text_structure.xml 9.15 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWaldemarMichna">Po raz drugi przystępujemy do zaopiniowania planu finansowego likwidacji Funduszu Rozwoju Rynku i Demopolizacji Handlu. Na jednym z posiedzeń powołaliśmy podkomisję pod przewodnictwem posła S. Steca. Podkomisja przygotowała opinię, zawierającą propozycję przyjęcia tego planu z pewnymi warunkami.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselWaldemarMichna">Przystępujemy do dyskusji, chyba że ktoś z członków podkomisji chciałby dodać parę uwag do pisemnego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselGrzegorzFigura">Nie uczestniczyłem w ostatniej fazie pracy podkomisji. Chcę zgłosić zastrzeżenia do 3 punktu, gdzie zobowiązuje się likwidatora do zakończenia funkcjonowania do dnia 31 grudnia 1994 r. Fundusz złożył 2 propozycje planu finansowego. W pierwszej wyznaczono próg opłacalności działalności funduszu na poziomie 10% kosztów do uzyskiwanych wpływów. Uważam, że jest to rozsądna propozycja, ponieważ zmusi ona fundusz do samoograniczania się, chociażby personalnego. W drugiej propozycji minister finansów miał określić próg opłacalności, a także on miał zadecydować o momencie zakończenia funkcjonowania funduszu. Podkomisja wyraziła pogląd, że należy określić sztywny termin zakończenia funkcjonowania likwidatora, natomiast pozostałe wierzytelności ściągałyby urzędy skarbowe.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselGrzegorzFigura">Po pierwsze, taka propozycja budzi wątpliwości prawne, czy można przekazać urzędom skarbowym ściąganie wierzytelności funduszu. Opowiadam się za tym aby minister finansów określił próg opłacalności i moment zakończenia funkcjonowania likwidatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselWaldemarMichna">Czy przedstawiciel Ministerstwa Finansów zechce zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Nasza opinia skierowana do obydwu Komisji sugerowała rozwiązanie, za którym opowiedział się pan poseł G. Figura. Uważamy, że to rozwiązanie jest bardzo konstruktywne. Daje ono bowiem ministrowi finansów pełną swobodą manewrów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowJerzyIndra">De facto, po zakończeniu procesu likwidacji na dzień 31 grudnia 1994 r., jedynym wierzycielem, jeśli chodzi o pozostałe wierzytelności będzie wyłącznie skarb państwa. Art. 13 ustawy o likwidacji funduszu jednoznacznie określa ostatniego wierzyciela. Nasz aparat skarbowy egzekwowałby wierzytelności, w normalnym trybie, na podstawie zapisów w ustawach budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselZbigniewBomba">Czy nie zachodzi obawa, że jeśli nie zostanie określony sztywny termin, to fundusz będzie likwidowany przez likwidatora przez 2 - 3 lata. Może być dalej źródłem utrzymania określonej grupy osób. Na co dzień obserwuję, że likwidacje różnych podmiotów, jeśli nie został określony termin, ciągną się przez lata i są dobrym źródłem dochodu dla kilku osób, które z tego powodu nie są zainteresowane zakończeniem procesu likwidacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJozefKaleta">Pan dyrektor opowiada się teraz za rozwiązaniem, które daje ministrowi finansów decydujący głos w sprawie terminu zakończenia likwidacji funduszu przez likwidatora, a tymczasem w piśmie Ministerstwo Finansów zgadza się na termin 31 grudnia 1994 r. Sądzę, że nie ma powodu by zmieniać stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#DyrektorJerzyIndra">Likwidacja, to określony proces. Jeśli określony podmiot stawia się w stan likwidacji, to musimy się liczyć z konsekwencjami, jakie wiążą się z likwidacją. Rzeczywiście likwidator może być bardziej lub mniej operatywny, ale wiele spraw przebiega poza gestią likwidatora, np. procesy sądowe i egzekucje. Każdy podmiot, który jest postawiony w stan likwidacji, musi być rozliczony do końca. Proces ten jest często niezależny od likwidatora i nieraz trudno mu zarzucić, że działa on opieszale.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#DyrektorJerzyIndra">W przypadku Funduszu Rozwoju Rynku i Demonopolizacji Handlu wiele pożyczek było udzielonych z terminem spłaty do roku 2000. Nie ma innej możliwości jak tylko egzekwowanie tych pożyczek przez kolejne lata aż do 2000 roku. Szybciej tego nie zrobimy.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#DyrektorJerzyIndra">Jeśli chodzi o uwagę poczynioną przez posła J. Kaletę to chcę powiedzieć, że wyraziliśmy swoją opinię, że również można rozważyć propozycję, którą zgłosił pan poseł G. Figura.  Komisjom pozostawiamy decyzję, którą przyjmą wersję, czy funkcjonowanie likwidatora powinno się zakończyć z dniem 31 grudnia 1994 r., co proponuje podkomisja, czy w tym względzie pozostawić pewną swobodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawStasiak">Uważam, że powinniśmy przyjąć termin 31 grudnia 1994 r., a ściągnięcie pozostałych wierzytelności zlecić urzędom skarbowym. Sądzę, że zrobią one to skutecznie, lepiej niż likwidator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAndrzejSzarawarski">Proponuję, żebyśmy przyjęli sprawozdanie podkomisji, w tym także, iż 31 grudnia 1994 r. ulega likwidacji instytucja likwidatora. Nie oznacza to, że skończy się proces likwidacji funduszu ponieważ potrwa on do 2000 roku, bo wynika to z zawartych wcześniej umów.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselAndrzejSzarawarski">Chcę zwrócić uwagę, że takim postanowieniem  "uszczęśliwimy" aparat skarbowy, ponieważ proces rewindykacji należności, z reguły bardzo trudnych, będzie dla niego dużym obciążeniem. Trzeba mieć świadomość, że co prawda skrócimy funkcjonowanie likwidatora natomiast nie rozwiążemy problemu. Założenie było następujące:  masa krytyczna wszystkich spraw sądowych przypada na ten rok, co nie znaczy, że w następnych latach nie będzie problemów ze ściąganiem wierzytelności.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselAndrzejSzarawarski">W pewnym sensie propozycja pana posła G. Figury jest zasadna, bo gdy przyjmiemy sztywny termin, to więcej z tego tytułu będzie pracy niż efektów finansowych, ale dla przejrzystości sprawy uważam, że powinniśmy przyjąć sprawozdanie podkomisji. Jeśli pod koniec tego roku okazałoby się, że spraw do załatwienia jest jeszcze bardzo dużo i ich przejęcie przez aparat skarbowy stanowić będzie dla niego duże obciążenie, to Ministerstwo Finansów zwrócić się może do Komisji sejmowej by przedłużyć funkcjonowanie likwidatora. Wówczas rozważymy taka opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWaldemarMichna">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJanuszCichosz">Komisje przedstawiają opinię, która nie jest wiążąca dla ministra finansów. Możemy długo jeszcze dyskutować ale z brzmienia ustawy wynika, że przedkładamy tylko swoją opinię. Sądzę, że propozycja pana posła A. Szarawarskiego jest logiczna. Powinniśmy zaakceptować stanowisko podkomisji i na tym zakończyć sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Co będziemy uchwalali?  Jeżeli plan finansowy likwidacji funduszu to niezbędne jest powołanie firmy audytorskiej, która dokona audytu funduszu i dopiero na tej podstawie możemy wydać finalną opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselAndrzejSzarawarski">Opiniujemy plan likwidacji, a nie rozliczenia funduszu. Od tego jest minister finansów i jego służby. Otrzymaliśmy projekt planu likwidacji, na podstawie bilansu na koniec roku 1993 i ten plan opiniujemy. Ostateczną decyzję podejmie minister finansów, a także on ponosi ostateczną odpowiedzialność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselWaldemarMichna">Przystępujemy do rozstrzygnięcia czy przyjmujemy sprawozdanie podkomisji, czy wniosek aby termin likwidacji instytucji likwidatora określił minister finansów.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselWaldemarMichna">Kto jest za tym aby przyjąć sprawozdanie podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselWaldemarMichna">Wniosek został przyjęty przy 3 głosach wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselWaldemarMichna">Na tym kończymy posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>