text_structure.xml 72.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WitoldCzarnecki">Otwieram posiedzenie Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WitoldCzarnecki">Stwierdzam kworum.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WitoldCzarnecki">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia to informacja Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o mechanizmach i instrumentach wspierających naukowców i przedsiębiorców w programie Horyzont 2020. Powyższy porządek i materiał państwo posłowie otrzymali.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WitoldCzarnecki">Czy są uwagi do porządku dziennego posiedzenia?</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#WitoldCzarnecki">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#WitoldCzarnecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny posiedzenia bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#WitoldCzarnecki">Przystępujemy zatem do realizacji porządku dziennego. Uprzejmie proszę o przedstawienie informacji przedstawiciela Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, podsekretarza stanu pana profesora Jacka Gulińskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#WitoldCzarnecki">Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekGuliński">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekGuliński">Panie i panowie posłowie, szanowni goście, tak naprawdę trzeba by zacząć od początku, czyli od haseł dotyczących programów ramowych Unii Europejskiej. Te programy mają już swoją kilkudziesięcioletnią historię i są to programy badań i rozwoju, a więc nie tylko czysto naukowe, które oczywiście realizują polityki Unii Europejskiej w obrębie zarówno budowy europejskiej przestrzeni badawczej, jak i wytyczania kierunków dla europejskiego rozwoju technologicznego i przemysłowego, czyli odpowiadają na wyzwania takich dokumentów strategicznych, tych najnowszych, jak Europa 2023 Unia Innowacji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekGuliński">Polskie uczestnictwo od przystąpienia, a nawet jeszcze przed przystąpieniem formalnym do Unii Europejskiej, z roku na rok wzrastało, braliśmy udział w końcówce czwartego, potem w piątym, szóstym, siódmym programie ramowym a teraz ten następny, ze względów mniej lub bardziej marketingowych, nazwano Horyzontem 2020, jest praktycznie Ósmym Programem Ramowym w Unii Europejskiej. Jest to wydzielona z budżetu Unii kwota na realizację projektów badań i rozwoju, na realizację polityki Komisji Europejskiej w perspektywie finansowej 2014–2020.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JacekGuliński">Horyzont 2020 jest trochę podobny i trochę różny w stosunku do poprzednich programów ramowych. Podobieństwa są ideologiczne w tym rozumieniu, że tu chodzi przede wszystkim o wspólne podejście do problemów badawczych i rozwojowych, które stoją jako wyzwania przed Unią Europejską. Różnice Horyzontu 2020 w stosunku do poprzednich programów ramowych to przede wszystkim budżet, jego wysokość a w tym budżecie mamy prawie 76 mld euro, a jeśli doliczymy jeszcze budżet Euroatomu, to 78 mld euro mamy na tę całą perspektywę, czyli jest znacząco większy od poprzednich budżetów analogicznych siedmioletnich programów ramowych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JacekGuliński">Drugą charakterystyczną cechą tego projektu jest jeszcze większy nacisk na udział małych i średnich przedsiębiorstw, i w ogóle przedsiębiorstw, bo hasła, które budują Horyzont 2020, są bardzo mocno zorientowane na rozwój technologiczny i na rozwój przemysłu europejskiego w rozumieniu wyzwań konkurencyjności i w obliczu globalizacji gospodarek i konkurencyjności z innymi regionami świata. Jak wiemy, my jako Europa, pozostajemy rok w rok coraz bardziej poza głównym wyścigiem technologicznym, mimo że z punktu widzenia nauki, rozwoju i badań, jesteśmy bastionem na cały glob wiedzy, inwencji, pomysłów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JacekGuliński">Cały program jest podzielony na trzy główne filary. Proszę zwrócić uwagę, nawet nazwy tych filarów mówią o nastawieniu. Jeden z nich to jest industrial leadership czyli przywództwo przemysłowe, a więc środki przekazywane, związane są właśnie z budową przywództwa przemysłowego na świecie poprzez Unię. Drugi duży filar to jest excellent science czyli doskonałość w nauce, wspieramy to, co najlepsze. I trzeci filar – societal challenges czyli wyzwania społeczne w tym rozumieniu, że rozwiązujemy problemy społeczne i techniczne, które naszą część globu, czyli Europę spotkają w najbliższym czasie a to jest kwestia środowiska, energetyki, demografii, zdrowia, starzenia się społeczeństwa itd., itd. Odpowiada to wielu różnym politykom, które Unia i każdy kraj unijny z osobna realizuje i musi odpowiedzieć na te wyzwania.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JacekGuliński">Kwestia uczestnictwa i wsparcie uczestnictwa – przechodzę po tym wstępie do omówienia tego, czego – myślę – państwo ode mnie oczekują.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JacekGuliński">Jeżeli chodzi o nasze uczestnictwo to pierwszy obszar, na którym zadziałaliśmy przy kształtowaniu reguł gry uczestnictwa w tym projekcie, miałem przyjemność osobiście uczestniczyć w długich dyskusjach i tworzeniu klimatu do tego, aby uczestnictwo krajów Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polski, było znakomicie znaczniejsze w Horyzoncie 2020 niż w Siódmym Programie Ramowym i w tych wcześniejszych a ono, mówiąc szczerze, wzrastało. Stanowiliśmy wspólny front i tym frontem z krajami takimi jak Węgry, ale nie tylko z krajami z części Europy, ale także z Portugalią, Hiszpanią i Włochami, doprowadziliśmy do tego, żeby w ramach tego budżetu wydzielić co prawda niedużo, bo 1%, ale jednak przy tych miliardach to też się liczy, na specjalny program na poszerzenie uczestnictwa, który wyraźnie jest skierowany do krajów z naszego regionu, mówię o Rules for participation. Robiliśmy z inicjatywy ministerstwa spotkania ministrów w Warszawie, w Brukseli, w Luksemburgu, walczyliśmy o takie warunki uczestnictwa, żeby kraje tej części Europy w większym stopniu uczestniczyły. Były też listy wysyłane do europosłów, do pracowników Komisji Europejskiej. Po części wiele rzeczy udało się zrobić. Właśnie ten specjalny fundusz na rozszerzenie uczestnictwa, uproszczenia w procedurach, dwuetapową ocenę projektów w niektórych przypadkach, aby recenzenci nie spoglądali, z którego ośrodka pochodzisz, tylko jednak przede wszystkim analizowali ideę, zamysł i kunszt intelektualny tego, który zgłasza projekty, większe uczestnictwo recenzentów z tej części Europy, by zapewnić większy udział procentowy w tym wspólnym torcie Polski i krajów z tej części Europy.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JacekGuliński">Zasady uczestnictwa w Horyzoncie 2020 są podobne, ale trochę różne w stosunku do poprzednich. Tak naprawdę chodzi o projekty, które realizują wspólnie przedstawiciele trzech krajów Unii Europejskiej albo krajów stowarzyszonych, aczkolwiek zarówno uczeni w programie tym najbardziej elitarnym badawczym ERC, jak i przedsiębiorstwa mogą pojedynczo z danego kraju bez żadnych relacji z innymi występować o projekty i zdobywać je, oczywiście przy potężnej europejskiej konkurencji. System wsparcia, który uruchomiliśmy, przygotowaliśmy na przełomie zeszłego i tego roku, w sumie koncentruje się na czterech, pięciu hasłach.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JacekGuliński">Pierwsze, to zawsze tak było, a przynajmniej od lat, że działa Krajowy Punkt Kontaktowy i razem z regionalnymi punktami kontaktowymi był wyrocznią i źródłem wiedzy i informacji w całej Polsce. Regionalnych punktów kontaktowych było dziewięć. Krajowy Punkt Kontaktowy ulokowany był w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki PAN. W związku z nowym programem ogłosiliśmy konkurs, w którym Instytut pełni funkcję (dyrektor Burczyński jest na sali) Krajowego Punktu Kontaktowego i w wyniku konkursu i mediacji odbył się konkurs na stanowisko dyrektora Krajowego Punktu Kontaktowego, pan dyrektor Krasiński jest z nami na sali.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JacekGuliński">To, na czym nam zależało, to nowy duch, to pewna odmiana i preorientacja Krajowego Punktu Kontaktowego i regionalnych punktów kontaktowych z ogólnego informowania o projektach na coaching w rozumieniu opieki nad poszczególnymi projektami, nad uczonymi lub instytucjami, które z natury mają potencjał do tego, żeby startować i co ważniejsze, wygrywać. Sieć regionalnych punktów zwiększyła się z dziewięciu do jedenastu i z budżetu Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego i Nauki wspieramy – mamy nadzieję, teraz po latach, jeszcze bardziej – działającą sieć współpracy tych punktów w całej Polsce, gdzie klient, czyli ten, kto chce złożyć wniosek, nie odbija się od jednego czy drugiego biura, tylko jest przekazywany, gdzie rzeczywiście działa sieciowa wymiana informacji i klientów w rozumieniu składających wnioski do Komisji Europejskiej. Czyli sieć KPK i RPK w nowej odmianie i z nowymi zadaniami.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JacekGuliński">Pierwszy raz wprowadziliśmy w umowy regionalnych punktów kontaktowych z Krajowym Punktem Kontaktowym elementy wskaźników rezultatu i sukcesu. Nie interesuje nas, że spotkanie odbywa się w obecności 40 tysięcy ludzi. Interesuje nas określony procent sukcesu lub zdobytych projektów. Oczywiście, jest to trudne, bo nikt nie może odpowiadać za jakość naszych aplikantów, ale musimy postawić sobie takie wymogi, jeżeli chcemy, żeby nasze uczestnictwo znacząco wzrosło – i to jest naszą ambicją i zadaniem zarówno w przypadku Instytutu, KPK jak i ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JacekGuliński">Drugim elementem są instrumenty wsparcia przez ministerstwo, które mamy w ręku. Mamy trzy konkretne instrumenty, jeden nazywa się „Granty na granty” i był on od lat a teraz zmieniło się to, że jest to konkurs o charakterze ciągłym, a więc osoba, która zgłasza projekt, jest koordynatorem projektu, liderem projektu, może zdobyć od nas dofinansowanie, które jest elementem pokrycia kosztów związanych z wyjazdami, działaniami, relacjami z partnerami zagranicznymi. Na nie rocznie w poprzednich latach wydawaliśmy w sumie kilka milionów złotych i nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy dalej takiego finansowania udzielali, tylko czekamy na chętnych, bo to tylko świadczy o tym, że więcej polskich uczonych stara się być i podejmuje wyzwanie bycia koordynatorem takiego prestiżowego bądź co bądź projektu.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JacekGuliński">Drugim instrumentem jest ideas plus, instrument, który polega na tym, że jeżeli indywidualnie uczony aplikuje do dosyć trudnego do zdobycia grantu indywidualnego, ze swoim pomysłem na jego realizację, czyli ideas, to po przekroczeniu drugiego etapu najczęściej odpada na którymś z etapów kwalifikacji a jeżeli osiągnie poziom punktowy, który świadczy rzeczywiście o excellent, a nie dostanie środków tylko dlatego, że inni byli bardziej excellent, znajdujemy środki na to, żeby te badania i te projekty finansować. Na to też rocznie wydawaliśmy po kilka milionów złotych. I można powiedzieć: „tylko kilka milionów złotych”, bo tylko kilka takich projektów rocznie kwalifikowało się – według tej dosyć wysokiej poprzeczki – do dofinansowania. Ten instrument funkcjonuje nadal.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JacekGuliński">Trzeci instrument, który mamy, to jest „Premia na horyzoncie”. To jest nowy instrument, który wprowadzamy w pierwszym kwartale 2015 roku, bo on musi być z roku budżetowego 2015 i to jest instrument, który ma ex post, czyli po zdobyciu projektu europejskiego, być rodzajem premii czy bonusu dla instytucji, którą dana osoba reprezentuje. Zostawiamy wolną rękę instytucji, co z tymi środkami zrobi, w rozumieniu – jak je wykorzysta. Premia na horyzoncie ma być rodzajem dodatku mobilizacyjnego czy premiowania tych aktywnych, czyli tych, którzy takie granty zdobyli.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JacekGuliński">Kolejny obszar to jest to, co państwo widzieli na początku czerwca – ministerstwo ogłosiło pakt dla Horyzontu 2020. Ten pakt to jest rodzaj wspólnej umowy publicznej pomiędzy ministerstwem a jednostkami naukowymi, instytutami czy uczelniami, która wskazuje na kilku stronach na zobowiązania resortu i wzywa, w dobrym tego słowa znaczeniu, instytucje nauki, aby też w swoim wymiarze i możliwościach wspierały uczestnictwo w tych projektach. W końcu autonomiczne uczelnie i mniej lub bardziej autonomiczne instytuty Polskiej Akademii Nauk i badawcze mogą prowadzić swój system premiowania, nagradzania tych pracowników lub wspierania ich finansowo czy organizacyjnie w aplikacjach do tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JacekGuliński">Myślę, że ponad 350 zgłoszonych ze świata nauki i podpisujących ten pakt uczestników z Polski pokazuje, że bierze poważnie wspieranie swoich ludzi w zdobywaniu tych środków.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JacekGuliński">Czwarty punkt, który tu trzeba koniecznie wymienić, to jest większe otwarcie na przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwa w tym programie nie partycypowały zbyt mocno, o ile pamiętam statystyki w Siódmym Programie Ramowym, to było tylko 15%. Założenie było, że 20% budżetu będzie szło do przedsiębiorstw, ale nie poszło, nie udało się w całej Unii. Na Horyzont 2020 postawiono podobne zadanie. Pytanie, czy realistyczne? W naszym wydaniu, mówię o przedsiębiorstwach z Polski, udział przedsiębiorstw był niższy od średniej unijnej bez wątpienia.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JacekGuliński">Co, w związku z tym, teraz próbujemy zmienić, na ile chcemy wesprzeć obecność przedsiębiorstw? Zwiążemy się ze Związkiem Banków Polskich, został założony punkt kontaktowy dotyczący instrumentów finansowych wspierających udział przedsiębiorstw w tego typu przedsięwzięciach. Wiążemy się z europejską siecią Enterprise Europe Network, której zadaniem jest paneuropejski projekt kojarzenia i transfer technologii pomiędzy firmami i jednostkami naukowymi w całej Europie, transeuropejskie transfery technologii, czyli uczony z Hiszpanii, przedsiębiorstwo z Polski lub odwrotnie. Otwieramy się na platformy technologiczne, klastry i na nowe inicjatywy niektórych uczelni technicznych, towarzystw czy asocjacji różnego rodzaju przedsiębiorstw, aby informować i wspierać udział przedsiębiorstw w tych przedsięwzięciach.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JacekGuliński">Nie przez przypadek mówimy o platformach, o klastrach, o transferze technologii, bo tam gdzieś, na styku nauki i biznesu, a konkretnie nauki, gospodarki i technologii możemy liczyć na współpracę i partnerów sensownych do aplikacji o takie niełatwe do zdobycia środki.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JacekGuliński">Ostatni obszar (żeby państwa nie zanudzić) to są relacje pomiędzy Horyzontem 2020 a funduszami unijnymi, czyli strukturalnymi. To jest dosyć ważny punkt, bo – po pierwsze – to są te same perspektywy czasowe 2014–2020 i są to też duże liczby. Przypominam, że mówiłem o 78 mld euro, oczywiście dla całej Unii Europejskiej i dla państw stowarzyszonych niekoniecznie geograficznie w Europie leżących, to tutaj mamy fundusze strukturalne przeznaczone dla polskich przedsiębiorstw na rozwój technologii, na wsparcie badań.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JacekGuliński">Mówię na przykład o Programie Operacyjnym Inteligentny Rozwój albo szesnastu programach operacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JacekGuliński">Tak jak mówiłem wcześniej, w ramach Horyzontu 2020 wyłączono małą ścieżkę dojścia do relacji dla poszerzenia uczestnictwa tych krajów, mówię o Teaming, Twinning i katedrze ERA, czyli Katedrze Europejskiej Przestrzeni Badawczej i te programy już zaistniały lub właśnie biegną i za chwilę będą rozstrzygnięcia, które to programy finansowane na początku z Horyzontu 2020 w dalszej fazie będą finansowane z funduszy strukturalnych i już na początku muszą mieć deklarację finansową, że tak to będzie w przypadku sukcesu.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JacekGuliński">Trzeba tu pamiętać o inicjatywach typu międzynarodowe agendy badawcze, instytuty wirtualne, które są zapisane jako działania w Programie Operacyjnym Inteligentny Rozwój, który ma dotyczyć zarówno wzmocnienia relacji między nauką i biznesem a, przede wszystkim, w kierunku unowocześnienia polskiego biznesu i przedsiębiorstw, ale przy okazji są to również partnerzy wartościowi do wspólnych projektów w ramach Horyzontu 2020. To są również działania Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na rzecz wynajdowania na rzecz projektów grantów, które przychodzą do NCBR, które najczęściej są w relacji nauka-biznes, takie, których można by zachęcić do aplikacji do Horyzontu 2020. To są działania Narodowego Centrum Nauki, które zresztą w ramach wspomnianego paktu dla Horyzontu 2020 zobowiązało się – na przykład – do prowadzenia opieki nad tymi, którzy muszą jechać do Brukseli i przed sześcio-, ośmioosobowym panelem walczyć o to, żeby się przedostać i dostać największy ten crème de la crème, czyli grant ERC grupy ERC Center, indywidualny (za ileś tam milionów euro) tylko na swoje nazwisko a takich sukcesów, niestety, w ostatnich latach mieliśmy tylko tyle, ile palców u rąk a chodzi o to, żeby zabrakło palców u rąk i nóg do liczenia tych sukcesów w najbliższej przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#JacekGuliński">Na zakończenie mogę państwu tylko powiedzieć, że jesteśmy jako resort zdeterminowani, żeby to działało lepiej niż działało dotąd. Poszukaliśmy, zrobiliśmy dogłębną, czasami bolesną analizę wpadek z przeszłości, ale i sukcesów z przeszłości. Myślę, że potrafiliśmy wyciągnąć z niej wnioski.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#JacekGuliński">To, co państwu tutaj pokazuję, jest pewną sumą przedsięwzięć, które są przemyślane, zaprogramowane i monitorowane. Pierwsze konkursy w ramach Horyzontu wykazały, że – po pierwsze – ku zdziwieniu Komisji Europejskiej, zainteresowanie tym programem jest parokrotnie większe niż się wydawało. Nie jest tak fajny dla nas, mówiąc skrótowo, ale jest jeszcze drugi element, czyli bardzo duże ilości wniosków, wśród których było bardzo dużo wniosków z Polski i to trochę podnosi nas na duchu. W tym czasie, kiedy różnie na różne rzeczy patrzymy, jest jakiś pozytywny oddźwięk. To znaczy, że mimo wszystko, mimo że warunki są trudne, że konkurencja jest potężna, że tak zwany rate of success czasami bywa paroprocentowy w przypadku grantów ERC i innych dziesięcio-, dwunastoprocentowy, tylko jeden na dziesięć wniosków wygrywa i trzeba przedtem ten jeden napisać, żeby ten jedenasty statystycznie dostać, wyrwać, i żeby zrealizować swoją misję, w rozumieniu swoją pasję naukową we współpracy najczęściej z gospodarką. To jest bardzo trudne, ale ludzie w instytutach i uczelniach, którzy mają projekty europejskie, mają mimo wszystko w stosunku do swoich kolegów mniej lub bardziej zaangażowanych w inne aspekty swojej pracy pewien mir i jednak się do nich odnosimy z dużym szacunkiem, bo to są naprawdę dobrzy ludzie. I musimy o nich dbać i chcemy, żeby ich było więcej i żeby ci najlepsi mieli więcej projektów i żeby do grona tych najlepszych dołączali kolejni, szczególnie z takich ośrodków naukowych, które uzyskały statusy „A+” albo KNOW, bo tam powinniśmy mieć kopalnię dobrych pomysłów i świetnych uczonych. Życzmy sobie tego, aby w tym torcie osiemdziesięciomiliardowym Horyzontu 2020, o którym często mówimy, podwoić procentowo nasze uczestnictwo z Siódmego Programu Ramowego, czyli osiągnąć środki na poziomie 1,5 mld euro w ciągu najbliższych siedmiu, ośmiu lat.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#JacekGuliński">Mówiąc szczerze, byłby to sukces i życzmy sobie tego sukcesu. Sukces byłby nie tylko tej całej sieci, która wspiera, ale przede wszystkim byłby to sukces polskiej nauki, poszczególnych zespołów badawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#JacekGuliński">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuje bardzo panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WitoldCzarnecki">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WitoldCzarnecki">Kto z państwa posłów chce zabrać w pierwszej kolejności głos?</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WitoldCzarnecki">Proszę uprzejmie, pani poseł Mucha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JoannaMucha">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JoannaMucha">Jestem, proszę państwa, stosunkowo świeżą posłanką w tej Komisji, więc proszę mi wybaczyć, jeśli moje pytania będą naiwne.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JoannaMucha">Zapoznałam się z zainteresowaniem i z wielka uwagą z tym materiałem, który państwo przysłaliście, i bardzo mi się podobają rozwiązania, które są zaprezentowane w tym materiale, ale chciałabym dowiedzieć się dodatkowych rzeczy, których nie doczytałam albo ich tam nie ma. Mianowicie chciałabym się dowiedzieć, do którego etapu te granty czy współpraca w Horyzoncie 2020 sięga? Czy to jest etap patentu, czy to jest etap wdrożenia, czy komercjalizacji i czy już sama współpraca w Horyzoncie 2020 określa to, co jest w polskiej innowacyjności trudne, czyli kwestie praw własności, czyli tego w jaki sposób są one rozłożone, bo to jest jeden z tych najbardziej istotnych problemów, które w tej chwili mamy. To jest pierwsze pytanie, tak naprawdę najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JoannaMucha">Drugie, które mnie niezwykle interesuje, to jest kwestia współpracy z sektorem MŚP. W tym materiale – rzeczywiście – jest to wspomniane, ale nie do końca znalazłam odpowiedzi na pytanie, czy wszystkie te projekty muszą być maczowane między biznesem a nauką? Czy nie ma takiej konieczności? Czy nasze ministerstwo poprzez KPK czy poprzez regionalne punkty próbuje znajdować partnerów po stronie biznesowej lub też partnerom biznesowym znajdować partnerów po stronie nauki? Czy nasze KPK, poza tym, że jest coachem, też próbuje znajdować partnerów za granicą, czy to też jest zadanie tych konsultantów?</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JoannaMucha">W moim przekonaniu kluczowe jest to, żeby to były projekty z możliwością komercjalizacji późniejszej, bo wtedy będzie to wzmacniało naszą innowacyjność.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JoannaMucha">I jeszcze trzecie pytanie, bo wydał mi się niezwykle interesujący ten trzeci filar, czyli ten, który bardziej dotyczy, jak rozumiem, projektów bardziej miękkich, nie technologicznych, ale z innych obszarów, stąd pytanie, jakie są oczekiwania w stosunku do tych projektów, bo tutaj będzie znacznie trudniej mówić o komercjalizacji. Na pewno jest wiele takich obszarów, gdzie ta komercjalizacja może następować, ale wtedy kiedy to są projekty związane na przykład z demografią czy z tego typu tematami, to jaki jest zakładany sukces, co ma być tym sukcesem, jak to jest rozumiane?</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#JoannaMucha">Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WitoldCzarnecki">Pan profesor Kaźmierczak.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WitoldCzarnecki">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanKaźmierczak">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanKaźmierczak">Panie ministrze, ja chciałbym dopytać w dwóch kwestiach, które mi się nasuwają w sposób dość ewidentny po informacji, którą pan przedstawił, którą dostaliśmy na papierze.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanKaźmierczak">Sprawa pierwsza dotyczy korelacji pomiędzy uzyskaniem w ostatniej ocenie statusu jednostki „A+” lub Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego a dotychczasowymi osiągnięciami w programach ramowych, czyli w tych funduszach, które były bezpośrednim poprzednikiem Horyzontu 2020.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanKaźmierczak">Oczywiście, zgadzam się z tezą, że byłoby super, gdyby uzyskanie znaczących środków i leadership w projektach Horyzontu 2020 było takim stemplem potwierdzeniem tego, że KEJN (Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych) się nie pomylił i przyznał status najlepszych tym, którym powinien, natomiast czy ministerstwo dokonało jakiejś analizy wstecznej, czyli jak to było dotychczas? Czy te jednostki, które uzyskały status, o którym mówię, wykazały się? To nie był jeden z warunków explicite pokazanych w kryteriach oceny, ale czy taka wiedza istnieje?</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JanKaźmierczak">I druga sprawa, wyprzedzająca. Mamy na sali pana profesora Burczyńskiego, ale jest świeżej maści dyrektorem, natomiast funkcjonowanie Krajowego Punktu Kontaktowego i sieci punktów lokalnych też powinno dać się przełożyć na to, jak skuteczne było wsparcie? Tutaj pani poseł Mucha wspominała o poszukiwaniu partnerów. Nie zawsze ośrodki sobie z tym radzą, w związku z tym moje pytanie ma jakby dwa wymiary. Jeden o przeszłość, czyli jak ocenia ministerstwo dotychczasowe funkcjonowanie sieci punktów kontaktowych? Drugie, wyprzedzające, do pana profesora Burczyńskiego, jak IPPT (Instytut Podstawowych Problemów Techniki) – jako prowadzący KPK – ma zamiar uaktywnić się czy zrobić jeszcze lepiej w odniesieniu do Horyzontu 2020?</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JanKaźmierczak">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WitoldCzarnecki">Teraz sobie udzielę głosu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WitoldCzarnecki">Panie ministrze, mówił pan o skuteczności wsparcia, która jest na poziomie 10%. Przypomina to skuteczność, którą uzyskują polscy wynalazcy w zgłaszaniu patentów w Europejskim Urzędzie Patentowym. Tam też mamy dziesięcioprocentową skuteczność, ale na tle innych krajów jest ona niższa, bo Niemcy mają prawie czterdziestoprocentową skuteczność a Amerykanie ponad trzydziestoprocentową skuteczność. Czy takie relacje są też w tym przypadku?</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WitoldCzarnecki">I pytania następujące.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#WitoldCzarnecki">Ilu projektodawców zgłosiło się do drugiego konkursu w ramach Horyzontu 2020, bo przecież pierwszy konkurs był ogłoszony w połowie grudnia 2013 roku. Drugie pytanie: ile projektów uzyskało dofinansowanie w ramach pierwszego konkursu, ile tam było projektów polskich, bo może inne uzyskały?</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#WitoldCzarnecki">Trzecie pytanie dotyczy liczby polskich projektów, które dostały bezpośrednie dofinansowanie z Europejskiej Rady Badań Naukowych? Ona finansuje badania podstawowe i wiemy, że w tej chwili będzie miała większy budżet niż dotychczas.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#WitoldCzarnecki">To tyle z mojej strony.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#WitoldCzarnecki">Czy są jeszcze posłowie, którzy chcieliby zadać pytanie, to zamknąłbym tę serię pytań?</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#WitoldCzarnecki">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#WitoldCzarnecki">Proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JacekGuliński">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JacekGuliński">Pierwsze pytanie zadała pani poseł Mucha. Oczywiście, to są problemy badawczo-rozwojowe, więc w zależności od tego, do czego podchodzimy, jest tam etap badań lub badań w kierunku wdrożeń. Samych wdrożeń – w zasadzie – nie, bo wdrożenia jako takie są już bardziej po stronie przemysłu a my tu wdrażamy dobre rozwiązania lub wspieramy ich przejście z instytutu do określonego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JacekGuliński">Jeżeli chodzi o własność intelektualną to jest dobre hasło, nie wspomniałem o tym a powinienem.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JacekGuliński">Jest dobrą praktyką projektów europejskich, że własność intelektualna jest elementem paru ładnych punktów w kontrakcie i zespół przedstawicieli z – co najmniej – trzech krajów, uczonych i przedsiębiorców umawia się, że to, co powstanie w ramach tego wspólnego projektu finansowanego z zewnątrz, będzie dzieloną własnością intelektualną uczestników.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JacekGuliński">Oczywiście, w zależności od tego, kto ile wkłada w tym elemencie twórczym, czyli tam gdzie powstaje pomysł czy idea.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JacekGuliński">Własność intelektualna była oczkiem w głowie w Szóstym Programie Ramowym i Siódmym Programie Ramowym i zanim do nas doszła świadomość, że trzeba uważać, kto jest właścicielem wyników nauki to tam już kraje pamiętały o tym i dbały o to. Tego sami się nauczyliśmy poprzez uczestnictwo w tych programach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JoannaMucha">Czy to jest kwestia osoby czy instytucji, naukowca czy uniwersytetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JacekGuliński">To jest kwestia instytucji, bo osoba jako taka ma tylko prawa autorskie, to nie jest własność typu własności majątkowej, własność majątkowa pozostaje po stronie kontraktu, czyli w tym wypadku po stronie instytutu albo uczelni. Potem pozostaje kwestia zarządzania tą własnością.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JacekGuliński">Drugie pytanie dotyczyło sektora małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JacekGuliński">Tak, oczywiście, jest to bardzo ważne i tak naprawdę duże projekty i większe konsorcja nie przechodzą do realizacji, jeśli nie ma wśród uczestników przedsiębiorstw z jednego z krajów członkowskich. I to jest prawie warunek. Wiem, jak piszemy wnioski, że wniosek bez takiego partnera ma na dzień dobry o wiele mniejsze szanse. I chociażby dlatego, choć jest to przymus, trzeba to budować maksymalnie blisko konkretnej gałęzi przemysłu, blisko konkretnego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JacekGuliński">Oczywiście, KPK przede wszystkim służy do relacji, do kontaktów z zagranicznymi uczestnikami, bo projekty z Horyzontu 2020 są praktycznie obok tych indywidualnych, o których mówiłem wcześniej, wymiarem współpracy międzynarodowej. Z drugiej strony, jeżeli dany ośrodek posiada wieloletnią i dobrą a nie tylko podpisaną, umowę współpracy z ośrodkiem X, Z lub C z Europy, to jest znakomity punkt wyjścia do tego, żeby na bazie tej wieloletniej współpracy powstał wspólny wniosek. I tak to się dzieje. Ci, co nie mają takiej historii, nie składają i nie wygrywają. Budować historię tylko pod jeden projekt jest bardzo trudno, oprócz projektów indywidualnych, mówię o ERC, o której wspominał pan przewodniczący, czyli do Europejskiej Radzie Badań Naukowych.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JacekGuliński">Trzeci filar – societal challenges. Tak naprawdę to się tylko wydaje, że to jest takie miękkie, ale też to jest trochę twarde. Dlaczego? Bo wyzwania społeczne albo rozwiązywanie wyzwań społecznych mieści się w dużej mierze po stronie nauk, których nie uważamy za społeczne i humanistyczne, to znaczy klimat, środowisko, demografia. Mimo wszystko uczestniczą w tym nauki ścisłe, przyrodnicze, medyczne, najróżniejsze, ale nie zmienia to sytuacji, że tam swoje szanse mogą znaleźć (i znajdują) nauki społeczne i humanistyczne, o których mówiliśmy. Trzeba pamiętać, że patrzymy na to przez pryzmat rozwoju technicznego i technologicznego.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JacekGuliński">Oczywiście, są stawiane pytania, na ten temat była debata na forum Unii Europejskiej, czy nauki społeczne i humanistyczne mają swoje szanse w tym projekcie? I, oczywiście, mają, bo mają w programie excellent, czyli tych najlepszych, bo do projektów indywidualnych można startować z dowolnym pomysłem z dowolnej dziedziny nauki, tylko musi być naprawdę dobry.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JacekGuliński">Ostatnio mieliśmy w Polsce taki przykład, pani Olko zajmowała się kulturą Indian, czyli tematem dosyć miękkim, a wygrała na to pieniądze unijne, bo była dobra, pokonała stu innych.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JacekGuliński">Societal challenges trzeba rozumieć jako szanse dla nauk społecznych, ale mimo wszystko pamiętajmy, że same nauki społeczne tylko w niektórych wypadkach wystarczą, natomiast odcisk przemysłu widać wszędzie. W excellent mówimy o tym, żeby wspierać FETY, czyli Future Emerging Technologis, czyli szukamy nowych pomysłów na nowe technologie, w przypadku tych przemysłowych, tego industrial leadership, mamy key enabling technologies, czyli technologie, które trzeba budować, żeby europejski przemysł znalazł swoją przewagę konkurencyjną w najbliższym piętnastoleciu.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#JacekGuliński">W tym trzecim filarze, jak pani poseł widzi, też jest jak już nie przemysł to twarda nauka.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#JacekGuliński">Odpowiedź na pytanie pana posła Kaźmierczaka.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#JacekGuliński">Jednym z warunków tego, żeby być KNOW (Krajowym Naukowym Ośrodkiem Wiodącym) był dobry performance, czyli dobra ilość projektów międzynarodowych, w tym – w ramach programów ramowych Unii Europejskiej. I tu nie ma dwóch zdań, że te uczelnie, te jednostki naukowe, które uczestniczą w KNOW również dostały „A+”. Najczęściej taka korelacja jest, bo ona była elementem oceny zarówno z punktu widzenia parametryzacji „A+”, jak i wyboru konkursowego KNOW. W KNOW może być troszeczkę inaczej, bo jak państwo wiedzą, to są czasami zbiory konsorcjów, w których nie wszystkie elementy są na tym samym poziomie. One są komplementarne i trudno mi to powiedzieć, ale na pewno wśród tych jednostek są takie, które aplikowały, zdobyły projekty europejskie i będą aplikowały i dlatego nasz wysiłek i KPK w kierunku tych instytucji jest wyraźny.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#JacekGuliński">Prosił pan poseł o ocenę, jak to było ze wsparciem w przeszłości.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#JacekGuliński">Ja myślę, że nie było źle. Pamiętajcie państwo, że zaczynaliśmy (ja pamiętam, bo sam byłem kiedyś szefem regionalnego punktu kontaktowego gdzieś w dalekim Poznaniu, i pamiętam, jak raczkowaliśmy w latach 1998–2000), budowaliśmy dopiero struktury, formalnie nie należeliśmy do tych programów, ale już mogliśmy do niektórych działów aplikować, udawało to nam się albo nie i było ciężko to robić. Potem powstały regionalne punkty kontaktowe i równolegle z KPK stworzyliśmy pewną rodzinę, od tamtych lat się znamy, to stu-dwustu ludzi w Polsce, którzy od dwudziestu lat przy tym pracują.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#JacekGuliński">Mam przyjemność zaliczać się do tych ludzi i do tej rodziny.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#JacekGuliński">Więc to było, KPK prowadziło te badania. Tak samo trzeba ocenić odwagę Instytutu Problemów Techniki, który w swoim czasie wszedł w rolę KPK, bo nikt sobie nie zdawał sprawy z tego, jakie to jest trudne zadanie. Jak to jest odpowiedzialna funkcja i jak trudna. Wtedy dość odważnym wistem ówczesny dyrektor Instytutu powiedział: „startujemy w tym konkursie” i od tych lat, w jakimś sensie już historycznie, IPTT i KPK zostały związane instytucjonalnie. Ale, co jest oczywiste, po latach zmieniło się nasze wyobrażenie o tym, zmieniły się nasze możliwości, zmieniały się warunki zewnętrzne, czyli kolejne programy ramowe narzucały trochę inne warunki gry i my też trochę się zestarzeliśmy i od czasu do czasu trzeba zrobić podsumowanie, analizę tego, co się udało, co się nie udało, i zrobić pewne nowe otwarcie.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#JacekGuliński">Myślę, że tego nowego otwarcia dokonaliśmy w tym roku i taki był sens, otwarcia na nowe wyzwania, kontynuując dobre tradycje i sukcesy.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#JacekGuliński">Tak bym scharakteryzował to, o co byłem pytany.</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#JacekGuliński">Pan przewodniczący pytał mnie o skuteczność.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#JacekGuliński">Tu, na szczęście, nie jest tak źle w tym rozumieniu, że ogólnie rzecz biorąc w tych konkursach skuteczność jest średnio na poziomie 12–15% i ona niewiele zależy od kraju. Nie ma tak, że jedne kraje mają 35% a inne 3%, to wszystko oscyluje w granicach 10–15% (+3 lub -3). Oczywiście, są kraje, które są trochę lepsze, ale możemy się domyślać, że w tej skuteczności my jako Polska nie jesteśmy najlepsi, ale – po pierwsze – od niedawna jesteśmy w tej grze, po drugie – język angielski nie jest naszym językiem codziennym, co w pierwszych latach, w programie piątym, szóstym było strasznym problemem, bo trzeba dobrze napisać projekt, żeby go ktoś zrozumiał i dobrze ocenił. Czyli nie jest tak źle.</u>
          <u xml:id="u-10.19" who="#JacekGuliński">Ile było projektów? Poprosiłbym może pana dyrektora, który umie takimi liczbami rzucić, ale wiem tylko tyle, że w pierwszym dużym projekcie w Siódmym Programie Ramowym, czyli sześć czy siedem lat temu, w pierwszym konkursie, który był ogłoszony odpowiednio siedem lat temu, mieliśmy 7% wniosków kierowanych z Polski. W tym roku, w tym potężnym uderzeniu, o którym mówił pan przewodniczący, z grudnia 2013 roku 10% wniosków było z Polski. Stąd ten mały optymizm, na który sobie pozwoliłem na zakończenie.</u>
          <u xml:id="u-10.20" who="#JacekGuliński">Oczywiście, nikt w tej chwili nie powie, jakie będą końcowe rezultaty, bo mimo uproszczeń biurokratycznych procedury konkursu z grudnia jednak trwają cały czas, bo terminy składania były na czerwiec czy lipiec i teraz trwają oceny a podpisanie kontraktów, jak dobrze pójdzie, będzie w listopadzie, czyli dopiero gdzieś w grudniu będziemy wiedzieli, jaki jest wynik, ale było nas więcej, w ogóle było więcej, był duży odzew.</u>
          <u xml:id="u-10.21" who="#JacekGuliński">Pan przewodniczący pyta o Europejską Radę Badań Naukowych, o ten wysublimowany ponad dwudziestomiliardowy budżet na konkursy indywidualne dla najlepszych, dla młoèTutaj nie mamy skuteczności na poziomie 10–12%, tu mamy o wiele niższą i to jest nasza bolączka. Wizytowaliśmy ERC, przyjeżdżali do nas ludzie, którzy są odpowiedzialni za te panele, dyskutowaliśmy o tym, dlaczego tak jest, bo to nie jest bolączka tylko naszego kraju, co my możemy zrobić, żeby te wnioski były lepsze, jak lepiej przygotować tych kandydatów. Okazało się, że wielu z nich odpadało na tête-à-tête z panelem ekspertów na ostatnim etapie, co tylko pokazuje, że mimo iż wydaje nam się, że jesteśmy tacy dobrzy, to w wyzwaniu międzynarodowym już tacy dobrzy nie byliśmy a może nie umieliśmy tego dobrze sprzedać.</u>
          <u xml:id="u-10.22" who="#JacekGuliński">Sprawdziliśmy, co inne kraje robią, żeby uzyskać lepszy rezultat. Jest normalny coaching, czyli szkolenie tych ludzi przed wyjazdem do Brukseli przez tych, którzy byli już przepytani albo przez tych, którzy kiedyś pytali i to będziemy robić w kraju z pomocą MCN i pod przywództwem KPK. To jest najtrudniejsze, to jest crème de la crème, każdy z nas pracowników nauki chciałby taki projekt posiadać, bo on jest jakąś wizytówką w naszym świecie, jakiejś excellent, czyli doskonałości.</u>
          <u xml:id="u-10.23" who="#JacekGuliński">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WitoldCzarnecki">Przystępujemy do drugiej rundy pytań.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WitoldCzarnecki">Zapraszam gości do ich zadawania.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WitoldCzarnecki">W pierwszej kolejności zgłosił się pan profesor Burczyński, proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszBurczyński">Dzień dobry państwu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TadeuszBurczyński">Ponieważ moje nazwisko było tutaj kilkakrotnie wywoływane, chciałem powiedzieć kilka słów o Instytucie i KPK. Poproszę także później pana dyrektora KPK o uzupełnienie mojej wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#TadeuszBurczyński">Proszę państwa, jestem dyrektorem Instytutu od grudnia ubiegłego roku, czyli raptem dziewięć miesięcy. Przejąłem Instytut w wyniku konkursu i co jest znamienne (i co świadczy także o stanie naszej nauki) okazało się, że jestem jednym z pierwszych dyrektorów Polskiej Akademii Nauk, który wygrał konkurs i nie był z tego Instytutu, a więc podkreślam sprawę mobilności kadry w Polsce w akademii nauk, ale przede wszystkim w szkolnictwie wyższym, co jest jedną z głównych bolączek naszej nauki.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#TadeuszBurczyński">Kiedy w grudniu zostałem dyrektorem, pierwszą sprawą, która zajęła moją uwagę, to był właśnie Krajowy Punkt Kontaktowy a dokładnie – rozstrzygnięcie konkursu na prowadzenie Horyzontu 2020. Wtedy spotkaliśmy się z panem profesorem Gulińskim. Nie skłamię, jeśli powiem, że większość czasu w instytucie, który ma swój prestiż, bo ma on kategorię „A+”, zajmowały mi do tej pory wszelkie sprawy związane z Krajowym Punktem Kontaktowym Horyzont 2020. Tutaj była mowa o tym, że Instytut ma pewne doświadczenie w tym względzie, bo rzeczywiście od piętnastu lat, od 1999 roku, w instytucie była taka jednostka jak Krajowy Punkt Kontaktowy i od Piątego Programu Ramowego w instytucie zajmowano się nim. Natomiast z różnych względów mam wrażenie, że jest pewien przełom i nowe otwarcie, to wynika z kilku powodów.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#TadeuszBurczyński">Po pierwsze, sam program ramowy jest szczególny, była też krytyczna ocena ministerstwa działania Krajowego Punktu Kontaktowego i, po głębokim zastanowieniu się i po konsultacjach z ministerstwem, doszliśmy do wniosku, że trzeba dokonać pewnych zmian w Krajowym Punkcie Kontaktowym, łącznie z nowym podejściem i wyłonieniem nowego dyrektora w wyniku konkursu. Konkurs został rozstrzygnięty pod koniec maja i co było szczególne i warte podkreślenia, mieliśmy czworo kandydatów, byli też kandydaci z zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#TadeuszBurczyński">Tu jest pan dyrektor Garczyński, który był członkiem komisji konkursowej, więc wie, jak to przebiegało.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#TadeuszBurczyński">Wyłoniony został najlepszy kandydat, właśnie pan dyrektor Krasiński. To jest duża grupa (ponad czterdzieści osób), która usytuowana jest w Krajowym Punkcie Kontaktowym. To, jak powiedziałem, zajmuje mi wiele czasu, ale robię to z wielkim przekonaniem, że jesteśmy w trudnym, ale ważnym momencie, że są duże pieniądze do uzyskania na badania naukowe w Polsce i że te pieniądze powinniśmy wykorzystać zdecydowanie lepiej niż do tej pory robiliśmy.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#TadeuszBurczyński">Zespół ludzi, który pracuje w Krajowym Punkcie Kontaktowym, to jest zespół ludzi o szczególnych kwalifikacjach. Ponieważ pertraktacje z ministerstwem trwały dosyć długo, zanim ustaliliśmy umowę, zanim wyłoniliśmy dyrektora, były obawy, czy ten zespół nam się nie rozsypie. Okazało się, że nie, że ta grupa osób o tak wyjątkowych kwalifikacjach została i pod przewodnictwem nowego dyrektora, moim zdaniem, pierwszorzędnie wpisuje się w nowe zadania i w nowe wyzwania, które niesie Horyzont 2020.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#TadeuszBurczyński">O szczegółach za chwilę powie pan dyrektor Krasiński, ja chciałem tylko powiedzieć o jednej sprawie, w którą bezpośrednio się zaangażowałem jako pracownik Instytutu, mianowicie w to, co było tutaj podnoszone wielokrotnie, związane z European Research Council, czyli ERC. Jestem ekspertem tej Rady, aktualnie jestem członkiem jednego z paneli oceniających projekty i mam do tego także osobisty stosunek.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#TadeuszBurczyński">W Krajowym Punkcie Kontaktowym udało nam się opracować szczególny program działania, który ma charakter strategii. My tę strategię przedstawiliśmy pani minister Kolarskiej i przystępujemy do jej realizacji. Polegać będzie ona między innymi na zaproponowaniu szczególnego rodzaju metodologii wyłaniania kandydatów, najlepszych polskich pracowników, profesorów, których chcemy namówić do składania projektów, chcemy im pomóc w składaniu tych projektów. Chcemy zidentyfikować różne powody i przyczyny dużych trudności, jakie mają polscy uczeni w staraniu się o te projekty. Już w najbliższym miesiącu, w październiku, robimy duże spotkanie wszystkich polskich ekspertów, którzy uczestniczą w panelach oceniających. Okazuje się, że to jest czterdzieści kilka osób i nie wszystkie ich doświadczenia zostały do tej pory wykorzystane w promowaniu ERC i tych wszystkich działań, które mogą doprowadzić do tego, że nasz udział, nasz potencjał będzie ewidentnie lepiej się przedstawiał na tle innych krajów europejskich. To jest wielka grupa projektów Advanced Grant Starting Grants, to są nowe projekty, które dotyczą tak zwanych Proof of Concept.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#TadeuszBurczyński">Tu trzeba też powiedzieć od razu, że Narodowe Centrum Nauki w jakimś sensie wzoruje się na ERC i cała metodologia oceny projektów, podział na panele itd. są właśnie wzorowane na ERC. Te najlepsze wzory są adaptowane do polskich warunków. To są projekty ERC, mówię o badaniach pionierskich, oni nie nazywają tego badaniami podstawowymi, ale w naszej nomenklaturze to są zbliżone projekty do tego typu badań, przy czym ERC zwraca także uwagę na praktyczne zastosowania. To właśnie ten konkurs Proof of Concept do tego właśnie służy i tu informacja, nie było o tym mowy, że w Polsce zaadaptowaliśmy też ten typ projektów, które są czymś, co łączy badania podstawowe z badaniami stosowanymi, łącznie z wdrożeniami i, po raz pierwszy w historii istnienia NCBR i NCN, udało nam się stworzyć wspólny konkurs (mówię w tej chwili o Polsce), który się nazywa „Tango”, w którym obydwie agencje rządowe uczestniczą. Sam tutaj dołożyłem rękę jako były członek Rady i w tej chwili nawet jestem jednym z przewodniczących takiego panelu oceniających projekty w ramach „Tango”.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#TadeuszBurczyński">Jeśli tu mówimy o innowacjach, to jest to coś, co się przekłada z dotychczasowych osiągnięć w badaniach podstawowych na praktyczne zastosowania i wdrożenia w tym także, o czym tutaj była mowa, na zadbanie o własność intelektualną tych, którzy o takie projekty się starają i mają kontrahentów z przemysłu. To dotyczy wszystkich projektów, łącznie z takimi, o których pani poseł mówiła, takich miękkich, bo tam są projekty z nauk humanistycznych, ekonomicznych, których kierownicy mają kontakty z takimi firmami, które są w stanie wdrożyć wyniki tego typu badań.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#TadeuszBurczyński">Nie chciałbym przedłużać swojego wystąpienia. Myślę, że jest to nowe otwarcie – potwierdzam to, co powiedział pan minister Guliński – na nowe wyzwania. Instytut dokłada wszelkich starań, i jako dyrektor mogę tu zadeklarować, że robię to z całym zaangażowaniem, by wspomagać wszelkie działania Krajowego Punktu Kontaktowego, który działa w ramach instytutu, aby wyniki osiągnięć, sukcesów polskich uczonych były zdecydowanie wyższe, niż były do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#TadeuszBurczyński">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo panu profesorowi.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WitoldCzarnecki">Pan doktor chciałby uzupełnić?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WitoldCzarnecki">Pan doktor Krasiński był wywoływany przez pana profesora.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WitoldCzarnecki">Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZygmuntKrasiński">Tak, Zygmunt Krasiński.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZygmuntKrasiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#ZygmuntKrasiński">Chciałbym przybliżyć specyfikę organizacji Krajowego Punktu Kontaktowego.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#ZygmuntKrasiński">Jesteśmy elementem europejskiej sieci krajowych punktów kontaktowych, działamy zgodnie z wytycznymi, które przygotowała Komisja Europejska, czyli mamy standardy działania. Ta sieć nazywa się National Contact Points i to działa. Programy ramowe funkcjonują od trzydziestu lat, dlatego państwa zachodnie wypracowały te elementy wsparcia. My staramy się na naszym gruncie takie modele wprowadzać a jest to wsparcie na pewno na tym etapie bardzo potrzebne. Cały czas jesteśmy w okresie przejściowym, cały czas budujemy potencjał ze środków strukturalnych.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#ZygmuntKrasiński">Program Ramowy Horyzont 2020 jest programem dla najlepszych zespołów. Tam musi wygrać ktoś najlepszy, kto ma najlepsze kontakty partnerstwa, kto jest w najlepszych klubach, czyli może to być wtedy spełnione, jeżeli te zespoły są, rzeczywiście, otwarte na współpracę międzynarodową i, rzeczywiście, na mobilność, bo tylko mobilni naukowcy, mobilni przedsiębiorcy, ci którzy posiadają działy badawcze, mają kontakty, mają szansę uczestniczyć w tych klubach. To jest główna nasza bolączka.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#ZygmuntKrasiński">Natomiast chciałbym powiedzieć, że dotychczas mamy takie podsumowanie, że około pięć tysięcy polskich zespołów w tych programach ramowych uczestniczyło i uczestniczy. Mamy wyniki ostatniego, Siódmego Programu Ramowego, gdzie uzyskanie przez nas z tych budżetów środków finansowych na te projekty jest na poziomie prawie pół miliarda euro.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#ZygmuntKrasiński">Cały czas są rzeczywiście nowe wyzwania. Nowy program ramowy jest nastawiony na wdrożenia.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#ZygmuntKrasiński">I tu chciałbym uzupełnić, że oprócz tego, że jest wielka rola dla naukowców, to jest też przemysł, dlatego że mamy do dyspozycji dwa rodzaje wsparcia finansowego.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#ZygmuntKrasiński">Po pierwsze, mamy granty i te granty dochodzą gdzieś do momentu, w którym zespoły badawcze, konsorcja przygotowują duże demonstracje technologii, później następuje komercjalizacja, to są instrumenty finansowe i tu współpracujemy również ze Związkiem Banków Polskich. Te instrumenty są też w pewnym sensie preferencyjne, bo są jakby ze źródeł grupy Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który ma bardzo dobry rating, który te pieniądze pozyskuje na rynku odpowiednio atrakcyjnie. I to jest właśnie ta ważna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#ZygmuntKrasiński">Jeżeli chodzi o szukanie partnerów zagranicznych to w ramach tych sieci międzynarodowych, po prostu, w naturalny sposób to realizujemy. Komisja Europejska finansuje specjalne projekty współpracy międzynarodowej krajowych punktów kontaktowych, czyli ten partner-search jest naturalny. Bo to są specjalne projekty na budowanie europejskich technologii europejskiej gospodarki, czyli tylko ci, którzy się znajdą w tych konsorcjach europejskich, będą realizowali zadania globalne dla całej Europy i są ważne. Ważne jest też to, że w programach ramowych mamy wielu konkurentów, jak pan minister wspomniał, dlatego, że ponad dwieście krajów w nich uczestniczy, więc to jest nie tylko Unia Europejska i kraje stowarzyszone, ale dużo więcej. W każdym razie pomysł, który mamy na ten program ramowy, to jest sieć wsparcia, która jest unikalna w całej Unii Europejskiej, z regionalnymi punktami kontaktowymi. Jak wiemy, region centralny jest bardzo ważny, około 45% projektów uzyskuje właśnie Warszawa i region centralny, natomiast mamy też bardzo aktywnych pozostałych dziesięć projektów. Tu współpracujemy na tej zasadzie, że w Horyzoncie 2020 chcemy mieć jasno określone standardy usług wspólne, wspólne wskaźniki, wspólne mierniki, współpracę i co jest bardzo ważne (myślę, że państwu może kiedyś uda się zobaczyć), zgodnie z zaleceniem Komisji prowadzimy portal dotyczący Horyzontu 2020 wspólnie z ministerstwem i to jest jeden punkt wejścia. Ktoś, kto się dostanie na ten portal, jest przekierowywany do wszystkich partnerów czy do regionalnych punktów kontaktowych, czy do koordynatorów poszczególnych obszarów badawczych, wszystko to jest taki one stop shop, czyli jak ktoś tam już się dostanie, to jest odpowiednio kierowany. I nastawienie na to, żeby być blisko zespołów badawczych. Tu przyjęliśmy system następujący. Mianowicie wprowadzamy systemowe rozwiązania współpracy z poszczególnymi filarami, jeżeli chodzi o badania, czyli z Radą Główną Instytutów Badawczych, z Polską Akademia Nauk, z uczelniami polskimi poprzez CRAS. Z nimi podpisujemy umowy ramowe, żeby w ten sposób systemowo docierać już do poszczególnych jednostek i wspólnie z nimi docierać do tych najlepiej rokujących zespołów badawczych. I im będziemy serwować usługi mentoringowe, dla nich prowadzić będziemy warsztaty, jeżeli chodzi o przygotowanie aplikacji, przygotowanie wniosków czy prowadzić indywidualne konsultacje.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#ZygmuntKrasiński">To jest to, na co teraz chcemy zwrócić uwagę i otwarcie na jesieni, o czym pan minister nie wspomniał, ale chyba mogę sobie pozwolić na powiedzenie o tym. Jako że konkursy w Horyzoncie 2020 są ciągłe, nowa seria konkursów to są te, które będą zamykane w 2015 roku, my zrobimy nowe otwarcie regionalną konferencją w Warszawie i później we wszystkich regionach też chcemy mobilizować po prostu środowisko.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#ZygmuntKrasiński">Dodam jeszcze ile wniosków było złożonych. Mogę powiedzieć, że w Siódmym Programie Ramowym było ponad 12 tysięcy polskich wniosków, z tego zostało około 2500 polskich uczestnictw, bo wiadomo wskaźnik sukcesu jest na poziomie poniżej 20%, natomiast z tego co wiemy (a dowiedzieliśmy się właśnie na spotkaniu z przewodniczącym Rady Głównej Instytutów Badawczych), podejrzewam, że ponad tysiąc polskich wniosków zostało złożonych w tej pierwszej rundzie.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#ZygmuntKrasiński">To są szacunki, dlatego że trudno nam jest dotrzeć do wszystkich, którzy złożyli projekty. Tak samo nasze przełożenie na ten sukces jest trudne, bo – po pierwsze – nie możemy nikogo zmusić jako eksperci, żeby złożył wniosek, po drugie – nie możemy nawet zmusić, żeby do naszych uwag się zastosował. To jest działanie bardzo miękkie, ale w sumie przynosi efekty. Najlepiej się działa pokazując ludziom sukcesy. To najbardziej działa. To się dzieje na zasadzie, że „ktoś inny mógł zdobyć to ja też zdobędę”, więc to wszystko też wykorzystujemy.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#ZygmuntKrasiński">Dane statystyczne (jeszcze dopowiem) uzyskujemy bezpośrednio z Komisji, ale z dużym opóźnieniem. Trzy razy do roku Komisja przekazuje do ministerstwa dane statystyczne i wtedy wiemy wszystko o złożonych projektach przez Polskę, o dofinansowanych projektach i to jest bardzo ważne, bo ci, którym się nie powiodło, to jest specjalny obszar działań dla ekspertów KPK, żeby do nich dotrzeć i w następnym podejściu ich na tyle wzmocnić, żeby aplikacje z ich udziałem wygrały.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#ZygmuntKrasiński">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RadosławNielek">Dzień dobry, Radosław Nielek, stały doradca Komisji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#RadosławNielek">Pan minister mówił o tym, że w pierwszych edycjach programów ramowych dla polskich naukowców problemem był między innymi język angielski jako bariera wejścia. Tutaj warto zaznaczyć, że dużo dobrego zrobił NCM, który wprowadził dla swoich konkursów wymóg pisania po angielsku, co spowodowało, że polscy naukowcy musieli się wdrożyć w tryb pisania po angielsku, choć warto także przy okazji zauważyć, że sam opis merytoryczny dla niektórych konkursów NCM okazuje się bardziej rozbudowany od tego, jaki jest wymagany dla Programu Operacyjnego Horyzont 2020.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#RadosławNielek">Pewnie większość z państwa tego nie wie, ale jest wymóg sporządzenia nie tylko opisu projektu badawczego, ale także jego skrótu w formie pięciu stron i dwóch wersji abstraktu po polsku i po angielsku, co wydaje się lekką przesadą. Mówię o tym w tym kontekście, że warto byłoby spróbować zunifikować kształt opisów pomiędzy programami europejskimi a polskimi, bo to pozwoliłoby sporą część opisów, które na przykład odpadną na poziomie konkursów europejskich, przenieść na poziom krajowy lub odwrotnie. Te, które z różnych przyczyn (na przykład budżetowych) nie zostały pozytywnie ocenione na poziomie krajowym, naukowcy mogliby po rozbudowaniu, rozszerzeniu przenosić na poziom krajowy, na poziom europejski, czyli będzie to wymagało mniejszej ilości pracy stricte formalnej, bo każda praca, która ma jakiś dodatkowy wkład intelektualny, jest na pewno wartościowa i trzeba ludzi do tego pobudzać, ale jeśli będziemy od nich wymagać tego przepisywania na inny format, inną ilość stron, w odwrotnej kolejności albo w inne tabelki to będzie to pochłaniało czas, którego nie mają na takie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#RadosławNielek">To idzie w tym kierunku, o którym chciałem jeszcze coś powiedzieć, to znaczy o „A+” i KNOW. To są jednostki, gdzie mamy największe natężenie bardzo dobrych naukowców w Polsce. To są jednostki, które miały najlepsze wyniki, jeśli chodzi o aplikacje do wszystkich programów ramowych, także do programów polskich. Taka jest idea, sprzężenie zwrotne. Na samym końcu na poziomie Unii Europejskiej nie są oceniane jednostki, de facto w sporej części tych programów nie są oceniane jednostki, dlatego warto byłoby poświęcić sporo czasu i wysiłków, żeby szukać dobrych naukowców w mniejszych ośrodkach, bo na końcu, żeby dostać ten jeden projekt europejski, potrzebujemy dziesięciu napisanych projektów. Jak nie napiszą tych dziesięciu projektów naukowcy z KNOW to tych KNOW jest, z definicji, bardzo niewiele.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#RadosławNielek">Odnośnie do Krajowego Punktu Kontaktowego, który uważam za bardzo dobry pomysł, ale wydaje mi się (i to jest akurat moje osobiste doświadczenie), że ta siła ludzka, którą w tej chwili dysponuje, jest nie zawsze wystarczająca. Biorąc pod uwagę, że to jest nasz priorytet to powinna być większa. Taka zupełnie banalna sprawa. Przy czterdziestu osobach, sporym budżecie i wielkości tego projektu jest tak (pan dyrektor może potwierdzić), że jest jedna osoba przypisana do jednego rodzaju konkursów i doświadczenia z lipca są takie, że jeśli osoba korzysta z przysługującego jej z prawa pracy urlopu miesięcznego to mamy problem. Ja akurat widziałem sporą chęć pomocy ze strony Krajowego Punktu Kontaktowego, takiego bardzo pozytywnego podejścia, ale mimo wszystko – jeśli ktoś się w czymś specjalizuje a go nie ma – to nie jesteśmy w stanie przeskoczyć takiego problemu. To jest problem, który warto byłoby zaadresować.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#RadosławNielek">Warto także pamiętać o tym, że samo złożenie projektów to nie koniec, to znaczy – one muszą zostać napisane, najlepiej jak się da, złożone w największej ilości, w jakiej się da, ale część krajów zauważyła, że to nie jest koniec. Na przykład Grecy mają taki projekt, który po złożeniu wspierają na poziomie Brukseli. Oczywiście, nie mogą wspierać go w sensie stricte formalnym, ale na przykład organizują seminaria dotyczące tego projektu, po to żeby zaprosić urzędników brukselskich i pokazać im. To jest bardzo ciekawy problem badawczy, jest wiele rzeczy, które oczywiście nie zmieściły się w opisie, ale są. To jest coś, co będzie wyzwaniem w najbliższych latach, dlatego warto tą dyscypliną się zająć.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#RadosławNielek">Nie wiem, jakie to będzie miało przełożenie na przyszłość, ale warto byłoby pomyśleć, bo program „Granty na granty”, który funkcjonuje i do którego są ciągłe nabory, jest oczywiście ciekawy sam w sobie, ale na końcu to jest 27 tysięcy złotych, o których mówimy, bo 3 tysiące trzeba zapłacić za recenzję. To jest tyle, żeby polecieć na dwa spotkania z partnerami, potencjalnie trzy spotkania z partnerami w Europie i to wszystko. Przynajmniej nad niektórymi z tych projektów trzeba by się zastanowić, być może wytypowanymi przy pomocy Krajowego Punktu Kontaktowego, najlepszymi, najbardziej obiecującymi projektami, żeby zapewnić im wsparcie, choćby po to żeby mogły dostawać to narzędzie jako element wsparcia.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#RadosławNielek">I ostatnia już rzecz, na którą chciałem zwrócić uwagę – tu zwracam się głównie do pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#RadosławNielek">Są też konkursy, które są adresowane tylko do krajów takich jak Polska, które nie radzą sobie najlepiej. Na przykład Widespread Teaming. W tej chwili jest call na centra doskonałości, które mają powstać w szczególnych miejscach. I to jest oczywiście bardzo ciekawy call, mogą w nim startować Polscy, Rumuni, muszą mieć oczywiście partnera z innego kraju, ale żeby wygrać ten call, niezależnie od tego jak dobrze napisze się ten projekt, jak silny będzie się miało zespół, jednym z kryteriów jest wsparcie państwa na drugi etap, to znaczy państwo zdeklaruje się, że wesprze drugi etap jakimiś milionami złotych, jeśli oczywiście te środki dostaną, jeśli wygra się cały konkurs.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#RadosławNielek">Uczulam, żeby zwracać uwagę na takie rzeczy, bo nawet najlepsi naukowcy przy najlepszej woli i chęci współpracy nie będą w stanie wygrać tego konkursu, jeśli nie będą mieli zapewnionej tej drugiej części. Nie udało mi się zidentyfikować w Widespread Teaming takiego programu w tej chwili, który by go wspierał, ale może jest, może to jest tylko luka w mojej wiedzy.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#RadosławNielek">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WitoldCzarnecki">Czy ktoś z zaproszonych gości chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WitoldCzarnecki">Proszę uprzejmie, proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MichałGorzelak">Michał Gorzelak, Krajowy Punkt Kontaktowy do spraw Instrumentów Finansowych Programów Unii Europejskiej, Związek Banków Polskich.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MichałGorzelak">Współpracujemy z KPK przy Horyzoncie 2020 w drobnym zakresie tego programu – instrumenty finansowe. Obsługujemy także instrumenty finansowe wszystkich innych programów ramowych Unii Europejskiej, gdzie takie instrumenty dla przedsiębiorców występują. W skrócie są to narzędzia, które pozwalają udostępnić przedsiębiorcom, także polskim, produkty finansowe zwrotne, typu leasing, typu poręczenia na preferencyjnych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MichałGorzelak">Bardzo krótka informacja dotycząca nowego otwarcia.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#MichałGorzelak">Czwartego sierpnia zostały uruchomione pierwsze instrumenty finansowe programów COSME oraz Horyzont 2020. Sądząc z zainteresowania instytucji finansowych, które do nas się zgłaszają z prośbą o warsztaty dotyczące pośredniczenia w tych produktach, w nowej perspektywie finansowej zainteresowanie i wykorzystanie przez polskich przedsiębiorców instrumentów finansowych programów ramowych w tym Horyzontu będzie istotnie wyższe niż dotychczas. Do tej pory z instrumentów finansowych programów realizowanych przed 2014 rokiem skorzystało ponad osiem tysięcy przedsiębiorców a na rynku pojawiło się 5 mld złotych preferencyjnego finansowania. Te liczby spokojnie zostaną przekroczone w nowych programach.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#MichałGorzelak">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#WitoldCzarnecki">Czy są jeszcze jakieś zgłoszenia?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#WitoldCzarnecki">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#WitoldCzarnecki">Panie ministrze, czy mogę pana prosić o ustosunkowanie do wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JacekGuliński">Oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JacekGuliński">Jasne jest, że – tak jak pan dyrektor Burczyński powiedział – procedura w NCN jest mocno oparta na ERC i nawet formularze wskazują na pewne podobieństwo, żeby nie powiedzieć mocniej niż podobieństwo, ale to dobrze, bo kształtują pewną kulturę grantową i w ogóle pisania w tym stylu projektów. NCN w nowym otwarciu, w nowym zadaniu, będzie „polował” na takie projekty, które – jego zdaniem – mają potencjał, żeby pójść w ERC maksymalnie wysoko, czyli wygrać, a – z drugiej strony – spoglądać na te, które wróciły z ERC jako tylko bardzo dobre a niefinansowane, i zastąpić tu być może filozofię tego instrumentu Ideas Plus, który mieliśmy dotychczas, o którym mówiłem wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JacekGuliński">Tak czy owak NCN widzi tutaj swoją rolę, zarówno dyrektor, jak i przewodniczący Rady, żeby to zmienić i w tym kontekście wykorzystać tę synergię i zwiększyć szansę.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#JacekGuliński">I to jest jedno hasło.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#JacekGuliński">Drugie hasło – jeżeli chodzi o ilość projektów, to trzeba się zastanowić, bo – mówiąc szczerze – nie do końca nam zależy na tym, żeby było sto tysięcy cienkich projektów a potem i tak wygrają tylko trzy. Jasne, że teraz mamy tylko sto projektów i wygrywają trzy i też tego nie lubimy, ale może postarajmy się, żeby te sto, które już wysyłamy, albo sto pięćdziesiąt, miały taką jakość, żeby wygrały nie trzy, ale chociaż osiem. Nie zawsze liczba się przekłada…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RadosławNielek">Panie ministrze, to są dwa równoległe cele: pracujemy nad ilością i pracujemy nad jakością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JacekGuliński">Wiem, tylko – jak będziemy mieć bardzo dużo projektów to jeszcze to nie gwarantuje sukcesu.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JacekGuliński">Trzecie hasło – oczywiście formalnie nie możemy w Brukseli, jak pana dobrze wie, wpływać w jakimkolwiek stopniu na żadne rozstrzygnięcia. Mamy w Brukseli biuro, które udziela pewnego wsparcia i myślę, że w nowym otwarciu KPK, o którym tu dużo mówimy, to biuro będzie jeszcze lepiej wspomagać aplikujących z Polski. Mamy tam ludzi, pomieszczenia, możliwość wyjazdów, praktyk, nawet zatrudnienia na etat kogoś z KPK. Nie wiem, jakie w końcu zapadły decyzje, ale musimy to wykorzystać, bo ma pan rację – bez mniej lub bardziej formalnego lobbingu, o pewnych rzeczach nie będziemy wiedzieli albo pewnych rzeczy nie osiągniemy, w duchu dobrze pojętego interesu narodowego.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JacekGuliński">Czwarte hasło – „Granty na granty” były kiedyś przyznawane na wyższym poziomie, bo na poziomie 50 tysięcy złotych, ale się okazało, że większość beneficjentów nie umiała znaleźć wydatków na taką sumę, które byłyby kwalifikowane. W związku z tym racjonalnie obniżyliśmy to do 30 tysięcy złotych, bo to jest koszt czterech lotów do Brukseli plus parę tysięcy dla kogoś, kto dobrze sprawdzi nasz projekt i kogoś kto, sprawdzi go pod względem poprawności języka angielskiego.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JacekGuliński">Jak byśmy latali tańszymi liniami to więcej razy można by pojechać do innego kraju.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JacekGuliński">Ostatnie hasło – tu mówił pan o Teamingu, to jest przykład tego projektu w ramach Widening Participation i zgoda, że instytucja, która będzie firmowała dane wnioski w tym obszarze, musi w jakimś sensie powziąć swoje zobowiązania na przyszłość, na niewiadomą przyszłość i niewiadomą sumę, co jest dosyć fajne z punktu widzenia przepisów i prawa, aby mieć w ręku możliwość podejmowania pewnych decyzji finansowych co do przyszłości tego projektu, jeżeli nasz pierwszy, preprojekt, wygra, a potem zakwalifikuje się do drugiego etapu a tak właśnie w Teamingu jest.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JacekGuliński">Zresztą proszę zwrócić uwagę na przepisy, te projekty mogą zgłaszać instytucje, które będą potem dysponować funduszami strukturalnymi na ich kontynuację. Dlatego właściwymi instytucjami zgłaszającymi jest w tym momencie albo Urząd Marszałkowski albo Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, które będzie instytucją pośredniczącą na przykład w programie Inteligentny Rozwój i z tych adresów pójdą wnioski do Brukseli z mniej lub bardziej silnym akcentem wskazującym na to, że zapewni się czy poprzez region, czy na szczeblu kraju dalsze finansowanie tego pomysłu, jeżeli on wygra. I tak to jest przewidziane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WitoldCzarnecki">Horyzont 2020 miał, w założeniu, stworzyć w Polsce takie warunki, które będą zachęcały czy które spowodują, że uczeni europejscy będą pracowali w europejskim obszarze naukowym a nie będą emigrowali do Ameryki czy Australii.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#WitoldCzarnecki">Życzylibyśmy chyba sobie wszyscy tego, żebyśmy w Polsce stworzyli takie warunki z kolei, żeby polscy uczeni nie opuszczali Polski i realizowali projekty europejskie w Polsce, żeby tutaj sprzedawali swoją wiedzę.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#WitoldCzarnecki">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję państwu za obecność, za udział w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#WitoldCzarnecki">Stwierdzam, że porządek dzienny został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#WitoldCzarnecki">Protokół z posiedzenia z załączonym jego zapisem jest do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#WitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>