text_structure.xml 33.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji poświęcone pierwszemu czytaniu poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJanuszSzymanski">Witam wszystkich zaproszonych gości, ekspertów i przedstawicieli rządu.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselJanuszSzymanski">Jeśli jest zgoda co do porządku dziennego, to teraz oddam głos wnioskodawcy, panu posłowi Ryszardowi Stanibule z prośbą o zaprezentowanie i zarekomendowanie projektu, a później otworzymy dyskusję. Przy czym w pierwszej fazie prosiłbym o kierowanie pytań do wnioskodawcy, a następnie o wypowiedzi czy przedstawienie stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselJanuszSzymanski">Chcielibyśmy tak procedować, żeby dzisiaj podjąć konkluzję, czyli rekomendować Izbie uchwalenie tej zmiany, bądź też zakończyć innym wnioskiem, co będzie wynikało z przebiegu naszych obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselRyszardStanibula">Mam zaszczyt w imieniu 37-osobowej grupy posłów przedstawić projekt ustawy o zawodzie lekarza i izbach lekarsko-weterynaryjnych z dnia 21 grudnia 1990 r. Nowelizacja dotyczy art. 14, przedstawionego państwu w druku sejmowym nr 841 z dnia 20 stycznia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselRyszardStanibula">W myśl powołanego art. 14, uchwały organów samorządu lekarzy weterynarii podejmowane są zwykłą większością głosów, przy obecności co najmniej połowy członków danego organu. Proponowana zmiana dotyczy trybu podejmowania uchwał jedynie przez okręgowe zjazdy lekarzy, które zgodnie z nowelizacją ustawy przyjmowane byłyby zwykłą większością głosów lekarzy weterynarii, ale obecnych na zjeździe.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselRyszardStanibula">Przedstawiony projekt dotyczy nowelizacji tylko jednego, ale bardzo ważnego dla prawidłowego funkcjonowania samorządu lekarsko-weterynaryjnego, przepisu ustawy z 21 grudnia 1990 r. o zawodzie lekarza i izbach lekarsko-weterynaryjnych. Jest to art. 14 tej ustawy, który stanowi, że uchwały samorządu są podejmowane zwykłą większością głosów, przy obecności co najmniej połowy członków danego organu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselRyszardStanibula">Ustawa ta w art. 24 pkt 1 zalicza do organów samorządu lekarsko-weterynaryjnego okręgowe zjazdy lekarzy weterynarii. Z treści obu powołanych przepisów wynika, że do ważności uchwał podejmowanych przez okręgowy zjazd lekarzy weterynarii wymagana jest na zjeździe obecność co najmniej połowy członków Okręgowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselRyszardStanibula">Zgodnie z art. 27 ustawy okręgowy zjazd lekarzy weterynarii podejmuje uchwały w sprawach ustawowych zadań samorządu lekarsko-weterynaryjnego na obszarze izby. W szczególności podejmuje uchwały w sprawach objętych zakresem działania izby, ustala zasady gospodarki finansowej izby oraz uchwala budżet izby.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselRyszardStanibula">Rozpatruje i zatwierdza sprawozdania Okręgowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej, Okręgowej Komisji Rewizyjnej, Okręgowego Sądu Lekarsko-Weterynaryjnego i Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej. Ustala także organizację organów izby i tryb jej działania. Ponadto ustala liczbę członków organu izby i zastępców rzecznika odpowiedzialności zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselRyszardStanibula">Dokonuje wyboru prezesa i członków Okręgowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej, członków Okręgowej Komisji Rewizyjnej, członków Okręgowego Sądu Lekarsko-Weterynaryjnego oraz Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej i jego zastępców. Dokonuje wyboru delegatów na Krajowy Zjazd Lekarzy Weterynarii. Ustala wysokość składki członkowskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselRyszardStanibula">Zgodnie z art. 25 ustawy do udziału w zjeździe uprawnieni są wszyscy członkowie izby. W ten sposób ustawa realizując zasadę bezpośredniej demokracji, zapewnia każdemu lekarzowi weterynarii możliwość czynnego uczestnictwa w podejmowaniu najważniejszych uchwał izby. W tym dokonywania wyboru członków organów i delegatów na Krajowy Zjazd Lekarzy Weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselRyszardStanibula">Dotychczasowa 4-letnia praktyka funkcjonowania izb lekarsko-weterynaryjnych wykazała, że realizacji zasady bezpośredniej demokracji, przy ustawowym wymogu obecności w czasie podejmowania uchwał, co najmniej połowy członków izby - natrafia często na przeszkody w postaci braku quorum, co uniemożliwia zarówno podejmowanie ważnych uchwał, jak i dokonywanie wyborów.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselRyszardStanibula">Sytuacja ta wynika ze specyfiki zawodu lekarsko-weterynaryjnego, która wymaga nieprzerwanej gotowości do świadczenia usług weterynaryjnych. Powoduje to często sytuacje, że lekarz weterynarii w razie konfliktu pomiędzy koniecznością udzielenia pomocy lekarskiej w miejscu zamieszkania, a wyjazdem na okręgowy zjazd lekarzy weterynarii do odległej miejscowości - wybiera obowiązek zawodowy.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoselRyszardStanibula">W wyniku tego na okręgowe zjazdy lekarzy weterynarii przybywa zazwyczaj mniej niż połowa członków izby, co uniemożliwia podejmowanie uchwał i dokonywanie wyborów, a zatem praktycznie paraliżuje działalność izby.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PoselRyszardStanibula">Ze względu również na liczną liczbę członków izb, zebranie organizacyjne jest często utrudniane i dlatego załatwianie spraw organizacyjnych i finansowych jest bardzo trudne. Z tego też względu nadmierna liczba członków w niektórych okręgowych izbach jest również utrudnieniem dla pracy i powołania organów izby.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PoselRyszardStanibula">Aby zlikwidować tę sytuację konieczna jest proponowana nowelizacja art. 14 ustawy o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych. A to poprzez uzupełnienie dotychczasowej jego treści zapisem, iż okręgowy zjazd lekarzy weterynarii uprawniony jest do podejmowania uchwał zwykłą większością głosów obecnych na zjeździe lekarzy weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PoselRyszardStanibula">Dzisiaj przyjęcie przez połączone Komisje tej propozycji umożliwiłoby podejmowanie uchwał i dokonywanie wyborów przez okręgowe zjazdy lekarzy weterynarii, nawet w razie przybycia na zjazd mniej niż połowy członków Okręgowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PoselRyszardStanibula">Ponieważ w br. mija kadencja wybranych w 1991 r. organów izb lekarsko-weterynaryjnych i zachodzi konieczność zwołania okręgowych zjazdów lekarsko-weterynaryjnych, o charakterze sprawozdawczo-wyborczym, a także zwołania krajowego zjazdu lekarzy weterynarii - proponowana nowelizacja art. 14 jest bardzo pilna.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PoselRyszardStanibula">Proponujemy tutaj zapis w imieniu Krajowej Izby Lekarzy Weterynarii, aby art. 14 zapisać w następujący sposób: na końcu zdania skreśla się kropkę i dodaje wyrażenie: "z wyjątkiem okręgowego zjazdu lekarzy weterynarii, który podejmuje uchwały zwykłą większością głosów obecnych na zjeździe". Byłby to zapis proponowany przez Krajową Izbę Lekarzy Weterynarii oraz grupę posłów, inicjatorów nowelizacji tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PoselRyszardStanibula">Jest też pozytywne stanowisko rządu co do nowelizacji tego art. 14 i chciałbym zarekomendować połączonym Komisjom też ten zapis, który zawiera propozycje rządowe. Propozycja rządowa art. 14 brzmi następująco: "uchwały organów samorządu podejmowane są zwykłą większością głosów przy obecności co najmniej połowy członków danego organu, z wyjątkiem uchwał Okręgowego Zjazdu Lekarzy Weterynarii, które podejmowane są zwykłą większością głosów członków obecnych na zjeździe".</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PoselRyszardStanibula">To są propozycje rządowego zapisu i mamy również pozytywne stanowisko rządu co do zmiany dotychczasowego zapisu. Natomiast propozycje naszego zapisu, już wcześniej otrzymaliście państwo na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Dziękuję panu posłowi za szeroką rekomendację tej zmiany i chcę zapytać czy pod adresem reprezentanta wnioskodawcy macie państwo pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Mam pytanie, czy wszystkie uchwały zjazdu będą podejmowane zwykłą większością głosu bez klauzuli połowy uprawnionych? Bo może się okazać, że kilku członków będzie podejmować bardzo istotne decyzje, łącznie ze statutem i wszystkimi innymi działaniami. Na przykład do kompetencji tego organu należy również orzekanie o prawach do uprawiania zawodu, czy wydawania opinii. Czy wtedy również i w innych przypadkach nie będzie wymagana obecność połowy członków? Przecież do zjazdu można się odwoływać od decyzji niższych instancji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselMariaZajaczkowska">Rozumiem, że są takie sytuacje, kiedy członkowie nie przyjeżdżają, zjazd jest nieprawomocny i trudno wtedy podejmować decyzje. Zgadzam się jednak, że są sytuacja, w których może należy obniżyć ten próg, ale nie sądzę, żeby można to stosować do wszystkich przypadków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Rozumiem, że pani poseł Stolzman rezygnuje z głosu, ponieważ miała pytanie tej samej treści. Skoro nie ma dalszych pytań proszę pana posła o udzielenie odpowiedzi na postawioną kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselRyszardStanibula">Uważam, że jest to kwestia dokonania wyboru okręgowej izby lekarsko-weterynaryjnej i jej uchwał. W związku z tym nie będzie takiego miejsca żeby to była bardzo nieliczna grupa członków, gdyż - jak powiedziałem wcześniej - są takie izby, które mają już ponad tysiąc członków. Dlatego jest niekiedy problem zabezpieczenia obecności wszystkich chętnych do uczestniczenia w zjeździe okręgowej izby lekarsko-weterynaryjnej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselRyszardStanibula">Nie zdarza się, żeby to była grupa kilkunastoosobowa, ponieważ te sprawy, które są rozpatrywane na zjeździe okręgowym dotyczą istotnych spraw zawodu lekarza weterynarii. Nie sądzę i nigdy tak nie było, żeby lekarze swoimi sprawami się nie interesowali. Mają bowiem jako samorząd, bezpośredni wpływ na wybór tych organów, czyli Okręgowego Zjazdu Lekarzy Weterynarii, Okręgowej Rady, podjęcia niektórych uchwał i załatwienia wielu istotnych spraw dla lekarza weterynarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselKrystynaSienkiewicz">Ja jestem członkiem chyba największego samorządu zawodowego, bo zrzeszającego ponad ćwierć miliona członków. I dla ważności uchwał okręgowego zjazdu w mojej korporacji zawodowej, wymagana jest obecność na zjeździe połowy członków danej izby. Ale chciałabym zapytać czy w przypadku bratniej izby lekarsko-weterynaryjnej i tak dużej jej liczebności, nie zastanawialiście się państwo nad zmianą obszaru na mniejsze terytorium, na którym by ta izba funkcjonowała.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselKrystynaSienkiewicz">Wówczas ta liczba członków byłaby mniejsza, względnie jak w przypadku większych korporacji jest to przedstawicielstwo, czyli są to delegaci. A zjazdy nie obywają się z tak dużą częstotliwością jak fazy księżyca i od mniejszej liczby delegatów można wymagać tego uczestniczenia w ważnych wydarzeniach samorządu zawodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselRyszardStanibula">Chciałbym powiedzieć pani poseł Sienkiewicz, że jest to właśnie poważny dylemat naszego gremium, naszej samorządowej organizacji lekarzy weterynarii, ponieważ w tej chwili u nas przynależność jest obligatoryjna. W związku z tym jest wielu lekarzy, którzy chcą uczestniczyć w pracach izb, bo u nas obowiązuje ta forma na wskroś demokratyczna.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselRyszardStanibula">Teraz na najbliższym trzecim zjeździe będziemy to rozpatrywać, żeby te izby, które są tak liczne podzielić na mniejsze regionalne obszary okręgowej izby, aby były one bardziej funkcjonalne.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselRyszardStanibula">Chciałbym jeszcze prosić, aby te moje odpowiedzi na pytania mógł uzupełnić pan prezes Komorowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrezesKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejAndrzejKomorowski">To, iż z inicjatywy samorządu lekarzy weterynarii zwracamy się do komisji sejmowych i do Sejmu o nowelizację istniejącej od 4 lat ustawy, wynika właśnie z doświadczeń 4-letniej kadencji. Niewątpliwie przy podejmowaniu decyzji o tworzeniu izb okręgowych zostały podjęte decyzje błędne i dlatego istnieje wielka dysharmonia między liczebnością członków poszczególnych izb.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrezesKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejAndrzejKomorowski">Izba warszawska skupiająca członków sześciu województw liczy ok. 1600 osób. A obok tego izba opolska skupia członków z jednego województwa i liczy ok. 300 osób. Są między tymi skrajnościami różne inne przykłady, niemniej jednak z 4-letniego doświadczenia wynika, iż konieczna jest nowelizacja proponowana ze strony samorządu lekarzy weterynarii dotycząca zmiany organizacji. A uwaga pani poseł Sienkiewicz jest absolutnie słuszna i przyjmujemy ją z całą życzliwością, mimo iż sami już wcześniej taką uwagę wypracowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PrezesKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejAndrzejKomorowski">Jeśli chodzi o praktykę, to zjazdy okręgowych izb odbywają się przy frekwencji stosunkowo wysokiej. Jak na aktywność polskiego społeczeństwa tej grupy społecznej, jaką tworzą lekarze weterynarii, można mówić o wysokiej aktywności, bo w niektórych przypadkach osiąga dużo ponad 50 proc.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PrezesKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejAndrzejKomorowski">Ale są też izby, w których z trudem udaje nam się osiągnąć 40 proc. frekwencji. Jesteśmy zdecydowanymi legalistami i w tych przypadkach kiedy nie było quorum nie czyniliśmy nic, żeby to quorum uzyskać metodami pozalegalnymi.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PrezesKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejAndrzejKomorowski">Zwracając się dzisiaj o nowelizację do połączonych komisji sejmowych przedstawiamy argumenty wynikające wprost z praktyki życiowej. Samorząd</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PrezesKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejAndrzejKomorowski">lekarzy weterynarii wielokrotnie dowiódł sensu swego istnienia. Po to, by dalej realizował we właściwy sposób swoje zadania ustawowe, jako instytucja prawna, niezbędne jest nadanie prawnej mocy tym wszystkim organom samorządu, które bez spełnienia warunku ustawowego, nie byłyby w stanie funkcjonować. A więc nie mogłyby dokonać się teraz wybory delegatów do trzeciego krajowego zjazdu.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PrezesKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejAndrzejKomorowski">Stąd właśnie przy stosunkowo wysokiej aktywności tego środowiska zawodowego, zwracamy się z prośbą o uwzględnienie naszych racji, tak jak to pan poseł sprawozdawca przedstawił.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Chciałbym zapytać czy w tej fazie debaty ktoś chciałby już zająć stanowisko? Chcę też zapytać obecnego tu przedstawiciela resortu rolnictwa dlatego, że dysponujemy pisemnym stanowiskiem wiceministra Smolarka, który zwrócił się do marszałka Sejmu - czy przedstawiciel resortu podtrzymuje stanowisko zgłoszone w tym piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejZbigniewKonecki">Stanowisko rządu generalnie podziela przedłożoną propozycję zmiany art. 14. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że podstawowa formuła demokracji trochę się tutaj rozmywa. Generalnie wszystkie samorządy przyjmują zasadę, wymaganej obecności 50 proc. członków na zjeździe. Ale uwzględniając specyfikę działania lekarzy weterynarii, którzy w większości pracują w terenie, daleko od miast - podzielamy to stanowisko, żeby zmniejszyć ten próg dla uchwał okręgowych izb lekarsko-weterynaryjnych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejZbigniewKonecki">Przyjmując, że jeżeli nie dojdzie do zebrania quorum, praktycznie praca samorządu będzie sparaliżowana. Nie będzie mogło dojść do wyłonienia kandydatów na krajowy zjazd. Wydaje się, że samorząd lekarzy weterynarii jest jeszcze takim dzieckiem, które się dopiero rozwija i które popełnia jeszcze błędy. W miarę jak będzie dojrzewał będzie unikał tych błędów i będzie wspomagał następowanie istotnych przemian w weterynarii.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRolnictwaiGospodarkiZywnosciowejZbigniewKonecki">To co zrobiliśmy w 1990 r., to oddzieliliśmy lecznictwo od nadzoru państwowego. Zrobiliśmy to praktycznie bez kosztów budżetowych, na rachunek i odpowiedzialność poszczególnych osób fizycznych. Do tego żeby ten zawód jako wolny zawód lekarza weterynarii funkcjonował prawidłowo i pomagał tym lekarzom wolnopraktykującym, a w razie potrzeby wszystkie jego nieprawidłowości korygował - potrzebne jest funkcjonowanie samorządu. Stąd proszę połączone Komisje, aby raczyły przyjąć te wszystkie propozycje zmian i biorąc pod uwagę nasze intencje, zechciały uchwalić aprobujące stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselMariaStolzman">Muszę powiedzieć, że mnie nie przekonują argumenty, iż skoro za chwilę mają się odbyć zjazdy, wobec tego my już musimy wprowadzać nowelizację, która rzeczywiście jest mało demokratyczna. Można sobie wyobrazić, że będzie 10 proc. członków na zjeździe i zostaną podjęte obowiązujące decyzje, a wtedy rozpęta się awantura, bo pozostali powiedzą nie. Można nawet założyć, że się nie wszystkich zawiadomi, bo będzie się chciało posterować.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselMariaStolzman">Uznaję wszystkie argumenty, że są to ludzie pracujący w terenie, że muszą dojeżdżać, że może źle podzielono na te okręgi, wszystko to prawda - tylko ja proponuję rozpatrzenie głębszej nowelizacji. Uwzględnienie możliwości działania poprzez przedstawicieli, ale z zachowaniem zasad demokracji. Jeżeli nawet przedstawiciel rządu mówi, że tu z tą demokracją jest tak pół na pół - to chyba nie możemy iść na takie skróty.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselMariaStolzman">Moja konkluzja jest taka, żeby tę nowelizację poszerzyć tak, aby umożliwić wybieranie organów przedstawicielskich na te zjazdy okręgowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Przede wszystkim chcę powiedzieć, że nie usłyszałam zadowalającej odpowiedzi na pytanie pani poseł Sienkiewicz. Nie widzę powodu, dla którego nie można by zastosować wyborów przedstawicielskich. Jeżeli się porównuje izbę trzystuosobową w Opolu i kilkutysięczną w okręgu warszawskim, to można przyjąć, że izby kilkutysięcznej się nie zbierze. A wówczas może się zdarzyć, że przyjdą sami warszawscy lekarze i będą decydowali o tych kilku tysiącach w terenie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselMariaZajaczkowska">Wobec tego uważam, że przedstawicielska forma byłaby zdecydowanie bardziej demokratyczna. Na przykład 1:3 czy 1:10, a wówczas w Opolu obradowałoby 60 czy 30 osób, a tutaj by obradowało kilkaset osób i byłaby to reprezentacja. Jeżeli jest prawdą to co panowie mówicie, że aktywność środowiska jest duża, to nie ma obaw, że nie będą uczestniczyć w tej procedurze wybierania przedstawicieli ci, którzy pracują w terenie. Oni będą wybierać w swoich regionach, swoich przedstawicieli.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselMariaZajaczkowska">To byłaby najlepsza forma i szansa dotarcia do wszystkich tych kilku tysięcy. A jeżeli będzie tak jak państwo proponujecie, to przyjadą tylko ci, którzy będą mieli dobry dojazd i nie będą mieli ograniczeń czasowych, związanych z podróżą i pozostawieniem swoich miejsc pracy. Jeżeli ktoś działa na własny rachunek i obejmuje opieką jakąś grupę gospodarstw, to nie może pojechać na zjazd do Warszawy, ale on może w najbliższej miejscowości wybrać swojego delegata, który będzie go reprezentował.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselMariaZajaczkowska">Jestem za tym, żeby wprowadzić tutaj ułatwienie w formie zapisu, że na zjazd mogą być wybierani reprezentanci, z zachowaniem odpowiednich proporcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMariaDmochowska">W pierwszym zdaniu dołączam się do wszystkich, którzy widzą w takim rozwiązaniu wielką plamę na demokratycznych działaniach samorządów, które wspólnie wypracowaliśmy, łącznie z samorządem weterynaryjnym. Ja osobiście za taką treścią, jaka jest nigdy nie będę głosować. Ale trzeba znaleźć wyjście konkretne.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselMariaDmochowska">Zgadzam się z wszystkimi poprzednimi głosami tylko, że tam nie było konkretności. Chciałabym zaproponować następujące rozwiązanie w dwóch punktach. Otóż chciałabym, aby w stosownym miejscu było następujące zdanie: warunkiem podjęcia uchwały jest przekazanie jej treści projektu, co najmniej na 10 dni przed zjazdem wszystkim zainteresowanym.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselMariaDmochowska">A więc na ten okres przejściowy fakt przekazania wszystkim potencjalnym uczestnikom zjazdu projektu podejmowanej uchwały, bo przynajmniej nie pozwoli to na jakąś manipulację. Bowiem jakieś osoby zobaczywszy, że nie ma quorum mogą nagle wnieść uchwały bardzo niekorzystne dla całości zawodu i wszystkich lekarzy weterynarii, natomiast stwarzające bardzo korzystne warunki np. dla zarządu. Nie wierzę, żeby coś takiego mogło nastąpić, ale należy się zabezpieczyć. W pierwszym punkcie proponuję więc sformułowanie tego warunku dotyczącego 10 dni.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselMariaDmochowska">Natomiast w drugim punkcie proponuję, że zmiany te są przejściowe i obowiązują do następnego zjazdu krajowego lekarzy weterynarii. Tu samo się nasuwa, że tworzenie takiego zjazdu z delegatów, może uchwalić tylko najwyższa władza statutowa samorządu, czyli może uchwalić tylko zjazd. Wobec tego pozostawmy to zjazdowi, bo Sejm tego nie może zrobić. Sejm może tylko zatwierdzić w statucie, żeby uchwalono zjazd delegacki, a nie powszechny zjazd i wybrano iluś delegatów.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoselMariaDmochowska">Trzeba uszanować prośbę izby lekarsko-weterynaryjnej, która prosi o uchwalenie, więc uchwalmy to, ale z tym uzupełnieniem, że te projekty uchwał muszą być znane wszystkim zainteresowanym i tylko takie można uchwalać przy braku quorum. A także, że to wszystko co dzisiaj wprowadziliśmy, to są przepisy przejściowe do najbliższego zjazdu, który ureguluje tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RadcaprawnyKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejWitoldPreiss">Trudno jest się zgodzić ze stanowiskiem pana dra Koneckiego, przedstawiciela rządu, że we wszystkich samorządach zawodowych jest ten zapis o obowiązku podejmowania uchwał, przy zachowaniu quorum wynoszącego przynajmniej połowę obecnych, uprawnionych do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#RadcaprawnyKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejWitoldPreiss">To prawda, że tak jest w wielu samorządach. W samorządzie lekarskim, dotychczas w samorządzie lekarzy weterynarii, w samorządzie aptekarskim, w samorządzie pielęgniarek i położnych, tak jest też w adwokaturze, w samorządzie radców prawnych i w samorządzie notarialnym.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#RadcaprawnyKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejWitoldPreiss">Ale nie jest tak wszędzie. Przejrzałem ustawy innych samorządów i np. w ustawie z 22 marca 1989 r. o rzemiośle takiego zapisu nie ma. Nie ma również takiego zapisu w ustawie z 9 stycznia 1993 r. o rzecznikach petentowych, jak również w ustawie z 22 marca 1991 r. o publicznym obrocie papierami wartościowymi, który reguluje działalność samorządu maklerów. Mam tu również ustawę, niedawno przyjętą przez Sejm, o biegłych rewidentach i ich samorządzie i tu też takiego zapisu nie ma.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#RadcaprawnyKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejWitoldPreiss">A więc zgodnie z praktyką parlamentarną, ustawy przyjęte przez Sejm przyjmują różne rozwiązania. Rozumiem bowiem, że w tych samorządach, w których nie ma zapisu, iż uchwały i wybór może być dokonany tylko przy zachowaniu quorum, w liczbie połowy członków organu - tam te uchwały i wybory mogą być dokonywane przy mniejszej liczbie członków.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#RadcaprawnyKrajowejRadyLekarskoWeterynaryjnejWitoldPreiss">Jeżeli przyjrzymy się ustawie o spółdzielczości, to w art. 35 jest powiedziane, że jeżeli statut nie stanowi inaczej, to przy obliczaniu wymaganej większości głosów do podjęcia uchwały, uwzględnia się tylko głosy oddane za i przeciw uchwale. A więc tutaj również nie ma wyraźnego wymogu quorum, jeżeli statut spółdzielni takiego wymogu nie stawia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Chciałabym polemizować z panem mecenasem, ponieważ pan nie zauważył, że np. samorząd adwokacki obejmuje chyba mniej członków w całej Polsce, niż jeden okręg warszawski lekarzy weterynarii. Jeżeli się odwołujemy do samorządów maklerskich i innych, to trzeba sobie zdawać sprawę ilu członków mają w całej Polsce, bo na ogół jest ich kilkuset i wobec tego mogą zrobić nawet zjazd krajowy bezpośredni.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselMariaZajaczkowska">Natomiast jak ma się kilka tysięcy członków w jednym okręgu, to się nie robi zjazdu bezpośredniego, a spółdzielnia nie jest samorządem tylko instytucją gospodarczą i wobec tego nie mieszajmy wszystkiego do jednej nowelizacji. Później jeszcze chciałabym zaproponować inny zapis, który mógłby być głosowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselRyszardStanibula">Chcę przede wszystkim podziękować panom i paniom posłom za zgłoszone wnioski. Sądzę, że moglibyśmy zmienić ten zapis rządowy, który tu jest proponowany i uwzględnić wnioski pani poseł Zajączkowskiej i pani poseł Dmochowskiej. Przedstawię więc propozycję jak ten zapis powinien brzmieć. Propozycja treści art. 14 byłaby taka: uchwały organów samorządu są podejmowane zwykłą większością głosów, przy obecności co najmniej połowy członków danego organu.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselRyszardStanibula">Pkt 1.: Warunkiem podjęcia uchwał jest przedstawienie w okresie 10 dni przed zjazdem wszystkim członkom samorządu, proponowanych treści uchwał zjazdu.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselRyszardStanibula">Pkt 2.: Zmiany te są przejściowe i obowiązują do następnego zjazdu.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PoselRyszardStanibula">Pkt 3.: Podejmowane uchwały Okręgowego Zjazdu Lekarzy Weterynarii przyjmowane są zwykłą większością głosów, członków obecnych na zjeździe.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PoselRyszardStanibula">Trzeba będzie to jeszcze zredagować bardziej poprawnie, bo ja to przedstawiłem tak ad hoc, rozmyślając nad tymi wnioskami, które zostały tu zgłoszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Chciałbym teraz zaproponować pewne rozwiązania proceduralne. Myślę, że tutaj ważna jest konkluzja pani poseł Stolzman, która proponuje pewną rozwagę i zastanowienie się, a właściwie moritoring również innych przepisów tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselJanuszSzymanski">Jeśli państwo podzielicie pogląd prezydium, to chcielibyśmy zaproponować powołanie podkomisji i w tej fazie postępowania nie pisać na gorąco poprawek. Powołalibyśmy podkomisję, która byłaby reprezentacją trzech komisji.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselJanuszSzymanski">Chcę zapytać czy byłyby inne wnioski proceduralne niż ten? Rozumiem, że jest zgoda na tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselJanuszSzymanski">Teraz pozostaje kwestia, żebyśmy rozstrzygnęli zasadę. Czy przyjmujemy zasadę, że z każdej Komisji formujemy skład tej podkomisji, jako reprezentację dwuosobową, czy też większą. Prezydium proponuje, żeby to była reprezentacja dwuosobowa z każdej Komisji, dlatego że liczba podkomisji jest tak znaczna i każdy jest już zaangażowany w pracy co najmniej kilku lub kilkunastu podkomisji, jak to ma miejsce w przypadku członków Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselJanuszSzymanski">Ze strony Komisji Ustawodawczej proponujemy, żeby do składu podkomisji weszli: poseł Jacek Uczkiewicz i poseł Bolesław Machnio. Poseł Uczkiewicz dysponuje dobrą wiedzą, jeśli chodzi o regulaminy, jak również tego typu działalność proceduralną oraz podobnie poseł Machnio.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselJanuszSzymanski">Ze strony Komisji Zdrowia jest propozycja, żeby do składu podkomisji zaprosić poseł Krystynę Sienkiewicz, która dysponuje znakomitą wiedzą, jeśli chodzi o korporacje zawodowe, jak również posła Ryszarda Stanibułę, który jest członkiem Komisji Zdrowia, a jednocześnie jest reprezentantem wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PoselJanuszSzymanski">Proponujemy, żeby z Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej pan przewodniczący Stanisław Kalemba przedstawił propozycję, ponieważ jest bardzo szeroka lista i dlatego prosiłbym o ustalenie preferencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselStanislawKalemba">Propozycje są takie, żeby w tej podkomisji wzięli udział: poseł Stanisław Masternak i poseł Stanisław Kopeć. Jeżeli są inne propozycje, to proszę o zgłoszenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Zostały przedstawione propozycje z naszej strony i teraz zapytuję czy są jeszcze inne zgłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Chciałam zaproponować panią poseł Stolzman, bo w tym składzie nie ma w ogóle tych osób z Komisji Rolnictwa, które zabierały głos i nie zgadzały się z takim zapisem, a więc swoich racji nie mogłyby przedłożyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawKalemba">Wobec tego, że jest dodatkowe zgłoszenie pani poseł Stolzman, to proponuję, aby w skład podkomisji weszły trzy osoby: poseł Stanisław Masternak, poseł Stanisław Kopeć i poseł Maria Stolzman.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Czy jest zgoda, żeby Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej była reprezentowana przez trzy osoby i czy są jeszcze inne zgłoszenia do podkomisji?  Jeśli nie ma, to chciałbym przedstawić skład podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselJanuszSzymanski">Komisje proponują powołanie podkomisji do spraw szczegółowego rozpatrzenia projektu w następującym składzie:</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselJanuszSzymanski">Z Komisji Zdrowia - poseł K. Sienkiewicz i poseł R. Stanibuła.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselJanuszSzymanski">Z Komisji Ustawodawczej - poseł B. Machnio i poseł J. Uczkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselJanuszSzymanski">Z Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - poseł M. Stolzman, S. Masternak i S. Kopeć.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselJanuszSzymanski">Wobec tego, że jest zgoda - podkomisja została powołana w przedstawionym składzie.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselJanuszSzymanski">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach różnych? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PoselJanuszSzymanski">Proszę, żeby członkowie podkomisji pozostali na sali, bo dokonamy wyboru przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PoselJanuszSzymanski">Dziękuję wszystkim za udział w obradach i zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>