text_structure.xml 230 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Pocz膮tek posiedzenia o godz. 9 min 05)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodnicz膮 marsza艂ek Sejmu Wies艂aw Chrzanowski oraz wicemarsza艂kowie Andrzej Kern, Dariusz W贸jcik i J贸zef Zych)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Prosz臋 o zajmowanie miejsc.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#komentarz">(Wicemarsza艂ek trzykrotnie uderza lask膮 marsza艂kowsk膮)</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Za nami dwa pracowite dni, sobota i niedziela. Chcia艂bym w imieniu Prezydium Sejmu serdecznie podzi臋kowa膰 wszystkim pos艂ankom i pos艂om, a tak偶e pracownikom Kancelarii Sejmu, 偶e nie szcz臋dzili czasu i trudu, 偶eby swoje obowi膮zki wykona膰 jak najrzetelniej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WicemarszalekAndrzejKern">My艣l臋 r贸wnie偶, 偶e jest to stosowna chwila, 偶eby w imieniu wszystkich pos艂贸w i pracownik贸w Sejmu przeprosi膰 naszych najbli偶szych, 偶e w tym okresie przed艣wi膮tecznym pozbawieni byli naszej obecno艣ci. Jestem przekonany, 偶e przy wigilijnym op艂atku nam to wybacz膮.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Mamy dzi艣 kolejny, trzeci, trudny i pracowity dzie艅. Za kilkana艣cie godzin poznamy fina艂 naszego trudu. S膮dz臋, 偶e na pocz膮tku tego szczeg贸lnego dnia powinni艣my 偶yczy膰 sobie, i nie tylko sobie, 偶eby ten dzie艅 okaza艂 si臋 dobry dla Polski.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Na sekretarzy powo艂uj臋 pos艂贸w Marka Domina i Dariusza Ko艂odziejczyka.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Protok贸艂 i list臋 m贸wc贸w prowadzi膰 b臋dzie pose艂 Marek Domin.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Prosz臋 pos艂贸w sekretarzy o zaj臋cie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Protok贸艂 3 posiedzenia uwa偶am za przyj臋ty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrze偶e艅.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Porz膮dek dzienny dzisiejszego posiedzenia zosta艂 pos艂ankom i pos艂om dor臋czony.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Prezydium Sejmu, po porozumieniu z Konwentem Senior贸w, proponuje oznaczenie dotychczasowego punktu porz膮dku dziennego jako pierwszy i dodanie punkt贸w 2, 3 i 4 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WicemarszalekAndrzejKern">2. Projekt uchwa艂y w sprawie okre艣lenia trybu zg艂aszania kandydat贸w na stanowisko prezesa Najwy偶szej Izby Kontroli (druk nr 36).</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WicemarszalekAndrzejKern">3. Projekt uchwa艂y w sprawie szczeg贸艂owego trybu zg艂aszania kandydat贸w na stanowisko rzecznika praw obywatelskich (druk nr 37).</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#WicemarszalekAndrzejKern">4. Projekt uchwa艂y w sprawie terminu zg艂aszania kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa (druk nr 38).</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Je偶eli nie us艂ysz臋 sprzeciwu, b臋d臋 uwa偶a艂, 偶e Wysoka Izba propozycje dotycz膮ce porz膮dku dziennego przyj臋艂a.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Prosz臋 bardzo, pan pose艂 Henryk Wujec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselHenrykWujec">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Na posiedzeniu Konwentu Senior贸w zg艂aszali艣my potrzeb臋 pracy nad jeszcze jednym punktem. Zosta艂 zg艂oszony projekt nowelizacji ustawy o samorz膮dzie terytorialnym. Jest to sprawa pilna, dotyczy przejmowania maj膮tku. Je偶eli praca nad tym punktem nie zostanie zako艅czona do ko艅ca roku, w贸wczas samorz膮dy mog膮 ponie艣膰 spore straty. Konwent Senior贸w przychyli艂 si臋 do naszego stanowiska, wi臋c je偶eli mo偶na to wprowadzi膰 pod obrady, to bardzo prosz臋.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Bardzo dzi臋kuj臋 za t臋 uwag臋 i wyja艣niam, 偶e w przerwie zbior膮 si臋 komisje i je偶eli wynik ich pracy na to pozwoli, wprowadzimy ten punkt po przerwie obiadowej do porz膮dku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Czy s膮 jeszcze jakie艣 uwagi ze strony pa艅stwa do porz膮dku dziennego?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Nie widz臋.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Uwa偶am zatem porz膮dek dzienny za przyj臋ty.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Przyst臋pujemy do rozpatrzenia punktu 1 porz膮dku dziennego: O艣wiadczenie prezesa Rady Ministr贸w w sprawie proponowanego sk艂adu i programu prac rz膮du (debata).</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Przypominam, 偶e na 3 posiedzeniu w dniu 21 grudnia br. Sejm wys艂ucha艂 o艣wiadczenia prezesa Rady Ministr贸w pana Jana Olszewskiego w sprawie sk艂adu i programu prac rz膮du, postanawiaj膮c przyst膮pi膰 do debaty w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Przedstawione przez prezesa Rady Ministr贸w wnioski w sprawie powo艂ania cz艂onk贸w rz膮du Prezydium Sejmu na podstawie art. 17 ust. 2 pkt 7 tymczasowego regulaminu Sejmu skierowa艂o do zaopiniowania przez w艂a艣ciwe komisje sejmowe.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Informuj臋 Wysok膮 Izb臋, 偶e pozytywne opinie w艂a艣ciwych komisji uzyskali:</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Krzysztof Skubiszewski - kandydat na stanowisko ministra spraw zagranicznych;</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Jerzy Kropiwnicki - kandydat na stanowisko ministra pracy i polityki socjalnej;</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Zbigniew Dyka - kandydat na stanowisko ministra sprawiedliwo艣ci;</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Antoni Macierewicz - kandydat na stanowisko ministra spraw wewn臋trznych;</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Wojciech W艂odarczyk - kandydat na stanowisko ministra - szefa Urz臋du Rady Ministr贸w;</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Stefan Koz艂owski - kandydat na stanowisko ministra ochrony 艣rodowiska, zasob贸w naturalnych i le艣nictwa;</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Ewaryst Walig贸rski - kandydat na stanowisko ministra transportu i gospodarki morskiej;</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Gabriel Janowski - kandydat na stanowisko ministra rolnictwa i gospodarki 偶ywno艣ciowej;</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Marian Mi艣kiewicz - kandydat na stanowisko ministra zdrowia i opieki spo艂ecznej.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Opinie negatywne w艂a艣ciwych komisji sejmowych uzyskali:</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Karol Lutkowski - kandydat na stanowisko ministra finans贸w;</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Andrzej Sici艅ski - kandydat na stanowisko ministra kultury i sztuki;</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- Adam Glapi艅ski - kandydat na stanowisko ministra wsp贸艂pracy gospodarczej z zagranic膮.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Powy偶sze opinie komisji zosta艂y pos艂ankom i pos艂om dor臋czone.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#WicemarszalekAndrzejKern">W dw贸ch przypadkach kandydaci otrzymali tak膮 sam膮 liczb臋 g艂os贸w za i przeciw, a mianowicie:</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- w g艂osowaniu Komisji Polityki Gospodarczej, Bud偶etu i Finans贸w nad kandydatur膮 Jerzego Eysymontta na stanowisko ministra - kierownika Centralnego Urz臋du Planowania 13 pos艂贸w wypowiedzia艂o si臋 za kandydatem, 13 pos艂贸w by艂o przeciw, a 2 pos艂贸w wstrzyma艂o si臋 od g艂osowania;</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#WicemarszalekAndrzejKern">- w g艂osowaniu Komisji Obrony Narodowej nad kandydatur膮 Jana Parysa na stanowisko ministra obrony narodowej 8 pos艂贸w wypowiedzia艂o si臋 za kandydatem, 8 pos艂贸w by艂o przeciwko, a 3 pos艂贸w wstrzyma艂o si臋 od g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Zestawienie rezultat贸w opiniowania kandydat贸w zosta艂o pos艂ankom i pos艂om dor臋czone.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#WicemarszalekAndrzejKern">R贸wnocze艣nie informuj臋, 偶e Komisja Edukacji, Nauki i Post臋pu Technicznego wnosi - wobec niemo偶liwo艣ci odbycia spotkania z kandydatem na stanowisko ministra edukacji narodowej Andrzejem Stelmachowskim, kt贸ry jest chory - o nieobsadzanie tego stanowiska do czasu zaopiniowania kandydata.</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Ponadto na wniosek zainteresowanych komisji odby艂y si臋 spotkania kandydat贸w na cz艂onk贸w Rady Ministr贸w.</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Informacja o tych spotkaniach zosta艂a r贸wnie偶 pos艂ankom i pos艂om dor臋czona.</u>
          <u xml:id="u-4.29" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Prezydium Sejmu - po wys艂uchaniu opinii Konwentu Senior贸w - na podstawie art. 74 ust. 1 tymczasowego regulaminu Sejmu okre艣li艂o czas wyst膮pie艅 w debacie w tym punkcie porz膮dku dziennego dla wyst膮pie艅 w imieniu klub贸w poselskich na 15 minut, a dla pozosta艂ych wyst膮pie艅 poselskich na 5 minut.</u>
          <u xml:id="u-4.30" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Po tych informacjach - mo偶e nieco przyd艂ugich, przepraszam, ale przedstawienie ich by艂o moim obowi膮zkiem - otwieram debat臋.</u>
          <u xml:id="u-4.31" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Jako pierwszy zabierze g艂os pan pose艂 W艂adys艂aw Frasyniuk w imieniu Klubu Parlamentarnego Unia Demokratyczna. Przygotuje si臋 pose艂 Aleksander Kwa艣niewski, Sojusz Lewicy Demokratycznej - Klub Parlamentarny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Panie Marsza艂ku! Wysoki Sejmie! Unia Demokratyczna uwa偶a, i tego przekonania nigdy nie ukrywa艂a, 偶e warunkami koniecznymi dla ka偶dego rz膮du s膮: po pierwsze - zwarty, przekonywaj膮cy i konsekwentny program dzia艂ania; po drugie - solidna baza polityczna wyra偶aj膮ca si臋 w wi臋kszo艣ci parlamentarnej; po trzecie - zaufanie prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Obecna bardzo ci臋偶ka sytuacja gospodarcza kraju wymaga jak najszybszego stworzenia rz膮du, kt贸ry bezzw艂ocznie b臋dzie musia艂 podejmowa膰 pilne, nie cierpi膮ce zw艂oki decyzje. B臋d膮 to cz臋sto decyzje w spos贸b nieodwracalny przes膮dzaj膮ce zar贸wno o sprawach og贸lnokrajowych, jak i o warunkach 偶ycia ka偶dej polskiej rodziny. Warunki, w jakich znajduje si臋 kraj, tworz膮 bardzo w膮skie pole manewru. Jednocze艣nie musimy dzia艂a膰 szybko, ale i nie mo偶emy pozwoli膰 sobie na luksus eksperymentu. Zdajemy sobie spraw臋, 偶e je艣li dzi艣 na tej sali rz膮d nie zostanie powo艂any, oznacza to utrzymanie si臋 w dalszym ci膮gu stanu tymczasowo艣ci i zawieszenia. Jedynym usprawiedliwieniem niepowo艂ania rz膮du by艂oby g艂臋bokie przekonanie, 偶e przedstawiony nam program i sk艂ad gabinetu mog膮 stworzy膰 wi臋ksze zagro偶enie ni偶 obecne prowizorium. Sytuacja jest bowiem zbyt powa偶na, aby sprawa powo艂ania rz膮du sta艂a si臋 przedmiotem gry politycznej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Przem贸wienie pana premiera zawiera elementy, kt贸re zajmuj膮 wa偶ne miejsce tak偶e w programie Unii Demokratycznej. Nie u偶ywaj膮c wprost tego terminu, m贸wi si臋 w istocie o spo艂ecznej gospodarce rynkowej i podkre艣la os艂onowe funkcje wydatk贸w bud偶etowych. Jeste艣my w pe艂ni zgodni z panem premierem, gdy twierdzi, 偶e polityka gospodarcza ostatnich dw贸ch lat zosta艂a nadmiernie skoncentrowana na programie stabilizacyjnym, 偶e zaniedbano uporz膮dkowanie spraw w艂asno艣ci maj膮tku pa艅stwowego i niezb臋dn膮, generaln膮 reform臋 sektora publicznego, zw艂aszcza systemu s艂u偶by zdrowia i ubezpiecze艅. Podobnie jak pan premier, Unia Demokratyczna uwa偶a, 偶e te dwie wielkie reformy s膮 spraw膮 absolutnie podstawow膮.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Zasadnicz膮 cz臋艣ci膮 programu ka偶dego rz膮du w dzisiejszej Polsce musi by膰 program gospodarczy. Pan premier Olszewski w istocie uchyli艂 si臋 jednak od przedstawienia takiego programu, zas艂aniaj膮c si臋 potrzeb膮 bli偶szego zapoznania si臋 z raportem o stanie pa艅stwa. Musi to dziwi膰, gdy s艂owa te m贸wi przedstawiciel ugrupowania, kt贸re od przesz艂o ju偶 roku zapowiada program przyspieszenia i prze艂omu, osoba, kt贸r膮 to ugrupowanie przez ca艂y czas konsekwentnie wysuwa na stanowisko premiera.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Podstawowe dylematy, przed kt贸rymi stoi polska gospodarka, to sprzeczno艣膰 mi臋dzy polityk膮 antyrecesyjn膮 i walk膮 z inflacj膮 oraz sprzeczno艣膰 mi臋dzy polityk膮 walki z inflacj膮 a os艂onowymi funkcjami wydatk贸w bud偶etowych.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Przem贸wienie pana premiera Olszewskiego nie pokazuje proponowanych sposob贸w prze艂amywania tych dylemat贸w. Jednocze艣nie propozycje obsady personalnej resort贸w gospodarczych s膮 s艂abe. Spo艣r贸d kandydat贸w na tych ministr贸w aprobat臋 komisji sejmowych uzyska艂 tylko jeden - kandydat na stanowisko ministra transportu i gospodarki morskiej. Kandydat na stanowisko ministra finans贸w w toku przes艂ucha艅 Komisji Polityki Gospodarczej, Bud偶etu i Finans贸w, a tak偶e innych komisji wypad艂 藕le. Nie bez podstaw mo偶na przypuszcza膰, 偶e gdyby przes艂uchaniami obj臋to tak偶e kierownik贸w resort贸w gospodarczych, wynik okaza艂by si臋 jeszcze gorszy. Niepowo艂anie ministra przekszta艂ce艅 w艂asno艣ciowych i sama tylko zapowied藕 reorganizacji tego resortu, przy braku konsekwentnego programu tej reorganizacji i okre艣lenia zakresu dzia艂a艅 prywatyzacyjnych, budzi niepok贸j o dalszy przebieg prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">O potrzebie powo艂ania instytucji skarbu pa艅stwa m贸wiono ju偶 ponad rok temu, wtedy przygotowano pierwsz膮 koncepcj臋 organizacyjn膮 tego urz臋du. W toku przes艂ucha艅 sejmowych mogli艣my si臋 przekona膰, 偶e sprawy nie posun臋艂y si臋 dalej, a proponowani ministrowie nie maj膮 nowych pomys艂贸w na zarz膮dzanie maj膮tkiem pa艅stwowym.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Idea uporz膮dkowania administracji pa艅stwowej oraz uregulowania zarz膮du maj膮tkiem pa艅stwowym jest s艂uszna. Rzecz jednak w tym, 偶e m贸wi膮c o tych reformach oraz o odchudzeniu administracji nie zarysowano proponowanej nowej struktury administracji, podzia艂u kompetencji oraz klarownego sposobu zarz膮dzania przedsi臋biorstwami pa艅stwowymi.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Zapowied藕 niepowo艂ania ministra budownictwa w obliczu katastrofy gospodarki mieszkaniowej jest gro藕na. Je偶eli do tego dodamy brak jasnej koncepcji dzia艂ania samorz膮du i administracji terenowej w wyja艣nieniach sk艂adanych przez kandydata na stanowisko ministra - szefa Urz臋du Rady Ministr贸w, to ca艂o艣膰 przedstawia si臋 dramatycznie.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Wysoka Izbo! Unia Demokratyczna jest przekonana, 偶e nie wystarczy dzi艣 odci膮膰 si臋 jedynie, po raz kt贸ry艣 z rz臋du, od z艂ej, komunistycznej przesz艂o艣ci. Nie wystarczy powiedzie膰 raz jeszcze, 偶e komunizm dzi艣 w艂a艣nie si臋 ko艅czy ostatecznie. Polacy w tej sprawie maj膮 ju偶 dzisiaj pe艂n膮 jasno艣膰: komunizm upad艂, ale fakt ten nie rozstrzygn膮艂 wszystkich naszych problem贸w. Dzi艣 liczy si臋 to i tylko to, czy potrafimy rozwi膮za膰 te wszystkie pal膮ce problemy, jakie po sobie nam pozostawi艂.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Wysoka Izbo! Z ca艂ym naciskiem chc臋 stwierdzi膰, 偶e w ocenie Unii Demokratycznej ani premier, ani ministrowie przes艂uchiwani w komisjach sejmowych na tak postawione pytanie nie udzielili 偶adnych nowych odpowiedzi. Gdyby jednak tylko to stwierdzi膰, mo偶na by s膮dzi膰, 偶e mamy do czynienia w istocie z kolejnym rz膮dem kontynuacji polityki dw贸ch poprzednich gabinet贸w. Tak jednak nie jest. Po pierwsze, dlatego 偶e towarzysz膮 nam dzi艣 s艂owa o zerwaniu z przesz艂o艣ci膮 ostatnich dw贸ch lat, a s艂owa rodz膮 przecie偶 prawdziwe spo艂eczne nadzieje i oczekiwania. Po drugie, bo s艂yszymy zapewnienia o odchudzaniu i reorganizacji aparatu administracyjnego pa艅stwa, jedyny jednak efekt, kt贸ry ju偶 dzisiaj mo偶emy obserwowa膰, to niejasna przysz艂o艣膰 czterech podstawowych resort贸w gospodarczych, w kt贸rych proponuje si臋 nie obsadza膰 stanowisk w艂a艣ciwych ministr贸w. W naszych warunkach, przy tak rozchwianym i niestabilnym aparacie administracyjnym pa艅stwa, oznacza to tyle, 偶e w resortach tych ludzie, zamiast wykonywa膰 najpilniejsze zadania, ju偶 dzisiaj rozgl膮daj膮 si臋 za inn膮 prac膮.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Po raz pierwszy w historii nowej polskiej demokracji proponuje si臋 Izbie akceptacj臋 rz膮du, w kt贸rym 10 szef贸w resort贸w nie uzyska艂o merytorycznej akceptacji komisji sejmowych: sze艣ciu bowiem nie uzyska艂o jednoznacznego poparcia w g艂osowaniu, czterech innych, w zwi膮zku z reorganizacjami, temu sprawdzianowi w og贸le nie zosta艂o poddanych.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">I jeszcze jedno, co tak偶e nas bardzo niepokoi. Wida膰 wyra藕nie po przebiegu przes艂ucha艅 komisyjnych, 偶e zaplecze sejmowe, a zatem i stabilno艣膰 rz膮du s膮 w膮tpliwe. I to w tym samym niestety stopniu, jak w膮tpliwa jest gotowo艣膰 wspierania go przez pana prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">W tych warunkach musimy stwierdzi膰 jasno: boimy si臋 o przysz艂o艣膰 tak skonstruowanego gabinetu, boimy si臋 o jego zdolno艣膰 przetrwania; boimy si臋 jednak przede wszystkim o to, by pr贸buj膮c zmienia膰 wszystko bez jasnej koncepcji przysz艂o艣ci, nie straci膰 tego, co przez dwa lata nam si臋 uda艂o. Wyb贸r, kt贸rego musimy dokona膰, jest dla nas tym trudniejszy, 偶e odpowiedzialno艣膰 za tak skonstruowany rz膮d i program bierze na siebie premier Jan Olszewski, cz艂owiek wybitny, zas艂u偶ony dla Polski, wobec kt贸rego ja osobi艣cie i wielu moich przyjaci贸艂 z Unii Demokratycznej ma wielki d艂ug wdzi臋czno艣ci za styl, w jakim broni艂 nas na salach s膮dowych.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#PoselWladyslawFrasyniuk">Ten jednak motyw sympatii i podziwu dla osoby premiera nie mo偶e by膰 dzisiaj rozstrzygaj膮cy. Wobec tego, co powiedzia艂em wcze艣niej, nie mo偶emy, panie premierze, poprze膰 pa艅skiego rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os zabierze pan pose艂 Aleksander Kwa艣niewski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przygotuje si臋 pan pose艂 Leszek Moczulski.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Prosz臋 bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Panie Marsza艂ku! Panie Premierze! Wysoki Sejmie! Pos艂owie Sojuszu Lewicy Demokratycznej z najwy偶sz膮 uwag膮 wys艂uchali expos茅 pana premiera oraz uczestniczyli w przes艂uchaniach kandydat贸w do Rady Ministr贸w. W poprzednich g艂osowaniach klub nasz nie popar艂 kandydatury premiera. Otwarcie przedstawili艣my przyczyny naszych zastrze偶e艅.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Uznaj膮c wol臋 Wysokiej Izby i wychodz膮c z przekonania, 偶e nie da si臋 rozwi膮za膰 pilnych spraw pa艅stwa i milion贸w polskich rodzin bez stabilnego i maj膮cego zaufanie rz膮du, uzale偶nili艣my sw贸j stosunek do utworzenia gabinetu pana Jana Olszewskiego wy艂膮cznie od wzgl臋d贸w merytorycznych. Tak rozumiemy swoj膮 odpowiedzialno艣膰 polityczn膮, tak traktujemy swoj膮 rol臋 konstruktywnej opozycji. Opozycji, kt贸ra ukazuje zagro偶enia, b艂臋dy i ograniczenia w programie i dzia艂aniach rz膮du, kt贸ra wnosi pod rozwag臋 w艂asne propozycje i projekty, kt贸ra jest koniecznym elementem spo艂ecznej kontroli w艂adzy, kt贸ra jest r贸wnocze艣nie gotowa do wzniesienia si臋 ponad partyjne podzia艂y, gdy chodzi o poparcie dzia艂a艅 s艂u偶膮cych spo艂ecze艅stwu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Miliony ludzi w ca艂ej Polsce oczekuj膮 na rz膮d, kt贸ry da im szans臋 godnego 偶ycia i pracy. Obraz gospodarki kraju - u偶yj臋 s艂贸w pana premiera - jest pos臋pny, przera偶aj膮cy. W upadaj膮cych fabrykach i gospodarstwach rolnych ludzie - i taka, niestety, jest rzeczywisto艣膰 - maj膮 pieni膮dze albo na czynsz, albo na chleb, i s膮 gotowi strajkowa膰 nawet w 艣wi臋ta. To prawda, 偶e protestuj膮cych nie traktuje si臋 ju偶 jak wrog贸w pa艅stwa, ale prawd膮 jest tak偶e i to, 偶e p臋dz膮cym do w艂adzy elitom przestali by膰 oni w og贸le potrzebni.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Wbrew r贸偶nym zarzutom i oskar偶eniom doskonale zdajemy sobie spraw臋 z wp艂ywu, jaki na obecny stan gospodarki wywar艂o dziedzictwo przesz艂o艣ci, a zw艂aszcza wielkie zad艂u偶enie zewn臋trzne kraju. Przez dwa lata jednak z uporem przestrzegali艣my kolejne ekipy rz膮dz膮ce przed zadufaniem, lekcewa偶eniem innych pogl膮d贸w i tworzeniem nowych ideologii. Dlatego z uznaniem przyj臋li艣my pa艅skie stwierdzenia, panie premierze, i偶: 藵bezspornym wydaje si臋 fakt pope艂nienia w ci膮gu ubieg艂ych dwu lat powa偶nych b艂臋d贸w w kierowaniu gospodark膮 narodow膮藵, a tak偶e, 偶e chce pan 藵odrzuci膰 teori臋 zbudowania zdrowej gospodarki dopiero na gruzach przedsi臋biorstw pa艅stwowych藵.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Pan premier podj膮艂 r贸wnie偶 pr贸b臋 okre艣lenia charakteru gospodarki rynkowej, do jakiej zmierzamy. Zapowiedzia艂 wzorowanie si臋 na pa艅stwach europejskich, w kt贸rych gospodarka nie jest poddana po prostu 偶ywio艂om rynku, ale uj臋ta jest w ramy spo艂ecznych zobowi膮za艅. Domagali艣my si臋 tego od dawna, zw艂aszcza 偶e architekci naszej polityki gospodarczej niech臋tnie przywo艂ywali przyk艂ady Niemiec, Francji, W艂och czy Skandynawii - lepszy wydawa艂 im si臋 przyk艂ad Chile. To dobrze, 偶e pan premier rozstrzygn膮艂 t臋 w膮tpliwo艣膰: zostajemy jednak w Europie.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Zgadzamy si臋 z potrzeb膮 prowadzenia aktywnej polityki socjalnej, respektowania zasad sprawiedliwo艣ci spo艂ecznej. Z uwag膮 odnotowali艣my wypowied藕 premiera akcentuj膮c膮 postulaty: r贸wnouprawnienia sektor贸w w艂asno艣ciowych, wprowadzenia kontrakt贸w mened偶erskich, zmniejszania zator贸w p艂atniczych, zast膮pienia koncepcji szybkiej prywatyzacji prywatyzacj膮 dobr膮, op艂acaln膮 dla skarbu pa艅stwa, szanuj膮c膮 interesy za艂贸g, odbywaj膮c膮 si臋 przy akceptacji spo艂ecznej. Za szczeg贸lnie wa偶ne uwa偶amy dostrze偶enie postulatu socjaldemokracji domagaj膮cej si臋 okre艣lenia minimum zobowi膮za艅 pa艅stwa wobec najs艂abszych. Niestety, wi臋kszo艣膰 tych deklaracji ju偶 zosta艂a pozbawiona praktycznego znaczenia. Co wi臋cej pojawi艂a si臋 realna gro藕ba kompromitacji bliskich nam warto艣ci sprawiedliwo艣ci spo艂ecznej. Nie zosta艂 przedstawiony mechanizm zmian. Nie dowiedzieli艣my si臋, jakie cele b臋d膮 realizowane w pierwszej kolejno艣ci, jakie s膮 przewidywane koszty spo艂eczne zmian. Zabrak艂o wskazania podstawowych termin贸w okre艣laj膮cych kalendarz przemian. W spos贸b niesp贸jny zabrzmia艂o s艂uszne obarczenie rz膮d贸w dw贸ch ostatnich lat brakiem koncepcji przebudowy gospodarki przy r贸wnoczesnej zapowiedzi, 偶e rz膮d w ci膮gu najbli偶szych kilkunastu miesi臋cy zamierza podejmowa膰 przede wszystkim dzia艂ania dora藕ne. Jak na gabinet, kt贸ry poprzedzi艂o kilka tygodni rozm贸w nie o tekach, jak nas zapewniano, a o programie, wynik jest rozczarowuj膮cy.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Uczucie zawodu wzmog艂y przes艂uchania w komisjach sejmowych. Spotkania z kandydatami do Rady Ministr贸w w wi臋kszo艣ci wypadk贸w ukaza艂y, 偶e nie znalaz艂a potwierdzenia w praktyce zapowied藕 premiera powo艂ania do rz膮du ponadpartyjnych autorytet贸w. Kandydaci do gabinetu pozostawiali zasadnicze kwestie bez odpowiedzi lub udzielali odpowiedzi og贸lnikowych. Niepok贸j budzi膰 musi to, 偶e cz臋sto by艂y to odpowiedzi sprzeczne oraz - co jeszcze bardziej niepokoi - niesp贸jne z tezami gospodarczymi expos茅. Tak by艂o na przyk艂ad w sprawach dotycz膮cych r贸wnoprawnego traktowania wszystkich sektor贸w w艂asno艣ciowych, aktywnej polityki przemys艂owej i rolnej, cen gwarantowanych w rolnictwie, polityki proeksportowej czy te偶 zakresu niezb臋dnych zmian w dotychczasowej polityce gospodarczej. Ze zdziwieniem przyjmujemy pozostawienie poza zainteresowaniem w programie nowego rz膮du nauki, kultury oraz zapowied藕 wojny z obecn膮 kadr膮 gospodarcz膮 i wojskow膮 bez wskazania jasnej i czytelnej koncepcji zmian.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Panie i Panowie! Z niepokojem przyj臋li艣my to, 偶e premier tak ma艂o miejsca po艣wi臋ci艂 w swoim wyst膮pieniu sprawom gospodarczym, ukazaniu konkretnej technologii wyprowadzenia kraju z zapa艣ci ekonomicznej, tym bardziej 偶e r贸wnocze艣nie sporo miejsca po艣wi臋ci艂 obszernej polemice z jedn膮 ze znanych aktorek, kt贸ra blisko dwa i p贸艂 roku temu w wypowiedzi telewizyjnej zupe艂nie inaczej okre艣li艂a dok艂adn膮 dat臋 upadku komunizmu w Polsce. Uwa偶amy za fa艂szyw膮 diagnoz臋, zgodnie z kt贸r膮 nar贸d oczekuje dzi艣 g艂贸wnie odpowiedzi na pytanie, kiedy sko艅czy艂 si臋 w Polsce komunizm. Powstrzymanie recesji gospodarczej, ograniczenie bezrobocia, pogarszaj膮ce si臋 warunki 偶ycia to g艂贸wne zagro偶enia i tematy rozm贸w w polskich domach. To r贸wnie偶 g艂贸wne zadania, za kt贸rych realizacj臋 zniecierpliwione spo艂ecze艅stwo rozliczy rz膮d i elity polityczne.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Nie mo偶na przej艣膰 do porz膮dku dziennego nad fa艂szywymi tezami w expos茅 dotycz膮cymi przesz艂o艣ci. Nie by艂a to udana i sprawiedliwa pr贸ba wyr臋czenia historyk贸w przez polityka. Nikt nie ukrywa prawdy o stanie gospodarki polskiej w czerwcu 1989 roku. W analizowaniu historii obowi膮zuje jednak fundamentalna zasada: p贸艂prawdy nie s膮 prawd膮, a cz臋sto staj膮 si臋 ca艂ym k艂amstwem. Je艣li wi臋c m贸wi si臋 o rozk艂adzie gospodarki w latach osiemdziesi膮tych, to nie mo偶na wykazywa膰 braku zainteresowania wobec takich zjawisk, jak fale strajk贸w i roszcze艅 socjalnych oraz pracowniczych, jak uprawianie filozofii: 藵im gorzej, tym lepiej藵, jak straty wynikaj膮ce z sankcji gospodarczych. Je艣li m贸wi si臋 o trudnej sytuacji gospodarczej w roku 1989, to trzeba dostrzega膰, 偶e by艂a ona w wielu sferach znacznie lepsza ni偶 obecnie. Je艣li proponuje si臋 dzi艣 metod臋 wsp贸lnego dochodzenia do kompromis贸w w sprawach socjalnych, to zdziwienie musi budzi膰 powtarzanie ocen publicyst贸w lekcewa偶膮cych dorobek 藵okr膮g艂ego sto艂u藵, podwa偶aj膮cych, aktualne wtedy i dzi艣 tak偶e, znaczenie filozofii porozumiewania si臋 i rozstrzygania spraw konfliktowych.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Zostawmy histori臋 historykom, rozliczanie za艣 konkretnych narusze艅 prawa wymiarowi sprawiedliwo艣ci, inaczej pog艂臋bia膰 b臋dziemy podzia艂y i konflikty; jedno pa艅stwo ideologiczne zast膮pimy drugim. Pustym frazesem pozostanie wezwanie do zniesienia ostrego podzia艂u na: 藵my藵 i 藵oni藵, na: 藵nas藵 i 藵w艂adz臋藵.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Przy retoryce 藵porozumienia ponad podzia艂ami藵 zdani b臋dziemy w istocie na rz膮d podzia艂u narodowego.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Wysoki Sejmie! Spotkania w komisjach potwierdzi艂y nasze wcze艣niejsze oceny, 偶e proponowany gabinet nie ma klarownej, wyrazistej koncepcji wyj艣cia z kryzysu. Nie znalaz艂a realizacji zapowied藕 powo艂ania w sk艂ad proponowanego rz膮du autorytet贸w potrafi膮cych wznie艣膰 si臋 ponad my艣lenie partyjne. Wyra藕ne jest zagro偶enie odwracaniem przez ten rz膮d spo艂ecznej uwagi i aktywno艣ci od przysz艂o艣ci przez rozpami臋tywanie przesz艂o艣ci.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#PoselAleksanderKwasniewski">Wysoka Izbo! Wierni zasadom porozumienia i kompromisu, 艣wiadomi odpowiedzialno艣ci za pa艅stwo, za powodzenie reform, za jego presti偶 i zdolno艣膰 do dzia艂ania na arenie mi臋dzynarodowej, odrzucamy dzi艣 rozwi膮zania taktyczne. Tam gdzie by艂o to merytorycznie uzasadnione, udzielili艣my przedstawionym kandydatom poparcia w komisjach sejmowych. Jeste艣my przekonani, 偶e Polsce w艂a艣nie dzisiaj potrzebne jest wsp贸lne dzia艂anie na rzecz porozumienia spo艂ecznego, oparcie propozycji personalnych do rz膮du na szerokiej podstawie parlamentarnej oraz autorytetach ponadpartyjnych, a przede wszystkim uwiarygodnienie programu gospodarczego przez jego ukonkretnienie i dob贸r kompetentnych wykonawc贸w. Je艣li pan premier by艂by got贸w do proponowanych przewarto艣ciowa艅, uwa偶amy, 偶e jeszcze mo偶na dokona膰 niezb臋dnych zmian programowych i personalnych. Obecne propozycje nie daj膮 nam jednak wyboru, zmuszaj膮 Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej do g艂osowania przeciw powo艂aniu gabinetu pana premiera Jana Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Obecnie g艂os zabierze pan pose艂 Leszek Moczulski, Konfederacja Polski Niepodleg艂ej, a jako nast臋pny - pan pose艂 Waldemar Pawlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselLeszekMoczulski">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Polsce potrzebny jest rz膮d, Polsce potrzebny jest program, by nareszcie zacz膮膰 wyprowadza膰 ten kraj z kryzysu. Gro藕ne dla Polski by艂oby, gdyby rz膮d i program zosta艂y zast膮pione makietami; one bowiem gwarantuj膮 tylko jedno, 偶e ten 艣lizg po r贸wni pochy艂ej b臋dzie jeszcze bardziej gwa艂towny.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselLeszekMoczulski">Konfederacja Polski Niepodleg艂ej w ci膮gu wielotygodniowych rozm贸w toczonych w tym gmachu przedstawia艂a dezyderaty, kt贸re mo偶na uj膮膰 w sze艣ciu punktach.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselLeszekMoczulski">Domagali艣my si臋 takiego skonstruowania programu gospodarczego, 偶eby przesta艂 on by膰 nastawiony na osi膮ganie pewnych warto艣ci doktrynalnych i 偶eby zosta艂 skierowany na cz艂owieka, na szarego cz艂owieka; 偶eby za cel nie teoretyczny, ale za praktyczny cel gospodarowania rz膮d uzna艂 d膮偶enie do zaspokajania potrzeb spo艂ecznych, a nie d膮偶enie do tego, 偶eby kosztem spo艂ecze艅stwa poprawia膰 wska藕niki ekonomiczne.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselLeszekMoczulski">Domagali艣my si臋, 偶eby ta nasza spu艣cizna po minionym p贸艂wieczu - kiedy przecie偶 trudem milion贸w ludzi kraj zosta艂 odbudowany ze zniszcze艅 wojennych i stworzono pewien maj膮tek narodowy, licz膮cy si臋 maj膮tek narodowy, stanowi膮cy w艂asno艣膰 pa艅stwow膮 - 偶eby oczywista konieczno艣膰 prywatyzacji tego maj膮tku nie by艂a po艂膮czona z trwonieniem, a w pojedynczych wypadkach nawet z rozkradaniem tego maj膮tku, 偶eby to by艂 taki program prywatyzacji, kt贸ry b臋dzie s艂u偶y艂 i gospodarce, i przede wszystkim spo艂ecze艅stwu.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PoselLeszekMoczulski">Domagali艣my si臋 przywr贸cenia naprawd臋 rz膮d贸w prawa, kt贸re panuj膮 tylko w贸wczas, kiedy niewinni s膮 uszanowani, obronieni, a przest臋pcy s膮 poci膮gani do odpowiedzialno艣ci, niezale偶nie od tego, czy s膮 to przest臋pcy sprzed lat czy sprzed paru dni.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PoselLeszekMoczulski">Domagali艣my si臋 nowej polityki zagranicznej i nowej polityki obronnej, zapewniaj膮cej, 偶e przede wszystkim interes Polski b臋dzie respektowany. Taki program wymaga rz膮du, kt贸ry powstanie na rzeczywistej bazie politycznej, nie na porozumieniach towarzyskich, nie na osobistych przyja藕niach, nie na zobowi膮zaniach, kt贸re wynikaj膮 z uk艂ad贸w mi臋dzy lud藕mi, ale na solidnej, jasno i klarownie zbudowanej bazie politycznej.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PoselLeszekMoczulski">Domagali艣my si臋 te偶, aby na tej bazie politycznej powsta艂 rz膮d z艂o偶ony z silnych osobowo艣ci, kt贸re b臋d膮 i pojedynczo, i wsp贸lnie jak膮艣 gwarancj膮, 偶e proces odbudowy pa艅stwa rozpocznie si臋 szybko, b臋dzie zdecydowany i konsekwentny. Boj臋 si臋, 偶e 偶aden z tych element贸w nie zosta艂 osi膮gni臋ty. Boj臋 si臋, 偶e zaproponowano nam rz膮d wewn臋trznie bardzo niesp贸jny, rz膮d, kt贸rego Wysoka Izba w powa偶nej mierze nie zna, poniewa偶 przynajmniej kilku szef贸w resort贸w nie spotka艂o si臋 z przes艂uchuj膮cymi kandydat贸w komisjami, rz膮d, w kt贸rym chyba wszystkie propozycje dotycz膮ce resort贸w gospodarczych zosta艂y, w mniejszym czy wi臋kszym stopniu, zakwestionowane. M贸wi si臋, 偶e to nie jest najwa偶niejsze. W kuluarach mo偶na us艂ysze膰, 偶e je艣li minister finans贸w rzeczywi艣cie nie jest najlepszy, to przecie偶 mo偶na b臋dzie go zmieni膰. Rz膮d, kt贸ry rozpoczyna swoj膮 karier臋 od tego, 偶e z g贸ry zak艂ada, 偶e trzeba zmienia膰 ministr贸w, nie jest chyba rz膮dem gwarantuj膮cym skuteczno艣膰 dzia艂ania, a nie wiem, czy jest te偶 rz膮dem powa偶nym pod ka偶dym wzgl臋dem. Co gorsza, z tygodnia na tydzie艅, a mo偶e nawet i cz臋艣ciej, program tego rz膮du ulega zmianom, ulega zmianom bardzo zastanawiaj膮cym. Na pocz膮tku by艂 to program prze艂omu, program zasadniczego odej艣cia od czego艣, co si臋 nazywa艂o 藵planem Balcerowicza藵, odej艣cia od pewnego sposobu gospodarowania i od pewnego sposobu traktowania spo艂ecze艅stwa. Z dnia na dzie艅 ten program nie tylko ulega艂 erozji, ale zast臋powano go czym艣 przeciwnym, tak jak to zdanie, kt贸re na pocz膮tku brzmia艂o, 偶e nale偶y ostro偶nie zwi臋ksza膰 dop艂yw pieni臋dzy do spo艂ecze艅stwa, a zmieni艂o si臋 na to cytowane dzisiaj w prasie - ja si臋 na ten cytat powo艂uj臋 - 偶e trzeba twardo go powstrzymywa膰. Boj臋 si臋, 偶e to jest taki sam zabieg, do kt贸rego ju偶 dosz艂o przed rokiem, kiedy co innego m贸wi艂o si臋 w kampanii wyborczej</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PoselLeszekMoczulski">, kiedy co innego si臋 obiecywa艂o </u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#PoselLeszekMoczulski"> i potem nagle okazywa艂o si臋, 偶e albo to by艂y obietnice na wyrost, albo te偶 okazywa艂o si臋, 偶e ci, kt贸rzy obiecywali, nie byli w stanie ud藕wign膮膰 w艂asnych obietnic.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#PoselLeszekMoczulski">Wiemy przecie偶 wszyscy, jak trudna by艂a dotychczasowa praca nad formowaniem rz膮du, jak straszliwie ci臋偶ka jest to misja i nie chcia艂bym w niczym bagatelizowa膰 tych niespotykanych trudno艣ci, na kt贸re napotyka rz膮d. Nie chcia艂bym w niczym bagatelizowa膰 ani wysi艂ku premiera i jego najbli偶szych wsp贸艂pracownik贸w, ani wysi艂k贸w pos艂贸w, wszystkich pos艂贸w na tej sali. Starali艣my si臋 - a przede wszystkim ci, kt贸rzy ten rz膮d formuj膮 - starali艣my si臋 na pewno zrobi膰 to jak najlepiej, co do tego nie mam w膮tpliwo艣ci. Natomiast obserwuj膮c te prace od przesz艂o miesi膮ca - a przez wi臋kszo艣膰 czasu w nich uczestniczy艂em - ze smutkiem i z poczuciem zawodu mog臋 powiedzie膰 tylko jedno: znowu偶 misja okaza艂a si臋 za wielka, znowu偶 misja okaza艂a si臋 za ci臋偶ka, znowu偶 nie ud藕wigni臋to ci臋偶aru tej misji. I niezale偶nie od tego, jaki b臋dzie wynik g艂osowania, niezale偶nie od tego, czy ten rz膮d powstanie, czy te偶 nie, to jedno ju偶 wiemy: ci臋偶ar tej wielkiej misji nie zosta艂 ud藕wigni臋ty, a wi臋c naprawd臋 misja ju偶 spotka艂a si臋 z niepowodzeniem. Czy to znaczy, 偶e nie ma wyj艣cia, czy to znaczy, 偶e ci膮gle - jak nam wmawiaj膮 - jeste艣my skazani na jedn膮 alternatyw臋? Obawiam si臋, 偶e ten mit jednej alternatywy wpycha艂 nas i wpycha w kana艂, z kt贸rego nies艂ychanie trudno wyj艣膰. Jak z samego poj臋cia wynika, alternatywa to r贸偶ne rozwi膮zania. S膮dz臋, 偶e wad膮 tego Sejmu, ci臋偶ko przecie偶 pracuj膮cego w pierwszych tygodniach swojego istnienia, jest to, 偶e ci膮gle widzi jedn膮 mo偶liwo艣膰, ale tak膮, kt贸ra mo偶e by膰 niekonsekwentna, kt贸ra mo偶e by膰 meandryczna, wij膮ca si臋. Natomiast nie tworzy si臋 od samego pocz膮tku dwu rozwi膮za艅 do wyboru, tak 偶eby upadek jednego nie stwarza艂 wra偶enia, 偶e wpadamy w przesz艂o艣膰.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#PoselLeszekMoczulski">Prosz臋 pa艅stwa, jutro Wigilia, pojutrze 艣wi臋ta. Te nasze 艣wi膮teczne 偶yczenia sejmowe wydaj膮 si臋 by膰 niedobre - to niedobra wiadomo艣膰 dla spo艂ecze艅stwa - ale 偶ycz膮c Polakom, 偶eby nie by艂y to smutne 艣wi臋ta, cho膰 dla wielu rodzin, dla milion贸w rodzin b臋d膮 one smutne, chcia艂bym roznieci膰 iskr臋 nadziei: b臋dzie lepiej, musi by膰 lepiej, znajdziemy taki program.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋 bardzo.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pan pose艂 Waldemar Pawlak z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jako nast臋pny g艂os zabierze pan pose艂 Stefan Niesio艂owski.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WicemarszalekAndrzejKern">R贸wnocze艣nie bardzo prosz臋 pa艅stwa o podporz膮dkowanie si臋 tym regu艂om czasowym, kt贸re wsp贸lnie przecie偶 ustalili艣my.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Prosz臋 bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselWaldemarPawlak">Panie Marsza艂ku! Wysoki Sejmie! Nasz膮 dzisiejsz膮 debat臋 obserwuje z du偶膮 uwag膮 polskie spo艂ecze艅stwo. Obserwuje z nadziej膮, ale i z ogromnym niepokojem. W czasie wybor贸w wszyscy - politycy, stronnictwa - zdawali艣my egzamin przed 艣rodowiskami, z kt贸rych si臋 wywodzimy i kt贸re chcemy reprezentowa膰. Obecnie zdajemy egzamin z umiej臋tno艣ci dostrzegania, 偶e obok nas s膮 inni te偶 obdarzeni zaufaniem spo艂ecznym, zdajemy egzamin z odpowiedzialno艣ci za Polsk臋. Dla Polskiego Stronnictwa Ludowego jest to szczeg贸lnie trudny egzamin; z jednej strony z uwagi na z艂o偶ono艣膰 sytuacji, z drugiej ze wzgl臋du na brak jednoznacznie dobrego wyboru. S膮dzimy, 偶e rz膮d nie b臋dzie silny dekretami czy nadzwyczajnymi uprawnieniami, bo bywaj膮 sytuacje, w kt贸rych zapisy, cho膰by i najs艂uszniejsze, znacz膮 tyle co papier, na kt贸rym istniej膮. Rz膮d mo偶e by膰 silny tylko wtedy, gdy ma szerokie poparcie spo艂ecze艅stwa, wtedy gdy potrafi skutecznie rozwi膮za膰 trudne sprawy pa艅stwa. Jak zbudowa膰 taki rz膮d? Naszym zdaniem nale偶y poszukiwa膰 solidnej podstawy dla sformowania koalicji rz膮dowej. Podstaw臋 tak膮 mog膮 stworzy膰: Porozumienie Centrum, za kt贸rym opowiedzia艂o si臋 wi臋cej robotnik贸w ni偶 za lewic膮, Polskie Stronnictwo Ludowe, kt贸re jest przedstawicielem wsi i drobnych przedsi臋biorc贸w, Unia Demokratyczna, za kt贸r膮 opowiedzia艂o si臋 艣rodowisko pracownik贸w umys艂owych i znaczna cz臋艣膰 przedsi臋biorc贸w. Tak膮 koalicj臋 mo偶na bez trudu rozbudowa膰 uwzgl臋dniaj膮c inne ugrupowania.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselWaldemarPawlak">Panie Marsza艂ku! Wysoki Sejmie! Rz膮du nie da si臋 zbudowa膰 tylko na wspomnieniach i kolegach z jednej p艂yty styropianu. Trzeba poszukiwa膰 realnej bazy spo艂ecznej. Rz膮d posiadaj膮cy solidne oparcie w spo艂ecze艅stwie mo偶e skutecznie odpowiedzie膰 na wyzwania przysz艂o艣ci. T膮 odpowiedzi膮 jest program dzia艂a艅 okre艣laj膮cy zar贸wno cel, jak i 艣rodki jego osi膮gni臋cia. Pami臋ta膰 nale偶y, 偶e 偶yjemy zawsze czasem tera藕niejszym. Nas, ch艂op贸w, cechuje specyficzny stosunek do czasu. Jeste艣my cierpliwi i pragmatyczni, bo przyroda uczy nas pokory wobec czasu i ka偶e zawsze weryfikowa膰 ka偶d膮, nawet najgenialniejsz膮 teori臋, je艣li nie przystaje ona do 偶ycia. Nam cel nigdy nie przes艂ania drogi do jego osi膮gni臋cia.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselWaldemarPawlak">Warto zauwa偶y膰, 偶e dogmatycy nie byli nigdy dobrymi realizatorami idei. Dogmatyczne i nadgorliwe realizowanie liberalnych koncepcji mo偶e prowadzi膰 do dramatycznych konsekwencji spo艂ecznych, gospodarczych i politycznych i wcale nie stanowi najlepszej gwarancji powodzenia procesu reform. Nie s膮 to rozwa偶ania tylko teoretyczne. My艣l臋, 偶e nasze dotychczasowe do艣wiadczenia dostatecznie potwierdzaj膮 t臋 tez臋. Szukamy cz臋sto wzor贸w daleko za granicami, a jak偶e cz臋sto odpowied藕 mo偶emy znale藕膰 tu na polskiej ziemi.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoselWaldemarPawlak">Pozw贸lcie pa艅stwo na kr贸tk膮 chwil臋 refleksji. Przypomnijmy sobie s艂owa Prymasa Tysi膮clecia Stefana kardyna艂a Wyszy艅skiego wypowiedziane 28 marca 1981 r., tu偶 po kryzysie bydgoskim, do w艂adz 藵Solidarno艣ci藵: 藵Maj膮c przed oczyma ca艂okszta艂t sytuacji, mo偶liwo艣ci spo艂eczne, gospodarcze i administracyjne, maj膮c te偶 na uwadze kr贸tko艣膰 czasu, a zarazem 艣wiadomo艣膰, 偶e wypadnie wam pracowa膰 w Polsce nie rok, nie dwa, lecz wiele lat, skoro podj臋li艣cie si臋 tak trudnego zadania, s艂uszne wydaje si臋 roz艂o偶enie waszych zada艅 na raty藵. I dalej: 藵Gdy idzie o postulaty personalne, trzeba poczeka膰, dlatego 偶e wieczny m艂yn prowadzi do anarchii, anarchii administracyjnej藵. To nie ulega w膮tpliwo艣ci. Ci ludzie nie maj膮 czasu po prostu si臋 zebra膰. Wszed艂 do biura, nawet si臋 nie rozejrza艂 i ju偶 go nie ma, musi odchodzi膰. Jak mo偶na w ten spos贸b co艣 uporz膮dkowa膰?</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PoselWaldemarPawlak">Panie Marsza艂ku! Wysoki Sejmie! Stajemy dzi艣 wobec przymusu podj臋cia decyzji o ogromnym znaczeniu dla Polski. Nasz膮 decyzj臋 warunkuj膮 dramatyczna sytuacja kraju i stan zawieszenia mi臋dzy rz膮dem jednym a drugim. Uwa偶amy, 偶e nie wszystkie szanse zosta艂y wykorzystane. W tej sytuacji nie przyj臋li艣my proponowanych nam przez pana premiera Olszewskiego resort贸w, cho膰 pan premier proponowa艂 nam dwukrotnie wi臋cej ni偶 otrzyma艂y pozosta艂e z ugrupowa艅 wiejskich. Pozostaj膮c poza rz膮dem, b臋dziemy wspiera膰 szczeg贸lnie te poczynania rz膮du, kt贸re naszym zdaniem najlepiej s艂u偶膮 Polsce.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PoselWaldemarPawlak">G艂osuj膮c przeciwko dymisji pana Olszewskiego Polskie Stronnictwo Ludowe stworzy艂o mo偶liwo艣膰 oparcia rz膮du na stabilnej wi臋kszo艣ci w Sejmie oraz mo偶liwo艣膰 wypracowania poprawnych relacji z prezydentem. Nie mo偶na dzi艣 powiedzie膰, 偶e pan premier w og贸le nie wykorzysta艂 tej szansy. Inne kluby powiedzia艂y ju偶 i zapewne powiedz膮, czego pan premier nie wykorzysta艂.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PoselWaldemarPawlak">Po g艂臋bokim rozwa偶eniu tej sprawy, po zapoznaniu si臋 z opini膮 wielu naszych wyborc贸w, a tak偶e w przekonaniu, 偶e interes pa艅stwa wymaga od nas zdecydowanych dzia艂a艅, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego podj膮艂 decyzj臋 o poparciu tego rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PoselWaldemarPawlak"> R贸wnocze艣nie Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego uwa偶a, 偶e pilnym zadaniem jest skonstruowanie koalicji, kt贸rej sk艂ad i wielko艣膰 zapewni膮 wysoki poziom merytoryczny i si艂臋 rz膮du. </u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pan pose艂 Stefan Niesio艂owski - Zjednoczenie Chrze艣cija艅sko-Narodowe. Przygotuje si臋 pan pose艂 Marek Dziubek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselStefanNiesiolowski">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Klub Parlamentarny Zjednoczenia Chrze艣cija艅sko-Narodowego b臋dzie g艂osowa艂 za powo艂aniem rz膮du pana premiera Jana Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselStefanNiesiolowski">Podzielamy w ca艂o艣ci diagnoz臋 sytuacji i naszych trudno艣ci, przed kt贸rymi stoimy. Podzielamy te偶 og贸lne za艂o偶enia filozofii powo艂ywania tego rz膮du jako rz膮du ponadpartyjnych czy pozapartyjnych podzia艂贸w, jako rz膮du bardziej os贸b ni偶 ugrupowa艅 politycznych, chocia偶 doskonale rozumiemy, 偶e rz膮d taki musi mie膰 poparcie w parlamencie i doskonale tak偶e rozumiemy ogromne trudno艣ci, na jakie napotyka budowanie tej koalicji. Od tych trudno艣ci nie da si臋 uciec nikomu. I to wobec tych wszystkich g艂os贸w i deklaracji na tej sali z ca艂膮 odpowiedzialno艣ci膮 stwierdzamy, 偶e takiej koalicji trzeba szuka膰, tak膮 koalicj臋 trzeba budowa膰 i tak膮 koalicj臋 trzeba poszerza膰. I to jest prawda. Tyle tylko, 偶e wynik wybor贸w ukazuje, jak wielkie na tym polu s膮 trudno艣ci. Wydaje nam si臋, 偶e rz膮d premiera Olszewskiego uwzgl臋dnia tego typu rozwi膮zania i og贸lna filozofia, i og贸lne deklaracje zmierzaj膮 we w艂a艣ciwym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselStefanNiesiolowski">Uwa偶amy, 偶e konieczna jest, co tak wyra藕nie zabrzmia艂o w tym o艣wiadczeniu, mobilizacja na nowo si艂, a przede wszystkim okre艣lenie, do jakiej Polski d膮偶ymy. Ten kierunek d膮偶e艅 jest tak偶e kierunkiem d膮偶e艅 Zjednoczenia Chrze艣cija艅sko-Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PoselStefanNiesiolowski">Uwa偶amy, 偶e sprawiedliwe, nie r贸wne tylko w艂a艣nie sprawiedliwe, roz艂o偶enie ci臋偶aru reform jest zgodne z oczekiwaniami spo艂ecznymi. Ogromn膮 nasz膮 satysfakcj臋 budzi stwierdzenie: 藵Instytucj膮, kt贸ra nie uleg艂a komunistycznemu dyktatowi i dawa艂a przez dziesi臋ciolecia os艂on臋 dzia艂alno艣ci niepodleg艂o艣ciowej i patriotycznej, by艂 jedynie Ko艣ci贸艂 katolicki藵.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PoselStefanNiesiolowski">Uwa偶amy tak偶e za szczeg贸lnie cenne stwierdzenie o autonomii pa艅stwa i Ko艣cio艂a i o konieczno艣ci ich wsp贸艂pracy oraz uznanie warto艣ci chrze艣cija艅skich w 偶yciu rodziny i innych wsp贸lnot. Budowa tych wsp贸lnot i umacnianie rodziny mo偶liwe jest, w naszym przekonaniu, tylko na podstawie sprawdzonego systemu warto艣ci chrze艣cija艅skich. Ka偶dy inny system warto艣ci, przynajmniej w Polsce, gruntownie si臋 nie sprawdzi艂 i pozostawi艂 po sobie wiele krzywd, wiele 艂ez i wiele zniszcze艅. I dlatego cieszy nas tak偶e zapowied藕 umowy ze Stolic膮 Apostolsk膮.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PoselStefanNiesiolowski">Kieruj膮c si臋 nauk膮 spo艂eczn膮 Ko艣cio艂a, nie uznajemy 偶adnej odpowiedzialno艣ci zbiorowej. Dlatego deklaracj臋 pana premiera o odpowiedzialno艣ci konkretnych ludzi za konkretne decyzje, ludzi, kt贸rzy dla kariery pope艂nili czyny sprzeczne z interesem narodowym, a tak偶e, mog臋 doda膰, sprzeczne z prawem, rozumiemy. Uwa偶amy, 偶e taka odpowiedzialno艣膰 jest konieczna i le偶y w najg艂臋biej poj臋tym interesie spo艂ecznym. Natomiast nie uznajemy odpowiedzialno艣ci zbiorowej z powod贸w, kt贸re poda艂em.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PoselStefanNiesiolowski">Akceptujemy kierunki polityki zagranicznej, kt贸re by艂y tu przed艂o偶one. Uwa偶amy za szczeg贸lnie godne podkre艣lenia sformu艂owanie, 偶e to na pa艅stwie polskim spoczywa obowi膮zek ochrony Polak贸w na 艣wiecie, gdziekolwiek s膮, lub - jak formu艂owa艂a to nasza partia - 偶e ka偶dy Polak, gdziekolwiek mieszka, gdziekolwiek jest, musi odczuwa膰 solidarno艣膰 ze strony pa艅stwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PoselStefanNiesiolowski">W naszym przekonaniu bardziej stanowczo powinny brzmie膰 zapewnienia o ochronie Polak贸w na Litwie. My nie chcemy, Polska nie chce, 偶adnych cudzych terytori贸w, ale musimy bardzo wyra藕nie powiedzie膰, 偶e nasi bracia tam mieszkaj膮cy, tak okrutnie do艣wiadczeni przez sowiecki imperializm i jego narz臋dzie - wojuj膮cy ateizm, nie mog膮 by膰 obecnie do艣wiadczani przez nowy nacjonalizm. Domagamy si臋 bardzo stanowczych dzia艂a艅, w miar臋 mo偶liwo艣ci rz膮du, na rzecz przerwania tych prze艣ladowa艅, kt贸re tam maj膮 miejsce.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#PoselStefanNiesiolowski"> Przypominamy przy tej okazji o deklaracji Rady Najwy偶szej Litwy o przyznaniu autonomii poszczeg贸lnym prowincjom. Brzmi to szczeg贸lnie interesuj膮co w 艣wietle sytuacji Polak贸w na Wile艅szczy藕nie.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#PoselStefanNiesiolowski">Akceptujemy og贸lne kierunki polityki gospodarczej, kt贸re tu by艂y prezentowane. Nie podzielamy tej krytyki, nie podzielamy tego pakietu zarzut贸w, jakoby rz膮d programu gospodarczego czy kierunk贸w dzia艂a艅 w dziedzinie wyj艣cia z kryzysu gospodarczego nie przedstawi艂. Uwa偶amy tego rodzaju argumentacj臋, kt贸ra tu by艂a prezentowana, za dostosowywanie pogl膮d贸w do z g贸ry za艂o偶onej tezy. W ustach niekt贸rych polityk贸w brzmi ona co najmniej dwuznacznie.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#PoselStefanNiesiolowski">Uwa偶amy, 偶e trafna jest ocena, 偶e polityka gospodarcza ostatnich dw贸ch lat sprowadza艂a si臋 do niezbyt sp贸jnych posuni臋膰 w starych strukturach gospodarczych. I dlatego w艂a艣nie, bior膮c pod uwag臋 kontekst tej wypowiedzi, popieramy bardzo wyra藕nie dzia艂ania na rzecz uprawnie艅 nadzwyczajnych rz膮du, bo - jak powiedzia艂 pan premier - s膮 to uprawnienia, kt贸re umo偶liwi膮 szybkie wykonywanie decyzji w sprawach gospodarczych i w dziedzinie reorganizacji aparatu pa艅stwowego. Uwa偶amy, 偶e w takim zakresie rz膮d uwzgl臋dnia oczekiwania spo艂eczne.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#PoselStefanNiesiolowski">Podzielamy pogl膮d na temat pewnych kierunk贸w dzia艂a艅 - nie mam czasu ani mo偶liwo艣ci, 偶eby to rozwija膰, ale w expos茅 by艂o to bardzo wyra藕nie sygnalizowane - jak np. odrzucenie koncepcji, o czym ju偶 tutaj by艂 艂askaw m贸wi膰 pose艂 Kwa艣niewski, budowania gospodarki na gruzach przedsi臋biorstw pa艅stwowych; uproszczenie procedury upad艂o艣ciowej, pobudzanie eksportu, kontrola wyp艂ywu pieni膮dza - to s膮 wszystko dzia艂ania we w艂a艣ciwym kierunku - kontrola wreszcie polityki cenowej monopolist贸w zapowiedziana przez rz膮d, a tak偶e zobowi膮zanie pa艅stwa do interwencji w sektorze rolnym na skal臋 wi臋ksz膮 ni偶 by艂o to praktykowane dotychczas, oczywi艣cie w ramach, jak ka偶dy rozumie, pewnych ograniczonych mo偶liwo艣ci gospodarczych pa艅stwa.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#PoselStefanNiesiolowski">Uwa偶amy wreszcie, 偶e interesuj膮co i bardzo trafnie brzmia艂a ocena pana premiera pewnej stagnacji, pewnej beznadziejno艣ci w ma艂ych miasteczkach. To jest dramat. Jednym z element贸w przezwyci臋偶enia tego dramatu jest, w naszym przekonaniu, pr贸ba uaktywnienia rzemios艂a, pr贸ba uaktywnienia wszelkich dzia艂a艅 w sektorze prywatnym. Pewna koncentracja, uwaga rz膮du w艂a艣nie na tym terenie, na tej Polsce B czy C, na tej Polsce jakby zapomnianej dotychczas, to jest tak偶e bardzo wa偶ny element tego programu i to jest tak偶e pow贸d, dla kt贸rego moja partia, kt贸ra zawsze dostrzega艂a nie tylko Warszaw臋 w swojej orbicie politycznej, szczeg贸lnie koncentruje si臋 na tym obszarze dzia艂ania.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#PoselStefanNiesiolowski">Podzielamy w ca艂o艣ci kierunek walki z bezrobociem, interesuj膮c膮 propozycj臋 uk艂adu o minimum zobowi膮za艅 pa艅stwa wobec grup najs艂abszych i wreszcie jakby ca艂膮 koncepcj臋 ochrony socjalnej spo艂ecze艅stwa.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#PoselStefanNiesiolowski">Ko艅cz膮c, ze 艣wiadomo艣ci膮 dramatycznej sytuacji, w jakiej si臋 znajdujemy, chcia艂em zwr贸ci膰 uwag臋, 偶e poza t膮 sal膮 jest spo艂ecze艅stwo, kt贸re oczekuje jak najpilniejszego, jak najszybszego powo艂ania rz膮du. Przed艂u偶anie tego niew膮tpliwego kryzysu, kt贸ry mamy w Polsce, i twierdzenie jakoby w tej sytuacji istnia艂a jaka艣 szybka mo偶liwo艣膰 rozwi膮zania problemu czy dyskusji na temat alternatywy, jest, moim zdaniem, nieodpowiedzialne. W imi臋 w艂a艣nie stabilizacji pa艅stwa, odpowiedzialno艣ci, spokoju spo艂ecznego, nadziei i wreszcie w imi臋 tych wszystkich racji, kt贸re tu by艂y wielokrotnie prezentowane jako racje pa艅stwa nad racjami partii, m贸wi臋 to do wszystkich partii, tak偶e i do tej, kt贸rej przedstawiciele szli na posiedzenia komisji z gotow膮 instrukcj膮, 偶eby g艂osowa膰 przeciwko wszystkim kandydatom - cokolwiek powiedz膮, gdziekolwiek powiedz膮 i jakkolwiek powiedz膮 - bez wzgl臋du na ocen臋 merytoryczn膮.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#PoselStefanNiesiolowski">W imi臋 tych wszystkich racji apeluj臋 o g艂osowanie za powo艂aniem rz膮du premiera Jana Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#komentarz">(D艂ugotrwa艂e oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os teraz zabierze pan pose艂 Marek Dziubek, Porozumienie Centrum. Przygotuje si臋 pan pose艂 Donald Tusk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMarekDziubek">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Od pocz膮tku istnienia Porozumienia Centrum g艂osili艣my konieczno艣膰 dokonania zasadniczej korekty polityki prowadzonej od 1989 r. 呕膮dali艣my uwzgl臋dniania tego, i偶 budowa demokracji i gospodarki rynkowej to nie tylko powo艂ywanie nowych instytucji i odrzucanie administracyjnych ogranicze艅 narzucanych 偶yciu spo艂ecznemu. Musi by膰 to tak偶e g艂臋bsza przebudowa 偶ycia, przeciwstawianie si臋 narastaj膮cym w nim patologiom, przywracanie poczucia sprawiedliwo艣ci wsz臋dzie tam, gdzie zosta艂o ono naruszone w spos贸b drastyczny. Jeste艣my przekonani, 偶e tylko w ten spos贸b mo偶na stworzy膰 warunki racjonalizacji 偶ycia spo艂ecznego i jednocze艣nie przekona膰 miliony zwyk艂ych ludzi, 偶e to, co dokonuje si臋 w naszym kraju, nie dotyczy tylko symboli, nie dla wszystkich zrozumia艂ych procedur, ale ich codziennego bytowania, kszta艂tu ich 偶ycia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselMarekDziubek">Nigdy nie pojmowali艣my naszego sprzeciwu jako wyst膮pienia skierowanego przeciwko innym si艂om polskiej demokracji, nawet je艣li w wielu sprawach pojmowa艂y one interes publiczny inaczej ni偶 my. Cz臋sto jednak nie byli艣my rozumiani. Nasze propozycje zmian i korekt by艂y odrzucane, krytycy za艣 posuwali si臋 do stwierdze艅, 偶e godz膮 one w demokratyczny sens przemian, jakie zachodz膮 w naszym kraju. Trzeba by艂o dopiero wybor贸w, by powsta艂a szansa ich realizacji. Je艣li podj臋li艣my si臋 za niema艂膮 cen臋 wysi艂ku powo艂ania rz膮du, kt贸ry stworzy艂by nadziej臋 na przeprowadzenie zmian uwa偶anych przez nas za konieczne, to kierowali艣my si臋 nie partykularnym interesem, ale przekonaniem o ich niezb臋dno艣ci dla Polski. Przekonanie to umacniane by艂o przez bieg wydarze艅, kt贸ry przynosi艂 coraz to nowe fakty wskazuj膮ce na wyczerpanie si臋 mo偶liwo艣ci prowadzenia polityki kontynuacji. Chodzi tu o pogarszaj膮c膮 si臋 sytuacj臋 gospodarcz膮, o szczeg贸lnie ci臋偶ki kryzys bud偶etu, o rodz膮ce si臋 zniech臋cenie spo艂eczne, kt贸re znalaz艂o wyraz cho膰by w bardzo niskiej frekwencji wyborczej, o stale rozszerzaj膮cy si臋 zakres zjawisk patologicznych, o afery gospodarcze, o brak bezpiecze艅stwa i demoralizacj臋 wkradaj膮c膮 si臋 w niemal wszystkie dziedziny naszego 偶ycia.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselMarekDziubek">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Jakkolwiek okre艣li膰 by zadania w艂adzy politycznej w nowo tworzonym ustroju, jest pewne, 偶e to w艂a艣nie ona ma obowi膮zek szuka膰 odpowiedzi na pytanie, jak zaradzi膰 tym zagro偶eniom i znale藕膰 j膮. Jest te偶 jasne, 偶e bez udzia艂u spo艂ecze艅stwa pozytywny prze艂om nie b臋dzie mo偶liwy. Udzia艂 spo艂ecze艅stwa to przede wszystkim zrozumienie dla programu prowadz膮cego bez waha艅 do demokracji i gospodarki rynkowej, kt贸ry trafia艂by jednocze艣nie do serc i umys艂贸w Polak贸w, to tak偶e jak najszersze poparcie tej niewielkiej, ale bardzo wa偶nej, cz臋艣ci spo艂ecze艅stwa, kt贸ra zorganizowa艂a si臋 w partie, to, inaczej m贸wi膮c, szeroka koalicja polityczna. W ci膮gu ostatnich tygodni w miar臋 naszych si艂 d膮偶yli艣my do jej powo艂ania i cho膰 losy tego przedsi臋wzi臋cia by艂y zmienne, to nie uwa偶amy, by proces ten by艂 zako艅czony.W dalszym ci膮gu uwa偶amy, 偶e jego kontynuacja jest koniecznym warunkiem sukcesu Polski.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselMarekDziubek">Panie Marsza艂ku! Panie! Panowie! W pe艂ni przy艂膮czamy si臋 do apelu premiera o poparcie wszystkich odpowiedzialnych si艂 demokratycznych. Z nadziej膮, i偶 jest to niezb臋dne dzi艣 dla Polski i 偶e ich wsp贸艂dzia艂anie stanie si臋 faktem, b臋dziemy g艂osowa膰 za rz膮dem Jana Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PoselMarekDziubek">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Niew膮tpliwie dla wszystkich pos艂贸w zaszczytem jest uczestniczenie w pracach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej pierwszej kadencji. Niew膮tpliw膮 satysfakcj膮 jest uczestniczenie w rozstrzyganiu spraw dotycz膮cych ojczyzny, kt贸ra w pe艂ni zaczyna by膰 niepodleg艂a i suwerenna. Tak膮 spraw膮 zasadnicz膮 jest powo艂anie premiera i jego gabinetu, pierwszego rz膮du suwerennej Polski. Przy tego typu decyzjach powinny zosta膰 odsuni臋te partykularyzmy polityczne, a g贸r臋 powinno wzi膮膰 poczucie obowi膮zku wzgl臋dem pa艅stwa, poczucie patriotyzmu, d膮偶enie do stworzenia takiego wi臋kszo艣ciowego uk艂adu parlamentarnego, kt贸ry gwarantowa艂by nie tylko powo艂anie, ale funkcjonowanie rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PoselMarekDziubek">Maj膮c 艣wiadomo艣膰 tych obowi膮zk贸w, Porozumienie Centrum jednoznacznie popiera gabinet Jana Olszewskiego i b臋dzie g艂osowa艂o za powo艂aniem rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#komentarz">(D艂ugotrwa艂e oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pan pose艂 Donald Tusk, Klub Liberalno--Demokratyczny. Przygotuje si臋 pan pose艂 Antoni Furtak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselDonaldTusk">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Wys艂uchali艣my przed kilku dniami expos茅 premiera, przedstawiony zosta艂 sk艂ad nowego rz膮du. Zastanawiamy si臋 nad tym, jaki to b臋dzie rz膮d. Czy b臋dzie to rz膮d prze艂omu, jak to zapowiada艂 obecny premier jeszcze kilka tygodni temu? Z tre艣ci expos茅 wynika, 偶e nie, gdy偶, wed艂ug premiera, w ci膮gu najbli偶szych kilkunastu miesi臋cy b臋dzie musia艂 podejmowa膰 przede wszystkim decyzje dora藕ne. Czy b臋dzie to rz膮d pocz膮tku ko艅ca komunizmu w Polsce? S膮dzimy, 偶e takie okre艣lenie obra偶a dw贸ch poprzednich premier贸w i grzeszy r贸wnie偶 brakiem prawdy historycznej, nie uwzgl臋dniaj膮c donios艂o艣ci faktu wolnych wybor贸w prezydenckich, kt贸re odby艂y si臋 w ubieg艂ym roku. Czy b臋dzie to rz膮d osobisto艣ci politycznych? Przedstawiony sk艂ad na to nie wskazuje. Czy wreszcie b臋dzie to rz膮d centroprawicowy? - jak to okre艣la popularnie prasa, a okre艣lenie to powtarzane jest przez samych uczestnik贸w koalicji rz膮dowej. Program rz膮du przedstawiony w expos茅 jest na tyle niesp贸jny, 偶e na to ostatnie pytanie nie potrafimy odpowiedzie膰 jednoznacznie. Jest w nim zapowied藕 kontynuacji prac poprzedniego rz膮du i obietnica prze艂amania, szybkiego prze艂amania, recesji; zapowied藕 r贸wnowa偶enia bud偶etu i podj臋cia na masow膮 skal臋 rob贸t publicznych; kontynuowania przemian strukturalnych w gospodarce i zbudowania systemu sprawiedliwo艣ci spo艂ecznej, w kt贸rym bogaci si臋 nie bogac膮, a biedni nie biedniej膮.Tak wiele wykluczaj膮cych si臋 wzajemnie obietnic ka偶e nam zastanowi膰 si臋 nad ich realno艣ci膮.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselDonaldTusk">Pomni w艂asnych do艣wiadcze艅 zdajemy sobie spraw臋 z tego, 偶e prowadzenie polityki gospodarczej w tak niezwykle trudnym okresie przemian systemowych jest zadaniem rzeczywi艣cie niezwykle skomplikowanym, dlatego pragn臋liby艣my dok艂adnie przeanalizowa膰 cz臋艣膰 gospodarcz膮 expos茅 premiera. W tym punkcie pojawia si臋 wiele znak贸w zapytania i w膮tpliwo艣ci. Oto niekt贸re z nich.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselDonaldTusk">Zastanawiamy si臋, czy uporz膮dkowanie stosunk贸w w艂asno艣ciowych mo偶e w kr贸tkim czasie prze艂ama膰 recesj臋 w Polsce. Naszym zdaniem - nie. Instytucja skarbu pa艅stwa, gdy偶 do niej ma si臋 sprowadzi膰 owe uporz膮dkowanie, nie ma takiej mocy sprawczej. Rozwi膮zania formalnoprawne nie stwarzaj膮 prze艂om贸w w gospodarce. O偶ywienie nast膮pi wtedy, gdy zdobyte ju偶 przycz贸艂ki wolnego rynku i przedsi臋biorczo艣ci zatriumfuj膮 nad bezw艂adem starego uk艂adu. Przesadnie zakrojone roszady administracyjne mog膮 za艣 sprawi膰, 偶e administracja zajmie si臋 sama sob膮 w czasie, gdy powinna skutecznie rozwi膮zywa膰 problemy pi臋trz膮ce si臋 przed krajem.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PoselDonaldTusk">Czy modernizacja przedsi臋biorstw pa艅stwowych jest najbardziej po偶膮danym kierunkiem reform w Polsce? Wieloletnie do艣wiadczenia w ulepszaniu przedsi臋biorstw pa艅stwowych przecz膮 temu w spos贸b kategoryczny. Rozd臋ty do obecnych rozmiar贸w sektor pa艅stwowy, od stoczni pocz膮wszy przez 藵Ursus藵 na hutach i kopalniach ko艅cz膮c, by艂, jest i b臋dzie 藕r贸d艂em niepewno艣ci i bezw艂adu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PoselDonaldTusk">Kluczem do prze艂amania tej inercji jest prywatyzacja i poszerzanie pola konkurencji. Zadanie o偶ywiania gospodarki jest nierozerwalnie splecione z poszukiwaniem coraz skuteczniejszych metod prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PoselDonaldTusk">Zastanowi膰 si臋 tak偶e trzeba, czy has艂o pomagania przedsi臋biorstwom pa艅stwowym daje w艂a艣ciwy sygna艂 kadrze i za艂ogom tych przedsi臋biorstw. Mamy co do tego zasadnicze w膮tpliwo艣ci. Taka obietnica mo偶e umocni膰 gr臋 na przeczekanie reformy i os艂abi膰 wol臋 reformowania zak艂adu pracy w nim samym. Czy zapowied藕 wielkich rob贸t publicznych mie艣ci si臋 w realiach bud偶etowych roku 1992? Naszym zdaniem nie nale偶y si臋 dzi艣 spieszy膰 z tak膮 zapowiedzi膮, je艣li pragnie si臋 nadal prowadzi膰 polityk臋 zdrowego pieni膮dza w Polsce. I w ko艅cu czy zobowi膮zania socjalne mog膮 by膰 oderwane od pr贸by wskazania 藕r贸de艂 finansowania tych zobowi膮za艅? Trzeba post臋powa膰 ze szczeg贸ln膮 ostro偶no艣ci膮 i odpowiedzialno艣ci膮 wobec obietnic socjalnych pa艅stwa. Gwarancje spo艂eczne s膮 z ca艂膮 pewno艣ci膮 niezb臋dnym ubezpieczeniem przemian ustrojowych w Polsce, ale ich rozw贸j mo偶e by膰 jedynie dywidend膮 od sprawnej, efektywnej i mno偶膮cej bogactwo maszyny gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#PoselDonaldTusk">Jeszcze raz przekonujemy si臋, 偶e gospodarka nie mo偶e rozwija膰 si臋 wed艂ug hase艂 i 偶ycze艅 wyborczych. Wzi臋te z tego s艂ownika, s艂ownika wyborczych obietnic, has艂o prze艂amania recesji okazuje si臋, naszym zdaniem, puste. Trzeba wr贸ci膰 do do艣wiadcze艅 roku 1991 i um贸wi膰 si臋 w gronie si艂 reformatorskich, jak stawia膰 nast臋pne, by膰 mo偶e szybsze, by膰 mo偶e pewniejsze, kroki na raz obranej drodze.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#PoselDonaldTusk">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Polska potrzebuje rz膮du, nie rz膮du prze艂omu, nie rz膮du nadziei, ale takiego rz膮du, kt贸ry b臋dzie m贸g艂, b臋dzie umia艂 i b臋dzie chcia艂 rz膮dzi膰 pa艅stwem. Dzi艣 w Polsce nie ma ustrojowych warunk贸w zapewniaj膮cych sprawno艣膰 i skuteczno艣膰 rz膮dzenia. Nie zale偶y to ani od wielko艣ci, ani od jako艣ci tej czy innej koalicji parlamentarnej zabiegaj膮cej o sformowanie gabinetu, nie zale偶y ani od osoby premiera, ani od prezydenta. Po prostu demokracja wpisana w paragrafy stalinowskiej konstytucji zamienia si臋 w uci膮偶liw膮 dla polityk贸w i spo艂ecze艅stwa fars臋. Wszyscy ju偶 jeste艣my zm臋czeni t膮 gr膮, kt贸rej suma jest zerowa. Nie daje ona perspektyw programowych, a tym bardziej szansy rozwi膮zania rzeczywistych problem贸w. Has艂ami nie zaczarujemy rzeczywisto艣ci. Mo偶emy w tym Sejmie godzinami przemawia膰 o dekomunizacji, ale dop贸ki zmuszeni jeste艣my respektowa膰 narzucone nam przez komunizm rozwi膮zania systemowe, dop贸ty b臋d膮 to tylko puste s艂owa. Szkoda polskiego czasu, szkoda zablokowanych reform.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#PoselDonaldTusk">Dwa miesi膮ce po wyborach nie mamy nie tylko rz膮du, ale przede wszystkim przejrzystej wizji rz膮dzenia. Polityka zn贸w przestaje by膰 zrozumia艂a dla zwyk艂ych ludzi. Jeste艣my za to odpowiedzialni. I na nas wszystkich, wybranych w pierwszych po wojnie demokratycznych wyborach, spoczywa obowi膮zek wyja艣nienia Polakom, dlaczego ta wymarzona i z takim po艣wi臋ceniem wywalczona demokracja jest nieskuteczna nieomal do granic kompromitacji. To nie spisek ani z艂a wola polityk贸w, tylko problem systemowy. Mamy za sob膮 do艣wiadczenie rz膮du Jana Krzysztofa Bieleckiego uwie艅czone z艂o偶on膮 we wrze艣niu pierwsz膮 dymisj膮 jego gabinetu. Wypowiedziane w贸wczas przez premiera z tej m贸wnicy stwierdzenie, 偶e wyczerpa艂y si臋 systemowe mo偶liwo艣ci rz膮dzenia pa艅stwem, jest nadal dramatycznie aktualne.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#PoselDonaldTusk">Kongres Liberalno-Demokratyczny opowiada si臋 wi臋c za odwr贸ceniem kolejno艣ci dzia艂a艅. Uprzednio m贸wi艂 o tym w naszym imieniu pose艂 Jacek Merkel. Trzeba powr贸ci膰 do idei 藵ma艂ej konstytucji藵, rozpatrzy膰 prowizorium bud偶etowe i uzgodni膰 program gospodarczy, wok贸艂 kt贸rego b臋dzie tworzona koalicja.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#PoselDonaldTusk">Panie Pos艂anki i Panowie Pos艂owie! Polska potrzebuje rz膮du na miar臋 wytrwania. 呕ycie nie czeka na wynik gier politycznych. Niebezpiecznie maleje w Polsce autorytet w艂adzy i niepokoj膮co kurczy si臋 obszar obywatelskiej odpowiedzialno艣ci za pa艅stwo. Widz膮c te narastaj膮ce zagro偶enia, nie rezygnujemy z powodzenia polityki szans. Szans膮 Polski jest dzi艣 taka relacja w stosunkach mi臋dzy rz膮dem, parlamentem i prezydentem, kt贸ra umocni pozycj臋 w艂adzy wykonawczej.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#PoselDonaldTusk">W dzisiejszym g艂osowaniu pos艂owie Klubu Liberalno-Demokratycznego, pe艂ni szacunku i uznania dla osoby premiera Jana Olszewskiego, ale sceptyczni co do programu i sk艂adu gabinetu, wstrzymaj膮 si臋 od g艂osu.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋 bardzo.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pose艂 Antoni Furtak z Klubu Parlamentarnego 藵Porozumienie Ludowe藵. Przygotuje si臋 pan pose艂 Alojzy Pietrzyk z Klubu Parlamentarnego NSZZ 藵Solidarno艣膰藵.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselAntoniFurtak">Panie Marsza艂ku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny 藵Porozumienie Ludowe藵 z uwag膮 wys艂ucha艂 i przestudiowa艂 expos茅 premiera. Znale藕li艣my w nim zapowied藕 rozwi膮za艅 wielu problem贸w trapi膮cych dzi艣 Polsk臋. Jednocze艣nie uwa偶amy, 偶e zbyt og贸lnikowo zosta艂y potraktowane problemy wsi polskiej. Jako ugrupowanie wywodz膮ce si臋 g艂贸wnie z elektoratu wiejskiego, przypominamy, 偶e w okresie ostatnich 45 lat kosztem rolnika polskiego powsta艂 przemys艂 ci臋偶ki, kt贸rego symbolem by艂a Nowa Huta. To dzi臋ki obowi膮zkowym dostawom odbudowywano miasta ze zniszcze艅 wojennych. Przez ca艂y ten okres dochody ludno艣ci 偶yj膮cej z rolnictwa by艂y ni偶sze od dochod贸w ludno艣ci pozarolniczej. Mimo to ch艂op polski trwa艂 na swym rodzinnym zagonie i jako jedyny w tak zwanym obozie socjalistycznym obroni艂 si臋 przed zakusami kolektywizacji. Nadszed艂 czas wielkich przemian politycznych. W roku 1980 i 1989 mieszka艅cy wsi poparli te przemiany, maj膮c nadziej臋, 偶e nadchodzi czas sprawiedliwo艣ci spo艂ecznej, dlatego rz膮d Mazowieckiego otrzyma艂 poparcie spo艂eczne, jakiego nie mia艂 do tej pory i nie b臋dzie ju偶 mia艂 偶aden rz膮d. Niestety, poparcie to zosta艂o zmarnowane. Przyj臋ty kierunek polityki gospodarczej uderzy艂 w najubo偶szych, a w pierwszej kolejno艣ci w rolnika polskiego. Gdy dosz艂o do pierwszych protest贸w, nie wyci膮gni臋to z tego wniosku i nie rozpocz臋to rozm贸w, skierowano natomiast przeciwko protestuj膮cym czo艂gi. Sytuacja gospodarcza tymczasem pogarsza艂a si臋, nast臋powa艂 dalszy spadek produkcji w przemy艣le, a nadmierny fiskalizm parali偶owa艂 nowe inicjatywy gospodarcze. I tak dobrn臋li艣my do rz膮du libera艂贸w, rz膮du, kt贸ry mia艂 by膰 recept膮 na popraw臋 sytuacji gospodarczej. A efekty? Efekty, owszem, s膮. Jest to bardzo powa偶na recesja w gospodarce, za艂amanie si臋 bud偶etu, upadek s艂u偶by zdrowia, o艣wiaty i kultury. Tylko w jednej dziedzinie odnotowali艣my wielk膮 dynamik臋 - by艂 to spadek dochod贸w ludno艣ci 偶yj膮cej z rolnictwa. Jak podaje G艂贸wny Urz膮d Statystyczny, spadek dochod贸w ludno艣ci rolniczej pod rz膮dami libera艂贸w by艂 dwukrotnie szybszy ni偶 innych grup ludno艣ci. Jest to chyba g艂贸wny sukces tego rz膮du, je偶eli nie liczy膰 afer gospodarczych, kt贸re poci膮gn臋艂y za sob膮 straty setek miliard贸w z艂otych. Dziwnym zbiegiem okoliczno艣ci nici tych afer cz臋sto zbiega艂y si臋 w Ministerstwie Finans贸w, kt贸re z takim zapa艂em kaza艂o zaciska膰 spo艂ecze艅stwu pasa.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselAntoniFurtak">Dzi艣 winien nadej艣膰 czas zap艂aty. Odpowiedzialno艣膰 przed narodem powinni ponie艣膰 nie tylko ci, kt贸rzy dopu艣cili si臋 przest臋pstw, ale r贸wnie偶 ci, kt贸rzy zaniedbali nadz贸r nad podleg艂ymi sobie urz臋dami.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselAntoniFurtak">Wysoki Sejmie! Od dw贸ch lat, najpierw w osamotnieniu, wbrew wszystkim sprzeciwiali艣my si臋 dogmatycznemu traktowaniu rolnictwa w my艣l nowej ideologii liberalnej, wbrew zdrowemu rozs膮dkowi. Dwa kolejne rz膮dy nie by艂y w stanie zrozumie膰, 偶e b艂臋dy w polityce wobec rolnictwa dotkn膮 bole艣nie ca艂e spo艂ecze艅stwo, wydaj膮ce wi臋kszo艣膰 swych dochod贸w na 偶ywno艣膰. Wywo艂ana recesja, zw艂aszcza g艂臋bokie za艂amanie na rynku mlecznym, doprowadzi膰 musia艂a do wzrostu cen p艂aconych przez konsumenta. Niestety, ten wzrost cen w niewielkim stopniu dotyczy producenta. Gdyby nie regres w produkcji rolnej, mieliby艣my dzi艣 wi臋cej do zaoferowania na otwieraj膮cym si臋 rynku wschodnim.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PoselAntoniFurtak">Wysoka Izbo! 藵Porozumienie Ludowe藵 opowiada si臋 za stworzeniem takich warunk贸w, w kt贸rych mo偶liwe b臋dzie przywr贸cenie normalnego rytmu pracy rolnika, tak by stopniowo ros艂a produkcja, poprawia艂a si臋 jej jako艣膰 i efektywno艣膰. W tym celu konieczne jest stworzenie perspektyw rozwojowych, takich jak: 1) stabilizowanie rynku rolnego przez wprowadzenie systemu negocjowanych cen minimalnych; 2) ochrona rodzimej produkcji rolnej przed konkurencj膮 ze strony subwencjonowanego rolnictwa zachodniego; 3) stworzenie systemu kredytowego, kt贸ry pozwoli na konieczne inwestycje modernizacyjne (do tego celu skuteczniej winna by膰 wykorzystywana pomoc zagraniczna); 4) uporz膮dkowanie otoczenia rolnictwa, zw艂aszcza sp贸艂dzielczo艣ci rolniczej i przemys艂u rolno-spo偶ywczego; 5) renegocjowanie warunk贸w stowarzyszenia z EWG. 呕eby m贸c to wykona膰, potrzebny jest rzetelny dialog ze spo艂ecze艅stwem, potrzebna jest nowa polityka informacyjna oraz zapewnienie warunk贸w rozwoju organizacjom rolniczym.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PoselAntoniFurtak">Najwa偶niejsze jednak jest d膮偶enie do uwzgl臋dnienia r贸wnowagi interes贸w miasta i wsi, do harmonijnego rozwoju ca艂ej gospodarki, tak by nie by艂o obywateli pierwszej i drugiej kategorii.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PoselAntoniFurtak">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Przes艂uchania kandydat贸w na ministr贸w pozwalaj膮 domniemywa膰, 偶e sytuacja bud偶etowa kraju jest o wiele gorsza, ni偶 przedstawiaj膮 to oficjalne dokumenty. Mo偶emy przewidywa膰, 偶e prawdziwy stan gospodarki jest o wiele bardziej tragiczny, 偶e znajdujemy si臋 na progu katastrofy gospodarczej, 偶e prawdziwy stan bud偶etu i gospodarki jest zatajany nie tylko przed spo艂ecze艅stwem, ale i przed Wysok膮 Izb膮. Jest to mina z op贸藕nionym zap艂onem, na kt贸r膮 wejdzie nowy rz膮d.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#PoselAntoniFurtak">Tymczasem ugrupowania, kt贸re kierowa艂y ostatnimi rz膮dami, kt贸re doprowadzi艂y do tego stanu, skutecznie wyst臋powa艂y przeciwko kandydatom na ministr贸w. Z tej trybuny nale偶y spo艂ecze艅stwu powiedzie膰, 偶e decyzje kilku komisji opiniuj膮cych negatywnie kandydat贸w maj膮 pod艂o偶e polityczne, a nie merytoryczne.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#PoselAntoniFurtak"> Spo艂ecze艅stwo musi wiedzie膰, 偶e chodzi tu o niedopuszczenie do powstania rz膮du premiera Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#PoselAntoniFurtak">Wysoki Sejmie! Porozumienie Ludowe od pocz膮tku jednoznacznie popiera艂o misj臋 premiera Olszewskiego, uznaj膮c, 偶e Polsce potrzebny jest rz膮d prze艂omu i zaufania narodowego. Jeste艣my przekonani, 偶e premier Olszewski jest w stanie sprosta膰 temu wyzwaniu. Zgodzili艣my si臋 uczestniczy膰 w pracach nad przygotowaniem programu rz膮dowego i przyj膮膰 wsp贸艂odpowiedzialno艣膰 za jego realizacj臋 w prze艣wiadczeniu, 偶e nasze stanowisko w zasadniczych kwestiach dotycz膮cych polityki gospodarczej, w tym rolnej, zostanie uwzgl臋dnione.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#PoselAntoniFurtak">Panie Marsza艂ku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny 藵Porozumienie Ludowe藵 b臋dzie jednomy艣lnie g艂osowa艂 za powo艂aniem gabinetu premiera Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#PoselAntoniFurtak"> 艢wiadomi sytuacji gospodarczej i pi臋trz膮cych si臋 trudno艣ci b臋dziemy wspiera膰 ten rz膮d r贸wnie偶 w trakcie jego pracy, zdecydowanie jednak pilnuj膮c, by kierowa艂 si臋 on zasadami uchwalonymi przez Wysok膮 Izb臋.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#PoselAntoniFurtak">Panie i Panowie Pos艂owie! Pozostawcie na boku r贸偶nice polityczne. Dla dobra Polski istnieje pilna potrzeba powo艂ania rz膮du. Oczekuj膮 tego od nas nasi wyborcy, wymaga tego od nas Polska. G艂osujcie za powo艂aniem gabinetu premiera Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma w tej chwili pan pose艂 Alojzy Pietrzyk...</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WicemarszalekAndrzejKern">S艂ucham, panie po艣le.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanRulewski">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Maj膮c na uwadze pewn膮 dekoncentracj臋 obrad, mierzon膮 frekwencj膮 na sali, wnosz臋 do pana marsza艂ka o zarz膮dzenie 10-minutowej przerwy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Przykro mi, ale nie mog臋 tej pro艣by uwzgl臋dni膰. Mamy bardzo napi臋ty porz膮dek i, niestety, w tej chwili og艂oszenie przerwy jest absolutnie niemo偶liwe. Prosz臋 o wybaczenie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pan pose艂 Alojzy Pietrzyk z Niezale偶nego Samorz膮dnego Zwi膮zku Zawodowego 藵Solidarno艣膰藵. Przygotuje si臋 pan pose艂 Zbigniew Eysmont.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Premier Olszewski w swoim expos茅 przypomnia艂, 偶e 藵Solidarno艣膰藵 w 1980 r. rozpocz臋艂a przywracanie wolno艣ci naszej ojczy藕nie i Europie Wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Stali艣my si臋 inicjatorem pot臋偶nego wybuchu spo艂ecznego, kt贸ry doprowadzi艂 do upadku komunistycznego imperium i komunistycznej ideologii w krajach Europy Wschodniej. Stworzone zosta艂y warunki do przeprowadzenia g艂臋bokich reform politycznych, gospodarczych i spo艂ecznych. Wysi艂ek tysi臋cy bezimiennych dzia艂aczy 藵Solidarno艣ci藵 zaowocowa艂 ogromnym sukcesem. Wszyscy powinni艣my by膰 im wdzi臋czni.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Ostatnie 30 miesi臋cy wykaza艂o, jaki ogrom zada艅 stoi przed Polakami i ich elitami politycznymi. Ob贸z 藵Solidarno艣ci藵 przej膮艂 w 1989 r. kraj zrujnowany, a istotn膮 kontrol臋 nad przebiegiem reform sprawowa艂 kontraktowy Sejm, elity postkomunistyczne usadowione na kluczowych stanowiskach administracji pa艅stwowej, gospodarczej, w aparacie wymiaru sprawiedliwo艣ci i w organach kontrolnych.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselAlojzyPietrzyk"> By艂y to utrudnienia w dzia艂aniach rz膮du premiera Mazowieckiego i premiera Bieleckiego.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Mamy 艣wiadomo艣膰 tych trudno艣ci, mamy 艣wiadomo艣膰 istotnych osi膮gni臋膰 tych rz膮d贸w, ale mamy r贸wnie偶 艣wiadomo艣膰 ogromnych b艂臋d贸w pope艂nianych przez obydwie ekipy. Kardynalnym i podstawowym b艂臋dem by艂o oderwanie si臋 elit politycznych opozycji solidarno艣ciowej od swej naturalnej bazy spo艂ecznej zgromadzonej w Niezale偶nym Samorz膮dnym Zwi膮zku Zawodowym 藵Solidarno艣膰藵. W konsekwencji utrwalony zosta艂 w 艣wiadomo艣ci spo艂ecznej stworzony przez komunist贸w model podzia艂u na: 藵my藵 i 藵oni藵, na: 藵nas藵 i 藵w艂adz臋藵. Oderwanie si臋 w艂adzy od spo艂ecze艅stwa zaowocowa艂o negatywnymi skutkami w postaci realizacji programu liberalnych zmian gospodarczych i spo艂ecznych, nie akceptowanych przez wi臋ksz膮 cz臋艣膰 Polak贸w. Zwi膮zek zawodowy 藵Solidarno艣膰藵 wielokrotnie ostrzega艂 przed realizacj膮 polityki nios膮cej takie podzia艂y. Przedstawili艣my postulaty zmian realizowanej polityki gospodarczej, nie uzyska艂y one zrozumienia u nowych ekip rz膮dowych.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Tezy programowe przedstawione w expos茅 premiera Olszewskiego nios膮 dla nas tre艣ci dawno ju偶 oczekiwane przez zwi膮zkowc贸w, przez spo艂ecze艅stwo. Na podkre艣lenie zas艂uguje fakt, 偶e bliskie nam tezy przedstawione zosta艂y przez premiera, kt贸ry jako pierwszy z trzech kolejnych premier贸w nie okre艣la swego rz膮du jako solidarno艣ciowy. I jest to prawda, bo jest to rz膮d partii politycznych.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Z zadowoleniem witamy zapowied藕 usprawnienia i unowocze艣nienia naszej demokracji, zgodnie z przyj臋tym zasadniczym za艂o偶eniem rz膮dzenia z narodem, a nie rz膮dzenia narodem. Z zadowoleniem witamy zapowied藕 czyszczenia przedpola moralnego dla dokonuj膮cych si臋 w Polsce reform, deklaracji o poci膮gni臋ciu do odpowiedzialno艣ci os贸b, kt贸re w minionej epoce pope艂ni艂y czyny sprzeczne z interesem Polski, rozliczenia sprawc贸w niezliczonych afer, przest臋pstw gospodarczych i korupcji.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Odnotowane przez premiera powa偶ne b艂臋dy w kierowaniu gospodark膮 narodow膮 w ostatnich dw贸ch latach przyczyni艂y si臋 do pog艂臋bienia polskiego kryzysu. Zwi膮zek wielokrotnie ostrzega艂 przed 艣lep膮 kontynuacj膮 polityki antyinflacyjnej bez podj臋cia walki z pog艂臋biaj膮c膮 si臋 recesj膮. Katastrofa bud偶etu pa艅stwa znacznie ograniczy pole nowej ekipie rz膮dowej. Zreformowanie naszej gospodarki li tylko przy pomocy mechanizm贸w gospodarki rynkowej jest praktycznie nie do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Wielokrotnie domagali艣my si臋 od poprzednich ekip raportu o stanie gospodarki, okre艣lenia polityki gospodarczej, okre艣lenia zasad niezb臋dnych interwencji pa艅stwa w procesy zmian gospodarczych. Te elementy lub te偶 ich zapowied藕 znajdujemy dopiero w expos茅 premiera Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Klub Parlamentarny Niezale偶nego Samorz膮dnego Zwi膮zku Zawodowego 藵Solidarno艣膰藵 zdecydowanie popiera fakt odrzucenia przez premiera teorii zbudowania zdrowej gospodarki na gruzach przedsi臋biorstw pa艅stwowych. Ostatnie dwa lata dobitnie wykaza艂y, 偶e przemys艂 pa艅stwowy mo偶e zbankrutowa膰, ale na pewno sam si臋 nie zreformuje. Musz膮 by膰 podj臋te przez rz膮d dzia艂ania, kt贸re pomog膮 przemys艂owi w restrukturyzacji. Jest do tego potrzebny program, kredyty, 艣wiadoma polityka podatkowa i celna. Szczeg贸lne znaczenie w obecnej sytuacji b臋dzie mia艂o szybkie rozwi膮zanie problemu zad艂u偶enia przedsi臋biorstw.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Zdecydowanie pozytywnie przyjmujemy zapowiedzian膮 now膮 filozofi臋 prywatyzacji, a szczeg贸lnie wi臋ksz膮 partycypacj臋 za艂贸g pracowniczych. Aktywna polityka gospodarcza pozwoli 偶ywi膰 nadziej臋, 偶e proces gwa艂townego wzrostu bezrobocia zostanie zahamowny, a docelowo - rozwi膮zany.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Kategorycznie stwierdzamy, 偶e walka z bezrobociem nie mo偶e polega膰 jedynie na wyp艂acaniu zasi艂k贸w oraz charytatywnym rozdawnictwie darmowej zupy. Jest to niemoralne.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#PoselAlojzyPietrzyk"> Musi to by膰 przede wszystkim pomoc w uzyskaniu nowego zawodu, znalezieniu miejsca pracy. Takie postawienie sprawy musi oznacza膰 mo偶liwo艣膰 masowych przekwalifikowa艅 zawodowych przy aktywnej polityce gospodarczej. Program rz膮dowej walki z bezrobociem, poza zapewnieniem minimum 艣rodk贸w do 偶ycia, powinien okre艣la膰 perspektyw臋 znalezienia przez bezrobotnych miejsca w nowej Polsce.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Obecne za艂amanie bud偶etu pa艅stwa jest szczeg贸lnie dotkliwe dla najbiedniejszych warstw spo艂ecze艅stwa. Sprawa ta wymaga podj臋cia g艂臋bokich analiz i powinna znale藕膰 sw贸j fina艂 w werdykcie: czy by艂 to b艂膮d systemowy ludzi poprzedniej ekipy rz膮dowej, czy to nieunikniony efekt reformowania zrujnowanej przez komunist贸w gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Dzi艣 mamy do czynienia z faktem dotkliwego braku pieni臋dzy dla sfery bud偶etowej, o艣wiaty, s艂u偶by zdrowia, emeryt贸w i rencist贸w. Rz膮d powinien podj膮膰 wszelkie mo偶liwe dzia艂ania w celu udost臋pnienia niezb臋dnych 艣rodk贸w dla funcjonowania o艣wiaty, dla zabezpieczenia s艂u偶by zdrowia. Oczekujemy jednocze艣nie zdecydowanych dzia艂a艅 rz膮du zapobiegaj膮cych ogromnemu marnotrawstwu 艣rodk贸w w wy偶ej wymienionych sferach.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Klub Parlamentarny Niezale偶nego Samorz膮dnego Zwi膮zku Zawodowego 藵Solidarno艣膰藵 po szczeg贸艂owym zapoznaniu si臋 z tezami wyst膮pienia premiera Olszewskiego, tezami, kt贸re uwzgl臋dniaj膮 szereg postulat贸w zg艂aszanych przez 藵Solidarno艣膰藵, postanowi艂 g艂osowa膰 za przyj臋ciem rz膮du premiera Olszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-23.20" who="#PoselAlojzyPietrzyk"> Nie oznacza to, 偶e b臋dziemy trzyma膰 parasol nad rz膮dem. Istotnym czynnikiem, kt贸ry zdecydowa艂 o takim g艂osowaniu, jest poczucie odpowiedzialno艣ci za nasz膮 ojczyzn臋. Poczucie nie deklarowane werbalnie, ale znajduj膮ce potwierdzenie w ponad dziesi臋cioletniej ju偶 historii 藵Solidarno艣ci藵.</u>
          <u xml:id="u-23.21" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Wysoka Izbo! Obecna sytuacja naszego kraju wymusza potrzeb臋 jak najszybszego powo艂ania rz膮du. Nale偶y sko艅czy膰 natychmiast z procesem destabilizacji i rozk艂adu aparatu i gospodarki pa艅stwa, z poczuciem bezkarno艣ci sprawc贸w afer, korupcji i przest臋pstw gospodarczych. Przedstawione tezy programowe daj膮 impuls do podj臋cia takich dzia艂a艅.</u>
          <u xml:id="u-23.22" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Nasz klub jako klub zwi膮zku zawodowego nie uczestniczy w personalnych grach partii politycznych. Liczymy na to, 偶e wi臋kszo艣膰 klub贸w parlamentarnych, kieruj膮c si臋 nadrz臋dnym interesem ojczyzny, potrafi wznie艣膰 si臋 ponad powsta艂e podzia艂y, a ich deklaracje o poczuciu odpowiedzialno艣ci za los Rzeczypospolitej znajd膮 odzwierciedlenie w maj膮cym odby膰 si臋 g艂osowaniu.</u>
          <u xml:id="u-23.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-23.24" who="#PoselAlojzyPietrzyk">Wysoka Izbo! Na zako艅czenie chcia艂bym doda膰, 偶e g艂osowanie klubu za przyj臋ciem sk艂adu rz膮du premiera Olszewskiego ma charakter poparcia warunkowego, udzielonego przez reprezentacj臋 Niezale偶nego Samorz膮dnego Zwi膮zku Zawodowego 藵Solidarno艣膰藵, dla kt贸rego nadrz臋dnym celem statutowym jest obrona godno艣ci i praw pracowniczych. Szcz臋艣膰 Bo偶e.</u>
          <u xml:id="u-23.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pan pose艂 Zbigniew Eysmont, Polski Program Gospodarczy Klub Poselski Polskiej Partii Przyjaci贸艂 Piwa. Przygotuje si臋 pan pose艂 Ireneusz Niewiarowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselZbigniewEysmont">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Klub nasz, jak sama nazwa wskazuje, chcia艂by si臋 zajmowa膰 g艂贸wnie problemami gospodarczymi i, kieruj膮c si臋 konieczno艣ci膮 przeprowadzenia pewnych zmian gospodarczych, dwukrotnie popar艂 kandydatur臋 pana premiera i oczekiwa艂 wi臋kszych efekt贸w w staraniach o sformowanie rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselZbigniewEysmont">W艂a艣ciwie s艂uchaj膮c moich znakomitych przedm贸wc贸w, odczuwam swego rodzaju potrzeb臋 zgodzenia si臋 zar贸wno z tymi, kt贸rzy popieraj膮 pana premiera, jak i z tymi, kt贸rzy s膮 przeciwni. Jest to swego rodzaju problem niejasno艣ci i problem sprzeczno艣ci, kt贸ry wyst臋puje od d艂u偶szego czasu w艣r贸d nas wszystkich. Wydaje mi si臋, 偶e tego typu zagadnienia powinny by膰 rozstrzygane w spos贸b bardzo przemy艣lany. Przys艂uchuj膮c si臋 wyst膮pieniom kandydat贸w w komisjach, szczeg贸lnie w zakresie gospodarki, jeste艣my zaniepokojeni swego rodzaju niejasno艣ci膮 w programie proponowanym przez tych pan贸w. Mia艂 to by膰 rz膮d wybitnych osobisto艣ci, znawc贸w i rzeczywi艣cie w pewnej cz臋艣ci pan premier proponuje nam takie osoby, ale znowu powstaje swego rodzaju dylemat, bo po艣r贸d tych znakomitych fachowc贸w znajduj膮 si臋 r贸wnie偶 ludzie jeszcze nie przygotowani do obj臋cia tak odpowiedzialnych funkcji. Jest to w艂a艣nie jaki艣 element chaosu i niepewno艣ci, kt贸ry nas wszystkich tutaj ogarnia, bo, tak jak powiedzia艂em, zgadzamy si臋 w cz臋艣ci z ka偶dym z poprzednich wyst膮pie艅 i za, i przeciw. Nasz klub uwa偶a, 偶e w sytuacji w艂a艣ciwie tak niejasnej problem gospodarki, zmian gospodarczych w tym kraju, nie zosta艂 wyra藕nie przedstawiony, a zarazem zdajemy sobie z tego spraw臋, 偶e kraj nasz nie mo偶e by膰 d艂u偶ej bez premiera, bez rz膮du. Ten bez艂ad nie mo偶e dalej funkcjonowa膰, czyli w艂a艣ciwie mamy taki dylemat: natychmiastowa konieczno艣膰 stworzenia rz膮du, 艂膮cznie z dosy膰 szczeg贸艂owym przedstawieniem jego programu, i pewne niepewno艣ci odno艣nie do tego programu.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselZbigniewEysmont">呕ycz膮c Wysokiej Izbie najlepszych, weso艂ych, zdrowych 艣wi膮t, pozostawiam j膮 w przekonaniu, 偶e w tej tak skomplikowanej sytuacji podejmie odpowiedni膮 decyzj臋. Weso艂ych 艢wi膮t.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋 bardzo i za wyst膮pienie, i za 偶yczenia.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os zabierze pan pose艂 Ireneusz Niewiarowski, Polskie Stronnictwo Ludowe 藵Solidarno艣膰藵. Przygotuje si臋 pan pose艂 Henryk Kr贸l.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Polskie Stronnictwo Ludowe 藵Solidarno艣膰藵 nie jest parti膮 wyst臋puj膮c膮 w pierwszej kolejno艣ci na m贸wnicy sejmowej. Stwarza to dla nas sytuacj臋, w kt贸rej to, co powiemy, ju偶 wcze艣niej by艂o podnoszone, skomentowane i om贸wione po wielokro膰.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Z cenzurami, tak偶e i dzisiejszymi, zgadzamy si臋 lub nie, ale nie to jest istotne. Wa偶ne jest ostateczne stanowisko, kt贸re znajdzie odbicie w g艂osowaniu, a kt贸re wypracowane zosta艂o po szerokiej dyskusji, uwzgl臋dniaj膮cej tak偶e przes艂uchania przez komisje sejmowe kandydat贸w na ministr贸w. Dlatego te偶, pomijaj膮c nawet bardzo istotne problemy, szeroko, cho膰 og贸lnie, przedstawione w expos茅, przejd臋 do zasadniczej, decyduj膮cej o naszym stanowisku, strategicznej kwestii zwi膮zanej z kierunkiem rozwoju gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Niezale偶nie od wielu okre艣le艅, takich jak np. 藵rz膮d prze艂omu藵, pan premier Jan Olszewski przedstawi艂 program, kt贸ry jest kontynuacj膮 polityki ekonomicznej prowadzonej przez ostatnie 2,5 roku. Istotn膮 jej modyfikacj膮 jest deklaracja skuteczniejszego oddzia艂ywania na rzecz zahamowania recesji i dalej o偶ywienia gospodarczego w mie艣cie i na wsi. Zaproponowana w expos茅 aktywna polityka rz膮du wobec rolnictwa rokuje popraw臋 i uzyskuje nasze poparcie.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Planowane kierunki pracy nowej ekipy wydaj膮 si臋 by膰 w艂a艣ciwe do realizacji celu, ale jednocze艣nie zagra偶aj膮 osi膮gni臋tej ju偶 stabilizacji w zakresie zmniejszonej inflacji, r贸wnowagi rynkowej czy wzmocnionego pieni膮dza.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Uznaj膮c powy偶sze rozumowanie za s艂uszne, je偶eli nie za jedyne do przyj臋cia, a tak to jest rozumiane przez PSL 藵Solidarno艣膰藵, stajemy w tym miejscu przed rozstrzygni臋ciem jednego, jedynego dylematu: czy znajd膮 si臋 mechanizmy lub wr臋cz metody, kt贸re nie niszcz膮c tego, co tak olbrzymim wysi艂kiem zosta艂o zdobyte, pozwol膮 na dokonanie owego przys艂owiowego prze艂omu?</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Spos贸b ingerencji, w celu dokonania korekt, w oporn膮, niezwykle skomplikowan膮 materi臋, jak膮 jest gospodarka narodowa, nie zosta艂 podany w expos茅, nie wynika艂 te偶 jednoznacznie z wypowiedzi podczas obrad komisji sejmowych. Nie jest to zarzut, uwa偶amy bowiem, 偶e mimo potrzeby natychmiastowego dzia艂ania mo偶e ono nast膮pi膰 po zatwierdzeniu proponowanego sk艂adu Rady Ministr贸w, p贸藕niej, ale po szybkich, rozwa偶nych analizach, ekspertyzach i ocenach, kt贸re zreszt膮 w znacznej mierze zosta艂y ju偶 dokonane przez ust臋puj膮c膮 ekip臋.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Uznajemy zatem, 偶e s膮 i w kr贸tkim okresie - zgodnie z deklaracj膮 premiera od 1 do 3 miesi臋cy - mog膮 by膰 zastosowane stymulatory wywo艂uj膮ce procesy naprawcze w gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Na zako艅czenie, nawi膮zuj膮c do naszego stanowiska zaj臋tego przed tygodniem, stwierdzamy:</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Po pierwsze, przyjmujemy z uznaniem inspiruj膮c膮 i tw贸rcz膮 rol臋 pana prezydenta Rzeczypospolitej na etapie konstruowania Rady Ministr贸w.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Po drugie, ubolewamy, 偶e nie uda艂o si臋 poszerzy膰 koalicji rz膮dowej o nowe partie polityczne. Uwa偶amy jednak, 偶e proces ten nie jest zako艅czony. Rz膮d winien opiera膰 si臋 na stabilnej i wi臋kszo艣ciowej koalicji w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Mimo to, kieruj膮c si臋 wzgl臋dami zasadniczymi, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego 藵Solidarno艣膰藵 b臋dzie g艂osowa艂 za przyj臋ciem proponowanego sk艂adu i programu prac rz膮du, przedstawionego przez prezesa Rady Ministr贸w.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pan pose艂 Henryk Kroll z Parlamentarnego Klubu Mniejszo艣ci Niemieckiej. Przygotuje si臋 pan pose艂 J贸zef Hermanowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselHenrykKroll">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Nasz klub parlamentarny ma poczucie powagi chwili. W ci膮gu prawie dw贸ch miesi臋cy od wybor贸w parlamentarnych nie zdo艂ano sformowa膰 rz膮du. Ten czas zosta艂 w du偶ym stopniu stracony, gdy偶 obecnie dzia艂aj膮cy rz膮d ma poczucie tymczasowo艣ci parali偶uj膮cej jego dzia艂ania, a jest tak wiele do zrobienia w pa艅stwie. Dlatego te偶 uwa偶amy, 偶e Polsce jest pilnie potrzebny nowy rz膮d, kt贸ry powinien zacz膮膰 normalnie pracowa膰, z jak膮艣 gwarancj膮 stabilno艣ci. Nie mo偶emy sobie bowiem pozwoli膰 na sezonowe rz膮dy, gdzie ka偶da zmiana poci膮ga za sob膮 karuzel臋 stanowisk, jak te偶 pewne zmiany programowe oraz obwinianie poprzednik贸w o pope艂nianie kardynalnych b艂臋d贸w. Jest to zabawa na koszt spo艂ecze艅stwa, kt贸re ju偶 albo dopiero teraz zaczyna traci膰 cierpliwo艣膰. Kontynuowanie reform wymaga natomiast spokoju spo艂ecznego. Powinni to sobie uzmys艂owi膰 politycy, kt贸rzy pod pozorem walki programowej zabiegaj膮 w istocie o posady ministerialne, odmawiaj膮c poparcia koalicji, gdy nie ma dla nich miejsca w rz膮dzie.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselHenrykKroll">Nowy rz膮d powinien mie膰 szans臋 przedstawienia realnego programu dzia艂ania. W czasie kampanii wyborczej z艂o偶ono wiele obietnic bez pokrycia, aby zdoby膰 mandaty w parlamencie. Kontynuuj膮c program, trzeba zatem mie膰 odwag臋 odst膮pienia od tych obietnic. Partie, kt贸rym przyjdzie dzia艂a膰 w opozycji, r贸wnie偶 nie powinny atakowa膰 rz膮du pod demagogicznymi has艂ami bez pokrycia. Potrzebna jest te偶 wola wsp贸艂dzia艂ania na linii: rz膮d - prezydent - parlament. Wymaga tego interes pa艅stwa. Przyj臋cie takich za艂o偶e艅 da艂oby gwarancj臋 stabilno艣ci i perspektyw dzia艂ania przysz艂emu rz膮dowi.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselHenrykKroll">Pan premier Olszewski dotkn膮艂 w swym expos茅 wielu istotnych spraw, zar贸wno dla pa艅stwa, jak i obywateli. Nie spos贸b odnie艣膰 si臋 do wszystkich. Chcia艂bym si臋 zatem skupi膰 na najwa偶niejszych, naszym zdaniem, zagadnieniach. Jeste艣my za otwarciem Polski na 艣wiat, zar贸wno na Zach贸d, jak i na Wsch贸d. Nasza grupa narodowo艣ciowa dostrzega w tym r贸wnie偶 swoj膮 szans臋. Trzeba wykorzysta膰 geopolityczne po艂o偶enie Polski w Europie i nie dopu艣ci膰 do zepchni臋cia jej do roli kraju tranzytowego. O wej艣cie do Europy trzeba zabiega膰 i za to wej艣cie trzeba zap艂aci膰 cz臋艣ciow膮 utrat膮 tradycyjnie poj臋tej suwerenno艣ci pa艅stwowej. Jest to trudne do zaakceptowania przez wielu Polak贸w. Niekt贸re ugrupowania polityczne pr贸buj膮 kwestionowa膰 t臋 konieczno艣膰. Jest to demagogia, gdy偶 innej drogi nie ma. Musimy uzmys艂owi膰 sobie i wyt艂umaczy膰 spo艂ecze艅stwu, 偶e to my b臋dziemy uczy膰 si臋 od Europy w znacznie wi臋kszym stopniu ni偶 Europa od nas.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PoselHenrykKroll">Integracja europejska b臋dzie wymaga艂a od Sejmu du偶ego wysi艂ku legislacyjnego we wsp贸艂pracy z rz膮dem, co zosta艂o s艂usznie podkre艣lone przez pana premiera. Chcieliby艣my jako mniejszo艣膰 niemiecka mie膰 znacz膮cy udzia艂 w urzeczywistnianiu tej integracji. Przyjmuje si臋 bowiem powszechnie, 偶e mniejszo艣ci narodowe powinny spe艂nia膰 rol臋 pomostu mi臋dzy pa艅stwami, a nie zarzewia konflikt贸w. Do tego jest jednak potrzebna dobra wola wszystkich stron. My tak膮 wol臋 szczerze deklarujemy. Na ziemi 艣l膮skiej, w naszej ma艂ej ojczy藕nie, stanowimy mniejszo艣膰. 呕yjemy tam zgodnie z naszymi polskimi wsp贸艂obywatelami. Obydwie spo艂eczno艣ci budowa艂y porozumienie krok po kroku w ci膮gu ponad czterech dziesi臋cioleci, cz臋sto wbrew intencjom 贸wczesnych w艂adz. 艁膮czy nas wsp贸lne miejsce zamieszkania i troska o jego przysz艂o艣膰. Chcieliby艣my teraz, na miar臋 naszych mo偶liwo艣ci, przyczyni膰 si臋 do rozwoju tej ziemi i b臋dziemy zabiega膰 o poparcie rz膮du dla naszych stara艅. Jest to zgodne z d膮偶eniami regionalizacyjnymi we Wsp贸lnocie Europejskiej, dla kt贸rych pan premier deklarowa艂 poparcie.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PoselHenrykKroll">Upodmiotowienie wsp贸lnot regionalnych i lokalnych jest nieroz艂膮cznie zwi膮zane ze wsp贸艂czesnymi przemianami w Europie, a o偶ywienie gospodarcze region贸w jest, naszym zdaniem, korzystne dla ca艂ego pa艅stwa. I o to nam chodzi. Nasze cele w tym zakresie s膮 klarowne, a dopatrywanie si臋 jakich艣 ukrytych intencji jest bezzasadne. Chodzi nam r贸wnie偶 o to, aby przywr贸ci膰 regionowi opolskiemu jego historyczne granice, z ziemi膮 raciborsk膮, olesk膮 i dobrodzie艅sk膮.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PoselHenrykKroll">Klucz do rozwi膮zania obecnych problem贸w Polski le偶y w p艂aszczy藕nie gospodarczej. Z zadowoleniem przyj臋li艣my deklaracj臋 o rz膮dzie kontynuacji, z uwzgl臋dnieniem niezb臋dnych zmian. Lansowanie has艂a rz膮du prze艂omu jest bowiem, naszym zdaniem, zwyk艂膮 demagogi膮. Polska gospodarka mo偶e si臋 zbli偶y膰 do Europy jedynie w wyniku d艂ugoletniej, konsekwentnej i, niestety, mozolnej pracy pod warunkiem, 偶e b臋dzie ona wykonywana przez wszystkich rzetelnie, r贸wnie偶 przez ludzi b臋d膮cych u w艂adzy. Do tego potrzebna jest nie tylko dobra wola, ale r贸wnie偶 kwalifikacje i do艣wiadczenie. Zadziwia nas brak krytycyzmu w tym przedmiocie, jaki cechuje niekt贸rych ludzi aspiruj膮cych do funkcji pa艅stwowych. Nast膮pi艂o za艂amanie bud偶etu pa艅stwa. Kryzys bud偶etowy trzeba jednak mierzy膰 nie tylko nadwy偶k膮 dokonanych ju偶 wydatk贸w nad dochodami. Niemniej gro藕ne jest ograniczanie wydatk贸w bud偶etowych, kt贸re prowadzi do dekapitalizacji maj膮tku narodowego. Trzeba zatem podj膮膰 wszystkie dopuszczone przez prawo dzia艂ania zmierzaj膮ce do zwi臋kszenia dochod贸w bud偶etowych. Powszechn膮 tajemnic膮 jest bowiem fakt, 偶e ca艂e sektory gospodarki nie wywi膮zuj膮 si臋 z obowi膮zku wobec bud偶etu. Szczeg贸lnie ra偶膮ce s膮 przest臋pstwa celne, w wyniku kt贸rych znaczna cz臋艣膰 towar贸w importowanych sprzedawana jest na naszym rynku bez jakiegokolwiek opodatkowania. W tej sferze trzeba podj膮膰 natychmiastowe dzia艂ania dora藕ne. Zgadzamy si臋, 偶e trzeba pom贸c gospodarce pa艅stwowej, budowanie na gruzach jest bowiem zbyt kosztowne. Nie wolno jednak pomaga膰 bankrutom i dlatego popieramy deklaracj臋 o przyspieszeniu i uproszczeniu post臋powania upad艂o艣ciowego.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PoselHenrykKroll">W expos茅 po艣wi臋cono wiele uwagi sprawom rolnictwa. Zgadzamy si臋 zasadniczo z przedstawionymi tam pogl膮dami. Rolnictwo jest w uprzemys艂owionych krajach otoczone opiek膮 pa艅stwa. Trzeba sobie jednak wyra藕nie powiedzie膰, 偶e system preferencji gospodarczych dla rolnictwa nie mo偶e by膰 zorientowany na wszystkie gospodarstwa rolne. W艂a艣ciwego wyboru dokonano we Wsp贸lnocie Europejskiej, gdzie ekonomiczn膮 op艂acalno艣膰 zapewniono tylko gospodarstwom spe艂niaj膮cym okre艣lone warunki. Aby wi臋c nie utrwala膰 niekorzystnej struktury tego sektora gospodarki, nale偶y przyj膮膰 optymaln膮 konstrukcj臋 gospodarstwa rolnego opartego na w艂asno艣ci prywatnej i stosownie do tego kszta艂towa膰 polsk膮 polityk臋 roln膮. Ludzie sprawuj膮cy rz膮dy musz膮 podj膮膰 takie decyzje i mie膰 odwag臋 przeciwstawienia si臋 r贸偶nego rodzaju spektakularnym na og贸艂 naciskom. Preferowanie jednej grupy zawodowej odbywa si臋 bowiem zawsze kosztem innych. Dobry gospodarz ma ponadto s艂uszne poczucie krzywdy w sytuacji, kiedy jego podatki przeznacza si臋 na wspieranie bankruta, kt贸ry nie ma nawet perspektyw na korzystne gospodarczo przekszta艂cenie swego przedsi臋biorstwa.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#PoselHenrykKroll">W expos茅 pad艂o has艂o gruntownego rozliczenia si臋 z przesz艂o艣ci膮, tzn. dekomunizacji. Odczuwali艣my szczeg贸lnie presj臋 systemu totalitarnego i to w dwojaki spos贸b: jako niemiecka mniejszo艣膰 narodowa oraz jako poddani tamtego pa艅stwa. Pa艅stwo bezprawia mie艣ci si臋 w granicach mi臋dzy totalitaryzmem a anarchi膮. Nie karane bezprawie rodzi poczucie bezkarno艣ci. Jest to sprzeczne z zasadami pa艅stwa prawnego. Dlatego jeste艣my za represj膮 karn膮 czyn贸w z tamtego okresu, ale tylko i wy艂膮cznie tych, kt贸re we wsp贸艂czesnym rozumieniu nosz膮 znamiona zbrodni. Pa艅stwo prawne gwarantuje jednak prawo do sprawiedliwego s膮du i dlatego ta akcja nie mo偶e si臋 przekszta艂ci膰 w igrzyska dla ludu. Taki rozw贸j wypadk贸w s艂u偶y艂by te偶 pozostawieniu poza wymiarem sprawiedliwo艣ci wsp贸艂czesnych ci臋偶kich przest臋pstw w sektorze publicznym, szczeg贸lnie gospodarczych, bezkarnie rujnuj膮cych maj膮tek narodowy na niespotykan膮 dotychczas skal臋. Rz膮d dysponuj膮cy aparatem 艣cigania powinien to zatem wzi膮膰 pod uwag臋.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#PoselHenrykKroll">Pan premier m贸wi艂 o odej艣ciu od kompromis贸w 藵okr膮g艂ego sto艂u藵. Nie byli艣my uczestnikami tych rozm贸w, walczyli艣my w贸wczas o uznanie prawa naszej niemieckiej grupy narodowo艣ciowej do zrzeszania si臋. Zgadzamy si臋 co do zasady ponownego przemy艣lenia tych spraw, gdy偶 od tamtego czasu sytuacja si臋 gruntownie zmieni艂a. Nie mo偶emy jednak bezkrytycznie popiera膰 realizacji has艂a o papierowych traktatach, kt贸re ma w Polsce ustalone znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#PoselHenrykKroll">Do rozlicze艅 z przesz艂o艣ci膮 polityk powinien podchodzi膰 bez emocji i z rozwag膮, tak aby jego wsp贸艂czesne dzia艂ania by艂y pragmatyczne. Trzeba zatem wyci膮gn膮膰 z przesz艂o艣ci wnioski, aby ustrzec si臋 przed pope艂nieniem podobnych b艂臋d贸w. Trzeba zmienia膰 mechanizmy, kt贸re si臋 nie sprawdzi艂y. Trzeba wreszcie pozbawi膰 funkcji publicznych tych ludzi, kt贸rzy zawiedli ze wzgl臋du na brak kwalifikacji czy te偶 z艂膮 wol臋, kara膰 przest臋pc贸w niezale偶nie od ich proweniencji politycznej.Taka polityka wzmocni zaufanie obywateli do pa艅stwa, przyczyni si臋 do os艂abienia podzia艂u na: my - pro艣ci obywatele i oni - ludzie w艂adzy.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#PoselHenrykKroll">Nasz klub parlamentarny i nasza grupa narodowo艣ciowa sk艂ada si臋 na og贸艂 z realist贸w mocno chodz膮cych po ziemi. Tego nauczy艂a nas nie艂atwa historia. Dlatego te偶 zdajemy sobie spraw臋 z ogromu zada艅 stoj膮cych przed nowym rz膮dem, jak r贸wnie偶 i z tego, 偶e przedstawiony program ma charakter og贸lnikowy i nie we wszystkich punktach jest mo偶liwy do spe艂nienia. Traktujemy go jako ramy, kt贸re dopiero zostan膮 wype艂nione szczeg贸艂ow膮 tre艣ci膮 programow膮 oraz jej wykonaniem.Do przedstawionego expos茅 podchodzimy krytycznie i z przekonaniem, 偶e trzeba b臋dzie wiele jego punkt贸w modyfikowa膰. Uwa偶amy jednak, 偶e nie ma ju偶 czasu na dalsze dyskusje i przeci膮ganie decyzji o powo艂aniu rz膮du. Maj膮c 艣wiadomo艣膰 istnienia takiej potrzeby Parlamentarny Klub Mniejszo艣ci Niemieckiej udzieli temu rz膮dowi poparcia.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Teraz g艂os zabierze pan pose艂 J贸zef Hermanowicz, Chrze艣cija艅ska Demokracja. Przygotuje si臋 pan pose艂 Pawe艂 艁膮czkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJozefHermanowicz">Panie Marsza艂ku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Ustosunkowuj膮c si臋 do proponowanego sk艂adu i programu rz膮du, odnosimy si臋 do podstawowych zagadnie艅: jaki 艂ad spo艂eczno-gospodarczy ma panowa膰 w naszym kraju, czyim kosztem i w jakim tempie prowadzi膰 reformy gospodarcze?</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselJozefHermanowicz">Klub Poselski 藵Chrze艣cija艅ska Demokracja藵 stwierdza, 偶e jest to program bliski nam ideowo, zar贸wno je偶eli chodzi o zasady wed艂ug kt贸rych maj膮 by膰 dokonywane reformy, jak i program polityki spo艂ecznej, i stosunek do Ko艣cio艂a. Aprobacie spo艂ecznej zasad nowego 艂adu ekonomicznego towarzyszy silna obawa przed negatywnymi konsekwencjami gospodarczymi. Tym oczekiwaniom proponowany program wychodzi naprzeciw. Budzi膰 mo偶e obawy brak wyartyku艂owania priorytet贸w w dzia艂aniach gospodarczych, jak r贸wnie偶 proponowana rezygnacja z wydzielenia problematyki handlu i us艂ug.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselJozefHermanowicz">Ustosunkowuj膮c si臋 do proponowanego sk艂adu osbowego, uwa偶amy, 偶e kandydaci powinni mie膰 pe艂n膮 艣wiadomo艣膰, jak膮 polityk臋 prowadzi膰 zamierza premier, w czasie przes艂ucha艅 prezentowali bowiem r贸wnie偶 w艂asne koncepcje.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PoselJozefHermanowicz">Klub Poselski 藵Chrze艣cija艅ska Demokracja藵 b臋dzie g艂osowa艂 za przyj臋ciem sk艂adu rz膮du zg艂oszonego przez pana premiera.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PoselJozefHermanowicz">Wysoka Izbo! Obecnie sprawa sprowadza si臋 do tego, czy potrafimy w por臋 wyzwoli膰 pozytywne skutki nowych mechanizm贸w gospodarczych przed przekroczeniem granicy, jak膮 wyznaczy膰 mog膮 nastroje spo艂eczne.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pan pose艂 Pawe艂 艁膮czkowski z Partii Chrze艣cija艅skich Demokrat贸w. Przygotuje si臋 pan pose艂 Ryszard Bugaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Panie Marsza艂ku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Pan premier Jan Olszewski w swoim wyst膮pieniu sporo miejsca po艣wi臋ci艂 sprawie konieczno艣ci odbudowy 艣wiadomo艣ci pa艅stwowej naszego spo艂ecze艅stwa, potrzebie przywr贸cenia poczucia zbiorowej odpowiedzialno艣ci za Polsk臋. Podzielamy te opinie pana premiera i wyra偶amy satysfakcj臋 z faktu, i偶 rz膮d tak wyra藕nie dostrzega swoje miejsce w niezb臋dnej budowie wi臋zi narodu z w艂asnym suwerennym pa艅stwem.To w艂a艣nie wyalienowanie obywateli z w艂asnego pa艅stwa, zatrata instynktu pa艅stwowego jest wyj膮tkowo tragiczn膮 spu艣cizn膮 naszej najnowszej historii, a lata stanu wojennego odegra艂y w tym procesie szczeg贸ln膮 rol臋. Przywr贸cenie zaufania i szacunku dla pa艅stwa i jego instytucji jest jednym z najwa偶niejszych zada艅, przed kt贸rym stanie ka偶dy polski rz膮d w najbli偶szych latach.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Partia Chrze艣cija艅skich Demokrat贸w podziela r贸wnie偶 wiele innych politycznych ocen, zawartych w expos茅 pana premiera, cho膰 znalaz艂y si臋 tam r贸wnie偶 opinie mog膮ce zach臋ca膰 do polemiki. Wielokrotnie, tak偶e i z tej trybuny, mieli艣my okazj臋 opowiada膰 si臋 za wzmocnieniem struktur pa艅stwa, wielokrotnie wskazywali艣my na potrzeb臋 wyposa偶enia rz膮du w specjalne pe艂nomocnictwa i uprawnienia. Nie dokonamy niezb臋dnych w Polsce zmian gospodarczych, nie przeprowadzimy prawdziwego uzdrowienia pa艅stwa bez wzmocnienia w艂adzy wykonawczej, bez wyra藕nych prerogatyw i jasno okre艣lonych zada艅 prezydenta i rz膮du. Pa艅stwo demokratyczne nie mo偶e kojarzy膰 si臋 z pa艅stwem s艂abym, a rz膮d demokratyczny z rz膮dem toleruj膮cym ba艂agan prowadz膮cy do braku poczucia bezpiecze艅stwa u obywateli. Dlatego te偶 z naszym uznaniem i deklaracj膮 poparcia spotyka si臋 zapowied藕, i偶 rz膮d wyst膮pi o specjalne pe艂nomocnictwa i zdecyduje si臋 wzi膮膰 na siebie dodatkow膮 odpowiedzialno艣膰 b臋d膮c膮 jednak cen膮 za zwi臋kszone mo偶liwo艣ci i sprawno艣膰 dzia艂ania.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselPawelLaczkowski">Od ponad dw贸ch lat przeprowadzamy nies艂ychanie trudny proces przebudowy gospodarczej. Decyduj膮c si臋 na odej艣cie od fantazji ekonomicznych socjalizmu, weszli艣my na drog臋 tworzenia realnych podstaw godziwych warunk贸w 偶ycia. Koszty tej transformacji okaza艂y si臋 wysokie, ale zmiany r贸wnie偶 s膮 widoczne. Jako Partia Chrze艣cija艅skich Demokrat贸w opowiadamy si臋 za konsekwencj膮 dzia艂ania, za upartym realizowaniem planu prowadz膮cego do wypr贸bowanych wzor贸w gospodarki rynkowej. 呕adne dora藕ne uk艂ady polityczne, 偶adne pragnienie chwilowej satysfakcji nie mo偶e nas z tej drogi sprowadzi膰. Zbyt wiele ju偶 zainwestowali艣my, zbyt wiele by艂o wyrzecze艅 i samoograniczania, aby - nawet kieruj膮c si臋 najlepszymi intencjami - ryzykowa膰 gwa艂towny wzrost inflacji i zniszczenie kruchej r贸wnowagi.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselPawelLaczkowski">Expos茅 pana premiera pozostawia w cz臋艣ci dotycz膮cej gospodarki wra偶enie pewnego niedosytu. Nie jest dla nas jasny zakres kontynuacji dotychczasowej drogi, jak r贸wnie偶 nie wszystkie nowe propozycje s膮 w pe艂ni czytelne. Troch臋 niepokoi膰 mo偶e ma艂y nacisk na spraw臋 w艂asno艣ci i jej ochrony. B臋dziemy oczekiwali od rz膮du wyra藕niejszego opowiedzenia si臋 po stronie tych, kt贸rzy wykorzystuj膮c posiadan膮 w艂asno艣膰, pomna偶aj膮 wsp贸lny maj膮tek, korzystaj膮c z indywidualnej przedsi臋biorczo艣ci i zaradno艣ci.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PoselPawelLaczkowski">Konieczne jest te偶, aby rz膮d demokratycznej Rzeczypospolitej z ca艂膮 konsekwencj膮 ochrania艂 w艂asno艣膰 i dba艂 o zado艣膰uczynienie za lata bezprawia i krzywdy. Tylko jednoznaczna postawa w艂adz pa艅stwowych w zakresie poszanowania praw w艂asno艣ci sprzyja膰 mo偶e rozwojowi prywatnej przedsi臋biorczo艣ci i zach臋ca膰 do inwestowania, a s膮 to podstawowe warunki rzeczywistego rozwoju gospodarczego Polski i wzrostu poziomu 偶ycia.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PoselPawelLaczkowski">Wielu ludzi w Polsce trafnie ju偶 dostrzeg艂o swoj膮 szans臋 w zachodz膮cych zmianach, wielu podj臋艂o udane pr贸by prowadzenia w艂asnej dzia艂alno艣ci gospodarczej, uzyskuj膮c godziwe dochody i tworz膮c nowe stanowiska pracy dla wsp贸艂obywateli. Ten spos贸b my艣lenia musi by膰 propagowany, musi zosta膰 wyzwolona tw贸rcza energia tkwi膮ca w polskich robotnikach i rolnikach. W imi臋 uczciwo艣ci nie wolno tworzy膰 iluzji, i偶 mo偶liwe jest trwa艂e utrzymywanie w gospodarce ma艂o efektywnego sektora pa艅stwowego, kt贸ry tylko dzi臋ki mniej lub bardziej ukrytym preferencjom b臋dzie w stanie wytrzyma膰 konkurencj臋. Polski na takie rozwi膮zanie nie sta膰. Nie sta膰 na takie rozwi膮zanie polskiego spo艂ecze艅stwa.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#PoselPawelLaczkowski">Je艣li trafnie odczytujemy r贸偶ne fragmenty expos茅 m贸wi膮ce o roli pa艅stwa w ekonomice, to rysuje si臋 w nim obraz olbrzymiego i trwa艂ego zaanga偶owania pa艅stwa w gospodark臋. Pojawiaj膮 si臋 wr臋cz elementy centralnego planowania i zarz膮dzania. Na marginesie tego rodzi si臋 pytanie: jak to si臋 ma do deklarowanego centroprawicowego charakteru si艂, kt贸re tworz膮 rz膮d?</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#PoselPawelLaczkowski">Wysoka Izbo! Program rz膮du przedstawiony przez pana premiera zawiera wiele s艂贸w dotycz膮cych polityki socjalnej. Jednak w艣r贸d nich zabrak艂o nam paru konkretnych zda艅 dotycz膮cych najistotniejszego w naszej opinii problemu socjalnego, jakim jest po艂o偶enie ekonomiczne emeryt贸w i rencist贸w. Zabrak艂o nam jasnego okre艣lenia, co zamierza zrobi膰 rz膮d, aby zmieni膰 t臋 nies艂ychanie kompromituj膮c膮 nas wszystkich sytuacj臋. Ci, kt贸rzy uczciwie przepracowali ca艂e 偶ycie, zostali oszukani przez pa艅stwo i musz膮 znosi膰 sta艂e upokorzenia, nie maj膮c poczucia bezpiecze艅stwa jutra. Oczekujemy, i偶 przyst膮pienie do prac nad nowym rozwi膮zaniem systemu emerytur i rent rz膮d premiera Olszewskiego uzna za wyj膮tkowo pilne.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#PoselPawelLaczkowski">Zawarty w expos茅 program ma realizowa膰 rz膮d zaproponowany przez premiera. Partia Chrze艣cija艅skich Demokratr贸w ocenia, 偶e nie jest to rz膮d jednorodny i 偶e na jego sk艂adzie nadmiernie zaci膮偶y艂y warunki, w jakich powstawa艂. Obok os贸b wybitnych, cenionych fachowc贸w oraz sprawdzonych w dzia艂alno艣ci publicznej polityk贸w zasi膮d膮 w nim r贸wnie偶 i tacy, kt贸rzy swej szansy do tej pory nie potrafili wykorzysta膰. Wychodzimy jednak z za艂o偶enia, 偶e gabinet musi funkcjonowa膰 jako ca艂o艣膰, musi odpowiada膰 wizji, jak膮 ma kieruj膮cy rz膮dem premier. Wierzymy, 偶e premier Olszewski ma tak膮 wizj臋. Wierzymy, 偶e osoba premiera i jego powszechnie znane zalety s膮 gwarantem dobrej pracy tego rz膮du. Dlatego, mimo w膮tpliwo艣ci i obaw, b臋dziemy g艂osowali za powo艂aniem rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#PoselPawelLaczkowski"> B臋dzie to przede wszystkim wyraz zaufania do osoby pana premiera. </u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">G艂os ma pan pose艂 Ryszard Bugaj z Parlamentarnego Klubu 藵Solidarno艣膰 Pracy藵.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselRyszardBugaj">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! My艣l臋, 偶e w naszej debacie punktem wyj艣cia musi by膰 konstatacja, i偶 rezultat ostatnich wybor贸w przes膮dza o tym, i偶 ta Izba tylko poszukuj膮c formu艂y g艂臋bokiego kompromisu, mo偶e powo艂a膰 rz膮d. Nie ma w istocie rzeczy przes艂anek do sformowania rz膮du - szczeg贸lnie przy tych wymogach konstytucyjnych - kt贸ry b臋dzie mia艂 absolutn膮 wi臋kszo艣膰, je偶eli my tutaj nie zdob臋dziemy si臋 na pr贸b臋 du偶ego kompromisu.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselRyszardBugaj">To 偶e rz膮d jest pilnie potrzebny, wiemy chyba wszyscy i we wszystkich wyst膮pieniach to si臋 powtarza艂o. Fakt, i偶 jego powo艂anie jest tak pilne, nie mo偶e oczywi艣cie zwolni膰 nas z oceny zar贸wno programu, wiarygodno艣ci politycznej, jak i listy nazwisk ministr贸w, kt贸r膮 pan premier nam przedstawi艂.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselRyszardBugaj">Nasz klub w wyst膮pieniu pana premiera z wielk膮 sympati膮 przyj膮艂 przede wszystkim te w膮tki, kt贸re dotycz膮 gospodarki - sprawy najwa偶niejszej dzi艣 w Polsce. Przysz艂o nam to nies艂ychanie 艂atwo, poniewa偶 ogromn膮 wi臋kszo艣膰 postulat贸w dotycz膮cych przebudowy polityki gospodarczej i spo艂ecznej niejednokrotnie zg艂aszali艣my w poprzedniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselRyszardBugaj">Wydaje nam si臋, 偶e w艣r贸d postulat贸w, kt贸re przedstawi艂 pan premier, cztery zas艂uguj膮 na szczeg贸lne wsparcie.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PoselRyszardBugaj">Po pierwsze - jest to sprawa aktywnej polityki mikroekonomicznej, kt贸rej dwa poprzednie rz膮dy w艂a艣ciwie w 偶adnym stopniu nie prowadzi艂y. Nie ma jednak mo偶liwo艣ci skutecznej przebudowy gospodarki przy takim punkcie wyj艣cia, je偶eli polityka makroekonomiczna jest ca艂kowicie pasywna.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PoselRyszardBugaj">Po drugie - i do tego tak偶e przywi膮zujemy wag臋 - pan premier zapowiedzia艂 bardzo ostro偶n膮 zmian臋 w sferze, kt贸r膮 si臋 okre艣la jako polityk臋 makroekonomiczn膮, dotycz膮c膮 przede wszystkim polityki pieni臋偶nej i kredytowej. Uwa偶amy, 偶e jest to dowodem odpowiedzialno艣ci rz膮du przedstawiaj膮cego program. Rzeczywi艣cie, o ile w pierwszej sprawie mo偶na, jak s膮dz臋, pozwoli膰 sobie na zmiany do艣膰 daleko id膮ce, to w tej trzeba zachowa膰 ostro偶no艣膰. I ta ostro偶no艣膰 zosta艂a bardzo wyra藕nie zapowiedziana.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PoselRyszardBugaj">Po trzecie - pan premier bardzo wyra藕nie zapowiedzia艂 bardziej sprawiedliwe roz艂o偶enie koszt贸w spo艂ecznych. To jest nies艂ychanie wa偶na sprawa. Te koszty spo艂eczne s膮 dzi艣 bardzo niesprawiedliwie roz艂o偶one. I nie jest to tylko sprawa wyboru pewnych warto艣ci, poczucia sprawiedliwo艣ci. Jest to sprawa mo偶liwo艣ci kontynuowania procesu przemian. Jest to kwestia, od rozwi膮zania kt贸rej zale偶y, czy utrzyma si臋 minimum niezb臋dnego spo艂ecznego poparcia dla polskich reform. Wydaje mi si臋, 偶e pan premier Olszewski doskonale ten fakt rozumie i tak偶e w takim sensie t臋 spraw臋 przedstawi艂.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PoselRyszardBugaj">I w ko艅cu czwarta sprawa. Wydaje nam si臋, 偶e nale偶y z wielk膮 satysfakcj膮 przyj膮膰 to, co zosta艂o powiedziane w kwestii przeciwstawienia si臋 nowego rz膮du temu, co nazywamy reform膮 poprzez ruin臋 gospodarki - uznanie reali贸w, 偶e je偶eli punktem wyj艣cia by艂a gospodarka, kt贸ra w 90% - oczywi艣cie poza rolnictwem - by艂a gospodark膮 pa艅stwow膮 i nie ma mo偶liwo艣ci dokonania w ci膮gu roku, dwu czy nawet trzech, czterech lat skoku do gospodarki prywatnej, to trzeba po艂o偶y膰 du偶y nacisk na reform臋 sektora pa艅stwowego, to trzeba chroni膰 ten sektor przed jego zupe艂n膮 ruin膮.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#PoselRyszardBugaj">Wysoka Izbo! Ju偶 w toku formowania rz膮du pojawia艂y si臋 pytania i w膮tpliwo艣ci, czy taki program gospodarczy jest odpowiedzialny. Pada艂y te pytania - jak rozumiem z konsekwencjami politycznymi - szczeg贸lnie ze strony 艣rodowiska, kt贸re kierowa艂o poprzednim rz膮dem, czy te偶 szerzej - kierowa艂o ekip膮 gospodarcz膮 dw贸ch poprzednich rz膮d贸w, ze strony kongresu libera艂贸w. Chcia艂bym powiedzie膰, i偶 oczywi艣cie nie spos贸b przes膮dzi膰, czy ten rz膮d, je偶eli powstanie, b臋dzie z pe艂n膮 odpowiedzialno艣ci膮 realizowa艂 program, ale dla mnie nie ulega w膮tpliwo艣ci, 偶e poprzedni rz膮d da艂 ju偶 dowody zupe艂nego braku odpowiedzialno艣ci.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#PoselRyszardBugaj"> Kongres libera艂贸w specjalizuje si臋 w biciu w piersi komunistyczne. Zajmowa艂em si臋 przez wiele lat krytykowaniem tego, co system komunistyczny robi艂 w Polsce, ale prosz臋 pan贸w, z waszej strony jest ju偶 czas na odrobin臋 pokory. Te dwa lata i ten rezultat, a jest to rezultat liberalnej ekipy gospodarczej, wymagaj膮 realistycznej oceny - tak mi si臋 wydaje - wymagaj膮 rezygnacji z mentorskiego tonu, kt贸rym panowie pos艂ugujecie si臋 bez ko艅ca. </u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#PoselRyszardBugaj">Wysoka Izbo! Z satysfakcj膮 przyjmujemy tak偶e inne elementy w przem贸wieniu pana premiera. Z satysfakcj膮 przyjmujemy to, co zosta艂o powiedziane o konieczno艣ci prowadzenia polityki gospodarczej wyra藕nie akceptowanej przez spo艂ecze艅stwo. W r贸偶nej postaci tak偶e wysuwali艣my t臋 ide臋, przede wszystkim jako ide臋 pewnego kontraktu spo艂ecznego. Chcieliby艣my zwr贸ci膰 si臋 do pana premiera Olszewskiego, by do tej idei spr贸bowa艂 wr贸ci膰 w dzisiejszych ci臋偶kich czasach, przy takim dziedzictwie, jakie b臋dzie mia艂 ten rz膮d, je偶eli powstanie. Jest rzecz膮 nies艂ychanie wa偶n膮, by szuka膰 szerszego poparcia spo艂ecznego, nie tylko w tej Izbie, i szerszych uzgodnie艅, przede wszystkim ze zwi膮zkami zawodowymi.</u>
          <u xml:id="u-35.13" who="#PoselRyszardBugaj">Z satysfakcj膮 przyjmujemy tak偶e brak pewnych element贸w w programie. Nale偶y do nich - jak mi si臋 wydaje - kwestia dekomunizacji, nie w tym sensie, 偶e w og贸le nie zosta艂a ona postawiona, bo zosta艂a postawiona bardzo dobrze, z pewnym umiarem, bez tych pomys艂贸w o specjalnych ustawach, kt贸re b臋d膮 formu艂owa膰 tak czy inaczej, zbiorow膮 odpowiedzialno艣膰. To przyjmujemy jako dow贸d, jak s膮dz臋, przemy艣le艅 obozu politycznego, kt贸ry dzisiaj formuje rz膮d.</u>
          <u xml:id="u-35.14" who="#PoselRyszardBugaj">Wysoka Izbo! W tym momencie musz臋 jednak przej艣膰 do naszych w膮tpliwo艣ci. Jest to przede wszystkim sprawa politycznej wiarygodno艣ci rz膮du. Niestety, nie jest to rz膮d bardzo szerokiej formu艂y politycznej. Mamy poczucie, panie premierze, 偶e traci pan pewn膮 szans臋. Po odrzuceniu przez Wysok膮 Izb臋 pana wniosku o dymisj臋, wydaje nam si臋, uzyska艂 pan bardzo szeroki mandat zaufania. Rozumiem wszystkie trudno艣ci, ale by膰 mo偶e nale偶a艂o wykaza膰 cierpliwo艣膰 w konsultacjach i by膰 mo偶e nale偶a艂o to op贸藕ni膰 jeszcze o kilka dni i poszukiwa膰 szerszej bazy politycznej dla rz膮du, kt贸ry jest przedstawiany. Tak si臋 niestety nie sta艂o i mog膮 by膰 oczywi艣cie tego konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-35.15" who="#PoselRyszardBugaj">I druga sprawa, o kt贸rej dla uczciwo艣ci musz臋 wspomnie膰, to sprawa wiarygodno艣ci tych si艂 politycznych, kt贸re jednoznacznie popieraj膮 rz膮d. Pan pose艂 Niesio艂owski m贸wi艂 tu dzisiaj, 偶e w pe艂ni popiera wszystko, co zosta艂o powiedziane, zar贸wno je偶eli chodzi o diagnoz臋 jak i program polityki gospodarczej. W poprzedniej kadencji Sejmu klub pana pos艂a Niesio艂owskiego, tylko troch臋 mniejszy od naszego, w艂a艣ciwie nigdy t膮 spraw膮 si臋 nie zaj膮艂. Czym si臋 zajmowa艂, to wszyscy wiemy. Jest to pewien problem. Du偶y Parlamentarny Klub Porozumienia Centrum, kt贸ry tak偶e akceptuje ten program gospodarczy i go popiera, w poprzedniej kadencji tym si臋 nie zajmowa艂. Powiem wyra藕nie, my wyodr臋bnili艣my si臋 w poprzedniej kadencji z Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, poniewa偶 dla takiego w艂a艣nie programu spo艂eczno-gospodarczego nie mogli艣my uzyska膰 tam wsparcia. Wi臋c jest pytanie: czy jest to zwrot, kt贸ry mo偶emy traktowa膰 jako zwrot polityczny w pe艂ni wiarygodny? Czy ten program gospodarczy b臋dzie rzeczywi艣cie realizowany?</u>
          <u xml:id="u-35.16" who="#PoselRyszardBugaj">I w ko艅cu trzecia sprawa - sk艂ad personalny Rady Ministr贸w. S膮 tu postacie, kt贸re bardzo cenimy. Nale偶y do nich przede wszystkim pan minister Skubiszewski, nale偶y do nich pan minister Eysymontt. Jest jednak faktem, 偶e nie jest to rz膮d osobisto艣ci. Jest tak偶e faktem, i偶 nic nie wskazuje na to, 偶e przedstawiany przez pana premiera zesp贸艂 ludzi jest sp贸jny i ju偶 si臋 wyra藕nie porozumia艂. W toku przes艂ucha艅 natrafili艣my na sprawy niepokoj膮ce. Je偶eli kandydat na ministra finans贸w, resortu, kt贸ry natychmiast powinien przyst膮pi膰 do nies艂ychanie wyt臋偶onej pracy, m贸wi nam, 偶e nie zna w ca艂o艣ci expos茅 pana premiera w cz臋艣ci dotycz膮cej spraw gospodarczych, i 偶e dwa dni temu dowiedzia艂 si臋, 偶e on b臋dzie kandydatem i w艂a艣ciwie do r贸偶nych kwestii nie mo偶e si臋 ustosunkowa膰 konkretnie, to nas to bardzo niepokoi, bo to oznacza, 偶e panowie jeste艣cie dopiero u samego pocz膮tku formowania pewnych konkret贸w i budowania ekipy.</u>
          <u xml:id="u-35.17" who="#PoselRyszardBugaj">Nie chcieliby艣my ukrywa膰 tak偶e naszych zastrze偶e艅 personalnych. S膮dzimy, 偶e je偶eli chodzi o resorty szczeg贸lne, takie jak Ministerstwo Spraw Wewn臋trznych - oczekiwali艣my od pana premiera, 偶e desygnowany tam b臋dzie polityk, kt贸ry nie budzi ostrych kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-35.18" who="#GlosZSali">(By艂a akceptacja.)</u>
          <u xml:id="u-35.19" who="#PoselRyszardBugaj">Wiem o tym, panie po艣le, 偶e by艂a akceptacja, ja m贸wi臋 w imieniu mojego klubu, a nie komisji.</u>
          <u xml:id="u-35.20" who="#PoselRyszardBugaj">Oczekiwali艣my, 偶e desygnowany b臋dzie polityk, kt贸ry nie budzi ostrych kontrowersji, podkre艣lam to, kt贸ry znany jest opinii publicznej w d艂u偶szym okresie jako cz艂owiek ogromnego umiaru i stabilnie obecny w polityce. Tak si臋 nie sta艂o i jest to nasz problem przy ocenie i ustosunkowaniu si臋 do rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-35.21" who="#PoselRyszardBugaj">Wysoka Izbo! Ko艅cz膮c, chcia艂bym powiedzie膰 rzecz nast臋puj膮c膮. Pragn臋 w艂a艣ciwie nawi膮za膰 do tego, co powiedzia艂 tu ju偶 pan pose艂 Furtak. Rzeczywi艣cie jest tak, 偶e ten rz膮d musi si臋 liczy膰 z min膮 z op贸藕nionym zap艂onem; ona zosta艂a zostawiona. Wkr贸tce b臋dziemy pr贸bowali j膮 rozbroi膰, zajmuj膮c si臋 prowizorium bud偶etowym.</u>
          <u xml:id="u-35.22" who="#PoselRyszardBugaj">W tych warunkach przedstawiony program budzi nadzieje, ale sk艂ad tego rz膮du i jego polityczna wiarygodno艣膰 budz膮 wielkie obawy. Powiem bardzo wyra藕nie, z jednej strony bardzo by艣my chcieli, by ten program by艂 realizowany, bo uwa偶amy go za szans臋 dla kraju; z drugiej strony obawiamy si臋, 偶e je偶eli nie b臋dzie on realizowany w spos贸b, kt贸ry da mu absolutnie pe艂n膮 szans臋, to on si臋 skompromituje i za chwil臋 zjawi膮 si臋 ci, kt贸rzy powtarzaj膮 od d艂u偶szego czasu, 偶e jest tylko jedna konsekwentna droga. Bardzo si臋 obawiamy kompromitacji tego programu i dlatego postanowili艣my nie zajmowa膰 jako klub jednoznacznego stanowiska. Ka偶dy z nas b臋dzie g艂osowa艂 zgodnie z w艂asnym sumieniem.</u>
          <u xml:id="u-35.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Dzi臋kuj臋 bardzo.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Za chwil臋 og艂osz臋 przerw臋. Po przerwie wys艂uchamy dw贸ch wyst膮pie艅 klubowych. Pragn臋 r贸wnie偶 pa艅stwa poinformowa膰, 偶e do wyst膮pie艅 indywidualnych zg艂osi艂o si臋 50 pos艂anek i pos艂贸w. Prosi艂bym w czasie przerwy o rozwa偶enie - nie jest to 偶adna sugestia, jest to pro艣ba - czy wobec bardzo wyczerpuj膮cych wyst膮pie艅 klubowych a偶 taka szeroka debata jest nam potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Prosz臋 pana pos艂a sekretarza o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">Zebranie Klubu Parlamentarnego PSL odb臋dzie si臋 o godz. 11.20, czyli po og艂oszeniu przerwy, w sali nr 179.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WicemarszalekAndrzejKern">Og艂aszam przerw臋 do godz. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 11 min 17 do godz. 12 min 05 )</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋 Pa艅stwa! Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Kontynuujemy debat臋 nad o艣wiadczeniem prezesa Rady Ministr贸w.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">O zabranie g艂osu prosz臋 pos艂a Janusza Korwina-Mikke z Klubu Poselskiego Unii Polityki Realnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Sytuacja jest powa偶na. W kraju ludzie ju偶 si臋 nie niepokoj膮 tym, co robi Sejm, ale zaczynaj膮 si臋 艣mia膰 z tego, co robi Sejm, z tych kontredans贸w partyjnych. Potrzebne s膮 zmiany zasadnicze, mo偶e raczej zmiany ustaw ni偶 ludzi. Przede wszystkim potrzebna jest nam likwidacja generalnej zasady, 偶e w艂adza wie lepiej ni偶 obywatel, co jest dobre dla obywatela.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Musimy wr贸ci膰 do sprawdzonego ustawodawstwa europejskiego, sprawdzonego, czyli do ustawodawstwa z czas贸w, kiedy Europa Zachodnia by艂a na takim poziomie rozwoju gospodarczego, na jakim Polska jest dzisiaj. Potrzebne jest nam wi臋c zdecydowane odej艣cie od socjalizmu, ustroju z艂odziejstwa, paso偶ytnictwa i oszustwa, niesprawiedliwo艣ci i s膮 to, prosz臋 wielce czcigodnego pos艂a, nie dziesi膮tki miliard贸w, setki miliard贸w rozkradane, tylko dziesi膮tki bilion贸w z艂otych rozkradane w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Chcemy kapitalizmu, czyli ustroju opartego na uczciwo艣ci, na sprawiedliwo艣ci, na 艣wi臋tym prawie w艂asno艣ci. Niestety nie dostali艣my od kandydat贸w do rz膮du jasnej odpowiedzi nawet w sprawie reprywatyzacji i to w sytuacji, kiedy p贸艂tora miliona hektar贸w le偶y od艂ogiem.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Je偶eli m贸wimy o powrocie do sprawdzonych zasad, to nie musimy patrze膰 tylko na XIX wiek. S膮 takie kraje jak Tajwan, Hongkong, gdzie podatek wynosi tak jak w贸wczas 6% dochodu, a nie tak jak obecnie w Polsce. W Polsce, jak wynika ze sprawozdania rozdanego nam wczoraj, w I kwartale przedsi臋biorstwa pa艅stwowe p艂aci艂y 98% dochodu jako podatki, w II - 99%, a w III - 102% dochod贸w. Oczywi艣cie tego nie p艂aci艂y, to powinny p艂aci膰. Tak zwani libera艂owie prowadz膮 tutaj polityk臋 r贸wnie ksi臋偶ycow膮, jak prowadzi艂 j膮 kiedy艣 Hilary Minc.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Patrzymy jednak nie tylko na Daleki Wsch贸d, ale i na kraje nale偶膮ce do naszej katolickiej cywilizacji, np. Chile, gdzie genera艂 Pinochet w ci膮gu 2 lat zd膮偶y艂 wznowi膰 bud偶et, sp艂aci膰 zad艂u偶enie i Chile sta艂o si臋 najbogatszym krajem Ameryki 艁aci艅skiej. To nieodmiennie budzi nasz entuzjazm. Zwracamy uprzejmie uwag臋 SLD, 偶e literatura marksistowska wbrew temu, co m贸wili p艂atni dziennikarze - ci sami, kt贸rzy pisali, 偶e w Polsce 60 tysi臋cy ludzi by艂o zgromadzonych na stadionie we Wroc艂awiu; ci sami dziennikarze m贸wili, 偶e by艂o palenie literatury - 偶e ta marksistowska literatura by艂a dost臋pna w ka偶dym kiosku na rogu ulicy, natomiast by艂 zakaz dzia艂alno艣ci partii socjalistycznej i komunistycznej, bo nie mo偶e by膰 wolno艣ci dla wrog贸w wolno艣ci.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Domagamy si臋 zmian systemu podatkowego. Jednak偶e rz膮d takich zmian nie zapowiedzia艂. Jedyny minister, kt贸ry nie艣mia艂o b膮kn膮艂 o tym, 偶e mo偶na zrezygnowa膰 z podatku dochodowego, akurat nie uzyska艂 wi臋kszo艣ci w komisji. Przypominam, 偶e w USA do pierwszej wojny 艣wiatowej prawie takiego podatku nie by艂o i USA jako艣 ca艂kiem nie藕le sobie dawa艂y wtedy rad臋. Rz膮d oparty jest na filozofii centrum, czyli na filozofii: jeden krok w lewo, drugi w prawo.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#PoselJanuszKorwinMikke"> U偶ywanie w tej sytuacji nazwy:藵rz膮d prze艂omu藵 jest, pan wybaczy, panie premierze, niestety 艣mieszne.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Prywatyzacja. Zgadzamy si臋 ca艂kowicie, 偶e obecna prywatyzacja to jest rozkradanie Polski. Jednak lepiej jak mienie zostanie rozkradzione, ni偶 gdy znajduje si臋 w r臋ku urz臋dnik贸w. Unia Polityki Realnej ma program uczciwej reprywatyzacji. Niestety, nie ma takiej sp贸jnej koncepcji w zapowiedziach rz膮dowych, jest tylko mowa o wstrzymaniu dotychczasowej. Obawiamy si臋, 偶e na wstrzymaniu si臋 sko艅czy, poniewa偶 Sejm, Senat i prezydent maj膮 w tej sprawie rozbie偶ne koncepcje.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Rz膮d nie ma jasnego programu r贸wnie偶 w dziedzinach kluczowych, na przyk艂ad w o艣wiacie. Nie m贸wi si臋 o tym, 偶eby odda膰 obywatelom ogromne podatki p艂acone na ten cel, a potem, potem powtarzam, sprywatyzowa膰 szkolnictwo. Obawiamy si臋, 偶e rz膮d sk艂ada si臋 nadal z ludzi gotowych decydowa膰 za rodzic贸w, czego i kiedy maj膮 by膰 uczone ich dzieci, pragn膮cych kontynuowa膰 komunistyczn膮 polityk臋 niszczenia rodziny polskiej, bo decyzja o tym, czego s膮 uczone dzieci, jest to fundament polskiej budowy rodzin, nie tylko polskiej zreszt膮.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Rz膮d nie ma jasnego programu r贸wnie偶 w drugiej dziedzinie podstawowej, w dziedzinie lecznictwa. Nie m贸wi si臋 o oddaniu ogromnych pieni臋dzy p艂aconych w spos贸b ukryty na to lecznictwo. Na te dwie dziedziny ka偶dy obywatel p艂aci miesi臋cznie oko艂o miliona z艂otych i nie m贸wi si臋 o tym, 偶eby odda膰 te pieni膮dze i te dwie dziedziny sprywatyzowa膰. Nic na ten temat nie ma, przeciwnie, m贸wi si臋 raczej o ratowaniu tego systemu, w kt贸rym pieni膮dze trafiaj膮 nie do lekarzy, nie do nauczycieli, tylko do urz臋dnik贸w.</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Nie m贸wi si臋 o zniesieniu kamienia w臋gielnego socjalizmu, jakim jest przymus ubezpiecze艅. Zn贸w 43%, a od 1 stycznia de facto wi臋cej, idzie na ten potworny system z艂odziejstwa i przymusu i powtarzam - nic si臋 na ten temat nie m贸wi. Nie m贸wi si臋 r贸wnie偶 o funduszu emerytalnym. Emeryci nadal traci膰 b臋d膮 podstaw臋 do swoich roszcze艅 i nadal b臋d膮 pobierali g艂odowe zasi艂ki zamiast uczciwych, godziwych, jasno okre艣lonych emerytur. Nic na ten temat nie ma.</u>
          <u xml:id="u-41.14" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Nie m贸wi si臋 r贸wnie偶 o rozwi膮zaniu k艂opot贸w wojska i policji. Zamiast sprawnej armii zawodowej, z艂o偶onej z dobrze p艂atnych profesjonalist贸w, chce si臋 nadal utrzyma膰 kosztown膮, niech臋tn膮 do walki, zbiurokratyzowan膮 i rozd臋t膮 armi臋 niewolnik贸w zwanych poborowymi.</u>
          <u xml:id="u-41.15" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-41.16" who="#PoselJanuszKorwinMikke"> Wojsko i policja s膮 szczeg贸lnie potrzebne w obecnej skomplikowanej sytuacji zewn臋trznej i wewn臋trznej. Niestety, zamiast pieni臋dzy oferuje si臋 armii g艂贸wnie kapelan贸w i obowi膮zkowe msze 艣wi臋te. Oficerowie i podoficerowie, kt贸rzy przez lata w tajemnicy chodzili na msze, kt贸rzy przez lata chrzcili swoje dzieci, obecnie odchodz膮 od Ko艣cio艂a katolickiego. Natomiast dwulicowcy wzruszaj膮 ramionami, chodz膮 na msze i daj膮 na tac臋, zreszt膮 mniej ni偶 p艂acili jako obowi膮zkowe sk艂adki na PZPR, wi臋c robi膮 to z ulg膮. </u>
          <u xml:id="u-41.17" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-41.18" who="#PoselJanuszKorwinMikke"> Obawiamy si臋 pog艂臋bienia tej tendencji, obawiamy si臋 strat, jakie poniesie Ko艣ci贸艂 katolicki.</u>
          <u xml:id="u-41.19" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-41.20" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Nie us艂yszeli艣my jasnej zapowiedzi zmian w ustawie o samorz膮dach, kt贸ra nie jest ustaw膮 o samorz膮dach, tylko jest ustaw膮 o odebraniu samorz膮d贸w. Nie us艂yszeli艣my zapowiedzi zniesienia zasi艂ku dla bezrobotnych, czyli kolejnego podatku od uczciwie pracuj膮cych, a pomys艂 rob贸t publicznych uwa偶amy w ko艅cu XX wieku, aczkolwiek jest to wiek niewolnictwa, za szokuj膮cy.</u>
          <u xml:id="u-41.21" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-41.22" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Kluczem gospodarki s膮 sprawy gospodarcze i to jest nasz stosunek do rz膮du, do spraw gospodarczych. Kiedy zapowiedzi rz膮du s膮 sprzeczne, patrzymy na osobisto艣ci. Niestety wi臋kszo艣膰 ludzi, a jest w tym rz膮dzie wiele os贸b, wielu kompetentnych ministr贸w, kt贸rych z ch臋ci膮 by艣my widzieli na stanowiskach i nasi przedstawiciele g艂osowali za nimi, to s膮 ludzie opieraj膮cy si臋 na filozofii centrum, na Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wa艂臋sie. Powiedzmy jasno, 偶e by艂 to komitet, kt贸rego cz艂onkiem mia艂em zaszczyt by膰 przez ponad rok. By艂o to grono ludzi naprawd臋 zacnych, naprawd臋 uczciwych i - powiedzmy to uczciwie - kompletnych politycznych nieudacznik贸w.</u>
          <u xml:id="u-41.23" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-41.24" who="#PoselJanuszKorwinMikke"> Ludzi, kt贸rzy zas艂yn臋li g艂贸wnie z tego, 偶e by艂 to komitet mianowany przez pana prezydenta Lecha Wa艂臋s臋 - w艂a艣ciwie przez pana Lecha Wa艂臋s臋, a nie pana prezydenta - kt贸ry, gdy pan Lech Wa艂臋sa poprosi艂, 偶eby si臋 rozwi膮za艂, odm贸wi艂 rozwi膮zania si臋.</u>
          <u xml:id="u-41.25" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-41.26" who="#PoselJanuszKorwinMikke">I jest to jedyny godny uwagi wyczyn tego komitetu.</u>
          <u xml:id="u-41.27" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-41.28" who="#PoselJanuszKorwinMikke"> Komitet ten dotrwa艂 do tego czasu i ten w艂a艣nie komitet w tej chwili de facto usi艂uje obj膮膰 w艂adz臋.</u>
          <u xml:id="u-41.29" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Sumuj膮c, program rz膮du jest niejasny, a to co jest w nim jasne, jest socjalistyczne.</u>
          <u xml:id="u-41.30" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-41.31" who="#PoselJanuszKorwinMikke"> Od l956 r., powoli i ewolucyjnie, w Polsce cofa艂 si臋 socjalizm. Od dw贸ch lat stare wraca i socjalizm zacz膮艂 powoli narasta膰 pod r贸偶nymi nazwami, s膮dz臋, 偶e koledzy libera艂owie przestan膮 klaska膰 w tym momencie.</u>
          <u xml:id="u-41.32" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-41.33" who="#PoselJanuszKorwinMikke"> Dla nas niestety nie jest to rz膮d prze艂omu, tylko jest to rz膮d - na polu gospodarczym, powtarzam, bo to nas interesuje, i na innych polach z obecnym rz膮dem bardzo si臋 zgadzamy - jest to rz膮d niestety kontynuacji.</u>
          <u xml:id="u-41.34" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Dlatego boj膮c si臋 kompromitacji tych idei, kt贸re podzielamy z cz艂onkami tego rz膮du, boimy si臋, 偶e te szczytne idee, kt贸re podzielamy, po fiasku gospodarczym zostan膮 uznane przez obywateli za z艂e. Boimy si臋 kompromitacji tych idei i dlatego z ci臋偶kim sercem, przy ogromnym szacunku dla pana premiera, kt贸rego osobi艣cie bardzo szanuj臋 i powa偶am, kt贸rego uwa偶am za najwybitniejsz膮 osobisto艣膰, w艂a艣nie osobisto艣膰 w Polsce, Klub Poselski Unii Polityki Realnej zdecydowa艂 si臋 g艂osowa膰 przeciwko rz膮dowi.</u>
          <u xml:id="u-41.35" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Dzi臋kuj臋 bardzo panu pos艂owi.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Nast臋pny do g艂osu zapisany jest pan pose艂 Antoni Czajka z Klubu Poselskiego Partii 藵X藵. Prosz臋 pana pos艂a o zabranie g艂osu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselAntoniCzajka">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Jako pose艂 Partii 藵X藵 uwa偶am, 偶e sytuacja kraju jest bardzo powa偶na i wymaga powo艂ania rz膮du. W dniu dzisiejszym przedstawiono nam sk艂ad Rady Ministr贸w, kt贸ry budzi wielkie kontrowersje w poszczeg贸lnych klubach parlamentarnych. S膮 ludzie, i to nawet na bardzo wysokich stanowiskach, kt贸rym zale偶y, 偶eby rz膮d pana premiera Olszewskiego nie powsta艂. Widocznie tym ludziom bardziej zale偶y na utrzymaniu dotychczasowej w艂adzy ni偶 na losach narodu i pa艅stwa.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselAntoniCzajka">G艂osowali艣my dwukrotnie za kandydatur膮 pana premiera Olszewskiego. Mamy jednak zasadnicze zastrze偶enia i uwagi odno艣nie do przedstawionych kandydat贸w na ministr贸w, kt贸rzy nie otrzymali poparcia w poszczeg贸lnych komisjach. Na przyk艂ad kandydat na ministra bez teki Artur Balazs pe艂ni艂 ju偶 funkcje ministerialne w rz膮dzie pana Bieleckiego, kt贸ry doprowadzi艂 do katastrofy gospodarczej i politycznej nasz kraj.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PoselAntoniCzajka"> Inny przyk艂ad to kandydat na ministra finans贸w Karol Lutkowski, kt贸ry by艂 doradc膮 do spraw finansowych pana wicepremiera Balcerowicza, nale偶y wi臋c do grona os贸b najbardziej odpowiedzialnych za katastrof臋 finans贸w naszego pa艅stwa i za n臋dz臋 milion贸w naszych rodak贸w. Dzi臋ki takim w艂a艣nie ludziom nasz kraj znalaz艂 si臋 na kraw臋dzi katastrofy gospodarczej i politycznej. Wiadomo nam wszystkim, 偶e nie ma takiej dziedziny gospodarki, kt贸ra nie zosta艂a przez ekip臋 pana Balcerowicza zrujnowana. Nie chcemy, by w nowym rz膮dzie znale藕li si臋 ludzie, kt贸rzy mog膮 spowodowa膰 pogorszenie si臋 stanu naszej gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PoselAntoniCzajka">Uwa偶am jednak, 偶e ze wzgl臋du na interes pa艅stwa nale偶y da膰 panu premierowi Olszewskiemu szans臋 powo艂ania rz膮du. W zwi膮zku z tym w oparciu o art. 37 pkt 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 29 pkt 3 tymczasowego regulaminu Sejmu stawiam wniosek, aby g艂osowa膰 na poszczeg贸lnych kandydat贸w, nie za艣 na ca艂膮 Rad臋 Ministr贸w. Oczywi艣cie, je偶eli to jest mo偶liwe</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#PoselAntoniCzajka"> i je偶eli pozwoli to nam wyeliminowa膰 niepo偶膮dane kandydatury i - by膰 mo偶e - narzucone panu premierowi z g贸ry. </u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#PoselAntoniCzajka">Apeluj臋 do wszystkich pos艂贸w, kt贸rym dobro naszej ojczyzny le偶y na sercu, aby g艂osowali za tym wnioskiem, kt贸ry postawi艂em. Niezale偶nie od powy偶szych fakt贸w pos艂owie Partii 藵X藵 b臋d膮 g艂osowa膰 za powo艂aniem rz膮du pana premiera Olszewskiego. Szcz臋艣膰 Bo偶e panu premierowi w tej trudnej misji rz膮dowej.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Dzi臋kuj臋 panu pos艂owi za wyst膮pienie.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Chc臋 zwr贸ci膰 uwag臋, 偶e podczas wyst膮pienia zosta艂 z艂o偶ony wniosek formalny. Chc臋 poinformowa膰 pana pos艂a Czajk臋, 偶e taki wniosek dotyczy zmiany regulaminu Sejmu i wymaga wprowadzenia uchwa艂y. Przypominam, 偶e aby uchwa艂a zosta艂a przez Sejm podj臋ta, musi by膰 zg艂oszona w normalnym trybie co najmniej przez 15 pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoselJanuszSzymanski">(W sprawie formalnej.)</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">W sprawie formalnej, prosz臋 bardzo, panie po艣le.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Panie Marsza艂ku! Panie Premierze! Panie i Panowie Pos艂owie! Pragn臋 skorzysta膰 z uprawnienia, kt贸re przys艂uguje z art. 75 ust. 2 tymczasowego regulaminu Sejmu, i zg艂aszam wniosek o zamkni臋cie dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PoselJanuszSzymanski">W tej debacie wa偶ne s膮 o艣wiadczenia polityczne klub贸w, niewa偶ne s膮 w istocie o艣wiadczenia poszczeg贸lnych pos艂贸w. Tutaj frakcje maj膮 decyduj膮ce znaczenie i rol臋. Chc臋 powiedzie膰 w celu uzasadnienia tego wniosku, 偶e 3 i 4 stycznia czeka nas pierwsze czytanie za艂o偶e艅 polityki spo艂eczno-gospodarczej, prowizorium bud偶etowego. Wtedy b臋dziemy mogli dyskutowa膰 o programie gospodarczym. To tyle uzasadnienia - prosz臋 pana marsza艂ka o poddanie wniosku pod g艂osowanie. </u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Panie Pos艂anki! Panowie Pos艂owie! Zosta艂 postawiony wniosek formalny. Czy kto艣 z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w chcia艂by zabra膰 w tej sprawie g艂os?</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselMieczyslawGil">(Tak.)</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋 bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselMieczyslawGil">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Doskonale rozumiem intencje pana pos艂a Szyma艅skiego, natomiast nie zgadzam si臋 ze stwierdzeniem, i偶 niewa偶ne s膮 wyst膮pienia poszczeg贸lnych pos艂贸w. Pan pose艂 Szyma艅ski jako wytrawny parlamentarzysta wie o tym i sam wielokrotnie zabiega艂 o to, by na tej sali przestrzegano i tej zasady, 偶e nawet pojedynczy pose艂, nie zrzeszony, ma prawo zabierania g艂osu. Z przyjemno艣ci膮 mog臋 zrezygnowa膰 i rezygnuj臋 z tego g艂osu, uwa偶am, 偶e sprawy s膮 bardzo pilne, natomiast nie chcia艂bym, 偶eby艣my t臋 procedur臋 i te zachowania starali si臋 upowszechnia膰.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Zosta艂 zg艂oszony wniosek formalny, kt贸ry poddam pod g艂osowanie. Chc臋 zapyta膰 pana pos艂a, czy jego wypowied藕 zawiera jaki艣 wniosek. (Pose艂 Mieczys艂aw Gil: Tak. Jest to wniosek przeciwny.) Dzi臋kuj臋 bardzo.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Panie pos艂anki, panowie pos艂owie przyst臋pujemy do g艂osowania nad wnioskiem formalnym o zamkni臋cie dyskusji nad tym punktem porz膮dku obrad. G艂osujemy przez podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie klawisza.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem zg艂oszonego wniosku, prosz臋 o podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie... (G艂osy z sali: Kt贸rego?) Wniosku formalnego o zamkni臋cie dyskusji. (239)</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Kto jest przeciw ? (18)</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (59)</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Stwierdzam, 偶e wniosek formalny o przerwanie dyskusji w tym punkcie obrad zosta艂 przyj臋ty 239 g艂osami.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Panie Pos艂anki! Panowie Pos艂owie! Pan premier...</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Formalny wniosek?</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#PoselMarcinPrzybylowicz">(Tak.)</u>
          <u xml:id="u-48.11" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋 bardzo, panie po艣le.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselMarcinPrzybylowicz">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Poniewa偶 wiedzieli艣my wszyscy, 偶e du偶a liczba pos艂贸w jest zapisana do dyskusji, a zosta艂 zg艂oszony wniosek o jej zamkni臋cie, chcia艂bym z艂o偶y膰 wniosek formalny o to, 偶eby zrobi膰 przed g艂osowaniem przynajmniej 15-minutow膮 przerw臋, aby mo偶na by艂o zwo艂a膰 wszystkich...</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PoselMarcinPrzybylowicz"> Nawet... Przepraszam...</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#GlosyZSali">(Przerw臋 obiadow膮.)</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#PoselMarcinPrzybylowicz">My艣l臋, 偶e w tej chwili powinni艣my zrobi膰 przynajmniej godzinn膮 przerw臋 przed g艂osowaniem. I taki wniosek sk艂adam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋 pa艅stwa, zosta艂 zg艂oszony wniosek formalny.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Czy kto艣 chce zabra膰 g艂os w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋 bardzo, pan pose艂 Janusz Korwin-Mikke.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Zg艂aszam, Wysoka Izbo, panie marsza艂ku, zdecydowanie wniosek przeciwny. Ta godzinna przerwa ma by膰 og艂oszona tylko po to, 偶eby umo偶liwi膰 przetargi, pr贸by wywierania nacisku i rozgrywania partyjnych gier.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#komentarz">(Gwar na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PoselJanuszKorwinMikke">Uwa偶am, 偶e pos艂owie powinni si臋 kierowa膰 w tym wypadku w艂asnym sumieniem, a nie interesem partii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Dzi臋kuj臋 bardzo panu pos艂owi.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Zosta艂 zg艂oszony wniosek przeciwny.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Pan pose艂 Goryszewski zg艂asza si臋, prosz臋. W tej samej sprawie, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Sprawa powo艂ania rz膮du jest spraw膮 zbyt powa偶n膮, 偶eby mog艂a by膰 przedmiotem obrzydliwych manipulacji i to w pierwszym, po 50 latach, wybranym wolnym Sejmie. By艂o oczywiste, 偶e jest zapisanych...</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PoselHenrykGoryszewski"> 50 m贸wc贸w do dyskusji. Wiecie o tym pa艅stwo dobrze, bo ci, kt贸rzy s膮 w tej chwili na sali, obserwowa艂em, godzin臋 temu wychodzili poza t臋 sal臋. Te偶 m贸g艂 w贸wczas pa艣膰 wniosek o formalne zamkni臋cie dyskusji. To jest po prostu... Pr贸ba g艂osowania w tej chwili jest obrzydliw膮 manipulacj膮 w tak wa偶nej sprawie, jak powo艂anie rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wnosz臋 o przeprowadzenie g艂osowania dopiero po przerwie obiadowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Przepraszam, panie po艣le, pan si臋 ustosunkowa艂 do poprzedniego wniosku, kt贸ry zosta艂 ju偶 przeg艂osowany.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋 pa艅stwa, wysuni臋to wniosek, aby og艂osi膰 przerw臋 i przyst膮pi膰 do g艂osowania po przerwie. Wniosek ten by艂 z艂o偶ony. By艂 g艂os przeciwny i wniosek przeciwny r贸wnie偶 zosta艂 z艂o偶ony.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋 pa艅stwa, nie chc臋 doprowadza膰 do dyskusji nad wnioskami formalnymi. Proponuj臋, aby艣my ten wniosek przeg艂osowali bez dalszej dyskusji. Wed艂ug procedury, prosz臋 pa艅stwa, jest z艂o偶ony wniosek i wniosek przeciwny. W tym momencie zamykam dyskusj臋 nad wnioskiem formalnym.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">W zwi膮zku z tym przyst臋pujemy do g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Pana pose艂 proponowa艂 og艂oszenie 15-minutowej przerwy. Czy tak?</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#GlosyZSali">(Godzinnej.)</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Godzinnej przerwy.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Przyst臋pujemy do g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Kto z pa艅stwa jest za przyj臋ciem wniosku o og艂oszenie godzinnej przerwy w obradach, prosz臋 o podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie przycisku. (218)</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Kto jest przeciw? (63)</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Kto wstrzyma艂 si臋 od g艂osowania? (68)</u>
          <u xml:id="u-54.11" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Stwierdzam, 偶e wniosek zosta艂 przez Izb臋 przyj臋ty.</u>
          <u xml:id="u-54.12" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Pan pose艂 Bugaj prosi o g艂os. Prosz臋.</u>
          <u xml:id="u-54.13" who="#GlosyZSali">(Ale jest przerwa, przerwa jest!)</u>
          <u xml:id="u-54.14" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Czy to jest formalny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselRyszardBugaj">To jest wniosek, kt贸ry chcia艂em uprzednio zg艂osi膰, ale pan przewodnicz膮cy zarz膮dzi艂 g艂osowanie i uszanowa艂em to.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselRyszardBugaj">Pragn臋 powiedzie膰, 偶e pan pose艂 Goryszewski u偶y艂 tu przed chwil膮 s艂贸w, kt贸re na tej sali pada膰 nie powinny. By艂a tu mowa o obrzydliwej manipulacji. Obserwowa艂em sal臋 w trakcie g艂osowania. Nie by艂o 偶adnego podzia艂u partyjnego, panie po艣le. G艂osowanie i jego wynik by艂y rezultatem, jak s膮dz臋, ch臋ci przyspieszenia dzisiaj naszej pracy. Nic ponadto. Oczekuj臋 od pana, 偶eby pan sal臋 przeprosi艂 za takie stwierdzenia.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Dzi臋kuj臋. Rozumiem, 偶e...</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋, panie po艣le.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Stawiam swoj膮 osob臋 do dyspozycji komisji regulaminowej</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">, ale ja tych s艂贸w, kt贸rych u偶y艂em, nie cofam. Nie u偶y艂em ich w stosunku do wniosku o przerwanie dyskusji, tylko w stosunku do pr贸by doprowadzenia do g艂osowania niezw艂ocznie po przeg艂osowaniu wniosku formalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Prosz臋 pa艅stwa, wol膮 Sejmu zosta艂 przeg艂osowany wniosek formalny o og艂oszenie przerwy...</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#PoselJanuszKorwinMikke">(Prosz臋 o g艂os.)</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Przepraszam bardzo, nie mog臋 dopu艣ci膰 do prowadzenia dalszej dyskusji nad tymi sprawami.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Og艂aszam godzinn膮 przerw臋 do godziny 13 min 30.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#GlosyZSali">(S膮 jeszcze komunikaty.)</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#WicemarszalekDariuszWojcik">Przepraszam bardzo, jeszcze zostan膮 odczytane komunikaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">Bezpo艣rednio po og艂oszeniu przerwy odb臋d膮 si臋:</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">- posiedzenie Klubu Parlamentarnego KPN w sali kinowej w nowym Domu Poselskim;</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">- zebranie Klubu Parlamentarnego ZChN w sali nr 217;</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">- wsp贸lne posiedzenie Komisji Przekszta艂ce艅 W艂asno艣ciowych, Samorz膮du Terytorialnego i Ustawodawczej po艣wi臋cone pierwszemu czytaniu projektu zmiany ustawy Przepisy wprowadzaj膮ce ustaw臋 o samorz膮dzie terytorialnym i ustaw臋 o pracownikach samorz膮dowych, w sali nr 106;</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">-zebranie Klubu Poselskiego 藵Chrze艣cija艅ska Demokracja藵 w sali nr 343.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min 35 do godz. 13 min 35)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#Marszalek">Prosz臋 o zaj臋cie miejsc.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#Marszalek">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#Marszalek">Pragn臋 poinformowa膰, 偶e na nasze obrady przyby艂 pan prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#Marszalek">Pragn臋 pana prezydenta gor膮co powita膰.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#komentarz">(Zebrani wstaj膮, d艂ugotrwa艂e oklaski)</u>
          <u xml:id="u-61.6" who="#Marszalek">Informuj臋, 偶e Komisja Samorz膮du Terytorialnego, Komisja Przekszta艂ce艅 W艂asno艣ciowych oraz Komisja Ustawodawcza przed艂o偶y艂y sprawozdanie o poselskich projektach ustaw o zmianie ustawy Przepisy wprowadzaj膮ce ustaw臋 o samorz膮dzie terytorialnym i ustaw臋 o pracownikach samorz膮dowych.</u>
          <u xml:id="u-61.7" who="#Marszalek">W zwi膮zku z tym Prezydium Sejmu, po zaopiniowaniu przez Konwent Senior贸w, proponuje dodanie nowego, pi膮tego punktu porz膮dku dziennego w brzmieniu: Sprawozdanie Komisji Samorz膮du Terytorialnego, Komisji Przekszta艂ce艅 W艂asno艣ciowych oraz Komisji Ustawodawczej o poselskich projektach ustaw o zmianie ustawy Przepisy wprowadzaj膮ce ustaw臋 o samorz膮dzie terytorialnym i ustaw臋 o pracownikach samorz膮dowych.</u>
          <u xml:id="u-61.8" who="#Marszalek">Je偶eli nie us艂ysz臋 sprzeciwu, b臋d臋 uwa偶a艂, 偶e Sejm propozycj臋 przyj膮艂.</u>
          <u xml:id="u-61.9" who="#Marszalek">Sprzeciwu nie s艂ysz臋.</u>
          <u xml:id="u-61.10" who="#Marszalek">Wobec tego uznaj臋, 偶e Sejm propozycj臋 przyj膮艂.</u>
          <u xml:id="u-61.11" who="#Marszalek">Obecnie kontynuujemy rozpatrzenie pkt 1 porz膮dku dziennego: O艣wiadczenie prezesa Rady Ministr贸w w sprawie proponowanego sk艂adu i programu prac rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-61.12" who="#Marszalek">Sejm w dniu dzisiejszym wys艂ucha艂 o艣wiadcze艅 sk艂adanych w imieniu klub贸w poselskich.</u>
          <u xml:id="u-61.13" who="#Marszalek">Prosz臋 obecnie o zabranie g艂osu prezesa Rady Ministr贸w.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Panie Marsza艂ku! Panie Prezydencie! Panie i Panowie Pos艂owie! Przed rokiem, kiedy pan prezydent Rzeczypospolitej zwr贸ci艂 si臋 do mnie, wtedy jeszcze nieoficjalnie, o podj臋cie pr贸by sformowania rz膮du, w贸wczas wymarzy艂em sobie, 偶eby m贸g艂 by膰 to rz膮d prze艂omu. Do sformowania tego rz膮du nie dosz艂o. Dzisiaj sam nie potrafi臋 na pewno powiedzie膰, czy to moje 贸wczesne zamierzenie by艂o realne.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Wiem, 偶e dzisiaj rz膮du prze艂omu w takim sensie tego has艂a, w jakim w贸wczas je formu艂owa艂em, sformowa膰 nie mo偶na. Chcia艂bym, 偶eby to by艂o jasne. Dzisiaj mo偶emy tylko m贸wi膰 o prze艂omie w sensie stylu sprawowania w艂adzy, w sensie formy dialogu, sta艂ego dialogu, kt贸ry prowadzi rz膮d ze spo艂ecze艅stwem. Natomiast nie mo偶e by膰 prze艂omu w gospodarce, kt贸ra znajduje si臋 w takim stanie, w jakim si臋 znajduje. Dlatego je偶eli dzisiaj pada艂y tutaj zarzuty, 偶e z mojego programu, kt贸ry przedstawi艂em przedwczoraj Wysokiej Izbie, prze艂om, zw艂aszcza prze艂om w sprawach gospodarczych, nie wynika, to s膮 to zarzuty chybione. Ja tego rz膮du nie rekomenduj臋 tutaj Wysokiej Izbie jako rz膮du prze艂omu, pragn臋, 偶eby to by艂 dla tego spo艂ecze艅stwa rz膮d nadziei. Nadziei nie na szybk膮, b艂yskawicz</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">n膮, lecz stopniow膮, ale wyra藕n膮 popraw臋 sytuacji ekonomicznej, bo tu jasno trzeba sobie powiedzie膰: nie ma na to w obecnych warunkach szans. Nadziei, tej nadziei, o kt贸rej m贸wi臋, trzeba szuka膰 przede wszystkim w programie nacelowanym na przysz艂o艣膰, na sformu艂owanie realnych, konkretnych dr贸g wyj艣cia z obecnej depresji gospodarczej. Depresji tak偶e spo艂ecznej, powiedzia艂bym, depresji cywilizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Oczywi艣cie mo偶na podnie艣膰 przeciwko temu programowi, zaprezentowanemu przeze mnie przedwczoraj w bardzo og贸lnych kategoriach, zarzut, 偶e on konkretnie tej perspektywy nie wskazuje.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Rozumiem niedosyt, jaki odczuwa wielu z pa艅stwa w sferze postulat贸w gospodarczych, programu gospodarczego tego rz膮du, ale przy obecnym powik艂anym i niejasnym stanie wiedzy o tym, jak naprawd臋 wygl膮da ju偶 nie tylko nasza gospodarka, bo to z grubsza wiemy, ale przede wszystkim jak wygl膮daj膮 finanse pa艅stwowe, nikt odpowiedzialny, w moim przekonaniu, nie mo偶e sformu艂owa膰 bardziej konkretnych, opartych na tej wiedzy za艂o偶e艅. Dlatego jedyne zobowi膮zanie, jakie mog臋 tu podj膮膰 w moim imieniu i w imieniu moich koleg贸w, to obietnica, 偶e w ci膮gu dwu miesi臋cy po rozpoznaniu i po analizie tego, co rzeczywi艣cie przejmujemy, co otrzymujemy w remanencie po naszych poprzednikach, przedstawimy program o wymiarze dwu-, mo偶e trzyletniego pu艂apu czasowego. Innych zobowi膮za艅 w tym zakresie podj膮膰 w tej chwili nie mo偶na. A i ten dwuletni program na pewno nie b臋dzie programem, kt贸ry m贸g艂by spe艂ni膰 oczekiwania pana pos艂a Korwina-Mikke. W ci膮gu tych dwu lat, panie po艣le, m贸j rz膮d, z przykro艣ci膮 to m贸wi臋, nie rozwi膮偶e tych wszystkich zagadnie艅, kt贸re podobno rozwi膮za艂 w Chile gen. Pinochet. Mo偶e dlatego 偶e ja nie mam kwalifikacji generalskich.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-62.6" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski"> Mo偶e dlatego 偶e tam reformowano wczesny kapitalizm, a my musimy reformowa膰, czy raczej wychodzi膰 z p贸藕nego komunizmu, a to jest jednak istotna r贸偶nica. A mo偶e przede wszystkim dlatego, 偶e ten nar贸d nie lubi wprowadzania za pomoc膮 przymusu 偶adnej doktryny ani lewicowej, ani prawicowej </u>
          <u xml:id="u-62.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-62.8" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski"> i potrafi si臋 tego rodzaju zamiarom skutecznie przeciwstawi膰.</u>
          <u xml:id="u-62.9" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Wysoka Izbo! Wiem, 偶e sytuacja kraju jest w tej chwili bardzo napi臋ta. I to by艂 czynnik, dla kt贸rego tak bardzo musia艂em si臋 spieszy膰 ze sformowaniem mojego gabinetu. Wiem, 偶e by膰 mo偶e nale偶a艂o przeprowadzi膰 wi臋cej konsultacji, wi臋cej pertraktacji, wi臋cej spotka艅, wi臋cej rozm贸w, ale w sytuacji, w jakiej si臋 znajdujemy, naprawd臋 nie by艂o na to czasu. I je偶eli co艣 mo偶na w tym zakresie zrobi膰, zmieni膰, poprawi膰, to na pewno i ja, i koledzy, kt贸rzy zg艂osili akces do tej ekipy, kt贸r膮 Wysokiemu Sejmowi rekomenduj臋, s膮 na to otwarci.</u>
          <u xml:id="u-62.10" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Wysoka Izbo! Stoi przed nami w tej chwili szereg nabola艂ych, dramatycznych problem贸w. Wyczerpuje si臋 cierpliwo艣膰 naszego spo艂ecze艅stwa. Rozszerza si臋 w ca艂ym kraju g艂os protestu. Rozszerza si臋 lista spo艂ecznych, najcz臋艣ciej - musz臋 przyzna膰 - uzasadnionych 偶膮da艅. Ale rz膮d, ka偶dy rz膮d, kt贸ry dzisiaj podejmie si臋 kierowania sprawami tego kraju, nie b臋dzie w stanie pozytywnie za艂atwi膰, praktycznie bior膮c, prawie 偶adnych postulat贸w, kt贸re zwi膮zane s膮 ze zwi臋kszeniem wydatk贸w pa艅stwowych. Sytuacja jest taka, 偶e aby za艂atwi膰 nawet sprawy najpilniejsze, b臋d膮 potrzebne dodatkowe ofiary ze strony spo艂ecze艅stwa. A je偶eli jeszcze chcieliby艣my komu艣 da膰 ponad to minimum, to za ka偶dym razem musimy sobie postawi膰 jasne pytanie: sk膮d to wzi膮膰? I nie ma w tej chwili 偶adnych istotnych rezerw czy 藕r贸de艂, poza mo偶e dwoma, ale one s膮 nieosi膮galne w kr贸tkim czasie. Pierwsze, to jest ogromne marnotrawstwo wyst臋puj膮ce w dalszym ci膮gu w dzia艂alno艣ci naszego aparatu administracyjnego, gospodarczego, samorz膮dowego, ale aby temu zapobiec, aby ten stan zmieni膰, ten aparat musi by膰 zreformowany. I jeste艣my zdecydowani t臋 reform臋 podj膮膰, i podj膮膰 j膮 przede wszystkim na szczeblu centralnym.</u>
          <u xml:id="u-62.11" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Tutaj pada艂y pytania i pada艂y zastrze偶enia, czy to dobrze, czy to w og贸le jest mo偶liwe, 偶eby reformowa膰 ten aparat wtedy, kiedy on jest tak obci膮偶ony wykonywaniem bie偶膮cych zada艅, kiedy stoj膮 przed nim i b臋d膮 stawa艂y dalsze tak ci臋偶kie problemy.</u>
          <u xml:id="u-62.12" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Wysoka Izbo! Zdaj臋 sobie spraw臋 z tego dylematu, ale je偶eli my raz nie przetniemy tego b艂臋dnego ko艂a, to nigdy w istocie nie powstan膮 warunki do zreformowania, do zmiany, powiedzia艂bym, do rozbicia i przekszta艂cenia w prawid艂owym, racjonalnym kierunku dotychczasowych strupiesza艂ych struktur aparatu, kt贸ry odziedziczyli艣my po komunizmie. I dlatego uwa偶am, 偶e to musi by膰 zrobione tak偶e w imi臋 uzyskania w przysz艂o艣ci, mo偶e nieodleg艂ej przysz艂o艣ci, ewidentnych mo偶liwo艣ci gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-62.13" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Jest i drugie 藕r贸d艂o, kt贸re wywo艂uje najwi臋cej spo艂ecznego sprzeciwu. To dzia艂alno艣膰 szarej, czy mo偶e raczej czarnej strefy naszej gospodarki. Dzia艂alno艣膰, kt贸rej wymiar贸w finansowych, wymiar贸w mierzonych stratami skarbu pa艅stwa okre艣li膰 praktycznie nie spos贸b, ale o kt贸rej wiemy, 偶e przynosi ogromne straty. W tym zakresie rz膮d podejmie zdecydowane kroki, aby przeciwdzia艂a膰 brakowi kontroli i bezkarno艣ci tego typu dzia艂a艅, kt贸re w wielu dziedzinach naszego 偶ycia gospodarczego, i nie tylko gospodarczego, jaskrawo wyst臋puj膮.</u>
          <u xml:id="u-62.14" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Chcia艂bym powiedzie膰 - poniewa偶 by艂y tu takie wezwania, 偶e trzeba rozlicza膰 za ka偶dy czas - 偶e te sprawy, sprawy zwi膮zane z rabunkiem grosza publicznego, kt贸rego dzi艣 brakuje na szko艂y, szpitale, sieroci艅ce, 偶e te sprawy dla mnie nie maj膮 偶adnej barwy politycznej, ani czerwonej, ani czarnej.</u>
          <u xml:id="u-62.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-62.16" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski"> I chcia艂bym zapewni膰 wszystkich, a tych kt贸rych trzeba, ostrzec, 偶e w tych sprawach jestem daltonist膮. </u>
          <u xml:id="u-62.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-62.18" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Wysoka Izbo! Sygnalizowano tutaj w dyskusji nad moim expos茅 wiele nabola艂ych problem贸w. Wielokrotnie powtarza艂 si臋 problem emeryt贸w, bardzo bolesny, bardzo ci臋偶ki problem. I musz臋 powiedzie膰 szczerze i otwarcie, 偶e nie mam 偶adnego - w tym momencie - projektu natychmiastowego rozwi膮zania tej sprawy. 艢miem twierdzi膰, 偶e takiego projektu by膰 po prostu nie mo偶e. B臋dziemy oczywi艣cie mieli t臋 spraw臋 na uwadze.</u>
          <u xml:id="u-62.19" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">B臋dziemy si臋 starali uregulowa膰 to zagadnienie w pewnej realnej perspektywie czasowej. Ale nie chcia艂bym przej艣膰 do historii tych pierwszych lat nowej Polski jako ten premier, kt贸ry by艂 przez kilka czy kilkana艣cie miesi臋cy dobrodziejem emeryt贸w tylko po to, 偶eby nast臋pnie spowodowa膰 za艂amanie si臋 ca艂o艣ci bud偶etu pa艅stwowego.</u>
          <u xml:id="u-62.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-62.21" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">M贸wiono tu o niespe艂nianiu czy zawiedzeniu program贸w, postulat贸w wyborczych. Je偶eli to mia艂oby si臋 odnosi膰 do tego, o czym ja m贸wi艂em w kampanii wyborczej, to prosi艂bym, aby wskazano na takie moje wyst膮pienie, na takie moje o艣wiadczenie, w kt贸rym nie uprzedza艂em moich wyborc贸w, 偶e te najbli偶sze miesi膮ce, a mo偶e lata nie b臋d膮 latami sukces贸w, tylko b臋d膮 latami wyrzecze艅, 偶e przez te wyrzeczenia, przez ofiary musimy otworzy膰 sobie drog臋 do lepszej przysz艂o艣ci i mam nadziej臋, 偶e ten pr贸g zdo艂amy osi膮gn膮膰 w ci膮gu miesi臋cy, a nie w ci膮gu lat. Je偶eli tutaj na tej sali m贸wi si臋 o has艂ach wyborczych i odwraca si臋 to przeciwko programowi rz膮du, kt贸ry tutaj w tej Izbie reprezentuj臋, to ja bym jednak wzywa艂 tych, kt贸rzy takie has艂a formu艂uj膮, aby wskazali rz膮dowi recept臋 na to, jak mo偶na zapewni膰 ka偶demu emerytowi w Polsce 7 mln z艂otych miesi臋cznie.</u>
          <u xml:id="u-62.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-62.23" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski"> Tak膮 recept臋 m贸j rz膮d przyjmie z entuzjazmem. </u>
          <u xml:id="u-62.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-62.25" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Wysoka Izbo! W czasie przes艂ucha艅 w komisjach sejmowych pewna cz臋艣膰 kandydat贸w zg艂oszonych przeze mnie do sk艂adu przysz艂ego rz膮du nie uzyska艂a aprobaty pos艂贸w. To jest fakt, z kt贸rym oczywi艣cie ja tak偶e musz臋 si臋 liczy膰, ale r贸wnocze艣nie mam 艣wiadomo艣膰, 偶e g艂osowania, przynajmniej dla cz臋艣ci uczestnik贸w, dla cz臋艣ci pos艂贸w bior膮cych udzia艂 w tych posiedzeniach komisji, niestety, nie by艂y wynikiem oceny, kt贸r膮 mo偶na sobie wyrobi膰, czy powinno si臋 sobie wyrobi膰, na podstawie bezpo艣rednich kontakt贸w z kandydatem, poniewa偶 wiem, 偶e by艂y w tej sprawie wydawane dyrektywy dotycz膮ce dyscypliny partyjnej. Dlatego nie mog臋, niestety, w takim stopniu, w jakim bym m贸g艂, a mo偶e powinien nawet, bra膰 tego pod uwag臋, nie mog臋 w takim stopniu do tego si臋 odnie艣膰.</u>
          <u xml:id="u-62.26" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Wysoka Izbo! Przed rokiem, kiedy podejmowa艂em si臋 tej trudnej misji w znacznie lepszych warunkach, musia艂em j膮 uwarunkowa膰 zgod膮 na odpowiedni sk艂ad tej ekipy, z kt贸r膮 mia艂bym przedstawiony, przygotowany w贸wczas program realizowa膰. Uwa偶am, 偶e ka偶dy szef rz膮du, na kt贸rego spadaj膮 tak niewyobra偶alnie trudne zadania, jakie spadn膮 na ten rz膮d, musi mie膰 przekonanie, 偶e ekipa, z kt贸r膮 te zadania b臋dzie wykonywa艂, jest w pe艂ni lojalna i daje mo偶liwo艣膰 wsp贸艂dzia艂ania i wsp贸艂pracy. Dlatego w obecnie istniej膮cych warunkach, wobec tych zada艅, przed kt贸rymi - je偶eli Wysoka Izba udzieli nam swego zaufania - staniemy, podtrzymuj臋 w ca艂ej rozci膮g艂o艣ci list臋 moich personalnych propozycji, zdaj膮c sobie spraw臋, 偶e by膰 mo偶e wielu z pan贸w pos艂贸w stawia to w trudnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-62.27" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">S膮dz臋 jednak, 偶e tutaj na tej sali powinni艣my by膰 mi臋dzy sob膮 tak ca艂kowicie szczerzy, jak szczery powinien by膰 dialog rz膮du ze spo艂ecze艅stwem. Wysoko sobie ceni臋 zaufanie tej Izby, bez tego zaufania zreszt膮 ten rz膮d po prostu nie mo偶e powsta膰. Zale偶y mi na tym, 偶eby ono by艂o mo偶liwie najszersze, bo to jest przecie偶 warunek powodzenia mojej misji. Ale zdaj臋 sobie tak偶e spraw臋, 偶e poza t膮 sal膮 jest spo艂ecze艅stwo, kt贸rego prawie dwie trzecie nie skorzysta艂o ze swoich praw wyborczych, a jego zdanie te偶 si臋 liczy i do niego r贸wnie偶 ten rz膮d musi dotrze膰. Dlatego musz臋 m贸wi膰 rzeczy mo偶e niepopularne. Dlatego chcia艂bym, 偶eby艣my mieli jasno zarysowan膮 p艂aszczyzn臋 wzajemnego porozumienia, kt贸ra b臋dzie tak potrzebna na wypadek, gdyby ten rz膮d mia艂 zacz膮膰 dzia艂a膰 i wsp贸艂pracowa膰 z Wysok膮 Izb膮.</u>
          <u xml:id="u-62.28" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Ot贸偶 uwa偶am, 偶e rzecz膮 najgorsz膮, kt贸ra mog艂aby si臋 sta膰, by艂oby po prostu udzielenie temu rz膮dowi przyzwolenia z lito艣ci, jak tu kto艣 powiedzia艂. Ten rz膮d, mimo dramatycznych okoliczno艣ci, mimo 偶e czas rzeczywi艣cie goni, powinien mie膰 albo rzeczywiste wsparcie tej Izby, albo nie powinno go by膰 wcale.</u>
          <u xml:id="u-62.29" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-62.30" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">I dlatego apeluj臋 do was, panie pos艂anki i panowie pos艂owie, aby ka偶dy z was rozwa偶y艂, zgodnie z w艂asnym sumieniem, interes Rzeczypospolitej, kt贸ry wyra偶a si臋 w tym, 偶e rz膮d powinien powsta膰 szybko, ale tak偶e i w tym, 偶e powinien to by膰 rz膮d, kt贸ry b臋dzie m贸g艂 wykonywa膰 te niewiarygodnie trudne zadania, kt贸re przed nim stan膮; 偶eby艣cie rozwa偶yli ten problem i g艂osowali wed艂ug tego, co wam wasze sumienie podpowie, niezale偶nie od dyrektyw partyjnych.</u>
          <u xml:id="u-62.31" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#Marszalek">Dzi臋kuj臋 panu prezesowi Rady Ministr贸w.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#Marszalek">Przyst臋pujemy do powo艂ania rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#Marszalek">Przypominam...</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#Marszalek">Prosz臋 bardzo, panie po艣le.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJanRulewski">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! By膰 mo偶e zadam panu premierowi pytanie grzesz膮ce pewn膮 naiwno艣ci膮. Niemniej jednak powt贸rzenie tutaj, z tego miejsca, przyczyni si臋 do na艣wietlenia sprawy r贸wnie偶 spo艂ecze艅stwu. Ot贸偶 panie pos艂anki i panowie pos艂owie zauwa偶yli, 偶e w sk艂adzie rz膮du nie ma ani stanowiska wicepremiera, ani tym bardziej nie jest wskazana osoba, kt贸ra mog艂aby zast臋powa膰 premiera w czasie niemo偶liwo艣ci pe艂nienia przez niego obowi膮zk贸w.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselAleksanderKwasniewski">(Czy pan kandyduje?)</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselJanRulewski">Jeszcze nie, panie po艣le Kwa艣niewski. Wtedy kiedy pan to uczyni, na pewno to zrobi臋. Zatem prosi艂bym o odpowied藕.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#Marszalek">Prosz臋 bardzo, panie premierze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Panie Marsza艂ku! Panie Prezydencie! Wysoka Izbo! Powiedzia艂em w moim wyst膮pieniu, 偶e ten rz膮d formowany by艂 z konieczno艣ci w bardzo kr贸tkim czasie. Formowany by艂 w bardzo trudnych warunkach. W warunkach, w kt贸rych ludzie, kt贸rzy cz臋sto nawet z艂o偶yli deklaracj臋 udzia艂u, pod wp艂ywem r贸偶nych czynnik贸w te deklaracje cofali. W warunkach, w kt贸rych kandydaci do jednego z czo艂owych resort贸w, po zapoznaniu si臋 cho膰by wst臋pnym ze stanem, w jakim ten resort si臋 znajduje - mimo wyra偶onej zgody na obj臋cie tej funkcji - rezygnowali.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">By艂a to bardzo trudna praca i nie jestem ca艂kowicie zadowolony z jej rezultat贸w. Nie jestem ca艂kowicie zadowolony z jej rezultat贸w zw艂aszcza w zakresie bazy politycznej, na jak膮 mo偶na liczy膰 w tym Sejmie. Powiedzia艂em tutaj, 偶e trzeba by艂o t臋 prac臋 zako艅czy膰 na pewnym etapie, poniewa偶 kraj czeka na rz膮d, jaki艣 rz膮d. Oczywi艣cie, dobry rz膮d, ale i rz膮d, kt贸ry by艂by sformowany jak najszybciej.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PrezesRadyMinistrowJanOlszewski">Ot贸偶 dlatego nie zosta艂o okre艣lone prezydium tego rz膮du, aby stworzy膰 jeszcze mo偶liwo艣ci poprawienia tej konstrukcji. W tym momencie prosi艂bym, aby艣cie, panie pos艂anki i panowie pos艂owie, g艂osuj膮c, pozostawili mi t臋 mo偶liwo艣膰 i udzielili mi w tym zakresie, na zasadzie zaufania, otwartej mo偶liwo艣ci dzia艂ania w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#Marszalek">Dzi臋kuj臋 panu premierowi.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#Marszalek">Przyst臋pujemy do powo艂ania rz膮du.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#Marszalek">Przypominam, 偶e zgodnie z art. 31 i 79 ust. 1 tymczasowego regulaminu Sejmu Sejm powo艂uje rz膮d bezwzgl臋dn膮 wi臋kszo艣ci膮 g艂os贸w w obecno艣ci co najmniej po艂owy og贸lnej liczby pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#Marszalek">Zgodnie z art. 29 ust. 2 tymczasowego regulaminu Sejmu g艂osowanie odbywa si臋 艂膮cznie nad ca艂ym sk艂adem.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#Marszalek">Stwierdzam, 偶e w posiedzeniu bierze udzia艂 wymagana liczba pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#Marszalek">G艂osujemy jedynie przez podniesienie r臋ki, bez u偶ycia urz膮dzenia do obliczania g艂os贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#Marszalek">Prosz臋 pan贸w pos艂贸w sekretarzy: Piotra Mochnaczewskiego, Tadeusza J臋drzejczyka, Rados艂awa Gawlika, Jana Kulasa, Andrzeja Potockiego, Dariusza So艅t臋, Waldemara Modzelewskiego, Filipa Kaczmarka, Mariusza Grabowskiego oraz Piotra W贸jcika, aby po zarz膮dzeniu g艂osowania dokonali obliczenia g艂os贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#komentarz">(Chwila przerwy)</u>
          <u xml:id="u-67.8" who="#Marszalek">Prosz臋 powo艂anych pos艂贸w o zbli偶enie si臋 do sto艂u prezydialnego w celu pobrania protoko艂贸w g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-67.9" who="#Marszalek">Prosz臋 panie pos艂anki i pan贸w pos艂贸w, 偶eby z chwil膮 zarz膮dzenia g艂osowania trzymali podniesione r臋ce przez czas umo偶liwiaj膮cy obliczenie g艂os贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.10" who="#Marszalek">Przyst臋pujemy do g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-67.11" who="#Marszalek">G艂osowa膰 b臋dziemy nad wnioskiem prezesa Rady Ministr贸w o powo艂anie sk艂adu rz膮du. Poddaj臋 pod g艂osowanie nast臋puj膮cy projekt uchwa艂y:</u>
          <u xml:id="u-67.12" who="#Marszalek">藵Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie art. 37 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, na wniosek prezesa Rady Ministr贸w przedstawiony po porozumieniu z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej powo艂uje Rad臋 Ministr贸w w nast臋puj膮cym sk艂adzie:</u>
          <u xml:id="u-67.13" who="#Marszalek">- Artur Balazs - minister - cz艂onek Rady Ministr贸w;</u>
          <u xml:id="u-67.14" who="#Marszalek">- Zbigniew Dyka - minister sprawiedliwo艣ci;</u>
          <u xml:id="u-67.15" who="#Marszalek">- Jerzy Eysymontt - minister - kierownik Centralnego Urz臋du Planowania;</u>
          <u xml:id="u-67.16" who="#Marszalek">- Adam Glapi艅ski - minister wsp贸艂pracy gospodarczej z zagranic膮;</u>
          <u xml:id="u-67.17" who="#Marszalek">- Gabriel Janowski - minister rolnictwa i gospodarki 偶ywno艣ciowej;</u>
          <u xml:id="u-67.18" who="#Marszalek">- Stefan Koz艂owski - minister ochrony 艣rodowiska, zasob贸w naturalnych i le艣nictwa;</u>
          <u xml:id="u-67.19" who="#Marszalek">- Jerzy Kropiwnicki - minister pracy i polityki socjalnej;</u>
          <u xml:id="u-67.20" who="#Marszalek">- Karol Lutkowski - minister finans贸w;</u>
          <u xml:id="u-67.21" who="#Marszalek">- Antoni Macierewicz - minister spraw wewn臋trznych;</u>
          <u xml:id="u-67.22" who="#Marszalek">- Marian Mi艣kiewicz - minister zdrowia i opieki spo艂ecznej;</u>
          <u xml:id="u-67.23" who="#Marszalek">- Jan Parys - minister obrony narodowej;</u>
          <u xml:id="u-67.24" who="#Marszalek">- Andrzej Sici艅ski - minister kultury i sztuki;</u>
          <u xml:id="u-67.25" who="#Marszalek">- Krzysztof Skubiszewski - minister spraw zagranicznych;</u>
          <u xml:id="u-67.26" who="#Marszalek">- Andrzej Stelmachowski - minister edukacji narodowej;</u>
          <u xml:id="u-67.27" who="#Marszalek">- Ewaryst Walig贸rski - minister transportu i gospodarki morskiej;</u>
          <u xml:id="u-67.28" who="#Marszalek">- Wojciech W艂odarczyk - minister - szef Urz臋du Rady Ministr贸w藵.</u>
          <u xml:id="u-67.29" who="#Marszalek">Kto z pos艂anek i pos艂贸w jest za przyj臋ciem przedstawionego projektu uchwa艂y, zechce podnie艣膰 r臋k臋.</u>
          <u xml:id="u-67.30" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-67.31" who="#Marszalek">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania?</u>
          <u xml:id="u-67.32" who="#Marszalek">Prosz臋 pos艂贸w sekretarzy Dariusza Ko艂odziejczyka i Marka Domina o obliczenie wynik贸w g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-67.33" who="#Marszalek">Podaj臋 wyniki g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-67.34" who="#Marszalek">W g艂osowaniu wzi臋艂o udzia艂 434 pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.35" who="#Marszalek">Wi臋kszo艣膰 bezwzgl臋dna wynosi 218 pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.36" who="#Marszalek">Za uchwa艂膮 g艂osowa艂o 235 pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.37" who="#komentarz">(D艂ugotrwa艂e oklaski)</u>
          <u xml:id="u-67.38" who="#Marszalek">Przeciw uchwale g艂osowa艂o 60 pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.39" who="#Marszalek">Wstrzyma艂o si臋 od g艂osowania 139 pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.40" who="#Marszalek">Stwierdzam, 偶e Sejm podj膮艂 uchwa艂臋, a tym samym na podstawie art. 37 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej powo艂a艂:</u>
          <u xml:id="u-67.41" who="#Marszalek">- Artura Balazsa - na stanowisko ministra - cz艂onka Rady Ministr贸w;</u>
          <u xml:id="u-67.42" who="#Marszalek">- Zbigniewa Dyk臋 - na stanowisko ministra sprawiedliwo艣ci;</u>
          <u xml:id="u-67.43" who="#Marszalek">- Jerzego Eysymontta - na stanowisko ministra - kierownika Centralnego Urz臋du Planowania;</u>
          <u xml:id="u-67.44" who="#Marszalek">- Adama Glapi艅skiego na stanowisko ministra wsp贸艂pracy gospodarczej z zagranic膮;</u>
          <u xml:id="u-67.45" who="#Marszalek">- Gabriela Janowskiego na stanowisko ministra rolnictwa i gospodarki 偶ywno艣ciowej;</u>
          <u xml:id="u-67.46" who="#Marszalek">- Stefana Koz艂owskiego na stanowisko ministra ochrony 艣rodowiska, zasob贸w naturalnych i le艣nictwa;</u>
          <u xml:id="u-67.47" who="#Marszalek">- Jerzego Kropiwnickiego na stanowisko ministra pracy i polityki socjalnej;</u>
          <u xml:id="u-67.48" who="#Marszalek">- Karola Lutkowskiego na stanowisko ministra finans贸w;</u>
          <u xml:id="u-67.49" who="#Marszalek">- Antoniego Macierewicza na stanowisko ministra spraw wewn臋trznych;</u>
          <u xml:id="u-67.50" who="#Marszalek">- Mariana Mi艣kiewicza na stanowisko ministra zdrowia i opieki spo艂ecznej;</u>
          <u xml:id="u-67.51" who="#Marszalek">- Jana Parysa na stanowisko ministra obrony narodowej;</u>
          <u xml:id="u-67.52" who="#Marszalek">- Andrzeja Sici艅skiego na stanowisko ministra kultury i sztuki;</u>
          <u xml:id="u-67.53" who="#Marszalek">- Krzysztofa Skubiszewskiego na stanowisko ministra spraw zagranicznych;</u>
          <u xml:id="u-67.54" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-67.55" who="#Marszalek">- Andrzeja Stelmachowskiego na stanowisko ministra edukacji narodowej;</u>
          <u xml:id="u-67.56" who="#Marszalek">- Ewarysta Walig贸rskiego na stanowisko ministra transportu i gospodarki morskiej;</u>
          <u xml:id="u-67.57" who="#Marszalek">- Wojciecha W艂odarczyka na stanowisko ministra - szefa Urz臋du Rady Ministr贸w.</u>
          <u xml:id="u-67.58" who="#Marszalek">Og艂aszam 3-minutow膮 przerw臋 w zwi膮zku ze zmian膮 marsza艂ka, prowadz膮cego raczej...</u>
          <u xml:id="u-67.59" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-67.60" who="#Marszalek"> Prowadz膮cego obrady, poniewa偶 ma si臋 odby膰 zaprzysi臋偶enie Trybuna艂u Stanu. S臋dziowie zostali powo艂ani wcze艣niej i dlatego tak.</u>
          <u xml:id="u-67.61" who="#Marszalek">Pan marsza艂ek J贸zef Zych obejmie prowadzenie obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 14 min 22 do godz. 14 min 30)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 o zajmowanie miejsc.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Przyst臋pujemy do rozpatrzenia punktu 2 porz膮dku dziennego: Projekt uchwa艂y w sprawie okre艣lenia trybu zg艂aszania kandydat贸w na stanowisko prezesa Najwy偶szej Izby Kontroli (druk nr 36).</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#WicemarszalekJozefZych">Czy kto艣 z pa艅stwa chcia艂by zabra膰 g艂os w sprawie proponowanej uchwa艂y?</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#WicemarszalekJozefZych">Bardzo prosz臋, pan pose艂 Szyma艅ski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Panie Marsza艂ku! Panie i Panowie Pos艂owie! Chc臋 zaproponowa膰 do tego projektu kilka poprawek systematyzuj膮cych go i wprowadzaj膮cych pewien ujednolicony charakter uchwa艂. Takie poprawki b臋d臋 proponowa艂 r贸wnie偶 do dw贸ch pozosta艂ych uchwa艂, kiedy b臋d膮 rozpatrywane.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PoselJanuszSzymanski">Ot贸偶 proponuj臋, aby tytu艂 uchwa艂y brzmia艂: Uchwa艂a w sprawie trybu zg艂aszania kandydat贸w na stanowisko prezesa Najwy偶szej Izby Kontroli, a wi臋c - zrezygnowanie z wyrazu 藵okre艣lenia藵. Chodzi o tryb zg艂aszania kandydat贸w, a jest on okre艣lony w tre艣ci tej uchwa艂y.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PoselJanuszSzymanski">Proponuj臋 te偶, aby pkt 4 otrzyma艂 nast臋puj膮ce brzmienie: 藵G艂osowanie w sprawie powo艂ania prezesa Najwy偶szej Izby Kontroli nie mo偶e odby膰 si臋 wcze艣niej ni偶 si贸dmego dnia od dor臋czenia pos艂om druku zawieraj膮cego list臋 kandydat贸w藵. Nie zmieniam, proponuj臋 skr贸cenie terminu i obowi膮zek dor臋czenia pos艂om druku sejmowego.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#PoselJanuszSzymanski">Chc臋 wr臋czy膰 panu marsza艂kowi propozycj臋 tego projektu uchwa艂y w postaci jednolitego tekstu i zg艂osi膰 te poprawki do przeg艂osowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Czy jeszcze kto艣 z pa艅stwa chcia艂by zabra膰 g艂os w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#WicemarszalekJozefZych">Nie ma zg艂osze艅.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselAndrzejSielanczyk">Andrzej Siela艅czyk, Unia Polityki Realnej. Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Do przedstawionego projektu uchwa艂y sejmowej chcia艂em zg艂osi膰 poprawk臋. Proponuj臋 mianowicie w pkt. 1 skre艣lenie ppkt. 1). Poniewa偶 Prezydium Sejmu wybrane by艂o wed艂ug klucza politycznego, klucza partyjnego, wi臋c jego decyzje mog膮 by膰 nieadekwatne do woli wi臋kszo艣ci tej Izby i dlatego proponuj臋 pozostawienie tylko drugiego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Nie ma ju偶 zg艂osze艅.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 pa艅stwa, wobec tego przyst膮pimy najpierw do g艂osowania nad zg艂oszonymi poprawkami. Pan pose艂 Szyma艅ski zg艂osi艂 dwie. W pierwszej proponuje zmian臋 samej nazwy uchwa艂y: zrezygnowanie z wyrazu 藵okre艣lenia藵. Nast臋pnie proponuje zmian臋 pkt. 4, kt贸ry wed艂ug pana pos艂a powinien otrzyma膰 nast臋puj膮ce brzmienie: 藵G艂osowanie w sprawie powo艂ania prezesa Najwy偶szej Izby Kontroli nie mo偶e odby膰 si臋 wcze艣niej ni偶 si贸dmego dnia od dor臋czenia pos艂om druku zawieraj膮cego list臋 kandydat贸w藵. Jest to istotna zmiana.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#WicemarszalekJozefZych">Proponuj臋, aby艣my przyst膮pili do g艂osowania najpierw nad dwoma poprawkami zg艂oszonymi przez pana pos艂a Szyma艅skiego. Pierwsza dotyczy zrezygnowania w samym tytule uchwa艂y z wyrazu 藵okre艣lenia藵.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest za przyj臋ciem poprawki pana pos艂a Janusza Szyma艅skiego, prosz臋 podnie艣膰 r臋k臋 i nacisn膮膰 przycisk. (148)</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (7)</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (73)</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#GlosyZSali">(Nie ma kworum.)</u>
          <u xml:id="u-73.8" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 pa艅stwa, wobec tego, i偶 nie ma w tej chwili kworum, prosimy koleg贸w pos艂贸w, kt贸rzy znajduj膮 si臋 w kuluarach, o zaj臋cie miejsc na sali. G艂osowanie powt贸rzymy.</u>
          <u xml:id="u-73.9" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 pa艅stwa, proponuj臋, aby艣my sprawdzili, czy mamy kworum. Prosz臋 o naci艣ni臋cie przycisk贸w. (259)</u>
          <u xml:id="u-73.10" who="#WicemarszalekJozefZych">Przyst臋pujemy ponownie do g艂osowania nad poprawk膮 pana pos艂a Szyma艅skiego. Przypomn臋, 偶e wed艂ug tej propozycji tutu艂 uchwa艂y powinien brzmie膰: Uchwa艂a w sprawie trybu zg艂aszania kandydat贸w na stanowisko prezesa Najwy偶szej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-73.11" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem tej poprawki, prosz臋 podnie艣膰 r臋k臋 i nacisn膮膰 przycisk. (204)</u>
          <u xml:id="u-73.12" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (6)</u>
          <u xml:id="u-73.13" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (58)</u>
          <u xml:id="u-73.14" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e poprawka zg艂oszona przez pana pos艂a Szyma艅skiego zosta艂a przyj臋ta.</u>
          <u xml:id="u-73.15" who="#WicemarszalekJozefZych">Druga poprawka dotyczy pkt. 4.</u>
          <u xml:id="u-73.16" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem poprawki dotycz膮cej pkt. 4 zg艂oszonej przez pana pos艂a Janusza Szyma艅skiego, prosz臋 podnie艣膰 r臋k臋 i nacisn膮膰 przycisk. (120)</u>
          <u xml:id="u-73.17" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (37)</u>
          <u xml:id="u-73.18" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (109)</u>
          <u xml:id="u-73.19" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e r贸wnie偶 ta poprawka, zg艂oszona przez pana pos艂a Szyma艅skiego, zosta艂a przyj臋ta.</u>
          <u xml:id="u-73.20" who="#WicemarszalekJozefZych">Wysoka Izbo! Pan pose艂 Siela艅czyk zg艂osi艂 kolejn膮 poprawk臋. Wed艂ug propozycji pana pos艂a Andrzeja Siela艅czyka z uchwa艂y tej powinien by膰 skre艣lony w pkt. 1 ppkt 1 okre艣laj膮cy, i偶 uprawnione do zg艂aszania wniosk贸w zawieraj膮cych kandydatury na stanowisko prezesa Najwy偶szej Izby Kontroli jest tak偶e Prezydium Sejmu, a wi臋c wed艂ug propozycji pana pos艂a uprawniona do zg艂aszania kandydat贸w by艂aby tylko grupa co najmniej 35 pos艂贸w, Prezydium Sejmu nie mia艂oby takich uprawnie艅.</u>
          <u xml:id="u-73.21" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto zatem z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem poprawki zg艂oszonej przez pana pos艂a Andrzeja Siela艅czyka, prosz臋 podnie艣膰 r臋k臋 i nacisn膮膰 przycisk. (85)</u>
          <u xml:id="u-73.22" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (113)</u>
          <u xml:id="u-73.23" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (64)</u>
          <u xml:id="u-73.24" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e poprawka nie uzyska艂a wymaganej liczby g艂os贸w, a zatem zosta艂a odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-73.25" who="#WicemarszalekJozefZych">Przyst臋pujemy teraz do g艂osowania nad pe艂nym tekstem projektu uchwa艂y, 艂膮cznie ze zg艂oszonymi i przyj臋tymi ju偶 poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-73.26" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem projektu uchwa艂y, zechce podnie艣膰 r臋k臋 i nacisn膮膰 przycisk. (264)</u>
          <u xml:id="u-73.27" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (6)</u>
          <u xml:id="u-73.28" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (8)</u>
          <u xml:id="u-73.29" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e Sejm podj膮艂 uchwa艂臋 w sprawie trybu zg艂aszania kandydat贸w na stanowisko prezesa Najwy偶szej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-73.30" who="#WicemarszalekJozefZych">Przyst臋pujemy do rozpatrzenia punktu 3 porz膮dku dziennego: Projekt uchwa艂y w sprawie szczeg贸艂owego trybu zg艂aszania kandydat贸w na stanowisko rzecznika praw obywatelskich (druk nr 37).</u>
          <u xml:id="u-73.31" who="#WicemarszalekJozefZych">Czy w tej sprawie kto艣 chcia艂by zabra膰 g艂os?</u>
          <u xml:id="u-73.32" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 bardzo, pan pose艂 Janusz Szyma艅ski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Mam tylko jedn膮 poprawk臋, w kt贸rej chodzi o ujednolicenie brzmienia podejmowanych uchwa艂, mianowicie proponuj臋 dodanie do tej uchwa艂y pkt. 3 w brzmieniu nast臋puj膮cym: 藵G艂osowanie w sprawie powo艂ania rzecznika praw obywatelskich nie mo偶e odby膰 si臋 wcze艣niej ni偶 si贸dmego dnia od dor臋czenia pos艂om druku zawieraj膮cego list臋 kandydat贸w藵.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PoselJanuszSzymanski">W tej uchwale nie mamy podmiot贸w uprawnionych do zg艂aszania kandydat贸w dlatego, 偶e ustawa o rzeczniku praw obywatelskich okre艣la dwa podmioty uprawnione. S膮 to marsza艂ek Sejmu i grupa 35 pos艂贸w i nie ma potrzeby umieszczania tych podmiot贸w w projekcie uchwa艂y.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Panie po艣le, mo偶na prosi膰 o tekst?</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋 bardzo.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#WicemarszalekJozefZych">Czy kto艣 w tej sprawie chcia艂by jeszcze zabra膰 g艂os?</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#WicemarszalekJozefZych">Zg艂osze艅 nie widz臋.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 Pa艅stwa! Mamy poprawk臋 zg艂oszon膮 przez pana pos艂a Szyma艅skiego. Dotyczy ona zamieszczenia w projektowanej uchwale pkt. 3. Przypomn臋, i偶 chodzi tutaj o zapis, 偶e g艂osowanie nad powo艂aniem rzecznika praw obywatelskich nie mo偶e odby膰 si臋 wcze艣niej ni偶 si贸dmego dnia od dor臋czenia pos艂om druku zawieraj膮cego list臋 kandydat贸w.</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem poprawki dotycz膮cej g艂osowania nad powo艂aniem rzecznika praw obywatelskich nie wcze艣niej ni偶 si贸dmego dnia od dor臋czenia pos艂om druku zawieraj膮cego list臋 kandydat贸w, prosz臋 o podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie przycisku. (242)</u>
          <u xml:id="u-75.6" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (3)</u>
          <u xml:id="u-75.7" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (21)</u>
          <u xml:id="u-75.8" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 pa艅stwa, stwierdzam, 偶e poprawka zg艂oszona przez pana pos艂a Szyma艅skiego zosta艂a przyj臋ta.</u>
          <u xml:id="u-75.9" who="#WicemarszalekJozefZych">Przyst臋pujemy obecnie do g艂osowania nad projektem uchwa艂y, 艂膮cznie z uchwalon膮 przed chwil膮 poprawk膮.</u>
          <u xml:id="u-75.10" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem uchwa艂y wraz z przyj臋t膮 poprawk膮, prosz臋 podnie艣膰 r臋k臋 i nacisn膮膰 przycisk. (270)</u>
          <u xml:id="u-75.11" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (2)</u>
          <u xml:id="u-75.12" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (5)</u>
          <u xml:id="u-75.13" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e Sejm przyj膮艂 uchwa艂臋 w sprawie szczeg贸艂owego trybu zg艂aszania kandydat贸w na rzecznika praw obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-75.14" who="#WicemarszalekJozefZych">Przyst臋pujemy do rozpatrzenia punktu 4 porz膮dku dziennego: Projekt uchwa艂y w sprawie okre艣lenia terminu zg艂aszania kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa (druk nr 38).</u>
          <u xml:id="u-75.15" who="#WicemarszalekJozefZych">Pan pose艂 Janusz Szyma艅ski, prosz臋 bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Panie Marsza艂ku! Panie i Panowie Pos艂owie! Pragn臋 zaproponowa膰 jak gdyby zupe艂nie inn膮 filozofi臋 projektu tej uchwa艂y. Proponuj臋 przede wszystkim, 偶eby ta uchwa艂a dotyczy艂a trybu, a nie okre艣lenia terminu zg艂aszania kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa. To zaoszcz臋dzi p贸藕niej Izbie pewnych k艂opot贸w proceduralnych, kt贸re mog膮 si臋 pojawi膰. W zwi膮zku z tym proponuj臋, po pierwsze, zmian臋 tytu艂u tej uchwa艂y: w sprawie trybu zg艂aszania kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoselJanuszSzymanski">Proponuj臋 tak偶e, aby ust. 1 otrzyma艂 nast臋puj膮ce brzmienie: 藵Uprawnionymi do zg艂aszania kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa s膮:</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PoselJanuszSzymanski">1) Prezydium Sejmu,</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#PoselJanuszSzymanski">2) grupa co najmiej 15 pos艂贸w藵.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#PoselJanuszSzymanski">Proponuj臋, aby pkt 2 projektu tej uchwa艂y otrzyma艂 nast臋puj膮ce brzmienie: 藵Do wniosku do艂膮cza si臋 kr贸tki 偶yciorys kandydata oraz jego zgod臋 na kandydowanie藵.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#PoselJanuszSzymanski">Dotychczasowa tre艣膰 tej uchwa艂y otrzyma艂aby oznaczenie pkt. 3: 藵Kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa zg艂asza si臋 do Prezydium Sejmu w terminie do dnia 10 stycznia 1992 r.藵</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#PoselJanuszSzymanski">I pkt 4: 藵G艂osowanie w sprawie powo艂ania cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa nie mo偶e odby膰 si臋 wcze艣niej ni偶 si贸dmego dnia od dor臋czenia pos艂om druku zawieraj膮cego list臋 kandydat贸w藵.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#WicemarszalekJozefZych">W istocie mamy do czynienia z nowym projektem uchwa艂y.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#WicemarszalekJozefZych">Zg艂oszono 4 poprawki. Pierwsza z nich dotyczy tytu艂u uchwa艂y. Pan pose艂 Szyma艅ski proponuje, aby uchwa艂a Sejmu Rzeczypospolitej nosi艂a tytu艂: Uchwa艂a w sprawie trybu zg艂aszania kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#WicemarszalekJozefZych">Czy w tej sprawie chcia艂by kto艣 zabra膰 g艂os?</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#WicemarszalekJozefZych">Zg艂osze艅 nie widz臋.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#WicemarszalekJozefZych">Przyst臋pujemy zatem do g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem pierwszej poprawki zg艂oszonej przez pana pos艂a Szyma艅skiego, dotycz膮cej zmiany tytu艂u uchwa艂y, prosz臋 o podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie przycisku. (161)</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (8)</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (86)</u>
          <u xml:id="u-77.9" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e pierwsza poprawka zg艂oszona przez pana pos艂a Szyma艅skiego zosta艂a przyj臋ta.</u>
          <u xml:id="u-77.10" who="#WicemarszalekJozefZych">Nast臋pne dwie poprawki dotycz膮 os贸b uprawnionych do zg艂aszania kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa. Druga poprawka zosta艂aby oznaczona jako pkt. 1 stwierdzaj膮cy, 偶e uprawnionymi do zg艂aszania kandydat贸w s膮: Prezydium Sejmu i grupa co najmniej 15 pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-77.11" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem tej poprawki, prosz臋 o podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie przycisku. (182)</u>
          <u xml:id="u-77.12" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (3)</u>
          <u xml:id="u-77.13" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (73)</u>
          <u xml:id="u-77.14" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e druga poprawka zosta艂a przyj臋ta.</u>
          <u xml:id="u-77.15" who="#WicemarszalekJozefZych">Nast臋pnie pan pose艂 Szyma艅ski proponuje, aby w nowym pkt. 2 wprowadzono wym贸g, i偶 do wniosku do艂膮cza si臋 kr贸tki 偶yciorys kandydata oraz jego zgod臋 na kandydowanie.</u>
          <u xml:id="u-77.16" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem tej poprawki, prosz臋 o podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie przycisku. (193)</u>
          <u xml:id="u-77.17" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (6)</u>
          <u xml:id="u-77.18" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (45)</u>
          <u xml:id="u-77.19" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e poprawka trzecia zosta艂a przyj臋ta.</u>
          <u xml:id="u-77.20" who="#WicemarszalekJozefZych">Pan pose艂 Szyma艅ski proponuje r贸wnie偶, aby obecny zapis by艂 pkt.3 oraz dodanie pkt. 4. Jest to sprawa porz膮dkowa i nie b臋dziemy nad tym g艂osowa膰. Natomiast je偶eli chodzi o pkt. 4, pan pose艂 proponuje, aby zapisano w nim, 偶e g艂osowanie w sprawie powo艂ania cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa nie mo偶e odby膰 si臋 wcze艣niej ni偶 si贸dmego dnia od dor臋czenia pos艂om druku zawieraj膮cego list臋 kandydat贸w.</u>
          <u xml:id="u-77.21" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem tej poprawki, prosz臋 o podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie przycisku. (196)</u>
          <u xml:id="u-77.22" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (3)</u>
          <u xml:id="u-77.23" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (55)</u>
          <u xml:id="u-77.24" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e r贸wnie偶 ta poprawka zosta艂a przyj臋ta.</u>
          <u xml:id="u-77.25" who="#WicemarszalekJozefZych">Wysoki Sejmie! Obecnie przejdziemy do przeg艂osowania ca艂ego tekstu uchwa艂y, 艂膮cznie z przyj臋tymi przed chwil膮 poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-77.26" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pa艅 pos艂anek i pan贸w pos艂贸w jest za przyj臋ciem projektu uchwa艂y, 艂膮cznie z uchwalonymi poprawkami, prosz臋 o podniesienie r臋ki i naci艣ni臋cie przycisku. (278)</u>
          <u xml:id="u-77.27" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (0)</u>
          <u xml:id="u-77.28" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (9)</u>
          <u xml:id="u-77.29" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e Sejm podj膮艂 uchwa艂臋 w sprawie trybu zg艂aszania kandydat贸w na cz艂onk贸w Krajowej Rady S膮downictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.30" who="#WicemarszalekJozefZych">Przyst臋pujemy do rozpatrzenia punktu 5 porz膮dku dziennego:
 Sprawozdanie Komisji Samorz膮du Terytorialnego, Komisji Przekszta艂ce艅 W艂asno艣ciowych oraz Komisji Ustawodawczej o poselskich projektach ustaw o zmianie ustawy Przepisy wprowadzaj膮ce ustaw臋 o samorz膮dzie terytorialnym oraz ustaw臋 o pracownikach samorz膮dowych (druki nr 31, 34 i 40).</u>
          <u xml:id="u-77.31" who="#WicemarszalekJozefZych">Wysoka Izbo, jest to punkt, kt贸ry dodatkowo wprowadzili艣my na dzisiejsze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-77.32" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 o zabranie g艂osu sprawozdawc臋 komisji, pana pos艂a Piotra Foglera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselPiotrFogler">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Komisje: Samorz膮du Terytorialnego, Przekszta艂ce艅 W艂asno艣ciowych oraz Ustawodawcza w rozdanym pa艅stwu druku nr 40 zaproponowa艂y po艂膮czenie dw贸ch wcze艣niejszych inicjatyw poselskich dotycz膮cych nowelizacji ustawy Przepisy wprowadzaj膮ce ustaw臋 o samorz膮dzie terytorialnym i ustaw臋 o pracownikach samorz膮du terytorialnego (druki nr 31 i 34) po to, by u艂atwi膰 procedur臋 i przyspieszy膰 proces podejmowania decyzji. Chodzi o to w obu poprawkach oraz w obu zg艂oszonych wnioskach, by w art. 8 ust. 2 oraz w art. 14 wspomnianej ustawy przed艂u偶y膰 o rok mo偶liwo艣膰 dokonywania zmian, podejmowania decyzji przez rady gminy. W ustawie przewidziano termin do 31 grudnia 1991r.; chodzi o to, aby przed艂u偶y膰 go do 31 grudnia 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselPiotrFogler">Nie chcia艂bym w tej chwili wdawa膰 si臋 w szczeg贸艂owe rozwa偶ania, dlaczego z tym wyst臋pujemy. Kr贸tko m贸wi膮c: na procesy komunalizacji, inwentaryzacji oraz podejmowania decyzji w gminach by艂o za ma艂o czasu, aby wszystkie sprawy i decyzje mog艂y by膰 za艂atwione i podj臋te w roku bie偶膮cym. Dlatego te偶 zg艂aszamy wniosek, aby te terminy przed艂u偶y膰.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PoselPiotrFogler">Prezydium Sejmu w dniu 21 grudnia br., na podstawie art. 35 ust. 2 i art. 37 ust. 1 tymczasowego regulaminu Sejmu, skierowa艂o poselskie projekty ustaw o zmianie ustawy Przepisy wprowadzaj膮ce ustaw臋 o samorz膮dzie terytorialnym i ustaw臋 o pracownikach samorz膮dowych do Komisji Samorz膮du Terytorialnego, Komisji Przekszta艂ce艅 W艂asno艣ciowych i Komisji Ustawodawczej w celu rozpatrzenia. Wspomniane komisje, po rozpatrzeniu tych projekt贸w ustaw na posiedzeniu w dniu 23 grudnia 1991 r., wnosz膮 do Wysokiego Sejmu o uchwalenie ustawy za艂膮czonej w druku nr 40.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋 panu pos艂owi.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Czy kto艣 z pos艂anek i pos艂贸w chcia艂by zabra膰 g艂os w sprawie projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#WicemarszalekJozefZych">Zg艂osze艅 nie widz臋.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#WicemarszalekJozefZych">Wobec tego przyst臋pujemy do g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pos艂anek i pos艂贸w jest za przyj臋ciem... Przepraszam, czy pan pose艂 chce zabra膰 g艂os?</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#GlosyZSali">(Nie, g艂osuje.)</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#WicemarszalekJozefZych">A to przepraszam.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#WicemarszalekJozefZych">Wobec tego przyst臋pujemy do g艂osowania.</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto z pos艂anek i pos艂贸w jest za przyj臋ciem projektu ustawy o zmianie ustawy Przepisy wprowadzaj膮ce ustaw臋 o samorz膮dzie terytorialnym i ustaw臋 o pracownikach samorz膮dowych w brzmieniu proponowanym przez Komisj臋 Samorz膮du Terytorialnego, Komisj臋 Przekszta艂ce艅 W艂asno艣ciowych oraz Komisj臋 Ustawodawcz膮, zechce podnie艣膰 r臋k臋 i nacisn膮膰 przycisk. (261)</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto jest przeciw? (6)</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#WicemarszalekJozefZych">Kto si臋 wstrzyma艂 od g艂osowania? (11)</u>
          <u xml:id="u-79.11" who="#WicemarszalekJozefZych">Stwierdzam, 偶e Sejm uchwali艂 ustaw臋 o zmianie ustawy Przepisy wprowadzaj膮ce ustaw臋 o samorz膮dzie terytorialnym oraz ustaw臋 o pracownikach samorz膮dowych.</u>
          <u xml:id="u-79.12" who="#WicemarszalekJozefZych">Wysoki Sejmie! Jak si臋 okazuje, idzie nam bardzo sprawnie. W ten spos贸b rozpatrzyli艣my przyj臋te punkty porz膮dku naszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-79.13" who="#WicemarszalekJozefZych">Pragn臋 poinformowa膰, 偶e w celu z艂o偶enia o艣wiadcze艅 zg艂osili si臋 pos艂owie: Jerzy Wiatr, Barbara Czy偶, Bo偶ena Gaj, W艂odzimierz Wiertek, Marian 呕enkiewicz, Jacek Soska i Gabriel Janowski.</u>
          <u xml:id="u-79.14" who="#WicemarszalekJozefZych">Jako pierwszego prosz臋 o zabranie g艂osu pana pos艂a Jerzego Wiatra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselJerzyWiatr">Panie Marsza艂ku! Panie Pos艂anki! Panowie Pos艂owie! Mno偶膮 si臋 ostatnio wysoce niepokoj膮ce sygna艂y o coraz gorszych nastrojach panuj膮cych w艣r贸d zawodowej kadry si艂 zbrojnych. W prasie, tak wojskowej, jak i cywilnej, spotykamy wypowiedzi nacechowane g艂臋bok膮 trosk膮, a nawet rozpacz膮 z powodu stanu wojska, jego rosn膮cego ub贸stwa materialnego i technicznego. Zawodowi wojskowi, chocia偶 pozytywnie oceniaj膮 zmiany polityczne przeprowadzone w si艂ach zbrojnych, s膮 w ogromnej wi臋kszo艣ci nastawieni pesymistycznie, zw艂aszcza je偶eli chodzi o bezpiecze艅stwo Polski. Wojskowy Instytut Bada艅 Socjologicznych przeprowadzi艂 we wrze艣niu br. kolejne badanie nastroj贸w zawodowej kadry wojskowej...</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Przepraszam. Prosz臋 pa艅stwa, mam pro艣b臋. Mo偶e 偶yczenia sk艂adaliby艣my sobie jednak poza sal膮, bo to utrudnia i m贸wi膮cemu, i nam s艂uchaj膮cym.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselJerzyWiatr">Dzi臋kuj臋, panie marsza艂ku. Wojskowy Instytut Bada艅 Socjologicznych przeprowadzi艂 we wrze艣niu br. kolejne badanie nastroj贸w zawodowej kadry wojskowej. Ich wyniki powinny by膰 powszechnie znane, gdy偶 budz膮 wielki niepok贸j. Tylko 30% badanych deklarowa艂o, 偶e obserwuj膮c polityk臋 zagraniczn膮 naszego pa艅stwa z nadziej膮 my艣li o bezpiecze艅stwie Polski, za艣 68% deklarowa艂o, 偶e my艣li o nim z obaw膮. Gdy pytanie odniesiono do polityki w艂adz pa艅stwowych wobec wojska, tylko 5% deklarowa艂o nadziej臋, za艣 94% obaw臋 o bezpiecze艅stwo Polski. Nastroje te s膮 gorsze ni偶 w badaniach wcze艣niejszych, np. z sierpnia br., cho膰 i w贸wczas by艂y one niepokoj膮co pesymistyczne.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoselJerzyWiatr">Pesymizm kadry wojskowej ma wiele przyczyn i nie powinien by膰 sprowadzany wy艂膮cznie do niezadowolenia o charakterze ekonomicznym, cho膰 z艂y stan finansowy wojska jest oczywisty. Drastyczne redukcje bud偶etu Ministerstwa Obrony Narodowej i g艂臋boki kryzys przemys艂u zbrojeniowego stawiaj膮 pod znakiem zapytania zdolno艣膰 si艂 zbrojnych do skutecznej obrony Polski, gdyby sytuacja mi臋dzynarodowa uleg艂a pogorszeniu. W艣r贸d wojskowych zauwa偶a si臋 niepewno艣膰 co do w艂asnej przysz艂o艣ci, podsycan膮 niekt贸rymi wypowiedziami publicznymi. Stykam si臋 z tym cz臋sto w kontaktach z warszawskimi wyborcami ze 艣rodowisk wojskowych. Nastroje te daj膮 tym bardziej do my艣lenia, 偶e spo艂ecze艅stwo nasze darzy wojsko zaufaniem i szacunkiem, o czym 艣wiadcz膮 m.in. liczne badania socjologiczne. W badaniach tych wojsko zajmuje pierwsze miejsce pod wzgl臋dem zaufania spo艂ecznego, wyprzedzaj膮c wszystkie inne instytucje, w tym i najwy偶sze w艂adze pa艅stwowe. Musi ono czu膰, 偶e jego troski s膮 naszymi troskami.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#PoselJerzyWiatr">W ostatnim numerze 藵Polityki藵 pp艂k Pawe艂 Nowak bije na alarm z powodu stanu naszych si艂 zbrojnych i ko艅czy nast臋puj膮co: 藵To parlament, a nie rz膮d ma zdecydowa膰 o przysz艂o艣ci systemu obronnego kraju, w tym o kszta艂cie si艂 zbrojnych. Potrzebne s膮 decyzje jednoznacznie okre艣laj膮ce obowi膮zki w sferze obronno艣ci poszczeg贸lnych organ贸w administracji centralnej i terenowej. Potrzebne s膮 decyzje przynajmniej w perspektywie 2000 r. Niezb臋dna jest debata parlamentarna na temat obronno艣ci pa艅stwa藵.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#PoselJerzyWiatr">Wysoka Izbo! Podzielam to zdanie i wyra偶am nadziej臋, 偶e znajdziemy w niedalekiej przysz艂o艣ci czas na tak膮 debat臋.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋 panu pos艂owi.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Obecnie prosz臋 o zabranie g艂osu pani膮 pose艂 Barbar臋 Czy偶, Konfederacja Polski Niepodleg艂ej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselBarbaraCzyz">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Kto艣 kiedy艣 powiedzia艂, 偶e drzewa umieraj膮 stoj膮c, opuszczone, samotne. Nie b臋dzie przesady w moim twierdzeniu, 偶e dzi艣 tak w Polsce umieraj膮 ludzie i s艂u偶ba zdrowia. Pogarszaj膮ce si臋 warunki bytowania odbijaj膮 si臋 coraz bardziej negatywnie na stanie zdrowia naszego spo艂ecze艅stwa. Zatrwa偶aj膮co wzrasta umieralno艣膰. Polska jest jednym z pierwszych kraj贸w na 艣wiecie pod tym wzgl臋dem. Gru藕lica sta艂a si臋 znowu chorob膮 spo艂eczn膮. Choroby uk艂adu kr膮偶enia dziesi膮tkuj膮 spo艂ecze艅stwo. W ostatnim czasie w ca艂ym kraju mia艂y miejsce dramatyczne protesty s艂u偶by zdrowia przeciwko kolejnym ci臋ciom bud偶etowym w tym resorcie. Bud偶et przeznaczony na s艂u偶b臋 zdrowia i tak jest poni偶ej niezb臋dnego minimum.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PoselBarbaraCzyz">A jaki jest tego skutek? Ogranicza si臋 przyjmowanie chorych do szpitali, brakuje sprz臋tu medycznego i lek贸w, a wielu plac贸wkom s艂u偶by zdrowia grozi po prostu zamkni臋cie. Nie wspomn臋 ju偶 o g艂odowych pensjach lekarzy. Uwa偶am, 偶e w tej sytuacji robienie oszcz臋dno艣ci kosztem s艂u偶by zdrowia to przest臋pstwo przeciwko polskiemu spo艂ecze艅stwu. Godzenie si臋 na to jest godzeniem si臋 na cich膮 eutanazj臋. Pytam: Komu na tym zale偶y?</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#PoselBarbaraCzyz">Broni膮c prawa do ochrony 偶ycia i zdrowia polskiego spo艂ecze艅stwa, z oburzeniem protestuj臋 przeciwko takiej polityce bud偶etowej wobec s艂u偶b i plac贸wek medycznych. 呕膮dam zapewnienia przynajmniej niezb臋dnego minimum 艣rodk贸w na ochron臋 zdrowia. 呕膮dam poci膮gni臋cia do odpowiedzialno艣ci winnych tego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#PoselBarbaraCzyz">Wysoka Izbo! 16 grudnia wraz z kilkoma pos艂ami bra艂am udzia艂 w prote艣cie 艣l膮skiej s艂u偶by zdrowia pod gmachem Urz臋du Wojew贸dzkiego w Katowicach. Mimo licznych wezwa艅 ponadtysi臋cznej delegacji pan wojewoda nie raczy艂 wyj艣膰 do protestuj膮cych. Wys艂ali艣my petycj臋 do prezesa Rady Ministr贸w. Odpowiedzi nie uzyskali艣my, a s艂u偶ba zdrowia i chorzy czekaj膮 i umieraj膮.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋 pani.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 o zabranie g艂osu pani膮 pose艂 Bo偶en臋 Gaj, Konfederacja Polski Niepodleg艂ej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselBozenaGaj">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! W swoim o艣wiadczeniu pragn臋 poruszy膰 spraw臋, kt贸ra bulwersuje nie tylko mnie, ale zapewne tak偶e wielu ludzi w Polsce. B臋d膮c 5 listopada tego roku na spotkaniu w Towarzystwie Inwalid贸w Narz膮d贸w Ruchu IKAR w Krakowie, zapozna艂am si臋 z problemami i uci膮偶liwo艣ciami 偶ycia os贸b niepe艂nosprawnych. Wysoko艣膰 renty w obecnej sytuacji - wed艂ug oceny Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodleg艂ej - w ogromnej wi臋kszo艣ci nie przekracza minimum socjalnego obliczonego dla osoby sprawnej. Niepe艂nosprawni, kt贸rzy maj膮 zwi臋kszone wydatki z powodu trudno艣ci w poruszaniu si臋, wymagaj膮 ci膮g艂ej rehabilitacji, leczenia farmakologicznego, a tak偶e musz膮 korzysta膰 z pomocy os贸b trzecich, s膮 zmuszeni do podejmowania pracy zarobkowej cz臋sto na nieludzkich warunkach.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PoselBozenaGaj">W tej sytuacji uprawianie przez rz膮d propagandy na rzecz realizacji rehabilitacji zawodowej, polityki zatrudniania os贸b niepe艂nosprawnych jest nieetyczne i niehumanitarne. Z jednej strony ustawa o zatrudnianiu i rehabilitacji os贸b niepe艂nosprawnych zobowi膮zuje cz臋艣膰 administracji pa艅stwowej do tworzenia miejsc pracy dla os贸b niepe艂nosprawnych, a z drugiej - ustawa o rewaloryzacji rent i emerytur nak艂ada na pracuj膮ce osoby niepe艂nosprawne sankcje w postaci cz臋艣ciowej, a nawet ca艂kowitej utraty 艣wiadczenia rentowego w przypadku osi膮gania dochod贸w z pracy. Na mocy ustawy o rewaloryzacji rent i emerytur osoby niepe艂nosprawne b臋d膮 mog艂y pracowa膰, ale bez prawa do awansu zawodowego i finansowego. Dla mnie oraz dla Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodleg艂ej takie rozwi膮zania s膮 niezrozumia艂e. Zastan贸wmy si臋 wsp贸lnie, dlaczego w naszym kraju prawo nie zezwala na popieranie zatrudnienia niepe艂nosprawnych zgodnie z normami zatrudnienia i p艂ac dla og贸艂u pracownik贸w.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#PoselBozenaGaj">Szanowni Pa艅stwo! Restrykcje wprowadzone ustaw膮 o rewaloryzacji rent i emerytur spowoduj膮, i偶 od 1 stycznia 1992 r. najs艂absza ekonomicznie i najbardziej dotkni臋ta przez los grupa spo艂eczna b臋dzie opodatkowana w dw贸jnas贸b: utraci prawa do 艣wiadczenia i zostanie obci膮偶ona podatkiem od dochod贸w osobistych ludno艣ci. Uwa偶am, 偶e sprawiedliwym by艂oby pobiera膰 jedynie podatek od dochod贸w osobistych, podstaw膮 kt贸rego by艂yby wszystkie dochody, tak zwana renta plus osi膮gane zarobki.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#PoselBozenaGaj">艢rodowisko os贸b niepe艂nosprawnych, zm臋czone nieustann膮 walk膮 o swoje prawa, czuj膮c si臋 zagro偶one w swojej egzystencji, kategorycznie domaga si臋 respektowania deklaracji os贸b niepe艂nosprawnych, uchwalonej przez Zgromadzenie Og贸lne ONZ w 1975 r. i ratyfikowanej przez stron臋 polsk膮 w 1979 r., oraz ratyfikowania konwencji MOP nr 159 wraz z zaleceniem nr 168, dotycz膮cym rehabilitacji zawodowej i zatrudniania os贸b niepe艂nosprawnych. Jest to jedyna szansa na zmian臋 dotychczasowych rozwi膮za艅 prawnych.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#PoselBozenaGaj">Wysoka Izbo, 偶eby moje s艂owa nie pozosta艂y bez odzewu, w tej sprawie z艂o偶臋 stosowne pismo do Prezydium Sejmu. Jest to wniosek, kt贸ry popiera ca艂y Klub Parlamentarny Konfederacji Polski Niepodleg艂ej. Zwracam si臋 z apelem do pa艅 i pan贸w pos艂贸w o z艂o偶enie podpis贸w popieraj膮cych t臋 inicjatyw臋.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 o zabranie g艂osu pana pos艂a W艂odzimierza Wiertka z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselWlodzimierzWiertek">Panie Marsza艂ku! Wysoki Sejmie! W wolnym i demokratycznym pa艅stwie - jakim sta艂a si臋 Polska - mamy woln膮 i niezale偶n膮 pras臋 i wolno艣膰 s艂owa. Z wolno艣ci korzysta si臋 r贸偶nie. T臋 wolno艣膰 mo偶na bezprawnie wykorzysta膰 tak偶e do manipulacji politycznej, publikuj膮c oszczerstwa i k艂amstwa na temat niewygodnych os贸b. Przoduje w tym zw艂aszcza 藵Gazeta Wyborcza藵, kt贸ra - nie przebieraj膮c w 艣rodkach - publikuje na swoich 艂amach r贸偶ne insynuacje i k艂amstwa, by skompromitowa膰 przeciwnik贸w politycznych i poszczeg贸lne ugrupowania.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PoselWlodzimierzWiertek">Zdarzaj膮 si臋 te偶 prowokacje polityczne. Nie wiem, kto za nimi stoi. Jak mo偶na okre艣li膰 zdarzenie, kt贸re mia艂o miejsce w hotelu poselskim podczas naszej nieobecno艣ci w Warszawie, to znaczy mojej i kolegi pos艂a Soski. Ot贸偶 podczas naszej nieobecno艣ci wykorzystano pok贸j, w kt贸rym wsp贸lnie zamieszkujemy. W nocy z poniedzia艂ku na wtorek, to jest z 16 na 17 grudnia br., sprowadzono do tego pokoju obce osoby, kt贸re by膰 mo偶e mia艂y za zadanie znies艂awienie nas, pos艂贸w, w oczach opinii publicznej.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PoselWlodzimierzWiertek">O艣wiadczam, 偶e te wierutne k艂amstwa 藵Gazeta Wyborcza藵 celowo rozdmuchiwa艂a, zreszt膮 nie po raz pierwszy. Dziwny wydaje si臋 fakt, 偶e 藵Gazeta Wyborcza藵 nie podaje nazwisk g艂贸wnych bohater贸w zdarzenia, ale a偶 dwukrotnie z imienia i nazwiska wymienia pos艂a Sosk臋 i mnie, chocia偶 w tym czasie byli艣my setki kilometr贸w od Warszawy, w swoich rodzinnych domach, a o tym incydencie dowiedzieli艣my si臋 z 藵Gazety Wyborczej藵 po przyje藕dzie do Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#PoselWlodzimierzWiertek">Jeszcze dziwniejszy w tej sprawie jest udzia艂 oficera policji, kt贸ry rzekomo - jak podaje 藵Gazeta Wyborcza藵 - poinformowa艂 redakcj臋 tej gazety o naszym udziale w tym incydencie. Zaiste dziwny jest to zbieg okoliczno艣ci, dlatego zwracam si臋 do pana ministra spraw wewn臋trznych o wyja艣nienie tego faktu, kt贸ry rzutuje na dobre imi臋 policji, a przede wszystkim - pos艂贸w.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#PoselWlodzimierzWiertek">Jak te powi膮zania mo偶na nazwa膰 i o co tu chodzi? Dziwnym trafem w poprzedniej kadencji Sejmu 藵Gazeta Wyborcza藵 nie pisa艂a o naszej walce z korupcj膮 i z wyprzeda偶膮 maj膮tku narodowego za bezcen czy o wykrywaniu przez nas afer, 艂膮cznie z afer膮 alkoholow膮 itp. Cz臋sto natomiast przeinacza艂a fakty i by艂a przez nas zmuszana do zamieszczania sprostowa艅; ale obecne pom贸wienie nas przez 藵Gazet臋 Wyborcz膮藵 jest bardzo powa偶ne. To jest nie tylko oczernienie nas, ale i ca艂ego Sejmu - wed艂ug zasady : 藵wszystkie chwyty dozwolone藵. Dlatego zwracam si臋 do pana marsza艂ka Sejmu o wyst膮pienie do Prokuratury Generalnej i o skierowanie oskar偶enia publicznego przeciwko redakcji 藵Gazety Wyborczej藵 oraz o zawieszenie akredytacji przy Sejmie dla redaktor贸w tej gazety.</u>
          <u xml:id="u-88.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-88.6" who="#PoselWlodzimierzWiertek"> Jak d艂ugo mo偶na tolerowa膰 brak odpowiedzialno艣ci dziennikarzy za wypisywane s艂owa, naruszaj膮ce dobro osobiste niewinnych ludzi?</u>
          <u xml:id="u-88.7" who="#PoselWlodzimierzWiertek">Wysoki Sejmie! Mam t臋 jedn膮 satysfakcj臋, 偶e w ubieg艂ej kadencji Sejmu - dostrzegaj膮c k艂amstwa, jakie wypisywa艂a 藵Gazeta Wyborcza藵 - z tej trybuny domaga艂em si臋 odebrania 藵Gazecie Wyborczej藵 znaczka 藵Solidarno艣ci藵. Niestety, mia艂em racj臋. Zdaj臋 sobie doskonale spraw臋 z tego, 偶e panowie z 藵Gazety Wyborczej藵 tego faktu mi nie zapomnieli. Trudno, ale jeszcze trudniej b臋dzie wam, panowie, z艂ama膰 nas psychicznie.</u>
          <u xml:id="u-88.8" who="#PoselWlodzimierzWiertek">O艣wiadczam, 偶e jako pose艂 trzech kadencji b臋d臋 z tak膮 sam膮 determinacj膮 walczy艂 o przestrzeganie prawa i bezwzgl臋dnie przeciwstawia艂 si臋 wszelkim aferom i korupcji.</u>
          <u xml:id="u-88.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 o zabranie g艂osu pana Mariana 呕enkiewicza, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselMarianZenkiewicz">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Sejm Rzeczypospolitej Polskiej powinien by膰 miejscem, w kt贸rym milkn膮 spory i gasn膮 antagonizmy polityczne. Dlatego rola i pozycja marsza艂ka Sejmu jest szczeg贸lna. Powinien on znajdowa膰 si臋 ponad sporami politycznymi, powinien znajdowa膰 si臋 poza polem walk politycznych, jakie wiod膮 w naszym kraju poszczeg贸lne ugrupowania. Powinien by膰 r贸wnie偶 w pe艂ni niezale偶ny zar贸wno od w艂adzy prezydenckiej, jak te偶 rz膮dowej i partyjnej.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PoselMarianZenkiewicz">Licz膮c na to, 偶e wi臋kszo艣膰 cz艂onk贸w Wysokiej Izby podziela ten pogl膮d, zwracam si臋 do pana prof. Wies艂awa Chrzanowskiego, marsza艂ka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, aby zechcia艂 ponownie rozwa偶y膰 zasadno艣膰 swego uczestniczenia przez okres trwania kadencji tego Sejmu w kierowniczych gremiach Zjednoczenia Chrze艣cija艅sko-Narodowego. Jestem przekonany, 偶e dotychczas pan marsza艂ek w stosunku do wszystkich ugrupowa艅 politycznych kierowa艂 si臋 pe艂nym obiektywizmem.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#PoselMarianZenkiewicz">Uwa偶am jednak, 偶e zrzeczenie si臋 przez niego funkcji kierowniczej w tej partii da materialny wyraz tym przekonaniom i zostanie przyj臋te z aprobat膮 przez szerokie kr臋gi spo艂eczne. Rozumiem, 偶e r贸wnie偶 umocni ono przekonanie cz艂onk贸w Wysokiej Izby, i偶 reprezentuj膮cy j膮 marsza艂ek jest wolny od wszelkich nacisk贸w politycznych. Dodatkowo pragn膮艂bym przypomnie膰, 偶e to w艂a艣nie te si艂y polityczne, z kt贸rymi pan marsza艂ek w przesz艂o艣ci by艂 zwi膮zany, bardzo silnie akcentowa艂y konieczno艣膰 rozdzia艂u stanowisk publicznych i pa艅stwowych, wskazuj膮c na szkodliwo艣膰 tego typu praktyk.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#PoselMarianZenkiewicz">呕ywi膮c nadziej臋, i偶 m贸j postulat zostanie przyj臋ty w spos贸b 偶yczliwy, pragn臋 zapewni膰, 偶e jego celem nie jest ograniczanie praw pana marsza艂ka ani r贸wnie偶 mieszanie si臋 w wewn臋trzne sprawy Zjednoczenia Chrze艣cija艅sko-Narodowego. Jest on wyrazem troski o to, aby osoba pana marsza艂ka by艂a w pe艂ni suwerenna, niezale偶na i obiektywna.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Obecnie prosz臋 o zabranie g艂osu pana pos艂a Jacka Sosk臋, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselJacekSoska">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Poniewa偶 pose艂 Wiertek w tej samej sprawie zabiera艂 g艂os, pragn臋 o艣wiadczy膰, 偶e wszystko to jest prawd膮. Nie chcia艂bym, 偶eby ta sprawa by艂a bardziej nag艂a艣niana, poniewa偶 ju偶 i tak nag艂o艣ni艂y j膮 艣rodki masowego przekazu, ani 偶eby zosta艂a zatuszowana. Chcia艂bym natomiast, 偶eby by艂a ona wyja艣niona. Z tego te偶 wzgl臋du sk艂adam w tej sprawie stosowny wniosek do Prezydium Sejmu, bo nie rol膮 pos艂a jest wyja艣nianie swoich spraw. Pan marsza艂ek powinien t臋 spraw臋 wyja艣ni膰 na forum publicznym, jako 偶e Sejm jest najwy偶szym organem w艂adzy pa艅stwowej.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋 bardzo.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 o zabranie g艂osu pana pos艂a Ryszarda Czarneckiego, ZChN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselRyszardCzarnecki">Panie Marsza艂ku! Wysoka Izbo! Chcia艂bym z ubolewaniem nawi膮za膰 do pewnych poucze艅, kt贸re us艂yszeli艣my na tej sali par臋 godzin temu w czasie wyst膮pienia przewodnicz膮cego Parlamentarnego Klubu Mniejszo艣ci Niemieckiej - pana Henryka Kr贸la, kt贸ry stwierdzi艂, 偶e Polska musi zap艂aci膰 za wej艣cie do Europy cz臋艣ciow膮 utrat膮 tradycyjnie pojmowanej suwerenno艣ci .</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#PoselRyszardCzarnecki">Chcia艂bym z tego miejsca stwierdzi膰 w spos贸b zdecydowany, i偶:</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#PoselRyszardCzarnecki">Po pierwsze, Polska jest w Europie, i to ju偶 od X wieku, zar贸wno w wymiarze geograficznym, jak kulturowym i cywilizacyjnym. Czym innym jest m贸wienie o wej艣ciu w struktury europejskie, czy to gospodarcze, czy polityczne. By艂oby dobrze, gdyby to by艂o jasne i nale偶y to precyzowa膰.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#PoselRyszardCzarnecki">Po drugie, wiele pokole艅, wiele tysi臋cy Polak贸w, walczy艂o - w ko艅cu skutecznie - o niepodleg艂o艣膰 pa艅stwow膮 i suwerenno艣膰 narodow膮 w艂a艣nie tak tradycyjnie poj臋te. Nie byli艣my, nie jeste艣my i nie b臋dziemy gotowi do rezygnacji z atrybut贸w naszej suwerenno艣ci, z 偶adnych atrybut贸w. Czym innym natomiast jest potrzeba, kt贸rej nie negujemy, sp贸jno艣ci polskiego ustawodawstwa z konwencjami mi臋dzynarodowymi, kt贸re - co podkre艣lam - najpierw Sejm Rzeczypospolitej musi ratyfikowa膰.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#PoselRyszardCzarnecki">Reasumuj膮c, chcia艂bym powiedzie膰, 偶e mam nadziej臋, i偶 podobne pouczenia pod adresem Polak贸w, Polski w tym Sejmie ju偶 nie padn膮.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋 bardzo.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#WicemarszalekJozefZych">I jako ostatniego prosz臋 o zabranie g艂osu pana pos艂a Ryszarda Bogusza, KPN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselRyszardBogusz">Panie Marsza艂ku! Wysoki Sejmie! Ryszard Bogusz z Parlamentarnego Klubu Konfederacji Polski Niepodleg艂ej.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PoselRyszardBogusz">Poczuwam si臋 do moralnego obowi膮zku, by w okresie nadchodz膮cych 艢wi膮t Bo偶ego Narodzenia z tego miejsca upomnie膰 si臋 o kondycj臋 ekonomiczn膮 polskiej rodziny. Problem ten jest szczeg贸lnie bolesny w regionie, kt贸ry mam zaszczyt reprezentowa膰. Zar贸wno w woj. s艂upskim, jak i koszali艅skim wyra藕nie mo偶na dostrzec skutki dotychczasowej polityki gospodarczej, zgodnie z kt贸r膮 cz艂owiek zosta艂 podporz膮dkowany materii ekonomicznej. Mam 艣wiadomo艣膰 atmosfery przy wigilijnym stole, w zestawieniu z kt贸r膮 偶yczenia 藵weso艂ych 艣wi膮t藵 brzmie膰 mog膮 jedynie jak ironia. Czy偶 nie jest dziwne, 偶e region rolniczo-przemys艂owy znajduje si臋 w 艣cis艂ej czo艂贸wce wojew贸dztw o najwi臋kszym bezrobociu, a kolejka zak艂ad贸w zg艂aszaj膮cych grupowe zwolnienia wci膮偶 ro艣nie? Procesy likwidacji s膮 wci膮偶 w toku, w tym r贸wnie偶 pa艅stwowych gospodarstw rolnych. Te ostatnie budz膮 najwi臋kszy niepok贸j. S膮 ju偶 takie wsie, gdzie niemal po艂owa mieszka艅c贸w pozbawiona zosta艂a pracy. Instrumentalne traktowanie pracownika spowodowa艂o, 偶e zapomniano r贸wnie偶 o jego warsztacie pracy. Spo艂eczne i ekonomiczne skutki tego mog膮 by膰 przera偶aj膮ce. Wida膰 to po tysi膮cach hektar贸w nie uprawianych p贸l czy po nie zebranych, niszczej膮cych na nich plonach.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#PoselRyszardBogusz">Pochopne i niewywa偶one decyzje nie tylko pozbawi艂y ludzi pracy, lecz doprowadzi艂y do post臋puj膮cej ruiny zasob贸w gospodarczych. Maszyny i urz膮dzenia pozostawione same sobie nie mog膮 oprze膰 si臋 nawet silniejszemu wiatrowi. 艢wiadczy膰 o tym mo偶e sytuacja przetw贸rni pasz w PGR Smo艂dzino, kt贸ra nie wytrzyma艂a na polu szkwa艂u i rozwali艂a si臋. Kosztami strat obarczy si臋 syndyka czy podatnik贸w. Sk膮d we藕miemy pieni膮dze na zakup zagranicznych produkt贸w rolnych w roku przysz艂ym? Ile b臋dzie kosztowa艂 ten zwyk艂y, codzienny chleb?</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#PoselRyszardBogusz">Wojew贸dztwo nasze to nie tylko wie艣. S膮 i takie miasta, w kt贸rych niemal po艂owa mieszka艅c贸w ustawia si臋 w kolejce po zasi艂ek dla bezrobotnych. Przyk艂adem mo偶e by膰 Z艂ocieniec. Ludzie pozbawieni zatrudnienia to w zdecydowanej wi臋kszo艣ci byli pracownicy Zak艂ad贸w Przemys艂u We艂nianego. S膮 one w stanie upad艂o艣ci od ponad po艂owy roku. Prawie nowe maszyny stoj膮 na hali produkcyjnej bezczynnie. Produkty uda艂o si臋 sprzeda膰. I co dalej? Czy naprawd臋 nie mamy recepty na produkcj臋 op艂acalnych tkanin? Czy lepiej jest kupowa膰 je za granic膮, a naszym pracownikom wyp艂aca膰 zasi艂ek? Przyk艂ad ten nasuwa nieweso艂e refleksje. Nie mog臋 oprze膰 si臋 wra偶eniu, 偶e podejmowane decyzje 艣wiadcz膮 o bezduszno艣ci. Jednym poci膮gni臋ciem zamyka si臋 zak艂ad zatrudniaj膮cy blisko po艂ow臋 mieszka艅c贸w miasta. Czy rzeczywi艣cie zamkni臋cie jednego zak艂adu to w ka偶dym wypadku statystyczna liczba jeden? A je偶eli ta liczba oznacza niemal wszystko?</u>
          <u xml:id="u-96.4" who="#PoselRyszardBogusz">Panie Premierze! Wysoki Sejmie! Pragn臋 z tego miejsca zwr贸ci膰 uwag臋 na konieczno艣膰 uwzgl臋dnienia w polityce gospodarczej specyfiki spraw, kt贸rych dotycz膮 pojedyncze decyzje, i jeszcze raz zaapelowa膰 - skutki decyzji dotycz膮 nie tylko przedmiot贸w, lecz r贸wnie偶, a mo偶e przede wszystkim cz艂owieka, niech nie b臋dzie on jedynie pionkiem na planie gry gospodarczo-ekonomicznej.</u>
          <u xml:id="u-96.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋 panu pos艂owi.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Panie Pos艂anki! Panowie Pos艂owie! Kiedy ko艅czyli艣my 2 posiedzenie Sejmu i kiedy pan marsza艂ek Kozakiewicz sk艂ada艂 偶yczenia 艣wi膮teczne... (G艂osy z sali: Marsza艂ek Chrzanowski) Przepraszam</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#komentarz">(Weso艂o艣膰 na sali)</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#WicemarszalekJozefZych">- pan marsza艂ek Kozakiewicz te偶 sk艂ada艂 serdeczne 偶yczenia - wtedy jeszcze nie wiedzieli艣my, 偶e 4 posiedzenie Sejmu toczy膰 si臋 b臋dzie w przededniu Wigilii Bo偶ego Narodzenia. Nie wiedzieli艣my r贸wnie偶 o tym, i偶 ko艅czy膰 b臋dziemy obrady w nowej sytuacji, my艣l臋 tu o powo艂aniu rz膮du. Prosz臋 zatem pozwoli膰, 偶e w imieniu pana marsza艂ka Chrzanowskiego i Prezydium Sejmu z艂o偶臋 pa艅stwu serdeczne i najlepsze 偶yczenia wszelkiej pomy艣lno艣ci, a przede wszystkim zdrowia i satysfakcji z pracy parlamentarnej. Natomiast narodowi polskiemu w imieniu ca艂ej Izby 偶ycz臋 spe艂nienia nadziei, jakie pok艂ada w obecnym Sejmie oraz powo艂anym w dniu dzisiejszym rz膮dzie.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#WicemarszalekJozefZych">Prosz臋 pa艅stwa, zanim zako艅czymy obrady, prosz臋 jeszcze o odczytanie komunikat贸w.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">Biuro Studi贸w i Ekspertyz Kancelarii Sejmu na zlecenie prezydium Komisji Polityki Gospodarczej, Bud偶etu i Finans贸w organizuje seminarium na temat konstrukcji bud偶etu pa艅stwa (aspekt praktyczny), kt贸re odb臋dzie si臋 2 stycznia 1992 r. o godz. 11 w sali kolumnowej. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">Pos艂owie z 艁odzi proszeni s膮 o zebranie si臋 po zako艅czeniu posiedzenia w sali nr 179.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">Posiedzenie Klubu Parlamentarnego KPN odb臋dzie si臋 zaraz po posiedzeniu w sali kinowej.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#PoselStefanNiesiolowski">(Jeszcze ZChN.)</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">Posiedzenie Klubu Poselskiego 藵Chrze艣cija艅ska Demokracja藵 odb臋dzie si臋 po zako艅czeniu obrad w sali nr 343.</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">Spotkanie Klubu Parlamentarnego 藵Porozumienie Ludowe藵 odb臋dzie si臋 po zako艅czeniu obrad w siedzibie klubu.</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#SekretarzPoselDariuszKolodziejczyk">Bezpo艣rednio po zako艅czeniu obrad odb臋dzie si臋 posiedzenie Klubu Parlamentarnego ZChN w sali nr 217.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#WicemarszalekJozefZych">Dzi臋kuj臋.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#WicemarszalekJozefZych">Informacja o tre艣ci z艂o偶onych interpelacji zawarta jest w dor臋czonym pa艅stwu druku sejmowym nr 39.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#WicemarszalekJozefZych">Na tym ko艅czymy 4 posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#WicemarszalekJozefZych">Protok贸艂 posiedzenia b臋dzie wy艂o偶ony do przejrzenia w Sekretariacie Posiedze艅 Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#WicemarszalekJozefZych">Ponadto pragn臋 poinformowa膰, i偶 porz膮dek dzienny 5 posiedzenia Sejmu, kt贸re odb臋dzie si臋 w dniach 3 i 4 stycznia, zosta艂 w艂o偶ony do skrytek poselskich.</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#WicemarszalekJozefZych">Zamykam 4 posiedzenie Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-99.6" who="#komentarz">(Wicemarsza艂ek trzykrotnie uderza lask膮 marsza艂kowsk膮)</u>
          <u xml:id="u-99.7" who="#WicemarszalekJozefZych">Teksty interpelacji - w za艂膮cznikach nr 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-99.8" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz.15 min 28)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>