text_structure.xml 101 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę. Przystępujemy zatem do jego realizacji.Bardzo proszę przedstawicieli rządu o przedstawienie projektu budżetu w częściach 32, 33 i 35.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiCzeslawSiekierski">Projekt budżetu w tej części jest odzwierciedleniem projektu całego budżetu państwa. Nie chcę powtarzać państwu tych informacji, o których mówił pan wicepremier Marek Belka.Chciałbym powiedzieć, że generalnie w budżecie zostały zachowane te pozycje, na których nam szczególnie zależało. Mam tu na myśli przede wszystkim wydatki związane z funkcjonowaniem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Zarezerwowano tutaj odpowiednie środki, uwzględniając planowaną waloryzację świadczeń. To jest na pewno jedno z najważniejszych osiągnięć tego budżetu.Ponadto zabezpieczono środki związane z podejmowaniem niezbędnych działań w zakresie procesu integracji europejskiej. Te wydatki wiążą się szczególnie z funkcjonowaniem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.Wiele środków przeznaczono również na obsługę zaległych kredytów. Obniżka stóp procentowych znacznie zmniejsza koszty związane z regulowaniem starych długów.Jeśli chodzi o finanse Agencji Rynku Rolnego, to uważam, że jest to najsłabszy punkt tego budżetu. Zadłużenie Agencji Rynku Rolnego przekracza 900 mln zł. Podejmowane w tym roku interwencje na rynku rolnym były finansowane w dużej mierze dzięki kredytom. W wyniku ostatniej nowelizacji budżetu zmniejszono zadłużenie tej instytucji o 270 mln zł. W związku z tą sytuacją, interwencja na rynku rolnym w 2002 r. będzie bardzo ograniczona. Mimo to zakładamy powiększanie się zadłużenia Agencji Rynku Rolnego. A zatem sytuacja w tym obszarze będzie najtrudniejsza. Być może uda nam się sprzedać część zapasów, co może wpłynąć na poprawę sytuacji finansowej Agencji.Kolejna pozycja w budżecie dotyczy infrastruktury. Jeszcze w pierwszym półroczu 2002 r. podpiszemy umowę z Bankiem Światowym i uzyskamy kolejną pożyczkę w ramach programu rozwoju obszarów wiejskich. Do tej pory przygotowano dwa elementy tego programu. Mam tu na myśli dofinansowanie budowy infrastruktury realizowanej przez samorządy gminne i powiatowe. W tym działaniu uczestniczy Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Drugi element będzie realizowany przy współpracy Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Chodzi o finansowanie inwestycji związanych z oświatą na wsi.Chcielibyśmy, aby środki uzyskane z Banku Światowego zostały wykorzystane w tych dwóch obszarach. To jest bardzo potrzebne, ponieważ w przyszłym roku nie będą jeszcze dostępne pieniądze z programu SAPARD. Planujemy również bardziej efektywne wykorzystanie środków związanych z programem PHARE. W projekcie ustawy budżetowej zarezerwowano 160 mln zł na współfinansowanie projektów realizowanych w ramach programu SAPARD. Pod koniec lipca 2002 r. dokonamy oceny postępu uruchomienia programu SAPARD. Jeśli ocena wdrażania programu nie będzie pozytywna, to środki w wysokości 100 mln zł zostaną przesunięte do budżetu Agencji Rynku Rolnego i wykorzystane na skup interwencyjny produktów rolnych. Pozostałe 60 mln zł, po ponownej weryfikacji stanu zaawansowania prac nad uruchomieniem programu SAPARD, zostanie wykorzystane we wrześniu na dopłaty do mleka.W projekcie budżetu nie zapisano bezpośrednio wydatków związanych z dopłatami do paliwa rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiCzeslawSiekierski">Ta  kwota jest po stronie zmniejszenia dochodów. W 2002 r. będzie to 630 mln zł. Mamy zatem do czynienia z ponad czterokrotnym wzrostem wydatków w tym obszarze. Zdajemy sobie sprawę z tego, że są pewne trudności z wykorzystaniem tych środków, niemniej jednak ta kwota jest dostępna.W 2002 r. mniejsze środki zostaną przeznaczone na postęp biologiczny. Musimy dokonać weryfikacji sposobu wykorzystania tych pieniędzy. W 2001 r nie zostaną wydane wszystkie środki związane z postępem biologicznym w produkcji roślinnej. Wynika to chyba z nienajlepszej formuły rozdysponowania tych kwot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuiFinansowwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiAleksandraSzelongowska">Wydatki budżetowe są odrębne dla każdej z trzech części budżetowych, których dysponentem jest minister rolnictwa i rozwoju wsi. Łączna kwota wydatków dla wszystkich części wynosi 2.467.501 tys. zł.Wydatki w części 32 - Rolnictwo wynoszą 652.685 tys. zł, to jest 26,4% wydatków ogółem. W ramach pozycji z tej części finansowane są wydatki związane z utrzymaniem jednostek budżetowych i zakładów budżetowych w działach:- 010 - Rolnictwo i łowiectwo /71.270 tys. zł/,- 050 - Rybołówstwo i rybactwo /3.946 tys. zł/. Ponadto w ramach tej części budżetu realizowane będą zadania z zakresu rolnictwa w łącznej kwocie 245.660 tys. zł oraz z zakresu rybołówstwa morskiego w łącznej kwocie 6.580 tys. zł.Finansowane będą następujące zadania:- postęp biologiczny w produkcji rolniczej - 74.098 tys. zł,- postęp biologiczny w produkcji zwierzęcej - 100.391 tys. zł,- upowszechnianie doradztwa rolniczego - 2.961 tys. zł,- dopłaty do nawozów wapniowych - 51.193 tys. zł,- ochrona roślin uprawnych - 9.561 tys. zł,- rolnictwo ekologiczne - 4.706 tys. zł,- kontrola jakości gleb, roślin, produktów rolniczych i spożywczych - 2.750 tys. zł.W dziale 050 - Rybołówstwo i rybactwo będą realizowane następujące zadania:- wykup kwot połowowych dla rybołówstwa dalekomorskiego - 3.880 tys. zł,- zarybianie polskich obszarów morskich - 2.700 tys. zł.Ponadto w części 32 - Rolnictwo z łącznej kwoty 652.685 tys. zł będą realizowane dopłaty do odsetek od kredytów zaciąganych na cele związane z gospodarką rolną. Chodzi tutaj o kwotę 236.388 tys. zł. Dopłaty do odsetek od kredytów zaciąganych na cele związane z gospodarką rybną osiągną pułap 2.900 tys. zł.Jak co roku, planowane są również wydatki związane z realizacją zadań z zakresu oświaty rolniczej. Te zadania zleca się stowarzyszeniom i innym jednostkom. W 2002 r. przeznaczy się na ten cel 2.989 tys. zł.W tej części budżetowej znajdują się również środki związane z utrzymaniem Urzędu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz wydatkami administracyjnymi w wysokości 29.739 tys. zł. W tej kwocie zawarte są środki przeznaczone na integrację europejską oraz na pokrycie składek w różnych organizacjach, do których Polska należy.W 2002 r. 2.870 tys. zł zostanie przeznaczonych na utrzymanie Centralnej Biblioteki Rolniczej.Istotną część środków przeznacza się także na integrację i współfinansowanie programów PHARE w zakresie rolnictwa i rybołówstwa. W 2002 r. będą to 44.753 tys. zł. Na pozostałą działalność z przeznaczeniem na ważne zadania z zakresu rolnictwa i rybołówstwa oraz wydatki obronne uwzględniono kwotę 6.190 tys. zł. W ramach tej pozycji zarezerwowano 3 mln zł na hydrometeorologiczną osłonę obszarów morskich. To zadanie przejęliśmy z Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej.Dla części 33 - Rozwój wsi przewiduje się w 2002 r. wydatki w łącznej kwocie 1.506.972 tys. zł, co stanowi 61,1% wydatków w dyspozycji ministra rolnictwa i rozwoju wsi. W ramach tej części finansowane będą następujące wydatki:- działalność Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - 1.495.765 tys. zł /w tym na współfinansowanie programów SAPARD i PHARE/,- realizacja zadań zleconych przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi w ramach pozostałej działalności - 330 tys. zł,- realizacja zadań Urzędu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi - 6.094 tys. zł,- integracja i współfinansowanie programów PHARE - 4.783 tys. zł.W ramach części 35 - Rynki rolne, łączne wydatki planuje się w kwocie 307.844 tys.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuiFinansowwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiAleksandraSzelongowska">zł, co stanowi 12,5% wydatków ogółem. W ramach tej części finansowane będą następujące wydatki:- dotacja podmiotowa dla Agencji Rynku Rolnego - 295.960 tys. zł /w tym 12.545 tys. zł na współfinansowanie programów PHARE/,- wydatki bieżące i inwestycyjne Inspekcji Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych - 6.083 tys. zł /w tym 3.629 tys. zł na współfinansowanie programu PHARE/. W dniu 1 stycznia 2002 r. Inspekcja Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych miała połączyć się z Centralnym Inspektoratem Standaryzacji. Ta fuzja zostanie opóźniona o rok.- finansowanie wydatków na realizację zadań Urzędu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi i wydatki administracyjne - 4.073 tys. zł,- integrację z Unią Europejską - 1.200 tys. zł,- dotacje na realizację zadań z zakresu rolnictwa obejmujących monitorowanie dostępu polskich artykułów rolno-spożywczych do rynków zagranicznych i wielkości importu - 314 tys. zł,- ważne zadania zlecone przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi w ramach pozostałej działalności - 214 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWCzeslawSiekierski">Na sali są obecni przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencji Rynku Rolnego. Myślę, że stan finansów tych jednostek leży w sferze zainteresowań Komisji. Jeśli państwo wyrazicie taką wolę, możemy przedstawić szczegółowe informacje odnośnie funkcjonowania tych Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Komisja z zainteresowaniem wysłucha wypowiedzi przedstawicieli Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencji Rynku Rolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRynkuRolnegoMarekKozikowski">W projekcie budżetu na 2002 r. przyjętym przez Radę Ministrów w dniu 20 listopada 2001 r. wydatki budżetowe związane z funkcjonowaniem Agencji Rynku Rolnego zaplanowano w kwocie 295.960 tys. zł. Z tej kwoty 283.365 tys. zł zostało przeznaczonych na utrzymanie rezerw państwowych produktów rolnych i artykułów żywnościowych oraz interwencyjny skup i sprzedaż produktów rolnych i ich przetworów. Bezpośrednio na działania interwencyjne przeznaczymy tylko 39.365 tys. zł. Pozostałą część środków pochłonie gospodarowanie rezerwami państwowymi.Wydatki inwestycyjne osiągną pułap 50 tys. zł. Chodzi tutaj przede wszystkim o zakup oprogramowania komputerowego.Na realizację programów PHARE 99, PHARE 2000 i PHARE 2001 przeznaczymy w 2002 r. kwotę 12.545 tys. zł.Od przyszłego roku Agencja Rynku Rolnego będzie prowadzić działalność interwencyjną dwutorowo. Interwencje na rynkach mleka, skrobi ziemniaczanej, tytoniu, suszu paszowego i cukru są regulowane poprzez specjalne ustawy. Pozostałe rynki są uwzględnione w Rocznym Programie Działań Interwencyjnych. Na realizację tego programu przeznaczamy kwotę 279.220 tys. zł. Dopłaty do eksportu artykułów rolnych i żywnościowych oraz ich przechowywania osiągną pułap 526.270 tys. zł. Ogółem wydatki na działania inwestycyjne powinny zamknąć się w kwocie 1.083.870 tys. zł. W związku z tym deficyt środków budżetowych w 2002 r. w przypadku działalności interwencyjnej wyniesie niecałe 750 mln zł.Agencja Rynku Rolnego będzie udzielać także poręczeń kredytów na skup i przechowywanie artykułów żywnościowych. Chodzi tutaj przede wszystkim o poręczenia kredytów związanych ze skupem zbóż. W związku z uchwałą Rady Ministrów o poręczaniu kredytów preferencyjnych na skup buraków cukrowych i przechowywanie cukru, będziemy również udzielać tego typu poręczeń. Gdyby wystąpiła konieczność spłaty poręczeń, to będziemy musieli na ten cel zaciągnąć dodatkowe kredyty.Deficyt, o którym przed chwilą mówiłem, wiąże się tylko z realizacją Rocznego Programu Działań Interwencyjnych. Jeśli weźmiemy również pod uwagę konsekwencje finansowe realizacji zadań określonych w ustawie o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych, dotacja powinna być powiększona. Trudno w tej chwili powiedzieć, o jaką kwotę trzeba podnieć wydatki. W 2002 r. Agencja miałaby obowiązek wykupienia nadwyżek masła. Planujemy, że wykupienie ok. 25 tys. ton masła kosztowałoby ok. 200 - 250 mln zł. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszt przechowania tego produktu. Ostateczna kwota zależy od ceny interwencyjnej, która zostanie ustalona przez Radę Ministrów w przyszłym roku. W 2002 r. Agencja musiałaby również sfinansować akcję "szklanka mleka dla każdego ucznia" . Koszt tej operacji byłby mniejszy, ponieważ akcja mogłaby się rozpocząć dopiero w nowym roku szkolnym. Niemniej jednak byłoby to kilkadziesiąt milionów złotych. Szacujemy, że realizacja ustawy o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych będzie kosztowała w 2002 r. od 300 do 400 mln zł.Przewidywana w 2002 r. dotacja na działalność rezerw państwowych w wysokości 244.000 tys. zł pozwoli na utrzymanie rezerw na poziomie roku poprzedniego za wyjątkiem zapasu zbóż. Agencja w 2002 r. nie dokona odtworzenia zapasów pszenicy przekazanej w 2001 r. powodzianom.Zobowiązania kredytowe Agencji Rynku Rolnego na 31 grudnia 2001 r. wyniosą ogółem 907.000 tys. zł, w tym:- 270.000 tys. zł stanowi kredyt zaciągnięty w 1998 r. na zakup zbóż z magazynów autoryzowanych. Jak już powiedział pan minister Czesław Siekierski, te zobowiązania zostaną spłacone w związku z nowelizacją tegorocznej ustawy budżetowej.- 637.000 tys.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRynkuRolnegoMarekKozikowski">zł stanowi  kredyt realizowany w 2001 r. na wykonanie postanowień uchwały nr 111/2001 Rady Ministrów z dnia 21 sierpnia 2001 r. w sprawie dodatkowego skupu zbóż przez Agencję Rynku Rolnego ze zbiorów w 2001 r. z zastosowaniem dopłat do cen dla producentów.Zakładając, że kredyty zaciągnięte jeszcze w 1998 r. zostaną spłacone, koszt obsługi odsetek od pozostałych sum wyniesie ok. 100 mln zł. Kwoty podstawowe nie będą na razie spłacane.Wydatki administracyjne Agencji Rynku Rolnego osiągną w 2002 r. pułap 76.500 tys. zł. Koszty administracyjne zostaną utrzymane na poziomie 2001 r. /50.500 tys. zł/. W związku z planowanym wzrostem zatrudnienia wydamy dodatkowo 28.000 tys. zł. Agencja przewiduje w 2002 r. wzrost zatrudnienia w związku z realizacją dodatkowych zadań nałożonych na Agencję ustawami regulującymi funkcjonowanie rynków rolnych dostosowujących prawodawstwo krajowe do przepisów Unii Europejskiej. Potrzebujemy dodatkowych 280 etatów między innymi do wykonywania:- zadań wynikających z ustawy z dnia 6 września 2001 r. o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych,- zadań wynikających z ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru,- zadań wynikających z ustawy z dnia 11 listopada 2001 r. o regulacji rynku skrobi ziemniaczanej,- zadań wynikających z ustawy z dnia 29 listopada 2000 r. o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego,- zadań wynikających z ustawy z dnia 16 lutego 2001 r. o zmianie ustawy o Inspekcji Sanitarnej, ustawy o utworzeniu Agencji Rynku Rolnego, ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ustawy Kodeks celny, ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej i ustawy o administrowaniu obrotem z zagranicą towarami i usługami,- administracyjnych zadań służb kontrolnych i informatycznych Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawKowalczyk">Jak już powiedziała pani dyrektor Aleksandra Szelongowska, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w 2002 r. otrzyma dotację w wysokości 1.495.765 tys. zł. Agencja będzie realizowała te same zadania, które wykonywaliśmy w poprzednich latach. Istnieją również pewne nowe zadania, które wiążą się z przyjęciem pewnych ustaw przez Sejm poprzedniej kadencji. Te nowe rozwiązania wejdą w życie 1 stycznia 2002 r.Jeśli chodzi o zobowiązania z tytułu działań w latach poprzednich, to zgodnie z przedstawionym państwu materiałem wydatkowana kwota wyniesie 1.152.070 tys. zł. Od czasu sporządzenia tego zestawienia zmniejszyła się stopa redyskonta weksli. Kwotę zobowiązań wyliczano przy 15,5% stopie. W tej chwili obowiązuje stopa 14%, co powoduje, że powstaje oszczędność rzędu 70 mln zł. Wydatki w tej części są przede wszystkim związane z dopłatami do kredytów inwestycyjnych udzielanych przez Agencję od 1994 r. Od tego czasu Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa udzieliła łącznie 240 tys. kredytów inwestycyjnych na ogólną kwotę ponad 11,5 mld zł. W tym roku wygenerujemy wspólnie z bankami kredyty w wysokości 2,1 mld zł.Drugą, istotną pozycję w budżecie stanowią dopłaty do kredytów klęskowych. Chodzi przede wszystkim o klęskę suszy, która dotknęła rolników w 2000 r. Przypominam, że banki udzieliły wtedy kredytów w łącznej kwocie prawie 1,2 mld zł. To była olbrzymia akcja. Po raz pierwszy w historii w tak dużym zakresie zostały udzielone kredyty klęskowe. Dla porównania powiem, że tych środków było czterokrotnie więcej niż w trakcie powodzi w 1997 r.Kolejna znaczna pozycja budżetu jest związana z finansowaniem umowy zawartej z firmą Hewlett-Packard na opracowanie i wdrożenie Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli IACS, której łączna wartość wynosi 82.149 tys. euro. W 2001 r. na podstawie tej umowy zrealizowano 17.000 tys. euro /68.000 tys. zł/. Pozostała część, zgodnie z obowiązującym harmonogramem, stanowić będzie wydatki w 2002 r.Nowe zadania, które mają być realizowane w 2002 r. są związane przede wszystkim z dopłatami do oprocentowania kredytów inwestycyjnych i klęskowych. Minister rolnictwa i rozwoju wsi wyraził zgodę na udzielenie kredytów w łącznej kwocie 820 mln zł. Do dzisiaj banki udzieliły bardzo niewiele tego typu kredytów. Z naszych analiz wynika, że akcja kredytowa zostanie przesunięta na okres wiosenny. Wtedy trzeba będzie finansować wiosenne prace polowe. Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie oszacowane straty, to należy przypuszczać, że rolnicy będą chcieli uzyskać kredyty na łączną kwotę 600-650 mln zł. Powinniśmy zabezpieczyć środki na tę akcję kredytową. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów poszkodowani z roku 2001 mogą ubiegać się o kredyty do czerwca 2002 r.Pewna część wydatków wynika z nowo przyjętych ustaw. Myślę tutaj przede wszystkim o ustawach związanych z regulacją rynku mleka, Inspekcją Weterynaryjną i systemem IACS. Szczegółowe dane znajdziecie państwo w materiale na stronach nr 5 i 6.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawKowalczyk">Jak państwo widzicie, kwota związana z realizacją ustawy o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych została zaczerpnięta z uzasadnienia do ustawy. Dlatego jest tutaj mowa o 341 mln zł. Nie wiadomo, czy ustawa zacznie obowiązywać 1 października 2002 r. Te przepisy w decydującej części bardziej dotyczą Agencji Rynku Rolnego, jednak jeśli chodzi o dopłaty do mleka klasy ekstra, to jest to już problem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jeżeli ustawa zacznie obowiązywać z opóźnieniem, to nasze potrzeby będą proporcjonalnie mniejsze. Jeśli chodzi o pozostałe ustawy, to Agencja ma obowiązek od 2002 r. prowadzić ewidencję bydła, a od 2003 r. ewidencję i rejestrację wszystkich gatunków zwierząt, których dotyczy ustawa o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych. Będziemy tworzyli odpowiednie struktury opierając się na doświadczeniach z dwóch województw, w których realizowane są programy pilotażowe. Mam tutaj na myśli województwo warmińsko-mazurskie oraz województwo podkarpackie. Agencja dysponuje na tych terenach określoną infrastrukturą logistyczną - oddziały regionalne i biura powiatowe. W tej chwili musimy zatrudnić więcej osób i korzystając z dotychczasowych doświadczeń i zgromadzonego sprzętu uruchomić ten system na terenie całego kraju. Sądzę, że w tych dwóch województwach będziemy musieli zatrudnić na okres 9 miesięcy około 450 osób, które będą do systemu wprowadzać wnioski rolników o identyfikację i rejestrację bydła.Jeżeli te zadania będą realizowane, Agencja zamknie obecny rok dosyć wysokim deficytem. Ten deficyt może być finansowany w dwojaki sposób. Pierwszy sposób wiąże się z dalszym obniżaniem stóp procentowych redyskonta weksli. Mamy nadzieję, że będą tutaj możliwe pewne oszczędności. Druga możliwość jest taka, że któraś z ustaw nie wejdzie w życie w pełnym zakresie. Wtedy budżet Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie zbilansowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DyrektorAleksandraSzelongowska">Chciałabym jeszcze przedstawić projekt budżetu w części 85 - Budżety wojewodów. W projekcie budżetu na 2002 r. w budżetach wojewodów w dziale 010 - Rolnictwo i łowiectwo, wydatki wyniosą 602.569 tys. zł. To jest o ok. 9% mniej środków niż w ustawie budżetowej na rok 2001. Z tej kwoty 21.298 tys. zł to są środki, które minister rolnictwa i rozwoju wsi przekazał wojewodom, aby można było współfinansować projekty realizowane w ramach programu PHARE. Utrzymanie jednostek budżetowych będzie kosztowało 412.089 tys. zł, w tym:-  dotacje na zadania z zakresu administracji rządowej realizowane przez powiatowe inspektoraty weterynarii - 94.005 tys. zł,- zadania budżetowe z zakresu rolnictwa - 169.182 tys. zł.W ramach zadań budżetowych z zakresu rolnictwa główne środki zostaną skierowane na:-  budowę i utrzymanie urządzeń melioracji wodnych - 125.911 tys. zł,- prace geodezyjno- urządzeniowe na potrzeby rolnictwa - 25.864 tys. zł,- zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt oraz badania monitoringowe pozostałości chemicznych i biologicznych w tkankach zwierząt i produktach pochodzenia zwierzęcego - 12.332 tys. zł,- spółki wodne - 3.033 tys. zł,- upowszechnienie doradztwa rolniczego - 2.042 tys. zł.W projekcie ustawy budżetowej na rok 2002 w budżetach wojewodów zostały przewidziane również wydatki w dziale 050 - Rybołówstwo i rybactwo. Na działalność Państwowej Straży Rybackiej przeznacza się 12.884 tys. zł.W części 83 - Rezerwy celowe planowane są wydatki na:- zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt, w tym na działania związane z ochroną przed zagrożeniem wystąpienia gąbczastego zwyrodnienia mózgu bydła /BSE/ - 36.600 tys. zł,- wprowadzenie systemu czeków na paliwo rolnicze - 40.000 tys. zł.Te wydatki są związanie z drukiem bonów oraz ich dystrybucją przez banki spółdzielcze. Banki otrzymują prowizję za tę działalność:- kredyt Banku Światowego na program aktywizacji obszarów wiejskich - 179.725 tys. zł,- środki na współfinansowanie "Programu aktywizacji obszarów wiejskich" - 50.000 tys. zł,- stypendia i pomoc materialna dla młodzieży wiejskiej - 73.384 tys. zł,- współfinansowanie programu SAPARD oraz różnic kursowych - 160.000 tys. zł.Jeżeli do 1 lipca 2002 r. program nie zostanie uruchomiony, to 100 mln zł zostanie przekazanych na dopłaty do oprocentowania kredytów. Jeśli natomiast sytuacja powtórzy się 1 września 2002 r., to pozostałe 60 mln zł będzie wykorzystane na dopłaty do mleka klasy ekstra.- środki na współfinansowanie programów PHARE w zakresie rolnictwa realizowanych przez Państwowy Instytut Weterynarii w Puławach, Centralne Laboratorium Przemysłu Paszowego w Lublinie, ministra infrastruktury /przejścia graniczne/ oraz powiaty - 16.652 tys. zł.W tej kwocie są ujęte środki na finansowanie podróży służbowych w ramach programów PHARE realizowanych przez powiaty.Ponadto w ustawie budżetowej uwzględniono otrzymanie przez Polskę pomocy bezzwrotnej. Środki pochodzą z Unii Europejskiej i służą realizacji programu PHARE w zakresie przygotowania sektora rolnego. Będzie to kwota 200.226 tys. zł. Polska musi zapewnić na realizacje tych projektów 147.000 tys. zł. Cała ta suma jest uwzględniona w projekcie budżetu, który państwo otrzymali. Przewidujemy także, że w 2002 r. Unia Europejska przeznaczy na realizację programu SAPARD 997.055 tys. zł. Istnieje jeszcze grant Banku Światowego na poprawę konkurencyjności rolnictwa w wysokości 1.583 tys.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#DyrektorAleksandraSzelongowska">zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWCzeslawSiekierski">Chciałbym tylko wyjaśnić, że środki przeznaczone na realizację programu SAPARD, ze względu na zaistniałą sytuację, są jedynie zarezerwowane. Ich nie ma bezpośrednio w tym budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Rozumiem, że przedstawiciele rządu zakończyli prezentowanie projektu ustawy budżetowej na rok 2002. W takim razie prosimy o przedstawienie opinii eksperta Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pana prof. Andrzeja Czyżewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejCzyzewski">To już jest siódmy projekt budżetu, który opiniuję. Ze względów badawczych przyjąłem pewną metodologię porównawczą. To znajduje odzwierciedlenie w materiale, który państwo otrzymaliście.Chciałbym powiedzieć, że wykonanie ustawy budżetowej różni się od założeń. Jednak ze względu na potrzebę stałego punktu odniesienia, dokonuję porównania projektu ustawy budżetowej na 2002 r. z budżetem przyjętym przez Sejm na rok 2001.Dochody budżetowe realizowane przez jednostki nadzorowane przez ministra właściwego ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich oraz przez wojewodów planowane są w kwocie 13.500 tys. zł to jest o około 81% realnie mniej niż w 2001 r. Przyjmując, iż dochody budżetu państwa wyniosą w 2002 r. 143.970.000 tys. zł,  to udział w nich wspomnianych jednostek wynosi 0,009% dochodów budżetu państwa tj. o około 0,023% mniej niż w 2001 r. Wpływy te nie stanowią istotnej pozycji w dochodach budżetu na 2002 r. Pochodzą one głównie z badań gleb, analiz pasz, badań jakości roślin i produktów rolniczych, opłat rejestrowych i hodowlanych, sprzedaży składników majątkowych a także innych rozliczeń.W przypadku budżetów wojewodów główne pozycje stanowią wpływy z tytułu nadzoru weterynaryjnego, badania zwierząt rzeźnych i przetworów mięsnych, szczepień ochronnych zwierząt, wystawiania świadectw eksportu i wywozu, badań surowców paszowych oraz materiału biologicznego.Wydatki na rolnictwo, rozwój obszarów wiejskich i gospodarkę żywnościową w dziale Rolnictwo oraz innych działach bezpośrednio związanych z rolnictwem określone są w 2002 r. kwotą 3.261.300 tys. zł, a wraz z dopłatami do gospodarki morskiej -rybołówstwa i rybactwa, bez wliczania w to środków bezzwrotnych pochodzących z programów pomocy przedakcesyjnej Unii Europejskiej PHARE /przygotowanie sektora rolnictwa do akcesji z UE/ oraz SAPARD 2000-2001- 2002 /wsparcie dla rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich w okresie poprzedzającym integrację z UE/ kwotą 3.639.400 tys. zł. Biorąc jednak pod uwagę planowane wykonanie budżetu w 2001 r. 4.522.500 tys. zł /projekt ustawy budżetowej 2002 r./, porównywalne wydatki wyniosą w 2002 r. 3.639.400 tys. zł /rolnictwo, rozwój wsi, rynki rolne wraz z kredytem Banku Światowego na aktywizację obszarów wiejskich 179.700 tys. zł/. Oznacza to, iż ich wymiar realny obniży się do ok. 76% poziomu wydatków z 2001 r. i będzie niższy o blisko 24% uwzględniając 4,5% zakładanej w 2002 r. inflacji. Wliczając do tej kwoty planowane przychody z tytułu unijnych funduszy przedakcesyjnych /PHARE, SAPARD/ planowane wydatki wzrastają jednak w 2002 r. do kwoty 4.836.700 tys. zł, co oznacza, że w porównaniu z 2001 r. będą one nominalnie mniejsze o 11,15%, a realnie o 19,5%.Przy założeniu, iż wydatki budżetu państwa wyniosą ogółem w 2002 r. nie więcej niż 183.970.000 tys. zł oznacza to, iż udział wydatków wyżej określonego sektora rolno-żywnościowego wyniesie 1,98% /bez programów SAPARD i PHARE/, podczas gdy:- w 2001 r. wyniesie on 2,49% /planowane wykonanie budżetu/, - w 2000 r. wyniósł 2,46%,- w 1999 r. wyniósł 2,27%,- w 1998 r. wyniósł 2,31%,- w 1997 r. wyniósł 2,41%,- w 1996 r. nawet 2,9% /uwzględniając otrzymaną wówczas pożyczkę dostosowawczą ASAL/.Pragnę więc podkreślić, iż planowane wydatki budżetowe na rozwój sektora rolno-żywnościowego pokrywane ze źródeł krajowych będą w 2002 r. najniższe w okresie transformacji gospodarki polskiej po 1989 r. Obraz ten istotnie się zmienia, jeśli uwzględnić pomoc zagraniczną Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę te środki, współczynnik udziału omawianego sektora w wydatkach budżetu wzrasta do 2,63%, podczas gdy w 2001 r. wynosił on 3,13% z programem SAPARD i pomocą w wysokości 1.067.800  tys.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AndrzejCzyzewski">zł, który  niestety nie został uruchomiony. Świadczy to jednak o tym, iż rząd przyszły rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich w Polsce, tak jak w latach poprzednich, wiąże przede wszystkim z pomocą zagraniczną, obniżając udział wydatków pokrywanych z krajowych przychodów budżetu. A zatem, to zagranica w coraz większym stopniu ma substytuować wysiłki i obowiązki państwa w tym zakresie. Nie uważam tego zjawiska za normalne i właściwe, a jeśli jest konieczne, to powinno być ograniczone. Należy pamiętać, że zauważone zjawisko ma miejsce w sytuacji gasnącej tendencji wzrostu PKB z 6,8% w 1997 r. do ok.1,2% w 2001 r. i 1% w 2002 r., przy planowanej średniorocznej inflacji ok.4,5% oraz nadal wysokim ujemnym saldzie obrotów bieżących /4,7%/. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że ujemne saldo w handlu zagranicznym blisko pięciokrotnie przekracza dynamikę wzrostu PKB, co stanowi zagrożenie dla bilansu płatniczego kraju.Świadczy to o tym, że rosnąca zależność rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich od funduszy zagranicznych zbieżna jest z ogólną tendencją uzależniania wzrostu gospodarczego i rozwoju kraju od czynnika "zagranica", to jest między innymi od importu inwestycyjnego i zaopatrzeniowego z wszystkimi tego konsekwencjami. Podtrzymuję głoszoną we wcześniejszych ekspertyzach opinię, że ze względu na potrzebę samowystarczalności żywnościowej oraz bezpieczeństwa żywnościowego kraju, jest to zjawisko zdecydowanie niekorzystne o wielostronnych, trudnych do wyobrażenia konsekwencjach.Trudno nie pokusić się o stwierdzenie, że w sytuacji, gdy ujemne saldo obrotów bieżących w relacji do PKB zdecydowanie przewyższa dynamikę wzrostu gospodarczego /blisko pięciokrotnie/, to wpływ czynnika " zagranica" na realne procesy wzrostu polskiej gospodarki przyjmuje dominujące znaczenie. Czynnik ten w coraz większym stopniu pełni funkcje regulujące w gospodarce polskiej, także w sektorze rolno-żywnościowym, czego raczej się nie spotyka w wysokorozwiniętych krajach Europy i świata.W 2002 r. około 24,75% wydatków budżetowych na rolnictwo, rozwój wsi i rynki rolne ma być pokryte ze źródeł zagranicznych w ramach programu SAPARD i PHARE nie licząc kredytu Banku Światowego na aktywizację obszarów wiejskich. W 2001 r. wskaźnik ten wynosił ok. 20,5%, a więc był o 4,25% niższy. Pamiętać przy tym należy, iż wydatki zarówno w ramach PHARE jak też programu SAPARD są określone w sposób celowy, a ich uruchomienie wymaga wcześniejszej akceptacji zgłaszanych projektów inwestycyjnych przez sponsorów w warunkach bardzo złożonej procedury oraz wyłożenia minimum 25% środków krajowych, jak w przypadku SAPARD.Okoliczności te siłą rzeczy utrudnią uruchomienie planowych środków pomocowych i czynią w dużym stopniu "fakultatywną" znaczną część przychodów budżetowych, czego doświadczyliśmy w latach 2000-2001, gdy obiecane i zaplanowane środki w ramach funduszu SAPARD pozostały tylko na papierze. Warto także przypomnieć, iż przyznane Polsce środki w zakresie wyżej wspomnianych funduszy w bardzo ograniczonym stopniu służyć będą bezpośredniej poprawie sytuacji dochodowej producentów rolnych poprzez rozwój procesów reprodukcji w ich gospodarstwach.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AndrzejCzyzewski">W  większym natomiast stopniu poprawie infrastruktury sieciowej, ochronie środowiska i szeroko pojętej ekologii. Cele na jakie będą one przeznaczone służyć bowiem mają zarówno inwestorom krajowym jak i zagranicznym. Rząd nie zakłada, by środki te wpływały głównie na poprawę pozycji ekonomicznej krajowych producentów rolnych.Można zatem przyjąć, że na te cele winny być przeznaczone środki krajowe, które w 2002 r. są realnie niższe. Na przykład mniej pieniędzy przeznacza się na dopłaty do odsetek od kredytów na cele gospodarki rolnej /o ok. 9,3%/.A zatem wielofunkcyjny rozwój wsi w Polsce, rząd w coraz większym stopniu wiąże ze środkami pomocowymi i kredytami z zagranicy, co oznacza automatycznie zgodę na spełnienie wymogów i zabezpieczenie interesów zagranicznych sponsorów i kredytodawców.W świetle analizowanych wydatków budżetowych polityka rolna w 2002 r. nie przyniesie jakościowego przełomu. Skala wcześniejszych zapaści i niedoinwestowania omawianego sektora, jak też alokacyjna selektywność i ograniczona mobilność zagranicznych środków pomocowych na to nie pozwoli. Należy również pamiętać, że coraz większy wpływ czynników zagranicznych na sterowanie transformacją polskiego rolnictwa i obszarów wiejskich, nie oznacza automatycznej zgodności z interesami krajowych producentów i konsumentów.Szczegółowa analiza dynamiki ważniejszych pozycji budżetu w odniesieniu do rolnictwa oraz innych działów bezpośrednio związanych z rolnictwem wskazuje, że:1. Dalszemu realnemu obniżeniu ulegają nakłady na upowszechnienie doradztwa rolniczego. Wyniosą one w 2002 r. nominalnie 59,5% poziomu z 2001 r., a realnie 55%. Warto też pamiętać, iż w okresie 1999 - 2002 r. obniżą się one realnie o 58,2%.2. Dotacje na nawozy wapniowe projektuje się nominalnie na poziomie 51.200 tys. zł  to jest o ok. 20,3% mniej niż w 2001 r. Realnie będą one jednak niższe o stopę inflacji, w sumie o około 25%. Należy przypomnieć, iż dotacje do nawozów wapniowych w okresie 1999-2001 zmniejszyły się już o 36,5%.3. Dotacje na zadania postępu biologicznego w zakresie produkcji roślinnej /74.100 tys. zł w 2002 r./ spadają realnie o 24,8% i tyleż samo w odniesieniu do produkcji zwierzęcej w porównaniu z 2001 r., w którym to poziom dotacji był zbliżony do 2000 r.4. Wydatki na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt w tym BSE w 2001 r., a także na badania monitoringowe będą realnie niższe aż o 86,2%. Należy pamiętać, że poziom dotacji na te cele był jeszcze w 2000 r. zbliżony do wielkości wydatków z 1999 r., jednakże w 1999 r. realny spadek dotacji wynosił ok. 30% w stosunku do 1998 r.5. Wydatki  na budowę i utrzymanie urządzeń melioracji wodnych realnie maleją w 2002 r. o około 18% w stosunku do 2001 r. W latach 1999-2000 wydatki bieżące na te cele były także realnie niższe, a więc w 2002 r. utrwali się spadek tych dotacji w odniesieniu do poziomu sprzed trzech lat.Pragnę również podkreślić, iż wydatki w zakresie dalszych osiemnastu wyszczególnionych w budżecie pozycji wykazują realne spadki w wysokości od kilku do kilkudziesięciu procent. Dotyczy to między innymi nakładów na prace geodezyjno-urządzeniowe, budowę i utrzymanie urządzeń melioracji wodnych, spółek wodnych, inspekcji nasiennej, rolnictwa ekologicznego i inspekcji weterynaryjnej.Tylko w trzech przypadkach planuje się ich realny wzrost. Nakłady na integrację z Unią Europejską w dziale rolnictwo i łowiectwo wzrastają z 5.600 tys. zł do 56.700 tys. zł, a więc dziesięciokrotnie. Wzrost wydatków na ten cel następuje także w innych działach bezpośrednio związanych z rolnictwem. Mają także wzrosnąć nakłady na Inspekcję Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych o 13,2%, a także na Krajowe Centrum Doradztwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich realnie o 16,2%.W świetle powyższych ustaleń można powiedzieć, iż w ostatnich czterech latach ma miejsce sukcesywnie postępująca redukcja realnych wydatków budżetowych na podstawowe cele rolnicze pokrywane z przychodów budżetu. W 2002 r. spadek ten wyraźnie się pogłębi. W odniesieniu do przeważającej większości celów budżetowych wystąpi regres, a tylko sporadycznie zaznaczy się poprawa. O mizerii tego budżetu niech świadczy fakt, iż realnie spadną także nakłady na takie ważne zadania budżetowe jak monitoring jakości gleb, roślin, produktów roślinnych i spożywczych - o około 16%. Podobnie rzecz się ma, gdy idzie o nakłady na monitorowanie dostępu polskich artykułów rolno-spożywczych do rynków zagranicznych i wielkości importu. Na ten cel planuje się przeznaczyć realnie mniej aż o 24,4% niż w 2001 r. To stanowisko jest całkowicie niezrozumiałe, gdyż zmniejszenie wciąż wysokiego deficytu obrotów bieżących z zagranicą w relacji do wzrostu PKB powinno być priorytetem rządu w 2002 r.W sumie więc wydatki ogółem tylko w dziale rolnictwo i łowiectwo, bez innych związanych z nim działów, zostały zaplanowane w wysokości 3.187.900 tys. zł z czego na wydatki bieżące przypada 90%, a inwestycyjne zaledwie 10%. Nowością natomiast jest zaplanowanie wydatków na integrację z Unią Europejską w jednostkach administracji publicznej w dziale rolnictwo, łowiectwo, rozwój wsi i rynki rolne łącznie na kwotę ok.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#AndrzejCzyzewski">117 mln zł. Na działalność Agencji Rynku Rolnego, która z mocy ustawy ma ochraniać dochody rolnicze i stabilizująco oddziaływać na rynek produktów rolnych i żywnościowych, przeznaczono w budżecie na 2002 r. 295.960 tys. zł to jest nominalnie o 53,3% mniej niż w 2001 r., a realnie o 57,8% z czego 9.100 tys. zł /3,1%/ przeznacza się na wydatki inwestycyjne. Środki Agencji mają być wydatkowane na utrzymanie rezerw państwowych produktów rolnych i ich przetworów oraz udzielanie poręczeń kredytowych podmiotom gospodarczym realizującym zadania na rzecz Agencji. Wypada zaznaczyć, że Polska deklaruje w stanowisku negocjacyjnym złożonym Unii Europejskiej, a dotyczącym obszaru "Rolnictwo", że w ramach Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli Wspólnej Polityki Rolnej /IACS/ będzie przeznaczać środki budżetowe na dostosowanie Agencji Rynku Rolnego do pełnienia zadań agencji interwencyjnej na wzór analogicznych instytucji istniejących w Unii Europejskiej oraz pokrywać koszty nowych form interwencji na rynkach rolnych. W budżecie na 2002 r. tego nie widać, chociaż oczywistym jest, iż z wyżej wymienionych względów rola Agencji Rynku Rolnego w wydatkach budżetowych nie może być dalej marginalizowana.W budżecie państwa limit wydatków budżetowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa został ustalony na kwotę 1.495.765 tys. zł to jest realnie o blisko 20% mniej niż w 2001 r., z czego 2,2% przeznacza się na wydatki majątkowe. Do kwoty tej należy dodać 160.000 tys. zł na współfinansowanie zadań realizowanych w ramach programu SAPARD oraz różnic kursowych - wymagany jest 25% wkład Polski - oraz 16.700 tys. zł na współfinansowanie programu PHARE. Wydatki te dotyczyć będą wspierania przemian w rolnictwie i jego otoczeniu między innymi w zakresie inwestycji w rolnictwie i przetwórstwie rolno-spożywczym, poprawy struktury agrarnej i innych przedsięwzięć w oświacie, doradztwie oraz na rzecz przepływu informacji. Agencja realizuje tę pomoc w formie dopłat do oprocentowania kredytów bankowych zaciągniętych na cele inwestycyjne przez podmioty gospodarcze, współfinansowanie przedsięwzięć, a także poprzez udzielanie poręczeń kredytu lub gwarancji spłaty kredytu zaciągniętego na finansowanie inwestycji w rolnictwie.Do wymienionego limitu wydatków zaliczane powinny być także środki bezzwrotne pochodzące z programów pomocy przedakcesyjnej Unii Europejskiej. Będą to środki przeznaczone na realizacje projektów w ramach programów PHARE - 200.200 tys. zł o 207,5% więcej niż w 2001 r. oraz SAPARD - 997.100 tys. zł z przyznanej na lata 2001 - 2006 kwoty 4.604.300 tys. zł, to jest realnie o 11,1% mniej niż w 2001 r. Niestety narastający efekt "śnieżnej kuli" powoduje, iż zapisany w budżecie limit wydatków na działalność statutową /1.495.765 tys. zł/ w całości wyczerpuje wydatki sztywne. Agencji zabraknie między innymi środków na dopłaty z tytułu preferencyjnych kredytów udzielonych w latach poprzednich.Sytuacja finansowa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od dwóch lat ulega pogorszeniu w stosunku do okresów ubiegłych, w których to znajdowały się kwoty netto na prowadzenie działalności bieżącej.Z obowiązku eksperta należy jednak zauważyć, iż przedstawiony rachunek sporządzono opierając się na aktualnym poziomie stóp procentowych.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#AndrzejCzyzewski">Każde ich  obniżenie automatycznie zwiększy pulę środków do dyspozycji Agencji. Rząd zakłada, że na koniec 2002 r. stopa operacji otwartego rynku wyniesie 11%, wobec 13% na koniec 2001 r. Warto w tym miejscu także odnotować wprowadzony do projektu ustawy budżetowej art.45, który stanowi, iż w przypadku, gdy środki finansowe z Unii Europejskiej na realizację programu SAPARD nie będą mogły być wykorzystane do dnia 30 lipca 2002 r., to kwota 100.000 tys. zł z wkładu polskiego przeznaczona zostanie dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na dopłaty do oprocentowania kredytów, zaś po 30 września 2001 r. pozostałe 60.000 tys. zł tego wkładu przeznaczone zostanie na dopłaty do cen mleka w klasie ekstra. Niejasne jest jednak, czy owe 60.000 tys. zł stanowić będzie jedyne źródło pokrycia tych dopłat, o ile zostaną one ustawowo przesunięte na IV kwartał 2002 r. Gdyby tak miało być, a o innych źródłach finansowania tego zadania projekt budżetu milczy, to pozostaje pytanie skąd będą wzięte środki na dopłaty, jeśli fundusz SAPARD zostanie uruchomiony przed 30 września 2001 r.? Na to pytanie nie znajduję odpowiedzi w projekcie opiniowanego budżetu.Gorzej także niż w 2001 r. przedstawia się sytuacja, gdy idzie o dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych na cele rolnicze, które to zadania realizuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na podstawie umowy w sprawie dopłat do oprocentowania kredytów. Przewidywane środki wynoszą w tym przypadku 236.400 tys. zł i są nominalnie o 4,8% niższe niż w 2001 r., a realnie o 9,3%. Warto zauważyć, iż kwota ta od lat sukcesywnie spada. W 1997 r. dopłaty do wymienionych kredytów według założeń budżetowych wynosiły 620.000 tys. zł, w 1998 r. 559.000 tys. zł, w 1999 r. 423.000 tys. zł, w 2000 r. 381.700 tys. zł, a w 2001 r. 248.200 tys. zł. Z przytoczonych liczb wynika, iż w 2002 r. kwota dopłat do kredytów obrotowych wynosi zaledwie 38% limitu środków z 1997 r.Taka konsekwentna redukcja środków pomocowych dla rolników jest całkowicie niezrozumiała w świetle narastających dysparytetów dochodowych w gospodarstwach rolnych i zaprzecza oficjalnym deklaracjom rządu dotyczącym działań na rzecz poprawy ich sytuacji dochodowej. Jeśli  mówimy o kredytach obrotowych, należy też odnotować redukcję dopłat do odsetek od kredytów rolnych udzielonych do 31 grudnia 1993 r. Kwota ta spadła z 45.000 tys. zł w 2000 r. do 9.000 tys. zł w 2002 r. a więc pięciokrotnie.Na działalność Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa planuje się przeznaczyć kwotę 239 tys. zł na cele gospodarki mieszkaniowej. Jest to jedyna pozycja w projekcie budżetu, która dotyczy wsparcia wydatków tej Agencji.Jeśli idzie o rezerwy celowe to pakiet ważniejszych zadań budżetowych w 2002 r., z których może skorzystać rolnictwo i wieś jest następujący:- kredyt BŚ na program aktywizacji obszarów wiejskich - 179.700 tys. zł,- środki  na inwestycje infrastrukturalne w gminach zagrożonych wysokim strukturalnym bezrobociem - 30.000 tys. zł,- środki na współfinansowanie programu aktywizacji terenów wiejskich - 50.000 tys. zł,- dopłaty do oprocentowania kredytów eksportowych - 20.000 tys. zł,- wprowadzenie systemu czeków na paliwo rolnicze - 40.000 tys. zł,- dożywianie uczniów w szkołach - 160.000 tys.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#AndrzejCzyzewski">zł,- stypendia i pomoc  materialna dla młodzieży wiejskiej - 73.400 tys. zł,- rezerwa na usuwanie skutków powodzi i osuwisk - 244.900 tys. zł,- kredyt na usuwanie skutków powodzi  - 343.100 tys. zł.Kwota wydatkowana na potrzeby Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego  będzie w 2002 r. wynosiła 15.976.900 tys. zł, to jest nominalnie o 1,2% więcej niż w 2001 r., a realnie o 3,3% mniej. Jest to jednak 4,39 razy więcej niż wynosi w 2002 r. limit wydatków na rolnictwo, rozwój wsi i rynki rolne, licząc bez środków pomocowych z UE. Stanowi to około 8,68% ogółu projektowanych wydatków budżetu państwa, podobnie jak w 2001 r. /8, 7%/. W latach poprzednich wskaźnik ten był wyższy i wynosił 9,06% /2000 r./, 9, 68 % /1999 r./, 10,16% /1998 r./.Równocześnie w latach 1997-2000 proporcja udziału wydatków na rolnictwo, rozwój wsi i rynki rolne zwiększyła się na rzecz wydatków socjalnych. O ile w 1997 r. udział ten był dwuipółkrotnie większy od wydatków na cele rolne i rozwój wsi, to w 2000 r. wzrósł czterokrotnie, by w roku 2002 osiągnąć największy wzrost - 4,9 razy. Uprawniona więc wydaje się być teza, że im niższy przyrost PKB, im większe wyhamowanie tendencji wzrostowych w gospodarce, tym większa socjalizacja budżetu na rzecz mieszkańców wsi. Zobowiązania budżetu w ramach ubezpieczeń emerytalno-rentowych rolników wysuwa się na pierwszy plan. Nie mogą one jednak oznaczać systemowo rosnącej substytucji wydatków na przemiany strukturalne rolnictwa i obszarów wiejskich. Świadczenia na KRUS nadal będą rosły, gdyż wynikają z wieloletnich zaniechań i braku postępu w przemianach strukturalnych w polskim rolnictwie. Są one po prostu ceną odkładania w czasie rozwiązania tego problemu. Koszty społeczne restrukturyzacji sektora rolno-żywnościowego i modernizacji wsi w Polsce będą coraz większe, gdyż długookresowa niewydolność dochodowa gospodarstw rolnych powoduje kumulację negatywnych skutków i niebezpiecznie narasta. Stawianie więc dylematu socjalizować budżet rolniczy, czy wspierać przemiany strukturalne w omawianym sektorze w obecnych warunkach, uważam za niewłaściwe. Przez dłuższy czas trzeba bowiem będzie wspierać jedno i drugie, robiąc to konsekwentnie, rozważnie, w zgodzie z akceptowaną społecznie wizją przekształceń w obu kierunkach, tak jak zakłada to strategia zmian kontrolowanych.Pozostałe wydatki związane z rozwojem rolnictwa dotyczą:- grantu z Banku Światowego na poprawę konkurencyjności rolnictwa w wysokości 1.583 tys. zł zł,- świadczenia z Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Ornych.Na początek 2002 r. stan funduszu wyniesie: 250 tys. zł środki pieniężne i 4.590 tys. zł należności. Wielkości te na koniec 2002 r. zaplanowano odpowiednio: 250 tys. zł środki pieniężne i 3.800 tys. zł należności.Projekt wydatków budżetowych państwa w 2002 r. w części poświęconej rolnictwu oraz rozwojowi wsi i rynków rolnych, nie licząc środków z Unii Europejskiej, jest zdecydowanie gorszy niż w 2001 r. Odnotować trzeba około  24% spadek wydatków budżetu na cele rolnicze i związane z obszarami wiejskimi. Znajduje to odzwierciedlenie w udziale tego sektora w wydatkach budżetu państwa, który spada do najniższego w minionej dekadzie poziomu 1,98% PKB w cenach bieżących  bez wliczania w to planowanej pomocy przedakcesyjnej i do 2,63% z planowaną pomocą przedakcesyjną  w ramach programów SAPARD i PHARE.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#AndrzejCzyzewski">Z uwzględnieniem  wydatków na KRUS odsetek ten zwiększa się do 2,72% wobec 2,71% w 2001 r.. Niemniej jednak udział ten jest liczony od niższej o 28,9 mld zł podstawy, o którą to kwotę jest mniejsza wysokość PKB w cenach bieżących w 2002 r. W wielkościach bezwzględnych jest to więc udział niższy niż rok temu. Warto też zauważyć, iż redukcja wydatków nastąpiła także, gdy idzie o wysokość nakładów na KRUS. Realnie są one o 3,3% niższe niż w 2001 r. W efekcie łączne planowane wydatki na rolnictwo, rozwój wsi i rynki rolne oraz świadczenia socjalne KRUS wyniosą w 2002 r. 10,66% PKB bez pomocy zagranicznej ogółu wydatków budżetu państwa, a 11,31% wliczając w to planowaną pomoc przedakcesyjną. Ten wskaźnik w 2001 r. wynosił 11,82% a więc obniżył się w 2002 r. o 0,51%. Dla porównania powiem, że w 1999 r. wynosił on 11,95% a w 1998 r. 12,47% ogółu wydatków budżetowych. Dobitnie świadczy to o postępującej marginalizacji problemów rozwoju rolnictwa, wsi i rynków rolnych w kolejnych budżetach państwa. Wprawdzie projekt budżetu na 2002 r. przedstawiony jest przez nowy rząd w warunkach kryzysu finansów państwa oraz recesji gospodarczej wywołanej polityką poprzedniego gabinetu, niemniej podkreślić należy, iż obszarów gospodarczych, o których mowa, nie można i tym razem uznać za priorytetowe w polityce gospodarczej rządu. Ukrywanie tego regresu pod przykrywką znaczących, bezzwrotnych środków pomocowych z Unii Europejskiej nie zmienia istoty problemu, że państwo polskie z krajowych przychodów budżetu zakłada kolejny raz z rzędu przeznaczyć istotnie mniej środków na rolnictwo, rozwój wsi i rynki rolne i uzależnia rozwój tego sektora w około 25% od deklaracji Unii Europejskiej w zakresie pomocy przedakcesyjnej. Należy też zauważyć, iż obietnice  w sprawie programu SAPARD pozostały bez pokrycia zarówno w 2000 r. jak 2001 r., a  w 2002 r. proponowane kwoty są  realnie niższe o 11,12% niż w roku ubiegłym. Należy w tym miejscu podkreślić, iż Raport Niezależnego Trybunału Audytorów Unii Europejskiej za rok 2000 jednoznacznie dowodzi, iż wina za opóźnienia leży po stronie Komisji Europejskiej, która powinna była ustanowić jasne i proste zasady oraz niezbędne wytyczne zanim kraje członkowskie rozpoczęły budowę systemu obsługi tego funduszu.Stało się jednakże inaczej i należy mieć świadomość, iż przyjęte przez Komisję Europejską dopiero w końcu października 2000 r. bardzo złożone zasady zarządzania finansowego oraz procedury kontrolne, mają charakter tymczasowy i nie będą nadawały się do zastosowania po wstąpieniu krajów kandydujących do Unii Europejskiej. Tak więc, jeśli środki z programu SAPARD trafią wreszcie w 2002 r. do Polski, to w obecnej formie będzie to pomoc na stosunkowo krótki czas - na dwa lub trzy lata w warunkach niezmiernie skomplikowanych procedur i przy wysokim zaangażowaniu środków własnych.Należy też zwrócić uwagę, iż cele na jakie będą przeznaczane zagraniczne środki pomocowe muszą być akceptowane przez sponsorów i kredytodawców. Mają służyć one inwestorom krajowym i zagranicznym poprzez preferowanie przedsięwzięć z zakresu infrastruktury technicznej, ochrony środowiska oraz szeroko pojętej ekologii.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#AndrzejCzyzewski">Natomiast w ograniczonym  stopniu wspierać będą bezpośrednią poprawę sytuacji dochodowej krajowych producentów rolnych oraz procesy reprodukcji w ich gospodarstwach. W tym stanie rzeczy sytuacja ekonomiczna gospodarstw rolnych wobec pozarolniczego otoczenia nie ulegnie więc w 2002 r. poprawie. Przeciwnie dystans cywilizacyjny dla większości z nich wzrośnie, a środki pomocowe z zagranicy temu nie zapobiegną. Planowane wydatki Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa są zbyt małe by ochronić i wesprzeć dochody rolnicze producentów i ich aktywność na rynkach rolnych w kraju i za granicą. Wskazują na to także planowane cięcia budżetowe w zakresie dopłat do kredytów i dotacji przedmiotowych i podmiotowych. W efekcie wielofunkcyjny rozwój wsi w Polsce w 2002 r. nadal będzie selektywny, ograniczony i w dużym stopniu zależny od decydentów z zagranicy. Pogarszająca się sytuacja makroekonomiczna Polski, drastyczny wzrost planowanego bezrobocia do  18,6 %, wygaszenie dynamiki wzrostu dochodu narodowego do 1% przy blisko pięciokrotnie wyższym deficycie obrotów bieżących bilansu płatniczego, a także postępujący w czasie charakter tych zjawisk, skłania do twierdzenia, iż Polska znalazła się w obliczu narastającej recesji oraz bliskiego załamania bilansu płatniczego oraz finansów publicznych. W tych warunkach w 2002 r. pogłębi się dotychczasowy poziom degradacji polskiego rolnictwa oraz wsi. Także w 2002 r. pozostaną one na obrzeżach rozwoju gospodarczego kraju.Planowane w budżecie nakłady nie są w stanie złagodzić podstawowych problemów rolnictwa i polskiej wsi takich jak dysparytet dochodów, wykształcenia oraz stanu infrastruktury społecznej. Nadal niedostateczny będzie udział podmiotów rolniczych i rodzin wiejskich w konsumpcji efektów wzrostu gospodarczego z ostatniej dekady. W żadnym miejscu ocenianego projektu nie widać systemowego wsparcia przemian strukturalnych przez wydatki budżetowe pośrednio uruchamiające wzrost dochodów producentów. Zwraca też uwagę bardzo niski udział kredytowego wsparcia procesów inwestycyjnych. Oznacza to dalsze osłabienie procesów reprodukcji w rolnictwie poprzez niską stopę składników majątkowych, a przecież realizacja zasady "przez wzrost dochodów i inwestycji w rolnictwie i na wsi do szybszych zmian strukturalnych" winna być myślą przewodnią każdego budżetu dostosowującego struktury omawianego sektora do wymogów nowoczesnej gospodarki rynkowej. Omawiany budżet nie zostawia złudzeń. Nie wydzielono w nim środków na realizację szeregu uchwalonych już celów w polityce gospodarczej rządu wobec rolnictwa i obszarów wiejskich, między innymi na renty strukturalne i zalesianie gruntów. Wystąpi także niedobór środków na realizację zadań z zakresu postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej, dopłat do mleka w klasie ekstra, budowy systemu IACS, wdrażania systemu rejestracji zwierząt, a także w przypadku rolnictwa ekologicznego oraz dopłat do starych i nowych kredytów inwestycyjnych i klęskowych. Dzieje się tak ponieważ został zahamowany wzrost gospodarczy. Wzrost, który wystąpił w minionej dekadzie, spowodował wyraźne dysproporcje strukturalne, dyskryminujące rolnictwo i obszary wiejskie wobec ich nierolniczego otoczenia. W tej sytuacji cieszyć muszą fakty, które bezpośrednio nie są ujęte w budżecie, jak na przykład rozwój systemu dopłat do paliwa rolniczego /630 mln zł/ przy wydatkach budżetowych na czeki paliwowe /40 mln zł/ oraz rezygnacja z zamiaru podniesienia stawki VAT do 22% na środki do produkcji rolnej oraz maszyny i urządzenia.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#AndrzejCzyzewski">Wycofanie się rządu z projektu  podniesienia stawki VAT na usługi i materiały budowlane to także dobra wiadomość, gdyż taka podwyżka znacznie ograniczyłaby budownictwo na wsi.Otwartą pozostaje jednak sprawa podatku importowego, który mógłby wydatnie podnieść przychody budżetu, a który nie jest w projekcie uwzględniony. Wyrażam pogląd, iż umiejętne wprowadzenie tego podatku na okres jednego lub dwóch lat przyniosłoby gospodarce korzyści i pozwoliłoby uruchomić efekty mnożnikowe w zakresie inwestycji, a w szczególności ograniczyłoby import artykułów żywnościowych, wzmacniając pozycję rynkową i dochody polskiego producenta wobec zagranicy. Zapowiadany przez niektórych ekonomistów inflacyjny wzrost cen hamowałyby rosnące równocześnie efekty podażowe przy założeniu wzrostu wydajności pracy ze względu na niższe koszty utrzymywania wolnych to jest niezatrudnionych zasobów czynników wytwórczych. Przychody budżetu z tego tytułu mogłyby wówczas wesprzeć realizację ustawowych zobowiązań rządu na przykład. w stosunku do dopłat do mleka w klasie ekstra, rent strukturalnych, zalesiania gruntów ornych, czy dopłat do starych kredytów. W tej sytuacji można by przyspieszyć procesy dostosowawcze w zakresie integracji Polski z Unią Europejską. Uważam, że za wprowadzeniem podatku importowego przemawia wiele argumentów i warto jeszcze wrócić do tej sprawy.Innym, potencjalnym źródłem pokrycia brakujących środków mogłyby być należności Skarbu Państwa z tytułu realizacji na koniec 2001 r. i 2002 r. posiadanych przez Polskę zerokuponowych obligacji USA "collaterali". Chodzi tutaj o ok. 2 mld zł w 2002 r. pod warunkiem uzgodnienia ich uwolnienia z bankiem amerykańskim. Można brać też pod uwagę uszczuplenie rezerwy na rachunku walutowym rządu w NBP, co w praktyce oznaczałoby pożądaną w obecnych warunkach monetyzację deficytu budżetowego. Polskie rolnictwo i wieś w okresie transformacji gospodarki polskiej przeszły najpierw okres "konstruktywnej destrukcji", czyli "szoku bez terapii" a potem planowanego schłodzenia koniunktury, które w efekcie postawiły je w obliczu narastającego kryzysu. Obecny budżet rząd chce traktować jako warunek twardego odbicia od dna, które ma mieć miejsce w roku następnym - planowany wzrost PKB w 2003 r. to 3,1%. Żeby tak się stało musi być zmieniona opcja w polityce makroekonomicznej, oznaczająca rezygnację z jedynie słusznych w gospodarce rozwiązań liberalnych. Należy też skończyć z ograniczaniem funkcji państwa do roli nocnego stróża, jak to głoszą ortodoksyjni liberałowie. Bez tego, działania rządu na rzecz wprowadzenia gospodarki na nową ścieżkę wzrostu, skazane będą na niepowodzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawStec">Chciałbym powiedzieć, że nie zgadzam się z kilkoma tezami przedstawionymi przez pana prof. Andrzeja Czyżewskiego. Moim zdaniem nie można porównywać projektu ustawy budżetowej z przyjętą ustawą budżetową na rok 2001. Wszyscy doskonale wiedzą, że ustawy budżetowe z  lat 1999, 2000 i 2001 charakteryzowały się tym, że ich wykonanie było mniejsze o 1 mld zł. Projekt ustawy budżetowej na 2002 r. jest bardzo trudny, ale realny. Chodzi o to, aby nie stwarzać dysponentom części budżetowych nadziei, że otrzymają 4,5 mld zł, podczas gdy w rzeczywistości zabraknie 1,5 mld zł. Oni zaciągną zobowiązania, których nigdy nie będą w stanie pokryć.W opinii przedstawionej na przez pana prof. Andrzeja Czyżewskiego czytamy, że zapisany w budżecie limit wydatków na działalność statutową Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w wysokości 1.495.765 tys. zł w całości wyczerpuje wydatki sztywne oraz że Agencji zabraknie między innymi środków na dopłaty z tytułu preferencyjnych kredytów udzielonych w latach poprzednich. Chodzi o kwotę 1.124.000 tys. zł.Z wstępnych materiałów przedłożonych przez Agencję wynika, że zapotrzebowanie na dopłaty do kredytów wynosi tylko 913.000 tys. zł. Proszę pamiętać o tym, że obliczenia te sporządzono opierając się na nieaktualnej już stopie redyskonta weksli w wysokości 15,5%. W związku z tym następuje pełne pokrycie zobowiązań i pozostaje bardzo duża suma na bieżące finansowanie zadań. Przecież Agencja sporządzając te materiały powinna uwzględnić tę stopę redyskonta weksli, którą rząd przewidział w projekcie ustawy budżetowej. Prosiłem wcześniej, aby na posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyliczono obciążenia Agencji posługując się wartościami 14 i 10%, ponieważ takie założenie jest zapisane w projekcie ustawy budżetowej. Mam nadzieję, że na posiedzenie Komisji Finansów Publicznych taki materiał zostanie dostarczony. Obecne wyliczenia nie mają żadnej wartości.Proszę także o to, aby przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi referując swoje materiały, robili to dokładniej. Pani dyrektor Aleksandra Szelongowska stwierdziła, że rezerwy celowe będą w 2002 r. mniejsze niż w roku poprzednim. Doskonale państwo wiecie, że rezerwy celowe w 2001 r. zostały zablokowane i praktycznie nie istnieją. W związku z tym proszę nie wprowadzać Komisji w błąd.W materiałach przygotowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz przez Agencję Rynku Rolnego i Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powinno być uwzględnione faktyczne wykonanie ustawy budżetowej z 2001 r. Przecież w 2001 r. zablokowano prawie 9 mld zł po stronie wydatków. Dlatego bardzo proszę o przedstawienie bardziej realnych obliczeń. Ten budżet jest bardzo trudny, ale tym bardziej trzeba go uczciwie ocenić.Mam pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Czy limit środków na rynki rolne i rozwój wsi ustalało Ministerstwo Finansów, czy też podziałem środków zajmował się minister rolnictwa i rozwoju wsi? Dlaczego tak bardzo zmniejszono dotację dla Agencji Rynku Rolnego? To jest tylko 44% w stosunku do ustawy budżetowej z 2001 r. Przecież przy tak ograniczonych nakładach Agencja nie będzie mogła realizować swoich statutowych zadań. Twierdzicie państwo, że Agencja będzie mogła zaciągnąć kredyt. Trzeba jednak pamiętać o tym, że już w tej chwili jest zadłużona na ok. 1 mld zł. Wprawdzie w nowelizacji ustawy budżetowej założono spłatę 270.000 tys. zł, ale nadal będzie to poważne zadłużenie. Czy Agencja Rynku Rolnego będzie miała zdolność do zaciągania kredytów? Byłoby dobrze, gdyby przedstawiciel Ministerstwa Finansów oświadczył, że minister finansów zagwarantuje Agencji możliwość zaciągnięcia od 0,5 do 1 mld zł kredytu w 2002 r.Chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie przedstawicielowi Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W projekcie ustawy budżetowej przewidziano 32 mln zł na Centrum Doradztwa Rolniczego. W budżetach wojewodów zarezerwowano 2 mln zł na ośrodki doradztwa rolniczego. Czy nie byłoby lepiej przekazać ośrodki doradztwa rolniczego pod opiekę marszałka województwa, który by dofinansował ich działalność z własnych środków? Wtedy te jednostki zaczęłyby wreszcie realizować swoje zadania. W tej chwili urzędnicy siedzą w biurach, ponieważ nie mają pieniędzy na wyjazdy w teren.Zdaję sobie sprawę z tego, że to jest problem budżetu wojewodów, jednak stałe zmniejszanie wydatków na konserwację i eksploatację urządzeń melioracyjnych grozi wielkim niebezpieczeństwem.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselStanislawStec">Czy  Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi starało się porozumieć w tej sprawie z wojewodami?Chciałbym powiedzieć jeszcze kilka słów o planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Bardzo proszę o to, aby w przyszłości materiał przekazywany do Komisji był podpisany. Materiał przedłożony przez Agencję Rynku Rolnego został podpisany przez pana prezesa Marka Kozikowskiego. W tym przypadku umieszczono tylko następującą adnotację: " Opracowano w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Zespół Finansowy, Sekcja Planowania i Monitoringu Finansowego". Ktoś nadzoruje pracę tego zespołu i powinien tę propozycję zaakceptować.Bardzo niepokojąca jest wysokość wydatków związanych z funkcjonowaniem i wydatkami majątkowymi Agencji w wysokości 123.120 tys. zł. Myślę, że powinniśmy się dowiedzieć, jaka część tych środków jest przeznaczona na wynagrodzenia oraz o ile wzrośnie zatrudnienie w Agencji w 2002 r. Powinniśmy także poznać koszty jednostkowe wynagrodzeń członków kierownictwa Agencji. Te dane powinna otrzymać Komisja Finansów Publicznych. Nie może być tak, że różnica w wydatkach obu Agencji sięga 100%.Proszę o szczegółowe wyjaśnienia odnośnie finansowania programu IACS. W materiale przygotowanym przez Agencję czytamy:"wydatki wynikają z umowy z dnia 28 czerwca 2001 r.  z firmą Hewlett-Packard na opracowanie i wdrożenie Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli, której łączna wartość wynosi 82.149 tys. euro. W 2002 r. na podstawie tej umowy zrealizowano 17.000 tys. euro /68.000 tys. zł/ i pozostała część, zgodnie z założonym w umowie harmonogramem wykonania systemu i harmonogramem płatności, stanowić będzie wydatki kasowe roku 2002 w wysokości 59.776 tys. euro to jest 239.103 tys. zł oraz zobowiązania roku 2002 płatne w roku 2003 w wysokości 5.224 tys. euro to jest 20.897 tys. zł".Proszę o szczegółowe omówienie tych wydatków. Jeśli nie uzyskamy dodatkowych informacji w tym względzie, Komisja Finansów Publicznych z całą pewnością przeniesie część tych środków do Agencji Rynku Rolnego. Przypominam także, że treść tej umowy jest w tej chwili badana przez Najwyższą Izbę Kontroli oraz przez prokuraturę. Nie wiadomo, czy postanowienia tej umowy będą w ogóle realizowane.Ponownie proszę o to, abyście państwo wyliczyli skutki budżetowe dopłat do kredytów, uwzględniając stopy redyskonta weksli w wysokości 14 i 10%. Wtedy Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi otrzyma realne informacje o możliwościach finansowych w 2002 r. odnośnie realizacji ustaw o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych, czy wreszcie stworzenia systemu IACS.W informacji Agencji czytamy także, że kredytowanie w 2002 roku pozostanie na poziomie roku poprzedniego. Komisja nie zna poziomu kredytowania z 2001 r., a zatem trudno na podstawie tego rodzaju odniesienia zorientować się w wysokościach udzielanych kredytów. Szczególnie istotna jest informacja, czy kredytowanie na poziomie 2001 r. będzie wystarczające dla rolnictwa i jego otoczenia w przyszłym roku.Zgłaszam wniosek o uzupełnienie przedstawionych Komisji materiałów.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselStanislawStec">Prezydium Komisji  powinno przygotować wnioski, które Komisja zaakceptuje na następnym posiedzeniu. Chodzi o to, aby nasza opinia nie była kwestionowana przez Komisję Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawKalemba">Chciałbym zapytać pana ministra Czesława Siekierskiego, czy ten budżet wpłynie na poprawę sytuacji dochodowej rodzinnych gospodarstw rolnych? Z przedstawionych nam danych wynika, że dochody realne rolników spadły w ciągu ostatnich czterech lat o ok. 40%. To jest zapaść. Podczas takich dyskusji często przywoływany jest przykład Irlandii. Wiemy, jakie środki przeznacza się na rolnictwo w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Niezależnie od tego udział rolnictwa w budżecie  tego kraju wynosi 5%.Mówię o tym dlatego, że politycy dziwią się potem, że na wsi ludzie tak bardzo sceptycznie podchodzą do idei integracji europejskiej. Sami stwarzamy warunki do powstawania takich tendencji. Co roku zmniejsza się ilość wydatków na rolnictwo w Polsce. W budżecie na 1998 r. nakłady na rolnictwo wynosiły 2,83%. W 2002 r. udział wydatków w tym zakresie osiągnie pułap 1,98%. Mówimy tutaj o spadku o 30%. Sytuacja jest podobna, jeśli weźmiemy pod uwagę udział tych wydatków w PKB. Wydaje mi się, że niezależnie od sytuacji powinniśmy zwiększać wydatki w tym zakresie. Wyższe powinny być także wpływy z pomocy zagranicznej. Uważam, że nie można przyjąć do wiadomości tak znacznego spadku nakładów na Agencję Rynku Rolnego. Interwencje na rynkach rolnych są jednym z ważniejszym instrumentów kształtowania ciągle spadających cen produktów rolnych. Dlatego proponuję zwiększenie tej pozycji w projekcie budżetu.Niewątpliwie bardzo trudno będzie przeforsować kilkanaście wniosków na Komisji Finansów Publicznych. Myślę, że powinniśmy zawęzić nasze propozycje do zwiększenia wydatków na Agencję Rynku Rolnego o 200 - 300 mln zł. Już teraz otrzymujemy informacje o nadwyżkach produkcji na rynku wieprzowiny. Nie czekajmy, aż powstanie problem i zabezpieczmy środki na interwencje.W materiale przygotowanym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa mówi się o konieczności stworzenia systemu IACS. Jeśli Polska ma uzyskać członkostwo w Unii Europejskiej w 2004 roku, to wszelkie prace związane z utworzeniem tego systemu powinny zostać zakończone do 2003 r. Tak naprawdę powinniśmy być gotowi już w 2002 r. Czy w projekcie ustawy budżetowej na 2002 r. zabezpieczono wszystkie niezbędne środki na utworzenie systemu IACS? Bez zakończenia prac w tym zakresie nawet będąc członkiem Unii Europejskiej, nie będziemy się mogli ubiegać o dopłaty bezpośrednie w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.Pan poseł Stanisław Stec mówił o zmniejszaniu wydatków na konserwację i eksploatację urządzeń melioracyjnych. Mamy tutaj do czynienia z obniżeniem nakładów rzędu 20% . Z przeprowadzanych analiz w Wielkopolsce wynika, że finansowanie na tym poziomie zapewni wykonanie 10% niezbędnych prac. Nie możemy postępować w ten sposób. Samorządy nie przekażą na ten cel żadnych środków, ponieważ same są w trudnej sytuacji. Czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zna rzeczywiste potrzeby w tym zakresie?O trudnej sytuacji świadczy również fakt, że nie są wykorzystywane i tak małe środki przeznaczone na postęp biologiczny w produkcji roślinnej i zwierzęcej.Obserwujemy znaczny wzrost bezrobocia.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselStanislawKalemba">Myślę, że w tej  sytuacji bardzo oczekiwane jest uruchomienie programu zalesiania gruntów. Jak wiadomo grunty klas V i VI już od dawna nie są zagospodarowane. Program zalesiania stworzyłby możliwość zapewnienia właścicielom zajęcia tych ziem. Kolejna kwestia wiąże się z rentami strukturalnymi. Kiedy chcemy rozpocząć proces powiększania gospodarstw? Nie żądam skierowania tutaj wielkich środków. Wystarczy niewielka kwota na uruchomienie tego programu, w przeciwnym wypadku wszystko opóźni się o następny rok.Chciałbym również zapytać o zasiłki przedemerytalne dla byłych pracowników państwowych gospodarstw rolnych. Jak duża  grupa osób może być nimi objęta?Chciałbym także zwrócić państwa uwagę na budżet w części 85 - Budżety wojewodów. Wszystkie pozycje, które mogłyby poprawić trudną sytuację w rolnictwie, są znacznie zredukowane. Przypominam, że w umowie programowej zawartej przez koalicję jest napisane, że realny wzrost nakładów na rolnictwo nastąpi w ciągu dwóch lat. Na razie proponuje nam się regres.Pozytywne w tym wszystkim jest to, że przeznacza się środki na dopłaty do paliwa rolniczego. Niepokojące jest tylko to, że system obsługi tych dopłat jest bardzo kosztowny. Przypominam państwu, że proponowaliśmy, aby dystrybucją bonów paliwowych zajęły się gminy. Wtedy odbyłoby się to bez dodatkowych kosztów. Ponadto gminy doskonale wiedzą, którzy rolnicy uprawiają ziemię. Zdecydowaliśmy się wprowadzić kosztowny i zawodny system.Komisja musi wyrazić swoją opinię o projekcie budżetu na 2002 r. odnośnie wyżej wymienionych części. Możemy zgłosić kilka wniosków, które być może mogą być przyjęte przez Komisję Finansów Publicznych. Szanse na przyjęcie naszych propozycji będą mniejsze, jeśli opinia będzie zawierała swoisty "koncert życzeń".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Bardzo państwa proszę o zgłaszanie konkretnych wniosków. Z dotychczasowych wypowiedzi wynika, że sytuacja jest trudna, a o tym wszyscy wiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselRomualdAjchler">Pan poseł Stanisław Stec zaproponował, aby prezydium Komisji zebrało wnioski z dzisiejszego posiedzenia i sformułowało projekt opinii. Mam inny pomysł. Myślę, że kluby parlamentarne powinny wydelegować po jednym ze swoich członków. Utworzylibyśmy podkomisję, która zajęłaby się sformułowaniem opinii o budżecie.Zgadzam się z panem posłem Stanisławem Kalembą w kwestii potrzeby ograniczenia ilości zmian proponowanych do projektu ustawy budżetowej. Z mojego  doświadczenia wynika, że zawsze ilekroć padało wiele wniosków o przesunięcie środków w ramach budżetu, nie udało nam się przeforsować żadnych zmian na forum Komisji Finansów Publicznych. A zatem nie wolno dopuścić do tego, aby opinia zawierała "koncert życzeń". Najistotniejsza dla zachowania dochodowości w rolnictwie jest interwencja na rynkach rolnych. Myślę tutaj o rynku zbóż i rynkach mięsnych. To jest podstawowa sprawa i na to muszą się znaleźć środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselStanislawKopec">Chciałbym zabrać głos w kwestii porządkowej. Wszelkie wnioski dotyczące projektu ustawy budżetowej na 2002 r. należy zgłaszać na piśmie, wskazując miejsce, które chcemy zasilić oraz źródło tego przesunięcia. W żadnym innym przypadku prezydium Komisji nie będzie w stanie przygotować rozsądnych propozycji dla Komisji Finansów Publicznych.Mam jeszcze kilka pytań do przedstawicieli rządu i Agencji. Pierwsze pytanie dotyczy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Półtora roku temu wprowadziliśmy zmiany ustawowe, które pozwoliły Agencji poręczać kredyty i pożyczki studenckie dla młodzieży ze wsi. Od dłuższego czasu próbuję się dowiedzieć, jaki jest efekt tych rozwiązań prawnych. Ile udzielono poręczeń młodzieży wiejskiej chcącej podjąć studia? Badania przeprowadzone w dwóch województwach wykazały bardzo nikłe zainteresowanie tą formą pomocy. Wydaje się, że zainteresowani po prostu nie wiedzą, że mogą z tych poręczeń skorzystać. Kolejne pytanie dotyczy budżetu wojewodów. Zwracam państwa uwagę na załącznik nr 9, arkusz nr 1, gdzie omawia się dział 050 - Rybołówstwo i rybactwo oraz rozdział 05003 - Państwowa Straż Rybacka. Według jakich parametrów ustalono podział środków w tym zakresie? Obserwuję tutaj pewną dysproporcję, jeśli chodzi o wielkość środków przyznanych województwu zachodniopomorskiemu i innym województwom, które nie mają wielu jezior i linii brzegowej.Następna kwestia dotyczy rezerw celowych i wydatków na stypendia i pomoc materialną dla młodzieży wiejskiej w wysokości 73.384 tys. zł. Wydaje mi się, że te środki dzieli minister edukacji narodowej i sportu, a nie minister rolnictwa i rozwoju wsi.Na zakończenie chciałbym zgłosić wniosek, aby po art. 44 projektu ustawy budżetowej na 2002 r. dodać art. 44a, w którym napisalibyśmy, że minister właściwy do spraw finansów w uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw rolnictwa do 31 stycznia 2002 r. przyznałby izbom rolniczym dotację celową  w wysokości 6 mln zł. Proponuję, aby uzyskać te środki z części 83 - Rezerwy celowe, aktywizacja terenów wiejskich. W tej chwili w tej pozycji jest zapisane 50 mln zł. Działalność izb rolniczych służy również aktywizacji terenów wiejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselPiotrKrutul">Nie chcę się ustosunkowywać do projektu ustawy budżetowej, ponieważ tak tragicznej sytuacji nie było w polskim rolnictwie po 1989 roku.Pan poseł Stanisław Kopeć prosił o zgłaszanie konkretnych wniosków. Chciałbym państwu wskazać miejsce w budżecie, z którego można wziąć pieniądze na rolnictwo. W uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na stronie nr 58 znajduje się tabela określająca dochody budżetu z tytułu pobierania cła. W 2000 r. przychody budżetu z tego tytułu wynosiły 5 mld zł, w 2001 r. 4,1 mld zł, a w 2002 r. mają sięgnąć 3,4 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselStanislawStec">Proszę powiedzieć, jakie jest realne wykonanie tej części budżetu w 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselPiotrKrutul">Nie mam jeszcze tych danych. Kolejnym źródłem finansowania rolnictwa mogą być wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego. W 2000 r. wynosiły one 2,2 mld zł, w 2001 r. 4,8 mld zł. W 2002 r. przewiduje się wpłatę w wysokości 1,8 mld zł.Należy podwyższyć podatek VAT na owoce cytrusowe. Sejm poprzedniej kadencji podjął taką decyzję, ale niestety Senat to zablokował. W tej chwili można wrócić do tego rozwiązania. Myślę, że to nie zaszkodzi naszym negocjacjom z Unią Europejską.Sądzę także, że zarezerwowano zbyt wiele środków na wprowadzenie bonów na paliwo rolnicze. To jest kwota 40 mln zł. W 2001 r. przeznaczono na ten cel 30 mln zł. W 2002 r. wystarczy, jeśli to będzie 20 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej części dyskusji? Nie widzę.Bardzo proszę przedstawicieli rządu o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWCzeslawSiekierski">Podniesiono tutaj kwestię dochodowości rolnictwa. Trzeba wziąć pod uwagę to, że w budżecie państwa na 2002 r. nie założono wprowadzenia podatku VAT na środki produkcji rolnej. Proszę także pamiętać o tym, że znacznie wzrastają dopłaty do paliwa rolniczego.Pan poseł Stanisław Kalemba pytał o program zalesiania gruntów i o renty strukturalne. Chcemy skierować do Sejmu odpowiednie ustawy regulujące te kwestie, ale na to potrzeba czasu. Ustawa dotycząca rent strukturalnych będzie miała skutki finansowe dopiero w 2003 r.Zgodnie z życzeniem pana posła Stanisława Steca, przedstawimy szczegółowe informacje odnośnie harmonogramu wydatków związanych z tworzeniem systemu IACS. To, czy będzie nadal realizowany kontrakt zawarty z firmą Hewlett-Packard, zależy od wyników kontroli. W interesie rolnictwa leży jak najszybsze stworzenie systemu IACS. Zerwanie już zawartej umowy i rozpoczęcie całej procedury od nowa, oznaczałoby opóźnienie możliwości korzystania z dopłat bezpośrednich nawet o dwa lata. Nie chcę nawet myśleć, jak negatywne konsekwencje spowodowałaby ta sytuacja.Trzeba również pamiętać o tym, że ochrona naszego rynku byłaby znacznie łatwiejsza, gdyby dolar kosztował dzisiaj ok. 4,5 zł. Nie mielibyśmy na przykład problemów z napływem pszenicy z Węgier. W 1999 r. dolar kosztował 4,2 zł. Gdyby brać pod uwagę tylko inflację, to za dolara powinniśmy dzisiaj płacić ponad 5 zł. Wtedy byłyby zupełnie inne relacje w rolnictwie.W projekcie budżetu na 2002 r. rzeczywiście zapisaliśmy zbyt małe środki z przeznaczeniem na działalność Agencji Rynku Rolnego. Spodziewaliśmy się jednak, że nastąpi większa spłata długów na koniec 2001 r. Wydaje się, że będzie istniała możliwość dalszego zadłużania się Agencji. Rozmawiali już o tym ministrowie finansów oraz rolnictwa i rozwoju wsi. Chodziło głównie o zabezpieczenie środków na współfinansowanie projektów realizowanych w ramach programu SAPARD. Dotychczasowy tryb uzyskiwania akredytacji przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wskazuje na to, że program SAPARD nie zostanie jednak uruchomiony do końca 2002 r.Pan poseł Piotr Krutul zwrócił uwagę na to, że spadają przychody budżetu z tytułu pobierania cła. Ta sytuacja wynika z liberalizacji handlu. Jednocześnie należy powiedzieć, że poprawiają się nasze relacje w obrocie handlowym z Unią Europejską.Jeśli chodzi o podatek VAT na owoce cytrusowe, to myślę, że taki krok w znacznym stopniu skomplikowałby sytuację naszych negocjatorów w rozmowach z przedstawicielami Unii Europejskiej. W 1997 roku ówczesny wicepremier Jarosław Kalinowski walczył o podwyższenie podatku VAT na owoce cytrusowe i też mu się nie udało tego dokonać.W kwestii finansowania ośrodków doradztwa rolniczego wypowie się pani dyrektor Aleksandra Szelongowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DyrektorAleksandraSzelongowska">Ośrodki doradztwa rolniczego, będące w gestii wojewodów, otrzymają w przyszłym roku 138.375 tys. zł. Natomiast Krajowe Centrum Doradztwa Rolniczego otrzyma 33.490 tys. zł. Na zadania z zakresu rolnictwa w budżetach wojewodów określono wydatki na poziomie 2.042 tys. zł. Minister rolnictwa i rozwoju wsi będzie dysponował środkami na zadania z zakresu doradztwa rolniczego w wysokości 2.961 tys. zł. A zatem odrębnie ujęte są tutaj jednostki budżetowe i zadania zakresu doradztwa rolniczego.Chciałabym jeszcze powiedzieć kilka słów o wydatkach związanych z melioracją i utrzymaniem urządzeń wodnych. Podkreślam, że wojewodowie nie konsultują z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi założeń do budżetu. W budżetach wojewodów w 2001 r. założono wydatki na ten cel w wysokości 77.567 tys. zł. W 2002 r. ta kwota ma być zmniejszona i wyniesie 57.200 tys. zł. Na zadania inwestycyjne z zakresu melioracji wojewodowie przeznaczą więcej środków niż w 2001 r. Przy kwocie 65.344 tys. zł w 2001 r., na 2002 r. zaplanowano środki w wysokości 68.711 tys. zł. Nastąpi tutaj wzrost wydatków o 5,15%.Jak już mówiłam, wojewodowie nie konsultują z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi wysokości wydatków na poszczególne cele. W związku z tym, sami będą decydować o tym, jaką kwotę przeznaczą na utrzymanie Państwowej Straży Rybackiej. Rzeczywiście w przypadku województwa zachodniopomorskiego przeznacza się na ten cel 2% mniej środków niż w 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawStec">Czy Krajowe Centrum Doradztwa Rolniczego nie może przejąć przynajmniej części zadań realizowanych przez firmę Hewlett- Packard w ramach tworzenia systemu IACS? W ten sposób pieniądze zostałyby w Centrum, a jednocześnie zaczęłoby ono wykonywać pożyteczne zadania. W tej chwili rolnicy różnie oceniają funkcjonowanie Krajowego Centrum Doradztwa Rolniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWCzeslawSiekierski">Pod koniec stycznia 2002 r. powinniśmy przedstawić państwu projekt ustawy dotyczący doradztwa rolniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania? Nie widzę.Popieram wniosek złożony przez pana posła Romualda Ajchlera. Proszę kluby parlamentarne o wyznaczenie posłów, którzy przedstawią wnioski w sprawie budżetu przed kolejnym posiedzeniem Komisji.Chciałbym również powiedzieć, że powinniśmy wreszcie zrobić porządek w zakresie doradztwa rolniczego. W województwach panuje wielki bałagan. Istnieje wiele jednostek doradztwa rolniczego i każda z nich znajduje się w gestii innego organu. Część z nich podlega ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi. Inne znajdują się pod opieką samorządów i izb rolniczych. Myślę, że nadszedł czas, aby skoordynować działania tych służb. To nie musi oznaczać zwalniania pracowników zatrudnionych w tych ośrodkach. Jednak nie może być tak, że te jednostki nie potrafią się porozumieć nawet w najprostszych sprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselStanislawKalemba">Wielu rolników złożyło w bankach wnioski o przyznanie kredytu na zakup gruntów. Jak ta sprawa jest rozwiązana w projekcie ustawy budżetowej na 2002 r. ?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejCzyzewski">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana posła Stanisława Steca. Pan poseł zarzucił mi, że porównuję przyjętą przez Sejm ustawę budżetową na 2001 r. z projektem ustawy budżetowej na rok następny. Zdaniem pana posła powinienem wziąć pod uwagę rzeczywiste wykonanie ustawy z 2001 r.Pan poseł Stanisław Stec poruszył bardzo istotny problem, ale od strony metodologii to ja mam rację. Szanujący się ekspert nie może wróżyć z fusów. Wykonanie budżetu ciągle nie jest pewne. Najwyższa Izba Kontroli odnosi się do tego wykonania dopiero w czerwcu lub maju następnego roku. W tym momencie można się tylko odnieść do przyjętej ustawy.Niezależnie od tego zwróciłem uwagę na to, że w budżecie w zeszłym roku były zawarte pewne fikcje. Mam tu na myśli program SAPARD i program PHARE. Planowano przeznaczyć na ten cel 1.616.000 tys. zł, z tego na pomoc zagraniczną, która nie przyszła 1.100.000 tys. zł.Pan poseł Stanisław Stec pytał także o zapisany w budżecie limit wydatków na działalność statutową Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w wysokości 1.495.765 tys. zł. Powiedziałem, że ta kwota w całości wyczerpuje wydatki sztywne i  Agencji zabraknie między innymi środków na dopłaty z tytułu preferencyjnych kredytów udzielonych w latach poprzednich. Chodziło o kwotę 1.124.000 tys. zł.W materiale przygotowanym przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi czytamy: " Największy niedobór środków wystąpi na realizację zadań z zakresu dopłat do starych kredytów w wysokości 1.124.000 tys. zł".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselStanislawStec">Pozostaję przy swoim zdaniu. Jeżeli Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa twierdzi, że zobowiązania z tytułu dopłat do starych kredytów wynoszą 913.000 tys. zł, a otrzymuje dotację w wysokości  1.495.765 tys. zł, to w jaki sposób ma zabraknąć 1.124.000 tys. zł? Nie twórzmy abstrakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWCzeslawSiekierski">Chciałbym powiedzieć, że w tym roku w obszarze rolnictwa zablokowano kwotę w wysokości 674.000 tys. zł. W związku z tym, przy ocenianiu projektu budżetu na 2002 r. należy brać pod uwagę przewidywalne wykonanie ustawy budżetowej z 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawKowalczyk">Chciałbym wyjaśnić, dlaczego materiał, który państwo otrzymaliście, nie jest podpisany. Ten dokument został do Komisji przesłany razem z pismem przewodnim. Sądziłem, że otrzymacie państwo również to pismo.Pragnę także podkreślić, że są to jedynie założenia do budżetu. Rzeczywisty plan wydatków jest bardzo szczegółowy. Oczywiście na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych uszczegółowimy pewne pozycje, jeśli posłowie uznają to za konieczne.Jeśli chodzi o finansowanie tworzenia systemu IACS, to wymieniona w projekcie budżetu kwota, dotyczy tylko realizacji umowy z firmą Hewlett-Packard. Nie mam żadnych informacji odnośnie anulowania tej umowy lub przesunięcia terminu jej realizacji. Pierwotny harmonogram zakłada, że umowa zostanie zrealizowana do końca 2002 r. Oczywiście mogę państwa poinformować, jak te pieniądze będą wydawane, jednak ta umowa ma charakter handlowy. Jeśli otrzymam taką dyspozycję, przedstawię państwu szczegółowe dane.Pan poseł Stanisław Stec prosił o przedstawienie obliczeń wysokości potrzebnych środków na dopłaty do kredytów, przy stopie redyskonta weksli 10 i 14%. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa sporządza takie analizy, ale nasze obliczenia nie pokrywają się z tym, co przysyłają nam banki. To są bardzo istotne różnice. Możemy państwu przedstawić orientacyjne dane.Jeśli chodzi o poręczanie kredytów studenckich, to banki bardzo niechętnie uczestniczą w tym programie. Do tej pory udało nam się podpisać umowy tylko z Baniem Gospodarki Żywnościowej oraz Bankiem Zachodnim - WBK. W ubiegłym roku udzieliliśmy 88 poręczeń na kwotę 1 mln zł. W tym roku podpisaliśmy umowy z Małopolskim Bankiem Regionalnym oraz z Górnośląskim Bankiem Regionalnym. Generalnie banki nie chcą udzielać kredytów studentom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselStanislawKopec">Dlaczego banki nie chcą udzielać tych kredytów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawKowalczyk">Wynika to miedzy innymi z tego, że cała procedura w przypadku udzielania tego kredytu jest bardzo pracochłonna, a zysk niewielki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Po wysłuchaniu tej dyskusji mam wrażenie, że Komisja chciałaby zwiększyć budżet Agencji Rynku Rolnego. Jeśli ktoś z państwa chciałby jeszcze złożyć jakiś wniosek, to bardzo proszę o zrobienie tego jeszcze dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Chciałabym prosić, aby prezydium Komisji przy formułowaniu opinii o projekcie ustawy budżetowej na 2002 r. wzięło pod uwagę także wnioski, które zostały zgłoszone podczas debaty na forum Sejmu. Wiele osób zgłaszało podczas pierwszego czytania ustawy konkretne propozycje. Między innymi dlatego nie zabierałam dzisiaj głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proszę o złożenie tych wniosków na piśmie do sekretariatu Komisji. Nie jesteśmy w stanie śledzić posiedzeń plenarnych Sejmu i notować wszystkich składanych tam wniosków.Przystępujemy do rozpatrzenia kolejnego porządku obrad - rozpatrzenie wniosku i poprawek zgłoszonych w dniu 14 grudnia 2001 r. w trakcie drugiego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych.Po poprzednim posiedzeniu Komisji część z państwa miała do mnie pretensję odnośnie sposobu procedowania nad ustawą o zmianie ustawy o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych. Chciałbym, aby tym razem nikt nie miał zastrzeżeń do sposobu głosowania.Do projektu ustawy zgłoszono dwie poprawki. Ponadto pan poseł Piotr Krutul złożył wniosek o odrzucenie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselPiotrKrutul">Proponuję odrzucenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przypominam, że Komisja zajęła takie samo stanowisko na poprzednim posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselPiotrKrutul">Wycofuję ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Pan poseł Piotr Krutul wycofał wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W poprawce nr 3 w art. 2 jest napisane, że "ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r." Zapis powinien brzmieć "ustawa wchodzi w życie z dniem 31 grudnia 2001 r". Chciałbym także powiedzieć, że jeżeli Komisja przyjmie poprawkę nr 2, poprawka nr 3 będzie bezprzedmiotowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2. Pan poseł Piotr Krutul proponuje, aby projektowi ustawy nadać następujące brzmienie:"Art. 1. W ustawie z dnia 6 września 2001 r. o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych /Dz.U. Nr 129, poz. 1446/ wprowadza się następujące zmiany:1/ w art. 42:a/ skreślić ust. 5,b/ ust. 6 otrzymuje brzmienie:"6. W latach 2002-2004 wysokość opłat, o których mowa w ust. 1, wynosi 7 groszy za litr mleka.";2/ art. 44 otrzymuje brzmienie:"Art. 44. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r. z wyjątkiem art. 5 i art. 8, które wchodzą w życie z dniem 1 kwietnia 2004 r.".Art. 2. Ustawa wchodzi w życie z dniem 31 grudnia 2001 r.".".Proszę wnioskodawcę o krótkie omówienie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselPiotrKrutul">Chodzi o to, aby to nie Rada Ministrów określała wysokość dopłat do mleka klasy ekstra w 2003 r. Parlament przy pomocy ustawy decyduje, że w latach 2002 - 2004 dopłata wynosi 7 groszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJozefPilarczyk">Rząd opowiada się za odrzuceniem tej poprawki. W ten sposób zaciągamy zobowiązania, które muszą być realizowane przez kolejne budżety. Nie ma zagrożenia, że w budżecie na 2003 r. nie będzie środków na dopłaty do mleka. O tym stanowi ust. 1 art. 42. Ust. 5 stanowi, że co roku do 30 listopada Rada Ministrów określi w drodze rozporządzenia wysokość dopłat. To jest podstawowa zasada tworzenia projektu budżetu, który zostanie przedłożony Sejmowi. W ten sposób określa się wydatki budżetowe.A zatem nie ma takiej możliwości, że dopłat w ogóle nie będzie. O wysokości wydatków w tym zakresie zdecyduje Sejm, przyjmując ustawę budżetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 2?Stwierdzam, że przy 16 głosach za, 16 przeciw i braku wstrzymujących się, poprawka nie uzyskała większości. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany dotyczącej art. 44.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Poprawka nr 2 przed chwilą nie uzyskała większości głosów. Ta poprawka zawierała art. 1 i art. 2 w tym zmiany w art. 44. Kolejną rozpatrywaną zmianą powinna być poprawka nr 3, zgłoszona przez panów posłów Romualda Ajchlera i Szczepana Skomrę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselPiotrKrutul">Nie zgadzam się z opinią przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Komisja zajęła tylko stanowisko w kwestii zmiany dotyczącej art. 42. W art. 44 jest mowa o tym, że ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2002 r. za wyjątkiem art. 5, 8 i 33, które wchodzą w życie z dniem 1 kwietnia 2004 r. Moja propozycja polega na wykreśleniu z tego zapisu art. 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Komisja podjęła już decyzję w sprawie całej poprawki nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselPiotrKrutul">W tej sprawie jeszcze nie głosowalismy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Macie państwo przed sobą zestawienie poprawek przygotowane przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu. Jeśli pan poseł Piotr Krutul miał zastrzeżenia do sposobu zredagowania tych poprawek, powinien o tym powiedzieć przed głosowaniem.W tej chwili Komisja odrzuciła poprawkę, która formułowała nowe brzmienie ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych. Zmiana dotycząca art. 44 była częścią poprawki nr 2, która nie uzyskała większości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselPiotrKrutul">Nie mogę się zgodzić z taką interpretacją. Komisja nie wiedziała, że głosowanie dotyczy całej poprawki nr 2. Proszę nie wprowadzać Komisji w błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Jak już powiedziałem, Komisja odrzuciła poprawkę nr 2.Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 3. Panowie posłowie Romuald Ajchler i Szczepan Skomra proponują, aby projektowi ustawy nadać następujące brzmienie:"Ustawa o zmianie ustawy o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznychArt. 1. W ustawie z dnia 6 września 2001 r. o regulacji rynku mleka i przetworów mlecznych /Dz.U. Nr 129, poz. 1446/ w art. 42 ust. 6 otrzymuje brzmienie:"6. W 2002 r. dopłaty, o których mowa w ust. 1, przysługują od dnia 1 października, a ich wysokość wynosi 7 groszy za litr mleka".". Zgłaszam autopoprawkę do art. 2. W tej chwili ma on następujące brzmienie:"Art. 2. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r.". Proponuję nowe brzmienie art. 2: "Ustawa wchodzi w życie z dniem 31 grudnia 2001 r.".Proszę o krótkie uzasadnienie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselRomualdAjchler">Chodzi o uniknięcie wszelkiego rodzaju niedomówień. Zaproponowany zapis interpretowano w ten sposób, że dopłaty w wysokości 7 groszy do litra mleka będą realizowane od 1 października 2002 roku, również za okres od 1 stycznia 2002 r. Aby uniknąć nieporozumień, w poprawce nr 3 doprecyzowujemy ten zapis, tak by było wiadomo, że dopłaty przysługują dopiero od 1 października 2002 r.Ta zamiana tym się różni od poprawki nr 2, zgłoszonej przez pana posła Piotra Krutula, że dotyczy tylko 2002 r. Pan poseł Piotr Krutul chciałby objąć tą regulacją również rok 2003. Być może byłoby to dobre rozwiązanie, gdyby nie to, że Rada Ministrów może uznać, że dopłaty do mleka w klasie ekstra będą wynosiły w 2003 roku 8 groszy lub więcej. Istnieje przecież taka możliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselPiotrKrutul">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Czy sformułowanie "udzielane są" jest dalej idące niż wyraz "przysługują"? Możemy mieć do czynienia z taką sytuacją, że program SAPARD zostanie jednak w przyszłym roku uruchomiony i wtedy rolnicy nie otrzymają dopłat do mleka, bo nie będzie na to pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselRomualdAjchler">Zanim zabierze głos przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, chciałbym powiedzieć, że nie zgadzam się na modyfikację zgłoszonej przeze mnie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Pan poseł Romuald Ajchler wykazał pewną różnicę odnośnie okresu wprowadzenia dopłat. Niemniej jednak oba sformułowania są prawidłowe. Niezależnie od tego, które z nich zostanie użyte, nic się nie zmieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselAntoniMezydlo">Jeśli tu nie ma żadnej różnicy, to może poseł wnioskodawca wycofa tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jak już powiedziałem, pan poseł Romuald Ajchler wykazał różnicę czasową. Nie ma to jednak wpływu na realność wypłat. Wyraz "udzielane" może sugerować, że dopłaty będą realizowane od 1 października 2002 r., ale z wyrównaniem od stycznia. Jeżeli użyjemy sformułowania "przysługują", będzie wiadomo, że prawo do dopłat przysługuje od 1 października 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Rząd popiera tę poprawkę. Poprzednie sformułowanie rzeczywiście można było różnie interpretować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 3 wraz z autopoprawką?Stwierdzam, że przy 18 głosach za, 15 przeciw i braku wstrzymujących się, Komisja przyjęła poprawkę nr 3.Bardzo proszę o opinię przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielkaUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejDorotaBianco">Urząd Komitetu Integracji Europejskiej nie zgłasza uwag do proponowanych poprawek, jako że nie są one objęte zakresem prawa europejskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Pozostał nam jeszcze obowiązek wyboru posła sprawozdawcy. Zgłaszam kandydaturę pana posła Romualda Ajchlera. Czy są inne propozycje? Nie widzę. Czy pan poseł się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselRomualdAjchler">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaakceptowała tę kandydaturę. Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>