text_structure.xml 70.6 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyMadej">Witam wszystkich. Otwieram wspólne posiedzenie połączonych Komisji: Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa; Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Jak państwo pamiętacie, przedmiotem naszego posiedzenia jest rozpatrzenie sprawozdania podkomisji, której przewodniczy pan poseł Józef Górny, o projekcie nowelizacji ustawy o odpadach. Na poprzednim posiedzeniu rozpatrzyliśmy sprawozdanie do pkt. 7, ale nie podjęliśmy w tej sprawie decyzji, bo trzeba było uporządkować art. 11. Dotychczasowe nasze dokonania zostały przedstawione w dokumencie, który państwo otrzymali. Obejmuje on pierwsze sześć punktów tej nowelizacji, w których trzeba jeszcze dokonać trzech poprawek legislacyjnych. Szczególnie jedna z nich jest istotna, bo dotyczy miast na prawach powiatu. Chodzi o to, żeby wyłączyć miasta na prawach powiatu z opiniowania decyzji podejmowanych przez starostę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJerzyMadej">Proszę Biuro Legislacyjne o przedstawienie poprawek do pkt. 1, 2 i 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Pierwsza poprawka dotyczy pkt. 2 sprawozdania. Proponuje się w niej, aby w pkt. 5 i 6 błędnie użyte słowa "podmioty gospodarcze" zastąpić słowem "przedsiębiorców". Jest  to dostosowanie zapisu do aktualnego systemu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyMadej">Jest to zmiana formalna, której, jak rozumiem, nie musimy głosować. Przyjmujemy ją bez głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Druga poprawka jest wynikiem dyskusji, która była na poprzednim posiedzeniu Komisji. Chodziło w niej o rozwiązanie problemu prezydentów miast na prawach powiatu. Po konsultacjach z ekspertami z Biura Legislacyjnego, którzy są w tych sprawach najbardziej kompetentni, okazało się, że te sprawy załatwia się przeważnie poprzez uzupełnienie słowniczka. Trzeba zapisać, że ilekroć jest mowa o staroście, to rozumie się przez to i prezydenta miasta na prawach powiatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyMadej">Przypominam, że problem stanowiła kwestia, z kim prezydent miasta na prawach powiatu będzie konsultował swoje decyzje, bo starosta powiatowy ma obowiązek skonsultowania swoich decyzji z burmistrzami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Poprawka jest błędnie sformułowana, bo starosta to nie jest prezydent miasta na prawach powiatu. Jeżeli już, to powinno być zapisane: "starosta - rozumie się przez to również prezydenta miasta na prawach powiatu".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Tę poprawkę oczywiście przyjmujemy. Natomiast jeśli chodzi o pytanie, z kim się będzie wówczas konsultował prezydent miasta na prawach powiatu, to trzeba pamiętać, że takiemu miastu podlegają zwykle jakieś gminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJerzyMadej">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RadcaprawnyMinisterstwaOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaMariaDuczmal">Wydaje mi się, że tu jednak trzeba stworzyć przepis wyłączający to opiniowanie, mimo przyjęcia takiego zapisu w słowniczku. W tym momencie powstaje sytuacja, że prezydent miasta na prawach powiatu będzie miał obowiązek zasięgania opinii u samego siebie. Nie da się tego wymogu pominąć ze względu na przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, który mówi, że taka decyzja byłaby nieważna z mocy prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJerzyMadej">Co państwo proponują?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RadcaprawnyMOSZNiLMariaDuczmal">Powrót do zapisu, który proponowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyMadej">Aby nie przedłużać procedury, proszę, żeby ministerstwo przygotowało projekt poprawki i wrócimy do tego pod koniec rozpatrywania naszego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę jeszcze wrócić do drugiej poprawki, bo jeżeli nie wprowadzimy tego do słowniczka, to również w niektórych innych artykułach trzeba będzie zaakcentować, że prezydent nie musi zasięgać opinii. Trzeba to sprawdzić w całej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJerzyMadej">Oczywiście, trzeba to rozwiązać kompleksowo w całej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Trzecia poprawka jest pierwszą z całego szeregu poprawek tego samego typu, które będę zgłaszała na różnych etapach prac. Chodzi o dostosowanie nazewnictwa w ustawie do ustawy o działach administracji rządowej. W art. 6 wyrazy "Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w porozumieniu z prezesem Głównego Urzędu Statystycznego" trzeba zastąpić wyrazami "minister właściwy do spraw środowiska po zasięgnięciu opinii prezesa Głównego Urzędu Statystycznego".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJerzyMadej">To jest oczywista poprawka formalna, której nie trzeba głosować. Te dwie poprawki wprowadzamy do dotychczas przyjętego tekstu, a do sprawy prezydentów miast na prawach powiatu jeszcze wrócimy.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJerzyMadej">Przechodzimy do pkt. 7 sprawozdania podkomisji, czyli do nowelizacji art. 11 ustawy o odpadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJozefGorny">Na ostatnim wspólnym posiedzeniu naszych Komisji była na ten temat bardzo ożywiona dyskusja i w jej wyniku członkowie Komisji zwrócili się z prośbą o uściślenie tego punktu. W wyniku konsultacji z MOŚZNiL proponujemy zmianę zapisu. W tej chwili brzmi on: "Wytwarzający odpady może zlecić wykonanie obowiązku usuwania, wykorzystywania lub unieszkodliwiania odpadów - odbiorcy odpadów". W tym miejscu proponujemy, po przecinku, dopisanie: "który ponosi odpowiedzialność za wykonanie tych czynności, jeżeli posiada zezwolenie określone w ust. 3 lub 9a, z zastrzeżeniem ust. 2a". Oczywiście zmienia się numeracja ustępów, dotychczasowy 2b będzie miał nr 2a, a dotychczasowy 2c będzie miał nr 2b, odpowiednio. Ten zapis usuwa wątpliwości, które były podnoszone, a ja tylko przypomnę, że dyskusja dotyczy ważkiej materii przeniesienia odpowiedzialności za odpady na odbiorcę odpadów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyMadej">Czy w tej sprawie ktoś ma pytania lub wątpliwości? Ja mam pytanie, czy ten zapis rozwiązuje sprawę obu rodzajów odpadów: niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJozefGorny">Tak. Chcę podkreślić, że w tej kwestii w znacznej mierze uwzględniliśmy opinię Biura Studiów i Ekspertyz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyMadej">Czy ten zapis zastępuje poprawkę nr 7a ze sprawozdania podkomisji? Tak. Czy ktoś ma inne zdanie na ten temat? Czy możemy to przyjąć w takiej postaci? Sprzeciwu nie widzę. Stwierdzam, że przyjęliśmy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Jest nam ciężko się do tego ustosunkować, bo te propozycje otrzymaliśmy dopiero przed chwilą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJerzyMadej">Przypominam, że nie było wątpliwości, że ten, kto przejmuje odpowiedzialność, musi mieć zezwolenie na gospodarowanie odpadami, zarówno bezpiecznymi, jak i niebezpiecznymi. Chodziło tylko o to, żeby zapisać to w sposób jednoznaczny. Wydaje się, że ta poprawka rzeczywiście ten problem rozwiązuje. Nie widzę przeszkód, żeby tę poprawkę przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJanSienko">Jeżeli zezwolenie jest obligatoryjne, to po co zapisywać, że odbiorca ponosi odpowiedzialność za wykonanie tych czynności, jeżeli posiada zezwolenie. Można to czytać w ten sposób, że jeśli odbiorca nie posiada zezwolenia, to może prowadzić działalność, ale nie ponosi za nią odpowiedzialności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJerzyMadej">Zezwolenie nie jest obligatoryjne, jeżeli chodzi o odbieranie odpadów innych niż niebezpieczne. Natomiast jest obligatoryjne dla odbiorców odpadów niebezpiecznych. Przy innych odpadach takie pozwolenie nie jest konieczne, bo przepis, o którym mówimy stanowi, że wytwarzający odpady może je przekazywać również osobom fizycznym do wykorzystania w gospodarstwie domowym, np. trociny. To zezwolenie nie w każdej sytuacji jest obligatoryjne. Czy są inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselStanislawPawlak">Nie mam tego tekstu, ale, jak rozumiem, na przejmowanie odpadów niebezpiecznych trzeba mieć zezwolenie. Czyli ten zapis powinien być bardzo prosty, żeby je przejąć, trzeba mieć zezwolenie, a odpowiedzialność wynika z tego zezwolenia. Bo tutaj jest to tak zapisane, że można wnioskować, iż odpowiada się tylko wtedy, gdy ma się zezwolenie, a jak się nie ma zezwolenia i weźmie się odpady niebezpieczne, np. szpitalne, to się nie odpowiada. Moim zdaniem ten zapis jest ułomny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RadcaprawnyMOSZNiLMariaDuczmal">Art. 11 mówi o tym, że obowiązek właściwego postępowania z odpadami, tzn. zapobiegania, wykorzystywania lub usuwania spoczywa na wytwarzającym odpady. Taka jest zasada generalna. Nic wspólnego z tym nie ma wymóg uzyskiwania zezwoleń przez odbiorców odpadów. Istotnie, te zezwolenia są obligatoryjne dla odbiorców odpadów niebezpiecznych, oni muszę je zawsze posiadać. Natomiast, jeżeli te zmiany zostaną wprowadzone, to stana się one fakultatywne dla odbiorców odpadów innych niż niebezpieczne. Natomiast nie można w drodze umowy cywilnoprawnej przenieść na inna osobę obowiązków wynikających z przepisów prawa. Skoro z mocy przepisów ten obowiązek ciąży na wytwarzającym, to tylko mocą przepisów ustawowych można pozwolić, aby w pewnych okolicznościach nastąpiło przeniesienie odpowiedzialności na inny podmiot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Myślę, że te wątpliwości nasuwają się dlatego, że wytwarzający ma prawo przekazać usuwanie i wykorzystywanie odpadów każdemu, także i tym osobom, które nie mają zezwolenia, bo na usuwanie odpadów innych niż niebezpieczne zezwolenia nie potrzeba. Myśl jest dobra i ja się zgadzam z ogólnym jej kierunkiem, ale wydaje mi się, że to wszystko jest niedopracowane. Powstało zamieszanie, bo jeżeli do tego, co zapisano w poprawce a) dołożymy propozycje ministerstwa, to okaże się, że wytwarzający odpady może zlecić wykonywanie obowiązku usuwania itd. tylko tym, którzy mają zezwolenie, a więc także w przypadku odpadów innych niż niebezpieczne. Taki zapis będzie z kolei sprzeczny z wcześniejszymi przepisami ustawy. Czy ja to dobrze rozumiem? Proszę o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaMarekMichalik">Chcę powiedzieć, że wynikiem dyskusji, która była na poprzednim spotkaniu, było dopisanie ppkt. 2a, do którego my chcemy dopisać: "o którym mowa w ust. 3 i 9a." Powstał wtedy kłopot, co zrobić z ust. 2b. Propozycja jest bardzo prosta i wychodzi na przeciw temu, co zaproponowało Biuro Studiów i Ekspertyz, które od samego początku proponowało połączenie tych zapisów. Nie ma tutaj takiego zagrożenia, że zezwolenia będą dotyczyły wszystkich odbiorców. W moim przekonaniu od strony legislacyjnej jest to bardzo dobrze zbudowane, skraca i upraszcza zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Nie występuję przeciwko temu i chcę pójść po tej myśli, ale chodzi mi o to, żebyśmy nie popełnili błędu. Przeczytajmy ten ustęp po zmianach: "Wytwarzający odpady może zlecić wykonywanie obowiązku usuwania, wykorzystywania lub unieszkodliwiania odpadów odbiorcy odpadów, który ponosi odpowiedzialność za wykonywanie tych czynności jeżeli posiada zezwolenie określone w ust. 3 lub 9a, z zastrzeżeniem ust. 2a". Dobrze, już rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJerzyMadej">Panie pośle, ten zapis jest tak skonstruowany, że w dalszym ciągu odpowiedzialność spoczywa na wytwarzającym odpady, jeżeli on przekazuje je komuś, kto nie ma zezwolenia. Odpowiedzialność spoczywa na wytwórcy, czyli ten zapis nie mówi o przejmowaniu, jak gdyby automatycznie, odpowiedzialności przez odbierającego, bez względu na wszystko inne. Ten zapis rzeczywiście porządkuje te przypadki, o których mówiliśmy. Odpady niebezpieczne przekazuje się komuś, kto ma pozwolenie, a odpady inne niż niebezpieczne mogą być przekazywane np. osobom fizycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#EkspertKomisjiOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaMarekGorski">Już na posiedzeniach podkomisji miałem wątpliwości co do tego przepisu i kilkakrotnie je zgłaszałem, niestety te wątpliwości pozostają nadal. Problem polega na tym, że odpowiedzialność będziemy rozpatrywali tylko na gruncie konkretnego przepisu, który określa, jaki podmiot, za co i w jaki sposób odpowiada. Ten przepis pojawił się w momencie, gdy się okazało, że artykuł dotyczący kar pieniężnych za składowanie odpadów jest zaadresowany w każdym przypadku do wytwórcy, bo umowa cywilnoprawna nie przenosi odpowiedzialności za niewłaściwe składowanie odpadów. Jeżeli poprawimy tamten przepis, to tutaj, moim zdaniem, żadna zmiana nie będzie potrzebna. Nie będzie trzeba nic pisać o odpowiedzialności, bo jej zasady będą wynikały z przepisów prawa karnego, cywilnego, odpowiedzialność cywilnej i prawa administracyjnego. To są konkretne przepisy określające konkretne sytuacje, w których taką odpowiedzialność się ponosi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJerzyMadej">To, o czym pan mówi, jest zapisane w zmianie nr 14 w sprawozdaniu podkomisji, która dotyczy art. 34. W jego ust. 1 wyrazy "wytwarzającemu odpady" proponuje się zastąpić wyrazami: "karę pieniężną wytwarzającemu odpady, odbiorcy odpadów lub innej jednostce organizacyjnej w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska". Czyli tutaj obejmujemy i wytwarzającego odpady, i odbiorcę odpadów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#EkspertKOSZNiLMarekGorski">To, moim zdaniem, załatwia sprawę odpowiedzialności administracyjnej opartej na systemie kar pieniężnych, bo wiadomo z tego, kto te kary ma płacić. Ten, kto faktycznie składuje odpady w sposób nielegalny. Natomiast jeżeli w grę będzie wchodziła odpowiedzialność karna, to są przepisy karne, które są wyraźnie adresowane do osoby popełniającej przestępstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJerzyMadej">Jeżeli nie wprowadzimy tej poprawki do ust. 2 w art. 11, to natychmiast zdarzą się przypadki, że wytwarzający odpady przekaże odpowiedzialność komuś, kto nie ma ani pozwolenia, ani faktycznych możliwości składowania i niech on się martwi, co dalej z tym robić. Sąd będzie musiał dochodzić, z kogo ściągać kary pieniężne, czy z wytwarzającego odpady, czy z ich odbiorcy. Przy tym zapisie sytuacja jest jasna, ściąga się z tego, kto ma zezwolenie, jak nie ma zezwolenia, to odpowiada wytwarzający odpady. Moim zdaniem ten zapis jest jednoznaczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#EkspertKOSZNiLMarekGorski">Przepis o karach pieniężnych powinien być skonstruowany w ten sposób, żeby było jednoznacznie wiadomo, że odpowiedzialność z tego tytułu ponosi faktycznie składujący odpady w sposób nielegalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Odpowiedzialny jest ten, kto wytworzył odpady lub ich odbiorca, ale tylko ten, który ma zezwolenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EkspertKomisjiMalychiSrednichPrzedsiebiorstwGrzegorzWlazlo">Osoby, o których mowa w art. 11, mogą ponosić odpowiedzialność karną, administracyjną i cywilną. Zmiany do art. 37 mogą dotyczyć tylko prawa o wykroczeniach lub karnego, co nie daje możliwości przeniesienia odpowiedzialności cywilnoprawnej. Natomiast przeniesienie administracyjnoprawne nie oznacza wcale automatycznie możliwości przeniesienia cywilnoprawnego, bo do tego jest potrzebna szczególna norma ustawy, ta, o której mówimy w art. 11 ust. 2. Bez tego zapisu niemożliwe będzie przeniesienie zobowiązań w zakresie cywilnoprawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#EkspertKOSZNiLMarekGorski">Ale w ten sposób nie zmienimy przecież treści art. 415 Kodeksu cywilnego, który wyraźnie stwierdza, że za szkodę odpowiada ten kto ją faktycznie wyrządził. Niczego nie zmienimy, bo jeżeli odbiorca wyrządzi szkodę, to będzie odpowiadał w oparciu o art. 415 Kc. Tę samą sytuację będziemy mieli w przypadku art. 435 KC.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#EkspertKMiSPGrzegorzWlazlo">Ale bez tej normy, przy dotychczasowym brzmieniu przepisu, który nakłada obowiązek odpowiedzialności na wytwórcę, może on zostać solidarnie pociągnięty do odpowiedzialności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJerzyMadej">Ponieważ jest różnica zdań, to przegłosujemy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielForumCzystychMiastBoguslawBorawski">Mam poważne obiekcje co do dotychczasowego zredagowania tych przepisów. Pojawiła się wątpliwość, czy odbiorca odpadów ponosi odpowiedzialność w odniesieniu do odpadów niebezpiecznych. Przecież w ustawie o odpadach jest powiedziane, że ponosi odpowiedzialność, jeżeli odebrał odpady o ciężarze powyżej 1 tony. Jeżeli odbiera odpady poniżej 1 tony, to w grę wchodzą przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Na takie sprzątanie gminy też trzeba mieć zezwolenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJerzyMadej">Przystępujemy do głosowania poprawki do art. 11 ust. 2. Kto jest za przyjęciem poprawki przedstawionej przez pana posła Józefa Górnego? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Podaję wyniki głosowania: 15 posłów głosowało za, 6 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły zaproponowaną poprawkę do art. 11 ust. 2</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselJerzyMadej">Proszę o przedstawienie następnej poprawki do art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJozefGorny">Następna poprawka polega na dopisaniu po ust. 2 ust. 2a i 2b o treści takiej, jaką państwo mają w sprawozdaniu podkomisji pod nr 2b i 2c odpowiednio. Czyli dopisujemy ust. 2a o treści: "Wytwarzający może przekazać niektóre rodzaje odpadów w celu ich wykorzystania na własne potrzeby osobie fizycznej nie prowadzącej działalności gospodarczej.", a dalej ust. 2b, który określa, że: "Minister właściwy do spraw środowiska określi, w drodze rozporządzenia listę rodzajów odpadów, które wytwarzający odpady może przekazywać osobom fizycznym do wykorzystania". Nie będzie już dowolności, bo minister w drodze rozporządzenia określi, jakie to będą materiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Na ostatnim posiedzeniu Komisji poświęciliśmy bardzo wiele uwagi tej liście. Zapytuję więc, czy projekt tej listy jest możliwy do otrzymania? Miał być gotowy na dziś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PodsekretarzstanuMarekMichalik">Zgadzam się z intencją pana posła, że trzeba wprowadzić tutaj obligatoryjny zapis, który określi, w jakim czasie ta lista zostanie wprowadzona. Proponujemy, aby na końcu w art. 4 przepisów przejściowych zapisać, że ta delegacja daje MOŚZNiL trzy miesiące na przygotowanie tej listy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">W ten sposób posłowie pozbędą się wpływu na istotny kształt ustawy i oddadzą to rozwiązanie całkowicie w ręce resortu. Wydaje mi się, że to jest sprawa bardzo istotna i przed ostatecznym rozstrzygnięciem tej nowelizacji powinniśmy wiedzieć, w jakim kierunku pójdą działania resortu. Obowiązuje przecież generalna zasada, że przy wszystkich projektach ustaw mają być załączane projekty rozporządzeń i aktów wykonawczych. W tym przypadku, jak widać, tego obowiązku nie dopełniono.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że jest to poselski projekt ustawy, a do takich projektów nie ma obowiązku dołączania rozporządzeń wykonawczych. Jeżeli natomiast pan poseł uważa, że to posłowie, którzy procedują nad tym projektem powinni stworzyć taką listę, to czekamy na propozycje z pana strony. Niech pan przedstawi taką listę, a my ją przegłosujemy. Proponuję, aby przejść dalej, bo te sprawy omówiliśmy szczegółowo na poprzednim posiedzeniu Komisji. Chyba że ktoś ma konkretny wniosek, to go będziemy głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselJozefGorny">Ja tylko powtórzę, że obowiązek dołączania aktów wykonawczych ciąży na projektach rządowych, a to jest projekt poselski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselStanislawPawlak">Chcę przypomnieć, że na poprzednim posiedzeniu, kiedy w zmianie 3 proponowaliśmy upoważnienie dla ministra w tej sprawie, to zostaliśmy przegłosowani. Oczywiście zawsze możemy być przegłosowani, ale chyba w swojej wypowiedzi pan poseł Adam Szejnfeld posunął się za daleko. Myślę, że skoro minister bierze cały czas udział w naszych pracach nad tym projektem, to takie listy powinien już mieć gotowe. Chyba w ministerstwie prace nad tymi zagadnieniami trwają równolegle.  Mówienie w tej sytuacji, że projekty list i rozporządzeń będą gotowe za trzy miesiące, jest chyba nieporozumieniem. W związku z tym zgłaszam wniosek formalny o zawieszenie prac nad tym projektem do czasu dostarczenia nam wykazu odpadów. Proszę ten wniosek przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJerzyBarzowski">Proszę, abyśmy zaczęli już rozstrzygać te kwestie, które były dyskutowane na poprzednim posiedzeniu. Nie możemy się zgodzić na tę interpretację, którą prezentują nam panowie posłowie z SLD, że mają otrzymać pełną listę odpadów. Nie można przyjąć zasady, że taki wykaz lub jego brak miałby zawiesić prace nad tą ustawą. Zawsze można znaleźć jakąś sprawę, która może być skrytykowana. Została tu zapisana zasada generalna, że minister ma w swoim rozporządzeniu zamieścić takie listy odpadów. Proponuję abyśmy skończyli tę sprawę i nie powtarzali dyskusji sprzed dwóch tygodni. Proszę przejść do głosowania dalszych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#EkspertKMiSPGrzegorzWlazlo">Chcę tylko przypomnieć, że komisyjny projekt nowelizacji tej ustawy istnieje od dłuższego czasu, a sama ustawa została przyjęta w 1997 roku w wersji nie do zastosowania w życiu. Celem omawianej nowelizacji jest doprowadzenie tej ustawy do takiego stanu, żeby było to prawo wykonalne. Istnieje niezwykle pilna potrzeba nowelizacji tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Jak wynika z dyskusji, temat jest bardzo złożony i jest wiele spraw, które wymagają głębokiego rozważenia. Wynika to z naszej troski o sprawy ochrony środowiska i o to, aby decyzje Sejmu były akceptowane w terenie. Chcę powiedzieć, że przedmówcy zwrócili uwagę na wiele istotnych tematów. Abyśmy mogli to wszystko dokładnie rozpatrzeć, popieram wniosek pana posła Stanisława Pawlaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselJerzyMadej">Głosujemy nad wnioskiem pana posła Stanisława Pawlaka. Kto jest za tym, abyśmy przerwali prace nad nowelizacją ustawy o odpadach do czasu przygotowania projektu wykazu odpadów? Kto jest przeciwny? Kto się wstrzymał od głosowania? Podaję wyniki głosowania: 9 posłów głosowało za, 14 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że połączone Komisje odrzuciły wniosek pana posła Stanisława Pawlaka.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PoselJerzyMadej">Przystępujemy do głosowania nad poprawkami do art. 11 polegającymi na dodaniu ust. 2a i 2b o przekazywaniu odpadów innych niż niebezpieczne osobom nie prowadzącym działalności gospodarczej. Kto jest za przyjęciem tych dwóch dodatkowych ustępów w art. 11? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Podaję wyniki głosowania: 13 posłów głosowało za, nikt nie był przeciw, 8 osób wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły poprawki do art. 11.Przechodzimy do następnych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJozefGorny">Następna poprawka polega na dodaniu do art. 11 ust. 9a i 9b o następującym brzmieniu: "Ust. 9a. Odbiorca odpadów innych niż niebezpieczne, aby mógł przejąć od wytwarzającego odpady odpowiedzialność za ich usuwanie, wykorzystywanie lub unieszkodliwianie winien uzyskać zezwolenie na usuwanie tych odpadów, w tym na transport, na ich wykorzystywanie lub unieszkodliwianie. Zezwolenie wydaje, w drodze decyzji, starosta właściwy ze względu na miejsce wykorzystywania lub unieszkodliwiania odpadów, po zasięgnięciu opinii wojewódzkiego inspektora sanitarnego oraz właściwego wójta, burmistrza lub prezydenta miasta z zastrzeżeniem ust. 9b. W postępowaniu o udzielenie takiego zezwolenia stosuje się odpowiednio przepisy ust. 4-9. Ust. 9b. Zezwolenie, o którym mowa w ust. 9a dla odbiorców odpadów, którzy budują lub utrzymują obiekt zaliczany na podstawie odrębnych przepisów do inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi, wydaje wojewoda, z zachowaniem trybu, o którym mowa w ust. 9a.". Jest to pewne zaostrzenie, bo zezwolenia udziela administracja wyższego stopnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselJerzyMadej">Czy są jakieś uwagi na temat tych zapisów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselJanZaciura">Wydaje mi się, że te konstrukcje są zbyt skomplikowane, wręcz wielopiętrowe. W ust. 9a powołujemy się na ust. 9b, a w ust. 9b na ust. 9a. Chcę zapytać Biuro Legislacyjne, czy taka konstrukcja jest czytelna dla tych, którzy będą ją stosowali w praktyce? Druga wątpliwość, w pierwszej części zapisu mówi się o uzyskiwaniu zezwolenia, a w dalszej wylicza się ileś tych zezwoleń. Czy to będzie jedno zezwolenie, w którym będzie napisane, czego ono dotyczy, czy też będzie cała lista zezwoleń, o których w tym ustępie jest zapisane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselJozefGorny">Wiadomo, że chodzi tutaj o jedno zezwolenie. Jeżeli ktoś ubiega się o zezwolenie na odbiór, transport i unieszkodliwianie odpadów, to otrzyma jedno zezwolenie, w którym będzie określone, jakie warunki winny być spełnione przy odbiorze, transporcie i unieszkodliwianiu tych odpadów. Natomiast zwracam uwagę, że w ust. 9b odwołujemy się 9a tylko w przypadku, gdy chodzi o obiekt zaliczany do inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi. Tego punktu Biuro Legislacyjne nie kwestionowało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje mi się, że sformułowanie jest dobre, natomiast czytając to po raz kolejny zauważyłam pewną niezręczność w ust. 9b i chcę to poddać pod ocenę Komisji: "Zezwolenie... dla odbiorców odpadów, którzy budują...". Wynikałoby z tego, że to odbiorcy odpadów budują. Według mnie jest to zapis wadliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselJozefGorny">Wręcz przeciwnie, to właśnie chodzi o odbiorców odpadów, którzy budują np. instalacje unieszkodliwiające odpady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselJerzyMadej">Jeżeli nie ma innych uwag, to przypomnę moje zastrzeżenia natury językowej, które mam do tego zapisu. W pierwszym zdaniu ust. 9a jest powiedziane: "Odbiorca..., aby mógł przejąć". To jest zapis nieprawidłowy, w języku prawniczym powinno to brzmieć: "Przejęcie przez odbiorcę odpadów od wytwarzającego odpady odpowiedzialności za ich usuwanie... itd." i wtedy dalej będzie zapisane: "wymaga zezwolenia na usuwanie tych odpadów". Chodzi mi tylko o zmianę językową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Proszę o powtórzenie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselJerzyMadej">"Przejęcie przez odbiorcę odpadów innych niż niebezpieczne, od wytwarzającego odpady odpowiedzialności za ich usuwanie, wykorzystywanie lub unieszkodliwianie wymaga uzyskania zezwolenia na usuwanie tych odpadów, w tym na transport...".</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselJerzyMadej">Taka sama poprawka w ust. 9b, tj: "Zezwolenie, o którym mowa w ust. 9a dla odbiorców odpadów,...", powinno być "odbiorcom odpadów,...", zezwolenie wydaje się komuś, a nie dla kogoś.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselJerzyMadej">Czy są jakieś uwagi merytoryczne do tych dwóch ustępów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#RadcaprawnyMOSZNiLMariaDuczmal">Wydaje mi się, że analogicznie jak w art. 8 ust. 1, co zostało odłożone do późniejszego dopracowania, należałoby również tutaj zrobić wyjątek co do wymogu zasięgania opinii przez prezydenta miasta na prawach powiatu, bo tutaj też mamy do czynienia ze starostą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJerzyMadej">Umówiliśmy się, że o tym pamiętamy i zrobimy to na końcu hurtem dla całego tekstu. Będziemy o tym pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselJerzyMadej">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem ust. 9a i 9b w art. 11? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Podaję wyniki głosowania: 12 posłów głosowało za, nikt nie był przeciw, 9 osób wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły poprawkę do art. 11.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselJerzyMadej">W ten sposób zakończyliśmy rozpatrywanie art. 11. Biuro Legislacyjne zgłasza jeszcze poprawkę legislacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zmiana ta wynika z ustawy o działach administracji rządowej. W ust. 10 wyrazy "Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w porozumieniu z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz prezesem Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast" zastępuje się wyrazami: "minister właściwy do spraw środowiska w porozumieniu ministrami właściwymi do spraw administracji publicznej oraz mieszkalnictwa i rozwoju miast". W tej chwili mamy problem z zapisaniem tego zasięgania opinii w innych urzędach, takich jak UMiRM, bo one nie mają już takiej władzy jak przed przyjęciem konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselJerzyMadej">W tej chwili możemy to przyjąć, a później zobaczymy, co będzie po przyjęciu ustawy o działach administracji rządowej. Jest to poprawka legislacyjna, którą przyjmujemy do ust. 10 art. 11.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PoselJerzyMadej">Przechodzimy do rozpatrywania art. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselJozefGorny">Zmiana nr 8 wynika z przyjętych przez nas zmian nr 4 i 7, po prostu jest to zmiana odwołania do poszczególnych ustępów w art. 8 i 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJerzyMadej">Wydaje mi się, że tego nie trzeba głosować, bo są to tylko zmiany legislacyjne wynikające z tego, co zrobiliśmy do tej pory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselJozefGorny">Podobna sprawa, zmiana nr 9 wynika z przyjęcia wcześniej zmiany nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJerzyMadej">Ta sama sytuacja, czyli przyjmujemy bez głosowania, jako poprawkę legislacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselJozefGorny">Zmiana nr 10 dotyczy kilku ustępów art. 21. Po pierwsze, ust. 5, który ma następujące brzmienie: "Jeżeli istnieje możliwość wykorzystania lub unieszkodliwienia odpadów bez budowy składowiska, organ właściwy w sprawach nadzoru budowlanego może odmówić wydania decyzji o pozwoleniu na budowę składowiska odpadów. Organ ten może uzależnić wydanie decyzji od przedstawienia przez inwestora ekspertyzy, co do możliwości wykorzystywania odpadów lub innego niż składowanie i unieszkodliwianie.". Propozycja jest taka, aby ostatnie zdanie tego ustępu uzupełnić w następujący sposób, po słowach: "Organ ten" dodać wyrazy: "kierując się uwarunkowaniami technicznymi i ekonomicznymi..." i dalej bez zmian. Chodzi o to, aby było jakieś uzasadnienie tej odmowy, żeby nie była to tylko urzędnicza dowolność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselEdmundSroka">Trzeba dopisać jeszcze uwarunkowania społeczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselJozefGorny">Biorąc to pod uwagę proponuję, aby uzupełnić ten zapis, może nie uwarunkowaniami społecznymi, ale ekologicznymi, technicznymi i ekonomicznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PodsekretarzstanuMarekMichalik">Ten zapis dotyczy ekspertyzy, która ma być zlecona, a która będzie ekspertyzą ściśle techniczną; jeżeli wprowadzimy te uwarunkowania społeczne, to nie wiem, czy sami sobie nie strzelimy gola.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselEdmundSroka">To dotyczy nie tylko ekspertyzy, ale też odmowy wydania zezwolenia, kiedy to taka ekspertyza musi być wykonana. Ma ona uwzględniać tylko czynniki techniczne i ekonomiczne, a co ze społecznymi, co np. ze sprzeciwem samorządu gminnego lub mieszkańców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselJerzyMadej">Muszę przyznać rację panu posłowi Edmundowi Sroce, bo uzyskanie pozwolenia na budowę składowiska jest związane z lokalizacją. Pierwszym krokiem jest uzyskanie zgody na lokalizację i w tej sprawie uwarunkowania społeczne mogą być bardzo ważne. Nasuwa się tylko pytanie, czy bez tego przepisu uwarunkowania społeczne nie będą brane pod uwagę. W tej sprawie powinni wypowiedzieć się samorządowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Przedstawiciel resortu powiedział, że przyjmując ten zapis strzelimy sobie gola. Proszę o wyjaśnienie, kto komu strzeli gola i na czyje dobro lub szkodę zostanie on zaliczony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PodsekretarzstanuMarekMichalik">Przepraszam za to niezręczne sformułowanie, chciałem powiedzieć coś innego. Nasza opinia na temat tego zapisu, który jest przedłożeniem poselskim, jest pozytywna, uważamy że zapis, który w tej chwili istnieje, jest dobry. Jeżeli państwo posłowie uważają, że należy go uzupełnić o słowa dotyczące uwarunkowań technicznych i ekonomicznych, to też będzie on dobry, choć naszym zdaniem poprzednie przedłożenie jest zupełnie wystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselJerzyBarzowski">Idąc tym tokiem rozumowania wydaje się, że albo należy pozostawić obecny zapis, jako wystarczający i wyczerpujący wszystkie wątpliwości, o których mówił pan poseł Józef Górny. Przecież i tak w toku postępowania wszystkie organy muszą brać pod uwagę opinię gminy, a więc można ten zapis uznać za wystarczający. Można również poszerzyć te zapisy, o uwarunkowania społeczne, o których mówił pan poseł Edmund Sroka. czyli te uwarunkowania społeczne. Mnie ten zapis wydaje się za wąski, bo jeżeli mówimy o uwarunkowaniach technicznych i ekonomicznych, to trzeba tu wstawić jeszcze uwarunkowania ochrony środowiska, społeczne i inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#EkspertKMiSPGrzegorzWlazlo">Myślę, że to jest pewne nieporozumienie, przecież ta ustawa nie funkcjonuje w oderwaniu od np. ogólnych przepisów K.p.a., które przy rozpatrywaniu każdej sprawy nakazują wziąć pod uwagę całokształt uwarunkowań, dużo więcej kwestii niż zostało tu wymienione. Tu jest tylko propozycja dodania, że jeżeli organ decyzyjny potrzebuje dodatkowej ekspertyzy, to może, na podstawie tego przepisu, zwrócić się do inwestora o przygotowanie ekspertyzy technicznej i ekonomicznej. Trudno sobie wyobrazić, że organ będzie się zwracał do inwestora o przygotowanie ekspertyzy społecznej. Organ decyzyjny uwarunkowania społeczne ma brać pod uwagę z urzędu, chociażby na podstawie informacji, które posiada. Tu nie ma żadnych ograniczeń wynikających z K.p.a., wszyscy zainteresowani, czy to zorganizowani w grupy formalne, czy nie, mają prawo do składania własnych wniosków i ekspertyz. Tu jest tylko określone, że organ decyzyjny, urząd może się zwrócić do inwestora o konkretną ekspertyzę techniczną lub ekonomiczną. Mógłby się zresztą zwrócić nawet bez tego przepisu, bo tak mówią ogólne przepisy K.p.a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselZygmuntMachnik">Popieram propozycję posła Edmunda Sroki, aby dopisać tutaj uwarunkowania społeczne, dlatego że będzie to zabezpieczenie przeciwko wszystkim tym groźnym przypadkom, które nie są normowane ani technicznie, ani ekonomicznie. Chodzi mi np. o zapachy; to, co dla jednego jest zapachem, dla drugiego jest smrodem, nie ma na to norm. Natomiast wiele konfliktów dotyczących wysypisk, które są w naszym kraju w różnych gminach, dotyczy właśnie zapachów dochodzących z różnych składowisk. Uważam, że dopisanie tych uwarunkowań społecznych jest konieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselJozefGorny">Proszę przeczytać ten artykuł, on nie dotyczy wyrażenia zgody na budowę składowiska, tylko odmowy wyrażenia zgody na budowę składowiska. To jest nieporozumienie, tu chodzi o odmowę wyrażenia zgody, a więc pisanie tutaj o uwarunkowaniach społecznych nie ma uzasadnienia. Będzie to wyglądało tak, że chcemy, aby uwarunkowania społeczne legły u podstaw zażądania ekspertyzy dotyczącej zagadnienia, czy można inaczej wykorzystywać odpady. To jest zupełne nieporozumienie. My tu nie mówimy o wyrażeniu zgody na budowę, tylko o tym, że można nie wydać zgody na budowę składowiska, jeżeli istnieją inne możliwości wykorzystania odpadów. Pragnę zwrócić uwagę, że mieszamy tu dwie różne sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselEdmundSroka">Mam odmienne zdanie; ponieważ nowoczesne strategie rozwoju mają uwzględniać trzy czynniki: ekonomiczny, ekologiczny i społeczny, to dlaczego ekspertyza też nie ma się do nich odnosić. Można nawet powiedzieć więcej, że takie ekspertyzy należy wykonywać. To nawet nie chodzi o to, żeby tylko pytać mieszkańców, bo przecież czynnik społeczny jest nie tylko ważny, ale i bardzo różnorodny. Ale podsumowując sprawę proponuję, aby nie zmieniać tego zapisu, który obowiązywał. Będziemy wtedy mieli dotychczasowy bardzo ogólny zapis i to organ, który odmówi wydania pozwolenia, będzie decydował, jakie ekspertyzy są mu potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselJerzyMadej">Ja też jestem zdania, że należy ten ustęp pozostawić bez zmian, bo jeżeli dopiszemy uwarunkowania techniczne i ekonomiczne, to pozostanie pytanie, a dlaczego nie społeczne, ekologiczne i cały szereg innych. Jak zaczniemy tu dopisywać, to będzie to trwało bez końca. Popieram wniosek złożony przez dwóch panów posłów, aby pozostawić ten ustęp bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PoselJerzyMadej">Ponieważ jest to wniosek najdalej idący, przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby ust. 5 w art. 21 zostawić bez zmian? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Podaję wyniki głosowania: 16 posłów głosowało za, nikt nie był przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły wniosek. Proszę o przedstawienie następnej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselJozefGorny">W art. 21 ust. 6 otrzymuje nowe brzmienie. W zasadzie jest to niewielka zmiana. Ten ustęp dotyczy generalnie określenia, czego nie uważa się za składowisko odpadów wymagające wyznaczenia w trybie określonym ustawą. Są tu podane trzy warunki, które winny być spełnione jednocześnie. Drugim z nich jest fakt, że składowanie: "wynika z procesów technologicznych bądź organizacyjnych i nie przekracza terminów uzasadnionych zastosowaniem tych procesów", tutaj proponuje się dopisać: "jednakże nie dłuższych niż jeden rok". Ta sprawa wywołała w podkomisji burzliwą dyskusję i w jej wyniku żaden z wniosków nie uzyskał większości. Była również propozycja, aby ten zapis pozostawić bez zmian. Natomiast w ust. 3 po słowach: "odbywa się na terenie, do którego wytwarzający...", proponuje się dopisać słowa: "lub odbiorca". Czyli tytuł własności terenu może posiadać wytwarzający bądź odbiorca. Jeśli chodzi ten punkt, to wszyscy się zgodzili, że słowo "odbiorca" powinno się w nim znaleźć. Wobec tego proponuję, aby ten punkt przyjąć bez głosowania, a głosować tylko nad pkt. 2, który wzbudzał kontrowersje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PrezesprzedsiebiorstwaDobrotorJerzyDobosz">Proponuję następujące uzupełnienie w pkt. 3: "odbywa się na odpowiednio przygotowanym do tego celu terenie, do którego wytwarzający lub odbiorca posiada tytuł prawny.". Wprawdzie mówimy tutaj, że to nie jest składowisko, ale to jednak powinien być inżynierski obiekt tymczasowego składowania odpadów, który powinien być odpowiednio uzbrojony technicznie. W związku z tym sądzę, że taki dopisek: "odpowiednio przygotowany teren", po pierwsze, obliguje przetrzymującego odpady do pewnej staranności, a po drugie, umożliwia kontrolerom ochrony środowiska egzekwowanie prawidłowości gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselJozefGorny">Proszę, aby proponowane zmiany analizować w aspekcie całej ustawy. Ust. 7 mówi: "Zgodę na miejsce oraz sposób gromadzenia odpadów w przypadku, o którym mowa w ust. 6 wydaje wójt, burmistrz lub prezydent miasta uwzględniając odpowiednie wymagania ustalone w art. 22". Ten artykuł dokładnie określa, jakie wymagania powinno spełnić składowisko odpadów. Przypomnę, że wymagania, o których mowa, obejmują w szczególności: określenie warunków technicznych urządzenia składowiska, ustalenie sposobów: eksploatacji, ograniczenia rodzajów odpadów, ich selekcji, odprowadzania, gromadzenia i oczyszczania wód odciekowych, jak też obowiązek opracowania instrukcji oraz określenia sposobu i terminu docelowego zagospodarowania terenu składowiska odpadów. Są tam zapisane wszystkie wymagania dotyczące wysypisk, a w ust. 7 jest powiedziane, że te same zasady obowiązują w całej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Przejmuję wniosek pana prezesa i proszę o dopisanie tych słów w pkt. 3. Uważam, że ten dopisek usuwa wątpliwości, przez co zapis staje się  jasny i jednoznaczny.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PoselWojciechNowaczyk">Jednocześnie chcę zapytać, od jakiego terminu biegnie liczenie tego jednego roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselJozefGorny">Procesy technologiczne określają moment, w którym coś staje się odpadem i od tego momentu liczymy rok.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PoselJozefGorny">Przypomnę jeszcze raz treść ust. 7 art. 21 "Zgodę na miejsce oraz sposób gromadzenia odpadów w przypadku, o którym mowa w ust. 6 wydaje wójt, uwzględniając odpowiednio wymagania ustalone w art. 22". Tu nie ma żadnej niejednoznaczności. Dodanie tego dopisku byłoby mówieniem dwa razy tego samego, przy czym ten dopisek nie wyczerpuje treści art. 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#EkspertKOSZNiLMarekGorski">Chcę tylko doprecyzować ten termin: "jednakże nie dłuższy niż jeden rok", czy w ogóle terminy, o których jest mowa w art. 21 ust. 6 pkt. 2. Oczywiście momentem wyjściowym jest moment złożenia odpadu, bo tutaj mamy do czynienia ze składowaniem tymczasowym. Od tego momentu chcemy ograniczyć czas składowania do 1 roku. Druga sprawa, zgadzam się w pełni z panem posłem Józefem Górnym, że to rozbudowanie jest tutaj zupełnie niepotrzebne, zupełnie wystarczające i znacznie szersze jest odniesienie się w ust. 7 do art. 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselJerzyMadej">Znacznie ostrzejsze są też wymogi określone w art. 22, tak że ten dopisek jest tutaj uzupełnienie nieuzasadniony. Czy są jeszcze jakieś uwagi do poprawki nr 10b w art. 21 ust. 6? Nie ma. Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Nie będę się upierał, ale jeszcze się zastanowię i przed drugim czytaniem z rozwagą podejdę do tego tematu. Chce dodać, że to nie tylko my, posłowie nad tymi sprawami tutaj pracujemy, bo mamy u siebie w terenie ludzi, z którymi te tematy konsultujemy. Zobaczymy, jak nasi lokalni specjaliści się do tego ustosunkują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselJerzyMadej">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 10b do ust. 6 w art. 21 w brzmieniu przedstawionym w sprawozdaniu podkomisji? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Podaję wyniki głosowania: 12 posłów głosowało za, nikt nie był przeciw, 4 osoby wstrzymały się od głosu. Stwierdzam, że zmiana została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoselJerzyMadej">Przystępujemy do omawiania zmiany nr 10c, która dotyczy ust. 8 w art. 21.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselJozefGorny">Powiem szczerze, że ta zmiana jest bardzo kontrowersyjna. Była ona bardzo wnikliwie rozpatrywana na posiedzeniu podkomisji, ale niestety obradowaliśmy wtedy na granicy kworum i żaden z wniosków nie mógł uzyskać większości. Moja opinia o niej jest negatywna, bo jej przyjęcie spowoduje, że hałdy kopalniane będą rosły jak grzyby po deszczu. Może nadużywam w tej sprawie roli sprawozdawcy, ale proszę posłuchać: "Nie uważa się za składowisko odpadów miejsca wyznaczonego w drodze decyzji - przez organ nadzoru górniczego sprawujący nadzór i kontrolę, na podstawie odrębnych przepisów, nad ruchem zakładu górniczego na wniosek tego zakładu - w celu gromadzenia mas ziemnych lub skalnych usuwanych lub przemieszczanych w związku z prowadzeniem eksploatacji kopalin oraz ich przerabianiem. Organ wyznaczając w drodze decyzji takie miejsce, określa również czas gromadzenia, nie dłuższy niż 5 lat, oraz warunki rekultywacji terenu. Przepis art. 22 stosuje się odpowiednio".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselJerzyMadej">Czy są uwagi do tego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselEdmundSroka">Ten przepis jest za daleko idący. W świetle dotychczasowej praktyki i tego, co nas czeka, zwłaszcza na Śląsku, przepis ten wywołałby duże szkody dla ochrony środowiska. Tzw. kamień dołowy jest składowany na hałdach typowych dla Śląska. Składowanie go bez zapytania czy decyzji organu gminy byłoby sprzeczne z prawem. Krajobraz Śląska zmieniłby się zdecydowanie na niekorzyść. Po drugie, takie decyzje może podejmować wyłącznie samorząd. Oddanie tego w ręce nadzoru górniczego, w sytuacji dramatycznej zapaści ekonomicznej górnictwa, spowodowałoby wiele niezadowolenia społecznego, czy wręcz protesty gmin górniczych. Jest to przepis nie na czasie i nie na miejscu, proponuję, aby w ogóle z niego zrezygnować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselMiroslawSekula">Również składam wniosek o wykreślenie pkt. c, dlatego że w sposób nieuzasadniony zabiera się władzę nad terenem samorządowi terytorialnemu. Jest to zupełnie nieuzasadnione, a jeszcze dodatkowo decyzje, jak gdyby daje się "swoim". Uważam, że jest to po prostu pomyłka, bo ten zapis pozostaje w rażącej sprzeczności z całą dotychczasową ideologią ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselJerzyMadej">Zgadzam się z przedmówcami i też uważam, że jest to zapis bardzo ryzykowny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#EkspertKOSZNiLMarekGorski">Jeszcze dwa argumenty. Po pierwsze, jest to wyjątek od wyjątku, bo w ust. 6 już jeden wyjątek mamy, a to byłby następny wyjątek od tego wyjątku. Po drugie, ust. 6 w zasadzie załatwia tę sprawę pozostawiając kompetencje w ręku samorządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Wyrażam zdziwienie, że nie ma na sali żadnego przedstawiciela wnioskodawców tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselJerzyMadej">Przystępujemy do głosowania. Jest wniosek o skreślenie ust. 8 w zmianie nr 10c. Kto jest za odrzuceniem tej zmiany? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Podaję wyniki głosowania: 18 posłów głosowało za, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselJozefGorny">Zmiana nr 11 dotyczy art. 27 i zmiany terminu, w jakim winne być wnoszone opłaty za umieszczenie odpadów na składowisku oraz za czas ich składowania. Obecnie jest to 31 stycznia roku następnego po roku, w którym składowano odpady. Wnioskodawcy proponują, aby przesunąć ten termin na koniec lutego. Ten wniosek wydaje się być uzasadniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselJerzyMadej">Co na to ministerstwo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PodsekretarzstanuMarekMichalik">To jest tylko miesiąc różnicy. Nie wnosimy sprzeciwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselEdmundSroka">W praktyce i tak ci wszyscy przedsiębiorcy, zwłaszcza mali i średni, zwracają się z prośbami o przesunięcie terminu, bo w styczniu mają zwykle najwięcej kosztów, a najmniej dochodów. Też popieram ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselJerzyMadej">Czy są inne uwagi? Nie ma głosów sprzeciwu, wszyscy popierają tę poprawkę. Nie będziemy głosować, przyjmujemy ją na zasadzie konsensusu. Przystępujemy do omawiania zmiany nr 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselJozefGorny">Zmiana nr 12 wynika z przyjęcia zmiany nr 11 i dotyczy art. 29, w którym odwołujemy się do terminu, o którym mowa jest w art. 27 ust. 1, a dotyczy tego, że proponuje się, aby zapisać: "do 31 stycznia następnego roku po roku, w którym składowano odpady". Chodzi tutaj o obowiązek składania marszałkowi informacji o rodzaju i ilości umieszczonych na składowisku odpadów. Oznacza to, że terminu składania informacji nie chcemy przedłużać o miesiąc, tylko utrzymać datę 31 stycznia. Natomiast termin wnoszenia opłat przedłużamy do końca lutego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PodsekretarzstanuMarekMichalik">Oczywiście my się z tą zasadą zgadzamy, jest ona konsekwencją art. 27 i rozdzielenie tych dat jest słuszne. Natomiast zwróciliśmy się do pana przewodniczącego z inną propozycją dotyczącą art. 29, ma ona na celu odbiurokratyzowanie całej tej procedury, żeby rozważyć możliwość skreślenia w tym artykule wójta, burmistrza oraz prezydenta i ograniczyć składanie informacji tylko do marszałka województwa. Uzasadnienie jest następujące: w przypadku odpadów niebezpiecznych takie sprawozdanie składa się wyłącznie wojewodzie, a w przypadku innych odpadów: marszałkowi, wójtowi, burmistrzowi i prezydentowi, jest to wyraźna nierówność w traktowaniu poszczególnych podmiotów. Jeżeli mamy  sytuację, że taka sprawa dotyczy kilku gmin, to informacje, siłą rzeczy, trzeba składać nie tylko marszałkowi, ale i wszystkim gminom. My nie rozstrzygamy, czy ta kwestia jest do końca słuszna, bo zdajemy sobie sprawę, jakie może być nastawienie strony samorządowej. Prosimy tylko o rozważenie i ewentualne przedyskutowanie tej materii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Składam sprzeciw, uważam że władza terenowa, gospodarz terenu, jakim jest wójt, burmistrz czy prezydent musi wiedzieć, co się dzieje na ich terenie. Przykro słyszeć, że przedstawiciel resortu próbuje wyciąć z kręgu podmiotów informowanych podstawowego gospodarza terenu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselStanislawPawlak">Nie tyle jako poseł opozycyjny, ale i jako przedstawiciel samorządu terenowego nie mogę się z tym zgodzić, ponieważ marszałek województwa jest organem samorządu województwa i do tej pory nie brał udziału w żadnym z tych procesów. Udział bierze przede wszystkim starosta. Państwo przegłosowaliście, że wszystko to jest tylko opiniowane przez gminę, natomiast my się opowiadamy za tym, że wszystko to powinno być uzgadniane z gminą. Nie można się zgodzić na to, że wójt nie będzie wiedział, co na jego terenie jest składowane, w jakich ilościach, w jakich stężeniach, w jakim okresie i kiedy to zostanie zlikwidowane. Jestem absolutnie przeciwny wykreśleniu organu gminy z kręgu podmiotów otrzymujących informacje. Mam uwagę do przedstawiciela resortu, skoro informacja i tak jest opracowywana, to co to za fatyga rozesłać jeszcze kilka kopii okolicznym wójtom. To chyba nikomu w niczym nie przeszkadza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PodsekretarzstanuMarekMichalik">Nasza uwaga nie jest przedmiotem sprawozdania, a więc na pewno nie będzie głosowana. My tylko proponujemy przemyślenie tej sprawy, aby zlikwidować nierównomierność, która dotyczy różnych podmiotów w odniesieniu do różnych odpadów. My to wyrównamy w projekcie kolejnej nowelizacji ustawy o odpadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselJanKochanowski">Chcę zwrócić uwagę na fakt, że te informacje są składane organom, czyli marszałkowi, prezydentowi, burmistrzowi. Zastanawiam się, ponieważ są to zwykle sprawy kontrowersyjne społecznie i bardzo interesujące mieszkańców, czy te informacje nie powinny być raczej składane sejmikowi, radzie gminy czy powiatu. Organy i tak będą się musiały zapoznać z tymi informacjami, a tak dotrą one szybciej do wszystkich radnych z terenu województwa, powiatu czy gminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoselStanislawPawlak">Mam pytanie, bo usłyszałem przed chwilą bardzo ciekawą informację, że resort i tak wyprostuje tę sprawę w projekcie, który przygotowuje. Ta sprawa utwierdza mnie w przekonaniu, że skoro resort już pracuje nad nowym projektem, to pewnie ma również gotową listę materiałów niebezpiecznych. Ciekawe, dlaczego nie chce nam jej dać?</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#PoselStanislawPawlak">Sytuacja w ogóle jest ciekawa, skoro resort zapewnia, że "wyprostuje" naszą ustawę w swoim nowym projekcie. Być może zagrozi nam również rozwiązaniem parlamentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselJerzyMadej">Panie pośle, przypominam, że zgodnie z konstytucją inicjatywa ustawodawcza przysługuje w pierwszej kolejności Radzie Ministrów, a potem wszystkim innym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselJozefGorny">Chcę powiedzieć, że pan minister zwraca tu uwagę na wyraźny mankament obecnego zapisu. Obecnie mamy powiedziane, że wytwarzający odpady pochodzące z obiektów zaliczanych do inwestycji szczególnie szkodliwych przekazuje informacje tylko wojewodzie, a przecież to głównie powinno interesować samorządy terenowe. Natomiast w przypadku odpadów zwykłych, nie niebezpiecznych sprawozdanie trzeba przekazać: marszałkowi, wójtowi, burmistrzowi itd. Myślę, że ostatnią instytucją, którą można by podejrzewać o chęć rozluźnienia tych przepisów, jest Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Mamy w tej chwili kuriozalny zapis i faktycznie należy zastanowić się nad zaostrzeniem ust. 2, bo ust. 1 raczej nie wchodzi w rachubę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselStanislawPawlak">Odbyło się sześć posiedzeń podkomisji, a dziś jej przewodniczący przyznaje się, że przedkłada nam coś niedoskonałego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PoselJerzyMadej">Poprawkę przedłożyło ministerstwo, a nie pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselJozefGorny">Nie tak, zapis obecnie obowiązującej ustawy jest po prostu taki, a zmiana tego artykułu nie była merytorycznym tematem obrad. Zajmowaliśmy się tylko terminami składowania odpadów. W związku z tym, tego rodzaju insynuacje są nie na miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselJerzyMadej">Mam propozycję, aby zostawić ten ustęp w spokoju i zaczekać na to, co przygotuje ministerstwo. Chcę też wyjaśnić panom posłom, że ministerstwo będzie dopiero w przyszłości "prostowało" ustawę o odpadach, a na razie ustawę o odpadach "prostują" posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselJerzyBarzowski">Chcę się odnieść do kwestii, którą poruszył pan poseł Jan Kochanowski, który zaproponował, aby te informacje przedkładać nie marszałkowi, wójtowi czy burmistrzowi, ale radom. Myślę, że jest to bardzo zły pomysł, bo wcześniej mamy już zapisane, że organem wydającym decyzję jest wójt, burmistrz czy prezydent. To oni tę informację powinni posiadać, a nie rady, które mają zupełnie inne kompetencje. Myślę, że jest to pomysł bardzo nietrafny i trzeba go odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselJanKochanowski">Muszę sprostować, organami są oczywiście: marszałek, starosta czy wójt, ale później powołuje się zarząd, który dysponuje środkami na całe województwo i ma również wpływ na to, co dzieje się na danym terenie. Nie jest tak, że o wszystkim decyduje organ wykonawczy, w gminie decyduje organ uchwałodawczy, a organ wykonawczy jest od wykonania jego poleceń. Nie zapominajmy o tym, jako posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Jestem zaskoczony wystąpieniem pana posła Jerzego Barzowskiego, który nie rozumie spraw rad i władzy obywateli. My wszyscy wyrośliśmy z woli obywateli. Przypominam, że formacja pana posła Jerzego Barzowskiego szła do wyborów pod hasłem "po to zdobyliśmy władzę, aby ją oddać ludziom". Dlaczego chce pan te wartości ukrywać przed ludźmi? Dlaczego ludzie o tym nie mają wiedzieć? Czego się pan poseł obawia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselJerzyMadej">Zanim udzielę panu posłowi głosu, chcę powiedzieć, że nasza dyskusja nie wnosi nic nowego do ustawy, obracamy się w koło. Przecież poprawka, o której dyskutujemy, nie istnieje, nie została zgłoszona, nikt jej nie zaproponował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselJerzyBarzowski">Ja tylko mówiłem o tym, kto wydaje decyzję administracyjną. Przecież nie wydaje jej rada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PoselJerzyMadej">Nie ma wniosku o zmianę ust. 2 w art. 29. Ponieważ przyjęliśmy zmianę do art. 27 to rozumiem, że przyjmujemy również zmianę do art. 29, dotyczącą utrzymania obowiązującego terminu składania informacji, czyli terminu 31 stycznia następnego roku. Jest zgoda? Jest. Przystępujemy do omawiania zmiany nr 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselJozefGorny">Zmiana nr 13 dotyczy zmiany podmiotu, który wymierza kary. Obecnie mamy taki zapis art. 33 ust. 2: "zarząd województwa w drodze decyzji określa wysokość opłaty", a proponuje się zapis: "marszałek określa...". Trudno żeby cały zarząd określał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoselJerzyMadej">Mam pytanie do ekspertów, kto powinien określać, zarząd czy marszałek? Przypominam znaną zasadę, że władza wykorzystuje naukę tak jak latarnię, nie po to żeby się oświecić, ale żeby się podeprzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#EkspertKOSZNiLMarekGorski">Powinien być to marszałek, bo taka jest generalna zasada, że decyzje w sprawach indywidualnych podejmuje marszałek. Ustawą można to przenieść na zarząd, ale jest to niecelowe.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#EkspertKOSZNiLMarekGorski">Chciałbym jeszcze na moment wrócić do ust. 2 poprzedniego przepisu. Wydaje mi się, że mamy szansę na poprawienie błędu, o którym wspomniał już pan poseł Józef Górny. Informacja dotycząca pewnych kategorii odpadów składana jest tylko wojewodzie, a to jest błąd, tę informację powinien otrzymywać również marszałek, bo jest ona podstawą do dokonywania kontroli, o której mowa w art. 33. Bez tych informacji kontrola staje się niemożliwa do zrealizowania. Wobec powyższego proponuję dopisanie nowego zakończenia ust. 2 w art. 29, brzmiało by to następująco: "jest zobowiązany do składania informacji, o której mowa w ust. 1 także wojewodzie". Mielibyśmy art. 29 ust. 1 gdzie podano cały zestaw podmiotów otrzymujących informację, a dodatkowo informację o odpadach szczególnie niebezpiecznych otrzymywałby również wojewoda. Załatwiałoby to wszystkie trzy sprawy za jednym zamachem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselJerzyMadej">Widzę, że pan profesor jest bardziej ambitny niż posłowie. Proponuje pozostawienie na razie tego art. 29 ust. 2.  Natomiast w zmianie nr 13 zamiana "zarządu" na "marszałka", to jest tylko zmiana legislacyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselJozefGorny">Jedna uwaga, ta zmiana dotyczy obu ustępów - i 1, i 2, a nie tak, jak tu zapisano, tylko ust. 2. W tym artykule dwa razy występuje słowo "zarząd".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoselJerzyMadej">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu zmiany nr 13? Nie widzę. Przyjmujemy zmianę nr 13. Przystępujemy do omawiania zmiany nr 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselStanislawPawlak">Chcę jeszcze wrócić do art. 29 ust. 2 i przejąć wniosek pana prof. Marka Górskiego, bo wydaje mi się on bardzo słuszny. Wprowadzenie takiego zapisu wyjaśni sytuację: "otrzymuje marszałek, a w przypadku odpadów niebezpiecznych także wojewoda". Przejmuję wniosek i proszę o jego przegłosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#RadcaprawnyMOSZNiLMariaDuczmal">Chcę zwrócić uwagę, że dotychczasowy podział jest zasadny, bo tu chodzi o składanie informacji organowi posiadającemu określone kompetencje. Wytwarzający odpady nieszkodliwe składa informację: marszałkowi, wójtowi, burmistrzowi i prezydentowi miasta, bo w tych sprawach oni podejmują decyzje na swoim terenie. Natomiast zgodnie z art. 29 ust. 2 wytwarzający odpady szczególnie szkodliwe składa taką informację wojewodzie, bo opłaty i kar wymierzane tym podmiotom ustala wojewoda. Art. 33 ust. 4 brzmi: "w przypadkach gdy wytwarzający odpady buduje lub utrzymuje obiekt zaliczany na podstawie odrębnych przepisów do inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi, organem właściwym do wydania decyzji, o których mowa..." - czyli tych w razie niedopełnienia obowiązku złożenia informacji lub uiszczenia opłaty - "jest wojewoda.". Czyli informacja ma trafić przede wszystkim do tego organu, który w razie niedopełnienia jakiegoś obowiązku ustala opłatę. W tym momencie nie ma potrzeby składania informacji marszałkowi, skoro nie jest on władny wydać decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#EkspertKOSZNiLMarekGorski">Oczywiście konsekwencją przyjęcia mojej propozycji byłoby skreślenie ust. 4 w art. 33. To jest jedyna tego rodzaju kompetencja wojewody, wszystkie inne kompetencje dotyczące opłat ma marszałek województwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselJerzyMadej">Na tym polega różnica, obiekty pod szczególnym nadzorem kontroluje i wydaje decyzje wojewoda, a wszystkie inne, które są mniej groźne, leżą w kompetencjach marszałka, burmistrza, prezydenta czy wójta. To nie jest zapis przypadkowy, nie wynika on z nieuwagi wnioskodawców, jest to świadome rozdzielenie kompetencji dotyczących dwóch rodzajów obiektów. Czy pan poseł Stanisław Pawlak podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PoselStanislawPawlak">Wniosek podtrzymuję i rozszerzam go o skreślenie ust. 4 w art. 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselJerzyMadej">W takim razie głosujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PoselJozefGorny">Zgłaszam wniosek przeciwny i postuluję odrzucenie poprawki pana posła Stanisława Pawlaka. Powinna być zachowana gradacja organów, które zajmują się poszczególnymi rodzajami obiektów. Dla obiektów szczególnie szkodliwych powinien to być wojewoda, który jest reprezentantem rządu w terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselJerzyGadej">Sprawa została już przedyskutowana merytorycznie i przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Stanisława Pawlaka o zmianę ust. 2 w art. 29 i o skreślenie ust. 4 w art. 33? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Podaję wyniki głosowania: 6 posłów głosowało za, 9 przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Stwierdzam, że wniosek pana posła Stanisława Pawlaka został przez połączone Komisje odrzucony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselStanislawPawlak">Składam wniosek formalny o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselJerzyGadej">Proszę sekretarzy o sprawdzenie kworum we wszystkich trzech Komisjach. Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - nie ma kworum, Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej - nie ma kworum, Komisja Małych i Średnich Przedsiębiorstw - nie ma kworum. Stwierdzam, że nie ma kworum. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>