text_structure.xml 112 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min. 35.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WładysławKowalski">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WładysławKowalski">Przed przystąpieniem do porządku dziennego udzielam głosu posłowi Żuławskiemu dla uzasadnienia sprzeciwu do protokółu i stenogramu ostatniego posiedzenia Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełŻuławski">Wysoka Izbo! Przez przyjęcie protokółu z posiedzenia z dnia 8 lutego przyjmuje się równocześnie odnośne sprawozdanie stenograficzne, w którym moje przemówienie zostało zniekształcone przez opuszczenie całego szeregu zdań i myśli. Pan Marszałek, do którego zwróciłem się w tej sprawie, wyjaśnił mi, że to on zarządził te skreślenia, gdyż przemówienie moje wydało mu się „podburzające”.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełŻuławski">Nie ma dwóch zdań, że zarówno w myśl dawnego regulaminu obrad Sejmu, jak i w myśl regulaminu obrad KRN, przewodniczący ma prawo skreślać słowa mówcy, ale tylko gdy naruszają obowiązujące ustawy, obrażają przedstawicieli obcych państw, moralność publiczną lub prywatnych ludzi. Lecz nawet wówczas winien dokonać tego nie w tajemnicy przed Izbą, lecz jawnie, podając w czym dopatrzył się naruszenia prawa — analogicznie do postanowień ostatniego ustępu art. 3 naszej Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełŻuławski">Mojego przemówienia jednak, którego zresztą P. Marszałek mi nie przerwał i nie odebrał mi głosu, nie można żadną miarą uważać za sprzeczne z parlamentarnymi zwyczajami lub obrażające czy kogoś osobiście, czy jakiś przepis ustawy.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełŻuławski">Co to ja takiego podburzającego powiedziałem w skreślonych ustępach? Nakreśliłem przebieg wyborów w Krakowie, których Pan Marszałek nie widział, a które ja widziałem.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PosełŻuławski">Powtórzyłem dwie rozmowy — jedną z moim dawnym przyjacielem i drugą z obecnym dygnitarzem państwowym co do czystości wyborów. Rzuciłem uwagi o dawnych działaczach WRN-u, o obchodach zwycięstwa, o potrzebie kontroli nad wszelkimi aktami publicznymi, a zwłaszcza wyborami, i o konieczności przeciwdziałania powstawaniu band leśnych, które są nieszczęściem tego Państwa i utrudniają rozumną i celową walkę o praworządność w Polsce, w czym chyba Pan Marszałek musi się ze mną zgodzić.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PosełŻuławski">Skarżąc się wreszcie na obecne skrępowanie myśli i słowa w Polsce, powiedziałem, że te wszystkie piękne plany i zapewnienia, wyrażone w expose, nie mają dla mnie żadnego znaczenia tak długo, dopóki o słuszności ich tez i taktyki nie może dokonać się zupełnie swobodna dyskusja i publiczna wymiana argumentów. Pan Marszałek może co do istnienia wolności słowa w Polsce mieć inne zdanie, ja inne. Jak jednak ta kwestia faktycznie wygląda, to świadczy najlepiej los artykułu Marszałka Daszyńskiego do sanacyjnych waletów, Oni, chociaż mieli władzę, nie skonfiskowali go, a cytata z niego została skonfiskowana dopiero dziś, z obawy, aby nie stanowiła analogii z obecnymi stosunkami.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PosełŻuławski">Nie, ja nie naruszyłem w swoim przemówieniu ani jednej ustawy, a jeśli mimo to moje słowa uległy skreśleniu, to dlatego chyba, że zawstydzały poszczególnych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PosełŻuławski">I możecie je znowu skonfiskować, bo macie siłę, której zaufaliście więcej aniżeli własnym argumentom. Macie kolosalną większość, możecie uchwalać, co chcecie. Nie bójcie się więc słów, gdy nie baliście się czynów, i ponoście odpowiedzialność za nie przynajmniej w ten sposób, by ze spokojem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WładysławKowalski">Obywatelu Pośle, Pan wygłasza nowe przemówienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełŻuławski">Tak, bo jestem w parlamencie, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WładysławKowalski">Niech Pan mówi do rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełŻuławski">Naturalnie, że tak.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełŻuławski">... Nie bójcie się ze spokojem wysłuchać oskarżenia ze strony przeciwnej i głosu opinii publicznej.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełŻuławski">Po raz pierwszy i — zaręczam Wam — po raz ostatni apeluję do Waszej dżentelmenerii...</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PosełŻuławski">... i do Waszego politycznego rozsądku. Nie dopuście, by w tej Izbie nie wolno było swobodnie przemawiać. Wierzcie, gdyby ta słaba opozycja, której możecie przeciwstawić 20-krotną siłę, mówiła nawet największe nonsensy i herezje, to jeszcze spowoduje to mniejszą szkodę dla Państwa, aniżeli gdy zdusi się tę ostatnią redutę wolności, którą jest trybuna sejmowa.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PosełŻuławski">Nie chciałbym w tej chwili, kiedy wszyscy mówią o potrzebie praworządności i o nawrocie do niej, by ponad Sejmem, ponad jego Marszałkiem, ponad Rządem i jego Premierem wysterczał, jako symbol naszych politycznych stosunków, cenzor i kontroler prasy.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PosełŻuławski">W myśl tego stawiam formalny wniosek:</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PosełŻuławski">Wysoki Sejm uchwala przywrócić w stenograficznym sprawozdaniu z dnia 8 lutego 1947 r. skreślone słowa mego przemówienia.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#komentarz">(Głos: Nie ma czasu na to. Poseł Jaworski: Proszę o głos.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Jaworski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJaworski">Wysoka Izbo! Ponieważ to, co tu p. Żuławski powiedział, uważam za niepoważne, niepodlegające dyskusji, zgłaszam wniosek o przejście nad tym do porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">(Oklaski. Głos na ławach PSL: To jest poważne, to jest parlamentarne!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WładysławKowalski">Poddaję pod głosowanie wniosek posła Jaworskiego, aby przejść do porządku dziennego nad wnioskiem posła Żuławskiego.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za tym wnioskiem, zechce wstać. Stoi większość. Kto jest przeciw? Stoi mniejszość.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WładysławKowalski">Wniosek posła Jaworskiego został przyjęty olbrzymią większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WładysławKowalski">A zatem wniosek posła Żuławskiego jest odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#WładysławKowalski">Wobec tego protokół 4 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#WładysławKowalski">Na sekretarzy dzisiejszego posiedzenia powołuję posłów ob. ob.: Józefa Ozgę-Michalskiego i Władysława Kurkiewicza. Protokół i listę obecności prowadzi sekretarz poseł Kurkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#WładysławKowalski">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#WładysławKowalski">Usprawiedliwiają nieobecność na obecnym i na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie; Bieniek, Chorążyna, Dobosz, Kwiatkowski Eugeniusz, Mazur Stanisław i Wachowicz, Proszą Izbę o udzielenie urlopów zdrowotnych posłowie: Ryncarz i Pietrzak — na 4 tygodnie, posłanka Pietrzakowa — na 1 miesiąc.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#WładysławKowalski">Nie słyszę sprzeciwu, uważam zatem, że Izba zgodziła się na udzielenie tych urlopów.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#WładysławKowalski">Obecnie złożą ślubowanie posłowie ob. ob.: Lange Oskar, Bobrowski Czesław i Rzeszut Mieczysław.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#WładysławKowalski">Proszę Obywateli Posłów o zbliżenie się do stołu prezydialnego...</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#komentarz">(Wszyscy powstają)</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#WładysławKowalski">... i powtarzanie za mną słów ślubowania:</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#WładysławKowalski">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Ustawodawczy według najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem pracować dla dobra narodu polskiego, stać na straży jogo praw demokratycznych i czynić wszystko w miarę sił i uzdolnień dla umocnienia niepodległości i rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#komentarz">(Posłowie: 1) Bobrowski Czesław, 2) Lange Oskar i 3) Rzeszut Mieczysław powtarzają za Marszałkiem przytoczone wyżej słowa ślubowania.)</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#WładysławKowalski">Uważam ślubowanie za dokonane.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#WładysławKowalski">Porządek obrad dzisiejszego posiedzenia jest następujący:</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#WładysławKowalski">1. Sprawozdanie Komisji Specjalnej do opracowania projektu ustawy o ustroju władz naczelnych Rzeczypospolitej Polskiej (t. zw. „Małej Konstytucji”) o projekcie ustawy konstytucyjnej o organizacji i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 2).</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#WładysławKowalski">2. Sprawozdanie Komisji Regulaminowej o zmianie art. 8 tymczasowego regulaminu obrad Sejmu (druk nr 3).</u>
          <u xml:id="u-10.19" who="#WładysławKowalski">3. Powołanie komisyj sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-10.20" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Specjalnej do opracowania projektu ustawy o ustroju władz naczelnych Rzeczypospolitej Polskiej (t. zw. „Małej Konstytucji”) o projekcie ustawy konstytucyjnej o organizacji i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 2).</u>
          <u xml:id="u-10.21" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi ob. Jaroszowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJarosz">Wysoka Izbo! Jako sprawozdawca Komisji Specjalnej do opracowania projektu ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej mam zaszczyt prosić Wysoki Sejm, aby raczył uchwalić przedłożony projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełJarosz">Przede wszystkim prosiłbym Szanownych Posłów o dokonanie pewnej poprawki w rozdanym projekcie w art 19, gdyż zakradł się tam błąd drukarski, mianowicie zamiast „dla zaopatrzenia” ma być „dla rozpatrzenia”.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełJarosz">Wysoka Izbo! Sejm Ustawodawczy bezpośrednio po ukonstytuowaniu się i uchwaleniu ustawy konstytucyjnej o wyborze rezydenta Rzeczypospolitej i po dokonaniu wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej za najpilniejszą sprawę uważał uregulowanie i uchwalenie ustawy konstytucyjnej o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej i w tym celu na jednym z pierwszych posiedzeń powołał specjalną komisję w składzie 30 posłów do opracowania projektu t. zw. „Małej Konstytucji”.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PosełJarosz">Komisja Specjalna przystąpiła bezpośrednio do pracy, wyłoniła z siebie podkomisję ściślejszą i za podstawę swych prac przyjęła zgłoszony projekt ustawy, złożony przez przedstawicieli dwóch klubów poselskich: klubu posłów Polskiej Partii Socjalistycznej i klubu posłów Polskiej Partii Robotniczej. Ponadto wzięła pod uwagę projekt przedłożony przez posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego i jako materiał — uchwalony przez Prezydium Krajowej Rady Narodowej — projekt „Małej Konstytucji”.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PosełJarosz">Komisja Specjalna, opracowując ten projekt ustawy konstytucyjnej, kierowała się następującymi zasadami:</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PosełJarosz">1) przede wszystkim, aby ta ustawa konstytucyjna wprowadziła w nasze życie publiczne i polityczne pewną stałość i trwałość zasad prawnych,</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PosełJarosz">2) aby ściśle określić kompetencje Sejmu, aby ten Sejm był silny, kompetentny i mocny,</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PosełJarosz">3) żeby silny i kompetentny był Rząd, jak również−</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PosełJarosz">4) aby określić stanowczo i ściśle kompetencje Prezydenta Rzeczypospolitej i tego małego ciała, któremu on przewodniczy, ciała bardzo kompetentnego, składającego się z reprezentantów najwyższych naszych czynników, ciała, które ma w chwilach wyjątkowych i w chwilach poważnych decydować o, zasadniczych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PosełJarosz">Te cztery zasady przyświecały temu projektowi ustawy konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#PosełJarosz">Projekt ten, rozpracowany należycie w podkomisji i na plenum, po uzgodnieniu szczegółów zostaje przedłożony Wysokiej Izbie w tej redakcji, jaką dzisiaj Panowie Posłowie otrzymali.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#PosełJarosz">Ustawa konstytucyjna pod względem redakcyjnym składa się z 33 artykułów, ujętych w 9 rozdziałów.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#PosełJarosz">Art. 1 ma raczej charakter deklaratoryjny, gdzie przede wszystkim stwierdza się, że ustawa konstytucyjna, którą projektujemy do uchwalenia, działa czasowo, gdyż wyraźnie mówi się w art. 1, „do czasu wejścia w życie nowej konstytucji Rzeczypospolitej, a więc wyraźnie określa charakter czasowy tej ustawy konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#PosełJarosz">Ustawa ta stwierdza, że władza zwierzchnia należy do narodu, gdyż Sejm Ustawodawczy jako organ władzy zwierzchniej Narodu Polskiego postanawia o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej. Ustawa nazywa ten Sejm Sejmem Ustawodawczym i aczkolwiek może byłoby do dyskusji, czy nomenklatura tego Sejmu jako Sejmu Ustawodawczego jest ścisła i można byłoby używać innej nazwy i nazwać bardziej trafnie ten Sejm, Sejmem Konstytucyjnym, niemniej Komisja Specjalna stanęła na stanowisku, aby zachować dotychczasową nazwę Sejmu Ustawodawczego z uwagi na pewne konsekwencje i z uwagi na pewne zaszłości historyczne. Nawiązujemy do tradycji i przeszłości. Był swego czasu w dawnej Polsce historyczny Sejm czteroletni, który się nazywał Sejmem Ustawodawczym, Sejm po powstaniu Państwa Polskiego również nazwał się Sejmem Ustawodawczym, mimo że każdy inny Sejm był również sejmem ustawodawczym. A również i Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego mówi o przekazaniu władzy w ręce Sejmu Ustawodawczego. Ordynacja wyborcza mówi o wyborach do Sejmu Ustawodawczego. Z uwagi na tę nomenklaturę która historycznie powtarza się w uprzednich aktach państwowych, zachowaliśmy więc nazwę Sejmu Ustawodawczego.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#PosełJarosz">W art. 1 nawiązujemy do naszych norm prawnych prawa publicznego i politycznego dawnego i stwierdzamy w art. 1, że obowiązują nadal podstawowe założenia Konstytucji Marcowej z 17 marca 1921 r., że obowiązują nadal zasady Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z 22 lipca 1944 r. obowiązują nadal zasady ustawodawstwa o radach narodowych oraz reformach społecznych i ustrojowych, potwierdzone przez naród w głosowaniu ludowym w dniu 30 czerwca 1946 r.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#PosełJarosz">To są podstawy prawne, na których opiera się w dalszym ciągu projekt ustawy konstytucyjnej z tym, że te podstawowe założenia, te zasady w dalszym ciągu obowiązują. Więc, jak stwierdza art. 1 projektu, ustawa konstytucyjna ma charakter deklaratoryjny, a więc wyjaśniający co do zasad i podstaw ustrojowych władz naczelnych Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#PosełJarosz">Jak wspomniałem, cały projekt ustawy składa się z 9 rozdziałów. Rozdział 1 w art. 2 mówi o najwyższych organach Rzeczypospolitej Polskiej i tu przeprowadza ten podział władz.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#PosełJarosz">Przede wszystkim w zakresie ustawodawstwa naczelnym organem Rzeczypospolitej Polskiej jest Sejm Ustawodawczy, w zakresie władzy wykonawczej Prezydent Rzeczypospolitej, Rada Państwa i Rząd Rzeczypospolitej, a w zakresie wymiaru sprawiedliwości — niezawisłe sądy. Podział ten jest utrzymany i w następnych rozdziałach szczegółowo określone są kompetencje tych najwyższych organów Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o Sejm Ustawodawczy, to w art. 3 projektu ustala się, że zakres działania Sejmu Ustawodawczego obejmuje uchwalenie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. To jest zasadnicze zagadnienie i zasadniczy obowiązek tego Sejmu Ustawodawczego — uchwalenie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ustawodawstwo, a następnie kontrola nad działalnością Rządu i ustalanie zasadniczego kierunku polityki Państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o działalność ustawodawczą Sejmu, to Sejm spełnia bezpośrednio tę działalność ustawodawczą, ale niemniej projekt ustawy konstytucyjnej przewiduje, że Sejm może w drodze ustawy udzielić Rządowi pełnomocnictw do wydawania dekretów z mocą ustawy. Sejm zastrzega się, jakiego rodzaju sprawy nie mogą być objęte dekretowaniem Rządu i w jakim czasie to dekretowanie ma mieć miejsce. Przede wszystkim w art. 4 następujące sprawy zostają wyłączone spod kompetencji dekretowania: przede wszystkim sprawy konstytucji, ordynacji wyborczej, kontroli państwowej, Trybunału Stanu, budżetu, narodowego planu gospodarczego, wprowadzenia nowych podatków, zmiany systemu monetarnego, poboru rekruta, ustroju samorządu i ratyfikacji umów międzynarodowych. Jak widać z tego art. 4, nie wszystkie dziedziny życia publicznego zostały oddane Rządowi do dekretowania. Cały szereg bardzo istotnych i bardzo poważnych spraw został spod dekretowania wyłączony.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#PosełJarosz">Pełnomocnictwa dla dekretowania mogą być udzielane Rządowi tylko na okresy między sesjami lub w razie odroczenia sesji Sejmu albo w razie rozwiązania Sejmu Ustawodawczego do czasu ukonstytuowania się nowego Sejmu. Dekrety przedkłada Prezes Rady Ministrów do zatwierdzenia Radzie Państwa, a Prezydent Rzeczypospolitej zarządza ogłoszenie w Dzienniku Ustaw tych dekretów z mocą ustawy, przy czym muszą być te dekrety zatwierdzone przez Radę Państwa i podpisane przez Prezydenta Rzeczypospolitej, Prezesa Rady Ministrów i właściwych ministrów. Dekrety z mocą ustawy nie przedłożone do zatwierdzenia na najbliższej sesji Sejmu, lub których zatwierdzenia Sejm odmówił zwykłą większością, tracą moc w dniu zamknięcia lub odroczenia sesji Sejmu, o czym Prezes Rady Ministrów podaje do wiadomości w drodze obwieszczenia, ogłoszonego w Dzienniku Ustaw.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o inicjatywę ustawodawczą, to w art. 5 stwierdzone jest, że inicjatywa ustawodawcza przysługuje Rządowi, Sejmowi i Radzie Państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#PosełJarosz">Prezydent Rzeczypospolitej zwołuje, otwiera, odracza i zamyka Sejm, przy czym zostało ustalone w art. 7, kiedy i jak sesja zwyczajna ma być zwoływana. Przewidujemy, że Prezydent Rzeczypospolitej zwołuje Sejm na zwyczajną sesję jesienną corocznie najpóźniej w październiku i że sesja ta nie może być zamknięta przed uchwaleniem ustaw o budżecie, narodowym planie gospodarczym i poborze rekruta, lub przed upływem dwóch miesięcy od jej zwołania. Również przewidujemy drugą sesję zwyczajną, którą zwołuje Prezydent Rzeczypospolitej, t. zw. sesję wiosenną corocznie najpóźniej w kwietniu.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#PosełJarosz">Sesja wiosenna nie może być zamknięta przed powzięciem uchwały w sprawie udzielenia Rządowi absolutorium na podstawie wniosku Najwyższej Izby Kontroli lub przed upływem jednego miesiąca od daty zwołania.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#PosełJarosz">Tak więc ustalamy dwie normalne sesje sejmowe: jedną wiosenną, drugą jesienną, przy czym przewiduje się, że sesja jesienna ma trwać najkrócej dwa miesiące, a sesja wiosenna ma trwać najkrócej jeden miesiąc, Nadto Prezydent Rzeczypospolitej może w każdym czasie zwołać Sejm na sesję nadzwyczajną, zależnie od swego uznania, a winien to uczynić w ciągu dwóch tygodni na żądanie jednej trzeciej części ustawowej liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#PosełJarosz">W art. 8 przewidujemy, że jeżeli Sejm w ciągu trzech miesięcy od przedłożenia mu przez Rząd projektów nie uchwali ustaw o budżecie, narodowym planie gospodarczym i poborze rekruta, Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Rady Państwa ogłosi te ustawy w brzmieniu projektów rządowych.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o kompetencje Prezydenta Rzeczypospolitej, to w rozdziale III w art. 12 przewidujemy to, co już przewidziała ustawa konstytucyjna o wyborze Prezydenta, że Sejm wybiera Prezydenta Rzeczypospolitej na lat 7 bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej dwóch trzecich ustawowej liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#PosełJarosz">I tutaj w art. 13, jeżeli chodzi o określenie kompetencji Prezydenta Rzeczypospolitej, to przyjęliśmy przepisy ustawy konstytucyjnej z 17 marca 1921 r. i stwierdzamy w projekcie, że, do sprawowania urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej stosuje się odpowiednio przepisy art. 40, 42, 43, 44, 45 ust. 1, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52 i 53 Konstytucji z 17 marca 1921 r. Wszystkie te artykuły Konstytucji marcowej mają zastosowanie do urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#PosełJarosz">Nadto przewidujemy w art. 14, że w razie opróżnienia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Sejm dokona niezwłocznie wyboru Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#PosełJarosz">Projekt ustawy konstytucyjnej wprowadza jako novum do ustawy konstytucyjnej zupełnie nowa instytucję, mianowicie Radę Państwa. Rada Państwa składa się według projektu z Prezydenta Rzeczypospolitej jako przewodniczącego, Marszałka i Wicemarszałków Sejmu Ustawodawczego oraz Prezesa Najwyższej Izby Kontroli. W czasie wojny wchodzi do Rady Państwa również Naczelny Dowódca Wojska Polskiego. W ustępie 3 art. 15 przewidujemy, że na wniosek Rady Państwa, uchwalony jednomyślnie. Sejm może uzupełniać skład Rady Państwa przez powołanie dalszych członków Rady Państwa w liczbie co najwyżej trzech.</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o kompetencje Rady Państwa, to w art. 16 szczegółowo te kompetencje zostały określone. I tak odnośne ustępy tego artykułu obejmują zakres działania Rady Państwa:</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#PosełJarosz">a) sprawowanie zwierzchniego nadzoru nad terenowymi radami narodowymi w granicach uprawnień Krajowej Rady Narodowej i Prezydium Krajowej Rady Narodowej na zasadzie ustawy z dnia 11 września 1944 r. o organizacji i zakresie działania rad narodowych,</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#PosełJarosz">b) zatwierdzanie dekretów z mocą ustawy, uchwalonych na podstawie pełnomocnictw, udzielonych Rządowi przez Sejm,</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#PosełJarosz">c) kompetencje Prezydium Krajowej Rady Narodowej, wynikające z obowiązującego ustawodawstwa,</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#PosełJarosz">d) podejmowanie uchwał w przedmiocie wprowadzenia stanu wyjątkowego lub wojennego (art. 2 ust. 2),</u>
          <u xml:id="u-11.35" who="#PosełJarosz">e) wyrażenie zgody na ogłoszenie ustaw o budżecie, narodowym planie gospodarczym i poborze rekruta w przypadkach przewidzianych w art. 8,</u>
          <u xml:id="u-11.36" who="#PosełJarosz">f) inicjatywę ustawodawczą,</u>
          <u xml:id="u-11.37" who="#PosełJarosz">g) rozpatrywanie sprawozdań Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-11.38" who="#PosełJarosz">Wysoka Izbo! Rada Państwa została powołana z uwagi na naszą polską rzeczywistość. Od czasu odzyskania niepodległości w życiu naszym państwowym i publicznym zaszły daleko idące zmiany, zostały powołane nowe instytucje prawne. Bierzemy przede wszystkim pod uwagę Krajową Radę Narodową i Prezydium Krajowej Rady Narodowej, bierzemy pod uwagę rady terenowe. Dziś, kiedy przestała istnieć Krajowa Rada Narodowa, musi być powołane jakieś ciało, które by objęło kompetencje dawnego Prezydium Krajowej Rady Narodowej odnośnie rad terenowych i te właśnie funkcje ma spełniać Rada Państwa, będąca bardzo szczupłym ciałem, ale niemniej bardzo kompetentnym i reprezentatywnym, w skład którego wchodzi Prezydent Rzeczypospolitej jako przewodniczący, Marszałek i Wicemarszałkowie Sejmu oraz Prezes Najwyższej Izby Kontroli, i które ewentualnie może być powiększone przez trzech dalszych członków, wybranych przez Sejm na jednomyślny wniosek Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.39" who="#PosełJarosz">Krajowa Rada Narodowa, jak stwierdza jedna z pierwszych uchwał Sejmu Ustawodawczego, dobrze zasłużyła się Ojczyźnie. Stworzyła nowe instytucje, które sprawnie działają w terenie. Instytucje te w dalszym ciągu są żywe i w dalszym ciągu działają. Nie mogły te instytucje pozostać bez tego organu nadzorczego, bez tego ciała i bez tych funkcji, które przedtem spełniało Prezydium Krajowej Rady Narodowej, i dziś te kompetencje zostały przelane na Radę Państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.40" who="#PosełJarosz">Nadto do kompetencji Rady Państwa należy rozpatrywanie sprawozdań Najwyższej Izby Kontroli. Organem pomocniczym Rady Państwa jest Kancelaria Cywilna Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-11.41" who="#PosełJarosz">W rozdziale V ustalamy kompetencje Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i ujmujemy w art. 18 sprawy te w sposób następujący, mianowicie, że na czele Rządu stoi Prezes Rady Ministrów, pod którego przewodnictwem ministrowie tworzą Radę Ministrów. Ujęcie może nieco różne od ujęcia w Konstytucji marcowej, niemniej to ujęcie stwarza tego rodzaju sytuację, że Rada Ministrów jest ciałem kolegialnym, zwartym, że nie jest emanacją, desygnatem z łona poszczególnych partii, ale stanowi rząd pod przewodnictwem Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-11.42" who="#PosełJarosz">Nadto projekt komisji przewiduje nową rzecz, mianowicie Radę Gabinetową.</u>
          <u xml:id="u-11.43" who="#PosełJarosz">Radę Gabinetową stanowi Rada Ministrów pod przewodnictwem Prezydenta Rzeczypospolitej i jest zwoływana na życzenie Prezydenta Rzeczypospolitej dla rozpatrzenia spraw wyjątkowej wagi.</u>
          <u xml:id="u-11.44" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o Radę Ministrów i ministrów, to również został w projekcie Konstytucji recypowane artykuły Konstytucji marcowej, a mianowicie art. 44, 45 ust. 1 i 2 oraz art. 56 do 63 Konstytucji z 17 marca.</u>
          <u xml:id="u-11.45" who="#PosełJarosz">Przewidujemy że w pewnych wyjątkowych sytuacjach na wniosek Rady Ministrów Rada Państwa może wprowadzić stan wyjątkowy lub wojenny i że zarządzanie takie winno być przedłożone Sejmowi na najbliższym posiedzeniu do zatwierdzenia i traci moc w razie nieprzedłożenia lub odmowy zatwierdzenia przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-11.46" who="#PosełJarosz">W projekcie Konstytucji przewidujemy dalej instytucję Najwyższej Izby Kontroli. Najwyższa Izba Kontroli ma za zadanie badanie pod względem finansowym i gospodarczym działalności władz, instytucji i przedsiębiorstw państwowych, nadto Rada Państwa może zlecić Najwyższej Izbie Kontroli jednorazowe łub stałe kontrolowanie wszystkich lub niektórych jednostek samorządowych oraz związków lub instytucyj, korzystających z pomocy Państwa lub wykonujących czynności zlecone w zakresie administracji publicznej. Prezesa Najwyższej Izby Kontroli wybiera Sejm, a osobna ustawa ma określić organizację i sposób działania Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-11.47" who="#PosełJarosz">Najwyższa Izba Kontroli bada corocznie zamknięcia rachunków państwowych i przedkłada Sejmowi wniosek w przedmiocie udzielenia lub odmówienia Rządowi absolutorium.</u>
          <u xml:id="u-11.48" who="#PosełJarosz">Kompetencje Prezesa Najwyższej Izby Kontroli są określone w ten sposób, że Bierze on osobiście lub przez swego przedstawiciela udział w obradach Sejmu i ma prawo zabierania głosu we wszystkich sprawach, związanych ze sprawozdaniem z działalności Rządu i zamknięciem rachunków państwowych.</u>
          <u xml:id="u-11.49" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o trzeci organ najwyższy Rzeczypospolitej, o wymiar sprawiedliwości, to wyraźnie stwierdzamy w projekcie Konstytucji, że wymiar sprawiedliwości w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej należy do sądów, a sędziowie są w sprawowaniu swego urzędu sędziowskiego niezawiśli i podlegają tylko Ustawom. Nadto sądy nie mają prawa badania ważności ustaw i dekretów z mocą ustawy należycie ogłoszonej.</u>
          <u xml:id="u-11.50" who="#PosełJarosz">Przewidujemy również, że ustawy określają ustrój i zakres właściwości sądów oraz sposób przejęcia przez sądownictwo powszechne całego wymiaru sprawiedliwości. Liczymy się z tym, że w najbliższym okresie czasu z obecnego różnotorowego wymiaru sprawiedliwości dojdziemy do tego momentu, że w drodze ustawodawczej wymiar sprawiedliwości zostanie całkowicie przejęty przez sądownictwo powszechne; przyszłe ustawy określą zakres właściwości i sposób przejęcia wymiaru sprawiedliwości przez sądownictwo powszechne.</u>
          <u xml:id="u-11.51" who="#PosełJarosz">W projekcie ustawy przewidujemy powołanie pewnego organu — coś w rodzaju Trybunału Administracyjnego, mianowicie Ustawa przewiduje, że osobna ustawa ustali tryb i zakres działania organów właściwych do orzekania o legalności aktów administracyjnych w zakresie administracji publicznej.</u>
          <u xml:id="u-11.52" who="#PosełJarosz">W ostatnim rozdziale w przepisach przejściowych przewiduje się powołanie organu, który nazwałbym Trybunałem Stanu, choć ta nazwa nie została ustawą objęta. Mianowicie w art. 28 przewiduje się, że osobna ustawa określi skład, organizację, zakres działania, tryb postępowania organów właściwych do orzekania w sprawach, wynikających z odpowiedzialności konstytucyjnej. Prezydenta Rzeczypospolitej i ministrów.</u>
          <u xml:id="u-11.53" who="#PosełJarosz">W przepisach przejściowych przewidujemy dalej, że Rząd złoży Sejmowi projekt budżetu, narodowego plantu gospodarczego i ustawy o poborze rekruta na rok 1947 nie później niż w ciągu trzech miesięcy od dnia otwarcia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-11.54" who="#PosełJarosz">Również w art. 30 szczegółowo załatwiamy się z dekretami, które zostały wydane po dniu 23 września 1946 r., a więc po czasie, gdy przestała działać Krajowa Rada Narodowa a Rząd wydał szereg dekretów. Art. 30 zobowiązuje Rząd do przedłożenia Sejmowi Ustawodawczemu do zatwierdzania najdalej w ciągu 3 miesięcy od dnia otwarcia Sejmu dekretów z mocą ustawy, ogłoszonych po dniu 23 września 1946 r. i że dekrety nie przedłożone do zatwierdzenia, lub których zatwierdzenia Sejm odmówił zwykła większością głosów, tracą moc w dniu zamknięcia sesji, na której winny być przedłożone, o czym Prezes Rady Ministrów poda do wiadomości w drodze obwieszczenia, ogłoszonego w Dzienniku Ustaw R. P.</u>
          <u xml:id="u-11.55" who="#PosełJarosz">W przepisach końcowych projekt stwierdza, że do zmiany ustawy niniejszej wymagana jest większość 2/3 ustawowej liczby posłów. To są zasadnicze zręby tego projektu Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-11.56" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o prace Komisji Specjalnej, która została powołana do opracowania tego projektu ustawy konstytucyjnej o najwyższych organach Rzeczypospolitej, to, jak wspomniałem był jeden projekt zasadniczy, przedstawiony przez dwa bratnie kluby poselskie PPS i PPR, i głównie na tym projekcie oparła się komisja opracowująca przedłożony projekt ustawy. Był jeszcze drugi projekt, przedłożony przez PSL, projekt bardzo lakoniczny, składający się z 5 artykułów i właściwie w tym projekcie, oprócz postanowienia, że do czasu uchwalenia nowej konstytucji obowiązuje w całej pełni Konstytucja z 17 marca 1921 r., innych szczególnych jakichkolwiek dyspozycji nie ma, oprócz artykułu 3, w którym się stwierdza, że do czasu uchwalenia osobnej ustawy, normującej ustrój samorządu terytorialnego w myśl art. 67 i następnych, zwierzchni nadzór nad organami samorządu będzie sprawować państwowa rada samorządowa pod przewodnictwem ministra administracji publicznej, że rada ta składać się będzie z przedstawicieli wojewódzkich rad narodowych, delegowanych po jednym od istniejących obecnie wojewódzkich rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-11.57" who="#PosełJarosz">Poza tym projekt posłów klubu PSL żadnych nowych rzeczy do projektu nie wnosi i dlatego Komisja Specjalna choć wzięła pod uwagę cały materiał, jaki jej został przedłożony, jednakowoż bazowała pracę nad projektem ustawy konstytucyjnej na projekcie złożonym przez dwa kluby poselskie PPS i PPR.</u>
          <u xml:id="u-11.58" who="#PosełJarosz">Do tego projektu, przedstawionego dzisiaj Wysokiemu Sejmowi, klub pogłów PSL wnosi szereg poprawek. Poprawki są niektóre natury stylistycznej, a niektóre natury zasadniczej.</u>
          <u xml:id="u-11.59" who="#PosełJarosz">Przede wszystkim klub PSL ustosunkował się negatywnie do tej instytucji, którą my w naszym projekcie wprowadzamy, mianowicie do instytucji Rady Państwa. Klub PSL domaga się skreślenia tych wszystkich ustępów, gdzie jest mowa o Radzie Państwa, uważając, że wprowadzenie tej nowej instytucji jest błędne, a w tych postanowieniach, gdzie jest konieczne wprowadzenie jakiegoś ciała nadrzędnego nad radami terenowymi, które istnieją, proponuje w swym projekcie w art. 3 powołanie rady samorządowej.</u>
          <u xml:id="u-11.60" who="#PosełJarosz">Jeżeli chodzi o inne projekty i inne zmiany i poprawki PSL, to zasadniczą poprawką jest poprawka ostatnia, mianowicie gdzie klub PSL domaga się, ażeby wprowadzić w rozdziale VIII po art. 28 nowy art. 29, że do czasu uchwalenia nowej konstytucji obowiązywać będą w pełni postanowienia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. zawarte w rozdziale V o powszechnych obowiązkach i prawach obywatelskich. Większość komisji ustosunkowała się do projektu, wniesionego przez przedstawicieli PSL, negatywnie, uważając, że poprawki te są niecelowe. Mechaniczne recypowanie Konstytucji marcowej jest niezgodne z naszą rzeczywistością, gdyż — jak miałem zaszczyt na wstępie stwierdzić — przez ten okres czasu od chwili powstania Państwa Polskiego do dnia dzisiejszego w naszym życiu państwowym i społecznym zaszły bardzo daleko idące zmiany, czego nie przewidziała Konstytucja marcowa, a z czym musimy się liczyć pozytywnie, gdy kształtujemy nasz ustrój państwowy w naszej polskiej rzeczywistości na tych zdobyczach, które naród polski i społeczeństwo uzyskało w ciągu ostatnich lat. Art. 1 projektowanej ustawy utrzymuje zresztą w mocy podstawowe założenia Konstytucji marcowej. Dlatego proponowana ustawa konstytucyjna, licząc się wyraźnie z tymi zmianami, jakie zaszły w ostatnim czasie, musiała wprowadzić nowe instytucje i dostosować je do naszego życia publicznego.</u>
          <u xml:id="u-11.61" who="#PosełJarosz">W tych warunkach mam zaszczyt prosić Wysoką Izbę, aby zechciała przyjąć i uchwalić przedstawiony projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-11.62" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi Nadobnikowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełNadobnik">Wysoka Izbo! W imieniu posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego wnoszę następujący projekt tymczasowej ustawy konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełNadobnik">„Tymczasowa ustawa konstytucyjna.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełNadobnik">Art 1. Do czasu uchwalenia nowej konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywać będą w całej pełni postanowienia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 roku.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełNadobnik">(Dz. U. R. P. Nr 44 poz. 267) w szczególności postanowienia rozdziałów: I, II, III, IV i V tejże Konstytucji ze zmianami wprowadzonymi poniżej oraz przez ustawę konstytucyjną z dnia 4 lutego 1947 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej (Dz. U. R. P. Nr 9, poz. 43).</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PosełNadobnik">Art. 2. Organem Narodu w zakresie ustawodawstwa jest wyłącznie Sejm Ustawodawczy, na który przechodzą wszystkie kompetencje Senatu, przewidziane w poszczególnych artykułach Konstytucji z dnia 17 marca 1921 roku.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PosełNadobnik">Art. 3. Do czasu uchwalenia osobnej ustawy, normującej ustrój samorządu terytorialnego w myśl art. 67 i następnych Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r., zwierzchni nadzór nad organami samorządu wszystkich stopni sprawować będzie Państwowa Rada Samorządowa pod przewodnictwem Ministra Administracji Publicznej. Rada ta składać się będzie z przedstawicieli wojewódzkich rad narodowych, delegowanych po jednym od istniejących obecnie wojewódzkich rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PosełNadobnik">Art. 4. Wykonanie niniejszej ustawy porucza się Prezesowi Rady Ministrów i wszystkim ministrom w zakresie ich działania.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PosełNadobnik">Art 5. Ustawa niniejsza wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PosełNadobnik">W uzasadnieniu powyższego projektu muszę podkreślić, że pod względem prawnym sytuacja w chwili obecnej przedstawia się inaczej niż przedstawiała się w 1918 roku, kiedy zachodziła potrzeba dopiero tworzenia podstawowych zrębów ustroju Państwa. Obecnie posiadamy Konstytucję z 17 marca 1921 roku, co do której jesteśmy zgodni, że jest ona Konstytucją demokratyczną i uchwaloną zgodnie z wolą narodu. Krajowa Rada Narodowa i Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego uznały te właściwości Konstytucji marcowej, czego wyrazem jest Manifest PKWN mówiący, że:</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PosełNadobnik">„Krajowa Rada Narodowa i Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego działają na podstawie Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r., jedynie obowiązującej Konstytucji legalnej, uchwalonej prawnie. Podstawowe założenia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. obowiązywać będą aż do zwołania wybranego w głosowaniu powszechnym bezpośrednim, równym i stosunkowym Sejmu Ustawodawczego, który uchwali jako wyraziciel Narodu nową konstytucję”.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#PosełNadobnik">Uważamy więc, że należy podtrzymać w całej pełni postanowienia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. aż do chwili ustalenia nowej konstytucji w całości przez Sejm wybrany zgodnie z wolą Narodu.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#PosełNadobnik">Dwie sprawy wymagają jedynie tymczasowego uregulowania:</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#PosełNadobnik">1) ustosunkowanie się do wytworzonej sytuacji powołania jednoizbowego parlamentu oraz,</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#PosełNadobnik">2) powołanie instytucji nadzorczej nad organami samorządu wszystkich stopni.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#PosełNadobnik">Te dwie sprawy znajdują uregulowanie w art. 2 i art. 3 naszego projektu.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#PosełNadobnik">Poza tym art. 1 przewiduje również zmiany, jakie nastąpiły przez uchwalenie w dniu 4 lutego 1947 r. ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#PosełNadobnik">Wnoszę więc o przyjęcie przez Wysoką Izbę Tymczasowej ustawy konstytucyjnej o brzmieniu proponowanym przez klub poselski PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłance Kłuszyńskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaKłuszyńska">Wysoka Izbo! Przed głosowaniem nad całością ustawy o Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. poseł Niedziałkowski w imieniu Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów stwierdził, że aczkolwiek klub socjalistów nie głosuje za Konstytucją, ponieważ odbiega ona od podstawowych założeń socjalistycznego światopoglądu, niemniej stwierdził, że Polska przez uchwalenie tej Konstytucji weszła na szerokie szlaki, stanęła w rzędzie państw demokratycznych. To stwierdzenie miało oczywiście wielkie znaczenie dla Konstytucji, „Mała Konstytucja”, nad którą się w tej chwili obraduje i którą się na pewno uchwali, jest dla Polski w tej chwili także wydarzeniem o wielkim znaczeniu. Treść konstytucji jest podstawową rzeczą, ale fakt, kto jest strażnikiem wykonywania tej konstytucji, ma jeszcze większe znaczenie. Najlepsza konstytucja może być zniszczona przez złych wykonawców.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosłankaKłuszyńska">Weźmy jako przykład całą przeszłość dwudziestolecia Polski. Tego dnia, kiedy morderca zabił prezydenta Narutowicza, obowiązywała w całej rozciągłości Konstytucja z 1921 roku. Ten dzień, kiedy padł Narutowicz, to był dzień, kiedy się rozpoczęła klęska Polski.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosłankaKłuszyńska">Rok 1939 nie wyskoczył jednego dnia, tylko narastał z dnia na dzień. Polityka wewnętrzna ma swój odpowiednik w polityce zagranicznej. Skoro trupa mordercy Narutowicza, obsypywano w Polsce kwiatami, odprawiano msze święte dla zbawienia duszy tego człowieka, to oczywista rzecz, że całe nastawienie polityki zagranicznej nie mogło iść w żadnym innym kierunku, jak tylko na prawo, w kierunku budzącego się wtenczas faszyzmu i następnie tego wszystkiego, czego byliśmy świadkami przez zawarcie przymierza z hitlerowskimi Niemcami. Czy te wypadki nie są w świadomości każdego Polaka? Czy nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jest rzeczą pierwszorzędnej doniosłości w dzisiejszej rzeczywistości, iż elementy, które wtenczas w Polsce działały, zostały zmiecione bez reszty z powierzchni życia politycznego Polski?</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PosłankaKłuszyńska">Te elementy nie mogą nigdy dojść więcej do głosu w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PosłankaKłuszyńska">Ażeby zrozumieć wielkość wydarzeń, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich dwóch lat, trzeba sobie zdać sprawę z tego, że wszystko, co w Polsce działało przed wojną poza lewicą polską, t. j. poza socjalistami i częścią Stronnictwa Ludowego, w pierwszym rzędzie „Wyzwolenia”, że to wszystko w Polsce działałoby, gdyby doszło do głosu, na szkodę wszystkich zdobyczy klasy robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PosłankaKłuszyńska">Zasadniczo pisze się dzieje przez lata, a są chwile, kiedy się je pisze w ciągu jednego dnia. To wszystko, co dokonano w Polsce — reforma rolna, upaństwowienie przemysłu, te wszystkie wielkie reformy wyprowadziły na arenę życia publicznego miliony. Wiemy, że w dawnych czasach naród to była warstwa bardzo nieliczna. Wiemy, że później w demokratycznych warunkach naród stawał się coraz liczniejszy. Po prostu mnożył się przez powoływanie go do wielkich zadań i wielkich wydarzeń. Dzisiaj naród to są wszyscy. Nie ma dzisiaj różnic, ażeby można było powiedzieć, że ktoś z takiego czy innego tytułu nie ma prawa do zabierania głosu, do zajmowania od najniższych do najwyższych stanowisk w Polsce, wszystkie są one równoważne, wszystkie mają jednaką wartość — czy to jest dzisiaj człowiek na najwyższym stanowisku, czy na stanowisku najniższym, ponieważ dopiero całość daje tę siłę i rozmach, które są konieczne w dzisiejszych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PosłankaKłuszyńska">„Mała Konstytucja” — jak słusznie powiedział referent — będzie obowiązywała w okresie przejściowym. Przyjdzie potem duża Konstytucja, która ujmie już w ramy całe życie Państwa Polskiego i całe życie Narodu Polskiego, ale nie wolno nam zapominać o jednej niesłychanie ważnej rzeczy, o jednym niesłychanie ważnym elemencie, że źródłem władzy w Polsce jest i będzie Naród, że źródłem władzy przez Naród jest Sejm Ustawodawczy i że klasa robotnicza i chłopi będą stali na straży, ażeby ta ich władza, to źródło ich władzy nie było ani uszczuplone, ani pomniejszone. To są rzeczy podstawowe i niesłychanej wagi w dzisiejszych naszych warunkach państwowych i życiowych.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#PosłankaKłuszyńska">Jeżeli uwzględnimy te wszystkie elementy, o których tutaj mówiłem, musimy stwierdzić, że dzisiejsza rzeczywistość nie buduje zamków na lodzie. Buduje na realnych podstawach, buduje na doskonale przemyślanym planie, przychodzi z tym planem do narodu i powiada: Chcemy i możemy ten plan realizować przy waszej pomocy, przy waszym poparciu. To wszystko, co w historycznym Lublinie w 1918 r. wypisano w programie rządu, który nie miał ani możliwości, ani klimatu do realizowania swoich zamierzeń, to wszystko się dzisiaj realizuje i to wszystko przybiera dzisiaj najbardziej realne kształty.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#PosłankaKłuszyńska">Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że żyjemy w okresie kolosalnych przemian i reform społecznych, że to nie może się dokonywać z dnia na dzień bez wstrząsów, to jednak musimy powiedzieć, że Polska jest może jednym z nielicznych krajów, który dokonał tak wielkich przemian i dokonał ich właściwie w majestacie prawa, bo powiedzmy, że cała reforma rolna, przeprowadzona w Polsce w całej rozciągłości na przestrzeni całego kraju, właściwie ściśle rzecz wziąwszy, nie kosztowała prawie ani jednej ofiary życia ludzkiego. Czy to nie jest dowodem wielkości tego narodu? Czy to nie jest dowodem wielkości tych, którzy tę reformę wykonywali? A kto ją wykonywał? Wykonywali ją robotnicy, kadry robotnicze i chłopskie. Oni wykonywali tę ustawę i wiemy, jak ją wykonali.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#PosłankaKłuszyńska">Cztery czynniki będą działały w Polsce: Sejm Ustawodawczy, Prezydent Rzeczypospolite i, Rada Państwa i Rząd. Te cztery czynniki muszą, działać w zgodzie i w porozumieniu. Nie ma w tej chwili ani miejsca, ani czasu na wzajemne zżeranie się i na wzajemne przeszkadzanie sobie w tym wielkim dziele, którego przecież trzeba dokonać. Jeżeli Polska ma istnieć jako państwo, jeżeli Polska ma istnieć i ma mieć posłuch w świecie, musi wewnętrzne swoje stosunki płożyć w ten sposób, ażeby odpowiadały polskiej rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#PosłankaKłuszyńska">W Polsce — mam wrażenie długi jeszcze okres czasu trzeba będzie siedzieć przy okrągłym stole i razem prowadzić wszystkie narady. Od tego, w jakim nastroju i w jakiej harmonii będą uzgadniane wszystkie postulaty świata pracy i wszystkie postulaty o państwowej doniosłości, zależy oczywiście także wynik, zależy rezultat tych wszystkich usiłowań.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#PosłankaKłuszyńska">Polska Partia Socjalistyczna była zawsze elementem twórczym. Przychodziła z wielkimi hasłami, przychodziła z wielkimi zawołaniami. Wypisywała na swoim sztandarze hasła, które się dziś realizuje. Napisała: Proletariusze wszystkich krajów łączcie się. Czyż to nie jest wstęp do tego, co się dzisiaj dzieje — Organizacji Narodów Zjednoczonych? Trudno było wtenczas powiedzieć całemu światu, żeby się z nami łączył, kiedy ta druga część tego świata była wroga, przeciwna temu wszystkiemu, co głosił świat socjalistyczny. Dochodzimy jednak do tego, że zaczynamy dziś mówić wspólnym językiem, że zaczyna się eliminować z życia świata nienawiść, że zaczyna się usuwać to wszystko, co dzieli, a wysuwa się to wszystko, co ludzi łączy. Nie ma dzisiaj narodu, który się dyskwalifikuje, o którym się mówi, że nie jest godny zasiąść przy tym wielkim stole, że nie jest godny brać udziału w tych wielkich naradach. Od Ameryki po Moskwę wyciągnięte są ręce i wszyscy sobie powiadają: Stańmy razem, budujmy, ażeby świat mógł nareszcie zrzucić z siebie tę straszną zmorę, jaką jest obawa o pokój światowy.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#PosłankaKłuszyńska">„Mała Konstytucja”, chociaż jest ustawą, która właściwie o tych wszystkich zagadnieniach w swoich artykułach nie mówi, ale jest wstępem do tego, ażeby w Polsce mogły zaistnieć stosunki, które pozwolą jej żyć pełnym życiem, które pozwolą Polsce dotrzymać kroku wszystkim usiłowaniom wszystkich narodów, które w tej chwili stają do tego wyścigu.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#PosłankaKłuszyńska">Do tych wszystkich momentów, które przytoczyłam w skrócie historycznym, należy dodać jeszcze jeden ważny moment: jak Polska przetrwała straszny okres okupacji, straszny okres najazdu. Najbardziej bohaterski naród świata! W narodzie polskim pod tym względem nie było żadnych różnic. Wszyscy szli do walki z tym przekonaniem, że tę walkę trzeba prowadzić.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#PosłankaKłuszyńska">I my dzisiaj, także stając na tym wielkim szlaku dziejowym, mamy tę niezłomną wiarę, że klasa robotnicza, chłopi i inteligencja pracująca, te trzy elementy, które się składają na życie publiczne Polski, dotrzymają kroku, wygrają ten wielki wyścig i Polska będzie mogła powiedzieć, że stanęła na wysokości zadania, właśnie przez te elementy, które tu wymieniłam.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#PosłankaKłuszyńska">Z tych wszystkich względów klub parlamentarny posłów Polskiej Partii Socjalistycznej głosuje za tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi Frankowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełFrankowski">Wysoki Sejmie! Obecna sesja sejmowa ma nam w rezultacie przynieść dwa zasadnicze akty ustawodawcze z zakresu ustrojowego. Jeden — to uchwalona niedawno ustawa o wyborze Prezydenta, drugi to obecnie dyskutowany projekt. W ten sposób zainicjowaliśmy prace nad określeniem obowiązujących przepisów w dziedzinie ustrojowej naszego Państwa. Jest to jeszcze jedno dalsze ogniwo w wielkim historycznym procesie reformy ustrojowej naszego Państwa.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełFrankowski">Można by niezmiernie bogate doświadczenia wskazywać na marginesie tego procesu, począwszy od Ostroroga, który pisał traktaty o Naprawie Rzeczypospolitej, poprzez Frycza-Modrzewskiego, Sejm Czteroletni i bogatą literaturę tego okresu, Konstytucję 3-go Maja, Konstytucję 17 marca 1921 r. wraz z jej poprawkami i wreszcie Konstytucję uchwaloną w styczniu 1935 r. Byłby to zbyt szeroki okres historycznych doświadczeń, aby go analizować i dlatego zatrzymani się jedynie nad okresem 1921–1935 r.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełFrankowski">Chciałbym podkreślić jedynie dwa momenty, mianowicie:</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PosełFrankowski">1) Wszelkie projekty, zgłaszane zarówno przez skrajną lewicę jak i skrajną prawicę odnośnie rewizji obowiązującej Konstytucji marcowej, miały wspólną cechę, t. j. dążenie do wzmocnienia władzy wykonawczej i ukrócenia przerostu władzy Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PosełFrankowski">Oczywiście rozmiar i zasięg tych tendencji był różny, ale podstawowe założenie było wspólne. Wystarczy przeczytać stenogramy sejmowych przemówień posłów Niedziałkowskiego, Liebermana, Kiernika, Komarnickiego, Winiarskiego, aby z łatwością dostrzec wspólną nić przewodnią. Ale równocześnie jeden z biorących wówczas udział w dyskusji sejmowej posłów przypomniał piękne sformułowanie Monteskiusza: „... doświadczenie wieków uczy, że każdy kto dzierży władzę skłonny jest do jej nadużywania i posuwa się na tej drodze tak daleko, aż napotka granice...”.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PosełFrankowski">2) Przy uchwalaniu Konstytucji marcowej i kwietniowej przyjęto pewne wspólne założenia aczkolwiek działające każde w innym kierunku: Konstytucja marcowa była uchwalona przeciw jednemu człowiekowi, konstytucja kwietniowa dla jednego człowieka. Konstytucja marcowa była uchwalona przeciw Piłsudskiemu, konstytucja kwietniowa dla Mościckiego i jego następców.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#PosełFrankowski">Przypominając te pewne doświadczenia niedawnej historii chciałbym na ich marginesie ustalić w ogólnych zarysach stosunek posłów Klubu Katolicko-Społecznego do zagadnień konstytucyjnych.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#PosełFrankowski">Uznając w pełni wielką rolę Sejmu, będziemy zawsze stali na stanowisku silnej i dostatecznie kontrolowanej władzy wykonawczej, przy równoczesnym istnieniu niezależnych sądów i niezależnych sędziów, przy istnieniu szeroko rozbudowanego samorządu, terytorialnego, gospodarczego i kulturalnego i wreszcie przy konstytucyjnym zagwarantowaniu t. zw. praw wolnościowych obywatela i człowieka.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#PosełFrankowski">Przypomniałem już wyżej piękne zdanie francuskiego myśliciela o tendencjach do nadużywania władzy tak daleko... aż władza napotka granice.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#PosełFrankowski">Wysoki Sejmie! W naszym rozumieniu ta troska o granice, która mam wrażenie jest troską wszystkich tu obecnych, może być usunięta poprzez jasne sformułowanie norm prawnych i jasne określenie kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#PosełFrankowski">W zaprojektowanej obecnie ustawie widzimy poważny krok naprzód w kierunku określenia tych granic i z pełnym zadowoleniem ten krok witamy, tym niemniej musimy stwierdzić, że powinniśmy możliwie szybko określić, które z dotychczasowych norm Konstytucji marcowej obowiązują, aby uniknąć wszelkiej dowolności w tym względzie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że przy opracowywaniu obecnego projektu było to może zbyt trudne zadanie, tym nie mniej praca ta powinna być z kolei podjęta.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#PosełFrankowski">Uchwalenie pełnego tekstu nowej konstytucji wymagać będzie zapewne dłuższego czasu. Jeśli w szczególności obecny projekt wprowadza odpowiedzialność Rządu przed instytucją analogiczną, jak swego czasu był Trybunał Stanu, to rząd winien znać te wszystkie podstawowe normy, które składają się na całość konstytucji, nie mówiąc już o obywatelu, którego prawa i obowiązki wchodzą również w zakres konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#PosełFrankowski">Kierujemy nasz apel pod adresem obecnej większości Sejmu i mamy nadzieję, że znajdzie on właściwy oddźwięk.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#PosełFrankowski">Jeśli chodzi o nasz stosunek do konkretnie nam przedłożonego projektu, to biorąc żywy udział w pracach powołanej przez Sejm Komisji Konstytucyjnej i wyłonionej następnie podkomisji, kierowaliśmy się tym drugim doświadczeniem niedawnej naszej historii, t. j. zasadą: ani przeciw człowiekowi, ani dla człowieka. Interesowały nas przede wszystkim instytucje zawarte w projekcie i w tym względzie mogliśmy łatwo znaleźć wspólny język z innymi członkami komisji. Notujemy z zadowoleniem reaktywowanie Najwyższej Izby Kontroli, ustanowienie sądownictwa administracyjnego, zapowiedź powołania instytucji analogicznej do istniejącego swego czasu Trybunału Stanu.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#PosełFrankowski">Wprawdzie dalsze ustawy mają określić dokładnie charakter tych instytucyj, tym niemniej już obecnie uważamy za wskazane sformułować dwa zasadnicze dezyderaty:</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#PosełFrankowski">1) aby określenie to nastąpiło szybko,</u>
          <u xml:id="u-17.16" who="#PosełFrankowski">2) aby wykorzystano w tym względzie te przepisy Konstytucji marcowej, które ponad wszelką wątpliwość miały na celu praworządność i poszanowanie praw obywatela.</u>
          <u xml:id="u-17.17" who="#PosełFrankowski">Jeśli chodzi o nową instytucję — Radę Państwa, wiążemy z jej powstaniem pewne nadzieje. Projektowany skład Rady Państwa stwarza okazje do spotęgowania procesu wiązania społeczeństwa z Państwem. Wydaje nam się, że wśród tych trzech członków Rady Państwa, którzy mają być wybierani przez Sejm poza osobami wchodzącymi z urzędu, winny się znaleźć również jednostki bezpartyjne, obdarzone ogólnym zaufaniem społeczeństwa z racji swego stanowiska zawodowego czy społecznego, reprezentujące równocześnie szerszy wachlarz opinii niż obecna zblokowana większość sejmowa.</u>
          <u xml:id="u-17.18" who="#PosełFrankowski">Chcemy, aby Wysoki Sejm docenił tak doskonałe sformułowaną w r. 1801 przez amerykańskiego prezydenta Jeffersona zasadę: „Nie wątpię — mówił Jefferson — że wszyscy zachowają w pamięci tę świętą zasadę, że choć wola większości zawsze decyduje, to jednak wola ta jest słuszna tylko wtedy, gdy jest rozumna. Nie zapominajmy, że mniejszość ma te same uprawnienia co większość, a prawo, które jest równe dla wszystkich, musi tych uprawnień bronić, bo ich naruszenie byłoby prześladowaniem mniejszości”. Po tych kilku zasadniczych uwagach, które stwierdzają nasz pozytywny stosunek do przedłożonego projektu ustawy, oświadczam, że Klub Katolicko-Społeczny będzie głosował za projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Langer.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełLanger">Wysoka Izbo! Ustawa o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej jest ustawą prowizorycznego sformułowania podstaw ustrojowych naszego odrodzonego Państwa demokratycznego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosełLanger">Istotnym sensem tej ustawy jest stwierdzenie, że zwierzchnia władza w Rzeczypospolitej Polskiej należy do narodu, który ofiarną walką ludu został wyzwolony z pęt niewoli, a ustrój swój oparł na fundamentach demokracji ludowej, wyrosłej z gleby Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego i z historycznych reform ustrojowo-społecznych, jak reforma rolna i unarodowienie przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PosełLanger">Dokonana przebudowa ustrojowo-społeczna daje nam obecnie nieskrępowaną możność pozytywnej współpracy wszystkich twórczych sił w narodzie, ożywionych duchem jedności chłopsko-robotniczej i to bez przetargów i dawnych starych kombinacji partyjno-politycznych, albowiem wzajemne zrozumienie potrzeb całego Narodu i Państwa jest dominującą zasadą Bloku Stronnictw Demokratycznych w naszej odrodzonej Ojczyźnie. I to jest tą nową rzeczywistością.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PosełLanger">Wnioski mniejszości, których heroldem jest Polskie Stronnictwo Ludowe, mają głośną wymowę programowej negacji, nie chcącej dopuszczać do zmian, udoskonaleń i ulepszeń życia społeczno-ustrojowego w Polsce ludowej. I dlatego posłowie Stronnictwa Ludowego, w których imieniu matu zaszczyt przemawiać, tym poprawkom są przeciwni.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PosełLanger">Konstrukcja przedłożonej przez komisję ustawy zmierza do pogłębienia i umocnienia zasad demokracji, ludowej, zmierzając do jasnego ustalenia prawnych podstaw ładu państwowego w nowych warunkach życia Polski odrodzonej.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PosełLanger">Toteż organizacja, uprawnienia i wzajemny stosunek najwyższych organów władzy państwowej są owiane życiową, zdrową i praktyczną myślą szybkiego i sprawnego rozwiązywania trudnych zadań życia państwowego i to w okresie powojennego wyniszczenia Polski.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#PosełLanger">Rząd w tej ustawie jest instytucją samodzielną, odpowiedzialną przed Sejmem i Radą Państwa z Ob. Prezydentem na czele. Prezydent w tej ustawie nie jest, jak powiadają Francuzi, jedynie „przewodniczącym od narodowych uroczystości”, ale obywatelem spełniającym rolę przedstawiciela narodu, który koordynuje pracę Sejmu i Rządu.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#PosełLanger">Toteż ustawa konstytucyjna, przedłożona przez komisję aż do czasu wypracowania i uchwalenia przez Wysoką Izbę nowej konstytucji ludowej, spełni swe zadania, aby umożliwić dalszy rozwój i rozkwit prawnego ładu, szczęścia i wielkości naszej Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#PosełLanger">Z tych względów klub poselski Stronnictwa Ludowego w całej rozciągłości głosować będzie za ustawą.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WładysławKowalski">Wpłynął wniosek PPR i PPS o skreślenie art. 17 projektu ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WładysławKowalski">Dla uzasadnienia wniosku udzielam głosu posłowi Hochfeldowi.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#komentarz">(Po chwili.)</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WładysławKowalski">Ponieważ wnioskodawca jest nieobecny zarządzam przerwę 10-minutową.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 5 do godz. 12 min. 30.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WładysławKowalski">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi ob. Kliszce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełKliszko">Wysoka Izbo! Jednym z głównych a zarazem najbardziej odpowiedzialnych zadań obecnego Sejmu jest opracowanie i uchwalenie nowej Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełKliszko">Wykonanie tego zadania wymaga czasu dla dokładnego sprecyzowania w normach konstytucyjnych wszystkich zmian ustrojowych i politycznych, które od września 1939 roku kształtowały profil nowej rzeczywistości. Konstytucja bowiem nie jest zwykłą ustawą, którą można szybko zmienić łub uzupełnić, jeśli po jej uchwaleniu dostrzega się w niej błędy i braki. Konstytucja, winna być dla każdego narodu wielkim kodeksem podstawowych zasad ustrojowych, najwyższym prawem, źródłem wszelkiego prawa.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełKliszko">Zanim wykonamy tę wielką pracę w dziedzinie skodyfikowania nowego układu sił politycznych, społecznych i gospodarczych, której dojrzałym owocem będzie nowa Konstytucja, musieliśmy przystąpić do unormowania spraw warunkujących normalne funkcjonowanie maszyny państwowej z chwilą ukonstytuowania się Sejmu Ustawodawczego. Czynimy to dlatego, ponieważ w ciągu ostatnich siedmiu lat zaszły tak głębokie przeobrażenia w każdej dziedzinie naszego życia, że Konstytucja marcowa, uchwalona przed 26 laty, nie może już być praworządnym regulatorem w zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PosełKliszko">Konstytucja marcowa wzięta w całości stanowi już zamknięty rozdział w historii naszego prawa konstytucyjnego, rozdział, do którego odnosimy się z należytym zrozumieniem i szacunkiem. Wypływa to stąd, że uznajemy ciągłość tradycji demokratycznych w naszym ustawodawstwie, nie stoimy jednak w miejscu, a na nowej drodze rozwojowej kroczymy milowymi krokami. W naszej przeszłości — bliższej i dalszej — widzimy z całą ostrością to, co było cenne, postępowe, demokratyczne, ale widzimy jednocześnie z całą ostrością to wszystko, co zepchnęło naród w przepaść.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PosełKliszko">Realna wielkość narodu warunkowana jest między innymi tym, że jego świadoma i przodująca warstwa potrafi obiektywnie oceniać własną przeszłość historyczną, z której wyprowadza jedynie słuszną drogę działania na dziś i na jutro, W czasach niewoli hitlerowskiej Konstytucja marcowa była jednym z instrumentów walki o polityczną świadomość narodu, wytyczała bowiem linię podziału między obozem demokracji polskiej a obozem londyńskim.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PosełKliszko">Nasza partia, Polska Partia Robotnicza, stwierdzała wyraźnie w deklaracji programowej „O co walczymy”, wydanej w listopadzie 1943 r.: „Rząd emigracyjny, wyłoniony przez przypadkowo zebrane na emigracji elementy, opierający się na antydemokratycznej, nielegalnej i nieuznanej przez naród ozonowej konstytucji z dnia 23 kwietnia 1935 r., nie może być powołany do realizowania ustroju demokratycznego w odrodzonej Polsce”. W dwa miesiące później Krajowa Rada Narodowa w manifeście, skierowanym do narodu, stanęła również na gruncie Konstytucji marcowej.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PosełKliszko">Odtąd Konstytucja marcowa, zwalczana i spychana nie tylko przez sanacyjnych pogrobowców, lecz również przez p. Mikołajczyka i jego ludzi, stała się sztandarem walki o praworządność demokratyczną, walki przeciw zniekształcaniu i wypaczaniu polskiej myśli politycznej przez faszystowską sanację i jej emigracyjnych spadkobierców.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#PosełKliszko">Walcząc w okresie okupacji o przywrócenie Konstytucji marcowej, nie zapominaliśmy o tym, w jakich warunkach została ona uchwalona — pod naporem wzrastającej ofensywy ówczesnego obozu reakcji.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#PosełKliszko">Nie zapominaliśmy i nie zapominamy o tym, że Konstytucja marcowa była rezultatem ustępliwości i cofania się sił demokratycznych, że nie wprowadzała egzekutywy dla ochrony jej przepisów i urządzeń demokratycznych.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#PosełKliszko">Widzimy również jej burżuazyjno-liberalny charakter, dostrzegamy w niej również te szczeliny, przez które utorowała sobie drogę sanacyjna konstytucja kwietniowa.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#PosełKliszko">Toteż na nowym etapie historii Konstytucja marcowa jako całość, nie może już wystarczać, w jej ramach nie mieści się to, co jest nowego w naszej rzeczywistości. W naszej pracy nad kodyfikacją zasad ustrojowych Polski ludowej nawiązujemy do demokratycznych założeń Konstytucji marcowej, czerpiemy z niej to, co stanowi o naszej ciągłości konstytucyjnej i co wytrzymało twardą próbę historii ostatnich 26 lat.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#PosełKliszko">Wysoka Izbo! Przedłożony na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu projekt ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej, klub poselski Polskiej Partii Robotniczej podtrzymuje w całej rozciągłości.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#PosełKliszko">Gdy myślą nawrócimy do owego Sejmu Ustawodawczego po pierwszej wojnie światowej, który na swoim pierwszym posiedzeniu uchwalił t. zw. „Małą Konstytucję”, to musimy stwierdzić, że opracowanie i uchwalenie naszego projektu „Małej Konstytucji” odbywa się w całkiem odmiennych warunkach politycznych, społecznych i gospodarczych niż 27 lat temu.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#PosełKliszko">Po wyzwoleniu kraju spod inwazji hitlerowskiej przeprowadziliśmy reformy społeczno-gospodarcze, które nadały polskiej rzeczywistości nowy charakter, nowy sens. Reforma rolna, unarodowienie przemysłu unicestwiły bazę materialną — kartele, monopole i latyfundia, z których wyrasta polityczna siła wielkich kapitalistów i obszarników.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#PosełKliszko">Po pierwszej wojnie światowej panującym systemem gospodarczym w Polsce był system gospodarki wielkokapitalistyczno-obszarniczej. Był to zarazem system najbezwzględniejszego wyzysku ludzi pracy. W ślad za tym, za udział w strajkach i demonstracjach przelewana była krew robotników na ulicach Zagłębia i Łodzi.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#PosełKliszko">System ten znalazł swoje odbicie w składzie socjalnym posłów na ówczesny Sejm Ustawodawczy. Pan Eustachy Sapieha w swojej książce „Konstytucja Racji Stanu”, krytykując bardzo ostro zasadę pięcioprzymiotnikowego prawa wyborczego, stwierdził, że „wybory do pierwszego Sejmu, wybranego na podstawie obowiązującej ordynacji wyborczej dały nadspodziewane rezultaty”. W czyni się wyrażają dla pana Sapiehy te „nadspodziewane rezultaty”. W statystyce pierwszego Sejmu Ustawodawczego. Okazuje się bowiem, że było w tym Sejmie 15 większych właścicieli rolnych, 60 rolników mniejszej własności, 6 techników, 20 duchownych, 24 wielkich przemysłowców i handlowców, 44 urzędników, 35 prawników, 26 robotników i 3 lekarzy. Powyższą statystykę pan Sapieha, spec od zagadnień ustrojowych typu monarchistycznego, zaopatruje z głębi serca płynącym wykrzyknikiem: „Czyż można, sobie wyobrazić lepszy skład Sejmu?” Obecny Sejm Ustawodawczy posiada znacznie „gorszy” skład socjalny posłów, ponieważ wielki obszarnik i wielki kapitalista zostali posłani na emeryturę i w życiu politycznym Polski ludowej nie mają żadnego wpływu i żadnego znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#PosełKliszko">Następnym decydującym momentem, określającym odmienność naszej sytuacji politycznej w porównaniu z sytuacją po pierwszej wojnie światowej, jest fakt zacieśniającej się od trzech lat jedności klasy robotniczej, jednolitego działania obu partii robotniczych — Polskiej Partii Robotniczej i Polskiej Partii Socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#PosełKliszko">Bez przesady można stwierdzić, że jedność działania klasy robotniczej należy do przełomowych momentów w historii politycznej narodu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-22.20" who="#PosełKliszko">Po pierwszej wojnie światowej głębokie rozdarcie wewnątrz klasy robotniczej rzuciło ponury cień na naszą drugą niepodległość, na skutek tego rozdarcia załamały się w pierwszym okresie drugiej niepodległości wyzwoleńcze dążenia polskich mas ludowych.</u>
          <u xml:id="u-22.21" who="#PosełKliszko">Co najbardziej wyróżnia obecny okres w porównaniu z okresem sprzed 26 laty, to ustalenie przez obóz demokracji polskiej wspólnej drogi działania w oparciu o sojusz robotniczo-chłopski. Nasz Sejm Ustawodawczy wyszedł z wyborów, w których podstawowe stronnictwa demokratyczne wystawiły jedną listę kandydatów w każdym okręgu wyborczym i ramię przy ramieniu walczyły dla osiągnięcia wspólnego zwycięstwa.</u>
          <u xml:id="u-22.22" who="#PosełKliszko">W ówczesnym Sejmie ławy poselskie lewicy i środka były skłócone, rozbite, pozbawione wspólnej linii działania w najważniejszych zagadnieniach i sprawach, Jeśli spotykały się czasem we wspólnym głosowaniu, to miało to raczej charakter przypadkowy.</u>
          <u xml:id="u-22.23" who="#PosełKliszko">Natomiast ławy poselskie prawicy, nawet o dość szerokim wachlarzu, były zwarte, skonsolidowane w obronie swoich klasowych interesów. Toteż każdy ostrzejszy wniosek, lub protest, zgłoszony na plenum przez lewicę, witał szyderczy, urągliwy śmiech prawicowych posłów.</u>
          <u xml:id="u-22.24" who="#PosełKliszko">Wystarczy zajrzeć do diariusza sejmowego z tego okresu, aby przekonać się, jaki klimat tam panował, co było przedmiotem troski ówczesnego Sejmu, kto w nim odgrywał decydującą rolę.</u>
          <u xml:id="u-22.25" who="#PosełKliszko">Wysoka Izbo! Te wszystkie doświadczenia i nowe momenty, które omawiałem, znalazły swoje odbicie nie tylko w układzie politycznym nowego Sejmu Ustawodawczego, lecz również w przedłożonym projekcie ustawy konstytucyjnej o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej. Normy konstytucyjne w przedłożonym projekcie ustawy mają nie tylko formalnie demokratyczny charakter, lecz są nasycone treścią społeczno-polityczną.</u>
          <u xml:id="u-22.26" who="#PosełKliszko">Już art. 1 omawianego projektu ustawy, zanim został sformułowany w normę prawną, pisany był krwią najlepszych synów klasy robotniczej, najlepszych synów narodu w walce o wyzwolenie Polski spod jarzma hitlerowskiego, o Polskę ludową, o urzeczywistnienie wielkich reform społecznych i gospodarczych. W walce o realizację reformy rolnej ginęli najofiarniejsi członkowie Polskiej Partii Robotniczej, dzieląc wspólnie z bratem od pługa ziemię obszarniczą, zakładając wspólnie z nim pierwsze zręby pod nowy ustrój, wolny od ucisku politycznego i gospodarczego wielkich posiadaczy ziemskich.</u>
          <u xml:id="u-22.27" who="#PosełKliszko">Ofiarna praca polskiego robotnika, polskiego technika i inżyniera nad dźwignięciem z ruin fabryk, hut, kopalń, dworców i linii kolejowych, portów i mostów zakreśliła realne granice nowego ustroju społeczno-gospodarczego. Walka o wzrost produkcji i wydajności pracy jest jednocześnie walką o umocnienie fundamentów ustrojowych Polski ludowej.</u>
          <u xml:id="u-22.28" who="#PosełKliszko">Przedłożony projekt ustawy w historii polskiego prawa konstytucyjnego jest pierwszą próbą stopienia w jedną logiczną i zwartą całość dwóch elementów: demokratycznych tradycji konstytucyjnych oraz nowych elementów ustrojowych, wyrastających z głębokich przeobrażeń społecznych i gospodarczych. W oparciu i nawiązaniu do podstawowych założeń Konstytucji marcowej omawiany projekt kodyfikuje nowy układ sił politycznych i społecznych, nadaje normę konstytucyjną nowym elementom ustrojowym. Usuwa on wewnętrzną sprzeczność, istniejącą w dotychczasowych ustawach konstytucyjnych, sprzeczność między normą prawną a realnym układem sił politycznych i społecznych, dla którego uregulowania norma została stworzona. Sprzeczność tę usunięto bądź przez wlanie nowej treści społeczno-gospodarczej w starą normę konstytucyjną, bądź przez sformułowanie nowej normy dla nowych treści konstytucyjnych. Stało się to możliwym dzięki nowej rzeczywistości, rozwijającej się na bazie zrealizowanych reform społecznych. Dopiero nowa rzeczywistość, uwolniona od politycznej władzy wielkich kapitalistów i wielkich obszarników, warunkuje tworzenie norm konstytucyjnych, które będą demokratyczne nie tylko pod względem formy, ale i treści.</u>
          <u xml:id="u-22.29" who="#PosełKliszko">Weźmy normę konstytucyjną, która mówi, że władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do narodu, a najwyższymi organami władzy narodu są; w zakresie ustawodawstwa Sejm, w zakresie władzy wykonawczej — Prezydent Rzeczypospolitej i Rząd, w zakresie wymiaru sprawiedliwości — niezawisłe sądownictwo.</u>
          <u xml:id="u-22.30" who="#PosełKliszko">W Konstytucji marcowej norma ta miała deklaratywny charakter, była manifestacją zasad termalnej demokracji. Inaczej być nie mogło, ponieważ władza zwierzchnia należała do narodu tylko w papierowych przepisach Konstytucji. W rzeczywistości cała władza spoczywała w rękach obszarników, kapitalistów i aparatu, który na co dzień służył ich interesom. Masy ludowe pozbawione były jakiegokolwiek udziału we władzy.</u>
          <u xml:id="u-22.31" who="#PosełKliszko">W przedłożonym projekcie ustawy konstytucyjnej norma ta stała się normą demokratyczną co do formy, ducha i treści.</u>
          <u xml:id="u-22.32" who="#PosełKliszko">To samo odnosi się do urządzeń konstytucyjnych, przedłożonych w projekcie ustawy. Chociaż zakres ich działania określają artykuły Konstytucji marcowej, to jednak treść tych urządzeń, a więc urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej, Sejmu i Rządu, odznacza się znacznie większą konsekwencją demokratyczną, niż to było w roku 1921. Do Sejmu Ustawodawczego wybrani zostali w przeważającej większości posłowie oddani sprawie ludu, wypróbowani bojownicy o wyzwolenie polityczne i społeczne polskiej klasy robotniczej, robotnicy od warsztatu i chłopi od pługa.</u>
          <u xml:id="u-22.33" who="#PosełKliszko">Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej, wybranego przez nasz Sejm, wciela demokratyczny charakter nowego ustroju i stoi na straży urządzeń demokratycznych i zdobyczy ludu.</u>
          <u xml:id="u-22.34" who="#PosełKliszko">Rząd jest organem, który powołany przez Prezydenta i obdarzony zaufaniem Sejmu, służy sprawie demokracji, realizuje jej dążenia, umacnia jej podstawy.</u>
          <u xml:id="u-22.35" who="#PosełKliszko">W nowej rzeczywistości tkwi przyczyna, że przedłożony Wysokiej Izbie projekt ustawy wprowadza takie urządzenia konstytucyjne, które powierzają rzeczywistą władzę i Sejmowi, i Prezydentowi Rzeczypospolitej, i Rządowi. Wszystkie te czynniki obdarzone są realną i silną władzą, ponieważ w swojej działalności konstytucyjnej opierają się o demokratyczne normy prawne co do formy i co do treści.</u>
          <u xml:id="u-22.36" who="#PosełKliszko">Oto dlaczego Sejm jest rzeczywistą władzą konstytucyjną i ustawodawczą, gdyż suwerennym stał się naród polski wyzwolony z pęt ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-22.37" who="#PosełKliszko">Oto dlaczego Prezydent Rzeczypospolitej może być rzeczywistym czynnikiem władzy w Państwie bez obawy, która zaciążyła nad Konstytucją marcową, że jego władza przeciwstawi się Sejmowi.</u>
          <u xml:id="u-22.38" who="#PosełKliszko">Oto dlaczego Rząd może być silnym obok Sejmu i Prezydenta, gdyż opiera się na tych samych podstawach i służy tym samym celom.</u>
          <u xml:id="u-22.39" who="#PosełKliszko">Dopiero ustrój demokracji ludowej stworzył warunki dla rzeczywistej i harmonijnej współpracy Sejmu, Prezydenta i Rządu, gdyż ich działalność wyrasta ze wspólnej podstawy i zmierza do tych samych celów. W demokracji ludowej nie ma społeczno-gospodarczego, a więc i politycznego podłoża, na którym łatwo wyrastałby konflikt między najwyższymi organami Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-22.40" who="#PosełKliszko">Przedłożony projekt ustawy kodyfikuje całkiem nowe momenty ustrojowe, wprowadzając nowe urządzenia konstytucyjne w postaci Rady Państwa. Jest to stały organ kolegialny, pracujący pod przewodnictwem Prezydenta, wyposażony w określone uprawnienia. Wyrósł on z osiągnięć i doświadczeń naszego tymczasowego parlamentu w okresie okupacji i pierwszych lat niepodległości — Krajowej Rady Narodowej, której wkład w budownictwie nowej Polski jest tak wielki. Doświadczenie to pokazało, że taki nowy czynnik wśród organów najwyższych jest konstruktywnym elementem, który zasługuje na utrwalenie. Jest to niewątpliwie krok naprzód na drodze usprawnienia polskiego parlamentaryzmu i umocnienia jego autorytetu. Rada Państwa będzie też zwierzchnią władzą nadzorczą hierarchicznego systemu rad narodowych w granicach uprawnień Krajowej Rady Narodowej i Prezydium KRN.</u>
          <u xml:id="u-22.41" who="#PosełKliszko">Wysoka Izbo! Przedłożony projekt ustawy określi ustrój i zakres działania najwyższych organów Rzeczypospolitej do czasu uchwalenia nowej konstytucji. Tym niemniej wybory do Sejmu, wybór Prezydenta i uchwalenie niniejszej ustawy zakończą okres tymczasowości urządzeń ustrojowych. Okres, w który obecnie wkraczamy, nie jest już tymczasowy, oparty jest na zrębach nowego ustroju. Wiele urządzeń, które dziś uchwalamy, obejmie prawdopodobnie nowa konstytucja.</u>
          <u xml:id="u-22.42" who="#PosełKliszko">Wysoka Izbo! Polska klasa robotnicza wniosła najpoważniejszy wkład w dzieło wywalczenia i utrwalenia nowego ustroju, którego skodyfikowaniem dzisiaj się zajmujemy. Jej wierność sprawie demokratycznej ludowej Polski jest przypieczętowana krwią najlepszych bojowników sprawy robotniczej na przestrzeni dziesięcioleci i znojnym mozołem milionowych rzesz robotniczych w odbudowie kraju.</u>
          <u xml:id="u-22.43" who="#PosełKliszko">Masy chłopskie zadokumentowały swoją wierność demokracji ludowej w wieloletniej walce w sojuszu z klasą robotniczą. Wraz z nimi w jednym szeregu walczyli najlepsi przedstawiciele polskiej inteligencji.</u>
          <u xml:id="u-22.44" who="#PosełKliszko">Wierzymy, że „Mała Konstytucja” stanie się podstawą dla utrwalenia zdobyczy ludowych i ich rozszerzenia, stanie się podstawą dla „Wielkiej Konstytucji”, która zabezpieczy potrzeby materialne i kulturalne klasy robotniczej, mas chłopskich i inteligencji i utrwali byt Państwa.</u>
          <u xml:id="u-22.45" who="#PosełKliszko">Toteż parlamentarny klub posłów Polskiej Partii Robotniczej będzie na terenie Sejmu i poza Sejmem dążyć do urzeczywistnienia tych zasad i celów dla dobra mas pracujących, dla siły i wielkości Polski.</u>
          <u xml:id="u-22.46" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł ob. Gross.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełGross">Wysoka Izbo! Jeżeli zestawimy projekt „Małej Konstytucji”, przedstawiony przez komisję do jej opracowania powołaną, z projektem przedstawionym przez klub posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, to już na pierwszy rzut oka widoczna jest zasadnicza różnica w podejściu do zagadnień ustrojowych, jakie przyświecało obu projektom ustawy. Podczas gdy kluby robotnicze, które są wnioskodawcami tego projektu i których projekt stanowi podstawę prac komisji, w skrzętnych, bardzo trudnych zmaganiach się z tymi zagadnieniami, które życie nasuwało, budowały nową instytucję tymczasową polskiego prawa konstytucyjnego, Polskie Stronnictwo Ludowe uznało za możliwe w mechaniczny po prostu sposób postulować recypowanie Konstytucji marcowej, tak jak gdyby zagadnienia społeczne dawały się załatwić w sposób mechaniczny.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełGross">Spóźnione i dosyć świeże w czasie, ale za to bardzo żarliwe przywiązanie do Konstytucji z 17 marca 1921 r. przesłoniło Polskiemu Stronnictwu Ludowemu spojrzenie na rzeczywistość, przesłoniło te wszystkie przemiany społeczno-gospodarcze, które czynią koncepcję recypowania pełni Konstytucji marcowej wręcz utopijną. Czują to zresztą autorzy projektu, tylko te przemiany widzą głównie w sposób czysto zewnętrzny i mechaniczny i — jak słyszeliśmy z ust posła Nadobnika, referującego projekt tego stronnictwa — dostrzegają tylko takie przemiany, że nie ma już w Polsce senatu, że zagadnienia samorządu wymagają w Polsce odrębnego uregulowania.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełGross">My mamy inne podejście do przemian i inne podejście do prawa. Wiemy, że norma prawna nie ma bytu samoistnego, a stanowi końcową formę skomplikowanych zjawisk społecznych i że nie tylko to się stało w Polsce, że nie ma senatu i że w sposób odrębny zostało, uregulowane zagadnienie samorządowe, ale że są większe przemiany i do tych przemian społeczeństwo, reprezentowane przez Wysoką Izbę, musi zająć określone i zdecydowane stanowisko. Toteż jedyna koncesja, która się zawiera w projekcie Polskiego Stronnictwa Ludowego, robi wrażenie koncesji zawisłej w próżni i takież nieodparte wrażenie czyni całość projektu tegoż stronnictwa. Treść tego projektu nie wzbogaciła obszernej dyskusji, jakiej w toku prac komisyjnych został poddany projekt obu partii robotniczych.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PosełGross">Z tym większą satysfakcją, klub mój uważa za konieczne podkreślić, że pomimo złożenia tego rodzaju projektu, uczestniczący w pracach komisji i podkomisji posłowie PSL, siłą zrozumiałych osobistych zainteresowań i siłą tego doniosłego faktu, którym jest udział w pracach nad tworzeniem nowej polskiej rzeczywistości, zmuszeni zostali do wyjścia poza ciasne ramy swej zasadniczej postawy, a tym samym doświadczenie ich i rzeczowa krytyka mogły wywrzeć pozytywny wpływ na wynik prac przygotowawczych nad projektem nowej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PosełGross">Projekt obu partii robotniczych, który stał się podstawą przedstawionego Wysokiej Izbie projektu ustawy, reguluje ustrój i zakres działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej na okres do czasu wejścia w życie konstytucji, w oparciu o wszystkie dotychczasowe osiągnięcia społeczno-gospodarcze i ma na celu utrwalenie tych osiągnięć oraz stworzenie takich norm ustrojowych, które gwarantowałyby i ułatwiały dalszą ich rozbudowę. Podstawowe założenia Konstytucji marcowej, przyjęte przez Manifest Lipcowy, jako tymczasowa baza ustrojowa w ogniu walki politycznej, gdy konieczne było odcięcie się od nienawistnej, narzuconej konstytucji kwietniowej — obowiązywać będą nadal w materiach, które nie zostały unormowane przedstawionym projektem, Założenia te, a tym mniej jeszcze całokształt przepisów Konstytucji marcowej, jak chcę PSL, nie mogą wystarczać jednak nawet dla tymczasowego unormowania zasad działalności Państwa, które opiera się na całkowicie odmiennych podstawach i ogarnia zakresem swych funkcyj zupełnie inne dziedziny niż to miało miejsce w 1921 r. Ustawa, której uchwalenie nastąpić ma u progu stabilizacji politycznej po zakończeniu nieuniknionego okresu powojennej tymczasowości, stanowi początek nowego okresu rewolucyjnego legalizmu, gdy prawo, odpowiadające zmienionym warunkom społecznym, odzyskuje pełnię swej suwerennej siły.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PosełGross">Z postanowień projektu na szczególne podkreślenie zasługuje nowa, nieznana Konstytucji marcowej, instytucja Rady Państwa. Stanowi ona jeden z najwyższych organów Państwa w zakresie władzy wykonawczej, uzupełniając w tym względzie Rząd Rzeczypospolitej i stwarzając zarazem dodatkowe gwarancje praworządności oraz poszanowania praw obywateli. Rzecz godna uwagi, iż ciało to o charakterze raczej wykonawczym, składem swym obejmuje wyłącznie osoby, wybrane przez Sejm, stanowi więc równocześnie emanację tego organu zwierzchniej władzy Narodu Polskiego. Zarówno bowiem przewodniczący Rady Państwa — Prezydent. Rzeczypospolitej Polskiej, jak i Marszałek i Wicemarszałkowie Sejmu, Prezes Najwyższej Izby Kontroli oraz trzej ewentualni dalsi członkowie Rady Państwa są wybrańcami Sejmu Ustawodawczego. Rada Państwa przejmuje szereg uprawnień, które w dotychczasowym ustroju należały do Prezydium Krajowej Rady Narodowej, jak zwierzchni nadzór nad terenowymi radami narodowymi oraz zatwierdzanie dekretów, wydawanych przez Rząd na mocy udzielonej mu na czas, gdy Sejm nie działa, specjalnej delegacji ustawodawczej. Wstępne zatwierdzanie przez Radę Państwa dekretów, które następnie przedstawiane być muszą Sejmowi do zaakceptowania, stanowi niewątpliwie istotną gwarancję dodatkową praworządności. Zgody Rady Państwa wymaga również ogłoszenie przez Prezydenta Rzeczypospolitej budżetu, narodowego planu gospodarczego i poboru rekruta w brzmieniu projektów rządowych, o ile Sejm w odpowiednim czasie ustaw tych nie uchwali. Wreszcie ważną obronę praw i wolności obywatelskich stanowi przepis, przekazujący prawo uchwalania stanu wyjątkowego i wojennego Radzie Państwa, a nie Rządowi z tym dalszym zastrzeżeniem, iż zarządzenie Rady Państwa musi być przedłożone do zatwierdzenia Sejmowi na najbliższym posiedzeniu. Przepis ten podkreśla zarazem, iż prawa i wolności obywatelskie, przewidziane w Konstytucji marcowej, należą do obowiązujących podstawowych założeń Konstytucji i że zawieszenie tych wolności przez wprowadzenie stanu wyjątkowego lub wojennego podlega przytoczonym wyżej warunkom określonym w projekcie przedłożonej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PosełGross">Szeroki zakres uprawnień Rady Państwa uzasadnia konieczność posiadania przez tę instytucję oddzielnego aparatu. Z tego względu klub mój uważa za niesłuszny przepis art. 17 projektu i na tym oparty jest nasz wniosek o skreślenie tego artykułu z projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PosełGross">Charakterystyczną i nader dodatnią cechą przedstawionego przez komisję projektu ustawy stanowi harmonijna konstrukcja wzajemnego stosunku najwyższych organów Państwa. Projekt przewiduje silny, o szerokich uprawnieniach Sejm, oraz silny, mający pełnię możliwości kierowania sprawami państwowymi, Rząd. Realną działalność parlamentu zapewniają obowiązkowe dwie sesje zwyczajne rocznie, każda — o określonych zadaniach i o minimalnym okresie trwania.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#PosełGross">Możliwość dekretowania, t. j. przelewania na Rząd uprawnień ustawodawczych Sejmu, ograniczona jest tylko do przerw między sesjami lub okresami ich odroczenia, ponadto przedmiotem dekretowania nie mogą być ważniejsze akty ustawodawcze, wyszczególnione w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#PosełGross">Rząd pod kierownictwem Prezesa Rady Ministrów posiada wszelkie warunki dla jednolitego realizowania polityki Państwa, której zasadniczy kierunek ustala Sejm.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#PosełGross">Wprowadzona przez projekt instytucja Rady Gabinetowej zapewnia Prezydentowi Rzeczypospolitej możność bezpośredniego informowania się o pracach Rządu i udziału w jego pracach w sprawach wyjątkowej wagi.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#PosełGross">Do zapewnienia silnej władzy wykonawczej, a równocześnie praworządności w Państwie, zmierzają powołane w projekcie art. 44 ust. 4 i art. 45 ust. 2 Konstytucji marcowej. Pierwszy z tych przepisów przewiduje kontrasygnowanie przez Prezesa Rady Ministrów każdego aktu urzędowego Prezydenta, drugi zaś stwierdza, że nie będzie w Polsce urzędnika, który nie podlegałby ministrowi, odpowiedzialnemu za jego działania przed Sejmem. Tym samym Rządowi zagwarantowany jest wpływ na mianowanie wszystkich bez wyjątku urzędników w Państwie, a Sejmowi — możliwość ustosunkowania się do każdej czynności urzędnika poprzez odpowiedzialnego za niego ministra.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#PosełGross">Klub nasz ze szczególnym naciskiem podkreśla nowość ujęcia przez projekt zagadnienia kontroli państwowej. Nowość ta polega na objęciu kontrolą nie tylko finansowej, lecz również gospodarczej strony działalności władz i przedsiębiorstw państwowych, samorządowych, działających przy udziale finansowym Państwa lub z ranienia Państwa. Wobec objęcia przez Państwo szerokich terenów działalności gospodarczej, rozszerzenie zakresu kontroli poza ramy zwykłej kontroli buchalteryjnej także na dziedzinę celowości ma aż nadto wiele uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#PosełGross">Klub nasz wita z zadowoleniem przepis art. 25 ust. 1 projektu, deklarujący ustawowe uregulowanie sposobu przejęcia przez sądownictwo powszechne całego wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#PosełGross">Kierując się realistyczną oceną rzeczywistości i rozumiejąc, że świadomość społeczna nie zawsze nadąża za rewolucyjnym tempem przemian społeczno-gospodarczych, klub nasz ocenia w całej pełni konieczność częściowego odstępowania od zasady powszechności wymiaru sprawiedliwości w okresie przejściowym. Przywiązujemy jednak wielką wagę do tego, aby w miarę normalizacji stosunków te nieuniknione odstępstwa były likwidowane i z tego powodu zapowiedź, zawartą w projekcie ustawy, witamy z uznaniem.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#PosełGross">Reasumując, stwierdzam, że projektowana ustawa konstytucyjna o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej odpowiada strukturze społeczno-gospodarczej Polski oraz zapewnia sprawną i celową działalność organów władzy i z tego względu Związek Parlamentarny Polskich Socjalistów będzie głosował za tą ustawą, z poprawką, którą miałem zaszczyt zreferować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Chajn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełChajn">Wysoka Izbo! W imieniu posłów Stronnictwa Demokratycznego pragnę ustosunkować się do zgłoszonych na sesji obecnej dwóch projektów „Małej Konstytucji”.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PosełChajn">Klub nasz będzie głosował za projektem zgłoszonym przez większość Komisji Specjalnej, powołanej do opracowania „Małej Konstytucji” z następujących względów.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PosełChajn">Zgłoszony projekt już we wstępnym artykule zawiera istotę zmian, które zaszły w Polsce na przestrzeni ostatnich lat. Zawiera on historię walk polskiej demokracji ze wszystkimi reakcyjnymi nurtami w kraju. Zawiera on historię męczeństwa narodu polskiego w okresie okupacji hitlerowskiej. Zawiera on podstawę zasadniczą naszej polityki zagranicznej, naszą przyjaźń wobec Związku Radzieckiego, pragnienie jak najszybszego zagospodarowania ziem odzyskanych. Zawiera on naszą niezłomną wolę do kontynuowania tych wielkich, reform społecznych, które dokonane zostały w Polsce na przestrzeni dwóch lat pod rządami obozu polskiej demokracji. Zawiera ten projekt rys całego szeregu przemian społecznych na odcinku rad narodowych, które zostały dokonane na przestrzeni ostatnich dwóch lat.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PosełChajn">Projekt, zgłoszony przez większość Komisji Specjalnej, powołanej do zredagowania „Małej Konstytucji”, jest projektem, świadczącym o sile demokracji polskiej, świadczącym o zwycięstwie demokracji polskiej nad wszystkimi wstecznymi siłami, działającymi w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PosełChajn">W projekcie, zgłoszonym przez większość Komisji Specjalnej, powołanej do opracowania „Małej Konstytucji”, zarysowane są zasadnicze podstawy prawa konstytucyjnego, naszych zwierzchnich władz państwowych.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PosełChajn">Opracowując ten projekt, zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nie kusimy się w tej chwili o stworzenie dzieła doskonałego, które by stanowiło o Konstytucji i dalszej przyszłości. Komisja została powołana do opracowania na okres przejściowy ramowej, małej konstytucji, możliwie najbardziej zwięźle podkreślającej to wszystko, co było demokratyczne w Konstytucji marcowej 1921 roku i dostosowującej tę konstytucję do wielkich przemian, jakie zaszły w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PosełChajn">Projekt większości komisji zawiera, zasadnicze przepisy, dotyczące ustroju i za kresu działania najwyższych i władz państwowych. Oparty jest on o zasady Konstytucji marcowej, oparty jest on o zasady historycznego Manifestu Lipcowego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, oparty jest o wyniki głosowania, przeprowadzonego w lipcu ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PosełChajn">Projekt drugi, mniejszości komisji, przekreśla to wszystko, co zawarte było w walce demokracji z reakcyjną sanacją w Polsce. Przekreśla on to wszystko, co naród polski przecierpiał w okresie hitlerowskiej okupacji, zapomina o tych wielkich przemianach, jakie zostały dokonane w dniu otwarcia nowego rozdziału historii Polski przez Manifest PKWN.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PosełChajn">Dlatego słusznie podkreślił mój przedmówca, iż poseł Nadobnik zauważył dwie względnie trzy zmiany, które zmusiły autorów wniosku mniejszości komisji do sporządzenia odrębnego projektu. Tymi zmianami było zniesienie senatu i wprowadzenie rad narodowych, trzecią zmianą, którą dostrzegł pan poseł Nadobnik, to zmiana wynikająca z uchwalenia ustawy konstytucyjnej o wyborze Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#PosełChajn">Nie jest bez znaczenia, że autorzy tego obecnego projektu, którzy nie zauważyli albo nie chcieli zauważyć tego wszystkiego, co na przestrzeni ostatnich lat w Polsce się dokonało, pragną zaopatrzyć swój projekt w tytuł charakterystyczny bardzo „tymczasowa” ustawa konstytucyjna.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#PosełChajn">Wysoka Izbo! Klub nasz zdaje sobie sprawę z tego, że ustawa zgłoszona przez większość komisji jest ustawą przejściową. Podkreśla to wyraźnie w art. 1 na samym wstępnie, mówiąc, że te normy prawne obowiązują do czasu wejścia w życie nowej konstytucji. Ale ta tymczasowość w nagłówku projektu mniejszości Komisji Specjalnej jest dalszym ciągiem tych snów PSL o tymczasowości wielkich reform w Polsce, o tymczasowości reformy rolnej, nacjonalizacji przemysłu, o tymczasowości rządów obozu polskiej demokracji, W tym jest zawarta charakterystyczna w pewnym sensie treść, która znajduje swój odzew jeszcze wyraźniejszy w poprawkach rozdanych posłom w dniu dzisiejszym do projektu ustawy konstytucyjnej, zgłoszonej przez większość, Ustawa konstytucyjna zgłoszona przez większość komisji ustala model gospodarczy nowej Polski, zapewnia swobodny rozwój wszystkim trzem sektorom w tym modelu gospodarczym. Ustawa, zgłoszona przez większość Komisji Specjalnej, jest świadectwem mocy i tężyzny narodu polskiego do przeprowadzenia w sposób zdecydowany swego programu politycznego i gospodarczego. Nie będą przypadkiem zawarte tam w poszczególnych artykułach przepisy dotyczące narodowego planu gospodarczego. Projekt gwarantujący Sejmowi właściwe miejsce w naszym nowym modelu politycznym, przekreślając obowiązującą zasadę sejmowładztwa na wstępie naszej drugiej niepodległości, kształtując ten Sejm jako reprezentujący naród na właściwej płaszczyźnie, projekt, który zapewnia władzy wykonawczej właściwe miejsce w rządzeniu Państwem, który przekreślił złośliwości podyktowane personaliami z okresu 1921 roku — projekt konstytucji daje nam gwarancję, że obóz polskiej demokracji po tej zwycięskiej drodze będzie kroczyć dalej i dlatego posłowie Stronnictwa Demokratycznego w całej rozciągłości projekt większości komisji powołanej do opracowania konstytucji poprą w głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Oleszczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełOleszczak">Wysoka Izbo! Okres, jaki rozpocznie się z chwilą uchwalenia przedłożonej przez komisję „Małej Konstytucji”, kończy najniebezpieczniejszy dla Państwa stan tymczasowości i niepewności ustrojowej. Postanowienia „Małej Konstytucji” regulują wyraźnie i zdecydowanie problem władzy i jej podziału.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełOleszczak">Dla nas chłopów niezmiernie ważną jest rzeczą, że władza zwierzchnia należy w Polsce do narodu.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PosełOleszczak">Chłopi wraz z warstwą robotniczą stanowią przeważającą większość narodu. Wyraźne stwierdzenie w Konstytucji, że władza należy do narodu i pochodzi od narodu pozwoli chłopom ugruntować te wszystkie zdobycze demokracji, które przy współpracy z robotnikami z niemałym trudem wywalczyliśmy. Wyraźne stwierdzenie, że Sejm jest wyrazicielem suwerennej woli narodu, oraz szerokie kompetencje w zakresie kontroli nad rządem pozwalają chłopom jaśniej patrzeć w przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PosełOleszczak">Uporządkowany system prawny i jasne określenie kompetencji władz państwowych są dla chłopów czynnikiem pierwszorzędnej wagi. Albowiem chłopi są warstwą, której najtrudniej było ze względu na swoisty sposób bytowania przeciwstawić się samowoli i bezprawiu.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PosełOleszczak">Jesteśmy głęboko przekonani, że współpraca chłopów i robotników zagwarantuje zapanowanie prawa w Państwie. „Mała Konstytucja” jest pierwszym krokiem, który jasno i zdecydowanie stawia tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PosełOleszczak">Wierzymy, że na podstawie jej postanowień dalsze ustawy regulować będą życie w myśl tych wielkich zasad, jakimi owiana jest ta konstytucja.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#PosełOleszczak">Z tych względów klub poselski PSL „Nowe Wyzwolenie” głosować będzie za przyjęciem konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WładysławKowalski">Nikt więcej do głosu nie jest zapisany. Czy pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WładysławKowalski">Jest wniosek o odesłanie projektu ustawy do komisji. Czy jest kto przeciwny tej propozycji? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WładysławKowalski">Projekt ustawy zostaje odesłany do komisji.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Regulaminowej o zmianie art. 8 tymczasowego regulaminu obrad Sejmu (druk nr 3).</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Gross.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełGross">W imieniu Komisji Regulaminowej mam zaszczyt zgłosić wniosek o zmianę art. 8 tymczasowego regulaminu obrad Sejmu Ustawodawczego w kierunku następującym:</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełGross">Art. 8 otrzymuje brzmienie następujące:</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełGross">„(1) Posłowie otrzymują miesięcznie zryczałtowane diety w wysokości uposażenia zasadniczego III grupy uposażenia urzędników państwowych wraz z wszystkimi dodatkami pieniężnymi, przywiązanymi do stanowiska podsekretarza stanu z wyjątkiem dodatku funkcyjnego.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełGross">(2) Zryczałtowane diety Marszałka Sejmu równają się trzykrotnej, a Wicemarszałka dwukrotnej wysokości zryczałtowanych diet poselskich.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PosełGross">(3) Marszałek i Wicemarszałkowie otrzymują zryczałtowane diety aż do ukonstytuowania się nowego Sejmu”.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PosełGross">Komisja Regulaminowa proponując tego rodzaju redakcję art. 8 tymczasowego regulaminu sejmowego miała na względzie podkreślenie, że stanowisko posła do Sejmu Ustawodawczego zrównane być powinno w hierarchii w uposażeniu ze stanowiskiem podsekretarza stanu z wyjątkiem dodatku funkcyjnego, przysługującego wyłącznie za określone funkcje służbowe.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PosełGross">W imieniu Komisji Regulaminowej mam zaszczyt wnosić, by Wysoka Izba zechciała projekt zmiany treści art. 8 przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WładysławKowalski">Czy kto z Obywateli Posłów chce zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem art. 8 tymczasowego regulaminu obrad w brzmieniu zaproponowanym przez komisję, zechce wstać. Dziękuję. Kio jest przeciwny? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że art. 8 regulaminu obrad Sejmu w nowym brzmieniu został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Powołanie komisyj sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#WładysławKowalski">Proponuję powołanie następujących komisyj:</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#WładysławKowalski">— Administracji i Bezpieczeństwa,</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#WładysławKowalski">— Komunikacyjnej,</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#WładysławKowalski">— Kultury i Sztuki,</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#WładysławKowalski">— Morskiej i Handlu Zagranicznego,</u>
          <u xml:id="u-31.9" who="#WładysławKowalski">— Odbudowy,</u>
          <u xml:id="u-31.10" who="#WładysławKowalski">— Organizacyjno-Samorządowej,</u>
          <u xml:id="u-31.11" who="#WładysławKowalski">— Oświatowej,</u>
          <u xml:id="u-31.12" who="#WładysławKowalski">— Pracy i Opieki Społecznej,</u>
          <u xml:id="u-31.13" who="#WładysławKowalski">— Prawniczej i Regulaminowej,</u>
          <u xml:id="u-31.14" who="#WładysławKowalski">— Propagandowej,</u>
          <u xml:id="u-31.15" who="#WładysławKowalski">— Przemysłowej,</u>
          <u xml:id="u-31.16" who="#WładysławKowalski">— Rolnej,</u>
          <u xml:id="u-31.17" who="#WładysławKowalski">— Skarbowo-Budżetowej,</u>
          <u xml:id="u-31.18" who="#WładysławKowalski">— Spółdzielczości, Aprowizacji i Handlu,</u>
          <u xml:id="u-31.19" who="#WładysławKowalski">— Spraw Zagranicznych,</u>
          <u xml:id="u-31.20" who="#WładysławKowalski">— Wojskowej,</u>
          <u xml:id="u-31.21" who="#WładysławKowalski">— Wyznaniowej i Narodowościowej,</u>
          <u xml:id="u-31.22" who="#WładysławKowalski">— Zdrowia,</u>
          <u xml:id="u-31.23" who="#WładysławKowalski">— Ziem Odzyskanych i Repatriacji.</u>
          <u xml:id="u-31.24" who="#WładysławKowalski">Czy są jakieś propozycje? Nie słyszę żadnych propozycji.</u>
          <u xml:id="u-31.25" who="#WładysławKowalski">Uważam więc, iż Izba godzi się na zaproponowane przeze mnie komisje.</u>
          <u xml:id="u-31.26" who="#WładysławKowalski">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-31.27" who="#WładysławKowalski">Wpłynął wniosek w sprawie powołania. członków Komisji Specjalnej do rozpatrzenia projektu ustawy o amnestii.</u>
          <u xml:id="u-31.28" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi Albrechtowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełAlbrecht">Wnoszę o powołanie Specjalnej Komisji poselskiej do rozpatrzenia ustawy o amnestii w następującym składzie:</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełAlbrecht">— z ramienia PPS posłowie: Reczek, Rapacki, Obrączka, Sikorski;</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PosełAlbrecht">— z ramienia PPR posłowie: Kliszko, Mazur;</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PosełAlbrecht">— z ramienia SD posłowie: Strzałkowski, Nowacki;</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PosełAlbrecht">— z ramienia SL posłowie: Garncarczyk, Wilanowski. Dura;</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PosełAlbrecht">— z ramienia SP poseł Trzebiński;</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PosełAlbrecht">— z ramienia PSL poseł Korboński;</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#PosełAlbrecht">— z ramienia PSL „Nowe Wyzwolenie” poseł Kloc;</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#PosełAlbrecht">— oraz z ramienia Klubu Katolicko-Społecznego poseł Frankowski.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Czy sam wniosek, ustawę, zobaczymy?)</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#PosełAlbrecht">Będzie jutro wniesiony.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: My tego nie znamy.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WładysławKowalski">Kto jest za powołaniem Komisji Specjalnej w składzie zaproponowanym, zechce wstać. Większość.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WładysławKowalski">Zatem powołanie Komisji Specjalnej zostało uchwalone.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WładysławKowalski">Wpłynął wniosek nagły posłów Stronnictwa Ludowego w sprawie rychłego dostarczenia rolnikom nawozów sztucznych na okres zasiewów wiosennych.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WładysławKowalski">Dla uzasadnienia nagłości udzielam głosu posłowi Szymankowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełSzymanek">Wysoka Izbo! Wniosek, który za chwilę odczytam. Stronnictwo Ludowe uznaje za nagły z następujących powodów:</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełSzymanek">Ze względu na długoletnią okupację i wojnę oraz brak pogłowia zwierzęcego rolnictwo nie może dać takiej produkcji roślinnej i zwierzęcej, jaka była do 1939 r. Dla kraju naszego jest to bardzo ważne. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że pomoc UNRR-y praktycznie kończy się i ustanie wkrótce, musimy własnymi środkami zabezpieczyć krajowa wyżywienie. Wyniszczenie w czasie wojny pogłowia zwierzęcego powoduje wzrost zużycia w rolnictwie nawozów sztucznych. Nasz przemysł chemiczny produkuje nawozów sztucznych jeszcze za mało i po zbyt wysokich cenach, a zapotrzebowanie z powodu braku obornika w gospodarstwach rolnych jest znaczne. Tymczasem były wypadki, że te szczupłe zapasy nawozów sztucznych, które mamy w kraju, pozostawały w magazynach i nie były dostarczane dla wsi. Dlatego w trosce o podwyższenie wydajności gospodarstw rolnych należy zorganizować szybką i sprężystą akcję dostaw nawozów sztucznych do wsi. Związek Gospodarczy „Społem”, któremu powierzono rozprowadzenie nawozów sztucznych, nie wywiązał się należycie ubiegłej jesieni z przyjętych na siebie zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PosełSzymanek">Z tej racji posłowie Stronnictwa Ludowego wnoszą:</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PosełSzymanek">Wysoki Sejm uchwalić raczy:</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PosełSzymanek">„Sejm wzywa Rząd, a w szczególności Ministra Przemysłu i Ministra Rolnictwa, do użycia wszelkich środków, aby sztuczne nawozy, będące do dyspozycji, dostarczyć w porę na okres wiosennych zasiewów po cenach przystępnych, płaconych w gotówce lub na skrypty dłużne, a dla osadników i repatriantów na skrypty dłużne”.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WładysławKowalski">Czy kto z Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. W takim razie głosujemy nad nagłością wniosku.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za nagłością wniosku, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciwny? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#WładysławKowalski">Mniejszość jest przeciw nagłości, zatem wniosek jako nagły odsyłam do komisji.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#WładysławKowalski">Wpłynęły następujące wnioski:</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#WładysławKowalski">Wniosek posłów Stronnictwa Ludowego o popularne wydanie na użytek szkół i świetlic Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego i zwięzłej historii zasług Krajowej Rady Narodowej, która dobrze zasłużyła się Ojczyźnie.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#WładysławKowalski">Wniosek posłów Stronnictwa Ludowego w sprawie przystąpienia do wydawania dowodów osobistych obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#WładysławKowalski">Wnioski te odsyłam do komisyj.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#WładysławKowalski">Protokół posiedzenia będzie wyłożony w biurze Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#WładysławKowalski">Następne posiedzenie odbędzie się jutro, o godz. 17.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#WładysławKowalski">Porządek obrad zostanie podany na posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#WładysławKowalski">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 13 min. 35.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>