text_structure.xml 31.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Zgodnie z życzeniem i kalendarzem jest to ostatnie posiedzenie Komisji w tej kadencji Sejmu. Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie sprawozdania Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki z działalności w VI kadencji Sejmu (2007-2011).</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszTomaszewski">Witam wszystkich państwa. Witam pana ministra Adama Giersza, jak również towarzyszące mu osoby. Projekt sprawozdania znajduje się na stoliku przy wejściu do sali. Uprzejmie proszę o spojrzenie do tekstu tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma jakieś sugestie i uwagi? Jeśli nie ma ich na tym etapie naszych prac, to chciałbym, abyśmy wspomnieli w tym materiale – jest to bowiem dokument historyczny; są także inne dokumenty – o tym, że Komisja w tym czasie współpracowała z dwoma ministrami. Jeśli wymienimy tych ministrów, to myślę, że z naszej strony, komisji branżowej, będzie to eleganckie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę, czy są jakieś uwagi odnośnie do tego sprawozdania? Nie ma uwag. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewBabalski">Zgłaszam formalny wniosek, żeby sprawozdanie z tą pańską ewentualną poprawką przyjąć przez aklamację. Tak też mówi regulamin Sejmu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję. Proszę państwa, jeśli nie ma uwag, to za chwilę przejdziemy do głosowania. Chciałbym w imieniu prezydium bardzo serdecznie podziękować panu ministrowi i wszystkim towarzyszącym mu osobom za współpracę. Jak to zwykle bywa, zawsze pozostaje pewien niedosyt. Nie wszystko udało nam się zrealizować.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszTomaszewski">Często bywa tak, że także aktywność samych posłów pozostawiać może czasami wiele do życzenia. Posłowie pracują często w innych komisjach i bywa tak, że jest zbieg terminów, a tym samym nie mogą uczestniczyć w pracach naszej Komisji. Niektórzy z nas byli bardzo aktywni wtedy, gdy pojawiały się media. Kiedy zaś nie było mediów, zwłaszcza tych „szklanych”, nie było już ich. Pamiętam także zapowiedzi jednego z posłów o tym, że powstanie specjalna ustawa dotycząca piłki nożnej. Takiej ustawy nie ma do dnia dzisiejszego. Tak też bywa w tym życiu parlamentarnym, że często składa się ono z zapowiedzi, które następnie są weryfikowane.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszTomaszewski">Najbardziej istotna rzecz, także w tej kadencji Sejmu, to nowa ustrojowa ustawa o sporcie – chodzi o projekt rządowy, jak również o projekt autorstwa Klubu Poselskiego SLD. Była ona prezentowana przez świętej pamięci pana marszałka Jerzego Szmajdzińskiego, ogromnego sympatyka sportu i rozwiązań systemowych. To dzieło, jak zresztą każde dzieło, będzie wymagało weryfikacji, jak i nowego spojrzenia, ale myślę, że stanowi dobrą podstawę do zainteresowania samorządów kwestią finansowania sportu tak szeroko rozumianego, jak o tym mówi nowa ustawa, wedle której sportem są wszelkiego rodzaju formy aktywności fizycznej zmierzające do poprawy kondycji fizycznej, integracji społecznej, a także uzyskiwanie wyników sportowych na różnych poziomach i prowadzenie współzawodnictwa sportowego.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że ważnym elementem tego, o czym mówi ustawa, było uzupełnienie rozwiązań prawnych w ustawie o działalności organizacji pożytku publicznego i wolontariacie. Zwłaszcza zaś chodzi o art. 221 ust. 1 , który mówi o tym, że z pieniędzy samorządowych można dokonywać zakupów środków trwałych i przeznaczać środki trwałe na remonty i modernizację obiektów sportowych będących własnością stowarzyszeń, w tym także klubów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#TadeuszTomaszewski">W ten sposób wyeliminowaliśmy te anomalie, że osobno kupowało się ramy i koła do roweru. Było wiele takich nieżyciowych rozwiązań. Myślę więc, że także te dwa podstawowe wyzwania – priorytety – które na początku przedstawiali obaj panowie ministrowie, są w trakcie realizacji.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#TadeuszTomaszewski">Największym wyzwaniem jest jednak turniej EURO 2012. Mimo że wszyscy spieraliśmy się o tempo przygotowań i nie wszystko nam się uda, to jednak infrastruktura sportowa, choć z małym poślizgiem, to jednak będzie gotowa.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#TadeuszTomaszewski">Istotne jest także to, co niedawno kończyliśmy, a mianowicie nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, a więc kluczowy akt prawny, jeśli chodzi o bezpieczeństwo kibiców. Zapewne te rozwiązania przyczynią się do poprawy tej sytuacji, ale wszystko jest jeszcze przed nami. Jeśli chodzi o budżet, to był on rekordowy, ale ów rekord dotyczył wszystkiego tego, co jest związane z turniejem EURO 2012.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#TadeuszTomaszewski">Natomiast to, co jest związane z funkcjonowaniem sportu, jak zwykle to bywa w każdej kadencji Sejmu, pozostawia niedosyt i chciałoby się więcej. Mam nadzieję, że kiedy ta podstawowa część wydatków budżetowych związanych z EURO 2012 zostanie zakończona, to przynajmniej część z tych środków pozostanie w sporcie i będzie mogła zostać wykorzystana na rozwój sportu, a zwłaszcza rozwój sportu dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałem jeszcze raz serdecznie podziękować za tę współpracę.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#TadeuszTomaszewski">Serdecznie witam panią przewodniczącą. Możemy w dalszym ciągu kontynuować naszą dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#TadeuszTomaszewski">Tak się składa, że w tej Komisji pracuję nieprzerwanie od 18 lat. Była to dobra praca, ale zdarzały się sytuacje, że praca w tej Komisji dawała większe rezultaty. Mam tu na myśli choćby ustawę o dopłatach do gier liczbowych, jak również nowy system współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży oraz kilka rozwiązań, które były już wcześniej, ale są kontynuowane. Chodzi tutaj o finansowanie sportu.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#TadeuszTomaszewski">Mam nadzieję, że w przyszłości uda nam się przygotować taki model finansowania sportu polskiego, w którym to nie trzeba będzie być zdanym na łaskę ministra finansów, ale będzie można finansować te zadania jakby poza tym systemem. Dziękuję uprzejmie. Bardzo proszę, pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo dziękuję. Na początku chciałabym państwa przeprosić za spóźnienie. Ostatnie miesiące mają taki charakter, że nie mogę do końca poświęcić się pracy w Komisji, choć bardzo bym chciała.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ElżbietaJakubiak">To wielka przyjemność przewodniczyć pracom Komisji, która w tym Sejmie miała wyjątkowe zadanie. Ogromne zainteresowanie turniejem EURO 2012 oraz ogromne zainteresowanie zmianami w sporcie, ta nieustająca walka o kształt ustawy i o to, jak powinny funkcjonować związki sportowe wywołały chyba największe emocje. Nie będę mówiła o złych emocjach, mimo że one również nam towarzyszyły. Podsumowania powinny być całościowe. Czasami jednak warto jest pominąć to, co było niedobre, i żyć w przekonaniu, że takie sprawy w resorcie i środowisku sportowym już nie będą występowały.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ElżbietaJakubiak">Chciałam państwu podziękować za to, że ta Komisja była taka sympatyczna, i za to, że niezależnie od toczących się sporów politycznych Komisja potrafiła pracować bez niepotrzebnych zgrzytów partyjnych. To jest jedna kwestia. Żałuję jednak, że nie odbyliśmy wielkiej debaty na temat sportu i na temat tego, jak sobie wyobrażamy regulacje prawne w tej sferze, o filozofii tego, co państwo może, co powinno robić i jakie są priorytety. Myślałam, że taką okazją do tego będzie debata przy okazji ustawy o sporcie, ale pewnie nie jest tak, że wszystko da się zrealizować.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ElżbietaJakubiak">Myślę, że kolejna kadencja to będzie takie porównanie tego, jak funkcjonują dwa systemy, i będziemy mieć już jakieś doświadczenie w tym zakresie. Będziemy już po igrzyskach olimpijskich, będziemy po mistrzostwach świata i będziemy po kilku ważnych imprezach sportowych. Tym samym będziemy mogli ocenić, czy taki sposób funkcjonowania polskiego sportu i obiegu pieniędzy w polskim sporcie daje rezultat. O to chodzi. Państwo dzieli pieniądze i musi wybrać metodę podziału tych pieniędzy. Bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć, czy ten sposób podziału pieniędzy, który został zaproponowany przez resort, to jest ta metoda, która powinna dać nam głębszy efekt.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ElżbietaJakubiak">Uważam, że debata o różnych modelach państwa i zaangażowaniu się państwa w funkcjonowanie sportu jest nam jeszcze potrzebna. Im bardziej zaczynamy patrzeć na rolę sportu w życiu człowieka, tym bardziej widać, że oddzielenie sportu dzieci i młodzieży od edukacji jest jakimś nieporozumieniem.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ElżbietaJakubiak">Myślę, że należy się także zastanowić nad tym, jak mają wyglądać przyszłe inwestycje. Czy one muszą być powiązane z wydatkami na edukację, czy też muszą pozostać jedynie w sferze takiej konkurencyjnej dziedziny. Odnoszę bowiem wrażenie, że trochę funkcjonujemy tak, jakby to była dziedzina, która jest konkurencyjna wobec edukacji. Czasem może się tak zdarzyć, że dojdziemy do przekonania, że w niektórych obszarach warto jest połączyć siły. Być może nie będziemy musieli już czytać raportów Najwyższej Izby Kontroli, której zresztą chciałabym bardzo podziękować. Wyniki tej pracy są odzwierciedlane w raportach NIK.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ElżbietaJakubiak">Mam marzenie, aby z kolejnego raportu NIK dotyczącego oceny sportu dzieci i młodzieży wynikało, iż wszystkie polskie szkoły mają sale gimnastyczne, zaś wszystkie polskie dzieci mogą grać w tenisa stołowego. Podałam ten przykład, aby zrobić przyjemność panu ministrowi. Niewiele trzeba – trochę miejsca, trochę „dachu”, jakiś prosty stół i jakaś paletka – na początku tak, aby zachęcić.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ElżbietaJakubiak">Nie powinniśmy zajmować się wyłącznie medalami. Mam taki stosunek do sportu, że medale są ważne, ale one nie wezmą się z nastawienia na medale, ale wezmą się z nastawienia dzieci i młodzieży na udział we współzawodnictwie sportowym. Wezmą się z zabawy w sport oraz z potraktowania tej sfery życia jako atrakcyjnej. Jeśli nasze dzieci uznają kiedyś, że sukces w sporcie może być karierą ich życia i może dać im satysfakcję, to nie nauczą się tego bez dostępu do sali gimnastycznej.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#ElżbietaJakubiak">Chciałabym, abyśmy nigdy nie musieli czytać raportów, że polskie szkoły nie mają sal gimnastycznych. To jest rzecz, która w XXI wieku jest jakimś wielkim zaniedbaniem. Niezależnie od tego, czy minister jest od młodzieży, czy też od medali, taki raport nie powinien się pojawić.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#ElżbietaJakubiak">Chciałam jeszcze powiedzieć o oszczędnościach. Wydaje mi się, że ta dziedzina życia powinna pokazywać, że można zbudować wielkie inwestycje w krótkim czasie. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy są obecni na tym posiedzeniu, odnoszą wrażenie, że to nam się udało. Niezależnie od wszystkiego pan minister może dziś powiedzieć, że jest jedynym ministrem w tym dwudziestoleciu, który w ciągu czterech lat na ściernisku wybudował inwestycję, która jest warta dwa miliardy zł. Teraz szuka konkurencji – kto zrobi to szybciej i lepiej. Mogę powiedzieć, że jest to także zasługa tej Komisji – tej kadencji, jak i poprzedniej kadencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#ElżbietaJakubiak">Panie ministrze, mogę powiedzieć w ten sposób: martwię się tymi schodami na stadionie i myślę sobie, że to mogło być zrobione szybciej i lepiej. Nie lubię tej elewacji, ale mogę powiedzieć tak – cieszę się, że pan mógł dokończyć ten stadion i że mógł pan powiedzieć, iż ten stadion będzie gotowy na EURO 2012. Myślę sobie zatem, że te inwestycje – budowa Stadionu Narodowego, stadionu w Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu – to taki „case inwestycyjny” dla inwestycji publicznych. Aby to była uczciwa rozmowa, to należy pokazać, jak to się udało. Nie miał pan bowiem wyższej i wygodniejszej pozycji w rządzie niż konkurencja, a jednak to się udało. Może jest więc jakaś metoda na to, aby inne inwestycje publiczne wzorowały się na inwestycjach w sferze sportu. Pewnie mogłabym mówić o tysiącach zaniedbań i pokazać pracę COS-u – stwierdzić, że tam nam się nie udało – ale chcę powiedzieć, że jestem przyjaźnie nastawiona do rzeczywistości. Pewne rzeczy nam się udały. Wynika to także z faktu, że była podkomisja. Dlatego też chciałabym podziękować panu posłowi Biernatowi za to, że poprowadził prace podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#ElżbietaJakubiak">Chciałam podziękować także kolegom, którzy pracowali nad ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, choć powiem w ten sposób – nie powinno być alkoholu na stadionach, bo miały to być miejsca do spędzania czasu wspólnie z rodziną. Nie jest prawdą, panie ministrze i panowie posłowie, że mecze piłkarskie trzeba oglądać z piwem. To jest stereotyp, tak jak stereotypem jest elewacja przypominająca koszyk wiklinowy. To jest niemieckie spojrzenie na Polskę. Żal mi tego, że zgodziliśmy się na ten alkohol na stadionach, bo mogliśmy się nie ugiąć. Panowie dobrze wiecie, że nie trzeba oglądać meczów z piwem. Po prostu to się nie opłaci. Sport nie musi kojarzyć się z alkoholem. Jeśli natomiast sport zaczyna się kojarzyć z alkoholem, to potem mamy takie efekty, jak to, co widzieliśmy na stadionach i pod stadionami.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo chciałam podziękować za to, że państwo byliście wyrozumiali także dla mnie. Dziękuję za to, że państwo na mnie nie naciskaliście. Dobrze państwo wiedzieliście, że muszę budować także inną część życia publicznego.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#ElżbietaJakubiak">Właśnie za tę wyrozumiałość chciałam podziękować moim kolegom współprzewodniczącym. To nie są zastępcy przewodniczącego, ale tak naprawdę w tej kadencji byli to współprzewodniczący. Jestem wdzięczna za pracę mojemu koledze Aleksandrowi Soplińskiemu. Bardzo dziękuję mojemu koledze Tadeuszowi Tomaszewskiemu. Dziękuję panu Jackowi Falfusowi i panu Ireneuszowi Rasiowi. Każdy z nich wziął część odpowiedzialności. W różnych momentach były to różne osoby.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#ElżbietaJakubiak">Myślę, że można o tym powiedzieć na tym posiedzeniu Komisji. Nie kłóciliśmy się i myślę, że wiele rzeczy potrafiliśmy zrobić za siebie. To jest bardzo ważne – w polityce może być konkurencja, ale może też być wsparcie i pomoc. Zapomniałam o pani Beacie Bublewicz. Miała ona swój udział w pracach. Przygotowała bardzo wiele ciekawych imprez, w których Komisja mogła uczestniczyć. Chciałam podziękować posłom za to, że przychodzili na posiedzenia Komisji. Z frekwencją było różnie, ale wtedy, gdy trzeba było, to wszyscy byli obecni.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#ElżbietaJakubiak">Była to Komisja, która kilkakrotnie wyjeżdżała za granicę. Były to dobre wyjazdy i merytoryczne rozmowy z kolegami. Mieliśmy bardzo ważny wyjazd na Ukrainę. Żałuję, że nie udało nam się zbudować bardzo dobrych relacji z kolegami z ukraińskiej komisji. Było to związane ze zmianami, które tam zachodziły. Mieliśmy także bodajże dwu– bądź trzykrotne wyjazdy do Bundestagu. Były to bardzo pożyteczne wizyty, bo mogliśmy powiedzieć, że nie jesteśmy tak daleko, jak oni o nas myślą. Wygraliśmy zakład z przewodniczącym komisji Bundestagu oraz z ministrem sportu RFN. Powiem w ten sposób: pan musi im wysłać bilety na stadion. Będzie to najwyższy poziom satysfakcji, jaki może pan mieć. Oni przyjeżdżając tutaj trzy lata temu założyli się, że Stadionu Narodowego nie będzie. Powiem tak – niech im pan wyśle te bilety na najlepszy mecz.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję wszystkim państwu. Żeby nikogo nie pominąć, powiem o sekretarzach. Doświadczeni, zaradni i z podzielną uwagą. Niektórzy mają także inne obowiązki związane z prezydencją. Dziękuję panu Arturowi Zaniewskiemu, że wziął na siebie obowiązek pracy przy prezydencji. Jest to ważne, bo Kancelaria Sejmu wydelegowała pana Artura do tych prac.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję naszemu „oberszefowi”. Jestem mu wdzięczna. Pan Krzysztof Majer nie jest sekretarzem pierwszą kadencję. Wie, o czym mówi, i wie, do kogo zadzwonić tak, aby zmobilizować naszych gości. Dobrze kooperuje z resortem. Mamy także naszych legislatorów, bez których ustawy nie byłyby dobre. Czasem to oni brali na siebie te poprawki, które my zgłaszaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#ElżbietaJakubiak">Proszę państwa, życzę wszystkim sukcesu w najbliższych wyborach. Mam nadzieję, że na pierwszym posiedzeniu tej Komisji w przyszłej kadencji zaczniemy debatę o ideałach w sporcie. Podsumujemy to, co się stało po wejściu w życie nowej ustawy o sporcie. Dziękuję bardzo i przepraszam za długie przemówienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję. Bardzo proszę, pan przewodniczący Aleksander Sopliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AleksanderSopliński">Będę mówił bardzo krótko. Chciałbym przypomnieć, że nasza Komisja to także turystyka. Zapominamy o tej turystyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ElżbietaJakubiak">Proszę podziękować pani minister Sobierajskiej. Zapomniałam o tym, a były to wielkie rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AleksanderSopliński">Właśnie chciałem o tym wspomnieć. Byliśmy na targach turystycznych w Berlinie, gdzie Polacy zaprezentowali się znakomicie. Zrobiliśmy wrażenie na całym świecie. Była to bardzo dobra prezentacja.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AleksanderSopliński">Chciałbym jednak powiedzieć jeszcze o jednej rzeczy. W trakcie tej kadencji dużo mówiliśmy o sporcie wyczynowym. Nie mówiliśmy natomiast o sporcie powszechnym. Być może mam nieco „spaczone” poglądy w tych sprawach, albowiem w Komisji Zdrowia byłem odpowiedzialny za zdrowie publiczne. Pani przewodnicząca powiedziała o młodzieży, ale chcę powiedzieć, że powinniśmy opracować program dla ludzi starszych. Społeczeństwo polskie starzeje się. Mamy coraz więcej osób po 65 roku życia. Powinniśmy stworzyć pewną ofertę sportową tak, aby zainteresować tę grupę wiekową. Jest to bardzo istotne i takie programy powinniśmy opracowywać. Turystyka i sport powinny być ze sobą powiązane. Chodzi o to, aby te piękne hale sportowe nie stały puste wieczorami i żeby starsi ludzie także mogli korzystać z tej infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#AleksanderSopliński">Chciałem bardzo serdecznie podziękować prezydium, sekretariatowi, panu ministrowi, pracownikom ministerstwa oraz wam, koleżanki i koledzy posłowie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję. Bardzo proszę, pan przewodniczący Jacek Falfus.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JacekFalfus">Dziękuję. Chciałem powiedzieć o tym, że wszystko to, co wcześniej powiedzieli koledzy, a w szczególności pani przewodnicząca, wpisuje się w rzeczywistość, którą mieliśmy przez cały rok. Należy wspomnieć jeszcze o turystyce, która była być może bardziej marginalna, a zasługuje przecież na bardzo mocne wsparcie ze strony parlamentu. Ponieważ na turystyce się również zarabia, to na tym zyskuje także państwo. Pewna sfera promocji państwa poprzez turystykę jest idealna i powinniśmy to wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JacekFalfus">Myślę, że w przyszłości będziemy więcej mówili o sporcie niepełnosprawnych i to nie tylko tym wyczynowym.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JacekFalfus">Bardzo dziękuję pani przewodniczącej, panu ministrowi oraz jego współpracownikom oraz przede wszystkim państwu. Dziękuję również panu Krzysztofowi i panu Arturowi za dobrą współpracę. Zawsze można było na panach polegać. Dziękuję także kolegom z prezydium Komisji. Jeszcze raz dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JacekFalfus">Tej stronie życzę, aby wszystko się udało w nadchodzących wyborach, zaś tej stronie także życzę, aby wszystko się udało po wyborach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękujemy. Do tej dyskusji o przyszłości dodam jeszcze jedno zdanie. Tym, którzy chcą jeszcze zapoznać się z pewnymi refleksjami, zachęcam… panowie posłowie Wontor, Szczepański, Garbowski i Tomaszewski są współautorami programu „Koalicja dla sportu. Sport w państwie. Państwo w sporcie”. Jest taki program. Zachęcam do lektury. Jest to taki „wsad” na przyszłość, o czym mówiła pani przewodnicząca (strona internetowa www.sld.org.pl).</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę, panie ministrze. Oddaję panu głos.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#TadeuszTomaszewski">Minister sportu i turystyki Adam Giersz:</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#TadeuszTomaszewski">Panie przewodniczący, pani przewodnicząca, szanowni państwo. Przede wszystkim chciałbym podziękować za te cztery lata współpracy. W pierwszym okresie był to pan minister Mirosław Drzewiecki. Wtedy zaczynaliśmy wielkie projekty. Potem ja kontynuowałem tę pracę. Myślę, że praca w tej Komisji pokazała, że sport jest ważny nie tylko w polityce rządu, ale także w pracy parlamentarnej.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#TadeuszTomaszewski">Ta Komisja była jedną z największych. Dzięki dobrej współpracy rządu i parlamentu udało nam się zrobić kilka ważnych spraw dla sportu. Przede wszystkim stworzyliśmy nowe ramy prawne w postaci ustawy o sporcie. W moim przekonaniu jest to nowoczesna ustawa, która jest zgodna ze standardami europejskimi.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#TadeuszTomaszewski">Sport jest w tej chwili zapisany również w traktacie z Lizbony. W nowej wspólnotowej perspektywie finansowej (2014-2020) będzie funkcjonował subfundusz sportowy w ramach szerszego programu „Education Europe”. Nie udało się go wydzielić jako osobnego funduszu, tak więc będzie funkcjonował w ramach edukacji. Oczywiście będą to pieniądze przede wszystkim na rozwój sportu powszechnego, ale także na walkę z patologiami, takimi jak choćby doping, czy też w ogóle z nieuczciwością w sporcie (promowanie wartości edukacyjnych sportu).</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#TadeuszTomaszewski">Poza ustawą o sporcie razem z Komisją Administracji i Spraw Wewnętrznych stworzyliśmy ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych. Myślę, że ta ustawa, mimo zastrzeżeń pani przewodniczącej odnośnie do tego piwa… Uważam, że musimy traktować naszych obywateli odpowiedzialnie. To nie jest tak, że standardy na naszych stadionach będzie narzucać grupa nadużywająca alkoholu. Jestem przekonany, że jest to kwestia czasu i to się na pewno zmieni.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#TadeuszTomaszewski">Realizowaliśmy dwa wielkie projekty, a przede wszystkim projekt związany z przygotowaniami do turnieju EURO 2012. Jest to projekt, który pokazuje pewną ciągłość naszego działania. Ten proces rozpoczęła pani przewodnicząca – mam na myśli ustawę o EURO 2012. My to kontynuowaliśmy. Następny minister i następna komisja zakończą te prace w 2012 roku. Mam nadzieję, że zakończą to z sukcesem. Dziękuję za te słowa o stadionach. Okazuje się, że potrafimy realizować wielkie przedsięwzięcia, mimo tej ogromnej niewiary, jaka była na początku. Tak na marginesie, mi też bardziej podoba się bryła bursztynu niż ten koszyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ElżbietaJakubiak">Panie ministrze, to był jedyny zarzut, jaki był do projektu stadionu. W momencie, kiedy przedstawiono ten projekt jako koncepcję, to był jedyny zarzut. Odbyłam wtedy rozmowy zarówno z państwem, jak i z szefem spółki. Powiedziałam w ten sposób: „proszę pana, to jest wyobrażenie Niemców znad granicy, że w Polsce wiklina jest jakimś narodowym dobrem.” Trzeba ich było zmusić do zmiany tego poglądu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ElżbietaJakubiak">Minister sportu i turystyki Adam Giersz:</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ElżbietaJakubiak">Na koniec chciałbym powiedzieć, że praca w tej Komisji pokazała, że sport łączy i tak powinno być. W swojej działalności tutaj w parlamencie starałem się, aby sport nie był miejscem podziałów politycznych. Sport powinien być obszarem, gdzie jest najmniej polityki. Wtedy, gdy gra nasza narodowa reprezentacja, to przecież wszyscy im kibicujemy, niezależnie od tego, jakie mamy przekonania polityczne, i tak powinno być.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ElżbietaJakubiak">Jeśli chodzi o moją ocenę szerszej dyskusji w zakresie tego, jaka powinna być rola państwa w sporcie, to osobiście uważam, że interwencja państwa powinna być coraz mniejsza. Sport powinien być jednak oparty na organizacjach pozarządowych i wolontariacie. Rola państwa to jest przede wszystkim wspieranie w zakresie budowy infrastruktury oraz finansowe wsparcie działalności organizacji pozarządowych. Chodzi tutaj także o respektowanie autonomii organizacji pozarządowych, również polskich związków sportowych, ale pod warunkiem, że działają zgodnie z prawem oraz zasadami dobrego rządzenia, a więc są transparentne, demokratyczne i otwarte. Wtedy powinny działać same, zaś państwo powinno je wspierać i być regulatorem działalności sportowej. Myślę, że tak będzie docelowo.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#ElżbietaJakubiak">Na koniec chciałbym powiedzieć, że te nasze działania, dotyczące zwłaszcza walki z patologiami w sporcie (doping, korupcja) przenosimy teraz na grunt europejski. Walka z zagrożeniami dla uczciwości w sporcie jest naszym głównym priorytetem w prezydencji. Dotknęliśmy już właściwie najważniejszego problemu, z jakim się borykamy. Odbyłem masę spotkań właściwie ze wszystkimi najważniejszymi osobami w sporcie, które chcą przedstawić swoje stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#ElżbietaJakubiak">Myślę, że konferencja ministrów sportu 13-14 września w Krakowie i formalne posiedzenie 29 listopada w Brukseli przyjmie polskie konkluzje dotyczące walki z korupcją w sporcie, które są wzorowane na polskich doświadczeniach. Chcemy, żeby w systemach prawnych wszystkich krajów unijnych korupcja w sporcie była wyodrębnionym i zdefiniowanym przestępstwem kryminalnym. To jest pierwszy krok do tego celu. W konkluzjach mówimy o współpracy organów ścigania i organizacji sportowych w zwalczaniu tych zjawisk. Wreszcie, mam na myśli także działania edukacyjne na rzecz uczciwości w sporcie. To będzie nasz wkład w rozwój sportu europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#ElżbietaJakubiak">Jeszcze raz dziękuję za tę czteroletnią współpracę i serdecznie zapraszam na dzisiejsze wieczorne spotkanie o 18:30. Będziemy mogli w nieformalnym trybie porozmawiać o naszej czteroletniej współpracy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan poseł Zbigniew Pacelt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewPacelt">Dziękuję bardzo. Ja nie będę tak długo przemawiał, bo nie mam takiego zwyczaju. Przekonaliście się już państwo o tym. Chciałem podziękować kolegom z tej Komisji – kiedy jeszcze nie byłem członkiem tej Komisji – za rok współpracy. Bardzo serdecznie dziękuje. To nie jest chyba najważniejsze. Najważniejsze jest to, o czym mówiła już koleżanka. Mianowicie, istotne jest to, że należy dyskutować na temat sportu młodzieżowego, wyczynowego i powszechnego.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZbigniewPacelt">Dla Ministerstwa Sportu i Turystyki, jak i dla przyszłej Komisji jedna rzecz jest najważniejsza. Kiedy skończy się program „Orlik 2012”, to trzeba będzie przygotować taki program, żeby te pieniądze pozostały w dalszym ciągu w ministerstwie i były przeznaczone choćby na – wspominałem już o tym hasłowo – „orliki lekkoatletyczne”. Zróbmy wszystko, aby te środki będące w dyspozycji ministerstwa były przeznaczone na program inwestycji w sferze sportu młodzieżowego. Jeszcze raz bardzo serdecznie wszystkim dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ElżbietaJakubiak">Chciałam jeszcze powiedzieć: „Mazury – cud natury”. Jeśli zatem jeszcze nie głosowaliśmy, to jest jeszcze na to szansa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszTomaszewski">Zachęcamy do promowania naszego cudu natury.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszTomaszewski">Wobec powyższego stawiam wniosek o przyjęcie sprawozdania Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki z działalności w VI kadencji Sejmu (2007-2011). Projekt został państwu przedstawiony. Czy są uwagi do tego projektu? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu. Tym samym stwierdzam, że jednogłośnie przyjęliśmy sprawozdanie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki z działalności w VI kadencji Sejmu (2007-2011). Wszystkim państwu życzę tego, aby tak jak sportowcy uzyskali jak najlepsze wyniki w nadchodzących wyborach i ponownie zameldowali się do pracy w Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki w kolejnej kadencji Sejmu. Dziękuję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>