text_structure.xml
21.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Gospodarki. Stwierdzam, iż jest kworum wymagane do prowadzenia obrad. Porządek posiedzenia został dostarczony państwu na piśmie. Czy ktoś z państwa zgłasza uwagi do takiego projektu porządku posiedzenia? Nie słyszę sprzeciwu. Zatem przyjmuję, iż Komisje zaakceptowały projekt porządku obrad. Przystępujemy do jego realizacji, przedstawienia projektów ustaw przez wnioskodawców. Proszę o przedstawienie projektu zawartego na druku nr 943. Przedstawicielem wnioskodawców jest pan poseł Krzysztof Tchórzewski. Bardzo proszę panie pośle. Ja tylko dodam od razu, że wspólne uzgodnienie prezydiów jest takie, by do szczegółowego rozpatrzenia obu tych projektów powołać podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Projekt ustawy, który mam zaszczyt prezentować, nabiera szczególnego znaczenia w obecnej sytuacji kryzysowej, gdy dodatkowe wywołanie aktywności pracowniczej i kadry kierowniczej jest niezwykle istotne. Najważniejszą cechą tego projektu jest danie możliwości dźwignięcia w górę z dosyć niskiego pułapu państwowego przedsiębiorstwa, wspólnym wysiłkiem kierownictwa i załogi, bo wtedy wszyscy na tym skorzystają.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Istotnym błędem obecnych rozwiązań, obecnych przepisów, jest brak powiązania wyników uzyskiwanych przez przedsiębiorstwo czy przez spółkę, z wynagrodzeniami i jest przyczyną wysuwania ciągłych zastrzeżeń dotyczących słabości sektora gospodarczego publicznego w stosunku do prywatnego. Ustawa w aktualnym brzmieniu ogranicza poziom przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w danym roku bez względu na wyniki działalności przedsiębiorcy.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KrzysztofTchórzewski">Podstawowym celem proponowanego przeze mnie rozwiązania jest wprowadzenie regulacji wiążącej poziom płac pracowników i kierujących przedsiębiorstwami z wynikami osiąganymi przez dane przedsiębiorstwa. Ustawa daje także możliwość zastosowania przyjętych regulacji u przedsiębiorców, którzy nie wypracowali zysku, ale strata w dwóch ostatnich latach daje możliwość częściowego odtwarzania majątku, a perspektywa i pierwsze miesiące bieżącego roku dają pewność wypracowania zysku.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KrzysztofTchórzewski">Jeżeli odniesiemy się do szczegółowych rozwiązań, to niezwykle istotne jest, że mimo tego, iż rozporządzeniem Rady Ministrów ustalona była coroczna wartość maksymalnego wskaźnika przyrostu przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, widać wyraźnie, że te dotychczasowe zasady w praktyce nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. I tak w roku 2006 ta ustalona wartość wynosiła 3,5%, natomiast wykonanie osiągnęło poziom 4,1%. W roku 2007 rozporządzenie ustaliło 3,4%, wykonanie osiągnęło poziom 8,6%.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KrzysztofTchórzewski">Zaproponowany w tym rozwiązaniu wskaźnik oceny sytuacji ekonomicznej przedsiębiorcy określamy często jako EBIT. Jest to zysk operacyjny, czyli zysk przed odliczeniem podatku i odsetek. Jego zastosowanie w analizie finansowej ułatwia porównanie wyników działalności różnych przedsiębiorców bez względu na stopień i koszt wykorzystywania przez nich dźwigni finansowej. Natomiast zastosowanie współczynnika 1,02 ma na celu utrzymanie, mimo wdrożonych podwyżek płac, dodatniej dynamiki wyrażenia określającego sytuację gospodarczą przedsiębiorcy, reprezentując w ten sposób ochronę interesu właściciela, przede wszystkim właściciela publicznego.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#KrzysztofTchórzewski">Rozszerzenie możliwości podnoszenia poziomu wynagrodzeń dotyczyłoby podmiotów wykazujących dodatnie wyniki finansowe lub też niewielką stratę w ciągu ostatnich dwóch lat obrotowych, co pozwala z jednej strony ukierunkować tę regulację na firmy wykazujące pewną stabilizację w zakresie pozytywnych ekonomicznych rezultatów ich działalności, a z drugiej strony wprowadzić mechanizm, który na bieżąco, w okresach rocznych, będzie limitował zakres podmiotowy jak i skalę finansową wzrostu wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#KrzysztofTchórzewski">Niektóre związki zawodowe popierają te rozwiązania, inne są im przeciwne. Natomiast trzymanie się zasady, że wszystko, albo nic, jest na ogół rozwiązaniem niekorzystnym. To jest pierwszy krok w kierunku przygotowania się do likwidacji wskaźnikowego ustalania wzrostu wynagrodzeń. Z drugiej strony, rozwiązanie to powinno i na pewno pobudzi aktywność zarówno kadry kierowniczej, jak i działania wewnętrzne u przedsiębiorcy, dlatego że w tych rozwiązaniach wzrost wynagrodzeń będzie zależny w znacznym stopniu od wyniku przedsiębiorcy. Jednak pojawiły się w tym rozwiązaniu zapisy hamujące. Są one związane z nietypową sytuacją przedsiębiorcy państwowego. Polega ona na tym, że tu obowiązuje nadal system polityczny i trudno sobie inny w tym momencie wynaleźć. Kierownictwa przedsiębiorstw państwowych są związane z kadencją. Jeżeli są duże naciski, a wzrost wynagrodzeń związany z sytuacją przedsiębiorcy, to często pod koniec kadencji, dla świętego spokoju, kierujący już nie bardzo przejmują się tym, co jest w przedsiębiorstwie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#KrzysztofTchórzewski">W proponowanych zapisach, jeśli będzie słaba kadra kierownicza i będzie duże ciśnienie załogi na to, żeby ta kadra była wymieniona, to bez względu na to, że będzie ona miała pewien kształt polityczny, będzie musiała odejść, dlatego że od tego będzie zależał poziom płac załogi. Powiązanie natomiast zysku z amortyzacją – wzór przedstawiony w art. 1 ust. 2 – polega na tym, żeby nie tylko uzyskiwać zyski, ale żeby była brana pod uwagę amortyzacja, a więc wzrost majątku przedsiębiorstwa, wzrost jego stabilności gospodarczej. Rozwiązanie to daje nawet tym przedsiębiorcom, którzy generują w danym momencie niewielką stratę, możliwość wejścia w to rozwiązanie i próby uczestniczenia w podnoszeniu poziomu ekonomicznego przedsiębiorstwa. W tej sytuacji właśnie art. 2 daje możliwość, właściwie wprowadza rozwiązanie, które powoduje podwyższenie wynagrodzeń u przedsiębiorcy w stosunku do ustawy kominowej o 50%, a więc daje także kierującym takimi przedsiębiorstwami możliwość uzyskania znacznych podwyżek wynagrodzeń, zarówno w nagrodzie rocznej jak i w wynagrodzeniach bezpośrednich.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#KrzysztofTchórzewski">Takie powiązanie wynagrodzeń zarówno załogi jak i kierujących z wynikami, zawsze, a w obecnej sytuacji ekonomicznej szczególnie, jest niezwykle korzystne. Dlatego rekomenduję wysokim Komisjom to rozwiązanie gospodarcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Proszę o przedstawienie drugiego projektu zawartego na druku 1286. Przy czym zgodnie z informacją, którą otrzymaliśmy przed chwilą, nastąpiła zmiana posła reprezentującego wnioskodawców. Zamiast pana posła Ryszarda Zbrzyznego, posłem sprawozdawcą reprezentującym wnioskodawców jest pan poseł Tadeusz Motowidło.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszMotowidło">Chciałbym w imieniu wnioskodawców przedstawić tezy i założenia do projektu zawartego w druku 1286. Trzeba powiedzieć na wstępie, że ustawa, która w tej chwili obowiązuje, ma już 13 lat. Została uchwalona w następstwie zniesienia wcześniejszych przepisów o opodatkowaniu wzrostu wynagrodzeń, nazywanych „popiwkiem”. Od pewnych zapisów w tej ustawie już dawno odeszliśmy i jest czas, żeby odejść od tej ustawy całkowicie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszMotowidło">Panie przewodniczący, mam prośbę, żeby w przyszłości, kiedy powołamy podkomisję, zapraszać do współpracy stronę społeczną, bo to jest ustawa, która opiera się na dialogu społecznym.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#TadeuszMotowidło">Tak, jak to już mój przedmówca powiedział, tutaj nie mamy za dużego ruchu, ponieważ zgodnie z obowiązującymi zapisami musimy do końca lutego przekazać wskaźniki i wiemy, jakie są z nimi problemy. Nasza ustawa zakłada uporządkowanie tej sprawy. W tym stanie należy uznać, że celowe jest wypracowanie nowych mechanizmów kreujących dialog społeczny w zakresie dotyczącym negocjacji płacowych w sferze gospodarczej. Zdaniem autorów projektu przedkładanej ustawy powinien być to mechanizm oparty na pełnej suwerenności podmiotów dialogu społecznego, to znaczy organizacji związkowych i pracodawców, wspomaganych a nie zastępowanych przez administrację rządową. Negocjacje płacowe na szczeblu podmiotu gospodarczego nie powinny być krępowane żadnymi centralnie ustalanymi wskaźnikami, które nie uwzględniają złożoności i różnorodności uwarunkowań gospodarczych i społecznych występujących w każdym z tych podmiotów. W obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej nie ma podstaw do twierdzenia, że uwolnienie tych negocjacji od gorsetu maksymalnego rocznego wskaźnika przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, może spowodować jakiekolwiek negatywne skutki tak dla podmiotów gospodarczych jak i dla całej gospodarki. Nie będę omawiał poszczególnych artykułów, tylko przedstawię ocenę skutków proponowanej regulacji.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#TadeuszMotowidło">Proponowana ustawa utrzymuje obowiązek prowadzenia corocznych negocjacji płacowych u przedsiębiorców, eliminując jednocześnie mankamenty obecnego stanu. Nie pozbawia prawa do korzystania z prawidłowych realizacji uprawnień właścicielskich, co dotyczy także Skarbu Państwa. To jest bardzo ważne, nie pociąga za sobą dodatkowych obciążeń budżetowych państwa ani obciążeń budżetu jednostek samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#TadeuszMotowidło">I kończąc dodam, że nasze ustawy nie różnią się za wiele, nie mamy też jednoznacznego stanowiska strony społecznej, to znaczy związków zawodowych. I trzeba w jakoś dogadać się, wypracować zbliżenie stanowisk, bo ich brak będzie w jakiś sposób utrudniać prace nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#SławomirPiechota">Proszę panią minister o stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Stanowisko rządu do obu poselskich projektów jest negatywne. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, przedstawię stanowiska do poszczególnych projektów. Żeby nie zabierać państwa czasu nie będę prezentowała całej części wstępnej mówiącej o tym, co projekt zawiera, natomiast w skrócie przedstawię tylko stanowisko rządu. Myślę, że w dalszych pracach będzie można to rozwinąć.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">W przypadku poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń, czyli projektu zawartego w druku nr 943, rząd wyraża negatywne stanowisko wobec poselskiego projektu ustawy z uwagi na to, że po pierwsze, rozwiązania przedłożone w poselskim projekcie budzą zasadnicze zastrzeżenia w świetle przepisów o rachunkowości, czyli wynik finansowy jest ustalany za dany rok obrotowy, natomiast w ciągu roku mogą być ustalone jedynie wyniki finansowe za poszczególne okresy sprawozdawcze, statystycznie bez zamknięcia ksiąg. Po drugie, warunek potwierdzenia przez biegłych rewidentów wielkości wyniku finansowego może nie zostać spełniony, gdyż nie wszystkie sprawozdania finansowe podlegają badaniu. To reguluje art. 64 ustawy o rachunkowości. Po trzecie, odniesienie wyniku finansowego do poziomu amortyzacji nie wydaje się właściwe, bowiem źródłem finansowania wydatków ponoszonych na modernizację firmy mogą być, obok środków własnych, także m.in. kredyty lub pożyczki. Do oceny sytuacji ekonomiczno-finansowej przedsiębiorcy często stosuje się wskaźnik odniesienia wyniku finansowego do kapitału czy funduszy własnych. Natomiast przyjęcie do oceny sytuacji ekonomicznej przedsiębiorcy wielkości zysku z działalności operacyjnej będzie zawierało, obok zysku z działalności ściśle podstawowej, również pozostałe przychody operacyjne, czyli dotacje oraz pozostałe koszty operacyjne, rezerwę, odpisy aktualizacyjne. Ponadto wielkość zysku przed opodatkowaniem nie powinna być miernikiem decydującym o wielkości konsumpcji w przedsiębiorstwie.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Drugi warunek, jaki został wprowadzony do projektu ustawy dotyczący spłat podatku i opłat o charakterze publiczno-prawnym wydaje się zbyt szeroki, bowiem w tym katalogu mieściłyby się wszystkie podatki i opłaty, nawet te, które nie są związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. Ponadto sformułowanie „spłata” może budzić wątpliwości znaczeniowe. Po trzecie, w uzasadnieniu do projektu ustawy nie podaje się racjonalności zmiany ustawy o wynagrodzeniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi. I generalnie można stwierdzić, że projektodawcy potrzebę nowelizacji uzasadniają m.in. tym, że obowiązująca ustawa ogranicza poziom przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w danym roku bez względu na wyniki działalności przedsiębiorcy. I tu należy podkreślić, że przepisy obecnej ustawy nie ograniczają wzrostu wynagrodzeń u przedsiębiorcy, jeżeli następuje poprawa sytuacji finansowej.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Wydaje się, że szczegółowo o wszystkich problemach będziemy mogli porozmawiać po powołaniu podkomisji, gdzie można będzie szerzej uzasadnić poszczególne sformułowania zawarte w stanowisku rządu.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Jeśli chodzi o stanowisko rządu do poselskiego projektu ustawy o negocjacyjnym systemie ustalania przyrostu wynagrodzeń u przedsiębiorców, to również tutaj rząd wyraża negatywne stanowisko wobec poselskiego projektu ustawy ze względu na to, że proponowane rozwiązanie nie wyeliminuje sporów i dyskusji na forum Komisji Trójstronnej, dotyczących poziomu wzrostu wynagrodzeń z uwagi na bardzo dużą rozbieżność stanowisk w swej wysokości wskaźników proponowanych przez stronę pracodawców i stronę pracowników. Podczas negocjacji przy określaniu wskaźników wzrostu na rok 2009, strona pracowników proponowała 15-procentowy wzrost wynagrodzeń, strona pracodawców – 3,9%. Spotkanie się tych dwóch wielkości jest bardzo trudne.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Po drugie, zdaniem rządu, wyeliminowanie strony rządowej z negocjacji w Komisji Trójstronnej spowoduje obniżenie rangi tych negocjacji, ponieważ zadania dla strony rządowej przy ustalaniu poziomu wzrostu wynagrodzeń ograniczono jedynie do roli informatora o prognozowanych wielkościach makroekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Po trzecie, rozwiązania przedłożone w poselskim projekcie budzą zasadnicze zastrzeżenia dotyczące czynników ekonomicznych, jakie zostały pominięte przy określaniu zasad ustalania poziomu przyrostu wynagrodzeń, a w szczególności sytuacji finansowej przedsiębiorcy, która powinna warunkować wszelkie decyzje dotyczące wzrostu kosztów w przedsiębiorstwie, w tym również wzrostu wynagrodzeń. Przepisy obowiązującej ustawy pozwalają na ustalanie wskaźnika wzrostu przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń na takim poziomie, aby nie pogorszyć wyników finansowych w przedsiębiorstwie w stosunku do roku poprzedniego. Przedsiębiorca, przystępując do negocjowania poziomu wskaźnika wzrostu przeciętnego wynagrodzenia, powinien dokonać oceny sytuacji i możliwości finansowych przedsiębiorstwa, a dopiero w następnej kolejności wziąć pod uwagę poziom wskaźników ustalanych bądź przez Komisję Trójstronną do Spraw Społeczno-Gospodarczych, bądź przez Radę Ministrów.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">Czwarte zastrzeżenie rządu budzi wprowadzenie w projekcie ustawy pojęcia roku obrotowego, na który strony uprawnione do zawarcia zakładowego układu zbiorowego pracy u przedsiębiorcy ustalają przyrost wynagrodzeń. To pojęcie utrudni dopasowanie ustalanych i rekomendowanych na rok kalendarzowy wskaźników przyrostu przeciętnego wynagrodzenia do roku obrotowego.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">I szczegółowa uwaga, dotycząca art. 4a. Wydaje się, że nie powinien on w tej ustawie pozostać.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#ElżbietaSuchockaRoguska">To tyle w skrócie, jeżeli chodzi o stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#SławomirPiechota">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Czy w imieniu wnioskodawców są jakieś dodatkowe wyjaśnienia, uwagi? Nie ma. Zatem zamykam pierwsze czytanie. Stwierdzam, iż nie zgłoszono wniosku o przeprowadzenie wysłuchania publicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszCymański">Dla mnie zaskakujący i niepokojący jest brak jasnego stanowiska związków zawodowych. Jeżeli te kwestie odnoszą się w dużej części do jednostek gospodarczych w obszarze publicznym, tym bardziej w tej sprawie powinno być jasne, czytelne stanowisko, bo tam związki jeszcze mają coś do powiedzenia i są silne. I to może rodzić i rodzi od razu różnego rodzaju wątpliwości i pytania. Rząd mówi jasno nie i można zgadzać się z tym bądź nie, ale że związki zawodowe nie mają stanowiska? Ja tego nie rozumiem.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszCymański">Ustawa może podzielić świat ludzi pracy na tych, którzy będą w lepszej sytuacji i w gorszej. Powiedzmy to albo chociaż mrugnijmy, a nie udawajmy, że problemu nie ma. Ja uważam, że sytuacja na rynku pracy jest na tyle trudna, że trzeba mieć odwagę pytać, ale też trzeba mieć też odwagę odpowiadać. I o taką odpowiedź proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#SławomirPiechota">Panie pośle, zostały dołączone do druku 943 stanowiska Forum Związków Zawodowych, „Solidarności”, jest też stanowisko Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. Widziałem też stanowisko Ogólnego Porozumienia. Są stanowiska. Myślę, że to jest sprawa związków zawodowych, w jakiej formie prezentują swoje stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszMotowidło">Z przykrością muszą stwierdzić, że akurat w tej ważnej kwestii, jaką jest właśnie ta ustawa, nie doszło do porozumienia między związkami. Ale ja wierzę, że w pracach w podkomisji na pewno do tematu wrócimy i po przedstawieniu stanowiska rządu, nad którym nie chciałbym dzisiaj dyskutować i po wyjaśnieniu pewnych spraw na pewno dojdziemy, musimy dojść do porozumienia, jeśli chodzi o stanowisko związków zawodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#SławomirPiechota">Zamknęliśmy pierwsze czytanie. Nie zgłoszono wniosku o wysłuchanie publiczne. Wolą prezydiów Komisji jest skierowanie obu tych projektów do podkomisji. Czy ktoś z państwa zgłasza sprzeciw wobec takiego zamiaru? Nie słyszę sprzeciwu. Przyjmuję, że Komisje zaakceptowały skierowanie obu tych projektów do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#SławomirPiechota">Poszczególne kluby zgłosiły dotychczas do składu podkomisji: Klub Platformy Obywatelskiej panów posłów: Jana Kaźmierczaka, Janusza Cichonia i Witolda Kochana. Klub Prawa i Sprawiedliwości panów: Grzegorza Tobiszowskiego i Stanisława Szweda. I w imieniu Klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego pan poseł Jan Kamiński. Czy są zastrzeżenia do takiej propozycji składu podkomisji? Nie słyszę zastrzeżeń. Skład podkomisji został powołany.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#SławomirPiechota">Wobec zmian w regulaminie Sejmu proponuję, by Komisja wystąpiła do podkomisji o wspólne rozpatrzenie obu tych projektów oraz aby z tego rozpatrzenia powstało wspólne sprawozdanie o obu tych projektach.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#SławomirPiechota">Czy ktoś z państwa zgłasza sprzeciw wobec takiego zamiaru? Nie słyszę. Przyjmuję, iż Komisje tak właśnie zdecydowały, podjęły decyzję o wspólnym rozpatrzeniu przez podkomisję i o sporządzeniu wspólnego sprawozdania, bo zgodnie z regulaminem obecnie wymaga to jednoznacznej decyzji Komisji kierujących projekt do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#SławomirPiechota">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszego posiedzenia. Proszę tylko posłów, którzy weszli do podkomisji o zebranie się przy prezydium, byśmy ukonstytuowali podkomisję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>