text_structure.xml 49.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Witam państwa. Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Będziemy rozpatrywali projekty nowelizacji różnych przepisów przygotowanych przez Kancelarię Prawną pana mecenasa Bogdana Dzudzewicza i współpracujące z nim inne kancelarie należące do renomowanych kancelarii warszawskich.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Oddaję głos panu mecenasowi Bogdanowi Dzudzewiczowi i proszę już kierować pracami naszego zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BogdanDzudzewicz">Czy są jakieś preferencje, bo rozumiem, że chcielibyśmy zacząć od nieruchomości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPalikot">Nam jest najwygodniej, oczywiście, w kolejności takiej, w jakiej mamy wydrukowane projekty nowelizacji, czyli art. 23 ust. 3b ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz art. 16 ust. 3b ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, jeżeli to jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BogdanDzudzewicz">Czy możemy zacząć od prawa pracy? Jeśli nie, to zaczniemy od podatków. Oddaję głos panu mecenasowi Łukaszowi Wojtkowiakowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Chciałbym państwu pokrótce omówić projekty zmian zaproponowanych i opracowanych przeze mnie. Są to projekty zmian do ustaw podatkowych. Omówię je w takiej kolejności, jak zostały państwu przedstawione.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ŁukaszWojtkowiak">Pierwszym projektem zmian jest projekt zmiany art. 23 ust. 3b ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz art. 16 ust. 3b ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ŁukaszWojtkowiak">Już na wstępie chciałbym wyjaśnić, że wspólna zmiana obu ustaw, czyli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych spowodowana jest tym, że przepisy te dotyczą tego samego tematu, czyli prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdów dla samochodów osobowych niestanowiących składnika majątku podatnika. Stąd w jednym akcie projekt zmian dwóch ustaw.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#ŁukaszWojtkowiak">Powodem tych propozycji jest następująca okoliczność. W przypadku samochodów osobowych, które nie stanowią składnika majątku podatnika, podatnik, aby zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na używanie tych samochodów, musi prowadzić ewidencję przebiegu pojazdów, w które ewidencjonuje, krótko mówiąc, wszystkie przejazdy i liczbę kilometrów i dopiero taka ewidencja jest podstawą do zaliczenia wydatków na samochód do kosztów uzyskania przychodów.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#ŁukaszWojtkowiak">Obowiązkiem ewidencjonowania przebiegów nie są objęte samochody, z których podatnik korzysta na podstawie umów leasingu. Problem polega na tym, że wielu podatników korzysta z samochodów, które po prostu wynajmuje na podstawie umowy najmu, a nie leasingu od profesjonalnych podmiotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszPalikot">Przepraszam, że przerwę panu w tym momencie, proszę się nie gniewać, ale od momentu, kiedy omawialiśmy to, ja nie widzę żadnych zmian w tym projekcie, w stosunku do treści naszej rozmowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Nie, to jest dokładne odzwierciedlenie tego, o czym rozmawialiśmy ostatnio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanuszPalikot">Czy ktoś z członków Komisji, tak na gorąco, ma uwagi do tego projektu? Jeśli nie, przechodzimy do następnego. Projekt kierujemy do Biura Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanuszPalikot">Są to zapisy legislacyjne, które idą do Biura Analiz Sejmowych, gdzie dostajemy opinię co do zgodności z prawem europejskim oraz wyliczenie skutków budżetowych. Projekt wraca do nas i wtedy, sądzę, że 15 lub 16 kwietnia, będziemy głosowali ostatecznie.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanuszPalikot">Teraz, ponieważ nie widzę żadnych rozbieżności z naszym wcześniejszym stanowiskiem, wysyłamy ten projekt do Biura Analiz Sejmowych. Bardzo proszę o omówienie następnego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Kolejną propozycją jest projekt zmiany art. 44 ust. 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz art. 25 ust. 1a i 1c ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ŁukaszWojtkowiak">Chodzi tutaj o zagadnienie obowiązku uiszczania zaliczki w podwójnej wysokości za przedostatni miesiąc lub kwartał roku podatkowego. Tutaj również nie wprowadzaliśmy żadnych zmian w stosunku do tego, co było przedmiotem naszych dotychczasowych dyskusji. A zatem, jeśli pan poseł pozwoli, może ograniczę omawianie tego tematu i odpowiem na ewentualne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszPalikot">Mieliśmy kilka dyskusji na temat tej propozycji, dlatego jednak chciałbym, aby pan przeczytał brzmienie tego projektu. Inne środowiska też podnosiły to zagadnienie i ja w tej chwili nie pamiętam dokładnie, co ustaliliśmy z państwem. Chciałbym to przypomnieć przez krótkie odczytanie tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanuszPalikot">Była propozycja docelowa, abyśmy doprowadzili do sytuacji, w której mamy te zaliczki dwa razy w roku. Jedna byłaby płacona na podstawie średniej z poprzedniego roku – 50% płacone w styczniu za podatek z poprzedniego roku, a potem, w rok później – realna różnica. Ale widzę, że to nie jest ta zmiana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Nie, to jest inna zmiana, polegająca na tym, żeby zaliczkę za ostatni miesiąc albo kwartał roku podatkowego uiszczać do 20 stycznia następnego roku podatkowego w takiej samej wysokości jak zaliczka za przedostatni miesiąc roku podatkowego i – odpowiednio – kwartał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanuszPalikot">Dobrze, teraz już to kojarzę. Państwo przyjęliście po prostu tylko tę zmianę, nic więcej nie jest zaproponowane. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej propozycji? Nikt nie ma uwag, przechodzimy do następnego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BogdanDzudzewicz">Kolejnym projektem zmiany jest zmiana art. 306g ustawy – Ordynacja podatkowa. Chodzi tu o zaświadczenie, jakie uzyskują potencjalni nabywcy przedsiębiorstwa czy zorganizowanej części przedsiębiorstwa, jako składnika majątkowego. Krótko mówiąc, chodzi tu o odpowiedzialność nabywcy za zaległości podatkowe zbywcy.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#BogdanDzudzewicz">Nasza propozycja także jest odzwierciedleniem tego, o czym rozmawialiśmy do tej pory i również może, w takim wypadku, odpowiedziałbym na pytania, jeśli takie będą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanuszPalikot">Nie mam żadnych uwag, nie widzę żadnych różnic. Jeżeli ktoś z państwa zgłasza pytania, bardzo proszę, jeśli nie, przechodzimy do następnego projektu, a ten przesyłamy do Biura Analiz Sejmowych. Nie ma uwag. Przechodzimy do następnego zagadnienia, czyli projekt zmiany art. 97 i 98 ustawy o VAT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BogdanDzudzewicz">Nie spodziewaliśmy się, że ten temat dzisiaj będzie omawiany. Ale generalnie, sytuacja jest identyczna jak w poprzednich zmianach. Nie ma żadnej zmiany w stosunku do tego, co zostało przedstawione poprzednio. Jest to tylko i wyłącznie propozycja sformułowana w formie propozycji legislacyjnej. Jeżeli nie ma uwag, możemy przejść dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanuszPalikot">Nie ma uwag. Poseł Mirosław Sekuła też potwierdza, że nie ma uwag. Przechodzimy do następnej propozycji. Następny projekt zmiany dotyczy art. 88 ust. 1 ustawy o VAT. Rozumiem, że ta sama sytuacja, nie macie państwo referującego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BogdanDzudzewicz">Te wszystkie propozycje są w identycznej formie. Nadaliśmy propozycji kształt projektu legislacyjnego. W treści nic się nie zmienia. Wszystkie zmiany ustaw podatkowych są w takiej samej formie, jak były poprzednio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszPalikot">Skoro w zmianie dotyczącej PIT-u też nie ma zmiany w stosunku do poprzedniej propozycji, to też kierujemy ten projekt do Biura Analiz Sejmowych. Następny projekt zmiany dotyczy zmiany art. 29 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Tu także nie ma uwag, ponieważ nie ma różnicy w stosunku do naszego wcześniejszego stanowiska. Przechodzimy do następnego zagadnienia. A ten projekt zmiany wysyłamy do Biura Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JanuszPalikot">Art. 26 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BogdanDzudzewicz">Tu również nic się nie zmieniło w stosunku do wersji poprzedniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanuszPalikot">Odczytuję ten projekt zmiany, aby mieć pewność, że nie ma tu żadnej zmiany w stosunku do tego, co omawialiśmy. Tu także nie stwierdzam różnic. Wysyłamy ten projekt do Biura Analiz Sejmowych. Następna zmiana dotyczy art. 16 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AleksandraFigiel">Są to propozycje, które także miały być tylko przekazane w wersji legislacyjnej i tu nic nie zmienialiśmy w tym zakresie. Art. 16 dotyczy zaniechanych inwestycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MirosławSekuła">Przepraszam, czy ta data 1 października 2008 r., jako data wejścia w życie zmiany jest znacząca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AleksandraFigiel">Nie, oczywiście, że nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofJurgiel">Mam wniosek formalny na przyszłość. Gdy już jest pierwsza propozycja projektu ustawy, proponuję, żeby w Komisji nadać jej numery robocze. Ponumerować i jak już jest 101, to numerować dalej i druga wersja byłaby a, b, c po zmianach. Bo tak to będziemy dużo czasu tracić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszPalikot">Będzie to robota organizacyjna, żeby wszystkie te wcześniejsze również ponumerować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofJurgiel">To wszystko są konkretne propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanuszPalikot">Gdy dojdziemy do 500, będziemy mieli kłopoty z ponumerowaniem tego. Trzeba nadać im numer, gdy trafią do nas. Sekretariat zrobi to wstecz, nadając tym projektom, które już były rozpatrywane, numery. Będziemy kontynuowali prace nad tymi projektami na następnych posiedzeniach, zostaną one oznaczone kolejnymi numerami.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JanuszPalikot">Nie widzę uwag do zmiany art. 16 ust.1 pkt 41. Proponuję skierować projekt do Biura Analiz Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AleksandraFigiel">Wprowadzenie tej zmiany pociąga za sobą zmianę art. 23 ust 1 pkt 35, bo dotyczy tej samej kwestii, a mianowicie kosztów zaniechanych inwestycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszPalikot">Nie widzę żadnych zmian. Art. 23 ust. 1 pkt 35 to skutek wcześniej przyjętych zmian. Kierujemy projekt do Biura Analiz Sejmowych. Kolejny art. 9a oraz 19 ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AleksandraFigiel">I w związku z nim, właśnie art. 25a i art. 30d. Dotyczą one zmian w zakresie dokumentacji podatkowej. To także już było dyskutowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanuszPalikot">Dobrze, tu także nie ma zmian w stosunku do naszych ustaleń. Przekazujemy projekt do Biura Analiz Sejmowych. Kolejna sprawa to art. 25a i art. 30d, o których pani mówiła, że też jest skutkiem zmiany poprzedniej. Ten także kierujemy do Biura Analiz Sejmowych. Następny projekt dotyczy zmiany w art. 661 ustawy – Kodeks cywilny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AleksandraFigiel">Przepraszam, czy moglibyśmy jeszcze wrócić do art. 4 ust. 2 ustawy o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz o zmianie niektórych innych ustaw, ponieważ ten projekt akurat jeszcze nie był przedstawiany na posiedzeniu Komisji, na którym były dyskutowane kwestie podatkowe, ale chcielibyśmy już po prostu zakończyć tę sprawę. Czy mogłabym poprosić o oddanie głosu mecenasowi Łukaszowi Wojtkowiakowi w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanuszPalikot">Dlaczego właśnie w tej kolejności? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Proponowana zmiana dotyczy art. 4 ust. 2 ustawy o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Zagadnienie dotyczy interpretacji co do zakresu i sposobu prawa podatkowego, wydanych przed 1 lipca 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#ŁukaszWojtkowiak">Zgodnie z art. 4 ust. 2 ustawy o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa, interpretacje, które zostały wydane przed 1 lipca 2007 roku, w przypadku, gdy zmieni się przepis, na podstawie którego ta interpretacja została wydana, wygasają z mocy prawa. W czasie, kiedy te interpretacje były wydawane, ustawa przewidywała inny tryb wygasania tych interpretacji, korzystniejszy dla podatnika.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#ŁukaszWojtkowiak">W poprzednim stanie prawnym, jeśli podatnik uzyskał interpretację w swojej indywidualnej sprawie, a następnie zmieniły się przepisy, na podstawie których ta interpretacja była wydana, organ odwoławczy – izba skarbowa wydawała decyzję o uchyleniu danej interpretacji. Taka decyzja była doręczana podatnikom, którzy wcześniej uzyskali swoje interpretacje.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#ŁukaszWojtkowiak">Uważamy, że zmiana, która została aktualnie wprowadzona od 1 lipca 2007 roku, zgodnie z którą stare interpretacje wygasają z mocy prawa, jest dla podatników bardzo niekorzystna. Otrzymaliśmy, właśnie od podatników, szereg zgłoszeń, żeby w tej sprawie zainterweniować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanuszPalikot">Jak to się ma do propozycji ministra Adama Szejnfelda i tych zmian, którymi zajmowaliśmy się niedawno w Sejmie?</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanuszPalikot">Prosimy też o opinię Ministerstwa Finansów na ten temat. Czy pan się orientuje, jak to się ma do propozycji ministra Adama Szejnfelda o tej wiążącej interpretacji? Czy to się rozszerza wstecz, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Nie wiem, nie są mi znane te propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejPróchnicki">Akurat art. 4a ustawy, która została wspomniana, nie jest zmieniany w ramach pakietu dla przedsiębiorczości, niemniej jednak trudno mi tak na bieżąco ustosunkować się do tego, bo nie widzę państwa propozycji.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejPróchnicki">W mojej ocenie ta zmiana, przy takim uzasadnieniu, jak pan to przedstawił, jest zbędna z uwagi na to, że jeżeli podatnik wystąpił o interpretację określonego przepisu, a przepis ten stracił moc i przestał obowiązywać, sądzę, że sposób, w jaki wejdzie to w życie, jest drugorzędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanuszPalikot">Rozumiem, że tu chodzi o coś innego. Tu chodzi o to, że ta ustawa, o tych interpretacjach wiążących, która była nowelizacją ustawy o swobodzie gospodarczej, wprowadziła zasadę, że interpretacje sprzed wejścia tej nowelizacji tracą znaczenie i chodzi o to, żeby przywrócić ich znaczenie. Jeżeli one dotyczą podatników i ich spraw, żeby ich znaczenie przywrócić, mimo wspomnianej nowelizacji. Jest to nowelizacja tamtej nowelizacji. Tak to rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Tak, chodzi o tryb wygasania interpretacji wydanej przed 1 lipca 2007 roku. Po pierwsze, sądzę, że ma pan projekt w materiałach, natomiast, odnośnie do samego meritum pana odpowiedzi, sprawa jest bardziej złożona.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ŁukaszWojtkowiak">Przede wszystkim, chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że przed wejściem w życie tej zmiany interpretacje w indywidualnych sprawach były uchylane przez organy odwoławcze, wtedy, kiedy zmieniły się przepisy, na podstawie których te decyzje były wydawane, ale także wtedy, kiedy organ odwoławczy uznał, że przepis zmienił się w takim zakresie, że faktycznie powoduje to, że ta interpretacja jest już nieaktualna.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#ŁukaszWojtkowiak">Brzmienie przepisu art. 4 ust. 2, którego zmianę proponujemy, przewiduje, że interpretacja automatycznie wygasa, niezależnie od tego, jak ten przepis się zmienia. Może to być zwykła stylistyczna zmiana i na skutek takiej zmiany dana interpretacja po prostu wygaśnie. Tak więc już tutaj widzimy dość dużą różnicę.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#ŁukaszWojtkowiak">Po drugie, dla podatnika, który uzyskał w poprzednim stanie prawnym interpretacje i który na podstawie poprzedniego stanu prawnego miał zapewnienie, że interpretacja wygaśnie wtedy, kiedy zostanie mu doręczona decyzja izby skarbowej – organu odwoławczego, sytuacja diametralnie się zmienia.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#ŁukaszWojtkowiak">Podatnik jest nastawiony na to, że jednak będzie poinformowany, że w jego sprawie coś się zmieniło. Aktualnie takiej informacji nie ma i podatnik musi cały czas śledzić zmiany przepisów podatkowych. Co więcej, musi też wziąć pod uwagę, że każda zmiana, nawet najdrobniejsza, spowoduje wygaśnięcie jego interpretacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanuszPalikot">Bardzo proszę odnieść się do tego panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejPróchnicki">Sytuacja jest trudna do komentowania, ponieważ ja reprezentuję administrację podatkową, na którą propozycja, o której pan mecenas mówi, niestety, nakłada nowe obowiązki. Problem polega na tym, że skala wydanych interpretacji przepisów prawa podatkowego w latach wcześniejszych niż 2007 rok, jest to kilkadziesiąt tysięcy rocznie.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#AndrzejPróchnicki">Pan proponuje, żeby administracja podatkowa myślała za podatnika. Jest to kwestia systemowego podejścia. Nie mam kompetencji, żeby się wypowiadać, jaka jest rola administracji w takim zakresie, natomiast z logicznego punktu widzenia wydaje się, że trudno wprowadzić przepisy, które zwalniają podatnika ze śledzenia stanu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanuszPalikot">Mam taką propozycję. Jest to nowy projekt, jeszcze o nim nie dyskutowaliśmy. Proponuję zobowiązać Ministerstwo Finansów, aby pisemnie przedstawiło opinię Komisji w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JanuszPalikot">Po drugie, oczywiście, my to przyjmujemy do prac i przesyłamy do Biura Analiz Sejmowych, żeby nam dostarczyli opinię o zgodności z prawem europejskim i wyliczenie skutków budżetowych. Mając opinię Ministerstwa Finansów i te opinie ekspertów, weźmiemy je wszystkie pod uwagę i ostatecznie zdecydujemy o kierunku dalszych prac.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JanuszPalikot">Czy Biuro Legislacyjne ma na tym etapie prac jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WojciechBiałończyk">Jeżeli chodzi o tę propozycję, my też dopiero teraz zdążyliśmy się z nią zapoznać, natomiast pamiętam z prac nad tą ustawą, kiedy w 2006 roku nowelizowaliśmy ordynację podatkową, że takie poprawki były już zgłaszane wówczas, w trakcie prac.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#WojciechBiałończyk">Tyle, co mogę teraz powiedzieć, to że z istoty zmian przepisów wynika, że interpretacje wydane w stanie prawnym, który uległ zmianie, z samej istoty tracą moc. Sądzę, że ten przepis w ogóle był zbędny, że interpretacje powinny były utracić moc prawną wraz ze zmianą przepisu, który był interpretowany, ponieważ ona traci aktualność.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#WojciechBiałończyk">Po drugie, to, co państwo proponują, że w przypadku dokonania zmiany stylistycznej przepisu interpretowanego, interpretacja nie powinna tracić mocy. Tylko kto byłby wówczas tym podmiotem oceniającym skalę wprowadzanych zmian do przepisów, czy dana zmiana była tylko stylistyczna, czy też merytoryczna?</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#WojciechBiałończyk">Sądzę, że ta zmiana jest w ogóle zbędna. Ponadto, należy zwrócić uwagę na to, co stanie się z interpretacjami, które utraciły moc w okresie od 1 lipca 2007 roku do chwili obecnej czy też do czasu uchwalenia przez państwa tej propozycji. Sądzę, że nie można mocą tego przepisu nagle przywrócić moc obowiązującą wszystkich interpretacji, które po 1 lipca 2007 roku, wraz z wejściem tego przepisu, utraciły moc.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#WojciechBiałończyk">Do czasu uchwalenia tej nowelizacji, czyli przez rok, utraciły moc, a teraz ten przepis, wiadomo, że działałby tylko na przyszłość, czyli gdyby został uchwalony w proponowanym przez państwa brzmieniu, chroniłby te interpretacje, które interpretowały przepisy, które uległy zmianie do dnia wejścia w życie proponowanej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję za te uwagi. Mam podobnie mieszane uczucia co do tej propozycji. Dlatego właśnie wyjątkowo będę chciał pisemnej odpowiedzi Ministra Finansów, zanim podejmiemy decyzję. Nie czuję jeszcze tego bardzo i proszę o dokładniejsze wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Chciałbym się odnieść do państwa uwag. Chciałbym przypomnieć, że proponowana zmiana nie jest nałożeniem nowych obowiązków na organy administracji skarbowej, jest tylko przywróceniem obowiązków, które przed 1 lipca 2007 roku istniały. Nie jest to więc prawda, że to my wymyślamy nowe obowiązki dla organów aparatu skarbowego.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#ŁukaszWojtkowiak">Po drugie, chciałbym zwrócić uwagę na jedną odpowiedź Ministra Finansów, która została wydana na interpelację poselską nr 5837. W tej odpowiedzi Minister Finansów stwierdza, że interpretacja nie będzie wygasać, jeżeli przepis zmieniony jest tylko w sposób stylistyczny.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#ŁukaszWojtkowiak">I tu wracam do pana pytania, kto ma o tym rozstrzygać. Czy podatnik ma być pozostawiony sam sobie w rozstrzyganiu, czy to jest już zmiana, czy to jeszcze nie jest zmiana? To pierwsza uwaga do odpowiedzi Ministra Finansów. Po drugie, treść tego przepisu nie pozostawia żadnej wątpliwości, że w każdym przypadku, kiedy przepis jest zmieniany, interpretacja wygasa.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#ŁukaszWojtkowiak">Tu dochodzimy do przełożenia ryzyka na podatnika. Rozumiem, że Minister Finansów mógł się pomylić co do merytorycznej odpowiedzi, natomiast, co do zasady, nakładanie takich wątpliwości na podatnika i rozstrzyganie, wbrew pozorom spowoduje dla państwa większą pracę, a to z jednego względu. Za każdym razem, kiedy zmieni się stylistycznie chociażby jeden przepis, podatnik znów zwróci się o wydanie interpretacji w jego indywidualnej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję, bardzo proszę o odpowiedź pana dyrektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejPróchnicki">Tylko dwa zdania, ponieważ pan mecenas wyczerpał argumentację, którą chciałem przytoczyć. Chciałem zauważyć, że ta propozycja dotyczy tylko i wyłącznie sytuacji, gdzie dokonana została zmiana przepisów, przy czym brzmienie przepisu nie wpływa na normę prawną zawartą w tym przepisie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#AndrzejPróchnicki">Sytuacja jest taka, że tak naprawdę trudno powiedzieć, aby administracja podatkowa mogła się wiążąco ustosunkować do problemów podatnika, jeśli interpretacja oparta jest również na określonym stanie faktycznym. Trudno powiedzieć, żeby to było przydatne podatnikowi, jeżeli organ nie zostanie zapoznany z ewentualną zmianą stanu faktycznego. W tym momencie, panie przewodniczący, Ministerstwo Finansów musi sprzeciwić się takiej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanuszPalikot">Rozumiem, ale proszę o pisemne przedstawienie tej opinii, bo są kontrowersje między nami, jest to zbyt poważna sprawa, żeby tak łatwo było podjąć decyzję. Bardzo proszę, jeszcze pan mecenas Łukasz Wojtkowiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ŁukaszWojtkowiak">Nie wiem, dlaczego wychodzi pan z założenia, że zmienia się również stan faktyczny. To po pierwsze. Po drugie, skoro dany organ wydał interpretację, to cały czas jest ona w aktach podatnika i cały czas organ ma przedstawienie stanu faktycznego napisane przez podatnika, który z danym wnioskiem się zwrócił. Nie widzę więc powodu do rozważań, co się stanie, jeżeli stan faktyczny się zmieni. Faktycznie, jest to już sprawa podatnika.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#ŁukaszWojtkowiak">Chciałbym też zwrócić uwagę, że jednak, mimo wszystko, odróżniamy dwa pojęcia, takie jak przepis prawny i norma prawna. Przepis prawny jest jednostką redakcyjną, z której wynika norma prawna. Tutaj interpretacja tej ustawy art. 42 mówi wprost, że przy zmianie jednostki redakcyjnej aktu prawnego interpretacja traci moc. Niezależnie od tego, czy zmienia się norma prawna, czyli przesłanie dla podatnika, co on w tej sytuacji ma robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanuszPalikot">Jest to rzeczywiście dosyć ważny problem, który państwo poruszyliście, ale z drugiej strony, muszę powiedzieć, że jesteśmy tym trybem trochę zaskoczeni, bo to rzeczywiście wymaga głębszego zastanowienia się i może wspomożenia innymi ekspertami.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JanuszPalikot">Ta decyzja może mieć zasadnicze znaczenie dla wieluset, a może nawet wielu tysięcy podatników. Na tym etapie więc nie zdecyduję, aby przekazać to do dalszych prac, tylko poprosiłbym, jak już mówiłem, o uzasadnienie stanowiska Ministerstwa Finansów. Na razie to stanowisko jest negatywne, jak rozumiem z ustnej deklaracji, ale poczekamy na opinię na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym też, żeby ktoś jeszcze z naszych ekspertów z innego środowiska, niż to, które reprezentują nasi partnerzy, przygotował nam opinię w tym zakresie. Kto to będzie, to ustalimy później. I wrócimy do tej kwestii jeszcze raz na kolejnym posiedzeniu Komisji z tym punktem propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarekWikiński">Proponuję, aby zastosować inną praktykę, ponieważ mamy tu do czynienia z ewidentną „wrzutką” na zasadzie „lub czasopisma”. To nie było wcześniej omawiane na Komisji. Dziś, w czasie głosowań, w wypowiedzi pana ministra Adama Szejnfelda była informacja, że bodajże 40 tys. interpretacji zostało wydane według starych zasad, w myśl nowych zasad 10 tys. Mamy więc, 50 tys. interpretacji. Tak więc, sprawa ta dotyczy dziesiątków tysięcy podmiotów. Proponuję po prostu, nie zajmować się tym nadal, po prostu dla zasady, bo to było nieeleganckie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanuszPalikot">Generalnie zgadzam się z pana formułą, ale trzeba też powiedzieć, że państwo przygotowali też dla nas propozycje, których wcześniej nie było, jako oddzielny blok. Niezręczność polega na tym, że wrócili państwo do tych spraw, które już były omawiane ,razem ze sprawami, które jeszcze nie były omawiane. Stąd powstaje wrażenie, jakby powstała taka próba wepchnięcia czegoś poza normalnym rytmem naszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JanuszPalikot">Za chwilę będziemy rozmawiali z państwem o propozycjach, których państwo jeszcze nie zgłaszali. Byłoby bardziej właściwe jednak rozdzielanie tych spraw. Sprawy omawiane tylko technicznie załatwiamy w tej chwili, patrząc, czy nie ma różnic i kierujemy je do Biura Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#JanuszPalikot">Nowe zagadnienia, z którymi państwo będą się z nami spotykali, powinny być oddzielone. Jesteśmy państwu za to wdzięczni, ale jednak trzeba to wyraźnie oddzielać, żeby nie powstało takie wrażenie, jak w tej chwili powstało u pana posła Marka Wikińskiego.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#JanuszPalikot">Oczywiście, przychylam się do jego wniosku w tym sensie, że zajmiemy się tym na kolejnym posiedzeniu Komisji z państwa udziałem i poprosimy o dodatkowe opinie na temat tej propozycji. Dziękuję, przejdźmy do następnego zagadnienia spośród tych, które były już przedmiotem naszych obrad. Skończmy to, a dopiero potem przejdziemy do tych nowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BogdanDzudzewicz">Chciałem tylko zwrócić uwagę, że nawiązywanie do sytuacji tak zwanej historii „lub czasopisma” sugeruje, że należymy do grupy przestępczej. Prosiłbym, aby nie powstało takie skojarzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanuszPalikot">Nie, nie idźmy za daleko w tych skojarzeniach. Nic takiego nikomu z nas nie przychodzi do głowy. Nie ma mowy. To po prostu była pewna niezręczność, która polegała na tym, że powstało wrażenie, że coś jest dołączone do innych pytań, a nic innego nikt z nas nie sugeruje.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JanuszPalikot">Skończmy te propozycje, które były już przedtem omawiane z państwem, żebyśmy zamknęli ten rozdział dotyczący innych spraw, nie tylko ordynacji podatkowej. Potem przejdziemy do nowych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AleksandraFigiel">Sądzę, że teraz powinniśmy przejść do propozycji, które dotyczą zmian kodeksu cywilnego. To było omawiane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#BogdanDzudzewicz">Jeżeli można, chciałem powiedzieć, skoro mamy na sali przedstawicieli Ministerstwa Finansów, że przygotowaliśmy także odpowiedź na odpowiedź Ministerstwa Finansów na dezyderat Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanuszPalikot">Prosiłbym jednak, aby trzymać się minimalnie jakiegoś porządku. Polega to na tym, że mamy jakieś zagadnienia, które już omawialiśmy. Skończmy więc prace nad tymi zagadnieniami. Panowie z Ministerstwa Finansów poczekają chwilę i posłuchają, nawet, jeśli te sprawy ich nie dotyczą. Chodzi o to, abyśmy mieli już te kwestie za sobą, bo nam się robi bałagan czysto techniczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AgnieszkaKoniewicz">Jeżeli chodzi o zmiany do art. 661 ustawy – Kodeks cywilny to ona nawiązuje do brzmienia przedstawionego na ostatnim posiedzeniu, więc teraz już chodzi tylko o zabieg techniczny. Zwrócę uwagę na to, że nie wprowadzaliśmy tu żadnych przepisów przejściowych, gdyż uznaliśmy, że znajduje tu zastosowanie art. 50 przepisów wprowadzających kodeks cywilny, który wprowadza ogólną regułę, że właśnie do stosunków najmu, dzierżawy stosuje się przepisy nowe, chyba że Komisja uzna, że chcielibyśmy tę zasadę zmienić.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#AgnieszkaKoniewicz">Analogicznie, jeśli chodzi o propozycję dotyczącą zmiany w ustawie o księgach wieczystych i hipotece, również jest to zabieg techniczny, również nie zostały wprowadzone przepisy wprowadzające czy przejściowe ze względu na istniejące przepisy przejściowe w samej ustawie o księgach wieczystych i hipotece. Uznaliśmy, że zasady tam wyrażone będą znajdowały zastosowanie do wprowadzanej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#AgnieszkaKoniewicz">Natomiast, na ostatnim posiedzeniu najwięcej kontrowersji wzbudziły propozycje dotyczące odrolnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanuszPalikot">Przepraszam, pani chce wprowadzić jakiś nowy wątek. Mamy na razie te trzy zmiany w kodeksie cywilnym, spokojnie jeszcze je przejrzymy. Nie mam uwag, jeśli chodzi o zmiany w kodeksie cywilnym. Czy ktoś ma uwagi? Pan poseł Marek Wikiński, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekWikiński">Mam prośbę, aby poprosić Ministra Sprawiedliwości o ustosunkowanie się na piśmie do tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanuszPalikot">Dobrze. Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości byli, co prawda, na tamtym posiedzeniu. Wysłuchiwaliśmy ich opinii, ale mimo wszystko wystąpimy o opinię na piśmie w tej sprawie. Tak czy inaczej, kierujemy ten projekt do Biura Analiz Sejmowych i będziemy razem z wnioskami tego biura rozpatrywali wszystkie trzy kwestie, czyli zgodność z prawem Unii Europejskiej, skutki budżetowe i opinię Ministra Sprawiedliwości w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy teraz do zmiany w ustawie o księgach wieczystych i hipotece.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AgnieszkaKoniewicz">Jak już wspomniałam, przedłożona propozycja nawiązuje, a nawet powtarza brzmienie zaproponowane na ostatnim posiedzeniu Komisji, jest to tylko zabieg techniczny. I tu również nie proponujemy żadnych nowych przepisów przejściowych ze względu na istniejące przepisy w samej ustawie o księgach wieczystych i hipotece. W naszej ocenie, one będą miały tutaj zastosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanuszPalikot">Apelowałbym do pana posła Marka Wikińskiego, aby w tej kwestii również wraz ze mną skierował prośbę do Ministra Sprawiedliwości, aby na piśmie ustosunkował się do tej propozycji. Kierujemy projekt do Biura Analiz Sejmowych i prosimy o wyliczenie skutków dla budżetu. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi na tym etapie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WojciechBiałończyk">Nie ma uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję, rozumiem, że w tej chwili skończyliśmy ten blok, który ja miałem w tym pakiecie. Nad jakim materiałem będziemy teraz pracowali, czy mamy jakiś materiał na piśmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofJurgiel">Chciałbym, abyśmy ustalili organizacyjne sprawy. Prosiłbym, ponieważ pojawiają się pierwsze druki, żeby nie było zamieszania i aby pan poseł Wikiński nie miał wątpliwości, że coś kiedyś komuś dopisano, żeby już dzisiaj nadać numery robocze tym drukom. Rozumiem, że byłaby to pierwsza wersja, czyli ta, która jest kierowana do dalszych prac.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#KrzysztofJurgiel">Prosiłbym też, żebyśmy to dostali, na przykład na następnym posiedzeniu Komisji, jako druki. Można wstępnie wziąć wzór z Kancelarii Sejmu i ten druk, który będzie przedmiotem obrad, już przed głosowaniem, do pana marszałka dać z okładką zieloną i z literą a, b, c. Sądzę, że jest to już kwestia wymyślenia tego, a wtedy wprowadzimy tutaj jakiś porządek. Pan przewodniczący będzie mógł powołać się na druki i będzie pewien porządek.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#KrzysztofJurgiel">Podobnie Biuro Analiz Sejmowych, dając nam opinie, będzie powoływało się na ten druk roboczy. Sądzę, że byłoby to właściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanuszPalikot">W pełni zgadzam się z tymi propozycjami. My stworzyliśmy dwa indeksy – 100 i 150. Nawet, jeśli potem skreśliliśmy któryś, jako Komisja, to nie zmienia faktu, że w ten sposób te indeksy pierwsze, od 1 do 250 w tej chwili, powinny być naniesione na te dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#JanuszPalikot">Niektóre będą nieciągłe, bo niektóre rzeczy wypadają, ale nie zmieniamy tych numerów. Zostawiamy je tak, jak były. Dla nas księgą rejestru są te dwa indeksy. 100 i 150, za chwilę będzie następny. W ten sposób uszanujemy ciągłość naszych prac, z wnioskiem pana posła Krzysztofa Jurgiela, żebyśmy opanowali te numery. Bardzo łatwo będzie wtedy znaleźć coś w drukowanych materiałach, a to usprawni nam pracę. Pan poseł Marek Wikiński, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekWikiński">Chciałem się przyłączyć do słów pana posła Krzysztofa Jurgiela, ale najpierw zwrócę się do pana Przewodniczącego. Sądzę, że jest to bardzo dobry pomysł, żebyśmy mieli ten indeks pierwotny. To, że niektóre propozycje poszły do kosza od razu, bezpośrednio, o niczym nie świadczy. Ustrzeże nas ta numeracja przed ewentualnymi „wrzutkami”, żebyśmy nie mieli strzałów z boku, o których nic nie wiemy.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#MarekWikiński">Proponuję, gdy będziemy już pracowali nad konkretnym brzmieniem ustawy w czasie głosowania Komisji, przed wysłaniem do laski marszałkowskiej ustawy, abyśmy mieli w pakiecie materiałów treść całego artykułu i ustawy.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#MarekWikiński">Dla przykładu, jeżeli mamy w tej ostatniej dodanej propozycji zmiany w art. 4a ustawy – Ordynacja podatkowa i zmiana polega na tym, że skreśla się słowa, jest cytat, to chciałbym mieć przed oczami całe brzmienie art. 4.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#MarekWikiński">Chciałbym mieć po prostu wiedzę, co się dzieje w całym art. 4. To znakomicie ułatwi procedowanie nad zmianami, zwłaszcza że większość tych zmian, są to zmiany krótkie, dotyczące jednego artykułu plus artykuł drugi, który mówi, kiedy ustawa wchodzi w życie. Pozwoli nam na lepszą orientację w materii ustawowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JanuszPalikot">Wniosek, do którego się skłaniam, do biura Komisji, o poukładanie tych wszystkich artykułów w zmianach. To znaczy, czy to jest zmiana, która dotyczy tylko jednego artykułu, czy zmiana dotycząca dwóch artykułów, czy kilku artykułów, czy istotnej części jakiegoś paragrafu.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#JanuszPalikot">Według tej zasady, żeby mieć tę jednostkę, w której dokonujemy zmiany, nadrzędną jednostkę trzeba mieć w całości zatytułowaną. Tego nie wymaga sam druk nowelizujący, ale żeby to było. Przykładam do tego tak dużą wagę, ponieważ już w tej chwili widać, że około 2,5 tys zmian będziemy mieli. Jeżeli teraz tego nie opanujemy numerycznie, to będziemy mieli kłopoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofJurgiel">Proponuję, żebyśmy się zastanowili jeszcze nad jedną sprawą. W niektórych sprawach jesteśmy już na etapie końcowym. Jak to będzie teraz technicznie wyglądało? Jeśli damy projekty do Biura Analiz Sejmowych, jak znamy życie, może być sporo uwag. Czy dostaniemy numer ekspertyzy czy opinii do druku i czy na posiedzenie wnioskodawcy przygotowujący projekt będą przygotowywali druk z uwagami uwzględnionymi przez ekspertów sejmowych?</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#KrzysztofJurgiel">Moim zdaniem należy zastanowić się nad tym w przyszłości, żeby przed takim posiedzeniem Komisji jak dziś, taka zmiana szła najpierw do Biura Analiz Sejmowych, żeby panowie zmiany uznane za słuszne już uwzględnili. Trzeba przeanalizować, jak będzie ten etap wyglądał w dyskusji, żeby to szło sprawnie. Chodzi o ten moment, przed przedstawieniem projektu nam do ostatniego skierowania do Biura Analiz Sejmowych. Uważam, że wymaga to przemyślenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanuszPalikot">Te opinie rzeczywiście, będą przygotowane. Niemniej jednak, my, jako Komisja, nie unikniemy rozstrzygania, czy je akceptujemy, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofJurgiel">Czy my dostaniemy druk z uwzględnionymi już w części opiniami przez wnioskodawców, przez państwa przygotowujących ustawy? Jeśli uznają, że część opinii Biura Analiz Sejmowych jest zasadna, to powinni automatycznie wprowadzić autopoprawkę, a dyskutować tylko z takimi wątpliwymi uwagami, wskazać nam je, bo one należą do naszej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanuszPalikot">Nie unikniemy, panie pośle, dwóch posiedzeń. W sytuacji, w której będzie tak, że będą istotne uwagi, będą zaproszeni wnioskodawcy. W wyniku dyskusji Komisji i wnioskodawców ustalimy lub nie, że część tych propozycji wprowadzamy w życie. Niestety, wtedy dopiero po raz kolejny głosujemy. Nie widzę innego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarekWikiński">Omawiamy teraz bardzo ważną kwestię. Sądzę, że będziemy mieli do czynienia ze swoistym odbijaniem piłeczki. Wnioskodawcy czasami reprezentują wąski interes zawodowy czy społeczny, z drugiej strony będziemy mieli profesjonalistów strony rządowej, którzy będą patrzyli na problem szeroko i globalnie, a my, jako Komisja, będziemy arbitrem, który będzie przesądzać i rozstrzygać pewnego rodzaju spory i dyskusje, zaopatrzeni w wybitnych ekspertów Biura Analiz Sejmowych i Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#MarekWikiński">Tak tę pracę postrzegam. Natomiast, jak zaczniemy teraz korespondować, przesyłać te wszystkie uwagi, to „zakorespondujemy się” na śmierć. Sądzę, że te propozycje są, jak powiedziałem, w większości dwuartykułowe.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#MarekWikiński">Oczywiście, opinie zarówno Biura Legislacyjnego, jak i rządu nasi partnerzy społeczni otrzymają na tyle wcześnie, na ile to będzie realne, żeby strona społeczna mogła się do tego odnieść, słuszne uwagi uwzględnić, a sporne, które będą, będzie rozstrzygała Komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanuszPalikot">Tak to musi być, ale po kilku doświadczeniach będziemy to racjonalizowali. Wiem, że pan poseł Krzysztof Jurgiel ma doświadczenia, jako szef komisji, ale chcę nas uchronić przed marnowaniem czasu.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JanuszPalikot">Zareagujemy na pewno bardzo elastycznie, ale dajmy pewne doświadczenie nam wszystkim. Doświadczenie, którego nie mamy w przeciwieństwie do pana, przejścia przez pierwsze 10 czy 30 propozycji zmian. Wtedy zobaczymy, gdzie jesteśmy, i natychmiast to zracjonalizujemy.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#JanuszPalikot">Numeracja bezwzględna od jutrzejszego dnia licząc, bo dzisiaj rozumiem, że nie zdążycie tego zrobić, ale od jutrzejszego dnia licząc już mamy numery. Takie same, jak były w tych indeksach, tylko liczbie 150 dodajemy 1 więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KrzysztofJurgiel">Te instytucje, które przygotowują zmiany, mogą numery rezerwować w Komisji, wpisywać elektronicznie. Bardzo bym prosił, żeby jednak podawać na tych drukach dane osób przygotowujących projekt. To, co my otrzymujemy tutaj, można ewentualnie zarejestrować nr druku Komisji i jednocześnie napisać w lewym górnym rogu, że propozycja została przygotowana przez…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanuszPalikot">Przychylam się do tych wniosków. W takim razie skończyliśmy te, które były już omawiane, rozpoczynamy nowy blok, który nie był jeszcze omawiany. Bardzo proszę, oddaję państwu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#BogdanDzudzewicz">Pierwsza część – tu jest jeszcze jeden punkt, na który jesteśmy dziś przygotowani, to jest kolejna runda dyskusji na temat odrolnienia gruntów w miastach. Jest to poprawiony dokument, o którym już rozmawialiśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanuszPalikot">Jest to rzeczywiście ważna kwestia. Była już kilka razy omawiana, ale nie mamy materiałów, ja ich nie mam. To nie jest tylko ta kwestia, ale jest jeszcze cała masa projektów, które nie były omawiane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#BogdanDzudzewicz">Mamy jeszcze dwie pozycje związane z nieruchomościami i propozycje z zakresu prawa pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanuszPalikot">My tego nie mamy, jako członkowie Komisji. Kiedy mamy następne posiedzenie Komisji? O godzinie 13.00. Proszę przekazać te materiały Komisji, panie mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#BogdanDzudzewicz">Ale one już wczoraj zostały przekazane i już są w Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanuszPalikot">W takim razie, proszę o skopiowanie. Czy możemy zabrać od państwa druczek i skopiować go teraz? Zrobimy 10 minut przerwy na skopiowanie tych materiałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#BogdanDzudzewicz">Szkoda, że nie ma nikogo z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Mamy przygotowane propozycje dotyczące prawa pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JanuszPalikot">Jeżeli chodzi o propozycje dotyczące prawa pracy, to nie będziemy się nimi teraz zajmowali. Będą one przedmiotem pracy Komisji albo w czerwcu, albo dopiero na jesieni. Taką zawarliśmy polityczną umowę między nami, także na prośbę premiera i przedstawicieli związków zawodowych, którzy się do nas zwrócili, żebyśmy dali szansę Komisji Trójstronnej na pracę w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#JanuszPalikot">W związku z tym nasza Komisja przez parę miesięcy nie będzie się tym zajmowała. Jeśli tam nie uda się doprowadzić do żadnych zmian, a my uzgodnimy, że mimo wszystko chcemy się tym zająć, to do tego wrócimy. Ale na razie nie będziemy się tym zajmowali, jeśli chodzi o Kodeks pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#BogdanDzudzewicz">Tylko dla uzupełnienia dodam, że zgodnie z intencją, którą tu usłyszeliśmy, te zmiany, które przygotowaliśmy, były zasadniczo niekotrowersyjne, ale rozumiem, że Komisja ma swoje decyzje. Odkładamy je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanuszPalikot">Zaplanowaliśmy w przyszłym tygodniu posiedzenie dotyczące wszystkich spraw związanych z nieruchomościami. Załatwiliśmy już to, co było przygotowane i przekażemy to do Biura Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#JanuszPalikot">Druki dotyczące odrolnienia gruntów i nieruchomości wpłynęły do nas . To dla nas bardzo ważne i bardzo za to dziękuję w imieniu Komisji. Będzie oddzielne posiedzenie z ekspertami, poprosiliśmy jeszcze dodatkowo ekspertów. Pan Bielecki będzie referował jeszcze 10 innych propozycji. One wszystkie się zazębiają.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#JanuszPalikot">Dlatego chcemy mieć jedno wspólne posiedzenie i ekspertów z różnych środowisk. W związku z tym na tym zakończymy dzisiejsze posiedzenie. Uzgodnimy z państwem termin następnego posiedzenia, które będzie 2 lub 3 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#JanuszPalikot">Wyczerpaliśmy porządek dzienny obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>