text_structure.xml 70 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, którego porządek dzienny to rozpatrzenie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli oraz sprawy bieżące. Czy do porządku tego są uwagi? Nie ma, a zatem uznaję, że został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Witam serdecznie panie i panów posłów oraz gości Komisji: pana Jacka Jezierskiego, prezesa Najwyższej Izby Kontroli, wiceprezesów i współpracowników z Izby oraz panią minister Julię Piterę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Szanowni państwo, przechodząc do realizacji porządku posiedzenia, informuję, że Marszałek Sejmu, zgodnie z art. 126 ust. 4 regulaminu Sejmu, skierował sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku 2009 do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, w celu rozpatrzenia i przedstawienia opinii. Marszałek skierował powyższe sprawozdanie również do pozostałych komisji sejmowych w celu rozpatrzenia w swoim zakresie działania oraz przedstawienia uwag i wniosków Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Stwierdzam, że wpłynęły do nas opinie wszystkich komisji, do których sprawozdanie zostało skierowane.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Zgodnie z tradycją, chciałbym prosić pana prezesa Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie sprawozdania z działalności Izby w 2009 roku. Wszyscy w Komisji do Spraw Kontroli Państwowej otrzymaliśmy tekst sprawozdania w postaci obszernego dokumentu, jak też – za co bardzo dziękuję – w przystępnej formie elektronicznej. Mogliśmy więc sprawnie zapoznać się z treścią tego dokumentu. Bardzo proszę zatem o syntetyczną jego analizę. Oddaję panu prezesowi głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekJezierski">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, mam zaszczyt przedstawić państwu najważniejsze elementy sprawozdania, które zostało Sejmowi przekazane zgodnie z ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli oraz z zapisami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekJezierski">Chcielibyśmy, żeby dokument ten przedstawiał całokształt prac i wysiłków Izby, w związku z tym w największym stopniu skoncentruję się na wynikach kontroli, jako że Izba tym się zajmuje w zakresie merytorycznym. Kilka słów poświęcę również samej Izbie, jej organizacji i funkcjonowaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekJezierski">Zaczynając od spraw najważniejszych, pragnę poinformować, że wszystkie działania kontrolne były skoncentrowane na priorytetach kontrolnych, już przedstawianych Komisji, wyznaczonych na lata 2009–2011. Są to trzy główne obszary: „Państwo sprawne i przyjazne obywatelowi”, „Państwo efektywnie zarządzające środkami publicznymi” oraz „Polska w Unii Europejskiej”. W tych właśnie obszarach staraliśmy się umiejscowić najwięcej kontroli i za pomocą ich wyników wykazać stan państwa w tychże obszarach.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JacekJezierski">Za pomocą badań na temat państwa sprawnego i przyjaznego obywatelowi chcemy pokazać problem z punktu widzenia takich kontroli, jak: zagadnienia związane z bezpieczeństwem, ochroną zdrowia, środowiskiem naturalnym, dziedzictwem kulturowym, edukacją, gospodarowaniem zasobami pracy i przeciwdziałaniem bezrobociu, promocją Polski w Europie i świecie.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JacekJezierski">Kiedy mowa o państwie efektywnie zarządzającym środkami publicznymi, chcemy odpowiedzieć, jak jest realizowane, poprzez kontrole takie jak analiza wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w poprzednim roku, jak badanie dochodów budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego, realizacji inwestycji finansowanych ze środków publicznych, egzekwowania zaległości podatkowych niepodatkowych, a także pozyskiwania i zarządzania środkami europejskimi. W tym również mieszczą się kontrole dotyczące procesów restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji, rozwoju infrastruktury, jej utrzymania, a także wyodrębnione przedsięwzięcia związane z organizacją Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JacekJezierski">W obszarze trzecim – Polska w Unii Europejskiej – badaliśmy, jak wykorzystywane są środki pochodzące z budżetu Wspólnot Europejskich w ramach polityki spójności, wykorzystanie funduszy strukturalnych w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, realizacja płatności dla producentów surowca tytoniowego, wydawanie zintegrowanych pozwoleń na korzystanie ze środowiska oraz przestrzeganie warunków w nich zawartych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JacekJezierski">Jak od wielu już lat, w każdej kontroli badamy, czy w danym obszarze, w danej jednostce nie występują zjawiska, które mogłyby sprzyjać korupcji oraz – zgodnie z naszym standardem – za każdym razem, wchodząc do jednostki, sprawdzamy, czy obszar przez nas badany był już kontrolowany przez kontrolę wewnętrzną jednostki i czy wyniki tych kontroli i w jakim stopniu możemy wykorzystać w naszych pracach.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JacekJezierski">Pewnym truizmem jest stwierdzenie, które zamierzam teraz przytoczyć, ale wyniki tych kontroli przedstawiają zróżnicowany obraz stanu spraw państwa, spraw publicznych. Są dziedziny, w których jest lepiej, są i takie, w których wciąż jeszcze należy wiele zrobić, w których mankamenty i uchybienia wykazywane w naszych kontrolach są zdecydowanie za duże, by można było mówić o sprawnym państwie.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JacekJezierski">Przechodząc do konkretów, zacznę od zastrzeżenia, że mówię o tych kontrolach, które zostały zakończone i opublikowane w roku 2009, lecz stan w nich ukazywany często dotyczy okresów dłuższych, ponieważ kontrole obejmują zwykle dwa, trzy lata, w uzasadnionych zaś przypadkach okresy jeszcze dłuższe. Na podstawie tych kontroli możemy powiedzieć, że nie nastąpiła zdecydowana poprawa w pozyskiwaniu dochodów dla budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Nie ma bardzo wyraźniej poprawy w zarządzaniu środkami publicznymi, w finansowaniu ważnych społecznie projektów i programów. Pokazała to m.in. kontrola egzekwowania przez naczelników urzędów skarbowych zaległości podatkowych i niepodatkowych, która ujawniła opieszałość w dochodzeniu tychże należności. O niezadowalającej sprawności działania tych organów świadczyły znaczne kwoty należności przedawnionych, a także zagrożonych przedawnieniem, na które bardzo zwracamy uwagę przy kontrolach finansowych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JacekJezierski">Nadal nie osiągnął funkcjonalnego kształtu satysfakcjonującego, chociaż w niewielkim stopniu obywateli, model publicznej ochrony zdrowia. Z wielu naszych kontroli wynika, że wciąż poszanowanie dla prawa, dbałość o jak najlepsze wykorzystanie majątku, wykonywanie przypisanych im obowiązków pozostawia wiele do życzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JacekJezierski">Zakończone w 2009 roku kontrole wskazują, że w badanych dziedzinach jedną z podstawowych przyczyn niepowodzeń była niekonsekwencja w ociąganiu założonych celów. To pewna bolączka naszego państwa, występująca właściwie od początku zmiany systemu, na którą Najwyższa Izba Kontroli będzie chciała w niedalekiej przyszłości zwrócić większą uwagę w wymiarze systemowym, żeby pokazać, jak wiele kosztuje państwo i obywateli ciągłe zmienianie koncepcji, prowadzące do porzucania rozpoczętych procesów, związane z marnotrawieniem i dużych środków publicznych, i bardzo dużej energii obywateli, która nie przekłada się na zakładane rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JacekJezierski">W tym kontekście możemy mówić o pewnej niekonsekwencji w całej polityce przekształceń własnościowych, o niewłaściwym przebiegu procesów restrukturyzacyjnych, o zmianach koncepcji dotyczących wielkich czasem procesów. Wskazujemy na to, że konsekwencją popełnianych błędów koncepcyjnych, zwłaszcza braku ścisłego powiązania wybranych celów z możliwościami poszczególnych podmiotów, jest nieosiąganie tych celów i duże marnotrawienie środków oraz potencjału ludzkiego.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JacekJezierski">Często powodem tego jest brak czytelnej myśli przewodniej na etapie planowania, a potem wytrwałości w urzeczywistnianiu przyjętych do realizacji projektów. Dało się to zaobserwować w wielu kwestiach. Zwracamy m.in. uwagę na niekonsekwentną politykę sprzedaży mniejszościowych udziałów Skarbu Państwa w sprywatyzowanych już spółkach.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JacekJezierski">Kolejny przykład tego typu zjawisk to brak wiedzy, co do celowości utrzymania specjalnych stref ekonomicznych i opinii, czy powinny się one rozwijać, czy też raczej powinniśmy je ograniczać, wiedzy o ewentualnych kierunkach ewolucji tych stref. Kontrola nasza wykazała, że po prostu nie mamy na ten temat wiedzy i trudno w związku z tym cokolwiek planować, prognozować, skoro brak podstawowej wiedzy, jak to wygląda w poszczególnych strefach.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JacekJezierski">Nie ulega wątpliwości, że majątek publiczny musi być pod skuteczną ochroną. Z przeprowadzonych kontroli wynika jednak, iż przepisy w jednych wypadkach restrykcyjne i bezkompromisowe, w innych wcale nie zabezpieczają publicznego majątku, niejednokrotnie marnotrawionego przez państwowe jednostki, służby, spółki czy też przedsiębiorstwa. Takie niegospodarne działania ujawniła m.in. kontrola prowadzenia przez podmioty górnicze gospodarki remontowej maszyn i urządzeń. Wykazano tam wielotysięczne, nawet idące w setki tysięcy, straty wynikające z braku dbałości o majątek, z braku myśli przewodniej w inwestowaniu w tenże majątek.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JacekJezierski">Olbrzymim problemem jest ciągle niewystarczająca koordynacja poczynań między organami lub instytucjami wspólnie odpowiadającymi za określone przedsięwzięcia. Jednym z przykładów może tu być kwestia konstrukcji modelu organizacyjnego i funkcjonowania publicznej służby zdrowia, gdzie wiele działań rozmijało się ze sobą, ze szkodą dla efektywności wydatkowania środków publicznych i realizowania interesu publicznego. Podobnie było z restrukturyzacją przemysłu stoczniowego. Z zakłóceniami przebiegały zabiegi różnych ośrodków zaangażowanych w ochronę przeciwpowodziową. Ostatnia powódź jednoznacznie uwidoczniła pewne luki w kompetencjach albo nakładanie się na siebie kompetencji różnych organów, a także brak współdziałania między poszczególnymi szczeblami administracji.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JacekJezierski">Jeśli chodzi o kwestię zabezpieczenia przed powodzią, na ten temat mówiliśmy dużo, chcemy też jednak podkreślić, że na ogół sprawnie przebiega usuwanie skutków klęsk żywiołowych, przede wszystkim klęsk powodziowych. Wiele naszych kontroli z ostatnich lat pokazało, że do tego jesteśmy już lepiej przygotowani. Lepiej przygotowani jesteśmy również do reagowania na powódź, jeśli chodzi o reagowanie kryzysowe. Ów system reagowania kryzysowego działa już całkiem nieźle, przynajmniej do szczebla administracyjnego i bezpośrednich centrów kryzysowych. Nieco gorzej ciągle jeszcze wygląda powiadamianie obywateli o zagrożeniu, no ale jest to związane też z pewną dyscypliną obywatelską, z pewnym reagowaniem na informacje pochodzące od administracji i z wiarygodnością tej administracji w odczuciu obywateli.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JacekJezierski">Widzimy tu pewną poprawę, ale wskazujemy też ciągłe mankamenty wynikające z systemowego niedopracowania czy też wręcz z braku koncepcji, braku programów, które są wymagane prawem, również prawem wynikającym z naszych zobowiązań unijnych do opracowania ogólnopolskiej koncepcji przeciwdziałania powodziom.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JacekJezierski">Rok 2009 był rokiem globalnego kryzysu, którego symptomy pojawiły się także w Polsce i obiektywne przyczyny związane z pogarszającą się koniunkturą wpłynęły na nasilenie się też niekorzystnych zjawisk, które występowały już wcześniej w polskim systemie prawnym, w polskiej administracji, ale również w systemie finansów publicznych. Przykładem tego był spadek wpływów z opłat i podatków oraz wzrost stopy bezrobocia. Mniejsze wpływy powodowały, że brakowało z kolei środków na finansowanie projektów i programów, które zostały przyjęte do realizacji w okresach wcześniejszych.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JacekJezierski">Na tym tle trzeba pozytywnie odnotować postęp w wykorzystaniu środków z Unii Europejskiej. Niewątpliwie były one jednym z elementów, które uchroniły Polskę przed recesją i kryzysem. Chcemy szczególnie zwrócić uwagę na lepsze wykorzystanie tych środków w ramach funduszy strukturalnych, Funduszu Spójności oraz płatności związanych ze Wspólną Polityką Rolną. Efektem lepszego zarządzania programami operacyjnymi i sprawniejszej realizacji projektów była poprawa absorpcji środków unijnych w skali ogólnej. Mimo opóźnień, które wskazywaliśmy wielokrotnie w różnych kolejnych kontrolach, dzięki realizacji wniosków wynikających z tych kontroli, dzięki podjętym w ich wyniku środkom zaradczym, do połowy stycznia 2009 roku Polska wykorzystała 93 proc. dostępnych środków na lata 2004–2006.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JacekJezierski">Wiele uwag skierowaliśmy pod adresem organów administracji rządowej. Dotyczyły one niepełnej realizacji rządowych inicjatyw, m.in. programu ochrony brzegów morskich, programu mającego na celu stworzenie elektronicznej platformy usług administracji publicznej, realizacji projektów związanych z rozbudową i modernizacją infrastruktury drogowej i kolejowej, niewywiązywania się z obowiązku opracowania spójnej koncepcji funkcjonowania ratownictwa wodnego, niezapełnienia niezbędnej sprawności w działaniach organów podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JacekJezierski">Jednocześnie jednak zwracamy uwagę na pewną poprawę w dziedzinie obsługi obywateli przez administrację publiczną i służby publiczne. Niewątpliwie sprawniej rozpoznawane były przez sądy powszechne wnioski o założenie bądź wpis do ksiąg wieczystych. Zauważalne efekty przyniosła też działalność powiatowych i miejskich rzeczników konsumentów. Pozytywne rezultaty przynosiła także realizacja zadań związanych z pomocą społeczną. Mam na myśli m.in. funkcjonowanie systemu dodatków mieszkaniowych, różne formy udzielania pomocy dzieciom pozbawianych opieki rodzicielskiej, a także wspieranie rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JacekJezierski">Dużym problemem jest wciąż sprawowanie nadzoru i kontroli nad podległymi sobie jednostkami. Zwracamy na to uwagę w wielu kontrolach, kontrolując organy administracji i centralne, i regionalne, pokazując, że w niektórych wypadkach albo występuje brak świadomości takiej funkcji w stosunku do pewnych zadań, może nie najistotniejszych, ale jednak wynikających z przepisów prawa, albo też realizowanie ich tylko w sposób formalny, niedający poprawy, jeśli chodzi o efektywność wykonywania tych zadań. Często niewywiązywanie się z obowiązków i nieprzestrzeganie przepisów, procedur i terminów wynika m.in. ze słabo sprawowanego nadzoru.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JacekJezierski">Prowadzone kontrole służyły jednemu nadrzędnemu celowi – przedstawieniu stanu państwa takim, jaki on rzeczywiście jest. Nasze badania to fotografia procesów podlegających naszej kontroli, procesów zachodzących w sferze publicznej. Nasze oceny i wnioski odwołują się wyłącznie do stwierdzonych kontrolnie faktów i formułujemy je w taki sposób, żeby były one możliwe do wykonania w czasie możliwym do rozliczenia. Sama działalność kontrolna nie przynosi automatycznie zmian. Następują one dopiero wtedy, gdy realizowane są nasze wnioski. Jak zawsze podkreślamy, pełną odpowiedzialność ponoszą ci, którzy odpowiadają za kierowaną przez siebie działalność, w związku z czym też nasze wnioski nie są obligatoryjne; to kontrolowaniu muszą w ostateczny sposób zdecydować, czy będą je realizowali, w jakim stopniu i w jakim kierunku. Naszą rolą jest powiadamianie organów administracji publicznej, ale przede wszystkim Sejmu i Senatu, ustawodawcy, jakie widzimy luki w całym systemie kontrolowanych przez nas obszarów.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#JacekJezierski">Wykonywanie naszych wniosków stanowi szczególną naszą troskę, świadczy to bowiem także o naszej efektywności, która właśnie poprzez realizację wniosków jest często oceniana. Podstawowym więc standardem naszej działalności jest sprawdzenie w każdej kolejnej kontroli, jak były realizowane wnioski z kontroli poprzednich. Jednym z narzędzi temu służących są kontrole sprawdzające. W roku 2009 przeprowadziliśmy ich 110.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#JacekJezierski">Ważne miejsce wśród efektów kontroli zajmują, adresowane do ustawodawcy i rządu, wnioski legislacyjne postulujące naprawienie błędów wpływających negatywnie na kontrolowaną działalność, a jednocześnie podważających zaufanie obywateli do państwa. Niestety, konstatujemy, że odzew jest niezadowalający. W 2009 roku przedstawiliśmy 65 takich wniosków. W 48 zawarliśmy postulaty nowelizacji przepisów rangi ustawowej, w kolejnych 16 – dokonania zmian w rozporządzeniach, jeden wniosek dotyczył wydania brakujących rozporządzeń. Zrealizowane tylko dwa postulaty: jeden dotyczący zmian w ustawie, drugi – w sprawie nowelizacji rozporządzenia; dwa kolejne wnioski zrealizowano częściowo.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#JacekJezierski">Spośród nie zrealizowanych wymienię grupę postulatów dotyczących zmian w ustawie – Prawo o ruchu drogowym, postulatów zmierzających do tego, aby poprawić bezpieczeństwo tegoż ruchu. Postulowaliśmy również wprowadzenie do ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe definicji infrastruktury kolejowej. Jej brak powoduje, że niewypełniane są zadania określone dla PKP w ustawach. Postulowaliśmy ponadto określenie składników państwowej infrastruktury kolejowej, które powinny zostać wniesione do spółek przewozowych. W związku z brakiem tej definicji nie jest de facto realizowana myśl ustawy, która miała podzielić PKP na spółki. Zostało to co prawda zrealizowane, ale spółki nie są w stanie funkcjonować, gdyż nie mają zgodnej z duchem ustawy infrastruktury, nie mają tak naprawdę możliwości funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#JacekJezierski">Postulowaliśmy szereg dalszych zmian – m.in. w ustawie o Państwowej Straży Pożarnej, w ustawie o gospodarce nieruchomościami, ustawie – Prawo geodezyjne i kartograficzne – które miały zmierzać do tego, żeby albo poprawić funkcjonowalność zawartych tam przepisów, albo umożliwić realizację pewnych celów, lecz z braku przepisów nie były możliwe do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#JacekJezierski">Po raz kolejny, przy kontroli ochrony i udostępniania zasobów muzealnych, NIK zwraca uwagę na pilną potrzebę przygotowania pewnych rozwiązań systemowych, m.in. zaspokajających roszczenia byłych właścicieli, po to, by umożliwić racjonalną gospodarkę muzealiami.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#JacekJezierski">Niezbędna jest także w ocenie Izby zmiana przepisów ustawy o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa, tak by uniemożliwiały one sprzedaż bez zgody Ministra Skarbu Państwa majątku trwałego o wartości powyżej 50 tys. euro poprzez podział na składniki o mniejszej wartości, co pokazała jedna z kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#JacekJezierski">Przykłady tego rodzaju postulatów można by mnożyć. Jak wspomniałem, było 65 wniosków de lege ferenda i w zasadzie można powiedzieć, że są one nie realizowane.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#JacekJezierski">Odmiennym problemem jest z kolei nadmiar przepisów, czego przykład stanowi sfera legislacyjna regulująca dostęp do funduszy Unii Europejskiej. Stawiane beneficjentom wymagania niejednokrotnie wykraczały poza przepisy unijne i powodowały niepotrzebne przedłużanie procedur, zbytni ich rygoryzm i znacznie trudniejszy dostęp do tych środków.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#JacekJezierski">I wreszcie kwestia egzekwowania odpowiedzialności za ujawnione nieprawidłowości. Nie zaniedbujemy sprawy dochodzenia przypisanej prawem odpowiedzialności w wypadku stwierdzenia faktów uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. W roku 2009 w wypadkach takich Izba skierowała do organów ścigania łącznie 143 zawiadomienia. Rzecznikom dyscypliny finansów publicznych przekazaliśmy ponadto 215 zawiadomień w sprawach dotyczących naruszenia dyscypliny.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#JacekJezierski">W 2009 roku Najwyższa Izba Kontroli zakończyła 175 kontroli planowych, w tym 96 kontroli wykonania budżetu państwa. Te ostatnie stanowiły podstawę do sporządzenia „Analizy wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej”, na podstawie której – jak co roku, zgodnie z konstytucją – Izba przedstawia opinię w przedmiocie absolutorium dla Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#JacekJezierski">Nasi kontrolerzy przeprowadzili również kontrole doraźne, obejmujące 160 tematów. Część z nich podjęliśmy z inspiracji posłów i senatorów. W ciągu całego minionego roku skontrolowaliśmy 2 tys. 603 jednostki oraz wysłaliśmy 2 tys. 663 wystąpienia pokontrolne. Sejmowi przedłożyliśmy 177 informacji zbiorczych o wynikach kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#JacekJezierski">Niezwykle ważnym polem działania Izby jest reagowanie na petycje, wnioski, skargi obywateli. Co roku wpływa do NIK wiele tysięcy skarg; w 2009 roku było ich prawie 4 tys. 500. Stosujemy zróżnicowane formy rozpatrywania i załatwiania skarg, zależnie od ich charakteru i treści. Są one z jednej strony podstawą do przeprowadzania bezpośrednich kontroli, z drugiej zaś do analiz co do obszarów, które powinny zostać zaproponowane do kontroli w kolejnych latach, a część z nich przekazywana jest odpowiednim organom wraz z prośbą o informowanie nas o wynikach rozpatrzenia skarg.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#JacekJezierski">Jednym z wyznaczników skuteczności postępowania kontrolnego są finansowe rezultaty kontroli, będące efektem poczynionych ustaleń oraz sformułowanych w związku z nimi ocen i wniosków. Wnioski te zmierzają często do zwrotu nielegalnie czy niegospodarnie wydatkowanych środków publicznych. W związku z tym warto zwrócić uwagę, że w roku ubiegłym ujawnione finansowe lub sprawozdawcze skutki nieprawidłowości wyniosły 15 mld 800 mln zł, korzyści zaś finansowe uzyskane w wyniku działań podjętych w związku z przeprowadzonymi kontrolami to prawie 741 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#JacekJezierski">Podobnie jak w latach poprzednich, znaczące miejsce zajmowała współpraca Najwyższej Izby Kontroli z Sejmem. Przedstawiciele naszej instytucji brali udział w 932 posiedzeniach komisji i podkomisji sejmowych, podczas których przedstawiali wyniki kontroli, zgłaszali uwagi bądź prezentowali stanowisko Izby w sprawie inicjatyw ustawodawczych. Szczególnie ważna była dla nas współpraca z Komisją do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#JacekJezierski">W sprawozdaniu staraliśmy się także oddać istotne dla przyszłej działalności kontrolnej aspekty prac nad poselskim projektem ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Wielokrotnie były one tematem posiedzeń Komisji, a także posiedzenia seminaryjnego Kolegium NIK, w którym brali udział członkowie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej oraz przedstawiciele świata nauki. W mojej ocenie debata owa wpłynęła korzystnie na kształt nowelizacji, jakkolwiek nie usunęła wszystkich wątpliwości zgłaszanych w toku prac legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#JacekJezierski">Wyniki naszych wszystkich badań prezentujemy opinii publicznej – oczywiście, poza tymi, które objęte są klauzulami. Upublicznianie wyników kontroli jest wypełnieniem konstytucyjnego prawa obywateli do informacji o działaniu organów i instytucji publicznych, wzmaga także skuteczność egzekwowania wniosków pokontrolnych. Obok współpracy z mediami i informowaniu za ich pośrednictwem obywateli o rezultatach naszych kontroli, wszystkie osoby zainteresowane mają bezpośredni wgląd w prace NIK, których wyniki prezentujemy na stronach Biuletynu Informacji Publicznej.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#JacekJezierski">Zagadnieniem wysuwającym się na pierwszy plan spośród zagadnień dotyczących samej Izby jest realizacja jej budżetu. W ustawie budżetowej na ubiegły rok został on ustalony po stronie wydatków na poziomie 239 mln zł i był niższy od kwoty uchwalonej przez Kolegium o ponad 7 mln 200 tys. zł. Nowelizacja ustawy budżetowej zmniejszyła nasz budżet o kolejne 4 mln 500 tys. zł. Ustalone w planie po zmianach wydatki w wysokości 234 mln 500 tys. zł zostały zrealizowane w 100 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#JacekJezierski">Wykonanie budżetu już po raz drugi przedstawiliśmy w sprawozdaniu także w układzie zadaniowym. Izba zdecydowanie popiera prace nad budżetem zadaniowym, który w naszym przekonaniu zwiększa przejrzystość wydatków państwa, co bezpośrednio może się przełożyć na możliwość nieskrępowanego prowadzenia kontroli wykonania zadań w sektorze publicznym.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#JacekJezierski">Jak co roku, realizacja budżetu badana była również przez audytora wewnętrznego i w opinii audytora wydatki realizowane w planowanej wysokości dokonywane były w sposób celowy i oszczędny, z zachowaniem zasady uzyskiwania najlepszych efektów z danych nakładów, w sposób umożliwiający terminową realizację zadań w wysokości i terminach wynikających z wcześniej zaciągniętych zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#JacekJezierski">Chcąc kompetentnie oceniać pracę organów państwa i wyrażać uprawnione opinie o zachodzących procesach, dbamy o poziom profesjonalny naszej kadry. Na stanowiskach kontrolerskich zatrudniamy ponad 1 tys. 200 osób, większość z wykształceniem prawniczym, administracyjnym lub ekonomicznym. Wśród relatywnie nielicznej grupy zawodowej, jaką stanowią nasi pracownicy, 71 osób ma tytuł doktora, 46 zaś ukończyło Krajową Szkołę Administracji Publicznej.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#JacekJezierski">Konsekwentnie stosowaliśmy zasadę publicznego naboru do pracy, na podstawie konkursowego postępowania kwalifikacyjnego. Na tej to podstawie w roku 2009 przyjęliśmy do NIK 33 osoby. Stanowiska dyrektorów i wicedyrektorów oraz doradców są natomiast obsadzane w drodze konkursu wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#JacekJezierski">Rok 2009 był okresem aktywnej działalności Najwyższej Izby Kontroli na arenie międzynarodowej. Najważniejsze wydarzenia wiązały się z konsekwencją powierzenia Izbie organizacji VII Kongresu EUROSAI i jego efektem w postaci prezydencji tej organizacji na lata 2008–2011. Zwiększamy naszą aktywność również w INTOSAI, ogólnoświatowej organizacji najwyższych organów kontroli, biorąc udział w pracach grup roboczych i zadaniowych, tak żeby mieć większy wpływ na rezultat tychże prac.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#JacekJezierski">Do priorytetowych dziedzin współpracy z partnerami zagranicznymi należały: kontrola środków unijnych, kontrola środowiska, współpraca transgraniczna i regionalna, kontrole związane z przygotowaniem do EURO 2012. Ważnym obszarem działania było też porównywanie standardów i dobrych praktyk między różnymi najwyższymi organami kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#JacekJezierski">NIK aktywnie uczestniczy także w pracach Komitetu Kontaktowego prezesów NOK państw członkowskich Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Na dorocznym zebraniu Komitetu przyjęto „Oświadczenie w sprawie niezależności najwyższych organów kontroli”, które przekazano przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji Europejskiej oraz sekretarzom generalnym EUROSAI i INTOSAI..</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#JacekJezierski">Na tym zakończę, serdecznie dziękując zarówno panu przewodniczącemu, prezydium oraz wszystkim członkom Komisji do Spraw Kontroli Państwowej za całoroczną efektywną współpracę w minionym roku. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję, panie prezesie. Pozwolą państwo, że teraz udzielę głosu sobie jako posłowi koreferentowi.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Szanowni państwo, otrzymaliśmy z Najwyższej Izby Kontroli dokument, podobny do dokumentów, które otrzymywaliśmy w latach ubiegłych. Należy przypomnieć, że jest to również dokument – sporządzony zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej – bardzo przejrzysty, zawierający szereg tabel, wykresów. Myślę, że to dokument dość dostępny nie tylko dla nas, ale i dla osób spoza parlamentu, które chciałyby mieć wiedzę na temat stanu państwa oraz działalności NIK. Bardzo cenne są też w moim odczuciu załączniki, jak np. załącznik nr 4 – synteza ustaleń i wniosków poszczególnych kontroli; w sposób bardzo przystępny załącznik ten ukazuje kontrole, które Izba przeprowadziła w 2009 roku, zarówno planowane, jak i doraźne. Myślę, że gdy porównamy ów załącznik nr 4 z obszernym materiałem otrzymanym w parlamencie, materiałem, którego w zasadzie nie sposób w pojedynkę „przetrawić”, to stwierdzić wypada, że załączniki są nam bardzo pomocne, wykonane bardzo sprawnie, zawierające ważniejsze wnioski, syntezy, cel i zakres kontroli; każda kontrola została zwięźle przedstawiona na jednej stronie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Bardzo więc dziękuję za ten dokument. Myślę, że państwo mieli okazję zapoznać się z nim, jeśli nie w całości, to po części. Dziękuję również panu prezesowi Jackowi Jezierskiemu, za przedstawienie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Ze swej strony pragnę zwrócić uwagę na kilka spraw. Zacznę od poświęcenia chwili uwagi informacjom przedstawionym w rozdziale pt. „Ważniejsze nieprawidłowości w wybranych obszarach aktywności państwa”. Kwintesencją tego rozdziału jest stwierdzenie, że Najwyższa Izba Kontroli nie odnotowała zdecydowanej poprawy. O pewnych elementach, w których nastąpiła poprawa i które napawają optymizmem, pan prezes mówił, ale generalnie nie odnotowano zdecydowanej poprawy w wielu obszarach aktywności państwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#ArkadiuszCzartoryski">Lektura raportów o wynikach kontroli, przedstawionych przez Izbę w roku ubiegłym Sejmowi, każe oddać sprawiedliwość i zaznaczyć, że jest wśród nich wiele wyników pozytywnych, aczkolwiek z rozlicznymi zastrzeżeniami. Generalnie jednak ton raportów jest taki, że mamy wiele problemów w funkcjonowaniu państwa. Jako posłowie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej podzielaliśmy często formułowane przez Najwyższą Izbę Kontroli krytyczne opinie o stanie spraw publicznych. Na czoło tych problemów – i o tym również mówił pan prezes – wysuwała się ocena funkcjonowania publicznej służby zdrowia. Podobne stwierdzenia – tym razem w kontekście sprawności funkcjonowania administracji rządowej – dotyczą dochodów publicznych. Nie są one pozyskiwane skuteczniej, zgromadzone zaś środki lepiej wydatkowane. Osobiście podzielam opinię, że system podatkowy w dalszym ciągu jest mało elastyczny i nieszczelny, wskutek czego nie wpływa do budżetu część należnych dochodów i kontrole NIK to wykazały, jak choćby w tym zakresie, że w wyniku owych kontroli odzyskano kilkaset milionów złotych, a na kilkanaście miliardów wykazano nieprawidłowości. Również analizowane przez Komisję raporty Izby potwierdzają tezę, że nie wszystkie jednostki samorządu terytorialnego, spółki i państwowe przedsiębiorstwa dbają należycie o mienie.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#ArkadiuszCzartoryski">Panie poseł i panowie posłowie znają większość z tych ustaleń, bo przecież pracowaliśmy przez cały rok nad tymi dokumentami i często zgadzaliśmy się z oceną Najwyższej Izby Kontroli, że mimo podejmowanych działań państwo w wielu obszarach nie wywiązuje się w stopniu zadowalającym z przypisanych im zadań. NIK zauważa również – i nie sposób się z tym nie zgodzić – że nie wszystko zależy od potencjału gospodarczego, wielkości środków, które można przeznaczyć na poszczególne cele. Wiele programów, planów, projektów nie dochodzi do skutku lub przynosi efekty dalekie od zamierzonych z powodu uchybień popełnianych przy ich tworzeniu, realizacji, z powodu niedokładności w drodze administracyjnej.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#ArkadiuszCzartoryski">W Komisji do Spraw Kontroli Państwowej analizujemy na bieżąco raporty przedkładane przez Najwyższą Izbę Kontroli i ustalenia stanowią niejednokrotnie podstawę do formułowania dezyderatów kierowanych do Prezesa Rady Ministrów i poszczególnych ministrów. Występowaliśmy do premiera o zapewnienie przez organy założycielskie publicznych zakładów opieki zdrowotnej środków pozwalających na utrzymanie obiektów ochrony zdrowia w należytym stanie; do Ministra Infrastruktury apelowaliśmy dwukrotnie o podjęcie prac nad nowelizacją ustawy – Prawo o ruchu drogowym i wyłączenie w osobnej ustawie przepisów dotyczących badań technicznych i dopuszczenia pojazdów do ruchu oraz w sprawie wprowadzenia zmian w ustawie o transporcie drogowym w celu polepszenia warunków prawno-organizacyjnych szkoleń kierowców wykonujących przewozy osób i rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#ArkadiuszCzartoryski">Nasze wysiłki jako komisji sejmowej są spójne z ustaleniami Najwyższej Izby Kontroli. Pan prezes podkreślał to. Różnice występowały często w dyskusji między członkami Komisji do Spraw Kontroli Państwowej a NIK, mimo wszystko jednak współpraca była harmonijna. Wnioski legislacyjne Najwyższej Izby Kontroli adresowane bezpośrednio do rządu, a pośrednio także do posłów na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, świadczyły o tej współpracy.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#ArkadiuszCzartoryski">Cytując dane NIK, chciałbym zwrócić uwagę państwa posłów na fakt, że w minionym roku przedstawiła ona w swych raportach 65 wniosków de lege ferenda, postulując zmiany w treści ustaw, aktów wykonawczych lub pilne wydanie brakujących rozporządzeń. Rezultaty wykorzystania wniosków nie są budujące. Według stanu na 30 stycznia całkowicie zrealizowane zostały tylko dwa wnioski oraz kolejne dwa częściowo. Dane te wskazują, iż sugestie NIK nie spotkały się z szybkim odzewem organów mających inicjatywę ustawodawczą. Okoliczność ta powinna stanowić dla naszej komisji sygnał, że istotna część pracy Izby nie zawsze przynosi rezultaty adekwatne do poniesionego wysiłku.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#ArkadiuszCzartoryski">Myślę, że warto zauważyć, iż sytuacja może zostać uzdrowiona poprzez przepisy znowelizowanej ustawy o Najwyższej Izby Kontroli, wprowadzające ścieżkę postępowania w tych sprawach, by nie użyć wręcz słów „procedurę rozpatrywania wniosków legislacyjnych”. Po ich wejściu w życie prezes Najwyższej Izby Kontroli będzie mógł wystąpić do Marszałka Sejmu o skierowanie do Prezesa Rady Ministrów wniosku o zajęcie stanowiska wobec proponowanych zmian w prawie. Jeśli premier podzieli opinię o konieczności podjęcia prac legislacyjnych, będzie miał obowiązek określenia terminu ich podjęcia oraz wyznaczenia organu odpowiedzialnego za opracowanie projektu nowych przepisów. Praktyka wykaże, czy owa ścieżka spełni pokładane w niej nadzieje, czyli przyśpieszy proces rozpatrywania wniosków. Przypomnę, że rozwiązania w tym zakresie popieraliśmy wszyscy w Komisji, bo przy nowelizacji ustawy w niektórych punktach mieliśmy różne zdania, ale w tym zakresie wszyscy członkowie Komisji mieli zdanie podobne jak Najwyższa Izba Kontroli. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonowało.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#ArkadiuszCzartoryski">Szanowny panie prezesie, panie poseł, panowie posłowie. Zawarte w sprawozdaniu oceny i diagnozy zostały poparte zebranym przez Najwyższą Izbę Kontroli obszernym materiałem faktograficznym. Warto podkreślić, że w roku 2009 Izba zakończyła łącznie 175 tematów kontroli planowych, z których 96 to kontrole wykonania budżetu państwa. Poza kontrolami ujętymi w planie pracy, Izba przeprowadziła również liczne kontrole doraźne. Chcę w tym miejscu podziękować, ponieważ większość inspirowanych przez posłów i senatorów kontroli została przez NIK podjęta. Sejm, co należy również zaznaczyć, ma wpływ na plan pracy Najwyższej Izby Kontroli. W ubiegłym roku – co również odnotowano w sprawozdaniu – w planie pracy wykorzystano większość sugestii zgłoszonych przez Komisję do Spraw Kontroli Państwowej, co jest jeszcze jednym dowodem – mam nadzieję, że podzielą państwo tę moją opinię – dobrej współpracy Komisji i NIK.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#ArkadiuszCzartoryski">Oceniając realizowanie przez Najwyższą Izbę Kontroli podstawowych zadań w roku ubiegłym, należy stwierdzić, iż zarówno jeśli chodzi o liczbę kontroli, jak i tematykę będącą przedmiotem badań, NIK pracowała zgodnie z przyjętym planem oraz przepisami ustawy o NIK. Dobrą ocenę naszej Komisji zyskało też wyodrębnienie jako samodzielnego kierunku kontroli problematyki Unii Europejskiej. Polska jest coraz bardziej zaangażowana we Wspólnoty i mając zbliżony do punktu widzenia Najwyższej Izby Kontroli punkt widzenia stanu spraw publicznych w tym obszarze, widzę ważną rolę – co również Izba podkreśla w sprawozdaniu – naczelnego organu kontroli w państwie. Sygnalizowanie rządowi i Sejmowi zagrożeń i nieprawidłowości w tym ważnym dla Polski obszarze ma pozytywny wpływ na przebieg skomplikowanych procesów zachodzących w UE. Będzie to bardzo przydatne, ponieważ zbliża się prezydencja Polski w Unii Europejskiej i sądzę, że będzie można wykorzystać doświadczenia NIK w tym zakresie. Pojawiły się pierwsze efekty działalności Najwyższej Izby Kontroli w segmencie problematyki UE. Wykazano bowiem szkodę w budżecie Wspólnot Europejskich na kwotę 1 mln 800 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#ArkadiuszCzartoryski">Z żalem należy odnotować brak konkretnej reakcji na wnioski NIK z kontroli stanu ochrony przeciwpowodziowej na podstawie kontroli w województwie małopolskim i świętokrzyskim. Izba zwracała m.in. uwagę, że wbrew obowiązkowi wynikającemu z prawa wodnego nie były opracowane plany ochrony przeciwpowodziowej regionu wodnego dla tych województw. Nie planowano działań służących zapobieganiu i ograniczeniu strat w razie powodzi w przyszłości. Samorządowe plany operacyjne ochrony przed powodziami były najwyżej opisem czynności, które należy podjąć podczas zaistniałego już kataklizmu. Cała Polska miała okazję przekonać się, jak bolesne i kosztowne było tolerowanie takich zaniedbań.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#ArkadiuszCzartoryski">O skuteczności kontroli w dużej mierze stanowią również efekty finansowe. Wspominałem już o nich częściowo, gdy mówiłem o Unii Europejskiej, dodam teraz, że pieniężny wymiar różnych nieprawidłowości stwierdzonych przez NIK w 2009 roku to prawie 16 mld zł. Dobrze oddaje to skalę problemu, z jakim mamy do czynienia w funkcjonowaniu państwa polskiego. Bez względu na charakter zaprezentowanego w sprawozdaniu opisu sposobu ustalenia tych kwot, wynika z niego, że choć oprócz nieprawidłowości w grę wchodzą także różnego rodzaju uchybienia, to i tak trzeba stwierdzić, że podana wielkość jest niepokojąca. Za wymierną ilustrację efektywności działalności kontrolnej Izby może posłużyć podana w sprawozdaniu NIK kwota 741 mln zł, uzyskana w wyniku działań związanych z kontrolami przeprowadzonymi w roku 2009.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#ArkadiuszCzartoryski">Wysoka Komisjo, panie prezesie. Przecz cały miniony rok niezwykle harmonijnie układała się współpraca Najwyższej Izby Kontroli z parlamentem polskim. Była ona prowadzona systematycznie i na wielu płaszczyznach. Szczególnie cenimy udział przedstawicieli NIK w posiedzeniach komisji i podkomisji sejmowych. Uczestnictwo w posiedzeniach stanowiło bardzo bogate uzupełnienie dokumentów przez Izbę przedstawianych; zawsze można było w ich sprawie zwrócić się do pana prezesa bądź też do panów wiceprezesów. Do absolutnych wyjątków należały bowiem sytuacje, w których NIK reprezentowana była na szczeblu dyrektorów departamentów bądź dyrektora generalnego. Najczęściej mogliśmy prowadzić dyskusję w obecności prezesa bądź wiceprezesów.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#ArkadiuszCzartoryski">Odnieść się pragnę również do sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli w zakresie, który dotyczy udziału w pracach EUROSAI oraz w bieżącej pracy w zespołach zadaniowych i grupach roboczych. Obejmując na VII Kongresie EUROSAI w czerwcu prezydencję tej organizacji, NIK zobowiązała się m.in. do opracowania planu strategicznego EUROSAI na lata 2011–2017, realizacji strategii szkoleniowej na lata 2008–2011 i zacieśnienia współpracy z organizacją ogólnoświatową, czyli INTOSAI. Pan prezes Jacek Jezierski deklarował ponadto lepsze wykorzystanie dorobku Izby na forum europejskim w celu promocji Polski.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#ArkadiuszCzartoryski">Za rok, czyli od 1 lipca 2011 roku, Polska będzie przewodniczyć pracom Rady Unii Europejskiej. Na czas naszej prezydencji przypadają m.in. negocjacje w sprawie przyszłej perspektywy finansowej Unii oraz funkcjonowania Wspólnej Polityki Rolnej po roku 2014. Niewątpliwie prezydencja będzie najpoważniejszym instrumentem oddziaływania na Unię, jakim Polska będzie dysponowała w najbliższych latach.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#ArkadiuszCzartoryski">Jako przewodniczący Komisji do Spraw Kontroli Państwowej nie mogę nie podkreślić udziału Najwyższej Izby Kontroli w pracach Komitetu Kontaktowego prezesów najwyższych organów kontroli państw członkowskich Unii Europejskiej, który podczas ubiegłorocznego zebrania w Budapeszcie przyjął bardzo ważne oświadczenie w sprawie niezależności najwyższych organów kontroli państw UE.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#ArkadiuszCzartoryski">Panie prezesie, Wysoka Komisjo. Formułując opinię w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli, Komisja do Spraw Kontroli Państwowej podzieli, mam nadzieję, moje uwagi z koreferatu. Jak mówiłem już wcześniej, otrzymaliśmy opinie komisji sejmowych, do których pan marszałek przekazał sprawozdanie. Wszystkie opinie były pozytywne. Jest dostępny dokument pn. „Opinie komisji sejmowych dotyczące sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli (…)”, druk nr 3157.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#ArkadiuszCzartoryski">Otwieram dyskusję, po której przejdziemy ewentualnie do sformułowania opinii naszej Komisji. Bardzo proszę, pan poseł Marek Cebula.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekCebula">Panie przewodniczący, panie prezesie, szanowni państwo, Wysoka Komisjo. Nie w pełni podzielam ujętą w koreferacie pana przewodniczącego opinię na temat sprawy związanej z powodzią. Sprawa zaniedbań w tym zakresie to wina wszystkich chyba rządów od roku 1997. Nie chciałbym więc, byśmy odnieśli wrażenie, że to kwestia ostatnich dwóch, trzech czy czterech lat. Wcześniejsze zaniedbania również dają się nam we znaki. Dlatego też chyba potrzebne są długofalowe działania w tej sprawie, w związku z czym w tej akurat kwestii nie podzielam opinii pana przewodniczącego zawartej w koreferacie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarekCebula">Do pana prezesa chciałbym skierować pytanie, czy mamy wiedzę o sytuacjach, w których formowane wnioski de lege ferenda trafiają do organów odpowiedzialnych za zmianę przepisów, zmiana następuje, po czym przy kolejnej kontroli okazuje się, że zmiana poszła nie w takim kierunku, w jakim powinna była pójść i powtórnie pojawia się problem wykazany przez wcześniejszą kontrolę. Chodzi o sytuację, w której przepis miał być skorygowany, ale w czasie prac legislacyjnych poszedł nie w postulowanym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarekCebula">Mam i kolejne pytanie, związane z tym, iż w sprawozdaniu podano informację, że dochody budżetowe zostały zrealizowane w wysokości innej niż przewidywana. Użyto tu sformułowania, że ciężko oszacować wpływy oznaczone jako „inne wpływy”. Znajduje się tu pozycja pn. „Zwrot nadpłaconych składek ZUS” i chciałbym się dowiedzieć, z czego wynika fakt, że w Najwyższej Izbie Kontroli nadpłacone są składki ZUS. Czy wiąże się to z jakimiś ruchami kadrowymi? Skąd się to bierze?</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarekCebula">I jeszcze pytanie dotyczące audytu wewnętrznego, opinii audytora wewnętrznego NIK. Tu również dostrzegłem sformułowanie, które mnie zaciekawiło. Otóż według audytora wewnętrznego NIK „wyniki badania i zgromadzone dowody dają podstawę do wyrażenia pozytywne opinii o funkcjonowaniu systemu finansowo-księgowego w NIK. (…) Sporządzone zostały we wszystkich istotnych aspektach zgodnie z polityką rachunkowości i obowiązującymi przepisami prawa oraz na podstawie ksiąg rachunkowych”. Interesuje mnie przytoczone sformułowanie „we wszystkich istotnych aspektach”. Czy są jakieś aspekty nieistotne, których audytor wewnętrzny nie ujmuje w swych opiniach? Czy w tych nieistotnych aspektach audytor wewnętrzny zwrócił uwagę na coś, czego w sprawozdaniu nie ma? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Pan poseł Jan Religa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanReliga">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowna komisjo, szanowni panowie reprezentanci Najwyższej Izby Kontroli. Pan prezes powiedział w swym dzisiejszym wystąpieniu, że przedstawione sprawozdanie w znaczącym stopniu odzwierciedla rzeczywisty stan państwa. I to prawda. Zachodzi więc pytanie, jak to nasze państwo wygląda na dzień dzisiejszy. W niektórych działach wygląda to tak, że państwo nie wywiązuje się z obowiązków na nim spoczywających. Dlatego też często słychać ze strony społeczeństwa, że nasze państwo jest chore. Po prostu jest chore. Chciałbym więc na ten temat rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanReliga">I tak wydaje mi się, że słuszne jest stwierdzenie zawarte w sprawozdaniu NIK, mówiące o tym, iż głównym powodem braku skuteczności, braku efektów jest to, że cechuje nas niekonsekwencja w osiąganiu założonych celów, ciągle wprowadzane zmiany. Rzeczywiście tak jest. Miałem okazję rozmawiać z posłami w Holandii, gdy kilkakrotnie jako radny składałem im wizytę. Często przypisywali oni Polakom tę właśnie cechę – słomiany zapał. Mamy wiele programów, ale gdy przychodzi do ich realizacji, gdy potrzebna konsekwencja i wytrwałość w ich realizowaniu, jakoś ich brakuje. I uwagi te potwierdzają się, niestety. Potwierdza to również sprawozdanie NIK, a ja opinię tę w pełni podzielam. Bardzo mnie martwi, że nie ma tak istotnych dla kraju, ważnych projektów, które poprawiłyby stan naszego państwa. To mnie boli.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanReliga">Jeśli chodzi o uwagi na temat pomocy społecznej, chciałbym temat ten nieco rozszerzyć, ponieważ w swej pracy parlamentarnej spotkałem się ze stwierdzeniem takim oto, że w naszym państwie wzrasta procent osób niepełnosprawnych, nie mają zaś one wsparcia ze strony państwa. Mało tego. Zakłady pracy chronionej, zatrudniające te osoby, utraciły bądź utracą w najbliższym czasie płynność finansową i w ogóle nie będą zatrudniać. Obowiązek zaś wychowawczy i utrzymanie tych osób spadnie na rodziców. Rodzice zgłaszają się m.in. do mojego biura – mam w tej sprawie mnóstwo interwencji – i sygnalizują, że nie są w stanie przy swoich możliwościach finansowych podjąć tego wysiłku w stosunku do niepełnosprawnych. Pojawia się więc zupełnie nowy problem natury społecznej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanReliga">Jeśli chodzi o wykorzystanie środków unijnych, to uwaga pana prezesa o 93 proc. odnosi się do lat 2004–2006. Rzeczywiście, wówczas wykorzystanie tych środków było bardzo dobre w naszym kraju. Bardzo złe było w roku 2008, troszkę lepsze w roku 2009. Musimy więc zrobić wszystko, by wykorzystanie środków za lata 2007–2013 było pełne, a przynajmniej, by wykorzystać je w jak największym stopniu. Gdyby udało się te pieniądze wykorzystać w stopniu maksymalnym, byłby to dla naszego państwa pewien ratunek. Jeszcze lepiej by było, gdyby udało się pozytywnie załatwić w Unii Europejskiej wniosek o dotację z Funduszu Solidarności. Potrzebujemy bowiem pieniędzy, zwłaszcza na sprawy związane z powodzią, na usuwanie jej skutków, o czym w sprawozdaniu napisano, że przebiega sprawnie. Na podstawie jednak naszej kontroli w regionie można powiedzieć, że sprawa wygląda tak, że kwoty do 6 tys. ludzie istotnie dostali, ale w wypadku gdy straty są bardzo duże, zupełnie nie ma w tej chwili realizacji wsparcia. To martwi, bo ci ludzie skazani są sami na siebie.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JanReliga">I ostatnia sprawa, a właściwie dwie. Pierwsza to sprawa układów i mechanizmów korupcjogennych, ciągle występujących. W sprawozdaniu zamieszczono na ten temat siedem punktów, których nie chcę przytaczać, żeby nie mówić za długo. Uważam jednak, że trzeba wreszcie coś zrobić i przeciąć ten ciąg niemożności w wypadku walki z korupcją. Korupcja bowiem zżera nasze państwo i naszą gospodarkę. Trzeba więc te sprawy uporządkować.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JanReliga">W kwestii skuteczności kontroli NIK powiedzieć trzeba, że jeżeli brak realizacji wniosków legislacyjnych – bo przecież, jak pan przewodniczący wspomniał, na 65 wniosków zrealizowano tylko dwa – to rzecz wygląda źle. Jeśli kontrolerzy kierują do podmiotów kontrolowanych zalecenia pokontrolne i wnioski, a nie są one realizowane, to obawiam się, że skuteczność kontroli jest ograniczona. Dlatego też myślę, że trzeba się zastanowić, co zrobić. Nie mam gotowej recepty na tę sytuację, bo w celu jej wystawienia trzeba szczegółowo poznać sytuację, niemniej jednak uważam, że trzeba problem przeanalizować i przemyśleć, co zrobić, by kontrole przynosiły efekty w pełnym wymiarze – i finansowym, i ludzkim, i ogólnopaństwowym. Kontrola musi być skuteczna.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JanReliga">Już na zakończenie proponuję pozytywne zaopiniowanie sprawozdania, zwłaszcza że wszystkie komisje taką też opinię sformułowały. Pragnę również podziękować wszystkim pracownikom Najwyższej Izby Kontroli, którzy włożyli ogromną pracę w sprawozdanie. Czytałem ten dokument przez cztery dni. Jest to materiał czytelny, uporządkowany, podany w dostępnej formie. Dziękuję za ten ogrom pracy. Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Czy ze strony państwa posłów są jeszcze chętni do zabrania głosu? Nie widzę zgłoszeń. Czy pani minister chciałaby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Sekretarz stanu, pełnomocnik do spraw opracowania programu zapobiegania nieprawidłowościom w instytucjach publicznych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Julia Pitera:</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Bardzo mi trudno tłumaczyć panu posłowi, że jeśli czas wydatków obejmuje lata 2008–2013, to w roku 2010 może być wydany tylko pewien procent tych środków. I nie znaczy to, że są one wydawane źle, ale znaczy, że do końca wspomnianego okresu są jeszcze trzy lata. Bardzo trudno mi polemizować, ale jednak na podany fakt chciałabym zwrócić uwagę, ponieważ analiza przedstawiona przez pana posła trochę mnie zdumiewa. O kwestii wniosków de lege ferenda rozmawialiśmy w roku 2008, kiedy to przedstawiałam cały raport. W tej chwili przygotowujemy się do drugiego monitoringu. Nie ma dramatu. Jeśli natomiast pan poseł ma problemy z ludźmi, którym nie wystarcza pieniędzy w ramach rent dla osób, które z racji stanu zdrowia mają za mało pieniędzy na życie, to każdy z nas, posłów sygnały takie otrzymuje. I nie ma to związku z polityką państwa w sensie wydawania środków z budżetu. Regulują to przepisy, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Sytuacja jest taka sama za rządów Platformy Obywatelskiej jak za rządów PiS. Wątpię, żeby za poprzednich rządów osoby, o których mowa, miały więcej pieniędzy niż obecnie. Nie ma to związku z kondycją obecnego rządu. Chcę więc wystąpić w obronie rządu przed tymi zarzutami.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#ArkadiuszCzartoryski">Temat, który państwo omawiają, nie jest moim zdaniem przedmiotem dyskusji poświęconej sprawozdaniu NIK. Sprawa wykorzystania środków unijnych to sprawa ocenna i ocen zarówno negatywnych, jak i pozytywnych mamy bardzo wiele. Byłbym zadowolony, gdyby państwo podzielili moją opinię, że alarmowanie, zwracanie uwagi na te miejsca, w których moglibyśmy lepiej wydatkować środki unijne, administracji nie zaszkodzi, zwłaszcza iż mamy przykłady, chociażby na Mazowszu czy na Podkarpaciu, czy w innych województwach, że nie idzie to dobrze. Każdy z nas ma świadomość, pani minister, że do 2013 roku zostało jeszcze trochę czasu, ale zgódźmy się…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JuliaPitera">Dość mnie uraziła ta uwaga i dlatego chciałabym…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Chwileczkę, pani minister. Zgódźmy się, że zwracania uwagi na stopień wykorzystania tych środków nigdy za wiele. Na pewno nie będą to uwagi na szkodę tego wykorzystania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JuliaPitera">Zgadzam się. Absolutnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">A w wielu jednostkach wdrażających te programy można byłoby szereg rzeczy jeszcze poprawić i przyśpieszyć. Bardzo bym jednak prosił, abyśmy nie prowadzili dziś na ten temat dyskusji, gdyż nie jest ona przedmiotem niniejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JuliaPitera">Dość mnie to jednak ubodło. Chciałabym, żeby pan poseł również znał pewien mechanizm. To nie jest tak, że mówi się do Unii „daj” i ona daje. Najpierw samorządy muszą włożyć swoje pieniądze, a potem następuje refundacja tych środków. Obowiązuje mechanizm tego typu. Warto go znać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Proszę, pan poseł ad vocem. I prosiłbym, żeby przejść do sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanReliga">Bardzo dziękuję. Pani minister wystąpiła w obronie rządu. Ma pani do tego prawo, jak najbardziej. Moją natomiast intencją, pani minister, było ujawnienie stanu faktycznego, prawdy. Jeżeli uważa pani, że ujawnienie prawdy, stanu faktycznego, jest niekorzystne dla pani, to już pani problem. Sprawa zaś zasadnicza moim zdaniem jest taka – i o to chciałem zaapelować – by uruchomić wszelkie mechanizmy, tak aby maksymalnie wykorzystać środki finansowe z Unii Europejskiej do roku 2013, a to dlatego, że są sygnały, pani minister, iż od roku 2013 do roku 2020 będzie nowy budżet Unii Europejskiej, prawdopodobnie uszczuplony. Mam dobre rozeznanie, proszę mi wierzyć. Mówię to na podstawie dokładnych danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JuliaPitera">Bardzo proszę, panie pośle, ponieważ zajmuję się tymi sprawami, o zgłoszenie do mnie formalnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanReliga">I proponuję, żeby nie traktować sprawy tak, że ktoś podważa działanie rządu. Wspólnym naszym celem jest poprawa stanu państwa, zwłaszcza w obszarze usuwania skutków powodzi. I tylko o to chodziło. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję panie pośle. Teraz proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JuliaPitera">Panie pośle, jeżeli ma pan sygnały dotyczące nieprawidłowości, o których pan mówi, to chciałabym powiedzieć, że każdy funkcjonariusz publiczny ma obowiązek złożenia w tej sprawie informacji. Oczekuję w związku z tym, że złoży pan do mnie informację z konkretnym wskazaniem, jakie ma pan sygnały na temat nieprawidłowego czy niedostatecznego wydatkowania środków na te cele. I albo pan poseł będzie musiał sprostować swe słowa, albo pan poseł wystąpi do mnie oficjalnie, tak jak inni posłowie, którzy korespondują ze mną w tego typu sprawach i złoży mi tego rodzaju informację. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanReliga">Zapraszam panią na posiedzenie podkomisji do spraw wykorzystania środków unijnych, której jestem członkiem. Tam dokładnie się pani zorientuje. Co miesiąc analizujemy tę sprawę, pani minister. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję. Pani minister, myślę, że niepotrzebnie podgrzewamy emocje. Przypomnę, że znajdujemy się na posiedzeniu komisji sejmowej i że parlamentarzyści mają prawo do krytyki rządu, tak jak uważają to za stosowne i nie muszą odpowiadać przed przedstawicielami rządu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Do pana posła będzie oczywiście należała decyzja, czy wystąpi z wnioskiem, czy też nie wystąpi. Ma prawo do krytyki. Kolejność jest taka, że to rząd odpowiada przed parlamentem. Bardzo proszę, panie prezesie o udzielenie odpowiedzi na pytania pana posła Marka Cebuli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JacekJezierski">Dziękuję bardzo. Były to trzy pytania, z których pierwsze dotyczyło wniosków de lege ferenda i wyjaśniam, że takiej analizy, o jaką pan poseł pytał, nie wykonujemy, tzn. nie analizujemy skutków zrealizowanych wniosków ani też nie badamy, jak wnioski te zostały zrealizowane, czy zgodnie z naszą intencją. Wydaje się jednak, że to bardzo potrzebne, w związku tym analizę taką sporządzimy. Spróbujemy ocenić, jak to wygląda w ciągu ostatnich kilku lat. Ile wniosków zostało zrealizowanych, to wiemy, prowadzimy taką statystykę z roku na rok, jeśli zaś chodzi o to, w jaki sposób przyczyniły się one do zmian i czy zrealizowane zostały zgodnie z intencją, przeprowadzimy analizę, i przekażemy ją panu posłowi oraz Komisji.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JacekJezierski">Jeżeli zaś chodzi o dwa pozostałe pytanie, prosiłbym o wyrażenie zgody na udzielenie odpowiedzi przez pana dyrektora generalnego oraz przez pana dyrektora Jacka Szczerbińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekChodkiewicz">Sprawa nadpłaconych składek ZUS. Otóż niektórzy nasi pracownicy pracują również na wyższych uczelniach, prowadząc wykłady i nie zawsze podają aktualne dane o swoich zarobkach. Zarobki się kumulują. My dowiadujemy się od ZUS już post fatum, w roku następnym bądź jeszcze później. Cały czas trwają ustalania sald między ZUS a NIK. Stąd właśnie wspomniane kwoty, które nie są zresztą ani wielkie, ani jakieś groźne, panie pośle. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JacekJezierski">Jeśli można, to pan dyrektor Jacek Szczerbiński, odpowie na temat opinii audytora wewnętrznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JacekSzczerbiński">Audyt wewnętrzny w Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzany jest zgodnie z standardami ISSAI, na podstawie zaleceń IIA, organizacji audytorów międzynarodowych, do której należy i Polska. Standardy te zastosowaliśmy w sposób szczególny. Audyt wewnętrzny w sprawie wykonania budżetu przez Najwyższą Izbę Kontroli wykonany został nie na podstawie przepisów audytowych, tylko na podstawie programu kontroli budżetowej, jaką stosujemy dla każdego z dysponentów głównych i dysponentów trzeciego stopnia, czyli dokładnie tym samym rygorom podlega badanie wszystkich dokumentów finansowych i księgowych oraz sprawozdań budżetowych, jakim podlega to badanie prowadzone na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JacekSzczerbiński">Audytor wewnętrzny jest tworem niezależnym. Podlega prezesowi, jest naszym pracownikiem, ale zarazem jest tworem niezależnym, w tym sensie, że jego opinie są kompletnie niezależne i nie konsultuje ich ani z prezesem, ani z nikim innym. Zacytowane zostały one in extenso, w postaci, w jakiej je sformułował.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JacekSzczerbiński">Byłoby to oczywiście najprostsze z wytłumaczeń, istnieje natomiast nieco głębsze. Otóż zapis brzmi: „Zbadane dokumenty finansowe oraz sprawozdania budżetowe zostały sporządzone rzetelnie i przejrzyście. Sporządzone zostały we wszystkich istotnych aspektach, zgodnie z polityką rachunkowości i obowiązującymi przepisami”. Standard progu istotności dla dokumentów finansowych oraz sprawozdań budżetowych określa ustawa o rachunkowości oraz akty wykonawcze dotyczące sprawozdawczości budżetowej i elementy istotne dla tych dokumentów są tam ściśle określone. Są one badane. Oczywiście, nie jest istotna grubość linii w tabelce, nie jest istotna kolorystyka pieczątki, nie jest istotne miejsce, w którym data faktury zostaje zamieszczona, interface wydruku kont i rachunku sald. Istotne natomiast elementy, które są badane, brane są pod uwagę. Wszystkie istotne elementy zostały zbadane i nie stwierdzono w nich nieprawidłowości. I to tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JacekJezierski">To sformułowanie standardowe. Rzeczywiście natomiast pewne mankamenty audytor znalazł. I jeśli pan przewodniczący pozwoli, powie o nich pan dyrektor generalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekChodkiewicz">Myślę, że zaspokoimy ciekawość pana posła, informując, że toczyliśmy z audytorem wewnętrznym w tym roku dyskusję, czy program LEX, którego aktualizację corocznie kupujemy – i jest to dość duży wydatek NIK – powinien być ujęty w księgach, czy też nie powinien jako majątek. Byłem zdania, że kupujemy li tylko usługę dostępu do tego systemu, audytor twierdził natomiast, że jesteśmy właścicielami licencji. I są to tego typu dyskusje.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MarekChodkiewicz">Są pomniejsze, nieistotne sprawy, jak np. interpretacja moich pełnomocnictw, które otrzymałem od pana prezesa w stosunku do działań budżetowych – czy są one wystarczające, czy nie powinny być rozszerzone na gruncie nowej ustawy, obowiązującej od 2010 roku. Jest mnóstwo takich drobnych spraw, które niesie życie i które trzeba korygować na bieżąco. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję bardzo. Nie widzę kolejnych chętnych do zwrócenia się z pytaniami do panów prezesów.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#ArkadiuszCzartoryski">Szanowni państwo, oto projekt opinii nr 26 Komisji do Spraw Kontroli Państwowej dla Prezydium Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2009 roku, druk nr 3157:</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#ArkadiuszCzartoryski">„Marszałek Sejmu, zgodnie z art. 126 ust. 4 regulaminu Sejmu, skierował w dniu 16 czerwca przedstawione przez Prezesa Najwyższej Izby Kontroli sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2009 roku (druk nr 3157) do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w celu rozpatrzenia i przedstawienia opinii. Jednocześnie Marszałek Sejmu skierował powyższe sprawozdanie do pozostałych komisji sejmowych w celu rozpatrzenia w swoim zakresie działania oraz przedstawienia uwag i wniosków Komisji do spraw Kontroli Państwowej.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#ArkadiuszCzartoryski">Komisja na posiedzeniu w dniu 7 lipca 2010 r. rozpatrzyła sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2009 roku (druk nr 3157) wraz z opiniami pozostałych komisji sejmowych. Komisja do Spraw Kontroli Państwowej informuje, że komisje sejmowe pozytywnie oceniły ww. sprawozdanie NIK.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#ArkadiuszCzartoryski">Komisja, po wysłuchaniu Prezesa Najwyższej Izby Kontroli oraz w wyniku przeprowadzonej dyskusji – stwierdza, że NIK w 2009 roku prowadziła działalność zgodną z planem kontroli oraz z ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli. Komisja do Spraw Kontroli Państwowej wyraża pozytywną opinię o działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2009 roku”.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#ArkadiuszCzartoryski">Czy są wnioski przeciwne wobec powyższego projektu? Nie widzę zgłoszeń, a więc rozumiem, że przyjęliśmy tę opinię.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję, panie prezesie, dziękuję państwu. Zanim przejdziemy do spraw bieżących, musimy jeszcze wyznaczyć posła sprawozdawcę. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#Antoniego">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, państwo goście, z prezesem Najwyższej Izby Kontroli na czele. Na sprawozdawcę proponuję wyznaczyć przewodniczącego Komisji, pana posła Arkadiusza Czartoryskiego.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#Antoniego">Pragnę raz jeszcze pogratulować Izbie i wykonania budżetu i zadań z planu kontroli. To budujące dla nas. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję bardzo. Czy są inne propozycje? Bardzo proszę, panie pośle</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekCebula">Panie przewodniczący, pani minister, panie prezesie. Mam prośbę. Ponieważ rozmawialiśmy na ten temat podczas prac Komisji, chciałbym, żeby pan przewodniczący nie skupiał się tak bardzo na powodzi, przynajmniej w odniesieniu do ostatnich dwóch lat. Zwróciliśmy bowiem chyba jako Komisja uwagę, przynajmniej ja zwróciłem jako poseł, że to nie tylko sprawa zaniedbań w ostatnich latach, ale również zaniedbań z okresu wielu poprzednich rządów. Dlatego też bardzo bym prosił, żeby bardziej obiektywnie podejść do tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MarekCebula">Pragnę podziękować ponadto Najwyższej Izbie Kontroli za współpracę w ciągu ostatniego roku. Myślę, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, jesteśmy zadowoleni z tej współpracy i mam nadzieję, że nadal będzie ona owocna. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję uprzejmie. Nie odnoszę wrażenia, że mówiłem o ostatnich dwóch latach. Nie odnosiłem się zresztą do żadnego konkretnego okresu, lecz w ogóle do przeszłości. Jeśli jednak akcent ten wychwycę, zwrócę oczywiście na to uwagę. Wszyscy mamy bowiem świadomość, że to sprawa znacznie dłużej trwająca, niektórzy eksperci wskazują nawet, że chodzi o kilkadziesiąt lat zaniedbań w tym zakresie. Nie ma też chyba osoby, która prezentowałaby w tej kwestii inne zdanie. Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JacekJezierski">Bardzo serdecznie dziękuję za przedstawioną opinię, jak też za cały rok współpracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ArkadiuszCzartoryski">Dziękuję pięknie. I sprawy bieżące. Nie ma zgłoszeń. Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>