text_structure.xml
60.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 16 czerwca 1977 r. Komisja Kultury i Sztuki, obradująca pod przewodnictwem posła Witolda Lassoty (SD), rozpatrzyła sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa w częściach dotyczących:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- Ministerstwa Kultury i Sztuki,</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- Komitetu DS. Radia i Telewizji,</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Prasa-Książka-Ruch”,</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">- Polskiej Agencji Prasowej.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki z wiceministrem Józefem Fajkowskim, wiceministrem Tadeuszem Kaczmarkiem, Komitetu DS. Radia i Telewizji z wiceprezesem Janem Mietkowskim, RSW „Prasa-Książka-Ruch” z prezesem Stanisławem Mojkowskim, Polskiej Agencji Prasowej z redaktorem naczelnym PAP Januszem Roszkowskim, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby Kontroli, Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Dodatkową informację do doręczonego posłom sprawozdania z wykonania planu i budżetu Ministerstwa Kultury i Sztuki przedstawił wiceminister Tadeusz Kaczmarek.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Po omówieniu aktualnych zadań rozwoju kultury w świetle uchwał VII Zjazdu Partii oraz posiedzeń plenarnych KC, mówca scharakteryzował dorobek i aktualne zadania resortu, zwracając uwagę na potrzebę rozpatrywania nie tylko osiągnięć, ale również braków i trudności.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">W dziedzinie książki.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Najważniejszym zadaniem jest zahamowanie spadku produkcji wydawniczej i zabezpieczenie realizacji społeczno-kulturalnych i wychowawczo-oświatowych priorytetów państwowej polityki wydawniczej - zwłaszcza w warunkach dotkliwie odczuwanego braku papieru. W roku ubiegłym globalny nakład książek i broszur wykonany został w 100,5 proc. (155,3 mln egz.), w tym dla produkcji koordynowanej przez Ministerstwo Kultury i Sztuki w 98 proc. (117,6 mln egz.), co jest rezultatem zmniejszonego o 3.600 ton przydziału papieru.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Wypłaty z funduszu honorariów wyniosły w roku ubiegłym 426,7 mln zł, czyli o 25 mln zł więcej niż w roku poprzednim, zabezpieczając poziom wynagrodzeń środowisk twórczych na dotychczasowym poziomie.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Mimo ogromnych trudności w produkcji książki, stworzony został priorytet dla podręczników szkolnych oraz literatury pięknej i dziecięco-młodzieżowej.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Odczuwalnie, bo o ponad 2 mln egz. zwiększyła się produkcja książek z zakresu nauk matematyczno-przyrodniczych, biologicznych, chemicznych itd., a zwłaszcza książek popularno-naukowych, 60 proc. publikacji tej grupy bibliograficznej stanowią podręczniki akademickie, skrypty i lektury pomocnicze.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">W dziedzinie filmu.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Najważniejszym osiągnięciem roku 1976, obok prezentowania w działach filmowych historii i tradycji narodowych, wyzwolenia i utrwalania władzy ludowej, jest dominacja tematyki współczesnej. Wiele wartości, jakie posiada film współczesny, jest zasługą twórców młodych. Spośród 32 filmów fabularnych eksponowanych w 1976 r. 8 jest dziełem debiutantów i jest to liczba dotychczas nie spotykana w polskiej kinematografii.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">W r. 1976 kinematografia polska wzięła udział w 69 międzynarodowych festiwalach, zdobywając 29 nagród i wyróżnień.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">W roku ubiegłym osiągnięto zadowalające wyniki frekwencyjne. Na ekrany kin wprowadzono 174 filmy, zaś liczba widzów wynosiła ogółem 144 mln, w tym ponad 56 mln - na filmach polskich. Prowadzono prace nad poprawą sytuacji materialnej kin, uporządkowane zostało zaplecze techniczne kin, usprawniono działalność remontową i inwestycyjną, dokonano renowacji urządzeń 200 kin ruchomych. Występuje jednak nadal problem spadku miejsc w kinach; w 1976 r. zlikwidowano 70 kin państwowych nie nadających się do dalszej eksploatacji.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Nie został wykonany plan produkcji filmów fabularnych telewizyjnych, z planowanych 150 odcinków wykonano 132 (nie zakończono m.in. produkcji serialu „Noce i dnie”).</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">W dziedzinie teatru, muzyki i estrady.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Repertuar teatrów dramatycznych i instytucji muzycznych został wzbogacony o nowe pozycje polskie. W r. 1976 wystawiono 92 premiery polskich, sztuk, znacznie zwiększona została prezentacja dramaturgii krajów socjalistycznych (53 tytuły). Szczególne znaczenie dla wzbogacenia repertuaru i doświadczeń instytucji artystycznych miały spotkania i przeglądy dorobku dramaturgicznego i muzycznego różnych ośrodków, a także konfrontacje z osiągnięciami scen i zespołów innych krajów.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Kontynuowane były działania nad umacnianiem mecenatu nad twórczością dramaturgiczną i kompozytorską.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Nastąpiło dalsze rozszerzenie działalności usługowej przedsiębiorstw estradowych, głównie jednak w kategorii imprez w zakładach gastronomicznych. Wszystkie przedsiębiorstwa estradowe przekroczyły swoje zadania planowe w zakresie liczby imprez oraz widzów.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Nie udało się natomiast opanować niepokojącego zjawiska spadku liczby imprez estradowych dla ludności wiejskiej oraz młodzieży szkolnej.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Wobec braku możliwości powoływania nowych instytucji artystycznych, dotychczasowa sieć teatrów instytucji muzycznych i estrad podejmuje zwiększone zadania obsługi nowych rejonów administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">W dziedzinie sztuki, muzeów, wystawiennictwa.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Rok 1976 przyniósł dalsze ożywienie twórczości plastycznej, działalności wystawienniczej, a także programowej działalności placówek muzealnych. Ważnym zadaniem było kontynuowanie prac nad modelem rynku plastycznego i nowego cennika za prace plastyczne. Oba te dokumenty zostaną ostatecznie opracowane w tym roku.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Ogólnopolski plan wystaw jest bardzo obszerny i obejmuje kilka tysięcy ekspozycji rocznie, organizowanych przez Ministerstwo, centralne...</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszKaczmarek">... wystaw artystycznych, muzea, domy kultury, salony wystawowe oraz inne organizacje i instytucje.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszKaczmarek">Upowszechnianie kultury.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszKaczmarek">Nastąpiło umocnienie wojewódzkich bibliotek publicznych i wojewódzkich domów kultury oraz działalności regionalnych towarzystw kultury i zespołów amatorskiego ruchu artystycznego. Do najważniejszych działań w tym zakresie należy: opracowanie programu i sterowania przebiegiem „Roku Bibliotek i Czytelnictwa”, współudział w realizacji, wspólnie z CRZZ i FSZMP, Ogólnopolskiego przeglądu aktywności kulturalnej ludzi pracy, kontynuowanie wieloletniego programu „Sojusz świata pracy z kulturą i sztuką”, działania na rzecz rozwoju amatorskiego ruchu artystycznego.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszKaczmarek">Omawiając potrzeby resortu wiceminister T. Kaczmarek podkreślił, że w ubiegłym roku zadania inwestycyjne planu centralnego zostały wykonane w 112 proc.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszKaczmarek">Zakończono m.in. budowę Zakładów Graficznych Domu Słowa Polskiego oraz Zakładów Mechanicznych Przemysłu Poligraficznego, magazynów papieru dla 4 terenowych zakładów graficznych oraz obiektów dla PKZ. Trwa budowa tak wielkich obiektów jak Biblioteka Narodowa, Wytwórnia Płyt Gramofonowych, Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych W Łodzi, Muzea Narodowe w Poznaniu i Krakowie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#TadeuszKaczmarek">Wobec braku możliwości wykonania, plan terenowy został zrealizowany tylko w 74,6 proc. Oddano jednak do użytku 37 obiektów kulturalnych, głównie domów i ośrodków kultury oraz bibliotek. W roku ubiegłym sieć placówek bibliotecznych zwiększyła się ogółem o 86 jednostek (w tym 48 na wsi), domów kultury o 13, muzeów - o 14. Oddano do użytku z przeznaczeniem na cele kulturalne 88 obiektów zabytkowych. Potrzeby są jednak znacznie większe.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#TadeuszKaczmarek">Powołując się na wyniki analizy rozwoju życia kulturalnego w warunkach nowego podziału administracyjnego kraju, mówca wskazał na konieczność dalszego umacniania gminy, jako podstawowego ogniwa administracji kulturalnej, a zwłaszcza gminnych ośrodków kultury.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#TadeuszKaczmarek">Rozwój tych ośrodków napotyka jednak poważne trudności wskutek niedostatków lokalowych, finansowych i kadrowych.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#TadeuszKaczmarek">Postulowana przez niektóre ośrodki wojewódzkie organizacja nowych instytucji artystycznych musi być dostosowana do aktualnych możliwości kadrowych, finansowych i inwestycyjnych, zaś słuszna koncepcja rozszerzania działalności usługowej przez już działające placówki artystyczne wymaga nieustannych starań o jej prawidłową realizację.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#TadeuszKaczmarek">Dyskusja:</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#TadeuszKaczmarek">Poseł Maria Lorentz (SD) występując imieniu podkomisji DS. muzeów, zabytków, wzornictwa i plastyki oceniła pozytywnie działalność resortu kultury i sztuki w r. 1976 w przedmiocie zainteresowania podkomisji. Z materiałów przedstawionych przez resort oraz na podstawie wizytacji prowadzonej przez członków podkomisji rysuje się właściwa działalność instytucji spełniających rolę popularyzacyjną, wychowawczą i kształcącą w zakresie kultury. Na uwagę zasługują zwłaszcza te poczynania resortu, które wzbogacają i rozwijają różnorodne formy działalności kulturalnej, szerzej umożliwiają społeczeństwu korzystanie z bogactw kultury i sztuki przez dostosowanie działalności placówek kulturalnych do zwiększonej ilości wolnego czasu oraz potrzeb społeczeństwa. W omawianym okresie wzrosła liczba muzeów, delegatur Biura Wystaw Artystycznych oraz pracowni sztuk plastycznych, co świadczy o dużym zapotrzebowaniu oraz stwarza warunki lepszej działalności, zwłaszcza w nowych województwach, posiadających dotkliwe braki zarówno w bazie lokalowej jak i wyposażeniu.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#TadeuszKaczmarek">Poseł M. Lorentz zwróciła równocześnie uwagę na szereg niedostatków i braków:</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#TadeuszKaczmarek">- wsparcie działalności istniejących placówek jest niedostateczne; np. większość muzeów ma poważne trudności lokalowe i niezadowalający stan zaplecza technicznego;</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#TadeuszKaczmarek">- rozwiązania wymaga sprawa konserwacji zbiorów muzealnych (co dotyczy 60 proc. zbiorów), najeży rozważyć utworzenie międzywojewódzkich pracowni konserwatorskich lub pracowni centralnej dla muzealiów. Być może, przy każdym muzeum należałoby utworzyć placówkę konserwatorską, ale sprawa ta wymaga wszechstronnego zbadania. Niewielkie płace konserwatorów powodują, że nie ma chętnych do pracy w tym zawodzie;</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#TadeuszKaczmarek">- stały wzrost cen obiektów zabytkowych sprawia, że przy niedostatecznie zwiększanych środkach finansowych przeznaczonych na zakup obiektów nowych - wiele cennych eksponatów nie trafia do muzeów;</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#TadeuszKaczmarek">- w swoim sprawozdaniu ministerstwo zwraca uwagę na zbyt niską frekwencję na wystawach plastycznych. Zdaniem podkomisji ponoszą tutaj Biura Wystaw Artystycznych, których operatywność jest niewystarczająca; w roku ubiegłym podjęły one bezpośrednią współpracę z 30-ma zakładami pracy oraz 160-ma szkołami, są to liczby znikome w skali kraju;</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#TadeuszKaczmarek">- zbyt mało jest konkretnych form włączania zakładów pracy do finansowania wspólnych imprez artystycznych;</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#TadeuszKaczmarek">- mimo przekroczenia planu obrotu przedsiębiorstwa „DESA” w zakresie sprzedaży dzieł plastyki współczesnej, rezultaty jego aktywności są ciągle niewystarczające, zwłaszcza w sytuacji istnienia szeregu regionów kraju nieobjętych jego działaniem;</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#TadeuszKaczmarek">- należy zwiększyć kontrolę stanu zagospodarowania i użytkowania obiektów zabytkowych. Funkcjonuje ustawa o ochronie zabytków, na podstawie której można wyciągać konsekwencje w stosunku do osób winnych zaniedbań, ale czy kogokolwiek pociągnięto do tej pory do odpowiedzialności? Być może ustawa jest w tym zakresie zbyt liberalna i należałoby ją zmodyfikować m.in. zaostrzając sankcje;</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#TadeuszKaczmarek">- obok wielu obiektów zabytkowych zagospodarowanych, istnieje wiele zabytków, nierzadko wysokiej klasy, które nie są użytkowane; zdając sobie sprawę, że nie można wszystkich z nich od razu odbudować, należy jednak domagać się, aby wszystkie obiekty przewidziane do przyszłej restauracji zostały odpowiednio zabezpieczone, choćby przed negatywnym działaniem warunków atmosferycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WitoldLassota">Prezydium Komisji podjęło już wstępną ocenę ustawy o ochronie zabytków i stwierdziło potrzebę jej nowelizacji. Problem ten zostanie umieszczony w planie pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#WitoldLassota">Poseł Jerzy Grzybczak (ZSL) przedstawił uwagi podkomisji do spraw upowszechniania kultury. Rok 1976 cechował się w zakresie upowszechniania kultury:</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#WitoldLassota">- dalszym poszukiwaniem koncepcji programowych i organizacyjnych dla nowych województw;</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#WitoldLassota">- rozwojem i doskonaleniem inicjatyw zmierzających do poszerzenia uczestnictwa ludzi pracy w życiu kulturalnym;</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#WitoldLassota">- kontynuowaniem prac nad stworzeniem modelu zintegrowanego gminnego Ośrodka kultury;</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#WitoldLassota">- był to „Rok Bibliotek i Czytelnictwa”.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#WitoldLassota">Zaplanowane na te cele środki, aczkolwiek większe niż w poprzednich latach, dalece nie pokrywały istniejących potrzeb.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#WitoldLassota">Reforma podziału administracyjnego kraju odsłoniła i uwypukliła dysproporcje pod względem poziomu rozwoju kultury oraz sieci zawodowych i społecznych placówek kulturalnych pomiędzy poszczególnymi województwami i regionami kraju. Przedstawione Komisji materiały sprawozdawcze potwierdzają ten stan rzeczy.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#WitoldLassota">Ze sprawozdania resortu wynika, że wprawdzie wzrosła nieznacznie liczba bibliotek publicznych wraz z filiami, jednak na wsi stanowiło to ledwie wyrównanie strat powstałych w tym zakresie w latach poprzednich. Natomiast w dalszym ciągu występowała w r. 1976 tendencja spadkowa w zakresie punktów bibliotecznych, których liczba zmniejszyła się o 1216, w tym na wsi o 966. Tymczasem punkty te obsługują w skali krajowej 29 proc. czytelników. Znacznemu zmniejszeniu ulega również liczba czytelni.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#WitoldLassota">Nie zostały wykonane ustalenia planu, co do wzrostu sieci bibliotecznej oraz zakupu nowości wydawniczych. Niewątpliwy wpływ wywarły tu kłopoty z pozyskiwaniem lokali oraz brak chętnych do prowadzenia punktów ze względu na rażąco niskie stawki nagród dla kierowników punktów bibliotecznych. Niewykonanie planu zakupu książek wynikało ze szczupłości funduszów, dodatkowo pomniejszanych o rosnące ceny książek. W rezultacie nastąpił ogólny spadek liczby czytelników korzystających z bibliotek, zwłaszcza na wsi. Sytuacja ta świadczy o niewykonaniu postulatów sejmowej komisji w roku ubiegłym.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#WitoldLassota">Mimo poważnego wzrostu liczbowego placówek kultury, występują nadal ogromne dysproporcje w ich rozmieszczeniu. Z reguły tam, gdzie jest słabsza baza i wyposażenie placówek, występuje także gorsze nasycenie kadrą. Rok 1976 nie przyniósł w tym zakresie poważniejszych zmian.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#WitoldLassota">Wśród nowych inwestycji, zwłaszcza na wsi, duży udział stanowią czyny społeczne (65 proc.). Wydawałoby się, że resortowi powinno zależeć na ich aktywnym popieraniu. W tym świetle niepokoić musi stan realizacji inwestycji umieszczonych w planie terenowym (zaledwie w 74,6 proc.), przy czym rażąco niskie wskaźniki uzyskały takie województwa jak nowosądeckie (8,8 proc.), skierniewickie (15,5 proc.), zamojskie (30,8 proc.) itp. Na tle tych danych nie ulega wątpliwości, że budownictwo kulturalne wymaga podniesienia rangi w polityce społeczno-gospodarczej województw.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#WitoldLassota">Niepokojąca jest także sytuacja w zakresie świetlic i klubów wiejskich. Wprawdzie w 1976 r. nastąpiło zahamowanie spadku liczby tych placówek, nie można jednak zapominać, że od 1974 r. ubyło na wsi 1.128 placówek kulturalnych różnego rodzaju, czyli 15 proc. Nadal występuje tendencja do likwidowania mniej rentownych klubów.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#WitoldLassota">Należy doskonalić funkcjonowanie gminnych ośrodków kulturalnych. W 1976 r. działały one w 630 gminach oraz w 153 ośrodkach miejsko-gminnych.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#WitoldLassota">Z przedstawionych danych wynika, że w zakresie upowszechniania kultury do rozwiązania pozostaje wiele problemów, co wymaga zarówno działań resortu, jak i - przede wszystkim - lepszego zrozumienia problemów kultury przez władze lokalne.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#WitoldLassota">Poseł J. Grzybczak zaproponował przyjęcie sprawozdania resortu z wykonania planu i budżetu.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#WitoldLassota">Poseł Witold Lassota (SD) zapytał, w jakim zakresie nie został wykonany plan inwestycyjny resortu w roku ub., zwłaszcza w zakresie przemysłu poligraficznego.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#WitoldLassota">Poseł Witold Jankowski (bezp. „PAX”) zaproponował, aby Komisja zwróciła się do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów w sprawie zwrócenia szczególnej uwagi na inwestycje resortu kultury i sztuki przy układaniu projektu planu na rok 1978. W ostatnich latach nawet te skromne limity, jakie udało się Ministerstwu Kultury i Sztuki uzyskać, nie były wykonywane. Z roku na rok rosną zaległości.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#WitoldLassota">Polityka zamrażania środków inwestycyjnych i koncentrowania ich na wybranych obiektach, jaką postanowiło w ostatnim czasie kierownictwo partii, nie musi przeszkodzić realizacji naszych postulatów właśnie dlatego, że zakłada skupienie wysiłków inwestycyjnych na sprawach dla kraju najważniejszych.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WojciechŻukrowski">Ile filmów fabularnych spośród wyprodukowanych w roku ub. nie weszło na ekrany? Kto był ich autorem, czy byli to reżyserzy znani, czy też początkujący? Jak duże straty finansowe zostały poniesione? Jakie sposoby przewiduje się na przyszłość, aby do takich faktów nie dochodziło? Nie chodzi tu o wzmacnianie cenzury. Ze scenariusza nie da się wywnioskować wszystkiego, dlatego też należy stosować inne metody: dokonywać przeglądów materiałów, wzmóc kontrolę w trakcie realizacji filmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#IzydorAdamski">Trudno w trakcie obrad Komisji dokonać merytorycznej syntezy działalności resortu, jako że nie łatwo o kryteria ocen.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#IzydorAdamski">Do konkretnych osiągnięć, zasługujących na szczególne podkreślenie zaliczył mówca publikacje „Dziejów Polski” pod redakcją J. Topolskiego oraz wydanie po raz pierwszy w Polsce dzieł Thomasa i Znanieckiego.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#IzydorAdamski">Jeśli chodzi o ekonomiczne aspekty działalności kulturalnej, to zaniepokojenie budzi spadek nakładów literatury rolniczej z 3,8 mln do 3,4 mln egzemplarzy. Z tych samych względów (trudności z papierem) regres wykazuje prasa rolnicza.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#IzydorAdamski">Poseł przyłączył się do pytania posła Żukrowskiego prosząc o wyjaśnienie, skąd wzięła się w sprawozdaniu resortu różnica między liczbą filmów wyprodukowanych oraz rozpowszechnianych.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#IzydorAdamski">Dzięki dużym inwestycjom poważny postęp osiągnął przemysł poligraficzny. Nie można jednak nie zauważyć, że przy wzroście uzbrojenia prasy o 25 proc. wydajność pracy wzrosła tylko o 7 proc. Nie jest to żaden wzrost, a raczej spadek. Wynika to m.in. z braku odpowiedniej Ilości papieru, w związku z czym przemysł poligraficzny nie może wykorzystać w pełni nowoczesnych maszyn.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#IzydorAdamski">Poseł Adamski podkreślił, że rok 1976 nie przyniósł niemal żadnych zmian w rozwoju kulturalnym województw nowoutworzonych, których tereny były poprzednio najbardziej zaniedbanymi w skali kraju. Ministerstwo nie posiada na rozwój inwestycji kulturalnych prawie żadnego wpływu, ponieważ znajdują się one w budżetach terenowych. Resort powinien jednak zachęcać, postulować, aby choćby te skromne środki, jakie zostały przeznaczone na budownictwo placówek kulturalnych, były racjonalnie wykorzystane. Trzeba zastanowić się, w jaki sposób sejmowa Komisja mogła by tu pomóc.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#IzydorAdamski">Jest bardzo niepokojące, że oszczędności etatowych szuka się w bibliotekach, a zwłaszcza w bibliotekach na wsi.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#IzydorAdamski">Poseł Anna Kochanowska (SD) przedstawiła uwagi o sprawozdaniu Ministerstwa Kultury i Sztuki przygotowane przez podkomisję DS. socjalnych. Podniosła ona, że sprawozdanie nie uwzględnia kwestii socjalnych w sposób całościowy, i że sprawy te są omawiane incydentalnie, w różnych jego częściach. Nawiązując do wypowiedzi przedmówcy, poseł stwierdziła coraz większy rozdźwięk między dążeniami resortu kultury a postawą terenowych organów administracji, która hamuje wszelkie inicjatywy wymagające choćby najmniejszych nakładów inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#IzydorAdamski">Omawiając wykonanie budżetu, co roku Komisja zwraca uwagę na braki w zakresie upowszechniania kultury. Z materiału resortu wynika, że nie przeznaczył on odpowiednich kwot na płace dla bibliotekarzy. Możemy robić piękne uroczystości, organizować „Rok Bibliotek i Czytelnictwa”, przypinać odznaczenia, ale podstawą oceny sytuacji winno być to, co dzieje się w terenie. Resort powinien przeprowadzić głębszą analizę, czemu przypisać występujący spadek czytelnictwa. Czy jest to problem oddziaływania telewizji? Czy może wiąże się to z intensyfikacją prac w Rolnictwie? Jest to poważne zagadnienie dla socjologów kultury z resortowego instytutu ministerstwa. Podstawą wychowania człowieka jest czytelnictwo, bez czego nie ma mowy o prawdziwej kulturze. Dziennik telewizyjny może dać informację, ale nie nauczy kultury. Prezentowane liczby są naprawdę niepokojące.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#IzydorAdamski">Poseł A. Kochanowska postawiła szereg pytań pod adresem resortu: co zrobiono w sprawie poprawy skandalicznych warunków działania ośrodka szkoleniowego w Julinku? Na jakim etapie znajdują się prace nad cennikiem plastycznym? Jaki jest stan zaawansowania prac nad projektem ustawy o prawie autorskim? W jaki sposób została zrealizowana obietnica Ministerstwa wystąpienia o zwiększenie rent specjalnych ze „starego portfela”? Czy resort posiada sprawozdania z wojewódzkich wydziałów kultury o realizacji „Roku bibliotek”?</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#IzydorAdamski">Na przykładzie olsztyńskiego, poseł A. Kochanowska wyraziła opinię o często bardzo pozornej realizacji hasła „Sojusz człowieka pracy z kulturą”. Polega to przeważnie na administracyjnym „przydzielaniu” poszczególnych instytucji artystycznych do przedsiębiorstw. Współpraca ogranicza się do form instytucjonalnych i zazwyczaj do wykonywania przez placówki kulturalne ich normalnych zadań. Na konto wspomnianej akcji zalicza się więc zwykłą, planowaną uprzednio działalność, a powinny to być działania bardziej bezpośrednie, spontaniczne, zaangażowane. Trzeba szukać nowych form. Poseł zaproponował włączenie tego problemu do planu pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#IzydorAdamski">Rozpatrując rozwój działalności kulturalnej, byłoby celowe, zapraszać na posiedzenia Komisji wojewodów z tych województw, gdzie sprawy kultury są najbardziej zaniedbane. Może pomogłoby to im lepiej zrozumieć problemy i zadania, a Ministerstwu - w realizacji jego celów.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#IzydorAdamski">Poseł A. Kochanowska poruszyła także problem utrzymania gminnych ośrodków kulturalnych na przykładzie GOK w Kozłowie. Nie tak dawno temu odbyła się tam uroczysta inauguracja roku kulturalnego. Po kilku miesiącach honor minął, a zostały kwestie finansowe. PGR-y chciałyby utrzymywać ośrodek, jeśli byłby on tylko dla nich, a jeśli dla gminy - to już nie.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#IzydorAdamski">W zakończeniu swej wypowiedzi, poseł A. Kochanowska zapytała, czy zahamowanie inwestycji terenowych resortu wynikało z nieumieszczenia ich w planie wykonawstwa, czy też z innych przyczyn. Być może było tak, że istniała jedynie nadzieja na włączenie niektórych inwestycji do planu. Poseł postulowała, aby udzielić resortowi pomocy w pertraktacjach z Komisją Planowania przy Radzie Ministrów w celu realizacji w roku przyszłym szeregu inwestycji.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#IzydorAdamski">Przewodniczący Komisji poseł Witold Lassota (SD) poinformował, że nieobecny na posiedzeniu, ze wzglądu na udział w obradach forum Polska-RFN poseł Karol Małcużyński (bezp.) nadesłał uwagi dotyczące sprawozdania resortu. W uwagach tych, które zostały odczytane, autor stwierdza, iż Komisja sygnalizowała już poprzednio szereg niepokojących zjawisk. Do zjawisk tych poseł K. Małcużyński zaliczył:</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#IzydorAdamski">- tendencję do zamrażania lub nawet zmniejszania inwestycji w dziedzinie kultury. Znajduje to wyraz m.in. w braku miejsca i środków na obiekty kulturalne (domy kultury, kina, biblioteki itp.) w nowo wznoszonych osiedlach mieszkaniowych. Temat ten zasługuje na specjalne opracowanie sejmowej Komisji;</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#IzydorAdamski">- drastyczne obcięcie (o 1/3) limitów dewizowych dla instytucji i przedsiębiorstw podległych resortowi.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#IzydorAdamski">Zdaniem posła K. Małcużyńskiego, oszczędności inwestycyjne i dewizowe w dziedzinie kultury, a także oświaty i zdrowia, są minimalne w porównaniu z innymi dziedzinami gospodarki, powodują jednak ciężkie konsekwencje społeczne, kulturalne i psychologiczne.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#IzydorAdamski">Z ograniczania inwestycji wyłączone są przedsiębiorstwa i instytucje pracujące na zaspokojeniu potrzeb rynkowych. Dotyczy to również gospodarki funduszami dewizowymi. Należy domagać się, by kultura (a także oświata i zdrowie), były traktowane nie tylko jako bezpośrednie świadczenia na rynek, ale żeby wśród tych świadczeń miały rangę priorytetową.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#IzydorAdamski">Poseł K. Małcużyński podkreślił, że oszczędności i niektóre cięcia nie znajdują uzasadnienia nawet z punktu widzenia ekonomicznego. Część planowanych zakupów dewizowych i inwestycji ma charakter komplementarny wobec już poczynionych wielkich nakładów w minionym 5-leciu. Drobne nawet ich uzupełnienia umożliwiają pełne wykorzystanie poczynionych nakładów. Przykładem jest import papieru, który pozwoliłby w pełni wykorzystać zmodernizowany przemysł poligraficzny. Dotyczy to także strat i niewykorzystanych możliwości eksportowych z powodu niemożności drobnego stosunkowo doinwestowania odpowiednich przedsiębiorstw w takich dziedzinach, jak instrumenty muzyczne, kopie filmowe, wydawnictwa muzyczne, czy fotografia.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#IzydorAdamski">Sprawy te mają, zdaniem posła K. Małcużyńskiego, wielkie znaczenie polityczne, utrudniają propagowanie poważnego dorobku kulturalnego naszego kraju na arenie światowej. Dotyczy to także prezentacji naszego modelu mecenatu kulturalnego państwa.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#IzydorAdamski">W zakończeniu autor stwierdził, że sejmowa Komisja nie może uznać jako zadowalające faktycznie negatywne odpowiedzi, jakie otrzymała na swe dezyderaty od dwóch wicepremierów, gdyż nie uwzględniono w nich wielu argumentów Komisji.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#IzydorAdamski">Na pytania posłów odpowiedział wiceminister Tadeusz Kaczmarek. Stwierdził on, że współdziałanie plastyków z zakładami pracy nie jest najmocniejszą stroną sojuszu świata pracy z kulturą i sztuką. Niektóre wystawy przyciągają jednak uwagę, a inicjatywy w tym zakresie mają powodzenie. Dobrym przykładem jest działalność prowadzona w Zakładach H. Cegielskiego. Nie są to jednak inicjatywy na szerszą skalę.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#IzydorAdamski">Trudności organizacji sprzedaży dzieł sztuki w nowych województwach wynikają z braku odpowiedniej bazy i ludzi. Coraz częściej organizuje się dla tej sprzedaży wojewódzkie targi. Podejmuje się również problem dokształcania pracowników odpowiedzialnych za upowszechnianie dzieł sztuki. W tym celu ma być zorganizowane jeszcze w tym roku kilkudniowe szkolenie.</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#IzydorAdamski">W odpowiedzi na pytania dotyczące produkcji filmowej mówca stwierdził, że żadnego filmu na półce nie ma. Zawieszone są jedynie prace nad filmem Żuławskiego „Na srebrnym globie”. Film ten miał kosztować 40 ml zł, nie jest jeszcze gotowy, a już kosztuje 85 mln zł. Rozpowszechnianie części filmów wyprodukowanych w danym roku musi przechodzić na rok następny ze względu na trudnością wyprodukowania odpowiedniej liczby kopii. Stan rzeczy w tym zakresie pogorszy się jeszcze wobec braku dewiz na zakup niezbędnych materiałów i wzrost ich cen.</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#IzydorAdamski">W dziedzinie inwestycji podejmowanych z planu centralnego, trudności wystąpiły przede wszystkim w poligrafii. Mają miejsce opóźnienia także przy budowie legnickiej fabryki fortepianów, księgami przy ul. Gagarina w Warszawie, wytwórni filmów w Poznaniu, WSP w Łodzi, Muzeum Narodowego w Poznaniu. Trudności roku bieżącego, to przede wszystkim 3-miesięczne opóźnienia prac w wytwórni mebli w Henrykowie. Ze względu na brak wykonawstwa, skreślono inwestycje na Młocinach: część hotelową Domu Zasłużonego Artysty. Na inwestycje w fonografii zamiast 27 mln zł, resort otrzymał 5 mln zł.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#IzydorAdamski">Zahamowanie budowy księgarń, to przede wszystkim rezultat ograniczonych możliwości wykonawczych. Zjednoczenie Księgarskie zamierza przyczynić się do rozwiązania tego problemu przez zawieranie odpowiednich umów ze spółdzielczością budowlaną na wsi. Istnieje także możliwość dokonywania odpowiednich prac adaptacyjnych i wykorzystywania uzyskanych w ten sposób obiektów dla księgarń.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#IzydorAdamski">W sprawia niskiego wzrostu wydajności pracy w przemyśle poligraficznym wiceminister T. Kaczmarek wyjaśnił, że trudno wymagać by w okresie wzmożonego inwestowania w przemyśle, wzrost wydajności odpowiadał wzrostowi wyposażenia technicznego. Ponadto, wzrost wydajności pracy limitowany jest przede wszystkim możliwościami surowcowymi.</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#IzydorAdamski">Inwestycje w dziedzinie kultury w województwach zostały zatwierdzone i powinny być wykonane. Jednakże stare województwa mogą sobie pozwolić na większą operatywność, nowe nie mają z reguły rozwiniętego potencjału wykonawczego.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#IzydorAdamski">W ośrodku w Julinku, poza studnią, nic nie zostało zrobione. Pełna modernizacja oznacza wdrożenie dużego programu inwestycyjnego, który musi być umieszczony w planie inwestycyjnym.</u>
<u xml:id="u-5.30" who="#IzydorAdamski">Cennik prac plastycznych ma być zatwierdzony przez Prezydium Rządu i wejść w życie od 1 lipca br. Ma się jeszcze odbyć konferencja uzgadniająca u wicepremiera J. Tejchmy, bowiem cztery resorty zgłosiły zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-5.31" who="#IzydorAdamski">Prace nad prawem autorskim trwają. Zespół naukowców przygotowuje koncepcję regulacji. Jednakże prace te nie zostaną zapewne zakończone w bieżącym roku.</u>
<u xml:id="u-5.32" who="#IzydorAdamski">Gdy chodzi o renty z tzw. „starego portfela”, to dokonano trzykrotnie podwyżek dla literatów, dla pozostałych twórców dwukrotnie. Najniższe pułapy zostały podniesione stosunkowo wysoko.</u>
<u xml:id="u-5.33" who="#IzydorAdamski">Na pozostałe pytania posłów odpowiedział Wiceminister Józef Fajkowski. Mówca stwierdził, że co drugi obiekt muzealny wymaga modernizacji, co potwierdza opinię poseł M. Lorentz. Ze względu na brak powierzchni wystawowej, z 4 mln obiektów ruchomych, znajdujących się w muzeach, eksponujemy 6–7 proc. Możemy przekazywać eksponaty każdemu nowemu województwu, jeśli zapewni odpowiednie warunki. Dotyczy to w szczególności Łomży i Ostrołęki. Część zbiorów z dawnego Funduszu Obrony Narodowej zostanie przekazana do Zamościa. Podjęto starania o kształcenie i doskonalenie kwalifikacji pracowników muzealnych. Jest poprawa, jednakże brak jest specjalistów przygotowanych do pracy oświatowej.</u>
<u xml:id="u-5.34" who="#IzydorAdamski">Punktów bibliotecznych jest coraz mniej i ich liczba będzie się nadal zmniejszać, natomiast wzrastać powinna liczba filii i oddziałów. Wiele trudności powoduje brak pomieszczeń. Brak też społeczników zajmujących się upowszechnianiem czytelnictwa. Uznając ich trud, przyznaje się nagrody od 300–600 zł. W związku z „Rokiem Bibliotek” przybyło 60 dużych obiektów bibliotecznych.</u>
<u xml:id="u-5.35" who="#IzydorAdamski">Wielu zasłużonych bibliotekarzy otrzymało odznaczenia. Zwiększono limity dla studiów bibliotekarskich.</u>
<u xml:id="u-5.36" who="#IzydorAdamski">Obecnie ma miejsce koncentracja wysiłków władz wojewódzkich w gminach kosztem wsi sołeckich. W rezultacie, zmniejsza się tam liczba punktów bibliotecznych i filii. Wiele byłych bibliotek powiatowych otrzymało nazwę „wojewódzkie”, lecz nie zwiększyły się środki i etaty. Pogląd, że najpierw należy uporządkować sytuację w tym zakresie w województwach, wydaje się słuszny.</u>
<u xml:id="u-5.37" who="#IzydorAdamski">„Sojusz świata pracy z kulturą i sztuką” nie jest akcją, ale normalną współpracą na zasadach partnerstwa środowisk twórczych z inteligencji artystycznej ze środowiskami wsi i zakładów pracy.</u>
<u xml:id="u-5.38" who="#IzydorAdamski">Przyczyny trudności w Kozłowie nie są znane resortowi. Odpowiednie porozumienie między ministrem kultury i sztuki a Zjednoczeniem PGR w sprawie Kozłowa obowiązuje. Możliwości prawne zostały zatem stworzone, a ich realizacja zależy od władz terenowych.</u>
<u xml:id="u-5.39" who="#IzydorAdamski">W zakończeniu swego wystąpienia wiceminister J. Fajkowski stwierdził, że podziela punkt widzenia posłów w wielu sprawach. Liczne sprawy wymagają interwencji, energicznego działania, kontaktów z władzami wojewódzkimi. Opinie posłów zostaną wykorzystane. Sprawą szczególnie pilną jest regulacja płac bibliotekarzy: obserwuje się ucieczkę mężczyzn z tego zawodu.</u>
<u xml:id="u-5.40" who="#IzydorAdamski">Poseł Anna Kochanowska (SD) zwróciła uwagę, że z materiałów resortu wynika, iż brak jest środków budżetowych na nagrody dla społeczników-bibliotekarzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WitoldLassota">Refleksje związane z dorobkiem resortu przedłożonym w sprawozdaniu z wykonania planu i budżetu są, najdelikatniej mówiąc, smutne. Sposób realizacji wielu zadań daleko odbiega od możliwości wyznaczonych przez środki pozostające do dyspozycji. Konieczne jest podjęcie szybkiego działania, aby w dziedzinie kultury nie nastąpił regres.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WitoldLassota">Opierając się na rezultatach dzisiejszego posiedzenia, Komisja będzie mogła w sposób bardziej realny opracować plan na rok 1977–1978. Powinniśmy - stwierdził mówca - wyciągnąć wnioski z obrad i skierować je do poszczególnych podkomisji, by w przeszłym roku uniknąć tych zjawisk, które obecnie ocenia się jako niepokojące.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#WitoldLassota">Komisja zaakceptowała sprawozdanie z wykonania planu i budżetu Ministerstwa Kultury i Sztuki i postanowiła przedłożyć je Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów wraz ze swoimi uwagami.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#WitoldLassota">W drugim punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w 1976 r. Komitetu do Spraw Radia i telewizji.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#WitoldLassota">Informację uzupełniającą uprzednio przesłane posłom sprawozdanie, przedstawił wiceprezes Komitetu Jan Mietkowski.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#WitoldLassota">Mówca przedstawił trudne warunki pracy ośrodka radiowego i telewizyjnego w Warszawie oraz sukces, jakim było uruchomienie od 1 stycznia 1976 r. IV programu radiowego o charakterze oświatowym bez dodatkowych środków technicznych i przy bardzo niewielkim zwiększeniu etatów. Mówca poinformował, że istnieje projekt utworzenia programu V o charakterze „rodzinnym”. Będzie to program jedynie dzienny, ponieważ dodatkowa długość fali, jaką możemy otrzymać czyni możliwym wykorzystanie jej tylko w dzień (pokrywa się bowiem z falami radiostacji BBC oraz Kijowa). W roku ubiegłym powstał całościowy poranny program dla rolników, a najnowszym osiągnięciem programu radiowego jest autorski dziennik o godz. 23 pt.: „Minął dzień”.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#WitoldLassota">Na bardzo wysokim poziomie jest w Polskim Radiu muzyka poważna, natomiast są kłopoty z muzyką rozrywkową; brak jest nagrań, radio bierze wszystko, co dostarczają „Polskie Nagrania”, ale to nie wystarcza.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#WitoldLassota">W drugiej części wystąpienia, wiceprezes J. Mietkowski omówił program polskiej telewizji. Poinformował m.in., że stałe kłopoty są z programami rozrywkowymi. Przez całe lata lekceważono działalność programu II, który docierał tylko do niewielkiego kręgu odbiorców. Sytuację poprawiły niewielkie zmiany w programie, m. in. powtórzenie filmów fabularnych w godzinach popołudniowych. Oceny programów „Studio 2” i „Tylko w niedzielę” są nadal rozbieżne, ale należy dążyć do tego, aby ambicje tych audycji wzrastały, a nie malały. Kontrowersyjny jest także, nowy kształt dziennika telewizyjnego, jednak wg badań OBOPiSP drugą, publicystyczną jego część ogląda obecnie zaledwie 5 proc. widzów mniej, niż część informacyjną.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#WitoldLassota">Uwagi do sprawozdania Komitetu DS. Radia i Telewizji przedstawił w imieniu podkomisji DS. radia i telewizji poseł Witold Jankowski (bezp. „PAX”).</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#WitoldLassota">Na wstępie mówca stwierdził, że w procesie dynamicznego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, radia i telewizji przypadają poważne zadania, co znajduje potwierdzenie w zainteresowaniu kierownictwa politycznego i państwowego i w różnorodnych decyzjach.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#WitoldLassota">W działaniu radia i telewizji nie chodzi jedynie o najlepszą sprawność pod względem szeroko pojętej informacji, ale także o kształtowanie opinii, pożądanych postaw obywatelskich, o szerokie udostępnianie wartości kulturowych.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#WitoldLassota">Poseł W. Jankowski wskazał na konsekwentną troskę o stałe podnoszenie jakości, aktualności i żywości emitowanych programów, o ich współbrzmienie z uchwałami VII Zjazdu Partii i kolejnych posiedzeń KC. Podkreślił także troskę o kształt artystyczny emitowanych programów. Pożytecznym zjawiskiem jest wzrost ilości dodatnich ocen poszczególnych programów, wykazywany przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#WitoldLassota">Zdaniem poselskiej podkomisji, średni dzienny czas programu telewizyjnego jest wielkością znaczną. Dlatego też obecnie należałoby zwrócić uwagę raczej na doskonalenie programu, aniżeli na jego przedłużanie.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#WitoldLassota">Programy radiowe kształtowały się właściwie i były odpowiednio zróżnicowane. Faktem niepomyślnym było niezakończenie w terminie budowy dwóch stacji w okolicy Wrocławia i w Katowicach z zakresem fal średnich, tym bardziej, że na te regiony usiłuje oddziaływać nieprzyjazna nam propaganda zachodnia. Wysoko oceniając merytoryczne treści programów radiowych, należy oczekiwać dalszych działań dla poprawienia i doskonalenia ich treści i formy.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#WitoldLassota">Mówca stwierdził, że przeszkodą dla wyprofilowania programu telewizyjnego jest ograniczony zasięg programu II, który dociera tylko do połowy obszaru kraju i 2/3 ludności. Wielką wagę mają radiowo-telewizyjne programy edukacyjne i oświatowe, a także radiowy program zagraniczny spełniający ważne zadania polityczno-informacyjne. Ważnym zagadnieniem jest prezentowanie w programach radiowo telewizyjnych problematyki nowych województw, co wymaga utworzenia we wszystkich tych województwach przynajmniej 2-osobowych placówek.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#WitoldLassota">Zdaniem podkomisji, we wnioskach dla Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów należy zwrócić uwagę na potrzebę realizowania w pełnym zakresie przedsięwzięć inwestycyjnych i remontowych oraz stałego polepszania wyposażenia technicznego. Istotne są również sprawy płac niedziennikarskich pracowników redakcyjnych Komitetu, a także pracowników inżynieryjno-technicznych. Rozwiązanie tych kwestii, a także problemów mieszkaniowych pracowników Komitetu ma znaczenie dla prawidłowej polityki kadrowej.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#WitoldLassota">Poseł W. Jankowski w imieniu podkomisji wniósł o przyjęcie sprawozdania Komitetu DS. Radia i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#WitoldLassota">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AnnaKochanowska">Niezałatwione są sprawy socjalne i opieki zdrowotnej pracowników terenowych Komitetu DS. Radia i Telewizji. Być może byłoby lepiej, gdyby sprawy te były realizowane wspólnie z RSW „Prasa-Książka-Ruch”. Poza Warszawą i Katowicami zupełnie nierozwiązany jest problem stołówek pracowniczych. Od lat nabrzmiała jest sprawa mieszkań dla pracowników Komitetu w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AnnaKochanowska">Jaki jest program Komitetu zagospodarowania rezerw występujących w jednostkach terenowych? Niewiele robi się dla podnoszenia kwalifikacji ich pracowników. Czy nie warto by delegować w tym celu na okres kilku tygodni jakiegoś specjalisty z Warszawy? Ośrodki terenowe mają prawo delegować na organizowane centralnie kursy dokształcające zazwyczaj po jednej osobie (na 20 chętnych).</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AnnaKochanowska">Poseł A. Kochanowska wyraziła wątpliwość, co do słuszności uruchamiania kolejnego programu Polskiego Radia w obliczu rażącego braku środków finansowych w programach realizowanych. Dotyczy to zwłaszcza audycji literackiej: stawki są za niskie i nie zachęcające literatów do współpracy. W ten sposób Komitet pozbawia się wpływu na wiązanie działalności środowisk twórczych z potrzebami radia i telewizji, zwłaszcza w terenie.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#AnnaKochanowska">W jaki sposób zostaną urzeczywistnione w pracy radia i telewizji postulaty zgłaszane przez posłów na niedawnych spotkaniach z I Sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem oraz na spotkaniu Prezydium Sejmu z prezydiami komisji sejmowych w zakresie poprawy stanu informacji o działalności Sejmu? W chwili obecnej sprawozdania telewizyjne pokazują nie pracę Sejmu, ale pozory pracy Sejmu. Z programu telewizyjnego wynika, że Sejm jest najbardziej nudną i bierną instytucją w Polsce. Nie pokazuje się polemik ani dyskusji. Wypacza się w ten sposób obraz funkcjonowania demokracji socjalistycznej w naszym kraju, co jest politycznie niebezpieczne. Są sprawozdania, które wręcz wypaczają sens tego, co w Sejmie zrobiono. Np. relacja z ostatniego posiedzenia Sejmu została zrozumiana na wsi w ten sposób, że Sejm faktycznie podjął już decyzję w sprawie emerytur dla rolników. W czerwcu ub. roku wszyscy telewidzowie odnieśli wrażenie jakoby Sejm w całości zatwierdził rządowe propozycje w sprawie zmiany cen. Dyskusje na wspomnianych wyżej spotkaniach z E. Gierkiem wskazują, że jest to bardzo poważny problem, który powinien zostać szerzej przedyskutowany przez Komisje. Sytuacja w tym zakresie wygląda nieco lepiej w programie radiowym, gdzie mniej jest audycji „oficjalnych”. Jeśli chodzi o ośrodki terenowe, to mogłyby one pokazywać działalność posłów w terenie. Do tej pory było to stosowane wyłącznie w okresie wyborów.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#AnnaKochanowska">Jak wynika ze sprawozdania Komitetu, nie została wykonana znaczna liczba filmów dla telewizji, co było zastępowane - jak się wydaje - nagrywaniem dużej liczby filmów zagranicznych, często mało wartościowych. Poseł A. Kochanowska zaproponowała, aby te filmy fabularne, które schodzą z ekranów kin bardzo szybko, pokazywać w telewizji, by udostępnić je szerszej widowni. Wymaga to zmiany istniejących w tym zakresie przepisów.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#AnnaKochanowska">W środowisku plastycznym zaniepokojenie wzbudzała sprawa akwarel prof. Zina, a zwłaszcza sum, jakie za nie płacono. Nie jest to zdrowe zjawisko. Nie można ograniczać upowszechniania plastyki do twórczości prof. Zina, choć jako popularyzator jest to człowiek wspaniały i uroczy.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#AnnaKochanowska">Poseł Tadeusz Orlof (ZSL) potwierdził pozytywną opinię o pracy Komitetu. Radio i Telewizja twórczo włączyły się w żywy nurt życia politycznego w naszym kraju. Trzeba jednak tę pracę jeszcze doskonalić, np. mieć prezenterów, którzy w kilka godzin przygotują riposty na ataki Radia „Wolna Europa”.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#AnnaKochanowska">Co roku radio otrzymuje ok. 50 tys. listów. W listach tych jest z pewnością wiele cennych opinii, o których należałoby informować w programach radiowych i telewizyjnych. Dobrym tego przykładem jest poranna audycja „Sygnały dnia”, gdzie na listy odpowiada się natychmiast.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#AnnaKochanowska">Trzeba dalej unowocześniać programy oświatowe, choć mają one już dobry poziom. Sprawa jest bardzo ważna, ponieważ dotyczy znacznej części społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#AnnaKochanowska">Poseł Wojciech Żukrowski (bezp.) stwierdził, że program telewizyjny jest dobrą szkołą patriotycznego myślenia. Teatr telewizji daje wiele przedstawień pobudzających do myślenia i dyskusji (np. widowisko o Konstytucji 3 maja czy też ekranizacja powieści T. Parnickiego „Tylko Beatrycze „). Zdaniem mówcy, najtrudniej pokazać współczesność. Mało jest dobrych czy nawet średnich programów w tym zakresie, stąd sukces serialu „Daleko od szosy”.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#AnnaKochanowska">Wulgaryzacja sztuki jest nieunikniona przy masowości odbioru. Prof. Zin doskonale uczy widzenia plastycznego, straszy biurokrację, która chciałaby modernizować nasze miasta przez burzenie zabytkowych kamieniczek. Naszego programu radiowego i telewizyjnego nie może determinować radio „Wolna Europa”. Musimy być bardziej ofensywni, informację polityczną podawać szybciej. Wypowiedź przedstawiciela Prokuratury Generalnej w sprawie Pyjasa i KOR-u była spóźniona o 3 tygodnie.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#AnnaKochanowska">Do pytań i wypowiedzi posłów ustosunkował się wiceprezes Komitetu do Spraw Radia i Telewizji Jan Mietkowski.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#AnnaKochanowska">Mówca przyznał, że w terenie są trudności ze stołówkami.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#AnnaKochanowska">Co do postulatu załatwiania spraw socjalnych i opieki zdrowotnej pracowników, wspólnie z RSW „Prasa-Książka-Ruch”, to sprawa ta zależy nie tylko od Komitetu.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#AnnaKochanowska">Nie ma programu rozwoju terenowych ośrodków radiowych i telewizyjnych. Co roku robi się plan udziału ośrodków terenowych w programie ogólnopolskim, ale w gruncie rzeczy jest to plan fikcyjny, są bowiem sprawy nie do przewidzenia. Udział ośrodków terenowych w realizacji programu ogólnopolskiego należy z jednej strony od rangi środowiska, z drugiej zaś od inicjatywy i umiejętności kierownictwa ośrodka. Dla przykładu, kierownictwo ośrodka krakowskiego nie potrafi wykorzystać możliwości, jakie obiektywnie tam istnieją.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#AnnaKochanowska">Ustosunkowując się do wypowiedzi poseł A. Kochanowskiej wiceprezes J. Mietkowski powiedział, że żaden literat nie będzie chciał pisać opowiadań tylko dla potrzeb radia. Chodzi raczej o to, aby wykorzystywać utwory już publikowane. Jeśli jednak byłyby poważne propozycje z ośrodków terenowych, to na pewno znajdą się środki na ich sfinansowanie.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#AnnaKochanowska">Trudno sobie wyobrazić możliwość przedstawienia w telewizji tego, co dzieje się na posiedzeniach sejmowych komisji. Można by natomiast tak jak to robią w radio - rozmawiać z posłami o ich pracy w komisjach, czy też w terenie. Jeśli chodzi o program radiowy, to trudno tu mieć większe zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#AnnaKochanowska">Istnieją stałe biuletyny zawierające listy przychodzące do radia, przeznaczone dla instancji partyjnych, organizacji społecznych itp. Mają do nich także dostęp niektórzy redaktorzy, którzy wykorzystują je dla przygotowanych przez siebie audycji.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#AnnaKochanowska">Na wniosek przewodniczącego posła Witolda Lassoty (SD), Komisja przyjęła sprawozdanie Komitetu do Spraw Radia i Telewizji z wykonania planu i budżetu w 1976 r. przekazując je Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów wraz z uwagami zawartymi w koreferacie przedstawionym przez posła W. Jankowskiego.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#AnnaKochanowska">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania planu gospodarczego i budżetu państwa za rok 1976 w części dotyczącej RSW „Prasa-Książka-Ruch”. Podstawę dyskusji stanowiło sprawozdanie pisemne doręczone uprzednio posłom.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#AnnaKochanowska">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszOrlof">Nastąpił spadek pism ilustrowanych w dostarczanych na wieś, bardzo często występują opóźnienia w dostarczaniu prasy. Zmniejszyła się ilość klubów „Ruch”, co jest bardzo niepokojące, zwłaszcza w powiązaniu z ogólną słabością pracy kulturalno-oświatowej na wsi. Kluby „Ruch” nie mogą być likwidowane, nawet jeśli przynoszą deficyt.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszOrlof">Poseł zwrócił także uwagę na polepszenie się jakości różnego rodzaju wyrobów produkowanych przez spółdzielnię. Coraz większa jest także rola punktów sprzedaży „Ruch-u” w zakresie zaopatrywania ludności w drobne artykuły codziennego użytku.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WitoldLassota">Jakie inwestycje poligraficzne RSW „Prasa-Książka-Ruch” uległy zamrożeniu w 1976 r.? Czy realizowany jest postęp w sposobach kolportażu prasy? Ile dopłaca się do wiejskich klubów „Ruchu”?</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WitoldLassota">Poseł Maria Lorentz (SD) poruszyła problem niewystarczających nakładów prasy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#IzydorAdamski">Jak wynika z materiałów informacyjnych, w ub. roku uległ zwiększeniu nakład dziennika „Gromada - Rolnik Polski”. Jeśli chodzi o inne pisma rolnicze było zazwyczaj odwrotnie, RSW zajmuje się tylko częściowo wydawaniem prasy rolniczej, jest natomiast - wspólnie z pocztą - monopolistą w zakresie jej rozprowadzania. Tymczasem istnieją opinie, że przyczyną zmniejszenia nakładów niektórych czasopism kierowanych na wieś jest m.in. niedoskonały system kolportażu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#IzydorAdamski">Odpowiedzi na pytania posłów udzielili prezes RSW „Prasa Książka-Ruch” Stanisław Mojkowski oraz wiceprezesi Wiesław Bek i Janusz Karpiński.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#IzydorAdamski">RSW „Prasa-Książka-Ruch” pracuje w warunkach bardzo złożonych. Wg opinii jej kierownictwa wyniki działalności są raczej dobre. Podstawowy problem stanowi brak papieru. Papier, który produkują polskie fabryki jest złej jakości. Dotyczy to zwłaszcza papierni w Myszkowie. Ceny papieru na rynkach światowych stale rosną, środki dewizowe przyznane na jego zakup nie są wystarczające. Jeśli nie będzie dodatkowych przydziałów papieru, nakład i format niektórych czasopism - zwłaszcza tych, które używają papier importowany - zostaną w jeszcze większym stopniu ograniczone. Ustalone niedawno ceny dzienników i czasopism pozostają cięgle na tak niskim poziomie, że ich produkcja jest deficytowa.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#IzydorAdamski">Odpowiadając na pytanie posła W. Lassoty, prezes S. Mojkowski stwierdził, że do opóźnionych inwestycji poligraficznych należą drukarnie w Bydgoszczy, Warszawie (na Wyczółkach) i Krakowie. Przesunięta została realizacja także szeregu innych drukarni. Poważne ograniczenia występują w przypadku zakupu sprzętu z importu (wyposażenie techniczne redakcji, telefoto, urządzenia do automatycznego kolportażu itp.).</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#IzydorAdamski">Jeśli chodzi o kluby „Ruch”, to są one w centrum zainteresowania spółdzielni, która nie zlikwidowała z własnej inicjatywy ani jednego z nich. Do przyczyn likwidacji należała zazwyczaj utrata lokalu klubu lub też brak chętnych do jego prowadzenia. Zwiększono prowizje dla kierowników klubów. Pozytywne jest to, że ostały się kluby prężniejsze i silniejsze, które prowadzą autentyczną działalność kulturalną.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#IzydorAdamski">Od 1 stycznia 1977 r. RSW „Prasa-Książka-Ruch” przyjęła pełną odpowiedzialność za terminowe dostarczanie prasy, jednak środki finansowe, jakie otrzymuje na ten cel są niewystarczające. W chwili obecnej 75 proc. prasy jest rozwożona samochodami, co ma duże znaczenie dla niezawodności i terminowości transportu. Trzeba dodać, że PKP stara się maksymalnie ograniczyć przewóz prasy. Najsłabszym ogniwem kolportażu jest listonosz, a także poczta jako całość. Mimo to wg statystyk, czas dostawy prasy jest coraz krótszy. Niektóre dzienniki transportuje się do innych miast pocztą lotniczą. Prasy brakuje wszędzie, a więc także i na wsi. Stosuje się preferencje dla prasy rolniczej. Zorganizowano wiele spotkań, kiermaszy itp., aby jak najbardziej rozszerzyć krąg jej prenumeratorów. Obecnie nie wystarcza jej dla wszystkich chętnych.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#IzydorAdamski">Poseł Witold Lassota (SD) powiedział, że Komisja będzie próbowała poprzeć starania RSW „Prasa-Książka-Ruch” w zakresie problemów inwestycyjnych i papierowych, zgłaszając odpowiednie postulaty do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów. Zaproponował on zaaprobowanie sprawozdania z wykonania planu i budżetu RSW „Prasa-Książka-Ruch” w 1976 r., co Komisja przyjęła.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#IzydorAdamski">W czwartym punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w części dotyczącej Polskiej Agencji Prasowej.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#IzydorAdamski">Sprawozdanie przedstawił red. nacz. PAP Janusz Roszkowski.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#IzydorAdamski">Rok 1976 był okresem reorganizacji i tworzenia nowych oddziałów terenowych PAP (są one obecnie we wszystkich województwach). Zmiany te zostały dokonane bez zwiększenia ilości etatów. Był to także okres znacznej poprawy wyposażenia PAP, tak w centrali jak i oddziałach terenowych, w środki techniczne, dzięki czemu wzrosła m.in. szybkość przekazywania informacji. W ub. roku udało się polepszyć warunki lokalowe centralnego ośrodka dokumentacji prasowej, czym Komisja Kultury i Sztuki zajmowała się kilkakrotnie. Natomiast w zawieszeniu pozostaje w dalszym ciągu budowa gmachu dla PAP. Istnieje co najwyżej możliwość uzyskania dodatkowych pomieszczeń w budynku przy Al. Jerozolimskich. Redaktor J. Roszkowski prosił o pomoc Komisji w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#IzydorAdamski">Poseł Witold Jankowski (bezp. „PAX”) zapytał o perspektywy rozwojowe centralnego ośrodka dokumentacji prasowej.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#IzydorAdamski">W odpowiedzi red. nacz. PAP Janusz Roszkowski poinformował o koncepcji oddzielenia ośrodka od PAP i połączenia go z pozostałymi podobnego typu służbami dokumentacyjnymi, co zostanie zapewne zrealizowane na początku 1978 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WitoldLassota">Komisja powinna wystąpić do Prezydenta m. st. Warszawy o przyznanie PAP całości dotychczas zajmowanego gmachu. Mówiąc o merytorycznych aspektach pracy PAP poseł powiedział, że Agencja wprowadza dobry styl dziennikarski: krótki, zwięzły i komunikatywny. Równocześnie PAP powinien wcześniej przesyłać do redakcji te materiały, które są przeznaczone do publikacji nie od razu, a w określonym czasie (materiały pod embargo), wykazując więcej zaufania do dziennikarzy w redakcjach, że zostaną one właściwie wykorzystane. Pozwoliłoby to na lepsze organizowanie pracy, a także umożliwiłoby dostosowanie różnych materiałów do konkretnego odbiorcy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WitoldLassota">Komisja Kultury i Sztuki zaakceptowała sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w 1976 r. przez Polską Agencję Prasową i przekazała go Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>