text_structure.xml 125 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Przepraszam państwa za to, że nie z naszej winy posiedzenie Komisji zostało przesunięte z godziny 10.00 na godzinę 12.00. Kilka minut temu otrzymałem wiadomość, że ze względu na to przesunięcie minister Radek Sikorski nie będzie mógł wziąć udziału w dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Za chwilę ma być u premiera. Proponuję, żebyśmy tematykę dzisiejszego spotkania podzielili na dwie części, tj. na część, na którą będą mogli odpowiedzieć nasi dzisiejsi goście oraz na część bardziej ogólną i polityczną. Przypomnę państwu, że w dniu 11 lub 12 stycznia 2006 r. odbędzie się posiedzenie wyjazdowe Komisji Obrony Narodowej. Posiedzenie odbędzie się w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Dokładny termin tego posiedzenia ustalimy po otrzymaniu programu posiedzenia Sejmu. Chodzi o to, żeby posiedzenie Komisji nie odbywało się wtedy, kiedy w Sejmie będą głosowania lub ważne debaty. Nie chcielibyśmy, żeby to posiedzenie kolidowało z innymi obowiązkami posłów. Postaramy się powiadomić państwa o terminie tego posiedzenia na początku stycznia br. Starałem się uzasadnić nieobecność pana ministra. Na pewno minister Stanisław Koziej poda także inne uzasadnienie przesunięcia terminu spotkania z panem ministrem.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">W porządku dzisiejszych obrad mamy informację na temat aktualnych problemów obronności oraz planu działania Ministerstwa Obrony Narodowej. Przyjmiemy także plan pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r. Zgłoszono do mnie kilka problemów, które powinny być poruszone w trakcie dzisiejszego spotkania z panem ministrem. Reprezentanci Ministerstwa Obrony Narodowej poruszą na dzisiejszym posiedzeniu trzy ważne kwestie. Jeśli będą chcieli państwo poruszyć inne problemy, to będą one także przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji. Jednak ze względu na opóźnienie w rozpoczęciu obrad proszę państwa o skrótowość i zwięzłość wypowiedzi. Proszę pamiętać o tym, że zasadnicze kwestie zostaną poruszone na spotkaniu Komisji z udziałem ministra obrony narodowej. Jeśli chodzi o zgłoszone problemy, to pierwszy z nich dotyczy kwestii, która jest w tej chwili powszechnie znana i debatowana. Chodzi o informacje, jakie posiada Ministerstwo Obrony Narodowej na temat tajnych operacji CIA na terenie państwa polskiego. Drugi ze zgłoszonych przez posłów problemów dotyczy precyzyjnego obliczenia kosztów podatku od towarów i usług na zakup samolotów F-16. Trzeci problem dotyczy szkolnictwa wyższego, a zwłaszcza konsekwencji wynikających z ustawy o szkolnictwie wyższym dla szkolnictwa wojskowego. Omówienia wymaga także problem dotyczący przetargów związanych z uzbrojeniem i unowocześnieniem armii. Zaproponowali państwo także poruszenie tematu związanego z uzawodowieniem armii, zwłaszcza jeśli chodzi o tempo tego procesu. Kolejnym tematem będzie likwidacja garnizonów. Jeden z posłów zgłosił pytanie dotyczące konkretnego garnizonu. Myślę jednak, że ten problem może dotyczyć większej liczby garnizonów. Kolejnym tematem będzie likwidacja lub reorganizacja Wojskowych Służb Informacyjnych. Ponadto zgłoszono jeszcze temat przebudowy Sztabu Generalnego oraz misji w Iraku. Takie problemy zostały do mnie zgłoszone. Jeśli będą mieli państwo chęć zgłoszenia innych tematów, które należałoby poruszyć w trakcie spotkania z ministrem, to proszę zgłosić je na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, żeby minister mógł przygotować odpowiedzi. Natomiast na dzisiejszym posiedzeniu Komisji przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej będą chcieli poruszyć trzy z wymienionych przeze mnie problemów. Powiedzą o pewnej inwentaryzacji oraz przedstawią informację o misjach zagranicznych. Czy mają państwo jakieś uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselBogdanZdrojewski">Uznaję, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy mają państwo jakieś pytania lub uwagi w sprawach proceduralnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">W dniu wczorajszym Komisja Obrony Narodowej opiniowała projekt budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Na tym posiedzeniu pytałem o zaplanowany podatek od towarów i usług związany z realizacją programu samolotów wielozadaniowych. W prasie pojawiły się informacje wskazujące, że w sprawach dotyczących tego podatku istnieją pewne rozbieżności. Mówię o podatku od towarów i usług, jaki Ministerstwo Obrony Narodowej będzie musiało zapłacić w ramach realizacji programu samolotowego. Wczoraj pytałem o środki zapisane na ten cel w rezerwie celowej w wysokości 450 mln zł. W odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie wyjaśniono, że jest to część podatku należnego z tytułu zakupu samolotów F-16. W dzisiejszej prasie pojawiła się informacja, że łączna wartość tego podatku przekroczy 2200 mln zł. Wydaje się, że mamy do czynienia z pewną zagadką. Na wczorajszym posiedzeniu Komisji otrzymaliśmy informację, że stawka podatku od towarów i usług w odniesieniu do programu samolotowego wynosić będzie 22 proc. Wartość całego programu szacowana jest na ok. 3,5 mld dolarów. Jak możliwe jest to, żeby wartość podatku wynosiła 2,2 mld zł? Chciałbym, żeby przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej wyjaśnili tę sprawę, chociaż niekoniecznie dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Omawiając zakres tematyczny mówiłem już o problemie dotyczącym podatku od towarów i usług związanego z programem samolotowym. Przypomnę państwu, że na wczorajszym posiedzeniu Komisji okazało się, że wydatki na lata 2005-2007 nie bilansują się. Być może wynika to z faktu, że niektóre kwoty podawane są w złotych, a niektóre w dolarach. Dlatego będziemy prosić o przedstawienie kalkulacji zakupu samolotów F-16 wraz z podatkiem od towarów i usług. Chcielibyśmy dowiedzieć się, w jaki sposób będą regulowane należności z tego tytułu. Wiemy o tym, że w 2005 r. mieliśmy kłopoty z powodu niezaplanowania środków na podatek od towarów i usług. Tę sprawę będziemy chcieli wyjaśniać. Czy są inne kwestie, które chcieliby państwo zgłosić na tym etapie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę pana ministra o przedstawienie problematyki, która będzie poruszona na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, a następnie o przedstawienie informacji wraz z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejStanislawKoziej">Chciałbym przeprosić Komisję w imieniu ministra obrony narodowej za to, że nie mógł przybyć na posiedzenie Komisji. Chcę poinformować, że nie ma innych powodów nieobecności pana ministra poza powodem, o którym mówił przed chwilą przewodniczący Komisji. Jedynym powodem nieobecności ministra jest to, że wcześniej zaplanowane były pewne zadania u premiera. W związku z tym pan minister nie może wziąć udziału w tym posiedzeniu, za co bardzo przeprasza. Nie wiadomo mi, czy minister obrony narodowej spotyka się w tej chwili z premierem, czy też realizuje jakieś zadania zlecone przez premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Usprawiedliwienie powinno być na tyle precyzyjne, żeby nie wzbudzało żadnych wątpliwości i nie powodowało podejrzenia o unikanie spotkania z Komisją. Proszę o podanie takiego usprawiedliwienia. Rozumiemy, że opóźnienie terminu rozpoczęcia posiedzenia Komisji o dwie godziny jest faktem niezależnym od Komisji. Bardzo proszę, żeby usprawiedliwienie było precyzyjne i nie budziło wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Wspólnie z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego podejmiemy próbę zastąpienia ministra obrony narodowej. Nie wiem, czy nam się to uda i czy to zastępstwo będzie w pełni satysfakcjonujące dla Komisji Obrony Narodowej. Będziemy chcieli omówić wybrane i najbardziej aktualne problemy. Dlatego nie będziemy dokonywać kompleksowego przeglądu wszystkich kwestii związanych z obronnością i Siłami Zbrojnymi. W trakcie dzisiejszego posiedzenia Komisji będziemy chcieli skoncentrować się na problemach związanych z udziałem naszego wojska w międzynarodowych operacjach pokojowych i kryzysowych, ze stanem Sił Zbrojnych, z przedsięwzięciami w zakresie ich rozwoju realizowanymi w ramach programu rozwoju Sił Zbrojnych na lata 2005-2010, a także z planami działania Ministerstwa Obrony Narodowej wynikającymi z programu rządowego, w tym z exposé premiera. Proszę pana generała o omówienie zagadnień związanych z udziałem naszych wojsk w misjach zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#SzefSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegogeneralCzeslawPiatas">Jednym z zadań naszych Sił Zbrojnych jest współpraca międzynarodowa, budowa środków zaufania oraz realizacja zadań i zobowiązań sojuszniczych i organizacji międzynarodowych. W dniu dzisiejszym mamy ponad 3 tys. żołnierzy poza granicami kraju. Realizują oni misje pod egidą Organizacji Narodów Zjednoczonych w Syrii i Libanie, gdzie mamy dwie jednostki szczebla około batalionu. Nasi żołnierze realizują zadania pod flagą NATO w byłej Jugosławii w Kosowie, gdzie mamy batalion polsko-ukraiński. W Bośni i Hercegowinie prowadzona jest misja, która dzisiaj jest misją Unii Europejskiej. Jeszcze niedawno była to misja NATO. Działamy także w koalicji antyterrorystycznej w Iraku. W tej misji bierze udział około 1500 naszych żołnierzy. W misji w Afganistanie mamy ok. 120 żołnierzy. Okresowo bierzemy udział w misjach, które rozpoczynają się lub kończą. Przykładem może być misja na Morzu Śródziemnym, która dotyczy przeciwdziałania napływowi do Europy nielegalnych uchodźców oraz nielegalnemu handlowi. W tej misji okresowo bierze udział nasza Marynarka Wojenna. Przygotowujemy się także do udziału w misji ochrony przestrzeni powietrznej państw bałtyckich będących członkami NATO. Jest to misja NATO, która będzie realizowana od 1 stycznia do końca marca 2006 r. Jesteśmy także w trakcie misji niosącej pomoc humanitarną w Pakistanie. Jest to misja realizowana przez NATO. Nasz kontyngent usuwa w Pakistanie skutki zniszczeń po tragicznym trzęsieniu ziemi. Ta misja będzie trwała do końca stycznia 2006 r. Później nasi żołnierze powrócą do kraju.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#SzefSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegogeneralCzeslawPiatas">Jeżeli chodzi o perspektywy dotyczące kontynuowania tych misji, to wspomniałem już o tym, że misja w Pakistanie zostanie zakończona w styczniu przyszłego roku. W lutym 2006 r. nasi żołnierze powrócą z tej misji do kraju. Oceniamy, że misje Organizacji Narodów Zjednoczonych będą kontynuowane w przyszłym roku na poziomie podobnym, jak w roku bieżącym, z podobnymi celami i zadaniami. Przypomnę, że w misjach tych chodzi o pilnowanie przestrzegania rozejmu i zawieszenia broni między Syrią, a Izraelem. Także na terenie byłej Jugosławii charakter misji nie ulegnie zmianie, chociaż dyspozycyjność naszego kontyngentu staje się coraz bardziej mobilna. Nasz kontyngent musi być gotowy nie tylko do działania w rejonie dotychczasowego realizowania zadań, ale także do przeniesienia się do innych rejonów. W Kosowie potrzeba mobilności związana jest z zamiarem realizowanym przez dowódcę sił NATO, który mówi o mniejszej liczbie sił w rejonie operacji, które powinny być bardziej dyspozycyjne. Sprzyjamy takim działaniom. Można powiedzieć, że generalnie NATO zmniejsza liczebność swoich sił w misjach. W Bośni i Hercegowinie realizowana jest noworozpoczęta misja Unii Europejskiej. Nasz udział w tej misji nie ulegnie zmianie.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#SzefSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegogeneralCzeslawPiatas">Kolejną misją jest misja w Afganistanie. Jesteśmy zaangażowani w bazie Bagram wspólnie z Amerykanami w realizację misji walki z terroryzmem. Zadania naszych żołnierzy ograniczają się w zasadzie do rozminowania i zabezpieczenia pewnych elementów logistycznych. Ta misja będzie kontynuowana bez jej zwiększania w przyszłym roku. Na pewno spotykają się państwo z informacjami, że w Afganistanie nasi żołnierze biorą udział w operacji NATO pod nazwą ISAF. To prawda. Nasi oficerowie i podoficerowie służący w różnych dowództwach NATO są wysyłani do tej operacji wraz z tymi dowództwami. Wraz z nimi wracają z tych misji. Średnio w ciągu roku mamy w tej misji 10-20 naszych oficerów. Mamy tam także kilku specjalistów z naszych Sił Powietrznych, którzy zajmują się zarządzaniem i kontrolą ruchu lotniczego na lotnisku w Afganistanie.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#SzefSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegogeneralCzeslawPiatas">Natomiast najważniejszą misją, w którą jesteśmy zaangażowani jest misja w Iraku. Widoczny jest postęp w zaprowadzaniu porządku i bezpieczeństwa, a więc realizacja celów i zadań wojskowych, które realizowane są także przez nasz kontyngent i wielonarodową dywizję. W naszej strefie po zakończeniu trzeciej zmiany zaobserwowaliśmy wyraźną poprawę bezpieczeństwa. Spowodowało to zmniejszenie liczby żołnierzy w naszym kontyngencie z 2,5 tys. do ok. 1,5 tys. żołnierzy. Wcześniej trzymaliśmy dodatkowy odwód w kraju liczący 700 żołnierzy. Tak było za czasów zmiany czwartej, dowodzonej przez generała Waldemara Skrzypczaka. Obecna zmiana liczy mniej niż 1,5 tys. żołnierzy. Zgodnie z postanowieniem prezydenta żołnierze przebywają w Iraku do końca br. Jednak faktycznie misja obecnej zmiany zakończy się na przełomie stycznia i lutego 2006 r. Wtedy zakończy się okres, na który ta zmiana została wysłana. W tej sprawie wymagane będzie nowe postanowienie prezydenta. Realizacja zadań ulegała zmianie w trakcie misji. Początkowo była to typowa misja stabilizacyjna, z elementami rozbrajania stron, a chwilami także z elementami walki, która była nam narzucana przez drugą stronę. Charakter misji uległ z czasem zmianie na misję stabilizacyjno-szkoleniową. Tak stało się przy zmianie czwartej dowodzonej przez generała Waldemara Skrzypczaka. Natomiast zmiana piąta dowodzona przez generała Piotra Czerwińskiego realizowała misję szkoleniowo-stabilizacyjną. Proszę zauważyć, że w tej misji coraz więcej uwagi poświęcamy szkoleniu. Jeszcze przed końcem br. ogłoszona zostanie decyzja naszych władz o tym, czy nasi żołnierze kontynuować będą tę misję, czy też powrócą z Iraku do kraju. Nie ukrywam, że w tej chwili przygotowujemy grupę żołnierzy, którzy będą mogli kontynuować tę misję. Działająca w naszej strefie iracka 8 Dywizja Piechoty jest już w końcowej fazie osiągania zdolności do działań. Stopniowo przekazujemy jej kolejne obszary odpowiedzialności, zgodnie z harmonogramem, który został zaakceptowany przez ministra Jerzego Szmajdzińskiego. Ten harmonogram został zaakceptowany także przez ministra Radka Sikorskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#SzefSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegogeneralCzeslawPiatas">W tej chwili oceniamy, że po 20 grudnia 2005 r. certyfikacja sztabów dywizji, brygad i batalionów zostanie zakończona. Z naszej oceny wynika, że nadal potrzebna byłaby pewna pomoc doradcza i szkoleniowa. Nie chciałbym jednak szerzej rozwijać tego tematu. Dalszy udział w tej misji jest przedmiotem rozważań prowadzonych na szczeblu rządowym. Rządowi powinniśmy pozostawić podjęcie decyzji o naszej dalszej obecności w Iraku. Można powiedzieć, że jest to misja, dzięki której zdobyliśmy olbrzymie doświadczenie w planowaniu i organizowaniu wielonarodowych operacji i kierowaniu taką operacją. Uczyniliśmy olbrzymie postępy w zakresie zdolności do samodzielnego działania w bardzo trudnych warunkach. Sprawdziliśmy naszą logistykę i zabezpieczenie medyczne. W wyniku analiz wyciągnęliśmy wnioski dotyczące udziału w tej misji i wprowadziliśmy korekty do programów modernizacyjnych, a także do budowy struktur organizacyjnych wojska i szkolenia. Chciałbym państwu przypomnieć, że w misji w Iraku biorą udział wyłącznie żołnierze zawodowi, których staż w służbie jest nie krótszy niż dwa lata. Już wkrótce będziemy mieć ponad 10 tys. żołnierzy zawodowych, którzy mieć będą doświadczenia z udziału w misji, która jest bardzo bliska misji wojennej, zwłaszcza jeśli chodzi o pierwsze trzy zmiany. Zakładaliśmy, że żołnierz może pojechać do Iraku tylko raz. To założenie było realizowane do trzeciej zmiany. Jednak od trzeciej zmiany niektórzy żołnierze wyjechali do Iraku po raz drugi. Chciałbym podkreślić, że w misji tej ponieśliśmy także straty. W Iraku zostało zabitych 17 żołnierzy, a ok. 30 zostało rannych. Rany powodują, że żołnierze nie są w pełni zdolni do pracy lub służby. Mieliśmy także 30-40 żołnierzy ze stresem pourazowym, który nie pozostawił trwałych śladów. Ten stres został wyeliminowany. Jednak w tym przypadku musimy jeszcze poczekać, gdyż zdarza się, że taki stres wraca po pewnym czasie. Chciałbym podkreślić, że w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej na przyszły rok zarezerwowane zostały środki finansowe na tę misję.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#SzefSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegogeneralCzeslawPiatas">Powiem teraz o perspektywach na 2007 r. Rządy Polski, Niemiec i Danii zadeklarowały korpus wielonarodowy ze Szczecina, jako dowództwo do dowodzenia operacją w Afganistanie. Jeżeli to przedsięwzięcie zostanie zrealizowane, to w drugiej połowie 2007 r. będziemy wspólnie z Niemcami i Duńczykami kierować dowództwo tego korpusu wraz z jednostkami zabezpieczenia i ochrony, a także pewnym elementem logistycznym i medycznym do dowodzenia przez pół roku misją w Afganistanie. Jeśli chodzi o jakość, to jest to zupełnie nowa misja. Warto zaznaczyć, że przewiduje się, że w tym czasie dowódcą tego korpusu będzie Polak. Wynika to z ustalonej kolejności rotacji na stanowisku dowódcy tego korpusu. Ta misja wymagać będzie nie tylko wojskowego, ale także politycznego i dyplomatycznego wsparcia, żeby mogła być zrealizowana. W tej chwili przeprowadzono jedynie wstępne kalkulacje dotyczące liczby żołnierzy, którzy wzięliby udział w tej misji. W przyszłym roku liczba ta zostanie doprecyzowana po przeprowadzeniu rekonesansu. Można sądzić, że w misji tej weźmie udział kilkuset żołnierzy. Zapewne będzie ich mniej niż tysiąc. W tym zakresie w dniu dzisiejszym mogę przedstawić jedynie bardzo ogólne stwierdzenia. Pragnę potwierdzić, że korpus ze Szczecina zaliczył już wszystkie certyfikacje NATO. Ostatnia miała miejsce w grudniu br. Korpus uzyskał bardzo dobre oceny. Mam już oceny dowódcy operacyjnego, które zostaną przedstawione ministrowi obrony narodowej. W ocenie dowództwa operacyjnego korpus w Szczecinie doskonale zdał ten egzamin. Środki, a także wysiłek skierowany na szkolenie i przygotowanie tego korpusu, dały dobre efekty.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#SzefSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegogeneralCzeslawPiatas">Należałoby pomyśleć o tym, żeby w 2007 r. główną uwagę skupić na operacji w Afganistanie, w tym na operację ISAF. Należy pamiętać o tym, że charakter tej operacji zostanie trochę zmieniony. Misja zostanie rozszerzona na pozostałe części Afganistanu. NATO przewiduje, że w tej misji będzie brała udział znacznie większa liczba żołnierzy niż obecnie. Także my będziemy brali udział w tej misji. Pragnę podkreślić, że wydatki ponoszone przez nas na misje są dość znaczne. Jednak efekty szkoleniowe i doświadczenia zdobyte w misjach są nieocenione. Poprzez udział w misjach potwierdzamy, że jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem NATO i dobrym członkiem Unii Europejskiej. Biorąc udział w misjach budujemy gwarancje bezpieczeństwa oraz realizujemy rezolucje Organizacji Narodów Zjednoczonych. To wszystko powoduje, że zdaniem wojskowych, w tym Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz dowódców rodzajów Sił Zbrojnych warto jest wydawać pieniądze na takie misje. Efekty udziału w tych misjach są bardzo duże. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy bez udziału w misjach mogli dokonać tak dużego postępu i tak szybkiej przebudowy naszej armii, jaką udało się nam osiągnąć. Jednym z wniosków, które pojawiły się już na początku naszej misji w Iraku był znany kierownictwu Ministerstwa Obrony Narodowej wniosek w sprawie zwiększenia uzawodowienia wojska. Minister Jerzy Szmajdziński zainicjował działania zmierzające w kierunku realizacji tego wniosku. Można powiedzieć, że realizacja tego wniosku stała się już faktem. Od roku mamy w wojsku nową kategorię żołnierzy zawodowych, którymi są szeregowi zawodowi. Zastępują oni żołnierzy zasadniczej służby wojskowej lub służby nadterminowej, a także pewną grupę podoficerów. Dzięki tej grupie żołnierzy będziemy mogli już wkrótce posiadać jednostki w pełni zawodowe. W tej chwili mamy już w pełni zawodowe jednostki oprócz Jednostki Wojskowej GROM i 1 Pułku. Dzisiaj w pełni zawodowa jest już prawie cała 6 Brygada, w tym 18 Batalion i 16 Batalion. Tak samo jest w Brygadzie w Świętoszowie. Rozpoczęliśmy intensywne uzawodowienie Brygady w Międzyrzeczu. Już wkrótce ta Brygada będzie wydzielać siły do Unii Europejskiej. W chwili obecnej w naszych Siłach Zbrojnych jest już prawie 9 tys. szeregowych zawodowych. Informuję, że w tym zakresie wykonamy zadania zaplanowane na ten rok. Realizujemy te zadania dość sprawnie. Należy zaznaczyć, że realizacji tych zadań sprzyja trudna sytuacja na rynku pracy w naszym kraju. Z tego powodu mamy dużą liczbę kandydatów do zawodowej służby wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#SzefSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegogeneralCzeslawPiatas">Chcemy skoncentrować żołnierzy zawodowych w jednostkach, które będą nam potrzebne w razie konieczności do reagowania kryzysowego na terenie kraju, a także poza jego granicami. Kończąc moją wypowiedź chciałbym powiedzieć, że każdy udział w misji oznacza budowę zdolności, które później będzie można wykorzystać w obronie naszego kraju lub w reagowaniu kryzysowym na terenie kraju, gdyby powstała taka potrzeba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Otwieram dyskusję. Proponuję, żebyśmy w dyskusji odnosili się do tematów omówionych przez pana generała. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Czy chcieliby państwo zadać jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Pan generał zastrzegł, że decyzja o przedłużeniu udziału naszych żołnierzy w misji stabilizacyjno-szkoleniowej w Iraku będzie zależała od decyzji rządu. W posiedzeniu Komisji nie bierze udziału minister obrony narodowej. Jeśli ten temat został już poruszony, to chciałbym zapytać, kiedy podjęta zostanie decyzja w tej sprawie i jak ta decyzja będzie wyglądać? Jakie przesłanki przyświecają w tej chwili Sztabowi Generalnemu przy planowaniu w tym zakresie? Jakie są wytyczne rządu w tej sprawie? Od czego będzie zależeć charakter tej misji, jeśli zostanie ona przedłużona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Rząd podejmie decyzję w sprawie dalszego udziału naszych żołnierzy w misji w Iraku w przyszłym tygodniu lub w tygodniu następującym po świętach. Ten problem ma być rozpatrywany na posiedzeniu Rady Ministrów w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Decyzja dotyczyć będzie tego, czy misja będzie kontynuowana, a jeśli tak, to w jakiej formie. Jeśli chodzi o ewentualne kontynuowanie tej misji, to chciałbym powiedzieć, że nasze Siły Zbrojne tak samo, jak każde siły zbrojne we wszystkich państwach prowadzą planowanie alternatywne. Analizowane są różnego rodzaju rozwiązania wariantowe. Dlatego w sensie planistycznym przygotowujemy się do podjęcia w tej sprawie zarówno decyzji o przedłużeniu, jak i o zakończeniu misji. Bardzo proszę, żeby w sprawach szczegółowych wypowiedział się generał Czesław Piątas. Chciałbym dodać, że przygotowywane są plany wariantowe, które będą realizowane w zależności od decyzji, jaką podejmie Rada Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#CzeslawPiatas">Jeśli podjęta zostanie decyzja o pozostaniu polskich żołnierzy w Iraku, to widzimy dwie grupy zadań, które mogliby oni realizować w przyszłym roku. Pierwszą grupę stanowią zadania z zakresu doradztwa i szkolenia irackich sił bezpieczeństwa w naszej strefie działania. Wydaje się nam, że realizowanie tych zadań byłoby potrzebne. W sytuacjach koniecznych realizowane byłyby zadania związane ze wzmacnianiem działań dywizji irackiej śmigłowcami, dowodzeniem oraz ewakuacją medyczną. Posiadamy takie zdolności, w związku z czym istnieje możliwość, że takie zadania trzeba byłoby realizować. Drugą grupę zadań stanowiłyby działania związane z zakończeniem wszystkich kontynuowanych do tej pory projektów w zakresie odbudowy, rekonstrukcji, współpracy i współdziałania. Należałoby doprowadzić do rozliczenia się z zadań, które w tej chwili są w trakcie realizacji. Może pojawić się także trzecia grupa zadań. W tej grupie mieściłyby się zadania wynikające ze stanowiska nowego rządu Iraku. Jednak to stanowisko zostanie wyrażone nieco później. Mamy w tej chwili informację, że liczenie głosów potrwa znacznie dłużej niż przewidywaliśmy. Z tego powodu mogą pojawić się także nowe zadania. Wiemy o tym, że obecny rząd Iraku zwracał się do nas o rozważenie możliwości pozostania w Iraku w przyszłym roku. Chciałbym państwu powiedzieć, że obecność polskiego kontyngentu oraz kontyngentu wielonarodowego w tej strefie widzimy jako czynnik sprzyjający kontaktom politycznym i gospodarczym pomiędzy naszym krajem, a Irakiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Chciałbym państwa poinformować, że termin dzisiejszego posiedzenia Komisji wyznaczony został na prośbę ministra obrony narodowej, który wskazywał, że odpowiedź na tego rodzaju pytania będzie możliwa dopiero po wyborach, które odbyły się w Iraku. Za pośrednictwem mediów, a także bezpośrednio uzyskałem informację, że rząd uzależniał decyzję m.in. od tego, jaki będzie udział społeczeństwa w wyborach w Iraku. Nikt nie wiedział, czy w wyborach wezmą udział sunnici. Nie wiadomo, jakie będą efekty tych wyborów i w jaki sposób po wyborach będzie się stabilizowała sytuacja. Dopiero mając tę wiedzę będzie można określić długość trwania tej misji. Rozumiem, że ta wiedza jest jeszcze przed nami. Mam nadzieję, że Komisja Obrony Narodowej będzie na bieżąco informowana o wszystkich planach i nie będzie musiała dowiadywać się o wszystkim z prasy. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania w sprawie misji zagranicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaJadwigaZakrzewska">Moje pytanie dotyczy dość znanej sprawy związanej z korupcją. Jakie zabezpieczenia organizacyjne, kontrolne i prawne zostały przyjęte przez Ministerstwo Obrony Narodowej, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#CzeslawPiatas">Chciałbym podkreślić, że w tej misji realizowano wiele zadań, które nie były typowymi zadaniami wojskowymi. Jednym z takich zadań była realizacja programów odbudowy elementów infrastruktury. Można stwierdzić, że zadania te nie były rozliczane w sposób zbyt nowoczesny. W tym przypadku mieliśmy do czynienia z obrotem gotówkowym, gdyż nie działał system bankowy. Zwracam państwa uwagę na to, że to właśnie wojsko wykryło tę sprawę. Pragnę jednoznacznie podkreślić, że służby, które mamy w Iraku, w tym Żandarmeria Wojskowa i prokuratura wojskowa, same wykryły tę sprawę. Był to na pewno nasz błąd, ale sami ten błąd naprawialiśmy. Należy zaznaczyć, że służby finansowe i operacyjne armii amerykańskiej kontrolowały nas w zakresie realizacji tych programów. Dysponujemy dokumentami, które stwierdzają, że wszystko było dobrze. Jednak zdarzyło się to, co się zdarzyło i co nie powinno się zdarzyć. Uważam, że tego typu sprawy powinny być szybko załatwiane. W tym przypadku sprawa została szybko zakończona. Podjęte przez nas działania dotyczą kilku obszarów. Pierwszym obszarem jest szersze i bardziej transparentne planowanie. Drugim jest protokolarne przyjmowanie poszczególnych projektów na kolejnych etapach ich realizacji przez stronę polską i administrację iracką. Mogę państwu powiedzieć, że w tej chwili administracja iracka już istnieje. Kiedyś zmiany w tej administracji następowały bardzo szybko. Często zmieniały się osoby, które zajmowały się określonymi sprawami. Trzecim działaniem jest przekazanie rozliczeń do systemu bankowego. W tej chwili nie ma już obrotu gotówkowego. Kolejnym działaniem jest powtórne sprawdzanie wykonania projektu po jego uruchomieniu. Zadania w tym zakresie realizuje Departament Kontroli Ministerstwa Obrony Narodowej, Żandarmeria Wojskowa oraz powoływana okresowo przez ministra obrony narodowej grupa, która udaje się do Iraku, w celu sprawdzenia realizacji zadań w tym obszarze. Jest to dla nas bardzo bolesna sprawa. Uważamy jednak, że osoby, które dopuściły się takich czynów, powinny być surowo ukarane. Dzisiaj osoby te stoją przed obliczem sądu. Dlatego mamy nadzieję, że takie zjawiska zostaną definitywnie wyrugowane z naszych działań. Nie chciałbym nikogo usprawiedliwiać. Powiem jednak, że sprawa ta wynika w pewnym sensie także z naszego niedopatrzenia. W tym czasie zwracaliśmy znacznie większą uwagę na sprawy związane z walką, rozminowaniem, tym co działo się w bazie Babilon oraz z ochroną zabytków. Natomiast te sprawy nam umknęły. Dlatego kilku nieuczciwych ludzi dało się namówić na przyjęcie łapówek. Ten obszar geograficzny słynie z tego, że pojawiają się tam tego typu pokusy. Myślę, że taka sprawa już więcej się nie powtórzy. Sprawa jest bardzo dokładnie sprawdzana i analizowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Planowane środki na misje w 2006 r. zwiększono o wydatki na misję w Pakistanie. Czy mogliby państwo poinformować nas o tej misji? Poprawka do budżetu dotycząca tej misji pojawiła się w suplemencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#CzeslawPiatas">Wojsko Polskie wydziela jednostki do kategorii nazywanej siłami odpowiedzi NATO. Są to jednostki w pełni zawodowe, odpowiednio przygotowane i poddane egzaminowi sojuszniczemu. Jednostki te są gotowe do realizacji zadań, które pojawiają się niespodziewanie. Rada Północnoatlantycka podjęła decyzję o tym, że część jednostek wchodzących w skład sił odpowiedzi NATO zostanie skierowana do Pakistanu. Polski rząd pozytywnie odpowiedział na tę decyzję. Wszyscy dobrze wiemy o tym, jak trudna była sytuacja w rejonie trzęsienia ziemi. W krótkim czasie do Pakistanu przerzucony został polski kontyngent, który liczy 140 osób. Ten kontyngent realizuje w tej chwili określone zadania. W planie szkolenia na każdy rok rezerwujemy pewną kwotę środków finansowych na szkolenie i ćwiczenia sił odpowiedzi NATO. W związku z tym w budżecie ministra obrony narodowej były pewne środki finansowe, które zostały wykorzystane na koszty przerzutu żołnierzy i rozpoczęcia misji. Należy zauważyć, że jest to krótka misja. Z tego powodu to, co wykonali nasi żołnierze w stosunku do poniesionych kosztów jest średnio korzystne. Liczyliśmy na to, że misja zostanie przedłużona o kolejne 3 miesiące. Jednak rząd Pakistanu w porozumieniu z dowództwem Sojuszu podjął decyzję o zakończeniu misji. Dlatego nasi żołnierze wkrótce wrócą do kraju. Przy tej misji do transportu używaliśmy lotnictwa. Muszę powiedzieć, że przegrupowaliśmy się bardzo sprawnie. Należy podkreślić, że współdziałamy z administracją Pakistanu oraz wojskiem pakistańskim, które udziela nam ochrony oraz wydziela łączników. To współdziałanie jest bardzo dobre. Nasi żołnierze pracują bardzo efektywnie. Można sądzić, że końcowy efekt tej misji będzie pozytywny.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#CzeslawPiatas">Mając w kraju kategorię sił odpowiedzi NATO, czyli jednostki, które muszą być gotowe do szybkiego działania powinniśmy być przygotowani do tego, że takie misje będą pojawiały się także w przyszłości. Koszty tej misji pokryjemy z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, przy minimalnym wsparciu z finansowej rezerwy rządu. Do kraju powróci cały sprzęt, który został zabrany przy wyjeździe na tę misję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselKazimierzMoskal">Przedstawili państwo informację mówiącą o tym, że z misjami wiąże się wiele osiągnięć. Zapewne tak jest, że występują pozytywne efekty udziału w misjach, zwłaszcza w misji w Iraku. W sprawie udziału w misjach podejmowane są decyzje polityczne. W takim przypadku wojsko ma do wykonania określone zadania. Wszyscy to rozumiemy. Chciałbym zapytać, czy nasi żołnierze w Iraku czują, że mieszkańcy Iraku oczekują na obecność naszego wojska? Czy oczekują na obecność obcych wojsk w Iraku? Pytam o stosunek do obcych wojsk społeczeństwa, a nie o stosunku władzy irackiej, czy też przedstawicieli administracji. Czy zwykły obywatel Iraku nie traktuje naszych żołnierzy jak okupantów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#CzeslawPiatas">Jednym z naszych podstawowych zadań jest nawiązanie współpracy i współdziałania z ludnością. Współpracujemy nie tylko z administracją, ale także z ludnością, która jest w pobliżu naszych żołnierzy. To zadanie dotyczy nie tylko Iraku, ale także pozostałych misji. Przypomnę państwu, że w Kosowie nasze wojsko przy pomocy organizacji humanitarnych przygotowało małą poliklinikę, czy też punkt medyczny. Otwierał ją premier Leszek Miller. Jest to wyraz materialnego udziału żołnierzy w pomocy społeczeństwu. Największy udział w bezpośrednich kontaktach ze społeczeństwem ma wojskowa służba zdrowia. Nasi lekarze opiekują się żołnierzami. Przyjmują także wszystkich tych, którzy są chorzy lub ranni. Dotyczy to zarówno bezpośredniej opieki medycznej, jak i leczenia szpitalnego. Na pewno wiedzą państwo o tym, że w Polsce było leczonych kilkoro irackich dzieci. Należy zaznaczyć, że były leczone ze skutkiem pozytywnym.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#CzeslawPiatas">Drugim obszarem działania w tym zakresie jest pomoc humanitarna, a także pomoc realizowana w nagłych przypadkach. Trzecim obszarem współpracy są różnego rodzaju projekty dotyczące odbudowy, rekonstrukcji i szkolenia. Należy zaznaczyć, że programy w tym zakresie są bardzo szerokie. Jednak najważniejszym zadaniem, które realizujemy od samego początku misji, aż do jej zakończenia jest dokładne wyjaśnianie po co przyjechaliśmy i jaki jest cel naszego pobytu, co chcemy osiągnąć i w jaki sposób chcemy otrzymać wsparcie społeczeństwa na terenie państwa, w którym prowadzona jest misja. Najlepszym dowodem tego, że współpraca w tym zakresie układa się dobrze jest fakt, że nasi dowódcy dywizji, a także nasi żołnierze zostają wyróżnieni przed zakończeniem swojego pobytu w Iraku. Generał Andrzej Ekiert dostał w nagrodę za współpracę i współdziałanie Białą Różę. W pewnych obszarach Iraku obawiamy się, żeby atak nie nastąpił w momencie, gdy dzieci są blisko żołnierzy. Mieliśmy już takie sytuacje. Zdarzało się, że irackie dzieci zostawały ranne w momencie, gdy atak następował, kiedy były blisko żołnierzy. Rozdajemy ludności wodę i słodycze. Udzielamy także pomocy innego rodzaju. W Pakistanie przekazaliśmy ludności ponad 400 kompletów odzieży i materacy, które zostały dostarczone do tego kraju wraz z naszymi żołnierzami. Poprzez kontakt z ludnością staramy się przekonać społeczeństwo do tego, żeby samo brało odpowiedzialność za swój kraj. Staramy się tłumaczyć ludziom, że należy wziąć udział w wyborach, że potrzebna jest administracja i policja, że należy wspierać swoich żołnierzy. W tym zakresie prowadzona jest szeroka gama różnych działań.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#CzeslawPiatas">Chciałbym zaznaczyć, że takie działania realizują nie tylko żołnierze. W Iraku w działaniach tych pomagają nam również pracownicy ambasady. Udział w tych działaniach ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Iraku Ryszarda Krystosika jest bardzo widoczny. Dzięki tym wszystkim działaniom można powiedzieć, że współpraca jest dobra. Chciałbym podkreślić, że bez współdziałania nie mamy szansy na sukces w żadnej misji, w tym także w misji w Iraku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Zachęcanie do udziału w wyborach w Iraku może okazać się znacznie bardziej skutecznie niż w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#CzeslawPiatas">Warto zauważyć, że zarówno sunnici, jak i szyici wzięli udział w wyborach. Wybory, które ostatnio się odbyły, mogą okazać się punktem zwrotnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselKrzysztofSikora">Wypowiedź pana generała zastanowiła mnie. Jednak najpierw chciałbym podzielić się z państwem pewną refleksją. Wszyscy członkowie Komisji przybyli na dzisiejsze posiedzenie z przekonaniem, że jeszcze w tym roku będziemy mogli spotkać się z ministrem obrony narodowej. Nie chodzi mi o to, że byłoby dobrze, gdybyśmy mogli sobie złożyć życzenia noworoczne. Jednak dyskusja o zdarzeniach, które będą miały miejsce już wkrótce, mogłaby pomóc Ministerstwu Obrony Narodowej i dobrze służyć współpracy pomiędzy Komisją, a Ministerstwem. Jest mi przykro, że pan minister potraktował nas w taki sposób. Myślę, że pan minister nie planował, że dzisiejsze posiedzenie odbywać się będzie od godziny 10.00 do godziny 10.15. Mamy wiele tematów do omówienia. W tej chwili odbywają się posiedzenia innych komisji. Jednak członkowie komisji, którzy powinni brać w nich udział wybrali posiedzenie Komisji Obrony Narodowej, gdyż uważają, że mamy do załatwienia ważne sprawy. Kilku członków Komisji przed posiedzeniem powiedziało, że na pewno minister obrony narodowej nie pojawi się na dzisiejszym posiedzeniu. Na sali posiedzeń Sejmu jest loża rządowa. Gdyby pan minister przybył od Sejmu na godzinę 10.00, byłoby to widoczne. Po prostu pana ministra w Sejmie nie było. Sądzę, że w przyszłości Komisja chciałaby być traktowana w sposób poważny. Nie chcielibyśmy dowiadywać się o wielu sprawach z prasy, jak jest dzisiaj. Decyzja, o której przed chwilą mówił pan generał, jest podobno przesądzona. W tej sprawie mógłbym się nawet założyć. Chętnie przegrałbym ten zakład. Mówi się, że kontyngent Polski do misji w Iraku liczyć będzie w przyszłym roku 900 żołnierzy. Nie wiem, czy nieobecność pana ministra nie wiąże się z chęcią uniknięcia kłopotliwych pytań.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselKrzysztofSikora">Chciałbym zadać pytanie. Pan generał powiedział, że w tej chwili nie wiadomo jeszcze, czy misja w Iraku będzie kontynuowana. Jeżeli będzie kontynuowana, to zadania realizowane przez naszych żołnierzy ograniczą się do doradztwa i szkolenia. Czy ma pan pewność, że nasi żołnierze nie będą wykorzystywani do realizacji innych zadań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Muszę ustosunkować się do wypowiedzi w części dotyczącej ministra obrony narodowej. Chcę państwa zapewnić, że minister obrony narodowej nie miał intencji unikania spotkania z Komisją Obrony Narodowej. Było dokładnie odwrotnie. Ministrowi bardzo zależało na spotkaniu z Komisją, ale nie mógł przybyć na godzinę 12.00. Chyba sami państwo rozumieją, że było to spowodowane opóźnieniem rozpoczęcia posiedzenia Komisji o dwie godziny. Z tego powodu posiedzenie Komisji nałożyło się na inne przedsięwzięcia, które minister musi zrealizować w dniu dzisiejszym. Bardzo proszę, żeby nie posądzali państwo ministra obrony narodowej o to, że unika spotkania z powodów merytorycznych. Nie ma żadnego powodu, dla którego minister nie chciałby spotkać się z Komisją. Raz jeszcze chciałbym zapewnić, że minister chciał wziąć udział w dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Minister rozmawiał o tym posiedzeniu z przewodniczącym Komisji i umówił się z nim na dzisiejsze spotkanie. Minister naprawdę chciał wziąć w tym spotkaniu udział. Proszę wziąć pod uwagę to, że przesunięcie niektórych terminów w kalendarzu ministra obrony narodowej może być trudne. Minister wykonuje nie tylko własne zadania, ale także zadania zlecone mu przez jego przełożonego, czyli przez premiera. W tym przypadku mamy do czynienia z właśnie takim przedsięwzięciem. Z tego powodu minister nie mógł uczestniczyć w posiedzeniu Komisji za co raz jeszcze państwa w imieniu ministra przepraszam.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Pan poseł powiedział, że byłoby dobrze, gdyby Komisja Obrony Narodowej mogła spotkać się z ministrem obrony narodowej jeszcze przed świętami. Jestem przekonany, że istnieje możliwość wspólnego uzgodnienia terminu takiego spotkania. Minister nie jest w pełni panem swojego czasu. Najbardziej dramatycznym doświadczeniem dla mnie jako ministra jest to, że nie jestem panem swojego czasu. Tylko w ograniczonym zakresie mogę mieć wpływ na to, co będę robić. Odbywają się posiedzenia Komisji Obrony Narodowej, czy też posiedzenia różnych komitetów Rady Ministrów. W takich przypadkach człowiek nie jest niezależny. W takiej samej sytuacji jak ja, jest minister obrony narodowej. Dlatego bardzo państwa proszę o wyrozumiałość. Na pewno minister obrony narodowej jest gotowy do tego, żeby spotkać się z państwem w innym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#CzeslawPiatas">Zadania określa nam rząd. Wszystkie zadania konsultowane są z dowództwem sojuszniczym. Przedstawiłem państwu wojskowy punkt widzenia w odniesieniu do możliwych zadań. Raz jeszcze potwierdzam, że podstawowymi zadaniami mogłyby być zadania z zakresu doradztwa i szkolenia sił irackich. Dodatkowymi zadaniami mogłoby być ewentualne wsparcie sił Iraku elementami logistycznymi, medycznymi i dowodzenia, głównie poprzez śmigłowce. Kolejnym zadaniem mogłoby być dokończenie projektów, które w tej chwili realizujemy w zakresie rozbudowy infrastruktury i pomocy. Jest oczywiste, że w przypadku kontynuowania misji realizowane będzie jeszcze jedno zadania. Tym zadaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa naszym żołnierzom. Jednak jest to zadanie oczywiste, które wynika z udziału w każdej misji. Ponadto realizowane będą zadania związane z utrzymywaniem łączności z krajem, a także wykorzystaniem określonych elementów logistyki umożliwiających funkcjonowanie naszego kontyngentu. Rząd rozważy tę sprawę i podejmie odpowiednią decyzję. Chciałbym państwu powiedzieć, że wojsko musi być przygotowane na różne sytuacje. Chcę poinformować, że jesteśmy także gotowi do tego, żeby powrócić do kraju, jeśli będzie taka potrzeba. Poczyniliśmy już pewne kroki, żeby być przygotowanym na każdą ewentualność. Podkreślam, że decyzję w tej sprawie będzie podejmował rząd oraz prezydent.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselAndrzejLiss">Chciałbym zabrać głos w sprawie formalnej. Zwracam się z tą sprawą do przewodniczącego Komisji. Oceny dokonujemy przez własny pryzmat. Zawiera ona pewien punkt widzenia. Każdy, kto skończył 18 lat ma swój honor i postępuje zgodnie z przyjętym kodeksem honorowym. Osoby zajmujące najwyższe stanowiska ministerialne należy traktować w sposób honorowy. Dlatego bardzo proszę, żeby posłowie w ten sposób nie wypowiadali się o panu ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselKrzysztofSikora">Chciałbym wypowiedzieć się ad vocem. Dziękuję za to pouczenie. Myślę, że zarówno ja, jak i pan minister ukończyliśmy już 18 lat. Rozumiem ministra Stanisława Kozieja, który nie może w inny sposób usprawiedliwić nieobecności ministra. Możemy prowadzić polemikę o tym, czy pan minister powinien być w Sejmie o godzinie 10.00. Jeśli pan minister posiadał tak dobre dane, że już wcześniej wiedział, iż głosowania w Sejmie zakończą się o godzinie 12.00, to mógł nie przyjeżdżać do Sejmu. Osobiście uważam, że minister powinien przybyć do Sejmu o godzinie 10.00, na którą wyznaczone było posiedzenie Komisji Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Wolałbym uniknąć ocen i dyskusji o intencjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselJedrzejJedrych">Nie będę wypowiadał się o tej kwestii, chociaż nie będę ukrywał, że byłem zaskoczony tonem wypowiedzi posła Krzysztofa Sikory i zarzutami, które kierował pod adresem ministra. Myślę jednak, że będzie lepiej, jeśli zajmiemy się sprawami, które są tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji. Zarówno w mniej, jak i bardziej fachowej literaturze dość często pojawia się stwierdzenie mówiące o tym, że w polskiej armii mamy do czynienia z dużym rozwarstwieniem. Nasza armia dzieli się na doborową armię ekspedycyjną, która bierze udział w misjach pokojowych, a także na gorszą część armii, w której żołnierze skazani są na funkcjonowanie w o wiele gorszych warunkach, przy użyciu przestarzałego sprzętu. Proszę, żeby przypomnieli nam państwo, jak wzrastać będzie proces uzawodowienia armii oraz proces modernizacji Sił Zbrojnych. Jak długo w naszej armii utrzymane będzie takie rozwarstwienie? Czy przewidują państwo, że takie rozwarstwienie zacznie się zmniejszać? Kiedy to się stanie? Jak duży będzie wzrost liczby żołnierzy zawodowych w naszej armii w przyszłym roku. Ilu szeregowych zawodowych będzie służyło w naszym wojsku w przyszłym roku? Pan generał podał informację, że w tej chwili jest już ok. 9 tys. szeregowych zawodowych. Chciałbym dowiedzieć się, ile w przyszłym roku Ministerstwo Obrony Narodowej utworzy nowych miejsc pracy na skutek uzawodowienia armii i naboru szeregowych zawodowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Rozumiem, że pytaniem tym przechodzimy do drugiego tematu. Rozumiem, że na tym kończymy temat misji. Mam nadzieję, że odpowiedź na to pytanie zostanie podana w trakcie przekazywania informacji na drugi temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#CzeslawPiatas">Chciałbym państwa poinformować, że w wyposażeniu każdej armii świata występują trzy kategorie sprzętu i wyposażenia. W pierwszej grupie jest wyposażenie bardzo nowoczesne. W drugiej jest wyposażenie dobre i średnie. Natomiast w trzeciej grupie jest wyposażenie, które jest przewidziane do wycofania. Taki podział występuje także w armii Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Jeśli chodzi o proporcje wyposażenia w tych grupach to wynoszą one odpowiednio 30:40-50:20 proc. Jeśli spojrzymy na nasze wojsko to zauważymy, że także mamy grupy jednostek, które dysponują bardzo nowoczesnym wyposażeniem i sprzętem, co pozwala im na niezwykle precyzyjne realizowanie zadań. W wielu jednostkach mamy sprzęt dobry. Mamy także sprzęt, który należy wycofywać. Chcę poinformować, że taki sprzęt jest wycofywany. Jeśli chodzi o proporcje występujące w naszej armii, to mamy ok. 30 proc. nowoczesnego sprzętu. Od razu chciałbym wyjaśnić, że zaliczam do tej grupy samoloty F-16, które już w tej chwili wchodzą na wyposażenie. Do tej grupy sprzętu zaliczamy także nowe przeciwpancerne pociski kierowane oraz nowe kołowe transportery opancerzone, które już w tej chwili wchodzą na wyposażenie, a także całą gamę środków łączności, dowodzenia i automatyzacji, których na co dzień nie widać. Środki te funkcjonują w naszej armii i wykonują zadania zabezpieczające. Mamy ok. 40 proc. sprzętu, który jest sprzętem dobrym i średnio nowoczesnym. Ten sprzęt może być wykorzystywany przez nasze wojsko. Mamy także 30 proc. sprzętu, który jest sukcesywnie wycofywany. Chciałbym podkreślić, że w 2006 r. nasze wydatki na wydatki majątkowe, a więc na zakupy, przekroczą 20 proc. wszystkich wydatków budżetowych. Przypomnę państwu, że w 2001 r. wydatki majątkowe stanowiły 9,8 proc. wszystkich wydatków. Pokazuje to, że dokonaliśmy w tym zakresie dużego skoku. Bardzo szybko zwiększamy wydatki majątkowe. Było to możliwe m.in. dzięki parlamentowi. Chciałbym podziękować przedstawicielom parlamentu za to, że zaakceptował wskaźnik wysokości wydatków obronnych na poziomie 1,95 proc. produktu krajowego brutto, a także za to, że nasz budżet jest stabilny. W naszym budżecie nie ma zbyt dużych cięć, co powoduje, że możemy realizować nasze zamiary w sposób zgodny z planem.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#CzeslawPiatas">Powiedział pan, że w Polsce mamy w tej chwili doborowe jednostki oraz jednostki słabiej wyposażone. To stwierdzenie jest prawdziwe. Mamy grupę jednostek, które muszą być gotowe do natychmiastowego działania. Jednostki te muszą być zdecydowanie lepiej wyposażone niż pozostałe jednostki wojskowe, gdyż w tej chwili nie stać nas na to, żeby wszystkie jednostki były wyposażone doskonale. Chciałbym podkreślić, że w żadnej armii na świecie nie ma takiej sytuacji, żeby wszystkie jednostki były doskonale wyposażone. W najlepszy sposób wyposażone są jednostki przygotowywane do reagowania kryzysowego na terenie kraju, do wsparcia działań resortu spraw wewnętrznych i administracji, do obrony naszego kraju, a także do udziału w misjach poza granicami kraju. Liczba jednostek najlepiej wyposażonych ciągle wzrasta. Jeżeli zakończymy wdrożenie programów kołowego transportera opancerzonego i przeciwpancernych pocisków kierowanych, a także nowoczesnych systemów łączności i dowodzenia, które wprowadzane są już od szczebla batalionu, to liczba jednostek dobrze wyposażonych będzie znacznie bardziej widoczna. W batalionie w Bielsku-Białej mamy już elementy łączności satelitarnej, które dają dowódcy kompanii, a nawet dowódcy plutonu możliwość współpracy ze śmigłowcami. Stanowi to zdecydowany skok na przód w porównaniu do możliwości, jakie mieliśmy jeszcze kilka lat temu.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#CzeslawPiatas">Nie chcemy różnicować jednostek pod tym względem. Jeżeli we wszystkich jednostkach będziemy mieli podobne wyposażenie w sprzęt, to grupę jednostek, które były przewidziane do misji poza granicami kraju będziemy później przeznaczać do misji na terenie kraju. Można powiedzieć, że w pewnym momencie jednostki te zostaną zdjęte z dyżuru. Po okresie intensywnego szkolenia i utrzymania gotowości do natychmiastowego reagowania będą czasowo zwolnione z takich obowiązków. Pragnę zauważyć, że w chwili obecnej mamy zupełnie nową kategorię jednostek. Mam na myśli jednostki w pełni zawodowe. W tych jednostkach nie prowadzimy szkolenia według cyklu wcieleń. Szkolenie prowadzone jest stosownie do zadań i misji, które będą realizowane przez te jednostki. Przyjęliśmy cykl szkolenia, który trwa trzy razy po sześć miesięcy. Przez sześć miesięcy trwa doskonalenie indywidualne. Jest to także czas na urlopy i odpoczynek. Przez następne sześć miesięcy prowadzone jest intensywne szkolenie i zgrywanie żołnierzy. Następne sześć miesięcy to gotowość do działań, czyli tzw. dyżur lub udział w misji. Później ten cykl jest powtarzany. Jest to zupełnie nowe spojrzenie na ten problem. Mogę państwa poinformować, że w tej chwili musimy budować przy jednostkach wojskowych duże parkingi. Dzisiaj każdy młody człowiek ma samochód. Do jednostki wojskowej przyjeżdża samochodem. Jest to zupełnie nowe zjawisko. W tej chwili nie musimy już martwić się o stołówki. Żołnierz zawodowy nie zawsze korzysta ze śniadania i kolacji, jeśli wykona swoje zadania służbowe. Mamy do czynienia z niezwykle poważnymi zmianami. Zależy nam na tym, żeby wszyscy żołnierze czuli się potrzebni, żeby każdy miał swoje zadania i był z nich rozliczany. Chciałbym państwa poinformować, że można uzyskać dobre wyniki nie dysponując najbardziej nowoczesnym sprzętem, lecz sprzętem dobrym i sprawnym technicznie, jeśli jest on obsługiwany przez żołnierzy, którzy w maksymalnym stopniu potrafią wykorzystać jego możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">W wyniku konsultacji z panem ministrem uzgodniłem, że drugi temat wiąże się z trzecim. Dlatego proponuję, żebyśmy te dwa tematy połączyli. Później przejdziemy do drugiej tury pytań. Proszę pana ministra o wprowadzenie do trzeciego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Chciałbym przedstawić informację o zadaniach i planach działania Ministerstwa Obrony Narodowej wynikających z exposé premiera. Jednak na początku mojej wypowiedzi chciałbym wspomnieć o jeszcze jednej nowej misji, która trwać będzie od stycznia do marca 2006 r. Mówię o misji „Air policing” w krajach bałtyckich. Jest to operacja NATO dotycząca kontroli powietrznej. W ramach rotacji prowadzonej przez sojuszników przyszła kolej na nas. Będziemy wykonywać to zadanie przez 3 miesiące w 24-godzinnym reżimie. W misji wezmą udział samoloty Mig-29. Do misji wydzielamy cztery takie samoloty, z których dwa będą przez cały czas w stanie gotowości. Nasze samoloty będą stacjonować na Litwie. Wykonywać będą zadania patrolowe nad terytorium krajów bałtyckich. Z tą sprawą wiąże się dość istotny aspekt polityczny, który rozważamy i bierzemy pod uwagę. Mam na myśli możliwość podjęcia pewnych działań ze strony Rosji. Rosja może zechcieć wykorzystać fakt lotu naszych samolotów nad terytorium krajów bałtyckich do prowadzenia swojej polityki w stosunku do Polski. Nie wykluczamy możliwości celowego prowokowania incydentów. Wiemy o tym, że niedawno w tym rejonie taki incydent się zdarzył. Będzie to ważna misja, która będzie realizowana przez nasze Siły Powietrzne.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Przedstawię państwu kilka najważniejszych problemów, nad którymi pracuje w tej chwili Ministerstwo Obrony Narodowej. Mam na myśli problemy, które wiążą się z realizacją zamiarów rządu. Pierwszy problem dotyczy profesjonalizacji armii. Zgodnie z programem przyjętym przez rząd profesjonalizacja armii powinna zostać zakończona w 2012 r. Rząd przyjął, że do tego czasu powinniśmy mieć w Polsce armię zawodową. Oznaczałoby to całkowite zawieszenie poboru do zasadniczej służby wojskowej. Zwracam uwagę na to, że nie mówimy o likwidacji poboru, ale o jego zawieszeniu. Chodzi o zachowanie możliwości wznowienia poboru na wypadek, gdyby kiedykolwiek pojawiła się taka konieczność. W tej sprawie Rada Ministrów podjęła już stosowną decyzję w formie poprawki do wytycznych rządowych w sprawie planowania i programowania obronnego w państwie na lata 2007-2012. W tych wytycznych mówi się o systematycznym zwiększaniu uzawodowienia Sił Zbrojnych w taki sposób, żeby pod koniec okresu planistycznego stworzyć warunki do wprowadzenia pełnej profesjonalizacji naszych Sił Zbrojnych oraz do zawieszenia poboru. Na podstawie wytycznych rządu minister obrony narodowej przyjmuje własne wytyczne do opracowywania planów. W tej chwili wytyczne ministra obrony są w uzgodnieniach wewnątrzresortowych. Wytyczne ministra ukażą się do końca roku. Zostaną w nich sprecyzowane zadania dla struktur planistycznych. Minister określi, w jaki sposób ten element trzeba będzie rozwiązać. W planowaniu i realizacji tego zadania uwzględniane będą rezultaty strategicznego przeglądu obronnego, który w tej chwili realizowany jest w Ministerstwie Obrony Narodowej. Przegląd zostanie zakończony w końcu stycznia lub w lutym 2006 r. Strategiczny przegląd obronny da nam podstawę do opracowania konkretnego programu rozwoju Sił Zbrojnych na lata 2007-2012. W tym programie zostaną sformułowane konkretne zadania dotyczące profesjonalizacji naszej armii.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Drugie zadanie sformułowane w programie rządu dotyczy eliminacji zbędnych struktur dowódczych i administracyjnych, które funkcjonują do tej pory w resorcie. Realizacja tego zadania polegać będzie na wprowadzeniu pewnych zmian do istniejącej do tej pory struktury, w celu zwiększenia efektywności jej funkcjonowania. W ramach realizacji tego zadania przeprowadzony zostanie przegląd istniejących struktur. Będziemy chcieli sprawdzić gdzie i jakie kompetencje powtarzają się. W czasie mojego krótkiego pobytu w Ministerstwie Obrony Narodowej sam zauważyłem, że zadania niektórych departamentów nakładają się na siebie w sferze administracyjnej. Wynika to z faktu, że podział zadań nie jest wystarczająco precyzyjny. Plany, jakie ma w tym zakresie Ministerstwo Obrony Narodowej dotyczą pewnego zreformowania kierowania i dowodzenia siłami centralnymi na szczeblu centralnym. Pod uwagę brane są różne warianty. Jednym z wariantów jest podjęcie zadania, o którym mówi się od dawna. Chodzi o realizację koncepcji, zgodnie z którą Sztab Generalny powinien być organem planowania strategicznego. Natomiast funkcje związane z dowodzeniem powinny być realizowane przez dowództwo Sił Zbrojnych. Wiadomo o tym, że w dowodzeniu mamy dwa nurty – dowodzenie bieżące oraz dowodzenie operacyjne, czy też dowodzenie w operacjach. W związku z tym podziałem potrzebne byłyby dwa oddzielne dowództwa. Widzimy potrzebę zintegrowania dowództw rodzajów Sił Zbrojnych w jedno dowództwo. Takim dowództwem byłoby Dowództwo Sił Zbrojnych. Takie są zamiary związane z realizacją programu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Istotnym elementem działań będzie także podjęcie reformy wyższego szkolnictwa wojskowego. W tej chwili opracowywane są projekty, które dotyczą sposobu rozwiązania tego problemu. Przygotowywane są rozwiązania, których istotą jest integracja, skupienie, czy też konsolidacja systemu szkolnictwa wojskowego. W tej chwili w systemie szkolnictwa wojskowego mamy wiele szkół, które – zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym – nie mogłyby samodzielnie funkcjonować, gdyż nie spełniałyby określonych w tej ustawie warunków. Dlatego myślą przewodnią reformy szkolnictwa wojskowego jest konsolidacja istniejących podmiotów przy jednoczesnym zapewnieniu swobody spełniania wymagań wynikających z ustawy o szkolnictwie wyższym. Mogę państwa poinformować, że jeden z przygotowywanych wariantów reformy zakłada utworzenie uniwersytetu obrony narodowej. Rozwiązanie to sprowadzałoby się do połączenia w jedną strukturę dotychczas istniejących akademii i wyższych szkół oficerskich. W takim przypadku w Ministerstwie Obrony Narodowej utrzymywalibyśmy tylko jedną uczelnię. W drugim wariancie założono wykorzystanie reformy szkolnictwa wojskowego nie tylko do celu usprawnienia szkolnictwa resortowego, ale także do zainicjowania tworzenia pewnej instytucji strategicznej na szczeblu ponadresortowym. Byłaby to instytucja zajmująca się sprawami bezpieczeństwa narodowego. W takim przypadku istniejąca obecnie Akademia Obrony Narodowej w Rembertowie zostałaby przekształcona w akademię bezpieczeństwa narodowego. Nowa akademia byłaby zapleczem naukowym, eksperckim i dydaktycznym do kształcenia doskonalącego najwyższych kadr cywilnych i wojskowych w zakresie bezpieczeństwa narodowego. Nie wiemy jeszcze, który z tych wariantów zostanie przyjęty. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta na początku stycznia. W dniu 6 stycznia 2006 r. kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej będzie rozpatrywało przedstawione warianty. Po pewnym czasie, na podstawie przedstawionych rekomendacji minister obrony narodowej podejmie w tej sprawie decyzję. Minister obrony narodowej ma zamiar powołania w tej sprawie pełnomocnika, który zajmie się opracowaniem szczegółowych rozwiązań. Celowo chcemy powołać w tej sprawie pełnomocnika. Uważamy, że tą sprawą nie powinny zajmować się etatowe struktury jakiejkolwiek uczelni lub z istniejących departamentów Ministerstwa Obrony Narodowej. Chodzi o to, żeby zespół przygotowujący tę reformę miał komfort związany z niezależnym patrzeniem na ten problem. Praktyka pokazuje, że tego typu zespołom łatwiej jest wypracować realną, rzetelną i racjonalną wizję. Trudniej jest to zrobić, gdy zadanie reformowania powierzone zostanie strukturom, których ta reforma ma dotyczyć.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Chciałbym także przedstawić państwu nasze główne zamierzenia legislacyjne, które będą podejmowane w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o problematykę dotyczącą reorganizacji i udoskonalenia systemu kierowania i dowodzenia w resorcie, to już w tej chwili przygotowywana jest nowelizacja ustawy o urzędzie ministra obrony narodowej. Być może już w niedługim czasie projekt zostanie skierowany do uzgodnień międzyresortowych, a później także do parlamentu. Ministerstwo Obrony Narodowej weźmie udział w pracach legislacyjnych nad zorganizowaniem systemu zarządzania kryzysowego na szczeblu państwa. Od dawna uważamy, że istnieje konieczność utworzenia zintegrowanego, ponadresortowego organu do organizacji działań cywilnych i wojskowych. Dotychczasowe rozwiązania w tym względzie ograniczały się do prób uregulowania kwestii związanych z zagrożeniami cywilnymi, w tym z klęskami żywiołowymi, katastrofami i innymi zdarzeniami tego typu lub sytuacji kryzysowych. Ministerstwo Obrony Narodowej uważa, że na szczeblu państwa, a konkretnie mówiąc na szczeblu premiera lub prezydenta musi istnieć możliwość zintegrowanego działania przy wykorzystaniu wszystkich służb cywilnych i wojskowych. Takich działań nie może realizować organ koordynacyjny usytuowany w jednym resorcie. Właśnie do tego sprowadzały się dotychczasowe próby rozwiązania tego problemu. Projekt ustawy o zarządzaniu kryzysowym powinien uwzględniać kierowanie podwyższaniem gotowości obronnej państwa i być zgodny ze zintegrowanym systemem zarządzania kryzysowego, który funkcjonuje w NATO. Tę problematykę chcemy uwzględnić w naszych działaniach właśnie w taki sposób.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Chciałbym państwu powiedzieć o jeszcze jednej kwestii. Mamy ustanowiony system narodowego planowania obronnego. Takie planowanie obejmuje problematykę ponadresortową, a więc spraw, które pozostają w kompetencjach prezydenta i premiera. Jednak w tej chwili obowiązek zajmowania się takimi kwestiami jest ustawowo nałożony na ministra obrony narodowej. Właśnie z tego powodu w Ministerstwie Obrony Narodowej pojawiają się różnego rodzaju koncepcje i projekty. NATO planuje zmianę swojego systemu planistycznego. Przygotowywane jest wydłużenie cyklu planistycznego NATO do</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Otwieram dyskusję. Proszę o zgłaszanie się do głosu. Od razu chciałbym zastrzec, że ze względu na temat dzisiejszego posiedzenia Komisji nie czuję się uprawniony do tego, żeby ograniczać tematykę zadawania pytań. W tym zakresie posłowie mają pełną swobodę. Być może przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej uznają, że nie mogą odpowiedzieć na niektóre pytania, gdyż odpowie na nie minister, albo przekazana zostanie odpowiedź na piśmie. Pytania mogą dotyczyć wszystkich tematów. Chciałbym poprosić państwa, żeby wypowiedzi nie były zbyt długie. Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji mamy jeszcze przyjąć plan pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r., zgodnie z poleceniem wydanym przez marszałka Sejmu Marka Jurka. Chciałbym, żebyśmy zakończyli dyskusję do godziny 13.45. Wtedy mielibyśmy jeszcze 15 minut na omówienie planu pracy.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">Do dyskusji zgłosiły się trzy osoby. Proszę o dalsze zgłoszenia, gdyż chciałbym zamknąć listę mówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJedrzejJedrych">Prosiłem o poinformowanie ilu szeregowych zawodowych zostanie przyjętych do służby wojskowej w 2005 r. Uważnie przysłuchiwałem się odpowiedzi, ale nie podano takiej informacji. Bardzo proszę o odpowiedź na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#CzeslawPiatas">W założeniach przyjęliśmy, że przyjmiemy 2 tys. szeregowych zawodowych. Wydaje się, że liczba ta jest realna do wykonania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselKazimierzMoskal">Postaram się, żeby moja wypowiedź była krótka, zgodnie z prośbą przewodniczącego Komisji. Pan minister mówił przed chwilą o szkolnictwie wojskowym. Pamiętam, że przez jakiś czas na poziomie szkoły średniej prowadzony był przez wojsko eksperyment, w ramach którego prowadzone były szkoły wojskowe. Jaka jest ocena tego eksperymentu? Czy Ministerstwo Obrony Narodowej planuje w najbliższym czasie wznowienie tego eksperymentu w porozumieniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Muszę przyznać, że to pytanie mnie zaskoczyło. Rozumiem, że chodzi panu o to, czy szkolenie w zakresie problematyki wojskowej prowadzone będzie na poziomie szkół ponadpodstawowych. Przyznaję, że nie jest mi znany taki plan, żeby naukę w tym zakresie rozpoczynać na tym poziomie. Uważam jednak, że nie chodzi tu o szkolenie w zakresie problematyki wojskowej. Młodzież, tak samo jak wszystkich obywateli należy uczyć pod kątem zachowania się wobec różnych zagrożeń, nie tylko militarnych, ale przede wszystkich różnych sytuacji kryzysowych, z którymi możemy się spotkać na terytorium naszego kraju. Z tego powodu jesteśmy zainteresowani tym, żeby szkolnictwo cywilne zajmowało się tą problematyką. Jednak nie powinna być ona traktowana jako problematyka ściśle wojskowa. Nie chodzi o ćwiczenia z karabinem i przygotowywanie młodego człowieka do walki zbrojnej, czy też udziału w odpieraniu ataków militarnych. Szkolenie w tym zakresie powinno być szersze i dotyczyć szeroko rozumianego szkolenia obronnego. Chcę poinformować, że tego typu programy są realizowane w szkołach średnich. Są one również realizowane w szkołach wyższych dla studentów, którzy w tej formie chcą rozliczyć się z obowiązku służby wojskowej. Istnieje również możliwość prowadzenia szkoleń i ćwiczeń w zakresie obronnym. Właśnie w taki sposób patrzymy na ten problem. Nie widzimy potrzeby prowadzenia klas wojskowych lecz przedmiotów dotyczących szeroko rozumianej obronności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoslankaJadwigaZakrzewska">Interesują mnie inne sprawy, a przede wszystkim sprawy społeczno-wychowawcze. Jestem przekonana o tym, że minister obrony narodowej jest człowiekiem odpowiedzialnym. Mogę tak powiedzieć, gdyż znam go od wielu lat. Razem byliśmy w jednym rządzie. Jestem przekonana o tym, że pan minister weźmie pod uwagę zgłaszane przeze mnie postulaty. Od razu zaznaczę, że nie oczekuję, iż odpowiedź na moje wystąpienie zostanie przedstawiona na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Zaniepokojenie wzbudza fakt, że do tej pory ciągle w Ministerstwie Obrony Narodowej nie ma podsekretarza stanu do spraw społeczno-wychowawczych. W wojsku występują w tym zakresie problemy, które trzeba szybko rozwiązać. Rozumiem to, że ministrowie są zajęci w tej chwili innymi sprawami. Jednak bardzo proszę o to, żeby podkomisja do spraw społeczno-wychowawczych miała możliwość nawiązania kontaktu z zastępcą ministra odpowiedzialnym za tę problematykę. Bardzo proszę, żeby przekazali państwo do Komisji sprawozdanie z działalności podsekretarza stanu do spraw społecznych. Sama kiedyś przygotowywałam takie sprawozdanie, które przekazałam nowemu ministrowi obrony narodowej. Wydaje mi się, że dobre obyczaje nakazują, żeby nowy minister otrzymał takie sprawozdanie. Byłoby ono dobrym punktem wyjścia do dalszej pracy. Chciałabym także otrzymać ocenę wykonania ustawy o dyscyplinie wojskowej. Powinniśmy dowiedzieć się, jak ta ustawa sprawdza się w praktyce. Ustawa ta została uchwalona przez Sejm III kadencji. Chcielibyśmy także dowiedzieć się, czy Departament Kontroli Ministerstwa Obrony Narodowej przeprowadzał jakieś kontrole w zakresie spraw społeczno-wychowawczych? Jeśli tak, to chcielibyśmy otrzymać raporty o wynikach takich kontroli. Ministrowi obrony narodowej życzymy wszystkiego najlepszego. Oczekujemy, że wkrótce pojawi się na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Gorąco popieram propozycję przedstawioną przez posłankę Jadwigę Zakrzewską. Ja także chciałbym, żeby w kierownictwie Ministerstwa Obrony Narodowej jak najszybciej pojawił się kolejny wiceminister. Bardzo bym się z tego cieszył chociażby dlatego, że nowy wiceminister mógłby mnie odciążyć. W tej chwili kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej składa się tylko z dwóch osób. Z tego powodu każdemu z nas brakuje czasu. Mam nadzieję, że podsekretarz stanu do spraw społeczno-wychowawczych zostanie wkrótce powołany. Prosiła pani o dostarczenie sprawozdania z działalności podsekretarza stanu. Jakiego okresu powinno dotyczyć to sprawozdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoslankaJadwigaZakrzewska">Chodzi mi o sprawozdanie za całą kadencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Rozumiem, że chodzi pani o sprawozdanie podsekretarza stanu do spraw społeczno-wychowawczych za całą kadencję. Pamiętamy, że przez pewien czas w Ministerstwie Obrony Narodowej nie było takiego podsekretarza stanu. Myślę, że właśnie z tego powodu prosi pani o przygotowanie sprawozdania. Nie jestem przygotowany do tego, żeby odpowiedzieć na pytanie dotyczące oceny realizacji ustawy o dyscyplinie wojskowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoslankaJadwigaZakrzewska">W tej chwili nie musi pan odpowiadać na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">W takim razie odpowiemy na to pytanie na piśmie. Pytała pani o zakres tematyczny kontroli prowadzonych przez Departament Kontroli Ministerstwa Obrony Narodowej w pionie społeczno-wychowawczym. Rozumiem, że także w tym przypadku chodzi pani o kontrole prowadzone w ostatniej kadencji. Obiecuję, że prześlemy do Komisji zestawienie zagadnień, które były poddawane kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselMichalJach">Chciałbym zadać pytanie o charakterze ogólnym. Nie oczekuję na odpowiedź w dniu dzisiejszym. Rozmawiamy o niezwykle istotnych sprawach, w tym o wyposażeniu naszego wojska i o problemach dotyczących finansowania. Myślę, że równie istotną sprawą jest kwestia kadry. Moje kontakty z wojskiem pozwalają mi na stwierdzenie, że w tej chwili wśród żołnierzy zawodowych dość powszechne jest poczucie braku stabilizacji. W tej chwili ścieżki kariery są sformalizowane. Prowadziłem na ten temat rozmowy z kadrą oficerską oraz z kadrą niższego szczebla. Odnoszę wrażenie, że w tej chwili całej kadrze brakuje poczucia stabilizacji w odniesieniu do całej przyszłej kariery. Często osoby te mówią, że wiedzą, co będą robić do końca kontraktu. Jednak dalsza przyszłość jest bardzo mglista. Do tego dochodzi ciągła restrukturyzacja jednostek. Jednostki są przenoszone. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej bierze pod uwagę możliwość przygotowania programu, który zwiększałby poczucie stabilizacji i dawałby kadrze gwarancje przyszłej stabilnej pracy w wojsku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy mogą państwo odpowiedzieć na te pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Możemy podjąć próbę udzielenia odpowiedzi na te pytania. Poczucie braku stabilności jest całkowicie zrozumiałe w fazie transformacji. Należy pamiętać o tym, że proces transformacji był realizowany w naszych Siłach Zbrojnych przez ostatnie 15 lat. W tym czasie nastąpiło wiele zmian. Nieuchronne jest to, że nasze Siły Zbrojne nadal będą się zmieniać. Żołnierze muszą przyzwyczaić się do tego, że armia bez przerwy doskonali się, unowocześnia i dostosowuje się do zmieniającego się środowiska oraz zmieniających się warunków. Z tego powodu zmiany w naszej armii będą permanentne. Nie można ustanowić modelu Sił Zbrojnych i powiedzieć, że jest on doskonały, w związku z czym nigdy nie będziemy go zmieniać ani poprawiać. Sądzę, że takie podejście do tej sprawy byłoby nieprawidłowe. Postawy, o których mówił pan poseł, wśród naszej kadry są zupełnie zrozumiałe. Kadra ma poczucie, że będzie musiała często zmieniać zajmowane stanowiska i miejsca zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Druga uwaga dotyczy ustawy pragmatycznej, która pozwala w sposób szczegółowy i konkretny prowadzić karierę żołnierza zawodowego, jeśli spełnia on określone wymagania i kryteria. W ustawie ściśle określone zostały terminy kadencyjności, a także awansowania na kolejny stopień wraz z objęciem stanowiska. Zasady działania w tym zakresie są bardzo sztywne. Do nas także docierają oceny żołnierzy, którzy uważają, że w tym zakresie należałoby dokonać pewnej nowelizacji. Pod tym kątem prowadzone są obecnie analizy i prace w Ministerstwie Obrony Narodowej. Zapewne za jakiś czas podjęta zostanie decyzja o nowelizacji ustawy pragmatycznej. Proszę zauważyć, że nowe regulacje weszły w życie stosunkowo niedawno. Także dowódcy sygnalizują nam, że zdarzają się sytuacje, w których precyzyjnie i szczegółowo określone rygory ustawowe uniemożliwiają racjonalne gospodarowanie potencjałem kadrowym. Sądzę, że z tego powodu ustawa ta będzie przez nas nowelizowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselMichalJach">Wiem o tym, że obowiązują określone reguły. Wiem także o tym, że obowiązuje pragmatyka służbowa. Przepisy precyzyjnie określają różnego rodzaju sytuacje dotyczące możliwości awansu żołnierzy zawodowych. Jednak sam pan przyznał, że kadra ma poczucie braku stabilności. Pytałem o tę sprawę nieprzypadkowo. Chodziło mi o to, czy Ministerstwo Obrony Narodowej ma zamiar zająć się tym problemem i jak szybko. Ważne byłoby to, żeby nasi żołnierze zawodowi mieli poczucie, że stoi za nimi całe państwo, jak jest w innych armiach krajów NATO. W tej chwili nie oczekuję na odpowiedź na tę uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Chciałbym wrócić do podstawowych tez wystąpienia pana ministra, które dotyczyły profesjonalizacji armii. Pan minister poinformował, że profesjonalizacja armii powinna nastąpić do 2012 r. W związku z tym chciałbym zapytać o tempo profesjonalizacji. Jak profesjonalizacja będzie się miała do liczebności armii? Czy liczebność armii zostanie utrzymana na takim poziomie, jaki jest obecnie? Czy Ministerstwo myśli o dalszej redukcji liczby żołnierzy? W tym zakresie w informacji zabrakło konkretów. Pan minister mówił także o nowej strukturze dowództw. Z pana wypowiedzi zrozumiałem, że ma powstać dowództwo Sił Zbrojnych. Czy będzie to dowództwo operacyjne, o którym pan mówił? Co stanie się w takim przypadku z dowództwami korpusów? Jaka będzie w tej sytuacji rola okręgów wojskowych? Pan minister bardzo ogólnie zarysował projekt reformy w tym zakresie. W zasadzie odnotowałem tylko jeden element tej reformy, którym ma być nowe dowództwo Sił Zbrojnych. W odniesieniu do reformy szkolnictwa wojskowego przedstawiona została koncepcja utworzenia jednego uniwersytetu. Czy oznaczać to będzie likwidację innych szkół, w tym np. Akademii Marynarki Wojennej i szkoły lotniczej w Dęblinie? Czy nowy uniwersytet miałby objąć cały obszar militarny? Uważam, że jest to bardzo ciekawy pomysł. Nie wiem jednak, czy w wyniku takiej reformy nie zaginie gdzieś dotychczasowy dorobek i specyfika rodzajów Sił Zbrojnych. Przewidują państwo daleko idącą konsolidację. Taki proces prowadzony jest już od dłuższego czasu. Przypomnę, że te struktury były w znaczący sposób upraszczane. Czy ta reforma nie będzie posunięta zbyt daleko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Zanim poproszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania chciałbym powiedzieć, że dotyczą one niezwykle ważnych kwestii. Z tego powodu sprawy te będą tematami dwóch pierwszych posiedzeń Komisji w przyszłym roku. Odrębne posiedzenie Komisji poświęcone będzie konsekwencjom wejścia w życie ustawy o szkolnictwie wyższym dla szkół wojskowych. Przygotujemy także posiedzenie na temat reorganizacji struktur dowódczych. Nie oznacza to jednak, że nie pozwolę na odpowiedź na te pytania. Proszę o udzielenie odpowiedzi, gdyż są to niezwykle istotne kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Pan poseł pytał o program uzawodowienia armii. Program ten będzie realizowany do 2012 r., gdyż taki jest cykl planistyczny w naszej armii. Przygotowany został program rozwoju Sił Zbrojnych na lata 2007-2012. W planowaniu obowiązuje cykl 6-letni. Jest to formalny powód, dla którego program ten ma zostać zrealizowany do 2012 r. Doświadczenia innych państw, które budowały armię zawodową pokazują, że taki proces trwa 5-6 lat. W tym czasie można zrealizować zadanie dotyczące profesjonalizacji armii. Mówiłem już wcześniej o tym, że szczegółowa analiza zostanie przeprowadzona po uzyskaniu wyników strategicznego przeglądu obronnego. W ramach tego przeglądu uwzględniane są różne warianty procesu profesjonalizacji armii. Program rozwoju Sił Zbrojnych będzie przygotowywany przez Sztab Generalny Wojska Polskiego. Rozumiem, że przy budowie tego programu zbadane zostaną różne możliwości realizacji tego zadania oraz konsekwencje wynikające z przyjęcia określonego terminu zakończenia profesjonalizacji. Na podstawie analiz przeprowadzonych do tej pory przez różnego rodzaju zespoły oraz indywidualnych ekspertów można powiedzieć, że armia zawodowa nie może być tak liczna, jak armia z poboru. Przystępując do realizacji tego zadania zakładamy, że nasz budżet będzie stabilny. Wiadomo, że armia w pełni zawodowa będzie finansowana za środki postawione do dyspozycji w budżecie obronnym. Jest oczywiste, że armia w pełni zawodowa będzie musiała być mniejsza. Jednak o ile powinna być mniejsza armia zawodowa pokażą dopiero przyszłe analizy. Raz jeszcze odwołam się do strategicznego przeglądu obronnego, w ramach którego przeprowadzono wstępne analizy, oceny i szacunki. W tej chwili można wstępnie powiedzieć, że najprawdopodobniej nasze Siły Zbrojne będą mniejsze o ok. 1/3. Oznacza to, że liczyć będą ok. 100 tys. żołnierzy zawodowych. Jest oczywiste, że wskaźnik ten może być w pewnym stopniu korygowany w górę lub w dół. Mniejsza armia zawodowa wcale nie oznacza mniejszego bezpieczeństwa państwa. Za pieniądze, które państwo w tej chwili wydaje na armię z poboru można osiągnąć większe efekty operacyjne, jeśli będziemy mieli armię zawodową. Wynika to z faktu, że armia zawodowa, jest bardziej wydajna pod względem operacyjnym. Taka armia może znacznie lepiej realizować różnego rodzaju zadania, zwłaszcza zadania bardziej złożone.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Pan poseł pytał także o reformę dowództw. Dowództwo Sił Zbrojnych byłoby strukturą, która powstałaby w wyniku zintegrowania dowództw rodzajów Sił Zbrojnych, w tym Dowództwa Wojsk Lądowych, Dowództwa Sił Powietrznych oraz Dowództwa Marynarki Wojennej. Nowoutworzone Dowództwo Sił Zbrojnych byłoby odpowiedzialne za bieżące, codzienne dowodzenie Siłami Zbrojnymi, w tym za przygotowanie wojska do udziału w różnych operacjach. Natomiast połączone dowództwo operacyjne jest jakościowo innym organem dowodzenia. Organ ten odpowiada za dowodzenie wojskami wydzielonymi do przeprowadzenia konkretnej operacji. Tak jest już dzisiaj. Mamy dowództwo operacyjne, które podlega szefowi Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. To dowództwo odpowiada m.in. za kierowanie misją w Iraku. Funkcje związane z dowodzeniem bieżącym i codzienna troską o poziom życia, zaopatrzenie i utrzymanie wojska, a także szkolenie żołnierzy w rzemiośle wojskowym na poziomie taktycznym pozostałyby w sferze odpowiedzialności jednego dowództwa. Natomiast obok istniałby drugi wyspecjalizowany organ, który byłby przygotowywany do dowodzenia w różnego rodzaju operacjach kryzysowych i misjach, a także do dowodzenia Siłami Zbrojnymi na terytorium własnego kraju w razie wystąpienia bezpośredniego zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Pan poseł pytał także, co stanie się z korpusami i okręgami wojskowymi. Nie chciałbym w tej chwili odpowiadać na to pytanie w sposób jednoznaczny. Wynika to z faktu, że do tej pory nie mamy w tej sprawie jednoznacznej opinii. Na ten temat w Ministerstwie Obrony Narodowej formułowane są poglądy, które są dość zróżnicowane. Jest to problem, który ciągle jest analizowany. Chodzi o to, w jaki sposób rozwiązać struktury pośrednie występujące pomiędzy szczeblem centralnym, a szczeblem taktycznym, jakim są brygady. W tym zakresie istnieją różne możliwości. Istnieją propozycje przewidujące rozwiązanie dowództw okręgów wojskowych i przejęcie ich zadań przynajmniej w części przez w odpowiedni sposób wzmocnione wojewódzkie sztaby wojskowe, a przede wszystkim przez dowództwo Sił Zbrojnych, które ma powstać. To dowództwo wypełniałoby również funkcje wsparcia w tym zakresie poprzez zintegrowaną strukturę logistyczną, która musiałaby w takim dowództwie funkcjonować. Wiadomo państwu, że mamy w tej chwili dwa korpusy. Jest to międzynarodowy korpus w Szczecinie oraz korpus w Krakowie. Na pośrednim szczeblu dowodzenia sytuują się również dowództwa dywizji. Usytuowane są one pomiędzy taktycznym poziomem brygady, a szczeblem centralnym. Tę grupę dowództw także trzeba będzie w jakiś sposób zreorganizować i usytuować w nowych strukturach. Jednak ta sprawa jest ciągle na etapie dyskusji. Dlatego w tej chwili nie mogę przedstawić rozwiązań tego problemu, które zostały przyjęte przez ministra obrony narodowej. W tej sprawie nie podjęto jeszcze żadnej decyzji. O tej sprawie będziemy nadal dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Pan poseł pytał także o uniwersytet obrony narodowej. Przedstawiłem państwu ten pomysł, jako jedną z rozpatrywanych możliwości. Mogę się przyznać, że idea utworzenia uniwersytetu obrony narodowej nie bardzo mnie przekonuje. Ta koncepcja zakłada, że istniałby tylko jeden rektor. Uniwersytet miałby swoje filie w Gdyni, Dęblinie, we Wrocławiu i w innych miejscowościach. Koncepcja ta zakłada konsolidację wyższego szkolnictwa wojskowego przy pozostawieniu struktur rozrzuconych przestrzennie. Uważam, że jest to podstawowa słabość tego wariantu. Jednak w tej sprawie nie podjęto jeszcze decyzji. Sprawa nie została przesądzona. Na ten temat prowadzone będą dyskusje, a sprawą tą zajmie się również kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej. Wspominałem już wcześniej o tym, że istnieje także druga koncepcja, która przewiduje utworzenie na bazie Wojskowej Akademii Technicznej jednej akademii wojskowej. Wybrano Wojskową Akademię Techniczną dlatego, że dysponuje ona najlepszą strukturą i ma najlepszy potencjał kadrowy. W uczelni tej do kierunków technicznych dodane zostałyby również kierunki i specjalności humanistyczne oraz organizacyjne. Tak funkcjonująca akademia miałaby możliwość spełnienia wymagań określonych w ustawie o szkolnictwie wyższym. Stałaby się ona ośrodkiem szkolącym kandydatów na oficerów. Chciałbym państwa poinformować, że równie ważnym, a ilościowo może nawet większym strumieniem dopływu kadry oficerskiej do wojska są kursy oficerskie, przeszkolenia oficerskie, czy też studia oficerskie dla absolwentów uczelni cywilnych. Dzięki temu szkolnictwo wojskowe nie jest obciążane zadaniami ogólnymi. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w wyższych szkołach wojskowych mielibyśmy uczyć studentów matematyki, czy też innych przedmiotów ogólnych. Dlatego powstała idea wykorzystywania absolwentów studiów wyższych cywilnych, po ich przeszkoleniu wojskowym w szkołach oficerskich. Jest to drugi nurt dopływu kadry dla Sił Zbrojnych. Pierwszy nurt nadal dopływałby przez akademię wojskową. W pierwszym wariancie, o którym mówiłem państwu wcześniej, Akademia Marynarki Wojennej byłaby filią, czy też raczej wydziałem filialnym uniwersytetu obrony narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Rozumiem, że w odpowiedzi ogólnej mieściła się także odpowiedź na pytanie o losy konkretnej uczelni. Raz jeszcze chciałbym przypomnieć, że ten temat szerzej omawiać będziemy na posiedzeniu Komisji w styczniu 2006 r. Do dyskusji zgłosiły się jeszcze dwie osoby. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Mamy jeszcze dwa dodatkowe zgłoszenia. Na tym zamykam listę mówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselKrzysztofSikora">Pan minister krótko przedstawił koncepcję dotyczącą zmian w dowództwach. Powiedział pan, że Sztab Generalny Wojska Polskiego będzie zajmował się tylko planowaniem. Natomiast dowodzeniem zajmie się dowództwo Sił Zbrojnych. Chciałbym dowiedzieć się na ten temat nieco więcej. Myślę, że może pan wyjaśnić tę sprawę. Mam wrażenie, że przy takim podziale w niektórych sytuacjach między tymi instytucjami powstawać będą pewne niedomówienia. Wydaje się, że w sprawach dotyczących obronności naszego kraju takie niedomówienia powinny zostać wyeliminowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Chcielibyśmy uniknąć takich niedomówień. Właśnie dlatego ważne jest, żeby dokonać klarownego podziału kompetencji pomiędzy strukturami odpowiedzialnymi za planowanie, a strukturami odpowiedzialnymi za bieżące dowodzenie Siłami Zbrojnymi. Kierowanie Siłami Zbrojnymi w sensie generalnym obejmuje trzy podstawowe funkcje, które się zasadniczo różnią. Pierwszą z tych funkcji jest planowanie strategiczne. Druga funkcja to dowodzenie bieżące, a trzecia – dowodzenie operacyjne. Byłoby dobrze, gdyby za każdą z tych funkcji odpowiadał wyspecjalizowany organ, zajmujący się realizacją tej funkcji w ramach kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi. Niebezpieczeństwo dotyczące powstania kolizji kompetencyjnych pomiędzy tymi instytucjami powinno być przedmiotem szczególnej troski przy tworzeniu tych dowództw. Należy uważać, żeby przypisując im określone kompetencje nie spowodować nakładania się tych kompetencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselKrzysztofSikora">Czy jakaś armia wprowadziła już takie rozwiązania z pozytywnym skutkiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Taki podział funkcjonuje prawie we wszystkich armiach. Funkcje planowania strategicznego oddzielone są od funkcji dowodzenia. Jako przykład mogę państwu podać armię Stanów Zjednoczonych. Szef połączonych sztabów jest głównym ekspertem, doradcą sekretarza obrony i prezydenta oraz osobą odpowiedzialną za planowanie strategiczne. W ogóle nie dowodził on Siłami Zbrojnymi. Nie ma on żadnych kompetencji dowódczych. Bieżące kierowanie siłami zbrojnymi w Stanach Zjednoczonych sprawują funkcjonujące w ramach Departamentu Obrony odrębne dowództwa rodzajów sił zbrojnych. Występują tam duże struktury wojsk lądowych, sił powietrznych oraz marynarki. Dobrze wiemy o tym, że operacjami wojskowymi dowodzą dowódcy, którzy są na poszczególnych teatrach działań. Funkcje planowania strategicznego realizuje połączony sztab. Dowodzeniem bieżącym zajmuje się ministerstwo oraz sztaby rodzajów sił zbrojnych. Natomiast dowodzenie operacyjne sprawują dowódcy na poszczególnych teatrach. Jest to praktyczne odzwierciedlenie tych trzech klasycznych funkcji teoretycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselJedrzejJedrych">Na początku dzisiejszego posiedzenia przewodniczący Komisji przedstawił tematy, które miały być przedmiotem dyskusji. Jednym ze wskazanych przez pana tematów miała być odpowiedź na pytanie dotyczące likwidacji lub reorganizacji Wojskowych Służb Informacyjnych. W exposé premiera w jednoznaczny sposób przedstawiony został projekt likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Nie przypominam sobie, żeby w tej sprawie w jakikolwiek sposób zmieniło się stanowisko Prawa i Sprawiedliwości. Jednak w tej sprawie ciągle pojawiają się jakieś wątpliwości. Dlatego bardzo proszę, żeby wyjaśnili państwo, czy w tej chwili prowadzone są jakieś prace w tym kierunku? Czy nastąpiła jakakolwiek zmiana stanowiska w tej sprawie? Muszę stwierdzić, że bardzo w to wątpię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Nie jestem w stanie precyzyjnie odpowiedzieć na te pytania. Wynika to z faktu, że nie biorę bezpośredniego udziału w tych pracach. Jest dla mnie oczywiste, że nie chodzi o likwidację Wojskowych Służb Informacyjnych, ale o ich reorganizację. Wojsko musi mieć swój wywiad. Chyba dla każdego jest to oczywiste. Jeżeli ktoś z państwa interpretował wypowiedź premiera w taki sposób, że oznacza ona całkowitą likwidację Wojskowych Służb Informacyjnych, wyłączenie tych struktur z Sił Zbrojnych i przeniesienie ich do struktur cywilnych, to mogę stwierdzić, że premierowi na pewno nie o to chodziło. Mogę się jedynie domyślać, że likwidacja dotyczyła jedynie instytucji, jaką w dniu dzisiejszym są Wojskowe Służby Informacyjne. Na to miejsce ma zostać utworzony wywiad wojskowy i kontrwywiad wojskowy. Należy pamiętać o tym, że w tej chwili w ramach Wojskowych Służb Informacyjnych funkcjonuje zarówno wywiad wojskowy, jak i kontrwywiad wojskowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJedrzejJedrych">Uważam, że będziemy musieli poczekać, żeby móc skonfrontować tę wypowiedź z tym, co – jak mam nadzieję – wkrótce nastąpi. W tej chwili mówimy o dwóch różnych pojęciach. Jednym z nich jest likwidacja, a drugim reorganizacja. Powinniśmy poczekać, żeby przekonać się o tym, co naprawdę będzie oznaczać „likwidacja”. Chyba nikt na tej sali nie ma wątpliwości co do tego, że w naszym kraju muszą funkcjonować wojskowe służby wywiadu i kontrwywiadu. Natomiast problem polega na tym, jakie zadania będą stawiane przed tymi służbami i w jaki sposób będą one wykonywać swoje działania. Ważne jest także to, na ile te służby będą angażować się w bieżącą działalność polityczną i gospodarczą. Właśnie ta sprawa w ostatnich kilkunastu latach była problemem poruszanym wielokrotnie przez polityków z różnych ugrupowań. Wszyscy wskazywali, że taka działalność Wojskowych Służb Informacyjnych jest niepożądana w państwie demokratycznym. Będziemy musieli poczekać, żeby zobaczyć, jak to będzie wyglądało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Właśnie taka była moja intencja przy podawaniu tego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMarekPolak">W swojej wypowiedzi pan minister powiedział o czekającym nasze Siły Powietrzne zadaniu patrolowania przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich. Wspomniał pan, że istnieje zagrożenie prowokacją ze strony rosyjskiej. Podobno taki incydent już się wydarzył. Czy mógłby pan podać więcej szczegółów na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Samolot rosyjski wtargnął w przestrzeń powietrzną i lądował na terytorium Litwy, a ściślej mówiąc rozbił się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselWaldemarAndzel">Chciałbym zadać pytanie, które ma związek z programem uzawodowienia armii. Jeśli dobrze zrozumiałem wypowiedź pana ministra, to pełne uzawodowienie armii ma być osiągnięte do 2012 r. Czy pod tym kątem przygotowywany jest również plan zakupów i modernizacji sprzętu wojskowego? Czy ten plan będzie realizowany w dłuższym czasie niż program uzawodowienia armii? Zmniejsza się liczba żołnierzy z poboru. Czy planowane jest szkolenie młodych ludzi, którzy nie będą żołnierzami z poboru, np. w zakresie topografii lub podstawowej obsługi sprzętu wojskowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#CzeslawPiatas">Jest to niezwykle szeroki obszar pojęciowy i prawny, który w chwili obecnej zapisany jest w kilkudziesięciu ustawach. Dlatego nie mogę dać państwu w tej sprawie jednoznacznej odpowiedzi. Wydaje się, że najpierw musimy zapytać naszego społeczeństwa o to, czy chce, żeby zasadnicza służba wojskowa została całkowicie wyeliminowana, a także o to, jaką formą szkolenia należałoby ją zastąpić lub uzupełnić. W takim przypadku mielibyśmy do czynienia z całkowicie innym sposobem świadczenia na rzecz obronności. Musiałby powstać nowy system mobilizacyjny. Należałoby dokonać zmian w wielu innych obszarach. Do programu przyjmiemy zadanie związane z rozważeniem takiej możliwości do 2012 r. Nad tą sprawą zastanawiał się także poprzedni rząd. Chcę państwu powiedzieć, że jest to ogromne zadanie, które całkowicie zmienia charakter Sił Zbrojnych. Dlatego przed jego realizacją potrzebnych jest wiele analiz i badań dotyczących szczegółowych rozstrzygnięć. W tym zakresie mieszczą się także rozstrzygnięcia dotyczące zakupów. Na pewno będzie to wojsko trochę droższe i bardziej ekspedycyjne niż w dniu dzisiejszym. Żołnierze zawodowi muszą przecież coś robić, w związku z czym będą brać udział w misjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselWaldemarAndzel">W takim razie chciałbym zadać pytanie uzupełniające. Do kiedy taki plan zostanie stworzony? Mijają lata. O tej sprawie mówi się już od dawna. Czy w tej chwili można już powiedzieć, w jakim terminie konkretne propozycje w tej sprawie zostaną przedstawione parlamentowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#CzeslawPiatas">Jesteśmy zobowiązani, żeby zrobić to do jesieni przyszłego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Chciałbym krótko uzupełnić tę odpowiedź. Do przyszłego roku podjęte zostaną decyzje w sprawie kształtu nowego programu rozwoju Sił Zbrojnych, który powinien zawierać rozwiązanie dotyczące tej sprawy. Natomiast propozycje różnego rodzaju zmian prawnych będą spływały do parlamentu wcześniej, o ile takie zmiany będą konieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Rozumiem, że w tym przypadku zmiany dotyczyć będą wielu ustaw. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Chciałem polemicznie odnieść się do wypowiedzi dotyczącej Wojskowych Służb Informacyjnych. Przypomnę państwu, że cywilny minister obrony narodowej kontroluje Wojskowe Służby Informacyjne, które mają swoją specyfikę. Uważam, że dobrze jest tak jak jest w tym sensie, iż nie należy przekazywać cywilnym koordynatorom zadaniowania i zarządzania tymi służbami. Szkoda, że w dzisiejszym spotkaniu nie bierze udziału minister obrony narodowej Radek Sikorski i że nie może przedstawić swojego zdania o tej sprawie. Być może w końcowej części dzisiejszego posiedzenia Komisji należałoby poubolewać nad tym, że minęło już półtora miesiąca od momentu objęcia stanowiska ministra obrony narodowej przez pana Radka Sikorskiego, ale do tej pory nie spotkał się on z naszą Komisją. Nie wiem, czy w tym przypadku wina leży po stronie pana ministra, czy też po stronie Komisji. Uważam jednak, że taka praktyka nie jest naturalna. Jestem w Sejmie od 12 lat, ale nie pamiętam takiej sytuacji, żeby minister nie spotykał się z Komisją przez półtora miesiąca od powołania rządu. Rozumiem, że rząd chce z naszą Komisją współpracować. Jednak zaczynam mieć w tej sprawie pewne wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselJedrzejJedrych">Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że pan minister chce się z nami spotkać. Za jego dzisiejszą nieobecnością nie kryją się żadne podteksty. Na początku dzisiejszego posiedzenia doszło do pewnego nieporozumienia. Nie ma powodu, żeby w nieobecności ministra doszukiwać się podtekstów. W posiedzeniu Komisji bierze udział znakomita reprezentacja Ministerstwa Obrony Narodowej. Posłowie uzyskali odpowiedzi na większość zadanych pytań. Jeśli Komisja będzie chciała spotkać się z ministrem obrony narodowej jeszcze w tym roku, to chyba pan minister nie będzie stawiał żadnych przeszkód w tej sprawie. Chciałbym odnieść się także do wypowiedzi mojego przedmówcy. Każdy z posłów ma inne doświadczenia ze służbami specjalnymi. Z tego powodu nasze podejście do ich funkcjonowania jest inne. Musimy jeszcze poczekać. Już wkrótce zobaczymy, jak Wojskowe Służby Informacyjne będą funkcjonować w nowej rzeczywistości politycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Rozumiem, że pan poseł przyjmuje rolę rzecznika rządu. Chciałbym przerwać wszelkie dywagacje na temat intencji lub podtekstów w związku z nieobecnością ministra obrony narodowej. Uważam, że dyskusja na ten temat byłaby niewłaściwa. Przypomnę, że na początku dzisiejszego posiedzenia stwierdziłem, że byłoby dobrze, gdyby usprawiedliwienie nieobecności było precyzyjne i nie budziło wątpliwości. Powinniśmy mówić o faktach. Faktem jest, że głosowania w Sejmie spowodowały opóźnienie rozpoczęcia posiedzenia naszej Komisji o dwie godziny. Należy pamiętać o tym, że data dzisiejszego posiedzenia Komisji została wyznaczona przez ministra obrony narodowej i przyjęta przez prezydium Komisji. Prezydium Komisji starało się dopasować ten termin do możliwości ministra. To nie minister musiał dostosować się do terminu wyznaczonego przez prezydium. Pierwszy możliwy termin spotkania z panem ministrem wypada</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że na tym zakończyliśmy pierwszy punkt dzisiejszego porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PoselBogdanZdrojewski">Przechodzimy do omówienia planu pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r. Przypomnę państwu, że w tej chwili mamy dwie wersje tego projektu. Pierwsza z nich została przygotowana na początku grudnia 2005 r., po zebraniu od posłów propozycji tematycznych. Później wersja ta została skorygowana poprzez uwzględnienie propozycji zgłaszanych przez inne osoby. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na dwie sprawy. Dlatego proszę o chwilę skupienia. W pierwszym kwartale przyszłego roku za najważniejsze uznano trzy tematy. Zrozumiałem, że w tej sprawie jest konsens. Potwierdziły to także pytania zadawane przez posłów na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Na styczeń zaplanowaliśmy posiedzenie poświęcone informacji na temat przewidywanych zmian w dowództwie operacyjnym. Chcę państwa poinformować, że ten temat zostanie potraktowany dość szeroko. Posiedzenie odbędzie się na terenie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Drugi temat jest niezwykle ważny i pilny. Dlatego zaplanowaliśmy posiedzenie, na którym przedstawiona zostanie informacja na temat szkolnictwa wojskowego. W tym przypadku zmiany wymagają zmian ustawowych. To posiedzenie mogłoby się odbyć w końcu stycznia lub na początku lutego 2006 r. Do tego czasu Ministerstwo Obrony Narodowej zakończy już dyskusję i wybierze sposób dalszego postępowania w tej sprawie. Myślę, że na tym posiedzeniu będziemy mogli już otrzymać konkretne odpowiedzi także na te pytania, które zadane zostały w dniu dzisiejszym. Trzecim niezwykle ważnym tematem będzie informacja na temat planu dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego wraz z oceną postępowań przetargowych. Wiele pytań dotyczyło programu kołowego transportera opancerzonego i podatku od towarów i usług związanego z zakupem samolotów F-16. Myślę, że na tym posiedzeniu moglibyśmy omówić wszystkie problemy, na które w dniu dzisiejszym nie mogliśmy uzyskać odpowiedzi. Poseł Przemysław Gosiewski zaproponował, żebyśmy odbyli wspólne posiedzenie Komisji z Komisją Gospodarki. Posiedzenie to poświęcone byłoby umowom offsetowym. Wiemy o tym, że komisja offsetowa rozpoczęła już pracę. Myślę, że w lutym lub w marcu będzie dobry czas na to, żeby podsumować dotychczasowe działania. Do tej pory pojawiały się sprzeczne oceny, które dotyczyły realizacji umów offsetowych. Mieliśmy całą paletę ocen, od skrajnie pozytywnych do skrajnie negatywnych. Do tych trzech głównych tematów moglibyśmy dołączyć jeszcze jeden temat, którego omówienie nie jest aż tak pilne. Myślę o problemach dotyczących służby zdrowia i jej reformy. Nie ma przymusu, żeby ten temat omówić w określonym terminie. Dlatego istnieje możliwość przesunięcia tego tematu na drugi kwartał 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#PoselBogdanZdrojewski">Nie będę przedstawiał państwu tematów, które chcielibyśmy zraelizować w drugim kwartale 2006 r. Chciałbym jedynie przedstawić pewne zastrzeżenia. W związku z legislacyjnymi planami rządu realizacja niektórych tematów zaplanowanych na drugi kwartał 2006 r. może przesunąć się na lipiec, a ściślej mówiąc na drugie półrocze 2006 r. Prosiłbym, żeby przyjęli to państwo do wiadomości bez uwag, gdyż już w tej chwili brakuje nam terminów na posiedzenia związane z najważniejszymi tematami. Dlatego proszę państwa o wyrozumiałość, jeśli chodzi o rozbudowywanie planu pracy Komisji. Otwieram dyskusję. Proszę o zgłaszanie się do głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">Poseł Paweł Graś, który musiał opuścić posiedzenie Komisji, poprosił mnie o zgłoszenie dwóch propozycji tematycznych do planu pracy na pierwszy kwartał przyszłego roku. Pierwszy temat dotyczy efektów strategicznego przeglądu obronnego. Chodzi o omówienie wyników pracy zespołu, którego pracami kierował minister Andrzej Karkoszka. O pracach tego zespołu była mowa na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Sądzę, że Komisja powinna dokonać oceny wyników pracy tego zespołu. W wyniku tej oceny mogą się nam nasunąć ciekawe wnioski. Drugi temat powinien dotyczyć sił specjalnych, ich stanu obecnego oraz perspektyw rozwoju. Natomiast we własnym imieniu chciałbym zaproponować, żeby w drugim kwartale 2006 r. Komisja dokonała przeglądu wyposażenia i uzbrojenia żołnierza. Chodzi mi o przegląd wyposażenia pod kątem bezpieczeństwa żołnierza oraz zwiększenia szans jego przetrwania na polu walki. Sądzę, że niezależnie od omówienia najważniejszych tematów powinniśmy także przyjrzeć się temu, jak wygląda szara żołnierska rzeczywistość. Wielu posłów ma za sobą służbę wojskową. Dobrze byłoby porównać, czy od czasu, gdy sami chodziliśmy w mundurach zwiększyły się szanse przetrwania polskiego żołnierza w trudnych warunkach wojennych. Przypomnę państwu, że wiele uwagi poświęciliśmy problemowi wyposażenia polskich żołnierzy, którzy brali udział w misji w Iraku, w kamizelki kuloodporne. Pamiętamy, jak wiele było zarzutów, że te kamizelki nie spełniają wymogów bezpieczeństwa. Wiemy, że m.in. w wyniku debat prowadzonych w Sejmie kamizelki zostały wymienione. Powstaje pytanie, czy nowe, dobre wyposażenie jest wyjątkiem, czy też standardem w naszych Siłach Zbrojnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy mają państwo inne propozycje? Przypomnę, że propozycje mogą dotyczyć także wykreślenia niektórych tematów z planu pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselWaldemarAndzel">Chciałbym zadać pytanie. Czy w planie na drugi kwartał 2006 r. nie należałoby uwzględnić informacji na temat uzbrojenia i sprzętu wojskowego według stanu na koniec 2005 r.? Myślę, że należałoby także omówić plan modernizacji uzbrojenia i sprzętu wojskowego na 2006 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselMichalJach">Proponuję, żebyśmy wykreślili z planu pracy informację o wojskowej służbie zdrowia. Zasady funkcjonowania wojskowej służby zdrowia w niewielkim stopniu różnią się od zasad funkcjonowania cywilnej służby zdrowia. Myślę, że przy tak dużej liczbie innych ważnych tematów możemy zrezygnować z omówienia tego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Zapisałem ten wniosek. Czy mają państwo inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuObronyNarodowejiBezpieczenstwaWewnetrznegowNajwyzszejIzbieKontroliWieslawKurzyca">Chciałbym przedstawić państwu pewne propozycje w imieniu prezesa Najwyższej Izby Kontroli, który nie mógł przybyć na dzisiejsze posiedzenie Komisji ze względu na przesunięcie terminu rozpoczęcia obrad. Proponujemy, żeby Komisja rozpatrzyła raporty o wynikach kontroli, które zostaną przesłane do Sejmu w pierwszym kwartale 2006 r. Pierwszy raport dotyczyć będzie kontroli osiągania przez Wojska Lądowe zdolności obronnej wynikającej z procesu planowania obronnego Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Sądzę, że ten raport wpłynie do Sejmu na początku 2006 r. Myślę, że temat ten można byłoby dołączyć do jednego z posiedzeń zaplanowanych na styczeń. Można byłoby omówić tę sprawę na posiedzeniu wyjazdowym Komisji w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, chociaż termin tego posiedzenia może być zbyt wczesny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Proszę, żeby podał pan kolejne tematy. Chciałbym poinformować, że otrzymaliśmy już informację o wynikach kontroli organizacji służb specjalnych oraz nadzoru nad nimi. Proszę o podanie pozostałych tematów. Będziemy mogli ocenić, na ile są one zbieżne z tematami, które zostały wpisane do planu pracy Komisji. Być może będziemy musieli zwołać odrębne posiedzenie Komisji na temat wyników kontroli prowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Równie dobrze może okazać się, że będzie można połączyć omówienie informacji o kontroli z innymi zaplanowanymi tematami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ZastepcadyrektorawNIKWieslawKurzyca">Pod koniec stycznia 2006 r. powinniśmy przekazać do Sejmu informację na temat oceny procesu rekonwersji żołnierzy zawodowych odchodzących z Sił Zbrojnych. Natomiast pod koniec kwietnia 2006 r. do Sejmu powinna zostać przekazana informacja o kontroli osiągania zdolności obronnych przez Siły Powietrzne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy pan minister chciałby zgłosić jakieś uwagi do projektu planu pracy Komisji? Być może terminy realizacji niektórych tematów należałoby skorelować z planem pracy Ministerstwa Obrony Narodowej. Czy na ten temat ma pan jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">W tej chwili nie nasuwają mi się na myśl żadne uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń. W trakcie dyskusji przedstawili państwo kilka propozycji. Proponuję, żebyśmy przystąpili do głosowania nad tymi propozycjami. Pierwszy wniosek dotyczył wykreślenia z planu pracy tematu „Wojskowa służba zdrowia w świetle planowanej reformy służby zdrowia w Polsce”. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku, a więc za wykreśleniem tego tematu z planu pracy Komisji? Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że w wojsku nie jest planowana reforma służby zdrowia. Proponowane są jedynie pewne korekty i zmiany w jej funkcjonowaniu. Być może wystarczyłoby zapoznać się z informacją na temat planowanych zmian. Za chwilę przedstawię w tej sprawie odpowiednią propozycję. Jednak najpierw chciałbym sprawdzić, czy wyrażą państwo zgodę na wykreślenie tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że ten wniosek nie uzyskał większości. W takim razie temat ten pozostaje w planie pracy Komisji na 2006 r. Będę proponował, żeby temat „Wojskowa służba zdrowia w świetle planowanej reformy służby zdrowia w Polsce” został przedstawiony na posiedzeniu Komisji w formie informacji. Temat ten zostanie dołączony do innego tematu. Sprawę uzgodnimy na posiedzeniu prezydium Komisji w taki sposób, żeby sprawność pracy Komisji była możliwie najwyższa.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#PoselBogdanZdrojewski">Zgłoszono także inne wnioski. Poseł Paweł Graś zaproponował, żeby do tematów na pierwszy kwartał 2006 r. dołączyć temat dotyczący oceny prac zespołu dokonującego strategicznego przeglądu zdolności obronnych. Pan poseł zaproponował także, żeby w drugim kwartale Komisja dokonała oceny stanu sił specjalnych. Czy możemy potraktować tę propozycję jako jeden wniosek? Czy ktoś z państwa opowiada się za oddzielnym głosowaniem nad tymi dwoma tematami? Nie widzę zgłoszeń. Kto z państwa jest za włączeniem do planu pracy Komisji tych dwóch tematów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">Kiedy miałyby być omawiane wyniki strategicznego przeglądu obronnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">W pierwszym kwartale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PodsekretarzstanuwMONStanislawKoziej">W takim razie chciałbym zgłosić uwagę. Termin zakończenia prac nad strategicznym przeglądem obronnym przewidziany jest na 31 marca 2006 r. W tej sytuacji proponuję, żeby przesunąć termin realizacji tego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Właśnie na takie uwagi liczyłem ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej. Myślę, że ta uwaga ułatwia nam podjęcie decyzji w tej sprawie. W tej chwili autor tej propozycji jest nieobecny. Sądzę jednak, że nie miałby nic przeciwko temu, żeby realizację tego tematu przesunąć na drugi kwartał 2006 r. Istnieje racjonalne uzasadnienie do tego, żeby te dwa tematy zamieścić w planie pracy w drugim kwartale 2006 r. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty jednogłośnie. Za wprowadzeniem do planu pracy tych tematów głosowało 14 posłów.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#PoselBogdanZdrojewski">Następna propozycja została zgłoszona przez posła Cezarego Grabarczyka. Pan poseł zaproponował, żeby w drugim kwartale Komisja zajęła się problemem wyposażenia i uzbrojenia żołnierzy. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#PoselBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że przy 13 głosach za, braku głosów przeciwnych oraz 1 głosie wstrzymującym się Komisja przyjęła ten wniosek. Wpisujemy ten temat do planu pracy Komisji.</u>
          <u xml:id="u-96.4" who="#PoselBogdanZdrojewski">Ostatni ze zgłoszonych wniosków dotyczył włączenia do planu pracy tematu dotyczącego informacji na temat uzbrojenia i sprzętu wojskowego według stanu na koniec 2005 r. Wydaje się, że ten temat jest zbieżny z zaplanowanym na pierwszy kwartał 2006 r. tematem dotyczącym planu dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego. W tym przypadku będziemy mówić o realizacji kontraktów i modernizacji sprzętu. Czy te dwa tematy moglibyśmy połączyć i rozpatrzyć je łącznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselWaldemarAndzel">Jest to bardzo szeroki temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Te dwa tematy się wiążą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselWaldemarAndzel">To prawda, że te tematy się wiążą. Możemy rozpatrywać je łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Dziękuję. W tej sytuacji wniosek dotyczy rozszerzenia pkt 3 planu pracy Komisji o informację dotyczącą uzbrojenia i sprzętu wojskowego według stanu na koniec 2005 r. Po zapoznaniu się z tą informacją przejdziemy do omówienia planu dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Myślę, że takie ułożenie tematów będzie logiczne. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty jednogłośnie. Komisja podjęła decyzję o rozszerzeniu pkt. 3 planu pracy Komisji.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#PoselBogdanZdrojewski">Przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli zaproponował, żeby Komisja rozpatrzyła informacje o wynikach przeprowadzonych kontroli. Dwie informacje moglibyśmy rozpatrzyć w pierwszym kwartale 2006 r., a kolejną informację w kwietniu 2006 r. Proponuję, żebyśmy zorganizowali odrębne posiedzenie Komisji, na którym rozpatrzymy wszystkie sprawozdania o wynikach kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Takie posiedzenie mogłoby odbyć się w kwietniu, po świętach wielkanocnych. Czy przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli wyraża na to zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwNIKWieslawKurzyca">Chciałbym poinformować, że informacja o wynikach kontroli Wojsk Lądowych jest już gotowa. Informacja ta wpłynie do Sejmu na początku stycznia 2006 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Zgodnie z obowiązującą praktyką, któryś z posłów powinien przejąć ten wniosek. Informacje dotyczyć będą wyników trzech kontroli. Jest oczywiste, że każdą z tych informacji można byłoby przedstawić osobno. Wszystkie kontrole dotyczyły spraw związanych z wojskiem. Jeśli w tych informacjach będzie coś istotnego, co pilnie należałoby wykorzystać w dalszych pracach Komisji, to będzie jeszcze możliwość zweryfikowania planu pracy Komisji. Sądzę, że będzie najlepiej, jeśli oddzielne posiedzenie Komisji poświęcimy omówieniu wyników kontroli zadań wykonywanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. W tej chwili proponuję, żeby takie posiedzenie zaplanować na koniec kwietnia 2006 r. Jest to propozycja wstępna. Jeśli będzie taka potrzeba, to termin tego posiedzenia będziemy mogli zmienić. Przejmuję wniosek w tej sprawie. Czy do tej propozycji mają państwo jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że 13 głosami za wnioskiem oraz przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się Komisja przyjęła ten wniosek. W związku z tym plan pracy Komisji rozszerzamy o posiedzenie dotyczące wyników kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy mają państwo jeszcze jakieś uwagi lub propozycje do planu pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r.? Nie widzę zgłoszeń. Do projektu planu pracy zgłoszono uwagi i poprawki. W związku z tym projekt planu został skorygowany. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem planu pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r. w zaproponowanym brzmieniu?</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#PoselBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że Komisja 13 głosami za wnioskiem oraz przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się przyjęła plan pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#PoselBogdanZdrojewski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawach różnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselJedrzejJedrych">Przepraszam, że zabieram państwu czas, ale zostałem upoważniony przez posła Zbyszka Zaborowskiego z opozycji do zwrócenia uwagi na to, iż na dzisiejszym posiedzeniu Komisji mieliśmy także omówić sprawę istnienia na terenie Polski więzień CIA. Ten temat całkowicie został pominięty, chociaż został zgłoszony na początku posiedzenia Komisji jako sprawa, którą mieliśmy omówić na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Nie wiem, czy chcieliby państwo omówić tę sprawę. Omówienie tego tematu możemy odłożyć na późniejszy termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselBogdanZdrojewski">Konsultowałem tę sprawę przed posiedzeniem Komisji. Chciałem, żeby do protokołu zostały wpisane te tematy, które mogły być omówione na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Dlatego przed posiedzeniem Komisji uzgodniłem z osobami reprezentującymi ministra obrony narodowej, które tematy mogą zostać poruszone. Uzgodniliśmy, że przedstawiciele ministra obrony narodowej nie są upoważnieni do udzielania odpowiedzi na ten temat. Chcę poinformować, że jest to temat, który będziemy chcieli omówić jako pierwszy na kolejnym posiedzeniu Komisji. Lista tematów do omówienia rozszerzyła się. Przypomnę państwu, że wśród najważniejszych tematów do omówienia znalazły się tematy dotyczące operacji CIA na terenie państwa polskiego, podatku od towarów i usług na samoloty wielozadaniowe, planów dotyczących szkolnictwa wyższego, przetargów na unowocześnienie armii, w tym na kołowe transportery opancerzone, procesu profesjonalizacji armii, likwidacji garnizonów, likwidacji lub reorganizacji Wojskowych Służb Informacyjnych, przebudowy Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, misji zagranicznych oraz służby zdrowia. W sprawie podatku od towarów i usług pewne wątpliwości zgłosił poseł Cezary Grabarczyk. Problemy szkolnictwa wyższego będą jednym z pierwszych tematów poruszonych na posiedzeniu Komisji jeszcze w styczniu 2006 r. W dniu dzisiejszym wiele dowiedzieliśmy się na temat procesu profesjonalizacji armii. Jeśli chodzi o likwidację garnizonów, to pytano o konkretny garnizon. Sprawę tę omówimy na następnym posiedzeniu Komisji. Oczekujemy na właściwą interpretację pojęcia „likwidacji” lub „reorganizacji” Wojskowych Służb Informacyjnych przez ministra obrony narodowej. O zmianach dotyczących Sztabu Generalnego Wojska Polskiego będziemy dyskutować na pierwszym wyjazdowym posiedzeniu Komisji w przyszłym roku, które odbędzie się w Sztabie Generalnym. Problemy dotyczące misji zagranicznych w zasadzie już omówiliśmy na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, z zastrzeżeniem, że nie podano danych na temat redukcji naszych sił lub ich wycofania z Iraku. Rozumiem, że na pytania dotyczące tej kwestii odpowiadać będzie pan minister niezwłocznie po posiedzeniu rządu, na którym zostanie podjęta decyzja w tej sprawie. Będzie to możliwe po dokonaniu oceny skutków wyborów w Iraku. Jeśli chodzi o zmiany w służbie zdrowia, to temat ten został częściowo wykreślony. Na jednym z posiedzeń Komisji sprawa ta zostanie omówiona w formie informacji Ministerstwa Obrony Narodowej. Takie decyzje zostały podjęte na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PoselBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>