text_structure.xml 29.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Bardzo proszę przewodniczącą podkomisji, panią poseł Annę Bańkowską, o przedstawienie istoty informacji o pracach podkomisji, a następnie będziemy rozpatrywać szczegółowo sprawozdanie podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AnnaBańkowska">Właściwie można powiedzieć, że to sprawozdanie zawiera w sobie zarówno treści wywodzące się z druku rządowego nr 4343, jak i z projektu nr 4317, który jest projektem poselskim i dotyczy kapitału początkowego. Udało się zrobić kompilację dwóch problemów, ponieważ rządowy też dotykał w sposób istotny tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AnnaBańkowska">Sprawozdanie podkomisji, która dwukrotnie spotykała się na merytorycznym posiedzeniu, zawiera w sobie szersze treści od tego, co zawiera propozycja rządowa. Projekt rządowy zawarty w druku 4343 dotyczy trzech generalnych kwestii. Pierwsza sprawa to jest inna niż do tej pory zasada przyznawania prawa do renty. Druga sprawa dotyczy korzystniejszego prawa do zasiłku pogrzebowego. Trzecia sprawa, chodzi tu o modyfikację przepisów dotyczących kapitału początkowego. Teraz zaczynam od zmiany nr 1 w art. 1, która dotyczy kwestii rentowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Przepraszam, pani przewodnicząca, ale to może już przy szczegółowym rozpatrywaniu sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AnnaBańkowska">Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#SławomirPiechota">Tytuł ustawy. Czy są uwagi do tytułu ustawy? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu. Tytuł ustawy przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#SławomirPiechota">Art. 1 – zdanie wprowadzające. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu, zatem zdanie wprowadzające przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 1, bardzo proszę, pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AnnaBańkowska">Według obecnych przepisów, zawarte w art. 57 i 58 ustawy prawo do renty nabywa człowiek wtedy, kiedy, po pierwsze, jest niezdolny do pracy, po drugie, ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy, i po trzecie, niezdolność do pracy powstała albo w czasie stosunku pracy, albo w ciągu 18 miesięcy po ustaniu zatrudnienia. Są też wyjątki. Wyjątek dotyczy kobiet, które mają 20-letni staż składkowy i nieskładkowy, i mężczyzn z 25-letnim stażem składkowym i nieskładkowym. Jeśli osoby mają taki długi staż składkowy i nieskładkowy, to nie obowiązuje ich przepis mówiący o tym, że niezdolność musiała powstać w czasie podlegania ubezpieczeniu lub 18 miesięcy po jego ustaniu. Ale jest też problem, o którym powiedziałam, że wymagany jest odpowiedni staż. I w przypadku osób, które mają powyżej 30 roku życia, wymagany jest minimalny 5-letni staż ubezpieczenia. Następny przepis mówi, że osoba ubiegająca się o rentę, która ma powyżej 30 lat, musi mieć 5 lat okresów ubezpieczenia przypadających na ostatnie 10-lecie. To oznacza, że jeśli osoby, które mają na przykład 30 lat pracy oraz okresów składkowych i nieskładkowych – będę dla skrócenia nazywać to terminem „ubezpieczenie” – nie mają 5 lat ubezpieczenia w ostatnim 10-leciu, to mimo iż są niezdolne do pracy, nie nabywają prawa do renty. Do tej pory była taka praktyka, czyli każdy musiał mieć 5 lat ubezpieczenia w ostatnim 10-leciu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AnnaBańkowska">W 2006 r. Sąd Najwyższy wyraził swoje stanowisko, podjął uchwałę, która łagodziła kwestię dotyczącą konieczności posiadania tych 5 lat w ostatnim 10-leciu. Jeśli ktoś wystąpił do Sądu Najwyższego z wnioskiem, to znaczy procesował się z ZUS o rentę, to Sąd Najwyższy stał na stanowisku, że jeśli kobieta ma 20 lat składkowych i nieskładkowych, a mężczyzna 25 lat takiego stażu, to przysługuje mu prawo do renty, nawet jeśli nie spełniał warunku 5 lat płacenia składek w ostatnim 10-leciu.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AnnaBańkowska">Rząd zaproponował złagodzenie obowiązujących przepisów, czyli zaproponował, że kobieta, która ma 30 lat okresów składkowych, a mężczyzna 35 lat, nie musi spełniać warunku 5 lat okresów składkowych i nieskładkowych w ostatnim 10-leciu. Jest to złagodzenie obowiązujących dzisiaj przepisów, ale jest to zaostrzenie praktyki, która się zdarza wtedy, kiedy komuś ZUS odmówił prawa do renty, a ten ktoś zwrócił się do sądu, tłumacząc się wysokim stażem ubezpieczeniowym. Wtedy sąd mówił, że jeśli kobieta ma 20 lat składkowych i nieskładkowych, a mężczyzna 25 lat, mają prawo do renty, jeśli spełnili inne warunki. Rząd wymagał 30 i 35 lat samych okresów składkowych, czyli czystego podlegania ubezpieczeniu społecznemu w związku z pracą.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#AnnaBańkowska">Podczas prac w podkomisji uznaliśmy, że jest to zbyt drastyczne zaostrzenie przepisów w stosunku do praktyki sądowej, która dzisiaj obowiązuje, choć zdajemy sobie sprawę, że jest to dobre dla wielu ludzi, którzy nie występowaliby na drogę sądową, gdyby ich życie zawodowe tak się potoczyło, że mimo wymaganego 30 i 35-letniego stażu podlegania ubezpieczeniu nie mieli prawa do renty, jeśli nie mieli tych 5 lat składkowych i nieskładkowych w ostatnim 10-leciu.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#AnnaBańkowska">Zaproponowałam zmiany, 30 lat dla kobiet zastąpione zostało liczbą 25 lat, a 35 lat dla mężczyzny liczbą 30 lat. Zdania na posiedzeniu podkomisji były w tym zakresie podzielone. Moja poprawka zyskała większość i jest w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#SławomirPiechota">Proszę o stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarekBucior">Rząd wnosił o 30 lat okresów składkowych dla kobiet i 35 lat okresów składowych dla mężczyzn, ale oczywiście rząd w podkomisji jest jedynie tym, który wyraża zdanie, a posłowie podejmują decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SławomirPiechota">Ale panie ministrze, czy tego typu kompromis, bo rozumiem, że to jest też poszukiwanie jakiegoś kompromisu między stanem dotychczasowym a stanem, który ma obowiązywać po wejściu w życie ustawy, w pana ocenie jest dopuszczalny i jest do akceptacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarekBucior">Jeśli nie pójdziemy w kierunku dalszego łagodzenia tych propozycji rządowych, to przyjmiemy, przystaniemy na to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#SławomirPiechota">Czyli ten wariant, który jest w sprawozdaniu, byłby akceptowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Nie ukrywam, że jestem zadziwiony, bo od kilku dni staram się zrozumieć stanowisko rządu. Rząd napisał w uzasadnieniu projektu ustawy, że mając na względzie uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2006 r. w projekcie ustawy proponuje dalsze złagodzenie warunków wymaganych do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. Problem jest ogromny. Na wniosek Sądu Najwyższego zebrał się skład 7 sędziów Sądu Najwyższego i podjął uchwałę, więc ją przeczytam, bo ona jest trochę inna, niż pani przewodnicząca o tym mówiła.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofMichałkiewicz">„Renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety, 25 lat dla mężczyzny, oraz jest całkowicie niezdolny do pracy – art. 57 ust. 2 ustawy, bez potrzeby wykazywania przewidzianego w art. 58 ust. 2 tej ustawy 5-letniego okresu składkowego i nieskładkowego przypadającego w ciągu ostatniego 10-lecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy”. Sąd Najwyższy decyzją 7 sędziów potraktował art. 57 ust. 2 jako wyjątek całościowo określający tę sprawę. Stało się to zasadą prawną dla innych składów orzekających, ale według mnie powinno być to uwzględniane w orzecznictwie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jest uzasadnienie do tego wyroku liczące 9 stron. Jest tam analiza i językowo-logiczna, i systemowa, i funkcjonalna. Natomiast rząd spokojnie sobie pisze, że złagodzi warunki wymagane do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. Przy wyliczaniu tego okresu rezygnuje z okresów nieskładkowych i zwiększa z 20 do 25 lat i z 30 do 35 lat okresy, których potrzebują osoby całkowicie niezdolne do pracy do uzyskania renty w sytuacji niezdolności do pracy i w sytuacji, kiedy mają 25 lat składkowych i nieskładkowych. Muszę się przyznać, że nic z tego nie rozumiem, tym bardziej że rząd tak ładnie pisze w uzasadnieniu, że ta nowelizacja ma zwiększać zaufanie obywateli do instytucji państwa, umacniać zasady państwa prawa – i jak mówię, jestem w kropce.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Przygotowałem poprawkę, która przywraca ustalenia Sądu Najwyższego, bo uważam, że albo powinniśmy odrzucić poprawkę rządu i wtedy obowiązywałaby uchwała Sądu Najwyższego, i osoby tak jak dotąd korzystałyby z art. 28 ust. 2, jeżeli dobrze pamiętam. Albo, jeżeli ministerstwo potrzebuje poprawki w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, to taką poprawkę przygotowałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#SławomirPiechota">Jest poprawka złożona na piśmie. Czy Biuro Legislacyjne otrzymało kopię poprawki? Tak, otrzymało. Ale proszę o oryginał panie pośle, z pana podpisem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AnnaBańkowska">Chcę tylko uzupełnić, że tam, gdzie mówiłam o braku konieczności spełnienia warunku o niezdolności do pracy w trakcie pracy lub 18 miesięcy po, w przypadku długiego, 20-25 letniego stażu, to dotyczy osób całkowicie niezdolnych do pracy. Żeby wszędzie tam, gdzie mówiłam, dodawać: osoby całkowicie niezdolne. Chciałam to uzupełnić, bo byłam nieprecyzyjna. Ponadto, podczas pierwszego posiedzenia podkomisji, kiedy zgłaszałam wniosek o złagodzenie, przedstawiciel strony rządowej nie protestował, rozstaliśmy się ze zrozumieniem w sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SławomirPiechota">Trzeba z panem dyrektorem porozmawiać. Panie ministrze, proszę bardzo, pana stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekBucior">Stanowisko rządu do propozycji przedłożonej przez pana posła Michałkiewicza jest negatywne. Chcę podkreślić, że uchwała nie jest normą prawną. Chcę również podkreślić, że przepis art. 57 ust. 2 mówi, że przepis ust. 1 pkt 3 nie stosuje się do ubezpieczonego, a nie przepis ust. 1 pkt 2 i 3, to jest zasadnicza różnica. Tej dwójki tu nie ma. Dlatego nie możemy się zgodzić z tym, co sąd w tej jednostkowej sprawie wywnioskował i wywiódł z przedwojennych przepisów, tym bardziej że te przedwojenne przepisy dotyczyły okresów tylko składkowych. Stąd też podtrzymuję stanowisko, że ten przepis ze sprawozdania podkomisji jest jedynym do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Chciałem to sprostować, pan minister nie przeczytał wyroku Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy odnosi się do wielu wyroków Sądów Najwyższych w tej sprawie, a nie do tej jednostkowej sprawy. Po drugie, panie ministrze, Sąd Najwyższy przytacza faktycznie ustawę z okresu międzywojennego, ale przy analizie systemowej, natomiast wcześniej jest długa analiza językowo-logiczna, i radziłbym, żeby pan minister ją przeczytał, a nie wprowadzał Wysoką Komisję w błąd. Przepraszam bardzo, ale niestety chyba tutaj ktoś niepoważnie traktuje ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SławomirPiechota">Nie, nie, panie pośle, różnimy się w ocenach, ale nie dopowiadajmy sobie personalnie różnych takich kwestii. W moim przekonaniu również sąd podjął stanowisko na podstawie obowiązującego stanu prawnego, co wcale nie oznacza, że ustawodawca nie może tego stanu zmienić, i rozumiem, że o to się dzisiaj spieramy. Na ile ta zmiana powinna utrwalić dzisiejszą praktykę wynikającą również z tamtej uchwały Sądu Najwyższego, a na ile chcemy wprowadzić odmienną regulację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">W stu procentach zgadzam się z tym, co pan przewodniczący powiedział, miałem tylko zastrzeżenia do uzasadnienia, które przygotowało ministerstwo i do niektórych argumentów pana ministra. Rozumiem, że pan minister w wolnej chwili przeczyta dokładnie uzasadnienie sądu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SławomirPiechota">Co do tego się różnimy, ale traktujmy się z należnym szacunkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AnnaBańkowska">Tylko chcę powiedzieć, że jeśli przeszłaby propozycja pana posła Michałkiewicza, to osoby, które mają: kobieta – 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a mężczyzna – 30 lat tych okresów, i są całkowicie niezdolne do pracy, nie musiałyby w tym momencie ani spełniać warunku powstania niepełnosprawności w trakcie pracy lub w ciągu 18 miesięcy po, ani nie musiałyby mieć 5 lat okresów składkowych i nieskładkowych w ostatnim 10-leciu. Tak by to wyglądało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SławomirPiechota">Proponuję rozstrzygnąć poprawkę. Jest poprawka. Jeszcze pan poseł i pan minister i rozstrzygamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Osoby, które w tej chwili były w takiej sytuacji, odwoływały się do sądu i uzyskiwały prawo do renty. Według informacji, którą przedstawiła nam pani dyrektor z ZUS, w I półroczu 2010 r. było to ponad 240 osób, i nie widzę powodu, dlaczego nagle w tej chwili osoby, które są w podobnej sytuacji, mają być całkiem inaczej traktowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekBucior">Przede wszystkim musimy pamiętać, że przepisy, które tworzymy, to są przepisy, które jednak wprowadzają nową normę i rozszerzają ten katalog przepisów. Bo w tej chwili nie ma przepisu, na podstawie którego Zakład Ubezpieczeń Społecznych mógłby przyznać rentę takiej osobie. W związku z tym te argumenty są jednak mocno naciągane. Chcę zwrócić uwagę, że jeżeli ktoś ma 25 lat okresów składkowych – przyjmijmy, że to jest kobieta – to jeżeli podjęła ona pracę w wieku 18 lat, to w wieku 43 lat, z punktu widzenia przyszłych możliwości uzyskania świadczenia rentowego, może czuć się de facto wraz z tym przepisem zwolniona z konieczności podlegania ubezpieczeniom społecznym, ubezpieczeniu rentowemu. Możemy taki kompromis przyjąć, ale dalsze kompromisy obniżające te wymogi nie są wskazane. Bo w takim razie, kiedy mamy faktycznie przyznawać rentę? Czy osoba niewykonująca pracy, niepodlegająca ubezpieczeniu aż do wieku emerytalnego, zgodnie z propozycją pana posła po 25 latach nie tylko okresów składkowych, ale i nieskładkowych, a nawet z obniżeniem do 20 lat, już w wieku 38 lat ma w każdej chwili mieć prawo czuć się zwolniona z obowiązku świadczenia pracy, podlegania ubezpieczeniom społecznym? To jest głęboko niewłaściwa propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#SławomirPiechota">Przypomnę, poprawka przedłożona przez pana posła Krzysztofa Michałkiewicza mówi, aby w art. 1 w pkt 1 wyraz „składkowy”, o którym mowa w art. 6, zastąpić wyrazami „okres składkowy i nieskładkowy”, a następnie wyrazy „30 lat dla kobiety i 35 lat dla mężczyzny” zastąpić wyrazami „20 lat dla kobiety i 25 lat dla mężczyzny”.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#SławomirPiechota">Co na to Biuro Legislacyjne, panie mecenasie, trzeba to odrębnie rozstrzygnąć, oba te elementy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BogdanCichy">Łącznie, ale można i rozdzielnie, wydaje nam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#SławomirPiechota">To rozstrzygamy rozdzielenie, żeby nie było wątpliwości. Kto jest za przyjęciem zmian: „okres składkowy” w art. 6 zastąpić wyrazami „okres składkowy i nieskładkowy”?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 1 została przyjęta przy 12 głosach – za, 10 głosach – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 2, wyrazy „30 lat dla kobiety i 35 lat dla mężczyzny”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#BogdanCichy">Prosimy o wprowadzenie drobnej korekty w tej poprawce, mianowicie wyrazy „30 lat dla kobiety” powinny być zastąpione wyrazami „25 lat dla kobiety”, a wyrazy „35 lat dla mężczyzny” powinny być zastąpione wyrazami „30 lat dla mężczyzny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Jeżeli pozwolą państwo, to chciałbym poprzeć pana mecenasa. Odniosłem się do projektu rządowego, a nie do projektu ze sprawozdania, dlatego, jeżeli uzgodnimy sprawozdanie, to dokładnie jest tak, jak pan mecenas mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SławomirPiechota">Czyli poprawka miałaby brzmienie, panie mecenasie, proszę przypomnieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BogdanCichy">Wyrazy „25 lat dla kobiety” i „30 lat dla mężczyzny” zastępuje się wyrazami „20 lat dla kobiety” i „25 lat dla mężczyzny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#SławomirPiechota">Poddaję pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#SławomirPiechota">Poprawka nr 2 nie została przyjęta przy 11 głosach – za, 12 – przeciw, 2 osoby się wstrzymały.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#SławomirPiechota">Panie mecenasie, proszę powiedzieć, czy zmiana nr 1 została w ten sposób ukształtowana i rozstrzygnięta, czy wymaga przegłosowania z przyjętą poprawką?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BogdanCichy">Państwo przyjęli poprawkę, że wyrazy „okres składkowy”, o którym mowa w art. 6, zastąpiono wyrazami „okres składkowy i nieskładkowy”, i państwo jeszcze nie przegłosowali przyjęcia zmiany z tą poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SławomirPiechota">Całości nie przegłosowaliśmy. Poddaję zmianę nr 1 pod głosowanie w całości wraz z przyjętą poprawką nr 1 zaproponowaną przez pana posła Michałkiewicza.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#SławomirPiechota">Kto jest za przyjęciem zmiany nr 1 w tym kształcie?</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 1 przyjęta przy 23 głosach – za, czyli jednogłośnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofMichałkiewicz">Chciałem zgłosić drugą część poprawki jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#SławomirPiechota">Dobrze, czyli poprawka nr 2 jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AnnaBańkowska">Zmiana nr 2 nie budzi żadnych wątpliwości, ona daje wydłużone prawo do zasiłku pogrzebowego w sytuacjach ekstremalnie trudnych. Będzie można otrzymać zasiłek pogrzebowy 12 miesięcy od dnia pogrzebu, a nie od aktu zgonu, to są te specyficzne sytuacje i Komisja je przyjęła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SławomirPiechota">Panie ministrze, czy do zmiany nr 2 są jakieś dodatkowe uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MarekBucior">Nie, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia zmiany nr 2? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 2 przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 3. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AnnaBańkowska">Zmiana nr 3 jest nową kwestią, nie było jej zupełnie w propozycji rządowej. To bardzo ważna sprawa wtedy, kiedy na przykład ktoś miał długi staż pracy przed wejściem w życie reformy, czyli przed styczniem 1999 r., ale jego staż ubezpieczeniowy nie przypadał na 10 lat z ostatnich 19, a do tej pory nie miał tych lat przed 1999 r. uwzględnionych w kapitale początkowym. Zmieniliśmy zapis, że bierze się podstawę wymiaru kapitału nie z ostatnich 19 lat, tylko z kolejnych 10 lat, tak jak było, ale z okresu sprzed stycznia 1999 r. Wychodzimy tu naprzeciw wielu sytuacjom, na przykład matek na urlopach wychowawczych czy kogoś, kto wyemigrował za granicę i tam pracował na czarno. Słowem, uściślamy przepisy, które… życie nam uświadomiło, że tak należy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SławomirPiechota">Panie ministrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarekBucior">Nie zgłaszam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia zmiany nr 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AnnaBańkowska">Nr 3a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SławomirPiechota">Nr 3a odrębnie. Nie słyszę sprzeciwu, zatem zmiana nr 3a przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 3b. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AnnaBańkowska">Zmiana nr 3b jest też nowym rozwiązaniem przyjętym z projektu poselskiego zawartego w druku 4317, która bardzo się uzupełnia z propozycją rządową. Rząd w zmianie nr 3c daje prawo do obliczania kapitału początkowego, czyli tego czegoś, co jest wsadem w przyszłą nową emeryturę. W takich przypadkach, kiedy ktoś rozpoczął pracę zawodową w 1998 r. i pracował krócej niż 6 miesięcy i 1 dzień lub w przeciągu ostatniego 10-lecia przypadającego przed wejściem w życie reformy rozpoczął pracę z początkiem drugiego półrocza danego roku, rząd proponuje, żeby staż ubezpieczeniowy tej osoby był liczony w dniach. To oznacza, że każdy, bez względu na to, jak długi miał staż przed wejściem w życie reformy, będzie miał obliczony kapitał odpowiednio do dni opłacanych składek. Dzisiaj osoby, które miały staż krótszy niż 6 miesięcy i 1 dzień w ogóle nie miały prawa do kapitału. To propozycja rządu.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#AnnaBańkowska">W zmianie nr 3b zaproponowałam, żeby również iść w tym samym duchu, jeśli idzie o ustalanie podstawy wymiaru. Otóż w tej chwili, tak jak przy stażu, przy obliczaniu podstawy wymiaru bierze się pod uwagę roczne dochody do przeciętnego rocznego wynagrodzenia. Dlatego ci ludzie wypadali z kapitału początkowego. Tutaj jest zmiana, żeby odnosić wynagrodzenia miesięczne do miesięcznych przeciętnych wynagrodzeń, czyli jest to krok dalej, logicznie i sprawiedliwie rozwiązujący te kwestie. Rząd też nie miał nic przeciwko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SławomirPiechota">Panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarekBucior">Nie zgłaszam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia zmiany nr 3b? Nie słyszę, zatem zmiana nr 3b przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 3c. Czy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu. Zmiana nr 3c przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#SławomirPiechota">W ten sposób cały art. 1. przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#SławomirPiechota">Art. 2. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AnnaBańkowska">Art. 2 jest dokładnie jak w wersji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 2? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#SławomirPiechota">Art. 2 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#SławomirPiechota">Art. 3 skreślony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AnnaBańkowska">Tak, został skreślony. Biuro Legislacyjne mówiło, że to jest niepotrzebne dodatkowe uściślanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#SławomirPiechota">Co do skreślenia art. 3, nie ma sprzeciwu. Art. 4. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AnnaBańkowska">W sprawie art. 4 toczyliśmy długą dyskusję, gdzie był jeden front posłowie-rząd, a z drugiej strony ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#SławomirPiechota">Ale to już rozstrzygnięte.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#SławomirPiechota">Art. 4. Czy są uwagi? Nie ma uwag, zatem uznaję, iż art. 4 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#SławomirPiechota">Poddaję pod głosowanie cały projekt ustawy z dokonanymi zmianami. Kto z jest za przyjęciem całości ustawy?</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#SławomirPiechota">Komisja przyjęła projekt ustawy jednogłośnie, przy 22 głosach – za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#SławomirPiechota">Proponuję, by sprawozdawcą Komisji w tej sprawie była przewodnicząca podkomisji nadzwyczajnej, pani poseł Anna Bańkowska. Czy są inne propozycje? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu, zatem pani poseł Bańkowska będzie sprawozdawcą Komisji. Wyznaczam termin dla przedstawienia opinii przez MSZ do 27 lipca godz. 10.00.</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#SławomirPiechota">I teraz jeszcze pani przewodnicząca Bańkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AnnaBańkowska">Jestem zmartwiona, ponieważ zostałam poproszona o to, żeby zgłosić poprawkę, ale ponieważ to było w trakcie pracy, więc nie doczytałam, myślałam, że dotyczy ona art. 4. Chodzi o to, że ZUS się obawia, że nie będzie mógł w przeciągu 30 dni naliczać nowego świadczenia w przypadku zaistnienia tego typu sytuacji i jeśli się nie zmieści w terminie, będzie musiał płacić odsetki. My z ZUS-em do południa nie zgodziliśmy się, ale w tej chwili byłam gotowa wyjść naprzeciw, ale trudno, pani dyrektor, sprawa przeszła przez palce i w związku z tym myślę, że nikt tej poprawki nie zgłosi w trakcie drugiego czytania, bo to by oznaczało, że będziemy mieć kolejne posiedzenie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#SławomirPiechota">Jesteśmy przygotowani w kalendarzu prac Komisji do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu, a zatem, w moim przekonaniu, jeżeli istnieją mocne, uzasadnione argumenty, żeby z taką inicjatywą wystąpić, to drugie czytanie jest ku temu odpowiednie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AnnaBańkowska">Przepraszam, ale pewnie tak będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>