text_structure.xml
40.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 27 kwietnia 1977 r. Komisja Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, obradująca pod przewodnictwem posła Edwarda Dudy (ZSL), rozpatrzyła opracowanie planów przestrzennego zagospodarowania województw i gmin - oceniła realizację programu resortowego w latach 1976-1977 z uwzględnieniem problemu kadr dla potrzeb planowania przestrzennego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W drugim punkcie obrad Komisja rozpatrzyła odpowiedzi na dezyderaty nr 3 i 4 oraz na opinię nr 3 dot. komunikacji miejskiej.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W obradach udział wzięli: wicemarszałek Sejmu Halina Skibniewska, przedstawiciele Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z wiceministrem Ludwikiem Ochockim, Komisji Planowanie przy Radzie, Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, Ministerstwa Rolnictwa, Najwyższej Izby Kontroli, Towarzystwa Urbanistów Polskich, Zarządu Głównego SARP, Zjednoczenia PKS i Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koninie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Informację o przebiegu prac nad planami zagospodarowania przestrzennego województw i gmin przedstawił wiceminister Ludwik Ochocki.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Opracowanie planów zagospodarowania przestrzennego województw jest jednym z podstawowych zadań służb planowania przestrzennego po reformie administracyjnej państwa. Do dnia 25 kwietnia br. Ministerstwo zaakceptowało 22 plany zagospodarowania przestrzennego województw, z czego 13 planów zatwierdzonych zostało przez Wojewódzkie Rady Narodowe. Zatwierdzenie wszystkich planów wojewódzkich nastąpi do końca czerwca bież. roku.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Prace planistyczne realizowane były przy ścisłej współpracy z Komisją Planowania przy Radzie Ministrów. W samych województwach plany były również w szerokim zakresie konsultowane.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Zadaniem służb planowania przestrzennego jest doprowadzenie do pełnej aktualności planów miast i opracowania planów gmin w pełnym przekroju. Ministerstwo przygotowuje wytyczne i ustala szczegółową problematykę tych opracowań, współpracując w tym zakresie z resortom rolnictwa, następnie prace realizowane są przez wojewódzkie biura planowania przestrzennego. Pewne trudności wynikają ze znacznych dysproporcji w obsadzie kadrowej (tak pod względem ilości, jak i jakości) w poszczególnych biurach wojewódzkich. Obok silnych jednostek zatrudniających ok. 200 osób, w tym wysoko wykwalifikowanych fachowców, istnieją jeszcze, zwłaszcza w nowych województwach, biura dysponujące 30 etatami. W tej sytuacji resort musi zapewnić wielostronną pomoc słabszym jednostkom planowania przestrzennego. Jednocześnie podejmuje się działania w celu rozwinięcia i ukierunkowania kształcenia specjalistów w zakresie planowania przestrzennego.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Sytuacja kadrowa i organizacyjna w zakresie nadzoru urbanistyczno-budowlanego jest bardziej złożona. Zmniejszyła się kadra fachowa w porównaniu ze stanem sprzed reformy administracji. Przeciwdziałając tej negatywnej sytuacji, resort dąży do integracji nadzoru umiejscowionego obecnie w wydziałach gospodarki terenowej i ochrony środowiska z działalnością zarządów rozbudowy miast i osiedli wiejskich, stopniowego wzmacniania tej służby oraz podniesienia poziomu jej działania.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Koreferat oceniający realizację programu resortowego w latach 1976-1977 w zakresie planowania przestrzennego województw i gmin przedstawił poseł Henryk Kostecki (PZPR).</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Plany zagospodarowania przestrzennego województw są sporządzano w celu określenia warunków i możliwości przestrzennego rozwoju poszczególnych województw, w szczególności ich układów osadniczych, dostosowania ich do cech środowiska, stanu inwestycji oraz strategicznych celów rozwoju kraju. Plany zagospodarowania przestrzennego zapewnić powinny prawidłowe warunki realizacji wieloletnich planów społeczno-gospodarczych województw.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Stan zaawansowania prac nad planami województw wykazuje duże zaangażowanie zainteresowanych resortów oraz władz wojewódzkich. Do prac planistycznych włączono wiele jednostek szczebla wojewódzkiego, instytutów naukowych, uczelni i naukowców. O sporządzonych już planach można powiedzieć, iż zawierają kompleksowe ujęcie perspektywicznego przestrzennego rozwoju całego województwa. Mogą więc one stać się podstawowym narzędziem działania władz wojewódzkich w dziedzinie gospodarki przestrzennej.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Pewien niepokój budzi zaobserwowana dysproporcja pomiędzy wagą i ilością w dziedzinie planowania przestrzennego, a niewielką liczebnie kadrą specjalistów realizujących te zadania. Sytuację komplikuje dodatkowo nierównomierne rozmieszczenie kadry na terenie kraju. W nowych województwach kadra specjalistów jest często wielokrotnie mniejsza aniżeli w dawnych, a zadania~ ~w zakresie planowania przestrzennego są częste dużo większe. Pewne wątpliwości budzi przyjęta zasada określania wielkości zatrudnienia w biurach planowania przestrzennego w stosunku do liczby ludności w województwie, ilości jednostek osadniczych i wielkości nakładów inwestycyjnych na jednego mieszkańca. Należałoby również uwzględnić specyfikę województwa i kierunki jego rozwoju, a w niektórych wypadkach wartości pozaekonomiczne, takie jak unikalność środowiska naturalnego i kulturowego.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Dobrze opracowany plan przestrzenny daje czytelną odpowiedź o kierunkach i możliwościach rozwoju regionu, gminy, czy wsi. Stąd też przy opracowywaniu tych planów powinni być zaangażowani specjaliści z różnych dziedzin o najwyższych kwalifikacjach. Prace planistyczne mają, charakter zespołowy, stąd też szczególne znaczenie dla sprawnego ich przebiegu ma koordynacja działań projektowo-badawczych. Ważna rola przypada w tym zakresie architektowi-urbaniście, tymczasem przy analizie przekroju zatrudnienie fachowców w biurach planowania przestrzennego uderza niski procent zatrudnienia architektów.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Doniosłość i ilość zadań w zakresie planowania przestrzennego determinuje konieczność poszukiwania optymalnych rozwiązań w zakresie organizacji służb planowania przestrzennego. Przede wszystkim nałoży dążyć do zintegrowania służb urbanistyczno-budowlanych szczebla wojewódzkiego w jedną, silną jednostkę organizacyjną pod kierownictwem głównego architekta województwa, podporządkowanego bezpośrednio wojewodzie. Rysuje się także konieczność zorganizowania w każdym województwie samodzielnych biur planowania przestrzennego z liczbą etatów stosowną do faktycznych potrzeb, wynikających z funkcji i specyfiki województw. Należy również doskonalić pod względem organizacyjnym wewnętrzną strukturę biur planowania przestrzennego. Konieczne jest stworzenie warunków do stabilizacji kadry planistycznej poprzez opracowanie skutecznego systemu bodźców zainteresowania zawodowego i materialnego.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Zakończenie planów województw nie oznacza ustania prac w zakresie planowania przestrzennego. Plany te powinny być systematycznie rozwijane i uzupełniane. Konieczne jest również doskonalenie metod sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Tak rozumiane planowanie przestrzenne wymagać będzie systematycznego dopływu specjalistów we wszystkich dziedzinach. Tymczasem studia podyplomowe w zakresie gospodarki przestrzennej w ich obecnej strukturze nie zachęcają do powszechniejszego w nich uczestnictwa. Utworzenie w rumach studiów podyplomowych interdyscyplinarnych terenowych zespołów w wybranych ośrodkach poza centrami uniwersyteckimi rokować może poprawę tak w zakresie rekrutacji, jak i efektów naukowo-badawczych oraz gospodarczych. Istotnym staje się również dostosowanie do potrzeb planowania przestrzennego nerwików i programów kształcenia kadr w uczelniach technicznych.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Utrzymać się powinno pozytywna tendencja do nawiązywania różnorodnych kontaktów nauki i praktyki w zakresie planowania przestrzennego. Celowe jest dalsze pogłębianie tych kontaktów poprzez podejmowanie zagadnień planistycznych w pracach magisterskich i doktorskich oraz wzajemne prezentowanie i opiniowanie prac na posiedzeniach naukowych instytutów i uczelni z udziałem władz nadzoru urbanistyczno-budowlanego województw.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">W końcowej części swego referatu poseł Kostecki wysunął szereg wniosków, w których postuluje:</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">- zintegrowanie służb urbanistyczno-budowlanych szczebla wojewódzkiego w jedną jednostkę organizacyjną pod kierownictwem głównego architekta województwa, który winien być bezpośrednio podporządkowany wojewodzie i działań samodzielnie jako dyrektor tej jednostki, a nie jak obecnie w strukturze Zarządów Rozbudowy Miast i Osiedli Wiejskich - jako zastępca dyrektora, podniosłoby to rangę urzędu głównego architekta woj. i wpłynęło na poprawę planowania przestrzennego;</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">- zorganizowanie w każdym województwie samodzielnych biur planowania przestrzennego w obsadzie etatowej dostosowanej do faktycznych potrzeb wynikających z funkcji i specyfiki województw;</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">- doskonalenie organizacyjne wewnętrznej struktury biur planowania przestrzennego;</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">- etatowe wzmocnienie biur planowania przestrzennego, poprzez zapewnienie dopływu zwłaszcza architektów. Dla tego celu konieczne jest uruchomienie bodźców zainteresowania zawodowego i materialnego m.in. poprzez preferowanie w siatce płac pracowników służb terenowych w nowych województwach, jak również wiązanie studentów ostatnich lat studiów atrakcyjnymi tematami z terenu, udzielając im określonych przywilejów w przypadku podjęcia pracy po studiach;</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">- zorganizowanie przez resort Krajowego Przeglądu Planu Województw w r. 1977, pozwoli to na wymianę doświadczeń poszczególnych ośrodków planistycznych kraju, konfrontacje metod w celu znalezienia dróg skuteczniejszego oddziaływania planów przestrzennych jako narzędzie rozwoju społecznego kraju i jego poszczególnych obszarów.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">W zakresie doskonalenia metod planowania i kształcenia kadr poseł postulował:</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">- formalne zakończenie prac nad planami województw nie powinno być uznane za zakończone, plany te należy dalej uzupełniać i rozwijać;</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">- ujawnienie i wykorzystanie rezerw tkwiących w istniejącym zainwestowaniu i zasobach środowiska. Wyznaczenie rozwiązań określających pożądany stan korelacji: program - środowisko, powinno stanowić jedno z podstawowych zadań planu województwa. Dalsze studia warunkujące prawidłowe rozwiązanie przestrzenne mogą tu pomóc;</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">- konieczne jest systematyczne doskonalenie metod sporządzania planów przestrzennych zagospodarowania wszystkich rodzajów;</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">- studia podyplomowe w zakresie gospodarki przestrzennej w ich obecnej strukturze nie zachęcają do powszechniejszego w nich uczestnictwa, szersza rekrutacja powiązana z konkretnymi uprawnieniami i obowiązkami winna wyeliminować obecną dowolność. Należałoby rozważyć alternatywę deglomeracji studiów podyplomowych;</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">- rozważyć należy utworzenie w ramach studiów podyplomowych interdyscyplinarnych terenowych zespołów w wybranych ośrodkach poza centrami uniwersyteckimi, wpłynęłoby to na poprawę rekrutacji, jak i efektów naukowo-badawczych i gospodarczych. Zespoły te studiując na zasadzie stacjonarnej mogłyby rozwiązywać wybrane węzłowe zagadnienia przestrzenno-gospodarcze od koncepcji do wdrożenia;</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">- dostosować należy warunki kształcenia kadry w uczelniach technicznych do nowych potrzeb uwzględniając wymogi planowania przestrzennego. Kształcenie urbanistów-planistów, przygotowanych do realizacji zadań teoretycznych, praktycznych, badawczych i projektowych o różnych skalach zagadnień i różnych terminach realizacji staje się ważnym zadaniem uczelni;</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">- celowe jest dalsze pogłębianie kontaktów nauki z praktyką i rozwiązywanie zagadnień planistycznych wskazywanych przez teren w fermie prac magisterskich i doktorskich. Wzajemne prezentowanie i opiniowanie prac na posiedzeniach rad naukowych instytutów i uczelni z udziałem władz nadzoru urbanistyczno-budowlanego województw dałoby obustronne korzyści;</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">- wskazane jest stworzenie w makroregionach kompleksowego systemu informatyki w zakresie opracowań studialnych i badawczymi, w tym również prac doktoranckich. Stworzyłoby to możliwości wdrożenia wyników badań przy pracach projektowych w planowaniu przestrzennym.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BolesławKardaszewski">Plany przestrzennego zagospodarowania województw sporządzone były w oparciu o dyrektywy wynikające z planu przestrzennego zagospodarowania kraju. Plan ten opiera się na koncepcji umiarkowanej policentrycznej koncentracji. Podstawą rozwoju urbanizacyjnego kraju jest rozwój aglomeracji miejskich. Dużą wagę przywiązuje się w planie do przyspieszenia rozwoju regionów zacofanych oraz intensywnego rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#BolesławKardaszewski">W toku prac planistycznych, województwa wielokrotnie sygnalizowały różnego rodzaju trudności. W kilku województwach na Dolnym Śląsku sporządzenie kompleksowego planu rozwoju przestrzennego było utrudnione z powodu braku planów rozwoju gospodarki żywnościowej. Nieprawidłowa jest praktyka oddzielania funkcji planistycznych i koordynujących od problematyki nadzoru urbanistyczno-budowlanego. W efekcie, jednostki nadzorujące nie znają założeń planowych i nie są w stanie skutecznie ich kontrolować. Przyczyną tego stanu rzeczy jest nacisk doraźnych potrzeb inwestycyjnych. W perspektywie należy dążyć do zsynchronizowania funkcji planistyczno-koordynacyjnych i nadzorczych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#BolesławKardaszewski">Pewnym niedociągnięciem opracowanych obecnie planów przestrzennego zagospodarowania województw jest brak lub niedostateczne uwzględnienie problematyki gospodarki wodnej. Tymczasem już w najbliższej perspektywie problemy gospodarki wodnej będą współdecydowały o rozwoju gospodarczym kraju. Niedostatecznie uwzględnioną dziedziną gospodarki narodowej jest również rolnictwo. Dokonujący się w rolnictwie postęp techniczny sprawia, iż uzyskuje on powoli status przemysłu. Sytuacja ta rodzi nowe problemy m.in. w zakresie ochrony środowiska. Istotne znaczenie dla planowania przestrzennego ma także okoliczność, czy ujmuje się docelowy model rolnictwa jako wielkotowarowy lub drobnotowarowy. Te i inne problemy rolnictwa powinny być należycie zbadane i uwzględnione w planowaniu przestrzennym.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#BolesławKardaszewski">Dotychczasowa forma planu zagospodarowania przestrzennego województw ma charakter statyczny. Tymczasem nowoczesne planowanie przestrzenne polegać powinno nie tylko na porządkowaniu występującego stanu rzeszy, lecz spełniać powinno również funkcje kreatywne. Obecne plany dezaktualizują się z reguły po 5–6 latach. Co więcej, okazuje się często, iż realizacja odbiega poważnie od planowanych założeń. Wynika to chyba z braku synchronizacji pomiędzy okresem planowania przestrzennego (15 lat) oraz okresem planowania społeczno-gospodarczego rozwoju kraju (5 lat). Należałoby wobec tego rozważyć możliwość poszerzenia perspektywy planowania społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, uwzględniając potrzeby z planowania i zagospodarowania przestrzennego.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#BolesławKardaszewski">W toku prac planistycznych powstały trudności z dostosowaniom planów wojewódzkich do różnego rodzaju zagadnień o znaczeniu regionalnym, międzywojewódzkim, jak np. gospodarka wodna, lokalizacja podstawowych obiektów przemysłowych, problemy infrastruktury. Należałoby wobec tego rozszerzyć kompetencje biur wojewódzkich do podejmowania problemów o skali międzywojewódzkiej lub też opracować system koordynacji prac planistycznych.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#BolesławKardaszewski">Materiał przedstawiony przez resort ma w przeważającej części charakter opisowy. Wydaje się, że w przyszłości w materiałach resortu powinny się znajdować przede wszystkim problemy dyskusyjne, które należałoby rozwiązywać wspólnie z Komisją. W przedstawionym materiale nie podjęto również tematu planowania przestrzennego w gminach. Wynika to chyba z niskiego stopnia zaangażowania prac planistycznych w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#BolesławKardaszewski">Poseł Danuta Podlewska (bezp.) Resort nic podał wiążącego terminu zakończenia prac planistycznych w zakresie planowania przestrzennego gmin i wsi. Prace te natomiast, jak wynika z doniesień terenowych, są ciągle jeszcze w początkowym stadium. Wobec ogromnego znaczenia tej problematyki dla społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, zachodzi pilna potrzeba przyspieszenia opracowywania planów gmin, wsi, miast i dzielniej. Należy podkreślić, że pośpiesznie opracowywano tzw. uproszczonej plany gminne są właściwie bezużyteczne.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#BolesławKardaszewski">Jedną z przyczyn odpływu kadr z biur planowania przestrzennego są dysproporcjo pomiędzy płacami w tych biurach i w biurach projektowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#FranciszekDąbal">Na pozytywną ocenę zasługuje wysiłek resortu w zakresie zorganizowania i przeprowadzenia prac planistycznych nad przestrzennym zagospodarowaniem województw. Wydaje się jednak, iż dynamiczny charakter planowania przestrzennego tworzy konieczność systematycznego doskonalenia form planowania oraz organizacji zajmujących się tą działalnością jednostek. Niezbędnym wydaje się zwłaszcza opracowanie jednolitego wzorca struktury biura planowania przestrzennego. Poprawie muszą również ulec warunki pracy biur. Dotychczasowej sytuacji w tym zakresie nie nożna uznać za zadowalającą. Biura są rozproszone i nie dysponują wystarczającą powierzchnią pracowni projektowych.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#FranciszekDąbal">Termin zakończenia prac planistycznych w zakresie przestrzennego zagospodarowania gmin i wsi ustalony został na koniec roku 1979 a następnie przesunięty na rok 1980. Z obserwacji stanu zaawansowania prac wynika, że terminy te będą przekroczone.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#FranciszekDąbal">Podstawową trudność stwarza niedotrzymanie przez resort terminu opracowania wytycznych do planu gospodarki ziemią. Wobec ogromnego znaczenia tych planów dla stosunków wiejskich pominięcie ich w planach zagospodarowania, przestrzennego wsi uczyniłoby te ostatnia bezwartościowymi. W celu przyspieszenia prac w zakresie planowania przestrzennego gmin i wsi trzeba będzie zaangażować pracowników służb gminnych. Dotyczy to zwłaszcza prac inwentaryzacyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#FranciszekDąbal">W imieniu Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego wystąpił poseł Dyzma Gałaj (ZSL): Plonowanie przestrzenne na terenie gmin i wsi posiada wyraźną specyfikę.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#FranciszekDąbal">Na przestrzeni zagospodarowania wsi złożyły się wielowiekowe tradycje stosunku człowieka do przestrzeni i przyrody. Powstały pewne logiczne układy, które bronią cię przed jakimikolwiek zmianami. Zmiany te są jednak nieuchronne ze względu na dokonujące się w rolnictwie przeobrażenia strukturalne i techniczne.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#FranciszekDąbal">Podstawową trudność w stworzeniu kompleksowej wizji przestrzennego zagospodarowania gmin i wsi stanowi perspektywa radykalnych przekształceń struktury agrarnej rolnictwa. Około 1/3 właścicieli gospodarstw rolnych pracuje stale poza rolnictwem 1.700 tys. gospodarstw rolnych nie ma szans na osiągnięcie poziomu produkcji umożliwiającego uzyskanie dochodu równego przeciętnemu dochodowi rodziny w mieście. Obie to kategorie rolników wycofają się w najbliższym czasie z pracy w rolnictwie. Powstanie tym samym problem zapewnienia im mieszkań poza obrębem gospodarstw rolnych - ludzie ci powinni mieszkać w osiedlach gminnych. Już dzisiaj więc należy opracować kompleksowy, perspektywiczny model osiedla gminnego jako centrum życia gospodarczego, kulturalnego i administracyjnego gminy.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#FranciszekDąbal">Jeszcze trudniejszym wydaje się opracowanie perspektywicznego programu zagospodarowania przestrzennego wsi poza osiedlem gminnym. Aktualny układ przestrzenny wsi cechuje duża stabilność, choć nie zawsze można go uznać za logiczny i wygodny dla mieszkańców wsi. Znaczne rozproszenie poszczególnych wsi powoduje niemożliwość prawidłowego zorganizowania gospodarki, kultury, oświaty, komunikacji i opieki zdrowotnej na terenie gminy.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#FranciszekDąbal">Należy pamiętać, iż planowanie przestrzenne w odniesieniu do gmin i wsi powinno otworzyć drogę do strukturalnych przemian naszego rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#FranciszekDąbal">Poseł Sylwester Zawadzki (PZPR) ocenił pozytywnie zarówno informacje resortu, jak i informacje i wnioski zawarte w koreferacie. Poseł podjął sprawę charakteru prawnego aktu dotyczącego planowania przestrzennego i zagospodarowania kraju i zapytał, czy akt ten opracowany przez komisję ekspertów, rozpatrywany przez Biuro Polityczne i rząd będzie także przedmiotom zainteresowania Sejmu? Zdaniem posła, Komisja powinna się nim zająć, wykorzystując dotychczasowe doświadczenia i funkcjonowanie projektu przyjętego 19 marca 1974 r.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#FranciszekDąbal">Drugim otwartym problemem jest nadal struktura organizacyjna planowania przestrzennego. Podnosili tę sprawę w swoich wypowiedziach już inni posłowie. Istnieje potrzeba większej przejrzystości w strukturze organizacyjnej i usytuowaniu ośrodków dyspozycyjnych, jakimi są z jednej strony ośrodki centralne: Komisja Planowania przy Radzie Ministrów oraz Ministerstwo Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, a z drugiej strony - wojewódzkie komisje planowania, biura planowania i zarządy rozbudowy.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#FranciszekDąbal">Trzecia sprawa, to brak, bądź niedojrzała forma planów zagospodarowania przestrzennego gmin. Powoduje to wstrzymanie decyzji inwestycyjnych w terenie, co pośrednio stanowi ingerencję w prawa obywatela, który czeka na taką decyzję. Nie rzadkie są takie sytuacje kiedy decyzja wreszcie zapada, a następnie jest skalowana, co powoduje, obok poczucia krzywdy i niepewności wnioskodawców, także wszczęcie postępowań odszkodowawczych.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#FranciszekDąbal">Czwartym otwartym problemem jest sprawa kadr. Z informacji resortu wynika, że w wielu gminach brakuje w ogóle specjalistów nie tylko planowania przestrzennego, lecz także architektów nadzoru budowlanego. Ta sprawa wymaga szczególnie pilnych i skutecznych posunięć kadrowych.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#FranciszekDąbal">Wicemarszałek Halina Skibniewska (bezp.) zgadzając się z poglądami przedmówców, a zwłaszcza posłów Gałaja i Kardaszewskiego, wicemarszałek poparła wnioski zawarte w referacie posła Kosteckiego. Pomiędzy planami makroregionów powstającymi w Komisji Planowania a opracowaniami resortowymi i terenowymi nie ma dostatecznej korelacji. Wysiłki wielu specjalistów idą dwutorowo, nie są należycie synchronizowane. Wpływa, na to wiele spraw. Kadra specjalistów jest wątła i podlega fluktuacji, biura planowania przestrzennego i tak niedoskonałe w poprzedniej strukturze administracyjnej - są słabsze; nowe województwa nie mają jeszcze wystarczającego aparatu i kadr, nie mają tradycji planowania, płace w biurach planowania są najniższe ze wszystkich istniejących biur projektowych. Wszystko to stwarza konieczność nowej organizacji planowania przestrzennego i nowych form planu.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#FranciszekDąbal">Błędem jest traktowanie planów jako dzieł skończonych - planowanie to przecież proces ciągły. Plan winien być otwarty, kroczący i elastyczny.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#FranciszekDąbal">Dotychczasowe prowadzenie prac planistycznych systemem akcyjnym, doraźnym odbiło się na jakości opracowań.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#FranciszekDąbal">Podstawową wadą tych opracowań jest niedostateczna inwentaryzacja terenu i jego charakterystycznych cech, takich jak: budowa geologiczna, stosunki wodne, zabudowa, obiekty kulturowe i zabytkowe, nie mówiąc już o ekologii czy ochronie krajobrazu. Bez pełnych i dokładnych informacji wyjściowych nie można skonstruować prawidłowego instrumentu oddziaływania, jakim jest plan przestrzennego zagospodarowania regionu. Kolejnym błędem jest zbyt mała liczba opracowań wariantowych. Chodzi o większą liczbę rozwiązań elastycznych, dających się kształtować, dopasowywać do aktualnych potrzeb. Niedostatecznie są obecnie sprecyzowane prawne sankcje planu przestrzennego. Nie jest jasne, w jakim stopniu jest on tylko informacją, a w jakim obowiązującą wytyczną działania dla administracji, jak oddziaływają na organy administracji, a jak działa jako stymulator i regulator rozwoju regionu. Ważną sprawą jest by plan jako stymulator działalności gospodarczej potrafił przekonać inwestora o właściwej dla niego lokalizacji i sprawić, aby uznał on planistyczne preferencje, najczęściej bowiem inwestor traktuje wytyczne planu jako ofertę i niewiążące propozycje. Plan winian być także narzędziom kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#FranciszekDąbal">Wiele zastrzeżeń budzi także dotychczasowa struktura organizacyjna. W wielu województwach naczelny architekt jest pozbawiony wpływu na organy planowania i dyrekcje rozbudowy. W systemie radzieckim czy angielskim architekt jest koordynatorem wszelkich działań zmierzających do zmiany przestrzennego kształtu terenu. W naszym systemie, architekt powinien być bezpośrednio związany z wojewodą lub zastępcą wojewody do spraw gospodarki przestrzennej, a wtedy funkcje koordynatora byłoby należycie przenoszona i rozumiana. W obecnej sytuacji naczelny architekt nie na nadzoru urbanistycznego, a więc jest pozbawiony instrumentu władzy. Powinien on być organizacyjnie związany z urzędem wojewody oraz posiadać aparat wyposażony w sankcje, a więc w prawo nadzoru i inspekcji.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#FranciszekDąbal">Plany jeszcze nic spełniają stawianych im warunków, jednakże nie mamy specjalnych doświadczeń, jeśli chodzi o sporządzanie ich projektów. Może należałoby robić plany przestrzennego zagospodarowania kilku gmin lub zespołów gmin? Wicemarszałek Halina Skibniowska interesowała się także, czy drugi przegląd gmin potwierdza duży zasięg niekontrolowanej samowoli inwestycyjnej i budowlanej. Obok problemów budownictwa przemysłowego zjawił się drugi problem turystycznych samowoli budowlanych i domów letniskowych, którymi np. obrosły brzegi Narwi. To budownictwo lotniskowe grozi zniszczeniem najpiękniejszych krajobrazów. W gminach nikt właściwie nie pełni nadzoru nad tym budownictwem.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#FranciszekDąbal">Niezwykle istotnym problemem dla planowania przestrzennego są kadry. Informacja resortowa daje rozpoznanie statystyczne i demograficzne. Natomiast brak jest rozpoznania pod względem istoty kwalifikacji. Istnieje tylko opracowanie Towarzystwa Urbanistów Polskich z r. 1963 dotycząca istotniejszych z punktu widzenia planowania i urbanistyki predyspozycji i kwalifikacji. W obecnej chwili nie nożna mówić o uniwersalizmie niektórych zawodów, także zawodu architekta i nie starczą tu tylko studia podyplomowe, które zresztą kształcą tych, którzy już pracują, lecz należałoby zmienić cały system kształcenia. Budowa nowych kadr wymaga 6–8 lat. Sześć lat w systemie nowoczesnego kształcenia specjalistycznego, a następnie dwa lata na wciągnięcie się do zawodu. W chwili obecnej obserwujemy niewielki przypływ nowych kadr, ponieważ ciągle jeszcze dla architekta najważniejsze jest, aby móc zrealizować swój projekt, podczas gdy realizacja projektu urbanistycznego, przestrzennego to często sprawa dwóch pokoleń. Mimo stałych dyskusji na ten temat i powtarzania starych prawd, musimy wciąż tłumaczyć jak ważne jest planowanie przestrzenne dla nas wszystkich i przyszłego kształtu naszego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AdamKowalewski">Mówiąc o plonowaniu należy podkreślić konieczność dużej elastyczności. Trudno np. ustalić ramowy plan dla woj. leszczyńskiego i miasta łodzi. W obecnej chwili na rysownicach mamy plany przestrzennego zagospodarowania, które będą realizowano w 1980 r., podczas gdy założenia w skali ogólnokrajowej stały się już nieaktualne. Jeśli chodzi o plan rozwoju Warszawy, to w skali makroregionu nie dostarczono niezbędnych materiałów ani do spraw rolniczych, ani wodnych czy żywnościowych. Zrobiły to województwa.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AdamKowalewski">Każdy plan nie jest tylko funkcją wiedzy, lecz i odzwierciedleniem stanu kadry. Niewielka liczbowa kadra, w której nie ma reprezentacji odpowiednich specjalności nie jest w stanie zrobić prawidłowego planu. Jeśli chcemy opanować zjawiska, o których mówili w dyskusji posłowie, trzeba powołać biuro planowania odpowiednich branż. W biurze planowania rozwoju Warszawy, którego jestem dyrektorem, mamy odpowiednie komórki zajmujące się branżowym planowaniem. Biuro to przedkłada plan do zatwierdzenia na sesji Rady Narodowej w porozumieniu z naczelnym architektem i stołeczną komisją planowania. Wszędzie w terenie bardzo ważnym jest właściwe usytuowanie biur projektowania w stosunku do naczelnego architekta i zarządów rozbudowy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AdamKowalewski">Niezmiernie ważną sprawą jest zapewnienie realizacji planu zgodnie z ustaleniami. Realizacji planów przestrzennych nikt nie kontroluje. Chcemy w Warszawie wprowadzić tego rodzaju obowiązek. Drugą istotną sprawą są priorytety realizacji. Z powodu doraźnych korzyści, często podejmuje się decyzje lokalizacyjne bez porozumienia z planistami lub wręcz niezgodnie z planem (lokalizacja 10 wielkich inwestycji ostatnich lat jest niezgodna z planem). Przewidywano np. inną lokalizację rozbudowy Ursusa, zgodną z zaleceniami w sprawie ochrony środowiska, gdzie jednak produkcja ruszyłaby dwa lata później. Jak ważna jest sprawa lokalizacji świadczy jeszcze jeden przykład. W planie rozwoju woj. warszawskiego przewidywano budowę 35 dużych ferm hodowlanych, rolnicy zaproponowali 60. Z tych 60 propozycji tylko 16 udało się zlokalizować tak, aby nie spowodować katastrofalnych następstw. W innych województwach, nieposiadających wysokokwalifikowanych kadr zdalnych opracować kontrpropozycje, to 60 propozycji najprawdopodobniej weszło by do planu.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AdamKowalewski">Kolejną ważną sprawą jest organizacja planowania i problem kadr. Obecnie zwycięża tendencja, aby biura planowania lokalizować przy zarządach rozbudowy a nie przy urzędzie architekta. Trudno jeszcze dziś ocenić, czy tendencja ta jest słuszna. Dla zapewniania właściwych kadr, konieczne są lepsze warunki płacowe. Kilkanaście lat temu ustaliły się obecne płace w biurach, lecz spośród biur projektów, biura planowania są najgorzej opłacane.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzMarozd">Nawet takie nowe województwo jak konińskie, mające kłopoty lokalowe i kadrowe, potrafiło dzięki zapałowi ludzi opracować własny plan przestrzennego rozboju. Mówca stwierdził, że należałoby podjąć potrzebne decyzje płacowe i kadrowe w stosunku do biur planowania, aby za parę lat nie było tych samych trudności.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KazimierzMarozd">Przedstawiciel resortu administracji dyrektor Henryk Rodziewicz odpowiedział na pytanie posłów. Mówca stwierdził, że po trzecim etapie reformy administracyjnej ukształtował się już pewien system planowania. Planem centralnym i planami makroregionów zajmuje się Komisja Planowania przy Radzie Ministrów, a planami regionalnymi województwa - resort administracji. Istnieje ścisłe współdziałanie, gdyż inaczej nie uzyskałoby miarodajnych planów.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KazimierzMarozd">Pod względem wartości, plany przerosły oczekiwania resortu. W grudniu bieżącego roku resort przeprowadzi przegląd planów pod kątem metody i skuteczności, aby znaleźć optymalne rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#KazimierzMarozd">Obecnie plany są elementem prawnym, aczkolwiek nie są one dostosowane do ustawy o planowaniu, jeśli chodzi o nomenklaturę. Plany zawierają elementy zarówno decyzyjne, jak zalecające i informujące. Resort zdaje sobie sprawę z wad planów jak np. braki w inwentaryzacji, brak wariantowości i elastyczności i stale instruuje odpowiednie placówki terenowe. Plany wojewódzkie powstają w ska I:100.00 ze względu na konieczność porównywania pewnych zjawisk oraz ze względu na potrzeby planu centralnego.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#KazimierzMarozd">Ustosunkowując się do krytycznych uwag dotyczących planów przestrzennych gmin, mówca stwierdził, że w większości byłych powiatów istniały plany przestrzenne, wyznaczone były tereny budowlano no wsi, co umożliwiło rejonizację usług. Obecnie powstały uproszczone plany zagospodarowania gmin, które pozwoliły kontrolować wykonanie rozporządzenia Premiera i ocenić rozmiary samowoli budowlanej. Dzięki tym planom powstrzymano napór dzikich inwestycji, m.in. wielekontrolowaną budowę domów letniskowych. Obecnie resort stara się opracować metodę planowania w gminach, m.in. opracowują się plany 10 eksperymentalnych ośrodków mieszkaniowo-usługowych w gminach. Sprawa ta będzie także przedmiotem seminarium naukowego.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#KazimierzMarozd">Obecny stan planowania przestrzennego na wsi pozwala podejmować prawidłowo decyzjo budowlano. Incydentalnie mogą się zdarzać wypadki braku takich decyzji, ale zjawiskom tym resort stara się przeciwstawiać. Zdarzały się również decyzje o likwidacji istniejącej zabudowy wbrew zaleceniom resortu utrzymania adaptacji tej zabudowy.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#KazimierzMarozd">Jeśli chodzi o system organizacyjny to wydaje się, iż połączenie służb planistycznych ze służbami inwestorskimi da dobro rezultaty. Wszędzie tam, gdzie na czele zarządów bądź dyrekcji rozbudowy stoją architekci, sytuacja wydatniej się poprawiła. W innych województwach, naczelny architekt wydzielił z zarządów rozbudowy biura planowania i podporządkował je sobie. Natomiast nadzór nad realizacją planów przekazany będzie wojewódzkim narządem rozbudowy miast i osiedli. Przygotowano w tej sprawie projekt rozporządzania Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#KazimierzMarozd">Z dotychczasowych doświadczeń wynika konieczność reaktywowania średnich szkół architektonicznych, które zapewniłyby średnią kadrę dla nowych województw.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#KazimierzMarozd">Jeśli chodzi o płace, to w roku zeszłym resort wprowadził nowy taryfikator dla biur projektowych. Dzięki dotacji od 15 do 20 mln zł w skali kraju, całe to posunięcie w celu regulacji płac zostanie w tym roku zakończone.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LudwikOchocki">Drugi przegląd gmin trwający obecnie pomoże resortowi opracować nowe metody planowania i ocenić potrzeby. Natomiast resort nie jest pewien, czy potrzebne są w tej chwili decyzje prawne na szczeblu planowania wojewódzkiego, skoro plany 5-letnie mają prawny charakter. Trwa obecnie dyskusja nad projektem ustawy o planach, która jest na etapie tez.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LudwikOchocki">Sprawa zatrudnienia i płac musi być rozpatrywana całościowo, w odniesieniu do pracowników całej administracji, a nie poszczególnej grupy zawodowej. Na r. 1978 przewidziano pełny spis kadrowy.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LudwikOchocki">Poseł Bolesław Kardaszewski (PZPR) zapytał w związku z twierdzeniem przedstawicieli resortu, iż dopracowali się jakiejś skutecznej metody kontroli budowy domów letniskowych, jaka to metoda. W związku ze stwierdzeniem dyr. Kowalskiego, iż właściwie założenia krajowego planu przestrzennego stały się nieaktualne, poseł zapytał jakie jest w tej sprawie stanowisko resortu.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#LudwikOchocki">Odpowiedni na pytania udzielił dyr. Henryk Rodziewicz: Jeśli chodzi o domy letniskowe resort będzie się starał, aby działki pod to budownictwo sprzedawane były przez państwa. W prawie lokalowym przewidziano powierzchnie domów letniskowych do 110 m2. Zdarzały się wypadki budowy domów o powierzchni do 500 m2. Resort proponuje wprowadzić poprawkę do prawa lokalowego określającą górną granicę powierzchni użytkowej domu lotniskowego.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#LudwikOchocki">Jeśli chodzi o plan krajowy, to w ścisłej współpracy z Komisją Planowanie prowadzone są stałe prace nad jego aktualizacją.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#LudwikOchocki">Podsumowując obrady przewodniczący Komisji poseł Edward Duda (ZSL) zaproponował, aby podkomisja opracowała obszerną opinię dotyczącą przedmiotu obrad, adresowaną do Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i resortu administracji i gospodarki terenowej. Opinia ta zastanie rozpatrzona na najbliższym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#LudwikOchocki">Poseł Bolesław Kordaszewski (PZPR) złożył do protokołu obrad dodatkowe materiały z wizytacji poselskich w woj. wrocławskie, warszawskim, legnickim, jeleniogórskim.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#LudwikOchocki">Następnie Komisja rozpatrzyła odpowiedzi resortów nr 3 i 4 uraz na opinię nr 3 dotyczącą komunikacji miejskiej. Komisja postanowiła przyjąć odpowiedź na opinię nr 3 jako pełną i oświetlającą wyczerpująco problemy i sposoby ich rozwiązania przez poszczególne resorty. Szczególnie dokładnie omówiono w odpowiedzi kierunki działań podjęte przez rząd dla uzyskania poprawy w zakresie zaopatrzenia w części zamienne do autobusów komunikacji miejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#LudwikOchocki">Komisja stwierdziła, iż odpowiedzi zastępcy przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i ministra maszyn ciężkich i rolniczych na dezyderat nr 3 wyczerpująco przedstawiają podjęte działania dla uzyskania poprawy, szczególnie w zakresie dostaw części zamiennych dla taboru MPK. Natomiast do Ministerstwa Przemysłu Maszynowego, Komisja zwróci się o dodatkowe wyjaśnienia na piśmie.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#LudwikOchocki">Komisja przyjęła także odpowiedź na dezyderat nr 4 po złożeniu dodatkowych wyjaśnień przez przedstawiciela Ministerstwa Komunikacji., który stwierdził, iż w projekcie nowego kodeksu drogowego uwzględniono postulowane przez posłów prawo pierwszeństwa przy włączaniu się do ruchu drogowego środków komunikacji miejskiej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>