text_structure.xml
79.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dzień dobry państwu. Otwieram posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Witam wszystkich posłów i panią poseł oraz przedstawicieli administracji, zaproszonych gości. Witam pana dyrektora Stanisława Cygnarowskiego reprezentującego MSZ, panią dyrektor Iwonę Borowską-Popławską ze „Wspólnoty Polskiej”. Witam oczywiście reprezentację Fundacji „Semper Polonia”, która dzisiaj jest podmiotem jednego z punktów porządku dziennego z panem prezesem Markiem Hauszyldem na czele. Witam panią Małgorzatę Krasuską z MEN i tradycyjnie przedstawiciela Parlamentu Studentów RP – pana Wojciecha Koźmica.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę państwa, dzisiejszy porządek obrad składa się z dwóch głównych punktów: informacja na temat działalności Fundacji „Semper Polonia” oraz uchwalenie planu pracy Komisji na okres od 1 lutego do 31 lipca 2011 r., czyli praktycznie do końca kadencji. Potem są wakacje a później przechodzimy już do kampanii wyborczej. Pewnie już nie będzie się wiele działo. Miałbym tylko taką propozycję, żeby przestawić punkty porządku i zacząć od planu pracy Komisji, a potem przejść do punktu dotyczącego Fundacji „Semper Polonia”. Czy są uwagi do porządku obrad w zaproponowanej kolejności? Nie widzę, wobec tego przyjmujemy.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Przechodzimy do pkt I, czyli do planu pracy. Zanim oddam głos pani przewodniczącej, która się zgłasza do głosu, chciałbym powiedzieć, że w tym stosunkowo krótkim czasie, nawet niepełnego półrocza, jest kilka spraw, które są niezwykle ważne. Pierwsza sprawa była planowana na styczeń, ale z różnych względów przeszła na luty. Jest to ocena funkcjonowania TVP Polonia przy współudziale rady programowej. Chcę powiedzieć, że pewne przesunięcie w czasie było związane także z tym, że chciałem spróbować (czy to wyjdzie, to zobaczymy) ściągnąć troszkę informacji od „użytkowników” z całego świata. Wysłaliśmy do nich prośbę o to, że jeśli mają coś do powiedzenia, to żeby zechcieli coś powiedzieć o tym, jak ten program jest odbierany. W marcu mamy informację Ministra Spraw Zagranicznych na temat sytuacji mniejszości polskiej w Niemczech. Prowadzone są rozmowy. Jak państwo pamiętają, zajmowaliśmy się tym tematem – także z udziałem przedstawicieli mniejszości polskiej w Niemczech. W tej chwili prowadzone są dość intensywne rozmowy między stroną polską i niemiecką dotyczące statusu mniejszości, a także wszelkich form wspierania i pomocy ze strony władz RFN dla Polaków w Niemczech. Mamy 20-lecie traktatu, więc jest rzeczą niezwykle istotną, żeby dowiedzieć się, jak te sprawy wyglądają czy posunęły się do przodu i gdzie ewentualnie są jeszcze „punkty zapalne”. Chcę powiedzieć, że jest zainteresowanie tą kwestią także ze strony niemieckiej. Ambasador Niemiec zaprosił na spotkanie pewną grupę posłów związaną z naszą Komisją, z grupą bilateralną polsko-niemiecką. Chce o tym rozmawiać, więc myślę, że jest to dobry znak.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Trzecia sprawa też jest związana z rynkiem niemieckim, ale także z austriackim – można powiedzieć z niemieckojęzycznym. Jest to otwarcie rynku pracy, czyli kolejne wyzwanie dla nas, dla rządu. Chodzi o stan przygotowań polskich władz do otwarcia rynków pracy, jak to wygląda a także o późniejszą informację na temat tego, jak się sprawy mają po otwarciu rynku pracy, na ile te przygotowania, przewidywania były dobre i sprawdziły się.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">To są takie główne kwestie. Będziemy się także starali przy współpracy z Ministrem Spraw Zagranicznych dokonać drugiej analizy sytuacji Polonii i Polaków za granicą przy udziale Konsula Generalnego. Jak pamiętamy, mieliśmy jedno takie spotkanie i chyba było interesujące, więc spróbujemy zrobić przynajmniej jeszcze jedno.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Oczywiście nie zapominamy o Litwie. Nie chcę omawiać każdego punktu, ale zwróciłem uwagę na te, które mają jakiś szczególny „ciężar gatunkowy”. W sumie jest 6 miesięcy licząc z lutym, ale natłok spraw spory.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę bardzo – otwieram dyskusję, pytania, propozycje. Pani przewodnicząca Fabisiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Dziękuję, panie przewodniczący. Dwie propozycje. Jedna dotyczy zmiany terminu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselJoannaFabisiak">W najbliższy poniedziałek, a więc za kilka dni, jest właściwie pierwsze merytoryczne posiedzenie Rady Programowej TVP Polonia, na którym będziemy omawiali tematycznie, jak TVP Polonia realizuje zadania: informacji o życiu Polonii, informacji o życiu w Polsce, programy dla młodzieży. Wydaje mi się, że byłoby bardzo zasadne, żeby ten punkt nieco przesunąć w czasie. Dałoby to możliwość skonsumowania całej wiedzy, którą już posiądzie Rada Programowa. Warto byłoby też zaprosić przewodniczącą Rady Programowej w osobie pani senator Borys-Damięckiej. Będzie to przecież osoba najbardziej kompetentna – założycielka czy w każdym razie promotorka tej telewizji, a jednocześnie senator zasiadający w stosownej komisji. Myślę, że tego tematu 7 lutego nie zakończymy, bo jest ogromny. Każdy z członków Rady Programowej otrzymał zadanie do referowania, a jeszcze przedtem mam złożyć sprawozdanie z całej poprzedniej kadencji i to też będzie dość długo, więc przypuszczam, że się przesunie jeszcze w czasie. Dlatego też propozycja lekkiego przesunięcia tematu posiedzenia. Jest to bardzo ważny temat, zwłaszcza że w tej chwili nowy program Polska 24 w bardzo ciekawy sposób pokazuje informacje. Jeśli pan przewodniczący i państwo uznacie za słuszne, radziłabym tu zaprosić również dyrektora TVP Polonia, bo wprowadził wiele nowych propozycji, moim zdaniem, ciekawych propozycji. Może warto byłoby, żeby też uczestniczył w tym posiedzeniu i jakoś się ustosunkował. To jedna rzecz.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoselJoannaFabisiak">Propozycja merytoryczna. Niedawno otrzymałam odpowiedź na jedno z moich pytań dotyczących Instytutów Polskich. Wynika z niej, że trwa reforma Instytutów Polskich, za którą odpowiada MSZ. Za rzecz niezmiernej wagi uważam dookreślenie – w trakcie reformy warto wpłynąć na to – jaką rolę w nowych zadaniach wyznacza sobie Instytut w relacjach z Polonią. Zmiana ma być dość istotna i stąd proponowałabym, żeby spytać Ministra Spraw Zagranicznych o rolę Instytutów Polskich w umacnianiu, w promocji kultury polonijnej, myślę tu o wielu rzeczach, których nie sposób wymieniać. Chodzi także o dookreślenie tych relacji z Polską. To byłby taki temat. Nie wiem, gdzie zmieściłby się w czasie, ale proponowałabym go zaplanować nawet na luty, bo reforma rozpoczęła się już bardzo dawno. Może można byłoby zrobić takie posiedzenie z udziałem stosownego przedstawiciela MKiDN, bo te dwa resorty powinny współpracować.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PoselJoannaFabisiak">Druga kwestia, która wiąże się z tym tematem, choć może jest już o mniejszej wadze, ale też ważna, to biblioteki będące przy Instytutach. Dwie zostały zlikwidowane – jedna w Sztokholmie, druga w Paryżu. Może warto byłoby zająć się tym problemem, ale to już pozostawiam do państwa rozwagi. Moim zdaniem, Instytuty Polskie są po to, żeby w jakiejś mierze wspierać życie polonijne i ważne jest, żeby resort dookreślił, jakie zadania wyznaczają. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję bardzo. Czy są inne propozycje? Jeżeli nie, to pozwolę sobie ustosunkować się do tej, którą zgłosiła pani przewodnicząca Fabisiak. Jeśli chodzi o udział przewodniczącej Rady Programowej, a także dyrektora Telewizji Polskiej z pełną satysfakcją stwierdzam…</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselJoannaFabisiak">TVP Polonia.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Tak, TVP Polonia. Z pełną satysfakcją stwierdzam, że kilkuletnia praca z panią przewodniczącą sprawiła, że zgaduję jej oczekiwania, zanim jeszcze o tym sama pomyśli. Chcę powiedzieć, że w tym planie pracy materiały przedstawiają: prezes Telewizji Polskiej oraz dyrektor TVP Polonia, a więc nie da się tak zrobić, żeby przedstawił, a go nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJoannaFabisiak">A to przepraszam bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Będzie. Oczywiście, chcemy zaprosić całą Radę Programową.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJoannaFabisiak">15 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Nie wszyscy przyjdą, bo część osób jest z zagranicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Nie, nie ma z zagranicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Nie ma? Dobrze, przyjdzie połowa. Nam to nie przeszkadza. Weźmiemy trochę większą salę i tyle. TVP Polonia to jest nasz głos na świat, więc jest to niezwykle ważne. Oczywiście pani senator będzie miała osobne zaproszenie. Jeśli chodzi o termin, to chcę zwrócić uwagę, że następne posiedzenie nie jest za 2 tygodnie, tylko za 3 tygodnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Nie spotykamy się teraz.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dobrze. Ja tu się zdaję na…</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Będziemy w połowie roboty.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">W tej sytuacji spróbujemy to przesunąć. Zamienimy terminy dwóch posiedzeń. TVP Polonia będzie na pierwszym marcowym posiedzeniu Komisji, a informacja Ministra Spraw Zagranicznych na temat sytuacji mniejszości polskiej będzie za 3 tygodnie, dlatego że tam trwają rozmowy. Dobrze? To zamieniamy.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Jeśli chodzi o Instytuty Polskie, to myślę, że możemy to wziąć jako temat drugiego posiedzenia Komisji. Prawdopodobnie będziemy musieli zrobić dwa posiedzenia Komisji na jednym posiedzeniu Sejmu, chyba że zrobimy to na jednym posiedzeniu Komisji, tzn. na drugim posiedzeniu marcowym. Stan przygotowań do otwarcia rynków pracy to jest duży temat, dlatego myślę, że trzeba będzie zrobić osobne posiedzenie na temat Instytutów.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Instytuty oddzielnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Tak, Instytuty oddzielnie. Na drugim posiedzeniu marcowym byłyby dwa spotkania Komisji. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Czy są inne uwagi? Jeżeli nie ma, to dziękuję. Rozumiem, że plan pracy został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Przechodzimy do pkt II, czyli do Fundacji „Semper Polonia” – cele statutowe, główne kierunki działalności. Przedstawia pan prezes Hauszyld. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Dziękuję, panie przewodniczący. To już druga taka prezentacja działalności Fundacji „Semper Polonia” na przestrzeni ostatnich 3 lat. Cieszę się, że od tamtej pory możemy pochwalić się pewnymi nowymi formami działalności, ale chciałbym państwu przybliżyć także to, od czego zaczęliśmy.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Generalnie Fundacja powstała w 1997 roku, chociaż prace związane z powołaniem tej Fundacji trwały od 1994 roku. Inspiratorem był minister Andrzej Zakrzewski i zostało to zrealizowane za prezydentury Lecha Wałęsy. Podjął to prezydent Kwaśniewski i 10 kwietnia 1997 roku Fundacja została zarejestrowana. Mamy status organizacji pożytku publicznego. Honorowy patronat nad działalnością Fundacji ma Prezydent RP.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Czym od początku zaczęliśmy się zajmować? Proszę pamiętać o tym, że powstaliśmy stosunkowo późno jako Fundacja działająca na rzecz Polonii i Polaków w świecie, bowiem od 1990 roku rozpoczęło działalność Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, a od 1991 r. Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Powstając dopiero w 1997 r. szukaliśmy niszy i tą niszą okazało się generalnie środowisko młodzieży. Jak państwo widzą to na prezentacji, chcemy wspierać działalność oświatowo-zawodową Polaków oraz osób pochodzenia polskiego, ale z dużym naciskiem na to, żeby zająć się środowiskiem młodzieżowym.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Organizujemy również różne formy promocji, osiągnięć polonijnych i polskich w świecie. Inicjujemy przedsięwzięcia gospodarcze, z których dochód można przeznaczyć na ochronę i kultywowanie polskiego dziedzictwa narodowego. Jakimś elementem naszej działalności są również cele humanitarne.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Jakie są główne formy działalności? Przede wszystkim od początku działalności weszliśmy w taką niszę. Do 1997 roku młodzież polskiego pochodzenia nie mogła otrzymać z kraju stypendium, które umożliwiałoby jej naukę na uczelniach wyższych w krajach zamieszkania. Weszliśmy w tę niszę i od tego zaczęliśmy. Organizujemy młodzieżowe staże i praktyki zawodowe w Polsce. Podejmujemy różne działania na rzecz aktywizacji zawodowej, co rozszerzę w późniejszej części prezentacji. W ramach programu Ex Libris wyposażamy polskie biblioteki, uniwersytety, placówki kulturalne, parafie.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Działamy również w środowisku młodzieżowym. Powstały kluby stypendystów, które inicjują różne działania prospołeczne, kulturalne, gospodarcze. Gromadzimy środki od podmiotów zagranicznych, od podmiotów polskich. Mamy własny majątek i wspieramy różne działania na rzecz przedsięwzięć związanych z promowaniem Polski.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Nasz kapitał założycielski wynosił 405 mln starych złotych i dzięki temu oraz dzięki donatorom instytucjonalnym i prywatnym jakoś udało się w latach 1997-2001 rozwinąć działalność Fundacji. Od 2002 roku korzystamy z dotacji Senatu. Mają państwo pokazane, jaka jest skala pomocy, którą udzieliliśmy środowiskom polonijnym. Jest to 58 mln zł, z czego działania, które wsparł Senat, to blisko 42 mln zł.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Fundacja działa jako organizacja pożytku publicznego. Co roku robimy audyty, mamy liczne kontrole. Do tej pory – „odpukam w niemalowane drzewo” – nasze działania są tak transparentne i tak dobrze oceniane przez NIK i przez inne kontrole, że nie ma do naszej działalności żadnych obiekcji. W działaniach pokontrolnych nie było żadnych zaleceń, które miałyby coś zmieniać w naszej polityce.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Teraz przejdę do prezentacji programów. Programy edukacyjne Fundacji „Semper Polonia” to jest nasz „szkielet”. W ramach tego bloku realizujemy szereg programów. Zacznę od „Szansy dla maturzystów”. „Szansa dla maturzystów” jest to program przygotowujący młodzież polskiego pochodzenia do egzaminów na wyższe uczelnie w krajach jej zamieszkania. Rozpoczęliśmy od 1998 roku na Litwie, Białorusi, Ukrainie. Obecnie realizujemy ten program w 9 krajach. Odsetek młodzieży polskiego pochodzenia np. na Litwie, która dostała się na wyższe uczelnie dzięki temu programowi, wzrósł z 25% do 90%. W ramach tego programu również realizujemy program „Wyrównać szanse”. To jest program, który robimy na Białorusi i w Mołdawii, głównie w okresie wakacyjnym. Jest przeznaczony dla młodzieży z ośrodków wiejskich. To są jednostki z różnych wsi, które możemy zebrać w większych miastach typu: Bielce, Grodno czy Kiszyniów i w okresie wakacyjnym w ciągu 2-3 tygodni robić repetytoria związane z ich nauką w szkołach średnich.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Program stypendialny. Pierwsze stypendia zostały przyznane w 1998 roku. Szerzej omówię to przy prezentacji programu stypendialnego. Związany jest z tym program podyplomowego kształcenia w Polsce. Z programem stypendialnym jest związany program „Absolwent”, który jest ogromnym blokiem działań naszej Fundacji.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Program stypendialny „Szansa dla maturzystów”. Jak już zasygnalizowałem, został zapoczątkowany w 1998 roku. Obecnie skorzystało z niego ponad 9000 stypendystów – maturzystów polskiego pochodzenia. W latach poprzednich były do nas zastrzeżenia, że na przykład na Litwie zajęcia w ramach tego kursu przygotowawczego dla młodzieży, która się uczy w polskich szkołach, są w języku litewskim. Dlaczego w języku litewskim? Ta młodzież zdaje egzamin na wyższe uczelnie w języku litewskim i procent tej młodzieży natychmiast wzrósł od momentu, kiedy te zajęcia zostały prowadzone w języku litewskim. W ramach programu „Szansa dla maturzystów” obligatoryjna jest nauka języka polskiego. Chodzi o to, by ta młodzież poznawała lepiej swój język, język swoich przodków, który jest ważnym elementem w naszych późniejszych kontaktach.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Po programie „Szansa dla maturzystów” naturalnym kolejnym programem jest program stypendialny. Jest on skierowany do młodzieży polskiego pochodzenia. Muszę powiedzieć, że był to „strzał w dziesiątkę”, ponieważ ten program pozwolił Fundacji na znalezienie swojej tożsamości, znalezienie swojego miejsca w działalności na rzecz Polonii i Polaków w świecie. Od 2004 roku program ten uzupełniany jest programem „Podyplomowego kształcenia w Polsce” i to też jest „strzał w dziesiątkę”, bo to jest nagroda dla tych studentów, którzy osiągają najlepsze wyniki w nauce do tego, by po ukończeniu studiów i otrzymaniu tytułu magistra mogli podwyższać swoje wykształcenie i robić specjalizację właśnie na uczelniach polskich. Jak państwo widzą, do tej pory skorzystało z tego programu ponad 10 tysięcy studentów z 33 krajów. Średnia tego programu różnie się układa. W ostatnim roku jest zmniejszenie. Do tej pory ten program rozwijał się dość burzliwie. Skąd się wzięło to zmniejszenie? Trochę zamieszania w realizację tego programu zrobiło rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z grudnia 2008 roku, które w zasadzie zaczęło działać w roku 2008, gdyż również MNiSW funduje stypendia dla młodzieży polskiego pochodzenia. Został tam opracowany cały regulamin programu stypendialnego, który realizuje MNiSW. Kryteria przyznawania stypendiów zostały tak określone, że w zasadzie większość młodzieży polskiego pochodzenia z Europy Zachodniej, ale i z krajów postkomunistycznych typu: Czechy, Słowacja, Węgry, które są obecnie członkami UE, nie miała możliwości otrzymywania stypendiów. Wspólnie z Kancelarią Senatu, z Biurem Polonijnym, podjęliśmy działania, żeby to zmienić. Obecnie przygotowywane są nowe kryteria przyznawania stypendiów. Wydaje mi się, że będzie to dobry prognostyk dla rozwoju tego programu, ponieważ od początku do końca studenci będą wiedzieli, jakie kryteria obowiązują, że nic nie jest robione bez nich. W ciągu ostatniego tygodnia, przed dzisiejszym posiedzeniem komisji, która przygotowuje nowe zasady programu stypendialnego, kryteriów i zasad otrzymywania stypendiów, zrobiliśmy ankietę. Muszę powiedzieć, że przyszło blisko 200 odpowiedzi od młodych ludzi. Weźmiemy je pod uwagę przy opracowaniu tych nowych zasad. Już pod koniec lutego będzie gotowy projekt, który zaczniemy realizować od nowego roku akademickiego 2011/2012.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Pokłosiem działalności programu stypendialnego jest powstawanie w wielu krajach klubów stypendystów. Kluby stypendystów zajmują się wszelką działalnością związaną z aktywizacją młodzieży. Stypendyści uczestniczą również w organizowanych przez nas szkołach liderów, warsztatach wolontariatu, warsztatach historycznych, ekonomicznych, informatycznych. Uczestniczą także w stażach i praktykach zawodowych. Muszę powiedzieć, że młodzież – nasi byli i obecni stypendyści – aktywnie działa i m.in. właśnie z tego programu biorą się nowi liderzy ruchu polonijnego.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Kolejny program Fundacji, również ogromny, to wyposażanie polskich szkół za granicą, bibliotek polonijnych, parafialnych, publicznych, pracowni polonistycznych w zagranicznych wyższych uczelniach w książki, pomoce dydaktyczne oraz w sprzęt audiowizualny i komputerowy. Program, który zaczęliśmy wspólnie realizować z Biblioteką Narodową w 1998 roku, bardzo się rozrósł. Za chwilę państwu pokażemy, jaka jest skala pomocy tego programu. Od 1998 roku dary, które przekazaliśmy placówkom oświatowym, kulturalnym związanym z Polonią, to ponad 12 mln zł, z czego 75% zostało zakupione ze środków Senatu RP, a 25% to jest udział własny Fundacji. Wyposażyliśmy 85 uniwersyteckich pracowni języka polskiego, ponad 600 szkół, bibliotek i tych placówek polonijnych.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Związane z tym programem jest to, co chciałbym państwu zaprezentować w zupełnie oddzielnym słowie i w oddzielnej prezentacji, czyli Elektroniczny System Informacji o Zasobach Placówek Polonijnych. Dlaczego o tym będę mówił i dlaczego będę zwracał się do Komisji o wsparcie tych naszych działań? Jest to droga do tego, żeby działania na rzecz Polonii były coraz bardziej otwarte i transparentne.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Kolejny program, który realizujemy, to Polonijny sport dzieci i młodzieży. Obecnie działają 54 polonijno-szkolne kluby olimpijczyka. Program realizowany jest od 1999 roku. Na bazie działalności klubów stypendystów powstało 6 polonijnych klubów sportowych: w Austrii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, na Litwie i Ukrainie. Naszym sukcesem jest reaktywowanie dwa lata temu klubu LKS „Pogoń-Lwów” – klubu o ogromnych tradycjach i ogromnych zasługach dla polskiego sportu. Klub się bardzo ładnie rozwija. Jest to taka sztandarowa pozycja i chyba taki dobry znak przed Euro 2012, gdy „Pogoń-Lwów” już się pokazała na rynku piłkarskim. Obecnie awansowała do 4 ligi ukraińskiej. W ubiegłym roku była jeszcze w lidze regionalnej, obecnie już zaczęła grać zawodowo w 4 lidze ukraińskiej.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Proszę państwa, to, czym obecnie możemy się pochwalić, co jest naszym najnowszym „dzieckiem”, to portal Iuvenum Polonia. Premiera była w grudniu 2009 roku, a portal zaczął pracować w 2010 roku. Ma ponad 17 tysięcy stałych użytkowników. Było blisko 300 tysięcy odsłon w tym okresie, ponad 1100 przyjaciół na „Facebooku”. Jest to portal, który burzliwie się rozwija, zresztą zapraszam państwa do wchodzenia na ten portal, aby mogli się państwo zorientować, na czym to polega. Przede wszystkim poprzez ten portal młodzież polonijna ma możliwość porozumiewania się ze sobą. Chciałem powiedzieć, że kluby stypendystów, do których ten portal również jest adresowany, mają swoje podstrony. Na tym portalu kluby stypendystów na co dzień pokazują swoją działalność. Jest to portal żywy, który w tym roku jeszcze wzbogacimy o nowe treści. Dojdą różnego rodzaju prezentacje multimedialne. Poprzez wymianę materiałów m.in. z TVP Polonia będziemy mogli pokazać na tym portalu więcej materiałów filmowych, więcej muzyki i dawać więcej prezentacji.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Chciałbym państwu powiedzieć jeszcze o kilku innych programach Fundacji. Od 2005 roku prowadzimy konkurs „Ocalmy od zapomnienia”. Wspieramy działania nowojorskich instytutów: Józefa Piłsudskiego i Polskiego Instytutu Naukowego. Wspólnie z Fundacją Kościuszkowską byliśmy założycielem studiów polskich na Uniwersytecie Columbia. Obecnie kontynuujemy podobne studia na Uniwersytecie Manitoba i na Uniwersytecie w Toronto. Między innymi bardzo wspomagamy i inicjujemy działania Teatru Polskiego w Moskwie. Od dwóch lat robimy Trzynieckie Lato Filmowe, czyli promocję filmu polskiego na Zaolziu.</u>
<u xml:id="u-18.18" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Końcową naszą działalnością, którą w tym roku być może uda się wskrzesić jest Nagroda Fundacji „Semper Polonia” za pomnażanie roli i znaczenia polskiego dziedzictwa w świecie, która w latach 2002-2005 była przyznawana jako Nagroda im. Andrzeja Drawicza. W tej chwili wspólnie z Kancelarią Prezydenta zastanawiamy się nad tym, jak to uruchomić od 2011 roku.</u>
<u xml:id="u-18.19" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Tyle w skrócie o działaniach. Na naszych stronach internetowych, na portalu Iuvenum Polonia, mogą państwo dowiedzieć się na bieżąco o naszej Fundacji.</u>
<u xml:id="u-18.20" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Chciałbym państwa szczególnie zainteresować tym, co od 2008 roku staramy się upowszechnić i wprowadzić w życie. Elektroniczny System Informacji o Zasobach Placówek Polonijnych jest systemem bardzo uniwersalnym. Fundacja od wielu lat korzysta z różnych elementów związanych z Internetem, z elektroniką, m.in. mamy Elektroniczny System Stypendialny, który pomaga nam w obsłudze stypendystów, jest taką bazą stypendystów. W tej chwili ważne są dla nas również takie strony internetowe, jak: internetowa giełda pracy, w ramach staży i praktyk zawodowych portal Iuvenum Polonia. W tej chwili najważniejszym dla nas zadaniem jest Elektroniczny System Informacji o Zasobach Placówek Polonijnych. Dlaczego do tego doszło? W ramach Programu Ex Libris od 1998 roku wyposażyliśmy ponad 600 placówek polonijnych i 85 pracowni polonistycznych w sprzęt, książki, pomoce dydaktyczne. Nie tylko my się tym zajmujemy, zajmuje się tym bardzo wiele różnych organizacji. Zajmują się tym również samorządy, zajmują się inne organizacje pozarządowe. Bardzo często jest tak, że do jednych placówek polonijnych trafia ogromnie dużo naszej pomocy i pomocy z Polski, natomiast do innych prawie nic. Pokusiliśmy się o taką analizę i ją zrobiliśmy. Nasze wszystkie rzeczy wychodzące z Polski są znakowane, są sygnowane znakami, które trudno jest oderwać. Każda książka ma wklejony swój logotyp. Bardzo często gdzieś za granicą (na Wschodzie, czy na Zachodzie) pytaliśmy o to, w co jest dana organizacja wyposażona. Wtedy pokazywano nam sprzęt. Na przykład w Odessie na Ukrainie pokazano mi sprzęt, który poprzez jakąś organizację miał być zakupiony ze środków „Wspólnoty Polskiej” i okazało się, że to jest nasz sprzęt, tylko zerwana została ta nalepka. Co któryś egzemplarz naszego sprzętu, który jest wysyłany, jest również sygnowany w środku. Poprosiłem o odkręcenie tylnej osłony i był tam logotyp „Semper Polonia” – sprzęt został zakupiony ze środków Senatu RP. Zaczęliśmy sprawdzać poszczególne placówki, które zaczęliśmy wyposażać. Nie powiem, że to jest nagminne, ale ponad 60% placówek polonijnych uprawia taki proceder. W dodatku placówki polonijne w tym samym czasie występują do „Wspólnoty Polskiej”, do Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, do nas bądź do innych i bardzo często starają się o to samo. Teraz prezentujemy państwu uzasadnienie, dlaczego stworzyliśmy ten system. Placówki polonijne mogą wystąpić do różnych organizacji z prośbą o doposażenie. Na poziomie Fundacji jest brak możliwości weryfikowania tego. Do tej pory tylko Kancelaria Senatu RP i Biuro Polonijne starało się wychwytywać te przypadki, gdzie ta sama organizacja polska, czyli pozarządowa, występowała o to samo dla tych samych placówek polonijnych. W tej chwili mówię przykładowo – np. o doposażenie pracowni polonistycznych na Uniwersytecie Wileńskim występowała „Wspólnota Polska”, myśmy występowali, występowała Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” i jeszcze parę. Wiedzą państwo, jaki z tym był związany bałagan. Mieliśmy również szereg sygnałów, że dary nie są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem, tzn. one szły z Polski, ale bardzo często zamiast służyć społeczności polonijnej były w domu u pana prezesa czy u kogoś z zarządu danej organizacji polonijnej. Dlatego stworzyliśmy system ESI, ponieważ możemy monitorować na bieżąco stan wyposażenia placówek. Oceniamy również zasadność składanych wniosków o doposażenie i przewidujemy potrzeby związane z zaopatrzeniem w nowości wydawnicze i z wymianą sprzętu. Co dzięki temu mamy? Co wiemy dzięki temu systemowi? Mamy pełną informację o bazie danych placówek polonijnych, tzn. kto jest za co odpowiedzialny, telefony, adresy. Bieżąco monitorujemy poziom wyposażenia. Jest to dla nas narzędzie usprawniające działalność w ramach programu Ex Libris. Jest to zapewnienie jeszcze większej transparentności działalności Fundacji wobec placówek polonijnych i naszych beneficjentów. Prezentowana teraz plansza przedstawia, jak to funkcjonuje. Organizacje polonijne ze świata przesyłają do nas zapotrzebowanie, my to ewidencjonujemy. Mamy ewidencję zasobów. Kiedy przychodzą nowe wnioski, na podstawie nowych raportów jesteśmy w stanie stwierdzić, czy ktoś występuje właściwie czy niewłaściwie. Podam państwu taki przykład. W ubiegłym roku mieliśmy informację o zapotrzebowaniach placówek polonijnych na poziomie ponad 8,5 mln zł. Po weryfikacji okazało się, że wystąpiliśmy do Senatu o kwotę niewiele ponad 1,5 mln zł. Jak to funkcjonuje? To jest baza danych. Placówka jest przyporządkowana danemu konsulatowi. Dlaczego konsulatowi? Ponieważ konsulaty opiniują zasadność wniosków składanych przez organizacje polonijne. Są wszystkie dane teleadresowe, kto za co odpowiada. Następnie mamy wykazany cały sprzęt, książki według tytułów, autorów, sprzęt według typów. Jesteśmy w stanie rozpisać to dokładnie co do sztuki. Mamy wiedzę, która jest dla nas przydatna i dla wszystkich, którzy z tego korzystają. To jest bardzo przydatne, bo wiemy co gdzie jest i jak jest to wykorzystywane.</u>
<u xml:id="u-18.21" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Do kogo udało nam się to zaadresować? Od marca 2011 roku z naszego systemu ESI będzie korzystało MSZ. W tej chwili są już ostatnie prace związane z tym, żeby wprowadzić, nadać placówkom loginy, żeby placówka na bieżąco miała podgląd w działalność ESI. Były również daleko zaawansowane rozmowy ze śp. marszałkiem Płażyńskim, by w ten system weszło Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Niestety, śmierć marszałka to przerwała. „Wspólnota Polska” i Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” to dwójka największych beneficjentów Senatu. Rozmowy z poprzednim zarządem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” też były bardzo daleko zaawansowane, ale niestety nie udało się doprowadzić ich do końca. Oszczędności i transparentność tego systemu pozwala na to, żeby został wprowadzony i by państwo wsparli te nasze działania. Nie mówię tylko o tym, co robi Senat, co robią instytucje centralne. Polonię ogromnie dużo wspierają samorządy, ale nie mamy o tym żadnej wiedzy, nikt tego nie ewidencjonuje. Dlatego warto się nad tym pochylić i ten system wprowadzić w życie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję panu prezesowi za wzbogaconą informację. Otrzymaliśmy również materiał na piśmie – może troszkę skrócony w stosunku do tego, co zostało pokazane. Proszę bardzo – otwieram dyskusję. Proszę o pytania, propozycje pod adresem Fundacji. Proszę bardzo. Pan poseł Ziemniak – proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselWojciechZiemniak">Panie przewodniczący, panie ministrze, panie dyrektorze i panie prezesie. Chciałbym się odnieść do pkt 5, bo akurat w swojej działalności, prowadzonej wcześniej zanim trafiłem do Sejmu, współpracowałem z Fundacją „Semper Polonia”. Dotyczy to działalności polonijno-szkolnych klubów olimpijczyka. Oczywiście, to jest jeden z wycinków działalności, która była tutaj prezentowana. Jednak jest to rzecz niezmiernie ważna, bo jest to działanie nie tylko na rzecz młodzieży w tamtych krajach, ale także integruje z Macierzą. Kluby olimpijczyka często zapraszane są na sympozja i spotkania w Polsce. W Racocie, w małej miejscowości w Wielkopolsce, miałem przyjemność gościć przedstawicieli klubów olimpijczyka, firmowanych przez Fundację „Semper Polonia”.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PoselWojciechZiemniak">Nie chcę ingerować w to sprawozdanie, ale zabrakło mi tutaj jeszcze wspólnie realizowanych Biegów Młodych Olimpijczyków w Sochaczewie. Śledzę działalność Fundacji na tym polu, a nie zostało to tutaj zamieszczone. W tej chwili pan prezes właśnie się zastanowił, że coś jest na rzeczy.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PoselWojciechZiemniak">Jeśli chodzi o kluby olimpijczyka, to miałbym propozycję dla Fundacji. One wspierają także młodzież z Polski, która może jeździć chociażby na Litwę na wspomniane w materiale Międzynarodowe biegi z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Młodzież polska może brać udział w tym międzynarodowym biegu. Myślę, że przydałby się wspólny wyjazd młodzieży polonijnej na igrzyska i taką propozycję składam Fundacji „Semper Polonia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Na igrzyska polonijne?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselWojciechZiemniak">Nie, na Igrzyska Olimpijskie w Londynie – po to, aby młodzież polska mogła uczestniczyć w największym wydarzeniu sportowym świata. Skoro jedzie młodzież z Polski, to myślę, że młodzież polonijna też na to zasługuje. Najbliższe igrzyska są w Europie, więc nie będzie to drogie i myślę, że wspólnie możemy zabrać na tę imprezę jakąś część młodzieży z poszczególnych krajów, do czego się tutaj deklaruję i zobowiązuję. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję bardzo. Jeśli byłby potrzebny jakiś opiekun dla tej młodzieży, to ja ewentualnie się zgłaszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselWojciechZiemniak">Załatwione.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę bardzo, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Drogi panie pośle, drogi Wojtku, „kupujemy” to od razu. Dlaczego? Jak wystartował portal Iuvenum Polonia, to młodzież, która pojechała na igrzyska zimowe, od razu nam przysłała informacje. Mieliśmy od tej młodzieży superserwis na portalu Iuvenum Polonia. Cieszyło się to ogromnym zainteresowaniem i za to również chciałbym podziękować.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo o inne uwagi. Pani przewodnicząca Fabisiak – proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Ja mam więcej pytań. Wszystkie będą dotyczyły kwestii – przede wszystkim systemu stypendiów i przygotowania do matury. W materiale czytam, że 7500 studentów studiowało w krajach zamieszkania. Chciałabym panu prezesowi zwrócić uwagę na jedną rzecz i zadam stosowne pytanie: czy taka polityka państwa jest zasadna w sytuacji, kiedy mamy ogromny niż demograficzny i kiedy nasze uczelnie zaczynają się wyludniać? W tej chwili kończymy prace nad ustawą o szkolnictwie wyższym. Oczywiście jest to sprawa perspektywy, innego spojrzenia. Sytuacja jest dynamiczna, zmienna i przewidując trzeba zmieniać pewne rzeczy. Broń Boże, to nie jest żaden zarzut, tylko prośba o bliższy kontakt z MNiSW i wypracowanie pewnej wspólnej polityki, która zaspokajałaby potrzeby. To są polskie pieniądze i możemy kształcić tych studentów tutaj. Według mnie będzie to korzyść podwójna, ale wrócę do tego za chwilę.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoselJoannaFabisiak">Bardzo jest dla mnie satysfakcjonujący zapis na str. 2, że kształci się młodzież w tym celu, aby oczywiście zwiększać jej szanse życiowe na rynku pracy w miejscu zamieszkania, ale także by mając polski rodowód ci młodzi ludzie promowali Polskę i jej kulturę. I o to chodzi. Inwestujemy w tych młodych ludzi po to, żeby dać im szansę, są Polakami, ale tak sobie wyobrażam ewaluację, że jak pan powiedział, ci młodzi ludzie będą liderami. To oni mają być nową Polonią.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PoselJoannaFabisiak">Teraz bardzo konkretne pytania. Pierwsze pytanie będzie dotyczyło języka polskiego. Nie wyobrażam sobie, aby człowiek, który ma promować Polskę, nie znał polskiego. Nie wyobrażam sobie tego. Nie będę się tutaj odwoływała do innych krajów. Język jest podstawą i nie zmienię tego zdania, bowiem nie jest to wymysł poseł Fabisiak, tylko opinia metodyków, historyków języka i różnych grup. Język jest podstawą tożsamości. Teraz pytanie do pana prezesa. Czy istnieje ewaluacja i czy ludzie, którzy studiują w miejscu zamieszkania, kończą studia i czy są tacy, którzy nie znają polskiego i jaki to jest procent? To jedno pytanie.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PoselJoannaFabisiak">Drugie pytanie. Na str. 3 informacji znalazłam bardzo satysfakcjonujące wyjaśnienie. Mamy 7500 tysiąca studentów. To są ci, którzy skończyli studia. Pierwsze pytanie będzie o język. Rozumiem, że wszyscy poznali język. Jaki procent tych osób stał się liderami w promocji Polski, czyli liderami nowej Polonii? Ile to jest – 20%, 30%, 50%? Mogę panu odpowiedzieć na pytanie: jaki procent tych ludzi, którzy studiują w Polsce, po powrocie angażuje się? Część nie wraca. Kończą studia, żenią się tu czy wychodzą za mąż i zostają w Polsce. Nie jest źle, bo Polacy gdzieś wyjeżdżają, a Litwini polskiego pochodzenia przyjeżdżają do nas. 60% młodzieży, która wraca, angażuje się w życie polonijne. Są to wstępne wyliczenia zrobione na podstawie informacji organizacji polonijnych. Bardzo duży procent – 50%, 60% a może 70% – angażuje się w życie polonijne. Jaki procent tych młodych ludzi po skończeniu studiów angażuje się w życie polonijne w miejscu zamieszkania? Oczywiście proszę o dane w przybliżeniu, ale skoro są zakładane kluby absolwentów, to rozumiem, że jest ta wiedza. Mniej mnie interesuje ich zaangażowanie społeczne, chociaż jest to bardzo bliskie memu sercu, bardziej ich zaangażowanie w sprawy polonijne, w promocję polskiej kultury.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PoselJoannaFabisiak">Ostatnie pytanie dotyczy przygotowania do matury. Zgadzam się z tymi osobami, które mają zastrzeżenia. Stawiamy jakieś wymagania. Polska nie jest krajem bogatym, pieniądze daje się na rzeczy najważniejsze. Jeśli młody człowiek nie chce nauczyć się polskiego, to moim zdaniem nie powinien dostawać nagrody w postaci pieniędzy na przygotowanie do egzaminów. Czy państwo ściśle współpracują ze szkołami polskimi? Wyobrażam sobie system. Jest szkoła polska na Litwie, Białorusi, Ukrainie i potem jest wsparcie dla tej szkoły. Wsparciem dla tej szkoły jest przygotowanie do egzaminów. Fantastycznie, ale będąc na Litwie bardzo mnie zabolało, gdy dyrektor szkoły polskiej na Litwie powiedział: w naszej szkole nie ma napisów po polsku, są tylko po litewsku i nie dlatego, że nie można, a dlatego że nasze dzieci słabo znają polski. Naszym obowiązkiem jest przeznaczyć każdą złotówkę na to, żeby te dzieci lepiej znały polski. Jaki jest procent dzieci, które nie znają języka polskiego, a mimo tego otrzymują bonus w postaci przygotowania do egzaminów.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PoselJoannaFabisiak">Ostatnie pytanie. Czy mogłabym otrzymać listę placówek, organizacji polonijnych na Białorusi, Ukrainie, Litwie, gdzie absolwenci angażują się w życie polonijne? Chodzi mi o konkrety, byśmy już nie rozmawiali abstrakcyjnie, teoretycznie, tylko konkretnie: tutaj angażowało się 100 osób, z tego 50 itd. W pełni popieram program, jeśli jest taki system, bo rozumiem, że jest taka filozofia. Wspieramy młodzież polskiego pochodzenia po to, żeby utrzymała polskość. Prosiłabym pana prezesa o wskazanie placówek, gdzie najwięcej jest tej młodzieży. Prosiłabym także o wskazanie, gdzie są problemy, gdzie ta młodzież nie jest bardzo zainteresowana polskością.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PoselJoannaFabisiak">Od tego zaczęłam i na tym skończę – na ogromnej prośbie o spotkanie z panią minister Kudrycką, która podjęła temat stypendiów. W pełni zgadza się z tym, że musi być inna filozofia i polityka państwa w tym zakresie. Bardzo prosiłabym pana prezesa o takie spotkanie i przedyskutowanie nowej polityki wobec faktu pustoszenia polskich uczelni wynikającego z niżu demograficznego. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję bardzo. Czy pan prezes może od razu odpowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Strasznie dużo pytań zadała pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Tylko cztery.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Może zacznę od stypendystów, bo to było pierwsze pytanie. Pytała pani o to, czy warunkiem otrzymania stypendium jest znajomość języka polskiego. Część stypendystów, która po raz pierwszy aplikuje o stypendium „Semper Polonia”, zna język polski w stopniu…</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Czy kończąc studia…</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Zaraz będzie na to odpowiedź. Zna język polski w stopniu dla nas niezadawalającym. Jest to do stwierdzenia, ponieważ każdy stypendysta przychodzi do polskiej placówki, tam składa papiery i jest wstępna rozmowa. W niektórych krajach są komisje stypendialne, w skład których wchodzą również sami stypendyści i oni oceniają.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Warunek jest taki. Może otrzymać stypendium na jeden semestr, ale pod warunkiem, że obligatoryjnie rozpocznie się naukę języka polskiego czy też zacznie chodzić na jakieś kursy dokształcające związane z językiem polskim. Do tej pory nie znam przypadku, by młody człowiek kończący studia nie znał polskiego. Na przykład kluby stypendystów w swojej działalności jako jeden z celów mają kursy języka polskiego dla tych, którzy słabiej znają język polski. Nie znam takiego przypadku, ale proszę pamiętać, że jest ponad 7500 młodzieży, która skończyła studia i mogą być jakieś jednostki…</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Ale systemowo…</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Systemowo nie ma możliwości – po prostu.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Druga sprawa dotyczy liderów.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Nie, chodzi o to, jaki procent angażuje się w życie polonijne.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Jeśli np. samorzutnie powstały kluby stypendystów, to była to inicjatywa oddolna. Mieliśmy parę pomysłów na stypendystów. Stypendyści okazjonalnie uczestniczyli w jakichś akcjach robionych przez konsulaty czy ambasady, ale nie było to w systemie. Pierwszy klub powstał w Grodnie w 2004 roku i od tamtego czasu kluby stypendystów są takimi organizacjami, gdzie jest kilkunastu liderów, którzy ciągną „za uszy” swoich kolegów i wciągają ich w różne formy działalności na rzecz Polonii i Polaków. Podam przykład. Jest klub we Lwowie. Znają państwo taką akcję, która od 4 lat jest związana z Cmentarzem Orląt Lwowskich. To była właśnie inicjatywa klubu. Oni sami się skrzykują, by 1 listopada na Cmentarzu Łyczakowskim a przede wszystkim na Cmentarzu Orląt była demonstracja polskości, by na każdym grobie zapaliło się światełko. To robią studenci, właśnie stypendyści – byli i obecni.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">W wielu organizacjach polonijnych, z którymi współpracujemy np. na Litwie czy Białorusi, stypendyści są tą nową kadrą, która działa w tych organizacjach i która nawet kieruje organizacje na inne tory.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Młodzież, która zrzeszała się w klubie stypendystów, w kilku krajach nie chce działać we współpracy z innymi organizacjami polonijnymi. Chce działać na własną rękę. I zaczęła działać na własną rękę. Robi wiele kursów związanych z samokształceniem, kursy liderów. Prowadzone są działania prospołeczne. Dam tu przykład klubu grodzieńskiego…</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Chodzi mi o działania promujące Polskę. To mnie interesuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Pani poseł, powiem szczerze, że nie robiliśmy takich badań. Mogę wiedzieć tylko o tym, co mówią konsulaty, gdy przysyłają nam raporty. Mówią, że od momentu wejścia programu stypendialnego ogromnie zwiększył się udział młodzieży w różnych imprezach polonijnych. Nie robiliśmy takich badań, czy to jest forma liderowania, czy forma większej lub mniejszej aktywności.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Niedawno rozmawiałem z panem Józefem Kwiatkowskim z Macierzy Szkolnej na Litwie. Powiedział, że opierając się na klubach stypendystów ma już swoich następców. Ja mogę o tym powiedzieć w tych kategoriach. Chciałem powiedzieć o Grodnie. Chociaż w tej chwili są tam dwie organizacje – dla nas jedna nielegalna i jedna legalna, to w obu tych organizacjach są aktywni nasi stypendyści. To samo jest w Czechach. Związek Polaków w Czechach został zasilony sporą kadrą młodych, którzy byli naszymi liderami w działalności klubu stypendystów.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Kolejne pytanie było związane z „Szansą dla maturzystów”. Drodzy państwo, jest obligatoryjne, że robimy kursy „Szansa dla maturzystów” opierające się na szkołach polskich, więc współpraca ze szkołami polskimi naprawdę przebiega bardzo dobrze. W Liceum im. Mickiewicza w Wilnie od 1998 roku co roku w październiku rozpoczynają się kursy „Szansa dla maturzystów”. Trwają do marca. Przez te kursy przewinęło się już ponad 4000 młodych ludzi. Gdyby pani odwiedziła to liceum, to zobaczyłaby, że repetytoriom związanym z językiem polskim poświęca się tyle samo czasu, ile obligatoryjnym zajęciom w języku litewskim z innych przedmiotów.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Czy jeszcze na coś nie odpowiedziałem?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Nie, bardzo dziękuję. Jeśli chodzi o maturzystów, to jestem w pełni usatysfakcjonowana. Chciałam otrzymać taką odpowiedź. Ona mnie bardzo cieszy.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PoselJoannaFabisiak">Jeśli chodzi o studentów, to jednak chciałabym prosić o informację. Kluby absolwentów – tak, ale chciałabym wiedzieć, czy po prostu jest to ich działalność, czy też jest to działalność, której istotą jest promocja Polski. Czy te studia spowodowały (bo taki powinien być drugi cel – poza celem edukacyjnym) umocnienie ich tożsamości narodowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Pani poseł, powiem tylko tyle. Takim przykładem sytuacji, gdy ta młodzież już się w coś zaangażowała i zaczęła działać, była moja rozmowa z dyrektorem uznawalności wykształcenia w Republice Litewskiej o naszych stypendystach. Pytałem o to, jacy Polacy zajmują dzisiaj jakieś poczesne miejsce w administracji litewskiej. Podał mi kilkanaście nazwisk, spośród których ponad 80% to byli moi stypendyści. Z dużą satysfakcją chciałbym powiedzieć, że podczas pobytów np. na Litwie prezydenta Kwaśniewskiego i prezydenta Kaczyńskiego moi stypendyści występowali w pierwszych rzędach jako ci najbardziej aktywni. Trudno mi powiedzieć, jak to zmierzyć. Angażując się w działalność na rzecz tych stypendystów, na rzecz młodych, inwestujemy w tę młodzież tak, jak inwestuje się w człowieka. Najlepszą inwestycją jest chyba to, że potem ten młody człowiek potrafi powiedzieć: jestem Polakiem, robię coś dla Polski, dla polskiej organizacji, w ogóle dla Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Panie prezesie, jest pełna zgoda. Ważna jest ich kariera zawodowa. Ogromnie mnie cieszy, że ci ludzie zajmują stanowiska. Chodzi o to, by do tego jeszcze mieli odwagę i chcieli powiedzieć: jestem Polakiem. Wtedy naprawdę jesteśmy zgodni, a ja będę bardzo szczęśliwa…</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Miałem okazję poznać zastępcę dyrektora departamentu współpracy międzynarodowej litewskiego MSZ. Jest on moim byłym stypendystą.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Rozumiem, ale chodzi mi o ewaluację i odpowiedź na pytanie: jaki procent tej młodzieży jest zaangażowany? Taka ewaluacja jest chyba niezbędna, zwłaszcza, że są kluby absolwenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">To są kluby stypendystów, w które angażują się także byli stypendyści. Wydaje mi się, że jest to około 40%.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Macierewicz – proszę, a potem pan poseł Chłopek.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">W jakimś sensie chciałbym podtrzymać troskę, która brzmiała w pytaniu pani poseł Fabisiak.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PoselAntoniMacierewicz">Oczywiście nasze doświadczenia są punktowe. Pan prezes ma nieporównywalnie szersze – zarówno ze względu na zakres liczbowy, jak i długotrwałość oraz fundusze, którymi państwo dysponują, a które umożliwiają takie działania. Jest także autorytet Senatu RP, autorytet pana prezydenta Kwaśniewskiego, zaplecze finansowo-personalne, które stoi za waszą Fundacją. To wszystko daje olbrzymie możliwości a nasze uwagi są tylko skromnymi pytaniami i proszę tak traktować również moje uwagi.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PoselAntoniMacierewicz">Z nielicznych doświadczeń, jakie miałem w kontakcie z wyselekcjonowaną już młodzieżą przez Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie” i seminaria robione przez tę Fundację wraz z podobnymi liderami w środowiskach żydowskich i środowiskach ukraińskich na Ukrainie, wynikało, że pytanie, które postawiła pani poseł Fabisiak, jest pytaniem zasadnym. Znajomość historii Polski, identyfikacja z polskością jest czasami dyskusyjna. Tak bym to sformułował. Takie są moje doświadczenia. To są ludzie, którzy nie zawsze umieją powiedzieć: jestem Polakiem. Takie mam wrażenia, ale powtarzam, że oczywiście może to być niemiarodajne.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#PoselAntoniMacierewicz">Chciałbym spytać o dwie rzeczy. Pierwsza kwestia. Państwo dysponują różnorodnymi funduszami, ale także funduszami polskiego podatnika, które są przyznawane właśnie państwu, a nie różnym innym instytucjom. Jakie jest kryterium selekcji przyznawania tych funduszy młodym Polakom na Wschodzie? Jak wiemy, to jest 70 lat komunizmu. Te 70 lat doprowadziło do bardzo różnorodnych zachowań, na których tle wydarzenia w Polsce są „kaszką manną”, prawda? To w Polsce zlikwidowano fizycznie, a także statusowo, społecznie polskie elity narodowe i w to miejsce wprowadzono elity o bardzo różnych korzeniach i różnych identyfikacjach, które zajmowały najwyższe miejsca w strukturze społecznej także w okresie transformacji etc. Nie chcę tego kontynuować, bo nie to jest przedmiotem rozważań. Tym bardziej ten sam proces, tylko dużo bardziej spotworniały, miał miejsce na kresach polskich, na obszarach zamieszkałych przez ludność polską. Stykamy się z tym bardzo ostro w sytuacji ewentualnego powrotu Polaków z Kazachstanu. Kto ma największe szanse? Kto w tej sprawie pierwszy się garnie? Oczywiście ci, którzy mają najwyższy status i największe możliwości, a zwykle są to ludzie najbardziej związani z dawnym aparatem komunistycznym ze wszystkimi tego konsekwencjami.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#PoselAntoniMacierewicz">Takie są głosy wielu osób. Powtarzam, one nie muszą być miarodajne, mogą być podszyte rywalizacją, jak to w życiu, jak to wśród ludzi, ale wskazują, że ze względu także na szczególne uwarunkowania donatorów waszej Fundacji następuje jeszcze większa promocja środowisk postkomunistycznych. Jest jeszcze jakby zwiększona, a i tak istnieje siłą rzeczy na skutek faktów historycznych. Może nie jest to słuszny ogląd procesu, ale są takie niepokoje i dlatego je przekazuję z pytaniem o jakieś obiektywne kryteria selekcji przyznawania tych stypendiów, aby tę nierówność społeczną, to straszliwe wyniszczenie polskich elit i polskiego patriotycznego substratu wzmocnić, a nie jeszcze osłabiać i dalej nie wykrzywiać. Wtedy konsekwencje muszą być tragiczne. Będzie także powstawało złe spojrzenie na Polskę, ponieważ państwo działacie w imieniu Polski, prawda?</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#PoselAntoniMacierewicz">Teraz z zupełnie innej „beczki”. Powodowany niepokojem zadam takie pytanie: czy państwo nie macie jakichś kłopotów ze strony państw, w których działacie? Czy nie natykacie się na jakieś trudności, jakieś próby represjonowania czy różnorodnych ograniczeń? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję. Jeszcze może pan poseł Chłopek – proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselAleksanderChlopek">Bardzo króciutko. Moje pytanie trochę się łączy z tym, o czym mówił pan przewodniczący Antoni Macierewicz.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PoselAleksanderChlopek">Od 2011 roku, czyli od tego roku, wznawiacie Nagrodę im. Andrzeja Drawicza. Dlaczego i czy rzeczywiście jest to szczególnie właściwy patron? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję. Proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Najpierw odpowiedź na pytanie pana posła Macierewicza. Opinia o Fundacji, która czasami jest dokładną opinią z „Bilda”, jest bardzo krzywdząca, co wielokrotnie doświadczyliśmy. Tylko dlatego, że w swoim czasie zaczęliśmy działać pod egidą pana prezydenta Kwaśniewskiego dorobiono nam ideologię, która jest jaka jest. Nie będę z nią rywalizował.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Panie pośle, zapraszam do nas, do Fundacji, by pan zorientował się, jak jest naprawdę. Ja już nie mam siły walczyć z opiniami, że jesteśmy zieloni, czerwoni, niebiescy. Nie będę bawił się w wyjaśnienia, bo to nie ma sensu. O nas świadczą owoce naszej pracy.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Powiem tylko tyle, że działamy na rzecz Polonii. W swoim czasie takie były ustalenia z panem ministrem Geremkiem, a potem z panem ministrem Bartoszewskim, że np. w kwestii naboru stypendystów czy wyboru organizacji podpowiadają nam konsulaty i oczywiście organizacje polonijne. W związku z tym były też takie sytuacje, że np. na Białorusi kilku moich stypendystów (nie jestem w stanie prześwietlić, jakie mają proweniencje polityczne) uczestniczyło w jakichś demonstracjach prołukaszenkowskich. Przestali być naszymi stypendystami – dość szybko. Wychodzimy z założenia, że powinniśmy ich kształcić w duchu polskim, w duchu demokratycznym. Wszystkie warsztaty, które robimy, warsztaty historyczne, warsztaty wolontariatu, to są warsztaty, których treści są tożsame z tymi, które są własnością od 1990 roku.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Nie chciałbym dawać panu posłowi więcej przykładów, ale chciałbym, panie pośle, aby pan kiedyś porozmawiał z księdzem biskupem Kaszkiewiczem z Białorusi na temat tego, jaka jest jego opinia o naszych działaniach związanych z młodzieżą, gdzie uczymy młodzież wartości ponadczasowych, ale związanych z przesłaniem Europy ponadpartyjnej, ponadpolitycznej etc. Potrafiliśmy ją ukierunkować w pewnych działaniach. Ci młodzi ludzie działają na rzecz środowiska, na rzecz dzieci. Ta młodzież robi wspaniałe rzeczy – grodzieński klub stypendystów. Za nimi poszli inni, bo klub z Mińska czy klub z Brześcia idzie w podobnym kierunku.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Ktoś, bodajże „Gazeta Polska”, kiedyś nam zarzucił, że w ramach programu „Ex Libris” robimy np. selekcję tytułów. Nie wiem, skąd to się wzięło. Zapraszam do nas. Jest odnotowana każda książka, która jest wysłana za granicę w ramach ESI o zasobach polonijnych. Chciałbym, by państwo zobaczyli, jaką literaturę wysyłamy i gdzie wysyłamy.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Z zawodu jestem dziennikarzem. To, co czasem napiszą koledzy dziennikarze i co czasami przypisuje się człowiekowi czy organizacji, która stara się zrobić coś ciekawego i dobrego, jest takie, iż stwierdziłem, że powinienem mieć inny życiorys, panie pośle, inne korzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Nie rozmawiamy o życiorysach.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Broń Boże, nie chodzi mi o życiorysy. W swoim czasie było też podejrzenie, że współpracowaliśmy z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">To niemożliwe, absolutnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Panie pośle, do mnie doszły takie informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Panie prezesie, proponowałbym nie wchodzić w takie szczegóły. W sprawie WSI pan poseł Macierewicz jest autorytetem niewątpliwie międzynarodowym. Zostanie to zapisane w protokole i to wystarczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Chciałbym powiedzieć, że jedno z dwóch nazwisk, które zostało wykreślone z raportu pana posła, było moim nazwiskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Pan wie o wykreśleniu czegoś?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">To bardzo ciekawe, bo ja tego nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Od dziennikarzy m.in. „Faktu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Panie prezesie, proponowałbym przejść do meritum.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Dobrze. Panie pośle, nabór stypendystów odbywa się przez polskie placówki dyplomatyczno-konsularne i przez polskie organizacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Rozumiem, nie pan, tylko konsulowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Via Internet ogłaszamy, że jest takie coś, chciałbym powiedzieć, że kandydatów na stypendystów zgłaszają nam różne organizacje – parafie, organizacje polonijne. Wszystkie zgłoszenia składa się do konsulatu, potem przychodzą do nas i my je rozpatrujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Według jakich kryteriów?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Według kryteriów, jakie są w systemie nauki, zresztą jest to na naszej stronie internetowej. Dość jasno jest określone, jakie osiągnięcia powinno się mieć, aby dostać stypendium. Musi działać na rzecz Polonii, nie ma nic za darmo.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję. Jeszcze pytanie pana posła Chłopka o Nagrodę im. Andrzeja Drawicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Pierwsza kapituła nagrody chciał mieć jakiegoś patrona. Była to Nagroda Fundacji „Semper Polonia”. Obecnie prawdopodobnie będzie to jako Nagroda Fundacji „Semper Polonia” za Pomnażanie Roli i Znaczenia Polskiego Dziedzictwa w Świecie – zdaje się, że bez żadnego nagłówka, bez patrona.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselAleksanderChlopek">W folderze jest mowa o patronie.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Tak, przepraszam bardzo, ale ja nie mam się czego wstydzić. Panie pośle, laureatami tej Nagrody były takie osoby, które powinny być dla nas wzorem.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Panie pośle, zapewne istnieje różnica poglądów w tej kwestii, ale nie rozwijajmy jej, bo nie o Drawiczu będziemy dzisiaj prowadzić dyskurs.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Panie prezesie, chciałbym panu zadać dwa pytania. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że mam obsesję na punkcie liczb. Jak zobaczę jakieś liczby, to natychmiast „zrywam się do biegu”. Na przykład czytam, że w latach 1998 – 2010 ze stypendiów skorzystało ponad 11.000 studentów. Teraz zastanawiam się, jak to było liczone. Czy student korzystał z tego stypendium tylko przez jeden rok?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Bardzo często jest tak, że student aplikuje do nas o stypendium będąc na III czy na IV roku. W pierwszym okresie w ogóle nie przyznawaliśmy stypendiów studentom I roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dobrze. Zadam inaczej to pytanie. W informacji jest tabelka: „Stypendia przyznane w latach 2005 – 2010”. 2005 jesień – 1659 osób, 2006 wiosna – 1588. Czy to są zupełnie inni studenci, czy są to ci sami?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Niektórzy przestali dostawać.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Ale niektórzy dostawali?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Niektórzy dostawali.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">To znaczy, że są podwójnie wykazani?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Nie. Gdy były większe fundusze, to mogliśmy przyznawać więcej stypendiów. Fundusze Senatu są przyznawane w roku kalendarzowym. W dwóch latach były takie sytuacje, że mieliśmy więcej przyznawane na tzw. semestr jesienny, czyli wrzesień, październik, listopad…</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Panie prezesie, chodzi mi o potwierdzenie. Czy pan prezes jest pewien, że każda z liczb, która występuje w tej tabeli, oznacza nowe nazwiska?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Nie, stypendia. Panie pośle, to jest liczba stypendiów.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dla tych samych osób czy nie dla tych samych osób?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Może być dla tych samych, może być dla różnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Jeśli dla tych samych, to nie można pisać, że skorzystało 11.000 studentów, tylko że 11.000 razy przyznano stypendia. Mnie interesuje, ilu było ludzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Jeśli ktoś aplikował o stypendium na ostatnim roku studiów, to dostawał przez rok i jest naszym stypendystą.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">A jak aplikował na pierwszym roku?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">To nie dostał.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">A na drugim dostał?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Dostał.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Potem przeszedł na trzeci rok i dalej brał?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Bywały też takie przypadki…</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę mi nie mówić, że bywały. Pytam o tego, co dostał stypendium na drugim roku. Czy zdarzyło się, że brał stypendium także na trzecim roku i na czwartym?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Właśnie. Ponieważ mówi się tutaj o 11.000 studentów, a jest to ogromna liczba…</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">To są ci, którzy skorzystali z naszych stypendiów.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Właśnie nie. Z tego, co pan wyjaśnia, że nie jest to 11.000 studentów. Ja mówię o nazwiskach. Prosiłbym o taką informację później. Ile było osobnych nazwisk i imion osób, które chociaż przez rok otrzymały stypendium? Rozumiemy się? Dobrze, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Kwestia jest bardzo prosta. W pierwszych latach, czyli od 1998 do 2001 roku, stypendia dostawali studenci IV i V roku, bo to były właśnie te nagrody. Prowadzimy bazę od 2004 roku. Jest tam zapisane każde nazwisko. Do ubiegłego roku mieliśmy 6800 nazwisk.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dobrze, 6800 nazwisk.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Druga sprawa dotyczy maturzystów, którzy dostawali się na studia: „procent młodzieży polskiego pochodzenia, która dostała się na studia wzrósł z 25% w 1998 roku do ponad 90% w 2010 roku”. Jak to było liczone?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">To są bardzo proste dane. Na przykład Stowarzyszenie „Macierz Szkolna” prowadzi taką statystykę. Wiele osób, które były naszymi beneficjentami uczestnicząc w kursach „Szansa dla maturzystów”, stało się potem naszymi stypendystami, ale to nie jest dla nas miarodajne. Miarodajne są dla nas liczby, które pokazują nam konsulaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dobrze. Rozumiem, że wśród tych 9000 maturzystów byli nie tylko Polacy i Litwini, ale także jeszcze inni.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Panie pośle, to byli obywatele obcych państw polskiego pochodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Których państw?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Litwy, Białorusi Łotwy, Ukrainy, Serbii, Bułgarii, Mołdawii.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Jasne, byłych republik.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Najpierw się zastrzegę. Uważam działalność „Semper Polonia” za znakomitą, bardzo dobrą. Temat edukacji w ogóle jest podstawowy: stypendia, wszystkie programy, kluby absolwentów, strona internetowa. Państwo nie wchodzili na tę stronę, a ja wszedłem i pootwierałem sobie różne strony. Muszę powiedzieć, że działa, a bardzo często tego rodzaju strony nie działają, są w budowie, mają przestarzałe dane, informacje itd. Tutaj tego niema. Tutaj wszystko jest aktualizowane i interesujące.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Jednak uważam, że mając już tyle sukcesów nie należy epatować pewnymi liczbami, które mogą być podważone – nie 11.000 studentów tylko 6800, co też jest sporo.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Jeśli chodzi o procent zdających, to jest to niezwykle ważna informacja. Tutaj jest ona podana bardzo zdawkowo. Na przykład na Litwie mamy do czynienia z poważnym problemem. Jak wiadomo, władze litewskie chcą zwiększyć liczbę przedmiotów wykładanych po litewsku i mówią, że jest to dla dobra tych uczniów, bo potem zdają na wyższe studia litewskie i mają mniejsze szanse niż obywatele litewscy litewskiego pochodzenia. „Macierz Szkolna” informuje, że to w ogóle jest nieprawda, że Polacy na Litwie mają wyższy wskaźnik przyjęć na studia niż Litwini. Z tego jakby wynika, że jest tak dzięki temu, że są dokształcani w języku litewskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę państwa, to jest niezwykle istotna wiadomość. To może lepiej, by nie byli dokształcani w języku litewskim, by mieli w szkole po dwa przedmioty więcej po litewsku i nie za nasze pieniądze.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Pan ma dane od „Macierzy” litewskiej. Próbowaliśmy wydobyć od „Macierzy” te różne dane, ale tego nigdy nie można było dostać. Jeżeli to się ciągnie od 1998 roku, to chciałbym otrzymać dane dotyczące tego, ilu w każdym roku było maturzystów, jaka część z nich brała udział w waszym programie i w każdym roku jaka część maturzystów dostawała się na wyższe studia. Jeśli macie dane dotyczące tych, którzy brali udział w waszym programie, to jeszcze dodatkowo pokazywałoby to skuteczność tego programu. Nie wiem, czy jest pan w stanie przekazać takie informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Panie pośle, jesteśmy w stanie, chociaż nie będą to pełne dane. Mamy wykazy maturzystów, którzy uczestniczą w programie. Bardzo często te wykazy nakładają się na stypendystów. Nie będą to do końca pełne dane, ale możemy to przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Rozumiem, że jest pan w kontakcie z panem Kwiatkowskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Jesteśmy w stałym kontakcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę to potraktować jako naprawdę ważna sprawę z punktu widzenia naszych postulatów, naszej polityki itd. Musimy tu być dobrze poinformowani, a panu ze względu na stałą współpracę będzie łatwiej wyciągnąć tego rodzaju dane.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Rozmawiałem z poprzednim ambasadorem Litwy w Polsce, który skończył swoją misję w ubiegłym roku. Dwa spotkania były poświęcone właśnie problemom stypendystów i kursom w szkołach. On nie wiedział o tym, że my kształcimy młodzież polskiego pochodzenia po litewsku. Musieliśmy mu przedstawić na piśmie oświadczenia z tych szkół. To jest robione za wiedzą ambasady litewskiej…</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Jasne, trudno by Litwini mieli coś przeciw temu. Po spotkaniu jeszcze zamienimy dwa słowa w tej sprawie, by było to bardziej precyzyjne. Proszę bardzo – czy są jeszcze inne pytania, uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Jeszcze tylko jedno pytanie. Przed chwilą pan prezes podał, że tych nazwisk było 6800, a w materiale mamy, że było 7500 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Tak, było 7500.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Jak jest naprawdę?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">7500. Nie brałem pod uwagę tego, co mieliśmy do 2001 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Z tych 7500 osób około 40% się angażuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Można przyjąć, że około 3000 osób angażuje się w życie Polonii.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PrezesFundacjiSemperPoloniaMarekHauszyld">Na pewno tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PoselJoannaFabisiak">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję bardzo. Sprawy różne? Nie widzę, nie słyszę. Dziękuję bardzo wszystkim obecnym. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>