text_structure.xml 40.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Witam wszystkich.Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia jest państwu znany.Mam przyjemność powitać prezesa NIK - Mirosława Sekułę, który wystąpił z bardzo ciekawą propozycją. Chciałbym podkreślić, że w posiedzeniach naszej Komisji uczestniczyli przedstawiciele NIK. Proszę pana prezesa o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrezesNajwyzszejIzbyKontroliMiroslawSekula">W ramach współpracy NIK z komisjami sejmowymi chciałbym zaproponować pomoc osób, które będą uczestniczyły w pracach Komisji. Przede wszystkim chciałbym zaproponować osobę wiceprezesa NIK - Zbigniewa Wesołowskiego, który nadzoruje pracę Departamentu Nauki, Oświaty i Dziedzictwa Narodowego oraz dyrektora tego departamentu - Krzysztofa Kieresa. Dyrektor Krzysztof Kieres oraz jego zastępca będą upoważnieni do brania udziału w posiedzeniach i pracach Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo panu prezesowi Mirosławowi Sekule. Z całą pewnością będziemy korzystać z doświadczenia i wiedzy osób, które pan prezes deleguje na posiedzenia naszej Komisji. Za chwilę przystąpimy do opracowania naszego planu pracy na najbliższe miesiące. Bardzo proszę, by delegowani przez pana prezesa dyrektorzy skontaktowali się z Sekretariatem Komisji i zapoznali się z planem pracy, który będzie już zawierał terminy i porządki dzienne naszych posiedzeń.Myślę, że dzisiejsze posiedzenie będzie ostatnim, na którym będziemy omawiali sprawy raczej techniczne, a nie merytoryczne. Na poprzednim naszym spotkaniu prosiłem członków Komisji o przygotowanie propozycji do planu pracy.Prezydium Komisji również przygotowało pewne propozycje. By nie tracić czasu kolejne posiedzenia Komisji powinny odbyć się jak najszybciej. Dlatego nasze propozycje na najbliższe posiedzenia nie wymagają zbyt wielkiego trudu organizacyjnego i szerokiego kręgu gości. Proszę posłankę Iwonę Śledzińską-Katarasińską o przedstawienie propozycji prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Chcielibyśmy, aby 13 listopada br. odbyło się krótkie informacyjne posiedzenie na temat sytuacji finansowej kultury w związku z oszczędnościami budżetowymi na rok 2001. Chcemy, aby Ministerstwo Kultury i Ministerstwo Finansów przygotowały pisemną informację na ten temat. Da to nam ogólną wiedzę o tym, jakie instytucje i jakie działy zostały objęte oszczędnościami. Wydawało nam się, że powinniśmy być najlepiej poinformowani, gdyż to właśnie do nas zwracają się przedstawiciele środowisk, instytucji, a także dziennikarze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę Sekretariat o przygotowanie zawiadomień o posiedzeniu Komisji 13 listopada br. o godz. 13.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanByra">Godzinę rozpoczęcia posiedzenia musimy chyba traktować bardziej elastycznie, gdyż nie wiemy, jak będzie przebiegało posiedzenie Sejmu. Proponuję, byśmy godzinę ustalili po konsultacji z Sekretariatem Posiedzeń Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Uwaga posła Jana Byry jest słuszna. Chcielibyśmy, aby na kolejnym posiedzeniu Komisji planowanym na 20 listopada przedstawiciele KRRiT, zarządu TVP SA i Polskiego Radia SA złożyli informację na temat koncepcji nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz koncepcji reformy mediów publicznych. Sytuacja jest o tyle niekorzystna, że rozmowy na te ważne tematy prowadzone są w mediach. Byłoby dobrze, gdybyśmy dowiedzieli się, o co naprawdę chodzi tym, którzy wszczynają tę dyskusję. Wydaje mi się, że zręby tych koncepcji powinny być przedstawione na posiedzeniu Komisji.Czy jest zgoda na przyjęcie tematów dwóch kolejnych posiedzeń Komisji? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Pragnę wyjaśnić, że godzina posiedzenia Komisji zależy od zgody Marszałka Sejmu, ale także od względów technicznych, tzn. od możliwości uzyskania sali. W tej chwili podajemy tylko terminy i tematy, gdyż chcemy pokazać, iż na razie będziemy spotykali się co tydzień. Niestety, nie możemy sprecyzować dokładniej godziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Terminy dwóch kolejnych posiedzeń zostały sprecyzowane.W tej chwili pragnę przedstawić swoje propozycje do planu pracy. Czy byłaby zgoda na to, abyśmy omówili sytuację instytucji kultury, znajdujących się w gestii Ministerstwa Kultury? Chodzi jedynie o trzydzieści kilka instytucji. Myślę, że przynajmniej parę z nich powinno być traktowane inaczej niż do tej pory, tzn. najpierw przyznawano środki, a dopiero potem sztandarowe instytucje kultury przykrawały do tego swoje koncepcje artystyczne bądź kulturalne. Uważam, że powinniśmy starać się o stworzenie takich warunków, aby sytuacja mogła być odwrotna, tzn. by instytucje najpierw mogły stworzyć koncepcje, a my powinniśmy zadbać o dostosowanie do nich środków finansowych. Być może jest to idea nie do spełnienia, ale powinniśmy podjąć takie starania. Druga moja propozycja powstała po konsultacji z nieobecnym dzisiaj posłem Zdzisławem Podkańskim. Proponuję zwołać posiedzenie poświęcone działalności regionalnych towarzystw kultury. Jest to ruch masowy, w dużej mierze społeczny. Myślę, że warto by poświęcić trochę naszej uwagi tej tematyce.Proszę posłów o zgłaszanie propozycji do planu pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoslankaElzbietaJankowska">Swoje propozycje złożyłam na piśmie, chciałabym jedynie zwrócić uwagę na to, że całościowo problemem upowszechniania kultury nie zajmowano się od roku 1990. Proszę więc o zaaprobowanie moich propozycji, ponieważ przez tyle lat nie mówiło się o upowszechnianiu kultury, o czytelnictwie, o domach kultury, a należałoby się nad tym zastanowić.Chciałabym także zwrócić uwagę na problem zabytkowych zespołów architektonicznych. W dotychczasowych sprawozdaniach pojawiał się jedynie Kraków, ale przecież w innych miastach Polski także są zabytki klasy zerowej.Proszę kolegów posłów o zaaprobowanie moich propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">W tej chwili formułujemy plan pracy na najbliższe miesiące. Myślę, że jakieś tematy mogą również wyniknąć po dyskusji nad budżetem. Dlatego dzisiaj nie będziemy uwzględniać wszystkich zgłaszanych przez posłankę Elżbietę Jankowską propozycji.Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku nasza Komisja przyjedzie do Łodzi, a moja propozycja brzmi: zabytki kultury przemysłowej - burzyć czy rewitalizować. Ten temat przypadkiem zbieżny jest z jedną z propozycji posłanki Elżbiety Jankowskiej, ale rzeczywiście jest on bardzo interesujący i mam nadzieję, że Komisja go zaaprobuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Wszyscy otrzymali propozycje posłanki Elżbiety Jankowskiej, więc nie będę ich odczytywał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanByra">Chciałbym namówić Komisję na to, abyśmy jeszcze w tym roku odbyli posiedzenia, na których otrzymalibyśmy pewną informację systemową. Przed chwilą zaaprobowaliśmy dwie propozycje: sytuacja w telewizji i stan finansów. Są to sprawy pilne i konieczne do rozpatrzenia, ale łatwiej by się nam pracowało, gdybyśmy mieli zakreślony horyzont czasowy i przestrzenny. Namawiam do odbycia jeszcze w tym roku 4 posiedzeń, na których kierownictwo resortu przedstawiłoby nam informację o podstawowych zamierzeniach legislacyjnych w zakresie kultury, co w części koresponduje z tym, co zaproponowała nam posłanka Elżbieta Jankowska. Chcielibyśmy wiedzieć, jakie ustawy chce opracować rząd, a w jakich sprawach (drobnych, incydentalnych) pragnąłby, aby była to np. inicjatywa poselska.Uważam, że potrzebna jest także informacja o obecnym stanie wielkości systemu finansowania kultury w Polsce. Czy ministerstwo zamierza poszukiwać i wprowadzić nowe rozwiązania, a jeśli tak, to jakie? Na pierwszym spotkaniu z Komisją minister Andrzej Celiński dość enigmatycznie powiedział, że ma pewne pomysły, ale nie chce ich ujawniać, gdyż ich ujawnienie może sprawić, że realizacja pomysłu się nie uda.Chciałbym także, abyśmy otrzymali od resortu informację o tym, jaką strukturę organizacyjną widzi nowe kierownictwo. Chodzi mi tu również o miejsce przybocznych agend i urzędów - Urzędu Generalnego Konserwatora Zabytków, Komitetu Kinematografii, Instytutu Dziedzictwa Narodowego, Instytutu Adama Mickiewicza.Od Komitetu Integracji Europejskiej przydałaby się nam informacja o tym, czy w zakresie mediów i kultury prawo polskie jest już dostosowane do standardów europejskich. Myślę, że są tu jeszcze do rozpatrzenia dwie kwestie: wielkość udziału kapitału zagranicznego w mediach publicznych oraz prawo autorskie i prawa pokrewne. Chciałbym namówić Komisję do przyjęcia mojej propozycji, abyśmy do końca roku otrzymali od Ministerstwa Kultury informację dotyczącą tych kwestii. Myślę, że Komisja mogłaby je rozpatrzyć na posiedzeniu pod koniec grudnia br., a potem mając pewne generalne wyobrażenie powinniśmy zająć się bardziej szczegółowymi kwestiami, np. funkcjonowaniem instytucji kultury, zarządzanych nie tylko przez resort, ale także tych, które są w gestii samorządów. Na pewno czeka nas spotkanie z przedstawicielami dziennikarzy i problem prawa prasowego. Sądzę, że warto by przyjrzeć się funkcjonowaniu PAP i zamierzeniom prywatyzacyjnym. Oczywiście, trzeba również spotkać się ze środowiskami twórczymi. Jednak tymi sprawami możemy zająć się w dalszej kolejności.Powtórzę, że chciałbym prosić o zaaprobowanie następujących tematów: finansowanie kultury - stan obecny i propozycje nowelizacji systemowych, podstawowe zamierzenia legislacyjne ministerstwa, struktura organizacyjna resortu i systemu instytucji kultury w Polsce, przystosowanie prawa polskiego do standardów europejskich w dziedzinie mediów oraz kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę o zgłaszanie kolejnych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselRyszardUlicki">Chciałbym zaproponować do analizy problem, który ma bardzo długą historię. Dotyczy on instytucji mającej ogromny wpływ na polski rynek czytelniczy, na rozwój prasy, mediów itd. Chodzi o RUCH SA Nasze zainteresowanie styka się tutaj z pracami innych komisji sejmowych, które zajmują się procesami prywatyzacji itd. RUCH SA jest przygotowany do prywatyzacji, a ma ona bardzo długą, bolesną i zawiłą historię. Myślę, że warto by uzyskać informację na ten temat. Zdaję sobie sprawę z tego, że problem ma bardzo wiele aspektów prawnych, ekonomicznych itd., ale bez wątpienia ma również aspekt kulturowy. Powinniśmy zastanowić się nad tym tematem jeszcze w bieżącym roku.Poseł Jan Byra mówił o prawie autorskim. Polska jest krajem traktowanym jak chory obywatel świata ze względu na niehonorowanie praw autorskich, piractwo itd. Sądzę, że powinniśmy oczekiwać od Ministerstwa Kultury szczegółowej informacji na temat ilości organizacji zbiorowego zarządzania - kto otrzymał licencje, w jaki sposób je przyznawano i jaka jest skuteczność funkcjonowania tych instytucji. Ten bardzo ważny problem ma wymiar międzynarodowy i na tle naszych aspiracji europejskich może mieć ogromne znaczenie dla budowania wizerunku Polski jako kraju, który będzie mógł się odnaleźć w rodzinie państw europejskich. Nie muszę dodawać, że ta kwestia stanowi bardzo wstydliwy temat naszej rzeczywistości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę kolegów posłów o złożenie na piśmie zgłaszanych propozycji. Już w tej chwili możemy zorientować się, że zaproponowane tematy nie mogą być rozpatrzone w najbliższych dwóch miesiącach. Sądzę, że prezydium Komisji zostanie upoważnione do opracowania logicznej kolejności zgłaszanych tematów.Myślę, że przedstawienie przez ministra kultury struktury resortu i zamierzeń organizacyjnych pomoże nam wyłonić nowe tematy. Jeśli mamy mówić o prawie autorskim, to chciałabym wiedzieć, czy minister Andrzej Celiński przywróci istnienie Departamentu Prawa Autorskiego. Bardzo ważne jest to, czy w jakimś sensie mamy partnera do takich rozmów. Wiemy, że potrzebna jest ustawa o kinematografii, ale nie znamy zamierzeń ministra kultury wobec Komitetu Kinematografii. Gdybyśmy jako jeden z pierwszych tematów rozpatrzyli właśnie to zamierzenie ministra kultury, to mielibyśmy podstawową dla nas wiedze, czyli to, jak ma wyglądać resort, jaki będzie los Funduszu Promocji Twórczości i Komitetu Kinematografii i jakie struktury będą odpowiadały za przestrzeganie prawa autorskiego. W efekcie tej wiedzy mielibyśmy partnerów do dalszego merytorycznego rozwijania tych wątków. Zgłoszone przez posłów propozycje prezydium Komisji postara się ułożyć w logiczny plan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę posła Ryszarda Ulickiego o przedstawienie na piśmie propozycji do planu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselPiotrGadzinowski">Jeżeli będziemy poruszali temat telewizji publicznej i zmian w TVP SA, to chciałbym, abyśmy się zajęli sprawą telewizji regionalnych i ewentualnego kanału informacyjnego.Pojawiła się już propozycja zajęcia się kwestią ustawy o kinematografii czy też o produkcji audiowizualnej. Chciałbym zwrócić uwagę na środowisko dziennikarskie. Zapewne będziemy się zajmować zagadnieniem prawa prasowego, ale nasza Komisja miała także zwyczaj reagowania na aktualne problemy w mediach. Dlatego chciałbym zaproponować, abyśmy zajęli się, lub by prezydium Komisji wystąpiło do właściciela z zapytaniem o to, jak będzie rozwiązany konflikt między dziennikarzami a władzami w Radiu Plus, w którym doszło do zwolnień grupowych dziennikarzy, do konfliktu w kwestii wypłaty honorariów. Sprawa ta bulwersuje środowisko dziennikarskie. Sądzę, że powinniśmy mieć jakąś informację na ten temat. Czy posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska uważa, że powinniśmy najpierw otrzymać jakiś list od dziennikarzy Radia Plus?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Mam taką zasadę, że w sytuacji konfliktu podejmuję interwencję wtedy, gdy prosi mnie o to którakolwiek ze stron tego konfliktu. Po prostu staram się nie wtrącać w nie swoje sprawy. Komisja może reagować np. w momencie, gdy jest dowód na złamanie prawa, gdy ukazała się jakaś publikacja, lub gdy doszło do czegoś, co bulwersuje opinię publiczną, zaś poseł Piotr Gadzinowski przedstawił klasyczny konflikt między pracownikami a pracodawcą. Nie twierdzę, że nie powinniśmy się tym zajmować, ale wydaje mi się, że nie jest to sprawa najpilniejsza. Wyraziłam jedynie swoją opinię, a Komisja podejmie decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Możemy zgodzić się z tym, co powiedziała posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska. Jeśli dziennikarze wystąpią do nas z taką prośbą, to wówczas Komisja zajmie się zaistniałym konfliktem. Rozumiem, że poseł Piotr Gadzinowski cały czas będzie czuwał nad tą sprawą. Jeżeli wpłynie taka prośba, to zajmiemy się tym w miarę szybko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselPiotrGadzinowski">Chciałbym zgłosić jeszcze jedną propozycję tematu, którym możemy zająć się w dalszej kolejności. Myślę o zajęciu się różnymi zjawiskami znajdującymi się na pograniczu socjologii i kultury, np. muzyką hiphopową czy kulturą blokersów. Relacje dziennikarskie i prace socjologiczne pokazują, że ta subkultura wyrosła na tle pewnych luk w instytucjach kultury. Być może pouczająca dla nas byłaby wiedza o tym, co się dzieje, gdy zamierają pewne tradycyjne instytucje kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę posła Piotra Gadzinowskiego o sformułowanie na piśmie przedstawionych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Pragnąłbym zaproponować dwa tematy, które nie muszą być rozpatrywane w pierwszej kolejności. Uważam, że nasza Komisja powinna zająć się tematem upowszechniania postaw otwartości i tolerancji wobec odmienności, a więc zarazem problemem przeciwdziałania zjawiskom nietolerancji i ksenofobii. Nasza Komisja mogłaby pełnić rolę koordynatora wobec cząstkowych w tym zakresie działań Ministerstwa Edukacji Narodowej i środków przekazu - telewizji i radia, a także organizacji pozarządowych, które podejmują taką działalność.Druga propozycja jest związana z kulturą mniejszości narodowych. Na wspólnym posiedzeniu z Komisją Mniejszości Narodowych i Etnicznych powinniśmy się zająć oceną i ewentualnymi działaniami, które nakłada na nas konstytucja i ratyfikowana przez Sejm konwencja o ochronie mniejszości narodowych. Konwencja ta nakazuje przeciwdziałać zjawiskom zmian etnicznego charakteru regionu, zamieszkiwanego przez mniejszości. Po akcji "Wisła" zmieniła swój charakter część kraju, gdzie mieszkała ludność łemkowska i ukraińska. W drugiej części Białostocczyzna jest dotknięta katastrofą demograficzną i społeczną, co też grozi zmianą charakteru regionu. W zasadzie pozostanie nam jedynie Opolszczyzna, gdzie mieszka mniejszość niemiecka, która ma się stosunkowo dobrze przynajmniej w obszarze opieki nad zabytkami.Sądzę, że ten temat jest potrzebny, chociażby z racji konieczności opieki nad tą cząstką kultury ogólnonarodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanByra">Czy poseł Eugeniusz Czykwin mógłby wyjaśnić, jaką wyobraża sobie formę organizacyjną, strukturalną przy próbie realizacji pierwszego tematu, tzn. kultura a nietolerancja? Temat jest bardzo ciekawy, ale kto byłby moderatorem działań, kto przygotowałby odpowiednie materiały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">W zakresie edukacji międzykulturowej najwięcej materiałów ma MEN. W programach szkolnych są elementy takiej problematyki, choć w bardzo ograniczonym zakresie. Z kolei organizacje pozarządowe prowadzą monitoring i są także badania na temat zjawiska nietolerancji. Poza tym działają odpowiednie instytucje pozarządowe, np. fundacje, a ja działam aktywnie w jednej z nich, mającej w nazwie słowo " tolerancja".Uważam, że z takiego spotkania mógłby wyjść do środków przekazu sygnał, iż ten temat jest istotny. Co roku 16 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Tolerancji i nie jest on dostrzegany w naszych mediach. Choć na ten temat jest sporo wiedzy, ale cząstkowej. Nasza Komisja poprosiłaby Ministerstwo Kultury, Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz organizacje pozarządowe o przedstawienie własnych poglądów na ten temat. Publiczne radio i telewizja również uwzględniają tę tematykę w swoich programach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Rozumiem, że posłowi Eugeniuszowi Czykwinowi chodzi o to, jaki wkład w krzewienie tych idei wnoszą poszczególne instytucje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Wynika to z mojego niepokoju. Jeśli 70 proc. studentów odmiennych kolorem skóry mówi, że było przedmiotem agresji fizycznej lub słownej na naszych ulicach, to znaczy, że mamy do czynienia ze zjawiskiem nietolerancji. Trzeba więc zadać sobie pytanie - co dalej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Wydaje mi się, że nie ma sprzeciwu co do idei samego pomysłu, lecz co do metody i skonkretyzowania tego tematu. Chodzi o to, by przez np. niedociągnięcie organizacyjne ten temat nie strywializował się lub przemknął bez echa. Bardzo proszę posła Eugeniusza Czykwina o przedstawienie bardziej szczegółowej koncepcji organizacyjnego i metodologicznego przeprowadzenia takiego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJanByra">Chciałbym się odnieść do drugiej propozycji posła Eugeniusza Czykwina, gdyż mam odmienne zdanie na ten temat. Uważam, że te kwestie mieszczą się w zakresie kompetencji Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Rok temu jednym z tematów posiedzeń tej Komisji była ochrona zabytków mniejszości narodowych. Informację przedstawiał Generalny Konserwator Zabytków i Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Jest dokładny raport obejmujący miejscowości, konkretne zabytki ruchome i nieruchome. Uważam, że zagadnienie to z całą pewnością mieści się w zakresie kompetencji Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych.Uwaga do kwestii przemieszczania ludności. Obawiam się, że wejdziemy w spór historyczny czy też ocenę wydarzeń historycznych. Wydaje mi się, iż nasza Komisja nie jest najlepszym miejscem do tego rodzaju rozważań, chyba że spotkalibyśmy się z sytuacjami, iż ktoś w sposób administracyjny chciałby zmienić strukturę ludnościową na danym terenie, czego zabrania konstytucja i konwencje międzynarodowe. Przed kilkoma latami miała miejsce historia ze strażnicą w Puńsku. Praktycznie był to jedyny przykład takiego działania, zaś tymi sprawami w trybie interwencji zajmowała się Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Wydaje mi się, że posłowi Eugeniuszowi Czykwinowi chodzi o pewnego rodzaju manifest na temat tolerancji. Proponuję zostawić tę sprawę otwartą, by nie przekreślać i nie zrezygnować z tego pomysłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselTadeuszSamborski">Zacznę od tego, na czym skończył poseł Eugeniusz Czykwin i poseł Jan Byra. Kultura mniejszości narodowych jest bardzo ważnym składnikiem kultury narodu i państwa, więc nie możemy udać, że tego tematu nie ma. Proponuję nie ograniczać tej kwestii jedynie do zabytków kultury materialnej. Można np. pokazać żywą kulturę, tzn. pokazać warunki determinujące rozwój kultury mniejszości narodowych chociażby na przykładzie Legnicy z silną mniejszością ukraińską, niemiecką, żydowską itd., gdzie jest liceum ukraińskie, zespoły narodowe, muzea itp. Nie możemy ograniczać się do zabytków kultury materialnej, można pokazać, że dobrze wkomponowana w organizm kultury samorządowej kultura mniejszości narodowych funkcjonuje.Z dotychczasowych propozycji rysuje się bardzo wyraźny obraz sytuacji i tematów, które powinniśmy podjąć w pierwszej kolejności. Dostrzegam to w propozycjach posłanki Elżbiety Jankowskiej, czyli w temacie: upowszechnianie kultury w Polsce po reformie samorządowej, a więc warunki, zagrożenia, szanse itd. Trochę szerzej widzę drugi zgłoszony przez posłankę Elżbietę Jankowską temat: zasady podziału środków finansowych udzielanych powiatom. Zagadnienie to bardzo dobrze konweniuje z propozycją posłanki Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej i kondycja finansowa instytucji kultury do końca 2001 roku. Całkowicie aprobuję te propozycje, gdyż np. dzisiaj dowiedzieliśmy się, iż w woj. mazowieckim obcięto budżet na tyle, że nie możemy już mówić o jakimkolwiek działaniu instytucji kultury, lecz jedynie o tym, by w ogóle one przetrwały.Pojawił się problem stanu prac nad nową ustawą o działalności kulturalnej. Uważam, że jest to temat bardzo potrzebny i całkowicie popieram tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Czy są jeszcze jakieś propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselFranciszekWolowicz">Chciałbym zwrócić uwagę na dwie sprawy. Wydaje mi się, że powinniśmy starać się doprowadzić do tego, aby media publiczne upowszechniały wszystkie dobre działania, będące dziełem organizacji pozarządowych. Organizacje pozarządowe robią to najlepiej. Znam konkretne przypadki, gdy do telewizji publicznej przychodzą z akcjami społecznymi przedstawiciele takich organizacji i nikt z nimi nie chciał rozmawiać. W tej chwili Telewizja Polsat propaguje częściej takie akcje niż telewizja publiczna. Ostatnio upowszechnia działania na rzecz dzieci ze skrzywieniami kręgosłupa. Szereg organizacji pozarządowych robi to świetnie od lat, ale nie ma o tym żadnej wiedzy, ponieważ nikt z nimi nie chce rozmawiać na temat upowszechniania tych informacji w mediach publicznych, a przecież temu one służą. Myślę, że może to być propozycja tematu do naszego planu pracy łącznie z różnego rodzaju odmiennościami - kulturalnymi, obyczajowymi itd. Trzeba też pamiętać o różnych imprezach, które nieraz są ogromnymi przedsięwzięciami, a często nie ma o nich kompletnie żadnej informacji w mediach publicznych. Okazuje się, że szmira biesiadna jest bardziej interesująca niż odbywające się w Polsce najlepsze imprezy. Myślę, że powinni tym się zająć ludzie i organizacje, które od lat upowszechniają dobre wzorce i byłoby wtedy mniej narzekania na to, że dzieci nie umieją poprawnie się poruszać, zachowywać czy odpowiednio reagować w sytuacjach niebezpiecznych.Druga sprawa dotyczy Telewizji Polonia, która jest tak nudna, że wręcz nie da się tego znieść. Odebrałem sygnały od znajomych zza oceanu, którzy wielokrotnie mówili o tym, że jest to telewizja, której po prostu nie da się oglądać. Być może warto porozmawiać na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Całkowicie zgadzam się z posłem Franciszkiem Wołowiczem, ale Komisja Kultury i Środków Przekazu nie ma żadnej możliwości wpływania na zarząd telewizji publicznej. Niestety, nie ma też możliwości wpływania na skład tego zarządu. Zaproponowane przez pana posła tematy pojawiają się w dyskusjach np. przy omawianiu dorocznego sprawozdania KRRiT. Możemy zwrócić uwagę na te sprawy podczas posiedzenia, na którym będziemy chcieli zapoznać się z koncepcjami nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji bądź z koncepcjami kolejnej reformy proponowanej przez zarząd telewizji publicznej. O tych kwestiach mówię już od 10 lat i nie widzę specjalnych efektów poza takimi, że jest coraz gorzej. Byłoby jednak bardzo dobrze, gdyby właśnie pan poseł podniósł ten wątek, gdyż wszyscy są przyzwyczajeni, że o tym mówią ciągle te same osoby i nie trzeba ich słuchać. Mam nadzieję, że KRRiT zacznie się naprawdę zastanawiać nad tym, jak media publiczne realizują misję, w której zawierają się sprawy, o których mówi poseł Franciszek Wołowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoslankaElzbietaWieclawska">Nam wszystkim chodzi o to, by telewizja publiczna była inna. Rozumieją to wszyscy, niezależnie od opcji politycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Nasza Komisja nie ma wobec telewizji publicznej mocy egzekucyjnej, ale z całą pewnością ma moc opiniotwórczą, która czasem może bardzo mocno brzmieć i przynieść jakieś efekty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaAnnaSobecka">Kilka uwag do kwestii funkcji mediów publicznych. Zadania tych mediów są zapisane w ustawie o radiofonii i telewizji. Media publiczne mają obowiązek pełnić funkcję prospołeczną, wzmacniać rolę rodziny, wzmacniać morale społeczeństwa. Czy ta misja jest wypełniana w sposób właściwy? Pytanie to powinno być adresowane właśnie do Komisji Kultury i Środków Przekazu. Z całą pewnością misja mediów publicznych nie jest wypełniana właściwie. Wszyscy widzimy, że są one przepełnione scenami agresji i przemocy, co nie jest zgodne z zapisami ustawy o radiofonii i telewizji.Powinniśmy odwołać się do KRRiT i egzekwować od tego ciała konstytucyjnego to, by była spełniona powinność mediów publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Proszę panią poseł Annę Sobecką o sformułowanie tych propozycji na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Wybraliśmy chyba dobrego przewodniczącego i dobre prezydium Komisji, które zapewni nam pewną sprawność organizacyjną. Dlatego proszę o to, by propozycje można było przedstawić do czasu naszego następnego posiedzenia. Pozwoli to na sprawdzenie, czy przedłożone propozycje mieszczą się w obszarze kompetencji naszej Komisji i na rozdzielenie dwóch kwestii: potrzeby informacji od potrzeby dyskusji, celów długookresowych od celów doraźnych. Przypomnę, że na poprzednim posiedzeniu Komisji wysunięto już wiele postulatów, wymagających natychmiastowych działań. Chodzi np. o konieczność nowelizacji ustawy o działalności kulturalnej i nieszczęsne rozwiązania kodeksowe. Jest to sprawa pilna, którą niezwłocznie powinniśmy się zająć.Pojawiają się także problemy, które powinny być przedmiotem specjalnej refleksji prezydium Komisji. Jestem przekonany, że sprawy te można ująć w naszych pracach w bardziej odległym terminie i zaproponować Komisji przygotowany materiał.Proponuję, by do następnego posiedzenia, czyli do 13 listopada br., członkowie Komisji mogli przedłożyć na piśmie jeszcze inne propozycje. Prezydium będzie miało czas na zastanowienie się i na zaproponowanie pewnego planu działań.Jednocześnie proszę o sprostanie oczekiwaniom, które mają charakter potrzeby informacyjnej. Dysponujemy sprawozdaniami półrocznymi, wiadomo jakie dotacje poszły na poszczególne instytucje artystyczne, wiadomo jaka jest kondycja tych instytucji. Od ministra kultury można uzyskać ewentualne propozycje organizacyjne, dotyczące resortu i nie tylko resortu. Takie informacje dostaniemy na piśmie i będzie wiadomo, nad którymi dokumentami jest potrzeba dyskusji. Takie postępowanie ułatwi nam pracę i zaoszczędzi trochę czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJerzyWenderlich">To, co powiedział poseł Bogdan Zdrojewski, może być kanwą do konkluzji, by Komisja nie stała się niewolnikiem tego, co wymyślimy dzisiaj, by w różnych sprawach każda komisja mogła mieć prawo do zgłaszania propozycji do planu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselTadeuszSamborski">Jeden z kolegów posłów wspomniał o Telewizji Polonia. Będę jej bronił, gdyż spełnia ona jedną z ważniejszych funkcji i misji TVP SA. Padło stwierdzenie, że Telewizja Polonia jest anachroniczna, zła itd. Środowiska polonijne i polskie także się różnią. Jeśli ktoś tę telewizję porównuje z telewizjami krajów zamieszkania, czyli krajów nowoczesnych, mających zupełnie inne aspiracje, to rzeczywiście Telewizja Polonia wydaje się być przestarzała i niedobra. Znamy jednak także środowiska, gdzie Polacy przerywają pracę, aby obejrzeć ten program, gdyż często jest to jedyna nić łącząca ich z Polską. Oprócz więzi emocjonalnych jest także potrzeba informacji itd. Rzeczywiście, często powtarzane są te same filmy i audycje, ale należy zdać sobie sprawę z wielkości środków, jakimi dysponuje Telewizja Polska.Myślę, że w obecnej sytuacji kadrowej i finansowej Telewizji Polonia wysiłek ludzi ją tworzących i tak przerasta nasze wyobrażenie. Ta telewizja ciągle balansuje na granicy istnienia. Zarząd stale mówi o potrzebie zawężania pola działania, o ograniczaniu środków, o ograniczaniu kadr specjalistycznych. Byt Telewizji Polonia jest zagrożony i dlatego zgadzam się z posłem Franciszkiem Wołowiczem, że powinno to stanowić jeden z tematów naszej pracy, ale należy rozpatrzyć go pod kątem ratowania tej telewizji w kontekście potrzeb naszych rodaków. Chciałbym zauważyć, że nawet nasze agendy specjalistyczne, dyplomatyczne nie przeciwdziałają np. stereotypom i złym wyobrażeniom o Polakach. A robi to właśnie Telewizja Polonia, która także wyręcza instytuty polskie w promocji polskiej kultury. Trzeba widzieć te funkcje i dlatego uważam, że nasza Komisja powinna zająć się tematem Telewizji Polonia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselFranciszekWolowicz">Ad vocem do wypowiedzi posła Tadeusza Samborskiego. Zgadzam się z panem posłem, ale chodzi mi o formę, o pokazywanie Polski współczesnej, a nie anachronicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Chciałbym przerwać tę dyskusję, która wszczęłaby debatę na temat Telewizji Polonia, a później być może nad całością mediów publicznych. Dzisiaj mamy zająć się zgłaszaniem propozycji do planu pracy naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaElzbietaWieclawska">Rozumiem, że dyskusję na temat telewizji przekładamy, abyśmy mogli rozmawiać również z przedstawicielami KRRiT. Uważam, że nie jest to jedynie kwestia ratowania Telewizji Polonia, lecz w ogóle telewizji publicznej. Wielkim skandalem jest sprawa zarządzania pieniędzmi w tej instytucji i kwestia sterowania telewizją publiczną. Nie warto mówić o jednym dziale, jakim jest Telewizja Polonia, trzeba ratować całą telewizję publiczną, o ile ma się ona nazywać "publiczna". O tym właśnie będziemy rozmawiać na spotkaniu z KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Czy nasza dyskusja odniesie w ogóle jakikolwiek skutek? Czy skończy się jedynie na wymianie poglądów? Wiem, że poseł Elżbieta Więcławska i ja przygotujemy się do dyskusji, zaproszone osoby grzecznie nas wysłuchają, ale co z tego wyniknie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Przepraszam za moją uwagę, że mówię o tym od 10 lat i nic z tego nie wynika. Być może nie powinnam być tak bardzo szczera.Jesteśmy jakimś ciałem opiniotwórczym, ale w obecnym stanie prawnym nie mamy żadnej mocy egzekucyjnej. Jeżeli zgodzimy się co do tego, że obecny stan prawny powoduje m.in. taką, a nie inną sytuację, to może łatwiej będzie nam potem znaleźć większość parlamentarną, aby stan prawny zmienić na tyle, że media publiczne będą mogły lepiej wypełniać swoją publiczną misję. Niektórzy w dyskusjach z KRRiT będą uczestniczyli po raz pierwszy czy trzeci, a inni po raz 30, ale na tym to właśnie polega.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Przedłożona propozycja do planu pracy to: informacja KRRiT na temat jej koncepcji nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Nie rozszerzajmy więc debaty o dyskusję nad lichą kondycją Telewizji Polonia. Chodzi o koncepcje nowelizacji, o których tak głośno jest w mediach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Sprawa techniczna. Ja, poseł Eugeniusz Czykwin oraz posłowie i senatorowie z Podlasia otrzymaliśmy od autorów i związków działających w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki list z prośbą o zainteresowanie się sprawą doboru kadry i sposobem wybierania dyrektora. Czy aktorzy mogą tę sprawę przedstawić na piśmie, skierowanym do Komisji Kultury i Środków Przekazu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Oczywiście, tak. Taką informację przekażemy instytucji, która włada daną placówką kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoslankaElzbietaWieclawska">Wiem, co oznaczają rozmowy z KRRiT, gdyż w nich uczestniczyłam. Jest to po prostu koszmar i horror. Do KRRiT nie dociera nic, nawet ewidentne łamanie prawa. Czy po naszym spotkaniu z KRRiT powstanie jakiś dokument, jak to będzie wyglądać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoslankaIwonaSledzinskaKatarasinska">Czuję się osobiście odpowiedzialna za ten temat. Od około 10 dni w mediach pojawiają się informacje na temat projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, przygotowywanej przez KRRiT. Pojawiają się także informacje o zaproponowanej przez zarząd TVP SA reformie, która de facto likwiduje telewizję regionalną. Rozpoczęła się dyskusja, mówi się o jakiejś odrębnej spółce, o prywatyzacji, o kanale informacyjnym, o wydzieleniu w odrębną fundację piątego programu Polskiego Radia SA i Telewizji Polonia. Członkowie Komisji Kultury i Środków Przekazu nie mogą dowiadywać się o takich rzeczach z prasy, z mediów, więc dlatego na planowanym spotkaniu KRRiT, zarząd TVP SA i zarząd PR SA mają nam wszystko dokładnie wyjaśnić, przedstawić swoje zamiary. Uzyskane informacje staną się podstawą do późniejszej naszej dyskusji i pracy. Nie będzie to spotkanie, na którym będziemy mówili o tym, że za dużo jest przemocy, za mało tolerancji itd. Media publiczne dojrzały do generalnej reformy. Chcemy się dowiedzieć, jak tę reformę widzi KRRiT, a jak zarząd TVP SA i zarząd Polskiego Radia SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Koncepcja nie kreuje jeszcze stanu prawnego. KRRiT nie ma możliwości wszczęcia inicjatywy ustawodawczej. Tę inicjatywę ma rząd i posłowie. Są jeszcze dwie inne drogi - prezydent i Senat. Przedstawiona informacja będzie kanwą do tego, jak się zachowamy przy ewentualnym poparciu bądź odrzuceniu projektu ustawy. Jesteśmy więc zwrotnicą, która przechyli się albo w lewo albo w prawo - odrzuci albo przyjmie to, co na razie jest jedynie jakąś kreacją intelektualną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselPiotrGadzinowski">Pragnę zabrać głos w sprawach różnych. Wiem, że zespół filmowy Studio "Oko" zaprasza członków Komisji 14 listopada br. do Łodzi na spotkanie podczas kręcenia filmu "Kariera Nikodema Dyzmy". Posłowie mogą wziąć udział w spotkaniu z przedstawicielami Stowarzyszenia Filmowców Polskich na temat aktualnego stanu kinematografii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJerzyWenderlich">Od zespołu filmowego "Oko" wpłynęło do Komisji pismo, zapraszające na plan zdjęciowy 13-14 listopada br. Informacje na ten temat znajdują się w Sekretariacie Komisji.Wpłynęło także zaproszenie dyrektora Biblioteki Narodowej, który pragnie gościć Komisję w gmachu Biblioteki. Otrzymaliśmy również pismo od marszałka Sejmiku Małopolskiego, zapraszające Komisję do Krakowa na wyjazdowe posiedzenie na temat funkcjonowania telewizji regionalnych. Prezydium Komisji rozważy ewentualność odbycia posiedzeń wyjazdowych, które przynoszą dużo satysfakcji nie tylko merytorycznych, o czym przekonaliśmy się już wielokrotnie.Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>