text_structure.xml
56.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RobertTyszkiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam państwa posłów oraz przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych – panów ministrów Krzysztofa Stanowskiego i Jerzego Pomianowskiego, podsekretarzy stanu w MSZ.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#RobertTyszkiewicz">Przekazuję prowadzenie obrad przewodniczącemu Komisji, panu posłowi Andrzejowi Halickiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejHalicki">Dzień dobry. Przepraszam za niewielkie spóźnienie. Ponieważ nie będę mógł uczestniczyć w całym posiedzeniu Komisji, w dalszej części obrad poproszę posła Roberta Tyszkiewicza o prowadzenie obrad.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejHalicki">Porządek dzienny przewiduje w pkt 1 rozpatrzenie uchwały Senatu RP o stanowisku w sprawie ustawy o współpracy rozwojowej (druk nr 4643), w pkt 2 przesłuchanie kandydatów na ambasadorów RP – pana Jacka Chodorowicza i pana Artura Harazima, zaś w pkt 3 sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejHalicki">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam porządek za przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę, zatem przystępujemy do realizacji porządku. Mamy 6 poprawek Senatu. Ponieważ nie ma senatora sprawozdawcy, pozwolą państwo, że przedstawię te poprawki. Uchwała Senatu została skierowana do naszej Komisji w celu rozpatrzenia. Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało opinię, że poprawki proponowane przez Senat są zgodne z prawem UE. Rozumiem, że MSZ nie zgłasza również merytorycznych uwag do poprawek.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejHalicki">Poproszę pana ministra Krzysztofa Stanowskiego o przedstawienie stanowiska MSZ w odniesieniu do poprawek Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofStanowski">Poprawki nr 1 i 2 porządkują kwestie definicji i uzyskały poparcie MSZ. Należy traktować je łącznie, ponieważ są ze sobą powiązane. Poprawka nr 3 dotyczy okresu, na który będzie publikowany plan współpracy rozwojowej. Poprawka nr 4 dotyczy kwestii, która była przedmiotem burzliwej debaty na forum Komisji, a mianowicie składu Rady. Senat, który ściśle współpracuje z organizacjami pozarządowymi i był inicjatorem wielu ustaw dotyczących organizacji pozarządowych, zaproponował skreślenie ust. 4 w art. 10. Ponieważ kwestia dotyczy parlamentu, pozwolę sobie uchylić się od popierania bądź niepopierania poprawki. Nie jest naszą rolą oceniać zadania i funkcjonowanie parlamentu w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofStanowski">Poprawka nr 5 stwarza możliwość nie tylko przekazywania w całości zadań Fundacji „Wiedzieć Jak”, ale również organizacji konkursu, to znaczy umożliwia zlecenie Fundacji przeprowadzenia konkursu przy podpisywaniu umów i prowadzenia dalszych działań bezpośrednio przez MSZ. Poprawka nr 6 ma charakter redakcyjny. Zaniedbano zamianę w jednym paragrafie słów „edukacja rozwojowa” na „edukacja globalna”. Ten redakcyjny błąd został przez senat wychwycony. MSZ popiera utrzymanie jednolitej terminologii.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejHalicki">Czy są uwagi ze strony Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TomaszJaroszyński">Po pierwsze, potwierdzam, że poprawki nr 1 i 2 powinny być rozpatrywane łącznie. Z punktu widzenia legislacyjnego są to poprawki, które nieco porządkują ustawę, ale prawne zaznaczyć, że wersja sejmowa pod względem legislacyjnym jest również prawidłowa. To jest państwa wybór, którą wersję uznają państwo za lepszą.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#TomaszJaroszyński">Co do poprawki nr 4, z satysfakcją przyjmujemy stanowisko Senatu, który podzielił nasze poważne wątpliwości konstytucyjne. Poprawka nr 5 z punktu widzenia legislacyjnego jest prawidłowa. Poprawka nr 6 koryguje pomyłkę w tekście.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejHalicki">Czy są pytania bądź uwagi ze strony państwa posłów? Pan poseł Borowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekBorowski">Poprawka nr 4 polega na wykreśleniu ust. 4 w art. 10. Czy jest to przepis odnoszący się do tego, jaki jest skład Rady? Rozumiem, że Senat, proponując wykreślenie ust. 4, pozostawia tę kwestię całkowicie w gestii ministra spraw zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejHalicki">Tak jest.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do głosowania nad kolejnymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AndrzejHalicki">Poprawki nr 1 i 2 powinny zostać potraktowane łącznie. Poprawka nr 1 polega na tym, aby w art. 1 w ust. 1 po wyrazach „Współpracy Gospodarczej i Rozwoju” dodać wyrazy „w tym państwami objętymi programem Partnerstwa Wschodniego”. Poprawka nr 2 polega na tym, iż w art. 2 w ust. 1 skreśla się wyrazy „państwom objętym programem Partnerstwa Wschodniego oraz innym”.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AndrzejHalicki">Kto z posłów jest za przyjęciem poprawek nr 1 i 2? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#AndrzejHalicki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawki nr 1 i 2 przy 7 głosach za, braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, polegającej na skreśleniu w art. 7 w ust. 1 wyrazów „na okres 2 lat”.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofStanowski">Będzie to oznaczało coroczny plan na 1 rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejHalicki">Ustęp 1 w art. 7 brzmi następująco: „Minister właściwy do spraw zagranicznych na podstawie programu opracowuje co roku na okres 2 lat plan współpracy rozwojowej, zwany dalej programem”. Pamiętamy dyskusję w tej sprawie, akcentującej aspekt formalno-budżetowy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejHalicki">Bardzo proszę Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TomaszJaroszyński">Senat, zmieniając ust. 1, nie zauważył tego, że w ust. 2 w pkt 1 jest mowa o tym, iż w planie będą określone zadania z zakresu współpracy rozwojowej przewidziane do realizacji w latach budżetowych objętych planem. W tej sytuacji będzie to jeden rok budżetowy, powinna być zatem użyta liczba pojedyncza. Musimy mieć świadomość pewnej niekonsekwencji legislacyjnej. Mamy pytanie do rządu, czy zdaniem państwa nie utrudni to potem interpretacji tego przepisu. Czy będzie oczywiste, że skoro plan jest roczny, chodzi o jeden rok budżetowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofStanowski">Nie będziemy komentować niedoskonałości Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejHalicki">Kto z państwa posłów jest za przyjęciem poprawki nr 3 Senatu? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejHalicki">Komisja odrzuciła poprawkę przy braku głosów za, 9 przeciw i braku wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejHalicki">Poprawka nr 4 dotyczy skreślenia ust. 4 w art. 10. Ust. 4 brzmi następująco: „Rada Fundacji, o której mowa w ust. 3, składa się z posłów i senatorów powoływanych przez ministra właściwego do spraw zagranicznych w porozumieniu odpowiednio z marszałkiem Sejmu i marszałkiem Senatu oraz innych osób posiadających doświadczenie w zakresie współpracy rozwojowej”. Komisja Spraw Zagranicznych, a następnie cały Sejm skłaniały się ku temu, by wśród osób posiadających doświadczenie w zakresie współpracy rozwojowej nie zabrakło reprezentantów parlamentu, przy czym nie określono ich liczby.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#AndrzejHalicki">Biuro Legislacyjne zgłaszało wątpliwość, czy można ingerować w statut i w skład Rady.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#AndrzejHalicki">Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TomaszJaroszyński">Można przyznać rację intencji przedstawionej przez pana przewodniczącego, natomiast w tym przypadku priorytetem powinno być przestrzeganie standardu konstytucyjnego, który nakazuje zachowanie spójności pomiędzy poszczególnymi aktami prawnymi. Ponadto, jak słusznie zauważył Senat, jest konkretne wskazanie art. 12 konstytucji, który zapewnia fundacjom wolność tworzenia i działania. W tym przypadku mamy do czynienia z taką sytuacją, że fundacja już działająca na podstawie statutu wykreowała swoje organy. Wkroczenie ustawodawcy w to, co już funkcjonuje, może budzić poważne wątpliwości konstytucyjne.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#TomaszJaroszyński">Inna byłaby sytuacja, gdyby państwo tworzyli w drodze ustawy nową fundację. Wtedy mieliby państwo pełne prawo swobodnego kreowania składu jej organów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejHalicki">To jest najdalej idąca propozycja senacka, dotykająca kwestii, którą długo dyskutowaliśmy na posiedzeniu Komisji. Pozwoliłem sobie odbyć konsultacje w tej sprawie w ramach prezydium Komisji. Przewodniczący Karski i Iwiński, którzy dziś są nieobecni, prosili mnie o to, by przedstawić ich negatywną opinię wobec poprawki Senatu.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejHalicki">Chciałbym zwrócić uwagę, że mamy również inne zapisy, które wprowadzają pewne novum, jeśli chodzi o funkcjonowanie fundacji. Mam na myśli kwestię sprawozdawczości rocznej i obligatoryjnych spotkań. Ponadto nawet w Radzie obecnie funkcjonującej zasiadają parlamentarzyści. Można zatem stwierdzić, że proponowany zapis nie jest nieoczekiwany, również dla ministra powołującego skład Rady.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejHalicki">Myślę, że wykreślenie całego ust. 4 jest zbyt daleko idące i stanowi zbyt daleko idącą interpretację obaw, które wyrażało Biuro Legislacyjne. Decyzja należy oczywiście do państwa posłów.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#AndrzejHalicki">Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 4 Senatu, polegająca na skreśleniu ust. 4 w art. 10. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem poprawki nr 4 Senatu? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#AndrzejHalicki">Komisja odrzuciła poprawkę przy 1 głosie za, 7 przeciw i 2 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#AndrzejHalicki">Poprawka nr 5 polega na tym, że w art. 10 dodaje się ust. 5 w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#AndrzejHalicki">„Minister właściwy do spraw zagranicznych, w drodze umowy, może zlecić fundacji, o której mowa w ust. 3, obsługę konkursu, o którym mowa w ust. 1”.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#AndrzejHalicki">Ust. 1 brzmi następująco: „Podmioty realizujące zadania z zakresu współpracy rozwojowej, o których mowa w art. 3 pkt 2 i 3, w zależności od okoliczności i specyfiki zadania wyłania się w drodze otwartego konkursu ofert w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie albo w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych”.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#AndrzejHalicki">Ust. 5 określałby możliwość zlecenia Fundacji obsługi konkursu. Mam zatem pytanie do Biura Legislacyjnego, czy ten przepis nie powinien znaleźć się w ust. 1? Do pana ministra zaś mam pytanie, czy uwaga Senatu jest ważna i decydująca o funkcjonowaniu Fundacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofStanowski">Ministerstwo popiera tę poprawkę. Jest ona ważna, gdyż poza pełnym przekazaniem środków pozwala usprawnić działanie konkursowe adresowane do organizacji pozarządowych przez zlecenie obsługi Fundacji w sytuacji, w której ostateczną decyzję, czyli podpis pod umowami będzie, podejmie minister spraw zagranicznych. Powierzenie obsługi nie oznacza przekazania odpowiedzialności za konkurs.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejHalicki">Czy Biuro Legislacyjne nie dostrzega niedoskonałości, na którą zwróciłem uwagę?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TomaszJaroszyński">Jeśli chodzi o pytanie pana przewodniczącego o samo miejsce tego przepisu, z punktu widzenia stosowania przepisu nie będzie to miało znaczenia, natomiast wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie go po ust. 1. Obecnie nie mamy jednak możliwości zmodyfikowania poprawki Senatu. Jeśli państwa zdaniem jest to przepis potrzebny, fakt, że będzie on w nie najlepszym miejscu ulokowany, nie powinien być ważący.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejHalicki">Pan przewodniczący Tyszkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RobertTyszkiewicz">Mam krótkie pytanie do pana ministra o wyjaśnienie intencji tego przepisu. Czy dobrze rozumiem, że jest to propozycja stricte techniczna, dotycząca samej obsługi i przeprowadzania procedury konkursowej? Nie chodzi o dodatkową możliwość uczestnictwa Fundacji w konkursach na zasadzie konkurencji dla innych podmiotów?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofStanowski">Dokładnie tak. Obsługując konkurs, Fundacja nie ma żadnej możliwości udziału w nim i żadnej możliwości, poza kosztami związanymi z zebraniem wniosków, aby być beneficjentem procedury.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejHalicki">Poseł Gałażewski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym zadać pytanie panu ministrowi. Pan minister stwierdził, że Fundacja będzie się zajmować organizowaniem konkursu, natomiast odpowiedzialność za decyzję spoczywa na ministrze spraw zagranicznych. Rozumiem, że organizowanie konkursu to między innymi dokonywanie selekcji i wyłanianie beneficjentów. Jeśli MSZ nie będzie zgadzało się z wynikiem pracy Fundacji, a będzie musiało przyjąć odpowiedzialność, to co zrobi.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofStanowski">W chwili obecnej mamy bardzo podobną sytuację. Organizatorem technicznym konkursu jest Departament Wdrażania Programów Rozwojowych. Przedstawia on listę punktów przyznanych poszczególnym projektom i proponuje wnioski o dofinansowanie. Zgłasza również wnioski na listę rezerwową. Decyzja jest podejmowana przez ministra spraw zagranicznych albo upoważnionego przez niego członka kierownictwa, czyli wiceministra odpowiedzialnego za współpracę rozwojową.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KrzysztofStanowski">W tym roku, w przypadku projektów białoruskich mieliśmy świadomość, że wyłącznie jakość wniosków nie może być wystarczająca, aby wniosek dofinansować. Minister, ogłaszając konkurs, wprost poinformował organizacje pozarządowe, że jeśli wnioski miałyby się wiązać np. ze zbyt intensywną współpracą z administracją białoruską, zostaną uznane za niewarte dofinansowania, mimo właściwego przygotowania i pozytywnej oceny. Takie decyzje nie zdarzają się często, ale decyzję podejmuje minister, a cały wcześniejszy proces ma charakter pomocniczy. To oznacza, że minister ponownie otrzyma listę organizacji i musi podjąć decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejHalicki">Przykład podany przez pana ministra był niezwykle klarowny i czytelny. Sądzę, że należy przychylić się do propozycji Senatu.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do głosowania. Kto z posłów jest za przyjęciem poprawki nr 5? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#AndrzejHalicki">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła poprawkę.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do poprawki nr 6, która dotyczy art. 13 ust. 1 pkt 8. Wyrazy „edukacji rozwojowej” zastępuje się wyrazami „edukacji globalnej”.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#AndrzejHalicki">Kto z posłów jest za przyjęciem poprawki nr 6? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#AndrzejHalicki">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła poprawkę.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#AndrzejHalicki">Pozostaje wybór posła sprawozdawcy. Jeśli państwo wyrażą zgodę, będę kontynuował pełnienie tej zaszczytnej funkcji. Czy są inne propozycje? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#AndrzejHalicki">Czy jest sprzeciw wobec mojej kandydatury? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#AndrzejHalicki">Stwierdzam, że Komisja wybrała sprawozdawcę bez głosu sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#AndrzejHalicki">Przechodzimy do realizacji pkt 2 porządku obrad. Dziękuję serdecznie panu ministrowi Stanowskiemu.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#AndrzejHalicki">Poproszę pana ministra Pomianowskiego o przedstawienie kandydatury pana Jacka Chodorowicza na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Państwie Izrael.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#AndrzejHalicki">Przekazuję prowadzenie obrad panu posłowi Robertowi Tyszkiewiczowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#RobertTyszkiewicz">Przystępujemy do przesłuchania kandydatów na ambasadorów RP. Przypominam, że przesłuchanie i opiniowanie kandydatów na ambasadorów nie wynika z przepisów prawa, lecz z tradycji. Zgodnie z tradycją przesłuchanie odbywa się na posiedzeniu jawnym i zapis posiedzenia jest dostępny na stronie internetowej Komisji. Proszę uczestników debaty oraz kandydatów o wzięcie tego faktu pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#RobertTyszkiewicz">Poproszę pana ministra Jerzego Pomianowskiego o przedstawienie kandydatury pana Jacka Chodorowicza na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Państwie Izrael.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzyPomianowski">Chciałbym przedstawić kandydaturę pana Jacka Chodorowicza na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Państwie Izrael.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JerzyPomianowski">Pan Jacek Chodorowicz urodził się 7 grudnia 1964 r. w Warszawie. Ukończył studia historyczne na Wydziale Historycznym UW, a także kurs dyplomatyczny w Holenderskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. Pracę zawodową w administracji publicznej rozpoczął w 1991 r., od stanowiska asystenta podsekretarza stanu ds. międzynarodowych w MEN. W MSZ pracuje od 1992 r. Od początku kariery dyplomatycznej związany był z departamentem odpowiedzialnym za kształtowanie polityki zagranicznej wobec państw obszaru Afryki i Bliskiego Wschodu. W latach 1992-1993 był prowadzącym sprawy krajów Afryki Wschodniej, a w latach 1993-1995 naczelnikiem wydziału Afryki Subsaharyjskiej w Departamencie Afryki, Azji, Australii i Oceanii. Miałem przyjemność być wówczas jego zwierzchnikiem.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JerzyPomianowski">W latach 1995-1999 pan Jacek Chodorowicz był charge d’affaires RP w Republice Zimbabwe, początkowo w randze I sekretarza, a następnie radcy. W 1999 r. po raz pierwszy objął funkcję dyrektora Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu, a w 2001 r. został mianowany ambasadorem RP w Syryjskiej Republice Arabskiej, w którym sprawował funkcję w trudnym okresie interwencji Iraku, a następnie drugiej wojny libańskiej. Pełnił swoją misję aż do 2008 r. W 2008 r. ponownie został mianowany dyrektorem Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu. Funkcję tę sprawuje do dnia dzisiejszego.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JerzyPomianowski">Pan Jacek Chodorowicz zna języki angielski i francuski. Jest członkiem korpusu służby zagranicznej, a od 2009 r. posiada tytuł ambasadora tytularnego. Jest żonaty, ma 2 synów. Biorąc pod uwagę przygotowanie merytoryczne kandydata, jego wieloletnie doświadczenie zawodowe na wysokich stanowiskach w służbie zagranicznej, znajomość regionu Bliskiego Wschodu oraz problematyki polsko-izraelskiej, a także stosunków polsko-żydowskich, pragnę zarekomendować pana Jacka Chodorowicza na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Państwie Izrael.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RobertTyszkiewicz">Dziękuję panu ministrowi za prezentację kandydatury.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#RobertTyszkiewicz">Poproszę kandydata o przedstawienie koncepcji pracy na placówce.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#RobertTyszkiewicz">Kandydat na ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Państwie Izrael Jacek Chodorowicz:</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#RobertTyszkiewicz">Na początek dwie uwagi dotyczące zadań ambasady i ambasadora w Izraelu. Otóż obejmują one dwie sfery relacji – stosunki polsko-izraelskie i polsko-żydowskie. W tym drugim obszarze równie ważna jak aktywność placówki w Izraelu jest praca naszej ambasady w Waszyngtonie i konsulatu generalnego w Nowym Jorku, gdzie mają swoje siedziby główne instytucje diaspory żydowskiej.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#RobertTyszkiewicz">Druga uwaga. Zadania ambasadora w Izraelu ewoluowały od momentu wznowienia stosunków dyplomatycznych w 1990 r., wraz z dojrzewaniem tych relacji i poszerzaniem obszarów wzajemnej współpracy. W najbliższych latach najważniejszym zadaniem stojącym przed polską dyplomacją w relacjach z Izraelem będzie takie ukierunkowanie stosunków dwustronnych, aby w jak największym stopniu służyły one przyspieszeniu procesów modernizacji Polski z wykorzystaniem światowej klasy izraelskich rozwiązań, zwłaszcza w obszarze nowoczesnych technologii, jak również dalsze budowanie relacji między oboma społeczeństwami, służące ostatecznemu przełamaniu wciąż istniejących stereotypów odnoszących się do przeszłości i teraźniejszości stosunków polsko-żydowskich.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#RobertTyszkiewicz">Porządkując te różne obszary relacji dwustronnych według klasycznego w dyplomacji klucza, chciałbym zacząć od stosunków politycznych. Są one dobre, określane często mianem specjalnych, jako wynik różnych czynników, w tym historycznych. W dniach 23-24 lutego br. odbyło się w Jerozolimie pierwsze spotkanie polsko-izraelskiego dialogu międzyrządowego na szczeblu premierów, w którym udział wzięli także ministrowie spraw zagranicznych, obrony narodowej, kultury i dziedzictwa narodowego, edukacji narodowej oraz zdrowia. Polska dołączyła w ten sposób do grupy takich krajów jak Niemcy czy Włochy – inicjatorów pogłębionego politycznego dialogu z Izraelem. Dialog posłużył zawansowaniu konkretnych projektów i porozumień. O niektórych z nich powiem później.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#RobertTyszkiewicz">Stosunki polityczne mają też swoje uwarunkowania wynikające z członkostwa RP w UE, wpływające na sposób postrzegania przez nas polityki Izraela w regionie, w tym kluczowej kwestii konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Polska nie bez powodu odbierana jest w świecie jako kraj przyjazny wobec Państwa Izrael, uwrażliwiony na kwestię jego bezpieczeństwa, zdecydowanie sprzeciwiający się wszelkim apelom o wykreślanie Izraela z mapy świata. Równocześnie Polska wpisuje się w politykę UE wobec Bliskiego Wschodu, a w wypracowywaniu obowiązujących jako swoiste wytyczne konkluzji Rady ds. Zagranicznych w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego w grudniu 2010 r. aktywny udział wziął minister Sikorski.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#RobertTyszkiewicz">Główne elementy tzw. guide lines są następujące. Dwa państwa – Izrael i niepodległa Palestyna, żyjące w pokoju i bezpieczeństwie. Unia Europejska nie uzna żadnych zmian w przebiegu granic z 1967 r., innych niż uzgodnione przez obie strony (istnieje możliwość wymiany terytoriów). W drodze negocjacji powinno być znalezione rozwiązanie kwestii statusu Jerozolimy, jako przyszłej stolicy obu państw. Sprawiedliwe i realistyczne rozwiązanie problemu uchodźców palestyńskich. Unia i Polska krytycznie ocenia rozwój żydowskiego osadnictwa na ternach okupowanych.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#RobertTyszkiewicz">W tej najbardziej bieżącej kwestii ewentualnego palestyńskiego wniosku w ONZ o uznanie państwa Palestyna, niejako uprzedzając pytania państwa posłów, chciałbym krótko wyjaśnić, że dopóki trwają zabiegi dyplomatyczne, mające na celu skłonienie obu stron do powrotu do bezpośrednich negocjacji, i nie jest znana ostateczna treść ewentualnego wniosku strony palestyńskiej, ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich UE uzgodnili, że nie będą na forum publicznym, a takim jest dzisiejsze przesłuchanie, ujawniać stanowisk krajowych. Mogę jedynie powiedzieć, że Polska, jako kraj sprawujący prezydencję wspiera wysoką przedstawiciel Ashton w jej wysiłkach na rzecz wypracowania jednolitego stanowiska państw UE.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#RobertTyszkiewicz">Wracając do relacji politycznych, za najważniejsze w najbliższych latach należy uznać dalsze doskonalenie tego instrumentu, jakim jest dialog międzyrządowy, jego poszerzanie o nowe obszary. W odniesieniu do polityki bezpieczeństwa, należy podtrzymać regularny dialog strategiczno-obronny, którego gospodarzami są ministerstwa obrony narodowej. Do tej pory odbyło się 9 sesji tego dialogu. Należy kontynuować tradycyjnie dobre kontakty międzyparlamentarne, w czym istotną rolę będą odgrywać w następnej kadencji państwo posłowie.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#RobertTyszkiewicz">Jeśli chodzi o stosunki gospodarcze, od przystąpienia RP do UE odnotowujemy systematyczny wzrost wielkości wzajemnych obrotów handlowych, w ostatnich latach do poziomu około 0,5 mld euro, przy niewielkiej przewadze polskiego eksportu. Choć istnieje znaczny niewykorzystany potencjał, trzeba pamiętać, że dla Polski Izrael jest zaledwie 40. partnerem handlowym w świecie, podobnie jak Polska dla Izraela. Izraelski rynek jest stosunkowo niewielki i w wybranych dziedzinach silnie chroniony. Najbardziej obiecujące perspektywy rysują się nie w obszarze prostej wymiany handlowej, ale we współpracy w sferze nowoczesnych technologii i w obszarze inwestycji. Fundamentem sukcesów gospodarki izraelskiej jest kapitał intelektualny, który w najbardziej widoczny sposób ujawnia się poprzez udział w niej produktów nowoczesnych i wysokoprzetworzonych technologii. Około 125 firm izraelskich jest notowanych na największych światowych giełdach.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#RobertTyszkiewicz">Należy dążyć do maksymalnego wykorzystania potencjału w tym zakresie, w pierwszej kolejności poprzez sfinalizowanie umowy o współpracy w zakresie przemysłowych projektów badawczo-rozwojowych. Jej gospodarzem jest minister gospodarki, a finalny projekt, po zakończeniu konsultacji w Brukseli, został przekazany stronie izraelskiej. Zawarcie umowy, którą poprzedziło podpisanie w trakcie dialogu międzyrządowego w lutym br. umowy o ochronie informacji niejawnych związanych ze współpracą obronną i wojskową, powinno ułatwić współpracę w obszarze nowoczesnych technologii w sektorze zarówno cywilnym, jak i wojskowym.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#RobertTyszkiewicz">W odniesieniu do wzajemnych inwestycji należy w pierwszej kolejności dążyć do wspierania działalności inwestycyjnej polskich firm w Izraelu. Mamy przykład pierwszej poważniejszej inwestycji polskiej w tym kraju. W 2010 r. ASECO Poland kupiło za 145 mln USD 49% izraelskiej firmy softwarowej. Inwestycje izraelskie w Polsce dokonywane w ostatnich kilkunastu latach głównie przez firmy zarejestrowane w Holandii i Cyprze są szacowane na 2-3 mld USD. Wiele z nich ocenianych jest przez Ministerstwo Skarbu Państwa, tam gdzie miał one formę prywatyzacji spółek Skarbu Państwa, jako wzorcowe, również, jeśli chodzi o ułożenie relacji z pracownikami i związkami zawodowymi. Inwestorzy izraelscy w Polsce doceniani są również za wprowadzanie nowoczesnych metod zarządzania. Warto zabiegać o poważnych inwestorów z tego kierunku.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#RobertTyszkiewicz">Na koniec kilka zdań o ważnym i jakże bogatym obszarze relacji międzyludzkich, o sprawach odnoszących się do wspólnej historii, promocji wizerunku Polski w Izraelu, wymianie młodzieży i kulturalnej. Do najważniejszych zadań należy realizacja dwustronnej umowy dotyczącej bezpośredniej wymiany młodzieżowej, tzw. wymiany nieholokaustowej, działania na rzecz umieszczania standardowo w programie wyjazdów holokaustowych z Izraela spotkań z młodzieżą polską, zdyskontowanie dla promocji Polski zbliżającego się wielkiego wydarzenia, jakim będzie już w 2012 r. otwarcie Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Przypomnę, że udział w tej uroczystości zapowiedział prezydent Obama. Istotne będzie wykorzystanie sukcesu Roku Polskiego w Izraelu dla dalszej oferty promocji kulturalnej.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#RobertTyszkiewicz">Dalsze zadanie to promocja sukcesu polskiej transformacji, również naszej chęci dzielenia się sukcesami z krajami ogarniętymi tzw. arabską wiosną, sukcesów gospodarczych i rosnącej roli RP w UE, z uwzględnieniem miejscowych uwarunkowań, np. tych wynikających z krytycznego stosunku w Izraelu do UE czy artykułowanych obaw wobec arabskiej wiosny dla bezpieczeństwa Izraela. Jako działanie stałe należy traktować przeciwdziałanie skutkom wpływającego negatywnie na interesy RP i wizerunek Polski wykorzystywania kwestii z tzw. katalogu spraw trudnych w relacjach dwustronnych, np. problemu restytucji mienia żydowskiego oraz przypadków antysemityzmu (ostatnie incydenty na Podlasiu to potwierdziły).</u>
<u xml:id="u-28.15" who="#RobertTyszkiewicz">Jako ostatnie zadanie należy wymienić sprawowanie opieki konsularnej nad obywatelami polskimi, w tym tymi mieszkającymi na zachodnim brzegu i w strefie Gazy. Przypomnę, że nasza placówka w Autonomii Palestyńskiej nie ma uprawnień konsularnych. Opiekę nad Polakami sprawuje ambasada w Tel Awiwie. Istotne w działalności placówki są czynności legalizacyjne, sprawy obywatelskie, paszportowe oraz współpraca z konsulami honorowymi.</u>
<u xml:id="u-28.16" who="#RobertTyszkiewicz">Dziękując za uwagę, jestem gotów do udzielenia odpowiedzi na państwa pytania.</u>
<u xml:id="u-28.17" who="#RobertTyszkiewicz">Proszę posłów o zadawanie pytań. Pan poseł Rzymełka.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanRzymełka">Przedstawił nam pan porządny, akademicki wykład stanowiący kompendium wiedzy. Jako prezydent Unii Międzyparlamentarnej mającej liczne kontakty z deputowanymi z Izraela chciałbym poruszyć następującą kwestię. Obraz Izraela u przeciętnego Polaka wynika z uczestnictwa w pielgrzymkach katolickich do miejsc świętych. Obraz Polski w świadomości młodego Izraelczyka jest kształtowany przez wycieczki holocaustowe. Te grupy poznają wyłącznie fragment kraju partnerskiego. Polacy nie znają współczesnego Izraela. Młodzi Izraelczycy nie spotykają się z polską młodzieżą. To są dwa światy dalekie od rzeczywistości. Co należałoby zrobić, aby przyszłe wizyty były bliższe realnego, współczesnego życia obu krajów?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RobertTyszkiewicz">Poseł Jarosław Sellin.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JarosławSellin">Pan ambasador uniemożliwił rozmowę na temat najciekawszy, z góry zastrzegając, że nic nie może na ten temat powiedzieć. Sprawa ewentualnego uznania państwa palestyńskiego na forum ONZ to jednak najbardziej gorący temat. Zapytam ogólnie, czy jest możliwie uzgodnienie stanowiska państw UE, skoro już pewne fakty się dokonały. Część państw wypowiedziała się publicznie, że bez dwustronnych rozmów i uzgodnień takiego jednostronnego wniosku nie uzna. Są to poważne państwa europejskie. Są równie poważne państwa europejskie, które już oznajmiły, że uznają ewentualny wniosek. Cóż zatem można uzgodnić? Co może zrobić pani Ashton w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JarosławSellin">Są trzy możliwości – albo jedno stanowisko, albo drugie, albo pośrednie. Byłbym bardzo zainteresowany informacją, jakie stanowisko chce zająć Polska, ale rozumiem, ze nie ma możliwości uzyskania odpowiedzi na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JarosławSellin">Drugie pytanie jest następujące. Stwierdził, pan, że w obszarze pana zadań powinna być nie tylko praca w ramach relacji państwowych, ale z oczywistych względów na płaszczyźnie polsko-żydowskiej. W latach 90. istniało w MSZ stanowisko ambasadora tytularnego ds. kontaktów z diasporą żydowską. Nie pamiętam w tej chwili nazwiska osoby, która pełniła tę funkcję. Słyszę podpowiedź, że chodzi o pana Śliwińskiego. Czy to stanowisko nadal istnieje, a jeśli nie, to od kiedy? Czy nie należałoby do tego wrócić?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RobertTyszkiewicz">Pan minister, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JerzyPomianowski">Przepraszam, że się wtrącę, ale chciałbym odnieść się do pytania posła Sellina dotyczącego rezolucji palestyńskiej. Kwestia mogłaby być przedmiotem debaty Komisji, gdyby zostało to zaplanowane. W kompetencjach i obszarze planu pracy pana ambasadora ten temat nie znajduje się wprost.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JerzyPomianowski">Jeśli chodzi o wspólne stanowisko UE, jest ono ciągle możliwe. Zależy to od tekstu rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#RobertTyszkiewicz">Poseł Andrzej Gałażewski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejGałażewski">Chciałbym poruszyć dwie kwestie. Pierwsza dotyczy napięć pomiędzy Turcją i Izraelem. Z jednej strony Turcja aspiruje do UE, z drugiej strony relacje Polski z Turcją i Izraelem są poprawne. Czy Polska może odegrać jakąś rolę w załagodzeniu tego konfliktu?</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#AndrzejGałażewski">Drugie pytanie. Jak przedstawia się kwestia przekazywania nawzajem osób skazanych pomiędzy Polską a Izraelem? Czy przewidywana jest jakaś zmiana?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#RobertTyszkiewicz">Poseł Marek Krząkała, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarekKrząkała">Chciałbym krótko zapytać, jak będzie przedstawiać się współpraca z obecnym pełnomocnikiem premiera ds. dialogu międzynarodowego, ministrem Bartoszewskim. Zakładam, ze nie wybiera się na emeryturę i – jak sam powtarza – ku zmartwieniu jego wrogów cieszy się bardzo dobrym zdrowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RobertTyszkiewicz">Nie widzę więcej zgłoszeń. Proszę pana ambasadora o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JacekChodorowicz">Całkowicie zgadzam się z panem posłem Rzymełką. Według naszych szacunków 10-15% młodych Izraelczyków, którzy przyjeżdżają do Polski w ramach wyjazdów holocaustowych, ma możliwość organizowanych spotkań z młodzieżą polską. Strona izraelska podaje, ze te liczby są większe, ale nasze wyliczenia są skromniejsze. Rzeczywiście ogromna większość polskiego ruchu turystycznego do Izraela ma charakter pielgrzymkowy i nie widzi współczesnego Izraela. Niekiedy są to jednodniowe wyjazdy z kurortów egipskich do Jerozolimy. Te osoby w ogóle nie widzą współczesnego Izraela.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JacekChodorowicz">To jest problem. Oczywiście niewiele możemy poradzić na to, jak kształtuje się ruch turystyczny z Polski. Trudno zmuszać biura podróży, żeby inaczej przygotowywały program pobytu. Staramy się natomiast rozwijać wymianę młodzieży. W trakcie dialogu międzyrządowego w Jerozolimie w lutym br., po 3 latach trudnych rozmów udało się uzgodnić konkretne projekty. W tym roku już zaczynają przyjeżdżać do Polski takie grupy. Koszty są pokrywane przez stronę izraelską i polską (MEN). Jest to rzeczywista wymiana młodzieży.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#JacekChodorowicz">Pan minister odpowiedział na pytanie posła Sellina, jakie jeszcze są szanse na uzgodnienie stanowiska UE w kwestii palestyńskiej. Szanse cały czas istnieją, w zależności od kształtu rezolucji albo jakiejś formy oświadczenia. Intencją UE i zachodu jest, aby nie doprowadzić do konfrontacji w trakcie Zgromadzenia Ogólnego ONZ oraz do zdestabilizowania sytuacji w samej Palestynie. Jest wielce prawdopodobne, że gdyby wniosek został złożony i nie miał bezpośredniego przełożenia na sytuacje na miejscu, byłby to poważny problem. Dyplomatyczne zabiegi w tej sprawie cały czas trwają.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#JacekChodorowicz">Kwestia pełnomocnika ds. kontaktów z diasporą żydowską. Takim pełnomocnikiem jest wicedyrektor mojego departamentu, pan ambasador Kozłowski, który pełni tę funkcję od kilku lat, od kiedy zakończył swoją misję w Izraelu. Bez oficjalnego tytułu ta praca jest w MSZ wykonywana. Pan poseł wspomniał o prof. Bartoszewskim. Otóż pojawia się pewien problem, gdyż nie może być dwóch pełnomocników. Pan minister Bartoszewski jest pełnomocnikiem ds. dialogu międzynarodowego i w swoich kompetencjach ma również sprawy żydowskie. MSZ nie chciał, żeby w resorcie był powołany kolejny pełnomocnik.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#JacekChodorowicz">Chyba wszyscy mamy nadzieję, że przynajmniej w obszarze polsko-izraelskich i polsko-żydowskich prof. Bartoszewski będzie nadal aktywny. Ambasador RP w Izraelu jest np. z urzędu członkiem Rady Oświęcimskiej. Na tym forum omawianych jest wiele spraw związanych z miejscami pamięci, ale także generalnie ze stosunkami polsko-żydowskimi. Jak państwo wiedzą, przewodniczącym Rady jest prof. Bartoszewski. Współpraca jest stała i mam nadzieję, że taką pozostanie.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#JacekChodorowicz">Jeśli chodzi o kwestię relacji Turcji i Izraela, nie bardzo widzę rolę Polski i nasze działanie na rzecz załagodzenia konfliktu. Oczywiście konflikt jest bardzo niebezpieczny, bo pokazuje krajom, które pozostają w stosunkach dyplomatycznych z Izraelem i które uznają Państwo Izrael, drogę do konfrontacji. Ta droga rzeczywiście niepokoi, ale nie widzę naszej roli w łagodzeniu tego konfliktu.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#JacekChodorowicz">Umowy o przekazywaniu osób skazanych to pewien problem, który pozostaje nierozwiązany. Izrael jest państwem, które w sposób szczególny traktuje ochronę własnych obywateli oraz tych, którzy maja podwójne obywatelstwo. Cały kompleks spraw związanych z pomocą prawną jest trudnym i nierozwiązanym tematem.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#RobertTyszkiewicz">Chciałem zaapelować do pana ambasadora o zaangażowanie się w przestrzeni relacji polsko-żydowskich. Wydaje się, że w przełamywaniu stereotypowego sposobu wzajemnego poznawania się warto wziąć pod uwagę animację współpracy międzyregionalnej, samorządowej, programy miast partnerskich. Dziś samorząd jest dobrym pasem transmisyjnym dla nawiązywania relacji na poziomie lokalnym, głębszym. Z aktywności mojego miasta, Białegostoku, gdzie organizowaliśmy zlot esperantystów, gdzie obchodzimy rokrocznie rocznicę powstania w getcie, wynika, że takie działania są efektywne. Tematów bieżącej współpracy jest bardzo wiele. Samorządy byłyby bardzo wdzięczne za inicjatywy z tego zakresu, bo także z ich punktu widzenia jest to interesujący kierunek współpracy.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#RobertTyszkiewicz">Pan poseł Sellin.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JarosławSellin">Chciałbym zapytać o pewną kwestię szczegółową. Otóż, co jakiś czas uczestniczymy w Warszawie we wzruszających uroczystościach wręczania medali „Sprawiedliwy wśród narodów świata”. To owocuje dobrymi publikacjami, a nawet niezłymi streszczeniami w polskich mediach. Czy można by organizować takie spotkania w Izraelu i próbować wydawać tam publikacje, żeby indywidualne historie Polaków pomagających Żydom przebiły się do świadomości Izraelczyków?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JacekChodorowicz">Po części już to robimy. Półtora roku temu był organizowany przez MSZ wyjazd grupy sprawiedliwych do USA, którzy zostali przyjęci przez prezydenta Obamę. Kolejny wyjazd odbył się do Kanady. Postulat pana posła, aby wykorzystywać te przypadki polskiego bohaterstwa, aby promować pozytywny wizerunek naszego kraju, jest cenny. W czasie tego typu uroczystości odbywających się w Polsce uczestniczą przedstawiciele światowej organizacji „Sprawiedliwy wśród narodów świata”. Pojawiają się pomysły zmierzające w kierunku, o którym wspomniał pan poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#RobertTyszkiewicz">Nie ma więcej pytań, zatem poproszę pana ministra o przedstawienie kandydatury pana Artura Harazima.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JerzyPomianowski">Mam zaszczyt przedstawić kandydata na stanowiska ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Królestwie Belgii pana Artura Harazima. Jest on zawodowym dyplomatą, obecnie dyrektorem Departamentu Polityki Europejskiej MSZ. Urodził się w 1968 r. Jest z wykształcenia prawnikiem. W 1992 r. ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ukończył również studia podyplomowe z zakresu prawa europejskiego w College of Europe w Brugii w 1993 r. oraz z zakresu prawa międzynarodowego w The George Washington University School of Law w Waszyngtonie w 1999 r.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JerzyPomianowski">W 1993 r. pan Artur Harazim rozpoczął pracę w MSZ. Przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej, od aplikanta do dyrektora departamentu. W służbie zagranicznej posiada stopień radcy ministra. Swoją karierę dyplomatyczną rozpoczynał w Departamencie prawno-Traktatowym. Został naczelnikiem wydziału, a później pracował w ambasadzie RP w Waszyngtonie. Był to m.in. okres intensywnych działań dyplomatycznych związanych ze staraniami o członkostwo Polski w NATO. Kandydat, jako młody dyplomata, był w te działania czynnie włączony. Po powrocie do centrali pracował w departamencie Unii Europejskiej, w którym był zaangażowany w negocjacje akcesyjne do UE. W latach 2002-2003 pełnił funkcję szefa zespołu przygotowującego Traktat akcesyjny. Następnie rozpoczął pracę w przedstawicielstwie RP przy UE. W latach 2004-2008 był koordynatorem wydziału ds. parlamentarnych i prawnych. W tym czasie brał m.in. udział w pracach grupy ekspertów prawnych przygotowujących Traktat konstytucyjny, a następnie Traktat z Lizbony.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#JerzyPomianowski">Na początku 2008 r. został powołany na stanowisko zastępcy dyrektora, a latem tego samego roku na stanowisko dyrektora Departamentu Unii Europejskiej. Od 2010 r. jest dyrektorem Departamentu Polityki Europejskiej, którego kompetencje obejmują polityczny wymiar członkostwa RP w UE, współpracę europejską w formatach wielostronnych oraz dwustronne relacje RP z państwami europejskimi. Dyrektor Harazim pełnił również funkcję pełnomocnika ministra spraw zagranicznych ds. przygotowania przewodnictwa RP w Radzie UE. Obecnie jest jedną z kluczowych osób w MSZ zaangażowanych w sprawowanie i realizację zadań prezydencji.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#JerzyPomianowski">Kandydat zna języki angielski oraz francuski. Pan Artur Harazim jest żonaty. Jest ojcem dwójki dzieci. Żona Joanna jest również dyplomatą. Specjalizuje się w prawie unijnym.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#JerzyPomianowski">Biorąc pod uwagę znakomite przygotowanie kandydata, jego bogate doświadczenie zawodowe oraz umiejętności dyplomatyczne, pragnę zarekomendować pana Artura Harazima na stanowisko ambasadora RP w Królestwie Belgii.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#RobertTyszkiewicz">Poproszę pana Artura Harazima o zaprezentowanie koncepcji pracy na placówce.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#RobertTyszkiewicz">Kandydat na ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Królestwie Belgii Artur Harazim:</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#RobertTyszkiewicz">Dziękuję panu ministrowi za prezentację mojej kandydatury i wiele życzliwych słów pod moim adresem. Czuję się zaszczycony faktem zaproponowania mojej osoby na stanowisko ambasadora RP w Królestwie Belgii. Jest to ważne państwo w Europie, pionier integracji europejskiej, znaczący partner Polski w dialogu politycznym i w wymianie gospodarczej. Belgia gości na swoim terytorium instytucje europejskie i transatlantyckie. W państwie tym mieszka wielu Polaków i osób pochodzenia polskiego. Sam przez kilka lat miałem okazję mieszkać w Belgii, najpierw studiując w Brugii, a później w czasie mojej pracy w stałym przedstawicielstwie RP przy UE.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#RobertTyszkiewicz">Chciałbym w czterech punktach przedstawić moją wizję misji ambasadora RP w Belgii. Po pierwsze, pragnę w sposób skuteczny, profesjonalny prezentować stanowisko polskie w kwestiach tzw. agendy europejskiej. Mam na myśli przede wszystkim dyskusję, która znowu się rozpoczęła, na temat przyszłości integracji europejskiej, Unii Europejskiej, przyszłości zarządzania strefą euro. Chodzi także o stanowisko RP w dyskusji strategicznej dotyczącej wieloletnich ram finansowych, a także w bieżących kwestiach unijnych. Jak wspomniałem, Belgia jest pionierem integracji europejskiej, państwem przywiązanym do tzw. metody wspólnotowej. My również przywiązujemy duże znaczenie do roli, jaką odgrywa Komisja Europejska, Parlament Europejski w unijnym procesie decyzyjnym.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#RobertTyszkiewicz">Można wskazać wiele obszarów, w których jest potencjał na zbliżone lub wręcz identyczne stanowisko Polski i Belgii. Takim tematem jest zapewne polityka spójności, ważna dla Polski, ale i Belgii, m.in. ze względu na strukturę instytucjonalną tego państwa oraz różnice w poziomie zamożności miedzy regionami belgijskimi. Innym wspólnym obszarem jest rozwój jednolitego rynku. Belgia, jako państwo o otwartej gospodarce, korzystające z wymiany handlowej, jest do tych zasad przywiązana. Należy wskazać również inne tematy – rozwój integracji europejskiej w sferze obronności czy też zaangażowanie UE w stabilny rozwój sąsiedztwa.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#RobertTyszkiewicz">Warto podkreślić, że pozycję Belgii w UE wzmacnia bardzo skuteczna, pragmatyczna dyplomacja oraz fakt, że Belgowie są bardzo silnie reprezentowani w grupie urzędników instytucji europejskich. Myślę, że w kwestiach inicjatyw europejskich, agendy europejskiej Belgia jest partnerem, którego warto pozyskiwać do współpracy.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#RobertTyszkiewicz">Po drugie, misją każdego ambasadora jest rozwijanie relacji dwustronnych. Relacje gospodarcze i polityczne między Polską i Belgia układają się bardzo dobrze. Mamy stosunkowo systematyczne wizyty na najwyższym szczeblu. Prezydent RP odwiedził Belgię dwukrotnie, ostatni raz w zeszłym tygodniu. Mamy dosyć systematyczne kontakty na szczeblu rządowym, pomimo faktu, że w Belgii od dłuższego czasu trwa kryzys rządowy. Dziś w nocy były sygnały, że zbliżamy się do końca tego kryzysu. Rozwijają się kontakty międzyparlamentarne. Mam nadzieję, że w przyszłej kadencji Sejmu nastąpi ich intensyfikacja.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#RobertTyszkiewicz">Trzeba też zwrócić uwagę na kontakty z władzami regionalnymi. Z uwagi na strukturę konstytucyjną Belgii te kontakty również się rozwijają. W pierwszej połowie roku złożył wizytę w Polsce premier Flandrii. Odbyła się też wizyta delegacji parlamentu flamandzkiego. Jako ambasador chciałbym zaangażować się we wszystkie te inicjatywy i kontynuować aktywność moich poprzedników.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#RobertTyszkiewicz">Pragnę podkreślić, że Belgia jest ważnym partnerem handlowym dla Polski. Jest to nasz 8. partner gospodarczy w UE. Ciągle jednak dostrzegamy potencjał dla zwiększenia wymiany handlowej i pozyskania większej liczby inwestycji belgijskich w Polsce.</u>
<u xml:id="u-45.9" who="#RobertTyszkiewicz">Po trzecie, zamierzam zaangażować się w zwiększenie widoczności Polski w Belgii. Wspomniałem o tym, że Bruksela jest specjalnym miejscem, które gości instytucje europejskie. Jest nieformalną stolicą Europy. Polskie placówki prowadzą obecnie bardzo intensywną działalność promocyjną na terytorium Belgii. Działa Instytut Polski w Brukseli, którego oferta skierowana jest również do społeczności skupionej w Brukseli wokół instytucji europejskich. 2011 r., w którym sprawujemy przewodnictwo w UE, wiąże się z dużą aktywnością z zakresu dyplomacji publicznej. Tę aktywność chciałbym kontynuować i się w nią angażować.</u>
<u xml:id="u-45.10" who="#RobertTyszkiewicz">Po czwarte, na terytorium Belgii mieszka około 100 tys. Polaków i osób pochodzenia polskiego. Zarejestrowanych na rynku pracy jest około 43 tys. obywateli polskich. W grupie Polaków mamy różne kategorie – osoby będące potomkami emigracji politycznej z XIX w., osoby z emigracji politycznej i zarobkowej w XX w. oraz osoby, które skorzystały z otwarcia belgijskiego rynku pracy. Jest także grupa Polaków, która pracuje w instytucjach europejskich. Wobec wszystkich tych grup polskie placówki maja specjalne zadania do zrealizowania i szczególną rolę do odegrania. Jako ambasador chciałbym bardzo aktywnie włączyć się w te działania.</u>
<u xml:id="u-45.11" who="#RobertTyszkiewicz">Proszę o udzielenie przez Komisję pozytywnej rekomendacji mojej kandydaturze.</u>
<u xml:id="u-45.12" who="#RobertTyszkiewicz">Dziękuje panu dyrektorowi.</u>
<u xml:id="u-45.13" who="#RobertTyszkiewicz">Proszę państwa posłów o zadawanie pytań. Pan poseł Kuriata.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanKuriata">Niczym w sztuce Ionesco można powiedzieć, że Belgia jest w trakcie umierania. Flamandowie i Walonowie nie mają ze sobą wspólnego języka. Nie ma nic, co by łączyło te dwa narody. Znam ten kraj. Mam tam wielu przyjaciół. Jestem po stronie Walonii, która zostanie osamotniona. Dziś Flamandowie są już „w blokach startowych”. Gdyby nie wstyd przed Europą, zapewne już doszłoby do pęknięcia. Oby tak spokojnie jak pomiędzy Czechami i Słowakami. Flamandowie są gotowi do utworzenia odrębnego państwa. Mają swój parlament. Walonowie mówią o przyłączeniu się do Francji, bo sami nie stworzą państwa, nie mają odpowiedniego potencjału gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanKuriata">Jak pan ambasador postrzega te problemy? Dynastia narzucona kiedyś postrzegana jest jako kolonialna władza.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#RobertTyszkiewicz">Czy są kolejne pytania? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#RobertTyszkiewicz">Poproszę pana Harazima o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ArturHarazim">Myślę, że proces zmian instytucjonalnych będzie jednak bardzo długotrwały. Problemy między Walonami a Flamandami toczą się od 1830 r., od momentu stworzenia Belgii. Cały czas jest to proces dialogu, poszukiwania kompromisu. Niektórzy mówią, że Belgia stanowi laboratorium Europy. Dwie różne grupy narodowościowe mają wiele kwestii rozbieżnych, ale także punkty wspólne i potrafią ze sobą rozmawiać. Dziś w nocy osiągnięto porozumienie w sprawie okręgu wyborczego, co daje szansę na stworzenie nowego rządu. Obecny premier przechodzi do OECD, co otwiera nowe możliwości.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#ArturHarazim">Pan poseł wspomniał o monarchii. Istotnie król jest spoiwem i przywołuje polityków belgijskich do kompromisu. Sądzę, że ten proces będzie trwał.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#RobertTyszkiewicz">Poproszę o pozostanie na sali posłów oraz przedstawicieli resortu spraw zagranicznych, a kandydatów o chwilowe opuszczenie obrad.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#RobertTyszkiewicz">Czy są pytania do pana ministra w sprawie rekomendowanych kandydatur?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejGałażewski">Kto zastąpi pana dyrektora Harazima?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyPomianowski">Najlepszy kandydat wyłoniony w konkursie.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JarosławSellin">Mam pytanie o Sławomira Czarlewskiego, z którym znamy się od lat. Co będzie po jego powrocie z Belgii?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyPomianowski">Na pewno będzie w stanie wygrać niejeden konkurs. To zależy od jego decyzji, do którego z konkursów przystąpi.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#RobertTyszkiewicz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#RobertTyszkiewicz">Czy jest sprzeciw wobec pozytywnego zaopiniowania kandydatury pana Jacka Chodorowicza na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Państwie Izrael? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała kandydaturę.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#RobertTyszkiewicz">Czy jest sprzeciw wobec pozytywnego zaopiniowania kandydatury pana Artura Harazima na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Królestwie Belgii? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała kandydaturę.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#RobertTyszkiewicz">Poproszę o zaproszenie kandydatów.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#RobertTyszkiewicz">Miło mi poinformować, że Komisja Spraw Zagranicznych jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała obie kandydatury. Składam życzenia owocnej pracy na placówkach. Rekomenduję również dobrą pamięć o wymiarze parlamentarnym. Pragnę zadeklarować wolę współpracy ze strony Komisji.</u>
<u xml:id="u-54.5" who="#RobertTyszkiewicz">Czy w sprawach bieżących są uwagi? Informuję, że na tym porządek obrad został wyczerpany. Jest to ostatnie posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych VI kadencji. Chciałbym podziękować państwu posłom za dobrą i zgodną współpracę, a także resortowi spraw zagranicznych za partnerstwo. Życzę wszystkim parlamentarzystom udanych wyborów.</u>
<u xml:id="u-54.6" who="#RobertTyszkiewicz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>