text_structure.xml
95.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ElżbietaJakubiak">Witam państwa na posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ElżbietaJakubiak">Dzisiaj Komisja Kultury Fizycznej i Sportu będzie zajmowała się stanem przygotowań do EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ElżbietaJakubiak">Witam wszystkich państwa. Na dzisiejsze posiedzenie Komisji zaprosiliśmy przedstawicieli miast-gospodarzy, marszałków województw, przedstawicieli Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz dwóch spółek, które prowadzą w imieniu ministra przedsięwzięcia EURO 2012, a więc pana prezesa Marcina Herrę – szefa spółki PL.2012 i pana prezesa Rafała Kaplera – szefa Narodowego Centrum Sportu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#ElżbietaJakubiak">Tak usiedliśmy, że część z państwa widzi nasze plecy. Za chwilę zajmiemy miejsca w prezydium. Takie są warunki w polskim parlamencie. Na dzisiejsze posiedzenie trudno było znaleźć salę, która byłaby odpowiednia.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#ElżbietaJakubiak">Formalnie rozpoczynając, odczytam porządek posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej i Sportu z dnia 3 września 2008 r. Porządek dzienny zawiera: rozpatrzenie informacji na temat stanu przygotowań stadionów w aspekcie przygotowań Polski do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012, informacji na temat polsko-ukraińskiej umowy o współpracy w aspekcie organizacji Mistrzostw EURO 2012 oraz informacji w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą „Przygotowanie i wykonanie przedsięwzięć EURO”.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#ElżbietaJakubiak">Witam przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Witam panów serdecznie.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#ElżbietaJakubiak">Jest z nami pan minister Półgrabski.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TomaszPółgrabski">Witam serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ElżbietaJakubiak">Witam serdecznie pana ministra.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#ElżbietaJakubiak">Czwarty punkt porządku dziennego to oczywiście sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#ElżbietaJakubiak">Po to , żeby nie tracić czasu, zapraszam wszystkich państwa na prezentację. Oddaję głos panu ministrowi Półgrabskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TomaszPółgrabski">Witam serdecznie po wakacjach. Wcześniej nie miałem okazji przywitać się w nowym roku sejmowym. Jak rozumiem, przystępujemy do ciężkiej pracy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TomaszPółgrabski">Przepraszam za nieobecność pana ministra Drzewieckiego. Właśnie bierze udział w otwarciu Mistrzostw Europy w Kolarstwie Torowym oraz toru w Pruszkowie. Przy okazji melduję, że ów tor na szczęście powstał. Był on „dzieckiem” wielu rządów i wielu ministrów sportu. To bardzo ważna rzecz. Cieszymy się, że całą inwestycję doprowadziliśmy do końca. To tak tytułem uzupełnienia.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#TomaszPółgrabski">Mam ze sobą specjalistów, którzy uczestniczą w przygotowaniu projektu pod nazwą „Mistrzostwa Europy 2012 w Piłce Nożnej”, który to turniej organizujemy wraz z Ukrainą. Tak jak wcześniej powiedziała pani poseł, jest tutaj pan Marcin Herra, prezes spółki PL.2012, którą ministerstwo powołało do tego, aby koordynowała przygotowania do organizacji wspomnianego turnieju. Jest także pan Rafał Kapler, prezes Narodowego Centrum Sportu, odpowiedzialny za budowę Centrum, a zwłaszcza za budowę Stadionu Narodowego, który ma powstać w Warszawie. To ostatnia zmiana, która nastąpiła.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#TomaszPółgrabski">Przygotowaliśmy prezentację dotyczącą zagadnień, którymi mamy się dzisiaj zajmować. Prezentacja ta będzie składała się z trzech części. Za chwilę poproszę pana Herrę o jej przedstawienie.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#TomaszPółgrabski">Proszę o przedstawianie tematów po kolei, zgodnie z chronologią zaproponowaną przez Komisję. Następnie będziemy odpowiadać na pytania. W ten sposób przejdziemy od punktu pierwszego do punktu czwartego.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#TomaszPółgrabski">Do pierwszego tematu, a mianowicie do stanu przygotowań stadionów do organizacji EURO 2012, mam dwie uwagi. Potem oddam głos panu prezesowi.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#TomaszPółgrabski">21 sierpnia bieżącego roku odbyło się spotkanie przedstawicieli spółki PL.2012, Narodowego Centrum Sportu oraz miast realizujących inwestycje stadionowe z ekspertami UEFA. Są to najnowsze wiadomości. O szczegółach tego spotkania powie pan prezes. Okazało się, że czynimy dosyć dynamiczne postępy, jeśli chodzi o spełnianie wymogów i kryteriów dotyczących budowy infrastruktury sportowej. Cały projekt budowy Stadionu Narodowego oraz stadionów w miastach, które są kandydatami, a właściwie już wyznaczonymi miastami do organizacji, przebiega bez większych zakłóceń, co widać w ocenie ryzyk, które przedstawia nam UEFA.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#TomaszPółgrabski">Pragnę przedstawić dwie informacje w sprawie Stadionu Narodowego, stadionu bezpośrednio finansowanego z budżetu państwa i nadzorowanego przez Narodowe Centrum Sportu. Zostało wydane przez wojewodę pozwolenie na budowę stadionu. Formalnie budowa może być uruchomiona. Lada dzień zostanie rozstrzygnięty przetarg na wyłonienie wykonawcy pierwszego etapu prac ziemnych. Planujemy rozpocząć prace we wrześniu.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#TomaszPółgrabski">Oddaję głos panu prezesowi. Proszę o zreferowanie tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękujemy bardzo. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarcinHerra">Dzień dobry państwu. Pani przewodnicząca, panie i panowie posłowie!</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarcinHerra">Chciałbym przedstawić punkt pierwszy, a mianowicie stan przygotowań stadionów. Jesteśmy tu razem z Rafałem Kaplerem. Rafał Kapler jest przede wszystkim wiceprezesem spółki PL.2012, jest również krajowym koordynatorem do spraw budowy stadionów, jednocześnie odpowiedzialnym za Stadion Narodowy w części operacyjnej.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MarcinHerra">Myślę, że najważniejszym elementem będzie prezentacja, która podkreśli kluczowe sprawy. Tych spraw jest dziesiątki. Idą dobrze. To nie oznacza, że wszystko jest takie proste i łatwe. Chcielibyśmy powiedzieć o systemie zarządzania, o tym, jaki jest aktualny stan zaawansowania i postęp prac, o kwestiach związanych z zarządzaniem ryzykami. Takich ryzyk w każdym projekcie jest sporo. Naszym zdaniem, jest to istotne. Ponadto przedstawimy SOP czyli stadia on-line portal, narzędzie, które wprowadziliśmy jako spółka PL.2012 do zarządzania projektem, oraz końcowe wnioski.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MarcinHerra">Na początku pokazujemy harmonogram, który w projekcie jest kluczowy. Chodzi o realizację działań, tak jak sobie to założyliśmy. Powiem dwa zdania o każdym ze stadionów.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#MarcinHerra">Zacznę od Chorzowa. Właśnie od Chorzowa należałoby dzisiaj zacząć, ponieważ jest pewna zmiana. Chorzów jest już po dokładnych analizach Stadionu Śląskiego i po dość długiej pracy z ekspertami UEFA, która polegała na bardzo detalicznym projektowaniu takich elementów, jak: zaplecze sanitarne, pewne odległości od pierwszych rzędów do toalet w kontekście przerwy – są to standardy, których UEFA bardzo rygorystycznie przestrzega – kwestie nasłonecznienia, wyjścia ewakuacyjnych i czas ewakuacji. Chorzów podjął decyzję o pewnej modyfikacji projektu i dobudowaniu dodatkowej trybuny, która spowoduje zachowanie lepszej funkcjonalności. Stadion będzie mógł być lepiej wykorzystywany w roku 2012 i po tym roku. Jest to dobra decyzja dla Śląska i dla Chorzowa w sensie długoterminowym. Jej skutkiem jest to, że czas, termin zakończenia budowy zostaje przesunięty z roku 2010 na przełom pierwszego i drugiego kwartału roku 2011. Jest to uzgodnione z UEFA. Każda zmiana w projekcie może krótkoterminowo wywoływać pewne niepokoje. W związku z tym oczekujemy na końcowy raport, który będzie zawierał ocenę UEFA w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#MarcinHerra">Bardzo dobra sytuacja jest w Gdańsku. Trzeba podkreślić, że Gdańsk bardzo dobrze realizuje przygotowania do budowy stadionu. Spółka BIEG 2012 jest spółką wyłącznie dedykowaną do zarządzania. Został zakończony projekt budowlany stadionu w Gdańsku. W tym miesiącu, a więc we wrześniu, spółka BIEG 2012 otrzyma pozwolenie na budowę. W ostatnich kilku dniach zakończyły się prace oczyszczające teren. Słynne już we wszystkich telewizjach altanki znikły. Teren jest przygotowany pod budowę stadionu. Aktualnie trwa wybór firmy, która będzie realizowała prace ziemne. Prace te rozpoczną się jeszcze w tym roku. Równolegle pod koniec roku nastąpi zakończenie projektu wykonawczego. Projekt wykonawczy jest projektem szczegółowym, można powiedzieć: aż do klamek. Tak jak mamy to założone w harmonogramie, prace budowlane rozpoczną się na początku roku 2009. Jak na razie wszystko jest w najlepszym porządku. Należy podkreślić bardzo dobrą współpracę i współdziałanie w samym Gdańsku, jak też Gdańska z nami, tj. spółką PL.2012.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#MarcinHerra">Jeśli chodzi o Kraków, wszystko można zawrzeć w jednym zdaniu. Kraków ma tę zaletę, że modernizuje stadion. Są przebudowywane trybuny. Wszystko jest realizowane, tak jak było to założone w harmonogramie.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#MarcinHerra">Myślę, że dzisiaj największe wyzwanie jest dla dwóch stadionów: Krakowa i Poznania. Chodzi o to, że będzie przeprowadzana modernizacja stadionów, a jednocześnie będą rozgrywane na nich mecze piłkarskie. I Kraków, i Poznań mają liczące się drużyny piłkarskie. Wiąże się to z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony kibiców. Stwarza to określone problemy. Wspólnie z miastami ustaliliśmy, że na ten czas priorytetem jest rozbudowa stadionów nawet kosztem tego, że krótkoterminowo możemy mieć do czynienia z niezadowoleniem kibiców.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#MarcinHerra">Mamy dobrą informację. W październiku na stadionie w Poznaniu w ramach modernizacji będzie oddana kolejna nowa trybuna. Poznań realizuje swój projekt, tak jak to było założone.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#MarcinHerra">Jeżeli w sprawie Warszawy będą bardziej szczegółowe pytania, będzie na nie odpowiadał Rafał Kapler. Ważne jest to, że po uzyskaniu pozwolenia na budowę Narodowe Centrum Sportu jest dzisiaj w fazie wyboru firmy, która będzie odpowiadała za przygotowanie terenu i tzw. palowanie. Myślę, że już w przyszłym tygodniu będą znane oferty. Później będą realizowane procedury związane z zakończeniem przetargu z nadzieją, że umowa będzie podpisana jeszcze we wrześniu. Byłoby to jeszcze przed założonymi terminami. Oznaczałoby to dobrą realizację harmonogramu. Jednocześnie mielibyśmy projekt wykonawczy i – co ważne – wybór końcowego, docelowego wykonawcy. Budowa ruszyłaby na początku roku 2009.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#MarcinHerra">We Wrocławiu mamy do czynienia z analogiczną sytuacją jak w Gdańsku. Wrocław i Gdańsk idą „łeb w łeb”. Również Wrocław w najbliższym czasie uzyska pozwolenie na budowę i tak samo jak Gdańsk będzie rozpoczynał prace przygotowawcze.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#MarcinHerra">Upraszczając, można powiedzieć, że rok 2008 to koniec prac przygotowawczo-projektowych. Według standardów UEFA, faza ta normalnie trwa dwadzieścia cztery miesiące, czyli dokładnie tyle samo ile budowa stadionu. Według tego, co robimy w Polsce, potrwa ona do około dwunastu-czternastu miesięcy. To jest trudna faza, bo nikt nie wierzy, że coś się dzieje. Jest ona zdecydowanie ważniejsza niż faza budowlana. Dobrze przygotowany projekt, dobrze przygotowane działania w tej fazie zdecydowanie upraszczają budowę, minimalizują ryzyka oraz powodują potencjalne oszczędności poprzez lepszą kontrolę budżetu.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#MarcinHerra">Pan minister mówił o spotkaniu, które odbyło się w dniach 20–21 sierpnia z przedstawicielami UEFA. Prowadzone dzisiaj rozmowy na temat projektów dotyczą między innymi kwestii dostępności stadionów dla osób niepełnosprawnych. Wymogi są takie, że musi być dla nich przynajmniej sto miejsc. Kiedy rozmawiamy o takich miejscach, to nie chodzi tu tylko o miejsca na trybunach, ale także o odpowiednie windy, podjazdy. Polska będzie miała najnowocześniejsze stadiony w Europie, spełniające najwyższe standardy UEFA i FIFA.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#MarcinHerra">Trzeba też mieć bardzo precyzyjne symulacje ewakuacji. Jak państwo wiecie, osiem minut i siedemnaście sekund to czas ewakuacji. To jest standard na stadionie. Dzisiaj jest bardzo istotne, aby na etapie projektowania właśnie takie elementy przewidzieć, podobnie jak kwestie dotyczące IT i infrastruktury, która później będzie umożliwiała transmisje telewizyjne i funkcjonowanie stadionu. Przeprowadzamy bardzo szczegółowe rozmowy.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#MarcinHerra">Państwo znacie ten slajd. Nie możemy jeszcze dołożyć kolejnej kolumny. Kolumna ta będzie mogła być pokazana po 18 września 2008 r. czyli po posiedzeniu Komitetu Sterującego. Na posiedzeniu Komitetu Sterującego jest prezentowany raport UEFA. Zawsze następuje podsumowanie tego raportu w ocenie ryzyk. Możemy powiedzieć, że w większości przypadków na pewno nie będzie gorzej. Myślę, że będziemy mogli powiedzieć, że dla najważniejszych stadionów także będą wystawione dobre oceny.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#MarcinHerra">Jeżeli mówimy o ryzykach, kwestii zarządzania budżetem i kwestii zarządzania ryzykami, trzeba powiedzieć, że dzisiaj rzeczywiście mamy kluczową fazę w projekcie, czyli przejście z fazy projektowej na fazę wyboru wykonawców. Wiąże się to z potencjalnymi opóźnieniami. Pracujemy bardzo mocno, bardzo intensywnie wraz z szefem Urzędu Zamówień Publicznych. Mamy duże wsparcie ze strony Urzędu nie tylko w sferze legislacyjnej. Urzędowi Zamówień Publicznych należą się podziękowania. Nowelizacje, które dotyczą zamówień publicznych, są kluczowe dla projektów inwestycyjnych, dla stadionów. Ważne jest też czterysta innych projektów inwestycyjnych związanymi z EURO 2012, które dzisiaj monitorujemy i którymi zarządzamy we współpracy z innymi podmiotami. Chodzi np. o brak możliwości protestowania, kiedy są tylko uchybienia formalne, niewpływające zdecydowanie na wartość merytoryczną oferty. Do tej pory brak przecinka praktycznie umożliwiał złożenie protestu. Zostanie to wyeliminowane i dobrze.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#MarcinHerra">Jako spółka PL.2012 możemy też odwoływać się do dialogu. Będziemy informowali firmy wykonawcze o tym, jakie inwestycje będą w Polsce realizowane po to, aby firmy te mogły być na to przygotowane. Na szczęście nie obserwujemy sytuacji, że firmy się nie zgłaszają. Myślę, że warto budować konkurencję na rynku polskim, warto zapraszać firmy i z zachodu, i ze wschodu, i z Polski, żeby brały udział w przetargach. Tak się dzieje.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#MarcinHerra">W kontekście zarządzania budżetem pokazujemy państwu pewne przykłady. Dla każdego ze stadionów budżety mamy dokładnie rozbite na fazy. Mamy również rezerwy budżetowe, które normalnie przyjmuje się w inwestycjach, związane np. ze wzrostem cen materiałów albo z czynnikami, które trzeba przewidywać. Jest to bardzo istotne.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#MarcinHerra">Wspominałem już o rzeczy, która była podkreślana na spotkaniu z UEFA. Po kilku miesiącach prac zespół Rafała Kaplera wespół z miastami wprowadził system zintegrowanego zarządzania projektami. Redukujemy ilość papieru. Sześć miast jest połączonych ze sobą on-line. Możemy monitorować postęp projektów co do dnia. Mamy określone ryzyka. Zarządzamy nimi. Mamy określone budżety. Wszystko jest w systemie. Po raz pierwszy został wprowadzony tego typu system. Przedstawiciele EUFA, co miło słyszeć, powiedzieli, że sposób zarządzania projektem jest wzorem nie tylko dla Ukrainy, ale dla Europy Zachodniej. Motywuje nas to do działania przez następne trzy lata. Podobny system chcemy zastosować przy realizacji innych projektów inwestycyjnych, o których pewnie będziemy mówić przy innej okazji.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#MarcinHerra">Reasumując przypomnę, jak przebiegają przygotowania w zakresie stadionów. Kluczowym miejscem, najważniejszym z punktu widzenia organizacji imprezy, jest Warszawa. Projekt jest dobrze zarządzany przez bardzo dobrych menedżerów. Wchodzimy w fazę budowy. Palowanie to pierwszy etap budowy. Musimy zobaczyć oferty. Komisja przetargowa musi je otworzyć. Musimy być przekonani, że formalnie wszystko będzie dopełnione i będzie mogła zostać podpisana umowa. Tak się pewnie stanie. Prace ruszą niebawem. W tym tygodniu, w sobotę odbędzie się ostatnia impreza na Stadionie X-lecia. Nastąpi jego symboliczne pożegnanie. Tym samym przechodzimy już w fazę budowy.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#MarcinHerra">Stadiony we Wrocławiu i Gdańsku są dobrze zarządzane przez dobre zespoły. W Krakowie i Poznaniu następuje postęp prac modernizacyjnych. W Chorzowie została podjęta dobra decyzja w sensie długoterminowym. Może to spowodować, że UEFA poczeka na ostateczny kształt projektu.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#MarcinHerra">Myślę, że jest to ostatni czas, kiedy rozmawiamy o projektach. Już za kilka miesięcy będziemy państwu pokazywali zdjęcia z postępu prac na budowach, co będzie też można sprawdzić na naszych stronach. Na wszystkich stadionach będą zamontowane kamery. Każdy obywatel poprzez nasze strony internetowe będzie mógł śledzić, jak przebiegają prace.</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#MarcinHerra">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TomaszPółgrabski">Chcemy wyeliminować odpoczynek robotników, który czasami pokazywany jest w gazetach. Oczywiście to żart.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo panu prezesowi. Wśród naszych gości są przedstawiciele miast organizatorów. Chciałabym oddać głos tym z państwa, którzy reprezentują miasta. Widzę przedstawicieli Krakowa, Gdańska, Katowic, Wrocławia. Jeżeli ktoś z państwa chciałby zabrać głos, bardzo proszę. Dzisiaj można także chwalić, a nie tylko krytykować. Na posiedzeniu komisji sejmowej można mówić o wszystkim otwarcie, w tym o dobrych i złych stronach współpracy. Jesteśmy otwarci.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo proszę, pan prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RyszardTrykosko">Ryszard Trykosko. Prezes Spółki BIEG 2012 zarządzającej budową stadionu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#RyszardTrykosko">Niedawno mieliśmy przyjemność gościć w Gdańsku podkomisję. Wielu z obecnych tu pań i panów posłów miało okazję osobiście przekonać się, jak wówczas wyglądała sytuacja. Od owej wizyty do dnia dzisiejszego bardzo wiele się zmieniło.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#RyszardTrykosko">Jak powiedział pan prezes Herra, praktycznie zostały zakończone prace porządkowe. W tej chwili idziemy w kierunku poszukiwania rozwiązań proekologicznych. Mamy czas do zakończenia projektu. Chcemy wykorzystać popioły, które zostały wcześniej wyprodukowane przez elektrociepłownie gdańskie. Znajdują się one tuż obok przyszłego stadionu. Musimy wymienić torf, który zalega na głębokości około dwóch metrów. Chcemy wykorzystać go na zabezpieczenie pewnych terenów po Siarkopolu. Chcemy pozyskać kruszywa z refulatów uzyskiwanych z pogłębienia Wisły martwej. Jednocześnie chcemy wykorzystać prace, które wykonuje Urząd Morski na pogłębienie torów wodnych. Dzięki temu w trakcie budowy nie będziemy korkować miasta, będziemy odzyskiwać kruszywa i popioły bezpośrednio z nabrzeży portowych, na miejscu będziemy to mieszać. W ten sposób rozwiążemy problemy, które miasto miałoby z popiołami. Zostaną one bardzo dobrze wykorzystane. W tej chwili wykonujemy kilka poletek, na których będziemy dokonywać prób, analiz, jakie proporcje powinniśmy zachować.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#RyszardTrykosko">Pozostałe sprawy biegną zgodnie z harmonogramem. Jedyny element, który nas dzisiaj martwi, wiąże się z przetargami. Do pierwszego przetargu na roboty ziemne i melioracyjne zgłosiło się trzynaście firm, do przetargu na budowę stadionu – dziewięć. W tej chwili zakończył się pierwszy etap. Wszystkie trzynaście firm , które zgłosiły się do wykonania robót ziemnych, zostało zakwalifikowanych dalej. W związku z tym nie spodziewamy się protestów. Firmy zostały poddane analizie. Został nam jeden element, jakim jest cena. Byłoby złośliwością, gdyby ktoś, kto da niższą cenę, oprotestowywał kolegę, co jest możliwe w świetle dzisiaj obowiązujących przepisów. Liczymy, że wraz ze spółką PL.2012 zorganizujemy spotkania i będziemy przemawiać do rozsądku. Być może to poskutkuje, ponieważ na chwilę obecną nie mamy innych narzędzi.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#RyszardTrykosko">Potwierdzam to, co powiedział pan prezes Herra. Posuwamy się zgodnie z planem. Harmonogram jest przyjęty. Na dzisiaj nie dostrzegam żadnych zagrożeń, które uniemożliwiłyby zakończenie prac przy stadionie w grudniu 2010 oraz przekazanie obiektu do użytkowania w pierwszym kwartale 2011 roku.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#RyszardTrykosko">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo dziękuję panu prezesowi. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BarbaraJanik">Szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#BarbaraJanik">Pan prezes mówił o ryzyku, które wiąże się ze stadionem miejskim. Chodzi o kwestię rozgrywania meczy w okresie modernizacji stadionu. Ryzykiem tym zarządzamy w specyficzny sposób, ponieważ organizujemy imprezy w czasie trwania modernizacji. Między innymi w niedzielę odbył się mecz parlamentarzyści kontra dziennikarze. Jak widać, na stadionie da się rozgrywać mecze. W ciągu ostatnich trzech dni odbywał się turniej „Z podwórka na stadion”. Oczywiście jest to dla nas poważne zagrożenie. Zamknięcie stadionu to poważne wyzwanie także dla kibiców. Mecze będą się odbywać bez udziału kibiców.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#BarbaraJanik">Kiedy państwo oglądacie to w telewizji, widać, że stoją koparki. Po prostu trwa budowa. Mamy gotowe dwie trybuny, każda po 5,5 tys. miejsc, oraz pawilon medialny. W tej chwili rozebrana jest trybuna wschodnia. Jest realizowana ścianka szczelinowa. Jesteśmy w trakcie procedury przetargowej na budowę trybuny wschodniej. Procedura przetargowa dla trybuny zachodniej zakończy się na przełomie roku. Najgorszy moment dla kibiców będzie pomiędzy styczniem a wrześniem, kiedy dwie duże trybuny po prostu znikną, przejdą do historii.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję za szczegółowe informacje. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Przepraszam, że się tak dopytuję, ale siedzimy na tyle niewygodnie, że nie widzę całej sali. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ElżbietaJakubiak">Przechodzimy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku obrad, który przewiduje informację na temat polsko-ukraińskiej umowy o współpracy w aspekcie organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejBiernat">Pani przewodnicząca!</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejBiernat">Wszyscy wiemy, że parę miesięcy temu została powołana podkomisja do spraw organizacji EURO 2012, która jest w toku prac i wizytacji. Jestem trochę zdziwiony, że punkt ten znalazł się w porządku obrad, że wzywamy przedstawicieli miast organizatorów, którzy właściwie marnują czas, który mogliby poświęcić na pracę u siebie. I tak za chwilę powstanie raport podkomisji, który będzie przedłożony do debaty na koniec 2008 roku.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AndrzejBiernat">Jeżeli w planie prac Komisji jest jeszcze jakiekolwiek posiedzenie związane z organizacją EURO 2012, proszę, abyśmy scedowali to na podkomisję. Proszę, abyśmy poczekali na raport podkomisji, który zostanie przedstawiony Komisji.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#AndrzejBiernat">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ElżbietaJakubiak">Gdyby pan poseł był tak miły i złożył swój wniosek do Prezydium Komisji, uwzględnimy go w toku prac Prezydium. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejBiernat">Pani przewodnicząca zauważyła, że taka podkomisja została powołana. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ElżbietaJakubiak">Wydaje mi się, że zauważyłam, ale nie zauważyłam, żeby pan jako jej przewodniczący napisał jakiekolwiek pismo do Prezydium Komisji w sprawie prac podkomisji. Jeśli pan wykona taką pracę, Komisja bardzo chętnie w składzie posłów zarówno opozycji, jak i koalicji, rozpatrzy pański wniosek. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ElżbietaJakubiak">Wracamy do merytorycznej debaty. Udzielam głosu przedstawicielom Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jeżeli pan minister zechce zabrać głos, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TomaszPółgrabski">Powiem kilka słów tytułem wprowadzenia. Oczywiście jesteśmy też przygotowani do zaprezentowania kluczowych punktów umowy.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#TomaszPółgrabski">Umowa została podpisana w dniu 28 marca br. w Kijowie przez premierów obu krajów.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#TomaszPółgrabski">Może oddam głos, a potem najwyżej coś dodam.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ElżbietaJakubiak">Proszę bardzo, pan prezes Herra.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarcinHerra">Myślę, że przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych będą nas wspierali.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MarcinHerra">Rzeczywiście jest to bardzo istotny element naszej pracy. Projekt jest polsko-ukraiński. Im silniejsza Ukraina, tym silniejsza Polska, im silniejsza Polska, tym silniejsza Ukraina. Z naszego punktu widzenia kluczowe jest, żeby z Ukrainą nie tylko politycznie, ale także operacyjnie można było działać i wykonywać stosowne prace.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#MarcinHerra">Na początku mamy krótką genezę przygotowania umowy, ale myślę, że nie ma potrzeby jej przedstawiania. Data podpisania już padła. Umowa zawiera dziewięć głównych obszarów, które dotyczą przepływu i ruchu granicznego, kwestii współpracy przygranicznej i celnej, poprzez komunikację i bezpieczeństwo aż po infrastrukturę.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#MarcinHerra">Odrywając się od spraw formalnych, przekażę państwu trochę informacji z życia. Myślę, że jest to ważniejsze.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#MarcinHerra">Rzeczywiście było tak, że na początku lipca pan Platini odwiedził Polskę. Następnego dnia był na Ukrainie. Jak państwo pewnie zauważyli, pojawiły się dwa różne komunikaty. W Polsce był pozytywny komunikat dla Polski. Na Ukrainie był komunikat dosyć prosty, a mianowicie, że jak najszybciej konieczne jest przyśpieszenie działań. Na Ukrainie aktualnie jest dużo lepsza sytuacja. Miałem przyjemność być tam razem z Rafałem dwa tygodnie temu przy okazji wizyty przedstawicieli EUFA. Mieliśmy okazję przekonać się, że na stadionie w Kijowie, a więc drugim pod względem ważności albo równoważnym dla naszego Stadionu Narodowego, ruszyły prace. Została wybrana niemiecka firma do projektowania. Notabene jest to firma, która pracuje dla Chorzowa, dobra firma, która ma doświadczenie w projektowaniu stadionów i nadzorowaniu budów. Trwają prace rozbiórkowe na oraz wokół stadionu. Jak państwo pamiętacie, Platini mówił, że warunkiem organizacji mistrzostw będą gotowe stadiony otwarcia i zamknięcia. Jest to zatem pierwsza pozytywna informacja.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#MarcinHerra">Druga jest taka, że jest większy konsensus wśród różnych uczestników projektu. Wicepremier Wasiunyk z ramienia rządu ukraińskiego odpowiada za organizację, działania przygotowawcze Ukrainy.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#MarcinHerra">Cały czas prosiliśmy o to, żeby w konkretnych obszarach pojawili się konkretni ludzie, z którymi będzie można działać. Polska podczas wizyty pani premier Tymoszenko odbyła kilka spotkań. Minister Sportu i Turystyki pan Mirosław Drzewiecki miał spotkanie ze swoim odpowiednikiem po stronie ukraińskiej Ministrem Sportu panem Pawlenko. Podczas spotkań dokładnie powiedzieliśmy stronie ukraińskiej, jakie są grupy robocze w Polsce. W każdej grupie, jak państwo widzicie, są przedstawiciele odpowiednich ministerstw. Po to, aby była spójność z projektem, który realizujemy w ramach spółki PL.2012, zarządzającym grupą najczęściej jest koordynator z naszej spółki. Mamy pełną spójność z tym, co realizujemy, a jest to rzecz kluczowa.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#MarcinHerra">Poprosiliśmy Ukrainę, aby takie same grupy ukonstytuowały się po ich stronie. Pierwsza lista, którą przysłała Ukraina, była dość długa. W każdej grupie było po dwadzieścia pięć, trzydzieści osób. Z powodów logistycznych czas przygotowań mógłby być dość długi. Przeprowadziliśmy dodatkowe rozmowy. Obecnie liczba osób po stronie ukraińskiej jest równa liczbie osób po stronie polskiej. Pięć, osiem osób w grupie to liczba, która gwarantuje dobrą pracę.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#MarcinHerra">Na swoich slajdach powinienem mieć poszczególne grupy po stronie polskiej. Grupy po stronie ukraińskiej są analogiczne. Widzicie tu państwo nazwiska, funkcje oraz instytucje, w których poszczególne osoby pracują. Dlaczego jest to istotne? Myślę, że jeszcze we wrześniu odbędzie się kolejne wspólne posiedzenie komitetów organizacyjnych. Sądzę, że jednym z punktów posiedzenia będzie wspólne przedstawianie przez przewodniczących grup planów działań na najbliższe miesiące z pełnym włączeniem wszystkich ministerstw. Każde ministerstwo zgodnie ze swoją właściwością będzie prowadziło działania przygotowawcze.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#MarcinHerra">Jak wygląda robocza współpraca z Ukrainą? Wespół ze związkami piłkarskimi polskim i ukraińskim przygotowujemy się do posiedzenia Komitetu Sterującego. Myślę, że będziemy występowali jako jeden zespół z jedną wspólną prezentacją. Będzie to symboliczny element pokazujący, że jesteśmy razem. To, że ktoś zaczął później, nie oznacza, że dzisiaj powinniśmy się z tego cieszyć. W końcu razem uczestniczymy w projekcie. Na koniec września odbędzie się posiedzenie Komitetu Wykonawczego EUFA. Posiedzenie to będzie po posiedzeniu Komitetu Sterującego w dniu 18 września. Ma być na nim dokonane podsumowanie ostatnich trzech miesięcy. W zależności od tego, jak wypadnie owo podsumowanie, będą podejmowane stosowne decyzje dla obu krajów.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#MarcinHerra">Podsumowując w kilku zdaniach mogę powiedzieć, że dobrze, iż pojawiają się konkretne osoby. Można rozpocząć prace na poziomie operacyjnym. Nadszedł czas, aby po posiedzeniu Komitetu Wykonawczego opracować plan działań dla każdej z grup na lata 2009-2012. Muszą być osoby odpowiedzialne za to, co się będzie działo w zakresie przepływu ludności, wiz, wspólnych biletów, przejść granicznych, komunikacji itd. Jest to dobry czas na to, aby realizować tego typu działania.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#MarcinHerra">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TomaszPółgrabski">Być może warto dodać, że z naszych informacji wynika, że na dzień 22 września wstępnie planowane jest wspólne posiedzenie polsko-ukraińskiego komitetu zajmującego się sprawami przygotowania i przeprowadzenie EURO 2012. Ciekawym rozwiązaniem przyjętym przez Ukraińców jest to, że na szefów grup wyznaczyli raczej polityków, np. wiceministra transportu, wiceministra spraw wewnętrznych, wiceministra zdrowia. My ze swej strony wyznaczyliśmy fachowców z administracji, specjalistów z poziomu departamentów. Będziemy pracować, żeby móc wspólnie efektywnie działać. Jest to najważniejsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#TomaszPółgrabski">Nie wiem, czy prezes Herra mówił o tym, że w dniu 14 lipca odbyło się pierwsze posiedzenie połączonych komitetów Polski i Ukrainy pod przewodnictwem premierów obu krajów. Podczas spotkań omówiono przede wszystkim stan prac ze szczególnym uwzględnieniem obszarów obarczonych największym ryzykiem. Podczas rozmów strona ukraińska zadeklarowała, że prześle nazwiska osób. Tak się stało. Postulat został spełniony.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#TomaszPółgrabski">Warto zauważyć, że w dniu 19 sierpnia odbyło się spotkanie prezesa Herry z wicepremierem Ukrainy. Konsekwencją spotkania było przekazanie Ukraińcom materiałów dotyczących całego projektu, a więc struktury organizacyjnej spółki, tego, czym się ona zajmuje z precyzyjnym omówieniem działań, które podejmujemy. Chodziło o to, aby na wniosek UEFA nasi partnerzy mogli docelowo posługiwać się naszym systemem przygotowań.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#TomaszPółgrabski">Warto dodać, że aktualnie prowadzone są rozmowy na temat organizacji drugiego posiedzenia. W naszym materiale znalazły się sprawozdania z kontaktów innych ministerstw, które zostały nawiązane przed powołaniem oficjalnych koordynatorów. Taką sytuację mamy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwie Gospodarki oraz Ministerstwie Zdrowia. Tam grupy powstały wcześniej. Wiem, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji też planuje wyjazd w kontekście bezpieczeństwa. Prace trwają. Nie jest tak, że dopiero w tym momencie zaczęliśmy współpracować w poszczególnych obszarach.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#TomaszPółgrabski">To tyle, jeśli chodzi o najważniejsze kwestie. Jeśli będą jakieś pytania, chętnie odpowiemy.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#TomaszPółgrabski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ElżbietaJakubiak">Mówimy o organizacji polsko-ukraińskiej. Najważniejszym elementem, który w tej chwili będzie decydował o funkcjonowaniu zarówno spółki PL.2012, jak i agencji ukraińskiej, będzie to, kto i gdzie będzie zarządzał projektem ze strony UEFA. Przed kilkoma miesiącami, jeszcze przed zakończeniem Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2008, dotarła do nas informacja, że UEFA otwiera swoją spółkę. Jak jest z otwarciem owej spółki? Czy prowadzi pan jakieś rozmowy, jak to będzie wyglądało? Jaki będzie wpływ polskiej strony na powstanie spółki? Czy powstanie jedna dla Polski i Ukrainy, czy dwie, jedna w Polsce, jedna na Ukrainie? Kto z ramienia EUFA będzie zarządzał projektem EURO 2012 w spółce EUFA?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarcinHerra">Jest to istotna kwestia. UEFA jako duża organizacja do lipca 2008 roku była skupiona na EURO 2008. Przedwczoraj rozmawiałem z przedstawicielami UEFA w tym z doradcą strategicznym pana Platiniego i innymi osobami. Rozmowy toczyły się właśnie w kontekście organizacji. Dzisiaj jeszcze nie ma decyzji, jak będzie wyglądała organizacja w Polsce.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarcinHerra">W uzgodnieniu z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz Ministrem Sportu i Turystyki złożyliśmy propozycję, która wydaje się odpowiednia dla przygotowań w Polsce. Zdecydowanie podkreślamy, że powinien być to inny model niż w Austrii i Szwajcarii.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MarcinHerra">Jak państwo wiecie, w Austrii i Szwajcarii był taki model, że UEFA założyła spółkę EURO 2008 SA, w której na zakończenie zatrudniała czterysta osiemdziesiąt osób. Głównie były to osoby z zewnątrz, które wcześniej pracowały przy innych imprezach. Tak naprawdę tegoroczne mistrzostwa zostały zorganizowane bez udziału miast. W Austrii i Szwajcarii mogło się to powieść, ponieważ tam nie trzeba było realizować żadnych projektów inwestycyjnych. U nas, jak państwo wiecie, jest ich kilkaset. Tam akurat była taka sytuacja, że UEFA ma swoją siedzibę w Szwajcarii. Najczęściej ludzie mówią w tym samym języku. Dotyczyło to także urzędów.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#MarcinHerra">W Polsce i na Ukrainie mamy trochę więcej wyzwań począwszy od liczby projektów przez zupełnie inne odległości, przez różnice językowe, przez dwa alfabety, przez dwie kultury, które zdecydowanie różnią się od kultury szwajcarskiej. Rzecz najważniejsza. Myślę, że po to, żeby impreza powiodła się w pełni, konieczne jest zaangażowanie krajów, które ją organizują. Istotne jest ich zaangażowanie w takim sensie, że czują się właścicielami imprezy. Jest to aspekt krótkoterminowy.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#MarcinHerra">Długoterminowo jest jeszcze jeden aspekt, który warto zauważać z punktu widzenia Polski. W Austrii i Szwajcarii czterysta osiemdziesiąt osób tuż po zakończeniu EURO 2008 opuściło gospodarzy i rozjechało się do swoich krajów. Myślę, że dla Polski istotne by było, aby poprzez przygotowania wykształcić grupę kilkudziesięciu albo kilkuset dobrze przygotowanych menedżerów, którzy po roku 2012 będą na światowym poziomie mogli zarządzać imprezami sportowymi, iventami, projektami i dużymi przedsięwzięciami. Jest duża szansa na przeprowadzenie takiego projektu.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#MarcinHerra">Przygotowując rozwiązanie braliśmy pod uwagę wszystkie opisane aspekty. UEFA zareagowała na nie bardzo pozytywnie. Myślę, że w ogóle nie spodziewała się, że sami z siebie wystąpimy z podobną propozycją. Póki, co jeszcze trwają rozmowy wewnątrz UEFA, czy wybrać model: od strategii do działań operacyjnych, czy model: więcej działań strategicznych po stronie UEFA, a wykonawstwo i działania operacyjne po stronie lokalnej organizacji, która odpowiadałaby za przygotowania. Szefem EURO 2008 SA był pan Martin Kahlen. Wszystko wskazuje na to, że będzie on również odpowiedzialny za projekt EURO 2012. Rozmawiałem z nim w dniu wczorajszym. Jesteśmy umówieni na spotkanie w dniu 17 września, kiedy wróci po dziesięciodniowym urlopie. Siądziemy i będziemy rozmawiali na temat tego, jaki jest jego pomysł, a także na temat tego, jakie obecnie prowadzimy działania z naszej strony.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#MarcinHerra">Koncentrujemy się na stadionach i infrastrukturze. Bardzo zaawansowane są też prace w zakresie zabezpieczenia medycznego, wolontariatu, zabezpieczenia w obszarze własności intelektualnej czy przygotowania iventów. Przed chwilą wraz z Rafałem Kaplerem mieliśmy spotkania dotyczące IT, telekomunikacji, światłowodów, wykorzystania Internetu. Staramy się trochę wyprzedzać działania UEFA. Jak można przeczytać w raportach podsumowujących mistrzostwa w Holandii, Portugalii, Austrii i Szwajcarii, z reguły prace rozpoczynały się trzy lata przed imprezą. My rozpoczęliśmy je ponad trzy lata i osiem miesięcy wcześniej. Chcemy pokazać UEFA, że w Polsce są ludzie, którzy są naprawdę dobrze przygotowani i są w stanie być liderami w takich kwestiach jak bezpieczeństwo, opieka medyczna, IT, telekomunikacja. Na pewno będzie to jeszcze wymagało uszczegółowienia.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#MarcinHerra">Spodziewam się, że decyzja co do ostatecznej pozycji formalnej UEFA w Polsce w latach 2009-2012 zapadnie jeszcze w tym roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo dziękuję. Będziemy czekać na informacje o tym, jak UEFA będzie zarządzała projektem w Polsce.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#ElżbietaJakubiak">Jeśli przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych chciałby zabrać głos w tej chwili, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszŁącki">Janusz Łącki. Zastępca dyrektora Departamentu Prawno-Traktatowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ElżbietaJakubiak">Nie wszyscy się jeszcze znamy, proszę więc o przedstawianie się. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanuszŁącki">Najważniejsze informacje dotyczące umowy zostały już przekazane. Chciałbym podkreślić, że główny wysiłek przy negocjacji i podpisaniu umowy przypadł Ministerstwu Sportu i Turystyki. Ministerstwo Spraw Zagranicznych oczywiście, jak w wypadku każdej umowy międzynarodowej, asystowało w jakiś sposób przy wydarzeniach proceduralnych.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanuszŁącki">Myślę, że warto odnotować, że sam pomysł zawarcia umowy narodził się w trakcie spotkania prezydentów Polski i Ukrainy w 2007 roku. Strona ukraińska zaproponowała rozpoczęcie rozmów na temat umowy, w październiku ubiegłego roku przekazała swój projekt. Na jego podstawie Ministerstwo Sportu i Turystyki rozpoczęło uzgodnienia, najpierw wewnątrz resortu, potem międzyresortowe. Doprowadziło to do zatwierdzenie przez Prezesa Rady Ministrów instrukcji negocjacyjnej, rozmów ze stroną ukraińską i podpisania umowy w dniu 28 marca tego roku w Kijowie. Podpisali ją premier Donald Tusk i premier Julia Tymoszenko.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JanuszŁącki">Umowa , aby mogła wejść w życie, wymagała zatwierdzenia przez rządy obu państw, a następnie wymiany not dyplomatycznych. Po stronie polskiej zatwierdzenie nastąpiło w dniu 2 czerwca br., strona ukraińska wykonała swoje zobowiązania w tym zakresie w sierpniu. Umowa weszła w życie w dniu 13 sierpnia tego roku. Jej tekst, tak jak tekst każdej umowy międzynarodowej, zostanie ogłoszony. W tym przypadku będzie to Dziennik Urzędowy „Monitor Polski” ze względu na niedługi okres – trzy tygodnie – który upłynie od momentu wejścia umowy w życie. Myślę, że sama publikacja nastąpi po kilku tygodniach. Już w tej w chwili jej tekst jest dostępny na stronach internetowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zarówno w wersji polskiej, jak i ukraińskiej. W takich językach umowa została podpisana.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#JanuszŁącki">Odnośnie do zawartości umowy warto wspomnieć, że określa, wskazuje organy stron, które są odpowiedzialne za jej wykonywanie i koordynację działań podejmowanych w jej ramach. Po stronie polskiej jest to Ministerstwo Sportu i Turystyki, po stronie ukraińskiej – Narodowa Agencja Ukrainy do Spraw Przygotowania i Przeprowadzenia na Ukrainie Finałowego Turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#JanuszŁącki">Główne zadania z zakresu realizacji umowy przypadają polsko-ukraińskiemu komitetowi do spraw przygotowania i przeprowadzenia EURO 2012. Zgodnie z umową komitet składa się z sekcji polskiej i ukraińskiej. Przewodniczą mu premierzy obu rządów. Każdy przewodniczący ustala skład odpowiedniej sekcji narodowej. Komitet ma się zbierać w miarę potrzeby, jednak nie rzadziej niż dwa razy do roku.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#JanuszŁącki">Ponadto umowa przewiduje zawieranie przez organy administracji rządowej i samorządowej umów o charakterze wykonawczym. Okres obowiązywania umowy określono do dnia 31 grudnia 2012 roku.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#JanuszŁącki">To wszystko z mojej strony. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo dziękuję. Czy któryś z gości lub członków Komisji chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#ElżbietaJakubiak">O umowie, która weszła w życie kilkanaście dni temu, pewnie będziemy mówić jeszcze wielokrotnie, dlatego że musi zostać wypełniona treścią. Wielokrotnie rozmawialiśmy na posiedzeniach Komisji, że będą obszary, które będą funkcjonowały jako odrębne projekty, będą też obszary, które będą wspólne dla Polski i Ukrainy. Pewnie najtrudniejsze będzie określenie umów dotyczących finansowania wspólnych projektów.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#ElżbietaJakubiak">Myślę, że zarówno pan minister, jak i panowie prezesi będą musieli pokazać, gdzie są wspólne obszary i jak je zrealizować, aby nie dochodziło do sytuacji, które pamiętam z okresu przygotowań Polski do prezentacji. Mieliśmy kłopoty związane z tym, że nie zawsze to, co można robić z finansami publicznymi w Polsce, można robić na Ukrainie. I odwrotnie – pieniądze prywatne przeznaczane na realizację projektu na Ukrainie nie zawsze mogą się łączyć z pieniędzmi publicznymi, które są wydatkowane na przygotowanie EURO 2012 w Polsce. Pewnie będzie to najtrudniejszy obszar do uregulowania. Chodzi o to, jak finansować wspólne przedsięwzięcia takie jak wspólna promocja Polski i Ukrainy czy przygotowanie wolontariuszy. Zapewne jeszcze nie raz będziemy o tym mówić na posiedzeniach Komisji.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję za krótką prezentację umowy.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#ElżbietaJakubiak">Pozostał nam do omówienia jeszcze jeden punkt porządku dziennego. Sądzę, że jest on najważniejszy dla miast gospodarzy. Mam nadzieję, że pan minister przedstawi wieloletnie problemy inwestycyjne i finansowe związane z przedsięwzięciami EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#ElżbietaJakubiak">Udzielam głosu panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TomaszPółgrabski">Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#TomaszPółgrabski">Myślę, że jest to najłatwiejsza sprawa. O programie tym mówiliśmy już wielokrotnie. Przypomnę, że wzbudzał on duże emocje. Jak jednak przedstawił pan prezes Marcin Herra, wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem. Stadiony są budowane.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#TomaszPółgrabski">Poproszę Darka, żeby przedstawił podstawowe założenia, po czym ewentualnie wniosę kilka uwag. Materiał został przedstawiony. To, co w nim zamieściliśmy, jest zgodne z prawdą i z tym, co się teraz dzieje. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pan Dariusz Buza odpowiedzialny za EURO 2012 w Ministerstwie Sportu i Turystyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#DariuszBuza">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#DariuszBuza">Tak jak wszystkim wiadomo, wieloletni program inwestycyjny jest delegacją „specustawy” z dnia 7 września 2007 r. o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012. W art. 5 tejże ustawy mowa jest o konieczności opracowania programu i jego implementacji. W związku z tym w dniu 18 marca 2008 r. Minister Sportu i Turystyki poprosił prezydentów miast o przedłożenie danych do jego opracowania. Oczywiście, dane te zostały przedstawione.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#DariuszBuza">Projekt, który został opracowany, zakłada finansowanie budowy Narodowego Centrum Sportu. Jest to projekt w 100% finansowany ze środków budżetu państwa. Pięć pozostałych projektów jest dofinansowywanych ze środków budżetowych. Chodzi o projekty: chorzowski, krakowski, gdański, poznański i wrocławski. W toku negocjacji ustalono algorytm udzielenia dofinansowania w proponowanej wysokości. Jest on ściśle powiązany z minimalną liczbą miejsc potrzebnych do rozegrania spotkań określonej fazy turnieju. W przypadku Warszawy na dzień dzisiejszy mamy do czynienia z kwotą 1220 mln zł. Gdańsk to kwota dofinansowania rzędu 140 mln zł, Wrocław – 110 mln zł, Poznań – 110 mln zł minus otrzymane wcześniej dofinansowanie ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w kwocie 21,5 mln zł, tj. realnie 88,5 mln zł, Kraków – 110 mln zł minus otrzymane wcześniej dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w kwocie 29,6 mln zł, tj. realnie 80,4 mln zł, Chorzów – 110 mln zł.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#DariuszBuza">Wypełniając dalej postanowienia programu, Minister Sportu i Turystyki zawarł w dniu 21 sierpnia porozumienia z czterema miastami. Marszałek województwa śląskiego poprosił o udzielenie dofinansowania w 2010 r. w odniesieniu do całej kwoty. Cztery zawarte porozumienia na 2009 rok dotyczą dofinansowania projektów: w Gdańsku w kwocie 25 mln zł, we Wrocławiu też w kwocie 25 mln zł. W odniesieniu do Poznania i Krakowa dofinansowanie będzie wynosiło po 15 mln zł. Pozostałe części kwot zostaną przyznane w roku 2010.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#DariuszBuza">Przechodzę do dalszej procedury. Prezydenci miast czy też marszałek województwa śląskiego składają stosowny wniosek do Ministra Finansów. Już w tej chwili mogą oni zaciągać zobowiązania finansowe na poczet realizowanych inwestycji, co jest niezmiernie ważne z punktu widzenia zachowania terminowości wszystkich prac.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#DariuszBuza">To tyle tytułem kalendarium.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TomaszPółgrabski">Jeszcze tylko dwie informacje.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#TomaszPółgrabski">Ogółem całkowita wartość nakładów na realizację programu wyniesie – warto sobie zapamiętać tę kwotę – 3.476.186 tys. zł, z czego z budżetu państwa zostanie wydatkowane– 1.752.900 tys. zł. To bardzo ważna informacja.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#TomaszPółgrabski">Warto stwierdzić, że najważniejszym rokiem, jeśli chodzi o dofinansowanie i przekazywanie środków z budżetu państwa, będzie rok 2010. W roku tym będziemy mieli do czynienia z największym ciężarem dla budżetu. Przygotowaliśmy harmonogram przekazywania środków wraz z miastami, które zgłaszały zapotrzebowanie. Ustaliliśmy, do jakich miast jakie kwoty zostaną przekazane w poszczególnych latach.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#TomaszPółgrabski">Warto zwrócić uwagę na wspomniany przed chwilą algorytm był przygotowany według oferty. Tak np. Wrocław był miastem, które zgłosiło organizację meczów grupowych. Stadion musi mieć pojemność 30 tys. miejsc netto. W ten sposób przyporządkowaliśmy mu kwotę dofinansowania. Wrocław zdecydował się jednak na budowę większego stadionu. Dodatkowe 10 tys. krzesełek – stadion będzie liczył 40 tys. miejsc – musi sfinansować miasto.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#TomaszPółgrabski">Są to chyba najważniejsze aspekty omawianego projektu. Nie pamiętam, czy data ta już padła, ale stosowna uchwała została podjęta przez Radę Ministrów w dniu 24 czerwca.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#TomaszPółgrabski">Dziękuję. Jeżeli będą jakieś pytania, chętnie udzielimy odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo panu ministrowi i panu dyrektorowi. Jesteśmy wdzięczni za przekazanie informacji o finansowaniu i o porozumieniu w sprawie przekazywania środków na rok 2009.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#ElżbietaJakubiak">Jeżeli ktoś chciałby zabrać głos, bardzo proszę. Pan poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TomaszGarbowski">Dziękuję, pani przewodnicząca.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#TomaszGarbowski">Chciałbym poruszyć kilka spraw. Wcześniej nie zabierałem głosu. Nie będę mówił o stadionach. Tu wszystko wiadomo. Podkomisja spotkała się w Gdańsku z panem dyrektorem. Z analizy harmonogramu i dokumentów widać, że wszystko przebiega sprawnie. Pan dyrektor na spotkaniu w Gdańsku mówił, że są określone ramy czasowe po to, aby ze wszystkim zdążyć. Prace w Gdańsku oceniliśmy dobrze. W najbliższym czasie będziemy w Poznaniu i Krakowie. Jeszcze w tym roku będziemy analizować sprawy związane ze stadionami. Będziemy także analizować sprawy związane z infrastrukturą okołostadionową i wszystkim, co się wiąże z EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#TomaszGarbowski">Mam kilka pytań do pana ministra. Po ostatniej analizie oferty przetargowej dotyczącej Stadionu Legii w Warszawie wynika, że najtańszy wykonawca opiewa na ponad 500 mln zł. Wiemy dobrze, że zakładaliśmy wybudowanie stadionu za 320 mln zł. Jak Ministerstwo Sportu i Turystyki podchodzi do owego problemu? Po przetargach może się okazać, że wartość inwestycji nie będzie wynosiła 3000 mln zł tylko 5000 mln zł. Czy resort ma jakiegoś asa w rękawie? Do tego także trzeba się przygotować.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#TomaszGarbowski">Przepraszam, że wrócę do umowy o współpracy z Ukrainą. W materiałach znalazła się informacja, że strona ukraińska nie przedstawiła jeszcze osób do grup roboczych. Prezes Herra mówił, że Ukraina wypełniła już minimum w zakresie swoich dyspozycji. Proszę, aby pan prezes wyprowadził mnie z błędu, czy strona ukraińska wypełniła podstawowe zadanie, czy też nie.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#TomaszGarbowski">Na zakończenie chciałbym wystosować apel do pana prezesa. Myślę, że spółka PL.2012 zatrudnia wielu wybitnych fachowców. Odbywają się wyjazdowe posiedzenia podkomisji stałej do spraw przygotowania Polski do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej „UEFA EURO 2012”. Chciałabym, aby ktoś ze strony państwa brał udział także w naszych posiedzeniach, a nie tylko w posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#TomaszGarbowski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#TomaszPółgrabski">Odpowiadając na pierwsze pytanie, chciałbym powiedzieć, że trudno w tej chwili szacować kwoty, które ujawnią się w przetargach. Oczywiście jest to problem, jest to duże ryzyko. Zdajemy sobie z tego sprawę. Ministerstwo Sportu i Turystyki dystrybuuje środki z budżetu państwa. Jeżeli zajdzie taka sytuacja, że stadiony będą kosztować więcej, wiadomo, że nie będziemy mogli się wycofać, ale będziemy musieli znaleźć dodatkowe pieniądze gdzieś w budżecie.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#TomaszPółgrabski">Nie chciałbym w tej chwili komentować pewnych działań pana ministra Drzewieckiego, który organizuje spotkania z przedstawicielami biznesu, firm budowlanych. Mam na myśli przedsiębiorców chińskich. Kilka miesięcy temu miałem prezentację w Japonii. Odbywa się wiele spotkań, konferencji. Chcemy w jak największym zakresie przedstawić nasze propozycje różnym przedsiębiorcom po to, żeby zmusić ich do rywalizacji. Chcemy, aby kwota przedstawiona w przetargach była dla nas bardziej atrakcyjna, bardziej korzystna.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#TomaszPółgrabski">Oczywistym jest, że firmy są nastawione na zysk, chcą jak najwięcej zarobić. Myślę, że wchodzimy w okres, w którym boom budowlany powoli kończy się. Mam na myśli przede wszystkim firmy deweloperskie. Jest szansa na to, że kwoty będą mniejsze. Bodajże dwa tygodnie temu w prasie ukazała się informacja, że Mostostal Zabrze jest zaangażowany w budowę stadionu poza granicami kraju. Myślę, że w Polsce też są firmy, które będą mogły podołać całemu przedsięwzięciu. Mam nadzieję, że cena będzie taka, jakiej się spodziewamy.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#TomaszPółgrabski">Odpowiadając na drugie pytanie, chciałbym powiedzieć, że Ukraina wywiązała się z obowiązku zaproponowania osób do jedenastu grup roboczych. Jak podpowiada mi pan dyrektor, informacja ta została przekazana do Ministerstwa Sportu i Turystyki w dniu 11 sierpnia. Spotkania będą się dopiero odbywać. Grupy robocze będą się dopiero formułować, konstytuować.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#TomaszPółgrabski">Rozumiem, że ostatnie pytanie miało raczej charakter sugestii. Jeżeli tylko obowiązki nie przeszkodzą pana prezesowi i jeżeli będzie zapraszany, oczywiście będzie uczestniczył w we wspomnianych spotkaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pan prezes Herra proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MarcinHerra">Po pierwsze, chciałbym potwierdzić, że jestem w stałym kontakcie z podkomisją i panem przewodniczącym. Chciałbym, abyśmy zawsze mogli uczestniczyć jej spotkaniach. W większości wypadków pewnie się to uda. Wyjątkowo bywa tak, że jest kilka rzeczy w jednym czasie. Właśnie w najbliższym czasie będzie się odbywało forum w Krynicy. Jest to miejsce, w którym temat polsko-ukraiński powinien być poruszony. Jako PL.2012 będziemy tam mieli panel między innymi z przedsiębiorcami, o czym ostatnio była mowa.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#MarcinHerra">Bardzo dziękuję za dodatkowe zaproszenie. Gdy tylko będziemy mogli, oczywiście będziemy uczestniczyć w spotkaniach, będę uczestniczył albo osobiście, albo ktoś ze spółki PL.2012.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#MarcinHerra">Jesteśmy w ciągłym kontakcie z miastami. Właśnie dzisiaj trochę wcześniej wyjechaliśmy z Chorzowa, żeby zdążyć na posiedzenie Komisji. W dniu dzisiejszym odbywało się spotkanie przedstawicieli sześciu miast. Co cztery tygodnie odbywamy spotkania w każdym kolejnym mieście. Rozmawiamy o tym, co się wydarzyło w ciągu ostatnich czterech tygodni, oraz o tym, co się ma wydarzyć. Czekamy z niecierpliwością na kolejne spotkanie w pięknym mieście Krakowie. Będzie to ostatnie spotkanie. W grudniu nastąpi podsumowanie całorocznych przygotowań.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#MarcinHerra">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Bardzo proszę, pan poseł Matuszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekMatuszewski">Pani przewodnicząca, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MarekMatuszewski">Mam pytanie dotyczące palowania. Czy pan prezes mógłby powiedzieć, jaka technologia palowania została wyłoniona? Jak pamiętam, odbyło się próbne palowanie po to, aby dokonać wyboru jednej z metod palowania.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#MarekMatuszewski">Po drugie, czy w przetargu na palowanie – jest to bardzo ważna sprawa, coś w rodzaju fundamentu – będą brały udział firmy chińskie? Jest to dość droga rzecz. Cieszę się, że mówi się, iż nie ma żadnych zagrożeń. Trzeba się z tego cieszyć, chociaż mogą pojawić się problemy z ustawą o zamówieniach publicznych. Różne firmy mogą się odwoływać.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#MarekMatuszewski">Mogą być problemy po naszej stronie. Panie prezesie, panie ministrze, mogą być też problemy po stronie ukraińskiej. Wiadomo, że w tej chwili tworzymy dla UEFA jedną drużynę. Co będzie jeżeli usłyszymy, że Ukraina nie zdąży? Czy macie jakiś plan awaryjny? Na sześciu stadionach EURO nie odbędzie się. Czy są jakieś plany, aby wziąć pod uwagę jeszcze inne stadiony? Na przykład w Łodzi będzie budowany stadion na 35 tys. miejsc. Nie wiem, czy pan minister wie, że są przygotowywane projekty. Będzie wyłaniany inwestor. Miasto daje teren. Inwestor rozpoczyna prace. Od połowy 2009 roku rozpocznie się budowa stadionu na 35 tys. miejsc.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#MarekMatuszewski">Nie chciałbym, abyśmy się obudzili w sytuacji, gdy nasz partner nie da rady. Z tego, co się orientuję, poprzedni rząd zaplanował, a obecny kontynuuje inwestycje drogowe. Idzie to w miarę zgodnie z planem. Jest rok poślizgu, ale posuwamy się do przodu. Po stronie ukraińskiej, z tego, co mi wiadomo, nie prowadzi się żadnych robót, nie ma żadnych projektów. Jak dojedziemy na miejsce? Liczymy tylko na połączenia samolotowe? Z tego, co wiem, z przemieszczaniem się koleją również będą duże problemy. Po polskiej stronie wszystko jest zaplanowane i będzie wykonane. Po tamtej stronie, z tego, co się orientuję, jest biała plama.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#MarekMatuszewski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ElżbietaJakubiak">Proszę, abyśmy dzisiaj koncentrowali się na stadionach. Jeżeli rozciągniemy dyskusję na całą infrastrukturę, panowie nie wyjdą stąd do północy. Podzieliliśmy nasze spotkania na panele. W dniu dzisiejszym rozmawiamy o stadionach. Myślę, że następny obszerny temat będzie obejmował drogi, dworce, infrastrukturę. Zarówno o polskich, jak i o ukraińskich przedsięwzięciach można mówić godzinami.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#ElżbietaJakubiak">Pan minister odpowie na temat palowania. Potem głos zabierze pan prezes Kapler. Pan poseł Garbowski ma jeszcze jedno pytanie do pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#TomaszPółgrabski">Chciałbym zabrać głos po to, aby uniknąć postawienia pana prezesa w trudnej sytuacji, żeby nie musiał mówić, jaka firma wygra przetarg. Pan prezes odpowie na pytania o charakterze technicznym.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#TomaszPółgrabski">Ryzyko oczywiście bierzemy pod uwagę. Nie chcielibyśmy być rzecznikiem Ukrainy. Jest to współgospodarz. Po to podpisujemy umowy, po to spotykamy się w ramach komitetów, zespołów, po to zostały powołane grupy, aby ograniczyć ryzyko. Ukraina podjęła się określonych zobowiązań, ma się z nich wywiązać. Na razie – pan prezes pewnie to potwierdzi – nie ma zagrożenia, że mecze na Ukrainie nie będą mogły się odbyć. Jak pewnie państwo wiecie, na Ukrainie został już oddany pierwszy stadion. Nastąpiło to jeszcze szybciej niż w Polsce. Trzeba być dobrej myśli. Miejmy nadzieję, że tak samo jak i Polska, Ukraina wdrażając nasz system zarządzania projektem doprowadzi do końca wszystkie swoje inwestycje, które pozwolą na rozegranie turnieju.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#TomaszPółgrabski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#ElżbietaJakubiak">Chciałabym dodać jeszcze jedno zdanie. W najwyżej umocowanym interesie Polski jest, aby mistrzostwa na Ukrainie były lepsze niż w Polsce. Myślę, że jest to marzenie wielu z nas. Mam nadzieję, że pan poseł mówiąc o rezerwowych stadionach nie myślał o tym, że powinniśmy przygotować stadiony rezerwowe zamiast ukraińskich. Powinniśmy przygotować stadiony rezerwowe na wypadek swoich wpadek. Uważam, że obecny rząd, podobnie jak poprzedni, uznaje, że ważne są przygotowania polsko-ukraińskie, a nie polskie albo ukraińskie. W ogóle nie powinniśmy mówić o tym, że Ukrainę czekają jakiekolwiek niepowodzenia. Raczej powinniśmy ją wspierać we wszystkich procesach, jakie musi przygotować.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#ElżbietaJakubiak">Oddaję głos panu prezesowi Kaplerowi, żeby powiedział o palowaniach.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#ElżbietaJakubiak">Cieszymy się, że wreszcie pan minister powołał radę nadzorczą w spółce Narodowe Centrum Sportu. Gdyby rada nadzorcza nie była powołana, pewnie nie byłoby palowań. Myślę, że dzisiaj ma pan wolne ręce w zakresie zawierania kontraktów na kwotę powyżej 500 tys. zł. Przypominam, że zgodnie z ustawą, wszystkie wydatki w kwocie powyżej 500 tys. zł w Narodowym Centrum Sportu muszą być zatwierdzane przez radę nadzorczą. Wobec tego z radością przyjęłam nominacje do rady nadzorczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#RafałKapler">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#RafałKapler">Pani przewodnicząca, szanowni państwo!</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#RafałKapler">Muszę przyznać, że z radą nadzorczą jest mi dużo łatwiej pracować. Jak pani powiedziała, decyzje muszą być zatwierdzane. Pierwsze posiedzenie rady nadzorczej planowane jest już na dzień 10 września.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ElżbietaJakubiak">Proszę, aby powiedział pan o członkach rady nadzorczej. Są to nowe osoby. Jeśli pamięta pan, kto to jest, bylibyśmy wdzięczni za informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#TomaszPółgrabski">Przekażę je na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RafałKapler">Wróćmy zatem do palowania. Jest to temat bardziej bieżący i pewnie przyjemny. Jak już wspominaliśmy, najpierw w ramach testów podłoża zostało wykonane wstępne palowanie na Stadionie Narodowym. Wyniki testowego palowania wskazały technologię, według której będzie wykonywane palowanie ostateczne. Do budowy Stadionu Narodowego będą używane zarówno pale wkręcane, jak i pale wbijane prefabrykowane. Po palowaniu wstępnym architekci sporządzili kilkusetstronicową dokumentację, która stanowiła bazę SIWZ-u, zapytania ofertowego. W tym samym czasie było prowadzone postępowanie kwalifikacyjne, które wyłoniło dziewięć firm, które ostatecznie zostały zaproszone do przetargu na wykonawstwo. Do piątku oczekujemy na ostateczne oferty od wszystkich firm.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#RafałKapler">Pierwotnie termin był wyznaczony bodajże na dzień 27 sierpnia. Wpłynęło dwieście najróżniejszych pytań – od najprostszych, typu: czy barierki odgradzające muszą być własnością wykonawcy, czy mogą być dzierżawione, aż po bardzo istotne kwestie prawne. Wpłynął też jeden protest. Odpowiadając na protest i pytania przedłużyliśmy termin składania ofert do najbliższego piątku.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#RafałKapler">Pytał pan o firmy. W gronie firm, które zgłosiły się do pierwszego etapu budowy Stadionu Narodowego nie ma żadnej firmy chińskiej. Są największe firmy polskie, jest konsorcjum polsko-czeskie, jest konsorcjum czeskie, jest firma austriacka. Zgodnie z moją wiedzą na dzień dzisiejszy, jedna z firm wycofała się z przetargu, napisała list, iż nie złoży oferty. Na pozostałe oferty oczekujemy w piątek.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#RafałKapler">Nie wiem, czy moja odpowiedź wyczerpuje pana pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze pytania? Pan przewodniczący Falfus, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JacekFalfus">Na Stadion Śląski przeznaczono kwotę 110 mln zł, co zostało bardzo dobrze przyjęte. Niejako na nowo otworzyło to możliwość modernizacji stadionu. Jednak kiedy przekazywano kwotę 110 mln zł, nie mówiono o budowie nowej trybuny. Teraz, jak rozumiem w porozumieniu z UEFA, planuje się modernizację polegającą na rozebraniu tzw. wieży telewizyjnej i wybudowaniu nowej trybuny. Czy minister rozważa możliwość jeszcze jakiegoś dofinansowania? Czy jest to kwota, w której marszałek, decydując się na dodatkową rozbudowę, musi się zmieścić? Jak powiedziałem, w momencie, kiedy kwota 110 mln zł, była przekazywana, nie było mowy o takiej rozbudowie. Bardzo się z niej cieszymy, ale przez to mamy nowy stan rzeczy.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JacekFalfus">Kilka miesięcy temu na plenarnej sali sejmowej odbywała się debata o sporcie. Głównie mówiono na temat EURO. Uzgodniliśmy z panem ministrem, że nie będziemy używać niewdzięcznej nazwy „stadiony alternatywne”. Niech nazywają się jak chcą, byle nie „alternatywne”, ponieważ określenie to sugeruje wpadki i rozwiązania awaryjne, a tego przecież nikt z nas by nie chciał. Same miasta także nie chciałyby się tak nazywać.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#JacekFalfus">Bardzo się cieszę, że w dokumentach po raz pierwszy – być może jest to drobnostka – stadion w Gdańsku nazywamy po polsku, czyli Arena Bałtycka, a nie Baltic Arena. Dobrze by było trzymać się polskiego nazewnictwa.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#JacekFalfus">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TomaszPółgrabski">Ponieważ decyzja zapadła w ostatnich dniach, proszę nam dać czas na zastanowienie się. Nie chcielibyśmy tego robić w tej chwili. Poproszę prezesa Kaplera, aby wyjaśnił kuluary podjęcia decyzji. Nie jest prawdą, że została ona podjęta w porozumieniu z UEFA. Pan Kapler wszystko wyjaśni, ponieważ jest najbardziej zorientowany w sprawie. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RafałKapler">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#RafałKapler">Myślę, że dobrze byłoby, gdyby wszystko było jasne w sprawie decyzji dotyczącej Stadionu Śląskiego. Chodzi o rodzaj przebudowy. Stadion Śląski faktycznie był oceniany jako stadion bardzo wysokiego ryzyka. Z powodu swojej konstrukcji miał niedociągnięcia, które UEFA kwestionowała od początku jego uczestnictwa w procesie przygotowań do EURO 2012. Wszystko zostało wyjaśnione, co znalazło odzwierciedlenie w zmianie statusu ryzyka stadionu z bardzo wysokiego na wysokie. Decyzja, żeby poprawić konstrukcję i uczynić obiekt jeszcze lepszym, nie jest decyzją związaną z EURO 2012, tylko racjonalną decyzją województwa po to, żeby mieć jak najlepszy stadion. Oczywiście została ona przyjęta do wiadomości przez UEFA, która zapewne jakoś się do niej ustosunkuje, dlatego że nie jest tajemnicą, iż nie lubi, kiedy harmonogramy wydłużają się, w momencie gdy jeszcze nie ma projektu. Właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia na Śląsku. Nie ma projektu, a już przesunęliśmy harmonogram o dziesięć miesięcy do przodu.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#RafałKapler">Jeśli chodzi o finansowanie i moją współpracę z zespołem projektowym Stadionu Śląskiego, chciałbym dodać tylko tyle, że zespół projektowy przedstawiając ostatnio status swojego projektu, podkreślał, że ma zagwarantowane finansowanie całości łącznie z przebudową trybuny zachodniej. W moim przekonaniu koncepcja jest bardzo dobra. Finansowanie jest zapewnione dzięki kwocie 110 mln zł przekazanej z budżetu państwa. Zespół projektowy przekonywał zarówno nas, jak i UEFA, że finansowanie jest zapewnione w całości. Projektanci podpisywali się pod kosztorysem. Oczywiście jest to wstępny kosztorys, ponieważ jeszcze nie ma projektu wykonawczego ani nawet budowlanego. Podpisywali się pod kosztorysem, który potwierdzał budżet.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo proszę. Proszę o przedstawianie się. Przedstawiciel marszałka województwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#GrażynaKamińska">Jestem delegowana przez marszałka województwa śląskiego pana Bogusława Śmigielskiego. Grażyna Kamińska. Jestem dyrektorem Wydziału Inwestycji Urzędu Marszałkowskiego. Jako urząd zajmujemy się realizacją i finansowaniem przebudowy stadionu.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#GrażynaKamińska">W uzupełnieniu tego, o czym mówił pan prezes, chciałabym podać pewną informację. Sejmik województwa śląskiego podjął określoną decyzję. Jednocześnie w pełni zabezpieczył kwotę finansowania nowej koncepcji dotyczącej przebudowy. Chciałabym sprostować to, co mówił pan prezes, że będzie zupełnie nowa trybuna. Otóż trybuna zachodnia zostanie przebudowana, ponieważ w dotychczasowym kształcie jest trybuną ziemną, nasypową. Po przebudowie, w połowie będzie trybuną nasypową, w połowie będzie miała konstrukcję żelbetową. Pozwoli to na skrócenie drogi dojścia do toalet i punktów gastronomicznych oraz zdecydowanie polepszy funkcjonalność stadionu. Takimi przesłankami kierował się zarząd podejmując decyzję.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#GrażynaKamińska">Decyzja dotycząca kształtu trybuny zachodniej została poparta zabezpieczeniem przez zarząd województwa śląskiego całości brakującej kwoty. Do tej pory mówiliśmy, że modernizacja stadionu będzie kosztowała łącznie 250 mln zł. W tej chwili po wstępnej ocenie, której dokonało biuro projektów, łączne środki potrzebne na realizację nowej koncepcji zamykają się w kwocie 360 mln zł. Z tego kwota 110 mln zł ujęta w naszym WPI będzie pochodziła z budżetu państwa. Pozostałe środki zostały zabezpieczone przez samorząd województwa śląskiego poprzez odpowiednie wpisy do aktualizowanego w ostatnich dniach sierpnia wojewódzkiego programu inwestycyjnego. Na tym etapie mamy zabezpieczoną całość kwoty w wysokości 360 mln zł.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#GrażynaKamińska">Muszę powiedzieć, że z dużą przyjemnością wysłuchałam, że Ministerstwo Sportu i Turystyki nie wyklucza możliwości dofinansowania przebudowy stadionu z budżetu państwa. Mam nadzieję, że nie tylko Chorzów przyjął to bardzo pozytywnie. Chciałabym serdecznie podziękować.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#GrażynaKamińska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TomaszPółgrabski">Chciałbym to zdementować. Oczywiście jeżeli powstanie jakiś problem, będziemy chcieli na bieżąco go rozwiązywać. Decyzja zapadła w ciągu ostatnich kilku dniach. Powiedziałem jedynie, że proszę nam dać czas na zastanowienie się. Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że rząd – Ministerstwo Sportu i Turystyki reprezentuje rząd – poszedł Chorzowowi na rękę, o czym wszyscy państwo wiecie. Pan przewodniczący w pierwszych swoich słowach dał to do zrozumienia. Przypominam, że Stadion Śląski, traktowany do tej pory jako stadion narodowy, już wielokrotnie był dofinansowywany. Podobnie jak w przypadku Poznania czy Krakowa kwoty dofinansowania nie wzięliśmy pod uwagę. Chorzów miał białą kartę. Myślę, że był to naprawdę pozytywny ruch z naszej strony. Wyciągnęliśmy pomocną dłoń po to, aby inwestycja mogła być zrealizowana.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#TomaszPółgrabski">Ponadto chciałbym przypomnieć, że jeszcze nie zapadła decyzja samego UEFA w sprawie stadionów w Chorzowie i Krakowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ElżbietaJakubiak">W ogóle nie warto wracać do owych faktów. Ich podnoszenie jest niezwykle ryzykowne. Zaraz rozpocznie się debata na temat tego, czy stadiony w Chorzowie i Krakowie są rezerwowe, czy alternatywne. Myślę, że negocjacje w tym zakresie pozostawimy w rękach pana ministra oraz panów prezesów.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#ElżbietaJakubiak">Pan poseł Garbowski bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TomaszGarbowski">Mam jedno krótkie pytanie. Bardzo dziękuję za udzielenie mi głosu. Wiem, że jest późno.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#TomaszGarbowski">Panie ministrze, proszę powiedzieć, kiedy wpłynie do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dotyczącej EURO 2012. Wakacje minęły, czekamy, chcemy pracować, a projektu nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#TomaszPółgrabski">Nie chciałbym deklarować konkretnej daty. Chciałbym natomiast powiedzieć, że w wakacje nie marnowaliśmy czasu. Jak podpowiada mi pan dyrektor, projekt jest na ukończeniu. Tak szybko jak tylko będzie to możliwe – na pewno będzie to w krótkim czasie – przedstawimy stosowny projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Jeżeli nie ma więcej pytań, przechodzimy do rozpatrzenia ostatniego punktu porządku dziennego przewidującego sprawy bieżące. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#ElżbietaJakubiak">Najpierw udzielę głosu sobie, ponieważ mam dla państwa komunikat. W dniu jutrzejszym musimy zebrać się o godz. 11.00. Wpłynęło kilkanaście poprawek do projektu ustawy o kulturze fizycznej. Poprawki nakładają się. Komisja powinna zdecydować, które z nich zostaną zaakceptowane. Spotykamy się zatem jutro o godz. 11.00. Mam informacje z Prezydium Sejmu, że pomiędzy godzinami 9.00 a 11.00 przewidywane są głosowania. Nie sądzę, aby trwały one pełne dwie godziny. Ustalamy spotkanie na godz. 11.00 w tej właśnie sali. Jeżeli będą jakiekolwiek zmiany, sekretarze Komisji będą nas zawiadamiać poprzez sms-y.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#ElżbietaJakubiak">Ponieważ pan minister jest gościem, najpierw jemu udzielę głosu. Potem głos zabiorą pan poseł Wontor i pan poseł Matuszewski. Pan poseł Garbowski też? Nie. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#TomaszPółgrabski">Chyba że panowie posłowie mają do mnie jeszcze jakieś pytania.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#TomaszPółgrabski">Chciałem krótko powiedzieć o „Orliku 2012”. Mamy dobry zwyczaj informowania o tym, co robimy. Na razie jeszcze nie, ale za chwilę będę mógł powiedzieć, że lawinowo rusza otwieranie boisk. Pewnie państwo dowiadujecie się z mediów, że pan premier z panem ministrem jeżdżą i otwierają boiska. Na sześćset zaplanowanych na 2008 rok w tej chwili jest ogłoszonych około pięciuset osiemdziesięciu przetargów. Wyłonionych jest ponad czterysta pięćdziesiąt wykonawców, podpisanych trzysta trzydzieści umów. Obecnie realizujemy około stu budów. W kolejnych miesiącach planujemy lawinowo otwierać nowe obiekty. Nie ma większych problemów pomimo prasowych ataków niezadowolonych nawet nie beneficjentów. O zadowoleniu beneficjentów świadczy to, że zrezygnowały raptem cztery gminy. Na ich miejsce natychmiast zgłosimy się następne. Program funkcjonuje, budujemy boiska. Myślę, że przy sprzyjających warunkach atmosferycznych wybudujemy zakładaną na 2008 rok liczbę boisk.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#TomaszPółgrabski">W listopadzie lub październiku – jeszcze ustalamy datę, ale prawdopodobnie będzie to około 16 listopada – odbędzie się Forum Sportu Polskiego. Będzie to dyskusja na temat stanu polskiego sportu. Oczywiście państwo otrzymacie zaproszenia. Będzie to dyskusja w kontekście wydarzeń, które zaistniały na igrzyskach olimpijskich. Jesteśmy w fazie przygotowań do owego przedsięwzięcia.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#TomaszPółgrabski">Dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#ElżbietaJakubiak">Gdy już się wszyscy chwalimy, chciałbym powiedzieć, że wciąż buduje się boiska w ramach projektu „Blisko boisko”. Wyrażam najgłębsze ubolewanie z powodu obniżenia kwoty dofinansowania przez PZU SA. Myślę, że panowie ministrowie muszą się wybrać do nowego prezesa PZU SA i przedstawić projekt jako przedsięwzięcie, które równie mocno wzmocni rząd, polski sport i polskie dzieci jak projekt „Orlik 2012”. Nie ma co konkurować na dobre projekty i rezygnować z jednych kosztem drugich. Myślę, że dobrze by było, gdyby PZU SA zrozumiało, że odcięcie finansowania nie jest gestem wobec rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#TomaszPółgrabski">Chciałbym to od razu skomentować. Pani poseł, takiej sytuacji nie było. Wielokrotnie spotykaliśmy się z pracownikami oraz prezesem PZU SA po to, aby zachować liczbę stu boisk. Dział marketingu oraz kierownictwo spółki wpadli na pomysł, aby pieniądze, które miały być przeznaczone na drugie pięćdziesiąt boisk, przeznaczyć na program miękki czyli program turniejów, imprez sportowych, które będą organizowane na stu pięćdziesięciu boiskach, jakie zostaną wybudowane w edycji 2007-2008. Ponieważ opiekuję się wspomnianymi programami, bardzo żałuję, że nie jest to liczba stu boisk. Zainteresowanie było dosyć duże. Wpłynęło dwieście pięćdziesiąt siedem wniosków. Musieliśmy wybrać tylko pięćdziesiąt. Mam jednak nadzieję, że uda się nam przekonać prezesa PZU SA, żeby w przyszłym roku nam zadośćuczynił, dzięki czemu będziemy mogli wybudować sto pięćdziesiąt boisk.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#TomaszPółgrabski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ElżbietaJakubiak">Jak zgodnie działamy.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo proszę, pan poseł Matuszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MarekMatuszewski">Pani przewodnicząca, bardzo się cieszę, że w ramach projektów „Blisko boisko” i „Orlik 2012” budują się boiska. Przy realizacji projektu „Blisko boisko” nie mieliśmy żadnych wypadków, niemniej jestem zaniepokojony realizacją projektu „Orlik 2012”.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#MarekMatuszewski">Ostatnio w moim regionie, w Konstantynowie Łódzkim z wielką pompą odbyło się otwarcie boiska wybudowanego w ramach projektu „Orlik 2012”. Przybył sam premier, pan minister sportu oczywiście też. Przyprowadzono szkoły, świetnie to wyglądało. Co się stało później? Nasza łódzka gazeta „Ekspres Ilustrowany” donosi, że na skutek ulewy stadion się zapadł, boisko osiadło i zostało zamknięte. Nie wiem, jak to wygląda na dzień dzisiejszy. Być może pan minister wyjaśni nam to. Chcielibyśmy budować, ale być może warto by było wyhamować lawinowe tempo i budować tak jak w ramach projektu „Blisko boisko” bez żadnych wpadek. Wiem, że na Podkarpaciu też była jakaś wpadka. Nie monitoruję tego tematu. Niemniej proszę przekazać ministrowi Drzewieckiemu, aby wnikliwie przyjrzał się temu wszystkiemu i być może troszeczkę wzmocnił procedury po to, aby nie dochodziło to takich przypadków jak w Konstantynowie Łódzkim. Bardzo jestem nim zaniepokojony.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#MarekMatuszewski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ElżbietaJakubiak">Pan poseł Wontor, a potem pan minister.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#ElżbietaJakubiak">Być może na płycie było za dużo osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#BogusławWontor">Dziękuję. Dobrze, że w Komisji panuje atmosfera sympatii.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#BogusławWontor">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, panie ministrze!</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#BogusławWontor">Chciałbym zgłosić wniosek. Proszę, aby pani przewodnicząca przegłosowała propozycję zwołania w trakcie następnego posiedzenia Sejmu dodatkowego posiedzenia Komisji w sprawie oceny występu polskiej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich. Dlaczego o tym mówię? Oczywiście mamy zaplanowany stosowny punkt na jednym z posiedzeń październikowych, ale teraz moglibyśmy zrobić wstępną ocenę.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#BogusławWontor">Moim zdaniem występ polskiej reprezentacji był występem słabym. Przynajmniej ja tak go odbieram. Jest porównywalny do naszego występu w Atenach, który oceniliśmy bardzo słabo. Dla przykładu podam, że Białoruś zdobyła piętnaście medali, a Kuba dwadzieścia cztery. Nie wiem, skąd ta różnica w moim odbiorze i euforii zarówno resortu sportu, jak i Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Proszę o zobowiązanie przedstawicieli ministerstwa do przekonania nas, że faktycznie występ na igrzyskach w Pekinie jest sukcesem Polski. Proszę też o zobowiązanie przedstawicieli Polskiego Komitetu Olimpijskiego do ustosunkowania się do owej kwestii. Pan prezes Nurowski wypowiadał się w takim samym tonie jak pan minister.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#BogusławWontor">Bardzo proszę, aby nasze posiedzenie odbyło się jak najszybciej. Kiedy dziennikarze mnie pytają, nie wiem, co mam im odpowiadać, czy zaliczyć nasz występ do sukcesów, czy nie. Być może się mylę i faktycznie występ polskich sportowców był dużym sukcesem. Dobrze by było, gdyby ministerstwo na gorąco poinformowało nas, jak to ocenia, jakie wnioski wyciąga. Oczywiście na ocenę bardziej wnikliwą trzeba będzie poczekać trochę dłużej.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#ElżbietaJakubiak">Bardzo proszę panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#TomaszPółgrabski">Najpierw ustosunkuję się do drugiej kwestii. Panie pośle, nie przypominam sobie, aby pan minister Drzewiecki w jakimś wywiadzie czy na szerszym forum powiedział, że to był sukces, chyba że czegoś nie doczytałem albo coś pominąłem.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#TomaszPółgrabski">Ministerstwo Sportu i Turystyki zobligowało polskie związki sportowe do przedstawienia wnikliwych raportów ze startu sportowców w poszczególnych dyscyplinach sportu w igrzyskach olimpijskich. Raporty te wpłyną do ministerstwa. Przypominam, że powinny być zatwierdzone przez zarządy związków, a nie napisane przez jedną osobę, która nie będzie się utożsamiała z zarządem albo zarząd z ową osobą. Poczekajmy chwilę. Zanim raporty wpłyną, ze swej strony też musimy się przyjrzeć wszystkiemu, postawić jakąś diagnozę, ocenić, a następnie przedstawić to Komisji w zwięzłej formie z konkretnymi, praktycznymi wnioskami. Chyba nie chodzi o to, abyśmy zwołali spotkanie, na którym będziemy wymieniać luźne poglądy, które albo nie mają sensu, albo nie będą miały zastosowania bądź przełożenia na ulepszenie systemu naszego sportu.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#TomaszPółgrabski">Nikt nie mówi, że był to superwystęp. Tendencja spadkowa nie została zahamowana. Do ostatniego dnia walczyliśmy o dziesiąty medal. Występowi towarzyszyły przykre sytuacje związane z postawą działaczy. Przygotowujemy pewne rozwiązania jako Ministerstwo Sportu i Turystyki. Chcielibyśmy zaprezentować je państwu kompleksowo. Mówiłem o Forum Sportu Polskiego. To wszystko są działania zmierzające do uzdrowienia sytuacji.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#TomaszPółgrabski">Jeśli mogę, proszę o trzymanie się harmonogramu.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#TomaszPółgrabski">Odpowiadając na pytanie dotyczące boiska w Konstantynowie Łódzkim chciałbym powiedzieć, że jeśli pan poseł ma ochotę zagrać w weekend, zapraszam, boisko działa, płyta nie zapadła się. Rzeczywiście, w jednym miejscu było uszkodzenie. Zwracam uwagę, że w trakcie trąby powietrznej też ileś domów uległo zniszczeniu. Trudno mówić o złej technologii albo złym wykonawstwie. Sytuacja meteorologiczna była taka, a nie inna. Olbrzymie opady deszczu spowodowały zatkanie jakiejś studzienki czy coś podobnego. Zapewniam, że wszystko jest już w porządku. Jakość jest bardzo wysoka. Proszę się nie martwić. Zapraszam do gry na boisku.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#BogusławWontor">Pani przewodnicząca, chciałbym zabrać głos ad vocem.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#BogusławWontor">Pan minister dał mi kolejny argument, który utwierdza mnie w przekonaniu, że dodatkowe posiedzenie jest potrzebne. Jest to spychanie przynajmniej części odpowiedzialności na kogoś innego, w tym przypadku na związki sportowe. Przecież bardzo dobrze wiemy, że za przygotowania olimpijskie odpowiada minister, a nie związki sportowe. Związki realizują pewną strategię przygotowań olimpijskich, za które odpowiada minister. Część członków Komisji Kultury Fizycznej i Sportu zasiada w parlamencie nie pierwszą kadencję. Pamiętamy jak jeszcze pan minister Lipiec mówił, że to on odpowiada za przygotowania.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#BogusławWontor">Myślę, że parę rzeczy trzeba sobie powyjaśniać. Spotkanie w tej sprawie na pewno będzie pożyteczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#ElżbietaJakubiak">Z przykrością muszę powołać się na uwarunkowania proceduralne. W tej chwili nie mamy kworum do przegłosowania pana wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#BogusławWontor">Wobec tego apeluję do Prezydium Komisji, aby samo wyszło z taką inicjatywą.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#ElżbietaJakubiak">Członkowie Prezydium Komisji zastanawiali się nad owym problemem. Zastanawialiśmy się, czy Komisja powinna się spotkać natychmiast, czy poczekać na opracowanie ministerstwa. Rozumiem, że bez dokumentów, jakie przedstawi pan minister, Komisja będzie mogła jedynie ponarzekać na stan polskiego sportu. Myślę, że nie na tym nasze działanie powinno polegać. Mam nadzieję, że ministerstwo zaproponuje jakieś skuteczne działania.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#ElżbietaJakubiak">Poza tym chciałabym przypomnieć, że w planie pracy Komisji mamy ocenę występu olimpijczyków i paraolimpijczyków. Paraolimpiada zakończy się dwudziestego któregoś września. Wówczas będziemy o tym mówić. Zawsze obydwa występy były ze sobą porównywane, i zawsze wypadały na korzyść paraolimpijczyków. Poczekajmy. Te same pieniądze były przeznaczane na finansowanie jednej i drugiej grupy sportowców.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#ElżbietaJakubiak">Oczywiście przyjmuję wniosek. Jutro możemy spotkać się na chwilę i przedyskutować go na forum Prezydium Komisji. Dziś mogę jedynie powiedzieć, że zastanawialiśmy się nad tym. Spotkanie w poniedziałek, wtorek czy czwartek nie ma sensu. Co pan powie albo co ja powiem? Możemy co najwyżej oceniać występy na podstawie własnej opinii albo przekazów medialnych, a chyba nie o to chodzi na posiedzeniu Komisji. Jak powiedziałam, nie chcę podejmować decyzji samodzielnie. Jutro o godz. 11.00 odbędzie się posiedzenie Komisji, po czym możemy zebrać się w gronie Prezydium i omówić całą sprawę. W tej chwili nawet gdybyśmy chcieli głosować, nie mamy kworum.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#ElżbietaJakubiak">Pan przewodniczący Raś.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#IreneuszRaś">Nie wiem, czy można by to było potraktować jako zrealizowanie wniosku pana posła Wontora, ale do mnie też zwracały się osoby związane z jednym ze skandali, które zdarzyły się na igrzyskach olimpijskich. Mam na myśli środowisko szermierzy. Osoby te chciałyby przybyć na posiedzenie Komisji i porozmawiać. Haniebne rzeczy zdarzyły się w dwóch związkach. Myślę jednak, że najlepiej rozpatrzyć to w całości, a nie dzielić na części.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#IreneuszRaś">Generalnie trzeba powiedzieć – mówiłem to już wczoraj – że praca związków sportowych jest słaba. Efektem tego są wyniki na olimpiadzie. Myślę, że po analizie...</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#BogusławWontor">Kto ustala strategie? Panie przewodniczący, przepraszam, że wejdę w słowo. Najprościej jest na kogoś zwalić winę. Przecież za strategie i za przygotowania odpowiada minister. Na posiedzeniu Komisji, gdzie tworzymy prawo, nie uprawiajmy demagogii. Przecież wiemy, że odpowiada minister, a związki sportowe są tylko i wyłącznie realizatorami.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#IreneuszRaś">Myślę, że będziemy się spierać. Temat był bardzo upolityczniany. Musimy mówić o całym systemie zarządzania polskim sportem. Pan minister Drzewiecki nie miał czasu na to, aby korygować plan przygotowań do olimpiady. Funkcjonujemy w takiej rzeczywistości. Można nawet powiedzieć, że już poprzedni rząd miał związane ręce. Dobrze pan wie, że rozpoczęcie przygotowań do olimpiady następuje nazajutrz po zamknięciu poprzednich igrzysk olimpijskich.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#IreneuszRaś">Myślę, że stoimy przed wielką debatą na temat tego, w jaki sposób organizować w Polsce profesjonalny sport. Debata planowana na październik ze wszystkimi elementami, o których mówił pan minister Półgrabski, odbędzie się we właściwym czasie.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#IreneuszRaś">Oczywiście skoro postawił pan wniosek, jutro zostanie on poddany pod głosowanie. Prezydium jeszcze raz pochyli się nad całą sprawą. Zastanawialiśmy się, czy nie zrobić tego szybciej, ale informacja, którą dzisiaj usłyszeliśmy z ust przedstawicieli rządu, chyba też przemawia za tym, aby poczekać.</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#IreneuszRaś">Dziękuję. Taki jest mój apel.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#ElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Jeśli w sprawach bieżących, nie ma innych wniosków, bardzo dziękuję wszystkim za przybycie na posiedzenie Komisji. Przede wszystkim dziękuję przedstawicielom miast, którzy przyjechali do nas z daleka. Dziękuję panu ministrowi i jego współpracownikom. Dziękuję panom prezesom. Mam nadzieję, że spotkamy się niebawem i w dobrym nastroju będziemy mogli omawiać kwestie związane z EURO 2012. Dziękuję państwu bardzo. Do widzenia.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>