text_structure.xml
103 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ElżbietaJakubiak">Rozpoczynamy posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Serdecznie witam wszystkich państwa. Dzisiaj mamy niezwykle interesujący przedmiot naszych obrad, czyli rozpatrzenie informacji nt. stanu przygotowań infrastruktury: drogowej, lotniczej, kolejowej oraz przejść granicznych w aspekcie przygotowań Polski do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo serdecznie witam na posiedzeniu Komisji pana ministra Mirosława Drzewieckiego, pana ministra Półgrabskiego, wszystkich dyrektorów, szefów spółek oraz panią minister Patrycję Wolińską-Bartkiewicz. Witam również szefostwo i przedstawicieli straży granicznej. Będę państwa nazwiska odczytywać z listy, ponieważ nie widziałam jeszcze wszystkich. Witam serdecznie przedstawicieli Polskiego Związku Piłki Nożnej, przedstawicieli Biura ds. EURO 2012 w Krakowie oraz szefa Centralnego Ośrodka Sportu. Witam również przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ElżbietaJakubiak">Dzisiejszy porządek obejmuje tylko dwa punkty. Pierwszy z nich dotyczy EURO 2012, a drugi to sprawy bieżące. Jeżeli będą pytania w sprawach bieżących, to bardzo proszę, aby państwo zasygnalizowali to wcześniej. Mamy półtorej godziny, proszę więc pana ministra o zabranie głosu i przedstawienie informacji na temat punktu pierwszego porządku dziennego. W drugiej części będzie debata, a więc jeżeli państwo chcą, to proszę się zapisywać do głosu, abyśmy mogli sprawnie przeprowadzić to posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#ElżbietaJakubiak">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#ElżbietaJakubiak">Pani przewodnicząca, szanowne koleżanki i koledzy, w punkcie pierwszym mamy rozpatrzenie informacji nt. przygotowań infrastruktury: drogowej, lotniczej, kolejowej oraz przejść granicznych w aspekcie przygotowań Polski do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012. Mamy niewiele czasu, a więc od razu oddam głos panu prezesowi Andrzejowi Boguckiemu, który rozpocznie od prezentacji i zapoznania państwa ze stanem obecnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejBogucki">Pani przewodnicząca, państwo posłowie, witam serdecznie. Chciałbym pokrótce przedstawić obecną sytuację jeśli chodzi o przygotowania infrastruktury lotniczej, drogowej i kolejowej. Priorytetem UEFA są stadiony, lotniska, następnie zakwaterowanie oraz komunikacja. W związku z tym zaczniemy od lotnisk, a zatem od drugiego najważniejszego obszaru. Mamy tutaj mapę lotnisk, gdzie są zaznaczone Miasta Gospodarze i porty lotnicze w każdym z tych miast. Oprócz tego mamy rozpoznane zarówno porty lotnicze, które posłużą jako tzw. lotniska wspomagające, jak również szereg baz wojskowych, które mogą służyć zarówno do obsługi pasażerskiej, jak również do parkowania samolotów w przypadku gdyby samolotów leciało więcej i nie miały gdzie odlecieć.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejBogucki">Jeżeli chodzi o lotniska zapasowe dla Miast Gospodarzy, to w tej chwili mamy rozpoznane głównie trzy porty – Łódź, Zielona Góra i Bydgoszcz. Ponadto mamy również lotniska wojskowe, gdzie jest możliwa odprawa pasażerska, ale oczywiście niezbędne będą specjalne akty prawne do tego, aby było to możliwe. Krzesiny, Mińsk Mazowiecki i Malbork to trzy lotniska wojskowe, na których jest możliwa odprawa pasażerska. Ponadto są jeszcze lotniska zapasowe – Szczecin, Rzeszów i Radom. Inne możliwe lotniska wojskowe to Łask, Powidz, Dęblin i Babie Doły, które dzisiaj pewnie będą się nazywały inaczej, czyli Gdynia i Kosakowo. Oprócz tego prowadzimy rozmowy z Aeroklubem polskim, aby ewentualnie wykorzystać niektóre z jego lotnisk do obsługi lekkiego ruchu lotniczego. Są to zarówno awionetki, jak i tzw. business jet.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejBogucki">W tej chwili przechodzimy przez dość intensywny proces oceny głównych lotnisk, jak również lotnisk zapasowych. Odbywają się wizyty ekspertów UEFA w tych wszystkich portach. Oceniamy przepustowość oraz wszystkie działania infrastrukturalne niezbędne do tego, aby lotniska te uzyskały odpowiednią przepustowość. Ponadto niezwykle istotna jest koordynacja ruchu lotniczego nad Polską. Tym zajmuje się Polska Agencja Żeglugi Powietrznej i wraz z siłami powietrznymi musimy uzgodnić, jak będą mogły latać samoloty. Porty lotnicze muszą oczywiście zrealizować wszystkie przepisy, które znalazły się w master planie. Są to projekty, które są rozpoznane zarówno przez nas, jak i przez UEFA. Zostały one uznane przez UEFA jako projekty niezbędne do obsłużenia wzmożonego ruchu pasażerskiego.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejBogucki">Niezwykle istotną rzeczą jest analiza przepustowości. Chodzi tutaj o ujednolicenie metodologii liczenia przepustowości portów lotniczych szczególnie w Miastach Gospodarzach, ponieważ naszym zadaniem jest umożliwienie tym portom obsługi praktycznie 100% ruchu pasażerskiego, jeżeli chodzi o obsługę dużych samolotów, czyli komercyjnych samolotów pasażerskich. Wszystko co jest związane z małym ruchem lotniczym, czyli tzw. general aviation, powinno być natomiast kierowane na inne lotniska.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejBogucki">Mają państwo przedstawione wyrywki z master planu wraz z procentem wykonania poszczególnych zadań w portach lotniczych w Miastach Gospodarzach. Różne porty mają różną liczbę zadań, które należy wykonać. W Katowicach mamy właściwie tylko konstrukcję płyt postojowych, a w tej chwili procent zaawansowania wynosi 22%. W Gdańsku jest nowy terminal pasażerski, a stopień zaawansowania równoległej drogi kołowania i płyt postojowych waha się od 28% do 33% wykonania tych inwestycji. Jeżeli chodzi o terminy oddania, to w przypadku Katowic jest to drugi kwartał 2012 r. – termin jest więc bardzo napięty – a w przypadku Gdańska droga kołowania i płyty postojowe będą najpóźniej oddane w końcu trzeciego lub na początku czwartego kwartału 2011 r. Bardzo bogaty program inwestycyjny przedstawił Kraków, przy czym jest tutaj dużo infrastruktury wspomagającej, takiej jak na przykład parking wielopoziomowy. Jeśli chodzi natomiast o podstawową infrastrukturę lotniskową, to mamy tutaj również przedłużenie i powiększenie liczby miejsc parkingowych, zwiększenie długości dróg kołowania, jak również powiększenie terminala pasażerskiego. Najpóźniej oddany do użytku będzie nowy system drogowy na lotnisku w samym porcie i jest to koniec trzeciego lub początek czwartego kwartału 2011 r.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejBogucki">W Poznaniu mamy bardzo podobną sytuację. Jest to budowa dróg kołowania i miejsc postojowych, jak również rozbudowa istniejącego terminala pasażerskiego. Zakończenie prac to koniec 2011 r. Zwracam uwagę, że są to projekty krytyczne, a przede wszystkim budowa nowej drogi kołowania. Gdańsk i Poznań to dwa porty, w których nie ma równoległych dróg kołowania natomiast istnienie takich dróg znacząco zwiększa, czy też praktycznie podwaja przepustowość portów lotniczych. Stopień zaawansowania tych inwestycji wynosi od 19 do 25%, jeżeli chodzi o Poznań.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejBogucki">Program inwestycyjny w Warszawie właściwie nie obejmuje już budowy terminala, ponieważ drugi terminal został już zbudowany, ale bardzo istotną rzeczą jest integracja istniejącego starego terminala z nowym Terminalem 2, jak również modernizacja i rozbudowa zarówno dróg startowych jak i dróg kołowania. Niezwykle istotną rzeczą, która będzie wykonywana w Warszawie, jest budowa sanitarnych ścieżek szybkiego zejścia, dzięki czemu Warszawa może uzyskać do niewiele ponad 50 operacji na godzinę. Operacja to start albo lądowanie samolotu i jest to maksymalna liczba operacji, jaką można uzyskać przy wykorzystaniu jednej drogi startowej. Warszawa ma dwie drogi startowe, ale one się krzyżują, tak więc można uzyskać niewiele więcej. Będzie to już jednak światowy poziom, jeśli będzie taka liczba operacji na godzinę.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejBogucki">Wreszcie Wrocław. Tutaj mamy budowę nowego terminala, który jest niezbędny, chociaż Wrocław tak naprawdę dzisiaj już działa zdecydowanie powyżej swojej projektowanej pojemności. We Wrocławiu stosuje się zresztą bardzo wiele ciekawych rozwiązań organizacyjnych, aby uzyskać taką przepustowość i wydaje mi się, że niektóre porty mogłyby brać przykład z tak dobrych rozwiązań. Oprócz tego mamy również konstrukcję płyt postojowych, jak również adaptację istniejących już płyt postojowych. Zakończenie prac we Wrocławiu jest planowane na pierwszy kwartał 2011 r., tutaj więc możemy się spodziewać najszybszego zakończenia prac.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejBogucki">Na lotniskach zapasowych te programy nie są aż tak mocno rozbudowane niemniej jednak we wszystkich portach, które bierzemy pod uwagę, przewidywane są rozbudowy łącznie terminali pasażerskich, jak i tzw. strony lotniskowej – są to zarówno drogi kołowania, jak i drogi startowe – chodzi o remont płyt startowych – oraz płyty postojowe.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejBogucki">Stopień zaawansowania jest tutaj bardzo różny. W wielu miejscach jest on dość znaczny, ale na przykład jeżeli chodzi o Rzeszów – Jasionkę, to zakończenie prac jest planowane dopiero na pierwszy kwartał 2012 r. Przypominam, że jeżeli Rzeszów – Jasionka będzie wykorzystywana, to głównie jako miejsce parkowania samolotów.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#AndrzejBogucki">W przyszłym roku planujemy wprowadzić nadzór nad procesami inwestycyjnymi na lotniskach rezerwowych. Bardzo istotną rzeczą jest ostateczny przydział tzw. lotnisk wspomagających, zapasowych czy też rezerwowych w Miastach Gospodarzach. Cały czas nad tym pracujemy i myślę, że do końca pierwszego kwartału przyszłego roku zostanie to wreszcie uzgodnione. Niezwykle istotną rolę odgrywa tutaj Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, ponieważ to ona decyduje, gdzie i w jaki sposób samoloty będą latały. Bardzo istotną sprawą jest również współpraca ze wszystkimi podmiotami, które koordynują prace w zakresie ruchu lotniczego. Są to oczywiście porty lotnicze, które mają udziały w większości regionalnych portów lotniczych. Jest to wspomniana już Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, ale również dowództwo sił powietrznych, które nas ostatnio bardzo mocno wspomaga. Ostatnio nawiązaliśmy współpracę z Aeroklubem Polskim i wydaje się ona być bardzo interesująca. Aeroklub jest niezwykle zainteresowany wykorzystaniem lotnisk dla małego ruchu lotniczego.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#AndrzejBogucki">W ostatnim czasie wykonaliśmy obliczenia dotyczące czasu przejazdu pomiędzy poszczególnymi Miastami Gospodarzami. Na tym slajdzie widzą państwo zaznaczone połączenia kolejowe bądź drogowe, przy czym zaznaczone jest najkorzystniejsze połączenie. Według naszych danych w czerwcu 2012 r. tak będą wyglądały czasy przejazdów pomiędzy poszczególnymi Miastami Gospodarzami imprezy. Mają również państwo podane czasy przejazdów, które naszym zdaniem będą akceptowalne dla kibiców podróżujących przez nasz kraj. Jak widać, większość połączeń już spełnia nasze wymagania. Mamy jednak kilka połączeń, które wymagają jeszcze pewnej poprawy i jeszcze raz pozwolę sobie pokazać poprzedni slajd. Warszawa – Wrocław chyba to główne połączenie, które jeszcze nie spełnia odpowiednich wymogów, jak również Wrocław – Poznań.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#AndrzejBogucki">Mając to na uwadze chciałbym omówić projekty drogowe i projekty kolejowe. Uważamy, że tak naprawdę kibicom jest wszystko jedno w jaki sposób będą się przemieszczali, a ważne dla nich jest to, aby mieli oni zapewniony odpowiedni komfort, a jednym z jego elementów jest oczywiście czas przejazdu pomiędzy miastami. Jeśli więc chodzi o Program budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2008–2012, to na tej mapce mają państwo pokazane projekty, które są bądź będą zrealizowane. Zwracam również uwagę na to, że czarnym kolorem zostały zaznaczone projekty, które według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad będą wykonane do czerwca 2012 r. Tego jest mniej więcej 1750km, jeśli chodzi o autostrady i około 1000km jeśli chodzi o drogi ekspresowe. Projekty, które prawdopodobnie będą zakończone, zaznaczone są właśnie kolorem niebieskim, a kolorem czerwonym są zaznaczone projekty – i jest to łącznie ponad 750km dróg – które nie zostaną zakończone do czerwca 2012 r. Pamiętając o poprzednich slajdach chciałbym przede wszystkim zwrócić uwagę na drogę ekspresową S8 łączącą Wrocław z autostradą A1, która wydaje się być jednym z krytycznych projektów jeżeli chodzi o komfort podróży kibiców.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#AndrzejBogucki">Dzisiejszy stan realizacji dróg objętych programem pokazuje ten slajd i jak widać te prace są obecnie na bardzo różnym etapie. Na niektórych odcinkach odbywają się dopiero wstępne prace projektowe, a część odcinków jest w budowie. Różnymi kolorami zaznaczono różny stan przygotowania tychże dróg. Znowu widzimy słynną drogę S8, która jest jak na razie na wstępnym etapie projektowania. Kluczowe projekty, które zgłasza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, to autostrada A2 od Świecka przez Poznań, Łódź do Warszawy, autostrada A4, autostrada A1 oraz drogi ekspresowe S5, S7 i S8. Chciałbym podkreślić, że drogi, które wymieniamy, to drogi, które niewątpliwie stanowią trzon systemu komunikacyjnego w kraju podczas tak dużej imprezy, jaką jest UEFA EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#AndrzejBogucki">Projekty kolejowe. Mamy zaznaczone projekty, które będą zakończone do 2012 r. Jak widać, trasa Warszawa – Gdynia będzie wykonana w dużej części. Będą modernizacje, a PKP będzie nadal prowadziła prace na trasie do Krakowa, ale jak mówię już dzisiaj na tej trasie można uzyskać takie czasy przejazdu, że w tej materii nastąpi wyłącznie poprawa sytuacji.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#AndrzejBogucki">Dość istotna jest trasa Zgorzelec – Opole i Rzeszów do granicy państwa. Jeśli chodzi natomiast o poruszanie się kibiców po naszym kraju, to trasa ta nie ma aż tak wielkiego znaczenia.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#AndrzejBogucki">Wiele inwestycji będzie zakończonych dopiero po 2012 r., ale podkreślam jeszcze raz, że jeżeli chodzi o sieć kolejową, to poza nieszczęsnym połączeniem Warszawa – Wrocław praktycznie wszystkie trasy już dzisiaj mogą spełnić określone wymagania.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#AndrzejBogucki">Tutaj mamy procent wykonania, jak również termin zakończenia tras kolejowych. Są to wszystko wyjątki z naszego master planu. Wyjąłem po prostu tylko te projekty, które uważamy za najistotniejsze, a sam master plan jest do obejrzenia na naszej stronie internetowej i będzie on aktualizowany mniej więcej raz na miesiąc – raz na półtora miesiąca. Są to zresztą projekty, których częstsza aktualizacja nie jest potrzebna. Dla ułatwienia orientacji chciałbym powiedzieć, że już niedługo przy każdym projekcie będzie zaznaczony kolor, który będzie pokazywał, jak naszym zdaniem przebiega ten projekt, czy realizacja przebiega zgodnie z planem, czy jest opóźnienie, czy jest opóźnienie krytyczne, czyli takie, które jest dla nas jeszcze do odrobienia, ale przy użyciu niemalże nadzwyczajnych środków, czy wreszcie to, że projektu nie da się zrealizować.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#AndrzejBogucki">Mamy również mapę dworców kolejowych, które PKP planuje zmodernizować lub zbudować. Plan jest niezwykle ambitny. Praktycznie we wszystkich Miastach Gospodarzach dworce będą rozbudowywane, modernizowane lub budowane na nowo. Tutaj jest odpowiedni wycinek z master planu dotyczący tych dworców. Na dzisiaj stopień zaawansowania przy każdym z nich jest na poziomie mniej więcej 20% – może poza Katowicami, gdzie jest nieco większy. Zakończenie budów wydaje się być krytyczne, bo to wszystko jest drugi kwartał 2012 r. i można się tutaj spodziewać pewnych kłopotów.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#AndrzejBogucki">Obecny stan przygotowań to ciągłe spotkania robocze, ponieważ praktycznie co kwartał mamy wizyty ekspertów UEFA, którzy chcą uaktualniać swoje raporty, jak również swoją wiedzę. Staramy się więc wykorzystywać wiedzę, którą uzyskaliśmy od organizatorów Mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. Jest to o tyle istotne, że Austriacy i Szwajcarzy wprowadzili po raz pierwszy zupełnie inną metodę podejścia do transportu zarówno publicznego, jak i międzymiastowego. Przypomnę, że bilet na mecz upoważnia do poruszania się w ciągu określonego czasu przed i po meczu między dwoma krajami, co było bardzo ważne. Służy on również jako bilet na komunikację publiczną. Tego typu rozwiązania były również stosowane w czasie Olimpiady w Pekinie i chcielibyśmy takie rozwiązanie przyjąć u nas, przy czym należy również pamiętać o jednej bardzo istotnej kwestii. Chcielibyśmy, aby do nas przyjechało jak najwięcej kibiców. Wiadomo, że tylko część tych kibiców to kibice z biletami na mecz, natomiast ogromna rzesza kibiców przyjeżdża nie mając biletów na mecze. Musimy znaleźć rozwiązanie na to, aby ci ludzie również w jakiś sposób mogli korzystać z komunikacji w prosty sposób i żeby nie musieli szukać biletów na komunikację itd. Tego typu rozwiązania są oczywiście stosowane na świecie, są różnego rodzaju karty itd., ale mamy tutaj różnego rodzaju interesantów, bo mamy Miejskie Zakłady Komunikacyjne w 6 Miastach Gospodarzach, mamy PKP i sporą liczbę operatorów autobusowych. Spięcie tego wszystkiego w spójną całość jest dla nas pracą na najbliższe dwa lata, bo na rok – półtora roku przed imprezą cała koncepcja musi zostać dograna na poziomie podpisania umów ze wszystkimi. To jest niezwykle istotna sprawa.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#AndrzejBogucki">Druga bardzo ważna rzecz, jeżeli chodzi o prace nad systemem komunikacyjnym, to tzw. mobility concept dla miast, ale tak naprawdę można byłoby to rozszerzyć na koncepcję przewozów ludzi w całym kraju. Niezwykle istotna jest wiedza na temat przygotowania infrastruktury. Cały master plan służy m.in. temu, abyśmy wiedzieli, które projekty będą zrealizowane, a które nie, ale nie będzie tragedii, jeżeli jeden projekt nie zostanie zrealizowany. Tragedią będzie natomiast to, jeżeli będzie się zakładało do samego końca, że pewne odcinki dróg czy linie tramwajowe powstaną, a tego nie będzie. Przygotowanie się do tego – i podkreślam to szczególnie – jest rzeczą najważniejszą, aby wiedzieć, jakimi środkami się dysponuje. Stąd praca nad master planem i ciągła weryfikacja planów modernizacji i budowy dróg, dworców kolejowych. Dworce kolejowe, podobnie zresztą jak dworce lotnicze, są naszą wizytówką i często są to miejsca, w których ktoś po raz pierwszy ogląda nasz kraj, dlatego niezwykle istotne jest, aby było w nich dość przyjaźnie. Myślę zresztą, że znamy nasze dworce i wiemy, co należałoby z nimi zrobić.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#AndrzejBogucki">Jeśli więc chodzi o plany na najbliższy okres, to cały czas jest analiza opracowań mobility concept, czyli planu przemieszczania się kibiców. Pracujemy z miastami i chciałbym złożyć podziękowania dla wszystkich miast, które w tym uczestniczą i dla ludzi, którzy są odpowiedzialni za transport, ponieważ wykonują oni bardzo dużą pracę. Staramy się ze swojej strony tworzyć nie tylko warunki do tego, aby ta praca była wykonywana, ale również do tego, aby była to w miarę jednolita koncepcja, przykrojona do potrzeb danego miasta.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#AndrzejBogucki">Prowadzimy cały czas prace mające po pierwsze na celu pokazanie, które odcinki dróg czy linii kolejowych są szczególnie dostępne i analizujemy wpływ ewentualnych opóźnień. Staramy się więc wprowadzać zarządzanie ryzykiem związane z przesunięciem się niektórych inwestycji.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#AndrzejBogucki">Jest to tyle, jeśli chodzi o te trzy obszary.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo za prezentację. Chciałabym zapytać, czy ktoś z panów chciałby jeszcze coś dodać?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#ElżbietaJakubiak">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#ElżbietaJakubiak">Chciałbym tylko dodać jedną bardzo ważną rzecz. Pokazujemy tutaj drogi, które wszystkie są ważne i priorytetowe dla Polski. Natomiast te 2000km, które pokazujemy, to połączenia, które są realne i mogą być zbudowane na 2012 r. Dlatego też skupiliśmy się na tym, aby połączenia ze wszystkimi Miastami Gospodarzami były priorytetowe i uczciwie powiedzieliśmy, że część dróg z grupy połączeń priorytetowych powstanie dopiero w latach 2012–2013, a część na przykład w 2014 r.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Czy ktoś chciałby zabrać głos? To najpierw pan marszałek Maciej Płażyński, pan poseł Andrzej Walkowiak, pan poseł Wiesław Szczepański, pan przewodniczący i pan poseł Janusz Piechociński.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#ElżbietaJakubiak">Poseł Maciej Płażyński (niez.):</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#ElżbietaJakubiak">W tym wykazie nie widzę bardzo ważnego projektu łączącego lotnisko z drogą kolejową – koleją metropolitalną. Czy nie jest to wpisane do programu związanego z EURO 2012? Czy w ogóle go nie ma, bo w Gdańsku uważa się, że ten projekt jest?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejWalkowiak">Ja też mam krótkie pytanie dotyczące drogi ekspresowej S5, ponieważ pojawiają się różne daty dotyczące końca realizacji tejże budowy. Najpierw w priorytecie były zapewnienia rządu PO, że ta inwestycja będzie zakończona w 2011 r. Pytam o datę końcową, bo są plotki, że może się to przedłużyć poza 2012 r. Mam jeszcze bardziej szczegółowe pytanie – kiedy odbędzie się posiedzenie Komisji Oceny Projektów Inwestycyjnych (KOPI) na temat informacji na temat przebiegu tej trasy w okolicach Bydgoszczy? Gdzie to KOPI będzie zorganizowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiesławSzczepański">Mam parę pytań. Po analizie tego dokumentu chciałbym powiedzieć, że PKP ma bardzo dobrze, bo do statystyki przyjęła sobie linie kolejowe, które już de facto zostały wykonane wtedy, kiedy organizacja EURO 2012 jeszcze nam się nie śniła. Czy mają państwo już wszędzie zdefiniowane obszary sieci NATURA 2000, bo za chwilę okaże się przy projektowaniu inwestycji, że jest tam obszar NATURA 2000 i nie będzie to zarysowane w statystyce. Kolejne moje pytanie dotyczy tego, że PKP ogłosiło przetarg na realizację całkiem innych odcinków, a tutaj mamy nowe plany modernizacji. Dla mnie zaskoczeniem jest wyjęcie z tego planu realizacji drogi E59, która miała być na początku realizowana od Wrocławia do Poznania i łączyć dwa najważniejsze miasta. Teraz okazuje się, że jest odcinek do granicy Dolnego Śląska, który miał być najpierw gotowy w 2007, potem w 2008, a potem w 2010 r. Okazuje się, że 58km zrealizują państwo dopiero do końca 2012 r., a odcinek od Rawicza do Poznania nie będzie nawet ruszony do 2012 r. Nie wiem, jaki jest tego powód, bo to, co miało być zrealizowane do 2011 r., czyli rozpoczęty odcinek od Czempinia do Poznania, nie jest w ogóle realizowane. Z drugiej strony, jak patrzymy na drogę S5, to mogę powiedzieć, że jest ona w tych tysiącach kilometrach dróg jako droga, która nie będzie zrealizowana, bo państwo piszą, że odcinek od Wrocławia do Rawicza, czyli 58km na pewno nie będzie gotowy. Pozostałe odcinki od Leszna do Poznania są zagrożone, a więc dwa największe miasta nie będą miały w ogóle zmodernizowanego połączenia. Będziemy jechać po rozkopanych drogach, rozpędzimy się do Rawicza, a potem wyhamujemy do 100km/h i będziemy jechać takim odcinkiem. Moje pytanie jest zasadnicze – z odpowiedzi Ministerstwa Infrastruktury wynika, że resort w grudniu jeszcze raz podejdzie do uszczegółowienia listy budowy dróg. Mam więc pytanie, czy z tej listy za chwilę dowiemy się, że kolejne drogi łączące miasta wypadną?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WiesławSzczepański">Z dokumentu z informacji odnoszących się do PKP wynika, że w czwartym kwartale tego roku zostanie wybrany inwestor dla Katowic, Warszawy Zachodniej i Warszawy Wschodniej. Chciałbym wiedzieć, na jakim etapie – bo mamy grudzień – jest w tej chwili proces wyłaniania inwestora. Przecież chcemy, żeby te dworce były gotowe. Chodzi zresztą nie tylko o same dworce w Katowicach, Poznaniu i Warszawie, ale również o dworce w mniejszych miejscowościach przy głównych liniach. Chciałbym się dokładnie dowiedzieć, ile w 2009 r. będzie pieniędzy w ramach funduszy rządowych na modernizację dworców kolejowych w ramach ustawy, która została uchwalona. Uchwaliliśmy ustawę, która pozwala modernizować dworce kolejowe również z pieniędzy budżetowych i chciałbym się dowiedzieć, ile rząd zamierza przeznaczyć w 2009 r. pieniędzy na ich modernizację. Słyszę, że będzie to 50 czy 40 mln zł? Z takimi pieniędzmi nie ma co przystępować do modernizacji dworców. Jest to wstyd.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszPiechociński">Chciałbym po pierwsze zachęcić do tego, abyśmy byli konsekwentni w pewnej metodyce prac nad tymi materiałami, dlatego chciałem, abyśmy konsekwentnie prowadzili listę zadań, które pojawiły się jesienią 2007 r. i wskazywali, co się zmieniło, co wypada i z jakich powodów, co było naszą świadomą decyzją, a co nie i było tylko fanfaronadą na etapie zgłaszania przez samorządców, przez instytucje różnych rzeczy, bo to się przydaje. Po drugie chciałbym, abyśmy rejestrowali każdą decyzję o zmianie planów – bo dzisiaj słyszymy, że we wrześniu PKP przekazuje nową listę zadań. Za rok dostaniemy kolejną listę zadań i z czego będziemy rozliczać siebie i innych?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanuszPiechociński">Zwracam uwagę, że kiedy nie będziemy się bardzo dokładnie trzymać tej metodologii, to nie będzie widać zagrożeń w procesie, o którym mówimy. Pojawią się natomiast nowe, na przykład dramatyczny wzrost kosztów inwestycji w ostatnim czasie, problemy z finansowaniem, z uruchamianiem tych elementów zadań, które są realizowane w partnerstwie publiczno–prywatnym czy w systemie koncesyjnym. W sprawozdawczości, którą przedstawia się parlamentowi, ale także obywatelom poprzez media, było to bardzo czytelne. Politycy będą rozstrzygać i rzucać niektórych na stosy, ale nie ma z tego żadnych praktycznych wniosków, czy panujemy nad procesem. Bardzo bym prosił, abyśmy w dokumentach, które państwo przygotowali dla Sejmu, bardzo konsekwentnie kontynuowali materiał wyjściowy i pokazywali, że ten materiał dojrzewał razem z gospodarką i razem z sytuacją budżetową.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JanuszPiechociński">Chciałbym teraz zwrócić uwagę na taką kwestię – w mojej ocenie to, co wydarzyło się w zakresie niepewnego stanu prawnego, jeżeli chodzi o sieć NATURA 2000 i dyrektyw, znacząco spowolniło to przygotowanie. Z tego punktu widzenia ten rok jest delikatnie mówiąc nienajlepszy pod względem stanu uruchomienia procesów inwestycyjnych i uzyskiwania dokumentów. Teraz chciałbym zwrócić uwagę, że przed przyznaniem Polsce i Ukrainie organizacji Mistrzostw, rządowe agendy typu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad czy PKP miały swoje harmonogramy wykorzystania środków unijnych. Tam były również wpisane plany, kiedy osiągniemy decyzje lokalizacyjne, kiedy wyłonimy przetarg, kiedy rozpoczną się budowy i remont. Na tle tego, co się działo tuż po przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji Mistrzostw, mamy dla węzła warszawskiego i większości zadań drogowych realizowanych przez GDDKiA oraz przez samorządy opóźnienie na półtora roku, a w niektórych zadaniach 9 miesięcy w stosunku do tamtych planów, na przykład z powodu tego, że część postępowania trzeba było zawrócić w związku z brakiem wdrożenia dyrektyw europejskich związanych z ochroną środowiska i procesem konsultacji spraw z obywatelami. W związku z tym musimy mieć jedną świadomość i podzielam pogląd reprezentantów strony rządowej. 2009 r. jest rozstrzygający z punktu widzenia skuteczności działań na rzecz EURO 2012. Wszystko to, co będziemy mieli zapięte pod względem pozwolenia na budowę i wyłonienia wykonawcy do końca przyszłego roku, da się realnie zrobić w dwa sezony budowlane z lekkim poślizgiem na kosmetykę. Wszystko to, co będzie na koniec przyszłego roku zagrożone, będzie nas kosztowało znacznie więcej, bo kiedy jest zadanie zrealizowania inwestycji w krótszym terminie, to inwestor wyciągnie rękę i pokaże to przykład Metra Warszawskiego – 6km za 6 mld.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JanuszPiechociński">Mam teraz pewien apel do pana ministra i do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy są zaangażowani w ten proces. W tej chwili jest odblokowanie procesów przygotowania inwestycji wszędzie tam, gdzie są. Powiedziałbym, że jest dociśnięcie kolanem etapów tych przygotowań. Niepokojące sygnały są następujące – obwodnica Raszyna. Jest to bardzo potrzebne zadanie bez względu na EURO 2012. Jest zaskarżenie przebiegu tej lokalizacji ze strony ruchów ekologicznych. Terminy się przesuwają, a przypomnę, że w zeszłym roku mieliśmy uzyskać decyzję na wyłonienie wykonawcy Konotopa – Stryków. W tym roku co kwartał mieliśmy przesuwamy termin i na końcu roku jesteśmy w dużo gorszych warunkach spinania finansowego partnerstwa publiczno–prywatnego i trzymamy ten proces bez zamknięcia. Dzisiaj partner prywatny też musi znaleźć pieniądze i zwracam uwagę, że dworce warszawskie będą realizowane właśnie w systemie partnerstwa publiczno–prywatnego. W związku z tym przy pogorszeniu się sytuacji dostępu do maksymalnie taniego pieniądza inwestycyjnego będziemy mieli problem z podpisaniem umowy – nie tylko wyłonieniem wykonawcy – ale także z zapewnieniem mu gwarancji pomocy w zakresie pozyskania kapitału. Trzeba będzie zapłacić za ten kapitał wiele więcej niż myśleliśmy.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JanuszPiechociński">Myślę również, że do tego wszystkiego trzeba wprowadzić rachunek szacunków kosztów, dlatego, że podobną analizę wykonania zadań widzimy jeśli chodzi o zadania samorządowe miast. Nie jest to tylko kwestia samych stadionów. Jeżeli przeanalizujemy decyzję inwestycji Miasta Stołecznego Warszawy w normalnych warunkach ekonomicznych przy spadku zapowiadanych dochodów z CIT – a jest on znaczący dla Miast Gospodarzy – oraz imprez sportowych EURO 2012 w najbliższych 2 latach, to wyraźnie widzimy, że od strony finansowej także mamy nowe warunki. Stąd też prośba, abyśmy ciągnęli statystyczne szacunki w oparciu o bieżące ceny, bo one pozwolą nam panować z punktu widzenia szacunków nad tym procesem i ewentualnie szukać rozwiązań w różnej formie dla kryzysu finansowego w Miastach Organizatorach, bo może okazać, że któreś z tych miast zrealizuje zadanie związane ze stadionem, ale potknie się na całej reszcie, która jest kosztowniejsza niż stadion.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JanuszPiechociński">Pozwolę sobie przygotować panu ministrowi i przedstawicielom spółki PL 2012 adnotację do każdych zadań, bo widzę, że jest tutaj trochę zbyt wiele optymizmu agend, które prezentują swoją sprawozdawczość – jak na przykład tam, gdzie widzimy 46% wykonania. Zastanawiam się, czy wjazd pod Terminalem 2 do stacji to jest właśnie te 46%, czy 56%, czy 80%, a to, co ma być zrobione, to brakujące kilkanaście procent. Sejmowa Komisja Infrastruktury w oparciu o swoje doświadczenia postara się przygotować korektę tego materiału i postaramy się ją uzupełnić o naszą wiedzę i materiały, bo myślę, że część agend, które zgłaszają państwu materiały, przyjmuje wariant optymistyczny, a w studiach wykonalności wariant pesymistyczny i kolory na państwa stronach internetowych jeszcze tego nie pokazują. Czujemy po prostu, że parę rzeczy jest przedstawiona delikatnie mówiąc w zbyt optymistyczny sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TomaszGarbowski">Pani przewodnicząca, szanowna Komisjo, panie ministrze. Mam kilka pytań, a pierwsze dotyczy terminala w Katowicach – Pyrzowicach. Mówią państwo, że trzeba dostosować obiekt konserwacyjny. Ile będzie to kosztowało, bo nie wyczytaliśmy tego w materiale? Dodatkowo w materiale przygotowanym przez MSiT mówi się o lotnisku w Chorzowie. Dla ścisłości nie ma lotniska w Chorzowie, a w Katowicach – Pyrzowicach.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TomaszGarbowski">Drugie pytanie dotyczy sprawy związanej z czeską Ostrawą, którą wskazano jako lotnisko wspierające. W materiale mamy informację, że spółka PL 2012 uznała, że nie jest to zgodne ze wskazaniami spółki, proszę więc wyjaśnić, dlaczego Ostrawa nie może być lotniskiem wspierającym, bo Chorzów wskazał właśnie ją jako lotnisko wspierające. W tym materiale jest tylko jedno zdanie na ten temat.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#TomaszGarbowski">Następna kwestia związana jest z tym, czy brali państwo pod uwagę lotnisko wspierające pomiędzy Katowicami a Wrocławiem, czyli lotnisko w Kamieniu Śląskim. Samorząd województwa opolskiego, gdzie marszałkiem jest pan Józef Szebesta z PO robi wszystko z portami lotniczymi, aby powstało tam lotnisko. Czy bierze się więc pod uwagę Kamień Śląski jako lotnisko wspierające?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#TomaszGarbowski">Następna kwestia jest związana z lotniskiem Gdynia – Babie Doły. Z mojej informacji wynika, że samorząd lokalny z Gdyni stara się, aby przekształcić to lotnisko w lotnisko cywilne. Proszę powiedzieć, czy jest to prawdą czy fałszem i dlaczego nie można skorzystać z tego lotniska w takim wariancie, że trzy lotniska wojskowe mogą być lotniskami nie tylko parkingowymi, ale także przyjmującymi pasażerów. Dlaczego Gdynia – Babie Doły – a ono leży blisko Gdańska – nie może być czwartym lotniskiem wojskowym? Przypomnę, że w materiałach mówi się o tym, że w przypadku Gdańska lotniskiem wspierającym jest Bydgoszcz, która jest oddalona o 180 km.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#TomaszGarbowski">Ostatnie moje pytanie zadał już pan poseł Szczepański i odnosiło się ono do Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2008 – 2012. Do końca roku mamy 27 dni i pan minister Rapciak 18 listopada w odpowiedzi na pytania posłów poinformował, że ten program będzie zaktualizowany. Oczywiście media mają to do siebie – chodzi mi o „Dziennik” i „Rzeczpospolitą” – że już poinformowały, że około 1000km dróg nie zostanie zrealizowanych. Jeżeli tak, to czy pan minister już dzisiaj może powiedzieć, które zadania wypadną z tego programu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EdwardCzesak">Pani przewodnicząca, szanowna Komisjo, chciałbym dołączyć się do tych wszystkich pytań i wątpliwości, które bardzo dobrze przedstawili moi koledzy z Komisji Infrastruktury – pan poseł Wiesław Szczepański i pan poseł Janusz Piechociński. Dziękuję za to, że w dużej części już mnie wyręczyli. Chciałbym natomiast podkreślić sprawy związane z autostradą A4, ponieważ koledzy z Podkarpacia będą szczególnie zabierali głos w sprawie odcinka w Małopolsce, jak również w sprawie dworców, o czym mówił pan poseł Szczepański. Zakładamy, że w Krakowie będą rozgrywki EURO 2012 i w związku tym samorządy miast, których dworce są na trasie Ukraina – Kraków chcą je modernizować i traktować to jako swoje priorytety oraz wkład w przygotowania do EURO 2012. Z tego, co mi wiadomo, na przykład w Bochni samorząd podpisał umowę ze spółką PKP Dworce Kolejowe na współfinansowanie modernizacji. Obejmuje to również wizerunkowe przygotowanie dworców do tego, aby kibice jadący do Krakowa mogli odbyć podróż we właściwym otoczeniu.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#EdwardCzesak">Ostatnia uwaga dotyczy autostrady A4. W Komisji Infrastruktury na swoich posiedzeniach i podczas debat sejmowych dotyczących budowy autostrad będziemy zwracać uwagę na to, aby ich budowę realizować kompleksowo. Chciałbym się akurat teraz skoncentrować na autostradzie A4 wraz z łącznikami autostradowymi, które będą umożliwiały płynne wprowadzanie ruchu na autostrady. Z tym są problemy i zabiegamy w Ministerstwie Infrastruktury o to, aby było zabezpieczenie tych inwestycji, ponieważ obecnie w dużej części składa się plany obecnego rządu na barki samorządów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AdamRogacki">Chciałbym kontynuować to, o czym mówił pan poseł Szczepański. Czy naprawdę nie ma już żadnych szans, aby do 2012 r. nie skończyć drogi S5? Pamiętam, jak przed wyborami przedstawiciele PO mówili, że trzeba zmienić władzę właśnie po to, aby zrobić drogę S5. Ogłaszali państwo na wyścigi, że na pewno będzie ona gotowa na EURO 2012, a teraz okazuje się, że nie. Jest jeszcze parę lat. Z tego, czego dowiedziałem się w GDDKiA, to jest ona przygotowana ze strony dokumentacji i dla mnie jest to niewyobrażalne. Ta droga jest dzisiaj bardzo ciężko przejezdna. To już dzisiaj jest bardzo ważne połączenie bardzo dużych miast Wrocław – Poznań. Jeżeli te parę lat nie jest wystarczającym okresem, aby to skończyć, to nie wiem, za co się państwo w ogóle wzięli.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekMatuszewski">Mam przed sobą wykres dróg na EURO 2012. Jest tutaj napisane m.in. o problemach na linii Toruń – Stryków i Stryków – Konotopa, czyli A1 i A2. Mam przy sobie świeżą odpowiedź na moją interpelację z 15 maja 2008 r. Minister Rapciak odpisał mi, że zgodnie z Programem Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2008-2012 zatwierdzoną uchwałą Rady Ministrów z dnia 25 września 2007 r. zakończenie budowy autostrady na odcinku Toruń – Stryków planowane jest w czwartym kwartale 2010 r. Jeżeli ta droga ma być zakończona w 2010 r., a mamy 2008 r. i są jakieś problemy, to bardzo proszę panią minister o wyjaśnienia, bo wydaje mi się, że jest to jakieś super tempo budowy autostrady A1. Należy się z tego cieszyć, bo na przykład Gdańsk powinien być połączony z południem, bo to połączenie portów z kopalniami i nie ulega to wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MarekMatuszewski">Chciałbym również powtórzyć pytanie posła Janusza Piechocińskiego, który w sposób bardzo rzeczowy przedstawił sprawy dotyczące zagadnień drogowych. Mam tutaj artykuł z „Gazety Wyborczej”, gdzie pan poseł bardzo krytycznie podchodzi do sprawy. Pan poseł jest jednak w koalicji i powinien pomóc PO, bo na czele Ministerstwa Infrastruktury stoi minister z PO. Jego cenne uwagi i doświadczenie powinny być uwzględnione, bo widać, że są tutaj gigantyczne problemy. Wiąże się z nimi na przykład temat połączenia lotnisk z kolejami. Lotnisko w Gdańsku, lotnisko w Warszawie to są problemy, a jak pamiętam, rok temu było to wszystko pięknie przedstawiane. Nie wiem, co się więc dzieje. Chciałbym, aby pani minister w miarę rzeczowy sposób odpowiedziała dzisiaj na te pytania. Trzeba jeszcze wykonać parę telefonów do MI, jeżeli nie posiada pani wyczerpującej wiedzy na ten temat.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#MarekMatuszewski">Chciałbym się w końcu również dowiedzieć, czy w 2010 r. będzie zakończona autostrada A1, bo z tego, co słyszę, z innymi odcinkami A1 nie ma problemów?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ElżbietaJakubiak">Prosimy pana posła Jakuba Rutnickiego o zabranie głosu publicznie, bo nie słychać bez mikrofonu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JakubRutnicki">Bardzo się cieszę, że pani wywołuje mnie do odpowiedzi. Rozumiem, że pani przewodnicząca mnie prowokuje, ale…</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaJakubiak">Po prostu słyszę, że ma pan dużo do powiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JakubRutnicki">Rzeczywiście mam dużo do powiedzenia w aspekcie tego, co przygotowali nasi szanowni poprzednicy. Zdaję sobie sprawę, że kwestia S5 jest jedną z najbardziej istotnych części autostrad i mam nadzieję, że zostanie ona ukończona, bo dwa lata poprzedników nie budziły entuzjazmu. Wystarczy przypomnieć, że każdy kilometr autostrady będzie w tej chwili budowany za ponad 10 mln euro, a zaznaczam również, że będzie to autostrada wykonana w technice betonowej, a mogłaby kosztować 6 mln euro, ale niestety minister Polaczek przez dwa lata wyłącznie blokował proces inwestycyjny i nic nie zrobił. Oczywiście w pełni popieram, aby S5 od Wrocławia do Poznania w kierunku Gdańska była ukończona, ale zdaję sobie sprawę z tego, co odziedziczył rząd PO po naszych szanownych poprzednikach, czyli tak naprawdę nic, jeżeli chodzi o kwestie związane z przygotowaniami. Jestem również pełen wiary w to, że akurat te zaległości zostaną nadrobione. Pozostaje także kwestia autostrady od Łodzi w kierunku Krakowa i również mam nadzieję, że zostanie ona ukończona.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JakubRutnicki">Dziękuję więc pani przewodniczącej za udzielenie głosu, ale bądźmy też realistami i oceniajmy sytuację, którą nasz rząd odziedziczył po swoich poprzednikach.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ElżbietaJakubiak">Brakowało nam takiego wykładu, panie pośle Rutnicki. Po merytorycznej stronie tego wykładu przejdziemy do dalszych pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MieczysławGolba">Pani przewodnicząca, panie ministrze, Wysoka Komisjo, miałem nie mówić o tym, kto następny będzie krytykował poczynania obecnej ekipy rządzącej, bo myślę, że jest to niepotrzebne, a dzisiaj społeczeństwo czeka na efekty i na to, kto zrobi najwięcej, aby budować drogi i stadiony. Świetnie idzie budowa Orlików i tak należy trzymać – róbmy dalej takie obiekty. Myślę, że akurat w sporcie zawsze należało być raczej apolitycznym, bo być może gdzie indziej się nie da. Mam pytanie – bo kolega Edward Czesak poruszył temat autostrady A4 – i chodzi mi o odcinek Kraków – Rzeszów. W tej chwili wychodzimy z tą autostradą z Krakowa, ale nie chcę pytać o ten odcinek 150km, ale o odcinek Rzeszów – Korczowa i przejście graniczne. Czy mamy jakiś plan dotyczący terminu rozpoczęcia i zakończenia budowy? Muszę powiedzieć, że trochę się obawiam jeżeli chodzi o ten odcinek i chciałbym spytać, czy jest jakaś inna alternatywa. Czy nie należałoby przyłożyć mocnej wagi do alternatywy, aby przyspieszyć budowę obwodnic Łańcuta, Przeworska, Jarosławia i Przemyśla? W przypadku innych być może udałoby się dojechać do przejścia granicznego i do Korczowej i Medyki. Droga A4 jest w tej chwili budowana, są tam teraz zakazy i jest bardzo dużo wysepek. W pewnym miejscu jest również zapowiadana blokada prac.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MieczysławGolba">Drugie moje pytanie dotyczy budowy przejścia granicznego – mam właśnie na myśli Korczową i Medykę, bo jeśli nawet zbudujemy autostradę i obwodnicę, a przejazd będzie dość dogodny, to nie chcę sobie nawet wyobrazić, co będzie się dziać na przejściach granicznych, bo będzie tragedia jeżeli chodzi o przepustowość. Obecnie jest tam za mało pasów itd.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MieczysławGolba">Trzecie pytanie dotyczy rozbudowy lotniska w Jasionce koło Rzeszowa. Czy to lotnisko będzie rozbudowywane i na jaką skalę? Obecnie, kiedy nieraz tam przylatuję, to goście z zagranicy patrzą na baraki, które są tam postawione i trochę nieładnie to wygląda. Dlatego też dobrze byłoby stworzyć pozytywny wizerunek wschodniej Polski i pokazać, że coś się tam dzieje. Mam jeszcze pytanie dotyczące drogi S19. Chciałbym zapytać, czy zdążymy z nią na EURO 2012?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#IreneuszRaś">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, mam pytanie do pani minister Patrycji Wolińskiej-Bartkiewicz, bo chciałbym umieć przeczytać te informacje w sposób właściwy. Nie dziwi mnie dzisiaj krytyka opozycji, a dziwi mnie tylko to, że koledzy nie pamiętają, ile dróg ekspresowych i autostrad wykonało się w latach poprzednich w Polsce. Jak patrzę na ten plan, to wiem, że EURO 2012 nas mobilizuje i są środki unijne, ale są to gigantyczne zamierzenia naszego kraju i nigdy w historii Polski nie było tylu budów. Musimy sobie po pierwsze zdać z tego sprawę.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#IreneuszRaś">Pani minister, czy koledzy powinni czytać ten konspekt w taki sposób, że trzy lata temu i rok temu część tych przedsięwzięć była tylko kreskami na mapie? Ich koszty i termin realizacji były określane szacunkowo. Pan Piechociński ma rację mówiąc, że realizując wszystkie te przedsięwzięcia drogowe – skoncentrujmy się na mapie na stronie 27 materiału – i wchodząc na kolejny etap ich realizacji będą weryfikowane i koszty i harmonogramy. Rząd i spółka PL 2012 będzie do tego podchodzić w pełni profesjonalnie i pan poseł Szczepański, który będzie pewnie zaraz mówił ad vocem, też zobaczy, że za rok będzie wykonanych mniej 20km autostrad i pewnie będzie miał prawo do krytyki, ale moim zdaniem będzie to trochę fałszywa i zupełnie nietrafiona uwaga. Wszyscy powinniśmy się cieszyć z kolejnych sukcesów Ministra Infrastruktury i rządu RP w realizacji kolejnych elementów.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#IreneuszRaś">Zmieniają się tutaj kolory. Na przykład na czerwono jest zaznaczony fragment na S7, a są to kilkusetkilometrowe fragmenty. Czy mamy to czytać tak, że cały ten fragment będzie na przykład oddany do 2012 r., a nie tak, że cały ten odcinek będzie nieprzejezdny dla kibiców? Może nam zostać do wykonania 20 km. Czy chodzi nam o dokończenie w całości tej inwestycji? Wiemy, że te drogi są podzielone w realizacji na pewne 20, 30, 50km odcinki. Przestrzegam kolegów z opozycji, aby nie krytykowali w ten sposób, że S7 w ogóle nie będzie zrealizowana na EURO 2012. Mam wniosek, który będę powtarzał, kiedy taka nieroztropna krytyka działań rządu będzie się pojawiać, aby te odcinki, które najlepiej skomunikują obszary związane z rozgrywaniem turnieju EURO 2012 były zrealizowane do 2012 r., żeby miały priorytet, żeby była lepsza konsultacja. Według mnie będzie to dla nas wystarczające i złoży się to na nasz wspólny sukces.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JacekFalfus">Pani przewodnicząca, mam pytanie do pani minister i chciałbym się skupić na mapce na stronie 27, która pokazuje autostrady i drogi ekspresowe. Nie widzę tutaj drogi S69, która jest dzisiaj realizowana. Jest tak, jakby to było całkiem wymazane, a przecież do 2011 r. była ona wpisana.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JacekFalfus">Mam również ogólne pytanie do tych, od których zależą inwestycje na EURO 2012. Jaka jest filozofia wykonywania dróg w kontekście ciągle jednak zmiennych dokumentów w tej sprawie? Czasami te zmiany nie są wielkie, ale w przypadku drogi S69 jest zasadniczą różnicą, dlaczego jej tu nie ma, nie mówiąc już o tym, że chciałem panią minister zainteresować drogą S1 z Bielska do Mysłowic, która załatwiłaby sprawę połączenia transgranicznego z Czechami, ale przede wszystkim ze Słowacją. Niestety ta droga ciągle nie może się przebić w planach, chociaż wiem, że stan zaawansowania jest bardzo duży.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JacekFalfus">Chciałbym powiedzieć, że nie słyszałem dzisiaj super krytyki na temat budowy dróg, ale mogę powtórzyć za dziennikarzami, którzy ostatnio mówili, że minister Grabarczyk może pogrzebać wiele projektów drogowych. Może to oczywiście być jakaś tendencyjna wypowiedź w kilku gazetach, ale chciałbym powiedzieć, że łatwo się krytykuje poprzedników w sytuacji, kiedy żywot PiS trwał dwa lata. Może pani minister znalazłaby chwilę na refleksję na temat liczby przygotowanych dróg i autostrad przez ten okres czasu. Z moich informacji wiem, że trzeba było właśnie bardzo wiele przygotować i dobrze mówił jeden z poprzedników, że dwa czy trzy lata temu były kreski na mapie. Cykl przygotowań jednak trochę trwa i niewątpliwie był on realizowany w MI. Proszę więc o taką refleksję.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JacekFalfus">Pan poseł oczywiście wie najlepiej. Może ja skończę, a potem pan Kuba skończy moją wypowiedź, bo jego racje są najważniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Myślę, że pan poseł bardzo chciał zabrać głos…</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JakubRutnicki">Zostaliśmy zaatakowani w kwestiach Orlików, a więc chciałem sprostować wypowiedź pana posła, który mówi nieprawdę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaJakubiak">Orliki będą za dwa tygodnie, a dziś mówimy o drogach.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ElżbietaJakubiak">Pan poseł Wiesław Szczepański, a potem pan minister Mirosław Drzewiecki i pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WiesławSzczepański">Myślę, że wszystkim nam zależy na tym, aby na EURO 2012 dróg i kolei było jak najwięcej. Nie ukrywam, że współczuję dzisiaj panu ministrowi odpowiadania, bo jak spoglądam na tę listę, to za wyjątkiem pana, gości i pani minister, z którą nie ukrywam bardzo dobrze się nam współpracuje w ramach podkomisji stałej do spraw monitorowania wykorzystania funduszy Unii Europejskiej w zakresie infrastruktury, nie ma nikogo ani z PKP ani z GDDKiA, kto mógłby na te pytania odpowiedzieć. Padają tutaj szczegółowe pytania i nie ukrywam, że jest to rzecz, która mnie bulwersuje. Nie może być tak, żeby od 7 miesięcy dyrektor najważniejszej w tym kraju jednostki, która zgodnie z ustawą jest jednoosobowym organem administracji państwowej, był osobą p.o. Nie wiem, czy jego decyzje są podejmowane zgodnie z prawem. Nie ma pojęcia p.o. organu administracji państwowej, a dyrektor generalny od 7 miesięcy jest p.o. i jest prośba, aby państwo w końcu powołali tego dyrektora, bo jest to osoba, która wydaje pieniądze i jego funkcjonowanie jest niezgodne z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję, panie pośle. Mam jeszcze jedno pytanie do pana ministra – chciałabym zapytać o dworce kolejowe. Jak wygląda sytuacja odnośnie do dworców, o których mówiliśmy, jakie jest praktyczne przygotowanie, kto odpowiada za przygotowanie i remont czy też rozbudowę tych dworców. Dworce miały bardzo skomplikowany stan i nie wiem, czy coś się w tej sprawie zmieniło. Dworzec Centralny funkcjonuje już właściwie jako projekt wirtualny i chciałabym, aby pani minister również powiedziała nam, które dworce będą gotowe, a które nie.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#ElżbietaJakubiak">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#ElżbietaJakubiak">Zaraz oddam głos pani minister, ale nasuwa mi się pewna refleksja i chciałbym, aby państwo wzięli pod uwagę, że wszystko to, co przedstawiamy, dotyczy analizy rzeczy, które są możliwe do zrobienia na EURO 2012. Dlatego też jest weryfikacja z 3000 do 2000 km. Są to rzeczy realne do wykonania na ten termin. Chciałbym coś przypomnieć państwu i nie będę się powoływał na poprzedników. Pan poseł Szczepański mówi, że droga miała być oddana do użytku w 2007 r. i pan mnie pyta, dlaczego jej jeszcze nie ma. Miała być oddana w 2007 r. i według mnie powinna być budowana w latach 2004, 2005 i 2006, a jak nie była, to znaczy, że muszą być jakieś przyczyny. Następna uwaga jest taka, że jeżeli chodzi o drogi ekspresowe, to 85% tych wszystkich dróg, które są narysowane i od lat istnieją na mapach, nie były w żadnym stopniu zaawansowane czy przygotowane. W związku z tym mówimy o tym, co na dzisiaj można wykonać w sposób realny i co da się wykonać do 2012 r. Te drogi są poza wszelką wątpliwością priorytetowe natomiast w raportowaniu na EURO 2012 uwzględniamy realne fakty i przedsięwzięcia możliwe do zrobienia.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#ElżbietaJakubiak">Oczywiście wysiłek polegał na tym, aby tak to wszystko ułożyć, aby się skoncentrować na najważniejszych połączeniach między miastami, z granicami i to był priorytet. Mało tego – tam, gdzie była za słaba przepustowość dróg, to linia kolejowa łącząca ten odcinek musi być zmodernizowana, aby przyspieszyć czas przejazdu.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#ElżbietaJakubiak">Rozumiem bardzo szczegółowe pytania, bo jako Łodzianin również bym pytał o połączenie Łódź – Warszawa i zaraz na te wszystkie pytania otrzymają państwo odpowiedzi. Niech się państwo nie gniewają, ale wiadomo, że droga S8 nie będzie gotowa na 2012 r. We wszystkich projektach trzeba zwrócić uwagę na jedną kwestię – budowa wszystkich dróg ekspresowych i autostrad w Polsce miała się zakończyć 30 maja 2012 r. Wiedzą państwo, jaka jest logika wydarzeń i jak wyglądają tego typu inwestycje. Jest to tak, że tylko urzędnicy potrafili napisać, że coś w Polsce skończy się o jednej godzinie na długości 3000 km. My to urealniliśmy i trwało to 3 miesiące. We współpracy z Ministerstwem Infrastruktury, Ministerstwem Środowiska, GDDKiA oraz PKP spotykamy się co miesiąc i sprawa urealniania powstała trzy miesiące temu. Dzisiaj przedstawiamy rzeczy, za które chcemy wziąć odpowiedzialność i które są ważne dla EURO 2012. Każda droga w Polsce, która jest słaba, a powinna być autostradą jest też ważna, ale najważniejsze jest to, co w projekcie EURO 2012 i chcemy tego przypilnować i to zrobić.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#ElżbietaJakubiak">Teraz mogę oddać głos pani minister, do której jest wiele pytań. Pan prezes Bogucki później uzupełni tę wypowiedź, bo część pytań jest bardzo konkretnych i warto na nie udzielić jasnej odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Szanowna pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, na początku odniosę się do tego, o czym mówił pan przewodniczący Ireneusz Raś. Kreski na mapie na stronie 27 nie oznaczają, że to będą w zupełności niedokończone projekty. W przypadku tych projektów będzie się zdarzało tak, że w przypadku tych odcinków – zostały one zaznaczone tak, jak widnieje na tych wszystkich miejscach – będą to duże, wielokilometrowe odcinki i aby zminimalizować ryzyko nieukończenia tych projektów dzielimy je w takim zakresie, w jakim możliwe jest operacyjne wykonanie odcinków, które mogłyby funkcjonować samodzielnie i być włączone do dotychczasowej sieci dróg tak, żeby w 2012 r. jadąc na przykład w stronę Białegostoku można było przejechać w połowie ten czerwony kawałek na stronie 27, bo w połowie ta droga będzie na ukończeniu.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Powiem jeszcze istotną rzecz, jeżeli chodzi o odcinki. Odcinki funkcjonujące na wszelkich rodzajach dróg również na EURO 2012, w Programie Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2008–2012 są odcinkami dużymi. Mamy doskonały przykład, jak niefunkcjonalne jest to rozwiązanie w przypadku negocjacji odcinków koncesyjnych od autostrady A1 ze Strykowa do Konotopy pod Warszawą, gdzie odcinek A1 to 180 km. Napisano to w specyfikacji do negocjacji z koncesjonariuszami i ta specyfikacja powstała jeszcze za naszych poprzedników – jest wpisane oddanie do użytku całego 180km odcinka. Negocjacje z firmą, która ma się podjąć tak trudnego przedsięwzięcia i zapewnić mu finansowanie w porozumieniu z partnerem prywatnym, są trudne. Jak negocjujemy, to jest to niemożliwe z punktu widzenia formalnoprawnego, ale oczywiście szukamy takich rozwiązań, żeby ten odcinek był budowany i oddawany do użytkowania tak, aby nie czekać na zakończenie całego 180km odcinka, tylko oddać 20km, 50 km. Takie rozwiązanie jest możliwe. Ktoś wcześniej – celowo nie mówię kto – nie przewidział, że jest i będzie taka potrzeba i żeby ludzie nie czekali. Jest taka sytuacja w przypadku autostrady A4, gdzie mamy dwóch wykonawców odcinka do granicy z Niemcami, z których jeden się pośpieszył i ukończył swoje zadanie, a trzeba czekać na tego drugiego. Ludzie mogliby tymczasem jeździć tym jednym kawałkiem. To jest odpowiedź na pytanie pana przewodniczącego Ireneusza Rasia.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Teraz po kolei odpowiem na pytania, które należą do właściwości MI i jednostek podległych i kierowanych przez nas resort. Pytanie pana marszałka Macieja Płażyńskiego, czyli kolej metropolitalna. Jest ona wpisana w rozporządzenie zawierające wykaz inwestycji na EURO 2012. Będzie to inwestycja, której pierwszy etap będzie współfinansowany ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Wiem, że całe środowisko województwa pomorskiego na czele z władzami samorządowymi jest bardzo zaangażowane w ten projekt i deklarują oni jego ukończenie do 2012 r., czyli do Mistrzostw Europy tak, żeby połączyć lotnisko z centrum miasta.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Andrzeja Walkowiaka i drogę S5 na odcinku Nowe Marzy – Poznań i jej przebieg w okolicach Bydgoszczy, to jest to sprawa odbycia następnego KOPI, które zgodnie z obietnicami będzie się odbywało na terenie zainteresowanej ludności, czyli najprawdopodobniej Bydgoszczy. Termin będzie zaplanowany na początek stycznia zgodnie z nową ustawą, która weszła w życie 15 listopada. Odbędą się konsultacje społeczne z przebiegu inwestycji, tam mamy kilka obszarów NATURA 2000 i mówię to w nawiązaniu do następnego pytania pana posła Wiesława Szczepańskiego odnośnie do wyznaczenia obszarów NATURA 2000 i zdefiniowania określenia jej granic. Jest to w tej chwili na etapie uzgadniania ze wszystkimi zainteresowanymi środowiskami i musi się odbyć seminarium naukowe, które wyznaczy granicę obszarów NATURA 2000. Zgodnie z wymogami odbędzie się ono w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jest to bardzo ważne dla projektów inwestycji liniowych tak, aby znać granice tych obszarów ze względu na konieczność opracowania szczegółowych ocen oddziaływania na środowisku i przebiegów tych inwestycji. Istotna jest także konieczność wariantowania.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">To, o czym musimy pamiętać, jeżeli chodzi o drogi ekspresowe, to po pierwsze to, że są to projekty w początkowej fazie zaangażowania i procesu przygotowawczego, a po drugie w wielu przypadkach w fazie dorabiania tzw. wariantowania przebiegu inwestycji. Taki jest wymóg od 2004, bo od tego roku jesteśmy w Komisji Europejskiej i zobowiązaliśmy się do tego. 2008 r. był rokiem nadrabiania zaległości i przygotowywania tego wszystkiego, bo – tak jak ktoś z państwa powiedział – 2009 r. będzie rokiem krytycznym.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o S59 Wrocław – Poznań, to inwestycja modernizacji linii kolejowej na odcinku Wrocławia do granicy województwa dolnośląskiego jest już na odcinku Strykowa i grunt jest już po przetargu. Tak więc ta inwestycja jest zaawansowana i myślę, że brak informacji na ten temat w materiale jest po prostu przeoczeniem. Będzie to linia kolejowa, która na tym odcinku przynajmniej w granicach województwa dolnośląskiego będzie przekroczona zgodnie z deklaracją PKP. Jeżeli chodzi o S20, to zgadzam się, że do 2012 r. pewne odcinki nie będą modernizowane. Trwają prace przygotowawcze, a projekt finansowany z Funduszu Spójności ma prawie trzyletnie opóźnienie w przygotowaniu dokumentacji, tak więc ta inwestycja w całości nie będzie prawdopodobnie zrealizowana do 2012 r., aczkolwiek istnieje potrzeba likwidacji tzw. wąskich gardeł i realizowania inwestycji modernizowania linii kolejowych tam, gdzie prędkość jest ograniczona do minimum z powodu złego stanu technicznego linii kolejowych.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Następne pytanie kilku posłów dotyczyło aktualizacji Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2008-2012. Muszę się tutaj odnieść do faktów. Były dyrektor generalny dyrekcji pan Zbigniew Kotlarek, który to tworzył wtedy, kiedy program budowy dróg powstał, przyznał oficjalnie w mediach, że ten program został skrojony na miarę potrzeb niekoniecznie wówczas rzeczowego zrealizowania programu. Odniosę się tylko do kwestii finansowych tego programu. Ujemne środki na realizację tych inwestycji i weryfikacja w procedurach przetargowych, a mamy takie inwestycje. Jeżeli przekroczenie tych kosztów jest wyższe niż 100%, to nie możemy mówić o wzroście kosztów tylko o błędnym i złym przygotowaniu programu. Jego aktualizacja trwa tak długo, dlatego że 121 mld zł na program Budowy Dróg i Autostrad na lata 2008–2012 był skrojony na miarę bardzo wielkiego zakresu inwestycji, których w tym momencie nie uda się zrealizować do końca 2012 r., ponieważ koszty zarezerwowane w tym programie na te wszystkie inwestycje zupełnie odstają od tego, co pokazują kosztorysy. Dlatego jeszcze raz podkreślam, że MI wspólnie z GDDKiA przykłada bardzo ogromną wagę do tego, aby zbilansować ten program, a wszystkie zamierzenia inwestycyjne uwzględniają wszystkie źródła finansowania tego programu, czyli środki budżetowe, środki Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej oraz środki partnerów prywatnych, jeżeli chodzi o koncesje.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o dworce, to w odniesieniu do dworców kolejowych jak Katowice, Warszawa Zachodnia, Warszawa Wschodnia czy Poznań, to są to projekty do realizacji w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, czyli spółki PKP SA i inwestora prywatnego. Miałyby to być nowoczesne obiekty wielofunkcyjne. Oprócz funkcji dworca w zamierzeniach były to projekty do wykorzystania komercyjnego ze względu na swoje położenie. Sam harmonogram, w którym PKP przedstawiło podpisywanie umów wstępnych z inwestorami prywatnymi nieco się opóźnia z racji trudności w udostępnianiu przez banki kredytów inwestycyjnych dla podmiotów prywatnych. Istnieje również plan B, żeby te projekty, które były szeroko zakrojone, nieco ograniczyć i zrealizować ten program mimo wszystko do końca 2012 r. Tak więc istnieje plan B w stosunku do tych dworców jeżeli chodzi o partnerstwo publiczno–prywatne z innym inwestorem zewnętrznym niż PKP.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o dworce, które na mocy nowej znowelizowanej ustawy mogą być przekazywane innym podmiotom, a zwłaszcza jednostkom samorządu terytorialnego to jesteśmy w stanie powiedzieć, że w najbliższych latach będzie to około 70 dworców, ale na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie określić czy będzie to w 2009, 2010 czy 2011 r. Jesteśmy w stanie przekazać to zainteresowanym samorządom, tak więc wysokość potencjalnych kwot została już zidentyfikowana.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o środki budżetowe, to jak słusznie zauważył pan poseł, jest to kilkadziesiąt milionów złotych. Z racji bilansowania budżetu musimy brać pod uwagę środki budżetowe i nie są one jedynymi środkami, które muszą służyć na realizację tych inwestycji. Wraz z PKP przychylamy się do poglądu, że dworce można wykorzystywać w inny sposób, nie muszą one pełnić jedynie funkcji dworców. Te obiekty powinny być wykorzystane w większym stopniu w sposób komercyjny.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o wypowiedź pana posła Piechocińskiego dotyczącą projektów koncesyjnych, to w tym momencie toczymy negocjacje na brakującym odcinku A1 od Strykowa do Pyrzowic i na A2 od Strykowa do Konotopy. Myślę, że do końca roku będziemy w stanie podać pierwsze informacje na temat wyników tych negocjacji. Są one w tej chwili utrudnione ze względu na sytuację finansową, ale dobrą wiadomością jest to, że 12 grudnia, czyli w przyszłym tygodniu, podpiszemy zamknięcie finansowe dla odcinka A1 realizowanego dla odcinka A1 przez GTC od Nowych Marzów do Torunia. Tam w finansowaniu uczestniczył Europejski Bank Inwestycyjny i oznacza to, że nawet w warunkach kryzysu jest możliwe pokrycie finansowania tak dużych i ryzykownych projektów inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">W sprawie lotnisk wypowie się pan prezes Bogucki.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o autostradę A4, to proszę sięgnąć wstecz pamięcią, że autostrada A4 została dołączona do wszystkich planów inwestycyjnych – chodzi o odcinki od Krakowa na wschód – po ogłoszeniu wraz z informacją, że Polska wraz z Ukrainą będzie organizowała mistrzostwa Europy. Dlatego też stan przygotowania tych odcinków jest w fazie początkowej. Odcinek od Rzeszowa do Korczowej, granicy państwa z Ukrainą, aby został ukończony na Mistrzostwa Europy będzie musiał prawdopodobnie być realizowany w trybie „projektuj i buduj”, czyli żeby nie tracić czasu na przygotowanie dokumentacji. W tradycyjnej formie wydłuża się czas przygotowania i ten odcinek będzie musiał być realizowany w trybie „projektuj i buduj”, ale na dzień dzisiejszy jest to inwestycja wrażliwa, niemniej jednak realna do zrealizowania.</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o plan B odnośnie połączenia z Ukrainą, to droga krajowa nr 4 na odcinku Machowa – Łańcut jest po przetargach i ta droga na pewno będzie zrobiona na Mistrzostwa EURO 2012. Natomiast jeśli chodzi o obwodnice, to są to projekty, które zostały przyśpieszone z racji tego planu B. Byłoby to wtedy, kiedy nie byłoby A4 na tych odcinkach.</u>
<u xml:id="u-24.14" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">S19 na pewno nie zostanie zrealizowana do końca 2012 r. oprócz południowego odcinka Studzienna – Rzeszów natomiast na obszarze województwa podlaskiego i częściowo lubelskiego jest to droga o niewyznaczonym jeszcze dzisiaj przebiegu, tak więc jest to dzisiaj bardzo początkowy okres przygotowawczy mimo iż ma zapewnienie przygotowania w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko. Ten projekt stoi pod znakiem zapytania na EURO 2012, ale miejmy nadzieję, że zostanie ukończony do 2015 r., czyli do końca procesu realizacji Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.</u>
<u xml:id="u-24.15" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o odcinek autostrady A1 Toruń – Stryków, to tutaj pojawi się problem NATURA 2000. Zostało tutaj zidentyfikowane siedlisko orła bielika, czyli gatunku chronionego znajdującego się na czerwonej liście, dlatego w tym momencie wykonywane jest wariantowanie przejścia akurat w tym jednym miejscu. Jest to jednak projekt możliwy i będzie on ukończony na EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-24.16" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jeżeli chodzi o S69, to ta inwestycja jest rzeczywiście przygotowana i częściowo realizowana. Natomiast, jeżeli chodzi o całość inwestycji, to nie jestem w stanie na dzisiaj powiedzieć, czy zostanie ona ukończona do 2012 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejBogucki">Może dodam parę słów na temat lotnisk. Oczywiście lotniska w Chorzowie nie ma natomiast my używamy nazw Miast Gospodarzy Katowice – Pyrzowice. Niezwykle istotna kwestia jest taka, że nasza dyskusja z ekspertami UEFA prowadziła nas zawsze w tym samym kierunku – kiedy Polska i Ukraina dostały realizację mistrzostw Europy, to dwa kraje powinny to maksymalnie wykorzystać. Mówiąc krótko powinniśmy na tym zarabiać jak najlepiej. Dlatego też kierowanie jakiekolwiek lotniska poza granicę naszego kraju jest dla nas po prostu niekorzystne. Stąd też praca z portami lotniczymi, które chciały przywozić swoich kibiców jak również z centrami pobytowymi, które też chciały korzystać z tych portów i ustaliliśmy, że wykorzystamy przede wszystkim nasz potencjał tym bardziej, że ten potencjał jest wystarczający do obsługi pasażerów. Dlatego też nie ma na przykład Ostrawy, Lipska, że nie wspomnę o Dreźnie.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#AndrzejBogucki">Kolejna sprawa to Kamień Śląski. Ten kawałek betonu rzeczywiście pięknie wygląda z góry, zupełnie tak pięknie jak na przykład w Szczytnie, Szymanach czy w Modlinie, ale nie są to lotniska i ja osobiście bardzo żałuję. Jeżeli samorządy lokalne zrobią coś w tym kierunku, żeby tam powstały lotniska, to bardzo mocno przyczynią się do poprawy obsługi wszystkich tych, którzy będą do nas przylatywać. Nie możemy brać natomiast pod uwagę tego typu miejsc jako potencjalnych zajezdni i dlatego ostatecznie Modlin czy Sochaczew nie są brane pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#AndrzejBogucki">Wreszcie Gdynia – Babie Doły, czy też Gdynia – Kosakowo, jak woli pan prezydent Szczurek. Rzeczywiście ostatnio ukazało się dużo informacji na ten temat. Jest to lotnisko marynarki wojennej i ono już w mojej prezentacji było przedstawione jako lotnisko, które może obsługiwać pasażerów. Są tam wymagane specjalne zabiegi, ale może ono obsługiwać. Natomiast znowu jest to dokładnie taki sam problem jak problem Kamienia Śląskiego czy też innych miejsc, bo musi tam powstać port lotniczy, a nie tylko lotnisko.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#AndrzejBogucki">Było również pytanie o port lotniczy w Jasionce. Nie przewidujemy, żeby ten port obsługiwał kibiców ze względu na to, że jest zbyt duża odległość z Krakowa do Rzeszowa. UEFA zakłada, że musi to być co najwyżej 2 godziny jazdy autokarem. Port lotniczy w Rzeszowie jest przewidziany tylko i wyłącznie jako miejsce parkowania samolotów.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#AndrzejBogucki">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#AndrzejBogucki">Pani przewodnicząca, chciałbym powiedzieć, że to, co państwu przedstawiliśmy związane z liczbą kilometrów, dróg żelaznych i przebudowanych albo odnowionych dworców, przedstawiliśmy w sposób rzetelny i pokazaliśmy, jakie są na dzisiaj możliwości. Jeżeli weźmiemy to pod uwagę, to widzimy, jakiego to wymaga czasu. Później jest kwestia przetargów i ewentualnych protestów, a następnie cały cykl inwestycyjny. Z tego wynika, że jesteśmy już poza 2012 r. i tego nie wpisujemy, bo byłoby to nieuczciwe i wyszlibyśmy na ludzi, którzy są nieprofesjonalni, bo mówimy o faktach, które dla fachowca na pierwszy rzut oka są nieprawdziwe. W związku z tym naszą dewizą jest to, że dostarczamy państwu taki materiał, który ma pokrycie w możliwościach i będzie realnie możliwy do wykonania. Oczywiście zawsze było ryzyko i różne rzeczy się mogą wydarzyć, ale wydaje mi się, że dzisiaj jesteśmy na takim etapie, że mapa, która została państwu przedstawiona, dotyczy tego, co się wydarzy do 2012 r. i na czym będziemy już wcześniej budowali całą obsługę i organizację EURO 2012.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo pani i panu ministrom. Jeżeli są jeszcze jakieś pytania, to bardzo proszę. Na sali są jeszcze przedstawiciele Straży Granicznej i myślę, że warto byłoby powiedzieć dwa zdania na temat przygotowań przejść granicznych i funkcjonowania strefy Schengen, jeżeli mówimy o przygotowaniach przejść granicznych, dróg i kolei.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JacekBajger">Pani przewodnicząca, panie i panowie posłowie, zastępuję Komendanta Głównego Straży Granicznej. W tej chwili na granicy polsko–ukraińskiej funkcjonuje 6 przejść drogowych. Do roku 2012 przewidziane jest wybudowanie dwóch nowych przejść w Budomierz – Hruszew w Województwie Podkarpackim i Dołhobyczów – Uhrynów w województwie lubelskim. Cały czas czekamy na notę dyplomatyczną strony ukraińskiej dotyczącą budowy przejścia granicznego Małkowice – Niżankowice poniżej Medyki. W tej chwili trwa rozbudowa modernizacja przejścia granicznego w Medyce w kierunku, aby było tam wydzielonych po 11 pasów ruchu dla odpraw granicznych w każdą stronę.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JacekBajger">Co do Korczowej, to jest to jeszcze temat otwarty. Będziemy wiedzieli w momencie, kiedy będą bardziej realne sprawy dotyczące budowy tej autostrady od Rzeszowa ku Korczowej. Skłaniamy się ku stanowisku, aby na ciągu autostradowym powstało przejście dla ruchu osobowego, a w starym przejściu była wykonywana odprawa w ruchu towarowym.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JacekBajger">Odnośnie do przekroczenia granicy na EURO 2012 chciałbym powiedzieć, że czerpiemy doświadczenia z minionych lat kiedy organizowaliśmy przedsięwzięcia ze stroną niemiecką przy Mistrzostwach Świata w piłce nożnej w 2006 r. czy chociażby z okresu ostatnich pielgrzymek papieskich do Polski. Czerpiemy ponadto z doświadczeń naszych kolegów w Austrii. Podczas EURO 2008 delegowaliśmy tam prawie 30 funkcjonariuszy, którzy na bieżąco uczestniczyli w przedsięwzięciach związanych z tą imprezą. Generalnie poprzez szereg rozwiązań organizacyjnych formacji nie przewidujemy utrudnień przy dokonywaniu odpraw granicznych na EURO 2012. Chciałbym również zauważyć, że wymogi kodeksu granicznego z Schengen są jasne i oczywiste i wówczas nie będzie mowy o tym, aby obywatele państw trzecich w tym Ukraińcy mogli być zwolnieni z wymogów formalnych, czyli dokumentów paszportowych, wizy schengeńskiej itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Czy ktoś chciałby jeszcze zadać pytanie? Jeżeli nie, to mam jeszcze jedno pytanie do pani minister. Jak wygląda sytuacja z Dworcem Centralnym w Warszawie? Wydaje mi się, że jest to podstawowa kwestia.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Tak, myślę, że najpóźniej po EURO 2012 nie będzie już Dworca Centralnego w kształcie, jakim go znamy dzisiaj. Planowano kiedyś, że ten dworzec zostanie zmodernizowany przed EURO 2012 i przed rokiem były takie plany. Zostały jednak wykonane szczegółowe analizy całego otoczenia dworca, czyli części podziemnej i możliwości zbudowania czegoś nad dworcem – bo jest to bardzo atrakcyjny teren w Warszawie – żeby wykorzystać powierzchnię Dworca Centralnego i zbudować obiekt o większej liczbie kondygnacji nad ziemią. Musiałoby się to wiązać z bardzo dużym wzmocnieniem tej części, która znajduje się pod ziemią i ze zbudowaniem bardzo dużej i stabilnej podstawy pod tory, które znajdują się obecnie na dole. Według ekspertyzy jest to warstwa około 3m uzbrojonego betonu po to, żeby utrzymać konstrukcję kilkunastu pięter nad powierzchnią Dworca Centralnego. W momencie kiedy są zaawansowane inne projekty, w tym projekt na E65 i modernizacja Dworca Gdańskiego, musi się zakończyć jego modernizacja żeby puścić ruch dalekobieżny poza Dworcem Centralnym, aby wyremontować tunel.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Druga sprawa bardzo ważna, niemniej jednak trochę wstydliwa, dotyczy stanu fitosanitarnego Dworca Warszawa Centralna w części podziemnej i taboru, którym dysponują spółki PKP. Jest to tabor z otwartymi systemami fitosanitarnymi i otwartymi toaletami. Mamy obecnie sytuację, że dworzec stał się dużą toaletą publiczną. W pociągach znajdują się ostrzeżenia, żeby nie korzystać z toalety, ale pasażerowie jednak to robią. W podziemnej części Dworca Warszawa Centralna będzie większa część modernizacji wtedy, kiedy będziemy mieli pociągi z zamkniętymi systemami fitosanitarnymi i z zamkniętymi chemicznymi toaletami.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Następna sprawa to konieczność wzmocnienia części podziemnej podtorowej na EURO 2012. Ten obiekt zostanie uporządkowany pod względem handlu i estetyki. Niestety nie jest to chluba czy wizytówka ani Polski ani Warszawy, ale do 2010 r. planowane wydatkowanie to 60 mln zł na poprawę estetyki, czyli wyczyszczenie dworca i na uporządkowanie stanu handlu i usług, które się tam znajdują.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MieczysławGolba">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Chciałbym zadać pytanie pani minister, bo w informacji, która została przygotowana przez MSiT, jest zapis, że autostrada A4 jest prawie skończona na odcinku granica z Niemcami – Kraków. Do wykonania pozostaje tylko około 60 km. Rozumiem więc, że te 60km będzie wybudowane gdzieś koło Tarnowa, ale do przejścia granicznego z Tarnowa do Korczowej jest jeszcze 200 km? Później następny punkt mówi, że federacja UEFA bardzo negatywnie ocenia dokończenie odcinka A4 do przejścia granicznego. Należałoby więc zapytać, co jest ważniejsze – czy to, co mamy tutaj napisane i te 60km, które pozostały do zakończenia, ale do kiedy? Nie zrozumiałem tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Akurat ten odcinek Rzeszów – Korczowa będzie realizowany w systemie „projektuj i buduj”, a odcinek od Tarnowa do Rzeszowa jest najbardziej zaawansowany. Jest kilka odcinków z mniejszymi lub większymi problemami, ale będą one realizowane w tradycyjnym systemie. Mogę jedynie dodać, że jedynym odcinkiem, na którym nie ma żadnego oddziaływania na sieć NATURA 2000 w całej sieci dróg w Polce jest krótki odcinek Rzeszów Wschodni – Rzeszów Zachodni. Jest to więc projekt bardzo wrażliwy ze względu na stan jego przygotowania.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Projektu A4 nie było w żadnym programie do momentu ogłoszenia informacji o przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Przygotowania do realizacji tego projektu zostały więc przyśpieszone, a wcześniej wspomniałam, że jest to projekt wrażliwy, ale przy zintensyfikowaniu prac możliwy. Oczywiście jest ryzyko, że zostanie on oprotestowany przez różne organizacje lub organy, ale miejmy nadzieję, że tego nie będzie. Na dzień dzisiejszy przy bardzo cienkiej granicy zarządzania ryzykiem ten projekt będzie możliwy natomiast mamy jeszcze w odwodzie plan B na wszelki wypadek gdyby A4 nie było. Trzeba podkreślić, że jest to projekt wysokiej wrażliwości na ryzyko i na dzisiaj mogę powiedzieć, że o ile się nic nie zdarzy i żadna decyzja nie zostanie oprotestowana, a wszystkie organy będą wydawały decyzje w terminach ustawowych, to ten projekt jest możliwy do zrealizowania do 2012 r.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Chciałbym jeszcze dopowiedzieć panu posłowi, że ten odcinek u nas nie występuje, dlatego że jest niepewny. Po drugie musimy zerwać z mitem, że jest on niezbędny na EURO 2012 do komunikowania się z Ukrainą. Odległości są tak duże, że na Ukrainę będzie się w zasadzie jedynie latało samolotem. Ta droga oczywiście jest priorytetowa dla Polski, ale nie z punktu widzenia EURO 2012.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MieczysławGolba">Panie ministrze, dobrze, że pan zauważył, że jest to właśnie jedyna droga na Ukrainę, jaką się możemy dostać w ramach EURO 2012. Rozważałem wcześniej alternatywę, czy nie należałoby postawić za wszelką cenę obwodowego planu dla Łańcuta, Przeworska, Jarosławia i Przemyśla. Jeśli to się uda zrobić w najbliższym czasie, to jest to pewne alternatywne wyjście. Myślę, że dobrze jest, że przy okazji EURO 2012 mieszkańcy mogą liczyć w większym czy w mniejszym stopniu na to, że ta autostrada będzie zbudowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Mogę powiedzieć, że rzeczywiście na EURO 2012 będziemy latać samolotami, ale na Ukrainę trzeba jeszcze jeździć przez 4 lata.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#ElżbietaJakubiak">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#ElżbietaJakubiak">To prawda, ale gdybyśmy mieli przygotowane autostrady, to wjeżdżalibyśmy na Ukrainie w pole. Nie mielibyśmy się jak zabrać z granicy.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#ElżbietaJakubiak">Panie ministrze, czasem wolałabym się zamienić na ich drogi. Ich betony są może nierówne, ale za to szerokie. Podbudowujemy sobie teraz własne ego.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#ElżbietaJakubiak">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#ElżbietaJakubiak">Pan prezes Herra mówi, że jednak nie zamieniłby się.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#ElżbietaJakubiak">To już jest kwestia gustu. Mam jednak jeszcze jedno pytanie do pani minister dotyczące spółek drogowych. Od lutego 2007 r. funkcjonuje ustawa o spółkach drogowych. Czy jest jakaś szansa na wykorzystanie tej ustawy i na powołanie spółek drogowych przy przygotowywaniu mniejszych odcinków przy pomocy tych spółek?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Pani przewodnicząca, ta ustawa wkrótce się ziści, ponieważ na ukończeniu są prace dotyczące powoływania pierwszej spółki tego typu do realizacji inwestycji pod znakiem budowy drogi ekspresowej nr 8 na przebiegu między Wrocławiem a połączeniem z autostradą A1 w pobliżu Łodzi i na odcinku, który jest zaznaczony na stronie 27 do Białegostoku od obwodnicy Wyszkowa. Pierwsza tego typu spółka ma już praktycznie wszystkie dokumenty potrzebne do rejestracji. Niestety z racji tego, że obowiązuje ustawa kominowa mamy problem ze znalezieniem specjalistów, którzy by się zajęli poprowadzeniem tego typu inwestycji za pieniądze, jakie oferuje ustawa budżetowa. Jest to taki kamyczek do ogródka. Ta ustawa nie sprzyja szybkiemu powołaniu takich spółek, bo za takie pieniądze bardzo trudno jest znaleźć specjalistę na rynku.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ElżbietaJakubiak">Byliśmy bardzo otwarci na ustawę kominową i obecni tutaj na posiedzeniu prezesi spółek PL 2012 i Narodowego Centrum Sportu nie są objęci ustawą kominową. Mieliśmy świadomość tego, jak trudno jest znaleźć specjalistów od organizacji wielkich przedsięwzięć. Była to kwestia tego, że pan minister zabiegał o głosy w parlamencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MarekMatuszewski">Mam pewien niedosyt informacji związanych z A1 Toruń – Stryków i orłami. Gdzie ten orlik się osiedlił? Ta droga nie będzie budowana przez prywatną firmę tylko przez GDDKiA, a jest sytuacja, że koło Kutna ksiądz się nie zgadza na sprzedaż gruntów. Czy w razie problemów przewidują państwo dobudowanie do tego odcinka od strony Strykowa, bo wydaje mi się, że nie załatwią państwo tej sprawy do końca 2010 r.? Nie ma wykupionego terenu i trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Czy ta droga będzie budowana do tego odcinka i później będzie objazd, bo mamy taką sytuację w Strykowie? Niech pani powie odpowiedzialnie, bo jeżeli chodzi o A1, to tej drogi raczej nie będzie na 2012 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pani minister, nie wiem, czy pani minister wie, gdzie się tam osiedlił orlik, ale prawda jest taka, że z księdzem pewnie też dałoby się omówić sprawę. Oczywiście orzeł biały musi być chroniony, ale są to pytania konkretne, bo w Sejmie też tak bywa.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Jestem gotowa udzielić odpowiedzi, bo jest tutaj żywa i gorąca dyskusja na ten temat. Rzeczywiście znamy wiele projektów i wiemy, co tam jest. Tak jak powiedziałam zostało wprowadzone zarządzanie kryzysowe w budowie dróg w MI i jeżeli chodzi o przebieg autostrady A1, to te informacje rzeczywiście są prawdziwe. W okolicach Kutna jest rzeczywiście zidentyfikowane siedlisko orła bielika. Obecnie musimy sporządzić inwentaryzację przyrodniczą tych miejsc, gdzie ornitolodzy zauważyli orła bielika. To siedlisko zostało wpisane, dlatego na tym odcinku potrzebne jest dorobienie wariantów, które omijałyby i w minimalny sposób oddziaływałyby na środowisko orła. Sporządzony raport oceny oddziaływania na środowisko musi zostać jeszcze uzupełniony.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Oprócz problemów, o których pan mówi, jest jeszcze kwestia bliskiego przejścia obok plebanii i jest jeszcze rozpatrywany jeden wariant. Jeżeli chodzi o wykup gruntów, to trzeba rozróżnić dwie kwestie – spec ustawa, która została znowelizowana i weszła w życie 10 września i która rozdziela proces wypłaty odszkodowania. Na wywłaszczonych terenach można realizować inwestycje. Odszkodowanie wypłaca się zaś niezależnie, czyli nie czekamy, aż dostaniemy pieniądze, bo chodziło nam o to, aby przyśpieszyć proces inwestycyjny. Jeżeli chodzi więc o zakup gruntów, to mam nadzieję, że nie będzie tutaj problemów. Na dzień dzisiejszy – grudzień 2008 r.– mogę powiedzieć, że jest to projekt, który ma większe szanse niż na przykład autostrada A4.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Już mówiłam na początku, że rezygnujemy z tych ogromnych odcinków. Projekt, który ma więcej niż 25km przebiegu jest w ogóle nieefektywny z punktu widzenia zarządzania projektem. Nie można zrezygnować z oceny oddziaływania na środowisko na całym odcinku. Ocena oddziaływana na środowisko dotyczy całości, a poszczególne etapy realizacyjne dzielimy na jak najmniejsze odcinki po to, żeby je realizować szybciej. Nie będzie tak, że będzie czekał cały odcinek, bo akurat nie ma przejścia koło Kutna.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekMatuszewski">Na pewno?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PatrycjaWolińskaBartkiewicz">Na pewno. Mogę dać sobie uciąć rękę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pan poseł tego nie słyszał i pewnie nie będzie tego egzekwował.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo dziękujemy. Jeżeli nie ma więcej pytań, to bardzo dziękujemy, ale jest jeszcze jeden punkt porządku dziennego – sprawy bieżące. Czy są jakieś pytania w tym punkcie?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JacekFalfus">Wysoka Komisjo, mam pytanie do pana ministra. Ostatnio dużo się dzieje również w odniesieniu do kadr MSiT. Z artykułów w prasie dowiedzieliśmy się, że wiceminister Zbigniew Pacelt już nie pracuje w MSiT. Oprócz tego nie pracują już tam również dyrektorzy poszczególnych departamentów – ostatnio pan Tomasz Marcinkowski, pani Małgorzata Cejmer, a może i inne osoby. Chcielibyśmy zapytać, jaka jest polityka kadrowa resortu. Trudno jest mówić o szczegółach, bo każdy minister ma prawo do pewnych pociągnięć, ale chciałbym zapytać o przyczyny tak dużej fluktuacji kadr i o pana ministra Pacelta, bo kto jak kto, ale on uchodzi za dużego specjalistę jeżeli chodzi o kulturę fizyczną i sport i ma niebywałe doświadczenie.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JacekFalfus">Słyszymy również o powołaniu sztabu przygotowań do igrzysk olimpijskich Londyn 2012. Na ile są to pewne wiadomości? Chciałbym, aby pan minister potwierdził, że taki sztab powstanie, a jeżeli miałby powstać, to słyszymy również, że jest to miejsce przyszłej pracy pana Zbigniewa Pacelta. Nie chciałbym się jednak opierać na plotkach i domysłach, bo wolelibyśmy być na tyle poinformowani, na ile ta Komisja powinna wiedzieć o pewnych zasadniczych kwestiach związanych z prowadzeniem ministerstwa i działalności struktur polskiego sportu. Taki stan przygotowań jest niewątpliwie jakąś nową strukturą, bo jeżeli dobrze wiemy, to dotychczasowy ciężar przygotowań olimpijskich spoczywał głównie na Polskim Komitecie Olimpijskim, ale nie tylko, a sztab jest nową rzeczą. Usłyszałem nazwę sztab przygotowań do igrzysk olimpijskich Londyn 2012. Chciałbym zapytać, jaka będzie struktura tego podmiotu, jak będzie działał sztab i jak to w ogóle będzie wyglądało i z jakich środków będzie to finansowane.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JacekFalfus">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#JacekFalfus">Oczywiście o pewnych rzeczach nie są państwo informowani, ponieważ nie mają one jeszcze ostatecznego kształtu w związku z tym czekamy, aż będziemy mieli zakończoną koncepcję i wtedy będziemy przedstawiali ją do konsultacji przed wdrożeniem w życie.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#JacekFalfus">Jeżeli chodzi o personalia, to nastąpiła zmiana na stanowiskach dwóch dyrektorów: pani Cejmer, która była wieloletnim dyrektorem, ale warunki zdrowotne pani dyrektor spowodowały, że przestała ona panować nad procesem inwestycyjnym MSiT. Pani Cejmer nadal jest jednak pracownikiem resortu.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#JacekFalfus">Jeżeli chodzi o pana dyrektora Marcinkowskiego, to chyba nie muszę przypominać „wpadki” pekińskiej i była to decyzja właśnie po tej wpadce. Pan Marcinkowski został zdymisjonowany ze stanowiska dyrektora. Teraz na tym stanowisku jest młoda osoba, pani Anna Budzanowska, 34 lata, trójka dzieci, dobrze przygotowana do pełnienia tej funkcji, a pan Marcinkowski pracuje w tym samym departamencie, w którym pracował. Tak jest w życiu, że ponosi się odpowiedzialność za różne działania.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#JacekFalfus">Jeżeli chodzi o pana ministra Pacelta, to podzielam pana opinię, że jest to bardzo dobry fachowiec, świetnie przygotowany do zajmowania się sportem i kulturą fizyczną. Obecnie zastąpił go pan dr Adam Giersz, który jest zresztą tak samo świetnie przygotowany, bo pracuje ponad 30 lat w sporcie i jest również powszechnie znany. Pan Zbigniew Pacelt natomiast jest najlepszym fachowcem, jeżeli chodzi o przygotowania olimpijskie zawodników i trenerów i chcemy wykorzystać jego wiedzę i doświadczenie w tych przygotowaniach.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#JacekFalfus">Jeżeli chodzi o sztab, to jak powiedziałem na wstępie będziemy o tym informowali, ale chcielibyśmy, aby jego zadaniem było przygotowanie ekipy na Londyn 2012. Robocza nazwa to Londyn 2012, ale chodzi dokładnie o to, aby zerwać z pewną fikcją sztabów ds. przygotowań olimpijskich, które funkcjonowały ad hoc, były zwoływane raz na trzy miesiące, zjeżdżali się z Polski trenerzy, którzy rozmawiali 2 godziny w siedzibie PKOL i wyjeżdżali. Tak naprawdę projekt nie był prowadzony w sposób racjonalny i uważam, że ciało, które będzie sztabem ds. przygotowań olimpijskich, może być wąskim ciałem, bo nie musi być w nim wielu ludzi i nie musi się ono składać tylko i wyłącznie z trenerów. Sztab monitoruje, przygotowuje przygotowania olimpijskie w sposób profesjonalny od rana do godziny 16, 17.00 tak, żeby byli wyznaczeni ludzie, którzy odpowiadają za te rzeczy. Chciałbym tak zrobić również z przygotowaniami olimpijskimi, bo jak zrobiliśmy analizę, to jeżeli chodzi o koszty agend, był bardzo duży wzrost nakładów, a efekty, jakie uzyskaliśmy w Pekinie, były niewiele lepsze niż w Atenach w związku z tym metoda rzutuje na przygotowanie olimpijskie, które w Polsce trwa od kilkudziesięciu lat i mało się zmienia. Nie chcę wymyślać metod, które będą w 100% nasze, ale świetnie sobie radzą Niemcy, a wzorowo Anglicy, bo są gospodarzami i jako jedyna reprezentacja odnieśli wielki sukces w Pekinie powiększając swój dorobek medalowy w stosunku do Aten. To świadczy o tym, że system zbudowany w Wielkiej Brytanii jest wydolny tak, jak trzeba i jestem zwolennikiem, aby powielać takie wzorce i żeby wydawać pieniądze w sposób celowy, zadaniowy.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#JacekFalfus">Komisja Kultury Fizycznej i Sportu będzie pierwszym ciałem, któremu przedstawię nasz projekt i pan minister Pacelt ze swojej strony przygotowuje w tej chwili nową koncepcję, nad którą będziemy dyskutowali wewnątrz resortu i kiedy będziemy mieli finalny produkt, to przyjdziemy do państwa i to przedstawimy. Będziemy wtedy liczyli na cenne uwagi, aby jeszcze ulepszyć naszą propozycję. Zawsze jesteśmy otwarci na pomysły i nawet, jeżeli pracuje nad tym dużo ludzi, to głosy z Komisji mogą być dla nas cenne.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#JacekFalfus">Czy pan minister Pacelt funkcjonuje jeszcze w strukturach resortu czy jest obok?</u>
<u xml:id="u-42.10" who="#JacekFalfus">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-42.11" who="#JacekFalfus">Po dymisji 30 dni jeszcze jest w MSiT, ale w tej chwili pracuje nad swoją autorską koncepcją przygotowań olimpijskich. Nie będzie to jednak jedyna koncepcja, którą będzie się zajmował. Od piątku nowym sekretarzem stanu jest pan Adam Giersz.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MieczysławGolba">Panie ministrze, zadałem już panu pytanie odnośnie do finansowania boisk pełnowymiarowych, chodzi mi też o boiska trawiaste. Jest duże zainteresowanie boiskami pełnowymiarowymi i ludzie o to pytają, a podmiot powiedział, że prawdopodobnie będzie to finansowane z programu „Blisko boisko”.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#MieczysławGolba">Chciałbym również zadać pytanie w ramach Orlików. Nie wiem jak pan na to zareaguje, ale kiedy rozpowiadałem, że na EURO 2012 będą budowane Orliki, a MSiT da 33% środków, 33% marszałek, a 33% samorząd. Kiedyś podczas posiedzenia Komisji szacowaliśmy, że koszt tego wyniesie milion zł. Teraz te koszty są różne i producenci sztucznych nawierzchni mają różne kwoty, a plan realizacji jest na określony okres czasu, a ktoś nie wyrabia i ta cena niejednokrotnie idzie do góry. Wtedy cena realizacji wyniosła półtora miliona zł, ale nie wyobrażam sobie, jak żeście to zrobili, bo to jest jeden wielki kant ze strony MSiT, a mianowicie taki, że Minister Sportu i Turystyki dopłaca tylko 5%. Jeśli MSiT wpłaci trzysta trzydzieści tysięcy zł wpłaci ministerstwo, to ja z tej kwoty muszę oddać dwieście sześćdziesiąt tysięcy zł…</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#IreneuszRaś">Przepraszam bardzo, ale pan minister wielokrotnie już odpowiadał na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#IreneuszRaś">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#IreneuszRaś">To może od razu odpowiem. Kosztorys szacunków MSiT był na jeden milion sześćdziesiąt trzy tysiące zł netto, a brutto milion dwieście tysięcy z hakiem. 420 przetargów w Polsce skończyło się poniżej miliona dwustu tysięcy złotych brutto, a na Pomorzu są budowane wielofunkcyjne boiska służące nawet do gry w piłkę ręczną i koszt brutto z oświetleniem wynosi milion piętnaście tysięcy zł, czyli o trzysta tysięcy zł taniej niż planowaliśmy. Prawda jest też taka – i na bieżąco to monitorujemy – że część inwestycji to inwestycje, na które zezwalamy jeżeli gminy mają pieniądze i chcą zrobić więcej w ramach tego projektu. Robią sobie na przykład mini widownię, powiększają boisko, robią wokół tego parking na kilkadziesiąt samochodów, a to siłą rzeczy kosztuje. Bardzo często te ceny nie odnoszą się wprost do Orlika, ale do zwiększonego zasobu. Zawsze mówiliśmy, żeby gminy dawały takie grunty, które są najprostsze do zaadaptowania i do zabudowania. Są jednak takie rejony w Polsce, gdzie bardzo chętnie wykorzystuje się grunty po szkodach górniczych. Usuwanie szkody górniczej, aby dostosować grunt kosztuje na przykład pięćset tysięcy zł, ale jeżeli gmina chce to zrobić, to my się nie upieramy, bo gospodarzem jest gmina. Natomiast, jeśli mamy stary zarząd, to wspólnie z marszałkiem dajemy sześćset sześćdziesiąt sześć tysięcy zł, a najtańsze orliki są chyba po siedemset pięćdziesiąt sześć, a w każdym razie około osiemset tysięcy zł. Wójtowie uczą się, jak można to robić, a firmy jak proponowały cenę, to była ona dużo wyższa, bo jest to po prostu biznes. Jak zaoferuję komuś milion czterysta tysięcy zł i ktoś się zgodzi, to będzie miał czterysta tysięcy zł więcej. A nawet jak zapłaci pięćdziesiąt tysięcy zł kary, to i tak mu się opłaca. Takie są niestety prawa rynku, ale przyszły rok będzie dużo łatwiejszy. Gminy nie wierzyły w to, ale i firmy budowlane nie wierzyły, że ten projekt będzie robiony dokładnie tak, jak mówiliśmy. W Polsce jest ponad 100 firm, które wykonują takie boiska. One w tej chwili gromadzą sprzęt, bo wiedzą, że na przyszły rok jest zaplanowanych 1000 boisk, że będzie praca, a to jest kapitalne lekarstwo na kryzys.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#IreneuszRaś">Dzisiaj, kiedy mówi się o Orlikach, to widzę, że zjeżdżają wójtowie z okolicy, którzy próbują się dogadywać. Jest to dobry projekt, bo dotyczy on całej Polski. Mogę stwierdzić z satysfakcją, że najczęściej głośno jest o tym w gminach wiejskich, bo dzieci i dorośli się z tego cieszą. Jeżeli chodzi o miasta, to ostatnie 10% wykonywanych Orlików, to będą Orliki miejskie. Prezydenci dużych miast są generalnie mało wrażliwi, bo wszystko inne jest ważne, a Orlik nie.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#IreneuszRaś">Bardzo się cieszę, że jest takie duże zainteresowanie, bo dzisiaj producenci traw wiedzą, iż dzisiaj jest w Polsce takie zapotrzebowanie, że walczą ze sobą. Materiały i stal staniały, a więc jest szansa, że kiedy zaczną się w styczniu przetargi, które będą trwały od stycznia do połowy roku, Orliki będą jeszcze tańsze, czego życzę sobie, ale przede wszystkim gminom.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#IreneuszRaś">Jeżeli chodzi o budżet, to zgadzamy się, że przy takim popycie na Orliki byłoby niecelowe, abyśmy mieli projekt „Blisko Boisko” w takiej formule, bo ono powiela formułę Orlika. Wolałbym przeznaczyć te pieniądze na projekty pełnowymiarowych płyt, bo jest ich deficyt. Tutaj adresat jest trochę inny, ale absolutnie uważamy, że jest to potrzebne.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#IreneuszRaś">Panie pośle, rozumiem pana zapotrzebowanie na rozmowę z panem ministrem, ale ten punkt nie służy toczeniu debat merytorycznych. Niech pan zada pytanie, ale niech pan nie uzasadnia potrzeby jego zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MieczysławGolba">Panie przewodniczący, panie ministrze, jest 650 klubów sportowych, które systematycznie prowadzą pracę z dziećmi i młodzieżą, dlatego jest na to duże zapotrzebowanie. Myślę, że na pewno potrzebujemy wielu takich obiektów.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#MieczysławGolba">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#MieczysławGolba">Pan minister Półgrabski podpowiada, że płyty trawiaste oczywiście będą obecne i ponieważ zacieśniła się współpraca z marszałkami, to jest szansa, aby szukać tych pieniędzy. Można dosiać trawę i jest to tańsze rozwiązanie. Pan też świetnie wie, bo jest pan doskonałym fachowcem, że płyty z żywą trawą są bardzo wrażliwe i muszą być mało używane, dlatego dla celów treningowych lepsze jest boisko pełnowymiarowe ze sztuczną trawą, bo jest ono eksploatowane od rana do wieczora, nic się z nim nie dzieje, a raz na pół roku wystarczy przeczesać trawę, żeby znowu stała.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#IreneuszRaś">Panie pośle, nie udzielam już głosu. Są kuluary, gdzie może pan porozmawiać. Jeżeli chce pan skorzystać z dobrych wzorców, to województwo samorządowe w Małopolsce uruchomiło na przyszły rok program Orlik Plus dla wielkich płyt naturalnych, ale w Małopolsce może pan to zobaczyć i przenieść ten projekt do swojego województwa.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#IreneuszRaś">Minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki:</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#IreneuszRaś">Duża płyta będzie nazywała się Orzeł.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#IreneuszRaś">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia Komisji. Dziękuję pani minister, panu ministrowi, wszystkim współpracownikom, spółce PL 2012, państwu posłom za aktywny udział i merytoryczną dyskusję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>