text_structure.xml 33 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSekuła">Otwieram posiedzenie Komisji. Dzisiaj rozpatrzymy projekty ustaw oznaczone literką „A”, czyli zdecydujemy, co robimy z nimi dalej. Mamy też przewidziane rozpatrzenie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw normujących funkcjonowanie służb nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Jest to projekt oznaczony sygnaturą A-128. Następnie rozpatrzymy projekt ustawy o zmianie ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt – MV/A-18 wersja 2, a potem projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych – KSKSz/A-196. Czy ktoś z członków Komisji ma uwagi do porządku obrad? Nie ma uwag, zatem przystępujemy do rozpatrywania projektów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MirosławSekuła">Rozpoczynamy od projektu A– 128, przygotowanego przez Okręgową Izbę Radców Prawnych w Warszawie. Proszę o krótkie przedstawienie tej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MirosławSekuła">Robert Kamionowski wicedziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie:</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MirosławSekuła">Projekt dotyczy wykreślenia niektórych obowiązków, które w sposób nieracjonalny i pociągający za sobą koszty znajdują się w zakresie działania Policji, a także niektórych innych służb. W związku z tym projektem pewne obowiązki podlegałyby zniesieniu, wykreślone zostałyby obowiązki dublujące się, a także obowiązki uznane, naszym zdaniem, za nieracjonalne, trudne do wykonania i kosztowne, a jednocześnie wydające się być całkowicie zbędne.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#MirosławSekuła">Zakres tej nowelizacji dotyczy nowelizacji kilku ustaw, przede wszystkim ustawy: – o Policji, o służbie celnej, o ewidencji ludności i dowodach osobistych, o Straży Granicznej, o zakwaterowaniu sił zbrojnych, a także niektórych ustaw w zakresie ustroju sądów powszechnych, prokuratury, komorników – w zakresie obowiązku zasięgania opinii Policji w sprawie niektórych kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#MirosławSekuła">W naszej opinii przyjęcie tego projektu, wykreślenie tych obowiązków, odbiurokratyzuje działalność Policji i niektórych innych służb mundurowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiesławWoda">Chciałbym zapytać pana mecenasa przedstawił ten projekt? Pytam, gdyż jest to obszerny wniosek i uważam, że powinien on trafić wprost do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Bardzo wydłużamy jego drogę, bo najpierw my będziemy procedować, a później i tak ten wniosek trafi do Komisji Administracji, będziemy „bili pianę”, a można pewne rzeczy upraszczać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RobertKamionowski">Ten wniosek został przygotowany we współpracy i w uzgodnieniach merytorycznych, czy też profesjonalnych, z Komendą Główną Policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MirosławSekuła">Witam wszystkich gości. Teraz chciałbym oddać głos przedstawicielowi Komendy Głównej Policja. Aha, jest pan minister Rapacki – bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AdamRapacki">Pragnę przede wszystkim wyrazić wdzięczność, że zechcieli państwo pochylić się nad kilkoma problemami dotyczącymi funkcjonowania resortu spraw wewnętrznych i administracji, ale głównie problemów Policji. Rzeczywiście, niektóre zaproponowane rozwiązania są oczekiwane przez Policję i przez resort spraw wewnętrznych i administracji. W sporym zakresie odciążyłyby one Policję od wielu zbędnych czynności.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AdamRapacki">Jeśli można, to w telegraficznym skrócie przybliżyłbym może państwu proponowane zmiany:</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AdamRapacki">Zmiana 1 w art. 6 umożliwia w miastach będących jednocześnie siedzibami powiatu ziemskiego i grodzkiego utworzenie jednej, wspólnej komendy miejskiej. Zmiana ta dotyczy dwóch miast: Krakowa i Łodzi, gdzie obok komendy miejskiej, istnieje komenda powiatowa dla powiatu, takiego pierścienia dookoła miasta. Wygląda to tak, że aby dojechać z jednego końca powiatu do drugiego, policjanci z komendy powiatowej muszą przejechać przez miasto, by dostrzec na koniec powiatu grodzkiego. Jest to zupełnie sztuczny twór i znacznie sprawniej można byłoby zarządzać Policją, działając z poziomu komendy miejskiej. Dotyczy to, jak powiedziałem, dwóch miast. Kraków znam z autopsji, bo byłem tam komendantem wojewódzkim i nosiłem się z zamiarem zlikwidowania tej komendy, tylko prawo mi na to nie pozwalało. Do tego dochodzi jeszcze kwestia tragicznych warunków lokalowych, w jakich pracują policjanci w komendzie powiatowej w Krakowie. Zamiast budować niepotrzebną komendę, lepiej tymi etatami zasilić komisariaty okołokrakowskie lub okołołódzkie i wtedy tymi siłami zdecydowanie sprawniej można by zarządzać.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AdamRapacki">Zmiana 2 dotyczy możliwości powoływania na stanowisko zastępców komendantów wojewódzkich Policji do spraw administracyjno-gospodarczych także policjantów. W jakiejś perspektywie czasowej myślimy o bardzo precyzyjnym określeniu, kto jest policjantem. Jest to ten, kto wykonuje władztwo policyjne. Jednak na dzień dzisiejszy efekt jest taki, że nie ma spośród cywilów kandydatów mogących zastąpić tych zastępców do spraw administracyjno-gospodarczych. Dzisiejsze ustawodawstwo narzuca, że to ma być cywil, chyba że pełni to stanowisko policjant, to może tak być do czasu, dopóki je zajmuje. W perspektywie, następny kandydat powinien już być cywilem. Chcemy zostawić tę „furtkę” do czasu, aż nie przygotujemy kadry cywili do tego, by rzeczywiście zarządzali finansami, całą logistyką policyjną. Jest to rzeczywiście taka zmiana, która uporządkuje tę sprawę. Dzisiaj dochodzi do takich sytuacji, że policjant odchodzi na emeryturę i zatrudnia się go jako cywila na stanowisku zastępcy do spraw logistyki. Jest to taki trochę sztuczne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana, w art. 15, polega na wykreśleniu z katalogu zadań Policji obowiązku kontroli paliwa, znajdującego się w zbiornikach pojazdów. Obecnie takie uprawnienia posiada służba celna. Tego typu badania są wykonywane bardzo rzadko, są one uciążliwe dla Policji. Jest to w zasadzie martwy przepis. Służba Celna, która zajmuje się kontrolą ściągalności podatków akcyzowych, ma to ustawowe uprawnienie. Uważamy więc, że Policja nie powinna dublować tego zadania.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana, polega na dodaniu do art. 31 art. 31a. Chcemy zdjąć z Policji nieracjonalny, kosztowny obowiązek nadawania przydziałów organizacyjno-mobilizacyjnych na wypadek wprowadzenia mobilizacji. Na dzień dzisiejszy wszystkie policjantki i wszyscy policjanci muszą to otrzymać. Musi być przygotowana odpowiednia dokumentacja na okres mobilizacji. Oni muszą z nią się zapoznawać. To procedura wymagająca wielu etatów i pracy. W praktyce, w sytuacji na wypadek „W”, z „automatu” policjanci są zmobilizowani do działań. Takie rozwiązanie już dzisiaj jest wpisane do ustawy o Straży Granicznej. Zaoszczędzilibyśmy więc całej „obróbki” dokumentów związanych z przydziałami mobilizacyjnymi dla Policji. To prawie stutysięczna armia ludzi, więc osób, które na etatach tym się zajmują, jest sporo.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana – w art. 2, dokonuje zmiany w ustawie z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej. Zmiana polega na zniesieniu obowiązku Policji i Straży Granicznej udzielania pomocy w zatrzymywaniu przez Służbę Celną środków transportu poza drogami publicznymi. Aktualnie, Służba Celna posiada takowe uprawnienia i środki umożliwiające samodzielne wykonywanie tych czynności, więc asysta Policji do tego typu czynności jest również zbędna. Uważamy, że nie ma potrzeby absorbowania tym policjantów. Tym bardziej, że Służba Celna chce jeszcze otrzymać uprawnienia do pracy operacyjnej oraz procesowej i prawdopodobnie niebawem tak się stanie. Będzie miała uzbrojonych celników do tego, aby wykonywać te czynności. Dublowanie tych samych obowiązków jest niezasadne.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana, którą proponujemy, to wykreślenie z ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych obowiązku kontroli przez Policję spełnienia obowiązku meldunkowego. Taka kontrola jest w gruncie rzeczy nieefektywna i powinna być raczej wykonywana przez organy gminy, szczególnie że za chwilę obowiązek meldunkowy będzie zniesiony. Jego egzekwowanie przez Policję uważamy za niecelowe.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana dotyczy art. 4 ustawy o Straży Granicznej. Chodzi o obowiązek Straży Granicznej w zakresie transportowania odpadów szkodliwych. Tego typu zadanie ma dziś wpisane Służba Celna, ale Straż Graniczna artykułuje potrzebę pozostawienia mimo wszystko tego przepisu, ponieważ kontrola z NIK sugeruje, że Straż Graniczna powinna również realizować zadania tego typu. Co prawda, za obrót towarowy z zagranicą odpowiada Służba Celna, ale Straż Graniczna podjęła również pewne rozmowy ze stroną amerykańską i widzi potrzebę pozostawienia tej możliwości. A więc, tej zmiany byśmy nie popierali.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana dotyczy art. 5, zmieniającego ustawę z 22 czerwca 1995 r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP. Chodzi o zdjęcie z Policji obowiązku asystowania przedstawicielom Wojskowej Agencji Mieszkaniowej w przypadku wchodzenia do lokali mieszkalnych w razie zaistnienia awarii podczas nieobecności lokatora, lub gdy lokator odmawia udostępnienia lokalu. Uważamy, że uprawnienia w stosunku do żołnierzy posiada Żandarmeria Wojskowa i nie jest na tyle dociążoną formacją, by musiała posiłkować się wsparciem Policji. Odciążenie Policji od tego typu zadań jak najbardziej byśmy popierali.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana – 6, zmieniająca ustawę z 7 maja 1999 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego wprowadza zasadę, by w przypadku, gdy wysokość ewentualnego odszkodowania jest niższa od kosztów postępowania, takiego postępowania nie prowadzić. Postulowaliśmy odejście „z klucza” od tego postępowania, ale Policja sygnalizuje, żeby obecne rozwiązanie, które pozostawia pewną fakultatywność wyboru organowi, czyli komendantowi, szefowi jednostki, zostało utrzymane. Policja liczy na zdrowy rozsądek szefów organów i jednostek, że w sytuacji, gdy nie powinno się prowadzić postępowania, komendant powinien od niego odstąpić. Z praktyki wiemy, że tak nie jest, że koszty postępowania odszkodowawczego są wyższe niż samo wyegzekwowane odszkodowanie. W praktyce bywa różnie. Komendant sugeruje, aby tę fakultatywność jeszcze, póki co, utrzymać.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana – 7, to zmiana dotycząca art. 83 ustawy z dnia 26 października 1982 – O postępowaniu w sprawach nieletnich. Spowoduje ona, że szczebel podejmowania decyzji w sprawie tworzenia i znoszenia policyjnych izb dziecka zostanie znacznie do siebie zbliżony. Obecnie, policyjne izby dziecka tworzy ministerstw spraw wewnętrznych i administracji, co jest zupełnie niepotrzebne. Wystarczy, jeśli te izby będą tworzone na niższym poziomie. Minister spraw wewnętrznych i administracji ma znacznie więcej zadań, a i tak coroczne informacje o kontroli izb dziecka, realizowanej przez sądy docierają do ministerstwa i tam, w skali makro, można podejmować decyzje strategiczne. Zmiana zmierza do decentralizacji pewnych uprawnień ministra spraw wewnętrznych i administracji i jak najbardziej tę propozycję popieramy.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#AdamRapacki">Kolejna zmiana, dotycząca nowelizacji ustawy z13 października 1885 r. – Prawo łowieckie zmierza do tego, aby znieść wymóg uzyskiwania opinii o kandydacie na Strażnika Państwowej Straży Łowieckiej oraz Strażnika Łowieckiego. Obecnie, taką opinię wydaje Komendant Wojewódzki Policji. Ogranicza się ona do tego, że dzielnicowy przeprowadza wywiad środowiskowy, w rzeczywistości zaś idzie do samego zainteresowanego i pyta o to, czy nie miał konfliktu z prawem. Wystarczy, że starając się o takowe uprawnienia, dana osoba dostarczy zaświadczenie o niekaralności – nie ma potrzeby uprawiania fikcji i dostarczania dodatkowych opinii. Obecne rozwiązanie, to pozostałość takiego „uspokajania sumień”. Kolejne zmiany, w art. od 9 do 14, to już klasyczne „uspokajanie sumień” tym razem, ze strony Ministra Sprawiedliwości, który zasięga opinii o wszystkich kandydatach w zawodach prawniczych, i w zależności od tego, jaki to zawód, ma tę opinię wyartykułować albo Komendant Główny, albo Komendant Wojewódzki. W praktyce zaś wygląda to tak, że Minister Sprawiedliwości zwraca się do Komendanta Głównego, a ten przesyła sprawę do Komendanta Wojewódzkiego, ten do Powiatowego. Komendant Powiatowy przesyła ją do referatu dzielnicowego, a dzielnicowy udaje się do zainteresowanej osoby i rozmawia z sąsiadami. Potem ta opinia wędruje tą samą drogą z powrotem. W gruncie rzeczy, jest to jedna wielka fikcja. Przykładowo: osoba wykazuje się odpowiednimi kwalifikacjami do tego, aby wykonywać zawód prawniczy, jest niekarana. Resort sprawiedliwości posiada w trybie on line dostęp do Krajowego Centrum Informacji Kryminalnej, gdzie może sprawdzić, czy tą osobą nie interesuje się jakaś służba. Może więc sobie zasięgnąć opinii we własnym zakresie. Nie ma potrzeby, by angażować do tego Policję. Cały ten pakiet zmian jak najbardziej popieramy, gdyż zmiany te spowodują odciążenie Policji od wielu niepotrzebnych wywiadów środowiskowych, które niczego nie wnoszą. Nie mają żadnego wpływu na bezpieczeństwo. Jest to takie, jak mówiłem, „uspokajanie własnego sumienia” ze strony Ministra Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#AdamRapacki">Panie przewodniczący, jeszcze raz bardzo dziękuję, że zechcieli państwo pochylić się nad tymi propozycjami. Podobnie jak Komisja „Przyjazne Państwo”, szukamy w wewnętrznych aktach prawnych takich, które biurokratyzują naszą pracę. Doskonale rozumiem trud, który państwo wkładają w te działania. Osobiście mam przykłady na to, jak trudno dokonać zmian w swoich własnych służbach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję panu ministrowi Rapackiemu. Jest obecny przedstawiciel Ministra Sprawiedliwości. Proszę bardzo, pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZofiaFiedorowicz">Otrzymaliśmy wczoraj te projekty ustaw. Wedle merytorycznego rozdziału prac, opinię powinien przygotować Departament Sądów Powszechnych. Dzisiaj nie mogę więc wydać arbitralnej opinii w tej sprawie. Chciałabym tylko krótko zasygnalizować, że nie zgadzam się z poglądem wyrażonym przez przedmówcę, iż uzyskiwanie opinii o kandydatach do wszystkich zawodów prawniczych, to jest mało ważna sprawa i że to jest uspokajanie sumień przez ministerstwo czy konkretnie przez osobę nim kierującą. Myślę, że kandydaci do wszystkich zawodów prawniczych, to nie tylko adwokaci, radcowie, sędziowie, referendarze, ale również syndycy, którzy prowadzą poważne postępowania upadłościowe. Powinni oni mieć nieposzlakowaną opinię. Chodzi tu nie tylko dane o karalności, które rzeczywiście sąd i ministerstwo mogą uzyskać w ciągu 5 minut. To są opinie dużo obszerniejsze. One były zawsze, są i będą potrzebne. Faktycznie chodzi również o to, by uzyskać informację, czy to są osoby o nieposzlakowanej opinii, czy nie popadły w nałóg, czy nie są konfliktowe. Niby kto wstępnie miałby taką opinię przedstawić, gdy na tym etapie są to dopiero kandydaci do zawodu? Inna jest bowiem sytuacja później, gdy otrzymają już oni nominacje i są wszczynane postępowania dyscyplinarne. Tak więc, sprawa nie jest prosta. Jeżeli słyszę tu o tych wcześniej wymienionych punktach, które rzeczywiście miałyby zmieniać tyle innych różnych ustaw, to uważam, że ten projekt powinien pójść jakimś innym, właściwym trybem legislacyjnym, a nie tylko być rozpatrywany w Komisji „Przyjazne Państwo”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MirosławSekuła">Informuję panią, że nie ma bardziej właściwego trybu ustawodawczego, jak właśnie prace Sejmu i komisji sejmowych. Rząd oczywiście może przygotowywać swoje projekty, rządowe, ale to nas nie dotyczy, dopóki nie wpłyną one do Sejmu. Jak pani wie, inicjatywa ustawodawcza w pełni przysługuje Komisji, tak samo, jak Marszałkowi Sejmu. Proszę nie zawłaszczać uprawnień legislacyjnych Sejmu dla władzy wykonawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZofiaFiedorowicz">Oczywiście, zdaję sobie z tego sprawę, nie chciałam być tak zrozumiana, jak być może zostałam. Przepraszam, jeśli tak to zabrzmiało. Ostatnio, prawie codziennie jestem w Sejmie i zdaję sobie sprawę z wagi, możliwości i uprawnień Sejmu, państwa posłów.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZofiaFiedorowicz">Skoro jestem przy głosie, to chciałabym poruszyć jeszcze jedną kwestię. W ostatnim czasie było nowelizowane Prawo upadłościowe i naprawcze, a także pracowano nad ustawą o syndykach. Opracowywane były akty wykonawcze dotyczące wyboru kandydatów na syndyków. Właśnie stąd wiem, jak ważną sprawą było zaprojektowanie przepisów, dotyczących wymogów, jakie te osoby powinny spełniać. To nie jest łatwa sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MirosławSekuła">Wydaje się, że jak najbardziej pożądane jest przekazywanie „w dół” uprawnień oraz przecinanie nadmiernych powiązań pomiędzy instytucjami decyzyjnymi. Jest to esencja pracy naszej komisji. Oddam teraz na moment głos panu przewodniczącemu Palikotowi, ale za chwilę złożę wniosek, aby Komisja przesłała projekt do zaopiniowania. Chcę też zaproponować przyjęcie tego projektu do dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPalikot">Składam wniosek o głosowanie nad skierowaniem tego projektu do dalszych prac parlamentarnych. Jest to projekt, z którym Komisja identyfikuje się ideowo. Chcę też zaprotestować przeciwko opinii wygłoszonej tu w imieniu MS. Uważam ją za dosyć skandaliczną. Absolutnie nie możemy rezygnować z prac nad projektami, bo urzędy przygotowują jakieś inne propozycje. Niech przygotowują, Komisja ma swoją własną drogę, którą kroczy. Jeśli się te projekty spotkają w komisjach branżowych, to dobrze, jeśli nie – to nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MirosławSekuła">Czy są jakieś inne wnioski oprócz tego, by skierować projekt do zaopiniowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RobertKamionowski">Oczywiście, popieram wniosek o skierowanie projektu do zaopiniowania. W nawiązaniu do wypowiedzi pana ministra Rapackiego, chciałbym zaproponować skreślenie art. 4 dotyczącego nowelizacji ustawy o Straży Granicznej, jako – także naszym zdaniem – w tej sytuacji niepotrzebnej nowelizacji. Czyli byłby to projekt bez art. 4 – zgodnie ze stanowiskiem pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MirosławSekuła">Na pewno to zrobimy, ale jednak chcielibyśmy najpierw zasięgnąć opinii. W związku z tym proponuję, żebyśmy w dotychczasowej postaci skierowali go do zaopiniowania. Jestem przekonany, że opinie będą zgodne z pańską sugestią. Jeszcze na tym etapie nie przyjmujemy tego projektu, jedynie decydujemy o tym, że się nim zajmujemy i wysyłamy go do zaopiniowania do BAS.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MirosławSekuła">Czy są inne wnioski, niż ten, aby projekt skierować do BAS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GrzegorzKozubski">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że projekt jest niekompletny. W art. 15, gdzie jest mowa o wejściu ustawy w życie są tylko kropeczki. Ustawa musi zawierać pewne elementy. To jest element niezbędny. Trzeba go więc uzupełnić. Nie wspominam na razie o brakach w uzasadnieniu itd. To już jest inna kwestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MirosławSekuła">Mamy tego świadomość. Zakładam, że i tak nam to „wyjdzie” w dalszych pracach. Rozumiem intencje osób przygotowujących projekt – pozostawiły puste miejsce, gdyż nie wiedzą, jakie będzie tempo ewentualnych prac. Wydaje się, że pisanie w standardowej formule o 14 dniach od dnia ogłoszenia, jest takim troszkę sztucznym zabiegiem. Koledzy podpowiadają mi tu, żebyśmy wpisali datę 1 stycznia 2009 r. Optymistycznie. Mam nadzieję, że moje przewidywania się nie sprawdzą, że to koledzy mają rację.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MirosławSekuła">Czy ktoś jest przeciwny takiemu rozwiązaniu, jak zaproponowane? Nie. W związku z tym, kierujemy projekt do BAS, celem uzyskania ekspertyz i ewentualnego dopracowania tej propozycji. Dziękuję panu ministrowi Rapackiemu i Okręgowej Izbie Radców Prawnych za pomoc w sporządzeniu tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MirosławSekuła">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu A-180.2 – O zakładach leczniczych dla zwierząt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PiotrKałużny">Celem wprowadzenia proponowanej zmiany jest jednoznaczne zwolnienie z opodatkowania podatkiem dochodowym zwrotu kosztów dojazdu samochodem prywatnym do celów służbowych, ponoszonych przez pracownika zakładu leczniczego dla zwierząt. Obecnie, od zwrotu kosztów dojazdów opłacany jest podatek dochodowy. A przecież koszt nie powinien być opodatkowany.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PiotrKałużny">Proponowana zmiana spowoduje, że koszty związane z dojazdami samochodami prywatnymi do celów służbowych, ponoszone przez pracowników zakładów leczniczych dla zwierząt, nie będą opodatkowane podatkiem dochodowym. Takie uregulowanie, jak wskazywaliśmy, istnieje w ustawie o Poczcie Polskiej i w ustawie o lasach. Istnieje ono dlatego, że art. 21 ust. 1 pkt 21ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zwalnia te należności tylko wówczas, jeśli obowiązek ponoszenia tych kosztów przez zakład pracy, albo możliwość przyznania prawa do zwrotu tych kosztów, wynika wprost z przepisów innych ustaw. I my właśnie chcemy, aby to wynikało wprost z naszej ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt. I ta zmiana, którą proponujemy, jest realizacją delegacji z ustawy o podatku dochodowym, którą przed chwilą cytowałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DariuszMakowski">Przedmiotowy projekt nie dotyczy bezpośrednio zadań, które znajdują się w zakresie właściwości MRiRW. Proponowany przepis dotyczy relacji pomiędzy zakładem leczniczym dla zwierząt a pracownikiem zatrudnionym przez ten podmiot. W związku z tym, resort rolnictwa nie zgłasza zastrzeżeń do przedmiotowego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MirosławSekuła">Czy reprezentant któregoś z ministerstw chce zabrać głos? Nie. Wobec tego proszę o uwagi BL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#DariuszDąbkowski">Pragnę zwrócić uwagę na załączoną do projektu ustawy opinię BAS. Uzasadnienie rozmija się z treścią normatywną projektowanej ustawy. Pragę zwrócić uwagę, że tu jest mowa o tym, że pracownikom zakładu leczniczego dla zwierząt będzie przysługiwało prawo zwrotu kosztów związanych z użytkowaniem pojazdów. Z literalnego brzmienia tego przepisu będzie można domniemywać obowiązek zwrotu tych kosztów przez pracodawcę. Nie wiem, czy faktycznie intencją wnioskodawców jest to, co napisali w dodawanym art. 6a? Moje słowa potwierdza treść wspomnianej przeze mnie opinii BAS, która stwierdza ni mniej ni więcej, że: „Projektowana ustawa dotyczy materiami uregulowanej, nie poprawia istniejącej regulacji w sprawie zwrotu kosztów używania do celów służbowych pojazdów niebędących własnością pracodawcy”. BL zgadza się z tą opinią. Wydaje się, a jest to potwierdzone treścią projektowanej regulacji, że projektodawcy mogą nie osiągnąć zamierzonego celu, przepis ten – 6a, może być później interpretowany jako nakładanie dodatkowych obowiązków na pracodawcę. Mamy tu bowiem wyraźnie powiedziane; „pracownikowi zakładu”, innymi słowy: jedyną formą łączności między pracownikiem zakładu a pracodawcą jest umowa o pracę, więc tutaj mogą wystąpić zupełne inne skutki prawne niż zakładane w tym projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję za tę uwagę, nie zauważyłem tego, sądziłem, że ta opinia dotyczy pierwszej wersji projektu, ale ona rzeczywiście dotyczy wersji drugiej. Tydzień temu rozpatrywaliśmy ten projekt i wówczas prosiliśmy o przepracowanie wersji. Rozumiem, że to jest ta wersja przepracowana, na temat której wypowiedziało się już BAS? Jest więc pewien problem – mówiąc to, zwracam się do wnioskodawców. W tej opinii wskazano, że poprzez proponowane zmiany może zostać osiągnięty inny cel, niż zakładany w uzasadnieniu. Zastanawiam się, co z tym dalej zrobić? Czy członkowie Komisji mają jakieś propozycje? W uzasadnieniu wskazano, że celem zmiany jest zwolnienie od opodatkowania podatkiem dochodowym zwrotu kosztów dojazdu samochodem prywatnym do celów służbowych, poniesionych przez pracownika zakładu leczniczego dla zwierząt. Wydaje się, że prawidłowe sformułowanie tego celu jest dość trudne. Nie wiem, czy aby ten cel opisać prawidłowo, nie powinniśmy poprosić o pomoc którąś ze współpracujących z nami kancelarii prawnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszJakubowski">Trudno jest dyskutować z opinią BAS. Napisali ją na pewno dobrzy prawnicy, ale tu chodzi, naszym zdaniem, o prostą sprawę. W opinii BAS napisano: „Czy projekt zawiera przedmiotowe zwolnienie z opodatkowania grupy zawodowej”? Byłbym przeciwny temu, aby to przypisywać konkretnej grupie zawodowej. Tu chodzi o to, że w zakładzie leczniczym dla zwierząt są zatrudnione różne osoby, nie tylko lekarze weterynarii. Chodzi o to, by nie traktować pokrycia kosztów przejazdu iluś tam kilometrów jako przychodu i by nie płacić od niego podatku dochodowego, ale traktować to jako normalny zwrot kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MirosławSekuła">Rozumiemy intencję, dziękuję za jej przypomnienie. Problem polega na tym, o czym wspomniał legislator, że być może, zamiast osiągnąć taki cel, otrzymamy skutek w postaci nałożenia dodatkowego obowiązku na pracodawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#HannaZdanowska">Mam prośbę, a właściwie wniosek. Czy jest możliwe, abyśmy poprosili współpracujące z nami kancelarie lub Okręgowa Izbę Radców Prawnych w Warszawie, aby zaproponowano właściwą treść przepisu? Znamy meritum sprawy, wiemy, do czego dążymy, bo to jest jasno sprecyzowane. Widzimy jednoznacznie – bo to już jest kolejne nasze spotkanie – że jest problem ze sformułowaniem przepisu dotyczącym tego przesłania, o które chodzi.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#HannaZdanowska">Składam wniosek, abyśmy może w drodze wyjątku – bo rzadko zdarzało nam się to do tej pory – poprosili jednak współpracujące z nami kancelarie, aby sformułowały właściwy przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MirosławSekuła">W związku z tym wnioskiem, ogłaszam „licytację”: kto z państwa, z naszych gości i pomocników, zechce nam pomóc? Aha, zgłasza się nasz współpracownik sejmowy. Zakładamy więc, że poradzimy sobie naszymi silami. W takim razie, proszę o ewentualną redakcję przepisu. Po uzyskaniu tej propozycji, jeszcze raz wrócimy do tego projektu na kolejnym posiedzeniu Komisji. Czy są inne propozycje? Nie ma. Dziękuję. Intencję przyjmujemy, natomiast będziemy starali się dopracować projekt legislacyjnie, aby przepis był zgodny z ową intencją.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MirosławSekuła">Przechodzimy do rozpatrzenia następnego projektu – A-196.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Chcieliśmy zaproponować drobną w zasadzie zmianę do Kodeksu spółek handlowych, do art. 411 par. 3, z przydaniem mu takiej treści, jak zaproponowana przez nas w projekcie. Nasza propozycja ma na celu rozwiązanie dwóch problemów. Po pierwsze, chodzi o uelastycznienie zasad już funkcjonującego rozwiązania, a po drugie, o doprecyzowanie kręgu osób, których to rozwiązanie może dotyczyć. W spółkach handlowych, w których jeden akcjonariusz posiada powyżej 20% głosów, statut może przewidywać, że powyżej tych 20% głosów, na Walnym Zgromadzeniu głosy nie będą liczone. Proponujemy, by obniżyć ten próg do 10%. W aktualnym stanie gospodarki bardzo często mamy do czynienia ze spółkami, w których posiadanie już 10% głosów, w rzeczywistości daje możliwość wywierania znaczącego wpływu na spółkę. Obniżenie tego progu może uelastycznić zasady działania tej właśnie instytucji, która już istnieje w ksh.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#ŁukaszWojtkowiak">Drugim celem zmiany jest doprecyzowanie, jakiego kręgu podmiotów, a raczej, jakich głosów to ograniczenie, ta instytucja, mogłaby dotyczyć. Trwają obecnie spory w doktrynie, czy to dotyczy wyłącznie osób, które są akcjonariuszami, które posiadają akcje w spółce, czy dotyczy też głosów osób, które np. nie będąc akcjonariuszami, mają prawo głosu na Walnym Zgromadzeniu. Aby uciąć toczący się spor i uniknąć problemów na przyszłość, proponujemy doprecyzowanie, że w przypadku akcjonariusza dotyczy to również głosów, jakimi on dysponuje na podstawie innych tytułów, np. jako zastawnik, oraz przepis, że statut może przewidywać, iż to ograniczenie może też dotyczyć osób, które nie są akcjonariuszami, ale posiadają możliwość prawa głosu na podstawie akcji, które mają w użytkowaniu. Sądzę, że to poprawi płynność obrotu i wyjaśni, na jakich zasadach będzie ta instytucja funkcjonowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MirosławSekuła">Jak według państwa wpłynie to na zarządzanie spółkami Skarbu Państwa tzw. resztówkami? Rozumiem, że będzie to miało wpływ?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Nie sądzę, żeby wpływało to w sposób istotny. Jeśli chodzi o te „resztówki”, to sądzę, że chodzi o mniejsze niż 10% pakiety głosów. A poza tym, wprowadzenie tych zasad wedle zmienionego ksh. wymagałoby zmiany statutu spółki i tu Skarb Państwa może się bronić przed ewentualnym niebezpieczeństwem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MirosławSekuła">Kto głównie znajduje się w tej strefie 20% i 10%?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">To dotyczy głównie spółek prywatnych. Chodzi o ogólną możliwość obniżenia tego progu. To rozwiązanie nie jest adresowane do konkretnego kręgu podmiotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MirosławSekuła">Czy ktoś jeszcze ma pytanie? Nie widzę zgłoszeń. Proponuję przesłanie tego projektu do zaopiniowania do BAS. Zobaczymy, co z tych analiz wyniknie. Czy są inne propozycje? Nie ma. Podjęliśmy więc taką decyzję. Dziękuję za tę inicjatywę.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MirosławSekuła">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>