text_structure.xml 81.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#DariuszLipiński">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Stwierdzam kworum. Witam serdecznie wszystkich obecnych członków Komisji, posłów do Parlamentu Europejskiego, ministrów oraz towarzyszące im osoby, a także przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie słyszę. Zanim przystąpimy do rozpatrzenia porządku obrad, chciałbym poinformować państwa posłów, że w liście A znajduje się dokument COM(2010) 176, do którego włoski Senat zgłosił zastrzeżenie co do zgodności z zasadą subsydiarności. Ośmiotygodniowy termin zgłoszenia takiego zastrzeżenia mija 21 czerwca.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#DariuszLipiński">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt I, czyli informacji o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 4, art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których Prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to następujące projekty aktów prawnych: COM(2010) 142, 156, 157, 158, 161, 166, 167, 176, 197, 223, 230, 249 i 279. Czy do wymienionych przeze mnie dokumentów chcą państwo posłowie zgłosić uwagi, czy też zgodnie z opinią posłów koreferentów i wnioskiem prezydium możemy je przejąć bez rozpatrywania przez Komisję? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych powyżej dokumentów. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt I.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#DariuszLipiński">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt II, czyli w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii w dniu 24 czerwca 2010 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd nie przekazał informacji pisemnej. Bardzo proszę przedstawiciela rządu, pana Tadeusza Jarmuziewicza, sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury, o informację na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Panie przewodniczący, odnoszę wrażenie, że trochę mamy falstart, trochę za wcześnie procedujemy ten punkt, ale na najbliższym posiedzeniem Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii, które odbędzie się dopiero w dniu 24 czerwca 2010 r., omawiane będą zagadnienia w części dotyczącej transportu, w związku z tym nie ma jeszcze ostatecznej listy punktów A, które będą przyjmowane na posiedzeniu. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to przedstawię wstępną informację na temat zagadnień, które prawdopodobnie znajdą się w informacji rządu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszJarmuziewicz">Pierwszy dokument to propozycja decyzji PE i Rady dotycząca rozwoju transeuropejskiej sieci transportowej. Składaliśmy propozycję, to stanowisko było wypracowywane już od dawna, niezwykle istotne dla strony polskiej. Powiem państwu tyle, że jest to otwarcie źródła finansowania bardzo wielu inwestycji, które znajdą się w sieci TEN-T. W związku z tym to dla nas jest niezwykle istotne.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszJarmuziewicz">Drugi dokument to wniosek dotyczący dyrektywy Rady w sprawie stosowania zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn prowadzących działalność na własny rachunek oraz uchylenie dyrektywy – pozwolą państwo, że nie zabiorę głosu w tej sprawie, bo nie czuję się do końca kompetentny.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszJarmuziewicz">Kolejny dokument to wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia umowy pomiędzy Wspólnotą Europejską a Republiką Albanii dotyczącej pewnych aspektów usług lotniczych. Następny dokument to wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia umowy między WE a Bośnią i Hercegowiną dotyczącej pewnych aspektów usług lotniczych. I ostatnia w tym zestawieniu jest decyzja Rady i przedstawicieli rządów państw członkowskich UE zebranych w Radzie w sprawie podpisania i tymczasowego stosowania protokołu związanego umową o transporcie lotniczym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Wspólnotą Europejską. Te pięć dokumentów będzie przepracowywanych 24 czerwca, w związku z tym na dzień dzisiejszy mówię państwu tylko o tym, co będzie, a nie mam dla państwa faktów dokonanych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Czy są pytania? Bardzo proszę, pan poseł Sellin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JarosławSellin">Chcę zapytać w związku z tym pierwszym punktem, bo już kiedyś o tym rozmawialiśmy, o tej transeuropejskiej sieci transportowej, tak najbardziej generalnie – o co zabiegamy jako Polska, a co nas niepokoi w tym planie zawartym w tej dyrektywie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Odpowiem odnośnie do tego fragmentu funkcjonowania resortu infrastruktury, który jest mi najbliższy, a mianowicie lotnictwa. Wiem, że próbujemy rozszerzyć sieć TEN-T co najmniej o dwa lotniska: bydgoskie i łódzkie. Jak pan poseł wie, przynależność elementów infrastruktury do sieci TEN-T wiąże się z możliwością aplikowania o środki na rozwój tej infrastruktury. W związku z tym to są dwa bardzo istotne miejsca, gdzie próbujemy rozszerzyć sieć tentowską w Polsce właśnie o ten fragment.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Pan poseł do PE Ryszard Czarnecki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardCzarnecki">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Dziękuję panu ministrowi za wprowadzenie. Jedno pytanie, ale istotne, mianowicie – czym pan minister wytłumaczy fakt, że gdy chodzi o nasze zobowiązania finansowe wobec projektów europejskich sieci transgranicznych, to te zobowiązania w 2010 r. przewyższają to, co my z UE w tym obszarze dostajemy, co jednoznacznie wynika z budżetu UE na ten rok. Jest to jedynie jeden z trzech obszarów obok programu Galileo oraz, niestety, obok programu badań naukowych, gdzie Polska jest dawcą, a nie biorcą. Z czego to wynika i jak pan minister widzi perspektywy w tym obszarze na rok 2011, bo tendencja jest dla nas niekorzystna. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Nie chcę polemizować z panem posłem, bo z całą pewnością jest znawcą tych fragmentów, o których przed chwilą wspominał, natomiast rad byłbym usłyszeć, kto jest biorcą Galileo. W Galileo chyba wszyscy w tej chwili są dawcami. To jest program, który się rodzi. Jak pan poseł wie, jest to próba stworzenia europejskiej równowagi dla GPS-u. W związku z tym, że system jeszcze nie działa, to każdy jest dawcą. Nie ma biorców. Bo skoro system nie odpalił, nie funkcjonuje, to wszyscy musimy do niego dokładać. Jaka jest proporcja dokładania – nie będę się licytował, natomiast to jest takie trochę tendencyjne postawienie pytania, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RyszardCzarnecki">Naprawdę, panie ministrze, jestem daleki od polityki w tym momencie. Mówię to jako członek Komisji Kontroli Budżetowej PE. W dwóch obszarach, o których pan minister wspominał, Polska jest płatnikiem netto, żeby użyć znanej ostatnio formuły. Zwłaszcza przy sieciach jest to rzecz niepokojąca. Oczywiście, pan minister powie, że największym skandalem czy grzechem zaniechania jest to, że Polska jest płatnikiem netto w siódmym programie ramowym i ja się z panem ministrem zgodzę, bo to rzeczywiście jest niewyobrażalne, ale stało się faktem. Natomiast ja po prostu pytam o perspektywę. I naprawdę, nie ma tu żadnego podtekstu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Mogę panu powiedzieć nie o intencjach perspektywy, ale że Galileo rzeczywiście przydałby się Europie, eufemistycznie mówiąc. Dobrze by było, żeby ten program zafunkcjonował, żebyśmy mieli własny niezależny system. Natomiast jeśli chodzi o ten siódmy program ramowy, to proszę mnie rozgrzeszyć, ale chyba nie jestem kompetentny w tej kwestii. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Jeśli nie ma dalszych głosów w dyskusji, to stwierdzam, że Komisja wysłuchała informacji pana ministra i na tym zamykam rozpatrywanie pkt II.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#DariuszLipiński">Proszę państwa, w pkt III powinniśmy rozpatrzyć w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1255/96 zawieszające czasowo cła autonomiczne Wspólnej taryfy celnej na niektóre produkty przemysłowe, rolne i rybne (COM(2010) 278 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. W związku z tym, że ten punkt miał przedstawiać pan minister Korolec, który, z moich informacji, jest prawdopodobnie w drodze, jeszcze do nas nie dotarł, proponuję, abyśmy na razie zawiesili ten punkt i przystąpili do rozpatrywania kolejnego punktu. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa, to tak właśnie postąpimy. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#DariuszLipiński">W takim razie przechodzimy do pkt IV, czyli, w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. – rozpatrzenia i zaopiniowania dla Komisji Finansów Publicznych sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2009 r. (druk nr 3090) wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli (druk nr 3147) w zakresie:</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#DariuszLipiński">1. część budżetowa 23 – Integracja europejska,</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#DariuszLipiński">a) dochody i wydatki,</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#DariuszLipiński">b) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych,</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#DariuszLipiński">2. część budżetowa 83 – Rezerwy celowe, w zakresie pozycji 11,</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#DariuszLipiński">3. część budżetowa 84 – Środki własne Unii Europejskiej,</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#DariuszLipiński">– wydatki.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#DariuszLipiński">Bardzo proszę przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych pana ministra Macieja Szpunara o przedstawienie informacji o wykonaniu budżetu w części, za realizację której odpowiedzialne jest ministerstwo, czyli w części 23. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MaciejSzpunar">Dziękuję, szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Przedstawię część 23 z wykonania budżetu za rok 2009 w części 23 – Integracja europejska. W ustawie budżetowej po zmianach na rok 2009 jeszcze ówczesny Urząd Komitetu Integracji Europejskiej zaplanował dochody budżetowe w wysokości 218 tys. zł. Uzyskaliśmy 380 tys. zł, to jest 174 proc. planu. Na te wyższe dochody składały się, między innymi, odsetki oraz zwroty niewykorzystane oraz wykorzystane niezgodnie z warunkami umowy części dotacji oraz pozostałe rozliczenia z lat ubiegłych, takie, jak wzrost wydatków po upływie roku budżetowego, zwroty składek na ubezpieczenia społeczne czy wynagrodzenie dla płatnika składek.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MaciejSzpunar">W ustawie budżetowej po zmianach wydatki Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej w części 23 zostały zaplanowane w wysokości 84,614 mln zł. Ponadto, w ciągu roku zwiększono plan wydatków o 15,029 mln zł. Po tych zmianach plan wydatków budżetowych UKIE wyniósł 99,643 mln zł. Te zmiany planu dotyczyły takich kwestii jak: pokrycie kosztów związanych z reprezentacją Polski przez Trybunałem Sprawiedliwości, pokrycie kosztów wdrażania projektów rozwoju instytucjonalnego w ramach Transition Facility 2005-2006 oraz ich końcowego rozliczenia, pokrycie kosztów realizacji projektu w ramach norweskiego mechanizmu finansowego, pokrycie kosztów realizacji projektu „Wsparcie reform sektorowych na Ukrainie, pokrycie kosztów realizacji projektu „Cykl zarządzania projektem finansowania ze środków WE – kontynuacja działań Polski na rzecz Bałkanów Zachodnich”, pokrycie kosztów realizacji projektu „Wzmocnienie zdolności instytucjonalnych kadr Republiki Białorusi w wybranych obszarach” i sfinansowanie działań związanych z przygotowaniem administracji do objęcia przez Polskę prezydencji w UE w 2011 r. Z uruchomionych środków rezerw celowych UKIE wykorzystał 12,750 mln zł, to jest około 85 proc. całości na cele przewidziane w decyzjach.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#MaciejSzpunar">Wydatki budżetowe w części 23 wyniosły 86 mln, co stanowi 86 proc. planu po zmianach. I wydatki te dotyczyły takich kwestii, jak: po pierwsze, świadczeń na rzecz osób fizycznych w kwocie 215 tys. zł, na które składały się nagrody dla uczestników konkursu o tematyce europejskiej, świadczenia wynikające z przepisów BHP, stypendia na staże zagraniczne. Wydatki majątkowe i dotacje na wydatki majątkowe, to jest kwota 1,4 mln zł, takie, jak zakup sprzętu i oprogramowania o charakterze informatycznym, zakup sprzętu biurowego, dotacje dla funduszu współpracy na zakupy inwestycyjne, dotacje na zakupy majątkowe beneficjentów w ramach, między innymi, norweskiego mechanizmu finansowego i mechanizmu finansowego europejskiego obszaru gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#MaciejSzpunar">Następnie, dotacje dla regionalnych centrów informacji europejskiej oraz na fundusz współpracy wydatków bieżących, nie włączając w to wydatków na wynagrodzenia i pochodne na kwotę 3,227 mln zł. I na te wydatki składały się koszty tłumaczeń, analiz, ekspertyz, pokrycie zobowiązań wynikających dla Rzeczypospolitej z konwencji ustanawiającej Europejski Instytut Uniwersytecki we Florencji, składki do Kolegium Europejskiego w Natolinie i w Brugii i do Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego we Florencji. Koszty projektu „Cykl zarządzania projektem finansowym środków pomocowych z budżetu UE – Kontynuacja działań Polski na rzecz Bałkanów Zachodnich”, koszty podróży służbowych krajowych i zagranicznych, koszty projektów wzmocnienia zdolności instytucjonalnych dla kadr Republiki Białorusi, pokrycie wydatków na realizację projektu „Wzmocnienie zdolności instytucjonalnych administracji rządowej w Gruzji”, wydatki z rezerw celowych związane z reprezentacją Polski przez Trybunałem Sprawiedliwości, wydatki z rezerw celowych na sfinansowanie działań związanych z przygotowaniem administracji do objęcia prezydencji: tutaj szkolenia, delegacje, analizy i ekspertyzy, następnie zapewnienie bieżącego funkcjonowania urzędu, czyli zakup energii, koszty związane z naprawą i konserwacją, wyposażenie, opłaty telefoniczne, czynsze, ubezpieczenia, usługi internetowe, szkolenia i dokształcanie pracowników, zakup usług zdrowotnych, odpisy na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, koszty postępowań przed sądami arbitrażowymi.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#MaciejSzpunar">Punkt piąty – wydatki budżetowe w części 23 dotyczyły finansowania projektów z udziałem środków UE stanowiących koszty realizacji projektu w ramach norweskiego mechanizmu finansowego, dla których UKIE był jednostką pośredniczącą i beneficjentem – to jest kwota 13,7 mln zł. Środki na wynagrodzenia w roku 2009 zaplanowano w wysokości 32,6 mln zł dla ponad 400 etatów i zrealizowano w wysokości 31,8 mln zł przy wykorzystaniu 357 etatów. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie wyniosło 7,4 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#MaciejSzpunar">Plan wydatków w części 23 – Integracja europejska nie został w pełni zrealizowany z uwagi na niezależne od UKIE opóźnienia w realizacji poszczególnych projektów w zakresie norweskiego mechanizmu finansowego – te opóźnienia były po stronie beneficjentów, a wynikały, między innymi, ze zmiany planów wdrażania projektów bądź opóźnień w akceptacji związanej z błędami w przedkładanej dokumentacji, niższych niż zakładano kosztów zakupu sprzętu komputerowego, zmniejszonych kosztów użytkowania samochodów służbowych i ograniczenia przesyłek kurierskich zagranicznych i lotniczych, a także rezygnacji z uruchamiania niektórych postępowań o udzielenie zamówienia publicznego w związku z likwidacją urzędu i włączeniem go w struktury Ministerstwa Spraw Zagranicznych. To tyle tytułem skrótowego przedstawienia wykonania tej części budżetu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Do tej części budżetowej Komisja wyznaczyła referenta w osobie pana posła Stanisława Kalemby, którego proszę o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławKalemba">Dziękuję, panie przewodniczący, szanowna Komisjo, panowie ministrowie. Nie będę powtarzał liczb, które tutaj były podane, i uzasadnienia zwiększenia dochodów, natomiast warto podkreślić, że plan wydatków w stosunku do ustawy budżetowej został zwiększony – decyzja ministra finansów z rezerw celowych i wykaz zmian w planie wydatków znajduje się w sprawozdaniu. Jest to bardzo precyzyjnie określone. Natomiast warto zwrócić uwagę, że na administrację publiczną wydano 85,896 mln zł, czyli 96 proc. tego co w roku 2008, czyli mniej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StanisławKalemba">Jeżeli chodzi o zatrudnienie i wynagrodzenie, przedstawiają to załączniki nr 3 i 4, i tak, jak tu było wskazane, wynagrodzenia ogółem na plan po zmianach 32,651 mln zł wykonano 31,795 mln zł, to jest 97 proc. Warto tylko porównać z rokiem 2008 – to było 3 proc. więcej niż w roku 2008. I oczywiście, że plan wykonania zatrudnienia średniorocznego na 406,5 osoby 357 to jest 88 proc. w przeliczeniu na pełnozatrudnionych w stosunku do planów, ale było to niższe od zaplanowanego o 50 osób. Natomiast w porównaniu z rokiem 2008 było wyższe o 14 osób. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego pełnozatrudnionego w roku 2009 wyniosło 7,422 tys. zł i było niższe o 0,9 proc. niż w roku 2008.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanisławKalemba">Warto zwrócić uwagę, że dotacje z budżetu dla regionalnych centrów informacji europejskiej fundacji funduszu współpracy wydano na kwotę około 9,673,793 mln zł i to jest wszystko wyszczególnione w tabeli szóstej. Natomiast dotacje ze środków budżetowych na realizację zadań w ramach instrumentów finansowych europejskiego obszaru gospodarczego oraz mechanizmu norweskiego przedstawia tabela siódma na kwotę 13,027 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#StanisławKalemba">I, co jest istotne w analizie Najwyższej Izby Kontroli, to bardzo pozytywna ocena wykonania budżetu w 2009 r. w tej części 23, czyli integracji europejskiej. Są takie stwierdzenia, na które warto zwrócić uwagę, że dochody budżetowe zostały prawidłowo zaewidencjonowane i odprowadzone na dochody budżetu państwa, a wydatki budżetowe były dokonywane w sposób celowy i zgodny z obowiązującymi przepisami. W wyniku badania wiarygodności ksiąg rachunkowych NIK stwierdza, że roczne sprawozdania budżetowe z wykonania planu dochodów budżetowych, z wykonania planu wydatków budżetowych o stanie środków na rachunkach bankowych oraz sprawozdania o stanie należności i o stanie zobowiązań zostały sporządzone terminowo i prawidłowo na podstawie danych wynikających z ewidencji księgowej i przekazują prawdziwy i rzetelny obraz dochodów, wydatków, a także należności i zobowiązań. Wobec niestwierdzenia nieprawidłowości w realizacji dochodów i wydatków w roku 2009, NIK nie sformułowała wniosków pokontrolnych.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#StanisławKalemba">Wobec powyższego, proponuję zająć takie stanowisko, że po rozpatrzeniu przez Komisję do Spraw Unii Europejskiej sprawozdania z wykonania budżetu państwa za rok 2009 w części 23, Komisja pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu wraz z analizą NIK – w części dla Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Finansów, pana ministra Jacka Dominika, w zakresie właściwości MF, czyli części 83 i 84. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JacekDominik">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, może zacznę od części 83 – Rezerwa celowa budżetu państwa na wydatki związane ze współfinansowaniem programów unijnych. Początkowo kwota była zaplanowana na 23,391,057 mld. zł. Po nowelizacji budżetu w rezerwie tej była kwota 16,438,868 mld. zł i plan ten został wykonany w 99,6 proc., czyli praktycznie wszystkie środki zostały wydatkowane. Z tej rezerwy finansowane są trzy zasadnicze zadania. W części A to, co nazywamy programami przedakcesyjnymi: Phare, Transition Facility itp. Tutaj koszt stanowił 50 mln zł, ostatecznie wydatkowano 66 mln zł. Nastąpiło nieduże przesunięcie z innych pozycji.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JacekDominik">W części B przeznaczonej na współfinansowanie wspólnej polityki rolnej i rybackiej przeznaczone było 5,000,481 mld. zł i praktycznie w tej części też wydatkowano prawie wszystko, bo 5,000,222 mld. zł. W części trzeciej, gdzie współfinansowane są programy w ramach funduszy strukturalnych i funduszy spójności – i tutaj to jest największy komponent – początkowo zakładano, że ma być wydatkowane 17,859 mld. zł. Ostatecznie wydano 8,440 mld. zł i to jest ta część, która została dotknięta nowelizacją budżetu, ale to nie oznaczało ograniczenia środków na te cele, tylko było związane z przeniesieniem zasad finansowania dróg – przeniesieniem bezpośrednio z budżetu do krajowego funduszu drogowego. Tak, że te cele, które miały być zrealizowane, zostały zrealizowane, tylko z innej pozycji, i w związku z tym ta cała nowelizacja i zmniejszenie środków dostępnych w tej rezerwie budżetowej były przede wszystkim tym podyktowane. Była jeszcze jedna dosyć istotna zmiana w tej rezerwie. Pod koniec roku ponad miliard zł został przesunięty do części 84, żeby sfinansować podwyższona składkę do budżetu unijnego.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JacekDominik">I to są najważniejsze elementy. Rozumiem, że państwo posłowie otrzymali wszystkie informacje, na co zostały przekazane poszczególne kwoty, więc nie chcę już teraz zabierać czasu i opowiadać o każdym pojedynczym wydatku z tej części.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JacekDominik">Jeśli chodzi o część 84 – Środki własne, projekt ustawy budżetowej na 2009 r. zakładał kwotę 12,373 mld. zł. Ostatecznie wykonanie budżetu w 2009 r. zamknęło się kwotą 13,403 mld. zł. Było to podyktowane przede wszystkim tym, że w trakcie roku weszła w życie decyzja o zmianie decyzji o zasobach własnych UE. To dotyczyło wprowadzenia nowych zasad – korekt – dla czterech państw członkowskich. Cztery państwa członkowskie powinny mniej zapłacić już od 2007 r., co oznacza, że pozostałe kraje musiały tę różnicę sfinansować. Jako że dotyczyło to okresu od 2007 r., więc kumulowano kwotę z poprzednich lat i to wszystko zostało rozliczone w roku 2009. I to był jeden z podstawowych powodów zwiększenia naszej składki do budżetu unijnego. Również kolejnymi elementami było przeliczenie podstaw do wyliczenia wpłaty związanej z kryzysem, ze zmianą PKB. Tutaj też Polska, ze względu na to, że miała dobry wynik gospodarczy, była zobowiązana do dokonania wyższych wpłat. Na koniec roku Komisja Finansów Publicznych podjęła decyzję właśnie o przesunięciu z części 83 do części 84 – 1,030 mld. zł na sfinansowanie zwiększonej składki do budżetu unijnego. To są właściwie podstawowe informacje na temat budżetu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Referentem, którego wyznaczyliśmy do tych części budżetowych, jest pan poseł Witold Namyślak, którego proszę teraz o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WitoldNamyślak">Panie przewodniczący, szanowni państwo, środki rezerwy celowej w części 83 budżetu państwa na rok 2009 były przeznaczone na finansowanie, między innymi, wspólnej polityki rolnej i rybackiej, programów operacyjnych, programów finansowanych z budżetu UE, norweskiego mechanizmu finansowego i europejskiego obszaru gospodarczego, szwajcarsko-polskiego programu współpracy, na pokrycie kosztów wynikających z różnic kursowych przy realizacji programów UE oraz kontraktów wojewódzkich, a także programów budowy dróg.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WitoldNamyślak">Rezerwę tę zaplanowano w wysokości blisko 23,400 mld. zł. W wyniku nowelizacji budżetu zmniejszono rezerwę do kwoty 16,440 mld. zł, rozdysponowano 16,378 mld. zł, to jest 99,6 proc. planu. Zaplanowana kwota rezerwy została podzielona na trzy części. W związku z nowelizacją ustawy budżetu rezerwa celowa została zmniejszona o kwotę blisko 7 mld. zł, a zmniejszenie to związane było przede wszystkim ze zmianą sposobu finansowania krajowego funduszu drogowego, zmniejszone środki w części C rezerwy celowej. W 2009 r. MF rozdysponowało środki na kwotę 16,378 mld. zł.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WitoldNamyślak">W ramach części A rozdysponowano 66 mln zł z przeznaczeniem na współfinansowanie projektu Phare, projektu Środki przejściowe oraz na koszty operacyjne związane z realizacją tych programów.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WitoldNamyślak">W części B rozdysponowano środki w wysokości 5,222 mld. zł, z przeznaczeniem na realizację wspólnej polityki rolnej i rybackiej w wysokości 5,059 mld. zł. Pozostała kwota została przeznaczona na realizację innych mniejszych projektów i programów, których cele zostały opisane w przekazanych nam materiałach.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#WitoldNamyślak">W ramach części C rozdysponowano środki w wysokości 8,440 mld. zł z przeznaczeniem na współfinansowanie wydatków w ramach narodowego programu rozwoju na lata 2004-2006 w wysokości 266 mln zł, w ramach narodowej strategii spójności na lata 2007-2013 – 7,9 mld. zł, w tym, między innymi, program operacyjny „Kapitał ludzki” – prawie 3 mld. zł, regionalne programy operacyjne – ponad 3 mld. zł, programy operacyjne „Infrastruktura i środowisko” – 481 mln zł, „Innowacyjna gospodarka” – 1,2 mld. zł i inne programy wymienione w sprawozdaniu. Ponadto, MF rozdysponowało środki w kwocie 2,648 mld. zł z przeznaczeniem na kontrakt wojewódzki i inne zadania, między innymi na zwiększenie planu wydatków w części budżetowej 84 – Środki własne UE o kwotę 1,03 mld. zł. Wydatkowane środki rezerwy to 99,6 proc. planu. Proponuję pozytywnie zaopiniować realizację budżetu państwa za rok 2009 w części 83 – Rezerwy celowe w zakresie części 11.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#WitoldNamyślak">Część 84 to wysokość polskich wpłat do budżetu UE. Zaplanowano je na 2009 r. w wysokości 12,373 mld. zł. Wysokość ta ulegała zmianie w trakcie roku ze względu na wprowadzane korekty budżetu wspólnotowego. Nadpłata składki za 2008 r. w wysokości 667 mln zł rozliczona została w styczniu i lutym 2009 r. Mimo rozliczenia tej nadpłaty plan okazał się niewystarczający na pokrycie w grudniu naszej składki. Brakujące środki uruchomiono z rezerwy celowej części 83 w wysokości 1,3 mld. zł. Przyjęta w styczniu 2010 r. korekta spowodowała obniżenie składki za 2009 r. o kwotę 371 mln zł. Rozliczona ona zastała w lutym 2010 r. poprzez pomniejszenie naszej wpłaty. Plan finansowy po zmianach wyniósł 13,404 mld. zł.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#WitoldNamyślak">Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że środki przeznaczone na sfinansowanie polskiej składki wpłaconej do budżetu UE zostały wydatkowane celowo i w prawidłowej wysokości oraz zgodnie z obowiązującymi przepisami. Proponuję pozytywnie zaopiniować realizacje budżetu za 2009 r. w części 84 – Środki własne UE. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Chęć zabrania głosu wyraził pan przewodniczący Gałażewski. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejGałażewski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, mam kilka pytań i kilka refleksji. Dochody i wydatki w części 23 – na początku refleksja, że dochody, między innymi, wynikają głównie ze zwrotów niewykorzystanych dotacji wraz z odsetkami, czyli można przyjąć założenie, że im bardziej nie wykorzystujemy dotacji, tym mamy większe dochody. W związku z tym nie ma co się tak chwalić. Taki jest po prostu mechanizm. Nie proszę o komentarz tego, tylko mówię, że w takiej sytuacji zawsze wymaga to komentarza, bo jest to sytuacja myląca pod względem merytorycznym.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#AndrzejGałażewski">Natomiast zaniepokoiły mnie wydatki. Oczywiście, jest taka tendencja, żeby administracja się samoograniczała, żeby mniej pieniędzy wydawała, natomiast dla mnie jest zawsze istotne, nie ile się wydaje, ale na co się wydaje. I samo oszczędzanie w procentach, że zaoszczędzono 2 czy 10 proc., jest nieistotne. Istotne jest, czy wydatki są realizowane prawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#AndrzejGałażewski">Zauważyłem, że w części Integracja europejska wydatki od 2007 r. systematycznie maleją. Dzieje się tak, mimo że przygotowujemy się prezydencji i w sumie tutaj ta aktywność łącznie z wydatkami powinna być większa. Prosiłbym więc o komentarz do takiej tendencji. Skąd to się bierze? Czy to się bierze z przemyślanych działań, czy po prostu źle planowanego budżetu? Ponadto, jeżeli przez trzy lata wykonanie planu jest zawsze o 13 proc. mniejsze od planu, to znaczy, że jest błąd systemowy. To znaczy, że to nie jest jednorazowe wahnięcie, tylko zawsze jest te 13 proc. mniej, czyli planuje się więcej, a wykonuje mniej.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#AndrzejGałażewski">Problem jest też zwiększony, mianowicie 20 proc. rezerwy celowej na finansowanie działań związanych z prezydencją nie zostało wykorzystanych. W związku z tym też prosiłbym o wyjaśnienie, jak to w ogóle się dzieje? Czy te pieniądze są w innych miejscach i suma wydatków związana z prezydencją jednak jest wykorzystywana, czy też jest tu element oszczędzania?</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#AndrzejGałażewski">Jeszcze jedno pytanie techniczne. Widziałem, że współfinansujemy projekty Phare, czyli projekty przedakcesyjne, w kwocie prawie 14 mln zł. Kiedy to Phare się skończy? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Pan poseł Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanReliga">Chodzi mi część budżetową 84. W celu zapewnienia prawidłowego ujmowania w księgach rachunkowych NIK wystosowała wystąpienie pokontrolne do MF, wnosząc o uwzględnienie w zasadach funkcjonowania jednostek budżetowych specyfiki powstawania zobowiązań z tytułu płatności polskiej składki do budżetu UE. I mam pytanie do pana ministra z resortu finansów, czy zostało to już wdrożone? Bo tu jest napisane, że podjęto analizę, ale podjęcie analizy nie jest równoznaczne z tym, że zostało wykonane to wystąpienie pokontrolne. Proszę o odpowiedź w tym temacie. I tylko to. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Pan poseł Wojciechowski, poseł do Parlamentu Europejskiego, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. W pełni zgadzam się z tym, co powiedział pan przewodniczący Gałażewski, że ważne jest nie tylko to, ile się wydaje, ale przede wszystkim na co się wydaje. Z tej informacji NIK nie za wiele się dowiadujemy, na co zostały te pieniądze wydane. Mam takie pytanie do przedstawicieli NIK, bo w tej informacji główny akcent jest położony na pozytywną ocenę wiarygodności ksiąg rachunkowych. Od pewnego czasu obserwuję, że NIK przeszła, chyba wzorem Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, bardziej na audyt księgowy niż kontrolę państwową, co było do tej pory istotą kontroli. I to nie jest dobra tendencja, od razu powiem, dlatego, że kontrola budżetu w UE jest bardzo słaba. To poświadczanie wiarygodności dokumentów, co jest główną istotą kontroli europejskiej, to jest rzecz zła. Tego się nie należy uczyć, tak bym powiedział. Mieliśmy kontrolę budżetową naprawdę dobrą przez długie lata i te wzory europejskie nie służą kontroli.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanuszWojciechowski">Chcę zapytać o kryterium wiarygodności, bo NIK ma cztery kryteria zapisane w konstytucji i w ustawie: legalność, gospodarność, rzetelność i celowość. Co to jest za kryterium wiarygodność? Bo nie bardzo wiem, w jaki sposób ono powstało i stało się tu głównym punktem odniesienia w tej ocenie.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JanuszWojciechowski">Druga rzecz, o którą chcę zapytać, to dane dotyczące zatrudnienia: niewykorzystane ponad 12 proc. etatów. Pięćdziesiąt etatów w sytuacji, kiedy przygotowujemy się do prezydencji, to brak pięćdziesięciu ludzi. To jest duży brak. To jest ponad 12 proc. kadry. Czy to więc nie zasługuje na jakąś ocenę i komentarz? Czy należy uznać, że to jest normalne – po prostu nie zatrudniono pięćdziesięciu ludzi. Brakuje specjalistów czy z czego to się bierze?</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JanuszWojciechowski">I ostatnia, trzecia kwestia to dość niejasne, umieszczone na stronie 19, dane o niewykorzystaniu środków. Nie wiem, czy ja to dobrze odczytuję, bo to jest tak troszkę enigmatycznie napisane – „niepełne zakontraktowanie środków”. Tu chodzi o kilkanaście milionów euro. Czy to są pieniądze niewykorzystane, które musimy zwrócić, czy to jest jakaś inna natura tego problemu? Bo nie jest to do końca jasne. I to usprawiedliwienie, że to wynikało z oszczędności przy realizacji projektów oraz odstępowania – i to jest niepokojące – przez zamawiającego od umów z powodu niewywiązywania się przez wykonawcę z ich postanowień. Czy to też można skwitować tylko jednym zdaniem? Być może, źle tych wykonawców wybrano, skoro aż trzeba było rozwiązywać z nimi umowę, bo nie wykonywali umów? Czy coś więcej z kontroli wiadomo na temat tego, co tam się stało, że trzeba było zrywać umowy z wykonawcami, bo oni nie wykonywali tego, do czego zostali zakontraktowani? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Czy są dalsi chętni do zadania pytań? Pan poseł Kalemba, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławKalemba">W związku z nieobsadzeniem pięćdziesięciu etatów, o czym mówili moi przedmówcy, mam pytanie zasadnicze: czy to jest zamierzone, czy to się w jakiś sposób odbija na pracy, na przygotowaniu, między innymi, do prezydencji? Czy te zadania, które były zaplanowane, są realizowane przy mniejszej liczbie etatów? To jest to pytanie. Czy całkowicie zabezpieczone są prace merytoryczne przez pracowników przy tej zmniejszonej liczbie etatów? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Pan poseł Cymański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszCymański">Może nie jest to pytanie wprost związane, ale tematycznie się łączy, bo przygotowujemy się do prezydencji. Chciałbym zapytać kierownictwo Komisji, jaki jest na dzisiaj stan zaplecza eksperckiego Komisji sejmowej i senackiej? Kiedyś ten temat był dyskutowany. Dzieliliśmy się pewnym niepokojem, ponieważ wtedy to było bardzo skromne zaplecze i czy to też nie idzie w parze? Bo w tej chwili stawiamy pytania i chciałbym się informacyjnie dowiedzieć, jacy to są eksperci i jak są wynagradzani?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Pan poseł Siarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#EdwardSiarka">W związku z wizytą pana premiera wczoraj w Komisji Europejskiej pojawiła się też taka informacja, że wypomniano Polsce w związku z powodzią, że nie mamy wdrożonej dyrektywy powodziowej. Z dokumentów, które państwo przedstawiają, wynika, że nie wykorzystaliśmy środków przeznaczonych na finansowanie projektu wdrożenia ramowej dyrektywy wodnej i budowę narzędzi do zarządzania zlewnią. Przyznane środki to 703 mln zł, nie wykorzystano 624 mln zł. Nie wiem, czy było to pytanie, czy nie, bo się spóźniłem, ale w każdym razie należałoby szukać na to odpowiedzi. Bo w tej chwili wszyscy się zastanawiamy nad tym, co w Polsce w maju i w czerwcu się wydarzyło, a tutaj otrzymujemy informację, że nie potrafimy wykorzystać środków, które mają służyć zapobieganiu takim zjawiskom, jak powódź. Pewnie im nie zapobiegną, bo to są dokumenty, ale chodzi o całą procedurę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Kto z przedstawicieli rządu zechce się ustosunkować do zadanych pytań? Pan minister Szpunar, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MaciejSzpunar">Dziękuję. Padło kilka pytań w kontekście części 23. Przede wszystkim, jeśli chodzi o pytanie pana przewodniczącego Gałażewskiego, to jestem w dość trudnej sytuacji, bo, z jednej strony, muszę uzasadnić pewne ograniczenia wydatków, natomiast wiadomo, że gdy chodzi o część 23, to jest to rzeczywiście ta część budżetu, która ma niezwykle istotne znaczenie z punktu widzenia całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MaciejSzpunar">Powiem tak: te oszczędności nie wynikają z jakichś radykalnych cięć czy ograniczania pełnej aktywności, ale są wynikiem pewnej racjonalizacji. To znaczy, nasze sześcioletnie doświadczenia wynikające z członkostwa po pierwsze spowodowały to, że większa część pracowników dawnego UKIE, w tej chwili części MSZ, przeszła niezbędne szkolenia. My już wiemy, w jakim zakresie niezbędne jest dofinansowanie, a w jakim zakresie można sobie pozwolić na oszczędności. Polska w momencie, kiedy przystępowała do UE, w pierwszych latach członkostwa, takiej wiedzy nie miała. Jest to więc wynikiem dotychczasowych doświadczeń, które umożliwiają jakąś racjonalizację wydatków.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MaciejSzpunar">Było kilka pytań dotyczących etatów. Nie liczy się raczej liczba etatów, ale jakość pracowników. Poza tym ta liczba 350 to jest liczba średnioroczna, tak że to nie jest tak, że jest o 50 pracowników mniej niż miało być. Na to chcę zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#MaciejSzpunar">Natomiast wydaje się, i taką zawsze prowadziliśmy politykę, że lepiej jest lepiej wynagradzać lepszych pracowników i żeby ich było mniej, aniżeli zwiększać liczbę etatów. Tak, że tutaj nawet to średnie wynagrodzenie jest dosyć wysokie, ale to świadczy o tym, że raczej kładziemy nacisk na jakość zatrudnionych w urzędzie osób.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#MaciejSzpunar">Gdy chodzi o kwestie dotyczące programu Phare, to są to już tylko rozliczenia. Po prostu środki, które jeszcze były wykorzystywane w okresie przedakcesyjnym, w dalszym ciągu są rozliczane.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#MaciejSzpunar">Kolejna kwestia, która została podniesiona przez pana posła Siarkę, to kwestia powodzi. Otóż tam, w tym punkcie, o ile sobie przypominam, UKIE był tylko instytucją pośredniczącą i z tego, co wiemy, to wykonawca nie złożył wniosku o płatność, tak że my na to nie mamy wpływu. Natomiast nie jest to związane z dyskusją na temat wykonania budżetu, ale ta dyrektywa powodziowa to nie jest dyrektywa, która przeciwdziała powodziom. Oczywiście, tutaj jest opóźnienie nie tylko w tym zakresie, ale jakiegokolwiek związku przyczynowego między infrastrukturą przeciwpowodziową a nieimplementacją tej dyrektywy nie ma, i to zostało wczoraj jasno przez pana premiera stwierdzone.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#MaciejSzpunar">Gdy chodzi o kwestię – na co też któryś z panów posłów zwrócił uwagę – że na dochody składają się zwroty z nienależycie wykorzystanych dotacji, to jest to źródłem tego, że my jednak musimy kontrolować i przestrzegać pewnych standardów. Jeżeli pewne procedury nie są przestrzegane, to musimy się domagać przynajmniej części zwrotu tych dotacji. Ale te kwoty nie są duże. Przecież łącznie dochody wynoszą 380 tys. zł, czyli te niewykorzystane dotacje to 110 tys. zł. To naprawdę nie są duże sumy, a jednak urząd nie może zdjąć z siebie odpowiedzialności i przymykać oko na pewne braki w sprawozdaniach czy pewne oczywiste błędy. Takie są reguły. Jeśli coś nie jest wykorzystane, to raczej jest wynikiem działań beneficjenta.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#MaciejSzpunar">Kwestia prezydencji, bo to w kilku wypowiedziach było podnoszone. Rzeczywiście, niewykorzystane są w pełni rezerwy celowe w zakresie prezydencji i to wynika z kilku przyczyn. W momencie, kiedy był planowany budżet na rok 2009, nie było jeszcze pełnomocnika, nie było planu wieloletniego, czyli pewnych rzeczy nie byliśmy w stanie wówczas przewidzieć. Poza tym, gdy chodzi o wydatki na szkolenia pracowników, na ekspertyzy, one są wykorzystywane, natomiast to niewykorzystanie rezerwy celowej wynika z niewykorzystania środków przeznaczonych na wynajem powierzchni, na zapewnienie infrastruktury do przeprowadzania spotkań, a to z kolei jest rezultatem tego, że dopiero 1 grudnia wszedł w życie Traktat z Lizbony, który nieco zmienił terminarz, zmienił zasady wykonywania prezydencji. Tak że tutaj konieczne było przygotowanie nowego harmonogramu i nowych ustaleń już podporządkowanych pod te nowe terminy i nową de facto strukturę sprawowania przez państwo członkowskie prezydencji składu Rady UE. Te pieniądze na pewno będą wykorzystane w okresie późniejszym, tak że one w tym zakresie nam nie przepadają.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#MaciejSzpunar">Jeszcze może powiem, bo jeden z panów posłów pytał o kwestie dotyczące tej mniejszej liczby etatów. Ja tylko wspomnę, że jedynie część spośród pracowników MSZ obecnie, a dawnego UKIE będzie bezpośrednio zaangażowana w prezydencję. Sądzę, że raczej będzie to rola koordynacyjna. Natomiast jednak większy ciężar zwiększonych wydatków związanych ze sprawowaniem prezydencji spoczywa na poszczególnych resortach, bo to jest przewodniczenie w składach Rady UE – czyli poszczególne resorty. My zajmujemy się tą stroną koordynująco-zapewniającą odpowiednią infrastrukturę. Tak, że mogę zapewnić, że ta niewykorzystana liczba etatów w żadnym stopniu nie odbije się na przygotowaniach do prezydencji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Pan poseł Wojciechowski ponownie chciał zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanuszWojciechowski">Przepraszam, tak ad vocem, króciutko. Dziękuję panu ministrowi za szczerą odpowiedź na to pytanie dotyczące tych 50 etatów. Akurat w tym resorcie sytuacja, z tego co wiem, nie jest najgorsza, bo niewykorzystanie etatów w innych resortach sięga wyższych procentów. Ale chyba nie można przyjąć, że jest wszystko w porządku, bo planowanie budżetowe w takiej sytuacji jest czystą fikcją. Powiedzmy sobie szczerze: planujemy, że zatrudnimy 400 ludzi, ale świadomie zatrudniamy 350 – tylu nam wystarczy. Dzięki temu tych 350 zarobi więcej i w ogóle nie ma problemu. To po co się planuje o 50 więcej? Myślę, że planowanie budżetowe wynika z jakiejś analizy potrzeb. Planujemy zatrudnić 400 ludzi, bo potrzebujemy 400 ludzi, bo mamy zadania dla tylu. A potem zatrudniamy 350. Polska jest krajem, gdzie mamy wielu znakomicie wykształconych ludzi, w sprawach europejskich także. Pięćdziesięciu ludzi stoi u drzwi, chciałoby znaleźć zatrudnienie, ich kwalifikacje mogłyby być wykorzystane, a nie są.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanuszWojciechowski">Nie kieruję jakichś szczególnych pretensji, panie ministrze, do tego resortu, bo to jest choroba od lat trwająca w polskiej administracji. I tu się nic nie zmienia. To znaczy, planuje się z sufitu albo od razu więcej, żeby mieć na tę nadwyżkę, a potem się świadomie nie zatrudnia pełnego składu po to, żeby ci, którzy pracują, mogli mieć większe zarobki. To trochę taka korporacyjność się wytwarza w urzędach państwowych. I mówię to z tym zastrzeżeniem, że wcale u was nie jest najgorzej, ale to jest naprawdę poważny problem. Nie powinno się przy ocenianiu wykonania budżetu państwa przechodzić do porządku nad takim zjawiskiem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Czy pan minister Szpunar chciałby się ustosunkować do tej wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MaciejSzpunar">Dziękuję, panie przewodniczący. Zgadzam się w pełni z tym, że planowanie w odniesieniu do liczby etatów jest niewłaściwe, bo potem powodujemy takie rozbieżności, jakie mamy w tej chwili. Obecnie jest jedynie pewna pula środków przeznaczona na wynagrodzenie i to, myślę, o wiele lepiej odzwierciedla rzeczywistość. Administracja państwowa też musi się kierować jakąś racjonalnością przy zatrudnianiu pracowników. I, tak jak mówię, lepiej jest zatrudnić dwie osoby i lepiej im zapłacić niż trzy za mniejsze pieniądze, ale nie aż tak doświadczonych ekspertów. Tak że myślę, że raczej powinniśmy to oceniać pod względem wykorzystania puli środków – czy z danej sumy uzyskuje się możliwość jak najbardziej kompetentnych ekspertów. Myślę, że to posługiwanie się liczbą etatów nie odzwierciedla rzeczywistego problemu i myślę, że od tego roku jest to o wiele bardziej racjonalne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Było również pytanie skierowane do przedstawiciela NIK. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#DariuszŁubian">Szanowni państwo, odnosząc się do kwestii poruszonych przez pana posła Wojciechowskiego: NIK nie tyle przeszła na audyt finansowy, co dodała do kontroli wykonania dochodów i wydatków budżetowych element właśnie audytu finansowego, czyli dołożyła do tych badań, które były wcześniej prowadzone, badanie wiarygodności ksiąg rachunkowych. Nie ma w tym nic złego, ponieważ nigdy nie można zbadać stu procent wydatków przy takiej skali. Zawsze badamy jakąś próbę. Natomiast wyrażamy opinię o sprawozdaniu rządowym; w sprawozdaniu rządowym są pokazane wydatki w kwotach setek milionów zł. I stwierdzenie, czy to sprawozdanie jest rzetelne, musi mieć swoje podstawy w prawidłowym ujęciu dochodów, wydatków, zobowiązań, należności w księgach rachunkowych. W związku z tym, jeśli one są wiarygodne, czyli są rzetelnie prowadzone, to możemy też z tego wnioskować, że ten obraz jest potem przedstawiony w sprawozdaniach. Tak że tyle, jeśli chodzi o kwestię audytu finansowego i rzetelności. Rolą NIK jest bycie u takiego audytora wykonania budżetu państwowego, audytora finansów publicznych i, naszym zdaniem, takie opinie powinniśmy przedstawiać.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#DariuszŁubian">Natomiast jeśli chodzi o tę sprawę, o której była mowa, niepełnego zakontraktowania i wykorzystania środków Transition Facility, to wynika to z tego, że najpierw została zaplanowana realizacja pewnych projektów. Ponieważ to są generalnie projekty dotyczące zadań administracji publicznej, realizacja ich ma służyć wsparciu realizacji tych zadań. Potem są zbierane oferty na realizację tych zadań. Jeżeli się okazuje, że kwota przewidziana w założeniach projektu jest wyższa niż potem kwoty tych złożonych ofert, bo ktoś oferuje, że wykona to zadanie taniej, niż było zaplanowane, to stąd się biorą oszczędności. Kolejny etap to jest już potem wykonanie takiego projektu. Jeżeli wydatki nie są w pełni zrealizowane w danym projekcie, to oczywiście mamy oszczędności. Bo, na przykład, w ramach zamówień publicznych coś udało się zrobić taniej.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#DariuszŁubian">Zdarzają się również przypadki odstąpienia od realizacji kontraktu – jeśli ten kontrahent, który ma zrealizować zadanie w ramach projektu, realizuje to zadanie nienależycie lub nieprawidłowo, to trudno, żeby za takie nieprawidłowe wykonanie płacić. Tak, że uważamy, że UKIE podejmował działania w celu ograniczenia negatywnego wpływu tych oszczędności na wykorzystanie alokacji i starał się modyfikować inne projekty, żeby można było zrealizować dodatkowe zadania, starał się także o zmiany kwot, współfinansowanie i o włączenie do projektu dodatkowych beneficjentów. Tak, że tyle w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#DariuszŁubian">Chciałbym jeszcze skomentować tę kwestię zatrudnienia. Jak już powiedział wcześniej przedstawiciel MSZ, nie ma już od bieżącego roku limitu wydatków. Proszę zwrócić uwagę, że zatrudnienie wcale nie spadło w 2009 r. Nawet nie ma limitu zatrudnienia, nie ma limitu etatów. Natomiast zatrudnienie w 2009 r. w stosunku do 2008 wzrosło z 343 do 357 etatów. A średnie wynagrodzenie w tym samym okresie nie wzrosło. Tak że to wskazuje, że w warunkach ograniczeń związanych z trudnymi warunkami wykonania budżetu państwa, ten budżet był jednak wykonany prawidłowo. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Czy przedstawiciel Biura Analiz Sejmowych chciałby zabrać głos w sprawie sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejKurkiewicz">Andrzej Kurkiewicz, Biuro Analiz Sejmowych. Biuro nie zgłosiło uwag do tego sprawozdania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Ponieważ zadaniem Komisji jest przedstawienie Komisji Finansów Publicznych opinii o sprawozdaniu... Jeszcze chciał pan pytanie zadać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanuszWojciechowski">Chciałbym jedno zdanie ad vocem po wyjaśnieniach NIK. To jest dość istotna kwestia, proszę państwa, ona dotyczy idei tej Komisji, ale myślę, że również innych. Nie kwestionuję tego, że te elementy audytu finansowego zostały dodane do kontroli budżetowej. Mnie trochę martwi, że one zdominowały kontrolę budżetową. Proszę zwrócić uwagę, że pierwsze zdanie, najważniejsze ustalenie kontroli, to jest wiarygodność ksiąg finansowych. I druga kwestia, której, wiem, że pan dyrektor nie wyjaśni, to jest kwestia pewnej polityki w NIK już od kilku lat prowadzonej, ale nie ma kryterium wiarygodności. Izba ma cztery kryteria: legalność, gospodarność, rzetelność i celowość. To są kryteria z konstytucji i z ustawy. Wiarygodność to jest piąte kryterium, które NIK dopisała sobie sama, nie bardzo wiem, na jakiej podstawie i stąd moje pytanie i moje wątpliwości. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Proponuję, aby Komisja pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu za rok 2009. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła pozytywną opinię. Sprzeciwu nie słyszę. Jeszcze pan dyrektor, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DariuszŁubian">Jeśli jeszcze można ad vocem skomentować. Pierwszym zdaniem w naszej informacji jest, że NIK pozytywnie ocenia wykonanie budżetu i tutaj odnosimy się do dochodów i wydatków. Potem dopiero do wiarygodności ksiąg. Spróbuję wyjaśnić, co oznacza ta ocena wiarygodności. To nie jest dodatkowe kryterium. To wynika z ustawy o rachunkowości – kiedy księgi rachunkowe uznaje się za prowadzone legalnie i rzetelnie, i na bieżąco. Czyli to się mieści w granicach tych kryteriów ustawowych, którymi się kieruje NIK, dokonując oceny. To jest po prostu użycie innego słowa pochodzącego z ustawy o rachunkowości. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Powtórzę proponowaną przeze mnie konkluzję: proponuję, aby Komisja wydała pozytywną opinię w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za rok 2009 w zakresie właściwości Komisji. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła pozytywną opinię. Sprzeciwu nie słyszę. Powinniśmy jeszcze wyznaczyć osobę upoważnioną do przedstawienia stanowiska naszej Komisji na forum Komisji Finansów Publicznych. Proponuję, by upoważnić do tego pana posła Witolda Namyślaka. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WitoldNamyślak">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt IV. Ponieważ dotarł już na nasze posiedzenie pan minister Marcin Korolec, proponuję, abyśmy powrócili do zawieszonego pkt III, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1255/96 zawieszające czasowo cła autonomiczne Wspólnej taryfy celnej na niektóre produkty przemysłowe, rolne i rybne (COM(2010) 278 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd, jak wspomniałem, jest reprezentowany przez pana ministra Marcina Korolca, podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki. Bardzo proszę pana ministra o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarcinKorolec">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Po pierwsze, chciałem bardzo przeprosić za spóźnienie, ale mamy dzisiaj dzień szczególny w MG, bo mamy wizytę pani komisarz ds. klimatu, z którą od rana mieliśmy intensywne rozmowy, które jeszcze w dalszej części dnia będą kontynuowane. I to był powód, dla którego przyszedłem później na posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#MarcinKorolec">W imieniu rządu mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Komisji projekt stanowiska rządu w sprawie rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie nr 1255/96 zawieszające czasowo cła autonomiczne Wspólnej taryfy celnej na niektóre produkty przemysłowe, rolne i rybne. Zanim przejdę do istoty problemu, niech mi będzie wolno przybliżyć państwu istotę unijnego systemu autonomicznych zawieszeń celnych, którego dotyczy rozporządzenie. Celem autonomicznego systemu zawieszenia unijnych ceł jest zapewnienie przedsiębiorcom wspólnotowym, w tym również polskim, niższych kosztów dostaw towarów, surowców, materiałów i komponentów nieprodukowanych w obszarze unijnym, a służących do produkcji wyrobów gotowych przez przemysł unijny, w tym również przez przemysł polski.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#MarcinKorolec">Ustanowienie autonomicznych zawieszeń poboru ceł pozwala przedsiębiorcom z obszaru unijnego na kreowanie pełnego zatrudnienia i uzyskanie niezbędnych komponentów do produkcji zaawansowanych technologicznie dóbr finalnych. Zakres towarowy ustanawianych w UE autonomicznych zawieszeń celnych ustanowiony jest na podstawie propozycji zgłaszanych przez przedsiębiorców, w tym również przez przedsiębiorców polskich, oraz ich zastrzeżeń z poszczególnych krajów członkowskich UE.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#MarcinKorolec">Wnioski dotyczące modyfikacji ochrony celnej przyjmowane są dwa razy do roku. Ta sesja była przez nas dyskutowana we wrześniu 2009 r. Z przedmiotowych zawieszeń celnych mogą korzystać wszystkie zainteresowane podmioty, w tym również polscy przedsiębiorcy.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#MarcinKorolec">Przedmiotowy projekt rozporządzenia zawiera towary, o których modyfikację ochrony celnej ubiegały się unijne przedsiębiorstwa, w tym również polskie. Projekt regulacji obejmuje swoim zakresem sześć nowych towarów, o których zawieszenie poborów cła wnosiły w trakcie prac na forum unijnym polskie przedsiębiorstwa. Te produkty są opisane w stanowisku rządu. Zawieszenia te dotyczą głównie surowców oraz półproduktów wykorzystywanych w przemyśle elektronicznym oraz chemicznym. Projekt rozporządzenia nie obejmuje natomiast swoim zakresem dwóch towarów wnoszonych przez polskie przedsiębiorstwa – to jest drut miedziany cynowany oraz aluminium nieobrobione, które też jest wymienione w stanowisku rządu. Sprzeciw do nich złożyli wspólnotowi producenci oraz ci, do których sprzeciwy złożyły polskie firmy, to jest substancja chemiczna do produkcji opon. Ze względów formalnych w przypadku identyfikacji producentów unijnych zawieszenie ceł nie może być ustanowione. W pozostałym zakresie brak sprzeciwu polskich producentów oznacza, że uznali oni, że zakres omawianego zawieszenia ceł jest dla nich korzystny albo neutralny.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#MarcinKorolec">Przechodząc do zaprezentowania stanowiska rządu wobec unijnej regulacji, pragnę poinformować Wysoką Komisję, że rząd popiera proponowane przez Komisję Europejską ustanowienie autonomicznych zawieszeń celnych zawartych w tym dokumencie. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Posłami koreferentami do tego dokumentu są pan poseł Jan Religa i pan poseł Jan Tomaka. Pan poseł Religa wniósł o przeprowadzenie dyskusji. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanReliga">Dziękuję, panie przewodniczący, szanowna Komisjo. Już mówił pan minister o istocie tego rozporządzenia Rady, nie będę więc powtarzał, ale muszę powiedzieć, że jest to korzystna regulacja, również i dla naszych krajowych producentów, ponieważ umożliwia przedsiębiorstwom, również polskim, dokonywanie zakupów towarów, surowców, materiałów i komponentów nieprodukowanych w kraju, we Wspólnocie bądź też w krajach trzecich objętych unijnymi preferencjami taryfowymi. Umożliwia zapewnienie firmom polskim kreowanie pełnej produkcji, a w tym pełnego zatrudnienia i osiąganie optymalnych zysków.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#JanReliga">Jednocześnie chciałbym zgłosić własne sugestie, że ta projektowana regulacja, z jednej strony, pomniejszy na pewno ogólny budżet UE. Nawet się szacuje, że wyniesie około 29 mln euro netto rocznie, w zakresie czasowym od 1 lipca 2010 do 2014 r., po odliczeniu 25 proc. przeznaczonych na koszty poboru krajów członkowskich, ale, z drugiej strony, zwiększy konkurencyjność przemysłu wspólnotowego, jak i również poszczególnych krajów członkowskich. Powyższe rozwiązanie ma na celu również zapewnienie istniejących miejsc pracy, a w niektórych przypadkach nawet stworzenie nowych miejsc.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#JanReliga">Nasz krajowy budżet może być uszczuplony o około 200 tys. euro, ale ta strata może być skompensowana ze składek krajów członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#JanReliga">Reasumując, jeśliby oceniać faktyczne skutki dla naszego polskiego przemysłu, to można powiedzieć, że będzie się można zorientować dopiero po roku stosowania. Jeśli się dokona jakiegoś ogólnego bilansu, tak pod kątem strat, jak i zysków. Bo mimo wszystko ta regulacja stwarza możliwość osiągania również zysków.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#JanReliga">I ostatnia moja obawa – jest w Europie, na świecie silna konkurencja poszczególnych firm i trzeba o tym głośno mówić, i trzeba się umieć odnaleźć w tej konkurencji, żeby nie być wyciętym z rynku. Dlatego podchodzę do tego ostrożnie i mam propozycję, aby po roku wrócić i omówić ten temat, również zasięgając opinii tych przedsiębiorstw, które były zainteresowane i zgłaszały swoje uwagi, jak wspomniał pan minister Korolec. Popieram stanowisko Rady Europejskiej i rządu RP, natomiast proponuję powrócić do tego tematu po upływie roku. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Pan poseł Tomaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanWalentyTomaka">Korzystając z okazji, zadam tylko takie pytanie techniczne, czy rząd lub korporacje, powiedzmy, przemysłowe prowadzą jakieś rozmowy w przypadku weta danego kraju co do polskiej propozycji? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Czy są jeszcze pytania do pana ministra? Nie widzę. Bardzo proszę, panie ministrze, o ustosunkowanie się do pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MarcinKorolec">Zaraz poproszę kolegów z departamentu, żeby powiedzieli, w jaki sposób ten dialog jest prowadzony w Brukseli, ale chcę powiedzieć, że jak patrzę na te towary, które zostały zaproponowane przez polskich producentów, w szczególności punkt drugi, piąty, szósty – to są to towary, które są komponentami, czy składowymi do produkcji nowoczesnych telewizorów płaskich. Polska jest pierwszym producentem telewizorów płaskich w UE, 80 proc. telewizorów kupowanych w UE jest wyprodukowanych w Polsce. W związku z tym zawieszenie ceł i uszczuplenie dochodów wynikających dla Wspólnoty z poboru ceł w stosunku do wartości dodanej, która jest generowana, między innymi, przy imporcie tych towarów, jest nieporównywalnie większe.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#MarcinKorolec">Poproszę kolegów, którzy uczestniczą w grupach roboczych, żeby powiedzieli, jak technicznie wygląda dialog na temat wycofywania poparcia czy oprotestowania poszczególnych pozycji zgłoszonych przez przedsiębiorstwa. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MałgorzataMiąsko">Małgorzata Miąsko. Panie przewodniczący, szanowni państwo, w momencie, kiedy wnioski od polskich producentów są przyjmowane przez MG, przeprowadzana jest szczegółowa analiza na poziomie kraju. Już na poziomie kraju chcemy sprawdzić, czy jest producent w Polsce, czy też są producenci w UE. Jeżeli mamy podejrzenie, że produkcja danego towaru, surowca, odbywa się w kraju bądź też w innym kraju członkowskim, taki wniosek jest z góry skazany jako niezasadny i nie może być przekazany do Komisji Europejskiej. Natomiast jeśli nie ma takiego podejrzenia, wnioski są składane, przesyłane do Komisji Europejskiej celem analizy.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#MałgorzataMiąsko">W Komisji grupa robocza ds. ekonomicznych aspektów taryfy celnej spotyka się trzy razy w ramach jednej rundy. Oznacza to, że podczas tych trzech spotkań kraje członkowskie muszą przeanalizować szczegółowo wszystkie wnioski, również pod kątem obowiązującej produkcji. Jeżeli jest produkcja w kraju i kraj, przedsiębiorca, może zgłosić sprzeciw, sprzeciw jest składany oficjalnie przez administrację danego kraju tam, gdzie surowiec jest pozyskiwany bądź jakiś komponent jest wytwarzany. W przypadku polskich wniosków, jeśli są składane sprzeciwy, to od razu po powrocie z posiedzenia Komisji przekazywane są informacje bezpośrednio do wnioskodawcy i to już na wnioskodawcy ciąży obowiązek kontaktowania się z tym przedsiębiorcą, który złożył sprzeciw. Jeżeli przedsiębiorca z danego kraju, który złożył sprzeciw, nie odpowiada, to taki przedsiębiorca kontaktuje się ze swoim delegatem i my interweniujemy wtedy u delegatów z tych krajów, z których zostały złożone sprzeciwy.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#MałgorzataMiąsko">Podczas wymiany korespondencji, podczas kontaktów pomiędzy firmami dąży się, aby dojść do konsensusu, czyli jeśli jest sprzeciw na ustanowienie zawieszenia poboru ceł na import pewnego surowca czy też komponentu i dany kraj twierdzi, że jest producentem, to staramy się złagodzić to stanowisko i, na przykład, zaproponować, jeżeli nie zawieszenie, to może otworzenie kontyngentu taryfowego na określoną wielkość produktu i też w określonym czasie. Jeżeli mówimy o zawieszeniach, one są w tej chwili ustanowione w okresie pięcioletnim. Oznacza to, że jeżeli jest ustanowione zawieszenie, to przez pięć lat będą zapewnione warunki do bezcłowego importu tych surowców. Kontyngent jest tylko czasowy. Ustanawia się go na rok lub na pół roku, jeśli regulacja wchodzi 1 lipca każdego roku, tak że w przypadku każdego sprzeciwu wszystkie aspekty dotyczące istniejącej produkcji, wielkości czy też jakości tej produkcji, są ustalane pomiędzy producentami. I jeżeli strony dojdą do porozumienia, że sprzeciw może być wycofany, jest on wycofywany oficjalnie na forum Komisji Europejskiej i na tej podstawie Komisja może uwzględnić dany towar już w projekcie regulacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do tego projektu? Nie widzę. Stwierdzam zatem, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1255/96 zawieszające czasowo cła autonomiczne Wspólnej taryfy celnej na niektóre produkty przemysłowe, rolne i rybne (COM(2010) 278 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt III.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#DariuszLipiński">Punkt IV już rozpatrzyliśmy, przechodzimy do pkt V, czyli do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie udzielenia gwarancji UE dla Europejskiego Banku Inwestycyjnego na pokrycie strat poniesionych w związku z pożyczkami i gwarancjami udzielonymi na zabezpieczenie pożyczek na potrzeby projektów poza granicami Unii Europejskiej (COM(2010) 174 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Jacka Dominika, podsekretarza stanu w MF. Bardzo proszę, panie ministrze, o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JacekDominik">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, to jest taka techniczna nowelizacja obecnie istniejącego mandatu zewnętrznego EBI, czyli Europejskiego Banku Inwestycyjnego, dotycząca tego, gdzie i w jakich kwotach bank może udzielać pożyczek. Ta krótka nowelizacja dotyczy, po pierwsze, usprawnienia działania banku poza granicami UE, większej koordynacji służb banku i Komisji Europejskiej, uruchomienia tak zwanego mandatu opcjonalnego w wysokości 2 mld. euro przeznaczonego na walkę ze zmianami klimatycznymi, czyli finansowania projektów, które służą walce ze zmianami klimatycznymi. I trzeci element tej nowelizacji to jest rozszerzenie działalności banku na kraje takie, jak Islandia, Białoruś, Libia, Irak czy Kambodża.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JacekDominik">Rząd popiera to stanowisko. Ten projekt, o tym trzeba pamiętać, nie ma żadnej zmiany dotyczącej poszczególnych mandatów zewnętrznych, którymi się kieruje bank w swojej działalności, bo jest ich kilkanaście. Czyli te główne kwoty zostały zachowane i zasady ich wydatkowania. Jest tylko nałożone na to wszystko dodatkowe 2 mld. euro, które są rozdysponowane horyzontalnie, to znaczy, wszystkie regiony mogą z tego korzystać. Bank jest jedynie zobowiązany, aby w miarę równomiernie te środki były rozdysponowane pomiędzy wszystkie kraje, które mogłyby z tego korzystać. Nie ma tu jakichś istotnych kontrowersji. Już wcześniej dyskusja w Radzie na temat potencjalnego uruchomienia tych środków nie wywołała większych kontrowersji. Państwa członkowskie nie miały większego problemu z tym rozwiązaniem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Posłami koreferentami do tego dokumentu były panie Anna Zalewska i Hanna Zdanowska. Pani poseł Zdanowska nie zgłaszała uwag, natomiast pani poseł Zalewska nie przedstawiła opinii. Otwieram dyskusję. Jako pierwszy – pan poseł Karski. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KarolKarski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Mam propozycję, aby rozpatrzenie tego punktu przenieść na następne posiedzenie Komisji, dlatego że nie ma z nami obu koreferentek, a jednocześnie powiem tak: trudno mi w tej chwili powiedzieć, czy ten akt jest bezdyskusyjny, czy też nie. Pan minister Ostrowski ostatnio ma bardzo szeroki gest względem strefy euro. Nie wiem, na ile to jest powiązane z tamtymi rozwiązaniami, więc myślę, że najbezpieczniej będzie, jeśli to przesuniemy na następne posiedzenie. Tym bardziej, że w tej chwili nie znajdujemy się w składzie, który jest zdolny jakiejkolwiek rozstrzygnięcia podejmować. Nawet w sposób dorozumiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję, panie pośle. Chciałbym zwrócić uwagę jedynie na fakt, że nieobecność posłów nie może być powodem odkładania decyzji przez naszą Komisję. Pan minister chce zabrać głos w tej sprawie. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JacekDominik">Chciałbym tylko, jeżeli pan przewodniczący pozwoli, wyjaśnić wątpliwości pana posła Karskiego. To nie ma nic wspólnego z funkcjonowaniem strefy euro czy w ogóle z funkcjonowaniem wewnątrz UE. To jest nowelizacja mandatu, który obowiązuje na okres perspektywy finansowej, czyli umożliwienie EBI funkcjonowania, czy udzielania pożyczek poza granicami UE. Co kilka lat, co siedem lat, jest decyzja Rady i PE, która określa, w jakim zakresie dla poszczególnych regionów mogą być udzielane pożyczki z EBI, i to właściwie dotyczy całego świata – Ameryki Łacińskiej, krajów afrykańskich, azjatyckich oraz europejskich niebędących członkami UE, o różnym statusie. Ten dokument, który był pierwotnie przyjęty, bo to jest nowelizacja, podzielił, w jakim zakresie, biorąc pod uwagę zewnętrzną politykę unijną, i gdzie byśmy chcieli wspierać. Jakie regiony i w jakim zakresie – taki podział został dokonany. Tutaj uznano, że jeszcze jest możliwość uruchomienia tego mandatu, tych dodatkowych środków 2 mld. euro na cele związane z priorytetami polityki unijnej i ogólnoświatowej, czyli walki z klimatem. Nie przesądzając, które regiony mają z tego w jakiej skali korzystać, w zależności od ich możliwości i potrzeb. Tak że tutaj nie ma żadnego związku z wewnętrzną dyskusją i żaden kraj unijny z tego nie korzysta. To znaczy, korzysta pośrednio, jeśli jakaś firma wspomaga taki projekt w danym regionie świata. Ale tak, to nie jest adresowane do państw unijnych w żaden sposób. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Pan poseł Kalemba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławKalemba">Może to nie jest tak stricte z tym związane, ale z informacji, jakie miałem, wynika, że Polska w zbyt małym stopniu korzystała z kredytów EBI, długoterminowych, niskooprocentowanych, w stosunku nawet do naszych sąsiadów. Często były obciążenia z budżetu, co nie było sensowne. Nie wykorzystaliśmy tych możliwości. Na czas obecny – czy wnioski Polski w sprawie kredytu z EBI na długoterminowe inwestycje infrastrukturalne są obsługiwane tak jak trzeba z EBI? Gdyby pan minister coś powiedział na ten temat. Bo to jest istotne. Jeśli my mamy to zabezpieczone, to nie ma sensu, żeby blokować udzielanie kredytu innym, szczególnie w dzisiejszych warunkach. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Pan poseł Karski, co do którego wyrażam nadzieję, że wyjaśnienia pana ministra rozwiały jego wątpliwości. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KarolKarski">Właśnie zgłaszam się do głosu, dlatego że są bliskie rozwiania. Chciałbym mieć pewność, gdyby pan minister mógł złożyć taką deklarację, że przyjęcie tego aktu nie wiąże się z żadnymi obciążeniami finansowymi dla Polski, tak w zakresie bezpośrednim, jak i gwarancji kredytowych. Jeśli nie ma takich, to jestem gotów przyjąć, że pan przewodniczący jest w stanie ściągnąć kworum na salę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję. Jeżeli nie ma dalszych głosów w dyskusji, to poproszę pana ministra o ustosunkowanie się do ostatnich wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JacekDominik">Jeżeli chodzi o wykorzystywanie przez Polskę środków z EBI, to są to zupełnie oddzielne dwa portfele. Jedno nie wpływa na drugie i, faktycznie, EBI przede wszystkim zajmuje się finansowaniem projektów w ramach UE. Wszystkie państwa członkowskie są traktowane tak samo przez EBI, jeżeli chodzi o ich zdolność kredytową, co jest ważne. Wszystkie kraje dostają kredyty właściwie po kosztach własnych banku. I w tej chwili Polska jest na pewno największym beneficjentem z nowych państw członkowskich i jednym z większych beneficjentów w ramach UE. Ja tylko mogę powiedzieć, że w tej chwili w trakcie normalnych, służbowych kontaktów – jako, że odpowiadam za tę część współpracy MF – rozmawiamy z EBI na temat potencjalnych projektów do finansowania w 2012 r., bo 2010 i 2011 to już mamy prawie opisane i nie ma żadnych problemów. Powiem szczerze, że bardzo często pojawiają się w EBI polskie wnioski, są dyskutowane, przechodzą bez większych problemów, tak że trudno nam jest narzekać w jakikolwiek sposób. Jest tylko kwestia przygotowania kolejnych programów i jest bardzo dobra współpraca w bankiem. Abstrahując od kosztu finansowego, EBI jest bardzo otwarty na specyfikę potrzeb polskich i jeżeli jest taka potrzeba, to modyfikuje swoje różne instrumenty, tak żeby można je było dopasować, a przede wszystkim zwiększyć możliwości absorpcyjne Polski. Nie mamy więc najmniejszego powodu do narzekania, że Polska jest w jakikolwiek sposób dyskryminowana w stosunku do innych państw. Dostajemy pełen katalog instrumentów, z których wszyscy inni korzystają.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JacekDominik">Jeśli chodzi o pytanie posła Karskiego, to sama nazwa tego dokumentu wskazuje, że chodzi o udzielanie gwarancji na pożyczki. I to jest decyzja dotycząca zwiększenia puli gwarancji dostępnych z budżetu unijnego w przypadku, gdyby bank realizował dodatkowe kredyty. To tak jak my w ustawie budżetowej mamy zapisany pewien poziom gwarancji, które potencjalnie moglibyśmy wziąć, co wcale nie znaczy, że te gwarancje wykorzystujemy. Tak, że nie mogę powiedzieć, że nie zdarzy się taka sytuacja, że jeden z tych kilkuset kredytów, które są udzielane rocznie przez EBI, nie zostanie w jakiś sposób źle spłacony i wtedy może się okazać, że budżet unijny będzie musiał jakoś to pokryć, co wcale nie oznacza, że, biorąc całą procedurę budżetową, faktycznie spowoduje to jakiekolwiek dodatkowe środki z naszego budżetu. Budżet jest bowiem tak konstruowany, że musi się zbilansować – gdzieś są oszczędności, gdzieś są dodatkowe wydatki. Przy najczarniejszym scenariuszu to są minimalne kwoty, które Polska musiałaby zapłacić. I to wtedy, gdyby się raptem okazało, że te całe 2 mld euro wszyscy wzięli i nikt nie spłacił, co jest nieprawdopodobne, bo EBI stosuje bardzo ostre kryteria nadzoru nad udzielanymi kredytami. Po pierwsze, jest bardzo szczegółowa analiza. Wszystkie te kredyty są dosyć dobrze zabezpieczone. To nie jest tak, że bank udziela kredytu bez zabezpieczenia tylko pod gwarancje budżetu unijnego, więc budżet unijny jest tym ostatnim środkiem, który by ewentualnie pokrył straty EBI. Z tego, co wiem, taka sytuacja się rzadko zdarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#KarolKarski">Przekonał mnie pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo. Rozumiem w takim razie, że nie ma sprzeciwu wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do projektu. Stwierdzam zatem, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie udzielenia gwarancji UE dla Europejskiego Banku Inwestycyjnego na pokrycie strat poniesionych w związku z pożyczkami i gwarancjami udzielonymi na zabezpieczenie pożyczek na potrzeby projektów poza granicami Unii Europejskiej (COM(2010) 174 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt V.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#DariuszLipiński">Przechodzimy do pkt VI – sprawy bieżące. Czy w tym punkcie ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Bardzo proszę, pan poseł Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanReliga">Bardzo dziękuję, szanowny panie przewodniczący. Mam bardzo poważną sprawę dzisiaj. Chciałbym, żeby to zostało zapisane w protokole. Proszę państwa, Komisja Europejska zgłasza zastrzeżenia do Polski o łamanie prawa unijnego, że nasz kraj nie wprowadził regulacji mających na celu zapobieganie powodzi. Chodzi o przepisy, które zakładają, że do 2011 r. każdy kraj musi przeprowadzić analizę ryzyka popowodziowego wszystkich terenów nadbrzeżnych i nadrzecznych, a do końca 2013 r. musi sporządzić dokładne mapy powodziowe. Natomiast do roku 2015 muszą się pojawić już szczegółowe plany zapobiegania powodzi oraz ochrony przed ich skutkami i działań w razie pojawienia się tej klęski. Termin wprowadzenia tej regulacji prawnej z unijnego na krajowy minął w listopadzie 2009 r. Takie zastrzeżenia zgłosiła również Komisja Europejska w czasie bytności pana premiera Tuska w Brukseli, co ostatnio, jak państwo wiedzą, miało miejsce. I są wręcz głosy, że sprawa może nawet stanąć w sądzie unijnym.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#JanReliga">Wobec tego mam taką propozycję, aby rząd przygotował – bo dzisiaj trudno oczekiwać zajęcia stanowiska w tej sprawie – pełną informację w tym temacie i aby na następnym posiedzeniu przewidzieć rozpatrzenie tego punktu, bo uważam, że interes Polski tego wymaga. To jest bardzo poważna sprawa, tym bardziej, że, panie przewodniczący, z tego, co wiem, to rząd stara się o pozyskanie dotacji z funduszu solidarności UE. A to ma związek. Bardzo panu dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#DariuszLipiński">Dziękuję bardzo, panie pośle. Czy są dalsze sprawy bieżące? Nie widzę. Oczywiście, wypowiedź pana posła Religi została zaprotokołowana.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#DariuszLipiński">Informuję państwa, że następne posiedzenia Komisji odbędą się 23 czerwca br. o godzinie 19.00 w sali 12 w tym budynku oraz 25 czerwca o godzinie 11.00 w sali nr 24.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#DariuszLipiński">Na tym porządek dzienny naszego posiedzenia został wyczerpany. Protokół z posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu. Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>