text_structure.xml
97.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Witam członków Komisji i przybyłych gości. W czasie dyskusji w drugim czytaniu do tej ustawy zgłoszono 12 poprawek, które będą dziś rozpatrywane. Ponieważ dyskusja w tej sprawie już się odbyła, proponuję, żeby wnioskodawca krótko przedstawił o co chodzi w poprawce. Następnie wysłuchamy jednego głosu za i jednego przeciw poprawce i przystąpimy do podejmowania decyzji. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 1 w art. 1, zgłoszonej przez pana posła Stanisława Misztala.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselStanislawMisztal">Chodzi mi o to, żeby podmioty zarówno publiczne, jak i niepubliczne, były równouprawnione i w pełni mogły wykorzystać sprzęt medyczny oraz poszerzyć rynek usług medycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś chciałby zabrać głos za lub przeciw poprawce? Nie ma zgłoszeń. Wobec tego poddam poprawkę pod głosowanie. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana posła Stanisława Misztala?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 4 posłów, 10 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że poprawka została odrzucona. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2 zgłoszonej przez pana posła Alfreda Owoca.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselAlfredOwoc">Z merytorycznego punktu widzenia poprawki nr 2 i nr 3 należałoby rozpatrywać łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę poprawki nr 2 i nr 3 potraktować łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselAlfredOwoc">Poprawka nr 2 jest skutkiem poprawki nr 3. W dniu wczorajszym, na sesji plenarnej, szerzej przedstawiłem tę kwestię. Propozycja zapisu wynika z tego, że uznałem, iż należy stworzyć możliwość aktywnej postawy ze strony rektora, jeśli chodzi o przekształcanie wewnątrz szpitala klinicznego, biorąc pod uwagę stronę praktyczną, że często chodzi o niewielkie zmiany, które niekoniecznie muszą pociągać za sobą wiele działań. Nie ukrywam, że z propozycją takiej poprawki wyszliśmy w czasie prac podkomisji, a ona później gdzieś zginęła. Uważam, że nikomu to nie przeszkadza, a "dozbraja" rektora w możliwości działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Słuszna jest prośba o łączne poprawienie poprawki nr 2 i nr 3.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponuję inne zapisanie techniczne, żeby było to bardziej prawidłowe pod względem legislacyjnym. Chodzi o to, żeby w art. 43b w ust. 1 na końcu dodać wyrazy "z zastrzeżeniem ust. 2". Zastępowałoby to poprawkę nr 2. Wobec tego poprawka nr 3 brzmiałaby w ten sposób, żeby w art. 43 po ust. 1 dodać ust. 2 w brzmieniu dotychczasowego ust. 1a. Kolejne ustępy uległyby przesunięciu - zmieniłaby się numeracja.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselAlfredOwoc">Podzielam zdanie przedstawicielki Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, jeżeli chodzi o zasadność redakcyjnej poprawki pod względem techniki legislacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Pozwolę sobie zabrać głos w tej sprawie. Obecnie w ustawie mówi się o tym, że utworzenie, przekształcenie oraz likwidacja szpitala klinicznego wymaga zgody organu założycielskiego. Pan poseł rozwija tę możliwość. W moim przekonaniu, jest to zbyteczne. Jeżeli pan poseł przekona nas, że taki zapis jest niezbędny, to poprawka miałaby szansę.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Rozwinięcie, o którym pan powiedział ma pewne konsekwencje prawne, bo tak naprawdę, art. 46 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, do którego się odwołujemy, daje upoważnienie do przekształcania tylko ministrowi zdrowia i opieki społecznej. Natomiast ta poprawka, jak przed chwilą mówił pan poseł Alfred Owoc, w pewnych sytuacjach daje możliwość aktywności po stronie rektora, aczkolwiek nie odbiera ministrowi prawa do podejmowania decyzji. To on ostatecznie musi podjąć decyzję.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Można jednak wyobrazić sobie sytuację, że rektor będąc stroną aktywną tego procesu będzie nim sterował. Z organizacyjnego i metodycznego punktu widzenia jest to prze-niesienie czynności technicznych na stronę rektora, natomiast nic się nie dzieje z upraw-nieniami ministra. Kto inny występuje z wnioskiem i kto inny technicznie wykonuje te czynności. Ten rodzaj aktywności "uzbraja" rektora w większe poczucie odpowiedzialności za to, co dzieje się w szpitalu klinicznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy pan minister Jacek Piątkiewicz mógłby przedstawić opinię rządu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Możliwość dodatkowej drogi przekształcenia wzbogaca sytuację nie zmieniając uprawnień ministra zdrowia i opieki społecznej.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Do argumentacji, którą wczoraj przedstawił pan poseł Alfred Owoc, chciałbym dodać wyjaśnienie, że nie chodzi tu o tworzenie nowej jednostki organizacyjnej. Pan poseł Alfred Owoc egzemplifikował to mówiąc o utworzeniu nowej jednostki organizacyjnej. Chodzi o przekształcenie zakładu opieki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Kieruję pytanie do pana ministra w odniesieniu do art. 36. Chciałbym wiedzieć, czy nie będzie kolizji albo jak to będzie działało, bo jest mowa o tym, że tworzenie, przekształcenie i likwidacja publicznego zakładu odbywa się na drodze zarządzenia właściwego ministra. To pozostaje, a jest mowa o inicjatywie organizacyjnej i technicznej rektora. Czy pan minister nie wyraża sprzeciwu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">W art. 36 trzeba by wówczas dodać zastrzeżenie, żeby była jasna sytuacja, że nie jest to jedyna norma dotycząca tej kwestii. Przepraszam, nie zauważyłem, że takie zastrzeżenie jest. Pojawia się natomiast pytanie, jaki jest charakter aktu przekształcającego w tej sytuacji? Jeżeli mówimy o tym, że przekształca rektor, to nie może być zarządzenie ministra, bo jako organ wiodący podajemy rektora. Może należałoby użyć sformułowania "na wniosek"?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ponieważ z art. 36 jednoznacznie wynika, że tym, który przekształca na drodze zarządzenia jest minister, wobec tego rektor mógłby wystąpić z inicjatywą i składać wniosek o przekształcenie. Oznaczałoby to, że za wnioskiem rektora pójdzie inicjatywa organizacyjna po uzyskaniu zgody na ten proces. Czy pan poseł Alfred Owoc zechciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselAlfredOwoc">Nie zgłaszam sprzeciwu. Wydaje się to logiczne. Jeżeli mamy konsens co do idei zapisu, to proponuję to zachować. Jeżeli przedstawicielka Biura Legislacyjnego uzna to za możliwe, to gotów jestem głosować za pozostawieniem wypracowanej wersji, czyli "może składać wniosek". W ten sposób aktywność jest po stronie rektora jako gospodarza jednostki.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Będzie to trudno w tej chwili sformułować, bo jest to nowe podejście do problemu. Widzę, że przedstawicielka Biura Legislacyjnego również ma trudności ze sformułowaniem zapisu, żeby można go było poddać pod decyzję Komisji. Ponieważ jest ogólna zgoda, jeśli chodzi o sens poprawki, proponowałbym, żeby pan poseł Alfred Owoc łącznie z przedstawicielką Biura Legislacyjnego zastanowili się nad autopoprawką. Pozostawimy nie rozstrzygniętą poprawkę i przystąpimy do rozpatrywania następnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselAlfredOwoc">Mam propozycję do omawianej poprawki: "może wystąpić z wnioskiem o przekształcenie".</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ponieważ nie mamy całej treści poprawki, pozostawiamy sprawę otwartą i przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 4, proponowanej przez pana posła Alfreda Owoca.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselAlfredOwoc">Jest to poprawka wyłącznie stylistyczna. Nie zmienia ona sensu zapisu, który znalazł się w sprawozdaniu. Wydaje mi się, że użycie określenia "Odebranie obowiązków i uprawnień" budzi nieprzyjemne, militarystyczne skojarzenie. Uważam, że jeszcze w tej chwili mamy możliwość zastosowania zręczniejszego sformułowania. Proszę odbierać moją poprawkę w tych kategoriach. Jeżeli będzie uznane, że zapis ma pozostać w pierwotnym brzmieniu, nie będziemy o to kruszyć kopii.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś z posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Wobec tego poproszę pana ministra oraz przedstawicielkę Biura Legislacyjnego o ustosunkowanie się do poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">W art. 43b ust. 2 w drugim akapicie jest użyty ten sam termin. Jeżeli podjęlibyśmy decyzję o zmianie, powinniśmy konsekwentnie zrobić to w dwóch miejscach - w ust. 2 oraz w ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Mam pytanie do przedstawicielki Biura Legislacyjnego, czy sens obu zapisów jest jednakowy? Jeżeli tak, nie musielibyśmy tego zmieniać.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Sens jest jednakowy. Jeżeli natomiast mielibyśmy to zmieniać, należałoby to konsekwentnie zrobić w obu przypadkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy wobec tego, że poprawka ta nic nie zmienia, pan poseł podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Gdybyśmy uznali, że jest to tylko zmiana techniczna, przyjęcie której powoduje zmianę stylistyczną w art. 43b ust. 2, nie byłoby problemu. Nie ma o co kruszyć kopii, bo jest to tylko sprawa brzmienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wobec tego uważam, że zapis można pozostawić w istniejącej formie. Proszę pana posła Alfreda Owoca o wycofanie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselAlfredOwoc">Wycofuję wniosek. Jednak chciałbym przypomnieć, że mówiłem o charakterze stylistycznym poprawki, a nie merytorycznym.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PoselAlfredOwoc">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 5, której wnioskodawcą jest pan poseł Seweryn Jurgielaniec.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Prosiłbym o łączne rozpatrywanie poprawek nr 5 i nr 6, bo są ze sobą integralnie związane.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselSewerynJurgielaniec">W poprawce nr 5 chodzi o to, żeby kierownik szpitala klinicznego był równocześnie ordynatorem oddziału. Jeżeli natomiast z punktu widzenia kierownika kliniki istnieje potrzeba, czy konieczność powołania ordynatora oddziału klinicznego, to w rozumieniu tego zapisu będzie się to odbywało na zasadzie konkursu. Generalnie kierownik kliniki jest automatycznie ordynatorem oddziału klinicznego.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PoselSewerynJurgielaniec">W poprawce nr 6 przyjmuje się, że ordynatorów oddziałów klinicznych - kierowników klinik powołuje i odwołuje rektor uczelni medycznej w trybie przedstawionym w ustawie o szkolnictwie wyższym, po zasięgnięciu opinii kierownika szpitala klinicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Ponieważ zwyczajowo procedujemy w ten sposób, że przedstawiany jest jeden głos za i jeden przeciw poprawce, a sprawa jest niezwykle ważna i istotna, czy pan przewodniczący wyraziłby zgodę na dyskusję w tej kwestii? Problem poruszany przez pana posła Seweryna Jurgielańca nie jest prosty.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jeżeli będzie trzeba, rozszerzymy dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Poprzez użycie sformułowania "ordynatorów oddziałów klinicznych - kierowników klinik" jest stawiany znak równości między oddziałem klinicznym a w domyśle - kliniką. To nie jest to samo. Oddział kliniczny może istnieć na bazie obcej, natomiast kierownik kliniki odnosi się do jednostki w szpitalu gdzie jest profesor, z reguły większej od oddziału. W oddziale klinicznym ordynatorem może być np. dr medycyny czy specjalista. Jest to inny szczebel zawodowy. W tej kwestii jest pewna niejasność.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Nad problemem, który otworzył pan poseł Seweryn Jugielaniec była próba dyskusji w Komisji. Ta sprawa dotyczy kilku płaszczyzn, które należy rozpatrzyć.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Klinika jest to jednostka akademickiego szpitala klinicznego. Oddział kliniczny jest jednostką na bazie obcej. Na domiar złego są dwa organy założycielskie, niezależne od siebie.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Pan poseł Seweryn Jurgielaniec proponuje, żeby w oddziale klinicznym, czyli jednostce na bazie obcej, jurysdykcję wykonywali rektorzy akademii medycznych wówczas, gdy baza obca jest bazą świadczenia usług podstawowych i dyrektor samorządowego, samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej będzie miał narzuconego ordynatora oddziału, na którego nie będzie miał żadnego wpływu.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PoselWladyslawSzkop">Jeżeli chcielibyśmy rozwiązać ten problem, to musimy dyrektora samodzielnego szpitala i rektora akademii medycznej umocować razem z upoważnieniem senatu, który powołuje samodzielnego pracownika nauki na ordynatora oddziału - kierownika kliniki.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PoselWladyslawSzkop">Natomiast drugi problem, który poruszył pan poseł Seweryn Jurgielaniec dotyczy wewnętrznej struktury szpitala - czegoś w rodzaju instytutu, którym kieruje profesor. W instytucie są oddziały, którymi kierują ordynatorzy. Nie wiadomo jak ich wybierać, bo nie ma dla tej kwestii żadnej regulacji.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#PoselWladyslawSzkop">Bałbym się w tej chwili podnosić tę sprawę bez dogłębnej dyskusji nad sposobem rozstrzygnięcia, bo możemy stworzyć konflikt, zwłaszcza w szpitalach na bazie obcej, z którego nie uda nam się wybrnąć.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#PoselWladyslawSzkop">Proponuję pozostawić brzmienie przyjęte przez Komisję. Tam jest w domyśle, że dotyczy to każdego oddziału klinicznego, również na bazie obcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Namawiałbym pana posła Seweryna Jurgielańca do wycofania tego wniosku, dlatego że wprowadza konstrukcję, która de facto jest sprzeczna z Kodeksem pracy, gdyż ordynator oddziału klinicznego byłby powoływany nie przez pracodawcę zakładu, w którym pracuje.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">To, co stworzyliśmy już jest pewną mieszanką. Proszę zwrócić uwagę na to, że na podstawie tego zapisu mamy przygotować przepis wykonawczy, który wchodzi w kompetencje zarówno ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, jak i ustawy o szkolnictwie wyższym. Nie będzie to prosta sprawa. Problem ten oddaliliśmy, żeby go teraz nie przesądzać, tym bardziej, że kierownicy klinik funkcjonują i będą funkcjonować jeszcze przez kilka lat do końca swojej kadencji. Jest zatem trochę czasu na dyskusję z reprezentantami uczelni, dyrektorami szpitali klinicznych oraz dyrektorami szpitali, w których istnieją oddziały kliniczne, żeby można było wypracować konsens.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Dziękuję panu ministrowi Jackowi Piątkiewiczowi i panu posłowi Władysławowi Szkopowi za ustosunkowanie się do poprawek i wyjaśnienie kilku spraw. Wycofuję oba wnioski.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wobec tego przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 7, w której pan poseł Władysław Szkop proponuje, żeby w pkt. 2 w art. 20 dodać ust. 4 w podanym brzmieniu. Proszę pana posła o uzasadnienie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Pozwolę sobie na pominięcie pewnej kwestii, która ujawniła się przy okazji badania stanu prawnego i stanów własnościowych, które będą stwarzały poważne implikacje do tego, żeby minister zdrowia i opieki społecznej mógł przekształcić szpitale kliniczne w samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, bo nie będzie mógł im dać "wiana", co jest zapisane w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej, gdyż takiego "wiana" nie posiada.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Muszę powiedzieć, że Sejm Rzeczypospolitej obecnej kadencji jest winien temu, co się stało. Powiem o tym szerzej, bo sprawa wymaga powrotu do ustawy z czerwca 1997 r., do terminów, w których wchodziły w życie pierwsza i druga nowelizacja.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Pierwsza nowelizacja ogłoszona 4 września 1997 r., która zawierała przepisy artykułów 18-21, w główce art. 20 stwierdzała, że z mocy ustawy grunty stają się wieczystą dzierżawą akademii medycznych, a budynki i inne wartości majątkowe stają się własnością tych akademii medycznych, jeśli jedne i drugie były w używkowaniu szpitali klinicznych.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#PoselWladyslawSzkop">Taka treść została ogłoszona 4 września, weszła w życie 5 grudnia, a 4 grudnia Sejm uchwalił ustawę zmieniającą główkę przepisu art. 18, zgodnie z którym przejęcie przez akademie medyczne gruntów, budynków i innych własności majątkowych następuje - co zapisano w art. 21 wskazując tryb, sposób i termin - w drodze zarządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej indywidualne wydawanego dla każdej uczelni.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#PoselWladyslawSzkop">Druga nowelizacja wchodziła w życie z dniem ogłoszenia. Została ogłoszona 24 grudnia. W ten sposób artykuł z pierwszej nowelizacji rozpoczął działanie 5 grudnia, obowiązywał przez 19 dni, a zmieniony został 24 grudnia następną nowelizacją. Jeżeli w tym czasie pojawił się chociaż jeden sygnał, to z mocy prawa nadano prawa własności akademiom medycznym. Akademie medyczne rozpoczęły procedurę. Proszę zastanowić się, czy wolno nam w tej chwili, po roku, zatrzymać tę procedurę, tym bardziej, że niektóre z nich odbywają się w niezwykle pogmatwanych stanach majątkowych. Nie wszystkie sytuacje są tak wyjaśnione, aby akademie medyczne mogły zrealizować przepis, na mocy którego rozpoczęły procedurę.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#PoselWladyslawSzkop">Pragnę państwa poinformować, że nowela przepisu art. 18 tak naprawdę nie zmieniała niczego w prawie do przejęcia, nabycia tej własności. Określała tylko inny tryb nabywania tej własności. Nie działo się to z mocy ustawy. Decyzję tę na indywidualny wniosek podejmował minister zdrowia i opieki społecznej. Zatem stan prawny w sprawie własności nieruchomości był taki sam. Z mocy ustanowionego prawa akademie medyczne mogły stać się właścicielami terenów i budynków.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#PoselWladyslawSzkop">Jeżeli akademie złożyły wnioski do ministra zdrowia i opieki społecznej o tego typu przejęcie na mocy art. 18, to minister z mocy art. 21 ust. 3 miał obowiązek wydać zarządzenie nie później niż do dnia 31 grudnia 1998 r. Takie wnioski zostały złożone.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#PoselWladyslawSzkop">Jeżeli dzisiaj zdecydujemy się na skreślenie obu przepisów, które narobiły dużo złego, ale również dużo dobrego, to stworzymy sytuację, w której odbierzemy majątki akademiom, które rozpoczęły procedurę, a były to prawa słusznie nabyte. Natomiast odbierając takie prawo akademiom, które jeszcze nie rozpoczęły procedury, stwarzamy nierówność akademii medycznych na rynku. Okazuje się, że jedne mogą, a inne nie mogą mieć swojego majątku, a przecież wszystkie są uczelniami państwowymi.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#PoselWladyslawSzkop">Próbując znaleźć wyjście z tej pogmatwanej sytuacji proponuję zapis przejściowy, którego lokalizacja w tej ustawie jest odrębną kwestią. Przepis ten rozstrzygnąłby, że wszystkie procedury, które się rozpoczęły i które mogłyby się jeszcze rozpocząć w 1998 r., są ważne na mocy tych przepisów.</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#PoselWladyslawSzkop">Pozostaje jeszcze jedna sprawa, którą podniósł pan minister Jacek Piątkiewicz. Chodzi o to, na mocy jakiego aktu prawnego nastąpiłoby przejęcie majątku? Jeżeli przedstawicielka Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu nie zakwestionuje tej poprawki, to przepisy art. 18-21 ustawy z 20 sierpnia 1997 r. nadal będą stosowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zanim poprosimy o opinię przedstawicielkę Biura Legislacyjnego, bo mamy do czynienia z delikatną materią natury prawniczej, poproszę pana ministra Jacka Piątkiewicza o przedstawienie stanowiska rządu wobec tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Pan poseł Władysław Szkop ma rację, zmiany te wprowadziły wiele zamieszania.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Chciałbym jednak powiedzieć, że uregulowania dotyczące szpitali klinicznych stanowią odrębny rozdział. Tak zagmatwanej i niekonsekwentnie stosowanej polityki, jak w przypadku szpitali klinicznych, nie prowadzono wobec żadnych innych zakładów opieki zdrowotnej. Status szpitala klinicznego funkcjonował na mocy dwóch różnych ustaw.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Rzeczywiście, po usamodzielnieniu, szpitale kliniczne zaczną działać na różnej bazie. Przypomnę, że w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej mówi się o tym, że zakład w momencie usamodzielnienia powinien być wyposażony w fundusz założycielski.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Fundusze założycielskie będą różne, ponieważ przekazanie w użytkowanie gruntów i nieruchomości jest możliwe tylko w sytuacji uregulowanych stosunków własnościowych i wtedy, kiedy jest to własność skarbu państwa. W wielu przypadkach szpitale kliniczne są ulokowane na gruntach będących własnością osób prywatnych, w szczególności niektórych zakonów, a ponadto część szpitali klinicznych ulokowana jest na gruntach, które już przejęły akademie medyczne. Jest to niemała liczba szpitali. Szpitale te z natury rzeczy będą miały gorszy start, ponieważ będą dysponowały znacznie mniejszym funduszem założycielskim.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Nie poruszam kwestii mienia ruchomego, ponieważ znaczna część sprzętu w szpitalach klinicznych jest własnością akademii medycznej. Mienie ruchome również nie będzie mogło być przekazane. Zatem te stosunki własnościowe spowodują bardzo nierówny start szpitali klinicznych.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Uważam jednak, że działania te mimo wszystko trzeba podjąć, żeby wreszcie sytuację uporządkować. Sądzę, że propozycja pana posła Władysława Szkopa pogłębiłaby nierówność, o której mówiłem, gdyż kolejne szpitale byłyby pozbawione możliwości użytkowania gruntów i budynków, gdyby zostały one przejęte przez akademie.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Jeżeli chodzi o względy formalne, to okres od 5 grudnia do 24 grudnia 1997 r. był okresem wejścia w życie ustawy, ale z wyłączeniem art. 18-21. Zatem w tym czasie nie mogło być tytułu do przejmowania gruntów i nieruchomości, bo przejmowane byłyby one z mocy ustawy w dniu 1 stycznia. Zmieniony przepis mówi o przejęciu w momencie przekazania przez ministra zdrowia i opieki społecznej w drodze zarządzenia. W sytuacji, w której przekazanie nie może wejść w życie, bo spowodowałoby niemożność funkcjonowania szpitala klinicznego jako samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, przepis ten nie może być wykorzystany. Rozumiem, że pan poseł proponuje, żeby przepis ten wykorzystać w części. Nie jest to możliwe w taki sposób, jak jest zapisane. Obawiam się, że propozycja poza względami formalnymi poszłaby w kierunku dalszego skomplikowania obecnie i tak bardzo złożonej materii dotyczącej szpitali klinicznych.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Apeluję o pozostawienie tej niezwykle trudnej sytuacji, która jest w tej chwili, bo przypomnę, że są już niecałe dwa miesiące na usamodzielnienie szpitali klinicznych. Sprawę tę rozpoznaliśmy dokładnie. Dopiero skończyliśmy studia nad sytuacją poszczególnych szpitali. Proces ten nie będzie ani łatwy, ani krótki. Dlatego myślę, że stwarzanie dodatkowej drogi powodującej konieczność przełożenia procesu przekazywania tylko utrudni aktualną sytuację szpitalom klinicznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałabym się wypowiedzieć w kwestii technicznej. Wydaje mi się, że umiejscowienie tych przepisów jest niewłaściwe. Nie powinniśmy tego wkładać w nowelizację tylko umieścić jako przepisy przejściowe w naszym projekcie. Mam na myśli poprawkę pana posła Władysława Szkopa i następną poprawkę pana posła Alfreda Owoca. Powinny być to kolejne artykuły w naszej nowelizacji, bo mają one charakter przepisów przejściowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Tylko w części chciałbym podzielić uwagi pana ministra Jacka Piątkiewicza dotyczące funkcjonowania art. 18. Istotnie art. 18 rozpoczął swoje działanie 20 dni później. Przepraszam, że nie zwróciłem na to uwagi, ale tekst jednolity, do wydania którego był zobowiązany odpowiedni minister nie został opublikowany do dziś. Posługujemy się tekstami przypadkowymi.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Mam pytanie dotyczące wykorzystania art. 18 i bardzo proszę o odpowiedź, bo od tego będzie zależała decyzja dotycząca wycofania wniosku. Ile akademii medycznych złożyło wnioski o przejęcie mienia i dlaczego nie zostały wydane zarządzenia o przekazaniu majątków, zgodnie z art. 18 i 21 od 1 stycznia 1998 r.? Z moich danych wynika, że co najmniej pięć uczelni zgłosiło chęć przejęcia majątku na mocy art. 18. Zarządzenia takie nie zostały wydane, a art. 18 obowiązuje. Rozumiem, że były przesłanki do tego, żeby takiej decyzji nie podejmować.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Nie potrafię dokładnie podać liczby, ale na pewno kilka akademii wystąpiło z wnioskiem. Problem polega na tym, że przekazanie jest wejściem w strukturę. Pójście ministra za tym wnioskiem spowodowałoby zablokowanie sytuacji szpitali klinicznych w momencie, kiedy było już wiadome, jak będzie wyglądała zmieniona ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Myślę, że decyzja o nie przekazaniu była rozsądna, ponieważ w obecnej sytuacji prawnej umożliwia funkcjonowanie.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Chciałbym przypomnieć, że nie było obowiązku przekazania w konkretnym terminie po złożeniu wniosku, zatem minister nie uchybił przepisowi prawnemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Podjąłem już decyzję, ale zanim ją ogłoszę, chciałem odnieść się do wypowiedzi pana ministra.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Panie ministrze, minister zdrowia i opieki społecznej w zarządzeniu miał tylko określić tryb, sposób i termin. Nie ma delegacji, która upoważnia ministra zdrowia i opieki społecznej do oceny. W związku z tym nie przenośmy dyskusji na poziom, czy minister wykonał delegację art. 18-21, czy nie wykonał. Nie wykonał tej delegacji.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Wycofuję poprawkę, ale nie chcę wypowiadać się, w jakich kategoriach powinna być oceniania decyzja, którą podjął minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Pan poseł Władysław Szkop wycofał swoją poprawkę. W związku z tym możemy przystąpić do rozpatrzenia poprawki nr 8, zgłoszonej przez pana posła Alfreda Owoca, w której proponuje, żeby zobowiązania szpitali klinicznych, będących publicznymi zakładami opieki zdrowotnej, powstałe do dnia 31 grudnia 1998 r., pozostały zobowiązaniami skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jeżeli chodzi o treść, sprawa wydaje się klarowna, ale mam wątpliwości do daty. Panie pośle, przecież mamy na myśli zakłady, które będą usamodzielnione, a po usamo-dzielnieniu, powinny być to zobowiązania tych zakładów. W związku z tym data wydaje się zbyt dokładna.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poddaję wniosek pod dyskusję. Czy poseł wnioskodawca chciałby szerzej uzasadnić propozycję poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselAlfredOwoc">Myślę, że szersze uzasadnienie byłoby z mojej strony niezręcznością, gdyż bardzo dużo na ten temat dyskutujemy. Jest to temat drażliwy, bo mówimy o bardzo dużych pieniądzach, o być albo nie być szpitali klinicznych. Jeśli jednostki te nie będą oddłużone, to jest prawdopodobne, że z naszej pracy nic nie będzie.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PoselAlfredOwoc">Jeżeli chodzi o uwagi przedstawicielki Biura Legislacyjnego, to nie mam nic przeciw temu. Jest właściwe, żeby to był przepis końcowy, szczególnie, jeśli tego wymaga technika legislacyjna.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PoselAlfredOwoc">Przyjmując, że nie kwestionujemy zobowiązania, a mówimy ściśle o zapisie, czy lepszy będzie termin do dnia 31 grudnia 1998 r., czy do czasu usamodzielnienia. Atrakcyjniejszym określeniem wydaje się być "do czasu usamodzielnienia", ale powstaje pytanie, kiedy będzie to usamodzielnienie? 31 grudnia 1998 r. jest honorową datą wynikającą z faktu, że w innych uregulowaniach prawnych reformujących państwo skarb państwa jest zobowiązany przejąć wszystkie długi do tego terminu. Nie ukrywam, że w dyskusjach kuluarowych uznaliśmy, że termin 31 grudnia 1998 r. jest złotym środkiem. Dlatego podtrzymuję propozycję terminu do dnia 31 grudnia 1998 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Sejm przyjął regulacje dotyczące zobowiązań jednostek budżetowych w ustawach wprowadzających reformę państwa i uznał zobowiązania do 31 grudnia 1998 r. jako wchodzące w ciężar skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Chciałbym powiedzieć, że żaden samodzielny zakład, który usamodzielnił się w trakcie trwania roku budżetowego, tak naprawdę nie wyszedł spod jurysdykcji prawa budżetowego. Zobowiązania samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej na ten rok, na podstawie umowy kontraktu, są również zobowiązaniami skarbu państwa. Jest to raczej dobra wola aniżeli nadinterpretacja tego przepisu, żeby nie wracać do problemu.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Pozostaje jeden problem. Mam pytanie do pana ministra, na które nie oczekuję odpowiedzi, bo już pewną jej część usłyszeliśmy, że usamodzielnienie szpitali klinicznych będzie bardzo kłopotliwe. Gdybyśmy wpisali określenie "usamodzielnienie" jako termin przejęcia zobowiązań, to mogłoby się okazać, że będzie to marzec 1999 r. Wówczas budżet nie miałby na te zobowiązania pieniędzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselEwaMankowska">Czy nie sądzicie państwo, że można byłoby zawrzeć oba terminy? Jeżeli zakład usamodzielni się wcześniej, to proponowałabym "do czasu usamodzielnienia nie później niż do 31 grudnia 1998 r."</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselAlfredOwoc">Chciałbym zwrócić uwagę na to, co powiedział pan poseł Władysław Szkop, że niebezpieczeństwem nie jest wcześniejsze usamodzielnienie, tylko późniejsze. Wtedy budżet państwa jest w trudnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PoselAlfredOwoc">Sytuacja w szpitalach klinicznych jest złożona. Jest to najbardziej feudalna dziedzina prawa medycznego. Jeżeli nie zapiszemy daty 31 grudnia 1998 r. istnieje prawdopodobieństwo otwarcia puszki Pandory.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poproszę o stanowisko pana ministra Jacka Piątkiewicza, a następnie będziemy decydować w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Ponieważ nie mam żadnego upoważnienia, żeby w tej sprawie zajmować jakiekolwiek stanowisko, chciałbym przypomnieć to, o czym mówiła przedstawicielka Biura Legislacyjnego, żeby powinien być to odrębny artykuł jako przepis przejściowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jeżeli chodzi o zastrzeżenia legislacyjne, to - jak widzimy - przedstawicielka Biura bardzo dobrze czuwa. W tej sprawie nie ma sprzeciwu. Proszę to uwzględnić, jeżeli decyzja byłaby pozytywna. Rozumiem, że pan minister nie wyraża sprzeciwu wobec propozycji pana posła Alfreda Owoca.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Chciałbym poprzeć wniosek pani posłanki Ewy Mańkowskiej z prośbą, żeby pan poseł Alfred Owoc zechciał wprowadzić autopoprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy poseł wnioskodawca chciałby uwzględnić tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselAlfredOwoc">Uważam, że należy zadbać o budżet państwa. Nie chciałbym używać górnolotnych słów, ale proszę mi wierzyć, że sytuacja szpitali klinicznych - znam to z autopsji - jest niezwykle skomplikowana pod względem prawnym. Do usamodzielnienia może dojść po pierwszym stycznia. Wydaje mi się, że 31 grudnia 1998 r. jest złotym środkiem. Jest to o tyle dziwne, że wychodzi to z ust posła opozycji. Podtrzymuję proponowany zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Myślę, że wszyscy członkowie Komisji Zdrowia kierują się zasadą dobra ogólnego, niezależnie czy jesteśmy posłami koalicji, czy opozycji, a zwłaszcza w sprawach finansów publicznych. Muszę powiedzieć, że po dyskusji, która toczy się w Komisji Finansów Publicznych dochodzą do przekonania, że również opozycja tym się kieruje w swoich decyzjach. Wobec tego dziękuję za podkreślenie przez pana posła Alfreda Owoca właśnie takich motywacji. Przystępujemy do podjęcia decyzji w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Kto jest za przyjęciem poprawki nr 8 proponowanej przez posła Alfreda Owoca, aby zobowiązania szpitali klinicznych będących publicznymi zakładami opieki zdrowotnej powstały do dnia 31 grudnia 1998 r. pozostawały zobowiązaniami skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 15 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawka nr 8 została przyjęta z uwzględnieniem uwagi przedstawicielki Biura Legislacyjnego, że przechodzi ona do przepisów przejściowych.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poprawkę nr 9 w art. 3 zgłaszał pan poseł Zbigniew Szymański.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Wycofałem tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Kieruję pytanie do przedstawicielki Biura Legislacyjnego, czy na tym etapie może nastąpić wycofanie, czy powinno to mieć miejsce na forum Sejmu? Rozumiem, że może być wycofane. Poprawka nr 9 została wycofana.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek nr 10 i nr 11, które powinny być rozpatrywane łącznie. Wnioskodawcą jest pan poseł Stanisław Misztal. Oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselStanislawMisztal">Jest to poprawka zgłoszona na wniosek środowiska lekarskiego. Chodzi mi o pełne wykorzystanie bazy zakładów opieki zdrowotnej, ale po godzinach pracy na ubezpieczenie, kiedy są puste łóżka, czy nie wykorzystane sale ope-racyjne, a także o wzmocnienie finansowe szpitali w środki pozabudżetowe, odciążenie kas chorych przez zamożnych pacjentów oraz poszerzenie wolnego wyboru lekarza i rynku usług medycznych. Szczególnie chodzi o lekarzy młodych.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PoselStanislawMisztal">Chciałbym podkreślić, że poprawka ta nie stosuje się do grupowej praktyki lekarskiej. Jednocześnie zaznaczam, że umowy cywilnoprawne miałyby zastosowanie już po godzinach pracy, żeby nie zaburzać pracę szpitala w ramach kontraktów z kasą chorych. Proszę pana ministra Jacka Piątkiewicza o opinię w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">Nie rozumiem określenia "po godzinach". Dobrze pracujący szpital wykorzystuje sprzęt wysokiej klasy przez 24 godziny na dobę. Jeżeli sprzęt ten jest nie wykorzystany, uważam to za sabotaż. Nie jest określone, że lekarz ma pracować od godz. 7oo do 15oo. Pracuje się przez 24 godziny. Rolą dyrektora zakładu opieki zdrowotnej jest to, by tak podzielić lekarzy, żeby pracowali w różnych godzinach.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">To był głos przeciw. Czy jest głos za? Nie ma. Pan poseł Władysław Szkop ma pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Mam pytanie do pana posła wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PoselWladyslawSzkop">O ile wiem, jest pan lekarzem okulistą. Jeżeli pański kolega zoperuje pacjenta w godzinach popołudniowych, w sali operacyjnej, w ramach indywidualnej umowy cywilnoprawnej i zostawi pacjenta na oddziale lekarzowi dyżurnemu szpitala, to kto będzie ponosił odpowiedzialność za śmierć pacjenta z powodu źle przeporowadzonego zabiegu lub za całkowitą ślepotę tego pacjenta z powodu źle przeprowadzonego zabiegu? Czy ten lekarz, który źle zoperował, czy ten, który źle opiekował się zoperowanym pacjentem?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoslankaBarbaraFraczek">Uważam, że wracamy do tych samych spraw, nad którymi już wielokrotnie dyskutowaliśmy w Komisji Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PoslankaBarbaraFraczek">Apeluję do pana posła Stanisława Misztala, żeby wycofał swoje poprawki, ponieważ sprawy te zostały definitywnie przedyskutowane i doszliśmy do wspólnego wniosku, że nie wprowadzamy indywidualnych praktyk lekarskich, podobnie jak grupowych, do zakładów opieki zdrowotnej na podstawie umowy cywilnoprawnej.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#PoslankaBarbaraFraczek">Natomiast w art. 50a ust. 6, to co rzekomo zakazuje realizowania indywidualnych i grupowych praktyk lekarskich w zakładach opieki zdrowotnej, nie oznacza - o czym mówił wczoraj pan poseł Tadeusz Zieliński w sali sejmowej - że nie można dzierżawić, wynajmować itd. Niepokoje, które związane były ze złym zrozumieniem art. 50a ust. 6 przelały się na potrzeby, które pojawiły się w formie wnoszonych poprawek. Jeszcze raz apeluję do pana posła Stanisława Misztala, żeby wycofał te poprawki, gdyż Komisja Zdrowia uznała, że nie będzie brała pod uwagę takiej realizacji praktyk lekarskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zwracam się do pana posła Stanisława Misztala, czy wobec tak szerokiej krytyki, pan poseł podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselStanislawMisztal">Odpowiadam na pytanie panu posłowi Władysławowi Szkopowi, że lekarz, który zawarł umowę opiekuje się pacjentem od początku do końca. Poproszę o opinię pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Tak jak powiedziała pani posłanka Barbara Frączek, kwestia ta była niezwykle szeroko dyskutowana. Są tu dwa problemy. Po pierwsze, problem możliwości wynajmowania pomieszczenia i sprzętu, która to możliwość istnieje. Po drugie, problem umowy ma udzielanie świadczeń zdrowotnych w ramach funkcjonującego zakładu opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Najistotniejszą kwestią jest, czy w tej sytuacji lekarz nie powinien zawierać umowę o udzielanie świadczeń zdrowotnych z pacjentem. Wówczas powinien zapłacić zakładowi opieki zdrowotnej wszystkie pozostałe koszty, włącznie z innymi świadczeniami zdrowotnymi. Miałby wtedy pełną odpowiedzialność za losy pacjenta. Byłby jedynym podmiotem odpowiedzialnym za jego stan zdrowia.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Głównym problemem jest kwestia odpowiedzialności, gdyż w przypadku takiej praktyki odpowiedzialność niewątpliwie ponosi zakład opieki zdrowotnej. Występowałem za tą formą, ponieważ chodziło również o usankcjonowanie istniejącej praktyki, bo nie da się ukryć, że ona istnieje. W sytuacji, w której można by usankcjonować istniejącą praktykę trzeba by stworzyć bardzo szeroki zapis dotyczący warunków zawierania umów, które byłyby powtórzeniem pewnych przepisów z Kodeksu pracy. Obawiam się, że konstrukcja ta wchodziłaby w kolizję z zapisem w Kodeksie pracy, który mówi o wykonywaniu pracy na innych warunkach niż umowa o pracę, ale mającej charakter pracy w jednostce, w zakładzie opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Sprawa ta jest bardzo skomplikowana i nie chciałbym wypowiadać się w sposób cokolwiek państwu sugerujący.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselStanislawMisztal">W takim razie wycofuję moje wnioski.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wnioski nr 10 i nr 11 zostały wycofane.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 12 do art. 4. Wnioskodawcą jest pan poseł Bogumił Borowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselBogumilBorowski">Pokrótce chciałbym przedstawić genezę tego wniosku. Podczas konsultowania 4 listopada br. projektu zmiany ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej w Komisji Prawnej Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, podczas posiedzenia tej Komisji, w którym uczestniczyłem, powstała wątpliwość, czy przy użyciu określenia "opieka pielęgnacyjna", z którego dobrodziejstwa na pewno będzie mogła korzystać pielęgniarka nie będą stwarzane trudności do korzystania z tego przez położne. Chciałbym znać stanowisko Komisji Zdrowia, a szczególnie pana ministra Jacka Piątkiewicza w sprawie, czy takie trudności nie będą stawiane. Jeśli okaże się, że nie będą stwarzane położnym trudności prawne, wówczas wycofam wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś chciałby poprzeć wniosek pana posła Bogumiła Borowskiego? Nie ma chętnych. Czy ktoś chciałby zabrać głos przeciw temu wnioskowi?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoslankaMariaGajeckaBozek">W ustawie jest użyte określenie "opieka pielęgnacyjna" a nie pielęgniarska. Opiekę pielęgnacyjną może wykonywać zarówno pielęgniarka, jak i położna, a także lekarz. Gdyby było napisane "opieka pielęgniarska", to zgadzam się, że nie dotyczyłoby to położnych. "Opieka pielęgnacyjna" dotyczy obu stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PoselBogumilBorowski">To nie była moja wątpliwość, tylko Komisji Prawnej Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Proszę o odpowiedź, czy nie będą stwarzane żadne trudności w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Potwierdzę to, co powiedziała pani posłanka Maria Gajecka-Bożek, że rzeczywiście nastąpiło niezrozumienie tego określenia. Mówi się o tym, że i pielęgniarki i położne mogą wykonywać opiekę pielęgnacyjną. Nie będzie żadnych wątpliwości co do interpretacji tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PodsekretarzstanuJacekPiatkiewicz">Mogę powtórzyć to, co przed chwilą powiedziały panie posłanki. Jest zagwarantowane, że i pielęgniarka i położna mogą wykonywać opiekę pielęgnacyjną w zakładzie opieki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselBogumilBorowski">Wycofuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wracamy do nie rozstrzygniętej poprawki zgłoszonej przez pana posła Alfreda Owoca. Proszę pana posła o przedstawienie ostatecznej propozycji wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselAlfredOwoc">Jestem w tej chwili w rozterce, ponieważ gdzieś zginęła poprawka do art. 70, zgłoszona przeze mnie w dniu wczorajszym w formie pisemnej. Co prawda dotyczy ona błędu maszynowego, ale należy to poprawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Uznałam, że jest to tylko zwrócenie uwagi na błąd. Faktycznie nie umieściłam tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselAlfredOwoc">Jeżeli to konsumuje wszystko od strony techniki legislacyjnej, to nie mam nic przeciw, bo jest to poprawka maszynowa. Jednak w oficjalnym druku było zupełnie co innego niż miało być. Nie wiem, czy wymaga to ścieżki formalnej, czy wyjaśnienie przedstawicielki Biura Legislacyjnego konsumuje nasze oczekiwania?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przedstawicielka Biura Legislacyjnego wyjaśniła, że w takich przypadkach jest możliwe potraktowanie poprawki jako legislacyjnej. Moim zdaniem, powinniśmy tę poprawkę rozpatrzyć formalnie i przyjąć, jeżeli będzie słuszna. Przedstawicielkę Biura Legislacyjnego poproszę o wyjaśnienie, czy jest to tylko błąd maszynowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Mam przed sobą zapis, że chodzi o art. 70 ust. 6 pkt 2. Nie widzę, żebyśmy mieli art. 70.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PoselAlfredOwoc">Posiłkuję się sprawozdaniem, strona 7. W art. 70 ust. 6 jest pkt 2, który brzmi: "w celu wykonania zadań, o których mowa w art. 70g ust. 2". Proszę zwrócić uwagę, że powinno to być odniesienie do art. 70f - przynajmniej takie były ustalenia podczas prac podkomisji i Komisji. Wynika to z logiki.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PoselAlfredOwoc">Chodzi o to, że zgodnie z art. 70f ust. 2 "Minister Zdrowia i Opieki Społecznej, wojewoda albo organ jednostki samorządu terytorialnego może nałożyć na podmioty prowadzące transport sanitarny specjalistycznymi środkami transportu sanitarnego obowiązek wykonania dodatkowego zadania w przypadku katastrofy, epidemii, klęski, albo w celu wykonania zobowiązań międzynarodowych". Jest to zapis bezsporny. Ust. 6 stwierdza, że podmioty te mogą na to otrzymać dotacje. Proszę mi wierzyć, że jest to błąd maszynowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zdaje się, że pan poseł Alfred Owoc ma rację. Powinniśmy tę poprawkę formalnie przyjąć i nie traktować jej jako po cichu skorygowanej przez przedstawicieli Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zaznaczam, że jest to w art. 70d, a nie tak, jak pan zapisał - art. 70.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Wszystko się zgadza. Chodzi o art. 70d ust. 6 pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zatem nie powinno być art. 70g ust. 2, tylko art. 70f ust. 2. Wszystko jest teraz jasne. Proszę Komisję o zaakceptowanie tej poprawki. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki, o której wiemy, że jest wynikiem błędu maszynowego, ale jest istotna?</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że poprawka została przyjęta jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Pozostała nam do rozpatrzenia poprawka nr 3 w nowym brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawcę. Ściśle trzymamy się zasady, że tylko poseł wnioskodawca może dokonać autopoprawki. My nie możemy poprawiać wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Warto byłoby zastanowić się nad pewną sprawą. Na str. 13 sprawozdania, w art. 25 ust. 8 pkt 2 jest błąd gramatyczny. Chodzi nie o "adresach praktyki", a o "adresie praktyki". Zmiana ta nie wymaga głosowania. Jeżeli zostawimy określenie "adresat praktyki", to okaże się, że chodzi o pacjentów i ich adresy. Będzie wtedy kłopot. Powinno być użyte określenie "adresie praktyki", bo chodzi o indywidualną praktykę i jej adres.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">O wyjaśnienie proszę sprawozdawcę, panią posłankę Barbarę Frączek.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PoslankaBarbaraFraczek">Uważam, że adekwatnie do art. 50 ust. 5a, dotyczącego zmiany ustawy o zawodzie lekarza, gdzie użyto określenia "adresie siedziby", powinno być użyte określenie "adresie praktyki".</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Nie jest to poprawka wniesiona w drugim czytaniu. Kieruję pytanie do przedstawicielki Biura Legislacyjnego, czy poprawkę tę można traktować jako stylistyczną, wnoszoną przez przedstawicielkę Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję. Powracamy do nie rozpatrzonej jeszcze poprawki pana posła Alfreda Owoca, któremu oddaję głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PoselAlfredOwoc">Proszę o wyrażenie zgody na to, żeby przedstawicielka Biura Legislacyjnego zaprezentowała propozycję zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czytam: "Rektor państwowej uczelni medycznej, państwowej uczelni prowadzącej działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych, może wystąpić do Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z wnioskiem o przekształcenie szpitala klinicznego, o którym mowa w ust. 1".</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Alfreda Owoca. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do ustawy zmieniającej ustawy: o zakładach opieki zdrowotnej, o zawodzie lekarza, o zawodach pielęgniarki i położnej oraz o szkolnictwie wyższym zawartych w druku nr 665.</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Sprawozdawcą Komisji jest pani posłanka Barbara Frączek. Mamy nadzieję, że dodatkowe sprawozdanie będzie jutro rozpatrzone przez Sejm w godzinach przedpołudniowych. Rozumiem, że Komisja Zdrowia nadal upoważnia panią posłankę Barbarę Frączek do przedstawienia dodatkowego sprawozdania. Nie słyszę sprzeciwu. Pani posłanka Barbara Frączek jest nadal upoważniona.</u>
<u xml:id="u-95.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, zawartym w druku 659. Poprawki będziemy rozpatrywać zgodnie z wcześniejszą procedurą.</u>
<u xml:id="u-95.5" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wnioskodawcą poprawki nr 1 jest pan poseł Krzysztof Jurgiel. Zanim poseł wnioskodawca uzasadni poprawkę, chciałbym prosić o wyjaśnienie wątpliwości natury legislacyjnej, czy poprawka ta nie wykracza poza materię pilnego projektu rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Informuję, że rozpatrujemy poprawki zgłoszone do ustawy wniesionej w trybie pilnym. W związku z tym obowiązuje zasada, że poprawki mogą dotyczyć wyłącznie materii związanej z tą ustawą. Dlatego chcielibyśmy poprosić pana posła Krzysztofa Jurgiela o wycofanie poprawki nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Nie widzę potrzeby wycofywania poprawki. Jeżeli jednak regulamin Sejmu na to nie pozwala, to nie mogę nic poradzić. Uważam, że jest to ważna sprawa i powinna być rozpatrzona przy okazji nowelizacji tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Panie pośle, zanim podejmie pan decyzję o wycofaniu poprawki, prosiłbym, żeby wysłuchał pan nieco innej wykładni tego, co przed chwilą wyjaśnił przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Decyzja, którą podjęli przedstawiciele Biura Legislacyjnego, opiera się na orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, które nie zostało przyjęte przez Sejm RP. Wykładnię do tego może podać Prezydium Sejmu. Marszałek Sejmu może podjąć decyzję, czy poprawka będzie jutro głosowana, czy nie. Myślę, że w tej chwili nie powinniśmy tego rozstrzygać, bo może się okaże, że z punktu widzenia wartości swojej istoty jest ona tak ważna, że oddalanie problemu byłoby złym rozwiązaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję panu posłowi Władysławowi Szkopowi za to wyjaśnienie. Nie musimy tego rozstrzygać, pozostawmy decyzję panu marszałkowi.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę pana posła Krzysztofa Jurgiela o uzasadnienie swojej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Poprawka polega na dopisaniu w art. 25 w ust. 1 po pkt. 7 punkt 8 w brzmieniu: "osób zatrudnionych w zakładach pracy chronionej - opłaca pracodawca.".Przypomnę, że art. 25 ustawy, którą przyjęliśmy w sierpniu wprowadził zmiany w ustawie z 1997 r. przewiduje, że składki na ubezpieczenie zdrowotne dla rolników opłaca KRUS, nie uwzględniono jednak osób zatrudnionych w zakładach pracy chronionej. Moim zdaniem, składki te powinien opłacać pracodawca.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#PoselKrzysztofJurgiel">W dotychczasowym stanie prawnym, zgodnie z ustawą o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych był tworzony zakładowy fundusz rehabilitacji, na który przeznaczano środki z ulg z podatku dochodowego od osób fizycznych. Poprzez taki zapis uszczuplamy o 40% zakładowy fundusz rehabilitacji. Uważam, że nie powinniśmy ograniczać praw nabytych.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poproszę o opinię panią minister Annę Knysok.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Panie pośle, w art. 25 ust. 1 wylicza się osoby, za które składki opłaca właściwy urząd pracy, a w ust. 2 określa się, że składka ta jest finansowana z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Wprowadzenie tego zapisu oznaczałoby, że składka za wszystkie osoby zatrudnione w zakładach pracy chronionej musiałaby być finansowana z budżetu państwa. Osoby te są pracownikami, w związku z tym w art. 24 ust. 1 jest zapis, że za osobę pozostającą w stosunku pracy składkę oblicza, pobiera i odprowadza pracodawca. Istnieje więc podmiot, który fizycznie będzie dokonywał tę czynność. Natomiast zmiana, którą proponuje pan poseł, nie była uwzględniona w żadnej symulacji finansowej. Nie ma uzasadnienia, aby za wszystkie te osoby składkę opłacał budżet państwa, ponieważ one osiągają dochód.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Trudno jest mi podzielić poglądy pani minister. Dlatego myślę, że w związku z rozwiązaniem, o którym mówił pan poseł Krzysztof Jurgiel, warto jest mówić o dwóch polach.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#PoselWladyslawSzkop">Po pierwsze, należy odpowiedzieć na pytanie, czym ma być zakład pracy chronionej. Na naszym posiedzeniu jest obecna pani posłanka Joanna Staręga-Piasek, która te rozwiązania zna najlepiej. Jeżeli zakład pracy chronionej jako pracodawca, miałby odprowadzać składkę z kwoty, którą ma na cele rehabilitacji wewnątrzzakładowej, byłby to horror. Wtenczas zakład pracy chronionej niczym nie różniłby się od normalnego zakładu pracy. Wyróżnikiem zakładu pracy chronionej jest właśnie rehabilitacja wewnątrzzakładowa i inne działania.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#PoselWladyslawSzkop">Po drugie, należy spokojnie rozstrzygnąć tę kwestię. Pani minister może tego nie wie, ale podpowiem, że chodzi o kwotę 200 mln zł. W odróżnieniu od przedstawicieli rządu, posłowie opozycji wiedzą, o jaką kwotę chodzi. Trzeba tę sprawę spokojnie rozważyć, bo chodzi o 700 tys. osób. Zmiany są wymagane również w ustawie dotyczącej rehabilitacji osób niepełnosprawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PoselJoannaStaregaPiasek">Prawdą jest, że sprawa jest nader złożona, a wszystko zależy od tego, z jakiego punktu spojrzymy na tę kwestię. Prawdą jest również, że w zakładach pracy chronionej pracują osoby z przyznaną rentą inwalidzką i w związku z tym, z innego tytułu, mogą mieć lub mają opłacane składki. Przypominam, że za niecałą godzinę odbędzie się posiedzenie Komisji Zdrowia z przedstawicielami zakładów pracy chronionej oraz dyrektorami domów pomocy społecznej, przedmiotem której będzie funkcjonowanie kas chorych w odniesieniu do zakładów pracy chronionej, co nie wprost, ale dotyka tej kwestii. Posiedzenie będzie dotyczyć również sprawy opieki zdrowotnej w domach opieki społecznej po wejściu w życie ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PoselJoannaStaregaPiasek">Proponuję, żeby nie rozpatrywać tej sprawy w tej chwili, bo jest to złożony problem, a ponadto są uwagi natury formalnej, czy możemy to poszerzać w ramach ustawy w trybie pilnym. Sprawa ta wymaga głębokiego namysłu. Fundusz rehabilitacyjny jest ważną sprawą, ale trzeba odpowiedzieć na pytanie, jak ma być finansowany. Czy ma być finansowany z budżetu?</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#PoselJoannaStaregaPiasek">Sprawa dotyczy tego, że osoby, które pracują w zakładach pracy chronionej nie odprowadzają podatku dochodowego, który odprowadzany jest do funduszu, a składkę na ubezpieczenie zdrowotne płaci się z podatku dochodowego. Sprawa jest niebagatelna nie tylko ze względu na wielkość kwoty, ale również ze względu na liczbę zatrudnionych oraz sensowne systemowe rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#PoselJoannaStaregaPiasek">Przełóżmy dyskusję nad tą sprawą na posiedzenie, które odbędzie się za godzinę. Wówczas zdecydujemy, czy wniesiemy jeszcze jakieś poprawki jako projekt poselski. Być może wtedy projekt pana posła Krzysztofa Jurgiela skonsumujemy w takim kształcie, w jakim został zaproponowany.</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#PoselJoannaStaregaPiasek">Wydaje mi się, że wszyscy członkowie Komisji otrzymali propozycję rozesłaną przez Krajową Izbę Rehabilitacyjno-Gospodarczą. Powinniśmy się nad tym zastanowić.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Szanując porządek prawny jeszcze raz chciałbym zwrócić się do pana posła sprawozdawcy o rozważenie propozycji wycofania wniosku.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałbym podkreślić, że jest tak rzeczywiście, jak powiedział pan poseł Władysław Szkop, że stanowisko Trybunału Konstytucyjnego w sprawie poprawek zgłoszonych do pilnych projektów zostało wyrażone w orzeczeniu, które nie zostało przyjęte przez Sejm. Jednak nieprzyjęcie dotyczy treści merytorycznych orzeczenia, natomiast nie dotyczy kwestii związanych z poprawkami.</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zwracam uwagę na to, że nie rozpatrywanie poprawek w trybie pilnym wynika z porządku prawnego. Porządek prawny wiąże się z procedurą zgłaszania ustaw w trybie pilnym, a to prawo immanentnie przysługuje tylko rządowi. W związku z tym uwzględniając ten stan prawny i porządek prawny, który funkcjonuje, bardzo proszę pana posła wnioskodawcę o wycofanie zgłoszonej poprawki.</u>
<u xml:id="u-106.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Gdyby jednak pan poseł wnioskodawca nie zechciał wycofać poprawki, chciałbym prosić Komisję o rozważenie przyjęcia wniosku o nieudzielenie rekomendacji tej poprawki, kierując się względami wyłącznie o charakterze prawnym, a nie merytorycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wobec tego, że są poważne zastrzeżenia ze strony legislacyjnej, proszę pana posła Krzysztofa Jurgiela, aby uznał, że Komisja Zdrowia zajmie się tą kwestią i podejmie rozważną decyzję. Intencją naszą jest, żeby nie skrzywdzić pracowników zatrudnionych w zakładach pracy chronionej. Proszę pana posła wnioskodawcę o wycofanie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Myślę, że nie ma powodu do wycofania poprawki, ponieważ dotyczy to utraty praw nabytych. Uważam, że takie błędy powinny być naprawiane. Zgłosiło się do mnie wielu przedstawicieli zakładów z tą prośbą. Nie ma powodu, żeby przez niedopatrzenie poprawka ta nie miała miejsca. Jeżeli takie będzie zdanie Komisji może odrzucić poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Pracownicy zatrudnieni w zakładzie pracy chronionej nie tracą swoich praw nabytych. Składka na ubezpieczenie zdrowotne naliczana od ich przychodu w wysokości 7,5% jest odprowadzana do urzędu skarbowego. Pozostała kwota zaliczki na podatek dochodowy jest kierowana do zakładowego funduszu rehabilitacji. Oznacza to nie utratę praw osoby, tylko zmniejszenie o określony procent dochodów funduszu rehabilitacji w zakładzie pracy chronionej, o kwotę składki, która idzie do kas chorych.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Sądząc, że pan poseł wnioskodawca ma dobre intencje, jeszcze raz prosiłabym o wycofanie tej poprawki, jeżeli bowiem odrzucimy ją z formalnego punktu widzenia, to możemy być nadal konsekwentni w odrzucaniu rozwiązania tego typu i w efekcie zaszkodzimy, a nie pomożemy sprawie.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PoslankaJoannaStaregaPiasek">Możemy publicznie ogłosić, że pan poseł wnioskodawca bardzo zabiegał o to, żeby fundusz rehabilitacji nie został uszczuplony. Myślę, że w ten sposób ambicje pana posła będą zaspokojone, a nie wyrządzimy sprawie krzywdy.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Nie chodzi o zaspokojenie moich ambicji. Jest to próba naprawienia niedopatrzenia, prosiłbym, żeby to tak traktować. Nie będę wycofywał wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">To nie jest niedopatrzenie. Z wyjaśnień pani minister jednoznacznie wynika, że nie ma zmniejszenia dochodów osób ubezpieczonych. Mówimy o zupełnie innym problemie - zmniejszeniu dochodów funduszu rehabilitacji. Sprawa ta powinna być ponownie rozważona, żeby nie było uszczuplenia, ale nie w takiej formie. Skoro pan poseł nie wycofał wniosku, poddam go pod głosowanie z informacją, że jest to wykroczenie poza materię pilnego projektu rządowego. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Krzysztofa Jurgiela?</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu nikt nie opowiedział się za wnioskiem, przeciwnych było 9 posłów, wstrzymało się od głosu 7 posłów. Stwierdzam, że wniosek nie został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-112.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2 zgłoszonej przez pana posła Stanisława Masternaka.</u>
<u xml:id="u-112.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przedstawiciele Biura Legislacyjnego mają tę samą uwagę. Wniosek ten o wiele dalej wychodzi poza materię projektu rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PoselStanislawMasternak">Rozumiem opinię przedstawicieli Biura Legis-lacyjnego, ale w takim razie mam pytanie.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#PoselStanislawMasternak">Z panem przewodniczącym rozmawialiśmy w sali sejmowej, że można to naprawić nowelizując ustawę o odpłatności za leki. Jednak art. 171 ustawy o powszechnym ubez-pieczeniu zdrowotnym określa, że tracą moc ustawa o ubezpieczeniu społecznym oraz ustawa z dnia 27 września 1991 r. o zasadach odpłatności za leki i artykuły sanitarne, czyli ta, nad którą będziemy jutro debatować i którą będziemy nowelizować. Nie rozumiem tego. Jeżeli w art. 171 nie ma pomyłki, to nowelizujemy ustawę, która za chwilę straci moc, chyba że ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym ma nie wejść w życie od 1 stycznia 1999 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy mogę poprosić o zajęcie stanowiska wnioskodawcy pilnego projektu rządowego nowelizacji ustawy o lekach, panią minister Annę Knysok?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Pan poseł ma rację. Ustawa ta traci moc ostatniego dnia grudnia. Nowelizacja dotyczy tylko miesiąca grudnia, jeżeli Sejm przychyli się do tego wniosku. Do rozważenia byłaby tylko taka droga, że przy okazji nowelizacji ustawy o zasadach odpłatności za leki trzeba by znowelizować ustawę o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym w tym zakresie. Natomiast tamte przepisy tracą moc z końcem roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Właśnie taka była nasza rozmowa z panem posłem Stanisławem Masternakiem, że byłaby to bardziej klarowna droga legislacyjna w celu poprawienia tego błędu, który popełniliśmy wykreślając art. 44b ust. 2. Taką drogę bym proponował. Wówczas pan poseł mógłby wycofać swój wniosek, a problem ten rozpatrzylibyśmy przy okazji nowelizacji ustawy o lekach.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Nie mam pewności, czy tamten projekt też nie jest pilny.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Mam pytanie, czy projekt nowelizacji ustawy o lekach jest również pilnym projektem i czy w takim razie sytuacja będzie analogiczna do obecnej, że przy okazji nowelizacji nie będzie można znowelizować ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Tworzymy w ten sposób błędne koło, bo uchylaną ustawą będziemy nowelizowali inną ustawę, która straci ważność 31 grudnia. Jest to zupełne szaleństwo. Jeżeli Komisja postanowi, że nie może tego wniosku przyjąć, to musi być odrębna regulacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PoselStanislawMasternak">Bardzo proszę członków Komisji o poparcie tego wniosku. Zmiana ta dotyczy ustawy, którą akurat nowelizujemy. Jeżeli chcemy odłożyć rozpatrzenie do chwili podjęcia prac nad nowelizacją innej ustawy, która wkrótce straci ważność, to coś nie jest tak. Proszę, żeby mimo stanowiska przedstawiciela Biura Legislacyjnego, poprzeć tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wydaje się, że propozycja pana posła Władysława Szkopa zmierza w dobrym kierunku. Miałem również zamiar złożyć propozycję, żeby w drodze nowelizacji ustawy z wniosku poselskiego, niezależnie od pilnej inicjatywy rządowej, dokonać poprawki w tym zakresie. Wydaje mi się, że inicjatywa ta mogłaby być podjęta przez grupę posłów z Komisji Zdrowia albo przez całą Komisję. Nie byłoby kolizji legislacyjnej, gdybyśmy przyjęli, że Komisja Zdrowia w tej sprawie występuje z inicjatywą legislacyjną, w duchu poprawki pana posła Stanisława Masternaka.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W związku z tym można byłoby dziś wycofać poprawkę pana posła, żeby nie było kolizji w sali sejmowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PoselStanislawMasternak">W związku z taką propozycją, przyjmując, że wszyscy traktujemy to jako poważny problem, wycofam wniosek, ale proszę o dotrzymanie obietnicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Tak jak powiedziałem, będzie w tej sprawie inicjatywa poselska. Pan poseł Stanisław Masternak wycofał swój wniosek.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 3 zgłoszonej przez panią posłankę Ewę Sikorską-Trela.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Zgłosiłam cztery drobne poprawki. Proszę o ich uwzględnienie. Poprawki te nie mają znacznego wpływu na kształt ustawy, natomiast są bardziej poprawne pod względem legislacyjnym.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">W art. 69 ust. 2 proponuję skreślić wyraz "członkostwa". Czytam dotychczasowy zapis: "Wniosek o powołanie branżowej Kasy Chorych poparty pisemnymi deklaracjami członkostwa". Uważam, że jest to zapis błędny, bowiem jest to etap przedwstępny, kiedy minister zbiera deklaracje woli osób, które chciałyby utworzyć branżową kasę chorych. Nie jest to deklaracja przystąpienia do kasy chorych. Wobec tego wyraz "członkostwa" jest nieadekwatny do materii zapisu. Proponuję skreślić wyraz "członkostwa", a pozostawić określenie "poparty pisemnymi deklaracjami", nie opisując, jak ma brzmieć deklaracja. Ma to być po prostu deklaracja woli, że określone środowisko lub grupa osób będą składać wniosek do Rady Ministrów o powołanie branżowej kasy chorych.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chcieliśmy zwrócić uwagę na to, że w zmianie nr 5 dotyczącej art. 168a w ust. 2 również używamy konstrukcji "deklaracja członkostwa" i to dwukrotnie. Jeżeli rozważalibyście państwo pozytywną rekomendację, to prosiłbym panią posłankę wnioskodawczynię o ewentualne rozszerzenie wniosku, bo wówczas konsekwentnie należałoby w art. 168 ust. 2 skreślić użyty dwukrotnie wyraz "członkostwa".</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Proszę panią posłankę wnioskodawczynię o rozważenie ewentualności wycofania wniosku, ponieważ w zasadzie nie ma różnicy między deklaracją, a deklaracją członkostwa, dlatego że minister nie może odmówić przyjęcia do branżowej kasy chorych do 31 grudnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zgadzam się z propozycją pani posłanki Ewy Sikorskiej-Trela co do wykreślenia wyrazu "członkostwa" w art. 69c ust. 2, dlatego, że mamy do czynienia z deklaracjami woli. Natomiast w art. 168a ust. 2 mówimy już o deklaracji członkostwa, przystąpienia do branżowej kasy chorych. Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów będzie powołany pełnomocnik, który przygotuje wzór deklaracji i wnioski o przystąpienie będą poparte taką deklaracją. W art. 69c mówimy o innej deklaracji, ponieważ nie ma jeszcze pełnomocnika. Jest to deklaracja, która ma podeprzeć wniosek ministra zdrowia i opieki społecznej, który będzie skierowany do Rady Ministrów. Dopiero wówczas będzie wydane rozporządzenie o utworzeniu branżowej kasy chorych. Popieram ten wniosek. Czy ktoś jest przeciwny temu wnioskowi? Nie słyszę. Poddaję wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Kto jest za przyjęciem wniosku pani posłanki Ewy Sikorskiej-Trela?</u>
<u xml:id="u-127.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu 14 posłów opowiedziało się za wnioskiem, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-127.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 4 zgłoszonej przez pana posła Mariana Cyconia.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PoselMarianCycon">Chodzi o to, kto jest podmiotem opiniującym - "Prezes" czy "Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych". Poproszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Rzeczywiście jest to legislacyjne sprecyzowanie, że opinię wydaje prezes, a nie urząd jako instytucja. Proszę o opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Uważamy, że poprawkę nr 4 oraz poprawkę nr 7 należy rozpatrywać łącznie, bo dotyczą tej samej materii.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Prosimy posła wnioskodawcę o rozważenie ewentualnego wycofania obu poprawek, gdyż w naszym przekonaniu, z art. 151 ust. 1 ustawy wynika w sposób jednoznaczny, że "Tworzy się Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych jako centralny organ administracji rządowej". Zatem organem jest urząd nadzoru ubezpieczeń zdrowotnych, a nie prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poproszę o opinię przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#GlownyspecjalistawMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMariaTyszko">Chciałabym powtórzyć to, co powiedział przedstawiciel Biura Legislacyjnego, że organem administracji rządowej jest Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Taki jest układ tej ustawy, że wszędzie mówi się o urzędzie. W innych artykułach mówi się, że urząd może ustanowić zarząd komisaryczny, urząd zatwierdza statut. Nie wprowadzalibyśmy już innej konstrukcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Urząd jest organem administracji rządowej mający prawo wydawać opinie. Uściślenie nie miało na celu wskazanie prezesa, tylko umożliwienie prawidłowego wydania opinii. Po wyjaśnieniach wiemy, że urząd nadzoru ubezpieczeń zdrowotnych może prawidłowo wydać opinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PoselMarianCycon">Zostałem przekonany do wycofania poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wniosek pana posła Cyconia został wycofany. Wnioskodawczynią następnej poprawki nr 5 jest pani posłanka Ewa Sikorska-Trela:</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Wydaje mi się, że sens art. 69c ust. 3 pkt 6 jest nieprawidłowo oddany w istniejącym zapisie, że kryteria stosowane przy przyjmowaniu w poczet członków branżowej kasy chorych określi rozporządzenie Rady Ministrów. To nie chodzi o kryteria, tylko o zakres podmiotowy członków branżowej kasy chorych. Dziś dyskutując na posiedzeniu Sejmu wyliczaliśmy, kto może do nich należeć. Jest to literalne wyszczególnienie, kto może należeć do członków branżowej kasy chorych.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Proponuję, żeby zamiast aktualnego zapisu o kryteriach zastosować określenie "zakres podmiotowy członków branżowej Kasy Chorych".</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Wydaje nam się, że najprawdopodobniej na skutek błędu maszynowego przy formułowaniu tego wniosku niepotrzebnie w nowym brzmieniu pkt. 6 pojawił się wyraz "członków". Naszym zdaniem, przepis ten powinien brzmieć: "zakres podmiotowy branżowej Kasy Chorych". To w pełni oddawałoby intencję, o której wspominała pani posłanka.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Moim zdaniem, upoważnienie, którego udzielamy w ustawie Radzie Ministrów do określenia kryteriów stosowanych przy przyjmowaniu jest sformułowaniem nieprecyzyjnym w świetle dyskusji, która wcześniej toczyła się w Komisji oraz projektu rozporządzenia, z którego wynika, że intencją rządu jest określenie, kto może być członkiem branżowej kasy chorych.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wobec tego propozycja pani posłanki Ewy Sikorskiej-Trela, żeby określić zakres podmiotowy, czyli upoważnić Radę Ministrów do wskazania, kto może być członkiem branżowej kasy chorych, jest w pełni uzasadniona. W ten sposób uniknie się wątpliwości, co oznaczają kryteria.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś jest przeciwny temu wnioskowi? Nie. Poddaję wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-139.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Kto jest za przyjęciem wniosku pani posłanki Ewy Sikorskiej-Trela z uwagą przedstawiciela Biura Legislacyjnego, aby wykreślić wyraz "członków".</u>
<u xml:id="u-139.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu 13 posłów opowiedziało się za przyjęciem wniosku, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-139.5" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 6 zgłoszonej przez panią posłankę Ewę Sikorską-Trela.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Jest to niewielka zmiana. Wydaje mi się, że chodzi nie o opinię, tylko o opinie. Jest mowa o dwóch opiniach - opinii urzędu nadzoru ubezpieczeń zdrowotnych oraz opinii rady krajowej związku kas chorych. Należałoby po przecinku dopisać "o których mowa", skoro następuje zmiana na liczbę mnogą.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zwracamy uwagę na to, że z treści art. 167 ust. 7 pkt 5 ustawy wynika m.in., że pełnomocnik podejmuje działania konieczne do realizacji niniejszej ustawy, a w szczególności do czasu rozpoczęcia działalności organów, o których mowa w art. 75-81 i w art. 108-117, pełni ich funkcję. Oznaczałoby to, że przepis, który jest w tej chwili w art. 168 dotyczy wyłącznie jednej opinii - urzędu nadzoru ubezpieczeń zdrowotnych, gdyż upoważnienie do wydawania opinii przez radę krajowego związku kas chorych wynika z art. 167 ust. 7 pkt 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Uważam wniosek pani posłanki Ewy Sikorskiej-Trela za uzasadniony, ponieważ do czasu powołania obu instytucji - zarówno rady krajowej związku kas chorych, jak i urzędu nadzoru ubezpieczeń zdrowotnych - do 31 grudnia, chcemy upoważnić pełnomocnika rządu do wyrażania tych opinii.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ostatecznie art. 168, zgodnie z proponowaną poprawką brzmiałby: "Do dnia 31 grudnia 1998 r. opinie, o których mowa w art. 69c ust. 2 wydawałby pełnomocnik".</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie.</u>
<u xml:id="u-142.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poddaję pod głosowanie wniosek pani posłanki Ewy Sikorskiej-Trela. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-142.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty większością głosów.</u>
<u xml:id="u-142.5" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jak rozumiem poprawka nr 7 zgłoszona przez pana posła Mariana Cyconia dotyczy tego samego problemu, co do którego pan poseł zgodził się wycofać wniosek. Wniosek został wycofany.</u>
<u xml:id="u-142.6" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 8 zgłoszonej przez panią posłankę Ewę Sikorską-Trela.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Proszę o uwzględnienie ostatniego mojego wniosku. W art. 168a ust. 2 proponuję, żeby wyraz "kryteriom" zastąpić wyrazem "warunkom", bowiem są to warunki, o których mówi rozporządzenie Rady Ministrów. Trzeba być pracownikiem służb mundurowych, żeby móc przystąpić do branżowej kasy chorych. Trzeba spełniać warunki, a nie kryteria.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego nie ma zastrzeżeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie mamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Poddaję pod głosowanie poprawkę nr 8. Kto jest za przyjęciem poprawki proponowanej przez panią posłankę Ewę Sikorską-Trela?</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu 10 posłów opowiedziało się za przyjęciem poprawki, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 9 zgłoszonej przez pana posła Mariana Cyconia.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PoselMarianCycon">Moja poprawka odnosi się do art. 168b. Mam pytanie odnoszące się do równości wobec prawa oraz czy jest to zgodne z zasadą wolnego wyboru kasy.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#PoselMarianCycon">Rozumiem różne względy, że nie jest to związane z konstytucją. Według mnie konstytucja jest aktem pierwszorzędnym, który szanuję. Uważam, że nie jest to czytelne. Czy było to powodowane trudnościami organizacyjnymi, czy względami ekonomicznymi?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jak państwo pamiętacie, artykuł ten był mocno podtrzymywany przez rząd. Dlatego proszę panią minister Annę Knysok o ustosunkowanie się do propozycji skreślenia tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Wniosek o możliwość zmiany kasy chorych po roku spowodowany był wieloma względami - organizacyjnymi, ekonomicznymi, możliwościami dokonania symulacji finansowej, przygotowania planów finansowych i rozpoczęcia podpisywania umów dla określonej grupy osób ubezpieczonych w danej kasie. Przy określaniu limitów świadczeń, które chcemy zakupić dla osób ubezpieczonych w każdej konkretnej kasie, musiała być znana liczba tych osób, a równocześnie znane przychody ze składek na ubezpieczenie zdrowotne od tych osób. Z tego wynika, takie określenie warunków do utworzenia branżowej kasy chorych oraz kas regionalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Czy przepis ten dotyczy przejścia z kasy do kasy, czy wejścia do kasy?</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Przepis ten dotyczy zmiany kasy między ostatnim dniem grudnia 1998 r., a 1 stycznia 1999 r. z wyjątkiem zmiany miejsca zamieszkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Ad vocem. Pani minister, prosiłem o odpowiedź na dwa pytania. Czy przepis ten dotyczy przejścia z kasy do kasy, czy wejścia do kasy?</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Chodzi o przejście z kasy do kasy, zmianę kasy. Wniosek może być złożony, natomiast uwzględniony będzie od 1 stycznia 2000 r., jeżeli Komisja podzieli ten pogląd.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Czy w lutym można zapisać się do kasy branżowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Panie pośle, o tym mówi art. 168a ust. 2, który określa, że osoby, które do 31 grudnia 1998 r. złożą pisemną deklarację członkostwa w branżowej kasie chorych z dniem 1 stycznia stają się członkami branżowej kasy chorych.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PoselMarianCycon">Pani minister mówiła o symulacji. Nie wiem, na podstawie jakich parametrów była ona przeprowadzana, i czy w ogóle była przeprowadzana. Proszę powiedzieć, jakie koszty byłyby z tym związane.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Symulacja finansowa sprowadza się do oszacowania przychodów każdej kasy chorych ze składek osób ubezpieczonych w tej kasie. Oszacowanie przychodów z uwzględnieniem wydatków do poniesienia dla osób ubezpieczonych na koszty świadczeń zdrowotnych stanowiły między innymi podstawę do obliczenia algorytmu wyrównania finansowego. Został określony procent przychodu ze składek, który nie bierze udziału w wyrównaniu. Było to potrzebne między innymi do tych dwu wyliczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PoselMarianCycon">W takim razie, co pokazuje algorytm finansowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Algorytm finansowy jest to wzór matematyczny, na podstawie którego zostaje dokonane wyrównanie finansowe między kasami chorych i następują przepływy środków. Kasy, które mają więcej środków finansowych oddają swoje środki finansowe innym kasom. Polega to na wyrównywaniu różnic międzyregionalnych w zakresie przychodów ze składek. Jak państwo pamiętacie, w tym algorytmie są uwzględniane dwa czynniki. Jednym z nich jest kwota przypadająca na jedną osobę uprawnioną do świadczeń w danej kasie, a drugim liczba osób powyżej 60 roku życia.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PoselMarianCycon">Rozumiem. Czy jest to traktowane w czasie przyszłym?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Są to wyliczenia na 1999 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wniosek ten ma istotne znaczenie dla stabilności finansowej kas, dlatego że fluktuacja członków, która może się zdarzyć w przypadku nie przyjęcia tego zastrzeżenia, może spowodować brak prawidłowej symulacji budżetów tych kas. Propozycja rządu, aby była możliwość wyboru kasy w trakcie 1999 r., ale została uwzględniona dopiero po 1 stycznia 2000 r., wydaje się w pełni uzasadniona.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W okresie przejściowym proces nabywania członkostwa byłby następujący - każdy z mocy ustawy byłby członkiem regionalnej kasy chorych w miejscu zamieszkania, chyba że zmienia miejsce zamieszkania, wówczas może zmienić przynależność do kasy. Jeżeli z własnej woli składa wniosek i chce przystąpić do branżowej kasy chorych, ma możliwość wyboru. W trakcie 1999 r. każdy z członków może "przymierzać się" do zmiany członkostwa, które nastąpi w styczniu 2000 r. W ten sposób byłby rok do zastanowienia się, do której kasy chcemy należeć.</u>
<u xml:id="u-162.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy pan poseł wnioskodawca po tej dyskusji podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PoselMarianCycon">Powrócę jeszcze raz do sprawy równości w prawie i wobec prawa. Proszę panią minister o odpowiedź, czy jest równość w prawie i wobec prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Jest równość, ponieważ dotyczy to wszystkich ubezpieczonych, wszystkich obywateli.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Mam pytanie do pani minister Anny Knysok. Chodzi mi o wąską grupę młodych osób, które w przyszłym roku podejmą pracę w służbach mundurowych, a dotychczas byli np. na utrzymaniu rodziców. W związku z tym, jako członkowie rodziny należeli do regionalnej kasy chorych. W takiej sytuacji zmienia się ich status - muszą zostać członkami jakiejś kasy. Jeżeli będą pracować w służbach mundurowych, do jakiej kasy będą należeć?</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PelnomocnikRzadudoSprawWprowadzeniaPowszechnegoUbezpieczeniaZdrowotnegoAnnaKnysok">Zgodnie z zapisami ustawowymi będą należeć do regionalnej kasy chorych.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy pan poseł Cycoń podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PoselMarianCycon">Tak, podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W związku z tym poddam wniosek pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Mariana Cyconia?</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W głosowaniu za przyjęciem wniosku opowiedziało się 5 posłów, przeciwnych było 9 posłów, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że poprawka nr 9 nie została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Była to ostatnia poprawka, którą rozpatrywaliśmy w zestawieniu poprawek do projektu ustawy w druku nr 659.</u>
<u xml:id="u-169.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy członkowie Komisji są przeciwni temu, żebym nadal był sprawozdawcą w sprawie tej ustawy? Nie ma głosów przeciwnych. Dziękuję, poseł sprawozdawca został wybrany.</u>
<u xml:id="u-169.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na godzinę 16oo było przewidziane kolejne posiedzenie Komisji Zdrowia na temat opieki medycznej w domach pomocy społecznej. Proponuję, żeby po 20-minutowej przerwie rozpocząć posiedzenie Komisji poświęcone temu tematowi. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>