text_structure.xml 171 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Otwieram posiedzenie trzech połączonych Komisji, poświęcone  rządowemu projektowi ustawy Prawo budowlane.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Zgodnie z zapowiedzią chcę, abyśmy się skoncentrowali na krótkich merytorycznych uwagach do przedłożonego wcześniej sprawozdania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam następującą propozycję: na wstępie poseł sprawozdawca Tadeusz Biliński przedstawi ogólne założenia projektu przedłożenia rządowego.Następnie będziemy przechodzić do poszczególnych działów i po krótkim wstępie do poszczególnych artykułów. Tego typu technika procedowania umożliwi nam efektywne i krótkie zrealizowanie zadań, które przed nami stoją.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Głos zabierze poseł sprawozdawca Tadeusz Biliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Od chwili wejścia w życie ustawy Prawo budowlane w 1974 r., mija już 20 lat. Nie jest to dużo na tego typu akt ustawowy, ale już od początku lat 80. następowała wyraźna krytyka tego dokumentu, stanowiącego konstytucjęprocesu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselTadeuszBilinski">W ocenie uczestników procesu inwestycyjnego, jak również w ocenie środowisk technicznych, naukowych, a w szczególności samorządu terytorialnego ustawa jest zupełnie nie przystająca do obecnych przeobrażeń społeczno-gospodarczych.Niska jest sprawność instytucji uczestniczących w procesie inwestycyjnym. Bardzo wyraźny jest brak nadzoru państwowego nad realizacją procesu inwestycyjnego, jak również niedostateczne przygotowanie niektórych uczestników procesu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselTadeuszBilinski">W chwili obecnej ocenia się krytycznie jakośćprojektów konstrukcyjnych, architektonicznych, urbanistycznych, rozwiązań technologicznych i organizacyjnych i jakośćrealizacji określonych zadań. Wszyscy są przekonani o nieodzowności przeprowadzenia głębokiej noweliPrawa budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselTadeuszBilinski">Rząd przedłożył projekt prawa budowlanego, który z jednej strony jest zgodny z zachodzącymi zmianami społeczno-gospodarczymi, a z drugiej strony jest dostosowany do wymagań układu o stowarzyszeniu Rzeczypospolitej Polskiej z Europą.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselTadeuszBilinski">Liczne wady i niedostatki wydaje się, że zostały usunięte.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselTadeuszBilinski">Wminionej kadencji projekt prawo budowlane został złożony Sejmowi.Prace trwały. Doprowadzono do uchwalenia ustawy 20 marca 1993 r. Niestety, Sejm nie zdążył przegłosować uwag Senatu. Później został rozwiązany Sejm i cała praca poszła na marne. Cały dorobek staraliśmy się jak najpełniej wykorzystać. Wykorzystywał to rząd, a także posłowie w czasie prac.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselTadeuszBilinski">Chcę złożyć krótkie sprawozdanie z przebiegu prac podkomisji, a następnie scharakteryzować różnice między projektem rządowym, a przedłożeniem sprawozdania poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselTadeuszBilinski">Pierwsze czytanie ustawy Prawo budowlane odbyło się 26 listopada. Sejm skierował ustawę do Komisji: Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, Samorządu Terytorialnego oraz Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.Komisje na posiedzeniu w dniu 6 grudnia ub.r. powołały 9-osobowy zespół posłów w składzie: Tadeusz Biliński, Radosław Gawlik, Barbara Imiołczyk, Jerzy Jankowski, Stanisław Kowalczyk,Jacek Kocjan, Stanisław Kusior, Jan Szymański i Beata Świerczyńska. W tym zespole pracowała Komisja. Czuję się w obowiązku poinformować, że frekwencja była bardzo wysoka, na każdym posiedzeniu ok. 80 %.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselTadeuszBilinski">W pracach uczestniczyli eksperci: prof. Cz. Uma, prof. Ludwik Bar, prof. S. Jędrzejewski, prof. L. Rowiński, inż. B. Dzierski, sędzia E. Radziszewski oraz J. Kisiliczyk - poseł ubiegłej kadencji, który był przewodniczącym podkomisji do rozpatrzenia projektu rządowego Prawo budowlane. Uznaliśmy za właściwe poprosić o taką pomoc, bowiem doświadczenie w przygotowaniu ustawy i sprawozdania mogło być w pełni wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselTadeuszBilinski">Przeprowadzono na początku konsultację społeczną.Uzyskano 60 opinii. Zostało zgłoszonych 250 uwag.Uwagi zostały rozpatrzone przez resort.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoselTadeuszBilinski">Nad całością ustawy pracowało wielu przedstawicieli resortu, poza ekspertami, a także wiele organizacji i towarzystw naukowo-technicznych. Szczególne zasługi wnieśli: A. Wasowski, W. Mieszkowski - prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich i J. Jaworski - prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich.Osoby te najbardziej aktywnie i konstruktywnie wpływały na ukształtowanie ostatecznej wersji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PoselTadeuszBilinski">We wszystkich przypadkach, za wyjątkiem jednego, decyzje posłów były jednomyślne. Wjednym przypadku 1 poseł się wstrzymał. Dochodziliśmy do consensusu po bardzo długich dyskusjach, uważając za właściwe znalezienie rozwiązania najbardziej odpowiedniego, a nie akceptację proponowanego rozwiązania.Prace trwały przez 10 posiedzeń. Dwa tygodnie temu zostało przygotowane sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PoselTadeuszBilinski">Mieliśmy wątpliwości: czy będzie duża skuteczność stosowania tego prawa i zwróciliśmy się do dwóch ekspertów: architekta wojewódzkiego oraz osoby o bardzo dużym doświadczeniu w stosowaniu prawa, aby zechcieli ocenić sprawozdanie, które zostało posłom przedstawione, z punktu widzenia wyłącznie stosowania prawa.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PoselTadeuszBilinski">Otrzymaliśmy opinie na ogół pozytywne z pewnymi uwagami krytycznymi. Tylko dwie uwagi zostały wykorzystane.pozostałe były może mniej istotne. Podkomisja nie zdecydowała się wprowadzić zmian. Wykorzystano możliwość, aby w sposób najbardziej pewny, z największym prawdopodobieństwem nie popełnienia błędu, przedłożyć to w sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PoselTadeuszBilinski">Czuję się zobowiązany przedstawić różnice, jakie zostały wprowadzone do sprawozdania w stosunku do przedłożenia rządowego.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PoselTadeuszBilinski">Po pierwsze, wprowadzono nieznaczne zmiany w odniesieniu do kwestii dopuszczenia do obrotu i stosowania w budownictwie wyrobów. Dostosowano się bardziej ściśle i czytelnie do obowiązujących już ustaw o badaniach i certyfikacji oraz ustaw o normalizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PoselTadeuszBilinski">Nastąpiły zmiany stylistyczne i merytoryczne.Przepisy są teraz czytelne i nie budzą żadnych wątpliwości. Nastąpiła pełna akceptacja ze strony rządowej.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PoselTadeuszBilinski">Druga zmiana dotyczy uprawnień budowlanych.Zmieniono określenia "dziedzina" na "specjalność". Przywrócono tradycyjne określenie, które od wielu lat jest powszechnie stosowane, nie budzące żadnych wątpliwości. Przywrócono specjalność: technologia i organizacja, zgodnie z ustawą uchwaloną 20 marca minionego roku. Wówczas także posłowie doszli do podobnego wniosku i Sejm kilkakrotnie opowiedział sięza tę specjalnością. W przedłożeniu rządowym tego nie było.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PoselTadeuszBilinski">Wydaje mi się za właściwe stwierdzenie, iż resort, być może, niezbyt przychylnie patrzy na tę specjalność, ale ją akceptuje. Jest to jedyny przypadek niepełnej aprobaty rządu.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PoselTadeuszBilinski">Jest jeszcze jedna zmiana. Skrócono okres praktyki przy sporządzaniu projektów z 2 lat do 1 roku, w przypadku uprawnień budowlanych do projektowania - bez ograniczeń. Nastąpiło to za pełną aprobatą strony rządowej. Wydaje się właściwe, że w okresie aktualnym czyli pełnej automatyzacji nowoczesnego procesu projektowania, znacznie szybciej można zdobyć doświadczenie niż w przeszłości.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PoselTadeuszBilinski">Kolejna zmiana dotyczy sprawdzania projektów. Wświetle sprawozdania projekt ustawy ma zapewnić sprawdzenie projektu architektoniczno-budowlanego przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane. Obowiązek ten nie dotyczy konstrukcji, nie zagrażających ludziom, otoczeniu, a więc bardzo prostych /domków jednorodzinnych lub innych domów mieszkalnych/.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PoselTadeuszBilinski">Dodano także możliwość badania zgodności projektu architektoniczno-budowlanego z przepisami przez organ nadzoru budowlanego. Zatem wprowadzono pewnego rodzaju instytucję sprawdzenia dokumentacji, mając na uwadze gwarancje, z punktu widzenia ochrony interesu społecznego /zabieganie awariom, zabieganie niewłaściwej realizacji zaprojektowanych zadań/.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#PoselTadeuszBilinski">Przywrócono tradycyjną nazwę "inspektor nadzoru inwestorskiego". W przedłożeniu rządowym zaproponowano nazwę "inspektor nadzoru technicznego", szerzej odnoszącą się do całego procesu. Posłowie opowiedzieli się jednomyślnie za przywróceniem starej nazwy  "inspektor nadzoru inwestorskiego".</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#PoselTadeuszBilinski">Wprowadzono zmiany w katalogu zwolnień z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę. Tego katalogu nie rozszerzono, ale wprowadzono zmiany.Zwiększono maksymalną wielkość budynków gospodarczych, związanych  z produkcją rolną z 30 do 35 m2, ze względu na sprzęt specjalistyczny, który wymaga większych pomieszczeń niż kiedyś. Zwiększono powierzchnię altan, położonych na terenie ogródków działkowych do 25 m2 na terenie miast i do 35 m2 w ogrodach poza granicami miast.Jest to zgodne z przepisami regulaminu działkowicza.Zmniejszono maksymalną wysokość spiętrzenia z 2 m do 1 m. Spiętrzenie 2-metrowe jest już niebezpieczne dla otoczenia, szczególnie przy bardzo dużych powierzchniach wód powierzchniowych.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#PoselTadeuszBilinski">Wprowadzono wymóg przedstawienia opinii specjalistycznej przy wniosku o pozwolenie na budowę, w przypadku obiektów stwarzających zagrożenie dla użytkowników, otoczenia.Chodzi tu np. o reaktory atomowe, rafinerie, zakłady chemiczne. Dodatkowa opinia specjalistyczna wydaje sięze wszech miar pożądana.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#PoselTadeuszBilinski">Wprowadzono wymóg uwzględniania w dokumentacji charakterystyki energetycznej i ekologicznej.Po raz pierwszy uznano za właściwe realizacje dwóch celów strategicznych: racjonalizacjęużytkowania energii oraz ochrony i kształtowania środowiska. Zatem nie będzie można uzyskać pozwolenia na budowę, jeśli w dokumentacji nie będą zawarte odpowiednie charakterystyki użytkowania energii cieplnej i skutki budowy obiektu poprzez zastosowanie materiałów w relacji do otoczenia. Jest to nowatorskie i w pełni było akceptowane przez stronę rządową.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#PoselTadeuszBilinski">Wprowadzono delegację dla ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego.Próbowano to włączyć w pierwszej części ustawy, ale doszliśmy do wniosku, że tego typu regulacje powinny się zmieścić w rozporządzeniu Rady Ministrów czy w zarządzeniu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa, które ujednolicałoby zakres i strukturę dokumentacji.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#PoselTadeuszBilinski">Wprowadzono zakaz dostawy energii do obiektów realizowanych bez pozwolenia na budowę. ustalono w związku z tym pewne przepisy karne.Jakiekolwiek budowy bez pozwolenia na budowę nie będą mogły korzystać z jakichkolwiek postaci energii.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#PoselTadeuszBilinski">Wprowadzono znaczące zmiany do instytucji nadzoru budowlanego. W przedłożeniu rządowym było rozwiązanie, w ramach którego mieścił się nadzór państwowy z tym, że był on mniej czytelny i zawierał wiele niedobrych rozwiązań, które budziły poważne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#PoselTadeuszBilinski">Przedłożenie zawarte w sprawozdaniu po pełnym skonsultowaniu ze stroną rządową jest czytelne. Wprowadza się Główny Urząd Nadzoru Budowlanego /Główny Inspektorat Nadzoru Budowlanego/. Jest to instytucja centralna, która nie ma odpowiednich ludzi.Na szczeblu województw pozostanie wojewoda i kierownik urzędu rejonowego. Starano się poszukać takiego rozwiązania, które nie pociąga za sobą dużych kosztów.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#PoselTadeuszBilinski">Wprowadzono jeszcze kilka różnych, drobnych zmian.Nie są one istotne i bardzo kontrowersyjne, stąd pozwolę sobie je pominąć całkowicie.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#PoselTadeuszBilinski">Po zrelacjonowaniu wszystkich różnic, chcę poinformować Komisje, że we wszystkich sprawach uzyskano akceptację strony rządowej. Wszystkie prace były wspólnie prowadzone i z dobrym skutkiem.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#PoselTadeuszBilinski">Było wiele problemów kontrowersyjnych, które zmuszały nas do bardzo wnikliwych dyskusji i może będą przedmiotem dzisiejszej dyskusji. Są to następujące problemy: obligatoryjny nadzór autorski, postulowany szczególnie w środowisku architektów, niezależnie od rodzaju inwestycji i charakteru obiektu, obligatoryjny nadzór inwestorski /pewien przymus/, także niezależny od procesu inwestycyjnego. Wjednym jak i drugim przypadku istnieje możliwość ustalenia nadzoru autorskiego czy nadzoru inwestorskiego w zależności od sytuacji inwestora oraz organu samorządu terytorialnego, który w pozwoleniu na budowęwymusi, aby istniał nadzór określonego rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#PoselTadeuszBilinski">Kontrowersyjną sprawą była przymusowa rozbiórka samowoli budowlanej /art. art. 48 i 49/. Przedłożenie rządowe było bardzo czytelne i jednoznaczne, że we wszystkich przypadkach realizacji jakiegokolwiek zadania bez pozwolenia na budowę jest wyłącznie jedno rozwiązanie: rozbiórka. W tradycji prawa budowlanego było podobne sformułowanie, chociaż pozwalało na pewne rozważania, które zawsze kończyły się przesuwaniem w czasie ukrócenia samowoli budowlanej. Na ten temat wielokrotnie dyskutowaliśmy. Były różne rozwiązania. Doszliśmy jednomyślnie do wniosku, że jest to jedyne rozwiązanie z mocy ustawy rozbiórki. Jakiekolwiek nawet restrykcje finansowe nie stanowią rozwiązania. Trzeba tak regulować prawo, aby nikomu nie opłaciło się samowolnie budować i dlatego jedynym rozwiązaniem jest rozbiórka przymusowa. W ten sposób będziemy bronićład przestrzenny. Nie dopuścimy do dezorganizacji tego ładu, do zniszczenia krajobrazu i zmierzamy do zachowania uprawnieńosób trzecich.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#PoselTadeuszBilinski">Były dyskusje dotyczące Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, ale bardzo szybko doszliśmy do wniosku, że zaprezentowane rozwiązanie jest czytelne i daje szansęzwiększenia skutków takiego nadzoru budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#PoselTadeuszBilinski">Następna sprawa to nadzory specjalistyczne, zawarte w art. art. 85 i 86. Ciągle wracano do tematu czy celowe jest ograniczanie nadzorów specjalistycznych.Podkomisja opowiedziała się za dalej idącym ograniczeniem, bo jeżeli występują nadzory specjalistyczne, to bardzo często potem inwestor jest wykonawcą i nadzorującym. W związku z tym właściwie nie ma żadnej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#PoselTadeuszBilinski">Kolejna sprawa, to poszanowanie praw osób trzecich. Staramy się to wyeksponować. Zaprezentowano stanowisko dośćjednoznaczne.Nie zawsze jeste możliwe precyzyjne ujęcie, bo niekiedy osoba trzecia jest trudna do określenia, np. w przypadku budowy osiedla. Niemniej jednak nie przychylono się do propozycji takich zapisów, z których wynikałoby, że każde działanie w procesie inwestycyjnym musi być skonsultowane z osobami trzecimi, gdyż wówczas okazałoby się, że nie można byłoby przeprowadzićżadnego procesu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#PoselTadeuszBilinski">Chcę prosić Komisje o przyjęcie dwóch zasadniczych wniosków podkomisji. W pierwszym podkomisja zwraca się z prośbą, aby Komisje podjęły decyzjęo wspólnym rozpatrzeniu w czasie drugiego czytania dwu ustaw: Prawo budowlane i o zagospodarowaniu przestrzennym. Unikniemy w ten sposób jakichkolwiek wątpliwości czy będzie pełna zbieżnośćtych dwu ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#PoselTadeuszBilinski">Prosimy zawrzeć na piśmie, aby dwie uchwalone ustawy znalazły się w jednym DziennikuUstaw. Wówczas pominie się także jakiekolwiek wątpliwości. Owe ustawy będą konstytucją procesu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#PoselTadeuszBilinski">Prosimy o akceptacjęi drugiego wniosku, że z chwilą powołania samorządu zawodowego w budownictwie, przejęcie uprawnień wojewody i ministra w zakresie uprawnień budowlanych dokonało się na rzecz tych samorządów. W tej chwili zostało to zapisane w zakresie uprawnień wojewody i ministra, ale jesteśmy przekonani, że po powołaniu samorządu zawodowego w budownictwie wszystkie uprawnienia, łącznie z odpowiedzialnością zawodową, powinny przejąć izby zawodowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że poseł T. Biliński wskazała ewentualne pola konfliktu w dyskusji. Być może uda sięnam uniknąćwiększych kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Zgodnie z przyjętym przez milczącą aklamację sposobem procedowania, przejdziemy obecnie do omawiania poszczególnych rozdziałów i w ich ramach do wskazywania ewentualnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Zgodnie z Regulaminem Sejmu ewentualne wnioski lub poprawki powinny być po odrzuceniu przez Komisje składane na piśmie, aby mogły być uwzględniane w sprawozdaniu w drugim czytaniu /art. 40 Regulaminu Sejmu/.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam nadzieję, że uwag będzie mało.Projekt jest na tyle dopracowany, że po krótkiej dyskusji nie będzie dużych różnic.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Mam generalną uwagę. Projekt prawa budowlanego konsultowałem w gronie działaczy szczebla podstawowego w gminach.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselWojciechNowaczyk">Chcę zapytać, czy instytucjonalnie zbierano opinie gmin?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselWojciechNowaczyk">Mnie i moim współkonsultantom nasuwa się uwaga, że w zbyt małym stopniu jest zaakcentowana rola gminy jako jednostki podstawowej. W poszczególnych artykułach wypływa ona w sposób dorozumiany. Budowa obiektów ma miejsce właśnie w gminach nie w rejonie, nie w powiecie, nie w województwie i nie w centrali. Prezentowanie stanowiska gminy jest w przepisach mało wyartykułowane.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselWojciechNowaczyk">Konkretne uwagi zgłoszęprzy omawianiu poszczególnych artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chcę przypomnieć, co powiedział poseł sprawozdawca, że konsultacje były przeprowadzone równie szeroko z przedstawicielami gmin. Przekrój i liczba zgłoszonych uwag odzwierciedla, być może w stopniu niezadowalającym, pełną strukturęprocesu budowlanego. Myślę, że jest to uwaga ogólna, a poseł W. Nowaczyk zechce odnieść do poszczególnych przepisów uwagi szczegółowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Przy opracowywaniu ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, ranga i autorytet gminy jest znacznie wyższy. W Prawie budowlanym większy wpływ ma administracja rządowa, co wcale nie oznacza,a że w niektórych przypadkach nie jest wyeksponowany samorząd terytorialny. Konstrukcja była pełna.Na każdym posiedzeniu przedstawiciele samorządów terytorialnych byli obecni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do rozdziału 1. Poseł sprawozdawca wygłosi kilka uwag i przejdziemy do propozycji i uwag posłów, odnośnie rozdz. 1:Przepisy ogólne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Jak nazwa rozdziału wskazuje znalazły się tu najbardziej ogólne przepisy.Nie ma zasadniczo różnic w stosunku do przedłożenia rządowego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselTadeuszBilinski">W tym rozdziale charakteryzuje się, jakich przypadków dotyczy, a jakich nie dotyczy Prawo budowlane. Zawarto w art. 3 słowniczek, niezwykle trudny do ustalenia, ale zawarto wszystkie pojęcia, którymi posługuje się ustawa, żeby uniknąćnieporozumień.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselTadeuszBilinski">Przedstawiono wymagania stawiane przed obiektem, po szerokiej konsultacji z wieloma resortami. Przedstawiono także wymagania przed wyrobami, tzn. dostosowanie do ustaw o normalizacji oraz o badaniach i certyfikacji, a zatem do wymagań układu o stowarzyszeniu.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselTadeuszBilinski">Przedstawiono odstępstwo od przepisów, w jakich przypadkach mogą one wystąpić oraz przedstawiono problem osób trzecich. Starano się ująć zasadnicze przypadki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy są uwagi do artykułów z rozdz. 1: Przepisy ogólne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Mam uwagę do art. 3, aby rozszerzyćzapis o tablice informacyjne i reklamowe. Temat ten powinien być w jakiś sposób uregulowany. Nie jestem przekonany, czy powinno się to znaleźć w tym, czy w innym miejscu.Jest to sprawa, która wymaga regulacji formalno-prawnej.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselWojciechNowaczyk">Proponuję, aby w art. 9 rozszerzyćzapis o pozytywną opinięorganu wydającego decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Będzie to temat związany z gminami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselKrzysztofWolfram">Czy podkomisja rozważała możliwość dopisania do art. 2 ust. 2 ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym? Sądzę, że kompatybilność dwu ustaw nie wymaga uzasadnienia, natomiast kłopot jest taki, że jej nie ma. W związku z tym trzeba użyć ustawy o planowaniu przestrzennym, ewentualnie znaleźć formułę, która pozwoliłaby wyjść z tej sytuacji. Co sądzi o tym przewodniczący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam propozycjęmodyfikującą, ponieważ zostały zgłoszone wnioski do art. 3 i do art. 9 oraz art. 2, abyśmy w obrębie rozdziałów rozstrzygali poszczególne artykuły. To nam uniemożliwi "skakanie" po artykułach.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. 1 nie wzbudza kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">W art. 2 jest zapytanie posła K. Wolframa dotyczące kompatybilności dwu ustaw. Może poseł K. Wolfram sprecyzuje swoje zapytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselKrzysztofWolfram">W tym momencie jest to wniosek, żeby w art. 2 ust. 2 wpisać po pierwszej, drugiej i trzeciej wymienionej ustawi, ustawę o planowaniu przestrzennym czy o zagospodarowaniu przestrzennym, nad którą mamy zamiar niedługo ukończyć pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJanKomornicki">Chcę prosić posła K. Wolframa, aby zastanowił się czy ustawa o planowaniu przestrzennym jest najlepszym aktem, który tu należałoby wymienić. Wszelkie decyzje budowlane muszą wynikać m.in. z warunków, które powinny być zawarte w ustawie o planowaniu przestrzennym. Istnieje bardzo ścisłe powiązanie dwu ustaw /funkcjonalne/. Ze względów oczywistych nie mogą sięwzajemnie naruszać. Jest to inny rodzaj zależności /zależność bezpośrednia/. Przy zależności bezpośredniej ustaw, które sięłączą w funkcjonalny sposób, nie może zachodzićich wzajemne naruszanie.Ustawa o planowaniu przestrzennym jest tak silnie związana funkcjonalnie, że nie powinno się pisać o jej naruszeniu, bo nie narusza sięzapewne i wielu innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselKrzysztofWolfram">Zgadzam się z argumentacją przewodniczącego J. Komornickiego, jeśli dotyczyłoby to tylko ustawy o planowaniu przestrzennym. Natomiast obecnie mówimy o zagospodarowniu. W tym przypadku związki mogą być nie tak oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Jest relacja odwrotna.Proces o zagospodarowaniu przestrzennym w rozdz. 4 uruchamiany jest w momencie wydania zezwolenia na budowę. Przy rozdz. 4 można rozpatrywać tę relację.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Ustawa proceduralna o zagospodarowaniu przestrzennym nie ma zastosowania, przynajmniej w obszarze art. 2.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Wiceminister gospodarki przestrzennej i budownictwa Wojciech Rzepka: Art. 1 ust. 2 nie ma jako intencji wymieniania ustaw, związanych z Prawem budowlanym, gdyż wykaz byłby bardzo szeroki i obejmowałby ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Wymienione są ustawy, które regulują odrębne zasady inwestowania, budowania. Wymieniono trzy ustawy, które w najszerszym zakresie wprowadzają zmiany. Taka jest przyczyna zamieszczenia wyliczenia owych trzech ustaw.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Natomiast relacje między ustawą o zagospodarowaniu przestrzennym, a Prawem budowlanym są zupełnie innego rodzaju, dlatego zamieszczenie to byłoby złamaniem pewnej konwencji i wprowadzałoby być może pewne nieporozumienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselTadeuszBilinski">W ust. 2 wyraźnie powiedziano, jakich to zadań i budynków dotyczy. W przypadku ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym dotyczy to wszystkich budynków, dlatego nie można byłoby wprowadzić tego zapisu /Prawo wodne w odniesieniu do budowli hydrotechnicznej jako przykład/. W związku z tym byłoby to niecelowe.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselTadeuszBilinski">Zadbano o spójność tych ustaw i nie ma obawy, żeby wynikły nieporozumienia i sprzeczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselKrzysztofWolfram">W takim razie wycofuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. 2 więcej uwag nie ma. Przechodzimy do art. 3.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszę posła W. Nowaczyka o sprecyzowanie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Chodzi o tablice informacyjne i reklamowe. Skłonny jestem wycofać wniosek, bo jeden z posłów wskazał mi, że w art. 29 temat ten jest zaakcentowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. 3 nie ma więcej uwag. Nie ma też uwag do art. art. 4-8. Do art. 9 zgłaszał wątpliwość poseł W. Nowaczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Wniosłem propozycję o dopisanie pkt. 6, tj. o pozytywną opinię organu wydającego decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy chodzi o art. 9 ust. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Mam na myśli dodanie pkt. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chodzi mi o kwestięnumeracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Myślę o ust. 3 pkt 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">W art. 9 ust. 3 poseł W. Nowaczyk proponuje dopisać pkt 6. Proszę o uzasadnienie jego brzmienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Pkt 6 "pozytywą opinięorganu wydającego decyzjęo warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu/. Jest to moja propozycja i temat do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy poseł W.Nowaczyk mógłby rozwinąć uzasadnienie tej potrzeby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Chcę, aby był zaakcentowany udział gminy w tym procesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chcę przypomnieć, że materia zgodności występuje w ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym.Jest tam podrozdział 4: Ustalenie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu, w którym sprawy formalne są regulowane.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam pytanie do strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WiceministerWojciechRzepka">Sprawa jest bardzo dyskusyjna. Intencja tego przepisu jest taka, aby można było wystąpić o takie odstępstwo jak najwcześniej. Przed rozpoczęciem procesu inwestycyjnego w szerokim rozumieniu, aby można było uzyskać informację czy zgoda będzie na tego typu odstępstwo. Przede wszystkim mogą to być odstępstwa technologiczne. Moglibyśmy nałożyć na potencjalnego inwestora obowiązek sporządzania szczegółowych dokumentacji, ponoszenia na te cele określonych wydatków w sytuacji, gdy on nie wie czy dany obiekt ze względów konieczności odstąpienia od warunków technicznych będzie budowany. Tego typu wymóg narzucałby na potencjalnych inwestorów dość daleko idące obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WiceministerWojciechRzepka">Prezes Izby Gospodarczej Projektowania Architektoniczego Janusz Jaworski:W art. 35 ust. 1 pkt 1 jest sygnalizowana potrzeba przed procedurą, o której się mówi, odstępstwa od poszczególnych przepisów /potrzeba decyzji o zagospodarowaniu terenu i działki/. Wtej decyzji wynikającej z przepisów ustawy o tzw."przestrzeni" znajdują się określone wymagania. Wymóg posiadania opinii organu, który wydaje decyzjęjest jak gdyby dublowaniem tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam pytanie do posła W. Nowaczyka, czy po tych wyjaśnieniach podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Gotów jestem odstąpić, ale wydaje mi się, że zbyt mało akcentuje się tematy gminy i przez to ustawa w odbiorze pierwotnym dla czytającego nie jest prosta. Nasze prawo konstruujemy na zasadzie, że czytają przepisy ustawy ci, którzy je dobrze znają. Z artykułami ustawy mają zapoznawać się ludzie przeciętni, nie tylko fachowcy, dlatego powinny one być w odbiorze powszechnym łatwiejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że poseł W. Nowaczyk podniósł problem bardziej edukacyjnego charakteru zapisu, aby stał się bardziej zrozumiały dla czytelników.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">W sensie bezpośredniego zapisu poseł W. Nowaczyk wycofuje swój wniosek.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. art. 10-11 nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Z cennymi uwagami, z troską o przejrzystość ustaw, zgłoszoną przez posłów K. Wolframa i W. Nowaczyka, jeśli chodzi o zagospodarowanie przestrzenne, rozdział 1 - przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do rozdziału 2.Poseł sprawozdawca wygłosi wprowadzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Rozdz. 2: Samodzielne funkcje techniczne w budownictwie obejmuje art. art. 11 - 16. Występuje w nim jednoznaczne określenie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie. Następnie przedstawiono pakiet rozwiązania prawnego uprawnień budowlanych oraz wymagania, jakie powinno siępostawić przed osobami pełniącymi samodzielne funkcje techniczne w budownictwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do omówienia poszczególnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. 12 nie ma zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy do art. 13 są jakieś uwagi lub zastrzeżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejJanGrudzinski">Proponuję rozszerzenie zapisu w art. 13 ust. 4. Dotychczasowe brzmienie przedstawia się następująco: "uprawnienia do projektowania lub kierowania robotami budowlanymi stanowią odpowiednio podstawę do wykonywania zadań, o których mowa w art. 12 ust. 1 pkt 6", tzn. dotyczy to wykonania państwowego nadzoru budowlanego. Przepis ten uprawnia każdego kto ma jakiekolwiek uprawnienia budowlane do pełnienia funkcji na wzór państwowego nadzoru budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejJanGrudzinski">Proponuję pewne ograniczenie i skorygowany zapis tego rodzaju: "uprawnienia do projektowania lub kierowania robotami budowlanymi stanowią również podstawę do wykonywania państwowego nadzoru budowlanego z zastrzeżeniem pełnienia funkcji kierowniczych w jednostkach tego nadzoru dla osób posiadających uprawnienia do projektowania architektoniczego i kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń. Chodzi o to, aby decyzje, które wychodzą z komórki państwowego nadzoru budowlanego były podejmowane przez osoby, posiadające odpowiedni autorytet i jednocześnie możliwość rozeznania, jaka decyzja będzie prawidłowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam pytanie do resortu gospodarki przestrzennej i budownictwa, jakie zajmuje stanowisko w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WicedyrektorBiuraPrawnegoiOrzecznictwawMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Rzecz dotyczy nie tylko zapisu ustawy, ale także możliwości stosowania przepisów.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WicedyrektorBiuraPrawnegoiOrzecznictwawMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Bardzo szczytny zamiar podnoszenia wysoko poprzeczki fachowości dla organów nadzoru budowlanego, może skutkowaćkłopotami z obsadą służb nadzoru budowlanego.Już dzisiaj występuje zjawisko braku odpowiedniej liczby fachowców, którzy są gotowi pracować w państwowym nadzorze budowlanym.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#WicedyrektorBiuraPrawnegoiOrzecznictwawMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Zamiast osiągnięcia efektu, iż przynajmniej inspektorzy mają wszystkie uprawnienia budowlane, wywołamy sytuację, że będą wakujące stanowiska nie do obsadzenia. Nie będzie można znaleźćkandydatów do pracy na wymienionych stanowiskach.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#WicedyrektorBiuraPrawnegoiOrzecznictwawMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Postulat ten będzie być może, możliwy do spełnienia po pełnej odbudowie nie tylko służb nadzoru budowlanego, ale i prestiżu nadzoru budowlanego. W przyszłości poprzeczkę będzie można podnosić wyżej. Z naszego rozeznania wynika, iż w tej chwili nie jesteśmy w stanie tak wysoko bariery postawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy po tym wyjaśnieniu wniosek jest podtrzymywany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanSzymanski">Podobna problematyka wynikła również w trakcie posiedzeńpodkomisji.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselJanSzymanski">Zapis, który obecnie znajduje się w projekcie ustawy, jest wynikiem szerszej negocjacji i kompromisu. Wsamej podkomisji spory były bardzo duże. Obecny zapis został przez podkomisję przyjęty w drodze kompromisu, biorąc częściowo pod uwagę argumentację, którą resort przedstawił w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że pan nie podtrzymuje zgłoszonego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Dla jasności wyjaśniam, że wnioskodawca nie jest posłem i jeżeli któraś z posłów nie podejmie wniosku, nie będzie on głosowany.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że oprócz zwrócenia uwagi na zapis art. 6,  nikt z posłów wniosku nie podtrzymuje.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. art. 14 - 16 zastrzeżeń nie ma, tak więc rozdz. 2 został przyjęty bez wniosków i poprawek.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do rozdz. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Rozdział 3: Prawa i obowiązki bezpośrednich uczestników procesu budowlanego obejmuje art. art. 17-27.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselTadeuszBilinski">W rozdz. 3 jest jednoznacznie scharakteryzowane ustalenie kto jest uczestnikiem procesu budowlanego, następnie obowiązki i uprawnienia uczestników procesu budowlanego: inwestora, inspektora nadzoru budowlanego, projektanta i kierownika budowy lub kierownika robót. Tym problemom jest on poświęcony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do poszczególnych artykułów w obrębie rozdz. 3.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. art. 17-27 nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozdział 3 przyjęliśmy bez wniosków i poprawek.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do rozdziału 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Rozdział 4: "Postępowanie poprzedzające rozpoczęcie robót budowlanych", to art. art. 28-40.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselTadeuszBilinski">W rozdziale 4 skoncentrowano uwagę na uzyskaniu pozwolenia na budowę, przedstawieniu warunków, zwolnieniu od uzyskania decyzji pozwoleniu na budowę, zgłoszeniu wykonywania robót budowlanych. W ostatniej części uwagę poświęcono projektowi budowlanemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do poszczególnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. 28 - nie ma uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielUniiMetropoliiMiastPolskichEuzebiuszZawadzki">Proponujemy, aby w art. 29 pkt 1, uściślićzapis o zwolenieniu budynków o pow. do 35 m2, które można budować bez pozwolenia na budowę. Praktyka w dużych miastach jest tego typu, że inwestorzy początkowo realizują budynki gospodarcze, później zmieniają ich funkcje i w związku z tym samowola budowlana może być usankcjonowana tym przepisem prawa.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PrzedstawicielUniiMetropoliiMiastPolskichEuzebiuszZawadzki">Wnosimy, aby można było zapisać, że to nie dotyczy dużych miast, obszarów w granicach administracyjnych dużych miast, albo doprecyzować, że dotyczy to obszarów wiejskich. Niestety, zabudowania wiejskie również są na terenie miast i wówczas konflikt ten zabiera dużego charakteru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chcę zapytać przedstawiciela Unii Metropolii Miast Polskich, czy zapis w ust. 1 pkt 1 definiujący, że chodzi o: "produkcjęrolną, uzupełniającą istniejącą zabudowę zagrodową", nie wyczerpuje problemu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselKrzysztofWolfram">Proponuję dodanie w ust. 1 pkt 2, który brzmi: "obiektów budowlanych, piętrzących wodę ... oraz poza obszarem parków narodowych i rezerwatów przyrody", po wyrazach "parków narodowych" dodanie przecinka i dalej "rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych".</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PoselKrzysztofWolfram">Chcę zwrócić uwagę, że w ust. 2 pkt 4, parki krajobrazowe są wymienione.Jest to znaczne uporządkowanie sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielUniiMetropoliiMiastPolskichPiotrBilinski">Jestem jednocześnie architektem Łodzi, a więc mam trochę praktyki w tych sprawach, bezpośrednio z inwestorem.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PrzedstawicielUniiMetropoliiMiastPolskichPiotrBilinski">Jeśli chodzi o art. 29 pkt 1, to bezwzględnie wymaga tu dopracowania, w obszarach miejskich szczególnie związanych z komunikacją, zaczynają powstawać na terenach o przeznaczeniu rolnym obiekty o charakterze hurtowym, handlowym.Przy takiej sytuacji rolnik zawsze udowodni, że potrzebuje jeszcze 35 m2 na to, aby zbudować dodatkowy obiekt. Powinniśmy bardziej precyzyjnie przemyśleć pewne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PrzedstawicielUniiMetropoliiMiastPolskichPiotrBilinski">W pkt. 2 mówi się, że nie wymaga wykonania robót budowlanych instalowanie i remont tablic i urządzeń reklamowych. Być może sama idea jest słuszna, bo nie są to przecież wielkie inwestycje. Praktyka wskazuje, że sprawy, które mogą się dziać przy tej okazji są nieprawdopodobne. Prośba posła, mówiąca o tym, co to znaczy informacja czy reklama, powinna być pozytywnie załatwiona w jakiś bardziej precyzyjny sposób. Dla informacji taka zgoda rzeczywiście nie powinna być udzielana. Natomiast dla reklam, które bywają bardzo duże i niekoniecznie świetlne, taką zgodę powinno się uwzględniać, bo jest ona wydawana przez organ nadzoru budowlanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJanSzymanski">Chcę się ustosunkować do ostatniej wypowiedzi, w której zauważono, że mogą być nieprawidłowości. Podkomisja również rozpatrywała tę sytuację i żeby uniknąć tego typu przypadków, w art. 30 pkt 1 zmusza się wykonawcę do zgłoszenia do urzędu, który wyda mu zgodę na takie działania. Art. 30 pkt 1 jest jak gdyby odpowiedzią na postawione pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że wniosek, a właściwie propozycja z Unii Metropolii Miast Polskich odnośnie reklam świetlnych została wyjaśniona.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Otwarte pozostają dwie sprawy: pierwsza - zgłoszona przez posła K. Wolframa - kwestia dopisania w pkt. 1 zapisu "parki krajobrazowe", druga - w ust. 1 pkt 1 - problem niedoprecyzowanej produkcji rolnej na obszarach miasta. Czy któryś z posłów podjąłby tę myśl?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawKusior">Art. 30 mówi, że ten, kto chce uzyskać zezwolenie na budowę, musi zgłosić się z projektem budynku do właściwego organu. Tutaj sprawa jest załatwiona, bo organ będzie wiedział czy jest to dobudowa do istniejącej zabudowy zagrodowej, czy to rolniczej, czy też nierolniczej oraz tę sprawę rozstrzygnie i ewentualnie nakaże obowiązek wykonania projektu, albo zwolni z wykonania projektu i zostanie tylko plan realizacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Myślę, że UniiMetropolii Miast Polskich chodziło o to, żeby bezpośrednio z ustawy była norma, a nie z decyzji organu. Jeśli uważacie, że decyzja organu, który ustala precyzyjnie jest wystarczającą blokadą na tego typu zabiegi, to trzeba to wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzedstawicielUMMPEuzebiuszZawadzki">Sam zapis art. 30 nie wyczerpuje problemu, dlatego że wnioskodawca natychmiast będzie się sprzeciwiał, aby zakwalifikowaćdo art. 30 to pozwolenie. Cały czas będzie występował, aby z art. 29 uzyskać bez zgody pozwolenie na budowę. Wystąpi tutaj konflikt prawny. Dyskusja merytoryczna przeniesie się na sferę prawną.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PrzedstawicielUMMPEuzebiuszZawadzki">Wnioskowalibyśmy, aby w art. 29 posłowie uwzględnili rozgraniczenie do terenów miejskich i wyłączyć tutaj działanie tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Może resort zajmie stanowisko w powyższej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Sytuacja jest rzeczywiście złożona. Po pierwsze, na terenach miast może byćzabudowa rolnicza. Granice miasta są wytyczane w taki sposób, że obejmują również tereny rolne. W miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego tereny są przeznaczone pod uprawęrolną.Trudno w tej sytuacji krzywdzić osoby mieszkające na terenie miasta, a właściwie w granicach miasta i dawać im większe ograniczenia w stosunku do osób, które mieszkają 100 m dalej, gdzie charakter zabudowy jest identyczny, ale poza granicami miasta.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Po drugie, zgłoszenie o którym mowa w art. 30, naszym zdaniem w sposób dostateczny zabezpiecza interesy nadzoru budowlanego. Jest to decyzja arbitralna organu nadzoru budowlanego i nie podlega ono dyskusji z inwestorem. Oczywiście, inwestor może sobie pisać skargi, ale przesądzenie nadzoru budowlanego jest tutaj decydujące i nie ma możliwości uchronienia sięprzed wykonaniem takiego zadania. Zapis ten odnosi się jeszcze do uzupełnienia już istniejącej zabudowy zagrodowej. Nie jest to tworzenie nowych siedlisk, nowych terenów budowlanych na terenach dziewiczych. W takiej sytuacji znacznie łatwiej jest wykazać, że obiekt nie będzie służył produkcji rolnej, czy też odwrotnie, że będzie służył produkcji rolnej.Mamy już punkt odniesienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy któryś z posłów, po wyjaśnieniach resortu, podejmuje wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselWladyslawTomaszewski">Myślę, że to wyjaśnienie załatwia temat. Wiadomo, że chęci na rozbudowęmiast są duże i lata mogą upłynąć, a ziemia będzie leżeć, zamiast produkowaći zanim tam powstaną bloki, czy cokolwiek.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselWladyslawTomaszewski">Zarówno art. 29, jak i art. 30 stwarzają pewną barierę samowoli.Mogą lata upłynąć, zanim cokolwiek będzie tam budowane, a ziemia nie może leżeć. Jestem zdania, aby utrzymać wszystko, tak jak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Pozostaje do rozstrzygnięcia w art. 29 problem rozszerzenia zapisu w ust. 1 pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselJanSzymanski">Proponuję w pkt. 2 literkę "i" wykreślić i wprowadzić przecinek. Po wyrazach: "rezerwatów przyrody" dodać literkę "i" oraz dopisać "parków krajobrazowych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Poseł K. Wolfram uzyskał sprzymierzeńca w osobie posła J. Szymańskiego. Czy odpowiada taki zapis posłowi K. Wolframowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselKrzysztofWolfram">Jestem usatysfakcjonowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Jak resort ustosunkowuje się do tego rozszerzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WiceministerWojciechRzepka">Celowo nie rozszerzaliśmy zakresu tego punktu, z uwagi na to, że parki krajobrazowe są często dość szeroko ustalane, tzn. że obejmują i obiekty budowlane, często wsie, miasta. Odstąpiliśmy obecnie już i tak z odbudowy wież triangulacyjnych. Praktycznie tego się już nie stosuje. Znaki triangulacyjne są znakami bardzo niewielkimi.Nie wpływały one na wartości krajobrazowe. Wydawało się nam, że zakres tego punktu jest wystarczający, ale nie wydaje się, żeby to była istotna kwestia.Myślę, że wielu  geodetów wskaże, że stosowanie w najbliższych czasach innych systemów jest znakomicie lepsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przy braku opinii przeciwnej resortu i braku sprzeczności wśród posłów, rozszerzenie ust. 1 pkt 2 o zapis: "parki krajobrazowe", zgodnie z propozycją posła K. Wolframa i wsparciem posła J. Szymańskiego, uzyskuje akceptację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselStanislawKowalczyk">Chcę wrócić do art. 29. W art. 29 ust. 2 pkt 2 nie wiem, czy nie należy uzupełnić po przecinku "z wyjątkiem reklam świetlnych i anten satelitarnych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszęo sprecyzowanie jeszcze raz wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselStanislawKowalczyk">Art. 29 ust. 2 pkt 2 - czy nie należałoby uzupełnićpo przecinku: "z wyjątkiem reklam świetlnych i anten satelitarnych"?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Chcęzgłosić kontrwniosek. Antena satelitarna jest obiektem wpływającym na wygląd budynku. Na obiektach zabytkowych nie może być w sposób automatyczny montowana na elewacjach. Wszystko powinno mieć swoje uregulowanie i powinno być wydane zezwolenie na ewentualny montaż. Można mówić o pewnym uproszczeniu zatwierdzenia dokumentacji dla tego celu, ale nic poza tym. Czy posłowie widzieli "latający talerz anteny satelitarnej? Na Zachodzie, a szczególnie w Anglii, wprowadzono bezwzględny nakaz uzyskiwania pozwolenia na montowanie anten satelitarnych, właśnie ze względu bezpieczeństwa. Zdarzył się tam tego typu wypadek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselStanislawKowalczyk">Chodzi mi o zapis: "z wyjątkiem reklam świetlnych i anten satelitarnych". Oto mi tylko chodzi, o to wyłącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Sytuacja jest trochę nietypowa, bo w pkt. 2 załamalibyśmy czystość zapisu. Mówimy o urządzeniach reklamowych. Trudno uznać antenę satelitarną za urządzenie reklamowe. Takie rozbudowanie tego punktu byłoby trochę niezręczne. Potwierdzam słowa przedstawiciela UniiMetropolii Miast Polskich, że antena satelitarna jest urządzeniem wpływającym na wygląd obiektu. W związku z tym władza budowlana może zawsze ingerować przy montowaniu. Nie musi, ale może.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselStanislawMaliszewski">Chcę wyrazić zdanie odmienne. Anteny satelitarne stają się już powszechnością. Jeżeli przyjmiemy, że przy każdej antenie trzeba będzie uzyskiwać pozwolenie przy domku jednorodzinnym, czy przy mieszkaniu na balkonie w bloku, to być może będzie to "sterta papierowej roboty", nikomu niepotrzebnej. Proponowałbym nie wprowadzać tu zapisu: "anteny satelitarne".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy po wyjaśnieniu resortu poseł wnioskodawca S. Kowalczyk podtrzymuje wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselStanislawKowalczyk">Wycofujęgo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">W ten sposób art. 29, oprócz jednej przyjętej przez aklamację poprawki, dotyczącej parków krajobrazowych, mamy przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. art. 30 i 30 nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. 32 poseł R.Gawlik ma uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Chcę przedstawić krótki ustęp do propozycji, którą chcę zgłosić. Próbowałem swoją propozycjęprzeforsowaćna posiedzeniu podkomisji, niestety  nie znalazła ona przychylności. W mojej ocenie ta propozycja jest celowa i chcę przekonać do tego połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Sprawa dotyczy ocen oddziaływania na środowisko tzw. "OOŚ", do których obecnie jesteśmy zobowiązani w jakiejś mierze dyrektywami EWG, Unii Europejskiej /dyrektywa nr 337 z 1985 r./, a także Konwencją Europejską z 1991 r. w sprawie "OOŚ", w kontekście transgranicznym. Owa dyrektywa EWG wydaje się być traktowana przez Komisje priorytetowo, w kontekście naszych wzajemnych stosunków. Wydaje się, że układ stowarzyszeniowy wcześniej czy później każe nam dostosować prawodawstwo do tej dyrektywy.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PoselRadoslawGawlik">Właśnie ocena oddziaływania inwestycji powinna być elementem opinii nt. inwestycji. Wydaje się, że Prawo budowlane, niezależnie od ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska jest właściwym miejscem, gdzie ta ocena powinna być uwypuklona.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#PoselRadoslawGawlik">Moja propozycja brzmi, aby do art. 32 ust. 2 dodać nowy ust. 2a, który pokazywałby procedurę tej szczególnej opinii wpływu inwestycji na środowisko. Wiem, że odpowiecie, że są wymagane także inne opinie, ale ze względu na wagę ochrony środowiska było wiele nowych propozycji na etapie pierwszego czytania w czasie prac podkomisji.Prosiłbym o poparcie tego wniosku. Wniosek brzmiałby: w art. 32 po ust. 2 dodać ust. 2a - "W przypadku wniosku o pozwolenie na budowę dotyczącego inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi oraz inwestycji mogących pogorszyć stan środowiska, do wniosku należy dołączyć ocenę oddziaływania na środowisko, sporządzoną przez rzeczoznawcę, zgodnie z przepisami szczególnymi oraz uzgodnienie z wojewodą. Wyrażenie zgody następuje w drodze decyzji administracyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Tego typu zapisy znajdują się w ustawie o ochronie środowiska i byłoby to pewne powtórzenie norm z jednej ustawy do drugiej. Zapis, który mamy w art. 32 ust. 1, powtórzony następnie w art. 33 ust. 2, że do pozwolenia na budowę, do wniosku należy dołączyć wymagane opinie, uzgodnienia i pozwolenia, jest jak najbardziej wystarczający. Jeżeli powtórzymy normę z jednej ustawy, w tym przypadku z ustawy o ochronie środowiska, trudno będzie znaleźć argumenty, żeby nie powtarzać wszystkich innych ustaw dotyczących tej samej dziedziny. Ranga sprawy, oceny wpływu na środowisko jest stosownie podkreślona w ustawie o ochronie środowiska. Prawo budowlane nie narusza w niczym przepisów tejże ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Chcę przypomnieć, że w swej relacji zwróciłem uwagę na pewne uzupełnienie przedłożenia rządowego i w art. 33 ust. 3 jest zapis, którą wprowadziła podkomisja, a mianowicie wprowadzono przedstawiania i przedkładania opinii specjalistycznej przy wniosku o pozwolenie na budowę, w przypadku obiektów stwarzających zagrożenie dla użytkowników i dla otoczenia.Jest też wymienionych kilka przykładów. Zatem jest to ta regulacja, która w jakiś sposób zabezpiecza ewentualność występowania takich przypadków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselRadoslawGawlik">To o czym powiedział poseł T. Biliński, nie jest specjalnie zbieżne ze słownictwem ustawy o kształtowaniu i ochronie środowiska. To też zacznie to rodzić od razu jakieś problemy. Argumentacja dyrektora mogłaby być tutaj przekonująca, ale nie do końca, dlatego że w tym wniosku precyzyjnie określamy tę procedurę, że ocena powinna być sporządzona, uzgodniona z wojewodą i że następuje w formie decyzji.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PoselRadoslawGawlik">W ustawie o kształtowaniu i ochronie środowiska ten zapis jest dużo bardziej ogólny.Precyzujemy tutaj dokładnie całą procedurę. Ustawy nie czytają tylko prawnicy. Jest to ustawa, którą najczęściej czytają użytkownicy.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PoselRadoslawGawlik">Jeżeli nie jest to grzechem, opowiadałbym sięza tym elementem powtórzenia, żeby dla wszystkich uczestników procesu budowlanego było jasne, że tego rodzaju ocena wpływu na środowisko jest elementem uzgodnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chcę zapytać resort, czy grzech powtórzenia, o którym mówił dyrektor R. Dziwiński i poseł R. Gawlik , jest niedopuszczalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WiceministerWojciechRzepka">Po tym dodatkowym wyjaśnieniu moje wątpliwości wzrosły. Możemy zrobić rzecz bardzo nieprawidłową, gdybyśmy ustawę Prawo budowlane zaczęli precyzowaćzgodnie z ustaleniami ustawy o ochronie środowiska. Potem budziłoby to szalone wątpliwości.Można byłoby mnożyć takie "przerzutki" z Prawa budowlanego do ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym itd. Jeżeli w ustawie o ochronie środowiska i pewne sprawy wymagają doprecyzowania czy wprowadzenia dodatkowych regulacji, to wtedy zgadzamy się. Tego nie należałoby zamieszczać w Prawie budowlanym i nie w tym miejscu, tzn. nie w tekście. Ewentualnie można dokonać jakiejś zmiany w przepisach przejściowych w ustawie i o ochronie środowiska. Byłoby to do przyjęcia z punktu widzenia legislacyjnego.Natomiast nie można wprowadzaćmerytorycznego uściślenia do Prawa budowlanego. Jest to bardzo ryzykowne z punktu widzenia czystości odbioru sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Chcę prosić o przeczytanie tekstu art. 33 ust. 3, a następnie jeszcze art. 34. Z nich wynika, że w pełni jest zabezpieczony interes ochrony środowiska. Do wniosku o pozwolenie na budowę obiektów budowlanych, których wykonanie lub użytkowanie może stwarzać poważne zagrożenie dla użytkowników i otoczenia, należy dołączyć specjalistyczną opinię, wydaną przez osobę fizyczną lub jednostkę organizacyjną, wskazaną przez właściwego ministra.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PoselTadeuszBilinski">W art, 34, na co zwracałem uwagę w swoim wprowadzeniu, w ust. 3 pkt 2, wyraźnie zaznaczono, że projekt architektoniczno-budowlany określa funkcję, formęi konstrukcję obiektu budowlanego i jego charakterystykę energetyczną i ekologiczną. Zatem ponownie wraca się do problemu, że nie można pominąć tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy poseł R. Gawlik podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Jeśli pewnym wyjściem mogłoby być tutaj w artykule przejściowym doprecyzowanie omawianej procedury w ustawie o ochronie i kształtowaniu środowiska, to jeszcze raz przeanalizuję swój wniosek. Zastrzegam jednak sobie zgłoszenie wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselJanPieniadz">W art. 33 ppkt 1 istnieje sformułowanie: "w której wykonanie lub użytkowanie może stwarzaćpoważne zagrożenie dla użytkowników i otoczenia". Otoczenie nie jest równoznaczne ze środowiskiem ekologicznym. Szczególnie niebezpieczne jest to sformułowanie w układzie stref zagrożenia ekologicznego. Mimo sformułowań w pewnych artykułach i podpunktach proponowałbym, żeby w ppkt. 1 dodać "dla użytkowników, otoczenia i środowiska ekologicznego". Sądzę, że nie będzie to wykroczeniem, ale wniesie szczególnie do pewnych uwarunkowań jednoznaczną interpretację przepisów prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy tego typu rozszerzenie jest dla posła R. Gawlika wystarczające, jeśli chodzi o sens?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Jest to trochę odrębna sprawa, to co poseł J. Pieniądz proponuje doprecyzować. Natomiast mówiłem o cenie wpływu inwestycji na środowisko, co jest określone procedurą międzynarodową i częściowo krajową.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Podtrzymuję wniosek, aby doprecyzowanie znalazło się w Prawie budowlanym, dlatego że dotyczy wpływu inwestycji na środowisko i procesu budowlanego. To, że ono ogólnie znajduje się w ustawie o ochronie i kształtowaniu środowiska nic nie zmienia. Spróbuję to przeanalizować, jeżeli uda się to poprawić w artykule przejściowym w ustawie o ochronie i kształtowaniu środowiska, to ten wariant wybrałbym. Jeśli się to nie uda, to będę prosił o wniosek mniejszości w brzmieniu przeze mnie zaproponowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">W projekcie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym w rozdziale, dotyczącym decyzji o warunkach zawodowych zagospodarowania terenu, czyli tej, która zastępuje dawne procedury lokalizacyjne, znajdują się stosowne zapisy, mówiące o zabezpieczeniu interesów ochrony środowiska. Co więcej, jest zapisane, że decyzja o warunkach zawodowych zagospodarowania terenu wymaga uzgodnienia z ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz głównym inspektorem sanitarnym w odniesieniu do inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi.Już na wcześniejszym etapie, etapie lokalizacyjnym będzie ta sprawa rozstrzygana. Dodatkowo ustawa o ochronie środowiska nakłada wymóg sporządzania takiej oceny. Jest to jeden z elementów, który się składa przy wniosku o pozwolenie na budowę.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">W ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym jest delegacja dla ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, który określi w drodze rozporządzenia rodzaje inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi oraz inwestycji, mogących pogorszyć stan środowiska. Na wcześniejszym etapie, w sposób naprawdę wystarczający, zabezpieczyliśmy te interesy. Przy pozwoleniu na budowęjeste zapóźno, żeby próbować jakichś szczególnych unormowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselRadoslawGawlik">To o czym mówili poseł T. Biliński i dyr. R. Dziwiński dotyczy czego innego. Pozwolenie ministra dotyczy inwestycji rzeczywiście szczególnie szkodliwych, typu wielka zapora wodna, elektrownia jądrowa, autostrada.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Rzeczywistośćjest taka, że wiele galwanizerni, zakładów utylizacyjnych,powstaje na zasadzie decyzji urzędnika w urzędzie miejskim czy w urzędzie gminy. Nie ma na to wpływu żaden wydział ochrony środowiska. Jeśli wpiszemy do rozpatrywanej ustawy Prawo budowlane tego rodzaju  zapis o cenie wpływu inwestycji na środowisko, to rzeczywiście wprowadzamy realnie instytucję do prawodawstwa i wtedy będzie ona  realnie funkcjonować. Co z tego, że jest to w ustawie o ochronie i kształtowaniu środowiska? Większośćludzi tego nie respektuje i nie wie o czymś takim. Nie tylko prawnicy czytają ustawy. Użytkownicy najczęściej nie są prawnikami. Jeżeli nie wskaże im się wyraźnie w ustawie pewnej procedury, to większość nie będzie sporządzała ocen wtedy, gdy ewidentnie powinny być sporządzane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Są dwa elementy, które oddziaływują na środowisko.Pierwszy - to ocena, o której mówił poseł R. Gawlik. Powinna być ona robiona na etapie wskazania lokalizacyjnego.Powinny być robione oceny przed projektem, pozwolenie na budowę, które również oddziaływują na środowisko. Powinno być uwzględnione nie jako ocena, ale jako konieczność przygotowania placu budowy, prowadzenia procesu inwestycyjnego, w procedurach ochrony środowiska. Projekt, o którym mówił poseł R. Gawlik musi być załatwiony na etapie wstępnym, tzn. lokalizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Ponieważ poseł R. Gawlik podtrzymuje swój wniosek, chcę przejść do rozstrzygnięcia i prosić posła R. Gawlika /w zależności od rozstrzygnięcia niekorzystnego/ o złożenie na piśmie propozycji, abyśmy mieli to załatwione w sposób formalny. Jest to pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Druga sprawa dotyczy art. 33, nad tym zastanowimy się później. Teraz chodzi o art. 32.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przystępujemy do głosowania nad propozycją posła R. Gawlika o wprowadzenie ust. 2a, w brzmieniu przez niego zaproponowanym.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">W głosowaniu za wprowadzeniem do art. 32 ust. 2a, w brzmieniu proponowanym przez posła R. Gawlika, opowiedziało się 9 posłów, 10 było przeciw, a 7 wstrzymało sięod głosu.Mam prośbę do posła R. Gawlika o przedłożenie wniosku mniejszości na piśmie zgodnie z art. 40 Regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. 33, który nawiązywał do art. 32 - była propozycja o rozszerzenie w ust. 3 w pkt. 1 na "użytkowników i otoczenia". Bardzo proszę o doprecyzowanie zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselJanPieniadz">Proponuję w art. 33 ust. 3 pkt 1 uzupełnienie zapisu:"której wykonywanie i użytkowanie może stwarzać poważne zagrożenie dla użytkowników i otoczenia, takich jak ...", o "otoczenie środowiska".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam pytanie do posła sprawozdawcy, czy definicja "otoczenia" obejmuje środowisko? Czy poseł J. Pieniądz chce podtrzymać szczegółowy opis "środowiska".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Będzie mi bardzo trudno. Wydawało mi się, że otoczenie jest zawężeniemśrodowiska naturalnego, szeroko pojętego. Proszę o stanowisko resortu, jak interpretuje te dwa określenia: otoczenie i środowisko naturalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">W tym przypadku jesteśmy zdania, że tak, jak powiedział poseł T. Biliński, użycie wyrazu "środowisko" byłoby zawężeniem, a nie rozszerzeniem sformułowania "otoczenie". Otoczenie obejmuje absolutnie wszystko, natomiast "środowisko" jest już jasno zdefiniowane, odnosi się tylko do środowiska naturalnego. Otoczenie to sąsiednia zabudowa oraz środowisko przyrodnicze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mogępowiedzieć z własnych doświadczeń, że zdefiniowanie środowiska, czy to w kategorii geograficznej, przyrodniczej, ekologicznej czy socjologicznej jest praktycznie niemożliwe. Otoczenie jest równie niejasnym zapisem.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam pytanie do posła wnioskodawcy. Owe rozstrzygnięcie jest rozstrzygnięciem arbitralnym, a nie jedynie operacyjnym. Czy poseł J. Pieniądz podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselJanPieniadz">Sądzę, że pojęcie środowiska jest o wiele szersze niż pojęcie otoczenia. Chodzi tu o kompleks całości. W otoczeniu jest to odniesienie do najbliższych układów, nie zawsze z uwzględnieniem warunków środowiska przyrodniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszęo podanie precyzyjnego zapisu. Ustosunkujemy się do niego formalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselJanPieniadz">Proponuję zapis: Z której wykonanie lub użytkowanie może stwarzać poważne zagrożenie dla użytkowników i "środowiska", albo "otoczenia i środowiska",</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszęzdecydować formalnie, gdyż podał poseł dwa warianty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselJanPieniadz">Proponuję w miejsce "otoczenia" wpisać "środowiska naturalnego".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam pewną wątpliwość natury definicyjnej, dlatego że kategoria "środowisko przyrodnicze", za "naturalne" uważa się stan półpierwotny. Taki jest słowniczek używany oficjalnie w wykazach GUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselJanPieniadz">Wycofuję wyraz "naturalnego", proszępoddać pod głosowanie, czy będzie to "środowisko", czy "otoczenie".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że zapis brzmi następująco: "dla użytkowników i środowiska". Czy do tak sformułowanego zapisu w art. 33 ust. 3 jest sprzeciw? Są sprzeciwy. Aby formalności stało się zadość, przegłosujemy wniosek.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Za propozycją zmiany zapisu wysuniętą przez posła J. Pieniądza głosowało 19 posłów, 3 było przeciw i 6 wstrzymało sięod głosu. Nastąpiła zmiana zapisu w ust. 3 pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do pozostałych zapisów art. 33 nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. 34 - nie ma zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do art. 35.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Chcę wprowadzić do art. 35 dodatkową procedurę, która jakby jest, ale nie zapisana, czyli jakby jej nie ma. Chodzi o kwestię możliwości zapoznania się z opiniami, o których mowa w ust. 1, z dokumentacją, projektem budowlanym, tzw. osób trzecich, których interes może być naruszony poprzez inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#PoselRadoslawGawlik">W państwach demokratycznych jest rzeczą naturalną, że osoby trzecie mają prawo wglądu do dokumentów, opinii, które mogą ich dotyczyć, mogą ingerować w ich prawny interes. Propozycjępodobnego zapisu zaraz odczytam.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#PoselRadoslawGawlik">Zastrzeżenia osób trzecich, których interes prawny może być naruszony, powinny być uwzględnione. Osoby trzecie powinny braćudział w postępowaniu jako strony. Będą opory przeciwko temu, będzie obawa o wydłużenie procedury postępowania, jednak wydaje się, że budowanie państwa demokratycznego polega też na tym, iż obywatel ma prawo wglądu w sprawy go dotyczące, ma prawo stać się stroną w postępowaniu, w sytuacji, kiedy jego interes prawny został naruszony.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#PoselRadoslawGawlik">Zapisy brzmiałyby następująco. W art. 35 po ust. 1, gdzie jest mowa, co przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę, właściwy organ sprawdza, dokładamy pewne obowiązki na ten organ - ust. 1a:"Przy wykonywaniu zadań, o których mowa w ust. 1, właściwy organ jest zobowiązany zapewnić osobom, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 9 i ust. 2, możliwośćzapoznania się z projektem budowlanym oraz z towarzyszącymi mu opiniami, pozwoleniami i uzgodnieniami, w tym zwłaszcza z oceną oddziaływania na środowisko, a także możliwość zgłoszenia w ciągu 14 dni wniosków i zastrzeżeń". Ust. 1b - "Właściwy organ rozpatrzy zgłoszone wnioski i zastrzeżenia oraz zawiadomi o sposobie ich załatwienia osoby, które zgłosiły te wnioski i zastrzeżenia. Osobom tym przysługuje status strony w postępowaniu".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Trudno odnieśćmoją wypowiedź do art. 34 czy art. 35. Jest to kwestia natury ogólnej, wynikająca z chęci realizowania art. 4. Art. 4 ustawy mówi, że obiekt budowlany i związane z nim urządzenia należy projektować w sposób zapewniający formę architektoniczną, dostosowaną do krajobrazu i otaczającej zabudowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszę ponownie wskazać artykuł, o którym teraz mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Mówię o realizacji art. 4 w odniesieniu do art. 34 i art. 35.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Praktyka jest następująca: zdarzają się projekty, w których forma architektoniczna jest co najmniej kontrowersyjna, albo w ocenie prowadzącego czyli organu pierwszej instancji, niedostosowana ani do charakteru otoczenia, ani sama formuła architektoniczna nie jest do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Woparciu o ten artykuł trudno wydać negatywną decyzjęo pozwoleniu na budowę. Trudno odmówić pozwolenia na budowę, gdyż wszystkie punkty ust. 35 mówią o spełnieniu pewnych warunków technicznych. Trudno jest mówić o spełnieniu pewnych warunków estetycznych. Wiadomo, że estetyka jest czymś trudnym do zdefiniowania, jednakże w szczególnych miejscach miasta organ pierwszej instancji powinien mieć prawo, powołując się na art. 4, odmówić tego pozwolenia na stawianie takich a nie innych obiektów, gdyż na nim w końcu spoczywa odpowiedzialnośćza wygląd przestrzeni, jaką gospodaruje.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Proponuję, aby taka możliwośćzostała wpisana do jednego z tych dwóch artykułów, z możliwością odwołania do organu drugiej instancji, jakim byłby wojewoda, którego organem posiłkowym przy ocenie projektu architektonicznego byłaby komisja urbanistyczno-architektoniczna, którą wojewoda ma prawo powołać zgodnie z ustawą o planowaniu przestrzennym, a raczej zagospodarowaniu przestrzennym, którą równolegle będziemy przyjmować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PoselWladyslawTomaszewski">Zapomnieliśmy o czym mówił mój przedmówca, o sprawie krajobrazu. Nie tylko w miastach, zeszpecenie paskudnym budynkiem lasu czy łąki jest bardzo częste. Mój przedmówca mówił o słusznych sprawach. Wgląd do tego typu projektów powinien mieć miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Wniosek dwóch przedmówców w pełni popieram. Z praktyki znam wiele obiektów.Mogęje wskazać. Jest to konieczne dla architektury i krajobrazu oraz samych obiektów budowlanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mamy trzy sprawy do rozstrzygnięcia, w tym dwie merytoryczne.Pierwsza sprawa dotyczy wniosku posła R. Gawlika, a więc wglądu w dokumentację i praw osób trzecich jako stron.Najpierw rozstrzygniemy tę sprawę a potem drugą tzw. krajobrazowo-estetyczną, którą podniósł przedstawiciel Unii Metropolii Miast Polskich i posłowie. Potem spróbujemy następne kwestie rozstrzygnąć. Proszę stronęrządową o ewentualne odniesienie się do pierwszej kwestii, zgłoszonej przez posła R. Gawlika, a więc do wglądu w dokumentację i praw osób  trzecich, jako stron postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Mamy poważne zastrzeżenia natury formalno-legislacyjnej, bo definiowanie strony jest materią Kodeksu postępowania administracyjnego i ustawa merytoryczna, jaką jest Prawo budowlane nie może wręcz ingerować w rozstrzygnięcia kodeksowe. Jest tam jasno zdefiniowane, kto jest stroną w postępowaniu administracyjnym.Nie możemy doprecyzowywać, zmieniać, rozszerzać czy zawężać tejże definicji z Kpa.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Drugą sprawą jest kwestia wglądu wszystkich zainteresowanych. Może być jedna osoba zainteresowana, a może ich być kilkadziesiąt tysięcy, jeżeli sprawa będzie dotyczyć zabudowy osiedla, dzięki temu w sposób skuteczny możemy uniemożliwić taką zabudowę.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Nie bardzo wyobrażam sobie reakcjęorganu na składane wnioski. Organ może działać tylko poprzez środki przewidziane tylko w Kpa., czyli poprzez postanowienia i decyzje.Jeżeli będzie działał w ten sposób, to znowu przedłużamy całe postępowanie administracyjne.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Wypowiadając pogląd przeciwny w stosunku do posła R. Gawlika, chcę powiedzieć, że przed wojną istniał ten sam problem. Jest bardzo ciekawe orzeczenie Naczelnego Trybunału Administracyjnego z 5 lutego 1932 r., które stwierdza, że sąsiad nie posiada legitymacji prawnej do udział w postępowaniu administracyjnym, w tym również w procesie budowlanym, procesie inwestycyjnym. My idziemy znacznie dalej, przyjmując regulację Kpa., a obawiam się, że pójście jeszcze krok dalej rozszerzy definicję z art. 28 Kpa, który mówi, że stroną jest każdy, kto ma interes prawny, na absolutnie wszystkich, bo każdy będzie mógł dowieść jakiegoś interesu faktycznego, prawdziwego czy iluzorycznego.Organ będzie musiał rozstrzygać, jak taką osobę traktować. Wsposób absolutnie skuteczny, znając mentalnośćPolaków, zablokujemy proces inwestycyjny. Byłby to zapis najskuteczniejszy do spowolnienia wszystkich procesów budowlanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Najpierw rozstrzygamy kwestię pierwszą, a potem przejdziemy do kwestii drugiej, estetycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Chcę przypomnieć zapis art. 5, że "obiekt budowlany należy projektować, budować ... w sposób zapewniający ochronęuzasadnionych interesów osób trzecich" /ust. 9/. Wust. 3 zdefiniowana jest "ochrona uzasadnionych interesów osób trzecich". Jest to zapewnienie dostępu do drogi publicznej, ochrona przed pozbawieniem możliwości korzystania z wody, kanalizacji, energii elektrycznej, dopływu światła dziennego, ochrona przed uciążliwościami, spowodowanymi przez hałas i zakłócenia elektroniczne.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Mój zapis idzie w kierunku tego, że jeśli sąsiad chce sobie postawić, bądź otworzyć zakład, gdzie postawi młot pneumatyczny i będzie kuł, to żeby była określona w tej ustawie pewna procedura możliwości jawnego dostępu do informacji dla osób trzecich. Oczywiście, można tu straszyć tysiącami ludzi, którzy się zgłoszą, ale zgłoszą się ci, których interes będzie naruszany. Domagam się zapisania, że osoby trzecie mają możliwość zapoznania się z projektami budowlanymi, z opisami, dotyczącymi budowy i mają możliwośćwniesienia zastrzeżeń do projektów w ciągu 14 dni. Jest to prawo, które teoretycznie istnieje, ale jak go zapiszemy, to będzie już praktyczniejsze.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#PoselRadoslawGawlik">Jeśli chodzi o konflikt z Kodeksu postępowania administracyjnego, to nie będę się upierał i można wykreślić, że osobom tym przysługuje status strony w postępowaniu, skoro to jest określone w Kpa, a więc o to swój wniosek modyfikuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Czuję się zobowiązany poinformować Komisje, że ten problem był bardzo gruntownie analizowany.Z bardzo dużą przychylnością podchodziliśmy, celem zapewnienia interesów osób trzecich, do tego tematu. Stąd pojawił się zapis, który był poza przedłożeniem rządowym. Doszliśmy do wniosku, że identyfikacja osób trzecich, poinformowanie ich w odpowiednim terminie, rozpatrywanie ich stanowisk, uniemożliwia bardzo często prowadzenie najdrobniejszych inwestycji. W sposób jednomyślny doszliśmy do wniosku, że regulacje tak uściślające, dające wielkie uprawnienia osobom trzecim, są niewskazane.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#PoselTadeuszBilinski">Jeśli chodzi o zabudowę terenu i planowanie /plan miejscowy/, to osoby trzecie posiadają uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselJozefKalisz">Chcę nawiązać z powrotem do art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego, wspartego orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego. Pojęcie strony zostało zdefiniowane w orzecznictwie na dzisiaj, nie w okresie lat 30. Jest to orzecznictwo zawężające, dlatego uważam, że ustawęPrawo budowlane nie możemy definiować inaczej strony, nie możemy poszerzać kręgu osób. Jednocześnie zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego w interesie osób pokrzywdzonych, nie używając słowa strony, może wkroczyć prokurator. Te mechanizmy są zabezpieczone w systemie prawnym, jaki na dzisiaj funkcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PrzedstawicielWydzialuPrawaUniwersytetuwToruniuWojciechSchweidler">Przynajmniej ust. 2 projektu uzupełnienia, który proponuje poseł R. Gawlik, znajduje odzwierciedlenie w art. 54 obowiązującej obecnie ustawy z 22 października 1974 r. Prawo budowlane, które stanowi, że organy państwowego nadzoru budowlanego, przy wykonywaniu zadań związanych z wydawaniem pozwolenia na budowę, ale także decyzji o zatwierdzeniu planu racjonalizacyjnego czy decyzji o zmianie sposób użytkowania terenu, zobowiązane są osobom trzecim, o których mowa w art. 5 ust. 2 pkt 6 w obowiązującym Prawie budowlanym, zapewnić możliwość zgłoszenia uwag i zastrzeżeń i w terminie 14 dni zobowiązane są zawiadomićosoby trzecie o sposobie ich rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#PrzedstawicielWydzialuPrawaUniwersytetuwToruniuWojciechSchweidler">Należy zwrócić uwagę na fakt, że zgodnie z art. 12 przepisów ustawy z 31 stycznia 1980 r., wprowadzającej ustawę o Naczelnym Sądzie Administracyjnym i zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, nie ważne są uregulowania proceduralne w innych ustawach, sprzeczne z K.p.a. w oparciu o powyższy art. 12 w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego po 1980 r., dominuje jednolity pogląd, że art. 54 w brzmieniu podobnym, jak proponuje poseł R. Gawlik, nie obowiązuje, pomimo tego, że formalnie nie został uchylony. Należy zwrócić uwagę, że orzecznictwo NSA, poprzez bardzo szeroką interpretację art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego, stoi na stanowisku, że osobom trzecim, a szczególnie właścicielom sąsiednich nieruchomości, sąsiadujących z terenem inwestycji, przysługuje status strony nie tylko w postępowaniu o wydanie pozwoleń na budowę, ale nawet decyzji poprzedzających wydanie pozwoleń na budowę, np. decyzji o zatwierdzeniu planu realizacyjnego.Na ten problem należy spojrzeć poprzez pryzmat odpowiedniego stosowania art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego, który znajduje już od 1980 r. bogate odzwierciedlenie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że po wyjaśnieniu prof. W. Schweidlera problem został w jakiejśmierze odsunięty przez nas. Nie jesteśmy w stanie go rozstrzygnąć również przez orzecznictwo NSA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Powiedziałem, że mogęzmodyfikować swój wniosek, jeżeli jest to już unormowane przez pewną procedurę, wynikającą z orzecznictwa NSA.Z chęcią wyrzucam sformułowanie: "osobom tym przysługuje status strony w postępowaniu", bo jest to już dookreślone i nie potrzeba tego powtórnie pisać.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Same zapisy proponowanych dwóch ustępów nadal uważam za zasadne. Chodzi o zapisanie w ustawie Prawo budowlane możliwości i procedury dostępu do informacji, która przysługuje stronom.Często muszą one się borykać z urzędnikami, którzy im mówią: "Jest to informacja nie dla pana".Jeśli to zapiszemy, to nic się złego nie stanie. Pójdźmy w kierunku, w jakim powinno iść państwo demokratyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">To czy pojawi się w tym przepisie wyraz strona, czy nie pojawi się, jest sprawą drugorzędną. De facto zapis, który zaproponował poseł R. Gawlik, zmierza do nadania przymiotu strony, każdej osobie. Czy nazwiemy ją wprost stroną czy nie, to definiujemy coś, co jest definiowane w art. 28 Kpa. Samo wykreślenie wyrazu nie załatwia sprawy, bo dajemy praktycznie wszystkim zainteresowanym, mniej lub bardziej obligatoryjnie, status strony, nie nazywając tego po imieniu. Jest to wbrew ustawie wprowadzającej Naczelny Sąd Administracyjny i zmieniającej Kpa z 1980 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że poseł R. Gawlik podtrzymuje swoją propozycję. Proszę o zaproponowanie precyzyjnego wniosku i przystąpimy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselRadoslawGawlik">W art. 35 po ust. 1 proponujędodać ust. 1a - "Przy wykonywaniu zadań, o których mowa w ust. 1, właściwy organ jest obowiązany zapewnić osobom, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 9 i ust. 2, możliwośćzapoznania się z projektem budowlanym oraz z towarzyszącymi mu opiniami, pozwoleniami i uzgodnieniami, w tym zwłaszcza o cenie oddziaływania na środowisko, a także możliwośćzgłoszenia w ciągu 14 dni wniosków i zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Ust. 1b - "Właściwy organ rozpatrzy zgłoszone wnioski i zastrzeżenia oraz zawiadomi o sposobie ich załatwienia osoby, które zgłosiły wnioski i zastrzeżenia".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przystępujemy do głosowania. Za propozycją posła R. Gawlika o rozszerzenie art. 35 o zapis ustępów 1a i 1b w brzmieniu przez niego zaproponowanym, głosowło 2 posłów, przeciw było 26, a 2 wstrzymało sięod głosu. Rozumiem, że poseł R. Gawlik przedstawi wniosek mniejszości. Istnieje również możliwość wycofania się.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przystępujemy do drugiego problemu związanego z art. 35, ów problem nazwaliśmy ogólnie estetycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselWladyslawTomaszewski">Wydaje mi się potrzebne, aby umożliwić pogląd, stosownym organom w stosunku do zgodności projektu zaproponowanego z uwzględnieniem ładu estetycznego.Proponuję wprowadzenie dodatkowych 3 wyrazów, jeśli chodzi o art. 35 ust. 1 pkt 1, ppkt a/ - "miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego i wymaganiami ochrony środowiska oraz charakterystyki krajobrazu". To załatwia temat w sensie ładu elastycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PrezesIzbyGospodarczejProjektowaniaArchitektonicznegoJanuszJaworski">Oczekiwałbym od wnioskodawcy, architekta Łodzi pana P. Bilińskiego o podanie bardziej precyzyjnych kryteriów dodatkowych, poza tymi, które są zapisane w art. art. 4, 5 i 35, jakimi pragnął oceniaćwalory estetyczne. Rozumiem, że o taką ocenę walorów estetycznych projektowanej zabudowy architektowi P. Bilińskiemu chodziło. Taka próba zapisania możliwości oceny walorów estetycznych powoduje dowolnośćoceny tej zabudowy i co za tym idzie nieprawidłowość decyzji administracyjnych. Przyjmując taki zapis, można by oczekiwać po pewnym okresie zahamowania rozwoju architektury i nowej estetyki.Nic nie stoi w miejscu, rozwija sięmyśl estetyczna i należałoby umożliwićjej rozwój, a nie ją hamować. Zapis art. 4 wyraźnie mówi, że projektowana zabudowa musi liczyć sięz otoczeniem, nie tylko zabytkowym, ale z każdym w jakiśsposób właściwym.Ingerencja może odbywać się w sposób harmonijny, ale prawidłowy oraz kontrastujący z otoczeniem.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#PrezesIzbyGospodarczejProjektowaniaArchitektonicznegoJanuszJaworski">Wielkie dzieła architektury bardzo często są dlatego wielkie, że kontrastują z otoczeniem. Można działaćnową zabudową w otoczeniu o niskim standardzie. Dostosowywanie się do standardu jest wręcz rzeczą niesłuszną.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#PrezesIzbyGospodarczejProjektowaniaArchitektonicznegoJanuszJaworski">Próbujęnamówić wnioskodawców do rezygnacji z precyzowania kryteriów w zakresie estetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Rozpocznęod starego porzekadła, które mówi, że o gustach nie należy dyskutować. Nie chcemy i chyba nikt na tej sali nie chce walczyćz dziełami architektonicznymi, które mogą powstać i mogą być bardzo dobre, bo sięobronią. Chcemy mieć możliwość odmowy tym, które uznamy za bardzo złe.Jest tylko kwestia stworzenia mechanizmów, które by tę autokratyczną decyzjęurzędnika - architekta miasta, takiego jak ja, poddać procedurze odwołania od decyzji. Proponowałbym, aby organ odwoławczy mógł skorzystać z komisji urbanistyczno-architektonicznej, którą obligatoryjnie może powołać w ramach ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, wojewoda. Ale jest to zupełnie inna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Definiowanie piękna jest niemożliwe. Zawsze będzie to rozwiązanie subiektywne, ale jestem gotów pokazać z własnej praktyki dziesiątki obiektów, w których musiałem wydać pozwolenie na budowę, ze względu na zgodność z Prawem budowlanym, a które nie powinny mieć miejsca i naprawdę nie są dziełami sztuki.Zgadzam się, że ocena tego jest bardzo trudna, ale nie jest niemożliwe zmniejszenie niebezpieczeństwa. Jako praktykujący architekt nie boję sięoceny komisji architektoniczej, która będzie powołana dla oceny mojego projektu, jeżeli zostanie odrzucony przez mojego kolegę - architekta - urzędnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chcę przypomnieć, że nie ma obligatoryjnego zapisu w projekcie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, o powołaniu komisji architektoniczno-budowlanej przy wojewodzie. Wojewoda może ją powołać jako organ doradczy.Kontrola komisji, o której mówił architekt P. Biliński, mam nadzieję, że będzie, ale nie jest przymusem.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Jest propozycja po wypowiedziach ekspertów, którą wniósł poseł W. Tomaszewski w ust. 1 pkt 1 ppkt a/.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselJanSzymanski">Połączę dwie sprawy. Do pierwszego wniosku posłaW. Tomaszewskiego - pojęcie "ochrona środowiska", moim zdaniem, obejmuje pojęcie "ochrony piękna". Konsumuje to chęć poprawienia tego zapisu.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PoselJanSzymanski">Generalnie chcę się ustosunkować do zapisów, które zostały wypracowane po bardzo burzliwych dyskusjach w podkomisji. Wypracowaliśmy stanowisko, uwzględniając to, co przedstawił prezes J.Jaworski. Doszliśmy do wniosku, że nasi architekci są architektami zdolnymi, myślącymi, mającymi poczucie dużej estetyki. Ograniczenie ich weny twórczej obniżyłoby rangę ich zawodu. Stąd wzięły się zapisy, które są w projekcie. Są one wypracowane poprzez długą dyskusję.Nie zawsze mieliśmy te same argumenty. Owe zapisy zaproponowali nam architekci, jako najbardziej właściwe. Podkomisja je przyjęła i postanowiła ich bronićna zewnątrz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Nie byłbym takim optymistą. Wystarczy spojrzeć na architekturę polskiej wsi, która jest zeszpecona.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#PoselWojciechNowaczyk">Popieram stanowiska moich wcześniejszych przedmówców, którzy nawiązywali do wielu przykładów.Mogę też dołączyć wiele obiektów. Muszą być możliwości odwołania sięod ustaleń projektanta - architekta, bo nie jest on często najlepszą wyrocznią tego, co jest najlepsze w życiu i na świecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselJanSzymanski">Chcę odpowiedziećposłowi W. Nowaczykowi, że to zatwierdził architekt wojewódzki, czy to była klatka, czy inna rzecz.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#PoselJanSzymanski">Na dzień dzisiejszy nasze prawo powinno jak gdyby inspirować do budowania, rozwijać budownictwo, a nie hamować. Jeżeli są jakieś czynniki, które powodują, że estetyka jest błędna lub niedobra, to winny tutaj jest człowiek, a nie przepis. Jeżeli urzędnik dopuszcza, żeby było to budowane, to nie miejmy pretensji do prawa, miejmy pretensje do człowieka. Proponujęzamknąć nad tym dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Panie pośle J. Szymański, czy jest to wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PoselJanSzymanski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Nie chcę wprowadzaćzwyczaju, że zamykamy sobie usta w tak gorącej materii jak estetyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Prawo powinno dać możliwość innemu człowiekowi tak, aby mógł podnieść swoje uwagi w trybie instancji odwoławczej do organu rozstrzygającego. Mądry i światły wojewoda powoła komisje architektoniczne. W ten sposób można to rozstrzygnąć. Trzeba przyjąć optymalną drogędojścia sprawy obywatela do tej komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Będzie bardzo trudno przedstawić w kilku słowach dyskusję, toczoną na posiedzeniu podkomisji. Na podstawie dotychczasowej praktyki ocena architektury wcale nie jest dobra, a ingerencja władzy administracyjnej była zdecydowana. Postawiliśmy w projekcie na pełną odpowiedzialność architekta od początku do końca. Wobec tego jego dzieło powinno być realizowane w takim ujęciu, jakie sam przedstawił. Jakiekolwiek dalsze ingerencje wprowadzają w zakłopotanie, bo kto będzie odpowiadał za budynek, jeżeli forma architektoniczna została od początku do końca zatwierdzona. Mimo wątpliwości, które były przedstawione, doszliśmy do wniosku, aby nie ingerować w tak delikatną materię, jak wyraz architektoniczny, estetyka, dostosowanie do istniejącej architektury, o czym mówił prezes J. Jaworski. W tym zakresie nie ma weryfikacji projektu architekta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Zgadzam się z przedmówcą co do istoty rzeczy. Nikt nie może negowaćiż zawsze jest możliwośćobronienia dobrego projektu. Musimy stworzyćpewną barierę dla projektów złych.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Proponuję, aby w zapisie art. 35 ust. 1 pkt 1a zapisać: "zgodnie z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego i wymaganiami estetyki i ochrony środowiska", podkreślić istotę estetyki. Zapis ten daje szansę "przebicia się" dobremu projektowi przez organ drugiej instancji, jeżeli wcześniej "natrafiłby" na złośliwego architekta lokalnego i ochronę przed projektami złymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Dotykamy spraw estetyki, które wymykają się wszelkiej ocenie. Każdy może mieć inny gust. To co podoba się jednej osobie, nie musi podobać się drugim. Myślę, że wśród posłów zgromadzony na sali będzie dużo odmiennych ocen w stosunku do obiektu, w którym się znajdujemy. Dla jednych może on być bardzo ładny, estetyczny, dla innych okropny.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">W ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym w art. 10, gdzie mówi się co może być zawartością planu, daje się możliwość radom gminy kształtowania pewnych standardów estetyki zabudowy. Mówi się, że gmina może określać lokalne warunki, zasady i standardy kształtowania zabudowy oraz urządzania terenu.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Tu kuje się pierwsza bariera. Jeżeli gmina tej bariery nie postawi to trudno, aby administracja rządowa zdecydowanie ingerowała w odnośne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Wszystko można by poddać jeszcze raz dyskusji, w sytuacji gdybyśmy opracowywali ustawę tylko dla dużych miast, gdzie są wysokokwalifikowane kadry urzędnicze. Wmniejszych ośrodkach, nie tylko często brakuje architektów, ale w ogóle brakuje osób posiadających jakiekolwiek uprawnienia budowlane. W służbach nadzoru budowlanego stwarzanie podobnej normy, jest nieporozumieniem. Może dochodzić do sytuacji, gdzie osoba ze średnim wykształceniem będzie oceniała pod względem merytorycznym, artystycznym projekt uznanej sławy architektonicznej profesora. Dla dowcipu powie "nie" i przedłużamy postępowanie administracyjne, doprowadzając je do absurdu. Nie wspomnę, jak powyższy przepis byłby korupcjogenny. Przecież nie stawiamy żadnych barier, co więcej organ drugiej instancji miałby szalenie trudną możliwośćoceniania. Na jakich kryteriach mógłby zanegować ocenę organu pierwszej instancji, która mogłaby powiedzieć: projekt nam się nie podoba, jest nieładny, nie pasuje.</u>
          <u xml:id="u-139.4" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Przy orzeczeniu drugiej instancji jest sprawa dyskusyjna. Chcę zauważyć, że Naczelny Sąd Administracyjny nie może ingerować merytorycznie w zapisy. Powstałaby sytuacja zupełnej samowoli i dowolności działania administracji w procesie budowlanym,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Sytuacja formalnie wygląda następująco. Unia Metropolii Miast Polskich sugeruje poprawęw zakresie wprowadzenia wyrazu "estetyka". Poseł W. Tomaszewski wysunął formalną propozycję o uzupełnienie punktu o "charakterystykękrajobrazu". Jeśli żaden z posłów nie podtrzyma sugestii Unii Metropolii Miast Polskich, problem jest rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy ktoś z posłów chce podtrzymaćsugestię Unii Metropolii Miast Polskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Podtrzymuję wniosek, ale tytułem sprostowania, chcę zwrócić uwagę dyr. R. Dziwińskiemu, aby "z wyżyn ministerialnych" Warszawy był bardziej łaskawy w ocenach ludzi "na dole". Wyznacznikiem wartości ludzi nie jest ich wykształcenie, autorytet, profesorski tytuł. Znamy wielu ludzi w historii, półanalfabetów, którzy byli wielkimi artystami.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#PoselWojciechNowaczyk">Mam kolegę, który jest architektem - amatorem, nie ma żadnych uprawnień. Nie skończył studiów, gdyż w latach 50. z przyczyn politycznych nie dostał się na uczelnię. Robi lepsze projekty architektoniczne niż ci, którzy mają tytuły. Proszę o skromnośći rozwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Nie chcę wchodzićna pole kompetencji. Rozumiejąc wymianępoglądów nt. komu "opatrzność" dała talent, chcę przejść do rozwiązań konkretnych.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Sytuacja wygląda następująco.Jest sugestia UniiMetropolii Miast Polskich, dotycząca kategorii, estetyki, rozumiem, że nikt z posłów jej nie podtrzymuje. Wzwiązku z tym zostaje nam do rozstrzygnięcia zapis proponowany przez posła W. Tomaszewskiego. Brzmi on w sposób następujący w art. 35 ust. 1 pkt 1 ppkt a: "miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego i wymaganiem ochrony środowiska oraz charakterystyki krajobrazu".</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy poseł W. Tomaszewski podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselWladyslawTomaszewski">Podtrzymuję, nie uwłacza on nikomu w artystycznych zapędach. Wiem z doświadczenia, że jeżeli szczególnie na wsi, mamy do wyboru wiele projektów, to ktoś nastawia "pudełek" i krajobraz wygląda strasznie.Jest szeroka gama dla artystów architektów, ale ład przestrzenny trzeba zachować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przystępujemy do głosowania, wcześniej głos zabierze poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PoselTadeuszBilinski">To o czym mówił poseł W. Tomaszewski zawarte jest w art. 4, który brzmi: "Obiekt budowlany i związane z nim urządzenia należy projektować w sposób zapewniający formę architektoniczną, harmonijnie powiązaną z krajobrazem i architekturą otaczającej zabudowy".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy po wyjaśnieniu posła sprawozdawcy poseł W. Tomaszewski podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselWladyslawTomaszewski">To nic nie wyjaśnia, dlatego podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Za propozycją posła W. Tomaszewskiego o rozszerzenie zapisu o sformułowanie: "charakterystyką krajobrazu" głosowało 7 posłów, przeciw było 20, a 3 wstrzymało sięod głosu.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Poseł W. Tomaszewski może przedstawić wniosek mniejszości na piśmie, jeśli go nie wycofa.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. art. 36 i 37, nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. 38 ma zastrzeżenia poseł R. Gawlik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Wart. 38 ust. 2 proponujędopisać, być może jest w podtekście, że rejestr jest jawny. Chodzi o dostęp, możliwośćwglądu w pozwolenie projekty budowlane, opinie - osobom trzecim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszę przedstawiciela resortu o wyjaśnienie formuły rejestru.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Wiceminister gospodarki przestrzennej i budownictwa Wojciech Rzepka:  Naszą intencją nie była pełna jawność rejestru, tzn. nie tyle rejestru, co dokumentów, które są w nim składane. Podmioty, które są stroną, określone dokumenty będą mogły uzyskać do wglądu.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy rejestr ma być w pełni jawny? Mam co do tego pewne wątpliwości. Nie widzę  uzasadnienia do tego, aby każda osoba mogła swobodnie dowiadywać się, jak wygląda projekt chroniony prawem autorskim. W dzisiejszych czasach nawet względy bezpieczeństwa  przemawiają za tym, aby nie każdy mógł zorientować się, jak wygląda układ wewnętrzny czyjegoś prywatnego domu, czy innego obiektu.</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Jest to problem ściśle związany z poprzednią dyskusją tzn. dostępność - "tak", ale w ramach określonych w Kpa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Twierdzę, że art. 38 /nikt chyba temu nie zaprzeczy/, jest artykułem zasadniczym dla całej ustawy, oddaje jej ducha, wiąże się z tytułem, bo mówi o pozwoleniu budowlanym, które jest podstawą i sensem Prawa budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#PoselWojciechNowaczyk">Wiem, że jest wielu opozycjonistów, ale proszę o jasne sformułowanie, o sprecyzowanie, o dopisanie, że decyzję o pozwoleniu na budowę, dostarcza się organowi samorządowemu gminy. Jest to konieczna dla jasności. Jest to jednocześnie pouczające i dla każdego powinno być rozstrzygające. Z praktyki wiem, że obecnie pod rządem obowiązujących przepisów, urząd rejonowy konkretnego miasta nie przesyła kopii decyzji budowlanych, obiektów budowlanych na terenie miasta. Twierdzi zgodnie z Kpa., z wykładnią zawężającą, że nie jestem stroną w postępowaniu. Chciałbym podobnych nieprzyjemności uniknąć na przyszłość dla siebie i dla innych.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#PoselWojciechNowaczyk">Każdy, kto będzie miał wątpliwości, w oparciu o tak sprecyzowane przepisy odnośnie organów gminy, będzie miaą jasną podporę i właściwe umocowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PrzedstawicielUniiMetropoliiMiastPolskichPiotrBilinski">Nasuwa mi się pewna wątpliwość dotyczącą kwestii przechowywania dokumentów związanych z budową. Czysto lokalowe względy mówią, że ustawa nakazuje przechowywanie wszelkich zatwierdzonych projektów i  dokumentów objętych pozwoleniem na budowę przez okres istnienia obiektu budowlanego. Czasem są to dokumentacje bardzo obszerne. Proponujemy, aby przechowywać wszelkie dokumenty  związane z wydaniem pozwolenia na budowę przez okres istnienia budynku, natomiast projekty budowlane przez jakiś określony okres, np. 10, 15 lat. Jest to bowiem tworzenie niepotrzebnych archiwów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#WicedyrektorbiuraprawnegowMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Bardzo wnikliwie rozważano kwestię lokalową, czyli możliwości techniczne przechowywania projektów i wszelkich dokumentów z nimi związanych. Przeważyły dwie kwestie za takim zapisem. Po pierwsze, nie ma żadnego problemu ze zrezygnowaniem z zapisów tradycyjnych i używaniem technik nowoczesnych z mikrofilmami i dyskami komputerowymi włącznie. Ogranicza to znacznie powierzchnię zajmowaną przez akta danej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#WicedyrektorbiuraprawnegowMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Druga kwestia wynika z praktyki. Bardzo często zdarza się, że w sytuacji prowadzonych postępowań administracyjnych, odnoszących się do obiektów istniejących już od wielu lat, nie mamy żadnych dokumentów i nie możemy przeprowadzić postępowania. Nie wspomnę o sytuacjach najbardziej krytycznych, tzn. gdy nie można dojść przyczyn katastrofy budowlanej, bo nie ma dokumentacji, nie ma obowiązku jej przechowywania. Teoretycznie właściciel ma taki obowiązek, ale nic mu nie można zrobić, gdy wprowadzi w błąd  organ mówiąc, że jej nie ma i ukrywając swoje przestępstwo.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#WicedyrektorbiuraprawnegowMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Chcę krótko odnieść się do pierwszej części. W ust. 1 art. 38 mówi się, że decyzje o pozwoleniu na budowę przesyła się organowi, który wydał decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Jest to bardzo jasne odesłanie. Chodzi o organ samorządu terytorialnego, nie sądzę, aby mogły tu wyniknąć jakieś kontrowersje i wątpliwości, o jaki organ chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Chcę wrócić  do kwestii jawności rejestrów, publicznej ich dostępności. Argumenty przedstawione przez wiceministra W. Rzepkę nie przekonują mnie. Trudno wskazać powody, dla których rejestr musiałby być  szczególnie strzeżony. Jeśli będą to obiekty militarne, o znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa, to będą legitymować się inną kategorią i nie będą zaliczać się do rozpatrywanych przez nas  przypadków.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Wiceminister W. Rzepka wyraził też sugestię, że jacyś włamywacze mogą przyjść i sięgnąć po rejestr. Wydaje się dziwne, aby chcieli się ujawniać przed urzędem, a potem iść i włamywać się.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#PoselRadoslawGawlik">Wiem, że odstajemy daleko od Stanów Zjednoczonych, gdzie jest prawo dostępu obywateli do informacji. Tym niemniej trzeba pamiętać, że urzędy i urzędnicy są opłacani z podatków i że wcześniej czy później, musimy zbliżyć się do sytuacji, gdzie "urzędy i urzędnicy" oraz decyzje będą obywatelom przedstawiane, będzie jawność informacji. Wydaje się, że w sytuacji związanej z inwestycjami /dokumenty inwestycji, opinie wpływu na środowisko/, gdy występują osoby trzecie zainteresowane nimi, minimum, które możemy dla nich zrobić, to napisać, iż rejestr jest publicznie dostępny.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#PoselRadoslawGawlik">Nie widzę uzasadnienia dla faktu, aby nie wpisywać mojej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Rozumiem stanowisko dyrektora R. Dziwińskiego, ale w terenie wygląda to różnie. Jeżeli nie można w art. 38 dokonać jednoznacznego zapisu, to proszę, aby w artykułach wprowadzających do ustawy zapis ten znalazł się dla przypomnienia ustawy o  planowaniu przestrzennym, bowiem nie każdy  będzie porównywał obie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#PoselWojciechNowaczyk">Ustaw nie czytają jedynie prawnicy, niech będą one sformułowane jasno i czytelnie. Chcę zaznaczyć, że złośliwość urzędników szczebli wyższych od gmin tzn. rejonów, dawniej powiatów i województw jest duża. Mogę przytoczyć przykłady. Oszczędźmy "zgrzytów" w terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chcę przypomnieć posłowi W. Nowaczykowi, że w projekcie  ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym jest bardzo wyraźnie sformułowane, kto wydaje warunki zabudowy. Możliwości  manewrów w interpretacji właściwie nie istnieją, ale rozumiem intencję posła W. Nowaczyka - chęć sprecyzowania. Wydaje mi się, iż w obu ustawach jest to sformułowane wyraźnie, ale troskę posła W. Nowaczyka podzielam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselMarekSawicki">Przewodniczący Komisji wyjaśnił dosyć dobrze posłowi W. Nowaczykowi. Chcę zwrócić uwagę, że decyzje i wskazania lokalizacyjne wydaje urząd gminy, a nie kto inny. Ustalenia odnośnie warunków zabudowy i zagospodarowania, czynione z odpowiednimi instytucjami, wracają do urzędu gminy. Pozwolenie na budowę również w konsekwencji wróci do urzędu gminy.  Moim zdaniem nie ma potrzeby dodatkowych zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy są jeszcze pytania w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Chcę zaprezentować stanowisko podkomisji, które było jednoznaczne w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#PoselTadeuszBilinski">Jeśli chodzi o sprawę pierwszą, to w art. 38 ust. 1 wyraźnie jest podane: "który wydał decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu". Ściślej przedstawić tego nie można.</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#PoselTadeuszBilinski">Jeżeli chodzi o kwestię rejestrów, to dopuszczenie do publicznej wiadomości wszystkich informacji może budzić wątpliwości. Są tam  zamieszczone tajemnice handlowe, przemysłowe. Jeżeli chodzi o dokumentację, to proszę zwrócić uwagę, że są to projekty budowlane, a także inne dokumenty objęte pozwoleniem na budowę, a zatem opinie specjalistyczne, czyli tajemnice handlowe niektórych firm. Informacja, że ktoś otrzymał pozwolenie na budowę, pozwolenie na realizację zadania związanego z określonym procesem inwestycyjnym, może doprowadzić do bardzo kłopotliwych sytuacji. Upowszechnianie wszystkich informacji wydaje się w pełni niezasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy poseł W. Nowaczyk po usłyszanych wyjaśnieniach strony rządowej i posłów, co do jednoznaczności interpretacji decyzji, które organ wydał o warunkach, podtrzymuje swój wniosek o doprecyzowanie zapisu? Czy posła W. Nowaczyka satysfakcjonuje to wyjaśnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Chcę wyrazić zdziwienie, że poseł reprezentujący stronę samorządową zajmuje podobne stanowisko. jest to oczywiście jego prawo.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#PoselWojciechNowaczyk">Podtrzymuję swoje stanowisko w oparciu o bogate doświadczenie i praktykę. Zgodnie z moim sumieniem będę głosował za wnioskiem. Podtrzymuję mój wniosek, aby w przyszłości uniknąć niepotrzebnych kłopotów. Proszę o poddanie wniosku pod głosowanie formalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszę posła W. Nowaczyka o sprecyzowanie zapisu w art. 38 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PoselJanSzymanski">Podtrzymuję wniosek o formalne głosowanie posła W. Nowaczyka.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#PoselJanSzymanski">W kwestii wyjaśnienia: sprawa obiegu dokumentów w samym urzędzie zależy od tego, jak urząd to zorganizuje. Proponuję przegłosować i tą sprawę, aby zamknąć dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PrezesIzbyGospodarczejProjektowaniaArchitektonicznegoJanuszJaworski">Chcę podkreślić, że podobnie, jak obiekt jest własnością inwestora, tak i projekt jest jego własnością. Jest to jego niezbywalne prawo do własności i nie dzieli się tym prawem z nikim. W związku z tym żadna  jawność jego projektów, jego zamierzeń materialnych jest niedopuszczalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Prezes J. Jaworski przywołał rozwiązanie z prawa autorskiego, niedawno uchwalonego.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Ponieważ jest formalnie postawiony wniosek posła W. Nowaczyka, za chwilę go przegłosujemy.</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Poseł R. Gawlik  również  podtrzymuje swój wniosek. Proszę także o sprecyzowanie wniosku, po głosowaniu nad wnioskiem posła W. Nowaczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Proponuję do art. 38 ust. 1 po słowach: "i zagospodarowania terenu" dodać słowa "organowi samorządowemu gminy".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Będę wdzięczny, jeżeli poseł W. Nowaczyk zechce przeczytać cały ustęp 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Art. 38 ust. 1: "Decyzję o pozwoleniu na budowę właściwy organ przesyła niezwłocznie organowi, który wydał decyzję - organowi samorządowemu gminy". Nie mam czasu na właściwe sprecyzowanie. Chodzi o wstawienie w art. 38 ust. 1 wyraźnie słowa :"organowi samorządowemu gminy".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Intencja posła W. Nowaczyka jest jasna, aby zmienić sformułowanie zapisu i wskazać bezpośrednio organ, a nie organ, który wydał decyzję. Proszę jednak o precyzyjny wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Mam pytanie do resortu, czy wprowadzenie dodatkowego słowa: "niezwłocznie organowi gminy", jest rozwiązaniem, które nie jest sprzeczne ze stanowieniem prawa, a jest pewność, że chodzi o organ gminy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#WicedyrektorbiuraprawnegowMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Oczywiście można napisać, że chodzi o organ gminy, tylko, że w ten sposób, po pierwsze - zaciemnimy obraz /mówimy jasno, o który organ chodzi - wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, a nie rady gminy, zarząd gminy/, po drugie - chcę zwrócić uwagę, do kogo powyższa norma jest adresowana. Jest ona adresowana wprost do kierownika urzędu rejonowego.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#WicedyrektorbiuraprawnegowMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaRobertDziwinski">Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że kierownik urzędu rejonowego nie będzie wiedział, jaki organ wydaje decyzję o warunkach zabudowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy po wyjaśnieniu resortu, poseł W. Nowaczyk podtrzymuje wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Podtrzymuję, gdyż praktyka wygląda inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">W takim razie, proszę o precyzyjne sformułowanie wniosku. W przeciwnym wypadku, nie będą mógł poddać go pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Proponuję wersję posła P. Bilińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Poseł W. Nowaczyk jest wnioskodawcą. Proszę o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Na końcu ust. 1 art. 38 proponuję postawić myślnik i dodać słowa: "organowi gminy".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Panie pośle W. Nowaczyk, zwracam uwagę, iż jest to powtórzenie. Organ, który wydał decyzję jest organem gminy. Będzie to dwukrotny zapis tego samego organu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Czy są to określenia jednoznaczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PoselJozefKalisz">Mam konkretne pytanie. Organami gminy jest rada gminy, zarząd gminy i wójt. Wobec tego, kogo mamy na myśli? Uważam, że zapis jest uniwersalny. Na dzień dzisiejszy, zgodnie z podziałem kompetencji jest gmina czyli wójt, a za chwilę, jeżeli powstaną powiaty, może to być naczelnik powiatu, a więc organ powiatowy.Uważam, że zapis jest czytelny i nie wymaga poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam propozycję dla posła W. Nowaczyka.Jest sprzeczność we wniosku, który poseł nam proponuje. Takiego wniosku nie mogę poddać pod głosowanie, więc albo zaprojektuje poseł wniosek, który będzie niesprzeczny wewnętrznie, albo nie będzie on głosowany.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Konstrukcja posła W.Nowaczyka /słowa po myślniku/jest niedopuszczalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Odstępujęod mojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Następna kwestia, to wniosek posła R. Gawlika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PoselRadoslawGawlik">W art. 38 ust. 2 proponuję dodanie wyrazów: "Rejestr jest jawny".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Za wnioskiem posła R. Gawlika o wprowadzenie w art. 38 ust. 2, po zakończeniu zdania: "Rejestr jest jawny" głosowało 3 posłów, 25 było przeciw i 4 wstrzymało sięod głosu.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że poseł R. Gawlik, podtrzymując wniosek, dostarczy go na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PoselJanPieniadz">Chcę wrócić do art. 37. W pkt. 1 jest powiedziane "decyzja o pozwoleniu na budowę wygasa, jeżeli budowa nie została rozpoczęta przed upływem 2 lat od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna", /podkreślam/ "lub budowa została przerwana na czas dłuższy niż 2 lata". Jest to kwestia wielkości budowy, jeżeli weźmiemy pod uwagę niektóre osiedla i możliwości kredytowania, to na 1/4 osiedli trzeba byłoby wydawać nowe pozwolenia.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#PoselJanPieniadz">Chcę prosić o interpretację zapisu w pkt. 2, gdzie jest mowa o rozpoczęciu lub wznowieniu budowy, w przypadku określonych w pkt. 1 - po wydaniu nowej decyzji o pozwoleniu na budowę.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#PoselJanPieniadz">Jeżeli mieszkaniec miał kłopoty finansowe, nie budował przez 3 lata. Co będzie jeżeli w trzecim roku nie dostanie pozwolenia na budowę?</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#PoselJanPieniadz">Art. 48 mówi o rozbiórce.Jeżeli budującego nie "złapie" urząd przez 5 lat, to ma prawo starać się o nowe pozwolenie na budowę.</u>
          <u xml:id="u-186.4" who="#PoselJanPieniadz">W art. 38 z litery prawa wynika, że już po 2 latach musi starać się o nowe pozwolenie na budowę lub o prolongatę wydanego wcześniej pozwolenia. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Normy zawarte w art. 37 stanowią prawie dosłowne powtórzenie dotychczas obowiązujących przepisów, które w praktyce nie budziły żadnych kontrowersji. Nie znam przypadku, żeby owe normy były kwestionowane, wzbudzały jakieś wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Bardzo rzadko sięzdarza, żeby wydawano jedno pozwolenie na budowę całego osiedla. O ile decyzje lokalizacyjne dotyczą całego osiedla, o tyle pozwolenia na budowę były wydawane na poszczególne budynki, co wydaje się w pełni zasadne, bo trudno się spodziewać, aby na wstępnym etapie można było ponieść bardzo wysokie koszty opracowania szczegółowej dokumentacji technicznej wielu obiektów budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Następna sprawa dotyczy przerwania budowy na okres dłuższy niż 2 lata. Przez te 2 lata życie nie zatrzymuje się. Otoczenie się zmienia i to, co było 2 lata temu odpowiednie, może okazaćsię nie odpowiednie, że nastąpiły tak daleko idące zmiany, że obiekt w tym kształcie nie może być już kontynuowany. Może przez 2 lata ulec znacznemu zniszczeniu, trudnemu do utrzymania. W takiej sytuacji, przedłużając okres przerwania budowy, doprowadzamy do wystąpienia zagrożenia katastrofą budowlaną. Nie zwracając na stan techniczny kiedyś wybudowanej części obiektu, pozwalamy "lekką ręką" dobudowywać dalej. Nie będę wchodził w sprawy techniczne, że może wyniknąćkwestia obciążeń i konstrukcja może nie wytrzymać. Wracam do tego,cosię dzieje obecnie: 2-letni okres istnieje od 1961 r. i od tego czasu nie budzi żadnych kontrowersji. Ajeżeli nic się nie zmienia, nic się złego nie dzieje, to trudno sobie wyobrazić, aby organ w jakiś sposób odmówił ponownego wydania pozwolenia na budowę, na podstawie nawet tego samego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że po tych wyjaśnieniach jest akceptacja dla art. 37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PoselJanPieniadz">Aby nie wprowadzaćzamętu, akceptuję wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chcę przywołać kwestię odpowiedzialności inwestora za prace.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PoselJanPieniadz">Jest to kwestia interpretacji.Jeżeli będzie to w takim wydaniu, to nie mam żadnych zastrzeżeń i przyjmuję do wiadomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do art. 39.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Mam poprawkę natury czysto redakcyjnej. Na samym końcu jest zapisane: "uzyskanie zezwolenia właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków". W praktyce zbyt często okazywało się, że gdy konserwator zabytków napisał: "zezwalam na wykonanie", inwestorzy, szczególnie mali, w obiektach zabytkowych wykonywali prace bez zezwolenia budowlanego.Proponujęzapis: "uzyskania pozytywnej opinii właściwego konserwatora zabytków".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PoselJozefKalisz">W art. 39 jest napisane: "przed wydaniem decyzji o pozwoleniu wydania na budowę, uzyskania zezwolenia właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków". Pozwolenie na budowę nie może być wydane, jeżeli nie uzyska się akceptacji konserwatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Jest to prawda o czym powiedział poseł J.Kalisz. Taka jest formalna droga uzyskania przez inwestorów pozwolenia na budowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Art, 30 jest absolutnie jednoznaczny.Nie ma możliwości "ominięcia" pozwolenia na budowę.Nie podlega to żadnej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Chcę odnieść się do kwestii nazewnictwa. Nie można swobodnie zastępować wyrazu "zezwolenie" wyrazem "opinia", bądź każdym innym. Zezwolenie właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków jest to dokładnie odesłanie do ustawy o ochronie dóbr kultury, która używa pojęcia "zezwolenie". Jeżeli tutaj napiszemy "opinii", to tworzymy nowy byt prawny, nową instytucję, która nigdzie nie jest zdefiniowana. Musielibyśmy zaznaczyć, że pisząc o opinii, mamy na myśli zezwolenie, czyli w rezultacie wrócić do zapisu, który już jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że sugestia Unii Metropolii Miast Polskich nie została podjęta przez żadnego posła. W związku z tym art. 39 przyjmujemy.  Do art. 40 również nie ma zastrzeżeń. W ten sposób zakończyliśmy omawianie rozdziału 4.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do rozdziału 5, proszę posła sprawozdawcę o krótkie wprowadzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Rozdział 5 obejmuje art. art. 41-60. Porusza kwestie z zakresu budowy i oddawania obiektów do eksploatacji.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#PoselTadeuszBilinski">Jednoznacznie przedstawia określenie prac przygotowawczych, następnie obowiązki inwestora, obowiązki kierownika budowy, określa warunki budowy - jakie powinny być spełnione. Dużo uwagi poświęca pozwoleniu na użytkowanie jako ostatniemu etapowi realizacji procesu inwestycyjnego, procesu budowy. Przedstawia także obowiązki organu wydającego pozwolenie na użytkowanie. Na zakończenie przedstawia warunki uzyskania pozwolenia na użytkowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do poszczególnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Do art. art. 41-48 - nie ma zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Jeśli chodzi o 5-letni okres od dnia zakończenia budowy obiektu budowlanego lub jego części - o czym mówi art. 49 ust. 1, to dosyć trudno go ustalić. Zawsze bowiem można powiedzieć, że nadal trwa budowa obiektu.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Rozpatrując ten artykuł doszliśmy do konkluzji, że nie powinno być żadnej abolicji na przestępstwo samowoli budowlanej, gdyż jest to bardzo trudne do wyegzekwowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Dziękuję za uwagi. Czy do niej są zastrzeżenia? Proszę przedstawicieli resortu budownictwa o zajęcie stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Tworząc taką konstrukcję art. 49, która została przyjęta przez podkomisję, wychodziliśmy z założenia, że inwestor będzie stroną zainteresowaną w dowiedzeniu, iż budowa została zakończona. Nie chcieliśmy ograniczać w żaden sposób środków dowodowych, którymi inwestor będzie sięposługiwał. Rzeczą właściwego organu będzie natomiast zweryfikowanie informacji czy rzeczywiście budowa obiektu budowlanego została zakończona, czy też po okresie 5-letnim trwały jeszcze jakieśprace.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">W toku postępowania dowodowego, jak nam się wydaje, można będzie określić termin zakończenia budowy. To na inwestorze będzie spoczywał ciężar dowodu, że zakończył budowaćco najmniej 5 lat temu, bo inaczej grozić będzie przymusowa rozbiórka obiektu budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Czy wprowadzać okres przedawnienia, czy nie należy jednak takiego okresu wprowadzać. Określiliśmy go na 5 lat. Jest chyba niemożliwe, żeby w ciągu 5 lat ani organ nadzoru budowlanego, ani sąsiedzi nie zauważyli, że obok powstaje obiekt budowlany.Nie możemy powstrzymywać w nieskończoność stan niepewności prawnej - stąd konieczny jest jakiś termin graniczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Co prawda inaczej odczytałem wątpliwości zgłoszone przez Unię Miast Polskich, ale sądzę, że to wyjaśnienie też było potrzebne. Rozumiem, że więcej uwag nie ma i możemy przyjąć art. 49.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Kolejny art. 50 - czy są uwagi? Nie ma, możemy przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. art. 51 -59, zostały przyjęte bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-203.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Teraz chce zabrać głos prezes Jaworski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#PrezesJanuszJaworski">Na prośbę posła W. Nowaczyka, zgłaszam propozycję, co do której ja również się przychylam. Dotyczy wprowadzenia ust. 6 w omawiany art. 59, w którym zawarta byłaby następująca treść: "Organ, o którym mowa w ust. 1, przekazuje informację o udzieleniu pozwolenia na użytkowanie obiektu organowi, który wydał decyzję o warunkach zabudowy działki lub terenu".</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#PrezesJanuszJaworski">Uzasadnienie jest następujące: wiele czynności, które pozwalają inwestorowi na wykonanie robót po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie, jest związanych z działaniem organu samorządowego. Dotyczy to spraw lokalowych, meldunkowych i innych.Organ, który wydał oświadczenie o warunkach zabudowy powinien wiedzieć, że obiekt budowlany został zakończony i zostało udzielone pozwolenie na jego użytkowanie. Tylko wówczas użytkownik czy inwestor może zacząćproceduręzwiązaną z przejmowaniem obiektu do użytkowania, a wiążącą się z wszystkimi urzędowymi procedurami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Dziękujęza uwagę, ale muszę stwierdzić, że konieczne jest podjęcie inicjatywy poselskiej przez innego posła. Proszę o stanowisko resortu budownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Proponowany zapis nie przeszkadza, a w niektórych przypadkach może być ułatwieniem - jest do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PoselJanSzymanski">Proponuję jasne sformułowanie nowego zapisu w art. 59 ust. 6 i przegłosowanie go.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">To oczywiste, ale taki zapis powinien zgłosić któryś z posłów, tylko posłom przysługuje taka inicjatywa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PoselJanSzymanski">Przejmuję tęinicjatywę, proszęto uznać za mój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Dziękuję, pana prezesa J. Jaworskiego proszę o ponowne sformułowanie treści art. 59 ust. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PrezesJanuszJaworski">Oto proponowane brzmienie ust. 6: "Organ, o którym mowa w ust. 1, przekazuje informacjęo udzieleniu pozwolenia na użytkowanie obiektu organowi, który wydał decyzję o warunkach zabudowy działki lub terenu".Można na początku napisać "właściwy organ".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszę o stanowisko resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Zgadzamy się na taki zapis. Ale chcielibyśmy zaproponować nieco inne brzmienie, które korespondowałoby ze stylem przyjętym w całej ustawie. Oto nasza propozycja: "Decyzję o pozwolenie na użytkowanie obiektu, właściwy organ przesyła niezwłocznie organowi, który wydał decyzję o warunkach zagospodarowania terenu". Jest to dokładnie to samo, co w art. 38 ust. 1 niniejszej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że poseł wnioskodawca tę propozycję resortu akceptuje. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu co do wprowadzenia ust. 6, rozumiem, że Komisje przyjmują tę autopoprawkę podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-214.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Omawiamy art. 60; nie ma uwag, przyjmujemy.</u>
          <u xml:id="u-214.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do omawiania rozdziału 6 Utrzymanie obiektów budowlanych. Proszę o wypowiedź posła T. Bilińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Rozdział 6 zatytułowany: Utrzymanie obiektów budowlanych, obejmuje art. art. 61-72. Dużo uwagi poświęca się kontrolom okresowym, zresztą obowiązkowym, zmianie sposobu użytkowania. Podkreśla się też nieodzowność, przestrzegania warunków prawidłowej eksploatacji obiektów budowlanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do omawiania art. art. 61 - 72, przyjęto bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przystępujemy do omawiania rozdziału 7: Katastrofa budowlana.Proszę posła T. Bilińskiego o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PoselTadeuszBilinski">W rozdziale 7 w art. art. 73- 79 poruszone są trzy zasadnicze kwestie: pojęcie katastrofy, wyjaśnienie przyczyn katastrofy i obowiązki osób w przypadku katastrofy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przystępujemy do omawiania art. art. 73 - 79, przyjęto bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Kolejny rozdział 8: Organy państwowego nadzoru budowlanego. Proszę o zabranie głosu referenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Rozdział 8 poświęcony jest organom państwowego nadzoru budowlanego w art. art. 80 - 89. Określa się te organy, następnie przedstawia zadania Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego i w końcowych artykułach omawia nadzór specjalistyczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy są uwagi do art. 80? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. art. 81 - 83, przyjęto bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-220.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. 84 - są uwagi przedstawiciela Unii Metropolii Miast Polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PrzedstawicielUMMPEuzebiuszZawadzki">Prosilibyśmy, jeśli można o wprowadzenie w tym artykule skutków programu pilotażowego. Proponujemy po wyrazach "kierownik urzędu rejonowego" dodać "i odpowiedni urząd". Generalnie chodzi o to, że prezydent miasta, prowadząc zadania programu pilotażowego, przejął większą część kompetencji urzędu rejonowego. Stąd nasza propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela resortu budownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Naszym zdaniem, takiej niespójności nie ma z tego względu, że wprowadzając program pilotażowy nie dokonano żadnych zmian ani w ustawie kompetencyjnej, ani w ustawie Prawo budowlane z 1974 r. Uznano, że program pilotażowy mieści się doskonale w ustawach o samorządzie terytorialnym i o terenowych organach administracji rządowej.Daje się możliwość powierzania czynności administracji rządowej do wykonania organom samorządowym. Dlatego my poszliśmy tym samym śladem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Rozumiem, że po tym wyjaśnieniu nie ma wśród posłów kogoś, kto podjąłby sugestię Unii Metropolii Miast Polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#PoselJanPieniadz">Proponujemy przyjąć art. 84 bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">A więc art. 84 przyjmujemy w przedłożonej wersji.</u>
          <u xml:id="u-226.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. 85, jest uwaga, zgłasza się poseł M.Zajączkowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Art. 85 odnosi się do specjalistycznego nadzoru budowlanego. Wintencji ustawy jest stworzenie jednego urzędu nadzoru budowlanego, ale tak się składa, że z kompetencji tego nadzoru wydzielono pewne sfery działania. Wydzielono ze sfery działania ministra transportu i gospodarki morskiej to, co moim zdaniej, najbardziej było predysponowane do wydzielenia, nadzór nad obiektami związanymi z budowlami morskimi, z pasem przybrzeżnym, z utrzymaniem brzegu itp.</u>
          <u xml:id="u-227.1" who="#PoselMariaZajaczkowska">Natomiast te działania zostały wyłączone, oddane pod nadzór ogólnego nadzoru budowlanego, pozostawiono to, co moim zdaniem, spokojnie mogło zostać wyrzucone, a więc budowa i eksploatacja dróg szynowych oraz urządzenia zabezpieczenia ruchu, a także urządzeń transportowych linowych, kolejki linowe itp. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Nikt np. nie próbuje wyłączyć z ogólnego nadzoru budowanego bardzo specjalistycznych zakładów chemicznych, lotnisk, natomiast wydziela się kolej.</u>
          <u xml:id="u-227.2" who="#PoselMariaZajaczkowska">Stawiam formalny wniosek, aby w gestii ministra transportu i gospodarki morskiej pozostawić nadzór nad budowlami i obiektami związanymi z gospodarką morską w całości - w tym również obiekty pasa przybrzeżnego oraz otuliny tego pasa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Poznajmy stanowisko resortu budownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#WiceministerWojciechRzepka">Wypowiem myśl, którą zapewne wypowiedziałby poseł T. Biliński, że zakres nadzoru budowlanego był sprawą mocno dyskutowaną w podkomisji. Intencja nasza była taka, aby właśnie dla nadania rangi nadzorowi specjalistycznemu, specjalnie go wyodrębniono z ogólnego nadzoru budowlanego. Ten punkt widzenia przyjęli również członkowie podkomisji. Dlatego w tekście znalazły się wyłączenia dotyczące nadzoru specjalistycznego w art. 85, m.in. transport szynowy i górnictwo. Nasze poglądy na ten temat są nieco inne niż poseł M. Zajączkowskiej, choć w intencjach zbieżne, aby nadzorowi specjalistycznemu nadaćnależną rangę. Aby nie były to działania administracji państwowej wykonywane przy okazji. To jest istota sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Mam pytanie do pana ministra: mam rozumieć, że drogi i koleje, to są obiekty bardziej specjalistyczne niż budowle przybrzeżne? Chodzi mi o utrzymanie wydm i pasa nadmorskiego. Czy to wymaga mniej specjalistycznego nadzoru? Chyba mamy tu pomieszanie pojęć ...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Zanim wypowie sięwiceministr W. Rzepka, chciałbym dodać od siebie, że w art. 85 ust. 2 ta właściwośćnadzoru została zdefiniowana. Mnie również nurtuje wątpliwość czy akurat właśnie w dziedzinie, myślę o obiektach wymienionych w ust. 2, powinno miećmiejsce wyłączenie ogólnego nadzoru w miejsce specjalistycznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#WiceministerWojciechRzepka">Przypomnę, jakie sprawy zostały wyłączone.</u>
          <u xml:id="u-232.1" who="#WiceministerWojciechRzepka">Mamy więc obiekty MON i MSW, ich specyfika jest wyraźna, następnie zakłady górnicze i w zakresie ministra transportu i gospodarki morskiej, także budowa i eksploatacja dróg szynowych wraz z urządzeniami zabezpieczenia ruchu, mowa jest o tym w art. 86 ust. 3 pkt 3. Dlaczego akurat te obiekty zostały wyodrębnione, a inne pozostawione w układzie nadzoru specjalistycznego?</u>
          <u xml:id="u-232.2" who="#WiceministerWojciechRzepka">Tak zostało uzgodnione z Ministerstwem Transportu i Gospodarki Morskiej na etapie tworzenia projektu ustawy prawo budowlane. Bardzo trudno jest oddzielić obiekty budowlane od całego systemu funkcjonowania kolei, bezpieczeństwa na kolei, łączności kolejowej itd. Na ogół urządzenia te mieszczą się w jednych obiektach, są zlokalizowane na jednym terenie. To przeważyło o pozostawieniu tej części nadzoru specjalistycznego w jednolitym układzie organizacyjnym. Natomiast wszystkie pozostałe obiekty zostały wyłączone i znalazła usytuowanie zaproponowane w ustawie. Taka jest geneza podziału kompetencji, jeśli chodzi o nadzór specjalistyczny i ogólny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Pan minister nie odpowiedział mi na pytanie czy specyfika morska jest mniej specyficzna niż kolejowa? Fakt, że dogadaliście się z Ministerstwem Transportu i GospodarkiMorskiej, to inna sprawa. My posłowie, musimy widziećproblem szerzej. Widocznie podkomisja nad tym nie pracowała ...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam propozycję, aby pani poseł M.Zajączkowska sformułowała konkretny wniosek, który ewentualnie przegłosujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#PoselJanSzymanski">Poseł K. Szczygielski uprzedził moją propozycję. Chciałbym zapytać czy pani poseł wie, nad czym podkomisja nie pracowała? Może pani poseł M. Zajączkowska zechciałaby skonkretyzować swoje propozycje odnośnie treści art. 86.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Myślę, że zarzut, iż podkomisja nad jakąś sprawą nie pracowała jest zbytnim uogólnieniem i nie taka była intencja pani poseł M. Zajączkowskiej. Proszę panią poseł M. Zajączkowską o wniosek formalny w sprawie zmiany art. 85 ust. 3 pkt 3.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam już przed sobą ten nowy zapis, brzmi on jak następuje: "Minister transportu i gospodarki morskiej, w dziedzinie gospodarki morskiej, transportu, w zakresie budowy i eksploatacji dróg szynowych wraz z urządzeniami zabezpieczenia ruchu oraz urządzeń transportowych linowych i linowo-terenowych, służących do publicznego przewozu osób w celach turystyczno-sportowych".</u>
          <u xml:id="u-236.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Zmiana polega na dodaniu wyrazów "w dziedzinie gospodarki morskiej" po wyrazach "Minister transportu i gospodarki morskiej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Ten problem nie był przedmiotem rozważań podkomisji, a wyjaśnienie pana ministra nie rozwiewa wszystkich wątpliwości.Jeśli można, zwracam się ponownie do pana wiceministra W. Rzepki, o jednoznaczne stanowisko w świetle uzgodnień międzyresortowych. Czy takie rozszerzenie zapisu art. 85 byłoby do przyjęcia przez resort budownictwa i byłoby celowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Zgłoszona autopoprawka jest znakomicie szersza od propozycji pani poseł M. Zajączkowskiej.Zwracam uwagę, że będziemy mieli do czynienia z przedziwną sytuacją, że jeden resort, transportu, będzie w stosunku do samego siebie spełniał funkcjęnadzoru. Będzie wydawał pozwolenie na budowę, a następnie karał sam siebie za niedopełnienie warunków. To jest już sytuacja kuriozalna.</u>
          <u xml:id="u-238.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Czy istnieje specyfika gospodarki morskiej? Jest to oczywiste. Ale my nie proponujemy wyjęcia całej gospodarki morskiej z gestii ministra transportu i gospodarki morskiej, a jedynie nadzór budowlany. Fachowcy z urzędów morskich będą wykonywać funkcje nadzoru budowlanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Proponujęwykreślić drogi publiczne i pozostawić jedynie gospodarkę morską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Weryfikacja wniosku przez panią poseł M. Zajączkowską ucieszyło nas, wyłączenie dróg publicznych znakomicie zmienia sytuację. Co do gospodarki morskiej, urzędy morskie nadal spełniałyby funkcje nadzoru budowlanego. Chodzi jedynie o podporządkowanie tej części nadzoru, o nic więcej. Czy ministrowi transportu i gospodarki morskiej, czy organowi quasi - policyjnemu, który czuwać będzie nad przestrzeganiem prawa budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Ostatnia uwaga, jeśli przejdzie propozycja, by nadzór budowlany gospodarki morskiej podporządkować ministrowi transportu i gospodarki morskiej, to musiałaby nastąpić zmiana w art. 85 ust. 2 pkt 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#PrezesJanuszJaworski">Chciałbym tylko dodać uwagę, że nie wszystko, co podlegało nadzorowi urzędów morskich, różni sięod normalnego budownictwa.W pasach nadmorskich, podlegających nadzorowi urzędów morskich, prowadzi się normalną zabudowę. Wyłączenie tych obiektów spod normalnego nadzoru budowlanego byłoby błędem i tworzeniem państwa w państwie.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#PrezesJanuszJaworski">Proponuję utrzymanie zapisu w brzmieniu przedłożenia rządowego i podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#PoselJanPieniadz">W art. 85 znalazł się zapis, który budzi moje wątpliwości. Proszę o wyjaśnienie, kto będzie zabezpieczał nadzór nad regulacją obrzeża, np. Półwyspu Helskiego? O tym w ogóle się nie mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Mówi się, że minister transportu i gospodarki morskiej będzie się sam kontrolował. Aja się pytam, kto jest większym państwem w państwie niż koleje państwowe? Jeśli minister będzie sam siebie kontrolował w przypadku kolei, to jest w porządku, natomiast w przypadku gospodarki morskiej, nie jest w porządku.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#PoselMariaZajaczkowska">Nie zgadzam się z zapisem ust. 2 pkt 2, gdzie jest mowa o pasie ochronnym o szerokości 2 tys. m. Ale to reguluje rozporządzenie Rady Ministrów, a nie ustawa. Chyba nie ma wątpliwości co do specyfiki działań w pasie przybrzeżnym i tu powinien obowiązywać specjalistyczny nadzór ministra transportu i gospodarki morskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Pani poseł M. Zajączkowska mówiła o pasie przybrzeżnym. Chodzi o pas ochrony o szerokości ok. 600 m i pas techniczny sięgający ok. 2 tys. m. Pytanie brzmi czy obydwa te pasy i obiekty na nich zlokalizowane, powinny podlegać pod nadzór specjalistyczny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Art. 1 ustawy bardzo zwięzły precyzuje, czym prawo budowlane powinno się zajmować. Jeśli chodzi o nadzór, to jednoznacznie ustaliliśmy w podkomisji, że powinniśmy dążyć do ograniczenia nadzoru specjalistycznego. Powinien on sięograniczać rzeczywiście do budowli specjalistycznych. Stąd też podkomisja jednomyślnie przychyliła się do propozycji z przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przejdziemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem poseł M. Zajączkowskiej?</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">W głosowaniu posłowie opowiedzieli się 3 głosami za, 3 posłów wstrzymało sięod głosu, 21 było przeciw wnioskowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Zgłaszam wniosek, aby moja propozycja uznana została, jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Nie widzęprzeszkód, trzeba tylko przedłożyć formalny wniosek na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-248.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy są inne uwagi do art. 85? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-248.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do kolejnych art. art. 86 - 89, przyjmujemy te artykuły bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-248.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do rozdziału 9: Przepisy karne. Głos ma referent.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Trudno referowaćtreść tego rozdziału, wymienia się w nim kary, jakim się podlega w przypadku nieprzestrzegania ustawy. Każdy artykuł jest więc odrębny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Zgodnie z tradycją omawiamy poszczególnie artykuły.</u>
          <u xml:id="u-250.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. 90, są uwagi Unii Metropolii Miast Polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Najważniejszą sprawą jest skuteczność walki z samowolą budowlaną. Obecnie obowiązujące prawo budowlane też przewidywało kary, ale tak śmiesznie niskie, że nieskuteczne. Łamie się świadomie przepisy i płaci kary.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Dlatego Unia proponuje, aby dokładnie określić, co to jest kara grzywny i w jakiej wysokości ma się do np. wartości obiektu budowlanego postawionego bezprawnie. Wiem, że to jest sfera Kodeksu wykroczeń. Ale bez określenia, jakie grzywny mogą być stosowane, nie mamy szans na zahamowanie samowoli. Grzywna w wysokości np. 5 mln zł jest niczym, po prostu wlicza się ją w koszt budowy. Jeśli tego nie zrobimy, to prawo budowlane pozostanie jedynie na papierze. Kary muszą być dotkliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#PoselJerzyJankowski">Skutecznośćprawa budowlanego, to inna sprawa, a co innego kary. Nie możemy wprowadzaćkatalogu kar. Uważam, że odesłanie do Kodeksu wykroczeń jest właściwe. Nie widzę powodu, aby za wykroczenia z tytułu samowoli budowlanej stosować inne kary, niż w przypadku innych wykroczeń. Ale oprócz kary grzywny mowa jest o pozbawieniu wolności do 2 lat. Można by jeszcze wprowadzićkarę chłosty, ale to już poza protokółem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#PrzedstawicielUMMPPiotrBilinski">Sprawa polega na tym, że odesłanie wyłącznie do Kodeksu wykroczeń czyni prawo budowlane mało skutecznym, możemy od razu je schować. Kolegia ds. wykroczeń nie są w stanie nikogo ukarać za np. powieszenie bezprawne reklamy na budynku. Kary nie są skuteczne, nikogo nie odstraszają od działań samowolnych. Oszpecenie budynku wartości kilku miliardów zł i kara 5 bln zł grzywny, to jest śmieszne. Skuteczne kary, to podstawowy element przestrzegania i egzekucji prawa budowlanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Zapomnieliśmy o bardzo skutecznym zapisie prawa budowlanego, a mianowicie o przymusowej rozbiórce obiektu postawionego bezprawnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#PoselJanSzymanski">To właśnie chciałem przypomnieć, że można bezprawnie wybudowany obiekt rozebrać na koszt sprawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Wobec braku konkretnych wniosków ze strony posłów, art. 90 przyjmujemy bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#PoselJanSkrobisz">Nie rozumiem różnicy między ograniczeniem wolności i karą pozbawienia wolności, jak to rozumieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Chodzi o wymienność kary, sąd ma różne możliwości orzekania w zależności od wielkości przewinienia.</u>
          <u xml:id="u-258.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do dalszych art. art. 91 - 94, przyjmujemy bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-258.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przystępujemy do kolejnego rozdziału 10:Odpowiedzialność zawodowa w budownictwie.Proszę o głos referenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Wrozdziale tym przedstawia się kto i w jakim przypadku podlega odpowiedzialności zawodowej. Wcześniej składałem wniosek, z którego wynika, że w przypadku ustanowienia samorządu zawodowego, chodzi o izby zawodowe, podkomisja proponuje przekazanie tych uprawnieńsamorządowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Wymagać to będzie nowelizacji ustawy, ale intencja podkomisji jest słuszna i czytelna.</u>
          <u xml:id="u-260.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy art. 95 budzi zastrzeżenia? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-260.2" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Art. art. 96 - 102 również nie budzą zastrzeżeń, przyjmujemy je bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-260.3" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Przechodzimy do rozdziału 11: Przepisy przejściowe i końcowe. Proszę o zabranie głosu referenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Zapisy rozdziału są jednoznaczne i ...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PrezesJanuszJaworski">Przepraszam za uwagę, ale jeszcze chciałbym powrócić do wyjaśnienia posła T. Bilińskiego o izbach samorządowych. Nagle pojawiła się możliwość, czy taki zapis o uprawnieniach izb zawodowych nie może znaleźć się w prawie budowlanym, bo dotyczyć będzie czegoś, czego jeszcze nie ma, izby budowlanej czy projektowania jeszcze nie ma. To "coś" zbliża, daleko zaawansowane są prace nad ustawą o izbach zawodowych. Proponujęwięc, by posłowie rozważyli możliwość zapisu w ustawie o przekazaniu uprawnień zawodowych właśnie izbom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Taki zapis jest niemożliwy, byłby bowiem zobowiązaniem dla posłów następnej kadencji, którym być może przyjdzie nowelizować prawo budowlane. Ale intencja podkomisji jest słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Nie ma wątpliwości co do meritum sprawy, ale niedopuszczalne jest w jednej ustawie zobowiązanie do działań na przyszłość. Tak wyjaśniło nam Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-264.1" who="#PoselTadeuszBilinski">Powracam do rozdziału 11, trudno go scharakteryzować, konkretne zapisy odnoszą się do konkretnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Omawiamy więc art. art. 103 - 107. Jest uwaga do ust. 2 art. 107.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#PoselJanPieniadz">Każda ustawa musi miećprzepisy wykonawcze. Wnastępnym art. 108 mówi się, że "ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1995 r.", natomiast w art. 107 ust. 2 stwierdza się, że "Do czasu wydania przepisów wykonawczych, przewidzianych w ustawie, nie dłużej jednak niż przez okres 6 miesięcy od dnia jej wejścia w życie, zachowują moc przepisy dotychczasowe, jeżeli nie są z nią sprzeczne". Awięc byłaby to połowa 1995 r. Pozostawienie ponad 1 roku na przygotowanie przepisów wykonawczych, to stanowczo za długi okres. Proponujęgo skrócić. Jeśli ustawa ma szanse wejścia w życie jeszcze w bieżącym półroczu, to przepisy wykonawcze powinny być gotowe do 1 stycznia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-266.1" who="#PoselJanPieniadz">Proponuję też ograniczyć okres 6 miesięcy, w ogóle ten zapis wyrzucić i zastąpić sformułowaniem, że przepisy wykonawcze muszą być gotowe i obowiązywać równocześnie z dniem wejścia ustawy w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Jakie jest stanowisko resortu budownictwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#WiceministerWojciechRzepka">Proponowany przez nas zapis wynika z pewnej ostrożności z naszej strony. Podstawową część aktów wykonawczych mamy już gotowych i uzgodnionych. Ale mamy zmiany rządu,  mogą zajść jeszcze inne okoliczności, stąd nasza ostrożnośćw określaniu terminów. Raczej nie dopuszczamy myśli, że do 1 stycznia 1995 r. nie uda się nam przepisów wykonawczych przygotować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#PoselJanPieniadz">Moja propozycja skreślenia zapisu o 6 miesiącach wynikała właśnie z zaufania do resortu budownictwa, że do końca br. zdoła akty wykonawcze przygotować. Propozycję swoją podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Po takiej zmianie nie ma sensu cały ust. 2 art. 107. Może to potraktujemy jako autopoprawkę podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Powiem coś, co może okazać się pomocne przy podejmowaniu decyzji. W podkomisji dyskutowaliśmy nad tym problemem, uważaliśmy też, że ustawa może wejść w życie nieco wcześniej niż 1 stycznia 1995 r.już w IV kwartale br. Ale doszliśmy do wniosku, że lepiej jest określić konkretny termin graniczny, stąd te 6 miesięcy jest jeszcze bardziej oddalone w czasie. Zasadne jest więc zrezygnowanie z takiej rezerwy czasowej i zmobilizowanie resortu do szybkiego przygotowania aktów wykonawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#PrezesJanuszJaworski">Przy skreśleniu ust. 2 nie będzie czasu na wykonanie aktów wykonawczych. Może zawrzećzapis, że akty wykonawcze muszą wejśćw życie jednocześnie z ustawą Prawo budowlane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mamy propozycję, by skreślićust. 2 w art. 107 i wątpliwość, że brak zapisu, że przepisy wykonawcze powinny wejść w życie wraz z ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#PoselStanislawMaliszewski">Rozumiemy, że muszą byćprzepisy wykonawcze do ustawy i tego nie musimy zapisywać w ustawie. Ale by nie było żadnych wątpliwości proponuję, aby art. 108 sformułować następująco: "Ustawa wraz z przepisami wykonawczymi wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1995 r.".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mam wątpliwości, do do takiego zapisu, art. 108 powinien być czysty jak łza. Może prawnicy nam powiedzą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zapis zaproponowany przez posła S. Maliszewskiego jest nie do przyjęcia. Jeśli nie mówi się o przepisach wykonawczych, to jest oczywiste, że wchodzą w życie z dniem wejścia w życie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#WiceministerWojciechRzepka">Jeśli zostawimy art. 107 ust. 1 i art. 108, to z dniem 1 stycznia 1995 r. tracą moc ustawa i wszystkie przepisy wykonawcze. Kiedy te ostatnie wejdą w życie, to o tym zadecyduje Rada Ministrów, uchwalając przepisy wykonawcze do ustawy Prawo budowlane.</u>
          <u xml:id="u-277.1" who="#WiceministerWojciechRzepka">Mogę jednak mówićjedynie za nasz resort, trudno odpowiadać za inne resorty. Stąd się zresztą wzięła nasza ostrożność w określaniu terminów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Wcale nie ma pewności, że jeśli skreślimy ust. 2, to ukażą się przepisy wykonawcze razem z ustawą. Praktyka pokazuje, że pojawiają sięone znacznie później. Dlatego nie zgadzam się z propozycją przesunięcia terminu wydania przepisów wykonawczych. Myślę, że do końca grudnia br., to dosyć czasu, aby przygotować wszystkie akty wykonawcze i wydać je w formie rozporządzenia.Proponujęzmienićust. 2 w taki sposób, aby określić, że przepisy wykonawcze muszą ukazać sięłącznie z wejściem w życie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#PoselStanislawPawlak">Racja jest po stronie poseł M. Zajączkowskiej. Proponowany termin ukazania sięprzepisów wykonawczych zrodził się właśnie w związku z opóźnieniem prac nad tymi aktami. Możemy więc zapisać w ust. 2, że przepisy wykonawcze mają wejść w życie jednocześnie z ustawą. Nie określajmy daty czy terminu 6 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#PoselJerzyJankowski">Proponujęzapis następujący: "Przepisy wykonawcze muszą być przygotowane w ciągu 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy". Byłoby to do końca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Ten wariant nie wchodzi w rachubę. Natomiast można określić jednoczesne wejście w życie ustawy i aktów wykonawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#WicedyrektorRobertDziwinski">Mam wątpliwość prawną czy ustawa może określać termin wejścia w życie przepisów wykonawczych, wydaje się, że nie. Ponadto z inicjatywą tworzenia przepisu wykonawczego będziemy mogli w jednym wypadku wyjść dopiero po 1 stycznia 1995 r. Dotyczy to organów specjalistycznego nadzoru budowlanego. A więc nie wszystkie akty wykonawcze mogą wejśćw życie z dniem 1 stycznia 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proponuję termin 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy dla ukazania sięaktów wykonawczych. Czy taki wariant jest do przyjęcia dla podkomisji w formie autopoprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Zapewne tak. Odległy termin wynikał z tego, określiliśmy termin wejścia ustawy w życie dopiero w dniu 1 stycznia 1995 r. A przecież może ustawa być przyjęta wcześniej. Dlatego okres 3 miesięcy na przygotowanie aktów wykonawczych byłoby akceptowane przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Mamy jasne stanowisko, uważam, że możemy przyjąć taką autopoprawkę podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-285.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Proponujęprzegłosowanie całej ustawy Prawo budowlane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#PoselWladyslawTomaszewski">Zgłaszam uwagę do treści art. 35 ust. 1 pkt a/, ale podczas przerwy w obradach zostałem przekonany, co do słuszności istniejącego zapisu ustawy. W związku z tym wycofuję swoją uwagę i wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy możemy przyjąć, iż projekt prawa budowlanego w postaci przedłożonej przez podkomisję, wraz z wniesionymi przez nas w dyskusji zmianami i wnioskami mniejszości, Komisje przyjmują? Nie widzę sprzeciwu, przyjęliśmy więc projekt ustawy prawo budowlane.</u>
          <u xml:id="u-287.1" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#PoselJerzyJankowski">Proponujękandydaturęposła T. Bilińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy poseł T. Biliński przyjmuje kandydaturę i rolę posła sprawozdawcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#PoselTadeuszBilinski">Tak, przyjmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że posłowie połączonych Komisji aprobowali kandydaturę posła T. Bilińskiego na posła sprawozdawcę projektu ustawy prawo budowlane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#PoselJanSzymanski">Wimieniu posłów uczestniczących w pracach podkomisji, chciałbym serdecznie podziękowaćpanom ekspertom, którzy nas wspomagali w pracach, paniom z Biura Legislacyjnego KS i panu przewodniczącemu za znakomite prowadzenie dzisiejszego posiedzenia. Liczę na to, że poprzecie państwo projekt prawa budowlanego w debacie generalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#PoselKazimierzSzczygielski">Wypada mi podziękować wszystkim uczestnikom dzisiejszego posiedzenia. Na tym kończymy posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>