text_structure.xml 21.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Chciałbym przedstawić powody dzisiejszego posiedzenia. Jest już po I czytaniu uchwały Sejmu dotyczącej rządowego programu promowania produktywnego zatrudnienia i przeciwdziałania bezrobociu. Została opracowana druga wersja uchwały Sejmu i chciałbym, abyśmy  - o ile jest taka potrzeba - dyskutowali na ten temat. Ta wersja uchwały zostały przygotowana przez naszą podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Po I czytaniu, mimo zapowiedzi, poprawki właściwie nie zostały zgłoszone. Niemniej jednak dokonałem szczegółowego przeglądu całej debaty, łącznie ze wszystkimi uwagami posłów.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselCezaryMizejewski">W preambule podnoszona była przez wielu posłów kwestia współczynników makroekonomicznych. Sygnalizowano problem importu bezrobocia w postaci nadmiernego deficytu w handlu zagranicznym, polityki kredytowej. Wielokrotnie podnoszono kwestię /uwagi posłów: Michny, Bugaja, Rulewskiego i innych/ powiązania wzrostu gospodarczego ze wzrostem zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselCezaryMizejewski">W czynnikach makroekonomicznych pojawił się element bardziej dokładnego bilansu zasobów pracy, zwłaszcza grupy młodych ludzi do lat 30 /uwagi posła Rulewskiego/.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselCezaryMizejewski">Rozpisanie kwestii dotyczących gmin zagrożonych /uwagi posła Dyducha/ i programu wiejskiego /uwagi posła Michny/.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselCezaryMizejewski">Budowa krajowego systemu szkolenia bezrobotnych /uwagi posła Greli/.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselCezaryMizejewski">Na zakończenie dosyć ważna poprawka, mówiąca nie tylko o budżecie na 1997 r., ale także na lata następne. Ważna jest tu podnoszona sprawa nakreślenia pewnej perspektywy. Pokazuje to kierunek myślenia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselCezaryMizejewski">Reszta nie uległa zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Czy są uwagi do projektu uchwały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejMaciejManicki">Proponuję, aby w ostatnim akapicie usunąć z tekstu odniesienie do projektu ustawy budżetowej na 1997 r., ponieważ projekt taki jest już w parlamencie. W związku z tym pisanie o oczekiwaniach związanych z projektem ustawy budżetowej na 1997 r. byłoby zbędne. Oczywiście nie ma przeszkód, by ta kwestia dotyczyła budżetów na lata następne. Wymaga to po prostu odpowiedniej zmiany redakcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejMaciejManicki">Kolejna poprawka dotyczy trzeciego od końca akapitu, w którym jest stwierdzenie, że Sejm oczekuje, iż uzupełniony program będzie podlegał wszechstronnej konsultacji z partnerami społecznymi oraz że będzie realizowany zgodnie z zasadami partnerstwa społecznego. Z całą mocą chcę podkreślić, że intencją i praktyką w funkcjonowaniu rządu jest to, iż wszelkie tego typu działania są realizowane zgodnie z zasadami partnerstwa społecznego. Muszę stwierdzić, że tego typu zapis sugerowałby wręcz, że rząd postępuje inaczej, chociaż rozumiem, że takiej intencji nie ma. Jednak zamieszczenie takiego zapisu mogłoby to oznaczać.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejMaciejManicki">W kwestii wszechstronnej konsultacji myślę, że chodzi bardziej nie o konsultowanie samego programu, lecz o konsultowanie prac związanych z jego nowelizacją. Zapis tego punktu nie jest do końca precyzyjny. Pragnę w sposób jednoznaczny zadeklarować, że prace nad uzupełnieniem tego programu będą prowadzone przy konsultacji z partnerami społecznymi w trybie przewidzianym przepisami ustawy o związkach zawodowych i ustawy o organizacjach pracodawców, podobnie jak postąpiono w wypadku przygotowywania samego projektu programu. Będziemy tak czynić w dalszym ciągu. Dlaczego proponuję, by nie zamieszczać zapisu, który może być odebrany jako dyscyplinujący.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejMaciejManicki">Gdyby to zostało przyjęte, należałoby w drugim wierszu od końca skreślić wyraz "również", który byłby w tej sytuacji bezprzedmiotowy.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejMaciejManicki">Biorąc pod uwagę to, co jest zawarte w ostatnim akapicie, proponuję wykreślić "rok 1997". Mówi się tu: "priorytet nadany programowi rządowemu". Z tekstu uchwały poza tym jednostkowym nie wynika stwierdzenie, że Sejm proponuje nadanie szczególnego priorytetu. W tej sytuacji można by było uzupełnić o to pierwsze zdanie z uchwały, gdzie jest powiedziane, że Sejm przyjmuje do wiadomości przedstawiony program promowania produktywnego zatrudnienia i zmniejszenia bezrobocia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Możemy rozpocząć dyskusję. Uwaga ministra Manickiego dotycząca trzeciego od końca akapitu wywołała ożywioną reakcję niektórych posłów. Ostatnio mieliśmy pewne doświadczenia świadczące o tym, że ta fundamentalna zasada w kontaktach z partnerami społecznymi była prezentowana niezbyt jasno, czy może nawet naruszona. Nie sądzę, by istniała potrzeba rezygnowania z tego akapitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanRulewski">Stwierdzam, że znacząca część wystąpienia naszego przedstawiciela w debacie nad rządowym projektem została skonsumowana, w szczególności konieczność opracowania bilansu do 2010 r., wzmocnione zostały również w pkt. B elementy aktywnej polityki rynku pracy. Satysfakcjonuje fakt podkreślenia i reformy systemu edukacji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselJanRulewski">Jestem jednak nie do końca usatysfakcjonowany. Nie zawarto zapisu, który mówiłby o tym, że dzielimy rynek pracy na tę część, która podlega jakby bezwzględnemu warunkowi aktywizacji i na część, która może temu podlegać, ale nie musi. W związku z tym będzie przeważał element socjalny. Nie będę się upierał przy konieczności tego zapisu. Lepiej jest, że to ustawy wyprzedzają program, a nie odwrotnie. Wyrażam z tego powodu satysfakcję.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselJanRulewski">Jeśli chodzi o zapis 25% wydatków na Fundusz Pracy, to uważam za konieczne nadrobienie zaległości koalicji z okresu ostatnich 3 lat. Wskaźniki, jeśli wzrosły to miały charakter przypadkowy, a nie były przejawem tendencji programowej. Zapis taki pozwoli na nadanie temu trwalszej perspektywy.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselJanRulewski">Zgadzam się z rządem, by nie zamieszczać kwestionowanego zapisu w trzecim od końca akapicie. Zapis ten nie tylko jest zbyteczny ze względów językowych, ale i niekonstytucyjny. Zobowiązuje się rząd, aby programy były uzgadniane . A co się stanie, jeżeli programy nie zostaną uzgodnione? Oznacza to, że nie będzie programu. Wolę już ten program niż brak programu.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselJanRulewski">Uważam, że nie jest konstytucyjne nałożenie obowiązku realizacji programu z partnerami społecznymi. To rząd musi realizować, a byłoby dobrze, gdyby w tym uczestniczyli partnerzy i zgłaszali krytyczne uwagi.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselJanRulewski">Moja propozycja sprowadza się do skreślenia tego akapitu, zawierającego kwestie oczywiste bądź niepotrzebne.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselJanRulewski">Będę usatysfakcjonowany, jeśli na tej samej stronie sformułowanie: "zintensyfikowanie prac nad projektem ubezpieczeń od bezrobocia" zostanie zastąpione przez: "opracowanie projektu ubezpieczeń od bezrobocia w 1997 roku".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawWisniewski">Nie sądzę, że zapis, co do którego miał zastrzeżenia minister Manicki, jest niezgodny z konstytucją. Są pewne rozwiązania prawne w postacinp. ustawy o związkach zawodowych, ustawy o samorządzie, ustawy o innych organizacjach społecznych czy też związkach pracodawców. Rząd jest zobowiązany do konsultowania czy uzgadniania. Praktyka pokazuje nam trochę coś innego. Nie odczytywałbym tego zapisu jako przyganę dla rządu, ale jako jeszcze kolejne zabezpieczenie przy tworzeniu bardzo ważnych programów branżowych, regionalnych, czy krajowych. Moim zdaniem, ten zapis jest jak najbardziej zasadny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SekretarzstanuMaciejManicki">Poseł Rulewski stwierdził, że koalicja będzie się starała nadrabiać to, co - jak rozumiem - zepsuła czy pogorszyła. Pragnę zwrócić uwagę na to, że nakłady na formy aktywne, jeśli weźmiemy za punkt odniesienia 1993 r., systematycznie rosną. W br. byłyby już procentowo znacząco wyższe w odniesieniu do poprzednich lat, gdyby nie to, że musieliśmy skierować na zasiłki ponadplanowane środki w szacowanej wysokości ok. 7,5 bln zł. Popsuło to trochę wskaźnik. Mimo to i tak jest on lepszy niż w 1993 r. Natomiast przewidywany wskaźnik na 1997 r., biorąc pod uwagę skutki ustawy, która zostanie - mam nadzieję - przyjęta i wdrożona, da nam możliwość znaczącego poprawienia tego wskaźnika.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#SekretarzstanuMaciejManicki">Podzielam pogląd posła Rulewskiego w kwestii dotyczącej nie tyle niekonstytucyjności, co sprzeczności zapisu z postanowieniami ustawy o związkach zawodowych. Mówi się tam tylko o zasięganiu opinii, a nie o uzgodnieniu. Jeśli ten zapis miałby zostać, to byłby wezwaniem rządu do realizacji przepisów prawa. A art. 3 przepisów konstytucyjnych wyraźnie takie zalecenie wprowadza, więc dodawanie zapisu w uchwale Sejmu nie ma żadnego uzasadnienia, zwłaszcza że propozycje dotyczące uzupełnienia programu będą uzgadniane, opiniowane w trybie przewidzianym w art. 19 ustawy o związkach zawodowych i w art. 16 ustawy o organizacjach pracodawców. Jest tam mowa o opiniowaniu projektów i założeń aktów prawnych. Przyjmujemy ten dokument jako założenie przyszłych aktów prawnych i jako taki będzie opiniowany. Oczywiście nie może tu być mowy o uzgodnieniach, ponieważ nie można do końca uzyskać pełnej zgodności stanowisk partnerów społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Wyraz "uzgodnienie" zostaje w wyniku dyskusji skreślony. Pan minister mówił również o tym, jakie są oczekiwania Sejmu w tym zakresie. Ustawowy obowiązek obliguje rząd do konsultowania projektów aktów prawnych. Jeżeli chodzi o programy, tego obowiązku nie ma. Mamy natomiast w tym względzie dobrą tradycję i nie ma przeszkód, by do niej się odwołać przy uchwale parlamentu. Sądzę, że tu nie ma żadnej sprzeczności, zwłaszcza że Komisja Polityki Społecznej nie odbiera tego zapisu jako zapis naganny czy wskazujący rządowi złą czy niewłaściwą politykę. Mówimy o pewnej fundamentalnej zasadzie, która jest zasadą sprzyjającą w konsultowaniu pewnych rozwiązań o szczególnym znaczeniu społecznym. Zasada ta jest również pomocna w formułowaniu pewnych dokumentów, które później są realizowane we współpracy z partnerami społecznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SekretarzstanuMaciejManicki">Oczywiście przyjmuję tę formę zapisu. Proponuję jednak pewne przeredagowanie. Oprócz wykreślenia wyrazów: "i uzgodnienia", co zaproponował pan przewodniczący, proponuję niewielką zmianę treści, by: "uzupełniony program będzie podlegał wszechstronnej konsultacji" zastąpić sformułowaniem: "uzupełnienie programu będzie podlegało".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Myślę, że tego typu redakcyjne uwagi, zmierzające do ostatecznego zredagowania tekstu, będzie realizował poseł Miżejewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselCezaryMizejewski">W kwestii zgłoszonych uwag czy poprawek. Pierwsza dotyczy akapitu pierwszego - "Sejm uważa, że realizacja programu będzie stanowić priorytet w działaniach rządu". Poprawkę tę przyjmujemy, bo taka rzeczywiście była nasza intencja.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselCezaryMizejewski">W akapicie trzecim od końca wykreślamy wyraz "uzgodnienia" i tekst będzie brzmiał: "wszechstronnej konsultacji w pracach nad uzupełnieniami do programu".</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselCezaryMizejewski">W ostatnim akapicie uwzględnimy to, że chodzi o budżety na lata następne, gdyż rzeczywiście uchwała była wcześniejsza od projektu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PoselCezaryMizejewski">Problem pojawia się przy sformułowaniu: "zintensyfikowanie prac nad projektem ubezpieczeń od bezrobocia". Poseł Rulewski proponuje: "opracowanie w roku 1997". Zwracam uwagę na to, że uchwały powinny raczej zawierać pewne zalecenia w sensie intencyjnym. Możemy oczywiście zapisać "w roku 1997". Program ten tak naprawdę musi zawierać pewne koncepcje reformy ubezpieczeń od bezrobocia czy przygotowanie tych koncepcji. Przypomnę tylko, że w 1992 r. Michał Boni zapowiedział, że od 1 stycznia 1993 r. wejdzie w życie ustawa o ubezpieczeniach od bezrobocia. Powtarza się to co roku. Nie sądzę, by ustawa ta weszła w życie wcześniej niż cała reforma ubezpieczeń. Musi być zgrana z całą reformą ubezpieczeń. Jestem sojusznikiem tej ustawy, ale podkreślam tu sprawę wskazania pewnych kierunków działań i uwzględnienie partnerów społecznych w zarządzaniu, w tworzeniu funduszy itd. To są bardzo ważne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PoselCezaryMizejewski">Sądzę, że uwagę posła Rulewskiego należałoby jeszcze opracować, zredagować i jednak nie uwzględniać daty. Oczywiście im szybciej to nastąpi, tym lepiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuMaciejManicki">Prace nad projektem ustawy o ubezpieczeniach społecznych są prowadzone. Wbrew pozorom nie jest to prosta sprawa. Muszę powiedzieć, że do możliwości przedstawienia takiego projektu bardzo zbliża nas nowelizacja, która została dzisiaj przyjęta. Porządkuje i systematyzuje zarazem pewne rozwiązania związane z funkcjonowaniem działań osłonowych, bo tego w istocie dotyczy projekt ustawy o ubezpieczeniach na wypadek bezrobocia. Musi temu towarzyszyć inna ustawa, która będzie nakładała obowiązki na urzędy państwowe w kwestii wspierania, pośrednictwa pracy, czyli aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu. Jeśli jednak dzisiaj mielibyśmy oferować równolegle wprowadzenie dla pracowników składki na ubezpieczenie od skutków bezrobocia i jednocześnie modyfikować to tak, że elementy socjalne, których nie można ująć w rozwiązaniu mówiącym, że wysokość i okres opłacania składki przekłada się na wysokość i okres otrzymywania świadczenia - musimy to przesunąć poza system stricte ubezpieczeniowy - to takie rozwiązanie nie spotyka się z aprobatą. Wprowadzamy składkę i jednocześnie pogarszamy sytuację osób ubiegających się o takie świadczenie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PodsekretarzstanuMaciejManicki">Całość zagadnienia musi być najpierw uporządkowana. Ustawa dzisiaj omawiana bardzo nam w tym pomaga, szczególnie rozwiązania dotyczące kwestii związanych z pomocą społeczną. Znacznie posunęło to do przodu nasze prace. Chciałbym podziękować Komisji Polityki Społecznej. To jej inicjatywa wzbogaciła projekt rządowy, który został przesłany do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PodsekretarzstanuMaciejManicki">Opowiadam się za sposobem rozumowania, który przedstawił poseł Miżejewski, by uchwała wskazywała kierunki, zobowiązywała do intensyfikowania działań.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PodsekretarzstanuMaciejManicki">Proponowałbym nie wyznaczać 1997 r. jako terminu przedstawienia projektu, biorąc pod uwagę całokształt prac nad szeroko rozumianą reformą systemu ubezpieczeń społecznych. Pierwszy element tej reformy będzie niebawem rozstrzygany na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Chodzi tu o ubezpieczenia zdrowotne. Poza tym, patrząc na kalendarz polityczny, weźmy pod uwagę fakt, że jest to nakładanie zadań niekoniecznie na rząd obecnej koalicji. W tym momencie nie uważam za stosowne wpisanie 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Czy poseł Rulewski po uwzględnieniu wszystkich uwag zgadza się z tym, byśmy w tym punkcie nie wstawiali daty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJanRulewski">Rząd przyznał się do braku pomysłu i do braku chęci zintensyfikowania. Dlatego podtrzymuję potrzebę zamieszczenia tego terminu. Mam na uwadze to, że w gruncie rzeczy nie jest to działanie przeciwko rządowi, ale na rzecz bezrobotnych. Jest to działanie wyrażające bardzo ważną przesłankę systemową. Zwracam uwagę na łagodność stwierdzenia, że ma to być projekt ubezpieczeń. To nie mają być nawet ustawy. Dalej idący wniosek powinien zmierzać do tego by były to ustawy dotyczące ubezpieczenia od skutków bezrobocia. Tymczasem jest to tylko projekt, ubezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Nie wiem, czy jest potrzeba rozpoczynania tutaj dyskusji systemowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Ponieważ mówimy, że cały program ma być przygotowany do kwietnia 1997 r. i elementem tego programu jest określenie tego, jak mają wyglądać ubezpieczenia, więc możemy zamiast sformułowania: "zintensyfikowanie prac nad projektem" zamieścić określenie: "zasady projektu" czy "założenia projektu".</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselCezaryMizejewski">Elementem programu przeciwdziałania bezrobociu będzie ten dział, który określi, w jaki sposób te ubezpieczenia będą wyglądać. Natomiast techniczny projekt i jego uchwalenie to będzie kwestia zgrania z reformą ubezpieczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuMaciejManicki">Nie mam nic przeciwko np. takiemu zapisowi: "zintensyfikowanie w 1997 r. prac nad projektem". Oczywiście, jeżeli wpiszemy: "projektem ubezpieczeń od bezrobocia", to rozumiem przez to projekt ustawy. Możemy mówić o zintensyfikowaniu prac w 1997 r., ale trudno jest powiedzieć o tym, czy się zakończą przedstawieniem przez rząd projektu ustawy, czy chociażby projektu założeń ustawy. Nie mogę w tej chwili złożyć takich deklaracji. Do tej pory nie jestem przekonany, czy system ubezpieczeniowy będzie lepszy od systemu zaopatrzeniowego. Nie jestem do końca przekonany o tym, że rozwiązania o charakterze zaopatrzeniowym muszą z definicji być gorsze od rozwiązań o charakterze ubezpieczeniowym. Widzę oczywiście zalety systemu ubezpieczeniowego, ale dostrzegam również jego wady z punktu widzenia interesów świadczeniobiorców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Wydaje mi się, że także dokładnie wiem, jak powinny wyglądać ubezpieczenia od bezrobocia w części zaopatrzeniowej i w części ubezpieczeniowej. To wszystko obejmuje się hasłem: ubezpieczenia od bezrobocia. Chodzi o to, by w programie przedstawić pewne zasady. Nie chodzi tu o powstanie projektu koniecznie w 1997 r. Myślę, że odpowiednie jest sformułowanie: "zasady projektu" czy "założenia systemu ubezpieczeń".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Czy są inne uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Kto jest za przyjęciem projektu uchwały w proponowanej przez podkomisję wersji uwzględniającej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Stwierdzam, że projekt uchwały przyjęto jednogłośnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselCezaryMizejewski">W przyszłym tygodniu pracujemy nad projektem budżetu. Ustawa spowoduje pewne przesunięcia finansowe Funduszu Pracy i pomocy społecznej. Bylibyśmy zobowiązani Ministerstwu Pracy i Polityki Socjalnej oraz Urzędowi Pracy za przygotowanie szacunkowych propozycji tych przesunięć finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Na zakończenie krótki komunikat. W dniu 21 listopada br., zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, które poczyniliśmy z ministrem Bączkowskim, organizujemy w parlamencie posiedzenie Komisji Polityki Społecznej z okazji Dnia Pracownika Socjalnego, na które zapraszamy dość dużą reprezentację pracowników socjalnych z całego kraju. Chciałbym zaprosić także przedstawicieli innych środowisk. Chcielibyśmy w dość uroczysty sposób realizować przedsięwzięcie, które program, porządek i przebieg uzgadnialiśmy z ministrem Bączkowskim.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Czy są jeszcze inne uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselBogdanKrysiewicz">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>