text_structure.xml 592 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445 1446 1447 1448 1449 1450 1451 1452 1453 1454 1455 1456 1457 1458 1459 1460 1461 1462 1463 1464 1465 1466 1467 1468 1469 1470 1471 1472 1473 1474 1475 1476 1477 1478 1479 1480 1481 1482 1483 1484 1485 1486 1487 1488 1489 1490 1491 1492 1493 1494 1495 1496 1497 1498 1499 1500 1501 1502 1503 1504 1505 1506 1507 1508 1509 1510 1511 1512 1513 1514 1515 1516 1517 1518 1519 1520 1521 1522 1523 1524 1525 1526 1527 1528 1529 1530 1531 1532 1533 1534 1535 1536 1537 1538 1539 1540 1541 1542 1543 1544 1545 1546 1547 1548 1549 1550 1551 1552 1553 1554 1555 1556 1557 1558 1559 1560 1561 1562 1563 1564 1565 1566 1567 1568 1569 1570 1571 1572 1573 1574 1575 1576 1577 1578 1579 1580 1581 1582 1583 1584 1585 1586
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa oraz wicemarszałkowie Andrzej Benesz i Halina Skibniewska)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławGucwa">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławGucwa">Powołuję na sekretarzy posłów Marię Kotlicką i Henryka Pawłowskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StanisławGucwa">Protokół i listę mówców prowadzi poseł Maria Kotlicka.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StanisławGucwa">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StanisławGucwa">Protokół 3 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#StanisławGucwa">Na pierwszym posiedzeniu Sejmu nie złożył ślubowania z powodu nieobecności poseł Konstanty Łubieński.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#StanisławGucwa">Proszę Obywatela Posła o zbliżenie się do Prezydium w celu złożenia ślubowania.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#StanisławGucwa">Proszę wszystkich obecnych o powstanie z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#komentarz">(Czyta rotę ślubowania)</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#StanisławGucwa">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej pracować dla dobra Narodu Polskiego i pogłębiać jego jedność, przyczyniać się do umacniania więzi władzy państwowej z ludem pracującym miast i wsi, czynić wszystko dla utrwalenia niepodległości i suwerenności, dla pomyślnego, socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KonstantyŁubieński">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławGucwa">Stwierdzam, że poseł Konstanty Łubieński złożył ślubowanie poselskie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławGucwa">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławGucwa">Do Prezydium Sejmu wpłynęły rządowe projekty ustaw: o zmianie ustawy — Prawo wynalazcze oraz o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławGucwa">Prezydium Sejmu skierowało projekt ustawy o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów do rozpatrzenia przez Komisję Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości z udziałem przedstawicieli Komisji Obrony Narodowej i Komisji Pracy i Spraw Socjalnych oraz przez Komisję Prac Ustawodawczych. Druk tego projektu ustawy zostanie Obywatelom Posłom doręczony w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławGucwa">W związku z powyższym Prezydium Sejmu — po porozumieniu się z Konwentem Seniorów — proponuje uzupełnienie przedstawionego Obywatelom Posłom porządku dziennego posiedzenia przez dodanie nowych punktów: czwartego i piątego w brzmieniu następującym:</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#StanisławGucwa">4. Sprawozdanie Komisja Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości o rządowym projekcie ustawy o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów (druki nr 38 i 39).</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#StanisławGucwa">5. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy — Prawo wynalazcze (druk nr 37).</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#StanisławGucwa">W związku z tym numeracja dalszych punktów porządku dziennego ulegnie odpowiedniej zmianie.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#StanisławGucwa">Jednocześnie — w porozumieniu z Konwentem Seniorów — proponuję, aby Sejm na podstawie art. 60 regulaminu Sejmu skrócił postępowanie przy rozpatrywaniu sprawozdania Komisji o rządowym projekcie ustawy o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów i rozpatrzył je zgodnie z proponowanym porządkiem dziennym w dniu jutrzejszym.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#StanisławGucwa">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycje moje zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#StanisławGucwa">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#StanisławGucwa">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#StanisławGucwa">Nikt się nie ogłasza.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#StanisławGucwa">Uważam zatem, że Sejm porządek dzienny posiedzenia, przedstawiony przez Prezydium Sejmu, zatwierdził.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#StanisławGucwa">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o rządowym projekcie uchwały Sejmu PRL o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#StanisławGucwa">Głos ma sprawozdawca generalny — poseł Stanisław Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławKowalczyk">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Z upoważnienia sejmowej Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów pragnę przedstawić Wysokiej Izbie rezultaty prac tej Komisji oraz innych zainteresowanych komisji nad projektem 5-letniego planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#StanisławKowalczyk">Rządowy projekt uchwały Sejmu w tej sprawie Sejm przekazał komisjom do rozpatrzenia w dniu 27 kwietnia 1972 r.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#StanisławKowalczyk">Podstawowe założenia projektu planu zostały wstępnie przedyskutowane jeszcze przez Sejm V kadencji, przed VI Zjazdem partii. Dyskutowanie założeń planów już we wstępnej fazie prac planistycznych stanowi nowy element w pracy Sejmu, stwarza możliwość wnoszenia już na tym etapie istotnych dla prac Rządu propozycji poselskich. Rozpatrzono wówczas gruntownie wszystkie założenia projektu planu, jego główne cele i zadania, proporcje rozwojowe, środki realizacji zamierzeń.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#StanisławKowalczyk">Sformułowane w wyniku prac zespołów wnioski i postulaty zostały przez Rząd wykorzystane przy opracowywaniu ostatecznej wersji projektu, a zwłaszcza przy ustalaniu hierarchii potrzeb i podporządkowanych im proporcji rozwoju społeczno-gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#StanisławKowalczyk">Obecny rządowy projekt uchwały sejmowej uwzględnia dorobek wielu stadiów dyskusji nad założeniami planu, która w okresie przedzjajzdowym objęła wszystkie kręgi naszego społeczeństwa, a następnie była kontynuowana na posiedzeniach specjalistycznych komisji VI Zjazdu naszej partii i na jego obradach plenarnych.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#StanisławKowalczyk">Uchwała VI Zjazdu, zawierająca program dalszego socjalistycznego rozwoju kraju, stanowiła platformę wyborczą Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu. Bogata dyskusja odbyła się przed wyborami do Sejmu. W toku kampanii przedwyborczej oraz w samym akcie wyborczym uzyskaliśmy od społeczeństwa mandat upoważniający nas i zobowiązujący do przekształcenia programu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w plan 5-letni oraz do kontroli i współdziałania w jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#StanisławKowalczyk">Na posiedzeniu Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Rząd przedstawił kolejną wersję projektu planu, częściowo zmodyfikowaną w stosunku do uchwały VI Zjazdu. W wielu ważnych dziedzinach i to zarówno w zakresie celów społecznych, jak i tempa rozwoju gospodarki, zwiększone zostały zadania.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#StanisławKowalczyk">W obecnej wersji plan 5-letni na lata 1971–1975 jest śmiałym, a zarazem realistycznym programem socjalistycznego rozwoju Polski, kojarzącym szybsze tempo poprawy warunków życiowych społeczeństwa w najbliższych latach, w tym zwłaszcza płac realnych, z zapewnieniem warunków dla dynamicznego rozwoju również i w dalszej perspektywie. Zadań planu nie uważamy jednak za nieprzekraczalne. Rosnące są bowiem siły narodu, ogromne możliwości tkwią w umiejętnościach i woli przezwyciężania dotychczasowych słabości naszego działania. Umożliwi to pokonanie napięć i trudności, od których nie może być wolny plan, zaspokajający ogrom spiętrzonych potrzeb społecznych. Sprawność realizacji planu zależy od naszej pracy. Mamy tu na myśli zarówno politykę i sprężyste kierownictwo Rządu, jak i rzetelność, praktyczny zmysł i zorganizowane działanie wszystkich ludzi pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#StanisławKowalczyk">Wicepremier, Przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, przedstawiając na posiedzeniu Sejmu w dniu 27 kwietnia br. założenia planu, omówił również niektóre zamierzenia Rządu, mające na celu najbardziej trafne podporządkowanie środków materialnych i wysiłków ludzkich, sprawie realizacji zadań rozwoju społeczno-gospodarczego, ujętych w planie, a także wskazał na działalność Rządu, zmierzającą do tworzenia warunków, sprzyjających wyzwalaniu inicjatywy społeczno-produkcyjnej we wszystkich ogniwach życia gospodarczego i społecznego. Decydująca rola w realizacji tego programu przypada klasie robotniczej, szerokim rzeszom rolników, inteligencji pracującej, a także kadrze technicznej, pracownikom nauki i szkolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#StanisławKowalczyk">Obywatele Posłowie! Przy opracowywaniu projektu planu 5-letniego na lata 1971–1975 brano pod uwagę przebieg i wyniki działalności gospodarczej w roku ubiegłym. Jak wiadomo, główne zadania narodowego planu gospodarczego na rok 1971 zostały zrealizowane pomyślnie, a w wielu dziedzinach w istotnym stopniu przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#StanisławKowalczyk">Również tegoroczne, pomyślne wyniki świadczą o przekształcaniu się pozytywnych zjawisk w gospodarce w trwałą tendencję rozwojową.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#StanisławKowalczyk">Wszystko wskazuje na to, że realizacja tegorocznego planu także w dalszych miesiącach przebiegać będzie pomyślnie. W rezultacie przewidywanego przekroczenia zadań produkcyjnych w przemyśle i rolnictwie, szybciej niż to zakładaliśmy w NPG wzrośnie również nasz dochód narodowy.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#StanisławKowalczyk">Zgodnie z oceną Rządu, trzeba zwrócić uwagę na kształtowanie — odpowiednio do wyższej dynamiki gospodarczej — dostaw rynkowych, maszyn i urządzeń oraz produkcji materiałów budowlanych. Stałej analizy wymaga również kształtowanie się relacji ekonomicznych, zwłaszcza między tempem wzrostu wydajności pracy i płac.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#StanisławKowalczyk">Ze względu na regionalne różnice pomiędzy zapotrzebowaniem na siłę roboczą a jej przyrostem, należy zapewnić odpowiedni przepływ tej siły, stwarzając w tym celu niezbędne warunki m.in. przez odpowiedni rozwój budownictwa mieszkaniowego, a także zapewnić przyspieszenie mechanizacji robót pracochłonnych w regionach, w których poszukuje się rąk do pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#StanisławKowalczyk">Obywatele Posłowie! Pozytywne rezultaty realizacji zadań obecnego pięciolecia pozwalają żywić optymizm co do dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju i pomyślnej realizacji całości programu planu 5-letniego. Jest to program bardzo śmiały, jeśli porównać go z wynikami dwóch poprzednich pięciolatek, ale realizowany jest w nowych warunkach, określonych przez całokształt polityki zapoczątkowanej przez uchwały VII i VIII Plenum Komitetu Centralnego.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#StanisławKowalczyk">Przechodząc do najbardziej syntetycznej charakterystyki projektu planu 5-letniego w jego obecnej postaci, można, na podstawie dyskusji przeprowadzonej w komisjach sejmowych, ująć jego podstawowe linie przewodnie w następujący sposób.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#StanisławKowalczyk">Po pierwsze, na czoło wszystkich zadań wysunięte zostało podniesienie płac realnych o 18% i zwiększenie o blisko 40% łącznych dochodów realnych ludności, przy jednoczesnym pełnym i racjonalnym zatrudnieniu 3,5 mln młodzieży. Takie określenie nadrzędnych celów planu jest jakościowo nową cechą w praktyce naszego planowania gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#StanisławKowalczyk">Założona dynamika wzrostu spożycia z dochodów osobistych ludności ma w projekcie planu 5-letniego poziom niemal identyczny jak dynamika wzrostu dochodu narodowego. Jest to podstawowa i charakterystyczna dla tego planu proporcja, która odróżnia go w zasadniczym stopniu od proporcji planów w poprzednich pięcioleciach. Podczas gdy obecnie stosunek wzrostu spożycia z dochodów osobistych ludności do wzrostu dochodu narodowego jest wyrównany i wynosi 39,5:40, to w latach 1961–1965 wynosił odpowiednio 25:35, a w latach 1966–1970 podobnie, bo 28:34.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#StanisławKowalczyk">Niezwykle istotną cechę projektu planu stanowa też, zdecydowanie szerszy niż w poprzednich okresach, program poprawy warunków socjalnych społeczeństwa. Chodzi tu zwłaszcza o powszechne ubezpieczenie chorobowe rolników i o program wyrównywania uprawnień socjalnych pracowników fizycznych i umysłowych, o stworzenie możliwości wcześniejszego przechodzenia na emeryturę niektórych grup pracowników, skracanie czasu pracy w warunkach pracy wielozmianowej i uciążliwej, o przedłużenie urlopów macierzyńskich i bezpłatnych na wychowanie dzieci, o poprawę warunków socjalno-bytowych w zakładach pracy, a szczególnie w przedsiębiorstwach produkcyjnych o uciążliwych warunkach pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#StanisławKowalczyk">Ważne są także ustalenia projektu planu dotyczące poprawy sytuacji na odcinku zdrowia, oświaty i usług kulturalnych.</u>
          <u xml:id="u-5.20" who="#StanisławKowalczyk">Na szczególną uwagę zasługuje założony istotny postęp w zakresie budownictwa mieszkaniowego, stanowiący zapoczątkowanie realizacji uchwalonego przez ostatnie Plenum KC PZPR perspektywicznego programu rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-5.21" who="#StanisławKowalczyk">Po drugie — tempo wzrostu produkcji artykułów spożycia ma być, po raz pierwszy od kilkunastu lat, zbliżone do tempa wzrostu produkcji środków produkcji.</u>
          <u xml:id="u-5.22" who="#StanisławKowalczyk">W planie na lata 1971–1975 proporcja wzrostu produkcji artykułów rynkowych do wzrostu produkcji środków produkcji wynosi 48,4:51,2. Różnica pomiędzy tymi wskaźnikami procentowymi wynosi zatem niecałe 3 punkty. W latach 1961–1965 proporcja ta wynosiła 37,1:59,5 (różnica ponad 22 punkty), a w latach 1966–1970 odpowiednio 38,5:56,1 (różnica blisko 18 punktów). Aby to osiągnąć, konieczne było przesunięcie nakładów inwestycyjnych na gałęzie wytwarzające dobra konsumpcyjne, a zwłaszcza na rozwój przemysłu lekkiego i przemysłu rolno-spożywczego. Manewr ten stał się niezbędny dla zapewnienia realizacji podstawowych celów społeczno-gospodarczych planu i jest tym celom konsekwentnie podporządkowany. Na rozwój gałęzi przemysłów wytwarzających środki spożycia przeznacza się w projekcie planu dwukrotnie większe nakłady inwestycyjne niż w poprzednim pięcioleciu.</u>
          <u xml:id="u-5.23" who="#StanisławKowalczyk">Po trzecie — tempo wzrostu dochodu narodowego ulega przyspieszeniu w porównaniu do dwóch poprzednich pięciolatek. Decyduje o tym dynamika produkcji rynkowej i rolnictwa. Znacznie większy wzrost dochodu narodowego niż -w ubiegłych pięcioleciach umożliwia równolegle zwiększanie bieżącej konsumpcji i przeznaczenie znacznie większych nakładów na potrzeby przemysłu ciężkiego i paliwowo-surowcowego, co stwarza możliwości zrównoważonego rozwoju całej gospodarki narodowej również po roku 1975. Nie jest to więc plan obliczony na uzyskanie doraźnych efektów konsumpcyjnych w tym pięcioleciu kosztem obniżenia dynamiki rozwoju w przyszłości i zahamowania procesów unowocześniania gospodarki. Chodzi tu zwłaszcza o takie przemiany w strukturze produkcji, które przyczynią się do szerszego i korzystniejszego pod względem ekonomicznym udziału gospodarki w międzynarodowym podziale pracy, a zwłaszcza w ramach realizacji kompleksowego programu rozwoju współpracy i socjalistycznej integracji gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-5.24" who="#StanisławKowalczyk">Zagwarantowany został w planie znacznie wyższy niż przeciętnie w przemyśle rozwój gałęzi będących nośnikami postępu naukowo-technicznego, to znaczy przemysłu elektro-maszynowego i chemicznego. Udział tych gałęzi w całości produkcji przemysłowej wzrasta z 34,5% w 1970 r. do 39,4% w 1975 r. Tempo wzrostu produkcji niektórych grup wyrobów w tych gałęziach będzie mogło być przyspieszone dopiero w następnym pięcioleciu. Stworzone jednak zostaną warunki sprzyjające zdecydowanym zmianom strukturalnym po roku 1975.</u>
          <u xml:id="u-5.25" who="#StanisławKowalczyk">Projekt planu zakłada wzrost globalnej produkcji rolnej o 19%–21%. Jest to wzrost niewątpliwie wysoki, ale możliwy do osiągnięcia, i efektywnie osiągany w innych krajach. Trudno go porównywać z wynikami poprzedniego pięciolecia, ponieważ zgodnie z obecną polityką rolną zastosowano o wiele silniejsze bodźce, przyczyniające się do wzrostu produkcji. Uległy także poprawie proporcje wzrostu produkcji roślinnej i zwierzęcej. Sytuacja w rolnictwie wymagać będzie czujnej obserwacji zachodzących w nim procesów i w razie potrzeby szybkiej i skutecznej interwencji państwa. Warunkiem osiągnięcia zakładanego wzrostu produkcji zwierzęcej jest podtrzymywanie tego wzrostu niezależnie od ewentualnych wahań w produkcji roślinnej. Większy też nacisk położyć trzeba na efektywniejsze wykorzystanie środków produkcji w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-5.26" who="#StanisławKowalczyk">Na podkreślenie zasługuje również nowa rola handlu zagranicznego jako aktywnego czynnika rozwoju gospodarczego kraju. Aktywna polityka w handlu zagranicznym, umiejętne wykorzystanie kredytów zagranicznych, działania zmierzające do poprawy efektywności handlu zagranicznego, pozwolą m.in. na szybszy wzrost dochodu narodowego do podziału niż dochodu narodowego krajowego.</u>
          <u xml:id="u-5.27" who="#StanisławKowalczyk">Określenie podstawowych celów i kierunków rozwoju społeczno-gospodarczego województw -i miast wydzielonych jest zharmonizowane z ogólnym planem rozwoju kraju. Projekt planu przewiduje odczuwalną poprawę warunków życiowych ludności we wszystkich województwach. Zakłada też szybki rozwój gospodarczy wszystkich regionów ze zróżnicowaniem zadań i dynamiki tego rozwoju zarówno w przemyśle, jak i rolnictwie, w zależności od typu regionu.</u>
          <u xml:id="u-5.28" who="#StanisławKowalczyk">Z punktu widzenia polityki regionalnej ważnym zadaniem w toku realizacji planu jest dążenie do pełnego zharmonizowania w układzie wojewódzkim mocy przerobowej przedsiębiorstw budowlanych z zadaniami inwestycyjnymi i do uwzględnienia w polityce lokalizowania obiektów bilansu siły roboczej w poszczególnych regionach.</u>
          <u xml:id="u-5.29" who="#StanisławKowalczyk">Głównym warunkiem pomyślnej realizacji założonego wzrostu płac d dochodów realnych ludności oraz szerokiego programu socjalnego jest wydatne podniesienie wydajności pracy, intensywne wykorzystanie parku maszynowego oraz zasadnicze usprawnienie gospodarki materiałowej, wyrażające się w obniżce kosztów materialnych i w spadku tempa przyrostu zapasów w stosunku do wzrostu produkcji. Warunek równoległy — to dalsze, wyraźne podniesienie efektywności całego procesu inwestowania, przede wszystkim na drodze skrócenia cyklów i budowy obiektów i skrócenia okresu osiągania pełnej zdolności produkcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-5.30" who="#StanisławKowalczyk">Problemy te znajdują się obecnie w centrum uwagi i wysiłków Rządu. Skutecznemu ich rozwiązywaniu sprzyjałoby podjęcie i realizowanie z całą konsekwencją w każdym przedsiębiorstwie, w każdym organie administracji, w placówkach naukowo-badawczych przemyślanego zespołu przedsięwzięć organizacyjnych i ekonomicznych — na krótszą i dłuższą metę.</u>
          <u xml:id="u-5.31" who="#StanisławKowalczyk">Dalsze prace w zakresie doskonalenia systemu planowania i zarządzania przyniosą efekty tylko wtedy, jeśli przed ich wprowadzeniem dokona się w przedsiębiorstwach uporządkowania gospodarki wewnętrznej, poprawy organizacji procesu produkcyjnego oraz uporządkowania norm pracy, ewidencji kosztów itp. Naprzeciw tym działaniom wychodzą podjęte już przez Rząd postanowienia o usprawnieniu planowania, projektowania i finansowania inwestycji oraz o rozszerzeniu uprawnień dyrektorów przedsiębiorstw i zjednoczeń.</u>
          <u xml:id="u-5.32" who="#StanisławKowalczyk">Wysoka Izbo! Poszczególne komisje sejmowe w sposób staranny i wszechstronny przeanalizowały zadania, przypadające w planie pięcioletnim poszczególnym resortom. Ogólnie stwierdzić można, że komisje oceniły pozytywnie zarówno ogólne cele i proporcje planu, jak i proponowane kierunki rozwoju poszczególnych gałęzi gospodarki. Są one bowiem zgodne z generalnymi postanowieniami uchwały VI Zjazdu PZPR i zabezpieczają najważniejsze interesy gospodarki narodowej, a także stwarzają warunki dla dalszego dynamicznego rozwoju kraju po 1975 r.</u>
          <u xml:id="u-5.33" who="#StanisławKowalczyk">W ramach tej ogólnie pozytywnej oceny, komisje w toku swych prac nad projektem planu przedstawiły jednak także wiele problemów, które Rząd powinien wziąć pod uwagę w trakcie praktycznej realizacji ustalonych zadań.</u>
          <u xml:id="u-5.34" who="#StanisławKowalczyk">Na przykład Komisja Przemysłu Ciężkiego i Maszynowego zgłosiła pod adresem Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego postulat rozważenia możliwości dalszego zwiększenia w planach rocznych produkcji wyrobów walcowanych, przyspieszenia rozwoju produkcji odpowiednich stali narzędziowych dla podniesienia jakości narzędzi do obróbki skrawaniem oraz kontynuowania prac nad zapewnieniem rozwoju produkcji odlewów żeliwnych i staliwnych, niezbędnych dla rozwoju wielu gałęzi przemysłu. Komisja zwraca także uwagę na potrzebę kompleksowego zabezpieczenia rozwoju transportu kolejowego oraz rozbudowy bazy kooperacyjnej dla przemysłu okrętowego.</u>
          <u xml:id="u-5.35" who="#StanisławKowalczyk">Komisja zwróciła uwagę Ministerstwa Przemysłu Maszynowego na -potrzebę przyspieszenia zmian struktury produkcji obrabiarek przez zwiększenie udziału obrabiarek specjalizowanych — wysoko wydajnych, a zwłaszcza obrabiarek zespołowych i linii automatycznych. Niezbędne jest także uwzględnienie zapotrzebowania na maszyny i urządzenia dla produkcji rolnej i hodowlanej. Zdaniem członków komisji pożądane byłoby przyspieszenie wzrostu produkcji kabli i przewodów na potrzeby energetyki, telekomunikacji i budownictwa, a także bardziej intensywne wykorzystanie zdolności produkcyjnych przemysłu elektronicznego. Sprawy te należy więc starannie przeanalizować przy opracowywaniu planów rocznych w latach 1973–1975.</u>
          <u xml:id="u-5.36" who="#StanisławKowalczyk">Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii, występując z wnioskiem o przyjęcie projektu planu w części będącej przedmiotem jej analiz, również przekazała swoje uwagi pod adresem niektórych resortów. Zdaniem tej komisji, ważnym zadaniem Ministerstwa Górnictwa i Energetyki jest opracowywanie bilansów paliwowo-energetycznych oraz planów eksportu węgla na okresy dłuższe niż jedno pięciolecie, gdyż uzasadnione to jest zwłaszcza długością cyklów budowy nowych kopalń. Komisja poruszyła także sprawę konieczności opracowania nowych przepisów dotyczących technicznej eksploatacji kopalń węgla, a zwłaszcza doprowadzenia do zgodności tych przepisów w górnictwie podziemnym z istniejącymi możliwościami technicznymi.</u>
          <u xml:id="u-5.37" who="#StanisławKowalczyk">Analizując projekt planu w części dotyczącej Ministerstwa Przemysłu Chemicznego, komisja stwierdziła, że zadania ujęte w projekcie planu należy traktować w zasadzie jako minimum wyznaczone przez obecne możliwości realizacyjne, a w pracach nad planem na następne pięciolecie należy stworzyć warunki dla bardziej dynamicznego rozwoju przemysłu chemicznego. Komisja zobowiązała resort do opracowania programu usprawnienia polityki licencyjnej. Ponadto zwrócono uwagę na konieczność nawiązania skutecznych form współpracy resortu z innymi resortami w celu lepszego uwzględnienia zamówień przemysłu chemicznego na nowoczesne maszyny i urządzenia.</u>
          <u xml:id="u-5.38" who="#StanisławKowalczyk">Zdaniem komisji, w planach rocznych należy położyć duży nacisk na skoordynowanie wzrostu produkcji kooperacyjnej przemysłu chemicznego z potrzebami innych działów gospodarki. Dotyczy to w szczególności zaspokojenia potrzeb dynamicznie rozwijającego się przemysłu motoryzacyjnego, a w tym nowo uruchamianej produkcji samochodu małolitrażowego.</u>
          <u xml:id="u-5.39" who="#StanisławKowalczyk">Komisja Przemysłu Lekkiego porusza w szczególności problem zasadniczej wagi dla tego resortu, jakim jest w związku z dwukrotnym zwiększeniem nakładów inwestycyjnych w stosunku do poprzedniej pięciolatki — skrócenie cyklów inwestycyjnych przez usprawnienie procesów programowania i projektowania inwestycji oraz zaostrzenie dyscypliny wykonawstwa inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-5.40" who="#StanisławKowalczyk">Wysiłki należy skoncentrować szczególnie na terminowym przekazywaniu do eksploatacji nowych obiektów i na szybkim osiąganiu projektowanych zdolności produkcyjnych. Komisja postuluje również położenie szczególnego nacisku na zapewnienie dopływu wykwalifikowanych kadr oraz na prawidłową organizację zaplecza naukowo-technicznego.</u>
          <u xml:id="u-5.41" who="#StanisławKowalczyk">Komisja Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego, akceptując projekt planu uważa, że określone w nim zadania produkcyjne i rozmiary inwestycji należy traktować jako założenia minimalne. Jednocześnie komisja zwraca uwagę, aby w wypadku powstania w toku realizacji planu odpowiednich możliwości, dążyć do zwiększenia nakładów na inwestycje wodno-melioracyjne oraz na rozbudowę powierzchni składowo-magazynowych. Dalszego doskonalenia wymaga system kontraktacji wieloletniej oraz system odbioru i klasyfikacji płodów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-5.42" who="#StanisławKowalczyk">Podobnego typu uwagi zgłosiły także inne komisje. Przekazano je w trybie roboczym poszczególnym resortom. Nie podważają one bynajmniej ogólnie pozytywnej oceny całości projektu planu i jego poszczególnych części.</u>
          <u xml:id="u-5.43" who="#StanisławKowalczyk">Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów ocenia, że realizacja zadań planu wymaga skutecznego rozwiązywania wielu napięć i trudnych problemów gospodarczych zarówno na etapie planów rocznych, jak i w bieżącym kierowaniu. Mówiąc o napięciach mam na myśli przede wszystkim niedostateczny jeszcze postęp osiągnięty na froncie inwestycyjnym, a także problem lepszego skoordynowania dynamiki inwestycji z dynamiką produkcji materiałów budowlanych oraz z dostawami maszyn krajowych i importowanych. Mam również na myśli zbyt mały jeszcze postęp osiągnięty w zakresie zmniejszenia zużycia surowców i materiałów na jednostkę wyrobu oraz zmniejszenia tempa przyrostu zapasów i rezerw w stosunku do dynamiki produkcji przemysłowej. W tej dziedzinie plan zakłada bardzo napięte zadania i nie osiągane w ostatnim dziesięcioleciu rezultaty. Chodzi także o problem zachowania właściwych relacji pomiędzy wzrostem funduszu płac i zatrudnienia a wzrostem produkcji przemysłowej. Kontrola nad zachowaniem proporcji w tej dziedzinie powinna iść w kierunku większego zdynamizowania produkcji i wydajności pracy tak, aby wzrost funduszu płac pozostawał we właściwej relacji. Nie powinno się natomiast wracać do starych metod sztywnego i drobiazgowego limitowania zatrudnienia i funduszu płac. Widząc te problemy i napięcia, zgodzić się należy z pewnością z tezą, że mimo wszystko łatwiej nam będzie rozwiązywać te problemy, działając ofensywnie przy wysokim tempie rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-5.44" who="#StanisławKowalczyk">W praktycznym rozwiązywaniu różnych trudności powinniśmy śmiało sięgać do nowoczesnych metod i środków, co będzie tym łatwiejsze, im konsekwentniej doskonalić będziemy nasz system planowania i zarządzania.</u>
          <u xml:id="u-5.45" who="#StanisławKowalczyk">Komisja nasza stwierdza także, że pomimo tych trudnych problemów plan zawiera pewne rezerwy, których efektywne uruchomienie umożliwiłoby przekroczenie wielu ważnych zadań. Dotyczy to zwłaszcza osiągnięcia wyższej dynamiki wzrostu produkcji przemysłowej przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia surowców i materiałów na jednostkę wyrobu oraz wyższej dynamiki opłacalnego eksportu przy bardziej programowym i aktywnym współdziałaniu central handlu zagranicznego i przemysłu na rynkach zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-5.46" who="#StanisławKowalczyk">W sprzyjających okolicznościach i przy utrzymaniu aktywnego oddziaływania na rolnictwo również i w produkcji rolnej można — jak się wydaje — osiągnąć korzystniejsze wskaźniki.</u>
          <u xml:id="u-5.47" who="#StanisławKowalczyk">Obywatele Posłowie! Realizacja celów nakreślonych w planie 5-letnim wymaga sprawnego funkcjonowania całego aparatu gospodarczego. Równolegle z przyjęciem planu 5-letniego musimy więc unowocześniać nasz system finansowy oraz metody kierowania gospodarką narodową. Sprawami tymi, jak wiemy, zajęła się specjalna komisja partyjno-rządowa. Przedstawione przez nią koncepcje udoskonalenie, systemu funkcjonowania gospodarki umacniać będą socjalistyczne stosunki społeczne i centralizm demokratyczny. Zaproponowane zmiany unowocześnią system planowania i sprzyjać będą dalszemu wyzwalaniu inicjatywy społeczno-produkcyjnej we wszystkich dziedzinach życia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-5.48" who="#StanisławKowalczyk">Praktyka ubiegłego, a także i bieżącego roku przyniosła już wiele nowych i słusznych decyzji w tym zakresie, które przyczynią się do poprawy efektywności gospodarowania na różnych odcinkach. Z programu prac Rządu wynika, że praktyka ta będzie kontynuowana i rozwijana. Nie rozwijam szerzej tej tematyki, gdyż nie była dotychczas przedmiotem rozważań komisji sejmowych. Uważałem jednak za konieczne zasygnalizowanie jej między innymi dla podkreślenia organicznych związków pomiędzy celami i zadaniami zawartymi w projekcie planu 5-letniego a potrzebą udoskonalania systemu funkcjonowania gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-5.49" who="#StanisławKowalczyk">Kończąc, proszę Wysoki Sejm o przyjęcie rządowego projektu uchwały o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na lata 1971–1975 wraz z poprawkami zgłoszonymi przez poszczególne komisje sejmowe. Poprawki te zawiera dostarczony obywatelom posłom druk sejmowy nr 35.</u>
          <u xml:id="u-5.50" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławGucwa">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StanisławGucwa">Otwieram dyskusję nad projektem uchwały Sejmu PRL o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Jan Szydlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanSzydlak">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Zostałem upoważniony przez Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej do wyrażenia pełnego poparcia dla zgłoszonego przez Rząd projektu uchwały o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975. Czynię to w sytuacji szczególnej, której istota polega na tym, że za przedstawionym dzisiaj projektem planu przemawia 17 miesięcy społecznej i gospodarczej praktyki. Po raz pierwszy bodaj w historii Polski Ludowej Sejm PRL podejmuje uchwałę o planie 5-letnim, gdy minęła V4 okresu jego realizacji. Przyczyny tego faktu są Wysokiej Izbie znane. Dziś możemy potwierdzić tylko, że odrzucenie starych koncepcji planistycznych i przesunięcie terminu debaty parlamentarnej nad projektem planu 5-letniego było w pełni uzasadnione. Okres, który minął, okazał się absolutnie niezbędny dla uporządkowania zdezorganizowanej na wielu odcinkach gospodarki, dla dokładnego rozeznania realnych możliwości tej gospodarki, które — jak dzisiaj możemy stwierdzić — są znacznie większe niż zakładano. Szczególnie jednak był on niezbędny dla przygotowania nowej strategii rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, która została ukształtowana w szerokiej dyskusji społecznej i znalazła wyraz w uchwale VI Zjazdu partii.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JanSzydlak">Dzisiejsza debata sejmowa stanowi uwieńczenie wielomiesięcznych dyskusji w Sejmie nad projektem planu 5-letniego. Odnotować należy przy tym wysiłek i zasługi rządowych organów planistycznych, które w stosunkowo krótkim czasie zdołały wyrazić istotę tej strategii w formie planistycznej. W wyniku tej pracy przedstawiono nam projekt planu 5-letniego z jasno zarysowanymi celami społecznymi, co sprawiło, że stał się on zrozumiały i znalazł aprobatę szerokich rzesz społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JanSzydlak">Zrozumienie i uznanie oraz towarzyszące temu zaufanie społeczeństwa nie są jak wiadomo kategoriami ekonomicznymi i mogłoby się wydawać, że mówienie o nich w parlamentarnej debacie gospodarczej jest dysonansem. Jednakże proces planowania, będący zjawiskiem społecznym nie może być oderwany od kategorii psychologicznych, od postaw i dążeń ludzkich. Treść społeczna rozpatrywanego projektu planu sprawiła, że jest to plan umocnienia zaufania do socjalistycznej drogi rozwoju naszej ojczyzny, umacniania wiary w siłę, zdolności i umiejętności naszego narodu, wzrostu przekonania, że indywidualne interesy jednostek mogą być realizowane w oparciu o jasno sprecyzowaną perspektywę rozwojową kraju. W planie tym każdy człowiek pracy może dostrzec w sposób jasny i bezpośredni swoje miejsce i swój interes. Minione 17 miesięcy udowodniły, że nastawienie psychiczne społeczeństwa może się przekształcać w czyny i dobra materialne oraz potwierdziły jeszcze raz słuszność marksistowskiej tezy, że idea staje się siłą materialną, kiedy ogarnia masy.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JanSzydlak">Polityka naszej partii jest z istoty swojej wielowymiarowa i musi uwzględniać wszystkie aspekty działania, w tym zwłaszcza politykę wewnętrzną i zagraniczną. Zakładamy pełną zgodność postępowania na tych dwóch odcinkach. Zadania bieżącego planu 5-letniego będą — jak sądzę — wykonywane w warunkach dalszego odprężenia w sytuacji międzynarodowej. Powstaną prawdopodobnie większe możliwości dynamizowania rozwoju kraju w wolnych od restrykcji i dyskryminacji międzynarodowych stosunkach gospodarczych i naukowo-technicznych. Sądzimy, że obiektywne procesy rozwoju społeczno-gospodarczego oraz aktywna postawa sił postępowych w świecie sprzyjać będą rozszerzaniu się kontaktów gospodarczych również z krajami o odmiennych systemach ustrojowych i politycznych. Działanie na rzecz tej idei oraz umiejętne wykorzystywanie walorów wynikających z międzynarodowej wymiany handlowej i współpracy naukowo-technicznej może przyczynić się poważnie do rozwoju społeczno-gospodarczego naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JanSzydlak">Przedłożony pod obrady Sejmu projekt planu 5-letniego zawiera program wszechstronnego unowocześnienia naszego kraju. Kierunek na nowoczesność, na postęp w technologii, technice, organizacji jest prawidłowością naszych czasów. Procesy te zachodzą z różnym nasileniem w różnych krajach, ale można powiedzieć, że modernizacja — w szerokim sensie tego słowa — ogarnia obecnie cały świat. Szczególnie intensywnie, a przy tym w sposób specyficzny dokonuje się unowocześnianie krajów socjalistycznych. Nowoczesność bowiem w naszych warunkach ustrojowych pojmujemy w sposób humanistyczny, służebny wobec potrzeb społecznych. Wynika z tego konieczność zwrócenia szczególnej uwagi na stałe doskonalenie samych stosunków społecznych, w ramach których nie tylko dokonuje się rewolucja naukowo-techniczna, ale kształtuje się człowiek, jego socjalistyczna moralność i etyka, jego system wartości i ideałów. Byłoby uproszczeniem sądzić, że sam fakt istnienia socjalistycznych stosunków, bez wszechstronnego systemu działania politycznego i pedagogiki społecznej, kształtować będzie człowieka epoki rozwiniętego budownictwa socjalistycznego.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#JanSzydlak">W unowocześnianiu gospodarki chodzi nam o jak najlepsze pokierowanie procesem rewolucji naukowo-technicznej. W skali i możliwościach średniego kraju, jakim jest Polska, musimy właściwie wykorzystać szansę, jaką stwarza rewolucja naukowo-techniczna. Otwiera ona przed nami wielkie możliwości, ale równocześnie stawia szczególnie trudne wymagania. Chcemy i musimy zapisać oddzielną kartę współczesnej historii naszego narodu. Osiągnąć to można jednak tylko konkretną pracą, konkretnym powszechnym działaniem. Projekt planu 5-letniego przewiduje odpowiednie środki materialne zarówno na potrzeby rozwoju nauki, jak i na te gałęzie przemysłu, które decydują o postępie technicznym w całej gospodarce. Wielkość tych środków wynika rzecz jasna nie tylko z potrzeb, ale przede wszystkim z naszych możliwości. Nie są one jednak małe, a decydujące znaczenie będzie miał przede wszystkim sposób ich wykorzystania. Chodzi o to, aby już w bieżącym planie 5-letnim wprowadzić w wybranych dziedzinach widoczne zmiany jakościowe, zmniejszające dystans dzielący nas od wyżej od nas rozwiniętych krajów. Nie stać nas ani od strony materialnej, ani od strony możliwości kadrowych, na rozwiązywanie wszystkich problemów technicznych własnymi siłami. Będziemy więc szerzej niż dotychczas korzystać z dorobku myśli technicznej za granicą, a przede wszystkim z pomocy naukowo-technicznej, jakiej mogą nam udzielić inne kraje socjalistyczne. Będziemy również kupować licencje i korzystać z osiągnięć nowoczesnej techniki w krajach kapitalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#JanSzydlak">Poważne zadania stoją również przed naszymi twórcami w dziedzinie nauki i techniki. Muszą oni kojarzyć własne prace i badania z dopływem myśli technicznej z zagranicy i zespolić swój wysiłek z wysiłkiem ludzi zatrudnionych bezpośrednio w procesach wytwórczych. Jest to, Wysoka Izbo, jeden z kapitalnych problemów, stojących obecnie przed nami. Przezwyciężenie szkodliwych społecznie barier między sferą badań naukowo-technicznych a sferą produkcji i osiągnięcie wysokiego stopnia integracji nauki i produkcji oraz wysokiej operatywności we wdrażaniu osiągnięć badań naukowych do praktyki, stanowią dziś istotny czynnik dynamizowania rozwoju gospodarczego kraju i wzrostu dochodu narodowego. Uważamy również, że polską gospodarkę stać na przyswojenie sobie i zaadaptowanie najnowszych rozwiązań technicznych krajowych i zagranicznych. Aby to osiągnąć musimy jednak dokonać istotnego postępu w organizacji wytwarzania. Można dziś powiedzieć, że bez nowoczesnej, postępowej organizacji nie ma możliwości wykorzystania szansy, jaką niesie rewolucja naukowo-techniczna.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#JanSzydlak">Z ogólnym hasłem nowoczesnej organizacji wiąże się najczęściej takie zagadnienia, jak: wielkość przedsiębiorstw, organizacja kombinatów, zrzeszeń wytwórczych itp. Są to na pewno elementy bardzo ważne, ale co najmniej równie ważna jest dobra organizacja na każdym stanowisku roboczym. O tym zaś, czy robotnik ma zapewniony front robót, czy to, co jest najbardziej potrzebne i co najlepiej umie — wykonuje om przy najmniejszym wysiłku i bez zbędnej, bezsensownej krzątaniny, decyduje często brygadzista, majster, kierownik zmiany czy oddziału w fabryce. Trzeba więc umocnić pozycję tych ludzi. Umocnić — to znaczy wyposażyć ich w odpowiednią wiedzę i umiejętności, a równocześnie dać im określony zakres samodzielności, zaufać ich doświadczeniu i ich umiejętności organizowania zarówno wysiłku ludzi, jak i — co nie mniej ważne — współżycia z ludźmi. Ogromną rolę odgrywa tu nie tylko strona techniczna, ustawienie maszyn, dopływ materiałów i narzędzi, ale również układ stosunków międzyludzkich, autorytet bezpośredniego zwierzchnika, jego zdolność kierowania innymi. Tych wszystkich problemów nie rozwiąże najlepszy nawet system planowania i zarządzania bez codziennej, żmudnej pracy kierownictwa zakładów i organizacji społecznych, działających na terenie fabryki.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#JanSzydlak">Gospodarka nowoczesna — to gospodarka prowadzona na wielką skalę, uwzględniająca specjalizację i międzynarodowy podział pracy. Wymaga to długofalowych przedsięwzięć, opracowania programów inwestycyjnych pod kątem widzenia naszych powiązań gospodarczych z zagranicą, a przede wszystkim koordynowania naszych zamierzeń rozwojowych z państwami należącymi do Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Duży horyzont czasowy jest niezbędnym warunkiem powodzenia naszych planów w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#JanSzydlak">Wysoka Izbo! Zasadniczą cechą projektu planu 5-letniego na lata 1971–1975 jest przyspieszenie tempa wzrostu spożycia osiągane w wyniku bardziej dynamicznego i harmonijnego rozwoju gospodarki. Wymaga to usunięcia wielu narosłych w poprzednich latach dysproporcji i dokonania daleko idących zmian w kierunkach rozwoju i w strukturze gospodarczej naszego kraju. Projekt planu stawia więc nowe, bardzo trudne zadania. Zasadnicza różnica w stosunku do poprzednich planów 5-letnich polega na tym, że obecne napięcia występują na rzecz spożycia, na rzecz przyspieszenia płac realnych i poprawy warunków życia.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#JanSzydlak">Z punktu widzenia sprawności planowania, organizacji i zarządzania jest to plan znacznie trudniejszy, wymagający wielkiego poczucia odpowiedzialności, zdyscyplinowania i świadomości, że nadrzędnym celom społeczno-gospodarczym trzeba podporządkować skądinąd ważne cele odcinkowe, branżowe i regionalne. Jednak z punktu widzenia zaangażowania sił społecznych jest to plan łatwiejszy, bo złożony mechanizm wskaźników można łatwo przetłumaczyć na zrozumiały dla społeczeństwa język wzrostu płac, rozwoju budownictwa mieszkaniowego, poprawy całości warunków socjalnych. Napięcie planu wynika przecież także z naszych ambicji i z naszego przekonania, że chcemy i możemy lepiej żyć, a dla osiągnięcia postawionych celów — lepiej i wydajniej pracować.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#JanSzydlak">Wychodzimy z założenia, że podstawowym warunkiem dobrej roboty jest realizacja zasad socjalistycznej sprawiedliwości społecznej — równych szans dla wszystkich oraz korzyści materialnych zależnych od wkładu pracy. W tym też kierunku zmienialiśmy i zmieniamy nadal obowiązujące systemy płac i bodźców materialnych. Istnieje tu wiele nagromadzonych przez lata spraw, których nie da się rozwiązać jednorazowo. Dlatego opracowany został program polityki płac związany ściśle z głównymi założeniami rozwoju, obejmujący lata 1972–1977. W ciągu tych sześciu lat powinniśmy stworzyć system płac odpowiadający w pełni zasadom sprawiedliwości społecznej i potrzebom nowoczesnej gospodarki. W tej chwili program ten określamy jako maksymalny i główne zadanie polega na tym, aby przez efektywne gospodarowanie zrealizować go bez opóźnień.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#JanSzydlak">Przez uporządkowanie i zmianę taryfikatorów będziemy dążyć do przebudowy systemu płac w kierunku umocnienia roli płacy podstawowej. Polityka płac w przedsiębiorstwie powinna być podporządkowana zasadzie socjalistycznej sprawiedliwości społecznej.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#JanSzydlak">Zgodnie z uchwałą VI Zjazdu naszej partii program płacowy będziemy realizować łącznie z całym programem świadczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#JanSzydlak">Poważne zmiany w polityce socjalnej zapoczątkowane zostały w odniesieniu do wsi. Na równi z pracownikami gospodarki uspołecznionej, bezpłatnym leczeniem objęto całą ludność wiejską.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#JanSzydlak">Wszystkie elementy polityki socjalnej stanowią maksimum tego, co gospodarka może dać w bieżącym pięcioleciu. Stanowi to bardzo duży postęp w stosunku do okresu ubiegłego, choć nie zaspokaja wszystkich aktualnych potrzeb społeczeństwa. Nie chcemy zapominać o tych potrzebach. Wszystkie sprawy socjalne, których nie będzie można załatwić w bieżącym pięcioleciu, powinny być dokładnie zbadane i ujęte w programie perspektywicznym, stopniowo realizowanym w miarę wypracowywania środków materialnych.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#JanSzydlak">Sprawą najważniejszą jest jednak nie dyskusja o tym, jak dzielić wypracowany przez nas wszystkich dochód narodowy, lecz jak należy pracować, aby ten dochód zwiększyć, aby poprawić efektywność naszego działania. Dzielić można przecież tylko to, co już posiadamy, co wspólnym wysiłkiem stworzyliśmy. W tym kontekście zasadniczego znaczenia nabierają zadania planu 5-letniego w dziedzinie wzrostu społecznej wydajności pracy. Musimy zachowywać prawidłowe relacje ekonomiczne w gospodarce, co oznacza, że tempo wzrostu płac i dochodów ludności jest ściśle uzależnione od tempa wzrostu wydajności pracy. Pojęcie to trzeba rozumieć szeroko — jako lepsze wykorzystanie surowców i paliw, sprawniejszą pracę maszyn, oszczędne gospodarowanie wszystkimi czynnikami produkcji, a nie tylko pracą żywą. Temu celowi powinno służyć również doskonalenie systemu planowania i zarządzania, które jest istotną, integralną częścią projektu planu na lata 1971–1975. Nowe cele i nowe zadania wymagają nowych metod, nowych sposobów realizacji. Gdybyśmy tych metod nie zmieniali, to stać by się one mogły barierą w osiąganiu nakreślonych celów społeczno-gospodarczych. W ciągu minionego półtora roku wypracowaliśmy nowe koncepcje, a równocześnie w praktyce dokonano wielu zmian. Rok bieżący i następne lata będą okresem przechodzenia od prac koncepcyjnych do wprowadzania nowych rozwiązań w życie.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#JanSzydlak">Kierunki doskonalenia planowania i zarządzania mają na celu z jednej strony umocnienie centralnego kierowania procesami gospodarczymi, z drugiej zaś — zwiększenie samodzielności i odpowiedzialności przedsiębiorstw i innych jednostek gospodarczych. Umocnienie centralnego planowania polega przede wszystkim na prawidłowym, zgodnym z potrzebami socjalistycznego rozwoju oraz uwzględniającym osiągnięty poziom sił wytwórczych, nakreślaniu głównych kierunków rozwoju. Planowanie centralne musi więc koncentrować się na problemach strategicznych, na ich prawidłowym sformułowaniu i zabezpieczeniu prawidłowej realizacji.</u>
          <u xml:id="u-7.18" who="#JanSzydlak">Dążenia do zwiększenia roli planowania nie można utożsamiać z mnożeniem liczby wskaźników, dyrektyw i zakazów wydawanych przedsiębiorstwom przez poszczególne instytucje nadrzędne. Takie tendencje są wyrazem słabości planowania, niedostatecznej koordynacji zadań ze środkami, rwania się prawidłowych więzów i proporcji reprodukcji rozszerzonej.</u>
          <u xml:id="u-7.19" who="#JanSzydlak">Podstawowe znaczenie dla umocnienia centralnego kierowania gospodarką muszą mieć plany 54etnie. Jest to bowiem okres, w którym można rozwiązywać zagadnienia strategiczne i dokonywać określonych przekształceń strukturalnych. W okresie 5-letnim można również zaplanować istotniejsze zamierzenia w dziedzinie rozwoju techniki.</u>
          <u xml:id="u-7.20" who="#JanSzydlak">Wysoka ranga planu 5-letniego wyrażać się będzie tym, że jest on uchwalany przez Sejm PRL. Nie chodzi przy tym o to, aby uchwalić plan jako zbiór wskaźników, które mogą przecież ulec takim czy innym odchyleniom w trakcie realizacji, ale o akceptację przez parlament celów rozwojowych, jakie chcemy osiągnąć i ich skutków.</u>
          <u xml:id="u-7.21" who="#JanSzydlak">Umocnienie roli planów wieloletnich nie oznacza pomniejszenia znaczenia planów rocznych. Ich charakter ulegnie jednak daleko idącej zmianie. Plany roczne powinny służyć przede wszystkim konkretyzacji i dostosowywaniu do istniejących warunków odpowiednich fragmentów planu 5-letniego. Są one również niezbędne dla zachowania bieżącej równowagi ekonomicznej w gospodarce. Przy opracowywaniu narodowego planu gospodarczego na rok przyszły Rząd postanowił dokonać wielu zmian. Najważniejsze z nich — to odbiurokratyzowanie metod sporządzania planu i pozostawienie dużej swobody resortom i wojewódzkim radom narodowym. Komisja Planowania nie dała w tym roku specjalnych wytycznych do opracowywania NPG, wychodząc z założenia, że ministerstwa i wojewódzkie rady narodowe znają zadania, które wynikają dla nich z planu 5-letniego, informowane są również na bieżąco o istniejącej sytuacji gospodarczej i społecznej. Powinny one stać się reprezentantami interesu ogólnospołecznego i mają wszystkie dane, aby w sposób optymalny opracować projekt planu rocznego.</u>
          <u xml:id="u-7.22" who="#JanSzydlak">Równocześnie z umacnianiem roli planowania centralnego doskonalić trzeba strukturę organizacyjną naszej gospodarki. Struktura ta musi być dostosowana do osiągniętego poziomu rozwoju, zadań społeczno-ekonomicznych, a równocześnie musi być spójna z całym mechanizmem gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-7.23" who="#JanSzydlak">Ministerstwa — to organy władzy państwowej, reprezentanci interesu ogólnospołecznego wobec organizacji gospodarczych. Chodzi tu więc o istotną zmianę, ponieważ dotychczas pozycja ministerstw sprowadzała się często do reprezentowania interesów podległej sobie branży wobec państwa, a nie odwrotnie. Resorty powinny ponosić główną odpowiedzialność za realizację zadań zawartych w narodowych planach gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-7.24" who="#JanSzydlak">Jest zrozumiałe, że o powodzeniu naszych zamierzeń rozwojowych zadecyduje przede wszystkim praca przedsiębiorstw. Doskonalenie systemu planowania i zarządzania powinno doprowadzić do tego, aby przedsiębiorstwa poprzez maksymalizację efektów ekonomicznych swojej działalności realizowały cele ogólnospołeczne.</u>
          <u xml:id="u-7.25" who="#JanSzydlak">Główny nacisk pragniemy położyć na wielkie organizacje gospodarcze. Nie znaczy to jednak wcale, że nie ma u nas miejsca dla przemysłu drobnego, spółdzielczości i rzemiosła. Odgrywają one i odgrywać będą istotną rolę, szczególnie w zaopatrzeniu rynku wewnętrznego i rozwoju usług. O przyszłości naszego rozwoju będą jednak decydować przede wszystkim rezultaty gospodarcze, osiągane przez wielkie organizacje. Forma tych organizacji może być różna. Mogą to być kombinaty, grupujące wiele zakładów, wielkie zakłady przemysłowe, zrzeszenia wytwórców czy zjednoczenia. W odróżnieniu jednak od dotychczasowych zjednoczeń przemysłowych organizacje te powinny działać na zasadach pełnego rozrachunku gospodarczego. Tworzenie wielkich organizacji przemysłowych powinno mieć zasadnicze znaczenie dla przełamania dotychczasowych trudności i słabości w sferze postępu technicznego i technologicznego. Tylko duże organizacje są dziś w stanie podejmować bądź inspirować najbardziej trafne kierunki badań i wprowadzać rezultaty tych badań do produkcji przemysłowej. Powinny więc one stać się siłą zdolną w pełni wykorzystać zdobycze nowej techniki.</u>
          <u xml:id="u-7.26" who="#JanSzydlak">Umocnienie centralnego kierowania gospodarką, przy równoczesnym poszerzeniu samodzielności przedsiębiorstw, wymaga wielu instrumentów elastycznie i skutecznie oddziałujących na procesy rozwojowe. Chodzi tu o instrumenty ekonomiczne oraz nakazy i limity. Do zagadnienia tego, Wysoka Izbo, nie należy podchodzić emocjonalnie. Działania dyrektywne, limity nie są ani grzechem, ani cnotą społeczną. Dążąc do szerszej rozbudowy ekonomicznych i finansowych instrumentów oddziaływania na bieg procesów gospodarczych, nie wyrzekamy się więc tych instrumentów nakazowo-dyrektywnych, które w nowych warunkach okażą się niezbędne. W miarę rozwoju naszej gospodarki powstawać będą dalsze warunki do ograniczania limitowania i rozdzielnictwa i przechodzenia na bardziej skuteczne, lepiej dostosowane do osiągniętego szczebla rozwoju rozwiązania i instrumenty — jak to było ze zniesieniem limitowania sprzedaży węgla.</u>
          <u xml:id="u-7.27" who="#JanSzydlak">Doskonalenie instrumentów ekonomicznych ma na celu podwyższenie sprawności funkcjonowania jednostek gospodarczych, ekonomizację ich działalności i podwyższenie racjonalności, polegające na tym, aby osiągać wyższe efekty przy ponoszonych aktualnie nakładach. Dzięki temu powinniśmy rozwijać się szybciej, nie marnotrawiąc energii społecznej i ponosząc niższe społeczne koszty naszego ogólnego rozwoju. Doskonalenie mechanizmów ekonomicznych oznaczać będzie także dalsze zwalczanie biurokracji i eliminowanie niepotrzebnej krzątaniny urzędniczej.</u>
          <u xml:id="u-7.28" who="#JanSzydlak">Stoi obecnie przed nami zadanie udoskonalenia systemu cen krajowych, zasad tworzenia i podziału zysku, systemu przeliczników walutowych, zasad rozliczeń finansowych przedsiębiorstw itp.</u>
          <u xml:id="u-7.29" who="#JanSzydlak">System tworzenia oraz podziału zysku stać się powinien ważnym czynnikiem wpływającym na działalność przedsiębiorstw. Chcemy również umocnić powiązania między zyskiem a funduszem rozwoju i innymi funduszami przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-7.30" who="#JanSzydlak">Wielkość wypracowanego zysku decydować powinna o środkach przeznaczanych przez przedsiębiorstwo na finansowanie inwestycji własnych i środków obrotowych. Przedsiębiorstwo powinno mieć pełną swobodę w podejmowaniu decyzji w sprawie wykorzystywania funduszu rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-7.31" who="#JanSzydlak">Mamy pełną świadomość, że doskonalenie, zmiany w systemie, to równocześnie walka ze starymi nawykami, z konserwatyzmem i że rutyna i złe przyzwyczajenia — to nadal poważna bolączka. Łatwej jest bowiem, jak wszyscy wiemy, wypracować teoretyczne koncepcje rozwiązań, niż wprowadzić je w życie.</u>
          <u xml:id="u-7.32" who="#JanSzydlak">Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, którą mam zaszczyt w Sejmie reprezentować, jest tą siłą, która spełnia funkcję nośnika idei postępowych we wszystkich dziedzinach i jest motorem postępu społecznego.</u>
          <u xml:id="u-7.33" who="#JanSzydlak">Partia nasza oceniać będzie ludzi według ich zaangażowania i wynikającego stąd wkładu pracy na rzecz społeczeństwa. Każdy uczciwie pracujący robotnik, każdy twórczy inżynier i technik, każdy dobry majster i każdy przedsiębiorczy dyrektor powinien znaleźć w naszej partii uznanie społeczne oraz poparcie społeczne swego nowatorskiego działania.</u>
          <u xml:id="u-7.34" who="#JanSzydlak">Istotą postępu na obecnym etapie rozwoju naszego kraju powinien być sojusz świata pracy ze światem nauki, sojusz robotników i inteligencji. Bez rozwiązań opartych na badaniach naukowych, bez głębokiej analizy społecznych i technicznych zjawisk nie sposób dziś kierować rozwojem narodu. Bez zaangażowania ludzi pracy, a przede wszystkim klasy robotniczej, nie sposób znaleźć sił społecznych, realizujących nowe idee.</u>
          <u xml:id="u-7.35" who="#JanSzydlak">Wysoka Izbo! Projekt planu 5-letniego zawiera założenia zarówno w dziedzinie materialnej, jak i społecznej, które powinny przyspieszyć rozwój naszego kraju, wydobyć twórcze siły społeczne, dokonać wielkiego kroku na drodze ku Polsce zamożnej, sprawiedliwej, socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-7.36" who="#JanSzydlak">Realizacja tych założeń zależeć będzie od naszej codziennej, bieżącej pracy, od uporu i konsekwencji we wprowadzaniu zmian. Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej głosować będzie za przyjęciem uchwały Sejmu o planie 5-letnim społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 i uczynimy wszystko co w naszych siłach dla jego urzeczywistnienia.</u>
          <u xml:id="u-7.37" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-7.38" who="#JanSzydlak">Głos ma poseł Bolesław Strużek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BolesławStrużek">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zabierając głos w tej debacie w imieniu Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego — siłą rzeczy skoncentruję się na kwestii miejsca i roli rolnictwa oraz wsi w społeczno-gospodarczym rozwoju kraju w bieżącym pięcioleciu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BolesławStrużek">Na wstępie poruszę jednak kilka zagadnień natury ogólnej.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BolesławStrużek">Przede wszystkim — deklarując pełne poparcie Klubu Poselskiego ZSL dla projektu uchwały Sejmu o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 w brzmieniu rządowym wraz z poprawkami zgłoszonymi przez poszczególne komisje sejmowe, przyjętymi wstępnie na posiedzeniu Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — pragnę stwierdzić, że jest to zarazem pełne poparcie dla koncepcji przedłożonego projektu planu 5-letniego ze strony Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Aktyw ZSL w szerokim zakresie uczestniczył bowiem w dyskusji nad wytycznymi KC PZPR na VI Zjazd partii.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#BolesławStrużek">Wszystkie instancje i ogniwa organizacyjne ZSL program socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej uchwalony na VI Zjeździe partii przyjęły za własny. Całe Stronnictwo zaangażowane jest w jego realizacji — jako programu zaakceptowanego w kampanii wyborczej do Sejmu obecnej kadencji. Można stwierdzić, że to pełne poparcie ze strony Klubu Poselskiego ZSL dla projektu planu 5–4 letniego jest naszym ogólnospołecznym zobowiązaniem wobec wyborców i naszym zobowiązaniem partyjnym wobec Stronnictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#BolesławStrużek">Za tym stanowiskiem Klubu przemawiają nie w mniejszym stopniu i merytoryczne treści dyskutowanego projektu planu, których realizacją zainteresowany jest każdy człowiek pracy i każdy obywatel naszego ludowego państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#BolesławStrużek">Obywatele Posłowie! Zastanawiając się nad istotą obecnego momentu historycznego, można powiedzieć, że jego najbardziej znamiennymi cechami są: kapitał wiary społeczeństwa we własne siły, rozbudzenie społecznie pożądanych aspiracji jednostek, środowisk zawodowych i klas społecznych, rozwój aktywności społeczno-zawodowej oraz wzrost poczucia społecznej odpowiedzialności. Umacnia się zaufanie społeczeństwa do partii jako przewodniej, kierowniczej siły. Zdecydowana wola partii i jej konsekwentne działanie na rzecz realizacji przyspieszenia postępu społeczno-gospodarczego nadają nowe oblicze całemu społeczeństwu. Jest to niewątpliwie klimat społeczno-polityczny, sprzyjający startowi do przyspieszonego rozwoju socjalnego i ekonomicznego.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#BolesławStrużek">W tym samym kierunku oddziaływać będą niepowtarzalne w przyszłości przemiany demograficzne. Oto w latach 1971–1975 w wiek produkcyjny wkracza ponad 3,5 mln młodzieży, z której to liczby około 66% posiadać będzie wyuczone umiejętności zawodowe. Jednym z fundamentalnych założeń planu 5-letniego jest zapewnienie dla tej młodzieży stanowisk i warunków rozpoczęcia twórczej pracy. To tylko jeden z aspektów tego zagadnienia. Inny aspekt — to konieczność i szansa podniesienia na wyższy poziom kultury pracy, kultury godnej ustroju socjalistycznego.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#BolesławStrużek">W walce o doskonalsze stosunki pracy i nową kulturę pracy zespolić się muszą wysiłki doświadczonej kadry starszych generacji i aspiracje młodego pokolenia. Inny jeszcze aspekt — to fakt, że 3,5 mln młodzieży, która po raz pierwszy podejmie pracę, stanowić będzie jeden z głównych czynników zwiększenia potencjału wytwórczego naszej gospodarki. Może nie będzie to w pełni adekwatnym porównaniem, ale należy stwierdzić, że nowe generacje, wkraczające w wiek zdolności do pracy, ucieleśniają wielkie nakłady poniesione przez społeczeństwo i państwo w przeszłości, nakłady dorównujące nieomal sumie nakładów inwestycyjnych przeznaczonych na obecne pięciolecie. I wreszcie fakt dopływu licznych, nowych roczników młodzieży sprawia, że w 1975 roku liczba osób w wieku produkcyjnym wzrośnie do 55% wobec 51,5% w 1970 r. W latach 1971–1975 liczba ludności w wieku produkcyjnym powiększy się o około 11%, natomiast liczba ludności w wieku nieprodukcyjnym zmniejszy się o około 4%. Taki układ przemian demograficznych stanowi jeden z ważnych, korzystnych warunków realizacji zadań planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#BolesławStrużek">I wreszcie trzeci charakterystyczny rys obecnej sytuacji — to skala zakumulowanych rezerw w większości działów gospodarki narodowej, do których dostęp otwierają dwa uprzednio omówione czynniki, to znaczy nowy klimat społeczno-polityczny oraz wysokie tempo przyrostu zatrudnienia. Do wyzyskania tych rezerw przyczyniać się będą również takie czynniki, jak: zmiany w polityce ekonomicznej i społecznej, doskonalenie systemu zarządzania, organizacji procesów produkcyjnych, lepsze powiązanie zaplecza naukowo-badawczego z organizacjami gospodarczymi itp.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#BolesławStrużek">Wysoki Sejmie! Przedłożony pod debatę sejmową projekt planu 5-letniego stanowi adekwatne sformułowanie aspiracji społeczeństwa skonfrontowanych z materialno-technicznymi możliwościami ich realizacji. W porównaniu do ostatnich dwu pięcioleci zakłada znaczne przyspieszenie rozwoju gospodarczego kraju. Tempo wzrostu dochodu narodowego w latach 1971–1975 będzie o około 18% wyższe niż w latach 1966–1970. Najbardziej znamienną jego cechą jest założenie maksymalnej poprawy sytuacji materialnej i warunków socjalnych społeczeństwa. Tempo wzrostu funduszu spożycia z dochodów osobistych ludności w bieżącym pięcioleciu będzie około 40% wyższe niż w ubiegłym pięcioleciu. Oczywiście, realizacja celów poprawy sytuacji materialnej i warunków socjalnych nie zapewni jeszcze takiego poziomu zaspokajania potrzeb, który można by uznać za zadowalający. Ale można stwierdzić, że jest to poziom maksymalny, na który pozwala osiągnięty stopień rozwoju ekonomicznego oraz planowany w pięcioleciu wzrost dochodu narodowego. Osiągnięcie wyższego tempa wzrostu produkcji dóbr materialnych i usług założone w projekcie planu, lepsze gospodarowanie zasobami tych dóbr, lepsze wyzyskanie wszystkich czynników produkcji — mogą stanowić dodatkowe źródło poprawy sytuacji materialnej społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#BolesławStrużek">Trafnie dokonany został podział dochodu narodowego na fundusz konsumpcji i fundusz akumulacji. Utrzymanie wysokiej stopy inwestycji warunkuje bowiem realizację bieżących efektów społecznych rozwoju gospodarczego oraz zapewnia ciągłość tego rozwoju. Godne uwagi jest założenie, że ponad 50% wartości nakładów inwestycyjnych w latach 1971–1975 związane będzie ściśle ze wzrostem funduszu konsumpcji. Są to nakłady na przemysły wytwarzające artykuły konsumpcyjne, nakłady na rolnictwo, na budownictwo mieszkaniowe, na obrót towarowy, gospodarkę komunalną, oświatę i wychowanie, kulturę, ochronę zdrowia itp.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#BolesławStrużek">Projekt planu uwzględnia zasadę zachowania właściwych proporcji, podporządkowując je podstawowym założeniem strategii rozwoju społeczno-gospodarczego, co zapewnia realizację pożądanych zmian strukturalnych naszej gospodarki. Z k lei te ostatnie stać się mogą dodatkowym źródłem przyspieszenia wzrostu gospodarczego i zaspokajania potrzeb społecznych.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#BolesławStrużek">W przekroju terytorialnym projekt planu uwzględnia specyfikę poszczególnych regionów, co jest warunkiem wyzyskania efektów międzyregionalnego podziału pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#BolesławStrużek">Koncepcja aktywnej polityki handlu zagranicznego i jej konsekwentna realizacja przyczyni się do zapewnienia szybszego tempa wzrostu dochodu narodowego do podziału niż dochodu wytworzonego. Stanowić ona będzie zarazem czynnik przyspieszenia procesu modernizacji naszej gospodarki, jej ściślejszej integracji z gospodarką krajów socjalistycznych oraz umocnienia pozycji naszego kraju w międzynarodowym podziale pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#BolesławStrużek">Słusznie poseł Szydlak zwrócił uwagę na sprawę poprawy sytuacji międzynarodowej, która może stanowić sprzyjający czynnik uaktywnienia polityki handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#BolesławStrużek">Obywatele Posłowie! Założony w projekcie planu 5-letniego wzrost funduszu konsumpcji z dochodów osobistych o 34% w przeliczeniu na 1 mieszkańca wymagać będzie zwiększenia dostaw artykułów konsumpcyjnych i usług o przeszło 43%, w tym artykułów żywnościowych o ponad 40%.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#BolesławStrużek">Zrealizowanie tego celu stawia przed rolnictwem i przemysłem rolno-spożywczym nader napięte zadania produkcyjne. Wartość globalnej produkcji rolniczej w 1975 r. w stosunku do 1970 r. założona jest na poziomie wyższym w granicach 19–21%, produkcji końcowej o 23–24% i produkcji czystej o 16–17%. Analogiczne wskaźniki w ubiegłym pięcioleciu wynosiły: 9,5%, 7% przy równoczesnym 4-procentowym zmniejszeniu produkcji czystej rolnictwa. Są to widoczne, nie wymagające komentarzy różnice tempa rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#BolesławStrużek">Miarą wielkości zadań stojących przed rolnictwem może być stwierdzenie, że planowany przyrost produkcji rolniczej w latach 1971–1975 jest zbliżony do przyrostu uzyskanego w całym ubiegłym dziesięcioleciu. Tak np. średnioroczny przyrost zbiorów zbóż w latach 1961–1970 wynosił 200 tys. ton, a w bieżącej pięciolatce jest założony w wysokości 560 tys. ton; analogiczne przyrosty zbiorów ziemniaków kształtują się w granicach 420 tys. ton i 680 tys. ton, żywca zwierząt rzeźnych — 63 tys. ton i 104 tys. ton, mleka — 238 mln litrów i 390 min litrów średnio rocznie w planie 5-letnim.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#BolesławStrużek">Analiza potencjału wytwórczego rolnictwa, wyniki produkcyjne, uzyskane w 1971 r. i w pierwszych miesiącach bieżącego roku pozwalają te bardzo trudne zadania rolnictwa ocenić jako wykonalne przy przeciętnym układzie warunków klimatycznych, przy optymalnym układzie warunków ekonomicznych oraz przy maksymalnym stopniu wyzyskania istniejących rezerw.</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#BolesławStrużek">Układ warunków ekonomicznych — korzystny dla rozwoju produkcji rolniczej we wszystkich kategoriach gospodarstw rolnych — został w zasadzie skonstruowany na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy. Stwarza on taką sytuację, że w wykorzystaniu rezerw produkcyjnych najsilniej zainteresowani są przede wszystkim bezpośredni producenci.</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#BolesławStrużek">W latach 1971–1975 zwiększą się znacznie rozmiary takich środków wpływających bezpośrednio na wzrost produkcji rolnej, jak nawozy mineralne, mieszanki pasz przemysłowych, nasion bardziej plennych odmian zbóż i innych roślin uprawnych, usług rolniczo-produkcyjnych itp. Bardziej korzystnie kształtować się będzie relacja między nakładami pieniężnymi na środki obrotowe a nakładami na inwestycje. Oczywiście, istotna rola przypada i tym ostatnim, zwłaszcza jeżeli chodzi o inwestycje, których funkcją jest zwiększanie potencjału produkcyjnego, a nie substytucja czynników produkcji.</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#BolesławStrużek">Pragnę podkreślić, że w tej fazie rozwoju rolnictwa, gdy przekazuje ono około 3/4 końcowej produkcji na potrzeby wyżywieniowe, na zaspokojenie potrzeb surowcowych i na cele eksportu, gdy w całości kosztów materialnych udział środków pochodzących z zakupu przekracza 1/3 — dostawy środków produkcji pochodzenia przemysłowego stają się jednym z głównych czynników determinujących tempo rozwoju rolnictwa. Świadomość tej współzależności powinna stale towarzyszyć operatywnym działaniom Rządu w trakcie realizacji obecnego planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#BolesławStrużek">Istotnym czynnikiem przyspieszenia rozwoju produkcji rolniczej będzie postęp społeczno-ekonomiczny i organizacyjny w rolnictwie. W środowisku indywidualnej gospodarki chłopskiej te formy postępu przejawiać się będą w rozwoju racjonalnej specjalizacji gospodarstw i rejonów, w rozwijaniu różnorodnych form współdziałania produkcyjnego indywidualnych rolników, w nawiązywaniu różnych form kooperacji z uspołecznionymi przedsiębiorstwami rolniczymi i pozarolniczymi. W środowisku uspołecznionej gospodarki rolnej te formy postępu przyczynić się powinny do wzrostu poziomu efektywności gospodarowania i wzrostu poziomu intensywności. Podkreślić należy, że według założeń planu 5-letniego globalna produkcja rolnicza w PGR w 1975 r. powinna być o około 40% wyższa niż w 1970 r., a w spółdzielniach produkcyjnych — o około 50%.</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#BolesławStrużek">Te wielkie zadania rolnictwa mogą być nawet przekroczone, gdy potrafimy skutecznie zmobilizować i wykorzystać wszystkie siły przyczyniające się do rozwoju rolnictwa — pracę przedsiębiorstw przemysłowych, wytwarzających środki produkcji dla rolnictwa, przedsiębiorstw przemysłu rolno-spożywczego, kółek rolniczych, spółdzielczości wiejskiej i gdy równocześnie podniesiemy umiejętność wykorzystania istniejących rezerw produkcyjnych wśród samych rolników oraz umiejętność jak najbardziej efektywnego wyzyskania bieżąco dostarczanych rolnictwu środków produkcji. Zapewnienie rolnictwu tych warunków rozwoju jest jednym z podstawowych zadań Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#BolesławStrużek">Jak w każdym dziale gospodarki narodowej — również w rolnictwie, a być może w rolnictwie w jeszcze większym stopniu — rozwój produkcji stanowi klucz do wielostronnego postępu. Dlatego też Klub Poselski ZSL w napiętym programie wzrostu produkcji rolniczej widzi jedną z podstaw zapewnienia planowanego wzrostu dochodów realnych społeczeństwa, widzi główną formę wkładu rolnictwa w rozwój ekonomiczny kraju, a także drogę zapewnienia planowanego wzrostu dochodów realnych ludności rolniczej, drogę poprawy sytuacji materialnej i awansu socjalnego wsi.</u>
          <u xml:id="u-8.25" who="#BolesławStrużek">Wysoki Sejmie! Projekt planu 5-letniego stanowi właściwą koncepcję rozwoju społeczno-gospodarczego kraju do 1975 r. W obecnym momencie powszechnie oceniany jest jako koncepcja optymalna. Przekształcenie tej oceny w rzeczywistość zależeć będzie w znacznej mierze od aktywnej polityki społecznej i gospodarczej, dostosowującej mechanizmy ekonomiczne do nowej strategii rozwojowej, do realizowanych i planowanych zmian strukturalnych, rozwijającej system pozytywnych motywacji społecznych, dającej możliwości najbardziej pełnego wyzyskania społecznych czynników wzrostu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-8.26" who="#BolesławStrużek">Jeżeli można stwierdzić, że założenia polityki społeczno-gospodarczej partii rozwijane w ścisłej konsultacji z ZSL, SD i z całym społeczeństwem uformowały obecny kształt planu 5-letniego, to w trakcie jego realizacji ta polityka społeczno-ekonomiczna powinna zachować tę twórczą funkcję.</u>
          <u xml:id="u-8.27" who="#BolesławStrużek">Wysoki Sejmie! Kończąc swoje wystąpienie pragnę jeszcze raz stwierdzić, że Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego w pełni popiera przedłożony przez Rząd projekt uchwały sejmowej o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 i będzie głosować za tym projektem.</u>
          <u xml:id="u-8.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Andrzej Benesz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejBenesz">Wysoka Izbo! W dyskutowanym dzisiaj planie całe nasze społeczeństwo widzi realny, chociaż niełatwy w wykonaniu, wyraz swych dążeń. Widzi konkretne perspektywy, wielkie, społecznie konieczne nadzieje, nadzieje, których czas realizacji przybliżył się.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejBenesz">Plan ten odważnie podejmuje — jak powiedziano już z tej trybuny — skorelowanie dążeń i potrzeb jednostki z potrzebami i prawami zbiorowości.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejBenesz">Będziemy — posłowie z Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego głosowali za tym planem.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#AndrzejBenesz">Z głębokim zadowoleniem należy stwierdzić, że po raz pierwszy w takich proporcjach, zasadniczym układem odniesienia dla budowy wieloletniego planu gospodarczego, stały się zadania poprawy szeroko pojętych warunków życia obywateli. Ta możliwość harmonijnego zespolenia obu elementów, wyraźnie i jednoznacznie określonych celów i priorytetów społecznych z podporządkowaną im polityką gospodarczą, możliwość uczynienia z nich dwóch stron jednego i tego samego procesu społeczno-gospodarczego — została dowiedziona w sposób praktyczny na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy, została dowiedziona i głęboko społecznie zaaprobowana. Tak widziany, tak budowany plan jakże inaczej odczuwa i przyjmuje społeczeństwo — przyjmuje i realizuje.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#AndrzejBenesz">Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że plan ten jest rezultatem zapoczątkowanego po VII Plenum KC PZPR procesu zwrotu w polityce społeczno-gospodarczej Polski. Jego zadania są wyrazem wielkiej kampanii społeczno-politycznej, jaką była ogólnonarodowa dyskusja przed VI Zjazdem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Zjazdem, który zogniskował w sobie słuszne dążenia i aspiracje społeczeństwa polskiego, stwarzając mocne podstawy konstrukcji planu — jakże różniącego się od poprzednich swymi proporcjami i swą strukturą.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#AndrzejBenesz">Kraj nasz, społeczeństwo — zwłaszcza ostatnio — zdobyły cenne doświadczenia w osiąganiu coraz lepszych, wyższych wyników gospodarczych, w zespalaniu myślenia i działania na rzecz odczuwalnego, rosnącego dorobku Polski. Dowiodły tym słuszności tezy o możliwości równoczesnego rozwiązywania problemów postępu gospodarczego i potrzeb społecznych — dalszego i szybkiego wzrostu poziomu życiowego ludności.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#AndrzejBenesz">W obecnym planie podstawowymi gwarancjami osiągnięcia tego celu są przyjęcie bardzo wysokiego, ale przecież realnego, wynikającego z rzeczywistych możliwości naszej gospodarki — wzrostu dochodu narodowego o 40% oraz proporcje w jego podziale.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#AndrzejBenesz">Osiągnięcie tego wzrostu w produkcji przemysłowej o ponad 50%, w rolniczej — o około 20%, w obrotach handlu zagranicznego — o około 57%, a przede wszystkim wzrostu wydajności pracy w przemyśle i budownictwie o 30% oraz wykorzystanie tkwiących jeszcze we wszystkich dziedzinach rezerw — na pewno nie będzie łatwe. Wymagać będzie energicznego kierowania procesami gospodarczymi przez Rząd, ale również — i przede wszystkim — społecznego zrozumienia, społecznej aktywności wszystkich obywateli w wywiązywaniu się ze swych obowiązków, a także upowszechnienia dobrych, ostatnio zdobytych doświadczeń.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#AndrzejBenesz">Koniecznego dla realizacji tych zamierzeń przegrupowania sił i środków, zmiany priorytetów inwestycyjnych, produkcyjnych dokonać musimy niejako w ruchu, przy zachowaniu ciągłości istniejących procesów gospodarczych i uniknięciu strat, które pociągnęłoby za sobą zaniechanie kontynuacji rozpoczętych wcześniej zadań. Obecne pięciolecie trzeba określać jako wejście w wielki proces przebudowy życia społeczno-gospodarczego, którego wiele problemów rozwiązanych zostanie dopiero po 1975 r.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#AndrzejBenesz">Wiąże się to ściśle z osiągnięciem żywotnych dla społeczeństwa celów planu, z których na czoło wysuwa się planowany wzrost płac realnych o 18%, a więc 2-krotnie wyższy niż w ubiegłym pięcioleciu, przy jednoczesnym, ogromnym przyroście liczby zatrudnionych. Dochodzi do tego lepsze, odczuwalne przez ludność zaopatrzenie rynku, intensyfikacja budownictwa mieszkaniowego, cały zespół zadań socjalnych i oświatowo-kulturalnych.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#AndrzejBenesz">Planowane na bieżące pięciolecie dostawy towarów rynkowych zapewniają i umacniają równowagę rynkową, a ich struktura jest już lepiej dostosowana do popytu, po prostu — do potrzeb ludności. Przy pełnej realizacji założeń planu można oczekiwać znacznej poprawy. Dokonana ostatnio reorganizacja w pionie handlu wewnętrznego, drobnej wytwórczości i usług, a także nowa, w czasie tej sesji dyskutowana ustawa — a raczej ustawy — powinny przynieść spodziewane rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#AndrzejBenesz">Jako członkowie Stronnictwa Demokratycznego w pełni Zdajemy sobie sprawę, że wiele z tych zadań adresowanych jest do środowisk naszego oddziaływania.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#AndrzejBenesz">Wzrost budownictwa mieszkaniowego o 16% nie spowoduje jeszcze w bieżącym pięcioleciu radykalnej poprawy warunków mieszkaniowych, ale poprzez rozbudowę mocy wytwórczych przemysłu materiałów budowlanych, przygotowanie terenów budowlanych oraz organizację wielkiego przemysłu mieszkaniowego, fabryk domów — stworzone zostaną po 1975 r. podstawy do ofensywy w tej dziedzinie. Niemałe znaczenie — i gospodarcze, i społeczne — mają tu także decyzje dotyczące budownictwa indywidualnego. Liczą się również sprawy właściwego utrzymania i remontów lokali już wybudowanych, co dla całego problemu mieszkaniowego ma duże znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#AndrzejBenesz">Zawarte w planie, skorelowane z potrzebami gospodarki propozycje w zakresie oświaty i kultury, ochrony zdrowia, wczasów i wypoczynku — wychodzą naprzeciw postulatom ludzi pracy. Dzisiaj powszechnie są już rozumiane jako niezbędny element poprawy warunków bytu i czynnik przyczyniający się do rozwoju kraju, podobnie jak inicjatywy w zakresie skracania czasu pracy w zawodach o dużym stopniu uciążliwości, równanie uprawnień socjalnych pracowników fizycznych i umysłowych, polepszanie opieki nad matką i dzieckiem czy przeznaczanie większych środków na bezpieczeństwo i higienę pracy.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#AndrzejBenesz">Tak widziany zakres zadań wyznaczył środki ich realizacji. Mamy tu na myśli przede wszystkim rozmiary planu inwestycyjnego, od którego efektywności i sprawnej realizacji zależy w dużym stopniu osiągnięcie celów całego planu. Nakłady inwestycyjne wzrastają o ponad 45% w stosunku do poprzedniej pięciolatki. Uwzględnione zostały — w skali dotąd nie stosowanej — nakłady w tych wszystkich dziedzinach społeczno-gospodarczych, które bezpośrednio wpływają na polepszenie warunków życiowych ludności pracującej. Przemysły grupy „B” charakteryzują się najwyższym tempem wzrostu nakładów — aż o 98% więcej niż w ubiegłej pięciolatce.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#AndrzejBenesz">Podstawowa część nakładów przeznaczona jest na przemysł, który zabezpiecza środki na odczuwalną poprawę poziomu życia i na wzrost płac, tworząc jednocześnie nowe miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#AndrzejBenesz">W sumie, Wysoka Izbo, plan inwestycyjny ocenić można i należy jako napięty, ale wykonalny, przy sprawniejszej niż w ubiegłych latach realizacji.</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#AndrzejBenesz">Czynnikiem sprzyjającym pomyślnej realizacji planu jest rozwój kontaktów gospodarczych z naszymi sąsiadami oraz generalna aktywizacja handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#AndrzejBenesz">Ogromną rolę ma dla nas dalsze rozszerzanie współpracy w ramach RWPG, pozwalając na rozwój daleko idącej specjalizacji, głównie w zakresie kooperacji przemysłowej, wpływając na nasilenie kontaktów handlowych i wymiany doświadczeń, na wykorzystywanie nowych technologii i ulepszanie organizacji produkcji.</u>
          <u xml:id="u-10.19" who="#AndrzejBenesz">Sprzyja nam korzystny klimat na arenie międzynarodowej, gdzie dzięki aktywnej polityce Związku Radzieckiego, Polski i innych krajów socjalistycznych znajdują rozwiązania podstawowe dla nas problemy. Prawno-międzynarodowe uznanie, w wyniku ratyfikacji układu między Polską i NRF, granicy na Odrze i Nysie za nienaruszalną i ostateczną, wyniki ostatnich rozmów w Moskwie i Warszawie, jak też ogólne nasilenie kontaktów politycznych i gospodarczych — stwarza lepsze perspektywy współpracy, otwiera drogi dalszej aktywizacji naszego handlu zagranicznego, podnosi rolę naszej gospodarki morskiej. Wszystko to umacnia polityczną i gospodarczą pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Stabilizacja polityczna sprzyja pokojowemu rozwojowi gospodarki polskiej.</u>
          <u xml:id="u-10.20" who="#AndrzejBenesz">Obywatele Posłowie! Współczesny rozwój gospodarczy wymaga zachowania odpowiednich proporcji harmonijnego rozwoju wszystkich gałęzi gospodarki, a w naszych warunkach wymaga on nadto szczególnie dynamicznego rozwoju tych dziedzin, które zaspokajają potrzeby społeczeństwa w sferze konsumpcji. Jedną z tych dziedzin są usługi.</u>
          <u xml:id="u-10.21" who="#AndrzejBenesz">Stronnictwo Demokratyczne wskazywało wielokrotnie na wielkie — gospodarcze i społeczne znaczenie usług, postulując ich rozwój. Do spraw tych od wielu lat przywiązywaliśmy duże znaczenie i trudno nam było godzić się z odsuwaniem ich na dalszy plan. Dzisiaj, zwłaszcza po VI Zjeździe partii, nie trzeba już uzasadniać ważnej roli usług w kształtowaniu warunków bytowych społeczeństwa. Niezbędne staje się dokonanie przełomu w rozwoju usług, nadrobienie istniejących w tej dziedzinie wieloletnich zaniedbań. Faktem jest, że rozwój sieci placówek usługowych nie nadąża jeszcze za dynamiką procesów industrializacyjnych i urbanizacyjnych, szczególnie za rozwojem budownictwa mieszkaniowego. Istnieją nadal znaczne braki w dziedzinie usług na terenach wiejskich i to zarówno w dziedzinie usług bytowych, jak i związanych z potrzebami produkcyjnymi gospodarstw rolnych. Krótko mówiąc, aktualny stan usług w kraju nie ułatwia jeszcze życia ludziom pracy w sposób zgodny z potrzebami. Krytyczną opinię społeczną o stanie usług uzasadniają zwłaszcza takie zjawiska, jak: niedostateczna podaż i niewłaściwy, nie dostosowany do popytu układ przestrzenny sieci usług, braki w zaopatrzeniu placówek usługowych w niezbędne materiały i części zamienne, występująca jeszcze nieterminowość i niska nieraz jakość wykonywanych prac. Ekonomiczne następstwa są tu przecież oczywiste. Przedmioty, urządzenia i obiekty uszkodzone i nie naprawione tracą swą wartość użytkową, zamrażają wydatkowane na nie środki. Udział usług w utrzymywaniu równowagi rynkowej, kształtującej się obecnie w granicach 15% ogółu wydatków ludności na zakup towarów i usług, nie jest dostateczny — szczególnie w konfrontacji ze wzrostem dochodów ludności w ciągu ostatniego półtora roku. Wreszcie — rozwój usług powinien w większym niż dotąd stopniu wpływać na kształtowanie nowoczesnego modelu konsumpcji indywidualnej, przyczyniając się do zapewnienia równowagi rynkowej między towarami o charakterze spożywczym i przemysłowym. Potrzeba rozwoju usług wynika też z ich niemałego wpływu na prawidłowe rozwiązywanie problemów intensyfikacji produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-10.22" who="#AndrzejBenesz">Ekonomiczna konieczność przyspieszenia rozwoju usług dotąd niewystarczającego i nieproporcjonalnego do tempa ogólnego wzrostu gospodarczego kraju, pozostaje także w bezpośredniej zależności z przewidywanym zwiększeniem dochodu narodowego oraz dochodów osobistych ludności. Rozwój usług stwarza również tak potrzebne nowe stanowiska pracy, a zwłaszcza wydatnie polepsza możliwości zatrudnienia kobiet.</u>
          <u xml:id="u-10.23" who="#AndrzejBenesz">Rozwój usług powinien uwzględniać nie tylko przewidywany wzrost siły nabywczej ludności, lecz również — a może nawet przede wszystkim — zmiany wynikające ze wzrostu zamówień społecznych, poziomu wykształcenia i kultury materialnej naszego społeczeństwa. Poza zaspokojeniem potrzeb bytowych społeczeństwa w drodze wzrostu podaży artykułów spożywczych i przemysłowych, staje się konieczne zapewnienie coraz większej liczby usług, związanych z wyższym standardem wyposażenia technicznego naszych mieszkań, gospodarstw domowych i rolnych, a także z rozrywką i wypoczynkiem.</u>
          <u xml:id="u-10.24" who="#AndrzejBenesz">Założone w planie znaczne zwiększenie dostaw różnorodnych artykułów przemysłowych oraz przewidywane w związku z tym zmiany w stanie posiadania przedmiotów trwałego użytku — wymagają koniecznego, równoległego wzrostu dostosowanych do tego stanu rzeczy usług.</u>
          <u xml:id="u-10.25" who="#AndrzejBenesz">Szybkiego rozwoju wymagają zwłaszcza usługi budowlane i inwestycyjne dla ludności, szczególnie dla ludności wiejskiej w regionach, gdzie występuje ostry deficyt tych usług dla indywidualnych gospodarstw rolnych.</u>
          <u xml:id="u-10.26" who="#AndrzejBenesz">Bardzo ważny dla realizacji zadań w rolnictwie jest również wzrost usług rolniczych na rzecz gospodarstw indywidualnych. Ich powiększony udział w całym cyklu produkcyjnym indywidualnego rolnictwa powinien przyczynić się do podniesienia wydajności pracy, zwiększenia efektów produkcyjnych, jak też do skrócenia przeciętnego czasu pracy ludności rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-10.27" who="#AndrzejBenesz">Rozwój gospodarczy kraju oraz podstawowe zadanie lepszego zaspokojenia potrzeb i poprawy warunków bytowych społeczeństwa wskazują na wagę właściwego wykorzystania potencjału rzemiosła i pozostałej, pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej. Wprawdzie pod względem liczby zatrudnionych, jak i wartości produkcji, stanowi ona stosunkowo nieznaczny procent gospodarki narodowej, ale jej znaczenie i rola w zaspokajaniu potrzeb w zakresie usług i uzupełniającej produkcji niektórych wyrobów rynkowych ma istotne znaczenie społeczno-gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-10.28" who="#AndrzejBenesz">Z tą właśnie myślą w ubiegłym roku podjęte zostały działania, mające na celu uporządkowanie spraw rzemiosła i innych działów pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej. W wyniku tych prac — prowadzonych równolegle przez Rząd i Sejm — powstała obecnie sytuacja umożliwiająca stabilne określenie na bieżącą pięciolatkę zadań i warunków pracy pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej. O uregulowaniu tych problemów będziemy zresztą mówili szerzej, dyskutując poprzednio wspomniane ustawy.</u>
          <u xml:id="u-10.29" who="#AndrzejBenesz">Jest jednak, Wysoka Izbo, rzeczą pewną, że tę powstałą szansę należy rozumnie wykorzystać dla realizacji zadań w dziedzinie usług — zadań, które stanowią przecież integralny element omawianego dzisiaj planu.</u>
          <u xml:id="u-10.30" who="#AndrzejBenesz">Prawidłowe wykonanie tych zamierzeń w dużej mierze zależeć będzie od rad narodowych, które poprzez właściwe wykorzystanie swych uprawnień przede wszystkim w zakresie kształtowania struktury branżowo-przestrzennej, gospodarki materiałowej i polityki fiskalnej, będą miały bezpośredni wpływ na przyspieszenie społecznie pożądanego rozwoju usług.</u>
          <u xml:id="u-10.31" who="#AndrzejBenesz">Omawiany projekt planu przewiduje wzrost wartości usług o 55%. To wydaje się dużo. Biorąc jednak pod uwagę zaniedbania w przeszłości oraz obecne potrzeby, wskaźnik ten należy przyjąć za dolną granicę i zdawać sobie sprawę z konieczności rozważenia dalszego wzrostu o co najmniej 20–25%, pod warunkiem zabezpieczenia odpowiednich na to środków.</u>
          <u xml:id="u-10.32" who="#AndrzejBenesz">Wysoka Izbo! Przedłożony nam dzisiaj projekt planu 5-letniego zawiera ambitny i dynamiczny, ale przecież w pełni realny program rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-10.33" who="#AndrzejBenesz">Jeżeli potrafimy przyspieszyć realizację ustalanych dzisiaj wskaźników wzrostu produkcji i dochodu narodowego, to w trakcie pięciolatki będziemy mogli dokonać korekty wzrostu wskaźników określających stopę życiową, będziemy mogli rozszerzyć program społeczny celów gospodarczego rozwoju Polski.</u>
          <u xml:id="u-10.34" who="#AndrzejBenesz">Dyskutowany dzisiaj plan jest konstrukcją otwartą, oparty jest na autentycznych zamówieniach społecznych. Daje wyraźnie osadzone w czasie perspektywy, wiąże je z człowiekiem. Jest to bardzo potrzebne, najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-10.35" who="#AndrzejBenesz">Wysoka, świadomie sterowana dynamika rozwoju gospodarczego, polityka szybkiego wzrostu dochodów ludności przy równoległej intensyfikacji produkcji i usług oraz dbałość o równowagę rynkową — to podstawowe elementy drogi nakreślone tym planem.</u>
          <u xml:id="u-10.36" who="#AndrzejBenesz">Wszystkie jego założenia i proporcje ustalone zostały z myślą o człowieku i człowiek też będzie decydował o tempie i stopniu ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-10.37" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Edward Jaremek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EdwardJaremek">Wysoki Sejmie! Zamożność kraju, jego potęgę ekonomiczną i dobrobyt ludności, określa się zazwyczaj uwzględniając część dochodu narodowego, przypadającą na statystycznego obywatela. Ponieważ w naszym kraju blisko 60% dochodu narodowego daje produkcja przemysłowa, to wzrost ekonomiczny kraju i poziom dobrobytu ludności — wytyczony na VI Zjeździe PZPR — jest w znacznym stopniu uzależniony od rozwoju przemysłu. Należy więc dążyć z jednej strony do rozwoju produkcji takich wyrobów, które przez duży popyt na rynkach światowych będą kształtowały przyszły rozwój kraju, a z drugiej dążyć do poprawy efektywności gospodarowania przez obniżkę kosztów własnych produkcji w każdym zakładzie produkcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#EdwardJaremek">Realizacja pierwszego z wymienionych kierunków pozostaje w zasadzie poza kompetencjami przedsiębiorstw i dlatego ograniczę się do przedstawienia sprawy kosztów własnych produkcji, których obniżka, ogólnie rzecz biorąc, prowadzić może do:</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#EdwardJaremek">— podwyższenia płac pracowników;</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#EdwardJaremek">— obniżki cen towarów dostarczanych na rynek;</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#EdwardJaremek">— zysków przedsiębiorstw, dzięki czemu państwo uzyskuje więcej środków na inwestycje, a więc na zaspokojenie przyszłych potrzeb ludności lub teraźniejszych, tj. na ochronę zdrowia, oświatę, renty i kulturę.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#EdwardJaremek">Każdy z wymienionych czynników prowadzi zawsze do wzrostu stopy życiowej ludności i wzrostu potęgi ekonomicznej kraju.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#EdwardJaremek">Obniżka kosztów własnych produkcji stwarza możliwość uzyskania pewnych oszczędności. Chodzi jednak o to, aby oszczędność ta była stosunkowo duża i możliwa do uzyskania w krótkim okresie czasu. Odnosząc powyższe do struktury kosztów w polskim przemyśle uspołecznionym należy stwierdzić, że zużycie materiałów zajmuje maj ważniejszą pozycję i dlatego tu w pierwszej kolejności należy szukać rezerw w kierunku obniżenia jednostkowych kosztów produkcji. Ponadto:</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#EdwardJaremek">— w zapasach materiałowych zaangażowana jest największa część środków obrotowych przedsiębiorstw i przyspieszenie ich rotacji stanowić będzie bardzo istotny czynnik poprawy efektywności gospodarowania przedsiębiorstw i całej gospodarki narodowej;</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#EdwardJaremek">— prawidłowa organizacja gospodarki materiałowej stanowi niezbędny warunek rytmiczności produkcji;</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#EdwardJaremek">— brak pełnego pokrycia potrzeb przemysłu na niektóre materiały, jak: stal, metale kolorowe, paliwo itp. powoduje konieczność bardziej umiejętnego gospodarowania tymi materiałami.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#EdwardJaremek">Zasygnalizowane problemy wskazują na to, że prawidłowa, racjonalna i ekonomicznie efektywna gospodarka materiałowa stanowić powinna jeden z elementów przyczyniających się do zwiększenia efektywności pracy wszystkich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#EdwardJaremek">Realizacja wynikających stąd zadań wymaga współdziałania wszystkich pracowników przedsiębiorstw, niezależnie od zajmowanego stanowiska i charakteru wykonywanej pracy. Ekonomiści powinni usprawnić lub opracować metody prognozowania, planowania i analizy zużycia materiałów i optymalnych zapasów, bardziej precyzyjne metody obliczania kosztów oraz zmodyfikować system składania zamówień i obrotu materiałami. W realizacji tych zadań największe znaczenie ma elektroniczna technika obliczeniowa, przy jednoczesnym zastosowaniu jednolitego międzyresortowego indeksu materiałowego. Przygotowania organizacyjne i wykorzystanie maszyn cyfrowych w tym zakresie powinny być maksymalnie przyspieszone, zwłaszcza w odniesieniu do materiałów niebilansujących się w skali gospodarki narodowej. Elektroniczna technika obliczeniowa powinna zapewnić również szybką i terminową informację o stanie zapasów w różnych, a przynajmniej w dużych jednostkach gospodarczych, co umożliwiłoby optymalne wykorzystanie tych zapasów, a przede wszystkim tych zbędnych i nadmiernych.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#EdwardJaremek">Szerokie pole działania w zakresie obniżki kosztów materiałowych mają zwłaszcza technicy, którzy przez stosowanie w swych konstrukcjach materiałów jakościowo lepszych, powinni przyczynić się do obniżki kosztów eksploatacji u użytkownika, a tym samym do szybszego zaspokojenia potrzeb społeczeństwa oraz poprawy standardu życiowego ludzi pracy.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#EdwardJaremek">Zagadnienia te są mi znane i bliskie zarówno z punktu widzenia przeciętnego nabywcy, jak i bezpośredniego wykonawcy, ponieważ od wielu lat jestem związany bezpośrednio z produkcją.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#EdwardJaremek">Chodzi mi więc o to, aby wyroby dostarczane na rynek były uprzednio wszechstronnie zbadane i sprawdzone, aby charakteryzowały się rzeczywiście wyższymi cechami użytkowymi, aby mankamenty, możliwe do usunięcia na etapie prób i badań, nie sprawiały kłopotów użytkownikom i nie powodowały wzrostu kosztów produkcji z tytułu zgłaszanych reklamacji.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#EdwardJaremek">Znaczną obniżkę kosztów jednostkowych osiągnąć można także przez zastąpienie obróbki skrawaniem — w której niekiedy 40–60% materiału stanowi odpad w postaci wiórów — nowoczesnymi technologiami, jak precyzyjne kucie i odlewanie, spawanie i zgrzewanie oraz tłoczenie na zimno.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#EdwardJaremek">Istotnym zagadnieniem w kosztach produkcji i eksploatacji jest miniaturyzacja wyrobów, których dotkliwy brak odczuwają niektóre branże przemysłu. Przykładem może być tu przemysł lotniczy, w którym ciężar wyrobów finalnych decyduje w znacznym stopniu o nowoczesności konstrukcji i o wartości użytkowej sprzętu. Tymczasem efekt pracy naszych konstruktorów zmierzającej do obniżenia wagi wyrobu gotowego jest pomniejszony przez konieczność montowania aparatury zbyt ciężkiej, bo produkowanej według starych wzorców.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#EdwardJaremek">Wiąże się z tym jakość surowców 1 materiałów konstrukcyjnych. Ich wytrzymałość i inne parametry muszą dorównywać standardom światowym, bo wówczas z tej samej ilości materiałów będziemy mogli wykonać znacznie więcej wyrobów dobrych i trwałych.</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#EdwardJaremek">Obok obniżki jednostkowych norm zużycia materiałów tradycyjnych, duże możliwości obniżki kosztów widzę w szerszym stosowaniu tworzyw sztucznych, które powinny mieć jednak niższą cenę oraz odpowiednie parametry techniczne i jakościowe. W związku z tym przemysł chemiczny powinien doskonalić wytwarzane surowce i wzbogacać asortymenty tworzyw przydatnych do produkcji w innych gałęziach gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#EdwardJaremek">Dalsza obniżka kosztów i uzyskanie oszczędności materiałowych możliwe są przez:</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#EdwardJaremek">— zastępowanie drogich materiałów importowanych pełnowartościowymi materiałami produkcji krajowej,</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#EdwardJaremek">— unifikację i typizację produkowanych części oraz zespołów,</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#EdwardJaremek">— powszechne stosowanie znormalizowanych opakowań wielokrotnego użytku, jak pojemniki, palety, kontenery itp.,</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#EdwardJaremek">— stosowanie w produkcji narzędzi o znacznie wyższej trwałości, narzędzi do szybkościowego skrawania oraz przyrządów zapewniających nie tylko obniżkę pracochłonności jednostkowej wyrobu, ale również uniemożliwiających lub zmniejszających radykalnie liczbę braków.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#EdwardJaremek">Doświadczenia niektórych przedsiębiorstw wskazują, że dobre rezultaty w zakresie obniżki kosztów wyrobów daje stosowanie metody analizy wartości. Sądzę, że zasady tej metody powinny być stosowane już w fazie projektowania nowego wyrobu, a nie tylko na etapie bieżącej produkcji. W ten sposób unikniemy zbędnych kosztów w przygotowaniu produkcji i osiągniemy większe oszczędności. Dlatego też znajomość i umiejętność posługiwania się tą i pokrewnymi metodami, powinna być objęta programem nauczania już w średnich szkołach zawodowych. Ponadto programy nauczania szkół zawodowych należy wzbogacić o zagadnienia związane z racjonalnym gospodarowaniem materiałami.</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#EdwardJaremek">Należy również w szkołach wyższych podnieść poziom kształcenia konstruktorów i projektantów nowej techniki. Oni bowiem w pierwszej kolejności i w głównej mierze decydują o jakości, nowoczesności i cechach użytkowych nowych wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-12.26" who="#EdwardJaremek">Działając w sposób skoordynowany i kompleksowy w sferze nauki, szkolnictwa, techniki i bieżącej produkcji — osiągniemy najlepsze rezultaty i rzeczywiście przyspieszymy rozwój naszej socjalistycznej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-12.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławGucwa">Proszę Obywatela Sekretarza Posła Henryka Pawłowskiego o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HenrykPawłowski">Posiedzenie Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła odbędzie się bezpośrednio po zarządzeniu przerwy w obradach Sejmu w sali nr 67, Dom Poselski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławGucwa">Zarządzam 30-minutową przerwę w obradach.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 11 min. 55 do godz. 12 min. 35)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejBenesz">Wznawiam obrady. Głos ma poseł Marek Kabat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekKabat">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Tym co najbardziej różni obecny projekt planu 5-letniego od poprzednich jest to, że ma on charakter planu otwartego. Jest on planem otwartym — po pierwsze na przyszłość, na perspektywę, po drugie — na szeroki świat, na współpracę i kontakty ze światem, po trzecie — na potrzeby człowieka i wreszcie po czwarte — na dokonywanie zmian w trakcie jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MarekKabat">Wysoki Sejmie! Jest rzeczą oczywistą, że rozwój społeczno-gospodarczy nie może dokonywać się na drodze odrębnych, tworzących zamkniętą całość planów, obejmujących okres kilku lat. Siłą rzeczy zresztą, każdy plan 5-letni w jakiś sposób warunkuje następny. Chodzi jednak o to, aby to wzajemne uwarunkowanie było świadomie zakładane i kierowane.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MarekKabat">Świadome kierowanie rozwojem społeczno-gospodarczym wymaga perspektywy. Plan perspektywiczny, obejmujący okres 15–20 czy więcej lat jest niezbędnym warunkiem efektywności gospodarczej planów 5-letnich. Dopiero posiadanie wizji rozwoju społeczno-gospodarczego na okres kilku pięciolatek umożliwia rozwiązywanie problemów tych wszystkich dziedzin życia społecznego i gospodarczego, których z uwagi na ich rozmiar, wysokość nakładów itp. nie można zrealizować w cyklu 5-letnim. Plan perspektywiczny umożliwi prawidłowe rozłożenie nakładów w czasie i stworzy gwarancję, że nie zostaną one zaniedbane w wyniku innych krótkoterminowych potrzeb. Nie mamy jeszcze opracowanego takiego perspektywicznego planu, niezbędnego dla dalszego harmonijnego rozwoju społeczno-gospodarczego naszego kraju. Wiemy jednak, że w Komisji Planowania prowadzone są prace nad jego przygotowaniem.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#MarekKabat">Na podkreślenie i szczególną uwagę zasługuje fakt, że w obecnym projekcie planu 5-letniego zawarte są pewne elementy perspektywicznego planowania, że przewidziane jest w nim rozpoczęcie realizacji zadań, które, kontynuowane w następnych planach 5-letnich, będą miały wpływ na kierunek naszego rozwoju społeczno-gospodarczego w okresie najbliższych 15–20 lat. Do takich zadań należy program rozwoju komunikacji, a szczególnie program budowy autostrad, które, jak przewiduje projekt obecnego planu, rozpoczniemy budować w 1975 roku, a więc w ostatnim roku pięciolatki. Program ten zostanie zrealizowany w następnych latach, ale decydujące znaczenie dla jego wykonania ma obecna pięciolatka, w czasie której zostaną opracowane koncepcje, podjęte decyzje wykraczające poza okres 5 lat czy wreszcie prace przygotowawcze. Podobnie przedstawia się sytuacja w dziedzinie łączności, w której obecna pięciolatka, przez realizację zamierzeń inwestycyjnych w przemyśle teletechnicznym i kablowym, stworzy warunki do poprawy sytuacji po 1975 r.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#MarekKabat">Innym przykładem elementu planu perspektywicznego w dyskutowanym dzisiaj projekcie — jest program budownictwa mieszkaniowego i planowane nakłady na gospodarkę komunalną. Realizacja tej części planu w obecnej pięciolatce będzie miała również decydujący wpływ na wielkość naszych zamierzeń w tych dziedzinach w następnych planach 5-letnich.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#MarekKabat">Podobnie przedstawia się sprawa, jeżeli chodzi o plany dotyczące gospodarki wodnej i ochrony środowiska człowieka. W bieżącym planie 5-letnim przewiduje się m.in. oddanie do eksploatacji zbiorników wodnych o pojemności 360 mln m3 i rozpoczęcie budowy zbiorników wodnych o pojemności około 0,7 mld m3, a więc rozpoczęcie inwestycji, która realizowana będzie w latach późniejszych.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#MarekKabat">Wreszcie jeszcze jeden, chociaż nie ostatni w projekcie tego planu, przykład planowania perspektywicznego. W planowaniu wytwarzania, przesyłu oraz wykorzystania energii nastąpi „przygotowanie wdrożenia bloków energetycznych o mocy powyżej 200 MW oraz rozwój prac przygotowawczych do uruchomienia po roku 1980 elektrowni jądrowej”.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#MarekKabat">Te przykłady, a ograniczam się do przedstawienia tylko kilku, wyraźnie świadczą o tym, że w obecnej pięciolatce przesądzone zostaną sprawy wykraczające swoim zasięgiem poza okres 5-letni, że zagadnienia te ujmowane są kompleksowo i perspektywicznie. Stanowi to niezwykle ważny element koncepcji planu perspektywicznego. Staje się poważnym krokiem naprzód na drodze do opracowania całościowego planu rozwoju społeczno-gospodarczego na okres najbliższych 15–20 lat.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#MarekKabat">Porównując projekt obecnego planu 5-letniego z poprzednimi — zwraca uwagę nowa koncepcja gospodarczych kontaktów międzynarodowych. Nowość tej koncepcji polega głównie na jej otwartości na szeroki, współczesny świat, na chęci współpracy i na ambicji twórczego uczestniczenia Polski w gospodarce światowej. Ma to istotne znaczenie nie tylko z powodów ekonomicznych, ale również ideologicznych i patriotycznych.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#MarekKabat">Weszliśmy w okres pokojowej konfrontacji systemu socjalistycznego z kapitalistycznym. Jest dla nas rzeczą zrozumiałą i oczywistą, że warunkiem umacniania naszej suwerenności, warunkiem umacniania niepodległości naszego ludowego państwa jest dynamiczny rozwój społeczno-gospodarczy, dokonywany w konfrontacji z Zachodem. Stąd udział każdego Polaka w dziele tego rozwoju, świadoma i wydajna praca na polu społeczno-gospodarczym jest obowiązkiem patriotycznym. W takiej właśnie postawie twórczego zaangażowania w pracę na rzecz postępu gospodarczego, społecznego, naukowego, kulturalnego wyraża się współcześnie patriotyzm.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#MarekKabat">Projekt planu 5-letniego w tej części, która dotyczy naszych kontaktów i stosunków międzynarodowych, przewiduje dalsze rozwijanie tych stosunków. Polska — jak to wynika z planu — ma ambicję odgrywania aktywnej roli zarówno w charakterze eksportera, jak i importera.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#MarekKabat">Projekt planu przewiduje, że wzrost obrotów towarowych handlu zagranicznego wzrośnie w ciągu pięciolecia o około 57%. Import ma wzrosnąć o około 59%, a eksport o około 55%. Wzrost ten jest szybszy od tempa wzrostu produkcji przemysłowej i rolnej. Oznacza to, że handel zagraniczny będzie w obecnej pięciolatce dynamizował rozwój naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#MarekKabat">Przewiduje się szerokie wykorzystanie kredytów zagranicznych na modernizację i rozwój naszej gospodarki. Nie zauważamy nieuzasadnionych obaw przed zadłużeniem się za granicą, w wypadkach gdy zadłużenie to wpływa korzystnie na wzrost efektywności ekonomicznej. Na podkreślenie zasługuje również to, że poważna część naszych kontaktów zagranicznych będzie miała — obok krajowej bazy naukowej — bezpośredni wpływ na postęp techniczny we wszystkich gałęziach przemysłu. Celowi temu będą służyć zakupywane za granicą. w formie licencji, gotowe rozwiązania techniczne i technologiczne, służące zarówno rozwojowi produkcji artykułów rynkowych, jak i dalszemu rozwojowi tych dziedzin przemysłu, które są nośnikami postępu technicznego.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#MarekKabat">Dwie trzecie całości naszych obrotów w handlu zagranicznym przypadać będzie na obroty handlowe z krajami socjalistycznymi. Stanowić to będzie czynnik dalszego przyspieszania procesów integracyjnych naszego obozu w ramach Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#MarekKabat">Wysoki Sejmie! Program zaspokajania potrzeb człowieka zawarty był w każdym planie 5-letnim. Niestety, niejednokrotnie był on przedstawiany w sposób deklaratywny, a jego realizacja nie była społecznie odczuwalna.</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#MarekKabat">Zawsze akcentowano równomierny rozwój produkcji w grupie „A” i „B”, ale w praktyce realizowano rozwój produkcji środków wytwarzania z przewagą nad rozwojem produkcji artykułów konsumpcyjnych. Taka polityka gospodarcza dawała znane nam złe skutki społeczne i ekonomiczne. Obecny projekt planu 5-letniego zakłada odrabianie zaniedbań spowodowanych nierównomiernym rozwojem przemysłów grupy „A” i „B”.</u>
          <u xml:id="u-17.16" who="#MarekKabat">Przewiduje się, że wskaźnik produkcji globalnej przemysłu w grupie „A” wyniesie 151,2 w porównaniu z 156,1 w poprzedniej 5-latce, a w grupie „B” — 148,4 w porównaniu z 138,5 w okresie 1965–1970.</u>
          <u xml:id="u-17.17" who="#MarekKabat">Na tym przykładzie najdobitniej widać, że plan 5-letni jest mocno związany z życiem i potrzebami społeczno-gospodarczymi kraju, że nie jest on kameralnym dziełem techników planowania, lecz powstał w wyniku szerokiej, społecznej konsultacji. Kierunek na stałe, odczuwalne zaspokajanie potrzeb człowieka jest centralnym zagadnieniem całego dyskutowanego dzisiaj projektu. Ten fakt uzasadnia optymistyczną ocenę obecnego planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-17.18" who="#MarekKabat">Plan przewiduje możliwość dokonywania zmian w czasie jego realizacji. Nie jest więc sztywną, tworzącą zamkniętą całość koncepcją rozwoju społeczno-gospodarczego w najbliższych latach. Dążenie do zapewnienia maksymalnego zaspokojenia potrzeb ludzi pracy stwarza zachętę do przekraczania planowanych zadań, zwiększa wydajność pracy i mobilizuje ogół obywateli do aktywności społeczno-gospodarczej. Fakt ten ilustrują najlepiej osiągnięcia produkcyjne roku 1971 i pierwszych pięciu miesięcy bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-17.19" who="#MarekKabat">Wysoki Sejmie! Dynamizacja sił rozwoju, wypływająca z otwartego charakteru planu 5-letniego, związane z tym doskonalenie metod zarządzania gospodarką oraz doskonalenie funkcjonowania administracji państwowej odpowiada wyrażanym przez społeczeństwo potrzebom.</u>
          <u xml:id="u-17.20" who="#MarekKabat">Posłowie Koła Poselskiego „Pax”, w imieniu których przemawiam, będą głosowali za przyjęciem przez Wysoką Izbę projektu uchwały o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975.</u>
          <u xml:id="u-17.21" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Zbigniew Nadratowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewNadratowski">Wysoka Izbo! Doniosłość dzisiejszej debaty nad projektem społeczno-gospodarczego rozwoju kraju do roku 1975 wypływa między innymi i głównie stąd, że projekt ten jest sprawdzianem realizacji uchwały VI Zjazdu, która satysfakcjonowała całe nasze społeczeństwo. Od nas, posłów, wyborcy oczekują nie tylko odpowiedzi, jaki postęp osiągniemy w kraju, lecz również rozstrzygnięcia, jak wykorzystamy szansę nowej polityki społeczno-gospodarczej dla rozwoju konkretnego terenu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZbigniewNadratowski">Planowanie przestrzennego rozwoju gospodarki, wyrażone przez planowanie terenowe, musi zatem posłużyć się takimi metodami, aby z jednej strony zapewnić zgodność rozwoju terenu z ogólnokrajowym interesem, a z drugiej maksymalnie wykorzystać wszystkie czynniki dla poprawy warunków bytu i życia jego mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZbigniewNadratowski">Formułowanie dolnośląskiego planu 5-letniego potraktowaliśmy nie jako formalną czynność, ale jako autentyczny proces planistyczny. Wielkości zawarte w planie zatwierdzone przez Radę Ministrów w przekrojach terenowych, przyjęliśmy jatko podstawę do kształtowania proporcji wewnątrzregionalnych i szukania możliwości zwiększenia zadań.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ZbigniewNadratowski">Nawiązaliśmy szerokie kontakty z resortami i w wyniku obustronnych konsultacji udało się nam pomyślnie rozwiązać węzłowe problemy, mające znaczenie nie tylko dla rozwoju regionu do roku 1975, ale także dla okresów dalszych. W momencie rozpoczęcia pracy nad treścią planu borykaliśmy się z trudnościami, zdawałoby się nie do pokonania w tym pięcioleciu. Były to problemy bardzo wysokiego przyrostu zasobów siły roboczej, bo aż ponad 180 tys. i nieproporcjonalnie niższego przyrostu nowych miejsc pracy, problem niedorozwoju zdolności przerobowych organizacji budowlanych, limitujący możliwości dynamizowania rozwoju innych dziedzin i budownictwa mieszkaniowego. Troska o rozwiązanie tych problemów stała się domeną nie tylko władz terenowych, lecz również — co pragnę z całym naciskiem podkreślić — kierownictwa zainteresowanych resortów, a także Komisji Planowania przy Radzie Ministrów. Resorty takie, jak przemysłu ciężkiego i maszynowego, handlu wewnętrznego i usług, budownictwa oraz rolnictwa swą konstruktywną postawą wykazały, że nie ma interesów resortowych i interesów regionalnych, a jest jeden wspólny interes ogólnospołeczny i wszyscy czujemy się na równi odpowiedzialni za prawidłową treść planu i za jego realizację. Atmosfera konsultacji i uzgodnień potwierdza, że zmienia się styl zarządzania przez ogniwa centralne. Te korzystne zmiany w połączeniu z inicjatywą załóg i samorządu gospodarczego pozwalają mniemać, że zdołamy właściwie wykorzystać nasze możliwości rozwojowe.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#ZbigniewNadratowski">W aktualnym planie przyjmujemy wartość produkcji przemysłu uspołecznionego o około 12 mld zł wyższą niż określały to wytyczne. Upoważnia nas do tego analiza możliwości zakładów przemysłowych Dolnego Śląska, a min. również dobra realizacja zadań podjętych w ramach akcji „20 miliardów”.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#ZbigniewNadratowski">W rolnictwie uwzględniając inicjatywę społeczną — rozważa się przyjęcie znacznie wyższego wzrostu hodowli niż ustalony w pierwotnych założeniach. Ambicją naszą jest, by w hodowli trzody chlewnej osiągnąć dodatkowy wzrost o ok. 200 tys. sztuk, w hodowli bydła — ok. 100 tys. sztuk, a w produkcji roślinnej czterech zbóż przekroczyć 30 q z ha.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#ZbigniewNadratowski">Okazana pomoc władz centralnych powinna pozwolić na znaczne zwiększenie zadań organizacji budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#ZbigniewNadratowski">Korekta zadań rzeczowych w tych trzech działach sfery produkcji materialnej oraz założone zadania wydatnej poprawy obsługi ludności w sferze szeroko pojętych usług — pozwalają nam na zwiększenie zatrudnienia ze 130 tys. przewidywanych w wytycznych do około 160 tys. osób w projekcie planu.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#ZbigniewNadratowski">W aktualnych warunkach na czoło w gospodarce regionu Dolnego Śląska wysuwa się zagadnienie zapewnienia bardziej właściwych proporcji między rozwojem produkcyjnym a infrastrukturą społeczno-techniczną.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#ZbigniewNadratowski">Dolny Śląsk ma wszelkie dane ku temu, by bardziej dynamicznie, aniżeli było to dotychczas, rozwijać podstawowe funkcje regionu. Mamy dobre warunki naturalne, niezłe gleby, duże zasoby surowców mineralnych oraz doskonałe warunki wypoczynku i turystyki. Nie wszystkie te walory były w przeszłości odpowiednio wykorzystane. Dlatego w planie rozwoju społeczno-gospodarczego województwa do roku 1975 tym zagadnieniom nadajemy najwyższą rangę, aczkolwiek nie wszystkie z nich będą mogły być rozwiązane już w tej pięciolatce.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#ZbigniewNadratowski">Wyższy od przeciętnego w kraju stopień zużycia majątku trwałego stwarza potrzebę przeznaczenia na rozwój i modernizację przemysłu prawie 62% globalnych nakładów inwestycyjnych na lata 1971–1975. Proporcje te jednak są w pełni uzasadnione, jeśli zważymy, że na naszym terenie będą realizowane zadania o kluczowym znaczeniu dla całej gospodarki narodowej, takie jak: dalszy rozwój kopalnictwa rud miedzi i ich przetwórstwa, rozwój energetyki, rozbudowa Jelczańskich Zakładów Samochodowych itp. Odbiciem zmian strukturalnych w przemyśle jest planowany szybszy rozwój gałęzi branż konsumpcyjnych, a szczególnie przemysłu rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#ZbigniewNadratowski">Planowane inwestycje, jak również stawiane jako czynnik równorzędny, a nawet pierwszoplanowy zadania w zakresie wykorzystania istniejącego majątku trwałego pozwoliły określić dynamikę produkcji globalnej przemysłu na poziomie 47% przyrostu. Poziom produkcji przemysłowej uważamy nadal za sprawę otwartą, która będzie uściślana i powinna być zwiększana w trakcie opracowywania planów rocznych przez przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#ZbigniewNadratowski">Założone przez nasz przemysł kierunki rozwoju obejmują również wiele przedsięwzięć mających na celu podniesienie jakości produkowanych wyrobów oraz wprowadzenie nowych, o wysokim stopniu nowoczesności.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#ZbigniewNadratowski">Podniesienie poziomu życia ludności regionu oraz zwiększenie udziału Dolnego Śląska w pokrywaniu potrzeb ogólnokrajowych wymaga rozwijania i intensyfikowania produkcji rolnej — jako drugiej głównej funkcji regionu. Muszę stwierdzić, że mamy tu poważne rezerwy. Wprawdzie osiągane wyniki, zwłaszcza produkcji roślinnej stawiają Dolny Śląsk w czołówce krajowej, to jednak wyniki w hodowli trzody chlewnej, w produkcji mięsa, w produkcji mleka, warzyw i owoców plasują nas na dalszych miejscach.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#ZbigniewNadratowski">Zwiększamy zadania zarówno w produkcji zwierzęcej, jak i roślinnej, o czym już wspomniałem. Sprzymierzeńcem w naszych poczynaniach będzie nowa polityka państwa wobec rolnictwa. Nie można jednak oczekiwać, że rozwiąże ona samoczynnie wszystkie problemy. Musimy postawić na postęp techniczno-organizacyjny w rolnictwie. W minionym pięcioleciu zrobiliśmy w tym zakresie istotny krok naprzód, czego wyrazem może być wartość usług, która w porównaniu do roku 1965 wzrosła o 119%.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#ZbigniewNadratowski">W bieżącym pięcioleciu zakładamy dalszy wzrost poziomu mechanizacji. Jednym z podstawowych warunków decydujących o dalszej intensyfikacji rolnictwa jest stopień jego wyposażenia w obiekty produkcyjne i budynki mieszkalne. W tej dziedzinie mamy poważne braki. Tylko w PGR wartość budynków na 1 ha użytków rolnych wynosi 14 tys., podczas gdy w woj. poznańskim kształtuje się ona na poziomie 22,4 tys., a w opolskim — 21,4 tys. Występuje przy tym wysoki stopień zużycia majątku trwałego, bo aż 58% w PGR, a jeszcze wyższy w gospodarce indywidualnej.</u>
          <u xml:id="u-19.16" who="#ZbigniewNadratowski">Wyższe niż w ubiegłym pięcioleciu nakłady inwestycyjne dla rolnictwa dolnośląskiego ukierunkowujemy głównie na budownictwo inwentarskie. Rozwijać będziemy specjalizację produkcyjną w poszczególnych gospodarstwach rolnych, gdyż warunkuje ona wzrost mechanizacji, postępu technicznego i poprawę warunków pracy zatrudnionych w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-19.17" who="#ZbigniewNadratowski">Dużą wagę przywiązujemy do obsługi rolnictwa, stad też pracujemy obecnie nad usprawnieniem pracy organizacji działających na rzecz rolnictwa, a także służb agro-i zootechnicznych.</u>
          <u xml:id="u-19.18" who="#ZbigniewNadratowski">Dolny Śląsk jest terenem turystyki i lecznictwa uzdrowiskowego. Walory przyrodnicze stworzyły warunki do lokalizacji w naszym regionie 35% krajowej bazy sanatoryjnej i 37% bazy Funduszu Wczasów Pracowniczych. Rozmiary ruchu turystycznego stanowią ponad 38% ruchu krajowego. W roku 1971 odwiedziło województwo wrocławskie ponad 4 min turystów. Dane za 5 miesięcy br. wskazują, że liczba ta wzrośnie o 20–30%. Po otwarciu granicy z NRD w ciągu 5 miesięcy br. przez przejście graniczne w Zgorzelcu przybyło do nas ponad milion obywateli NRD.</u>
          <u xml:id="u-19.19" who="#ZbigniewNadratowski">W planie 5-letnim województwa — rozwój turystyki wysuwa się jako zadanie równorzędne obok rozwoju przemysłu i rolnictwa. Turystyka stanowi olbrzymią, dotychczas nie wykorzystaną szansę regionu.</u>
          <u xml:id="u-19.20" who="#ZbigniewNadratowski">W układzie przestrzennym rozwój turystyki koncentruje się w południowej części regionu, w pasie Sudetów i Podsudecia, a więc na obszarze o największych, nie rozwiązanych problemach społeczno-gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-19.21" who="#ZbigniewNadratowski">Baza turystyczna województwa wrocławskiego, liczebnie duża, jest bazą starą i w poważnym stopniu wyeksploatowaną. Trzeba w najbliższych latach podjąć jej rozbudowę i modernizację.</u>
          <u xml:id="u-19.22" who="#ZbigniewNadratowski">Zdajemy sobie sprawę, że w tym pięcioleciu nie uda się nam dokonać radykalnych zmian, ale niezmiernie pomocne byłoby centralne uregulowanie takich problemów, jak stworzenie możliwości pełnego wykorzystania zakładowych i związkowych domów wczasowych oraz przyspieszenie reorganizacji zarządzania gospodarką turystyczną, wczasowo-wypoczynkową i uzdrowiskowo-sanatoryjną w skali kraju.</u>
          <u xml:id="u-19.23" who="#ZbigniewNadratowski">Z racji ograniczonego czasu przedstawiłem tylko te problemy, które w ocenie Dolnego Śląska warunkują prawidłowe ustawienie pozostałych zadań.</u>
          <u xml:id="u-19.24" who="#ZbigniewNadratowski">Rozwój społeczno-gospodarczy województwa w tym pięcioleciu oparty jest na realnych podstawach, określających nasze aktualne możliwości, przebiegać będzie w dobrej, sprzyjającej atmosferze wykonywania zadań, jak też w głębokim przeświadczeniu, że inicjatywa załóg w obecnych warunkach będzie te możliwości jeszcze poszerzała w trakcie realizacji planu.</u>
          <u xml:id="u-19.25" who="#ZbigniewNadratowski">„Chcemy zrobić więcej”. Uważamy, że hasło to jest najwłaściwszą płaszczyzną dla kojarzenia interesów regionalnych z ogólnokrajowymi.</u>
          <u xml:id="u-19.26" who="#ZbigniewNadratowski">Mając zaszczyt występować w imieniu Wrocławskiego Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego, stwierdzam, że projekt uchwały o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 odpowiada naszym dążeniom li będziemy za nim głosowali i konsekwentnie go realizowali.</u>
          <u xml:id="u-19.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Józefa Kruszka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefaKruszka">Wysoka Izbo! Pragnę stwierdzić, że doniosłe decyzje o bezpłatnych świadczeniach leczniczych dla całej ludności rolniczej, realizowane przez społeczną służbę zdrowia od 1 stycznia 1972 r., powodują wiele pozytywnych konsekwencji, ale rodzą i nowe potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JózefaKruszka">W związku z tym chciałabym ustosunkować się do niektórych problemów projektu planu 5-letniego w zakresie rozwoju służby zdrowia. Jestem zdania, że planowane nakłady inwestycyjne na służbę zdrowia są zgodne z nową polityką społeczno-gospodarczą, odpowiadają również potrzebom społeczeństwa wiejskiego. Wyrazem tego jest fakt, że nakłady inwestycyjne na służbę zdrowia w bieżącej pięciolatce zwiększono do 1,5% ogółu nakładów inwestycyjnych na gospodarkę uspołecznioną.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JózefaKruszka">Pragnę przypomnieć, że plan zakłada wzrost o ponad 600 ośrodków zdrowia na wsi, dzięki czemu w 1975 r. liczba ośrodków zdrowia na wsi wyniesie ponad 3 000. Plan przewiduje również budowę kilkunastu szpitali powiatowych i wzrost liczby łóżek szpitalnych.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JózefaKruszka">Projekt planu zakłada również dalszy wzrost liczby lekarzy medycyny, lekarzy stomatologów i pielęgniarek. Rozwój materialnych podstaw służby zdrowia, dalszy dopływ personelu medycznego na tereny wiejskie — stanowią podstawowy czynnik poprawy ochrony zdrowia mieszkańców wsi. Wpłynie to także na stopniowe eliminowanie dysproporcji istniejących na tym odcinku między miastem a wsią, a także między poszczególnymi regionami kraju.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JózefaKruszka">Oceniając pozytywnie projekt planu na lata 1971–1975 w części dotyczącej służby zdrowia, a szczególnie założenia odnoszące się do środowiska wiejskiego, powinniśmy mieć stale na uwadze proces jego realizacji. Istotnym zadaniem jest obecnie i będzie w przyszłości sprawne, terminowe wykonywanie inwestycji i to zarówno dużych obiektów, jak również mniejszych — to jest ośrodków zdrowia na terenach wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JózefaKruszka">Odpowiednie resorty powinny zastosować właściwe środki wobec przedsiębiorstw budowlanych, odpowiedzialnych za realizację inwestycji służby zdrowia. Istnieje też potrzeba powiększania mocy przerobowych. Możliwość taką widzę przez włączenie do budowy wiejskich ośrodków zdrowia przedsiębiorstw budownictwa rolniczego, spółdzielni usługowo-wytwórczych kółek rolniczych, a także zakładów budowlano-remontowych PZGS. Jest to zadanie, które wykracza poza resort zdrowia. Powinny go podjąć inne zainteresowane resorty i instytucje obejmujące swoim zasięgiem działania wieś i rolnictwo, odpowiedzialne za produkcję rolną, w tworzeniu której decydującym czynnikiem pozostaje jednak człowiek, jego wiedza i stan psychofizyczny. Znaczna część wiejskich ośrodków zdrowia będzie budowana poza planem inwestycyjnym. Realizacja budowy wiejskich ośrodków zdrowia wymaga specjalnej troski ze strony rad narodowych, a także Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Pragnę podkreślić, że przy budowie wiejskich ośrodków zdrowia można będzie wykorzystać udział społeczeństwa wiejskiego w postaci czynów społecznych. Już nieraz społeczeństwo wsi dawało dowody swojej ofiarności i zaangażowania przy budowie szkół, obiektów kulturalnych i ośrodków zdrowia. Istniejąca atmosfera na wsi upoważnia do stwierdzenia, że społeczeństwo wiejskie włączy się do realizacji i tych inwestycji. Leży to zresztą w jego własnych interesie.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#JózefaKruszka">Resort zdrowia i opieki społecznej powinien prowadzić bardziej konsekwentną politykę w rozmieszczeniu personelu medycznego, zwłaszcza tych specjalistów, których brak odczuwają miasta powiatowe.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#JózefaKruszka">Praktyka ostatnich 5 miesięcy, po wprowadzeniu bezpłatnych świadczeń leczniczych dla ludności rolniczej, potwierdziła oczekiwany wzrost wysiłków pracowników służby zdrowia. Mimo zwiększenia się liczby pacjentów w wiejskich ośrodkach zdrowia o około 30% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, pracownicy służby zdrowia sprostali potrzebom, ujawnili rezerwy, wykazali dużą ofiarność i zrozumienie doniosłości nowych zadań. Należą im się za to gorące podziękowania.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#JózefaKruszka">Ten nowy okres wykazał jednak również, że istnieje potrzeba udoskonalenia modelu organizacji służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#JózefaKruszka">Projekt planu 5-letniego w zakresie ochrony zdrowia i opieki społecznej określa również zadania w dziedzinie poprawy stanu opieki społecznej, zwłaszcza w stosunku do ludzi starych.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#JózefaKruszka">Z uznaniem należy podkreślić fakt planowanej budowy domów opieki społecznej oraz domów dziennej opieki w powiatach, co w konsekwencji zbliży tę opiekę do ludzi starych na wsi. Według danych GUS liczba ludności na wsi w wieku poprodukcyjnym w 1970 roku wynosiła 1 838 tys. osób, co stanowi 11,8% ogólnej liczby ludności zamieszkałej na wsi. Stoimy więc przed problemem organizacji opieki społecznej i zdrowotnej nad tą grupą ludności naszego kraju. Problem ten wykracza poza możliwości budżetowe i organizacyjne resortu zdrowia i opieki społecznej. Dlatego też sprawą tą powinny w większym stopniu, niż to jest dotychczas, zająć się inne resorty, obejmujące swoim zasięgiem wieś.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#JózefaKruszka">Wysoka Izbo! Jestem przekonana, że pełna realizacja rozpatrywanego obecnie planu przyczyni się do poprawy stanu zdrowia obywateli naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-21.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Marian Mięsowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarianMięsowicz">Wysoka Izbo! W związku z projektem uchwały o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975, który w tej chwili dyskutujemy, chciałbym powiedzieć o niektórych zagadnieniach nauki i wdrożeń, Wysoka Izba pozwoli, że zacznę od niektórych osobistych uwag o ogólnym charakterze.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MarianMięsowicz">Hasło „Nauka a społeczeństwo” jest problemem dyskutowanym szeroko na całym świecie. Zrozumiano już dawno, że rozwój nauki i postępu technicznego są procesami związanymi i stanowią zasadniczy element zaspokajania potrzeb współczesnego człowieka i społeczeństwa. Oczywiście, problem ten w różnych krajach wygląda rozmaicie, tak jak problem kultury i każdej innej działalności intelektualnej. Specyfika tej działalności, która ma z natury rzeczy społeczny charakter, stanowi zasadniczy czynnik życia, odróżniający społeczeństwa różnych krajów. Z drugiej strony wymiana naukowa jest jednym z ważnych czynników międzynarodowego współżycia.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#MarianMięsowicz">Uogólniając, można stwierdzić, niezależnie od różnic specyfiki, że każda dyscyplina naukowa ma trzy cele. Pierwszy to cel poznawczy. Każda dyscyplina ma swoje problemy, związane z jej aktualnym etapem rozwoju, rozwiązanie których posuwa tę dyscyplinę naprzód jako naukę. Cel drugi — to wkład danej nauki do rozwoju innych dyscyplin. Wiemy jaką wielką i ważną rolę mają dzisiaj badania między dyscyplinarne. I wreszcie cel trzeci — to bezpośrednie świadczenia nauki na rzecz społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#MarianMięsowicz">Dzisiaj, kiedy nauka staje się coraz bardziej skomplikowana i wymaga od społeczeństwa coraz większych nakładów finansowych, rządy i społeczeństwa coraz bardziej interesują się, jak te środki są zużywane i na co są przeznaczane. Stawia się problem rentowności nauki.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#MarianMięsowicz">O światowym poziomie i rozwoju nauki — a mam na myśli w tej chwili nauki ścisłe, przede wszystkim doświadczalne, laboratoryjne — decydowały wielkie, bogate i uprzemysłowione kraje. Kiedy 27 lat temu zaczęliśmy pracę wydawało się trudne, a nawet niemożliwe w naszych warunkach, na przykład w czasie jednego pokolenia, dorównać poziomowi światowemu. A jednak w tym czasie powstała w naszym kraju nowa nauka, o nowej metodyce; wychowano kadrę o nowej mentalności, przy zupełnie zmienionych warunkach i metodach pracy. Nie miejsce tu ani chwila do analizowania osiągnięć nauki w Polsce Ludowej — robimy to gdzie indziej, a zrobimy to, miejmy nadzieję, najstaranniej — w pracach przygotowawczych do II Kongresu Nauki Polskiej. Ogólnie można jednak powiedzieć, takie jest przynajmniej moje osobiste zdanie, że w wielu dyscyplinach, a szczególnie w naukach ścisłych, osiągnięto u nas wysoki poziom, odpowiadający pozycji politycznej Polski czy też pozycji w kulturze światowej.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#MarianMięsowicz">Największym jednak osiągnięciem polskiej nauki jest niewątpliwie wychowanie licznej i dobrze wyszkolonej kadry naukowej. Ta młoda kadra wniosła już wielki wkład do osiągnięcia wysokiego obecnie poziomu nauki polskiej.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#MarianMięsowicz">Czy zatem, jeżeli osiągnęliśmy właściwy poziom, odpowiadający ogólnej pozycji naszego kraju w świecie i wyszkoliliśmy liczną kadrę, możemy powiedzieć, że spełniliśmy swoje dotychczasowe zadanie i pracę należy po prostu kontynuować? Za chwilę dam odpowiedź na to pytanie, lecz przedtem postawmy inne. Czy polska -nauka rozwinęła się we właściwych kierunkach?</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#MarianMięsowicz">W rozwoju nauki istnieje pewien rodzaj automatyzmu, polegającego na tym, że rozwijają się kierunki ważne, bo te pociągają najaktywniejszych i najlepszych uczonych, podczas gdy kierunki mniej ważne zanikają. Może pewne dyscypliny nauki rozwinęły się w ten sposób, lecz nie można tej spontaniczności uważać za metodę. Dzisiaj, kiedy na świecie dyskutuje się o rentowności nauki, musimy wprowadzić do zagadnienia rozwoju nauki elementy sterowania w kierunku zaspokajania potrzeb człowieka i społeczeństwa. Można bowiem powiedzieć, że stwierdzony poprzednio wysoki poziom nauki w Polsce nie był jak dotąd w pełni wykorzystany do realizacji tych celów. Toteż, moim zdaniem, zasadnicza teza ustępu V E pt. „Rozwój nauki i techniki” w projekcie uchwały, który dyskutujemy jest sformułowana właściwie. Ważne jest też w tej sytuacji wymienienie zagadnień, na których powinna się skoncentrować ingerencja nauki. Komisja Nauki i Postępu Technicznego dyskutowała nad tymi zagadnieniami i zaakceptowała ogólnie treść omawianego tu ustępu. Komisja stwierdziła jednak, że: „Cały rozdział V, poza jednym słowem dotyczącym „kulturalnych potrzeb”, nie zawiera niczego co dotyczyłoby nauki poza techniką i jej gospodarczymi konsekwencjami”. W rezultacie Komisja uchwaliła włączenie do omawianego ustępu dodatkowych punktów. Zacytuję te dwa ustępy:</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#MarianMięsowicz">„Ust. 3. Konieczne jest rozwijanie badań dotyczących rozwoju kulturalnego społeczeństwa i socjalistycznego wychowania człowieka, badań w dziedzinie kształtowania i ochrony zdrowia oraz środowiska człowieka”. Ten punkt zresztą znajdował się w materiałach informacyjnych, w broszurach zatytułowanych „Podstawowe założenia”. Uważaliśmy jednak, że powinien on się znaleźć w uchwale.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#MarianMięsowicz">„Ust. 4. Niezbędne jest prowadzenie i rozwijanie prac poznawczych w dziedzinie nauk ścisłych i przyrodniczych stanowiących podstawę techniki i rolnictwa, a także postępu w najszerzej pojętej służbie zdrowia”.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#MarianMięsowicz">Nauki matematyczne, fizyczne, chemiczne — podstawa nauk stosowanych poprzez niezwykle szeroki zasięg poznawczy i światopoglądowy stanowią zarazem podstawę nowej techniki. Nowa technika nie powstaje przez naprawianie starej, lecz z przekazu do praktyki osiągnięć nauk podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#MarianMięsowicz">Jeżeli mówiłem, że oceniam wysoko stan polskiej nauki w zakresie nauk ścisłych, to wynika to między innymi stąd, że w naszych laboratoriach stosuje się wiele współczesnych technik doświadczalnych, które są u nas opanowane. Niektóre z nich udało się wprowadzić do przemysłu. Należy jednak opracować warunki przeniesienia tych rezultatów do przemysłu. Aby zapewnić prawidłowy rozwój nauki i techniki, a w szczególności jej modernizację, należy moim zdaniem:</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#MarianMięsowicz">— po pierwsze — utrzymać wysoki poziom badań podstawowych w naukach ścisłych i zapewnić im warunki rozwoju;</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#MarianMięsowicz">— po drugie — wprowadzić możliwie szeroko osiągnięcia tych nauk do praktyki przemysłowej.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#MarianMięsowicz">Odnośnie do pkt. 1 — badań podstawowych — wiadomo, że mamy dobrą kadrę naukową, ale nasze instytuty są bardzo słabo wyposażone w aparaturę. Pod względem wartości aparatury liczonej na jednego pracownika naukowego, zajmujemy w Europie jedno z miejsc końcowych. W najbliższych latach powinno się znacznie lepiej zaopatrzyć nasze instytuty w aparaturę. Wydaje się, że środki w wysokości 13% ogólnych nakładów na badania poznawcze — z ogólnego funduszu przeznaczonego na naukę, przy odpowiednim udziale dewiz, mogą stworzyć podstawę do tej akcji.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#MarianMięsowicz">Pozytywne stanowisko naszych władz wobec potrzeb nauki, wyrażone kilkakrotnie na spotkaniach Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki i kierownictwa PAN z naszymi najwyższymi władzami politycznymi i państwowymi, upoważnia mnie do takiego stawiania sprawy.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#MarianMięsowicz">Po raz pierwszy od dłuższego czasu władze nasze podeszły tak pozytywnie do potrzeb nauki. To stanowisko zostało już zadokumentowane uchwałą Rady Ministrów z 29 maja br. w sprawie zwiększenia w planie na 1972 r. limitów dewizowych na zakup aparatury naukowo-badawczej i literatury naukowo-technicznej oraz ułatwienia wyjazdów za granicę w celach naukowych. W planie na 1972 r. zwiększa się o 30 mln zł dewizowych ustalone limity dewizowe. Ta decyzja spotyka się z niezwykłym uznaniem i poczuciem odpowiedzialności pracowników nauki.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#MarianMięsowicz">Odnośnie do punktu drugiego — to jest wdrożeń — nasuwa się co następuje: wydaje się, że wszyscy, którzy z tą sprawą mieliśmy do czynienia, widzimy, że muszą być stworzone warunki pobudzające przemysł do przyswajania sobie osiągnięć nowej techniki. Wydaje się, że istnieją w tej chwili założenia do przeprowadzenia tej niezbędnej akcji. Znajdują się one w opracowaniu komisji partyjno-rządowej dla usprawnienia funkcjonowania gospodarki narodowej. Jest to jeden z głównych tematów tez podanych ostatnio przez Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Nie wydaje się jednak możliwe, aby to ministerstwo mogło całość zagadnień wdrożeń rozwiązać, a zresztą całość tych zagadnień nie leży w kompetencjach tego ministerstwa. Aby to zrealizować trzeba w poszczególnych ogniwach gospodarczych, resortach stworzyć kompetentne, naukowo i organizacyjnie przygotowane zespoły, kierujące na podstawie odpowiednich analiz polityką wdrożeń. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Adam Parol.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AdamParol">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Uchwała VI Zjazdu partii skonkretyzowała zadanie rozwoju społeczno-gospodarczego kraju do noku 1975. W planie tym bardzo poważne zadania zostały określone dla resortu przemysłu maszynowego. Są one szczególnie mocno sprzężone z realizacją podstawowych celów polityki społeczno-gospodarczej. Przemysł maszynowy spełnia bowiem rolę głównego nosiciela postępu technicznego w całej gospodarce i wpływa na rozwój produkcji dóbr konsumpcyjnych i zaopatrzenie rynku.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#AdamParol">Realizacja tych strategicznych zadań będzie następowała w drodze zdecydowanego zwiększenia udziału 'przemysłu maszynowego w dostawach wyrobów rynkowych, w kształtowaniu struktury spożycia oraz w drodze dalszego, szybkiego wzrostu eksportu. Jednocześnie zdecydowanie przyspieszony będzie rozwój tych dziedzin produkcji, które decydują o unowocześnieniu i intensyfikacji gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#AdamParol">Dyskusja w sejmowej Komisji Przemysłu Ciężkiego i Maszynowego wykazała, że te kierunki rozwoju są zgodne z potrzebami gospodarki i stwarzają prawidłowe warunki do dalszego dynamicznego rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#AdamParol">Zakładane tempo wzrostu produkcji w resorcie przemysłu maszynowego poważnie wyprzedza tempo wzrostu przemysłu krajowego. Wartość sprzedaży wyrobów własnej produkcji i usług w cenach zbytu osiągnie w 1975 r. 266 mld zł i wzrośnie o ponad 83% w stosunku do 1970 r.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#AdamParol">Dostawy na rynek wewnętrzny w 1975 r. będą przeszło 2-krotnie wyższe niż w 1970 r. i wyniosą 62,5 mld zł według cen detalicznych.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#AdamParol">Plan zakłada poważną obniżkę kosztów własnych. Spadek udziału kosztów w wartości sprzedaży wyrobów i usług kształtować się będzie w granicach 9%. Równie dynamicznie wzrastać będzie wydajność pracy. Planowany przyrost produkcji uzyskany będzie przede wszystkim w drodze wzrostu wydajności. Pokrycie przyrostu produkcji globalnej wydajnością pracy wyniesie bowiem 76,8%.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#AdamParol">Ten program, zakładający prawie podwojenie produkcji, duży wzrost wydajności pracy i obniżkę kosztów, jest programem śmiałym, ale jednocześnie bardzo trudnym. Realizacja wynikających z niego zadań wymaga dużej dyscypliny, konsekwencji, optymalnego zaangażowania pracowników, zatrudnionych w tym przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#AdamParol">Jestem przedstawicielem tego przemysłu. Pracuję w Zakładach Mechanicznych „Ursus”, zakładzie wiodącym w Zrzeszeniu Przemysłu Ciągnikowego. Nasze przedsiębiorstwo, zatrudniające ponad 20 tys. pracowników, jest dużą organizacją gospodarczą, mającą znaczenie zarówno w resorcie, jak i w całej gospodarce. Realizujemy już drugi plan roczny bieżącego pięciolecia. Uzyskane wyniki gospodarcze w 1971 r. oraz w okresie 5 miesięcy br. są pomyślne. Podstawowe zadania wykonaliśmy w pełni, a w produkcji, wydajności pracy i obniżce kosztów własnych uzyskaliśmy wyniki wyższe niż zakładał plan. Głównym czynnikiem pomyślnej realizacji zadań jest atmosfera dużego zaangażowania załogi w ich realizacji. Wyrazem tego zaangażowania i poparcia dla polityki partii, jest podjęcie przez załogę zobowiązań w odpowiedzi na list Biura Politycznego i Rządu. Wartość dodatkowej produkcji wyniesie 120 mln zł, z czego 70 mln zł już wykonaliśmy. Daliśmy rolnictwu więcej ciągników i części zamiennych. Podobnie jak Zrzeszenie Przemysłu Ciągnikowego, realizują swe dodatkowe zadania inne zakłady przemysłowe Mazowsza. Ta atmosfera i klimat stwarzają realne możliwości wykonania ambitnych i trudnych zadań. Konieczne jest jednak nadal stwarzanie warunków do coraz lepszej i efektywniejszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#AdamParol">Na podstawie dyskusji w sejmowej Komisji Przemysłu Ciężkiego i Maszynowego można stwierdzić, że nieodzowne jest kontynuowanie stałego procesu usprawniania organizacji i zarządzania. Słuszny jest realizowany w resorcie kierunek zmian organizacyjnych, który zmierza do tworzenia dużych, kompleksowych organizacji gospodarczych, w ramach których zamyka się pełny przemysłowy cykl, obejmujący jednostki produkcyjne, badawczo-projektowe, sprzedaży hurtowej i inne. Tego rodzaju duże organizacje, prowadząc działalność na zasadach rozrachunku gospodarczego, otrzymują wiele uprawnień do samodzielnego kształtowania polityki produkcyjnej, inwestycyjnej, zbytu, gospodarki finansowej i działalności badawczo-rozwojowej. Równolegle jednak z doskonaleniem modelu zarządzania przemysłem maszynowym pilną potrzebą jest doskonalenie obowiązującego systemu płac. Obecny system płac nie stwarza optymalnych warunków dla wydajnej i efektywnej pracy. W niedostatecznym stopniu motywuje ilość i jakość pracy, a w niektórych wypadkach jest wręcz hamulcem wydajnej pracy. Należy pilnie przystąpić do kompleksowego opracowania i wprowadzenia nowego, bardziej racjonalnego systemu płac, umożliwiającego skuteczniejsze oddziaływanie na wyzwalanie rezerw.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#AdamParol">W ramach prac nad usprawnianiem systemu płac należy rozważyć zastąpienie obecnego systemu planowania funduszu płac dla przedsiębiorstw, który oparty jest na sztywnych rocznych dyrektywach, rozwiązaniami bardziej racjonalnymi, takimi, które będą pobudzały całe załogi do optymalnego wyzwalania rezerw, do wzrostu produkcji, wydajności pracy i obniżki kosztów własnych. Powinien być ustalony w tym zakresie właściwy, syntetyczny miernik wyników pracy zakładów, przykładowo — produkcja dodana i w stosunku do wzrostu wartości w tym mierniku, wieloletnia norma tworząca fundusz płac. Zmianom również powinny ulec obecne systemy rozdziału środków wewnątrz przedsiębiorstwa. Ilość i jakość pracy decydować muszą o wysokości zarobków. Dokonywane zmiany w obowiązującym systemie płac tworzyć powinny warunki, które każdemu pracownikowi pozwolą pracować coraz bardziej wydajnie z zachowaniem wszelkich zasad gospodarności.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#AdamParol">Bardzo ważnym problemem w resorcie przemysłu maszynowego jest zapewnienie kadr dla odlewni i kuźni. Przyczyną braku kadr są zbyt niskie płace w zawodach odlewników i kowali oraz warunki pracy, które w odlewniach i kuźniach są uciążliwe i trudne. Z drugiej strony już dziś występuje deficyt odlewów i odkuć, hamujący wzrost produkcji poszczególnych branż przemysłu. Konieczne jest więc stworzenie preferencji dla wzrostu średnich płac w tych zawodach w porównaniu ze średnią dynamiką dla całego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#AdamParol">Słuszny w swych ogólnych założeniach plan rozwoju przemysłu maszynowego do 1975 r. nie załatwia jednak wszystkich istotnych dla gospodarki problemów. Jednym z nich jest problem zmian strukturalnych produkcji obrabiarek, zmian na rzecz obrabiarek sterowanych numerycznie, wysoko wydajnych, obrabiarek zespołowych i automatycznych linii obróbczych. Jest to sprawa bardzo ważna dla zabezpieczenia wzrostu wydajności pracy, jaki zakłada bieżący plan 5-letni oraz dla realizacji zadań związanych z koniecznością dokonania dalszego kroku naprzód w rewolucji naukowo-technicznej w naszej gospodarce. Łącznie z przemysłem obrabiarkowym należy zdecydowanie szybciej rozwijać produkcję i podnosić jakość narzędzi.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#AdamParol">Dotychczas nie rozwiązany jest również problem pełnego zaopatrzenia rolnictwa w ciągniki o mocy 30 KM. Bardzo szybka intensyfikacja produkcji rolnej, spowodowana decyzjami partii i Rządu, przyczyniła się do tego, że zamówienia rolnictwa na ciągniki tej klasy znacznie przekraczają obecne zdolności produkcyjne przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#AdamParol">Istnieje również potrzeba unowocześnienia obecnie produkowanych ciągników. Przemysł ciągnikowy powinien swoją produkcję dostosowywać do potrzeb rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#AdamParol">Postulaty w tym zakresie zgłaszane są na spotkaniach poselskich, spotkaniach z rolnikami, były również przedmiotem ostrych dyskusji w Komisji Przemysłu Ciężkiego i Maszynowego.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#AdamParol">Dla zabezpieczenia pełnej realizacji programu modernizacji i rozwoju przemysłu ciągnikowego w celu osiągnięcia zgodnie z decyzją Rządu w 1977 r. poziomu produkcji w wysokości 75 tys. sztuk nowoczesnych, zunifikowanych ciągników, konieczne jest rozpoczęcie już w 1973 r. realizacji inwestycji związanych z budową zakładu metalurgicznego, tłoczni, wydziału kół zębatych oraz zakładu części zamiennych.</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#AdamParol">Należy również stworzyć optymalne warunki dla wzrostu produkcji maszyn rolniczych. Zadania w zakresie wzrostu produkcji rolnej i hodowlanej spowodowały znacznie zwiększony popyt na maszyny rolnicze. Potrzeby te powinny być w pełni pokryte. W tym celu należy podjąć decyzje umożliwiające wzrost produkcji tych asortymentów, które są najbardziej poszukiwane przez naszych rolników. Wraz ze wzrostem produkcji maszyn rolniczych konieczne jest również stworzenie warunków dla szybkiego usprawniania handlu maszynami rolniczymi i częściami zamiennymi. Rolnik powinien mieć te maszyny i urządzenia, których potrzebuje, nie może mieć trudności w ich nabyciu, w obsłudze gwarancyjnej i naprawie. To właśnie jest zadanie dla przemysłu, handlu i jednostek usługowych rolnictwa. Problemy te wymagają dodatkowego rozważenia i pozytywnego rozwiązania dla dobra gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#AdamParol">Zgodnie z uchwałą VI Zjazdu partii rozwój gospodarki podporządkowany jest stałemu wzrostowi poziomu warunków życia ludzi pracy. W realizacji zadań gospodarczych nie można zapomnieć o programie poprawy warunków socjalno-bytowych załóg. Zmierzamy do tego, aby przekraczanie zadań gospodarczych oznaczało w tej samej proporcji lepsze, ponadplanowe zabezpieczenie warunków socjalno-bytowych załóg w miejscu pracy i w miejscu zamieszkania. W związku z tym konsekwentniej należy realizować zadania wynikające z uchwały Rady Ministrów w sprawie poprawy sytuacji gospodarczej, ale również poprawy warunków socjalno-bytowych załóg wielkich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#AdamParol">Przedstawione przeze mnie problemy wymagają szczególnej uwagi resortu, wymagają prowadzenia dalszych prac nad metodami realizacji planu w celu pełnego, zgodnego z potrzebami, ich rozwiązania. Chodzi przede wszystkim o to, aby zgodnie z uchwałami VI Zjazdu naszej partii, nie zamykać w sztywnych ramach zadań ujętych w planie 5-letnim. W realizacji kierunkowych zadań należy stale szukać najbardziej słusznych rozwiązań i tworzyć warunki do ich przekraczania i uzyskiwania najlepszych efektów ekonomicznych. Leży to w interesie każdego obywatela, w interesie ogólnospołecznym.</u>
          <u xml:id="u-25.19" who="#AdamParol">Ekonomiczne i społeczne treści projektu planu wypełnione są wartościami uchwał VI Zjazdu partii. Jest to konkretyzacja, która przetłumaczona na zadania załóg, może i na pewno wyzwoli ruch szerokiego, masowego poparcia i wysiłków dla wcześniejszego wykonania zadań obecnej pięciolatki.</u>
          <u xml:id="u-25.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Tadeusz Młyńczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszMłyńczak">Wysoki Sejmie! „Nauka — jak mówi uchwała VI Zjazdu PZPR — powinna być jednym z głównych czynników kształtowania oblicza naszego kraju. Jej rozwój musi odpowiadać dzisiejszym i przyszłym potrzebom społeczeństwa socjalistycznego w dziedzinie gospodarki, kultury, oświaty i warunków życia człowieka.” Spełnienie przez naukę tego zadania jest zależne od ostatecznego ustalenia, a nade wszystko wprowadzenia w życie przez Rząd jednolitej i skutecznej polityki naukowej, rozumianej jako „zbiór zasad i prowadzoną według nich działalność stymulacyjną, zmierzającą do takiego kształtowania związków pomiędzy nauką i różnymi przejawami ludzkiej działalności, aby osiągnąć pożądany ich stan przyszły oraz określone, zamierzone cele w sferach: niematerialnych, do których zalicza się wzbogacanie wiedzy naukowej i kultury oraz kształtowanie światopoglądu; i materialnych, przez które rozumie się wszelkie dziedziny gospodarki — produkcji i usług”.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#TadeuszMłyńczak">Jak wynika z przedstawionych materiałów, zadania nauki i techniki na lata 1971–1975 opracowane zostały na podstawie wyników weryfikacji wieloletniego programu badań, przeprowadzonej przy szerokim udziale ekspertów, naukowców oraz praktyków.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#TadeuszMłyńczak">W założeniach planu przyjęto jako podstawowe zasady:</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#TadeuszMłyńczak">— ukierunkowanie badań na osiągnięcie określonych celów społeczno-gospodarczych,</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#TadeuszMłyńczak">— koncentrację na wybranych, najważniejszych problemach kompleksowych,</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#TadeuszMłyńczak">— umacnianie planowania kompleksowego w pełnych cyklach rozwojowych. Chodzi tu o cykl: badania — rozwój — wdrożenia.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#TadeuszMłyńczak">Plan 5-letni uwzględnia nie tylko hierarchię i rangę poszczególnych zadań, ale także wielkość środków. Na prace badawczo-rozwojowe przewiduje się w latach 1971–1975 ogółem nakłady po raz pierwszy w wysokości ponad 105 mld zł. W 1975 r. stanowić to będzie 2,5% udziału w dochodzie narodowym. Po raz pierwszy więc mamy do czynienia z problemem optymalnego zrealizowania tak wysokich nakładów.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#TadeuszMłyńczak">Zgodnie z postanowieniami uchwały VI Zjazdu następuje poważna koncentracja zadań i środków na pracach badawczo-rozwojowych, ujętych w kompleksowych programach rozwoju określonych dziedzin życia gospodarczego i społeczno-kulturalnego, przy czym na prace prowadzone w pełnych cyklach rozwojowych przewiduje się około 65% ogółu środków. Na realizację objętych planami koordynacyjnymi problemów węzłowych badań naukowych i rozwoju technicznego przypada około 30% ogółu środków.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#TadeuszMłyńczak">Na badania podstawowe — poznawcze — o charakterze perspektywicznym, służące dalszemu rozwojowi nauki i techniki proponuje się około 12% ogólnych nakładów. Badania te będą koncentrowane szczególnie: na rozwoju matematyki, a przede wszystkim na jej zastosowaniu w informatyce, sterowaniu i cybernetyce; na rozwoju fizyki ciała stałego, na badaniach chemicznych, zwłaszcza w zakresie chemii strukturalnej; na biologii molekularnej i jej powiązaniach z naukami rolniczymi i medycznymi oraz, oczywiście, na rozwoju nauk społecznych i ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#TadeuszMłyńczak">Nakłady na badania podstawowe w resortach gospodarczych przewiduje się na poziomie około 6% wydatkowanych przez nie nakładów na badania i rozwój.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#TadeuszMłyńczak">Przyjęta na lata 1971–1975 intensyfikacja działalności badawczej i rozwojowej wiąże się z koniecznością poważnej rozbudowy i modernizacji potencjału materialnego jednostek badawczych. Ważne staje się zapewnienie w tym celu niezbędnych środków inwestycyjnych — krajowych i dewizowych — na rozbudowę zaplecza, a szczególnie na poprawę wyposażenia placówek naukowo-badawczych i rozwojowych w nowoczesną aparaturę, tak aby osiągnąć systematyczną poprawę technicznego uzbrojenia miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#TadeuszMłyńczak">Istotną sprawą staje się zapewnienie przez resorty realizacji programu przedsięwzięć zmierzających do optymalizacji struktury organizacyjnej bazy naukowo-badawczej i rozwojowej oraz dostosowanie tej struktury do zadań przyjętych w planie na lata 1971–1975, a przede wszystkim przez:</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#TadeuszMłyńczak">— rozwój wielofunkcyjnych placówek bazy, których zadaniem będzie realizacja prac badawczych, konstrukcyjnych, technologiczno-projektowych i doświadczalnych w pełnym cyklu rozwojowym;</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#TadeuszMłyńczak">— aktywizację działalności naukowo-badawczej szkół wyższych przez tworzenie instytutów uczelniano-przemysłowych i innych celowych form organizacji pracy badawczej, więżących działalność szkół z potrzebami gospodarki;</u>
          <u xml:id="u-27.14" who="#TadeuszMłyńczak">— rozwój istniejących i tworzenie nowych zakładów doświadczalnych oraz innych placówek realizujących prace doświadczalne.</u>
          <u xml:id="u-27.15" who="#TadeuszMłyńczak">Należy podkreślić, że w planie rozwoju nauki i techniki w latach 1971–1975 szkoły wyższe podległe Ministerstwu Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki realizować będą zadania badawcze, wynikające sponad 70 problemów węzłowych, współpracując w tym zakresie z 16 resortami gospodarczymi oraz z Polską Akademią Nauk.</u>
          <u xml:id="u-27.16" who="#TadeuszMłyńczak">Przyswajanie w praktyce gospodarczej krajowych oraz zagranicznych osiągnięć badawczych będzie wymagać współdziałania nauki z techniką i produkcją. Dlatego też słuszne wydaje się przygotowywanie w latach 1972–1975 kompleksowych działań zmierzających do usprawnienia procesów wdrażania i upowszechniania w praktyce gospodarczej innowacji technicznych, organizacyjnych i ekonomicznych. Sprawne wdrażanie do praktyki gospodarczej wyników zakończonych prac badawczych i rozwojowych będzie decydować o uzyskaniu zamierzonych efektów społeczno-gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-27.17" who="#TadeuszMłyńczak">Szczególnej uwagi — zgodnie z intencją poprawki zgłoszonej do projektu uchwały o 5–4 letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 — wymaga rozwój nauk społecznych, których przedmiotem są zjawiska społeczne, społeczno-historyczna działalność ludzi i różne wytwory tej działalności: stosunki i instytucje społeczne, kultura, do których w szerszym znaczeniu zalicza się wszystkie nauki humanistyczne, badające kulturę w różnych jej aspektach i przejawach, a w węższym — przede wszystkim: filozofię i socjologię, ekonomię polityczną i historię, nauki prawne i polityczne, psychologię i nauki pedagogiczne, nauki, które ze względu na przedmiot swych badań mają klasowy, ideologiczny charakter i należą do nadbudowy ideologicznej społeczeństwa, w którym się rozwijają.</u>
          <u xml:id="u-27.18" who="#TadeuszMłyńczak">Nauki społeczne w naszym kraju, oparte na teoretycznych i metodologicznych podstawach marksizmu-leninizmu, podejmujące problematykę wynikającą z potrzeb budownictwa socjalistycznego, z potrzeb człowieka pogłębiania wiedzy o sobie, o kraju i jego przeszłości, z potrzeby rozszerzenia swych horyzontów myślowych i ukształtowania swojego stosunku do świata — były rozwijane dotychczas w stopniu niewystarczającym, mimo że spełniają przecież trzy doniosłe funkcje: poznawczą, praktyczną i ideowo-wychowawczą. Pierwsza funkcja polega na odkrywaniu prawidłowości w życiu społecznym, druga — na wykorzystaniu tych prawidłowości w rozwijaniu gospodarki i ulepszaniu organizacji życia społecznego, a trzecia — na takim kształtowaniu świadomości społecznej, aby poszczególne jednostki, grupy i klasy społeczne pojmowały prawidłowo sens swych czasów i bieg historii, znały swoje miejsce w zmieniających się wielkich strukturach społecznych i małych kolektywach pracy i aby na podstawie tej wiedzy przejawiały określone dążenia i postawy przyspieszające proces socjalistycznego rozwoju społecznego.</u>
          <u xml:id="u-27.19" who="#TadeuszMłyńczak">Kształtowanie tak rozumianej świadomości społecznej ma istotne znaczenie dla osiągnięcia ogólnych i strategicznych celów rozwoju socjalistycznego społeczeństwa w naszym kraju oraz celów i priorytetów społecznych bieżącego planu 5-letniego, w którym nowością jest ich wyraźne i jednoznaczne określenie i podporządkowanie im polityki gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-27.20" who="#TadeuszMłyńczak">Równocześnie, jak wynika z rozwoju ekonomicznego, chcemy osiągnąć postęp w stosunkach społecznych, stwarzać każdemu obywatelowi lepsze warunki do startu życiowego, pracy i udziału w rządzeniu państwem, decydowania o zasadniczych sprawach kraju i własnego środowiska.</u>
          <u xml:id="u-27.21" who="#TadeuszMłyńczak">Potrzebny jest więc zintegrowany rozwój nauk społecznych. Jak podkreśla w swojej wypowiedzi prof. Władysław Markiewicz „autentyczna integracja polskiego środowiska humanistycznego i racjonalne spożytkowanie jego potencjału intelektualnego mogą nastąpić tylko wówczas, gdy postawi się przed nim pewne problemy o podstawowym znaczeniu teoretycznym i praktycznym. Toteż ilość problemów godnych tego, aby zajęła się nimi cała polska humanistyka powinna być stosunkowo niewielka”. Prof. Markiewicz wymienia ich sześć.</u>
          <u xml:id="u-27.22" who="#TadeuszMłyńczak">Pozwalam sobie krótko zwrócić na nie uwagę:</u>
          <u xml:id="u-27.23" who="#TadeuszMłyńczak">— tematem nad wyraz ważnym, a przy tym wymagającym kompleksowych badań jest problem osobowości człowieka, wychowania jednostki ludzkiej i jej socjalizacji;</u>
          <u xml:id="u-27.24" who="#TadeuszMłyńczak">— w związku z przedstawionym problemem znajduje się kompleks zagadnień, dotyczących społecznych wyznaczników pozycji jednostki, takich jak zmiany w strukturze społecznej, w układzie wzajemnych stosunków między klasami, warstwami i grupami społecznymi, ich stylu życia, w modelu gospodarstwa domowego, we wzorach konsumpcji itp. Opracowanie tego zespołowego problemu, który za każdym razem odnosi się do określonej fazy budownictwa socjalistycznego i rewolucji naukowo-technicznej, powinno stanowić podstawę do ustalania dostosowanej do nowych warunków i aspiracji ludzi pracy — polityki socjalnej państwa, optymalnej koncepcji zagospodarowania przestrzeni i polityki mieszkaniowej. Stopień integracji badaczy, zainteresowanych tym problemem, przede wszystkim dzięki koordynacyjnym poczynaniom Instytutu Filozofii i Socjologii PAN jest dość daleko zaawansowany;</u>
          <u xml:id="u-27.25" who="#TadeuszMłyńczak">— płaszczyzną integracji dla wielu grup naukowców, podejmujących wciąż jeszcze nowatorską na naszym terenie problematykę na pograniczu nauk technicznych i społecznych, powinny stać się badania nad systemem zarządzania i organizacji, ze szczególnym uwzględnieniem psychospołecznych komponentów tego, co skrótowo przywykliśmy nazywać — nawykiem dobrej roboty;</u>
          <u xml:id="u-27.26" who="#TadeuszMłyńczak">— polem jednoczącym wysiłki badawcze różnych dyscyplin, interesujących się dziedzictwem kulturowym i społecznymi mechanizmami jego przekazywania mogłyby być kompleksowe badania nad kulturą narodową i jej percepcją;</u>
          <u xml:id="u-27.27" who="#TadeuszMłyńczak">— kolejnym problemem węzłowym polskiej humanistyki, mogącym stanowić teren zespalający wysiłki licznych grup naukowców, głównie historyków, a oprócz nich politologów i socjologów, są badania nad świadomością historyczną i kulturą polityczną narodu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-27.28" who="#TadeuszMłyńczak">Wreszcie rozwiązywanie wszystkich węzłowych problemów następować będzie przy podziale świata na dwa przeciwstawne i rywalizujące ze sobą systemy społeczno-polityczne. Nauki społeczne w Polsce powinny poddawać systematycznej obserwacji i wnikliwej analizie wszelkie zmiany w układzie sił klasowych na świecie oraz ich wpływ na sytuację we własnym kraju. Słuszne wydają się postulaty, aby badania nad współczesnym imperializmem, jego ideologiami, ujęte aktualnie w ramy jednego z wielu problemów resortowych PAN, prowadzić ze znacznie większym rozmachem. Okazją do podjęcia szerokiej, wszechstronnej dyskusji nad problemem unowocześnienia nauk społecznych jest okres przygotowawczy do II Kongresu Nauki Polskiej, który wytyczy kierunki rozwoju nauki, w tym także dyscyplin humanistycznych na następne 20 lat.</u>
          <u xml:id="u-27.29" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Janusz Zabłocki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Dzisiejsza debata jest pierwszą debatą nad projektem planu 5-letniego, jaka odbywa się po zmianach grudniowych 1970 r. Przedstawiony Sejmowi projekt planu nosi już na sobie widoczne odbicie nowego stylu myślenia o gospodarce i życiu społecznym. W swej obecnej wersji plan, który rozważamy, różni się od wszystkich dotychczasowych projektów pięciolatki. Chcę wskazać w tym zakresie na dwa tylko istotne elementy.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JanuszZabłocki">Pierwsza podstawowa różnica tkwi w sformułowaniu samego celu. Po raz pierwszy plan obecny wysuwa na czoło systematyczną, powszechnie odczuwalną poprawę bytowych, socjalnych i kulturalnych warunków życia ludności, a zawarte w planie zadania rozwoju sił wytwórczych i podniesienia efektywności gospodarowania podporządkowane są wymogom coraz to pełniejszego zaspokajania rosnących potrzeb społeczeństwa. Konsekwencją takiego ustawienia celów planu jest pozytywna zmiana proporcji w rozwoju przemysłu, wyrażająca się w zbliżeniu tempa wzrostu produkcji przedmiotów spożycia do tempa wzrostu produkcji środków produkcji. Jest to poprawa nie tylko w porównaniu z projektami przedgrudniowymi, ale również w porównaniu z założeniami obecnego planu, przedłożonymi nam w listopadzie ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#JanuszZabłocki">Zasługuje przy tym na uwagę, że takie ustawienie hierarchii celów bynajmniej nie pociąga za sobą osłabienia dynamiki rozwoju gospodarczego. Przeciwnie — gdy w tezach na V Zjazd zakładano wzrost dochodu narodowego w pięcioleciu 1971–1975 o 34–36%, to obecny projekt przewiduje jego wzrost o 40%.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#JanuszZabłocki">W tym nowym ujęciu hierarchii celów przejawia się nastawienie, charakteryzujące styl nowego kierownictwa partii i Rządu po 1970 r. I jeżeli ten styl, czytelny już w pierwszych wypowiedziach i w pierwszych decyzjach nowego kierownictwa tak szybko zyskał mu zaufanie i poparcie wszystkich Polaków, to w niemałym stopniu stało się tak dlatego, że dostrzeżona w nim została intencja przyznania w procesie gospodarowania należytego miejsca i roli człowiekowi. Nieprzypadkowo plan 5-letni, przedłożony obecnie Sejmowi, nosi nazwę już nie planu gospodarczego, ale planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju. Nadana zostaje w ten sposób właściwa ranga sprawom socjalnym, zbyt często dotąd widzianym na drugim planie, poza produkcją. Instytucjonalnym wyrazem tych intencji jest powołanie nowego ministerstwa — Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, które zintegrować powinno w zasięgu swego działania całość problemów, jakie do tej pory rozproszone były między różne resorty i instytucje bądź też w ogóle w dotychczasowym układzie resortowym nie znajdowały swego opiekuna. Przykładem takiego właśnie zagadnienia, a jest to zagadnienie o wielkiej społecznej doniosłości, jest sprawa polityki ludnościowej państwa. Na problem ten zwróciłem uwagę dwa i pół roku temu, przemawiając w tej sali w imieniu Koła Poselskiego „Znak” w dniu 21 grudnia 1969 r. i pozwoli Wysoka Izba, że do wystąpienia tego powrócę. Mówiłem wówczas o niepokoju, jaki w szerokich kręgach polskiej opinii budzi sytuacja demograficzna naszego kraju, charakteryzująca się od kilkunastu lat systematycznym spadkiem liczby urodzeń. Biorąc pod uwagę, iż podobne procesy są do odwrócenia niezwykle trudne i wymagają wiele czasu, Koło Poselskie „Znak” — za moim pośrednictwem — postulowało wówczas podjęcie przez Rząd, wzorem innych państw socjalistycznych, aktywnej polityki ludnościowej.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#JanuszZabłocki">Sprawa ta dzisiaj nie utraciła, ale zyskała jeszcze na ostrości. Wprawdzie w ostatnich latach zwiększyła się nieznacznie liczba urodzeń (z 531 100 w 1969 r. do 562 300 w 1971 r.), podniosła się nieco ich stopa (z 16,3 promille w 1969 r. do 17,2 promille w 1971 r.), podniosła się również stopa przyrostu naturalnego stanowiącego saldo między urodzeniami a zgonami (z 8,2 promille w 1969 r. do 8,5 promille w roku 1971). Wskaźniki te jednak — jako związane z wejściem w wiek małżeństw roczników tzw. wyżu demograficznego mają charakter tylko koniunkturalny i nie mogą nikogo mylić. Nie oznaczają one nic więc ponadto, że doczekaliśmy się owoców, jakie wydaje kapitał ludnościowy z lat czterdziestych i pięćdziesiątych. Jak jednak rysuje się przyszłość? Istotny i jedynie miarodajny wskaźnik dynamiki długofalowych procesów ludnościowych, jakim jest tzw. współczynnik reprodukcji netto, określający stosunek liczby noworodków płci żeńskiej do liczby kobiet w wieku rodności, niezmiennie i systematycznie pogarsza się w Polsce z roku na rok. Współczynnik ten, który w roku 1969 wynosił 1,013 — w roku 1970 osiągnął 1,011. Oznacza to, że schodzimy do poziomu prostej reprodukcji ludności. Jak obliczają demografowie, przy utrzymaniu się dotychczasowego trendu, już w latach 1973–1974 Polska wejdzie trwale w fazę zwężonej reprodukcji ludności, przy czym ludność miast weszła w tę fazę już w roku 1962.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#JanuszZabłocki">Te procesy ludnościowe zaczynają być coraz powszechniej dostrzegane i budzą żywy niepokój. Widoczne są one w coraz mniej licznych rocznikach dzieci w klasach pierwszych, w zamykaniu wielu szkół podstawowych, niejednokrotnie budowanych niedawno jako szkoły tysiąclecia niemałym nakładem środków materialnych i społecznej ofiarności. Widoczne są wreszcie w tworzeniu struktury demograficznej, w narastaniu nowego wyżu, wyżu ludzi starych, którego potrzebom obecna służba zdrowia i instytucje opieki społecznej nie są w stanie sprostać.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#JanuszZabłocki">W tej sytuacji pragnę ponowić wobec Rządu pytanie, które postawione zostało z naszej strony przed 2,5 laty ówczesnemu Prezesowi Rady Ministrów i na które nie otrzymaliśmy merytorycznej odpowiedzi: czy i jakie kroki zamierza podjąć Rząd, by zapobiec niewłaściwemu i budzącemu niepokój przebiegowi procesów ludnościowych?</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#JanuszZabłocki">Wysoka Izbo! W uchwale VI Zjazdu PZPR można znaleźć następujące stwierdzenie:</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#JanuszZabłocki">„Już w najbliższym czasie należy opracować długofalowe programy rozwiązywania węzłowych problemów w różnych dziedzinach życia społeczno-ekonomicznego. Programy te powinny uwzględniać podstawowe potrzeby naszego społeczeństwa”.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#JanuszZabłocki">Otóż do takich węzłowych problemów życia polskiego, które powinny być objęte długofalowymi i całościowymi programami, zaliczyć należy tworzenie właściwych warunków dla umocnienia rodziny i wzrostu jej funkcji opiekuńczo-wychowawczych nad młodym pokoleniem. Nie jest to problem nowy. Szeroka opinia społeczna w Polsce z uznaniem przyjmuje wyraźnie odczuwalną zmianę klimatu wokół tej sprawy, jaka się daję odczuć, po grudniu 1970 r. Sprawy warunków życia rodzin wielodzietnych, pracującej matki, opieki nad dzieckiem znalazły właściwą sobie rangę, a troska o lepsze ich rozwiązanie znalazła wyraz w szeregu aktów normatywnych, wydanych w roku ubiegłym i bieżącym. Chodzi jednak o to, by dokonać zharmonizowania w jednolity, kompleksowy i długofalowy program polityki rodzinnej różnorodnych rozwiązań szczegółowych, zarówno tych, które są już wprowadzone w życie, jak i tych, które są dopiero proponowane. W programie tym powinny zostać sformułowane podstawowe cele, jakim mają służyć rozwiązania podejmowane w zakresie polityki rodzinnej. Te zaś podstawowe cele powinny być określone na podstawie analizy sytuacji i potrzeb rodzin polskich, przy sprecyzowaniu pożądanego modelu rodziny w społeczeństwie socjalistycznym. Program powinien również określać środki i metody, za pomocą których dążyć się będzie do osiągnięcia tych celów, jak również ramowy plan realizacji zaprojektowanych przedsięwzięć w czasie.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#JanuszZabłocki">Nawiązując do powyższych stwierdzeń, sejmowa Komisja Pracy i Spraw Socjalnych na swym posiedzeniu w dniu 16 maja br. uchwaliła skierowany do Prezesa Rady Ministrów dezyderat, dotyczący opracowania długofalowego i kompleksowego programu polityki rodzinnej.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#JanuszZabłocki">Nie chcąc wyprzedzać przyszłej dyskusji nad tym programem, chciałbym zwrócić uwagę na niektóre tylko istotne sprawy, jakie powinny być w nim podjęte.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#JanuszZabłocki">Sprawą o podstawowym znaczeniu są warunki bytu rodzin. Słuszny jest obrany przez Rząd kierunek takiego przeobrażania systemu płac, który by zwiększył ich funkcję bodźca ekonomicznego. Ale równocześnie — co nie pozostaje w sprzeczności z tym pierwszym, ale stanowi jego niezbędne uzupełnienie — należy lepiej zabezpieczyć pokrycie potrzeb, związanych z wielkością rodziny pracownika, a to osiągnąć możemy poprzez odpowiednie przekształcenie systemu świadczeń socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#JanuszZabłocki">Trzeba tu odrzucić pokutujące dotąd stereotypy myślowe, pochodzenia liberalno-neomaltuzjańskiego, uznające świadczenia na rzecz rodziny za coś w rodzaju dobroczynności. Wielkość rodziny, jej model, jej trwałość nie są wyłącznie prywatną sprawą jednostek. Zainteresowane tym jest również państwo, planujące rozwój społeczno-gospodarczy kraju i odpowiedzialne za jego przyszłość. Dlatego również koszty utrzymania i wychowania dzieci nie mogą być traktowane jako inwestycje prywatne, obciążające nieraz ponad miarę indywidualne rodziny. Jest rażąco niezgodne z zasadą społecznej sprawiedliwości, jeżeli rodzice, którzy wzięli na siebie ciężar urodzenia i wychowania dzieci, nie tylko za swój trud społecznie cenny, nie uzyskują materialnej kompensaty i społecznego uznania, ale najczęściej w praktyce płacą tego koszty w postaci obniżenia standardu życiowego swoich rodzin. Do takiego stanu rzeczy przyzwyczailiśmy się sami i co gorzej przyzwyczajamy nowe, wchodzące w życie pokolenie. Dlatego dotychczasowa polityka świadczeń socjalnych dojrzała do zasadniczych reform. Trzeba zastanowić się nad bardziej społecznie racjonalnym, a zarazem sprawiedliwym podziałem funduszu spożycia.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#JanuszZabłocki">Na tle istniejącej sytuacji demograficznej szczególnego znaczenia nabiera sprawa ekonomicznych warunków, w jakich rozpoczynają swoje nowe życie młode małżeństwa i młode rodziny. Jak wiemy, newralgicznym punktem warunków bytowych młodych małżeństw było i jest u nas własne mieszkanie.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#JanuszZabłocki">Długofalowy, słuszny co do zasadniczego kierunku program budownictwa mieszkaniowego, przedstawiony został ostatnio przez V Plenum Komitetu Centralnego PZPR. Niezależnie wszakże od problemu deficytu mieszkań, odczuwalnego szczególnie ostro w ostatnich latach — latach wyżu nowych małżeństw — chcę zwrócić uwagę na inny problem. Istnieje mianowicie potrzeba stworzenia takich warunków nabywania mieszkań przez młode rodziny, aby nadmierne obciążenie ich budżetów domowych nie działało w kierunku antynatalistycznym, by nie zmuszało młodych małżeństw do przesuwania w czasie decyzji co do urodzenia dziecka. Trzeba zatem zastanowić się nad jednolitym systemem kredytowania budowy mieszkań dla młodych małżeństw przy zastosowaniu zasady stopniowego umarzania kredytu w miarę rodzenia się dzieci. Podobne rozwiązania są już stosowane w innych krajach.</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#JanuszZabłocki">Kolejnym tematem, wymagającym podjęcia, jest funkcjonowanie systemu instytucji społecznych, mających za zadanie dopomaganie rodzinie w jej funkcjach opiekuńczych i wychowawczych bądź też zastępujących rodzinę. Mam tu na myśli żłobki, przedszkola, domy dziecka, świetlice szkolne, młodzieżowe domy kultury itd. Jak wynika z dotychczasowych obserwacji zarówno gęstość sieci tych instytucji, jak i sposób ich funkcjonowania pozostawiają wiele do życzenia.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#JanuszZabłocki">Nasuwa się jednak zasadnicze pytanie dotyczące optymalnej formy opieki nad małym dzieckiem: czy podstawową formą jej zapewnienia powinna być dalsza rozbudowa sieci żłobków, czy też — bez rezygnowania ze żłobków — opieka matki w domu. Wydaje się, że z różnych powodów — ekonomicznych, socjalnych, wychowawczych — właściwsze jest rozwiązanie drugie. Jak się wydaje, po tej linii poszedł też Rząd, przedłużając z 1 roku do 3 lat bezpłatny urlop dla matek pracujących, które wychowują dzieci. Ażeby jednak decyzja ta dała pożądane skutki społeczne, należałoby pójść po tej linii krok dalej. Należałoby ją połączyć, podobnie jak to jest w niektórych krajach, z ustanowieniem zasiłku opiekuńczego dla matki posiadającej dziecko do lat 3, która pragnąc opiekować się nim, przerywa na ten czas pracę lub jej nie podejmuje. Wymaga to bez wątpienia przeznaczenia na ten cel nowych środków w skali ogólnopaństwowej. Ale poczynione tu nakłady byłyby równoważone przez oszczędności z funduszu płac, zasiłki pobierane przez kobiety pracujące na opiekę nad chorym dzieckiem, a także przez odciążenie nakładów inwestycyjnych i kosztów utrzymania nowych żłobków. Niemałą korzyścią wprowadzenia tak pomyślanego zasiłku opiekuńczego byłoby i to, że przyczyniłby się on do rozładowania na rynku pracy występujących wciąż jeszcze nadwyżek siły roboczej kobiet.</u>
          <u xml:id="u-29.18" who="#JanuszZabłocki">Należałoby również ponownie zbadać skutki społeczne działania ustawy o przerywaniu ciąży z 27 kwietnia 1956 r. i jej przepisów wykonawczych. W tej sprawie nasze Koło złożyło w marcu 1969 r. memoriał na ręce Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-29.19" who="#JanuszZabłocki">Proponowane rozwiązania wymagają w części nowych środków finansowych. Dlatego — równocześnie z ich postulowaniem — powinniśmy umacniać w społecznej świadomości przekonanie, że te nowe środki mogą być uzyskane jedynie lepszą i wydajniejszą pracą całego społeczeństwa, odkrywaniem wszystkich istniejących w gospodarce rezerw, korzystniejszymi wynikami wykonania i przekroczenia uchwalonego dziś planu.</u>
          <u xml:id="u-29.20" who="#JanuszZabłocki">Trzeba wreszcie na koniec powiedzieć, że troska o umocnienie rodziny nie może się sprowadzać jedynie do polityki świadczeń socjalnych. Nie mniej ważne jest należyte ukształtowanie właściwego klimatu w szerokiej opinii publicznej wokół uznania moralno-społecznej rangi małżeństwa, rodziny, dziecka, a także stosunku do człowieka starego. Powinno to znaleźć wyraz w odpowiednim ukierunkowaniu działalności środków masowego przekazu, programów nauczania i wychowania w szkołach, organizacjach społecznych, młodzieżowych, związkowych itd.</u>
          <u xml:id="u-29.21" who="#JanuszZabłocki">Rosnąca liczba rozwodów, zwłaszcza w małżeństwach młodych, świadczy o tym, że przygotowanie młodych ludzi do małżeństwa nie jest dostateczne. Powinny na to zwrócić uwagę odpowiednie instytucje i organizacje wychowawcze. Dotyczy to także poradnictwa i pomocy rodzinom przeżywającym wewnętrzne trudności i konflikty.</u>
          <u xml:id="u-29.22" who="#JanuszZabłocki">Troska o umocnienie rodziny, tworzenie odpowiednich warunków dla jej trwałości i rozwoju, dla wzmożenia jej funkcji opiekuńczo-wychowawczych na rzecz młodego pokolenia jest miarą poczucia odpowiedzialności za teraźniejszość i przyszłość naszego narodu. Dlatego problem ten musi być wspólną sprawą władz państwowych i społeczeństwa, sprawą nadrzędną, w służbie której łączyć się powinny wysiłki wszystkich Polaków, niezależnie od tego, z jakiej motywacji światopoglądowej się rodzą. Chcemy wierzyć, że wraz z postępami normalizacji stosunków z państwem będzie w tę wspólną sprawę mógł wnosić większy wkład również kościół i że jego działalność, zbieżna z obecnymi dążeniami Rządu w zakresie socjalnym i w zakresie wychowania społecznego, będzie należycie zrozumiana przez władze administracyjne.</u>
          <u xml:id="u-29.23" who="#JanuszZabłocki">Biorąc pod uwagę istotną rangę zagadnienia rodziny dla życia ogólnonarodowego, rangę potwierdzoną także uchwałą VI Zjazdu partii, pragnę na zakończenie skierować do Prezydium Sejmu wniosek. Wnoszę, aby pośród projektowanych posiedzeń problemowych Sejmu znalazło się w tej kadencji również posiedzenie poświęcone rządowemu programowi polityki rodzinnej.</u>
          <u xml:id="u-29.24" who="#JanuszZabłocki">Chcę oświadczyć, że Koło Poselskie „Znak” będzie głosować za przyjęciem przedłożonego projektu uchwały Sejmu o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 wraz z proponowanymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-29.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejBenesz">Obecnie proszę Obywatela Sekretarza, Posła Henryka Pawłowskiego, o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#HenrykPawłowski">Bezpośrednio po zarządzeniu przerwy obiadowej w obradach Sejmu odbędzie się posiedzenie Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi w sali nr 67, Dom Poselski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejBenesz">Zarządzam przerwę w obradach do godziny 16.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 14 min. 05 do godz. 16)</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#AndrzejBenesz">Kontynuujemy obrady. Głos ma poseł Tadeusz Bejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszBejm">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Na VI Zjeździe partii i w podstawowych dokumentach partyjnych po raz pierwszy poświęcono tak wiele uwagi problematyce morskiej i jej dynamicznemu, wszechstronnemu rozwojowi. Ludzie morza na całym wybrzeżu przyjmują to z aprobatą i satysfakcją. Realizacja planu 5-letniego stanowić będzie nowy etap w rozwoju przemysłu okrętowego, floty, portów i rybołówstwa.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#TadeuszBejm">„Musimy się jeszcze dobrze natrudzić, aby obecność Polski na morzu i udział gospodarki morskiej w tworzeniu dochodu narodowego odpowiadały temu korzystnemu zwrotowi, jakim był nasz powrót na 500-kilometrowe wybrzeże Bałtyku.” Są to słowa I Sekretarza KC tow. Edwarda Gierka skonkretyzowane w dokumentach zjazdowych oraz w działalności kierownictwa partii i Rządu. Znajdują one również wyraz w projekcie planu, który dziś rozpatrujemy. Następuje przeto zasadniczy zwrot w traktowaniu gospodarki morskiej przez najwyższe władze kraju. Najbliższe lata mają przynieść znaczne zwiększenie udziału gospodarki morskiej w tworzeniu dochodu narodowego i jej wpływu na bilans płatniczy kraju. W bieżącej pięciolatce zakłada się wzrost tonażu floty handlowej do 3,5 min DWT, tj. o 75% więcej od stanu na koniec 1970 roku. Udział naszej floty w przewozie towarów polskiego handlu zagranicznego wyniesie na koniec 1975 roku 60–65%, co stanowi poważny wzrost w stosunku do 1970 roku, gdy udział ten wynosił 44%.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#TadeuszBejm">Zakładany przyrost tonażu jest najszybszy w dotychczasowej historii polskiej marynarki handlowej i oznacza konieczność wprowadzenia do eksploatacji w ciągu 5 lat statków o nośności odpowiadającej obecnemu tonażowi naszej floty. Statki, które wejdą do eksploatacji — to przede wszystkim nowoczesne trampy i drobnicowce przystosowane do przewozu kontenerów, a także samochodowe i kolejowe promy pasażersko-towarowe.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#TadeuszBejm">Ta nowoczesna flota pozwoli nie tylko na zwiększenie przewozów, ale również na zwiększenie o ponad 55% wpływów z tytułu tzw. nadwyżki dewizowej. Właściwa eksploatacja tej floty — jako wiodącego ogniwa w gospodarce morskiej — musi być zharmonizowana z rozwojem zaplecza lądowego, portów i przemysłu remontu statków. Przewiduje to omawiany projekt planu.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#TadeuszBejm">Przeładunki dokonane w portach morskich uległy znacznemu zwiększeniu w 1970 roku w porównaniu z rokiem 1965. Założenia planu 5-letniego na 1970 rok przekroczone zostały o 8,2 mln ton. Wzrost obrotów, jaki nastąpił w latach 1966–1970, odpowiada obecnym jednorocznym przeładunkom takich portów, jak Gdańsk lub Gdynia. Do tak wysokiej dynamiki wzrostu obrotów nie był jednak dostosowany program modernizacji zaplecza. Zasadniczy zwrot pod tym względem następuje obecnie, ponieważ na inwestycje portowe przeznacza się do 1975 r. 6,8 mld zł, to jest tyle, ile wydatkowano na rozwój portów w ciągu poprzednich 15 lat. Pozwoli to w zasadniczy sposób zmniejszyć narosłe dysproporcje między zdolnością przeładunkową i sprawnością portów a potrzebami floty.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#TadeuszBejm">Łącznie z paliwami, porty morskie przeładowały w 1970 r. 36 mln ton towarów. Zakłada się, że w 1975 r. obroty portów wynosić będą 44,7 mln ton. Przyrost ten następować będzie głównie w ładunkach masowych, takich jak węgiel, nawozy fosforowe, paliwa i ruda. Stąd też struktura nakładów ukierunkowana została na rozwój specjalistycznych i nowoczesnych baz przeładunkowo-składowych. Szczególnie dynamicznie wzrastać będą obroty w zespole portowym Gdańsk−Gdynia. Dlatego też w Gdańsku realizujemy największą inwestycję bieżącej pięciolatki w gospodarce morskiej — duży, nowoczesny port, tzw. Port Północny, dla obsługi stutysięczników z ładunkiem węgla i paliw płynnych. Będziemy więc w naszych portach stosować w przeładunkach nowoczesną technikę na najwyższym światowym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#TadeuszBejm">Nierozerwalnie związany z rozwojem floty handlowej, rybackiej i technicznej jest potencjał produkcyjny stoczni remontowych. Głównym zadaniem tych stoczni będzie zapewnienie optymalnej gotowości technicznej floty. Projekt planu zakłada wzrost wartości produkcji czystej stoczni remontowych o około 70%, a produkcji eksportowej — o 65%. Wyniki te zamierza się uzyskać m.in. poprzez budowany już aktualnie ośrodek remontu dużych statków. Założony rozwój floty, portów i przemysłu remontu statków stanowi związaną ze sobą całość. Jeszcze bardziej dynamiczny rozwój osiągnie przemysł okrętowy w ostatnim roku planu 5-letniego. Stocznie zbudują bowiem statki mające 1 mln ton nośności, a więc o 95% więcej niż w roku 1970.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#TadeuszBejm">W bieżącym pięcioleciu przemysł okrętowy przysporzy gospodarstwu narodowemu ponad 6 100 mln zł dewizowych w wartości eksportu, to jest ponad 60% więcej niż w latach 1966–1970 oraz zapewni dostawy nowoczesnych statków dla floty krajowej.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#TadeuszBejm">Planowane inwestycje, równe inwestycjom w całej powojennej historii tego przemysłu, zapewniają przede wszystkim dalszy rozwój Stoczni im. Komuny Paryskiej wraz z budową drugiego suchego doku, ale także modernizację Stoczni im. Warskiego w Szczecinie, Stoczni im. Lenina w Gdańsku oraz proporcjonalny rozwój zaplecza kooperacyjnego i konstrukcyjno-badawczego przemysłu okrętowego. Jest to gwarancja, że przemysł okrętowy będzie mógł utrzymać swoją pozycję budowniczego nowoczesnych, cenionych w świecie statków handlowych i rybackich, że śmiało może podejmować budowę nowych typów i osiągać coraz wyższy poziom technologiczny i coraz lepsze wyniki ekonomiczne.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#TadeuszBejm">Planowane inwestycje stwarzają podstawę do utrzymania ciągłości rozwoju tego przemysłu po roku 1975. Nie ulega wątpliwości, że wkład tej dziedziny gospodarki morskiej w ogólny dorobek naszej ekonomiki będzie coraz większy i bardziej efektywny.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#TadeuszBejm">Poważną rolę w kształtowaniu bilansu żywnościowego kraju ma gospodarka rybna. W latach 1971–1975 połowy ryb morskich będą systematycznie wzrastać, tak aby w 1975 roku osiągnąć 600 tys. ton, co oznacza ich wzrost w stosunku do 1970 r. o 28,5%. Zapewni to dostawy na rynek 246 tys. ton ryb i przetworów. Spożycie produktów rybnych wyniesie więc w 1975 roku 7,3 kg na 1 mieszkańca Polski. Osiągnięcie tych wyników ma bardzo istotne znaczenie w gospodarce kraju. Z badań przeprowadzonych przez ekspertów wynika, że w układzie porównywalnym koszt produkcji mięsa w hodowli zwierząt rzeźnych jest znacznie wyższy od kosztu produkcji mięsa rybnego. Podczas, gdy koszt produkcji ryb i przetworów rybnych, po przeliczeniu na 1 kg jednostki porównywalnej wg danych z 1968 roku wyniósł 31.70 zł za 1 kg, to koszt produkcji 1 kg mięsa i przetworów zwierząt rzeźnych wyniósł 40,80 zł za 1 kg. Przyjmując za miernik 1 kg czystego białka, koszt jego produkcji z ryb i przetworów rybnych wyniósł 167,40 zł, natomiast z mięsa i przetworów mięsnych — 249.70 zł.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#TadeuszBejm">Dla zabezpieczenia realizacji tych zadań niezbędny jest dalszy rozwój i modernizacja floty łowczej, rozwój floty pomocniczej oraz rozbudowa zaplecza lądowego. Przeznaczone nakłady w wysokości ponad 8 mld zł pozwolą na zmniejszenie narosłych dysproporcji pomiędzy zapleczem lądowym i flotą. W założeniach dynamicznego rozwoju gospodarki morskiej została również uwzględniona poprawa warunków socjalno-bytowych ludzi morza, zostają bowiem przeznaczone na te cele poważne środki w miastach regionów nadmorskich. Ponad 150-tysięczna wysoko kwalifikowana kadra pracowników gospodarki morskiej stanowi gwarancję i rękojmię, że środki przeznaczone w bieżącym pięcioleciu na rozwój gospodarki morskiej będą właściwie wykorzystane i przyniosą duże efekty.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#TadeuszBejm">Wysoka Izbo! Przedstawione założenia rozwojowe gospodarki morskiej w bieżącym pięcioleciu świadczą nie tylko o nowym etapie zwiększonego tempa jej rozwoju, ale stwarzają również dalszą szansę rozwojową tej gospodarki po 1975 roku. Jeszcze w tej pięciolatce trzeba będzie przygotować długofalowy, perspektywiczny i kompleksowy program rozwoju gospodarki morskiej dla całego wybrzeża.</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#TadeuszBejm">Po 1975 roku powinno nastąpić całkowite zniwelowanie dysproporcji występujących jeszcze między przewozami towarów polskiego handlu zagranicznego a przewozami między obcymi portami. Nadal udział przewozów między obcymi portami, przynoszący wysokie wpływy dewizowe z naszej floty, jest mały w stosunku do innych bander. Trzeba będzie zwiększyć również udział ładunków tranzytowych w przewozach naszej floty i przeładunkach portowych.</u>
          <u xml:id="u-33.14" who="#TadeuszBejm">W dalszym ciągu musimy łagodzić dysproporcje pomiędzy wielkością odłowów ryb a ich sprawną dystrybucją w kraju i właściwym wykorzystaniem wszystkich złowionych ryb. Jesteśmy na dobrej drodze do wprowadzenia postępu i wysokiej techniki w całym cyklu transportowym od producenta aż do odbiorcy zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-33.15" who="#TadeuszBejm">Z inicjatywy instancji partyjnych województw nadmorskich, przy współudziale władz rządowych, podjęliśmy działanie w kierunku opracowania założeń rozwojowych tej gospodarki w układzie makro-regionu, bowiem tylko z uwzględnieniem perspektywy można w sposób właściwy założenia te programować.</u>
          <u xml:id="u-33.16" who="#TadeuszBejm">Morza są olbrzymią skarbnicą zasobów naturalnych naszego globu. Należy się więc liczyć z tym, że będą miały w przyszłości ogromną, pozytywną rolę w życiu człowieka, określającą kierunki i tempo rozwoju poszczególnych krajów, a nawet całych kontynentów — szczególnie na tle wyczerpywania się niektórych zasobów lądowych. Mając 500-kilometrowe wybrzeże morskie, musimy z tej skarbnicy chcieć i umieć korzystać.</u>
          <u xml:id="u-33.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Józef Kijowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JózefKijowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Pięcioletni plan społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 charakteryzuje się między innymi także realistycznym potraktowaniem kompleksu problemów związanych z intensyfikacją produkcji rolnej, z kształtowaniem realnych dochodów ludności przeznaczonych na konsumpcję oraz z rozwojem przemysłu rolno-spożywczego i obrotem towarowym na rynku płodów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JózefKijowski">Założony w planie znaczny wzrost siły nabywczej ludności wymaga wysokiej podaży płodów rolnych, a szczególnie produktów zwierzęcych. W celu zagwarantowania szybszego tempa hodowli trzeba uznać, że w interesie całej gospodarki narodowej podjęta została odważna, lecz niezbędna decyzja kontynuowania importu zbóż, którego wielkość wynosi 2,2 mln ton rocznie.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#JózefKijowski">Aktywna polityka wzrostu spożycia wymaga zarówno podniesienia produkcyjności gospodarstw rolnych we wszystkich sektorach, jak i odpowiednio skoordynowanego rozwoju bazy technicznej, organizacyjnej skupu i zagospodarowania surowców rolnych oraz przyspieszonego wzrostu produkcji przemysłu rolno-spożywczego. Projekt planu 5-letniego zasadniczo zabezpiecza te potrzeby, przeznaczając odpowiednie limity inwestycyjne i środki materialne. Umożliwi to zbudowanie wielu nowych zakładów przemysłu spożywczego w rejonach wysokiej produkcji towarowej rolnictwa, ułatwiając jej dalszą specjalizację i rejonizację.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#JózefKijowski">Poważna skala rezerw istnieje jeszcze w sferze obsługi rolnictwa sprawowanej przez organizacje spółdzielcze, instytucje społeczne i rady narodowe. Rezerwy te, to przede wszystkim takie organizowanie obsługi rolnika, aby tracił mniej czasu, by był obsługiwany uczciwie, sprawnie i szybko, a w miarę możliwości bezpośrednio w gospodarstwie.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#JózefKijowski">Proces modernizacji rolnictwa wykazał konieczność rozwijania i upowszechniania nowych form i metod obsługi rolników. W związku z tym spółdzielczość zaopatrzenia i zbytu podjęła działanie na rzecz usprawnienia obsługi producentów rolnych oraz poprawy wyposażenia punktów skupu w sprzęt i urządzenia techniczne. W końcu 1971 r. było 3 468 punktów skupu. Liczba obiektów dostosowana jest do potrzeb rejonu. Z punktu widzenia przestrzennego ich rozmieszczenia zgodne to jest z miernikiem przeciętnego promienia obsługi punktu skupu zbóż, który wynosi 5,4 km. Wraz z wprowadzeniem mechanizacji zakłada się zwiększenie maksymalnej dziennej zdolności przyjęcia i odładunku zbóż z 64 tys. ton w 1970 r. do 100 tys. ton w 1975 r.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#JózefKijowski">Wyrazem poprawy jakości sieci skupu jest dalszy rozwój oczyszczalnictwa i laboratoriów przy magazynach zbożowo-nasiennych oraz pełniejsze wyposażenie punktów skupu w urządzenia techniczne.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#JózefKijowski">Wraz ze wzrostem pogłowia zwierząt przeciętny skup przypadający na jeden punkt będzie wzrastał z 564 ton w 1970 r. do 700 ton w 1975 r. przy przeciętnym promieniu obsługi około 5,6 km. Dlatego konieczne są dalsze wysiłki, by mimo większej masy towarowej nie obniżyć poziomu obsługi rolników w punktach skupu.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#JózefKijowski">Zagwarantowanie dostaw na rynek ziemniaków jadalnych o coraz wyższej jakości powoduje konieczność zapewnienia odpowiednich warunków składowania, sortowania i paczkowania ziemniaków. Rozwiązanie tego problemu wymaga budowy 36 przechowalni i sortowni. Budowa tych obiektów nie ma pełnego limitowego zabezpieczenia w planie inwestycyjnym CRS. Przedsięwzięto także wiele poczynań organizacyjnych, zmierzających do usprawnienia odbioru produktów rolnych i obsługi dostawców. Wymienić tu można zniesienie powiązania sprzedaży pasz treściwych z wielkością bonifikaty i z ceną nawozów mineralnych, zunifikowanie i ujednolicenie wzorów umów wieloletnich, organizowanie bezpośredniego odbioru ziemniaków od rolników, uproszczenie norm cennika skupu zbóż, poprawę synchronizacji godzin otwarcia punktów kasowych z pracą punktów skupu. Przeprowadzane są także w GS obowiązkowe szkolenia pracowników skupu zwierząt.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#JózefKijowski">W celu dalszej poprawy organizacji pracy w kontraktacji i skupie płodów rolnych konieczne jest:</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#JózefKijowski">— dalsze uproszczenie norm jakościowych,</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#JózefKijowski">— rozwijanie odbioru bezpośredniego płodów rolnych,</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#JózefKijowski">— wdrażanie harmonogramów dostaw oraz zagwarantowanych w umowie kontraktacyjnej terminów dostaw,</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#JózefKijowski">— wyeliminowanie z obrotu ziemniaków jadalnych II gatunku,</u>
          <u xml:id="u-35.13" who="#JózefKijowski">— wprowadzenie w wytypowanych zakładach przemysłowych produkcji wag obwoźnych-zaczepnych do samochodów, niezbędnych do odbioru żywca w zagrodzie.</u>
          <u xml:id="u-35.14" who="#JózefKijowski">Zmiany zachodzące na wsi w strukturze spożycia żywności, wyrażające się w denaturalizacji spożycia, odzwierciedlają proces poprawy warunków bytowych i racjonalizacji odżywiania się ludności wiejskiej. Zagadnienie to nabiera szczególnego znaczenia w warunkach dynamicznego wzrostu produkcji rolnej i związanych z tym dochodów.</u>
          <u xml:id="u-35.15" who="#JózefKijowski">Poprawa relacji cen skupu i cen detalicznych artykułów żywnościowych stworzyła korzystne warunki do ograniczenia spożycia naturalnego na wsi. Efektywność tej zmiany zależy od zaopatrzenia sieci handlu wiejskiego w dostateczną ilość i odpowiedni asortyment towarów żywnościowych. Braki w zaopatrzeniu hamują proces denaturalizacji spożycia i jednocześnie zmuszają ludność wiejską do zakupów w sieci handlu miejskiego. Regularność i częstotliwość zakupów żywności powoduje poważne straty czasu ze szkodą dla produkcji rolniczej i jednocześnie pociąga za sobą wzrost faktycznych kosztów nabycia żywności. Masowy wykup artykułów spożywczych przez ludność wiejską w sieci handlu miejskiego w niektórych dniach tygodnia dezorganizuje zaopatrzenie ludności miast. Poprawa warunków pracy kobiet wiejskich zależy w dużym stopniu od możliwości zaspokojenia popytu na żywność przez handel wiejski.</u>
          <u xml:id="u-35.16" who="#JózefKijowski">Przyjęty w planie 5-letnim poziom zaopatrzenia rynku wiejskiego w artykuły żywnościowe i struktura asortymentowa dostaw zapewniają poprawę wyżywienia ludności. Znajduje to wyraz w ogólnym wzroście spożycia, jak i w znacznym zwiększeniu udziału (w ogólnym spożyciu) artykułów (białkowych pochodzenia zwierzęcego, co rekompensuje w pewnej mierze ograniczenie spożycia naturalnego i obrotów wolnorynkowych. A 'więc ii w tym zakresie plan będzie oddziaływał na produkcję rolną ii na kształtowanie równowagi rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-35.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Tadeusz Hołuj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszHołuj">„Kiedy słyszę wyraz kultura odbezpieczam rewolwer.” Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Są to już historyczne słowa twórcy i kierownika propagandy hitlerowskiej, wyjątkowo prawdziwe, opierające się na słusznej analizie śmiertelnego niebezpieczeństwa, jakim była wówczas kultura dla ustroju hitlerowskiego, jakim jest po dziś dzień dla wszystkich ustrojów faszystowskich.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#TadeuszHołuj">A więc prawidłowo rozumując nasuwa się myśl, że kultura jest naszym naturalnym sojusznikiem, że można sobie wyobrazić kulturę bez socjalizmu, ale nie można sobie wyobrazić socjalizmu bez kultury. Jest rzeczą godną zastanowienia, że właśnie prądy faszystowskie, żerujące przecież na tym samym polu, na którym „żeruje” sztuka, na ludzkich namiętnościach, na starych mitach, na nowo tworzonych legendach nie potrafiły i nie potrafią po dziś dzień wytworzyć ani jednego, znamiennego, trwałego dzieła sztuki, kultury.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#TadeuszHołuj">Mówię to dlatego, nie ażeby przypominać stare dzieje, ale dlatego, że nie jestem pewien, czy istnieje rzeczywiście powszechna świadomość tych przecież podstawowych prawd. Mówię to dlatego, że od czasu do czasu słyszy się i to nie zawsze z najniższych szczebli, pogląd: najpierw program sytości, a potem porozmawiamy o kulturze.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#TadeuszHołuj">To jest obce rozumowaniu logicznemu. Są to rzeczy nieporównywalne i nie można tu mówić o żadnych priorytetach. Program sytości i program kultury muszą to być akcje, działania całych społeczeństw, narodów, kierownictw politycznych tych społeczeństw równoległe, zwłaszcza że specyfiką kultury jak we wszystkich innych działaniach w sferze działalności ideowej jest fakt, że nie znosi ona pustki.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#TadeuszHołuj">Można zastępować w dziedzinie produkcji jeden towar drugim, można zastępować wieprzowinę śledziami, można zastępować jedną instytucję drugą instytucją i to jest nawet prawidłowe. Jeśli nie ma pralek mechanicznych, to można stosować tak zwany upiór ręczny i bielizna jest czysta. Gorzej jest w dziedzinie kultury — tam takich zastępczych środków nie ma, tam działają inne „upiory”. Upiory działania na własną rękę, upiory działania na rękę wrogów. Przecież żyjemy w konkretnym społeczeństwie; nie chcę powtarzać straszaków „Wolnej Europy”, ale chcę tu wspomnieć o straszakach naszych własnych, polskich.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#TadeuszHołuj">Przecież u nas tworzy się także model antysocjalistyczny, preferuje się w opinii społecznej człowieka posiadającego pieniądze, jako wartość absolutną. Cały system tych naszych cudownych loterii sprowadza się do tego, że wielu ludzi jest przekonanych, że nie praca codzienna, ale los szczęścia tworzy los człowieka. Jest ogromny alkoholizm w Polsce, a także alkoholizm wśród młodzieży. Ten „model” istnieje i oddziałuje. O tym zapominać nie możemy i nie możemy powiedzieć, że kultura „jest na potem”, że kultura jest rzeczą późniejszą, że kultura jest rzeczą wtórną. Odkładać na potem w każdym razie kultury nie wolno. Dyskutujemy plan, ale to jest plan przede wszystkim rozwoju gospodarczego. Ja tu nic nowego nie powiem — plan trudny — wymagający wielkiego wysiłku społeczeństwa. Środowisko, które tutaj zresztą prawem kaduka reprezentuję — środowisko twórców i pracowników kultury — jest w pełni przekonane o słuszności i o trudności tego planu. Ale z tego planu właśnie wynikają pewne faktory działania kulturalnego, które nie są dostatecznie jasne dla działaczy, którzy naszą kulturą kierują, dla tych, którzy są odpowiedzialni za naszą politykę kulturalną na szczeblu nie tylko najwyższym, ale na wszystkich szczeblach w całym naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#TadeuszHołuj">Po pierwsze — jest to sprawa demografii. Nie mogę się wstrzymać, ażeby nie przypiąć łatki posłowi Zabłockiemu. Otóż z jego przemówienia wynikałoby, że w naszym kraju nic nie robiło się w celu zapewnienia praw rodzinie, dla poprawy sytuacji rodziny polskiej i że można majstrować sytuację demograficzną wyłącznie przy pomocy zarządzeń administracyjnych. Przecież na to, ażeby wzrosła ludność trzeba zapewnić środki. Poseł Zabłocki stwierdził, że środki mogą być uzyskane tylko dzięki efektywnej pracy całego społeczeństwa, ale wołałbym, ażeby nas zapewnił, że sfery, które on reprezentuje, do tej efektywnej pracy się przyczyniły. Cały szereg naszych działań trudnych, naszych wysiłków, zwłaszcza w ostatnich latach — tych latach cytowanych tutaj przez posła Zabłockiego — zmierzało do poprawy losów polskiej rodziny. Ja nie wiem — mam inne wskaźniki demograficzne, ale przypuszczam, że w dalekosiężnym planie rozwoju społeczeństwa ludność Polski wzrośnie. Możemy postulować tylko taki przyrost ludności na jaki stać nasz kraj, aby tę ludność wykarmić i dać jej pracę.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#TadeuszHołuj">Już na koniec tej pięciolatki zajdzie poważna zmiana w pokoleniowym składzie ludności i to jeszcze wcale nie polegająca na tym, że wszyscy szybciutko zestarzejemy się, chociaż to jest rzecz naturalna, ale zmiana będzie polegała na tym, że blisko 50% tej ludności — będzie to ludność jak najbardziej predysponowana do uczestniczenia aktywnego w kulturze polskiej. To są roczniki od 20 do 50 lat.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#TadeuszHołuj">Jeżeli weźmiemy pod uwagę również, że zmiana liczby i jakości ludności obejmie wzrost o setki tysięcy ludzi predysponowanych do odbioru kultury, ludzi wykształconych, to oczywiście zmieni to zupełnie proporcje w dziedzinie zadań kultury, zwiększy powszechne naturalne zapotrzebowanie na upowszechnianie dobra kultury polskiej.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#TadeuszHołuj">Druga sprawa — oprócz przyrostu rzesz przystosowanych do odbioru kultury — to sprawa pieniędzy. Bardzo przepraszam, że jako pisarz mówię o pieniądzach, ale chciałbym tu mówić o naszej gospodarce kulturalnej, a nie o nie wymiernych sprawach ducha ludzkiego. Przecież jeśli ma być, a ma być, na rynku 500 mln zł (sumuję dochody gotówkowe ludności, jak i kredyt na zakupy ratalne), to wcale nie oznacza, że ludność za to musi tylko kupować buty, pralki, samochody, ale że również zechce korzystać w większej mierze z usług kulturalnych, z teatrów, kina i książki. To również przecież powiększa nasze zadania w dziedzinie kultury, zwłaszcza, że powiększyć się ma i powiększa się już konkretnie ilość wolnego czasu. Nie sądzę, aby cały wolny czas zabrały nam ogonki, konferencje i biurokratyczne zachody. Jakiś tam czas, większy niż dawniej, wolny pozostanie; również trzeba by pomyśleć, aby mógł być wykorzystany dla polepszenia poziomu kultury życia całej naszej społeczności.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#TadeuszHołuj">Wreszcie ostatnia sprawa: otwiera się, otworzyć się musi coraz szerzej konfrontacja nasza — Polski Ludowej — z krajami przecież nie tylko socjalistycznymi, ale również z krajami kapitalistycznymi. Wzmożony będzie, bo wzmożony być musi, system informacji, a więc nastąpi ostrzejsza konfrontacja tego co jest tam i tego co jest tu. To co jest w krajach socjalistycznych, na tym samym stopniu rozwoju stojących co nasz kraj, jak i w krajach bogatszych od nas.</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#TadeuszHołuj">Doskonale zdaję sobie sprawę, że obywatele siedzący po mojej prawej stronie nie są zespołem cudotwórców i chociaż jestem pisarzem, nie wierzę w krasnoludki, w dobre krasnoludki, które by — zamiast nas — wykonały plan rozwoju. Zdaję sobie sprawę, jak i moje środowisko, z trudności tego planu, ale chciałbym, żebyśmy my tutaj, żeby Sejm PRL — przepraszam tutaj obecne posłanki — po męsku spojrzał na sytuację, jaka jest w dziedzinie kultury, a więc sytuację, którąśmy zastali, w której wystartowaliśmy w 1971 r. do następnych naszych planów, do następnego etapu rozwoju w Polsce, a która jest wyjątkowo zła. I to trzeba sobie po męsku powiedzieć i po męsku uświadomić.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#TadeuszHołuj">Tak się składa, że w wielu dziedzinach, gdyby nie istniała na mapie państw socjalistycznych Albania, bylibyśmy zupełnie na ostatnim miejscu. Albania nas w wielu wypadkach ratuje; jesteśmy na miejscu przedostatnim. Ja nie chcę tutaj obywatelki posłanki i obywateli posłów zanudzać liczbami, ale trzeba sobie powiedzieć, że w wielu podstawowych dziedzinach kultury w Polsce, na skutek wieloletniego opóźnienia i to nie tylko opóźnienia z faktycznego braku pieniędzy, tylko opóźnienia dlatego, że nie było rozeznania powagi sytuacji powszechnej, socjalistycznej kultury w Polsce, startujemy z pozycji złych, trudnych, wymagających nie tylko wielkiego wysiłku ludzkiego, ale szczególnie wielkiego wysiłku finansowego, rozsądnego, ale niełatwego gospodarowania tym, co nam zostało na te cele przeznaczone.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#TadeuszHołuj">Jako pisarza oczywiście interesują mnie głównie sprawy wydawnictw, literatury, książek. Otóż — jak wiadomo — startujemy, startowaliśmy, bo to jest już na całe szczęście przeszłość, czas dokonany, z pozycji absolutnie krańcowej, byliśmy na końcu państw socjalistycznych, jeżeli chodzi o liczbę egzemplarzy książek — jak to się pięknie mówi — na głowę ludności. Wypadło to na głowę 3,7 egzemplarza. Zapominamy jednak o tym, że nawet te 3,7 egzemplarza — był to nasz sukces w stosunku do poprzednich okresów, albowiem startowaliśmy z jeszcze gorszego punktu w 1963 r., kiedy to było zupełne dno, jeżeli chodzi o papier, o wydawnictwa, o nakłady książek, a zwłaszcza literatury pięknej. I te 3,7 było już jakimś krokiem naprzód.</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#TadeuszHołuj">Jeżeli chodzi o czytelnictwo prasy, również jesteśmy na szarym końcu. Mamy szereg znakomitych dzienników i czasopism i chwalimy się ich poziomem i wpływem, ale jeżeli sprawdzić statystycznie, to okazuje się, że jesteśmy na szarym końcu, ponieważ deficyt w dziedzinie gazet wynosi 1,5 min egzemplarzy jednorazowego nakładu, a czasopism — 3 mln egzemplarzy. Tak więc mamy oczywiście trudną pozycję do startu, jeżeli chodzi o zapewnienie powszechnego czytelnictwa — zarówno książek, jak i prasy.</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#TadeuszHołuj">Mógłbym tutaj mnożyć te — że tak powiem — czarne przykłady. Powiem jeszcze, że na inwestycje kulturalne od wielu lat utrzymuje się ta sama — nie wiem jak to się nazywa — zdaje się stopa procentowa. Jest to zaledwie 0,4%. Jesteśmy tu już na szarym końcu, już nawet za Albanią. Budżet Ministerstwa Kultury i Sztuki przewiduje na najpilniejsze potrzeby, na pilne zabezpieczenie poprawy sytuacji odczuwalnej, jak my mówimy, nie łatania dziur, tylko jakiegoś postępu odczuwalnego na — że tak brzydko powiem — rynku kulturalnym — 17 mld 600 tys., ale wynosi tylko 5 mld 200 tys., czyli jedną trzecią.</u>
          <u xml:id="u-37.16" who="#TadeuszHołuj">Żeby nie wiem jak resort kultury i sztuki tutaj kroił i łatał i zalecał koordynację i uściślenie działań, to trzeba sobie powiedzieć, że wiele działań uznanych za słuszne i w okresie przed VI Zjazdem naszej partii i w wielkiej dyskusji pozjazdowej, nie będzie mogło być wykonywane, zwłaszcza w planie terenowym, na który otrzymano tylko połowę koniecznych środków. Jest takie 'wyrażenie, które może brzmi troszkę śmiesznie, przepraszam, może nawet obraźliwie, ale ja tutaj nikogo nie chcę obrazić. Jest to termin naukowy. Nazywa się to „krzywa psa”, psa gończego, który goniąc zwierzynę, ciągle zmierza do tego miejsca, w którym ona się w danej chwili znajduje. Nie potrafi sobie wymyślić takiej sytuacji, żeby ją prześcignąć, zaczekać i zjeść. Otóż przez wiele lat prowadziliśmy politykę kulturalną nie osiągając nawet owej „linii krzywej psa”, nie mieliśmy perspektywy w działaniu, nie rozumieliśmy, że wypada przyspieszyć „krok gończy” i zapewnić załatwienie tych najpilniejszych, najbardziej zaniedbanych spraw.</u>
          <u xml:id="u-37.17" who="#TadeuszHołuj">Trzeba powiedzieć, że dzięki życzliwości (bo tak muszę powiedzieć) kierownictwa partii i Rządu udało się przezwyciężyć kryzys w punkcie dla mnie osobiście zresztą najważniejszym, właśnie w dziedzinie poligrafii i wydawnictw. Tutaj zrobiono już przed tą naszą uchwałą zatwierdzającą plan 5-letni poważny krok naprzód, pozwalający na to, że liczba egzemplarzy na tę (biedną głowę ludności wzrośnie znacznie, ho wynosić będzie przeszło 6 egzemplarzy, powiększy się nakład prasy, powiększy się objętość gazet i czasopism i wzrośnie sieć tych czasopism. Jest to wzrost bardzo duży — wzrost liczby gazet o 26%, a czasopism — o 34%. To w każdym razie są duże osiągnięcia, ale nie łudźmy się, są to osiągnięcia, które w pewnych wypadkach pozwalają nam uzyskać stan z 1953–1954 roku. Nie są to też sukcesy aż tak wielkie, żebyśmy dostali zawrotu głowy od powodzenia. Musimy modernizować całą naszą bazę upowszechniania kultury przy pomocy środków technicznych. I to zostało załatwione.</u>
          <u xml:id="u-37.18" who="#TadeuszHołuj">Będziemy modernizowali i telewizję, i radio, i film polski po to, aby kultura mogła docierać tymi powszechnymi środkami, wszystkimi kanałami do społeczeństwa. Jak powiadam — jest to krok naprzód. Ale nie zmienia to ogólnego obrazu niezwykle trudnej sytuacji w kulturze. Czy istnieje takie rozeznanie również u Was, Obywatele Posłowie? Czy naprawdę wszyscy uznajemy sprawę kultury socjalistycznej za sprawę pierwszorzędną, to nie wiem.</u>
          <u xml:id="u-37.19" who="#TadeuszHołuj">Myśmy właściwie nigdy w Polsce nie zdołali przeprowadzić rachunku, mówiąc ordynarnie, finansowego rachunku kultury.</u>
          <u xml:id="u-37.20" who="#TadeuszHołuj">Któryś z przedmówców mówił o rentowności — zdaje się prof. Mięsowicz — o rentowności nauki. Z kulturą to nie jest tak, że żebracze ministerstwo przychodzi co jakiś czas do Prezydium Rządu i prosi o pieniądze. Prawdą jest, że resorty kultury zarabiają, że „kultura” również przynosi dochód. Przypomnę, że 1/3 dochodu z handlu zagranicznego Francji jest to dochód z Brigitte Bardot. My, niestety, nie mamy takiej kasowej aktorki, żeby tyle dochodu dewizowego przynosiła. Ale przecież nigdzie w planie nie usiłuje się podliczyć, ile my wnosimy do budżetu państwa polskiego, jaki dochód przynoszą wydawnictwa, telewizja, estrady, jaki dochód przynosi przemysł płytowy, jaki dochód przynosi to wszystko, co jest nie tylko zresztą w gestii Ministerstwa Kultury i Sztuki. Chodzi o to, żeby kiedyś ten bilans zrobić, żeby powiedzieć sobie, że my nie jesteśmy tylko tymi, którzy bez przerwy płaczą: „dajcie pieniądze na kulturę, bo to takie strasznie ważne”, ale że również i w usługach dla ludności świadczymy ogromne sumy. Oczywiście, zdając sobie sprawę, że nie ma krasnoludków, że musimy sami sprostać sytuacji, że nie ma cudotwórców, że budżet jest taki, jaki jest, trzeba sobie powiedzieć, że apel nasz — sądzę, że i całej Wysokiej Izby — byłby taki, aby przewidywać w rezerwie rządowej poważne fundusze manewrowe na rozwój działań kulturalnych. Na przykład jest szereg spraw, które podnosiły środowiska twórcze w Polsce z różnej okazji, które zostały zatwierdzone jako słuszne i nadające się do realizacji już teraz. No ale, niestety, nie ma zabezpieczenia tych spraw w budżecie Ministerstwa Kultury i Sztuki.</u>
          <u xml:id="u-37.21" who="#TadeuszHołuj">Po drugie — trzeba wreszcie doprowadzić do stanu faktycznego tę deklamację o koordynacja, jest to na razie jeszcze deklamacja. Obywatele posłowie wiedzą, interesują się chyba tym, jak wygląda ta koordynacja w terenie nie tylko ludzi, ale również funduszów. To jest nieprawda, że nie ma pieniędzy na kulturę. Przecież na nią idą nie tylko fundusze z budżetu centralnego i przez resort kultury i sztuki, lecz świadczą też na kulturę różne stowarzyszenia, jak związki zawodowe, organizacje młodzieżowe, ale u nas tej koordynacji środków nie można przeprowadzić, chociaż istnieją bardzo uroczyście podpisywane umowy pomiędzy Ministerstwem Kultury i Sztuki a poszczególnymi pionami, jak np. CRZZ. Tu kłaniam się tow. Kruczkowi.</u>
          <u xml:id="u-37.22" who="#TadeuszHołuj">Trzeba doprowadzić do koordynacji finansowej, wspólnoty działań, do tworzenia wspólnych programów i wspólnych placówek upowszechniania kultury.</u>
          <u xml:id="u-37.23" who="#TadeuszHołuj">Zagadnienie sprowadza się do tego, jaki model widzimy przed sobą, czy rzeczywiście model żelazkowo-pralkowy człowieka sytego, a nie budującego w sobie samym i w swojej najbliższej grupie społecznej socjalistycznej kultury narodowej, czy też rozumiemy, że są to sprawy nierozbieżne, które muszą być prowadzone równolegle. Zagadnienie sprowadza się do tego, byśmy jasno widzieli, do czego zmierza działalność gospodarcza, jaki jest ostateczny jej cel, do którego nasza cała działalność socjalistyczna powinna zmierzać.</u>
          <u xml:id="u-37.24" who="#TadeuszHołuj">Mówię w swoim prywatnym imieniu, muszę powiedzieć, że będę głosował za planem z cięższym sercem niż obywatele posłowie reprezentujący resorty gospodarcze, albowiem sprawa kultury mogła byłaby być lepiej załatwiona niż załatwiona została. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-37.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Zofia Łęgowik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZofiaŁęgowik">Wysoka Izbo! W projekcie uchwały Sejmu o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 znalazła odzwierciedlenie teza o ważnej roli przemysłu chemicznego w procesie unowocześniania całej gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ZofiaŁęgowik">Rosnące szybko zapotrzebowanie różnych gałęzi przemysłowych na surowce i półprodukty wytwarzane przez chemię stwarza potrzebę i dyktuje konieczność dynamicznego jej rozwoju. Spełnienie tego warunku zagwarantowane zostało w projekcie planu przez wyznaczenie przemysłowi chemicznemu wyższej dynamiki wzrostu wartości produkcji, wyprzedzającej o 18 punktów średni jej wzrost dla całego przemysłu oraz w 30-procentowym wzroście nakładów inwestycyjnych ogółem w stosunku do ubiegłego pięciolecia.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#ZofiaŁęgowik">Postawiono jednocześnie przed chemią trudne i odpowiedzialne zadanie jak najpełniejszego zaspokojenia potrzeb wynikających z międzyresortowej kooperacji, jak najlepszego pokrycia wymagań chłonnego rynku wewnętrznego oraz dalszego rozwoju efektywnego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#ZofiaŁęgowik">Podkreślić należy, że w projekcie planu, odnoszącym się do przemysłu chemicznego, kierunki jego rozwoju uszeregowane zostały, w odróżnieniu od analogicznych planów wieloletnich opracowywanych w przeszłości, pod kątem zaspokojenia szeroko rozumianych potrzeb społeczeństwa, zadań chemizacji gospodarki narodowej oraz podniesienia efektów ekonomicznych i poziomu technicznego przemysłu chemicznego.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#ZofiaŁęgowik">Wychodząc z osiągniętego dobrego poziomu rozwijanej intensywnie w poprzednich latach produkcji ilościowej wielu wyrobów chemicznych, jak: nawozy azotowe, farmaceutyki, niektóre wyroby gumowe — dokonano w projekcie planu słusznego wyboru kierunków dotychczas rozwijanych w niedostatecznym stopniu, a podyktowanych obecnie uzasadnionymi potrzebami społecznymi. Uwzględniając przede wszystkim hierarchię potrzeb w tempie szybszym od przeciętnego dla całej produkcji chemicznej, rozwijane będą takie dziedziny, jak przemysł rafineryjny, przemysł petrochemiczny, włókien syntetycznych, kauczuków syntetycznych i tworzyw sztucznych.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#ZofiaŁęgowik">Na wyroby tych gałęzi wytwórczości chemicznej czekają przemysły produkujące wyroby na zaopatrzenie rynku, jak przemysł lekki, elektromaszynowy, motoryzacyjny. Na nowoczesne tworzywa sztuczne czeka polski przemysł mieszkaniowy. Rozwój pozostałych dziedzin chemii utrzymany zostanie na poziomie niższym od średniego, przy zwróceniu jednak szczególnej uwagi na poprawę nowoczesności, jakości produkcji i wzbogacenia asortymentowego.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#ZofiaŁęgowik">Nie przytaczam szczegółowych liczb i wskaźników, gdyż zostały one zawarte w projekcie uchwały Sejmu i w dostarczonych obywatelom posłom dokumentach rządowych. Pragnę jednak podać, że na rozwój całej chemii przewidziano nakłady w łącznej wysokości 102 mld zł, a więc znacznie więcej niż w poprzedniej pięciolatce. Znaczna ich część, bo ponad 50%, przeznaczona zostanie na modernizację przemysłu i intensyfikację produkcji. Uznając prawidłowość takiego działania i podkreślając jego efektywność, zwrócić należy jednocześnie uwagę resortowi chemii na potrzebę jednoczesnego, maksymalnego rozwijania własnego potencjału wykonawczego oraz aparaturowego, zwłaszcza w zakresie robót specjalistycznych, niezbędnego dla wykonania zadań.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#ZofiaŁęgowik">Sprawna realizacja planów inwestycyjnych, zwłaszcza kluczowych zadań ujętych w kompleksach gospodarczych, nieprzekraczanie planowanych kosztów, wysoka jakość wykonawstwa i terminowa ich realizacja — to ogromnie ważne czynniki realności planowanego programu.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#ZofiaŁęgowik">Zagadnieniom usprawniania procesu realizacji inwestycji resort przemysłu chemicznego poświęca od dawna wiele uwagi, o czym świadczą podejmowane przedsięwzięcia skracania cykli budowy, właściwej koordynacji inwestycji, wyprzedzającego przygotowywania kadr sprawnego przeprowadzania rozruchów w nowych obiektach.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#ZofiaŁęgowik">Przykłady odbudowy rafinerii w Czechowicach czy zakładów „Stomil” w Poznaniu potwierdzają jednak istniejące jeszcze możliwości dalszego usprawniania. W obydwu wypadkach na uzyskanie pożądanych efektów wpłynął nie tylko zapał i poświęcenie załóg, ale w równym stopniu dobra organizacja i prawidłowe współdziałanie wszystkich współuczestniczących w odbudowie.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#ZofiaŁęgowik">Wysiłki podejmowane przez przemysł chemiczny nie przyniosą jednak zadowalających efektów bez współdziałania innych resortów. Mam tu na myśli zarówno resort budownictwa, jak i resorty produkujące niezbędną aparaturę dla chemii. Współdziałanie takie jest zwłaszcza konieczne przy podejmowaniu kroków zmierzających do poprawy realności bilansowania programów inwestycyjnych z mocą produkcyjną wykonawstwa robót i dostaw oraz zabezpieczenia niezbędnego potencjału przerobowego w rejonach o odczuwalnym jego deficycie, a jednocześnie dużej koncentracji inwestycji. Chemia natomiast, w ramach własnych, skutecznych form organizacyjnych doprowadzić powinna do szybszego postępu w osiąganiu założonych zdolności produkcyjnych, a tym samym uzyskiwania w określonym czasie przewidywanych efektów ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#ZofiaŁęgowik">W planie rozwoju przemysłu chemicznego szczególna uwaga poświęcona została poprawie zaopatrzenia rynku wewnętrznego w produkty chemiczne. Założony 1,5-krotny wzrost wartości dostaw w 1975 roku, w porównaniu z poziomem osiągniętym w 1970 r., przy zwróceniu uwagi na dostawy artykułów dotychczas deficytowych, świadczy o potrzebie dużego wysiłku tego przemysłu. Nie należy przy tym zapominać o wzrastającej roli na rynku odbiorcy wiejskiego, który w miarę wzrostu dobrobytu coraz silniej oddziaływać będzie na strukturę zapotrzebowania rynkowego i to nie tylko w tradycyjnie dostarczanym asortymencie wyrobów, ale również w tych, które dotychczas w przeważającej części kupowała ludność miejska.</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#ZofiaŁęgowik">Przemysł chemiczny powinien na bieżąco śledzić wahania koniunkturalne rynku, zabiegać o podnoszenie jakości wyrobów, wprowadzanie nowości, urozmaicanie asortymentu, a ponadto rozwijać nowe formy organizacyjne, zwiększające operatywność w zaopatrzeniu.</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#ZofiaŁęgowik">Należy również poszukiwać możliwości zwiększania tempa dostaw rynkowych przy równoczesnym pełnym i efektywnym wykorzystaniu potencjału produkcyjnego, przeznaczonego na pokrycie tych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-39.14" who="#ZofiaŁęgowik">Mimo kierunkowo słusznego rozwoju przemysłu chemicznego, założonego w projekcie planu, wzrastające potrzeby gospodarki narodowej, wynikające z obiektywnej konieczności jej chemizacji, nie będą mogły zostać pokryte produkcją krajową, lecz będzie konieczne uzupełnianie jej niezbędnym importem, m.in. takich wyrobów, jak tworzywa sztuczne, surowce dla przemysłu farb i lakierów, przemysłu organicznego. Niepokojący jest jednak przy tym fakt, że import chemikalii wzrastać będzie w znacznie szybszym tempie niż ich eksport.</u>
          <u xml:id="u-39.15" who="#ZofiaŁęgowik">Dlatego też poszukiwanie możliwości przekraczania nakreślonych zadań produkcji zwłaszcza wyrobów deficytowych, przeprowadzanie pożądanej ich korektury — zasługuje na szczególną uwagę.</u>
          <u xml:id="u-39.16" who="#ZofiaŁęgowik">Celowe wydaje się tworzenie właściwego klimatu dla podejmowania dalszych zobowiązań produkcyjnych przez załogi przedsiębiorstw i umiejętne ich kierowanie na odcinki najważniejsze dla gospodarki i społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-39.17" who="#ZofiaŁęgowik">Podejmowane zobowiązania są przecież potwierdzeniem istnienia w praktyce wielu jeszcze rezerw, których wykorzystanie powinno pozwolić na bardziej efektywne gospodarowanie i dynamiczniejszy wzrost produkcji. Prawdą jest wszakże fakt, że najprostsze z nich zostały nie tylko ujawnione, ale i wykorzystane; istnieje jednakże wiele jeszcze rezerw tkwiących głębiej, np. we właściwej organizacji pracy, lepszym wykorzystaniu zdolności produkcyjnych i na wielu innych odcinkach działalności gospodarczej i obecnie należałoby właśnie sięgnąć do nich, uwzględniając twórczą inicjatywę, nowatorskie pomysły i rozwiązania racjonalizatorskie.</u>
          <u xml:id="u-39.18" who="#ZofiaŁęgowik">Sprawą równie istotną jak postawienie na ludzi, przejawiających twórczą inicjatywę, poszukujących źródeł dalszych rezerw jest tworzenie klimatu społecznej dezaprobaty dla zdarzających się jeszcze postaw złych i szkodliwych, utrudniających zbiorowy wysiłek i kolektywną pracę, nie wykazujących troski o społeczną dyscyplinę pracy i produkcji. Wymienione zagadnienia powinny stać się przedmiotem dużej troski i umiejętnego sterowania w każdym zakładzie produkcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-39.19" who="#ZofiaŁęgowik">Innym elementem zasługującym na uwagę powinno być racjonalne i efektywne wykorzystanie istniejącej kadry technicznej, pracującej zarówno w przedsiębiorstwach produkcyjnych, jak i w zapleczu naukowo-badawczym, konieczność doskonalenia i podnoszenia nabytych kwalifikacji, zwłaszcza pracowników tych działów, w których następuje szybki rozwój nauki i techniki oraz potrzeba właściwego przygotowania przyszłych absolwentów szkół technicznych, zdolnych do rozwiązywania przyszłościowych problemów chemii w wyniku odpowiedniego wyprofilowania programu studiów chemicznych na drodze międzyresortowej współpracy i porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-39.20" who="#ZofiaŁęgowik">Poruszane zagadnienia dyskutowane były na posiedzeniu Komisji Górnictwa, Energetyki i Chemii i odpowiednie uwagi przekazano do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów. Podkreślić jednak trzeba, że w problematyce planu 5-letniego zbyt słabo wyeksponowano rolę i wykorzystanie własnego zaplecza naukowo-badawczego. Celowe byłoby zwrócenie właściwej uwagi na zagadnienie kompleksowej intensyfikacji tej działalności skierowanej w większym niż dotychczas stopniu na doskonalenie zakupywanych licencji, modernizację i intensyfikację procesów produkcyjnych, poprawę jakości, gospodarkę materiałową.</u>
          <u xml:id="u-39.21" who="#ZofiaŁęgowik">Reasumując powyższe, pragnę podkreślić, że założone kierunki rozwojowe chemii w projekcie planu 5-letniego stawiają przed tą gałęzią produkcji trudne, odpowiedzialne, choć realne zadania. Należy wyrazić nadzieję, że umiejętne skojarzenie aktywności i twórczej inicjatywy załóg robotniczych z naukowymi opracowaniami w technice i organizacji pracy oraz z racjonalnymi metodami planowania i zarządzania przemysłem pozwoli na uruchomienie dalszych możliwych rezerw, potrzebnych nie tylko do wykonania, ale i do przekroczenia zadań wynikających dla chemii z programu rozwoju społeczno-gospodarczego, zawartego w projekcie uchwały sejmowej.</u>
          <u xml:id="u-39.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Zygmunt Filipowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ZygmuntFilipowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Generalnym celem planu, który rozważamy, jest, jak to powszechnie wiadomo, zapewnienie odczuwalnej przez całe społeczeństwo stałej poprawy materialnych, socjalnych i kulturalnych warunków życia.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#ZygmuntFilipowicz">To właśnie ten czynnik wyznacza podstawowe zadania i proporcje naszego społecznego i gospodarczego rozwoju na lata do roku 1975 i zakreśla perspektywy rozwoju w latach 1976–1980.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#ZygmuntFilipowicz">Obecna pięciolatka stanowi niewątpliwie pomost do szerszej perspektywy rozwojowej w imię tezy, że „dzisiaj tworzymy jutro”. Wyrazem ekonomicznym tego przyczółka jest suma ok. 1,5 biliona złotych na inwestycje, które reprezentują wartość ok. 40% naszego obecnego potencjału produkcyjno-usługowego. Efekty tych poważnych nakładów dadzą w samym przemyśle około roku 1975 przyrost nowych zdolności produkcyjnych w skali 400 mld zł rocznie.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoki Sejmie! Treść i cel naszego działania stanowią potrzeby ludzi pracy, którym w Polsce żyło się i żyje jeszcze dość trudno, choć obecnie odczuwalnie lepiej. Nasze budżety rodzinne powiększyły dokonania, których byliśmy świadkami w roku 1971 i w pierwszych miesiącach 1972 roku. Urealniły się nadzieje, jakie ludzie wiążą z programem budowy drugiej Polski i innymi inicjatywami. Potwierdzenie słuszności ich oczekiwań stanowią dane sprawozdawcze, stwierdzające, że w ciągu 4 miesięcy roku bieżącego pracujemy na wysokich obrotach, że przemysł wykonał 33,4% rocznego planu produkcji globalnej, że wreszcie w porównaniu z rokiem 1971 produkcja ta wzrosła o 12%.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#ZygmuntFilipowicz">Te wielkości, Wysoka Izbo, mają swoją wymowę. Prawdą jednak jest także, że w odbiorze zwykłego obywatela rozumienie naczelnych celów naszej gospodarki i ocena funkcjonowania poszczególnych jej ogniw nie zawsze są ze sobą zgodne. Człowiek ten obserwuje naszą działalność gospodarczą z pozycji zatrudnionego przy warsztacie produkcyjnym, przy biurku, ladzie ekspedienta czy kierownicy samochodu dostawczego. Zbyt rzadko, niestety, spotyka się z przejawami dobrej organizacji pracy i sprawnego zarządzania. „Czechowice” — o których mówi się tak słusznie, jako o działaniu modelowym, to jeszcze nie reguła, choć coraz częstszy wyjątek. Niskie nadal płace dla wielu, jako wynik ekonomicznych konieczności, nie znajdują zrozumienia środowiska w konfrontacji z widocznym marnotrawstwem, z niewłaściwym wykorzystywaniem czasu pracy człowieka i maszyn, z powtarzającymi się chronicznie przestojami spowodowanymi brakiem surowca lub nieterminowym odbiorem wytworów produkcji czy wreszcie choćby niemożnością otrzymania drobnej często części zamiennej, warunkującej niską lub wysoką efektywność jego pracy. A to wszystko razem wzięte wpływa przecież na wysokość jego zarobków.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#ZygmuntFilipowicz">Coraz powszechniej gruntuje się w społeczeństwie przekonanie, że zwiększające się zasoby majątku trwałego wymagają sprawniejszego niż dotąd nowoczesnego systemu funkcjonowania gospodarki narodowej. Oczekuje się przeto z godnym szacunku zrozumieniem zasadniczego ulepszenia systemu planowania i zarządzania.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#ZygmuntFilipowicz">Dążyć powinniśmy, naszym zdaniem, w sposób bardziej niż dotychczas zdecydowany i konsekwentny do wysuwania na odpowiedzialne stanowiska pracy ludzi reprezentujących duże, rzeczywiste kwalifikacje zawodowe. Wysuwać ludzi reprezentujących twórczy sposób myślenia i wysokie poczucie odpowiedzialności, spośród partyjnych i bezpartyjnych, wierzących i niewierzących, zgodnie z duchem i treścią decyzji i uchwał VI Zjazdu PZPR.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#ZygmuntFilipowicz">Społeczeństwo z dużym zainteresowaniem oczekuje kompleksowych założeń reformy, którą przygotowuje komisja partyjno-rządowa pod przewodnictwem posła Jana Szydlaka.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Wyższa dynamika wzrostu społeczno-gospodarczego stanowi kluczowy warunek zarówno poprawy stopy życiowej, jak też pełnego i racjonalnego zatrudnienia. Jedynie bowiem w wyniku zwiększania się z roku na rok dochodu narodowego mogą nastąpić wyższe nakłady inwestycyjne na rzecz tworzenia nowych, z samej zasady coraz droższych miejsc pracy dla wchodzącej w wiek produkcyjny naszej młodzieży. Chodzi tu również o skierowanie tej młodej, wysoko kwalifikowanej kadry do tych dziedzin produkcji i usług, które są najbardziej użyteczne i najbardziej nowoczesne.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#ZygmuntFilipowicz">Rozważany przez nas plan stwarza warunki nowego zatrudnienia dla 1600 tys. osób, podczas gdy potrzeby wynikające z socjalistycznej zasady pełnego zatrudnienia wymagają zorganizowania dalszych około 300 tys. nowych miejsc pracy. Miejsc tych powinniśmy szukać przede wszystkim w sferze usług, których niedostatek dość powszechnie jest odczuwany. Zwiększenie zatrudnienia w usługach jest koniecznym czynnikiem rozwoju gospodarki, który sprzyjać będzie równocześnie poprawie socjalnych i kulturalnych warunków naszego życia.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#ZygmuntFilipowicz">Przypatrzmy się jak problem usług przedstawia się w innych krajach. Średnia światowa udziału zatrudnionych w szeroko rozumianych usługach wynosiła w 1965 roku 27%, gdy w Polsce — 25%, w NRD — 35%, w CSRS — 32% i na Węgrzech — 31%.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Dążymy do poprawy warunków bytu naszego społeczeństwa, do coraz lepszej efektywności naszej pracy. W tym dążeniu — jakże słusznie — coraz częściej zwracamy uwagę na wysoce złożone problemy organizacji naszego wypoczynku. Ta działalność wiąże się w sposób oczywisty z poruszonym przeze mnie zagadnieniem wzrostu popytu ilościowego i jakościowego na usługi.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#ZygmuntFilipowicz">Jest tu miejsce, by stwierdzić, że mimo wielkich i w dużym stopniu owocnych wysiłków, jakie czynił i czyni GKKFiT i podległe mu jednostki, z wielkim trudem możemy obsłużyć zaledwie 50% całości ruchu turystycznego, z pewnym odsetkiem usług niepełnych lub o niedostatecznej jakości.</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#ZygmuntFilipowicz">A przecież sprawy te — tak bezpośrednio dotyczące socjalnych i kulturalnych warunków naszego życia — znaleźć muszą swoje rozsądne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-41.14" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! W ruchu turystycznym i w akcji wypoczynkowej weźmie udział w roku 1972 poważna liczba obywateli naszego kraju, którzy wykorzystają na ten cel olbrzymią liczbę 310 milionów osobodni. Wysoka Izba jest niewątpliwie świadoma tego, że potrzeby na usługi przewozu, noclegu, wyżywienia, zaopatrzenia, informacji, krajoznawstwa i kontaktu ze sztuką, ochrony zdrowia, bezpieczeństwa i rozrywek, mają — obok wielu stron dodatnich — dwa prawie dramatyczne negatywy.</u>
          <u xml:id="u-41.15" who="#ZygmuntFilipowicz">Po pierwsze — 80% całego ruchu turystycznego i wypoczynkowego realizowane jest w okresie jedynie 90 dni — licząc od połowy czerwca do połowy września.</u>
          <u xml:id="u-41.16" who="#ZygmuntFilipowicz">Po drugie — 75% całego ruchu turystycznego koncentruje się jedynie w ośmiu województwach: bydgoskim, gdańskim, katowickim, koszalińskim, krakowskim, szczecińskim, warszawskim i wrocławskim.</u>
          <u xml:id="u-41.17" who="#ZygmuntFilipowicz">Ponadto do Polski przybywają turyści zagraniczni, których w roku 1971 było prawie 2 miliony osób, w tym z NRD ponad 500 tys.</u>
          <u xml:id="u-41.18" who="#ZygmuntFilipowicz">W bieżącym roku wobec otwarcia granicy turystycznej Polska — NRD, jedynie z tego jednego kraju przyjedzie do nas 6 milionów osób.</u>
          <u xml:id="u-41.19" who="#ZygmuntFilipowicz">Usługi rynkowe świadczone są na rzecz turystyki i wypoczynku zarówno w swej treści materialnej, chodzi tu o przewozy, noclegi, wyżywienie, zaopatrzenie, jak i treści społecznej, która obejmuje programy wycieczek i imprez. Te działania wymagają zasadniczej koordynacji. Realizacja bowiem usług znajduje się w gestii resortów, związków zawodowych i organizacji społecznych. Prowadzenie prawidłowej polityki turystycznej, a więc organizacja warunków efektywnego wypoczywania dla turysty krajowego i zagranicznego, wymaga powołania odpowiedniego, o bardzo wysokiej randze organu władzy państwowej.</u>
          <u xml:id="u-41.20" who="#ZygmuntFilipowicz">Scalenie ruchu turystycznego i akcji wypoczynku społecznego w zakresie planowania, prognozowania i informacji, a przede wszystkim koordynacji obowiązującej, staje się pilną koniecznością. Musimy bowiem mieć na uwadze dynamiczny rozwój ruchu krajowego i zagranicznego, i wchodzenie w życie dorosłych młodego pokolenia, które ma w tym zakresie poważne ilościowe i jakościowe wymagania.</u>
          <u xml:id="u-41.21" who="#ZygmuntFilipowicz">Zbliża się — Wysoka Izbo — okres wprowadzania skróconego czasu pracy, z alternatywą pięciodniowego tygodnia pracy, podobnie jak to już jest u naszych sąsiadów, a to powoduje dodatkowe obciążenia.</u>
          <u xml:id="u-41.22" who="#ZygmuntFilipowicz">Rozbicie jednolitego w swej treści usług i programów zagadnienia turystyki i wypoczynku uniemożliwiłoby racjonalne rozwiązanie tego wielkiego problemu.</u>
          <u xml:id="u-41.23" who="#ZygmuntFilipowicz">Pozwalam sobie przeto wysunąć z tego miejsca postulat powołania specjalnego komitetu Rady Ministrów, któremu ułatwią jego odpowiedzialne prace — trzy, przygotowane przez obecny resort turystyki, filary zaplecza merytorycznego, a mianowicie: Centralny Fundusz Turystyki i Wypoczynku, Centralny Ośrodek Informacji Turystycznej i ostatnio powołany Instytut Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-41.24" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Wyrażam moje głębokie przekonanie, że plan 5-letni stanowi dokument o szczególnym dla nas znaczeniu. Określa on zarówno zadania bieżącej pięciolatki, jak też zabezpiecza pozycje wyjściowe do śmiałej perspektywy rozwojowej na całe dwudziestolecie.</u>
          <u xml:id="u-41.25" who="#ZygmuntFilipowicz">Realizacja pozostałych 3,5 lat uchwalanego dziś przez nas planu wymaga, i wymagać będzie, niewątpliwie świadomego, zaangażowanego wysiłku całego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-41.26" who="#ZygmuntFilipowicz">Stworzony uchwałami VII i VIII Plenum oraz VI Zjazdu PZPR klimat moralno-polityczny sprzyja aktywizowaniu się jak najszerszych kręgów społeczeństwa. Trzeba więc jak najszerzej wykorzystywać istniejące warunki i możliwości dla podnoszenia efektywności pracy, dla kształtowania szerokiego frontu dobrej, solidnej roboty. Mamy pełną świadomość, że podstawowym naszym bogactwem jest praca ludzka. Kształtowanie więc właściwego stosunku do pracy, a więc szacunku dla pracy i dla ludzi solidnych, pragnących lepiej pracować — jest podstawowym obowiązkiem sił i ośrodków oddziaływania społecznego w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-41.27" who="#ZygmuntFilipowicz">Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne, które z tej trybuny reprezentuję, swój udział w realizacji planu 5-letniego widziało i widzi przede wszystkim w kształtowaniu postaw społeczno-obywatelskich, w kształtowaniu właściwego stosunku do pracy zgodnie ze wskazaniami chrześcijańskiej etyki i moralności. Podjęliśmy w tej dziedzinie prace wśród szerokich kręgów świeckich ludzi wierzących i wśród duchowieństwa. Jesteśmy przeświadczeni, że jego duszpasterskie oddziaływanie może i będzie przynosić niewątpliwe pozytywne efekty społeczne.</u>
          <u xml:id="u-41.28" who="#ZygmuntFilipowicz">Duchowieństwo polskie ma — jak uczy historia — piękne tradycje w dziedzinie służby dla sprawy narodu i państwa polskiego. Te tradycje w kształtowaniu kultury społecznej, etyki zawodowej, etyki pracy trzeba dziś upowszechniać i kultywować.</u>
          <u xml:id="u-41.29" who="#ZygmuntFilipowicz">Pragniemy, aby duchowieństwo coraz skuteczniej pobudzało wrażliwość ludzi wierzących na sprawy o kluczowym znaczeniu dla dalszego pomyślnego rozwoju naszej ojczyzny. W tym właśnie widzimy szczególne miejsce dla współdziałania całego kościoła rzymskokatolickiego z naszym państwem. Na tej płaszczyźnie powinna się weryfikować patriotyczna odpowiedzialność wszystkich ludzi, w tym i chrześcijan, odpowiedzialność za sprawy rozwoju i pomyślności naszego kraju, ludowego państwa i całego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-41.30" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoki Sejmie! Oświadczam, że posłowie Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego głosować będą z głębokim przekonaniem za przyjęciem przedstawionego planu.</u>
          <u xml:id="u-41.31" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Zuzanna Połaska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZuzannaPołaska">Wysoki Sejmie! Projekt planu 5-letni ego na lata 1971–1975 przedłożony Sejmowi PRL, świadczy o konsekwentnym realizowaniu przez Rząd polityki społeczno-gospodarczego rozwoju naszego kraju, nakreślonego przez VI Zjazd PZPR.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#ZuzannaPołaska">Projekt planu zawiera kompleks spraw socjalnych, traktując je jako integralną część całości planu 5-letniego. Jest to więc ważny postęp w treści i metodzie opracowywania planu. Przywrócenie właściwej rangi sprawom socjalnym znajduje w projekcie planu odzwierciedlenie w postaci poważnego wzrostu środków przeznaczonych na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb socjalnych i kulturalnych społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#ZuzannaPołaska">Rok ubiegły i pierwsze miesiące bieżącego roku przyniosły w tej dziedzinie wiele korzystnych i odczuwalnych przez społeczeństwo zmian.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#ZuzannaPołaska">Głównym osiągnięciem jest stopniowe likwidowanie nierówności w uprawnieniach socjalnych, zwłaszcza między pracownikami fizycznymi i umysłowymi. Bardzo wymowny jest fakt równania świadczeń z tytułu zasiłku chorobowego dla pracowników fizycznych i umysłowych. Decyzja ta jest szczególnie serdecznie przyjęta przez robotników.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#ZuzannaPołaska">Wyrazem troski o kobietę pracującą fizycznie i jej dziecko jest przyznanie 60 dni w roku, płatnych w 100%, z tytułu opieki nad chorym dzieckiem. Zapowiedziany od lipca br. dłuższy płatny urlop macierzyński — 16 tygodni na pierwsze dziecko i 18 tygodni na każde następne — korzystnie wpłynie na stan zdrowia matki i dziecka. Przedłużenie urlopu macierzyńskiego bezpłatnego do 3 lat ma poważne znaczenie dla matek pracujących, wychowujących dzieci.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#ZuzannaPołaska">W trakcie realizacji planu bieżącej 5-latki należałoby rozważyć jeszcze możliwość zwiększenia dodatku rodzinnego dla matki wychowującej dziecko do lat 3 i korzystającej w tym czasie z urlopu bezpłatnego. Mam na myśli rodziny, w których jest niska średnia dochodu przypadająca na członka rodziny.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#ZuzannaPołaska">Mając rozeznanie w swoim środowisku pracy wiem, że niektóre kobiety nie będą mogły skorzystać z 3-letniego bezpłatnego urlopu, tylko z uwagi na znaczne uszczuplenie budżetu domowego. Zwiększony dodatek rodzinny byłby choć w części rekompensatą za utratę zarobków. Kobieta mogłaby w pełni zająć się wychowaniem dziecka, co z kolei odciążyłoby przepełnione żłobki utrzymywane z funduszu państwa. Wiemy, że koszt utrzymania dziecka w żłobku wynosi ponad 1000 zł miesięcznie. Wiemy też, że opieka matki nad dzieckiem do lat 3 dodatnio wpływa na jego dalszy rozwój.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#ZuzannaPołaska">Podjęto już wiele decyzji na rzecz pomocy matkom pracującym i ich dzieciom — decyzje te szczególnie serdecznie zostały przyjęte przez kobiety.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#ZuzannaPołaska">W kampanii wyborczej do Sejmu przewijał się jeszcze jeden problem, który nurtuje szczególnie samotne kobiety. Problemem tym jest sprawa alimentów na rzecz nieletnich dzieci. Jako długoletnia działaczka ruchu kobiecego nierzadko spotykam się z kobietami, które borykają się z poważnymi trudnościami materialnymi wskutek uchylania się ojca od opłat zasądzonych — alimentów. Jest tu niezbędna większa ingerencja i pomoc państwa. Są propozycje stworzenia „Banku alimentów”, centralnej instytucji wypłacającej alimenty z własnego funduszu i ściągającej zasądzone kwoty od opornych ojców i mężów. Taki „bank” rozwiązałby największe kłopoty samotnych matek. Instytucja państwowa łatwiej może poradzić sobie z wyegzekwowaniem zasądzonej sumy niż osoba prywatna. Matka odciążona od kłopotów związanych ze ściąganiem alimentów osiągnie lepsze efekty swej pracy wychowawczej i zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#ZuzannaPołaska">Wysoki Sejmie! W programie poprawy warunków socjalno-bytowych w bieżącym 5-leciu zostały znacznie zwiększone środki na poprawę warunków pracy, a także na wypoczynek pracujących i ich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-43.10" who="#ZuzannaPołaska">W opracowywanych przez zakłady pracy rocznych i wieloletnich planach poprawy warunków pracy i socjalno-bytowych stwierdzamy większą dbałość o odzież roboczą, szatnie, bufety, stołówki pracownicze — o to wszystko, co stwarza klimat do dobrej, wydajniejszej pracy. Inicjatywa organizowania wypoczynku po pracy należy do zakładów pracy i rad narodowych, jak również czynników społeczno-politycznych, działających na danym terenie.</u>
          <u xml:id="u-43.11" who="#ZuzannaPołaska">Realizacja planów poprawy warunków pracy, jak również właściwe gospodarowanie środkami przeznaczonymi na ten cel — musi podlegać stałej kontroli społecznej na równi z wykonawstwem zadań produkcyjnych. Wiele jest jeszcze do zrobienia w tej dziedzinie i dlatego słuszne jest, aby już teraz zaspokajać najpilniejsze potrzeby w tym zakresie. Troska o człowieka pracy, o stworzenie mu jak najlepszych warunków pracy i warunków bytowych — to podstawowe założenia naszego ustroju socjalistycznego. Spełnienie tych założeń da również efekty ekonomiczne w postaci wzrostu wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-43.12" who="#ZuzannaPołaska">Nie wszystkie narosłe problemy zostały już rozwiązane — rozumiem, że nie wszystkie są także możliwe do rozwiązania w jednej pięciolatce.</u>
          <u xml:id="u-43.13" who="#ZuzannaPołaska">Bardzo często w dyskusjach w zakładach pracy padają pytania dotyczące skracania wieku emerytalnego. Pytają o to ludzie, którzy przeżyli wojnę, brali aktywny udział w odbudowie naszej gospodarki narodowej, pracowali w trudnych warunkach. Pytają kobiety, które poza pracą zawodową dźwigały cały ciężar wychowania nowego pokolenia. Wiemy, że nie stać nas na załatwienie sprawy generalnie. Na to wszystko musimy wypracować środki. Gdyby można było sukcesywnie skracać wiek emerytalny, przynajmniej o 2 lata lub o rok, rozwiązałoby to problem starych wiekiem i stażem pracowników, którzy nie zawsze mogą sprostać zadaniom produkcyjnym, szczególnie przy skomplikowanych urządzeniach lub przy pracach wymagających dużej sprawności rąk i dobrego wzroku.</u>
          <u xml:id="u-43.14" who="#ZuzannaPołaska">Jednocześnie w wiek produkcyjny wchodzi nowe pokolenie, dla którego potrzebne są stanowiska pracy. Proces skracania czasu pracy należałoby rozpocząć od ludzi zatrudnionych w ciężkich warunkach, pracujących wiele lat, mających słabe zdrowie.</u>
          <u xml:id="u-43.15" who="#ZuzannaPołaska">Wysoki Sejmie! Społeczeństwo jest bardzo zainteresowane nowym programem rozwoju gospodarczego naszego kraju. Istnieje także w naszym kraju atmosfera aktywnego poparcia i działania na rzecz realizacji tego programu, na rzecz uzyskiwania coraz lepszych wyników ekonomicznych i pomnażania dochodu narodowego.</u>
          <u xml:id="u-43.16" who="#ZuzannaPołaska">Dobra praca, inicjatywa każdego z nas w kierunku wyzwalania wszystkich rezerw na swoim stanowisku pracy, przyczyniać się będą do wzrostu efektywności gospodarowania. Na apel partii i Rządu o dodatkową produkcję wartości 20 miliardów zł, załogi dają tę produkcję, m.in. mój zakład — produkcję wartości 4,5 miliona złotych.</u>
          <u xml:id="u-43.17" who="#ZuzannaPołaska">Taka powinna być nadal atmosfera. Atmosfera dobrej pracy i odpowiedzialności nas wszystkich — od robotnika do naukowca. Tylko wtedy osiągniemy szybkie tempo rozwoju społeczno-gospodarczego naszego kraju. Osiągając ten cel będziemy mogli powiedzieć z dumą — Polska jest silna, a ludziom żyje się lepiej i dostatnio.</u>
          <u xml:id="u-43.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejBenesz">Zarządzam 20-minutową przerwę w obradach.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 17 min. 25 do godz. 17 min. 55)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#HalinaSkibniewska">Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Jerzy Orłowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyOrłowski">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Odbywająca się obecnie debata nad 5-letnim planem rozwoju naszego kraju wskazuje na znaczne podniesienie rangi rolnictwa. W wywiązywaniu się z ogólnych zadań stawianych rolnictwu szczególnie ważną rolę spełnić mają państwowe gospodarstwa rolne. Wynika to z kilku faktów.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JerzyOrłowski">Po pierwsze — znacznie wzrasta wpływ państwowych gospodarstw rolnych na unowocześnienie i intensyfikację produkcji w całym rolnictwie. Gospodarstwa państwowe są głównym producentem i dostawcą rolniczych środków produkcji.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JerzyOrłowski">Po drugie — rośnie rola PGR w zakresie dostaw artykułów konsumpcyjnych na zaopatrzenie rynku.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#JerzyOrłowski">Po trzecie — państwowe gospodarstwa rolne są nośnikiem postępu w całym naszym rolnictwie i wdrażają coraz powszechniej nowoczesne technologie produkcji, postępową organizację pracy i postęp techniczny.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#JerzyOrłowski">Zadania wyznaczone gospodarstwom państwowym w bieżącym pięcioleciu są duże. Dostawiania im takich zadań upoważnia osiągane dotychczas tempo wzrostu i skala produkcji.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#JerzyOrłowski">W latach 1966–1970 w PGR nastąpił znaczny przyrost wartości produkcji końcowej brutto, która wzrosła w tym czasie o 32,4%, podczas gdy w całym rolnictwie wskaźnik ten wyniósł 9%. Ta wartość w przeliczeniu na 1 zatrudnionego zwiększyła się w PGR o 47% i wyniosła 78,3 tys. zł, natomiast w gospodarce chłopskiej wzrosła o 6,3% i wyniosła 23,3 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#JerzyOrłowski">Na szczególne podkreślenie zasługują osiągnięcia gospodarstw państwowych w hodowli zwierzęcej. W minionym pięcioleciu pogłowie bydła wzrosło w PGR o 30%, natomiast trzody chlewnej — o ponad 17%, przy obniżeniu tej produkcji w całym rolnictwie. W tej sytuacji gospodarstwa państwowe podjęły działania interwencyjne powodujące, że przyrost dostaw żywca z PGR wyniósł w ubiegłym pięcioleciu ponad 30%.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#JerzyOrłowski">Wydatny był również udział PGR w dostawach rolniczych środków produkcji, wyrażający się dostarczeniem ponad 94% ogółu nasion zbóż kwalifikowanych oraz ok. 50% zwierząt zarodowych.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#JerzyOrłowski">O możliwościach dynamicznego rozwoju PGR świadczy fakt jednoczesnego ze wzrostem poziomu produkcji zagospodarowania blisko 240 tys. ha gruntów Państwowego Funduszu Ziemi.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#JerzyOrłowski">Tempo przyrostu produkcji w państwowych gospodarstwach rolnych upoważnia do wyznaczenia im zadań znacznie większych niż pozostałej gospodarce rolnej oraz do uzyskania szybszego tempa przyrostu niż w ubiegłej pięciolatce. W latach 1971–1975 wartość produkcji globalnej w państwowych gospodarstwach rolnych ma wzrosnąć o ponad 38%, tzn., że tempo przyrostu będzie dwukrotnie wyższe od planowanego dla gospodarki chłopskiej. Zadania wzrostu produkcji zwierzęcej są szczególnie wysokie. Pogłowie bydła wzrosnąć powinno o 19%, a trzody chlewnej — o około 70%.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#JerzyOrłowski">Zwiększenie pogłowia inwentarza żywego spowoduje znaczny wzrost dostaw, który w porównaniu z rokiem 1970 wyniesie w końcu bieżącej pięciolatki: żywca wieprzowego ok. 99%, żywca bydlęcego — ok. 43%, mleka — ponad 26%.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#JerzyOrłowski">Sprawie mleczności PGR-owskiego stada krów poświęcić należy kilka uwag krytycznych. Mimo, że poziom jednostkowej wydajności w PGR jest wyższy o ok. 500 1 niż w gospodarce chłopskiej, to, jednak wartość stada i poprawa gospodarki paszowej na użytkach zielonych i w plonie głównym upoważnia do postawienia warunku, że w PGR nie powinno być do roku 1976 obory, która zanotuje mniejszą od 3 tys. 1 wydajność jednostkową.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#JerzyOrłowski">Dużym społecznym zadaniem PGR jest to, że spełniać one będą rolę producenta i dostawcy nasion zbóż i roślin oleistych w granicach 95–98% ogólnej produkcji nasiennej, sadzeniaków ziemniaka w granicach 45–50% oraz znacznie zwiększą dostawy buhajów i knurów zarodowych.</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#JerzyOrłowski">Obok produkcji tradycyjnej, przed gospodarstwami państwowymi stawiane jest zadanie rozwoju produkcji sadowniczej oraz warzyw w szklarniach. W planie 5-letnim zakłada się uruchomienie 25 kombinatów szklarniowych, co pozwoli 7-krotnie zwiększyć dostawy z tej produkcji w stosunku do obecnego poziomu.</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#JerzyOrłowski">Pragnę zwrócić uwagę obywateli posłów, że realizując te zadania gospodarstwa państwowe — zgodnie z uchwałą VI Zjazdu partii — przejmą i trwale zagospodarują ponad 2-krotnie większy areał PFZ niż w ubiegłej pięciolatce.</u>
          <u xml:id="u-46.15" who="#JerzyOrłowski">Państwowe gospodarstwa rolne, przyjmując z całą odpowiedzialnością stawiane przed nimi zadania, muszą jednocześnie przygotować bazę materialno-techniczną oraz ekonomiczno-organizacyjne warunki dla perspektywicznego rozwoju państwowej gospodarki rolnej i nadania jej jeszcze większego znaczenia niż obecnie.</u>
          <u xml:id="u-46.16" who="#JerzyOrłowski">W bieżącej pięciolatce postępuje w dużych obszarowo przedsiębiorstwach wyraźny proces koncentracji środków i specjalizacji produkcji.</u>
          <u xml:id="u-46.17" who="#JerzyOrłowski">W produkcji roślinnej następuje upraszczanie kompleksów płodozmianowych dla lepszego wykorzystania sprzętu mechanicznego oraz dostosowania struktury zasiewów do potrzeb specjalistycznej produkcji zwierzęcej.</u>
          <u xml:id="u-46.18" who="#JerzyOrłowski">W odniesieniu do produkcji zwierzęcej korzystne zmiany zanotować należy w unowocześnianiu procesów technologicznych. Realizacja planu 5-letniego zamknie pierwszy etap programu budowy przemysłowych ferm tuczu trzody chlewnej, produkcji młodego żywca bydlęcego oraz mleka. Wzrost produkcji żywca następować będzie w systemie tradycyjnym, przez modernizację istniejącej bazy budynkowej, tucz sezonowy oraz budowę ferm w cyklu zamkniętym, produkujących od kilku do kilkudziesięciu tysięcy sztuk tuczników rocznie.</u>
          <u xml:id="u-46.19" who="#JerzyOrłowski">Obywatele Posłowie! Jako uczestnik pozytywnych zmian zachodzących w PGR, stwierdzić mogę, że istnieje w nich dążenie do rozszerzenia produkcji, dzięki nowoczesnym metodom zarządzania, na podstawie metod optymalizacji produkcji, poprawy warunków socjalno-bytowych, masowego podnoszenia kwalifikacji technicznej kadry kierowniczej, załóg robotniczych i administracji.</u>
          <u xml:id="u-46.20" who="#JerzyOrłowski">Poziom i jakość rolniczej produkcji państwowej sprawiły, że PGR osiągnęły rolę przodującą w rolnictwie oraz zdobyły zaufanie producentów rolnych w sektorze spółdzielczym i indywidualnym. Ten fakt stwarza konieczność spełnienia przez nie roli wiodącej w systemie kooperacji z pozostałymi producentami rolnymi. Działanie to powinno być prowadzone w następujących kierunkach:</u>
          <u xml:id="u-46.21" who="#JerzyOrłowski">— ukierunkowania produkcji w celu pogłębiania specjalizacji i wykorzystania zdolności produkcyjnych dla korzyści stron kooperujących,</u>
          <u xml:id="u-46.22" who="#JerzyOrłowski">— świadczenia usług techniczno-organizacyjnych i zaopatrzeniowych,</u>
          <u xml:id="u-46.23" who="#JerzyOrłowski">— wspólnej poprawy warunków socjalnych i kulturalnych,</u>
          <u xml:id="u-46.24" who="#JerzyOrłowski">— podejmowania inwestycji uwzględniających interesy zainteresowanych kooperantów.</u>
          <u xml:id="u-46.25" who="#JerzyOrłowski">Forma działalności gospodarstw państwowych w ramach kooperacji przyczyni się do intensyfikacji produkcji w całym rolnictwie oraz do poprawy warunków socjalnych i kulturalnych na wsi.</u>
          <u xml:id="u-46.26" who="#JerzyOrłowski">Dotychczasowy rozwój PGR, podejmowanie społecznie niezbędnych zadań dodatkowych oraz śmiały program przyjęty do realizacji w bieżącym pięcioleciu wskazują na to, że są one najbardziej prężnym sektorem naszego rolnictwa i od ich prawidłowej działalności w dużej mierze zależy rozwój całego naszego rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-46.27" who="#JerzyOrłowski">Wysoka Izbo! PGR w bieżącej pięciolatce otrzymają znaczne środki inwestycyjne z przeznaczeniem głównie na budownictwo inwentarskie, mieszkaniowe i socjalne oraz na rekonstrukcje parku maszynowo-traktorowego. W nakładach inwestycyjnych ta ostatnia pozycja jest poważna, stanowi bowiem ponad 26%. Chodzi jednak o to, aby nasz przemysł zapewnił produkcję od dawna oczekiwanych maszyn do sprzętu zielonek, sprzętu okopowych, głównie ziemniaków, urządzeń do mechanizacji prac w hodowli, środków transportowych i kontenerów.</u>
          <u xml:id="u-46.28" who="#JerzyOrłowski">Podkreślić również należy, że dla prawidłowej realizacji budowlanego programu inwestycyjnego niezbędne jest pełne pokrycie potrzeb na materiały budowlane. O tych dwóch sprawach mówię dlatego, że my, bezpośrednio pracujący w produkcji, najlepiej wiemy jak to utrudnia możliwość szybkiego wzrostu produkcji.</u>
          <u xml:id="u-46.29" who="#JerzyOrłowski">Gospodarstwa państwowe oczekują również na poprawę jakości nawozów mineralnych. Chodzi o zwiększenie dostaw nawozów wieloskładnikowych o dużej koncentracji czystego składnika oraz nawozów granulowanych, zawierających mikroelementy. Konieczny jest także wzrost produkcji komponentów do mieszanek pasz treściwych, premiksów i fosforanów paszowych oraz skuteczniejszych środków ochrony roślin.</u>
          <u xml:id="u-46.30" who="#JerzyOrłowski">Wysoka Izbo! Informuję, że do realizacji zadań gospodarczych na lata 1971–1975 państwowe gospodarstwa rolne przystąpiły w sytuacji korzystnej. Zastosowano bowiem zespół czynników ekonomicznych, które powinny oddziaływać na lepsze wykorzystanie posiadanych środków i wzrost wydajności pracy. Najistotniejszym z nich jest reforma warunków ekonomicznych wprowadzona z dniem 1 lipca 1971 r. Reforma ekonomiczna pogłębia rozrachunek gospodarczy i zwiększa uprawnienia przedsiębiorstw w dziedzinie produkcji, finansów i inwestycji. Podjęte decyzje w zakresie nowych, ulepszonych zasad premiowania sprzyjają inicjatywie specjalistów i robotników w wykorzystaniu wszystkich rezerw, ponieważ wielkość tego funduszu zależy wyłącznie od osiąganych wyników produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-46.31" who="#JerzyOrłowski">Kolejnym istotnym czynnikiem ekonomicznym są decyzje o poprawie warunków skupu produktów zwierzęcych, które przyczyniły się do opłacalności produkcji, do jej intensyfikacji i poprawy ogólnych wyników finansowych.</u>
          <u xml:id="u-46.32" who="#JerzyOrłowski">Ważnym czynnikiem sprzyjającym działalności PGR jest także nowy układ zbiorowy pracy, który wejdzie w życie z dniem 1 lipca 1972 r. Przewidziane w nim zmiany stawek płac eksponują przede wszystkim kwalifikacje oraz jakość wykonywanej pracy. Zasady układu zbiorowego są bardziej nowoczesne. Dają kierownictwu i załogom określone prawa, ale stawiają także określone obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-46.33" who="#JerzyOrłowski">Przedstawiłem obywatelom posłom ważne, moim zdaniem, czynniki, które sprzyjać powinny realizacji zadań stawianych państwowym gospodarstwom rolnym w bieżącym pięcioleciu. Jako rolnik i pracownik PGR muszę jednak powiedzieć, że najważniejszym czynnikiem, który wpływa na poprawę produkcji jest podniesienie rangi rolnictwa w całej gospodarce narodowej. Fakt ten sprawił, że znacznie wzrosła aktywność załóg PGR. Obserwuje się masowe podejmowanie trudnej pracy w produkcji rolnej przez młodych, wykształconych specjalistów, a także młodych robotników, którzy wiążą z gospodarstwem swój zawód i stały byt. Pozwala to przypuszczać, że wraz z poprawą warunków bytowych wzmocni się stabilizacja załóg, co z kolei przyczyni się do stałego wzrostu poziomu produkcji i szybszego wykonywania zadań.</u>
          <u xml:id="u-46.34" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Barbara Koziej-Żukowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Podstawą konstrukcji planu na lata 1971–1975 jest powrót do leninowskiego pojmowania związków między coraz lepszym zaspokajaniem potrzeb społecznych a wysoką dynamiką procesów ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Dwa główne cele, tj. systematyczna, powszechnie odczuwalna poprawa bytowych, socjalnych i kulturalnych warunków życia społeczeństwa oraz przyspieszenia rozwoju gospodarki narodowej i konsekwentnie trwałe utrzymywanie wysokiej dynamiki rozwoju — znalazły wyraz w kształtowaniu poszczególnych elementów planu.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Realizacja przewidzianego w uchwale VI Zjazdu partii wzrostu stopy życiowej i odpowiednio realnych dochodów rolników wiąże się bardzo ściśle z zaspokojeniem bieżących i perspektywicznych potrzeb społeczeństwa w sferze rynku wewnętrznego. Środkom finansowym w wysokości ok. 75 mld zł potrzebnym na zwiększenie przeciętnych płac realnych oraz dalszym 38 mld zł na wzrost świadczeń społecznych — głównie rent i emerytur — musi odpowiadać rosnąca podaż artykułów rynkowych i usług.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Rząd i Komisja Planowania poświęciły bardzo wiele uwagi w toku realizacji zadań planowych w roku 1971 i we wszystkich fazach prac nad projektem planu 5-letniego — problemowi równowagi rynkowej. Pozwoliło to na przekroczenie ustaleń uchwały VI Zjazdu o 19 mld zł w produkcji dostarczanych na rynek środków spożycia. Przewiduje się, że dostawy towarów wzrosną o ponad 43% w porównaniu z rokiem 1970. Będzie to sprzyjać zrównoważeniu popytu, a także spowoduje dodatkowe zabezpieczenie równowagi rynkowej przez wzrost rezerw towarowych.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Podnoszenie poziomu płac oraz zwiększenie dostaw towarów wymagać będzie od handlu należytego kształtowania struktury spożycia i umiejętnego zaspokojenia popytu zarówno w zakresie artykułów przemysłowych, jak i artykułów spożywczych oraz usług.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#BarbaraKoziejŻukowa">W roku 1971 nastąpiła odczuwalna poprawa zaopatrzenia rynku w wiele artykułów przemysłowych i żywnościowych. Obok większych dostaw, do poprawy sytuacji rynkowej przyczyniła się niewątpliwie wzmożona troska i aktywność resortu handlu wewnętrznego, który skrupulatnie realizował uchwałę Wysokiej Izby w przedmiocie zaopatrzenia rynku, jak i zalecenia rad narodowych, zabiegających o lepsze zaspokojenie potrzeb ludności. Lecz postawione przed całym społeczeństwem zadania wymagać będą obecnie i od organizacji handlowych wydatnego zwiększenia obowiązków. Wraz ze wzrostem dostaw artykułów rynkowych rosną wymagania nabywców, co wiąże się z lepszym i bardziej elastycznym dostosowywaniem asortymentowej struktury towarów do wzrastających potrzeb, upodobań i gustów klientów. W nowej sytuacji polityczno-ekonomicznej, preferującej potrzeby społeczne, wyłaniają się problemy o szeroko pojmowanym charakterze jakościowym, jak np. zapewnienie ciągłości dostaw towarów nie tylko pierwszej potrzeby, załatwianie zakupów w miejscu zamieszkania, eliminowanie zjawiska poszukiwania określonego towaru w wielu sklepach, likwidacja kolejek itp. Usuwanie tych powszechnie krytykowanych przez społeczeństwo mankamentów będzie jednym z najbardziej odczuwalnych — w codziennym życiu przeciętnego obywatela — elementów poprawy życia ludności. Zależne jest to jednak w wielkiej mierze od pracowników przedsiębiorstw handlowych. Powinni oni zwrócić większą uwagę na organizację zaopatrzenia rynku. Obserwacje czynione w tym względzie nie zawsze są zadowalające. Występują bowiem jeszcze dość często trudności w uzyskiwaniu poszczególnych towarów, również tych, które powinny być w stałej sprzedaży. Systematyczne organizowanie badań stanu zaopatrzenia sieci handlowej powinno stać się trwałym obowiązkiem dyrekcji tych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wiele trudności w zaopatrzeniu sprawia prawidłowa rejonizacja sieci handlu oraz wielkość powierzchni sklepowej. W latach ubiegłych występowały poważne zaległości w oddawaniu do eksploatacji nowych obiektów handlowych. Wynosiły one ponad 150 tys. m2 powierzchni. W roku 1971 sytuacja uległa zdecydowanej poprawie. Plan oddawania przez inwestorów podstawowej sieci handlowej został po raz pierwszy wykonany z nadwyżką ok. 6%. Pracownicy sklepów uskarżają się często na brak zaplecza magazynowego. Uwagi te są słuszne, ponieważ istnieją niewątpliwe trudności w tym zakresie. Można je choć w części złagodzić przez lepsze wykorzystanie powierzchni sklepowych. Obok dalszego bezwzględnego przestrzegania oddawania sieci handlowej i usługowej wraz z obiektami mieszkalnymi, należy szukać dodatkowych możliwości rozwiązań lepszego zaopatrzenia ludności przez sieć już istniejącą. Wskazane byłoby zatem podjęcie bardziej zdecydowanych działań dla rewindykacji lokali sklepowych zajmowanych przez rozmaite instytucje.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wpływ na bardziej właściwe zaopatrzenie ludności powinna mieć lepsza organizacja sprzedaży i przybliżenie jej do klienta. Jednym z przykładów takiej działalności są wysyłkowe domy towarowe, o których rozwoju mówiono już na posiedzeniu Wysokiej Izby. Tę formę usług handlowych należy nadal rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Drugą formą jest sprzedaż akwizycyjna. Mamy w kraju znakomite przykłady usług akwizycyjnych, na przykład w PZU. Można stworzyć warunki, w których poważne ilości towarów przestrzenno-chłonnych, jak np. lodówki, pralki, radia, telewizory i inne byłyby sprzedawane przez akwizytorów. Sprzedaż taka nie wymaga dodatkowej powierzchni, a podstawą jej jest właściwa organizacja oraz odpowiednie wynagrodzenie. Akwizytorzy z uprawnieniami do dokonywania operacji sprzedaży ratalnej w wielkiej mierze przyczynić by się mogli do szybszego docierania towaru do klienta i zwiększonego zainteresowania społeczeństwa zakupem oferowanych towarów.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Rozpatrując kwestie zaopatrzenia rynku nie sposób pominąć problemu transportu. Sprawy te niejednokrotnie były przedmiotem zainteresowania Wysokiej Izby. W roku 1972 uzyskano na potrzeby handlu miejskiego przydział 250 samochodów, dla handlu wiejskiego — 2 150. Nie zaspokaja to potrzeb, szczególnie w zakresie samochodów dostawczych. Sprawa ta powinna być stałym przedmiotem troski Rządu. Organizacje transportu handlu wewnętrznego powinny równorzędnie większą niż dotychczas uwagę zwrocie na prawidłowe wykorzystanie posiadanych samochodów, likwidację przestojów, rozwój bazy naprawczej. Poprawie ulegać powinny również warunki pracy ludzi zatrudnionych w transporcie przeznaczonym na potrzeby zaopatrzenia rynku. Jednocześnie ostro należy przeciwdziałać opóźnianiu dostaw bądź niesumienności konwojentów. Uczciwość i solidność ludzi dostarczających towary do sklepów powinna zwielokrotnić czas sprzedawców przeznaczony na obsłużenie konsumentów i lepszą organizację zbytu towarów.</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Poważną rolę w procesie zaopatrzenia rynku i kształtowania struktury zakupów i żywienia ludności mają dostawy warzyw i owoców. Przeżywaliśmy w ostatnim czasie w tym zakresie poważne kłopoty, które były nie tylko efektem niesprzyjających warunków klimatycznych, lecz także wad w systemie obrotu i skupu warzyw i owoców. System ten powinien zostać gruntownie przeanalizowany przez Rząd, przy czym wydaj e się, że stworzenie atrakcyjnych warunków kontraktacji warzyw i owoców oraz przeznaczenie odpowiednich środków materialnych na zwiększone zakupy w wypadku lepszych zbiorów, przy zakładanym znacznym rozwoju przetwórstwa w przemyśle spożywczym, przyniosłoby odczuwalną poprawę.</u>
          <u xml:id="u-48.11" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wysoki Sejmie! Towarem wpływającym wydatnie na kształtowanie równowagi rynkowej są usługi. Założenia na bieżące pięciolecie przewidują, że w roku 1975 wartość usług dla ludności, świadczonych przez uspołecznione piony drobnej wytwórczości wyniesie minimum 14 230 min zł, co stanowi wzrost o 63,5% w porównaniu z rokiem 1970. Założenia na lata 1971–1975 przewidują także, że w roku 1975 na terenie całego kraju działać będzie 190 tys. zakładów rzemieślniczych. Jest to wzrost w stosunku do wykonania w 1970 r. o 15,6%. Udział obrotów z ludnością w obrotach ogółem wynosić będzie 85,3%, udział wartości usług w działalności rzemiosła na rzecz ludności wyniesie około 60%. Wydaje się zasadne dalsze zmierzanie do ewidentnego zwiększania udziału usług w życiu ludności. O potrzebie ich rozwoju świadczą fakty. Pragnę wskazać, że szacunkowo tygodniowy czas pracy wszystkich zatrudnionych w gospodarce narodowej wynosi 300 min godzin, natomiast czas przeznaczony na zajęcia w gospodarstwie domowym wynosi 240 min godzin. Czas ten można by spożytkować w dużej mierze na cele produkcji bądź na zwiększenie działań związanych z wychowaniem młodego pokolenia.</u>
          <u xml:id="u-48.12" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Szacunkowe wyliczenia GUS wskazują, że przeciętne wydatki na żywienie w zakładach gastronomicznych, stołówkach i bufetach wynoszą 7,3%, a zatem 92,7% wydatków na żywność realizowanych jest w gospodarstwach domowych w sposób tradycyjny i nie sprzyjający istotnym przełomom w samej strukturze żywienia ludności.</u>
          <u xml:id="u-48.13" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Przy założeniu długofalowego wzrostu usług pralniczych — upiór dzienny, jak powiedział poseł Hołuj — praca ta będzie musiała być jeszcze wykonywana w gospodarstwach domowych w 95%. Są to usługi najprostsze, a przecież mające ogromne znaczenie dla należytego kształtowania poziomu życia społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-48.14" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Nie ma u nas w kraju możliwości, aby w drodze usług zorganizować odnowienie mieszkania wraz z jego sprzątnięciem pod nieobecność właściciela; nie ma usług w zakresie przechowalnictwa i napraw odzieży zimowej i innych. Każda najdrobniejsza usługa wymaga zbyt wielkiego zaangażowania czasu zarówno usługodawcy, jak i usługobiorcy.</u>
          <u xml:id="u-48.15" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Przykładem najbardziej oczywistym nabrzmiałych potrzeb w zakresie usług jest zaplecze motoryzacji. Plany rozwoju przemysłu motoryzacyjnego wyraźnie określają wzrost liczby pojazdów mechanicznych na rynku. Powinien on być skorelowany ze wzrostem usług motoryzacyjnych. Ich stały brak sprzyja takim społecznie szkodliwym zjawiskom, jak niesolidność, niska jakość usług i odległe terminy wykonywania zleceń. Brak jest pisemnych gwarancji na wykonywanie usług — co sprzyja anonimowości i nie ułatwia rozeznania, co wykonywane było w drodze naprawy oraz w jakim zakresie.</u>
          <u xml:id="u-48.16" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Mówiąc o potrzebach usług należy jednocześnie zastanowić się nad niektórymi przyczynami ciągle jeszcze zbyt wolnego tempa ich rozwoju. Jednym ze źródeł takiego stanu rzeczy było w poprzednim okresie niedostateczne zainteresowanie się usługami ze strony rad narodowych. Sprzyjała temu ucieczka zakładów usługowych od kłopotliwych usług dla ludności oraz dążenie do większego zajmowania się produkcją niż usługami. „Wymuszanie” niejako rozwoju usług nakazami administracyjnymi nie przynosiło pożądanych efektów. Musimy obecnie nadrobić stracony czas. W planowaniu usług większą uwagę trzeba zwrócić na wprowadzenie badań potrzeb ludności na usługi. Ustalanie wskaźników wzrostu i kierunków rozwoju powinno następować na podstawie rozeznania potrzeb, nie zaś — jak to się praktykowało na podstawie wykonania planów w roku poprzednim. Uchwała Rządu z dnia 4 lutego br. o usługach w bieżącym pięcioleciu stanowi pierwszą, zakrojoną na szeroką skalę próbę stworzenia ekonomicznych warunków dla zdynamizowania tej dziedziny gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-48.17" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Realizując te decyzje, warto byłoby zastanowić się nad praktycznym wyeliminowaniem wskaźników dyrektywnych oraz tych zasad finansowania, które krępują inicjatywę i utrudniają zaspokajanie potrzeb ludności. Osiąganie przez zakłady usługowe optymalnych efektów ekonomicznych i wykorzystanie wszystkich rezerw można uzyskać przy bardziej ścisłym powiązaniu interesów społecznych z materialnym zainteresowaniem zakładu usługowego i jego załogi. Stworzenie w pionie usług funduszu zachęty materialnej, funduszu rozwoju oraz funduszu rezerwowego sprzyjać by mogło samofinansowaniu inwestycji i kapitalnych remontów — zarówno ze środków własnych, jak i kredytów bankowych.</u>
          <u xml:id="u-48.18" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Realizacji rozwoju usług mogą sprzyjać takie posunięcia organizacyjne, jak obniżka czynszu za lokale usługowe, zwolnienie zakładów usługowych od podatku obrotowego oraz zniesienie limitu funduszu płac i zatrudnienia. Ocena efektywności gospodarczej powinna być dokonywana zarówno przez kwoty zysku osiągane z usług, jak i przez szybszy wzrost udziału wartości usług dla ludności niż wartości sprzedaży ogółem.</u>
          <u xml:id="u-48.19" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Ograniczeniu kosztów administracyjnych sprzyjać by mogło ustawienie punktów usługowych na zryczałtowanym rozrachunku. Generalnych zmian dokonać należy w zakresie sprzętu specjalistycznego oraz zaplecza surowcowego w usługach. Nowoczesny sprzęt, właściwie rozdzielany i zabezpieczony surowiec oraz transport dla przybliżenia usług do klienta — stać się powinny istotnymi czynnikami należytego rozwoju tej ważnej dla rynku, a także dla poprawy życia ludności dziedziny.</u>
          <u xml:id="u-48.20" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Mówiąc o problemach rynku i równowagi rynkowej, pragnę parę słów poświęcić sprawom rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-48.21" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Udział wyrobów rzemieślniczych w ogólnej wartości dostaw rynkowych jest wprawdzie niewielki, ale w zabezpieczeniu pełnego ich asortymentu ma istotną rolę. Istotna jest również rola rzemiosła w usługach. Przewiduje się wiele posunięć umożliwiających rozwój zakładów rzemieślniczych. Wynikają one z mocy ustawy o organizacji i wykonywaniu rzemiosła, którą Wysoka Izba rozpatrzy w toku dzisiejszego posiedzenia. Swój potencjał ekonomiczny rzemiosło musi skupić na świadczeniu usług i produkcji uzupełniającej rynek wewnętrzny. Trzeba także doskonalić formy zbytu wyrobów rzemieślniczych. Zespolenie drobnej wytwórczości nie uspołecznionej w pionie handlu wewnętrznego na pewno da rękojmię prawidłowego rozwiązania tego zagadnienia. Wypada przy tym zauważyć, że zmianom powinny ulec przepisy o tzw. komisie towarów rzemieślniczych, który często polega na odsyłaniu rzemieślnikowi przez placówki handlowe nie rozpakowanych nawet wyrobów przed upływem 60 dni, po to, aby w kilka dni później żądać ich ponownego dostarczenia.</u>
          <u xml:id="u-48.22" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Uregulowania wymagają sprawy zaopatrzenia rzemiosła, dotychczasowe bowiem przydziały materiałów z wojewódzkich rad narodowych są niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-48.23" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Sprawami zorganizowania działalności rzemieślniczej powinny zająć się władze terenowe, które określając wielkość i kierunki inwestycji w rzemiośle, organizując dlań zaopatrzenie w materiały, maszyny i urządzenia oraz stwarzając system kontraktacji wyrobów rzemieślniczych, spowodować mogą właściwe kierowanie jego gospodarczą działalnością zgodnie ze społecznymi potrzebami, równorzędnie zapewniając wgląd w prywatne interesy i możność regulowania ich rozmiarów.</u>
          <u xml:id="u-48.24" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wysoka Izbo! Istotnym problemem w zakresie prawidłowego kształtowania się produkcji rynkowej i usług na potrzeby zaopatrzenia rynku są ceny ustalane przez Państwową Komisję Cen.</u>
          <u xml:id="u-48.25" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Generalnie wysuwa się postulat opracowania nowej ustawy o działaniu Państwowej Komisji Cen, uwzględniając potrzeby wynikające z obecnej, bardziej nowoczesnej konstrukcji życia gospodarczego w Polsce. W tej sprawie Komisja Handlu Wewnętrznego zgłosiła odpowiedni dezyderat, który spotkał się z pozytywną opinią obywatela Premiera.</u>
          <u xml:id="u-48.26" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Jednocześnie już dziś należy więcej uwagi zwrócić na pracę wojewódzkich komisji cen zarówno w zakresie organizacji tej pracy, jak i przedmiotu jej działania. Ceny na wyroby przemysłowe powinny być ustalane po uprzednim przeprowadzeniu analizy kosztów produkcji i sytuacji rynkowej, uwzględniającej stopień zaspokojenia potrzeb na dany artykuł lub inny o podobnych wartościach użytkowych, przy równoczesnym opiniowaniu przez rzeczoznawców wniosków cenowych. Jak wykazały badania NIK, wojewódzkie komisje cen nie wykorzystują przeznaczonych na ten cel funduszy.</u>
          <u xml:id="u-48.27" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Kolegia wojewódzkich komisji cen powinny również przestrzegać terminowości załatwienia wniosków cenowych. W tym zakresie istnieją przykłady nieterminowości w ustalaniu cen nawet na artykuły sezonowe, mimo sygnałów z handlu o niedoborze tych wyrobów na rynku.</u>
          <u xml:id="u-48.28" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Uwzględnienie przez wojewódzkie komisje cen lokalowych warunków rynkowych, a zwłaszcza możliwości zwiększenia produkcji i sprzedaży, daje w efekcie lepsze zaopatrzenie. Ceny powinny być ustalane na poziomie kosztów przeciętnych, a nie na poziomie kosztów najwyższych.</u>
          <u xml:id="u-48.29" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Stałe badanie prawidłowości cen może stać się jednym z czynników przeciwdziałających nadmiernemu rozpraszaniu produkcji jednakowych towarów wśród wielu producentów, powodując koncentrację produkcji w zakładach produkujących taniej i mających częstokroć nie wykorzystane zdolności produkcyjne.</u>
          <u xml:id="u-48.30" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Prawidłowo ustalane ceny na wyroby drobnej wytwórczości będą niewątpliwie należycie oddziaływać zarówno na producentów, jak i na nabywców. Określanie właściwej stopy zysku, wynikającej z rzetelnej kalkulacji cen, powinno wpłynąć na wzrost produkcji, doskonalenie metod wytwarzania oraz obniżkę kosztów własnych i stanowić bodziec dla unowocześnienia struktury produkowanych wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-48.31" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Poruszone problemy dotyczą niektórych tylko sfer działania w zakresie rynku wewnętrznego. Wydaje się jednakże, że właściwa konstrukcja handlu wewnętrznego i należyte jego funkcjonowanie, co mamy możność obserwować, pozwoli na wyzwalanie nowych możliwości zaspokojenia potrzeb ludności, na osiąganie lepszych warunków bytu obywatela, na większe osiągnięcia ekonomiczne naszego socjalistycznego kraju.</u>
          <u xml:id="u-48.32" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Franciszek Bajor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#FranciszekBajor">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Pilnym zadaniem całej naszej oświaty jest zgodnie z intencją obecnego planu wieloletniego wyrównanie poziomu pracy szkół, zwłaszcza na wsi i w małych miasteczkach, do poziomu szkół w dużych miastach, a jednocześnie stworzenie warunków do realizacji oczekujących nasze szkolnictwo reform modelowych i pro-gramowych.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#FranciszekBajor">W celu wyrównania poziomu nauki w szkołach, Ministerstwo Oświaty i Wychowania zakłada wyrównanie poziomu szkół na wsi i w mieście, rozbudowę placówek wychowania przedszkolnego, organizowanie szkół pełnych, zbiorczych 8-klasowych.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#FranciszekBajor">Realizowanie tych zadań wymaga rozwiązania wielu trudności. Dotyczą one rozbudowy i budowy szkół zbiorczych, dowożenia dzieci z dalszych odległości, prowadzenia dożywiania w szkołach i organizowanie świetlic.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#FranciszekBajor">Słuszna jest idea zawarta w programie planu 5-letniego, dotycząca stworzenia szkoły środowiskowej, całodziennej, w której dzieci będą się mogły nie tylko uczyć, ale także odrabiać lekcje, żywić się, i odbywać zajęcia pozalekcyjne, aby pod koniec dnia pójść do domu rodzicielskiego bez bagażu książek i zadań domowych.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#FranciszekBajor">Zmniejszająca się w nadchodzących latach liczba dzieci stwarza korzystne warunki do przeprowadzenia reformy oświaty na wsi.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#FranciszekBajor">Społeczeństwo wiejskie jest szczególnie zainteresowane poczynaniami resortu oświaty i wychowania, zmierzającymi do wyrównania poziomu nauczania w szkołach podstawowych niżej zorganizowanych. Zrealizowanie tych zadań wymaga rozwinięcia placówek sieci wychowania przedszkolnego na wsi w celu objęcia nimi rosnącej liczby dzieci rodziców pracujących. Projekt planu wychodzi naprzeciw tym potrzebom. W roku 1975 liczba uczniów w klasie I będzie niższa o 8% w stosunku do 1970 r., ale planowany wzrost liczby dzieci w przedszkolach zwiększy się o 26,5%. Potrzeby w tym zakresie są znacznie większe. Toteż resort oświaty i wychowania powinien w tej sytuacji wykorzystać wszystkie możliwości wpływając m.in. na działalność organizacji społecznych, zachęcając jednocześnie społeczeństwo do pomocy.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#FranciszekBajor">Poziom nauczania w szkołach podstawowych na wsi ma zasadniczy wpływ na dalsze kontynuowanie nauki w szkołach średnich. Obecnie zbyt mała liczba młodzieży wiejskiej kształci się w liceach ogólnokształcących i technikach. Np. w roku szkolnym 1971/1972 w I klasie liceów ogólnokształcących było ogółem 14,7% młodzieży wiejskiej. Procent przyjęć młodzieży pochodzenia chłopskiego do szkół wyższych systematycznie maleje, mimo 5 punktów preferencji kwalifikacyjnej. W bieżącym roku akademickim przyjęto 7 102 absolwentów, co stanowi 14,1% ogółu przyjętych na studia dzienne. Jak dalece niebezpieczna jest ta tendencja można stwierdzić dopiero wtedy, kiedy rozpatrzy się przyjęcia absolwentów do poszczególnych typów uczelni w roku bieżącym. Wobec tego resort oświaty i wychowania powinien stwarzać lepsze warunki do kształcenia się młodzieży wiejskiej. Likwidacja istniejących dysproporcji pomiędzy szkołami na wsi i w mieście jest niezbędna. Można ją osiągnąć przez poprawę warunków nauczania i wychowania w szkołach wiejskich. Szkoły te należy wyposażyć w pracownie i pomieszczenia do prowadzenia działalności opiekuńczej i wychowawczej oraz w nowoczesny sprzęt i pomoce naukowe, jak również w kadrę nauczycieli specjalistów.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#FranciszekBajor">Obecnie dojeżdża do szkół ponadpodstawowych około 400 tys. uczniów. Dla blisko 200 tys. droga do szkoły trwa, w obie strony, ponad 2 godziny. Warunki dojazdów, zwłaszcza w PKS, nie są dobre. Brak często miejsc w poczekalniach i w samochodzie. Niedogodne kursy autobusów sprzyjają spóźnianiu się uczniów na lekcje, przez co obniżają się wyniki nauczania. Te najbardziej uciążliwe dojazdy trzeba zlikwidować, zbudować przy szkołach odpowiednią liczbę internatów.</u>
          <u xml:id="u-50.8" who="#FranciszekBajor">Zakładam, że społeczeństwo nasze gotowe jest podjąć świadczenia na te cele, podobnie jak świadczy na Fundusz Budowy Szkół i Internatów.</u>
          <u xml:id="u-50.9" who="#FranciszekBajor">W ubiegłym i bieżącym roku szkolnym odbyły się we wszystkich szkołach w całym kraju badania tzw. dojrzałości szkolnej dzieci wstępujących do klasy pierwszej. Wyniki tych badań ujawniły wiele odchyleń od normy. Dzieci wiejskie, zwłaszcza te, które nie uczęszczały do przedszkoli, mają niepełną dojrzałość szkolną. Bardzo dobrze się stało, że Ministerstwo Oświaty i Wychowania planuje modernizację procesu dydaktyczno-wychowawczego w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-50.10" who="#FranciszekBajor">Jak poda je Rocznik Statystyczny, w roku szkolnym 1970–1971 — 110 tys. uczniów nie otrzymało promocji w klasach niższych. Stwierdzono, że w okresie początkowej nauki nawet doświadczonemu nauczycielowi trudno jest ocenić obiektywnie skalę niepowodzeń szkolnych. Drugoroczność wpływa na zahamowania i powoduje kompleksy niższości. Te alarmujące liczby wskazują na konieczność gruntownego badania u dzieci przyczyn niepowodzeń szkolnych i usuwania ich. Niepowodzenia szkolne i drugoroczność nie zawsze wynikają z umysłowego upośledzenia dziecka. Przyczyną tego stanu rzeczy często jest dom, w którym rodzice popełniają błędy wychowawcze. Konieczne jest zatem współdziałanie szkoły ze środowiskiem. Można to osiągnąć jedynie na drodze pedagogizacji rodziców.</u>
          <u xml:id="u-50.11" who="#FranciszekBajor">W każdym obwodzie szkolnym powinna być prowadzona w interesie dziecka systematyczna praca nad podnoszeniem poziomu i wiedzy pedagogicznej całego społeczeństwa. Placówki tego typu będą miały wielką rolę do spełnienia, gdyż ucząc rodziców będą wskazywały na ujemne wpływy wychowawcze domu i środowiska. Jednym z tych ujemnych zjawisk jest alkoholizm. W stosunku do nadużywających alkoholu społeczeństwo nasze zbyt często wykazuje postawę tolerancji, a nawet aprobaty. Najwyższy więc czas, aby zorganizowane siły naszego społeczeństwa zajęły czynną postawę wobec pijaków i ich zachowania się. W tej dziedzinie mogą wiele zdziałać organizacje partyjne, koła Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i organizacje młodzieżowe we współdziałaniu ze szkołą. Do realizacji powyższych postulatów powinni przyczyniać się także nauczyciele. Po uchwaleniu przez Sejm Karty Praw i Obowiązków Nauczyciela i po wprowadzeniu jej w życie mamy pewność, że praca nauczycieli będzie bardziej skuteczna i owocna.</u>
          <u xml:id="u-50.12" who="#FranciszekBajor">Wysoki Sejmie! W interesie wsi i kraju leży, aby wychować młodzież na dobrych i mądrych współgospodarzy. Dobry gospodarz — to człowiek świadomy, znający swoje cele i zadania, umiejący je we właściwy sposób osiągać. Ale wychowanie młodzieży nie rozpoczyna się i nie kończy w szkole ani w organizacjach młodzieżowych. Przecież sporo młodzieży pozostaje poza ich zasięgiem. Odpowiedzialność więc za wychowanie całej młodzieży spada na szkołę, rodziców i całe społeczeństwo, na partie polityczne, organizacje młodzieżowe i państwo — na nas wszystkich. Dlatego też dążyć trzeba do współdziałania wszystkich sił społecznych na rzecz rozwoju szkolnictwa i stworzenia harmonijnego oddziaływania wychowawczego na dzieci, młodzież i dorosłych. Troski o to nigdy nie jest za wiele.</u>
          <u xml:id="u-50.13" who="#FranciszekBajor">Rozpatrywany dzisiaj projekt planu na lata 1971–1975 startowi podstawę do stwierdzenia, że w dziedzinie oświaty i wychowania nastąpi dalszy, poważny postęp.</u>
          <u xml:id="u-50.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Wiesław Sadowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WiesławSadowski">Wysoki Sejmie! Rozpatrując projekt uchwały Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975, nie sposób jest nie spojrzeć na ten dokument na tle zmian zachodzących w systemie planowania i zarządzania, na tle dokonujących się procesów unowocześniania systemu funkcjonowania naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#WiesławSadowski">Poseł sprawozdawca, obywatel Stanisław Kowalczyk, słusznie, moim zdaniem, podkreślił istnienie „organicznych związków pomiędzy celami i zadaniami zawartymi w projekcie planu 5-letniego a potrzebą udoskonalania systemu funkcjonowania gospodarki”.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#WiesławSadowski">Podstawowe cele, jakie przyjmuje się w planie 54etnim, są zgodne z kierunkami społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, wytyczonymi przez VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i zaakceptowanymi przez całe społeczeństwo. Są to cele zrozumiałe dla każdego, stwarzające realną perspektywę poprawy materialnych, socjalnych i kulturalnych warunków życia. Są to cele, których realizacja wychodzi naprzeciw dążeniom i ambicjom nie tylko poszczególnych obywateli, ale także zaspokaja dążenia i aspiracje społeczeństwa jako całości, stwarzając perspektywę dynamicznego i przyspieszonego rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#WiesławSadowski">Plan, który jest przedmiotem naszej debaty, jest na pewno planem trudnym. Jego pomyślna realizacja wymagać będzie uruchomienia wielu rezerw istniejących w naszej gospodarce, przede wszystkim zaś wymagać będzie wyzwolenia inicjatywy tkwiącej w każdym człowieku, wymagać będzie działań prowadzących do wzmocnienia poczucia odpowiedzialności za wykonywaną pracę, do wzrostu zaangażowania w tej pracy.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#WiesławSadowski">Jednym z warunków wyzwolenia niespożytych zasobów energii, inicjatywy, pomysłowości — tkwiących w społeczeństwie — są cele i zadania, jakie sobie stawiamy. Tylko zadania ambitne, porywające, a jednocześnie bliskie każdemu, umożliwić mogą sięgnięcie do rezerw tkwiących w człowieku, w jego ambicjach i zdolnościach. Patrząc z tego punktu widzenia na cele, które sformułowane są w projekcie planu 5-letniego, można z całym przekonaniem stwierdzić, że są one w stanie zmobilizować energię społeczną, zmobilizować potencjalne możliwości twórcze, jakie reprezentuje każdy człowiek. Ambitność celów, zgodność stawianych zadań z odczuciami i aspiracjami społeczeństwa jest jednak tylko warunkiem koniecznym, ale niewystarczającym do wyzwolenia się inicjatyw i energii społecznej w szeroko rozumianej działalności gospodarczej. Obok tego muszą zostać stworzone warunki, które by faktycznie umożliwiły ujawnienie się, uzewnętrznienie, a więc wyzwolenie tego kapitału, jakim jest energia, zapał, pomysłowość ludzka. Warunki te muszą być tworzone m.in. przez doskonalenie procesu planowania, zarządzania i kierowania gospodarką narodową. Najbardziej ambitny plan nie wyzwoli energii i zapału społeczeństwa, jeśli proces planowania będzie skostniały i zbiurokratyzowany, a decyzje nadmiernie scentralizowane.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#WiesławSadowski">I na odwrót — najdoskonalsze metody planowania i zarządzania gospodarką nie przyczynią się do wyzwolenia inicjatywy społecznej, jeśli zadania i cele stawiane przed gospodarką nie będą w dostatecznej mierze porywające i bliskie społeczeństwu. Stąd też — w takim właśnie aspekcie — widzieć trzeba nierozerwalny związek między celami i zadaniami zawartymi w projekcie planu a udoskonaleniem systemu funkcjonowania i planowania gospodarki. Stąd też postęp w doskonaleniu i unowocześnianiu metod planowania, zarządzania i kierowania gospodarką stanowi istotny czynnik warunkujący pomyślną realizację zadań planu 5-letniego. Im lepiej i skuteczniej doskonalić będziemy metody planowania i zarządzania i wdrażać je do praktyki, tym większa będzie szansa na przekroczenie zadań, jakie postawiliśmy sobie do wykonania w bieżącym pięcioleciu.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#WiesławSadowski">Kierunki, w jakich prowadzone są prace nad doskonaleniem funkcjonowania gospodarki i nad doskonaleniem metod planowania, są znane. Wynikają one m.in. z następujących sformułowań uchwały VI Zjazdu PZPR: „Unowocześniając nasz system planowania i zarządzania, trzeba dążyć do tego, aby zwiększać skuteczność centralnego planowania i kierowania gospodarką narodową, a równocześnie rozszerzyć samodzielność i inicjatywę zjednoczeń, kombinatów i zakładów pracy”. I dalej „umocnieniu roli planu centralnego na obecnym etapie rozwoju naszego kraju musi towarzyszyć zwiększenie odpowiedzialności, samodzielności i uprawnień zjednoczeń, kombinatów i wielkich zakładów pracy oraz władz terenowych”. Sprawy te omawiał szerzej w swym wystąpieniu poseł Jan Szydlak.</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#WiesławSadowski">Sądzę, że Sejm będzie miał jeszcze okazję do bardziej szczegółowego omówienia i przedyskutowania proponowanych zmian w systemie planowania i zarządzania. Już teraz jednak można chyba powiedzieć, że kierunek na wzmocnienie roli centralnego planowania, przy jednoczesnym zwiększeniu pola samodzielnych decyzji podejmowanych przez zjednoczenia, przedsiębiorstwa i inne jednostki gospodarcze, trzeba uznać za w pełni uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-52.8" who="#WiesławSadowski">Większa rola planowania centralnego — to pełniejsze wykorzystanie możliwości, jakie stwarza gospodarka socjalistyczna, w kierunku możliwie szybkiego osiągnięcia przez gospodarkę zdolności zaspokajania rosnących potrzeb społeczeństwa. Wzmocnienie roli centralnego planowania wyraża się m.in. tym, że waga dokumentu, który dzisiaj uchwalimy, waga 5-letniego planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 niepomiernie wzrasta w porównaniu do analogicznych dokumentów uchwalanych w przeszłości.</u>
          <u xml:id="u-52.9" who="#WiesławSadowski">Rozszerzenie uprawnień i zwiększenie samodzielności różnych jednostek gospodarczych oznacza w tych warunkach wzrost roli różnego rodzaju instrumentów i dźwigni ekonomicznych, jakimi będzie się musiał posługiwać Rząd, aby zapewnić realizację planu. Rzecz oczywiście w tym, aby te instrumenty i dźwignie nie tylko pozwoliły na realizację planu, ale także na jego przekroczenie w drodze wyzwolenia rezerw tkwiących w przedsiębiorstwach.</u>
          <u xml:id="u-52.10" who="#WiesławSadowski">Będąc przedstawicielem wyższego szkolnictwa ekonomicznego, nie mogę przy tej okazji nie zwrócić uwagi na fakt, że jednym z czynników, który współdecydować będzie o powodzeniu tego, jak i następnych planów 5-letnich, wpływających na tempo postępu społeczno-ekonomicznego dokonującego się w naszym kraju — to poziom kadr ekonomistów, których rola i zadania będą musiały się zmieniać.</u>
          <u xml:id="u-52.11" who="#WiesławSadowski">Zwiększenie samodzielności i uprawnień, rozszerzenie zakresu autonomicznych decyzji podejmowanych przez poszczególne jednostki z jednej strony — z drugiej zaś wzrost roli instrumentów ekonomicznych, przy pomocy których odbywać się będzie sterowanie gospodarką, stawia przed ekonomistami nowe zadania. Tak jak wszędzie, tak i na tym odcinku, sam zapał, zaangażowanie, nastawienie psychiczne — nie wystarczą. Potrzebna jest i niezbędna obok tego wszystkiego — rzetelna wiedza. Trzeba z zadowoleniem powiedzieć, że wyższe szkolnictwo ekonomiczne nie jest nie przygotowane do nowych zadań w zakresie kształcenia i doskonalenia kadr ekonomistów. Od dłuższego już czasu, wraz z narastaniem świadomość i konieczności dokonywania istotniejszych zmian w metodach planowania i zarządzania, wyższe szkolnictwo ekonomiczne pracowało z pewnym wyprzedzeniem. Przykładowo można powiedzieć, że dość powszechnym elementem wykształcenia ekonomisty stały się takie przedmioty, jak informatyka, odgrywająca tak ważną rolę w nowoczesnym zarządzaniu, elementy ekonometrii i metod rachunku optymalizacyjnego, jak również wiele innych dyscyplin i przedmiotów świadczących o nowoczesności studiów.</u>
          <u xml:id="u-52.12" who="#WiesławSadowski">Musimy jednak obecnie dokonać bardziej radykalnych zmian w programach i metodach kształcenia ekonomistów. Z jednej strony chodzi tu o bardziej zdecydowaną modernizację studiów w kierunku ich unowocześnienia i ściślejszego dostosowania do rysujących się zadań i potrzeb, z drugiej zaś strony — chodzi także o szybszą i bardziej radykalną modernizację metod nauczania, pozwalających na wyrobienie większej samodzielności myślowej wśród studiującej młodzieży, na wdrożenie do procesów przygotowywania i podejmowania decyzji typu gospodarczego, na zdobycie tych wszystkich nawyków i postaw, jakie niezbędne są dla nowoczesnego ekonomisty. Chcę zapewnić Wysoką Izbę, że środowisko pracowników naukowo-dydaktycznych wyższych uczelni ekonomicznych świadome jest swych zadań i widzi swą poważną rolę w dostarczeniu gospodarce narodowej kadr na miarę nowych, ambitnych zadań, jakie stają przed gospodarką naszego kraju. Trzeba jednak dodać, że realizacja tych zadań wymagać będzie znacznego poprawienia warunków pracy wyższego szkolnictwa ekonomicznego w zakresie bazy lokalowej i wyposażenia — i to w trybie możliwie pilnym. Napawa optymizmem fakt, że perspektywy poprawy warunków pracy, o jakich tu wspomniałem, rysują się coraz wyraźniej, jakkolwiek ich realizacja nie następuje tak szybko, jak byśmy tego pragnęli.</u>
          <u xml:id="u-52.13" who="#WiesławSadowski">Wysoka Izbo! W swym wystąpieniu poruszyłem problem związku, jaki istnieje między celami zarysowanymi w planie 5-letnim a doskonaleniem metod planowania i systemu funkcjonowania gospodarki. Uczyniłem to w głębokim przekonaniu, że proces doskonalenia metod planowania, zarządzania i kierowania gospodarką mieć będzie decydujący wpływ na pomyślną realizację planu, a tym samym na realizację ambicji i aspiracji naszego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-52.14" who="#WiesławSadowski">Środowisko pracowników nauki wyższego szkolnictwa ekonomicznego uczyni ze swej strony wszystko, aby gospodarce narodowej dostarczyć kadry ekonomistów zaangażowanych nie tylko sercem w umacnianiu i rozwijaniu socjalistycznej gospodarki naszego kraju, ale także wyposażonych w nowoczesną wiedzę ekonomiczną.</u>
          <u xml:id="u-52.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos zabierze poseł Jan Wojno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanWojno">Wysoki Sejmie! Przedłożony przez Radę Ministrów projekt uchwały o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 nacechowany jest troską o dalszy, odczuwalny wzrost poziomu życia naszego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JanWojno">Kierując się tymi przesłankami, w województwie białostockim projekty planu rozwoju kraju i naszego regionu zostały po gospodarsku przedyskutowane ze społeczeństwem przed VI Zjazdem partii w czasie kampanii wyborczej do Sejmu PRL. Wynikiem tej dyskusji stały się programy praktycznej działalności załóg robotniczych i rolników.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JanWojno">W planie regionu białostockiego główną pozycję stanowi rolnictwo i przemysł rolno-spożywczy. Rolnictwo — to podstawowa dziedzina naszej białostockiej gospodarki, która w bieżącej pięciolatce ma osiągnąć niebywałe dotąd tempo rozwoju. Wynika to zarówno z rezerw tkwiących w naszym rolnictwie, jak i z troski o pełniejsze zaopatrzenie rynku w artykuły pochodzenia rolniczego. Z tych to — m.in. przesłanek wynika znacznie wyższe tempo wzrostu niż średnia w kraju. W roku 1975, w porównaniu z poziomem produkcji 1970 r., rolnictwo białostockie ma osiągnąć wzrost o 27,3% produkcji globalnej, przy czym produkcja zwierzęca ma wzrosnąć o 33,8%. Są to zadania napięte, dla realizacji których niezbędne są nie tylko środki inwestycyjne, ale przede wszystkim inicjatywy rolników i pracowników PGR oraz kierownictwa instytucji gospodarczych w kierunku bardziej intensywnego wykorzystania posiadanych środków produkcji.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#JanWojno">Na sprawną realizację planu społeczno-gospodarczego rozwoju będą miały wpływ takie czynniki, jak:</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#JanWojno">— pełne i właściwe wykorzystanie środków na inwestycje, stanowiące istotny czynnik dalszego rozwoju gospodarczego,</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#JanWojno">— wzrastająca społeczna inicjatywa i aktywność gospodarcza ludzi pracy, stanowiąca bezinwestycyjny czynnik przyspieszenia realizacji planu.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#JanWojno">Gospodarska inicjatywa wsi — jak to wynika z przedłożonego projektu uchwały — jest i będzie wspierana:</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#JanWojno">— wzrastającą produkcją nawozów mineralnych i ich dostawami dla rolnictwa, z czego rolnicy białostoccy zużyją w roku 1975 prawie 100% więcej niż w roku 1970,</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#JanWojno">— dostawami intensywnych odmian ziarna siewnego oraz traktorów, maszyn rolniczych i innych środków do produkcji rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#JanWojno">Rolnictwo białostockie ma szczególnie duże możliwości rozwoju hodowli bydła. Zadanie to zrealizowane będzie głównie przez stopniową wymianę bydła na rasy bardziej produktywne i przez intensywne rozwijanie produkcji pasz przede wszystkim na użytkach zielonych. Do realizacji tego zadania rolnicy białostoccy starannie się przygotowują. Dotyczy to przede wszystkim podnoszenia na wyższy poziom wiedzy rolniczej, produkcji i konserwacji pasz dla wzrastającego pogłowia bydła i trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#JanWojno">Rolnicy białostoccy zdają sobie doskonale sprawę z wagi nowej polityki rolnej partii, jej znaczenia dla dalszego rozwoju kraju i szybkiej poprawy warunków bytowych społeczeństwa. Świadczą o tym inicjatywy produkcyjne, podejmowane zobowiązania i prace społeczno-użyteczne dla swojego środowiska.</u>
          <u xml:id="u-54.11" who="#JanWojno">Na ogłoszony przez władze wojewódzkie wieloletni konkurs pod nazwą „Wieś białostocka gospodarna i kulturalna” — odpowiedziało już ponad 1 900 kółek rolniczych i wsi liczących około 100 tys. gospodarstw chłopskich. Prawie 9 tys. producentów rolnych zabiega w roku bieżącym o tytuły „Mistrza produkcji” i „Wzorowego rolnika”.</u>
          <u xml:id="u-54.12" who="#JanWojno">Społeczeństwo woj. białostockiego przywiązuje duże znaczenie do rozwoju przemysłu, pełniejszego wykorzystania rezerw produkcyjnych, lepszej pracy załóg. Ludzie pracy zdają sobie sprawę z tego, że tylko przez zwiększenie produkcji, lepszą jej jakość, bogatszy asortyment można będzie uzyskać poprawę warunków życia całego narodu.</u>
          <u xml:id="u-54.13" who="#JanWojno">Rozwój produkcji przemysłowej w bieżącej pięciolatce ma osiągnąć wzrost o 59%. Oznacza to, że średnia roczna dynamika wzrostu produkcji będzie u nas o 1,3% wyższa aniżeli przeciętna w kraju. Dla osiągnięcia tego celu trzeba będzie uruchomić dodatkowe środki zapewniające dalszy wzrost wydajności pracy, pełniejsze wykorzystanie powierzchni produkcyjnej i czasu pracy maszyn oraz obniżenie poziomu kosztów własnych.</u>
          <u xml:id="u-54.14" who="#JanWojno">Dla dalszego rozwoju przemysłu w naszym regionie zasadnicze znaczenie będzie miała realizacja planu inwestycyjnego. Wykonanie zadań produkcyjnych i inwestycyjnych w przemyśle pozwoli na przyspieszenie tempa rozwoju gospodarczego naszego regionu oraz zmniejszy dysproporcje dzielące jeszcze nasze województwo w tym zakresie od innych, wyżej rozwiniętych regionów kraju.</u>
          <u xml:id="u-54.15" who="#JanWojno">Założony rozwój przemysłu pozwoli na stworzenie około 20 tys. miejsc pracy, jednak nie rozwiąże całkowicie problemu zatrudnienia, szczególnie kobiet. Niezbędne będzie organizowanie w wielu miejscowościach pracy nakładczej. W tym zakresie dużo do zrobienia ma drobny przemysł państwowy i spółdzielczy. Będzie on musiał w pełni zrealizować swoje zadania produkcyjne i inwestycyjne, a także wykorzystać dodatkowe środki przyznane przez państwo na aktywizację terenu i uaktywnienie zawodowe kobiet.</u>
          <u xml:id="u-54.16" who="#JanWojno">Plan zakłada dalszy rozwój oświaty i wychowania. Obecne nakłady ponoszone na kształcenie dzieci i młodzieży dadzą w niedługim czasie efekty. Młodzież ucząca się obecnie w szkołach podstawowych rozpocznie pracę po roku 1975.</u>
          <u xml:id="u-54.17" who="#JanWojno">W woj. białostockim na rozwój szkolnictwa przeznacza się znaczne środki inwestycyjne, dzięki którym oddane zostaną do użytku 32 obiekty o 330 izbach szkolnych. Nie zaspokoi to jednak najpilniejszych potrzeb, gdyż w dalszym ciągu 13% izb lekcyjnych będą stanowiły izby wynajmowane od rolników. Oczywiście, rozrzucenie izb lekcyjnych w całej wsi utrudnia w dużym stopniu prowadzenie zajęć szkolnych. Jest to duży i społecznie ważny, wymagający załatwienia, problem naszego regionu.</u>
          <u xml:id="u-54.18" who="#JanWojno">Ze spraw bytowych pragnąłbym poruszyć problem budownictwa mieszkaniowego. Założony program budowy mieszkań w województwie nie zaspokaja nabrzmiałych potrzeb w tym zakresie. W spółdzielczym budownictwie mieszkaniowym można będzie zapewnić mieszkania członkom spółdzielni zaledwie w 55%. Dalsza obniżka kosztów budownictwa mieszkaniowego, zwiększenie udziału indywidualnego budownictwa mieszkaniowego, większe wykorzystanie inicjatyw młodzieży ZMS i załóg robotniczych do udziału w budowie mieszkań przez wkład własnej pracy — może w pewnym stopniu łagodzić ten stan, lecz go nie rozwiąże.</u>
          <u xml:id="u-54.19" who="#JanWojno">Wysoka Izbo! Plan społeczno-gospodarczego rozwoju kraju i naszego białostockiego regionu znajduje powszechne poparcie ludzi pracy wsi i miast. Wyraża się to w realizacji i przekraczaniu planów produkcyjnych we wszystkich podstawowych branżach. Jest jednak potrzeba dalszego usprawniania organizacji pracy. Z własnego doświadczenia wiem, że aktywność społeczno-produkcyjna ludzi pracy ujawnia się szczególnie wówczas, gdy ich wnioski, pomysłowość i praca znajdują właściwą ocenę przełożonych.</u>
          <u xml:id="u-54.20" who="#JanWojno">Uchwały VII i VIII Plenum KC PZPR, a następnie uchwała VI Zjazdu partii stworzyły bardzo dobry klimat dla rozwoju społeczno-gospodarczej inicjatywy ludzi pracy. Najlepiej o tym świadczą zobowiązania produkcyjne załóg robotniczych i rolników odpowiadających na apel Sekretariatu KC PZPR i Prezydium Rządu.</u>
          <u xml:id="u-54.21" who="#JanWojno">Załogi 260 zakładów produkcyjnych Białostocczyzny podjęły zobowiązania wyprodukowania ponad plan artykułów przemysłowych o wartości 450 mln zł, w tym artykuły na zaopatrzenie rynku wewnętrznego stanowią wartość 342 mln zł. Realizacja podjętych zobowiązań przebiega rytmicznie — do 15 maja wykonano je na poziomie 40%. Przodują w tym zakłady przemysłu spożywczego, pracujące na potrzeby rynku na bazie surowców miejscowego pochodzenia. Ich dodatkowa, ponadplanowa produkcja wyniesie około 213 mln zł, tj. ponad 47% wartości podjętych zobowiązań produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-54.22" who="#JanWojno">W akcji „Szukamy 20 mld zł załoga przemysłu mięsnego zobowiązała się zwiększyć produkcję ponad plan o 47,7 mln zł i do dnia 20 maja br. uzyskano sumę ponad 30 mln zł. Na wysoką, ponadplanową produkcję tego przedsiębiorstwa wpływa wzrastająca podaż i coraz lepsza jakość żywca rzeźnego oraz dobra organizacja pracy załogi. Pragnę wspomnieć, że pracuje tam 39 brygad pracy socjalistycznej. Ponad 600 pracowników posiada już odznaki członka „Brygady pracy socjalistycznej”, bardzo wielu pracowników uzyskało odznaki „Przodownika pracy”, „Najlepszego w zawodzie” itp. wyróżnienia.</u>
          <u xml:id="u-54.23" who="#JanWojno">O szybsze tempo realizacji planu, o dodatkową produkcję na potrzeby gospodarki narodowej walczą też załogi wielu innych naszych zakładów. Znaczny wzrost inicjatywy i aktywności załóg robotniczych w pracach samorządu robotniczego w zakresie oddziaływania na usprawnienie procesów produkcyjnych sprzyja lepszej organizacji pracy, a przez to także zwiększeniu produkcji.</u>
          <u xml:id="u-54.24" who="#JanWojno">Ten klimat wysokiej świadomości politycznej i społecznej, zapału, pracowitości i inicjatywy jest najlepszą gwarancją wykonania zadań bieżącego planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-54.25" who="#JanWojno">Społeczeństwo ziemi białostockiej nie będzie skąpiło wysiłków, aby zadania stwarzające możliwości szybszego rozwoju wykonać, a nawet je przekroczyć.</u>
          <u xml:id="u-54.26" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Józef Fajkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JózefFajkowski">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! W projekcie 5-letniego planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, w części dotyczącej kultury i sztuki, rozwiniętej w materiałach resortu, którą w komisji szczegółowo przedyskutowaliśmy, uwzględnione zostały przede wszystkim węzłowe zadania zmierzające do wyrównania narosłych w ubiegłych latach dysproporcji w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JózefFajkowski">W toku realizacji planu zostanie rozwiązanych z pewnością wiele postulatów i potrzeb w tym zakresie, nie rozwiążemy jednak jeszcze wszystkich trudności występujących w dziedzinie kultury. Obecnie jest to niemożliwe. Ponadto określenie potrzeb w dziedzinie kultury, a więc także stanu ich zaspokojenia, wydaje się trudniejsze aniżeli w innych dziedzinach życia społecznego. Program rozwoju kultury, prezentowany w projekcie planu, jest więc bilansem zweryfikowanych najpilniejszych potrzeb i realnych możliwości ich zaspokojenia. W porównaniu do poprzedniego planu nosi w sobie cechy realności, jest do przyjęcia i poparcia.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JózefFajkowski">Pragnę zwrócić uwagę na niektóre zjawiska towarzyszące rozwojowi kultury w bieżącej pięciolatce, zwłaszcza w sferze kultury tak zwanej powiatowej. A mianowicie: tempo wzrostu wydatków bieżących na kulturę będzie wyższe o około 11% rocznie, co jednak nie zabezpiecza podstawowych potrzeb w funkcjonowaniu zwłaszcza wiejskich i powiatowych placówek upowszechniania kultury.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#JózefFajkowski">Co zrobić, jak poprawić sytuację? Wydaje się, że środki materialne przeznaczane na tę działalność są mało efektywnie wykorzystywane. Wystarczy zajrzeć do materiałów NIK. Wspominał o tych sprawach częściowo również poseł Hołuj. Działacze kultury dają także wiele przykładów na to, że instytucje i organizacje patronujące ruchowi społeczno-kulturalnemu działają w rozproszeniu, często dublują się, jest sporo efekciarstwa, wiele festiwali, wiele różnych imprez na pokaz, a środki materialne nie są koncentrowane na tych kierunkach, które są najistotniejsze dla aktywizacji kulturalnej środowiska.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#JózefFajkowski">Pragnę poinformować Wysoką Izbę, że problemom upowszechnienia kultury wiele miejsca poświęcały i poświęcają Naczelny Komitet ZSL oraz jego terenowe instancje. Uważamy, że stałemu wzrostowi naszych potrzeb kulturalnych musi towarzyszyć świadomość, że ich zaspokojenie będzie niemożliwe bez udziału działaczy kultury, bez ich osobistego, społecznego angażowania na rzecz pomnażania i rozwijania wartości kulturalnych.</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#JózefFajkowski">Dotyczy to również racjonalnego wykorzystania już posiadanych środków materialnych. Jeżeli już mowa o warunkach materialnych wiejskich placówek kultury, wymaga zbadania problem wykorzystania na ten cel poważnych przecież środków znajdujących się w gestii tych zakładów pracy, które zatrudniają tak zwanych chłoporobotników. Jest to sprawa podnoszona wielokrotnie, ale — jak widzimy — bez większych rezultatów. Ta grupa pracowników nie zawsze korzysta ze środków, jakie zakłady, zwłaszcza wielkie zakłady, przeznaczają na działalność kulturalną — większość czasu zresztą spędzają oni w swojej wsi. Pożądane byłoby więc, aby zakłady pracy partycypowały częściowo w kosztach organizowania życia kulturalnego w tych właśnie wsiach. Dotyczy to około 2 mln ludzi. Zjawisko to występuje często w województwach wysoko zurbanizowanych, na przykład w woj. gdańskim.</u>
          <u xml:id="u-56.6" who="#JózefFajkowski">I tutaj chciałbym także zaakcentować konieczność współodpowiedzialności ruchu związkowego i dyrekcji zakładów przemysłowych za programowanie i realizację wspólnego programu rozwoju kultury — jako całości. Muszą być one wspólnie z resortem i radami narodowymi realizatorami rozwoju kultury, powinny wyjść szerzej poza bramy zakładów, do miejsca zamieszkania swoich pracowników. Zadania organizowania wolnego czasu pracowników powinny być właściwiej realizowane.</u>
          <u xml:id="u-56.7" who="#JózefFajkowski">Sygnalizuję również możliwość poprawienia warunków rozwoju kultury na wsi przez doskonalenie współdziałania rolników indywidualnych z państwowymi gospodarstwami rolnymi, które w wielu wypadkach posiadają dobrze wyposażone ośrodki kultury i wypoczynku. W tym zakresie, z inicjatywy wojewódzkich komitetów PZPR i ZSL w Gdańsku, podjęliśmy skuteczne działania.</u>
          <u xml:id="u-56.8" who="#JózefFajkowski">Oczywiście, nie budynek domu kultury, lecz aktywność kulturalna, chęć i zrozumienie przez władze terenowe potrzeb społecznych decydują o życiu kulturalnym. Gospodarze niektórych powiatów nie zawsze przywiązują należytą wagę do spraw kultury. Z pewnością mają wiele innych kłopotów natury gospodarczej, socjalnej, ale ta okoliczność nie może spychać problematyki kulturalnej na margines całokształtu spraw powiatu.</u>
          <u xml:id="u-56.9" who="#JózefFajkowski">Można postawić pytanie: jak to się dzieje, że dwa powiaty o podobnych (prasa zresztą często poruszała ten problem) możliwościach, o podobnym potencjale gospodarczym, leżące obok siebie, tak różnie rozumieją i podchodzą do spraw kultury. Nie dotarła tam chyba jeszcze idea współzależności ekonomiki i kultury, tak mocno akcentowana w uchwale VI Zjazdu partii.</u>
          <u xml:id="u-56.10" who="#JózefFajkowski">Do szczególnie trudnych, wymagających pilnego rozwiązania spraw należy sytuacja lokalowa i materialna bibliotek publicznych. W 1971 r. w świetle materiałów resortu, ze względu na przepisy bhp zawiesiło działalność 40 bibliotek, a z powodu braku odpowiednich lokali nie uruchomiono 78 bibliotek. Ponadto, zważywszy konieczność wycofania części nieaktualnych, bezwartościowych i w istocie martwych pozycji książkowych, również tutaj należałoby postulować nieomal podwojenie aktualnych wskaźników. Modernizacja bibliotek powinna doprowadzić do wzbogacenia ich najnowszą literaturą publicystyczną, literaturą rolniczą, bez której będzie trudno osiągnąć planowane przemiany w sposobie gospodarowania w rolnictwie, zwłaszcza jeśli gospodarstwa przejmują młodzi rolnicy. Biblioteki powinny być wzbogacone literaturą popularno-naukową i dziełami literackimi najwyższego poziomu, o trwałej wartości. Wiele wskazuje na to, że na skutek ostatnich posunięć Rządu nastąpi zdecydowana poprawa obecnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-56.11" who="#JózefFajkowski">Również inne placówki kulturalno-oświatowe w powiatach i na wsi wymagają poprawy ich sytuacji lokalowej, zwiększenia środków na działalność programową. Tych placówek posiadamy ponad 26 tys., z tego 18 tys. podlega radom narodowym i są to na ogół biedniejsze placówki niż związkowe. Około 50% powiatów pozbawionych jest powiatowych domów kultury i tyleż na wsiach nie ma nawet pomieszczeń na działalność kulturalno-oświatową. Nie przeceniam roli tego typu placówek, ważniejsze jest to, co się w nich dzieje, jakie treści reprezentują, ale obawiam się, że jeśli nie zatroszczymy się bardziej i jeśli nie znajdziemy środków zaradczych, to i tę skromną liczbę budynków systematycznie będziemy tracili. Jestem realistą, zdaję sobie sprawę, że niewiele zbudujemy w tej 5-latce nowych placówek kulturalno-oświatowych, są potrzeby pilniejsze i dlatego należy to co jest wykorzystywać racjonalniej.</u>
          <u xml:id="u-56.12" who="#JózefFajkowski">Problemem jest również likwidowanie dysproporcji w zaopatrzeniu różnych środowisk w prasę, radio-odbiorniki i telewizory. Nie mówię nic o programie, bo to jest odrębne zagadnienie. Instytucje do tego powołane powinny działać w tym zakresie bardziej ofensywnie.</u>
          <u xml:id="u-56.13" who="#JózefFajkowski">Mimo tych uwag należy ogólnie stwierdzić, że w wielu dawniej kulturalnie zaniedbanych powiatach i gromadach naszego kraju rozwija się obecnie poważny i widoczny w skutkach ruch kulturalno-oświatowy, przynoszący duże społeczne korzyści. Szczególnie cennym osiągnięciem tego ruchu jest to, że rozwija się przede wszystkim wykorzystując własne środki i ambicje, własne doświadczenia i dorobek. Te osiągnięcia są niekiedy wręcz imponujące i to napawa optymizmem.</u>
          <u xml:id="u-56.14" who="#JózefFajkowski">Należyte rozpoznanie dysproporcji w dziedzinie kultury jest podstawą planowania i rozwoju, widzenia obecnych i perspektywicznych jej potrzeb. I z tego punktu widzenia wychodząc, powinniśmy szukać środków i sposobów poprawy istniejącego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-56.15" who="#JózefFajkowski">Rola kultury w całości gospodarki narodowej wzrasta i wzrastać będzie stale. To jest aksjomat. Społeczno-gospodarcze tendencje rozwojowe naszego kraju, w tym ogromny postęp naukowo-techniczny, nie tylko stwarzają ogromne szanse dla kultury, dla wszechstronnego rozwoju kulturalnego jednostki, ale wręcz także od rozwoju kultury zależą, wymagają jej rozwoju. Bowiem, aby żyć lepiej, jak pisze profesor Suchodolski, nie oznacza wyłącznie żyć bardziej zamożnie, oznacza to również żyć na wyższym szczeblu kultury.</u>
          <u xml:id="u-56.16" who="#JózefFajkowski">W uchwale VI Zjazdu partii zwraca się uwagę na konieczność harmonijnego rozwoju społeczno-ekonomicznego i kulturalnego kraju, na to, aby działalność kulturalna służyła kształtowaniu socjalistycznej świadomości, a również przez podnoszenie kultury osobistej ludności wpływała na kulturę pracy i kształtowanie właściwych stosunków międzyludzkich.</u>
          <u xml:id="u-56.17" who="#JózefFajkowski">Działalność instytucji i organizacji zajmujących się krzewieniem kultury, jak również działalność twórców powinna zawierać treści służące powyższym zadaniom.</u>
          <u xml:id="u-56.18" who="#JózefFajkowski">Jestem przekonany, że ogólne przemiany polityczne i gospodarcze w naszym kraju stwarzają nową sytuację i nowe, bardziej korzystne warunki dla rozwoju kultury.</u>
          <u xml:id="u-56.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Jerzy Nawrocki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzyNawrocki">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Cele i założenia planu 5-letniego zostały podporządkowane potrzebom i dążeniom społeczeństwa. Cała nasza strategia społeczno-gospodarcza ma zapewnić szybką poprawę warunków materialnych i kulturalnych ludzi pracy dzięki przyspieszonemu rozwojowi gospodarczemu całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JerzyNawrocki">Elementem decydującym o dynamicznym rozwoju sił wytwórczych i dóbr materialnych jest człowiek. Dlatego też jednym z czynników decydujących o realizacji zadań planu 5-letniego jest odpowiednie kształcenie kadr na potrzeby gospodarki narodowej oraz doskonalenie kadr kierowniczych.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#JerzyNawrocki">W dobie rewolucji naukowo-technicznej rozwój gospodarczy i społeczny jest ściśle uzależniony od rozwoju nauki i techniki, tempa jej zastosowań w praktyce, co jest związane z ogólnym poziomem wykształcenia społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#JerzyNawrocki">Nasza epoka ukazała nowe aspekty nowoczesnej przemysłowej cywilizacji. Okazuje się, że postępowi nauki i techniki musi towarzyszyć coraz szersze upowszechnianie naukowego wykształcenia, że dalszy szybszy rozwój nauki i techniki, a więc przyspieszony rozwój gospodarczy kraju zależeć będzie w coraz większym stopniu od wykształconych ludzi, ich wiedzy zawodowej i społecznego zaangażowania na rzecz budownictwa socjalistycznego.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#JerzyNawrocki">Współczesny poziom nauki i techniki oraz społeczny zasięg naukowo-technicznej cywilizacji są takie, że dalszy rozwój nie byłby możliwy bez szerokiego zaangażowania ogółu społeczeństwa w te procesy. W tych warunkach prognozy rozwoju naukowo-technicznego muszą być w znacznym stopniu prognozami dotyczącymi wykształcenia kadr. Zatem wizja Polski nowoczesnej — to Polska dysponująca zdolną kadrą do kierowania i zarządzania produkcją, sprawną i samodzielną kadrą w administracji, kadrą zdolną tworzyć nowe wartości materialne i duchowe.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#JerzyNawrocki">Ukazując perspektywy i zadania w zakresie kształcenia kadr musimy sobie zdawać sprawę przede wszystkim z tego, że muszą być przezwyciężone i odrzucone wszystkie dawniejsze, nie sprawdzone założenia i dyrektywy.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#JerzyNawrocki">Opracowany przez Ministerstwo Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki program pracy ujmuje kompleksowo zagadnienie kształcenia i doskonalenia kadr z wyższym wykształceniem na potrzeby gospodarki narodowej oraz zagadnienie działalności naukowo-badawczej i rozwojowej. Program ten szczegółowo omawia prawie wszystkie czynniki mające wpływ na realizację tak złożonego zadania oraz podaje metody, sposoby i drogi jego realizacji z uwzględnieniem złożoności problemów.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#JerzyNawrocki">Kształcenie nie może i nie powinno być zakończone raz na całe życie w okresie młodości. Postęp nauki wymaga dziś kształcenia przez całe życie, kształcenia permanentnego. Nie można stosować zasady przekazywania gotowej wiedzy i wyrabiania stereotypów działania; wręcz przeciwnie — trzeba kształcić i rozwijać siły umysłowe, budzić potrzeby twórcze, zachęcać do nowatorskich wysiłków.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#JerzyNawrocki">Nauka staje się czynnikiem kształtującym osobowość człowieka, a nie tylko sprawność jego umysłu w przyswajaniu i stosowaniu wiedzy. Kształcenie powinno wyrabiać w człowieku ciekawość, kształtować zainteresowania i zamierzenia wymagające systematycznego i racjonalnego realizowania, kierować postępowaniem, zgodnie z naukowym przewidywaniem zezwalającym na wybór decyzji opartej na rzeczowej argumentacji.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#JerzyNawrocki">Przygotowując kadrę, powinniśmy kształcić nie tylko wiedzę umysłową, ale równocześnie wolę i wyobraźnię. Wyobraźnia jest bowiem tym elementem w życiu człowieka, w którym wizjonerska swoboda łączy się z myślą zdyscyplinowaną i krytyczną.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#JerzyNawrocki">W kształceniu młodzieży należy uwzględniać jej wewnętrzne, osobiste właściwości i tendencje, jak i jej rolę społeczną. Z tego punktu widzenia w kształceniu umysłowym mają znaczenie różne czynniki. Ma więc znaczenie praktyka społeczna i doświadczenia wynoszone z zespołowego działania, społeczna aktywność młodzieży, która jest źródłem przeżyć intelektualnych, związanych z obserwacją środowiska, z planowaniem określonych czynności, z decyzją dotyczącą wyboru właściwych środków działania. Ma więc znaczenie praktyka techniczna i te wszystkie doświadczenia, które gromadzą się w trakcie przezwyciężania trudności technicznych. Działalność techniczna ma dla kształcenia umysłu znaczenie tym większe, im bardziej jest złożona, bardziej skomplikowana, im więcej jest w niej teorii naukowej, im bardziej wymaga ona przewidywania, projektowania, weryfikowania.</u>
          <u xml:id="u-58.11" who="#JerzyNawrocki">Te różnorakie czynniki oddziaływające na życie umysłowe człowieka wskazują, jak rozległy zakres ma współczesne kształcenie kadry dla gospodarki narodowej. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości to rozszerzone rozumienie kształcenia umysłowego będzie się rozwijać i utrwalać. Dlatego też zasadnicza dyrektywa w zakresie nowoczesnego kształcenia kadr przygotowanych do uczestnictwa w rozwoju naukowo-technicznym, przygotowanych do kierowania gospodarką — to dyrektywa tworzenia ludzi zdolnych, ambitnych, pracowitych i zaangażowanych w budowę gospodarki socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-58.12" who="#JerzyNawrocki">Celem kształcenia kadr powinno być nie tylko przygotowanie do wypełnienia określonego zawodu, ale wykształcenie tych wszystkich cech osobowości, dzięki którym praca zawodowa będzie mogła być wykonywana w sposób odpowiadający nowoczesnym wymaganiom postępu naukowego i technicznego, nakładającym coraz poważniejsze obowiązki na kadrę kierującą gospodarką narodową.</u>
          <u xml:id="u-58.13" who="#JerzyNawrocki">Kształcąc kadry na potrzeby gospodarki należy mieć na uwadze nie tylko bieżące potrzeby, ale należy uwzględniać przyszłościowe wymagania, jakie stawiać będzie przed kadrą nieustanny rozwój naukowo-techniczny. Dlatego też programy studiów powinny być bardziej elastyczne, powinny uwzględniać potrzeby regionu i kraju oraz być dostosowane do zmienności potrzeb w czasie.</u>
          <u xml:id="u-58.14" who="#JerzyNawrocki">Uwzględniając te potrzeby, w Politechnice Śląskiej wprowadzi się — tytułem eksperymentu — twórcze studia problemowe. Twórcze studia problemowe za pomocą odpowiedniego systemu i metod mają na celu nabywanie kwalifikacji, odpowiadających wymaganiom stawianym inżynierom, zgodnie z kryteriami nowoczesności. Na studiach problemowych wprowadzi się formy sprzyjające opanowaniu umiejętności i wiedzy odpowiednio do zakresu podejmowanych zadań oraz położy się nacisk na kryteria odpowiedzialności i twórczości — jako podstawę oceny nowoczesnych kwalifikacji inżyniera.</u>
          <u xml:id="u-58.15" who="#JerzyNawrocki">Z punktu widzenia społecznego ważne jest, aby ludzie pracujący w gospodarce angażowali się osobiście coraz bardziej w wykonywany zawód, aby umieli jego wymagania spełniać i rozwijać. Fakt, że coraz więcej ludzi powołanych jest do pracy wymagającej coraz wyższych kwalifikacji i coraz poważniejszego zaangażowania, budzi uzasadniony niepokój o możliwości pokrycia zapotrzebowania na kadrę wysoko kwalifikowaną.</u>
          <u xml:id="u-58.16" who="#JerzyNawrocki">W naszym działaniu musimy dążyć do opracowania takich form kształcenia, aby móc przygotować tylu ludzi zdolnych, twórczych i odpowiedzialnych, ilu ich potrzebuje nowoczesna gospodarka. Musimy tę liczbę powiększyć w takim tempie, w jakim dokonuje się w społeczeństwie przyrost stanowisk pracy wymagających tego rodzaju kwalifikacji.</u>
          <u xml:id="u-58.17" who="#JerzyNawrocki">Wpływ na dalszy, intensywny rozwój gospodarki i kultury społecznej ma w bardzo dużym stopniu działająca zawodowo kierownicza kadra, a doskonalenie jej umiejętności posiada pierwszorzędne znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-58.18" who="#JerzyNawrocki">Zupełna nowość naszych czasów polega na tym, że liczba pracowników o odpowiednich kwalifikacjach nie jest tylko sprawą przypadku, lecz ściśle wyznaczoną koniecznością społeczną. Ustawiczne stawianie na wysoko kwalifikowaną kadrę jest przede wszystkim społeczno-gospodarczą koniecznością, wiążącą się z gwałtownym postępem przemysłowym, wyrastającym na podłożu rewolucji naukowo-technicznej.</u>
          <u xml:id="u-58.19" who="#JerzyNawrocki">Jesteśmy świadkami wielkiego procesu integracji środków technicznych, a pełne pojmowanie wszelkich skutków istnienia i stosowania tych integrowanych środków technicznych wymaga od kadry kierowniczej, polityków, inżynierów, ekonomistów, organizatorów oraz działaczy kulturalnych i społecznych nieustannego pogłębiania wiedzy, umiejętności i doskonalenia działania.</u>
          <u xml:id="u-58.20" who="#JerzyNawrocki">Kształcenie umiejętności i doskonalenie kadry technicznej powinny być prowadzone przez odpowiedni zespół pracowników naukowo-badawczych. Zwiększenie tempa przyrostu pracowników naukowych wymaga zastosowania, obok tradycyjnej formy promotor-doktorant, wszelkich możliwych form kształcenia.</u>
          <u xml:id="u-58.21" who="#JerzyNawrocki">Na podnoszenie kwalifikacji nowoczesnej kadry w gospodarce należy zwrócić specjalną uwagę. W województwie katowickim z inicjatywy Komitetu Wojewódzkiego powstał ośrodek postępu technicznego podległy Ministerstwu Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, który prowadzi nieprzerwanie kursy aktualizacji wiedzy, kursy metodyki i organizacji badań umysłowych, efektywności gospodarowania, organizuje wystawy nowoczesnej aparatury kontrolno-pomiarowej, udostępnia światową literaturę fachową, informuje o najnowszych rozwiązaniach i technologiach, umożliwia kontakty osobiste specjalistów różnych dziedzin gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-58.22" who="#JerzyNawrocki">Dokształcanie i doskonalenie kadry polegać powinny na wyrabianiu umiejętności dostrzegania i określania problemu, co łączy się z wyrabianiem umiejętności orientacji i decyzji, na selektywnym opanowaniu pojęć i sposobów opartych na podstawach teoretycznych.</u>
          <u xml:id="u-58.23" who="#JerzyNawrocki">Powinniśmy nauczyć opanowania wiadomości w celu podnoszenia umiejętności koniecznych do aktualnego rozwiązywania problemu związanego z życiem — co jest czynnikiem skuteczności kształcenia kadr technicznych i badawczo-naukowych. Pamiętać trzeba, że posiadanie jakiejkolwiek wiedzy bez umiejętności i możliwości jej zastosowania jest niecelowe. Podążanie drogą do optymalizacji warunków nabywania i podnoszenia kwalifikacji kadry kierowniczej, przy uwzględnianiu kryteriów przydatności społecznej i kryteriów rozwoju osobowości, jest tworzeniem okoliczności sprzyjających postawie czynnej, świadomości rzeczywistości i poczuciu odpowiedzialności. Nieunikniona ciągłość procesu kształcenia i podnoszenia kwalifikacji kadry kierowniczej naszej gospodarki wymaga od początku tego procesu spójności z codzienną działalnością zawodową.</u>
          <u xml:id="u-58.24" who="#JerzyNawrocki">Myślę, że nowa, uzupełniona organizacja kształcenia i dokształcania kadr, według zasad dyktowanych przez nowoczesny rozwój nauki i techniki, jest zasadniczym warunkiem dalszego i przyspieszonego rozwoju naszej cywilizacji, naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-58.25" who="#JerzyNawrocki">Realizacja uchwał VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, wytyczających dynamiczny rozwój sił wytwórczych, wzrost społecznej wydajności pracy, postęp naukowo-techniczny, przebudowę i unowocześnienie struktury gospodarki kraju, podniesienie efektywności całego systemu gospodarczego dokonywać się będzie w naturalnym sojuszu dwóch sił postępu społecznego — klasy robotniczej oraz ludzi nauki i techniki — przez kadrę kierowniczą.</u>
          <u xml:id="u-58.26" who="#JerzyNawrocki">Konsekwentna realizacja wytyczonych zadań i systematyczne wprowadzanie ich w życie pozwala osiągnąć zamierzone cele.</u>
          <u xml:id="u-58.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Mieczysław Marzec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MieczysławMarzec">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Zrodzony w szerokiej dyskusji rządowy projekt planu 5-letniego ma w swych założeniach jedną szczególną cechę. Jest nią otwartość i operatywna dyspozycyjność środków tego planu. Ta cecha stworzyła podstawę do gruntownej analizy sytuacji w województwie warszawskim i na podstawie tej analizy i gruntownej konsultacji ze specjalistami, załogami zakładów pracy i rolnikami można było ujęte w projekcie planu zadania znacznie podwyższyć.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#MieczysławMarzec">Województwo warszawskie, mimo znacznego rozwoju innych działów gospodarki narodowej, pozostaje nadal i będzie pozostawać przez wiele lat województwem rolniczym. Dlatego też w dalszej dynamicznej intensyfikacji produkcji rolniczej zarówno zwierzęcej, jak i roślinnej, z czym wiąże się również konieczność szybszego rozwoju przemysłu rolno-spożywczego, upatrujemy jeden z głównych czynników aktywizacji społeczno-gospodarczej i zmiany oblicza naszego regionu. Dlatego też swoje wystąpienie pragnę poświęcić tym problemom.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#MieczysławMarzec">Dziś, po 15 miesiącach realizacji nowych zasad polityki rolnej, nastąpiła duża aktywizacja produkcyjna we wszystkich sektorach rolnictwa, czego rezultatem jest znaczne przekroczenie przyjętych na ten okres zadań. Na podstawie szczegółowego rozeznania istniejących rezerw, jak również dzięki warunkom, jakie stworzyły doniosłe decyzje społeczno-ekonomiczne, podjęte przez kierownictwo partii i Rządu, uznaliśmy za możliwe określić nasze dodatkowe zadania. Przekraczają one znacznie założenia projektu planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#MieczysławMarzec">Zakładamy skupić w 1975 roku 400 tys. ton zwierząt rzeźnych, tj. zwiększyć pierwotne założenia planu o 70 tys. ton żywca. Plan skupu mleka określiliśmy wielkością 1 150 milionów litrów w 1975 r., w miejsce 940 milionów założonych w planie. Planujemy również skupić w 1975 r. milion ton owoców i warzyw, przekraczając o 100 tys. ton zadania planowe. Nasze województwo mogłoby uzyskać znacznie większą produkcję owoców i warzyw, ma bowiem odpowiednie warunki, ale dalszy wzrost produkcji owocowo-warzywnej związany jest z właściwym zagospodarowaniem tej produkcji, zależnym od znacznego rozwoju bazy przetwórczej i przechowalnictwa. Problem ten jest w centrum uwagi władz naszego województwa.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#MieczysławMarzec">Rozumiemy, że podjęcie zwiększonych zadań produkcyjnych nie jest łatwe, szczególnie w założonym programie ponadplanowej hodowli żywca. Dlatego program ten sformułowano na podstawie starannych kalkulacji i konsultacji w szerokich kręgach specjalistów, działaczy i rolników. Ustaliliśmy, że województwo dysponuje odpowiednią ilością materiału wyjściowego dla zwiększenia hodowli trzody chlewnej i bydła. Widzimy szerokie możliwości aktywizacji hodowli żywca wieprzowego, wołowego i drobiu. W produkcji żywca wieprzowego istnieją dodatkowe możliwości uzyskania 35–40 tys; ton drogą ogólnego wzrostu stada o około 180 tys. sztuk w stosunku do założeń planu 5-letniego, przy zastosowaniu m.in. skróconego okresu tuczu oraz letniego tuczu sezonowego.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#MieczysławMarzec">W województwie warszawskim ubija się rocznie, głównie w gospodarstwach indywidualnych, około 180 tys. sztuk cieląt w niskich wagach. Naszą uwagę i wysiłek organizacyjny koncentrujemy w kierunku zatrzymania co najmniej 100 tys. sztuk cieląt do dalszej hodowli jako młode opasy. W ten sposób pragniemy uzyskać w roku 1975 dodatkowo 30 tys. ton mięsa wołowego, jak również znaczne zwiększenie liczby pogłowia bydła.</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#MieczysławMarzec">W produkcji mięsa drobiowego możliwości naszego województwa są duże. Mamy dobre tradycje i wyspecjalizowane gospodarstwa zarówno spółdzielcze, jak i indywidualne.</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#MieczysławMarzec">Zwiększenie produkcji żywca chcemy w możliwie najwyższym stopniu oprzeć na własnej bazie paszowej. Mamy w tym zakresie konkretny program działania. Opracowany został i z dużym powodzeniem realizowany jest program zagospodarowania łąk i pastwisk. Rozwijamy konserwację pasz zielonych metodą tzw. sianokiszonki.</u>
          <u xml:id="u-60.8" who="#MieczysławMarzec">W bieżącym pięcioleciu chcemy również poważnie intensyfikować produkcję roślinną przez rozwój upraw wysokopiennych odmian zarówno zbóż, jak i okopowych. Planujemy zwiększenie udziału pszenicy i jęczmienia w strukturze zasiewów czterech zbóż w 1975 r. o 7% w stosunku do roku 1970.</u>
          <u xml:id="u-60.9" who="#MieczysławMarzec">Planowany przyrost produkcji pragniemy osiągnąć m.in. przez:</u>
          <u xml:id="u-60.10" who="#MieczysławMarzec">— specjalizację produkcji roślinnej i zwierzęcej,</u>
          <u xml:id="u-60.11" who="#MieczysławMarzec">— budownictwo, modernizację i mechanizację pomieszczeń inwentarskich,</u>
          <u xml:id="u-60.12" who="#MieczysławMarzec">— zwiększenie zaopatrzenia w środki produkcji, w tym zwłaszcza w nasiona zbóż dostosowanych do intensywnych warunków uprawy, dobrej jakości pasze, maszyny rolnicze, nawozy sztuczne, materiały budowlane,</u>
          <u xml:id="u-60.13" who="#MieczysławMarzec">— intensywne zagospodarowanie wszystkich użytków rolnych.</u>
          <u xml:id="u-60.14" who="#MieczysławMarzec">Specjalizacja naszego rolnictwa przyczyni się do uruchamiania tkwiących w nim rezerw. W województwie warszawskim ukształtowały się już pewne specjalistyczne rejony: okręg podwarszawski jest i będzie rejonem specjalizacji warzywniczo-sadowniczej, okręg płocko-ciechanowski rozwija intensywną produkcję zbóż i hodowlę. Rejon Kurpiowszczyzny ma wielkie możliwości rozwoju hodowli bydła, zaś Podlasie — to rejon upraw okopowych, zwłaszcza ziemniaków i związana z tym hodowla trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-60.15" who="#MieczysławMarzec">Specjalizację produkcji pragniemy rozwijać w poszczególnych gospodarstwach rolnych. Już obecnie mamy w województwie ponad 12 tys. gospodarstw o wyprofilowanym kierunku produkcji. Przewidujemy, że na koniec roku 1975 takich gospodarstw będziemy mieć około 55–60 tys. Szeroko wprowadzamy specjalizację produkcji w PGR i rolniczych spółdzielniach produkcyjnych. Podejmujemy ten kierunek działalności także w kółkach rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-60.16" who="#MieczysławMarzec">W województwie pracujemy nad określeniem i wydzieleniem rejonów przeznaczonych jako zaplecze surowcowe dla przemysłu rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-60.17" who="#MieczysławMarzec">Tak więc specjalizacja produkcji — to nasze kierunkowe działanie i droga wzrostu towarowości naszego rolnictwa. Nie jest to jednak i nie może być jedyne rozwiązanie. Planowane zamierzenia pragniemy osiągnąć przez ogólny wzrost potencjału wytwórczego wszystkich gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-60.18" who="#MieczysławMarzec">Współczesne rolnictwo przestało być samoistnym i samowystarczalnym działem gospodarki narodowej. W tym procesie produkcji sięga ono coraz częściej po dobra wytwarzane przez pozostałe działy gospodarki. Dla pełnej realizacji planowanych zadań widzimy potrzebę zdecydowanego polepszenia obsługi rolnictwa, handlu i usług. Niezmiernie ważną rolę ma tu przemysł rolno-spożywczy. Możemy powiedzieć, że dla wysoko towarowego rolnictwa, jakim się staje rolnictwo naszego województwa, przemysł rolno-spożywczy jest regulatorem jego rozwoju. Już dziś nasze mleczarnie skupują ponad 3 miliony litrów mleka dziennie, a dzienny skup żywca wynosi średnio 1 200 ton.</u>
          <u xml:id="u-60.19" who="#MieczysławMarzec">Są to wielkości, których zagospodarowanie stwarza poważne trudności, a przecież produkcja ta będzie rosła. Zadania ponadplanowe, jakie przyjmujemy dla naszego rolnictwa — to prawie w całości dodatkowy wzrost produkcji przeznaczonej na sprzedaż. Bilansowanie mocy przerobowych przemysłu rolno-spożywczego z bazą produkcyjną rolnictwa w woj. warszawskim nie daje nam, niestety, optymistycznego wyniku. Musimy uczynić zatem wszystko, aby realizowane w bieżącym pięcioleciu inwestycje rolnicze przy racjonalnym i gospodarnym wydatkowaniu nakładów przyniosły znacznie wyższe od planowanych moce i efekty produkcyjne, przy skróconych cyklach inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-60.20" who="#MieczysławMarzec">Mamy nadzieję, że w trakcie realizacji planu 5-letniego powstaną nowe możliwości i że odpowiednia ich część będzie skierowana przez Rząd na dalszy rozwój przemysłu rolno-spożywczego w naszym województwie.</u>
          <u xml:id="u-60.21" who="#MieczysławMarzec">Mamy w woj. warszawskim kompleksowy program rozwoju rolnictwa. Posiada on — tak samo jak cały plan 5-letni w skali kraju — wewnętrzną zgodność, jest oparty na realnych przesłankach. Stąd też wiele zadań traktujemy jako minimum, jako zadania otwarte.</u>
          <u xml:id="u-60.22" who="#MieczysławMarzec">Na zakończenie słowo w sprawie wystąpienia posła Zabłockiego. Poseł Zabłocki przypomniał nam swoje wystąpienie na forum Sejmu V kadencji w 1969 roku, cytując zgłaszane wówczas pod adresem Rządu postulaty w sprawie rodziny i przyrostu naturalnego w naszym kraju. Nie mam zamiaru polemizować z posłem Zabłockim, ale wydaje mi się, że trzeba zatrzymać tok obserwacji na roku 1969, aby nie zauważyć niczego, co się w tej materii zmieniło, jaki jest stosunek do tych problemów nowego kierownictwa politycznego i państwowego naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-60.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Jerzy Lorens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JerzyLorens">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Wśród wielu cech dyskutowanego dziś projektu planu na lata 1971–1975 należy podkreślić zawartą w nim niezmiernie ważną zasadę stwarzania podstaw dalszego, szybkiego i efektywnego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, przy jednoczesnym konsekwentnym realizowaniu nadrzędnego celu naszego działania, jakim jest poprawa warunków życia ludzi pracy.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JerzyLorens">Nowe elementy planu wieloletniego, koncentrującego się na rozwiązywaniu problemów społecznych, stwarzają sprzyjający klimat dla wyzwalania inicjatyw ludzi pracy, zmierzających do zwiększania tempa realizacji planów produkcyjnych. Wynik tego świadomego, zaangażowanego działania — to pomyślne wykonanie zadań ujętych planem 1971 r. i dodatkowych zobowiązań planu bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#JerzyLorens">W tym obywatelskim, niezmiernie potrzebnym wysiłku mieści się udział łódzkiej klasy robotniczej, ludzi pracy naszego miasta, którzy do tej pory zadeklarowali dodatkową produkcję wartości 1 100 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#JerzyLorens">Projekt przedstawionego planu stwarza również warunki do bardziej harmonijnego rozwoju poszczególnych regionów kraju. W większym niż dotychczas stopniu przewiduje się rozwój województw z uwzględnieniem specyficznych warunków i możliwości danego terenu.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#JerzyLorens">W wypadku Łodzi nowa polityka społeczno-gospodarcza państwa ma szczególne znaczenie, jeśli zważy się, że miasto nasze odziedziczyło po rządach burżuazyjnych zacofaną i bezładną strukturę urbanistyczno-gospodarczą i kulturalną. Mimo znacznego postępu w okresie władzy ludowej, nie uporaliśmy się jeszcze z podstawowymi problemami społeczno-gospodarczego rozwoju tej wysoko uprzemysłowionej aglomeracji. Z tych też względów, mocą odrębnej decyzji kierownictwa partii i Rządu, Łódź uzyskała na lata 1971–1975 środki inwestycyjne w wysokości ponad 37 mln zł na rozwój całej gospodarki miejskiej. Nakłady te są o ponad 80% wyższe od tych, które poniesiono w latach 1966–1970.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#JerzyLorens">Realizacja opracowanego i zatwierdzonego programu rozwoju miasta na lata 1971–1975 pozwoli w znacznym stopniu odrobić opóźnienia i stworzyć podstawy do rozwiązywania wielu zasadniczych problemów przestrzennego, gospodarczego i socjalno-kulturalnego rozwoju miasta. Program ten traktujemy jako integralną część planu rozwoju kraju, wytyczonego przez VI Zjazd PZPR i jako podstawę wyjściową do perspektywicznego planu ukształtowania łódzkiej aglomeracji miejsko-przemysłowej — zgodnie z przypisaną tej aglomeracji funkcją i jej potrzebami.</u>
          <u xml:id="u-62.6" who="#JerzyLorens">W specyficznych warunkach miasta — jako dużego ośrodka urbanistycznego o ponadregionalnych funkcjach — koncentrujemy środki i wysiłki na rozwiązywaniu głównych zadań decydujących o prawidłowym rozwoju i o zmianach ekonomiczno-społecznych.</u>
          <u xml:id="u-62.7" who="#JerzyLorens">Łódź zachowuje w aktualnych planach nadal charakter ośrodka wielkoprzemysłowego o przewadze przemysłu włókienniczego w strukturze produkcji. Toteż na modernizację tego przemysłu oraz poprawę warunków pracy przeznacza się w tym pięcioleciu 17,5 mld zł, tj. blisko 3-krotnie więcej niż w minionej pięciolatce. Stąd też ze szczególnym wysiłkiem realizujemy wspólnie z Ministerstwem Przemysłu Lekkiego, unowocześnianie przemysłu lekkiego.</u>
          <u xml:id="u-62.8" who="#JerzyLorens">Niepokoi nas jednak zbyt powolne tempo rozwoju produkcji maszyn włókienniczych oraz modernizacji przemysłu elektro-maszynowego w Łodzi, które mają kapitalne znaczenie — jako ważne nośniki postępu technicznego — w rekonstrukcji przemysłu włókienniczego w skali całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-62.9" who="#JerzyLorens">Aktualna wartość produkcji globalnej branży maszyn włókienniczych wynosi ponad 2,5 mld zł. Praktycznie oznacza to, że potrzeby przemysłu włókienniczego znajdują pokrycie zaledwie w 14%, a przecież bez dostatecznej liczby nowoczesnych maszyn włókienniczych nie może być mowy o nowoczesnym przemyśle włókienniczym.</u>
          <u xml:id="u-62.10" who="#JerzyLorens">Ten stan rzeczy wymaga, naszym zdaniem, bardziej intensywnej rozbudowy przemysłu maszyn włókienniczych, w tym głównie maszyn dziewiarskich oraz maszyn i urządzeń do obróbki włókien chemicznych, bo przecież te dwie dziedziny wiążą się szczególnie z kierunkiem rozwoju i postępu w polskim włókiennictwie. Rozwiązanie tego problemu powinno stanowić podstawowe zadanie dla resortu przemysłu maszynowego.</u>
          <u xml:id="u-62.11" who="#JerzyLorens">Głównym elementem miasto-twórczym, który decyduje o skali i tempie poprawy warunków socjalno-bytowych ludności oraz o przestrzennym rozwoju miasta, jest budownictwo mieszkaniowe i komunalne. Obecny plan 5-letni przewiduje budowę co najmniej 145 tys. izb, następny zaś — ponad 200 tys. izb. Tak intensywny rozwój budownictwa mieszkaniowego w Łodzi już w tym pięcioleciu, zadania rzeczowe wyższe o 33% od wykonanych w minionym pięcioleciu, nakładają na gospodarzy miasta szczególne obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-62.12" who="#JerzyLorens">Po pierwsze — dotyczą one terminowego przygotowania uzbrojonych terenów pod budownictwo mieszkaniowe i towarzyszące na podstawie aktualnych planów przestrzennego i szczegółowego zagospodarowania miasta.</u>
          <u xml:id="u-62.13" who="#JerzyLorens">Po drugie — zbilansowania mocy produkcyjnych przedsiębiorstw ogólno-budowlanych i inżynieryjnych oraz zapewnienia wspólnie z zainteresowanymi resortami budownictwa i materiałów budowlanych, gospodarki terenowej i ochrony środowiska oraz przemysłu lekkiego — odpowiednich środków na rozwój zaplecza produkcyjno-socjalnego dla tych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-62.14" who="#JerzyLorens">Trzeci element tych obowiązków dotyczy powołania biura rozwoju miasta i stworzenia odpowiednich warunków organizacyjno-technicznych dla programowania, planowania oraz koordynowania pracy nad przestrzennym i gospodarczym rozwojem Łodzi.</u>
          <u xml:id="u-62.15" who="#JerzyLorens">W gospodarce miast i kraju, a szczególnie w warunkach Łodzi, problemem o węzłowym znaczeniu jest zaopatrzenie przemysłu i ludności w wodę. Niezmiernej wagi dla społeczeństwa łódzkiego i gospodarki narodowej decyzja komisji partyjno-rządowej o przyspieszeniu budowy wodociągu Sulejów — Łódź, jako podstawowego źródła zaopatrzenia miasta w wodę, jest konsekwentnie i pomyślnie realizowana. Już w tej chwili udało nam się skrócić cykl tej budowy o 18 miesięcy, dzięki czemu woda popłynie do miasta już w pierwszym półroczu 1974 roku. Podejmujemy intensywne działania, by termin ten przyspieszyć jeszcze bardziej. Równie pilnie śledzimy przebieg budowy oczyszczalni ścieków, oczyszczalni realizowanych przez przemysł zlokalizowany w dorzeczu rzeki Pilicy, są to oczyszczalnie, które muszą gwarantować czystość wody rzeki Pilicy. Sprawa budowy oczyszczalni ścieków ma charakter ogólnokrajowy, toteż należałoby bezwzględnie wzmóc nadzór nad programowaniem i prawidłową realizacją urządzeń zabezpieczających czystość wód w rzekach oraz właściwą ochronę naturalnego środowiska człowieka.</u>
          <u xml:id="u-62.16" who="#JerzyLorens">W zakresie gospodarki wodnej, w obecnej sytuacji stale rosnącego zapotrzebowania na wodę, wydaje się celowe przyspieszenie jeszcze w bieżącej pięciolatce prac nad perspektywicznym planem zaopatrzenia ludności miast i wsi, a także przemysłu w wodę.</u>
          <u xml:id="u-62.17" who="#JerzyLorens">W warunkach intensywnego wzrostu zapotrzebowania na usługi komunikacyjne oraz z uwagi na występujące trudności w ich zaspokojeniu wyłania się pilna potrzeba dopracowania układów komunikacyjnych, określających przebieg i klasę tras krajowych, międzyregionalnych i miejskich. Natomiast właściwy, dokonany z odpowiednim wyprzedzeniem wybór środków transportu — tramwaj, autobus czy szybka kolej miejska — pozwoli należycie przygotować odpowiednie zaplecze techniczno-eksploatacyjne dla obsługi tego taboru. Podejmujemy próby rozwiązywania tego problemu w skali miasta i łódzkiej aglomeracji. Ze względu jednak na rangę i ogólnokrajowy zasięg tematu, dla skoordynowania wysiłków i kompleksowego rozwiązywania potrzeb komunikacyjnych w skali całego kraju, konieczny jest w naszym działaniu większy i bardziej skuteczny udział zainteresowanych resortów: komunikacji, przemysłu maszynowego, gospodarki terenowej i ochrony środowiska — jako gestorów w zakresie programowania, planowania i realizacji układów i tras komunikacyjnych oraz producentów sprzętu na potrzeby komunikacji i transportu.</u>
          <u xml:id="u-62.18" who="#JerzyLorens">W warunkach generalnej modernizacji przemysłu przy pełnym rozwoju gospodarki miejskiej, budownictwa, komunikacji, usług — ustalony uprzednio bilans energii cieplnej nie równoważy szybko narastających potrzeb. Jest to m.in. również wynik wadliwej metodologii planowania, bilansowania potrzeb na tak zwany „styk”, bez uwzględnienia z góry zakładanych rezerw w mocy źródeł energii.</u>
          <u xml:id="u-62.19" who="#JerzyLorens">Wspólnie z resortem górnictwa i energetyki podjęliśmy wysiłki, aby stworzyć warunki w celu przyspieszenia i rozszerzenia zakresu budowy ciepłowni, aby uniknąć grożącego niedoboru ciepła dla ogrzewania nowych dzielnic mieszkaniowych oraz nowych i modernizowanych zakładów, zwłaszcza przemysłu lekkiego. Jest to dodatkowe, trudne i kosztowne zadanie, ale niezbędne dla zapewnienia harmonijnego rozwoju miasta i jego gospodarki, celowe dla porządkowania gospodarki energetycznej w skali całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-62.20" who="#JerzyLorens">Kompleksowe sterowanie rozwojem dużej aglomeracji miejskiej przez radę narodową i jej prezydium wymaga obecnie zastosowania nowoczesnych metod koordynacji całością działań gospodarki miejskiej, w tym głównie inwestycyjnych, niezależnie od przynależności inwestorów. Dostrzegamy w związku z tym potrzebę dalszego doskonalenia systemu zarządzania i kierowania administracją i gospodarką terenową. Stąd też sporo wysiłków poświęcamy rozwiązywaniu problematyki miasta w powiązaniu z rozwojem łódzkiej aglomeracji. Chodzi o możliwie pełną integrację problemów, rozwiązywanych we wspólnym interesie miasta i województwa łódzkiego.</u>
          <u xml:id="u-62.21" who="#JerzyLorens">Temu procesowi będzie służyć zarówno budowa wodociągu Sulejów — Łódź wraz z systemem urządzeń towarzyszących, jak i projektowana budowa oczyszczalni ścieków dla Łodzi i miast satelitarnych w regionie, rozbudowa linii komunikacyjnych, miejskich i podmiejskich.</u>
          <u xml:id="u-62.22" who="#JerzyLorens">W świetle nowych możliwości i perspektyw aktualizujemy perspektywiczny, przestrzenno-gospodarczy i społeczno-kulturalny plan rozwoju Łodzi i aglomeracji łódzkiej. Brakuje nam jeszcze pełnych metodycznych danych dla opracowania planów aglomeracji, w których duże ośrodki przemysłowo-miejskie będą pełnić funkcję wiodącą, szczególnie w zakresie całej infrastruktury technicznej oraz polityki lokalizacyjnej. Nasuwa się wniosek, by w planowaniu gospodarczym i przestrzennym operować aglomeracją jako jednolitym pod względem funkcjonalnym obszarem.</u>
          <u xml:id="u-62.23" who="#JerzyLorens">Model planowania gospodarczego i przestrzennego powinien wyraźnie uwzględniać w obrębie aglomeracji wiodące funkcje miasto-twórcze, jak: przemysł, budownictwo mieszkaniowe, urządzenia infrastruktury technicznej, zaplecze naukowo-techniczne oraz ponadregionalne funkcje usługowe.</u>
          <u xml:id="u-62.24" who="#JerzyLorens">Z drugiej strony model ten powinien mieć na uwadze funkcje uzupełniające, sprowadzające się najogólniej do zabezpieczenia rozwoju rolnictwa typu podmiejskiego dla zaopatrzenia ludności w podstawowe produkty rolno-spożywcze i do wyznaczania terenów dla rekreacji i wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-62.25" who="#JerzyLorens">Już dziś gospodarze Łodzi i województwa podejmują działania w zakresie racjonalnego gospodarowania zasobami siły roboczej, zaopatrzenia miasta w produkty rolno-spożywcze, rozwoju sieci dróg, komunikacji podmiejskiej, lokalizacji dzielnic mieszkaniowych i przemysłowo-magazynowych, turystycznego zagospodarowania regionu, aby prawidłowo kształtować przyszłe oblicze gospodarcze i przestrzenne aglomeracji na tle planu rozwoju całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-62.26" who="#JerzyLorens">Przedstawione w skrócie wiodące problemy Łodzi i aglomeracji miejskiej oraz przyjęte kierunki dalszego ich rozwoju wskazują na potrzebę dalszego skutecznego współdziałania władz terenowych z zainteresowanymi resortami dla uzyskania zamierzonego rozwoju i integracji wewnętrznej całej aglomeracji, aby jej stan zagospodarowania odpowiadał aktualnym i przyszłym wymogom rozwoju całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-62.27" who="#JerzyLorens">Podstawę i warunki do takiego działania zapewnia nam strategia społeczno-gospodarcza partii i Rządu, zawarta w projekcie planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na lata 1971–1975, nad którym dziś debatujemy.</u>
          <u xml:id="u-62.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#HalinaSkibniewska">Na tym kończymy dzisiejsze obrady.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#HalinaSkibniewska">Dyskusja nad planem 5-letnim będzie kontynuowana w dniu jutrzejszym.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#HalinaSkibniewska">Proszę Obywatela Sekretarza, Posła Henryka Pawłowskiego o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HenrykPawłowski">W dniu dzisiejszym, bezpośrednio po zakończeniu obrad Sejmu odbędą się posiedzenia:</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#HenrykPawłowski">1) Komisji Nauki i Postępu Technicznego — w sali nr 67, Dom Poselski.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#HenrykPawłowski">2) Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości oraz Komisji Spraw Ustawodawczych — w sali nr 118.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#HenrykPawłowski">W dniu jutrzejszym, tj. 8 czerwca br. odbędą się posiedzenia:</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#HenrykPawłowski">1) Komisji Handlu Wewnętrznego oraz Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego — o godz. 8 min. 15, w sali nr 118.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#HenrykPawłowski">2) Komisji Budownictwa i Gospodarki Komunalnej oraz Komisji Prac Ustawodawczych — bezpośrednio po zakończeniu posiedzenia Sejmu — w sali nr 118.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#HenrykPawłowski">3) Komisji Oświaty i Wychowania — o godz. 16 min. 30, w sali nr 101.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#HenrykPawłowski">4) Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej — bezpośrednio po zakończeniu posiedzenia Sejmu, w sali kolumnowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#HalinaSkibniewska">Zarządzam przerwę w obradach do dnia jutrzejszego, tj. 8 czerwca do godz. 10.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 19 min. 50)</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#komentarz">(Początek posiedzenia godz. 10)</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa oraz wicemarszałek Andrzej Werblan)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#StanisławGucwa">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#StanisławGucwa">Na sekretarzy powołuję posłów Stanisławę Karną i Jerzego Rachowskiego.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#StanisławGucwa">Protokół i listę mówców prowadzi poseł Jerzy Rachowski.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#StanisławGucwa">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#StanisławGucwa">Przystępujemy do dalszego ciągu dyskusji nad planem 5-letnim.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Marian Górski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MarianGórski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Do celów podstawowych, ku którym zmierza nasze ludowe państwo i na których realizację łoży niemałe środki, należy ochrona zdrowia i życia. Jej zadaniem jest stworzenie takich warunków, by każda istota ludzka mogła się w pełni rozwinąć, bezpiecznie przejść przez okres dojrzałości i znaleźć należytą ochronę u schyłku swego życia. Troskliwą opiekę roztacza się nad matką i jej potomstwem, stwarza się warunki dla najpełniejszego rozwoju fizycznego i duchowego młodzieży, dąży się, by poszczególne grupy społeczne i zawodowe znalazły warunki pracy i bytu wolne od wszelkich zewnętrznych zagrożeń. Wszystko to jest niezbędne, aby całe społeczeństwo, cały naród, nie zagrożony przez wytwory własnej działalności, mógł wypełnić swe indywidualne i ogólnonarodowe zadania.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#MarianGórski">Generalnym mandatariuszem tych zadań jest służba zdrowia, która na wszystkich swych szczeblach, poprzez ogólne, jak i wyspecjalizowane służby wykonuje rzetelnie stojące przed nią zadania. Jednak dbałość o zdrowie osobiste, troska o jego zachowanie, a gdy zostanie zagrożone — o jego przywrócenie, o odzyskanie utraconej sprawności fizycznej, a często i psychicznej — spoczywa nie tylko na służbie zdrowia, spoczywa ona na każdym z nas. Stworzenie bowiem warunków bezpiecznego życia w określonym środowisku należy do obowiązków ogólnospołecznych. Budując więc nowe obiekty i uruchamiając nowe produkcje, musimy baczyć, by nie zagrażały one nam samym, by kraj nasz nie zamienił się w usianą kominami fabrycznymi pustynię.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#MarianGórski">Służba zdrowia domaga się nie tylko współdziałania w ochronie i zachowaniu zdrowia, ale oczekuje, że państwo zapewni jej konieczne materialne warunki, potrzebne dla rozwinięcia pełnej aktywności. Efekty naszego działania uzależnione są od spełnienia trzech podstawowych warunków:</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#MarianGórski">1) od dostatecznej liczby wysoko wykwalifikowanych, świadomych swych zadań kadr;</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#MarianGórski">2) od realizacji nowych inwestycji, obejmujących ośrodki zdrowia, szpitale i domy opieki oraz od ich wyposażenia;</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#MarianGórski">3) od właściwego modelu organizacyjnego służby zdrowia i programu jej działania.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#MarianGórski">Problem kadr zarówno z wykształceniem uniwersyteckim, średnim oraz podstawowym, jak również wszelkiego rodzaju służb pomocniczych, resort w minionych latach zdołał w dużej części rozwiązać pomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#MarianGórski">Nasza służba zdrowia opracowała i realizuje znakomicie zorganizowany system specjalizacji i stałego doskonalenia, będący wzorem dla wielu znacznie od nas zamożniejszych krajów. Studenci mają coraz to lepsze możliwości praktycznego sprawdzania swych umiejętności dzięki szerokiemu wychodzeniu z nauczaniem poza kliniki. Na wydziałach farmacji powołano specjalistyczne kierunki, stwarzające studiującej młodzieży nowe perspektywy pracy. Powołano wyższe studium pielęgniarskie o dotychczas nieznanym profilu. Zorganizowano służby inżynieryjno-techniczne, bez których nowoczesna służba zdrowia obejść się nie może. Ten skomplikowany organizm pracuje niezmiernie precyzyjnie, a efekty tej pracy stają się dobrodziejstwem całego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-67.8" who="#MarianGórski">Zdać jednak musimy sobie sprawę, że kadry służby zdrowia należą do najbardziej sfeminizowanych, a opieka pielęgniarska spoczywa nieomal wyłącznie na barkach kobiet. Jest to przyczyną wielkiej płynności kadr, zwłaszcza, że praca pielęgniarska jest psychicznie i fizycznie wyczerpująca, a niekorzystne dotychczas warunki płacowe pogłębiały tendencje odchodzenia od zawodu. Stąd też z wielką radością przyjęliśmy decyzje wprowadzenia nie tylko zdecydowanych korekt, ale wyraźnej podwyżki w zakresie wynagrodzeń służby zdrowia w bieżącej pięciolatce. Spodziewamy się, że decyzje te zahamują odpływ pielęgniarek od zawodu, a sam zawód uczynią atrakcyjniejszy dla przyszłych kandydatek.</u>
          <u xml:id="u-67.9" who="#MarianGórski">Mimo dobrej i świadomej swych obowiązków kadry, nierzadko spotykamy się z narzekaniami na działalność służby zdrowia. Jest to najczęściej następstwem dysproporcji między wielkością potrzeb a możliwością ich zaspokojenia. Szczególnie dotkliwe są niedobory pomieszczeniowe zarówno w zakresie lecznictwa otwartego, jak i zamkniętego. Dlatego też z wielką ufnością patrzymy na założone w planie 5-letnim zwiększenie liczby łóżek szpitalnych o 19 500 i miejsc w domach opieki — o 7 500, tym bardziej, że uchwała VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej przyznaj e priorytet wszystkim inwestycjom służby zdrowia. Realizację zaś tych zadań uważamy za niezbędny warunek podołania coraz to większym potrzebom, zdając sobie sprawę, że początek wyrównywania narosłych zaległości nastąpi dopiero pod koniec następnej pięciolatki, w której mamy oddać do użytku nieomal dwa razy większą liczbę łóżek szpitalnych. Mimo więc znanych napięć w zakresie budownictwa, apeluję do wszystkich przedsiębiorstw, aby plany inwestycyjne służby zdrowia wykonały bez opóźnień. Zahamowanie bowiem na którymkolwiek odcinku musi wywrzeć negatywny wpływ na realizację całości. Niewykonanie planów inwestycyjnych może tym bardziej utrudnić realizację zadań służby zdrowia, że jej zakres uległ znacznemu rozszerzeniu wskutek objęcia opieką zdrowotną mieszkańców wsi. Należałoby również postulować większą operatywność biur projektowych, których niewydolność hamuje realizację nowych zadań. Apeluję do przedsiębiorstw remontowych, by z większym zaangażowaniem podejmowały i szybciej kończyły remonty naszych obiektów, których terminowe oddanie do eksploatacji jest równie ważne jak ukończenie nowych inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-67.10" who="#MarianGórski">Wreszcie o efektach pracy służby zdrowia decyduje koncepcja organizacyjna i zakreślony program działania. Stwierdzić należy, że w ciągu minionych lat wszystkie piony służby zdrowia z należytą troską i w poczuciu pełnej odpowiedzialności uczyniły wszystko, aby jak najlepiej wykorzystać będące w ich dyspozycji siły i środki przeznaczone dla pełniejszego zaspokojenia potrzeb zdrowotnych ludności. Dowodem tego jest sprostanie nowym, zwiększonym zadaniom, jakie powstały po objęciu przez społeczną służbę zdrowia całej ludności wiejskiej. Mamy nadzieję, że konsekwentna realizacja programu nakreślonego przez resort, zakładającego zespolenie całości lecznictwa przy równocześnie elastycznie prowadzonej polityce płacowej, pozwolą na lepsze uruchomienie istniejących rezerw. Wierzymy, że postulowana przez wszystkie środowiska pracowników służby zdrowia, a opracowywana przez resort — karta praw i obowiązków wyzwoli nowe siły i inicjatywy, których pozytywne skutki odczuje cała ludność naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-67.11" who="#MarianGórski">Wysoka Izbo! W szybko rozwijającym się kraju obok powszechności dostępu do nauki, obok coraz to większej troski o właściwe wychowanie i ukształtowanie intelektualnej i moralnej postawy młodzieży, sprawa powszechnego dostępu do skutecznej opieki nad życiem i zdrowiem obywateli najdobitniej świadczy o socjalistycznym charakterze naszego państwa, które przez dobro świadczone na rzecz każdego obywatela pragnie pomyślności całego narodu. Służba zdrowia, pracując w przeszłości w trudnych warunkach, wywiązywała się jak najlepiej ze spoczywających na niej obowiązków, a tym samym dawała wyraz swej obywatelskiej i patriotycznej postawie. Podobnie w nadchodzącym okresie oraz w przyszłości, kierując się jedynie dobrem społecznym, wszystkie swe siły odda na rzecz dalszego, pomyślnego rozwoju naszej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-67.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Józef Kardyś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JózefKardyś">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zwykle w dyskusji nad planem gospodarczym słusznie eksponujemy jego wskaźniki wyrażone w liczbach i procentach, które syntetycznie oddają również jego treść. Nie pomniejszając wartości takiej oceny, pragnę zwrócić uwagę na społeczny aspekt planu.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#JózefKardyś">Plan społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, który jest przedmiotem dzisiejszej debaty, uzyskał już dwukrotnie aprobatę narodu.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#JózefKardyś">Pierwszy raz, kiedy przed swoim Zjazdem partia w formie rozwiniętych tez przedstawiła koncepcję i sposób rozwoju naszego kraju. Drugi raz — w czasie wyborów do Sejmu PRL, gdy platformą wyborczą stał się program uchwalony na Zjeździe partii. Plan uzyskał jednoznaczną aprobatę przecież nie tylko i nie wyłącznie dlatego, że zawiera ambitne wskaźniki, ale dlatego, że jego treść społeczna i ideowa wymowa jest właśnie taka, jakiej oczekiwał naród, że za planem stoi ponadto konsekwentne kierownictwo życia politycznego i gospodarczego w naszym kraju, które potrafiło rozwiązać wiele trudnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#JózefKardyś">Przedmiotem dzisiejszej debaty jest zatem dokument, który powstał z inspiracji partii, który jest efektem wnikliwej, odważnej i aktywnej pracy Rządu oraz jego organów planowania (był on także przedmiotem krytycznej analizy poszczególnych komisji sejmowych). Jest to dokument, który zawiera bogate treści społecznej inicjatywy ludzi pracy, propozycje terenowych ogniw władzy państwowej, wnioski i uwagi zgłoszone podczas szerokiej konsultacji zarówno jego całości, jak i poszczególnych jego części, a przede wszystkim jest generalnie popierany przez klasę robotniczą i całe społeczeństwo. Poparcie to ma charakter wytężonej pracy, wyraża się konkretną i wymierną działalnością produkcyjną. Jak pamiętamy, roczne zadania 1971 roku zakładane na ten Okres w planie gospodarczym zostały przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#JózefKardyś">Dzięki dobrym wynikom gospodarczym wzrosły realne płace oraz rozwiązano wiele problemów socjalnych. W praktyce potwierdzono, że tylko dzięki wzmożonemu wysiłkowi całego narodu, dzięki dobrej i wydajnej pracy możliwy jest szybki i dynamiczny rozwój siły i potencjału gospodarczego kraju i z tym związana systematyczna poprawa warunków materialnych jego obywateli.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#JózefKardyś">Ponadto w okresie pracy nad planem ujawniła się duża aktywność różnych ogniw demokracji socjalistycznej, dająca niejednokrotnie olbrzymie korzyści społeczne, a równocześnie obrazująca zasadniczą zmianę klimatu społeczno-politycznego, która nastąpiła w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-69.6" who="#JózefKardyś">Podejmując uchwałę o narodowym planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, aktem prawnym najwyższej rangi nadajemy formalne ramy dla polityki społeczno-gospodarczej, zapoczątkowanej po VII Plenum KC PZPR. Ponadto wypełniamy swój obowiązek wobec wyborców, którzy akceptowali program rozwoju kraju i żywią nadzieję, że Sejm będzie aktywnie pracował dla pełnej jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-69.7" who="#JózefKardyś">Obywatele Posłowie! Do Sejmu został wniesiony projekt planu 5-letniego, w którym zasadnicze znaczenie ma ideologiczna motywacja podejścia do rozwiązywania problemów gospodarczych w socjalizmie.</u>
          <u xml:id="u-69.8" who="#JózefKardyś">W praktyce rozpatrywanego planu oznacza to powrót do leninowskich założeń budowy socjalizmu, w których zostały zachowane związki między coraz lepszym zaspokajaniem potrzeb społecznych a wysoką dynamiką procesów ekonomicznych. Godzi się to podkreślić co najmniej z dwóch powodów: po pierwsze dlatego, że jest to sens socjalistycznego ustroju, który odpowiada ludziom pracy w naszym kraju, po drugie, że po raz pierwszy w Polsce Ludowej punktem wyjściowym do formułowania planu było najpierw określenie zadań w sferze poprawy warunków bytu, a dopiero później wprowadzono elementy zapewniające realizację wytyczonych celów i ustalono, w jakiej skali przyspieszyć trzeba tempo rozwoju gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-69.9" who="#JózefKardyś">Nie rozwój dla rozwoju, lecz postęp gospodarczy w celu zdobycia środków na podnoszenie poziomu i duchowe wzbogacanie życia społeczeństwa, a także tworzenie zasobniejszego jutra — oto cechy obecnego planu. W tym także tkwi jego siła oddziaływania na społeczeństwo oraz przyczyna podejmowania wysiłku na rzecz jego realizacji. Plan jest mobilizujący, bowiem wszystko co w nim zawarto jest dla ludzi i z myślą o ludziach.</u>
          <u xml:id="u-69.10" who="#JózefKardyś">Ważnym skutkiem społecznym planu będzie stwarzanie lepszych warunków dla rozwoju człowieka, dla zaspokojenia jego aspiracji oraz dla umacniania rodziny. Jest to ważny cel naszego państwa. Poczynając od 1971 roku wiele zostało już w tym kierunku zrobione. Linia tych poczynań jest kontynuowana właśnie w tym planie, który mamy uchwalić.</u>
          <u xml:id="u-69.11" who="#JózefKardyś">W związku z tym zdziwienie i sprzeciw musi budzić stanowisko posła Zabłockiego, który sprawy polityki ludnościowej i rodziny postawił w sposób wypaczający rzeczywistość. Ciągłe ponawianie tych samych postulatów, przy równoczesnym ignorowaniu tego wszystkiego, co dla ich spełnienia robi się w polityce państwa, nie może być uznane jako postawa konstruktywna w debacie plenarnej.</u>
          <u xml:id="u-69.12" who="#JózefKardyś">Kolejna cecha planu — to dynamizm jego założeń. W tym sensie plan odpowiada pragnieniom i aspiracjom społeczeństwa, co wyraża się w powszechnym już stwierdzeniu, że „stać nas na więcej”, że można i trzeba skuteczniej działać. Dynamizacja produkcji poprzez dynamizację konsumpcji nie jest tylko założeniem teoretycznym obecnej polityki gospodarczej, stała się rzeczywistością zweryfikowaną doświadczeniami roku 1971 i pierwszego kwartału 1972 r.</u>
          <u xml:id="u-69.13" who="#JózefKardyś">W tym sensie, adekwatne jest określenie obecnego planu przez posła sprawozdawcę, że możemy traktować ten plan jako konstrukcję otwartą, ale otwartą w kierunku możliwości przyspieszenia społeczno-gospodarczego rozwoju naszego kraju. Wszystko zależy więc od nas samych.</u>
          <u xml:id="u-69.14" who="#JózefKardyś">Dyskutowany plan traktować można jako istotny fragment długofalowej strategii rozwojowej, jako przygotowanie do bardziej zasadniczych zmian po roku 1975 i to jest kolejną wielką zaletą obecnego planu.</u>
          <u xml:id="u-69.15" who="#JózefKardyś">Wiele zadań społecznych i produkcyjnych zostało zapowiedzianych w planie, wiele jest realizowanych poza planem. Stwarza to dla ogółu obywateli i poszczególnych grup społecznych tak bardzo potrzebną perspektywę, co jest również istotne dla celów wychowawczych. Zrozumiałe jest, że programy problemowe wykraczają poza zasięg pięcioletnich okresów planowania, a także poszczególnych resortów bądź regionów. To co tworzymy obecnie służyć będzie pokoleniom — oto teza, którą partia upowszechnia i przestrzega z twardą konsekwencją.</u>
          <u xml:id="u-69.16" who="#JózefKardyś">Uchwalając obecny plan społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, możemy mieć pełne przeświadczenie, że uchwalamy plan na miarę społecznych nadziei i aspiracji, i w tym sensie możemy liczyć na wysokie zaangażowanie i aktywność milionów obywateli naszego kraju — jako głównych autorów i konsekwentnych realizatorów rozwoju kraju lat siedemdziesiątych.</u>
          <u xml:id="u-69.17" who="#JózefKardyś">Obywatele posłowie wybaczą, że na koniec wspomnę o sprawie, która mnie mocno poruszyła. Padło w tej sali bardzo przykre dla ucha i uczucia Polaka zdanie. Mam na myśli cytat ze wstępu przemówienia posła Hołuja. Pomijając, że jest to duży nietakt ze strony posła Hołuja, uważam, że jest to obrazą miejsca, w którym pracuje polska myśl parlamentarna, jeśli cytowane są właśnie tu wypowiedzi podobnych osób. Ponadto nie służy to sprawie polskiej kultury, bowiem nie wnosi nic do tematu, a ponadto polski pisarz powinien — jak rozumiem — znać bardziej stosowne cytaty. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-69.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#StanisławGucwa">Proszę o zabranie głosu Prezesa Rady Ministrów Obywatela Piotra Jaroszewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zamykamy dzisiaj prace nad ustaleniem planu rozwoju kraju w bieżącym pięcioleciu. Końcową fazą tych prac była ponad 6-tygodniowa debata poselska nad projektem uchwały o planie ma lata 1971–1975.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PiotrJaroszewicz">Dyskusja w komisjach charakteryzowała się troską obywateli posłów o rozwój i przyszłość naszego państwa jako całości, o oblicze kraju w najbliższych latach i w jego dalszej perspektywie. W poselskiej dyskusji uwaga skupiała się przede wszystkim na głównych problemach planu. Obywatele posłowie wyrazili pełną aprobatę dla wszystkich podstawowych założeń rządowego projektu pięciolatki.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PiotrJaroszewicz">Jest zrozumiałe, że w toku dyskusji wyrażono obok aprobaty wiele konstruktywnych, krytycznych i uzupełniających uwag wobec różnych odcinków i rozwiązań planu. Będą one pomocne administracji, stanowiąc ważki czynnik w prawidłowym i pełnym wykonaniu zadań planu 5-letniego, zgodnie z uchwałą VI Zjazdu partii.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#PiotrJaroszewicz">Chciałbym zapewnić obywateli posłów, iż Rząd dołoży wszelkich starań, aby dorobek poselskiej dyskusji wykorzystać w toku prac nad ustalaniem planów rocznych, w sposób zgodny z duchem polityki społeczno-gospodarczego rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#PiotrJaroszewicz">Z wielu propozycji obywateli posłów będziemy korzystać w pracach nad doskonaleniem działalności państwa oraz metod planowania i zarządzania. Wnioski, które wybiegają poza horyzont czasowy obecnego pięciolecia, wykorzystamy w zapoczątkowanych pracach nad założeniami planu na lata 1976–1980 oraz planu perspektywicznego i przestrzennego zagospodarowania kraju.</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoki Sejmie! Dotychczasowy przebieg realizacji bieżącej pięciolatki wskazuje, że klasa robotnicza, chłopi, inteligencja pracująca, w sposób zaangażowany i świadczący o pełnym poparciu dla przyjętej polityki rozwoju kraju, wykonują zadania planu, deklarując dodatkową produkcję i dodatkowe wartości materialne, co w sposób istotny przyspiesza i dynamizuje tempo wzrostu produkcji, postępu technicznego oraz proces unowocześniania naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-71.6" who="#PiotrJaroszewicz">Wysiłkom narodu przyświeca cel, który jasno scharakteryzował w przemówieniu inaugurującym kampanię wyborczą do Sejmu I Sekretarz Komitetu Centralnego PZPR tow. Edward Gierek mówiąc, iż chodzi o to, aby każdemu żyło się lepiej i dostatniej, co oznacza, że każdy powinien pracować lepiej, w miarę swoich sił, umiejętności i posiadanych kwalifikacji.</u>
          <u xml:id="u-71.7" who="#PiotrJaroszewicz">Za nami jest już 17 miesięcy realizacji nowego planu 5-letniego. Jest to niezwykle istotny moment w naszych rozważaniach nad kształtem planu, bowiem sprawdziliśmy w praktycznym działaniu i doświadczeniu słuszność wszystkich podstawowych jego założeń.</u>
          <u xml:id="u-71.8" who="#PiotrJaroszewicz">W wielu dziedzinach osiągnęliśmy dobre efekty, co więcej — uzyskaliśmy to, czego pragnęliśmy najbardziej — wyprzedzamy realizację założeń, zyskaliśmy na czasie. Osiągnięte w 1971 r. wyniki umożliwiły przedstawienie Wysokiej Izbie projektu planu 5-letniego, który w wielu dziedzinach przewyższa założenia przyjęte na VI Zjeździe partii. Dotyczy to produkcji przemysłowej, rolnictwa, a szczególnie rozwoju hodowli, realizacji zadań inwestycyjnych, zaawansowania budownictwa mieszkaniowego, handlu zagranicznego i procesu umacniania równowagi rynkowej kraju.</u>
          <u xml:id="u-71.9" who="#PiotrJaroszewicz">Jeżeli chodzi o ten ostatni problem, to przypomnę, że wartość dodatkowej produkcji zgłoszonej dotychczas w ramach tzw. akcji „20 miliardów” i w znacznej mierze przeznaczonej na potrzeby rynku, przekroczyła na dzień 1 czerwca br. 23 mld zł. Zrealizowanie tych zadań pozwoli na przekroczenie w tym roku planowanej dynamiki wzrostu produkcji przemysłowej o blisko 2 punkty, a planowanej dynamiki dochodu narodowego ponad 1 punkt, a więc około 16 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-71.10" who="#PiotrJaroszewicz">Dlatego w ostatnich miesiącach mogliśmy podjąć wiele istotnych decyzji, co znalazło wyraz w rozmiarach przychodów pieniężnych ludności, które zarówno w roku ubiegłym, jak i w bieżącym przekroczyły pierwotne ustalenia. Jest to dowód, że w naszym działaniu przestrzegana jest zasada sprzężenia zwrotnego pomiędzy wypracowanym dochodem narodowym a tempem poprawy warunków życia, inaczej mówiąc — zasada nierozłącznego traktowania problemów społecznych i ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-71.11" who="#PiotrJaroszewicz">Nasza gospodarka pracuje począwszy od 1972 r. na wysokich, rosnących obrotach. Pozytywne zjawiska pogłębiają się i nabierają cech trwałości. Obecnie najważniejszą sprawą jest umacnianie tych cennych procesów tworzonych przez miliony ludzi pracy w Polsce, którzy w swoim codziennym trudzie przyczyniają się do urzeczywistnienia programu VI Zjazdu partii.</u>
          <u xml:id="u-71.12" who="#PiotrJaroszewicz">W ciągu 5 miesięcy br. uzyskaliśmy wzrost produkcji w przemyśle o 12,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Stopień zaawansowania planu rocznego łącznie z dodatkowymi zadaniami wyniósł 41,5% i przekroczył średnie z analogicznych okresów minionego pięciolecia.</u>
          <u xml:id="u-71.13" who="#PiotrJaroszewicz">Z nadwyżką wykonywane są plany produkcji podstawowych wyrobów, decydujących o prawidłowym rozwoju całej gospodarki i sprawnym zaopatrzeniu rynku.</u>
          <u xml:id="u-71.14" who="#PiotrJaroszewicz">Nasila się zainteresowanie rolników dalszym aktywizowaniem produkcji, a szczególnie rozwojem hodowli zwierząt. Plany skupu podstawowych produktów rolnych są wykonywane; pomyślnie przebiega również proces kontraktacji.</u>
          <u xml:id="u-71.15" who="#PiotrJaroszewicz">Nastąpiła wyraźna poprawa w przebiegu procesów inwestycyjnych, tzn. na tym odcinku działalności gospodarczej, który od lat stanowił najsłabsze ogniwo i hamulec w rozwoju kraju. Również w tej sferze wyniki 5 miesięcy potwierdzają, że przełamaliśmy wiele słabości, co oczywiście wcale nie oznacza, że wszystkie problemy i niedomagania zostały już usunięte.</u>
          <u xml:id="u-71.16" who="#PiotrJaroszewicz">Rośnie udział handlu zagranicznego zarówno w przyspieszaniu tempa rozwoju kraju, w procesie unowocześniania gospodarki, jak i w zaspokajaniu potrzeb materialnych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-71.17" who="#PiotrJaroszewicz">Odnotowujemy poprawę podstawowych relacji ekonomicznych, czego dowodem jest chociażby osiągnięty wzrost wydajności pracy w bieżącym roku — w przemyśle o 7,4%, w budownictwie o 10,3%. Po raz pierwszy od wielu lat przekraczamy wskaźniki założone w planie rocznym.</u>
          <u xml:id="u-71.18" who="#PiotrJaroszewicz">Sumując — pomyślny przebieg realizacji planu 5-letniego w roku ubiegłym i w pierwszych miesiącach bieżącego roku sprawił, że w wielu dziedzinach osiągnęliśmy już znacznie większe, niż wynikałoby to z upływu czasu kalendarzowego, zaawansowanie w realizacji zadań lat 1971–1975.</u>
          <u xml:id="u-71.19" who="#PiotrJaroszewicz">Należy też wskazać na istotne przyspieszenie tempa realizacji produkcji przemysłowej, rolniczej i budowlanej.</u>
          <u xml:id="u-71.20" who="#PiotrJaroszewicz">Wzrost średnich płac realnych wyniósł w ubiegłym roku — przypominam — 5,3%, zaś wyniki uzyskane w ciągu pierwszych 4 miesięcy roku bieżącego pozwalają przewidywać, chyba bez błędu, że założony na ten rok wzrost płac realnych o 3,6% zostanie również znacznie przekroczony. Oznacza to, że w ciągu pierwszych 2 lat obecnego pięciolecia płace realne wzrosną o około 10%, czyli że zadania przypadające na cały okres lat 1971–1975 będą realizowane niemal z rocznym wyprzedzeniem.</u>
          <u xml:id="u-71.21" who="#PiotrJaroszewicz">Dowodzi to, że klasa robotnicza, rolnicy, inteligencja, cały nasz naród zaakceptował politykę wytyczoną przez VI Zjazd, uznał ją za swoją, czemu daje wyraz dobrze pracując i aktywnie, po gospodarsku uczestnicząc w procesie dynamizowania rozwoju ekonomicznego kraju, poprzez wykorzystanie istniejących rezerw, rozwijanie inicjatyw produkcyjnych i technicznych.</u>
          <u xml:id="u-71.22" who="#PiotrJaroszewicz">Zdając sobie z tego w pełni sprawę, jesteśmy świadomi ogromu ciążącej na nas odpowiedzialności za podejmowanie we właściwym czasie rozważnych, coraz śmielszych, nowych zadań, zgodnych z potrzebami społeczeństwa i gospodarki, odpowiadających randze i roli, jaką Polska Ludowa i nasz naród mają i muszą mieć w świecie.</u>
          <u xml:id="u-71.23" who="#PiotrJaroszewicz">Ponagla nas czas i potrzeby. Zyskujemy co prawda na czasie, ale musimy ten czynnik dobrze i coraz efektywniej wykorzystywać, aby na półmetku planu 5-letniego stworzyć warunki umożliwiające przedstawienie społeczeństwu dalszych, pomyślnych perspektyw rozwoju, a także udzielenie pozytywnej odpowiedzi na pytania: co zrobiliśmy; jak dalece i w jakim czasie mogą zostać przekroczone zadania rozwoju Polski ustalone w planie 5-letnim?</u>
          <u xml:id="u-71.24" who="#PiotrJaroszewicz">Bieżący rok jest z tego punktu widzenia szczególnie ważny, a nawet decydujący, gdyż tylko opierając się na obecnie uzyskiwanych efektach będziemy mogli przyjmować bardziej ambitne zadania.</u>
          <u xml:id="u-71.25" who="#PiotrJaroszewicz">W imię dynamizowania rozwoju kraju, rozszerzania procesów unowocześniania gospodarki i stałej, systematycznej poprawy warunków życia ludności, musimy możliwie szybko i efektywnie usuwać z naszego działania wszystkie liczne jeszcze niedomagania, ulepszać pracę słabszych ogniw. Jest to kategoryczny imperatyw. Dziś, pomimo poważnych już sukcesów, nie możemy być jeszcze zadowoleni z naszej pracy. Dziś nie wolno nam samouspakajać się, a tym bardziej zachłystywać się osiągnięciami.</u>
          <u xml:id="u-71.26" who="#PiotrJaroszewicz">W każdym zakładzie produkcyjnym, we wszystkich sferach naszej działalności, na stanowisku roboczym, w fabryce, w szkole i na ulicy, w sklepach i na budowach, w instytucjach i placówkach naukowych i badawczych spotykamy się z różnymi zjawiskami, które nas niepokoją, przysparzają kłopotów, a zarazem świadczą, że pomimo postępu mamy do czynienia z wieloma nie wykorzystanymi jeszcze rezerwami, a także z przejawami niegospodarności, z brakiem dyscypliny społecznej i z nieposzanowaniem mienia społecznego.</u>
          <u xml:id="u-71.27" who="#PiotrJaroszewicz">Każdy z nas widzi — często niestety — te sprawy w mikroskali. Ale suma tych negatywnych zjawisk jest jeszcze poważna. Rząd, centralna i terenowa administracja państwowa widzą to z całą ostrością i stale podejmują kroki przeciwdziałające słabościom w naszej pracy. Jest to jedno z ważnych zadań w programie prac Rządu.</u>
          <u xml:id="u-71.28" who="#PiotrJaroszewicz">Do zjawisk ujemnych zaliczamy również rozwiązywanie przez kierownictwa niektórych zakładów swoich problemów produkcyjnych w drodze nadmiernego zwiększania załogi, przy niedostatecznym uwzględnianiu intensywnych czynników rozwoju, jak wykorzystywanie rezerw, wprowadzanie lepszej organizacji pracy i lepszych rozwiązań technicznych, sprzyjających wzrostowi wydajności.</u>
          <u xml:id="u-71.29" who="#PiotrJaroszewicz">Rada Ministrów zajęła się także problematyką społecznej dyscypliny pracy. Mówiliśmy o tym szczerze i mówimy przy każdej okazji. Słusznie i celnie podejmuje ten temat nasza prasa.</u>
          <u xml:id="u-71.30" who="#PiotrJaroszewicz">Przeciwdziałając różnym niedociągnięciom w sferze dyscypliny społecznej, jesteśmy w pełni świadomi dobrej i ofiarnej pracy przytłaczającej większości naszego społeczeństwa. To w jego imieniu, w jego interesie zwalczamy te negatywne zjawiska. Choć występują one tylko na marginesie, stanowią peryferie naszego życia, choć nie decydują o naszym rozwoju — to jednak nie możemy ich lekceważyć, gdyż są „kulą u nogi”, utrudniają pracę, a w określonych zakładach, branżach i grupach społecznych wywołują słuszne niezadowolenie wśród rzetelnie pracujących obywateli.</u>
          <u xml:id="u-71.31" who="#PiotrJaroszewicz">Mamy do czynienia również ze stratami spowodowanymi nieprzestrzeganiem dyscypliny technologicznej, słabym wykorzystaniem czasu pracy, nieusprawiedliwioną absencją i innymi zjawiskami. Do zagadnień tych przywiązujemy ogromne znaczenie, uważając, że jednym z podstawowych warunków dalszego postępu jest nasilenie działania zmierzającego do umocnienia dyscypliny pracy, zwiększenia ładu i porządku w naszym kraju. Podjęliśmy w tej dziedzinie odpowiednie kroki i decyzje, uczulając na te sprawy całą administrację państwową i gospodarczą.</u>
          <u xml:id="u-71.32" who="#PiotrJaroszewicz">Są to sprawy niezwykle aktualne, zwłaszcza jeśli zważyć, że przed nami letnie miesiące, okres urlopów i zrozumiałego dążenia ludzi pracy do wypoczynku. Gwarantując ten wypoczynek, organizującego coraz lepiej, zadaniem wszystkich odpowiedzialnych organizatorów produkcji jest jednak zapewnienie wysokiego rytmu pracy w okresie letnim, aby dorobek 5 miesięcy 1972 r. był wydatnie pomnożony.</u>
          <u xml:id="u-71.33" who="#PiotrJaroszewicz">W swoim exposé, wygłoszonym przy okazji powołania przez Sejm nowej Rady Ministrów przedstawiłem obywatelom posłom program prac Rządu. Od tego czasu minęły dwa miesiące, toteż chciałbym złożyć Wysokiej Izbie zwięzłe, wstępne sprawozdanie z tych prac.</u>
          <u xml:id="u-71.34" who="#PiotrJaroszewicz">Kierując się uchwałą VI Zjazdu partii zainicjowaliśmy wiele działań, mających na celu ustalenie kompleksowych programów przyspieszonego rozwoju najważniejszych dziedzin gospodarki na najbliższe lata i na dalszą przyszłość. Prowadzimy te prace przekonani o potrzebie przezwyciężania występujących słabości, które — nie usunięte w porę — mogłyby utrudnić w istotny sposób realizację zadań planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-71.35" who="#PiotrJaroszewicz">Czynnikiem, który przesądza o powodzeniu naszej pracy na głównych odcinkach gospodarki jest przede wszystkim konstruktywny, ambitny i kompleksowy program działania. Taki cel właśnie przyświecał zorganizowanym z inspiracji Biura Politycznego Komitetu Centralnego PZPR, gruntownie przygotowanym, krajowym naradom gospodarczym, które skupiły szerokie grono ekspertów, fachowców i działaczy gospodarczych. Nie przypadkowo pierwszą w tym roku naradę poświęciliśmy inwestycjom, węzłowemu problemowi gospodarczemu obecnego okresu. Jego znaczenie w planie 5-letnim wynika, zwłaszcza w latach 1972–1973, z konieczności realizacji zadań na wyjątkowo napiętym i wysokim poziomie. Aby w maksymalnie skróconych terminach i przy pełnej dyscyplinie założonych kosztów uzyskać oczekiwane efekty, trzeba po nowemu rozwiązać wiele zagadnień organizacyjnych i technicznych.</u>
          <u xml:id="u-71.36" who="#PiotrJaroszewicz">Czerpiąc z bogatego dorobku narady, Rząd podjął wiele decyzji zmierzających m.in. do usprawnienia trybu projektowania i uzgadniania dokumentacji. Uchyliliśmy wiele obowiązujących dotychczas zarządzeń i instrukcji. Usunęliśmy różne biurokratyczne przeszkody, które krępowały inicjatywę projektantów, ograniczając pole dla ludzkiej inwencji. Znowelizowano wiele przepisów z myślą o wyeliminowaniu uciążliwych warunków korzystania z kredytów krajowych i zagranicznych, o uproszczeniu rozliczeń oraz o wzmocnieniu zachęt materialnego oddziaływania na uczestników procesu inwestycyjnego. Rząd podjął uchwałę w sprawie nagradzania uczestników procesu inwestycyjnego za terminowe i przedterminowe oddawanie obiektów do użytku oraz osiąganie projektowanych zdolności produkcyjnych. Ustalone zasady i zachęty materialne będą skłaniały inwestorów, wykonawców i dostawców maszyn i urządzeń do skracania ustalonych cykli dyrektywnych. W tym samym kierunku zmierzają także działania na rzecz poprawy zaopatrzenia materiałowego i technicznego budownictwa. Przyjęto wiele nowych rozwiązań sprzyjających rozwojowi produkcji materiałów budowlanych i instalacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-71.37" who="#PiotrJaroszewicz">Wymieniłem niektóre tylko działania podjęte w ramach kompleksowego programu doskonalenia procesu inwestycyjnego w kraju. Nie sposób jednak pominąć, że w programie tym wiele miejsca zajęła poprawa socjalno-bytowych warunków pracy załóg budowlanych, na którą składają się również zmiany w systemie wynagrodzeń oraz wdrażanie systemu wielobrygadowej organizacji pracy, opartej na umowach o dzieło.</u>
          <u xml:id="u-71.38" who="#PiotrJaroszewicz">Druga z kolei krajowa narada była poświęcona zagadnieniom rolnictwa. Przypomnę, że rolnictwo powinno w latach 1972–1975 powiększać produkcję w tempie przekraczającym średnio 4% rocznie. Jest to niezwykłe trudne, ale niezbędne dla osiągnięcia zamierzonej poprawy warunków życia oraz zwiększenia ogólnej dynamiki rozwoju gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-71.39" who="#PiotrJaroszewicz">Musi rozwijać się i umacniać wielostronna działalność na rzecz dalszego przyspieszania produkcji rolnej, wzmożonego uruchamiania rezerw produkcyjnych, efektywnego wykorzystywania przeznaczonych dla rolnictwa środków oraz rozbudowy jego bazy materialnej i technicznej, a także zaplecza naukowego.</u>
          <u xml:id="u-71.40" who="#PiotrJaroszewicz">Krajowa narada zapoczątkowała szeroką kampanię polityczną i gospodarczą w województwach, powiatach, gromadach i wsiach, zmierzającą do osiągnięcia tych celów. Działalność ta powinna pomóc w pomyślnym rozwiązaniu wielu istotnych problemów w celu dalszego powiększenia produkcji mięsa, mleka, zbóż i pasz.</u>
          <u xml:id="u-71.41" who="#PiotrJaroszewicz">Sprawą pierwszoplanową jest maksymalne wykorzystanie każdego dosłownie hektara użytków rolnych, w szczególności gruntów, które nie są właściwie wykorzystywane w gospodarstwach pozbawionych następców lub w gospodarstwach źle prowadzonych.</u>
          <u xml:id="u-71.42" who="#PiotrJaroszewicz">W postępującej aktywizacji rolnictwa i przetwórstwa rolnego widzimy jeden z podstawowych warunków umacniania równowagi rynkowej. Jest to problem, wokół którego ogniskuje się uwaga i działanie Rządu.</u>
          <u xml:id="u-71.43" who="#PiotrJaroszewicz">Wraz z przyspieszoną realizacją zadań produkcyjnych następuje wzrost pieniężnych dochodów ludności z tytułu wynagradzania za pracę i sprzedaży produktów rolnych. Tendencje te nakazują Rządowi dbałość o stałe utrwalanie równowagi rynkowej. Wobec tego przewidujemy, że w stosunku do planu trzeba będzie zwiększyć podaż towarów i usług w roku bieżącym o kilkanaście miliardów złotych. Kroki takie zostały już podjęte. Dzięki aktywności klasy robotniczej i wszystkich ludzi pracy, którzy codziennym trudem przyczyniają się do uzyskiwania dodatkowych rezultatów produkcyjnych, z pewnością pomyślnie rozwiążemy ten problem w bieżącym roku.</u>
          <u xml:id="u-71.44" who="#PiotrJaroszewicz">Zdajemy sobie jednak sprawę, że zjawisko to, będące następstwem wysokiej dynamiki wzrostu dochodów ludności, występować będzie również w latach następnych. Toteż już dzisiaj Rząd przygotowuje dodatkowy program, mający na celu przyspieszenie rozwoju produkcji dóbr materialnych, przeznaczonych na zaopatrzenie ludności, w stopniu wydatnie przekraczającym ustalenia planu 5-letniego. To samo dotyczy usług — zarówno konsumpcyjnych, jak i inwestycyjnych, na które szybko rośnie popyt, zwłaszcza na rynku wiejskim.</u>
          <u xml:id="u-71.45" who="#PiotrJaroszewicz">W ubiegłym tygodniu Rząd rozpatrzył projekt przyspieszonego programu rozwoju usług dla ludności. Program ten w pełni zasługuje na miano kompleksowego i wybiega daleko poza bieżącą pięciolatkę, obejmując również okres do 1980 r. Będzie on tematem kolejnej narady ogólnokrajowej.</u>
          <u xml:id="u-71.46" who="#PiotrJaroszewicz">Chodzi nam nie tylko o zwiększenie ilości i jakości świadczonych usług, ale także o nadanie tej problematyce — jako czynnikowi mającemu doniosły wpływ na poprawę warunków życia rodzinnego i na ułatwienie kobietom pracującym prowadzenia gospodarstwa domowego — odpowiedniej społecznej rangi. Zagadnienie to wiąże się ściśle z uchwalonym przez V Plenum KC PZPR programem rozwoju budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-71.47" who="#PiotrJaroszewicz">Ostatnio Rząd ustalił szczegółowy harmonogram realizacji postanowień V Plenum. Zapewnienie — zgodnie z programem Plenum — własnego mieszkania każdej rodzinie wymagać będzie również rozbudowy kompleksu usług budowlanych, remontowych oraz związanych z wyposażeniem i prowadzeniem gospodarstwa domowego. Uzupełnia ten rejestr wiele usług turystycznych i wypoczynkowych oraz różnorodnych usług świadczonych ludności wiejskiej, w tym rolnictwu indywidualnemu.</u>
          <u xml:id="u-71.48" who="#PiotrJaroszewicz">Zamierzamy rozpatrzyć w najbliższym czasie wiele podstawowych zagadnień związanych ze zwiększeniem produkcji dóbr konsumpcyjnych ponad ustalenia planu 5-letniego. Pracujemy nad dalszym zwiększeniem zadań z myślą o rynku i eksporcie w różnych pionach rolnictwa i w całym przemyśle rolno-spożywczym. Przewidujemy rozbudowę mocy produkcyjnych w tym przemyśle, m.in. w drodze zakupu wielu nowoczesnych, kompletnych obiektów, w tym dla przemysłu mięsnego, mleczarskiego i dla chłodnictwa. Opracowany został także program mający na celu wydatne zwiększenie hodowli i związanego z nią przetwórstwa bukatów, cieląt i drobiu.</u>
          <u xml:id="u-71.49" who="#PiotrJaroszewicz">W naszych zamierzeniach na rzecz przyspieszenia wzrostu produkcji rynkowej poważna rola przypada również przemysłowi elektromaszynowemu, chemicznemu, lekkiemu i drobnej wytwórczości. W przemysłach tych pójdziemy w dwóch kierunkach. Pierwszy — to dalsze uruchamianie rezerw produkcyjnych, materiałowych, technicznych i organizacyjnych, drugi — to działalność inwestycyjna, a w szczególności zapewnienie terminowego wykonania inwestycji o dużym znaczeniu dla zaopatrzenia rynku, przewidzianych do uruchomienia w latach 1974–1975. Ich realizacja wymagać będzie szczególnego nadzoru i opieki ze strony Rządu. Ustaliliśmy w tej mierze konkretny program działania.</u>
          <u xml:id="u-71.50" who="#PiotrJaroszewicz">W poselskiej dyskusji nad planem poczesne miejsce zajęła problematyka rozwoju stosunków gospodarczych z zagranicą. Uznając słuszność oceny, że założona w planie dynamika wzrostu obrotów handlu zagranicznego nie odpowiada w pełni potencjalnym możliwościom gospodarki, Rząd podjął na początku maja uchwałę, która skorygowała zadania handlu zagranicznego na 1972 r. W myśl tych decyzji dynamika wzrostu eksportu zwiększy się o około 5,5 punktu w stosunku do ustaleń planu, zaś importu o 5 punktów.</u>
          <u xml:id="u-71.51" who="#PiotrJaroszewicz">Manewr ten wychodzi naprzeciw przyjętej tezie o zwiększeniu udziału handlu zagranicznego w procesie modernizacji gospodarki, w zaspokojaniu potrzeb materiałowych wielu branż przemysłu oraz we wzbogacaniu asortymentu na rynku wewnętrznym.</u>
          <u xml:id="u-71.52" who="#PiotrJaroszewicz">Przed polskim eksportem rysują się korzystne perspektywy. Potęguje je kompleksowy program socjalistycznej integracji gospodarczej krajów RWPG, przyjęty na XXV sesji Rady. Ostatnio zatwierdziliśmy plan realizacji przez Polskę zadań wynikających z tego programu.</u>
          <u xml:id="u-71.53" who="#PiotrJaroszewicz">Dużą rolę w dalszym rozwoju kraju mieć będzie myśl badawcza i naukowo-techniczna. Stawka na nowoczesność obowiązuje wszystkich. Na tę sferę działalności przeznaczamy zwiększone nakłady inwestycyjne i finansowe w złotówkach i dewizach. Jednocześnie tworzymy warunki sprzyjające zapewnieniu gospodarce odpowiedniej liczby wysoko kwalifikowanych kadr. Dążymy do lepszego przygotowania młodzieży do służby na rzecz rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-71.54" who="#PiotrJaroszewicz">W debacie sejmowej obywatele posłowie z niepokojem mówili o rozwoju energetyki. Przedstawiając projekt planu 5-letniego wskazywaliśmy wyraźnie na niedostateczny wzrost instalowanych mocy energetycznych. Rząd podjął działania, które pozwolą nam przyspieszyć realizację kilku kluczowych inwestycji energetycznych i oddać je wcześniej do eksploatacji. Powinno to zapewnić odpowiedni wzrost produkcji energii w końcowych latach bieżącej pięciolatki. Dotyczy to również, Towarzyszu Lorens, ciepłownictwa.</u>
          <u xml:id="u-71.55" who="#PiotrJaroszewicz">Jednocześnie decyzją Rządu zostały przesunięte odpowiednie środki z centralnej rezerwy planu inwestycyjnego na podjęcie nowych inwestycji w energetyce. Mamy bowiem na uwadze wyraźne powiększanie produkcji materialnej ponad ustalenia planu 5-letniego, do czego jest niezbędna dodatkowa energia elektryczna. Łącznie te dodatkowe nakłady wyniosą około 3,7 mld zł, co oznacza podniesienie globalnej sumy inwestycji w energetyce w bieżącym pięcioleciu do 65,2 mld zł, czyli o 75% więcej w porównaniu z nakładami w poprzednim pięcioleciu.</u>
          <u xml:id="u-71.56" who="#PiotrJaroszewicz">W toku dyskusji sejmowej podniesiona została kwestia polityki ludnościowej i rodzinnej, dotykając, niestety, tylko jednego z aspektów tej polityki. Generalną wytyczną działania Rządu w tej sprawie jest uchwała VI Zjazdu PZPR, która stawia zagadnienia polityki ludnościowej i rodzinnej na szerokiej bazie nowej polityki społeczno-gospodarczej i prowadzić będzie także do odpowiedniego rozwoju ludnościowego kraju.</u>
          <u xml:id="u-71.57" who="#PiotrJaroszewicz">Na treść naszej polityki społecznej, w tym ludnościowej i rodzinnej, składa się dwukrotnie wyższe tempo wzrostu płac realnych w porównaniu z osiągniętym w ubiegłym dziesięcioleciu, racjonalne zatrudnienie 3,5 min młodych ludzi znacznie lepiej niż kiedykolwiek przysposobionych do pracy i życia, zamierzona budowa co najmniej 1 080 tys. mieszkań — to jest o 1/4 więcej, aniżeli wybudowaliśmy w ubiegłym pięcioleciu.</u>
          <u xml:id="u-71.58" who="#PiotrJaroszewicz">Także istotną częścią składową naszej polityki socjalnej jest wielostronny program świadczeń socjalnych, obejmujący m.in. rozszerzenie opieki przedszkolnej, rozwój opieki nad dziećmi i młodzieżą, o czym mówią chociażby liczby dotyczące obozów, kolonii i innych form wypoczynku, o dalszą szybką rozbudowę systemu oświaty, czemu daliśmy wyraz wszyscy w poprzedniej debacie sejmowej nad Kartą Praw i Obowiązków Nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-71.59" who="#PiotrJaroszewicz">Zajęliśmy się ważną sprawą ulepszania warunków i form opieki nad dzieckiem i matką oraz sprawami kobiet pracujących. Przedłużone zostały urlopy macierzyńskie. Będziemy realizować, zgodnie z uchwałą VI Zjazdu, program zwiększenia uprawnień socjalnych robotnic w kierunku zrównania ich uprawnień z uprawnieniami pracownic umysłowych.</u>
          <u xml:id="u-71.60" who="#PiotrJaroszewicz">Bardzo poważnie zwiększamy świadczenia lekarskie dla całej ludności kraju. Przypomnę choćby o objęciu powszechną opieką lekarską ludności rolniczej. Z pełną powagą traktujemy problemy rozwoju kulturalnego człowieka, dbając o zapewnienie wszechstronnych warunków kształtowania osobowości ludzkiej.</u>
          <u xml:id="u-71.61" who="#PiotrJaroszewicz">Bez przesady można zatem powiedzieć, że nasza polityka społeczna, a w tym polityka ludnościowa i rodzinna, jest jak nigdy dotąd wielostronna, bogata w treści humanistyczne, zespolona z całokształtem naszej polityki społeczno-gospodarczego rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-71.62" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoki Sejmie! Urzeczywistnienie założeń ambitnego i trudnego planu, który został rozpatrzony przez Wysoką Izbę, da podstawy do jeszcze szybszego wzrostu dochodu narodowego i do dalszej wydatnej poprawy warunków życia Polaków. Wysoka dynamika wzrostu gospodarczego, założona w obecnym planie. 5-letnim, przygotowuje dobry punkt wyjścia do dalszego rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-71.63" who="#PiotrJaroszewicz">Mamy wszelkie warunki, aby zgodnie z kierunkowymi wytycznymi partii dobrze zrealizować ustalone zadania i wspólnym wysiłkiem całego społeczeństwa osiągnąć szybki rozwój gospodarki, odpowiadający naszym potrzebom i aspiracjom, a także wymogom rewolucji naukowo-technicznej.</u>
          <u xml:id="u-71.64" who="#PiotrJaroszewicz">Efektem tych wszystkich działań będzie dalsze wzmocnienie pozycji Polski w świecie. Ostatnie 17 miesięcy świadczy dobitnie o rosnącej roli naszego kraju na arenie międzynarodowej. Tę rolę i pozycję określamy i wzmacniamy własną, pracą, talentem i umiejętnością, w atmosferze ładu i porządku, w twórczym działaniu na rzecz postępu produkcyjnego i technicznego, w powszechnym klimacie społecznego zaangażowania i poparcia.</u>
          <u xml:id="u-71.65" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Obecna sytuacja międzynarodowa, a zwłaszcza na kontynencie europejskim, ukształtowana pod wpływem konsekwentnej, pokojowej polityki Związku Radzieckiego, Polski i innych krajów socjalistycznych, stwarza coraz bardziej pomyślne warunki dla twórczej, pokojowej pracy naszego narodu. W rezultacie ratyfikacji układów zawartych przez Polskę i Związek Radziecki z NRF zamknął się powojenny rozdział w dziejach Europy. Zakończyła się pełnym sukcesem wieloletnia walka naszego państwa o prawno-międzynarodowe uznanie granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Zapoczątkowany został proces normalizacji stosunków z NRF, z którym wiążemy nadzieje wniesienia ważnego wkładu w dzieło pokoju i odprężenia w Europie.</u>
          <u xml:id="u-71.66" who="#PiotrJaroszewicz">Normalizacja stosunków między NRF i Polską w oparciu o literę i ducha układu z 7 grudnia 1970 r., a także uregulowanie stosunków między NRF i innymi krajami socjalistycznymi — to kolejna szansa umocnienia pokoju i pogłębienia odprężenia. Wykorzystanie jej leży w interesie Polski i innych krajów socjalistycznych, w interesie NRF i wszystkich narodów Europy.</u>
          <u xml:id="u-71.67" who="#PiotrJaroszewicz">Mamy nadzieję, że w postępującym procesie normalizacji zostaną uznane i przyjęte do Organizacji Narodów Zjednoczonych oba państwa niemieckie — Niemiecka Republika Demokratyczna i Niemiecka Republika Federalna, że normalizacja stosunków pomiędzy NRF i Czechosłowacją nastąpi drogą uznania układu monachijski ego za nieważny od samego początku.</u>
          <u xml:id="u-71.68" who="#PiotrJaroszewicz">W pełni doceniamy wagę porozumień berlińskich, których wejście w życie stanowi doniosły krok na drodze polepszenia sytuacji w Europie.</u>
          <u xml:id="u-71.69" who="#PiotrJaroszewicz">Polska, jak i inne państwa socjalistyczne wierne zasadom pokojowego współistnienia, opowiadały się i opowiadają za kształtowaniem dobrych stosunków ze wszystkimi państwami o odmiennym ustroju. Wyrazem tej polityki była wizyta Prezydenta Nixona w Związku Radzieckim i w Polsce. Jej rezultaty potwierdziły stopniowe przekształcanie się zasady pokojowego współistnienia w praktyczną regułę życia międzynarodowego. Realia polityczne ciągle potwierdzają, że nie można dziś już znajdować rozwiązań ważnych problemów międzynarodowych w zbankrutowanej polityce z pozycji siły. Dotyczy to obecnie w szczególnej mierze Wietnamu, którego walkę o sprawiedliwy pokój, o wolność i niezależność popieraliśmy i będziemy popierać — zgodnie z internacjonalistycznymi zasadami naszej polityki. Wierzymy, że problem wietnamski znajdzie swoje pokojowe rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-71.70" who="#PiotrJaroszewicz">Rezultaty rozmów przywódców Związku Radzieckiego i naszych rozmów z Prezydentem Nixonem będą miały niewątpliwy wpływ na odprężenie w stosunkach międzynarodowych, na rozszerzenie perspektyw wyeliminowania wojny ze współczesnej rzeczywistości, na rozwój wzajemnie korzystnej współpracy gospodarczej między Wschodem i Zachodem. Z wynikami tych rozmów, z porozumieniami zawartymi w Moskwie, szerokie koła międzynarodowej opinii publicznej wiążą nadzieje na trwały pokój, rozwój współpracy i powstrzymanie wyścigu zbrojeń.</u>
          <u xml:id="u-71.71" who="#PiotrJaroszewicz">Rozwijając szeroką współpracę z bratnimi państwami socjalistycznymi, gościmy w Polsce przedstawiciela bohaterskiego narodu kubańskiego, Premiera Fidela Castro. Rozmowy, jakie prowadzimy z Premierem rewolucyjnego rządu Kuby będą stanowić dalszy wkład w dzieło zacieśniania więzów przyjaźni między Kubą a Polską Rzecząpospolitą Ludową.</u>
          <u xml:id="u-71.72" who="#PiotrJaroszewicz">Wkrótce przybędzie z przyjacielską wizytą do Polski Prezydent Jugosławii Józef Broz Tito. Do spotkania tego przywiązujemy wielkie znaczenie. Służyć ono będzie sprawie dalszego pogłębienia przyjacielskich stosunków z socjalistyczną Jugosławią.</u>
          <u xml:id="u-71.73" who="#PiotrJaroszewicz">Prowadzimy aktywną politykę zagraniczną, wnosząc konstruktywny wkład w sprawę pokoju, umocnienia bezpieczeństwa i rozwoju współpracy, zwłaszcza w Europie.</u>
          <u xml:id="u-71.74" who="#PiotrJaroszewicz">Aktualna sytuacja, perspektywy ustanowienia trwałego pokoju i bezpieczeństwa w Europie wymagać będą dalszej aktywności naszej zagranicznej polityki. Rola Polski na arenie międzynarodowej będzie tym większa, im Polska będzie silniejsza, bardziej zasobna i gospodarna.</u>
          <u xml:id="u-71.75" who="#PiotrJaroszewicz">Z tym przekonaniem przystąpiliśmy i przystępujemy do realizacji ambitnych, ale zarazem trudnych i zadań planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-71.76" who="#PiotrJaroszewicz">Przedstawiając wybrane problemy związane z realizacją bieżącego planu 5-letniego, chcę zapewnić Wysoką Izbę, że Rząd w swoich poczynaniach kierować się będzie stałą troską o prawidłową i pełną realizację uchwał VI Zjazdu partii, których odzwierciedleniem i uściśleniem jest zaprezentowany Sejmowi przez Radę Ministrów projekt planu na lata 1971–1975.</u>
          <u xml:id="u-71.77" who="#PiotrJaroszewicz">Proszę Wysoką Izbę o podjęcie uchwały, która uczyni projekt planu obowiązującym aktem państwowym.</u>
          <u xml:id="u-71.78" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#StanisławGucwa">Lista mówców została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#StanisławGucwa">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#StanisławGucwa">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#StanisławGucwa">Proponowane przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów poprawki do rządowego projektu uchwały Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 są zamieszczone w doręczonym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 35.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#StanisławGucwa">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały Sejmu Polskiej Marszałek Rzeczypospolitej Ludowej o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975 wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#StanisławGucwa">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#StanisławGucwa">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-72.7" who="#StanisławGucwa">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-72.8" who="#StanisławGucwa">Stwierdzam, że Sejm podjął jednomyślnie uchwałę o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w latach 1971–1975.</u>
          <u xml:id="u-72.9" who="#StanisławGucwa">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła o rządowych projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-72.10" who="#StanisławGucwa">1) o wykonywaniu i organizacji rzemiosła (druki nr 25 i 32),</u>
          <u xml:id="u-72.11" who="#StanisławGucwa">2) o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników (druki nr 26 i 33).</u>
          <u xml:id="u-72.12" who="#StanisławGucwa">Głos ma sprawozdawca poseł Wacław Kozubski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WacławKozubski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie rządowe projekty ustaw:</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#WacławKozubski">— o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz — o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników wraz z poprawkami przyjętymi przez Komisję (druki nr 32 i 33). W toku swych prac Komisja wykorzystała uwagi i wnioski przekazane jej przez Komisję Prac Ustawodawczych.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#WacławKozubski">Podjęcie prac nad wspomnianymi projektami podyktowane zostało potrzebą uporządkowania wielu spraw rzemiosła i innych działów pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej. W szczególności chodziło o jednoznaczne określenie społecznych i gospodarczych funkcji, jakie ma do spełnienia pozarolnicza gospodarka nie uspołeczniona, tym bardziej, że jest rzeczą bezsporną, że działalność tego działu gospodarki ma istotną rolę, zwłaszcza w dziedzinie zaspokajania potrzeb ludności na usługi.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#WacławKozubski">Pozarolniczy sektor nie uspołeczniony stanowi zarówno pod względem liczby zatrudnionych, jak i wartości produkcji stosunkowo nieznaczny procent w stosunku do całej gospodarki uspołecznionej. Udział rzemiosła w tworzeniu dochodu narodowego kształtuje się na poziomie około 3%, jednakże znaczenie tego sektora w zaspokajaniu usług i w produkcji niektórych wyrobów rynkowych ma istotne znaczenie społeczne. W usługach dla ludności koordynowanych przez resort handlu wewnętrznego i usług udział rzemiosła wynosi 65%, a świadczone przezeń, zwłaszcza tradycyjne usługi, mają w wielu regionach, wielu wsiach i miastach naszego kraju decydującą rolę.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#WacławKozubski">Do końca 1970 r. nie potrafiono w zasadzie, mimo kilkakrotnie podejmowanych prób, wypracować systemu prawno-organizacyjnego i ekonomicznego, w tym fiskalnego, który by zapewniał temu działowi gospodarki stabilną działalność i rozwój zgodny z potrzebami kraju. Było to efektem zmieniającej się koniunktury, zmieniającej się polityki wobec tego sektora, prowadziło do załamywania się linii rozwoju rzemiosła i powstawania w jego łonie zjawisk negatywnych, które szczególnie ostro wystąpiły w latach 1968–1969.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#WacławKozubski">Do tych negatywnych zjawisk należał zwłaszcza społecznie i gospodarczo nieuzasadniony wzrost obrotów pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej z tytułu niektórych świadczeń na rzecz gospodarki uspołecznionej, niedostateczny rozwój, a nawet spadek liczby drobnych za kładów rzemieślniczych świadczących usługi dla ludności zwłaszcza w małych miastach i na terenach wiejskich. Wystąpiło również niekorzystne zjawisko powstawania nowych zakładów rzemieślniczych i wzrostu zatrudnienia w rzemiośle kadry wykwalifikowanej, pochodzącej w części z gospodarki uspołecznionej, a nie — jak było w założeniu — kadry przygotowanej w ramach rzemiosła. To ostatnie zjawisko dotyczyło zwłaszcza dużych aglomeracji przemysłowych, odczuwających niedobór wykwalifikowanej kadry.</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#WacławKozubski">Społeczny sprzeciw budziło również w przeszłości zjawisko koncentracji obrotów oraz szczególnie atrakcyjnych zleceń w rękach nielicznej grupy ludzi, którzy znaleźli się w szeregach rzemiosła przypadkowo, podważając społeczne zaufanie do działalności rzemieślniczej.</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#WacławKozubski">Powstawaniu tych niekorzystnych zjawisk sprzyjały nie rozwiązane do końca problemy natury prawno-organizacyjnej i ekonomicznej. W szczególności nie rozwiązane zostały sprawy zasad prawnych wykonywania rzemiosła, nie opracowano również dostosowanego do potrzeb systemu podatkowego. Obowiązujący system podatkowy umożliwiał dowolność postępowania organów podatkowych z jednej strony oraz uchylanie się od uzasadnionego opodatkowania przez niektóre najsilniejsze ekonomicznie zakłady — z drugiej strony.</u>
          <u xml:id="u-73.8" who="#WacławKozubski">Były ponadto niekorzystne zjawiska w działalności organizacji rzemieślniczych, a zwłaszcza w działalności spółdzielczości rzemieślniczej.</u>
          <u xml:id="u-73.9" who="#WacławKozubski">Poczynając od stycznia 1971 r. kierownictwo partyjne i państwowe, wychodząc z założenia, że zgodna z potrzebami społecznymi i gospodarczymi kraju działalność rzemiosła ma zapewnione trwałe perspektywy rozwoju i może liczyć na pomoc ze strony państwa, podjęło wiele decyzji i przedsięwzięć, które sprzyjały stabilizacji oraz dalszemu rozwojowi rzemiosła i pozostałych dziedzin pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej. Sprawom tym poświęcone były posiedzenia Prezydium Rządu w styczniu i lutym ubiegłego roku. Następnie z inicjatywy Komitetu Centralnego PZPR i Centralnego Komitetu SD powołano międzyresortową komisję z udziałem przedstawicieli KC partii i CK SD dla opracowania założeń i warunków rozwoju działalności rzemiosła. Opracowane przez tę komisję materiały i wnioski były przedmiotem prac Biura Politycznego KC w lipcu ubiegłego roku, a w dniu 3 listopada ub. roku — przedmiotem spotkania i wspólnej uchwały Biura Politycznego KC PZPR i Prezydium CK SD.</u>
          <u xml:id="u-73.10" who="#WacławKozubski">Podjęte zostały ponadto odpowiednie decyzje w sprawie tzw. styku pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej z gospodarką uspołecznioną. W wyniku tych decyzji nastąpiło zasadnicze uporządkowanie tego problemu na podstawie racjonalnych zasad.</u>
          <u xml:id="u-73.11" who="#WacławKozubski">Podjęto również wiele prac o charakterze kompleksowym. Wśród nich na czoło wysunęły się inicjatywy ustawodawcze, których szczególnie doniosłym przykładem są projekty ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników.</u>
          <u xml:id="u-73.12" who="#WacławKozubski">Zasadniczą społeczną i polityczną przesłanką dla podjęcia tych prac było stanowisko wyrażone we wspólnej uchwale Biura Politycznego KC i Prezydium CK SD, potwierdzone potem uchwałą VI Zjazdu partii, stosownie do którego wszechstronny rozwój kraju oraz konieczność lepszego zaspokajania potrzeb społecznych i poprawy warunków bytowych ludzi wymagają odpowiedniego wykorzystania potencjału pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej, a w szczególności rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-73.13" who="#WacławKozubski">Założenia na bieżącą pięciolatkę przewidują, że do końca 1975 r. liczba zakładów rzemieślniczych ma wzrosnąć o ok. 16%, zatrudnienie — o ok. 27%. Jeżeli chodzi o zatrudnienie — przewiduje się szczególnie szybki wzrost liczby uczniów. Zakłada się ponadto dynamiczny przyrost wartości obrotów osiąganych z tytułu świadczonych przez zakłady rzemieślnicze usług dla ludności, przy czym obecna sytuacja w tym zakresie wskazuje na to, że zajdzie prawdopodobnie potrzeba przyspieszenia rozwoju działalności rzemieślniczej w sferze usług dla ludności.</u>
          <u xml:id="u-73.14" who="#WacławKozubski">Jest rzeczą zrozumiałą, że realizacja tych zamierzeń będzie możliwa tylko wtedy, gdy nastąpi znaczna poprawa warunków pracy zakładów rzemieślniczych. Celowi temu służą m.in. wspomniane projekty ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników.</u>
          <u xml:id="u-73.15" who="#WacławKozubski">Konieczność zmiany obowiązującego systemu prawnego ma również przyczyny o charakterze prawnym. Wiadomo bowiem od lat, że prawne zasady wykonywania rzemiosła oparte z jednej strony na przedwojennym Prawie przemysłowym z 1927 r. i na ustawie o zezwoleniach na wykonywanie przemysłu, rzemiosła, handlu i niektórych usług przez jednostki gospodarki nie uspołecznionej z 1958 r., mimo wielokrotnych nowelizacji tych aktów prawnych nie stanowią właściwego instrumentu oddziaływania na działalność rzemiosła, zgodnie ze społecznymi i gospodarczymi potrzebami kraju.</u>
          <u xml:id="u-73.16" who="#WacławKozubski">O kształcie i treści przedstawionego dzisiaj Wysokiej Izbie projektu ustawy zadecydowały następujące przyjęte założenia.</u>
          <u xml:id="u-73.17" who="#WacławKozubski">Po pierwsze — zgodnie z zachodzącym od lat procesem umacniania roli rad narodowych wyposażono je w niezbędne przepisy prawne w zakresie oddziaływania na kierunki działania rzemiosła. W związku ze stale rosnącą rolą rzemiosła w zaspokajaniu potrzeb ludności wiejskiej oraz rozwijającego się rolnictwa, projekt ustawy przewiduje ścisłe powiązanie działalności rzemieślniczych zakładów usytuowanych na terenach wiejskich z działalnością gromadzkich rad narodowych. Znalazło to wyraz w odejściu od dotychczas obowiązującej zasady, że wydawanie wszelkich uprawnień odbywa się na szczeblu powiatowym. Projekt nadaje odpowiednie uprawnienia w tym zakresie biurom gromadzkich rad narodowych, a na terenach miejskich — radom narodowym nie posiadającym uprawnień rad narodowych stopnia powiatowego.</u>
          <u xml:id="u-73.18" who="#WacławKozubski">Po drugie — wychodząc z założenia, że trwałą perspektywę przed rzemiosłem otwiera działalność w sferze usług dla ludności projekt wprowadza wiele istotnych preferencji dla zakładów, które koncentrować się będą na rozwijaniu usług. Stanowisko to znalazło wyraz w zaproponowanym nowym typie uprawnienia do działalności rzemieślniczej w formie potwierdzenia zgłoszenia wykonywania rzemiosła. Uprawnienie to przyznawane będzie osobom zamierzającym prowadzić działalność w zakresie świadczenia usług dla ludności i rolnictwa, wytwarzania drobnych artykułów przeznaczonych na zaopatrzenie rynku lokalnego oraz wyrobów o charakterze regionalnym, pamiątkarskim i artystycznym, wytwarzanych osobiście lub przy pomocy członków rodzin, pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym.</u>
          <u xml:id="u-73.19" who="#WacławKozubski">Szczególnie doniosłą zmianę w stosunku do dotychczasowego prawodawstwa stanowi zaproponowana w projekcie ustawy zasada, że rzemieślnicy wykonujący rzemiosło na podstawie potwierdzenia zgłoszenia wykonywania rzemiosła będą stosownie do art. 47 projektu ustawy zwolnieni w przeważającej mierze od obowiązku płacenia podatku dochodowego i i obrotowego, a świadczenia na rzecz państwa ponosić będą w postaci tzw. opłaty skarbowej, przy czym zakłada się, że opłata ta będzie odpowiednio zróżnicowana. W uzasadnionych wypadkach zakłada się stosowanie daleko idących ulg i nawet zwolnień z opłaty skarbowej.</u>
          <u xml:id="u-73.20" who="#WacławKozubski">Po trzecie — w celu zapewnienia prawnych podstaw dla stabilnego działania całego rzemiosła zarówno potwierdzenia zgłoszenia wykonywania rzemiosła, jak i zezwolenia wydawane zakładom rzemieślniczym zatrudniającym siły najemne oraz podejmującym produkcję, będą uprawnieniami bezterminowymi. Przyjęcie takiego rozwiązania powinno sprzyjać procesowi stabilizacji, a co zatem idzie — unowocześnienia i modernizacji zakładów rzemieślniczych w drodze dokonywania odpowiednich inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-73.21" who="#WacławKozubski">Proponowane przepisy elastyczniej niż dotychczas regulują sprawę kwalifikacji zawodowych poprzez rezygnację z wymogu kwalifikacji zawodowych wszędzie tam, gdzie nie wchodzi w rachubę ochrona zdrowia lub życia albo istotnych interesów osób korzystających ze świadczeń lufo osób zatrudnionych przez rzemieślnika.</u>
          <u xml:id="u-73.22" who="#WacławKozubski">Istotną cechą nowej procedury jest zredukowanie do minimum sytuacji, w których decyzja organu jest z góry określona odpowiednim przepisem, tak jak to jest obecnie w art. 3 ust. 2 ustawy o zezwoleniach, gdzie właściwy organ jest zobowiązany do niewydawania zezwolenia w określonych sytuacjach. Projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła, uwzględniając konsekwentnie szerokie uprawnienia rad narodowych, prawie we wszystkich wypadkach — poza wypadkiem wskazanym w art. 7 ust. 1 — pozwala poddać wniosek o wydanie uprawnienia pod ocenę organu administracji państwowej, który może, ale tylko wyjątkowo — musi, odmówić wydania uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-73.23" who="#WacławKozubski">Szczególną cechą nowej procedury, nie znaną w takim zakresie w obecnym prawie, jest ścisłe powiązanie postępowania administracyjnego z opinią właściwych ogniw samorządu rzemieślniczego (cechów i spółdzielni).</u>
          <u xml:id="u-73.24" who="#WacławKozubski">Doniosłe zmiany wprowadza projekt ustawy w zakresie samego pojęcia rzemiosła, zrywa bowiem z wieloma rozwiązaniami, które nie znajdują w obecnych warunkach dostatecznego uzasadnienia. Proponuje się więc zerwanie ze sztucznym, aktualnie obowiązującym podziałem na działalność wykonywaną w ramach tradycyjnie rozumianego rzemiosła, tzw. przemysłu prywatnego i usług nierzemieślniczych i proponuje się objęcie tej grupy wspólnym mianem rzemiosła jako zawodowego wykonywania przez osoby fizyczne we własnym imieniu gospodarczej działalności wytwórczej i usługowej.</u>
          <u xml:id="u-73.25" who="#WacławKozubski">Uwzględniając szerokie wymogi stawiane przez potrzeby społeczne i rozwój cywilizacji technicznej, projekt odchodzi od idei zamkniętej listy rzemiosł, wprowadzając w to miejsce otwarte pojęcie rzemiosła. Przyniesie to w praktyce objęcie społecznym i prawnym statusem rzemiosła kilkutysięcznej grupy prywatnych usługowców i wytwórców, którzy rozwijając działalność o niekwestionowanej społecznej przydatności, jak np. usługi młynarskie, produkcja poszukiwanych materiałów budowlanych itp., pozbawieni byli uprawnień, z których od lat korzystała społeczność rzemieślnicza.</u>
          <u xml:id="u-73.26" who="#WacławKozubski">Wychodząc ze wspomnianej wyżej zasady integracji we wspólnym pojęciu rzemiosła większości działalności wykonywanych w ramach pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej, projekt zakłada utworzenie jednej organizacji w miejsce czterech dotychczas działających społeczno-zawodowych i gospodarczych organizacji rzemiosła i prywatnych wytwórców. Nowa organizacja, dla której proponuje się nazwę Centralny Związek Rzemiosła, ma stanowić nie tylko sumę praw i obowiązków aktualnie pracujących ogniw samorządu gospodarki nie uspołecznionej, ale ma być w założeniu jakościowo nową organizacją. Centralny Związek Rzemiosła będzie reprezentował rzemiosło wobec naczelnych organów administracji państwowej i innych centralnych instytucji, a zadaniem jego będzie oddziaływanie na prawidłowy rozwój rzemiosła w kraju oraz wytyczanie kierunków pracy i rozwoju terenowym organizacjom rzemiosła. Wiąże się z tym nadanie nowej organizacji wielu ważnych uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-73.27" who="#WacławKozubski">W projekcie zakłada się przesunięcie wielu uprawnień naczelnych organów administracji państwowej ze sfery bezpośredniego nadzoru w sferę koordynacji. Takie postawienie sprawy oznacza poważny wzrost zadań i obowiązków nowej organizacji rzemiosła. Chodzi tu zarówno o skuteczne oddziaływanie na kierunki działalności rzemiosła, jak i na zakres oraz jakość świadczonych usług i wyrobów, na rozszerzenie pomocy dla zakładów rzemieślniczych w dziedzinie zaopatrzenia materiałowo-technicznego, organizacji zbytu — przez rozszerzenie między innymi własnej sieci sprzedaży, doradztwa technicznego, szkolenia i doskonalenia zawodowego, rozwijania działalności oświatowej, kulturalnej i socjalnej. Chodzi również o skuteczną działalność wychowawczą w trosce o dobro rzemiosła, o eliminowanie elementów koniunkturalnych i pseudorzemieślniczych.</u>
          <u xml:id="u-73.28" who="#WacławKozubski">Projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła przestrzega zasady, że zgodna z interesem społecznym i gospodarczym kraju działalność rzemiosła ma trwałą perspektywę rozwoju i może liczyć na poparcie ze strony państwa — oraz, że obywatele naszego kraju, rzetelnie wykonujący działalność rzemieślniczą, stanowią część mas pracujących, że dzielą z ludźmi pracy wszystkie prawa i wszystkie obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-73.29" who="#WacławKozubski">Wysoka Izbo! Z upoważnienia Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła pragnę przedstawić w formie możliwie syntetycznej wyniki jej prac nad omawianym projektem. Chciałbym na wstępie podkreślić, że na zakres i charakter naszych prac oddziaływały wyniki prac Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła Sejmu ubiegłej kadencji. Nie wchodząc w szczegóły, chcę stwierdzić, że tekst projektu ustawy przekazany w kwietniu bieżącego roku Sejmowi przez Rząd uwzględnia wiele zmian stanowiących rezultat pracy wspomnianej Komisji w Sejmie ubiegłej kadencji — jesionię ub. roku. Tekst projektu ustawy, nad którym pracowaliśmy, uwzględnia bowiem 33 zmiany o rozmaitym charakterze, od zmian o charakterze merytorycznym do zmian drobnych, redakcyjnych i stylistycznych.</u>
          <u xml:id="u-73.30" who="#WacławKozubski">Dokonaliśmy przeglądu tych 33 poprawek i uznaliśmy, że uwzględniają one w szerokim zakresie wyniki społecznej konsultacji, jaką przeprowadziła Komisja Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła z zainteresowanym aktywem rad narodowych i aktywem rzemieślniczym w listopadzie ub. roku. Pragnę podkreślić, że wprowadzenie przez Rząd tych zmian ogromnie ułatwiło nam pracę.</u>
          <u xml:id="u-73.31" who="#WacławKozubski">Druk nr 32 przekazany obywatelom posłom zawiera wszystkie poprawki proponowane przez Komisję Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła oraz przez Komisję Prac Ustawodawczych.</u>
          <u xml:id="u-73.32" who="#WacławKozubski">Pragnę zwrócić uwagę Wysokiej Izby na niektóre ważniejsze propozycje poprawek.</u>
          <u xml:id="u-73.33" who="#WacławKozubski">Po pierwsze — wychodząc z założenia, że rozwijanie usług dla rolnictwa stanowi obok usług dla ludności podstawowe zadanie działalności rzemieślniczej, proponujemy zarówno w tekście preambuły, jak i w ust. 1 art. 4 dopisać po wyrazach: „dla ludności” wyrazy: „i rolnictwa”.</u>
          <u xml:id="u-73.34" who="#WacławKozubski">Po drugie — biorąc pod uwagę okoliczność, że uboczne wykonywanie społecznie użytecznych usług dla ludności, świadczonych przez osoby zatrudnione w gospodarce uspołecznionej może w określonym zakresie mieć również miejsce w rodzajach rzemiosła, które nie będą wykonywane na podstawie potwierdzenia zgłoszonego wykonywania rzemiosła, proponujemy przepis dotyczący tego zagadnienia przenieść z art. 4 do art. 3 i w jego tekście wyraźnie zaakcentować, że prawo wykonywania rzemiosła przez osoby zatrudnione w jednostkach gospodarki uspołecznionej dotyczy wyłącznie usług dla ludności i rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-73.35" who="#WacławKozubski">Po trzecie — biorąc pod uwagę społeczne i polityczne znaczenie projektu ustawy dla prawidłowego uregulowania określonej sfery naszego życia społecznego i gospodarczego, pragnę zwrócić uwagę obywateli posłów w szczególności na te propozycje, które mają związek z prowadzoną w naszym państwie polityką penitencjarną. Ta ostatnia uwaga dotyczy propozycji, w myśl której pkt 1 art. 6 nadaje się nowe brzmienie, które znacznie klarowniej niż to było w tekście pierwotnym, określa sytuacje, w których będzie można odmówić wydania zezwolenia osobom skazanym prawomocnym orzeczeniem sądu.</u>
          <u xml:id="u-73.36" who="#WacławKozubski">Również pełniejszej synchronizacji przepisów projektu ustawy z przepisami Kodeksu karnego służy nowe brzmienie art. 17, ust. 3 i 4. Pragnę jednocześnie podkreślić, że wszystkie propozycje zmian, stanowiące wyniki prac Komisji Prac Ustawodawczych podniosły wydatnie prawniczą jakość omawianego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-73.37" who="#WacławKozubski">Przedstawione obywatelom posłom zestawienie zmian zawiera również propozycje o charakterze formalnym i redakcyjnym, w tym również zmiany polegające na usunięciu oczywistych pomyłek w rozesłanym tekście projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-73.38" who="#WacławKozubski">Wiele proponowanych zmian miało na celu zapewnienie projektowi ustawy większej komunikatywności.</u>
          <u xml:id="u-73.39" who="#WacławKozubski">Odrębnego omówienia wymaga — zdaniem Komisji — sprawa autopoprawki wniesionej przez Rząd w trybie dla nas dość nagłym, na wspólnym posiedzeniu naszych komisji w dniu 26. IV. br. Autopoprawka ta zmierza do rozerwania związku między uprawnieniem do wykonywania rzemiosła na podstawie potwierdzenia zgłoszenia a uprawnieniem do ponoszenia obciążeń na rzecz skarbu państwa w formie opłaty skarbowej. Podstawowa trudność, z jaką musieliśmy się uporać w trakcie dyskusji nad tą sprawą, wypływała z faktu, że opinia społeczna — w tym całe środowisko rzemieślnicze — została poinformowana w ubiegłym roku o tym, że osoby wykonujące działalność na podstawie potwierdzenia zgłoszenia w sposób automatyczny, z mocy ustawy korzystać będą z opłaty skarbowej. Istotnym elementem dyskusji, jaką prowadziliśmy w czasie prac nad tą sprawą w ścisłej konsultacji z przedstawicielami kierownictw samorządu rzemieślniczego, z przedstawicielami resortu finansów oraz handlu wewnętrznego i usług było szczegółowe omówienie zasad i kierunków rozwiązań zawartych w odniesieniu do tej sprawy w projekcie odpowiedniego przepisu wykonawczego w randze rozporządzenia Ministra Finansów. Mogę w tym miejscu stwierdzić, że projekt tego aktu w szerokim zakresie uwzględnia postulaty zgłaszane przez rzemiosło i jego organizacje. Praktycznie respektuje on ustawową zasadę zapewnienia rzemieślniczej działalności — polegającej na obsłudze potrzeb ludności i rolnictwa w zakresie działalności usługowej oraz w określonym zakresie na wytwarzaniu artykułów na zaopatrzenie rynku — warunków stabilnego działania, wyrażających się w umiarkowanych, uwzględniających specyfikę poszczególnych rodzajów rzemiosła, stawkach opłaty skarbowej.</u>
          <u xml:id="u-73.40" who="#WacławKozubski">Jednocześnie godny podkreślenia jest fakt, że projekt tego przepisu — przygotowany w oparciu o delegację zmodyfikowaną autopoprawką rządową — znacznie rozszerzył zakres stosowania opłaty skarbowej. Okazało się bowiem, że stosunkowo szerokie objęcie systemem zezwoleń w projekcie rozporządzenia Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług działalności rzemieślniczej podyktowane było względami podatkowymi i rozerwanie związku między przepisem z zakresu administracji przemysłowej a przepisem podatkowym ujawniło swoje niewątpliwe zalety.</u>
          <u xml:id="u-73.41" who="#WacławKozubski">Wysoka Izbo! Zasada, że rzetelnie pracujący rzemieślnicy stanowią integralną część świata pracy w Polsce, została konsekwentnie wyrażona we wszystkich rozwiązaniach zawartych w projekcie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników.</u>
          <u xml:id="u-73.42" who="#WacławKozubski">Zmiany wprowadzone od 1 stycznia 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym spowodowały konieczność zmian w systemie ubezpieczeń społecznych rzemiosła opartym na specjalnej ustawie z 29 marca 1965 r., polegających na dostosowaniu systemu ubezpieczenia rzemiosła do przeobrażeń w systemie ubezpieczenia powszechnego.</u>
          <u xml:id="u-73.43" who="#WacławKozubski">Zmiany w powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym wprowadzone ustawą ze stycznia 1968 roku wyrażały się przede wszystkim w podwyższeniu wysokości świadczeń i rozszerzeniu zakresu uprawnień do renty rodzinnej.</u>
          <u xml:id="u-73.44" who="#WacławKozubski">Zmiany proponowane w projekcie ustawy wiążą się również z projektem nowych przepisów o wykonywaniu i organizacji rzemiosła, które rozszerzając pojęcie rzemiosła na inne działalności z zakresu pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej, a w szczególności na działalność określaną dotychczas mianem przemysłu prywatnego i usług nierzemieślniczych — znacznie rozszerzają zakres stosowania proponowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-73.45" who="#WacławKozubski">Przepisy projektu ustawy normują całokształt spraw dotyczących ubezpieczenia społecznego rzemieślników i tylko w niektórych wypadkach nawiązują do przepisów o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-73.46" who="#WacławKozubski">W porównaniu ze stanem dotychczasowym w projekcie ustawy o ubezpieczeniu rzemieślników przewiduje się następujące ważniejsze zmiany:</u>
          <u xml:id="u-73.47" who="#WacławKozubski">— w zakresie świadczeń leczniczych — ustala się opłatę za leki w wysokości 30% zamiast jak dotychczas 100%, jest to realizacja postulatu wysuwanego od dawna przez ogół rzemieślników i organizacje samorządu rzemieślniczego;</u>
          <u xml:id="u-73.48" who="#WacławKozubski">— w zakresie świadczeń rentowych — podwyższa się wysokość emerytur, zastępujących renty starcze, przeciętnie o 27%, rent inwalidzkich II grupy — o 20% i rent rodzinnych — o 18% oraz obniża się o 5 lat wiek wdowy i matki pozwalający uzyskać rentę rodzinną;</u>
          <u xml:id="u-73.49" who="#WacławKozubski">— w zakresie przeliczeń rent dotychczasowych — zakłada się przeliczenia rent według podwyższonych nowych stawek oraz przejmuje się zasiłki wypłacane z funduszu samopomocowego Naczelnej Rady Zrzeszeń Prywatnego Handlu i Usług PRL i przelicza się je na emerytury lub renty inwalidzkie;</u>
          <u xml:id="u-73.50" who="#WacławKozubski">— w zakresie spraw finansowych — zakłada się, że nadwyżki funduszu lokowane będą w banku na oprocentowanym rachunku oraz łagodzi się warunki zwolnienia od opłaty składek w okresie czasowej niezdolności do pracy i w czasie służby wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-73.51" who="#WacławKozubski">Ponadto wprowadza się możliwość rozciągnięcia przepisów ustawy na inne grupy ludności, prowadzące działalność zarobkową poza rolnictwem, z wyjątkiem osób wykonujących tę działalność na podstawie umowy o pracę.</u>
          <u xml:id="u-73.52" who="#WacławKozubski">Wyniki prac Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła oraz Komisji Prac Ustawodawczych przedstawia przekazany obywatelom posłom druk nr 33.</u>
          <u xml:id="u-73.53" who="#WacławKozubski">Jednocześnie dla ułatwienia procesu wdrażania w życie obydwu ustaw — komisja nasza na posiedzeniu w dniu wczorajszym postanowiła zaproponować Wysokiej Izbie przyjęcie jednolitego terminu wejścia w życie omawianych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-73.54" who="#WacławKozubski">Oznacza to zastąpienie w art. 44 projektu ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła wyrazów: „Ustawa wchodzi w życie z upływem 6 miesięcy od dnia ogłoszenia” wyrazami: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1973 r.”.</u>
          <u xml:id="u-73.55" who="#WacławKozubski">Natomiast w projekcie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników proponuje się w dotychczasowym art. 57 w ust. 1 pkt 1 po wyrazach: „przez okres do dnia” dodać wyrazy: „31 grudnia 1973 r.” — w ust. 1 pkt 2 tegoż artykułu — po wyrazach: „od dnia” dodać wyrazy: „1 stycznia 1974 r.”, w ust. 2 tegoż artykułu po wyrazach: „od dnia” dodać wyrazy: „1 stycznia 1973 r.”.</u>
          <u xml:id="u-73.56" who="#WacławKozubski">Ponadto proponuje się dotychczasowemu art. 68 projektu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników nadać brzmienie: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1973 r.”.</u>
          <u xml:id="u-73.57" who="#WacławKozubski">Wysoka Izbo! Przedstawiając założenia projektów ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników pragnę z satysfakcją podkreślić, że powstawaniu obydwu projektów towarzyszyła atmosfera powszechnego zainteresowania i wszechstronnych, cierpliwie prowadzonych konsultacji. Dotyczy to w szczególności projektu ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła, która ma być przecież swego rodzaju kodeksem wykonywania rzemiosła i działania organizacji rzemieślniczych.</u>
          <u xml:id="u-73.58" who="#WacławKozubski">Projekt ten bowiem został opracowany w gronie działaczy rad narodowych i przedstawicieli organizacji rzemiosła, a następnie poddany wszechstronnej dyskusji w instancjach Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Stronnictwa Demokratycznego, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, w radach narodowych. Projekt ten był ponadto przedmiotem szczegółowych konsultacji z naczelnymi organami administracji państwowej i z Instytutem Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Wiele uwagi poświęcono mu w pracach partyjno-rządowej komisji do spraw rzemiosła, powołanej przez Prezesa Rady Ministrów w kwietniu ub. roku.</u>
          <u xml:id="u-73.59" who="#WacławKozubski">Muszę stwierdzić, że taki sposób pracy nad nowymi zasadami regulacji prawnej spraw rzemiosła budził zaufanie w zainteresowanych środowiskach działaczy rad narodowych i aktywu rzemieślniczego, budził przeświadczenie, że w ten sam sposób prowadzone będą prace nad dalszą realizacją programu działania państwa wobec pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-73.60" who="#WacławKozubski">Jak wiadomo — program ten obejmuje wiele istotnych zmian w polityce zaopatrzenia materiałowo-technicznego, w polityce lokalowej, podatkowej. Ważną częścią tego programu będzie działanie na rzecz stałego doskonalenia metod i stylu pracy wszystkich ogniw administracji współpracujących z rzemiosłem i jego organami samorządowymi. Tak szeroko rozumiany program działania państwa w tej dziedzinie ma służyć zapewnieniu stabilnych warunków pracy i rozwoju społecznie użytecznej działalności rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-73.61" who="#WacławKozubski">W imieniu i z upoważnienia Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła wnoszę, aby Wysoki Sejm raczył uchwalić rządowe projekty ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników wraz z poprawkami zawartymi w drukach nr 32 i nr 33 oraz zgłoszonymi przeze minie w dniu dzisiejszym w imieniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-73.62" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#StanisławGucwa">Otwieram łączną dyskusję nad zreferowanymi przez posła sprawozdawcę dwoma projektami ustaw.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Janina Kuliberda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JaninaKuliberda">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Uchwała VI Zjazdu PZPR wytyczyła nowe kierunki polityki społeczno-gospodarczej kraju na lata bieżącej pięciolatki, określając jednocześnie rolę, zadania i kierunki rozwoju pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej, a w tym szczególnie rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JaninaKuliberda">Z inicjatywy partii i Rządu, przy współudziale Stronnictwa Demokratycznego, podjęto wiele przedsięwzięć organizacyjnych, technicznych i ekonomicznych, mających na celu uporządkowanie działalności rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#JaninaKuliberda">Konsekwencją tych prac są przedłożone Wysokiej Izbie z inicjatywy ustawodawczej Rządu dwa projekty ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników. Są to akty ustawodawcze, które zakładają stabilny rozwój rzemiosła, zawierają też wiele preferencji ekonomicznych i finansowych, wiążą rzemiosło z zadaniami społecznymi i gospodarczymi w ramach narodowego planu gospodarczego i w dalszej perspektywie.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#JaninaKuliberda">Podniesienie poziomu życia ludzi pracy, jak też zaspokojenie potrzeb konsumpcyjnych społeczeństwa jest uzależnione ściśle od tempa wzrostu produkcji przeznaczonej na zaopatrzenie rynku, jej rozmiarów i struktury, jak też od stałego rozwoju różnorodnych usług, poszukiwanych przez ludność zamieszkałą w miastach i na wsi. Zadanie to powinno stanowić podstawowe kierunki pracy rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#JaninaKuliberda">Projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła preferuje szczególnie rzemiosło, wykonujące usługi dla ludności. System potwierdzenia zgłoszenia rzemiosła i opłat skarbowych, stanowi potężny bodziec ekonomiczny i finansowy dla zakładów rzemieślniczych, rozwijających usługi dla ludności.</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#JaninaKuliberda">W obecnym pięcioleciu i w latach następnych należy nadrobić opóźnienia i wyrównać dysproporcje, spowodowane w poprzednich latach niedostateczną podażą usług dla ludności. Dysproporcje te zaostrzają się obecnie na tle wzrostu dochodów pieniężnych ludności. Wyrównanie tych opóźnień oraz zapewnienie odpowiedniego tempa wzrostu usług w najbliższej przyszłości wymaga podjęcia wszechstronnego działania na podstawie długofalowego programu rozwoju usług.</u>
          <u xml:id="u-75.6" who="#JaninaKuliberda">Rzemiosło obok gospodarki uspołecznionej ma do spełnienia szczególną rolę i zadania. Trzeba przede wszystkim wykorzystać istniejącą bazę materialną, usprawnić organizację pracy i wyeliminować chałupnicze metody pracy w wykonywaniu usług oraz wprowadzić niezbędne uzbrojenie techniczne.</u>
          <u xml:id="u-75.7" who="#JaninaKuliberda">Nieodzownym warunkiem jest stopniowa likwidacja narosłych od lat dysproporcji w zaspokajaniu potrzeb ludności różnych rejonów, a w szczególności ludności wiejskiej. Usługi odpłatne, w następstwie nieproporcjonalnego rozmieszczenia sieci zakładów i punktów przyjęć, są bardziej dostępne dla ludności miejskiej, głównie zamieszkałej w dużych miastach, natomiast mniej dostępne dla ludności wiejskiej. Mam tu na myśli rozwijanie całego zespołu usług dla indywidualnego rolnictwa, a także usług bytowych dla ludności wiejskiej. Podobnie niekorzystnie pod względem podaży usług przedstawia się sytuacja ludności w małych miastach i osiedlach.</u>
          <u xml:id="u-75.8" who="#JaninaKuliberda">Jednym z podstawowych założeń polityki gospodarczej kraju na bieżące pięciolecie, wytyczonej przez VI Zjazd PZPR, jest postępujący rozwój produkcji różnych dóbr trwałego użytku. Proces ten będzie powodował narastające potrzeby na nowe rodzaje usług dostosowanych do zmieniającego się popytu ludności. Dlatego też rozwój usług nie może być wypadkową koniunktury, musi być objęty elastycznym, długofalowym programem, ściśle związanym z rozwijającą się produkcją nowoczesnych dóbr trwałego użytku. Takie zadanie stawiamy przed sektorem nie uspołecznionym, któremu projekt ustawy daje wszechstronne i elastyczne możliwości rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-75.9" who="#JaninaKuliberda">Dlatego też w uzasadnieniu projektu mówi się, że „Głównymi przesłankami podjęcia prac nad ustawą o wykonywaniu i organizacji rzemiosła są określone potrzeby społeczno-gospodarcze i prawno-kodyfikacyjne. Obydwie grupy motywów leżących u podstaw rozpoczęcia prac ściśle się ze sobą wiążą”.</u>
          <u xml:id="u-75.10" who="#JaninaKuliberda">W bieżącym planie 5-letnim zadania usług dla ludności w pozarolniczej gospodarce nie uspołecznionej, a zwłaszcza w rzemiośle, są mobilizujące. Wartość usług w tym sektorze powinna się zwiększyć do 27 mld zł w 1975 r. oraz do 40 mld zł w 1980 r.</u>
          <u xml:id="u-75.11" who="#JaninaKuliberda">Najbardziej powinny rozwijać się te rodzaje usług, które są poszukiwane i w pełni będą zaspokajać potrzeby społeczne ludności. Na przykład szczególne znaczenie społeczne mają usługi ułatwiające kobietom pracującym zawodowo prowadzenie gospodarstw domowych. Mniej dostępne dla ogółu ludności są usługi remontowo-budowlane, instalacyjne, ślusarskie. Zdecydowanie niedostateczna jest podaż usług pralniczych oraz związanych z konserwacją i naprawami zmechanizowanego sprzętu gospodarstwa domowego, a także pojazdów mechanicznych.</u>
          <u xml:id="u-75.12" who="#JaninaKuliberda">Z powszechną krytyką społeczeństwa spotyka się jeszcze niska jakość usług, nieterminowość wykonywania i właściwie brak systemu gwarancyjnego. Rynek usługowy nie jest jeszcze rynkiem konsumenta — pozostaje dotychczas rynkiem producenta. Sytuację tę należy odwrócić na korzyść konsumenta. Przyczyną niekorzystnej sytuacji w tym zakresie było to, że plany usług-traktowane były do niedawna jako zadania drugorzędne. Krytykę tę można zaadresować do wielu prezydiów rad narodowych, resortów, me omijając także pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-75.13" who="#JaninaKuliberda">Projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła daje organizacji rzemieślniczej pełnię władzy w prawidłowym kierowaniu rozwojem rzemiosła zgodnie z potrzebami społecznymi.</u>
          <u xml:id="u-75.14" who="#JaninaKuliberda">Rady narodowe, jako odpowiedzialne za prawidłową gospodarkę na swoim terenie, powinny w pełni wykorzystać swoje uprawnienia koordynacji, nadzoru i kontroli. W pełni też będziemy popierać rozwój w rzemiośle produkcji poszukiwanych przez ludność artykułów powszechnego użytku, uzupełniających produkcję przemysłu 'uspołecznionego, na przykład bardzo poszukiwanych wyrobów „Tysiąca i jeden drobiazgów”.</u>
          <u xml:id="u-75.15" who="#JaninaKuliberda">Wiąże się z tym konieczność usprawnienia współpracy rzemiosła i uspołecznionego handlu w zakresie dostaw na rynek artykułów rzemieślniczych, budowa pawilonów rzemieślniczych i wiele różnych form organizacyjnych i gospodarczych, sprzyjających rozwojowi głównych kierunków rzemiosła, jakimi są świadczenie usług dla ludności i uzupełniająca produkcja na rynek.</u>
          <u xml:id="u-75.16" who="#JaninaKuliberda">Wysoki Sejmie! Projekty ustaw rządowych, przedłożone pod obrady Wysokiej Izby, odpowiadają społeczno-gospodarczym potrzebom naszej gospodarki narodowej. Dają one jednocześnie wielką szansę pozarolniczej gospodarce nie uspołecznionej włączenia i rozwijania swojego potencjału usługowo-produkcyjnego w ramy narodowego planu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-75.17" who="#JaninaKuliberda">Nie wątpimy, że sektor gospodarki nie uspołecznionej będzie wykonywał z całą odpowiedzialnością swoje zadania, przyczyniając się do wszechstronnego rozwoju kraju, nakreślonego uchwałą VI Zjazdu PZPR.</u>
          <u xml:id="u-75.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Zenon Komender.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ZenonKomender">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Cechą charakterystyczną funkcjonowania rzemiosła w naszym kraju, był widoczny brak stabilności, wynikający na pewno przede wszystkim z braku sprecyzowanej koncepcji funkcji warsztatów rzemieślniczych w ogólnym procesie wytwórczym. Sprawa była dodatkowo komplikowana przez częste nieprawidłowości we współdziałaniu rzemiosła z przemysłem kluczowym i z aparatem zbytu. Wspomniany brak koncepcji, a co za tym idzie niekonsekwencje w polityce wobec rzemiosła ograniczały działalność gospodarczą rzemieślników. Trudno więc dziwić się, że w ubiegłych latach mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem zahamowania rozwoju rzemiosła ze wszystkimi wynikającymi stąd konsekwencjami.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#ZenonKomender">W tej sytuacji właśnie sprawy rzemiosła musiały znaleźć się wśród problemów rozwoju społeczno-gospodarczego naszego kraju załatwianych po VII i VIII Plenum KC PZPR. Na podstawie znanych decyzji Biura Politycznego KC PZPR Rząd nakreślił nowe zasady polityki państwa wobec rzemiosła. Jej podstawowym celem jest generalna stabilizacja warunków działania, tworzenie atmosfery społecznej aprobaty dla uzasadnionych gospodarczo poczynań właścicieli około 160 tys. indywidualnych warsztatów rzemieślniczych.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#ZenonKomender">Ta potrzeba stabilizacji i rozwoju działalności usługowej i produkcyjnej rzemiosła wynika z wielu przyczyn. Podstawowa przyczyna wiąże się z tym, że rzemiosło z natury rzeczy predysponowane jest do zindywidualizowanej produkcji, wymagającej wysokiego stopnia specjalizacji i pieczołowitości wykonania, do szybkiego wprowadzania na rynek nowych wzorów, produkcji modelowej, krótkoseryjnej i innej, wykonywanej w małej skali, a dla przemysłu zbyt uciążliwej i zbyt kosztownej.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#ZenonKomender">Rzemiosło ułatwia zatem harmonijny rozwój gospodarczy, gdyż niweluje dysproporcje powstające w strukturze produkcji i usług, dysproporcje pomiędzy popytem a możliwościami jego pokrycia przez przemysł wielki, średni czy nawet drobny.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#ZenonKomender">Powstające w strukturze produkcji i usług, dysproporcje pomiędzy popytem a możliwościami jego pokrycia przez przemysł wielki, średni czy nawet drobny.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#ZenonKomender">Na rozwój rzemiosła korzystnie wpływa zawsze wzrost dobrobytu społeczeństwa i związane z tym między innymi zainteresowania kulturalne, krajoznawcze, pobudzające wzrost produkcji artystycznej, pamiątkarskiej i usług turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#ZenonKomender">Korzystne perspektywy dla rzemiosła otwierają się też w coraz bardziej rozwijającej się działalności usługowej, o czym była tu już mowa, w tym przede wszystkim związanej z naprawą i konserwacją zmechanizowanych urządzeń gospodarstwa domowego, urządzeń elektrotechnicznych i elektronicznych, środków transportu. W naszych warunkach szczególnie ważne są usługi dla rolnictwa i usługi remontowo-budowlane.</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#ZenonKomender">Wzrost kooperacji rzemiosła z przemysłem w wielu krajach wysoko rozwiniętych dowodzi, że w nowoczesnej gospodarce współdziałanie małych zakładów przemysłowych i rzemieślniczych w zakresie wytwarzania różnych drobnych części i detali jest bardzo celowe i ekonomicznie uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#ZenonKomender">W konkretnej sytuacji lat siedemdziesiątych rozwój działalności produkcyjnej i usługowej naszego rzemiosła jest jednym z warunków podnoszenia stopy życiowej ludności i przyczynić się może do umocnienia równowagi rynkowej. Z tych to przyczyn w uchwalonym przez Sejm planie rozwoju społeczno-gospodarczego kraju na lata 1971–1975 założono poważne zdynamizowanie rzemiosła. Przewiduje się, że w roku 1975 na terenie kraju działać będzie 190 tys. zakładów rzemieślniczych, co stanowi — jak tu już poseł referent przedstawiał — wzrost o 15,6%. W tym okresie zatrudnienie w rzemiośle wzrośnie do 400 tys. osób, z czego 80 tys. stanowić będą uczniowie. Jest to ważny problem społeczny, przy czym zakłada się, że obroty rzemiosła indywidualnego w roku 1975 osiągną wartość 43 mld zł, wykazując wzrost o 33,5%. W liczbach bezwzględnych przyrost wartości obrotów ogółem wyniesie 10,8 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-77.9" who="#ZenonKomender">Jest rzeczą zrozumiałą, że realizacja tych zamierzeń — szczególnie napiętych w zakresie usług dla ludności — będzie możliwa tylko wtedy, kiedy nastąpi znaczna poprawa warunków pracy zakładów rzemieślniczych. Przyczynią się do tego na pewno dyskutowane tu dziś projekty ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników. Cała merytoryczna treść tych ustaw stanowi ostateczne i najbardziej prawnie miarodajne potwierdzenie społecznej użyteczności rzemiosła i tworzy ramy dla korzystnych i w pełni stabilnych warunków jego pracy.</u>
          <u xml:id="u-77.10" who="#ZenonKomender">Projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła wprowadza nowe prawne pojęcie rzemiosła. Według niego „rzemiosłem w rozumieniu ustawy jest zawodowe wykonywanie przez osobę fizyczną we własnym imieniu gospodarczej działalności wytwórczej i usługowej”. W stosunku do obowiązującej dotąd definicji, która ogranicza rzemiosło do ściśle określonych rodzajów działalności gospodarczej — jest to pojęcie szersze i w pewnym sensie otwarte.</u>
          <u xml:id="u-77.11" who="#ZenonKomender">Konsekwencją przyjęcia tej definicji jest włączenie w ramy rzemiosła, jak to przedstawił poseł sprawozdawca, obok grupy tradycyjnego rzemiosła reprezentowanej obecnie przez około 160 tys. rzemieślników indywidualnych również około 8 tys. drobnych wytwórców i usługowców zgrupowanych w Ogólnopolskim Zrzeszeniu Prywatnych Wytwórców i Ogólnopolskim Zrzeszeniu Prywatnych Usług Młynarskich i Rolniczych oraz około 5 500 osób świadczących drobne usługi przemysłowe, zgrupowanych w zrzeszeniach prywatnego handlu i usług. Ponadto w ramach rzemiosła znajdzie się pewna liczba osób świadczących usługi bez uprawnień. W tym także są ci, którzy świadczą usługi Ubocznie, obok pracy w gospodarce uspołecznionej. Biorąc to wszystko pod uwagę, można powiedzieć, że w ten sposób zostaje już organizacyjnie i prawnie uporządkowana jedna ze sfer drobnej wytwórczości tej dziedziny gospodarki, która jak w każdym wysoko rozwiniętym kraju przemysłowym, tak i u nas ma do spełnienia bardzo poważną rolę.</u>
          <u xml:id="u-77.12" who="#ZenonKomender">Na pewno podobnego rozpracowania i rozstrzygnięć wymaga wiele problemów tzw. przemysłu drobnego i produkcji chałupniczej. Wiadomo, że sprawy te są przedmiotem prac nowo powołanego resortu handlu wewnętrznego i usług. O głównych kierunkach tych prac mówił niedawno w wywiadzie dla „Życia Gospodarczego” Minister Edward Sznajder. Szczególnie pilna staje się potrzeba opracowania programu upowszechnienia systemu nakładczego. Jest to niejako kolejny problem po rzemiośle, w całej hierarchii produkcji i usług. Ta forma działalności wytwórczej, kompleksowo uporządkowana, może bardzo poważnie przyczynić się do dynamizowania rozwoju społeczno-gospodarczego w poszczególnych regionach kraju.</u>
          <u xml:id="u-77.13" who="#ZenonKomender">Wysoka Izbo! Wiadomo, że odpowiednie resorty przygotowują zgodny z założeniami dyskutowanych tu ustaw program rozwoju rzemiosła. W programie tym znajdą swoje rozstrzygnięcia sprawy opodatkowania, poprawy zaopatrzenia materiałowo-technicznego i trudnej sytuacji lokalowej rzemiosła. Są to sprawy bardzo ważne, ale dla właściwej i społecznie efektywnej pracy rzemiosła potrzeba jeszcze, aby ugruntowała się wiara rzemieślników w trwałość obecnych decyzji. Zbyt często w poprzednich okresach istniały rozbieżności między ogólnikowymi stwierdzeniami o użyteczności i potrzebie rozwoju rzemiosła a praktyką różnych ogniw administracji gospodarczej. Szczególnie w radach narodowych niektórzy urzędnicy będą musieli przyswoić sobie akcentowaną słusznie w dyskusjach nad projektami nowych ustaw prawdę, że użyteczności rzemiosła nie można mierzyć jedynie wpływami podatkowymi, że ma ono do spełnienia określone, społecznie uzasadnione zadania gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-77.14" who="#ZenonKomender">W projektach dyskutowanych ustaw wyraźnie akcentuje się udział rzemiosła w realizacji całościowych celów planów społeczno-gospodarczego rozwoju kraju. Trzeba dostrzegać ich istotną konsekwencję. Z tego założenia bowiem wynika, że dla wykonania planowych zadań potrzebne są odpowiednie, zaplanowane środki, a przede wszystkim materiały, maszyny i narzędzia. Nie od dziś wiele instytucji m.in. Instytut Przemysłu Drobnego i Rzemiosła dawał pełną analizę niedostatków w tej dziedzinie, sugerując w wielu opracowaniach konkretne rozwiązania. Wydaje się, że należałoby skorzystać również z pozytywnych doświadczeń rzemiosła i spółdzielczości zaopatrzenia niektórych krajów socjalistycznych. Ogromną rolę do spełnienia będzie miała zintegrowana nową ustawą samorządowa organizacja rzemiosła. Ważne jest, aby potrafiła działać skutecznie — w ramach szerokich uprawnień społeczno-zawodowych i gospodarczych — metodami dalekimi od sztywnego biurokratyzmu i papierkowego administrowania. Tylko oddziaływanie ekonomiczne na podstawie realnego rachunku i rzetelnego bilansu postawionych zadań i niezbędnych środków do ich realizacji tworzyć będzie właściwą atmosferę dla efektywnej i społecznie pożytecznej pracy rzemiosła. Ani na moment nie można zapominać o tym, że bez właściwego i wystarczającego zaopatrzenia w środki produkcji nie może być mowy o prawidłowym, praworządnym i rzetelnym prowadzeniu zakładów rzemieślniczych.</u>
          <u xml:id="u-77.15" who="#ZenonKomender">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na możliwość szerszego niż dotychczas rozwoju racjonalizacji i wynalazczości w rzemiośle. Wynalazki i wzory powstające w ramach twórczości rzemieślniczej są przeważnie wynalazkami gotowymi do zastosowania w gospodarce narodowej, realizowanymi w postaci gotowego przedmiotu użytkowego lub pełnego modelu. I to jest ich bardzo ważna zaleta. Realizacja taka wymaga jednak od rzemieślnika angażowania jego osobistych środków materialnych, nierzadko wspartych pożyczkami rodziny lub bankowymi. Wszystko to — na ryzyko rzemieślnika. Na opracowanie modelu czy wyrobu twórca i jego pomocnicy poświęcają bardzo wiele swego czasu. Właśnie to ryzyko, wysiłek i nakłady muszą być brane pod uwagę przy ustalaniu ceny na nowy wyrób czy też wysokości ekwiwalentu przy przejmowaniu pomysłu do realizacji w gospodarce uspołecznionej. Będzie to na pewno zachętą dla poszerzania działalności innowacyjnej w rzemiośle.</u>
          <u xml:id="u-77.16" who="#ZenonKomender">Kończąc te uwagi pragnę wyrazić przekonanie, że obie ustawy tworzą właściwe ramy dla stabilizacji rozwoju tej ważnej dla gospodarki dziedziny produkcji i usług — z tym przeświadczeniem posłowie Koła Poselskiego „Pax” będą głosować za ich przyjęciem.</u>
          <u xml:id="u-77.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Stanisław Lenczewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#StanisławLenczewski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Doniosłe zmiany, które szczególnie w ostatnim okresie dokonały się w naszym kraju, w poważnej mierze przyczyniły się do wykorzystania usługowych i wytwórczych możliwości rzemiosła. Drobna wytwórczość inie uspołeczniona, dysponująca indywidualnymi środkami produkcji, zyskała prawo obywatelstwa. Jest to uzasadnione polskimi warunkami społeczno-gospodarczymi, w których rzemiosło znalazło swoje miejsce w działaniu na rzecz zaopatrzenia ludności w usługi, wyroby oraz wytwórczość artystyczną.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#StanisławLenczewski">Dzień dzisiejszy przyniósł ważne wydarzenie dla przyszłości polskiego rzemiosła. Przedstawione Wysokiej Izbie projekty ustaw rządowych o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników potwierdzają konkretnie decyzję władzy ludowej, która uznała za słuszne zabezpieczenie stabilizacji pracy i rozwoju rzemiosła w naszym kraju oraz sprzężenie jego działalności z interesem społecznym.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#StanisławLenczewski">Funkcje gospodarcze rzemiosła, stanowiące istotny element zaspokojenia popytu na usługi i produkcję wyrobów rynkowych, zostały uwzględnione w ogólnych planach zabezpieczenia potrzeb rynku wewnętrznego. Mają one charakter trwały z uwagi na ekonomię środków, uproszczone formy administracyjne oraz bezpośredni kontakt z konsumentem.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#StanisławLenczewski">Obecnie rzemiosło zorganizowane jest w cechach, izbach i Związku Izb Rzemieślniczych. Jego stan na koniec 1971 r. wyraża się liczbą 159 tys. zakładów, zatrudnienie wynosi ogółem 306 tys. osób, w tym uczniowie stanowią ok. 64 tys. Obroty rzemiosła wyniosły w 1971 r. 29,5 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#StanisławLenczewski">W okresie powojennym około 400 tys. uczniów ukończyło naukę zawodu w rzemiośle. Samorząd rzemiosła, przy wydatnej pomocy związków zawodowych, podjął działalność w zakresie rozwoju wiedzy, kultury oraz przysposobienia zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#StanisławLenczewski">W wyniku akcji społecznego działania rzemiosło wybudowało na terenie kraju ponad 250 obiektów, głównie tzw. domów cechowych rzemiosła oraz domów wczasowo-wypoczynkowych. Bierze ono również czynny udział we wszystkich ogólno-narodowych czynach społecznych. Szczególnie dało to wyniki przy akcji budowy 1000 szkół. Stanowi to wyraz jego postawy obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#StanisławLenczewski">Aktualnie rzemiosło bierze czynny udział w pracach związanych z odbudową Zamku Królewskiego w Warszawie. Poza wpłatami finansowymi najcenniejszą wartością jest deklaracja efektywnej pracy w dziedzinie odtworzenia wartości kultury materialnej przez pracę doświadczonych artystów-rzemieślników. Wydaje się tu zasadne podać Wysokiej Izbie, że i dzisiaj w godzinach popołudniowych odbędzie się akt przekazania na ręce obywatela Marszałka Gucwy kompletu stempli do wykonania pięknego medalu pamiątkowego Sejmu PRL, z napisem „Populi et rei publicae bonum ultima lex”. Będzie on wręczany gościom wizytującym nasz Sejm. Wykonawcą jest warszawski Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#StanisławLenczewski">Równolegle z organizacją samorządu cechowego rozwija się rzemieślnicza spółdzielczość zaopatrzenia i zbytu. Aktualnie w rzemieślniczej spółdzielczości zarejestrowano 57 tys. członków, 405 spółdzielni oraz obrót powyżej 9 miliardów zł stanowiących wartość sprzedanych wyrobów i usług. Stronnictwo Demokratyczne stoi na stanowisku, że w procesie intensyfikacji działalności gospodarczej rzemiosła spółdzielnie rzemieślnicze, stanowiąc proste formy społecznego gospodarowania w rzemiośle, powinny w szerszym niż dotychczas zakresie włączyć się do procesu aktywizacji. Im przypada bowiem rola ogniwa wprowadzającego rzemiosło do zasad gospodarki planowej. Rzemieślnicza spółdzielczość powinna być prekursorem nowoczesnej techniki pracy, powinna rozwinąć prace zwłaszcza nad usprawnieniem zaopatrzenia warsztatów w podstawowe materiały, surowce, części zamienne, maszyny, narzędzia i inne urządzenia techniczne.</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#StanisławLenczewski">Do zadań spółdzielni rzemieślniczych należy szeroki program organizowania zbytu wyrobów rzemiosła przez giełdy, targi, a także przez własną sieć handlową. Wszystko to służy wzbogacaniu rynku wewnętrznego. Zespolenie w pionie handlu wewnętrznego rzemiosła, jego mocy usługowej i wytwórczej daje rękojmię ich prawidłowego zagospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#StanisławLenczewski">Potrzeby społeczne w zakresie rozwoju usług nie tylko zwracają uwagę na dostępność usług, lecz także na różnorodne formy ich świadczenia. Należy np. szerzej popularyzować formę zapłaty ratalnej za kosztowne usługi -typu: remontu mieszkania, domku jednorodzinnego, remontu mebli czy remontu samochodu; stanowić może to zabezpieczenie szerokiej możliwości korzystania z usług ludziom o przeciętnych zarobkach, dążących przecież do zabezpieczenia swych potrzeb życiowych. Szeroko rozwijana powinna być kontrola nad jakością wykonywanych zleceń usługowych i wyrobów rzemieślniczych, jak również nadzór w zakresie kalkulacji cen.</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#StanisławLenczewski">Tymi problemami, we współpracy z odpowiednimi organami, zająć się powinny organizacje rzemieślnicze i spółdzielcze.</u>
          <u xml:id="u-79.11" who="#StanisławLenczewski">Problem likwidacji dualizmu organizacyjnego wśród rzemiosła był szeroko rozważany na IX Kongresie Stronnictwa Demokratycznego. Powzięta wówczas uchwała znalazła swoją realizację w projekcie przedstawionej Wysokiej Izbie ustawy. Włączenie do Centralnego Związku zakładów, działających w odrębnych formach organizacyjnych prywatnych wytwórców, młynarzy czy innych nierzemieślniczych usługowców jest wynikiem bardziej nowoczesnego pojęcia rzemiosła, które precyzyjniej odpowiada obecnym społecznym potrzebom i przyszłym zadaniom.</u>
          <u xml:id="u-79.12" who="#StanisławLenczewski">Jednolita na szczeblu centralnym i wojewódzkim organizacja rzemiosła pomoże i usprawni wykorzystanie rezerw, mocy usługowych i wytwórczych, tkwiących w możliwościach społeczno-gospodarczych omawianej grupy. W wyniku ujednolicenia organizacji powstaje realna możliwość włączenia działalności rzemiosła do planów gospodarki narodowej. Ma to szczególne znaczenie dla spełnienia przez rzemiosło jego podstawowych zadań, tj. rozwoju wielu różnorodnych usług i produkcji rynkowej, jak również aktywizowania małych ośrodków poprzez oddziaływanie na miejscowy rynek pracy.</u>
          <u xml:id="u-79.13" who="#StanisławLenczewski">Kierownictwo polityczne i gospodarcze naszego kraju stawia przed centralną organizacją rzemiosła bardzo odpowiedzialne zadanie wzrostu produkcji rynkowej, a w szczególności usług. Dokonać się to musi zarówno poprzez pracę dziś istniejących zakładów, jak i przez ich planowy wzrost, który w roku 1975 ma osiągnąć liczbę 190 tys., zaś zatrudnienie — 400 tys. osób, w tym 80 tys. uczniów zawodu. Wartość obrotów powinna według planowych zamierzeń osiągnąć w 1975 roku — 43 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-79.14" who="#StanisławLenczewski">Treść przedstawionych Wysokiej Izbie ustaw należy oceniać uwzględniając konkretne zadania i plany. W nowoczesnych warunkach pojmowania rzemiosła, bardzo ważna i słuszna jest decyzja zniesienia przedmiotowego zakresu rzemiosł. Postanowienia zawarte w ustawie określają zakres działania rzemiosła i wymagania, jakie w stosunku do niego stawiają władze terenowe.</u>
          <u xml:id="u-79.15" who="#StanisławLenczewski">Projekt ustawy — jako jeden ze środków polityki stabilizacji — postanawia wprowadzić nowe formy opodatkowania rzemieślników pracujących na podstawie potwierdzenia zgłoszenia, świadczących usługi dla ludności, wytwarzających drobne artykuły użytkowe i artystyczne, przeznaczone na zaopatrzenie rynku, które wykonywane są osobiście lub przy pomocy członków rodziny rzemieślnika. Zamiast podatku obrotowego i dochodowego pobiera się w większości od rzemieślników ustaloną opłatę skarbową. Rzemiosło przyjmie z zaufaniem i zadowoleniem nowe zasady opodatkowania.</u>
          <u xml:id="u-79.16" who="#StanisławLenczewski">Omawiane problemy rzemiosła mieszczą się w programach działania władz terenowych, których stosunek zadecyduje o prawidłowym wykonaniu przepisów dyskutowanych projektów ustaw oraz zadań gospodarczych rzemiosła w całym kraju.</u>
          <u xml:id="u-79.17" who="#StanisławLenczewski">Celom społecznym w rzemiośle służą propozycje uzupełnienia ustawy o ubezpieczeniu z marca 1965 r. Mają one na celu zbliżenie i dostosowanie systemu ubezpieczenia rzemiosła do systemu ubezpieczenia powszechnego. Projekt ustawy przedstawionej Wysokiej Izbie w tym przedmiocie stanowi realizację postulatów całego rzemiosła. Wypada tu szczególnie podkreślić wymowę społeczną i polityczną tego faktu. Zabezpieczenie opieki lekarskiej, rent i emerytur stanowi poważny krok naprzód w wyrównywaniu dysproporcji w różnych grupach społecznych w naszym kraju. Ustawa bowiem nie tylko zabezpiecza starość rzemieślnika, ale też otwiera mu drogę do korzystania ze zdobyczy socjalnych Polski Ludowej. Dzięki temu mamy obecnie około 140 tys. osób ubezpieczonych i ponad 350 tys. osób uprawnionych do korzystania z lecznictwa. Pragnę zauważyć, że udzielono już świadczeń leczniczych na kwotę powyżej 702 mln zł, a 27 tys. rzemieślników pobiera renty.</u>
          <u xml:id="u-79.18" who="#StanisławLenczewski">Wysoki Sejmie! Przedstawione na dzisiejszym posiedzeniu projekty ustaw były poddane powszechnej dyskusji w gospodarczych organizacjach rzemiosła. Rzemiosło pozytywnie ocenia nowe treści, jakie niosą projekty ustaw. Jest również w pełni przekonane, że przedstawienie Sejmowi omawianych projektów ustaw zawdzięcza pogrudniowej odnowie społeczno-gospodarczej oraz uchwałom VI Zjazdu partii.</u>
          <u xml:id="u-79.19" who="#StanisławLenczewski">Ze swej strony rzemiosło pragnie odpowiedzieć konkretną pracą i działaniem w rozwiązywaniu potrzeb społecznych w zakresie usług i produkcji różnych potrzebnych artykułów rynkowych. Odbywać się to -niewątpliwie będzie w atmosferze wzrastającego społecznego zaangażowania rzemiosła, przestrzegania etyki zawodowej i ciągłego podnoszenia wiedzy ogólnej i świadomości społeczno-politycznej.</u>
          <u xml:id="u-79.20" who="#StanisławLenczewski">Znając patriotyzm rzemieślników polskich, pragnę zapewnić Wysoką Izbę, że zadania te zostaną wykonane.</u>
          <u xml:id="u-79.21" who="#StanisławLenczewski">Jednocześnie pragnę zgłosić w imieniu Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego, że będzie on głosował za przyjęciem obu projektów ustaw rządowych w przedłożonym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-79.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Stanisław Kozioł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#StanisławKozioł">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Przyjęta przez Sejm w dniu dzisiejszym uchwała o 5-letnim planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju wytycza zwiększone zadania dla rzemiosła indywidualnego, przewiduje 15-procentowy wzrost liczby zakładów, blisko 27-procentowy wzrost zatrudnienia i ponad 33-procentowy wzrost obrotów, przy czym szczególnie wzrosnąć mają usługi dla ludności. Te znacznie zwiększone zadania wynikają z konieczności zaspokajania stale rosnących potrzeb na usługi, głównie w zakresie naprawy maszyn i narzędzi rolniczych, sprzętu gospodarstwa domowego, parku samochodowego, budowy i remontów budynków mieszkalnych i gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#StanisławKozioł">Doświadczenia ostatnich lat wskazują, że w dotychczasowych formach organizacyjnych, w ramach obowiązujących warunków prawnych i w istniejącej atmosferze rzemiosło nie byłoby w stanie osiągnąć zaplanowanych efektów. Nie sprzyja rozwojowi rzemiosła i pomyślnej realizacji zadań związanych z budownictwem socjalistycznym w naszym kraju — system przepisów prawnych, regulujących pracę rzemiosła i działalność pokrewnych zawodów, opierających się na dwóch ustawach: na Prawie przemysłowym z 1927 r. i ustawie o zezwoleniach na wykonywanie przemysłu, rzemiosła, handlu i niektórych usług przez jednostki gospodarki nie uspołecznionej z 1958 r.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#StanisławKozioł">Od wielu lat domagano się uporządkowania tej sprawy. Uwagi zgłaszały organizacje polityczne, samorząd rzemieślniczy, komisje sejmowe, zgłaszali działacze rad narodowych, przedstawiciele administracji państwowej. Nie zdołaliśmy stworzyć odpowiednich warunków, zwłaszcza w zakresie zaopatrzenia materiałowego, w których rzemiosło mogłoby pomyślnie realizować swoje zadania. Brak u niektórych pracowników administracji państwowej rozeznania, jaki jest i jaki powinien być stosunek władz państwowych do rzemiosła — powodował nierzadko dość dowolną politykę fiskalną. Osłabło też działanie samorządu rzemieślniczego. Sprzyjało to rozwijaniu przez pseudo-rzemieślników działalności niezgodnej z interesem społecznym i obowiązującymi przepisami. Ujawnione wypadki działalności elementów spekulanckich rzucały cień na liczną rzeszę rzetelnych, uczciwie pracujących rzemieślników. W tak ukształtowanej sytuacji nie następował pożądany rozwój rzemiosła. Przeciwnie — w pierwszym roku bieżącego pięciolecia nastąpił regres. Już w 1970 r., w porównaniu do 1969 r., zmniejszyły się: liczba zakładów — o ponad 6 tys., a liczba zatrudnionych — o blisko 25 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#StanisławKozioł">W przedstawionej sejmowej Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła informacji Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług wyjaśniło, że likwidacji uległy głównie zakłady, nastawione na kooperację z jednostkami gospodarki uspołecznionej i że pod koniec 1971 r. proces ten uległ zahamowaniu. Podzielając ten pogląd, należy jednak brać pod uwagę i te okoliczności, że niektóre zakłady zamknięto na skutek nadmiernego obciążenia finansowego, braku zaopatrzenia materiałowego, utraty lokali.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#StanisławKozioł">Obecnie chodzi o stworzenie odpowiednich warunków sprzyjających pomyślnej realizacji przez rzemiosło wytyczonych dla niego zadań w planie 5-letnim. Temu celowi służyć mają rozpatrywane dzisiaj przez Wysoki Sejm projekty ustaw: o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników. Pierwsza z ustaw określa rolę rzemiosła i zajęć pokrewnych, stwarza podstawę do dostosowania rzemiosła do potrzeb gospodarki socjalistycznej, do wprzęgnięcia go w dzieło realizacji program ów społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, zapewnia radom narodowym pełny wpływ na działalność rzemiosła, wyposaża je w niezbędne przepisy prawne, służące kierowaniu i dostosowywaniu działalności rzemiosła do występujących potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#StanisławKozioł">Druga z ustaw, wiążąca się w swej treści z projektem nowych przepisów o organizacji rzemiosła, zapewnia rzemieślnikom korzystniejsze od dotychczasowych uprawnienia w zakresie świadczeń leczniczych i rentowych. Obydwie ustawy służyć będą stworzeniu systemu zapewniającego stabilność działania w tej tak ważnej gałęzi gospodarki narodowej i wytworzeniu w aparacie administracji państwowej przychylnego dla rzemiosła klimatu.</u>
          <u xml:id="u-81.6" who="#StanisławKozioł">Na podkreślenie zasługuje zawarta w projekcie ustawy preferencja dla tych rzemieślników, którzy pracując osobiście lub przy pomocy członków rodziny, pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, koncentrować się będą na wykonywaniu usług dla ludności oraz na wytwarzaniu drobnych artykułów na zaopatrzenie lokalnego rynku.</u>
          <u xml:id="u-81.7" who="#StanisławKozioł">Przewidziana w projekcie nowa forma uprawnień dla prowadzenia działalności rzemieślniczej, to jest potwierdzenie zgłoszenia wykonywania rzemiosła, uzyskiwane w radzie gromadzkiej, osiedlowej lub miejskiej, zwolnienie od opłacania podatku dochodowego i obrotowego przy zobowiązaniu do uiszczania opłaty skarbowej, zróżnicowanej w zależności od miejscowości, w której wykonuje się rzemiosło i zapowiedziane stosowanie ulg, a nawet zwolnień, służyć będą niewątpliwie rozwojowi rzemiosła i przyczynią się do lepszego zaspokojenia potrzeb społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-81.8" who="#StanisławKozioł">Z zainteresowaniem przyjęli posłowie, członkowie sejmowej Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła, dostatecznie wcześnie opracowany projekt zarządzenia Ministra Finansów w sprawie poboru opłaty skarbowej z tytułu wykonywania rzemiosła na podstawie potwierdzenia zgłoszenia. Przewiduje on m.in., że do uiszczania opłaty skarbowej uprawnionych będzie 70 rzemiosł, z tego 62 w miastach o liczbie mieszkańców ponad 15, względnie 25 tys. oraz dopuszcza w 5 rzemiosłach budowlanych do okresowego zatrudniania pracowników po uzyskaniu zezwolenia organu, który wydał potwierdzenie zgłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-81.9" who="#StanisławKozioł">Pragnąłbym podkreślić fakt, że projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła uwzględnia w dostatecznej mierze potrzeby i wymogi społeczne wynikające z rozwoju cywilizacji technicznej. W miejsce przestarzałej zasady zamkniętej listy rzemiosł, projekt wprowadza nowe pojęcie rzemiosła, szersze, otwarte i wspólnym mianem rzemiosła obejmuje zarówno działalność wykonywaną w ramach tradycyjnie rozumianego rzemiosła, jak i działalność przemysłu prywatnego i usług nieprzemysłowych. Ten postulat wysunął też NK ZSL w toku rozpatrywania problemów usług dla wsi.</u>
          <u xml:id="u-81.10" who="#StanisławKozioł">Z zadowoleniem powitać należy zawarte w projekcie uprawnienia do wykonywania rzemiosła na podstawie zgłoszenia przez osoby zatrudnione w jednostkach gospodarki uspołecznionej za zgodą tych jednostek oraz przewidziane w projekcie zarządzenia Ministerstwa Finansów obniżenia opłaty skarbowej dla tej kategorii rzemieślników o 80%. Przyczyni się to do lepszego zaspokajania potrzeb na usługi szczególnie na wsi, gdzie zamieszkuje liczna rzesza fachowców zatrudnionych w zakładach uspołecznionych.</u>
          <u xml:id="u-81.11" who="#StanisławKozioł">Projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła określa szczegółowo zadania i kompetencje cechów, spółdzielni rzemieślniczych, izb rzemieślniczych, Centralnego Związku Rzemiosła, kreśli nowy system organizacji rzemiosła, który ma zapewnić pomyślną realizację przez rzemiosło jego społeczno-gospodarczych zadań.</u>
          <u xml:id="u-81.12" who="#StanisławKozioł">Projekty ustaw były dyskutowane w różnych środowiskach i spotkały się z przychylną oceną. Stworzą one niewątpliwie korzystne warunki dla działalności rzemiosła. Ale o sukcesach decydować będzie praktyka dnia codziennego. Chodzi o to, by rzemiosło w nowych warunkach organizacyjnych i w przychylnej dla niego atmosferze rozwinęło żywszą działalność. Z drugiej strony chodzi o to, aby władze terenowe działały zgodnie z wytycznymi zawartymi w uchwałach VI Zjazdu partii, zgodnie z duchem ustaw, które — jak sądzę — niedługo Wysoki Sejm podejmie. Szczególna rola w tym procesie przypada Ministerstwu Handlu Wewnętrznego i Usług, które powinno stale i systematycznie śledzić procesy zachodzące w tej dziedzinie i szybko reagować na ujawniające się hamulce i trudności.</u>
          <u xml:id="u-81.13" who="#StanisławKozioł">Klub Poselski ZSL, w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać, będzie głosował za przyjęciem ustaw.</u>
          <u xml:id="u-81.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#StanisławGucwa">Zarządzam 30-minutową przerwę w obradach.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 35 do godz. 13 min. 15)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#AndrzejWerblan">Obywatele Posłowie! Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Jerzy Domiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JerzyDomiński">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Przedłożone pod obrady Wysokiej Izby rządowe projekty ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników są konsekwencją realizacji podstawowych założeń polityki społeczno-ekonomicznej kraju, wytyczonych przez VI Zjazd PZPR na bieżące pięciolecie.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JerzyDomiński">Cele społeczno-ekonomiczne, do których zmierzamy i których efekty w sposób wymierny możemy już pozytywnie ocenić w drugim roku realizacji planu 5-letniego, wymagają uruchomienia wszystkich rezerw i wzmożenia wysiłków wszystkich ogniw naszej gospodarki narodowej w celu wszechstronnego rozwoju kraju, lepszego zaspokajania potrzeb społeczeństwa i poprawy warunków bytowych ludzi pracy. Realizacja tego celu wymaga wykorzystania również całego potencjału produkcyjno-usługowego, tkwiącego w pozarolniczej gospodarce nie uspołecznionej, a przede wszystkim w rzemiośle.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#JerzyDomiński">Pełne włączenie rzemiosła w realizację programu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju wiąże się z koniecznością zapewnienia stabilizacji warunków pracy, usprawnieniem polityki podatkowej, która powinna preferować w tym sektorze rozwój usług dla ludności i rolnictwa oraz produkcję na zaopatrzenie rynku.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#JerzyDomiński">Stworzenie sprzyjających warunków dla prawidłowego rozwoju rzemiosła i pozostałej pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej wymagało ustalenia nowego systemu prawnego, który, uwzględniając interesy ogólnospołeczne, określałby jednocześnie prawa i obowiązki jednostek rzemieślniczych oraz obowiązki i uprawnienia organów administracji w zakresie koordynacji, kontroli i nadzoru nad działalnością rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#JerzyDomiński">Z inicjatywy kierownictwa partii i Rządu, przy współudziale Stronnictwa Demokratycznego, podjęto wiele ważnych poczynań mających na celu uporządkowanie spraw rzemiosła i innych dziedzin pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej. Efektem tych prac były również podjęte inicjatywy ustawodawcze, których wynikiem są dwa projekty ustaw przedłożone dzisiaj pod obrady obywatelom posłom. Intencją ich jest uregulowanie społecznych i prawno-ekonomicznych warunków działania rzemiosła w kraju. Zasługuje tu na szczególne podkreślenie — o czym mówił szeroko w swoim wystąpieniu poseł referent — że projekty ustaw powstawały właściwie oddolnie. Na obecny ich kształt wpłynęła szeroka, ogólnokrajowa, bogata dyskusja ze środowiskiem rzemieślniczym, z działaczami państwowymi, politycznymi i społecznymi.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#JerzyDomiński">Większość zgłoszonych postulatów, wniosków i uwag znalazło się w przedłożonych projektach ustaw i stało się cennym społecznym wkładem w akty ustawodawcze. Należy za to wszystkim uczestnikom i projektodawcom, aktywnym w tej szerokiej społecznej dyskusji wyrazić z tej wysokiej trybuny sejmowej szczególne uznanie.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#JerzyDomiński">Wysoki Sejmie! Projekty ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników stanowią integralną część szerokiego programu działania państwa wobec pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-84.7" who="#JerzyDomiński">Zgodna z potrzebami społecznymi i gospodarczymi działalność rzemiosła ma zapewnioną perspektywę rozwoju i może liczyć na pomoc państwa, sprzyjającą stabilizacji działania i dalszemu rozwojowi rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-84.8" who="#JerzyDomiński">Rzemiosło w ogóle, a rzemiosło usługowe w szczególności korzystać będzie z różnego rodzaju preferencji. Nowy system opodatkowania rzemiosła, który będzie stosowany od początku przyszłego roku, na podstawie przesłanek ekonomicznych i społecznych, wynikających z ogólnych założeń polityki państwa, będzie umiarkowany, stabilny i uproszczony. Zapewni trwałe warunki normalnej pracy i sprzyjać będzie rzetelnej działalności rzemiosła. Wiele zakładów rzemieślniczych korzystać będzie z różnego rodzaju ulg, stosownie do określonej działalności i potrzeb rozwoju określonych branż i warsztatów. Stosowana będzie odpowiednia pomoc kredytowa z preferencjami dla zakładów usługowych oraz produkujących artykuły na zaopatrzenie rynku. Równolegle z nową polityką podatkową zakładamy sukcesywną poprawę zaopatrzenia w podstawowe surowce, materiały oraz w artykuły techniczne ze źródeł uspołecznionych. Niemniej jednak organizacje rzemieślnicze powinny akty wizować w ramach rzemiosła i spółdzielczości rzemieślniczej produkcję artykułów zaopatrzeniowych i technicznych na zaspokajanie własnych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-84.9" who="#JerzyDomiński">Projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła zakłada poważny wzrost zadań i obowiązków nowej organizacji rzemiosła. Centralny Związek Rzemiosła musi wziąć na siebie pełną odpowiedzialność za prawidłowe działanie pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej — przede wszystkim bardziej odpowiedzialne oddziaływanie na kierunki rozwoju i działalności rzemiosła, na jakość i przydatność produkcji w stosunku do potrzeb społecznych i zakresu świadczonych usług.</u>
          <u xml:id="u-84.10" who="#JerzyDomiński">Na nowej organizacji rzemiosła ciąży obowiązek rozszerzania pomocy dla zakładów rzemieślniczych, doradztwa technicznego, organizacji zbytu, szkolenia i doskonalenia zawodowego, rozwijania działalności oświatowej, kulturalnej i socjalnej. Nowa organizacja rzemiosła bierze na siebie obowiązek skutecznej działalności wychowawczej w trosce o czystość szeregów rzemiosła, eliminowanie elementów koniunkturalnych, pseudorzemieślniczych i zdecydowanego przeciwdziałania przejawom nieuzasadnionego bogacenia się jednostek oraz innym negatywnym zjawiskom rozwoju rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-84.11" who="#JerzyDomiński">Należy z tej trybuny wyraźnie powiedzieć, że w nowej organizacji rzemiosła nie może być miejsca dla różnego rodzaju niebieskich ptaków i kombinatorów, którzy nie orzą, nie sieją, a chcieliby zbierać jak najwięcej. Leży to przede wszystkim w interesie samego rzemiosła i rzemieślników.</u>
          <u xml:id="u-84.12" who="#JerzyDomiński">Zgodnie z założeniami społeczno-gospodarczego rozwoju kraju kierunki działalności rzemiosła powinny koncentrować się przede wszystkim na rozszerzaniu działalności usługowej dla ludności miast i wsi oraz na uzupełniającej produkcji różnorodnych artykułów rynkowych, w szczególności takich, których głównym producentem jest rzemiosło. Pożądane byłoby rozwijanie własnej sieci detalicznej przez organizacje rzemiosła. Rzemiosło będzie też uzupełniać — zgodnie ze swoimi zadaniami — wiele innych potrzeb gospodarczych, ale nie stanowią one w perspektywie głównych kierunków działalności rzemiosła, zwłaszcza w dużych miastach.</u>
          <u xml:id="u-84.13" who="#JerzyDomiński">Jednym z podstawowych zadań rzemiosła jest szersze włączenie się do procesu aktywizacji gospodarczej małych miasteczek i osiedli. Podstawową funkcją małych miast powinno być spełnianie roli lokalnych ośrodków gospodarczych w zakresie zadań produkcyjnych i usługowych dla bliskiego zaplecza rolniczego, jednak większość z nich, z powodu słabego rozwoju, nie jest przygotowana do tych zadań. Nie rozwiązuje to też problemu zatrudnienia lokalnych nadwyżek siły roboczej. W rezultacie, w małych miastach pozostaje nie wykorzystana energia społeczna, która stanowi poważną, potencjalną rezerwę dla realizacji zadań produkcyjno-usługowych, służących przede wszystkim rozwojowi produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-84.14" who="#JerzyDomiński">Zakłady rzemieślnicze, rozwijające na tych terenach działalność produkcyjno-usługową, mają zapewnione trwałe preferencje podatkowe, inwestycyjne i wiele innych przywilejów. Nowa organizacja rzemiosła powinna realizować kierunki rozwojowe zgrupowanej w niej pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej na podstawie wytycznych narodowych planów gospodarczych, przy ścisłym współdziałaniu z radami narodowymi i ich prezydiami. Powinno nastąpić również ściślejsze powiązanie rzemiosła, działającego na wsi z gromadzkimi radami narodowymi.</u>
          <u xml:id="u-84.15" who="#JerzyDomiński">Projekt ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła odpowiada w obecnym okresie potrzebom budownictwa socjalistycznego i polityczno-ustrojowej zasadzie, w myśl której rady narodowe jako terenowe organy władzy państwowej są gospodarzami terenu. Gromadzi on w sobie doświadczenia minionych lat i uwzględnia postulaty środowiska rzemieślniczego oraz aktywu organizacji rzemieślniczych, idących w kierunku powołania jednolitej centralnej organizacji rzemieślniczej, która w swoim współdziałaniu z radami narodowymi będzie kierować rozwojem rzemiosła zgodnie z założeniami rozwoju gospodarczego i społecznego kraju.</u>
          <u xml:id="u-84.16" who="#JerzyDomiński">W ramach jednolitej organizacji rzemiosła będziemy popierać dalszy rozwój spółdzielczości rzemieślniczej, która stanowi proste formy społecznego gospodarowania w rzemiośle.</u>
          <u xml:id="u-84.17" who="#JerzyDomiński">Jednolity system prawny, regulujący działalność rzemiosła, ułatwia organom państwowym i samorządowym rzemiosła właściwą koordynację gospodarki nie uspołecznionej z interesem ogólnym, a w szczególności z analogiczną planowaną działalnością gospodarki uspołecznionej. System ten nie koliduje z zasadą, że rady narodowe są gospodarzami terenu i odpowiadają za prawidłowy rozwój gospodarki terenowej.</u>
          <u xml:id="u-84.18" who="#JerzyDomiński">Wysoki Sejmie! Partia i Rząd stworzyły dla rzemiosła wszechstronne warunki pełnego rozwoju, zgodnego z potrzebami społecznymi i zadaniami naszej gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-84.19" who="#JerzyDomiński">Przed rzemiosłem rozwinęła się szeroka perspektywa działania i stabilizacji. O jego wynikach produkcyjno-usługowych zadecyduje praktyczna realizacja polityki państwa w stosunku do rzemiosła przez rady narodowe i powołane organizacje rzemieślnicze. Decydować będą proporcje środków do planowych zadań dla organizacji rzemieślniczych, szczególnie dla tych zadań produkcyjno-usługowych, które w zaspokojeniu potrzeb ludności mają poważną rolę.</u>
          <u xml:id="u-84.20" who="#JerzyDomiński">Nowa organizacja rzemieślnicza powinna łączyć w sobie cechy nowoczesnego sposobu działania z szerokim udziałem czynnika społecznego, jego aktywną ofiarnością. Dlatego też można z optymizmem stwierdzić, że przedłożone Wysokiej Izbie projekty ustaw o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników przyczynią się do rozwoju społecznie użytecznej działalności rzemiosła, wynikającej z nakreślonych zadań przez VI Zjazd PZPR. W tym przekonaniu Klub Poselski PZPR głosować będzie za uchwaleniem obu projektów ustaw.</u>
          <u xml:id="u-84.21" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AndrzejWerblan">Lista mówców została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#AndrzejWerblan">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do głosowania nad omówionymi projektami ustaw.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła oraz dodatkową poprawką, zgłoszoną dzisiaj w imieniu Komisji przez posła sprawozdawcę — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-85.6" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-85.7" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o wykonywaniu i organizacji rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-85.8" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do głosowania następnej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-85.9" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła oraz dodatkowymi poprawkami zgłoszonymi dzisiaj w imieniu Komisji przez posła sprawozdawcę — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-85.10" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-85.11" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-85.12" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-85.13" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o ubezpieczeniu społecznym rzemieślników.</u>
          <u xml:id="u-85.14" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości o rządowym projekcie ustawy o ustroju sądów wojskowych (druki nr 23 i 34).</u>
          <u xml:id="u-85.15" who="#AndrzejWerblan">Głos zabierze sprawozdawca poseł Paweł Dąbek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PawełDąbek">Wysoki Sejmie! Z upoważnienia sejmowych Komisji Obrony Narodowej oraz Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości przedstawiam Wysokiej Izbie rządowy projekt ustawy o ustroju sądów wojskowych wraz z poprawkami komisji sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PawełDąbek">Ustawa zastąpi obowiązujący dotychczas dekret PKWN z 23 września 1944 r. — Prawo o ustroju Sądów Wojskowych i Prokuratury Wojskowej w części dotyczącej ustroju sądów wojskowych I instancji. Zaznaczyć należy, że wspomniany dekret już w znacznej części jest nieaktualny wskutek przejęcia w 1962 r. funkcji Najwyższego Sądu Wojskowego przez Sąd Najwyższy, zmian w ustroju prokuratury wojskowej, dokonanych ustawą z 1967 r. o Prokuraturze PRL, jak też wskutek istotnych zmian organizacyjnych w Wojsku Polskim.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#PawełDąbek">Projekt ustawy o ustroju sądów wojskowych porządkuje stan prawny organizacji sądownictwa wojskowego w PRL, uwzględniając zmiany, jakie nastąpiły w tej dziedzinie i w dziedzinie postępowania karnego w ciągu ostatniego 10-lecia. Zasady ustawy nawiązują do znowelizowanego prawa o ustroju sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#PawełDąbek">Odrębność prawnego ujęcia systemu organizacyjnego sądów wojskowych, działających na mocy art. 46 Konstytucji, jako sądy szczególne dla wojska, podyktowana jest potrzebą dostosowania ich struktury organizacyjnej do struktury i zadań Sił Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#PawełDąbek">Proponowana w projekcie ustawy odrębna regulacja prawna organizacji sądownictwa wojskowego nie zmienia faktu, że sądy wojskowe są zintegrowane z systemem powszechnego sądownictwa karnego przez jednolity nadzór w zakresie orzekania sprawowany przez Sąd Najwyższy oraz przez jednolity system prawa karnego materialnego, procesowego i wykonawczego.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#PawełDąbek">Projekt ustawy opiera działalność sądów wojskowych oraz pozycję sędziów tych sądów, ich prawa i obowiązki na tych samych zasadach, którymi rządzą się wszystkie sądy w naszym państwie ludowym.</u>
          <u xml:id="u-86.6" who="#PawełDąbek">Zgodnie z projektem ustawy, sądy wojskowe spełniać będą w odniesieniu do osób podlegających ich właściwości, a więc przede wszystkim żołnierzy w czynnej służbie wojskowej, te same zadania, które spełniają powszechne sądy karne w stosunku do ogółu obywateli. Mówi o tym w szczególności art. 2 projektu. Zgodnie z tym przepisem, sądy wojskowe realizują na powierzonym im odcinku działania — w wymiarze sprawiedliwości w wojsku — te podstawowe zadania, które Konstytucja nakłada na sądownictwo ludowe, podkreślając zarazem wychowawczą rolę sądów wojskowych w dziedzinie ugruntowania dyscypliny wojskowej i poszanowania prawa.</u>
          <u xml:id="u-86.7" who="#PawełDąbek">Podstawową zasadą ustroju sądów w państwie socjalistycznym jest niezawisłość sędziów w zakresie orzekania. Zadaniem prawa o ustroju sądów jest stworzenie gwarancji zapewniających tę niezawisłość.</u>
          <u xml:id="u-86.8" who="#PawełDąbek">Art. 19 projektu ustawy akcentuje tę zasadę stwierdzając, że sędziowie są w zakresie orzekania niezawiśli i podlegają tylko ustawie. Niezawisłość sędziów sądów wojskowych znajduje wyraz również w zasadzie powoływania ich przez Radę Państwa, o czym mowa w art. 23 projektu ustawy. Wybór sędziów przez Radę Państwa łączy w sobie elementy oceny kwalifikacji zawodowych i wartości moralno-politycznych tych sędziów. Wymagania, które musi spełniać kandydat na sędziego, określa art. 24 projektu ustawy. Zgodnie z tym przepisem wymaga się od kandydata wysokich kwalifikacji i przygotowania zawodowego, wysokiej fachowej znajomości prawa, jak też wysokich kwalifikacji moralno-politycznych. Jedynie posiadanie takich kwalifikacji pozwala na należyte wykonywanie jego złożonych obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-86.9" who="#PawełDąbek">Gwarancje niezawisłości sędziowskiej sędziów sądów wojskowych polegają także na uzależnieniu odwołania sędziego od decyzji Rady Państwa (art. 29–30 projektu ustawy) oraz ustawowym określeniu wypadków, kiedy sędzia traci stanowisko sędziowskie z mocy prawa. Ponieważ sędziowie są oficerami zawodowymi w czynnej służbie wojskowej, projekt ustawy ustanawia też zasadę, że zwolnienie ze służby nie może nastąpić przed odwołaniem ze stanowiska sędziowskiego lub jego utratą.</u>
          <u xml:id="u-86.10" who="#PawełDąbek">Sędziowie korzystają z immunitetu w zakresie ścigania karnego oraz w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej i honorowej. Zgodnie z art. 22 projektu ustawy, postępowanie karne przeciw sędziemu może być wszczęte wyłącznie za zezwoleniem Sądu Dyscyplinarnego dla sędziów sądów wojskowych. Sąd ten jest również jedynie właściwy do rozpoznawania i orzekania w sprawach o przewinienia dyscyplinarne sędziów oraz o czyny naruszające honor i godność żołnierską czy to związane z pełnieniem czynnej służby wojskowej, czy też z wykonywaniem obowiązków sędziego.</u>
          <u xml:id="u-86.11" who="#PawełDąbek">Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, orzekanie sądów wojskowych z udziałem ławników jest generalną zasadą, od której dopuszczalne są tylko nieliczne, szczególnie uzasadnione, wyjątki.</u>
          <u xml:id="u-86.12" who="#PawełDąbek">Orzekanie z udziałem ławników stosuje się w sądach wojskowych od dawna. Projekt ustawy kontynuuje tę zasadę i przewiduje udział w postępowaniu sądowym ławników będących żołnierzami w czynnej służbie wojskowej. Ławnicy będą jednak wybierani, a nie — jak dotychczas — powoływani przez dowódców jednostek wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-86.13" who="#PawełDąbek">Projekt ustawy, realizując zasadę art. 50 Konstytucji o wybieralności ławników, pogłębia tym samym demokratyzację wymiaru sprawiedliwości w Wojsku Polskim.</u>
          <u xml:id="u-86.14" who="#PawełDąbek">Nie bez znaczenia dla osiągnięcia celów wychowawczych rozprawy sądowej jest również miejsce rozpatrywania spraw przez sądy. Moc oddziaływająca wyroku sądowego wzrasta, gdy obywatele mogą przysłuchiwać się rozprawie sądowej, orientować się co do stopnia społecznego niebezpieczeństwa danego przestępstwa. Zgodnie z poprawką wprowadzoną przez Komisje do art. 9 projektu ustawy, sądy wojskowe mogą rozpatrywać sprawy nie tylko w swojej siedzibie lub w siedzibie innego sądu, albo w jednostce wojskowej, jak to przewidywał projekt rządowy, lecz również „w innym miejscu, zapewniającym powagę sądu”. Umożliwia to szerszą praktyczną realizację zasady jawności postępowania, będącej jedną z podstawowych zasad procedury karnej. Wprowadzona do art. 9 poprawka umożliwia tam, gdzie przestępstwo popełnione zostało przez żołnierza wśród ludności cywilnej, szerszy udział społeczeństwa cywilnego na rozprawie.</u>
          <u xml:id="u-86.15" who="#PawełDąbek">Projekt ustawy gwarantuje oskarżonemu prawo do obrony, normuje sprawę obrońców w postępowaniu przed sądami wojskowymi od strony organizacyjnej, utrzymując istniejącą instytucję listy obrońców wojskowych, kładąc nacisk na szczególne kwalifikacje obrońcy, który w zasadzie oprócz tego, że jest adwokatem, powinien być również oficerem rezerwy. Zapewnia oskarżonemu, którego czyn wiąże się ze służbą wojskową, obronę fachową z punktu widzenia znajomości warunków tej służby. Przyjmując tę zasadę, projekt ustawy otwiera również możliwości wpisania na listę obrońców osób, które nie są oficerami, a także pozwala na szerokie dopuszczenie, jako obrońcy w konkretnej sprawie, każdego adwokata.</u>
          <u xml:id="u-86.16" who="#PawełDąbek">Nadzór nad sądami wojskowymi w zakresie orzekania sprawuje Sąd Najwyższy. Ze względu na związanie strukturalne sądownictwa wojskowego z Siłami Zbrojnymi, naczelny nadzór w zakresie jego organizacji i służby wojskowej osób sprawujących w nim funkcje projekt ustawy powierza Ministrowi Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-86.17" who="#PawełDąbek">Konsekwencją nadzoru organizacyjnego Ministra Obrony Narodowej jest art. 6 projektu, według którego decyzje o utworzeniu i znoszeniu sądów wojskowych i ich strukturze organizacyjnej będą należały do Ministra Obrony Narodowej. Projekt zakłada tworzenie sądów wojskowych na zasadzie terytorialnej, przede wszystkim jako wojskowe sądy okręgowe i wojskowe sądy garnizonowe. Taka struktura organizacyjna istnieje w wojsku od wielu lat i odpowiada terytorialnej organizacji Sił Zbrojnych. Ponieważ organizacja Sił Zbrojnych w określonych sytuacjach może ulegać zmianie, przewidziano, w zależności od potrzeb, możliwość tworzenia również innych sądów wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-86.18" who="#PawełDąbek">Nadzór Ministra Obrony Narodowej w zakresie organizacji i służby wojskowej znajduje odbicie również w problematyce kadrowej.</u>
          <u xml:id="u-86.19" who="#PawełDąbek">Oficerów powołanych przez Radę Państwa do służby sędziowskiej w sądach wojskowych wyznacza na stanowiska w określonym sądzie wojskowym Minister Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-86.20" who="#PawełDąbek">W związku z tym, że warunkiem objęcia stanowiska sędziowskiego jest odbycie aplikacji sądowej i stażu asesorskiego, projekt w rozdziałach 6 i 7 normuje uprawnienia i obowiązki asesorów oraz aplikantów, przebieg ich służby, jak również czas trwania aplikacji i stażu asesorskiego. Minister Obrony Narodowej będzie określał zasady stażu asesorskiego, przebiegu aplikacji oraz tryb składania wojskowego egzaminu sędziowskiego.</u>
          <u xml:id="u-86.21" who="#PawełDąbek">Minister Obrony Narodowej jest uprawniony do wnioskowania w sprawie odwołania sędziego przez Radę Państwa m.in. w przypadkach, kiedy jest przewidziane obligatoryjne lub fakultatywne zwolnienie oficera ze służby zawodowej w myśl przepisów ustawy z dnia 30 czerwca 1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-86.22" who="#PawełDąbek">Sędziowie sądów wojskowych są wyłączeni spod władzy dyscyplinarnej organów wojskowych. Rozdział 4 projektu reguluje odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów, powołując odrębne sądy dyscyplinarne dla sędziów sądów wojskowych (art. 36–47).</u>
          <u xml:id="u-86.23" who="#PawełDąbek">Wysoki Sejmie! Przedstawiony Wysokiemu Sejmowi projekt ustawy o ustroju sądów wojskowych zmierza do utrwalenia ukształtowanej w praktyce organizacji wojskowych sądów okręgowych i garnizonowych oraz do rozciągnięcia na te sądy wielu zasad już obowiązujących w pozostałym systemie organów wymiaru sprawiedliwości. Projekt określa więc podstawy terenowej sieci sądów, zapewniając przy tym pewną elastyczność organizacyjną przez dopuszczenie tworzenia w miarę potrzeby innych sądów wojskowych przez Ministra Obrony Narodowej. Podobnie jak w innych sądach wprowadza się dla sędziów sądów wojskowych wymogi ukończenia wyższych studiów prawniczych z tytułem magistra, 24etniej aplikacji i 1-rocznego stażu asesorskiego. Dodatkowy jest wymóg, iż sędzią może być tylko oficer zawodowy. Projekt ustawy postanawia, że — tak jak w innych sądach — podstawową przyczyną odwołania sędziego ze stanowiska jest niedawanie rękojmi należytego wykonywania obowiązków sędziego.</u>
          <u xml:id="u-86.24" who="#PawełDąbek">Ze względu na szczególny charakter sądów wojskowych projekt ustawy zawiera przepisy, które normują problemy specyficzne dla nich, jako jednostek organizacyjnych Sił Zbrojnych. Mianowicie naczelny nadzór w zakresie organizacji i służby wojskowej będzie sprawować Minister Obrony Narodowej, który może w porozumieniu z I Prezesem Sądu Najwyższego poruczyć wykonywanie wszystkich lub niektórych funkcji z tego zakresu Prezesowi Izby Wojskowej Sądu Najwyższego. Ponadto do zakresu działania Prezesa Izby Wojskowej będzie należeć sprawowanie ogólnego nadzoru w dziedzinie administracji sądowej, w zakresie określonym w przepisach postępowania sądowego i w regulaminach urzędowania. Wykonywanie poszczególnych czynności w tych dziedzinach będzie należało do szefów poszczególnych sądów wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-86.25" who="#PawełDąbek">Tak więc projekt ustawy porządkuje organizację sądownictwa wojskowego, pogłębia jego demokratyzację, zmierza do dalszego ujednolicenia organizacji wymiaru sprawiedliwości w Polsce Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-86.26" who="#PawełDąbek">Wysoki Sejmie! Komisje sejmowe, rozpatrując projekt ustawy, uznały jego merytoryczne założenia i rozwiązania za słuszne. Niemniej jednak komisje zaproponowały poprawki do niektórych sformułowań projektu ustawy. Te poprawki zarówno o charakterze merytorycznym, jak i formalnym, są zamieszczone w przedstawionym obywatelom posłom druku sejmowym.</u>
          <u xml:id="u-86.27" who="#PawełDąbek">W imieniu sejmowych Komisji Obrony Narodowej oraz Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości wnoszę, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył projekt ustawy o ustroju sądów wojskowych (druk nr 23), wraz z poprawkami Komisji (druk nr 34).</u>
          <u xml:id="u-86.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#AndrzejWerblan">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#AndrzejWerblan">Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o ustroju sądów wojskowych wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Obrony Narodowej oraz Komisję Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-87.7" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o ustroju sądów wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-87.8" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości o rządowym projekcie ustawy o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów (druki nr 38 i 39).</u>
          <u xml:id="u-87.9" who="#AndrzejWerblan">Głos zabierze Prezes Rady Ministrów obywatel Piotr Jaroszewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Przedkładam w imieniu Rządu projekt ustawy o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów. Projekt ten jest wyrazem wagi, jaką partia i Rząd przywiązują do spraw ludzi, którzy w najtrudniejszych chwilach historii narodu polskiego walczyli o jego ocalenie, niepodległość, o jego honor, o zbudowanie ustroju sprawiedliwości społecznej. Projekt jest również dowodem troski i opieki, jaką władze otaczają i nadal będą otaczały kombatantów, byłych więźniów politycznych, bojowników o wolność i demokrację, a także ich rodziny.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PiotrJaroszewicz">Minione półwiecze przyniosło zasadnicze przeobrażenie Europy i świata. Poszczególne okresy tego półwiecza wyznaczają — niczym słupy milowe — wydarzenia tej miary co Rewolucja 1905 r. i Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa roku 1917, walka narodu polskiego w latach pierwszej wojny światowej o niepodległy byt państwowy, powstania śląskie i wielkopolskie, zryw hiszpańskiej klasy robotniczej przeciwko faszyzmowi w 1936 r. i wreszcie druga wojna światowa, w wyniku której na kontynencie europejskim zaszły wielkie przemiany społeczne i polityczne, a Polska odrodziła się jako państwo ludowe.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PiotrJaroszewicz">W każdym z tych wydarzeń brali czynny udział Polacy. Byli w szeregach rosyjskiej klasy robotniczej, która stworzyła pierwsze w świecie socjalistyczne państwo — Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Byli w Brygadach Międzynarodowych w Hiszpanii, które swoim udziałem w sprawiedliwej walce hiszpańskiego ludu dały najwyższej miary świadectwo proletariackiej solidarności i internacjonalizmu. W czasie drugiej wojny światowej Polacy walczyli, ginęli i zwyciężali na wszystkich jej frontach, wspólnie z sojusznikami, w imię zasady, której wierni pozostawaliśmy przez stulecia „Za wolność Waszą i naszą”.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#PiotrJaroszewicz">Żyją do dziś bohaterowie rewolucji 1905 r. i 1917 r., weterani walk rewolucyjnych, którym przewodziły partie polskiej klasy robotniczej, działacze SDKPiL, KPP, PPR, PPS, żołnierze Brygad Międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#PiotrJaroszewicz">Są wśród nas uczestnicy patriotycznych zrywów ludu Śląska i Wielkopolski, bohaterscy żołnierze kampanii wrześniowej 1939 roku, żołnierze Gwardii Ludowej i Armii Ludowej, Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej, aktywni uczestnicy ruchu oporu w okupowanej ojczyźnie i w innych krajach Europy, bohaterscy żołnierze I i II Armii Wojska Polskiego oraz jednostek polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, byli więźniowie hitlerowskich obozów koncentracyjnych, a także ci wszyscy, którzy w powojennych latach wnieśli wielki wkład w walkę o utrwalenie władzy ludowej. Żyją wśród nas rodziny tych, którzy wolności nie doczekali.</u>
          <u xml:id="u-88.5" who="#PiotrJaroszewicz">Lata walki o wyzwolenie społeczne i narodowe, lata represji, sanacyjne więzienia, obozy zagłady, tułaczka po świecie, odniesione rany i kontuzje, sędziwy wreszcie wiek sprawiły, iż wielu z tych ludzi, którzy w służbie ojczyzny ponosili największe ofiary, nie mogło na równi z innymi zapewnić swojej starości i przyszłości swoim rodzinom.</u>
          <u xml:id="u-88.6" who="#PiotrJaroszewicz">Społeczeństwo polskie dłużne jest im szacunek i zapobiegliwą opiekę. Pozostaje to naszym pierwszym społecznym obowiązkiem. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w ciągu minionych lat wiele uczyniły, aby roztoczyć nad tymi wszystkimi ludźmi należytą opiekę.</u>
          <u xml:id="u-88.7" who="#PiotrJaroszewicz">Ustawa, która dziś przedkładam Wysokiemu Sejmowi i o uchwalenie której wnoszę, ma być dalszym krokiem do zapewnienia należnej opieki byłym bojownikom o wyzwolenie społeczne i narodowe, zrzeszonym głównie w Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, w Związku Inwalidów Wojennych PRL oraz w Związku Ociemniałych Żołnierzy. Ma ona umożliwić otoczenie skuteczniejszą opieką uczestników i ofiar wojny, i ich rodzin. Ma ona umożliwić właściwą koordynację działań organizacji kombatanckich, zapewnić ujednolicenie, a przez to spotęgowanie wszystkich przedsięwzięć, które zmierzają do polepszenia sytuacji materialnej i socjalno-bytowej kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-88.8" who="#PiotrJaroszewicz">Utworzenie urzędu Ministra do Spraw Kombatantów wychodzi naprzeciw licznym postulatom zgłaszanym w tej sprawie do Prezesa Rady Ministrów zarówno przez same organizacje kombatanckie, jak i szerokie kręgi społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-88.9" who="#PiotrJaroszewicz">Wnoszę przeto, Wysoki Sejmie, o uchwalenie ustawy o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-88.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję Obywatelowi Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#AndrzejWerblan">Obecnie głos ma sprawozdawca poseł Wacław Rózga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WacławRózga">Wysoki Sejmie! Nawiązując do wygłoszonego przed chwilą wystąpienia Prezesa Rady Ministrów, chciałbym — w imieniu Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości, która w dniu wczorajszym wraz z Komisją Prac Ustawodawczych i przy udziale posłów z Komisji Obrony Narodowej oraz Pracy i Spraw Socjalnych rozpatrzyła przedłożony Sejmowi projekt ustawy o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów — stwierdzić, że przedstawione przez tow. Premiera Jaroszewicza uzasadnienie potrzeby powołania takiego Urzędu, jak również zamierzenia, jakie Rząd wiąże z jego powołaniem i działalnością są ze wszech miar słuszne i w pełni zasługują na poparcie.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#WacławRózga">Rządowa inicjatywa powołania urzędu Ministra do Spraw Kombatantów jest jak najbardziej zgodna z uczuciami szacunku i uznania, jakie cały nasz naród żywi do uczestników walk o narodowe i społeczne wyzwolenie kraju. Odpowiada ona powszechnemu zrozumieniu obowiązku szczególnej opieki i troski, którą nasze socjalistyczne państwo i całe społeczeństwo powinno otaczać tych, co za byt niepodległy i obecny kształt ustrojowy Polski płacili krwią i nie wahali się ryzykować własnego życia. Spotka się z akceptacją samego środowiska kombatantów, o czym — jako jeden z nich — z tej trybuny z głębokim przekonaniem i w ich imieniu mogę powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#WacławRózga">Projekt ustawy wyznacza Urzędowi do Spraw Kombatantów rolę organizatorską w rozwijaniu pomocy i opieki nad kombatantami i ich rodzinami oraz koordynującą — w stosunku do poczynań centralnych i terenowych organów administracji w tych dziedzinach i w stosunku do organizacji kombatanckich w zakresie realizacji ich statutowych celów. Słusznie też — zdaniem Komisji — kompetencje Urzędu nie zostały ograniczone wyłącznie do przedsięwzięć natury prawno-administracyjnej, socjalnej, finansowej i kulturalnej, służących sprawie pomocy i opieki nad kombatantami i ich rodzinami, lecz objęły również problematykę kultywowania w świadomości narodowej i społecznej tradycji walk wyzwoleńczych i rewolucyjnych. Tradycje te są moralno-polityczną klamrą spinającą dzień wczorajszy i dzisiejszy naszego narodu. Są one — przez pamięć i świadectwo żyjących — źródłem inspiracji dla pokojowego dziś trudu i budownictwa socjalistycznej Polski. Stanowią bezcenny skarbiec w procesie wychowania młodego pokolenia Polaków w duchu patriotyzmu, rozumianego jako bezgraniczne umiłowanie własnego narodu i sprawiedliwości społecznej oraz jako wierność zasadom internacjonalizmu, który tak piękny znalazł wyraz w lapidarnym haśle naszych przodków „Za wolność Waszą i naszą”.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#WacławRózga">W imieniu Komisji wnoszę o przyjęcie projektu ustawy w brzmieniu przedłożenia rządowego wraz z autopoprawką Rządu i poprawką redakcyjną Komisji, które zawarte zostały w druku sejmowym nr 39.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AndrzejWerblan">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-91.6" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-91.7" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o utworzeniu urzędu Ministra do Spraw Kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-91.8" who="#AndrzejWerblan">Informuję, że do Prezydium wpłynął wniosek Prezesa Rady Ministrów w sprawie powołania Ministra do Spraw Kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-91.9" who="#AndrzejWerblan">Proponuję, aby Sejm obecnie przystąpił do rozpatrzenia tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-91.10" who="#AndrzejWerblan">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-91.11" who="#AndrzejWerblan">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-91.12" who="#AndrzejWerblan">Proszę o zabranie głosu w tej sprawie obywatela Prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Wnoszę o powołanie na urząd Ministra do Spraw Kombatantów — gen. dyw. Mieczysława Grudnia, zastępcę Szefa Głównego Zarządu Polityczno-Wychowawczego Wojska Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatel Mieczysław Grudzień urodził się w 1922 r. w Majkach pow. Płock w rodzinie robotniczej. W latach 1922–1947 przebywał na emigracji we Francji i w Belgii. W okresie okupacji hitlerowskiej brał aktywny udział w ruchu oporu we Francji. Po powrocie do kraju wstąpił do Ludowego Wojska Polskiego, w którym pełnił służbę na różnorodnych, odpowiedzialnych stanowiskach w aparacie partyjno-politycznym. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerów Politycznych oraz Wojskową Akademię Polityczną, uzyskując dyplom magistra pedagogiki. Ostatnio zajmował stanowisko I Zastępcy Szefa Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#PiotrJaroszewicz">Na VI Zjeździe PZPR wybrany został zastępcą członka Komitetu Centralnego PZPR.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję Obywatelowi Premierowi.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#AndrzejWerblan">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#AndrzejWerblan">W związku z wnioskiem Prezesa Rady Ministrów proponuję Sejmowi podjęcie następującej uchwały:</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#AndrzejWerblan">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie art. 29 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — powołuje obywatela Mieczysława Grudnia na stanowisko Ministra do Spraw Kombatantów”.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#AndrzejWerblan">Zgodnie z regulaminem Sejmu, Sejm powołuje członków Rządu zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że w posiedzeniu bierze udział wymagana regulaminem liczba posłów.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#AndrzejWerblan">Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-93.8" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za proponowaną uchwałą — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-93.9" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-93.10" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-93.11" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-93.12" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm powołał obywatela Mieczysława Grudnia na stanowisko Ministra do Spraw Kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-93.13" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy — Prawo wynalazcze (druk nr 37).</u>
          <u xml:id="u-93.14" who="#AndrzejWerblan">Głos w tej sprawie zabierze Minister Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki prof. Jan Kaczmarek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JanKaczmarek">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zasadniczym celem naszej polityki jest poprawa warunków bytowych, socjalnych i kulturalnych społeczeństwa. Służą temu dynamiczny rozwój sił wytwórczych, wzrost społecznej wydajności pracy, unowocześnienie struktury gospodarczej kraju, podnoszenie efektywności sterowania całością systemu gospodarczego. Szczególnie ważną i stale rosnącą rolę w tym zakresie ma postęp techniczny. Przyspieszenie postępu technicznego w produkcji i usługach zależy z kolei w poważnej mierze od rozwoju ruchu wynalazczego i należytego wykorzystania propozycji zgłaszanych przez wynalazców i racjonalizatorów. Na to zaś mają istotny wpływ obowiązujące przepisy.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#JanKaczmarek">Aktualne Prawo wynalazcze obowiązuje w Polsce od 10 lat. W ciągu tych lat nastąpił znaczny rozwój techniki, intensyfikacja produkcji przemysłowej i rolnej, rozbudowa zaplecza naukowo-badawczego i rozszerzenie współpracy naukowo-technicznej z zagranicą. Można więc stwierdzić, że stosunki gospodarcze uległy znacznej zmianie.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#JanKaczmarek">Istotne zmiany nastąpiły również w zakresie organizacji i planowania prac naukowo-badawczych i rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#JanKaczmarek">Znaczna część naszej bazy naukowo-badawczej i technicznej została ukierunkowana na działalność związaną z ważnymi celami gospodarczymi i społecznymi, finansowaną i prowadzoną według kompleksowych programów, ujmujących cały cykl rozwoju, tj. od badań aż do wdrożenia. Stwarza to pomyślne warunki dla zwiększenia skuteczności oddziaływania nauki i techniki na ogólny rozwój kraju.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#JanKaczmarek">Równolegle z tym, również w zakresie działalności wynalazczej nastąpił w ubiegłym 10-leciu bardzo znaczny wzrost — przede wszystkim ilościowy. Liczba krajowych projektów wynalazczych zgłaszanych do opatentowania wzrosła z 2 700 w 1963 r. do 5 500 w 1971 r., czyli prawie dwukrotnie, a liczba wy-, dawanych patentów — z 800 do 2 300, czyli blisko trzykrotnie. Równie duży wzrost można było zanotować w szerokiej działalności racjonalizatorskiej. W roku 1963 zgłoszono w Polsce 112 tys., a w roku 1971 — już 220 tys. projektów racjonalizatorskich.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#JanKaczmarek">Liczba zgłaszanych do opatentowania krajowych wynalazków stawia nas na 10 miejscu na świecie, ale w przeliczeniu na liczbę zatrudnionych w gospodarce poza rolnictwem i leśnictwem — jesteśmy na dość dalekim miejscu, ze wskaźnikiem 6,2 wynalazku na 10 tys. zatrudnionych, podczas gdy w bratnich krajach socjalistycznych w ZSRR, CSRS, NRD, Bułgarii wskaźniki te są znacznie wyższe. Tak więc, mimo stałego postępu w rozwoju działalności wynalazczej, który w ciągu ostatnich dwóch lat uległ, jak z powyższych liczb widać, dalszemu wyraźnemu przyspieszeniu — jesteśmy ciągle w sytuacji niezadowalającej, nie odpowiadającej ani naszym ambicjom, ani naszym możliwościom. Natomiast program polityki naukowej i gospodarczej państwa wymaga już nie tylko stałego postępu w działalności wynalazczej, ale wyraźnego „skoku” w przyszłość — a więc czynnego włączenia się w nurt rewolucji naukowo-technicznej — jako współtwórcy tej rewolucji.</u>
          <u xml:id="u-94.6" who="#JanKaczmarek">Zagadnieniem rozwoju wynalazczości, dla którego nowe podstawy stworzyła uchwała VI Zjazdu PZPR, zajmowało się Biuro Polityczne Komitetu Centralnego. Powołana przez Prezesa Rady Ministrów komisja opracowuje obecnie kompleksowy program przedsięwzięć, warunkujących rozwój krajowej twórczości technicznej oraz przyspieszenie przyswajania i wdrażania wynalazków do produkcji i zabezpieczenie ich ochrony za granicą.</u>
          <u xml:id="u-94.7" who="#JanKaczmarek">Dążeniem naszym jest stworzyć mechanizm wynalazczości działający w oparciu o środki ekonomiczne, organizacyjne i moralne, wyposażony w „urządzenia samoregulujące” w postaci takich rozwiązań, które pozwoliłyby na podejmowanie w określonych sytuacjach optymalnych decyzji. Istotnym czynnikiem tego mechanizmu, motorem jego napędu ma być przedkładany obecnie przez Rząd Wysokiej Izbie projekt nowelizacji ustawy Prawo wynalazcze.</u>
          <u xml:id="u-94.8" who="#JanKaczmarek">Sprawom wynalazczości, jak wiemy, od lat towarzyszy wielkie zainteresowanie społeczeństwa. Dlatego też opracowanie projektu ustawy poprzedziła szeroka, prawdziwie społeczna dyskusja, organizowana przez Centralną Radę Związków Zawodowych, Naczelną Organizację Techniczną, Urząd Patentowy PRL i były Komitet Nauki i Techniki. W ponad 200 spotkaniach w środowiskach naukowych, inżynierskich i ekonomicznych, z udziałem twórców, organizatorów i działaczy wynalazczości, administracji gospodarczej i rzeczników patentowych, na naradach środowiskowych w oddziałach wojewódzkich NOT i WKZZ, w fabrykach, hutach i kopalniach, w biurach projektów i instytutach, na łamach prasy, w radio i telewizji zabrało głos kilka tysięcy zainteresowanych.</u>
          <u xml:id="u-94.9" who="#JanKaczmarek">O projekcie nowelizacji Prawa wynalazczego dyskutowano na naradach przed Zjazdem partii, na spotkaniach z racjonalizatorami na V! Kongresie Techników Polskich. Mamy więc za sobą głęboki sondaż społeczny, poparty pełnym rozeznaniem istniejącego stanu oraz kierunków zmian w ustawodawstwach patentowych wszystkich krajów rozwiniętych, a w szczególności bratnich krajów socjalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-94.10" who="#JanKaczmarek">Przedkładamy więc Wysokiemu Sejmowi projekt ustawy, który stanowi syntezę poglądów przedstawicieli świata nauki, specjalistów i praktyków. Dzięki temu jest to, wydaje się, akt prawny postępowy i zrozumiały dla każdego obywatela.</u>
          <u xml:id="u-94.11" who="#JanKaczmarek">Według projektu nowelizacji ustawy — zachowujemy w niej z dotychczasowych przepisów wszystkie te instytucje i rozwiązania prawne, które w ciągu 10 lat stosowania zdały w pełni egzamin. Utrzymujemy więc patent jako formę ochrony wynalazku, podział wynalazków na pracownicze i niepracownicze, podział projektów wynalazczych na wynalazki, wzory użytkowe i projekty racjonalizatorskie, powiązanie wynagrodzeń twórcy z efektami stosowania wynalazku, a także system orzecznictwa patentowego. Poza tym jednak konieczne było zaproponowanie nowelizacji Prawa wynalazczego z kilku powodów.</u>
          <u xml:id="u-94.12" who="#JanKaczmarek">Jednym z tych powodów jest konieczność lepszego dostosowania przepisów tego prawa do kształtującego się systemu ekonomicznego i potrzeb polityki społeczno-gospodarczego rozwoju kraju oraz rozszerzania współpracy handlowej i technicznej z zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-94.13" who="#JanKaczmarek">Drugim powodem było dążenie do uwzględnienia światowych tendencji występujących w zakresie ochrony własności przemysłowej, gdyż obserwuje się np. wprowadzanie w wielu krajach elastycznej procedury udzielania patentów, polegającej na wybiorczym badaniu zgłoszeń patentowych.</u>
          <u xml:id="u-94.14" who="#JanKaczmarek">Trzecim powodem było dążenie do uwzględnienia zasad przyjętych w tekście sztokholmskim Konwencji Paryskiej, w związku z planowaną rychłą jego ratyfikacją.</u>
          <u xml:id="u-94.15" who="#JanKaczmarek">Wreszcie warto podkreślić, że konieczność nowelizacji jest uzasadniona także tym, aby lepiej zabezpieczyć interesy autorów i otoczyć lepszą opieką najbardziej wartościowych członków naszego społeczeństwa, którymi są wynalazcy i racjonalizatorzy. W związku z tym ukształtowane zostały odpowiednie propozycje zmian. Wśród nich do najważniejszych można zaliczyć następujące:</u>
          <u xml:id="u-94.16" who="#JanKaczmarek">1) Wprowadzenie do Prawa wynalazczego zasady rozrachunku gospodarczego między jednostkami gospodarki uspołecznionej wymagało przyznania prawa do patentu jednostce gospodarki uspołecznionej, w której wynalazek powstał. Oznacza to odejście od dotychczasowej ogólnej własności Skarbu Państwa na rzecz konkretnego przedsiębiorstwa socjalistycznego. Znajduje to swój wyraz w proponowanym związaniu pracowniczego wynalazku i wzoru użytkowego z przedsiębiorstwem, instytutem naukowo-badawczym, wyższą uczelnią czy biurem projektowo-konstrukcyjnym, w którym dokonano wynalazku lub wzoru użytkowego. Jednostka ta powinna stać się rzeczywistym gospodarzem pracowniczego wynalazku i wzoru użytkowego, obowiązanym do jego dopracowania konstrukcyjnego i technologicznego, sprawdzenia w praktyce, doskonalenia, zapewnienia wdrożenia do produkcji. Uzyskany patent na wynalazek oraz prawo ochronne na wzór użytkowy będą więc stanowiły składnik majątku tej jednostki.</u>
          <u xml:id="u-94.17" who="#JanKaczmarek">2) Od wielu lat zgłaszane są postulaty przyspieszenia rozpatrywania zgłoszeń wynalazków i wydawania gospodarce narodowej dokumentów patentowych na zgłoszone rozwiązania techniczne. Na gruncie obowiązujących przepisów realizacja tego postulatu była możliwa tylko w niewielkim zakresie. Projekt nowelizacji przepisów przewiduje wprowadzenie systemu dwóch rodzajów patentów, pozwalającego na zróżnicowanie badania zgłoszeń wynalazków, skrócenie okresu udzielania patentów przez Urząd Patentowy oraz na przyspieszenie udostępnienia przemysłowi i jednostkom zaplecza badawczego i rozwojowego informacji o najnowszych rozwiązaniach technicznych. Jeden z patentów — to patent obecny, udzielany po przeprowadzeniu pełnego badania zdolności patentowej. Drugi rodzaj patentu, nazywany patentem tymczasowym — to patent nowego rodzaju, udzielany bardzo szybko po przeprowadzeniu jedynie badania ograniczonego, bez sprawdzenia światowej nowości rozwiązania. Wprowadzono jednak możliwość przeprowadzenia przez Urząd Patentowy pełnego badania zgłoszonego wynalazku, który ma być chroniony patentem tymczasowym, chociażby zgłaszający nie występował z taKim wnioskiem. Badanie to może być przeprowadzone na skutek inicjatywy Urzędu Patentowego — jak wspomniałem — albo osób trzecim lub innych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-94.18" who="#JanKaczmarek">3) Dotychczasowe zasady odpowiedzialności cywilnej za naruszenie patentu były niezwykle surowe. Proponuje się ze zrozumianych, ważnych dla interesu naszej gospodarki względów — złagodzenie odpowiedzialności naruszającego patent. Proponuje się jednak — obok złagodzenia dotychczasowych przepisów Prawa wynalazczego — zmodyfikowanie ich w kierunku zapewnienia większej ochrony twórcom projektów wynalazczych, co jest zresztą zgodne w pełni z wysuwanymi w tym względzie postulatami.</u>
          <u xml:id="u-94.19" who="#JanKaczmarek">4) Propozycje nowelizacyjne obejmują istotne modyfikacje zasad wynagradzania za pracownicze projekty wynalazcze, które wiążą się także z nowym uregulowaniem stosunków patentowych w gospodarce uspołecznionej. Dotyczą one następujących kwestii:</u>
          <u xml:id="u-94.20" who="#JanKaczmarek">— efekty uzyskane przez stosowanie projektu wynalazczego, które są podstawą do obliczania wysokości wynagrodzenia, obejmować będą nie tylko efekty wynikające z przemysłowego stosowania projektu, ale także uzyskane z tytułu wykonywania prawa własności patentu;</u>
          <u xml:id="u-94.21" who="#JanKaczmarek">— wprowadza się możliwość ustalania w drodze umowy wynagrodzenia twórcy pracowniczego projektu wynalazczego w formie wynagrodzenia ryczałtowego; pozwoli to znacznie przyspieszyć wypłaty wynagrodzeń należnych twórcom w wypadku podjęcia takich umów;</u>
          <u xml:id="u-94.22" who="#JanKaczmarek">— usuwa się praktycznie dotychczasową trójinstancyjność administracyjną postępowania w sprawie ustalania wynagrodzeń twórców przez postanowienie, że decyzją jest już pierwsze ustalenie dokonane w jednostce stosującej projekt, od której służy tylko odwołanie i to jedynie do jednostki nadrzędnej. W wypadku, gdy twórca nie zgadza się z decyzją jednostki nadrzędnej, może zwrócić się do Sądu Wojewódzkiego o wydanie orzeczenia w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-94.23" who="#JanKaczmarek">5) Przewiduje się w znowelizowanej ustawie rozszerzenie pojęcia projektu racjonalizatorskiego w kierunku objęcia nim nie tylko rozwiązań o charakterze technicznym, lecz również rozwiązań techniczno-organizacyjnych, w celu popierania szeroko rozumianej racjonalizacji przynoszącej gospodarce duże korzyści społeczne i ekonomiczne.</u>
          <u xml:id="u-94.24" who="#JanKaczmarek">6) Proponuje się zamieścić w ustawie delegację dla Rady Ministrów w sprawie uregulowania jednym tylko rozporządzeniem tych wszystkich spraw, w stosunku do których dotychczasowa ustawa przewidywała kilkanaście aktów wykonawczych. W ten sposób w znacznej mierze zostałby zrealizowany postulat ograniczenia nadmiernej liczby przepisów z dziedziny wynalazczości.</u>
          <u xml:id="u-94.25" who="#JanKaczmarek">W miejsce dotychczasowych 18 powszechnie obowiązujących przepisów nowe Prawo wynalazcze przewiduje tylko 4 przepisy wykonawcze, a mianowicie: rozporządzenie Rady Ministrów, zarządzenie Ministra Finansów, zarządzenie Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki oraz zarządzenie Prezesa Urzędu Patentowego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-94.26" who="#JanKaczmarek">Mówiąc o charakterze znowelizowanej ustawy, należy podkreślić, że przykładowo przytoczone i inne przepisy wprowadzające zmiany w ustawie Prawo wynalazcze, stwarzają możliwość stosowania nowych zasad prawnych do już dokonanych zgłoszeń wynalazków i wzorów użytkowych. Pozwoli to na objęcie znowelizowaną ustawą tych sytuacji i zdarzeń prawnych, które zaistniały przed jej wejściem w życie.</u>
          <u xml:id="u-94.27" who="#JanKaczmarek">Wysoki Sejmie! Przedstawiona przeze mnie w imieniu Rządu skrócona charakterystyka istoty i treści projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo wynalazcze oraz doręczony obywatelom posłom jej tekst wraz z uzasadnieniem jest wynikiem długotrwałych prac Rządu oraz rezultatem szczególnie szerokiej konsultacji z zainteresowanymi środowiskami.</u>
          <u xml:id="u-94.28" who="#JanKaczmarek">Zdaniem tych środowisk proponowana znowelizowana ustawa stanowi poważny krok naprzód w dostosowaniu norm prawnych, dotyczących wynalazczości, do zachodzących w naszym kraju przemian rozwojowych. Jej realizacja w codziennej praktyce sprzyjać będzie lepszemu wykorzystaniu myśli twórczej inżynierów i robotników, szybszemu wdrożeniu do polityki gospodarczej i upowszechnieniu ich pomysłów, a tym samym przyczyni się znacznie do przyspieszenia postępu technicznego i rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Świadomi dużego znaczenia przedkładanego projektu ustawy zwracamy się do Wysokiego Sejmu z prośbą o uchwalenie nowego Prawa wynalazczego. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-94.29" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-94.30" who="#JanKaczmarek">Konwent Seniorów proponuje Wysokiemu Sejmowi, aby w dniu dzisiejszym przy pierwszym czytaniu zreferowanego przez Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki projektu ustawy o zmianie ustawy — Prawo wynalazcze nie otwierać dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-94.31" who="#JanKaczmarek">Konwent Seniorów proponuje, aby Sejm odesłał projekt ustawy do Komisji Nauki i Postępu Technicznego oraz do Komisji Prac Ustawodawczych w celu wspólnego rozpatrzenia, z równoczesnym zaleceniem, aby Komisje te zaprosiły do udziału w rozpatrzeniu projektu ustawy przedstawicieli innych zainteresowanych komisji.</u>
          <u xml:id="u-94.32" who="#JanKaczmarek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-94.33" who="#JanKaczmarek">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-94.34" who="#JanKaczmarek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm zgodził się z propozycją Konwentu Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-94.35" who="#JanKaczmarek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-94.36" who="#JanKaczmarek">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Interpelacje i zapytania poselskie.</u>
          <u xml:id="u-94.37" who="#JanKaczmarek">Informuję, że do Prezydium Sejmu wpłynęły interpelacje posłów: Franciszka Kociemskiego do Ministra Spraw Wewnętrznych i Janiny Kocemby do Ministra Oświaty i Wychowania oraz zapytanie posła Henryka Korotyńskiego do Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-94.38" who="#JanKaczmarek">Prezydium Sejmu skierowało powyższe interpelacje i zapytanie do adresatów.</u>
          <u xml:id="u-94.39" who="#JanKaczmarek">Obecnie przystępujemy do wysłuchania odpowiedzi na interpelacje.</u>
          <u xml:id="u-94.40" who="#JanKaczmarek">Poseł Franciszek Kociemski złożył interpelację do Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie przeciwdziałania niebezpieczeństwu pożarów.</u>
          <u xml:id="u-94.41" who="#JanKaczmarek">Interpelant stwierdza wzrost zagrożenia pożarowego, wyrażający się między innymi wzrostem liczby pożarów. Straty z tego tytułu wyniosły w ostatnich dziesięciu latach przeciętnie ponad 700 min zł rocznie, a w ubiegłym roku, wskutek niekorzystnych warunków atmosferycznych, wzrosły do około 1 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-94.42" who="#JanKaczmarek">W związku z tym interpelant zapytuje Ministra Spraw Wewnętrznych, jakie kroki podejmuje resort, aby zabezpieczyć przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych i bezpieczeństwo przeciwpożarowe w mieście i na wsi, a przede wszystkim w obiektach gospodarki uspołecznionej — zwłaszcza w zakładach przemysłowych. (pełny tekst interpelacji w załączniku).</u>
          <u xml:id="u-94.43" who="#JanKaczmarek">W celu udzielenia odpowiedzi na powyższą interpelację, głos zabierze Minister Spraw Wewnętrznych obywatel Wiesław Ociepka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#WiesławOciepka">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Ochrona majątku narodowego przed pożarami znajduje się w centrum uwagi Rządu. W bieżącym roku problem ten był niejednokrotnie przedmiotem dyskusji na posiedzeniach Rady Ministrów, w tym także przy sprawozdaniu resortu spraw wewnętrznych o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego w kraju. Prezes Rady Ministrów w piśmie okólnym również zobowiązał resorty i rady narodowe do wzmożenia działań zapobiegających pożarom. Mimo to — jak stwierdza w swej interpelacji ob. poseł Franciszek Kociemski — wzrosła ostatnio liczba pożarów na wsi. Miały też miejsce duże pożary w przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#WiesławOciepka">Już w bieżącym roku, za okres 5 miesięcy, ogólne straty w wyniku pożarów sięgają 456 mln zł, w tym w rolnictwie — około 219 mln zł, a w przemyśle — 160 mln zł. W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego liczba pożarów wzrosła w roku bieżącym o prawie 27%, jeśli chodzi o pożary lasów — liczba ich zwiększyła się o ponad 126%. Istotny wpływ na ten stan miała znikoma ilość opadów w okresie czterech pierwszych miesięcy br.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#WiesławOciepka">Przyczynami powstawania pożarów, poza warunkami atmosferycznymi, były w głównej mierze, tj. w 80%, niedostateczna dyscyplina w przestrzeganiu przepisów przeciwpożarowych i zaniedbania w działalności profilaktycznej. Same tylko dzieci pozbawione dozoru starszych osób powodują około 10% ogólnej liczby pożarów. Niedbalstwo dorosłych powoduje dalsze ponad 28% pożarów.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#WiesławOciepka">Na wysokość strat, na tempo i skuteczność akcji ratowniczych wywierają wpływ niedostateczne jeszcze wyposażenie straży w nowoczesny sprzęt i środki gaśnicze, a także niedociągnięcia w systemie alarmowym obiektów.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#WiesławOciepka">Działania resortu zmierzają do usuwania tych niedomagań. Służą temu odpowiednie decyzje Rządu. Decyzja Prezydium Rządu z września 1971 r. nakłada wiele obowiązków na kierowników resortów w zakresie działalności profilaktycznej oraz przeznacza znaczne fundusze na wyposażenie jednostek straży w nowoczesny sprzęt i chemiczne środki gaśnicze.</u>
          <u xml:id="u-95.5" who="#WiesławOciepka">O pełnym zrozumieniu tych potrzeb świadczy stanowisko Rządu wobec postulatów resortu spraw wewnętrznych w zakresie wyposażenia straży pożarnych, wyrażone w przyznaniu dodatkowych dotacji na zakup z importu urządzeń i środków, w tym: wozów bojowych, środków pianotwórczych, drabin mechanicznych i innego niezbędnego sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-95.6" who="#WiesławOciepka">W ostatnich miesiącach dokonano szerokiej kontroli zabezpieczenia przeciwpożarowego w zakładach pracy. Tylko w marcu i kwietniu br. komendy straży pożarnych przeprowadziły — niezależnie od wewnętrznych kontroli ze strony zainteresowanych resortów — blisko 4 300 kontroli w zakładach pracy. Za zaniedbania w tym względzie ukarano ponad 1 500 pracowników, 21 spraw skierowano do prokuratury. Komenda Główna Straży Pożarnych skontrolowała ponadto 103 kluczowe zakłady przemysłowe kraju, przy czym w 70 zostało ukaranych za zaniedbania 317 pracowników, a 2 sprawy skierowano do prokuratury. We wszystkich wypadkach stwierdzonego naruszenia przepisów spowodowano usunięcie niedociągnięć, zaostrzono nadzór ze strony personelu kierowniczego zakładów pracy, jak i poprzez komendy straży pożarnych.</u>
          <u xml:id="u-95.7" who="#WiesławOciepka">W roku ubiegłym w wyniku kontroli oraz lustracji dokonanych przez komendy straży pożarnych w różnych obiektach gospodarczych w mieście i na wsi usunięto lub przeniesiono ponad 5 400 łatwopalnych baraków drewnianych, a blisko 15 tys. budynków dostosowano do wymogów ochrony przeciwpożarowej. Wydano ponad 9 200 postanowień o zastosowaniu środków egzekucyjnych, skierowano 4 650 wniosków do kolegiów do spraw wykroczeń i 164 wnioski do prokuratury. Ponadto nałożono blisko 30 tys. mandatów, wstrzymano wypłacanie 175 odszkodowań z PZU oraz zamknięto 50 obiektów do czasu usunięcia zagrożenia pożarowego. Zespoły kontrolne dokonują corocznie lustracji około 3 min gospodarstw wiejskich, wydając zalecenia usunięcia zaniedbań i sporządzając wnioski o ukaranie naruszających bezpieczeństwo przeciwpożarowe.</u>
          <u xml:id="u-95.8" who="#WiesławOciepka">Te działania kontrolne w zakresie ochrony majątku narodowego przed pożarami prowadzone są wspólnie przez straże pożarne i Milicję Obywatelską, przy zaangażowaniu aktywu społecznego, administracji państwowej i gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-95.9" who="#WiesławOciepka">Bardzo ważne w działalności resortu są wszelkie formy profilaktyki przeciwpożarowej. W związku z tym podejmowana jest szeroka działalność instruktażowa, uściślanie przepisów oraz prowadzenie propagandowej działalności w formie publikacji, których w ubiegłym roku w prasie było 12 700, a w radio i telewizji — 150.</u>
          <u xml:id="u-95.10" who="#WiesławOciepka">Niezależnie od publikacji propagandowych, wydawane są materiały instruktażowo-szkoleniowe, dotyczące zabezpieczenia przeciwpożarowego poszczególnych obiektów, a także określonych czynności produkcyjnych, na przykład prac spawalniczych, które w bieżącym roku były już powodem 45 pożarów. W pracach tych zobowiązano wszystkie ekipy spawalnicze oraz dozór nad nimi do zwiększonej dyscypliny technologicznej i usprawnienia organizacji pracy.</u>
          <u xml:id="u-95.11" who="#WiesławOciepka">Znaczny wkład w podnoszenie dyscypliny społecznej, propagowanie profilaktyki mają ochotnicze straże pożarne zrzeszające ponad milion członków.</u>
          <u xml:id="u-95.12" who="#WiesławOciepka">Takie są główne kierunki działania naszego resortu, jeśli chodzi o umocnienie dyscypliny przestrzegania przepisów przeciwpożarowych, o co pytał w swej interpelacji obywatel poseł Franciszek Kociemski.</u>
          <u xml:id="u-95.13" who="#WiesławOciepka">Przedstawiony program działania będziemy konsekwentnie realizować. Będziemy doskonalić przepisy, formy propagandowego oddziaływania, a także nadal zaostrzać kary za nieprzestrzeganie obowiązków. Jesteśmy bowiem nadal zaniepokojeni istniejącym stanem na froncie przeciwpożarowym. Nowe fakty karygodnego niedbalstwa, lekceważenie przepisów, niewykonywanie obowiązków służbowych i opieszałość wymagają zwiększenia wysiłków resortu, wiązania ich z wysiłkami innych instytucji, organizacji zawodowych i społecznych, co wyraźnie uwidacznia się w prowadzonej ostatnio akcji „Porządek” w osiedlach i gromadach.</u>
          <u xml:id="u-95.14" who="#WiesławOciepka">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zwraca również uwagę na lepsze zaopatrzenie wsi w wodę, na inspirowanie i rozwijanie przez straże pożarne w tym celu czynów społecznych wśród ludności wiejskiej, na sprawę rozwoju łączności telefonicznej, na przyspieszoną wymianę słomianych pokryć dachów — gdyż nadal 3 200 tys. budynków na wsi jest krytych słomą — na doskonalenie przepisów budowlanych oraz na coroczne instruowanie turystów o obowiązku zachowania ostrożności na terenach leśnych.</u>
          <u xml:id="u-95.15" who="#WiesławOciepka">W bieżącym roku spowodowano wydanie przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania pisma do wszystkich placówek oświatowo-wychowawczych o potrzebie krzewienia wśród dzieci i młodzieży wiedzy o zasadach bezpieczeństwa pożarowego.</u>
          <u xml:id="u-95.16" who="#WiesławOciepka">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało ponadto rozporządzenie dotyczące zapobiegania pożarom lasów i obiektów budowlanych, powstających w wyniku wypalania łąk i wrzosowisk. Pomocne będą w tym zakresie wnioski przedstawione w maju br. przez sejmową Komisję Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego.</u>
          <u xml:id="u-95.17" who="#WiesławOciepka">W toku realizacji są postanowienia zmierzające do modernizacji sprzętu pożarniczego i chemicznych środków gaśniczych. Chodzi o dostawy z krajowego przemysłu samochodów na podwoziach terenowych, motopomp o dużych wydajnościach i ciśnieniu, nowoczesnych węży pożarniczych, a także chemicznych środków gaśniczych światowego standardu.</u>
          <u xml:id="u-95.18" who="#WiesławOciepka">Wobec braku krajowej produkcji samochodów specjalnych — jak samochody do rozpylania piany gaśniczej, samochody z drabinami mechanicznymi oraz agregaty do chemicznych środków gaśniczych — ustalony został na lata 1972–1975 import, który powinien zaspokoić aktualnie najpilniejsze potrzeby. W szerszym niż dotychczas zakresie zakłady przemysłowe będą również wyposażone w nowoczesne urządzenia gaśnicze i alarmowe.</u>
          <u xml:id="u-95.19" who="#WiesławOciepka">Kolejnym problemem przedstawionym w interpelacji są organizacyjno-kadrowe sprawy straży pożarnych.</u>
          <u xml:id="u-95.20" who="#WiesławOciepka">Ostatnie pożary i katastrofy wykazały, że do zorganizowania skutecznych akcji ratowniczych niezbędny jest sprzęt techniczny oraz specjalistyczne jednostki. W związku z tym, dla zapewnienia udziału w akcjach ratowniczych nie tylko jednostek straży pożarnych, ale także innych służb technicznych i porządkowych, przygotowuje się odpowiednie plany operacyjnego działania, obejmujące w pierwszej kolejności duże ośrodki przemysłowe.</u>
          <u xml:id="u-95.21" who="#WiesławOciepka">Rozwój gospodarki narodowej, wprowadzanie nowych technologii produkcyjnych wymagają bieżących zmian organizacyjnych w ochronie przeciwpożarowej, jej modernizacji i dalszego podwyższania kwalifikacji zawodowych kadry pożarniczej. Temu celowi służy między innymi powołanie w ubiegłym roku Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej w Warszawie, w której przewiduje się również szkolenie zaoczne, oraz Szkoły Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu, gdzie szkolona jest średnia kadra pożarnicza. Uwzględniając duży wzrost zapotrzebowania na kadrę podoficerską, niezależnie od istniejącej Podoficerskiej Szkoły Pożarnictwa w Nowej Hucie, otworzono w bieżącym roku 5 filialnych ośrodków szkolenia kadry podoficerskiej. W dużych zakładach pracy powołani zostali inżynierowie: branżowi specjaliści, którzy po trzymiesięcznym przeszkoleniu w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej zajmować się będą prewencją przeciwpożarową.</u>
          <u xml:id="u-95.22" who="#WiesławOciepka">W roku bieżącym rozpocznie także działalność Ośrodek Badań Ochrony Przeciwpożarowej, który prowadzić będzie prace badawcze nad ustaleniem zapalności materiałów i oceniać przydatność środków ognioochronnych.</u>
          <u xml:id="u-95.23" who="#WiesławOciepka">W roku 1971 Rada Ministrów podjęła również uchwałę w sprawie ustalenia stanowisk, uposażenia oraz czasu służby członków Korpusu Technicznego Pożarnictwa. Uchwała ta rozwiąże także wiele istotnych problemów socjalno-bytowych.</u>
          <u xml:id="u-95.24" who="#WiesławOciepka">Obywatele Posłowie! Podejmowane przez resort kroki powinny wpłynąć na poprawę przeciwpożarowego zabezpieczenia majątku narodowego. Będzie ono tym pełniejsze, im bardziej ofiarna i skuteczna stanie się praca członków Korpusu Technicznego Pożarnictwa i milionowej rzeszy strażaków-ochotników, którym za dotychczasową pracę należą się słowa najwyższego uznania. Potwierdzeniem tego, że stać ich na takie działanie, jest ich sprawność w walce z pożarami, czego przykładem było ugaszenie w zarodku groźnych pożarów w takich zakładach, jak: Zakłady Przemysłu Włókienniczego im. J. Magii w Bielsku Białej, Gorzowskie Zakłady Zbożowe oraz Zakłady Chemiczne w Oświęcimiu.</u>
          <u xml:id="u-95.25" who="#WiesławOciepka">Niestety, tę zaszczytną i bohaterską służbę strażacy opłacić musieli niekiedy ofiarą życia. Tylko w 1971 roku oraz w minionych 5 miesiącach br. w akcjach ratowniczych poniosło śmierć 30 strażaków, a 452 zostało rannych.</u>
          <u xml:id="u-95.26" who="#WiesławOciepka">Wysoka Izbo! Ministerstwo Spraw Wewnętrznych będzie nadal podejmować maksymalne wysiłki, aby stan bezpieczeństwa pożarowego w kraju jeszcze bardziej umacniać. W pracy tej będziemy, podobnie jak dotąd, odwoływać się do opinii publicznej o wyższą dyscyplinę społeczną, o coraz szerszy i aktywniejszy udział społeczeństwa w ochronie przeciwpożarowej, w celu pełnego zabezpieczenia naszych ogólnospołecznych, ogólnonarodowych dóbr materialnych i kulturalnych.</u>
          <u xml:id="u-95.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#AndrzejWerblan">Czy w tej sprawie ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#AndrzejWerblan">Wobec tego sprawę interpelacji posła Franciszka Kociemskiego uważam za wyczerpaną.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do następnej interpelacji.</u>
          <u xml:id="u-96.4" who="#AndrzejWerblan">Posłanka Janina Kocemba złożyła interpelację do Ministra Oświaty i Wychowania w sprawie stanu przygotowań do wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży w 1972 r.</u>
          <u xml:id="u-96.5" who="#AndrzejWerblan">Zdaniem interpelantki, obok istotnych dotychczasowych osiągnięć w organizowaniu wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży, stwierdzić należy niewystarczający udział w korzystaniu z różnych form wypoczynku przez młodzież szkół ponadpodstawowych oraz przez dzieci i młodzież ze wsi. Istnieje także potrzeba lepszej organizacji wypoczynku w miejscu zamieszkania oraz zapewnienia wszystkim placówkom wczasowym kwalifikowanej kadry pedagogicznej oraz niezbędność kontynuowania pracy ideowo-wychowawczej.</u>
          <u xml:id="u-96.6" who="#AndrzejWerblan">Interpelantka (pełny tekst interpelacji w załączniku) zwraca się w związku z tym do Ministra Oświaty i Wychowania z zapytaniem o stan przygotowań do wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży w roku 1972.</u>
          <u xml:id="u-96.7" who="#AndrzejWerblan">W celu udzielenia odpowiedzi na powyższą interpelację głos zabierze Minister Oświaty i Wychowania, obywatel Jerzy Kuberski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JerzyKuberski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Jedną z naczelnych wytycznych realizowanej polityki oświatowej i wychowawczej, co wynika z uchwały VI Zjazdu PZPR, jest zapewnienie dzieciom i młodzieży odpowiedniego wypoczynku, zwłaszcza w okresie ferii letnich, spełniającego funkcję rekreacyjną, zdrowotną i wychowawczą.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#JerzyKuberski">Podstawową uwagę przywiązujemy do zasięgu akcji letniej. W roku 1972 na skutek znacznie zwiększonych środków budżetowych państwa, jak również dodatkowych środków rad narodowych, zakładów pracy i związków zawodowych obejmiemy różnymi formami akcji wczasów 4 400 tys. dzieci i młodzieży, tj. o blisko 900 tys. więcej aniżeli w roku ubiegłym, tj. 2/3 dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#JerzyKuberski">Przewiduje się, że na skutek dalszej mobilizacji organizacji i instytucji założony zasięg akcji letniej zostanie przekroczony.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#JerzyKuberski">Szczególna uwaga zostanie zwrócona na objęcie akcją letnią dzieci z rodzin wielodzietnych, niepełnych, zaniedbanych, a także na dzieci chorowite. Dla dzieci chorowitych zorganizowano 17 tys. miejsc, co, jak sądzę, jest wyjątkowym osiągnięciem.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#JerzyKuberski">Pragniemy ponadto w skali masowej skierować na wypoczynek poza miejscem zamieszkania dzieci i młodzież z dużych miast i aglomeracji przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#JerzyKuberski">Niezależnie od wyjazdowych form wypoczynku, które trwają z reguły od 3 do 4 tygodni, zamierzamy rozwinąć różnorodne formy wczasów w mieście i opieki wychowawczej dla dzieci rodziców pracujących. M.in. przewiduje się, że latem br. w Warszawie, Katowicach i Łodzi objętych zostanie różnymi formami wypoczynku około 80% dzieci i młodzieży. W innych województwach nastąpi również wzrost liczby uczestników zarówno wakacyjnego wypoczynku wyjazdowego, jak i w miejscu zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-97.6" who="#JerzyKuberski">Organizatorami letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży są zakłady pracy, szkoły i organy administracji szkolnej, związki zawodowe, młodzieżowe organizacje ideowo-wychowawcze, Związek Harcerstwa Polskiego, Związek Młodzieży Socjalistycznej, Związek Młodzieży Wiejskiej oraz organizacje społeczne, w tym zwłaszcza Towarzystwo Przyjaciół Dzieci.</u>
          <u xml:id="u-97.7" who="#JerzyKuberski">Ministerstwo Oświaty i Wychowania szczególnie podkreśliło i zobowiązało do objęcia koloniami i innymi formami wypoczynku dzieci i młodzież posiadającą trudne warunki rodzinne i materialne. Zadanie to urzeczywistniać będzie również Związek Harcerstwa Polskiego. Rząd m.in. na ten cel zwiększył dotacje dla ZHP o 50 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-97.8" who="#JerzyKuberski">Uczynimy poważny krok naprzód w zakresie organizacji wypoczynku dla młodzieży szkół ponadpodstawowych. Zorganizowanymi formami wypoczynku objęliśmy w roku ubiegłym ok. 15% uczniów tych szkół. W roku bieżącym nastąpi podwojenie liczby uczestników wypoczynku dla młodzieży szkół ponadpodstawowych wszystkich typów. Np. w m. Łodzi tą formą wypoczynku objęte będzie ok. 40%. W rozwoju różnych form wypoczynku dla tej młodzieży mają również udział ZMS i ZMW, które zamierzają zorganizować obozy dla ok. 70–80 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-97.9" who="#JerzyKuberski">Przewidujemy wzrost udziału młodzieży wiejskiej w różnych formach zorganizowanego wypoczynku. Dotyczy to przede wszystkim akcji socjalnej w sektorach państwowym i spółdzielczym rolnictwa, w których procent dzieci objętych wypoczynkiem osiąga przeciętną krajową. Nastąpi dalszy wzrost o ok. 10 tys. liczby miejsc dla młodzieży wiejskiej w specjalnych ośrodkach w dużych miastach, zwiększy się także liczba miejsc wypoczynku na placówkach w miejscach zamieszkania. Między innymi ZHP zorganizuje wypoczynek dla ok. 800 tys. dzieci, a ZMW — dla ok. 70 tys. w 3 tys. tzw. klubów dziecięcych, organizowanych na okres prac polowych latem.</u>
          <u xml:id="u-97.10" who="#JerzyKuberski">Zakładamy, że instytucje i organizacje działające na terenie wiejskim, do których zwróciliśmy się o poszerzenie akcji letniej, wniosą do niej odpowiedni wkład materialny i organizacyjny.</u>
          <u xml:id="u-97.11" who="#JerzyKuberski">Wśród 5 tys. obiektów, wykorzystywanych na cele akcji letniej, 80% stanowią budynki administrowane przez władze szkolne. Oceniamy jako pomyślny — przebieg przygotowań obiektów szkolnych na przyjęcie już w najbliższych dniach dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-97.12" who="#JerzyKuberski">W bieżącym roku zostaną wykorzystane w całości istniejące jeszcze rezerwy miejsc na terenach nadmorskich, podgórskich i na pojezierzach.</u>
          <u xml:id="u-97.13" who="#JerzyKuberski">W programie pracy wychowawczej, we wszystkich placówkach wakacyjnego wypoczynku, zwiększono udział zajęć sprzyjających podnoszeniu sprawności fizycznej, zdrowia, rozwijaniu samodzielności, samoobsługi, samorządności młodzieży i kształtowaniu jej postaw społeczno-ideowych. Założenia te znajdą wyraz w programach obozów i kolonii.</u>
          <u xml:id="u-97.14" who="#JerzyKuberski">Będziemy tworzyć młodzieży dobre warunki wypoczynku, ale jednocześnie zamierzamy szeroko stosować samoobsługę. Wiemy jak dobre wyniki przynoszą obozy harcerskie, dlatego zaleciliśmy bardzo szerokie, powszechne zastosowanie metodyki pracy harcerskiej na wczasach i koloniach.</u>
          <u xml:id="u-97.15" who="#JerzyKuberski">W programie wychowawczym placówek wakacyjnego wypoczynku, zwłaszcza organizowanych dla młodzieży starszej, zamierzamy zwiększyć udział zajęć sprzyjających kształtowaniu postaw ideowych młodzieży — pogłębianie jej emocjonalnego stosunku do ojczystego kraju poprzez poznanie historii i współczesnych osiągnięć gospodarczych, kulturalnych i społecznych oraz ukazanie piękna folkloru, zabytków i przyrody w poszczególnych regionach.</u>
          <u xml:id="u-97.16" who="#JerzyKuberski">Zapewnienie wszystkim placówkom wczasowym kwalifikowanej kadry pedagogicznej, przygotowanej do realizacji zadań opiekuńczo-wychowawczych, należy do podstawowych obowiązków organizatorów placówek wczasowych i władz administracji szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-97.17" who="#JerzyKuberski">W ubiegłym roku w placówkach wczasowych zatrudnionych było ok. 120 tys. pracowników pedagogicznych, 11,5 tys. pracowników służby zdrowia oraz 85 tys. pracowników administracji i obsługi. W bieżącym roku, ze względu na przewidywany wzrost liczby uczestników, zaangażowana będzie odpowiednio większa liczba specjalnie przeszkolonych wychowawców, zwiększy się udział studentów wyższych uczelni z kierunków nauczycielskich i studentów lat ostatnich akademii medycznych.</u>
          <u xml:id="u-97.18" who="#JerzyKuberski">W bieżącym roku w trakcie przygotowań kadry i obiektów wczasowych położony został szczególny nacisk na poprawę warunków bezpieczeństwa i ochronę zdrowia dzieci i młodzieży przebywających w ośrodkach wczasowych. Zalecono przeprowadzenie ścisłych kontroli obiektów kolonijnych i terenów obozowych pod kątem sprawnego funkcjonowania wszystkich urządzeń technicznych i sanitarnych.</u>
          <u xml:id="u-97.19" who="#JerzyKuberski">Zobowiązujemy szczególnie rygorystycznie do zagwarantowania bezpiecznego wypoczynku nad wodą. W tym wypadku porządek, dyscyplina i przestrzeganie zasad bezpiecznego korzystania z wody jest obowiązkiem szczególnym instruktorów i wychowawców.</u>
          <u xml:id="u-97.20" who="#JerzyKuberski">Wysoka Izbo! W 1972 roku Skarb Państwa przeznacza na realizację zadań określonych w narodowym planie gospodarczym kwotę wysokości 1120 mln złotych na akcję letnią, co stanowi wzrost w stosunku do planu 1971 r. o 11,2%.</u>
          <u xml:id="u-97.21" who="#JerzyKuberski">Przewiduje się, że prezydia rad narodowych przeznaczą na organizację wczasów dla dzieci i młodzieży ok. 60 min zł z nadwyżek budżetowych. Byłoby to zbliżone do wysokości kwoty z roku ubiegłego. Poważny udział w wykonaniu zadań finansowych powinny mieć środki o charakterze społecznym, pochodzące z wypracowanych funduszów zakładów pracy, komitetów rodzicielskich, organizacji społecznych oraz dobrowolnych opłat rodziców, a także konieczne jest prowadzenie rozsądnej, nierozrzutnej gospodarki środkami przeznaczonymi na wypoczynek. Pozwoli to na dalsze zwiększenie liczby dzieci i młodzieży objętych wypoczynkiem.</u>
          <u xml:id="u-97.22" who="#JerzyKuberski">Całokształtem prac przygotowawczych do wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży kieruje i koordynuje Ministerstwo Oświaty i Wychowania oraz terenowe władze administracji szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-97.23" who="#JerzyKuberski">Zwróciliśmy się do Ministerstw: Kultury i Sztuki, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, Handlu Wewnętrznego Usług oraz do Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki z prośbą o zaangażowanie się w realizację zadań tegorocznej akcji letniej. Między innymi chodzi o udostępnienie na dogodnych warunkach obiektów i urządzeń kulturalnych, dostosowanie w nich programów do zainteresowań i poziomu dzieci i młodzieży, zapewnienie odpowiedniego repertuaru filmów i przedstawień, umożliwienie zwiedzania muzeów i wystaw, zastosowanie daleko idących ulg w opłatach za wstęp na plaże miejskie, baseny, ośrodki wypoczynkowe itp. — wszystko to może mieć istotny wpływ na uatrakcyjnienie programu wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-97.24" who="#JerzyKuberski">Z przyjemnością stwierdzam życzliwe zainteresowanie się tą sprawą ze strony wszystkich resortów.</u>
          <u xml:id="u-97.25" who="#JerzyKuberski">Ministerstwo Oświaty i Wychowania przygotowuje się do przeprowadzenia wizytacji wszystkich kuratoriów okręgów szkolnych dla sprawdzenia poziomu organizacji przebiegu tegorocznej akcji wypoczynku dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-97.26" who="#JerzyKuberski">Wielkie znaczenie przywiązujemy do kontroli placówek wczasów i kolonii przez rady narodowe i komisje społeczne. Chodzi tu nie o formalne inspekcje, a o to, aby te instytucje utrzymywały kontakt z koloniami, obozami i biwakami. Pomoże to znakomicie w funkcjonowaniu całej akcji letniej.</u>
          <u xml:id="u-97.27" who="#JerzyKuberski">Zainteresowanie wypoczynkiem dzieci i młodzieży ze strony obywateli posłów pozwala mi zwrócić się z prośbą do komisji sejmowych i obywateli posłów o to, aby w miarę możliwości odwiedzali dzieci i młodzież w czasie lata. Ma to ogromne znaczenie moralne i wychowawcze.</u>
          <u xml:id="u-97.28" who="#JerzyKuberski">Program tegorocznej akcji letniej był przedmiotem obrad Biura Politycznego KC PZPR i Prezydium Rządu.</u>
          <u xml:id="u-97.29" who="#JerzyKuberski">Troska kierownictwa partii i Rządu o ciągły rozwój wypoczynku dla dzieci i młodzieży znajduje swój wyraz w zasięgu tegorocznej akcji letniej.</u>
          <u xml:id="u-97.30" who="#JerzyKuberski">Jako pełnomocnik Rządu pragnę oświadczyć Wysokiej Izbie, że uczynimy wszystko, aby objąć wypoczynkiem maksymalną liczbę dzieci i młodzieży i sprawnie zrealizować postawione przed nami zadania.</u>
          <u xml:id="u-97.31" who="#JerzyKuberski">Takie wyjaśnienie czułem się zobowiązany przedstawić Wysokiemu Sejmowi w związku z interpelacją posłanki Janiny Kocemby.</u>
          <u xml:id="u-97.32" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AndrzejWerblan">Czy w tej sprawie ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#AndrzejWerblan">Wobec tego sprawę interpelacji posłanki Janiny Kocemby uważam za wyczerpaną.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do odpowiedzi na zapytanie.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#AndrzejWerblan">Zapytanie posła Henryka Korotyńskiego brzmi:</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#AndrzejWerblan">„Stoimy u progu wielkiego sezonu turystycznego. Spodziewamy się największego w naszej historii napływu turystów z zagranicy, jak i wyjazdów turystycznych naszych obywateli do innych krajów, zwłaszcza do NRD.</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#AndrzejWerblan">Jak Rząd w związku z tym ocenia dotychczasowy przebieg realizacji umowy o wzajemnych podróżach obywateli obu państw między PRL a NRD i jakie podejmuje kroki, aby sprostać potrzebom znacznie zwiększonego ruchu turystycznego”.</u>
          <u xml:id="u-98.7" who="#AndrzejWerblan">Z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów dla udzielenia odpowiedzi na zapytanie głos zabierze przewodniczący GKKFiT obywatel Włodzimierz Reczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#WłodzimierzReczek">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów mam zaszczyt przedstawić odpowiedź na zapytanie poselskie posła Henryka Korotyńskiego w przedmiocie oceny dotychczasowego przebiegu realizacji umowy o wzajemnych podróżach obywateli obu państw — między PRL a NRD.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#WłodzimierzReczek">Dnia 1 stycznia 1972 r. weszła w życie umowa między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Niemiecką Republiką Demokratyczną „o wzajemnych podróżach obu państw”. Z umowy tej, aczkolwiek sezon turystyczny zaledwie się rozpoczął, skorzystało do 1 czerwca br. prawie 5 min obywateli polskich i NRD. Do NRD wyjechało dotychczas 2 600 tys. obywateli polskich, a z NRD do Polski — 2 400 tys. obywateli NRD, a więc ruch się mniej więcej równoważy.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#WłodzimierzReczek">Jak dotąd znaczna większość turystów z obu stron preferowała jednodniowe wyjazdy do pogranicznych miast lub powiatów. Należy się spodziewać, że w miesiącach letnich turystyka ta obejmie również inne rejony obu państw i zmieni swą strukturę w kierunku wydłużenia czasokresu pobytu.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#WłodzimierzReczek">W celu operatywnego działania oraz okazywania pomocy władzom terenowym powołano w dniu 1 grudnia 1971 r. Komisję międzyresortową, działającą pod kierownictwem Przewodniczącego GKKFiT. Ponadto powołana została mieszana komisja polsko-NRD-owska, której pierwsze posiedzenie odbędzie się w najbliższych dniach w Berlinie.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#WłodzimierzReczek">Nad prawidłową obsługą szybko rosnącego ruchu turystycznego na terenie województw przygranicznych czuwają specjalne zespoły wojewódzkich rad narodowych, kierowane przez wiceprzewodniczących prezydiów WRN. Zamierzamy także zaproponować stronie NRD powołanie mieszanych komisji na szczeblu wojewódzkim, oczywiście w tych trzech województwach przygranicznych.</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#WłodzimierzReczek">Jest bezspornym faktem, że pierwsze miesiące realizacji umowy stawiają przed nami, a szczególnie przed władzami terenowymi sporo problemów. Wypływa to głównie ze szczupłości naszej bazy turystycznej, zwłaszcza noclegowej, niedostatecznie rozbudowanej sieci placówek handlowych i gastronomicznych, stacji benzynowych i braków w taborze autobusowym. Są to jednak, jak to słusznie stwierdziła sejmowa Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej na posiedzeniu w dniu 6 czerwca br., problemy, które w większości da się rozwiązać we własnym zakresie. Dużo energii wykazują w tej sprawie zwłaszcza rady narodowe województwa zielonogórskiego, wiele zmienia się na lepsze także w województwie szczecińskim i wrocławskim.</u>
          <u xml:id="u-99.6" who="#WłodzimierzReczek">Równocześnie Rząd, wychodząc naprzeciw dezyderatom terenowym, zapewnił skuteczną pomoc dla wykonania zadań związanych z realizacją umowy, podejmując dnia 14 kwietnia br. decyzją zmierzającą do poprawy warunków recepcji turystycznej, usprawnienia komunikacji oraz podniesienia estetycznego wyglądu miejscowości przygranicznych i odwiedzanych przez turystów w trzech województwach graniczących z NRD. Ogółem Rząd przeznaczył na te cele 191 mln zł, zaś dodatkowo z Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku na campingi i pola biwakowe — około 40 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-99.7" who="#WłodzimierzReczek">Rządowa komisja międzyresortowa spowodowała podjęcie wielu decyzji ułatwiających ruch turystyczny. Zwiększona została z 5 do 10 liczba przejść granicznych. Wielokrotnie zwiększono liczbę punktów wymiany walut, poprawiono zaopatrzenie w poszukiwane towary, ulepszono połączenia komunikacyjne. Duży nacisk położono na szybką rozbudowę bazy noclegowej i żywieniowej nie tylko w województwach graniczących z NRD. I tak na przykład w ciągu kilku tygodni zbudowano 5 campingów w Warszawie, z przeznaczeniem oczywiście na turystykę przyjazdową także i z NRD. Znaczne środki przeznaczono z funduszu turystycznego na lekką bazę noclegową na terenach tradycyjnie turystycznych, jak w woj. krakowskim czy olsztyńskim.</u>
          <u xml:id="u-99.8" who="#WłodzimierzReczek">Dla oceny skutków gospodarczych tak szybko rosnącego ruchu turystycznego pomiędzy Polską i NRD przeprowadzono wstępne badania ekonomiczne, które nie wykazały napięć rynkowych, mimo pewnych różnic występujących w obu krajach w zakresie dotyczącym cen towarów, usług i struktury popytu.</u>
          <u xml:id="u-99.9" who="#WłodzimierzReczek">Skalę ożywienia gospodarczego, wywołanego realizacją umowy ilustruje fakt, że w ciągu 5 miesięcy br. obywatele Polski wyjeżdżając do NRD nabyli marki NRD na ogólną kwotę ponad 500 min zł, przy czym Centralny Fundusz Turystyki i Wypoczynku zasilony został z tytułu dopłat kwotą 180 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-99.10" who="#WłodzimierzReczek">Wobec przyjętej z dużym uznaniem przez społeczeństwo, wprowadzonej decyzją Rządu od 27 kwietnia br. obniżki o połowę opłaty turystycznej — powyższe proporcje wymiany i wpływów ulegną w przyszłości odpowiednim zmianom.</u>
          <u xml:id="u-99.11" who="#WłodzimierzReczek">Szybko rosnąca wymiana turystyczna pomiędzy Polską a NRD, obok wielkich wartości politycznych i pozytywnych skutków gospodarczych, wykazała także, że zachodzi konieczność szybkiej poprawy naszej bazy noclegowej i żywieniowej, zwłaszcza na potrzeby turystyki zagranicznej. Osiągnięcie tej poprawy wymagać będzie zarówno nakładów inwestycyjnych, jak też i uruchamiania wszelkich dostępnych nam rezerw. W szczególności powinny zostać skrócone zbyt długie cykle budowy hoteli i obiektów gastronomicznych. W najpilniejszych wypadkach, rokujących samospłatę z dochodów uzyskiwanych z turystyki zagranicznej, zwłaszcza wolno-dewizowej sięgać trzeba także do budowy hoteli z kredytów zagranicznych. Pierwszy taki hotel — budowany w Warszawie — będzie dysponował 1 500 miejscami i zostanie oddany do użytku na początku 1974 r.</u>
          <u xml:id="u-99.12" who="#WłodzimierzReczek">Szerokie otwarcie granicy na Odrze i Nysie umożliwiło rozwój masowej turystyki zagranicznej. W związku z tym wystąpiły pewne braki organizacyjne, zrozumiałe zresztą i nieuniknione, gdyż mamy do czynienia z ruchem masowym. Trzeba je oczywiście konsekwentnie usuwać. Konieczna jest poprawa pracy polskich placówek informacji turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-99.13" who="#WłodzimierzReczek">Należałoby też przestrzegać zasady, że wycieczki powinny być kierowane przez kwalifikowanych pracowników turystycznych, a także mieć dobrze opracowany program pobytu w NRD.</u>
          <u xml:id="u-99.14" who="#WłodzimierzReczek">Należałoby również udostępnić więcej podstawowych informacji o naszym sąsiedzie, o zwyczajach tam panujących — jednym słowem dążyć do podwyższenia kultury turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-99.15" who="#WłodzimierzReczek">Organy porządkowe naszych krajów zanotowały zaledwie kilkaset wypadków wykroczeń, przeważnie zresztą drogowych, bądź drobnych incydentów. Jest to znikoma liczba na tle tak olbrzymiej fali turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-99.16" who="#WłodzimierzReczek">Polsko-NRD-owska wymiana turystyczna znalazła w działaczach terenowych zapalonych, pełnych inwencji i inicjatywy sojuszników, którzy dostrzegają w rozwoju masowej turystyki, wynikającej z umowy, wielkie szanse dla wszechstronnej aktywizacji przygranicznych miast i powiatów oraz rejonów o wyższej frekwencji turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-99.17" who="#WłodzimierzReczek">Od 1 stycznia br. granica na Odrze i Nysie stała się, poprzez jej szerokie otwarcie, dodatkową spójnią łączącą oba narody w duchu przyjaźni i braterstwa. Sprzyja to realizacji idei przyjaźni między narodami oraz integracji gospodarczej bratnich krajów socjalistycznych. Taka jest zgodna ocena nasza i naszych przyjaciół z NRD. Na tej drodze dokonuje się doniosły proces wzajemnego zbliżenia, porozumienia oraz utrwalenia przyjaźni między społeczeństwem polskim i społeczeństwem pierwszego niemieckiego robotniczo-chłopskiego państwa — Niemieckiej Republiki Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-99.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-99.19" who="#WłodzimierzReczek">Obywatele Posłowie! Na tym wyczerpaliśmy punkt 6, a zarazem ostatni, porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-99.20" who="#WłodzimierzReczek">Informuję Wysoką Izbę, że do Prezydium Sejmu wpłynęła interpelacja posła Stanisława Lewocika do Ministra Komunikacji w sprawie pozostawienia emerytowanym pracownikom rad narodowych prawa do zniżki 50% w przejazdach PKP.</u>
          <u xml:id="u-99.21" who="#WłodzimierzReczek">Interpelacja ta, zgodnie z art. 79 ust. 1 regulaminu Sejmu, została przesłana adresatowi.</u>
          <u xml:id="u-99.22" who="#WłodzimierzReczek">Informuję równocześnie, że do Prezydium Sejmu wpłynęła odpowiedź Ministra Komunikacji na tę interpelację i została przekazana interpelantowi (pełny tekst interpelacji oraz odpowiedzi na interpelację w załączniku)</u>
          <u xml:id="u-99.23" who="#WłodzimierzReczek">Proszę Obywatelkę Sekretarza Posłankę Stanisławę Karną o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#StanisławaKarna">W dniu dzisiejszym odbędą się następujące posiedzenia:</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#StanisławaKarna">Bezpośrednio po zakończeniu obrad Sejmu:” 1) Komisji Budownictwa i Gospodarki Komunalnej oraz Komisji Prac Ustawodawczych — w sali nr 118.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#StanisławaKarna">2) Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej — w sali kolumnowej.</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#StanisławaKarna">Bezpośrednio po posiedzeniu Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej odbędą się posiedzenia grup dwustronnych.</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#StanisławaKarna">Posiedzenie Komisji Oświaty i Wychowania odbędzie się o godz. 16 min. 30, w sali nr 101.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AndrzejWerblan">Na tym kończymy 4 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#AndrzejWerblan">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#AndrzejWerblan">O terminie następnego posiedzenia Sejmu zostaną Obywatele Posłowie powiadomieni.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#AndrzejWerblan">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 15 min. 05)</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#AndrzejWerblan">Tekst interpelacji i odpowiedzi na interpelacje</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#AndrzejWerblan">Interpelacja do Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie przeciwdziałania niebezpieczeństwu pożarów.</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#AndrzejWerblan">Ostatnio społeczeństwo wyraża zaniepokojenie wzrostem liczby pożarów. Szczególnie na wsi straty spowodowane przez pożary są wysokie. Na przestrzeni ostatnich 10 lat przeciętna roczna strat wynosi ponad 700 mln zł. W roku ubiegłym na skutek sprzyjających temu zjawisku warunków atmosferycznych odnotowano straty około 1 miliarda zł. Również w przemyśle liczba pożarów w roku 1971 była stosunkowo duża.</u>
          <u xml:id="u-101.8" who="#AndrzejWerblan">Przyczyną pożarów w wielu przypadkach jest niedbalstwo oraz nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa pożarowego przez obywateli, niedopełnianie obowiązków służbowych przez część kierowników przedsiębiorstw upołecznionych. Skuteczność akcji ratowniczej zależy od poziomu technicznego i organizacyjnego straży pożarnych, od wyposażenia obiektów w urządzenia przeciwpożarowe.</u>
          <u xml:id="u-101.9" who="#AndrzejWerblan">Ponadto stosowanie coraz nowocześniejszych technologii i środków chemicznych powoduje konieczność stosowania nowych metod przeciwdziałania niebezpieczeństwu pożaru, wybuchu, a więc zagrożenia dla ludzi i mienia.</u>
          <u xml:id="u-101.10" who="#AndrzejWerblan">W związku z powyższym zapytuję Ministra Spraw Wewnętrznych, jakie kroki podejmuje resort, by wzmocnić dyscyplinę przestrzegania przepisów przeciwpożarowych, zabezpieczenie przeciwpożarowe w mieście i na wsi, głównie obiektów gospodarki uspołecznionej, w tym zakładów przemysłowych, by lepiej wyposażyć w sprzęt i środki gaśnicze straże pożarne, umocnić je organizacyjnie i kadrowo?</u>
          <u xml:id="u-101.11" who="#AndrzejWerblan">Poseł Franciszek Kociemski Warszawa, dnia 25 maja 1972 r.</u>
          <u xml:id="u-101.12" who="#AndrzejWerblan">Interpelacja do Ministra Oświaty i Wychowania w sprawie stanu przygotowań do wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży w 1972 r.</u>
          <u xml:id="u-101.13" who="#AndrzejWerblan">Uchwała VI Zjazdu partii, która wytycza drogi poprawy warunków socjalnych ludzi pracy w zakresie wypoczynku, turystyki i wczasów wskazuje na potrzebę szybkiego rozwoju instytucji opiekuńczo-wychowawczych dla dzieci i młodzieży, w celu poprawy sytuacji kobiet pracujących.</u>
          <u xml:id="u-101.14" who="#AndrzejWerblan">Na tle dotychczasowych istotnych osiągnięć w organizowaniu wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży należy odnotować niewystarczający udział w korzystaniu z różnych form wypoczynku młodzieży szkół ponadpodstawowych, konieczność dalszego wzrostu liczby dzieci i młodzieży ze wsi w korzystaniu z letniego wypoczynku, szczególne znaczenie właściwej organizacji wypoczynku iw miejscu zamieszkania, konieczność zapewnienia wszystkim placówkom wczasowym kwalifikowanej kadry pedagogicznej, niezbędność kontynuowania pracy ideowo-wychowawczej.</u>
          <u xml:id="u-101.15" who="#AndrzejWerblan">W związku z powyższym — doceniając w pełni pozytywny fakt planowanego objęcia w obecnym roku akcją kolonii i zorganizowanym wypoczynkiem w miejscu zamieszkania około. 4400 tys. dzieci i młodzieży — to jest więcej o Około 900 tys. niż (w roku ubiegłym — zwracam się do Obywatela Ministra z zapytaniem, jaki jest stan przygotowania do wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży w 1972 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JaninaKocemba">Warszawa, dnia 25 maja 1972 r.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#JaninaKocemba">Interpelacja do Ministra Komunikacji w sprawie pozostawienia emerytowanym pracownikom rad narodowych prawa do zniżki 50% w przejazdach PKP.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#JaninaKocemba">Zgodnie z art. 76 regulaminu Sejmu PRL wnoszę interpelację w sprawie pozostawienia emerytowanym pracownikom rad narodowych legitymacji służbowych uprawniających do zniżek 50% w przejazdach PKP.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#JaninaKocemba">Postulaty w w/w sprawie zgłaszali pracownicy rad narodowych w okresie przedwyborczym do Sejmu PRL.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#JaninaKocemba">W kwietniu br. Rada Zakładowa Związku Zawodowego Pracowników Państwowych i Społecznych w Siedlcach zgłosiła prośbę o interwencję w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#JaninaKocemba">Zgłaszane wnioski uważam za słuszne dlatego, że obecnie jest wiele zawodów, w których rencistom pozostawia się uprawnienia do korzystania z ulg przy przejazdach PKP.</u>
          <u xml:id="u-102.6" who="#JaninaKocemba">Pracownicy rad narodowych obecnie przechodzący na emeryturę są grupą ludzi, która w szczególnie trudnych warunkach po wyzwoleniu tworzyła terenowe organy administracji państwowej i za ftę (trudną pracę należy im się uznanie. Nie spowoduje to przeciążenia PKP, ponieważ emeryci jako ludzie starsi unikają przejazdów w godzinach szczytu w trosce o swoje zdrowie, a przyznanie im tych uprawnień będzie wyrazem pełnego uznania dla ciężkiej pracy w radach narodowych.</u>
          <u xml:id="u-102.7" who="#JaninaKocemba">O odpowiedź w tej sprawie proszę Ob. Ministra Komunikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#StanisławLewocik">Justynów, dnia 30 kwietnia 1972 r.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>