text_structure.xml 58.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławŻmijan">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury. Witam panie posłanki i panów posłów. Witam zaproszonych gości. Rząd reprezentowany jest przez pana ministra Olgierda Dziekońskiego, którego serdecznie witam.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#StanisławŻmijan">Stwierdzam kworum. Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego – druk sejmowy nr 2920. Czy do zaproponowanego porządku są uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#StanisławŻmijan">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny. Przystępujemy do jego realizacji. Bardzo proszę o uzasadnienie projektu ustawy pana posła Piotra Tomańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrTomański">Dziękuję, panie przewodniczący. Myślę, że wiele osób zna powód, dla którego chcemy taką ustawę wprowadzić, czy zmiany do tej ustawy. Chodzi o to, żeby zapewnić właściwą ochronę interesów partycypantów i najemców zasobów towarzystw budownictwa społecznego. Pomimo ponoszonych przez nich kosztów budowy w wysokości 30% wartości kosztorysowej mieszkania oraz kaucji w wysokości 10%, docelowo nie są oni właścicielami; zawsze są tylko najemcami. Mieszkania przekazywane są przez TBS w stanie surowym i zawsze wymagają poniesienia dalszych nakładów. Poza tymi nakładami, wpłatą 30% kosztów budowy oraz 10-procentowej kaucji, partycypanci płacą miesięczny czynsz, w który wkalkulowane są raty stanowiące spłatę kredytu udzielonego TBS ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Czyli de facto najemca, jeżeli spłaci wszystkie swoje raty i czynsze, docelowo zapłaci 100% wartości mieszkania. Do tych 30% dochodzi 70%; więc mamy 100% wszystkich kosztów budowy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PiotrTomański">Niestety, pomimo tych wszystkich zobowiązań status partycypanta to jedynie status najemcy mieszkania należącego do TBS. Najczęściej TBS jest spółką z ograniczoną działalnością. W sumie partycypanci nie mają nad taką spółką żadnej kontroli. Jako najemcy nie mają też wpływu na zarząd ani na bieżące zarządzanie towarzystwem, choć pokrywają koszty budowy i utrzymania budynków oraz wynagrodzenia zarządu. Ustawa nie zapewnia monitoringu działalności TBS – spółki z o.o., ani nadzoru i kontroli nad realizacją spłaty kredytu udzielonego z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, pobranego na realizację mieszkań budowanych w systemie TBS.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PiotrTomański">W tym celu proponujemy zmianę ustawy z dnia 26 października 1995 roku o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw, polegającą na zobowiązaniu TBS do prowadzenia szczegółowej ewidencji i rozliczeń przychodów i kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem lokali, nieruchomości wspólnych oraz infrastruktury technicznej. Dotyczy to także wpływów i wydatków funduszu remontowego, a także ewidencji spłat przypadającej na nieruchomość części zobowiązań towarzystwa związanych z budową, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego wraz z odsetkami. Generalnie chodzi o to, żeby partycypanci mieli możliwość szczegółowego zorientowania się we wszystkich kosztach i ewidencjach.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PiotrTomański">Realizacji tego celu służy także następny proponowany przepis, zgodnie z którym najemcy lokali będą mogli żądać kalkulacji wysokości opłat, w terminie 321 dni od otrzymania pisemnej informacji o ich wysokości. Mogą też kwestionować zasadność wysokości opłat bezpośrednio na drodze sądowej. Przepis ten nadaje partycypantom prawa analogiczne do praw członków spółdzielni mieszkaniowych, czyli wgląd w rachunki i kwestionowanie wysokości opłat.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PiotrTomański">Dodatkowo należy wskazać, że ustawa nie stanowi, jakie konkretnie uprawnienia ma partycypant zwany w umowie partycypacji inwestorem. W szczególności nie ustanowiono w ustawie jakiejkolwiek ochrony partycypanta na wypadek upadłości TBS. O naszej propozycji chcielibyśmy dalej rozmawiać i wprowadzać zmiany. Z opinii prawnych wynika, że w przypadku upadłości spółki TBS partycypacja w wysokości 30% i kaucja w wysokości 10% wchodzą w skład masy upadłościowej. Oznacza to, że w przypadku zbywania przez syndyka zasobów mieszkaniowych ich najemcy tracą często wszystkie środki finansowe zainwestowane w mieszkanie.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PiotrTomański">Taka regulacja prawna powoduje, że budownictwo mieszkaniowe w ramach TBS, choć z jednej strony stanowi wyjście naprzeciw oczekiwaniom średniozamożnych obywateli, których nie stać na zakup mieszkania własnościowego na wolnym rynku, z drugiej strony łatwo może stać się pułapką, jeżeli TBS sobie nie radzi. To, na szczęście, nie zdarza się często, ale się zdarza.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PiotrTomański">Tego rodzaju sytuacje to nie tylko potencjalne zagrożenie, ale w wielu miejscowościach rzeczywistość. Taka sytuacja wystąpiła w Lublinie, Tychach, Kielcach i Koninie. Aby wyeliminować te zagrożenia proponujemy wprowadzenie przepisów, na mocy których, po pierwsze, partycypant stałby się współwłaścicielem zajmowanego lokalu mieszkalnego proporcjonalnie do wysokości poniesionego wkładu. Po drugie – partycypant miałby prawo nabycia własności swego lokalu, analogicznie do prawa członków spółdzielni mieszkaniowych. Ponadto, proponujemy dodanie przepisu, który umożliwiałby partycypantowi wykupienie lokalu mieszkalnego na wypadek upadłości TBS i gwarancje realizacji zadań własnych przez przejęcie na rzecz gminy własności pozostałych, niewykupionych części nieruchomości. Proponowana zmiana zmierza w kierunku zapewnienia ochrony praw partycypantów i najemców, a dodatkowo daje gwarancję zwrotu pieniędzy do Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PiotrTomański">Tyle na razie z mojej strony. Bardzo dziękuję, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuje panu posłowi. Przechodzimy do debaty w sprawie ogólnych zasad projektu oraz pytań i odpowiedzi. Pytania kierowane są do wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#StanisławŻmijan">Wysoka Komisjo. Chciałem poinformować, że Komisja Infrastruktury zwróciła się o opinię do Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Komisja ta rozpatrzyła projekt komisyjny i przedłożyła naszej Komisji opinię negatywną o tym projekcie. Także Marszałek Sejmu zwrócił się do Sądu Najwyższego o opinię. Konkluzja wydanej opinii jest taka, że – cytuję jej fragment – „przedstawiony projekt ustawy zmieniającej nie wydaje się uzasadniony”.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#StanisławŻmijan">Rozpoczynamy dyskusję. Bardzo proszę. Jako pierwszy zabierze głos pan poseł Wiesław Szczepański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiesławSzczepański">Panie przewodniczący. Koleżanki i koledzy posłowie. Panie ministrze. Chciałem powiedzieć w ten sposób. Jeśli chodzi o towarzystwa budownictwa społecznego, to mają one kilkunastoletnią tradycję. W samym założeniu, kiedy pierwsze towarzystwa powstawały, kiedy jeszcze ministrem budownictwa była Barbara Blida, ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego miała zapewnić budowę mieszkań w systemie społecznym, a więc dla osób średnio sytuowanych. Z upływem lat problemem stało się to, że znaczna część TBS, to towarzystwa prywatne. O ile dobrze pamiętam, spośród 347 towarzystw budownictwa społecznego, ponad 120 jest z udziałem ściśle prywatnym, pozostałe to towarzystwa gminne. Niestety, towarzystwa prywatne zaczynają mieć złą kondycję finansową.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiesławSzczepański">Chciałem powiedzieć w ten sposób, że dopiero dzisiaj dostrzegamy ten problem. Natomiast przyjęcie tej ustawy w obecnej chwili jest niemożliwe i dlatego z żalem będę stawiał wniosek o odrzucenie komisyjnego projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Powiem dlaczego. Po pierwsze – państwo w swojej opinii do tego projektu powiedzieli, że projekt konsultowano tylko z najemcami. Powiem w ten sposób – każdy, kto jest najemcą domu chciałby się uwłaszczyć albo kupić swoje mieszkanie. Zapomniano o tych, którzy administrują i budują, którzy są udziałowcami towarzystw. Zasięgając opinii zapomniano o gminach.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiesławSzczepański">Panie pośle, powiem panu, że Związek Gmin Wiejskich RP nie ma ani jednego TBS. W gminach wiejskich nie buduje się mieszkań w systemie TBS. Gdybyście państwo mieli opinie o projekcie Związku Metropolii Polskich albo Związku Miast Polskich, albo też Związku Powiatów Polskich, myślę o powiatach grodzkich, to na pewno taka opinia byłaby bardziej wiarygodna niż opinia gmin wiejskich, które nigdy na swoim terenie nie budowały mieszkań w systemie TBS. Sejmiki nie kreują polityki mieszkaniowej. Jak Związek Województw RP może opiniować projekt takiej ustawy? To nie one budowały mieszkania w systemie TBS.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiesławSzczepański">Po drugie – zapomnieliście również państwo o mieszkaniach lokatorskich. W ramach Krajowego Funduszu Mieszkaniowego wybudowanych zostało kilka tysięcy mieszkań lokatorskich. Jeśli mielibyśmy mówić o równości podmiotów, to w przypadku upadłości spółdzielni również te mieszkania powinny podlegać wykupowi. Boję się, że uchwalenie ustawy w takim kształcie spowodowałoby nierówność podmiotów i automatycznie zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego, że jednym pozwalamy wykupić mieszkania, a drudzy pozostają w spółdzielniach mieszkaniowych w lokalach, których wykupić się nie da.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WiesławSzczepański">W związku z tym chcę powiedzieć, że stawiam wniosek o odrzucenie projektu komisyjnego w pierwszym czytaniu. Uważam - tu zwracam się do strony rządowej - że ten problem jednak istnieje. Moja prośba jest skierowana także do Banku Gospodarstwa Krajowego, abyście państwo rozważyli możliwość pomocy tym lokatorom, którzy dzisiaj są sprzedawani razem z budynkami. Przykładem tego jest sytuacja w Koninie, gdzie rada wierzycieli podjęła decyzję o zbyciu wszystkich budynków mieszkalnych należących do TBS i to łącznie z lokatorami tych domów. Okazuje się, że jedynym wierzycielem, który nie chce się zgodzić na to, aby sprzedać te mieszkania lokatorom, jest Bank Gospodarstwa Krajowego. Być może dlatego, że bank boi się przepisów prawnych, bo ktoś może dać wyższą cenę. Natomiast ci ludzie rzeczywiście nie mają na to wpływu.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WiesławSzczepański">Sama idea ustawy o budowaniu mieszkań w systemie towarzystw budownictwa społecznego była taka, że tych mieszkań nigdy się nie wykupi. Zresztą dopłata do kredytu jest taka, że można powiedzieć, że ci ludzie nie spłacają kosztów, nie pokrywają odsetek od kredytu udzielonego przez BGK.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WiesławSzczepański">Tak przygotowany projekt ustawy jest niemożliwy do procedowania. W związku z tym składam, panie przewodniczący, wniosek o odrzucenie projektu komisyjnego w pierwszym czytaniu. Proszę jednocześnie stronę rządową, żeby w najbliższym okresie pochyliła się nad tym tematem i przygotowała jakieś rozwiązania, które pozwolą wybrnąć ludziom, którzy wpadli w lawinę długów. Przecież sami tego nie zrobili, a za chwilę mogą być sprzedani wraz z budynkami, tak jak kiedyś sprzedano tysiące lokatorów mieszkań zakładowych na Śląsku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję panu przewodniczącemu. Bardzo proszę; pan przewodniczący Andrzej Adamczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejAdamczyk">Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący. Panie ministrze. Szanowni państwo. Inicjatywa ta wychodzi naprzeciw oczekiwaniom środowisk najemców tak zwanych mieszkań TBS-owskich. Środowiska te od dłuższego czasu postulują zmiany w przepisach ustawowych, które pozwolą im stać się współwłaścicielami budynków i mieszkań, a także mieć wpływ na gospodarkę finansową poszczególnych TBS. Konieczność wprowadzenia tych zmian wychodzi poza ramy jakiejkolwiek dyskusji, zmiany są konieczne. Niemniej jednak, w tym czasie, gdy przed kilkoma miesiącami apelowaliśmy skutecznie w tym sensie, że prawie cała Wysoka Izba apelowała do rządu i przyjęła stanowisko zobowiązujące rząd do przygotowania kompleksowego programu wspierania mieszkalnictwa. Określono też datę przedłożenia tego programu Sejmowi. W tej sytuacji wydaje się, że najkorzystniejszą formą jest zainteresowanie autora projektu, jakim jest Ministerstwo Infrastruktury, rozwiązaniami zawartymi w tym projekcie.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejAdamczyk">Przyjmowanie dzisiaj komisyjnego projektu rozwiązań cząstkowych, tak zwanych punktowych, wydaje się nie na czasie. Może nie tyle niecelowe, ile nie na czasie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę, pan poseł Arkadiusz Litwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Mam dwa pytania merytoryczne, a oszczędzę sobie pytań retorycznych. Zacznę od tego, że w wypowiedziach przedmówców, którzy faktycznie uzasadniali wniosek albo poparcie wniosku o odrzucenie komisyjnego projektu w pierwszym czytaniu, odnajduję więcej argumentów przemawiających za tym, aby nad nim pracować, choć niektóre proponowane w nim rozwiązania są kontrowersyjne i niedoskonałe.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Skoro jednak wszyscy zauważają, że istnieją problemy w funkcjonowaniu systemu TBS i uważają, że istnieje duża zwłoka w rozwiązywaniu tych problemów, to należałoby popracować nad projektem i nie uchylać się od naszych obowiązków. Zwłaszcza, jeśli jest przedłożona konkretna propozycja. Poniekąd taka propozycja powinna wyjść właśnie z naszej Komisji, ale skoro nie wychodzi, to nie powinnyśmy torpedować prac innych komisji sejmowych. Założenie wyrażone przez Wysoką Izbę jest właśnie takie - powtarzam to po raz kolejny - żeby zajmować się niezbędnymi, chirurgicznymi korektami w przepisach prawa, a nie usiłować zastępować komisji merytorycznych w zmianach systemowych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Teraz dwa pytania. Pierwsze pytanie mimo wszystko skierowane jest do rządu. Duży wpływ na kierunek zmian, które wprowadzalibyśmy, będzie miało, przynajmniej dla mnie, nastawienie rządu i treść długo oczekiwanego projektu nowego programu wspierania budownictwa społecznego. Przepraszam - budownictwa czynszowego. To dla mnie jest pojęcie szersze. Ciekawe, na jakim etapie znajdują się prace nad tym projektem? Kiedy spotkamy się z ugruntowanym stanowiskiem rządu?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ArkadiuszLitwiński">To jest dla mnie powód, dla którego należałoby powołać podkomisję - o co wnoszę - tak ustalić termin jej sprawozdania, żeby mogła spotkać się z rychło - jak rozumiem - nadchodzącym materiałem rządowym.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#ArkadiuszLitwiński">Pytanie drugie skierowane jest do przedstawicieli wnioskodawców komisyjnego projektu ustawy, czyli Komisji „Przyjazne Państwo”. Czy w pracach tej Komisji rozważano również możliwość zabezpieczenia wpływu partycypantów na bieg wydarzeń w TBS-ach poprzez uprawnienie do przekształcenia wkładu partycypacyjnego w udział w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. W tej bowiem formule działają najczęściej towarzystwa budownictwa społecznego. Mam na myśli nie stworzenie takiej możliwości, ale stworzenie takiej obligacji, że na wniosek taki skutek następuje. W tej kwestii ze strony zarządu TBS nie powinniśmy mieć możliwości oporu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Kto z państwa posłów chciałby jeszcze się wypowiedzieć? Nie widzę zgłoszeń. Ponieważ padły w dyskusji pytania, w pierwszej kolejności poproszę pana posła Piotra Tomańskiego o zabranie głosu, a następnie pana ministra. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PiotrTomański">Dziękuję, panie przewodniczący. Przede wszystkim jednak dziękuję za wszystkie głosy, które padły w dyskusji. Faktycznie, mimo takich stwierdzeń, że komisyjny projekt ustawy jest niedoskonały, wszyscy mówili o tym, że istnieje potrzeba zmian w funkcjonowaniu systemu TBS, ten temat należy „załatwić”. Moim zdaniem, powinniśmy jednak pracować dalej nad tym projektem ustawy i nad zmianami. To, że projekt nie jest doskonały, pewnie się zgadza. Na pewno należy wprowadzić do niego rozwiązania dotyczące spółdzielczych mieszkań lokatorskich. Trzeba w sposób kompleksowy podejść do tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PiotrTomański">Następne pytanie – czy projekt był i z kimś konsultowany? Myślę, że projekt był również konsultowany z towarzystwami budownictwa społecznego. Wiemy, że towarzystwa mają w większości negatywne stanowisko wobec tego projektu. Mamy jednak pozytywną opinię Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej. Czy projekt konsultowano ze wszystkimi organizacjami samorządowymi? Na posiedzeniach Komisji „Przyjazne Państwo” bardzo często…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WiesławSzczepański">Jaki związek z mieszkaniami TBS-owskimi ma Związek Województw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo przepraszam. Panie przewodniczący Szczepański. Proszę pozwolić wypowiedzieć się panu posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PiotrTomański">Pan poseł powiedział, z kim projektu nie konsultowano, a ja mówię, z kim konsultowano. Komisja Infrastruktury ma pełne prawo do zajęcia się tym tematem, chociaż to Komisja „Przyjazne Państwo” dostrzegła problem i spróbowała się nad nim pochylić. Przygotowaliśmy komisyjny projekt ustawy. Liczymy na to, że merytoryczna komisja sejmowa dalej, pewnie w sposób bardziej doskonały, naszym projektem się zajmie. Jest w tej Komisji więcej posłów, którzy lepiej się znają na problematyce mieszkaniowej, natomiast w Komisji „Przyjazne Państwo” jest w tej chwili ośmiu posłów, którzy zajmują się wieloma problemami. Komisja Infrastruktury jest dedykowana temu problemowi.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PiotrTomański">Wiemy także, że rząd również pracuje nad podobną ustawą. Opinia co do kierunku zmian jest pozytywna i popierana przez rząd, jeśli chodzi o zmiany, tylko może nie do końca w tej formule. Dlatego warto powołać podkomisję - o co apeluję - która te wszystkie zmiany i propozycje wprowadzi do projektu.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PiotrTomański">Jeżeli potrzebne są konsultacje, o czym mówił pan przewodniczący, to będą o nie poproszone te wszystkie strony, które są zainteresowane funkcjonowaniem TBS, a więc powiaty i Związek Miast Polskich. Bardzo proszę, przecież nad tym pracujemy. Idźmy w tym kierunku, bo jest on dobry. Jeśli coś trzeba zmieniać, to róbmy to. Stąd prośba, by nie odrzucać naszego projektu w pierwszym czytaniu, ponieważ problem jest ważny i dotyka bardzo wielu ludzi. Jeżeli są błędy, to porozmawiamy o nich z towarzystwami budownictwa społecznego, z przedstawicielami związków gmin, miast i powiatów. Powinniśmy nad projektem dalej pracować i o to proszę członków Komisji Infrastruktury. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Powiedziałem, że teraz zabierze głos pan minister, ale zgłosili się jeszcze do głosu panowie przewodniczący. Bardzo proszę; pan przewodniczący Wiesław Szczepański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiesławSzczepański">Chciałem tylko na jedno zwrócić uwagę, panie pośle Tomański. Mam wielki apel do państwa posłów z Komisji „Przyjazne Państwo”. Nie jest on związany z przygotowanymi przez państwa projektami. U państwa utarł się jeden zwyczaj, a mianowicie niekonsultowanie z samorządami gmin i miast, tylko z sejmikami, projektów, które ich w ogóle nie dotyczą, w żaden sposób. Rozumiem, że na przykład planowanie przestrzenne w jakimś stopniu ich „zahacza”.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WiesławSzczepański">Państwo przysyłacie nam wiele projektów ustaw, w uzasadnieniach do których piszecie, że były one konsultowane z samorządami i wymieniacie sejmiki województw. Sejmik nie kreuje polityki mieszkaniowej na swoim terenie. Od tego są samorządy gmin, miast i metropolii. Prosiłbym, aby w przyszłości, jeżeli będziecie do nas kierowali swoje projekty, wcześniej zasięgać opinii zainteresowanych samorządów terytorialnych. Dzisiaj pan poseł mówił, że zasięgniecie opinie w sytuacji, kiedy „mleko już się rozlało”. Trzeba to było zrobić w czasie, kiedy projekt dopiero powstawał.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WiesławSzczepański">Drugie pytanie kieruję do pana ministra. Czy nie lepszą rzeczą byłoby dzisiaj dokonać jednak zmian w komisyjnym projekcie ustawy i zdecydować o możliwości wykupu mieszkań przez partycypantów. Mamy za sobą już 14 lat funkcjonowania systemu TBS. Może przyjąć takie rozwiązanie, że jeśli przez 10 lat TBS nie może sprzedać mieszkań, to sukcesywnie można te mieszkania sprzedawać według określonej wyceny rynkowej, pomniejszonej o spłatę kwoty kredytu. A uzyskane w ten sposób pieniądze wracają do systemu budownictwa mieszkaniowego, a nie do ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WiesławSzczepański">Widzę, jak państwo reprezentujący Polską Izbę Gospodarczą TBS już kiwacie głowami na ten mój pomysł, bo bronicie się przed taką alternatywą. Przecież Bank Gospodarstwa Krajowego systematycznie od kilku lat wygasza system TBS ograniczając z roku na rok środki kredytowe. Przypomnę, że w roku 2002 udzielono TBS-om kredytów na kwotę 2 mld zł. W trzy lata później już tylko 450 mln zł z budżetu państwa oraz z kredytów Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Banku Odbudowy i Rozwoju. Od roku 2008 następuje sukcesywne wygaszenie systemu. Chodzi o to, żeby towarzystwa budownictwa społecznego przestały już za kilka lat w ogóle budować mieszkania. Proponowane przez BGK rozporządzenie w tej sprawie zawiera takie rozwiązania, że już nawet banki komercyjne mają mniejsze wymagania w stosunku do kredytobiorców.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#WiesławSzczepański">Jeśli zatem chodzi o to, aby wygasić system TBS, to proszę bardzo - wygaśmy system, sprzedajmy mieszkania i nie będzie w ogóle mieszkań TBS-owskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę; pan przewodniczący Andrzej Adamczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejAdamczyk">Dziękuję bardzo. To był głos polemiczny w stosunku do wypowiedzi pana posła wnioskodawcy. Może nie tyle polemiczny, co starający się wyjaśnić rzeczywistość, która nas otacza. Szanowny panie pośle Tomański, wydaje się, że Komisja „Przyjazne Państwo” ostatnio postrzega parlament jako las Sherwood, a siebie samą jako Robin Hooda. Całą resztę zaś jako złego szeryfa.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AndrzejAdamczyk">Powiedział pan, że oto Komisja „Przyjazne Państwo” dostrzegła, Komisja widzi, Komisja ustaliła, z jaką to biedą muszą się borykać Polacy. Otóż szanowny panie pośle i szanowna Komisjo, którą pan poseł reprezentuje. Gdybyście na etapie tworzenie komisyjnego projektu ustawy zechcieli bodaj konsultować pomysł z całą Komisją Infrastruktury, to na tym etapie musielibyście uczestniczyć w dyskusji na temat rządowego programu budownictwa mieszkaniowego i mieszkalnictwa. Zapewne stworzylibyśmy wspólnie, w toku tej debaty, pewną wartość dodaną, nie tracilibyśmy czasu i energii, zarówno Komisji „Przyjazne Państwo”, jak i innych komisji sejmowych, na debatę nad tym punktowym projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#AndrzejAdamczyk">Powtórzę raz jeszcze to, co powiedziałem w moim pierwszym wystąpieniu. Komisja Infrastruktury i posłowie tej Komisji, od dłuższego czasu dostrzegają problem najemców mieszkań TBS. Ale widzimy nie tylko problemy najemców tych mieszkań. Znalazło to wyraz w uchwale sejmowej, która na forum Sejmu była mocno dyskutowana. Niestety, nie słyszałem w tej debacie głosów członków Komisji „Przyjazne Państwo”. Rozumiem jednak, że kiedy stosowny program, będący efektem przyjęcia tej uchwały, wejdzie pod obrady Sejmu, wówczas państwo aktywnie się włączycie.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#AndrzejAdamczyk">Stąd jeszcze raz bardzo proszę, aby pan poseł Tomański w imieniu wnioskodawców, przychylił się do wniosku pana posła Wiesława Szczepańskiego.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#AndrzejAdamczyk">Panie pośle, używanie różnorakich opinii, a w tym przypadku opinii Związku Województw RP, ma się mniej więcej tak, jak opiniowanie linii promowej do Karlskrony przez Polski Związek Żeglarski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławŻmijan">Panie przewodniczący, bardzo dziękuję. Szanowni państwo, Wysoka Komisjo. Bardzo proszę o koncentrowanie się na stronie merytorycznej projektu ustawy i skracanie poziomu irytacji z powodu funkcjonowania Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Wszyscy wiemy, jakie ta Komisja ma uprawnienia. Ta irytacja, panie przewodniczący, zupełnie jest niepotrzebna.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławŻmijan">Pan poseł Tomański, bardzo proszę o krótką wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PiotrTomański">Dziękuję, panie przewodniczący. Rozumiem, że sugestie odnośnie Robin Hooda związane są z tym, że film ten wchodzi na ekrany kin. Kiedy mamy rozmawiać z Komisją Infrastruktury? Właśnie dyskutujemy w tej chwili. Jak najbardziej się zgadzamy z tym, co pan poseł powiedział. Może taka rozmowa jest najlepszym sposobem na to, ażeby wyciągnąć jak najlepsze wnioski, aby powstał dobry projekt ustawy. Pracujmy wobec tego nad nim dalej, bo jak go odrzucimy w pierwszym czytaniu, to będziemy mogli tylko pracować nad projektem rządowym, którego ciągle nie ma.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PiotrTomański">Jeśli chodzi o konsultacje naszego projektu, bo na tej kwestii się skupię. Wysłaliśmy prośbę o przedstawienie opinii o projekcie do wszystkich organizacji samorządowych. Konsultowałem to przed chwilą z panią poseł Hanną Zdanowską. W imieniu Komisji „Przyjazne Państwo” wysłaliśmy projekt ustawy do wszystkich. Wysłaliśmy projekt do wszystkich organizacji i związków gmin, powiatów i miast. Wysłaliśmy zapytanie z prośba o opinię. To, że takich opinii nie mamy, to już nie od nas zależy, ale od tych organizacji.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PiotrTomański">To że Komisja Infrastruktury również ten problem dostrzegła, że Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowej ustawy, że to w ogóle jest szerszy problem – z tym wszystkim się zgadzamy. Chcielibyśmy, aby ludzie, którzy mają problem w tym momencie, mogli go rozwiązać. To, że trzeba szerzej podejść do problemu, że trzeba dużo więcej zrobić, tego nikt nie neguje. Myślę, że razem, wcześniej czy później, będziemy nad tym pracować i do tego dojdziemy.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PiotrTomański">Jeśli chodzi o wniosek pana przewodniczącego, to jednak podtrzymuję, abyśmy dalej pracowali nad naszym projektem komisyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Wobec tej dyskusji i poziomu emocji, pozwolę sobie zmienić kolejność wypowiedzi. Panu ministrowi udzielę głosu później. Zachęcam stronę społeczną do zabrania głosu. Proszę tylko o przedstawianie się, ponieważ nasze posiedzenie jest rejestrowane. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZdzisławSłabkowicz">Zdzisław Słabkowicz, Polska Izba Gospodarcza TBS. Jeżeli państwo posłowie pozwolą, kilka uwag. Może na wstępie podam bardzo ogólne dane, nota bene prezentowane już na posiedzeniu Komisji Infrastruktury. 70% oczekujących na mieszkania w Rzeczypospolitej Polskiej to ci, którzy oczekują na mieszkania na wynajem. Niezależnie od szacunkowych danych, czy tych mieszkań trzeba wybudować milion czy trzy miliony, jest to pokaźna rzesza oczekujących mieszkań na wynajem. 30% to osoby, których potrzeby mieszkaniowe zaspokajane są w budownictwie wielo- czy jednorodzinnym poprzez system „mieszkanie na swoim”.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZdzisławSłabkowicz">To pierwsza informacja ogólna. Druga; czytając materiał Komisji „Przyjazne Państwo” powinniśmy wyjaśnić pewne zasadnicze pojęcia. Przede wszystkim – co to jest najem? Lokator zawiera umowę najmu z towarzystwem budownictwa społecznego i w jej wyniku obejmuje mieszkanie, za które płaci czynsz. Ten czynsz jest przychodem TBS, z którego realizuje on wszystkie swoje zobowiązania, również zobowiązania wobec Banku Gospodarstwa Krajowego, w którym zaciągnął kredyt. Zatem nie ma bezpośredniego związku między lokatorem a spłatą kredytu.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#ZdzisławSłabkowicz">Druga kwestia – partycypacja. Partycypacja jest niczym innym jak swoistą pożyczką, ale zwrotną. Nota bene Sąd Najwyższy zajął w tej kwestii stanowisko. Zasada ta obowiązuje od roku 2004, kiedy nastąpiła nowelizacja ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Proszę pamiętać, że partycypacja jest zwrotna i rozliczana w momencie zwrotu, na podstawie kosztów odtworzenia. To jest najlepsza lokata w Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#ZdzisławSłabkowicz">Wreszcie kaucja. Proszę pamiętać, że kaucja stanowi zabezpieczenie właściciela lokalu na wypadek, gdyby użytkownik lokalu go opuścił, nie remontując uprzednio lokalu lub nie miał na to pieniędzy. W takiej sytuacji właściciel może wykorzystać środki z kaucji na wyremontowanie lokalu, by móc go oddać kolejnemu lokatorowi.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#ZdzisławSłabkowicz">Przejdę do krótkiej oceny uzasadnienia komisyjnego projektu ustawy. Jest w nim kilka błędów. Kaucja obowiązuje od roku 2004, to jest dwanaście czynszów, a nie 10%. Ponadto w uzasadnieniu pisze się, że mieszkania są przekazywane partycypantom i najemcom w stanie surowym i wymagają dalszych nakładów własnych. Otóż jest to nieprawda. Ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego nakazuje, aby mieszkania realizowane w systemie TBS były „pod klucz”, czyli do natychmiastowego zamieszkania. Przypomnę, że są one realizowane z kredytu profitowego wynoszącego 3,5% w stosunku do kredytu komercyjnego - to jest bardzo duża różnica. Lokator nie ponosi żadnych dodatkowych wydatków, aby to mieszkanie zagospodarować.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#ZdzisławSłabkowicz">Konsultacje społeczne. Przepraszam państwa posłów, ale jest dla mnie dosyć kuriozalne, jeżeli nie było przeprowadzonych konsultacji z właścicielami TBS. Nie było także konsultacji projektu komisyjnego z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który udziela kredytów wszystkim TBS. Przecież kredyty są zabezpieczane nie tylko na nieruchomościach. Wprowadzenie rozwiązań proponowanych przez pana posła Tomańskiego, czy raczej przez Komisję „Przyjazne Państwo”, burzy całą procedurę zabezpieczenia zaciągniętych kredytów. Już nie mówię o tym, że kredyty, jak powiedziałem wcześniej, są profitowe. Na dobrą sprawę, to my wszyscy ze swoich podatków płacimy na to, ażeby to było pół stopy redyskonta weksli Narodowego Banku Polskiego, lecz nie więcej niż 3,5%.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#ZdzisławSłabkowicz">Kolejna bardzo istotna sprawa. W przypadku TBS gminy przekazują towarzystwom aportem grunty pod budowę mieszkań. Ponad 60% gruntów przekazywanych aportem własnemu towarzystwu jest cechowane. Co to znaczy? Znaczy, że są to grunty przeznaczone na budownictwo na wynajem. Zatem w momencie, gdyby mieszkanie zostało uwłaszczane, również grunt musiałby zostać uwłaszczony. Tak wynika z przepisów proponowanej ustawy. W konsekwencji oznacza to powrót do rady miasta i wyrażenie przez nią zgody, żeby można było ten grunt uwłaszczyć, skoro przedtem był przeznaczony na inny cel. To jest cała rewolucja.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#ZdzisławSłabkowicz">W tym materiale budzi również niepokój sprawa wysokości czynszów. Znowu przypomnę; przecież w ustawie o niektórych formach budownictwa mieszkaniowego jest wyraźnie zapisane, że czynsz nie może być większy niż 4% wartości odtworzeniowej w momencie wybudowania budynku. Czynsz nie może być wyższy. Gdyby był wyższy i TBS napisałby to we wniosku kredytowym, to Bank Gospodarstwa Krajowego odrzuciłby taki wniosek.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#ZdzisławSłabkowicz">Być może jestem w błędzie, ale do uzasadnienia projektu komisyjnego ustawy były dołączone różne opinie. Zabrakło mi opinii Biura Analiz Sejmowych, która na początku prac nad projektem była gotowa. Szkoda, że tej opinii nie załączono do omawianego dzisiaj projektu.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#ZdzisławSłabkowicz">Na zakończenie: wczoraj pozwoliłem sobie to powiedzieć dziennikarzom Rzeczypospolitej, że jest problem i naturalny niepokój lokatorów lubelskiego TBS, co się będzie z nimi działo. To jest prywatny TBS, który ma potężne kłopoty, siedzi w nim syndyk. Najwięcej na ten temat może powiedzieć przedstawiciel Banku Gospodarstwa Krajowego. Wydaje się, że skoro Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje nowe rozdanie, nowy model funkcjonowania społecznego budownictwa czynszowego w Polsce, to tam powinno się znaleźć zabezpieczenie przed takimi przypadkami jak w Lublinie.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#ZdzisławSłabkowicz">Pan poseł Wiesław Szczepański powiedział, ile jest w Polsce prywatnych towarzystw budownictwa społecznego. W dalszym ciągu funkcjonowania obecnego systemu TBS mogą wystąpić sytuacje, z jaką mamy do czynienia dzisiaj w Lublinie. Mam nadzieję, że system TBS nie zostanie wygaszony. Niech rozwiązania zapobiegające takim sytuacjom znajdą się w projekcie systemowym przygotowywanym przez Ministerstwo Infrastruktury. Z mojego rozpoznania wynika, że resort ten do końca czerwca tego roku ma „puścić w Polskę” najnowsze założenia mieszkaniowego budownictwa czynszowego, być może nawet w formie już gotowego projektu ustawy. A więc za niecałe dwa miesiące.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#ZdzisławSłabkowicz">Usilnie proszę w imieniu środowiska towarzystw budownictwa społecznego, aby Komisja Infrastruktury w ten sposób zechciała uwzględnić nasze postulaty. Aby niepokoje, które znajdują odbicie w projekcie ustawy Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”, znalazły odpowiedź i rozwiązanie w projekcie ustawy przygotowywanym przez Ministerstwo Infrastruktury. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję. Kto z państwa jeszcze chciałby zabrać głos? Proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AleksanderŚlęczka">Aleksander Ślęczka, także Polska Izba Gospodarcza TBS. Jestem prezesem Pszczyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” tworząc projekt ustawy postawiła sobie za cel poprawę sytuacji partycypujących i najemców. W uzasadnieniu do ustawy pojawiły się także zapisy, że ten projekt ustawy nie będzie w żadnej sposób oddziaływał na TBS, na budżet gmin i na budżet państwa. W mojej opinii, a także opinii Polskiej Izby Gospodarczej TBS, nie jest to prawda. Chciałbym w krótkich słowach uzasadnić, dlaczego uważam, że tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AleksanderŚlęczka">Podstawowym celem nowelizacji ustawy jest wprowadzenie dwóch elementów. Pierwszym elementem jest ustanowienie współwłasności partycypującego w mieszkaniu, w którego koszcie budowy partycypował. Drugim krokiem jest stworzenia partycypującym możliwości wymuszonego wykupu mieszkania z TBS.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AleksanderŚlęczka">Jakie skutki dla towarzystw budownictwa społecznego stwarza sama współwłasność? Zgodnie z przepisami nowelizacji ustawy opracowanej przez Komisję „Przyjazne Państwo”, współwłasność powstanie w momencie wejścia w życie tej nowelizacji. Prowadzi to do tego, że majątek TBS zostanie zmniejszony o taką kwotę, jaką stanowi wartość mieszkań tej współwłasności, która przejdzie na naszego partycypującego. Komisja „Przyjazne Państwo” nie zawarła w projekcie ustawy przepisu w jakiś sposób równoważącego. To znaczy, że powstaje współwłasność, ale równocześnie znika zwrot partycypacji, a więc zobowiązania TBS do zwrotu pieniędzy Brak takiego przepisu oznacza de facto, że współwłasność, to obniżenie majątku TBS, które będzie wliczane w koszty działalności spółki.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#AleksanderŚlęczka">Proszę pamiętać o tym, że w towarzystwach w całym kraju mamy już bardzo duży zasób mieszkaniowy. Dla pojedynczego towarzystwa w momencie wejścia w życie ustawy pojawią się koszty rzędu kilku, kilkunastu, a w dużych TBS nawet kilkudziesięciu milionów złotych. Koszty te nie będą pokryte żadnym przychodem. W momencie wejścia w życie ustawy automatycznie powstanie bardzo duża strata na działalności TBS.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#AleksanderŚlęczka">Towarzystwa budownictwa społecznego zaciągają kredyty głownie w Banku Gospodarstwa Krajowego, ale także w bankach komercyjnych, które to banki co kwartał monitorują naszą sytuację finansową. W momencie pojawienia się straty w naszej sprawozdawczości, banki zobaczą natychmiast, co się dzieje i zwrócą się do właściciela o wyrównanie straty. Oznacza to wniesienie dodatkowego kapitału do spółki. W tym przypadku przede wszystkim gminy, ale także właściciele prywatni, bo mamy przecież dużo prywatnych towarzystw, będą zmuszeni do dopłaty kilku czy kilkudziesięciu milionów złotych do spółki. Praktycznie jest to niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#AleksanderŚlęczka">Następnym krokiem, który wykona w tym momencie bank kredytujący, będzie postawienie kredytów w stan natychmiastowej wymagalności, czyli żądanie natychmiastowej ich spłaty w całości, czego TBS nie będą w stanie zrobić, bo nie mają takich środków. Oznacza to, że w kolejnym kroku bank postawi TBS w stan upadłości, jednocześnie zwracając się do poręczyciela kredytów o natychmiastową spłatę kredytu do wysokości poręczenia. Gminy przeważnie poręczają te kredyty do pełnej wysokości kwoty kredytu. W tym momencie gmina stanie wobec faktu spłacenia kilkudziesięciu milionów złotych. Przypuszczam, że w obecnej sytuacji gospodarczej, żadna gmina nie posiada w swoim budżecie takich pieniędzy. Spłata takiego zobowiązania będzie ogromnym problemem dla gmin.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#AleksanderŚlęczka">Widać z tego, że z jednej strony powstanie sytuacja bardzo negatywna dla towarzystw budownictwa społecznego, bo mamy prawie natychmiastową możliwość upadłości. Z drugiej strony gminy będą musiały spłacać ogromne kredyty. Dodatkowe problemy pojawią się również w bankach kredytujących towarzystwa, a przede wszystkim w Banku Gospodarstwa Krajowego, bo w momencie, kiedy TBS zostanie postawiony w stan upadłości, wszystkie banki kredytujące, posiadające kredyty TBS, będą musiały tworzyć rezerwy na kredyty w sytuacji najtrudniejszej, bo w upadających firmach. Oznacza to, że BGK będzie musiał stworzyć gigantyczne rezerwy, bo to jest akcja kredytowa na poziomie około 6 miliardów złotych. Te rezerwy są oczywiście wliczone w koszty. Więc Bank Gospodarstwa Krajowego zanotuje przeogromne koszty. Nie wiem, jakie są zyski tego banku, ale przypuszczam, że w banku tym pojawi się strata. To z kolei będzie oznaczało, że właściciel, czyli Skarb Państwa, czyli budżet, będzie musiał dokonać dopłaty do tego banku, aby mu tę stratę pokryć. Jak z tego widać, skutki wprowadzenia tej ustawy dla budżetu państwa będą bardzo duże.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#AleksanderŚlęczka">Mówiliśmy o partycypujących, że ich sytuacja ma się poprawić w momencie wejścia tej ustawy w życie. Wszystkie nasze nieruchomości, które są kredytowane z banku, stanowią jednocześnie zabezpieczenie kredytu. Nieruchomości te w całości są obciążone hipotecznie. W momencie, kiedy będzie miała powstać współwłasność, ta nieruchomość będzie musiała być podzielona. Każde mieszkanie będzie musiało posiadać osobną księgę wieczystą. Ponieważ ustawodawca w projekcie ustawy nie napisał, co ma się stać z hipoteką, zostanie ona automatycznie niezależnie przeniesiona w całości na każdy lokal mieszkalny. Czyli każde mieszkanie, nawet najmniejsze, będzie obciążone kredytem takim, jak cała nieruchomość. W efekcie będzie to prowadziło do sytuacji, w której partycypujący, wchodząc w posiadanie części mieszkania, będzie jednocześnie miał to mieszkanie w całości obciążone kredytem. Może to być kwota 5 czy 15 mln zł, a jego wkład wynosi jedynie 30-40 tys. zł. Jak widać, jest to także szkodliwe dla partycypującego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławŻmijan">Dziękuję. Bardzo proszę panie ministrze o stanowisko resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#OlgierdDziekoński">Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Może najpierw odpowiem na pytania dotyczące działań Ministerstwa Infrastruktury w tym przedmiocie. W dniu 4 maja został umieszczony na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury oraz rozesłany do konsultacji społecznych, projekt pod tytułem „Założenia projektu ustawy o społecznym zasobie mieszkań czynszowych, społecznych grupach mieszkaniowych oraz zmianie niektórych innych ustaw”. W tym projekcie zostały opisane zasady, na jakich mają być przekształcane struktury towarzystw budownictwa społecznego. W tym projekcie odnosimy się również do kwestii dotyczących upadłości TBS. Na str. 67 opisane jest, w jakim trybie i w jakim charakterze kwestie potencjalnej upadłości TBS powinny być wzięte pod uwagę, jakie zmiany powinny być w związku z tym zaproponowane w samej ustawie. Wydaje się, że jest to odpowiedź na zgłaszane dzisiaj pytania i celowość uwzględnienia pewnych wątków projektu Komisji „Przyjazne Państwo” w dokumentach, czy też propozycjach przygotowanych przez Ministerstwo Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#OlgierdDziekoński">Zachęcam do lektury tego dokumentu. Jest on dosyć obszerny, liczy 141 stron, ale to wskazuje na wysoki poziom jego szczegółowości i adekwatności, zarówno co do TBS, jak i szeroko rozumianego społecznego budownictwa mieszkaniowego, czyli budownictwa na wynajem, o którym przed chwilą mówił prezes Polskiej Izby Gospodarczej TBS.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#OlgierdDziekoński">Jeżeli chodzi o sam komisyjny projekt ustawy, to został przygotowany projekt stanowiska rządu. Został on pozytywnie zaopiniowany i uzgodniony ze wszystkimi ministerstwami. Projekt będzie niebawem przedmiotem obrad Rady Ministrów. Został również pozytywnie zaopiniowany przez stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego na ostatnim spotkaniu w kwietniu.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#OlgierdDziekoński">Ze względu na stan zaawansowania projektu stanowiska rządu, pozwolę sobie przytoczyć z niego kilka sformułowań, celem przedłożenia ich Wysokiej Komisji. Przypominam, że jest to ciągle projekt stanowiska rządu. Oto niektóre jego fragmenty:</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#OlgierdDziekoński">„Rada Ministrów dostrzegając uzasadnienie dla gruntownej weryfikacji zasad, na jakich przez okres ponad 10 lat opierał się program rozwoju społecznego budownictwa czynszowego w Polsce, nie neguje konieczności poważnego potraktowania pewnych idei obejmujących między innymi zagadnienia, którym w całości poświęcony został opiniowany projekt ustawy. Jakiekolwiek zmiany w tym zakresie powinny być jednak systemowe, zasadzając się na spójnej, całościowej wizji rozwoju poddanego zmianom programu. Brak takiego podejścia, a również fakt, że zaproponowany w druku sejmowym nr 2920 sposób realizacji postulowanych przez autorów projektu kierunku zmian, jest w ocenie rządu wysoce wadliwy, powoduje, że Rada Ministrów jest przeciwna wprowadzeniu konkretnych rozwiązań proponowanych w przedłożonym projekcie nowelizacji ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#OlgierdDziekoński">Przejdę do pewnych szczegółowych kwestii, które były dzisiaj podnoszone w trakcie dyskusji przez przedstawicieli TBS, a które znalazły odzwierciedlenie w projekcie stanowiska rządu. „Należy zwrócić uwagę, że określając zasady ewentualnego wyodrębniania na własność mieszkań powstałych z udziałem partycypacji, należy pamiętać, że większość lokali mieszkalnych w towarzystwach budownictwa społecznego powstała przy wykorzystaniu preferencyjnego kredytu ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Zaproponowana formuła wykupu mieszkań nie uwzględnia wyceny kredytów i wartości rynkowej oraz 10% umorzenia kredytów, o które inwestorzy mogli się starać przed nowelizacją przepisów ustawy w roku 2004. Kredyty były zaciągane we własnym imieniu, na własną odpowiedzialność i na własne ryzyko przez towarzystwa budownictwa społecznego. Ich spłata obciąża tylko i wyłącznie inwestora, który finansuje wszystkie koszty, także koszty zobowiązań z przychodami, z których część stanowią czynsze uzyskiwane przez najemców. Wynajmowane mieszkania stanowią zabezpieczenie zaciągniętego kredytu.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#OlgierdDziekoński">Poza niekonstytucyjnością postulatu, aby odebrać część majątku spółek kapitałowych, jakimi są towarzystwa budownictwa społecznego, należy zwrócić uwagę, że takie postępowanie zmniejszyłoby ich majątek będący zabezpieczeniem zaciągniętego kredytu. Mogłoby to spowodować problemy zarówno dla podmiotu gospodarczego, jak i dla banku kredytującego.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#OlgierdDziekoński">W tym kontekście należy zwrócić uwagę przede wszystkim na konflikt między społeczną rolą Banku Gospodarstwa Krajowego, jako operatora rządowych programów budowy mieszkań na wynajem, a zmianą struktury kredytowanej nieruchomości. Generowanie nowego ryzyka dla banku związanego ze zniesieniem planowanych dochodów odsetkowych jest ważne w kontekście wliczania wartości funduszy statutowych banku. Współfinansowanie wielu kredytów z pożyczek zaciągniętych w międzynarodowych instytucjach finansowych, takich jak Bank Rozwoju Rady Europy i Europejski Bank Inwestycyjny, z przeznaczeniem na budownictwo na wynajem, stanowi warunek preferencyjności tych pożyczek.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#OlgierdDziekoński">Utrata przez TBS wiarygodności decyzyjnych w sprawach zarządzania nieruchomością może zwiększyć jego ryzyko kredytowe, co może rodzić dodatkowe wymagania ze strony banku dla pokrycia tego ryzyka. Wyłączanie spod kredytowania poszczególnych lokali mieszkalnych, czy sprzedaż ich na rzecz najemców, rodzi koszty dla banku dotyczące na przykład przeliczenia kredytu, zmiany prawnych zabezpieczeń, wpisów hipoteki, oceny nieruchomości i monitoringu inwestycji. Koszty te powinny być zrekompensowane. Sprzedaż lokali w budynkach obciążonych hipoteką zmienia charakter tego zabezpieczenia na zabezpieczenie hipoteczne w części ułamkowej. Fakt powstania budynku wspólnoty mieszkaniowej rodzi pewne określone konsekwencje związane z zarządzaniem nieruchomością.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#OlgierdDziekoński">Warto podkreślić, że od kilkunastu miesięcy Bank Gospodarstwa Krajowego odgrywa kluczową rolę jako operator programów rządowych, ukierunkowanych nie tylko na rozwój mieszkalnictwa, lecz również zarządzanie finansowania inwestycji drogowych. Ponadto BGK uczestniczy w wykorzystywaniu środków unijnych, wspiera rozwój regionalny. Jego sytuacja finansowa i możliwość realizacji rządowych programów jest w tej sytuacji kwestią kluczową. Wszelkie działania obniżające możliwości kredytowe tego banku powinny być podejmowane ze szczególną ostrożnością.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#OlgierdDziekoński">Należy zwrócić też uwagę, że proponowane regulacje mogą sprawić negatywne konsekwencje dla samorządów gminnych. Większościowym właścicielem ponad 80% działających towarzystw budownictwa społecznego są samorządy gminne. Realizują one swoją politykę mieszkaniową wykorzystując możliwości wiążące się z funkcjonowaniem TBS. Wprowadzenie rocznych lokatorów w oparciu o wykup wynajmowanego mieszkania, co proponują autorzy projektu, mogłoby naruszyć samodzielność samorządów gminnych. Wykonywanie zadań publicznych mogłoby również mieć skutki dla ich finansów i konieczność dokapitalizowania towarzystw w przypadku uszczuplenia ich majątku, a także wniesienia do BKG dodatkowych poręczeń lub gwarancji.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#OlgierdDziekoński">Zawierane umowy partycypacyjne, zgodnie z zasadą swobody zawierania umów regulowane w art. 3531 Kodeksu cywilnego, były bardzo różnorodne i trudno je sprowadzić do wspólnego mianownika, regulując zawarte w nich treści za pomocą jednego przepisu ustawy. Zgodnie z propozycją projektodawców, przepis taki prowadziłby do uzyskiwania przez partycypanta współwłasności finansowanego lokalu. Ponadto proponowane rozwiązania naruszają interesy podmiotów gospodarczych”, o czym już wspominałem.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#OlgierdDziekoński">I dalej; „Przyjęcie propozycji prawnych w obecnej formule mogłoby stanowić pogwałcenie zarówno przepisów Kodeksu cywilnego, jak i konstytucyjnych zasad podstawy ustroju gospodarczego opartej na wolności działalności gospodarczej i własności prywatnej, ochrony własności i dopuszczalności wywłaszczenia, samodzielności jednostek samorządu terytorialnego, zwłaszcza w przypadku, kiedy ta jednostka jest właścicielem TBS.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#OlgierdDziekoński">Inne istotne wątpliwości budzi postulowana w przedłożonym projekcie propozycja zniesienia sankcji za łamanie przepisów ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Należy przypomnieć, że celem systemu TBS jest zapewnienie mieszkań osobom o średnich i niskich dochodach. Ustawa wprowadza w tym zakresie odpowiednie limity dochodów dla osób chcących wynająć lokal w TBS. Najemca lokalu ma obowiązek składać co dwa lata deklarację o średnim dochodzie przypadającym na gospodarstwo domowe. Pozwala to na kontrolę, czy w zasobie objętych referencjami, na przykład w formie niższego czynszu, zamieszkują osoby uprawnione ze społecznego punktu widzenia do takich preferencji. Stąd powinien dalej funkcjonować przepis, że w przypadku przekroczenia limitów dochodowych, dość wysokich, towarzystwo może wypowiedzieć umowę najmu w części dotyczącej czynszu i ustalić nowy czynsz na poziomie, który może przekraczać wartość odtworzeniową rocznie.</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#OlgierdDziekoński">Podsumowując: przedłożony komisyjny projekt ustawy budzi duże wątpliwości merytoryczne i przede wszystkim legislacyjne. Pewne przepisy postulowane przez wnioskodawców mogą się okazać niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności z konstytucyjną zasadą ochrony własności. Wprowadzenie postulowanych przepisów spowodowałoby również niespójność przepisów stanowiących instrumentarium polityki mieszkaniowej państwa i samorządów gminnych. Uwzględniając powyższe, wnosi się przeciwko wprowadzeniu konkretnych rozwiązań zawartych w przedłożonym komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję panu ministrowi. Wobec braku dalszych zgłoszeń do dyskusji, stwierdzam zakończenie pierwszego czytania projektu ustawy zawartego w druku sejmowym nr 2920.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#StanisławŻmijan">W trakcie pierwszego czytania sformułowano dwa wnioski; jeden o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, drugi o powołanie podkomisji celem dalszego procedowania nad projektem. Wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu jest dalej idący, dlatego poddam go pod głosowanie w pierwszej kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WiesławSzczepański">W kwestii formalnej, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławŻmijan">Proszę; pan przewodniczący Wiesław Szczepański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiesławSzczepański">Mam pytanie do pana przewodniczącego, jako do osoby reprezentującej koalicję rządową, jakie jest stanowisko koalicji rządowej wobec tego projektu ustawy? Z debaty wnika, że rząd jest projektowi przeciwny, także opozycja zgłasza wniosek o jego odrzucenie. Chciałbym to wiedzieć, bo za chwilę wycofam swój wniosek o odrzucenie projektu komisyjnego w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WiesławSzczepański">Głos z sali:</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WiesławSzczepański">To proszę wycofać.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#WiesławSzczepański">W takim razie wycofuję wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję panu przewodniczącemu. Widzę, że pan poseł Tadeusz Kopeć jeszcze chciałby zabrać głos, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszKopeć">Panie przewodniczący. Stanowisko Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej i członków Komisji Infrastruktury z tego Klubu jest zdecydowanie negatywne wobec komisyjnego projektu ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję za wyręczenie mnie. Ponieważ pan przewodniczący Szczepański wywarł presję na prowadzącym dzisiejsze obrady, wobec powyższego pozwolę sobie zająć stanowisko. Otóż w świetle przedstawionego projektu wraz z uzasadnieniem przez pana ministra Olgierda Dziekońskiego, który de facto wychodzi naprzeciw rozwiązaniu problemów, które są zawarte w druku nr 2920, również jestem za odrzuceniem komisyjnego projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#StanisławŻmijan">Czy po moim oświadczeniu pan przewodniczący Szczepański z kolei wycofa wniosek o wycofanie swojego pierwszego wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WiesławSzczepański">Tak, wycofam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławŻmijan">To proszę to zgłosić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WiesławSzczepański">Składam wniosek o odrzucenie komisyjnego projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławŻmijan">Bardzo dziękuję, mamy pełen konsensus. W związku z tym poddaję pod głosowanie wniosek dalej idący. Jest to wniosek pana posła Wiesława Szczepańskiego o odrzucenie komisyjnego projektu ustawy zawartego w druku 2920 w pierwszym czytaniu. Kto jest za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#StanisławŻmijan">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek, przy 15 głosach za, braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się. Tym samym Komisja poparła stanowisko o odrzuceniu projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#StanisławŻmijan">Proszę o zgłaszanie kandydatur na posła sprawozdawcę. Pan przewodniczący Zbigniew Rynasiewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Zgłaszam pana posła Tadeusza Kopcia na sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławŻmijan">Dziękuję. Pan poseł zgadza się. Czy są inne propozycje? Nie słyszę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#StanisławŻmijan">Stwierdzam, że misję złożenia sprawozdania wypełni pan poseł Tadeusz Kopeć.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#StanisławŻmijan">Wobec wyczerpania porządku dziennego dzisiejszych obrad, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>