text_structure.xml 71.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJozefZych">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do zmian w kodyfikacjach. Witam posłów i przybyłych gości. Proponowany porządek dzisiejszego posiedzenia został doręczony państwu na piśmie. Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, będę uważał, że został on przyjęty. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że porządek posiedzenia został zaakceptowany.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku dziennego, w którym zajmiemy się rozpatrzeniem poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (druki nr 485 i 917). W trakcie drugiego czytania Klub Platformy Obywatelskiej zgłosił trzy poprawki. W imieniu wnioskodawców poprawki zaprezentuje poseł Stanisław Chmielewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselStanislawChmielewski">W imieniu wnioskodawców, odnosząc się także do mojego wystąpienia na posiedzeniu plenarnym Sejmu, zaprezentuję poprawki zgłoszone w drugim czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw z druków nr 485 i 917. Klub Platformy Obywatelskiej zgłosił trzy poprawki.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselStanislawChmielewski">Pierwsza poprawka dotyczy art. 57a par. 2 Kodeksu karnego. Przepis ten, zgodnie z propozycją rządu, dotyczy obowiązku orzeczenia nawiązki na rzecz pokrzywdzonego lub na rzecz instytucji, jeśli pokrzywdzony nie został ustalony, w momencie skazania przestępcy za występek o charakterze chuligańskim. Klub Platformy Obywatelskiej proponuje złagodzić tę regulację, zmieniając charakter rozwiązania z obligatoryjnego na fakultatywny. Podstawą zaproponowania tego rozwiązania była dyskusja, jaka odbyła się na posiedzeniu podkomisji. Wzięli w niej udział eksperci oraz praktycy prawa karnego, którzy, wraz z niektórymi posłami, wskazywali, że lepszym rozwiązaniem jest zmiana zasady orzekania nawiązki z obligatoryjnej na fakultatywną. W tym miejscu należy podkreślić, iż fakultatywny tryb orzekania nawiązka także zabezpiecza interesy pokrzywdzonego bądź instytucji, stowarzyszenia, fundacji lub organizacji społecznej, wpisanej do wykazu prowadzonego przez Ministra Sprawiedliwości, której podstawowym zadaniem lub celem statutowym jest spełnianie świadczeń na określony cel społeczny, bezpośrednio związany z ochroną dobra naruszonego lub zagrożonego przestępstwem, na której korzyść jest ona orzekana.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselStanislawChmielewski">Pragnę przypomnieć, że podkomisja pierwotnie przyjęła zasadę fakultatywnego orzekania, ale na kolejnym posiedzeniu propozycja ta, stosunkiem głosów 3 do 2, została odrzucona na korzyść trybu obligatoryjnego. Dzięki temu zostało przywrócone pierwotne brzmienie przepisu, takie, jakie zaproponował rząd w przedłożeniu. Chcąc być lojalnymi w stosunku do własnej pracy oraz opinii ekspertów, proponujemy przywrócić brzmienie przepisu, jakie wstępnie wypracowała podkomisja.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselStanislawChmielewski">Druga zgłoszona poprawka dotyczy art. 517d Kodeksu postępowania karnego. W tym miejscu pragnę podkreślić, że Platforma Obywatelska nie jest przeciwnikiem wprowadzenia do naszego systemu prawnego postępowania przyspieszonego. Dostrzegamy potrzebę stosowania tego rodzaju postępowań w sprawach drobnych, a także w przypadku zatrzymania i ujęcia przestępcy na gorącym uczynku. Takie rozwiązanie może w zasadniczy sposób wpłynąć na koszty społeczne funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. W naszej ocenie skuteczność i szybkość postępowania w tego typu sprawach jest niezwykle ważna, ale powinno ono dotyczyć przede wszystkim takich, w których sąd przewiduje możliwość wymierzenia kary do roku pozbawienia wolności. Biorąc pod uwagę fakt, że postępowania przyspieszone będą w większości dotyczyły spraw o charakterze chuligańskim, gdzie nie będzie możliwości zawieszenia wykonania kary, a karą najczęściej wymierzaną będzie dotkliwe pozbawienie wolności, musimy ograniczać zakres przestępstw rozpatrywanych w tym trybie, ponieważ nasz system penitencjarny ma ograniczone możliwości egzekucji orzeczonych kar.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselStanislawChmielewski">Poprawka trzecia dotyczy art. 517f Kodeksu postępowania karnego, gdzie został wyznaczony dość ograniczony termin na złożenia wniosku o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia oraz na wniesienie apelacji. Propozycja poprawki także narodziła się w trakcie dyskusji, jaka odbyła się na posiedzeniach podkomisji. Propozycja Platformy Obywatelskiej zmierza do jasnego i jednoznacznego zapisania treści tego przepisu po to, aby nie budził on żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Rozwiązanie będzie czytelne dla wszystkich, a w szczególności dla osób nie– zajmujących się na co dzień prawem. Przepis nakładałby obowiązek zgłoszenia wniosku o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia od wyroku w terminie 3 dni od ogłoszenia wyroku, a także wyznaczał 7-dniowy termin na wniesienie apelacji, od dnia doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem. Wniosek o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia od wyroku mógłby zostać zgłoszony ustnie do protokołu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselStanislawChmielewski">W imieniu wnioskodawców zwracam się do Komisji o udzielenie poparcia naszym propozycjom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">W imieniu resortu sprawiedliwości pozwolę sobie na ocenę poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania. Większość z moich uwag została już zaprezentowana posłom w trakcie debaty w Sejmie, która odbyła się w dniu wczorajszym. W imieniu rządu wypowiadał się na ten temat minister Andrzej Kryże.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Poprawka zgłoszona do art. 57a par. 2 wprowadza fakultatywną możliwość orzekania nawiązki na rzecz pokrzywdzonego. Przypominam, że w projekcie rządowym został przyjęty tryb obligatoryjny. Istotnie, w trakcie prac nad omawianym rozwiązaniem dwukrotnie rozmawialiśmy na ten temat w trakcie prac podkomisji. Ostatecznie posłowie zdecydowali, że regulacja ma wprowadzić obowiązek orzekania nawiązki na rzecz pokrzywdzonego. Dlatego poprawka Platformy Obywatelskiej na tym etapie postępowania legislacyjnego nie znajduje, w naszej ocenie, odpowiedniego uzasadnienia. Proponowana w projekcie rządowym obligatoryjność orzekania nawiązki na rzecz pokrzywdzonego jest rozwiązaniem połączonym z kompensacyjnym charakterem orzekanego środka karnego i jest podyktowana potrzebą ochrony interesu pokrzywdzonego. W tym miejscu warto przypomnieć, że w przedłożeniu nie przewiduje się prowadzenia postępowania przyspieszonego wraz z powództwem cywilnym. Takie łączenie powództw jest niedopuszczalne. W tym kontekście nałożenie na sprawcę obligatoryjnej nawiązki, w realny sposób, daje pokrzywdzonemu możliwość uzyskania w szybkim czasie odszkodowania, jeżeli szkoda została popełniona na jego rzecz. Intencją projektodawcy było niełączenie dwóch postępowań: karnego i cywilnego i wprowadzenie w to miejsce jednego, szybkiego i zawierającego w sobie obowiązkowy element kompensacji. Ta argumentacja rządu została podzielona przez członków podkomisji. Dziś podtrzymujemy nasze stanowisko i opowiadamy się przeciwko przyjęciu rozwiązania zawartego w poprawce nr 1.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Poprawka nr 2 dotyczy art. 517d Kodeksu postępowania karnego i zmierza do wprowadzenia kary 1 roku pozbawienia wolności, jako górnej granicy kary, możliwej do wymierzenia w postępowaniu przyspieszonym. Regulacja proponowana w tej poprawce także była omawiana w trakcie posiedzeń podkomisji. W naszej ocenie, rozwiązanie to nie zasługuje na poparcie, ponieważ projekt ustala górną granicę kary w postępowaniu przyspieszonym na poziomie dwóch lat pozbawienia wolności. W projekcie, w art. 517d par. 1, zakłada się szeroki zakres przedmiotowy postępowania przyspieszonego, który obejmowałby występki zagrożone surowymi karami, nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Nie należy się jednak obawiać, że przy rozstrzyganiu spraw zagrożonych poważnymi sankcjami w postępowaniu przyspieszonym pozbawimy oskarżonych jakichkolwiek gwarancji procesowych. Nadal będzie im przysługiwało należyte prawo do obrony, wzmocnione dodatkowo prawem do obrony w postępowaniu odwoławczym. Wskazane argumenty przemawiają zatem za ustanowieniem granicy 2 lat pozbawienia wolności jako maksymalnej sankcji orzekanej w postępowaniu przyspieszonym. Dlatego obniżenie tej granicy do jednego roku oznaczałoby rażące ograniczenia zakresu przedmiotowego postępowania przyspieszonego, a w konsekwencji odejście od idei stosowania takiego postępowania. W ocenie ministerstwa przyjęcie poprawki oznaczałoby również zakwestionowanie celowości wprowadzenia wspomnianych usprawnień do systemu prawa karnego.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Analizując poprawkę nr 3, pragnę przypomnieć, że na posiedzeniu podkomisji niejako wyszliśmy naprzeciw sugestiom posłów, którzy postulowali, aby jeszcze raz przemyśleć brzmienie art. 517f Kodeksu postępowania karnego. Resort uczynił to i treść tego przepisu została zmieniona. Dzięki temu, zgodnie z postulatami posłów, stal się on czytelny i bardziej klarowny, a więc zrozumiały dla przeciętnego obywatela. Można więc powiedzieć, że został wypracowany konsensus z posłami i został on odzwierciedlony w sprawozdaniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Analizując propozycje zawartą w poprawce nr 3, śmiem twierdzić, że rozwiązanie wypracowane przez resort jest czytelniejsze od zaproponowanego w trakcie drugiego czytania. W tym kontekście uważamy propozycję zawartą w poprawce nr 3 jako bezprzedmiotową. Jednak ze względu na to, że przepisy różnią się brzmieniem, Komisja musi rozstrzygnąć, który z nich jest lepszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJozefZych">Czy przedstawiciele Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej chcą wypowiedzieć się na temat proponowanych poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejMarekGrochowski">Urząd wolałby dopiero na końcu prac Komisji ocenić zgodność zgłoszonych poprawek z prawem Unii Europejskiej. Chyba że jest odmienna wola posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJozefZych">Nie. Czy są inne zgłoszenia do dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzyKozdron">Pragnę się ustosunkować do wypowiedzi przedstawicielki resortu sprawiedliwości dotyczącej art. 58a par. 2 k.k. Regulacja ta, w wersji proponowanej przez rząd, wprowadza obligatoryjność orzekania nawiązki wobec oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego, a jeżeli takiego nie ma, to na rzecz instytucji, stowarzyszenia, fundacji lub organizacji społecznej, wpisanej do wykazu prowadzonego przez Ministra Sprawiedliwości, której podstawowym zadaniem lub celem statutowym jest spełnianie świadczeń na określony cel społeczny, bezpośrednio związany z ochroną dobra naruszonego lub zagrożonego przestępstwem. W tym momencie proponuję zastanowić się nad tym, czym jest instytucja nawiązki. Odpowiedź na to pytanie jest bardzo istotna, gdyż umożliwi nam zrozumieć zasadność jej zasądzania. Nawiązka nie tylko ma charakter odszkodowawczy, ale zawiera w sobie element karny. To jest zespolony środek, karny i kompensacyjny, czyli wyrównujący szkodę. Jeżeli w tym momencie rozważymy przypadek szkody, w którym nie będzie jej po stronie pokrzywdzonego, to nawiązka będzie miała jedynie charakter karny. Dlatego należy uznać, że wprowadzając obowiązek nałożenia, w każdym przypadku, obowiązkowej nawiązki nakładamy jednocześnie na sąd obowiązek orzeczenia w każdym przypadku kary. Przypominam, że ustawodawca w wielu innych przepisach przewiduje możliwość odstąpienia od wymierzania kary, z różnych powodów. Jeżeli np. wymierzenie kary grzywny jest niecelowe, ze względu na sytuację majątkową sprawcy, to ustawodawca umożliwia odstąpienie od orzekania tej kary. W rzeczywistości spotykamy takich oskarżonych, którzy nie mają z czego zapłacić grzywny, i nie będą mieli. W naszej ocenie, w takich przypadkach, powinniśmy dać wolną rękę sądowi, który powinien podjąć decyzję, czy nawiązka powinna być wobec sprawcy czynu chuligańskiego wymierzona. Sąd, ze względu na swoje doświadczenie, powinien mieć prawo do podejmowania decyzji, czy sprawca musi być skazany na nawiązkę. W przypadkach beznadziejnych i patologicznych zasądzenie nawiązki nie zawsze wydaje się celowe i zasadne. Uważamy, że jeżeli sądy będą zasądzać obowiązkowe nawiązki, to już wkrótce będziemy mieli problem setek kar, których wykonalność jest żadna. Proszę zwrócić uwagę, że najczęściej sprawcy przestępstw o charakterze chuligańskim nie mają majątku i nie są zdolni do zapłacenia grzywien. Sprawcy tych czynów najczęściej nie pracują i nie mają żadnego stałego źródła dochodów. Odnoszę wrażenie, że znowu próbujemy tworzyć prawo niewykonalne i doprowadzimy do sytuacji, gdy komornicy będą masowo wydawać postanowienia o bezskuteczności prowadzonych egzekucji. Wnioskodawcy poprawki pragną przeciwdziałać takiej sytuacji i chcą zaufać mądrości sądu, który oceni, czy nawiązka powinna być zasądzona i ma rację bytu.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselJerzyKozdron">Minister Beata Kempa negatywnie oceniała także rozwiązanie zgłoszone przez nas w poprawce nr 2, dotyczące art. 517d Kodeksu postępowania karnego. Resort sprawiedliwości proponuje objęcie postępowaniem przyspieszonym wszystkich czynów, w których przewidziane jest wymierzenia przez sąd kary do 2 lat pozbawienia wolności. Wnioskodawcy poprawki wychodzą z założenia, że tryb przyspieszony powinien obejmować tylko przestępstwa drobne, które są najbardziej dotkliwe dla społeczeństwa. Za takie czyny kara powinna być szybko wymierzana, ale proporcjonalnie niezbyt ciężka. Tymczasem kara przewidywana przez wnioskodawcę, czyli do 2 lat pozbawienia wolności, nie jest współmierna w odniesieniu do drobnych przestępstw. Efekt resocjalizacyjny takiej kary będzie odwrotny do celu, jaki chcemy osiągnąć. Nauka prawa karnego już dawno temu stwierdziła, iż najlepszy efekt osiąga się poprzez nakładanie kar krótkoterminowych, czyli szybko osądzanych i egzekwowanych. Wszyscy, którzy pracowali w sądach albo byli jakoś związani z sądownictwem, dobrze wiedzą, że kara 2 lat pozbawienia wolności jest przeznaczona dla przestępstw o odpowiednim ciężarze gatunkowym. To nie są kary za przestępstwa drobne. Nie możemy, jako remedium na zwalczanie przestępczości w Polsce, wprowadzać trybu przyspieszonego w przypadku 80% spraw. Rozwiązanie rządowe kwalifikuje taki właśnie procent spraw do rozpatrywania w trybie przyspieszonym. Zgadzamy się na szybkie orzekanie kary, poprzez szybką interwencję sądu, kończącą się jej szybkim wykonaniem, ale wyłącznie w przypadku drobnych przestępstw. W sytuacjach, gdy sankcja za dany czyn jest znacznie większa i sąd przewiduje, że wyrok będzie dość surowy, sprawa powinna toczyć się w normalnym trybie. Taki tryb obejmuje postępowanie przygotowawcze, gdzie zbierane są szczegółowo wszystkie dowody, przeprowadzane są badania psychiatryczne itd. W trybie przyspieszonym nikt nie będzie dbał o zbadanie osobowości i zebranie pozostałych informacji na temat sprawcy, choćby środowiskowych. Celem autorów poprawki jest zachowanie rzetelności postępowań zwykłych i rzeczywiste przyspieszenie postępowań w przypadku przestępstw drobnych.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselJerzyKozdron">W tym miejscu warto przypomnieć, że w historii stosowania w Polsce postępowań przyspieszonych takich surowych zagrożeń, jakie są proponowane obecnie, jeszcze nie było. Pierwsza ustawa, która wprowadziła tryb przyspieszony, przewidywała, że będzie on prowadzony wobec przestępstw zagrożonych do 6 miesięcy pozbawienia wolności. Następna ustawa rozszerzyła ten zakres do przestępstw zagrożonych rokiem więzienia. Ci, którzy w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, pod rządami starego Kodeksu karnego, orzekali w sprawach karnych, dobrze pamiętają skutki tamtych rozwiązań. Obecna propozycja rządu o sto procent zwiększa wymiar kary, która może być orzeczona w trybie przyśpieszony. W ustawodawstwach państw sąsiednich, gdzie obowiązuje tryb przyspieszony, karani są w tym trybie jedynie drobni przestępcy.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PoselJerzyKozdron">W przypadku propozycji zawartej w poprawce nr 3, dotyczącej art. 517f, muszę przyznać, że Komisja na poprzednim posiedzeniu poprawiła przepis. Pierwotnie rozwiązanie, które było dziełem podkomisji, było dość nieczytelnie, dlatego że w przepisie przywoływano inne artykuły. Obawiam się, że osobom skazanym bardzo trudno byłoby coś zrozumieć. Na skutek interwencji poselskich zaproponowano trochę lepsze rozwiązanie, ale także bardzo ogólne i przegadane. Aby wszyscy mogli lepiej zrozumieć, o co mi chodzi, przytoczę tę propozycję:</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PoselJerzyKozdron">„Art. 517f. Par. 1. W terminie zawitym 3 dni od daty ogłoszenia wyroku strona może złożyć wniosek o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia wyroku. Wniosek ten może być zgłoszony ustnie do protokołu albo sporządzony na piśmie. Wniosek niepochodzący od oskarżonego powinien wskazywać tego z oskarżonych, którego dotyczy”.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PoselJerzyKozdron">Par. 2. Termin do wniesienia apelacji wynosi 7 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku z uzasadnieniem”.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PoselJerzyKozdron">Natomiast my zaproponowaliśmy następujące brzmienie art. 517:</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PoselJerzyKozdron">„Art. 517 par. 1. Termin do złożenia wniosku o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia wyroku wynosi 3 dni od daty ogłoszenia wyroku. Wniosek może być złożony ustnie do protokołu.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#PoselJerzyKozdron">Par. 2. Termin do wniesienia apelacji wynosi 7 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku z uzasadnieniem”.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#PoselJerzyKozdron">Dlaczego proponujemy zapisać to rozwiązanie w skróconej formie? Kodeks powinien być aktem prawnym precyzyjnym i nie może być przegadany. Co więcej, rozwiązania zawarte w propozycjach dotyczących trybu przyspieszonego przewidują, że w sprawach nieuregulowanych odsyła się do postanowień przepisów ogólnych. Jaki jest cel wprowadzania tak skomplikowanych rozwiązań? Nie ma powodu, żeby powielać rozwiązania zawarte w innych częściach Kodeksu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJozefZych">Mam pytanie do przedstawiciela wnioskodawcy projektu oraz do posła Jerzego Kozdronia.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselJozefZych">W dyskusji była mowa o tym, że w art. 57a, który dotyczy obligatoryjnego wymierzania nawiązki, zapisano, iż środek ten ma być niejako elementem odszkodowania, a jeżeli nie ma szkody, to ma być on karą. Jeśli nawiązka ma być traktowana jako odszkodowanie, to czy w procesie cywilnym poszkodowany może dochodzić odszkodowania uzupełniającego? Czy nawiązka od sprawcy zasądzona na rzecz pokrzywdzonego rekompensuje tylko jego szkodę wymierną? Jeśli tak nie jest, to czy poszkodowany może dochodzić odszkodowania od sprawcy na podstawie art. 446 Kodeksu cywilnego? Jak w tym kontekście ma być rozumiane pojęcie nawiązki użyte w art. 57a par. 2 Kodeksu karnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Mam także pytanie do przedstawicieli resortu sprawiedliwości. Moje pytanie należy odczytywać w kontekście wypowiedzi posła Jerzego Kozdronia dotyczącej poprawki nr 2. W dyskusji bardzo wyraźnie zostały wskazane argumenty przeciwko podwyższaniu sankcji, w postaci kary pozbawienia wolności powyżej jednego roku, przy rozpatrywaniu spraw w trybie przyspieszonym. Bardzo zaniepokoiło mnie szacunkowe wyliczenie, wskazujące na to, że jeżeli zostanie przyjęta propozycja rządowa, to w trybie przyspieszonym będzie rozpatrywane ok. 80% spraw. Czy rząd ma jakieś konkretne wyliczenia i może wskazać, ile spraw będzie rozpatrywanych w tym trybie? Czy zostały przeprowadzone jakieś symulacje? Ile będzie spraw rozpatrywanych w trybie przyśpieszonym, jeżeli w przepisie będzie zapisana sankcja 1 roku pozbawienia wolności, a ile, jeżeli 2 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Na początku odpowiem na pytanie przewodniczącego Józefa Zycha oraz odniosę się do wypowiedzi posła Jerzego Kozdronia. Odwołam się do zacytowania treści art. 57a. par. 2, co powinno nam pomóc w wyjaśnienia zgłoszonych wątpliwości. Cytuję: „Art. 57 par. 2. W przypadku określonym w par. 1, sąd orzeka nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, chyba że orzeka obowiązek naprawienia szkody lub nawiązkę na podstawie art. 46. Jeżeli pokrzywdzony nie został ustalony, sąd może orzec nawiązkę na rzecz instytucji, stowarzyszenia, fundacji lub organizacji społecznej, wpisanej do wykazu prowadzonego przez Ministra Sprawiedliwości, której podstawowym zadaniem lub celem statutowym jest spełnianie świadczeń na określony cel społeczny, bezpośrednio związany z ochroną dobra naruszonego lub zagrożonego przestępstwem, za które skazano sprawcę, z przeznaczeniem na ten cel”. Jak widać w sformułowaniu „…sąd orzeka nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, chyba że orzeka obowiązek naprawienia szkody lub nawiązkę na podstawie art. 46…” zapisana jest możliwość alternatywnych zachowań sądu. Powinno to tłumaczyć, jakiego rodzaju kary i odszkodowania są nakładane. W tym kontekście, o czym mówił już poseł Jerzy Kozdroń, nawiązka ma charakter wychowawczy. Należy wziąć pod uwagę jeszcze jeden argument przywoływany podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu. Dolna granica nawiązki nie została określona w przepisie, może ona wynosić nawet 1 złoty. Sąd orzekając wysokość nawiązki, bierze pod uwagę możliwości majątkowe skazywanego, tj. jego zatrudnienie i zarobki. Nie możemy jednak zapominać o wychowawczej roli sądu. Można wykazać litość wobec oskarżonego, dokonując oceny jego zachowania i brać pod uwagę wyrażoną skruchę za popełniony czyn, ale o karze nie wolno zapominać. Obowiązkowo wymierzana nawiązka ma realizować cel wychowawczy i oddziaływać na sprawcę, jako forma kary za popełnione przestępstwo. Nie wątpię, że mądrość sądów będzie można ocenić po wysokości orzekanych nawiązek, ale ich obligatoryjność powinna zostać wprowadzona.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">W sprawie pytania posła Grzegorza Kurczuka pragnę odesłać do przepisów ustawy nowelizującej Kodeks. Wszystkie informacje można znaleźć w proponowanych regulacjach. Jeżeli jakaś sprawa karna rodzi problemy np. kwestia poczytalności oskarżonego, lub sprawa jest w sposób oczywisty skomplikowana albo sąd przewiduje wymierzenie kary wyższej niż 2 lata pozbawienia wolności, to postępowanie nie będzie toczyć się w trybie przyspieszonym. Proszę także zwrócić uwagę na dyspozycję art. 69 Kodeksu karnego, gdzie dodajemy par. 4, który umożliwia zawieszenie wykonania kary. Reasumując, resort sprawiedliwości wyznaczając granicę 2 lat dla prowadzenia spraw w trybie przyspieszonym, uważa, że jest to zasadne.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Odpowiadając na pytania dotyczące liczby spraw, które mają być prowadzone w trybie przyspieszonym, pragnę poinformować, że ogólnie prognozujemy, iż w tym trybie będzie prowadzonych ok. 100-150 tysięcy spraw. Oczywiście wyliczenia nie są zbyt dokładne, ponieważ bardzo trudno dokonać dokładnych szacunków. W uzasadnieniu do ustawy podaliśmy właśnie takie przybliżone dane, ale rzeczywistość może być inna. Opracowując te szacunkowe wartości, braliśmy pod uwagę przykład Francji, gdzie obowiązuje tryb przyspieszony. W ocenie resortu, jeżeli granica stosowania trybu przyspieszonego zostanie obniżona do jednego roku, to nie będzie sensu dalszych prac nad nowelizacją.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Kończąc swoją wypowiedź, pozwolę sobie wskazać przykład Hiszpanii, gdzie została przyjęta bardzo podobna konstrukcja do tej, nad którą obecnie pracujemy. W Hiszpanii w postępowaniu przyspieszonym rozpatruje się sprawy, gdzie górna granica sankcji za przestępstwo nie przekracza 5 lat. Rozwiązanie działa efektywnie i dlatego, korzystając z dobrych wzorców, sformułowaliśmy naszą propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Pozwolę sobie na sformułowanie głosu polemicznego wobec wypowiedzi posła Jerzego Kozdronia. W sprawach karnych sądy bardzo niechętnie wymierzają nawiązki, które mają charakter kompensacyjny wobec pokrzywdzonych, z uwagi na trudności z ustaleniem w postępowaniu zakresu i wysokości szkody. Mam na myśli choćby przypadek ustalenia poniesionych szkód moralnych. Omawiana regulacja opisuje sytuację, gdy w przypadku braku szkody materialnej sąd orzeka, mimo to, nawiązkę. Istotne w tym wszystkim jest to, że poszkodowany ma jednak pewną możliwość egzekucji, nawet niewielkiej kwoty. Jeżeli taka nawiązka zostanie orzeczona, nawet w kwocie np. 100 lub 200 złotych, to nawet te niewielkie pieniądze będą mogły być przedmiotem egzekucji. Jeżeli egzekucja będzie przebiegała pomyślnie, wtedy pokrzywdzony będzie dzięki temu miał rozeznanie w możliwościach finansowych skazanego. Byłoby źle, gdyby postępowania odszkodowawcze były rozpatrywane oddzielnie, niezależnie od sprawy karnej w trybie przyspieszonym. Można założyć, że po sprawie karnej poszkodowany, po wygraniu długotrwałego procesu cywilnego, uzyska tytuł do odszkodowania, ale okaże się, że sprawca nie ma żadnych możliwości płatniczych. Czy będzie miało to sens? Wydaje się zatem, że zasadny jest przepis, dzięki któremu poszkodowany może zawsze liczyć na odszkodowanie, nawet bardzo małe, ale pewne. Dzięki temu nie narazimy poszkodowanego na powtórny proces, w którym nie ma on żadnej pewności uzyskania jakiegokolwiek odszkodowania. Teraz poszkodowany będzie mógł się dowiedzieć, jakie są możliwości zaspokojenia jego roszczeń przez sprawcę czynu, a także upewnić, czy jego jakiekolwiek inne roszczenia mają szansę zostać zaspokojone w procesie cywilnym. Biorąc pod uwagę wypowiedź posła Jerzego Kozdronia, uważam, że obowiązkowe wymierzanie nawiązki w postępowaniu przyspieszonym nie będzie narażało skazanych na zaspokajanie jakichś nierealistycznych roszczeń poszkodowanych. Wydaje się także, że nawiązka w wysokości 100-200 złotych nie będzie zbyt wielkim obciążeniem dla osób karanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJozefZych">Z punktu widzenia teorii i praktyki sądowej problem odszkodowań jest zagadnieniem bardzo istotnym. Osobiście uczestniczyłem w dziesiątkach procesów sądowych, w którym było rozpatrywane tzw. powództwo adhezyjne, czyli powództwo cywilne w trakcie procesu karnego. Sądy karne bardzo niechętnie zajmują się takimi roszczeniami cywilnymi i nie dokładają należytych starań przy prowadzeniu tego typu spraw. Muszę przyznać, że odpowiedź minister Beaty Kempy jeszcze bardziej pogłębiła moje wątpliwości. Według przepisu sąd może orzec nawiązkę, chyba że zdecyduje się na przyznanie odszkodowania. Co wynika z tej regulacji? W mojej ocenie, w konsekwencji orzekanie nawiązki będzie ściśle powiązane z odszkodowaniem. Jeżeli sąd przyzna odszkodowanie, obejmujące swym zakresem wszelkie szkody wymierne i niewymierne, to nie przyzna nawiązki. Analogiczne rozwiązanie możemy znaleźć w art. 445 Kodeksu cywilnego, w którym opisany jest mechanizm przyznawania zadośćuczynienia. W tym przypadku, jeżeli poszkodowany doznał szkody materialnej, to przyznaje się mu odszkodowanie. Jeżeli jednak nie zostanie udowodniona szkoda materialna, to odszkodowanie można przyznać za szkodę moralną. Zadośćuczynienie jest związane w polskim prawie cywilnym z niewymiernością szkody, czyli taką krzywdą moralną, która może zostać udowodniona podczas procesu. Takie szkody mogą zostać doznane w trakcie przestępstw o charakterze chuligańskim. Krzywda materialna nie musi wystąpić, ale zastraszenie ofiary oraz naruszenie jej dóbr osobistych może skutkować powstaniem szkody niewymiernej. Idea zaproponowana w zmienianych przepisach przekłada się na nową konstrukcję. Jeśli uznamy, że nawiązka jest elementem odszkodowania, to konsekwencje tej decyzji będą bardzo poważne. Do takich można zaliczyć choćby działanie sądu cywilnego podczas rozpatrywania sprawy o odszkodowanie. Sądy będą musiały potrącać wysokość zasądzonej nawiązki od odszkodowania przyznanego stronie w trakcie procesu cywilnego albo uwzględniać je, przy odmiennej interpretacji. Orzecznictwo Sądu Najwyższego w tej mierze jest także niezwykle bogate. Niezwykle ważne jest określenie roli nawiązki w procesie odszkodowawczym. Rozumiem, że moje rozważania nie mają większego znaczenia i wpływu na wybór obowiązkowego albo fakultatywnego trybu wymierzania nawiązki, ale są istotne z punktu widzenia funkcjonowania tej instytucji w systemie prawa.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselJozefZych">Czy stały ekspert Komisji, prof. Wojciech Szwajdler chciałby się wypowiedzieć na temat zgłoszonych poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EkspertKomisjiWojciechSzwajdler">Mam kilka uwag w sprawie poprawki nr 2, dotyczącej ograniczenia warunków zastosowania trybu przyspieszonego postępowania. Uważam za dyskusyjne proponowane rozwiązanie polegające na tym, że o zastosowaniu trybu przyspieszonego decyduje fakt, iż sąd na podstawie okoliczności ujawnionych po rozpoczęciu przewodu sądowego przewiduje możliwość wymierzenia kary powyżej 2 lat pozbawienia wolności. Przeciwko przyjęciu takiego rozwiązania przemawia argument, że w przypadku prowadzenia poważniejszych spraw, gdzie istnieje możliwość wymierzenia kary powyżej 2 lat, nie jest raczej możliwe zastosowanie trybu przyspieszonego. Niektórzy mogą wskazywać na niebezpieczeństwo zbyt pobieżnego prowadzenia spraw poważnych. W mojej ocenie takie zagrożenie jest minimalne. Gwarancję rzetelności procesu zapewniają przepisy nowelizacji ustawy. Po pierwsze, jeżeli sąd ma jakikolwiek wątpliwości, że sprawa jest skomplikowana i wymaga dodatkowych badań, to kieruje ją do postępowania zwykłego. Drugą gwarancję daje istnienie kontroli instancyjnej. W 1985 roku, kiedy zostały wprowadzone podobne przepisy o trybie przyspieszonym, byłem adwokatem i uczestniczyłem w rozpatrywaniu wielu tego typu spraw. Jeżeli dochodziło do sytuacji, że jakakolwiek sprawa została zbyt pochopnie rozpatrzona w trybie przyspieszonym, to kwalifikacja tej sprawy była korygowana przez sąd wyższej instancji. Czyli problem złej kwalifikacji spraw nie zagraża prawidłowemu funkcjonowania tego trybu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#EkspertKomisjiWojciechSzwajdler">Mówiąc o liczbie spraw, które byłyby rozpatrywane w tym trybie, trzeba stwierdzić, że jeżeli granica zostałaby ustalona na poziomie jednego roku, to znaczna ich część nie zostałaby nim objęta. Musimy bowiem pamiętać, że przestępstwa o charakterze chuligańskim nie mogą być objęte najniższymi sankcjami.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#EkspertKomisjiWojciechSzwajdler">Kolejne zagadnienie, do którego chciałbym się odnieść, dotyczy instytucji nawiązki. Uważam, że na to zagadnienie należy spojrzeć raczej w kategoriach symboliczno-moralnych, a nie ściśle jurydycznych. Za przestępstwa o charakterze chuligańskim powinniśmy orzekać kary, które miałyby charakter prewencyjny. Oczywiście sądy, kierując się doświadczeniem, nie muszą orzekać ich w najwyższym poziomie. Symboliczne kary powinny być jednak orzekane. W tym kontekście warto się także zastanowić nad tym, czy poszkodowany ma prawo, i w jakim zakresie, dochodzenia swoich roszczeń przed sądami cywilnymi.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#EkspertKomisjiWojciechSzwajdler">Na końcu warto podkreślić, że wprowadzenie trybu przyspieszonego nie wpłynie na ilość prowadzonych spraw. Celem tego trybu jest, jak z samej jego nazwy wynika, przyspieszenie postępowań. O ile pamiętam, skutkiem funkcjonowania tego trybu jest niewątpliwe podniesienie poziomu prewencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawChmielewski">W trakcie debaty przedstawiłem stanowisko Klubu PO, w którym zobowiązaliśmy się do popierania propozycji zmian w Kodeksie dotyczących postępowania przyspieszonego i nasza deklaracja nie została dotychczas wycofana. Nie możemy jednak zapominać, że projekt składa się z wielu różnych instytucji, które nie są jednolicie oceniane przez społeczeństwo. Jedni proponują wprowadzić rozwiązania dość radykalne, które mocno uderzałyby w chuliganów, natomiast inni przestrzegają przed zbyt dużym pośpiechem w osądzaniu sprawców, ponieważ mogłoby to uszczuplić prawa i wolności obywatelskie. Dlatego, mając na uwadze wszystkie głosy za i przeciw, chciałbym zaproponować przyjęcie rozwiązania, w którym ustawa dotycząca postępowania przyspieszonego miałaby charakter czasowy. Epizodyczna ustawa już kiedyś w systemie prawa funkcjonowała i dotyczyła instytucji świadka koronnego. Dopiero po przeanalizowaniu stosowania tych rozwiązań i wydaniu pozytywnej opinii na ich temat zdecydowano się na wprowadzenie ich na stałe. Przypominam także, że dopiero po przyjrzeniu się funkcjonowaniu ustawy wprowadzono do niej stosowne poprawki, naprawiające dostrzeżone błędy</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselStanislawChmielewski">Sądy otrzymując nowe rozwiązania, staną przed poważnym wyzwaniem, jak je stosować w praktyce. Nie rzucajmy się od razu na głęboką wodę, ale działajmy rozważnie. Po pierwsze, nie forsujmy nowelizacji, która ma bardzo szeroki zakres, a po drugie, wprowadźmy ją tylko na jakiś czas. Po tym czasie możemy powrócić do dyskusji o korzyściach i wadach postępowania przyspieszonego, ocenić dotychczasowe sukcesy i porażki, a po analizie zadecydować o trwałym wprowadzeniu przepisów do systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselEdwardOsko">Wczoraj w Sejmie przedstawiciel resortu sprawiedliwości wypowiadał się na temat zagrożeń płynących z wprowadzenia trybu przyspieszonego. Wśród licznych uwag podniósł dość ważny argument, który także powinniśmy mieć na uwadze. Uwaga dotyczyła stosunku granic stosowania trybu przyspieszonego do granic sankcji, które obowiązują aktualnie w Kodeksie. Jeśli granica stosowania trybu przyspieszonego zostałaby obniżona do jednego roku, to obowiązywałby on jedynie przy ściganiu przestępstw z oskarżenia prywatnego. Wobec powyższego, jeśli poprawka nr 3 zostałaby przyjęta, to przestałoby istnieć ratio legis ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">W naszej ocenie, propozycja wprowadzenia postępowania przyspieszonego jako rozwiązania epizodycznego, na wzór ustawy o świadku koronnym, nie wydaje się uzasadniona. Przeciwko jej przyjęciu przemawia kilka argumentów. Po pierwsze, cały projekt, od momentu pierwszego wariantu do momentu propozycji zawartej w druku nr 485, uległ znacznej ewolucji. Na początku proponowano np. wprowadzenie systemu całodobowych dyżurów sędziów. Dziś zostały one ograniczone tylko do pewnych godzin, a ich obsada jest uzależniona od liczby sędziów w danym sądzie. Została także zmieniona propozycja dotycząca trybu przesłuchiwania podejrzanego, dziś takiego przesłuchania dokonywałby obligatoryjnie prokurator. To samo dotyczy obligatoryjnego prawa do obrony. Dlatego wprowadzanie całego rozwiązania jako epizodycznego jest, naszym zdaniem, niezasadne. Reszta rozwiązań, jakie wprowadzamy, jest dobrze znana na gruncie prawa karnego i nie trzeba dodatkowego czasu na ich testowanie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Na końcu, tytułem uzupełnienia wypowiedzi posła Edwarda Ośko, powiem, że obniżenie granicy stosowania trybu przyspieszonego do jednego roku będzie dotyczyło przede wszystkim przestępstw prywatnoskargowych, ale także przestępstw nieumyślnych. Muszę przypomnieć, iż występki chuligańskie nie należą do przestępstw nieumyślnych. Reasumując, ze względu na argumenty, które przedstawiłam, sprzeciwiamy się przyjęciu poprawki nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJozefZych">Przypominam, że Komisja rozpatruje poprawki zgłoszone podczas drugiego czytania. Według regulaminu Sejmu rozpatrując poprawki na tym etapie prac legislacyjnym, możemy jedynie wyrazić swoje opinie na ich temat. Byłoby źle, gdyby za pomocą poprawek oddziaływać na cały kształt projektu. Nawet dziś, na tej sali zostało powiedziane, że poszczególne kluby wnosząc swoje zastrzeżenia, nie kwestionują całego pomysłu. Uważam, że nie powinniśmy na nowo rozpoczynać dyskusji na temat założeń projektu, ale skoncentrować się wyłącznie na zgłoszonych poprawkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyKozdron">Mam przeświadczenie, że doszło do jakiegoś nieporozumienia przy interpretacji poprawki nr 2. Nasz klub nie proponuje wprowadzenia rozwiązania, które uzależniałoby stosowanie trybu przyspieszonego od czynu zagrożonego sankcją, która byłaby niższa od jednego roku pozbawienia wolności. W naszej propozycji wyraźnie zostało napisane, że ten tryb nie będzie stosowany, jeżeli sąd przewiduje możliwość wymierzenia kary powyżej jednego roku. Proszę zwrócić uwagę na wyrazy: „sąd przewiduje możliwość wymierzenia kary”. Sąd rozpatrując daną sprawę, bada elementy przedmiotowe przestępstwa, tzn. bada postać danego czynu, a także czy dany czyn jest społecznie szkodliwy. Dopiero po zbadaniu tych elementów sąd będzie podejmował decyzję, czy w danej sprawie należy wymierzyć karę wyższą niż jeden rok pozbawienia wolności i zastosować tryb zwykły, czy też wymierzyć karę niższą i przyjąć tryb przyspieszony. Kodeks karny za każde przestępstwo przewiduje górną i dolną granicę sankcji. Każdy czyn zabroniony ma inną charakterystykę, zbadanie której pozwala dopiero podjąć decyzję, jak dany czyn ma być oceniany. Poseł Edward Ośko chyba nie zrozumiał, na czym ma polegać idea tego rozwiązania. Ja w swojej wypowiedzi nie mówiłem, że przepis ma dotyczyć jedynie przestępstw, które będą zagrożone karą poniżej jednego roku pozbawienia wolności. Jeszcze raz powtórzę: przepis ma dotyczyć przestępstw, za które sąd przewiduje możliwość wymierzenia kary powyżej jednego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJozefZych">Każdy z nas ma jakieś doświadczenia z pracy w sądach. Wymierzanie kary za dany czyn jest dość indywidualne dla każdego sądu. Kiedyś uczestniczyłem w sprawie, która według mojej oceny, po przeczytaniu akt, powinna zostać osądzona bardzo pobłażliwie. W momencie, gdy usłyszałem wyrok, pociemniało mi w oczach. Okazało się, że sąd miał kompletnie odmienną ocenę sytuacji i wymierzył najsurowszy z możliwych wyroków. Odwrotne przypadki, w mojej karierze, także się zdarzały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuwMSBeataKempa">Pragnę się jeszcze raz odnieść do propozycji posła Stanisława Chmielewskiego, dotyczącej wprowadzenia nowelizacji jako rozwiązania czasowego. Przyjęcie tej propozycji może zasadniczo rzutować na kształt rozwiązań. Chciałabym także, aby na ten temat wypowiedzieli się przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS. Zależy mi na uzyskaniu odpowiedzi na pytanie, czy jest prawdą, że zgłaszanie tego typu propozycji, na tym etapie prac legislacyjnych, jest zabronione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJozefZych">Zadawanie tego typu pytań przedstawicielom Biura Legislacyjnego KS nie jest stosowane. Wszyscy posłowie są świadomi, iż po drugim czytaniu nie można zgłaszać żadnych innych propozycji wykraczających poza zakres zgłoszonych poprawek. Nie zmienia to jednak faktu, że posłowie mogą zgłaszać swoje uwagi dotyczące całego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Moje uwagi proszę potraktować jako głos w dyskusji. Nie wszystko, co zostało powiedziane na temat projektu, było jego krytyką. Projekt jest zasadny, ale nie jest idealny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJozefZych">Uwagi za i przeciw przyjęciu poprawek zostały już wyrażone, a zatem przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselJozefZych">Kto z członków Komisji opowiada się za udzieleniem pozytywnej rekomendacji poprawce nr 1, zgłoszonej przez Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej, w której proponuje się, aby w art. 1 w pkt 2, art. 57a par. 2 nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselJozefZych">„Par. 2. W wypadku określonym w par. 1, sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, a jeżeli pokrzywdzony nie został ustalony – na rzecz instytucji, stowarzyszenia, fundacji lub organizacji społecznej, wpisanej do wykazu prowadzonego przez Ministra Sprawiedliwości, której podstawowym zadaniem lub celem statutowym jest spełnianie świadczeń na określony cel społeczny, bezpośrednio związany z ochroną dobra naruszonego lub zagrożonego przestępstwem, za które skazano sprawcę, z przeznaczeniem na ten cel”?</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, że przy 6 głosach za, 8 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, Komisja rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 1.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselJozefZych">Kto z członków Komisji jest za udzieleniem pozytywnej rekomendacji poprawce nr 2, zgłoszonej przez Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej, w której proponuje się, aby w art. 2 w pkt 3, art. 517d nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselJozefZych">„Art. 517d. Jeżeli na podstawie okoliczności, ujawnionych po rozpoczęciu przewodu sądowego sąd przewiduje możliwość wymierzenia kary powyżej 1 roku pozbawienia wolności, rozstrzyga w przedmiocie środka zapobiegawczego i przekazuje sprawę prokuratorowi w celu przeprowadzenia postępowania przygotowawczego na zasadach ogólnych; sędzia, który brał udział w wydaniu postanowienia, jest z mocy prawa wyłączony od dalszego udziału w sprawie.”?</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, że przy 6 głosach za, 8 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, Komisja rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PoselJozefZych">Kto z członków Komisji jest za udzieleniem pozytywnej rekomendacji poprawce nr 3, zgłoszonej przez Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej, w której proponuje się, aby w art. 2 w pkt 3, art. 517f nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PoselJozefZych">„Art. 517f par. 1. Termin do złożenia wniosku o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia wyroku wynosi 3 dni od daty ogłoszenia wyroku. Wniosek może być złożony ustnie do protokołu.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#PoselJozefZych">Par. 2. Termin do wniesienia apelacji wynosi 7 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku z uzasadnieniem”?</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, że przy 6 głosach za, 7 przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, Komisja rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 3.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#PoselJozefZych">Czy przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej może się wypowiedzieć na temat zgodności zgłoszonych poprawek z prawem Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielUKIEMarekGrochowski">Przedmiot projektowanej regulacji nie jest objęty prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJozefZych">Do formalnego zakończenia prac nad poprawkami musimy wybrać reprezentanta Komisji, który przedstawi efekt naszych prac Izbie. Dotychczasowym posłem sprawozdawcą w pracach nad projektem ustawy był poseł Arkadiusz Mularczyk. Ze swojej strony zgłaszam kandydaturę dotychczasowego sprawozdawcy. Czy są inne propozycję? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselJozefZych">Czy poseł Arkadiusz Mularczyk zgadza się pełnić funkcje posła sprawozdawcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselArkadiuszMularczyk">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, że na funkcję posła sprawozdawcy Komisja wybrała posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselJozefZych">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do punktu drugiego porządku dziennego, w którym zajmiemy się rozpatrzeniem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (druk nr 484). Przekazuję głos przewodniczącemu podkomisji, posłowi Jerzemu Kozdroniowi, w celu przedstawienia nam informacji na temat jej prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJerzyKozdron">Po raz pierwszy jestem przewodniczącym podkomisji rozpatrującej nowelizację kodeksu. Brak doświadczenia, który jest w tym przypadku oczywisty, będzie zapewne przyczyną pewnych błędów przy informowaniu posłów o przygotowanym przez podkomisję sprawozdaniu. Jeśli zostaną zauważone jakieś błędy merytoryczne lub formalne, będę wdzięczny za wszystkie uwagi na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselJerzyKozdron">Zasadniczym celem projektowanej ustawy jest usprawnienie i racjonalizacja przebiegu postępowania cywilnego, w szczególności postępowania w sprawach gospodarczych, a w konsekwencji przyspieszenie merytorycznego rozpoznawania tych spraw. Jakość i czas sądowego rozstrzygania sporów w sprawach gospodarczych – zasadniczego elementu w szerszym procesie dochodzenia i zaspokajania na drodze prawnej wierzytelności powstałych w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą – stanowi w opinii wielu ekspertów jeden z istotnych elementów „otoczenia” gospodarki. Długość i stopień uciążliwości tego procesu w sposób istotny wpływa na warunki rozwoju i funkcjonowania przedsiębiorczości. Postulaty usprawnienia i skrócenia czasu trwania postępowań sądowych w sprawach gospodarczych od dłuższego czasu zgłaszane są przez środowiska skupiające przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselJerzyKozdron">Zamierzone usprawnienie i przyspieszenie postępowań sądowych w sprawach cywilnych i gospodarczych ma na celu realizację konstytucyjnego prawa do sądu. Zgodnie z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Analogicznie prawo to formułowane jest w podstawowych aktach prawa międzynarodowego odnoszących się do ochrony praw człowieka, ratyfikowanych przez państwo polskie – art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, art. 14 ust. 1 Międzynarodowego paktu praw obywatelskich i politycznych. Jak podkreśla się w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, prawo do sądu, tak w ujęciu konstytucyjnym, jak i prawno-międzynarodowym, nie może być sprowadzane jedynie do aspektu formalnego, związanego z dostępnością drogi sądowej „w ogóle”. Prawo to zawiera w swojej treści również gwarancje skutecznej ochrony praw na drodze sądowej. Jednym z zasadniczych warunków efektywnego zapewnienia ochrony prawnej, umożliwiającej rzeczywistą realizację słusznych praw i interesów uprawnionego, jest udzielenie takiej ochrony bez zbędnej zwłoki. Zbyt długi upływ czasu od momentu zgłoszenia żądania ochrony do chwili jego merytorycznego rozstrzygnięcia może zniweczyć wszelkie pozytywne skutki formalnie udzielonej ochrony prawnej.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PoselJerzyKozdron">Projektowana ustawa zakłada osiągnięcie powyżej przedstawionych celów przez wprowadzenie rozwiązań legislacyjnych zmierzających w trzech, zbieżnych i dopełniających się kierunkach.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PoselJerzyKozdron">Kierunek pierwszy polega na wykreowaniu instytucji procesowych, w szczególności przez zmodyfikowanie i udoskonalenie instytucji już istniejących, które bezpośrednio zmierzają do przyspieszenia i usprawnienia toku procesu gospodarczego. W tym kontekście wymienić należy konstrukcje mające na celu szerszą niż do tej pory realizację zasady koncentracji materiału dowodowego, definitywne ustalenie, z chwilą wymiany pierwszych pism procesowych, ram podmiotowych i przedmiotowych procesu, większe zdyscyplinowanie stron procesu i ich pełnomocników, radykalne ograniczenie czynności procesowych o charakterze formalnym, a w efekcie znaczne skrócenie w toku procesu etapów pośrednich, oddzielających żądanie ochrony prawnej, zgłoszone przez powoda w formie powództwa, od jego merytorycznego rozpoznania przez sąd, w końcu zapewnienie powodowi tymczasowej ochrony prawnej już z chwilą merytorycznego rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji. Założenia te realizują w szczególności następujące zmiany legislacyjne: rozszerzające i ujednolicające w całym postępowaniu gospodarczym zasady tak zwanej prekluzji dowodowej (art. 479 z oznaczeniem 12 par. 1, art. 479 z oznaczeniem 14 par. 2, art. 479 z oznaczeniem 14a, art. 479 z oznaczeniem 14b, uchylenie art. 505 z oznaczeniem par. 2), wyłączające zasadniczo dopuszczalność przekształceń podmiotowych i przedmiotowych w toku procesu, możliwość wytoczenia powództwa wzajemnego oraz ograniczające możliwość podniesienia zarzutu potrącenia (art. 479 z oznaczeniem 4 par. 2, art. 479 z oznaczeniem par. 3 i 4), przyznające sądowi prawo ukarania grzywną strony lub pełnomocnika, która, powołując się w złej wierze na nieprawdziwe okoliczności, zmierza do przewlekłości postępowania (art. 214 par. 2 i 3), upraszczające i przyspieszające kontrolę formalną pism procesowych (art. 479 z oznaczeniem 8a), wzmacniające zasady kontradyktoryjności i dyspozycyjności (art. 479 z oznaczeniem 4 par. 3, art. 479 z oznaczeniem 10), wyłączające kompetencje sądów do badania z urzędu tak zwanej niewłaściwości usuwalnej (art. 202), skracające terminy spoczywania spraw bez biegu oraz ograniczające podstawy zawieszenia spraw gospodarczych (art. 182 par. 1, art. 479 z oznaczeniem 4 par. 3, art. 479 z oznaczeniem 11), rozszerzające możliwość wyrokowania na posiedzeniu niejawnym (art. 479 z oznaczeniem 17), w końcu przyznające wyrokom sądów pierwszej instancji, zasądzającym świadczenie pieniężne albo świadczenie innych rzeczy zamiennych, walor tytułu zabezpieczającego, wykonalnego bez konieczności nadawania mu klauzuli wykonalności (art. 479 z oznaczeniem 19a).</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PoselJerzyKozdron">Drugi kierunek projektowanych zmian zmierza do wprowadzenia rozwiązań klaryfikujących i porządkujących konstrukcje procesowe istniejące w obszarze procesu gospodarczego, a tym samym ograniczenia obszaru sporów i wątpliwości interpretacyjnych, wpływających negatywnie na sprawność całego postępowania. Dotyczy to regulacji: odnoszących się do zastępczego doręczania pism procesowych przedsiębiorcom (art. 139 par. 3), normujących tryb postępowania w przypadku ogłoszenia upadłości stron procesu (art. 174 par. 1 pkt 4 i par. 3, art. 180 par. 1 pkt 5, art. 182 z oznaczeniem 1), precyzujących zakres pojęcia sprawy gospodarczej i pojęcie przedsiębiorcy oraz kognicję sądu gospodarczego, a także wzajemny stosunek postępowania odrębnego w sprawach gospodarczych do innych postępowań odrębnych (art. 479 z oznaczeniem 1 par. 1 i 2, art. 479 z oznaczeniem 1a, art. 479 z oznaczeniem 2, art. 2 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych), wyznaczających właściwość rzeczową sądów gospodarczych (zmiana art. 17 przy równoczesnym uchyleniu przepisów szczególnych zawartych w art. 479 z oznaczeniem 3), likwidujących konstrukcję szczególnej zdolności sądowej w postępowaniu przed sądem gospodarczym (uchylenie art. 479 z oznaczeniem 7).</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#PoselJerzyKozdron">Do tej grupy zmian zaliczyć należy również zmianę art. 108 z oznaczeniem 1, który wprowadzony został do Kodeksu postępowania cywilnego ustawą z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Przepis ten w obecnym brzmieniu statuuje konstrukcję umożliwiającą referendarzom sądowym orzekanie o kosztach sądowych, tak co do zasady, jak i wysokości, w każdym przypadku, gdy rozstrzygnięcie tej treści nie zostało zamieszczone w orzeczeniu kończącym sprawę (w tym również w wyroku). Tak szeroko określona kompetencja referendarzy sądowych do uzupełnienia treści orzeczeń sądu, w tym wyroków, nie wydaje się właściwa. Zważyć bowiem należy, że przy rozstrzyganiu o obowiązku poniesienia kosztów sądowych, w szczególności w przypadku najczęstszym, gdy strona nie miała obowiązku ich uprzedniego uiszczenia, ustawa nakazuje stosować odpowiednio zasady obowiązujące przy zwrocie kosztów procesu, a więc zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, w tym zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów, zasadę zawinienia, w końcu zasadę słuszności (art. 98-103 w zw. z art. 113 ust. 1</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#PoselJerzyKozdron">Trzeci kierunek polega na rozszerzeniu kompetencji referendarza sądowego w zakresie czynności procesowych w postępowaniu cywilnym (art. 130 z oznaczeniem 5, art. 364 par. 2, art. 497 z oznaczeniem 1, art. 509 z oznaczeniem 1). Szersza kompetencja referendarza w postępowaniu rozpoznawczym skutkować ma odciążeniem sędziów od dokonywania w toku postępowania wielu czynności mniej skomplikowanych i powtarzalnych, o charakterze nade wszystko formalnym. W efekcie sędzia w większym zakresie będzie mógł skupić swoją pracę na czynnościach wchodzących w zakres rzeczywistego „wymierzania sprawiedliwości”. Rozszerzenie kompetencji referendarza obejmuje przy tym zarówno postępowanie gospodarcze, jak i inne postępowania cywilne.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#PoselJerzyKozdron">Pozostałe zmiany przewidziane w prezentowanym projekcie mają charakter przede wszystkim terminologiczny i techniczny. Dostosowują brzmienie przepisów Kodeksu do unormowań zawartych w innych ustawach oraz poprawiają, pod względem gramatycznym i językowym, obowiązujące obecnie regulacje.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#PoselJerzyKozdron">Należy podkreślić, że w toku prac nad projektem tej ustawy Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się do prezesów wszystkich sądów okręgowych z prośbą o przedstawienie własnych propozycji legislacyjnych zmierzających do usprawnienia postępowania gospodarczego. Znaczna część zgłoszonych w tym trybie propozycji znalazła odzwierciedlenie w rozwiązaniach ostatecznie zawartych w niniejszym projekcie. Dzięki tym propozycjom projekt jest spójny i nie budził prawie żadnych zastrzeżeń podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#PoselJerzyKozdron">Jedyne nasze poważne uwagi, jakie się pojawiły w trakcie prac, wzbudziły propozycje regulacji dotyczących dyscyplinowania stron oraz ich pełnomocników w momencie ich niestawiennictwa na rozprawie, kiedy sąd wzywa do obowiązkowego stawiennictwa. Podkomisja w ramach swych kompetencji zmieniła te rozwiązania. To były jedyne zmiany merytoryczne, jakie wprowadziliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJozefZych">Jak rozumiem, poza wskazanymi propozycjami zmian dotyczącymi dyscyplinowania stron oraz ich pełnomocników projekt nie różni się od propozycji rządowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJerzyKozdron">Zgadza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJozefZych">Jak rozumiem, sprawozdanie podkomisji nie budzi zastrzeżeń i może zostać przyjęte bez dokładnego omawiania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJerzyKozdron">Tak. Jednak wnioskodawca projektu postanowił zgłosić jeszcze kilka drobnych autopoprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselJozefZych">Czy wszyscy członkowie Komisji zapoznali się wcześniej z całym sprawozdaniem podkomisji? Nie widzę głosów przeciwnych.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselJozefZych">Czy ktoś chciałby zgłosić jakieś zastrzeżenia do tego projektu? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselJozefZych">Do prezydium Komisji została zgłoszona na piśmie autopoprawka rządu, o której mówił wcześniej poseł Jerzy Kozdroń.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselJozefZych">Rząd proponuje, aby art. 123 otrzymał nowe brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PoselJozefZych">„Art. 123, par. 1. Postanowienie o ustanowieniu, odmowie ustanowienia i cofnięciu ustanowienia adwokata lub radcy prawnego oraz o skazaniu na grzywnę i nałożeniu na stronę obowiązku uiszczenia ich wynagrodzenia sąd może wydać na posiedzeniu niejawnym.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PoselJozefZych">Par. 2. Postanowienie o ustanowieniu albo odmowie ustanowienia adwokata lub radcy prawnego może wydać także referendarz sądowy”.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#PoselJozefZych">Przepis jest rozwiązaniem nowym, dlatego będziemy musieli go przegłosować.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#PoselJozefZych">Wobec faktu, że sprawozdanie podkomisji nie budzi żadnych zastrzeżeń, proponuję, aby przyjąć sprawozdanie bez dokładnego omawiania.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#PoselJozefZych">Zanim przejdziemy do głosowań, chciałbym poznać opinię rządu dotyczącą sprawozdania opracowanego przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciKrzysztofJozefowicz">Istotnie, jak stwierdził poseł Jerzy Kozdroń, współpraca podkomisji i rządu przy doprecyzowaniu rozpatrywanych rozwiązań była bardzo dobra. Za tę współpracę pragnę bardzo podziękować.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciKrzysztofJozefowicz">Jeśli chodzi o poprawkę odczytaną przez przewodniczącego Józefa Zycha dotyczącą art. 123, potwierdzam, że popieramy wprowadzenie tego rozwiązania. Dzięki wprowadzeniu tego przepisu wraz z innymi proponowanymi rozwiązaniami osiągniemy kompleksowe uregulowania dotyczące uprawnień referendarza sądowego, od momentu wytoczenia powództwa do momentu zakończenia rozprawy. Proponowana zmiana ma także charakter porządkujący, usuwa wątpliwości, czy odmowa ustanowienia pełnomocnika może nastąpić również na posiedzeniu niejawnym i w tym zakresie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom praktyki. Przypominam także, że na orzeczenia referendarza będzie przysługiwała skarga i nie trzeba regulować tego dodatkowo. Przepis, który reguluje to zagadnienie, to art. 398 z oznaczeniem 22, par. 1. Cytuję: „Na orzeczenie referendarza sądowego, co do istoty sprawy, orzeczenie kończące postępowanie, a także orzeczenia, o których mowa w art. 394 par. 1 pkt 1, 2, 5, 6, 7, 8 i 9, przysługuje skarga, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Skargę rozpoznaje sąd, w którym wydano zaskarżone orzeczenie”. Przepis, do którego następuje odwołanie, reguluje natomiast problem zwolnienia od kosztów i problem odmowy ustanowienia adwokata z urzędu. Jak widać, zestawienie norm reguluje to rozwiązanie kompleksowo i wyczerpująco.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciKrzysztofJozefowicz">Potwierdzam, że na posiedzeniach podkomisji były prowadzone dyskusje na temat art. 214, czyli rozwiązania dotyczącego dyscyplinowania stron oraz jej pełnomocników. Celem wprowadzanego rozwiązania w par. 2 było dyscyplinowanie strony, która zachowuje się nieetycznie i niewłaściwe, natomiast w par. 3 proponowaliśmy dyscyplinowanie pełnomocnika strony za takie same zachowania. W trakcie dyskusji w podkomisji rozwiązanie zostało złagodzone i nie jest ono już tak restrykcyjne. Natomiast w przypadku par. 3 zostało przyjęte rozwiązanie w wersji trochę innej niż pierwotnie proponowane. Z naszej strony zapewniliśmy jednak członków podkomisji, że postaramy się przygotować jeszcze jakąś inną wersję tego przepisu, która spełniałaby postulaty zgłaszane w podkomisji. Jeżeli nowa propozycja nie zyska poparcia, to w sprawozdaniu pozostanie ta, która była wcześniej zaakceptowana. Pozostałe przepisy nie budzą zastrzeżeń i zostały już uzgodnione z posłami i zaakceptowane przez rząd. Z naszej strony do przedstawionego sprawozdania, poza tymi dwiema drobnymi poprawkami, nie zgłaszamy żadnych innych zastrzeżeń. O zaprezentowanie nowej wersji art. 214 poproszę zastępcę dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego Jacka Sadomskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuLegislacyjnoPrawnegowMinisterstwieSprawiedliwosciJacekSadomski">Realizując zobowiązanie złożone w podkomisji, proponujemy, aby art. 214 par. 3 nadać brzmienie: „Jeżeli nieprawdziwe okoliczności dotyczące osoby pełnomocnika strony, które skutkowały odroczeniem rozprawy, zostały powołane przez niego w złej wierze, a po wyznaczonym przez sąd terminie nie uprawdopodobnił on powyższych okoliczności, sąd może skazać pełnomocnika na grzywnę”. Takie sformułowanie tego przepisu pozwala na usunięcie wątpliwości, które – naszym zdaniem – zasadnie zostały podniesione na posiedzeniu podkomisji. Dla lepszego zrozumienia, czego dotyczyły te wątpliwości, pozwolę sobie na przytoczenie poprzedniego brzmienia tego rozwiązania. Cytuję: „Art. 214 par. 3. Jeżeli nieprawdziwe okoliczności, które skutkowały odroczeniem rozprawy, zostały powołane w złej wierze przez pełnomocnika strony, sąd może go skazać na grzywnę”. Jak widać, w rozwiązaniu wcześniej proponowanym pełnomocnik strony ponosił odpowiedzialność za stronę. Taka odpowiedzialność wynikała z tego, że pełnomocnik strony powoływał się na informacje, które zostały mu dostarczone przez stronę. Nie można pociągać do odpowiedzialności strony w momencie, gdy była ona tylko tzw. ustami strony. W propozycji teraz zaprezentowanej, pragnąc uniknąć takiej sytuacji, a chcąc dyscyplinować jedynie pełnomocników za ich własne działania i zaniechania, proponujemy wprowadzić dookreślenie wskazujące jednoznacznie, kogo ma dotyczyć ten przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJerzyKozdron">Rzeczywiście na temat art. 214 dość długo dyskutowaliśmy na posiedzeniu podkomisji. Odnoszę wrażenie, że proponowane rozwiązanie, oprócz zmiany wskazanej przez pana dyrektora Jacka Sadomskiego, wnosi znacznie więcej, niż zostało nam to przedstawione. Proszę zwrócić uwagę na użycie sformułowań dotyczących „wykazania” i „uprawdopodobnienia” okoliczności nieprawdziwych. Jak wiadomo, uprawdopodobnienie jest czymś więcej niż wykazanie. Przypuśćmy, że strona jadąc do sądu, uczestniczyła w wypadku, w którym musiała ratować ludzi, a to skutkowało jej niestawiennictwem. W jaki sposób strona ma w tej sytuacji uprawdopodobniać swoje zachowanie? W takim przypadku sąd będzie karać stronę za niestawiennictwo. W sprawie pełnomocników w podkomisji ustaliliśmy, że będzie ich można karać za informacje podawane w złej wierze. Takie działania lub zaniechania nie mogą dotyczyć osoby pełnomocnika, ale informacji podawanych przez pełnomocnika w złej wierze. Pełnomocnik nie może ponosić odpowiedzialności za informacje pozyskane od strony. Najważniejszy w tym rozwiązaniu jest zatem element złej woli wykazywanej w wypowiedziach pełnomocnika. Wobec powyższego rozwiązanie akceptowane wcześniej przez podkomisję jest lepsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofJozefowicz">Propozycja została przedstawiona na wyraźne życzenie członków podkomisji. O ile dobrze pamiętam, poseł Stanisław Rydzoń zobowiązał nas do przygotowania innych rozwiązań w tej mierze. Natomiast proponowane rozwiązanie nie jest jakimś kluczowym w całym projekcie. Jeśli członkowie Komisji uważają dziś proponowaną wersję za gorszą, to w sprawozdaniu pozostanie rozwiązanie już istniejące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawRydzon">Potwierdzam słowa wiceministra Krzysztofa Józefowicza. W podkomisji zwracałem uwagę na różnicę pomiędzy użytymi w rozwiązaniu wyrazami „uprawdopodobnił” i „wykazał”. Przyjęcie tego rozwiązania jest ważniejsze ze względu na uprawnienia referendarzy, niż ze względu na problem dyscyplinowania stron. Jeżeli jednak przepis trzeba będzie poprawić, to proponuję, aby się jeszcze nad nim zastanowić i ewentualne poprawki wprowadzić w Senacie. Mam jednak wrażenie, że przepis proponowany przez podkomisję jest lepszy niż rozwiązanie prezentowane przez rząd. Wobec powyższego proponuję zakończyć dyskusję i przejść do głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do głosowania nad autopoprawką zgłoszoną przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselJozefZych">Czy ktoś z członków ma jakieś zastrzeżenia bądź uwagi do poprawki dotyczącej art. 123? Nie widzę zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, że Komisja udzieliła akceptacji poprawce dotyczącej art. 123.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKonradBorowicz">Mamy uwagę dotyczącą propozycji rządowej. Proponowana regulacja odnosi się do zastosowania środka odwoławczego. Sam przepis jest w swej konstrukcji dość skomplikowany i nie najbardziej czytelny. Jedynym argumentem przemawiającym za przyjęciem go w formie niezmienionej jest jego odpowiednik, który możemy odnaleźć w innym miejscu Kodeksu. Nie powinno się przyjmować przepisów, które odwołują się do przepisów, które następnie także odwołują się do innych przepisów. Jednak rozwiązanie jest już przyjęte i nie będziemy go kwestionować. Na tym tle rodzi się jednak pytanie dotyczące regulacji, do której odwołuje się ten przepis. Art. 398 z oznaczeniem 22 wywołuje skutki w kontekście przepisów przejściowych. Przepis rozszerzający uprawnienia referendarzy został umieszczony w przepisach przejściowych, a dokładniej w art. 4 ust. 2 rozpatrywanego projektu ustawy. Powstaje pytanie, czy w tym przepisie nie powinien się mieścić art. 398 z oznaczeniem 22. Tym samym przepisy będą zgodne ze sobą i środek odwoławczy od decyzji referendarza będzie dostępny z dniem wejścia w życie przepisów rozszerzających ich uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#SekretarzstanuwMSKrzysztofJozefowicz">Zgadzam się z uwagą przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Do art. 4 ust. 2 ustawy nowelizującej powinniśmy dodać zarówno art. 123 par. 2, jak i art. 398 z oznaczeniem 22</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJozefZych">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu propozycji rządowej? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselJozefZych">Czy są jakieś inne propozycje lub zastrzeżenia? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PoselJozefZych">Przechodzimy do głosowania nad całym sprawozdaniem podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PoselJozefZych">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu sprawozdania podkomisji? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (druk nr 484).</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#PoselJozefZych">Do formalnego zakończenia prac nad projektem pozostał nam jeszcze do wybrania sprawozdawca Komisji. Zgłaszam kandydaturę posła Jerzego Kozdronia.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#PoselJozefZych">Czy są inne kandydatury na funkcję sprawozdawcy Komisji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJerzyKozdron">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselJozefZych">Czy ktoś z członków Komisji jest przeciwny wyborowi posła Jerzego Kozdronia na funkcję sprawozdawcy Komisji? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselJozefZych">Stwierdzam, iż na funkcję sprawozdawcy został wybrany poseł Jerzy Kozdroń.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoselJozefZych">Wyznaczam Urzędowi Komitetu Integracji Europejskiej 7-dniowy termin na stwierdzenie zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PoselJozefZych">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie drugiego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#PoselJozefZych">Czy są inne sprawy do załatwienia? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#PoselJozefZych">Dziękuję za przybycie. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>