text_structure.xml
59.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#BolesławPiecha">Otwieram wspólne posiedzenie czterech Komisji, tj. Komisji Zdrowia, Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#BolesławPiecha">Tematem dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie dwóch sprawozdań. Punkt I przewiduje rozpatrzenie Sprawozdania Rady Ministrów z wykonania w roku 2007 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania. Te dane mają państwo zapisane w formie druku nr 1606. Punkt II przewiduje rozpatrzenie podobnego sprawozdania, tyle tylko, że za rok 2008. To sprawozdanie zawarte jest w druku 2524.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#BolesławPiecha">Do przedstawienia informacji pan premier Donald Tusk upoważnił Ministra Zdrowia. W związku z tym, witając wszystkich ze szczególnymi życzeniami z Nowym Rokiem, proszę pana ministra o przedstawienie punktu I, czyli Sprawozdania Rady Ministrów z wykonania w roku 2007 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#CezaryRzemek">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, czy mogę prezentować oba sprawozdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BolesławPiecha">Proszę prezentować po kolei, ponieważ musimy przyjmować sprawozdania w osobnych głosowaniach. Sądzę, że przedstawimy najpierw pierwsze sprawozdanie, później – drugie, a później będzie dyskusja.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#CezaryRzemek">Szanowni państwo, Rada Ministrów w dniu 5 stycznia 2009 roku, po rozpatrzeniu dokumentu, przyjęła sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania za rok 2007 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania. Z uwagi na możliwość pozyskania dopiero w drugiej połowie roku danych statystycznych, istotnych z punktu widzenia realizacji postanowień wymienionej ustawy, wystąpiło, niestety, znaczne opóźnienie w opracowaniu i przedłożeniu przedmiotowego dokumentu pod obrady Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#CezaryRzemek">Sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania w roku 2007 ustawy zawiera podsumowanie kolejnego roku jej stosowania. Obowiązek corocznej oceny wykonania ustawy wynika z jej art. 9, zgodnie z którym Rada Ministrów przedkłada Sejmowi do dnia 31 lipca każdego roku sprawozdanie z wykonania ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#CezaryRzemek">Prezentowane sprawozdanie Rady Ministrów przygotowano na podstawie informacji, danych statystycznych i opinii uzyskanych z Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Sprawiedliwości, Narodowego Funduszu Zdrowia, Komendy Głównej Policji, Instytutu Matki i Dziecka, zakładów opieki zdrowotnej udzielających świadczeń w zakresie zdrowia prokreacyjnego, od Prokuratora Krajowego, rzeczników odpowiedzialności zawodowej oraz okręgowych sadów lekarskich, Głównego Urzędu Statystycznego, Krajowego Centrum ds. AIDS, Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz konsultantów wojewódzkich w dziedzinie genetyki klinicznej.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#CezaryRzemek">Obowiązująca w Polsce ww. ustawa przyjmuje jako naczelną zasadę normatywną, stwierdzenie, że życie jest fundamentalnym dobrem człowieka. Troska o życie i zdrowie należy do podstawowych obowiązków państwa, społeczeństwa i obywatela.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#CezaryRzemek">W 2007 roku realizacja postanowień ww. ustawy obejmowała m. in. działania na rzecz świadomego rodzicielstwa oraz tworzenia przez państwo warunków sprzyjających podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji o posiadaniu dzieci, a także, zapewnienie wszechstronnej opieki zarówno kobietom w okresie ciąży, porodu, połogu, jak i w płodowym okresie jego rozwoju.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#CezaryRzemek">W 2007 roku, po raz drugi z kolei, liczba urodzeń była wyższa niż liczba zgonów, co oznacza dodatni przyrost naturalny. Według raportu przedstawionego przez GUS, w roku 2007 zarejestrowano 2322 zgony dzieci w wieku poniżej 1 roku życia, co oznacza niewielki wzrost – o niespełna 0,1 tys. – w stosunku do roku poprzedniego. Pozytywny, obserwowany nieprzerwanie, trend malejącej umieralności niemowląt potwierdza współczynnik wyrażający liczbę zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych, który w roku 2006 zmniejszył się o 0,1%, do poziomu 5,9‰. Należy zauważyć, że w roku 1990 współczynnik ten wynosił 19,3‰.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#CezaryRzemek">Współczynnik umieralności okołoporodowej wskazuje tendencję spadkową. I tak, w roku 2007 kształtował się na poziomie7,9‰. Dla porównania, w roku 2006 współczynnik ten kształtował się na poziomie 8‰, a na początku lat 90-tych wynosił ponad 19,5‰.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#CezaryRzemek">W dalszym ciągu obserwuje się pozytywny trend malejącej liczby noworodków pozostawionych, nie ze względów zdrowotnych, w szpitalach. W roku 2007 pozostawiono w szpitalach 713 noworodków. W stosunku do roku 2006 liczba ta zmniejszyła się o 113 takich przypadków, a w stosunku do roku 2002 – o 305 przypadków.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#CezaryRzemek">W roku 2007 na rzecz osób nieposiadających uprawnień z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, na świadczenia zdrowotne związane z ciążą, porodem i połogiem, zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, wydatkowano z budżetu Ministra Zdrowia kwotę w wysokości 1.128.660 zł.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#CezaryRzemek">W roku 2007 z budżetu Ministra Zdrowia finansowane były również programy polityki zdrowotnej państwa, mające istotne znaczenia dla poprawy zdrowia kobiet i noworodków. Było to 5 programów: „Program kompleksowej diagnostyki i terapii wewnątrzmacicznej w profilaktyce następstw i powikłań wad rozwojowych i chorób płodu – jako element poprawy stanu zdrowia płodów i noworodków na lata 2006-2008”, „Program badań przesiewowych noworodków w Polsce na lata 2006-2008”, „Program eliminacji niedoboru jodu na lata 2006-2008”, „Leczenie antyretrowirusowe osób żyjących z wirusem HIV w Polsce w latach 2007-2009”, „Samowystarczalność Polski w zakresie zaopatrzenia w bezpieczną krew, jej składniki i produkty krwiopochodne na lata 2005-2008”.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#CezaryRzemek">W roku 2007 Narodowy Fundusz Zdrowia finansował udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, związanych z ciążą i porodem, w ramach trzech rodzajów świadczeń, a mianowicie: ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych, leczenia szpitalnego oraz profilaktycznych programów zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#CezaryRzemek">Podobnie, jak w latach poprzednich, kobiety w ciąży i matki samotnie wychowujące dzieci, zwłaszcza znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej, mogły ubiegać się o przyznanie pomocy, świadczonej w formie finansowej, rzeczowej, materialnej, instytucjonalnej, realizowanej w ramach ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej. Ogółem, w ramach świadczeń pomocy społecznej w roku 2007, udzielono pomocy z tytułu potrzeb ochrony macierzyństwa 29.652 rodzinom w mieście i 40.358 rodzinom ze środowisk wiejskich, w tym, z uwagi na wielodzietność, pomoc otrzymały ok. 10.245 rodziny w mieście i 21.302 rodziny na wsi. W porównaniu do 2006 roku liczba rodzin, którym udzielono pomocy z tego powodu, zmniejszyła się o 9630 rodzin. Natomiast 298.283 rodziny otrzymały w 2007 roku status bezradności w sprawach opiekuńczo wychowawczych i prowadzenia gospodarstwa domowego, w tym na wsi 133.251 rodzin.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#CezaryRzemek">Minister Edukacji Narodowej, stosownie do ustawy z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania, zapewnił w szkołach warunki do realizacji programów wiedzy o życiu seksualnym człowieka, o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach i środkach świadomej prokreacji.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#CezaryRzemek">W roku 2007 udzielono 21.945 porad genetycznych, wykonano 5.165 inwazyjnych badań prenatalnych, w rezultacie których stwierdzono 550 patologii płodu, co jest liczbą mniejszą o 157 niż w roku 2006.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#CezaryRzemek">W roku 2007 zarejestrowano 322 zabiegi przerwania ciąży, to jest o 18 zabiegów mniej, niż w roku 2006, a jednocześnie o 97 więcej, niż przed dwoma laty. W związku z zagrożeniem zdrowia lub życia kobiety ciężarnej wykonano 37 zabiegów przerwania ciąży. Natomiast w wyniku przeprowadzonego badania prenatalnego, wskazującego na duże prawdopodobieństwo ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, wykonano 282 zabiegi. W trzech przypadkach przerwania ciąży dokonano w związku z faktem, że ciąża była wynikiem czynu zabronionego.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#CezaryRzemek">W roku 2007 powszechne jednostki organizacyjne prokuratury kontynuowały działania zmierzające do realizacji przepisów ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Odnotowano dalszy, i to znaczący, wzrost liczby postępowań przygotowawczych, wszczętych o przestępstwa objęte zakresem regulacji przepisów ww. ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#CezaryRzemek">W roku 2007 w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury zarejestrowano łącznie 155 postępowań przygotowawczych, wszczętych w kierunku następujących kategorii przestępstw: przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy, przerwania lub doprowadzenia kobiety ciężarnej do przerwania ciąży, spowodowania śmierci kobiety ciężarnej w następstwie przerwania ciąży. W porównaniu z rokiem 2006 liczba tych spraw wzrosła o 51, przy czym za czyn z art. 152 k.k., tj. przerwanie ciąży z naruszeniem przepisów ustawy, wszczęto 135 postępowań, natomiast o przestępstwo z art. 153 k.k., tj. doprowadzenie kobiety ciężarnej do przerwania ciąży – 20 postępowań.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#CezaryRzemek">Nie odnotowano wszczęcia postępowania przygotowawczego w kierunku art. 154 k.k., tj. w sprawie śmierci kobiety ciężarnej w następstwie przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#CezaryRzemek">To byłoby pokrótce przedstawienie sprawozdania za 2007 rok. Dziękuje bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Sądzę, że od razu przystąpimy do przedstawienia informacji dotyczącej 2008 roku. Może będzie łatwiej dyskutować, poprzez porównanie.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, proszę uprzejmie przedstawić nam informację Rady Ministrów dotyczącą wykonania ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania, za rok 2008. Uprzejmie proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#CezaryRzemek">Szanowni państwo, Rada Ministrów 3 listopada 2009 roku, na wniosek Ministra Zdrowia, przyjęła sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania w roku 2008 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#CezaryRzemek">Tak, jak w latach poprzednich, nastąpiło znaczne opóźnienie w opracowaniu i przedłożeniu przedmiotowego dokumentu, jednakże było to już opóźnienie mniejsze z uwagi na pozyskanie danych statystycznych, istotnych z punktu widzenia oceny wykonania postanowień przywołanej ustawy, dopiero w drugiej połowie roku przygotowywania tego dokumentu.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#CezaryRzemek">Sprawozdanie Rady Ministrów za rok 2008 przygotowano na podstawie informacji, danych statystycznych i opinii uzyskanych od: Głównego Urzędu Statystycznego, Komendy Głównej Policji, konsultantów wojewódzkich w dziedzinie genetyki klinicznej, Krajowego Centrum AIDS, Ministra Edukacji Narodowej, Ministra Pracy i Polityki Społecznej, Ministra Sprawiedliwości, Prokuratora Krajowego, Ministra Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, okręgowych rzeczników odpowiedzialności zawodowej, okręgowych sądów lekarskich oraz wojewódzkich Centrów Zdrowia Publicznego.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#CezaryRzemek">Przepisy ustawy mają na celu zapewnienie kobietom, płodom i noworodkom, optymalnych warunków zdrowotnych, a także warunków sprzyjających podejmowaniu przez kobiety świadomej decyzji o posiadaniu potomstwa, poprzez stworzenie sytemu edukacji, szerokiej gamy świadczeń zdrowotnych, socjalnych, prawnych.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#CezaryRzemek">Do współpracy poszczególnych podmiotów administracji publicznej z organizacjami pozarządowymi odniesiono się w sprawozdaniu bezpośrednio, przy omawianiu poszczególnych zagadnień, bez wydzielania tej kwestii w osobny rozdział.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#CezaryRzemek">Z danych GUS wynika, że w 2008 roku zarejestrowano 414.499 urodzeń żywych, co oznacza wzrost o ponad 26.000 w stosunku do roku 2007, a także jest to o ¼ urodzeń mniej niż w roku 1990 i ponad 40% mniej niż w 1983 roku, który był szczytowym rokiem ostatniego wyżu demograficznego – zanotowano wtedy 724.000 urodzeń żywych.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#CezaryRzemek">Według raportów przedstawionych prze z GUS, w 2008 roku zarejestrowano 2338 zgonów dzieci w wieku poniżej 1 roku życia, tj. o 16 zgonów więcej niż w roku 2007. Pozytywny, obserwowany nieprzerwanie, trend malejącej umieralności niemowląt potwierdza współczynnik, wyrażający liczbę zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych, który w minionym roku zmniejszył się o 0,4 pkt, do poziomu 5,6‰; w 1990 roku wynosił on 19,3‰.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#CezaryRzemek">Na podstawie informacji zebranych przez Główny Urząd Statystyczny, w 2007 roku zarejestrowano 11 zgonów kobiet w wyniku bezpośrednich lub pośrednich powikłań ciąży, porodu lub połogu. Tutaj, niestety, przedstawiono tylko informacje za rok 2007, w czasie opracowywania sprawozdania brak było przedmiotowych danych za rok 2008.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#CezaryRzemek">W roku 2008 zarejestrowano 775 przypadków pozostawienia noworodków w szpitalu ze względów innych niż zdrowotne.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#CezaryRzemek">Warunki i zakres udzielania świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zostały uregulowane w ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w aktach wykonawczych do ww. ustawy oraz zarządzeniach Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, dotyczących postępowań w sprawie zawarcia umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, w szczególności, w sprawie ich rodzajów i zakresów.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#CezaryRzemek">W roku 2008 Narodowy Fundusz Zdrowia finansował procedury związane z opieką nad kobietą w ciąży, w szczególności w ramach leczenia szpitalnego, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz profilaktycznych programów zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#CezaryRzemek">W roku 2008 z budżetu Ministra Zdrowia finansowane były programy polityki zdrowotnej państwa, mające istotne znaczenia dla poprawy zdrowia kobiet i noworodków. Było to 5 programów: „Program kompleksowej diagnostyki i terapii wewnątrzmacicznej w profilaktyce następstw i powikłań wad rozwojowych i chorób płodu – jako element poprawy stanu zdrowia płodów i noworodków na lata 2006-2008”, „Leczenie antyretrowirusowe osób żyjących z wirusem HIV w Polsce w latach 2007-2009”, „Program Badań przesiewowych noworodków w Polsce na lata 2006-2008”, „Program eliminacji niedoboru jodu na lata 2006-2008” oraz „Samowystarczalność Polski w zakresie zaopatrzenia w bezpieczną krew, jej składniki i produkty krwiopochodne na lata 2005-2008”.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#CezaryRzemek">Kobiety w ciąży i matki samotnie wychowujące dzieci, zwłaszcza znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej, podobnie jak inne osoby, mogą ubiegać się o przyznanie pomocy świadczonej w formie finansowej, rzeczowej, niematerialnej i instytucjonalnej, realizowanej w ramach ustawy z dnia 12 marca 2004 roku o pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#CezaryRzemek">Minister Edukacji Narodowej, stosownie do ustawy z dnia 7 stycznia 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania, zapewnił warunki realizacji w szkołach treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka, o zasadach świadomego, odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartości rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach i środkach świadomej prokreacji.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#CezaryRzemek">W roku 2008 zarejestrowano 499 zabiegów przerwania ciąży, to jest o 177 zabiegów więcej niż w roku 2007 i o 159 więcej niż przed dwoma laty. W związku z zagrożeniem życia lub zdrowia kobiety ciężarnej wykonano 32 zabiegi przerwania ciąży. Natomiast w wyniku przeprowadzonego badania prenatalnego wskazującego na duże prawdopodobieństwo ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby, zagrażającej jego życiu, wykonano 467 zabiegów. Nie odnotowano żadnego przypadku przerwania ciąży ze względu na fakt, że ciąża była wynikiem czynu zabronionego.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#CezaryRzemek">W roku 2008 powszechne jednostki organizacyjne prokuratury kontynuowały działania zmierzające do realizacji przepisów ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania, w aspekcie odpowiedzialności karnej za przestępstwa stypizowane w przepisach ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#CezaryRzemek">W 2008 roku w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury zarejestrowano łącznie 262 sprawy o przestępstwa objęte zakresem regulacji cytowanej ustawy, a dotyczące: przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy, z art. 152 k.k.; przerwania lub doprowadzenia kobiety ciężarnej do przerwania ciąży w wyniku stosowania przemocy lub w inny sposób, bez jej zgody, czyli z art. 153 k.k.; spowodowania śmierci kobiety ciężarnej w następstwie przerwania ciąży, czyli z art. 154 k.k.; spowodowania śmierci dziecka przez matkę w okresie porodu i pod jego wpływem, czyli z art. 149 k.k.; uszkodzenia ciała dziecka poczętego lub rozstroju zdrowia, zagrażającego jego życiu, czyli z art. 157 k.k.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#CezaryRzemek">W 2008 roku Biuro Praw Pacjenta przy Ministrze Zdrowia zarejestrowało 67 spraw pisemnych oraz 204 rozmowy telefoniczne z zakresu ginekologii i położnictwa oraz wpisujących się w zakres ww. tematyki. Przedmiotowe sprawy w większości dotyczyły skarg na brak poszanowania godności i intymności pacjentek, w związku z prowadzeniem ciąży oraz samym porodem.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#CezaryRzemek">Pokrótce byłoby to przedstawienie sprawozdania za rok 2008. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo panu ministrowi za przedstawienie tych dwóch sprawozdań.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#BolesławPiecha">Na pewno w związku ze sprawozdaniami będą jakiś pytania i głosy w dyskusji. Otwieram dyskusję. Proszę bardzo, pan minister Czuma.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejCzuma">Mam pytania dotyczące, oczywiście, sprawozdania za rok 2007 i sprawozdania za 2008 rok. Mam dwa pytania.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejCzuma">Po pierwsze, w materiałach jest tabelka, mówiąca o zabiegach przerwania ciąży dokonanych w latach 2002-2008, zgodnie z ustawą, w wyniku badań prenatalnych. Moje pytanie do Ministerstwa Zdrowia jest następujące: czy przeprowadzano badania, na ile potwierdziło się prenatalne badanie po przerwaniu ciąży, potwierdziło się ciężkie, nieodwracalne uszkodzenie płodu?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AndrzejCzuma">Oczywiście, badania prenatalne prowadzone są przy użyciu najlepszego sprzętu, ale może być różnica w wyniku badań i stanie faktycznym. Czy Ministerstwo Zdrowia to kontroluje? Po przerwaniu ciąży, czy płód, jeżeli użyjemy tego słowa, czyli dziecko, rzeczywiście miało nieodwracalne, ciężkie uszkodzenie? To jest pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AndrzejCzuma">Po drugie, wymieniane są kampanie, np. antyalkoholowa, antynarkotykowa. Czy Ministerstwo Zdrowia prowadzi weryfikację wyników tych kampanii? Mam na myśli kampanie na rzecz zdrowia, np. napisy na pudełkach papierosów, zakaz reklam alkoholu. Czy po przeprowadzeniu tych kampanii – a są one kosztowne – ocenia się ich skuteczność, weryfikuje się je? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BolesławPiecha">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Proszę bardzo, pani profesor.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZdzisławaJanowska">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo. Uczestniczymy kolejny raz w prezentacji sprawozdania. Pamiętam pierwsze sprawozdanie, które było złożone we właściwym terminie. Natomiast w tych dwóch sprawozdaniach poszukuję informacji, które są niezwykle istotne, które powinny być skorelowane z programem kształcenia w szkołach.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZdzisławaJanowska">Od paru lat wzrasta nam dzietność dziewczynek. Ja specjalnie poszukuję tych danych i stwierdzam, że w 2008 roku, w stosunku do 2007 roku, ta liczba się zwiększyła. W 2007 roku państwo byliście łaskawi przedstawić, że w wieku 19 lat i młodszym urodzono 19.866 dzieci. „19 lat i mniej” – to nie brzmi tak bardzo źle. Natomiast w 2008 roku, na szczęście mamy dokładne dane, które mówią: 14 lat i mniej – 82 dzieci, 15 lat – 329 dzieci, 16 lat – 1230 dzieci, 17 lat – 3381 dzieci, 18 lat – 6369 dzieci. W sumie jest to 21.305 dzieci.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZdzisławaJanowska">Mamy również tabelkę, która mówi o porzuceniu dzieci. Szczęście, jeśli są one pozostawione w szpitalu, a nie gdzie indziej i mogą żyć. W 2008 roku jest więcej dzieci pozostawionych w szpitalu, bo 775, w 2007 roku było ich 713.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ZdzisławaJanowska">Trudno przyjąć informację, że wychowanie seksualne młodzieży jest programem stosowanym w szkole. Niestety, nie jest. Kilka tygodni temu, w tej sali, były z nami dzieci. Opowiadały, otwartym tekstem, jak wygląda wychowanie seksualne w szkołach. Odważyły się o tym mówić, tu, do nas, do tych samych Komisji, które tu, dzisiaj, się zebrały. W związku z tym zupełnie niewiarygodnie brzmi informacja, w której, z jednej strony, państwo mówicie o wychowaniu w rodzinie, a z drugiej strony, wiadomo, że są to zajęcia nie obligatoryjne, czyli dziecko dopiero jak skończy 18 lat samo decyduje, czy przyjdzie na te lekcje, czy nie przyjdzie. A reszta dzieci uczy się na podwórku, pod trzepakiem, jak uniknąć ciąży. Jest to sprawa od lat znana i nigdy nie jest tak, jak przedstawiono w sprawozdaniach.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#ZdzisławaJanowska">Jednocześnie, powiedziałabym, dziwnie brzmi informacja, że Polskie Towarzystwo Ginekologiczne daje rekomendacje do stosowania określonych środków antykoncepcyjnych. Co z tego, że daje rekomendacje? Co z tego, kiedy w szkole nie ma mowy o środkach antykoncepcyjnych?</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#ZdzisławaJanowska">A więc, z jednej strony, rekomendacja, która nie jest realizowana i stosowana, i mówienie o tym w programie, a z drugiej strony, zostawienie tych dzieci samych sobie.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#ZdzisławaJanowska">Ostatnio pojawiły się nawet programy, w których mówimy, że dziewczynki w ciąży są akceptowane w szkole, opiekujemy się dziewczynkami w ciąży, pomagamy im, żeby skończyły szkołę. Natomiast nie mówi się, co zrobić, żeby te dziewczynki nie zachodziły w ciążę.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#ZdzisławaJanowska">Stąd też moje pytanie, jak wygląda program edukacyjny, zapobiegający tego rodzaju zjawisku, które jest zjawiskiem niezwykle poważnym, wywołującym masę różnych niedomówień? To jest jedno pytanie.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#ZdzisławaJanowska">Drugie pytanie. Uciekacie państwo od lat od tematu turystyki aborcyjnej. Mówimy, że urodziły się dzieci, mówimy, że urodziło się ich więcej i to jest szczęście, natomiast nie ma mowy, nie ma żadnej informacji o tym, jak się mają: akcja edukacyjna, środki antykoncepcyjne. A sytuacja kobiet zmusza je do turystyki aborcyjnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyZiętek">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysokie Komisje, mam pytanie. W sprawozdaniu za 2008 rok jest napisane – słyszymy zresztą o tym od dłuższego czasu – że Ministerstwo Zdrowia powołało Zespół do spraw opracowania standardów opieki okołoporodowej. Chciałbym zapytać, czy te prace dobiegają końca i kiedy, ewentualnie, będziemy mogli zapoznać się z wynikami pracy tego zespołu i debatować o nich.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JerzyZiętek">Generalnie ujmując sprawę, trzeba stwierdzić, że rok 2007 i rok 2008 są latami, kiedy dzieci rodzi się nam więcej. Dzisiaj w telewizji mogliśmy zobaczyć pełne sale porodowe, a nawet korytarze. Wiemy, że roczniki 1980-1984 są teraz w okresie wysokiej koncepcji. Podobnie jest z paniami po 30 roku życia. Ta sytuacja będzie na pewno się utrzymywać do 2012 roku. To bardzo cieszy.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JerzyZiętek">Patrząc na wskaźniki, pragnę zauważyć, że żyjemy w Europie, zatem należałoby odnieść do jej wskaźników umieralność, śmiertelność w Polsce. Mamy z tym pewne trudności, bo np. różne są definicje wcześniactwa. Czy są badania, jak wyglądamy pod tym względem na tle innych państw europejskich?</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JerzyZiętek">To, co mnie martwi – być może, zespół powinien to rozwiązać – to dokumentacja dotycząca sfery położnictwa. Od lat walczę o to, aby zastąpić Kartę przebiegu ciąży jakąś inną formą. Może to być książeczka przebiegu ciąży, kiedyś takie próby były. Wydaje mi się, że to powinno być ujednolicone w całym kraju. Taki dokument zawiera historię opieki nad ciężarną przez 9 miesięcy, a więc przez bardzo długi czas, jest zatem często – szczególnie w takich tragicznych sytuacjach położniczych, jak zgon noworodka czy położnicy – dokumentem sądowym. Natomiast nie możemy dopracować się jednolitego dokumentu, karty przebiegu ciąży, który jednocześnie wymuszałby pewne zachowania, jeśli chodzi o tych, którzy opiekują się ciężarną, myślę tu o lekarzach położnikach i położnych, a jednocześnie spełniałby jakąś rolę edukacyjną. Czy są jakieś plany dotyczące tej sprawy? To dotyczy również dokumentacji szpitalnej, różnego rodzaju rozwiązań, jeśli chodzi o karty wypisowe, itd. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze ktoś z pań lub panów posłów chciałby zabrać głos? Proszę bardzo, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JaninaOkrągły">Dziękuje bardzo, panie przewodniczący. Mam pytanie, może bardziej szczegółowe. Dotyczy umieralności okołoporodowej niemowląt. Zastanawiam się, dlaczego – i chciałabym uzyskać odpowiedź od pana ministra – jest taka różnica w zakresie umieralności okołoporodowej niemowląt w województwie dolnośląskim w stosunku np. do średniej krajowej, która wynosi 7,6‰; w województwie dolnośląskim jest to 9,3‰; najniższa jest 6,5‰.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JaninaOkrągły">Umieralność okołoporodowa świadczyłaby o jakości opieki nad kobietą ciężarną. Co tłumaczy takie różnice pomiędzy województwem dolnośląskim a resztą kraju? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Jeszcze sam sobie udzielę głosu, ponieważ muszę zadać kilka pytań, dotyczących tych dwóch sprawozdań.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#BolesławPiecha">Jak wiemy, sprawozdania podzielone są na dwie części. Jedna część, to sprawy dotyczące dopuszczalności przerywania ciąży, czyli dokonania aborcji, w myśl przepisów prawa, i wszystkie sankcje karne, grożące za tego typu przestępstwa. Natomiast druga część, bardzo istotna, to sprawy w szczególności nas interesujące, czyli demografia, opieka nad kobietą ciężarną, nad kobietą w połogu i nad noworodkiem.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#BolesławPiecha">Skądinąd wiemy, że jednym z podstawowych wskaźników, który mówi o jakości opieki zdrowotnej, jest umieralność okołoporodowa noworodków. Wiąże się to, oczywiście, z wcześniactwem (niższą wagą urodzenia). Tutaj mamy to dość szczegółowo omówione.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#BolesławPiecha">Wiadomo, jak temu zapobiegać. W tym miejscu stawiam pytanie, adresowane do przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia. Już od kilku lat toczą się prace nad opracowaniem standardu opieki prenatalnej nad kobietą ciężarną, opieki okołoporodowej, opieki nad kobieta w połogu i opieki nad noworodkiem. Z tego, co wiem, te standardy gdzieś tam się gotują, w tej kuchni ministerialnej. Chciałbym dowiedzieć się, na jakim to jest etapie? Muszę tu odwołać się do pani minister Ewy Kopacz, która obiecywała, że te standardy będą funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#BolesławPiecha">Żeby taki standard funkcjonował, to musi mieć jeszcze jedną, ważną rzecz, to znaczy, musi mieć szacunek finansowy – ile my za to zapłacimy. No, bo cóż nam z tego, że mamy trzy poziomy referencyjne, skoro cena za poród w tych ośrodkach referencyjnych jest podobna. To się mija z celem. To cóż, że mamy różnego rodzaju porady specjalistyczne dla kobiet w ciąży, udzielane przez lekarzy ginekologów, skoro kobieta w ciąży z cukrzycą, kobieta w ciąży z chorobą przewlekłą, czy kobieta małoletnia w ciąży, nie jest szczególnie traktowana. To są sprawy bardzo poważne, a nie słyszałem, żeby były inaczej wyceniane.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, czy są jakiekolwiek prace, które ustalają standard i jakie będzie finansowanie za ten standard opieki nad kobietą w ciąży, porodzie czy połogu? Jeżeli ma to być tylko w sferze różnego rodzaju przepisów, bez konsekwencji finansowych, to my nigdy do końca nie zrealizujemy tego, czym od wielu lat, jako położnicy polscy, szczyciliśmy się, tj. dobrym ułożeniem opieki prenatalnej, okołoporodowej i poporodowej w Polsce.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#BolesławPiecha">Dzisiaj z pewnym niepokojem patrzę na statystyki, bo z nich wynika, że, po pewnym postępie, mamy okres stagnacji, czyli, na dobrą sprawę, nic się nie dzieje.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#BolesławPiecha">Reasumując, jak jest opracowany standard? Jak jest on wyliczony cenowo? Jak się go kontraktuje? Czy przypadkiem nie kontraktuje się go w limicie kontraktu, tak, jakby dało się dokładnie przewidzieć, ile kobiet zajdzie w ciążę w danym roku kalendarzowym?</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, jeszcze głos zabierze pan poseł Sopliński. Potem głos zabierze pan profesor Poręba.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AleksanderSopliński">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, panie ministrze. W Polsce od wielu lat obowiązuje trójstopniowy system opieki położniczej. Chciałbym zapytać, przede wszystkim, jak obecnie wygląda wyposażenie oddziałów noworodkowych? Pytam dlatego, że są olbrzymie kłopoty – przy wzroście liczby porodów przedwczesnych – z wyposażeniem w inkubatory, a przede wszystkim, głównie, w respiratory i leki stosowane w zakresie oddychania.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#AleksanderSopliński">Drugie moje pytanie jest następujące. Pamiętam, kiedy zaczynałem praktykę położniczą – to było bardzo dawno temu – wskaźnik cięć cesarskich wynosił około 7%. Obecnie wskaźnik cięć cesarskich sięga ok. 35%, a w niektórych ośrodkach – 40%. Czy przeprowadzono analizę dotyczącą cięć cesarskich? Rozumiem, że na pierwszym poziomie powinno być najmniej cięć cesarskich, na drugim – więcej, a na trzecim – najwięcej, bo tam jest najwięcej patologii ciąży. Czy robiono takie badania, w zależności od stopnia referencyjności, jaki jest wskaźnik cięć cesarskich? Jest to istotne dla stwierdzenia, jak działa opieka położnicza? Czy cięcia cesarskie są faktycznie zgodne ze wskazaniami lekarskimi, czy też cięcia cesarskie przeprowadza się na, tak zwane, życzenie? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BolesławPiecha">Czy nie jest przypadkiem tak, panie pośle, że najwięcej cięć cesarskich jest na pierwszym poziomie referencyjności? Pan minister zapewne ma rozeznanie w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#BolesławPiecha">Pan profesor Poręba chciał zabrać głos, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardPoręba">Dziękuję za zaproszenie. Chciałbym pokazać się, bo jestem tu po raz pierwszy. Reprezentują Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Kilka miesięcy temu objąłem prezesurę i jestem do dyspozycji Wysokiej Komisji, jako Polskie Towarzystwo Ginekologiczne.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#RyszardPoręba">Chciałbym odnieść się do dwóch zagadnień. Zacznę od odniesienia się do wypowiedzi pana posła Ziętka, który powiedział, że zabiega o to, aby dokumentacja związana z ciążą była inna niż dotychczas. Chciałbym poprzeć pana posła Ziętka.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#RyszardPoręba">Sprawa jest niezwykle pilna i ważna. I niezwykle prosta. Można oprzeć się na wzorze niemieckim. Tam jest znakomity wzorzec dokumentacji, niezmienny od 30 lat. Wystarczy go tylko przetłumaczyć i wydać w Polsce. Chciałbym zwrócić się do resortu, aby tę sprawę rozważyć, a my, jako Polskie Towarzystwo Ginekologiczne, chętnie zajmiemy się opracowaniem.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#RyszardPoręba">Chciałbym też odnieść się do wypowiedzi pani poseł, która mówiła, że Polskie Towarzystwo Ginekologiczne daje rekomendacje, ale nie obserwuje skutków tych rekomendacji w resorcie edukacji. Otóż, muszę powiedzieć, że my przygotowujemy rekomendacje, ale nie jesteśmy w stanie wydawać zarządzeń resortowych. Bardzo dobrze, że pani poseł poruszyła tę kwestię. Podam przykład. 25 lat temu, kiedy rozpocząłem pracę w Tychach, procent porodów u dzieci wynosił 3%. Przypadków, kiedy dzieci rodziły dzieci, było 3%. Wtedy, zabiegając o poprawę tej sytuacji, weszliśmy w układ ze szkolnictwem. W szkołach odbywały się prelekcje, przez 10 lat. W tych prelekcjach uczestniczyło około 20.000 dzieci, ze wszystkich szkół podstawowych. Obecnie mamy 0,5% przypadków rodzenia dzieci przez dzieci. Zatem, chciałbym tu zaapelować, żeby nawiązać współpracę ginekologiczno-położniczej służby zdrowia i szkolnictwa. Chcemy wyjść naprzeciw temu problemowi, bo innej profilaktyki, w tym momencie, nie widzimy. Na pewno będą nam sprzyjać struktury kościelne, na pewno znajdziemy wielu sojuszników. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BolesławPiecha">Proszę, panie ministrze, ustosunkować się do poruszonych kwestii i odpowiedzieć na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#CezaryRzemek">Szanowni państwo, najpierw odpowiem na te pytania, które dotyczą Ministerstwa Zdrowia. Na pytania dotyczące wychowania seksualnego poproszę, by wypowiedzieli się przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej, którzy są tu obecni.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#CezaryRzemek">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Czumy, czy po aborcji, będącej wynikiem stwierdzenia nieodwracalnego uszkodzenia płodu, następują badania, odpowiadam: tak, pod różnym kątem, także takim, czy kobieta będzie mogła później zachodzić w ciążę, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BolesławPiecha">Pan minister Czuma miał na myśli, czy były weryfikowane rozpoznania badań prenatalnych w materiale poaborcyjnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#CezaryRzemek">Na to pytanie odpowiedź brzmi: nie były weryfikowane. Badania dotyczą jedynie możliwości urodzenia w przyszłości zdrowych dzieci.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#CezaryRzemek">Jeżeli chodzi o opiekę okołoporodową, to postaram się wyjaśnić dosyć krótko, że, rzeczywiście, przygotowania standardu opieki okołoporodowej zostały zakończone w Ministerstwie Zdrowia. Do końca bieżącego miesiąca zostanie on udostępniony do uzgodnień zewnętrznych. Obejmuje te elementy, o których wspomniał pan przewodniczący. Dotyczy porodu fizjologicznego, bez powikłań i obciążeń. Od razu uprzedzę, że standard jest finansowany ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. W pierwszym kwartale br. ministerialny zespół zajmujący się tą kwestią zakończy swoje prace. Jeszcze pracuje nad kwestią znieczulenia.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#CezaryRzemek">Nie ma w sprawozdaniach danych porównawczych, dotyczących porównania z państwami Unii Europejskiej. W przyszłym i następnych latach postaramy się sprawozdania uzupełniać o te dane.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#CezaryRzemek">Jeżeli chodzi o wyposażenie oddziałów, to przykro mi bardzo, ale nie odpowiem na to pytanie, a, jeśli można, to odpowiem pisemnie.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#CezaryRzemek">Na temat wzrostu liczby cięć cesarskich powiem, że były przeprowadzone badania, z których wynika, że najwięcej cięć cesarskich dokonywanych było na drugim poziomie referencyjności, a nie, jakby to teoretycznie mogło wyglądać, na trzecim. Dziwna też była sytuacja, że dzieci z małą masą również rodziły się na drugim poziomie referencyjności.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#CezaryRzemek">Jeśli chodzi o kształcenie, to poprosiłbym przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Teraz proszę o wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej. Później będzie jeszcze szansa na zadawanie pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#DanutaPusek">W roku 2007 i w roku 2008 w polskiej oświacie stosowane było rozporządzenie z dnia 26 lutego 2002 roku Ministra Edukacji Narodowej i Sportu. Pragnę przypomnieć, że 23 grudnia 2008 roku Minister Edukacji Narodowej podpisał rozporządzenie w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#DanutaPusek">My koncentrujemy się na rozporządzeniu z roku 2002. Jeżeli chodzi o realizację przedmiotowych zagadnień w dotychczasowej podstawie programowej, to tych treści nauczania jest tak bardzo dużo, że nie sposób tutaj je przytoczyć. Chciałabym jednak zaznaczyć, że w celach ogólnych, wyznaczonych szkołom przez dokument, znajduje się zapis: „Nadrzędnym celem działań edukacyjnych szkoły jest wszechstronny rozwój ucznia. Edukacja szkolna polega na harmonijnym realizowaniu przez nauczycieli zadań w zakresie nauczania, kształcenia umiejętności i wychowania. Zadania te tworzą wzajemnie uzupełniające się, równoważne wymiary pracy każdego nauczyciela. Szkoła w zakresie nauczania zapewnia uczniom, w szczególności, przekazywanie wiadomości przedmiotowych w sposób integralny, prowadzący do lepszego rozumienia świata, ludzi i siebie, poznawania zasad życia osobowego i życia społecznego. Nauczyciele w pracy wychowawczej, wspierając w tym zakresie obowiązki rodziców, zmierzają do tego, aby uczniowie, w szczególności, stawali się coraz bardziej samodzielni w dążeniu do dobra w jego wymiarze indywidualnym i społecznym, godząc dążenie do dobra własnego z dobrem innych, odpowiedzialność za siebie z odpowiedzialnością za innych, wolność własną z wolnością innych, ponadto uczyli się szacunku dla dobra wspólnego, jako podstawy życia społecznego oraz przygotowywali się do życia w rodzinie, w społeczności i w państwie, przygotowywali się do rozpoznawania wartości moralnych, dokonywania wyborów, hierarchizacji wartości oraz mieli możliwość doskonalenia się.”</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#DanutaPusek">To cele ogólne, wyznaczone szkołom. Natomiast, jeśli chodzi o poszczególne etapy kształcenia, to, oczywiście, takie zapisy, dotyczące kształtowania postawy etycznej i moralnej, przygotowywania dziecka do harmonijnego współżycia w rodzinie, znajdujemy już na poziomie wychowania przedszkolnego. W kształceniu zintegrowanym, oczywiście, w zadaniach szkoły i w treściach nauczania też mamy treści wspomagające rozwój prorodzinny i prozdrowotny ucznia.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#DanutaPusek">Na drugim etapie edukacyjnym treści dotyczące przedmiotowej ustawy zostały zapisane w ścieżce edukacyjnej – edukacja prozdrowotna, w ścieżce – wychowanie do życia w społeczeństwie, a tam w module – wychowanie do życia w rodzinie. Oczywiście, funkcje wspierające pełnią też treści nauczania języka polskiego, historii społeczeństwa i przedmiotowe, bardzo konkretnie opisane, treści nauczania przyrody.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#DanutaPusek">Na trzecim etapie edukacyjnym znajdujemy te treści w przedmiocie – wiedza o społeczeństwie, a tam, bardzo precyzyjnie, w module – wychowanie do życia w rodzinie. Są też te zagadnienia w treściach nauczania biologii, wychowania fizycznego oraz w ścieżce edukacyjnej prozdrowotnej. Postawę etyczną w zakresie prozdrowotnym, poszanowania rodziny, poszanowania życia, wspierają treści nauczania etyki.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#DanutaPusek">Na czwartym etapie edukacyjnym, czyli w szkołach ponadgimnazjalnych, znajdujemy przedmiotowe treści w ścieżce edukacyjnej prozdrowotnej, bardziej rozbudowanej i dostosowanej do wieku uczniów. Oczywiście, znajdujemy je też w biologii, wychowaniu fizycznym, a nawet w przysposobieniu obronnym i w etyce. Zaś, jak powiedziałam wcześniej, wspierające treści humanistyczne – na lekcjach języka polskiego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Sygnalizował jeszcze chęć zabrania głosu i zadania pytania pan poseł Górski. Proszę bardzo, a potem poproszę o wypowiedź pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ArturGórski">Dziękuje bardzo. Chciałbym zadać dwa pytania, dotyczące programów wiedzy o życiu w rodzinie, a w szczególności metod i środków świadomej prokreacji. W sprawozdaniach znajduje się informacja, że jeżeli chodzi o licea ogólnokształcące, to w 2008 roku w zajęciach edukacyjnych z wychowania do życia w rodzinie uczestniczyło 37,7% uczniów, czyli co trzeci uczeń. W szkołach podstawowych i gimnazjach 60% uczniów uczestniczyło w tych zajęciach.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ArturGórski">Od 1 września 2009 roku udział w tych zajęciach jest w zasadzie obowiązkowy, z tym zastrzeżeniem, że jeżeli rodzice lub opiekunowie zgłoszą dyrektorowi szkoły pisemną rezygnację z udziału w tych zajęciach, to dziecko nie ma takiego obowiązku.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ArturGórski">Chciałbym zadać pytanie, czy w tej chwili mamy już wiedzę, ile jest takich pisemnych rezygnacji? Ile dzieci nie przystąpi do tych zajęć w bieżącym roku szkolnym? To jest pierwsze moje pytanie.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ArturGórski">Drugie moje pytanie dotyczy faktu, że jeżeli chodzi o kwestie metod i środków świadomej prokreacji, to obecnie jest tendencja, szczególnie w Polsce, bardzo mocno wspierana przez środowiska liberalne i lewicowe, promocji metod zabezpieczania przed niechcianą ciążą. Wiem, że w USA odchodzi się od takiego nachalnego preferowania życia seksualnego przy zastosowaniu sztucznych metod zabezpieczania się przed niechcianą ciążą. Również w Wielkiej Brytanii, gdzie wprowadzono prezerwatywy do szkół, już wiadomo, że nie wpłynęło to na zmniejszenie liczby przypadków, kiedy to dzieci zachodziły w ciążę, czyli wczesnego macierzyństwa. Stąd moje drugie pytanie do strony rządowej, czy my, tworząc te programy, propagując prezerwatywę jako metodę zapobiegania niechcianej ciąży, analizujemy doświadczenia innych krajów? Czy strona rządowa bierze pod uwagę efekty, jakie po kilku latach nastąpiły w innych krajach, po wprowadzeniu wcześniej podobnych rozwiązań, podobnych programów? Już wiemy, jak to wygląda. Czy rząd nie przyjmuje do wiadomości tendencji światowych? Czy rząd po prostu stara się realizować jakiś swój program, który jest podszyty konkretną ideologią? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#BolesławPiecha">Proszę pana ministra i, ewentualnie, przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej, o próbę odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#CezaryRzemek">Jeszcze nie odpowiedziałem na pytanie dotyczące dokumentacji okołoporodowej. W standardzie będzie jednolita dokumentacja dla wszystkich. Oczywiście, jest tam też mowa o trzystopniowej skali referencyjności, co do ewentualnych miejsc urodzenia przy różnych powikłaniach.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#CezaryRzemek">Jeśli chodzi o pytania, które tu przed chwilą padły, to sprawozdanie jest za 2007 rok i za 2008 rok i jedynie do tego materiału mogę się w tej chwili ustosunkować. Nie słyszałem też o programie promocji prezerwatyw. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ministerstwo Zdrowia na pewno wiedzą, co się dzieje nie tylko w Unii Europejskiej, ale i w świecie, ale ja o takim programie nie słyszałem, nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z Ministerstwa Edukacji Narodowej mógłby odpowiedzieć na pytania? Jak rozumiem, kwestia zastrzeżeń w sprawie uczestniczenia w zajęciach dotyczy szkół. Czy państwo mają jakąś wiedzę na temat, ilu rodziców nie życzy sobie, by ich dzieci uczestniczyły w tego typu zajęciach, i dlaczego? Dlaczego tak niski jest współczynnik udziału dzieci i młodzieży w zajęciach?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrystynaTomasiewicz">Niestety, ale na dzisiaj nie mamy takich danych. Znowelizowane rozporządzenie z dnia 12 sierpnia 1999 r. Ministra Edukacji Narodowej w sprawie sposobu nauczania szkolnego oraz zakresu treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka, o zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, o wartościach rodziny, życia w fazie prenatalnej oraz metodach i środkach świadomej prokreacji, zawartych w podstawie programowej kształcenia ogólnego, od 1 września 2009 roku spowodowało taki stan prawny, że udział w zajęciach wychowania do życia w rodzinie jest dla wszystkich uczniów obowiązkowy, z zastrzeżeniem właśnie takim, że rodzice ucznia niepełnoletniego, bądź pełnoletni uczniowie, mogą, na piśmie, złożyć sprzeciw wobec udziału w takich właśnie zajęciach.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#KrystynaTomasiewicz">To znowelizowane rozporządzenie obowiązuje od 1 września tego roku szkolnego. Dotychczas nie mamy jeszcze pełnych danych, ilu jest protestujących rodziców i ilu uczniów pełnoletnich złożyło sprzeciw wobec tego typu zajęć. Na pewno w najbliższym czasie takie dane będziemy mogli pozyskać z poszczególnych typów szkół.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Ja bym bardzo prosił, aby pani zastanowiła się nad użyciem wyrazu „protestujących”. To nie są rodzice protestujący, tylko, być może, mają inną opinię na ten temat. Ale jeżeli już by przeciwko czemuś protestować, to przeciw temu, że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma takich danych. Chociażby z tego powodu, że te dane powinny być zgłoszone we wrześniu; przecież nikt nie programuje zajęć od następnego miesiąca, tylko na dany rok szkolny. Sądzę, że przedstawicielki Ministra Edukacji Narodowej spełnią prośbę, żeby przekazać pani minister, aby zechciała odpowiedzieć na piśmie, ilu rodziców zgłosiło zastrzeżenia dotyczące udziału ich dzieci w lekcjach edukacji seksualnej?</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#BolesławPiecha">Czy pan minister chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KrystynaTomasiewicz">Jeszcze krótkie wyjaśnienie. Niektórzy uczniowie pełnoletność uzyskują w trakcie roku szkolnego i wtedy mogą złożyć sprzeciw wobec udziału w zajęciach tego typu. W związku z tym pełne, wiarygodne dane, będziemy mieć w końcu roku szkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#CezaryRzemek">Chciałbym tylko uzupełnić. Te dane na pewno Ministerstwo Edukacji Narodowej poda i w sprawozdaniu za 2009 rok na pewno będzie ten problem szczegółowo zobrazowany. Na początku września, jak powiedział pan przewodniczący, wiadomo jest, od czego startujemy. Zaprezentujemy też w sprawozdaniu, jak uczestnictwo uczniów w zajęciach zmieniało się w ciągu roku szkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BolesławPiecha">Pani poseł Janowska chciała jeszcze zabrać głos, proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZdzisławaJanowska">Panie przewodniczący, szanowni państwo, panowie ministrowie. Nie otrzymałam, absolutnie, zadowalających odpowiedzi dotyczących kwestii, które poruszyłam. Jestem wręcz zdumiona pytaniami posłów, które zaostrzają jeszcze wszelkie możliwe ograniczenia, nie dopuszczając niemalże do wychowania seksualnego młodzieży. Zadajecie państwo pytanie o prezerwatywę. To ja odpowiem, że na zajęciach, o których opowiadały dzieci i młodzież, mówi się o tym, że nie wolno stosować prezerwatywy, bo stosowanie jej grozi impotencją.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#ZdzisławaJanowska">W związku z tym, zastanówmy się, na litość boską, żyjemy w XXI wieku. Mówiłam o problemie dziewczynek, 14-15-letnich. Teraz, jeśli wprowadzimy określony wymóg, a wprowadziliśmy go już dawno, że opiekunowie decydują o tym, czy dziecko 14-15-letnie będzie uczestniczyło w zajęciach, czy nie, to zakładam, że te 14-15-letnie dziewczynki nie uczestniczą w zajęciach, nie mają pojęcia, jak dochodzi do zajścia w ciążę. Jest to bardzo smutne, dlatego, że odbieramy dzieciństwo dzieciom, tworząc dla nich warunki, do których one zupełnie nie dorastają.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#ZdzisławaJanowska">Jest w Polsce problem dzietności i chwała, że dzietność rośnie, że kobiety dojrzałe, po dwudziestym którymś roku życia zachodzą w ciążę, że sytuacja pozwala im te dzieci mieć, chować i kochać. A z drugiej strony, mamy tę sytuację, w której się znajdujemy, sytuację trudną, biedy, ubóstwa, nieuświadomienia, braku edukacji, braku pomocy. I to jest najgorsze.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#ZdzisławaJanowska">Proszę również pamiętać, że te wielce zaostrzone przepisy, które są w Polsce, powodują określone skutki. My jesteśmy na szarym końcu krajów europejskich, mamy ogromne zaostrzenia. Tylko pamiętajmy o tym, że skutki są dwojakiego rodzaju. Jeśli kobieta nie może sobie poradzić z mnogą ciążą, a jest w ubóstwie i jest gwałcona przez pijanego męża, to ona rodzi ósme, dziewiąte, dziesiąte dziecko. I mamy taką sytuację, że kobiety, które mają środki finansowe, z tych zaostrzeń nic sobie nie robią, wsiadają do samolotu i lecą do pobliskich krajów, gdzie przepisy są dużo łagodniejsze. Ja w takiej kategorii o tym mówię. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Myślę, że będziemy kończyć posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#BolesławPiecha">Pani poseł, mam jedną uwagę, żebyśmy tak łatwo nie spłaszczali problemu do prostych haseł sloganowych. Jest taki kraj w Europie, na jednym z najwyższych poziomów, gdzie liberalizm jest straszliwie wielki, gdzie rozdaje się prezerwatywy, gdzie w szkole bezpłatnie daje się środki antykoncepcyjne dziewczynkom. Kraj ten ma najwięcej matek niepełnoletnich. Jest to Wielka Brytania.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#BolesławPiecha">Bardzo bym przestrzegał przed tym, aby polskie społeczeństwo, polską młodzież, uznawać za idiotów. Nie, nie są idiotami. Natomiast naszym obowiązkiem, a myślę, że również tej Izby, jest przedstawić sensowne propozycje. Młodzież potrafi wybierać. Ta młodzież jest zdecydowanie lepiej uświadomiona niż niejeden z dorosłych, jeżeli chodzi o sprawy prokreacji, seksu, itd. Nie fetyszyzujmy, jak cierpi ta nasza, polska młodzież. Patrząc na wyniki dotyczące porodów poniżej 15-go roku życia muszę powiedzieć, że jest to jednak znikomy procent w stosunku do tych krajów, które mienią się wysoko rozwiniętymi, z ogromną edukacją seksualną.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#BolesławPiecha">Problem jest bardzo złożony, pani poseł. To nie tylko edukacja, to wiele innych czynników, które mają wpływ na takie, a nie inne zachowania seksualne i ich konsekwencje w postaci ciąży nieletnich. Myślę, że będzie czas nad tym się zastanowić.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#BolesławPiecha">Natomiast nie uzyskałem odpowiedzi na podstawowe pytanie. Jak ma wyglądać finansowanie opieki nad kobietą w ciąży, w czasie porodu i połogu? Czy to ma być tak, jak dzisiaj – ileś wizyt i ustawienie w kolejce? Wiele kobiet nie może w ciągu pierwszych 10 tygodni być u ginekologa, ponieważ okres oczekiwania jest długi. Czy nie warto w związku z tym opracować określonych algorytmów, które będą konsolidowały finansowanie opieki okołoporodowej? Dlaczego nie zapłacić za całość opieki okołoporodowej, czy przedporodowej nad kobietą, z określonym standardem badań, wyszacowanym? To się da wyszacować: tyle badań w laboratorium, tyle wizualnych. I za to się płaci. Dokumentuje się to. Dlaczego również nie zapłacić za opiekę, która jest trudniejsza, nad kobietami w połogu i nad noworodkiem? Tam również pielęgniarki i położne, które pracują już w środowisku, nie dostają jakiejś kompleksowej zapłaty za opiekę, już określoną, potencjalnie dającą się opisać i wyliczyć.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#BolesławPiecha">Ja z utęsknieniem czekam, kiedy będzie wiadomo, że, jeżeli kobieta zajdzie w ciążę, to jest poddawana kompleksowej opiece i na to przeznaczone jest, powiedzmy, 2000 zł – trzeba zrobić określone badania, łącznie z badaniami ultrasonograficznymi i innymi badaniami dodatkowymi. Tego, póki co, nie widzę. Dalej to jest wizyta, dalej to jest kolejka, dalej to jest płacenie i kombinowanie, jak zapłacić za serię badań dodatkowych z tej jednej wizyty u specjalisty.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Sądzę, że Ministerstwo Zdrowia nad tym pracuje i dopracuje się tych modeli.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#BolesławPiecha">Myślę, że możemy te dwie informacje przyjąć, jednak o każdej z nich musimy, jak się wydaje, rozstrzygnąć osobno.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#BolesławPiecha">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że informacja przedstawiona przez premiera, przez Radę Ministrów, zawarta w druku 1606, a dotycząca Sprawozdania Rady Ministrów z wykonania w roku 2007 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania, została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ww. informację.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#BolesławPiecha">Podobna procedura będzie dotyczyła druku 2524.</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#BolesławPiecha">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że informacja przedstawiona przez premiera, przez Radę Ministrów, zawarta w druku 2524, a dotycząca Sprawozdania Rady Ministrów z wykonania w roku 2008 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o skutkach jej stosowania, została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-36.12" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że Komisje przyjęły ww. informację.</u>
<u xml:id="u-36.13" who="#BolesławPiecha">Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, żeby posłem sprawozdawcą obydwu informacji był pan poseł Ziętek. Panie pośle, czy pan wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzyZiętek">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Na tym kończymy nasze obrady.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#BolesławPiecha">Chciałbym się jeszcze zwrócić do posłów z Komisji Zdrowia. Jeżeli mieliby państwo jakieś propozycje do planu na bieżący rok, który się już zaczął, jakieś propozycje ekstraordynaryjne, to proszę o sporządzenie ich na piśmie i przekazanie do Sekretariatu Komisji.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#BolesławPiecha">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>