text_structure.xml
54.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselMiroslawSekula">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Witam wszystkich zebranych. Porządek dzienny obejmuje pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy o zasadach i formach uregulowania zobowiązań Skarbu Państwa wynikających z orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej. Do reprezentowania rządu w toku prac parlamentarnych upoważniony został minister pracy i polityki społecznej. Proszę panią minister Sobótkę, aby zechciała przedstawić projekt ustawy i uzasadnienie rządu do tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Projekt ustawy, który mam zaszczyt przedstawić w imieniu rządu, ma charakter techniczny. Gdyby projekt ten nie został przyjęty, powodowałoby to określone konsekwencje finansowe i dlatego rząd wystąpił o skierowanie go na pilną ścieżkę legislacyjną. We wprowadzeniu do dyskusji ograniczę się do dwóch najistotniejszych spraw: po pierwsze, chciałabym przedstawić przyczyny, które legły u podstaw przedłożenia tego projektu Komisji Finansów Publicznych, a po drugie, chcę omówić konstrukcję projektu ustawy wraz z krótkim uzasadnieniem.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Główna przyczyna, która skłoniła nas do opracowania projektu ustawy, to brak środków w budżecie na pokrycie w gotówce zobowiązań Skarbu Państwa wynikających z orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej. Zobowiązania Skarbu Państwa powstały z woli ustawodawcy, na mocy ustawy z dnia 10 maja 1996 r. Ustawa ta nowelizowała ustawę o zwrocie majątku utraconego przez związki zawodowe i organizacje społeczne w wyniku wprowadzenia stanu wojennego. Skarb Państwa został upoważniony do tego, aby przejąć zasadniczą część tych zobowiązań, tj. ponad 99 proc. Nie zostało to jednak wykonane z powodu ówczesnych luk w przepisach, a zwłaszcza niemożności wydania odpowiednich przepisów wykonawczych. Dopiero kolejna nowelizacja dokonana w 1998 r. stworzyła warunki prawne do wydania przepisów wykonawczych, które umożliwiłyby w pełni realizację tych zobowiązań. Stosowne rozporządzenie Rady Ministrów zostało wydane w styczniu 1999 r.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Nowelizacja z 1998 r. zakładała, że skompensowanie większości zobowiązań nastąpi w formie obligacji skarbowych. Ustawa określała kilka terminów na wydanie tych obligacji. Jednak w trzech z tych terminów ustawowych łączna wartość zobowiązań do skompensowania w formie obligacji była zbyt niska w stosunku do kosztów łącznych wydania obligacji. Dlatego minister finansów trzykrotnie odstąpił od wyemitowania obligacji i zgodnie z ustawą te zobowiązania stały się zobowiązaniami gotówkowymi. W budżecie państwa na rok 1999 i na rok 2000 przewidziano środki na pokrycie tych zobowiązań w puli rezerwowej. Ale była to rezerwa przeznaczona również na inne pilne potrzeby społeczne, a mianowicie na odszkodowania dla osób niesłusznie represjonowanych za działalność na rzecz niepodległości państwa polskiego i na zobowiązania wynikające z wyroków sądowych na rzecz osób fizycznych z tytułu rent i odszkodowań. Realizacja tamtych zobowiązań uniemożliwiła uregulowanie zobowiązań rewindykacyjnych. Według informacji, jakie przekazało Ministerstwa Finansów, od 1 stycznia 1999 r. do 28 lutego 2001 r. udało się uregulować, w formie gotówkowej, zobowiązania o wartości zaledwie ok. 20 mln zł. Dane te pochodzą od wojewodów. W rezultacie zaległe zobowiązania Skarbu Państwa z uwzględnieniem naliczonych odsetek ustawowych wynoszą 165,5 mln zł. Ponieważ sytuacja budżetu jest ciągle trudna, jedyna możliwość uregulowania tych zobowiązań, to wydanie obligacji skarbowych. Aby Skarb Państwa mógł wywiązać się z ciążących na nim zobowiązań, niezbędne jest wydanie obligacji, ale w tym celu konieczne jest stworzenie podstawy ustawowej. Właśnie to legło u podstaw tej inicjatywy ustawodawczej. Chcę podkreślić, że takie rozwiązanie nie spowoduje dodatkowych obciążeń dla budżetu i nie pociągnie za sobą nowych skutków prawnych, bo obowiązek uregulowania zobowiązań z tytułu orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej wynika z innej ustawy, natomiast ta ustawa, którą mam zaszczyt przedkładać, spowoduje tylko powstanie podstawy prawnej do wydania obligacji Skarbu Państwa. To tyle, jeśli chodzi o przyczyny omawianego tu przedłożenia ustawowego.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Pozwolę sobie przedstawić teraz konstrukcję projektu ustawy. Otóż projekt ten ma postać samoistnej ustawy, która określa - to bardzo ważne - jedynie zasady i formy uregulowania zobowiązań Skarbu Państwa, a do ustawy rewindykacyjnej odnosi się tylko o tyle, o ile to było konieczne i nie zmienia jej przepisów. Dzięki temu unika się niebezpieczeństwa ingerencji w materię tamtej ustawy. Projekt dotyczy zobowiązań Skarbu Państwa, które wynikają z wydanych już orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej, a nie zostały zrealizowane oraz tych, które dopiero wynikną z nadal wydawanych orzeczeń Komisji. Społeczna Komisja Rewindykacyjna w dniu 28 lutego 2001 r. przewidywała wydanie jeszcze ok. 400 orzeczeń. Przewiduje się, że Komisja, która wczoraj obchodziła 10-lecie istnienia, zakończy swoją działalność jesienią tego roku.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Proponuje się dwa terminy uregulowania zobowiązań w formie obligacji: pierwszy - 3 miesiące od wejścia w życie ustawy dla orzeczeń, które uprawomocniły się do końca 2000 r. i drugi - 30 kwietnia 2002 r. dla orzeczeń, które uprawomocniły się w okresie od 1 stycznia 2001 r. do 31 grudnia 2001 r. W pierwszym terminie skompensowana zostałaby znaczna większość nieuregulowanych zobowiązań na kwotę ok. 158 mln zł. Dzięki temu uzyskamy zmniejszenie odsetek ustawowych naliczanych od tych zobowiązań. To główna przyczyna przedłożenia projektu tej ustawy w trybie pilnym. Ważne jest również to, że ustawa proponuje nałożenie na podmioty uprawnione do uzyskania kompensaty w formie obligacji takich samych obowiązków, jak te, które dotychczas istniały i są zawarte w przepisach ustawy rewindykacyjnej. Proponuje się więc, aby podmioty te miały obowiązek zgłoszenia swych uprawnień właściwym wojewodom i wskazania stosownego rachunku papierów wartościowych, na który mają być przekazywane obligacje. Dodatkowo proponuje się zobowiązanie tych podmiotów, które nabyły od związków zawodowych i organizacji społecznych wierzytelności wobec Skarbu Państwa do wskazania podstawy przejęcia wierzytelności, a wojewodów do poinformowania zainteresowanych o ciążących na nich obowiązkach i konsekwencjach ich niedopełnienia. Rzecz w tym, iż te zobowiązania mogły być przekazane innym podmiotom i teraz chodzi o ustalenie ich stanu prawnego i faktycznego.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">W sprawach kompensowania zobowiązań Skarbu Państwa proponuje się wyłączenie stosowania przepisów ustawy rewindykacyjnej do sytuacji uregulowanych w projektowanej ustawie. Chodzi tu w szczególności o zasady i terminy regulowania zobowiązań Skarbu Państwa w formie gotówkowej i w formie obligacji skarbowych. Raz jeszcze chciałabym podkreślić, że przyjęcie przez Sejm projektowanej ustawy pozwoli na przerwanie procesu narastania odsetek ustawowych od zobowiązań Skarbu Państwa nieuregulowanych do dzisiaj ze względów, o których już mówiłam. Przy obecnej stopie procentowej tych odsetek, tj. 30 proc. w stosunku rocznym, każde 3 miesiące dalszej zwłoki oznaczałoby dla Skarbu Państwa stratę ok. 12 mln zł. Dlatego Rada Ministrów, działając na zasadzie art.123 konstytucji, uznała za pilny przedkładany dziś Komisji projekt ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselMiroslawSekula">Przechodzimy do dyskusji w trakcie pierwszego czytania. Proszę o wypowiedzi i pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMaciejManicki">Ta ustawa rzeczywiście ma charakter techniczny, nie reguluje samego prawa, a tylko sposób jego realizacji i powinna być jak najszybciej przyjęta ze względów, o których była już mowa. Ale w mojej ocenie, jako praktyka w tej materii, jest tu parę kwestii, które można by poprawić. W art.1 ust.3 czytamy: "W formie obligacji Skarbu Państwa są regulowane zobowiązania, ustalone w orzeczeniach wydanych na rzecz danego podmiotu uprawnionego, jeżeli ich łączna wartość w dniu uregulowania przekracza 10 tys. zł". Wydaje mi się, że ta sprawa powinna być uregulowana inaczej: obligacjami płacimy pełne dziesiątki tysięcy złotych, a w gotówce płacimy nadwyżkę nad ostatni pełny dziesiątek tysięcy. Chodzi o to, żeby końcówkę zawsze wypłacać gotówką. Powtarzam, zasada powinna być taka: płacimy obligacjami, ale końcówkę ponad ostatnie pełne 10 tys. wypłacamy gotówką. Jeśli zobowiązanie wynosi np. 5 tys. zł, to jest w całości wypłacane gotówką, ale jak jest 15 tys. zł, to 10 tys. obligacjami, a 5 tys. gotówką. Ta końcówka również może wynosić np. 498 zł i 28 gr i jak wówczas będziemy ją rozliczać? Wypuścimy obligację na tę kwotę? Czyli należałoby nieco przeredagować przepisy. Od strony legislacyjnej jest to zabieg bardzo prosty.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselMaciejManicki">Wydaje mi się też, że przyjęto trochę nierealne terminy. W art. 2 ust. 2 pkt 1a jest mowa, że należy zgłosić kwoty zobowiązań w terminie miesiąca od dnia wejścia w życie ustawy. Z kolei w ust.4 zapisano, że właściwi wojewodowie mają 7 dni od wejścia w życie ustawy na poinformowanie uprawnionych podmiotów o ciążących na nich obowiązkach, a także o skutkach ich niedopełnienia. Są to terminy zbyt krótkie, a zatem postulowałbym ich wydłużenie choćby po to, żeby nie wejść w kolizję z zapisem w art.3 ust.1 pkt 1, gdzie jest mowa o 3 miesiącach na uregulowanie zobowiązań. Jeśli wojewodom przyznanych ma być na załatwienie sprawy tylko 7 dni od dnia wejścia w życie ustawy, to nie ma szans, aby wywiązali się z tego obowiązku, bo w tym terminie organ wojewódzki nie będzie nawet jeszcze dysponował tekstem ustawy. I nie chciałbym tu usłyszeć, że można wysłać wojewodzie ksero ustawy przyjętej przez Sejm, bo to nie jest właściwe, stosowne rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselMaciejManicki">Sugerowałbym również, aby ustawa weszła w życie nie w 14 dni, ale w ciągu 30 dni od daty ogłoszenia. 30 dni to norma, a nie ma tu nic aż tak pilnego, co zmuszałoby do drastycznego ograniczania terminów. W sprawach, które dotyczą pieniędzy, pośpiech nie jest dobry. Skoro uprawniony podmiot ma zgłosić kwotę zobowiązań podlegających kompensowaniu, to musi to dokładnie policzyć. A co wówczas, jeśli pracownik, w którego gestii to leży jest akurat na urlopie albo na zwolnieniu lekarskim? Trzeba więc dostosować przepisy do realiów życia i przyjąć rozsądne terminy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chciałem się dowiedzieć, ile wynosi wartość zobowiązań Skarbu Państwa na koniec 2000 r. i ile z tego wynoszą narosłe odsetki od tych zobowiązań? Pani minister Elżbieta Sobótka powiedziała, że obecnie odsetki te wynoszą 12 mln zł kwartalnie, więc chciałbym wiedzieć, ile łącznie ich do tego czasu narosło. Jawi się pytanie, dlaczego ta ustawa jest dopiero teraz przedkładana, skoro tak ostro narastają odsetki, a więc zupełnie nieuzasadnione koszty Skarbu Państwa? Ponadto chcę zapytać, czy w rezerwie celowej na zobowiązania Skarbu Państwa na 2001 r. przewidziane zostały środki na ten cel? Zwracam uwagę, że w uzasadnieniu jest napisane, iż w poprzednich latach z odpowiedniej rezerwy celowej nie można było wykorzystać środków na wypłatę tych zobowiązań, ponieważ pierwszeństwo miały inne zobowiązania Skarbu Państwa, a na wszystko nie starczało.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselMiroslawPietrewicz">I jeszcze jedna kwestia - o ile dobrze zrozumiałem, obligacje będą emitowane w zasadzie w 2002 r., ale część z nich może być wyemitowana jeszcze w 2001 r. Jeśli tak, to czy w limicie obligacji na 2001 r., które minister finansów ma prawo zgodnie z ustawą wyemitować, mieści się również odpowiednia wartość obligacji na realizację zobowiązań z tego tytułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselMiroslawSekula">Proszę panią minister o ustosunkowanie się do tych pytań i wyjaśnienie wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Pytania zaadresowane były do Ministerstwa Finansów. Lepiej więc będzie, jeśli odpowiedzą na nie przedstawiciele tego resortu, którzy są w składzie delegacji rządowej na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Reprezentuję Departament Długu Publicznego, który zajmuje się emisją obligacji skarbowych. Pan poseł Mirosław Pietrewicz pytał, czy kwota emisji obligacji na uregulowanie zobowiązań Skarbu Państwa mieści się w ogólnym limicie emisji obligacji na 2001 r. Owszem, mieści się. Dodam, że będzie to tzw. specemisja, przez co rozumiemy emisję obligacji m.in. na konwersję zobowiązań Skarbu Państwa. W ustawie budżetowej na 2001 r. limit na ten cel wynosi 65 mln zł. Jest to odrębny limit na wykup zobowiązań Skarbu Państwa lub konwersji istniejących zobowiązań Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Pan poseł Maciej Manicki zgłosił kilka wątpliwości dotyczących zapisów w projekcie ustawy. Wyjaśniam, iż przyjęliśmy założenie, że wszystkie zobowiązania Skarbu Państwa wynikające z orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej, których wartość wynosi minimum 10 tys. zł będą regulowane w formie obligacji. Wartość nominalna jednej obligacji emitowanej na ten cel wynosi 1 tys. zł. Jeżeli wartość zobowiązania w stosunku do któregoś ze związków zawodowych wynosi np. 15 tys. zł, wówczas ów związek zawodowy dostanie tyle sztuk obligacji, ile wynika z podzielenia wartości przysługujących wierzytelności przez średnią cenę obligacji zerokuponowych o tej samej konstrukcji, sprzedawanych na przetargach obligacji skarbowych. Będą to obligacje asymilowane do obligacji zerokuponowych sprzedawanych na przetargach. Jak państwo wiecie, obligacje zerokuponowe sprzedaje się poniżej wartości nominalnej. Jeżeli zostanie jakaś "resztówka", co nader prawdopodobne, to będziemy proponowali zaokrąglenie do pełnych wartości sztuk obligacji. Jeśli "resztówka" będzie wynosiła mniej niż połowa średniej jednostkowej ceny obligacji sprzedanych na przetargu obligacji skarbowych, to powinna być umorzona. Natomiast jeżeli ta "resztówka" będzie wynosiła nawet o 1 zł więcej niż połowa ceny jednostkowej obligacji sprzedanych na przetargach, wówczas nastąpi zaokrąglenie w górę. Takie przyjęliśmy założenie. Jeśli Sejm je zaakceptuje, rozwiązanie to powinno znaleźć wyraz w liście emisyjnym tych obligacji, które wyemitujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselMaciejManicki">Wydaje mi się, że nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Odsyłanie do listu emisyjnego to sposób dość zawiły. Czy nie można pozostawić bez zmian zapisu w art.1 ust.3, a tylko w art.4 dopisać, że wypłata następuje w formie gotówkowej, jeśli nie przekracza 10 tys. zł? Podobnie w przypadku nadwyżki ponad kwotę wynikającą z dzielenia wartości wierzytelności przez liczbę obligacji. To, co proponuje tu pan Kaczmarek prowadzi do sytuacji, że jeśli poczeka się trzy dni dłużej, to odsetki urosną i przekroczą owe 50 proc. To jest chore rozwiązanie. Pytam, co stoi na przeszkodzie, żeby końcówkę płacić gotówką? Wszak będzie to gotówka rzędu maksimum 500 zł. Podobno do rozliczenia jest jeszcze ok. 400 zobowiązań, czyli w sumie może być to co najwyżej 200 tys. zł gotówką. W stosunku do 200 mln zł płaconych obligacjami to już zupełny drobiazg. A zatem w czym problem i po co w ogóle kombinować z listami emisyjnymi? Z pewnością nie wszyscy zainteresowani będą skłonni zaakceptować takie rozwiązanie, więc jeśli ktoś chce się narażać na zaskarżenie tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, to proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie pośle, to były szczegółowe uwagi, więc może wrócimy do tych kwestii już w trakcie omawiania poszczególnych artykułów projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Nie uzyskałem odpowiedzi na niektóre pytania. Pytałem m.in. o to, ile wynosi wartość zobowiązań, w tym narosłe odsetki.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJozefKaleta">Jestem za tym, żeby jak najszybciej uchwalić tę ustawę, właśnie dlatego, że narastają ustawowe odsetki bankowe. Ale chciałbym zapytać, czy nie można by podobnego rozwiązania przyjąć w odniesieniu do zobowiązań np. w służbie zdrowia? Tam te odsetki rosną z kwartału na kwartał i to w znacznie większym stopniu, bo w grę wchodzą setki milionów, a może nawet miliardy złotych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselMaciejManicki">Mógłbym wskazać jeszcze wiele innych dziedzin, gdzie należałoby zastosować takie rozwiązanie, np. w sferze mieszkaniowej. Ale mamy tu tryb pilny i nie możemy tej materii rozszerzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuFinansowaniaSferyBudzetowejwMinisterstwieFinansowAlfredaBerger">Pan poseł Mirosław Pietrewicz pytał o wielkość zobowiązań wynikających z orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej. Na dzień 28 lutego 2001 r. kwoty główne orzeczone to 129 mln 27 tys.611 zł. Ustawowe odsetki naliczone od tych kwot do dnia 28 lutego bieżącego roku wynoszą 69 mln 732 tys.991 zł. Z tego część zobowiązań już została uregulowana i to zarówno tych, które były orzeczone w gotówce, jak i tych, które były orzeczone nie w formie pieniężnej i zostały uregulowane w formie przekazania majątku, głównie majątku stanowiącego własność gmin. Należność za nie pokrywa również budżet państwa. 22 mln zł zostały przeznaczone na uregulowanie zobowiązań orzeczonych w formie gotówkowej, natomiast na zobowiązania orzeczone w formie niepieniężnej przeznaczono ponad 11 mln zł. W sumie spłacono 33 mln 315 tys. 152 zł. Na dzień 28 lutego 2001 r. pozostały do uregulowania zobowiązania w kwocie 165 mln 445 tys. 450 zł. Ta kwota niemal codziennie ulega zmianie, bo niemal codziennie przychodzi jakieś orzeczenie Społecznej Komisji Rewindykacyjnej i codziennie naliczane są odsetki od tych kwot. Jeżeli parlament zechce przyjąć ustawę w kształcie zaproponowanym przez Ministerstwo Finansów, to spodziewamy się, że możliwe będzie zakończenie większości tych spraw już w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuFinansowaniaSferyBudzetowejwMinisterstwieFinansowAlfredaBerger">Pan poseł Mirosław Pietrewicz pytał też, czy w rezerwie jest gotówka na uregulowanie tych zobowiązań. Od kilku lat w rezerwie na zobowiązania Skarbu Państwa zapisywany jest tytuł: kwota przeznaczona na regulowanie zobowiązań wynikających z orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej. Jednak są również inne zobowiązania, np. wynikające z wyroków wydawanych przez sądy z tytułu zobowiązań jednostek służby zdrowia. Chodzi tu o zobowiązania na rzecz osób fizycznych, tj. o renty i odszkodowania przyznawane przez sądy. Inne zobowiązania jednostek służby zdrowia są regulowane poprzez Bank Handlowy. Chodzi też o orzeczenia dotyczące osób, które były represjonowane za działalność na rzecz niepodległości państwa. Chodzi również o uregulowanie zobowiązań jednostek zakładów budżetowych, które w wyniku reformy administracyjnej zostały przejęte przez samorząd terytorialny. Niestety, rezerwa corocznie ustalana w ustawie budżetowej na zobowiązania Skarbu Państwa była i jest niewystarczająca i z tego względu nie można było uregulować wszystkich tych zobowiązań. Minister finansów niejednokrotnie stawał przed problemem: czy z rezerwy w pierwszej kolejności realizować zobowiązania na rzecz związków zawodowych, czy też przyznać środki na odszkodowania dla osób, które ucierpiały np. w wyniku nieprawidłowego leczenia? To bardzo trudny wybór.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuFinansowaniaSferyBudzetowejwMinisterstwieFinansowAlfredaBerger">Uważamy, że z rezerwy zaplanowanej na ten rok będzie możliwe przeznaczenie części środków na uregulowanie tych mniejszych zobowiązań, czyli ewentualnych "resztówek". Jeśli parlament tak postanowi, to zobowiązania na rzecz danego podmiotu, które nie przekraczają 10 tys. zł, mogłyby być regulowane w formie gotówkowej. Rzecz jest możliwa, gdyż jak ustalaliśmy na podstawie konkretnych orzeczeń, byłyby to zobowiązania na kwotę ok. 500 tys. zł, podczas gdy rezerwa wynosi prawie 400 mln zł. Jednak generalnie biorąc, Ministerstwo Finansów chciałoby, żeby jak najwięcej zobowiązań wynikających z orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej mogło być uregulowanych w formie obligacji, bo wówczas rezerwa pozostałaby na zobowiązania dla jednostek samorządu terytorialnego i na wyroki sądowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJozefKaleta">Jeszcze dwa zdania w sprawie odsetek. Obligacje są oprocentowane bardzo wysoko, poziom oprocentowania sięga 30 proc. Czy nie lepiej byłoby zaciągnąć kredyt w banku zagranicznym za 7 proc. i spłacić zobowiązania?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselMiroslawSekula">Jak widzę, nikt z przedstawicieli strony rządowej nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Kończymy pierwsze czytanie i przechodzimy do pracy nad poszczególnymi artykułami. Art.1 - czy ktoś z państwa posłów ma uwagi, wnioski lub propozycje dotyczące tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselMaciejManicki">Chodzi o art.1 ust.4. Moim zdaniem, należałoby tu zapisać: "jeśli ich łączna wartość w dniu zapłaty nie przekracza 10 tys. zł". Potem jest powiedziane: "a także zobowiązania Skarbu Państwa". W środek można wstawić takie zdanie, które będzie mówiło: "oraz wartość zobowiązań Skarbu Państwa, o której mowa w ust.3, przekraczającej kwotę wynikającą z wartości jednej obligacji i liczby tych obligacji". Mówię o istocie sprawy, natomiast nie jestem w stanie przekazać tego w formie konkretnego zapisu. W każdym razie chodzi o to, żeby ta "resztówka" była wypłacana gotówką.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie pośle, czy ma pan ten wniosek w formie pisemnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli pan chce, to zgłoszę to w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselMiroslawSekula">Myślę, że chyba byłoby to lepsze, bo tryb pilny ma określone wymagania, m.in. wymaga formy pisemnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselMaciejManicki">Panie przewodniczący, jeśli pan chce formalizować, to proszę bardzo, możemy się pobawić w formalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie pośle, przywołuję pana do rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselMaciejManicki">Dobrze, wycofuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselMiroslawSekula">Może pan również w tej chwili ją zgłosić, z tym że przypominam, iż wymaga ona formy pisemnej. To nie jest jakiś mój wymysł, po prostu taki jest regulamin.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselMaciejManicki">Dziękuję, panie przewodniczący, już nie mam żadnych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałam podkreślić, że przy trybie pilnym, aby zgłosić poprawkę w drugim czytaniu, warunkiem jest złożenie jej na obradach Komisji w formie pisemnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselMaciejManicki">Nie ma pani racji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Tak jest w regulaminie, proszę to przeczytać.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselMaciejManicki">W drugim czytaniu zgłasza się ją w formie pisemnej Marszałkowi Sejmu. To było już wiele razy ćwiczone. Zgłoszę poprawki w drugim czytaniu i zapewniam panią, że zostaną odesłane do Komisji. Pani powołuje się na uregulowania, które już nie obowiązują.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie pośle, mam propozycję, żeby pan się jednak zastanowił i przedstawił poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselMaciejManicki">Powiedziałem, że nie zgłaszam tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselMiroslawSekula">Czy ktoś z państwa ma jeszcze uwagi czy propozycje do art.1? Nie słyszę. Czy do art.2 ktoś z państwa posłów ma uwagi, propozycje poprawek lub wnioski?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselMaciejManicki">Do art. 2 ust. 2 pkt 1a mam poprawkę, żeby zapis brzmiał nie "w terminie miesiąca", lecz "w terminie 45 dni". Z tym że równie dobrze można to załatwić jednym zabiegiem w ostatnim artykule: " Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia", a nie 14 dni, jak jest tam zapisane. Jeśli w art.5 wprowadzimy taką poprawkę, to w art.2 ust.2 pkt 1a już nie jest potrzebna zmiana, którą zgłosiłem. Natomiast jeśli tam zachowamy termin 2 tygodnie, to w art.2 trzeba zapisać 45 dni.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselMiroslawSekula">Proszę o stanowisko rządu w sprawie proponowanej zmiany albo w art. 2 ust. 2 pkt 1a, albo w art.5.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Przyjmujemy propozycję, aby zmienić "miesiąc" na "45 dni", a nie ruszać zapisu o 14 dniach na wejście w życie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie pośle Manicki, mimo że opinia rządu jest pozytywna, to jednak proszę, aby pan dokonał formalności pisemnej. To nie jest problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselMaciejManicki">Dla mnie jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselMiroslawSekula">Rzeczywiście, dla pana może być to w tej chwili problemem. Pozostaje mi jedynie przypomnieć o tym wymogu regulaminowym. Ja chciałbym trzymać się regulaminu, a pan zrobi, jak pan będzie uważał. Czy są inne propozycje do treści art.2?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselMaciejManicki">Myślę, że należałoby dodać dla wojewody drugie 7 dni, tak aby miał nie tydzień, lecz 14 dni na poinformowanie organizacji wymienionych w orzeczeniach o ciążących na nich obowiązkach i skutkach ich niedopełnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie pośle, ja panu troszkę pomogę. Chodzi o art.2 ust.4: "Właściwi wojewodowie w terminie siedmiu dni od dnia wejścia w życie ustawy..." Czyli rozumiem, że pańska poprawka idzie w tym kierunku, żeby w ust.2, pkt 1a zapisać: "w terminie 45 dni od dnia wejścia w życie ustawy" oraz w ust.4: "właściwi wojewodowie w terminie 14 dni od dnia wejścia w życie ustawy..."</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselMaciejManicki">To są dwie różne sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselMiroslawSekula">Czyli rozumiem, że są to dwie odrębne poprawki, które pan zgłasza? Czy do art.2 są jeszcze inne poprawki? Prosiłbym panią minister, żeby wyraziła również opinię do tej drugiej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Po naradzie uznajemy, że przedłużenie o jeden tydzień nie oddala znacznie realizacji tego zobowiązania, czyli uznajemy tę poprawkę za zasadną.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselMiroslawSekula">Ponieważ są to odrębne poprawki, więc kolejno poddam je pod głosowanie. Jako pierwsza poprawka zgłoszona przez pana posła Macieja Manickiego do art.2 pkt1a, traktująca o tym, żeby termin miesiąca zastąpić słowami "w terminie 45 dni od dnia wejście w życie ustawy". Przystępujemy do głosowania. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PoselMiroslawSekula">Stwierdzam, że Komisja 16 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się przyjęła poprawkę.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PoselMiroslawSekula">Poprawka druga, również zgłoszona przez pana posła Macieja Manickiego i dotycząca art.2 ust.4, traktuje o tym, żeby słowa: "w terminie 7 dni" zastąpić słowami: "w terminie 14 dni". Poddaję wniosek pod głosowanie. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#PoselMiroslawSekula">Stwierdzam, że Komisja 17 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się przyjęła poprawkę.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#PoselMiroslawSekula">Przechodzimy do art.3. Czy do tego artykułu są jakieś uwagi lub propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Z art.3 ust.2 wynika, że warunki emisji tych obligacji zostaną określone przez ministra finansów w liście emisyjnym. Sądzę, że właściwe jest odsyłanie do ministra finansów, ale nie celem wydania listu emisyjnego, lecz rozporządzenia. W związku z tym należałoby nadać ust.2 następujące brzmienie: "Minister finansów wyda rozporządzenie regulujące warunki emisji obligacji, w tym sposób ustalania ich liczby i termin wykupu". Wydaje mi się, że to są wystarczające wytyczne dla ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselMiroslawSekula">Czyli proponuje pan, aby w art.3 zmienić treść ust.2?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Tak. Powinniśmy zobowiązać ministra finansów do wydania rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym zgłosić analogiczne rozwiązanie, aczkolwiek trochę inaczej zredagowane. Chodzi o to, żeby wyrazy: "w liście emisyjnym" zastąpić wyrazami "w drodze rozporządzenia".</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Odpowiada mi propozycja pana posła Macieja Manickiego. Obawiam się jednak, że w tekście ust. 2 zawarto za mało konkretnych wytycznych i dlatego próbuję tu zawrzeć przynajmniej jeszcze jedną dodatkową wytyczną. Istnieje wymóg konstytucyjny, aby upoważnienia do wydawania rozporządzeń nie miały charakteru blankietowego. Natomiast do intencji propozycji pana posła Macieja Manickiego nie mam żadnych zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselAndrzejWoznicki">Chciałem spytać przedstawiciela ministra finansów, ile czasu potrzeba na wydanie listu emisyjnego, a ile na opublikowanie rozporządzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Wydanie listu emisyjnego, to kwestia 2-3 dni. Wystarczy, że będzie on opublikowany na stronie internetowej Ministerstwa Finansów. Natomiast wydanie rozporządzenia przez ministra wymaga więcej czasu, to droga znacznie dłuższa. Na uzgodnienia międzyresortowe trzeba przeznaczyć ok.2-3 tygodni, na konsultacje ze związkami zawodowymi trzeba liczyć miesiąc, więc w sumie to się przedłuża do ok. dwóch miesięcy.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Chciałbym jeszcze ustosunkować się do tych uwag panów posłów, które sugerują, iż należy zawrzeć więcej informacji w ustawie. Muszę wyjaśnić, skąd wziął się zapis, że pozostałe warunki emisji znajdą się w liście emisyjnym. Otóż zasadnicze warunki emisji obligacji znajdują się w wydanych już rozporządzeniach emisyjnych. Dla tych obligacji, które są przedmiotem obecnej debaty, jest to rozporządzenie ministra finansów z 8 września 1999 r. w sprawie warunków emitowania obligacji skarbowych przeznaczonych na zamianę zobowiązań Skarbu Państwa. Są tu zawarte główne warunki emisji, które będą miały zastosowanie w odniesieniu właśnie do tych obligacji. Natomiast w liście emisyjnym, którego treść określona jest przez ustawę o finansach publicznych, znajdują się ekonomiczne aspekty emisji, a więc oprocentowanie, cena itd. A zatem w tym momencie system emisji obligacji jest taki: mamy rozporządzenie emisyjne jako akty wykonawcze do ustawy o finansach publicznych i na tej podstawie następuje uszczegółowienie emisji w postaci listu emisyjnego, na wydanie którego potrzeba zaledwie 2-3 dni.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Wyjaśnijmy też, skąd się w ogóle wzięła propozycja rozporządzenia emisyjnego. Otóż ustawa o finansach publicznych, która określiła nowy tryb emisji, weszła w życie 1 stycznia 1999 r. W tym samym czasie trwały prace nad ustawą o rekompensatach dla związków zawodowych. Odpowiednia poprawka tej ustawy weszła w życie 14 stycznia 1999 r. Ta poprawka przewidywała jeszcze formę specjalnego rozporządzenia, a więc taką formę, która obowiązywała do dnia wejścia w życie ustawy o finansach publicznych. To rozwiązanie można było traktować wówczas jako rozwiązanie lex specialis - umożliwiało ono określenie warunków emisji obligacji dla związków zawodowych w drodze rozporządzenia emisyjnego. Dzisiaj już inaczej to wygląda, rzecz jest przejrzysta i czytelna, bo mamy ustawę jako zasadniczy akt prawny, który tę kwestię reguluje i mamy rozporządzenie wykonawcze w sprawie emitowania obligacji przeznaczonych na zamianę zobowiązań Skarbu Państwa. Od strony formalnoprawnej sprawa wygląda tak, iż na podstawie ustawy i tego rozporządzenia minister finansów może wydać list emisyjny i określić szczegółowe warunki emisji. Jest to zgodne z przyjętym systemem.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">W świetle wypowiedzi przedstawiciela Ministerstwa Finansów można uznać, że cały ust.2 jest bezprzedmiotowy. To jest ustęp deklaratywny, nie stanowiący. Jeśli mamy rozporządzenie ministra finansów regulujące tę kwestię, to ten zapis jest w ogóle niepotrzebny.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselMaciejManicki">Przedstawiciel Ministerstwa Finansów powiedział wyraźnie, że list emisyjny ma uregulować również sposób rozliczania zobowiązań. To właśnie z listu emisyjnego ma wynikać bądź umorzenie, bądź nadpłata. Czy rzeczywiście do tego chcemy upoważniać ministra finansów? Chyba nie. Czy list emisyjny ma posłużyć także do tego, żeby można było umorzyć nadwyżkę? Jeśli w takim trybie chce się cokolwiek umarzać, to jestem ciekaw, jak zachowa się strażnik konstytucji, gdy dla wyjaśnienia wątpliwości, czy to jest zgodne z prawem, ta ustawa skierowana zostanie do Trybunału Konstytucyjnego. Pan przewodniczący formalizuje, popędza - w porządku. Ja jednak nadal uważam, że albo uregulujemy sprawę tak, iż "resztówka" jest wypłacana gotówką i wtedy nie będzie żadnego problemu, bo list emisyjny okaże się do niczego niepotrzebny, albo pojawią się poważne komplikacje, z którymi będziemy się długo borykać. A przecież w gruncie rzeczy chodzi tu o małe pieniądze. Cała sprawa bierze się stąd, że panowie upierają się, aby wszystko rozliczać w obligacjach, bo rzekomo tak będzie prościej. Proszę bardzo, trzymajcie się tego pomysłu. Ale jeśli pan z Ministerstwa Finansów myśli, że w drodze listu emisyjnego można wkroczyć w sferę stosunków cywilnoprawnych, to ja panu mówię, że to jest niemożliwe i niezgodne z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselWieslawSzweda">Po tym, co usłyszeliśmy od przedstawiciela Ministerstwa Finansów, ja również chciałbym się dowiedzieć, po co właściwie jest ten ust.2. Bo jeżeli wszystko, o czym traktuje ten ustęp jest już uregulowane, to jaki sens ma taki zapis?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Przyjęliśmy założenie, że tzw. resztówka będzie zaokrąglana - bądź w górę, bądź w dół. Taka jest propozycja strony rządowej, ale panowie posłowie oczywiście nie muszą się na to zgodzić. W każdym razie trzeba tę kwestię rozstrzygnąć, a decyzja należy do państwa. Przyznaję rację panu posłowi Maciejowi Manickiemu, iż nie ma przeszkód, aby zapis w tej sprawie zawrzeć w ustawie. Myślę, że tak byłoby zdecydowanie lepiej.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Pojawiła się tu wątpliwość, czy w ogóle potrzebny jest list emisyjny. Otóż - moim zdaniem - jest potrzebny. Zgodnie z dzisiejszym stanem prawnym, aby emisja doszła do skutku, musi być wydany list emisyjny, co więcej, musi być on podany do publicznej wiadomości. Przypominam, że wystarczy, jeśli zamieści się go na stronie internetowej ministra finansów, nie jest to zatem długa droga. Ponadto zaś list emisyjny jest potrzebny choćby z tego względu, że zawiera on szczegółowe warunki emisji, a więc określa, jakie to będą obligacje, jakie będzie ich oprocentowanie, jak można nimi obracać, czy będą notowane w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych itd. W przypadku, który tu omawiamy, istotne jest też podanie do wiadomości publicznej, do jakich obligacji będą one asymilowane. Wymóg podania szczegółowych warunków emisji wynika z ustawy o finansach publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselMiroslawSekula">Wątpliwość nie dotyczyła tego, czy list emisyjny jest potrzebny, tylko czy trzeba to zapisywać w ustawie. Wcześniej powiedział pan, że list emisyjny będzie wydawany na podstawie istniejących rozporządzeń. Więc jeżeli tak, to zdaniem części posłów nie ma powodu wpisywania do ustawy upoważnienia do wydania listu emisyjnego. A skoro istotnie nie byłoby takiego powodu, to za tym szedłby wniosek o wykreślenie ust.2 z ustawy. Dlatego proszę o odniesienie się do tego aspektu sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Jeśli w ustawie zostanie sprecyzowane, jak traktuje się problem zaokrągleń, o którym wspominał pan poseł Maciej Manicki, to wydaje się, że z art.3 można wykreślić ust.2. Zasadniczą sprawą jest rozstrzygnięcie kwestii zaokrągleń i przede wszystkim to trzeba przesądzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselMiroslawSekula">Mam pytanie do przedstawicielki Biura Legislacyjnego. Konstrukcja ust.2 jest podobna do tych zapisów, które stosujemy przy upoważnianiu do wydawania rozporządzeń. Czy taka formuła jest dopuszczalna i czy jest konieczna?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Mnie się wydaje, że nie ma znaczenia, czy ten ust.2 tu będzie, czy nie będzie. Ma on charakter informacyjny. Natomiast sam obowiązek wydania listu emisyjnego wynika z innej ustawy, więc czy tu będzie to zapisane, czy nie będzie, to list emisyjny i tak musi się ukazać. W związku z tym uważam, że ust.2 można skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselMiroslawSekula">Czy pan poseł Mirosław Pietrewicz składa taki wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Tak jest, wnoszę o wykreślenie w art.3 ustępu 2. Uważam, że jest on niepotrzebny.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselMaciejManicki">Ja natomiast sugerowałbym, żeby zachować ust.2, ale nadać mu zupełnie inne brzmienie - nie mówić o liście emisyjnym, tylko ująć tu kwestię tego zaokrąglenia, o którym tak dużo mówimy. Być może pan przewodniczący znowu mnie poprosi, abym napisał stosowny przepis, więc z góry mówię, że nie napiszę. Ale przyjmijmy, że treść tego ustępu mogłaby wyglądać mniej więcej tak: liczba obligacji odpowiada kwocie zobowiązania w taki sposób, że zaokrągla się kwotę do pełnej obligacji. To wszystko. Powtarzam, że przy takim rozwiązaniu nic nikomu nie zabierzemy, a jeśli chodzi o koszty, to maksymalnie mogą one wynieść raptem 200 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselMiroslawSekula">Panie pośle, ponieważ pan ma kłopoty z pisaniem, to bardzo proszę porozumieć się z przedstawicielką Biura Legislacyjnego, która sformułuje to zgodnie z pana intencją. Ale chciałbym jeszcze, aby do tych sugestii odniósł się rząd, ponieważ jest to projekt rządowy i w dodatku pilny.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowPawelKaczmarek">Przemyślałem sprawę raz jeszcze i muszę wycofać się z tego, co uprzednio powiedziałem, że w zasadzie można wykreślić ust. 2 w obecnym brzmieniu. Mimo wszystko, nie można jednak go skreślić. Rzecz w tym, że gdy będziemy wydawali list emisyjny dla tych obligacji, które mają być przekazane związkom zawodowym, to musimy w tym liście określić, do jakich konkretnie obligacji skarbowych będą one asymilowane. Jeżeli to będzie np. w dwa miesiące od dnia wejścia w życie ustawy, wówczas ta asymilacja będzie być może następowała do innych obligacji niż w przypadku regulowania zobowiązań w miesiąc od wejścia w życie ustawy. Wskazanie w tej chwili na konkretny list emisyjny jest niezwykle trudne, ponieważ obecnie takiego listu po prostu nie ma, a zatem nie będziemy mogli podać dokładnie, do jakiej obligacji asymilujemy. Tak więc ze względów technicznych pozostawienie dotychczasowego brzmienia ust. 2 wydaje się uzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselMiroslawSekula">Skoro tak, to proszę, aby rząd określił stanowisko do propozycji poprawki zgłoszonej przez pana posła Mirosława Pietrewicza, dotyczącej wykreślenia ust.2. Czy rząd jest za, czy przeciw, czy nie ma zdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Jesteśmy przeciwko skreśleniu ust. 2 w art.3. Prosimy o pozostawienie tego ustępu.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselMiroslawSekula">Co na to pan poseł wnioskodawca?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Podtrzymuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselMiroslawSekula">Ponieważ jest to wniosek najdalej idący, poddaję go w pierwszej kolejności pod głosowanie. Przypominam, że chodzi o wykreślenie z art.3 ustępu 2. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#PoselMiroslawSekula">Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 10 przeciw i 3 wstrzymujących się odrzuciła wniosek.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#PoselMiroslawSekula">Czy Biuro Legislacyjne w porozumieniu z panem posłem Maciejem Manickim przygotowało już tę drugą poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselMaciejManicki">Mogę ją podyktować. W art.3 ust.1 po wyrazach "przedmiotowych zobowiązań" należy dodać wyrazy "w liczbie powodującej całkowite zaspokojenie wierzyciela". Całe zdanie będzie brzmiało tak: "Uregulowanie zobowiązań, o których mowa w art.1 ust.3 następuje w formie obligacji asymilowanych do zerokuponowych obligacji skarbowych sprzedawanych na przetargu poprzedzającym uregulowanie przedmiotowych zobowiązań, w liczbie powodującej całkowite zaspokojenie wierzyciela, w terminach..." - i dalej jak w tekście projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselMiroslawSekula">Czy Biuro Legislacyjne nie ma uwag do takiego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Jeszcze trzeba to sprawdzić, nie jestem specjalistką w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselMiroslawSekula">Proszę o stanowisko rządu do tak sformułowanej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Proszę pozwolić, że zacznę od pytania - czy w tym momencie debaty nie jest już możliwe rozważenie tego pierwszego wniosku, który mówił o tym, że zobowiązania Skarbu Państwa regulowane są do możliwej wysokości w formie specjalnie emitowanych obligacji, natomiast tzw. resztówka jest spłacana w gotówce? Chciałabym to ustalić.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselMiroslawSekula">Pani minister, takiej poprawki na razie nikt nie zgłosił, a poprawka, która nie została zgłoszona, nie może być przedmiotem rozstrzygnięcia. Rząd również może wnieść poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselMaciejManicki">Obojętnie, kto wniesie tę poprawkę. Ważne, aby "resztówkę" zapłacić gotówką. Jeżeli rząd troszeczkę się wysili, intelektualnie i fizycznie, i sformułuje poprawkę o takiej treści, to na pewno znajdzie się sposób, aby ją przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselMiroslawSekula">Ponieważ sprawa utkwiła w miejscu i trudno dojść do porozumienia, mam następującą propozycję: następne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych będzie o godz.14.00 razem z Komisją Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, proponuję zatem, żebyśmy zrobili przerwę do godz. 13.40 i wtedy dokończyli posiedzenie dotyczące tej ustawy, a później zostali na posiedzenie wspólne z tą Komisją. Co państwo na to?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselMaciejManicki">Komisja może kierunkowo przesądzić, jakie rozwiązanie powinno być w ustawie. Jeśli to przesądzimy, to potem pozostanie tylko przyjąć treść przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselMiroslawSekula">Jestem przekonany, że jeżeli rząd wypracuje jakąś konkretną propozycję, to poddanie jej pod głosowanie będzie jednoznacznym rozstrzygnięciem. Nie chciałbym wymuszać formułowania przepisów prawnych w trakcie posiedzenia Komisji. Zatem jeżeli nikt nie jest temu przeciwny, ogłaszam przerwę do godz.13.40.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#PoselMiroslawSekula">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#PoselMiroslawSekula">Wznawiam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Mam nadzieję, że przerwa została wykorzystana na niezbędne konsultacje umożliwiające zgłoszenie takich poprawek, które nie będą budziły kontrowersji. Kto z państwa posłów ma zamiar zgłosić poprawkę do art.3?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselKrzysztofKlak">Proponuję, aby w art.3 wprowadzić następujące poprawki: w ust.2 skreślić akapit brzmiący: "w tym sposób ustalenia liczby obligacji" i dodać ust.3, nowy, o treści: "Podmiotowi uprawnionemu na mocy ustawy do otrzymania kompensaty w formie obligacji przysługują obligacje w liczbie ustalonej w sposób określony w liście emisyjnym, zaokrąglonej wyłącznie w górę do pełnej liczby obligacji". Tym zapisem, który szczegółowo określa, w jakiej formie będzie ustalona liczba obligacji, generalnie rozwiązujemy problem tzw. resztówek, obligatoryjnie zaokrąglając w górę wszystkie orzeczenia, w których takie "resztówki" wystąpią.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselMiroslawSekula">Proszę o stanowisko rządu do treści zgłoszonej poprawki w art.3.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">W stanowisku rządowym chciałam zwrócić uwagę na to, że aczkolwiek ta propozycja spowoduje dodatkowe koszty, bowiem wzrosną nominalne koszty związane z obsługą tych obligacji, to jednak będą one do poniesienia i nie naruszy to rezerwy przeznaczonej na ten cel. I to jest plus tego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselMiroslawSekula">Czy ktoś z państwa posłów chce się jeszcze wypowiedzieć w sprawie zgłoszonej poprawki do art.3? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#PoselMiroslawSekula">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę do art.3.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#PoselMiroslawSekula">Przechodzimy do art.4. Czy do art.4 ktoś z państwa posłów ma uwagi lub propozycje zmian w zapisie? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#PoselMiroslawSekula">Przechodzimy do art.5. Czy do art.5 ktoś z państwa posłów ma uwagi lub propozycje poprawek? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-83.4" who="#PoselMiroslawSekula">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poszczególnych artykułów proponowanej ustawy. Przystępujemy do głosowania. Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny przyjęciu całości ustawy łącznie z wprowadzonymi poprawkami? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła ustawę. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-83.5" who="#PoselMiroslawSekula">Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła treść ustawy o zasadach i formach uregulowania zobowiązań Skarbu Państwa wynikających z orzeczeń Społecznej Komisji Rewindykacyjnej, łącznie z wprowadzonymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-83.6" who="#PoselMiroslawSekula">Na posła sprawozdawcę został zaproponowany pan poseł Krzysztof Kłak. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. W związku z tym pytam, czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny powierzeniu panu posłowi Krzysztofowi Kłakowi funkcji posła sprawozdawcy? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-83.7" who="#PoselMiroslawSekula">Stwierdzam, że Komisja powierzyła panu posłowi Krzysztofowi Kłakowi funkcję posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-83.8" who="#PoselMiroslawSekula">Pozostaje nam do ustalenia termin dla Komitetu Integracji Europejskiej. Proszę o sugestie. Skoro nikt nie wypowiada się w tym względzie, proponuję, żebyśmy ustalili termin wydania opinii przez Komitet Integracji Europejskiej do dnia 20 marca, czyli dajemy na to tydzień. Czy są inne propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselAndrzejWoznicki">Rząd przedłożył tę ustawę w trybie pilnym. O ile pamiętam, to w takim przypadku stosowaliśmy znacznie krótsze terminy.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselMiroslawSekula">Pan Marszałek Sejmu zobowiązał nas do przedstawienia sprawozdania do dnia 27 marca. W związku z tym termin 20 marca jest już odpowiednio krótki. Skoro nie ma innych sugestii, stwierdzam, że Komisja ustaliła termin 20 marca jako termin dla Komitetu Integracji Europejskiej do przedstawienia opinii do naszego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#PoselMiroslawSekula">Stwierdzam wyczerpanie porządku obrad. Dziękuję wszystkim obecnym. Zamykam dzisiejsze posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>