text_structure.xml 28.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do realizacji porządku dziennego. W pkt 1 mamy: dyskusja o potrzebie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawach zawisłych przed Trybunałem Konstytucyjnym. Pierwszą sprawę o sygn. akt K 10/08 omówi pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#GrzegorzKarpiński">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, sprawa o sygn. K 10/08, w której reprezentowałem Sejm i po wyroku w której Trybunał Konstytucyjny skierował pismo do marszałka, że widzi potrzebę podjęcia prac legislacyjnych, jest bardzo skomplikowana. To znaczy bardzo trudne jest wykonanie zalecenia prezesa Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#GrzegorzKarpiński">Sprawa dotyczyła przepisu art. 80 § 2b ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Sąd Najwyższy wydał uchwałę, którą wpisał do Księgi Zasad Prawnych, z której to uchwały wynikało, że jest oczywiście bezzasadnym wniosek o pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności, kiedy sędzia stosował retroaktywne przepisy dekretu o wprowadzeniu stanu wojennego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#GrzegorzKarpiński">Kiedy Sąd Najwyższy wpisał tę uchwałę do Księgi Zasad Prawnych, wszystkie składy orzekające sądów przestały przyjmować wnioski o pociągnięcie do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Zjawisko to zauważył rzecznik praw obywatelskich, który skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał uznał: „Art. 80 § 2b Prawa o ustroju sądów powszechnych rozumiany w ten sposób, że oczywista bezzasadność wniosku o zezwolenie na pociągniecie sędziego do odpowiedzialności karnej obejmuje także zagadnienie wymagające zasadniczej wykładni ustawy, jest niezgodny z art. 2 konstytucji”.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#GrzegorzKarpiński">Problem z wykonaniem tego wyroku polega na tym, że do tej pory wszyscy twierdzili to, co Trybunał zawarł w sentencji wyroku. Dla wszystkich było zrozumiałe, że na oczywistą bezzasadność nie można się powołać wtedy, kiedy trzeba dokonać zasadniczej wykładni ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#GrzegorzKarpiński">Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym daje taką możliwość i chcę zaproponować Komisji, aby na podstawie art. 74 tej ustawy zwrócić się do Trybunału z wnioskiem o wyjaśnienie wątpliwości co do treści wyroku. Przepis mówi: „Na wniosek uczestnika postępowania skład orzekający Trybunału, który wydał orzeczenie, na posiedzeniu niejawnym rozstrzyga w postanowieniu wątpliwości co do jego treści”. A Sejm był uczestnikiem postępowania.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#GrzegorzKarpiński">Wydaje się, że to nie jest tak, że to my mamy coś do zrobienia, bo wyrok Trybunału jest wyrokiem interpretacyjnym. Oznacza to, że to nie do nas powinno należeć poprawienie przepisów, tylko do sądów stosujących powinno należeć, żeby brali pod uwagę interpretację przepisów, którą wyraził Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#GrzegorzKarpiński">Ale prezes Trybunału napisał do marszałka Sejmu, że ich zdaniem wyrok wymaga podjęcia prac legislacyjnych, więc wydaje mi się, że byłoby dobrze, żebyśmy my z kolei zapytali Trybunał, jak sobie wyobraża podjęcie prac legislacyjnych w zakresie, w którym orzekł o niezgodności tego przepisu z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#GrzegorzKarpiński">I taka jest propozycja, żeby wystąpić do pana marszałka, żeby wystąpił do prezesa Trybunału czy do składu, który orzekał w tej sprawie, żeby wyjaśnić wątpliwości co do treści wyroku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PiotrRadziewicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, ja podzielam pogląd pana posła Grzegorza Karpińskiego. W swojej notatce również zaproponowałem wykorzystanie tej możliwości.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PiotrRadziewicz">Kłopot z wykonaniem tego wyroku polega przede wszystkim na tym, że istnieje kilka alternatywnych wzajemnie wykluczających się możliwości podejścia do rozstrzygnięcia Trybunału. Poczynając od tego, że można znowelizować przepis, przy czym trzeba dbać, żeby nie nadać mu charakteru konkretno-indywidualnego, poprzez to, że Sejm nie będzie podejmował żadnej inicjatywy ustawodawczej i pozostawi rozstrzygnięcie swego rodzaju sporu ambicjonalnego, kompetencyjnego pomiędzy Sądem Najwyższym a Trybunałem Konstytucyjnym w praktyce stosowania prawa, czyli sądom dyscyplinarnym, które będą musiały stosować ten przepis z uwzględnieniem dyspozycji zawartych w wyroku Trybunału Konstytucyjnego, które są sprzeczne z dyspozycjami siedmioosobowego składu Sądu Najwyższego z wpisaniem tez wyroku do Księgi Zasad Prawnych.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PiotrRadziewicz">My jako Sejm jesteśmy trochę w trudnej sytuacji, bo nie jest dla nas do końca jasne, czy my jesteśmy właściwym adresatem sygnalizacji prezesa Trybunału. Warto byłoby się tego dowiedzieć. A jednym z powodów zadania pytania o to, jak należy rozumieć wyrok, jest rozbieżność co do koncepcji wykonania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WojciechSzarama">Panie pośle, proszę wspólnie z sekretariatem przygotować to pismo do pana marszałka, a Biuro siłą rzeczy przygotuje pismo do Trybunału Konstytucyjnego, bo chyba taka będzie kolej rzeczy. Pytanie musi być w miarę precyzyjne, związane z naszymi wątpliwościami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PiotrRadziewicz">Wydaje mi się, że po tym, jak Komisja odpowie panu marszałkowi, należałoby zaczekać na odpowiedź pana marszałka, bo formalnie to marszałek podejmuje taką decyzję. Więc jeśli marszałek nie zaoponuje i wskaże, że tak należy czynić, to wówczas Biuro Analiz Sejmowych zaproponuje projekt takiego pisma. Przedłożymy Komisji tę propozycję w normalnym trybie, jak w przypadku stanowisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WojciechSzarama">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WojciechSzarama">Proszę państwa, druga ze spraw to sprawa o sygn. S 5/09. Jest to postanowienie sygnalizacyjne Trybunału Konstytucyjnego, w którym generalnie chodzi o wznowienie postępowania. W jaki sposób sądy powinny postępować w sytuacji, kiedy istnieją przesłanki, przynajmniej konstytucyjne, do wznowienia postępowania.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WojciechSzarama">Ja poruszyłem tę sprawę na jednym z poprzednich posiedzeń Komisji w kontekście pisma ministra sprawiedliwości do marszałka Sejmu, które to pismo wpłynęło do Komisji, a w którym minister sprawiedliwości ustosunkowuje się do sugestii Trybunału Konstytucyjnego, żeby zmienić przepisy dotyczące wznowienia postępowania, i odnosi się do niej w taki dosyć powściągliwy sposób.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#WojciechSzarama">Teraz powstał taki problem. Z jednej strony Komisja Ustawodawcza i ewentualna nasza inicjatywa, a z drugiej Ministerstwo Sprawiedliwości, które specjalnie nie widzi konieczności zainicjowania prac legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#WojciechSzarama">Panie dyrektorze, jak pan to interpretuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PiotrRadziewicz">Rzeczywiście jest tak, że Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedziało na pismo marszałka Sejmu, do którego wystąpienia asumpt stworzyła uchwała Komisji Ustawodawczej. Minister sprawiedliwości w takim merytorycznym wystąpieniu, kilkustronicowej prawnej analizie celowości uzupełnienia systemu prawa, przede wszystkim o osobną podstawę do wznawiania postępowań po wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, stwierdził, że w przekonaniu Komisji Kodyfikacyjnej, która, jak czytamy, dysponuje analizami prawnymi, i w przekonaniu samego ministra nie jest dzisiaj konieczne uzupełnianie porządku prawnego o taką dodatkową przesłankę. Jest w piśmie zawarta analiza prawna, której nie będę w tej chwili powtarzał. Ja widzę dużo racji w wystąpieniu ministra.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PiotrRadziewicz">Trybunał wydał postanowienie sygnalizacyjne nie w warunkach już realnie istniejącej sprawy, sporu, tylko troszeczkę na przyszłość. Trybunał bez konkretnej sprawy stwierdził, że byłoby dobrze, aby polski system prawa był uzupełniony o taką przesłankę. Natomiast wśród prawników, zwłaszcza procesualistów z zakresu prawa cywilnego, istnieje spór, czy to jest potrzebne. Czy w ogóle system Rady Europy tego wymaga od nas, żeby taka szczególna podstawa wznowień była, jak na przykład w przypadku wyroków Trybunału Konstytucyjnego? I czy w szczególności teraz, w tych okolicznościach faktycznych, powinniśmy to robić?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PiotrRadziewicz">Z formalnego punktu widzenia można powiedzieć, że Komisja wykonała czynność, do której jest zobowiązana, czyli uzyskała odpowiedź co do intencji ministerstwa. Minister też twierdzi, że istotne będzie wydanie wyroku przez Sąd Najwyższy. Czekamy teraz na uzasadnienie tego wyroku czy uchwały siedmiu sędziów.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PiotrRadziewicz">Doradzałbym wstrzymać się z dalszymi pracami i poczekać na pełny materiał. Uzupełnienie Kodeksu cywilnego o taką przesłankę to bardzo poważna sprawa. Bez rządu czy wbrew rządowi chyba nie należy tego robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WojciechSzarama">Podzielam to stanowisko. A co Komisja ma w tej sytuacji zrobić? Podjąć uchwałę i udzielić marszałkowi odpowiedzi, że podziela stanowisko ministra sprawiedliwości w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PiotrRadziewicz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WojciechSzarama">Że czeka na wyrok Sądu Najwyższego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PiotrRadziewicz">Nie, że czeka i będzie śledzić sprawę. Kiedy będzie wyrok, to ja przyjdę do Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechSzarama">A jak z wyroku będzie wynikało, że trzeba będzie zmienić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PiotrRadziewicz">Będzie nowa okoliczność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś zastrzeżenia do takiego stanowiska?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem takiego stanowiska?</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja stanowisko przyjęła jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do drugiego punktu porządku – przyjecie opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Projekt stanowiska w sprawie o sygn. akt P 28/10 przedstawi pan poseł Witold Pahl.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WitoldPahl">Sprawa wydaje się niebywale istotna dla kwestii ustrojowej, przede wszystkim dla określenia kompetencji ustawodawczej, a wątpliwości co do określenia zakresu tzw. ustawodawcy pozytywnego mogą się w wyniku tego orzeczenia pojawić.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WitoldPahl">Jest to pytanie prawne Sądu Rejonowego w Warszawie Sądu Gospodarczego. Chodzi o art. 130 Kodeksu postępowania cywilnego, czyli o odrzucenie źle opłaconej apelacji wniesionej przez zawodowego pełnomocnika.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WitoldPahl">Pytający sąd powziął wątpliwości odnośnie do zgodności z konstytucją przepisu, który reguluje skutki prawne nienależycie opłaconych pism procesowych. Jego zdaniem, stan prawny w tym zakresie został ukształtowany przez regulację, która doszła do skutku z naruszeniem konstytucyjnych wymogów postępowania ustawodawczego. W tym przypadku chodzi o poprawki Senatu, które zostały zgłoszone w trakcie uchwalania przepisów uchylających.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WitoldPahl">Sejm, o czym zapewne pamiętają wszyscy, przyjął nową regulację, która daje możliwość uiszczenia brakującej opłaty, co stanowi o przywróceniu tego środka odwoławczego.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#WitoldPahl">Sąd w swoim pytaniu wskazał na tzw. instytucję „odżycia” przepisów.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#WitoldPahl">Zachęcam do lektury orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, bo Trybunał zajmował się już tą kwestią. W jednym ze swoich wyroków omówił koncepcję „odżywania” przepisów, uznając, że w sytuacji, kiedy stwierdza się niekonstytucyjność przepisu uchylającego, mamy do czynienia z tzw. nowelizacją pozorną.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#WitoldPahl">A co za tym idzie przyjął, że w poszczególnych przypadkach tam, gdzie jest to uzasadnione ochroną wartości wolności konstytucyjnych, należy uznać, że moc przepisu, która została uchylona przez wprowadzenie przepisu nowelizującego właśnie tym przepisem uchylającym, „odżywa”. Trybunał stwierdził, że jest to wynik pewnego systemowego, jak to nazwał, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#WitoldPahl">Pojawia się pewna luka prawna. Trybunał mówi nawet, że pojawia się pole niczyje, które należy niejako zagospodarować. Trybunał wyraża takie stanowisko, choć nie wskazuje katalogu zamkniętego, nie wskazuje innych poza tymi bardzo ogólnymi stwierdzeniami, nie wskazuje okoliczności, które determinowały to wyjątkowe uprawnienie. Uprawnienie, co tu dużo mówić, o charakterze już ustawodawczym, a więc kreujące normę, która przez Sejm została uchylona.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#WitoldPahl">To jest bardzo obszerne i szczegółowe uzasadnienie. Wiem, że pan dr Radziewicz miał okazję na posiedzeniu podkomisji przedstawić analizę naukową, porównawczą, liczne poglądy, również będące udziałem byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#WitoldPahl">Wnosimy o umorzenie postępowania, ponieważ stoimy na stanowisku, że brak jest funkcjonalnej przesłanki do tego, aby Trybunał zajął się tą sprawą. Uznajemy bowiem, iż Trybunał nie posiada uprawnienia do kreowania norm, nawet w takich szczególnych sytuacjach. A więc brak jest podstaw prawnych.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#WitoldPahl">Nie wynika to w żaden sposób z konstytucji. Art. 90 konstytucji bardzo wyraźnie określa kognicję i zakres uprawnień dla sądu konstytucyjnego. Mówi się wyraźnie, że przepisy tracą moc obowiązującą zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Więc nie ma żadnych innych podstaw konstytucyjnych, a tylko takie mogłyby dawać uprawnienie Trybunałowi do kreowania jakichkolwiek norm prawnych, do kreowania rzeczywistości prawnej.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#WitoldPahl">Mamy do czynienia ze sprawą, która jest fundamentalna dla określenia sposobu współdziałania organów konstytucyjnych. Uważamy, że Trybunał – przy akceptacji jego troski o spójność systemu prawa – ma inne instrumenty, dzięki którym w sposób skuteczny może informować ustawodawcę o zaistniałym zagrożeniu dla systematyki praw i porządku.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#WitoldPahl">A więc może wydać postanowienie sygnalizacyjne, wskazać w orzeczeniu termin utraty mocy obowiązującej. Te wszystkie instrumenty, jak do tej pory, wydają się być skuteczne i nie uchybiają określonemu wprost w sposób niebudzący wątpliwości interpretacyjnych zakresowi funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#WitoldPahl">A więc, jeżeli brak jest jakichkolwiek podstaw konstytucyjnych do przypisania Trybunałowi takiej kognicji, to uznajemy, że brak jest przesłanki funkcjonalnej do tego, aby Trybunał Konstytucyjny w ogóle zajął się tą sprawą, a co za tym idzie wnosimy o umorzenie postępowania.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#WitoldPahl">Tym niemniej ze względu na doniosłość i zawiłość tej sprawy, jak nam się wydaje, dla czytelnego pozycjonowania organów na przyszłość, prosimy, aby sprawa ta została rozpatrzona przez Trybunał w pełnym składzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę. Czy sprawa ta była omówiona na posiedzeniu podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WitoldPahl">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejDera">Pan poseł Pahl tak dobrze przedstawił sprawę, że nawet ja, który nie byłem na posiedzeniu podkomisji, wszystko zrozumiałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 28/10 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy pan poseł chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie, jeśli Trybunał uzna, że sprawa powinna być rozpatrzona merytorycznie na posiedzeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitoldPahl">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejDera">Przepraszam, ale zapytam jeszcze. Jeżeli Trybunał nie przychyli się do wniosku o umorzenie, to jakie jest nasze stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PiotrRadziewicz">To jest bardzo dobre pytanie. Również petitum całkiem świadomie zostało sformułowane tak a nie inaczej. W tym przypadku bez wniosku alternatywnego.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PiotrRadziewicz">Uważamy, że to jest tak pryncypialna z naszego punktu widzenia sprawa, która dotyczy jądra naszych kompetencji, że Sejm wyraża swój pogląd prawny, oczekując, że nawet jeśli Trybunał uzna, iż może przywracać jednostki redakcyjne tekstu do ustaw, nawet takich sprzed kilkunastu, może kilkudziesięciu lat, bo nie ma żadnego ograniczenia czasowego, to niech wyjaśni, jaka jest podstawa dogmatyczna, jaka jest podstawa prawna takich działań.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PiotrRadziewicz">To jest takie trochę pryncypialne postawienie sprawy, ale uważamy, że w tym momencie dotykamy istoty rozdziału władzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi posła Witolda Pahla jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 28/10.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. W sprawie o sygn. akt P 38/10 projekt stanowiska miał przedstawić pan poseł Stanisław Rydzoń. Pan poseł jest chory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyKozdroń">Sprawa była omawiana na posiedzeniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WojciechSzarama">Pan poseł przekazał, że zgadza się ze stanowiskiem zaproponowanym przez Biuro Analiz Sejmowych. Panie dyrektorze, proszę w kilku zdaniach powiedzieć nam, czego dotyczy sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PiotrRadziewicz">Sprawa ta jest podobna do innej sprawy pana posła Stanisława Rydzonia, która była już omawiana na posiedzeniu Komisji. Dotyczy ona art. 6 ust. 1 pkt 9 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który to przepis stanowi, że okresami składkowymi są okresy zatrudnienia za granicą osób, które w tym czasie nie były obywatelami polskimi, jeżeli osoby te powróciły do kraju po dniu 22 lipca 1944 r. i zostały uznane za repatriantów. Chodzi o tzw. fikcyjne okresy składkowe, o których wielokrotnie już rozmawialiśmy na posiedzeniach podkomisji i Komisji.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PiotrRadziewicz">Podstawowy wniosek w tej sprawie jest taki, że przede wszystkim należy wnieść o umorzenie, ponieważ do przyznania świadczenia potrzebne jest spełnienie dwóch przesłanek łącznie. Trzeba wykazać obywatelstwo i status repatrianta.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PiotrRadziewicz">Sąd pyta o to, czy przesłanka obywatelstwa jest tu zgodna z konstytucją, natomiast nie zweryfikował, czy osoba, z którą mamy do czynienia, ma status repatrianta. Naszym zdaniem, nie ma.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PiotrRadziewicz">Więc nawet jeśli potwierdzimy albo zaprzeczymy, że przepis jest zgodny czy nie jest zgodny z konstytucją, to nadal nie będzie jednej przesłanki dotyczącej statusu repatrianta do kontynuowania postępowania przed sądem pytającym. Oznacza to, że odpowiedź Trybunału nie może wpłynąć na treść rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PiotrRadziewicz">Niemniej przedstawiamy także analizę na zgodność, wskazując na to, że nasz system ubezpieczeń społecznych opiera się na tworzeniu funduszu przez opłacanie składek. Ponadto, że fikcyjne okresy składkowe są pewnym przywilejem, które ustawodawca ustanawia dla obywateli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 38/10 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Pan poseł Stanisław Rydzoń zadeklarował, że chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi posła Stanisława Rydzonia jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 38/10.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do ostatniej sprawy. W sprawie o sygn. akt SK 13/10 projekt stanowiska przedstawi poseł Jerzy Kozdroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyKozdroń">Jest to skarga konstytucyjna w sprawie, która była rozpatrywana w sądzie w Poznaniu. Został złożony wniosek o ogłoszenie tzw. upadłości konsumenckiej. Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek, sąd drugiej instancji nie podzielił wniesionej apelacji, i po wyczerpaniu toku instancyjnego sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JerzyKozdroń">Skarżący zarzuca naruszenie art. 13 ust. 1 ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze. Jako wzorzec przywołuje art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 konstytucji. Art. 45 konstytucji mówi o prawie do sądu w związku z zasadą demokratycznego państwa prawnego.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JerzyKozdroń">W czym jest problem? Może podam treść art. 13 ust. 1 ustawy i wtedy wszystko stanie się jasne. Art. 13 ust. 1 brzmi: „Sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania”.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JerzyKozdroń">Kosztów postępowania, czyli to nie jest problem zwolnienia od kosztów sądowych, chodzi bowiem o wszystkie koszty całego postępowania – syndyka, doręczeń, zawiadomień, biegłego, który wykona inwentaryzację masy upadłości itd.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#JerzyKozdroń">My składamy wniosek o umorzenie postępowania, bo powstał problem, czy mamy tutaj do czynienia z pominięciem legislacyjnym czy z zaniechaniem ustawodawczym. Wychodzimy z założenia, że jest to zaniechanie ustawodawcze. Chodzi bowiem o to, że przepisy nie przewidują takiej sytuacji, że nie ma możliwości pokrycia kosztów postępowania. Nie ma jakiejś instytucji typu Skarbu Państwa, która te koszty wyłoży. Nie ma takiej instytucji. W związku z tym mamy do czynienia z taką oto sytuacją, że potrzebna jest jakaś nowa regulacja prawna, która by tę sytuację unormowała.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#JerzyKozdroń">Dlatego w pierwszym rzędzie składamy wniosek o umorzenie postępowania, bo Trybunał nie jest w stanie się wypowiedzieć w tej sprawie. Jeżeli przyzna rację skarżącemu, to powstanie problem, kto ma pokryć koszty postępowania upadłościowego.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#JerzyKozdroń">Skarżący nie ma pieniędzy, majątek nie starcza na pokrycie kosztów postępowania, w związku z tym, kto ma wyłożyć te pieniądze? Sąd nie może tego zrobić, nie ma podstawy prawnej.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#JerzyKozdroń">Gdyby jednak Trybunał w swojej mądrości nie podzielił naszego wniosku o umorzenie postępowania, to wnosimy o uznanie, że zakwestionowany przepis jest zgodny z przywołanymi wzorcami konstytucyjnymi, czyli z prawem do sądu, bo on nie zamyka drogi do sądu, jak również z zasadą demokratycznego państwa prawnego. W skardze są wskazane dwie konkretne zasady, czyli zasada bezpieczeństwa i pewności prawa, czyli że państwo nie zastawia pułapek na swojego obywatela.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#JerzyKozdroń">Na koniec chcę dodać, że w przygotowanym projekcie stanowiska, który jest wszechstronnie opracowany, Biuro Analiz Sejmowych wskazuje, iż dopatrzyło się pewnej rzeczy. Sytuacja w zakresie upadłości konsumenckiej w Europie staje się sytuacją dynamiczną i ten problem zaczyna narastać. My robimy to małymi kroczkami. Znamienny jest już sam fakt, że dopuściliśmy upadłość konsumencką. W tamtej kadencji w ogóle nie było o tym mowy. W istocie rzeczy rząd powinien coś z tym zrobić. Należy jakąś inicjatywę podjąć.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#JerzyKozdroń">Trzeba w tym zakresie coś zrobić, a przesłanka kosztów postępowania nie musi być przesłanką wyłączną. Można bowiem przewidzieć takie rozwiązanie, że będzie jakaś instytucja Skarbu Państwa, która zaliczkowo będzie wykładała koszty postępowania, a potem po ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu zainteresowany będzie mógł je spłacić.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#JerzyKozdroń">Dlatego sporządzona została notatka i na podstawie tej notatki ja zobowiązałem się do interpelacji poselskiej do Ministerstwa Sprawiedliwości o rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 13/10 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy pan poseł chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyKozdroń">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi posła Jerzego Kozdronia jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 13/10.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś sprawy do omówienia w ramach spraw bieżących? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>