text_structure.xml 137 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselPawelArndt">Kontynuujemy prace nad poselskim projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Przypominam, że po wczorajszych obradach została nam jeszcze do rozpatrzenia zmiana w art. 9 ust. 5, ale zgodnie z podjętym wcześniej ustaleniem, dzisiejsze obrady rozpoczniemy od wysłuchania odpowiedzi przedstawiciela rządu na zadane pytania. Informuję, że w czasie przerwy prezydium podejmie decyzję o sposobie pracy Komisji i następnie zaproponuje je posłom. Oddaję głos panu ministrowi Jerzemu Millerowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJerzyMiller">Pozwoliłem sobie pogrupować w bloki tematyczne pytania, które państwo zadali na wczorajszym posiedzeniu Komisji. Rozpocznę od pytania o szacunkowe skutki zmian w systemie podatkowym dla podatników, których dochody mieszczą się w pierwszym przedziale skali podatkowej. W 2000 r. zostanie zlikwidowana ulga budowlana, natomiast wprowadzona zostanie ulga prorodzinna na drugie i następne dzieci. Są to dwie zmiany jakościowe w systemie podatkowym, dotyczące tej skali podatkowej, przy czym druga zmiana nie będzie dotyczyć osób samotnych, bezdzietnych lub mających na utrzymaniu jedno dziecko.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJerzyMiller">Podatnicy, którzy rozpoczęli w 1999 r. lub w latach poprzednich inwestycje mieszkaniowe, objęte tzw. dużą ulgą budowlaną, będą mogli odliczać poniesione wydatki na kontynuowane inwestycje do 2002. Ci, którzy nie rozpoczną inwestycji przed 31 grudnia 1999 r. nie będą mogli korzystać z ulgi budowlanej. W 1998 r. z tej ulgi skorzystało 974.959 podatników opłacających podatek według skali z pierwszego przedziału stawek, co stanowi zaledwie 4,3 proc. ogółu podatników mieszczących się w pierwszym przedziale podatkowym. Przeciętna kwota ulgi podatkowej dla 974.959 podatników wynosi 797 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJerzyMiller">Drugie pytanie dotyczyło oszacowania ulgi budowlanej w 1999 r. i 2000 r. Prognoza na ten rok wykorzystania ulgi remontowej i budowlanej wskazuje, iż skutki finansowe będą wynosiły odpowiednio: 1.428 mln zł, z tego rozliczone w 2000 r. - 1.540 mln zł oraz 1.237 mln zł, z czego rozliczone w 1999 r. - 608 mln zł, w 2000 r. - 1.333 mln zł. Suma dwóch ostatnich kwot różni się od podanej kwoty skutków finansowych ulgi budowlanej z tego powodu, że skutki te trzeba rozpatrywać osobno w latach budżetowych i osobno w latach podatkowych. Ponieważ nie wszyscy podatnicy występują do urzędów skarbowych o zaniechanie poboru lub obniżenie poboru zaliczek, skutki finansowe występujące w dwu latach podatkowych nakładają się na jeden rok budżetowy. Ulga budowlana w roku podatkowym 1999 wyniesie 1.941 mln zł, a w roku budżetowym - 1.237 mln zł z tytułu ulg za 1998 r. oraz 608 mln zł z tytułu ulg za 1999 r. Prognoza dla 2000 r. przedstawia się w następujący sposób: skutek dla roku podatkowego 1.360 mln zł, a dla roku budżetowego - 170 mln zł z tytułu zaniechania poboru zaliczek i 1.453 mln zł z tytułu rozliczanych w 2001 r. skutków finansowych ulgi budowlanej wykorzystanej w 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJerzyMiller">Wiem, że jest to skomplikowane, ale nic na to nie poradzę, bo taki jest tryb rozliczeń z tytułu ulg podatkowych. Pozwolę sobie wręczyć panu przewodniczącemu załącznik, który w wersji tabelarycznej pokazuje efekt finansowy ulgi remontowej i ulgi budowlanej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJerzyMiller">Jedno z pytań dotyczyło kwestii wynagrodzeń w formie dywidendy. Niestety, żadna statystyka nie ujmuje wypłat dywidendy dla osób fizycznych. W związku z tym mogę podać kwoty na podstawie zeznań podatkowych za 1998 r. Dywidendy i inne przychody z tytułu udziału w zyskach osób prawnych, mających siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wykazało tylko 780 podatników,  w łącznej kwocie 182 mln zł. Upatrywanie w tym źródła dochodów znacznej grupy osób nie jest oparte na faktach pochodzących z zeznań podatkowych z 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJerzyMiller">Przedmiotem zainteresowania posłów - tak wynika z pytań - jest ulga budowlana w podziale na poszczególne tytuły i grupy podatników. Ze względu na złożoność tego zagadnienia, przedstawiliśmy go w układzie tabelarycznym. W sumie jest 6 tabel, które też pozwolę sobie doręczyć panu przewodniczącemu, przy czym 5 tabel było już pre-zentowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselPawelArndt">Sądzę, że powielenie tych tabel nie potrwa długo, więc zanim je otrzymają posłowie, proszę odpowiedzieć na inne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Mam nadzieję, że te tabele są na tyle czytelne, iż nie wymagają komentarza.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Kolejne pytanie dotyczy likwidacji ulgi budowlanej w kontekście konstytucyjności przepisów. Naszym zdaniem, proponowana regulacja spełnia wymogi konstytucyjności, gdyż umożliwia podatnikom, którzy rozpoczęli proces inwestycyjny przed 31 grudnia 1999 r., dokonanie odliczeń ponoszonych wydatków aż do 2002 r., w ramach ustalonego limitu.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Jakie są prognozy na 2000 r. co do wykorzystania ulgi remontowej i wspólnego opodatkowania się małżonków? Zakładamy, że z tej ulgi skorzysta około 5,5 mln podatników, natomiast z możliwości wspólnego opodatkowania około 9,5 mln podatników, czyli około 300 tys. osób mniej niż w latach ubiegłych, ze względu na to, że to prawo utracą osoby, które ryczałtowo rozliczają się z uzyskanych dochodów.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Przedstawię skutki reformy podatkowej dla jednostek samorządu terytorialnego. Gdyby w 2000 r. zostały zachowane warunki takie same, jakie występują w 1999 r., wówczas te jednostki osiągnęłyby dochód z tytułu podatek dochodowy od osób fizycznych na poziomie 10.108 mln zł. Z dokonanych obliczeń, z uwzględnieniem proponowanych zmian, wynika kwota 10.071.900 tys. zł, a zatem ubytek wynosi 36.100 tys. zł. Od razu informuję, że różnica jest mniejsza od tej, którą podaliśmy 8 listopada br. w piśmie wysłanym na ręce pana posła Andrzeja Wielowieyskiego. Skąd wynika zmiana  tego stanowiska?</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">W poprzednich obliczeniach założyliśmy, że część podatników może zmienić sposób opodatkowania i przejść na formę ryczałtową. Uznaliśmy jednak, że jest to zbyt daleko posunięta ingerencja w oszacowanie danych bazowych i postanowiliśmy, że te dane będą wynikać z obecnej struktury podmiotów gospodarczych opodatkowanych podatkiem od osób fizycznych. Skutkiem tego szacujemy, że ubytek w dochodach jednostek samorządu terytorialnego wyniesie 36.100 tys. zł, a nie ponad 80 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Pan poseł Andrzej Pęczak podważał słuszność mojej oceny, że ubytek stanowi zaledwie 3 promile dochodów tych jednostek. W uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej jest podana szacunkowa kwota dochodów budżetów samorządowych w 2000 r. w wysokości 74.511.200 tys. zł, natomiast suma skutków zmian zarówno w podatku dochodowym od osób fizycznych, jak i w podatku dochodowym od osób prawnych wynosi 152.100 tys. zł, a zatem rzeczywiście się pomyliłem, gdyż ubytek stanowi 2 promile.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Dłuższej odpowiedzi wymaga pytanie pana posła Wiesława Ciesielskiego o skutki reformy podatku dochodowego od osób fizycznych dla budżetu państwa. Za podstawę porównania przyjąłem przedłożenie rządowe projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ponieważ ten projekt był m.in. punktem wyjścia do oszacowania dochodów wziętych pod uwagę przy opracowywaniu projektu budżetu na 2000 r. Jakie zatem są różnice w porównaniu z przedłożeniem poselskim?</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Zniesienie ulg i zwolnień niesie za sobą skutek finansowy mniejszy o 656 mln zł. Składa się na to:</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">- niewprowadzenie zmian w zakresie darowizn, czego efektem będzie ubytek w dochodach w wysokości 29 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">- zmiana reguł dotyczących zakładów pracy chronionej, której skutek wynosi 280 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekWagner">Czy regulacje dotyczące zakładów pracy wejdą w życie z dniem 1 stycznia czy od 1 lipca 2000 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Powtarzam, że porównuję przedłożenie rządowe z przedłożeniem poselskim wraz z autopoprawką, ale w niej nie dostrzegłem innego terminu niż 1 stycznia 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Kontynuuję odpowiedź na pytanie o skutki reformy podatku od osób fizycznych dla budżetu państwa według przedłożenia poselskiego, w porównania do przedłożenia rządowego. W zakresie likwidacji niektórych zwolnień podmiotowych są  niższe o 326 mln zł. Ponadto w projekcie rządowym jest propozycja opodatkowania niektórych wygranych w grach losowych, natomiast nie ma jej w projekcie poselskim, a zatem ubytek został oszacowany w kwocie 21 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Reasumując, różnica pomiędzy dwoma projektami pod względem skutków dla budżetu państwa, wynosi 656 mln zł na jego niekorzyść. Jednocześnie w projekcie poselskim są rozwiązania przynoszące korzyści budżetowi. Otóż kwota 23 mln zł stanowi różnicę pomiędzy skutkami tzw. ulgi prorodzinnej w wersji rządowej i poselskiej, według której ta ulga będzie przysługiwać na drugie i następne dzieci podatników plasujących się w pierwszym przedziale skali podatkowej. Prognoza wpływów podatkowych na skutek zmiany stawek podatkowych różni się od prognozy sporządzonej w czerwcu br. o 4 mln zł i jest to nieistotna różnica.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Ubytek po stronie dochodowej, w porównaniu z przedłożeniem rządowym, wynosi 637 mln zł, ale także zmienia się strona wydatkowa. Ponieważ nie ma dotacji dla zakładów pracy chronionej, równoważy się bilans skutków dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Kolejne pytanie dotyczyło skutków obniżenia stawek podatku dochodowego od osób fizycznych dla budżetu państwa w 2002 r. Pod tym względem projekt poselski nie różni się od projektu rządowego i według naszych szacunków ten skutek wynosi 4.006 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Jeden z panów posłów pytał o wzrost obciążeń podatkami pośrednimi budżetów gos-podarstw domowych w 2000 r. i prosił o usystematyzowanie tej symulacji według danych Głównego Urzędu Statystycznego. Oparliśmy się na biuletynie statystycznym GUS nr 9 z 1999 r., w którym średniomiesięczne wydatki gospodarstw domowych, przypadające na jedną osobę w 1998 r., zostały oszacowane w kwocie 503,03 zł, w tym na: żywność - 169,54 zł, napoje alkoholowe - 5,74 zł, tytoń - 10,21 zł, opłaty za najem mieszkania wraz z opłatą za dostawę zimnej wody - 19,65 zł oraz na transport 41,86 zł.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Zakładając, że zostaną przyjęte zmiany w podatkach pośrednich, ich skutki zostały oszacowane w przybliżonym rachunku, ponieważ GUS nie publikuje wydatków w podziale na te kategorie, które przed chwilą wymieniłem, w zależności od sytuacji dochodowej rodziny. Należy się spodziewać, że rodziny w przeliczeniu na jednego członka rodziny, wydadzą średniomiesięcznie na wyroby tytoniowe oraz na transport więcej o:</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">- rodziny pracownicze 2,40 zł i 3,49 zł,</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">- rodziny rolnicze 1,64 zł i 2,15 zł,</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">- rodziny pracujące na własny rachunek 1,95 zł i 4,95 zł,</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">- rodziny emerytów i rencistów 2,15 zł i 1,99 zł.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Są to dane szacunkowe, oparte na naszym rozeznaniu struktury wydatków w różnych grupach dochodowych rodzin. Wydatki na żywność oraz na napoje alkoholowe nie wzrosną realnie w żadnej z tych grup rodzin, ponieważ skala wzrostu akcyzy jest odpowiednia do wskaźnika inflacji. Nie przewidujemy także zmian, jeśli chodzi o opłaty za najem, ze względu na wprowadzone przez Komisję poprawki do projektu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Najtrudniej nam było oszacować wpływ zmian w podatkach pośrednich na wydatki na transport, ponieważ wchodzi w rachubę transport indywidualny i transport zbiorowy. Podniesienie akcyzy rzutuje bezpośrednio na wydatki na transport indywidualny, natomiast w przypadku transportu publicznego, wzrost wydatków zależy od decyzji samorządu, głównie gminnego, który może, ale nie musi, zmieniać wysokości cen biletów.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Jedno z pytań dotyczyło skutków zmian w zasadach amortyzacji. Skutki te zostały oszacowane w wysokości 1 mld zł, w odniesieniu do podmiotów gospodarczych, które funkcjonują w formie osób prawnych i osób fizycznych. Przyjęliśmy wersję najbardziej konserwatywną, ponieważ nie ma żadnej statystyki, która byłaby odzwierciedleniem wielkości majątku podlegającego amortyzacji, w zależności od formy prowadzenia działalności gospodarczej. Ponieważ o około 2,8 punktów procentowych różni się efektywne opodatkowanie podmiotów funkcjonujących w formie osób prawnych od podmiotów funkcjonujących w formie osób fizycznych, przyjęliśmy wersję mniej korzystną dla budżetu i w zswiązku z tym doliczyliśmy skutki zmian zasad amortyzacji do podatku dochodowego od osób prawnych. Naszym zdaniem, wersja bardziej optymistyczna może się różnić od 6 do kilkunastu milionów złotych na korzyść budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Pan poseł Wieław Ciesielski pytał, czy proponowane rozwiązania stabilizują system podatkowy. Mogę tylko powiedzieć, że rząd nadal ma nadzieję, że Sejm będzie kontynuował prace nad przedłożeniami rządowymi, bowiem dopiero dokończenie tych prac może doprowadzić do ustabilizowania systemu podatkowego. To samo dotyczy uproszczenia systemu podatkowego. Gdy prezentowałem różnice, pod względem skutków budżetowych, pomiędzy regulacjami zamieszczonymi w przedłożeniu poselskim i rządowym, wskazywałem na ubytki w dochodach wynikające z pozostawienia wielu ulg i zwolnień od podatku dochodowego od osób fizycznych. Dlatego nie uważam, że został zrobiony już ostatni krok w kierunku docelowego uproszczenia systemu podatkowego. Jest to pewien etap, który - mam nadzieję - zostanie pogłębiony w trakcie prac nad ustawą według przedłożenia rządowego.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Pan poseł Andrzej Pęczak pytał o skutki innej skali inflacji, od założonej w projekcie ustawy budżetowej, dla dochodów emerytów i rencistów oraz dla pracowników państwowej sfery budżetowej. Zwracam uwagę na to, że w 1999 r. wzrost wynagrodzeń tych pracowników był wyższy od planowanego, ze względu na niższą średnioroczną inflację. Z tej samej przyczyny jest wyższy od planowanego realny wzrost rent i emerytur. Jeśli zaś chodzi o prognozowany wskaźnik inflacji w 2000 r., to rząd podtrzymuje wartości przed-stawione w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej. Mam nadzieję, że odpowiedziałem na wszystkie pytania, zadane podczas wczorajszego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselPawelArndt">Dziękuję panu ministrowi. Widzę, że wielu posłów wyraża chęć zadania pytań. Zanotowałem nazwiska i w tej kolejności będę udzielał państwu głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselMaciejManicki">Zgłaszam wniosek o zamknięcie listy mówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselPawelArndt">Nie będę poddawał tego wniosku pod głosowanie, dlatego że nikt więcej się już nie zgłasza. Uznaję, że listę zamyka pan poseł Jan Kulas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselMarekWagner">Pracujemy nad drukiem sejmowym oznaczonym numerem 1500, którym jest projekt poselski, a w imieniu wnioskodawców reprezentuje go pan poseł Andrzej Wielowieyski. Zadawaliśmy panu posłowi pytania o skutki finansowe różnych rozwiązań, które są w projekcie ustawy, ale liczyliśmy się z tym, że panu posłowi pomoże Ministerstwo Finansów. Po wysłuchaniu wyjaśnień, udzielonych przez pana ministra Jerzego Millera, mogę powiedzieć, że bardzo wąski był zakres tej pomocy, bowiem na wiele pytań nie otrzymaliśmy odpowiedzi. W związku z tym nie pozostaje mi nic innego, niż nadal kierować pytania do pana posła Andrzeja Wielowieyskiego.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselMarekWagner">Pan minister przedstawił pocieszające dane statystyczne, dotyczące podatków pośrednich, bo przecież podniesienie stawki VAT na usługi komunikacyjne będzie kosztowało rodzinę emerytów 1,99 zł. Następnie pan minister stwierdził, że przedsiębiorstwa komunikacyjne nie muszą zmienić cen biletów. Oczywiście, mogą tak postąpić, ale wystarczy, że do cen biletów doliczą podatek VAT i ludzie zapłacą więcej pieniędzy za korzystanie z transportu publicznego. 1 listopada br., dałem dziecku 30 zł, aby kupiło sobie bilet miesięczny, bo tyle kosztuje on w Warszawie. Po doliczeniu podatku VAT, bilet będzie kosztował więcej o 2,1 zł, a w skali roku o 25 zł, a nie o 1,99, chyba że pan minister miał na myśli skutki w skali 1 miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselMarekWagner">Zwracam się do pana posła Andrzeja Wielowieyskiego. Pytania, które ja panu zadałem oraz moi koledzy klubowi, dotyczyły skutków różnych rozwiązań do 2001 r. Jednak zasadnicza zmiana polega na obniżeniu stawek podatkowych z 19 proc. do 18 proc. i z 35 proc. do 28 proc. i dlatego prosiliśmy o oszacowanie, jakie będą tego skutki dla budżetu państwa. Ponieważ pan minister ich nie przedstawił, w związku z tym ponawiam pytanie pod adresem pana posła Andrzeja Wielowieyskiego, abyśmy mogli się przekonać, że pana koncepcja obniżenia stawek podatkowych jest wiarygodna, i wiedzieli z czym należy się liczyć.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselMarekWagner">Moich kolegów klubowych proszę o wyegzekwowanie od pana posła informacji o wszystkich danych liczbowych, o które pytali poprzednio, gdyż na wnioskodawcy ciąży obowiązek określenia skutków finansowych dla budżetu państwa jego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Pan poseł mnie źle zrozumiał. Mówiłem o skutkach podwyższenia stawek podatków pośrednich w skali miesiąca, a nie roku. Poza tym sądzę, że pan poseł nie usłyszał podanej przeze mnie kwoty 4.006 mln zł, będącej efektem obniżenia stawek podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselMarekWagner">Na str. 19 projektu poselskiego czytamy, że od 2001r. stawki podatku dochodowego 29 proc. i 36 proc. zastępuje się stawkami odpowiednio 28 proc. i 35 proc., a od 2002 r. stawkę 19 proc. zastępuję się stawką 18 proc. i likwiduje się trzeci przedział skali podatkowej ze stawką 35 proc. Jeżeli przez noc nie zmieniły się ustalenia koalicjantów, to w 2002 r. będą obowiązywały dwie stawki podatku dochodowego od osób fizycznych i skutki tego wystąpią w dwu latach podatkowych, ze względu na zaliczkę pobieraną w 2002 r. i ostateczne rozliczenie dochodów podatników w 2003 r. Ponieważ kwota 4.006 mln zł nie dotyczy całego tego okresu, nadal nie mamy odpowiedzi, jakie będą skutki dla budżetu państwa wprowadzenia dwu stawek podatkowych w wysokości 18 proc. i 28 proc., w porównaniu do obecnego stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Według moich obliczeń, prawie całe 2 mld zł, które budżet państwa straci na skutek obniżenia podatków dla najlepiej zarabiających, zapłacą osoby niepełnosprawne. Otóż zakłady pracy chronionej odprowadzą do budżetu państwa 900 mln zł z tytułu podatku. Ponadto zyska on 700 mln zł, ponieważ dzisiaj pan minister powiedział, że nowy system dotowania zakładów pracy chronionej będzie wprowadzony od 1 stycznia 2000 r., podczas gdy nie tylko ja byłam przekonana, że zostanie utworzona rezerwa celowa w wysokości 700 mln zł i zostanie ona uruchomiona na dotacje dopiero od lipca przyszłego roku, gdy zostanie wprowadzona w życie znowelizowana ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Sam pan minister powiedział, że zakłady stracą 280 mln zł z tytułu podatku.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoslankaAnnaFilek">W sumie jest to około 1.800 mln zł, czyli już teraz wiemy kto zapłaci za obniżenie podatku, który płacą najbogatsi podatnicy.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoslankaAnnaFilek">Pan minister poinformował nas, że dywidendy w 1998 r. pobrało 780 osób. Sama znam co najmniej 1000 takich osób. Przede wszystkim pan nie odpowiedział na nasze pytanie, bowiem chodzi nam o osoby, które otrzymały dywidendy i nie powiększyły o nie swoich dochodów, ponieważ płacą podatek ryczałtowy. Prosiliśmy o takie informacje podejrzewając, że jakaś liczba podatników uzyskuje dodatkowe dochody, z których nie musi się rozliczać z fiskusem, natomiast oszczędności chce on poczynić na biednych podatnikach. Pan minister dobrze wie, że dochody, których źródłem jest udział w zyskach osób prawnych, nie są wykazywane w PIT, jeśli są opodatkowane 20 proc. podatkiem ryczałtowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawStec">Pytania kieruję zarówno do pana posła Andrzeja Wielowieyskiego, jak i do pana ministra Jerzego Millera.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselStanislawStec">Likwidację ulg mieszkaniowych uzasadnia się przede wszystkim tym, że w głównej mierze korzystają z niej najbogatsi podatnicy. Dzisiaj otrzymaliśmy materiał, opracowany przez Departament Podatków Bezpośrednich Ministerstwa Finansów, z którego wynika, że z tej ulgi skorzystało w 1997 r. 6.660 tys. podatników, zaś w 1998 r. - 6.531 tys. Życzę Polakom, aby tylu z nich było bogatymi obywatelami tego kraju. Zatem to uzasadnienie nie wytrzymuje krytyki, bowiem nie znajduje potwierdzenia w faktach.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselStanislawStec">Jakie będą straty z tytułu likwidacji ulg mieszkaniowych, spowodowane poszerzeniem się szarej strefy? Wszyscy wiemy, że tylko rachunek z doliczonym podatkiem VAT, wystawiony przez sprzedawcę lub usługodawcę, uprawnia podatnika do skorzystania z tej ulgi, gdy buduje dom mieszkalny, modernizuje, bądź remontuje mieszkanie. W związku z tym sprzedawcy i zakłady świadczące usługi budowlane lub remontowe, muszą zarejestrować rachunek w księdze przychodów i rozchodów bądź w księdze rachunkowej i odprowadzić ten podatek do urzędu skarbowego. Gdy nie będzie tych ulg, to podatnik usłyszy pytanie: czy z fakturą, bo jak bez faktury, to będzie taniej? Jak Ministerstwo Finansów zamierza reagować na taką sytuację? Czy pan minister uważa, że obniżenie stawek podatku dochodowego dla najbogatszych osób, przy równoczesnym wzroście podatków pośrednich, doprowadzi do wzrostu gospodarczego? W latach 1994-1996 obowiązywały te same stawki podatkowe i był wysoki wzrost gospodarczy. Wzrost podatków pośrednich powoduje dodatkowe obciążenie podmiotów gospodarczych. Jak długo można podwyższać akcyzę na benzynę, olej napędowy i na opakowania z tworzyw sztucznych? Ciężar podwyżek cen paliw płynnych osłabia bezpośrednio przede wszystkim sytuację finansową gospodarstw rolnych, a pośrednio ludzi najuboższych, gdyż jest to impuls proinflacyjny.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselStanislawStec">Pan minister Leszek Balcerowicz twierdzi, że należy obniżać podatki, wzorując się na krajach Unii Europejskiej. Chcę podkreślić, że w Polsce przeciętna stawka podatku VAT jest jedną z najwyższych w Europie. W krajach Unii Europejskiej taka stawka wynosi 15 proc. i m.in. dlatego ich gospodarki są bardziej konkurencyjne w porównaniu z gospodarką polską. Proszę o przedstawienie na następnym posiedzeniu Komisji informacji o: średniomiesięcznym przeciętnym obciążeniu w 1998 r. podatkami następujących osób: rencisty, emeryta, pracownika, podatnika prowadzącego działalność gospodarczą na zasadach ogólnych, działalność opodatkowaną ryczałtem ewidencjonowanym i podatnika prowadzącego księgę rozchodów i przychodów. Proszę przedstawiciela posłów wnioskodawców o wyszczególnienie tych elementów ich projektu, które powodują uproszczenie systemu podatkowego. Moim zdaniem wprowadzenie tzw. ulgi prorodzinnej dla podatników z pierwszego przedziału skali podatkowej, skomplikuje rozliczenia dokonywane przez płatników. Do 20 stycznia danego roku będą oni musieli zebrać od pracowników oświadczenia, że ich dochody mieścić się będą w pierwszym przedziale. Zakładając, że sprawdzi się prognoza pana ministra i nastąpi wzrost gospodarczy, część podatników na koniec roku uplasuje się przynajmnej w drugim przedziale, a w związku z tym straci prawo do ulgi prorodzinnej. Ci podatnicy będą musieli sami rozliczyć się z urzędami skarbowymi.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoselStanislawStec">Jeśli we właściwym czasie nie skorygują oni oświadczenia złożonego płatnikowi, to z powodu niższych zaliczek powstanie ubytek w dochodach budżetu. Pytam, jakie poniosą konsekwencje podatnicy, którzy w następnym roku nie skorygują zeznań podatkowych złożonych w ich imieniu przez płatnika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Każdy z posłów, który wnikliwie przeczytał najpierw przedłożenie rządowe, a następnie projekt poselski, mógł się przekonać o tym, że rząd nie potrafił rzeczowo uzasadnić zmian zaproponowanych polskim podatnikom. Powiedziałem to, bez jakiegokolwiek podtekstu politycznego. Posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej zadając pytania, dali przedstawicielom wnioskodawców i rządu jeszcze raz szansę na to, aby mogli przekonać, nie tylko nas, ale przede wszystkim przeciętnego podatnika, że przedłożenie poselskie, które na razie ma zastąpić przedłożenie rządowe, zawiera rozwiązania, które w 2000 r. pobudzą gospodarkę, zmniejszą bezrobocie i stworzą dla przeciętnej polskiej rodziny lepsze warunki do życia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Dziękując panu ministrowi za udzielone odpowiedzi, jednocześnie muszę stwierdzić, że nie wykorzystał pan tej szansy, uciekając się do lapidarnych informacji. Bez względu na to, jaki mechanizm zastosuje dzisiaj koalicja rządząca, aby doprowadzić do II i III czytania poselskiego projektu ustawy, to nie zmieni to faktu, że w 2000 r. zostanie wdrożony zły system podatkowy. Panu posłowi Andrzejowi Wielowieyskiemu chcę powiedzieć, że część prezentowanych przez pana argumentów na rzecz projektu, urągały niektórym środowiskom, np. osobom niepełnosprawnym. Skoro rządząca koalicja zaproponowała w trakcie prac Komisji, żeby zmienić system dofinansowania zakładów pracy chronionej dopiero od lipca 2000 r., to tym samym przyznała, że został popełniony błąd.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Dzisiaj rano wysłuchałem wywiadu z panem posłem Stanisławem Kracikiem, którego udzielił jednej z rozgłośni radiowej. Pan poseł opowiadał, jakim szczęśliwym będzie rok 2000 i następne lata, kiedy wprowadzona zostanie reforma podatkowa. Na razie zamiast reformy, będzie jej proteza. Z dorobku prac Komisji nad projektami ustaw podatkowych, rząd wybrał sobie to, co dla niego jest wygodne. Nie czynię zarzutu z selektywnego podejścia rządu, gdyż będąc na miejscu ministra finansów postąpiłbym w taki sam sposób, ale to nie oznacza, że to jest dobre rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Pan poseł Stanisław Kracik tłumaczył radiosłuchaczom, że gdy bogatszy podatnik  zaoszczędzi na podatku 1000 zł, to te pieniądze zainwestuje i powstanie nowe miejsce pracy. Być może, pan poseł to uczyni, mając do tego znakomite warunki w Niepołomicach, ale ja w Łomży nie stworzę za 1000 zł nowego miejsca pracy. Nie jest prawdą to, co pan poseł opowiadał.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Proszę, aby pan minister udzielił odpowiedzi na pytanie, które zadałem panu wicepremierowi Leszkowi Balcerowiczowi podczas I czytania projektu ustawy. Skoro obniżenie stawki podatkowej z 40 proc. do 28 proc. ma pobudzić gospodarkę i spowodować zwiększenie liczby miejsc pracy, to chciałbym się dowiedzieć, jaki procent podmiotów gospodarczych w 1998 r. zapłaciło podatek według najwyższej stawki i jaki procent tych podmiotów uplasował się w drugim przedziale skali podatkowej?</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Z mojej informacji wynika, że niewielki procent podmiotów gospodarczych, będących osobami fizycznymi, płaciło podatki według najwyższej stawki podatkowej. Być może, to nie podmioty gospodarcze skorzystają na obniżeniu stawek podatkowych, ale inni podatnicy osiągający wysokie dochody.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Tabela, którą dzisiaj otrzymaliśmy, jest odpowiedzią na moje pytanie dotyczące ulgi budowlanej i remontowej. Ponieważ na sali są dziennikarze, raz jeszcze powtórzę, że pan poseł Andrzej Wielowieyski, uzasadniając poselski projekt ustawy, użył argumentu, iż ulga budowlana jest kierowana do najbogatszych podatników. W tabeli jest wyszczególonionych 7 tytułów ulgi mieszkaniowej i jeśli chodzi o ulgę dla tych, którzy budują wielorodzinne budynki z mieszkaniami na wynajem, to Klub Parlamentarny SLD jest zdania, iż jest to złe rozwiązanie, umożliwiające inwestorom osiąganie zysków kosztem podatników. Natomiast mając na uwadze pozostałe dane pytam, jak się one mają do argumentu pana posła, skoro w 1998 r. spośród 6.531.499 podatników, których dochody zostały opodatkowane według najniższej stawki podatkowej, 5.756 tys. podatników skorzystało z ulg remontowych i budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Ponieważ pan poseł Andrzej Wielowieyski gestem daje do zrozumienia, że nie mam racji, dlatego pytam pana ministra, czy dane zawarte w tabeli nr 6 są wiarygodne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Nie dostarczam posłom niewiarygodnych materiałów, natomiast pan poseł, przytaczając dane liczbowe, potraktował łącznie ulgi, które chcemy zlikwidować z ulgą remontową, a ta ma być zachowana. Ponad 80 proc. z 6,5 mln podatników skorzystało wyłącznie z ulgi remontowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">W takim razie chcę powiedzieć, że w naszej ocenie utrzymanie ulgi remontowej według dotychczas obowiązujących regulacji, jest też błędem, gdyż trzeba je zmodyfikować i rozszerzyć. Mamy w tym względzie propozycję i zgłosimy ją w stosownym czasie. Nie muszę przypominać, że rząd chciał zlikwidować także tę ulgę i dopiero po wielkiej awanturze zmienił zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Mam prośbę do pana ministra, aby udostępnił nam na piśmie porównanie skutków finansowych dla budżetu, wynikających z projektu poselskiego i rządowego, ponieważ  - przynajmniej ja - gdy nie widzę liczb, to mam wątpiwości, czy dobrze je usłyszałem. Być może dlatego nie dostrzegłem korelacji w tych wynikach, o których pan minister informował, między skutkami finansowymi prezentowanymi w druku nr 1193 i druku nr 1500.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselWieslawCiesielski">Poprzednio prosiłem pana ministra o szczegółowe dane szacunkowe. Nie chodziło mi o powtórzenie wielkości opisanych w obu drukach sejmowych, iż ubytek dochodów z tytułu obniżania stawek podatkowych wyniesie 840 mln zł, według przedłożenia poselskiego, zaś według przedłożenia rządowego - 834 mln zł, lecz o pokazanie skąd wzięła się ta pierwsza liczba. Równie dobrze mógł pan minister podać kwotę 900 mln zł i wiedziałbym tyle samo, co poprzednio. Dlatego proszę o zaprezentowanie obliczeń, w wyniku których zostały oszacowane skutki finansowe dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselWieslawCiesielski">Nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, jakie będą w 2000 r. dochody budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych, w przypadku uchwalenia projektu poselskiego. Także bez odpowiedzi pozostało pytanie o skutki nowych uregulowań w zakresie amortyzacji, ale odrębnie w odniesieniu do PIT i CIT, aby można było ocenić, w jakiej mierze są one prorozwojowe. Mam wątpliwości, że tą cechę mają regulację, z których mogą skorzystać podmioty gospodarcze funkcjonujące w formie osób fizycznych. Prosząc o oszacowanie skutków dla podatników z pierwszego przedziału skali podatkowej, miałem na myśli dodatkowe obciążenia, które poniosą podatnicy o różnym statusie, przy czym na te obciążenia składają się następujące czynniki:</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselWieslawCiesielski">- utrzymanie stawki podatkowej w wysokości 19 proc.,</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselWieslawCiesielski">- zlikwidowanie niektórych ulg i zwolnień,</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselWieslawCiesielski">- podwyższenie stawek podatków pośrednich oraz rozszerzenie zakresu przedmiotowego podatku VAT,</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PoselWieslawCiesielski">- planowany wzrost inflacji.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PoselWieslawCiesielski">Tylko suma efektów tych czterech czynników jest odpowiedzią na pytanie, czy sytuacja podatników z pierwszego przedziału skali podatkowej pogorszy się w przyszłym roku, utrzyma się na tym samym poziomie, a może się polepszy. Ja twierdzę, że zdecydowanie się pogorszy. Grupa tych podatników nie jest jednorodna pod względem uzyskiwanych dochodów i to zróżnicowanie zostanie jeszcze pogłębione, ponieważ propozycja zawarta w art. 27c dzieli tę grupę na dwie części. Jedna część zostanie zdecydowanie uprzywilejowana, a druga zachowa dotychczasowe uprawnienia. Dlatego prosiłem o szacunkowe dane dotyczące: samotnych podatników, rodzin bezdzietnych i dla rodzin z jednym dzieckiem. Dopiero mając te dane, możemy prawidłowo ocenić skutki wprowadzenia ulgi prorodzinnej.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PoselWieslawCiesielski">Jakie już można wyciągnąć wnioski na podstawie informacji przekazanych przez pana ministra? Po pierwsze, nie będzie stabilizacji systemu podatkowego. Pan minister wyraził oczekiwanie, że Sejm powróci do przedłożenia rządowego, gdyż dopiero kontynuowanie prac nad tym przedłożeniem doprowadzi do ustabilizowania systemu podatkowego. Budzi to moje zdziwienie, gdyż efekty pracy Komisji nad rządowymi projektami ustaw podatkowych, które umożliwiłyby osiągnięcie takiego celu, a także uprościły system podatkowy, zostały prawie w całości odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#PoselWieslawCiesielski">Chciałbym wiedzieć, co rząd rozumie przez uproszczenie systemu podatkowego, bo odnoszę wrażenie, że pod tym określeniem kryje się dążenie do wprowadzenia jednej stawki podatkowej dla wszystkich podatników, niezależnie od tego z jakich źródeł osiągają dochody i czy są to osoby prawne, czy fizyczne. Sądzę, że nie takie są oczekiwania podatników, bowiem podstawową cechą systemu podatkowego powinna być jego przejrzystość i komunikatywność dla podatnika. Niestety, ani w przedłożeniu rządowym, ani poselskim nie dostrzegłem choćby wstępnych działań zmierzających w tym kierunku i wszystko jedno, który z tych projektów zostanie przyjęty, gdyż w obu przepisy podatkowe są nieczytelne dla podatników.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#PoselWieslawCiesielski">Konkludując, w żadnym z projektów nie mamy do czynienia z realizacją któregokolwiek z celów reformy podatkowej.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#PoselWieslawCiesielski">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Otóż kiedy rozmawiamy o założeniach makroekonomicznych, to słyszymy, że efektem obniżenia stawek podatkowych będzie ożywienie gospodarki i nowe miejsca pracy, natomiast kiedy pytamy ile z 834 mln zł - według przedłożenia rządowego - lub z 840 mln zł - według przedłożenia poselskiego - czyli z kwot zaoszczędzonych na podatkach, zainwestują podatnicy w nowe miejsca pracy, to na to pytanie nie ma odpowiedzi, i ja się temu nie dziwię, bo być nie może. Taka koncepcja jest iluzoryczna, wynikająca jedynie z nadziei, że zaoszczędzone na podatkach pieniądze zostaną zainwestowane, a nie przeznaczone na konsumpcję, podczas gdy taką gwarancję daje ulga inwestycyjna, którą zamierza się zlikwidować.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#PoselWieslawCiesielski">Nie ma podstaw w obecnym stanie rzeczy dla generalnego założenia, które jest zasadniczym elementem uzasadnienia projektu rządowego i zostało powtórzone przez wnioskodawców projektu poselskiego, że kontynuowana będzie tendencja do obniżania udziału podatków bezpośrednich w dochodach ludności na rzecz podatków pośrednich. Pan poseł Stanisław Stec zwrócił uwagę na fakt, że w Polsce stawki podatku VAT i akcyzy są na rekordowym poziomie, a zatem czy będą jeszcze podwyższane stawki tych podatków, aby to założenie zostało urzeczywistnione?</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#PoselWieslawCiesielski">Zapoznając się ze skutkami finansowym i dla budżetu, opisanymi w drukach sejmowych nr 1193 i 1500, jednego możemy być pewni: nastąpi wzrost dochodów budżetu kosztem podatników z pierwszego przedziału skali podatkowej, natomiast ubytek dochodów zostanie spowodowany większymi korzyściami podatników z trzeciego przedziału skali podatkowej.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#PoselWieslawCiesielski">W tym miejscu chciałem zadać pytanie panu posłowi Andrzejowi Wielowieyskiemu, ale nie chcę nadal tkwić w tej mistyfikacji, bo przecież projekt poselski jest de facto projektem rządowym i powstał on dlatego, że rząd nie mógł przeforsować swojego poprzedniego projektu. Proponuję, abyśmy nazywali rzeczy po imieniu i z pytaniami zwracali się bezpośrednio do pana ministra Jerzego Millera. Pan poseł Andrzej Wielowieyski już podczas debaty plenarnej uczciwie powiedział, że wszystkie skutki finansowe projektu może przedstawić Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#PoselWieslawCiesielski">Pytam więc pana ministra, ile pieniędzy - pana zdaniem - których źródłem jest ubytek w dochodach budżetowych, oszacowany w kwocie 840 mln zł bądź w kwocie 834 mln zł, zostanie skierowanych przez podatników na inwestycje skutkujące nowymi miejscami pracy? Jakich efektów spodziewa się rząd pod tym względem, w wyniku obniżenia stawek podatkowych? W jaki sposób jedna z dwu wymienionych kwot ma w przyszłym roku przyczynić się do uzyskania wzrostu gospodarczego na poziomie 5,2 proc. produktu krajowego brutto?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWieslawSzweda">Materiał, który otrzymałem w odpowiedzi na zadane wczoraj pytanie, nie spełnia moich oczekiwań. Prosiłem o informacje o skali wykorzystania przez podatników ulgi budowlanej oraz o informacje dotyczące dochodów budżetu państwa z tytułu podatku VAT, który wynika z konieczności udokumentowania przez podatnika nabycia uprawnienia do  ulgi mieszkaniowej fakturami z doliczonym podatkiem VAT.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselWieslawSzweda">Ponadto w związku ze zmianą systemu wspomagania budownictwa mieszkaniowego, polegającego m.in. na wyeliminowaniu ulgi podatkowej i wprowadzeniu preferencyjnych kredytów mieszkaniowych, chciałem się dowiedzieć, w jakiej kwocie został oszacowany ubytek w dochodach budżetu z tego powodu, że podatnikom nie będzie już zależało na otrzymaniu od sprzedawcy lub usługodawcy faktury z VAT. Dla mnie jest oczywiste, że nowy system spowoduje spadek wpływów do budżetu państwa z tytułu podatku VAT. Na ten temat wypowiedział się już pan poseł Stanisław Stec. Mogę tylko dodać, że w części wykonawczej jednorodzinnego budownictwa mieszkaniowego, ten podatek spadnie do poziomu zerowego.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselWieslawSzweda">Pytam pana ministra, czy jest możliwe zbilansowanie skutków likwidacji ulgi budowlanej, in plus po stronie dochodów z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych i in minus po stronie dochodów z tytułu VAT?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMaciejManicki">Tabela oznaczona nr 1 obrazuje skutki finansowe różnych tytułów ulgi mieszkaniowej, wykorzystanej przez podatników podatku dochodowego od osób fizycznych w latach 1992-1998. Pod liczbą porządkową 1 lit c/ są podane informacje o liczbie podatników, którzy skorzystali z tych tytułów ulg, które zamierza się zlikwidować. Pomijam ulgę dotyczącą budowania mieszkań na wynajem, z której w 1998 r. skorzystało ponad 14 tys. podatników, natomiast istotna jest dla, mnie informacja podana w następnym wierszu. Otóż na przełomie lat 1997/1998 została zmieniona zasada stosowania tzw. dużej ulgi budowlanej, bowiem - mówiąc w uproszczeniu - do 1997 r. zmniejszana była podstawa opodatkowania, a od 1998 r. zmniejszana jest kwota należnego podatku. Miało to pewien wpływ na wielkość liczby osób, którzy zdecydowali się na inwestycje mieszkaniowe, niemniej jednak w 1998 r. z tej ulgi skorzystało 1.221.869 podatników, co obrazuje potencjał inwestycyjny w zakresie budownictwa mieszkaniowego, realizowanego z własnych środków finansowych ludności. Uważam, że zniesienie ulgi budowlanej znacznie osłabi ten potencjał.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMaciejManicki">W tej liczbie jest grupa podatników, którzy skorzystali z tej ulgi w ramach możliwości, jakie stwarzają przepisy dotyczące kas mieszkaniowych. W związku z tym powtórzę pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi, czy - zdaniem rządu - prawidłowe jest rozwiązanie, które tym podatnikom odbiera ulgę po trzech latach od jego wdrożenia w życie?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselMaciejManicki">W tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją zawartych już umów cywilno-prawnych, opartych na innych przepisach niż podatkowe - umów, które będą niewiele warte, gdy podatnik, np. zaplanował, że będzie oszczędzał na zakup mieszkania przez 8 lat, licząc na to, że w państwie prawa jest respektowana zasada, że prawo nie może działać wstecz oraz zasada, że przywileje słusznie nabyte nie mogą być ujęte. W jakiej sytuacji znajdzie się podatnik, który skonstruował swoją przyszłość w taki sposób, że oparł ją na przepisach, do których miał zaufanie, a teraz państwo prawa powoduje, że jego konstrukcja musi się zawalić. Mało tego, ponieważ podatnik nie będzie mógł kontynuować inwestycji mieszkaniowej w nowych warunkach, gdyż liczył na ulgę podatkową po 2003 r., zostanie on zmuszony przez te warunki do zerwania umowy i zwrócenia kwoty odliczeń, z tytułu wykorzystanej ulgi, powiększonej o odsetki, które w tym przypadku są dramatycznie wysokie. Nie tylko zmarnotrawi on własne środki, ale także poniesie niezawinione przez niego dodatkowe obciążenie finansowe. Chcę  zauważyć, że czym innym jest likwidowanie ulgi budowlanej, a czym innym wygaszanie jej skutków. Nie wolno ich wygaszać w taki sposób, w jaki proponuje projektodawca, czyli z zawitym okresem.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselMaciejManicki">W związku z tym zadaję dodatkowe pytanie, ilu podatników  ulokowało swoje oszczędności w kasach mieszkaniowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Bardzo pana przepraszam, ale liczę na pana inteligencję, a więc na to, że nie będzie pan wywoływał dyskusji, gdyż nie została ona zarządzona, lecz zadawał dodatkowe pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselMaciejManicki">Zostało ustalane po wystąpieniu pana ministra Jerzego Millera, że możemy odnieść się do stanowiska rządu, zadając dodatkowe pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Pan poseł wie o tym, że od pewnego czasu toczy się pomiędzy nami swego rodzaju gra. Proszę nadawać swojej wypowiedzi formę pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselMaciejManicki">Przy okazji chcę podziękować panu przewodniczącemu za to co raczył pan o mnie powiedzieć w porannej audycji telewizyjnej zatytułowanej "Krakowskie przedmieście".</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselMaciejManicki">Dostosowując się do polecenia pana przewodniczego, pytam, co Ministerstwo Finansów chce zrobić w związku z sytuacją, w jakiej znajdą się podatnicy stosujący odpisy amortyzacyjne? Czy ministerstwo zadaje sobie sprawę z faktu, że zdecydowana większość podatników posługuje się w tym celu programami komputerowymi, których zmiana, wymuszona nowymi przepisami, wymaga poniesienia dodatkowych wydatków? Co Ministerstwo Finansów zamierza zrobić, aby pomóc podatnikom?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselMaciejManicki">Czy ma zamiar postąpić tak samo, jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który rozdawał płatnikom CD-ROM z programem pod tytułem "Płatnik", bo zakładając, że ustawy podatkowe zostaną opublikowane z miesięcznym wyprzedzeniem przed nowym rokiem podatkowym, jest to zbyt krótki czas, aby podatnicy zdążyli dostosować swoje programy komputerowe do nowych regulacji, które będą obowiązani stosować przez cały okres amortyzacji? W związku z tym powstaje następne pytanie. Jeśli podatnik w styczniu 2000 r. określi zasady, które będzie stosował przy odpisach amortyzacyjnych - podkreślam - przez cały okres amortyzacji, niekiedy wieloletni, w jakiej znajdzie się on sytuacji, skoro nie będzie miał narzędzi, aby móc to wykonać?</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PoselMaciejManicki">Czy Ministerstwo Finansów uważa, że skoro orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego zostało wymuszone co najmniej miesięczne vacatio legis ze względu na obowiązek powiadomienia podatników o wysokości stawek podatkowych, to na tym należy poprzestać? Czy Ministerstwo podziela mój pogląd, że okres poprzedzający wejście w życie ustaw podatkowych nie może być jednakowy w stosunku do wszystkich ich aspektów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Uzyskałem odpowiedź na jedno pytanie spośród trzech, które zadałem na wczorajszym posiedzeniu Komisji. Jedno z nich dotyczyło konsekwencji obniżenia stawek podatkowych w drugim i trzecim przedziale skali podatkowej. Rząd twierdzi, że jest to sposób na obniżenie kosztów pracy. Pytałem, czy to oznacza obniżanie płac, nie tylko realne lecz także nominalne, bo jeśli ma dojść do obniżenia kosztów pracy, to nie wyobrażam sobie, aby mogło się to dokonać w inny sposób. Skoro tak ma być, to podatnicy z tych przedziałów skali podatkowej, nadaremnie oczekują realnego podwyższenia swoich dochodów na skutek obniżenia stawek podatkowych, a jeśli nie nadaremnie, to nie będzie żadnego efektu po stronie pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chcę także zapytać, czy racjonalne jest oczekiwanie, w sytuacji gdy zmniejsza się rentowność przedsiębiorstw i konkurencyjność naszych przedsiębiorstw jest dalece niewystar-czająca, że zatrudnią one dodatkowych pracowników, przeznaczając na to oszczędności uzyskane z tytułu obniżenia płac najwięcej zarabiającym pracownikom? Uważam, że takie założenie jest nielogiczne. W jaki więc sposób zamierza się uzyskać wzrost liczby zatrudnionych, czyli efekt obniżenia kosztów pracy w postaci większej liczby miejsc pracy, a taka jest jedna z głównych tez tzw. reformy podatkowej? Pytanie to umieściłem w szerszym kontekście, ponieważ - jak sądzę - pan minister nie zrozumiał jego istoty i dlatego nie udzielił mi odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Przy tej okazji chcę powiedzieć, że jeśli pan minister zamierza szukać odpowiedzi w uwarunkowaniach makroekonomicznych, to zwracam uwagę na to, że w przyszłym roku obniżeniu stawek podatków dochodowych będzie towarzyszyć istotny wzrost stawek podatków pośrednich, który spowoduje obniżenie popytu i pobudzi inflację, bo taka jest prawidłowość potwierdzona praktyką. W związku z tym - moim zdaniem - nie ma żadnych empirycznych dowodów, ani w ujęciu makroekonomicznym, ani w ujęciu mikroekonomicznym, na to, że zostanie uzyskany efekt, o którym mówi rząd.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Przypomnę opinię Rady Strategii Społeczno-Gospodarczej, której zdaniem nie ma dowodu na to, że obniżanie podatków dochodowych skutkowało wzrostem aktywności gospodarczej i inwestycjami.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Drugie pytanie, na które nie uzyskałem odpowiedzi dotyczy potraktowania dzieci z wielodzietnych rodzin rolników, którzy nie płacą podatku dochodowego od osób fizycznych. Chciałbym wiedzieć, czy rząd zamierza objąć te rodziny świadczeniami, co najmniej równorzędnymi do rozwiązań proponowanych w ramach podatku od osób fizycznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselMarekWikinski">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, zanim powtórzę pytanie, na które nie uzyskałem odpowiedzi, zwrócę się do posłów koalicji rządzącej, na czele z panem posłem Janem Kulasem, którzy twierdzą, że pan marszałek Maciej Płażyński nakazał Komisji Finansów Publicznych zakończyć prace nad projektami ustaw podatkowych do wtorku. Wobec tego zacytuję odpowiedni fragment stenogramu z 63 posiedzenia Sejmu:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Prezydium Sejmu przeniosło trzeci dzień obrad 63 posiedzenia Sejmu, z soboty 13 listopada na wtorek 16 listopada. Obrady w tym dniu rozpoczniemy o godz. 9. Po rozpoczęciu obrad przewidywane jest przeprowadzenie III czytania projektu nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Następnie przeprowadzimy pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy Kodeks pracy i jeśli będą wcześniej sprawozdania, zajmiemy się również ustawami podatkowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselMaciejManicki">Panie marszałku, ja chciałem powiedzieć tylko jedną rzecz, po prostu żebyśmy mieli jasność. Pan marszałek powiedział, że na przyszłym posiedzeniu Sejmu, we wtorek, jeśli będą wcześniej sprawozdania Komisji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Na tym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Poseł Maciej Manicki:..zajmiemy się podatkami."</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Bardzo pana przepraszam, ale to nie ma nic wspólnego z ustosunkowaniem się do wypowiedzi przedstawiciela rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselMarekWikinski">Uczono mnie, że milczenie oznacza zgodę, a przecież zasygnalizowałem panu przewodniczącemu, że chcę odnieść się do głosów posłów koalicji rządzącej, a szczególnie do wypowiedzi pana posła Jana Kulasa, w których powoływał się na postanowienie pana marszałka Macieja Płażyńskiego, choć takie nie zapadło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ponieważ były różnego rodzaju scysje pomiędzy posłami, podejrzenia, że druga strona wyłącza mikrofony, prośby do przewodniczącego, aby uciszył rozmowy na sali, udzielę panu głosu, aby powtórzył to oświadczenie po zakończeniu tej części posiedzenia, poświęconej dodatkowym pytaniom i ustosunkowaniu się do odpowiedzi przedstawiciela rządu. Teraz proszę zadać pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekWikinski">Prosiłem Ministerstwo Finansów o informację, ile podatników w 1999 r. rozpoczęło inwestycje mieszkaniowe i zwróciło się do urzędów skarbowych z wnioskiem o zaniechanie poboru zaliczek na poczet podatku dochodowego. Skoro jestem przy głosie, chcę powiedzieć, że pan poseł Stanisław Stec na pewno ze zmęczenia zapomniał, że ustaliliśmy, iż w sprawie poselskiego projektu ustawy odbę-dziemy jedno posiedzenie, niezależnie od tego, ile dni będzie ono trwało i dlatego poprosił Ministerstwo Finansów o przygotowanie informacji na następne posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselMarekWikinski">Pan poseł Mieczysław Czerniawski, polemizując z opinią pana posła Stanisława Kracika, nie miał racji, że za 1000 zł nie można utworzyć miejsca pracy dla jednego bezrobotnego. Oczywiście można go zatrudnić do mycia szyb mercedesów, o których pan poseł Stanisław Kracik mówił w Radiu Zet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselTadeuszMatyjek">Co się stało, że w 1997 r. gwałtownie spadło wykorzystanie ulgi z tytułu budownictwa mieszkaniowego na wynajem? Z tabeli, sporządzonej przez Ministerstwo Finansów wynika, że w 1997 r. z tej ulgi skorzystało 4.335 podatników, rok wcześniej - 15 tys., a w 1998 r. - 14 tys.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselTadeuszMatyjek">Z powodu obniżenia podatków jednostki samorządu terytorialnego będą miały niższe dochody. W jaki sposób Ministerstwo Finansów zamierza uzupełnić ten ubytek?</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PoselTadeuszMatyjek">Jaką pan minister ma pewność, że obniżenie stawek podatkowych doprowadzi do zwiększenia miejsc pracy? Jeśli przedsiębiorca zapłaci mniejszy podatek, to zaoszczędzone w ten sposób pieniądze może przeznaczyć na modernizację parku maszynowego i zwolni część pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselMarekOlewinski">Podczas wczorajszej dyskusji nad art. 6 prosiłem o podanie skutków finansowych, które wywoła przyjęte rozwiązanie. Dzisiaj pan minister Jerzy Miller pominął tę kwestię i dlatego ponawiam prośbę o przedstawienie informacji o skutkach finansowych wynikających z art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Cierpliwie wysłuchałem wyjaśnień pana ministra, bo już Ministerstwo Finansów przyzwyczaiło mnie do tego, że za każdym razem wykazuje inne skutki tych samych zmian w ustawach podatkowych, natomiast niedopuszczalne jest podawanie do publicznej wiadomości, iż w 1998 r. dywidendę pobrało 780 podatników, bo jest ona nieprawdziwa z tego względu, że w statystyce podatkowej nie wykazuje się podatników, którzy dywidendę doliczyli do swoich dochodów opodatkowanych ryczałtową stawką 20 proc. Ta luka nie tylko świadczy o nieodpowiednim systemie rejestrowania danych o dochodach podatników podlegających opodatkowaniu, ale przede wszystkim o nierównym traktowaniu dochodów z tytułu udziału w zyskach podmiotów gospodarczych, kosztem dochodów budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselAndrzejPeczak">Jeśli dobrze zrozumiałem, to z powodu wyższych stawek podatków pośrednich, koszt utrzymania przeciętnej 4-osobowej rodziny wzrośnie o 503 zł miesięcznie. Otóż gdy członek tej rodziny jest podatnikiem mieszczącym się w pierwszej skali podatkowej i przysługuje mu ulga prorodzinna na drugie i trzecie dziecko, to zapłaci mniejszy podatek o 144 zł, czyli na 1 miesiąc przypada 12 zł.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselAndrzejPeczak">Odniosę się do podanej przez pana ministra informacji na temat inflacji. Instytuty i naukowcy - powiedzmy - prorządowi są zdania, że inflacja osiągnie wyższy poziom od zakładanego w tegorocznej ustawie budżetowej, a gdy na to nałożą się wyższe stawki podatku VAT, to inflacja jeszcze bardziej wzrośnie, a tym samym obniży się popyt. Można spotkać się z prognozami, że średniomiesięczna inflacja w 1999 r. wyniesie ponad 10 proc., więc nie ma takiej możliwości, aby w 2000 r. spadła ona do poziomu 5,7 proc. Dlatego pytałem, czy rząd zamierza wprowadzić do projektu ustawy budżetowej odpowiednie korekty.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselAndrzejPeczak">Nie otrzymałem uzasadnienia do prognozy, że tylko 2 promile wyniesie ubytek w dochodach jednostek samorządu terytorialnego z powodu obniżenia stawek podatku dochodowego od osób prawnych i od osób fizycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselMarekWagner">Prosimy pana przewodniczącego o zarządzenie 45-minutowej przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ponieważ na liście posłów, którzy wyrazili chęć ustosunkowania się do stanowiska rządu i zadania pytań, jest tylko pan poseł Jan Kulas, więc jeszcze jemu udzielę głosu, a następnie ogłoszę przerwę w obradach Komisji. Tym samym pan poseł Andrzej Wielowieyski i przedstawiciele rządu będą mieli więcej czasu na przygotowanie odpowiedzi na pytania posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Chcę zgłosić, że te pytania nie wymagają przygotowań, aby można było na nie udzielić odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJanKulas">Skupię się na projektach ustaw podatkowych, gdyż siłą rzeczy są one najważniejsze. Pan poseł Mirosław Pietrewicz słusznie zauważył, że spada rentowność polskich przedsiębiorstw i obniża się ich konkurencyjność. Dlatego dobrze się stało, że Komisja, wychodząc na przeciw oczekiwaniom, podjęła prace nad nowelizacją - w mojej ocenie - najważniejszej ustawy podatkowej, jaką jest ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych. Sądzę, że pan minister zgodzi się ze mną, iż przyjęcie tej ustawy nie tylko pobudzi przedsiębiorczości, ale także w najbliższych latach zapewni budżetowi państwa wyższe dochody. Wtedy będziemy mogli realizować nowoczesną politykę społeczną państwa, z troską o najuboższych i najbardziej potrzebujących pomocy obywateli.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselJanKulas">Chciałbym się upewnić, czy dobrze zrozumiałem, że rząd nie rezygnuje z kompleksowej reformy systemu podatkowego, a jeśli tak, to na początku 2000 r. rozpoczniemy intensywną pracę nad głęboką, systemową zmianą układu podatkowego, aby w nieodległej przyszłości doprowadzić do zmiany progów podatkowych i obniżenia stóp podatkowych dla wszystkich podatników, w tym także dla najuboższej grupy obywateli.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PoselJanKulas">Przechodzę do poselskiego projektu ustawy, który - mam nadzieję - uda nam się przyjąć. Sądzę, że także rząd nie stracił nadziei, że ten projekt zostanie uchwalony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chcąc na równi traktować wszystkich członków Komisji, proszę pana posła, aby odniósł się do wypowiedzi przedstawiciela rządu i zadał dodatkowe pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanKulas">Dotychczas dużo mówiło się o ulgach prorodzinnych i potrzebie niesienia pomocy rodzinom wielodzietnym. Mam nadzieje, że pan minister podzieli mój pogląd, że zrobiliśmy pierwszy duży krok, zmierzając do ustanowienia prorodzinnej polityki państwa.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselJanKulas">Z informacji, którą pan minister nam przedłożył, wynika, że z ulgi remontowej skorzystało ponad 5 mln podatników. Uważam utrzymanie tej ulgi za sukces, bo nadal będzie mogła z niej skorzystać duża grupa obywateli.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PoselJanKulas">Czy można powiedzieć, że państwo w sposób racjonalny i przemyślany wspiera klasę średnią, która powinna być dla gospodarki siłą motoryczną? Czy proponowany system podatkowy dostarcza argumentów, że rząd "inwestuje" w klasę średnią?</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PoselJanKulas">Proszę pana ministra o jednoznaczną odpo-wiedź na pytanie, czy po to zmienia się system dofinansowania zakładów pracy chronionej, aby zaoszczędzić pieniądze - jak powiedziała pani posłanka Anna Filek - czy dlatego, że ten system trzeba zracjonalizować i wyeliminować występujące w nim zjawiska patologiczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Chcę wyjaśnić, że prośba grupy posłów z klubów parlametarnych SLD i PSL o zarządzenie przerwy, nie ma nic wspólnego z dodatkowym czasem dla przedstawicieli rządu na przygotowanie odpowiedzi. Wiemy, że tego czasu nie potrzebują i wiemy także co powiedzą, natomiast my potrzebujemy czasu, abyśmy mogli się zastanowić nad kilkoma kwestiami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nawet nie podejrzewałem, że u podłoża tej prośby jest inna motywacja.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Zarządzam przerwę do godz. 11.45.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">[Po przerwie]</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselPawelArndt">Wznawiam obrady Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">W imieniu posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, proszę o przedłużenia przerwy o 1 godz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselPawelArndt">Ogłaszam przerwę do godz. 12.50.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselPawelArndt">[Po przerwie]</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ogłaszam koniec przerwy. Przystępujemy do kontynuowania porządku dziennego. Pan poseł Andrzej Wielowieyski chce pierwszy odpowiedzieć na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Pytań jest dużo, ale można odpowiedzieć łącznie na te z nich, które dotyczą tych samych spraw podniesionych przez posłów opozycji. Zasadniczą sprawą jest fiskalizm, czyli stopień obciążenia podatkami dochodu narodowego i dochodów ludności. Nie mam zamiaru ani wyliczać, ani rysować tabel, które są zawarte w dokumentach traktujących o strategii finansów publicznych i o reformie podatków. Te tabele obrazują założenie, które znalazło się także w projekcie poselskim, iż na przestrzeni najbliższej dekady będziemy stopniowo schodzić z poziomu 43 proc. do poziomu 38 proc. czy 39 proc. Tabele, o których wspomniałem obrazują coraz mniejsze znaczenie - jest to także założenie wnioskodawców - udziału podatków od dochodów osobistych i od dochodów firm w łącznej kwocie dochodu budżetu, na rzecz rosnącego, ale nie w równoważnym stopniu, udziału podatków pośrednich.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Czy to oznacza, że niektórzy podatnicy, zwłaszcza bogatsi, nawet te cenne przed-siębiorstwa, które chcemy wspierać, osiągną korzyści kosztem najbiedniejszych podatników? Nie, ponieważ 1/3 dochodów z tytułu podatków pośrednich przypada na akcyzę, która dotyczy tylko części konsumpcji. Nie jest tak, jak bywało w dawnych czasach, kiedy sól była obciążona wysokim podatkiem, bardzo bolesnym dla wielu podatników. Akcyzę płaci się przy zakupie samochodów, benzyny i innych droższych towarów. Cena benzyny rzutuje, ale tylko pośrednio i częściowo na ceny innych towarów z uwagi na to, że stanowi ona czynnik kosztu produkcji. Natomiast jeśli chodzi o bezpośrednią konsumpcję, to niewątpliwie wyższa stawka akcyzy nałożonej na benzynę ma wpływ na koszty utrzymania grup osób o średnich i wyższych dochodach.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Faktem jest, że w Polsce górna stawka podatku VAT jest wyższa niż w niektórych krajach europejskich, bo tylko niewiele z nich stosuje stawkę 23 proc. lub 25 proc.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Kończąc ten krótki komentarz do podatków chcę podkreślić, że trzeba zwracać szczególną uwagę na niektóre aspekty zmian stawek podatkowych. Jeśli chodzi o szerokie kręgi ludności najbiedniejszej, to pamiętajmy, że na poziom ich życia rzutują: czynsze mieszkaniowe, opłaty za energię elektryczną i wydatki na żywność. Na to trzeba patrzeć bardzo uważnie, ale wyższa cena benzyny w jakimś niewielkim stopniu może wpłynąć na ceny żywności, bo trzeba je przewieźć i rozprowadzić . Jednak jest to wpływ pośredni i nie taki duży.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Na tablicach, przygotowanych przez Ministerstwo Finansów, można prześledzić ten trend, który przyjęliśmy, jako podstawę dla naszego projektu. Te założenia i propozycje dotyczące zarówno obniżenia stawek podatkowych, jak i likwidacji ulg, są skorelowane ze strukturą dochodów i wydatków budżetu państwa. Zwrócę uwagę na jedną istotną sprawę. Nie odstępujemy od dążenia do stopniowego ograniczania deficytu budżetowego i stąd wynikają pewne poprawki, które w przypadku CIT polegają na powolniejszym obniżaniu stawek podatkowych, aby deficyt budżetowy w 2002 r. utrzymał się na właściwym poziomie. Stąd także wynika propozycja likwidacji ulgi inwestycyjnej skorelowana z nowym systemem amortyzacji, która dla przedsiębiorstw jest czymś najcenniejszym, przynoszącym wymiernie najwięcej pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Skoncentruję się na skutkach zmian stawek podatkowych i likwidacji niektórych ulg. W moim wystąpieniu na forum Sejmu mówiłem, że w przyszłym roku duże firmy i przedsiębiorstwa indywidualne, których jest około 2 mln, zyskają per saldo w granicach 1.800 - 1.900 mln zł, w tym 1 mln zł to są oszczędności przedsiębiorstw uzyskane po zmianie stawek amortyzacji, gdyż z tego tytułu zmniejszy się kwota odprowadzanego podatku dochodowego.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Ta kwota jest równocześnie ubytkiem w dochodach budżetu państwa, który częściowo zostanie skompensowany na skutek likwidacji ulgi inwestycyjnej i ulgi mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Skutki finansowe zmiany stawek podatkowych i stawek amortyzacyjnych sięgają znacznie ponad 3 mld zł, ale po uwzględnieniu skutków wszystkich ograniczeń w zakresie ulg, wynik per saldo mieści się w granicach 1.800-1.900 mln zł. Podobnie przedstawiać się będzie sytuacja w następnych latach. Istotne, szczegółowe informacje lub wyjaśnienia może nam dostarczyć Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Co stanowi istotę motywacji projektodawców? Chcemy zwiększać zatrudnienie. Słusznie w debacie poselskiej zwracano uwagę na to, że obniżenie stawek podatkowych nie oznacza jeszcze, że przedsiębiorstwa zwiększą zatrudnienie. Może się okazać, zwłaszcza ze względu na korzystniejszy system odpisów amortyzacyjnych, że przedsiębiorstwa zakupią nowe maszyny i wzrost produkcji nie nastąpi w wyniku wzrostu zatrudnienia. Istota rzeczy polega na tym, że przede wszystkim chcemy chronić przedsiębiorstwa przed szokową reakcją na wielki rynek europejski, do którego wchodzimy stopniowo z przedsiębiorstwami względnie słabymi. Duża ich liczba stanie przed wyzwaniem, któremu może nie podołać, stanie na krawędzi bankructwa i może to być dla nich wyzwanie ostateczne.</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#PoselAndrzejWielowieyski">W imię interesu wspólnego, nas wszystkich i całej gospodarki polskiej, trzeba być gotowym do tego, aby je wesprzeć. Równocześnie trzeba dawać asumpt i wsparcie kapitałowi zagranicznemu, aby do nas napłynął oraz zmobilizować kapitał krajowy, by został wykorzystany na nowe inicjatywy gospodarcze, które są najważniejsze dla tworzenia nowych miejsc pracy.</u>
          <u xml:id="u-49.10" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Z tego wynika założenie dotyczące obniżania stawek podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-49.11" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Jak przedstawia się sprawa ulg podatkowych? Otóż z tabel, które zostały przekazane posłom, wynika, że istota rzeczy polega na tym, iż w poprzednich latach bardzo nikły procent przedsiębiorstw skorzystało z ulgi inwestycyjnej, ze względu na rygorystyczne warunki dostępności do tej ulgi. Według oceny rządu, jej efekty w zakresie rozwoju przedsiębiorstw, produkcji i miejsc pracy, były bardzo niewielkie. Organizacje gospodarcze, które przysłały do Komisji swoje opinie, przedkładają stosowanie szerszych ulg i zmian w zakresie amortyzacji, nad ulgę inwestycyjną. Podobne stanowisko zajęła Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, a także prominentni przedstawiciele opozycji podczas debaty sejmowej w lecie dawali wyraz temu, że ta kwestia wymaga zmiany.</u>
          <u xml:id="u-49.12" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Propozycja zlikwidowania ulgi budowlanej spotkała się z argumentem, że dużą liczbę osób pozbawia się możliwości pozyskania mniejszym kosztem własnego mieszkania. Otóż suma 6,5 mln osób, które w ostatnim okresie skorzystały z ulgi mieszkaniowej, dzieli się na dwie zasadnicze części. 5.300 tys. podatników skorzystało z ulgi remontowej, którą my chcemy zdecydowanie utrzymać, jako istotny czynnik ochrony stanu mieszkalnictwa i to w szerokiej skali. Być może nie jest to sposób na rozwiązanie bardzo trudnego problemu, jakim jest postępująca dekapitalizacja budynków mieszkalnych, ale przynajmniej można będzie usuwać usterki, które powodują duże szkody, np. załatać dziurę w dachu.</u>
          <u xml:id="u-49.13" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Natomiast z ulgi budowlanej skorzystało tylko 1.235 tys. podatników. Na rzecz utrzymania tej ulgi używany jest argument, że większość tych podatników plasuje się w pierwszym przedziale skali podatkowej, czyli są to ludzie skromnie zarabiający, a nie bogacze. Poza tym wskazuje się na to, że państwo wspomagając budownictwo mieszkaniowe stwarzało dobre warunki dla rozwoju przedsiębiorstw budowlanych i producentów materiałów budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-49.14" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Stwierdzam, że trzeba wziąć pod uwagę jeszcze inne czynniki. Prawie 60 proc. kwoty, która nie wpłynęła do budżetu ze względu na wykorzystanie przez podatników ulgi budowlanej przypada na bogatsze grupy podatników, a tylko około 40 proc. na podatników z pierwszego przedziału skali podatkowej. Jestem przekonany - wszyscy wiemy ile kosztuje wybudowanie 1 m2 powierzchni mieszkalnej - że chodzi o podatników z górnego pułapu tego przedziału i prawdopodobnie czerpali oni dodatkowe dochody z szarej strefy lub korzystali z pomocy rodziny.</u>
          <u xml:id="u-49.15" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Co jest jeszcze istotne? Otóż kwota ulgi budowlanej, odliczona od podatków z wyższymi stawkami podatkowymi jest o 6 razy wyższa niż kwota odliczona od podatków ze stawką 19 proc., zaś przeciętna kwota ulgi przypadająca na górny przedział skali podatkowej jest 8 razy wyższa niż przypadająca na pierwszy przedział.</u>
          <u xml:id="u-49.16" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Wyrażona została obawa, że likwidacja ulgi budowlanej osłabi rozwój budownictwa. W pewnym zakresie zmniejszą się obroty przedsiębiorstw budowlanych, ale będzie to zakres budownictwa ponadstandardowego, ornamentacyjnego, na który mogą sobie pozwolić tylko bogatsi ludzie. W tym czasie, gdy będzie wygasać ulga budowlana, rozpocznie się wdrażanie nowego systemu wspierania budownictwa mieszkaniowego, który zawiera takie elementy jak: budownictwo społeczne, socjalny program mieszkaniowy, program "własne mieszkanie", kasy oszczędnościowo-mieszkaniowe, wspomaganie gmin w zakresie budowy infrastruktury technicznej. Chcę podkreślić, że ponieważ w 2000 r. na wygasającą ulgę budowlaną nałoży się nowy program, zasilanie budownictwa mieszkaniowego będzie wyższe niż w tym roku i prawdopodobnie wyższe niż w 2001 r. W przyszłym roku ubytek w dochodach z tytułu tej ulgi będzie na takim samym poziomie, jaki jest w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-49.17" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Tak wygląda uzasadnienie dla likwidacji ulgi budowlanej. Jestem przekonany, że taka decyzja nie zaszkodzi interesom branży budowlanej, natomiast nowy program będzie w lepszy sposób wspierał budownictwo mieszkaniowe, a także stwarzał dobre warunki dla funkcjonowania tej branży. Lepiej będzie, gdy pieniądze, zamiast na ulgę budowlana, w większości wykorzystywaną przez zamożniejszych ludzi, zostaną przeznaczone na dopłaty do oszczędności gromadzonych w kasach przez ludzi mniej zamożnych. Firmy budowlane będą się rozwijać, wykonując więcej mieszkań standardowych niż bardziej kosztownych, na które mogą sobie pozwolić podatnicy z trzeciego przedziału skali podatkowej.</u>
          <u xml:id="u-49.18" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Wskażę jeszcze na jeden motyw i też w sposób ogólny, bo nie chcę robić wykładu strategiczno-uniwersyteckiego, natomiast chcę podkreślić istotne aspekty tej koncepcji podatkowej, a także rozwojowej. Bardzo nośna jest teza, że dokonuje się obniżenia stawek podatkowych kosztem biedniejszych ludzi, wręcz kosztem obniżenia ich stopy życiowej. Według  przyjętych przez rząd założeń na 2000 r., nad którymi pracujemy i na podstawie których będziemy ustalali dochody i wydatki budżetu, wzrost spożycia wyniesie około 4 proc., a wzrost spożycia indywidualnego - 4,5 proc.</u>
          <u xml:id="u-49.19" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Podobnie w tym roku, realny wzrost dochodów indywidualnych wyniesie od 2 do 3 proc. i mowy nie ma o jakiejkolwiek przyszłej tendencji spadkowej w tym zakresie. Idziemy, być może nie zawsze równomiernie, ale idziemy do przodu. W zakresie wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej - nad czym ubolewam - będziemy stosować uszczelnianie, powściągliwość w kształtowaniu płac, szukać oszczędności, ale takie jest nasze zadanie. Natomiast sytuacja większości pracowników, zwłaszcza pracowników w gospodarce narodowej, będzie wyraźnie lepsza. Dotyczy to także podatników z pierwszego przedziału skali podatkowej, których dochody są opodatkowane stawką 19 proc., przy czym efektywna stawka jest niższa i wynosi poniżej 15 proc.</u>
          <u xml:id="u-49.20" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Pamiętajmy o tym, iż wprawdzie górne stawki podatkowe na przestrzeni kilku lat będą bardziej obniżane - z 36 proc. do 28 proc. - to jeśli weźmiemy pod uwagę ulgę prorodzinną, niewątpliwie ulgę selektywną, a także ulgę remontową, która kosztowała budżet w ubiegłym roku około 1.300 mln zł, to wówczas średnio o ponad 2 punkty procentowe ulega obniżeniu najniższa stawka podatkowa. Przytoczę obliczenia, które sporządziło Ministerstwo Finansów. Ulga podatkowa na drugie dziecko, pomimo tego, że jest taka malutka, to jednak powoduje, że efektywna stawka podatkowa jest niższa 0,6 punkta procentowego. Jeżeli podatnik ma troje lub czworo dzieci, to wówczas stawka podatku jest niższa odpowiednio o 1,5 punku procentowego i 2,5 punktów procentowych. Dajemy rodzinom wielodzietnym wsparcie, podczas gdy w ubiegłych latach ich sytuacja była wyraźnie gorsza od sąsiedzkich rodzin, które miały podobne dochody, ale mniej dzieci. W 2000 r. i w 2001 r. będziemy próbowali trochę bardziej poprawić sytuację rodzinom wielodzietnym, poprzez tę zniżkę podatkową.</u>
          <u xml:id="u-49.21" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Podkreślam, jeżeli zsumujemy ulgę rodzinną z ulgą remontową, której nie miało być według pierwszej koncepcji rządu, to w zakresie najniższego przedziału skali podatkowej mamy lepszą sytuację o 1,5 do 2 punktów procentowych.</u>
          <u xml:id="u-49.22" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Jeśli będą dodatkowe pytania, to jeszcze zabiorę głos, ale sadzę, że lepiej na nie odpowiedzą przedstawiciele Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Pozwolę sobie uzupełnić wypowiedź pana posła Andrzeja Wielowieyskiego, zwłaszcza że niektóre pytania były kierowane pod moim adresem. Panu posłowi Markowi Wagnerowi odpowiedziałem na pytanie dotyczące VAT, natomiast pan poseł nie był usatysfakcjonowany moimi wyjaśnieniami w sprawie proponowanych rozwiązań w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych, które obowiązywałyby w 2002 r.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Jeszcze raz powtórzę, że wpływy do budżetu państwa, w związku z obniżeniem stawek, będą zmienione o 4.006 mln zł, ale ta reforma nie sprowadza się tylko do zmiany stawek, bowiem równocześnie eliminowana jest część ulg i zwolnień. Z tego tytułu zwiększą się dochody budżetu państwa o 3.375 mln zł. W związku z tym ujemne saldo wyniesie w 2002 r. 631 mln zł. Państwo często odwołują się do uzasadnień zawartych w drukach sejmowych. Proszę więc zwrócić uwagę na to, że zostały podane skutki dla sektora finansów publicznych, a nie dla budżetu państwa. Dlatego tamte wyniki obliczeń nie muszą być identyczne z tymi, które ja podaję.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Pani posłanka Anna Fikek źle zrozumiała moją wypowiedź. Sądzę, że dość wyraźnie mówiłem o 780 osobach prawnych, które wypłaciły dywidendy, a nie o 780 osobach fizycznych, które ją pobrały. Większość dywidend została wypłacona osobom prawnym. Nie ma statystyki państwowej, która pozwoliłaby odpowiedzieć na pytanie, ile osób fizycznych czerpało korzyści z dywidendy w 1998 r. i ile w związku z tym zryczałtowanego dochodu otrzymał budżet państwa. Natomiast kwota, jaką w ogóle wypłacono, jest na tyle mała, a do tego jej znaczna część wpłynęła do osób prawnych, a nie fizycznych,  iż nie można upatrywać w tym źródle znaczącego dochodu dla kadry zarządzającej w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Drugie nieporozumienie dotyczy zakładów pracy chronionej. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, iż zarówno rozwiązanie proponowane przez rząd, jak i posłów wnioskodawców powoduje, że osoby niepełnosprawne zapłacą za zmianę stawek podatkowych. To nie te osoby zostaną pokrzywdzone, lecz przestaną nadużywać prawa nieuczciwi pracodawcy, którzy pod szyldem zakładu pracy chronionej wyłudzają, kosztem budżetu państwa, każdego miesiąca znaczne pieniądze. Są na to dowody i raporty Najwyższej Izby Kontroli, które były już tyle razy przedstawiane, że powrót do tej dyskusji nie ma sensu. Chodzi o wyeliminowanie patologii, nadużyć, a nie o "łatanie dziury" budżetu państwa kosztem osób niepełnosprawnych. Te osoby nie poniosą żadnego uszczerbku, a wręcz odwrotnie, proponowane rozwiązanie premiuje tych, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne w stopniu wysokim.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Jest także trzecia kwestia, która - moim zdaniem - wynika z nieporozumienia. Pan poseł Andrzej Wielowieyski już wspomniał o tym, że spośród 6,5 mln podatników większość skorzystała z ulgi remontowej. Przyjrzyjmy się podatnikom, którzy skorzystali z pozostałych tytułów ulgi mieszkaniowej. Mam na myśli zakup gruntów, kasy mieszkaniowe i inwestycje mieszkaniowe, które to elementy wchodzą w skład tzw. dużej ulgi budowlanej. Prawdą jest, że w 1998 r. z tej ulgi skorzystało 1.220 osób, ale średnią wartość ulgi, przypadająca na podatników z pierwszego przedziału skali podatkowej, wyniosła 797 zł. Sądzę, że wszyscy na tyle orientują się, ile kosztuje wybudowanie mieszkania, aby zdać sobie sprawę z tego, że ta ilość pieniędzy wystarczy na 1/4 m2, czyli ten podatnik musiałby budować mieszkanie liczące 50 m2 przez 200 lat.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Zatem zgodą się państwo, że nie chodzi o 1 mln osób, którym się odbiera możliwość pozyskania własnego mieszkania. Powiedzmy także sobie otwarcie, że najczęściej są to osoby, które wybudowały mieszkania w poprzednich latach i tylko dlatego są w pierwszym przedziale podatkowym, ponieważ odpisują sobie ulgę mieszkaniową.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Twierdzili państwo, że wyeliminowanie ulgi budowlanej doprowadzi do rozszerzenia się szarej strefy. Ulga ta wynosi obecnie około 25 tys. zł i nie jest to żadna bariera dla tych, którzy chcą oszukiwać. Nikt chyba nie powie, że w ramach szarej strefy kupuje się materiały budowlane. Proszę sobie policzyć, czy ta ulga wystarczy na coś więcej niż zakupienie materiałów oficjalnie, na rachunek VAT. Nie łudźmy nikogo, ulga budowlana jest panaceum na szarą strefę i nic się pod tym względem nie stanie, gdy ta ulga zostanie zlikwidowana. poza tym nie sądzę, aby ktokolwiek miał szansę wybudować dom, nie ujawniając w ogóle poniesionych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Kolejna kwestia, to zmiana stawek VAT  odczytywana, jako niekonsekwentne postępowanie rządu. Wobec tego chcę zapytać, czy państwo podważają chęć rządu, aby Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. Jeżeli państwo nie podważają, to rozumiem, że zgadzają się na to, że Polska musi osiągnąć minimalny poziom podatków pośrednich, wymagany dyrektywami Unii Europejskiej. Byłbym wdzięczny, gdyby państwo zauważyli, iż dostosowywanie podatku VAT i akcyzy nie jest wywołane tylko względami wewnętrznymi. Mamy jedną stawkę akcyzy wyższą, niż stosowaną w krajach Unii Europejskiej i tą stawką są obciążone silne alkohole. Jeśli państwo uważają, że priorytetem rządu powinno być obniżenie stawki akcyzy na alkohole, to rzeczywiście mamy różne poglądy.</u>
          <u xml:id="u-50.8" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Prawdą jest, że liczba podatników prowadzących działalność gospodarczą i wykonujących wolne zawody, jest wyższa w dolnym przedziale skali podatkowej, ale warte zainteresowania są ich dochody, a nie liczba tych podatników w poszczególnych przedziałach.</u>
          <u xml:id="u-50.9" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">W pierwszym przedziale dochody ujawnione przez podatników prowadzących działalność gospodarczą i wykonujących wolne zawody stanowią 12,38 proc. wszystkich dochodów tych grup podatników, w drugim przedziale - 14,98 proc., w trzecim przedziale - 72,67 proc. W związku z tym rząd przyjął słuszne założenie, że zachętę do inwestycji należy kierować do tego, kto dysponuje dochodem.</u>
          <u xml:id="u-50.10" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Ponieważ zadano mi ponownie pytania dotyczące skutków zmian w zakresie amortyzacji, powtórzę raz jeszcze, że nie ma żadnej statystyki, która ujawniałaby wartość majątku objętego amortyzacją w podziale na osoby prawne i osoby fizyczne. W związku z tym, dla potrzeb symulacji skutków proponowanych rozwiązań podatkowych, przyjęto wersję konserwatywną - mniej korzystną - że cały ten majątek jest skupiony u osób prawnych. Gdyby był on wyłącznie u osób fizycznych, to skutki finansowe byłyby mniejsze w granicach 60-80 mln zł, ale jest to model zupełnie abstrakcyjny. Przedstawionemu rachunkowi, z wynikową kwotą 1 mld zł, możecie państwo zarzucić brak precyzji w granicach 6-10 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-50.11" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Kolejne pytanie dotyczyło liczby osób korzystających z kas mieszkaniowych. W 1998 r. było takich osób 48 tys.</u>
          <u xml:id="u-50.12" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Państwo słusznie zwracają uwagę na fakt, że dyskusja o zmianie zasad podatkowych, dotyczących osób wydatkujących pieniądze na budownictwo mieszkaniowe, spowodowała w 1997 r. zwiększenie zainteresowania tym budownictwem i tego samego spodziewamy się w 2000 r. proszę zauważyć, że poprzednio to zaburzenie trwało 1 rok, gdyż o budownictwie nie decyduje ulga podatkowa, lecz zasobność inwestora. Jeżeli kogoś nie stać na wybudowanie mieszkania, to sama ulga nie jest dostateczną zachętą. Dlatego margines elastyczności zachowań na rynku budowlanym sięgnął raptem 200 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-50.13" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Pan poseł Maciej Manicki zaproponował, abyśmy przedstawili podmiotom gospodarczym ofertę typu program komputerowy "Płatnik". Nie jest to możliwe ze względu na różnorodność zasad rachunkowych wykonywania odpisów amortyzacyjnych przez różne podmioty. Poza tym, gdyby państwo zadali pytanie podmiotom gospodarczym, czy wolą nie otrzymać programów komputerowych i wprowadzić zmienione zasady amortyzacji od 1 stycznia 2000 r., czy roczne vacatio legis i stosować dotychczasowe zasady amortyzacji, to zapewniam państwa, że wszyscy wybraliby pierwszy wariant. Nasze kontakty z tym środowiskiem wskazują na to , że przedsiębiorstwa nie chcą zapłacić takiej ceny, jaką jest funkcjonowanie przez rok w starym systemie.</u>
          <u xml:id="u-50.14" who="#SekretarzstanuJerzyMiller">Pan poseł Andrzej Pęczak źle zrozumiał moją wypowiedź. 503 zł na miesiąc, to jest kwota wydatków na 1 członka rodziny w 1998 r., podana przez GUS, a nie kwota, o którą wzrosną wydatki  z tytułu podatków pośrednich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselPawelArndt">Ogłaszam przerwę do godz. 15.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselPawelArndt">[Po przerwie]</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wznawiam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselStanislawKracik">W trybie art. 109 regulaminu Sejmu zgłaszam wniosek o odrzucenie projektu ustawy o podatku od osób fizycznych. Wniosek ten uzasadniam trzema powodami. Przedłużenie prac nad tym projektem powoduje zagrożenie prac nad budżetem państwa na 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PoselStanislawKracik">Z przykrością stwierdzam, że procedura regulaminowa, która m.in. ma chronić prawa opozycji, została użyta - jak sądzę - w sposób nie spotykany w historii tego parlamentu. Mniej było dyskusji nad progami podatkowymi, nad merytorycznymi sprawami, natomiast dużo więcej nad zwierzętami futerkowymi, ptactwem i owadami użytkowymi. Dalsze procedowanie w tym trybie nie ma najmniejszego sensu.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PoselStanislawKracik">Analizując stenogram z poprzedniego spotkania odczytuję decyzję Sejmu i decyzję marszałka Macieja Płażyńskiego, iż zobowiązał nas do przygotowania i przedłożenia sprawozdań w terminie umożliwiającym rozpatrzenie ich na bieżącym posiedzeniu, to znaczy w dniu jutrzejszym. Zatem chciałbym w ręce Izby złożyć losy tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy są inne głosy w tej sprawie proceduralnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Wniosek pana posła Stanisława Kracika budzi pewną refleksję, ale ograniczę się do zadania dwóch pytań.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Pierwsze pytanie kieruję do pana przewodniczącego i zarazem do przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS. Jakie konsekwencje rodzi przyjęcie wniosku pana posła Stanisława Kracika?</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Rozumiem, że rządząca koalicja jest zmęczona i nie chce nadal pracować nad poselskim projektem ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - pracować rzetelnie. Proszę, aby pan przewodniczący powiedział, jaka będzie dalsza procedura, jeśli zostanie przyjęty wniosek pana posła Stanisława Kracika? Od odpowiedzi na to pytanie uzależniam zgłoszenie przeze mnie wniosku w imieniu posłów z Klubu Parlamentarnego SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Rozumiem przesłanki, którymi kieruje się pan poseł Stanisław Kracik i w dużym stopniu je podzielam. Rzeczywiście, jesteśmy zablokowani wobec wyzwania budżetowego i wobec zadania rozwiązania sprawy podatków, chociażby częściowego, ale niezbędnego przed 1 stycznia 2000 r. Powtarzam, choć rozumiem przesłanki, to jednak  przedstawiam Komisji swój wniosek o przekazanie Izbie pozytywnej opinii o projektach ustaw z druków nr 1500 i 1500 a, który przedstawiałem w imieniu projektodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselAndrzejWoznicki">Do prac nad podatkami podszedłem poważnie w miejscu, gdzie pełnię mandat. Konsultowałem się z wieloma środowiskami po to, aby przygotować dobrą, porządną ustawę i aby Sejm mógł ja przyjąć w sposób odpowiedzialny. To, co na tej sali zaprezentowała lewa strona, to jest szczyt cynizmu, destrukcji państwa i zagrożenia demokracji. W związku z tym wnoszę, o przyjęcie projektów ustaw z druków nr 1500 i 1500 a, z poprawkami, które przedłożyłem Komisji do wglądu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Do zabrania głosu zgłosiło się 8 posłów. Proponuję zamknąć listę mówców i tę kwestię rozstrzygniemy w drodze głosowania.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Kto jest za zamknięciem listy mówców, na której znajdują się nazwiska posłów: Maciej Manicki, Wacław Martyniuk, Stanisław Stec, Wiesław Ciesielski, Mieczysław Czerniaw-ski, Marek Wagner, Marek Wikiński i Marek Olewiński?</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wniosek został przyjęty stosunkiem głosów 24 za, 6 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że lista mówców została zamknięta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselMaciejManicki">Rozumiem dlaczego koalicja zdecydowała się na odrzucenie własnego projektu ustawy. Nie będę rozwijał tego wątku, gdyż nie dotyczy on wniosku pana posła Stanisława Kracika. Muszę wyrazić "ubolewanie", że aż tyle czasu zajęło koalicji znalezienie rozwiązania regulaminowego, które umożliwiło zastosowanie czytelnej taktyki. Adresuję to do pana posła Andrzeja Wielowieyskiego, który zapewne będzie autorem wniosku mniejszości. Ja też zapowiadam zgłoszenie wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Odnosząc się do pana posła z całym szacunkiem, przypominam, że dyskusja dotyczy wniosku pana posła Stanisława Kracika. Proszę mówić na temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselMaciejManicki">Tym wnioskiem, pan poseł stara się uniemożliwić zgłaszanie dalszych, merytorycznych poprawek do projektu ustawy. W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak zachować się podobnie. Przewidując taki rozwój wydarzeń, wczoraj zasygnalizowałem, które ustawy zamierzam nowelizować w tym procesie legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Pan poseł Stanisław Kracik zgłosił wniosek na podstawie art. 109, a w związku z tym chcę stwierdzić, że powołanie się na ten przepis jest bezzasadne. Wniosek nie może być sformułowany na podstawie art. 109 z tego względu, że artykuł ten odnosi się do działu trzeciego dotyczącego posiedzeń Sejmu, natomiast posiedzeń komisji sejmowych dotyczy dział drugi, rozdział 6. W tym rozdziale w art. 77 ust. 2 jest odniesienie do innych zapisów regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselWaclawMartyniuk">Podstawa wniosku pana posła Stanisława Kracika jest bezzasadna, a w związku z tym wniosek jest bezzasadny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselStanislawStec">Uważam, że propozycje panów posłów Stanisława Kracika, Andrzeja Wielowieyskiego i Andrzeja Woźnickiego, aby przyjąć projekty ustaw podatkowych bez analizy, jest wyrazem cynizmu i ograniczenia praw posłów. Będzie to miało wpływ na dalszy proces legislacyjny, gdyż doszło do naruszenia regulaminu Sejmu i konstytucji. Przyjęcie przez Sejm i Senat tych projektów nie jest zakończeniem procesu legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Zwracam się do przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS z prośbą o wyjaśnienie następujących kwestii. Przyjęliśmy tryb pracy polegający na tym, że poszczególne poprawki są poddawane pod głosowanie zaraz po ich omówieniu. Innymi słowy, Komisja ma już pewien dorobek w postaci przyjętych poprawek, czyli w tym momencie treść projektu z druku nr 1500 jest taka, jaką nadała mu Komisja.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselWieslawCiesielski">Czy wobec tego uprawniony jest wniosek o odrzucenie projektu ustawy z druku 1500 oraz wprowadzonych do tej pory zmian do tego projektu?</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselWieslawCiesielski">Jeśli taki wniosek jest uprawniony, to czy będzie on dalej idący od wniosku pana posła Stanisława Kracika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselMarekWikinski">Przede wszystkim chcę podziękować panu przewodniczącemu za bezstronne prowadzenie obrad Komisji. Ubolewam tylko, że do tej pory nie został mi udzielony głos, pomimo tego, że prosiłem o to już o godz. 10, kiedy otrzymałem stenogram z  63 posiedzenia Sejmu, na który powołał się m.in. pan poseł Stanisław Kracik, uzasadniając swój wniosek. Abstrahuję od wątpliwej podstawy prawnej wniosku, natomiast odniosę się do tego uzasadnienia, którym jest obligatoryjne zobowiązanie Komisji Finansów Publicznych przez Sejm i marszałka Sejmu do przedłożenia sprawozdania przed kolejnym posiedzeniem Sejmu. Zacytuję odpowiedni fragment stenogramu:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarszalekSejmuMaciejPlazynski">Prezydium Sejmu przeniosło trzeci dzień obrad 63 posiedzenia Sejmu z soboty 13 listopada na wtorek 16 listopada. Obrady w tym dniu rozpoczniemy o godz. 9. Po rozpoczęciu obrad przewidywane jest przeprowadzenie trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowym. Następnie przeprowadzimy pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy Kodeks pracy i jeśli będą wcześniej sprawozdania, zajmiemy się również ustawami podatkowymi."</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#MarszalekSejmuMaciejPlazynski">Pan poseł Jan Kulas twierdzi, że żaden poseł z Klubu Parlamentarnego SLD nie oponował na tym posiedzeniu. Cytuję dalej:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselMaciejManicki">Panie marszałku, ja chciałem powiedzieć tylko jedną rzecz, po prostu, żebyśmy mieli jasność. Pan marszałek powiedział, że na przyszłym posiedzeniu Sejmu, we wtorek, jeśli będą wcześniej sprawozdania Komisji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Na tym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Poseł Maciej Manicki:...zajmiemy się podatkami. Chciałbym wiedzieć, co to oznacza. Czy jeśli sprawozdania będą we wtorek rano, to my się zajmiemy tymi podatkami we wtorek o godz. 9? Wiem, że będzie wniosek o skrócenie tych regulaminowych siedmiu dni, ale jaki minimalny termin chce pan marszałek wyznaczyć pomiędzy otrzymaniem przez posłów sprawozdania Komisji a rozpoczęciem drugiego czytania? Jaki minimalny termin pan marszałek w tej sprawie przewiduje?</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Panie pośle, chciałbym, żeby również opozycja mogła zapoznać się ze sprawozdaniem. Konkretnego terminu nie jestem w stanie panu określić. Chciałbym, żeby prace Komisji były pracami merytorycznymi i możliwie skutecznymi. Być może Wysoka Izba zobowiąże Komisję do przedstawienia sprawozdania w takim terminie, żeby rozpatrzenie tego było możliwe jeszcze na tym posiedzeniu. Jeśli powiem panu, że to ma być przynajmniej jeden dzień, to boję się, że część Komisji będzie się starała tego terminu nie dotrzymać. W związku z tym wolę się nie zobowiązywać.".</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Dalszy przebieg obrad był następujący:</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Proponuję, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, aby Sejm skierował poselskie projekty ustaw o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw, a także o podatku dochodowym od osób prawnych do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia, oczekując na przedłożenie sprawozdań w terminie umożliwiającym rozpatrzenie ich na bieżącym posiedzeniu Sejmu. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.".</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#MarszalekMaciejPlazynski">Po zapoznaniu się ze stenogramem z 63 posiedzenia Sejmu, poprosiłem przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o opinię, czy sformułowanie "oczekując na przedłożenie sprawozdań" jest równoznaczne z treścią art. 36 ust. 3 regulaminu Sejmu, cytuję "Sejm kierując projekt do komisji, może wyznaczyć im również termin przedstawienia sprawozdania.". Otrzymałem opinię, że te sformułowania nie są tożsame.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselMarekWagner">Sojusz Lewicy Demokratycznej wcześniej, niż pan poseł Stanisław Kracik, bo już po pierwszym czytaniu opowiedział się za odrzuceniem projektu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Wniosek pana posła, z pozoru przeciwny temu projektowi, ma jednak na celu doprowadzenie do jego uchwalenia. Jeśli to nastąpi, nie będziemy się czuli przegrani. Przegranymi będzie 22 mln podatników o najniższych dochodach. Jestem przekonany, że prezydent przy podejmowaniu decyzji o podpisaniu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, weź-mie pod uwagę również tryb jej uchwalenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMarekOlewinski">Usłyszałem 3 wnioski. Wniosek pana posła Stanisława Kracika jest przejrzysty, natomiast pana posła Andrzeja Wielowieyskiego chcę zapytać, czy pana wniosek mam rozumieć w ten sposób, że mamy głosować nad przyjęciem projektu ustawy w pełnym brzmieniu i z przyjętymi poprawkami, czy bez tych poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Pytania, które poprzednio zadałem proszę potraktować jako pytania retoryczne. Po wypowiedzi panów posłów Andrzeja Wielowieyskiego i Andrzeja Woźnickiego nie mam już wątpliwości o co "idzie gra". Na pewno nie o 22 mln podatników. Chodzi o ambicje kilku polityków i realizację wyłącznie jednej, słusznej linii, którą wytyczył pan premier Jerzy Buzek razem z panem wicepremierem Leszkiem Balcerowiczem.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Jestem posłem trzeciej z kolei kadencji Sejmu i przez ten czas pracowałem w komisjach, które zajmowały się m.in. podatkami, ale nigdy nie zdarzyła się tego rodzaju sytuacja, jaką spowodował wniosek pana posła Stanisława Kracika. Jest to próba złamania dobrych obyczajów parlamentarnych, na co nigdy nie pozwolił sobie Klub Parlamentarny SLD.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Ponieważ jest to wniosek precedensowy, proszę pana przewodniczącego o zarządzenie godzinnej przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Były pytania skierowane do pana posła Andrzeja Wielowieyskiego. Proszę udzielić na nie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Przedstawiłem motywację mojego wniosku. W imieniu kilkunastu posłów, którzy zgłosili dwa projekty, przy czym jeden został już przyjęty przez Komisję, chcę powiedzieć, iż uważamy, że Polsce potrzebne są niezbędne zmiany w systemie podatkowym, zarówno dla rozwoju tego kraju, jak i dla poprawy losu podatników. Dlatego będę bronił przed Sejmem tego projektu, gdyby nie uzyskał on akceptacji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Pytanie, które do mnie zostało skierowane brzmi: jakie będą skutki ewentualnego przyjęcia wniosku pana posła Stanisława Kracika.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Taki wniosek może zostać zgłoszony bez względu na to, ile Komisja wprowadziła zmian do projektu ustawy. Zdarzało się już, że po zakończeniu prac nad  projektem ustawy, poseł zgłosił wniosek o odrzucenie go w całości. Zakładam, że wniosek jest dopuszczalny, ale wysłuchamy jeszcze opinii Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselStanislawStec">Opinia będzie taka sama, bo to przecież Biuro Legislacyjne KS przygotowało ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Mogę panu prywatnie opowiedzieć przebieg rozmowy, jaką toczył ze mną i jednym z posłów AWS  pana kolega klubowy na temat Biura Legislacyjnego KS. Nie wymawiajmy sobie nawzajem tych zachowań, o których pan powiedział.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Do tej pory zostały zgłoszone 3 wnioski. Zgodnie z obowiązującym regulaminem, mam obowiązek zapytać, jakie są jeszcze wnioski.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Najdalej idącym wnioskiem jest wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości. Jeśli zostanie on przyjęty przez Komisję, to autorzy innych wniosków mogą złożyć wnioski mniejszości, natomiast jeśli zostanie odrzucony, to wówczas pozostałe wnioski przestają być aktualne, bo nie można złożyć na forum Komisji wniosku o przyjęcie projektu ustawy bez dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselStanislawKracik">Z pewnym zażenowaniem chcę powiedzieć znawcy re-gulaminu Sejmu, panu posłowi Wacławowi Martyniukowi, że podstawa prawna mojego wniosku znajduje się w art. 40 ust. 2 pkt 3. Natomiast powołałem się na art. 109 tylko w tym sensie, że miałem nadzieję, iż pan przewodniczący zastosuje procedurę wynikającą z tego przepisu, bowiem dopuszcza on głosowanie nad wnioskiem formalnym bez dyskusji, a jedynie po wysłuchaniu głosu przeciw wnioskowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Pozostały tylko bez odpowiedzi pytania do Biura Legislacyjnego KS. Czy usłyszymy je teraz, czy pani dyrektor potrzebuje trochę czasu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Później odpowiemy na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Lista mówców została zamknięta, ale mogę dopuścić do głosu tylko tych posłów, którzy uważają, że nie otrzymali zadowalających odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselMarekWagner">Nie mam takiego problemu, ale zastąpię pana posła Wacława Martyniuka, bo mamy te same wątpliwości co do interpretacji podstawy prawnej wniosku pana posła Stanisława Kracika. Chodzi o to, że pan poseł mógł złożyć taki wniosek, ale wówczas gdy praca nad projektem ustawy dobiegła końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselMarekOlewinski">Z wypowiedzi pana przewodniczącego wynika, że wniosek  pana posła Andrzeja Wielowieyskiego jest niedopuszczalny, gdyż sam pan powiedział, że nie można składać wniosku o przyjęcie projektu ustawy bez jego rozpatrzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ten wniosek jest dopuszczalny. Prawo do składania wniosków mniejszości jest niezbywalnym prawem posła. Gdybym postąpił inaczej i przyjął do głosowania tylko wniosek pana posła Stanisława Kracika, to panowie posłowie Andrzej Wielowieyski i Andrzej Woźnicki mogliby powiedzieć, że złamałem ich prawa poselskie. Przyjmując do głosowania wniosek pana posła Stanisława Kracika, miałem obowiązek zapytać, czy w tej sprawie są inne wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Proszę, aby pan przewodniczący umożliwił nam złożenie wniosków, po godzinnym spotkaniu w Klubie Parlamentarnym SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przed przerwą złożę oświadczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">W pełni podtrzymuję to, co powiedziałem o podstawie prawnej wniosku pana posła Stanisława Kracika. Pan poseł zmienił tę podstawę, powołując się na art. 40 ust. 2. Nie chcąc się wdawać w polemikę, stwierdzam, że jest to także niedopuszczalna podstawa prawna na etapie procedowania nad projektami ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Stanowczo odcinam się od jakichkolwiek zarzutów, nawet pośrednio dotyczących negatywnej oceny pracy tej Komisji. Jest to najbardziej pracowita Komisja w Sejmie. Rozumiem, że przychodzą takie momenty, kiedy są spory polityczne, ale jest to Komisja absolutnie pracowita. Natomiast uważam, że istnieje ogromne zagrożenie dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Bez względu na to, co będą o mnie mówili niektórzy moi koledzy, zarzucający mi niemal zdradę, w tej trudnej sprawie będę litera, za literą przestrzegał regulaminu. Jeżeli ktokolwiek, kiedykolwiek zaskarży te ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, to zrobię wszystko, żeby nie powoływał się na błędy popełnione przez przewodniczącego Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Za chwilę ogłoszę przerwę dla wszystkich klubów i już do końca posiedzenia nie przyjmę żadnych wniosków o dalsze przerwy. Po wznowieniu obrad zapytam, czy są jeszcze inne wnioski dotyczące wniosku pana posła Stanisława Kracika i przystąpimy do głosowania</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ogłaszam przerwę do godz. 16.40.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wznawiam posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chciałbym przypomnieć, że zostałem zobowiązany do wyjaśnienia pewnego problemu prawnego. Informuję, że jako przewodniczący komisji, który jest zobligowany do dbania o to, aby prawo było przestrzegane, zasięgnąłem w tej sprawie opinii prawników konstytucjonali-stów. Chodziło o rozstrzygnięcie kwestii  czy możliwe jest głosowanie wniosku o rekomendowanie odrzucenia projektu ustawy w sytuacji gdy nie została zakończona przez komisję analiza całego przedłożenia.</u>
          <u xml:id="u-87.7" who="#PoselHenrykGoryszewski">W opinii prawników komisja  jest w kategoriach parlamentarnych zespołem posłów specjalistów w danej dziedzinie. Także w sytuacji gdy Sejm skierował projekt ustawy do komisji w celu rozpatrzenia, i decyzja ta była nawet poprzedzona głosowaniem o odrzucenie prze-dłożenia, może dojść do tego, że posłowie specjaliści uznają, że projekt jest obciążony wadami prawnymi, nie odpowiada aktualnym potrzebom itp. i nie warto mitrężyć czasu na dalsze prace i zwrócić się do Izby o odrzucenie go w trzecim czytaniu. Sejm może nie zgodzić się z tą rekomendacją i po przeprowadzeniu debaty w drugim czytaniu, skierować projekt ponownie do komisji, aby ustosunkowała się ona do wniosków i poprawek. W związku z tym nie złamałem prawa uznając, że wniosek posła Stanisława Kracika może być przyjęty i poddany pod głosowanie w Komisji.</u>
          <u xml:id="u-87.8" who="#PoselHenrykGoryszewski">Pragnę złożyć jeszcze jedno wyjaśnienie, tym razem natury osobistej. W trakcie lektury informacji prasowych poświęconych pracy nad projektami ustaw podatkowych odnalazłem wypowiedź jednego z posłów SLD, który stwierdził, że jego ugrupowanie wykorzysta każdy środek regulaminowy, aby obronić społeczeństwo przed złymi rozwiązaniami zawar-tymi w nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Muszę stwierdzić, że wobec tego dobrym prawem strony rządzącej jest także wykorzystanie każdego środka regulaminowego do doprowadzenia do uchwalenia wspomnianej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-87.9" who="#PoselHenrykGoryszewski">Niezbywalnym przywilejem przewodniczącego komisji sejmowej jest ponoszenie odpo-wiedzialności za to, żeby w trakcie procedowania nie został złamany Regulamin Sejmu. Dlatego oświadczam, że będę pilnował, aby nie doszło do tego w trakcie posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-87.10" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, żeby przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS jeszcze raz wyjaśnił jak wygląda w świetle przepisów prawa kwestia wniosku złożonego przez posła Stanisława Kracika. Następnie dopuszczę do składania pozostałych wniosków, a następnie przystąpimy do głosowania. Jestem zdania, że wnioski te powinny być składane bez uzasadnienia. Proszę o przedstawianie jedynie ich sentencji. Chodzi o to, że inne wnioski, przeciwne w stosunku do wniosku posła Stanisława Kracika, mają sens tylko wtedy gdy ten ostatni zostanie przyjęty przez Komisję. Mogą one potem zostać zgłoszone jako wnioski mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-87.11" who="#PoselHenrykGoryszewski">Dodam, że jeżeli wniosek posła Stanisława Kracika nie zostanie zaaprobowany przez Komisję, to będzie ona musiała przystąpić do dalszej pracy nad projektem ustawy. Jestem więc zdania, że nie warto więc marnować wielu godzin na uzasadnianie wniosków przez posłów.</u>
          <u xml:id="u-87.12" who="#PoselHenrykGoryszewski">Jeżeli nie będzie sprzeciwu, to uznam, że został przyjęty zaproponowany przeze mnie tryb dalszego procedowania.</u>
          <u xml:id="u-87.13" who="#PoselHenrykGoryszewski">Sprzeciwu nie było, a więc będę realizował zaakceptowany przez Komisję tryb pos-tępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Przypomnę, że mamy do czynienia z trzema wnioskami. W pierwszym, merytorycznym wniosku, który został złożony przez posła Stanisława Kracika proponuje się odrzucenia projektu ustawy zawartego w  drukach 1500 i 1500 A.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W drugim wniosku, posła Andrzeja Wielowieyskiego zawarta jest propozycja przyjęcia projektu ustawy w brzmieniu z druku 1500 wraz z autopoprawką z druku 1500 A.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W trzecim wniosku, który zgłosił poseł Andrzej Woźnicki, zawarta jest propozycja, aby przyjąć projekt ustawy zawarty w drukach 1500 i 1500 A, wraz z poprawkami, które zostały w dniu wczorajszym przekazane posłom.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Jak już powiedziałam pierwszy wniosek ma charakter merytoryczny i jest zgodny z Regulaminem Sejmu. Przypomnę, że w dotychczasowej praktyce parlamentarnej, począwszy od Sejmu X kadencji, mieliśmy do czynienia z takimi przypadkami, iż w trakcie prac w komisjach zgłaszane były wnioski o odrzucenie przedłożenia. Zdarzało się, że z wnioskami takim występowały podkomisje i Komisje przyjmowały je. Jak widać tego rodzaju wnioski są uprawnione.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W sytuacji gdy wniosek posła Stanisława Kracika zostanie przyjęty przez Komisję, to wniesie ona, aby Wysoki Sejm odrzucić raczył projekt ustawy zawarty w drukach nr 1500 i 1500 A.  Dodam, że przyjęcie tego wniosku będzie skutkowało zakończeniem prac Komisji nad projektem. Wnioski mniejszości złożone do tej pory przez posłów zostaną zamieszczone w sprawozdaniu. Przewodniczący Komisji powinien także wyznaczyć termin, do którego będą mogły być składane wnioski przez pozostałych posłów. Chodzi o to, że gdy Komisja poprze propozycję odrzucenia projektu przedłożenia, to w konsekwencji wyraża zgodę na dołączenie do sprawozdania wszystkich tych wniosków mniejszości, które posłowie zamierzali zgłosić. Przypominam, że wnioski mniejszości do przedłożeń muszą być złożone na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-88.5" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zgodnie z opinią prawników konstytucjonalistów nie ma regulaminowych przeszkód, aby wniosek mniejszości miał formę tekstu jednolitego projektu ustawy, ale pod względem merytorycznym musi on być niemal tożsamy z przedłożeniem. Przykładowo oznacza to, że w takim wniosku nie można proponować zmian w ustawach, które nie są objęte przedłożeniem. Jeżeli wnioskodawca zaproponuje tego typu zmiany, to jego wniosek będzie nieuprawniony, gdyż będzie wadliwy ze względów regulaminowych i konstytucyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselMaciejManicki">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS wyjaśnił czy istotnie będzie można złożyć w formie wniosków mniejszości wszystkie te poprawki, które posłowie mieli zgłosić w trakcie dalszych prac nad przedłożeniem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Uważam, że nie ma problemu z przekwalifikowaniem poprawek, które miały być zgłoszone przez posłów na wnioski mniejszości. Ostatecznie taki zabieg może przeprowadzić Biuro Legislacyjne KS. Naturalnie poprawki mogą być złożone w trakcie drugiego czytania. W trzecim czytaniu Sejm zadecyduje czy poprze wnioski mniejszości i poprawki, zgodnie z rekomendacją Komisji.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Naturalnie te poprawki, które miały być zgłoszone w trakcie posiedzenia Komisji, jeśli zostaną złożone w terminie określonym przez przewodniczącego, zostaną uznane za wnioski mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wyjaśniam, że złożenie wniosku mniejszości musi być zapowiedziane przed głosowaniem w sprawie przyjęcia wniosku posła Stanisława Kracika. Wniosek mniejszości może być zgłoszony w formie projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselMarekWagner">Pragnę potwierdzić, że posłowie będą mogli w drugim czytaniu zgłaszać poprawki do projektu i będą one przedmiotem dyskusji i głosowań w Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania, opracowane przez BL KS w formie zestawienia będą przedmiotem posiedzenia Komisji Finansów Publicznych, która je zaopiniuje. Zwracam uwagę, że istnieje konieczność uzasadniania poprawek na forum Komisji, przez posłów, którzy je złożyli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Potwierdzam, że poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania muszą być rozpatrzone przez Komisję. Dodam, że niemożliwe jest wtedy wstrzymanie tego rozpatrywania, przez przegłosowanie wniosku o odrzucenie projektu ustawy. Możliwe jest natomiast zgłoszenie wtedy wniosku o rozpatrywanie przez Komisję poprawek bez przeprowadzania dyskusji. Oświadczam, że dyskusja zaczyna się z chwilą przedstawienia poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Nie bardzo rozumiem wyjaśnienia, które przedstawił nam przewodniczący Komisji. Przecież niezbędny jest czas na przygotowanie wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">My w tej chwili nie dyskutujemy o czasie jaki będzie wyznaczony na przygotowanie i złożenie wniosków mniejszości. Zresztą wniosek posła Stanisława Kracika może zostać odrzucony przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselMaciejManicki">Pragnę przypomnieć, że art. 30 ust. 3 Regulaminu Sejmu stanowi, że wnioski i propozycje poprawek odrzucone przez Komisje, po ich zgłoszeniu w formie pisemnej, na żądanie wnioskodawcy, zamieszcza się w sprawozdaniu jako wniosek mniejszości; wniosek mniejszości dotyczący konkretnego przepisu lub jego części powinien zawierać wynikające z tego wniosku konsekwencje dla tekstu projektu ustawy; wnioski mniejszości są traktowane w głosowaniu jak inne poprawki. Czyli, jeżeli wniosek posła Stanisława Kracika zostanie zaakceptowany to zarówno wnioski rozpatrzone już przez Komisję, jak i zgłoszone bez rozpatrzenia zostaną potraktowane równorzędnie jako wnioski mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałam wyjaśnić, że przyjęcie wniosku posła Stanisława Kracika, spowoduje przerwanie debaty nad przedłożeniami. Naturalnie nie kończy to procesu legislacyjnego, gdyż wszystkie wnioski mniejszości, zarówno te, które zostały już złożone jak i te zaawizowane wcześniej przez  posłów będą  dołączone do sprawozdania Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselMaciejManicki">Reasumując, przyjęcie wniosku posła Stanisława Kracika nie uniemożliwia składania wniosków mniejszości, które chciałem wcześniej zgłosić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Oznajmiam jeszcze raz, że za chwilę posłowie, którzy  będą chcieli złożyć wnioski mniejszości będą mogli zaanonsować, że są przeciwni wnioskowi posła Stanisława Kracika i pragną, aby Sejm uchwalił ustawę ze zmianami w zaproponowanym przez nich brzmieniu. W tym momencie nie trzeba jednak przytaczać treści wniosku. Powinien on być natomiast dostarczony, na piśmie, w wyznaczonym terminie.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Po wyjaśnieniu tych wszystkich kwestii postawię teraz następujące pytanie: czy któryś z posłów składa jeszcze inne wnioski, w odniesieniu do wniosku złożonego przez posła Stanisława Kracika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselMaciejManicki">Gdyby poseł Stanisław Kracik nie zgłosił wniosku o od-rzucenie projektu ustawy, to naturalnie mógłbym nadal pracować nad przedłożeniem. Niestety jego przyjęcie uniemożliwi mi dalszą pracę. W związku z tym składam wniosek o nadanie projektowi ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie innych ustaw następującego brzmienia. Treść wniosku dostarczę w wyznaczonym terminie. Informuję, że mój wniosek zawiera trzy artykuły. W artykule pierwszym zawarte są propozycje wprowadzenia dwóch zmian do ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych W artykule drugim proponuję także wprowadzenie dwóch zmian do ustawy z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PoselMaciejManicki">W artykule trzecim proponuję, aby ustawa weszła w życie z dniem ogłoszenia z mocą od dnia 1 stycznia 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PoselMaciejManicki">Zapowiadam również dołączenie do wniosku wszystkich przygotowanych przeze mnie poprawek do projektu omawianej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Stwierdzam, że nie zgłoszono do projektu ustawy innych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem przez Komisję wniosku posła Stanisława Kracika o odrzucenie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druk nr 500, wraz z autopoprawką - druk nr 1500 A)?</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">W głosowaniu, w którym wzięło udział 33 posłów, 31  posłów opowiedziało się za przyjęciem wniosku, 2 wstrzymało się od głosu. Głosów przeciwnych nie było.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Stwierdzam, że wniosek posła Stanisława Kracika został przyjęty przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przypominam, że zgodnie z Regulaminem Sejmu wnioski mniejszości mogą zgłaszać tylko posłowie, którzy w tym przypadku głosowali przeciwko wnioskowi o odrzucenie projektu ustawy lub wstrzymali się od głosu. Naturalnie poseł Maciej Manicki może złożyć wnioski mniejszości, gdyż w związku z tym, że nie jest członkiem Komisji, nie brał udziału w głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wnioski mniejszości proszę składać do godziny 20, w Biurze Legislacyjnym KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Pragnę w imieniu przedstawicieli Klubu Parla-mentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Komisji Finansów Publicznych złożyć oświadczenie następującej treści:</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">W związku z działaniami koalicji rządowej AWS i UW w Komisji Finansów Publicznych w trakcie prac nad projektami ustaw o podatkach dochodowych od osób fizycznych i prawnych, które zmierzają do uchwalenia bez niezbędnej dyskusji i oceny regulacji prawnych w tych żywotnych społecznie i ważnych dla finansów państwa sprawach oświadczamy:</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Po pierwsze - dotychczasowa analiza projektów ustaw, nad którymi dyskusję w komisji sejmowej przerwano w sposób bezprecedensowy i nieodpowiedzialny, jednoznacznie potwierdza, że przygotowane rozwiązania są w swoich treściach horrendalnie niesprawiedliwe, towarzyszy im jawnie obłudne, a wręcz oszukańcze uzasadnienie, kreują one model państwa o minimalnych obowiązkach wobec obywateli i tworzą sytuacje zagrażającą stabilnemu rozwojowi społecznemu. Istota tych zmian jest jednoznaczna.  Zyskują najbogatsi. Stracą najbiedniejsi. Stracą też ci, którzy mają dziś dochody na średnim poziomie. Pogłębi się rozwarstwienie ekonomiczne społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Po drugie - przerwana dyskusja w komisji sejmowej potwierdziła, że narzucane przez rządzącą większość rozwiązania podatkowe zawierają liczne niejasne i wieloznaczne unormowania, które stać się mogą powodem nadużyć w zakresie finansów publicznych państwa oraz mogą być przedmiotem odmiennych interpretacji przez podatników i służby skarbowe państwa. To złe  przepisy, które naruszają zaufanie do prawa oraz bezpieczeństwo w sferze podatków.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Po trzecie - podporządkowanie przez posłów z koalicji rządowej swojego postępowania poleceniom politycznym powoduje, że ofiarą, którą zamierza się poświecić dla utrzymania rządzenia przez AWS i UW stają się fundamentalne zasady demokratycznego rozstrzygnięcia  z należytą starannością na podstawie ocen merytorycznych. To kolejny przykład wykorzystywania przez obecną koalicję rządową , większości parlamentarnej w  złej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-103.5" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">W tej sprawie apelujemy do Sejmu, Senatu i Prezydenta od których zależeć będzie dalsze postępowanie z projektami dotyczącymi podatków dochodowych o wykorzystywanie swoich możliwości  powstrzymania wejścia w życie tych regulacji. Wymaga tego szacunek dla sprawiedliwości społecznej oraz zasad rozważnego stanowienia prawa. Wszyscy ci, którzy poprzez swoje działanie przyczynią się do skutecznego uchwalenia złych regulacji podatkowych, wezmą na siebie odpowiedzialność za negatywne konsekwencje prawne i społeczne tych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-103.6" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Chciałbym dodać od siebie, że to co się stało nie jest wcale sukcesem posłów koalicji rządzącej. Jest to klęska 22 milionów podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Po tym co przed chwilą usłyszałem zmuszony jestem również złożyć oświadczenie. Poseł Mieczysław Czerniawski zarzucił, że na tej sali doszło do złamania prawa. Jeżeli tak się stało, to naturalnie winę za to ponosi, nie ta czy inna grupa posłów, ale osobiście przewodniczący Komisji, który do tego dopuścił. Nie domagam się przeprosin, gdyż wielokrotnie już rzucano na mnie różnego rodzaju kalumnie. Oczekuje jednak, że posłowie SLD skierują do mnie pismo, w którym dokładnie wskażą kiedy dopuściłem się złamania prawa i jakie konkretnie przepisy Regulaminu Sejmu zostały przeze mnie złamane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Wypowiedź posła Mieczysława Czerniawskiego zm-usiła mnie także do zabrania głosu. Chciałbym stwierdzić, że odrzucam kategorycznie stwierdzenie, że projekty ustaw podatkowych przedstawione przez rząd jak i grupę posłów były złe. Wprost przeciwnie, gdyż stwarzają one możliwość poprawy istniejącego systemu podatkowego i ich wprowadzenie w życie spowoduje obniżenie podatków i zapewni rozwój gospodarki, co w konsekwencji doprowadzi do poprawy sytuacji wszystkich grup podatników. Ci, którzy się dokładnie z tymi przedłożeniami zapoznali mogą to bez trudu stwierdzić.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Prace nad systemem będą w Sejmie prowadzone nadal i mam nadzieje, że Komisja, po uchwaleniu ustawy budżetowej na 2000 r., w ciągu kilku tygodni zakończy prace nad przedłożeniami rządowymi, wnosząc istotny wkład w ich udoskonalenie. Jednak sprawą najważniejszą dla Sejmu jest obecnie, aby nowy, udoskonalony system podatkowy zaczął funkcjonować już od początku przyszłego roku. Dołożymy wszelkich starań, aby tak się stało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Zdaniem posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, to co uczynili posłowie koalicji AWS - UW zaprzepaściło dużą część dorobku Komisji Finansów Publicznych i uniemożliwiło tym samym poprawienie projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, w niezbędnym zakresie. Grozi to negatywnymi skutkami w gospodarce i życiu społecznym. Wprowadza rozwiązania, które dodatkowo zróżnicują społeczeństwo. Proponowane w projekcie przepisy dyskryminują dzieci z rodzin rolniczych. Nowelizacja źle będzie służyć polskiej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Posłowie PSL protestują przeciwko działaniom koalicji rządzącej, które utrudniają rzetelne wykonywanie przez posłów ich praw i obowiązków w pracach nad szczególnie ważnymi, z punktu widzenia społecznego i gospodarczego przedłożeniami dotyczącymi podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Ch-ciałbym stwierdzić, że pomimo iż przewod-niczący Komisji poseł Henryk Goryszewski należy do przeciwnego obozu politycznego, to posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej darzą go dużym szacunkiem. Dlatego muszę z całą mocą podkreślić, że w złożonym przeze mnie oświadczeniu posłów SLD nie ma stwierdzenia, że przewodniczący Komisji poseł Henryk Goryszewski złamał prawo, a także, że  Komisja Finansów Publicznych dopuściła się złamania prawa. Natomiast w oświadczeniu zwróciliśmy uwagę na to, że złe przepisy w projektach ustaw podatkowych forsowanych przez posłów koalicji rządzącej naruszają zaufanie do prawa. Tekst oświadczenia mogę udostępnić wszystkim zainteresowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę o zgłaszanie kandydatur posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Proponuję kandydaturę posła Stanisława Kracika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselAndrzejWoznicki">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą pozostał poseł Andrzej Wielowieyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy zgłoszeni kandydaci wyrażają zgodę na pełnienie funkcji posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselStanislawKracik">Uważam, że w tej sprawie powinien najpierw wypowiedzieć się poseł Andrzej Wielowieyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Popieram wniosek posła Wacława Martyniuka. Posłem sprawozdawcą moim zdaniem powinien zostać poseł Stanisław Kracik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselStanislawKracik">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Poddaję wniosek pod głosowanie. Kto jest za powierzeniem funkcji posła sprawozdawcy posłowi Stanisławowi Kracikowi?</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Za kandydaturą posła Stanisława Kracika opowiedziało się 25 posłów, 1 poseł był przeciwny, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Stwierdzam, że Komisja powierzyła posłowi Stanisławowi Kracikowi funkcję posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Moim zdaniem nie jest prawdą, że wniosków mniejszości nie mogą składać ci posłowie, którzy opowiedzieli się w głosowaniu za odrzuceniem projektu ustawy lub wstrzymali się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Również i ci posłowie mogą składać wnioski mniejszości gdyż mają prawo do ulepszenia projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselMaciejManicki">Pragnę podziękować członkom Komisji Finansów Pub-licznych za gościnne przyjęcie i poinformować, że zwrócę się do Klubu SLD, aby skierował mnie na stałe do pracy w tej Komisji, gdyż chciałbym również w tym gronie pracować nad projektem ustawy budżetowej na 2000 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">W związku z wyjaśnieniem, które złożyła przed chwilą przedstawicielka Biura Legislacyjnego KS chciałbym zapowiedzieć, że również zgłoszę wniosek mniejszości do projektu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, w którym zawarte będą pewne odmienne regulacje od tych zawartych w przedłożeniach z druków 1500 i 1500 A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Zapowiadam, że również złożę osobny wniosek mniej-szości do tych przedłożeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wychodziłem z logicznego założenia, że jeżeli ktoś opowiedział się za odrzuceniem projektu ustawy, to nie może składać wniosku mniejszości. Jednak okazuje się, że praktyka parlamentarna jest inna w tym względzie. Jak widać przy rozsądzaniu pewnych spraw pośpiech nie jest wskazany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselAndrzejWoznicki">Czy wniosek mniejszości mogą jednak składać również ci posłowie, którzy nie zaanonsowali tego przed głosowaniem wniosku o odrzucenie projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Jeżeli w tej sprawie będą jakiekolwiek wątpliwości, to zwrócę się do Biura Legislacyjnego KS i Marszałka Sejmu o ich rozstrzygnięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS nie mógłby wyjaśnić teraz tego problemu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Kwestia czasu jaki mają posłowie na składanie wniosków mniejszości nie jest uregulowana w Regulaminie Sejmu w związku z czym praktyka parlamentarna wskazuje, iż w terminie wskazanym przez przewodniczącego komisji mogą być składane wnioski, które  wcześniej nie były zaanonsowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Jak już powiedziałem wnioski mniejszości powinny być złożone do godz. 20 w pokoju 348 w Starym Domu Poselskim.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Na zakończenie posiedzenia pragnę stwierdzić, że można zawsze wykorzystywać obowiązujące prawo i jest to dopuszczalne w państwie demokratycznym i praworządnym. Moim zdaniem jest jednak, poza barierą moralna, pewna granica wykorzystywania prawa - tą granicą jest dobro Rzeczypospolitej. Mam nadzieję, że dopóty, jako przewodniczący Komisji, będę prowadził prace nad projektem ustawy budżetowej, to dobro nie będzie przedmiotem frymarczenia. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>