text_structure.xml
145 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny został państwu doręczony w formie pisemnej. Chciałabym zaproponować zmianę kolejności rozpatrywania jego punktów. Czy ktoś z członków Komisji wnosi swój sprzeciw wobec tej propozycji? Nie stwierdzam. Przechodzimy zatem do realizacji porządku dziennego, którego pierwszym punktem będzie uchwalenie opinii dla Komisji Finansów Publicznych w sprawie projektu ustawy budżetowej na rok 2003. Naszą Komisję na forum Komisji Finansów Publicznych będzie reprezentować pani poseł Anita Błochowiak. Proszę panią poseł o przedstawienie projektu naszej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Chciałabym omówić pięć głównych punktów tej opinii. Proponuję, żeby po omówieniu każdego z punktów, Komisja wyrażała stwierdzenie w kwestii jego przyjęcia. Pierwszy punkt dotyczy części 46 - Zdrowie. Proponuje się w nim dokonanie przesunięcia między działami. Chodzi o zmniejszenie kwoty w dziale 80306 - Szkolnictwo wyższe. Istnieje taka konieczność, ponieważ należy zabezpieczyć wydatki płacowe dla pełnego funkcjonowania powołanego z dniem 1 października 2002 r. Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Proponuje się zwiększenie wydatków na wynagrodzenia, składki na ubezpieczenia społeczne oraz składki na Fundusz Pracy. W sumie kwota zwiększenia wyniosłaby 6 mln 739 tys. zł. Dotyczy to sfinansowania 130 etatów kalkulacyjnych. Konieczne jest również dokonanie tej zmiany w załączniku nr 11 do projektu ustawy budżetowej, gdzie został opisany dział - zatrudnienie i wynagrodzenie w państwowych jednostkach budżetowych na rok 2003. W efekcie tego przesunięcia, w pozycjach dotyczących osób nieobjętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń ustalonymi dla części 46 - Zdrowie, dział 851, następuje wzrost z 430 mln 610 tys. zł do 436 mln 288 tys. zł. Źródłem sfinansowania będzie kwota, którą wcześniej wymieniłam. Jeżeli istnieje konieczność wyjaśnienia tego zagadnienia, to pragnę przypomnieć, że pracowaliśmy wspólnie nad ustawą o powołaniu tego Urzędu. Zachodzi konieczność zwiększenia liczby etatów, w celu zapewnienia tych wszystkich elementów bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. Jest to również związane z zamknięciem kolejnego obszaru negocjacyjnego z Unią Europejską. Dotyczy on swobody przepływu towarów. Rodzi to wymagania dotyczące zwiększenia liczby etatów i pracowników. Chodzi o to, by w okresie przedakcesyjnym dokonać uzupełnienia dokumentacji. Dotyczy to ponad 8200 produktów leczniczych. Takie jest uzasadnienie tego przesunięcia. Proszę Komisję o zgodę na jego dokonanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa ma jakieś pytania lub uwagi do tej części opinii?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełStanisławJarmoliński">Nie mam pytań. Rozumiem, że zachodzi wyższa konieczność, ale nie mogę powstrzymać się od uwagi, że serce płacze, jeżeli zdejmujemy pieniądze z budżetu szkolnictwa wyższego - na pewno z przeznaczeniem na wydatki konieczne i sądzę, że to ostatni raz.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Ja również myślę, panie pośle, że w przyszłym roku to się już nie powtórzy, ale kołdra jest krótka i z bólem serca, ale trzeba było wybrać to, a nie inne źródło sfinansowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Kto z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Chciałabym zapytać, dlaczego dokonujemy przesunięcia na sfinansowanie 130 etatów kalkulacyjnych w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">W Urzędzie tym w tej chwili jest 110 etatów kalkulacyjnych. Jest to liczba niewystarczająca, ponieważ do przerejestrowania, przed akcesją do Unii Europejskiej, jest 8200 preparatów. Trzeba to zrobić szybko, zatem te dodatkowe etaty są niezbędne. Chodzi o to, żeby polskie preparaty mogły być obecne na rynkach europejskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Dyskutowaliśmy na ten temat na posiedzeniu Komisji. Zachodzi konieczność przerejestrowania bardzo dużej liczby leków. To jest ogromna praca, ponieważ każdy lek ma bardzo obszerną dokumentację.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaAleksanderNauman">Odpowiadając na pytanie pani poseł Elżbiety Radziszewskiej, pragnę przypomnieć, że Biuro Rejestracji Leków do tej pory zajmowało się wyłącznie rejestracją produktów leczniczych, produktów zielarskich i produktów homeopatycznych. Ten nowy urząd ma dodatkowe zadania, wśród których jest rejestracja środków biobójczych. W dniu 1 października Biuro Rejestracji Leków zatrudniało 94 osoby. W samym Instytucie Leków leży ponad 2000 wniosków, które wymagają rozpatrzenia w trybie pilnym, bo leżą już od roku 1997. Zakładamy, że w celu prawidłowego wykonywania tych zadań i wywiązywania się z terminów zapisanych w ustawie, tylko w roku 2003 Urząd musi zatrudniać 250 osób, a w roku 2004 prawie 400 osób. Pragnę przypomnieć, że podobne urzędy działające w krajach Unii Europejskiej zatrudniają dużo więcej osób Na przykład niemiecki urząd, który średnio rocznie dokonuje rejestracji 700 produktów, zatrudnia 1100 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Dziękuję panu ministrowi za to wyjaśnienie. Mnie nie bulwersuje fakt zatrudnienia 250 osób, tylko zastanawiam się nad tym, że przecież to są dane, które były znane nie od wczoraj. Ta sytuacja nie wyklarowała się miesiąc, dwa czy też trzy miesiące temu, tylko od dawna było wiadomo, jakie są potrzeby kadrowe Urzędu. Dlaczego od razu w projekcie budżetu nie przeznaczono odpowiedniej ilości środków na zbudowanie urzędu, który jest w stanie dokonać tak nowych rejestracji, jak i rejestracji, które muszą być dokonane w 2003 r.? Dlaczego my teraz musimy dokonywać tego przesunięcia, a minister nie zaplanował tych wydatków w odpowiednim momencie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełBolesławPiecha">Chciałem zadać podobne pytanie, dlatego powiem tylko, że dziwi mnie, że po miesiącu - projekt budżetu został przedłożony przez rząd Sejmowi nie dalej niż miesiąc temu - nagle wyciąga się coś takiego z kapelusza i okazuje się, że Ministerstwo Zdrowia nie wiedziało, że tam trzeba będzie zatrudnić dodatkowych pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Wydaje mi się, że niepotrzebnie tracimy czas na takie dyskusje. Zastaliśmy budżet ze składką na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 7,75% oraz 500 mln zł starego zadłużenia do spłacenia itd. Na to wszystko po prostu było za mało środków i być może, były przewidywania, co do tych potrzeb, ale po prostu nie dano nam tych pieniędzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Jeżeli chodzi o zakładaną liczbę pracowników, to zapewne pani poseł pamięta te dane, bo wszyscy razem pracowaliśmy w podkomisji i mówiliśmy na jej forum o liczbach osób wymaganych do zatrudnienia. Istniała wprawdzie rezerwa rządu przeznaczona na etaty wynikające ze zobowiązań unijnych, ale ta rezerwa jest limitowana. Minister zdrowia postanowił, że w celu zapewnienia, by ten Urząd mógł sprawnie pracować w 2003 r., sfinansuje część z tych etatów -. przypominam, że 120 etatów jest finansowane z rezerwy unijnej - obniżając wydatki w rozdziale - Działalność dydaktyczna i skieruje te pieniądze na etaty dla Urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przechodzimy do przegłosowania tego punktu naszej opinii. Kto jest za przyjęciem punktu 1 opinii? Stwierdzam, że członkowie Komisji 12 głosami za, przy 3 głosach przeciw i 2 głosach wstrzymujących się opowiedzieli się za przyjęciem pkt 1 opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Jeżeli chodzi o pkt 2, to w zasadzie sytuacja jest podobna, tyle że chodzi o znacznie mniejszą kwotę. Tytułem wprowadzenia, pragnę stwierdzić, że wszystkie Komisje branżowe dokonują w tej chwili przesunięć między działami. W niewielu Komisjach nie ma takiej sytuacji. Później na forum Komisji Finansów Publicznych rozpatruje się wszystkie sprawy, które nie zostały uzgodnione w toku rządowych prac nad budżetem. Jest to rzecz naturalna. Punkt 2 również dotyczy przesunięcia środków między działami. Źródłem sfinansowania również jest dział 803 - Szkolnictwo wyższe, rozdział 80306 - Działalność dydaktyczna, a celem sfinansowanie 5 etatów kalkulacyjnych dla członków korpusu służby cywilnej. Jest to związane z powołaniem z dniem 1 października 2002 r. pionu inspekcji ds. wytwarzania w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym, co spowodowało zwiększenie wydatków na wynagrodzenia wraz z pochodnymi. W ramach uzasadnienia, pragnę stwierdzić, że zorganizowanie tego wyodrębnionego pionu inspekcji ds. wytwarzania ma charakter wymogu koniecznego do spełnienia. Jest to również warunek przystąpienia Polski do międzynarodowej organizacji zrzeszającej inspekcje farmaceutyczne i stanowi jednocześnie podstawę do realizacji zadań inspekcji farmaceutycznej, w zakresie przyjętego przez rząd programu strategii dla przemysłu farmaceutycznego do roku 2005. Składam wniosek o dokonanie tego drobnego przesunięcia w kwocie 258 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Pragnę uprzedzić ewentualne pytania i stwierdzić, że to przesunięcie ma być dokonywane po części za naszą sprawą, bowiem uchwalając Prawo farmaceutyczne nie zgodziliśmy się na to, żeby inspekcja farmaceutyczna pobierała pieniądze od wytwórców przez cały rok, nawet za badania, których wynik był pozytywny. Tymczasem te badania trzeba przeprowadzać mając na względzie bezpieczeństwo nas wszystkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełBolesławPiecha">Nie mogę się zgodzić z panią poseł Marią Gajecką-Bożek, ponieważ pani poseł sprawozdawca powiedziała nam co innego, mianowicie że ten pion został utworzony po to, żeby budować jakąś strategię polskiego przemysłu farmaceutycznego. Chciałbym więc zapytać, jak ma wyglądać ta strategia - to po pierwsze - po drugie, dlaczego ten pion powstał, nagle i po trzecie, ile Skarb Państwa posiada jeszcze udziałów w polskim przemyśle farmaceutycznym? Jeżeli ilość tych udziałów jest śladowa, to po co budować za pieniądze państwowe strategię dla firm prywatnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Jeżeli chodzi o inspekcję ds. wytwarzania, to pragnę wrócić do ustawy Prawo farmaceutyczne i stwierdzić, że ten pion jest niezbędny do prowadzenia kontroli procesu produkcji. Polska złożyła zobowiązanie, że do końca grudnia przystąpi do międzynarodowego stowarzyszenia, ale żeby do niego przystąpić musi mieć inspektorów wytwarzania. Jeżeli Polska nie będzie miała inspektorów wytwarzania w roku 2003, to tak naprawdę nie będzie możliwe prowadzenie procesu rejestracyjnego zgodnie ze standardami unijnymi. Co do kwestii udziału polskiego przemysłu w krajowym rynku farmaceutycznym, to przypominam, że największy podmiot, czyli POLFA Pabianice, to przedsiębiorstwo państwowe. Również POLFA Warszawa jest w całości przedsiębiorstwem państwowym, które notabene w zeszłym tygodniu wystąpiło o komercjalizację. W spółce POLFA Tarchomin Skarb Państwa ma 100% udziałów. Te trzy firmy mają mniej więcej 35-procentowy udział w całości polskiego rynku farmaceutycznego. Dodam, że już poprzedni rząd przeznaczał środki budżetowe na szkolenia inspektorów wytwarzania. Ten proces rozpoczął się dwa lata temu, a teraz te szkolenia dobiegły już końca i albo zaproponujemy tym ludziom miejsca pracy albo po dwóch latach inwestowania w te szkolenia stracimy tych fachowców na rzecz przemysłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">A ja konsekwentnie zapytam pana ministra, ponieważ poprzednio nie otrzymałam satysfakcjonującej odpowiedzi, czy to się okazało dopiero tydzień temu, że musimy posiadać inspekcję ds. wytwarzania? Dlaczego rząd zrobił złą kalkulację lub w ogóle nie pomyślał o tej sprawie podczas tworzenia budżetu, co przecież działo się nie tak dawno? Dlaczego te wydatki nie zostały normalnie zapisane w budżecie tylko my musimy je załatwiać poprawkami komisyjnymi?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Pani poseł, staram się jak mogę, żeby moje odpowiedzi satysfakcjonowały panią w całości, ale nie zawsze mi wychodzi. Rząd o tym wszystkim wie, tylko - myślę, że pani poseł również o tym pamięta - wiele wydatków z budżetu państwa finansowane jest ze środków z rezerwy utworzonej na cele integracji z Unią Europejską. To działanie nie wynika z błędów popełnionych przez rząd, tylko z woli ministra zdrowia, żeby w 2003 r. Polska wypełniała te zobowiązania, które ma w związku z ustawami, oraz te które będzie miała w wyniku przystąpienia do organizacji międzynarodowych. Chcę przypomnieć, że poprzedni rząd również podpisywał takie zobowiązania, ale się z nich nie wywiązywał.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Mnie nie chodziło o to, żeby usłyszeć argumenty za lub przeciw powoływaniu tej inspekcji, ani o to, żeby się dowiadywać, czy to jest słuszne czy nie, że przystąpimy dzięki temu do międzynarodowej organizacji. Wydaje mi się tylko, że ta sprawa była znana wcześniej i dlatego pytam, dlaczego rząd i resort zdrowia nie uwzględniły jej przy konstrukcji budżetu, tylko w tej chwili jest to załatwiane w drodze poprawki. Nie kwestionuję intencji przeznaczenia tych pieniędzy. Gorzej jest ze źródłem sfinansowania tych przesunięć. Chodzi mi o wyraźne wyjaśnienie, dlaczego dopiero teraz pomyślano o tych wydatkach. Prosiłabym, żeby to pan minister odpowiedział na moje pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełStanisławJarmoliński">Okazuje się, że pan minister miał rację mówiąc, że trudno jest zadowolić panią poseł Elżbietę Radziszewską. Ze względu na to, że argumenty zostały już wyczerpane, proponuję przejść do części formalnej, czyli do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Przepraszam, ale ja zadałam konkretne pytanie i nie uzyskałam na nie odpowiedzi. Mam prawo pytać i rozwiewać moje wątpliwości. Być może jest w tej sprawie jakiś element, o którym nie wiem. Jest niegrzecznością, panie pośle, w ten sposób traktować innych posłów, którzy są dociekliwi w swoich pytaniach. W moim pytaniu nie ma złośliwości. Jest w nim jedynie dociekliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Pan minister, zapewne szczegółowo wyjaśni tę kwestię, natomiast, o ile się orientuję, to konstruowanie budżetu nie odbywało się we wrześniu. W lipcu i w sierpniu poszczególne resorty przekazywały do Ministerstwa informacje, głównie dotyczące załącznika nr 11 - zatrudnienie. Ten załącznik precyzuje limity dotyczące zatrudnienia, w tym kwestię pracowników służby cywilnej. Jeżeli zatem mówimy, że jakiś pion powstał 1 października, a ustawy wychodziły z naszej Komisji we wrześniu i w październiku, to prawdopodobnie nie było możliwe wcześniejsze skalkulowanie tego, bo te informacje przesyłało się znacznie wcześniej. Później można było je odpowiednio korygować, ale z tego, co widzę we wszystkich Komisjach odbywa się to teraz, głównie jeżeli te korekty dotyczą załącznika nr 11. Komisja Finansów Publicznych właśnie po to jest w toku prac nad budżetem, żeby dokonywać te przesunięcia, których konieczność okazywała się w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Pani poseł pytała o kwestie związane z czasem, czyli dlaczego dopiero teraz dokonuje się tych przesunięć. Otóż dlatego, że rząd konstruował budżet w lipcu...</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">A kiedy się konstruuje budżet...</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przepraszam panią poseł, ale ja prowadzę posiedzenie...</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Przepraszam, ale moje pytanie nie zostało zrozumiane.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Ja pani poseł jeszcze nie udzieliłam głosu. Może pytanie było źle sformułowane. Panie ministrze proszę jednym zdaniem wyjaśnić powstałą kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Uważam, że ta dyskusja do niczego nie prowadzi i dlatego odpowiem pani poseł na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Możemy zatem przystąpić do głosowania. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem pkt. 2 naszej opinii w przedstawionym brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja 15 głosami za, przy 5 głosach przeciw i braku głosów wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem pkt. 2 opinii. Przechodzimy do omówienia pkt. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Treść tego punktu wynika z dyskusji, która toczyła się na poprzednim posiedzeniu Komisji i dotyczyła celowości utworzenia rezerwy celowej, która do tej pory funkcjonowała w dziale 46 - Zdrowie. Jest to rezerwa na program działań osłonowych i restrukturyzacji w ochronie zdrowia. Nie będę już mówiła o konieczności utworzenia tej rezerwy, ponieważ omawialiśmy ten temat bardzo szeroko. Oczywiste jest, że środki niezbędne na ten cel trzeba przesunąć z innych działów i rozdziałów. Zanim zacznę omawiać propozycje tych przesunięć, powiem - uprzedzając tysiące pytań - że ustalanie dzisiaj, skąd te środki przesunąć, jest trochę, jak pisanie na wodzie. Rzecz w tym, że wnioski napływające obecnie do Komisji Finansów z komisji branżowych są przez wspomnianą Komisję traktowane z lekkim przymrużeniem oka. Tak to delikatnie określę. Po jednej stronie mamy konieczność zwiększania środków w poszczególnych działach. Wiemy już, że oprócz zdrowia również opieka społeczna aplikuje o dodatkowe 450 mln zł. To samo dotyczy Ochotniczych Straży Pożarnych i wielu innych. Po drugiej stronie zachodzi konieczność zmniejszeń w poszczególnych działach. Z reguły dotyczy to rezerwy ogólnej, Instytutu Pamięci Narodowej etc. Czasami te zmniejszenia rysują się tak drastycznie, że niektóre fundusze czy agencje otrzymałyby zerowe środki, gdyby zostały uwzględnione wszystkie wnioski poszczególnych komisji branżowych. W związku z tym informuję państwa, że dzisiejsza sugestia ma wyłącznie wstępny charakter, dlatego że dopiero później podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych, jeżeli nasza Komisja wyrazi zgodę, żebym przedstawiała tę opinię, to zgłoszę, jako członek Komisji Finansów Publicznych odpowiednie wnioski. Członkowie Komisji Finansów Publicznych przez dwa ostatnie dni procedowania nad budżetem mają możliwość składania takich wniosków na specjalnych formularzach. Zgłoszone przeze mnie wnioski będą po kolei poddawane pod głosowanie. Jeżeli uzyskają większość w Komisji Finansów Publicznych, to oczywiście przejdą, natomiast jeżeli tak się nie stanie, to tę procedurę należy powtórzyć w drugim czytaniu. Wtedy będzie jednak można przedstawić konkretne propozycje dotyczące źródeł finansowania. Tego dokonuje Komisja Finansów Publicznych, a nie komisja branżowa. Jeżeli zatem Komisja Finansów Publicznych uzna za priorytet utworzenie tej rezerwy i zgodzi się na przeznaczenie na ten cel kwoty, o którą wnosi Komisja Zdrowia, to znajdzie po drugiej stronie środki, ale niekoniecznie w tych działach, które my dzisiaj proponujemy, tylko może w zupełnie innych działach. Niemniej jednak regulamin wymaga, żeby nasza Komisja wskazała te działy. Możemy przedstawiać różne propozycje, ale i tak nasza dyskusja będzie jałowa, bowiem i tak Komisja Finansów Publicznych postąpi według własnego uznania. Przedstawię teraz państwu propozycje źródeł przesunięć, które po przegłosowaniu mogą znaleźć się w naszej opinii. Oto one: - Fundusz Kościelny - 5 mln zł, - Główny Urząd Statystyczny - 20 mln zł, - Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty - 10 mln zł, - Rezerwa celowa na usuwanie skutków klęsk żywiołowych - 20 mln zł, - Agencja Rezerw Materiałowych - 5 mln zł, - Rzecznik Praw Obywatelskich - 10 mln zł, - Instytut Pamięci Narodowej - 15 mln zł, - Polska Agencja Przedsiębiorczości - 10 mln zł, - Rezerwa Ogólna - 35 mln zł. Te propozycje nie są dobrane w sposób dowolny. Starałam się wybierać te działy, które w roku 2003 korzystają ze znacznego zwiększenia nakładów w stosunku do roku bieżącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">W sumie jest to 135 mln zł. Czy ktoś z państwa chciałby zadać jakieś pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaKrystynaHerman">Mam pytanie. Otóż ja również znalazłam dosyć bogatą pozycję w ramach rezerw celowych. Jest to rezerwa na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Wiem, że to jest bardzo ważna rezerwa, tyle że tutaj planuje się kwotę 235 mln zł. Nie znalazłam tej pozycji w budżecie na rok 2002 i nie wiem, czy nie można by wziąć stąd więcej, czyli 35 mln zł, zostawiając tylko 200 mln zł. Uważam, że jeżeli nie będzie środków na działania osłonowe w ochronie zdrowia, to również będzie to klęska, może nie żywiołowa, ale totalna.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Pani poseł Anita Błochowiak słusznie stwierdziła, że te propozycje to jest orientacyjne wskazanie tych źródeł, natomiast sumy, które tam wpisano będą podlegały bardzo dokładnemu przeglądowi i różnym zmianom.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Faktycznie ta rezerwa w roku bieżącym była nieco mniejsza niż 235 mln zł. Można zaproponować zdjęcie większej kwoty. Inne komisje też będą to czynić. Rzecz w tym, że wszystkie te pieniądze są przekazywane do jednostek budżetowych i dzisiaj trudno przewidzieć, jakie klęski żywiołowe wystąpią w 2003 r. Z drugiej strony minister finansów ma możliwość - w sytuacji, gdy nasza rezerwa już zostanie utworzona - pod koniec roku, czy w jego połowie, o ile nic niespodziewanego się nie wydarzy, przesunąć te środki do rezerwy na działania osłonowe i restrukturyzację w służbie zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosłankaKrystynaHerman">Proponuję jednak zwiększyć tę kwotę do 35 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Chciałabym prosić panią poseł o wycofanie tego wniosku. Pani poseł Anita Błochowiak będzie nas reprezentowała na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych i postara się, żeby znalazło się te 130 mln zł na naszą rezerwę celową. W tej chwili naprawdę trudno jest określić, jaka kwota może pochodzić z jakiego źródła. To będzie się decydowało na forum komisji Finansów Publicznych. Chętne do zabrania środków z rezerwy celowej na usuwanie skutków klęsk żywiołowych są wszystkie komisje branżowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam pytanie do pani minister i do pani poseł sprawozdawcy, skąd wiadomo, że ta rezerwa powinna wynosić 130 mln zł? Czy takie zapotrzebowanie zgłosił resort, czy może jest to kwota wzięta z sufitu?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Zapotrzebowanie z całą pewnością jest większe, z tym że możliwości są mniejsze. Tę kwotę udało się jakoś racjonalnie wygospodarować zdejmując środki z poszczególnych działów. Wracam do tego co powiedziałam na początku. Możemy tutaj wpisać każdą dowolną kwotę, choćby 300 mln zł, tyle że nie miałoby to realnego znaczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełBolesławPiecha">To może zapytam panią minister, jakie są potrzeby w tym punkcie budżetu, w którym chce się przeznaczyć środki na restrukturyzację m.in. zatrudnienia, w związku z reformą ochrony zdrowia?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Jeżeli chodzi o potrzeby, to rozumiem, że znany wszystkim jest program restrukturyzacji z roku 2001. Pan poseł zapewne wie, jak wyglądało przekazywanie środków do samorządowych zakładów opieki zdrowotnej. Dodam, że zobowiązania tych zakładów, związane z programem restrukturyzacji z roku 2001, który był kierowany przez ówczesnego ministra zdrowia Grzegorza Opalę, wynoszą w granicach 100 mln zł. Chcemy się wywiązać z tego, z czego nie wywiązał się pan minister Grzegorz Opala.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełBolesławPiecha">O ile dobrze zrozumiałem, to na rok 2003 na działania osłonowe nie są przeznaczone żadne pieniądze, natomiast są to środki na pokrycie zobowiązań z 2001 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaWacławaWojtala">W roku 2002 rezerwa celowa na działania osłonowe i restrukturyzację w służbie zdrowia wynosi 120 mln 44 tys. zł. Dysponuję dokładną specyfikacją przeznaczenia tych środków. Na wydatki bieżące przeznaczono 36 mln 504 tys. zł. W tym 5 mln zł przeznacza się na restrukturyzację zatrudnienia. Również 5 mln zł zaplanowano na kształcenie pielęgniarek. Do tej pory nie było podstawy prawnej do tego, by pielęgniarki mogły być kształcone w systemie podyplomowym. Inne zawody posiadały taką możliwość - w sensie podstawy prawnej - natomiast pielęgniarki były w tym zakresie pokrzywdzone. Obecnie taka podstawa istnieje. Na wydatki inwestycyjne przeznaczono kwotę 83 mln 540 tys. zł. Łącznie z wydatkami bieżącymi daje to kwotę ponad 120 mln zł. Podział między województwa jest różny. Jeżeli państwa to interesuje, to mogę przytoczyć te dane.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przepraszam, ale to nie jest tematem dzisiejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PodsekretarzstanuwMZWacławaWojtala">Przekażę państwu te informacje na piśmie. Ministerstwo Zdrowia widzi potrzebę dofinansowania działalności zakładów opieki zdrowotnej, dla których organami założycielskimi są jednostki samorządu terytorialnego. Nie można bezpośrednio na ten cel przekazywać środków z budżetu państwa. Ta rezerwa służyła wspieraniu zmian restrukturyzacyjnych i dostosowywania zakładów opieki zdrowotnej do funkcjonowania w warunkach rynkowych. Istnieje drugie źródło finansowania zakładów opieki zdrowotnej z budżetu państwa. Mam na myśli kontrakty regionalne. Te sumy również nie są zbyt znaczne. Jak państwo wiecie, na wszystkie kontrakty regionalne jest przeznaczona kwota 1 mld zł, ale to jest inny temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Pani minister, myślę że to wystarczy. Nie będziemy obecnie mówić o budżecie na rok 2002, bo to jest już przeszłość.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam pytanie do pana ministra. Skoro pan stwierdził, że 130 mln zł to jest kwota w zasadzie przeznaczona na spłatę starych zobowiązań, to czy mam rozumieć, że przy konstrukcji budżetu nie było wiadomo, że są zobowiązania do spłacenia? W dodatku dowiadujemy się, że tegoroczną rezerwę w kwocie 125 mln zł nie rozdysponowano wcale na żadne spłaty. To znaczy, że w przypadku niepowodzenia naszych starań w Komisji Finansów Publicznych, prawie cała kwota przeznaczona na tę rezerwę zostanie skierowana na pokrycie starych zobowiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Obecnie w ogóle nie ma w budżecie tej rezerwy. Ministerstwo Zdrowia składało wniosek o jej ustanowienie, ale w tej rubryce jest zero. Jeżeli pan poseł zechciałby wskazać inny dział, z którego można by przesunąć środki na podwyższenie tej rezerwy ponad zakładany przez nas poziom 130 mln zł, to oczekuję propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Zobowiązania, o których mowa powstały w roku 2001. Uważamy, że minister nie może kierować środków budżetowych do zakładów opieki zdrowotnej, których organem właścicielskim jest samorząd. Jak wiadomo, zdarzało się, że kierowano zaledwie 17% środków, które były zakładane w programie działań osłonowych. W tym kontekście uznajemy, ze zakładom, których organem właścicielskim jest samorząd, trzeba pomóc i dlatego walczymy o tę rezerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Nikt, panie ministrze, nie kwestionuje, że resort ma dokładać do samodzielnych zakładów publicznych, których organem założycielskim jest samorząd. Chodzi o wysokość tej kwoty, czyli skąd wiadomo, że to powinno być 130 mln zł, a nie na przykład 280 mln zł...</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przepraszam pani poseł, ale o tym już była mowa i to już zostało wyjaśnione. Przyczyną tego, że to jest 130 mln zł jest to, że nie może to być 300 mln zł, bo nie ma ich skąd wziąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Z tego, co wiem Komisja nie określiła wysokości tej kwoty, natomiast ja nadal nie rozumiem, czy to wynika z tego, że pozostały zobowiązania z niespłaconych programów restrukturyzacyjnych z 2001 r. w kwocie 130 mln zł i ta rezerwa ma być przeznaczona na ich pokrycie, czy zadłużenie wynosi 50 mln zł, a reszta z tych 130 mln zł ma być przeznaczona, jako rezerwa celowa, na cele, o których mówiła przed chwilą pani minister, realizowane w roku 2003.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Przecież wszyscy doskonale wiemy, że potrzeby finansowe związane z restrukturyzacją służby zdrowia są ogromne i nie będziemy dłużej mówili na ten temat. Ministerstwo wystąpiło z prośbą o ustanowienie rezerwy celowej, ale jej nie otrzymało. Proponujemy w tej chwili różne przesunięcia, by ta rezerwa jednak zaistniała, chociaż w kwocie 130 mln zł, dlatego że wiele zakładów zapłaciło ze swoich środków rachunki. Można by powiedzieć „Nie otrzymaliśmy pieniędzy w ramach rezerwy celowej. Radźcie sobie sami”. Jeżeli pani poseł jest tego zdania, to możemy tak zrobić i zostawić te zakłady samym sobie. Niech dalej toną w długach. Składam wniosek formalny o przejście do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Nikt nie kwestionuje tego, że zobowiązania, które zaciągnęły szpitale, trzeba zapłacić. One to miały przyrzeczone i wszyscy pamiętamy, jaka była burza wokół pieniędzy wydanych przez samodzielne ZOZ. Te pieniądze były przyrzeczone i zapisane w dokumentach, a potem z powodu cięć budżetowych te zakłady nie otrzymały tych środków. Wbrew temu, co twierdzi pani poseł Maria Gajecka-Bożek, nikt nie kwestionuje, że te pieniądze są potrzebne, tylko chciałabym się dowiedzieć, jaka jest kwota zadłużenia wynikająca z tych zobowiązań. Pan minister do tej pory nie odpowiedział na to pytanie i nie wiem, czy to jest pełne 130 mln zł, czy połowa tej kwoty, czy może jej 1/3.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Jak pani poseł wie, program restrukturyzacji został nie wykorzystany w związku z brakiem środków w budżecie, w kwocie około 220 mln zł. Już w czerwcu było wiadomo, że rezerwa będzie mniejsza o 220 mln zł. Można powiedzieć, że 130 mln zł nie pokrywa potrzeb. Nie pokrywa ich również kwota 220 mln zł. Działania osłonowe i restrukturyzacyjne w zakładach opieki zdrowotnej to nie może być tylko naprawianie tego, co robiono w przeszłości, bowiem restrukturyzacja to również działania bieżące, jak remonty, poprawa zdekapitalizowanej bazy i ewentualnie redukcje pracowników. Oczywiście 130 mln zł to za mało.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przepraszam panie ministrze, może nie będziemy kontynuować tej dyskusji. Na ten temat odbyło się już posiedzenie Komisji i wówczas na ten temat dyskutowaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Proponuję, żebyśmy przeszli do głosowania. W tamtym roku na ten cel przeznaczono 125 mln zł. Kwota 130 mln zł z całą pewnością nie jest wystarczająca, ale pozostańmy przy niej, bo w przeciwnym razie przedstawiciele innych komisji mogą być zdziwieni naszymi wygórowanymi żądaniami. Nasz wniosek mógłby wówczas zostać odrzucony. Jeżeli wpiszemy na przykład 300 mln zł, to z całą pewnością nie otrzymamy ani złotówki, natomiast 130 mln zł, przy tych propozycjach przesunięć z innych działów, wydaje się oczekiwaniem w miarę racjonalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełZbigniewPodraza">Pani poseł - zwracam się do pani poseł Elżbiety Radziszewskiej - przecież pani doskonale zdaje sobie sprawę, że w celu wystąpienia o te środki, które chcemy wygospodarować, niezbędne jest, żeby każdy zakład przedstawił nowy plan restrukturyzacji. To nie będzie plan, w którym będzie zapisane zapłacenie długu, natomiast każdy zakład musi przedstawić plan restrukturyzacyjny i wystąpić z odpowiednim wnioskiem. Te środki, o które wystąpimy albo będą przyznawane albo nie, ale nie będzie czegoś takiego, jak pokrycie długu. Nie ma w ogóle takiej funkcji w ramach tych środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">W tej sytuacji, ze względu na to, że widzę, iż moich wątpliwości dzisiaj nie rozwieję, proszę pana ministra o odpowiedź na piśmie i dokładne wyjaśnienie, dlaczego akurat 130 mln zł? Z czego wynika ta kwota i dlaczego usłyszeliśmy argumentację, iż celem tej rezerwy jest pokrywanie tych długów, skoro mówimy o fakturach na rok 2003. Proszę o pisemną odpowiedź. Papier jest cierpliwy...</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Zamykamy już dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Pani przewodnicząca, jeszcze jedno zdanie. Nie powiedziałem, że ta rezerwa ma służyć pokryciu długów, tylko mówiłem, że zakłady opieki zdrowotnej mają zobowiązania wynikające z programu restrukturyzacji realizowanego w 2001 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem pkt. 3 w wersji przedstawionej w projekcie opinii. Stwierdzam, że Komisja 15 głosami za, przy 2 głosach przeciw i 2 głosach wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem pkt. 3. Proszę panią poseł o przedstawienie pkt. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Punkt 4 dotyczy inwestycji wieloletnich (Zał. 7). Powinniśmy się zastanowić nad tym punktem. Otóż wśród inwestycji wieloletnich jest Akademia Medyczna w Poznaniu - Instytut Stomatologii. Na tę inwestycję przeznacza się 15 mln zł. Ten Instytut jest budowany już bodaj 5 lat. W poprzednim roku inwestycja miała uzyskać środki z zewnątrz. Tak jednak się nie stało, stąd kolejny rok przyznajemy środki budżetowe, tym razem w kwocie 15 mln zł. O ile niektóre inwestycje wieloletnie realizowane w ramach działu - Zdrowie bronią się - taka jest konieczność, o czym wszyscy wiemy - o tyle ta inwestycja raczej się nie broni. Jest ona zaplanowana na bodajże 196 unitów. Jest to zbyt duży obiekt i z całą pewnością w przyszłości będą problemy z jego utrzymaniem. Składamy więc wniosek o zdjęcie z tej inwestycji kwoty 14 mln zł. Taki sam wniosek został wczoraj złożony na posiedzeniu podkomisji ds. inwestycji wieloletnich i dlatego dzisiaj o tym mówię. Istnieje pewne niebezpieczeństwo. Podkomisja oglądała ten budynek i widzieliśmy jak ta inwestycja jest realizowana i wysnuliśmy pogląd, że nie ma sensu dalej w ten sposób tego realizować i trzeba zmienić koncepcję. To po pierwsze. Po drugie, trzeba poszukać środków z zewnątrz. Instytut miał już w zeszłym roku znaleźć zewnętrzne źródła finansowania, jednak nie znalazł. Ważne jest, żeby w 2003 r. uzyskać środki z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju lub z innych źródeł zewnętrznych. Dlatego zostawiamy tutaj tylko 1 mln zł. Wniosek tej treści złożono już na podkomisji ds. inwestycji wieloletnich. Gdybyśmy przyjęli dzisiaj ten sam sposób myślenia, to proponuję, żebyśmy te 14 mln zł przeznaczyli na inwestycje w dziale - Programy polityki zdrowotnej. To jest niewielka kwota, ale resort mógłby dzięki niej dokonać jakichś dodatkowych zakupów, na przykład tomografów lub innego sprzętu, który jest niezwykle potrzebny szpitalom i innym jednostkom. Jeżeli nie sformułujemy takiego wniosku, to podkomisja ds. inwestycji wieloletnich może przekazać te środki, na przykład na wycinkę drzew w Cieszynie w związku z budową drogi, zostawiając te środki w załączniku nr 7. Wydaje mi się, ze ważne jest, by te pieniądze zostały w dziale - Zdrowie, jeżeli już mają być zdjęte z poznańskiej inwestycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosłankaMałgorzataStryjska">Zabranie tych 14 mln zł uniemożliwi dalszą budowę Instytutu. Ta inwestycja była planowana na kolejne 10 lat. Teraz ona stanie zupełnie. Proponuję skreślić ten punkt.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Pani poseł, jeżeli zapozna się pani z nakładami poniesionymi na tę inwestycję od 1997 r., to okaże się, że tam tylko wylano fundamenty. Był postawiony wniosek o skierowanie Instytutu Stomatologii do realizacji, jako inwestycji wieloletniej i Akademia Medyczna zobowiązała się, że przekaże na tę inwestycję 43 mln zł. Natomiast pragnę poinformować Komisję, że Akademia Medyczna w Poznaniu prowadzi inwestycję związaną z budową bloku intensywnej terapii w szpitalu na ul. Stanisława Przybyszewskiego 2. Ta inwestycja również jest realizowana od 1997 r. Uważam, że jeżeli Akademia ma kierować jakiekolwiek środki własne, to byłoby dobrze, żeby najpierw zakończyła jedną inwestycję, a dopiero potem rozpoczynała drugą. W przypadku przyjęcia tego punktu opinii, te 14 mln zł zaplanowane pierwotnie na Instytut Stomatologii zwiększą ilość pieniędzy na program polityki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PosłankaMałgorzataStryjska">Dla polityki zdrowotnej owe 14 mln zł to są żadne pieniądze, natomiast zabranie ich tej inwestycji to jej zupełne położenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Tam nie ma czego położyć, pani poseł, bo tam jeszcze nic nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie stwierdzam. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem punktu 4 w brzmieniu zgodnym z zapisem projektu opinii? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami za, przy 3 głosach przeciw i 2 głosach wstrzymujących się, przyjęła pkt 4. Przechodzimy do pkt. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Punkt 5 w zasadzie nie jest konkretnym wnioskiem. Rozmawiałam z panią minister Haliną Wasilewską-Trenkner na temat owej nieszczęsnej pożyczki, o której dyskutowaliśmy również podczas ostatniego posiedzenia Komisji. Była propozycja, by spłatę tej pożyczki odroczyć lub by ją zupełnie umorzyć. Nie jest to jednak proste z formalnego punktu widzenia, ponieważ w zał. nr 4 w pkt. 3 omawiana pożyczka - w kwocie nie 410 mln zł, tylko 417 mln zł, ponieważ dotyczy to jeszcze innego resortu - została zapisana po stronie przychodów. Po drugiej stronie są wpisane rozchody. Jeżeli dzisiaj złożylibyśmy wniosek o umorzenie tej pożyczki, czyli o wpisanie zera po stronie przychodów, to po stronie rozchodów nie mogłoby się znaleźć 311 mln zł i zupełnie zmieniłby się deficyt, a dokonywanie takich zmian jest nam konstytucyjnie zabronione. Z formalnego punktu widzenia, jest to wniosek o odroczenie lub umorzenie tej pożyczki, natomiast tak naprawdę technicznie nie moglibyśmy tego zrobić, bo nie potrafilibyśmy wskazać innych źródeł pokrycia owych 410 mln zł po stronie przychodów. Z drugiej jednak strony, pani minister również jest niezbyt zadowolona z tego faktu, ponieważ sama podpisała tę umowę - bodajże 2 lata temu - która jest niezbyt precyzyjna i nie ma w niej zbyt silnych zapisów prawnych. Myślę zatem, że Ministerstwo Zdrowia nie z takimi problemami już sobie poradziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PosłankaKrystynaHerman">Zastanawiam się, czy nie należałoby wykreślić tego punktu, ponieważ na dobrą sprawę ta pożyczka nie jest zbyt widocznie umocowana w projekcie budżetu na rok 2003. Kwestia zwrotu tej pożyczki jest dosyć wątpliwa, bo również zapisy ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym nie mówią jednoznacznie, kiedy i w jakiej wysokości ta pożyczka ma być spłacona. Jest tam tylko zapis, że zwrot ma nastąpić w ciągu 5 lat. Z drugiej strony, umowy, które zostały zawarte przez kasy chorych, w związku z udzieleniem tej pożyczki, również jednoznacznie wskazują, że to ma być ściągnięte z kas chorych. W tych umowach znajdują się zapisy, które mówią o tym, że pożyczka będzie zwrócona z odzyskanych składek. Owe składki zostały odzyskane w kwocie ponad 200 mln zł i kasy już zwróciły środki takiej wysokości. Myślę, że byłoby lepiej, gdybyśmy w naszej opinii nie ruszali tej sprawy, bo ona tak, czy inaczej wyjdzie, gdyby trzeba było te pożyczki zwracać.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Wrócę do tego, co powiedziałam na wstępie. Otóż ta pożyczka jest zapisana w przychodach w budżecie, tak że pani minister o tym bynajmniej nie zapomniała, przynajmniej nie pani minister Halina Wasilewska-Trenkner. Takie rzeczy jej się nie zdarzają. Możemy ten punkt skreślić. On jest tylko dodatkowym argumentem - moim, jako sprawozdawcy - w kwestii, jak źle wygląda sytuacja w części 46 - Zdrowie. Tylko z tego względu podniosłam w projekcie opinii tę kwestię, natomiast formalnego wniosku przecież tutaj nie zgłaszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Popieram wniosek zawarty w tym punkcie, ponieważ minister Grzegorz Kołodko po prostu wpisał to, jako coś, co ma być oddane. Jest to dług z 2000 r. i my musimy się bronić. Nie wiem, czy, w ramach wniosków, nie wpisać tu jeszcze składki 8%, co dałoby nam brakujące 800 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Generalnie rzecz ujmując, gdyby te 410 mln zł podzielić przez 12 miesięcy i 16 kas chorych, to wypadłoby po około 2 mln zł miesięcznie na każdą kasę. Muszę stwierdzić, że to nie jest duża kwota na tle sum, które znajdują się w budżetach kas i którymi kasy obracają. Powstaje pytanie, czy nie narobimy więcej szkód niż przyniesie to pożytku, upominając się o to w tym miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Nie sądzę, by występowało takie zagrożenie, zresztą to nie jest formalny wniosek o jakieś przesunięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego możemy przyjąć, że w tej formie się o coś upominamy. Czy ktoś z państwa jest innego zdania? Nie stwierdzam, ale żeby wszystko było w porządku z formalnego punktu widzenia, przegłosujmy tę kwestię. Kto z państwa jest za przyjęciem zapisu pkt. 5? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami za, przy 5 głosach przeciw i 1 głosie wstrzymującym się, opowiedziała się za przyjęciem pkt. 5. W takim razie wszystkie punkty projektu opinii zostały przyjęte. Pozostało nam dokonanie wyboru posła sprawozdawcy, który przedstawi opinię Komisji na forum Komisji Finansów Publicznych. Proponuję kandydaturę pani poseł Anity Błochowiak. Czy ktoś zgłasza jakieś inne kandydatury? Nie stwierdzam. Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec zgłoszonej przeze mnie kandydatury? Nie stwierdzam. Wobec tego pani poseł Anita Błochowiak została wybrana na funkcję posła sprawozdawcy. Pani poseł należą się oklaski za to, że zdecydowała się dyskutować w imieniu naszej Komisji nad trudnymi finansowymi zagadnieniami na forum Komisji Finansów Publicznych. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku obrad, który zgodnie z pierwotnym porządkiem obrad miał być jego punktem pierwszym. Chciałabym poinformować Komisję, że na podstawie pisma przewodniczącego Komisji Ustawodawczej pana posła Ryszarda Kalisza, w posiedzeniach naszej Komisji biorą udział panowie posłowie Marian Kwiatkowski i Zbigniew Musiał. Czy są oni obecni na sali posiedzeń? Słyszę, że nie są obecni. Oznacza to, że dzisiaj panowie posłowie nie biorą udziału w posiedzeniu naszej Komisji. Zostali oni skierowani do udziału w pracach naszej Komisji nad rządowym projektem ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego oraz nad rządowym projektem ustawy o ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Przechodzimy do realizacji kolejnego punktu porządku obrad, w ramach którego rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego. Sprawozdanie to zostało podpisane przez przewodniczącą podkomisji nadzwyczajnej panią poseł Irenę Nowacką, która niestety jest dzisiaj nieobecna. Wobec tego prosiłabym o przedstawienie tego sprawozdania panią poseł Marię Potępę.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosłankaMariaPotępa">W dniu 16 października odbyło się posiedzenie podkomisji. Obradowaliśmy w składzie pięcioosobowym i przeanalizowaliśmy rządowy projekt ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego z druku nr 924. Po przeanalizowaniu projektu zaproponowaliśmy tylko jedną zasadniczą zmianę porządkującą, która polega na wyodrębnieniu, w postaci art. 6, którego nie było w przedłożeniu rządowym, osobnego artykułu, jako przejściowego zapisu dotyczącego tylko roku 2003. Pozostałe zapisy projektu rządowego w zasadzie pozostały niezmienione, z wyjątkiem kilku niewielkich zmian językowych. Ten projekt ustawy jest regulacją częściową, która wynika z tego, że na skutek braków finansowych nie mamy możliwości stworzenia kompleksowego systemu ratownictwa medycznego i wprowadzenia w całości ustawy z 25 lipca 2001 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, a istnieje pilna potrzeba zdefiniowania jednostek, które mogą być finansowane z budżetu państwa w roku 2003, oraz wskazania źródeł tego finansowania. Projekt ustawy z pewnością jest częściową regulacją, która nie spełnia powszechnych oczekiwań, ale przynajmniej stwarza podstawy prawne - których dotychczas nie było - do tego, by działania ratownictwa medycznego mogły być finansowane i zarazem wskazuje źródła finansowania tych zadań. Podczas dyskusji na forum podkomisji najwięcej kontrowersji i dyskusji wzbudziła kwestia art. 4 ust. 3, który dotyczy CPR, czyli centrów powiadamiania ratunkowego. Projektodawca określił tutaj sztywno dolną granicę liczby mieszkańców, dla których organizuje się takie centrum. Granicę tę określono na co najmniej 200 tys. Przedstawiciele resortu finansów i resortu zdrowia silnie optowali za tym zapisem, z powodów, które na pewno będą dzisiaj wyjaśniane.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu załączonego do sprawozdania. Zaczynamy od tytułu ustawy. Brzmi on „Ustawa o świadczeniu usług ratownictwa medycznego”. Czy ktoś z państwa posłów ma jakieś uwagi do tego tytułu? Nie stwierdzam, wobec tego tytuł ustawy uważam za przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Wobec tego, że to jest projekt rządowy, mam pytanie do pana ministra, dlaczego jest tworzona ustawa o świadczeniu usług ratownictwa medycznego? Czy nie wystarczyło znowelizować ustawę o ratownictwie medycznym, tylko komplikuje się sytuację tworząc dodatkową ustawę? Teraz ratownictwa medycznego będą dotyczyły już dwie ustawy, czyli duża ustawa o ratownictwie medycznym i mała trzystronicowa ustawa oświadczeniu usług ratownictwa medycznego, której część artykułów - na przykład o zadaniach CPR - znajduje się w obu tych ustawach. To powielanie jest niekorzystne dla czytelności prawa i właściwie należałoby te artykuły przełożyć z pierwszej ustawy do drugiej ustawy albo odwrotnie. Prosiłabym o wyjaśnienie nam intencji takiego postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Intencje rządu częściowo wyraziła pani poseł Maria Potępa. Rzeczywiście, gdy przeanalizuje się cały program ratownictwa medycznego, to okazuje się, że budżet nie ma środków na sfinansowanie tego programu. Ponadto przygotowanie ustawy o ratownictwie medycznym do wejścia w życie w roku 2003 jest bardzo trudne, nie tylko ze względu na brak rozporządzeń. Nie chcę wracać do tematu unifikacji łączności na terenie kraju, która jest zapisana w tej ustawie. Uznaliśmy, że wobec sytuacji braku środków na uruchomienie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, niezbędne jest stworzenie formy prawnej, która pozwoli na finansowanie, dzisiaj przez kasy chorych, a w przyszłości przez Narodowy Fundusz Zdrowia, szpitalnych oddziałów ratunkowych. Z drugiej strony, ta forma prawna, pozwoli budżetowi państwa, poprzez utworzoną rezerwę, finansować koszty stałe centrów powiadamiania ratunkowego. Zgadzam się z panią poseł Elżbietą Radziszewską, że ta ustawa nie rozwiązuje wszystkich problemów. Z drugiej strony zawieszenie wprowadzenia ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym do roku 2005 spowodowałoby, że praktycznie musielibyśmy do tej ustawy podchodzić od początku. Uważaliśmy, że należy przygotować ustawę przejściową, która pozwoli wreszcie uruchomić finansowanie szpitalnych oddziałów rachunkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam pytanie natury ogólnej. Dotyczy ono art. 7 ustawy. Otóż omawiana ustawa w zasadzie zmienia równorzędny akt prawny. Czy zatem nie wystarczyłoby przeprowadzić nowelizację ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym i dopisać w niej pewne przepisy? W ustawie, której projekt mamy przed sobą wprowadza się wytyczne do ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, w zasadzie nie ingerując w sam tekst tej ustawy. Pisze się tylko, że nie wchodzi ona w życie. Nie wiem, czy to jest w porządku z legislacyjnego punktu widzenia. Prosiłbym o opinię Biura Legislacyjnego w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro Legislacyjne chciałoby zaproponować w tej kwestii poprawkę. Została ona uzgodniona z resortem. Chodzi o to, żeby art. 7 wstawić do ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, tak żeby w obu ustawach były zawarte informacje, od kiedy stosuje się przepisy ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Nasza poprawka będzie wprowadzała art. 5 polegający na nowelizacji tej dużej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Rozumiem intencje pana ministra i cieszę się, że w ogóle cokolwiek z ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym weszło już i jeszcze wejdzie w życie, bo w ogóle obawiałam się o losy tej ustawy, o czym pan minister dokładnie wie. Nie wiem jednak, czy z legislacyjnego punktu widzenia nie byłoby lepiej przekonstruować ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym. W przypadku tych artykułów, które powodują koszty, których na razie nie można pokryć, należy zapisać w przepisach końcowych, że one jeszcze nie wchodzą w życie, a artykuły, które takich kosztów nie powodują, mogłyby po prostu wejść w życie. Ustawa, o której dyskutujemy, dla mnie jest dosyć niefortunna i gdybyśmy zajmowali się projektem ustawy o wdrażaniu usług ratownictwa medycznego, to taki tytuł oddawałby intencje, które zostały wyrażone. Natomiast coś takiego, jak ustawa o usługach ratownictwa medycznego raczej sieje pewien zamęt. Nie jest do końca zrozumiałe, dlaczego centra powiadamiania ratunkowego w jednej ustawie są ujęte częściowo i są tutaj opisane zadania CPR, skoro te kwestie są zapisane w drugiej ustawie. To budzi wątpliwości tym bardziej, że część artykułów ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym weszła w życie. Na przykład funkcjonuje słowniczek do tej ustawy. W tej nowej ustawie wprowadzamy jakby dodatkową część tego słowniczka. Odchodząc już zupełnie od merytorycznej strony tego problemu, wprowadza się coś takiego, jak ewakuacyjna izba ratunkowa. Ta nazwa w ogóle jest dosyć osobliwa. Wprowadza się zatem nowy element słowniczka i naprawdę powstaje spory zamęt. Panie ministrze, proszę o chwilę zastanowienia. Myślę, że osiągniemy konsensus, ponieważ niezależnie od przynależności klubowej, chcielibyśmy, żeby ustawa o państwowym ratownictwie weszła w życie chociaż w tych częściach, w których jest to możliwe. Czy nie dałoby się obrać taką drogę postępowania, by usiąść na tydzień i przy współpracy Biura Legislacyjnego włączyć tę mała ustawę w dużą ustawę i z tych dwóch ustaw skonstruować ustawę. Komisja ma prawo coś takiego zrobić. Chodzi o to, żeby ten akt prawny był czytelny. Powiem szczerze, że jestem przerażona taką formą wprowadzania tych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Pani poseł, oczywiście zastanawialiśmy się nad tym, tylko należy przypomnieć, że Ministerstwo Zdrowia już wcześniej przygotowywało now0elizację ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, ale gdy przyjrzeliśmy się tekstowi jednolitemu, to okazało się, że praktycznie wszystkie artykuły trzeba by z tej ustawy wyciąć, dlatego, że wiele artykułów ma odniesienia w kolejnych artykułach, a poza tym ustawa nie weszłaby w życie w tej części, która dotyczy przygotowywania przez wojewodów planów ratowniczych. Wówczas z tej ustawy powstałaby absolutna „sieczka”. Zadania dla wojewodów nie są uwzględnione w budżecie. Wobec powyższego uznaliśmy, że w celu nie niszczenia tamtej ustawy, która ma szansę wejść w życie w roku 2005, należy przygotować ustawę przejściową. Myślę, że gdy spojrzy się na jednolity tekst - od pierwszego artykułu do ostatniego - to można stwierdzić, że proponowana przez nas koncepcja jest lepsza. Wiem, że to jest pewien paradoks i zdajemy sobie sprawę, że stosujemy protezę, która ma istnieć dwa lata, po czym w roku 2005 wraca ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PosełBolesławPiecha">Trudno już teraz obstawać przy wniosku o nowelizację ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, bowiem wszystko zaczyna się układać w logiczną całość, natomiast jest dziwne, że w art. 20 tejże ustawy matki czytamy te same zapisy, co w art. 4 omawianego projektu ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego. Jak to się ma do poprawności legislacyjnej. Tu jest napisane „Do zadań centrum powiadamiania ratunkowego należy w szczególności: 1) przyjmowanie powiadomień o stanach nagłego zagrożenia życia...”. Nie czytam wcale projektu ustawy, nad którym dzisiaj dyskutujemy, natomiast czytam ustawę matkę. Czy coś takiego w ogóle jest dopuszczalne z legislacyjnego punktu widzenia, by przepisywać żywcem artykuły z jednej ustawy w treści drugiej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Panie ministrze, powtórzę pytanie, które zadali mi ratownicy medyczni. Pytali mnie, czy nie wystarczyłoby przesunąć o następny rok wejście w życie tylko jednego artykułu ustawy matki - oprócz ewentualnych innych poprawek o charakterze redakcyjnym - mianowicie art. 34, który mówi o finansowaniu? Jeżeli nie ma środków finansowych, to niektóre pozostałe artykuły ustawy, po prostu, siłą rzeczy nie mogą być zrealizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Chcę przypomnieć, że w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym są zawarte przepisy o odpowiedzialności wynikającej z działań ratowniczych. Nie chodzi zatem tylko o kwestię finansowania zespołów ratownictwa medycznego, ale również kwestię odpowiedzialności cywilnej za działania ratownicze i ponoszenie skutków finansowych wynikających z tych działań. Rozważaliśmy koncepcję nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym i próbowaliśmy przygotowywać taką nowelizację wraz z Rządowym Centrum Legislacji. Nie jestem oczywiście legislatorem, ale na podstawie rekomendacji Rządowego Centrum Legislacji, postanowiliśmy stworzyć ustawę, która ma odegrać rolę tymczasowej protezy. Przepisanie części zadań CPR wynika z tego, że istnieje potrzeba, by słowniczek, dotyczący centrum powiadamiania ratunkowego czy też szpitalnego oddziału ratunkowego, był identyczny w obydwu ustawach, tak żebyśmy rzeczywiście wiedzieli, z czym mamy do czynienia. Rzeczywiście jest tak, że przepisujemy szereg elementów, które były zawarte w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Chodzi o to, żeby istniała ciągłość, chociażby definicyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Wydaje mi się, że jesteśmy na tyle niezasobni finansowo, że nie możemy zmarnować tego, co już zostało zrobione w zakresie ratownictwa medycznego. Ogromnie zaangażowały się samorządy, a także straż pożarna - trwają szkolenia strażaków. W wielu powiatach nie ma jeszcze szpitalnych oddziałów ratunkowych, ale tam gdzie one funkcjonują, powinniśmy dać szansę i pozwolić na podwyższenie stawki na izbie przyjęć, bowiem tam faktycznie świadczenia są już na wyższym poziomie. W moim województwie zakłady pracy zakupiły sprzęt, włączyli się sponsorzy. Nie marnujmy tego i zastosujmy tę protezę, tak żeby można było płacić za te usługi i poprawiać to co jest już możliwe do poprawienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Prosiłabym przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyrażenie opinii na temat możliwości prawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rzeczywiście ten projekt jest specyficzny i na pewno można by te kwestie ująć inaczej, czyli w tej dużej ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym, z tym że powodowałoby to - ze względu na to, że projekt ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego zawiera w zasadzie większość przepisów merytorycznych - dużą sprzeczność z istniejącymi przepisami. Wpisanie tych przepisów w całą strukturę przepisów, które są zawarte w tej dużej ustawie, spowodowałoby powstanie wielu niejasności, ponieważ część przepisów obowiązywałaby, a część nie. W związku z tym niezwykle trudno czytałoby się ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym. W sytuacji, gdy istnieje ta mała ustawa adresat tych norm wie, co go obowiązuje i nie ma on problemu z dotarciem do tych przepisów. To jest główny argument tłumaczący, dlaczego rząd wybrał takie kontrowersyjne rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Chciałabym zapytać, czy dysponujemy jakąś opinią Biura Studiów i Ekspertyz na temat tego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Nie, nie dysponujemy taką opinią.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">To może powinniśmy zasięgnąć opinii BSiE. Zapewne rozwiałaby ona nasze wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PosłankaMariaPotępa">Pragnę zaznaczyć, że dzięki wprowadzeniu ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego, wreszcie będą te usługi kontraktowane w kasach chorych. Na przykład w szpitalnych oddziałach ratunkowych będzie obowiązywał kontrakt wyjątkowy, ponieważ będzie się płacić również za gotowość, a nie tylko za procedury. Sądzę, że pan minister potwierdzi tę informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Chciałbym w imieniu rządu zwrócić się do posłów opozycyjnych. Drodzy państwo, naprawdę w kwestii ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym nie ma między nami żadnych różnic. Rzeczywiście można powiedzieć, że rząd mógł wybrać inna koncepcję, jednak w dobrze pojętym interesie ratownictwa medycznego chcieliśmy, żeby te elementy, które już istnieją i dwa lata czekają na finansowanie, jak najszybciej mogły zostać wdrożone. Jeszcze raz powtarzam, że nie jestem legislatorem, ale Rządowe Centrum Legislacji wskazało na szereg sprzeczności i wyraziło opinię, że nowelizowanie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym będzie bardzo trudne. Jeżeli się popatrzy na to, co robiliśmy w ramach ratownictwa medycznego w tym roku i jakie mamy plany na rok przyszły, to nie może być wątpliwości, że staramy się ten projekt doholować do końca.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PosełJakubDerechKrzycki">Ze względu na wątpliwości zgłoszone przez panią poseł Elżbietę Radziszewską, dotyczące genezy tego projektu, proponowałbym zakończyć dyskusję i rozstrzygnąć w głosowaniu, czy przeprowadzamy to w formie dodatkowej ustawy, czy może powinniśmy zmienić kierunek naszej pracy i zmierzać do nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PosełRyszardStanibuła">Uważam, że po tych długich wyjaśnieniach powinniśmy już przystąpić do procedowania, ponieważ z tych wyjaśnień wynika, że rząd wnikliwie zastanawiał się nad różnymi wariantami postępowania i wybrał rozwiązanie najwłaściwsze. Wiadomo, że potrzeby w terenie są ogromne i czyniono wiele przygotowań, tak więc wyjdźmy im na przeciw. Wydaje mi się, że rząd proponuje najlepsze wyjście. Składam wniosek formalny, żebyśmy przystąpili do procedowania nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy pan poseł Bolesław Piecha chciałby się wypowiedzieć w tej samej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PosełBolesławPiecha">Pragnę sprostować wypowiedź pani poseł Marii Potępy. Otóż w tej ustawie nie ma nic o finansowaniu usług medycznych, bo to jest w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym i proszę nam tu nie mieszać w głowach.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PosłankaUrszulaKrupa">W kwestii tego projektu nie przeprowadzono ekspertyzy. Może zamiast głosowania zwróćmy się o taką ekspertyzę i dopiero potem głosujmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Jest to ustawa okołobudżetowa i trzeba oddać sprawozdanie do końca przyszłego tygodnia. Stawiam wniosek formalny, żebyśmy przeszli do procedowania, bo dyskutujemy już 20 minut, a tego typu dyskusja już się odbyła.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PosełZbigniewPodraza">Zwracam się do pana posła Bolesława Piechy. Otóż art. 5 pkt 3 mówi o rozporządzeniu, w którym minister przedstawi warunki finansowania gotowości do udzielania świadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Myślę, że na tym zakończymy ogólne dyskusje. Czy ktoś z państwa jest przeciw podjęciu procedowania? Nie widzę, wobec tego przystępujemy do tego do czego mogliśmy przystąpić już 20 minut temu. O tytule ustawy już była mowa. Przechodzimy zatem do rozpatrzenia art. 1 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Proponowałabym, żeby art. 1 otrzymał nowe brzmienie. Oto ono: „Ustawa określa zasady finansowania jednostek świadczących usługi ratownictwa medycznego, którymi są działania medyczne podejmowane przez jednostki określone w art. 2 służące ratowaniu osoby w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia, zwane dalej usługami ratownictwa medycznego”. Przygotowałam tę poprawkę na piśmie i bardzo proszę o rozdanie członkom Komisji jej powielonej treści.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że to jest poprawka, która jakby przybliża art.1 do tytułu ustawy. Czy pan minister ma jakieś uwagi do tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Rząd nie ma uwag. Akceptujemy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy wszystko jest w porządku z legislacyjnego punktu widzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy tylko taką wątpliwość, że art.1 każdej ustawy zawsze najogólniej określa, co się znajduje w ustawie, natomiast treść proponowana przez panią poseł to jest jakby próba definiowania, co to są działania ratownictwa medycznego etc. Z tego względu mamy wątpliwości, czy tego typu elementy powinny być zapisane w tym miejscu, ale jeżeli Komisja zdecyduje inaczej, to nie będzie to żaden wielki błąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że pan mecenas proponuje, żebyśmy pozostawili art. 1 w jego dotychczasowym brzmieniu, natomiast ewentualnie przesunęli numerację i treść proponowana przez panią poseł stała się art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Sądzę, że treść art. 1, którą zaproponowano nam w projekcie ustawy, jest wystarczająca. Tutaj jest zawarte wszystko, co chcemy powiedzieć, czyli piszemy, że ustawa określa jednostki, które świadczą te usługi oraz zasady ich finansowania. Nie widzę potrzeby rozwijania tej treści. Myślę, że może w dalszej części prac Komisji, gdyby się okazało, że trzeba to gdziekolwiek doprecyzować, można użyć sformułowań proponowanych przez panią poseł. Niemniej jednak, uważam, że art. 1 w swojej pierwotnej wersji jest wystarczający.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">W kwestii mojej poprawki chciałabym zwrócić uwagę, że dalej w ustawie będzie się pojawiało stwierdzenie „usługi ratownictwa medycznego”, a tutaj jest ten skrót „zwane dalej usługami ratownictwa medycznego”, co nie jest bez znaczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponowałbym pozostawić art. 1 w dotychczasowym brzmieniu, natomiast z poprawki pani poseł można zrobić art. 1b w brzmieniu „Usługi ratownictwa medycznego, o których mowa w art. 1, są to działania medyczne podejmowane przez jednostki określone w art. 2” itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi w kwestii tej propozycji? Panie ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Zgadzamy się na takie rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że mamy art. 1 w brzmieniu z projektu i precyzujący art. 1a, zgodny z intencją poprawki pani poseł Marii Gajeckiej-Bożek. Czy pani poseł zgadza się na takie przetransformowanie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Tak zgadzam się i dziękuję panu mecenasowi za pomoc.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Oczywiście w toku obróbki legislacyjnej numeracja zostanie uporządkowana, natomiast dzisiaj w roboczym zapisie ujmiemy to jako art. 1a. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 1 w brzmieniu przedstawionym w projekcie? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami za, opowiedziała się za przyjęciem art. 1. Artykuł 1a to poprawka wniesiona przez panią poseł Marię Bożek-Gajecką w brzmieniu zredagowanym przez pana mecenasa.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PosłankaMariaPotępa">Przepraszam, ale chciałabym odnieść się do art. 3 ustawy matki, który zostaje, a mianowicie do słowniczka. Tam nie ma takiego pojęcia, jak „usługi ratownictwa medycznego”, natomiast jest pojęcie „medyczne działania ratownicze”.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">To jest właśnie powód, dla którego musimy tutaj wprowadzić art. 1a.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PosłankaMariaPotępa">Chciałam jednak zaznaczyć tę kwestię, żeby było to jasne, bo tutaj w cudzysłowie wprowadzamy inne pojęcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Musimy zatem wprowadzić tutaj ten zapis. Czy tak panie mecenasie? Uprzejmie proszę o przeczytanie art. 1a.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Oto jego brzmienie „Usługami ratownictwa medycznego, o których mowa w art. 1, są działania medyczne podejmowane przez jednostki określone w art. 2 służące ratowaniu osoby w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia zwane dalej usługami ratownictwa medycznego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy pani poseł Maria Potępa przystaje na wprowadzenie takiego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PosłankaMariaPotępa">Tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam pytanie do pana mecenasa. Proszę mi powiedzieć, czy taki dualizm nazewniczy jest wskazany. W jednym miejscu jest użyte sformułowanie „medyczne działania ratownicze”, a w drugim „usługi ratownictwa medycznego”. Czy nie można po prostu tego zmienić?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">O ile dobrze rozumiem, to jest sformułowanie wprowadzone na użytek tej ustawy. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ten dualizm wynika, niestety, z sytuacji związanej z finansowaniem. Na potrzeby ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego przyjmuje się tę drugą definicję.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przechodzimy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 1a w brzmieniu przed chwilą przedstawionym? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami za, przy braku głosów przeciw i 4 głosach wstrzymujących się, przyjęła art. 1a. Przechodzimy do art. 2. Kto z państwa ma jakieś uwagi do tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PosłankaUrszulaKrupa">Proszę mi powiedzieć, co to są te ewakuacyjne izby ratunkowe. Jestem anestezjologiem i muszę powiedzieć, że dla mnie osobiście jest to jakiś dziwny twór.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Proszę przedstawicieli resortu o odpowiedź na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">W art. 3 znajduje się informacja dotycząca ewakuacyjnej izby ratunkowej. O ile mi wiadomo w0 tej sprawie będzie zgłoszona poprawka. Może dojdźmy do art. 3 i wtedy ta kwestia zostanie wyjaśniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi do art. 2? Nie stwierdzam, wobec tego głosujemy. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 2? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami za, przy 4 głosach przeciw i 1 głosie wstrzymującym się, przyjęła art. 2. Przechodzimy do art. 3. Proszę o uwagi do tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Chciałabym zaproponować nowe brzmienie art. 3, mianowicie „Ewakuacyjną izbą ratunkową jest komórka organizacyjna szpitala utworzona w celu świadczenia usług ratownictwa medycznego, spełniająca następujące kryteria: 1. znajduje się w szpitalach posiadających, co najmniej oddziały chirurgii, chorób wewnętrznych, pediatrii i położnictwa oraz łóżka intensywnego nadzoru, 2. znajduje się, co najmniej 30 km od istniejącego lub planowanego szpitalnego oddziału ratunkowego”. Jeżeli państwo pozwolicie, przygotowałam tę poprawkę na piśmie w 15 egzemplarzach. Bardzo proszę o ich rozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam pytanie dotyczące owego tworu, o którym coraz więcej się dowiadujemy, mianowicie ewakuacyjnej izby ratunkowej. Czy to oznacza, że wszystkie te szpitale będą musiały tworzyć takie izby i w trybie pilnym zmieniać statut, a następnie dokonać przerejestrowania w urzędach wojewódzkich, po to żeby postarać się o kontrakty z kasy chorych czy też z Narodowego Funduszu Zdrowia? Takich tworów po prostu w szpitalach nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PosłankaUrszulaKrupa">Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym wejdzie w życie w 2005 r. Czy te ewakuacyjne izby ratunkowe będą miały jakiś statut, będą likwidowane, czy może znajdą się w tej nowej ustawie po nowelizacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Ewakuacyjne izby ratunkowe nie muszą znaleźć się w statutach szpitali. Zmiany w tych statutach nie są konieczne, zresztą nie każdy szpital potrzebuje tworzyć taką izbę. Ten twór również jest protezą, a jego tworzenie wynika z rozmieszczenia i możliwości tworzenia szpitalnych oddziałów ratunkowych. Tak naprawdę cała sprawa dotyczy 26 jednostek, które rozpoczęły inwestycje, ale nie spełniają wszystkich warunków, które były wcześniej zapisane w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Chcemy dokończyć inwestycje w tych 26 szpitalach. Taka izba to nie będzie pełnoprofilowy szpitalny oddział ratunkowy, ale będzie to coś więcej niż izba przyjęć.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Po pierwsze, proszę mi powiedzieć, czy później ta ewakuacyjna izba ratunkowa przekształci się w oddział ratunkowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Nie przekształci się.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">W tej chwili nie ma pieniędzy na to, by te izby spełniały kryterium pełnego oddziału ratunkowego. Jeżeli nie ma takiej idei, żeby potem na bazie takiej izby stworzyć normalny oddział ratunkowy, to co będzie z tymi izbami, które zostaną po tych dwóch latach, czyli od momentu, gdy wejdzie w życie ustawa o ratownictwie medycznym? Moje drugie pytanie jest konsekwencją poprzedniego pytania pana posła Bolesława Piechy. Proszę mi powiedzieć, w jaki sposób te ewakuacyjne izby ratunkowe będą kontraktować swoje usługi z kasami chorych lub z Narodowym Funduszem Zdrowia?</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PosełBolesławPiecha">Będę uparty, bo za długo zajmowałem się relacjami między kasą chorych a szpitalem. Stwierdzam, że nie jest możliwe zakontraktowanie nawet jednej procedury, jeżeli się nie wykaże w statucie i w rejestrze wojewody, że taki oddział istnieje. Zmiana statutu wiąże się z angażowaniem rad społecznych i organów samorządu terytorialnego, bo one muszą to zatwierdzać. Przypomnijmy, że organy typu rada nie istnieją. Będą one istnieć, być może, najwcześniej w listopadzie, dopiero to może być podstawą prawną do wystąpienia o kontrakt. Nie ma innej możliwości. Czy pan minister powie mi, że można w tym przypadku naginać prawo?</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Nie twierdzę, że należy naginać prawo. Chcę przypomnieć, że szpitalne oddziały ratunkowe powstały, również statuty istniały, a przez dwa lata oddziały te nie były finansowane. Odpowiadam, że to jest proteza, która ma zostać zastosowana w 26 jednostkach na terenie kraju. Zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym, one nie spełniają warunków, by prowadzić szpitalne oddziały ratunkowe. Oczywiście, że zmiana statusu to jest pewna praca do wykonania. Te 26 jednostek - na ogólną liczbę 770 szpitali - zmieni swoje statuty i zapisze w nich ewakuacyjne izby ratunkowe, czyniąc to na podstawie ustawy, nad którą dzisiaj pracujemy. Zostanie to również zapisane w rejestrach u wojewodów. W ten sposób stworzymy ewakuacyjne izby ratunkowe w rejonach, które najbardziej tego potrzebują. Dotyczy to zwłaszcza woj. podkarpackiego, gdzie wiele miejscowości jest położone dalej niż 30 km od najbliższego szpitalnego oddziału ratunkowego. Pan poseł martwił się o te szpitale i samorządy, które już wydatkowały środki na ratownictwo medyczne. Muszę powiedzieć, że to dotyczy właśnie tych 26 szpitali i albo pozostawimy wszystko na obecnym etapie, czyli w formie izby przyjęć, albo damy tym jednostkom dodatkowe środki, ale to nie będą kwoty na szpitalne oddziały ratunkowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PosełTadeuszPolański">Mam wątpliwość, czy nazwa „ewakuacyjna izba ratunkowa” musi zawierać ten pierwszy wyraz „ratunkowa”. Nie wystarczyłoby napisać „izba ratunkowa”?</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">To jest co innego, a poza tym musielibyśmy wówczas zmieniać nazwy, które wprowadziliśmy w poprzednich artykułach. Jest to niemożliwe z legislacyjnego punktu widzenia. Panie mecenasie, proszę mnie wspomóc w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie chcę się wypowiadać na temat nazwy. Ona musi odzwierciedlać to, co będzie się działo w tych izbach. Ciężko mi się odnosić do merytorycznych kwestii z zakresu medycyny.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Nie mówię w tej chwili o samej nazwie tej izby, tylko o tym, że już wprowadziliśmy tę nazwę w poprzednich artykułach i użycie tutaj tej nazwy jest tego konsekwencją. O takie wsparcie mi chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Być może nasz język jest ubogi, ale nie może być samo „izba ratunkowa”, bo de facto nazwy wszystkich izb przyjęć zaczynają się od wyrazu „izba”, a w przypadku ewakuacyjnej izby ratunkowej, chory ma być zaopatrzony, zabezpieczony i ma stamtąd być ewakuowany do szpitalnego oddziału ratunkowego. Cały problem bierze się stąd, że te 26 szpitali nie spełnia warunków niezbędnych do utworzenia szpitalnego oddziału ratunkowego, ale te szpitale już poniosły nakłady i chcemy w nich utworzyć coś pomiędzy szpitalnym oddziałem ratunkowym a izbą przyjęć.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PosełZbigniewPodraza">Rozumiem zatem, że tam gdzie istnieją szpitalne oddziały ratunkowe, tam nie ma potrzeby tworzenia ewakuacyjnych izb przyjęć, bowiem tam funkcjonują normalne izby przyjęć, które kierują pacjentów do szpitalnych oddziałów ratownictwa medycznego. Jest to wyjście dla szpitali, które nie mogą mieć szpitalnego oddziału ratunkowego, natomiast muszą one być zdolne do przyjęcia pacjenta i ewakuowania go - mówiąc w cudzysłowie - do jednostki, w której znajduje się SOR.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Jeżeli po tym pierwotnym zaopatrzeniu dana jednostka da sobie radę z tym przypadkiem, to pacjent zostaje na chirurgii lub na internie, natomiast jeżeli jest to uraz wielonarządowy, to pacjent jest ewakuowany do oddziału ratownictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PosełBolesławPiecha">Myślę, że trzeba zakończyć tę dyskusję. Sformułowanie „ewakuacyjne” jest niefortunne, ale niech już zostanie. Sądzę, że to jest kwestia dokonania poprawki w drugim czytaniu. Mam jeszcze pytanie, które dotyczy poprawki zgłoszonej do art. 3. Nie wiem tylko, czy to jest autopoprawka rządowa, czy poprawka zgłoszona przez panią poseł Marię Gajecką-Bożek.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Jest to moja poprawka, którą członkowie Komisji otrzymali na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PosełBolesławPiecha">W takim razie mam dwa pytania do pani poseł. Po pierwsze, czy jest sensowne zapisanie „co najmniej 30 km...” i określanie w przepisach prawnych takiej sztywnej granicy? Po drugie, co na to rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Formułując ten zapis kierowałam się siatką istniejących oddziałów ratownictwa. Przecież doskonale zdajemy sobie sprawę, że oddziały ratownictwa powinny obejmować takie tereny - można je zakreślać cyrklem na mapie - żeby droga dojazdu do nich była, mniej więcej, jednakowa. Z tej siatki wynika, że racjonalna odległość wynosi około 30 km.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Rząd jest za przyjęciem tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne chciałoby dopracować tę poprawkę pod względem redakcyjnym, tyle że nie jestem w stanie tego zrobić teraz podczas posiedzenia Komisji i jeżeli można, to uczynię to nieco później.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Tak, oczywiście. Przystępujemy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 3 w brzmieniu przedstawionym przez panią poseł Marię Gajecką-Bożek? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy 3 głosach przeciw i 2 głosach wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem art. 3. Przechodzimy do art. 4. Jest on wieloustępowy, wobec tego zapytam najpierw, kto ma uwagi do art. 4 ust. 1? Nie stwierdzam, wobec tego ust. 1 uważam za przyjęty. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Proponuję następujące brzmienie ust. 2 pkt. 1 „przyjmowanie zawiadomień o stanach nagłego życia lub zdrowia, ustalanie priorytetów i niezwłoczne wydawanie dyspozycji jednostkom, o których mowa w art. 2 pkt 1–3”, a więc nie „dysponowanie jednostkami”, tylko „wydawanie dyspozycji jednostkom”.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy pan minister ma jakieś uwagi w sprawie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Nie, nie mam uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy pan mecenas ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Również nie zgłaszam żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PosełWładysławSzkop">Przepraszam, że zwracam na to uwagę, ale pojęcie „jednostka ratownictwa medycznego” trochę co innego oznacza w ratownictwie medycznym. Znowu, już po raz drugi - członkowie Komisji zwracali już na to uwagę - posługujemy się definicją, która występuje w dwóch ustawach - chodzi mi o wyraz „jednostka”- i ma dwa różne znaczenia. Rozumiem, że to ma być proteza, ale ta sytuacja jest kłopotliwa, bowiem Kowalski i Jankowski będą używali tych słów mając na myśli całkiem co innego.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przeprasza, ale tutaj jest napisane „jednostkom, o których mowa w art. 2 pkt. 1–3”, tak więc te jednostki są wskazane.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PosełWładysławSzkop">Nie twierdzę, że to jest wadliwe legislacyjnie, jednak używamy tego samego terminu na określenie różnych rzeczy w ustawach dotyczących tego samego tematu i tych samych procedur, związanych ze świadczeniami zdrowotnymi ratownictwa. Zaczynamy mieć do czynienia z pojęciowym mętlikiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Proszę o opinię pana ministra w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Pana posła niestety nie było na samym początku, gdy dyskutowaliśmy na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PosełWładysławSzkop">Słyszałem odpowiedź pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Jeżeli pan poseł słyszał, to ja nie będę już do tego wracał. Pragnę jeszcze raz stwierdzić, że naprawdę jest to tylko proteza, która będzie umożliwiała stworzenie szansy tym szpitalom, które rzeczywiście podjęły działania i poniosły koszty w celu podniesienia poziomu ratownictwa medycznego na danym terenie. Krótko mówiąc, chodzi o to, żebyśmy mogli zacząć kontraktować te świadczenia, bo mija już drugi rok, w którym tego nie robimy. Rzeczywiście jest tak, że zadania CPR są wprost przepisane z ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Istotne jest jednak, że w 2005 r. nie będzie takiej sytuacji, że CPR, który powstał w roku 2003 będzie zupełnie czym innym niż to, co było kiedyś określone w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Zależy nam na tym, żeby po tym jak ustawa o świadczeniu usług ratownictwa medycznego przestanie obowiązywać i w 2005 r. wejdzie w życie ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym, krótko mówiąc istniała pewna ciągłość chronologiczna, nazewnicza itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PosłankaKrystynaHerman">Chciałabym zapytać pana ministra, czy centra powiadamiania ratunkowego będą mogły wydawać dyspozycje innym jednostkom niż te określone w art. 2 pkt. 1–3?</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Nie będą mogły tego czynić. Centra powiadamiania ratunkowego będą mogły kierować tylko tymi jednostkami, które są wymienione w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Pragnę zwrócić uwagę na fakt, ze CPR obecnie najczęściej funkcjonują na bazie straży pożarnej. Bardzo często mają również sztywne łącza z policją. One miały przecież zastąpić te 12 jednostek na zachodzie kraju. W związku z tym ta kooperacja już się odbywa. Są takie CPR, gdzie na jednym stanowisku znajduje się pielęgniarka lub lekarz, straż pożarna i policja. Wydaje mi się, ze nie należy wyrywać CPR z tego kontekstu. Niech to dalej funkcjonuje na podobnych zasadach.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Dalej w ustawie jest napisane, że minister właściwy do spraw zdrowia z rezerwy budżetowej pokrywa koszty stałe. Pragnę przypomnieć, że w CPR pracują dyspozytorzy medyczni i oni nie wydają dyspozycji jednostkom Państwowej Straży Pożarnej ani jednostkom Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że kooperacja i koordynacja to nie jest to samo, co dysponowanie. Są to zupełnie inne kwestie.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PosłankaKrystynaHerman">Może należy jeszcze wyjaśnić, o jakie dyspozycje chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Mówimy o dyspozycjach medycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Proponuję zatem, żeby to zostało wyraźnie zapisane. Wystarczy dopisać, że chodzi o dyspozycje medyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">W którym miejscu pani poseł proponuje to dopisać? Prosiłabym przedstawicieli resortu o opinię w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#DyrektorDepartamentuAnaliziSystemówFinansowaniaOchronyZdrowiaWiesławaKłos">Wobec propozycji, która została przed chwilą zgłoszona, najwłaściwsze byłoby, żeby w art. 4 ust. 2 zapisać „Do zadań centrum powiadamiania ratunkowego, w zakresie świadczenia usług ratownictwa medycznego, należy w szczególności”. Sądzę, że przyjęcie takiego zapisu rozwieje wszelkie wątpliwości. Skoro jestem przy głosie, to chciałabym powiedzieć jeszcze jedną rzecz. Nawiążę do tego, co przez cały czas powtarza pan minister. Otóż zaczęłam zajmować się tą ustawą 10 dni temu i staram się wyrazić naprawdę obiektywną opinię. Cały nasz resort zdaje sobie sprawę, że jest to proteza. Chodzi o to, żebyśmy mogli finansować tę działalność. Centra powiadamiania ratunkowego są finansowane z dotacji budżetowej i dzieje się to na wniosek wojewodów. Wojewodowie nie mają w swoich budżetach środków finansowych, w związku z tym za wszelką cenę, na podstawie tej ustawy protezy - zapewne obarczonej błędami, bo trudno zastąpić czterostronicowym aktem inny akt liczący 50 stron. Myślę, że to o czym w tej chwili rozmawiamy wyjaśni te wszystkie wątpliwości, które państwo zgłaszacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Naszym zamiarem jest stworzenie w miarę dobrej protezy, tak żeby działała ona w sposób optymalny, mimo że jest tylko protezą. Stąd te wszystkie uwagi. Oto proponowane brzmienie art. 4 ust. 2 „Do zadań centrum powiadamiania ratunkowego, w zakresie świadczenia usług ratownictwa medycznego, należy w szczególności”. W pkt. 1 zamiast „dysponowanie jednostkami” zapisujemy „wydawanie dyspozycji jednostkom”. Czy są jeszcze jakieś uwagi do ust. 2? Nie stwierdzam, wobec tego ust. 2 uważam za przyjęty. Przechodzimy do ust. 3. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Ten ustęp należy czytać razem z ust. 4. One stanowią jakby jedną całość.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Może nie całość, ale faktycznie zazębiają się.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Chciałabym zapytać, jak to co jest napisane w tych ustępach ma się do istniejących już oddziałów ratunkowych i liczby ludności powiatów, gdzie istnieją CPR lub zaczątki ich budowy. Obecnie tworzymy nową sieć i uzależniamy powstawanie CPR od liczby ludności powiatów. Jeżeli weźmiemy około 300 zwykłych powiatów i 60 miast na prawach powiatów grodzkich, to jak będzie się do tego miało owo kryterium ludnościowe? Prosiłabym pana ministra o odpowiedź na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Obecnie istnieje w kraju 36 centrów powiadamiania ratunkowego, które spełniają kryteria zapisane w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym. My mówimy o tym, co będziemy finansować, natomiast nie przeszkadzamy w tworzeniu CPR na poziomie powiatów. Mamy w kraju 360 powiatów. Przybliżone średnie - w skali roku - koszty stałe tworzenia i utrzymania CPR oceniamy na 750 tys. zł wraz z nakładami inwestycyjnymi. Biorąc przykład z krajów skandynawskich, gdzie od dawna obowiązuje tego typu ustawa, stwierdziliśmy, że analogicznie, jak w tych krajach będziemy plasowali 1 CPR na 200 tys. mieszkańców. Dlatego zamieściliśmy tu taki zapis i mówimy o tym, co konkretnie będzie finansował minister zdrowia. To nie jest przeszkodą dla samorządów w podejmowaniu decyzji o utworzeniu centrum powiadamiania ratunkowego na poziomie powiatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Chciałabym powitać pana ministra Mariusza Łapińskiego, który zaszczycił nas swoją obecnością. Panie ministrze, prosimy bliżej. Słyszę, że pan minister przysłuchuje się naszym obradom jako poseł. Mam uwagę do ust. 3. Otóż 200 tys. mieszkańców to jak na Polskę jest liczba znaczna. Na Śląsku, który jest przecież bardzo licznym skupiskiem ludności, tylko 7 dużych miast, i to łącznie z powiatami grodzkimi, spełnia takie warunki. Wobec tego w innych częściach Polski trudno będzie znaleźć wiele powiatów liczących nie mniej niż 200 tys. mieszkańców. Czy dobrze czytam miedzy wierszami, że chodzi o kwestie finansowe? Wobec tego proponowałabym użycie tutaj jakiegoś innego sformułowania, tak żeby nie ograniczać tego liczbą 200 tys. mieszkańców. Wojewodowie wiedzą, co posiadają i na co mogą sobie pozwolić. Proponowałabym zapis stanowiący, że liczbę i rozmieszczenie centrów powiadamiania ratunkowego na terenie województwa ustala właściwy wojewoda, w ramach przyznanych środków finansowych. Można ewentualnie ustalić jakiś wskaźnik przelicznikowy. Prosiłabym pana ministra o ustosunkowanie się do mojej sugestii. Być może jest to niefortunne sformułowanie i trzeba by je ulepszyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PosełZbigniewPodraza">Proponuję we wskazaniach dla wojewody uwzględnić średni wskaźnik - 1 CPR na 200 tys. mieszkańców. Wtedy wojewoda będzie miał możliwość rozmieszczenia tych jednostek.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Wszyscy wiemy o tym, że od początku istnienia ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym wszystkie powiaty biją się o CPR. Wśród tych powiatów są takie, które mają powyżej 100 tys., a nawet powyżej 200 tys. mieszkańców, ale są też takie, które mają ich na przykład 35 tys. W moim przekonaniu, tworzenie tam CPR nie ma sensu. Zaproponowaliśmy taki, a nie inny zapis, bo z jednej strony musielibyśmy sztywno określić, jakie środki minister będzie przekazywał wojewodzie. Jeżeli popatrzymy na miasto stołeczne w Warszawie, to okaże się, ze w Warszawie jest jeden CPR obejmujący populację prawie dwumilionową. Myślę, że jeżeli popatrzymy na dalsze zapisy, to stanie się jasne, że staramy się doprowadzić do takiej sytuacji, w której starostowie powiatów dojdą do porozumienia, choć w moim przekonaniu będzie to trudne. W związku z powyższym, w dalszych artykułach jest napisane, że w przypadku, gdy do takiego porozumienia nie dojdzie, to wojewoda wskazuje miejsce, w którym owo centrum powiadamiania ratunkowego zostanie utworzone. Dodam, że do dzisiaj nie udało się doprowadzić do porozumienia w żadnym z województw. Oznacza to, że decyzje o lokalizacji CPR właściwego dla danego terenu i populacji będzie podejmował przedstawiciel administracji państwowej - wojewoda, na podstawie informacji, które przekaże mu pełnomocnik do spraw ratownictwa oraz na planie ratowniczym, przygotowywanym przez tegoż wojewodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem to wyjaśnienie, ale jak zostało powiedziane, musi to być czytane wraz z ust. 4, ze względu na konsekwencje. W ust. 4 jest powiedziane, że jeżeli liczba mieszkańców powiatu jest mniejsza niż 200 tys., to centrum powiadamiania ratunkowego organizuje się dla sąsiadujących powiatów. Nie jest wtedy powiedziane, że liczba mieszkańców na pewno wynosi 200 tys., bowiem 2 powiaty po 30 tys. mieszkańców daje tylko 60 tys. Wobec tego sprawa tego przelicznika nie jest wcale taka prosta i oczywista. Stąd moja propozycja, by liczba mieszkańców przypadająca na 1 CPR i rozmieszczenie centrów w województwie były uzależnione od tego, co na ten temat sądzi wojewoda. W kwestii przyznanych środków należy stwierdzić, że wskaźnik przelicznikowy wynosi 200 tys. mieszkańców. Jeżeli wojewoda uzna, że potrzebuje o 1 czy 2 CPR więcej, to musi mieć świadomość, że finansuje je z kwoty przelicznikowej na 200 tys. mieszkańców.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PosełJózefSzczepańczyk">Chciałbym poprzeć stanowisko pani przewodniczącej, dlatego że możemy sobie z łatwością wyobrazić, że w niektórych województwach, zwłaszcza tych, które nie są tak zurbanizowane, jak woj. śląskie, takie centrum będzie obejmować swoim zasięgiem nawet 4–5 powiatów liczących po około 40–50 tys. mieszkańców. Proszę rzucić okiem na mapę, jaki to może być rozległy obszar. Mam jeszcze jedną uwagę pod adresem pana ministra. Niestety nie doczytałem się w tym projekcie informacji, że w przypadku braku porozumienia między powiatami, to wojewoda będzie podejmował decyzję o lokalizacji centrów powiadamiania ratowniczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">W art. 4 ust. 6 jest napisane, że wojewoda zatwierdza porozumienie nie później niż w terminie zatwierdzenia rocznych powiatowych planów zabezpieczenia medycznych działań ratowniczych. W celu zatwierdzenia takiego planu trzeba wskazać lokalizację centrów powiadamiania ratunkowego, jak również rozmieszczenie zespołów ratownictwa medycznego. Zgadzam się, że ten przepis - być może - wymaga naprawy, niezbędne jest jasne określenie, biorąc pod uwagę środki zlokalizowane w budżecie, że minister zdrowia nie będzie finansował wszystkich CPR. Znam sytuację w woj. śląskim. Przyglądałem się większości CPR i wiem, jaki pomysł na rozwiązanie tego problemu ma wojewoda, ale są również inne województwa i trzeba jasno określić kryteria. Ja również uważam, że nie ma sensu tworzyć CPR w każdym powiecie. Już dzisiaj zdarza się, że jeden CPR działa na terenie większym niż jeden powiat. Zgadzam się z opinią, że możemy wprowadzić jaśniejszy zapis dotyczący tworzenia CPR i decyzji, w których podejmowaniu bierze udział wojewoda, ale musimy tam również zapisać „w obrębie środków kierowanych do ministra właściwego do spraw zdrowia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Niestety nie mam tego w tak zredagowanej wersji jak pani poseł Maria Gajecka-Bożek, ale proponuję, żeby od razu zająć się łącznie ust. 3 i ust. 4. Ze względu na to zazębianie się. Oto proponowana treść ust. 3: „Liczbę i rozmieszczenie centrów powiadamiania ratunkowego na terenie województwa ustala właściwy wojewoda, w ramach przyznanych środków finansowych. Wskaźnikiem przelicznikowym jest 200 tys. mieszkańców”. A oto ust. 4: „Dopuszcza się tworzenie centrów Powiadamiania ratunkowego obejmujących swoim działaniem obszar sąsiadujących powiatów, na podstawie porozumienia między tymi powiatami...”. Dalej już bez zmian w stosunku do wersji ze sprawozdania. Zaznaczam, że obligo jest finansowe - zapytam o to pana ministra - i nie jest ono kwestią liczby mieszkańców, tylko jest to kwestia finansowa, stąd wskaźnikiem przelicznikowym jest 200 tys. mieszkańców.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PosełZbigniewPodraza">Podam prosty przykład. Mamy oto miasto liczące 250 tys. mieszkańców, a obok jest położone miasto, które liczy 170 tys. mieszkańców. Średnio te dwa miasta powinny posiadać dwa CPR. Nawiążę do tego, co powiedział pan minister. Jeżeli dla dwumilionowego miasta Warszawy wystarczy jeden CPR, to równie dobrze dla miasta liczącego 250 tys. mieszkańców może być jeden CPR, a dla miasta liczącego 170 tys. mieszkańców będzie przeznaczony drugi CPR. Średnio jedno centrum będzie przypadało na około 200 tys. mieszkańców.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PosłankaKrystynaHerman">A może to 170-tysięczne miasto nie musi mieć CPR, bo posiada je to miasto 250-tysięczne, a odległość od jednego miasta do drugiego wynosi 5 km.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Pozwólmy wojewodzie o tym zadecydować.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#DyrektorwMZWiesławaKłos">Propozycja zapisu zgłoszonego przez panią przewodniczącą będzie stała w sprzeczności z propozycją zawartą w dotychczasowym art. 5 ust. 4, gdzie wyraźnie wskazujemy, że CPR będą finansowane w formie dotacji celowej na zadania w zakresie administracji rządowej. Jeżeli przyjęlibyśmy sformułowanie zaproponowane przez panią przewodniczącą, które brzmi „w ramach posiadanych przez wojewodów środków”, to pojawiłby się pewien problem, bo my właśnie o to walczymy, że wojewodowie w swoich budżetach nie mają środków...</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przeprasza, ale ja użyłam sformułowania „w miarę przyznanych środków”, a dalej następowało zdanie „Wskaźnikiem przelicznikowym jest 200 tys. mieszkańców”.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#DyrektorwMZWiesławaKłos">Ta dotacja ma to do siebie, że ona jest uruchamiana na wniosek wojewody.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Na czym polega sprzeczność. Skoro wskaźnikiem przelicznikowym jest 200 tys. mieszkańców, to wiadomo, jaki może być wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#DyrektorwMZWiesławaKłos">Nie zachodzi sprzeczność, co do wskaźnika, natomiast może powstać problem związany ze sformułowaniem „w ramach środków posiadanych przez wojewodów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Prosiłabym, żeby legislatorzy zastanowili się nad tą kwestią.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje się, że rząd w tym przypadku ma całkowitą rację, bowiem wojewoda jest jakby organem, przez który przechodzą tylko te pieniądze, jest tylko pośrednikiem i nie dysponuje tymi pieniędzmi we własnym imieniu. W związku z tym wydaje się, że zapis proponowany przez rząd jest właściwy i nie powoduje żadnych problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Nadal nie dostrzegam tej sprzeczności i w czym tkwi problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">To co stwierdził pan mecenas wynika z zasad uruchamiania rezerwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego proszę o sformułowanie zgrabniejszego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Możemy napisać „w ramach środków zapisanych w rezerwie celowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Jest to zatem wyłącznie kwestia sformułowania takiego zapisu, żeby on się komponował z resztą.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Rezerwa celowa jest określona. Wiemy, że mamy 5 mln 250 tys. zł na 36 CPR, które w tym roku będą funkcjonować, i ani grosza więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Nadal wygląda na to, że to jest kwestia wskaźnika przelicznikowego 200 tys. mieszkańców. Wobec tego to wszystko jest podzielne. Wszyscy się zgadzają, że to jest kluczowa kwestia. W takim razie ust. 3 brzmiałby „Liczbę i rozmieszczenie centrów powiadamiania ratunkowego na terenie województwa ustala właściwy wojewoda, w ramach przyznanych środków finansowych....”.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#DyrektorwMZWiesławaKłos">„...o których mowa w art. 5 ust. 4”.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy zdaniem pana ministra należy dodać, że wskaźnikiem przelicznikowym jest 200 tys. mieszkańców, tak żeby nie było wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Myślę, że tak to powinno zostać zapisane. Chodzi o to, żebyśmy nie poprzestali na tworzeniu CPR, ale pamiętali, że skoro co roku przyznawane są środki na ratownictwo medyczne, to powinny one być wydatkowane również na szpitalne oddziały ratunkowe. Centra powiadamiania ratunkowego to jest tylko jedno z ogniw ratownictwa medycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego drugie zdanie ust. 3 brzmiałoby „Wskaźnikiem przelicznikowym jest 200 tys. mieszkańców”. Czy są jeszcze uwagi do tego ustępu?</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PosłankaAlicjaLis">Jestem zobligowana przez członków klubu Samoobrony do wniesienia zastrzeżeń w tej sprawie. Ten wskaźnik wydaje się utopijny, gdy weźmie się pod uwagę sytuację, choćby w woj. podkarpackim, w zakresie rozmieszczenia miast powiatowych i liczby mieszkańców tychże miast. Dotyczy to również woj. warmińsko-mazurskiego, gdzie powiaty liczą po około 40 tys. mieszkańców. Ich obszar jest zazwyczaj bardzo duży, natomiast zasiedlenie jest różne. Również w Bieszczadach sytuacja jest bardzo trudna, ponieważ czas dojazdu karetki w porównaniu z przyjmowanym średnim czasem dojazdu w kraju jest tam niebotycznie wydłużony. Nie tylko uderza to bezpośrednio w egzystencję niektórych szpitali, ale na dodatek powoduje to większe zagrożenie dla osób poszkodowanych. Wprost mówi się, że zanim dojedzie karetka i zostanie udzielona pomoc, to może być za późno. To jest zupełnie co innego niż przemieszczanie się w Warszawie, gdzie pomimo korków jest możliwy w miarę szybki dojazd karetki do poszkodowanego.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Te rozwiązania to jest właśnie wyjście na przeciw takim problemom. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 4 ust. 3? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami za, przy 1 głosie przeciw i 5 głosach wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem ust. 3. W takim razie, trzeba konsekwentnie zmienić zapis ust. 4. Brzmiałby on teraz „Dopuszcza się tworzenie centrów powiadamiania ratunkowego, obejmujących swoim działaniem obszar sąsiadujących powiatów, na podstawie porozumienia między tymi powiatami. W powiecie, objętym na podstawie porozumienia, zasięgiem działania centrum powiadamiania ratunkowego z innego powiatu, nie organizuje się centrum powiadamiania ratunkowego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Chciałabym zapytać pana ministra, czy nie należałoby tutaj zapisać, że mogą to być dwa powiaty z dwóch sąsiednich województw? Należy wziąć pod uwagę, że taki zapis znajduje się w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz że to rzeczywiście wykracza poza działania jednego wojewody. Czy pan minister nie byłby skłonny dodać tutaj autopoprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Zgadzam się z uwagą pani poseł. Ta kwestia powinna być wzięta pod uwagę przy przygotowywaniu wojewódzkich planów ratowniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego, musiałby się tutaj znaleźć również zapis o porozumieniach między wojewodami. W jaki sposób należy to sformułować? Słyszę sugestie - ze wszech miar słuszne - że musimy się cofnąć do ust. 3 i zapisać w nim „Liczbę i rozmieszczenie centrów powiadamiania ratunkowego na terenie województwa ustala właściwy wojewoda lub wojewodowie w porozumieniu”. Przepraszam, nie robi się takich rzeczy, ale ze względu na treść ust. 4 musimy przyjąć poprawkę do ust. 3. Kto z członków Komisji jest za przyjęciem poprawki w ust. 3, dotyczącej porozumienia wojewodów z sąsiednich województw? Stwierdzam, ze Komisja 10 głosami za, przy braku głosów sprzeciwu i 2 głosach wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem nowego brzmienia ust. 3. Przegłosujemy teraz ust. 4. Kto z państwa jest za przyjęciem tego ustępu w przedstawionym przed chwilą brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy braku głosów przeciw i 4 głosach wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem ust. 4. Przechodzimy do ust. 5. Czy są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#PosełWładysławSzkop">Jeżeli w ust. 3 jest zapisane „...wojewodowie w porozumieniu”, a finansowanie jest dwustronne, to należy to zapisać w ust. 3 i 4. Każdy wojewoda dysponuje przecież własną osobną pulą środków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem to, że wojewodowie mają osobne pule środków, ale jeżeli się porozumieją, to muszą to wspólnie finansować. Zdaniem pana posła, należałoby to zapisać w ustawie. Jaka jest opinia rządu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#DyrektorwMZWiesławaKłos">Jeżeli uruchamiamy rezerwę celową, to nie jest to wydatkowanie środków z budżetów tych dwóch wojewodów. Polega to na tym, że dwóch wojewodów porozumiewa się i podpisuje się pod wnioskiem do ministra finansów o uruchomienie rezerwy celowej na określony cel - zgodnie z porozumieniem - dla danego województwa. To zupełnie wystarczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#PosełWładysławSzkop">Rozumiem, że jest to zgodne z przepisami ustawy o finansach publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#DyrektorwMZWiesławaKłos">Tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy wobec tych wyjaśnień pan poseł ma jeszcze jakieś wątpliwości? Słyszę, że pan poseł nie ma uwag. Czy ktoś z państwa ma jakieś inne uwagi do ust. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Nawiążę do kwestii, którą poruszył pan poseł Władysław Szkop. Rozumiemy w jaki sposób odbywa się przepływ środków finansowych, natomiast należy wziąć pod uwagę art. 6, w którym jest zapisane, w jaki sposób pokrywane są wydatki pozapłacowe. Czytamy w tym artykule, że te środki trafiają do jednostek samorządowych poprzez administrację rządową. W powyższym kontekście, chciałabym zapytać, jakie będą wyliczenia, czyli kto ma ile dać na to jedno centrum obejmujące swoim terenem działania dwa powiaty z jednego województwa i jeszcze jeden powiat z drugiego województwa? Jaki ma być procentowy podział tych nakładów między te powiaty? Czy ma on być uzależniony od liczby mieszkańców, czy może od objeżdżanego terenu?</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Rozumiem, że właśnie te elementy będzie określało zgłoszone porozumienie między wojewodami.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Dlatego właśnie zaczyna nabierać nowego znaczenia to, o czym mówił pan poseł Władysław Szkop.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Ale jeżeli wojewodowie zawrą porozumienie, to sposób finansowania, z uwzględnieniem uczestnictwa w ponoszeniu kosztów bieżącego funkcjonowania centrum oraz niezbędnych inwestycji, będzie opisywało właśnie to porozumienie. Obydwaj wojewodowie wystąpią do ministra finansów o uwolnienie rezerwy celowej, wskazując konkretnie sumy i środki kierowane na poszczególne centra powiadamiania ratunkowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#PosełWładysławSzkop">To dlaczego nie można w główce ust. 5 wpisać odniesienie do ust. 3 i ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czyli zapisać „W porozumieniu, o którym mowa w ust. 3 i 4., bo w tej chwili to porozumienie jest wspominane również w ust. 3”.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Czy w ust. 3 nie chodzi przypadkiem o inny rodzaj porozumienia? Chodzi tutaj o takie porozumienie, że dwóch wojewodów musi ustalić decyzję. Natomiast porozumienie, o którym mowa w ust. 4, to jest umowa, która precyzuje wszystkie szczegóły dotyczące centrów powiadamiania ratunkowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Myślę, że również w przypadku tego pierwszego porozumienia, faktycznie dojdzie do zawarcia umowy między wojewodami. Chodzi o kwestie finansowe, tak więc nie da się tego uniknąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PosełWładysławSzkop">Rozumiem uwagi pana ministra w taki sposób, że finanse publiczne posłużą finansowaniu wojewody A, ale częściowo w zakresie zadań wojewody B, natomiast z tego porozumienia i z tych tytułów, które tu są, nie wynika ograniczenie polegające na tym, że tylko wojewoda A był finansowany. Określa się natomiast, co ci wojewodowie muszą zawrzeć w tym swoim porozumieniu, a finanse publiczne będą, zgodnie z tym porozumieniem, finansowały wojewodę A. Po prostu dwóch wojewodów dogadało się w tej sprawie i nie jest to umowa - taka o jakiej mówił pan mecenas - dwóch stron, polegająca na tym, że każda z nich partycypuje, bo i tak minister finansów dysponuje dotacją dla jednego wojewody. Proponuję zatem zapisać w ust. 5, że dotyczy to porozumień z ust. 3 i 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Ten zapis przyjąłby brzmienie „W porozumieniu, o którym mowa w ust. 3 i 4...”, bo w sumie to są dwa porozumienia - między wojewodami i między starostami powiatów. Czy ktoś z państwa ma jeszcze uwagi do ust. 5? Nie stwierdzam, zatem ust. 5 uważam za przyjęty. Czy są uwagi do ust. 6? Czy tutaj również należy wpisać odniesienie do ust. 3 i 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PosełWładysławSzkop">Nie, z pewnością nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Nie, bo to dotyczy ust. 4, czyli porozumienia, które wymaga zatwierdzenia przez wojewodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Ale jeżeli w ust. 5 piszemy „W porozumieniu, o którym mowa w ust. 3 i 4...”. Tak, pani przewodnicząca ma rację.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Ustęp 6 pozostaje w dotychczasowym brzmieniu, bo to dotyczy wojewody, który zatwierdza powiatowe porozumienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#PosełJakubDerechKrzycki">Mam wątpliwość, czy nie popełnimy błędu pozostawiając tu taki dualizm, że z jednej strony wpisujemy, że wojewoda ustala liczbę i rozmieszczenie CPR na terenie danego województwa, a z drugiej strony w ust. 3 i 4 jest mowa o porozumieniu, ale pozostawiamy zapis „na podstawie porozumienia między tymi powiatami”. Czy to ma być tak, że wojewoda to ustala, a jeszcze powiaty mają zawrzeć porozumienie ze sobą? Nie wiem, czy to nie jest błąd i nie powinniśmy się teraz oprzeć tylko na tym, że wojewodowie ustalają liczbę i rozmieszczenie CPR dla powiatów danego województwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#PosełZbigniewPodraza">Wojewoda bierze pod uwagę porozumienie przy określaniu planu ratownictwa, bo to on zatwierdza wojewódzki plan zabezpieczenia medycznych działań ratowniczych. W tym planie bierze on pod uwagę porozumienia, które zostały zawarte między powiatami.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos na ten temat? Nie stwierdzam. Czy zatem są uwagi do ust. 6 w wersji, która się znalazła w sprawozdaniu podkomisji? Nie stwierdzam, zatem uznaję, że przyjęliśmy ust. 6. Przechodzimy do art. 5. Czy są uwagi do ust. 1 tego artykułu? Nie widzę, wobec tego ust. 1 uważam za przyjęty. Czy są uwagi do art. 5 ust. 2? Również nie stwierdzam, zatem uważam, że przyjęliśmy ust. 2. Przechodzimy do ust. 3. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Proponuję zmianę tego ustępu i zapisanie „(...) warunki finansowania świadczeń zdrowotnych udzielanych w szpitalnym oddziale ratunkowym, zespołach ratownictwa medycznego i ewakuacyjnych izbach ratunkowych”. Zaproponowałam więc dopisanie „zespołach ratownictwa medycznego”, bo one gdzieś nam się po drodze zgubiły.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Proszę o opinię pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Akceptujemy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś ma inne zdanie lub jakieś inne uwagi do tego ustępu? Nie stwierdzam. Została zgłoszona poprawka, więc ją przegłosujemy. Kto z państwa jest za uwzględnieniem poprawki wniesionej przez panią poseł Marię Gajecką-Bożek? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy braku głosów przeciw i 2 głosach wstrzymujących się, przyjęła tę poprawkę. Oznacza to, że ust. 3 został przyjęty wraz z poprawką pani poseł. Przechodzimy do ust. 4. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#PosełJózefSzczepańczyk">W art. 4 ust. 3 odwołaliśmy się do art. 5 ust. 4, mówiąc o finansowaniu powiatowych centrów powiadamiania ratunkowego, natomiast w art. 5 ust. 4 mowa jest wyłącznie o jednostkach lotniczego pogotowia ratunkowego. Czy nie należałoby tutaj wnieść poprawkę i zapisać także finansowanie powiatowych centrów powiadamiania ratunkowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Prosiłabym pana posła o powtórzenie tej uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#PosełJózefSzczepańczyk">Z tego, co zapamiętałem, w art. 4 ust. 3 odwołujemy się - przy finansowaniu centrum powiadamiania ratunkowego - do art. 5 ust. 4. Czy tak? Słyszę, że nie. Być może coś źle zanotowałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">W art. 4 ust. 5 dodaliśmy odwołanie również do ust. 3 i zapisaliśmy „W porozumieniu, o którym mowa w ust. 3 i 4”. Czy o to panu chodzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#PosełJózefSzczepańczyk">Nie, chodzi mi o przepis wcześniejszy, czyli art. 4 ust. 3 w tej nowej redakcji, tam gdzie pisaliśmy o wojewodach i o środkach. Jest tam odwołanie do art. 5 ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Ja zapisałam, że odwołujemy się do art. 5 ust. 3. Proszę o opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#PosełJózefSzczepańczyk">Notowałem w momencie, kiedy pani przewodnicząca odczytywała tekst tego przepisu i być może źle zanotowałem odesłanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#PosełWładysławSzkop">Wracając do tego tekstu, pragnę stwierdzić, że zrozumiałem - pan minister mówił o tym - iż chodzi o wykorzystanie rezerwy celowej w kwocie 250 czy też 220 mln zł, nieistotne. W każdym razie odwołanie do art. 5 ust. 3 jest dosyć bezsensowne, bo to jest odwołanie do rozporządzenia, o którym jest mowa w tym ustępie. Z kolei, w art. 5 ust. 4 nie ma mowy o CPR, tylko pisze się o jednostkach lotniczego pogotowia ratunkowego. Niemożliwe jest odwołanie do czegoś czego nie ma, chyba, że tam się wstawi te CPR.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">W tym ustępie jest odwołanie do środków finansowych, o których mowa...</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#PosełWładysławSzkop">Tam nie ma mowy o środkach finansowych, tylko o zasadach finansowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#DyrektorwMZWiesławaKłos">Wydaje mi się, że pogubiliśmy się w tych wszystkich poprawkach. W art. 4 ust. 3 odnieśliśmy się do art. 5 ust. 4, a nie ust. 3. Chodzi o to, jak będziemy finansować CPR. W ust. 4 mówimy, że te wydatki pozapłacowe, które zostały dofinansowane w latach 2001–2002 w ramach programu Zintegrowane Ratownictwo Medyczne są finansowane z rezerwy celowej budżetu państwa w formie dotacji celowej...</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Problem w tym, że w art. 5 ust. 4 jest napisane: „Jednostki lotniczego pogotowia ratunkowego są finansowane z budżetu państwa w części, której dysponentem jest minister właściwy do spraw zdrowia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#DyrektorwMZWiesławaKłos">Proszę państwa, mówimy o dwóch różnych art. 5 ust. 4. Nam chodziło o odwołanie do art. 5 ust. 4 z projektu rządowego. Treść art. 5 ust. 4 ze sprawozdania jest zupełnie inna.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przepis, o którym pani mówi to art. 5 ust. 4 z projektu rządowego. Faktycznie nie znalazł się on w sprawozdaniu. Stoimy zatem przed kwestią przywrócenia tego ust. 4. Prosiłabym panią poseł Marię Potępę o wyjaśnienie dlaczego ten ust. 4 został wykreślony. On się nie znalazł się w ostatecznym zapisie sprawozdania. Czy to jest przypadek, czy też stało się to z jakichś konkretnych powodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#PosłankaMariaPotępa">Artykuł 5 ust. 4 z projektu rządowego został w sprawozdaniu podkomisji wyodrębniony w postaci art. 6, jako typowo przejściowy artykuł dotyczący tylko roku 2003.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec tego w art. 4 ust. 3 musimy się odwołać - uwaga - do art. 6. Rozumiem, że to jest kwestia dopracowania przez Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak. Muszę jednak przyznać, że mam takie zamieszanie w głowie, że nie wiem, jakie jest obecne brzmienie ust. 3 w art. 4. Prosiłbym o przytoczenie treści tego ustępu lub dostarczenie jej na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Oto treść art. 4 ust. 3: „Liczbę i rozmieszczenie centrów powiadamiania ratunkowego na terenie województwa ustala właściwy wojewoda lub wojewodowie w porozumieniu, w ramach środków finansowych, o których mowa w art. 6”. Na szczęście cała sprawa się wyjaśniła, bo bardzo byśmy się zdziwili, gdyby to nieprawidłowe odniesienie znalazło się w ostatecznej wersji ustawy. Można powiedzieć, że to było wielostronne nieporozumienie. Dziękuję panu posłowi Józefowi Szczepańczykowi za czujność. Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 4 w art. 5. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#PosłankaUrszulaKrupa">Chciałabym zapytać, dlaczego dofinansowywane są tylko jednostki lotniczego pogotowia ratunkowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">One nie są dofinansowywane, tylko jedyne finansowanie, jakie otrzymują te jednostki, pochodzą z budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#PosłankaUrszulaKrupa">Ale dlaczego tylko one są finansowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Lotnicze pogotowie ratunkowe jest samodzielnym publicznym zakładem opieki zdrowotnej, którego organem nadzorczym jest minister zdrowia. Od początku istnienia jest ono finansowane z budżetu państwa z działu 46. Natomiast inne jednostki ratownictwa, jak wojewódzkie stacje pogotowia ratunkowego, są finansowane z kontraktów z kasami chorych. Lotnicze pogotowie ratunkowe nie kontraktuje świadczeń z kasą chorych, tylko jest w całości finansowane z budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy jest głos sprzeciwu wobec przyjęcia ust. 4? Nie stwierdzam, zatem przyjęliśmy ust. 4. Ustęp 5 zdążyliśmy już przedyskutować z powodu tego wielostronnego nieporozumienia. Czy są do niego jakieś uwagi? Również nie stwierdzam, zatem przyjęliśmy ust. 5. Czy są uwagi do ust. 6? Nie stwierdzam, zatem przyjęliśmy ust. 6 w art. 5. Przechodzimy do procedowania nad art. 6. On się różni od art. 6 z projektu rządowego. Czy są uwagi do art. 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Tutaj jest tylko mowa o wydatkach pozapłacowych w centrach powiadamiania ratunkowego, a kto pokrywa pozostałe wydatki CPR?</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Jeżeli chodzi o wydatki płacowe, to część z nich pokrywa z budżetu minister spraw wewnętrznych i administracji. To w odniesieniu do jednostek Państwowej Straży Pożarnej. Wydatki płacowe w części medycznej - płace dyspozytorów medycznych - póki co są one finansowane z kontraktów z kasą chorych, natomiast w roku 2003 będą one kontraktowane z Narodowym Funduszem Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy są jeszcze jakieś pytania w związku z art. 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Czy w ramach finansowania CPR nic nam nie umknie?</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Przejmujemy to, co finansowały samorządy w roku 2002.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Proponowałabym skreślenie wyrazów „W 2003 r.”, bowiem to może być aktualne również w roku 2004. Dopiero w 2005 r. wejdzie w życie ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym proponuję zatem następujące brzmienie art. 6: „Wydatki pozapłacowe w centrach powiadamiania ratunkowego, które spełniają wymagania ustawy oraz zostały dofinansowane w latach 2001–2002 w ramach programu Zintegrowane Ratownictwo Medyczne, są finansowane z rezerwy celowej budżetu państwa w formie dotacji celowej na zadania z zakresu administracji rządowej dla właściwej jednostki samorządu terytorialnego”. Chodzi o to, żeby nie uciekł nam ten 2004 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Jaka jest opinia pana ministra na temat tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Akceptujemy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś jeszcze ma jakieś uwagi do art. 6? Nie stwierdzam, wobec tego przegłosujemy poprawkę pani poseł Marii Gajeckiej-Bożek. Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, ze Komisja 12 głosami za, przy braku głosów przeciw i 4 głosach wstrzymujących się, przyjęła tę poprawkę, co oznacza, że przyjęliśmy art. 6 w wersji zaproponowanej przez panią poseł. Przechodzimy do art. 7. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#PosłankaMariaGajeckaBożek">Proponuję zapisać tutaj „z wyjątkiem art. 3” i nie „art. 22–24”, tylko „art. 22, art. 23”, natomiast art. 24 rozbiłbym na „art. 24 ust. 1–6 i 9–13”.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Chyba wszyscy się trochę pogubili. Proszę o opinię Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję nie ograniczać tutaj tych artykułów, ponieważ one już weszły w życie. Spowodowałoby to straszne zamieszanie. Powtórzę moją propozycję, by art. 7 został przeniesiony do ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym i uzyskał tam numer 44b. Wtedy adresaci tych dwóch ustaw będą wiedzieli, co się dzieje z tymi normami prawnymi w obu ustawach, czyli będą wiedzieli, co się stosuje, a co nie. Będzie to ułatwiało stosowanie norm. Może odczytam te przepisy. Artykuł 5a miałby następujące brzmienie: „W ustawie z dnia 25 lipca 2001 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym po art. 44a dodaje się art. 44b w brzmieniu „Do dnia 31 grudnia 2004 r. nie stosuje się przepisów ustawy z wyjątkiem art. 3, art. 22–24, art. 35, art. 39 pkt 2, art. 41, art. 44 i 44a”.”. W tej sytuacji obecny art. 7 należałoby skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że tutaj nie mielibyśmy tego przepisu, tylko znalazłby się on w tamtej ustawie. Czy może ten przepis byłby w jednej i drugiej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak. W tej ustawie zapisana zostałaby nowelizacja tamtej ustawy, tak że ślady byłyby dwa, a norma jedna.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Myślę, że obecna numeracja - chodzi mi o to 5b - może zostać zmieniona na jakąś prostszą. To jest kwestia do dopracowania później.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#PosłankaKrystynaHerman">Mam jeszcze pytanie do Biura Legislacyjnego, czy w tej sytuacji nie należałoby zmienić tytułu ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego i zatytułować ją „ustawa o świadczeniu usług ratownictwa medycznego i o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym”?</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie jest to konieczne, ponieważ wprowadzamy nową ustawę, nowy byt prawny. W tej sytuacji należy rozumieć, że mogą być w związku z tym dokonywane nowelizacje innych ustaw, potrzebne do wprowadzenia w życie tego nowego bytu prawnego. Nie trzeba zatem dopisywać do tytułu ustawy zmian w tych innych ustawach.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Bo to nie jest zmiana ustawy, tylko nowa ustawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Zgadzając się z tym, co mówił pan mecenas, proponowałabym dokonać korekty i zapisać w tym artykule „Do dnia 31 grudnia 2003 r. nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 25 lipca 2001 r....itd.”. Tym samym proponuję skrócenie tego okresu z 2 lat do 1 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Proszę o opinię rządu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Rząd jest za wydłużeniem tego okresu do 2 lat, chociażby ze względu na potrzebę - mówiłem o niej na początku - zunifikowania sieci łączności w całym kraju. Z pewnością nie ma szans na zakończenie tego procesu w tym roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez panią poseł Elżbietę Radziszewską? Stwierdzam, że Komisja, przy 4 głosach za, 10 głosach przeciw i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę do artykułu, który został roboczo oznaczony numerem 5a. Oznacza to, że pozostaje tutaj zapis „Do dnia 31 grudnia 2004 r.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Chciałabym to zgłosić jako wniosek mniejszości. Proszę o dołączenie go do sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 8 o treści „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2003 r.”. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 8? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami za, przy 2 głosach przeciw i 2 głosach wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem art. 8. Przechodzimy do przegłosowania całości projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#PosłankaElżbietaRadziszewska">Chciałabym zgłosić wniosek formalny o odrzucenie projektu ustawy w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Rozumiem, że pani poseł była uprzejma złożyć swoje wnioski mniejszości na piśmie. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#PosłankaMariaPotępa">To nie jest wniosek mniejszości tylko wniosek o odrzucenie projektu w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Dobrze. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku formalnego pani poseł Elżbiety Radziszewskiej o odrzucenie projektu całości? Stwierdzam, że członkowie Komisji, przy 4 głosach za, 13 głosach przeciw i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła wniosek pani poseł Elżbiety Radziszewskiej. Przegłosujemy teraz formalnie całość projektu ustawy. Kto z państwa jest za przyjęciem projektu ustawy o świadczeniu usług ratownictwa medycznego wraz z wszystkimi wniesionymi dzisiaj poprawkami? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami za, przy 4 głosach przeciw i braku głosów wstrzymujących się, przyjęła całość projektu ustawy. Prosiłabym teraz Komitet Integracji Europejskiej o opinię w sprawie tego projektu. Słyszę, że przedstawiciel UKIE nie jest obecny na naszym posiedzeniu. W takim razie proszę o wystąpienie o dostarczenie nam takiej opinii na piśmie. Pozostało nam dokonanie wyboru posła sprawozdawcy. Sprawozdanie podkomisji przedstawiała dzisiaj pani poseł Maria Potępa. Wobec tego proponuję, żeby pani poseł objęła funkcję sprawozdawcy Komisji w zakresie tej ustawy. Czy pani poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#PosłankaMariaPotępa">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#PosłankaBarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś zgłasza jakąś inną kandydaturę? Nie stwierdzam. Czy jest sprzeciw wobec kandydatury pani poseł Marii Potępy? Nie stwierdzam, zatem pani poseł została wybrana na funkcję posła sprawozdawcy. Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>