text_structure.xml
86.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawPieta">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz projektu ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselStanislawPieta">Witam serdecznie posłów, gości Komisji, ekspertów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do rozpatrywania poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania. Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie poprawek?</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselStanislawPieta">Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej zgłosił wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości. Czy ktoś chciałby w tej sprawie się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselRyszardKalisz">Występuję w imieniu wnioskodawców. Uzasadnienie wniosku było prezentowane na forum plenarnym Sejmu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselRyszardKalisz">Według nas, projekt ustawy łamie standardy demokratycznego państwa prawnego, narusza prawo do obrony, wprowadza domniemanie winy. Konsekwencją naszej opinii na temat projektu jest wniosek o jego odrzucenie w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej miał możliwość zabrania głosu na temat kształtu projektowanej ustawy w trakcie dyskusji. Z tego, co mogłem zaobserwować podczas prac Komisji, klub ten nie złożył ani jednej poprawki, ani jednego wniosku mniejszości, aby ustawie nadać pożądany przez siebie kształt. Stąd wniosek zgłaszany w tej chwili uznaję za kuriozalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselStanislawPieta">Poseł Ryszard Kalisz chciałby zabrać głos ad vocem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselRyszardKalisz">Rozumiem, że poseł Mateusz Piskorski pozbawia członków Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej podstawowego prawa posła, jakim jest prawo zgłaszania poprawek w trakcie drugiego czytania. Jeżeli dla posła Mateusza Piskorskiego jest to kuriozum, pozostawiam to bez komentarza.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselMarekSuski">Zgłaszam wniosek w sprawie odrzucenia wniosku Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselMarekSuski">Zgłaszam również wniosek formalny w sprawie niezwłocznego przejścia do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawPieta">Poprzez przegłosowanie wniosku posła Ryszarda Kalisza rozstrzygniemy też kwestię wniosku posła Marka Suskiego.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia wniosku w sprawie odrzucenia projektu ustawy w całości?</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PoselStanislawPieta">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 8 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawek. Rozpoczynamy od omówienia poprawki nr 1 zgłoszonej przez Klub Parlamentarny Samoobrony. Proszę posła Mateusza Piskorskiego o jej zaprezentowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Nie ma potrzeby odczytywania treści poprawki, ponieważ wszyscy otrzymali jej kopię.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Poprawka dotyczy preambuły projektu ustawy. Proponujemy drobną zmianę w zdaniu pierwszym. Ma ona na celu podkreślenie, o jakie niezgodne z fundamentalnymi prawami człowieka i obywatela działania służb bezpieczeństwa nam chodzi i które z owych działań chcemy ocenić pod kątem etycznym w sposób wyraźny. Jest to poprawka doprecyzowująca. Chodzi nam o określenie, jaki faktycznie charakter miały polityczne działania służb bezpieczeństwa w latach 1944-1990.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PoselMateuszPiskorski">Chciałbym jeszcze nadmienić, że kiedy piszemy o działaniach wymierzonych w prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności i bezpieczeństwa obywateli, posługujemy się pojęciami z katalogu zawartego w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Posłużyliśmy się nimi jako uniwersalnymi prawami człowieka, które były łamane przez służby państwa komunistycznego. Uważam, że warto to podkreślić w preambule projektowanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselStanislawPieta">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie poprawki zgłoszonej przez Klub Parlamentarny Samoobrony?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Proponowane doprecyzowanie idzie w bardzo dobrym kierunku. Trudno kwestionować którykolwiek z elementów rozwinięcia.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Zawsze jednak istnieje ryzyko pominięcia jakiegoś elementu w definicji. Z punktu widzenia ogólnego, uniwersalnego spojrzenia, z punktu widzenia generalizacji lepsze byłoby pozostawienie dotychczasowego zapisu dotyczącego łamania praw człowieka i obywatela. Może się bowiem okazać, że jakieś prawa, które również były gwałcone, nie zostały wymienione w proponowanym katalogu umieszczonym w preambule. Myślę, że lepiej zastosować generalną formułę niż ryzykować, iż prawo do jakiejś wolności nie zostanie ujęte w katalogu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Odpowiadając na wątpliwości zgłoszone przez posła Sebastiana Karpiniuka, chciałbym jeszcze raz podkreślić, że sformułowanie „łamanie prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałcenie prawa do życia, wolności i bezpieczeństwa obywateli” zawiera chyba najszerzej rozumiany katalog wszelkich form naruszania praw przewidzianych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Jest to sformułowanie bardzo pojemne. Nie ma tu zbytniego zawężenia. Moim zdaniem, proponowane doprecyzowanie jest bardzo potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselMarekSuski">Jest jeszcze jedna bardzo ważna kategoria, która nie występuje w propozycji Klubu Parlamentarnego Samoobrony. Służby bezpieczeństwa nie tylko gwałciły prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa, ale też współpracowały przy pozbawianiu ludzi własności. Własność nie jest wymieniona w przedłożonej propozycji. Działalność w tym zakresie również była działalnością zbrodniczą.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselMarekSuski">Jak powiedział jeden z moich przedmówców, gdybyśmy zastanowili się głębiej, pewnie jeszcze byśmy coś znaleźli. Bardzo istotną częścią zniewalania ludzi, budowania komunizmu, było odbieranie nie tylko wolności słowa i zgromadzeń, ale też własności. Był to jeden z dwóch filarów budowy państwa komunistycznego. Gdybyśmy proponowaną definicję uzupełnili o własność, byłaby ona pełniejsza. Gdyby nie została ona uzupełniona, powinniśmy pozostać przy definicji wypracowanej na forum Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselMateuszPiskorski">W pełni zgadzam się z posłem Markiem Suskim. W ramach autopoprawki chciałbym uzupełnić proponowany zapis o wyraz „własności”. Brzmienie stosownego fragmentu preambuły byłoby wówczas takie: „gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawPieta">Za chwilę przystąpimy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPalubicki">Przyjęcie zgłoszonej poprawki spowoduje, że poza oceną pozostanie cały powojenny okres, w którym zwalczano funkcjonowanie niepodległościowego podziemia.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselStanislawPieta">Dostrzegamy zawężenie w stosunku do treści preambuły wcześniej przyjętej przez Komisję. Zwracał już na to uwagę poseł Sebastian Karpiniuk.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 1?</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselStanislawPieta">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 8 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 1.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do omówienia poprawki nr 2 zgłoszonej przez Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości. Dotyczy ona art. 4 pkt 12. Proszę posła Arkadiusza Mularczyka o jej omówienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Proponujemy dokonanie rozdziału pracowników urzędów państwowych. Chcielibyśmy ich podzielić na pracowników urzędów państwowych zajmujących kierownicze stanowiska oraz członków korpusu służby cywilnej. W związku z tym dotychczasowy pkt 12 w art. 4 projektu ustawy proponujemy podzielić na dwa punkty: pkt 12 i pkt 12a. Ich treść byłaby zgodna z treścią poprawki, którą wszyscy posłowie mają przed oczyma.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Jednocześnie proponujemy wprowadzenie pkt 12a do art. 5, w którym zapisalibyśmy, że organem właściwym, któremu będzie się przedstawiać zaświadczenia, jest odpowiednio właściwy minister, kierownik urzędu centralnego lub wojewoda.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Proponowana poprawka umożliwia uzyskanie zaświadczeń od wszystkich członków korpusu służby cywilnej. Taka jest jej intencja.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawPieta">Poprawkę nr 2 należy rozpatrywać łącznie z poprawkami nr 3 i 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselSebastianKarpiniuk">O ile dobrze pamiętam, istnieje coś takiego jak państwowy zasób kadrowy. Korpus służby cywilnej to armia co najmniej kilkunastu tysięcy osób. Jeśli wszystkie te osoby będą musiały uzyskać zaświadczenia, co będzie się działo do czasu ich uzyskania? Czy do momentu uzyskania zaświadczeń będziemy im blokować karierę zawodową? Swoje pytanie kieruję do legislatorów. Czy kilkanaście tysięcy osób do momentu wydania zaświadczeń będzie miało zablokowaną karierę w korpusie służby cywilnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawPieta">Czy ktoś chciałby odnieść się do wątpliwości wyrażonej przez posła Sebastiana Karpiniuka?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">W art. 52 jest mowa o tym, że zobowiązane osoby występują o wydanie zaświadczenia w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawPieta">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawek nr 2, 3 i 6?</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PoselStanislawPieta">Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 4 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 2, 3 i 6.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do omówienia poprawki nr 4 zgłoszonej przez poseł Joannę Senyszyn wraz z grupą posłów.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PoselStanislawPieta">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Kościół ma ostatnio poważne problemy lustracyjne. Częściowo jest w nim stosowana tzw. dzika lustracja, która stanowi najgorszą z możliwych form lustracji.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselJoannaSenyszyn">Polacy chcą wiedzieć, czy księża jako grupa społeczno-zawodowa są osobami zaufania publicznego. Na pewno są i to w większym stopniu niż adwokaci czy notariusze. Uważa się, że około 30% księży współpracowało.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PoselJoannaSenyszyn">Z przeprowadzonych badań wynika, że 43% Polaków chce wydalenia byłych agentów ze stanu duchownego, 77% – odwołania z funkcji biskupa, 74% – odwołania z funkcji proboszcza, 71% – odwołania z funkcji wykładowcy wyższej uczelni. 68% nie chce, aby księża, którzy byli agentami, byli katechetami, 70% nie chce, aby byli spowiednikami. Wydaje się, że jest to bardzo poważny problem społeczny.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PoselJoannaSenyszyn">Jestem przeciwna wszelkiej lustracji. Uważam, że obowiązująca ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu jest zła. Po dokonaniu w niej projektowanych zmian będzie jeszcze gorsza. Skoro jednak wszystko wskazuje na to, że nowelizacja ustawy zostanie uchwalona, nie wydaje się słuszne wyłączanie z niej tak dużej grupy osób zaufania publicznego.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PoselJoannaSenyszyn">Wpisanie osób duchownych do katalogu osób pełniących funkcje publiczne w rozumieniu ustawy, a więc do art. 4 w pkt 38, co proponowaliśmy pierwotnie, może budzić wątpliwości. W związku z tym jestem skłonna zgłosić autopoprawkę polegającą na dodaniu art. 5a po art. 5. Rozdam teraz treść poprawki, aby wszyscy mieli ją przed oczami.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawPieta">Bardzo proszę o rozdanie materiału.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Czy mam odczytać treść autopoprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawPieta">Bardzo proszę o rozdanie materiału członkom Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Najpierw odczytam swoją propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarekSuski">Nie ma takiej potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Ze względu na to, że posiedzenia Komisji są nagrywane, chciałabym, aby treść mojej poprawki również została nagrana.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselMarekSuski">Bardzo prosimy o nieprzytaczanie treści poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Mam prawo odczytać brzmienie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselMarekSuski">Zgłaszam wniosek formalny o zamknięcie dyskusji w tym punkcie i przystąpienie do głosowania. Treść poprawki jest znana.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Nie jest znana, ponieważ zgłaszam autopoprawkę. Proszę nie robić kpin z posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselStanislawPieta">Obowiązują tutaj pewne zasady. To ja udzielam głosu. W tej chwili odbieram głos poseł Joannie Senyszyn.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PoselStanislawPieta">Został zgłoszony wniosek formalny w sprawie zamknięcia dyskusji. Zamierzam poddać go pod głosowanie. Osoby wcześniej zapisane do głosu będą mogły się wypowiedzieć. Poseł Michał Tober wcześniej nie zgłaszał się do zabrania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselMichalTober">Chciałbym zabrać głos w sprawie wniosku formalnego.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PoselMichalTober">Poseł Joanna Senyszyn zgłosiła poprawkę, której członkowie Komisji nie chcą wysłuchać, ponieważ czują do niej wielkie obrzydzenie. Na jakiej jednak zasadzie przewodniczący Komisji może zamknąć dyskusję nad poprawką, której treść nie jest znana? Posłowie znają treść poprawki zawartą w zestawieniu poprawek. Poseł Joanna Senyszyn chciała zgłosić autopoprawkę do uprzednio złożonej poprawki. Zdaję sobie sprawę, że przewodniczący Komisji tak czy inaczej zamknie dyskusję. W imię jednak przyzwoitości i kultury warto umożliwić wnioskodawcy odczytanie treści autopoprawki. Zajmie to może minutę. W ten sposób nasze postępowanie będzie zgodne z regulaminem Sejmu. Przecież nie można zamykać dyskusji nad poprawką, której Komisja nie zna.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselStanislawPieta">Wcześniej zgodziłem się na to, aby poseł Joanna Senyszyn rozdała na piśmie treść swojej poprawki. Podtrzymuję swoją zgodę. W ten sposób posłowie będą mieli okazję zapoznać się z treścią poprawki.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PoselStanislawPieta">Teraz udzielam głosu posłom Zbigniewowi Girzyńskiemu i Julii Piterze. Potem przejdziemy do głosowania nad wnioskiem zgłoszonym przez posła Marka Suskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Chciałbym, aby przewodniczący Komisji uwzględnił głos posła proszącego o umożliwienie poseł Joannie Senyszyn odczytania treści poprawki. Zapewne będę głosował przeciwko tej poprawce. Na jutrzejszym posiedzeniu Sejmu odbędzie się głosowanie nad poprawkami zgłoszonymi w trakcie drugiego czytania omawianego projektu ustawy. Jak wskazuje obyczaj parlamentarny, poseł Joanna Senyszyn zapewne także jutro będzie chciała zabrać głos.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PoselZbigniewGirzynski">Nie stwarzajmy pretekstów do pastwienia się nad pracami Komisji. Żałuję, że poseł Joanna Senyszyn nie pofatygowała się przyjść do nas wcześniej. Odbyliśmy dwadzieścia posiedzeń, w trakcie których można było zgłaszać wszelkie poprawki. Nie czynię z tego zarzutu, ponieważ posłowie mają prawo zgłaszać poprawki także w trakcie drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PoselZbigniewGirzynski">Jeżeli poseł Marek Suski zgodzi się wycofać swój wniosek formalny, proszę, aby poseł Joanna Senyszyn odczytała treść swojej poprawki. Wysłuchajmy jednego głosu popierającego oraz jednego głosu przeciwnego. Myślę, że zostaną przedstawione stosowne argumenty.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PoselZbigniewGirzynski">Sugeruję, abyśmy taką samą zasadę stosowali do pozostałych poprawek. Chodzi o to, abyśmy nie obradowali w nieskończoność. Przegłosujmy poprawki, abyśmy mogli wykonać naszą pracę. Znajdujemy się pięć centymetrów przed metą. Dopełnijmy wszelkich formalności, aby nikt nigdy nie mógł powiedzieć, że czemuś uchybiliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselJuliaPitera">Chciałabym sprostować, że duchowny nie jest zawodem zaufania publicznego. Duchownym zostaje się z powołania. Hierarchowie kościelni wyjaśnili to w dość oczywisty sposób.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoselJuliaPitera">Po drugie, nie sądzę, aby był to problem osób świeckich. Jest to problem Kościoła oraz wiernych. W przeciwieństwie do funkcjonariuszy publicznych, z których usług musimy korzystać, nie mamy obowiązku chodzenia do spowiedzi oraz korzystania z sakramentów. Duchowni nie zarządzają majątkiem i pieniędzmi publicznymi. Ci, którzy korzystają z usług duchownych, robią to na własny rachunek i na własną odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PoselJuliaPitera">Myślę, że nie ma potrzeby komplikowania sprawy. Kategoria duchownych nijak się ma do kategorii wyszczególnionych w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarekSuski">Doszło do pewnego nieporozumienia. Poseł Joanna Senyszyn powiedziała, że chce rozdać treść poprawki. Uznałem, że nie chce jej czytać, więc zgłosiłem wniosek w sprawie zamknięcia dyskusji. Jeśli jednak poseł Joanna Senyszyn chce przytoczyć treść swojej propozycji, a mój wniosek miałby temu przeszkodzić, wycofuję go. Proszę o odczytanie treści poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselStanislawPieta">Proszę o zaprezentowanie brzmienia proponowanego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Aby uniknąć wątpliwości, jakie przed chwilą zgłosiła poseł Julia Pitera, zamiast ujmowania osób duchownych w art. 4 w pkt 38 proponuję przyjęcie nowego art. 5a, składającego się z dwóch ustępów.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PoselJoannaSenyszyn">Brzmienie ust. 1 jest następujące: „W trybie i na zasadach określonych w ustawie, aktualne urzędowe potwierdzenie, o którym mowa w art. 5 ust. 1, obowiązani są przedłożyć także, urodzeni przed dniem 1 sierpnia 1972 r., duchowni oraz osoby zakonne kościołów innych związków wyznaniowych działających w Polsce.”.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PoselJoannaSenyszyn">Ust. 2 brzmi tak: „Osoby, o których mowa w ust. 1, aktualne urzędowe potwierdzenie przedkładają ministrowi właściwemu do spraw wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych.”.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PoselJoannaSenyszyn">Właściwość ministra jest zgodna z ustawą z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Terminologia stosowana w poprawce również jest zgodna z wymienioną ustawą.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PoselJoannaSenyszyn">Autopoprawka rozwiewa wątpliwości, czy duchowni stanowią grupę społeczno-zawodową czy nie, czy są osobami zaufania publicznego, czy są osobami pełniącymi funkcje publiczne. Duchowni zostali wymienieni jako zupełnie odrębna grupa.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#PoselJoannaSenyszyn">Poseł Julia Pitera powiedziała, że prawo do żądania lustracji mają wierni. Biorąc pod uwagę wszystkie kościoły, wiernych w Polsce jest prawie 100% czyli prawie 38 mln obywateli.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselJuliaPitera">Najwyżej będą wybierać księży urodzonych po 1972 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki zgłoszonej przez poseł Joannę Senyszyn?</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PoselStanislawPieta">Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów popierających, 12 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 4 polegającej na dodaniu nowego art. 5a.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do omówienia poprawki nr 5. Proszę posła Mateusza Piskorskiego o jej zaprezentowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Poprawka nr 5 jest niezwykle istotna w świetle wątpliwości, które niejednokrotnie były wyrażane na posiedzeniach Komisji między innymi przez ekspertów. Dotyczy ona wymogów, jakie są nakładane w ustawie, na kandydatów, poczynając od kandydatów na radnych najniższego szczebla samorządu terytorialnego, na kandydatach na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej kończąc.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Jak wiadomo, projektowana ustawa wprowadza wymóg składania urzędowego potwierdzenia wydanego przez Instytut Pamięci Narodowej po to, aby kandydat mógł być zarejestrowany przez właściwą komisję wyborczą.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PoselMateuszPiskorski">Jeden z przepisów projektu ustawy stanowi, że Instytut Pamięci Narodowej ma dwanaście miesięcy na wydanie potwierdzenia. Ważne jest zapobieżenie przypadkom pozbawienia biernego prawa wyborczego – prawo to przysługuje każdemu – tych obywateli, którzy zdecydowali się na kandydowanie w wyborach na kilka dni przed terminem rejestracji list. Takie przypadki się zdarzają. Odebranie możliwości udziału w wyborach takim osobom mogłoby stanowić podstawę do zastrzeżeń natury konstytucyjnej wobec całej ustawy, nad projektem której pracujemy.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#PoselMateuszPiskorski">Aby uniknąć zarzutu niezgodności ustawy z Konstytucją RP, proponujemy, aby dokumentem wystarczającym do rejestracji kandydata była – tak przewidywał przepis przejściowy pierwotnego projektu – kopia złożonego w Instytucie Pamięci Narodowej żądania wydania zaświadczenia. Takiego żądania nie można by było cofnąć. Nieco odmiennie rozwiązanie przyjęto w propozycji zawartej w przepisach przejściowych. Bez względu na to, czy dana osoba została wybrana czy nie, jej żądanie wydania urzędowego potwierdzenie powinno zachować aktualność, ponieważ kandydowała na urząd. Może też być kandydatem w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#PoselMateuszPiskorski">Podkreślam, że głównym argumentem przemawiającym w naszym przekonaniu za przyjęciem przedstawionej poprawki jest możliwość narażenia się na zarzut niekonstytucyjności całej projektowanej ustawy, zarzut odbierania biernego prawa wyborczego niektórym grupom obywateli.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselDanielPawlowiec">W art. 53 jest mowa o tym, że żądania nie można cofnąć. Jak rozumiem, złożenie żądania, którego nie można cofnąć, nie jest jednoznaczne z tym, że Instytut Pamięci Narodowej będzie je rozpatrywał. W art. 53 jest też mowa o tym, iż żądania osób, które nie zostały wybrane, pozostawia się bez rozpoznania. Jest to jednak drobiazg.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PoselDanielPawlowiec">Filozofia ustawy zakładała ustalenie takiego harmonogramu – wyjątek mają stanowić najbliższe wybory samorządowe – który osobie chcącej kandydować zapewniałby posiadanie określonych informacji na swój temat. Rozumiem, że poprawka zaprezentowana przez posła Mateusza Piskorskiego zmierza do tego, aby osoby, które chcą kandydować, mogły uczestniczyć w wyborach bez informacji na swój temat. Musiałyby jedynie posiadać potwierdzenie złożenia żądania wydania urzędowego potwierdzenia. W moim przekonaniu, byłaby to całkowita zmiana dotychczasowej filozofii projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Nie posądzamy kandydatów o to, aby chcąc świadomie ukryć swoją przeszłość, w jakikolwiek sposób opóźniali składanie wniosku i korzystali z możliwości, jaką stwarzamy. Mówimy o osobach wybieranych na funkcje w wyborach powszechnych, bezpośrednich. Brak urzędowego potwierdzenia, złożenie jedynie kopii wniosku o jego wydanie będzie odnotowane. Fakt ten może być w taki czy inny sposób oceniony przez wyborców.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Jeszcze raz podkreślam, że zgłoszona poprawka bynajmniej nie ma na celu likwidacji czy zmniejszenia zakresu jawności życia publicznego, będącego oczywiście zasadniczym celem projektowanej ustawy. Ma na celu uniknięcie zarzutu niekonstytucyjności.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Chciałbym poprzeć poprawkę zgłoszoną przez Klub Parlamentarny Samoobrony. To, co powiedział poseł Mateusz Piskorski wydaje się rozsądne.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PoselZbigniewGirzynski">Czy nam się to podoba czy nie, w Polsce mamy do czynienia ze stosunkowo niską świadomością prawną społeczeństwa. Projektowana ustawa, która bardzo szeroko definiuje pojęcie „osoby publicznej”, de facto zostanie uchwalona tuż przed wyborami samorządowymi. Proszę mi wierzyć, że w wielu gminach, wielu niewielkich miejscowościach, debaty publiczne, które toczymy, niespecjalnie są wszystkim znane. Rzeczywiście osoby, które zdecydują się na kandydowanie pod koniec terminu rejestrowania list, mogą znaleźć się w niekorzystnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PoselZbigniewGirzynski">Sam obowiązek przedstawienia zaświadczenia, że dana osoba wystąpiła z żądaniem wydania urzędowego potwierdzenia, stanowi element zwrócenia uwagi na problem.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#PoselZbigniewGirzynski">Na sali są obecne osoby, które biorą udział w kształtowaniu list wyborczych, zarówno na poziomie list samorządowych, jak i na poziomie list parlamentarnych.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#PoselZbigniewGirzynski">Załóżmy, że w danym okręgu wyborczym jest już ułożona lista kandydatów do parlamentu. Ma być rejestrowana następnego dnia. Z różnych powodów ktoś w ostatniej chwili rezygnuje, umiera, rozmyśla się, z takich czy innych powodów zostaje skreślony. Chce się uzupełnić listę o innego kandydata. Byłoby to niemożliwe. Nie wiem, czy z uwagi na tego typu sytuację nie powinniśmy rozważyć przyjęcia omawianej poprawki.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#PoselZbigniewGirzynski">Być może, innym członkom Komisji uda się mnie przekonać i moje obawy okażą się płonne.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Chciałbym przedstawić argumentację przeciwną. Przyjęcie omawianej poprawki zupełnie zmienia konstrukcję ustawy. Każda osoba, która chce pełnić funkcję publiczną, powinna przedstawić swoim wyborcom lub swojemu pracodawcy zaświadczenie, z którego można by się dowiedzieć, co na jej temat znajduje się w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Jeżeli przepis przejściowy, który ma pomóc w zniwelowaniu problemów, jakie w związku z wejściem w życie ustawy mogą mieć kandydaci na radnych, wprowadzimy do zasadniczej części ustawy, tak naprawdę cały czas będziemy mieli do czynienia ze stanem przejściowym.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Generalną intencją ustawy jest zapewnienie jawności życia publicznego. Osoby, które uczestniczą w powszechnych, bezpośrednich wyborach, już w chwili wyboru powinny przedstawić zaświadczenie. Pierwsze trzy i pół roku obowiązywania ustawy spowoduje, że Instytut Pamięci Narodowej będzie w stanie wydać ponad 100 tys. zaświadczeń. Bardzo często zaświadczenia te będą się dublowały. Mam na myśli zaświadczenia dla prawników, radnych, posłów. Często dana osoba będzie musiała uzyskać zaświadczenie z różnych tytułów.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Nie chciałbym, żeby za każdym razem, gdy ktoś będzie brał udział w wyborach, składał jedynie potwierdzenie złożenia podania. Przez cztery lata może uzyskać zaświadczenie. Jeżeli mamy budować świadome społeczeństwo na demokratycznych zasadach, z chwilą podjęcia decyzji o kandydowaniu dana osoba powinna, zarówno partii politycznej, jak i wyborcom, przedstawić żądane informacje.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Z uwagi na to, że konstrukcje przyjęte w projekcie ustawy zostały gruntownie przemyślane, proszę nie burzyć ich na końcowym etapie naszych prac. Swoją prośbę kieruję pod adresem posła Mateusza Piskorskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Wypowiedź posła Arkadiusza Mularczyka nie przekonała mnie. Podobnie jak poseł Zbigniew Girzyński uważam, że poprawka rekomendowana przez posła Mateusza Piskorskiego jest zasadna.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PoselTadeuszSlawecki">Z uporem maniaka przypominam to, co na posiedzeniu Komisji powiedział prezes Janusz Kurtyka. Instytut Pamięci Narodowej jest zdolny wydać około 40 tys. zaświadczeń rocznie, po wzmocnieniu kadrowym i finansowym około 50 tys., a samych kandydatów na radnych jest grubo ponad 100 tys.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#PoselTadeuszSlawecki">Pomimo tego, że do następnych wyborów będziemy szykowali się za jakiś czas, nadal mogą się pojawiać kłopoty. Samo złożenie wniosku do Instytutu Pamięci Narodowej stanowi pewien straszak. Wiele osób, które mają coś na sumieniu, nie zdecyduje się na kandydowanie.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#PoselTadeuszSlawecki">Każdy z 560 parlamentarzystów podpisywał oświadczenie. W zasadzie tylko jedna osoba ma kłopoty i to do końca nie wiadomo, czy uzasadnione. Odsetek osób, które będą musiały złożyć wniosek do Instytutu Pamięci Narodowej, po czym okażą się kłamcami, będzie naprawdę niewielki.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#PoselTadeuszSlawecki">Proszę o poparcie poprawki zgłoszonej przez posła Mateusza Piskorskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Chciałbym odpowiedzieć na argumenty podniesione przez posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Proponowany przez nas przepis art. 5 ust. 3 kończyłby się następującym zdaniem: „Żądania takiego nie można cofnąć.”. Jeszcze raz to podkreślam. Osoba, która kandydowała, bez względu na to, czy została wybrana na dane stanowisko czy nie, czy otrzymała mandat czy nie, uzyskiwałaby urzędowe potwierdzenie. Być może, przy okazji kolejnych wyborów mielibyśmy do czynienia z problemem mniejszych rozmiarów. Z czasem większość uczestników naszego życia publicznego posiadałaby urzędowe potwierdzenie z uwagi na to, że starała się o nie wcześniej.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PoselMateuszPiskorski">Nie eliminujmy jednak pojedynczych, wyjątkowych przypadków, gdy konieczne staje się uzupełnienie listy wyborczej, do których słusznie nawiązał poseł Zbigniew Girzyński. Przyjęcie rozwiązań proponowanych w projekcie ustawy pozbawia biernego prawa wyborczego. Nie twierdzę, że będzie to dotyczyć licznej rzeszy osób. Nie twórzmy jednak niebezpiecznego precedensu pozbawienia kogoś biernego prawa wyborczego. Jeszcze raz gorąco o to apeluję.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Przepisy dotyczące kandydatów na radnych w roku wyborczym 2006 przyjmowaliśmy jako wyjątek od zasady. Zostały one umiejscowione wśród przepisów przejściowych i końcowych. Zasada jest taka: Polacy mają prawo poznać, kim jest kandydat na radnego czy parlamentarzystę. Mając określoną wiedzę, będą podejmować decyzję, czy chcą na kogoś zagłosować czy nie. Taka jest myśl przewodnia przepisów ustawy, którą zamierzamy uchwalić.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Ze względu na niemożności techniczno-organizacyjne związane z wyborami samorządowymi w roku 2006 stosowny przepis umiejscowiliśmy wśród przepisów końcowych i przejściowych. Uważam, że zasadę jako taką powinniśmy podtrzymać. W przeciwnym razie to, co jest wyjątkiem zamieszczonym w przepisie przejściowym, stałoby się zasadą.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselStanislawPieta">Poseł Mateusz Piskorski chciałby zabrać głos ad vocem.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Nie wypowiadam się ad vocem. Chciałby skierować pytanie do dyrektora Krzysztofa Zająca.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Doskonale wiemy, że Instytut Pamięci Narodowej nie we wszystkich środowiskach politycznych w Polsce cieszy się uznaniem. Często niezasłużenie są wytaczane przeciwko niemu różnego rodzaju zarzuty.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PoselMateuszPiskorski">Czy przyjęcie dotychczas wypracowanych zasad i odrzucenie proponowanej przez nas poprawki nie będzie stanowiło powodu kolejnych nieuzasadnionych zarzutów w momencie, kiedy jeden kandydat otrzyma urzędowe potwierdzenie wcześniej, a drugiemu z obiektywnych względów Instytut Pamięci Narodowej nie zdąży przekazać potwierdzenia? Czy hipotetycznie jest to możliwe? W projekcie ustawy jest mowa o dwunastu miesiącach.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#PoselMateuszPiskorski">Załóżmy, że przedterminowe wybory odbywają się w 2007 roku. Załóżmy, że odbywają się na wiosnę. Zgodnie z ustawą, Instytut Pamięci Narodowej będzie miał dwanaście miesięcy na wydanie urzędowego potwierdzenia. W niektórych przypadkach może zdążyć z jego wydaniem, w innych może nie zdążyć. Mogą się wówczas pojawić zarzuty – jestem przekonany, że byłyby to zarzuty nieuzasadnione – o arbitralność decyzji IPN, o to, że urząd ten spowalnia działania wobec niektórych kandydatów czy komitetów wyborczych, a wobec innych przyśpiesza. W odczuciu ewentualnych przeciwników i krytyków Instytutu Pamięci Narodowej, jak też przygotowywanej przez nas ustawy byłoby to pole do wydawania arbitralnych decyzji.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#PoselMateuszPiskorski">Chciałbym usłyszeć opinię dyrektora Krzysztofa Zająca na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawPieta">Zanim oddam głos dyrektorowi Krzysztofowi Zającowi, dla porządku chciałbym poinformować, że w dniu dzisiejszym otrzymaliśmy opinię Krajowej Rady Sądownictwa dotyczącą projektu ustawy. Opinia ta jest negatywna. Jeśli któryś z posłów chciałby się z nią zapoznać, jest ona dostępna w sekretariacie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Jak zrozumiałem, celem omawianej poprawki jest uniknięcie zarzutów niekonstytucyjności przepisów projektowanej ustawy. Chciałbym zwrócić uwagę, że właśnie wprowadzenie owej poprawki może stanowić powód do podniesienia zarzutu niekonstytucyjności.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Poprawka sankcjonuje różne traktowanie osób ubiegających się o objęcie funkcji publicznej. Inne zasady obowiązywałyby osoby, które są wybierane w wyborach, inne dotyczyłyby osób powoływanych, mianowanych lub zatrudnianych na umowę o pacę. W przypadku osób wybieranych w wyborach wystarczyłoby złożenie wniosku. Osoby powoływane, mianowane lub zatrudniane musiałyby przedstawić zaświadczenie.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Jest to ewidentna nierówność w traktowaniu osób, które z godnie z definicją ustawową są uznawane za osoby pełniące funkcje publiczne. Sposób objęcia funkcji nie może być różnicowany w proponowany sposób, ponieważ nie ma ku temu żadnego uzasadnienia. Osoby, które przez ustawę są uznawane za osoby pełniące funkcję publiczną, nie mogą być traktowany w różny sposób.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Chęć zapobieżenia uchwaleniu przepisu niekonstytucyjnego, w mojej ocenie, może przynieść odwrotny skutek. Zostanie przyjęty przepis, który właśnie będzie powodował zarzut niekonstytucyjności.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej wielokrotnie wskazywali na to, że projektowana ustawa generalnie będzie powodowała możliwość zarzucania IPN, iż podejmuje działania sprzyjające jednym partiom politycznym lub komitetom wyborczym, a szkodzące innym. Nawet w trakcie dzisiejszej debaty parlamentarnej tego typu wypowiedzi padały z mównicy sejmowej. Niektórzy posłowie wskazywali na niekompetencję, nieobiektywizm, nieprofesjonalizm Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Przyjmując na siebie nakładane obowiązki, zdajemy sobie sprawę, że będą się pojawiały zarzuty co do jakości naszej pracy. Może się zdarzyć, iż jedna opcja polityczna będzie miała nieszczęście wystawić kandydatów posiadających bogate akta, a druga opcja będzie miała szczęście wystawić kandydatów, wobec których nasze archiwa są mniej zasobne. Będzie to powód do traktowania Instytutu Pamięci Narodowej jako podmiotu w grze politycznej, bez względu na realne przyczyny zachowania takich a nie innych archiwów bądź w ogóle ich wytworzenia.</u>
<u xml:id="u-55.6" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Jesteśmy urzędnikami państwowymi. Będziemy po prostu wykonywali ustawę. Będziemy wykonywali wynikające z niej obowiązki. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej odpowiada przed Sejmem. Jeżeli swoje obowiązki będzie wykonywał nienależycie, zostanie przez Sejm rozliczony. Jego odpowiedzialność jest określona konstytucyjnie, łącznie z możliwością odwołania. Z całą pewnością nasza działalność będzie kontrolowana przez parlament. Parlament będzie się bacznie przyglądał naszej pracy, oceniał jej jakość.</u>
<u xml:id="u-55.7" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Od samego początku był wskazywany problem przepustowości Instytutu Pamięci Narodowej w pierwszym okresie funkcjonowania ustawy. W związku z tym zdecydowano się na nałożenie określonego obowiązku na radnych dopiero od przyszłej kadencji. Obowiązek ten jako zasada będzie jednak obowiązywał od dnia wejścia ustawy w życie. Taki jest sens przepisów przejściowych. Technika nie pozwala, aby wszystkie osoby zostały należycie obsłużone przed wyborami.</u>
<u xml:id="u-55.8" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamieciNarodowejKomisjiSciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZajac">Chciałbym przypomnieć, że parlament pomyślał o przepisie kompetencyjnym dla Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, które zadba o to, aby w należyty sposób ustalić priorytety przy rozpatrywaniu wniosków. Zgodnie z owymi priorytetami, Kolegium IPN zadba o to, żeby osoby, które powinny uzyskać zaświadczenie w określonym terminie, aby móc objąć funkcję publiczną, aby decydent mógł podjąć decyzję o ich mianowaniu, powołaniu lub wyborze, były obsługiwane w terminie. Datą graniczną jest termin roczny. Wszyscy pozostali muszą otrzymać odpowiedź na swoje wnioski w terminie dwunastu miesięcy od ich złożenia. Będą osoby, które otrzymają zaświadczenie w ciągu dwóch czy trzech tygodni, ale będą też i takie, które poczekają dokładnie dwanaście miesięcy. Będzie to zależało od tego, w jakiej grupie będą się znajdowały i na ile pilne będzie rozstrzygnięcie sprawy ze względu na umożliwienie danej osobie pełnienia funkcji publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Pozwolę sobie nie zgodzić się z dyrektorem Krzysztofem Zającem co do pierwszego stwierdzenia. Prawa oraz obowiązki osób wybieranych w powszechnych i bezpośrednich wyborach są nieco inne niż funkcjonariuszy pochodzących z nominacji czy mianowania. W świetle innych ustaw są to dwie zupełnie inne kategorie funkcjonariuszy publicznych.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PoselMateuszPiskorski">W dalszym ciągu gorąco apeluję o poparcie naszej poprawki. Wypowiedź dyrektora Krzysztofa Zająca dowiodła, iż zarzuty, o których mówiłem, będą mogły się pojawiać. Będą to zarzuty poważniejsze od tych, które były podnoszone podczas dzisiejszej debaty sejmowej.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PoselMateuszPiskorski">O kolejności wydawania urzędowych potwierdzeń nie będzie decydowała kolejność składania wniosków. Dyrektor Krzysztof Zając potwierdził, że wniosek jednej osoby może być rozpatrywany długo, gdy na jej temat w archiwach znajdzie się większa liczba materiałów. Innej osobie urzędowe potwierdzenie będzie można wydać w ciągu dwóch tygodni. Takie przypadki będą mogły narazić Instytut Pamięci Narodowej na zarzut arbitralności decyzji. Potwierdza to też możliwość odebrania komuś biernego prawa wyborczego. Gdyby w przyszłym roku miały miejsce przedterminowe wybory – nie mówię o wyborach parlamentarnych, ale np. o wyborach samorządowych w przypadku samorozwiązania rady gminy czy złożenia mandatu przez burmistrza, wójta czy prezydenta miasta – mogą pojawić się określone problemy.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#PoselMateuszPiskorski">Z całą mocą podtrzymuję zgłoszoną poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przed głosowaniem chciałbym jeszcze raz powtórzyć, że intencją projektowanej ustawy nie jest lustrowanie kandydatów po wyborach. Zasadą ma być jawność życia publicznego przed podjęciem decyzji. Proponuje się tu przepis, który de facto będzie sankcjonował jawność ex post czyli już po dokonaniu wyboru, a miał to być jedynie przepis przejściowy dotyczący sytuacji, jaka wystąpi w tym roku. Gdybyśmy wprowadzili go na stałe, zburzyłby on konstrukcję całego aktu. Zgadzam się z dyrektorem Krzysztofem Zającem, że wzbudzałby też wątpliwości natury konstytucyjnej.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Jestem przeciwny przyjęciu przepisu o proponowanej formule właśnie ze względów, które przed chwilą wyjaśniłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuGrzegorzKozubski">Sugerujemy, aby przed głosowaniem wnioskodawcy dokonali pewnej autokorekty, ponieważ naszym zdaniem do treści przepisu wkradły się błędy. Sugerujemy, aby wyrazy „może wystąpić” zastąpić wyrazami „może nastąpić”. Mielibyśmy wówczas zapis „objęcie funkcji publicznej przez daną osobę może nastąpić”.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Wkradł się tu błąd literowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Konsekwencją poprawki nr 5 jest poprawka nr 12. Proponuje się w niej wykreślenie art. 52 ust. 1. Zdaje się, że chodziło o art. 53.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Zgadza się. Uwagi Biura Legislacyjnego są słuszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawek nr 5 i 12?</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PoselStanislawPieta">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 8 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawek nr 5 i 12.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do omówienia poprawki nr 7. Proszę posła Arkadiusza Mularczyka o jej omówienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zauważyliśmy pewne niedopatrzenie, które pojawiło się w sprawozdaniu Komisji. Być może, jest to wynikiem błędu, który pojawił się przy przepisywaniu.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Redaktor naczelny powinien złożyć zaświadczenie właściwemu wydawcy. W art. 5 ust. 5 pkt 37 lit. b jest mowa o zarządzie właściwego wydawcy. Wydawca może być zorganizowany w formie spółki kapitałowej – wówczas jest zarząd – ale też w formie spółki cywilnej, osobowej. Może także prowadzić jednoosobową działalność gospodarczą. W związku z tym użycie wyrazu „zarząd” jest tu niewłaściwe.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Myślę, że mamy tu do czynienia z niedopatrzeniem powstałym w chwili redagowania sprawozdania Komisji. Proponujemy, aby brzmienie art. 5 ust. 5 pkt 37 lit. b było następujące: „w stosunku do redaktora naczelnego w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia1984 r. – Prawo prasowe – właściwy wydawca w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe,”. Tym sposobem unikniemy pułapki polegającej na przedkładaniu zaświadczenia jedynie zarządowi właściwego wydawcy. Wybór organu właściwego do przedłożenia zaświadczenia będzie zależał od tego, w jakiej formule prawnej działa określone medium.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselStanislawPieta">Nie widzę, żeby ktoś zgłaszał uwagi do omawianej poprawki.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PoselStanislawPieta">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 7. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 7.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do omówienia poprawki nr 8. Proszę posła Mateusza Piskorskiego o jej zaprezentowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Poprawka dotyczy możliwości uzyskania przez osobę, do której odnosi się zaświadczenie Instytutu Pamięci Narodowej, kopii oryginalnych dokumentów. Stanowi ona konsekwencję wniosku mniejszości zgłoszonego wcześniej przez Klub Parlamentarny Samoobrony. W przypadku odrzucenia wniosku mniejszości chodziłoby o dokumenty znajdujące się w zasobach Instytutu Pamięci Narodowej, do których wraz z urzędowym zaświadczeniem można by było uzyskać bezpośredni wgląd.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Rozumiem, że mogłoby to powodować problemy natury technicznej. Wychodzę jednak z założenia, że osoba zainteresowana powinna posiadać możliwie pełny wgląd w akta bezpośrednio jej dotyczące. Jest to główny argument przemawiający za przyjęciem omawianej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselJuliaPitera">Mam nadzieję, że kierownictwo Instytutu Pamięci Narodowej zgodzi się ze mną, że są osoby, które mają po kilkanaście teczek. W ten sposób zupełnie zablokujemy pracę IPN. Na dodatek będzie się to wiązało z ogromnymi kosztami. Wprowadzając określone uprawnienie, nie możemy narzucać obowiązku płacenia za usługę.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PoselJuliaPitera">Wchodziłyby tu w grę niebywałe sumy. Jedna kserokopia kosztuje pewnie około 15 gr, licząc bez zysku. Proszę sobie wyobrazić, jakie by to były pieniądze. Musielibyśmy jednocześnie przeznaczyć dodatkowe środki dla Instytutu Pamięci Narodowej, dodatkowe etaty dla obsługi technicznej powielarni. Jest to fizycznie niemożliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Od razu chciałbym zabrać głos ad vocem.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Cała ustawa, której projekt rozpatrujemy, z całą pewnością spowoduje przyznanie znacznie większych środków na funkcjonowanie Instytutu Pamięci Narodowej. Nie sądzę, aby koszty powielania, usług kserograficznych mogły odgrywać znaczącą rolę w morzu potrzeb wynikających z dodatkowych zadań nakładanych na IPN.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przyznam, że nie widzę sensu wprowadzania omawianej poprawki. Projektowana ustawa zakłada jawność dokumentów dotyczących osób publicznych. Na podstawie art. 20 każdy obywatel będzie mógł przyjść do Instytutu Pamięci Narodowej i poprosić o znajdujące się w archiwach dokumenty dotyczące osoby publicznej.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Pytanie dotyczy zasadności, celowości, możliwości technicznych. W niektórych przypadkach trzeba przywozić na wózku akta dotyczące jednej osoby. Czy archiwista ma siedzieć trzy dni i kserować wszystkie dokumenty, aby dać je następnie pracodawcy? W jakim celu pracodawca miałby je otrzymywać? W dokumentach znajdują się akta sądowe, akta dochodzeniowo-śledcze. Po co obciążać Instytut Pamięci Narodowej taką ilością dodatkowej pracy i niepotrzebnych kosztów, tym bardziej, że akta i tak będą jawne. Każdy będzie mógł zapoznać się z ich treścią.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Proszę, aby poseł Mateusz Piskorski rozważył możliwość wycofania poprawki nr 8. W poprawce jest mowa o kopiach dokumentów. Nie ma natomiast mowy o danych wrażliwych, które zgodnie z projektem ustawy byłyby niedostępne. Moim zdaniem, przyjmowanie proponowanej poprawki byłoby niecelowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselStanislawPieta">Po wypowiedziach posła Mateusza Piskorskiego i dyrektora Krzysztofa Zająca przystąpimy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Podzielając po części argumenty przedstawione przez posła Arkadiusza Mularczyka, chciałbym zgłosić autopoprawkę. Na początku pkt 11 w art. 11 ust. 2 proponuję dopisać wyrazy „na żądanie osoby, której dotyczy zaświadczenie”. Sądzę, że znaczna część osób nie byłaby zainteresowana otrzymaniem całej zawartości dotyczących ich zasobów archiwalnych. Gdyby jednak pojawili się tacy zainteresowani, można by było zagwarantować im nie tylko możliwość wglądu do dokumentów na miejscu w Instytucie Pamięci Narodowej, ale także możliwość wydania kopii owych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Jest pełna jawność dokumentów. Wszystko się zgadza. Chodzi jednak o możliwość uzyskania dokumentów przez zainteresowaną osobę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Już dzisiaj na podstawie obowiązujących przepisów – wynika to również z wyroku Trybunału Konstytucyjnego – każdy zainteresowany może spojrzeć w dotyczące go akta. Jeśli nie wytwarzał owych akt, może otrzymać kopie i to bez anonimizacji danych. To, co proponuje poseł Mateusz Piskorski, jest zapisane w obowiązujących przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">Przede wszystkim zgłoszona poprawka będzie rodziła problemy pomiędzy dwiema ustawami realizowanymi przez Instytut Pamięci Narodowej, pomiędzy znowelizowaną ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz ustawą o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego. Obie ustawy będą regulowały kwestię wglądu w dokumenty.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">Przyjęcie rozważanej poprawki spowodowałoby zniweczenie przywilejów określonych w ustawie o IPN. Aby uniknąć ograniczenia z ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, każdy składałby wniosek o wydanie zaświadczenia. Tym samym unikałby wszystkich rygorów określonych w ustawie o IPN.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">W tym momencie efekty naszej pracy w zakresie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu mogłyby być wyrzucone do kosza. Niektóre przepisy byłyby w ogóle niepotrzebne.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">Chciałbym przypomnieć, że w zamian za status pokrzywdzonego w ustawie o IPN ustalono, komu i na jakich zasadach będzie przysługiwać prawo wglądu w dokumenty bez anonimizacji oraz prawo do otrzymania kopii dokumentów. Nie wolno być osobowym źródłem informacji, funkcjonariuszem, pracownikiem czy żołnierzem służb bezpieczeństwa, jeśli chce się otrzymać kopie dokumentów bez anonimizacji. Na podstawie przepisów ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego każdy bez względu na swój status otrzymałby kopie dokumentów. W tym zakresie wymienione ustawy byłyby ze sobą sprzeczne. Cała ideologia ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu zostałaby zniweczona po przyjęciu omawianej poprawki.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">Ponadto trzeba wskazać, że Instytut Pamięci Narodowej już szósty rok czeka na wydanie przez Radę Ministrów rozporządzenia dotyczącego zasad kopiowania dokumentów, w tym zasad odpłatności za kopie dokumentów zgromadzonych w zasobie archiwalnym IPN. W tej chwili odbywa się to na koszt Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">Nie znam ani jednej osoby, która po uzyskaniu wglądu w dokumenty, nie wyraziłaby ochoty na uzyskanie kopii wszystkich materiałów. Nie było ani jednego przypadku zrezygnowania z owego prawa. Wszyscy chcieli kopie wszystkich dokumentów. Naprawdę wszyscy.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">100, 200 czy 400 tys. osób – różne są obliczenia – zechce otrzymać od nas kopie dokumentów. Jeżeli w ciągu roku mamy wydać zaświadczenie, jest fizycznie niemożliwe, aby ci sami pracownicy wykonywali jeszcze kopie dokumentów i oceniali, czy w rozumieniu ustawy są to materiały oryginalne czy nie. Nie ma definicji oryginału. Instytutowi Pamięci Narodowej będą stawiane zarzuty, że wybrał sobie jakieś dokumenty, jeżeli osoba zainteresowana nie dostanie wszystkiego. Poza tym kopie dokumentów miałyby być wydawane z gwarancjami określonymi w ustawie, czyli z anonimizacją danych osób trzecich oraz z wyłączeniem tzw. informacji wrażliwych.</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">Technicznie wygląda to w ten sposób: najpierw wykonuje się kopię, następnie się ją anonimizuje, a potem po raz kolejny kseruje. Gdyby tego nie robiono, byłoby widać, co się zanonimizowało. Każda zanonimizowana kopia wymaga trzykrotnego powielania. Żeby dać komuś jedną kartkę, trzeba wykonać trzy odbitki. Tak wygląda technika pracy przy udostępnianiu dokumentów. Ponosi się przy tym określone koszty.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselStanislawPieta">Po wypowiedzi posła Mateusza Piskorskiego przystąpimy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Nie będzie to potrzebne. Przyjmując argumenty dyrektora Krzysztofa Zająca, wycofuję poprawkę nr 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 9. Oddaję głos posłowi Arkadiuszowi Mularczykowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Podobnie jak w przypadku poprawki nr 7, mamy tu do czynienia najprawdopodobniej z pomyłką powstałą przy sporządzaniu jednolitego tekstu sprawozdania Komisji.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">W art. 35a ust. 1 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w błędny sposób zapisano, że warunkiem wystąpienia z wnioskiem do Instytutu Pamięci Narodowej o wydanie dokumentów powinno być poświadczenie podpisu przez osobę uprawnioną do uwierzytelniania podpisów zgodnie z prawem państwa, w którym czynność ta została dokonana. Ostatni passus, który powinien znaleźć się w ust. 2, mylnie zapisano w ust. 1. Poświadczenie podpisu wnioskodawcy przez notariusza potrzebne jest jedynie w przypadku złożenia wniosku w Polsce. W sytuacji złożenia wniosku za granicą za pośrednictwem poczty podpis powinien poświadczyć notariusz albo inna osoba uprawniona do uwierzytelniania podpisów zgodnie z prawem państwa, w którym czynność ta została dokonana.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Jest to poprawka, która odzwierciedla wynik prac Komisji. Nie zmienia tego, co Komisja wypracowała. Naprawia niezamierzony błąd, jaki pojawił się w sprawozdaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselStanislawPieta">Czy ktoś zgłasza uwagi do omawianej poprawki? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#PoselStanislawPieta">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała poprawkę nr 9. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 9.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#PoselStanislawPieta">Przychodzimy od omówienia poprawki nr 10. Zaprezentuje ją poseł Mateusz Piskorski.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Poprawka nr 10 wynika z wątpliwości, jakie pojawiły się wokół pojęcia organów kierowniczych Polskiej Partii Robotniczej i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Czy określenie, czym były owe organy kierownicze, nie będzie kwestią uznaniową? Czy chodzi o członków KW czy KC, a może przewodniczących podstawowych organizacji partyjnych? Nie zostało to dookreślone.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Można wyrażać uzasadnione obawy, że w pewnym momencie ktoś może dojść do wniosku, iż zadaniem Instytutu Pamięci Narodowej jest opublikowanie danych osobowych zdecydowanej większości członków Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Wiemy, że IPN prowadzi badania historyczne, wydaje publikacje historyczne dotyczące Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i systemu sprzed roku 1989. Nie ulega to wątpliwości. Za niecelowe uznajemy publikowanie wykazu z danymi osobowymi osób, które należały do PZPR.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#PoselMateuszPiskorski">Jeśli już zdecydowalibyśmy się na taki tok rozumowania, należałoby również wyjawić dane osobowe członków gremiów kierowniczych, jakkolwiek zakreślonych, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego, partii, które uznawały system partii hegemonicznej. To takie ładne określenie prof. Jerzego Wiatra, który system partyjny Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej nazwał systemem partii hegemonicznej. Przypominam, że zarówno Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, jak i Stronnictwo Demokratyczne, legitymizowały system polityczny PRL. W pewnym sensie ich członkowie, a przynajmniej gremia kierownicze, sprawując funkcje ministerialne, funkcje najwyższego szczebla w administracji państwowej, współodpowiadały za kształt systemu sprzed roku 1989.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#PoselMateuszPiskorski">Jeżeli mówimy o Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, powiedzmy również o dwóch ugrupowaniach o charakterze satelickim.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#PoselMateuszPiskorski">Omówiłem poprawki nr 10 i 11, które łączą się ze sobą.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Nie będę snuł wywodów historycznych, nie będą pokazywał zdjęć Lecha Wałęsy, Tadeusza Młyńczaka, Romana Malinowskiego. Chciałoby się powiedzieć: „ubrał się diabeł w ornat, ogonem na mszę dzwoni”.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#PoselTadeuszSlawecki">Radzę posłowi Mateuszowi Piskorskiemu i innym członkom Klubu Parlamentarnego Samoobrony zajrzeć do teczek swoich kolegów. Część z nich było działaczami Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, Unii Demokratycznej, Unii Wolności, Stronnictwa Demokratycznego. Wobec niektórych posłów zostały orzeczone wyroki za przestępstwa kryminalne, przestępstwa pospolite.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#PoselTadeuszSlawecki">Myślę, że zgłoszenie rozpatrywanych poprawek zostało podyktowane nienawiścią. Opowiadam się za ich odrzuceniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Nie powiedziałem ani jednego słowa, które mogłoby sugerować, że politycy Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, spośród których wielu można i trzeba darzyć szacunkiem – osobiście darzę ich szacunkiem – dokonywali przestępstw.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Bardzo proszę posła Tadeusza Sławeckiego o niewypowiadanie słów i zarzutów bardzo mało skonkretyzowanych pod adresem polityków, parlamentarzystów należących do Klubu Parlamentarnego Samoobrony. Nie o tym tutaj dyskutujemy.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#PoselMateuszPiskorski">Zgadzam się z tym, że wielu polityków Samoobrony było członkami partii, o których mówimy. Świadczy to o bezstronności naszej poprawki. Jak podejrzewam, dotyczy ona w takim samym stopniu polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego, Samoobrony i wielu innych ugrupowań.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#PoselMateuszPiskorski">Do tej pory poziom dyskusji prowadzonej na forum Komisji utrzymywał się na wysokim poziomie merytorycznym. Apeluję o nieczynienie „ osobistych wycieczek” pod adresem polityków i parlamentarzystów poszczególnych partii, tym bardziej, że nie mają one pokrycia w faktach.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Swoją krótką wypowiedź chciałbym zakończyć wnioskiem formalnym w sprawie zakończenia dyskusji i przystąpienia do głosowania.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#PoselZbigniewGirzynski">Podobnie jak mój przedmówca, opowiadam się za odrzuceniem omawianych poprawek. W dniu dzisiejszym zapoznałem się z nimi bardzo gruntownie. Przyznam, że myślałem nad nimi, nie jako polityk – nie szukałem żadnych akcentów politycznych – ale jako historyk. Kilka powodów przekonuje mnie do tego, że poprawki te nie powinny być przyjęte.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#PoselZbigniewGirzynski">Po pierwsze, rola jaką odgrywały Polska Partia Robotnicza i Polska Zjednoczona Partia Robotnicza oraz Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne, jest diametralnie różna.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#PoselZbigniewGirzynski">Po drugie, formacje polityczne, jakimi były Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne, niejednokrotnie bywały pewnego rodzaju płaszczyzną, na którą uciekali ludzie robiący różnego rodzaju drobne kariery w systemie komunistycznym, kariery na uczelniach czy w innych instytucjach, gdzie wymagano przynależności partyjnej. Stronnictwo Demokratyczne niekiedy złośliwie było nazywane „stronnictwem drżących”. Mogę podać przykłady bardzo ciekawych osób życia politycznego stojących po różnych stronach sceny politycznej, które zaliczyły przynależność do owej formacji. Myślę jednak, że w tej chwili nie ma co rozwodzić się nad nazwiskami.</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#PoselZbigniewGirzynski">Jest jeszcze jedna wątpliwość, która przekonuje mnie do tego, że nie powinniśmy uwzględniać omawianych poprawek. W przypadku Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej jako jej poprzedniczkę wymieniamy Polską Partię Robotniczą. Zjednoczone Stronnictwo Ludowe powstało w roku 1949. Stronnictwo Demokratyczne w późniejszej formule powstało w roku 1950, kiedy wchłonęło resztki Stronnictwa Pracy. Musielibyśmy szukać jakichś formuł, żeby rozstrzygnąć kwestie partii, które później zostały wchłonięte przez oba stronnictwa.</u>
<u xml:id="u-81.5" who="#PoselZbigniewGirzynski">Na dodatek stawiamy na jednym poziomie trzy partie, które, proszę mi wierzyć, nie funkcjonowały na tej samej płaszczyźnie. Jest to bardzo duże nadużycie historyczne.</u>
<u xml:id="u-81.6" who="#PoselZbigniewGirzynski">Proszę o odrzucenie rozpatrywanych poprawek.</u>
<u xml:id="u-81.7" who="#PoselZbigniewGirzynski">Ponieważ troszkę goni nas czas, chciałbym zgłosić wniosek formalny. Usłyszeliśmy głos popierający oraz głos przeciwny. Jeśli poseł Mateusz Piskorski będzie chciał odpowiedzieć, proszę o zamknięcie dyskusji po jego wypowiedzi i przejście do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PoselStanislawPieta">Rozumiem, że dyrektor Krzysztof Zając rezygnuje z zabrania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPalubicki">Wszystkim poszukującym wiedzy na temat wspomnianych partii przypominam, że o ile archiwa Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej są zdeponowane w archiwach publicznych, o tyle archiwa Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego nie. Dla Instytutu Pamięci Narodowej pojawiłby się problem dostępu do owych archiwów.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#EkspertKomisjiJanuszPalubicki">Jednocześnie chciałabym wszystkich pocieszyć, że nazwiska osób odgrywających istotną rolę w obu stronnictwach znajdą się i tak na listach agentów, które opublikuje Instytut Pamięci Narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 10?</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PoselStanislawPieta">Stwierdzam, że Komisja, przy 2 głosach za, 11 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 10.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 11?</u>
<u xml:id="u-84.3" who="#PoselStanislawPieta">Stwierdzam, że Komisja, przy 2 głosach za, 9 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 11.</u>
<u xml:id="u-84.4" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 13. Proszę posła Sebastiana Karpiniuka o jej omówienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Poprawka zmierza do tego, aby oprócz tzw. wydawniczej działalności Instytutu Pamięci Narodowej w możliwie krótkim terminie – terminy zostały przez nas określone – zostały zrealizowane wykazy nie tylko osobowych źródeł informacji, o których mowa w art. 54a ust. 2, ale też wykazy osób, które werbowały osobowe źródła informacji czyli wykazy pracowników, funkcjonariuszy i żołnierzy organów bezpieczeństwa państwa. Poprawka jest na tyle oczywista, że nie trzeba jej specjalnie uzasadniać.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">Nie uchylamy się od wykonania takiego obowiązku. Został on już wpisany do ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Jednak nie widzimy możliwości wykonania go w terminie określonym w poprawce. Jest on zbyt krótki, aby informacje mogły zostać zgromadzone w odpowiedzialny sposób. Sugerujemy, aby terminy zostały wydłużone do sześciu miesięcy.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZajac">Informacje przekazywane przez służby wojskowe dotyczące żołnierzy nie są w tak dobrym stanie jak informacje dotyczące pracowników i funkcjonariuszy służb cywilnych. Problem żołnierzy wiąże się z sugestią z naszej strony, aby przepis art. 54a ust. 1 został uzupełniony o możliwość aktualizacji danych znajdujących się w wykazach pracowników, funkcjonariuszy i żołnierzy organów bezpieczeństwa państwa. Nie chcielibyśmy sobie zamykać drogi w tym względzie. Chcielibyśmy, aby wykazy mogły być aktualizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Mam pytanie do wnioskodawcy. Jaka jest relacja pomiędzy poprawką a art. 53 ust. 7 znowelizowanej ustawy o IPN, w którym jest mowa o tym, że Instytut Pamięci Narodowej publikuje dane osobowe osób, których dotyczą dokumenty zgromadzone w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej ze wskazaniem, w jakim charakterze występują w owych dokumentach, w tym wykazy pracowników, funkcjonariuszy i żołnierzy organów bezpieczeństwa państwa oraz osób traktowanych przez owe organy jako osobowe źródła informacji. Przepis taki już istnieje, tyle że nie ma w nim określonego terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Rzeczywiście w rozdziale dotyczącym działalności wydawniczej Instytutu Pamięci Narodowej znajduje się przepis, o którym wspomniał poseł Arkadiusz Mularczyk. Przypomnę, że przepis ten został wprowadzony z inicjatywy posłów Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">To nie do końca prawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Uznaliśmy, że niezależnie od działalności wydawniczej wykazy, o których mówiłem, warto zamieścić na stronach internetowych Instytutu Pamięci Narodowej. Uznaliśmy też, że warto dookreślić terminy, tak aby zadanie nie było odkładane ad calendas Graecas. Chcemy, żeby wszyscy byli świadomi tego, że jesteśmy w stanie niezwłocznie – „niezwłocznie” oznacza „w terminie, w którym jest to możliwe z technicznego punktu widzenia” – opracować wykazy zarówno pracowników, funkcjonariuszy i żołnierzy, jak i osobowych źródeł informacji, w tym tajnych współpracowników komunistycznej Służby Bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Taka jest korelacja dwóch przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PoselMarekBiernacki">Proszę pamiętać, że zlikwidowaliśmy instytucję pokrzywdzonego. Będziemy ujawniać życiorysy jedynie ofiar, osób poszkodowanych. Ujawnienie nazwisk osób, które były oprawcami, które stały za próbą upodlenia naszego społeczeństwa, zwalczały go, odkładamy na bliżej nieokreśloną przyszłość. Uważamy, że kolejność powinna być odwrócona. Powinniśmy wykonać wyraźny gest, tzn. najpierw opublikować nazwiska oprawców. Teczki powinny być ujawniane w następnej kolejności.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#PoselMarekBiernacki">Wiem, że termin jest krótki. Instytut Pamięci Narodowej istnieje jednak od sześciu lat. Dlatego zaproponowaliśmy termin trzymiesięczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PoselStanislawPieta">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Jeszcze raz proszę o wyjaśnienie. Opowiadam się za przyjęciem omawianej poprawki. Mam jedynie wątpliwości związane z tym, że obok siebie będą funkcjonowały dwa przepisy, których treść będzie prawie identyczna. Czy nie lepiej w art. 53 ust. 7 ustawy o IPN zapisać, że chodzi o wykaz, który będzie publikowany w internecie?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PoselSebastianKarpiniuk">Moim zdaniem, proponowany przez nas przepis dotyczy jedynie publikacji wykazu. Według mnie, możliwa jest stosunkowo szybka realizacja owego przepisu. W przepisie przywoływanym przez posła Arkadiusza Mularczyka mowa jest o działalności wydawniczej Instytutu Pamięci Narodowej, która związana jest z przetargami, publikacją, itp. Chodzi tam o trochę inne rzeczy. Dlatego naszą propozycję umieściliśmy w oddzielnym miejscu, jednocześnie określając terminy.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PoselStanislawPieta">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 13?</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#PoselStanislawPieta">Stwierdzam, że Komisja 10 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 13.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#PoselStanislawPieta">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 14.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPalubicki">Zwracam uwagę, że w przyjętej poprawce, podobnie jak w pierwotnym rozwiązaniu, nie ma mowy o internecie. Stwierdzenie, że Instytut Pamięci Narodowej publikuje dane osobowe, powtarza się w obu przepisach. Nie zostało jednak sprecyzowane, gdzie publikuje i w jaki sposób. Wcześniej ze strony Instytutu Pamięci Narodowej padła deklaracja, że publikacja będzie dokonywana w internecie. Była to tylko słowna deklaracja.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#EkspertKomisjiJanuszPalubicki">Przyjęta poprawka niczego nie zmieniła, poza jednym. Myślę, że należy rozstrzygnąć kolizję istniejącą między przepisami, które w różny sposób normują to samo.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#EkspertKomisjiJanuszPalubicki">Propozycja Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej stworzyła być może pożądaną kolejność, tzn. najpierw oprawcy, a później ci, którzy im pomagali. W innym przepisie zostali oni ujęci razem. Czy Instytut Pamięci Narodowej ma wybierać dowolnie? Po przyjęciu poprawki trzeba rozwiązać powstałą kolizję.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PoselStanislawPieta">Czy ktoś chciałby odnieść się do wypowiedzi eksperta Janusza Pałubickiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Ewentualnie Biuro Legislacyjne mogłoby się wypowiedzieć na temat tego, czy oba przepisy nie są ze sobą zbieżne i czy na ich bazie nie można skonstruować jednej regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PoselStanislawPieta">Jesteśmy na innym etapie prac. Poprawka nr 13 została zaopiniowana pozytywnie. Nie wiem, czy możemy do niej wracać.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#PoselStanislawPieta">Proponuję, abyśmy w tej chwili przeszli do omówienia poprawki nr 14. Oddaję głos posłowi Arkadiuszowi Mularczykowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Na sali są obecni przedstawiciele Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu. Poprawka nr 14 stanowi wynik interwencji ministra Zbigniewa Wassermanna. Proszę, aby przedstawiciele służb specjalnych wyjaśnili przyczyny zmiany brzmienia przepisu dotyczącego daty wejścia ustawy w życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselStanislawPieta">Przychylam się do prośby posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrzedstawicielAgencjiWywiaduJacekMirgos">Problem, który dotyczy dnia wejścia w życie przepisów zmieniających przepisy ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Publicznego oraz Agencji Wywiadu, jak też ustawy dotyczącej obydwu służb wojskowych, wynika z faktu, iż z dniem 1 października 2006 roku wejdzie w życie ustawa zawierająca przepisy wprowadzające ustawę dotyczącą wojskowych służb specjalnych. Ustawa ta wprowadza pewne zakazy, które są powielane w projektowanej ustawie. Przepisy, które wejdą w życie z dniem 1 października i które są już ogłoszone, odsyłają do art. 3 obowiązującej ustawy lustracyjnej. Kiedy ustawa ta zostanie uchylona na podstawie ustawy, nad projektem której Komisja w tej chwili pracuje, od dnia 1 października mielibyśmy do czynienia z odesłaniem do nieobowiązującego aktu prawnego. W związku z tym przepisy projektowanej ustawy, które już nie odsyłają do nieobowiązującego aktu, muszą wejść w życie po wejściu w życie wspomnianych wcześniej przepisów. Choć sytuacja jest dosyć skomplikowana, chodzi tylko o zgranie przepisów w zakresie daty ich wejścia w życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PoselStanislawPieta">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała poprawkę nr 14.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Mam pytanie. Czy nie ma tu błędu? Czy wymienione przepisy nie powinny wejść w życie z dniem 1 października?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PrzedstawicielAgencjiWywiaduDariuszLizakowski">Ustawa uchylająca ustawę o Wojskowych Służbach Informacyjnych wchodzi w życie z dniem 1 października. Nie znamy faktycznej daty wejścia w życie ustawy, nad projektem której pracuje Komisja. Aby zabezpieczyć się przed ewentualnością jej wejścia w życie przed znajdującą się w okresie vacatio legis ustawą dotyczącą wojskowych służb specjalnych, proponujemy termin 2 października. Chodzi o to, aby przepis z tamtej ustawy nie uchylił rozwiązań projektowanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PoselMarekSuski">Dla bezpieczeństwa proponuję zapisać to w ten sposób: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 45 pkt 2 oraz art. 51 pkt 2 i 3, które wchodzą w życie nie wcześniej niż przed dniem 2 października 2006 r.”. Jeżeli wejdą w życie później, nie będzie to potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PoselStanislawPieta">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie poprawki zaproponowanej przez posła Marka Suskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PoselJuliaPitera">Nie używa się tego typu określeń w ustawach. Sformułowanie „nie wcześniej niż” oznacza, że może i nigdy. Po to określa się dzień, w którym ustawa wchodzi w życie. Nie wiem, czy mam rację. Proszę Biuro Legislacyjne o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Naszym zdaniem, poseł Julia Pitera ma rację.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PoselMarekSuski">Wycofuję swoją propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PoselStanislawPieta">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała poprawkę nr 14. Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 14.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#PoselStanislawPieta">Proponuję, aby w dalszych pracach nad projektem ustawy Komisję nadal reprezentował poseł Arkadiusz Mularczyk. Czy poseł Arkadiusz Mularczyk wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Z przyjemnością.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Obawiam się tylko jednej rzeczy. Nie będę potrafił uzasadnić poprawki polegającej na dodaniu nowego art. 54a, gdy będzie funkcjonował w ustawie o IPN art. 53 ust. 7. Moim zdaniem, przepisy te dotyczą tej samej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PoselStanislawPieta">Mimo wszystko, Komisja liczy na kompetencję posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PoselMateuszPiskorski">W związku z negatywnym zaopiniowaniem poprawek wniesionych przez Klub Parlamentarny Samoobrony trzy spośród nich zgłaszam jako wnioski mniejszości. Są to poprawki nr 1, 5 i 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">W tej fazie procedowania nie można zgłaszać wniosków mniejszości. Przypominam, że wszystkie poprawki będą głosowane na forum Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Zgadzam się z tym, co powiedział przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PoselStanislawPieta">Bardzo proszę przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o wyrażenie opinii na temat zgodności proponowanych przepisów z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejBeataWscislyBialek">W imieniu przewodniczącego Komitetu Integracji Europejskiej stwierdzam, że niniejszy projekt nie jest objęty prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PoselStanislawPieta">Serdecznie dziękuję posłom, gościom, ekspertom, obsłudze Komisji za udział w dzisiejszym spotkaniu.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#PoselStanislawPieta">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz projektu ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>