text_structure.xml 18.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJozefZych">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Witam pana prezesa oraz wszystkich pracowników Najwyższej Izby Kontroli obecnych na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJozefZych">Tematem naszego dzisiejszego spotkania jest rozpatrzenie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2000 roku - druk nr 3054 oraz dotyczących go uwag i wniosków zgłoszonych przez komisje sejmowe. Tekst sprawozdania został paniom i panom posłom doręczony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiceprezesNajwyzszejIzbyKontroliJacekUczkiewicz">Staraliśmy się przygotować sprawozdanie w sposób bardzo szczegółowy. Korzystając z wieloletnich doświadczeń współpracy z Komisją uwzględniliśmy najbardziej interesujące posłów tematy. Jesteśmy gotowi do odpowiedzi na wszelkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrezesNajwyzszejIzbyKontroliJanuszWojciechowski">Spotykamy się dzisiaj po raz ostatni w związku z tym, że jutro nastąpi uroczystość przekazania funkcji prezesa mojemu następcy - panu Mirosławowi Sekule.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrezesNajwyzszejIzbyKontroliJanuszWojciechowski">Korzystając z dzisiejszego spotkania chciałbym złożyć serdeczne podziękowania Komisji, prezydium i przewodniczącemu za współpracę oraz pomoc, którą Komisja niosła w wielu sprawach dotyczących Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrezesNajwyzszejIzbyKontroliJanuszWojciechowski">Kiedy powoływano Komisję nie ukrywałem pewnych obaw co do możliwości skomplikowania kontaktów Najwyższej Izby Kontroli z Sejmem. Z perspektywy blisko trzech lat doświadczeń mogę powiedzieć, że moje obawy były nieuzasadnione. Komisja wniosła nową, cenną jakość w relację między Najwyższą Izbą Kontroli a Sejmem. Za to chciałbym serdecznie podziękować, a w szczególności panu przewodniczącemu, z którym na bieżąco miałem okazję współpracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJozefZych">W ramach naszej Komisji próbujemy szukać rozwiązań takich, które by umacniały rolę Najwyższej Izby Kontroli oraz rozstrzygać poważne problemy, a nie drobne sprawy. Uważam, że jest to bardzo istotny dorobek Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselJozefZych">Kończy się kadencja obecnego Sejmu. Z tego co wiem, Komisja do Spraw Kontroli Państwowej będzie funkcjonowała również w przyszłym Sejmie. Myślę, że współpraca z Komisją - niezależnie od jej politycznego składu - będzie sprawą kluczową.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselJozefZych">Jeżeli ktokolwiek zakłada, że bez dobrej i merytorycznej współpracy z Komisją do Spraw Kontroli Państwowej można osiągnąć efekty w pracy NIK, to się myli.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselJozefZych">Od jedenastu lat współpracuję z NIK. Najpierw, w dwóch kadencjach, jako wicemarszałek Sejmu, a później jako marszałek Sejmu. Mogę powiedzieć, że znam problemy, z którymi Najwyższa Izba Kontroli ma do czynienia. Wspólnie doświadczaliśmy również różnych sytuacji, w tym takich, w których próbowano dezawuować pracę NIK. Uważam, że przez te wszystkie lata udało nam się NIK obronić tak, jak kiedyś podczas zawieruch politycznych udało obronić się Sejm.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselJozefZych">W imieniu Komisji chciałbym serdecznie podziękować panu prezesowi, wiceprezesom oraz wszystkim pracownikom Najwyższej Izby Kontroli za trud i solidną pracę.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoselJozefZych">Przypomnę państwu, że każde sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli było przyjmowane ogromną większością głosów. To był dowód na to jak Sejm podchodził do pracy Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoselJozefZych">Nasza Komisja będzie opiniować sprawy związane ze statutem NIK. Będziemy również zajmować stanowisko w sprawach kadrowych. Jestem po rozmowach z kierownictwem Sejmu. Dla Komisji odpowiedzialnej za Najwyższą Izbę Kontroli nie może być obojętna polityka kadrowa w NIK. Wydaje się, że ze względu na zmianę na stanowisku prezesa NIK, nie może dojść do rewolucji kadrowej w NIK. Wszyscy muszą pamiętać jaka jest rola Najwyższej Izby Kontroli i we wszystkich układach politycznych dążyć do tego, żeby działalność NIK była sprawna.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PoselJozefZych">Chciałbym podkreślić, że w roku 2000 na odcinku inwestycyjnym nastąpiły ogromne zmiany. W sensie technicznym stworzono bardzo dobry system pracy. Chciałbym również podkreślić szczególną rolę Najwyższej Izby Kontroli w tworzeniu prawa. W Sejmie trwają prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli dotyczącej obowiązku wykorzystywania przez rząd wniosków w zakresie legislacyjnym. To jest również bardzo cenny wkład NIK do procesu legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PoselJozefZych">Bardzo pozytywnie oceniany jest sposób przeprowadzania kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli w zakresie spraw związanych z dążeniem Polski do przystąpienia do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PoselJozefZych">Sądzę, że niezwykle istotnym problemem w przyszłości jest to, aby nie dochodziło do sporów kompetencyjnych między Najwyższą Izbą Kontroli i innymi organami.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PoselJozefZych">Generalnie Prezydium Komisji przedstawia pozytywną ocenę działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku 2000 i wnosi o uznanie, że działalność NIK na wszystkich odcinkach była zgodna z ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli, zgodna z wytycznymi i zaleceniami dokonanymi przez Sejm. Mam nadzieję, że w przyszłej kadencji Sejmu nowi członkowie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej wykorzystają doświadczenia, które my zdobyliśmy. Życzę, żeby we wszystkich Komisjach współpraca układała się tak jak w naszej.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PoselJozefZych">Jeszcze raz serdecznie państwu dziękuję. Mam nadzieję, że współpraca z Najwyższą Izbą Kontroli będzie nadal pozytywna. Ze strony Komisji chciałbym zapewnić, że chodzi nam tylko o taką współpracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WiceprezesJacekUczkiewicz">W moim przekonaniu rok 2000 był najtrudniejszy w całej sześcioletniej kadencji w wielu płaszczyznach.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WiceprezesJacekUczkiewicz">Po pierwsze, uważam za bardzo ważne, iż udało się Kolegium Najwyższej Izby Kontroli nie ulec bardzo silnym zewnętrznym próbom wpłynięcia na rozstrzygnięcia NIK. Były podejmowane próby, zwłaszcza na początku roku, określonego ukształtowania decyzji Kolegium. Kolegium oparło się tym próbom i podjęło mądrą decyzję o kontrolach uzupełniających. Dzięki temu uratowaliśmy obiektywizm Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WiceprezesJacekUczkiewicz">Po drugie, ważne jest to, czego dokonaliśmy w zakresie przygotowania nowelizacji ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. W ubiegłym roku, wspólnie z ekspertami z Unii Europejskiej, przeprowadziliśmy przegląd funkcjonowania Najwyższej Izby Kontroli, który zaowocował raportem. Jest to moim zdaniem kluczowy materiał dla ulepszenia ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Materiał powstał przy naszym wysiłku, a więc efektem roku 2000 jest również pozostawienie materiału, który stanowi podstawę do naturalnej nowelizacji ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli dopasowującej jej działalność do najwyższych standardów światowych.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#WiceprezesJacekUczkiewicz">Po trzecie, w ubiegłym roku, po raz pierwszy w naszej praktyce, zaczęliśmy stosować informatyczne narzędzia audytorskie. Odbywało się to na eksperymentalną skalę. Obecny rok będzie okresem wdrożenia tych narzędzi na szerszą skalę. Rok 2000 był pionierski w tym zakresie. Tym samym stworzono nową jakość w działaniu Izby.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#WiceprezesJacekUczkiewicz">Po czwarte, rok 2000 był okresem poszukiwania nowych metodologii. Utrwaliliśmy metodologię opisu zjawisk, które najbardziej obecnie trapią życie publiczne w Polsce - zjawiska korupcjogenne. Jest to niezwykle trudne wyzwanie dla każdego organu kontrolnego, który pozbawiony jest władzy egzekucyjnej, a jednocześnie w stosunku do którego kierowane są uzasadnione oczekiwania aktywności na polu ograniczania korupcji. Opracowanie i wdrożenie metodologii, która pozwoli w sposób odpowiedzialny formułować opinie o tym czy kontrolowana dziedzina jest mniej lub bardziej narażona na korupcję uważam za jedno z większych osiągnięć nie tylko w tym roku, ale i w całej kadencji Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#WiceprezesJacekUczkiewicz">Po piąte, od zeszłego roku każdy obywatel, który sięgnie do Internetu, może zapoznać się ze wszystkimi publikowanymi przez nas informacjami o wynikach kontroli. Jeżeli mówimy o społeczeństwie informatycznym, o dostępie obywateli do informacji, o jawności życia publicznego, to chcę powiedzieć, że Najwyższa Izba Kontroli zrealizowała to w praktyce. Uważam, że jest to sukces nie tylko w wymiarze cywilizacyjnym, ale jest to również bardzo praktyczne. Na przykład, jeżeli publikujemy informacje dotyczące samorządów, to rozsyłamy je tylko do kontrolowanych, ale dzięki Internetowi wszystkie inne samorządy mają łatwy dostęp do tych informacji i mogą skorzystać z określonej wiedzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Przez szereg lat miałem do czynienia z Najwyższą Izbą Kontroli przy różnych okazjach. W ostatnim roku uczestniczyłem w pracach Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. W związku z tym uzyskałem dodatkowe doświadczenia. Sądzę, iż mogę powiedzieć, że można pogratulować Izbie tego, o czym mówił pan przewodniczący Józef Zych. Po pierwsze, utrzymano w bardzo trudnym okresie wysoki poziom pracy Izby. Utrzymano również autorytet Izby jako konstytucyjnego sejmowego organu odpowiedzialnego za ważny odcinek pracy publicznej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Równocześnie, jako parlamentarzysta i jako poseł uczestniczący w bieżącej pracy legislacyjnej i kontrolnej w innych komisjach, chciałbym wyrazić podziękowanie za rozwagę, a jednocześnie wysoki poziom merytoryczny przedkładanych informacji, sprawozdań i ocen.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Potwierdzam zdanie pana prezesa Jacka Uczkiewicza, że Izba mimo różnych działań, nie dała się wciągnąć w spiralę sporów, które powstawały - była raczej katalizatorem uspokojenia tych sporów i racjonalnego wyważenia faktów i racji, które były później podstawą ocen. Wydaje się, że z tego doświadczenia będzie warto skorzystać w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Wszystkim państwu, panu prezesowi, wiceprezesom, w imieniu komisji, w których uczestniczę chcę wyrazić podziękowanie i uznanie za wasz udział w procesie legislacyjnym. Opinie Izby mają ogromny walor w trudnej pracy legislacyjnej, zarówno co do oceny stanu prawnego, jak i tego czym Izba w swoich wnioskach zajmowała się, formułując z dużą ostrożnością sugestie i wnioski na przyszłość, co z kolei miało wpływ na kierunki prawotwórstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiceprezesNajwyzszejIzbyKontroliZbigniewWesolowski">Jesteśmy instytucją, która pracuje na rzecz parlamentu i trzeba powiedzieć, że jesteśmy ogólnie cenieni i szanowani. Jeżeli jednak wchodzimy z kontrolą do kogoś, to bardzo często pada pytanie "dlaczego do mnie?" Odporność naszych ludzi i pewne cechy charakterologiczne, które są od nich wymagane, są rzeczą bezsporną w Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WiceprezesNajwyzszejIzbyKontroliZbigniewWesolowski">Dużą stysfakcję pracownikom Izby daje praca w komisjach. Jeżeli nasze informacje i wyniki kontroli rozpatrywane są w sposób rzeczowy, dyskutowane i przyjmowane, to jest to duża satysfakcja.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WiceprezesNajwyzszejIzbyKontroliZbigniewWesolowski">Podczas swojej kadencji miałem okazję pracować poprzez podległe mi departamenty z sześcioma Komisjami. Z większością z nich była to bardzo przyjemna współpraca. Wspomnę choćby Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisję Kultury i Środków Przekazu i Komisją Ochrony Środowiska. Była to współpraca, która dawała satysfakcję. Myślę, że między Izbą a Sejmem w tym zakresie jest jeszcze miejsce do wykorzystania, szczególnie w zakresie systematycznej współpracy, tak aby na przykład ze strony Komisji było większe zainteresowanie wynikami, które przedstawiamy. Zdarzało się tak, że nasze informacja nazywane popularnie raportami, docierały do Komisji i dalej nic się nie działo! Pracownicy wykonujący czynności na rzecz konkretnej kontroli chcieliby mieć satysfakcję, że Komisja rozpatrując wyniki kontroli dostrzega ich wysiłek i przedkładane wnioski.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WiceprezesNajwyzszejIzbyKontroliZbigniewWesolowski">Do zawiadomienia o dzisiejszym posiedzeniu dołączono krótkie opinie poszczególnych Komisji. Z satysfakcją mogę odnotować, że są one pozytywne, a niektóre nawet wskazujące na duży wkład poszczególnych departamentów Najwyższej Izby Kontroli w prace Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJozefZych">Wobec braku dalszych głosów przedstawię projekt opinii Komisji. "Opinia nr 18 Komisji do Spraw Kontroli Państwowej dla Prezydium Sejmu RP w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2000 roku. Marszałek Sejmu zgodnie z art. 67 ust. 4 regulaminu Sejmu - skierował w dniu 20 czerwca 2001 r. sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2000 roku (druk nr 3054) do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w celu rozpatrzenia i przedstawienia opinii. Jednocześnie Marszałek Sejmu skierował powyższe sprawozdanie do pozostałych komisji sejmowych w celu rozpatrzenia w swoim zakresie działania oraz przedstawienia uwag i wniosków Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Po rozpatrzeniu na posiedzeniu w dniu 19 lipca 2001 r. tego sprawozdania wraz z wnioskami i uwagami pozostałych Komisji, wysłuchaniu przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli oraz w wyniku przeprowadzonej dyskusji Komisja do Spraw Kontroli Państwowej stwierdza, że NIK w 2000 roku prowadziła działalność zgodną z planem kontroli w sposób racjonalny oraz zgodny z ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli i wnosi o przyjęcie sprawozdania z druku 3054". Czy do projektu są uwagi lub sprzeciw? Nie widzę, wobec tego stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła "Opinię nr 18...".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrezesJanuszWojciechowski">W ostatnich dniach opinię publiczną mocno bulwersowały wydarzenia związane z działalnością Najwyższej Izby Kontroli. Pod adresem pana Jacka Uczkiewicza padły zarzuty. Z tego co jest mi wiadomo, do pana Marszałka Sejmu został skierowany list, do którego niestety już nie będę mógł się odnieść. W związku z tym chciałbym obecnie wyrazić swoje stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrezesJanuszWojciechowski">W okresie mojej kadencji były różne ataki, natomiast nie było jeszcze tak nieracjonalnego, który zdarzył się ostatnio. Chodzi o sprawę pisma, które pan prezes Jacek Uczkiewicz skierował do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, po tym jak otrzymał pewne wiadomości o istniejącej być może korupcji w otoczeniu Ministerstwa Łączności. Mówię "być może" dlatego, że Najwyższa Izba Kontroli nie mogła ich sprawdzić metodami kontrolnymi. To były wiadomości, których sprawdzenie wymaga działalności operacyjnych, procesowych, itd. Dlatego pan prezes Jacek Uczkiewicz skierował informację o tym do prokuratury nie informując o tym - poza Urzędem Ochrony Państwa - innych podmiotów. Dwa dni później rozpoczęło się zamieszanie medialne, urlopowanie ministra i w ślad za tym pretensje do wiceprezesa Izby o wysłanie pisma. Chcę oświadczyć, że biorę pełną współodpowiedzialność i odpowiedzialność z panem prezesem Jackiem Uczkiewiczem. Pan prezes zrobił to za moją wiedzą, moją zgodą i radą. Z pełnym przekonaniem twierdzę, że był to jedyny zgodny z prawem sposób postąpienia z tą wiadomością. Obowiązkiem każdego urzędnika państwowego jest przekazanie wiadomości o podejrzeniu przestępstwa do właściwego organu ścigania, czyli do prokuratora. Nie do premiera, gdyż to nie on jest od ścigania przestępców, ale do prokuratora! Był to jedyny prawnie sposób postępowania. Każde inne działanie byłoby niedopuszczalnym i karygodnym zaniechaniem.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PrezesJanuszWojciechowski">Z najwyższym zdumieniem przyjąłem pretensje i zarzuty pod naszym adresem, iż był to niewłaściwy sposób postępowania, że pismo zostało wysłane na niewłaściwym druku, itd. Powstaje pytanie, to na jakim papierze pan prezes Jacek Uczkiewicz powinien wysłać pismo? I do kogo!? Wysuwanie zarzutów, w sytuacji, gdy wiadomość, która została przekazana, stała się podstawą wszczęcia śledztwa, działań premiera, zwiększenia zainteresowania naszą kontrolą, jest co najmniej niezrozumiałe! Atakowanie Izby w tym kontekście jest czymś tak niezrozumiałym, że zostało to dzisiaj skomentowane przez jednego z rozmówców w programie radiowym jako "coś z Mrożka". I moim zdaniem w tych kategoriach należy to postrzegać! Nie było najmniejszych podstaw do jakichkolwiek zarzutów. Działanie było prawidłowe i jedyne możliwe. Nikt z krytyków, którzy tak chętnie wypowiadali się na ten temat nie powiedział co w takim razie pan prezes Jacek Uczkiewicz miał uczynić z wiadomością!? Z pełną odpowiedzialnością podkreślam, że za moją wiedzą, zgodą i radą pan prezes Jacek Uczkiewicz wysłał pismo do prokuratury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJozefZych">Dziękuję państwu za udział w posiedzeniu, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>