text_structure.xml 75.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Otwieram posiedzenie Komisji zwołane w trybie art. 152 regulaminu Sejmu, na wniosek klubu Prawo i Sprawiedliwość. Temat jest bardzo ważny. Chodzi o rekomendację przedstawioną przez zespół powołany przez komendanta głównego Straży Granicznej do opracowania propozycji struktury organizacyjnej Straży Granicznej na południowej granicy RP, dotyczącą likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. Zaraz oddam głos posłom wnioskodawcom. Wcześniej chcę powitać pana ministra Rapackiego i pana komendanta Elasa oraz pana dyrektora Bełzę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Temat granic będzie kontynuowany w październiku, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie Komisji w tej kwestii. Będzie to sprawa przejść granicznych i raportu NIK. Temat ten będzie dalej monitorowany przez naszą Komisję. Wyraźnie to teraz zapowiadam, bo jest to zapisane w planie pracy Komisji, a także przyjęte przez prezydium.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">W imieniu wnioskodawców wystąpi pan poseł Mularczyk, który nie jest członkiem naszej Komisji. Prosili o to posłowie PiS z naszej Komisji – chyba nie będzie sprzeciwu? Oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Mam przyjemność zaprezentować państwu wniosek, który złożyliśmy. Jest on przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji. Dotyczy reorganizacji Straży Granicznej na południowej granicy Polski.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Z informacji, które dochodziły do parlamentarzystów, na temat trwających prac nad reorganizacją struktury Straży Granicznej, wynika, że planowana jest likwidacja Karpackiego Oddziału SG. O tej decyzji wiedzieliśmy wcześniej, niż zapadła oficjalna rekomendacja zespołu powołanego przez komendanta głównego Straży Granicznej. Zachowując systematykę, komendant główny SG powołał decyzją nr 135 w dniu 1 czerwca br. zespół do opracowania propozycji struktury organizacyjnej Straży Granicznej na południowej granicy RP oraz skutków jej wdrażania. Dnia 16 czerwca odbyło się pierwsze posiedzenie zarządu i już tego dnia w głosowaniu podjęto decyzję w sprawie postulatu likwidacji Karpackiego Oddziału SG. 24 czerwca odbyło się drugie posiedzenie zespołu, a 25 czerwca powstały opinie zarządów oddziałów Straży Granicznej, na które powołuje się zespół w swoim sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Przypomnę, że w tych dniach odbyło się posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych poświęcone m.in. tej sprawie. Podjęto decyzję o przedłużeniu prac zespołu do 2 lipca br., po czym odbyło się trzecie jego posiedzenie i wypracowano stanowisko o rekomendacji likwidacji Karpackiego Oddziału SG w Nowym Sączu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Ta decyzja, w mojej ocenie, budzi wiele kontrowersji. Postaram się w skrótowy sposób przedstawić argumenty przeciwko takiej decyzji komendanta głównego Straży Granicznej. Na marginesie powiem, że przeciwko likwidacji wypowiedziały się organy samorządowe województwa małopolskiego, czyli sejmik województwa, rada miasta Nowego Sącza i rada powiatu nowosądeckiego. Przedstawiono następujące argumenty: Karpacki Oddział Straży Granicznej jest jedynym oddziałem na granicy polsko-słowackiej, oddział ten łączą z Małopolską i Nowym Sączem silne więzy historyczne, symboliczne, społeczne, a przede wszystkim oddział ten gwarantuje bezpieczeństwo w południowej strefie granicznej. Z wcześniejszych wypowiedzi wiceministra Adama Rapackiego oraz płk Leszka Elasa wynikało, że oddział ma funkcjonować, zgodnie z założeniami wieloletniej koncepcji funkcjonowania Straży Granicznej na lata 2009-2015, co najmniej do 2015 r., na co wskazywały odpowiedzi, które otrzymywali parlamentarzyści od wiceministra Adama Rapackiego i płk Elasa.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Wcześniej trwały prace nad zmianą koncepcji funkcjonowania Straży Granicznej i zagrożony był oddział śląski w Raciborzu. Z jednej z odpowiedzi pana ministra Rapackiego wynikało, iż istnieją przesłanki do likwidacji oddziału w Raciborzu, ponieważ nie posiada on bazy lokalowej. Była to odpowiedź z lutego 2010 r. W ciągu tych kilku miesięcy coś się wydarzyło i nagle to nie Racibórz, a Nowy Sącz ma być poddany likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zwracam uwagę Wysokiej Komisji na fakt, że Karpacki Oddział Straży Granicznej w ciągu ostatnich lat został w znaczący sposób zmodernizowany. Za kwotę ponad 41 mln zł zmodernizowano wiele obiektów, m.in. budynek administracyjny, obiekty magazynowo-warsztatowe, wybudowano lądowisko i hangar dla śmigłowców, zmodernizowano stację paliw i halę sportową. Te nakłady poniesiono w ciągu 3 lat w Karpackim Oddziale SG. Obecnie zajmuje on obszar ponad 4 hektarów.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Reasumując, w związku z poniesionymi wydatkami kompletnie niezrozumiała jest dla samorządowców, parlamentarzystów i laików decyzja o tak kosztownej modernizacji oddziału, a następnie jego likwidacja.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Istnieje wiele innych argumentów, które przemawiają przeciwko likwidacji Karpackiego Oddziału SG w Nowym Sączu, nie tylko fakt modernizacji obiektów. Oddział ten posiada szeroką bazę magazynową, archiwalną oraz nowoczesny system monitoringu. Nie bez znaczenia jest fakt, że Nowy Sącz jest miastem, w którym znajduje się siedziba sądu okręgowego i prokuratury okręgowej. Tych jednostek wymiaru sprawiedliwości nie ma ani w Raciborzu, ani w Kłodzku, a z uwagi na szybkość procedowania w sprawach dotyczących działalności Straży Granicznej jest to bardzo istotny argument.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Kolejnym argumentem jest funkcjonowanie w Karpackim Oddziale SG wydziału zabezpieczenia działań specjalnych. Nie jest możliwe, aby kierownictwo nad wydziałem zabezpieczenia działań znajdowało się w innym oddziale. Według proponowanej przez zespół powołany przez komendanta głównego SG koncepcji, odległość od wydziału zabezpieczenia działań wynosiłaby 240-260km, co budzi olbrzymie kontrowersje. Nie ma możliwości kierowania takim wydziałem na odległość, za pomocą telefonu, faksu czy innych środków komunikacji. Według mojej wiedzy tylko bezpośrednie rozkazy komendanta mogą uruchomić tego typu jednostkę specjalną Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Kolejny element budzący wątpliwości, który nie został uwzględniony, to fakt, iż w ostatnich latach wybudowano nowoczesne lądowisko dla śmigłowców, także dla wydziału zabezpieczenia działań współpracującego z innymi służbami, jak Centralne Biuro Śledcze czy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Co istotne, a co zostało w błędny sposób ujęte w rekomendacji, to kwestia uzasadnienia działań oddziału na terenie Śląska czy Małopolski. Jeśli chodzi o imigrantów i skupiska cudzoziemców, mam dane za 2008 r., w Małopolsce jest 11,75% ogółu imigrantów, zaś w województwie śląskim tylko 5%. Skutki społeczne są więc zdecydowanie groźniejsze dla Małopolski niż dla Śląska. Stopa bezrobocia w powiecie nowosądeckim wynosi 17%, to dane z maja 2010 r., a stopa bezrobocia w powiecie raciborskim wynosi 7%. W latach 2010-2011 liczba funkcjonariuszy SG z trzydziestoletnią służbą w Karpackim Oddziale SG to 75 osób, co oznacza, że w przypadku likwidacji tego oddziału skutki społeczne przeniesienia pracowników byłyby znacznie dotkliwsze dla Straży Granicznej, gdyż wiązałyby się z ich odejściem ze służby lub z przeniesieniem do innych jednostek, co wiąże się z kosztownymi dojazdami lub przeniesieniem do innych miast.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Koszty utrzymania jednego metra kwadratowego powierzchni użytkowej w oddziale w Nowym Sączu wynoszą 56,71 zł. Dla porównania, koszty utrzymania w Raciborzu wynoszą 61,73 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PoselArkadiuszMularczyk">To tylko kilka argumentów, które chciałem przedstawić dla oceny zasadności decyzji i rekomendacji zespołu powołanego przez komendanta głównego SG. Chcę też podnieść kwestię zasadności tej decyzji w kontekście umów międzynarodowych. Decyzje o likwidacji oddziału Straży Granicznej wiążą się z umowami bilateralnymi, których stroną jest Polska. Likwidacja oddziału powinna być oceniana z perspektywy międzynarodowej, tzn., czy nie spowoduje negatywnych skutków w stosunkach międzynarodowych, myślę tu o umowach wiążących nas ze stroną słowacką i wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej. Z tego, co wiem, decyzje te nie były konsultowane z żadnymi jednostkami międzynarodowymi, ale może pan komendant wyprowadzi mnie z błędu.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Na zakończenie powiem to, o czym mówią pracownicy, funkcjonariusze, a było to podnoszone podczas spotkania w Nowym Sączu, które oceniam nie tylko jako parlamentarzysta, ale jako obywatel. Na spotkanie przyjechał pan płk Elas ze współpracownikami, w ciągu krótkiego, półgodzinnego spotkania przedstawił bardzo ogólne informacje na temat decyzji, którą podjął powołany przez niego zespół. Jednym z argumentów, jakich użył pan komendant podczas publicznej dyskusji, jest to, że funkcjonariusze Straży Granicznej straszą turystów na Krupówkach. Powiem szczerze, że ten argument wszystkich nas bardzo zaskoczył. Spotkanie miało burzliwy przebieg. Samorządowcy, łącznie z prezydentem miasta i parlamentarzystami wyszli z niego oburzeni brakiem merytorycznego uzasadnienia dla decyzji o likwidacji oddziału w Nowym Sączu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Powiem jeszcze coś, co publicznie potwierdził pan komendant, że istnieją powiązania o charakterze rodzinnym pomiędzy zastępcą komendanta głównego, panem Jackiem Bajgerem a osobami, które pozostają na stanowiskach kierowniczych w Raciborzu. Tę informację pan komendant potwierdził. Nie wiem, czy miało to wpływ na podjęcie takiej, a nie innej decyzji, ale myślę, że Komisja i pan minister taką informację powinni otrzymać.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Dziękuję za możliwość przedstawienia sprawy na posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Myślę, że w obecności pana ministra będziemy mogli wspólnie odnieść się do merytorycznych argumentów, które są podstawą decyzji zespołu powołanego przez pana komendanta głównego SG.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Dziękuję. Za chwilę oddam głos gościom, ale chcę państwa prosić, abyśmy nie dyskutowali o tym, czy ma to być Śląsk, czy Małopolska. Nie chciałbym wprowadzać takich podziałów. Naszym celem jest to, żeby zostały: oddział w Raciborzu i Karpacki Oddział SG w Nowym Sączu, ponieważ są potrzebne naszemu państwu. Myśli tak większość, praktycznie wszyscy członkowie Komisji. Nie chciałbym, aby z posiedzenia Komisji wyszło przesłanie, że mamy spokój w Nowym Sączu, ale nerwowo będzie w Raciborzu. Myślę, że artykułuję tu opinię nas wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Widzę potrzebę utrzymania Karpackiego Oddziału SG. Pamiętam z dawnych czasów, że zlikwidowano w Nowym Sączu wojsko, mówiąc, że zostaje Straż Graniczna. Tak obiecywało państwo polskie, kontynuacja jest chyba konieczna, tym bardziej że zbudowano lotnisko. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Schengen spowodowało, iż profil tych oddziałów całkowicie się zmienia i to przyjmujemy. Mamy nadzieję, że niedługo nie będzie też granicy z Ukrainą i Białorusią, ale Straż Graniczna zawsze będzie potrzebna, tyle że będzie zmieniać swoje zadania.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Posłom oddam głos później, teraz proszę pana ministra Rapackiego o zabranie głosu i dysponowaniem nim po stronie rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiAdamRapacki">Reorganizacja Straży Granicznej jest problemem, przed którym nie uciekniemy, problemem wynikającym ze zmiany sytuacji, gdyż weszliśmy do Unii Europejskiej i do Strefy Schengen. Na wewnętrznych granicach kraju nie ma potrzeby utrzymywania takiej liczby funkcjonariuszy Straży Granicznej, jak wówczas, gdy te granice fizycznie ochraniali.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiAdamRapacki">Proces reorganizacji Straży Granicznej i dyskusja o nim, będą trwać długo. Koncepcja do 2015 r. to wariant perspektywiczny, długofalowy, w którym Straż Graniczna wyznaczyła drogę ewolucyjną, aby siły SG były optymalnie wykorzystywane i mogły realizować wszystkie swoje zadania. Proces będzie długofalowy. Koncepcja do 2015 r. jest tylko mapą drogową wskazującą kierunki działań, nie do końca precyzyjnie określającą szczegółowy harmonogram dojścia do celu, czy szczegółowe rozwiązania. Koncepcja ta ewoluuje i będzie ewoluować w miarę zmiany sytuacji, zwłaszcza budżetowej, Straży Granicznej. Koncepcję tę należy rozpatrywać w ujęciu bezpieczeństwa w całym regionie. Dziś Straż przejmuje nieco inne zadania, niż kontrola na wewnętrznej granicy unijnej. Są to zadania bardziej o charakterze policyjnym, musi zajmować się m.in. kontrolą działalności cudzoziemców w głębi kraju.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiAdamRapacki">Komendant główny SG powołał swój zespół, który już w 2009 r. przygotował koncepcję. Później kierownictwo SG doszło do wniosku, że koncepcja ta powinna ulec przeobrażeniu, stąd powołano kolejny zespół wewnętrzny, które przedłożył określone rekomendacje. Wywołały one wiele niezadowolenia i emocji w środowiskach lokalnych, nie tylko wśród funkcjonariuszy i pracowników cywilnych Straży Granicznej. Myślę o samorządowcach, politykach. Rekomendowane przez zespół rozstrzygnięcie spotkało się z żywą reakcją wszystkich stron, stąd kwestie objęte tymi rozstrzygnięciami są wnikliwie analizowane w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Podkreślam, że trwa analiza, proces nie jest zakończony.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiAdamRapacki">Po długich debatach z panem ministrem Jerzym Millerem na pewno mogę dzisiaj uspokoić państwa posłów, że Karpacki Oddział Straży Granicznej nie będzie likwidowany w najbliższym czasie, tzn., ani w tym, ani przyszłym roku. Nie będzie też likwidowany żaden z oddziałów SG.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Myślę, że do EURO 2012 nie będzie dyskusji na ten temat. Sądzę, że osłabiłoby to przygotowania do mistrzostw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAAdamRapacki">Oczywiście, dlatego podkreślamy, że w najbliższym czasie nie będzie likwidowany żaden oddział Straży Granicznej. Proces analizy wszystkich argumentów i dalszych kierunków zmian będzie prowadzony na poziomie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">W imieniu Karpackiego Oddziału SG bardzo panu ministrowi dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAAdamRapacki">Proces analiz będzie przesunięty z Komendy Głównej SG do resortu. Zadeklarowałem spotkanie ze wszystkimi zainteresowanymi funkcjonariuszami oddziałów na południu, także ze związkami zawodowymi. Spotkanie takie będzie miało miejsce. Będziemy rozmawiać i rozpatrywać wszelkie argumenty i wszystkie rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAAdamRapacki">Pan poseł Mularczyk przedstawiał szereg argumentów przemawiających za pozostawieniem oddziału SG w Nowym Sączu. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, chciałbym, aby kierownictwo Straży Granicznej przedstawiło sytuację na południowej granicy Polski, wraz z argumentami przemawiającymi za jednym i drugim rozwiązaniem, aczkolwiek nie ulega wątpliwości, że Straż Graniczna będzie w Raciborzu, w Nowym Sączu i w Kłodzku. Będą takie placówki. Nie ma tylko rozstrzygnięcia, co będzie z oddziałami, ale w najbliższym czasie nie będzie likwidacji żadnego z nich.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAAdamRapacki">Są to wstępne decyzje ministra Jerzego Millera i całego kierownictwa resortu spraw wewnętrznych. Uważam, że mamy sporo czasu, a ewentualne zmiany następować będą w sposób ewolucyjny, aby uwzględnić czynniki: ludzki, społeczny i ekonomiczny. To pewne, że o rozstrzygnięciach nie będą decydować tylko argumenty ekonomiczne Wiadomo, że proces „odchudzania” Straży Granicznej na wewnętrznych granicach Unii jest nieuchronny, ale chcemy, aby był to proces w miarę naturalny, a nie wymuszony, nie powinien wywoływać niepotrzebnych emocji.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAAdamRapacki">Nie wiem, czy uspokoiłem dziś państwa posłów, przedstawiając obecne decyzje kierownictwa resortu i Straży Granicznej. Będziemy dalej szukać spokojnych, ewolucyjnych rozwiązań, aby nie uczynić nikomu krzywdy i nie zmarnować pieniędzy, które zostały zainwestowane w poszczególne placówki i oddziały. Nie chcemy też tracić wykwalifikowanych ludzi, którzy dziś pracują w tych jednostkach. Zmiany będą realizowane racjonalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Zanim oddam głos panu komendantowi chcę stwierdzić, iż cieszę się, że pan minister podkreślił, iż nie tylko warunki finansowe będą odgrywać rolę. Państwo to nie jest tylko biznes.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KomendantglownyStrazyGranicznejplkLeszekElas">Pan przewodniczący powiedział, że komendanta interesuje tylko biznes, ale trzeba pamiętać, że komendant dostaje budżet do wykonania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Przepraszam, ale tego nie powiedziałem. Powiedziałem tylko, że cieszę się, iż spojrzenie pana ministra nie jest jedynie przez pryzmat finansów, ponieważ państwo to nie przedsiębiorstwo, ma realizować też inne cele. Rozszerzyłem tę myśl, aby pan komendant to zrozumiał. Pana rola jest oczywiście jednoznaczna, ale chciałbym, aby pan uwzględnił też, że jest tam lotnisko, orkiestra, inwestycje w infrastrukturę i oczywiście ludzie. Są likwidowane jednostki nadwiślańskie i sam wiem, jak jest to trudne zadanie. Jako minister zlikwidowałem jednostki o wiele większym zasięgu terytorialnym i osobowym, wiem, że to bardzo trudny i złożony problem. Nie chodzi mi o likwidację, lecz o reorganizację funkcjonowania Straży Granicznej, która jest symbolem państwa polskiego – tam gdzie jest Straż Graniczna, tam jest państwo polskie. To tylko przez szacunek do pana formacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Chcę przedstawić argumenty, jakimi kierowaliśmy się, występując z takimi rekomendacjami, widząc w perspektywie bliższej lub dalszej zasadność podjęcia pewnych kroków.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Na wstępie chcę odnieść się do jednej z kwestii podniesionych przez pana posła Mularczyka, tzn. sprawy powołanego zespołu. Przedstawiona historia odzwierciedla rzeczywistość, ale wymaga pewnego komentarza. Działania restrukturyzacyjne w Straży Granicznej zostały podjęte już w 2008 r. Będąc gośćmi na posiedzeniach Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych często spotykaliśmy się z pytaniami, co robimy, dlaczego jest nas nadal tak dużo, kiedy w końcu dostosujemy nasze struktury do nowych zadań. Zawsze broniłem tezy, że wejście do Strefy Schengen, czego w pewnym sensie Straż Graniczna jest ofiarą, oznacza, że przygotowanie do skutecznej ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej wiązać się będzie z tym, że na jakimś obszarze stracimy wykonywaną wcześniej pracę, a więc pracę na przejściach granicznych wewnątrz Unii i pracę na zielonych granicach, bo nie podlegają one takiej ochronie jak poprzednio.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Od ponad 10 lat Straż Graniczna rozszerzała swoją aktywność, będąc wyposażona w narzędzia prawne, o zadania dotyczące szeroko rozumianej migracji. Rozpoczęło się to od uprawnień do kontroli legalności pobytu cudzoziemców na terenie Polski i coraz bardziej obejmowaliśmy tę sferę, stając się w praktyce jedyną formacją zajmującą się tą kwestią. Stopniowo uzyskiwaliśmy uprawnienia dotyczące różnych zadań wobec cudzoziemców legalnie przebywających na terenie Polski, bądź starających się o legalizację pobytu. Są to zadania SG wykonywane na terytorium kraju. W ostatnim czasie uzyskaliśmy kolejne uprawnienia w tym obszarze, tzn. prawo do kontrolowania legalności zatrudnienia i wykonywania działalności gospodarczej. Dzielimy się tymi uprawnieniami z Państwową Inspekcją Pracy, zgodnie i z dużym powodzeniem. Te zadania także wykonywane są na terytorium całego kraju. W miejsce utraconych zadań, związanych ze staniem na granicy państwa, Straż Graniczna uzyskała nowe uprawnienia, stając się wiodącą służbą o charakterze migracyjnym.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Wśród innych zadań związanych z obszarem kontroli migracji jest ochrona szlaków komunikacyjnych o zasadniczym znaczeniu. Myślę, że przykładem dobrych działań jest ostatnie zatrzymanie poszukiwanego Amerykanina. To wynik codziennych działań, które są żmudne, choć staramy się, aby nie były nadmiernie uciążliwe dla obywateli oraz cudzoziemców. Korzystamy wiele z doświadczeń niemieckich, jeśli chodzi o profilowanie działań i technikę.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Do naszych zadań na terenie kraju należy zapobieganie i wykrywanie przestępstw związanych z przekraczaniem granicy, z migracją, organizowaniem nielegalnej migracji, a także – choć nie jest to nasze główne zadanie – z przemytem towarów akcyzowych. Wykonujemy umowy międzynarodowe, jak słusznie powiedział pan poseł Mularczyk. Są to umowy związane z wydaleniami, co dotyczy państw trzecich, ale także umowy związane z readmisją i realizacją konwencji „Dublin 2”, a chodzi tu o cudzoziemców, którzy ubiegają się o nadanie statusu uchodźcy i nie zawsze pozostają w miejscu, w którym zaczęli się o to ubiegać.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Mamy także zadania dotyczące kontroli szlaków kolejowych. Jest też zadanie, szkoda że niewykonywane, które dotyczy pracy „sky marshali”.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Wszystko to dotyczy oddziałów wewnętrznych Straży Granicznej, oddziałów terytorialnych. Rok wcześniej, mając na względzie te zadania, zrobiliśmy taką operację na zachodzie, kiedy z sukcesem dokonaliśmy konsolidacji naszych struktur na granicy niemieckiej. Ten kierunek był priorytetowy z racji przepływów i relacji z sąsiadem oraz największych problemów, które tam występowały. To zadania wyznaczają struktury, a nie odwrotnie. Wykonaliśmy taką operację na zachodniej granicy z sukcesem i przy minimalnym koszcie społecznym. W tej chwili pracuje tam o ok. 900 funkcjonariuszy i o ok. 250 pracowników cywilnych mniej. Nie byli tam potrzebni. Podkreślam, że Straż Graniczna w dalszym ciągu ma pracę na terytorium kraju, ale nie ma pracy dla tylu ludzi i takich struktur przy granicach, jak wówczas, gdy była tam granica i zadania graniczne. Myślę, że trudno to zakwestionować.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Patrząc na to, gdzie mamy potencjalną pracę, korzystaliśmy z doświadczeń innych państw europejskich. Zjawiska związane z legalną i nielegalną migracją, z napływem cudzoziemców, przebiegają w Polsce według podobnych schematów, jak w innych państwach. Zwracamy uwagę na duże aglomeracje, na skupiska, gdyż one przyciągają potencjalnych „klientów” Straży Granicznej. Na południu mamy Wrocław, aglomerację dolnośląską, dalej Opole, następnie aglomerację śląską i Kraków. Tu skupiają się cudzoziemcy legalnie przebywający lub starający się zalegalizować pobyt, jak też cudzoziemcy nielegalnie przebywających w Polsce. Jest to geograficzne uwarunkowanie rozmieszczenia naszych sił. To także sprawa lotnisk, bo są one zawsze granicą zewnętrzną kraju. Są one we Wrocławiu, Katowicach i Krakowie. Lotniska w Krakowie i Katowicach współpracują ze sobą blisko, są – jak to było np. podczas kwietniowych uroczystości pogrzebowych – dla siebie lotniskami zapasowymi.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Doświadczenia zdobyte przez nas od tych, którzy takie problemy mieli wcześniej, wskazują, że mamy do czynienia z cudzoziemcami, którzy pozostają w Polsce dłużej z zamiarem stałego pobytu lub dłuższej wizyty. Polska jest cały czas na krawędzi pomiędzy celem migracji a krajem pochodzenia. Tędy przechodzi migracja. W ubiegłym roku mieliśmy duży napływ Gruzinów, którzy w Polsce ubiegali się o status uchodźcy, ale 80% z nich natychmiast wyjeżdżało z Polski. Doświadczenia te wskazują, że ludzie przemieszczają się szlakami komunikacyjnymi – to proste stwierdzenie, ale prawdziwe. W południowym rejonie szlaki, które trzeba mieć pod kontrolą, to droga wschód-zachód alternatywna dla trasy przez Poznań i Warszawę. Tu musimy być w pewnych punktach, aby kontrolować tę trasę.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Jest też trasa północ-południe, gdzie nie mamy europejskich szlaków komunikacyjnych, ale na południe jeździ się przez Kotlinę Kłodzką i Kudowę lub przez Cieszyn. Są to główne, choć nie jedyne szklaki na południe, ale tam natężenie ruchu jest największe. Z Cieszyna mamy szlak na Wiedeń, Bratysławę i Budapeszt. Widać też, gdzie inni budują autostrady, bo tam są główne strumienie komunikacyjne. Kiedy patrzymy na Słowację, to widzimy, gdzie oni widzą główne kierunki. Kolejowy transport to również Kotlina Kłodzka i Cieszyn. Koło Zakopanego mamy jeszcze Hyżne, ale tam strumień jest mniejszy niż w Cieszynie. Nie myślimy jednak w ten sposób, że „stoimy przy każdej drodze”.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Na terenie kraju jesteśmy bardziej służbą migracyjną niż graniczną, wykonujemy gros zadań w tym zakresie. Z naszych doświadczeń wynika kilka kwestii. Powstaje pytanie, czy warunki geograficzne przekładają się na rezultaty naszej pracy? Niebieskie słupki na wykresie to liczba cudzoziemców zameldowanych na terenie służbowej odpowiedzialności oddziału. To są nasi „klienci”. O tych osobach udzielamy wojewodom odpowiedzi na różne pytania, a takich zapytań miesięcznie w skali kraju jest 3,5-4 tys. Myślę o wszystkich cudzoziemcach, nie tylko nielegalnie przebywających. Drugi, czerwony słupek, to studenci. Tu Kraków ma najwyższy wskaźnik.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Mamy też dane zbiorcze z naszej mapy cudzoziemców. Rok temu podjęliśmy wysiłek wygenerowania czegoś, co umownie nazywamy mapą cudzoziemców, abyśmy zarówno my, jak i inne służby, wiedzieli, jak to naprawdę wygląda. Dane zbierane są z urzędów wojewódzkich, od organów administracji itp.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Jak wspomniałem, duże skupiska przyciągają imigrantów. Te wysokie słupki to liczba oświadczeń o zamiarze wykonywania pracy. Według oddziałów jest to: sudecki – prawie 7,5 tys., śląski – prawie 4,5 tys., karpacki – ponad 3,5 tys. Dalej mamy liczbę cudzoziemców ubiegających się o zgodę na pobyt w Polsce. Karpacki oddział ma 1800 osób, sudecki – 1900, a śląski – 1400. To dość porównywalne dane.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Następnie mamy liczbę zaproszeń na terenie służbowej odpowiedzialności oddziałów. To trzeci słupek. 3078 w śląskim, 2227 w sudeckim i 1201 w karpackim. To agregacja do województw. Liczba zezwoleń na pracę – tu przoduje karpacki – 1143, podczas gdy w śląskim jest 1070, a w sudeckim 240.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Kolejne dane. Pomijam pierwszy słupek. Przyjrzyjmy się dwóm kolejnym. To nie są dane z urzędów, lecz z naszej pracy. Czerwony słupek to liczba cudzoziemców przebywających w Polsce nielegalnie, zatrzymanych w wyniku kontroli legalności pobytu. Sudecki oddział – 101, śląski – 172, karpacki – 74. Badaliśmy też, czy wynika to z aktywności oddziałów, prowadzimy także statystyki, ile akcji przeprowadzono. Karpacki nie ustępuje pozostałym, a nawet przewyższa aktywnością, ale jest tam mniej potencjalnych „klientów” Straży Granicznej. Zielony słupek to liczba cudzoziemców zatrzymanych w wyniku kontroli legalności zatrudnienia: 110 osób w sudeckim, 38 w śląskim i 9 osób w karpackim.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">W tym miejscu chciałbym się odnieść do tego, co mi zarzucano – że powiedziałem, iż nie mamy kontrolować turystów na Krupówkach. Był to oczywiście skrót myślowy wynikający z dynamiki dyskusji. Jednak coś w tym jest, bo na podstawie profilowania i naszej wiedzy mamy prowadzić działania celowe, a nie zarzucać sieci licząc, że coś się złowi. Mamy wiedzieć, czego i gdzie szukamy. Podczas dyskusji mówiono, że u nas jest wielu turystów, ale oni nie są naszym celem. Chciałbym, aby zajęto się tym, ilu „turystów” pracuje w pensjonatach w kuchni, a nie łapaniem na przysłowiowych Krupówkach ludzi i sprawdzaniem, czy mają prawo przebywać w Polsce. Turyści są zameldowani w hotelach, pensjonatach, w schroniskach. Władze samorządowe przeklęłyby nas, gdybyśmy chcieli wykazywać aktywność w taki sposób, że zarzucalibyśmy sieci, licząc że ktoś w nie wpadnie. Podtrzymuję swoje zdanie. Mamy wiedzieć, gdzie szukać „klientów”. Dlatego jesteśmy w Zakopanem i wielu innych miejscach. Trzeba zająć się obsługą hoteli, bo tam są ci, którzy mogą nas interesować. Podkreślam, że w karpackim oddziale w pierwszym półroczu zatrzymano 9 osób nielegalnie zatrudnionych.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Zastanówmy się teraz, czy z przedstawionego układu komunikacyjnego płyną jakieś wnioski. Mamy tu dane o nielegalnych przekroczeniach granic. Fakt, że nie prowadzimy kontroli granicznej nie znaczy, że nie ustalamy osób nieleganie przekraczających granicę. Swobodny ruch przez granice służy tym, którzy mają do tego prawo. Z kierunku czeskiego na terenach oddziałów odnotowano: w sudeckim 53 osoby nielegalnie przebywających w Polsce, w śląskim – 95, a w karpackim – 5 osób. Wynika to z naszych działań, ale mamy świadomość, że jest to margines i faktyczna liczba jest większa. Zakładam jednak, że jest ona podobna we wszystkich miejscach kraju. Ze Słowacji na terenie śląskiego oddziału odnotowano 1 osobę, na terenie karpackiego – 13 osób. Wynika to z przebiegu szlaków komunikacyjnych. Jeśli ktoś do nas przybył, mamy więcej czasu, aby go złapać, ale jeśli ktoś wyjeżdża, to możemy go zaliczyć do statystyk wówczas, gdy złapiemy go w chwili wyjazdu. Z pewnością mogę powiedzieć, że więcej osób wyjeżdża niż wjeżdża z tamtego kierunku. Na tym kierunku z sudeckiego oddziału ustalono 3 osoby, ze śląskiego – 26, a z karpackiego 19.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Po zagregowaniu tych danych, na 650 osób w tamtym rejonie, które zatrzymaliśmy z różnych powodów, na terenie śląskiego jest 45%, na terenie sudeckiego – 35%, a karpackiego – 20%.</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Pierwszym krokiem komisji nie było ustalanie oddziałów, co podkreślam. Strukturą wykonującą zadania, która ma przeprowadzać czynności, jest placówka. Komisja złożona była z ludzi znających się na tej pracy, miała podpowiedzieć rozwiązania, aby nie mówiono, że komendantowi w gabinecie zrodziła się taka myśl. Chcieliśmy, aby ci, którzy się na tym znają, podpowiedzieli rozwiązania, mając na względzie różne czynniki. Podpowiedzieli oni rozwiązania, nie rozpoczynając od oddziałów, lecz od placówek. Wskazali, gdzie powinny być placówki wykonujące te zadania. Oto mapa tych placówek. Nad tym przeprowadzono głosowanie. W tym momencie mapa jest trochę zmodyfikowana o propozycje, które wyszły z Komendy Głównej SG, a także o jeden z zasadniczych postulatów związków zawodowych, a więc jest to szersza propozycja niż wynik pracy zespołu. Podkreślam, że ten zespół to byli „podpowiadacze”, grono ekspertów.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Od zachodu mamy Zgorzelec, oddział sąsiedni, to Niemcy. Są tu placówki wskazane jako wykonujące zadania – Jelenia Góra, którą porównałbym do Zakopanego, bo trzeba tu zapanować nad regionem o bogatej turystyce. Mamy Legnicę, to kierunek wyjazdowy do Niemiec. Dalej mamy Kłodzko. Wrocław lotnisko – placówka będzie powiększona o komponent miejski, tzn. nie będzie drugiej placówki, ale z poziomu lotniska nie możemy wykonywać różnych zadań w mieście, tam nas nie chcą, a więc częściowo przeniesiemy się do miasta. Opole jest następne, z grupą zamiejscową w Nysie. Dalej Katowice lotnisko, ale również Ruda Śląska jako miejska placówka aglomeracji. Dalej Racibórz. Mamy też Cieszyn jako placówkę i Żywiec jako grupę zamiejscową, ale jest tu słuszny postulat, aby było odwrotnie, mówię o docelowym rozwiązaniu. W Cieszynie będzie grupa zamiejscowa, co pozwoli nam zaoszczędzić spore pieniądze. Dalej mamy lotnisko Kraków-Balice, również z tworzonym komponentem miejskim, bo musimy wyjść z Balic, gdyż lotnisko jest za małe, aby prowadzić stamtąd naszą miejską działalność. Dalej jest Zakopane z grupą zamiejscową w Lipnicy. Nowy Sącz jako placówka z grupą w Piwnicznej, którą dodaliśmy my, bo zespół rekomendował zamknięcie Piwnicznej. Uważamy jednak, że grupa zamiejscowa w Piwnicznej będzie miała co robić. Jako ościenny jest Tarnów. Zadania nie są związane z granicą, lecz z terytorium kraju, ale jest jeden wzgląd, dla którego państwo ościenne jest kryterium podziału, a nie struktura administracyjna. Stąd część Podkarpacia oddamy Bieszczadzkiemu Oddziałowi Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Jest mniejsza liczba placówek niż kiedyś miał ich oddział. Dlatego powstał pomysł, że trzy komendy to za dużo. Komenda to nawis administracyjny, nie chcę powiedzieć, że pasożytujący, bo wykonuje pewne zadania, ale nadzoruje, spełnia zwierzchnie funkcje. Aby było to racjonalne, to władztwo powinno być nad jakimś majątkiem, mówiąc umownie. Dlatego jest propozycja dwóch oddziałów, a nie trzech. Z demografii i przebiegów ciągów komunikacyjnych zespół wygenerował koncepcję dwóch komend oddziałów. Podkreślam, że z żadnego miejsca nie znikamy, nie było to intencją zespołu.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Filozofia, jaka przyświecała zespołowi, zakładała, że to rodzaj zadań będzie wskazywał, w jakich strukturach należy je wykonywać, a nie odwrotnie. Zderzyliśmy się natomiast z faktami, a takie doświadczenia miały już inne państwa, że coś gdzieś wybudowano, że zainwestowano, zatrudniono ludzi. Panu posłowi Mularczykowi chcę powiedzieć, że to nie jest tak, że zrobiono coś w ciągu ostatnich trzech lat. Mówi się, że najpierw nastawiali, a potem chcą to zamykać. Pan poseł wie, kiedy podejmowane były decyzje o inwestycjach. Było to wówczas, kiedy Schengen było za progiem i nie wiedzieliśmy, kiedy to się dokładnie stanie. Było też absolutnie jasne, jaka będzie przyszłość, co się stanie. Pod moim kierownictwem prowadzono tylko prace przeciwpożarowe, taka była konieczność. Ubolewam, bo jednocześnie rozpada się komenda w Chełmie, na którą nie było środków, ale wówczas nie znalazły się na to pieniądze, choć znalazły się na inne zadania.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Nasze decyzje nie były konkursem piękności komend, nie było tak, że w tej, która jest ładniejsza, zostaje oddział – kierowaliśmy się zadaniami. Mamy świadomość, że jest majątek i są ludzie. Dlatego przemyśleliśmy, jak się wobec tego zachować. Nigdy nie było naszym zamiarem, że z Nowego Sącza zniknie Straż Graniczna. Pewien majątek należy zachować. Lotnisko, o którym była mowa, nie jest własnością komendy w Nowym Sączu. Lotnisko należy do Komendy Głównej Straży Granicznej. Postawiono piękne garaże i warsztaty, ale wówczas ustalono, że będzie z nich korzystać również Policja. Jest tam bardzo sprawna grupa zabezpieczenia i pozostanie, bo nie jest tak, że musi ona mieć dowództwo koło siebie. Jeśli tylko ja mogę ją uruchomić i z tego powodu nie może być przeniesiona nigdzie indziej, to oznaczałoby, że to ja muszę się przenieść do Nowego Sącza. Czym innym jest podejmowanie decyzji w sprawie użycia, a czym innym bieżące dowodzenie działaniami grupy. Są tam świetni ludzie i grupa sobie poradzi. Jest też orkiestra i trudno sobie wyobrazić, aby mogła ona funkcjonować gdziekolwiek indziej niż w Nowym Sączu, również dlatego, że jest tam piękna sala prób i studio, ale to element wtórny.</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Potrzebujemy centrum zapasowego dla systemów informatycznych, bo Straż Graniczna go nie ma. Mamy bardzo dobre warunki w Nowym Sączu. Tworzymy takie wydzielone komórki nawet wtedy, gdy o kilka etatów zwiększy się stan Komendy Głównej. Np. w Szczecinie z tego powodu, że były na miejscu dobre kadry informatyczne, został ulokowany helpdesk dla całej Straży Granicznej. W Nowym Sączu będzie centrum zapasowe dla całej Straży, choć nie było tego w propozycjach zespołu.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Korzystając z doświadczeń zachodnich przewidywaliśmy, że wszelkie ruchy osobowe dotkną pracowników cywilnych. W perspektywie 2-3 lat z funkcjonariuszami nie byłoby problemu. Podjęliśmy wiele działań w części zachodniej, aby zminimalizować negatywne skutki zmian. To prawda, że w Nowym Sączu nie jest tak dobrze, jak było na zachodzie Polski, ale staraliśmy się, aby przeprowadzono wszystkie akcje jawnie, z zachowaniem godności i pamięcią o wszystkich istotnych elementach.</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Chciałbym, aby pan komendant Borkowski powiedział jeszcze kilka zdań na temat spraw logistycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Prosiłbym tylko, aby krótko. Jeszcze posłowie chcą zadać pytania. Może lepiej udzielać odpowiedzi, a Komisji przesłać materiał pisemny, aby mogła zapoznać się z tymi informacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Chciałbym poruszyć sprawy związane z niezwykle wrażliwą sferą, tzn. z czynnikiem ludzkim. Myślę, że państwo uzbroją się jeszcze w cierpliwość, aby wysłuchać krótkiej prezentacji na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Rekomendując reorganizację Straży Granicznej na południu, zdajemy sobie sprawę ze skutków społecznych tych działań. Rozciągamy to w czasie, ale trudno jest oszukiwać się, że one nie wystąpią. Myślę, że także państwo posłowie, którzy są dziś bardzo związani z Nowym Sączem, sami dochodzą do wniosku, że Straży Granicznej jest w tym mieście po prostu za dużo. Mówię o funkcjonariuszach i pracownikach cywilnych. Musimy pamiętać o tym, że ta formacja jest powołana przede wszystkim do realizacji zadań ustawowych, o których była mowa wcześniej. Dopiero w konsekwencji powyższego powinna być instytucją dającą miejsca pracy, do czego również przywiązujemy dużą wagę. Najpierw zadania, a potem siły i środki do ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Pamiętajmy, że zadania uzupełniające, które podaje się jako argumenty za tym, aby było nas tak dużo, nie są wyznacznikiem dla rozwiązań organizacyjnych. Przy dotychczas podejmowanych działaniach związanych z reorganizacją zawsze istotną sprawą był czynnik ludzki. Dlatego w przedstawionych rekomendacjach w Nowym Sączu została utrzymana część struktur, a nawet zaproponowano nowe struktury, aby część pracowników i funkcjonariuszy miała dalej zapewnione miejsca pracy. Mamy świadomość, że poziom bezrobocia w regionie i wielkość zatrudnienia w Straży Granicznej w Karpackim Oddziale SG sprawiają, że możliwości zaproponowania nowych miejsc pracy są ograniczone. Wielkość zatrudnienia jest natomiast efektem prowadzonej w poprzednich latach polityki kadrowej w Straży Granicznej, zwłaszcza w zakresie zatrudnienia pracowników cywilnych. Wykres, który państwo widzą, pokazuje odpowiednio dane dla sudeckiego – zielony, dla śląskiego – niebieski i dla karpackiego – czerwony. Widać doskonale różnicę w polityce zatrudnienia w poszczególnych oddziałach. Zielona linia wznosi się nieco ku górze tylko dlatego, że sudecki oddział przyjął część łużyckiego oddziału SG w ubiegłym roku. Maleje liczba placówek, a rośnie zatrudnienie. Sytuacja zmieniła się dopiero wtedy, gdy odgórnie przeprowadziliśmy interwencję w celu ograniczenia zatrudnienia. W przypadku komendy oddziału w Nowym Sączu nie przestaje rosnąć zatrudnienie, mimo procesu ucywilnienia części stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Na poprzednich slajdach zostały przedstawione zagrożenia i potrzeba dyslokacji sił na południu kraju. Nie wynika z tego, że komenda oddziału karpackiego powinna być najliczniejsza. Trudno nie zgodzić się z tymi faktami, ale dziś jest ona najliczniejszą komendą spośród tych trzech. Stąd mówimy wciąż o skutkach społecznych i problemach z zagospodarowaniem ludzi. Dodać należy, że wielkość zatrudnienia nie była czynnikiem przesądzającym o lokalizacji komend. Decydowały o tym przede wszystkim potrzeby wykonywania zadań i miejsc, w których Straż Graniczna powinna być obecna. Podkreślam, że nie było naszym zamiarem ukaranie Karpackiego Oddziału SG za prowadzoną politykę kadrową, bo dotyka to pracowników, których ktoś kiedyś zatrudnił, nie ma w tym ich winy. Jeśli jednak ktoś potrafił dostosować się do nowych realiów po wejściu do Strefy Schengen, to też nie możemy tego nie dostrzegać. Mamy przykład tego na wykresie, to niebieska linia.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Kolejne slajdy zawierają informacje o zatrudnieniu pracowników w komendach oddziałów i placówkach. Pierwszy pokazuje zatrudnienie w oddziale karpackim. Górny wykres to dane ogółem, dolny wykres to komenda oddziału, a jeszcze niżej – wykres liczby placówek. Jak widać, liczba placówek maleje, a liczba zatrudnionych w komendzie pracowników rośnie. W śląskim oddziale sytuacja przedstawia się inaczej. Kierownictwo tego oddziału wiedziało, że za chwilę będziemy w Strefie Schengen i należy podejmować takie kroki, aby ludzie nie mieli problemu z zatrudnieniem. W sudeckim oddziale mamy element dołożenia części oddziału łużyckiego.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Następny slajd pokazuje koszty funkcjonowania komend. Nie jest to oczywiście podstawowy wyznacznik, ale wynika z tego, że skutki społeczne w karpackim, bez względu na to, co byśmy zrobili, będą największe.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">W toku dyskusji nad reorganizacją południowej części Straży Granicznej pojawił się wątek nakładów inwestycyjnych w Nowym Sączu. Pojawiło się to dziś w dyskusji. Istotnie, największe inwestycje miały miejsce w Karpackim Oddziale SG. Przytoczone przez pana posła dane dotyczą chyba całego karpackiego, natomiast nie mają znaczenia inwestycje w placówki. W tej kwocie zwiera się np. placówka w Zakopanem, podobnie jak baza lotnicza. Nie ma to znaczenia dla działań komendy oddziału. Te nakłady nie zostaną zmarnowane. W przypadku kosztów utrzymania nie jest ważny nakład na jeden metr kwadratowy, bo jeśli wybudujemy jeszcze jeden budynek w karpackim, to wskaźnik będzie niższy. Myślę, że ważniejszym wyznacznikiem jest wartość końcowa, a to jest 965 tys. zł w karpackim, 518 tys. zł w śląskim i 820 tys. zł w sudeckim. Te wartości powinniśmy porównywać, a nie koszt utrzymania jednego metra. Jeżeli jest za duża kubatura, to koszt będzie niższy.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">W przedstawionej rekomendacji liczyliśmy także skutki oszczędności w postaci zejścia z używanej nieruchomości. Jeżeli dodamy to, co możemy oddać lub wspólnie użytkować w oddziale plus przekazanie placówek, które zamierzamy znieść, to uzyskalibyśmy oszczędność w postaci kosztu utrzymania oddziału karpackiego. W wyniku tych działań, tylko w zakresie infrastruktury, taką można uzyskać oszczędność. Koszty osobowe zawsze są jednak największe.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Mamy teraz zamierzenia inwestycyjne, o których mówiliśmy, łącznie z rokiem, w którym przedsięwzięcie było wpisywane do planu, w którym zostało rozpoczęte i zrealizowane. Chciałbym nawiązać do słów pana posła odnośnie do tego, co zostanie zmarnowane. To, co jest proponowane powoduje, że nakłady poniesione w ostatnim czasie nie pójdą na marne. Dwa lata temu na szczeblu resortu uzgodniliśmy, za przyzwoleniem pana ministra, że warsztat i stacja paliw będą służyć służbom resortu spraw wewnętrznych i administracji. Ustalono, że Policja nie będzie budować oddzielanego warsztatu. Jeśli mówimy o docelowym pozostawieniu placówki w Nowym Sączu, to obecne obiekty mogą się okazać nawet zbyt małe i będziemy wykorzystywać jeszcze część innych budynków.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Trudno powiedzieć, że duże nakłady w Karpackim Oddziale SG w Nowym Sączu zostaną zmarnotrawione, że nie będą wykorzystane zgodnie z ich przeznaczeniem. Tak nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Ten slajd dotyczy powierzchni. Mamy takie same dane, jak te, które przytoczył pan poseł, co do wydatków na metr kwadratowy powierzchni użytkowej, ale powtórzę, że jeśli wybudujemy jeszcze jeden budynek, to koszt spadnie poniżej 50 zł. Ważne są całościowe koszty utrzymania, a te są horrendalne w Karpackim Oddziale SG.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat skutków planowanych zmian osobowych. Przedstawione są jako model docelowy w 2015 r. W skład śląskiego oddziału wchodzą struktury pozostawione w Nowym Sączu. Musimy natomiast pamiętać, że te symulacje nie obejmują zmian aktualnie planowanych w prawie lotniczym. Jeśli założymy, że będziemy schodzić z kontroli bezpieczeństwa w perspektywie 2 lat, to liczba funkcjonariuszy, jaka będzie nam potrzebna na lotniskach, będzie na pewno mniejsza. Dlatego liczby podane dla południa kraju mogą być jeszcze mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Prezentowane procentowe dane stanowią pewne uogólnienie, agregację. Proces reorganizacji w zakresie osobowym odbywa się z zachowaniem zasady poszanowania jednostki. Jest szereg uwarunkowań indywidualnych, które wymagają takiego pojedynczego podejścia. Np., gdy jest to jedyny żywiciel rodziny, należy zachować dużą ostrożność przy podejmowaniu decyzji. Dlatego liczymy na uczestnictwo w tym procesie organizacji związkowych. Jest to nieunikniony proces, choć rozciągnięty w czasie. Zapewniamy ze swej strony jawne i przejrzyste kryteria, jak to odbywało się na zachodzie kraju. Nie będą to decyzje podejmowane w zaciszu gabinetów. Proces będzie jawny, przejrzysty, podobnie jak przyjmowane kryteria. Chcemy utrzymać zatrudnienie na takim poziomie, jaki jest potrzebny, aby Straż Graniczna wykonywała swoje zadania na południu kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Dziękuję. Przechodzimy do pytań. Myślę, że zaszło tu pewne nieporozumienie, jeśli chodzi o samorządy. W miejscowościach turystycznych są patrole łączone Policji i Straży Granicznej, tak było zawsze. Z tego co wiem, samorządy się z tego cieszyły, także turyści, bo siły porządku publicznego są wtedy bardziej widoczne. Na pewno rola Straży Granicznej w systemie bezpieczeństwa jest znacząca i korzystna. Każdy samorządowiec chciałby, aby było jak najwięcej takich patroli. Turyści na pewno nie czują się straszeni.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Jako pierwszy zgłosił się pan poseł Andrzej Czerwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Nie jestem członkiem tej Komisji i niejako z boku włączyłem się do dyskusji na temat likwidacji oddziału Straży Granicznej. Odczuwam, jakbym poruszał się w dwóch różnych światach. W pierwszym z nich prowadzone są normalne rozmowy z panem ministrem, bo muszą być dokonane zmiany, w którym nie ma forsowania z ukrycia przyjętych kiedyś celów, lecz jest wola dyskutowania i podejmowania racjonalnych decyzji. W drugim świecie, w najmniej dogodnym czasie, a więc w czasie kampanii wyborczych, służby mundurowe forsowały swoje rozwiązanie bez zgody ludzi, którzy powinni akceptować takie decyzje.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Teraz dyskutujemy, czy tylko czynniki ekonomiczne powinny mieć znaczenie, czy także czynnik ludzki. Gdyby tylko czynnik ekonomiczny decydował o wszystkim, to wydaje mi się, że moja żona wzięłaby sobie bogatszego męża. Pewnie byłoby więcej takich kobiet. W życiu czynnik ludzki jest równie ważny, a nawet ważniejszy.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Chcę podziękować za dobry klimat do dyskusji. Z panem ministrem przeprowadzaliśmy wiele rozmów i stwierdzam, że jest to naprawdę merytoryczna dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Dziękuję za tę konkluzję, że ani w tym, ani w przyszłym roku nie będzie likwidowany żaden oddział. Nie jest to konkurencja między Raciborzem, Nowym Sączem, Śląskiem, pomiędzy Siedlaczkiem, Czerwińskim czy Mularczykiem. Ma być podjęta racjonalna decyzja dotycząca struktur Straży Granicznej na podstawie analizy zadań, przy uwzględnieniu czynnika ludzkiego. Każdy mądry bierze też pod uwagę sprawę czasu, mamy na to półtora roku, a panu komendantowi wydawało się, że od 10 czerwca, w trakcie kampanii wyborczej, podejmie jedyne słuszne decyzje w ciągu 3 miesięcy. Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale powiem, że nie jestem przekonany, czy to, co zaprezentował nam pan komendant, będzie podstawą przy podejmowaniu decyzji. Pan, w moim odczuciu, forsuje zakodowany w głowie cel. Wychodzi na to, że ktoś ma to wykonać, o trudnościach nie meldować, bo niektórzy już wszystko wiedzą. Tak się nie da. Jeśli ktoś, kto odpowiada za publiczne pieniądze i ład publiczny, nie uwzględniłby czynnika ludzkiego, marnie byśmy skończyli.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PoselAndrzejCzerwinski">W interesie państwa polskiego i stanu środków publicznych mamy półtora roku na dopracowanie tej struktury. Podkreślam, że nie jestem członkiem tej Komisji, ale każdy, z kim rozmawiałem, czy z funkcjonariuszami, czy z cywilnymi pracownikami Straży Granicznej, mówił, że zmiany są konieczne. Wszyscy to wiedzą, nie da się utrzymać tego, co było do tej pory, ale chcą oni być traktowani po partnersku. Wiele razy rozmawiałem o tym z panem przewodniczącym i z panem ministrem, jednak wywoływanie takiej dyskusji w najgorszym z możliwych czasie, kiedy w kampanii polityczne argumenty wchodzą w grę i zarzucają jedni drugim, że teraz tylko tak mówią, a po wyborach zlikwidują, to zły pomysł. Gdzie przezorność i roztropność?</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Zastanawiam się, czy to wszystko było dla podniesienia rangi munduru Straży Granicznej, czy też raczej trochę osłabiło dobry wizerunek funkcjonariusza Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Na koniec mam jedno pytanie związane z ekonomią. Wiem, że w Karpackim Oddziale Straży Granicznej będą zmiany personalne. Jeśli pan komendant uważa, że czynnik ekonomiczny jest ważny, to czy na dwa stanowiska, na które trwa teraz nabór, będą poszukiwani miejscowi specjaliści, którzy są stosunkowo tani, a dobrze wykwalifikowani, czy też przywiezie się kogoś spoza rejonu, komu trzeba będzie dać mieszkanie i rekompensatę finansową za dojazd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselBarbaraMarianowska">Chcę uzupełnić informację, którą podał pan poseł Czerwiński, a jednocześnie chcę się wypowiedzieć ad vocem. Chcę podkreślić, że funkcjonariusze Straży Granicznej pełnią bardzo istotną rolę, m.in. w zwalczaniu szarej strefy. Jest to istotna sprawa dla budżetu państwa i gospodarki. Dzisiaj, gdy mamy deficyt budżetowy i nasza gospodarka przeżywa kryzys, zwalczanie szarej strefy i zapewnienie uczciwej konkurencji jest bardzo ważne. Mam więc pytanie do przedstawiciela rządu, czy funkcjonariusze SG otrzymują specjalne gratyfikacje za zwalczanie szarej strefy, takie jak służby skarbowe? To ważna informacja.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselBarbaraMarianowska">Znam problem dotyczący szarej strefy. Moje drugie pytanie także kieruję do przedstawiciela rządu, a dotyczy ono okręgu podkarpackiego. Stamtąd napływa najwięcej robotników zaliczających się do szarej strefy, nie są oni zatrudnieni tylko w rejonie podkarpackim, lecz rozjeżdżają się po całej Polsce. Poznałam tej problem, gdy pracowałam nad założeniami do ustawy dotyczącej VAT. Robotnicy tacy są zatrudnieni w budownictwie. Mam pytanie, czy zwalczając szarą strefę, zalicza się także to, co ustala się poza rejonem podkarpackim, czy też to nie zalicza się do działań Straży Granicznej tamtego okręgu? Są to ważne dane statystyczne dla oceny działań oddziału karpackiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Rzadko zgadzam się z posłem Czerwińskim, ale w tym przypadku się zgodzę. Coś było nie tak z tą decyzją, bo – mówiąc potocznie – ulica wiedziała, że Nowy Sącz będzie likwidowany, a pan komendant nas przekonywał, że nie będzie. Po wyborach była rekomendacja likwidacji tego oddziału, a dzisiejsze uzasadnienie szło także w kierunku takim, że pan komendant chciałby, ale panu nie pozwalają.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Mam kilka pytań szczegółowych, dotyczących kwestii pominiętych. Czy zadania wydziału zabezpieczania działań mogą być podejmowane bez zgody komendanta oddziału? Czy musi być rozkaz komendanta oddziału do podjęcia działań przez ten wydział? Pan komendant twierdzi, że komendant może być w innej miejscowości niż miejsce stacjonowania tego wydziału.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Drugie pytanie kieruję do pana komendanta Borkowskiego. Twierdzi pan, że modernizowane budynki będą zagospodarowywane. Widziałem tę rekomendację, wynika z niej, że nie będzie zagospodarowywany budynek administracyjno-magazynowo-warsztatowy, którego remont kosztował 20 mln zł. Obecnie w Nowym Sączu budowana jest nowa komenda Policji, ten nowoczesny budynek będzie niedługo oddany do użytku. Nie wiem, czy jest prawdą to, co pan mówi, że Policja w Nowym Sączu będzie wykorzystywać budynki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Kolejne pytanie. Dlaczego na przedstawionej mapie nie ujawniono przejść granicznych w Hyżnym, w Barlinku, gdzie ruch graniczny jest duży? W mojej ocenie ten materiał nie jest dość precyzyjny.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Ostatnie pytanie kieruję też do pana komendanta. To, co mówimy nie jest walką między Raciborzem, Nowym Sączem czy Kłodzkiem, ale wynika z oczekiwania, że nasze państwo będzie działać racjonalnie, aby mieszkańcy Polski mieli poczucie bezpieczeństwa ze strony Straży Granicznej. Taka jest intencja naszych działań. Dlatego też zwróciłem się do Biura Bezpieczeństwa Narodowego z prośbą o opinię w tej sprawie, a także do Najwyższej Izby Kontroli o kontrolę tych decyzji. Czy redukcje w Straży Granicznej objęły Komendę Główną SG? Jakie są proporcje zatrudnienia funkcjonariuszy do pracowników cywilnych? Jak redukcje w Komendzie Głównej SG mają się do proporcji redukcji w skali oddziałów i placówek na terenie kraju?</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Z NIK otrzymałem odpowiedź, że kwestie te będą przedmiotem kontroli w najbliższym czasie. Z BBN dostałem natomiast pismo z dnia 5 sierpnia br., z którego wynika, że „na podstawie informacji uzyskanych z Komendy Głównej wynika, że są prowadzone prace w zakresie restrukturyzacji. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. BBN oczekuje na stosowne wyjaśnienie tej sprawy i dopiero wówczas będzie mogło się do tej sprawy odnieść, o czym poinformuje Pana oddzielnym pismem.” Takie pismo otrzymałem od pana gen. Kozieja. Od przedstawiciela BBN chciałbym uzyskać informację, jakie jest stanowisko Biura w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Miałem nie zabierać głosu w tej dyskusji, ale zostałem w pewien sposób sprowokowany. Cieszę się z tego, co usłyszałem od panów komendantów. Przeprowadzone analizy są bardzo rzetelne.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Nie chcę, aby mówiąc o jakichś działaniach, o rywalizacji, firmować to moim nazwiskiem. Jeżeli w tej kwestii wyraziłem się nieprecyzyjnie, to przepraszam. Może zbyt emocjonalnie podszedłem do sprawy. Generalnie starałem się reprezentować środowisko Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w taki sposób, aby używać argumentów ekonomicznych, merytorycznych i społecznych. Sprawa tego oddziału ciągnie się od wielu lat. Zbieramy argumenty z jednej i drugiej strony, korzystając z ogólnodostępnych materiałów i informacji. Na pewno nie szukamy koligacji rodzinnych ani innych informacji, które mogą być przedmiotem dyskusji publicznej w mediach. Pochodzę z wioski, w której na 5 tys. mieszkańców aż 3 tys. osób to krewni, więc mając posła w rodzinie, gdzie oni znaleźliby pracę.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Chcę podkreślić jeszcze raz pytanie, na które w zasadzie padła dziś odpowiedź. Chodzi o likwidację komendy lub ewentualnie o jej restrukturyzację, a nie o likwidację Straży Granicznej w Nowym Sączu. Mówienia o Raciborzu w taki sposób, jak to zrobił pan poseł Mularczyk, nie skomentuję. Pan poseł ma oczy i uszy, urodził się w Raciborzu i doskonale wie, co zostało zrobione z komendą Śląskiego Oddziału SG. To, co zostało powiedziane na temat Raciborza, to półprawdy. Nie chcę rozwodzić się na temat stanu bazy oddziału śląskiego, ponieważ w pracach tej Komisji mówiono na ten temat bardzo dużo. Zabezpieczenie prowadzone przez ten oddział od 2003 r. było merytoryczne, logicznie zorganizowane i zmierzające w kierunku przyszłej przynależności do Strefy Schengen. Było to działanie ekonomiczne, merytoryczne i ludzkie, dlatego śląski oddział nie ma dziś tych problemów.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Z wypowiedzi mogłem wywnioskować, choć nie chcę nikogo urazić, że w oddziale nowosądeckim dalej zatrudnionych jest tyle osób, ile było zatrudnionych w Wojskach Ochrony Pogranicza. Jako cywilowi wydaje mi się, że nic tam nie zrobiono. Patrząc na przedstawione wykresy widzimy, że potwierdzają one moje domniemanie. Jeśli już dyskutujemy na ten temat, to dyskutujmy na podstawie rzetelnych danych. Na poprzednich posiedzeniach Komisji nie odzywałem się, ale jeśli dzisiaj pan poseł Mularczyk posługuje się półprawdami, to tak być nie może. Koszty utrzymania kompleksów komend oddziałów na południowej granicy to 600 tys. zł w Raciborzu i 1,05 mln zł w Nowym Sączu. Nakłady na utrzymanie kompleksów komend oddziałów na południowej granicy to według danych, które posiadamy, 28,9 mln zł w Nowym Sączu, a w Raciborzu 10 mln zł. Konieczne inwestycje, to w Raciborzu 0 zł, a w Nowym Sączu 6,7 mln zł. Kwestia powierzchni: Racibórz – 8 tys. m2, Nowy Sącz – 17 tys. m2. W przeliczeniu na metry podane liczby inaczej wyglądają, to manipulacja danymi.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Jeżeli mamy rozmawiać merytorycznie, z troską odnosić się do czynnika ludzkiego i spraw ekonomicznych, to bądźmy rzetelni, nie naginajmy faktów.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Funkcjonowanie Śląskiego Oddziału Straży Granicznej na terytorium, który obejmuje, związane jest z dużą ilością zadań. Mówienie o odległościach również jest półprawdą. Dokonaliśmy analizy drogi z siedziby Śląskiego Oddziału SG do Katowic, zajmuje ona 1 godzinę 15 minut, a do Krakowa 2 godziny. Podaję te dane, bo są to ciekawe wyliczenia. Położenie Raciborza względem Wrocławia, Katowic, Krakowa i Opola to łączna odległość 468 km. Z Nowego Sącza droga do Wrocławia, Katowic, Krakowa i Opola to łącznie 972km, zaś z Kłodzka – 693 km. Nie mam intencji negowania prawidłowego i merytorycznego toku tej dyskusji, ale powiem szczerze, że dostaję gęsiej skórki, gdy słyszę wypowiedzi, które nie mają nic wspólnego z dyskusją merytoryczną. To naprawdę trudny problem. Jeśli np. poruszymy kwestię pracowników cywilnych, kwestię utraty miejsc pracy, to przy pewnym wyliczeniu, gdy np. wirtualnie zostaje Nowy Sącz, zwalniamy o ponad 100 ludzi więcej. Takie wyliczenia również można przeprowadzić w kontekście liczb, które państwo znają. To 245 pracowników cywilnych, w drugim 240, 145, 175, te dane są ogólnie dostępne.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Na temat bazy lokalowej nie będę się już wypowiadać. Jednostka jest dostosowywana od 2003 r. W tej chwili jest przygotowana od piwnic po strych do zatrudnienia dobrze zrestrukturyzowanej kadry mundurowej i cywilnej, według zaleceń Schengen, w liczbie odpowiadającej tego typu placówce. Naprawdę nie optuję za Kłodzkiem czy Nowym Sączem. Przeprowadziliśmy na ten temat dobrą, merytoryczną dyskusję. Można było przedstawiać argumenty. Nie wiem, co się dzieje, że gdy w dyskusji pojawił się Nowy Sącz, wywołało to taką histerię. Argumenty przedstawione tutaj przez Komendę Główną Straży Granicznej, związane z funkcjonowaniem placówek i innych form organizacji Straży Granicznej na terenie Karpackiego Oddziału SG, wydają się bardzo logiczne.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Kolejna sprawa to liczba ludności. To tak oczywista kwestia, że na ten temat nawet nie warto dyskutować, chyba że argumenty ekonomiczne, merytoryczne i ludzkie są tylko sloganem, a liczy się coś innego. A może to nadchodzący listopad lub jeszcze inny termin, więc przestajemy myśleć logicznie i dyskutować merytorycznie. Zapominamy o merytorycznych czynnikach i nie słuchamy argumentów tych, którzy na swój sposób są w stanie kreować politykę związaną z funkcjonowaniem Straży Granicznej wewnątrz Schengen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Właśnie tego chciałem uniknąć. Taka dyskusja jest całkowicie bezprzedmiotowa, gdy posłowie z jednego terenu będą dyskutować z posłami z drugiego terenu. Będę starać się takiej dyskusji unikać, bo wiadomo, że każdy poseł może coś powiedzieć, ale to bezcelowa dyskusja. Naszą intencją jest to, aby został i Racibórz, i Nowy Sącz. W tym kierunku niech idzie dyskusja, a nie pokazujemy, który oddział jest bardziej istotny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselAleksanderSkorupa">Miałem nie zabierać głosu, ale już drugi raz jestem świadkiem żenującej, moim zdaniem, dyskusji. Muszę przeprosić panów komendantów za to, że muszą się tłumaczyć z tego, że 2+2 to 4. Jeśli przyjąć argumenty merytoryczne i ekonomiczne, a jako matematyk proponuję wymazać nazwy miejscowości i analizować problem strukturalnie, to wszyscy się zgodzimy, że takie przemieszczenie musi nastąpić, a wszystko inne jest gmatwaniem rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselAleksanderSkorupa">Kiedy stawiamy postulat, aby państwo działało racjonalnie, to myślę, iż fakt, że komendanci analizują sytuację i zastanawiają się, jest właściwy. Sprawę podnoszoną przez pana przewodniczącego i pana posła Czerwińskiego, dotyczącą aspektu ludzkiego, akceptuję i jest to temat do dyskusji. Jednak tu pojawia się również pewne zastrzeżenie i pytanie. Proszę o przedstawienie na piśmie analizy sytuacji od 2002 r., czy 2004 r., dotyczącej zatrudniania i inwestowania w tych jednostkach Straży Granicznej. Wiadomo było od tego czasu, jakie zmiany strukturalne muszą nastąpić. Obawiam się, że chronimy pracowników, których zatrudniono po 2004 r., a rozumiem, że nikt nie miał złudzeń, że musi nastąpić przemieszczenie sił i środków.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselAleksanderSkorupa">Pół roku temu rozmawialiśmy o emeryturach mundurowych. Wówczas tematem sporu była kwestia tych, którzy już nabyli praw, zastanawiano się, co z nimi zrobić, bo pracują już w służbie 3-5 lat. Jeśli nasza dyskusja na dzisiejszy temat będzie trwała dłużej, to znów znajdziemy się w sytuacji, że będziemy chronić i mówić o prawach nabytych osób, gdy wszyscy wiemy, że ten stan rzeczy musi się zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Pan poseł Siedlaczek oburzył się, że przywołałem jego nazwisko. Szanuję pana posła i użyłem nazwiska w pozytywnym aspekcie. Miałem nadzieję, używając mojego nazwiska i nazwisk panów posłów, że wzniesiemy się ponad lokalne podziały i interesy i skupimy się na argumentach. Nie chciałem dotknąć pana posła ani zarzucać mu, że działa politycznie. Przepraszam, jeśli pan poczuł, że nazwiska użyłem w złym kontekście.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Wykorzystuję formę głosu ad vocem także po to, aby przeprosić pana komendanta, że muszę wyjść i być może nie usłyszę odpowiedzi na pytania, ale prowadzę posiedzenie Komisji, które zaczyna się za chwilę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Pan poseł Mularczyk prosił też o głos ad vocem, ale proszę krótko, bo za chwilę mamy następne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Urodziłem się w Raciborzu i nigdy nie byłbym za rozwiązaniem oddziału w tym mieście. Wszystko, co mówiłem, oparte było na dokumentach, które są weryfikowalne. Proszę, aby pan poseł nie zarzucał mi mówienia półprawdy. Podstawą awantury o Karpacki Oddział SG jest to, że powołano zespół, a od początku wiadome było, jaka będzie jego rekomendacja. To jest największy problem i przyczyna tej burzliwej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselArkadiuszMularczyk">W mojej ocenie nasze działania zmierzają do tego, aby Straż Graniczna postępowała racjonalnie, aby nie podejmowano nieprzemyślanych decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Proszę pana ministra o krótkie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAAdamRapacki">Pytań było w zasadzie niewiele, więcej głosów w dyskusji. Na dziś mamy jasność, że w najbliższym czasie nie będzie likwidowany żaden oddział. Dalej będziemy analizować wszelkie argumenty przemawiające za konkretnymi rozwiązaniami, uwzględniając oczywiście czynnik ludzki i ekonomiczny, zadania Straży Granicznej i możliwości finansowe budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAAdamRapacki">Odpowiadając na pytania, funkcjonariusze Straży Granicznej ani Policji nie dostają żadnej gratyfikacji za realizację zadań. Jeśli funkcjonariusz jest aktywny i efektywny, może myśleć o wyższych nagrodach, o takiej formie wyróżnienia. Nie ma prostego przelicznika jak w służbach skarbowych. Rozumiem, że mówiąc o szarej strefie, pani poseł myślała o nielegalnym zatrudnieniu cudzoziemców, ponieważ cała szara strefa to bardzo złożone zjawisko. Straż Graniczna realizuje głównie wątek związany z zatrudnianiem cudzoziemców i przestępczością transgraniczną. Wynik statystyczny odnotowuje ten, kto realizuje daną sprawę procesowo. Patrząc na wykresy, które przygotowało kierownictwo Straży Granicznej, liczba cudzoziemców zatrzymanych w wyniku kontroli legalności zatrudnienia jest stosunkowo nieduża, ale w skali kraju Straż Graniczna przeprowadziła takich kontroli ponad 840. Jest to nowe zadanie, które Straż Graniczna otrzymała w 2009 r. Stopniowo wdraża się ona w realizację tego zadania.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PodsekretarzstanuwMSWiAAdamRapacki">Myślę, że moje odpowiedzi uzupełni pan komendant.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Jeśli chodzi o sprawy sądowe, to jesteśmy w Przemyślu, Kętrznie, Krośnie, Chełmie i nigdy nie było problemów z tym, że sąd jest dalej czy bliżej. Działamy w tych warunkach. Jeśli chodzi o umowy międzynarodowe, to również nie mają one wpływu na proces restrukturyzacji. Takich spraw nie uzgadniamy z sąsiadami.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Pytano o działania w Komendzie Głównej Straży Granicznej. Biorąc pod uwagę dane z lat 2008 i 2010, to w 2008 r. etat wynosił 2021 osób, a zatrudnienie 1143, a zatem etat był ok. 90% wyższy niż zatrudnienie. W chwili obecnej etat zmniejszył się o 700 osób, więc mamy 1329, a zatrudnienie wynosi 1098. Jest nadwyżka etatu nad rzeczywistym zatrudnieniem o ok. 15%. Pamiętajmy jednak, że w skład Komendy Głównej wchodzą pracownicy spoza Warszawy. To 229 funkcjonariuszy. 1/5 stanu pracuje w oddziałach i tylko w sensie formalnym są zaliczani z różnych powodów do etatu warszawskiego.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Zlikwidowaliśmy 4 komórki organizacyjne, tzn. efektywnie zlikwidowaliśmy 5 komórek, ale jedna została stworzona. Pozbyliśmy się definitywnie 4 stanowisk dyrektorów i ich zastępców, to są oszczędności. W tej chwili mamy 15.678 funkcjonariuszy SG i 3850 pracowników cywilnych. Jest to o ok. 500 funkcjonariuszy mniej niż rok temu, z tego na zachodzie kraju, w tym restrukturyzowanym oddziale jest o 850 funkcjonariuszy mniej i o ok. 250 pracowników cywilnych.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Nie wymieniłem Hyżnego i Barlinka, bo mówiłem o głównych miejscach granicznych, o wyznaczeniu kierunków.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#KomendantglownySGplkLeszekElas">Nie byłem zaskoczony rekomendacją zespołu, natomiast nie mogłem jej antycypować, byłoby to bez sensu. Nie mieliśmy nieskończonej liczby rozwiązań, była ich skromna liczba. Nie chciałem tej decyzji podejmować sam, bo powiedziano by, że komendant coś sobie wymyślił. Poprosiłem tych, którzy się znają, aby nienaciskani zebrali się i stwierdzili, co na ten temat uważają. Nie byłem zaskoczony rekomendacją, ale z pewnością nie mogłem jej antycypować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">Było jeszcze pytanie pana posła Mularczyka dotyczące budynku garażowo-warsztatowo-magazynowego. Nie wiem, z jakich źródeł pan poseł czerpał wiedzę na temat kosztu. Koszt wynosił 11.113.209 zł i jest ujęty w materiale. Nie jest to ponad 20 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Mówię też o budynku administracyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZastepcakomendantaglownegoSGplkMarekBorkowski">To mówimy o dwóch inwestycjach. Mówiąc o budynku nr 1, w którym jest placówka, wspomniałem, że przy tych strukturach, które chcemy tam umieścić, niewiadomo, czy budynek nie będzie za mały. Natomiast budynek magazynowo-garażowy jest przykładem planowego działania wspólnie z Policją w ramach resortu spraw wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Dziękuję. Ten temat wróci przy okazji rozpatrywania sprawozdania NIK z kontroli przejść granicznych. Będzie to w październiku br. Obiecuję, że będą państwo mogli się jeszcze na ten temat wypowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBiernacki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>