text_structure.xml 135 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 9 min 07)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Józef Zych i marszałek Senatu Adam Struzik)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarszalekSejmu">Otwieram posiedzenie Zgromadzenia Narodowego zwołanego w celu przygotowania i uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarszalekSejmu">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarszalekSejmu">Na sekretarzy obrad powołuję panią poseł Renatę Szynalską oraz pana senatora Piotra Miszczuka.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarszalekSejmu">Protokół posiedzenia prowadzić będzie pani poseł Renata Szynalska.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarszalekSejmu">Proszę sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarszalekSejmu">Protokół 1 posiedzenia Zgromadzenia Narodowego zwołanego w celu przygotowania i uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej uważam za przyjęty wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarszalekSejmu">Porządek dzienny posiedzenia został członkom Zgromadzenia Narodowego doręczony.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MarszalekSejmu">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MarszalekSejmu">Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1 porządku dziennego: Projekt uchwały w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 12).</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MarszalekSejmu">Przypominam, że projekt ten opracowała i przedstawiła Komisja Regulaminowa powołana przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 22 grudnia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy zatem do pierwszego czytania tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MarszalekSejmu">Zgodnie z art. 38 ust. 2 regulaminu Zgromadzenia Narodowego w sprawach nie uregulowanych w tym regulaminie stosuje się odpowiednio przepisy regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MarszalekSejmu">Zgodnie z tymi przepisami pierwsze czytanie projektu uchwały obejmuje uzasadnienie projektu przez przedstawiciela wnioskodawców, pytania i odpowiedzi oraz debatę w sprawie ogólnych zasad projektu. Zgłaszanie szczegółowych poprawek dopuszczalne jest w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MarszalekSejmu">O zabranie głosu proszę przedstawiciela komisji pana posła Ryszarda Grodzickiego w celu przedstawienia uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Komisja Regulaminowa Zgromadzenia Narodowego, zgodnie z decyzją Zgromadzenia z dnia 23 grudnia 1995 r., przygotowała propozycje zmian w regulaminie Zgromadzenia dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt uchwały w tej sprawie został doręczony członkom Zgromadzenia w druku nr 12.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#RyszardGrodzicki">Konieczność dokonania zmian w treści regulaminu związana jest z faktem, że w momencie jego uchwalania w 1994 r. przez Zgromadzenie Narodowe nie istniała jeszcze obowiązująca obecnie ustawa o referendum. Trudno było więc wówczas, nie znając szczegółowych rozwiązań, jakie w tej ustawie się znajdą, pomieścić w treści regulaminu przepisy o sposobie podejmowania przez Zgromadzenie Narodowe uchwały o przeprowadzeniu referendum, o którym mowa w art. 2c ustawy konstytucyjnej z 23 kwietnia 1992 r. o trybie przygotowania i uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#RyszardGrodzicki">Komisja Regulaminowa Zgromadzenia Narodowego proponuje, aby dodać do treści regulaminu nowy rozdz. 2a zatytułowany: Tryb podejmowania uchwały o przeprowadzeniu referendum. Nie ulega dla nikogo wątpliwości w świetle brzmienia tej ustawy konstytucyjnej, że chodzi tutaj o tzw. referendum przedkonstytucyjne. W kolejnych nowych artykułach regulaminu, oznaczonych nr 19 z dodaniem liter od a do j, proponujemy zawrzeć normy konkretyzujące przepisy wspomnianej już ustawy konstytucyjnej o trybie uchwalenia konstytucji oraz ustawy o referendum.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#RyszardGrodzicki">Istota proponowanych rozwiązań sprowadza się do następujących tez:</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#RyszardGrodzicki">1. Prawo wniesienia na ręce marszałka Sejmu wniosku o zarządzenie referendum, o którym mowa w art. 2c ustawy konstytucyjnej, mają: grupa co najmniej 56 członków Zgromadzenia Narodowego, Komisja Konstytucyjna lub prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#RyszardGrodzicki">2. Wniosek o przeprowadzenie referendum rozpatrywany jest w dwóch czytaniach, chyba że jedynym wnioskodawcą jest Komisja Konstytucyjna. W tym ostatnim przypadku Zgromadzenie Narodowe może postanowić o rozpatrzeniu wniosku w jednym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#RyszardGrodzicki">3. Jeżeli Zgromadzenie podjęło decyzję o rozpatrzeniu wniosku w jednym czytaniu, proponuje się, by procedura przebiegała w następujący sposób:</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#RyszardGrodzicki">- Po przedstawieniu przez przedstawiciela Komisji Konstytucyjnej uzasadnienia wniosku i odpowiedzi na ewentualne pytania przeprowadzona będzie debata.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#RyszardGrodzicki">- Po jej zakończeniu zespół redakcyjny opracuje projekt uchwały o przeprowadzeniu referendum i przedstawi w tej mierze sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#RyszardGrodzicki">- Zgromadzenie Narodowe odbędzie dyskusję nad sprawozdaniem, w trakcie której będą mogły być zgłoszone poprawki do projektu uchwały przez grupę co najmniej 15 członków Zgromadzenia.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#RyszardGrodzicki">- Na koniec nastąpi głosowanie nad projektem uchwały.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli zostaną zgłoszone poprawki do projektu uchwały, Zgromadzenie będzie mogło powtórnie skierować projekt do zespołu redakcyjnego, który przedstawi Zgromadzeniu wnioski o ich przyjęcie lub odrzucenie. Proponuje się, by zespół redakcyjny był powoływany przez Zgromadzenie na wniosek marszałka Sejmu przedstawiony po porozumieniu z przewodniczącym Komisji Konstytucyjnej i po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#RyszardGrodzicki">Przedstawione powyżej rozwiązania nawiązują do analogicznych norm zawartych bądź to w regulaminie Zgromadzenia, bądź w regulaminie Sejmu, a więc zachowana została tutaj, zdaniem Komisji Regulaminowej, reguła nietworzenia różnorodnych procedur.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#RyszardGrodzicki">Pojawia się tutaj wszakże pewna nowa instytucja, nie znana do tej pory w obydwu regulaminach, tzw. zespół redakcyjny. Uznaliśmy, że w wypadku gdy projekt uchwały czy wniosek o przeprowadzenie referendum przedstawia Zgromadzeniu Komisja Konstytucyjna, byłoby dobrze, aby nad ostatecznym uporządkowaniem zgłaszanych propozycji i sprawą rekomendowania odpowiednich pytań do uchwały pracował wąski zespół, który w trakcie jednego czytania byłby w stanie merytorycznie ustosunkować się do zgłoszonych propozycji.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#RyszardGrodzicki">W wypadku gdy Zgromadzenie Narodowe rozpatrywać będzie wniosek w trybie dwóch czytań, proponowane w przedłożonym projekcie zasady postępowania byłyby zbliżone do zasad postępowania w Sejmie z projektami uchwał. Rolę komisji, do której byłby kierowany po pierwszym czytaniu projekt uchwały o zarządzeniu referendum, pełniłaby Komisja Konstytucyjna. W wypadku wniesienia w drugim czytaniu poprawek do projektu uchwały komisja ta przygotowywałaby dodatkowe sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#RyszardGrodzicki">Proponuje się, by uchwałę o przeprowadzeniu referendum, a także uchwały o przyjęciu lub odrzuceniu poprawek i wniosków mniejszości Zgromadzenie Narodowe podejmowało bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby członków Zgromadzenia. Jest to także norma znana już z regulaminu Zgromadzenia Narodowego, dotyczy ona podejmowania wszelkich uchwał przez Zgromadzenie.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#RyszardGrodzicki">Komisja Regulaminowa proponuje, by funkcję organu zarządzającego referendum w kampanii referendalnej pełniła Komisja Konstytucyjna w imieniu Zgromadzenia Narodowego. Zadania komisji w tej mierze określa art. 38 ustawy o referendum.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#RyszardGrodzicki">W art. 2 projektu uchwały proponuje się, by zmiana regulaminu Zgromadzenia Narodowego w wypadku przyjęcia jej przez Zgromadzenie weszła w życie z chwilą jej uchwalenia oraz podlegała ogłoszeniu w Monitorze Polskim.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#RyszardGrodzicki">W imieniu Komisji Regulaminowej Zgromadzenia Narodowego wnoszę, by Wysokie Zgromadzenie raczyło uchwalić przedłożony projekt uchwały. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarszalekSejmu">Zanim otworzę dyskusję, chciałbym przypomnieć, że zgodnie z art. 30 ust. 1 regulaminu Zgromadzenia Narodowego przemówienia członków Zgromadzenia Narodowego w dyskusji nie mogą trwać dłużej niż 10 minut z wyjątkiem wystąpień w imieniu klubów, kół i porozumień reprezentowanych w Konwencie Seniorów, które nie mogą przekraczać 20 minut. Powtórne przemówienie nie może trwać dłużej niż 5 minut. Przypominam również, że w przypadku kiedy zajdzie konieczność głosowania, głosować będziemy przy użyciu urządzenia do głosowania. Członkowie Zgromadzenia Narodowego zajmujący fotele, przy których nie ma czytników, proszeni są o korzystanie kolejno z czytników swoich najbliższych sąsiadów. Aparatura do głosowania została do tego przystosowana.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarszalekSejmu">W pierwszej kolejności wysłuchamy wystąpień w imieniu klubów i kół - są już takie zgłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarszalekSejmu">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MarszalekSejmu">O zabranie głosu proszę panią poseł Irenę Lipowicz, Unia Wolności. Kolejnym mówcą będzie pan poseł Janusz Szymański, Unia Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#IrenaLipowicz">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Referendum jest formą demokracji bezpośredniej, która ma ogromne znaczenie społeczne i polityczne. Ma to też znaczenie dla prestiżu parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#IrenaLipowicz">Zanim przejdę do zagadnień merytorycznych, chciałabym wypowiedzieć się co do projektu zmiany regulaminu Zgromadzenia Narodowego dotyczącej podejmowania uchwały o przeprowadzeniu referendum, a więc chodzi mi o dodawany rozdz. 2a.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#IrenaLipowicz">Szanowni Członkowie Zgromadzenia! Uważam, że stoimy w obliczu poważnej trudności proceduralnej, która może doprowadzić w przyszłości do podważenia wyników referendum. Byłoby katastrofalne... (Gwar na sali) Prosiłabym o chwilę refleksji, niezależnie od wszelkich różnic politycznych. Jeżeli referendum zostałoby przeprowadzone ogromnym nakładem kosztów, a potem okazałoby się, że z powodu wadliwego regulaminu, który jest co prawda aktem wewnętrznym, ale ma poważne oddziaływanie zewnętrzne, wyniki tego referendum zostałyby podważone, to odpowiedzialność za cały nakład pracy i kosztów spadłaby na Zgromadzenie Narodowe.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#IrenaLipowicz">Na czym polega problem? Zarówno uchwała dotycząca projektu regulaminu, jak i ustawa mówią o tym, że wniosek o zarządzenie referendum musi określać propozycje pytań lub wariantów rozwiązań. Wniosek Komisji Konstytucyjnej nie określa ani wariantów pytań, ani propozycji rozwiązań. To, co określa, to są obszary tematyczne. Dołączone pytania to tylko rezultat prac podkomisji; nie mają one charakteru wiążącego. Początkowo miałam nadzieję, że tę trudność zdołamy pokonać w ten sposób, że zmienimy po prostu art. 19a ust. 2 tak, aby znalazło się tam sformułowanie dotyczące również obszaru rozwiązań. Jest to jednak niemożliwe, ponieważ ten artykuł jest jednobrzmiący i musi zachować zgodność z odpowiednim przepisem ustawy. Nie możemy zatem tutaj zmienić projektu uchwały, a posiedzenie Komisji Konstytucyjnej już się odbyło. Jedynym, które w tej chwili dostrzegam, rozwiązaniem tego poważnego dylematu proceduralnego jest ponowne zwołanie posiedzenia Komisji Konstytucyjnej, nadanie proponowanym pytaniom formy przewidzianej w ustawie i w projekcie uchwały, który zgłosił pan poseł Grodzicki. Czyli muszą to być albo pytania, albo alternatywne propozycje rozwiązań - dopiero wtedy nastąpi ponowne otwarcie obrad Zgromadzenia Narodowego. Uważam, że istnieje poważne ryzyko, iż jeżeli będziemy kontynuować prace, narazimy się w przyszłości na zarzut przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wydaje mi się, że sprawa jest zbyt poważna, abyśmy mogli takie rozwiązanie ryzykować. Podkreślam, iż początkowa nadzieja, że można będzie usunąć tę sprzeczność przez modyfikację art. 19a ust. 2, okazała się nieuzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#IrenaLipowicz">Jeżeli jednak - podkreślam tutaj, że odpowiedzialność spada wtedy na tych, którzy taką decyzję przegłosują - wbrew tym wątpliwościom Zgromadzenie Narodowe zdecydowałoby się kontynuować pracę, to wtedy absolutnie wymaga skreślenia wariant przewidziany w art. 19c ust. 2, kontynuowany następnie w procedurze art. 19d. Tutaj sądzę, że Trybunał nie będzie miał żadnych wątpliwości w sytuacji, kiedy istnieje możliwość w ogóle nierozpatrywania pewnych poprawek; kiedy mamy rozpatrywanie poprawek w jednym czytaniu i istnieje kolejna możliwość kompromitacji całego przedsięwzięcia w sytuacji, kiedy praca komisji redakcyjnej, proszę zwrócić uwagę, zespołu przewidzianego w art. 19d, nie opiera się na żadnej procedurze, nie ma tutaj nawet np. trybu powołania przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#IrenaLipowicz">Mogę sobie znakomicie wyobrazić sytuację, w której rozpoczynamy dzisiaj obrady mimo wszelkich wątpliwości i, narażając się na to, że całe niezwykle kosztowne przedsięwzięcie okaże się potem bezzasadne - a to nie powinno leżeć w niczyim interesie, jeżeli leży nam na sercu prestiż parlamentu, tak jak panu marszałkowi - przechodzimy do procedury przewidzianej w art. 19d i wybieramy komisją redakcyjną. Do tej komisji np. trafia 50 pytań i powstanie problem, w jaki sposób komisja redakcyjna ma te pytania wybrać. Ale już na początku pojawi się problem, według jakiej procedury wybiera się przewodniczącego komisji redakcyjnej. Czy komisja redakcyjna obraduje na zasadzie consensusu, czy decyzje są podejmowane w trybie głosowania? Jakie są mechanizmy wyboru do komisji redakcyjnej?</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#IrenaLipowicz">(Poseł Janusz Szymański: Do zespołu redakcyjnego.)</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#IrenaLipowicz">Do zespołu redakcyjnego - to jeszcze gorzej, panie pośle Szymański.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#IrenaLipowicz">I zamiast zajmować się zagadnieniami merytorycznymi, czyli pytaniami, będziemy, proszę państwa, zajmować się procedurą prac zespołu redakcyjnego. Uważam, że oba te niebezpieczeństwa są duże, ale jest chyba mniejszym ryzykiem zamknięcie w tym momencie posiedzenia, zwołanie Komisji Konstytucyjnej - być może na godzinę lub dwie - i ponowne otwarcie obrad Zgromadzenia Narodowego niż ryzykowanie nieważności całej procedury. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarszalekSejmu">Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Jest mi ogromnie przykro, ale widzę, że ustalenia Konwentu i sprawy, które były dyskutowane, nie są przekazywane do klubów. To niedobrze.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MarszalekSejmu">W tym momencie chciałbym poinformować - pani poseł, proszę usiąść - że wczoraj na wniosek jednego z klubów obradował Konwent Seniorów Zgromadzenia Narodowego. Przedmiotem 2-godzinnej dyskusji były sprawy regulaminowe - bardzo dokładnie je dyskutowaliśmy. Chciałbym poinformować, że Konwent Seniorów Zgromadzenia Narodowego opowiedział się za pracami i wersją, iż organem, który będzie uprawniony do rozpatrzenia projektu uchwały, będzie komisja Zgromadzenia Narodowego, a nie zespół. Oczywiście niedobrze jest, że bez tej wiedzy przystępujemy do tego. Jeżeli zajdzie konieczność - a moim zdaniem tak - to skierujemy sprawę do Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, a nie zespołu. A więc o tych wszystkich wątpliwościach dyskutowaliśmy i nie było sprzeciwu. Wobec tego uważam, że wniosek o to, abyśmy w tej chwili przerwali obrady, nie może być przeze mnie uwzględniony z dwóch powodów.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MarszalekSejmu">Otóż w tej chwili mamy dyskutować i podjąć decyzję; wszystkie poprawki do regulaminu mogą być zgłaszane i proszę bardzo panią poseł, aby również wypowiedziała się co do problemu np. rozpatrzenia w jednym czytaniu. Także Konwent Seniorów Zgromadzenia Narodowego wypowiedział się przeciwko temu, a więc że w dwóch czytaniach, czyli zmierzamy, pani poseł, w prawidłowym kierunku. I Konwent to rozpatrzył. Myślę, że po tych wystąpieniach będą zgłoszone poprawki, skierujemy ponownie sprawę - tak to sobie wyobrażam - do Komisji Regulaminowej, która przygotowała projekt, komisja rozpatrzy poprawki zgłoszone w debacie i przedstawi to nam. Przystąpimy do drugiego czytania i oczywiście przyjmiemy taki regulamin, który nie będzie budzić wątpliwości i wyeliminuje ewentualne sprzeczności. Tak że chciałbym podkreślić, że pani wypowiedź w tym przypadku jest zgodna z tym, o czym wczoraj w czasie posiedzenia Konwentu Seniorów Zgromadzenia Narodowego rozmawialiśmy.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Janusz Szymański: Ale jest kolejność zgłoszeń.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanKról">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Jako uczestnik Konwentu Seniorów Zgromadzenia Narodowego chcę oświadczyć, że wszystkie te bardzo zasadnicze wątpliwości w sprawie zgodności z ustawą wniosku Komisji Konstytucyjnej zostały zgłoszone na posiedzeniu Konwentu i podtrzymane przeze mnie. Natomiast nie stosuje się trybu głosowania ani przyjmowania uchwał, jakiegoś trybu dochodzenia do consensusu na posiedzeniach Konwentu Zgromadzenia Narodowego. Mam świadomość, iż posiedzenie Konwentu zakończyło się stwierdzeniem pana marszałka, że przyjmuje uwagi, ale podtrzymuje decyzję o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego. Dokładne relacje z przebiegu posiedzenia Konwentu zostały przekazane mojemu klubowi i to, że pani poseł Lipowicz przedstawiła takie konkluzje, jest rezultatem decyzji klubu. Tak że oczywiście można dalej procedować i w trybie odpowiednich głosowań przesądzać poszczególne sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarszalekSejmu">Tak, tylko myślę, panie pośle, iż zaszło tu pewne nieporozumienie i to trzeba sobie wyjaśnić. Zastrzeżenia, o których pan mówił, miały dotyczyć i dotyczyły wniosku Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, o tym dyskutowaliśmy. Zwołane zostało Zgromadzenie Narodowe, bo wtedy, kiedy przyjąłem wniosek, byłem przekonany, że warunki zostały spełnione. Można mieć wątpliwości, czy to są alternatywne rozwiązania, czy to są pytania itd., ale to rozstrzygniemy dopiero wtedy, gdy przejdziemy do drugiej części, mianowicie do uchwały. To jest pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MarszalekSejmu">Druga sprawa, panie pośle - muszę to wyjaśnić. Proszę wybaczyć, ale regulamin wyraźnie określa, że przewodniczący Zgromadzenia Narodowego, którym jest marszałek Sejmu, zasięga opinii, a to jest jednak różnica. I ja to uczyniłem wczoraj, dyskutując o tym wszystkim. Jestem absolutnie za tym, żebyśmy właśnie w czasie tych prac wyeliminowali wszystkie te wątpliwości, które powstały, natomiast nie może być wątpliwości co do jednej rzeczy - iż Zgromadzenie Narodowe zostało zwołane zgodnie z obowiązującymi przepisami i zarządzanie przerwy i ponowne otwieranie obrad jest niemożliwe. Takiego wniosku nie uwzględnię.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#MarszalekSejmu">Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#IrenaLipowicz">Panie Marszałku! Naprawdę pozostaję z całym, z ogromnym szacunkiem, ale proszę zrozumieć, że nasza wątpliwość jest głębsza. Zrozumiałam, że Konwent podziela te wątpliwości i pragnie je usunąć w trakcie dyskusji i w głosowaniu, i cieszę się z tego. Obawiamy się tylko, że ze względu na to, iż - jeszcze raz to podkreślam - art. 19a ust. 2 jest jednobrzmiący z zapisem istniejącej ustawy, to my nie możemy znieść tej sprzeczności za pomocą naszej dyskusji i naszej uchwały. To jest naprawdę w interesie naszych obrad. Nie kwestionuję niczego, co było na posiedzeniu Konwentu. Cieszę się, że zamierzamy usunąć procedurę przewidzianą w art. 19c, ale być może zanim pójdziemy dalej, warto by zapytać chociażby ekspertów Komisji Konstytucyjnej, czy nie powstaną wątpliwości. Komisja nawet po przeprowadzonej przez nas zmianie regulaminu nie jest w stanie zgłosić nic ponad to, co już zgłosiła, a my regulaminu nie możemy zmienić inaczej, niż to przewiduje ustawa, i na tym polega problem. Ale decyzja oczywiście należy do pana marszałka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MarszalekSejmu">Chciałbym również zwrócić uwagę na jedną sprawę. Mówimy ciągle, jakie wymogi powinien spełniać wniosek Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, a to Zgromadzenie Narodowe zadecyduje, po pierwsze, czy referendum i, po drugie, jakie mają być te wszystkie wymogi. A zatem nawet gdyby była wątpliwość co do czegokolwiek - za chwilę poproszę przewodniczącego Komisji Zgromadzenia Narodowego - to przecież Zgromadzenie Narodowe jest organem, który zarządza, i ono ostatecznie zadecyduje o tym.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MarszalekSejmu">Bardzo proszę, panie marszałku, aby zechciał pan wyjaśnić jeszcze raz - tak jak na posiedzeniu Konwentu Seniorów - te wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Krzysztof Kamiński: Panie marszałku, w tej chwili omawiamy nie ten temat.)</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#MarszalekSejmu">Bardzo przepraszam, panie pośle, proszę wybaczyć, na razie ja przewodniczę. (Oklaski) Powstały istotne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#MarszalekSejmu">Bardzo proszę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Panowie Marszałkowie! Wysokie Zgromadzenie! Art. 5 ustawy o referendum, podobnie jak proponowany przepis art. 19a ust. 2 projektu regulaminu Zgromadzenia Narodowego, mówi o tym, że wniosek o zarządzenie referendum powinien zawierać propozycje pytań bądź alternatywnych rozwiązań. W moim najgłębszym przekonaniu wniosek Komisji Konstytucyjnej spełnia ten warunek, ale to nie jest w tym momencie istotne. W tej chwili w punkcie 1 porządku dziennego obecnego posiedzenia Sejmu rozpatrujemy projekt regulaminu Zgromadzenia Narodowego i uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpatrzyć ten projekt i podjąć decyzję co do jego przyjęcia bądź odrzucenia. W punkcie 2 dzisiejszego porządku obrad będzie czas na przedyskutowanie, czy wniosek o zarządzenie referendum - przecież nie o zwołanie Zgromadzenia, tylko o zarządzenie referendum - spełnia wymogi ustawowe i przyjętego regulaminu, czy nie spełnia. Będziemy się wtedy merytorycznie spierali i ustalimy, co jest, naszym zdaniem, prawidłowe. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję panu marszałkowi.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MarszalekSejmu">Powracamy do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MarszalekSejmu">Pani senator, czy jeszcze w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AlicjaGrześkowiak">Panowie Marszałkowie! Wysokie Zgromadzenie! Chciałam wystąpić w sprawie formalnej, być może akurat nie w tym miejscu powinnam to uczynić (Wesołość na sali), ale wyjeżdżam na posiedzenie Rady Europy. Nie ma się z czego śmiać! Jest to wyjazd obowiązkowy i uważam, że te uwagi powinnam Wysokiemu Zgromadzeniu Narodowemu przedstawić. Chodzi o sprawę formalną.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AlicjaGrześkowiak">Kwestionuję tekst uchwały Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, zawarty w druku nr 11, ponieważ nie odpowiada on tekstowi uchwalonemu w czasie posiedzenia. Uchwała Komisji Konstytucyjnej bowiem brzmiała zupełnie inaczej.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#AlicjaGrześkowiak">(Głos z sali: Nie w tym tekście.)</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#AlicjaGrześkowiak">Przepraszam bardzo, proszę o nieprzeszkadzanie, czasami trzeba wysłuchać i tego, co mówią inni.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#AlicjaGrześkowiak">(Poseł Janusz Szymański: W jakim trybie pani przemawia? Jestem dyskryminowany, jest przecież ustalony tryb dyskusji.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarszalekSejmu">Chwileczkę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AlicjaGrześkowiak">Pan przewodniczący Komisji Konstytucyjnej poddał pod głosowanie jedynie problemy, których dotyczyć powinny pytania, więc to jest też sprawa, o której mówi pani poseł, a nie pytania. Natomiast w druku, który otrzymaliśmy, w tekście uchwały w nawiasie podane są pytania. Jest to niezgodne z tekstem uchwały, która została podjęta. Proszę bardzo, tekst tej uchwały, właściwie tekst głosowań zawarty jest w informacji bieżącej o posiedzeniach Komisji Konstytucyjnej i wyraźnie z tego wynika, że zwracając się do Zgromadzenia Narodowego w sprawie przeprowadzenia wstępnego referendum komisja ograniczy się do sformułowania problemów, które jej zdaniem powinny być przedmiotem pytań. Podane zostały tylko problemy, nie pytania. I konkluzja pana przewodniczącego jest taka: Komisja Konstytucyjna w dniu dzisiejszym opowiedziała się za wystąpieniem do Zgromadzenia Narodowego z wnioskiem o przeprowadzenie wstępnego referendum. Wniosek ten będzie również określał cztery zakresy tematyczne, będące materią pytań w referendum. Załącznikiem będą wszystkie pytania zgłoszone w toku prac komisji przez członków podkomisji i komisji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AlicjaGrześkowiak">Natomiast w tekście przedłożonej nam uchwały, obok tych problemów, nad którymi głosowaliśmy jako przedmiotem uchwały, w nawiasie są również pytania podkomisji. Uważam, że to jest przekroczenie zakresu treści uchwały, którą myśmy przegłosowali na posiedzeniu Komisji Konstytucyjnej. Temu towarzyszą rzeczywiście pytania, natomiast w tekście uchwały nie powinno być pytań w nawiasie. Dlatego kwestionuję tekst uchwały zarzucając, że jest ona niezgodna z tym, nad czym głosowała Komisja Konstytucyjna, co będzie przedłożonym Wysokiemu Zgromadzeniu tekstem uchwały w tej sprawie. Dowody są tutaj, przede mną. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję, pani senator.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarszalekSejmu">Chciałbym prosić o jedno, bo taki jest - i taki powinien być - tryb. Jeżeli członkowie komisji mają zastrzeżenia co do treści podejmowanych uchwał, przekazywanych dokumentów, to należałoby złożyć protest w samej komisji. Natomiast ja uczyniłem to zgodnie z obowiązującymi zasadami: po przyjęciu wniosku posiedzenie Konwentu Seniorów i decyzje.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo, obecnie głos zabierze pan poseł Janusz Szymański, Unia Pracy, a następnie pan poseł Krzysztof Kamiński, Konfederacja Polski Niepodległej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Przez chwilę poczułem się dyskryminowany - i to tylko dlatego, że przestrzegam pewnych reguł proceduralnych. Jest pewien tryb zgłaszania się do dyskusji. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że w tej chwili rozpatrujemy punkt 1 porządku dziennego: Projekt uchwały w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 12) (Oklaski), a punkt 2 jest po nim. I tam jest wniosek Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego w sprawie przeprowadzenia referendum konstytucyjnego. Najpierw musimy przesądzić o strukturze i systemie rozwiązań w regulaminie, a później dyskutować. Myślę, że w tej chwili nie ma problemu formalnego w kwestii sprzeczności treści przepisów regulaminu w tym uzupełnieniu z przepisami konstytucyjnymi. Co do tego moim zdaniem sporu nie ma. Natomiast pozostaje sprawa realizacji punktu 2, ale to jest punkt 2. I myślę, panie marszałku, że w tej fazie nasza dyskusja powinna skoncentrować się na treści rozwiązań projektu uchwały w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanuszSzymański">Dwie sprawy wymagają tutaj wyjaśnienia. Pierwsza to kwestia rezygnacji z wątpliwej instytucji, mianowicie instytucji, która nie jest znana w naszym systemie prawa parlamentarnego, instytucji zespołu redakcyjnego. Nie ma takiej instytucji w obowiązujących regulaminach izb, aby powoływać tego typu ciało, które ma wyręczyć w istocie komisję czy podkomisję, która mogłaby dla potrzeb komisji przygotować usystematyzowany materiał. Sądzę, że art. 19d jest wadliwie i niepoprawnie sformułowany. Mianowicie powstaje problem charakteru tej instytucji. W tej fazie, przy pierwszym czytaniu, nie są możliwe poprawki. Sygnalizuje to obszar wątpliwości. Natomiast pytanie, które chcę postawić w tej fazie, dotyczy - również jeśli chodzi o stronę formalną - charakteru wniosku o zarządzenie referendum. Myślę, że powinniśmy przewidzieć w regulaminie to, że jeżeli Komisja Konstytucyjna kieruje wniosek o zarządzenie referendum, to powinna przygotować projekt uchwały Zgromadzenia Narodowego, w którym jednocześnie decyduje się o przeprowadzeniu referendum, jak również określa się przedmiot referendum, czyli propozycje pytań lub alternatywnych rozwiązań. To powinien być projekt uchwały w sensie formalnym. Najpierw musimy jednak rozstrzygnąć to przy rozwiązaniach regulaminowych.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Chcę również zwrócić uwagę na istotną niespójność, która występuje w tym projekcie, a wiąże się z podmiotami uprawnionymi do zgłaszania poprawek. Jeżeli w regulaminie Zgromadzenia Narodowego przyjęliśmy, że każdy członek Zgromadzenia Narodowego może zgłosić poprawkę do projektu konstytucji w drugim czytaniu, to nasuwa się pytanie: Dlaczego ograniczać to prawo, jeśli chodzi o zgłaszanie poprawek, przy wniosku o zarządzenie referendum? Sądzę, że byłoby uprawnione rozwiązanie symetryczne albo rozwiązanie, które również występuje w regulaminie Zgromadzenia Narodowego, że grupa 5 posłów zgłasza wniosek mniejszości w Komisji Konstytucyjnej. Maksymalizacja liczby posłów zgłaszających poprawki wydaje się w tym wypadku nieuzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Chciałbym zaproponować przejście do drugiego czytania i zgłoszenie poprawek w drugim czytaniu. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarszalekSejmu">Ponieważ pan poseł Szymański skierował pewne sugestie pod moim adresem, chciałbym się do tego ustosunkować. Otóż oczywiście, panie pośle, doskonale to rozumiem i proszę, abyśmy dyskutowali o regulaminie. Natomiast wypowiedź pani poseł Lipowicz była uzasadniona, bo pani poseł próbowała kwestionować podstawę, i działając w tym duchu dopuściłem do głosu panią senator Grześkowiak. Zatem jak dotychczas sprawa jest oczywista. Ale teraz wzywam, abyśmy dyskutowali tylko i wyłącznie nad regulaminem, a gdy sprawa zostanie załatwiona i przejdziemy do drugiego punktu, to merytorycznie będziemy dyskutować o samej uchwale, pytaniach, zarzutach...</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MarszalekSejmu">O zabranie głosu proszę pana posła Krzysztofa Kamińskiego, Konfederacja Polski Niepodległej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofKamiński">Panowie Marszałkowie! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Konfederacja Polski Niepodległej nie kwestionuje legalności zwołania przez marszałka Sejmu Zgromadzenia Narodowego. (Poruszenie na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarszalekSejmu">Proszę o zachowanie powagi.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MarszalekSejmu">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofKamiński">Dziękuję. Marszałek Sejmu po wpłynięciu wniosku skierowanego i sformułowanego przez Komisję Konstytucyjną Zgromadzenia Narodowego nie miał innej możliwości, jak zwołać Zgromadzenie Narodowe, gdyż nie jest przesądzone, czy to marszałek Sejmu kontroluje prawidłowość wniosku, jego zgodność z ustawą o referendum, czy też może zrobić to wyłącznie Zgromadzenie Narodowe. W pracach nad regulaminem będziemy wnosić o to, aby wyłącznie Zgromadzenie Narodowe mogło dokonywać formalnoprawnej oceny wniosku, jaki Komisja Konstytucyjna kieruje do Zgromadzenia Narodowego. Z góry zapowiadam, że mój klub złoży wniosek o odrzucenie z powodów formalnych wniosku Komisji Konstytucyjnej o przeprowadzenie referendum.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofKamiński">W tej chwili jesteśmy na etapie formułowania regulaminu. Konfederacja Polski Niepodległej sugeruje Zgromadzeniu Narodowemu trzy warunki, trzy propozycje, których przyjęcie uważamy za niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#KrzysztofKamiński">Pierwszym zasadniczym warunkiem jest to, aby każdy z członków Zgromadzenia Narodowego, każdy poseł i senator, miał prawo formułować pytania referendalne, alternatywy referendalne, a nie tylko, jak proponują autorzy, grupa 15 członków Zgromadzenia Narodowego. Odbieramy to jako propozycję ograniczenia prawa każdego z posłów, w tym każdego niezależnego posła, do uczestniczenia w pracach nad przygotowaniem referendum.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#KrzysztofKamiński">Drugim warunkiem jest przyjmowanie ewentualnego wniosku o przeprowadzenie referendum w dwóch czytaniach. Regulamin nie może dopuszczać możliwości przyjęcia tego wniosku w jednym czytaniu. Jest to bowiem sprzeczne z systemem regulaminów wewnętrznych, jakimi kierują się Sejm i Senat, a więc dwa fundamenty Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#KrzysztofKamiński">Trzeci warunek: drugie czytanie nad wnioskiem o przeprowadzenie referendum nie może się odbyć niezwłoczne po zakończeniu prac Komisji Konstytucyjnej. Uważamy, że musi być kilkudniowa przerwa, tak aby prace nad ostatecznym kształtem uchwały były pracami przemyślanymi. Nie ma więc możliwości na przykład zakończenia prac Zgromadzenia Narodowego i uchwalenia pytań referendalnych jutro, bo doszlibyśmy do takiej kuriozalnej sytuacji, że Komisja Konstytucyjna musiałaby w nocy formułować pytania z ogromną liczbą poprawek, wniosków - tych pytań może być 10, a może być i 80 - żebyśmy jutro mogli zakończyć prace. W związku z tym regulamin musi przewidywać, że od doręczenia uchwały Komisji Konstytucyjnej po pierwszym czytaniu, zawierającej odpowiednie wnioski, muszą minąć co najmniej 3 dni, aby doszło do drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#KrzysztofKamiński">Praktycznie rzecz biorąc, po spełnieniu tych postulatów jesteśmy w stanie projekt regulaminu Zgromadzenia Narodowego przyjąć. Natomiast w drugiej części - tak jak mówiłem - postawimy wniosek o odrzucenie wniosku Komisji Konstytucyjnej z powodów formalnoprawnych, ze względu na prawo Zgromadzenia Narodowego do kontrolowania zgodności tego wniosku z treścią uchwalonej i obowiązującej ustawy o referendum, którą Sejm i Senat Rzeczypospolitej przyjęły. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MarszalekSejmu">O zabranie głosu proszę pana posła Kazimierza Pańtaka, nie zrzeszonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KazimierzPańtak">Panowie Marszałkowie! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Zapisałem się do głosu zanim pan poseł Szymański próbował uporządkować tę dyskusję - apelował o to - co do jej przebiegu formalnego. Bo rzeczywiście, abyśmy mogli przejść do tematu być może niedobrego projektu uchwały Komisji Konstytucyjnej dotyczącego Zgromadzenia Narodowego, musimy najpierw uchwalić podstawę, aby nad tym dyskutować, czyli poprawkę do regulaminu Zgromadzenia Narodowego. Uważam, że projekt uchwały, który został nam doręczony w druku nr 12, jest prawidłowo usytuowany. Nie należy przygotowywać nowego regulaminu, tylko dokonać nowelizacji regulaminu już obowiązującego, jeżeli chodzi o systematykę tej nowelizacji, aby został wprowadzony rozdział 2a i praktycznie nowelizacja rozszerzonych artykułów, począwszy od art. 19a. W związku z tym popieram wniosek o przejście do drugiego czytania i rzeczywiście w zapowiadanej już gorącej dyskusji na temat zasadności referendum konstytucyjnego, nad problematyką tego referendum i - jak już tu powiedziano - nieprawidłowościami dotyczącymi przygotowania uchwały czy przekazania uchwały będzie mogło być to rozstrzygnięte, rozpatrzone - po przyjęciu regulaminu Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#KazimierzPańtak">Mam też uwagi do tego regulaminu. Zgłoszę je w drugim czytaniu. Uważam, że wniosek o natychmiastowe o przejście do drugiego czytania, abyśmy mogli zgłaszać konkretne uwagi, jest słuszny. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie Marszałku! Zgłaszam wniosek przeciwny do wniosku posła Kazimierza Pańtaka. Sprzeciwiam się wnioskowi o przejście natychmiast do drugiego czytania projektu tej uchwały. Musimy sformułować po pierwszym czytaniu postulat przekazania projektu tego regulaminu do Komisji Regulaminowej. W Komisji Regulaminowej odbędzie się merytoryczna dyskusja. Kluby muszą przygotować na piśmie do drugiego czytania - nawet technicznie jest to niemożliwe w tej chwili - odpowiednie poprawki, a w tej chwili nie jesteśmy przecież na etapie drugiego czytania, tylko dopiero debatujemy nad projektem. To jest pierwsze czytanie. W związku z tym proponuję w tej chwili przekazać projekt regulaminu do Komisji Regulaminowej Zgromadzenia Narodowego i zarządzić przerwę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarszalekSejmu">Tak, momencik panowie, jest zarzut, trzeba się do niego ustosunkować. Panie pośle, trwa pierwsze czytanie. W czasie drugiego czytania mogą być zgłaszane poprawki i jak będą zgłoszone, to wtedy skierujemy je do komisji, która je uporządkuje, przygotuje nam sprawozdanie. Pozwolę sobie w tym miejscu przypomnieć - bo w tej chwili korzystamy pomocniczo, zadecydowaliśmy tak - z regulaminu Sejmu, że pierwsze czytanie projektu ustawy - w tym przypadku uchwały, bo to jest równoznaczne - obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, pytania posłów i odpowiedzi wnioskodawcy oraz debatę w sprawie ogólnych zasad projektu. Pierwsze czytanie na posiedzeniu kończy się skierowaniem projektu do komisji, chyba że Sejm w związku ze zgłoszonym wnioskiem odrzuci projekt w całości.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Krzysztof Kamiński: Mówię o regule, a nie o wyjątkach. Regułą jest skierowanie projektu do komisji.)</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MarszalekSejmu">Tak, dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo, pan senator Piotr Andrzejewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PiotrAndrzejewski">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Projekt uchwały Zgromadzenia Narodowego w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dotyczący uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zawiera mankamenty, o których mówili moi przedmówcy. Nie dotyczą te mankamenty przepisania samej ustawy o trybie uchwalania konstytucji, chodzi o art. 5 ust. 2, który w projekcie znalazł odzwierciedlenie w propozycji dopisania art. 19a ust. 2. Natomiast budzi ten projekt regulaminu, norm regulaminowych istotne wątpliwości w zakresie decyzji o jednym czytaniu, o trybie odbiegającym od przyjętego dotychczas w normach regulaminowych zarówno w Sejmie, jak i w Senacie, i możliwości powołania organów, o których tutaj mówiono bardzo krytycznie, jak np. o zespole redakcyjnym, który miałby uprawnienia komisji nadzwyczajnej albo podkomisji Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PiotrAndrzejewski">Regulamin ten musi być jednak rozpoznany przez nas w kontekście podjętej - doręczonej członkom Zgromadzenia Narodowego, a więc podjętej w Komisji Konstytucyjnej - uchwały o skierowaniu kwestii obszarów tematycznych, ich przekucia w pytania referendalne, do decyzji na forum Zgromadzenia Narodowego, niezależnie od sprawy kwestionowania formy zapisu tej uchwały.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PiotrAndrzejewski">Otóż w art. 19c istnieje dowolność proceduralna w wypadku fakultatywnego postanowienia co do rozpatrzenia wniosków w jednym czytaniu. Wydaje mi się, że ta fakultatywność powinna być ograniczona, uzależniona od tego, czy istnieje wiele wariantów pytań w obszarze przedstawionych zagadnień i czy istnieje spór na ten temat, czy też czy w Komisji Konstytucyjnej istnieje consensus bądź nie zarysowała się różnica zdań co do treści i zakresu pytań, przesądzono zaś tylko o zakresie tematycznym, który ma być przedmiotem referendum. Tak się składa, że Komisja Konstytucyjna zajmowała się czterema obszarami zagadnień przedstawionych Zgromadzeniu Narodowemu i w dwóch pierwszych przyjęła jedną wersję pytań, natomiast w dwóch następnych sformułowane zostały alternatywne rozwiązania w wypadku pytań referendalnych dotyczących tych samych zagadnień, i nie zostało to rozstrzygnięte przez Komisję Konstytucyjną, w związku z tym istnieje niewątpliwie konieczność podjęcia decyzji przez Zgromadzenie Narodowe co do różnych wariantów pytań referendalnych w obszarze jednego zagadnienia przedstawionego do rozstrzygnięcia. W razie przyjęcia i podzielenia tego, ten obszar zagadnień tematycznych czy wariantowych będzie przedmiotem referendum. W związku z tym należy również zanegować określone w art. 19c ust. 2 formalne kryterium przyjęcia przez Zgromadzenie Narodowe zasady rozpoznania w skróconym - naszym zdaniem: wadliwym - trybie, w trybie jednego czytania, całej uchwały. Dlatego też wydaje się konieczne uzależnienie tego rozstrzygnięcia od przesłanki formalnej, a mianowicie od tego, czy Komisja Konstytucyjna w uchwale zadecydowała o przyjęciu jednej wersji pytań referendalnych, czy też, tak jak ma to miejsce dzisiaj, tych wariantów jest wiele już w samej Komisji Konstytucyjnej. Nie przesądzam tutaj zakresu uprawnień poszczególnych członków Zgromadzenia Narodowego do formułowania tych pytań już na forum posiedzenia Zgromadzenia Narodowego. To jest jedno zagadnienie.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PiotrAndrzejewski">Drugim zagadnieniem jest ten dosyć szokujący w zakresie jego uprawnień zarysowanych w projekcie norm referendalnych twór, jakim jest zespół redakcyjny. Zespół redakcyjny nie powinien mieć żadnych uprawnień decyzyjnych, a tylko uprawnienia formalne dotyczące prawidłowego zredagowania i uporządkowania kwestii przesądzonych decyzji, do których podejmowania uprawnione są w trybie stosownych procedur demokratycznych bądź Komisja Konstytucyjna, bądź samo Zgromadzenie Narodowe. Dlatego jest to istotne w art. 19d, tam gdzie jest mowa, że w celu opracowania projektu uchwały można powołać zespół redakcyjny. Natomiast już tam, gdzie mówimy, że zespół redakcyjny będzie precyzował treść pytań, jest to zakres niedopuszczalny, jeżeli nie ma consensusu bądź nie zostało przedtem przegłosowane jednolicie, bez wniosków mniejszości, albo bez odrzucenia wniosków mniejszości, to, w jakiej formie te pytania będą sformułowane, jeśli chodzi o poszczególne zagadnienia referendalne.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PiotrAndrzejewski">Rozumiem, że ta kwestia musi zostać zsynchronizowana, bo jeśli chodzi o treść pytań, to może to dotyczyć tylko ich sprecyzowania pod kątem zgodności z normami języka polskiego, spójności z resztą uchwały, ich zrozumiałości, logiczności, gramatycznej poprawności, właściwych znaków przestankowych. Natomiast nie można zadecydować za Komisję Konstytucyjną czy Zgromadzenie Narodowe w tym trybie zespołu, bo wówczas wszystkie podniesione tu wątpliwości dobitnie unaoczniają, iż taki zespół redakcyjny albo nie powinien być zespołem redakcyjnym, tylko komisją powoływaną w przewidzianym w regulaminie Sejmu trybie posiłkowym, albo powinien zostać zupełnie zmieniony zakres jej powoływania, funkcjonowania i uprawnień w samym projekcie normy regulaminowej. To jest druga kwestia.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PiotrAndrzejewski">Trzecia kwestia, o czym już tutaj wspomniano, dotyczy znacznego odbiegania w uprawnieniach poszczególnych członków Zgromadzenia Narodowego, jeżeli chodzi o możliwość zgłaszania poprawek. Rozumiem tutaj, a raczej domyślam się, usprawiedliwiam niejako zakreślenie tak wysokiego pułapu rygorystycznego w projekcie regulaminu tym, że dotyczy on tylko normy w odniesieniu do pierwszego, a nie drugiego czytania, to po pierwsze; i po drugie, że dotyczy on spraw, w których nie ma rozbieżności co do charakteru pytań referendalnych. I wtedy jest to uzasadnione, bo jeżeli mamy jednolicie ukształtowane pytania referendalne w toku prac Komisji Konstytucyjnej, jeżeli w tym jednym czytaniu mamy już przegłosowane, jak wynika z treści art. 19d, przyjęcie bądź odrzucenie poprawek do projektu, to wówczas jest to już niejako faza jednolitych pytań referendalnych dotyczących wybranych tematów. I wówczas żeby wzruszyć taki tryb, który już tak daleko zaszedł w uzgadnianiu jednolitego przyjęcia uchwały o referendum, rzeczywiście potrzebna jest większa liczba członków Zgromadzenia Narodowego - i byłoby to usprawiedliwione. Ale trzeba to dopowiedzieć jasno, co, mam nadzieję, zostanie w drugim czytaniu odpowiednio sformułowane we wnioskach dotyczących poprawek regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PiotrAndrzejewski">I kolejna kwestia, która dotyczy tego uprawnienia zespołu redakcyjnego - cały czas mowa o art. 19d, tym razem o ust. 5 - kiedy już po tych wszystkich czynnościach, po przeprowadzeniu głosowania nad odrzuceniem bądź przyjęciem poprawek, jeszcze Zgromadzenie Narodowe fakultatywnie może postanowić o ponownym skierowaniu projektu do zespołu redakcyjnego, który - jak czytamy w projekcie - po rozpatrzeniu poprawek z udziałem wnioskodawców przedstawia Zgromadzeniu wnioski o ich przyjęcie lub odrzucenie. I to uprawnienie zespołu redakcyjnego już jawnie wykracza poza komplementarność, zgodność i niesprzeczność systemu prawnego w ramach samych uprawnień regulaminowych Sejmu, Senatu i tych wszystkich podmiotów, które znam. Tu niewątpliwie jedynym - gdyby przyjąć takie rozwiązanie - podmiotem już istniejącym i uprawnionym do tak daleko formułowanych wniosków jest sama Komisja Konstytucyjna.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PiotrAndrzejewski">Wydaje się, że te wszystkie głosy krytyczne, które tu usłyszałem, należy podzielić i sformułować w oparciu o nie wnioski w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MarszalekSejmu">Proszę, ponownie pan poseł Janusz Szymański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Chciałbym jednak zaproponować przejście do drugiego czytania, dlatego że jest przyjęta taka praktyka, że zgłoszone w tej fazie, w drugim czytaniu, poprawki i tak muszą wrócić w celu usystematyzowania do Komisji Regulaminowej Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JanuszSzymański">(Poseł Krzysztof Kamiński: Nie mam żadnych możliwości, nawet nie mam kartki papieru.)</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#JanuszSzymański">Dam panu posłowi Kamińskiemu dużo kartek papieru, na których zapisze poprawki.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#JanuszSzymański">Panie marszałku, chciałbym powiedzieć, że zasadnicze wątpliwości, które zgłosiła pani poseł Lipowicz, są zasadne tylko wtedy, jeżeli utrzyma się instytucję zespołu redakcyjnego. Natomiast nie mają, moim zdaniem, żadnego znaczenia prawnego w sytuacji, kiedy tworzymy uchwałę w sprawie przeprowadzenia referendum i określenia przedmiotu tego referendum w drodze dwóch czytań, dlatego że po odesłaniu po pierwszym czytaniu do Komisji Konstytucyjnej wniosku w sprawie przeprowadzenia referendum przygotowuje ona sprawozdanie w formie projektu uchwały. Nie ma takiej wątpliwości, że procedura realizowana w tej wersji regulaminowej jest zgodna z treścią rozwiązań zawartych w przepisach ustawy konstytucyjnej o trybie przygotowania i uchwalenia konstytucji. Sądzę, że biorąc pod uwagę ekonomikę czasu pracy członków Zgromadzenia Narodowego, a o to jednak powinniśmy dbać, warto żebyśmy niezwłocznie przystąpili do drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuje panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MarszalekSejmu">Lista członków Zgromadzenia Narodowego zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#MarszalekSejmu">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#MarszalekSejmu">Przypominam, że w czasie pierwszego czytania posłowie Janusz Szymański i Kazimierz Pańtak zgłosili wniosek o niezwłoczne przejście do drugiego czytania projektu uchwały. Uzasadnieniem prawnym jest art. 47 pkt 2 regulaminu Sejmu, który stanowi, że w szczególnie uzasadnionych wypadkach można skrócić postępowanie i przystąpić do drugiego czytania niezwłocznie po zakończeniu pierwszego, bez odsyłania projektu do komisji.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Krzysztof Kamiński: Zgłaszam sprzeciw.)</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#MarszalekSejmu">Pan poseł Kamiński zgłosił sprzeciw, wobec tego wniosek o niezwłoczne przejście do drugiego czytania poddam pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za przyjęciem wniosku, aby Zgromadzenie Narodowe przystąpiło niezwłocznie do drugiego czytania projektu uchwały, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 332 członków Zgromadzenia Narodowego. Za niezwłocznym przejściem do drugiego czytania głosowało 263 członków Zgromadzenia Narodowego, przeciw - 61, 8 członków Zgromadzenia Narodowego wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe przyjęło wniosek o niezwłoczne przejście do drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy zatem do drugiego czytania projektu uchwały w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#MarszalekSejmu">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#MarszalekSejmu">O zabranie głosu proszę panią poseł Irenę Lipowicz, Unia Wolności. Kolejnym mówcą będzie pan poseł Janusz Szymański, Unia Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#IrenaLipowicz">Szanowny Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Chciałabym, przechodząc do drugiego czytania, na wstępie raz jeszcze podkreślić, że pan marszałek musiał zwołać Zgromadzenie Narodowe na wniosek Komisji Konstytucyjnej. Pan poseł Szymański podpowiada nam tutaj możliwość wyjścia z przedstawionej przeze mnie trudności. I przez chwilę można byłoby się zastanawiać, czy istotnie wyjściem z tego kłopotu proceduralnego byłoby potraktowanie wniosku o zarządzenie referendum z art. 19a ust. 2 rozdziału 2a jako tego wniosku o zarządzenie referendum, który wychodzi z Komisji Konstytucyjnej, bo wtedy dałoby się usunąć sprzeczność, która powstała.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#IrenaLipowicz">Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Jeżeli skonfrontujemy treść art. 19a ust. 2 z treścią art. 19e ust. 2, to staje się jasne, że w art. 19e ust. 2 pierwsze czytanie kończy się skierowaniem wniosku o zarządzenie referendum, czyli wniosku, który już istniał, do Komisji Konstytucyjnej. Natomiast to, co wychodzi z Komisji Konstytucyjnej... (Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#IrenaLipowicz">Panie pośle Szymański, przepraszam na moment, ale bardzo mi zależy, żeby pan podzielił być może moje wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#IrenaLipowicz">(Poseł Janusz Szymański: Ja nie przeszkadzam.)</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#IrenaLipowicz">Proszę zwrócić uwagę, pan poseł próbował wyjść z tej trudności w ten sposób, żeby potraktować wniosek o zarządzenie referendum jako wniosek, który wychodzi z Komisji Konstytucyjnej po dokonaniu poprawek i jest przedstawiany z powrotem Zgromadzeniu Narodowemu. Proszę jednak łaskawie zwrócić uwagę na treść art. 19e ust. 2, który wyraźnie stanowi, że pierwsze czytanie kończy się skierowaniem wniosku o zarządzenie referendum. Czyli to jest wniosek, który istniał pierwotnie, którego nie możemy konwalidować, bo on już został skierowany. Ten wadliwy wniosek jest kierowany do Komisji Konstytucyjnej, a to, co zrobi Komisja Konstytucyjna, jest nazwane w regulaminie projektem uchwały o przeprowadzeniu referendum. W związku z tym nie wydaje mi się, żeby to rozwiązanie było możliwe, ponieważ regulamin nie może usunąć sprzeczności, która powstaje między treścią regulaminu a ustawą, bo przepis ustawy w tym zakresie ma charakter wiążący. W związku z przejściem do drugiego czytania, skoro Wysokie Zgromadzenie Narodowe odrzuciło - w naszym przekonaniu i po naszych ostrzeżeniach - jedyne właściwe rozwiązanie, jakim było przeprowadzenie odpowiedniej debaty w Komisji Regulaminowej i próba uzdrowienia tam regulaminu, obecnie chciałabym przejść do samej treści regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#IrenaLipowicz">Składam w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności formalny wniosek o usunięcie z projektu art. 19c ust. 2 oraz całego art. 19d, co jest konsekwencją przedstawionej w art. 19c ust. 2 procedury. Chciałabym nawiązać do wątpliwości wyrażonych przez poprzednich mówców. Proponowana procedura wprowadza instytucję nie znaną naszemu prawu konstytucyjnemu. Proponowany zespół redakcyjny nie ma ustalonej struktury, nie ma procedury wyboru przewodniczącego, regulamin nie ustala sposobu głosowania. Co więcej, treść ust. 4 w art. 19d mogłaby spowodować, że zostałyby naruszone prawa członków Zgromadzenia Narodowego, w szczególności posłów niezależnych albo posłów tych ugrupowań, które nie liczą 15 członków, ponieważ istnieje w świetle art. 19d ust. 4 możliwość zignorowania zgłoszonej poprawki i nieprzekazania jej do komisji w celu opracowania. Ust. 5 w art. 19d mówi bowiem, że w razie zgłoszenia poprawek Zgromadzenie Narodowe może postanowić o skierowaniu projektu do zespołu redakcyjnego. Oznacza to, że Zgromadzenie Narodowe mogłoby nie postanowić o skierowaniu projektu do zespołu redakcyjnego, który w takim przypadku nie obradowałby w ogóle nad częścią poprawek, które byłyby zgłoszone przez niektórych posłów.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#IrenaLipowicz">Chciałabym się ograniczyć do tych wniosków, jeszcze raz podkreślając, że nasze zastrzeżenia i wątpliwości mają charakter zasadniczy, że nie mogą one być zniesione w trakcie prac Komisji Konstytucyjnej, ponieważ oznacza to konwalidowanie czynności już dokonanej, i że w żadnym razie dzisiejsze zwołanie Zgromadzenia Narodowego przez pana marszałka nie jest objęte tymi zastrzeżeniami, ponieważ było ono obligatoryjne ze względu na wniosek Komisji Konstytucyjnej. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje marszałek Senatu Adam Struzik)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MarszalekSenatu">Proszę o zabranie głosu pana posła Janusza Szymańskiego. Następnie głos zabierze pan poseł Krzysztof Kamiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Zapowiedziałem poprawkę, a właściwie dwie poprawki, które zmierzają do zmiany niektórych rozwiązań przepisów projektu regulaminu. Pierwsza poprawka, dotycząca art. 19d, polega na skreśleniu go w całości i konsekwencji - potwierdzę to zaraz na piśmie. Natomiast druga poprawka dotyczy zmniejszeniaj liczby członków Zgromadzenia Narodowego wymagane do skutecznego zgłoszenia poprawek do projektu wniosku o przeprowadzenie referendum. Projekt zakładał liczbę co najmniej 15 członków, ja zaś proponuję liczbę co najmniej 5, jaka obowiązuje przy zgłaszaniu wniosków mniejszości w Komisji Konstytucyjnej. Chcę państwu powiedzieć, że liczba 15 nie wzięła się z sufitu, dlatego że liczba 15 członków, panie pośle Krzysztofie Kamiński, jest wymagana przy zgłaszaniu wniosku formalnego o zmianę porządku dziennego Zgromadzenia Narodowego, i to jest już w regulaminie określone, w art. 21 ust. 3. Tak więc pana krytyka, taka ostra, zasadnicza, jest spóźniona, bo ona powinna być dokonana wtedy, kiedy przyjmowaliśmy ten przepis.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanuszSzymański">Chciałbym, panie marszałku, w tej chwili skupić się na tym, co była uprzejma stwierdzić pani poseł Lipowicz. Otóż pani poseł Lipowicz powiedziała, że występuje tu problem niekonstytucyjności niektórych przepisów. Nie podzielam takiego stanowiska. Taki problem tu nie występuje. Przepis konstytucyjny określa bowiem bardzo ogólnie, że taki wniosek powinien zawierać propozycje pytań lub wariantów rozwiązań w sprawach poddawanych pod referendum, i jest kwestią regulaminu, czy przypisze się dla tego wniosku formę projektu uchwały. Ale to można uczynić w dalszej fazie postępowania, i to projektodawcy regulaminu czynią. Jeżeli przyjmiemy konstrukcję dwóch czytań w Zgromadzeniu, konstrukcję, która jest stosowana przy rozpatrywaniu projektów uchwał w Izbie - nawet takich uchwał, proszę państwa, jak powołanie składu osobowego komisji, one również są czytane dwa razy - to wtedy takiego niebezpieczeństwa nie ma i właściwie Trybunał Konstytucyjny nie może być angażowany w rozstrzygnięcie ewentualnego sporu prawnego dotyczącego konstytucyjności takich przepisów. Odpowiadam pani Lipowicz i państwu, że przy utrzymaniu instytucji dwóch czytań nie ma sprzeczności, w moim rozumieniu, według mojej interpretacji, przepisów konstytucyjnych i jeśli utrzymamy brzmienie art. 19a ust. 2 w tej formie, to znaczy, że nie przewidujemy, aby wniosek, który Komisja Konstytucyjna przedstawia, był sformułowany w formie projektu uchwały - jeśli tego wyraźnie nie napiszemy. Ja takiej poprawki nie zgłaszam. Proszę zauważyć, pani poseł - śledźmy to dalej - że mamy przepisy dotyczące Komisji Konstytucyjnej, która ma przedstawić po pierwszym czytaniu sprawozdanie, które musi być ujęte w formie projektu uchwały o przeprowadzeniu referendum, oraz wnioski mniejszości. Zatem wszystkie te wymogi formalne są spełnione. Proszę państwa, chcę odpowiedzialnie powiedzieć, że przy realizacji trybu dochodzenia do skutku uchwały referendalnej w sprawie referendum przedkonstytucyjnego w drodze dwóch czytań te przepisy są całkowicie zgodne z treścią rozwiązań przyjętych w ustawie konstytucyjnej o trybie przygotowania i uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JanuszSzymański">Panie marszałku, złożę swoje poprawki na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#MarszalekSenatu">Proszę pana posła Krzysztofa Kamińskiego. Następnie głos zabierze pan senator Jan Orzechowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Rozumiem, że bezpośrednio po zakończeniu wystąpienia każdy członek Zgromadzenia Narodowego przedstawia na piśmie swoje poprawki do regulaminu. Pomiędzy decyzją Zgromadzenia Narodowego o przejściu natychmiastowym do drugiego czytania a momentem, kiedy zabieram głos, minęło około 10 minut. Nie jestem w stanie bez zarządzenia przerwy skorzystać z maszyny do pisania czy z komputera i przygotować na piśmie te poprawki, opracować je w sensie formalnoprawnym.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#KrzysztofKamiński">Przypominam, że komisja już nie będzie mogła w tych poprawkach dokonywać żadnych korekt, uporządkuje je jedynie do głosowania. Postawiliśmy się więc w sytuacji, kiedy na kolanie na skrawkach papieru posłowie czy senatorowie są zmuszeni do pisania zasadniczych poprawek do regulaminu Zgromadzenia Narodowego. Ci natomiast, którzy domagali się szybkiego przejścia do drugiego czytania, bo o tych, którzy byli przeciwni, nie mówię, ostentacyjnie wyszli na śniadanie. Uważam, że prowadzący marszałek nie powinien dopuszczać do takich sytuacji. Godność Zgromadzenia Narodowego wymaga, by zarządzić przynajmniej 15-minutową czy półgodzinną przerwę techniczną na spisanie naszych poprawek na maszynie, żeby sekretariat mógł je odczytać.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#KrzysztofKamiński">Zgłaszam 4 poprawki, które zdążyłem sformułować przed zabraniem głosu. Po pierwsze, należy skreślić ust. 2 w art. 19c . Nie ma możliwości rozpatrzenia wniosku o zarządzenie referendum w jednym czytaniu i ta furtka zgody Konwentu Seniorów itd. jest furtką moim zdaniem sprzeczną z konstytucją. Po drugie, należy skreślić cały art. 19d. Koncepcja wyłączenia Komisji Konstytucyjnej z prac nad pytaniami referendalnymi jest nie do przyjęcia. Zgromadzenie Narodowe ma już swoją Komisję Konstytucyjną i nie zespół redakcyjny a Komisja Konstytucyjna będzie formułować ostateczny projekt uchwały. W związku z tym ta koncepcja musi być w całości odrzucona. Składnikiem tej koncepcji było oczywiście ograniczenie praw członków Zgromadzenia Narodowego polegające na tym, że tylko grupa 15 członków ma prawo głosu w tej Izbie. Argument, którym posłużył się pan poseł Szymański, mówiący o tym, że porządek dzienny Zgromadzenia Narodowego może być zmieniany na wniosek co najmniej 15 członków, dotyczy w istocie uprawnienia czy ograniczenia decyzji formalnej, bo to, czy będziemy zajmować się w czasie obrad Zgromadzenia tym czy innym, jest problemem formalnym, a nie stricte merytorycznym. Natomiast formułowanie merytorycznych pytań, które chce się postawić narodowi, odnosi się do zupełnie innej materii i powinno to być uprawnienie każdego z nas.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#KrzysztofKamiński">Po trzecie, proponuję na końcu art. 19e ust. 2 dodać wyrazy, że Zgromadzenie Narodowe albo przeprowadza referendum, albo odrzuca w całości wniosek o zarządzenie referendum z jakichś tam powodów - KPN proponuje trzecią możliwość - lub zwraca wniosek podmiotowi wnoszącemu celem usunięcia wad formalnych. A dlaczego mamy nie umożliwić, być może nawet w krótkim czasie, paru dni, Komisji Konstytucyjnej czy chociażby innemu podmiotowi prawa do usunięcia wad formalnych wniosku? Tak więc ta poprawka wydaje nam się niezbędna.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#KrzysztofKamiński">I czwarta poprawka dotyczy zrezygnowania z koncepcji, przy przyjmowaniu uchwały dotyczącej pytań, niezwłocznego przejścia do drugiego czytania. No to już byłoby kuriozum. Przed chwilą w sprawie regulaminowej starałem się wykazać kuriozalność tej papierowej sytuacji. Czy Wysokie Zgromadzenie Narodowe chce do tego samego dopuścić, kiedy będziemy formułowali pytania, które mamy postawić narodowi? Tak więc okres co najmniej 3 dni przed drugim czytaniem projektu uchwały jest zdaniem wnioskodawców niezbędny.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#KrzysztofKamiński">Panie Marszałku! Zdążyłem tylko z 4 poprawkami. Rozumiem, że istnieje prawo. Proponuję, żeby pan marszałek ustalił godzinę, do której można złożyć na piśmie pozostałe poprawki, które chcemy złożyć, bo po prostu zabrakło czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MarszalekSenatu">Panie pośle, jest czterech następnych mówców. Myślę, że ten czas umożliwi panu złożenie poprawek na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#MarszalekSenatu">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#RomanNowicki">Panie Marszałku! Szanowne Zgromadzenie! W trybie sprostowania chcę odnieść się do wypowiedzi pana Kamińskiego i wyjaśnić, że nieprawdą jest to, iż członkowie Zgromadzenia Narodowego, którzy opowiedzieli się za tym, by niezwłocznie przejść do drugiego czytania, teraz wyszli na śniadanie. Proszę zwrócić kamery na ławy KPN - nie ma ani jednego posła KPN, poza posłem Kamińskim.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#RomanNowicki">(Poseł Krzysztof Kamiński: Ale głosowali przeciw.)</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#RomanNowicki">A zatem to oni wyszli na śniadanie. Proszę więc nie czynić takich zarzutów Zgromadzeniu. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MarszalekSenatu">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Jana Orzechowskiego, a następnie pana senatora Jerzego Madeja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanOrzechowski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Członkowie Zgromadzenia Narodowego! Zgodnie z zapisem art. 19d projektowanego rozdziału 2a regulaminu Zgromadzenia Narodowego rozpatrzenie wniosku o zarządzenie referendum w drugim czytaniu obejmuje debatę i zgłaszanie poprawek. Debata ma sens wówczas, jeżeli biorący w niej udział mają prawo zgłaszać poprawki i wnioski. Ten zapis byłby prawidłowy, gdyby nie ograniczenie zamieszczone w tymże samym art. 19d ust. 4, w którym to ustępie ogranicza się dla członków Zgromadzenia Narodowego prawo do zgłaszania poprawek i zapisuje się, że prawo takie przysługuje grupie co najmniej 15 członków Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JanOrzechowski">Osobiście uważam, że to jest zapis niewłaściwy, tym bardziej że zgodnie z art. 10 ust. 2 przyjętego przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 22 września regulaminu dla uchwalenia konstytucji, jeśli odbywa się drugie czytanie nad projektem konstytucji, w ramach drugiego czytania nad projektem konstytucji członkowie Zgromadzenia indywidualnie - a nie tylko grupowo - mają prawo zgłaszać poprawki. Wydaje mi się, że konstytucja jest aktem ważniejszym i jeśli przewidujemy prawo zgłaszania poprawek przy tak ważnym akcie prawnym, jakim jest konstytucja, to tym bardziej to prawo powinniśmy przewidywać przy rozpatrywaniu wniosku o zarządzenie referendum.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JanOrzechowski">W związku z tym proponuję, ażeby art. 19 ust. 4 nadać następujące brzmienie: Poprawki, o których mowa w ust. 1 pkt 4, po ich ustnym zgłoszeniu przedstawia się marszałkowi w formie pisemnej. Poprawki mogą zgłaszać członkowie Zgromadzenia Narodowego oraz przedstawiciele wnioskodawców, o których mowa w art. 19. Nie ogranicza to prawa zgłaszania poprawek ani przez wnioskodawców ani przez członków Zgromadzenia Narodowego. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MarszalekSenatu">Proszę o zabranie głosu pana senatora Jerzego Madeja. Jako następny głos zabierze pan poseł Kazimierz Pańtak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyMadej">Panie Marszałku! Szanowni Przedstawiciele Zgromadzenia Narodowego! Zabierając głos w debacie na temat projektu regulaminu, chciałbym przyłączyć się do stanowiska tych moich przedmówców, którzy mówili o dziwnej, żeby nie powiedzieć: kuriozalnej propozycji powołania zespołu redakcyjnego jako podstawowego czy zasadniczego organu Zgromadzenia Narodowego, który ma ustalić pytania referendalne w tak ważnej sprawie, jaką jest projekt Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Nie wiem, skąd się wziął taki pomysł. Domyślam się, że przyczyną złożenia takiej propozycji było to, że w tej chwili wniosek o zarządzenie referendum wraz z nieformalnymi pytaniami czy wariantowymi rozwiązaniami został przedstawiony przez Komisję Konstytucyjną. W związku z tym Komisja Regulaminowa być może odniosła wrażenie, że odesłanie tego projektu ponownie do Komisji Konstytucyjnej - wnioskodawcy tego projektu - byłoby jakimś uchybieniem: komisja miałaby rozstrzygać we własnej sprawie, czyli w sprawie projektu zgłoszonego przez nią samą. W moim przekonaniu była to chyba nadmierna ostrożność i nieufność wobec Komisji Konstytucyjnej i w tej sytuacji jak najbardziej popieram wnioski złożone wcześniej, które dotyczą skreślenia art. 19d projektu nowelizowanego regulaminu, czyli całego artykułu, gdzie znajduje się zapis o zespole redakcyjnym, i skreślenia ust. 2 w art. 19c.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JerzyMadej">Jeszcze raz zwracam uwagę na to, że najważniejszą sprawą w referendum konstytucyjnym są właśnie pytania - zarówno jeśli idzie o zakres, o tematykę, jak i o sformułowanie pytań jest to sprawa najistotniejsza dla całego referendum, także dla powodzenia referendum, osiągnięcia skutku, o który nam chodzi. Dlatego powierzanie tego zadania powołanemu ad hoc zespołowi redakcyjnemu jest w moim przekonaniu przedsięwzięciem bardzo ryzykownym. Pozostawmy więc te uprawnienia Komisji Konstytucyjnej, która w ciągu 2 lat dopracowała się już pewnej metodyki, procedury, pewnych zasad działania. Na pewno wyniki jej działania będą lepsze niż w wypadku zespołu redakcyjnego.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JerzyMadej">To były te zasadnicze uwagi. Ponieważ poprawki już zostały zgłoszone, nie będę ich powtórnie prezentował. Natomiast mam dwie poprawki językowe dotyczące tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#JerzyMadej">Pierwsza poprawka dotyczy art. 19f ust. 1, w którym zdanie drugie brzmi: ˝Komisja może wnioskować również o odrzucenie wniosku o zarządzenie referendum˝. W Senacie przy każdej okazji to powtarzam, a tu jeszcze raz powtórzę, że do tej pory w języku polskim wnioskować to znaczy wyciągać wnioski, a nie: składać wnioski. Tak że wnioskowanie w tym sensie - w sensie składania wniosku - jest po prostu błędem językowym. Moja propozycja zapisu jest następująca: ˝Komisja może również przedstawić propozycje odrzucenia wniosku o zarządzenie referendum˝. Podobna poprawka - również chodzi o błąd językowy - dotyczy art. 19h ust. 2, gdzie jest taki zapis: ˝poprawki wnosić może również wnioskodawca wniosku˝. Jest to już taki typowy przykład tego, co się określa jako masło maślane. Dlatego proponuję zastąpić to niefortunne sformułowanie zapisem: ˝poprawki może wnosić również wnioskodawca projektu referendum˝. W ten sposób i wilk będzie syty, i owca zjedzona, a zasady języka polskiego będą zachowane.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#JerzyMadej">Dziękuję bardzo za uwagę. Jeszcze tylko jedno dodam, że zgadzam się z panem posłem Kamińskim, że czas na przygotowanie poprawek rzeczywiście był rekordowo krótki. Być może, jako senator już starszy wiekiem, nie jestem tak sprawny jak posłowie - mówiono tutaj, że było dość czasu na przygotowanie poprawek. Nie jestem tak sprawny jak posłowie, zwłaszcza z tego sektora sali, ale zdążyłem przygotować te poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MarszalekSenatu">Proszę pana posła Kazimierza Pańtaka. Następnie głos zabierze pan senator Piotr Andrzejewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KazimierzPańtak">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Na wstępie chcę się ustosunkować do zarzutu pana posła Kamińskiego, który powiedział, że jest zaskoczony i nie ma czasu na przygotowanie poprawek.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#KazimierzPańtak">Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Otrzymaliśmy projekt 7 dni temu - przez 7 dni można było przygotować poprawki. Zdążyłem przygotować te poprawki i mogę je zgłosić. Nie zgłosiłem ich w trakcie pierwszego czytania tylko dlatego, że w tym czytaniu wnioskodawca przedstawia swój projekt i dyskutuje się jego zasadność. Poprawki zgłasza się dopiero w drugim czytaniu, ponieważ w pierwszym czytaniu może paść wniosek o odrzucenie projektu i do drugiego czytania nie przejdziemy. Wniosek o odrzucenie projektu zmiany Regulaminu Zgromadzenia Narodowego nie został złożony, więc logiczne było to, by przejść do drugiego czytania i wnieść poprawki.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#KazimierzPańtak">Co do poprawek, chcę powiedzieć, że moje poprawki w pełni pokrywają się z poprawkami pani poseł Lipowicz.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#KazimierzPańtak">Chcę jedynie dodać, aby w art. 19e ust. 1 skreślić wyrazy: ˝w trybie przewidzianym w art. 19c ust. 1˝, co jest konsekwencją skreślenia art. 19c ust. 2 oraz art. 19d w całości. Te poprawki zrównują wszystkie wnioski o zarządzenie referendum, a więc wnioski 56 członków Zgromadzenia Narodowego, Komisji Konstytucyjnej bądź prezydenta Rzeczypospolitej. Tryb rozpatrywania tych wszystkich wniosków o zarządzenie referendum będzie jednakowy i dlatego te podziały są niepotrzebne. Tryb nadzwyczajny, który został przyjęty na posiedzeniu Komisji Regulaminowej Zgromadzenia Narodowego, był podyktowany pewnymi praktycznymi względami. Uważaliśmy, że Komisja Zgromadzenia Narodowego jest ciałem doskonale przygotowanym do tego, mającym rozeznanie, i uchwała, która zostanie zaproponowana, nie będzie budziła tylu emocji. Byliśmy świadkami tego, że w trakcie pierwszego czytania nowelizacji regulaminu Zgromadzenia Narodowego stwierdzono, iż wystąpiły przy tym jakoby różnego rodzaju nieprawidłowości. Trzeba więc usunąć jakiekolwiek podejrzenia. Nie trzeba tu wielkiej wyobraźni, by przewidzieć, że najprawdopodobniej przy takim rozbiciu dzisiaj nie podejmiemy tej decyzji, że jeżeli chodzi o uchwałę o zarządzeniu referendum konstytucyjnego, to być może dzisiaj ona nie zostanie podjęta. Tak że myślę, iż możemy nad tym spokojnie obradować. Te poprawki, które już zostały zgłoszone i które zgłaszam na piśmie, rozszerzając zakres, niwelują to i czynią ten regulamin w pełni kompatybilnym z regulaminem sejmowym, przy zachowaniu wszelkich procedur demokracji. Nie ma więc już nadzwyczajnej sytuacji w wypadku wniosku Komisji Zgromadzenia Narodowego, wnioski wszystkich trzech podmiotów uprawnionych do wystąpienia o zarządzenie referendum są jednakowe. Dlatego myślę, że nie było tutaj tego jakoby pośpiechu, jak mówił pan poseł Kamiński. A nawiasem mówiąc to pan poseł Kamiński tylko dlatego był tu jako jedyny z klubu KPN, bo miał przemawiać. Świadczy o tym to, że go w tej chwili nie ma. Sądzę więc, że przyjmiemy rozsądny, sprawdzony w działaniach Sejmu, regulamin - bo jest on podobny do regulaminu sejmowego - i pozwoli to nam z powagą pracować, zachowując jednocześnie przewidziane rygory, jeżeli będzie potrzeba szybkiego uchwalenia tego. Regulamin Sejmu to rozstrzyga, wielokrotnie już było to praktykowane; możemy pracować, jeżeli przyjmiemy ten regulamin. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#MarszalekSenatu">Proszę pana senatora Piotra Andrzejewskiego. Następnie głos zabierze pan poseł Ryszard Grodzicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PiotrAndrzejewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie i Senacie zebrane w ramach Zgromadzenia Narodowego! Ten projekt regulaminu jest rozpatrywany w kontekście konkretnego wniosku Komisji Konstytucyjnej, konkretnej sytuacji - zamętu w państwie i ostrej walki politycznej dotyczącej też i samego charakteru, i pytań referendum. Niemniej jest to regulamin, który powinien służyć nie tylko w tej jednej sytuacji, lecz i w różnych innych sytuacjach, i różny będzie zakres korzystania - mam nadzieję, że jak najczęstszego - z form demokracji bezpośredniej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PiotrAndrzejewski">Gdybyśmy mieli ten regulamin dostosowywać tylko do bieżącej sytuacji, do aktualnego wniosku, niewątpliwie trzeba by było skreślić - tak jak o to już wnoszono - w art. 19c ust. 2 i cały art. 19d, które dotyczą trybu błyskawicznego, przyspieszonego. Obecnie przy rozpatrywaniu aktualnego wniosku uważam taki tryb za niemożliwy do przyjęcia. Natomiast trzeba się zastanowić, czy należy w ogóle skreślić możliwość zastosowania takiego trybu z regulaminu. Powiedzmy, że pytanie referendalne będzie bardzo proste, np.: Czy wysłać polskie wojska za granicę? Odpowiedź w tej konkretnej sytuacji musi być bardzo szybka, sięgniemy więc do tej formy demokracji bezpośredniej ze względu na zakres skutków, jakie taka decyzja będzie wywoływała. Wydaje mi się, że wówczas, w takich wyjątkowych sytuacjach rzeczywiście błyskawiczny tryb rozpoznania tego i skierowania pod referendum byłby uzasadniony. Dziś nie jest uzasadniony. Chcąc więc to sprowadzić do takich wypadków, a uniemożliwić na bieżącym posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego zastosowanie tego trybu, co byłoby ze wszech miar nie tylko nieuzasadnione, ale i szkodliwe, pozwalam sobie zaproponować co do ust. 2 ograniczenie możliwości zastosowania tego trybu przewidzianego w art. 19d, po jego poprawieniu oczywiście, tylko do sytuacji, kiedy wniosek Komisji Konstytucyjnej nie zawiera różnych wariantów pytań referendalnych. Czyli w sytuacji, gdyby to było jedno pytanie o jakąś czynność, którą należy wykonać albo nie, taki tryb byłby uzasadniony i nie budziłby kontrowersji w łonie samej Komisji Konstytucyjnej, albo byłoby to tam jednoznacznie rozstrzygnięte. To jest takie awaryjne rozwiązanie. Dlatego proponowałbym, aby dopisać w art.19c ust. 2 na końcu zwrot: ˝jeżeli wniosek nie zawiera różnych wariantów pytań referendalnych˝. W takim przypadku również należałoby się zastanowić, jeżeli to jest sytuacja taka oczywista, czy nie odstąpić od norm regulaminowych mówiących o uzasadnionym w trybie normalnego procedowania uprawnieniu zgłaszania poprawek przez każdego członka. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji w tym szybkim trybie, by nie tworzyć zbędnych przesłanek formalnych dla jakiegokolwiek oportunizmu, należałoby tę liczbę jednak zwiększyć do 5. W związku z tym wnosiłbym, żeby przy ograniczeniu stosowania tego trybu poprawki, o których mowa w tym zapisie o błyskawicznym rozpoznawaniu referendum, mogły być zgłaszane przez 5 członków Zgromadzenia Narodowego. I wreszcie możliwość przekazywania - mówię cały czas o tym wyjątkowym trybie - przez Zgromadzenie Narodowe projektu w wypadku takiego szybkiego bezspornego referendum z powrotem do komisji, tu napisane do zespołu redakcyjnego o uprawnieniach komisji, mogłoby dotyczyć tylko - i to proponuję - Komisji Konstytucyjnej. I w razie gdybyśmy rozważali nie tylko bieżącą sytuację, ale i takie stany, które dzisiaj należą do sfery domniemania i abstrakcji, ale powinny być uwzględnianie w normie dalekosiężnej, jaką jest regulamin w zakresie przyjmowania przez Zgromadzenie Narodowe formy demokracji bezpośredniej, wydaje mi się, że przywracają te poprawki, po pierwsze, charakter wyjątkowy tym zapisom, co nie powinno być i nie może być zastosowane przy obecnym wniosku Komisji Konstytucyjnej, a po drugie, przywracają wewnętrzną spójność i zgodność z prawem tego regulaminu w wypadku innych sytuacji niż tylko obecnie rozpoznawana w ramach konkretnego wniosku Komisji Konstytucyjnej. Składam ten wniosek na piśmie do sekretariatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MarszalekSenatu">Proszę o zabranie głosu pana senatora Kazimierza Działochę. Następnie głos zabierze ponownie pan senator Jerzy Madej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KazimierzDziałocha">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Od początku w całej dzisiejszej dyskusji tkwi pewien błąd. Błąd, którym rozpoczęła swoje wystąpienie pani poseł Lipowicz, był potem powtarzany przez następnych mówców. Chciałem o tym powiedzieć w ramach drugiego czytania projektu uchwały Zgromadzenia Narodowego w sprawie regulaminu dla uchwalenia Konstytucji RP. Powiedziałem, że wniosek o zarządzenie referendum powinien określać propozycje pytań lub wariantów rozwiązań w sprawach poddawanych pod referendum, że zatem jedynym dopuszczalnym wnioskiem, odpowiadającym określonym wymaganiom, jest wniosek, o którym mowa w art. 19a ust. 2 projektu regulaminu. Mówi się, że tak sformułowanego wniosku wymaga ustawa o referendum, że jest on jednobrzmiący z odpowiednimi przepisami ustawy o referendum z czerwca 1995 r. Tak, przepis art. 19a ust. 2 projektu regulaminu brzmi tak samo jak art. 5 i 7 ustawy o referendum. Ale pragnę zauważyć, że przepisy art. 5 i 7 ustawy o referendum odnoszą się do referendum innego niż to, o którym dzisiaj mówimy, do referendum z art. 19 ust. 1 ˝małej konstytucji˝. Natomiast wymóg dotyczący tak skonstruowanego wniosku nie odnosi się do referendum przedkonstytucyjnego, o którym traktuje art. 14 ustawy o referendum.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#KazimierzDziałocha">Proszę zauważyć, jaka jest treść art. 19, zwłaszcza ust. 5, który jest decydujący. Oprócz tego, co jest postanowione w art. 19 w ust. 1-4, jest powiedziane w ust. 5, że do referendum, o którym mowa w ust. 1, a to jest właśnie to referendum, które nas interesuje, przedkonstytucyjne, dla którego układamy regulamin, przepisy art. 8 i 9 stosuje się odpowiednio. To są przepisy mówiące o tym, jakie elementy powinny zawierać uchwała Sejmu lub zarządzenie prezydenta w sprawie przeprowadzenia referendum; odpowiednie elementy powinna zawierać uchwała Zgromadzenia Narodowego o przeprowadzeniu referendum.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#KazimierzDziałocha">Art. 9 określa warunki wiążącego charakteru referendum, to, kiedy jest ono prawomocne. W żadnym wypadku art. 14 ust. 5 nie odsyła do przepisów art. 5 i 7, które określają, jakim warunkom powinien odpowiadać wniosek o zarządzenie referendum na mocy art. 19 ust. 1 ˝małej konstytucji˝.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#KazimierzDziałocha">Jaka z tego wynika konkluzja, jaki wniosek? Otóż taki, że Zgromadzenie Narodowe nie jest związane, jeśli chodzi o treść wniosku, określonymi elementami tego wniosku, tak jak w przypadku referendum z art. 19 ust. 1. Zgromadzenie Narodowe, tak jak każde zresztą ciało parlamentarne, ma dużą autonomię regulaminową i w zakresie tej autonomii może określić wymagania, jakim powinien odpowiadać wniosek o zarządzenie referendum przedkonstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#KazimierzDziałocha">Moim zdaniem wystarczy we wniosku do Zgromadzenia Narodowego o referendum przedkonstytucyjnym zawrzeć tylko katalog spraw, materii, przedmiotów, które powinny być w trakcie prac Zgromadzenia Narodowego podstawą do sprecyzowania pytań. Tak jest de lege lata. My możemy powiedzieć, że może to jest nieracjonalne, że ten, kto występuje do Zgromadzenia Narodowego, powinien przedstawić projekt gotowy, wyartykułowany, sprecyzowany do końca. A może byłoby to racjonalne. Ale de lege lata mamy taką możliwość, na którą poszła Komisja Konstytucyjna Zgromadzenia Narodowego. To już jest, panie marszałku, poza debatą nad regulaminem, ale chcę powiedzieć, że według mnie Komisja Konstytucyjna Zgromadzenia Narodowego, kierując taki właśnie wniosek, nie naruszyła ustawy o referendum, a w konsekwencji konstytucji, bo ustawa o przeprowadzeniu referendum w art. 2c odsyła do ustawy o referendum, sama niczego nie przesądzając poza tym, że przedmiotem referendum konstytucyjnego powinny być zasady przyszłej konstytucji. A to jest problem odrębny. Należy też się zastanowić, czy pytania, o których myślimy, mieszczą się w pojęciu ˝zasady˝. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#MarszalekSenatu">Proszę pana senatora Jerzego Madeja. Następnie zabierze głos pan poseł Ryszard Grodzicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JerzyMadej">Panie Marszałku! Szanowne Zgromadzenie Narodowe! Do powtórnego zabrania głosu skłoniła mnie wypowiedź mojego szanownego przedmówcy pana senatora Andrzejewskiego, który jako jedyny z zabierających głos zaproponował utrzymanie w projekcie uchwały dotyczącej zmiany regulaminu proponowanego art. 19d, czyli możliwości rozpatrzenia wniosku...</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JerzyMadej">(Poseł Janusz Szymański: Przez zespół redakcyjny.)</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#JerzyMadej">...w jednym czytaniu, uzasadniając utrzymanie tego artykułu tym, że mogą być sprawy takie, w których decyzję o referendum trzeba będzie podjąć w trybie nagłym i trzeba będzie szybko przeprowadzić całą akcję.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#JerzyMadej">Chcę zwrócić uwagę na to, że nasz regulamin dotyczy wyłącznie referendum konstytucyjnego. To nie może być akurat ten przypadek, który podał pan senator Andrzejewski, dotyczący wysłania wojsk polskich za granicę. Wówczas nawet gdyby decyzja miała być podjęta w drodze referendum, to nie w drodze referendum konstytucyjnego, tylko zgodnie z ustawą o referendum. W związku z tym tu nie ma potrzeby utrzymania art. 19d, który - zgodnie ze zgłoszonymi wnioskami - jest przewidziany do usunięcia.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#JerzyMadej">Dlatego zwracam państwa uwagę na tę argumentację wtedy, kiedy będziemy w tej sprawie podejmowali decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#MarszalekSenatu">Lista członków Zgromadzenia Narodowego zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#MarszalekSenatu">Proszę o zabranie głosu pana posła Ryszarda Grodzickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RyszardGrodzicki">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Słuchając tej dyskusji, muszę powiedzieć, że cały czas zastanawiałem się, czy dyskutujemy nad celowością zwołania Zgromadzenia czy nad treścią przedłożonej propozycji zmian w regulaminie. Jednak presja dyskusji na temat treści pytań bądź celowości przeprowadzenia referendum rzutowała w sposób znaczny na większość wypowiedzi, stąd też, prawdę powiedziawszy, zaryzykowałbym tezę, że jednak do projektu regulaminu wniosków było relatywnie mało.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#RyszardGrodzicki">Zacznę od sprawy najważniejszej, poruszonej przez pana senatora Działochę, z którego wypowiedzią się zgadzam. Zespół, który w imieniu Komisji Regulaminowej przygotowywał projekt tego regulaminu, korzystał z pomocy ekspertów i brał pod uwagę te wszystkie uwikłania. Tak to jest, że mamy kilka obowiązujących przepisów, pomieszczonych w różnych źródłach rangi konstytucyjnej i ustawowej, na temat sposobu przeprowadzania referendum. Są to ˝mała konstytucja˝, ustawa o trybie przygotowania konstytucji i wreszcie ustawa o referendum. Ustawa o referendum, gdy nad nią pracowaliśmy, w sposób szczególny, w odrębnym rozdziale, ujęła tryb postępowania w trakcie dochodzenia do referendum konstytucyjnego w obu wariantach, zarówno zarządzanego przez prezydenta jak i przedkonstytucyjnego, jak to się niekiedy nazywa, zarządzanego przez Zgromadzenie Narodowe.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#RyszardGrodzicki">Art. 14 tej ustawy, a szczególnie jej ust. 4, w sposób wyraźny formułuje tezę, że treść pytań określa Zgromadzenie Narodowe i jest to expressis verbis zapisane. I tutaj zastosowanie art. 7 tej ustawy, który mówi, że prezydent składając do Senatu wniosek o przeprowadzenie referendum ma obowiązek przedstawić projekt uchwały, nie ma zastosowania. Nad tym dyskutowaliśmy i biorąc pod uwagę, że 560 osób będzie debatowało w trakcie prac nad tą ustawą, w sposób celowy zostało to tak zredagowane, a ust. 5 tego artykułu wyraźnie unika odesłania do art. 7. Szkoda, że wielu wcześniej tutaj się wypowiadających nie chciało tego faktu zauważyć. Enigmatyczność art. 2c ustawy o przeprowadzaniu referendum przedkonstytucyjnego powoduje, że mamy bardzo dużą swobodę w zakresie formułowania treści regulaminu Zgromadzenia Narodowego mówiącego o tym, jak ustalić treść karty do głosowania w referendum przedkonstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#RyszardGrodzicki">Oczywiście byłoby dobrze, gdyby wnioskodawca, niezależnie, kto nim będzie, formułował konkretne pytanie już w projekcie uchwały. To jest także możliwe w trybie tego postępowania, ale nie jest to konieczny warunek rozpatrzenia wniosku. W tym kontekście trzeba spojrzeć na następne uwagi. Wiele kontrowersji wzbudził pomysł powołania zespołu roboczego, redakcyjnego, który w imieniu Zgromadzenia Narodowego pracowałby nad ostateczną treścią uchwały. Przy czym proszę pamiętać, że zakres działania tego zespołu w projektowanym regulaminie jest bardzo ograniczony. Ten zespół nie ma układać pytań, ten zespół ma systematyzować pytania, przedstawić je Zgromadzeniu po uporządkowaniu pod głosowanie, wreszcie może sugerować ewentualnym autorom propozycje pytań, może proponować odpowiednie zmiany w tych pytaniach, które byłyby wnoszone w ramach autopoprawki po to, aby uniknąć nieprecyzyjności pytań. Formułując takie pytanie bardzo często popełnia się różne błędy logiczne czy językowe, które później mogą powodować komplikacje w interpretowaniu odpowiedzi. Do tego się sprowadza rola zespołu. W ostatnim momencie może on także rekomendować Zgromadzeniu przyjęcie lub odrzucenie, ale decyzje będą podejmowali posłowie i senatorowie, czyli członkowie Zgromadzenia Narodowego, na tej sali.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#RyszardGrodzicki">I tak to zostało pomyślane. Dlaczego został zaproponowany ten zespół? Nie dlatego, że chcieliśmy powoływać jeszcze jeden organ. Myśmy się zastanawiali, co zrobić, aby jakiś organ wypowiadał się w tej sprawie. Oczywiście najprostsza myśl - Komisja Konstytucyjna i przy tej procedurze trzech czytań powiadamy, że Komisja Konstytucyjna powinna być właściwa, ale zakładamy, że przede wszystkim autorem wniosku będą inne podmioty niż Komisja Konstytucyjna, do Zgromadzenia będą równolegle złożone dwa lub trzy wnioski i wtedy Komisja Konstytucyjna będzie właściwa do ich rozpatrzenia. Stwierdziliśmy jednak, że gdy autorem wniosku jest Komisja Konstytucyjna, to nie ona powinna być sędzią w swojej sprawie. Przy procedurze nawet dwóch czytań, a jest to procedura w tym wypadku wątpliwa, takie założenie przyjęliśmy, inny zespół powinien spojrzeć na projekt, na tematykę pytań i zredagować je. Zespół 56 osób, a tyle liczy Komisja Konstytucyjna, będzie miał duże trudności w sprawnym zredagowaniu pytań i próbę tego mieliśmy na posiedzeniu Komisji Konstytucyjnej, gdy nie można było dojść do consensusu. Stąd też propozycja powołania zespołu, który z założenia będzie liczyć, jak zakładaliśmy, mniej osób. Wbrew pozorom w tym zespole o wiele silniejszy byłby głos tych mniejszości, które się dopominają o prawo głosu czy powiadają, że będą w jakiś sposób sekowane poprzez tego typu procedury, bo mniejsza będzie liczba osób reprezentujących te ugrupowania, które są zaliczane do większości sejmowej czy senackiej. I ten zespół dokonywałby tylko obróbki redakcyjnej. Można było oczywiście rozważać inną propozycję - i przez chwilę o tym myśleliśmy - np. powołania jakiejś specjalnej komisji. Jednak proszę zwrócić uwagą na brzmienie art. 3 regulaminu Zgromadzenia, który wymienia organy Zgromadzenia, i w zasadzie nie ma tam możliwości, nawet poprzez odwołanie się do regulaminu Sejmu, powołania komisji nadzwyczajnej w ramach Zgromadzenia Narodowego. Stąd też, nie chcąc dokonywać zmian w tamtym artykule, proponowaliśmy powołanie zespołu redakcyjnego, który by nad tym pracował. Takie intencje przyświecały także zespołowi, który pracował nad projektem regulaminu, a później podzieliła je również Komisja Regulaminowa Zgromadzenia Narodowego, która ostatecznie ten projekt przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#RyszardGrodzicki">Druga kontrowersja, która się pojawiła i wzbudziła najwięcej emocji, dotyczyła tego, ile osób może zgłaszać poprawki w trakcie debaty nad tekstem pytań. Pan poseł Szymański przywołał tutaj pomocniczo dla uzasadnienia liczby 15 członków Zgromadzenia art. 21 ust. 3 regulaminu Zgromadzenia Narodowego, mówiący o trybie zgłaszania wniosków w sprawie zmiany porządku obrad. Oczywiście, występuje tam liczba 15 członków Zgromadzenia. Ale dla nas istotniejsza była treść regulaminu Sejmu, do którego jednak w Zgromadzeniu stale się odwołujemy, i ostatnia zmiana dokonana w tym regulaminie (art. 56s), mówiąca o sposobie zgłaszania poprawek do kodeksów. To właśnie wówczas komisja regulaminowa Sejmu proponowała, aby prawo takie przysługiwało tylko 5 posłom. Z sali padł wniosek, aby podwyższyć tę liczbę do 15 i Sejm taką propozycję przyjął. W rezultacie prawo zgłaszania poprawek do projektu kodeksów przysługuje 15 posłom. I uznaliśmy, że tutaj ranga sprawy jest tak samo ważna. Przypadkowa poprawka - taka, która się urodzi na sali, która nie będzie przemyślana do końca, a zmieni brzmienie pytania, może później przy interpretacji odpowiedzi na to pytanie w wyniku referendum stwarzać daleko idące komplikacje. Stąd też propozycja, żeby - wzorując się na regulaminie Sejmu - przyznać dopiero 15 osobom prawo do zgłaszania poprawek czy propozycji nowych pytań. Chodzi o to, aby uniknąć wniosków pochopnych, a nie sekować któregokolwiek członka Zgromadzenia czy którekolwiek ugrupowanie zasiadające bądź to w Senacie, bądź w Sejmie. Taka więc była tutaj intencja.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#RyszardGrodzicki">Jest kwestią oceny, czy jest to wielkość właściwa. Być może rzeczywiście byłaby lepsza liczba 5 członków Zgromadzenia. Natomiast miałbym poważne wątpliwości, gdyby pozostawić tutaj przepis, że każdy członek Zgromadzenia może w tym wypadku zgłaszać poprawki, bo konsekwencje tego mogłyby być dosyć niespodziewane. Nie mówię, że zawsze złe, czasami mogłyby być zapewne pozytywne, ale większe prawdopodobieństwo złych - jak uczy doświadczenie - byłoby wówczas, gdybyśmy puścili sprawę na tzw. żywioł.</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#RyszardGrodzicki">I wreszcie obiekcje pana posła Kamińskiego, który mówił bardzo dużo na temat braku czasu na przygotowanie poprawek. Komisja Regulaminowa Zgromadzenia - jak mówiłem - powołała 3-osobowy zespół do przygotowania projektu tego regulaminu. W skład tego zespołu wchodzili pan poseł Kamiński, pan senator Karaś i ja. Tak się złożyło, że pan poseł Kamiński był chory i rzeczywiście nie brał udziału w pracy zespołu, ale przysyłał swojego przedstawiciela. Był więc poinformowany o trybie prac i stopniu ich zaawansowania. Trudno powiedzieć, by nie znał treści tego regulaminu, nawet jeszcze przed Komisją Regulaminową Zgromadzenia. I - jak sądzę - został także dochowany termin 7-dniowy, o którym mówi regulamin Zgromadzenia, gdy chodzi o przedłożenie członkom Zgromadzenia treści proponowanych uchwał. Każdy członek Zgromadzenia miał więc te 7 dni na przemyślenie ewentualnych poprawek i przyjście tutaj, na salę, z konkretnymi propozycjami redakcji, spisanymi już wcześniej - tak aby nie wymyślać ich na sali. Jeśli więc słyszę, że dopiero teraz się redaguje takie poprawki, to mam wrażenie, że są one redagowane ad hoc i, jak uczy nasze legislacyjne doświadczenie, tego typu poprawki zazwyczaj rodzą przykre skutki. Taką refleksją chciałbym to swoje wystąpienie zakończyć. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#MarszalekSenatu">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#LudwikTurko">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#LudwikTurko">(Poseł Janusz Szymański: Wysokie Izby lub Zgromadzenie.)</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#LudwikTurko">Wysokie Zgromadzenie! Tak, może tak być. Pan senator Działocha omawiając kwestię formy wniosku o zarządzenie referendum przeprowadził dosyć szczegółową analizę rozdz. 2 o referendum konstytucyjnym. Otóż, jeżeli przyjrzymy się jednak dokładnie tekstowi art. 11, 12, 13 i 14 tej ustawy, to okaże się, że wnioski, do których dojdziemy, dotyczące formy wniosku o referendum, są odmienne od tych, o których mówił pan senator Działocha. Mianowicie art. 11 stanowi, że referendum konstytucyjne przeprowadza się w całości, zaś na podstawie ustawy o referendum z zastrzeżeniem art. 12, 13 i 14.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#LudwikTurko">Art. 12 mówi o tym, kto ma prawo udziału w referendum. Art. 13 mówi o uprawnieniach prezydenta do zarządzania referendum konstytucyjnego oraz kiedy następuje przyjęcie referendum w konstytucji. Art. 14, który tutaj jest dla nas najbardziej interesujący, mówi, kto ma inicjatywę referendalną. I tu jest mowa o tych 56 członkach Zgromadzenia, Komisji Konstytucyjnej bądź prezydencie Rzeczypospolitej. Ust. 2 tegoż art. 14 mówi, co może być przedmiotem referendum. Zwracam uwagę: mówi o tym, co może być przedmiotem referendum. Dalej jest mowa o sposobie podejmowania uchwały i o formie tej uchwały. Tu zwracam uwagę na ust. 4, gdzie Zgromadzenie Narodowe jest zobowiązane do tego, iż uchwała Zgromadzenia ustala jednocześnie treść pytań lub wariantów rozwiązań. I w końcu ust. 5, który mówi o tym, iż przepisy art. 8 i 9 stosują się odpowiednio. Przepisy art. 8 i 9 mówią znowu o uchwale Sejmu w sprawie przeprowadzenia referendum, natomiast art. 9 mówi o tym, kiedy wynik referendum jest wiążący.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#LudwikTurko">Proszę zwrócić uwagę, że w żadnym momencie nie ma odniesienia do art. 5 ust. 2. Z tego wynika, że na podstawie art. 11 ustawy o referendum, który mówi, że referendum konstytucyjne przeprowadza się na podstawie niniejszej ustawy, art. 5 jest w pełni obowiązujący, a ust. 2 art. 5 stanowi w sposób jednoznaczny: wniosek o zarządzenie referendum powinien określać propozycje pytań lub wariantów rozwiązań w sprawie poddanej pod referendum. Wydaje mi się, że tutaj pole manewru jest bardzo ograniczone. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#MarszalekSenatu">Pan poseł Janusz Szymański, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanuszSzymański">Jedno zdanie tylko. Pan poseł Turko zabrał nam dużo czasu. Śledziłem jego wypowiedź i myślę, że pan poseł Turko nie uczynił jednej rzeczy, mianowicie nie odczytał ust. 1 art. 5, bo ust. 2 ma odniesienie właśnie do tego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JanuszSzymański">Pan poseł Turko dokonał pewnej manipulacji polegającej na tym, że odczytał przepisy, natomiast nie odczytał główki tych przepisów. Myślę, że Zgromadzenie powinno znać przepis art. 5: Sejm może postanowić o poddaniu określonej sprawy pod referendum. Cytowane przepisy art. 5 odnoszą się więc nie do naszego postępowania, ale do postępowania w sprawie podjęcia decyzji o referendum przez Sejm, a Sejm nie rozstrzyga decyzji o referendum przedkonstytucyjnym. Uważam, panie marszałku, że trzeba to stwierdzić, żeby Zgromadzenie nie było wprowadzane w błąd.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JanuszSzymański">(Poseł Ludwik Turko: To inna materia.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardo.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#MarszalekSenatu">Czy pani poseł Irena Lipowicz chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#MarszalekSenatu">Tak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#IrenaLipowicz">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie Narodowe! Nikt z nas nie ośmieliłby się nigdy powiedzieć, że pan poseł Szymański dokonuje manipulacji czytając tylko część zdania, a resztę pomijając. Dlatego sądzę, że to tylko była chęć oszczędzenia czasu Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#IrenaLipowicz">(Głos z sali: Proszę odczytać.)</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#IrenaLipowicz">Proszę uprzejmie: Sejm może postanowić o poddaniu określonej sprawy pod referendum z własnej inicjatywy, a także na wniosek Senatu, Rady Ministrów lub grupy obywateli. W przypadku gdy Sejm nie uwzględni wniosku o przeprowadzenie referendum, marszałek Sejmu informuje o tym wnioskodawcę.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#IrenaLipowicz">Wykładni gramatycznej nie dokonuje się w ten sposób, że się izoluje część sformułowania, lecz trzeba zastanowić się, o czym mówi ten przepis. Ten przepis mówi, że Sejm może poddać sprawę pod referendum z własnej inicjatywy albo na wniosek grupy obywateli.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#IrenaLipowicz">(Poseł Włodzimierz Cimoszewicz: A czego dotyczy cały artykuł, inne ustępy?)</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#IrenaLipowicz">Dotyczy wniosku o zarządzenie referendum...</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#IrenaLipowicz">(Poseł Janusz Szymański: A następne ustępy?)</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#IrenaLipowicz">Przepraszam, proszę mi pozwolić powiedzieć. Ja też się ucieszyłam, że pan senator Działocha znalazł wyjście z tej sytuacji. Ale przypominam jeszcze raz, że rozumowanie pana senatora Działochy opierało się nie na tym, o czym mówi pan poseł Szymański, ale na tym, że stosuje się tutaj rozdział 2: Referendum konstytucyjne, który mówi, że referendum przeprowadza się na podstawie niniejszej ustawy z zastrzeżeniem tylko art. 12, 13 i 14. Skoro nigdzie nie ma tam treści wniosku, a rozdział 1... panie marszałku, proszę spojrzeć, rozdział 1 nosi tytuł: Zasady ogólne ustawy. Gdyby więc rzeczywiście to było, byłoby to wyjście z sytuacji. Proszę państwa, to nie jest kwestia interesu politycznego. Kompromitacja, jeżeli referendum zostanie źle przeprowadzone, dotyczyć będzie całego parlamentu i nikt się nie będzie mógł od tego uchylić. Nic by mnie bardziej nie ucieszyło niż to, że w rozdziale 2 jest coś o treści wniosku, ale ust. 2 art. 14, o którym mówił pan senator Działocha, dotyczy tego, co jest przedmiotem referendum, a nie co jest treścią wniosku. I tylko o tym chciałam powiedzieć. Myślę, panie pośle, że możemy dalej dyskutować, to jest bardzo interesująca dyskusja prawnicza, będziemy ją mogli kontynuować w komisji. Państwo wyraziliście swoje zdanie. Ale bardzo bym prosiła, ponieważ dokonujemy tej interpretacji z dobrą wolą... Ja panu manipulacji nie zarzucam, a pan w odniesieniu do mojego kolegi, który z dobrą wolą to przedstawił, mówi o manipulacji...</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#IrenaLipowicz">(Poseł Janusz Szymański: To może niech kolega powie.)</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#IrenaLipowicz">...jeżeli więc pan będzie w tym tonie ze mną dyskutował, to ja po prostu nie zabiorę głosu, bo to obniża powagę zgromadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#MarszalekSenatu">Panie pośle, myślę, że wszyscy mamy dobrą wolę, przerwijmy więc tę dyskusję, przenieśmy ją do komisji.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#MarszalekSenatu">(Poseł Janusz Szymański: Sprostowanie, panie marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#MarszalekSenatu">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Myślę, że przepisy należy interpretować wedle ustalonych reguł. Są zasady ogólne, które odnoszą się do przepisania tych reguł dla referendum, i one dotyczą sytuacji, które powszechnie występują. To znaczy, że albo decyzje o referendum podejmuje prezydent za zgodą Senatu, albo Sejm z własnej inicjatywy w drodze uchwały. Natomiast referendum konstytucyjne jest szczególnym rodzajem referendum i do unormowania tej instytucji odnosi się rozdział 2: Referendum konstytucyjne. Ten rozdział przypisuje właśnie specyfikę tej instytucji. W związku z tym to, co przedstawił pan poseł Turko - mówię to odpowiedzialnie - jest po prostu nadużyciem prawa. I podtrzymuję to. Natomiast boli mnie ten ton argumentacji, którego użyła pani poseł Lipowicz .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MarszalekSenatu">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#MarszalekSenatu">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#MarszalekSenatu">W związku z tym, że w dyskusji zgłoszono poprawki, proponuję, aby skierować projekt uchwały w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej do Komisji Regulaminowej Zgromadzenia Narodowego, powołanej w dniu 22 grudnia 1995 r., w celu przedstawienia sprawozdania o zgłoszonych poprawkach w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#MarszalekSenatu">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#MarszalekSenatu">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#MarszalekSenatu">Zarządzam przerwę do godz. 13 min 15.</u>
          <u xml:id="u-61.6" who="#MarszalekSenatu">Proszę bardzo o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PiotrMiszczuk">Posiedzenie Komisji Regulaminowej Zgromadzenia Narodowego odbędzie się bezpośrednio po zarządzeniu przerwy w sali obrad plenarnych Senatu.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PiotrMiszczuk">Posiedzenia Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej odbędzie się bezpośrednio po zarządzeniu przerwy w sali kolumnowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 11 min 10 do godz. 13 min 13 )</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MarszalekSenatu">Szanowni Państwo! Wobec tego, że Komisja Regulaminowa dopiero w tej chwili skończyła pracę, a niezbędny jest druk dokumentów, przedłużam przerwę do godziny 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 13 min 15 do godz. 15 min 02)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarszalekSejmu">Panie i Panowie! Z przykrością zawiadamiam, że ze względów związanych z pracą Komisji Regulaminowej Zgromadzenia Narodowego do chwili obecnej nie można było wydrukować sprawozdania, w związku z tym będzie dalsza zwłoka we wznowieniu obrad, o pół godziny, czyli rozpoczniemy obrady o godz. 15.30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 15 min 05 do godz. 15 min 35)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarszalekSejmu">Proszę o zajmowanie miejsc.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#MarszalekSejmu">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#MarszalekSejmu">Kontynuujemy rozpatrywanie punktu 1 porządku dziennego: Projekt uchwały w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#MarszalekSejmu">Przypominam, że w drugim czytaniu projektu uchwały zgłoszono poprawki.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#MarszalekSejmu">W związku z tym Zgromadzenie Narodowe skierowało projekt uchwały do Komisji Regulaminowej w celu rozpatrzenia zgłoszonych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#MarszalekSejmu">Sprawozdanie komisji zostało doręczone w druku nr 13.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#MarszalekSejmu">O zabranie głosu proszę sprawozdawcę komisji pana posła Ryszarda Grodzickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RyszardGrodzicki">Panie Marszałku! Wysokie Zgromadzenie! Komisja Regulaminowa Zgromadzenia Narodowego usystematyzowała zgłoszone w trakcie dyskusji poprawki i w głosowaniu rekomenduje Zgromadzeniu ich przyjęcie bądź odrzucenie. Muszę powiedzieć, że w trakcie obrad komisji niektórzy wnioskodawcy, biorąc pod uwagę przebieg dyskusji, wycofywali swoje wnioski. Tak więc liczba zgłoszonych poprawek zredukowała się do 12.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#RyszardGrodzicki">Zgłoszone poprawki można w praktyce...</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#RyszardGrodzicki">(Grupa młodzieży zrzuca z galerii ulotki)</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#RyszardGrodzicki">(Okrzyki na galerii: Do Moskwy, agenci!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarszalekSejmu">Proszę Straż Marszałkowską o przywrócenie porządku.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#MarszalekSejmu">(Okrzyki na galerii: SLD - KGB!) (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#MarszalekSejmu">(Okrzyki na galerii: Gdzie wasz honor! Precz z komuną!)</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#MarszalekSejmu">(Głos z sali: Trzeba zmienić Kancelarię Sejmu...)</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#MarszalekSejmu">Panie i Panowie! Zanim zaczniemy zmieniać Kancelarię, to najpierw wyjaśnijmy okoliczności.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#MarszalekSejmu">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#RyszardGrodzicki">Jak mówiłem, zgłoszone w trakcie drugiego czytania poprawki można pogrupować w kilka pakietów. Niewątpliwie do pierwszego pakietu należy zaliczyć poprawkę do art. 19a ust. 2 nadającą mu nowe brzmienie. To nowe brzmienie związane jest z problemem, jaki występuje w aktach prawnych, które regulują sposób dochodzenia do uchwały o przeprowadzeniu referendum. W poprawce proponuje się pogodzenie treści art. 14 ust. 2 ustawy o referendum z brzmieniem innych przepisów tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#RyszardGrodzicki">Druga grupa poprawek związana jest z problemem, który występuje w kilku miejscach projektowanej zmiany. Dotyczy to art.19d, a w związku z tym także art. 19c i niektórych fragmentów art. 19e i 19f. Istotą tych poprawek była rezygnacja z instytucji jednego czytania projektu uchwały o zarządzeniu referendum i odejście tym samym od koncepcji powoływania zespołu roboczego, który miałby pracować nad taką poprawką. W efekcie po dyskusji komisja proponuje tę grupę poprawek, oznaczonych numerami 2, 3, 4 i 7, przyjąć. Przyjęcie tej zmiany spowoduje dość istotne przemodelowanie treści tego rozdziału, zmianę numeracji artykułów. W konsekwencji - w wypadku przyjęcia tej grupy poprawek - będziemy pracować nad projektem uchwały o zarządzeniu tzw. referendum cząstkowego w dwóch czytaniach.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#RyszardGrodzicki">Kolejna poprawka oznaczona nr 5 dotyczy art. 19e ust. 2 i ma na celu wprowadzenie takiego przepisu, który by dopuszczał możliwość... (Gwar na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarszalekSejmu">Panie Pośle! Proszę Państwa! Jeżeli uważamy, że to uzasadnienie jest niepotrzebne, to ja podziękuję panu posłowi, bo to nie ma sensu, żeby pan poseł mówił jedno, a my coś innego, tak że zdecydujmy się.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#MarszalekSejmu">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RyszardGrodzicki">Poprawka zmierzała do tego, aby Zgromadzenie mogło zwrócić wniosek wnioskodawcy w celu usunięcia wad formalnych. Komisja rekomenduje odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#RyszardGrodzicki">Kolejna poprawka zawiera uzupełnienie przepisów w art. 19f poprzez dodanie normy mówiącej o tym, iż komisja może również przedstawić propozycję odrzucenia wniosku o zarządzenie referendum i tę poprawkę komisja rekomenduje Zgromadzeniu przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#RyszardGrodzicki">O poprawce nr 7 już mówiłem. Kolejna poprawka dotyczy art. 19g - jest w jednym pakiecie z poprawką nr 9 i zmierza do skreślenia drugiego zdania w tym artykule. Dotychczasowa regulacja przewiduje możliwość przystąpienia do drugiego czytania niezwłocznie po doręczeniu członkom Zgromadzenia druku ze sprawozdaniem Komisji Konstytucyjnej. W poprawce wnioskodawca proponuje wykreślenie drugiego zdania w tym artykule i tym samym rezygnację z tej możliwości. Komisja rekomenduje odrzucenie tego wniosku i przychylenie się do poprawki nr 9, w której także proponuje się skreślenie zdania drugiego w art. 19g, ale jednocześnie zawiera ona propozycję uzupełnienia zdania pierwszego o zwrot: chyba że Zgromadzenie Narodowe postanowi inaczej. Pojawia się więc tutaj nowa jakość merytoryczna, to już nie marszałek Sejmu decydowałby o przeprowadzeniu niezwłocznie drugiego czytania, a całe Zgromadzenie. I tę poprawkę nr 9 komisja rekomenduje Zgromadzeniu przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#RyszardGrodzicki">Kolejna grupa poprawek związana jest z art. 19h, a dokładniej z treścią jego ust. 2. Dotychczasowa treść ust. 2 nawiązuje do art. 19d, który w innej poprawce, wcześniej już omawianej, proponowany jest do skreślenia. W wypadku gdyby nie doszło do przyjęcia poprawki nr 3, to poprawki nr 10 i 11 byłyby bezzasadne. W wypadku jej przyjęcia Zgromadzenie stanie przed problemem rozstrzygnięcia, czy będzie chciało przyjąć poprawkę oznaczoną nr 10 czy 11. W poprawce nr 10 autor wnosi, aby poprawki do projektu uchwały o zarządzeniu referendum mógł zgłaszać każdy członek Zgromadzenia Narodowego. W poprawce nr 11 autor proponuje, aby taką poprawkę mogła zgłosić grupa co najmniej 5 członków Zgromadzenia Narodowego i jest to problem wyboru, przed jakim staje Zgromadzenie.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#RyszardGrodzicki">Komisja w wyniku głosowania rekomenduje przyjęcie poprawki nr 10 i odrzucenie poprawki nr 11.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#RyszardGrodzicki">Poprawka nr 12 będzie zasadna tylko wtedy, gdy Zgromadzenie odrzuci poprawkę nr 3. Wówczas art. 19h ust. 2 pozostanie w takim brzmieniu jak dotychczas. Poprawka ma charakter językowy.</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#RyszardGrodzicki">To tyle o pracy komisji i wnioskach, które komisja rekomenduje Wysokiemu Zgromadzeniu. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#MarszalekSejmu">Przechodzimy zatem do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#MarszalekSejmu">W poprawce nr 1 do art. 19a wnioskodawca w nowym brzmieniu ust. 2 proponuje, aby wniosek o referendum określał:</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#MarszalekSejmu">- przedmiot referendum zgodnie z art. 14 ust. 2 ustawy o referendum</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#MarszalekSejmu">albo</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#MarszalekSejmu">- propozycje pytań lub wariantów rozwiązań w sprawach będących przedmiotem referendum.</u>
          <u xml:id="u-74.6" who="#MarszalekSejmu">Komisja proponowała w tym przepisie, aby wniosek określał propozycje pytań lub wariantów rozwiązań w sprawach poddawanych pod referendum.</u>
          <u xml:id="u-74.7" who="#MarszalekSejmu">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-74.8" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.9" who="#MarszalekSejmu">Kto z członków Zgromadzenia Narodowego jest za przyjęciem poprawki do art. 19a ust. 2, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.10" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.11" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.12" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 319 członków Zgromadzenia Narodowego. Za przyjęciem poprawki głosowało 254 członków, przeciw - 65, wstrzymujących się nie było.</u>
          <u xml:id="u-74.13" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe poprawkę do art. 19a ust. 2 przyjęło.</u>
          <u xml:id="u-74.14" who="#MarszalekSejmu">W poprawce nr 2 do art. 19c wnioskodawca proponuje, aby skreślić ust. 2. Przepis ten dopuszcza możliwość rozpatrzenia wniosku o zarządzenie referendum w jednym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-74.15" who="#MarszalekSejmu">Konsekwencją przyjęcia tej poprawki będzie odpowiednia zmiana w art. 19c ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-74.16" who="#MarszalekSejmu">Łącznie z tą poprawką będziemy głosować nad poprawkami: nr 3, polegającą na skreśleniu art. 19d, nr 4 do art. 19e ust. 1 oraz nr 7 do art. 19f ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-74.17" who="#MarszalekSejmu">Komisja wnosi o przyjęcie tych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-74.18" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.19" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za przyjęciem poprawek: do art. 19c, polegającej na skreśleniu art. 19d oraz do art. 19e i 19f, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.20" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.21" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.22" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 322 członków Zgromadzenia Narodowego. Za przyjęciem poprawek głosowało 319 członków, głosów przeciwnych nie było, 3 członków wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.23" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe poprawki: do art. 19c, polegającą na skreśleniu art. 19d oraz do art. 19e i 19f przyjęło.</u>
          <u xml:id="u-74.24" who="#MarszalekSejmu">W poprawce nr 5 do art. 19e ust. 2 wnioskodawca proponuje, aby pierwsze czytanie wniosku o zarządzenie referendum mogło się skończyć również zwróceniem wniosku podmiotowi wnoszącemu celem usunięcia wad formalnych.</u>
          <u xml:id="u-74.25" who="#MarszalekSejmu">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-74.26" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za przyjęciem poprawki do art. 19e ust. 2, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.27" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.28" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.29" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 320 członków Zgromadzenia Narodowego. Za przyjęciem poprawki głosowało 17 członków, przeciw - 292, 11 członków wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.30" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe poprawkę do art. 19e ust. 2 odrzuciło.</u>
          <u xml:id="u-74.31" who="#MarszalekSejmu">W poprawce nr 6 do art. 19f ust. 1 wnioskodawca proponuje, aby Komisja Konstytucyjna mogła również przedstawić propozycję odrzucenia wniosku o zarządzenie referendum, a nie, jak proponowała Komisja Regulaminowa, wnosić o odrzucenie wniosku o zarządzenie referendum.</u>
          <u xml:id="u-74.32" who="#MarszalekSejmu">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-74.33" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za przyjęciem poprawki do art. 19f ust. 1, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.34" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.35" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.36" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 320 członków. Za przyjęciem poprawki głosowało 316 członków, przeciw - 2, 2 członków wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.37" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe poprawkę do art. 19f ust. 1 przyjęło.</u>
          <u xml:id="u-74.38" who="#MarszalekSejmu">W poprawce nr 8 do art. 19g wnioskodawca proponuje, aby skreślić zdanie drugie, dopuszczające możliwość przeprowadzenia drugiego czytania niezwłocznie po doręczeniu członkom Zgromadzenia Narodowego druku sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-74.39" who="#MarszalekSejmu">Przyjęcie tej poprawki spowoduje bezprzedmiotowość poprawki nr 9.</u>
          <u xml:id="u-74.40" who="#MarszalekSejmu">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-74.41" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.42" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za przyjęciem poprawki nr 8 do art. 19g, polegającej na skreśleniu zdania drugiego, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.43" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.44" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.45" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 328 członków Zgromadzenia Narodowego. Za przyjęciem poprawki głosowało 68 członków, przeciw - 257, 3 członków wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.46" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe poprawkę nr 8 do art. 19g, polegającą na skreśleniu zdania drugiego, odrzuciło.</u>
          <u xml:id="u-74.47" who="#MarszalekSejmu">W poprawce nr 9 w nowym brzmieniu art. 19g wnioskodawca proponuje, aby drugie czytanie odbywało się nie wcześniej niż trzeciego dnia od doręczenia członkom Zgromadzenia Narodowego sprawozdania, chyba że Zgromadzenie Narodowe postanowi inaczej.</u>
          <u xml:id="u-74.48" who="#MarszalekSejmu">Komisja proponowała, aby upoważnić marszałka Sejmu do zarządzenia drugiego czytania bezzwłocznie po doręczeniu sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-74.49" who="#MarszalekSejmu">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-74.50" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za przyjęciem poprawki nr 9 do art. 19g, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.51" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.52" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.53" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 330 członków Zgromadzenia Narodowego. Za przyjęciem poprawki głosowało 329 członków, przeciw - 1, nikt nie wstrzymał się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.54" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe poprawkę nr 9 do art. 19g przyjęło.</u>
          <u xml:id="u-74.55" who="#MarszalekSejmu">Do art. 19h zgłoszono 3 poprawki.</u>
          <u xml:id="u-74.56" who="#MarszalekSejmu">W poprawce nr 10 do art. 19h wnioskodawca w nowym brzmieniu ust. 2 i w dodanych ust. 3 i 4 proponuje, aby:</u>
          <u xml:id="u-74.57" who="#MarszalekSejmu">- poprawki mógł zgłaszać każdy członek Zgromadzenia Narodowego,</u>
          <u xml:id="u-74.58" who="#MarszalekSejmu">- poprawki były zgłaszane na piśmie z uwzględnieniem konsekwencji przyjęcia poprawki dla innych przepisów projektu,</u>
          <u xml:id="u-74.59" who="#MarszalekSejmu">- Komisja Konstytucyjna rozpatrywała i przedstawiała je Zgromadzeniu Narodowemu.</u>
          <u xml:id="u-74.60" who="#MarszalekSejmu">Przyjęcie tej poprawki spowoduje bezprzedmiotowość poprawek nr 11 i 12.</u>
          <u xml:id="u-74.61" who="#MarszalekSejmu">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-74.62" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za przyjęciem poprawki do art. 19h, polegającej na nadaniu nowego brzmienia ust. 2 i dodaniu nowych ust. 3 i 4, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.63" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.64" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.65" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 330 członków Zgromadzenia Narodowego. Za przyjęciem poprawki głosowało 249 członków, przeciw - 71, 10 członków wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.66" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe poprawkę do art. 19h, polegającą na nadaniu nowego brzmienia ust. 2 i dodaniu nowych ust. 3 i 4, przyjęło.</u>
          <u xml:id="u-74.67" who="#MarszalekSejmu">Obecnie przystępujemy do głosowania nad całością projektu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-74.68" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w brzmieniu proponowanym w druku nr 13, wraz z przyjętymi poprawkami, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.69" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.70" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.71" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 332 członków Zgromadzenia Narodowego. Za przyjęciem projektu uchwały głosowało 270 członków, przeciw - 5, 57 członków wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.72" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe podjęło uchwałę w sprawie zmiany uchwały Zgromadzenia Narodowego regulamin Zgromadzenia Narodowego dla uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-74.73" who="#MarszalekSejmu">Przypominam, że uchwała ta weszła w życie z chwilą jej podjęcia.</u>
          <u xml:id="u-74.74" who="#MarszalekSejmu">Panie i Panowie! Informuję, że grupa członków Zgromadzenia Narodowego przedstawiła wniosek o zarządzenie przerwy w posiedzeniu Zgromadzenia.</u>
          <u xml:id="u-74.75" who="#MarszalekSejmu">Obecnie odczytam ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-74.76" who="#MarszalekSejmu">Biorąc pod uwagę niezbędność stworzenia odpowiednich warunków dla spokojnej, racjonalnej dyskusji nad niezwykle ważną i złożoną kwestią wstępnego referendum konstytucyjnego, a także konieczność przeprowadzenia dodatkowych prac studyjnych, niżej podpisani członkowie Zgromadzenia Narodowego wnoszą o zarządzenie przerwy w obradach. Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego określi moment wznowienia obrad.</u>
          <u xml:id="u-74.77" who="#MarszalekSejmu">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu w tej sprawie, będę uważał, że Zgromadzenie Narodowe akceptuje ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-74.78" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Janusz Szymański: Panie marszałku, zgłaszam sprzeciw.)</u>
          <u xml:id="u-74.79" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-74.80" who="#MarszalekSejmu">Przystępujemy zatem do głosowania nad wnioskiem grupy członków Zgromadzenia Narodowego o zarządzenie przerwy w obradach Zgromadzeniu Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-74.81" who="#MarszalekSejmu">Kto jest za zarządzeniem przerwy w obradach Zgromadzenia Narodowego, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-74.82" who="#MarszalekSejmu">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-74.83" who="#MarszalekSejmu">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-74.84" who="#MarszalekSejmu">W głosowaniu wzięło udział 330 członków Zgromadzenia Narodowego. Za przyjęciem wniosku o odroczenie obrad Zgromadzenia Narodowego głosowało 270 członków, przeciw - 39, 21 wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.85" who="#MarszalekSejmu">Stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe zaakceptowało wniosek o zarządzenie przerwy w obradach Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-74.86" who="#MarszalekSejmu">(Poseł Krzysztof Kamiński: Panie marszałku, czy można prosić o informację?)</u>
          <u xml:id="u-74.87" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#KrzysztofKamiński">Panie marszałku, przepraszam, chciałbym tylko zapytać: Czy w związku z tym, że nie odroczono, a przerwano posiedzenie Zgromadzenia, do momentu wznowienia obrad, tej drugiej części, nie będzie zwoływany Sejm?(Poruszenie na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarszalekSejmu">Słucham?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KrzysztofKamiński">Czy w czasie przerwy w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego mogą obradować dwie Izby - Sejm albo Senat, czy też nie mogą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MarszalekSejmu">Oczywiście, że mogą. Przecież to nie ma żadnego związku, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#MarszalekSejmu">Zgromadzenie Narodowe jest zwoływane w określonych przypadkach, wymienionych w konstytucji. Tu nie ma zależności.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#MarszalekSejmu">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Tak rozumiem treść tego wniosku i uznanie go przez Wysokie Zgromadzenie, że w gestii pana marszałka leży w tej chwili wyznaczenie terminu drugiej części tego posiedzenia. Pragnę zapytać: Kiedy pan marszałek widziałby możliwość zwołania drugiej części obrad Zgromadzenia Narodowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MarszalekSejmu">Panie pośle, przed chwilą zapadła decyzja, na podstawie której zostałem upoważniony do wyznaczenia terminu. Mam zwyczaj zastanawiania się, analizowania terminarza posiedzeń Sejmu, celowości ich zwoływania itd. W związku z tym, panie pośle, o terminie planowanych obrad Zgromadzenia poinformuję. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#MarszalekSejmu">Zarządzam przerwę w obradach Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#MarszalekSejmu">(Senator Piotr Miszczuk: Komunikaty.)</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#MarszalekSejmu">Przepraszam bardzo, komunikaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PiotrMiszczuk">Zebranie Klubu Parlamentarnego Unii Wolności odbędzie się o godz. 16 w sali nr 106.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 15 min 58)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>