text_structure.xml 17.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Mamy zadecydować o trzech poprawkach. Czy prowadzimy w tej sprawie dyskusję, czy może od razu przystąpimy do głosowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselWaldemarMichna">Proponuję, aby treść rezolucji uzupełnić wnioskami pana posła Faszyńskiego z małą poprawką. Moim zdaniem, należałoby przyjąć część zdania w brzmieniu: "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Prezesa Narodowego Banku Polskiego do zakupu, zgodnie z wnioskiem Ministra Finansów, bonów skarbowych z terminem zapadalności przed 31 grudnia 1995 r. "Drugiej części: "zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy budżetowej na 1995 r." proponuję nie zamieszczać, gdyż jest ona kontrowersyjna. Artykuł ten jest różnie interpretowany przez NBP i Ministerstwo Finansów. Powołując się na niego odgrzewamy na nowo spór.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselWaldemarMichna">Podczas plenarnego posiedzenia Sejmu padł zarzut, że treść rezolucji jest zbyt mało konkretna. Uwzględniając zasadniczą część wniosku pana posła Faszyńskiego wprowadzilibyśmy do rezolucji konkretne zalecenia dla rządu i NBP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselRyszardFaszynski">Opowiadam się za odwołaniem się do art. 3 ust. 2 ustawy budżetowej z tego powodu, że Komisja dyskutowała przede wszystkim o wykładni tego artykułu. Został zgłoszony wniosek, aby dokonać wykładni autentycznej, ale ustaliliśmy, że na razie sprawę zakupu bonów skarbowych przez NBP spróbujemy rozwiązać drogą rezolucji, która wprawdzie nie ma mocy wiążącej, ale byłaby ona surogatem tej wykładni. Powołując się na art. 3 ust. 2 ustawy budżetowej na 1995 r. zadeklarowalibyśmy, iż Sejm rozumie ten przepis w ten sposób, że daje on podstawę do wezwania NBP do zakupu bonów skarbowych.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselRyszardFaszynski">Korzystając z tego, że jestem przy głosie, zwracam uwagę na trzecią poprawkę, która budzi wątpliwości ze względu na zamieszczone w niej sformułowanie: "Prezes Narodowego Banku Polskiego oraz Rząd przedstawią Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów wspólne odrębne sprawozdanie do końca 30 czerwca 1995 r. Następne sprawozdania winny być przedkładane tej Komisji w terminie jednego tygodnia po upływie każdego kwartału". Do wykonania konkretnego działania może zobowiązywać uchwała, natomiast rezolucja jedynie wzywa do podjęcia działania. Tymczasem poprawka, której autorem jest pan poseł Saar, nakłada zobowiązanie na NBP i rząd i dlatego mam wątpliwości, czy taka formuła jest dopuszczalna w rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMaciejManicki">Namawiam pana posła, aby nie zgodził się na skrócenie swojej poprawki. Wczoraj obradowała Komisja Ustawodawcza, która otrzymała od Prezydium Sejmu zlecenie zbadania zgodności z prawem projektu uchwały, zgłoszonej przez grupę posłów, jako wykładnię autentyczną. Informuję, że Komisja uznała to za zgodne z prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę, abyśmy nie wszczynali dyskusji na temat wykładni autentycznej, bo zaprosić musielibyśmy prawników, a potem okaże się, że każdy z nich ma inne zdanie. Ponadto pan poseł powinien uzupełnić swoją informację, że 3 osoby opowiedziały się za wnioskiem pana posła Szymańskiego, a 4 osoby głosowały przeciw.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Wiemy także, że Prezydium Sejmu nie podjęło żadnej decyzji. Kwestia wykładni autentycznej jest osobną sprawą. Proszę dyskutować tylko o rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMaciejManicki">Wobec tak zdecydowanego wkroczenia pani przewodniczącej w moje wystąpienie, nie będą już kontynuował tego wątku.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli chodzi o trzecią poprawkę, też uważam, że nie powinna się ona znaleźć w tekście rezolucji i nie tylko z tego powodu, o którym mówił pan poseł Faszyński. Uważam, że w sytuacji, gdy obie strony są ze sobą skłócone - aczkolwiek niechętnie używam tego określenia - namawianie je do napisania wspólnego sprawozdanie, nie jest fortunne.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselMaciejManicki">Apeluję więc do pana posła Saara, aby wycofał swoją poprawkę. Uważam, że poprawki zgłoszone przez panów posłów Mazurkiewicza i Faszyńskiego uzupełniają treść rezolucji w sposób wystarczający.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Również ja opowiadam się za przyjęciem poprawki pana posła Faszyńskiego, gdyż zgodność z art. 3 ust. 2, która zdaniem pana posła Michny może wywołać kontrowersje, odnosi się do zakupu. W artykule tym jest powiedziane, że prezes NBP może zakupić bony skarbowe. Jeśli taki zakup zostanie dokonany, to odbywać się to będzie zgodnie z tym przepisem, a zatem zgodność nie powinna być kwestionowana.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselWieslawCiesielski">Gdybyśmy chcieli uniknąć pewnych prestiżowych aspektów, to możemy wyraz "zgodnie" zastąpić wyrazami "możliwość którego przewiduje art. 3 ust. 2".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJozefKaleta">Popierając poprawkę pana posła Faszyńskiego, optuję jednak za skreśleniem wyrazów "zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy budżetowej na 1995 r.", gdyż jest to sedno sporu. Nie ma zgodności w Prezydium Sejmu i wśród prawników co do tego, czy taka wykładnia, jaką przyjmuje Ministerstwo Finansów, może mieć miejsce. Jeżeli utrzymamy odwołanie do art. 3 ust. 2, to prezes NBP powie, że zgodnie z tym przepisem może, ale nie musi zakupić bony skarbowe. Natomiast chodzi o to, aby zmusić prezesa NBP do sfinansowania bieżącej płynności budżetu, gdyż nie do utrzymania jest sytuacji, iż mamy 7,5 czy 8 mld USD na rachunkach dewiz, a rząd zaciąga kredyty na bieżące wydatki budżetowe, płacąc 2 lub 3 wyższe odsetki.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselJozefKaleta">Myślę, że rząd powinien mieć prawo sfinansowania deficytu budżetowego poprzez zakup bonów skarbowych. Sprawa byłaby bezdyskusyjna, gdybyśmy przyjęli poprawkę drugą, skreślając ostatnie wyrazy. Prezes NBP musiałby wówczas realizować rezolucję Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Sądzę, że wyraz "zgodnie" nie odnosi się do wyrazów "Sejm wzywa". Chodzi bowiem o upoważnienie dla prezesa NBP do zakupu bonów skarbowych. Jeśli może on je kupić i skorzysta z tego uprawnienia, to zrobi to zgodnie z art. 3 ust. 2. Gdyby jednak wyraz "zgodnie" budził wątpliwości, to powtórzę swoją propozycję, by zastąpić go wyrazami "możliwość którego przewiduje".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJozefKaleta">Nie mogę zgodzić się z panem posłem. Art. 3 ust. 2 daje prezesowi NBP możliwość zakupu bonów, ale nie zobowiązuje go do dokonania tego zakupu. Nasza rezolucja, jeśli w niej powołamy  się na ten artykuł, niczego nie zmieni i nadal będzie trwał spór. Chodzi o to, aby go uniknąć i przesądzić sprawę w sposób jednoznaczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałem przypomnieć, że poprawka jest własnością autora i bez jego akceptacji wszelkie próby korekty do niczego nie doprowadzą. Proponuję przystąpić do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Proszę autora, aby rozważył, czy po wyrazach "do zakupu" nie należałoby napisać "na wniosek", by uniknąć dwukrotnego wystąpienia w zdaniu wyrazu "zgodnie".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanuszCichosz">Zastanawiam się, czy powinniśmy uzupełniać treść rezolucji, która, jako wynik pracy Komisji, została skierowana na plenarne posiedzenie Sejmu. Pamiętamy, że prezes NBP oskarżył rząd o niegospodarność, gdy ten zaciągnął kredyt za granicą. Jeżeli teraz prezes NBP nie zignoruje rezolucji Sejmu i zakupi bony, to będzie mógł powiedzieć: Sejm mnie do tego zobowiązał, choć w świetle mojej wiedzy było to niesłuszne. Dlatego nie jestem zwolennikiem uściślenia treści rezolucji i opowiadam się za utrzymaniem dotychczasowego sformułowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselWaldemarMichna">Chcę prosić pana posła Faszyńskiego, by rozważył czy sformułowanie "zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy budżetowej na 1995 r." nie osłabia skuteczności rezolucji i nie stwarza pewnej pułapki. Od początku popieram poprawkę pana posła, gdyż czyni ona rezolucję bardziej konkretną, natomiast obawiam się czy nie damy NBP pretekstu do podtrzymania swojego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselRyszardFaszynski">Bardzo dziękuję panu posłowi Piechocińskiemu za pomoc w zredagowaniu poprawki, ponieważ pozwala ona uniknąć powtórzenia wyrazu "zgodnie".</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselRyszardFaszynski">Jeśli chodzi o sugestie panów posłów Kalety i Michny, że zakończenie mojej poprawki może osłabić rezolucję, to chcę powiedzieć, że nie ma ona siły sprawczej. Natomiast gdyby Sejm nie powiedział, że jego zdaniem zakup bonów jest wykonaniem dyspozycji ustawy budżetowej, to NBP mógłby stwierdzić: rezolucja jest rozbieżna z ustawą, a my obstajemy przy tym, co dotychczas mówiliśmy. Sądząc po wypowiedziach przedstawicieli NBP po debacie sejmowej, właśnie to usłyszymy.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselRyszardFaszynski">Oczywiście, materia przepisu jest sprawą sporną, ale dlatego podejmujemy tę rezolucję. Gdyby nie było sporu i rząd zgodnie współdziałałby z NBP, to Komisja nie musiałaby zajmować się sprawą zakupu bonów skarbowych. Jeśli mamy podjąć rezolucję, to po to, aby odnieść się do sprawy spornej.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselRyszardFaszynski">Propozycja pana posła Ciesielskiego jest równoznaczna ze skreśleniem ostatnich wyrazów poprawki. Nie można traktować adresatów rezolucji, czyli rządu i prezesa NBP, jako osób, które kompletnie nie są świadome obowiązującego prawa i trzeba im pokazać podstawę prawną zakupu bonów skarbowych. Nie można postawić tezy, że NBP uważa, iż nie ma prawa do zakupu bonów. Bank ten nie neguje, że ma takiego uprawnienie.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PoselRyszardFaszynski">Jeżeli rezolucja ma mieć sens, to tylko jako sygnał, jak Sejm rozumie przepis art. 3 ust. 2 ustawy budżetowej na 1995 r. Oczywiście nie ma ona mocy wiążącej i nie jest to jeszcze wykładnia autentyczna, ale jest to już ogłoszenie stanowiska, iż zdaniem Sejmu, NBP powinien dokonać zakupu bonów na wniosek ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PoselRyszardFaszynski">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Cichosza, powtórzę jeszcze raz to co powiedziałem podczas debaty sejmowej. Rezolucja, w hierarchii aktów, jest usytuowana najniżej, a tymczasem chce się tą drogą osiągnąć to, czego nie udało się osiągnąć na podstawie przepisu ustawowego. Zatem, jeżeli będzie ona miała bardzo ogólne sformułowanie, to jej skuteczność będzie zerowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJozefKaleta">Zgadzam się, że rezolucja ma słabą moc sprawczą, ale jeśli utrzymamy zakończenie poprawki, to nie będzie żadnych szans na jej wyegzekwowanie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJozefKaleta">Skonsultowałem się z przedstawicielami Biura Legislacyjnego KS, którzy potwierdzili, że Komisja może wnieść poprawkę polegającą na skreśleniu wyrazów "zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy budżetowej na 1995 r."</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWaldemarMichna">Proszę, aby przedstawiciele Biura Legislacyjnego potwierdzili, że mamy prawo dokonać jakichkolwiek zmian w poprawce zaproponowanej przez pana posła Faszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Przepraszam pana posła Kaletę za wprowadzenie w błąd. Umknął mojej uwagi fakt, że projekt rezolucji już jest po drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałabym namówić pana posła Saara do wycofania poprawki, gdyż jest to materia uchwały. Według definicji zawartej w regulaminie Sejmu, rezolucja jest wezwaniem organu do jednorazowego działania. Natomiast poprawka pana posła nakłada na rząd i NBP przedstawiania kolejnych, co kwartał, sprawozdań. Spotkalibyśmy się z zarzutem, że treść rezolucji była niezgodna z regulaminem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWaldemarMichna">Proponuję, abyśmy przystąpili do głosowania. Poseł Mazurkiewicz proponuje, aby dodać na końcu wyrazy: "przy utrzymaniu bieżącej równowagi budżetowej".</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselWaldemarMichna">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselRyszardFaszynski">Równowaga budżetowa jest to zbilansowanie wpływów z wydatkami. Jeżeli rząd chce sprzedać bony skarbowe NBP, tzn. że jest deficyt budżetowy. Wzywanie NBP, by zakupił bony skarbowe, gdy dochody są zbilansowane z wydatkami, jest pozbawione sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselWaldemarMichna">Kto jest za przyjęciem poprawki pana posła Mazurkiewicza?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselWaldemarMichna">Wniosek został odrzucony, przy braku głosów popierających, 22 głosach przeciwnych i 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselWaldemarMichna">Proszę, aby pan poseł Faszyński odczytał swoją poprawkę po korekcie, bo rozumiem, że przyjął pan propozycję pana posła Piechocińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselRyszardFaszynski">Poprawka brzmi: "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Prezesa Narodowego Banku Polskiego do zakupu, na wniosek Ministra Finansów, bonów skarbowych z terminem zapadalności przed 31 grudnia 1995 r., zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy budżetowej na 1995 r."</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselWaldemarMichna">Kto jest za przyjęciem poprawki pana posła Faszyńskiego?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselWaldemarMichna">Wniosek został przyjęty 13 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselWaldemarMichna">Poddaję pod głosowanie trzecią propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselPawelSaar">Rezolucja w dotychczasowym brzmieniu nie przyniesie oczekiwanego skutku. Wspólne działania NBP i rządu powinny być prowadzone przez cały czas, a tak się nie dzieje. Jeżeli Biuro Legislacyjne neguje zamieszczenie w rezolucji treści drugiego zdania poprawki, wobec tego proponuję następujące brzmienie rezolucji: "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Prezesa Narodowego Banku Polskiego i Rząd do podjęcia natychmiastowych wspólnych działań zmierzających do rozwiązania problemów długu publicznego oraz obniżenia kosztów jego obsługi i przedstawienia sprawozdania ze wspólnych działań do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów wspólnie lub oddzielnie do 30 czerwca 1995 r."</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselPawelSaar">Rezolucja wzywa NBP i ministra finansów do wspólnego działania, ale jeśli te dwie instytucje nie uzyskają konsensu, to niech przedstawią odrębne sprawozdania do 30 czerwca br., czyli jest to działanie jednorazowe, co odpowiada charakterowi rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselWaldemarMichna">Przypomnę, że zgodnie z obowiązującym już aktem prawnym, NBP ma obowiązek przedkładania pod koniec każdego kwartału, najpierw krótkiej informacji a później sprawozdania. Z tego powodu wniosek ten nie jest konieczny. Najpóźniej po 6 tygodniach od zakończenia I kwartału, co jest zbieżne z datą podaną przez pana posła, Komisja otrzyma sprawozdanie od NBP.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselWaldemarMichna">Czy ktoś w tej sprawie chciałby zabrać głos? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselWaldemarMichna">Kto jest za przyjęciem propozycji pana posła Saara w nowej wersji?</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PoselWaldemarMichna">Wniosek został odrzucony, przy braku głosów popierających, 20 posłów było przeciwko i 4 wstrzymało się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Poseł Mazurkiewicz upoważnił mnie do wycofania jego wniosku, gdyby wynik głosowania był negatywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselPawelSaar">Również wycofuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselWaldemarMichna">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>