text_structure.xml 58.3 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 21 listopada 1979 r. Komisja Handlu Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości 1 Usług, obradująca pod przewodnictwem posła Zbigniewa Rudnickiego (SD), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- działalność handlu prywatnego w świetle realizacji ustawy z dnia 18 lipca 1974 r. o wykonywaniu handlu oraz niektórych innych rodzajów działalności przez jednostki gospodarki nieuspołecznionej;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- realizację uchwały nr 160/77 Rady Ministrów z dnia 3 listopada 1977 r. w sprawie prowadzenia punktów sprzedaży detalicznej na podstawie umowy na warunkach zlecenia.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług z ministrem Adamem Kowalikiem, CZSS „Społem” z wiceprezesem Czesławem Burchardtem, CZSR „Samopomoc Chłopska” z zastępcą prezesa Zarządu Głównego Tadeuszem Kalińskim, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Najwyższej Izby Kontroli, Urzędu Rady Ministrów oraz zastępca dyrektora generalnego Centrali Państwowego Handlu Wewnętrznego Kazimierz Chmielecki i prezes Naczelnej Rady Zrzeszeń Prywatnego Handlu i Usług Roman Stefański.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Podstawą dyskusji były materiały resortowe przedstawione na piśmie oraz koreferat posła Edwarda Wiśniewskiego (SD).</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Z informacji opracowanej przez MHWiU na temat realizacji ustawy o wykonywaniu handlu oraz niektórych innych rodzajów działalności przez jednostki gospodarki nieuspołecznionej wynika, że w badanym okresie działania ustawy, tj. w latach 1975-1978 liczba placówek handlu prywatnego wzrosła o 3. 699 (24%), zakładów gastronomicznych o 1. 230 (58%), a sieć zakładów świadczących inne rodzaje usług (np. rozrywkowe, turystyczne, biurowe) o 248 (35%).</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">W branży spożywczo-rolnej dominował handel warzywami i owocami oraz handel kwiatami. W handlu artykułami przemysłowymi przeważała branża galanteryjno-odzieżowa, artykułów różnych, chemiczna i gospodarstwa domowego. W gastronomii najwięcej jest takich punktów, jak bufety, smażalnie, lodziarnie oraz restauracje, bary żywieniowe i jadłodajnie. Część punktów gastronomicznych ma charakter sezonowy; Rozwój sieci placówek handlowych, gastronomicznych i usługowych był nierównomierny na obszarze kraju. Największa dynamika wzrostu charakteryzowała województwa: gorzowskie, poznańskie i zielonogórskie. Najniższa natomiast województwa: stołeczne warszawskie, kaliskie, elbląskie.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Jedną z istotniejszych przyczyn hamujących przyrost jest systematyczny ubytek zakładów na skutek podeszłego wieku i stanu zdrowia osób prowadzących tę działalność. W związku z tym minister handlu wewnętrznego i usług i wystosował do wszystkich wojewodów pismo zalecające jako zasadę przekazywanie lokali po kupcach i gastronomikach członkom ich rodzin, długoletnim pracownikom zatrudnionym przez tych kupców i gastronomików względnie innym zainteresowanym tą działalnością osobom wskazanym przez wojewódzkie zrzeszenia prywatnego handlu i usług.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Wraz ze wzrostem ilości placówek handlowych, gastronomicznych i usługowych nastąpił w analizowanym okresie istotny przyrost zatrudnienia w tych zakładach.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Wartość obrotów w prywatnym handlu, gastronomii i usługach wzrosła w okresie 1974-1978 prawie 2,5-krotnie. Na tak duży wzrost obrotów w stosunku do przyrostu sieci zakładów miał wpływ m. in. wzrost cen niektórych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Program opracowany przez Naczelną Radę Zrzeszeń. Prywatnego Handlu i Usług zakłada: osiągnięcie do roku 1980 przyrostu liczby zakładów handlowych o co najmniej 2 tys., głównie w branży spożywczo-rolnej, oraz co najmniej 2 tys. placówek żywieniowych i pomocniczych z tym, że w rejonach o dużym nasileniu ruchu turystycznego przewiduje się rozwijanie głównie jadłodajni bezalkoholowych oraz ruchomych i stacjonarnych punktów gastronomicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">W celu osiągnięcia założonych wielkości wojewódzkie zrzeszenia prywatnego handlu i usług przeprowadzały szkolenia zawodowe osób prowadzących działalność jak też zamierzających ją podjąć po raz pierwszy, oraz utrzymywały stały kontakt z terenowymi organami administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Odpowiednie działania podjęły również naczelne i terenowe organy administracji państwowej. W szczególności działania te sprowadzały się do stanowienia przepisów podatkowych, kredytowych, ubezpieczeniowych i innych.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Z analizy skarg kierowanych do ministra handlu wewnętrznego i usług na ostateczne decyzje terenowych organów administracji państwowej odmawiające udzielania uprawnień do prowadzenia działalności handlowej, gastronomicznej lub usługowej przez jednostki gospodarki nieuspołecznionej wynika, iż organy te tylko w nielicznych przypadkach załatwiają odmownie wnioski petentów.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Jak wynika z informacji Naczelnej Rady Zrzeszeń Prywatnego Handlu i Usług nieuspołeczniony handel, gastronomia i usługi stworzyły wg stanu na koniec 1978 r. 108 tys. miejsc pracy bez państwowych nakładów inwestycyjnych, a jedynie przy skromnym korzystaniu z kredytów bankowych. Stan zatrudnienia pracowników najemnych byłby z pewnością wyższy; hamulcem jest wysoki wskaźnik składek na ubezpieczenie społeczne - 30%, i na akcję socjalną - 6%. Roczny obrót na jedną osobę wynosi około 332 tys. zł, co nie jest sumą małą zważywszy, że znaczna część zatrudnionych jest już w wieku emerytalnym (poza taksówkarzami) i korzystałaby ze społecznej formy pomocy (emerytury, renty).</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Nakłady inwestycyjne w placówkach prywatnego handlu i usług z roku na rok wzrastają, przy czym podstawową część tych nakładów stanowią środki własne osób prowadzących też działalność pochodzącą z bieżących zysków oraz z oszczędnością. Dowodzi to, że członkowie wojewódzkich zrzeszeń mają pełne zaufanie do stabilnej polityki państwa w stosunku do tego sektora gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Ustawa z 18 lipca 1974 r. zobowiązała wojewódzkie zrzeszenia i Naczelną Radę do organizowania działalności socjalnej, zakładania i prowadzenia kas oraz funduszów zapomogowych, prowadzenia domów wypoczynkowych 1 innych form samopomocy koleżeńskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Dotychczasowe niektóre formy samopomocowej działalności socjalnej zastąpiły świadczenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wypłacane na podstawie przepisów ustawy z dnia 18 grudnia 1976 r. o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników i niektórych innych osób prowadzących działalność zarobkową na własny rachunek oraz ich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Instytucją kredytową dla członków wojewódzkich zrzeszeń jest Bank Gospodarki Żywnościowej. Jednakże państwowa pomoc kredytowa nie zaspokajała kredytowych potrzeb członków wojewódzkich zrzeszeń i z tego powodu zaistniała konieczność zorganizowania Samopomocowego Funduszu Pożyczkowego, który zintegrował działające w latach ubiegłych niemal we wszystkich wojewódzkich zrzeszeniach rozmaite kasy pożyczkowe, fundusze pośmiertne itp.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Zasady zaopatrzenia prywatnego handlu i gastronomii reguluje rozporządzenie ministra handlu wewnętrznego i usług z dnia 28 października 1974 r. w sprawie wykonywania działalności handlowej oraz niektórych usług przez jednostki gospodarki nie uspołecznionej. Wiele kontrowersji rodzi ten przepis rozporządzenia, który zezwala prowadzącym handel detaliczny branży spożywczo-rolnej i zakłady gastronomiczne zakupywać artykuły u producentów rolnych i rybaków na obszarze województwa i miasta wyłączonego z województwa. Przepis ten pozostał w mocy pomimo zasadniczych zmian w podziale administracyjnym kraju. Zmiany te pomniejszyły niemal trzykrotnie powierzchnię województw, co znacznie pogorszyło możliwości zaopatrzeniowe. Warto wskazać, że np. agentów nie wiążą żadne ograniczenia terytorialne w zaopatrzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">W końcu 1978 r. działało 41 wojewódzkich zrzeszeń. Z dniem 1 stycznia 1979 r. rozpoczęło działalność 5 nowo zorganizowanych w Koninie, Sieradzu, Suwałkach, Przemyślu i Zamościu. Dostosowanie organizacji wojewódzkich zrzeszeń do podziału administracyjnego kraju pozytywnie wpłynęło na rozwój sieci prywatnego handlu i usług, ułatwiło bezpośredni kontakt z władzami administracyjnymi stopnia podstawowego i wojewódzkiego, przyspieszyło tok załatwienia spraw, umożliwiło lepsze wyczucie potrzeb społeczeństwa. Ma to szczególne znaczenie przy załatwianiu wniosków o wydawaniu uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Ustawa z dnia 18 lipca 1974 r. nie obejmuje usług transportowych i dlatego tryb wydawania i cofania zezwoleń na wykonywanie usług transportowych jest odmiennie unormowany w odrębnych przepisach, obowiązujących w resorcie komunikacji. Wojewódzkie zrzeszenia nie mają żadnego wpływu na dobór kandydatów mających świadczyć te usługi. Organy komunikacyjne nie żądają od zrzeszeń opinii o kwalifikacjach zawodowych osób ubiegających się o uzyskanie uprawnień. W tej sytuacji świadczący usługi transportowe mogą uchylać się od obowiązku należenia do właściwego wojewódzkiego zrzeszenia prywatnego handlu i usług.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Nieuzasadnione jest zwolnienie z obowiązku należenia do wojewódzkich zrzeszeń osób, które prowadzą działalność w okresie nie przekraczającym 6 miesięcy. Osoby te zazwyczaj wykonują działalność niezgodnie z obowiązującymi przepisami i etyką zawodową.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Wnioski sądów koleżeńskich o cofnięcie uprawnień na wykonywanie działalności gospodarczej nie są respektowane. Żaden organ nie jest zobowiązany do wykonywania wniosku, ani nawet do zawiadomienia zrzeszenia o odmowie.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Jak wynika z informacji MHWiU zgodnie z uchwałą w sprawie prowadzenia punktów sprzedaży detalicznej na podstawie umowy na warunkach zlecenia przekazaniu podlegają 1-4 osobowe punkty sprzedaży detalicznej, z wyjątkiem: mięsnych, garmażeryjnych, jubilerskich, komisowych i ze sprzedażą napojów alkoholowych o zawartości powyżej 18% alkoholu. Ajenci przejmują punkty sprzedaży w oparciu o własne środki finansowe lub kredyt bankowy i prowadzą je na własny rachunek i ryzyko. Na ajentach ciąży odpowiedzialność za zaopatrzenie i funkcjonowanie placówki. Mają oni możliwość zaopatrywania się w najdogodniejszych dla nich źródłach uspołecznionych i nieuspołecznionych oraz prawo sprzedaży w prowadzonych punktach wytworzonych przez siebie wyrobów. Mogą zatrudniać pracowników oraz korzystać z pomocy członków rodziny. Umowy z ajentami zawierane są na czas nieokreślony, możliwość ich rozwiązywania ograniczona jest do przypadków określonych przez ministra handlu wewnętrznego i usług.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Wysokość zryczałtowanej odpłatności, jaką ajent ponosi na rzecz przedsiębiorstwa, ustalana jest w momencie podpisywania umowy na co najmniej osiem pierwszych lat prowadzenia działalności, w tym przez trzy pierwsze lata ajent płaci określoną sumę, na następny okres pięcioletni, ustala wskaźnik procentowy do obrotów. Wysokość stawki kwotowej i wskaźnika procentowego ustalonego przy podpisywaniu umowy nie może być podwyższona w przypadku przekroczenia kalkulowanych obrotów.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Ajenci mają obowiązek sprzedawać wyroby produkcji uspołecznionej i nieuspołecznionej po obowiązujących cenach detalicznych. We własnym zakresie mają prawo ustalać ajenci ceny tylko na wyroby przez siebie wytworzone oraz produkowane przez rzemieślników, na które nie ma cen ustalonych przez właściwe organy.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">Do dnia 30 września br. przekazano w ajencję 11. 683 punkty sprzedaży detalicznej, w tym 8.489 sklepów oraz 3,194 drobno detalicznych punktów sprzedaży. Kalkulowane w skali rocznej obroty przekazanych w ajencję punktów sprzedaży detalicznej wynoszą 30 mld zł. Największą liczbę ajencyjnych punktów uruchomiono w województwach: katowickim, stoł. warszawskim, m. łódzkim, poznańskim, gdańskim, m. krakowskim. Średniomiesięczny przyrost ajencyjnych punktów sprzedaży wynosi ok. 600. W pierwszym okresie od kwietnia do września ub. roku największym zainteresowaniem cieszyły się punkty sprzedaży warzyw i owoców oraz kwiatów. Zwiększenie zainteresowania branżami przemysłowymi nastąpiło pod koniec r. 1978. Do końca września 1979 r. przekazano ok. 3 tys. punktów sprzedaży z artykułami nieżywnościowymi.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Na tle doświadczeń zebranych w wyniku obserwacji działalności przekazanych ajentom punktów sprzedaży detalicznej można ocenić, że realizacja uchwały Rady Ministrów przynosi zakładane efekty. Poprawiły się warunki dokonywania zakupów oraz zaopatrzenia w towary. Szacunek masy towarowej uzyskanej przez ajentów ze źródeł zdecentralizowanych w ciągu roku 1979 wyraża się wartością 4, 5 mld zł. Notuje się cenne inicjatywy nowych form obsługi konsumentów. Niektórzy ajenci dostarczają zakupiony towar do domu klienta oraz prowadzą sprzedaż na zamówienie.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Szacunkowe oszczędności organizacji handlowych z tytułu przekazania punktów sprzedaży w ajencję wynoszą w skali rocznej ca 16,4 tys. etatów oraz 740 mln zł funduszu płac. Oszczędności te są przeznaczane dla nowo uruchamianych placówek oraz na uzupełnienie zatrudnienia w dużych obiektach.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Funkcjonowanie systemu ajencyjnego było przedmiotem ocen i analiz niektórych urzędów wojewódzkich i wojewódzkich rad rynku wewnętrznego. Oceny regionalne potwierdzają, że realizacja uchwały przebiega pomyślnie i przynosi zamierzone efekty.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Pozytywna ocena funkcjonowania systemu ajencyjnego w handlu detalicznym dała podstawę do jego rozszerzenia na działalność gastronomiczną. Obowiązujące od 1 stycznia 19 79 r. nowe zasady ajencyjne w gastronomii są zbliżone do obowiązujących w handlu detalicznym. Przekazaniu ajentom podlegają obligatoryjnie małe placówki (zakłady i punkty gastronomiczne) do 40 miejsc konsumenckich; mogą być też przekazywane większe o zatrudnieniu nie przekraczającym 20 osób.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Oszczędności wynikające z przekazania placówek gastronomicznych w ajencję według stanu na 30 września br. w skali rocznej wynoszą ca 9 tys. etatów i 365 mln zł funduszu płac. Liczba nowo uruchomionych ajencyjnych placówek wynosi: w „Społem” CZSS - 753, CZSR „Samopomoc Chłopska” - 794, innych organizacjach - 155. Najwięcej ajencyjnych placówek uruchomiono w województwach: katowickim, gdańskim, szczecińskim, bielskim.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Zasady systemu ajencyjnego w usługach są wdrażane od 1 stycznia 1979 r. Przekazuje się małe zakłady usługowe o zatrudnieniu do 5 osób, świadczące wyłącznie usługi dla ludności w takich branżach jak krawiecka, szewska, dziewiarska, fryzjerska, kosmetyczna, fotograficzna, zegarmistrzowska, kowalska, szklarska, itp.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">Ajenci przejmują zakłady w oparciu o własne środki finansowe lub kredyt bankowy i prowadzą je na własny rachunek i ryzyko. Mają prawo korzystania z zaopatrzenia materiałowo-technicznego przedsiębiorstwa zlecającego prowadzenie zakładu, jak również z innych źródeł uspołecznionych i nieuspołecznionych. Umowy zawierane są na czas nieokreślony, a odpłatność agenta ustalana jest kwotowo na trzy pierwsze lata w momencie podpisania umowy, a na następne okresy trzyletnie - aneksem do umowy (odmiennie niż w detalu, gdzie odpłatność ustalana jest z góry na osiem lat).</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Do prowadzenia systemem ajencyjnym kwalifikuje się około 8.400 małych zakładów usługowych, co stanowi 36% zakładów świadczących usługi w branżach objętych przekazywaniem w ajencję. Do końca września br. przekazano ajentom 579 zakładów. Największą ilość zakładów przekazano woj. stołecznym warszawskim, katowickim, wrocławskim, bydgoskim.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">W sześciu województwach do końca września 19 79 r. nie przekazano w ajencję żadnego zakładu usługowego (bialskopodlaskie, chełmskie, łomżyńskie, m. łódzkie, skierniewickie i włocławskie).</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">Zasady ajencyjne są systematycznie doskonalone, na bieżąco eliminuje się występujące nieprawidłowości utrudniające prawidłowy rozwój form ajencyjnych. Nadal jednak występują przeszkody w osiągnięciu w pełni zamierzonych efektów wyrażające się niechęcią i brakiem zaufania ze strony niektórych przedsiębiorstw do systemu ajencyjnego, a nawet obawami, że system ten nie jest zgodny z założeniami polityki społeczno-gospodarczego rozwoju kraju. Zdarzają się również przypadki prowadzenia działalności przez ajentów w sposób nieprawidłowy i nierzetelny, zaleganie z wpłatami na rzecz przedsiębiorstw z tytułu przejętego majątku oraz zryczałtowanej odpłatności. Podjęte zostały decyzje zmierzające do przeciwdziałania tym zjawiskom.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">Koreferat przedstawił poseł Edward Wiśniewski (SD): Celem ustawy z dnia 18 lipca 1974 r. było wykorzystanie możliwości gospodarczych oraz inicjatywy jednostek gospodarki nieuspołecznionej w zakresie zaspokojenia potrzeb ludności. Ustawa gwarantuje stabilność egzystencji poszczególnych przedsiębiorstw gospodarki nieuspołecznionej, co przejawia się m. in. w wydawaniu zezwoleń do prowadzenia działalności gospodarczej na czas nieokreślony (bezterminowe), a w przypadkach wydania na czas określony, osoby te mogą do końca ustalonego okresu prowadzić swą działalność, chyba że zachodzą okoliczności określone ustawą do cofnięcia uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#komentarz">Ustawa wraz z przepisami wykonawczymi stworzyła sprzyjające warunki dla rozwoju prywatnego handlu i usług w branżach preferowanych, zwłaszcza w miejscowościach o nasilonym ruchu wczasowo-turystycznym. Trzeba wyraźnie podkreślić, że od daty wejścia w życie ustawy nastąpił ogólny wzrost sieci placówek prywatnego handlu, gastronomii i usług oraz wartości realizowanych przez nią świadczeń a także znaczny wzrost zatrudnienia w tej sferze działalności.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#komentarz">Polityka państwa w stosunku do nieuspołecznionego handlu, gastronomii i usług ma charakter stabilny. Każdy członek zrzeszenia, jeżeli wykonuje działalność zgodnie z prawem, może liczyć na pomoc i opiekę państwa, a także na pomoc organizacji samorządowych - wojewódzkich zrzeszeń i Naczelnej Rady. Wzrost sieci placówek handlowych, gastronomicznych i usługowych, mimo dużego ogólnego trendu rozwojowego, jest nierównomierny na terenie kraju. Największą dynamikę obserwuje się w województwach gorzowskim, poznańskim i zielonogórskim, najniższą w województwie stołecznym warszawskim, kaliskim i rzeszowskim. Z analizy stanu sieci uspołecznionego i prywatnego handlu w stosunku do liczby mieszkańców wynika, iż województwa najlepiej wyposażone w uspołecznione obiekty handlu i usług mają też znacznie rozwiniętą sieć placówek prywatnych, natomiast w województwach o najniższych wskaźnikach wyposażenia w uspołecznioną sieć handlową najsłabiej jest rozwinięta sieć placówek prywatnych. Sieć prywatnego handlu, gastronomii i usług koncentruje się głównie na terenach miejskich (94,7% ogólnej liczby placówek działa W miastach, a 5,3% na terenie gmin). Spośród rodzajów działalności gospodarczej określonych w ustawie, niektóre nie rozwinęły się w szerszym zakresie lub w szeregu województwach nie są prowadzone w ogóle np. handel napojami chłodzącymi, rzeczami używanymi, usługi handlowe dla ludności, usługi w zakresie pośrednictwa przy sprzedaży nieruchomości czy też skup opakowań i surowców wtórnych a także usługi hotelarskie.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#komentarz">Ustalenia kontroli NIK wskazują na wiele nieprawidłowości w działalności prywatnych placówek handlu, gastronomii i usług. Przeciwdziałać energiczniej tym nieprawidłowościom powinny wojewódzkie zrzeszenia; szczególną uwagę należy zwrócić na zapobieganie i zwalczanie nadużyć na szkodę klientów. Trzeba podkreślić, że Zarząd Naczelnej Rady określi wojewódzkim zrzeszeniom zadania w tej dziedzinie i zobowiązał sądy koleżeńskie zrzeszeń do zaostrzenia sankcji za popełniane nadużycia, włącznie do występowania z wnioskami o cofnięcie uprawnień do prowadzenia działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#komentarz">Wytyczne ministra handlu wewnętrznego i usług z dnia 10 marca 1976 r. skierowane do wojewodów, stwarzają podstawę do uwzględnienia w wojewódzkich programach rozwoju handlu i usług również zadań rozwojowych w odniesieniu do sieci prywatnego handlu, gastronomii i usług. W programach wojewódzkich, a także w ogólnokrajowym programie rozwoju sieci handlu i usług należałoby skonkretyzować i określić rolę gospodarki nieuspołecznionej w zakresie uzupełniania przez nią uspołecznionej bazy materialno-technicznej handlu wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#komentarz">Nie w pełni są przestrzegane postanowienia ustawy dotyczące obowiązku należenia do terenowego właściwego zrzeszenia osób wykonujących na podstawie uprawnień działalność gospodarczą nie mającą charakteru rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#komentarz">Nie zostały również unormowane zasady współdziałania organów administracji państwowej ze zrzeszeniami prywatnego handlu i usług w zakresie wykorzystywania ich opinii przy udzielaniu uprawnień, informowania o udzielonych lub cofniętych zezwoleniach. Stwierdzono także niejednolitą interpretację prawną ustawowych uprawnień sądów koleżeńskich powołanych w zrzeszeniach, zwłaszcza co do prawomocności ich wniosków o cofnięcie uprawnień do prowadzenia działalności gospodarczej członkom zrzeszeń naruszających w istotny sposób zasady etyki zawodowej. Organy administracji państwowej w szeregu przypadkach pomijają, przy wydawaniu uprawnień na niektóre rodzaje działalności gospodarczej, opinie zrzeszeń i nie kierują do nich kopii wycofanych uprawnień. Zdarzają się przypadki nie uznawania przez organy finansowe prowadzonych przez przedsiębiorstwa ksiąg, będących podstawą do opodatkowania.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#komentarz">Istnieją trudności z otrzymaniem kredytu inwestycyjnego z Banku Gospodarki Żywnościowej w wysokości do 60% nakładów inwestycyjnych, co jest niezgodne z zarządzeniem 59/C/77 Prezesa Banku Gospodarki Żywnościowej z 30 grudnia 1977 r. Członkowie zrzeszeń wykazują należytą troskę o remonty i modernizację posiadanych lokali a także przeznaczają znaczne środki na inwestycje i zakup środków transportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#komentarz">Tryb zaopatrzenia prywatnego handlu reguluje rozporządzenie ministra handlu wewn. i usług z 28.X. 1974 r., które zezwala prowadzącym placówki handlu detalicznego branży spożywczo; rolnej i zakłady gastronomiczne zakupywać artykuły u producentów rolnych na obszarze województwa. Przepis ten pozostał w mocy, mimo zasadniczych zmian w podziale administracyjnym kraju. Województwa są mniejsze i wiele z nich pozbawionych zostało odpowiedniej bazy produktów rolnych. Przepis ten więc stanowi poważny hamulec w prawidłowym zaopatrzeniu przez prywatny handel przede wszystkim ludności województw miejskich i wysoko uprzemysłowionych, a także na terenach górskich. Wymaga on nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#komentarz">Postulat objęcia ustawą usług komunikacyjno-transportowych i wyłączenie ich spod przepisów ustawy o transporcie drogowym nie wydaje się być uzasadniony, skoro wynika on jedynie z braku unormowania zasad współdziałania zrzeszeń z organami komunikacji. Można to uregulować w drodze wydania przepisów wykonawczych. Zobowiązanie organów administracji państwowej do respektowania orzeczeń sądu koleżeńskiego o cofnięciu uprawnień do wykonywania działalności gospodarczej nie może mieć charakteru obligatoryjnego. Organy te natomiast powinny przestrzegać obowiązku powiadomienia zrzeszeń o załatwieniu bądź odmowie załatwienia wniosku wraz z uzasadnieniem. Niesłuszny jest też postulat w sprawie wprowadzenia orzekania przez sąd koleżeński kary pieniężnej; uczyniłby to samorządowy organ zrzeszenia, jakim jest sąd koleżeński, organem podobnym do kolegium karno-administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#komentarz">Konkludując można stwierdzić, że omawiana ustawa pozytywnie wpłynęła na rozwój prywatnego handlu i usług. Pozwoliło to wyzwolić określone rezerwy i możliwości oraz inicjatywy środowiska. W porównaniu do uspołecznionego handlu, a także systemu ajencyjnego znaczna liczba prywatnych kupców wykazuje większą operatywność i troskę o zaopatrzenie ludności, zwłaszcza w artykuły rolno-spożywcze. Usprawnienia wymagają niektóre aspekty realizacji ustawy, zwłaszcza dotyczące prawidłowego kształtowania rozmieszczenia sieci prywatnych placówek handlu, gastronomii i usług oraz współdziałania organów administracji państwowej z organizacjami prywatnego handlu i usług.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełEugeniaKempara">Celowość poszukiwania nowych form wzbogacania zaopatrzenia rynku nie budzi wątpliwości. Powstają jednak zastrzeżenia co do skuteczności kontroli i nadzoru. Czy ktoś czuwa nad wprowadzanym do sklepów ajencyjnych asortymentem? W sklepach warzywniczych straszą pseudo zabawki, sklepy drogeryjne oferują pseudo-biżuterię.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełEugeniaKempara">W prasie szeroko dyskutowana jest sprawa kwalifikacji zawodowych ludzi prowadzących placówki handlowe. Jednym z założeń systemu było również lepsze wykorzystanie etatów. Czy rzeczywiście konsument odnosi z tego jakąś korzyść?</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełEugeniaKempara">Na ostatnim posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego w Siedlcach mówiono, iż prywatni producenci sprzedają warzywa i owoce ajentom zamiast Centrali Ogrodniczej. Sprawa ta wymaga szczegółowego rozważenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełStanisławWróbel">Wizytacja sklepów ajencyjnych na terenie Warszawy i Górnego Śląska wykazała, że placówki te są zdecydowanie lepiej zaopatrzone w towary niż sklepy handlu uspołecznionego. Klienci zadają sobie pytanie dlaczego tak się dzieje? Czy rzeczywiście operatywność ajentów jest tak duża?</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełStanisławWróbel">Zgodnie z założeniami ajentami mieli być ludzie posiadający odpowiednie doświadczenie handlowe. W praktyce okazało się, iż wiele z nich nigdy przedtem nie miało kontaktu z handlem. Często są to ludzie z wyższym wykształceniem, inżynierowie, czy nawet pracownicy nauki posiadający stopień docenta. Wydaje się, że brak było w tym względzie odpowiedniej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełStanisławWróbel">Zaopatrywanie się przez ajentów w towary za wszelką cenę prowadzi do powstawania pewnych wynaturzeń. W żadnym wizytowanym przez posłów sklepie ajencyjnym nie inwestuje się. Urządzenia dostarczone przez państwo są nadmiernie eksploatowane. Bardzo niekorzystnym zjawiskiem jest ukrywanie prawdziwych obrotów.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełStanisławWróbel">Zdarza się, że sklepy tej samej branży powstają obok siebie i nikt nie troszczy się o zabezpieczenie rzeczywistych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PosełStanisławWróbel">Zupełnie inaczej wygląda sprawa w sklepach prywatnych. Pracują tam ludzie mający dobre przygotowanie fachowe. Inwestują w swoje placówki. Wykazują należytą troskę o dobre zaopatrzenie rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJanKoszalski">Sklepy ajencyjne wzbudzają wiele kontrowersji. Z jednej strony ludzie chwalą dobre zaopatrzenie tych sklepów, z drugiej zaś negatywnie oceniają wysokość i łatwość zarobków ajentów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełJanKoszalski">Zastrzeżenia budzi też system zaopatrywania się ajentów. Często robią to oni kosztem placówek handlu uspołecznionego. W powszechnym odczuciu ajenci chcą zrobić szybko tzw. „dobry interes”. Z pewnością konkurencja w handlu jest potrzebna, należy jednak zapewnić również odpowiednią kontrolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełRomanOleksin">System ajencyjny oceniany jest różnie, nie tylko przez klientów sklepów ajencyjnych, lecz i przez decydentów rozwoju handlu wewnętrznego. Szczególne kontrowersje budzi system zaopatrywania ajentów. Niedawno w jednym z programów telewizyjnych mówiono o braku towarów w sklepach handlu uspołecznionego, który z kolei zalegał w hurtowniach. Dlaczego tak się dzieje nie wyjaśniono. Zjawisko to nie występuje w sklepach ajencyjnych. Ajent potrafi sforsować trudności, choć może nie zawsze w sposób schematyczny, utarty, ale na pewno z korzyścią dla zaopatrzenia rynku. Pytanie dlaczego sklepy ajencyjne są lepiej zaopatrzone pojawia się często. Formułuje się jednak je jako zarzut W moim odczuciu natomiast Zjawisko to zasługuje na pochwałę.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełRomanOleksin">Często krytykuje się wysokość zarobków ajentów. Mamy jednak również przypadki, że ajenci zarabiają po 2 tys. zł. Jest to kwestia ryzyka, które musi podjąć ajent.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełRomanOleksin">W sklepach ajencyjnych obserwujemy przejście z systemu dozorczego, biernego na ofensywny zarówno w sprzedaży towarów, jak i ich pozyskiwaniu. Często spotykamy się z przypadkami niekompetencji wśród załóg sklepów uspołecznionych. Zatrudnione tam panienki nie potrafią pomóc w wyborze odpowiedniego towaru. Ajent natomiast potrafi to zrobić.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełRomanOleksin">Ajencja to zjawisko stosunkowo nowe. Występują więc tu zarówno pozytywy jak i negatywy. Chodzi o to, aby system ten ciągle doskonalić z pożytkiem dla klientów.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełRomanOleksin">Zrzeszenie Prywatnego Handlu i Usług wykazuje stałą i wysoką dynamikę rozwoju. Jednostki jego uzupełniają w znacznym stopniu działalność placówek uspołecznionych. Sprawą do tej pory nie rozwiązaną jest pomoc kredytowa dla właścicieli prywatnych zakładów handlowych czy usługowych posiadających już jeden samochód wykorzystywany do transportu i obiegających się o drugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Na terenie województwa stołecznego do 31 października bież. roku przekazano w ajencję 904 placówki. Całoroczny plan przewiduje przekazanie 1.340 obiektów, zainteresowanie tego typu placówkami jest duże. Wśród przekazanych sklepów przeważają owocowo-warzywne, następne w kolejności są kwiaciarnie. Ajenci rozszerzają ofertę tych placówek o drobne upominki, co należy ocenić pozytywnie. Sytuacja najtrudniejsza do tyczy branży ogólno-spożywczej, tej właśnie której sklepy powinny być przede wszystkim przekazywane w ajencję. Resort powinien rozważyć tę sprawę. Być może zbyt wysoko ustalona jest kalkulacja?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Efekty wprowadzenia nowego systemu są znaczne. Zaoszczędzono 970 etatów; znacznie lepiej wyglądają wystawy sklepowe, są estetyczne i ukazują towar a nie zakurzone atrapy; zmniejszono zapasy towarów niechodliwych; ajenci w 60% odbierają towar z hurtowni własnymi środkami transportu; w wielu przypadkach sklepy ajencyjne oferują szeroką gamę własnych wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">W opinii społecznej przeważa pogląd, iż ajencja to duży „biznes”. Z pracą w tych placówkach musi wiązać się odpowiedni zarobek, ale jedynie mała część ajentów zasługuje na miano nieuczciwych. Na 904 przekazane placówki, tylko w 86 przypadkach zostały cofnięte ajentom uprawnienia. Z analizy przyczyn wynika, że w 54 przypadkach odbyło się to na wniosek ajentów (przejście na emeryturę, zły stan zdrowia itp.). Niewielki jest więc procent ajentów, którym cofnięto zezwolenia ze względu na wykroczenia.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Słyszy się głosy, iż handel ajencyjny nie pracuje w sposób prawidłowy. Opinie takie prezentują częstokroć pracownicy handlu uspołecznionego niezadowoleni z tego, że ajenci dowodzą, że prawie wszystko można odpowiednio sprzedać czy zaoferować.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Należy wskazać jeszcze jeden pozytyw nowo wprowadzone go systemu. Niejednokrotnie dysponujemy, zwłaszcza w starym budownictwie, małymi sklepikami, które trudno modernizować i rozbudowywać. W sytuacji ograniczeń inwestycyjnych ajent stanowi idealne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Trzeba jednakże systemowi temu przypatrywać się z uwagą i korygować wszelkie zaobserwowane nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Konieczne jest zwiększenie ilości placówek ajencyjnych rolno-spożywczych, zwłaszcza w nowo wznoszonych osiedlach. Ograniczyłoby to wędrówki ludzi z zakupami najbardziej podstawowych produktów z centrum miast na peryferie.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Należy również popierać rozwój małej gastronomii, tym bardziej, że opiera ona swą produkcję na surowcach bezmięsnych.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług powinno porozumieć się z Głównym Komitetem Turystyki w sprawie rozwoju i modernizacji pensjonatów prywatnych. Oddanie ich w ręce odpowiednich osób pozwala na bardzo dobre zagospodarowanie tych obiektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełBernardKus">Przy każdej okazji eksponujemy negatywne cechy systemu ajencyjnego, lecz musimy pamiętać i o plusach. Przecież system ten wyzwala u ludzi inwencję handlową, zmniejsza koszty społeczne, daje oszczędność etatów. Ajencja może z pełnym powodzeniem funkcjonować i rozwijać się w naszym ustroju.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełBernardKus">Szczególnej troski wymaga dobór odpowiednich ludzi do pracy w systemie ajencyjnym. Obecnie w tej dziedzinie występują nieprawidłowości. Zdarza się, że elektronik sprzedaje kapustę. Największe trudności kadrowe notuje się w branży spożywczej. W trakcie wizytacji stwierdzono, że pracujący ajent pracujący wraz z rodziną w sklepie spożywczym po kilkanaście godzin dziennie i mający fachowe przygotowanie w tym zakresie musiał zrezygnować z prowadzenia tej placówki z powodu nieopłacalności. Konieczna jest więc korekta systemu w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełBernardKus">Mimo prawnego uregulowania systemu ajencyjnego, ajenci - co wynika z prowadzonych z nimi rozmów - nie mają poczucia stabilizacji. Obawiają się zmiany klimatu. Stąd bierze się ich niechęć do inwestowania.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PosełBernardKus">Ceny w niektórych sklepach ajencyjnych, a dotyczy to zwłaszcza tych, które prowadzą akcesoria samochodowe - ustawiane są zbyt wysoko. Konieczna jest ich odpowiednia regulacja.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PosełBernardKus">Dawniej na wsi była zorganizowana zbiórka makulatury, czy złomu. Teraz nikt się tym nie zajmuje, a rolnicy, z uwagi na brak czasu, nie odstawiają tych surowców wtórnych do punktów skupu. Należałoby przywrócić taką zbiórkę.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PosełBernardKus">W gastronomii wiejskiej są wielkie braki. Do ich likwidacji może właśnie przyczynić się system ajencyjny.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PosełBernardKus">Jest wiele obiektów nadających się na karczmy. Można by je odrestaurować i przekazywać chętnym. Poza zwiększoną ilością miejsc konsumpcyjnych podniosłaby się bez wątpienia jakość obsługi.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PosełBernardKus">W bież, roku odwiedziłem Berlin Zachodni i miałem możliwość obserwacji tamtejszej sieci handlu. Zaznacza się tam wyraźna tendencja powrotu do małych sklepików, które z powodzeniem wytrzymują konkurencję wielkich magazynów. U nas również, obok wielkich sklepów uspołecznionych, powinno znaleźć się miejsce na małe placówki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełCzesławWilczyński">Sprawy ajencji muszą być odpowiednio uregulowane w resorcie. Należy generalnie stwierdzić, iż cały handel uzupełniający powinna przejąć ajencja. Wynika to z potrzeb dnia codziennego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełCzesławWilczyński">W handlu ajencyjnym jest jak w życiu. Większość ludzi dobrze wykonuje swoją pracę, ale są i tacy, którzy dopuszczają się nadużyć.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełCzesławWilczyński">W okresie lata były trudności z nabyciem mleka w proszku. Wynikały one m. in. stąd, że mleko to było wykupywane przez prywatnych wytwórców lodów. Ajencyjne punkty produkcji lodów są potrzebne, ale musimy przestrzegać pewnych preferencji. Tak więc sprzedaż niektórych produktów musi podlegać kontroli.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełCzesławWilczyński">W nowo znoszonych osiedlach za mało jest punktów handlowych. Dlatego preferencje powinni uzyskać ci ajenci, którzy swe placówki chcą lokalizować właśnie w tych osiedlach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełZenonKomender">Powinniśmy spojrzeć na dyskutowane dzisiaj zagadnienie z punktu widzenia struktury gospodarki kraju i potrzeb ludności. Rosną potrzeby społeczne w związku z podnoszeniem się stopy życiowej ludności, muszą więc doskonalić się również sposoby zaspokajania tych potrzeb. Nowe rozwiązanie w tym zakresie stanowią właśnie sklepy ajencyjne i jako takie powinny się spotkać z naszym poparciem. Pamiętać też trzeba, że powstanie systemu ajencyjnego odciążyło bardzo poważnie aparat administracyjny, który nadzorował olbrzymią ilość małych sklepów. Została tym samym stworzona możliwość odpowiedniej redukcji personelu administracyjnego. Czy takie efekty rzeczywiście osiągnięto?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełZenonKomender">Zastanowienia wymaga jakie osoby podejmują się prowadzenia sklepów ajencyjnych, dlaczego wykształcony inżynier obejmuje tego typu placówkę. Ja na to zagadnienie spojrzałbym nieco z innej strony. Niejednokrotnie ludzie ci decydują się na objęcie placówek handlowych, bo w swojej dotychczasowej pracy nie czują się odpowiednio wykorzystani, a w nowej mogą wykazać się. Nie uważam również, aby wykształcony inżynier nie mógł prowadzić sklepu w branży motoryzacyjnej. Będzie on w stanie dobrze doradzić nabywcy. Obsługa wielkich magazynów najczęściej tego nie potrafi.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełZenonKomender">Niektóre sklepy ajencyjne obejmują młode małżeństwa. Angażują się one w prowadzenie tych miniplacówek i w miarę swoich możliwości usprawniają ich działanie. Powinno to spotkać się z przychylnością odpowiednich władz. Takie małe, kameralne placówki pozwalają na nawiązanie bliższego kontaktu między sprzedawcą i klientem.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosełZenonKomender">Funkcjonuje u nas pewnego rodzaju mit o dochodach osiąganych w sklepach ajencyjnych. Przecież określają je odpowiednie przepisy. Jeśli w tej sferze występują jakieś nieprawidłowości, to trzeba je konsekwentnie zwalczać, stosując przewidziane kodeksem karnym kary. Nie możemy z góry zakładać, iż każdy kto pracuje w handlu jest złodziejem. Musimy dostrzegać, iż nadużycia w handlu zdarzają się tak samo jak i w każdej innej dziedzinie naszego życia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PosełZenonKomender">Ceny w „butikach” są wysokie, lecz widocznie znajdują się odbiorcy na tego typu towary, posiadający wystarczające zasoby gotówkowe.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PosełZenonKomender">W materiale przedstawionym przez resort są sprzeczności. W jednym miejscu stwierdza się, że system ajencyjny nie jest formą przejściową i niestabilną i że znalazł on stałe miejsce w naszej gospodarce. W drugim natomiast, że będzie on funkcjonował do czasu pełnego unowocześnienia sieci uspołecznionej, kiedy to zostaną wyeliminowane z działalności małe placówki i zastąpione dużymi, nowoczesnymi obiektami handlowymi i usługowymi. Stanowisko to nie jest słuszne. Obok dużych placówek powinno się znaleźć miejsca na małe, kameralne sklepy i zakłady usługowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełMałgorzataKuszaj">Dotychczasowa działalność placówek handlu pracujących w systemie ajencyjnym daje już pewną postawę do sformułowania ogólniejszych spostrzeżeń. Nie kwestionując pozytywnej w zasadzie oceny tego systemu, podkreślić trzeba konieczność położenia w przyszłości większego nacisku na kontrolę placówek ajencyjnych. Niezbędne jest więc zbadanie jakie są ceny w tych placówkach, skąd pochodzi towar znajdujący się w sprzedaży, wreszcie jaką kategorię ludzi tam się zatrudnia. Celem działań kontrolnych powinno być wyeliminowanie pewnych zjawisk negatywnych, które spotykają się z krytyką klientów. W wyniku wprowadzenia na szerszą skalę sprzedaży ajencyjnej nastąpiła poprawa w zaopatrzeniu jest ona jednak nadal zbyt mała w stosunku do oczekiwań i możliwości.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełMałgorzataKuszaj">Sieć placówek handlu nieuspołecznionego powinna uzupełniać działalność handlu uspołecznionego. W wielu województwach np. w siedleckim można dostrzec pewien brak równowagi w tym zakresie. Niedostatki w funkcjonowaniu handlu nie są rekompensowane m. in. poprzez szerszy rozwój placówek ajencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełMałgorzataKuszaj">Według informacji przytaczanych przez resort jedną z istotnych przyczyn utrudniających rozszerzenie sieci placówek handlowych są braki lokalowe. Do przyczyn niedostatecznego rozwoju placówek ajencyjnych należy również mało efektywne działanie organów administracyjnych, a zwłaszcza brak w tej dziedzinie koordynacji podejmowanych poczynań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJadwigaBiernat">Realizacją uchwały Rady Ministrów zakładającej rozwój placówek handlu ajencyjnego przyniosła dostrzegalne efekty. Wydaje się jednak, że w stosunku do założeń planowych rozszerzanie sieci handlowej następuje zbyt wolno. Np. „Samopomoc Chłopska” wykonała plan w zakresie rozwoju sieci handlowej jedynie w 20%. Jakie są przyczyny tego stanu rzeczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJaninaSzczupak">Poważne braki odczuwa się w ostatnim okresie na rynku obuwniczym. Zaopatrzenie w obuwie zimowe wielu województw jest zdecydowanie za małe.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełJaninaSzczupak">Na terenie niektórych województw niezbędna jest skuteczniejsza kontrola cen stosowanych w handlu nieuspołecznionym. Np. w woj. tarnowskim cena 1 kg czosnku dochodzi do 200 zł, cebuli - 40 zł. Jakie działania w tej dziedzinie zostaną podjęte przez resort?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełEdwardWiśniewski">Założenia systemu sprzedaży w placówkach ajencyjnych, określone w uchwale Rady Ministrów, należy uznać za prawidłowe. Od strony prawnej stworzono bowiem system gwarancji zapewniających stabilizację sytuacji zawodowej ajenta.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełEdwardWiśniewski">W działalności placówek ajencyjnych występują pewne niedociągnięcia. Wynika to w znacznym stopniu stąd, że okres funkcjonowania nowego systemu sprzedaży jest dość krótki. Ujemny wpływ na funkcjonowanie niektórych placówek ajencyjnych wywierają też niekiedy przedsiębiorstwa handlowe, odpowiedzialne za ich organizację. Na terenie niektórych województw można zaobserwować nadmierną ostrożność w rozwijaniu handlu nieuspołecznionego. Często zbyt wolny rozwój sieci placówek ajencyjnych dotyczy tych właśnie województw, na terenie których, szczególnie duże są braki w działalności handlu uspołecznionego.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełEdwardWiśniewski">Do niezaprzeczalnych pozytywów handlu ajencyjnego i prywatnego należy niewątpliwie wzbogacenie asortymentu towarów oferowanych na rynku, zwiększenie operatywności działania placówek handlowych, poprawa stopnia kultury sprzedawców a także odciążenie w pewnym stopniu transportu uspołecznionego. W przyszłości należy zwrócić większą uwagę na prawidłowy dobór ludzi, którym oddawane są w ajencję placówki handlowe. W pierwszym okresie funkcjonowania nowego systemu dostrzegało się bowiem pewną przypadkowość w doborze ludzi. Niekiedy dopuszczano do ajencji ludzi kierujących się przede wszystkim motywacjami spekulacyjnymi. Nie wydaje się też prawidłowe powierzanie w ajencję sklepu młodym ludziom, którzy po zakończeniu studiów wyższych nie podejmowali jeszcze żadnej innej pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełEdwardWiśniewski">Struktura sklepów prowadzonych w systemie sprzedaży ajencyjnej nie przedstawia się najkorzystniej. Zbyt mało jest sklepów ogólnospożywczych. Wynika to m. in. stąd, że marże stosowane w tych sklepach są zbyt niskie w stosunku do wkładu pracy, znacznie przecież większego niż w sklepach jednoasortymentowych. Zdarzają się niejednokrotnie przypadki rezygnacji z tych właśnie względów, z prowadzenia sklepu ogólnospożywczego.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PosełEdwardWiśniewski">Efektywność sprzedaży obniżają w znacznym stopniu straty ponoszone w wyniku niewłaściwego przechowywania towaru. Należałoby opracować zasady, które zwiększyłyby stopień odpowiedzialności ajentów za przechowanie towarów.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PosełEdwardWiśniewski">Resort powinien zając jednoznaczne stanowisko w sprawie dalszych perspektyw rozwojowych systemu ajencyjnego. Można sądzić, że pewne niedomówienia w tym zakresie odbijają się ujemnie na działalności przedsiębiorstw handlowych odpowiedzialnych bezpośrednio za organizację placówek ajencyjnych. Niejednokrotnie obserwuje się brak przekonania ze strony kierownictwa tych przedsiębiorstw co do celowości rozszerzania systemu sprzedaży ajencyjnej. Trzeba zaś uznać, że jeżeli nie nastąpi zmiana stosunku do sprzedaży ajencyjnej ze strony instytucji decydujących o jej funkcjonowaniu, to nie ma co liczyć na poważniejszą poprawę w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PosełEdwardWiśniewski">Właściwym kierunkiem rozwoju sieci handlowej w naszym kraju jest dalsze rozszerzanie i wzmocnienie systemu sprzedaży ajencyjnej. Placówki handlu nieuspołecznionego powinny uzupełniać funkcjonowanie dużych obiektów handlowych, pozostających w gestii instytucji uspołecznionych, których zadaniem jest przede wszystkim obsługa o charakterze masowym.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PosełEdwardWiśniewski">Dodatkowych wyjaśnień udzielił minister handlu wewnętrznego i usług Adam Kowalik: W świetle założeń przyjętych przez resort handlu wewnętrznego, system sprzedaży ajencyjnej stanowić ma w dającej się przewidzieć perspektywie czasowej trwały i istotny element naszego handlu. Zasadniczym celem funkcjonowania placówek nieuspołecznionych powinno być uzupełnianie systemu handlu uspołecznionego, w tym zwłaszcza zakresie, w którym sprzedaż o charakterze masowym nie przynosi efektów i nie jest możliwe pełne zaspokojenie potrzeb klientów.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PosełEdwardWiśniewski">W ostatnim okresie nastąpił znaczny przyrost liczbowy placówek ajencyjnych. Granicę rozwoju w tej dziedzinie wyznaczać będą konkretne potrzeby rynkowe.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PosełEdwardWiśniewski">W ocenie resortu dotychczasowe doświadczenia wynikające z rozwoju handlu ajencyjnego należy uznać za pozytywne. W ostatnim okresie poprawiła się znacznie struktura sklepów ajencyjnych. Blisko połowę spośród nich (45%) stanowią tzw. sklepy ogólnospożywcze, 35% owocowo-warzywne, 20% przemysłowe, 5% kwiaciarnie.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#PosełEdwardWiśniewski">Niezbędne jest zachowanie ostrożności w formułowaniu wniosków ogólniejszych na kanwie obserwacji często dość przypadkowych, ujawniających jedynie niewielki wycinek całości. Trudno zaprzeczyć; że w funkcjonowaniu placówek nieuspołecznionych występują jeszcze pewne nieprawidłowości. Nie wydaje się jednak, by można było je uznać za decydujące o ogólnej ocenie tego systemu.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#PosełEdwardWiśniewski">Resort podjął kroki zmierzające do tego, by kadrę placówek ajencyjnych tworzyli ludzie, na których można liczyć, którzy przyczynią się swymi działaniami do poprawy funkcjonowania handlu jako całości. Podjęto m. in. decyzję by nie zatrudniać w handlu ajencyjnym (a więc podobnie jak w handlu uspołecznionym) osób, które porzuciły pracę bądź też zostały wcześniej zwolnione z zajmowanego stanowiska w placówce handlowej.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#PosełEdwardWiśniewski">Dalszy rozwój systemu ajencji polegać będzie między innymi na rozszerzeniu sieci ajencyjnych zakładów usługowych. W tym zakresie wiele jest jeszcze do zrobienia. Nie ma żadnych uzasadnionych powodów, by państwo nadal dopłacało do funkcjonowania wielu uspołecznionych małych zakładów usługowych.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#PosełEdwardWiśniewski">Narzucanie ajentom zbyt wielu ograniczeń w dziedzinie zaopatrzenia doprowadzić może do podważenia najważniejszych bodaj założeń nowego systemu sprzedaży. Zaopatrzenie w towar zależeć ma przecież przede wszystkim od inicjatywy i operatywności ajenta, który powinien być jak najmniej krępowany ograniczeniami natury formalnej. Oferowany w placówkach ajencyjnych asortyment towarów zależy w dużym stopniu od kontaktów bezpośrednich, które zdoła nawiązać ajent z również prywatnymi producentami, czy warsztatami rzemieślniczymi.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#PosełEdwardWiśniewski">Nadmierna kontrola i centralizacja w zakresie ustalania cen w handlu ajencyjnym mogłaby również spowodować osłabienie efektów nowego systemu handlowego. Nie sposób wymagać by resort ustalał cenę na każdy towar oferowany w handlu nieuspołecznionym. Pozostawienie pewnej swobody i elastyczności działania jest w tej dziedzinie niezbędne. Obserwacje rynku świadczą o tym, że istnieje zapotrzebowanie na ten asortyment towarów, który jest oferowany w „butikach” i to mimo stosunkowo wysokich cen.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#PosełEdwardWiśniewski">W przyszłym roku resort przewiduje podjęcie kroków zmierzających do likwidacji szeregu negatywnych zjawisk związanych z tzw. pośrednictwem w sferze zaopatrzenia w sektorze nieuspołecznionym. Wzmocniona zostanie m. in. kontrola cen na bazarach i targowiskach.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#PosełEdwardWiśniewski">Rynek obuwniczy odczuwa obecnie brak ok. 7 mln par obuwia. Rozwiązanie trudności rynkowych w tym zakresie nie jest w najbliższym czasie możliwe. Trzeba jednak podkreślić, że w przyszłym roku, w efekcie podjętych działań, nastąpi znaczna poprawa na rynku obuwniczym.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#PosełEdwardWiśniewski">Resort opracowuje nowe zasady sprzedaży mleka w proszku dla niemowląt, którego dotkliwe braki dawały się zaobserwować na rynku w ostatnim okresie.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#PosełEdwardWiśniewski">Rozwój placówek handlu ajencyjnego prywatnego to tylko jeden, i to bynajmniej nie najważniejszy, kierunek działań podejmowanych przez resort w celu usprawnienia działalności całego handlu. Aktualnie prowadzone są prace nad wprowadzeniem do handlu uspołecznionego nowego systemu ekonomicznego, którego podstawowym założeniem jest bezpośrednie związanie bodźców zainteresowania materialnego z efektami sprzedaży. System ten obecnie funkcjonuje już w Domach Towarowych „Centrum” i przyniósł pozytywne rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#PosełEdwardWiśniewski">Dyskusję podsumował przewodniczący Komisji poseł Zbigniew Rudnicki (SD): W toku dyskusji poselskiej krzyżowały się poglądy kontrowersyjne. Była to więc dyskusja bardzo żywa i zaangażowana.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#PosełEdwardWiśniewski">Dotychczasowe efekty wynikające z rozszerzenia systemu sprzedaży ajencyjnej należy rozpatrywać w szerszym kontekście, uwzględniającym funkcjonowanie całego systemu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#PosełEdwardWiśniewski">Szereg dobrych rozwiązań można wprowadzić w naszym kraju opierając się na wzorach innych państw. Przenoszenie doświadczeń innych krajów nie może być jednak mechaniczne, należy uwzględnić specyfikę naszych warunków życia i systemu, w którym żyjemy.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#PosełEdwardWiśniewski">Z doświadczeń innych krajów socjalistycznych np. Związku Radzieckiego wynika, jak bardzo znaczące są dla zaopatrzenia rynku w towary spożywcze i produkty pochodzące z przyzagrodowych działek kołchoźników. Trwałym elementem systemu handlowego w Związku Radzieckim są też targowiska, na których oferowane są towary po cenach 3–5-krotnie wyższych niż w handlu uspołecznionym. To zróżnicowanie cen zapewnia dobre zaopatrzenie targowisk w szeroki asortyment towarów.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#PosełEdwardWiśniewski">Przy ocenie systemu sprzedaży w handlu spożywczym i ajencyjnym niezbędne jest uwolnienie się od dogmatyzmu myślenia i w konsekwencji potrzebne jest racjonalne spojrzenie na efekty wynikające z możliwości dalszego rozwoju tej formy handlu.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#PosełEdwardWiśniewski">W toku dyskusji nie była podważana celowość rozwoju systemu sprzedaży ajencyjnej. Funkcjonowanie placówek handlu ajencyjnego pozytywnie wpływa na działalność uspołecznionych Instytucji handlowych. System ajencji stwarza bowiem w pewnym sensie „sytuację przymusową” dla handlu uspołecznionego. Narzuca on bowiem konieczność stałego doskonalenia sprzedaży podnoszenia konkurencyjności sektora uspołecznionego.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#PosełEdwardWiśniewski">Należy kategorycznie wypowiedzieć się przeciw próbom generalizowania zjawisk negatywnych ujawnionych w funkcjonowaniu systemu ajencyjnego. Jak każda dziedzina życia również i ta sfera działalności nie jest uwolniona od braków i wad. Ich występowanie w żadnym wypadku nie powinno dawać podstawy do generalnego kwestionowania samej koncepcji handlu ajencyjnego, która jest w założeniach słuszną, w pełni odpowiadającą interesom konsumentów. Niezbędne jest oczywiście dążenie do dalszego doskonalenia tej sprzedaży poprzez usuwanie wskazywanych zjawisk negatywnych. Istotne wydaje się przede wszystkim zapewnienie dopływu do placówek ajencyjnych ludzi uczciwych, co do których istnieje pewność, że w pełni sprawdzą się w wykonywanej pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#PosełEdwardWiśniewski">Należy wzmocnić w przyszłości działania interwencyjne wobec ludzi nieuczciwych, którzy trafiają do placówek handlowych.</u>
          <u xml:id="u-13.27" who="#PosełEdwardWiśniewski">System handlu prywatnego i ajencyjnego powinien być traktowany jako element trwale uzupełniający funkcjonowanie sektora handlu uspołecznionego. Większy nacisk należy w przyszłości położyć na rozwój placówek handlu ajencyjnego i prywatnego na terenie tych województw, w których jak dotychczas słabo jest rozwinięta sieć placówek uspołecznionych.</u>
          <u xml:id="u-13.28" who="#PosełEdwardWiśniewski">Należy w pełni się zgodzić z wyrażoną w toku dyskusji pozytywną oceną działalności Rady Naczelnej Zrzeszenia Prywatnego Handlu i Usług. Wiele pozytywów wynikających z rozszerzenia sektora handlu nieuspołecznionego można bowiem zawdzięczać działaniom podjętym przez Radę Naczelną.</u>
          <u xml:id="u-13.29" who="#PosełEdwardWiśniewski">Uwagi i wnioski wynikające z dzisiejszej dyskusji zostaną opracowane przez Komisję w formie dezyderatów.</u>
          <u xml:id="u-13.30" who="#PosełEdwardWiśniewski">W kolejnym punkcie obrad Komisja uchwaliła opinię w sprawie zaopatrzenia rynku w artykuły dla niemowląt i dzieci.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>