text_structure.xml 138 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy ktoś z państwa ma uwagi lub propozycje dotyczące porządku dzisiejszego posiedzenia? Nie ma uwag. Wobec tego mogę stwierdzić, że Komisja zaakceptowała proponowany porządek obrad, a mając na względzie ograniczony czas naszego dzisiejszego posiedzenia, prosiłbym państwa o przedstawianie konkretnych uwag i propozycji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselStanislawKalemba">Prezydium Komisji ma świadomość, że materiały dotyczące dzisiejszego posiedzenia dotarły do państwa tuż przed rozpoczęciem obrad, ale proszę, aby wzięli państwo pod uwagę fakt, że decyzję o jego zwołaniu podjęliśmy zaledwie tydzień temu. Mając świadomość, że dysponujemy ograniczonym  czasem, bardzo proszę pana ministra Soskę, o przedstawienie zarówno stanu przygotowania do skupu zbóż i rzepaku, jak i panującej aktualnie na tym rynku sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Ponieważ temat skupu produktów rolnych oraz działań interwencyjnych, jakie będą podejmowane na rynku zbóż był już w tym roku kilkakrotnie przedmiotem obrad Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, pozwolą państwo, że na wstępie omówię aktualną sytuację panującą na rynku zbóż oraz przewidywane ceny, po czym oddam głos prezesowi Agencji Rynku Rolnego, panu Gutowskiemu, który zapozna państwa z działaniami interwencyjnymi, które Agencja zamierza podjąć w tym roku na rynku zbóż.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">W dniu 14 czerwca br. w magazynach PZZ znajdowało się 534 tys. ton zbóż, w tym 379 tys. ton pszenicy, a więc dwukrotnie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, z tym, że należy pamiętać, iż wielkość zapasów zgromadzonych przez PZZ w 1996 r. była najniższa w całej dekadzie lat dziewięćdziesiątych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Oceniamy, że zapasy zbóż w końcu bieżącego roku gospodarczego, a więc przed rozpoczęciem tegorocznych żniw, będą wynosiły około 4-5 mln ton, a więc będą one również dwukrotnie wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Na pewno zainteresuje państwa fakt, że od połowy lutego br. przedsiębiorstwa PZZ systematycznie zmniejszają zakupy ziarna, a z informacji opublikowanych przez GUS wynika, że od lipca 1996 r. do końca kwietnia 1997 r. skupiono 3 mln 600 tys. ton zbóż, w tym 2 mln 200 tys. ton pszenicy oraz 700 tys. ton żyta, a więc o 11,4% zbóż mniej niż w analogicznym okresie ub. roku, w tym pszenicy o 12%, a żyta aż o 30% mniej. Liczby te oznaczają, że zrealizowany dotychczas skup stanowi 14,5% zbiorów zbóż w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Z orientacyjnych danych głównego inspektora Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin wynika, że od lipca ubiegłego roku do końca maja bieżącego roku sprowadzono do Polski około 3 mln 400 tys. ton zbóż, w tym 2,1 mln ton pszenicy. Przewiduje się, że do końca bieżącego sezonu sprowadzonych zostanie jeszcze około 100 tys. ton. Oznacza to, że w sezonie 1996/1997 import zbóż może osiągnąć poziom 3,5 mln ton.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">W celu ograniczenia intensywności napływu importowanych zbóż do Polski, rząd podjął decyzję o częściowym przywróceniu opłat celnych na zboża na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 stycznia 1997 r., zmieniającego rozporządzenie w sprawie zawieszenia pobierania opłat celnych od niektórych towarów. Chciałbym przypomnieć, że do końca czerwca br. stawka celna na importowane zboża będzie wynosiła 10%, z tym, że nie obejmuje ona importowanej pszenicy twardej i kukurydzy.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Wprowadzenie 10% stawki celnej wpłynęło w bardzo wyraźny sposób na ograniczenie skali importu zbóż, o czym świadczy chociażby fakt, że w maju br. sprowadzono z zagranicy zaledwie 70 tys. ton zbóż, w tym 13 tys. ton pszenicy konsumpcyjnej, podczas gdy w grudniu ub. roku sprowadzono 750 tys. ton, a w styczniu br. 354 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">W celu ograniczenia dużego napływu importowanego jęczmienia w dniu 1 czerwca br. przywrócono 20% stawkę celną. Dokonując podsumowania przedstawionych przed chwilą danych można stwierdzić, że w bieżącym sezonie zasoby zbóż ogółem, a więc produkcja, zapasy i zrealizowany import, będą tylko o 1 mln ton, a więc o 3,3% większe niż w sezonie 1995/1996, podczas  gdy zużycie zbóż może być o 1,7 mln ton, a więc o 6,3% mniejsze niż we wspomnianym przed chwilą okresie. Taki układ czynników podażowo popytowych prowadzi do zwiększenia zapasów.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Ocenia się, że do końca pierwszego półrocza 1997 r. łączne zapasy zbóż, a więc zapasy zgromadzone przez rolników, przetwórców i handlowców oraz rezerwy państwowe, wyniosą około 4-5,5 mln ton, a więc będą dwukrotnie wyższe niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. Relatywnie wysoki w porównaniu do ubiegłego roku poziom zapasów pozwoli na skuteczną stabilizację rynku w przypadku słabych zbiorów 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Z informacji przygotowanej przez Główny Urząd Statystyczny w końcu marca br. wynika, że zbożami ozimymi obsiano w 1996 r. nieco mniejszą powierzchnię niż przed rokiem, w tym pszenicą blisko 2 mln ha, a więc o 1% mniej niż w roku 1995, żytem - 24 mln ha, a więc o 1% mniej niż w 1995 r., pszenżytem - 600 tys. ha, więc o 0,6% mniej niż w 1995 r., jęczmieniem 200 tys. ha, a więc o 3% mniej niż w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Ponieważ ze względu na opóźniony wysiew stan niektórych upraw przed nadejściem zimy był nieco gorszy niż w analogicznym okresie  ubiegłego roku, niekorzystne dla zimujących roślin warunki, jakie wystąpiły w czasie ostatniej zimy, spowodowały poważne straty w zasiewach zbóż ozimych. Wielkość tych strat jest jednak zróżnicowana zarówno w przypadku poszczególnych gatunków, jak i regionów kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Z informacji przedstawionych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że straty w zasiewach pszenicy i jęczmienia mogą być nawet od 10 do 15% większe niż w sezonie 1995/1996. Szczególnie duże straty spowodowane ostrą zimą odnotowano w rejonach centralnej i południowo zachodniej części Polski, gdzie brak pokrywy śnieżnej w okresie silnych mrozów spowodował wymarznięcie roślin. Ponieważ siewy zbóż jarych rozpoczęto w końcu marca jedynie na obszarach zachodnich, określenie w tej chwili wysokości zbiorów zbóż w 1997 r. jest niezmiernie trudne. Można jedynie przypomnieć, że nie uległa zmniejszeniu powierzchnia zasiewów zbóż jarych, których plony zapowiadają się zadowalająco, z tym, że należy pamiętać, że są to zboża przeznaczone na pasze. Myślę, że dwukrotnie większe zapasy zbóż mogą znacznie złagodzić niekorzystne skutki ostrej zimy.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Przy okazji chciałbym państwu przypomnieć, że jeszcze większe niż w tym roku zapasy zbóż zgromadziliśmy w sezonie 1994/1995, a więc można stwierdzić, że aktualna sytuacja nie jest zjawiskiem wyjątkowym.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym obecnie omówić kwestię cen zbóż. Otóż od listopada ubiegłego roku obserwujemy stały spadek wysokości cen pszenicy oraz lekki wzrost poziomu cen żyta. Istotny wpływ na proces kształtowania poziomu cen funkcjonujących na rynku krajowym miał nie tylko bezcłowy import zbóż, ale również sytuacja panująca na światowych rynkach zbóż, która charakteryzowała się bardzo gwałtownymi wahaniami  poziomu cen. Myślę, że w okresie ostatnich kilkunastu lat nie zdarzyła się jeszcze taka sytuacja, aby zachodni eksperci nie przewidzieli, że ceny pszenicy będą spadały i rosły w granicach 40%. Najwyższą cenę pszenica osiągnęła w marcu i kwietniu ubiegłego roku, kiedy płacono 260 dolarów za 1 tonę, natomiast w IV kwartale ubiegłego roku, a więc w okresie największego spadku kształtowała się ona na poziomie 140 dolarów. Różnica pomiędzy najwyższą i najniższą ceną wynosiła 120 dolarów za 1 tonę.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Sytuacja panująca na rynku światowym miała znaczący wpływ na sytuację panującą na krajowym rynku zbóż, ponieważ odczuwany w pierwszej połowie 1996 r. niedobór zbóż na rynku oraz mokre żniwa wzbudziły nadmierne oczekiwania rolników, którzy uzyskując za wyprodukowaną przez siebie pszenicę ceny na poziomie 250, 260, 270 dolarów za 1 tonę, a więc na światowym poziomie, nie śledzili uważnie  światowego rynku zbóż, na którym nastąpił gwałtowny spadek cen, przeciętnie o 100 dolarów za 1 tonę, który doprowadził do zwiększenia opłacalności importu.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">W pierwszej połowie czerwca br. cena pszenicy konsumpcyjnej na giełdzie w Chicago wynosiła 131-140 dolarów za tonę, a więc była dużo niższa od przeciętnej ceny pszenicy w 1996 r. Przeliczając dolara na złotówki można powiedzieć, że cena 1 kwintala pszenicy kształtuje się na poziomie 430 tys. starych złotych. Cena pszenicy Durum kształtuje się na poziomie 160 dolarów, a więc 520 tys. starych złotych za 1 kwintal.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Cena pszenicy na rynku krajowym w maju br. kształtowała się na poziomie 511 tys. starych złotych, a więc była zbliżona do ceny światowej. Oczywiście cena pszenicy oraz ceny pozostałych zbóż są w bieżącym roku znacznie niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, a różnice w ich wysokości sięgają nawet 20% w zależności od okresu, który przyjmujemy za podstawę dokonywanych porównań. Myślę, że pozytywnym zjawiskiem jest stabilizacja poziomu ceny żyta, a nieznaczne spadki lub wzrosty jej wysokości są prawie niezauważalne. Obecnie przeciętna cena  żyta kształtuje się na poziomie 400 tys. starych zł, a więc jest nieomal taka sama jak w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">Ceny transakcyjne większych partii pszenicy konsumpcyjnej na początku czerwca br. kształtowały się na poziomie 525-575 zł za 1 tonę, natomiast żyta na poziomie 425-500 zł za 1 tonę. Myślę, że warto zaznaczyć, że w systemie giełdowym sprzedano bardzo niewielką ilość zbóż i w związku z tym, wyższa cena, jaką uzyskiwano za dobrej jakości ziarno nie może wpływać na poziom cen zbóż funkcjonujących na targowiskach.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejJacekSoska">W końcu II kwartału br. cena pszenicy kształtowała się na poziomie 530-550 zł za 1 tonę i była niższa niż w czerwcu 1996 r., ale już nie o kilkadziesiąt, a jedynie o 16%. Cena żyta w tym samym momencie kształtowała się na poziomie 410-430 zł za 1 tonę i była o 7% niższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W trzecim kwartale, a więc w okresie żniw kiedy występuje największa podaż i spadek cen zbóż, za wyjątkiem 1996 r., kiedy zanotowano wzrost cen zbóż, zgodnie z przewidywaniami ekspertów Agencji Rynku Rolnego oraz innych instytucji zewnętrznych cena skupu pszenicy powinna kształtować się na poziomie ponad 500 zł za 1 tonę, a żyta na poziomie 400 zł, a więc nie powinna ulec obniżeniu.Na tym stwierdzeniu chciałbym zakończyć informację dotyczącą aktualnych i przewidywanych cen pszenicy i żyta. Czy mam omówić, panie przewodniczący, także ceny rzepaku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselStanislawKalemba">Tak. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Jak państwo wiedzą w ostatnich latach następowały gwałtowne zmiany wielkości plonów osiąganych w uprawie tej rośliny. Przypomnę, że dwa lata temu mieliśmy kłopoty z zagospodarowaniem uzyskanych w kraju plonów, natomiast w ubiegłym i bieżącym roku mamy poważne problemy z pokryciem krajowych potrzeb spowodowane wymarznięciem wielu plantacji. Przewiduje się, że w tym roku plony rzepaku będą kształtowały się na poziomie 430 tys. ton, a więc będą jeszcze niższe niż w ubiegłym roku, gdy tymczasem możliwości produkcyjne funkcjonującego w naszym kraju przemysłu tłuszczowego sięgają 1 mln ton.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Polska, która jeszcze nie tak dawno eksportowała rzepak jest w tej chwili jednym z największych jego importerów w Europie, a może nawet i na świecie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Mówiąc o cenach rzepaku należałoby stwierdzić, że w stosunku do istniejącego niedoboru tej rośliny nie wzrosły one na tyle, aby mogło to wpłynąć na zwiększenie skali jej produkcji. Przewidujemy, że w 1997 r. cena rzepaku niestandaryzowanego kształtowała się będzie na poziomie 750-880 zł za 1 tonę. W przypadku rzepaku spełniającego wszelkie wymogi jego cena powinna osiągnąć 1000 zł za 1 tonę.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Mówię o tym dlatego, że jednym z czynników wpływających na spadek opłacalności produkcji rzepaku, a tym samym na ograniczenie  powierzchni jego zasiewów, jest bardzo wyraźne pogorszenie się relacji ceny rzepaku do ceny pszenicy. Chociaż pszenica jest znacznie łatwiejsza do uprawy, jej ubiegłoroczna wysoka cena spowodowała, że rzepak znalazł się na straconej pozycji w stosunku do innych zbóż, co spowodowało spadek zainteresowania tym kierunkiem produkcji. Spadek cen pszenicy doprowadził do polepszenia relacji ceny pszenicy do ceny rzepaku z 1,48 do 1,77.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Chciałbym przypomnieć, że 31 czerwca kończy się okres, w którym obowiązywała 3% stawka celna i w związku z tym od 1 lipca br. wzrośnie ona do 20%. Wydaje mi się, że już w tej chwili mógłbym zapytać członków Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w jaki sposób można w efektywny sposób wpłynąć na zwiększenie areału upraw, a tym samym skali produkcji tej rośliny w naszym kraju, w sytuacji gdy rolnicy po dwukrotnym wymarznięciu plantacji są zniechęceni do kontynuowania produkcji a nasiona rzepaku sprowadzone z krajów Europy Zachodniej nie spełniły przewidzianych w nich nadziei, ponieważ okazały się mało odporne na złe warunki atmosferyczne. Wprowadzenie 20% stawki celnej spowoduje  wzrost cen krajowego rzepaku, czemu sprzeciwiają się krajowi producenci olejów roślinnych, którzy chcieliby utrzymać konkurencyjne ceny swoich wyrobów. Z drugiej strony, bez wyraźnego wzrostu cen rzepaku, nikt i nic nie zdoła przekonać rolników do zwiększenia powierzchni jego uprawy.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Na zakończenie chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię, a mianowicie finansowanie skupu płodów rolnych w nowym roku gospodarczym 1997/1998. Otóż Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej na podstawie umowy zawartej w 1995 r. powierzyło Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazywanie dopłat do oprocentowania kredytów obrotowych. Jak państwo wiedzą, na tej właśnie podstawie Agencja zawarła z poszczególnymi bankami stosowne umowy, z których wynika, że dopłaty z budżetu państwa do oprocentowania kredytów przeznaczonych na cele rolnicze, w tym także skupu płodów rolnych pozwolą na udzielenie kredytów w wysokości 21 bln starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Chciałbym bardzo wyraźnie stwierdzić, że w chwili obecnej kredyt przeznaczony na skup płodów rolnych można uzyskać w 30 bankach. Mówię o tym w tej chwili, ponieważ chciałbym, aby państwo w momencie, gdy pan prezes Gutowski będzie mówił o planowanych działaniach interwencyjnych Agencji zdawali sobie sprawę, które banki mają możliwość finansowania skupu.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Rozważamy w tej chwili możliwość chociaż w obecnie obowiązujących ramach prawnych nie jest to realne - przedłużenia okresu spłaty kredytu skupowego, wynoszącego 12 miesięcy, bowiem wiele firm, które z niego skorzystały posiada częściowo zapełnione magazyny.Ponieważ dyskusje toczone podczas posiedzeń Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej odbijają się szerokim echem wśród rolników, chciałbym prosić, aby powstrzymali się państwo od negatywnych ocen tegorocznego skupu zbóż jeszcze przed jego rozpoczęciem, ponieważ jeszcze nikt nie wie w jaki sposób będą przebiegały tegoroczne żniwa i jakie przyniosą plony. Proszę pana prezesa Gutowskiego o przedstawienie informacji dotyczącej działań interwencyjnych Agencji Rynku Rolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Chciałbym państwa poinformować, że Rada Ministrów na mocy uchwały nr 25/97 zatwierdziła roczny program działań interwencyjnych Agencji Rynku Rolnego, z którego wynika, że minimalna cena 1 tony pszenicy będzie wynosiła 460 zł, natomiast 1 tony żyta - 320 zł. Ponieważ Rada Ministrów zezwoliła jednocześnie prezesowi Agencji Rynku Rolnego na podniesienie o 15% cen interwencyjnych skupu zbóż, ustaliliśmy, że cena interwencyjna skupu pszenicy będzie wynosiła 530 zł za 1 tonę, a żyta - 370 zł za 1 tonę. Oczywiście cena, o której mówimy dotyczy zbóż spełniających określone parametry jakościowe właściwe dla zbóż konsumpcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Biorąc pod uwagę sytuację panującą obecnie na rynku zbóż przypuszczamy, że w bieżącym roku konieczne będzie podjęcie działań interwencyjnych, które podobnie jak w latach poprzednich będą realizowane w czterech podstawowych formach.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Po pierwsze - będzie to zakup zboża na zapasy operacyjne, w trakcie którego stosowane będą ceny interwencyjne. Chciałbym przypomnieć, że ta forma interwencji wynika niejako z programu działań antyinflacyjnych rządu, który uznał, że aby Agencja mogła skutecznie oddziaływać na rynek zbóż w okresach ich niskiej podaży, musi posiadać odpowiedni zapas interwencyjny. W związku z tym w programie działań interwencyjnych zapisano, iż Agencja będzie mogła zakupić na zapasy interwencyjne około 200 tys. ton pszenicy konsumpcyjnej oraz 65 tys. ton żyta za środki pozostające w dyspozycji Agencji.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Drugą formą interwencji będzie tzw. system magazynów autoryzowanych. Skup zboża w tym systemie będzie realizowany samodzielnie przez podmioty dysponujące odpowiednimi pomieszczeniami magazynowymi, które podpiszą z Agencją stosowne umowy. Podmioty te będą skupowały zboża korzystając z kredytów preferencyjnych poręczonych ewentualnie przez Agencję Rynku Rolnego, a w trakcie skupu będą stosowały ceny interwencyjne. W przypadku, gdy podmiot działający w tym systemie będzie stosował inną cenę - tak jak to miało miejsce w roku ubiegłym, kiedy podmioty prowadzące skup stosowały ceny wyższe od cen interwencyjnych - umowa zawarta z Agencją automatycznie ulegnie  rozwiązaniu.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">W zawartej umowie Agencja zobowiąże podmiot zajmujący się skupem do tego, aby przez okres 3 miesięcy od dnia zakończenia skupu nie sprzedawał skupionego zboża, pozostawiając sobie jednocześnie prawo pierwokupu 30% zgromadzonego ziarna. Tego rodzaju zapis daje nam gwarancję, że w przypadku skupienia bardzo małej ilości zbóż  Agencja będzie mogła wykupić od tych podmiotów zgromadzone przez nie zboże, a tym samym zachowa możliwość interwencji w sytuacji niedoboru zboża na rynku.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Chciałbym państwa poinformować, że już rozpoczęliśmy proces podpisywania umów z podmiotami, które będą działały w systemie magazynów autoryzowanych. Planujemy, że w sumie podpiszemy około 400 umów na skup około 1 mln ton. Pragnę oświadczyć, że chociaż tego rodzaju umowę podpiszemy z każdym podmiotem, który spełni odpowiednie wymogi magazynowe, to jednak nie każdemu z tych podmiotów udzielimy poręczenia zaciągniętego przez nie w banku kredytu skupowego, ponieważ będziemy wymagali, aby każdy z tych podmiotów posiadał odpowiednią zdolność kredytową potwierdzoną przez bank, który będzie chciał udzielić mu kredytu.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Oczywiście, w przypadku obydwu wymienionych przed chwilą form, zakup zboża będzie dokonywany na podstawie kwitów skupowych będących drukami ścisłego zarachowania, na których znajdował się będzie nadruk ˝Zakup na zapasy Agencji Rynku Rolnego˝. Chcemy w ten sposób wyeliminować nieuczciwe podmioty.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Kolejną formą będzie zakup, nazywany dawniej zakupem zaliczkowym, a obecnie - ponieważ nie możemy go już tak nazywać - zakupem ratalnym. Ponieważ w rocznym programie działań Agencji nie przewidywaliśmy wprowadzenia tej formy interwencji, znajdujemy się obecnie w trakcie uzgadniania z Ministerstwem Finansów projektu uchwały, która umożliwi Agencji zaciągnięcie kredytu w wysokości 120 mln nowych złotych, a tym samym wypłacenie zaliczek na zakup około 400 tys. ton zboża. Obecnie znajdujemy się już w fazie ostatecznych uzgodnień treści dokumentu, który zostanie następnie skierowany do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Zakładamy, że zaliczkę w wysokości 45% należności za zakupione zboże wypłacać będziemy tym podmiotom, które zgromadzą minimum 20 ton pszenicy lub żyta konsumpcyjnego, którego jakość byłaby potwierdzona atestem PISiPAR. Można więc stwierdzić, że ze wspomnianego przed chwilą systemu, przyjmując, że zostanie on prawdopodobnie wprowadzony w życie, skorzystają głównie większe gospodarstwa rolne.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoKazimierzGutowski">Istotną kwestią w przypadku interwencji pośredniej są poręczenia kredytowe. Planujemy, że Agencja udzieli poręczeń dla kredytów skupowych przeznaczonych na zakup zbóż na łączną kwotę 160-170 mln zł, która zapewni zakupienie około 300 tys. ton zbóż. Chciałbym dodać, że porozumienie, które honoruje treść naszego poręczenia zawarliśmy z 15 bankami, które w głównym stopniu udzielają tego rodzaju kredytów. Podejmiemy także prawdopodobnie decyzję o ograniczeniu do minimum, czyli 0,5% wysokości prowizji pobieranej za udzielone poręczenie, upoważniając do udzielania poręczeń mniejszym podmiotom dyrektorów oddziałów terenowych Agencji. Uważam, że wszystkie podejmowane przez Agencję działania umożliwią dokonanie zakupu około 1 mln 600 tys. ton zbóż, a więc ponad 50% całego skupu. Ponieważ w ponad 50% przypadków producenci otrzymają za wyprodukowane zboża przynajmniej cenę interwencyjną, nie powinniśmy mieć kłopotów z obroną wysokości ceny minimalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselStanislawKalemba">Sądzę, że w tej chwili powinniśmy wysłuchać informacji przygotowanej przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, którą przedstawi wiceprezes Agencji pan Stanisław Stec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiceprezesAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawStec">Chciałbym państwa poinformować, że w 1997 r. Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej na dopłaty do oprocentowania kredytów skupowych przyznało Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa limit w wysokości 270 mln zł, z czego na pokrycie skutków związanych z działalnością Agencji w 1996 r. przypada 174,2 mln zł. Można więc stwierdzić, że na pokrycie tegorocznych potrzeb Agencja dysponuje kwotą 95,8 mln zł, gdy tymczasem z dokonanych przez nas szacunków wynika, że powinna dysponować kwotą 120 mln zł. Ponieważ jednak kierownictwo Agencji podjęło w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej  pewne kroki zmierzające do uzyskania zgody na specjalny sposób rozliczania IV kwartału, nie powinniśmy mieć kłopotów z zapewnieniem odpowiedniej kwoty limitu przeznaczonego na dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych przeznaczonych na skup płodów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WiceprezesAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawStec">Nie ulega wątpliwości, że podobnie jak w poprzednim roku, nie uda się nam dokonać żadnych oszczędności w procesie realizacji skutków działalności Agencji w 1996 r. Można stwierdzić, że decydujący wpływ na brak takiej możliwości mają dwa fakty. Po pierwsze opracowując projekt ustawy budżetowej szacowano, że średnia wartość redyskonta weksli, a więc czynnik, zgodnie z którym ustala się skalę dopłat do oprocentowania kredytów, osiągnie poziom 18,6%. Tymczasem, jak państwo wiedzą, NBP utrzymuje wartość redyskonta weksli na poziomie 22%, a więc na poziomie, który nie uległ zmianie od 17 lipca 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WiceprezesAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawStec">Drugim czynnikiem, który wpływa na wysoki stopień wykorzystania dopłat z tytułu skutków 1996 r. jest dłuższy okres  przetrzymywania zapasów zbóż. Bezpośrednią przyczyną wydłużenia tego okresu z 9 do 12 miesięcy - są trudności związane ze sprzedażą zmagazynowanych zbóż. Chciałbym dodać, że zawarta w poselskim projekcie ustawy propozycja wydłużenia okresu kredytowania zapasów do 18 miesięcy nie ma w tej chwili pokrycia w limicie dopłat do oprocentowania kredytów. Aby zrealizować tę propozycję - a w przypadku podmiotów, które zdecydowały się na prowadzenie skupu, można uznać ją za w pełni uzasadnioną - rząd musiałby przeznaczyć dodatkowe środki z rezerwy Rady Ministrów na pokrycie skutków dopłat do oprocentowania kredytów obrotowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawKalemba">Zanim przystąpimy do dyskusji chciałbym zapytać, czy jeszcze ktoś z przedstawicieli agend rządowych pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Wobec tego proponuję, abyśmy rozpoczęli dyskusję, do której zapisało się już kilku posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Czy mogę zabrać głos w kwestii formalnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawKalemba">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Czy mógłbym zapytać, jaką pan przyjął procedurę przyjmowania zgłoszeń? Pytam o to, ponieważ nie słyszałem, aby pan przewodniczący ogłosił, że przyjmuje zgłoszenia osób wyrażających chęć zabrania głosu w dyskusji. Muszę przyznać, że metoda pozwalająca zaraz po wystąpieniach referentów na stwierdzenie, iż spora grupa posłów zgłosiła chęć udziału w dyskusji, jest metodą niezwykle nowatorską i dlatego chciałbym się z nią zapoznać. Myślę że dzięki niej i ja będę mógł na tydzień przed posiedzeniem zgłosić chęć udziału w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselStanislawKalemba">Myślę, że pana obawy są nieuzasadnione. Jak pan zapewne zauważył, pan poseł Ajchler osobiście podszedł do stołu prezydialnego, aby zgłosić chęć udziału w dyskusji. Inni posłowie, zgłosili chęć udziału w inny sposób, a moim zadaniem jest obserwacja sali i notowanie zgłoszeń. Czy pan poseł chciałby zapisać się do dyskusji? Tak? Czynię to z prawdziwą przyjemnością.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselStanislawKalemba">Jako pierwszy chęć zabrania głosu w dyskusji zgłosił pan poseł Zarzycki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselWojciechZarzycki">W trakcie posiedzenia Komisji podczas którego ocenialiśmy zarówno działalność Agencji Rynku Rolnego w 1996 r., jak i propozycje dotyczące rozwiązań, które miały być wprowadzone w życie w bieżącym roku, zgłosiłem wniosek o odrzucenie tych propozycji, ponieważ - moim zdaniem - były one niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Ponieważ pan prezes Gutowski wspomniał, że działania interwencyjne Agencji zostały zatwierdzone w uchwale Rady Ministrów nr 15/97 dotyczącej rocznego programu działań interwencyjnych Agencji Rynku Rolnego w 1997 r. chciałbym powiedzieć, że w moim przekonaniu zła sytuacja, z jaką mamy do czynienia na rynku zbóż wynika z braku jakiegokolwiek innego programu poza programem antyinflacyjnym, którego jedynym celem jest zabezpieczenie interesów konsumentów. Dlatego Agencja Rynku Rolnego, która powinna dbać również o zapewnienie należytego poziomu dochodów rolników, nie spełniła nałożonego na nią zadania, o czym świadczy obniżenie dochodów rolników w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselWojciechZarzycki">Odnosząc się do wypowiedzi pana ministra Soski dotyczącej aktualnej sytuacji na rynku zbóż muszę stwierdzić, że istnieje potrzeba dokonania szybkiej oceny rzeczywistej powierzchni zasiewów oraz korekty przedstawionych propozycji, bowiem na miejsce wymarzniętych roślin zostały zasiane zboża jare. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na fakt, że przedstawiony przez pana prezesa Gutowskiego roczny plan działalności Agencji odnosił się do sytuacji, którą można określić mianem normalnej, gdy tymczasem w rzeczywistości mamy do czynienia z sytuacją nienormalną. Dlatego przewidywany zakres interwencji, która miłaby objąć zaledwie 1% plonów w takim roku jak obecny, należy uznać za wysoce niewystarczający, a nawet wręcz niedopuszczalny.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselWojciechZarzycki">Ponieważ pan prezes Gutowski wyraził nadzieję, że umowy z Agencją podpisze około 400 podmiotów zajmujących się skupem zbóż, chciałbym zapytać, jaka jest sytuacja finansowa tych podmiotów, a tym samym możliwości uzyskania przez nie odpowiednich kredytów? Odnoszę wrażenie, że przewidywania Agencji budowane są na chęciach, a nie na dokładnym rozeznaniu sytuacji, która wskazywałaby na to, iż podmioty, które zechcą podpisać umowy z Agencją będą dysponowały odpowiednią ilością środków.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PoselWojciechZarzycki">Mając na uwadze także inne potrzeby, związane chociażby z kredytowaniem skupu buraków cukrowych nie podzielam opinii, że obydwie uczestniczące w dzisiejszym spotkaniu Agencje dysponują wystarczającą ilością środków finansowych i dlatego zamierzam zgłosić wniosek, aby Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zwróciła się do rządu z prośbą o dokonanie ponownej oceny sytuacji i przeznaczenie z rezerwy budżetowej dodatkowej kwoty  środków na sfinansowanie prowadzonych przez Agencję Rynku Rolnego działań interwencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PoselWojciechZarzycki">Nie podzielam także uspokajającego tonu wypowiedzi pana ministra Soski. Myślę bowiem, że na dalszym rozwoju sytuacji może zaciążyć informacja, iż w maju br. sprowadzono do Polski 70 tys. ton zbóż, w tym 13 tys. ton pszenicy. Należy zatem przypuszczać, że pozostałe 53 tys. ton zbóż, to zboża paszowe, w tym kukurydza konkurująca ze zbożem przechowywanym nadal przez rolników, które nie jest wykazywane w różnego rodzaju statystykach. Chciałbym zapytać pana prezesa, czy może pan nas zapewnić, że skala tegorocznego skupu zbóż będzie zgodna z założeniami przyjętymi we wspomnianej przez pana uchwale Rady Ministrów?</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PoselWojciechZarzycki">Interesuje mnie również, w jaki sposób Agencja zabezpieczyła się przed możliwością zakupienia zboża, które zostało sprowadzone z zagranicy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawKalemba">Jeżeli można, to proponowałbym, abyśmy skoncentrowali uwagę na problemach związanych ze skupem zbóż, ponieważ stanowisko Komisji dotyczące skupu innych płodów rolnych zostało przedstawione w dezyderacie nr 23.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselRomualdAjchler">Chociaż chciałbym podzielić optymizm pana ministra Soski dotyczący tegorocznego skupu zbóż, muszę jednak zapytać, na jakich przesłankach zbudował swoje przeświadczenie, skoro jeszcze przed tegorocznymi żniwami rolnicy mają bardzo poważne problemy ze sprzedaniem ziarna pochodzącego z ubiegłorocznych zbiorów? Chciałbym wyjaśnić, że myślę w tej chwili o dobrej jakości pszenicy charakteryzującej się dużą zawartością glutenu. Nie we wszystkich bowiem województwach - jak pan sam słusznie zauważył - wyprodukowane przez rolników zboża nadawały się wyłącznie na paszę.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselRomualdAjchler">Muszę wyraźnie stwierdzić, że nie podzielam pańskiego optymizmu, a moje przeświadczenie wynika nie z przygotowanych przez GUS danych, tylko z opinii rolników, którzy nie mogą sprzedać posiadanych zapasów zbóż. Oczywiście myślę w tej chwili także o przyzwoitej cenie, jaką powinni oni otrzymać za zboża, które znajdują się w ich magazynach.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselRomualdAjchler">Biorąc pod uwagę podane przez pana ministra liczby, chciałbym zapytać, czy rząd sporządził bilans zbóż? Czy oszacowano wielkość zbiorów w 1997 r.? Pytam o to, ponieważ przedstawione nam informacje nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. Dokładniej mówiąc, chciałbym zwrócić uwagę, że posiane w miejsca wymarzniętych roślin ozimych zboża jare, dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym i intensywnemu nawożeniu mogą przynieść bardzo dobre plony.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselRomualdAjchler">Doskonale rozumiem, panie ministrze, że będąc członkiem rządu musi pan twierdzić, iż tegoroczne żniwa oraz skup zbóż zostaną przeprowadzone we właściwy sposób, ponieważ nie chce pan doprowadzić do tego, aby rolnicy obawiając się, że później nie zdołają sprzedać wyprodukowanego przez siebie zboża, zaraz po zbiorach odwieźli je do magazynów, ale myślę, że musi pan jednocześnie zdawać sobie sprawę, że do punktów skupu trafi lawina zbóż pochodzących z tegorocznych zbiorów, którą spowodują  znajdujące się nadal w gospodarstwach rolnych zapasy zbóż paszowych zebranych w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PoselRomualdAjchler">W tym kontekście chciałbym zapytać, czy rząd dokonał analizy możliwości uruchomienia eksportu polskich artykułów zbożowych. Wszyscy doskonale wiemy, że w przypadku wystąpienia zjawiska nadprodukcji, rządy krajów, w których dba się o interesy rolników próbują sprzedać nadwyżki artykułów rolnych. Jeżeli rząd podjął tego rodzaju działania, chciałbym dowiedzieć się, jakie osiągnięto skutki?</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PoselRomualdAjchler">Ponieważ pan minister zadał pytanie, co należałoby zrobić, aby doprowadzić do poprawy sytuacji na rynku i w produkcji rzepaku, chciałbym przypomnieć, że trzy lata temu byliśmy dosłownie zasypani wyprodukowanym przez rolników rzepakiem. Rodzi się wobec tego pytanie, czy jedyną przyczyną obecnego stanu rzeczy jest wymarznięcie plantacji rzepaku? Otóż uważam, że nie, ponieważ oprócz rzepaku ozimego uprawia się również rzepak jary, który jednak daje mniejsze plony. Tymczasem producenci tej rośliny muszą w trakcie jej uprawy ponieść takie same, a nawet większe nakłady finansowe, bowiem muszą włożyć więcej wysiłku w uprawę roli oraz ponieść dodatkowe koszty związane ze zwalczaniem bujnie rozwijających się na wiosnę chwastów.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PoselRomualdAjchler">Odpowiadając na pytanie, kto doprowadził do obecnej sytuacji na rynku rzepaku, muszę z przykrością stwierdzić - panie ministrze - że nie uczynił tego obecny rząd. Tym razem, na własną prośbę, do panującej obecnie sytuacji doprowadziły zakłady przemysłu tłuszczowego.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PoselRomualdAjchler">Myślę, że powinniśmy wyraźnie powiedzieć, w jaki sposób traktuje producentów rzepaku funkcjonujący w naszym kraju przemysł tłuszczowy. Otóż dopóki zakłady przemysłu tłuszczowego nie będą dostarczały producentom rzetelnej informacji, czyli dotyczącej ceny rzepaku w okresie zbiorów, a więc podstawowego instrumentu - o którym ciągle mówi pani poseł Zajączkowska - pozwalającego rolnikom na podjęcie racjonalnej decyzji, dopóty nie będziemy dysponowali wystarczającą ilością tego surowca.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#PoselRomualdAjchler">W sytuacji, a mówię te słowa jako producent rzepaku, gdy zakłady przemysłu tłuszczowego oferują producentom nasion rzepaku taką samą cenę, jak za śrutę rzepakową, to na pewno mamy do czynienia z nieporozumieniem. W moim przekonaniu zachowanie zakładów tłuszczowych świadczy o tym, że usilnie dążą one do maksymalnego ograniczenia jego produkcji.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#PoselRomualdAjchler">Myślę, panie ministrze, że aby doprowadzić do poprawy obecnej sytuacji, a tym samym zapobiec przekształceniu się naszego kraju z eksportera w importera rzepaku, należałoby uświadomić przedstawicielom zakładów tłuszczowych, że istnieje wydawałoby się oczywista zależność, między skalą jego produkcji, a oferowaną rolnikom ceną i realnymi umowami kontraktacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#PoselRomualdAjchler">Panie ministrze, sądzę, że z czystej ciekawości powinien pan zapoznać się z treścią umowy kontraktacyjnej przygotowanej przez zakłady przemysłu tłuszczowego i przeczytać jakie obowiązki i przywileje przewidziano w niej dla producenta rzepaku, a jakie dla odbiorcy surowca. Myślę, że gdybyśmy w tym przypadku zastosowali wskaźnik procentowy, to przywileje producentów stanowiłyby zaledwie 10% przywilejów odbiorców surowca, co także niewątpliwie ma wpływ na pełną rezerwy postawę rolników. Kończąc swoją wypowiedź, chciałbym zwrócić uwagę pana ministra na następującą kwestię. Otóż mając na względzie bardzo niskie tegoroczne plony rzepaku, należałoby odpowiednio skalkulować jego cenę, tak, aby zapewnić opłacalność uprawy tej rośliny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselStanislawKalemba">Kolejnym mówcą będzie pan poseł Pawlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselStanislawPawlak">Muszę niestety przychylić się do opinii zawierających krytyczną ocenę sytuacji panującej obecnie na rynku zbóż oraz perspektywy dalszego jej rozwoju po zakończeniu tegorocznych żniw.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselStanislawPawlak">Zanim jednak przystąpię do omówienia najważniejszych - moim zdaniem - kwestii, muszę powiedzieć, że w ostatnim okresie z nieznanych mi przyczyn nie otrzymujemy we właściwym czasie  odpowiednich materiałów co powoduje, że słuchając wystąpień przedstawicieli resortu musimy jednocześnie czytać przygotowane przez nich informacje, aby wiedzieć, w jaki sposób należałoby się ustosunkować zarówno do przedstawionych nam materiałów, jak i poszczególnych wypowiedzi. Myślę, panie przewodniczący, że jak najszybciej powinniśmy zerwać z tego rodzaju praktyką.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselStanislawPawlak">Moją wypowiedź chciałbym rozpocząć od stwierdzenia, że do dostarczonych nam materiałów, mimo iż są one bardzo przejrzyste, wzorem ubiegłych lat powinien być dołączony załącznik w postaci bilansu zbożowego. Uważam bowiem, że bez przeprowadzenia dyskusji na temat bilansu zbożowego trudno nam będzie ustosunkować się do sytuacji, z jaką będziemy mieli do czynienia po zakończeniu żniw. Ponieważ w różnego rodzaju środkach przekazu publikowane są szacunkowe dane dotyczące sytuacji na rynku zbóż, dobrze byłoby, aby minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej autoryzował bilans zbożowy, który będzie dla niego swego lub nie swego rodzaju upoważnieniem do podjęcia decyzji o imporcie zbóż. Tego rodzaju upoważnienie jest tym bardziej istotne, że rolnicy podczas spotkań z członkami parlamentu bardzo wyraźnie stwierdzają, iż w ich ocenie nadal nie można mówić o ochronie polskiego rynku, a ta ocena  dotyczy wszystkich dziedzin polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PoselStanislawPawlak">Analizując znajdujące się na str. 2 przygotowanego materiału rozliczenie aktualnego bilansu zbożowego, będącego w dużej mierze  wynikiem podjętej przez rząd decyzji o zawieszeniu pobierania opłat celnych za sprowadzane z zagranicy zboża dochodzę do wniosku, że jest on niezgodny z bilansem zbożowym, z którym zapoznaliśmy się jeszcze przed żniwami 1996 r. Dlatego uważam - panie przewodniczący, że mówiąc o pewnych danych, które przedstawiane są podczas posiedzeń naszej Komisji powinniśmy również ocenić ich realizację.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PoselStanislawPawlak">Skoro z bilansu zbożowego sporządzonego na lata 1996/1997 wynikało, że w tym okresie należałoby sprowadzić z zagranicy 1,5 mln ton zbóż, a obecnie dowiadujemy się, że sprowadzono w sumie 3,5 mln ton, to rodzi się pytanie, co stało się z 2 mln ton zbóż? Dlaczego sprowadzono z zagranicy więcej zboża niż przewidywał to bilans zbożowy sporządzony na początku tego okresu?</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PoselStanislawPawlak">Ponieważ za prowadzenie tego rodzaju polityki odpowiedzialność ponoszą konkretne osoby, muszę powiedzieć, że nie mam już ochoty tłumaczyć się przed rolnikami z braku odpowiednich instrumentów ochrony polskiej gospodarki, bowiem poseł w taki sam sposób rządzi za pośrednictwem Sejmu, jak radny za pośrednictwem gminy. Myślę, że po to mamy naszych przedstawicieli w rządzie oraz resorcie rolnictwa i gospodarki żywnościowej, aby rzeczowo odpowiedzieli na pojawiające się pytania, ale przeważnie brakuje nam czasu na uzyskanie tych odpowiedzi, a zgłaszane przez nas wnioski są kwitowane zazwyczaj jednym zdaniem.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#PoselStanislawPawlak">Nie ulega wątpliwości, że dane dotyczące importu zbóż są alarmujące, ponieważ wynika z nich, że od polskich producentów zakupiliśmy mniejszą ilość zbóż niż sprowadziliśmy z zagranicy. Czy tego rodzaju sytuację można uznać za normalną? Ponieważ jednocześnie mówi się, że w niektórych rejonach Polski nie skupiono wyprodukowanego przez rolników zboża, należałoby z tego rodzaju informacji wyciągnąć konkretne wnioski i zastanowić się nad przyczynami, które doprowadziły do tego rodzaju sytuacji.  Czy jedną z przyczyn mógł być niewłaściwy rozdział środków przeznaczonych na skup zbóż lub jakość zboża, która odbiega od określonych przez Agencję Rynku Rolnego wymogów? Muszę powiedzieć, że mam wątpliwości, czy sprowadzone z zagranicy zboża są lepszej jakości, ponieważ widziałem wykolejony wagon z importowanym zbożem i sam mogłem ocenić jego jakość bez potrzeby korzystania z usług specjalistycznego laboratorium.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#PoselStanislawPawlak">Jeżeli zatem Agencja określa konkretne wymagania dotyczące jakości zbóż, to powinny one dotyczyć wszystkich podmiotów, w tym także importerów zbóż.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#PoselStanislawPawlak">Panie ministrze, muszę stwierdzić, że nie podzielam pańskiego optymizmu dotyczącego przebiegu tegorocznego skupu zbóż po zakończeniu żniw. Przecież z przedstawionych nam danych wynika, że istniejące zapasy są kilkakrotnie większe niż w ubiegłym roku i mogą wynosić nawet, jak szacuje się na str. 2 przedstawionych nam materiałów 4-4,5 mln ton.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#PoselStanislawPawlak">Skoro w obecnej chwili z różnych przyczyn nie kupuje się zboża - pan minister powinien nam wyjaśnić, dlaczego - to w jaki sposób w pierwszych dniach sierpnia będzie można przystąpić do zakrojonego na tak szeroką skalę, jak to wynika z wypowiedzi przedstawicieli rządu, skupu zbóż?</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#PoselStanislawPawlak">Kolejne pytanie dotyczy tzw. zaliczkowego skupu zbóż. Ponieważ z wypowiedzi pana prezesa Gutowskiego wynika, że rolnicy otrzymują zaliczkę odpowiadającą 45% wartości zakupionego przez Agencję zboża, chciałbym dowiedzieć się kiedy otrzymają pozostałą część? Pragnę przypomnieć, że kiedyś mówiliśmy o tym, że ta zaliczka  powinna być zastawem umożliwiającym rolnikowi uzyskanie kredytu i dlatego chciałbym prosić o wyjaśnienie, w jaki sposób będzie funkcjonowała ta forma skupu? Zgadzam się z twierdzeniem, że z tego rodzaju formy nie będzie korzystał rolnik posiadający gospodarstwo o powierzchni 20 ha, ale z pewnością będzie mógł z niej skorzystać rolnik posiadający gospodarstwo o powierzchni przekraczającej 30 ha, któremu potrzebne są pieniądze, a który bardzo często mógłby pomóc swoim sąsiadom.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#PoselStanislawPawlak">Kolejnym problemem, na który chciałbym zwrócić państwa uwagę są obowiązujące obecnie stawki celne. Ponieważ w materiałach przygotowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej napisano, że na importowany jęczmień obowiązuje stawka celna w wysokości 20%, chciałbym przypomnieć, że Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej odrzuciła odpowiedź na dezyderat z 10 stycznia 1997 r. w której zapowiadano przywrócenie 10% stawki celnej na pszenicę, ponieważ postulowaliśmy przywrócenie 20% stawki celnej.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#PoselStanislawPawlak">Pan wicepremier Belka wypowiadając się niedawno w Poznaniu na temat inflacji; wyrażając zadowolenie z faktu, że jej poziom jest najniższy od kilku lat, użył sformułowania, z którego wynikało, że osiągnięto to kosztem polskiego rolnictwa i polskiej wsi. Nie ulega bowiem wątpliwości, że ograniczenie poziomu inflacji było możliwe dzięki ograniczeniu tempa wzrostu cen na płody rolne. Panie ministrze, czy mógłby mi pan powiedzieć, jakie wnioski wyciągnęło z tego faktu kierownictwo resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej?</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#PoselStanislawPawlak">Pamiętam, że obradując do późna w nocy z dwoma wicepremierami, a dokładniej mówiąc z ministrem finansów oraz ministrem rolnictwa i gospodarki żywnościowej mówiliśmy bardzo wyraźnie, że opowiadamy się za ograniczeniem wysokości wskaźnika inflacji, ale nie kosztem polskiej wsi i polskiego rolnictwa. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób ustosunkował się do naszych postulatów minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej?</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#PoselStanislawPawlak">Muszę powiedzieć, że brak właściwej relacji spotkał się z bardzo krytyczną reakcją rolników. Musimy mieć świadomość, że dzisiaj nie ma już rolników, którzy nie słuchają i nie czytają dotyczących ich wiadomości. Myślę, że wielu z nich dużo lepiej wie, co się dzieje podczas posiedzeń sejmowej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej niż niejeden poseł.</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#PoselStanislawPawlak">Ponieważ wszyscy powołują się na uchwałę zatwierdzającą ceny, chciałbym przypomnieć, że związki zawodowe rolników nie zgodziły się na przyjęcie zawartej w niej propozycji. Czy mógłbym dowiedzieć się jaki będzie dalszy los tej sprawy? Uważam także, że proponowane ceny interwencyjne nie zadowalają polskich producentów.</u>
          <u xml:id="u-17.16" who="#PoselStanislawPawlak">Słuchając bardzo uważnie wystąpienia pana ministra Soski zauważyłem, iż użył on sformułowania, iż z posiedzeń Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przenikają na zewnątrz informacje alarmujące o krytycznym stanie polskiego rolnictwa i polskiej wsi. To prawda, jeżeli przeczyta się biuletyny z posiedzeń Komisji, to okaże się, że wszyscy ich uczestnicy bardzo krytycznie wypowiadają się na temat tego, co dzieje się na polskiej wsi, wszyscy oprócz przedstawicieli rządu. Chciałbym wobec tego zapytać, jak reagują na krytyczne uwagi przedstawiciele rządu, a szczególnie przedstawiciele resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej, bowiem koncentrując naszą uwagę na rządzie zapominamy ostatnio, że bezpośrednią odpowiedzialność za politykę rolną, za jej wdrożenie, za realizację założeń polityki rolnej do 2000 r. ponosi minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Ponieważ formułujemy dezyderaty, przekazujemy różnego rodzaju wnioski i uwagi należałoby zadać sobie pytanie z jakim skutkiem? Nawet frekwencja podczas posiedzeń naszej Komisji jest na tyle niska, że należy podejrzewać, iż uczestniczą w nich wyłącznie fanatycy polskiej wsi, ponieważ pozostałych posłów już nudzą ciągłe dyskusje na temat rynku zbożowego, ceł, importu bezcłowego i sytuacji w rolnictwie. Jaki skutek odnoszą nasze rozmowy? Jakie konkretne decyzje dotyczące realizacji założeń polityki rolnej do 2000 r. podjął rząd i nowy minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej? Może w końcu usłyszelibyśmy odpowiedź na takie i podobne pytania z ust przedstawicieli rządu, a nie ze środków masowego przekazu, które publikując wiadomość o wprowadzeniu zaliczkowego skupu zbóż nie informują jednocześnie rolników, że ta forma skupu nie jest przeznaczona dla zwykłych rolników, tylko dla wielkoobszarowych gospodarstw posiadających magazyny zdolne uzyskać autoryzację PISiPAR, w których będą mogły zmagazynować nie co najmniej 20, jak napisano w informacji, ale przynajmniej 200 ton zboża.</u>
          <u xml:id="u-17.17" who="#PoselStanislawPawlak">Z całą pewnością wprowadzenie tego rodzaju formy skupu poprawi nieco bilans zbożowy w trakcie żniw, ale przecież doskonale wiadomo, że wyprodukowane przez siebie zboże szybciej sprzeda producent posiadający 100-hektarowe gospodarstwo niż rolnik posiadający gospodarstwo o powierzchni 10 ha.</u>
          <u xml:id="u-17.18" who="#PoselStanislawPawlak">Na zakończenie chciałbym powiedzieć kilka słów na temat rzepaku. Panie ministrze, już najwyższy czas rozwiązać problem mrozoodporności rzepaku, co pozwoli nam uniknąć konieczności dokonywania przesiewu tysięcy hektarów upraw. Wszyscy doskonale wiemy, że stosowane w tej chwili nasiona nie wytrzymują występujących w naszym kraju warunków atmosferycznych. W okresie, gdy siano nasiona rzepaku odpornego na mrozy osiągano zarówno wysokie plony, jak i dobrą jakość rzepaku, a konieczność dokonania przesiewu była prawdziwą rzadkością, ponieważ według niektórych szacunków występowała raz na siedem lat. Czy nie nadszedł już czas, aby wyciągnąć wnioski z faktu, że w ostatnich latach wymarza 50-70% rzepaku? A może pan poseł Ajchler miał rację twierdząc, że komuś zależy na ograniczeniu produkcji?</u>
          <u xml:id="u-17.19" who="#PoselStanislawPawlak">Czy w ogóle można wyrazić zgodę na to, aby przez ostatnie dwa lata cena rzepaku wzrosła zaledwie o 10%? Przecież na jednej ze stron dostarczonego nam materiału znajduje się informacja, że w bieżącym roku cena rzepaku będzie o 10-15% wyższa niż w 1995 r. Jak należy ocenić możliwość uzyskania 700 zł za 1 tonę rzepaku w sytuacji gdy twierdzi się, iż cena 1 tony pszenicy, kształtująca się na poziomie 530 zł jest ceną zbyt niską? Przecież pamiętamy czasy, gdy stosunek cen tych dwóch artykułów wynosił 1:2 albo 1:2,2 i wówczas produkcja rzepaku była rzeczywiście produkcją opłacalną. Obecnie rzepak sieje się rzeczywiście tylko po to, aby zapewnić dobry płodozmian, a więc nie licząc na uzyskanie dochodów z jego produkcji.</u>
          <u xml:id="u-17.20" who="#PoselStanislawPawlak">Kończąc swoje wystąpienie chciałbym zwrócić się z apelem do przedstawicieli rządu o podjęcie aktywnych działań w celu poprawienia sytuacji na rynku zbóż. Ponieważ rolnicy podczas spotkań pytają nas o to, czy nie widzimy co się dzieje, dlatego chciałbym to pytanie skierować do panów ministrów. Jeżeli panowie uważają, że nadajemy swoim wypowiedziom przesadny ton, to zorganizuję panom spotkanie z rolnikami gospodarującymi na terenie Kujaw, aby mogli się panowie bezpośrednio zapoznać z ich opiniami.</u>
          <u xml:id="u-17.21" who="#PoselStanislawPawlak">Myślę, że jeszcze jest czas na to, aby przed tegorocznymi żniwami odwrócić niekorzystne dla polskiego rolnictwa tendencje, które pojawiły się w okresie od grudnia ubiegłego roku do chwili obecnej obciążając kosztami ograniczania inflacji całe społeczeństwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawKalemba">Kolejnym mówcą będzie pani poseł Stolzman.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMariaStolzman">Na wstępie chciałabym powiedzieć, że zgadzam się z postulatami moich przedmówców dotyczącymi potrzeby sporządzenia bilansu zbożowego. Chciałbym przypomnieć, że tradycyjnie od wielu lat na jego podstawie sporządzono plan zagospodarowania istniejących zasobów. Muszę przyznać, że nie potrafię zrozumieć dlaczego resort nie przygotował oficjalnego bilansu zbożowego, który mógłby przedstawić członkom tej Komisji. Przecież bez takiego bilansu niemożliwe jest np. udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy zakupienie przez Agencję Rynku Rolnego 1 mln ton zbóż wystarczy, aby zapewnić stabilność krajowego rynku zbóż.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselMariaStolzman">Ponieważ w przedstawionych nam materiałach napisano, że aby zrealizować zaliczkową formę skupu zboża od bezpośrednich producentów Agencja musi zaciągnąć kredyt w wysokości 120 mln zł, co pozwoli jej na wypłacenie producentom pierwszej raty należności, stanowiącej 45% ogólnej wartości zakupionego u nich zboża, chciałabym dowiedzieć się który bank lub banki udzielą Agencji takiego kredytu, jaka będzie wysokość jego oprocentowania oraz sposób spłaty. Czy spłata tego kredytu będzie automatycznie stanowiła przyszłoroczne zobowiązanie budżetu państwa? Jaki będzie termin spłaty tego kredytu? Na ile rat zostanie rozłożona jego spłata?</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselMariaStolzman">Muszę przyznać, że jest mi strasznie trudno ustosunkować się do inicjatywy, która nie została dokładnie opisana przez jej autorów i zawiera właściwie jedynie pobożne życzenia, bowiem we wspomnianych już materiałach nie można znaleźć odpowiedzi na pytanie, kto zapłaci producentom pozostałą część należności, z jakich pieniędzy, a co najważniejsze, kiedy? Myślę, że jest oczywiste, iż interesują nas odpowiedzi na sformułowane przed chwilą pytania, bowiem mówimy w tym przypadku o środkach pochodzących z budżetu państwa, który uchwali już prawdopodobnie przyszły parlament. Jestem przekonana, że nie możemy w jakichkolwiek kalkulacjach ograniczać się jedynie do okresu, jaki pozostał do zakończenia tej kadencji, bowiem po nas nie może nastąpić potop. Szczerze mówiąc niezmiernie zaintrygowała mnie wypowiedź pana posła Steca, który stwierdził, że w wyniku innego rozliczenia działalności Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w IV kwartale ubiegłego roku, możliwe będzie uzyskanie dodatkowych sum pieniędzy. Bardzo proszę o wyjaśnienie na czym ma polegać wspomniane przez pana posła Steca ˝inne rozliczenie˝.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PoselMariaStolzman">Jeżeli można, to prosiłabym również, aby pan minister, jako przedstawiciel rządu, poinformował nas, czy resort obliczył, jaką kwotą środków powinien dysponować, aby możliwe było spełnienie jeśli nie wszystkich, to większości wymienionych podczas dzisiejszego posiedzenia wymogów. Ponieważ takiego wyliczenie nam nie przedstawiono, a przynajmniej go nie słyszałam, obawiam się, że dzisiejsze posiedzenie naszej Komisji, podobnie jak większość poprzednich spotkań, zakończy się opracowaniem skierowanego do rządu dezyderatu. Dlatego chciałabym prosić o wyjaśnienie, czy tego rodzaju wyliczenie zostało sporządzone, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawKalemba">Kolejnym mówcą będzie pan poseł Maksymiuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Odnoszę wrażenie, że naszą dzisiejszą dyskusję moglibyśmy toczyć nie korzystając z przygotowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i obydwie Agencje materiałów, ponieważ rozmawiamy na ten temat już od dłuższego czasu powtarzając te same argumenty, co jako żywo przypomina przysłowiową ścianę płaczu.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Ponieważ nie chciałbym się powtarzać ograniczę się do zadania kilku pytań i bardzo prosiłbym zarówno pana ministra, jak i obydwu prezesów o uzupełnienie ich wypowiedzi, ponieważ nie zrozumiałem pewnych fragmentów ich wystąpień, a przynajmniej nie były one dla mnie zupełnie jasne.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Otóż pan minister Soska był uprzejmy powiedzieć, że funkcjonujące na krajowym rynku ceny pszenicy zrównały się z cenami światowymi. Chciałbym, aby pan minister - myślę, że wiedzę na ten temat ma w najmniejszym palcu - powiedział nam, na jakim poziomie w państwach, w których funkcjonują wspomniane przez niego giełdy, kształtują się ceny skupu? Myślę, że nasza dyskusja powinna dotyczyć tej właśnie kwestii, bowiem jako przedstawiciela Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej interesuje mnie głównie relacja opłacalności produkcji. Oczywiście mówiąc o tej relacji mam również na względzie interesy konsumentów, a więc niską cenę produktów rolnych uzyskaną dzięki odpowiednim dotacjom. Ponieważ z odpowiedzi na to pytanie będzie niezbicie wynikało, że w takich krajach jak: Niemcy, Dania, Francja czy Holandia cena skupu pszenicy jest wyższa od ceny giełdowej, będzie ona najlepszym świadectwem nieudolności prowadzonej w naszym kraju polityki. Myślę, że mój komentarz był nieco przedwczesny i powrócimy do tej kwestii w momencie, gdy pan minister udzieli odpowiedzi na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Chciałbym prosić o wyjaśnienie co oznaczają terminy˝rzepak standaryzowany˝ oraz ˝rzepak nie standaryzowany˝, ponieważ nie spotkałem się z nimi dotychczas w praktyce, a wiem, że nie występują one np. w Polskiej Normie. Jeżeli dobrze zrozumiałem, autorzy przedstawionego nam przez resort rolnictwa opracowania myśleli o rzepaku technologicznym i rzepaku przeznaczonym do skupu, którego cena powinna kształtować się - jak wynika z informacji - na poziomie 750 zł za 1 tonę. Zastanawiam się, jak w tej sytuacji możemy mówić o opłacalności produkcji rzepaku.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Widząc, że pan prezes Gutowski ma wątpliwości, chciałbym powiedzieć, że nie spotkałem jeszcze umowy - a prowadząc dotyczący jeszcze 1995 r. spór zbiorowy z zakładami przemysłu tłuszczowego przejrzałem ich kilkaset, w której występowałyby wspomniane przed chwilą terminy.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Ponieważ od 1 lipca br. stawki celne na importowany rzepak mają wzrosnąć do wysokości 30%, zapewniając w ten sposób rzekomą ochronę polskiego rynku, chciałbym zapytać jaką ilość rzepaku sprowadzono do kraju w okresie od początku stycznia do końca maja?</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Pragnę przypomnieć, że Krajowy Związek Kółek i Organizacji Rolniczych podczas jednego z posiedzeń Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej złożył wniosek, aby Komisja w oficjalny sposób zwróciła się do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej o przyspieszenie terminu wprowadzenia wyższych stawek celnych. Do tej chwili zakłady przemysłu tłuszczowego zdążyły już bowiem zaopatrzyć się w rzepak pochodzący z importu i dlatego mówienie w tej chwili o podniesieniu wysokości stawki celnej, ma jedynie symboliczne znaczenie, a dokładniej mówiąc ma świadczyć o tym, że jednak coś zrobiono.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Ponieważ w przedstawionej nam informacji ocenia się, że punkty prowadzące skup zbóż posiadają zapasy ubiegłorocznych zbóż, chciałbym zapytać pana ministra, czy kierownictwo resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej nie dostrzegało i nadal nie dostrzega konieczności przedstawienia podczas posiedzenia Rady Ministrów wniosku o znowelizowanie w pilnym trybie ustawy wydłużającej z 12 do 18 miesięcy okres spłaty kredytów przeznaczonych na skup zbóż. Chociaż podpisałem wniosek postulujący zmianę dotychczas obowiązującej ustawy sądzę, że nie zdołamy jej uchwalić, ponieważ jak do tej pory minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej nie przedstawił jasnej deklaracji, że jego resort poprze taki wniosek i będzie domagał się nadania wspomnianemu projektowi rangi projektu pilnego.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Z wypowiedzi pana prezesa Gutowskiego wynika, że w bieżącym roku skupionych zostanie 1,7 mln ton zbóż. Ponieważ w ubiegłym roku skupiono ogółem 3,6 mln ton, należy domniemywać, że GUS podaje dane dotyczące całego skupu i dlatego chciałbym dowiedzieć się, czy i o ile organizowany przez Agencję skup zbóż będzie większy od ubiegłorocznego i jaka ilość zbóż zostanie skupiona ogółem przez wszystkie zajmujące się tą formą działalności podmioty?</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Ponieważ pan prezes Gutowski stwierdził, że Agencja jest gotowa podpisać umowę z każdym podmiotem spełniającym określone przez nią warunki, natomiast nie może udzielić każdemu z tych podmiotów poręczenia zaciągniętego przez niego kredytu, chciałbym dowiedzieć się, czy jeżeli zajmujący się skupem podmiot, który w wyniku prowadzonej w pewnym okresie wadliwej polityki dysponuje w tej chwili zapasem 10 tys. ton pszenicy posiadając jednocześnie możliwość zmagazynowania dalszych 10 tys. ton, zechce zaciągnąć w banku kredyt - a musimy pamiętać, że wskutek opieszałego działania Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej grozi mu przekwalifikowanie pobranego wcześniej kredytu z preferencyjnego na komercyjny - ma szansę na otrzymanie takiego kredytu, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Chciałbym abyśmy mieli świadomość, że podmioty, które zajmowały się skupem w okresie ostatnich 4 lat dysponowały najlepszymi możliwościami zmagazynowania zakupionego od rolników zboża i w związku z tym za irracjonalny należy uznać pomysł, aby z kredytów mogły korzystać podmioty nie posiadające odpowiedniej bazy magazynowej, a nie podmioty dysponujące taką bazą, ale nie posiadające zdolności kredytowej, bowiem w pewnym okresie wpadły w pułapkę. Myślę, że w jakiś sposób powinniśmy uregulować tę kwestię, ponieważ leży to nie tylko w interesie tych podmiotów, ale także w interesie rolników sprzedających swoje plony.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Skoro pan prezes Gutowski uważa, że lepszą nazwą dla zaliczkowego systemu skupu byłaby nazwa system ratalny, chciałbym zapytać, w jaki sposób będą naliczane odsetki? Pytam o to, ponieważ cena zboża zostanie ustalona w dniu zakupu, a odbiór należności będzie następował w kolejnych ratach. Muszę przyznać, że przedstawiona przez pana propozycja stanowi pewne nowum ekonomiczne, bowiem do tej pory słyszałem o ratalnej formie sprzedaży, ale nie skupu. Ponieważ mimo wszystko istnieje spore zainteresowanie tą formą skupu pragnę zapytać pana prezesa, czy system ten będzie uruchomiony z myślą o niezamożnych rolnikach, czy podmiotach rozumianych jako grupy podmiotów, co pozwoliłoby rolnikom posiadającym małe gospodarstwa na wspólne przechowanie i sprzedaż wyprodukowanego przez nich ziarna.</u>
          <u xml:id="u-21.12" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Skoro pan wiceprezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wspomniał o konieczności wyasygnowania dodatkowych środków w związku z przewidywaną nowelizacją zapisów ustawy ograniczającej do 12 miesięcy okres kredytowania skupu, chciałbym dowiedzieć się, czy resort rolnictwa lub uczestniczące w dzisiejszym posiedzeniu Agencje dysponują potrzebną kwotą? Ponieważ jestem przekonany, że resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej zdecyduje się jednak zgłosić wniosek o rozpatrzenie tego projektu w trybie pilnym, chciałbym dowiedzieć się, o jakiej kwocie myślano formułując tę informację? Jak państwu wiadomo Krajowy Związek Kółek i Organizacji Rolniczych wyraził swój sprzeciw wobec decyzji określającej wysokość ceny minimalnej oraz wskaźnika interwencji zaskarżając ją jednocześnie do Sądu Rejestrowego. Panie ministrze, ponieważ przedstawia nam pan informację dotyczącą skupu, wypadałoby, a przecież żyjemy w demokratycznym państwie, powiedzieć wszystkim członkom Komisji, że nastąpiło tego rodzaju wydarzenie, do którego rząd ma określony stosunek. Przecież przygotowaną przez resort informację prezentuje pan podczas posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, do której skierowano kopię złożonego do sądu wniosku.</u>
          <u xml:id="u-21.13" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Być może resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej jest tak bardzo obciążony pracą, że uważa, iż tak drobna sprawa, jak protest Krajowego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych oraz skierowanie sprawy do sądu nie zasługuje na uwagę, ale chciałbym wykorzystując nadarzającą się okazję zapytać, jakie stanowisko zajmie resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej, gdy dojdzie do wspomnianej już rozprawy.</u>
          <u xml:id="u-21.14" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Jakimi przesłankami kierowano się ustalając cenę pszenicy na poziomie 460 zł za 1 tonę i żyta na poziomie 320 zł za 1 tonę plus 15%. Interesuje mnie także, jaką wysokość plonów, kosztów i dochodów przyjęto obliczając wysokość tej ceny? Dlaczego rząd zdecydował się na przyjęcie takiej właśnie wysokości cen, skoro Rada Agencji Rynku Rolnego wyraziła swoje poparcie dla przedstawionej przez organizacje propozycji zakładającej, że cena 1 tony pszenicy powinna być ustalona na poziomie 520 zł plus 20%. Co robiło kierownictwo resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej w momencie, gdy rząd podejmował decyzję o przyjęciu wspomnianych przed chwilą cen?</u>
          <u xml:id="u-21.15" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Czy nie uważa pan, panie ministrze, że udzielając kredytów na skup rzepaku należałoby określić cenę minimalną, której stosowanie uprawniałoby podmioty prowadzące skup do korzystania z tego rodzaju kredytu? Chciałbym przypomnieć, panie ministrze, iż oficjalne wnioski w tej sprawie kierowane są do Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej już od 2 lat, a ponieważ przy proponowanej rolnikom cenie rzepaku w wysokości 750 zł za 1 tonę stopa zysku osiąganego przez zakłady przemysłu tłuszczowego wynosi około 40% i naprawdę nie widzę najmniejszego sensu w tym, aby stosując tę cenę korzystały one, podobnie jak podmioty zajmujące się skupem rzepaku, z kredytów preferencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-21.16" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Uważam, że przy tak dużej stopie zysku zakłady te mogą prowadzić skup rzepaku korzystając z własnych środków finansowych lub kredytów komercyjnych. Myślę, że w ten sposób znaleźlibyśmy dodatkowe środki na zwiększenie skupu pszenicy i żyta od rolników, którzy przy pomocy uzyskanych w ten sposób pieniędzy będą mogli uregulować swoje należności. Chciałbym przypomnieć, że są one wynikiem zaciągniętych wcześniej różnego rodzaju kredytów.</u>
          <u xml:id="u-21.17" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Gdy uzyskam odpowiedzi na przedstawione przed chwilą pytania, a będziemy dysponowali jeszcze wystarczającą ilością czasu, dopiero wtedy będę chciał rozpocząć dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby wypowiedzieć się na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">O problemach związanych z przygotowaniami do skupu zbóż i rzepaku w 1997 r. dyskutujemy podczas prawie każdego posiedzenia Komisji i to bez względu na przyjęty porządek obrad, od grudnia ubiegłego roku, a więc od ponad 6 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">Targające nami obawy, czy rzeczywiście istnieje możliwość dokonania skupu zbóż pochodzących z tegorocznych zbiorów były bezpośrednią przyczyną naszej determinacji, która doprowadziła do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Komisji z udziałem dwóch wicepremierów kierujących dwoma najważniejszymi w przypadku tej sprawy resortami, tzn. Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">Wspominam o tym dlatego, że dzisiaj powinniśmy otrzymać zarówno bilans zbożowy - przy okazji chciałbym powiedzieć, że zgadzam się z krytycznymi uwagami wyrażonymi przez moich przedmówców - jak i usłyszeć odpowiedzi na pytanie, które ze zgłoszonych przez nas wniosków, w tym także wniosków sformułowanych podczas nocnego nadzwyczajnego posiedzenia naszej Komisji zostały zrealizowane lub będą zrealizowane, w jakim czasie i w jaki sposób, a które wymagają dodatkowej weryfikacji.Niestety, w przedstawionych nam materiałach znalazłam odpowiedzi tylko na kilka naszych wniosków, a ponadto w przypadku niektórych z nich, są to odpowiedzi fragmentaryczne. Biorąc pod uwagę ograniczony czas naszego dzisiejszego posiedzenia zrezygnuję z chęci przypomnienia państwu sformułowanych przez nas  wniosków, których brzmienie - jak sądzę - wszyscy doskonale pamiętamy. Musiałam jednak o tym wspomnieć, ponieważ uważam, że mając na względzie chociażby szacunek do tego, o czym nieomal bez przerwy mówimy już od kilku miesięcy, należałoby w związku z dzisiejszym posiedzeniem przygotować oficjalne stanowisko resortu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">Myślę, że powinniśmy być zadowoleni z faktu, że kilka zgłoszonych przez nas wniosków znajduje się w fazie realizacji, a dokładniej mówiąc, że wzmożono kontrolę jakości sprowadzanego do Polski zboża, że podniesiono wysokość stawki celnej na importowane zboża - co prawda nie do takiego, jak chcieliśmy poziomu i nie w takim czasie, że zwiększono kwotę środków przeznaczonych na utworzenie zapasów operacyjnych, dzięki czemu możliwe będzie zabezpieczenie dodatkowych 160 tys. ton zbóż.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">Jeżeli jednak mówimy o skupie zbóż bezpośrednio od podmiotów, to dlaczego do tej pory, mimo że znajdujemy się nieomal w przededniu uruchomienia skupu, nie uzgodniono jeszcze z ministrem finansów wszystkich związanych z tym przedsięwzięciem warunków. Chciałbym zapytać, dlaczego tego nie zrobiono i kiedy dokona się niezbędnych uzgodnień? Jaką mamy dzisiaj wobec tego gwarancję, że ta forma skupu będzie w ogóle realizowana.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">Co oznacza sformułowanie ˝bezpośrednio od producentów˝ skoro z góry zakładamy, że z tej formy skupu będą mogły skorzystać tylko podmioty, które zgromadzą minimum 20 ton ziarna. W jaki sposób zostanie zabezpieczony interes producenta skoro wprowadzamy tak krytykowaną dotychczas instytucję pośrednika, który przejmuje nawet minimalny zysk wytwórcy. W jaki wobec tego sposób chcemy zagwarantować rolnikom opłacalność produkcji. Chciałabym prosić pana ministra, aby resort rolnictwa bardzo poważnie potraktował nasze obawy - mam nadzieję, że są one także obawami resortu rolnictwa - ponieważ w przeciwnym przypadku będę musiała zgodzić się z opinią moich przedmówców, że nasze rozmowy na ten temat są tylko stratą czasu. Na razie mam na ten temat inne zdanie, ponieważ wierzę, że część spraw, o których mówimy będzie potraktowana naprawdę poważnie.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">Na zakończenie chciałabym jeszcze prosić o udzielenie odpowiedzi na dwa pytania. Czy istnieje koncepcja finansowego wsparcia tych podmiotów, które mają możliwość skupienia większej ilości zboża i przerobienia go na pasze? Jak doskonale wiemy, nie wszyscy  rolnicy dysponują taką możliwością, ale gdyby stworzono im możliwość skorzystania z preferencyjnych kredytów, to wyprodukowane przez nich pasze byłyby tańsze. Sądzę, że jest to bardzo prosta droga do odbudowy pogłowia, a przecież wszystkim zależy na tym, aby w okresie, w którym będziemy przygotowywali się do negocjacji z Unią Europejską, osiągnąć jak najwyższe wskaźniki we wszystkich gałęziach produkcji roślinnej i zwierzęcej.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">Nawiązując do wypowiedzi moich przedmówców dotyczących produkcji rzepaku, chciałabym powiedzieć, iż fakt, że z grupy największych eksporterów tej rośliny przesunęliśmy się do grupy największych jej importerów można uznać za ogromny skandal. W pełni zgadzam się z wyrażonymi podczas dzisiejszego posiedzenia opiniami, że zaniedbania, jakich się dopuszczono dotyczą nie tylko hodowli odmian, ale także braku opłacalności produkcji i przebiegu procesu prywatyzacji. W tej chwili bowiem warunki dyktują nam inni, odbierając przy okazji polskim producentom możliwe do uzyskania dochody.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PoselZofiaGrzebiszNowicka">Ostatnią kwestią, którą chciałabym poruszyć w swoim wystąpieniu jest wykaz wspomnianych podczas dzisiejszego posiedzenia 15 banków. Chciałabym prosić o przedstawienie nam tego wykazu oraz udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy na tej liście znajdują się również te banki, które w ubiegłym roku zostały skrytykowane za brak solidności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselRyszardBondyra">Na wstępie, zanim przedstawię najbardziej - moim zdaniem - istotne kwestie, chciałbym odnieść się do wypowiedzi pana posła Maksymiuka, który nie tyle sugerował, co usiłował wymusić na przedstawicielach kierownictwa resortu rolnictwa i gospodarki żywnościowej nadanie trybu pilnego projektowi nowelizacji ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, umożliwiającemu dalsze kredytowanie podmiotów zajmujących się skupem. Chciałbym jednak zapytać, których podmiotów? Czy tych, które doprowadziły do załamania krajowego rynku zbóż? Czy obecnie mamy im dopłacić do sprowadzonego przez nie z zagranicy zboża? Myślę, że zaszło jakieś nieporozumienie, bowiem wystarczająco wyraźnie stwierdzono, że zadaniem Agencji, która korzysta z wyliczonych co do jednej złotówki środków z budżetu państwa, jest przeprowadzenie skupu zbóż wyprodukowanych przez krajowych rolników na terenie kraju, a nie uszczuplenie zakresu podejmowanych przez nią działań w wyniku finansowania dalszej działalności podmiotów, które sprowadziły do kraju zboża spoza jego granic doprowadzając do załamania krajowego rynku zbóż.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselRyszardBondyra">Ponieważ pan minister zadał nam pytanie, co należy zrobić, aby zwiększyć produkcję rzepaku, chciałbym powiedzieć, iż będąc rolnikiem powinien pan wiedzieć, że planując przyszłoroczną produkcję swojego gospodarstwa rolnicy nie kierują się przewidywanym rozwojem sytuacji na różnych, funkcjonujących w tej chwili rynkach, tylko efektami osiągniętymi dzięki tegorocznym zbiorom. Dlatego głównym czynnikiem, który zadecydował o ograniczeniu areału upraw rzepaku, nie były straty wywołane mroźną zimą, tylko bardzo mała opłacalność produkcji tej rośliny.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselRyszardBondyra">Na stronie 8 podpisanego przez pana ministra materiału widnieje zdanie, z którego wynika, że prognozowana poprawa opłacalności produkcji rzepaku w 1997 r. spowodowana będzie spadkiem cen pszenicy. Panie ministrze, jak można było sformułować tego rodzaju stwierdzenie zdając sobie doskonale sprawę, że spadek cen pszenicy oznacza jedynie wzrost opłacalności produkcji rzepaku w stosunku do opłacalności produkcji pszenicy, a nie ogólny wzrost opłacalności produkcji. Równie dobrze można byłoby powiedzieć, że nastąpi wzrost opłacalności produkcji rzepaku, ponieważ spadną ceny samochodów.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PoselRyszardBondyra">Panie ministrze uważam, że nigdy nie uda się nam w racjonalny sposób zaplanować produkcji, jeżeli nie wprowadzimy wypróbowanych już w całym świecie rozwiązań. Nie można bowiem przewidzieć, jaka będzie struktura zasiewów, jeżeli nie poda się przynajmniej, doskonale funkcjonujących w innych rozwiniętych krajach, cen kierunkowych.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PoselRyszardBondyra">Pragnę przypomnieć, że w krajach zachodnich oprócz cen kierunkowych funkcjonują także ceny docelowe, cena interwencyjna oraz ustalona wcześniej cena progu.Musimy mieć ponadto świadomość, że w ramach Wspólnoty Europejskiej Polsce zostanie przyznany limit produkcji zboża, którego będziemy musieli przestrzegać, ponieważ w przypadku jego przekroczenia w następnym roku zostaniemy ukarani nie tylko obniżeniem wysokości limitu, ale także niższą ceną wyprodukowanych w kraju zbóż. Doskonale zdaje pan sobie sprawę, że tego rodzaju zasad nie da się wprowadzić z roku na rok, ponieważ musi upłynąć trochę czasu, aby polscy rolnicy nauczyli się w tym systemie poruszać. Dlatego proszę nie zadawać nam tego rodzaju pytań, ponieważ pan minister najlepiej wie, jak to powinno wyglądać.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PoselRyszardBondyra">Ponieważ na pierwszej stronie prezentowanego nam materiału wymieniono ceny funkcjonujące na giełdach światowych, a na kolejnej ceny, jakie za wyprodukowane zboża otrzymują polscy rolnicy, chciałbym zwrócić uwagę, że ceny światowe różnią się od uzyskiwanych przez producentów zbóż. Jeżeli już mamy dokonywać tego rodzaju porównań, to powinniśmy wziąć pod uwagę ceny, jakie otrzymują za zboża funkcjonujący w różnych krajach Europy rolnicy, ponieważ tylko wówczas otrzymamy na ten temat rzetelną informację.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PoselRyszardBondyra">Jeżeli dobrze sobie przypominam przebieg nocnego posiedzenia naszej Komisji, w którym uczestniczyli pan minister Belka oraz pan minister Kalinowski, to już pod koniec obrad pan wicepremier Belka stwierdził, że jeżeli w maju br. nadal obserwowany będzie napływ importowanych zbóż, to rząd zdecyduje się na przywrócenie 20% stawki celnej. Ponieważ w przedstawionym nam materiale stwierdza się bardzo wyraźnie, że w maju br. sprowadzono do Polski 70 tys. ton zbóż, chciałbym zapytać, dlaczego rząd nie wprowadził 20% stawki celnej? Myślę, że przykład ten dobitnie wskazuje na brak konsekwencji w działaniach rządu oraz nieuwzględnianie wniosków formułowanych w trakcie posiedzeń Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Chciałbym również zapytać pana ministra, jakie dane brał pod uwagę twierdząc, że konsumpcja zboża zmniejszy się o 0,3%?</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PoselRyszardBondyra">Na zakończenie chciałbym stwierdzić, że w chwili obecnej nie ma mechanizmu, który stworzyłby konieczność podpisywania umów kontraktacyjnych pomiędzy pośrednikiem lub zakładem przetwórczym a producentem. Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem, które wprowadziłoby taką konieczność, chociaż bardzo trudnym do zrealizowania w praktyce i wymagającym wielu lat, jest propozycja pana ministra Kalinowskiego polegająca na przekazaniu limitów produkcji, w tym konkretnym przypadku, limitów produkcji cukru, producentom buraków cukrowych. Tylko wtedy zakład produkcyjny zainteresowany pozyskaniem tego limitu byłby skłonny do związania się z producentem umową kontraktacyjną. Myślę, że taki sam system można byłoby wprowadzić w przypadku produkcji zbóż i rzepaku.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#PoselRyszardBondyra">Innym rozwiązaniem, które można byłoby zastosować w praktyce, jest stworzenie takiego systemu podatkowego, który zmusiłby zakłady przetwórcze do zawierania wieloletnich umów kontraktacyjnych, dzięki możliwym do uzyskania ulgom podatkowym. Kończąc swoją wypowiedź, jeszcze raz chciałbym prosić, aby przedstawiciele resortu uczestnicząc w posiedzeniach Komisji, nie zadawali pytań, co mają robić, ponieważ rozwiązywanie pojawiających się problemów należy do zadań resortu. Posłowie mogą jedynie przygotować ustawy i rozliczyć rząd lub resort z ich wykonania. Pragnę przypomnieć, że rząd także dysponuje inicjatywą ustawodawczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrezesKrajowejRadyIzbRolniczychJozefWaligura">Jeśli państwo pozwolą, to chciałbym dosłownie w kilku zdaniach przedstawić państwu opinię Krajowej Rady Izb Rolniczych na temat sytuacji panującej obecnie na rynku zbóż. Po przeanalizowaniu informacji dotyczących skali importu, wielkości zapasów oraz przewidywanych plonów doszliśmy do następujących wniosków.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrezesKrajowejRadyIzbRolniczychJozefWaligura">Otóż sądzimy, że wielkość istniejących obecnie zapasów odpowiada skali skupu, a więc ich porównanie do globalnej produkcji zbóż jest ani wskazane, ani celowe, ponieważ interesuje nas jedynie ilość zboża, która zostanie przeznaczona do skupu. Ponieważ rząd nie zdecydował się na przywrócenie 20% stawki celnej na importowane zboża uważamy, że jedynym sposobem rozwiązania istniejących obecnie problemów jest zwiększenie kwoty środków przeznaczonych na skup zbóż, którą dysponuje Agencja Rynku Rolnego.Ponieważ uważa się, że produkowane w Polsce zboża nie odpowiadają ogólnie przyjętym normom jakościowym proponujemy, aby opracować i wdrożyć w życie kompleksowy program zbóż konsumpcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PrezesKrajowejRadyIzbRolniczychJozefWaligura">Korzystając z obecności prezesa Agencji Rynku Rolnego chciałbym prosić, aby zechciał potwierdzić lub rozwiać nasze obawy dotyczące sposobu przekazywania przez Ministerstwo Finansów środków przeznaczonych dla Agencji Rynku Rolnego. Jeżeli rzeczywiście nastąpiłaby blokada lub przesunięcie terminu przekazania przeznaczonych dla Agencji środków finansowych, to podmioty zajmujące się skupem miałyby poważne trudności z utrzymaniem swojej wypłacalności. Nie muszę chyba państwu tłumaczyć, do jakich perturbacji mogłoby to doprowadzić w trakcie żniw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Mimo, że pan poseł Ajchler, chyba nieco żartobliwie stwierdził, że podczas każdego posiedzenia Komisji dopominam się o poważne traktowanie problemu rzetelnej i szybkiej informacji, także i w trakcie tego posiedzenia, chciałbym zwrócić uwagę na pewne związane z tą kwestią problemy.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselMariaZajaczkowska">Panie ministrze, uważam, że podejmowane w okresie ostatnich dwóch lat błędne decyzje rządu były wynikiem braku dostatecznej informacji. Przypomnę, że w 1995 r. w wyniku podjęcia przez rząd błędnych decyzji - później mówiono, że to GUS źle ocenił wysokość plonów zbóż - ceny zboża wzrastały w takim tempie, że nie można się dziwić, iż w następnym roku rolnicy licząc na poważne zyski wstrzymywali się ze sprzedażą zebranych plonów. Błędna ocena sytuacji panującej na rynku zbóż, jakiej dokonano w 1996 r. w tym także wysokości plonów oraz jakości zbóż, doprowadziła do podjęcia kolejnych błędnych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselMariaZajaczkowska">Panie ministrze, nie chcąc powtarzać w tej chwili ogólnego lamentu i wszystkich zgłaszanych pod adresem rządu uwag, pragnę skierować do pana jedno krótkie pytanie. Czy mógłby mi pan powiedzieć, jakie mamy w tej chwili gwarancje, że wszystkie przedstawione przez pana oceny i wynikające z nich decyzje będą prawidłowe i w związku z tym trzeci już z kolei rok nie będzie charakteryzował się błędnymi decyzjami, o których przedstawiciele rządu powiedzą później, że zostały podjęte na podstawie błędnych informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy jeszcze ktoś z zaproszonych gości chciałby wypowiedzieć się na temat będący przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielRadyKrajowejNSZZRolnikowIndywidualnychSolidarnoscPawelKolpaczynski">Trudno mi będzie przedstawić państwu postulaty, które nie zostałyby zgłoszone podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji, ale chcąc wyczerpać temat tej dyskusji, chciałbym podzielić się z państwem kilkoma uwagami nie tylko jako przedstawiciel typowego związku zawodowego, ale także organizacji dbającej o interes konsumentów, bowiem rozwój panującej obecnie w kraju sytuacji można uznać za niekorzystny nie tylko z punktu widzenia polskiego rolnictwa, ale także konsumentów żywności.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PrzedstawicielRadyKrajowejNSZZRolnikowIndywidualnychSolidarnoscPawelKolpaczynski">Nawiązując do wypowiedzi pani poseł Stolzman, która stwierdziła, że rząd nie przygotował na dzisiejsze posiedzenie bilansu zbożowego, chciałbym dodać, iż moim zdaniem, w trakcie prowadzonej dyskusji daje się odczuć brak bilansu cen oraz kosztów produkcji. Dopiero wówczas przedstawione przez przedstawicieli rządu ceny stworzyłyby pełny obraz sytuacji, z jaką w tym roku będziemy mieli do czynienia na polskiej wsi. Nie posiadając informacji o tym, ile kosztuje wyprodukowanie 1 tony pszenicy i nie mogąc jej porównać z ceną skupu nie jesteśmy w stanie ocenić, w jakim stopniu tego rodzaju relacja wpłynie na wysokość produkcji zbóż w przyszłym roku. Uważam, że największy wpływ na przebieg tegorocznego skupu będą miały zgromadzone dotychczas zapasy zbóż, a nie pieniądze, bowiem należy przypuszczać, że importerzy zbóż są już na tyle bogaci, że znajdą środki pozwalające im na zakupienie dodatkowej ilości zbóż.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PrzedstawicielRadyKrajowejNSZZRolnikowIndywidualnychSolidarnoscPawelKolpaczynski">Chciałbym państwa poinformować, że działające na terenie województwa szczecińskiego gminne spółdzielnie i PZZ twierdzą, że jeżeli do chwili rozpoczęcia żniw nie wydarzy się cud polegający na opróżnieniu pozostających w ich dyspozycji magazynów, to gdyby nawet Agencja Rynku Rolnego mogła przeznaczyć na skup zbóż miliardy dolarów, nie zdołają zakupić od rolników ani jednej tony ziarna. Myślę, że ten problem trzeba w jakiś sposób rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PrzedstawicielRadyKrajowejNSZZRolnikowIndywidualnychSolidarnoscPawelKolpaczynski">Chciałbym państwa poinformować, że członkowie związku, który reprezentuję nie zgadzają się na wprowadzenie ratalnego systemu skupu zboża od rolników, ponieważ uważają, iż jest on przeznaczony wyłącznie dla dużych producentów, posiadających nie tylko duże zapasy ziarna, ale także dysponujących znacznymi środkami finansowymi, podczas gdy rolnicy posiadający niewielkie gospodarstwa nie mogą sobie pozwolić nawet na zakup butów dla dzieci idących do szkoły.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PrzedstawicielRadyKrajowejNSZZRolnikowIndywidualnychSolidarnoscPawelKolpaczynski">Jeżeli już resort rolnictwa zdecydowałby się na wprowadzenie ratalnego skupu zbóż, to udział w nim powinien być w pełni dobrowolny. Nie wspominam w tej chwili o odsetkach, ponieważ mam nadzieję, że rząd w jakiś sposób rozwiąże ten problem mając na uwadze fakt, że rolnicy muszą płacić odsetki za każdy dzień opóźnienia spłaty kolejnej raty kredytu preferencyjnego.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PrzedstawicielRadyKrajowejNSZZRolnikowIndywidualnychSolidarnoscPawelKolpaczynski">Ponieważ jeden z moich przedmówców wspomniał o działaniach mających na celu rozwój bazy produkcyjnej, a konkretnie o możliwości przerobienia posiadanego przez rolników zboża na pasze, chciałbym się dowiedzieć, w jakim celu mielibyśmy to robić? Proszę niech państwo kupią ode mnie 10 sztuk tuczników i 20 ton ziemniaków, których nie mogę sprzedać w pobliskich punktach skupu. W jakim celu mielibyśmy rozwijać bazę produkcyjną obsiewając tysiące hektarów państwowej ziemi, skoro marnują się owoce naszej dotychczasowej produkcji? Przecież tego rodzaju działanie jest nielogiczne, ponieważ zaprzecza podstawowym prawom ekonomii.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PrzedstawicielRadyKrajowejNSZZRolnikowIndywidualnychSolidarnoscPawelKolpaczynski">Uważam, że należałoby sporządzić listę firm, które zajmowały się importem zbóż, ponieważ członkowie mojego związku chcieliby wiedzieć, kto sprowadzał zboża do kraju, tym bardziej, że sporządzono już listę najbogatszych biznesmenów i najpiękniejszych kobiet. Może rolnikom łatwiej byłoby dogadać się z tymi panami i paniami, aby nie sprowadzali do Polski zboża ze Stanów Zjednoczonych. Myślę, że jest oczywiste, iż reprezentowany przeze mnie związek nie może wyrazić zgody na przedłużenie tym firmom terminu spłaty kredytu preferencyjnego, ponieważ oznaczałoby to dalsze dotowanie prowadzonej przez nie działalności. W przypadku, gdyby przekroczyły one warunki określone w umowie importowej, to już jutro należałoby przekwalifikować udzielony tym firmom kredyt preferencyjny na kredyt komercyjny, którego oprocentowanie wynosi 32%.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#PrzedstawicielRadyKrajowejNSZZRolnikowIndywidualnychSolidarnoscPawelKolpaczynski">Na zakończenie chciałbym zaapelować - chociaż podobno apelami wyłożone jest całe piekło - do posłów o konsekwentne wywieranie nacisku na rząd, mimo iż - jak sądzę - nadszedł już czas, aby w Sejmie zgłoszono wniosek o votum nieufności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy jeszcze ktoś z zaproszonych gości chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę. Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby przedstawić swoją ocenę sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselAndrzejAumiller">Już na początku swojej wypowiedzi chciałbym zgłosić wniosek, aby Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej odmówiła przyjęcia informacji rządu na temat stanu przygotowań do skupu zbóż i rzepaku.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselAndrzejAumiller">Uzasadniając swój wniosek, chciałbym powiedzieć, iż odnoszę wrażenie, że przydałoby się, aby powróciły minione lata, kiedy trzeba było przygotować się do skupu zbóż sporządzając bilans zbożowy i weryfikując magazyny, co zapewniało klarowny obraz istniejącej przed rozpoczęciem żniw sytuacji. Dzisiaj we wszystkich informacjach używa się terminów ˝rynek zbóż˝, ˝rynek mleka˝ chociaż osobiście nie odważyłbym się posługiwać tego rodzaju określeniami, ponieważ termin ˝rynek˝ oznacza dla mnie zupełnie coś innego niż dla autorów tych informacji. Inaczej mówiąc uważam, że w tej chwili w Polsce nie istnieje ani rynek zbóż ani rynek mleka.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselAndrzejAumiller">Chciałbym chociaż raz z informacji przygotowanej przez prezesa Agencji Rynku Rolnego dowiedzieć się, jacy eksperci - myślę o imionach i nazwiskach - służą panu prezesowi radą w procesie podejmowania decyzji przewidując rozwój sytuacji w poszczególnych działach produkcji rolnej. Wiedzielibyśmy wówczas, w przypadku gdyby popełnili pomyłkę, czy warto ich zatrudnić w przypadku zmiany ekipy sprawującej władzę.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselAndrzejAumiller">Wyjaśniając, dlaczego mam tego rodzaju wątpliwości, chciałabym zwrócić państwa uwagę na fragment prognozy, w którym stwierdza się, że: ˝w czwartym kwartale bieżącego roku nie ulegnie istotnemu zwiększeniu popyt na zboża konsumpcyjne, natomiast sukcesywnie będzie wzrastał popyt na zboża przeznaczone na pasze˝. Gdy zajrzymy jednak do prognozy dotyczącej produkcji żywca wieprzowego, dowiemy się, że w tym samym okresie  nastąpi 5% spadek produkcji i w związku z tym nie będziemy pewni, czy wyprodukowane przez rolników zboże będzie wykorzystywane w większym, czy w mniejszym stopniu? Po zestawieniu obydwu wspomnianych przed chwilą prognoz okazuje się więc, że należałoby się nad nimi nieco głębiej zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PoselAndrzejAumiller">Ponieważ z przedstawionych nam informacji wynika, że w maju br. nastąpiło tak gwałtowne ożywienie rynku, że Agencja Rynku Rolnego zdołała zakupić 24% więcej pszenicy i 18% więcej wszystkich podstawowych zbóż, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, chciałbym zapytać, czy pan prezes mógłby mi powiedzieć, jaki procent skupionego w maju zboża został zakupiony od polskich rolników?</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PoselAndrzejAumiller">Pytam o to, ponieważ głosując za uchwaleniem ustawy budżetowej w imieniu moich wyborców przeznaczyłem określone środki na sfinansowanie interwencyjnego skupu zbóż od polskich rolników. Jeżeli ktoś, dwukrotnie w ostatnich dwóch latach dorobił się fortuny importując zboża, a w tym roku się pomylił, to musi ponieść konsekwencje wynikające z podjęcia błędnej decyzji i nie wolno nam go ratować kosztem budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#PoselAndrzejAumiller">Nie jestem optymistą, myśląc o towarzyszącej żniwom pogodzie, ponieważ w ostatnich latach mamy do czynienia z powtarzaniem się pewnych zjawisk atmosferycznych, a przymrozki, które wystąpiły w czerwcu br. przypominają lata 70-te zwiastując deszczową pogodę w lipcu i w sierpniu br., co doprowadzi do rozpaczy rolników nie mogących skorzystać z wyposażonych w suszarnie magazynów gminnych spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#PoselAndrzejAumiller">Mam również pewne wątpliwości dotyczące przewidywanych form prowadzenia skupu. Czy rzeczywiście we wszystkich elewatorach, których właścicielem jest Agencja Rynku Rolnego będzie wystarczająco dużo miejsca na zmagazynowanie zakupionego od rolników ziarna? Zgłaszając wniosek o odrzucenie informacji rządu kierowałem się głównie przeświadczeniem o braku planowych działań, o czym świadczy chociażby wykorzystanie w pierwszych dwóch kwartałach bieżącego roku całego kontyngentu importowanej wołowiny. Myślę, że gdy nie przyjmiemy tej informacji, to pan minister Kalinowski wyciągnie odpowiednie wnioski i zmusi do większego wysiłku podlegających mu urzędników, ponieważ w przeciwnym przypadku czeka go taki sam los, jak ministra Jagielińskiego, który - jak podejrzewam - otrzymywał nierzetelne informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselStanislawKalemba">Odnoszę wrażenie, że przedstawicielom rządu brakuje realizmu w ocenie panującej obecnie sytuacji, bowiem jest ona jeszcze trudniejsza niż wynikałoby to z poszczególnych wypowiedzi, których mieliśmy okazję wysłuchać podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselStanislawKalemba">Muszę przyznać, że najbardziej niepokoi mnie to, iż cały czas uważamy, że ewidentne błędy, takie jak sprowadzenie z zagranicy 2 mln ton zboża ponad rzeczywiste potrzeby, mogą okazać się dobrodziejstwem, mimo iż wywarły one niewątpliwy wpływ na obniżenie poziomu dochodów osiąganych przez polskich rolników.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PoselStanislawKalemba">Ponieważ moi przedmówcy wspomnieli o nocnym posiedzeniu Komisji, chciałbym przypomnieć, że zwracaliśmy wówczas uwagę na potrzebę szczególnego uwzględnienia sytuacji panującej na rynku zbóż stwierdzając jednocześnie, że sytuację panującą w całym rolnictwie, w tym także na rynku żywnościowym należy uznać za bardzo złą. Pragnę zwrócić uwagę, że zastanawialiśmy się nawet nad tym, czy nie należałoby dla jej określenia użyć terminu "katastrofalna", ale zwyciężył pogląd, iż byłoby ono zbyt drastyczne.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PoselStanislawKalemba">Podczas tego posiedzenia mówiliśmy także o obniżeniu się realnych dochodów rolników, ponieważ sytuacja panująca na rynku zbóż ma wpływ na sytuację rolników, która jest jeszcze gorsza niż zła. W jaki sposób mamy zmienić polską wieś, jeżeli nie zapewnimy wzrostu osiąganych przez rolników dochodów? Pragnę przypomnieć, że już wtedy zastanawialiśmy się, jaki będzie przebieg tegorocznego skupu, co znalazło swój wyraz w jednym z punktów opinii, któremu nadaliśmy następujące brzmienie: ˝stworzenie warunków zapewniających skup zbóż z tegorocznych żniw, w tym między innymi przywrócenie zaliczkowego skupu zbóż˝. W kolejnym punkcie stwierdzaliśmy: "zwiększenie środków na Agencję Rynku Rolnego z rezerwy Rady Ministrów z przeznaczeniem na skup".</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PoselStanislawKalemba">O tegorocznym skupie wspominaliśmy również omawiając sprawozdanie z działalności Agencji Rynku Rolnego, a dzisiaj powracamy do tego tematu, ale w jaki sposób możemy merytorycznie o nim dyskutować skoro nie dysponujemy bilansem zbożowym. Ponieważ do rozpoczęcia żniw pozostało już bardzo niewiele czasu, dokładnie mówiąc jeden miesiąc, już dzisiaj powinniśmy otrzymać szacunkowe dane dotyczące przewidywanej wysokości tegorocznych  zbiorów.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PoselStanislawKalemba">W moim przekonaniu powinniśmy dążyć - chociaż ten parlament nie zdoła tego dokonać - do uchwalenia ustawy lub przynajmniej stworzenia programu zbożowego, który zawierałby wszystkie podstawowe informacje, takie, jak przewidywana wysokość plonów, stan pogłowia trzody chlewnej i bydła, tendencje występujące w hodowli drobiu, ilość zboża, którą należałoby przeznaczyć na cele konsumpcyjne, ilość zboża, która będzie wykorzystana jako materiał siewny itd.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#PoselStanislawKalemba">W moim przekonaniu, przedstawione nam przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej informacje należy uznać za niewystarczające, tym bardziej, że omawiając proponowane rozwiązania bez ogródek stwierdza się, że są one przeznaczone dla gospodarstw wielkoobszarowych. Jakie wobec tego propozycje możemy przedstawić przeciętnym gospodarstwom stanowiącym ogromną większość ponad 2 mln gospodarstw rolnych? Czy możemy pozwolić sobie na poszukiwanie oferty skierowanej zaledwie do kilku lub kilkunastu tysięcy gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#PoselStanislawKalemba">Czy nie przedstawimy żadnej propozycji gospodarstwom o powierzchni 1-2 hektarów, które ogromnym wysiłkiem zdołały wyprodukować 4-5 ton polskiego zboża? Myślę, że na tym właśnie polega cały dramatyzm obecnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#PoselStanislawKalemba">Chciałbym, aby przypomnieli sobie państwo przebieg głosowań nad projektem ustawy budżetowej, podczas których zabrakło nam konsekwencji. Dlatego dzisiaj, aby zapewnić prawidłowy przebieg tegorocznego skupu powinniśmy znaleźć środki pochodzące z innych źródeł. Tym większe zdziwienie musi zatem budzić informacja, jaką ostatnio usłyszałem w Poznaniu - myślę, że nie ujawnię żadnej tajemnicy, mówiąc o tym podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji, że minister finansów wstrzymał proces przekazywania środków przeznaczonych w ustawie budżetowej dla  Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#PoselStanislawKalemba">Myślę, że powinniśmy żądać wyjaśnienia tej sprawy, ponieważ po nocnym posiedzeniu naszej Komisji oczekiwaliśmy, iż nastąpi pełne zrozumienie problemów i potrzeb polskiego rolnictwa. Gdyby rzeczywiście wstrzymano przekazywanie środków przeznaczonych dla Agencji Rynku Rolnego, oznaczałoby to, że liczne zmiany na stanowisku ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, różnego rodzaju dezyderaty i opinie naszej Komisji mają niewielki wpływ na zmianę trudnej sytuacji polskich rolników. Gdybyśmy jednak nie formułowali pod adresem rządu i resortu rolnictwa wielu konkretnych uwag i wniosków, to liczba nierozwiązanych problemów polskiego rolnictwa byłaby znacznie większa niż obecnie. Proponuję, abyśmy oddali głos przedstawicielom rządu oraz obydwu Agencji, po czym przystąpimy do podsumowania dzisiejszych obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Ponieważ jeden z posłów sformułował zarzuty dotyczące terminu dostarczenia państwu związanych z dzisiejszym posiedzeniem materiałów, chciałbym wyjaśnić, że pismo dotyczące tematyki dzisiejszego posiedzenia, które prezydium Komisji skierowało na ręce pana wicepremiera Kalinowskiego nosiło datę 18 czerwca br. i dotarło do resortu za pośrednictwem faxu 19 czerwca br. o godz. 1200. Ponieważ nie mam zamiaru wykraczać poza temat dzisiejszego posiedzenia, tak, jak to uczynili posłowie zabierający głos w dyskusji, chciałbym przypomnieć, że ustalono, iż informację o przygotowaniach do skupu tegorocznych zbiorów zbóż i rzepaku mieli przedstawić przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Agencji Rynku Rolnego oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Mówię o tym dlatego, ponieważ wielu posłów nawiązywało w swoich wypowiedziach do nocnego posiedzenia Komisji i postulatów, jakie wówczas zgłoszono zarówno pod adresem pana wicepremiera Kalinowskiego, jak i pana wicepremiera Belki. Myślę, że na zgłoszone wówczas pytania odpowiedzi powinni udzielić sami zainteresowani, tym bardziej że w swojej wypowiedzi przedstawiłem państwu wówczas przykład dyskusji toczących się w łonie rządu, które do chwili obecnej nie doprowadziły do wyjaśnienia pewnych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Chciałbym bardzo wyraźnie stwierdzić, że nieprawdziwe jest twierdzenie, iż rząd nie przygotował bilansu zbóż. Pragnę przypomnieć, że do Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej dotarło opracowanie pt. ˝Rynek zbóż˝, w którym bardzo klarownie przedstawiono bilanse zbóż sporządzone w ostatnich 7 latach, a więc od roku 1990. Opracowanie, o którym w tej chwili mówię, liczy 45 stron objętości i zawiera wiele bardzo cennych analiz.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Ponieważ jeden z posłów zapytał, jacy fachowcy uczestniczą w przygotowywaniu wykorzystywanych przez resort opracowań i analiz, chciałbym wyjaśnić, że w procesie opracowywania tych materiałów uczestniczą pracownicy Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, eksperci Agencji Rynku Rolnego oraz inni wybitni specjaliści. Pragnę dodać, iż uważam, że skoro te opracowania mają dotyczyć naszego kraju, powinni je przygotowywać wyłącznie polscy specjaliści. Myślę, że wszyscy posłowie dysponują tym opracowaniem i...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselAndrzejAumiller">Niestety, nie wszyscy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Jeżeli nie wszyscy, to prezydium Komisji powinno zwrócić się do resortu z prośbą o dostarczenie większej liczby egzemplarzy poszczególnych opracowań, ponieważ raz na kwartał wydajemy kilkanaście innych tego rodzaju publikacji, dotyczących np. rynku rzepaku, rynku owoców i warzyw, rynku pasz, rynku środków do produkcji i usług rolniczych, rynku ziemniaka, rynku cukru, handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi, rynku zbóż, rynku mleka, rynku mięsa i rynku drobiu. Dopiero po zapoznaniu się z tymi opracowaniami mogliby państwo stwierdzić, że nie sporządza się bilansu zbóż, bilansu cukru oraz innego rodzaju analiz i porównań.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Ponieważ pan przewodniczący twierdzi, że członkowie Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie otrzymują wymienionych przed chwilą materiałów, a marszałek Sejmu skarżył się, że nie wykorzystuje się środków przeznaczonych na ekspertyzy, proponuję, aby Kancelaria Sejmu zaopatrzyła członków Komisji we wszystkie opracowania dotyczące poszczególnych rynków i wówczas podczas każdego następnego posiedzenia Komisji moglibyśmy prowadzić merytoryczną dyskusję wykorzystując zawarte w nich informacje.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Przygotowując się do dzisiejszego posiedzenia Komisji zarówno Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, jak i Agencja Rynku Rolnego przygotowały bardzo skróconą informację. Tymczasem we wspomnianych przed chwilą opracowaniach znajdują się dane dotyczące bilansu zbożowego w okresie ostatnich 5-6 lat w tym między innymi dane dotyczące wielkości produkcji, której wahania sięgają 6 mln ton, wielkości importu - chciałbym państwu powiedzieć, że najwięcej zboża sprowadzono nie w 1996/97 r. ale w 1992/93, kiedy wyprodukowaliśmy zaledwie 19 mln ton oraz skali spożycia zbóż, w tym także ilości przeznaczonej na pasze. Biorąc pod uwagę te parametry możemy sporządzić 2 warianty prognozy. Nie muszę chyba państwu tłumaczyć, że prognozę można uznać za trafną, jeżeli ewentualna pomyłka nie przekracza 5%.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Podsumowując tę część mojej wypowiedzi jeszcze raz muszę stwierdzić, iż nieprawdziwe jest twierdzenie, że nie sporządzono bilansu zbóż. Prawdziwe jest natomiast twierdzenie, iż nie przedstawiono takiego bilansu w krótkiej wypowiedzi prezesa Agencji Rynku Rolnego. Jeżeli pan prezes przewidywałby jaki będzie przebieg dzisiejszego posiedzenia, to z pewnością przedstawiłby państwu dane dotyczące rynku zbóż i wówczas moglibyśmy przeprowadzić merytoryczną dyskusję na temat, jakie przedsięwzięcia mogłaby podjąć Agencja Rynku Rolnego, gdyby pozostawiono dotychczasowy sposób finansowania jej działalności lub zwiększono ilość przeznaczonych na jej działalność środków.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Ponieważ jeden z posłów zapytał czy przygotowaliśmy już wniosek dotyczący nowelizacji ustawy budżetowej lub poszukujemy dodatkowych środków przeznaczonych na interwencyjny skup zbóż. Otóż odstąpienie od przyjętego przez posłów planu działań interwencyjnych Agencji w 1997 r. oznacza albo zmniejszenie kwoty środków przeznaczonych na działania interwencyjne prowadzone na innych rynkach, albo potrzebę uzyskania dodatkowych środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Skoro pan poseł Aumiller złożył wniosek o odrzucenie przygotowanej przez resort rolnictwa informacji, muszę powiedzieć, że uważam, iż informacja została przygotowana w sposób rzetelny na miarę posiadanych przez resort możliwości i środków. Przy tej okazji chciałbym - panie przewodniczący - stwierdzić, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie jest ministerstwem skupu. Jeżeli mówimy w tej chwili o rynkach, to powinniśmy pamiętać, że wszyscy, w tym także przedstawiciel ˝Solidarności˝, walczyliśmy o wprowadzenie systemu rynkowego i w związku z tym, jako przedstawiciel resortu rolnictwa mogę państwa poinformować jedynie o tym, jakie skutki przynoszą działania podejmowane przez resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat sytuacji panującej obecnie na rynku zbóż. Otóż od 1 czerwca bieżącego roku wprowadzono 20% cło na sprowadzany do kraju jęczmień, nie podnosząc jednocześnie o 10% cła na żyto i pszenicę. Ponieważ jeden z posłów ubolewał nad tym, że w maju sprowadzono do Polski 70 tys. ton zbóż, chciałbym wyjaśnić, że w skład tego zboża wchodziło jedynie 17 tys. ton pszenicy. Z informacji, jakimi dysponuję wynika, że w czerwcu  import zbóż nie przekroczy 10 tys. ton. Przypomnę, że od 1 lipca zacznie obowiązywać 20% cło na importowaną pszenicę, rzepak i kukurydzę.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Powracając jeszcze na chwilę do oceny opracowanej przez rząd informacji muszę powiedzieć, że przedstawione przez prezesa Agencji Rynku Rolnego fakty i propozycje można zmienić tylko w ten sposób, że przeznaczy się większą kwotę środków na działalność interwencyjną Agencji, która, jak to wyraźnie stwierdził pan poseł Zarzycki, obejmuje zaledwie 1% całego rynku zbóż.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Mówiąc o pojemności istniejących w naszym kraju magazynów, chciałbym przypomnieć, że większość członków tej Komisji walczyła o to, aby zboże było przechowywane przez rolników, którzy sami decydowaliby wówczas o tym, kiedy skierować je na rynek i nie byliby oszukiwani przez pośredników wykupujących zboże od rolników, a następnie żonglujących jego ceną.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Odpowiadając na zarzut, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie jest w stanie przewidzieć rozwoju sytuacji, chciałbym państwa prosić o samodzielne przeanalizowanie bilansu zbożowego, wyciągnięcie własnych wniosków i stwierdzenie, który z wariantów przyjętych na 1997 r. będzie bardziej wiarygodny w sytuacji, gdy nikt, jak to słusznie zauważył jeden z posłów, nie jest w stanie przewidzieć, w jaki sposób będą przebiegały tegoroczne żniwa.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Nie ulega jednak wątpliwości, że można skonkretyzować pewne prognozy dotyczące skali spożycia zbóż przeznaczonych na pasze, ponieważ związana jest ona ze zmianą pogłowia trzody chlewnej oraz rozwojem produkcji drobiarskiej. Ponieważ pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka stwierdziła, że pasze powinny być tańsze niż obecnie, rodzi się pytanie, w jaki sposób należałoby doprowadzić do obniżenia funkcjonujących na rynku cen? Czy poprzez utrzymanie zerowej stawki celnej na importowaną kukurydzę, której udział w mieszankach paszowych stale wzrasta? Tego rodzaju rozwiązanie stymulowałoby rozwój produkcji drobiarskiej ponieważ cena drobiu byłaby konkurencyjna w stosunku do cen innych rodzajów mięsa, ale prosiłbym, aby zwrócili państwo uwagę, że mięso z drobiu zaczęłoby wypierać mięso wieprzowe i wołowe. Proszę zatem, aby sami państwo dokonali wyboru najbardziej optymalnego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Kierownictwo resortu rolnictwa, biorąc pod uwagę to, że dysponujemy w tej chwili zapasami zbóż paszowych zdecydowało się na wprowadzenie 20% cła na kukurydzę. Możemy oczywiście dyskutować na temat, czy polskie zboża paszowe mogą w pełni zastąpić sprowadzaną z zagranicy kukurydzę? Moim zdaniem, w przypadku mieszanek paszowych w części na pewno tak.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Musimy także pamiętać, że import tańszej kukurydzy powoduje, że zaczyna nam brakować jej uprawy w płodozmianie, ponieważ obszar upraw tej rośliny stale maleje, podobnie jak upraw rzepaku. Dlatego musimy zapewnić opłacalność jej uprawy - wprowadzając 20% stawkę celną mimo wielu kierowanych do wicepremiera Kalinowskiego postulatów utrzymania zerowej stawki celnej.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Mówiąc o produkcji rzepaku należałoby równo podzielić winę stwierdzając, że zarówno rząd, Sejm, izby rolnicze, jak i związki zawodowe doprowadziły do tego, że zakłady przemysłu tłuszczowego znajdują się w lepszej sytuacji niż producenci.</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Myślę, że o szczegółach dotyczących tegorocznego skupu poinformuje państwa prezes Agencji Rynku Rolnego. Chciałbym jedynie powiedzieć, że w związku z tym, że nie dysponujemy rzetelną informacją dotyczącą wysokości tegorocznych plonów KERM odrzucił nasze propozycje dotyczące zwiększenia kwoty środków przeznaczonych na skup zbóż o dodatkowe sumy z rezerwy budżetowej państwa. Nie muszę chyba państwu tłumaczyć, że w okresie żniw mogą wystąpić pewne nieprzewidziane okoliczności, takie jak ulewy lub gradobicia, które spowodują, podobnie jak w ubiegłym roku, że większa część środków z rezerwy budżetowej przeznaczona została na likwidację skutków tych zjawisk. Tuż przed żniwami zamierzamy jednak ponownie złożyć wniosek o przyznanie dodatkowych środków pozwalających na zakup dodatkowych 100 tys. ton zbóż.</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Ani Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ani Agencja Rynku Rolnego nie są w stanie sprawdzić, czy zakupione zboże zostało w 100% wyprodukowane przez polskich rolników, czy też zostało sprowadzone do Polski. Muszę powiedzieć, że istnieje taka możliwość, że ktoś dysponując 200-300 hektarowym gospodarstwem może uzyskać zaświadczenie, iż wyprodukował określoną ilość zbóż i nikt mu nie udowodni, że sprzedane przez niego zboże nie zostało wcześniej sprowadzone do kraju.</u>
          <u xml:id="u-37.16" who="#PodsekretarzstanuJacekSoska">Ponieważ jednak istnieje możliwość odróżnienia tegorocznego zboża od ubiegłorocznego myślę, że podmioty zajmujące się skupem nie popełnią tego rodzaju pomyłek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawKalemba">Panie ministrze, myślę, że w imieniu wszystkich członków Komisji mogę powiedzieć, że nie mamy do pana pretensji o termin dostarczenia opracowanych przez resort materiałów, natomiast muszę stwierdzić, że opracowanie, któremu poświęcił pan tyle czasu dotarło do prezydium Komisji dopiero wczoraj, a więc posłowie uczestniczący w posiedzeniu Komisji nie mogli zapoznać się z jego treścią przed rozpoczęciem obrad. Pragnę dodać, że po ustaleniu sposobu dostarczania członkom Komisji materiałów opracowywanych przez Agencję Rynku Rolnego, docierają one do posłów bez przeszkód.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselStanislawKalemba">Abyśmy nie tracili niepotrzebnie czasu na jałowe dyskusje, chciałbym zaproponować, aby resort przesyłał do prezydium Komisji tyle egzemplarzy wspomnianych przez pana ministra opracowań, ilu członków liczy Komisja. Uważam, że zlecanie komukolwiek przedruku tych materiałów nie ma po prostu sensu.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoselStanislawKalemba">Powracając do naszego posiedzenia Komisji, w którym uczestniczył pan wicepremier Belka pragnę zauważyć, że w jego trakcie mówiliśmy także o skupie i dlatego proszę, aby pan minister nie dziwił się, że członkowie Komisji w swoich wypowiedziach nawiązywali do tego posiedzenia, ponieważ podejmowane przez nas działania zmierzają do przekonania ministra finansów, aby podejmując pewne decyzje uwzględniał także nasz punkt widzenia.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PoselStanislawKalemba">Czy pan prezes Stec mógłby wyjaśnić wątpliwości posłów dotyczące kwestii będących przedmiotem zainteresowania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WiceprezesStanislawStec">Na wstępie chciałbym bardzo wyraźnie stwierdzić, że podmioty importujące zboża nie mogą korzystać z kredytów preferencyjnych których oprocentowanie objęte jest dopłatami pochodzącymi ze środków Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W związku z tym, jeżeli ktoś z panów posłów lub szanownych gości zna przykład świadczący o tym, że jakiś podmiot zajmujący się importem zbóż uzyskał w banku kredyt preferencyjny, prosiłbym uprzejmie o dostarczenie mi tego rodzaju informacji, po której potwierdzeniu kredyt ten zostanie natychmiast przekwalifikowany na kredyt komercyjny a podmiot, który go uzyskał będzie musiał zwrócić wszystkie uzyskane dopłaty.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#WiceprezesStanislawStec">Chciałbym, aby w pełni zdawali sobie państwo sprawę, że z preferencyjnego kredytu skupowego mogą korzystać tylko i wyłącznie podmioty zajmujące się skupem zbóż wyprodukowanych przez krajowych producentów. Mówię o tym, ponieważ nie chciałbym, aby chociaż przez chwilę mieli państwo wrażenie, że przy pomocy preferencyjnego kredytu skupowego wspomagamy importerów zbóż.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#WiceprezesStanislawStec">Odpowiadając na pytanie pani poseł Stolzman dotyczące specjalnego rozliczenia IV kwartału chciałbym powiedzieć, że gdyby kwota 95 mln zł, która została przeznaczona na skup zboża pochodzącego ze zbiorów uzyskanych w 1997 r. okazała się kwotą niewystarczającą na pokrycie niezbędnych dopłat, to w sytuacji, gdy dopłat do oprocentowania kredytów udzielonych w IV kwartale dokonujemy w styczniu roku następnego, możliwe byłoby - oczywiście, po uzyskaniu zgody obydwu ministrów - zrealizowanie części dopłat z budżetu 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#WiceprezesStanislawStec">Odpowiadając na pytanie pana posła Maksymiuka muszę powiedzieć, że w tej chwili nie mamy możliwości pokrycia z tegorocznych limitów kosztów związanych z przedłużeniem terminu spłaty kredytów zaciągniętych przez podmioty krajowe, które zajmowały się skupem zbóż pochodzących ze zbiorów 1996 r. - oczywiście tylko i wyłącznie od polskich producentów - i dotychczas go nie sprzedały. Jeżeli Sejm podjąłby tego rodzaju decyzję, to na ten cel musiałyby być wyasygnowane dodatkowe środki z rezerwy Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselStanislawKalemba">Obecnie chciałbym prosić o udzielenie odpowiedzi na skierowane do niego pytania prezesa Agencji Rynku Rolnego, pana Gutowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrezesKazimierzGutowski">Na wstępie chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat zaliczkowego skupu zbóż, któremu poświęciłem niewiele miejsca w swojej pierwszej wypowiedzi, ponieważ projekt uchwały wynikającej z paragrafu 4a ustawy o utworzeniu Agencji Rynku Rolnego znajduje się w fazie uzgodnień prowadzonych z Ministerstwem Finansów i dopiero po ich zakończeniu zostanie skierowany do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Gdyby zatem ostateczne postanowienia w tej sprawie różniły się od tych, o których za chwilę państwu opowiem, prosiłbym, aby za jakiś czas nie twierdzili państwo, że nie mówiłem prawdy.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PrezesKazimierzGutowski">Wszystkie proponowane przez nas systemy skupu przeznaczone są tylko i wyłącznie dla polskich podmiotów zajmujących się skupem zbóż i polskich producentów. System zaliczkowy przeznaczony byłby dla tych podmiotów, które zgromadzą przynajmniej 20 ton jednego ze zbóż, a więc żyta lub pszenicy konsumpcyjnej, którego jakość będzie odpowiadała określonym przez Agencję parametrom. Ponieważ podmiot, o którym mówimy musi posiadać magazyn, w którym będzie przechowywał zboże odpowiadające parametrom Agencji, a więc posiadające świadectwo PISiPAR, chciałbym powiedzieć, że sam magazyn nie musi posiadać atestu PISiPAR, uważamy bowiem, że wystarczą oględziny magazynu dokonane przez przedstawiciela Agencji działającego na tym terenie, których może dokonać w trakcie podpisywania umowy.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PrezesKazimierzGutowski">Umowy będą zawierane  do 15 października, a do 30 marca rolnik będzie musiał zdecydować się, czy sam chce zagospodarować zgromadzone w magazynie zboże zwracając otrzymaną wcześniej zaliczkę, która będzie oprocentowana w takiej samej wysokości, jak kredyt skupowy. Jeżeli rolnik zdecyduje się dostarczyć zgromadzone zboże Agencji otrzyma za nie cenę interwencyjną oraz zwrot kosztów składowania, które obliczone zostaną na takich samych zasadach, jak w przypadku innych podmiotów. Chciałbym bardzo wyraźnie powiedzieć, że aby przeprowadzić planowany skup, tzn. wspomnianych już wcześniej 100 tys. ton - zakupionych w maju br. - oraz dodatkowych 400 tys. ton - Agencja musi zaciągnąć w banku kredyt na kwotę ponad 170 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PrezesKazimierzGutowski">Chciałbym obecnie udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące niektórych szczegółów tegorocznego skupu. Ponieważ interesowało państwa, w jaki sposób zamierzamy zapewnić, że podmioty zajmujące się skupem będą dokonywały zakupów tylko od polskich producentów, w sytuacji, gdy w punktach skupu nie będzie ekspertów mogących odróżnić, czy zboże zostało wyprodukowane w Polsce, czy zostało sprowadzone z zagranicy, chciałbym powiedzieć, że jest tylko jeden sposób, a mianowicie rolnik będzie musiał przedstawić zaświadczenie, że posiada gospodarstwo rolne. Jeżeli ktoś z państwa uważa, że możliwe jest inne rozwiązanie, to oczekujemy na konkretne, realne propozycje.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PrezesKazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pani poseł Stolzman, chciałbym powiedzieć, że w sytuacji, gdy Agencja uzyska z banku kredyt na skup zbóż, a rolnik nie zwróci wypłaconej mu zaliczki, tylko zapłaci zbożem, to w przyszłym roku Agencja będzie miała zobowiązanie wobec tego rolnika, a skutki kredytu przeniosą się na przyszłoroczny budżet. Nie widzimy jednak możliwości zastosowania innego rozwiązania, jak powiększenie o tę kwotę przyszłorocznego budżetu Agencji.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PrezesKazimierzGutowski">Ponieważ interesowała panią również kwota kredytu, chciałbym powtórzyć, że zamierzamy zaciągnąć 120 mln zł kredytu przeznaczonego na finansowanie jednego z systemów oraz 60 mln zł na pokrycie kosztów związanych z dokonanym już zakupem 100 tys. ton zbóż.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#PrezesKazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Maksymiuka, chciałbym bardzo wyraźnie stwierdzić, że jeżeli dany podmiot będzie chciał otrzymać zaliczkę, to ją otrzyma, a jeżeli nie, to nie. Agencja nie ma wpływu na żaden z podmiotów uczestniczących w skupie, tzn. ani na podmioty, które podpiszą lub nie podpiszą umowy w ramach systemu magazynów autoryzowanych, ani na podmioty, które podpiszą lub nie podpiszą umów dotyczących prowadzenia skupu w imieniu i za pieniądze Agencji. Chociaż podpisanie umowy zależy od podmiotu, który chciałby zajmować się skupem, udzielenie gwarancji spłaty pobranego przez ten podmiot kredytu zależy wyłącznie od woli Agencji Rynku Rolnego</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#PrezesKazimierzGutowski">Chciałbym państwu przypomnieć, że podczas poprzednich posiedzeń Komisji niejednokrotnie rozliczano mnie ze strat, jakie poniosła Agencja poręczając niektórym podmiotom spłatę pobranych przez nie kredytów. Dlatego w tej chwili stosujemy się ściśle do przepisów obowiązującego prawa i jeżeli podmiot ubiegający się o poręczenie będzie spełniał określone nimi wymogi, to Agencja udzieli mu poręczenia. Nie jesteśmy instytucją charytatywną i nie możemy udzielać poręczenia podmiotom, które nie spełniają warunków określonych przepisami obowiązującego nas prawa, chyba że posłowie zdecydują się na dokonanie zmiany tego prawa.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#PrezesKazimierzGutowski">Wyjaśniając wątpliwości pana Waligury chciałbym powiedzieć, że co miesiąc otrzymuję 1/12 środków przyznanych na działalność Agencji w 1997 r. i w związku z tym nie mam pieniędzy, którymi chciałbym pokryć zwiększone wydatki Agencji związane z zakupem wspomnianych już wcześniej 100 tys. ton zbóż oraz zwiększeniem państwowych rezerw mięsa. Chociaż dysponuję słownym zapewnieniem, że otrzymam potrzebne na te cele środki, mam jednocześnie nadzieję, że większość przyznanych Agencji środków dotrze do niej do końca września, bowiem właśnie w tym okresie Agencja kończy przewidzianą na 1997 r. działalność interwencyjną. Uważam, że przeznaczone dla Agencji środki nie powinny być jej przekazywane tak jak dotychczas, tzn. co miesiąc, ponieważ w listopadzie i grudniu nie są nam one potrzebne, albowiem w tym okresie Agencja dysponuje już środkami ze sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#PrezesKazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pana posła Aumillera chciałbym wyraźnie stwierdzić, że w 102% - bowiem zakupiliśmy 102 tys. ton zbóż - są to zboża zakupione od polskich producentów, co potwierdzają stosowne zaświadczenia, że rolnicy od których zakupiliśmy ziarno posiadają własne gospodarstwo. Jeszcze raz muszę podkreślić, że działania interwencyjne Agencji nie dotyczą obcych rynków.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#PrezesKazimierzGutowski">Ponieważ interesowały pana nazwiska pracujących dla nas ekspertów, chciałbym pana poinformować, że jest ich około 40 i są to zarówno naukowcy, jak i przedstawiciele producentów, handlowców oraz innych profesji. Skoro pan sobie tego życzy, to dostarczę panu listę ekspertów, którzy przygotowują prognozy dotyczące cen, a jeżeli istniałaby taka potrzeba, to jestem gotowy poprosić o sporządzanie stosownych ekspertyz - dlaczłonków tej Komisji. Korzystając z okazji pragnę wyjaśnić, że każdy z zatrudnionych przez nas ekspertów przed posiedzeniem kierownictwa Agencji w zaciszu swojego gabinetu przygotowuje prognozę dotyczącą poziomu cen, jakie będą funkcjonowały na rynku za 3 i 6 miesięcy. Po zebraniu wszystkich prognoz następuje proces ich standaryzacji, w trakcie którego odrzuca się najniższe i najwyższe wartości, po czym sporządza się właściwą prognozę. Wbrew pozorom jest to bardzo złożony proces, którego wynik można niestety skrytykować jednym zdaniem, stwierdzając po prostu, że przygotowana prognoza okazała się nietrafna, chociaż oczywiście nikt w 100% nie wie, jak będzie przebiegał rozwój sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#PrezesKazimierzGutowski">Odpowiadając na pytanie pani poseł Grzebisz-Nowickiej chciałbym powiedzieć, że stosowne porozumienie możemy podpisać z każdym bankiem, o ile oczywiście wyrazi on chęć zawarcia tego rodzaju umowy. Na 30 banków, z którymi podpisaliśmy umowy na dopłaty do oprocentowania kredytu skupowego, tylko 15 zawarło z nami porozumienie dotyczące poręczenia kredytów. Na zakończenie chciałbym wymienić nazwy tych banków. Są to: Bank Gospodarki Żywnościowej, Bank Gdański, Bank Rolno-Przemysłowy, Bank Unii Gospodarczej, Bank Współpracy Regionalnej, Bank Zachodni SA, Gospodarczy Bank Południowo-Zachodni, Gospodarczy Bank Wielkopolski, Polski Bank Inwestycyjny, Bank PKO SA, Bank PKO BP, Pomorski Bank Kredytowy, Spółdzielczy Bank Rozwoju, Wielkopolski Bank Kredytowy, Wielkopolski Bank Rolniczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselStanislawKalemba">Ponieważ widzę dużo zgłoszeń, chciałbym państwu przypomnieć, że za 5 minut musimy zakończyć nasze posiedzenie i opuścić zajmowaną w tej chwili salę. Dlatego bardzo bym prosił o formułowanie konkretnych uwag lub wniosków. Jako pierwszy chęć zabrania głosu zgłosił pan poseł Aumiller.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselAndrzejAumiller">Chciałbym uzyskać od pana prezesa szerszą odpowiedź na pytanie, czy jest przekonany o tym, że zakupione przez Agencję zboże zostało wyprodukowane przez krajowych producentów? Myślę, że można byłoby to bez trudu sprawdzić, biorąc pod uwagę odmiany zbóż. W przedstawionej przez Agencję informacji znalazłem stwierdzenie, że Agencja sprowadziła z zagranicy 50 tys. ton zbóż, które będą służyły do stabilizowania rynku w okresach niskiej podaży. Chciałbym wobec tego zapytać, czy cena tego zboża była niższa od ceny oferowanej przez Agencję polskim rolnikom? Gdyby była taka sama, to być może tę ilość zboża mogliby dostarczyć Agencji polscy rolnicy i wówczas nie trzeba byłoby go sprowadzać z zagranicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy są inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselRyszardBondyra">Powołując się na uchwałę Rady Ministrów z 22 kwietnia 1997 r. chciałbym zapytać, dlaczego w zatwierdzonym planie przewiduje się, że w ramach podejmowanych przez Agencję w 1997 r. działań sprowadzi ona z zagranicy 180 tys. ton zbóż płacąc za nie po 610 zł za 1 tonę, a nie 530 zł za tonę? Tekst tej uchwały podpisany został przez prezesa Rady Ministrów pana W. Cimoszewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselStanislawKalemba">Proszę o formułowanie krótkich i konkretnych pytań. Czy są inne wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJanuszMaksymiuk">Chciałbym zauważyć, panie przewodniczący, że otrzymałem odpowiedź tylko na dwa spośród 9 sformułowanych przeze mnie pytań. W związku z tym, że pan przewodniczący już za kilka minut zamierza zakończyć posiedzenie Komisji, chciałbym złożyć formalny wniosek o zarządzenie przerwy w posiedzeniu Komisji, która umożliwi przedstawicielom rządu udzielenie odpowiedzi na zadane im pytania w jak najszybszym terminie. Mając na względzie wniosek pana posła Aumillera chciałbym mieć możliwość podjęcia przemyślanej decyzji, co w tej chwili uniemożliwia mi brak odpowiedzi na skierowane do pana ministra pytania, który poszukiwał podczas dzisiejszego posiedzenia towarzystwa izb rolniczych i organizacji związkowych, twierdząc, że wszyscy ponosimy odpowiedzialność za istniejącą obecnie sytuację. Tak, wszyscy, panie ministrze, tylko proszę zauważyć, że dysponujemy różnymi instrumentami: członkowie tej Komisji mogą sobie co najwyżej podyskutować w trakcie posiedzenia Komisji, a pan podczas posiedzenia Rady Ministrów dysponuje możliwością zgłoszenia wniosku o dokonanie w trybie pilnym nowelizacji odpowiedniej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselStanislawPawlak">Chciałbym prosić pana ministra o uzupełnienie przedstawionych nam materiałów o bilans zbóż.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PoselStanislawPawlak">Muszę przyznać, że zaniepokoił mnie ton wypowiedzi wiceprezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, pana Steca. Panie prezesie, donoszenie o tym, kto importuje zboże wykorzystując preferencyjny kredyt skupowy nie należy ani do obowiązków członków tej Komisji, ani do osób, które posiadają na ten temat jakiekolwiek informacje. Uważam, że to właśnie agenda rządu, jaką jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powinna zarządzić przeprowadzenie kontroli w bankach udzielających preferencyjnych kredytów na skup zbóż. Chciałbym zgłosić formalny wniosek, aby po dzisiejszym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej na ręce prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa skierowany został wniosek o przeprowadzenie kontroli kredytów udzielanych podmiotom zajmującym się skupem zbóż.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PoselStanislawPawlak">Ponieważ podczas poprzedniego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, kiedy dyskutowaliśmy na temat skupu zbóż poprosiłem - mając na uwadze odpowiedź pana ministra Jagielińskiego na moją interpelację, w której otrzymałem stosowne zapewnienie spełnienia mojej prośby - o udostępnienie mi wykazu firm, które zajmowały się importem zbóż, oczekuję na spełnienie mojej prośby. Jeżeli otrzymam taki wykaz będę mógł dotrzeć do banków, które udzieliły tym firmom kredytów i sprawdzić, czy były to kredyty preferencyjne przeznaczone na skup zbóż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy są inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselStanislawKopec">Odnosząc się do wypowiedzi przedstawiciela PZZ, chciałbym zapytać, jakimi możliwościami zmagazynowania zebranego w trakcie żniw zboża dysponują w tej chwili PZZ?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy pan prezes mógłby udzielić odpowiedzi na skierowane do pana pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrezesKazimierzGutowski">Odpowiadając na dwa skierowane do mnie i wzajemnie powiązane ze sobą pytania, chciałbym powiedzieć, że roczny program działań interwencyjnych Agencji uchwalony 22 kwietnia br. obowiązuje w całym 1997 r., czyli był konstruowany przez Agencję w 1996 r. Zaplanowany w nim import 180 tys. ton zbóż po 610 zł za 1 tonę zrealizowany został przy pomocy umów podpisanych w październiku ubiegłego roku. Sprowadzone na ich podstawie zboże przekroczyło granicę naszego kraju w I kwartale 1997 r. Chciałbym wyjaśnić panu posłowi Aumillerowi, że zakupiliśmy to zboże zapewniając sobie jego dostawę do końca marca, średnio po 200 dolarów za 1 tonę. Cena dolara wahała się od 2,85 zł w momencie podpisywania pierwszej umowy, do ponad 3 zł w trakcie zawierania ostatniego kontraktu. Proszę pamiętać, że chociaż w roku ubiegłym Agencja nie interweniowała na rynku zbóż, to jednak za 1 tonę zboża przeznaczonego na uzupełnienie rezerw państwowych proponowała rolnikom 600 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawKalemba">Ponieważ prezydium Komisji popiera wniosek zgłoszony przez pana posła Maksymiuka, chciałbym państwu przypomnieć, że dzisiaj o godz. 1930 odbędzie się wspólne posiedzenie Komisji dotyczące bezpłatnych akcji, natomiast jutro, podczas kolejnego posiedzenia Komisji poświęconego omówieniu dwóch tematów, dokończymy dzisiejszą dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PoselStanislawKalemba">Dziękuję państwu za udział w dzisiejszych obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>