text_structure.xml
202 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dzień dobry państwu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Witam posłów członków Komisji, zaproszonych gości, przedstawicieli Komendy Głównej Policji, Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum wymagane do przeprowadzenia posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Porządek dzienny został państwu posłom dostarczony. Materiały również zgodnie z regulaminem wewnętrznym zostały przekazane pocztą elektroniczną i na poselskie iPady. Przypominam, że na iPadach możecie państwo otwierać materiały bez żadnych ograniczeń, natomiast w poczcie poselskiej musicie mieć hasło, żeby te materiały otworzyć.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Państwa, którzy są na miejscu, proszę też o zalogowanie się.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Najpierw mamy inicjatywę uchwałodawczą w sprawie zmiany regulaminu Sejmu. Proponowane są dwie zmiany, dotyczą one podobnych materii, nie są identyczne, ale są w podobnej materii, więc proponuję, aby rozpatrywać je łącznie.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Otwieram dyskusję w tym zakresie. Czy ktoś z państwa posłów członków Komisji chciałby zabrać głos? Jeżeli nie, to czy ktoś spoza Komisji? Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego? Proszę bardzo, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#LegislatorzBiuraLegislacyjnegoPrzemysławSadłoń">Dziękuję bardzo. Przemysław Sadłoń, Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#LegislatorzBiuraLegislacyjnegoPrzemysławSadłoń">W odniesieniu do jednego z materiałów, który dotyczy nadania nowego brzmienia ust. 2a w art. 34, chciałbym jedynie zaproponować czy zarekomendować, aby to odesłanie, które jest w nowym brzmieniu ust. 2a, rozszerzyć poza art. 66 ust. 2 również na art. 68 ustawy – Prawo przedsiębiorców. Ta korekta jest wynikiem uzgodnień z Ministerstwem Rozwoju. Pracownicy Ministerstwa Rozwoju i Technologii wskazali, że tego rodzaju odesłanie, tj. obejmujące także art. 68, będzie pełniejsze z punktu widzenia tej zmiany. W związku z rozszerzeniem tego odesłania uzasadnienie także będzie wymagało odpowiedniego uzupełnienia, wskazania powodów odesłania również do art. 68.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#LegislatorzBiuraLegislacyjnegoPrzemysławSadłoń">Z mojej strony więcej uwag nie ma. To, co pan przewodniczący zaproponował, wydaje się zasadne, wspólnym mianownikiem obydwu propozycji jest art. 34. Obydwie propozycje dotyczą tego właśnie przepisu. Wydaje się, że celowe jest, aby w przypadku gdy Komisja zdecyduje o podjęciu inicjatywy uchwałodawczej, był jeden projekt obejmujący swoim zakresem po pierwsze, zmianę ust. 2a, po drugie, dodanie ust. 2b w art. 34. Należałoby wówczas skompilować te dwa materiały, które zostały przesłane do Komisji. Jeżeli taka będzie wola Komisji, to oczywiście BL, przygotowując projekt, dokona odpowiednich zmian redakcyjnych i technicznych, tak aby powstała taka kompilacja.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#LegislatorzBiuraLegislacyjnegoPrzemysławSadłoń">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Rozumiem, że szczegółowe prace będą już po podjęciu inicjatywy, ale nie widzę problemu, aby w projekcie dotyczącym zmiany art. 2a dodać ten art. 68. To pozostaje w pracach nad projektem. Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Jeżeli nie, to czy jest jakiś sprzeciw co do podjęcia inicjatywy przez Komisję w tym zakresie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">W takim razie przyjmuję, że Komisja przystępuje z inicjatywą zmiany regulaminu Sejmu w zakresie zaproponowanym w tych dwóch projektach, które państwo macie, z uzupełnieniem art. 66 ust. 2 oraz art. 68.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pozostaje nam w takim razie wybrać jeszcze posła, który będzie reprezentował Komisję w dalszych pracach Sejmu. Proponuję pana przewodniczącego Zielińskiego. Czy pan poseł Wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełJarosławZieliński">Wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy są jakieś inne propozycje? Nie widzę takich propozycji.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Wobec tego stwierdzam, że Komisja podjęła decyzję o inicjatywie uchwałodawczej w zakresie zmiany regulaminu Sejmu oraz wyznaczeniu posła Jarosława Zielińskiego do reprezentowania Komisji w pracach nad tym projektem.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy do kolejnego punktu porządku obrad, tj. zaopiniowania dla marszałka Sejmu – w trybie art. 8 ust. 3 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora – formalnej poprawności oświadczenia posła Borysa Budki z dnia 4 listopada bieżącego roku w sprawie wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej w związku z wnioskiem oskarżyciela prywatnego Joanny Lichockiej z dnia 3 listopada 2020 r., uzupełnionym później, o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Borysa Budki.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Komisja rozpatrywała. Znacie państwo dotychczasowe działania w tym zakresie. Pan poseł zrzekł się immunitetu, jest pozytywna opinia Biura Analiz Sejmowych, że oświadczenie jest poprawne. Proponuję przyjęcie takiego stanowiska, iż oświadczenie jest poprawne, wobec tego pan poseł może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez dalszej ingerencji ze strony Sejmu czy Komisji.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Wobec tego przyjmuję, że Komisja zaopiniowała pozytywnie oświadczenie posła Borysa Budki o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy w takim razie do kolejnego punktu – są to sprawy immunitetowe. W pierwszej sprawie informuję, że Komisja wystąpiła do komendanta głównego z zapytaniem, które wnioski dotychczas dotyczące wykroczeń podtrzymywane są przez Policję. Pan komendant Szymczyk odstępuje od popierania wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenia w związku z naruszaniem przepisów obowiązujących w stanie pandemii – dotyczyło to zakrywania nosa i ust – w stosunku do posłów Krzysztofa Bosaka, Konrada Berkowicza, Jakuba Kuleszy, Roberta Winnickiego, Stefana Krajewskiego, Magdaleny Filiks. Jednocześnie pan komendant stwierdził, że aktualny jest wniosek z dnia 10 listopada 2020 r. w stosunku do pani poseł Magdaleny Filiks w zakresie trzech pierwszych zarzutów, który dziś będziemy procedować.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy zatem do kolejnego. Myślę, że w tym zakresie też nie ma wątpliwości. To przechodzimy do kolejnego wniosku, tj. rozpatrzenia wniosku komendanta głównego Policji z dnia 18 sierpnia 2020 r. o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wkroczenie poseł Gabrieli Lenartowicz.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę przedstawiciela Komendy Głównej Policji o przedstawienie w skrócie. Zna już pani zasady, wszyscy posłowie mają ten wniosek, więc proszę go w skrócie przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RadcaKomendyGłównejPolicjiAgnieszkaRomańska">Dzień dobry. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, tak jak powiedział pan przewodniczący, komendant główny w dniu 18 sierpnia 2020 r. skierował wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności za wykroczenie pani poseł Gabrieli Lenartowicz, której zarzuca się, że w dniu 24 kwietnia 2020 r. w miejscowości Chałupki na drodze krajowej DK 78, nie zachowując należytej ostrożności podczas przechodzenia przez jezdnię, nie zastosowała się do sygnalizacji świetlnej i przeszła przez jezdnię podczas wyświetlania sygnału czerwonego. To jest czyn z art. 92 § 1 Kodeksu wykroczeń w związku z art. 3 ust. 1 i art. 13 ust. 1 i 8 prawa o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#RadcaKomendyGłównejPolicjiAgnieszkaRomańska">Wykroczenie zostało zgłoszone do jednostki policji za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa i w związku z tym zostały wprowadzone czynności wyjaśniające przez Komisariat Policji w Krzyżanowicach. Do tego zgłoszenia został załączony link do filmu, który dokumentował, utrwalał to zachowanie. Na podstawie przeprowadzonych czynności wyjaśniających, w toku których potwierdziło się, że rzeczywiście tego czynu dopuściła się pani poseł Lenartowicz, został skierowany wniosek o ukaranie. Nie budziło to żadnych wątpliwości, że rzeczywiście sprawcą jest pani Lenartowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy pani poseł? Pani poseł jest na miejscu. Czy pani ustanowiła pełnomocnika spośród posłów? Tak? Z tego, co wiem, to pan poseł...</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Tak, ustanowiłam pełnomocnika, pana posła Cezarego Grabarczyka, którego poproszę o zajęcie stanowiska, a potem chciałabym przedstawić swój opis.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Poproszę pana posła Cezarego Grabarczyka o zabranie głosu. Dobrze, jest pełnomocnictwo. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, warto podkreślić, że wniosek dotyczy zdarzenia, które miało miejsce dnia 24 kwietnia 2020 r. W normalnym trybie od tego zdarzenia upłynęłyby już dwa lata. Każde wykroczenie po upływie dwóch lat podlega przedawnieniu, ale nie to jest najistotniejsze w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Wniosek jest wybitnie lakoniczny. Stawiam tezę, że został przygotowany w sposób sprzeczny z art. 7b ust. 4 pkt 4 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Zacytuję ten pkt 4. Co powinno znaleźć się we wniosku? We wniosku powinno się znaleźć: dokładne określenie czynu, którego dotyczy wniosek, ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz jego skutków, a zwłaszcza charakteru powstałej szkody. Gdy chodzi o osobę, gdy chodzi o datę, miejsce, to znalazło się to we wniosku, ale gdy chodzi o opis okoliczności, we wniosku nie ma żadnej informacji.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Warto wskazać, że w tym dniu na przejściu granicznym odbyła się demonstracja. Mamy czas COVID-19, przejście jest nieczynne i odbywa się demonstracja. Manifestują pracownicy, tzw. pracownicy transgraniczni, którzy z powodu COVID-19 zostali pozbawieni możliwości wykonywania pracy za granicą po czeskiej stronie. W przywołanym we wniosku filmie, który trwa ponad godzinę, znajduje się szereg wypowiedzi osób manifestujących, które wskazują na dolegliwość tego faktu, iż zostały pozbawione możliwości zarabiania na utrzymanie własne, swoich rodzin.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Na czym polega manifestacja? Polega na przechodzeniu przez to przejście, o którym mowa. W grę wchodziły także sąsiadujące przejścia, to było zdarzenie polegające na oflagowaniu się, na używaniu transparentów. Pani poseł Gabriela Lenartowicz jako posłanka z tego właśnie okręgu czynnie uczestniczyła, wspierając manifestantów. Czym jest takie zachowanie parlamentarzysty? To jest oczywiście wykonywanie mandatu posła i senatora. W tym wypadku posłanka czuje się w obowiązku być blisko osób, które znalazły się w niekorzystnym położeniu, wspiera te osoby.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Warto podkreślić, że pani posłanka Lenartowicz nie pojawiła się incydentalnie na manifestacji dnia 24 kwietnia. Są na to jednoznaczne dowody w materiałach, którymi Wysoka Izba dysponuje. Jest aktywną posłanką i bodajże cztery interpelacje w sprawie pracowników transgranicznych zostały przez nią złożone do właściwych przedstawicieli Rady Ministrów, oczywiście za pośrednictwem marszałka Sejmu.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Oznacza to, że poważnie traktując pełnienie funkcji posła, nie tylko pisała, zwracając uwagę na trudne położenie tych osób, ale w sposób czynny wsparła ich w trakcie manifestacji. We wniosku nie ma żadnej wzmianki o tym, że to było działanie w związku z wykonywaniem obowiązków poselskich. Wielu z siedzących na tej sali brało udział w podobnych manifestacjach, w podobny sposób wspierając, a czasami nawet inspirując tych, którzy podejmowali działania związane z manifestowaniem określonych postaw i poglądów.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Wniosek minimum to zwrócenie wniosku o uzupełnienie po to, by podmiot wnoszący wniosek mógł zgodnie z dyspozycją art. 7b ust. 4 pkt 4 uczynić zadość dyspozycji tego przepisu i dokładnie opisać okoliczności popełnienia tego czynu. Tak naprawdę wnoszę o nieuwzględnianie tego wniosku, ponieważ w przypadku immunitetu materialnego, a w tym wypadku mamy do czynienia z takim immunitetem, nie może on być uchylony. Mieliśmy do czynienia z działaniami w ramach wypełniania mandatu poselskiego i w tym przypadku, nawet w złożonym projekcie zmiany przepisów w zakresie immunitetów, ten immunitet zostaje utrzymany.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Nie chcę przywoływać historycznych przykładów, gdzie dochodziło do ujawniania ściśle tajnych dokumentów. Instrukcja 0015, gdzie naruszono przepisy dotyczące dokumentów niejawnych, a sąd w tym przypadku uznał, że było to działanie w ramach wypełniania mandatu i immunitet wówczas nie został uchylony. Dlatego jeszcze raz wnoszę o nieuwzględnianie tego wniosku. Gdyby Komisja zechciała uczynić inaczej, to proszę chociaż o zwrócenie wniosku do uzupełnienia, ale uważam, że w przypadku immunitetu materialnego nie można go uchylić. Dlatego wnoszę, jak na wstępie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pani poseł Lenartowicz. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałam jeszcze uzupełnić i potwierdzić argumenty, które zgłosił pełnomocnik.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Szanowni państwo, komendant główny jako dowód przytacza nagranie z portalu internetowego, jednak go nie dołącza. Pikanterii dodaje fakt, że moment, kiedy rzekomo przechodzę – bo za plecami miga zielone, które potem zmienia się w czerwone – jest uchwycony, gdy udzielam wywiadu, wywołana jako posłanka przez redaktora, który to filmował. Pyta mnie on, dlaczego się tam znalazłam. Odpowiadam mu, w jaki sposób wykonuję w tym momencie mandat posła, jakie działania już podejmowałam, o co dalej apeluję.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Dysponuję całym tym wyciętym fragmentem. Jest zadziwiające, że mimo, iż wniosek powołuje się na tę okoliczność, to jej nie dostarcza. Tak samo postępowanie na posterunku policji, gdzie w zasadzie pytano mnie o to tylko, czy jestem osobą z nagrania, i pokazywano mi filmik. Oświadczyłam wyraźnie, że wykonywałam mandat poselski, w związku z tym ani nie mogę przyjąć mandatu, ani zrzec się immunitetu jako immunitetu materialnego.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Ciekawe jest jeszcze to, że na tym przejściu w czasie tego spaceru jedynymi poruszającymi się pojazdami były radiowozy policyjne. Było to zamknięte z powodu COVID-19 przejście graniczne, gdzie tylko nieliczne transporty były przepuszczane za zezwoleniem. Radiowozów oraz funkcjonariuszy było więcej niż spacerujących protestujących. Nie wyłączając tego, że policjanci, oprócz komunikatów nadawanych, filmowali także całe wydarzenie.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Zadziwiające jest zatem to, że komendant główny powołuje się na zapis z portalu internetowego, a nie na dokumenty policyjne. Oprócz tego to, co już wspomniałam, było składanych kilka interpelacji w tej sprawie. Zresztą w tym wywiadzie powołuję się na to i przytaczam, łącznie z konferencjami prasowymi, które były przedstawiane w Sejmie. Nie mówiąc już o tym, że w czasie tego postępowania zgłaszałam na posterunku, że na nagraniu nie ma pokazanej sygnalizacji przede mną, ale są pokazane światła za mną. Kiedy wchodzę na przejście migają zielone, jednak chwilę później zapala się czerwone, gdyż one się bardzo szybko zmieniają.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Przytoczona została opinia rzekomego eksperta z GDDKiA, że z jednej strony jest to jedno przejście, a z drugiej strony powinnam zatrzymać się w połowie. Z tym, że z mojego oświadczenia wynika, że wchodziłam na zielonym świetle i kontynuowałam przejście dla pieszych zgodnie z przepisami. Nie przedstawiono mi żadnego dowodu ani żadnego dokumentu, że światło przede mną było światłem czerwonym. Zresztą nie byłam jedyną osobą poruszającą się – wszyscy, którzy spacerowali wokół tego przejścia, wokół tego skrzyżowania przed zamkniętym przejściem… Światła zmieniają się tak szybko, że kilkadziesiąt osób tak samo wchodziło na zielonym, a schodziło już przy czerwonym świetle. Ten wniosek jest bardzo dziwny – sam fakt, że leżał od kwietnia i czekał do października na złożenie go do marszałka Sejmu.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Ktoś z państw posłów jeszcze chciałby zabrać głos? Pan przewodniczący Urbaniak, pan poseł Głogowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, rzecz dziwna, bo czytając ten wniosek, można by pomyśleć różne rzeczy, ale po wyjaśnieniach obraz przedstawia się zupełnie inaczej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełJarosławUrbaniak">Myślę, że najważniejszą rzecz powiedział pan poseł Cezary Grabarczyk – mamy tak naprawdę do czynienia z immunitetem materialnym. W związku z tym, że to było wykonywanie mandatu posła, sprawa jest jednoznaczna. We wniosku nie ma słowa o tym, że to jest przejście graniczne, gdyż tam w ogóle nie jest zlokalizowane, gdzie to się dokładnie działo. Teraz się dowiadujemy, że jest to przejście graniczne, że pani poseł nie przechodziła przez jezdnię w związku z tym, że przemieszczała się z punktu a do punktu b, tylko, że na tym przejściu granicznym, w tym momencie trwał protest. Dowiadujemy się, że przejście graniczne było zamknięte, że nie było tam ruchu.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełJarosławUrbaniak">Posunąłbym to do absurdu, a mianowicie powiedziałbym, że budujemy ronda, chodniki, ścieżki rowerowe, zakładamy światła po to, żeby ułatwić ludziom życie i dbać o ich bezpieczeństwo, ale trzeba to robić gospodarnie. W całym kraju są takie sygnalizacje świetlne, które np. wyłącza się w nocy, bo obciążenie na danym skrzyżowaniu jest tak niskie. Policja stwierdza wtedy, że niebezpieczeństwo kolizji na tym skrzyżowaniu czy rondzie jest tak niskie, że nie warto w nocy tych świateł używać. Można powiedzieć, że ten specjalista z GDDKiA trochę kryje samego siebie, gdyż jeżeli tam trwał protest, była pandemia, przejście graniczne było zamknięte, to czemu te światła służyły, jeżeli nikt się tam nie poruszał i nie było konfliktu w ruchu? GDDKiA mogłaby być oskarżona o niegospodarność. Nie dałbym mandatu, ale przynajmniej pogroził palcem, że w takich sytuacjach jednak należy oszczędzać publiczne pieniądze.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PosełJarosławUrbaniak">Ale wracając już bardziej poważnie. Stosując odpowiednią proporcję, mam wrażenie po usłyszeniu, że to jednak nie było zwykłe naruszenie przepisów ruchu drogowego, tylko to było w trakcie protestu… Chciałbym przypomnieć, że w latach 80. kolegia do spraw wykroczeń skazywały tych, którzy rozdawali lub rozrzucali ulotki, nie za działalność polityczną, tylko za zanieczyszczanie miasta. Tutaj jest to coś podobnego. Jeżeli oceniać czyn pani poseł, to należy to robić tylko w kategoriach politycznych, bo to był udział w proteście, a nie kwestia, czy światło za jej plecami migało na pomarańczowo, zielono, czy czerwono, jak również, w którym momencie zmieniło barwę. Nie wypada po 30 latach wracać do metod, że jednak to nie była akcja polityczna, tylko zanieczyszczanie miasta. To był udział w proteście.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PosełJarosławUrbaniak">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Myślę, że już... Jeszcze pan poseł Głogowski. Tak? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełTomaszGłogowski">Tak, dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełTomaszGłogowski">Chciałem krótko powiedzieć, że ten wniosek jest z jednej strony bardzo zasmucający, z drugiej strony ośmieszający Policję. Fakt, że w demokratycznym kraju, który chce uchodzić za demokratyczny, Policja próbuje uchylać immunitet parlamentarzystce za to, że brała udział w demonstracji, w proteście, który jest normalną sprawą w kraju demokratycznym, kompromituje Policję. Ośmiesza Policję to, jak ten wniosek wygląda.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełTomaszGłogowski">Pan poseł Grabarczyk już wykazał, że ten wniosek po prostu nie spełnia warunków, nie są w nim zawarte wymagane informacje. Mogę się domyślać, że ten, kto ten wniosek pisał, wiedział, że gdyby napisał prawdę, toby się ośmieszył. Ośmieszyłby się, gdyż wysyła wniosek o uchylenie immunitetu za przejście na przejściu na drodze praktycznie nieczynnej podczas czerwonego światła. Domyślam się, że był tu nacisk ważnego polityka i Policja musiała ten wniosek złożyć.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełTomaszGłogowski">Ale nawet, szanowni państwo, aby już zakończyć kompromitowanie się Policji w tej sprawie, wypadałoby zakończyć procedowanie tego wniosku na poziomie parlamentarnym, nie kierować go do sądu, nie pozwalać, aby trafił on do sądu, bo każdy dalszy etap tego wniosku, każdy artykuł na ten temat będzie tylko ośmieszał Policję. Nie tylko policjanta, który to podpisał, ale wszystkich uczciwych i porządnych policjantów, którzy codziennie pracują i są ośmieszani przez takie decyzje.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PosełTomaszGłogowski">Dziękuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełWojciechKról">Krótkie pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Nie chciałbym przeciągać dyskusji, bo myślę, że wszyscy wiemy i możemy to ocenić. Prosiłbym też, żeby nie używać takich sformułowań w stosunku do Policji. Pamiętajcie, że Policja w tym wypadku nie decyduje o winie, ma przedstawić tylko okoliczności, które mogły uprawdopodobnić, czy zdecydujemy się na to, że Sejm uchyli immunitet, czy nie. Dopiero w sądzie byłoby to określane. Prosiłbym więc jednak o jakąś wstrzemięźliwość w stosunku do Policji.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, jeszcze pan poseł Król.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełWojciechKról">Tak. Dziękuję, panie przewodniczący. Krótkie pytanie do Policji. Czy na drodze, przez którą przechodziła pani poseł, normalnie odbywał się ruch, czy droga była zamknięta przez Policję? Bardzo prosiłbym o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Może oddam głos koledze z ruchu drogowego, bo on się wgłębiał w analizę tych materiałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo o udzielenie odpowiedzi. Jeżeli pan może oczywiście i zna materiał.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RadcaWydziałuOpiniodawczoAnalitycznegoBiuraRuchuDrogowegoKomendyGłównejPolicjiRobertKania">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, z materiałów wynika, że ruch na skrzyżowaniu odbywał się normalnie. Sygnalizacja świetlna, oznakowanie były zgodne ze stałą organizacją ruchu. Tylko tyle mogę powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa, w związku z tym, że mamy dzisiaj salę o dosyć małych parametrach i nasze przemieszczanie się za każdym razem byłoby utrudnione, to proponuję, żebyśmy głosowania przenieśli na koniec. Rozpatrzymy poszczególne wnioski i wtedy będziemy głosowali, żeby nie robić za każdym razem zamieszania.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, pan przewodniczący Urbaniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">To jeszcze jedno pytanie w tej sprawie, jeśli pan przewodniczący pozwoli. Zastanawiające jest to, dlaczego policja nie próbowała interweniować od razu na miejscu i nie ukarać mandatem.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#Głoszsali">Przecież jak pani pokazała legitymację...</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełGabrielaLenartowicz">Nic nie pokazywałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Właśnie teraz usłyszeliśmy – z opisu wynika, że do pani poseł w tej sprawie zgłoszono się po kilku miesiącach. Stąd moje pytanie. Dlaczego nie wtedy, dnia 24 kwietnia, kiedy ta sprawa się… Dlaczego po kilku miesiącach ktoś doszedł do wniosku, że to jednak było wykroczenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Jeżeli nawet jest to kierowane po jakimś czasie, to nie powoduje, że wniosek nie może być skierowany. Państwo posłowie wiecie, dopóki nie nastąpi przedawnienie, można ten wniosek kierować.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Ale panie przewodniczący, moje pytanie brzmiało, dlaczego policja nie interweniowała od razu? Nie oceniam tego, czy można po kilku miesiącach, czy nie, tylko dlaczego nie zrobiono tego od razu.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa, można. Policja teraz nie będzie decydowała o tym, kiedy wniosek został skierowany. Skierowała go w takim, a nie innym trybie. Jest on rozpatrywany przez Komisję, ponieważ został złożony we właściwym trybie. Teraz ocena posłów będzie następująca, czy to ma wpływ na ewentualną państwa i naszą ocenę tego postępowania, czy nie. Nie chciałbym tu tego dłużej przeciągać.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Jeszcze pan pełnomocnik Cezary Grabarczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Nie chcę przeciągać, panie przewodniczący. Po tym komentarzu pana przewodniczącego warto zwrócić uwagę. Pani posłanka powiedziała, że dopiero po miesiącu została zaproszona, żeby odpowiedzieć na pytania policji w tej sprawie, a konstytucja przewiduje, że na gorącym uczynku nie obowiązują ograniczenia związane z immunitetem formalnym. Dlatego ta okoliczność mimo wszystko ma znaczenie.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełZbigniewDolata">Jedno zdanie, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, pan poseł Dolata.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełZbigniewDolata">Tak. Dziękuję panie przewodniczący. Nie, żeby przedłużać, ale powiem szczerze, ta obrona jest irytująca. Ktokolwiek jest z opozycji, po prostu jest broniony bez względu na wszystko.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PosełZbigniewDolata">Podam taki przykład: mieliśmy zakończenie jednej z kampanii wyborczych, bardzo niedawno, jednej z ostatnich, celowo nie mówię o szczegółach. Natomiast doszło do takiego zdarzenia, że legalne zgromadzenie Prawa i Sprawiedliwości było zakłócane przez opozycję totalną. Spóźniłem się na to nasze legalne zgromadzenie, podjechałem samochodem, zatrzymałem się, jak się okazało w ocenie policji, zbyt blisko przejścia dla pieszych. Policja zaproponowała mi mandat, ja ten mandat przyjąłem i skończyła się cała historia.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PosełZbigniewDolata">Proponowałbym, żeby jednak politycy opozycji zachowywali się w sposób, w jaki każdy obywatel powinien się zachować. Popełniłem wykroczenie, nie zasłaniam się, że kampania wyborcza, że jakieś okoliczności, po prostu przyjąć mandat i koniec. A wy chcecie sobie wywalczyć taki immunitet, który obejmuje w ogóle wszelkie aspekty waszej działalności. To jest po prostu irytujące, jak ja słucham tych głosów...</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa, ale odstępujemy od przedmiotu. Proszę nie przywoływać innych okoliczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Panie przewodniczący, bardzo proszę o jakiś rozsądek.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Chciałbym zamknąć dyskusję w tym zakresie. Wyjaśniliśmy wszystkie okoliczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Panie pośle Dolata, dzięki, bo to piękny strzał w stopę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Przyszedł pan na końcu, nie słyszał pan...</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełZbigniewDolata">Ale znam tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Właśnie o to nam chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Nie, nie zna pan.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Do podjęcia przez państwa posłów decyzji wystarczą te okoliczności, które zostały przedstawione. Czy będziemy jeszcze 5 czy 10 minut… Jestem przekonany, że nikt nie zmieni swojego nastawienia, bo mamy już wyrobione i myślę, że w głosowaniu do niego przejdziemy.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy do kolejnego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Bez przesady. Panie przewodniczący, to jest naprawdę irytujące – albo pan poseł pracuje na posiedzeniu tej Komisji, albo przychodzi spóźniony i wtrąca jakieś swoje 5 groszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dlatego nie chcę kontynuować i proszę pana posła o nierozszerzanie przedmiotu o inne aspekty, inne wątki. Zajmujemy się tym konkretnym zachowaniem posła i każdy inny wniosek, który mamy przed sobą, też będzie dotyczył konkretnego zachowania posła.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy do kolejnego. Tak jak powiedziałem, przejdziemy w grupie głosowań. Przechodzimy do kolejnej sprawy. To jest sprawa pana posła Mularczyka i pana posła Asta. Są to sprawy podobne, z tym że tak pan poseł Ast złożył oświadczenie o wyrażeniu zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności. Wobec tego ten wniosek jest bezprzedmiotowy, rozpatrzymy go na kolejnym posiedzeniu jako ocenę formalną po zaopiniowaniu przez BL.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Mamy kolejny wniosek. To wniosek dotyczący pociągnięcia do odpowiedzialności karnej posła Arkadiusza Mularczyka, tj. wniosek z dnia 10 listopada 2021 r.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Poproszę przedstawiciela komendy głównej o przedstawienie tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, wniosek także dotyczy przejścia na czerwonym świetle.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Komendant główny w dniu 10 listopada 2021 r. skierował wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności za wykroczenie pana posła Arkadiusza Mularczyka, któremu zarzuca się, że w dniu 13 lipca 2021 r. około godziny 15.20–15.30 w Warszawie na drodze publicznej al. Szucha przy skrzyżowaniu z ul. Litewską, będąc osobą pieszą, nie zastosował się do wskazań sygnalizatora świetlnego S5 (sygnalizator z sygnałami dla pieszych), wchodząc na przejście dla pieszych podczas nadawania czerwonego sygnału świetlnego dla jego kierunku ruchu. To jest o czyn z art. 92 § 1 k.w. w związku z § 98 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych w sprawie znaków i sygnałów drogowych.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Tutaj sytuacja wyglądała podobnie. Jeżeli chodzi o materiał dowodowy zostały zabezpieczone nagrania z telewizji, ponieważ było to transmitowane przez stacje telewizyjne, zabezpieczony został monitoring, który też oczywiście potwierdzał, że takie zdarzenie miało miejsce. Dotyczyło to dwóch posłów: właśnie posła Arkadiusza Mularczyka i pana posła Marka Asta, który, tak jak pan przewodniczący powiedział, złożył oświadczenie. Będzie więc rozpatrywany tylko ten jeden, dotyczący posła Mularczyka, ale oni obydwaj przechodzili przez to przejście. Nie budziło wątpliwości, że rzeczywiście na czerwonym świetle weszli, przeszli. Uzyskano też informację z Zarządu Dróg Miejskich co do prawidłowości działania tej sygnalizacji. Cały zabezpieczony materiał dowodowy wskazuje na to, że doszło do wykroczenia.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Zanim przejdziemy dalej, chciałbym tylko poinformować, że pan poseł Mularczyk niestety nie zdążył dotrzeć na dzisiejsze posiedzenie. W związku z tym, że przewidywał, że będzie, nie ustanowił pełnomocnika, prosił tylko, żebym ja w jego imieniu, ale to będzie... Nie jestem pełnomocnikiem, więc mogę powiedzieć tylko kilka zdań, o co mnie prosił.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Mogę powiedzieć, że jak gdyby kontynuujemy to, co było wcześniej. Pan poseł Mularczyk twierdzi, że był w Trybunale Konstytucyjnym jako przedstawiciel Sejmu. Po wyjściu z TK został zaatakowany przez grupę demonstrantów. Myślę, że to rzecz notoryjna, powszechnie znana, że w trakcie niektórych posiedzeń trybunału odbywają się demonstracje. Razem z drugim posłem, można powiedzieć, oczekiwali pomocy ze strony policji. Niestety tej ochrony nie otrzymali i uciekli przed tym tłumem przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle, tak to przedstawił. Żadne samochody nie jechały, wobec tego stwierdził, że jest to jedyna droga, że najszybciej będzie przebiec na drugą stronę jezdni.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dlatego pan poseł twierdzi, że wykonywał swoje obowiązki poselskie, ponieważ był przedstawicielem Sejmu przed trybunałem. Demonstracja też była, to jest też powszechnie znane. Uważa więc, że nie powinien być pociągnięty do tej odpowiedzialności. Tyle z mojej strony.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan poseł przewodniczący Urbaniak. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Panie przewodniczący, chciałem właśnie zapytać o okoliczności, czyli o to, co się działo. Z wypowiedzi wynikało, że to nie jest sytuacja taka, że pan poseł szedł sobie na spacer wieczorową porą, jak każdy przechodzeń w Warszawie i nagle postanowił przejść na czerwonym świetle, tylko mieliśmy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną, czyli podobną jak w przypadku pani Lenartowicz. Tam nie było ruchu, a tu był jakiś ruch i słyszymy, że jednak była jakaś demonstracja. Gdzie była policja?</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PosełJarosławUrbaniak">Pytanie od razu, żeby nie na końcu. Czy policja próbowała wręczyć mandat panom posłom za ten czyn natychmiast?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Z materiałów nie wynika, żeby proponowali. Przesłuchiwani policjanci twierdzą, że nie widzieli tej sytuacji, już samego przechodzenia przez pasy, w związku z czym na miejscu nie mogli zareagować. Dlatego mówię, czynności były prowadzone w oparciu o zgłoszenie, czyli policja nie reagowała na miejscu, bo nie widziała tego zdarzenia. Policjanci gdzieś tam eskortowali posłów, ale zostawili ich przed przejściem, odwrócili się i poszli dalej zabezpieczać, bo rzeczywiście demonstracja była.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełZbigniewDolata">I demonstranci zawiadomili.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Nie wiem czy demonstranci. Nie, to bardziej było zgłoszenie obywatela najprawdopodobniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czyli po miesiącu czy po iluś tam panowie posłowie zostali wezwani do, że tak powiem, wyjaśnienia tych okoliczności. Czy są jeszcze jakieś uwagi, czy są jeszcze jakieś głosy w tym zakresie? Nie ma. Wobec tego zamykam dyskusję, przejdziemy w bloku głosowań.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy do kolejnego wniosku komendanta głównego Policji z dnia 10 listopada 2020 r. o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie pani poseł Magdaleny Filiks.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę przedstawiciela komendy głównej Policji o przedstawienie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Panie przewodniczący, szanowni państwo, w dniu 10 listopada 2020 r. komendant główny skierował wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności za wykroczenie pani poseł Magdaleny Filiks, której zarzuca się, że w dniu 14 października 2020 r. około godz. 00.10, czyli po północy, na wiadukcie znajdującym się w Szczecinie przy ul. 26 Kwietnia wraz z innymi, ustalonymi osobami umieściła w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym, bez zgody zarządzającego tym miejscem, plakat o treści: „Czarnek wrogiem edukacji”. To jest o czyn z art. 63a § 1 k.w.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Ponadto w dniu 14 października tego samego roku, czyli roku 2020, w godzinach między 00.20–00.50 w Szczecinie przy ul. Krzywoustego 33 umyślnie nie stosowała się do wydawanych przez funkcjonariusza policji na podstawie prawa poleceń do określonego zachowania. Utrudniała przeprowadzenie legitymowania i korespondencji służbowej poprzez przekrzykiwanie policjantów, samowolne oddalenie się z miejsca interwencji, przez co istotnie utrudniała wykonywanie czynności służbowych, tj. czyn z art. 65a k.w. Tego samego dnia, czyli też 14 października 2020 r., około godz. 00.26 w Szczecinie przy ul. Krzywoustego 33 w miejscu publicznym używała słów nieprzyzwoitych, to jest czyn z art. 141 k.w.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Jeżeli chodzi o materiał dowodowy, to udokumentowane to zostało przez kamery nasobne policjantów, którzy przeprowadzali interwencję, i oczywiście przesłuchania świadków oraz monitoring.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Były jeszcze dwa dodatkowe zarzuty, z których się wycofaliśmy z uwagi na to, że stały się one w tym momencie bezprzedmiotowe. Jednak pani poseł też nie miała maseczki i nie zachowywała dystansu, wtedy niestety takie przepisy obowiązywały. Popieramy trzy pierwsze zarzuty, czyli te, które przytoczyłam.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy pani poseł Magdalena Filiks ustanowiła pełnomocnika?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">To w takim razie proszę bardzo, pani poseł ma głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Dziękuję, panie przewodniczący. Dzień dobry.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PosełMagdalenaFiliks">Szczerze mówiąc, cieszę się, że możemy się spotkać i porozmawiać o tej sprawie, ponieważ wszystkie te zarzuty wpisane są również w moje złożenie zażalenia do komendanta Policji na przekroczenie uprawnień przez policjantów, którzy w tej akcji brali udział, zanim zostało skierowane. Cieszę się, że pani mówi, że to zostało zarejestrowane, ja również swoim telefonem dokonałam rejestracji tych wydarzeń i mam to zabezpieczone.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałam państwu powiedzieć, jak wyglądała ta sytuacja dokładnie, bo to jest bardzo ważna informacja. Otóż aktywiści obywatelscy w Szczecinie, nie pierwszy zresztą raz i nie widzę w tym nic złego, w różnych miejscach na wysprejowanych prześcieradłach wieszali różne polityczne hasła. Dostałam taką prośbę, bo to było kilka grup, żeby z dwójką takich aktywistów pojechać na miejsce, gdzie będą wieszali baner. Faktycznie ten baner, ciężko to nazwać zresztą banerem, bo to było wysprejowane prześcieradło, powiesili.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#PosełMagdalenaFiliks">Kiedy udawałam się do swojego samochodu, na parkingu miała miejsce sytuacja z tymi dwoma osobami, które zresztą zapłaciły mandat za wieszanie baneru. Była taka sytuacja, że podbiegło do nas dwóch policjantów i bez powiedzenia do nas żadnego zdania, bez przedstawienia się, nawet zapytania, czy w ogóle braliśmy udział w wieszaniu baneru, jeden z policjantów wyciągnął broń i krzyknął, że mamy stać, chociaż staliśmy.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#PosełMagdalenaFiliks">Staliśmy tak z podniesionymi rękoma do góry przez dłuższą chwilę. Jeden policjant z broni ostrej mierzył w moją głowę przez dłuższy czas, co również jest zarejestrowane przez policję na tych kamerach. A druga policjantka miała inną broń, ale nie była to broń na amunicję ostrą, tylko, jak to później pan komendant opisał w piśmie, które mam ze sobą, był jakiś taki paralizator, który tak wyglądał. I tak się zaczęła ta interwencja.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#PosełMagdalenaFiliks">Od początku jej trwania… Po tym, jak już przestały nam się trząść nogi i policjant po jakimś czasie opuścił broń, nikt nas nie zapytał, czy w ogóle byliśmy osobami, które ten baner wieszały – ani mnie, ani osób, które ze mną były. Po jednej sekundzie, kiedy policjant opuścił broń, dojechało tam jeszcze kilku policjantów i poprosiło nas o dokumenty. Bezzwłocznie, po kilku sekundach, wszyscy udostępniliśmy swoje dokumenty. Moja legitymacja została zabrana przez policjanta – i tu się zaczyna dalsza część tej historii.</u>
<u xml:id="u-57.6" who="#PosełMagdalenaFiliks">Przez jakieś 30–40 minut – może panie, mając dostęp do waszych kamer, mogłyby to uściślić – nie byłam w stanie ani opuścić tego miejsca, ani odzyskać mojej legitymacji. Wyjęłam więc swój telefon i zaczęłam nakręcać tę interwencję, ponieważ policjant, który mierzył do nas z broni, powiedział, że to jest nieprawda i że taka sytuacja nie miała miejsca. Chciałam nakręcić policjanta, który mierzył do nas z broni, i broń, którą miał przy sobie, aby było jasne, z jakiej broni mierzył w moją głowę przez dłuższy czas bez żadnego powodu.</u>
<u xml:id="u-57.7" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nie było takiej możliwości, żebym się udała do mojego auta, mimo że miałam przy sobie dowód rejestracyjny, dowód osobisty i legitymację, którą, tak jak powiedziałam, przekazałam policji na pierwsze wezwanie, gdy opuściła broń. Policjanci przekazywali sobie między sobą tę legitymację, po kilkudziesięciu minutach nie chcieli mi nawet powiedzieć, kto ją ma, mimo tego, że znam się z tymi policjantami. Nie jest to tajemnicą, że przez poprzednie cztery lata byłam organizatorem różnych protestów i współpracowałam z policją, była to dosyć ciekawa zabawa dla policjantów.</u>
<u xml:id="u-57.8" who="#PosełMagdalenaFiliks">Natomiast w trakcie, i mam to w piśmie od komendanta, było takie zdarzenie, że dlatego to rejestrowałam, ponieważ chciałam, żeby policjant udzielił mi odpowiedzi na pytanie, jaką bronią mierzył w moją głowę. Bardzo długo najpierw się nie przyznawał, że ją ma, a potem unikał rozmowy ze mną. W tym czasie, szanowna Komisjo, panie przewodniczący, inny policjant podszedł i uderzył mnie z tyłu w plecy, żeby wytrącić mi telefon, abym tego nie rejestrowała, do czego również komendant w odpowiedzi się przyznaje. Wręcz uzasadnia, że dlatego zostałam popchnięta i uderzona, że za blisko trzymałam telefon, co jest nieprawdą, dlatego że na moim nagraniu widać, iż nikomu telefonu do twarzy nie przyłożyłam i robiłam to w określonej odległości. Wówczas policja powoływała się na to, że przepisy mówią o tym, że 1,5 m, ale wiem, że to było mniej niż 1,5 m.</u>
<u xml:id="u-57.9" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałabym, żebyście też, szanowni państwo, wyobrazili sobie taką sytuację, jak się czuje człowiek, do którego podbiega policja; człowiek, który nie jest żadnym przestępcą, a przez dłuższy czas stoi z rękoma do góry i ma w swoją głowę wymierzoną broń z ostrą amunicją. Albo jak się czuje ktoś, kto po takiej sytuacji słyszy od policjantów, że nikt do niego nie mierzył, do czego dzisiaj policja się przyznała, gdyż jest to w piśmie, które mam ze sobą.</u>
<u xml:id="u-57.10" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nie było żadnej sytuacji, w której utrudniałam przeprowadzenie czynności bądź wylegitymowanie, i to też policja ma nagrane, ponieważ po sekundzie dałam moją legitymację, której nikt nie chciał mi zwrócić. To, co policja uważa dzisiaj za przeszkadzanie w wykonywaniu czynności, to jest fakt, że po 30 minutach, kiedy nikt nie chciał zwrócić mi mojej legitymacji i puścić mnie z tego miejsca, a nikt mnie nawet nie zapytał przez 30 minut czy w ogóle brałam udział w wieszaniu tego baneru, zażądałam zwrotu legitymacji i chciałam się udać do auta. To również mam zarejestrowane.</u>
<u xml:id="u-57.11" who="#PosełMagdalenaFiliks">Kilku wysokich i dobrze zbudowanych policjantów uniemożliwiało mi pójście w którąkolwiek stronę. Mimo że widzieli, że idę do swojego samochodu i mieli moje dokumenty, uniemożliwiali mi oddalenie się. Na to również złożyłam zażalenie, bo od samego początku policjanci byli świadomi, że jestem posłanką na Sejm. Zabawa z niechęcią zwrócenia mi dokumentu polegała tylko na tym, żeby tę sytuację eskalować, ponieważ osoby, które były ze mną, również po sekundzie się wylegitymowały i dały swoje dokumenty. Tutaj nie było żadnego problemu.</u>
<u xml:id="u-57.12" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałam państwu powiedzieć, jak to się skończyło. Poszłam najpierw do komendanta Policji, którego z resztą znałam i szanowałam za jego pracę i za to, jak działa policja w Szczecinie. Opowiedziałam mu tę sytuację, zaprzeczył temu, że policjant miał przy sobie taką broń. Dopiero jak wysłałam to na piśmie i załączyłam swoje osobiste nagranie z komórki, dostałam od komendanta odpowiedź, którą tu dzisiaj mam, jest ona bardzo szeroko opisana. Wtedy już trzeba się było przyznać do tego, że była to broń ostra.</u>
<u xml:id="u-57.13" who="#PosełMagdalenaFiliks">Dostałam informację, że policjanci myśleli, że w jakimś innym miejscu w mieście był napad. Myśleli, że prawdopodobnie jesteśmy osobami napadającymi. Ciężko było się już wycofać z tej sytuacji, więc komendant, owszem, przyznał się do niej. Opisał też broń, opisał taser, to, że policjant mierzył do nas, uzasadnił tym, że mieliśmy zasłonięte twarze, a jednym z zarzutów, z którego się państwo teraz wycofujecie, jest to, że nie miałam maseczki na twarzy. Przez cały czas postępowania miałam odkrytą twarz i nie mogłam jej zasłonić, ponieważ to była godz. 1.00 w nocy, a moja maseczka była w aucie, które stało na parkingu, do którego policja ani razu nie pozwoliła mi pójść. A jak tam szłam, to byłam zatrzymywana siłą i szarpana, mimo tego że legitymowanie trwało już 40 minut.</u>
<u xml:id="u-57.14" who="#PosełMagdalenaFiliks">Wszystkie te zarzuty w całości, tak jak powiedziałam, w mojej ocenie są tylko odpowiedzią na to, że postanowiłam po prostu pójść i złożyć zawiadomienie o tym, że przez funkcjonariuszy zostały przekroczone uprawnienia. Nie wiem, czy są na tej sali prawnicy i policjanci, którzy wiedzą, jak to powinno wyglądać, ale chciałabym, żeby ktoś wytłumaczył, jak to się dzieje, że podchodzi się do obywatela, który nie ucieka, stoi, ma odkrytą twarz, i zamiast mu powiedzieć, że jest podejrzany, np. o to, że powiesił baner, zapytać go o to, to wyciąga się broń ostrą i mierzy mu się w głowę, a potem oczekuje się, że taka osoba przez następne 30 minut będzie spokojna, cierpliwa i nie będzie zdenerwowana.</u>
<u xml:id="u-57.15" who="#PosełMagdalenaFiliks">Proszę mi wierzyć, że przez te kilka sekund, nie wiem, ile to trwało, kilkanaście, kilkadziesiąt, całe moje życie przewinęło mi się przed oczami, bo to nie była racjonalna sytuacja. Nie byliśmy na żadnym napadzie. Chciałam powiedzieć więcej, policjanci później powiedzieli nam, że zatrzymali nas dlatego, że jechali pod tym wiaduktem i widzieli, jak był wieszany baner. Zatrzymali więc swoje auta, podeszli do nas i zamiast nas wylegitymować, wyciągnęli broń, policjant z policjantką. Potem w drodze tych tłumaczeń okazało się, że prawdopodobieństwo było duże, że my po prostu braliśmy udział w jakimś napadzie, a wszyscy wiedzieli, że nie, gdyż cała nasza rozmowa w trakcie tej interwencji toczyła się o tym, że powiesiliśmy ten baner.</u>
<u xml:id="u-57.16" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałabym dalszego ciągu tej sprawy, żeby jednak policja ustosunkowała się poważnie do tych zarzutów. Nie można odpisać do posła, że został uderzony przez policjanta, bo trzymał za blisko telefon. Nie może tak być, że ktoś mnie uderza w plecy, narusza moją nietykalność, a potem policjant mi pisze, że to była reakcja na to, że za blisko trzymałam telefon, zresztą komendant przyznaje się do tego w piśmie.</u>
<u xml:id="u-57.17" who="#PosełMagdalenaFiliks">Szanowni państwo, nie zagrażałam niczyjemu życiu. Policjanci mieli mój dokument, okłamywali mnie, że nie mierzyli do mnie z broni. Wokół mnie stało, nie wiem, 12–15 policjantów, dlatego nikt nie mógł się czuć zagrożony, żeby uznać, że trzeba mnie uderzyć bądź popchnąć, a tak naprawdę złościło ich tylko i wyłącznie to, że kręcę policjanta i broń, którą ma przy sobie, przy nodze, bo chciałam mieć dowód na to, że to naprawdę była to broń, a nie paralizator, do czego zresztą, tak jak powiedziałam, w piśmie policja się przyznała.</u>
<u xml:id="u-57.18" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nie przyznaję się do żadnego z tych zarzutów. Tak jak powiedziałam, uważam, że to jest kwestia represji i być może obaw komendanta Policji, że w ocenie mojej i innych osób, którym dałam do przejrzenia to nagranie, jak również pismo od komendanta, policja po prostu bez wątpienia przekroczyła swoje uprawnienia. Myślę, że w drugą stronę powinno się toczyć to postępowanie.</u>
<u xml:id="u-57.19" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałam państwu przeczytać: „Kolejno wskazując pani, że policjant nie udzielił odpowiedzi na pani pytanie, dlaczego mierzył z broni, w toku postępowania skargowego stwierdzono, że przedmiotowa interwencja była znacznie utrudniona z uwagi na zachowanie uczestniczących w niej osób, w tym w szczególności pani”.</u>
<u xml:id="u-57.20" who="#PosełMagdalenaFiliks">Na wszystkie swoje pytania dostaję taką odpowiedź: to jest moja wina, że ktoś do mnie mierzył z broni, moja wina, że się wylegitymowałam i dalej byłam zatrzymywana. A wydaje mi się, że immunitet ma swoje skutki i też po coś jest, co zupełnie policjantów nie interesowało. Wręcz żaden nie chciał mi się nawet przyznać, który ma mój dokument. Było tak, że podawali go sobie między sobą przez dłuższy czas i odmawiali mi udzielenia odpowiedzi, kto ma tę legitymację. Nie pozwalali mi również wrócić do domu, widząc, że jest tam zaparkowane moje auto, do którego chciałam wsiąść. To również mam, Wysoka Komisjo, nagrane.</u>
<u xml:id="u-57.21" who="#PosełMagdalenaFiliks">Tu jest napisane: „Z uwagi na fakt, że zastali na miejscu trzy zamaskowane osoby w kapturach, które nie stosowały się do wydanych poleceń i zmierzały bezpośrednio w ich stronę, jeden z funkcjonariuszy dobył broń, a towarzysząca mu policjantka dobyła urządzenie do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej – Taser x2. Jak ustalono, poszczególne osoby podczas tych czynności pospiesznie szły w stronę policjantów albo też zatrzymały się i stały”.</u>
<u xml:id="u-57.22" who="#PosełMagdalenaFiliks">To jest, Wysoka Komisjo, odpowiedź komendanta. Nikt z nas nie szedł w stronę policji, bo to policja szła za nami, nikt z nas w ogóle nic nie robił, my po prostu staliśmy z rękoma podniesionymi do góry. Dopiero jak je opuściliśmy, jak się okazało, że jestem posłem, to wzięli moją legitymację, bo nikt nas nawet nie poprosił o dokumenty. To była sytuacja rodem z jakiegoś filmu gangsterskiego, a nie zatrzymanie obywatela. Dzisiaj rozmawiamy o tym tylko dlatego, że się okazało, że jedną z tych osób była posłanka na Sejm. W innym przypadku ta sytuacja nigdy nie ujrzałaby światła dziennego. Takie mataczenie przez policjanta po jakimś czasie, że policjanci, którzy do nas mierzyli, uznali nas za gangsterów, kiedy powiedzieli nam, że zatrzymali się radiowozem, bo widzieli, jak był wieszany baner na moście, jest dla mnie skandaliczne.</u>
<u xml:id="u-57.23" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałabym również zaznaczyć, że to jest takie miejsce, gdzie różne organizacje wieszają swoje banery, które tam czasem wiszą kilka dni. Ostatnio przez trzy dni wisiał np. baner kibiców Pogoni Szczecin i nikt go nie ściągnął. Wszyscy bowiem wiemy, że są w miastach takie miejsca, w których można powiesić jakiś swój manifest czy jakieś hasło, do czego mieszkańcy, obywatele i obywatelki, są przyzwyczajeni. To nie było związane z jakąś awanturą, demolowaniem czegoś, tylko na kratce od baneru było powieszone wysprejowane prześcieradło.</u>
<u xml:id="u-57.24" who="#PosełMagdalenaFiliks">Oczywiście, że byłam tam obecna, nigdy temu nie przeczyłam, nikt mnie nigdy o to nie zapytał. Absolutnie nie widzę nic złego w tym, co zrobili obywatele, bo mają prawo do takiego oporu społecznego, takiego sprzeciwu, do takiego manifestowania swoich poglądów obywatelskich. Oboje zostali ukarani – nie pamiętam, ale chyba mandatem w wysokości 100 zł. Został, zdaje się, ściągnięty przez komornika i już uiszczony.</u>
<u xml:id="u-57.25" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nie zgadzam się z żadnym z postawionych zarzutów i uważam, że to jest wyłącznie próba obrony komendanta przez to, że po drodze było tyle nieprawidłowości, tyle kłamstwa i takie paranoiczne sytuacje, jak mierzenie w głowę z ostrej broni, czego wypierali się wszyscy policjanci. Nie mam problemu, żeby pani udostępniła te nagrania, bardzo bym chciała je zobaczyć od samego początku. Chciałabym zobaczyć, czy jesteście państwo gotowi na to, co robi policja, jak podchodzi do obywatela, który ma niezasłoniętą twarz. To jest kobieta, nikt nic nie mówi, ludzie stoją i nagle bez ostrzeżenia wyciąga broń. To jest temat, o którym chciałabym porozmawiać.</u>
<u xml:id="u-57.26" who="#PosełMagdalenaFiliks">Dziękuję bardzo. Chyba że są do mnie jeszcze jakieś pytania, to oczywiście, że odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos? Proszę bardzo, pan poseł Głogowski. Następnie poseł Urbaniak i pani poseł Krzywonos-Strycharska.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełTomaszGłogowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Ja tylko jedno zdanie.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PosełTomaszGłogowski">Pan przewodniczący prosił przy poprzednim punkcie, żeby nie używać słów kompromitujących Policję, ale jakie inne słowa znaleźć, jeżeli jest taka sytuacja, o której tu pani poseł mówiła? Komendant Policji przyznaje prawdę, potwierdza fakty, które miały miejsce, o grożeniu bronią. Jeżeli jest sytuacja, że policjanci przez kilkadziesiąt minut nie oddają legitymacji poselskiej, to wiadomo, że zachowali się niewłaściwie. W normalnej sytuacji Policji zależałoby raczej na wyciszeniu takiej sytuacji. Kierowanie wniosku w tej sprawie do parlamentu, gdzie wiadomo, że będzie na ten temat dyskusja w obecności mediów na posiedzeniu Komisji, później pani poseł będzie występowała przed Sejmem – to jest kompromitacja.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#PosełTomaszGłogowski">Jeżeli już coś się złego wydarzyło, jeżeli któryś z policjantów zachował się niewłaściwie, to należałoby jakoś starać się, żeby ta sprawa się zakończyła i wyciszyła, a nie jeszcze ją nagłaśniać. Po prostu jestem zażenowany, że ktoś w KGP podejmuje decyzje, żeby brnąć w tę sprawę i, tak jak mówię, kompromitować nie tylko siebie. Ten, kto tę decyzję podjął, podpisał, nie siebie kompromituje, ale wszystkich policjantów. A nie mamy wątpliwości, że większość z nich, zdecydowana większość, rzetelnie pracuje na rzecz obywateli, jednak przez takie postępowania kierownictwa Policji są kompromitowani.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#PosełTomaszGłogowski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, pan przewodniczący Urbaniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, tak jak powiedział pan poseł Głogowski, sytuacja...</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#PosełJarosławUrbaniak">Z przerażeniem słuchałem tego, co mówiła pani poseł. Polska Policja przez dwadzieścia kilka lat próbowała zmienić wizerunek, który został po Milicji Obywatelskiej, a teraz mamy serię wydarzeń, które te wieloletnie wysiłki rujnują. Pani inspektor powiedziała, że posiadacie nagranie z tego zdarzenia. Szczerze powiem, panie przewodniczący, że w takiej sytuacji po cytatach, które pani poseł… Z pisma pana komendanta, jak rozumiem, wojewódzkiego, wynika, że nagrania, które pani poseł przedstawiła komendantowi, potwierdzają scenariusz, o którym pani poseł mówi. To stawia szczecińską policję w bardzo niekorzystnym świetle, a przynajmniej tych kilka osób, które brały udział w tym wydarzeniu. Nie chodzi o to, że mamy do czynienia z posłem, ale jak policjant może uderzyć kobietę?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nie uderzył, tylko popchnął.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Wiem, że może, bo widziałem na nagraniu w Warszawie pałki teleskopowe w akcji tych bohaterów policyjnych, którzy bili bezbronne kobiety. Zdaję sobie sprawę, że może. Ale czy ta sytuacja z Warszawy, kiedy protestujące kobiety były bite metalowymi pałkami przez ubranych w cywilu policjantów, niczego was nie nauczyła? Nadal symbolem polskiego policjanta będzie bicie kobiet? Polskiego policjanta?</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PosełJarosławUrbaniak">Pani inspektor, proszę pokazać te nagrania, proszę pokazać... Oskarżać kogoś o używanie nieprzyzwoitych słów po Stachowiaku? Ktoś w Polsce może się czuć bezpiecznie, kiedy widzi taser? Gdy widzi broń ostrą? Wy jesteście po to, żeby chronić, żeby dawać poczucie bezpieczeństwa obywatelom, a nie wyciągać do bezbronnych ludzi pistolet, bić kobiety, a potem jeszcze odwracać kota ogonem i przychodzić, żeby uchylić immunitet pani poseł? Sprawa tych policjantów dawno powinna być w sądzie. Jak oni się zachowują, co to w ogóle ma być? Broń? Taser? Bicie kobiety? Do tego posłanki. Z pełną świadomością...</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Panie przewodniczący, niech pan weźmie na wstrzymanie. Panie przewodniczący, bo pan sąd przeprowadza, nie widząc tych materiałów. Ma pan tylko wniosek Policji i odpowiedź pani poseł. Niech pan więc nie prowadzi sądu nad Policją.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Panie przewodniczący, gdybym mógł kontynuować?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, ale do rzeczy nad przedmiotem wniosku, a nie nad wszystkimi działaniami Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PosełJarosławUrbaniak">Jeśli chodzi o cytaty, które usłyszeliśmy, wyraźnie widać, że Policja przyznaje się do tego, że panią poseł uderzyła, przyznaje się do tego, że był taser. A z samego wniosku wynika, że chodzi o jakieś wywieszenie transparentu w miejscu publicznym. Gdzie tu proporcje? Bawią się w kowbojów? Tak jak we Wrocławiu na komendzie? Naprawdę dziwicie się… Nie chodzi o to, z jakiego ugrupowania jest pani poseł, nie chodzi nawet o to, że jest posłanką. Jak można bić kobiety? Przecież to jest główna teza mojego wystąpienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Znaczy chciałabym, żeby mężczyzn też nie bito.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Policja jest tworzona po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom. A tu mamy do czynienia z sytuacją karygodną i jeszcze do tego policja przychodzi uchylić immunitet ofiarze.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#Głoszsali">Ofierze.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Ofierze, przepraszam. Jestem zdenerwowany po tym, co się stało we Wrocławiu ze Stachowiakiem, po tym, co widzieliśmy na ulicach Warszawy – tych bohaterów z pałkami teleskopowymi, policjantów ubranych po cywilnemu bijących metalowymi pałkami kobiety; po tym, jak widzieliśmy panią posłankę Nowacką, kiedy policjant reagował na pokazanie legitymacji poselskiej gazem łzawiącym czy pieprzowym. To naprawdę jest taki obraz, że przez dwadzieścia kilka lat Policja starała się, żeby jej obraz w społeczeństwie polskim był jak najlepszy i parę osób niszczy to w bardzo krótkim czasie. Nie bardzo rozumiem dlaczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Proszę bardzo jednak mimo wszystko przejść do przedmiotu dzisiejszego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Panie przewodniczący, to mój wniosek jest taki, żeby Policja udostępniła te nagrania i pani poseł też.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">A nie takie wracanie, bo musimy wrócić do 2011 r., kiedy policja biła demonstrantów na Marszu Niepodległości. Nie będziemy wracać 10 czy 20 lat, czy do czasów komuny.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Muszę przyzać, że jeżeli pani poseł ma rację, to też jestem oburzony, ale nie od tego dzisiaj tu jesteśmy. Czy pani poseł powiesiła to, czy nie, czy używała słów wulgarnych, czy nie – na miejscu pani poseł już dawno skierowałbym wniosek karny w stosunku do policjantów, z oskarżenia prywatnego przeciwko policjantom. Jeżeli ma pani rację, ma pani to udokumentowane, ale nie możemy tych spraw dzisiaj łączyć.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Mamy rozstrzygnąć, czy pani powiesiła ten baner czy tam prześcieradło bez zgody, że tak powiem, właściciela czy administratora, czy pani używała słów wulgarnych, czy utrudniała pani interwencję. To są tylko te trzy rzeczy, w kwestii których mamy działać. Te inne rzeczy musi pani przedstawiać w innym trybie. Jeśli Komisja uzna, że zachowanie policji usprawiedliwiało pani zachowanie, to Komisja weźmie to pod uwagę. Następnie Sejm, ewentualnie sąd. Nie możemy teraz jednak zastanawiać się nad tym, czy policjant wyjął tę broń, czy nie, bo my tego nie wiemy. To nie jest w żaden sposób przedstawione we wnioskach. Pani poseł teraz o tym mówi.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Mam to na piśmie od komendanta. Czytałam to pismo. To jest moja odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">To są okoliczności, które mogą być łagodzące lub wyłączające pani odpowiedzialność, ale nie nam teraz moim zdaniem to rozstrzygać.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Mamy kolejne zgłoszenia. Pani poseł Strycharska.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałam jeszcze dwa zdania w trybie uzupełniającym, jeżeli mogę, do swojej wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Ale najpierw jeszcze pytania, bo były wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pani poseł Krzywonos-Strycharska, pan poseł Dolata i wtedy pani poseł jeszcze raz. Pani poseł Kotula jeszcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PosełHenrykaKrzywonosStrycharska">Dzień dobry. Chciałam powiedzieć, że jestem zdruzgotana tym, co przed chwilą usłyszałam. Jestem sygnatariuszem porozumień sierpniowych, a co za tym idzie – przeszłam wiele rzeczy.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#PosełHenrykaKrzywonosStrycharska">Do dzisiaj po broni, którą wyjęto w Gdańsku i przyłożono do mojej głowy… Zresztą nie wiem do dzisiaj, czy to była broń, czy nie. Odczucia, które mam do dzisiaj – zawsze siadam przy ścianie, a minęło prawie 40 lat. Po tym, co usłyszałam tutaj… Nie wiem, jak ci ludzie się czuli, ale myślę, że tak jak ja wtedy. Myślę, że to zostanie na całe życie. Nie jest normalnym, kiedy człowiek próbuje strzelać do drugiego człowieka. Czy on chciał, czy straszył, to nie ma znaczenia.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#PosełHenrykaKrzywonosStrycharska">Kiedyś milicja robiła przeróżne rzeczy, a my zaufaliśmy policji, że będzie inaczej. Nie jest inaczej. W zeszłym roku mówiliśmy o marszu przez Krakowskie Przedmieście, gdzie policja okładała kobietę w szóstym miesiącu ciąży. Słuchajcie państwo, nie obciążam was, bo wyobrażam sobie, że przyszliście tutaj przedstawić fakty, które wam kazano, ale to jest skandal, że takie rzeczy dzieją się teraz, w XXI w., kiedy niby jesteśmy państwem demokratycznym. Niby, zaznaczam, bo w państwie demokratycznym takie rzeczy się nie dzieją.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#PosełHenrykaKrzywonosStrycharska">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan poseł Dolata. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PosełZbigniewDolata">Przede wszystkim ta przesada uderza, bo wypowiedź pana posła Urbaniaka i pani poseł Strycharskiej wskazują na to, że to jest jakiś rodzaj amoku.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#Głoszsali">Stachowiakowi to powiedz.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PosełZbigniewDolata">Takie wydawanie sądów, nie mając podstawowej wiedzy na temat tego, jak ta sytuacja wyglądała; używanie tego typu określeń, że policja działa teraz jak milicja… Przypomnijcie sobie, jak to wyglądało za waszych rządów i zostawmy to. Policja ma zadania ustawowe i to zadanie ustawowe realizuje. Nieraz oczywiście dochodzi do jakichś nadużyć, natomiast...</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PosełHenrykaKrzywonosStrycharska">Będzie tłumaczyć, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PosełZbigniewDolata">Ale proszę mi nie przerywać. Ja pani nie przerywałem, więc proszę teraz naprawdę milczeć.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PosełHenrykaKrzywonosStrycharska">Niech pan uważa, jak się pan do mnie zwraca.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PosełZbigniewDolata">Proszę milczeć, jeśli...</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Panie pośle, spokojnie, będę tu pilnował porządku.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę nie przeszkadzać posłowi, który zabiera głos. Każdy może się zgłaszać.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Tak, ale panie przewodniczący, co to jest za sformułowanie? Niech pan interweniuje, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Proszę się odzywać regulaminowo. Będę udzielał głosu wszystkim, którzy będą chcieli go zabrać.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, kontynuuje pan poseł Dolata. Jeszcze pani poseł Kotula i pan poseł Król.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PosełZbigniewDolata">Panie pośle Jarosławie Urbaniaku, ja panu nie przerywałem. Chociaż mi się pana wystąpienie nie podobało, to nie przeszkadzałem panu. Proszę, żeby pan też zachowywał się w taki sposób, żeby nie przeszkadzać innym mówcom.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#PosełZbigniewDolata">Jest to coś niestosownego. Tego typu wypowiedzi, zwłaszcza posłów, są szkodliwe. Po prostu uderzają w Policję jako służbę i to jest fatalne. Nie mówię, że pani poseł przedstawiła fałszywy obraz sytuacji. Sam chciałbym poznać prawdę, jak to rzeczywiście wyglądało, ale… I tutaj przechodzę do meritum.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#PosełZbigniewDolata">Pani poseł nie przedstawiła właściwie żadnych argumentów na swoją obronę. Całe to pierwsze wystąpienie było atakiem na Policję, natomiast nie odnosiło się do zarzutów, które padły. Chciałbym usłyszeć od pani poseł, jak to rzeczywiście wyglądało. Pani poseł w ogóle przeszła do porządku dziennego nad tym zarzutem dotyczącym używania wulgarnych wyrazów, czy były te wulgarne wyrazy używane, czy nie były. Myślę, że to jest łatwo sprawdzić. Na nagraniach zapewne to się też nagrało, te słowa albo padły, albo nie padły, albo Policja ma dowody na to, albo nie ma. Jeśli się okaże np., że nie ma dowodu na to, że padały wulgarne wyrazy, to dla mnie też będzie to sygnał, że jednak to, co tutaj Policja przedstawia, nie jest spójne, nie jest w pełni prawdziwe.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#PosełZbigniewDolata">Chciałbym od pani poseł usłyszeć właśnie odpowiedź na te zarzuty. Czyli: nie, nie używałam wulgarnych wyrazów, nie zrobiłam tego, nie zrobiłam tamtego. A nie, że właściwie całe wystąpienie było poświęcone atakowi na Policję. Czy to obrona przez atak? To naprawdę nie jest właściwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Jedna rzecz, słowo cytatu...</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PosełZbigniewDolata">Ale niech pani...</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#PosełZbigniewDolata">Dobrze, za chwilę pani się odniesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa. Zaraz pani poseł dostanie...</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PosełZbigniewDolata">Za chwilę się pani odniesie, już kończę.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#PosełZbigniewDolata">Jak pani będzie teraz zabierała głos, bo słyszę, że pani chce zabrać głos, proszę, żeby pani powiedziała, jak było, żeby merytorycznie starała się pani oddalić te zarzuty. Wtedy będziemy wiedzieli, że pani wersja jest mniej lub bardziej prawdopodobna. Podobnie będziemy też oceniali wniosek Policji. Natomiast jeśli pani zajmuje się atakiem na formację, to dla mnie niestety jest to wskazówka sugerująca, że Policja składając ten wniosek, przedstawia rzeczywisty obraz zdarzeń i należałoby pani uchylić immunitet.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pani przewodnicząca Kotula. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie pośle Dolata, może faktycznie zalecałabym, żeby jednak wyciszyć emocje i skupić się na tym, co jest najważniejsze.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#PosełKatarzynaKotula">Przychodzę dziś na posiedzenie Komisji, czytam wniosek, po czym słyszę słowa posłanki Magdaleny Filiks, ale to nie jest tak, że będąc w toku pracy Komisji, słyszę drugą wersję. Widzę dokument podpisany przez komendanta miejskiego Policji w Szczecinie, w którym komendant potwierdza wersję posłanki Magdaleny Filiks.</u>
<u xml:id="u-97.2" who="#PosełKatarzynaKotula">Apeluję dzisiaj do wszystkich państwa, będziemy dzisiaj decydować o tym, czy uchylić immunitet na podstawie – poseł Dolata upiera się – tego, czy posłanka użyła brzydkiego słowa, czy też nie użyła. Widzę w piśmie podpisanym prze komendanta, że Policja przyznaje się do tego, że celowała z broni do obywatelki, już nawet nie mówię, że do posłanki. Nawet nie mówię, że do kobiety, bo stanę tu dzisiaj w obronie mężczyzn. Nie chciałabym, żeby polska policja celowała do kogokolwiek, do kobiet, do mężczyzn, do dzieci, do posłów, do posłanek, do zwierząt.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PosełZbigniewDolata">A do przestępców?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Jeżeli na szali postawi pan przekleństwo… Wyobrażam sobie, że gdybym znalazła się w takiej samej sytuacji, w jakiej znalazła się posłanka Magdalena Filiks w Szczecinie, w obliczu pewnie tych samych policjantów…</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#PosełKatarzynaKotula">Przecież policja szczecińska dobrze wie, kim jest posłanka Magdalena Filiks, która organizowała tam wielokrotnie protesty. Nie potrzebowali legitymacji, wiedzieli, kim ona jest. To absurdalne tłumaczenie, że gdzieś w jakimś miejscu był rozbój – w dużym mieście codziennie pewnie zdarzają się takie sytuacje. Policja codziennie mogłaby tłumaczyć, że mierzy do obywatela z broni, ponieważ 15 ulic dalej właśnie ktoś, nie wiem, włamał się do sklepu, włamał się do mieszkania, czy wydarzyło się cokolwiek innego.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#PosełKatarzynaKotula">Widzę dokument, na piśmie potwierdzony przez komendanta Policji, w którym komendant przyznaje, że policja celowała z broni do obywateli. Z tym państwa zostawię.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#PosełKatarzynaKotula">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, jeszcze pan poseł Król i pan poseł Tchórzewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PosełWojciechKról">Panie przewodniczący, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#PosełWojciechKról">Myślę, że wszyscy jesteśmy dość wstrząśnięci relacją pani poseł. Oczywiście znamy wniosek.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#PosełWojciechKról">Wniosek został skierowany i mamy tutaj przedstawicieli Komendy Głównej. Zakładam, że to może być szokująca wersja również dla przedstawicieli komendy, bo nie wiem, czy pani przedstawicielka komendanta głównego znała tę wersję i czy znała dokument podpisany przez komendanta miejskiego Policji w Szczecinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Nie znałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PosełWojciechKról">Tak też zakładałem, jednak ten wniosek trafił do Komendy Głównej i pani przypadło zreferowanie tego wniosku w oparciu o te informacje, które pani miała.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#PosełWojciechKról">Natomiast pan przewodniczący Urbaniak złożył taki wniosek, że skoro są nagrania, to powinniśmy się z nimi zapoznać. Ponawiam ten wniosek. Uważam, że w związku z okolicznościami, które przedstawiła pani poseł Filiks, powinniśmy zapoznać się z tym nagraniem. To jest pierwsza rzecz.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#PosełWojciechKról">Zwracam się również do przedstawicielki komendanta głównego Policji z prośbą o to, aby pani poinformowała komendanta głównego o tym, co na posiedzeniu tej Komisji pani usłyszała. Jest to oczywiście nie wniosek formalny, ale jest to zapisane w protokole, więc myślę, że mogłaby pani również ten protokół przedstawić, bo wersja pani poseł, jeżeli oczywiście zostanie też przez wszystkich obiektywnie oceniona… Na podstawie chociażby notatki komendanta miejskiego Policji w Szczecinie wydaje się, że powinny być wyciągnięte konsekwencje wobec policjanta. Funkcjonariusz policji celował do funkcjonariusza publicznego, jakim jest poseł, wiedząc o tym, że ma do czynienia z osobą, która ma immunitet, to jest po pierwsze. Po drugie, musi być też bardzo uzasadniony powód użycia środków przymusu bezpośredniego czy chociażby wyciągnięcia tej broni, o której mówimy.</u>
<u xml:id="u-103.3" who="#PosełWojciechKról">W związku z tym ponawiam wniosek o to, ażeby zapoznać się z materiałem wideo. Druga prośba do pani o to, żeby przedstawić tę informację komendantowi głównemu.</u>
<u xml:id="u-103.4" who="#PosełWojciechKról">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan poseł Tchórzewski, Krzysztof Tchórzewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, tak się składa, że opozycyjnie się zachowywałem już od 1978 r. Miałem do czynienia kiedyś z milicją, a teraz z policją.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Chciałbym państwu powiedzieć, że obserwowałem różnego typu zajścia, które miały miejsce pod Sejmem i nie tylko. Muszę powiedzieć, że nasza policja jest bardzo w porządku i trzeba dużego wysiłku, żeby doprowadzić policjanta do pasji. Chodzi o to, że w normalny sposób, w normalnych kontaktach itd., jeżeli ktoś złamie przepis, czy nie, nie ma takiej sytuacji. W wielu przypadkach się temu przyglądałem, poświęcam na różne sprawy wiele czasu. Trzeba się naprawdę napracować, żeby go z równowagi wyprowadzić. Na ogół policjant stara się maksymalnie utrzymać swoje nerwy na wodzy, maksymalnie stara się, żeby zachowywać się w porządku wobec obywatela.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Jednak czasami ktoś np. chce sobie robić popularność poprzez to, że koniecznie chce dostać i prowokuje itd. – wtedy może się trafić policjant, któremu nerwy puszczą. Ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, znając obecną policję w różnych sytuacjach, żeby przy normalnej wymianie poglądów i zdań itd. doszło do tego, że policjant wyciągnie pistolet, uderzy czy nawet podniesie głos. Nie jest już tak, jak kiedyś, kiedy była milicja. To jest normalnie prawdziwa policja i ci ludzie zachowują się po prostu w porządku.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Mogę sobie od razu wyobrazić, że trzeba olbrzymiego wysiłku, aby go doprowadzić do pasji, żeby zaczął się tak zachowywać. Żeby jeszcze pistolet wyciągnął, to już jest szczególnie. Widziałem różnego typu filmiki i zdjęcia. Czasami niektórzy zachowują się w taki sposób, żeby tę policję z równowagi wyprowadzić i żeby potem pokazywać, jak policja się nad nim znęcała, czy nad nią itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PosełZbigniewDolata">Przekręcają to przed kamerami.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Tak. Albo że w ogóle... Tak że naprawdę w tych sprawach nie przesadzajmy. Dzisiaj to się próbuje zrobić sąd nad Policją.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Ale to Policja przyznała, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Ale proszę zgłaszać się do wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">To jest naprawdę w porządku organ państwa. Mogę powiedzieć, kiedy byłem wielokrotnie posłem opozycji i teraz, kiedy jestem posłem rządzącym. Obserwuję na różnego typu manifestacjach itd. Jest to bardzo ważna sprawa, jak organy porządku zachowują się w państwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#Głoszsali">Nie mówimy o instytucji, ale o osobie.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Obowiązkiem każdego parlamentarzysty jest obserwowanie tego, jak to się dzieje.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa, proszę czekać na zgłoszenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Trzeba powiedzieć, że nasza policja w tych wielu sytuacjach zachowuje się bardzo w porządku. Dlatego też mogę powiedzieć, że w 85, a nawet 95 przypadkach, jeżeli dochodzi już do takich ostrej reakcji, to musi być prowokacja.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#PosełKrzysztofTchórzewski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy ktoś jeszcze z państwa posłów ze składu Komisji chciałby zabrać głos? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, pan poseł Szczerba.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PosełMichałSzczerba">Panie przewodniczący, jak pan się domyśla, czekam na swój punkt, który będzie ostatni. Dotyczy on pana marszałka Kuchcińskiego i przewlekłości w postępowaniu sądu. Chodzi o to, że od czterech lat i czterech miesięcy nie rozpatruje się wniosku o uchylenie immunitetu, czym blokujecie postępowanie karne, które zostało zawieszone.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Ale do rzeczy, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PosełMichałSzczerba">Tak. Nie miałem zabierać głosu w tym punkcie...</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#Głoszsali">To może niech pan się powstrzyma.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PosełMichałSzczerba">Może pan się powstrzyma najpierw z tą łapczywością rad nadzorczych. Dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa, do rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PosełMichałSzczerba">Chciałbym, żeby pan nie przeszkadzał, bo skierujemy uwagę na pana, a nie na problem.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#PosełMichałSzczerba">Problemem jest wypowiedź pana Krzysztofa Tchórzewskiego, z której powinien się w tej chwili wycofać. Pan powiedział w tej chwili, że celem osób, które protestują, które uczestniczą w obywatelskich zgromadzeniach, jest to, że chcą dostać, jak rozumiem, w twarz, dostać pałką teleskopową, dostać gazem w twarz, jak pani posłanka Barbara Nowacka. Co pan za głupoty opowiada?</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#PosełMichałSzczerba">Opowiada pan tu jakieś abstrakcyjne dyrdymały, a my rozmawiamy o konkretnej sytuacji, która dotyczy jednej z posłanek i sytuacji, która miała miejsce. To nie jest przestrzeń do wygłaszania ogólnych poglądów czy opinii. Mamy do czynienia z konkretnym przypadkiem, konkretnym nazwiskiem posłanki, posła, sprawy. Odnośmy się do faktów, a nie do urojeń i do takich stwierdzeń, które nie powinny mieć na posiedzeniu tej Komisji miejsca. Wzywam pana do wycofania się z tej wadliwej konstrukcji wypowiedzi i z tego poglądu, który jest absolutnie niedopuszczalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Najlepiej opluć jeszcze policjantów, nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, pani poseł Filiks.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Dlatego na początku mówiłam, że chciałam jeszcze dodać dwa zdania, bo to właśnie było à propos tego zarzutu o używaniu brzydkich słów. Nie zdążyłam się do tego odnieść w pierwszej części swojej wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałabym teraz do pana posła Tchórzewskiego, żeby pan sobie zobrazował tę sytuację. To mierzenie do nas z broni nie było częścią interwencji, która się już zaczęła. Nie było tak, że policjant powiedział coś do nas bądź my coś do niego, w ogóle nie trwała jeszcze interwencja. To była pierwsza rzecz, która się wydarzyła. Na 100% policjanci ci mieli na sobie kamery, więc będą mieli nagrane, że do stojących w miejscu trzech osób nie powiedzieli czegokolwiek. Rozumie pan? Nic, nawet pół słowa.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#PosełMagdalenaFiliks">Ta interwencja zaczęła się od wyjęcia broni przez dwóch policjantów i od tego, że stałam przez jakiś czas z rękoma podniesionymi do góry. To był moment, w czasie którego przewinęło mi się przed oczami całe życie. Proszę mi wierzyć, że nawet miałam przez sekundę taką obawę, że to nie jest policjant. Jako poseł i jako obywatel brałam udział w wielu sytuacjach i nigdy nie widziałam, żeby ktoś podejrzany o wieszanie prześcieradła na moście został przywitany przez policjanta wymierzeniem ostrą bronią w głowę.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#PosełMagdalenaFiliks">Gdyby była taka sytuacja, że policjant coś mówi, my odmawiamy albo ktoś pyskuje, też byłoby to niedorzeczne. Chcę panu powiedzieć, że takiej sytuacji nie było. To jest pierwsza sekunda interwencji: podbiegają policjant z policjantką i wyciągają broń, nie ma żadnej wymiany zdań między nami, to jest pierwsza rzecz. Druga, oczywiście, że podczas całej tej interwencji jeden raz, i Policja nie kłamie, użyłam tego słowa. A teraz przeczytam państwu, bo sam komendant główny Policji to opisuje: „W dalszej części skargi podała pani, że doszło do przepychania i popychania pani, co doprowadziło do wytrącenia telefonu, którym rejestrowana była interwencja. W wyniku zapoznania się z poszczególnymi nagraniami stwierdzono, że wymachiwała pani policjantowi bezpośrednio przed jego twarzą posiadanym telefonem komórkowym – co jest zresztą nieprawdą i jest do udowodnienia – na co ten zareagował, blokując i osłaniając swoją twarz, w wyniku czego spadł pani telefon na ziemię i w tym momencie użyła pani nieprzyzwoitego słowa”.</u>
<u xml:id="u-125.4" who="#PosełMagdalenaFiliks">To jest to nieprzyzwoite słowo, które z moich ust padło, ale ono nie było wynikiem tego, że jakiś policjant zasłaniał swoją twarz, tylko tego, że zostałam od tyłu, wcale nie od przodu… Nie powiedziałabym, że policja mnie biła, bo zostałam lekko popchnięta lub bądź lekko uderzona, nie wiem, ale na tyle wystarczająco, żeby mnie to cofnęło do przodu i żeby wypadł mi telefon. Ponieważ kręciłam to cały czas, to w momencie kiedy został mi wytrącony telefon, przez naruszenie mojej nietykalności osobistej, użyłam słowa i powiedziałam: „Co się tutaj, k… dzieje”.</u>
<u xml:id="u-125.5" who="#PosełMagdalenaFiliks">To jest również nagrane, czyli wypowiedziałam takie zdanie. To nie było zdanie, które obrażało policjanta bądź było obelgą do kogokolwiek, tylko w szoku, że zostałam popchnięta, ten jeden raz powiedziałam: „Co się tutaj, k... dzieje”. To jest prawda i opisuje to również policjant, zmieniając tylko trochę wersję tego, w jaki sposób i dlaczego został mi ten telefon z ręki wytrącony. A wiem, że został mi wytrącony dlatego, że policjanci byli wściekli, że to rejestruję, i to jest kolejna rzecz, którą chciałbym powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-125.6" who="#PosełMagdalenaFiliks">Oczywiście, szanowni państwo, że sytuacja, w której najpierw ktoś do mnie mierzy z broni, potem kłamie, że tego nie zrobił, robi ze mnie wariatkę, potem ja oddaję natychmiast swoją legitymację poselską, której ktoś mi nie chce oddać… Oczywiście, że jestem w szoku i jestem zdenerwowana. Co nie znaczy, że na tych nagraniach przeklinam. Te nagrania są w całości poświęcone temu, że w kółko powtarzam pytanie do policjanta: „Z jakiej broni pan do mnie mierzył? Proszę powiedzieć, jak się pan nazywa”. Prawdopodobnie w nerwach zadałam to pytanie nawet 30 razy, ale to pytanie dotyczyło tylko tego, z jakiej broni pan do mnie mierzył i tego, że proszę się wylegitymować. Chciałam ustalić dane oficera, który do mnie mierzył z broni, tak zaczął interwencję.</u>
<u xml:id="u-125.7" who="#PosełMagdalenaFiliks">Przyrzekam państwu, że byłam niewiarygodnie zdenerwowana i niewiarygodnie zszokowana, ale nie zasłaniałam się immunitetem bądź tym, że jestem posłem, np. nie dając swojej legitymacji. Natychmiast wyciągnęłam swoją legitymację i osoby, które były ze mną – to też będzie na nagraniach – nawet bez podwójnego wezwania dały swoje dokumenty. Nie było tak, że 30 sekund ktoś nas prosił o dokumenty. I dalej panu mówię, że w chronologii wydarzeń to było po tym, jak ktoś mierzył do mnie z broni. Nie, że ktoś przyszedł i powiedział: „Podejrzewam panią o to i o to, proszę dać dokumenty”, tylko ktoś podbiegł i wyciągnął broń.</u>
<u xml:id="u-125.8" who="#PosełMagdalenaFiliks">A panu Dolacie chciałam powiedzieć: proszę sobie odtworzyć to posiedzenie Komisji i znaleźć jedno zdanie, w którym atakuję Policję. Opisałam chronologicznie przebieg zdarzeń, mówiąc wręcz, że poszłam osobiście do komendanta wyjaśnić tę sytuację, bo się znamy i darzę go wielkim szacunkiem. Ani razu nie powiedziałam niczego o Policji jako instytucji, nawet w połowie zdania. Po prostu powiedziałam, że w mojej ocenie to, co się tutaj dzisiaj dzieje, na posiedzeniu tej Komisji, jest reakcją na to, że złożyłam na piśmie doniesienia o przekroczeniu uprawnień przez Policję.</u>
<u xml:id="u-125.9" who="#PosełMagdalenaFiliks">Zrobiłam to, szanowni państwo, również dlatego, iż nie ukrywam, poszłam do komendanta na rozmowę i byłam przekonana, że on będzie tak samo oburzony tym, co się wydarzyło, jak ja. Bo tak jak powiedziałam wielokrotnie, widziałam tego człowieka w normalnych, prawych działaniach, w tym jak zarządza Policją. Tylko że nasza rozmowa, na którą na szczęście poszłam z prawnikiem, odbyła się tak, że komendant zaprzeczył, że tam była broń, to on mnie poprosił o moje prywatne nagranie, które mu przesłałam, i dopiero po tym nagraniu na piśmie odpisał mi to, co państwu czytałam o tej broni, której wcześniej nie było.</u>
<u xml:id="u-125.10" who="#PosełMagdalenaFiliks">Obecni na miejscu policjanci też się podśmiewali z tyłu – tego państwo nie zobaczycie na nagraniach – że jestem wariatką i wymyślam sobie, że ktoś do mnie mierzył z broni. Albo teksty w stylu: „Jak posłanka, to wariatka” itd. Słyszałam te rzeczy także w trakcie tej interwencji. Sam fakt, że ktoś… Proszę, żebyście państwo ocenili, jak czuje się człowiek, który prosi o zwrot legitymacji, pyta w kółko, gdzie ona jest, mówi, że chce iść do domu, a dziesięciu czy ośmiu policjantów wie, że jestem posłanką i mi jej dalej nie oddaje?</u>
<u xml:id="u-125.11" who="#PosełMagdalenaFiliks">Mówią, że oni potrzebują jeszcze więcej czasu, żeby wiedzieć, czy jestem posłanką, widząc moją twarz, mając moją legitymację w ręce przez 15, 20 czy 30 minut, nie umiem tego określić. Tak naprawdę nie powinni nawet brać jej do ręki, bo w mojej ocenie jest tak, że powinnam pokazać tę legitymację. To jest dokument ze zdjęciem i tyle. Tyle się powinno wydarzyć. Dalej można było ze mną rozmawiać, zadać mi np. pytanie, czy ja w ogóle ten baner wieszałam. Nic z tego, o czym do państwa mówię, nie miało miejsca.</u>
<u xml:id="u-125.12" who="#PosełMagdalenaFiliks">Oczywiście, że ta sytuacja była nerwowa i oczywiście, że być może kilkadziesiąt razy zadałam pytanie, z jakiej broni pan do mnie mierzył, i powtarzałam to w kółko. Wiadomo, że jakby to wyrwać z kontekstu, to można by powiedzieć, że ktoś jest emocjonalny i się zachowuje w taki sposób, że w kółko pyta o to samo. Jest to prawda, ja również mogę udostępnić swoje nagranie. Nagrany tam jest również dokładnie moment, kiedy lecę do przodu, wypada mi telefon i mówię to zdanie, do którego się tutaj przyznaję, w sensie: „Co tu się, k... dzieje”. I to jest jedynie moje… To nie jest agresywne zachowanie wobec policjanta. To się wydarza w sytuacji, kiedy policjant jest agresywny w stosunku do mnie.</u>
<u xml:id="u-125.13" who="#PosełMagdalenaFiliks">Policjant, którego kręcę, nie chce mi powiedzieć, czy użył broni, nie chce powiedzieć jakiej, inni policjanci się ze mnie śmieją. Trwa to jakiś długi czas i on nagle w kółko zaczyna powtarzać, że są przepisy covidowe i mam zachować 1,5 m, kiedy naprawdę nie włożyłam maseczki. Po co mi była twarz policjanta, gdybym ją kręciła, szanowni państwo? Przecież oczywiste, że kręciłam to z jakiejś określonej odległości. Raz podeszłam bliżej, bo chciałam nagrać tę broń przy mundurze, żeby mi ktoś nie powiedział potem, że dokładnie ten policjant nie miał broni albo miał inną.</u>
<u xml:id="u-125.14" who="#PosełMagdalenaFiliks">Prawda jest taka, że Policja przyznaje, że miał taką, a nie inną broń, tylko dlatego, że na moim filmie było też nakręcenie twarzy tego policjanta i broni, którą miał przy sobie. Nie jestem w stanie sobie uświadomić, jak policjanci obecni na miejscu mogą wmawiać mi, że nikt do mnie nie mierzył, a potem twierdzić, że jestem wariatką. Kolejno, po sprawdzeniu nagrań już nią nie jestem i komendant pisze o trzech zamaskowanych osobach, a treść całego nagrania tyczy się prośby o założenie maseczki, której przyznaję, że nie miałam. Nie miałam, była godz. 1.00 w nocy, byłam gdzieś na uboczach miasta, wysiadłam ze swojego auta, byłam tam z dwoma aktywistami. Nie miałam tej maseczki na twarzy, to jest prawda.</u>
<u xml:id="u-125.15" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nie byłam zamaskowana i próbuję państwu powiedzieć, że policjanci się zatrzymali, bo widzieli na wiadukcie osoby wieszające baner. Ponieważ policjant, który przyszedł pierwszy, przekroczył swoje uprawnienia, wyciągając tę broń, to potem, po bardzo długim czasie, została do tego uszyta historia, że gdzieś był jakiś napad i ktoś myślał, że my jesteśmy bandytami.</u>
<u xml:id="u-125.16" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nikt tak nie myślał, bo pierwsze słowa policjanta były takie, że tu jest monitoring i oni widzieli, że jest wieszane to prześcieradło. Proszę mi wierzyć, ktoś, kto bierze udział, policjant, który w bezpośredniej akcji widzi wieszających, wysiada z auta, przybiega, wyciąga broń i reaguje, to nie jest policjant, który uważał, że trzy dzielnice dalej ktoś dokonał napadu. On dokładnie wiedział, po co do nas podchodzi, bo przyznaje, że ten baner został tam zawieszony. Nikt nie kłamał – ani osoby, które go wieszały, ani ja nie kłamię. Nie było sekundy rozmowy, żebym kłamała.</u>
<u xml:id="u-125.17" who="#PosełMagdalenaFiliks">Proszę mi wierzyć, nie było sytuacji, w której my prowokowaliśmy policję, chyba że uzna pan powieszenie tego baneru za prowokację, ale ja tak nie uznaję. Nie doszło między nami do żadnej wymiany zdań, która mogłaby na tyle zdenerwować policjanta, żeby wyjął broń. On to po prostu zrobił to wcześniej. To była próba schowania tego, że on przekroczył uprawnienia. Jeżeli jest podejrzenie, że my wieszaliśmy, przepraszam, szmatę na moście, to trzeba podejść i powiedzieć: w takiej i w takiej sprawie państwa zatrzymuję, poproszę o dowody osobiste, poproszę o dokumenty. Tylko, szanowni państwo, to się w ogóle nie wydarzyło, nie ma sytuacji, w której odmówiliśmy dokumentów.</u>
<u xml:id="u-125.18" who="#PosełMagdalenaFiliks">Natomiast policjanci uważają, że przeszkadzałam w prowadzeniu interwencji, kręcąc i zadając te wszystkie pytania. Można tak powiedzieć, tylko pytam się, co to jest za interwencja, że jest zatrzymany poseł, który nie może oddalić się do auta przez bardzo długi czas, że nie marudzę, że ktoś mi zabrał legitymację po minucie czy po pięciu, tylko po dłuższym czasie, kiedy wszyscy wiemy, kim jestem? I tak jak powiedziałam, jeszcze stoi na mnie zarejestrowane auto, na moich numerach rejestracyjnych, są też ze mną dwie osoby, które dają dokumenty i nikt z nas nie odmawia wylegitymowania się. Rozumiecie państwo, że to była zabawa ze mnie? To było pokazanie mi, że mimo że jestem posłem, nigdzie nie pójdę.</u>
<u xml:id="u-125.19" who="#PosełMagdalenaFiliks">Tam się działy jeszcze inne rzeczy. W międzyczasie były tam konsultacje z przełożonymi, słyszałam, jak ktoś dzwonił. I ja panu teraz powiem, kiedy policjant użył tego samego co ja słowa na k. Kiedy powiedział: „Tu jest, k... posłanka”. Ta sytuacja się bardzo długo przeciągała, bo policja musiała się naradzić z osobami, które tę akcję prowadziły, co teraz ze mną zrobić. Sytuacja, dlaczego była użyta broń, też musiała być bardzo długo szyta.</u>
<u xml:id="u-125.20" who="#PosełMagdalenaFiliks">Dlatego, szanowni państwo, nie zostałam puszczona po pięciu minutach, bo wszyscy panowie znali moją tożsamość, tak jak powiedziałam. W żaden sposób nie atakuję Policji, po prostu uważam, że o tej sytuacji nigdy byśmy nie rozmawiali, gdybym nie była posłanką. To nie jest dla mnie problemem, czy mi państwo uchylicie immunitet, czy mi nie uchylicie, bo nie jestem przestępcą. Nic złego nie zrobiłam i przyznaję się do tego, że po tym, jak ktoś do mnie mierzył z broni w głowę, byłam przerażona, bo nawet nie wiedziałam, czy to nie jest ktoś przebrany za policjanta. A druga moja myśl była taka, że skoro on tak reaguje, to znaczy, że być może jest niezrównoważony, puści mu ciśnienie i strzeli, pomyślałam o moich dzieciach. To było jedyne, o czym myślałam, stojąc z rękoma podniesionymi do góry.</u>
<u xml:id="u-125.21" who="#PosełMagdalenaFiliks">Proszę nie wkładać mnie w taką sytuację, że ja gdzieś poszłam w nocy, bo wiedziałam, że spotkam policję, a w ogóle to ją tak sprowokuję swoim wyglądem, że będzie do mnie mierzyła z broni. Przecież to, co pan mi zarzuca, jest absurdalne. Nie rozmawiamy o jakichś innych sytuacjach, tylko rozmawiamy o mojej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-125.22" who="#PosełMagdalenaFiliks">Tak że tyle jest z mojej strony. Tak, użyłam tego słowa. Tak, nie miałam maseczki. Tak, byłam na miejscu, na moście, z tymi aktywistami, przy wieszaniu tego baneru.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan poseł Król zgłosił wniosek, żeby dopuścić dowód z nagrań z telefonu pani poseł. Czy jakichś innych jeszcze?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PosełWojciechKról">Nagrania policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Chciałabym, żeby Policja ten moment, kiedy jest do mnie mierzone w głowę… Żebym mogła się oczyścić chociażby z takich insynuacji, jakie tutaj padły, że np. ktoś wyjął broń, bo coś powiedziałam. Jeżeli jest taka możliwość, chciałabym, żeby ten moment interwencji, czyli pierwsze sekundy, pierwszych pięć minut interwencji, policja po prostu udostępniła.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Nie praktykowaliśmy do tej pory w Komisjach przeprowadzania dowodów.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Mam tylko pytanie do Policji, czy te wyjaśnienia ewentualnie, które tu zostały złożone… Czy państwo znają pismo komendanta o użyciu broni? Czy to ma jakiś wpływ na ewentualny wniosek, czy on mógłby zostać skorygowany? Czy też państwo podtrzymują w całym zakresie wniosek, który został skierowany do Komisji? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Panie przewodniczący, nie znam tego pisma. Mogłaby pani powiedzieć, z kiedy to pismo było? Z jakiej daty?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Z mojej wizyty na komendzie, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">14 grudnia. Wniosek do nas o pomoc prawną został skierowany zdecydowanie wcześniej, zanim to się, podejrzewam, wyjaśniało, więc...</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Nie. To jest 2020 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Tak, odpowiedź jest z 14 grudnia, tak. My teraz wniosku nie kierowaliśmy, tylko wniosek był skierowany 10 listopada. My, komenda główna. A do nas pismo o pomoc prawną wpłynęło jeszcze wcześniej, ponieważ to też musi być analizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Takie są procedury, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">W żadnym wypadku. Bo, mówię, wydarzenia miały miejsce dnia 14 października, wniosek komendanta głównego jest z dnia 10 listopada, pani ma odpowiedź z dnia 14 grudnia. Więc tak, a...</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Tak na piśmie. Ale wcześniej toczyliśmy cały czas rozmowę w trakcie tego wszystkiego. Komendant obiecywał mi, że sprawdza, co robili jego policjanci, czy mieli broń.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Tak. Znaczy powiem tylko tak, że mam pewien wycinek, bo wiadomo, to są materiały dotyczące zawieszenia baneru. Generalnie jest ten art. 63a k.w. Jest, nikt go nie uchylił i niestety parę wniosków takich jeszcze będzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Pani inspektor, mam tylko pytanie. Czy to może wpłynąć, czy pani uważa, że można byłoby odroczyć postępowanie, żeby pani mogła się z tym zapoznać?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Musiałabym to skonsultować, ponieważ musiałabym się dopytać też, czy np. nasze biuro kontroli czy BSW… Nie wiem, ciężko mi powiedzieć, jak wyglądała sytuacja, bo podejrzewam, że… Nie wiem, pani pisała skargę czy składała zawiadomienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PosełMagdalenaFiliks">Tak, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">To trzeba byłoby wyjaśnić. Chociaż z drugiej strony, mówię, wniosek dotyczy art. 63a, czyli głównie powieszenia baneru.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Ale jest kilka zarzutów.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Jest cały kontekst, dlatego musielibyśmy to ewentualnie przeanalizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#Głoszsali">To wycofajcie te zarzuty.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Sama nie mogę tego zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#Głoszsali">To poproszę o przerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">To w takim razie, jeżeli pani inspektor ma wątpliwości, odroczyłbym dalsze procedowanie tego wniosku do czasu zapoznania się przez komendę główną z tymi dokumentami, które wpłynęły później, już po wszczęciu przez was, najpierw w ramach pomocy, a potem już w ramach skierowania do pani marszałek tego wniosku. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to taki wniosek bym przyjął.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy pan przewodniczący Urbaniak jeszcze? To znaczy z formalnym wnioskiem, bo zamykamy w takim razie, jeżeli nie ma sprzeciwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Panie przewodniczący, pan stawia sytuację tak, że to rozwiązanie musi być dokładnie takie, jakie pan przedstawił, bo inaczej to muszę się sprzeciwić. Nie, nie chcę się sprzeciwić. To właśnie jest jakby kontynuacja wniosku, który zgłosiłem.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#PosełJarosławUrbaniak">Czy pani inspektor w czasie swojej pierwszej wypowiedzi powiedziała, że Policja jest w posiadaniu nagrania? Złożyłem wniosek, że w takiej sytuacji, po piśmie komendanta miejskiego ze Szczecina, po tym, co powiedziała nam pani poseł Filiks, konieczne jest obejrzenie tego nagrania. Nie mamy bowiem sytuacji takiej, jaką zazwyczaj mamy w Komisji Regulaminowej, że są pewne niuanse, światłocienie, czy to podlega immunitetowi, czy nie, czy było wykonywanie mandatu, czy nie było wykonywania mandatu, jak to powinniśmy ocenić. Chyba pierwszy raz mamy do czynienia z sytuacją, która nagle obróciła się o 180 stopni. W związku z tym, tak jak pan przewodniczący powiedział, konieczna jest przerwa, konieczne jest to, żeby rozpocząć kolejne posiedzenie i rozpatrywać tę sprawę od obejrzenia nagrań.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Panie przewodniczący, nie praktykowaliśmy nigdy dodatkowego postępowania dowodowego. Będę rekomendował odrzucenie takiego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Ale pani inspektor się tym dowodem podparła.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Natomiast pani inspektor czy w ogóle komenda główna mają wolną rękę w zakresie tego, jakie postępowanie przeprowadzą. My przerywamy posiedzenie po to, żeby Policja mogła się zapoznać z nowymi...</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Nie, nie, nie. Panie przewodniczący, pani inspektor przyszła w imieniu komendanta głównego. Powiedziała, że należy uchylić pani poseł immunitet, bo jedno, drugie, trzecie, że ma nagrania, jak to wydarzenie się przedstawiło. Normalnie rzeczywiście Policji wierzymy, ale tu mamy do czynienia ze stwierdzeniem pani inspektor, że ma nagrania, które potwierdzają wersję komendy głównej. Mamy stwierdzenie teraz, sprzed momentu, że tak naprawdę komenda główna nie wie, co się tam działo, bo jednak nie widziała. W ogóle nic nie wie o sprawie korespondencji komendanta miejskiego z panią poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Nie, panie przewodniczący, czy pan chce złożyć inny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Mamy wypowiedź pani poseł, mamy pismo pana komendanta miejskiego. Jeżeli nie podważamy dowodów, to nie zajmujemy sobie czasu tym, żeby oglądać jakieś filmy itd., bo to jest mało istotne. W tym przypadku mamy dwa bardzo rozbieżne obrazy. Jeżeli komenda główna mówi: mamy dowód, mamy to nagrane, to bardzo proszę, karty na stół. Jak się mówi, że się ma karetę, to proszę to pokazać.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Dziękuję, że nie ma sprzeciwu. Wobec tego przyjmuję, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Ale panie przewodniczący, wniosek jest szeroki. Przerwa i rozpoczynamy od nagrań tego zdarzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Nie, nie. To znaczy jest przerwa, Policja ma czas, żeby zapoznać się z dodatkowymi materiałami, o których pani poseł dzisiaj np. powiedziała. Jeżeli Policja...</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Znaczy co, pan przewodniczący blokuje te dowody? Tak? Nie będziemy oglądać?</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Ale niech da pan skończyć przewodniczącemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Nie. Jeżeli po ponownym przedstawieniu Policja utrzyma ten wniosek lub go zmodyfikuje, będziemy się wtedy zastanawiali, czy będzie potrzebne jakieś dodatkowe postępowanie, czy nie. Bo być może Policja może albo wycofać wniosek, albo go skorygować. Przecież nie wiemy, co będzie. Na dzisiaj proponuję przerwę, żeby Policja mogła się zapoznać z tymi materiałami i jak tylko się zapozna, to będziemy wiedzieli, jak możemy dalej to procedować.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Panie przewodniczący, zgłaszam wniosek formalny o przedstawienie tych dowodów, którymi podpiera się komenda główna.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze, w takim razie proszę o przygotowanie głosowania, żeby dopuścić te dowody w postaci nagrań na Komisji.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Kto jest za wnioskiem o dopuszczenie dowodów? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-163.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy wszyscy posłowie oddali głos? Nie słyszę. Zamykam głosowanie. Proszę o wyświetlenie wyników.</u>
<u xml:id="u-163.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Głosowało 15 posłów. Za – 7, przeciw – 8, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-163.5" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Komisja nie będzie na tym etapie zapoznawała się z tymi wnioskami. W takim razie jest przerwa w obradach dotyczących tego punktu, żeby KGP mogła zapoznać się z ewentualnymi dodatkowymi dowodami, które nawet i tutaj zostały dzisiaj zgłoszone.</u>
<u xml:id="u-163.6" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Wobec tego zamykam ten punkt.</u>
<u xml:id="u-163.7" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy do kolejnego punktu. To jest sprawa wniosku komendanta głównego Policji z dnia 16 grudnia 2020 r. o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie poseł Moniki Falej.</u>
<u xml:id="u-163.8" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę panią inspektor o przedstawienie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Panie przewodniczący, szanowni państwo, komendant główny Policji w dniu 16 grudnia 2020 r. skierował wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie pani poseł Moniki Walentyny Falej, której zarzuca się, że w dniu 7 listopada 2020 r. około godz. 11.30 w Iławie w Domu Handlowym „Feniks” na ul. Niepodległości 2, działając wspólnie i w porozumieniu z Martą Lempart oraz Dominiką Kasprowicz, umieściła plakaty w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym, tj. na drzwiach biura poselsko-senatorskiego partii PiS oraz na drzwiach biura poselskiego partii Konfederacja, bez zgody zarządzających tymi miejscami, to jest o czyn z art. 63a § 1 k.w.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Oczywiście pewnie chcieliby państwo znać kontekst, ale chyba nie ma wątpliwości, że było to związane z protestem kobiet. Na drzwiach poselskich, zarówno partii PiS, jak i Konfederacji, zostały umieszczone plakaty z symbolami tego strajku. Dokumentacja filmowa, zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości, że m.in. pani poseł się tego dopuściła. A że jest to wykroczenie polegające na umieszczeniu w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym bez zgody zarządzającego tym miejscem plakatu, napisu czy innego ogłoszenia, można powiedzieć, że wykroczenie formalne. Nie było zgody, co zostało stwierdzone przez zarządzających tymi biurami, zarówno z jednej, jak i z drugiej partii – nie wyrażali oni zgody na umieszczanie takich napisów.</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Tak jak powiedziałam, wykroczenie polega na umieszczeniu przy braku zgody zarządzającego miejscem, więc wątpliwości nie było, że pani poseł dopuściła się tego wykroczenia.</u>
<u xml:id="u-164.3" who="#RadcaKGPAgnieszkaRomańska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pani poseł Monika Falej ustanowiła pełnomocnika, pana posła Andrzeja Szajnę. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#Głoszsali">Szejnę.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Szejna, przepraszam. Pan poseł Szejna. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PosełAndrzejSzejna">Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, wnoszę oczywiście o negatywne zaopiniowanie wniosku komendanta głównego Policji, o odrzucenie wniosku o uchylenie immunitetu pani Monice Falej.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#PosełAndrzejSzejna">Uzasadniam to m.in. zajściem sytuacji niemal tożsamej z res iudicata, czyli powagą rzeczy zasądzonej, brakiem szkodliwości społecznej czynu oraz faktem, że to działanie było wykonywaniem mandatu posła i jest chronione immunitetem na mocy art. 105 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Te tezy postaram się uzasadnić w swoim wystąpieniu.</u>
<u xml:id="u-168.2" who="#PosełAndrzejSzejna">Posłance Monice Falej zarzuca się, że w dniu 7 listopada 2020 r., działając wspólnie i w porozumieniu z paniami Martą Lempart i Dominiką Kasprowicz, umieściła plakaty na drzwiach biura poselsko-senatorskiego PiS oraz na drzwiach biura poselskiego partii Konfederacja, czym miała wypełnić znamiona czynu z art. 63a § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. k.w. Pragnę w tym miejscu zaznaczyć, że dotyczy to m.in. pana posła Zbigniewa Babalskiego i pana posła Leonarda Krasulskiego, którzy są członkami tej Komisji, do czego będę wracał podczas tego wystąpienia.</u>
<u xml:id="u-168.3" who="#PosełAndrzejSzejna">Pragnę Wysokiej Komisji przypomnieć, że jesień 2020 r. to okres, w którym trwał ogólnopolski strajk kobiet. Był to protest społeczny, który swoim zasięgiem objął obszar całego kraju, został rozpoczęty w Warszawie w dniu wydania wyroku, który usuwał jedną z przesłanek do dokonania legalnej aborcji. Działania podjęte w Iławie w dniu 7 listopada były ściśle związane z tym protestem. Brała w nich również udział Marta Lempart, liderka strajku kobiet. Plakaty, które zostały wówczas powieszone na drzwiach, co ważne, za pomocą zwykłej taśmy klejącej, zawierały logotyp strajku. Nie ma żadnych wątpliwości, że informacje na nich zamieszczone, symbole, znaki nie mogły wywołać ani zgorszenia publicznego, ani nie naruszały niczyich dóbr osobistych. Stanowiły one oczywiście realizację art. 54 Konstytucji RP, stanowiącemu: „Każdemu zapewnia się wolność wyrażenia swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”.</u>
<u xml:id="u-168.4" who="#PosełAndrzejSzejna">Odwołując się do doktryny orzecznictwa, chciałbym Wysokiej Komisji zwrócić uwagę, że wykroczenie jest czynem społecznie szkodliwym. Nie ma wątpliwości, że formułowane hasło nie było ani obelżywe, ani wulgarne, a pani posłanka Monika Falej protestując, nie naruszała niczyjej godności, nie obrażała żadnej osoby, nie działała na swoją korzyść czy dla zysków własnego czy innej osoby. Jej motywacja była pozytywna. Pani posłanka Monika Falej działała z intencją dbałości o los osób pokrzywdzonych wyrokiem TK oraz zagrożonych jego szkodliwymi skutkami. Taka postawa i zachowanie nie cechują się w ogóle społeczną szkodliwością. Jak natomiast wynika z treści art. 1 § 1 k.w., odpowiedzialności za wykroczenie podlega tylko ten, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę w czasie jego popełnienia pod groźbą kary. Ostatecznie należało zatem dojść do przekonania, że zachowanie opisane we wniosku o ukaranie nie stanowi wykroczenia.</u>
<u xml:id="u-168.5" who="#PosełAndrzejSzejna">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jak już ustaliliśmy, że nie mamy do czynienia z wykroczeniem, to przejdę do drugiej bardzo ważnej sprawy, która, jeżeli te argumenty do państwa nie przemówiły… A mianowicie, że mamy do czynienia właściwie z sytuacją tożsamą z powagą rzeczy zasądzonej. Dziwię się, że komendant główny Policji wobec pani posłanki Moniki Falej tego wniosku nie wycofał, bo to byłoby logiczne. Dlaczego? Dlatego, że przecież we wniosku jest bardzo jasno napisane, wyrażone: „działając wspólnie i w porozumieniu z paniami Martą Lempart i Dominiką Kasprowicz”.</u>
<u xml:id="u-168.6" who="#PosełAndrzejSzejna">Policja czy…Komendant główny złożył wniosek o ukaranie pani Dominiki Kasprowicz. Dnia 12 kwietnia 2022 r. Sąd Rejonowy w Iławie II Wydział Karny, w składzie: przewodniczący sędzia Sylwester Skowyra, protokolant starszy sekretarz sądowy Marlena Piotrowska – tam było więcej zarzutów poza zarzutem stawianym pani posłance Monice Falej z art. 63a § 1 – w pkt 5 swojego orzeczenia w odniesieniu do zarzutu stawianego przez Policję stwierdził… Zarzut był identyczny do zarzutu stawianego pani Monice Falej, przecież była współsprawcą. Stwierdził, że w dniu 7 listopada 2020 r. koło godz. 11.30 w Iławie na ul. Niepodległości 2 w Domu Handlowym „Feniks”, co słyszeliśmy przed chwilą, wspólnie i w porozumieniu z Moniką Falej oraz Martą Lempart, umieściła plakaty w miejscu do tego niewyznaczonym, tj. na drzwiach biura poselsko-senatorskiego partii PiS oraz na drzwiach biura poselskiego partii Konfederacja, bez zgody zarządzających tymi miejscami, tj. za wykroczenie z art. 63a § 1 k.w. Sąd obwinioną Dominikę Kasprowicz uniewinnia od wszystkich zarzucanych jej czynów. To po co jest jeszcze ten wniosek, jeżeli chodzi o panią posłankę Monikę Falej? To przecież nie ma sensu. Szanowni państwo, to jest po prostu nielogiczne.</u>
<u xml:id="u-168.7" who="#PosełAndrzejSzejna">Kolejna sprawa i ta sprawa powinna chyba zdecydować. Szanowni państwo, wniosek należałoby zaopiniować negatywnie, ponieważ on jest bezpodstawny i w ogóle nielogiczny. Jeżeli doszłoby do kolejnego procesu, w tym wypadku jeszcze skutecznie chronionej immunitetem pani posłanki Moniki Falej, państwo narażacie Skarb Państwa na kolejne koszty procesu, w którym będzie kolejna osoba uniewinniona. Jest to ta sama sprawa, dotycząca tego samego czynu, ponieważ to współsprawczynie domniemane przez Policję.</u>
<u xml:id="u-168.8" who="#PosełAndrzejSzejna">W związku z tym wnoszę, jak na wstępie, o oddalenie, odrzucenie tego wniosku, o negatywne zaopiniowanie wniosku komendanta głównego Policji. Zwracając się do panów posłów, do szanownych panów posłów pana Zbigniewa Babalskiego i pana szanownego posła Leonarda Krasulskiego, proszę, abyśmy zastosowali znaną już od czasów rzymskich zasadę nemo iudex in causa sua (nikt nie będzie sędzią we własnej sprawie). Gdybyście wzięli udział w tym głosowaniu, bylibyście sędziami we własnej sprawie, to podważałoby obiektywną decyzję tej Komisji w sprawie pani Moniki Falej.</u>
<u xml:id="u-168.9" who="#PosełAndrzejSzejna">Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PosełMonikaFalej">Nie mogę?</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Jeżeli pani poseł na tym etapie… Czy później, już po ewentualnych pytaniach? Mogą być pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#PosełMonikaFalej">Proponuję teraz.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo. Pani poseł Monika Falej.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PosełMonikaFalej">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, chciałam się odnieść do sprawy, która mnie dotyczy.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#PosełMonikaFalej">Chciałam zaznaczyć, że art. 63a został wprowadzony do k.w. sześć dni po zniesieniu stanu wojennego. Celem regulacji była penalizacja protestów przeciwko władzy, a zatem chodziło głównie o walkę polityczną i zwalczanie opozycji. Dla odmiany dziś ratio legis przepisu ogranicza się do ochrony prawa własności porządku publicznego, rozumianego jako estetyka miejsca publicznego, i nie powinien służyć absolutnie do ścigania osób, które wyrażają określone poglądy dotyczące spraw publicznych.</u>
<u xml:id="u-174.2" who="#PosełMonikaFalej">Szanowna Komisjo, wydarzenie, które procedujemy, miało miejsce po wyroku trybunału pani Przyłębskiej ponad dwa lata temu, kiedy to właśnie wydano wyrok na kobiety w Polsce. Oburzenie było niesamowite. Dnia 7 listopada 2020 r., kiedy pojawiłyśmy się z panią Martą Lempart u pani Dominiki Kasprowicz w Iławie, ta sytuacja była akcją wsparcia właśnie dla tej koleżanki, dla tej aktywistki z Iławy. Policja nękała ją bowiem za każdym razem, kiedy protestowała, kiedy wyrażała swoją opinię na temat wyroku, na temat swoich praw, na temat praw jej córek, dzieci. To ją właśnie cały czas legitymowano, mimo tego że w protestach uczestniczyło wiele osób. Jeżdżono za nią, wzywano ją do wyjaśnień – tylko ją albo głównie ją.</u>
<u xml:id="u-174.3" who="#PosełMonikaFalej">Akcja miała więc na celu wsparcie chociażby Dominiki Kasprowicz. Mówię jasno, że nie przyznaję się do winy. Akcja stanowiła uprawniony protest przeciwko targetowaniu i represjonowaniu konkretnych aktywistycznych osób. Tak jak powiedziałam, w tym przypadku, w Iławie, Dominiki Kasprowicz. Samo nagranie podane przez oskarżycieli jako dowód pokazuje, że miałyśmy rację. Policja w Iławie nękała, próbując zniechęcić, zastraszyć osoby protestujące. W tym dniu wylegitymowano tylko na początku panią Dominikę Kasprowicz. Ja dopiero pokazałam legitymację, mówiłam: dlaczego państwo mnie nie spisujecie? Dopiero wówczas policja zareagowała.</u>
<u xml:id="u-174.4" who="#PosełMonikaFalej">Chciałam zaznaczyć, że pani Marty Lempart nikt nie wylegitymował, mimo tego że prosiła o to. Na nagraniach państwo pewnie to macie. Myślę, że niestety Policja w tym momencie działała na zlecenie, czyli któryś z dowódców powiedział, że mają akurat legitymować panią Dominikę, tak się też działo. Dopiero po moich usilnych prośbach, żeby Policja mnie uprzejmie wylegitymowała, zrobiła to.</u>
<u xml:id="u-174.5" who="#PosełMonikaFalej">Pragnę podkreślić, że to nie były żadne komercyjne plakaty ani reklamy. Zamieszczenie ich nie spowodowało żadnych strat ani szkód. Ta czynność po prostu nie wyczerpuje przesłanek wykroczenia w zestawieniu z treścią, która akurat tam widniała. Trzeba powiedzieć jasno, że to był protest polityczny. Na tych plakatach była informacja dla panów posłów, m.in. dla panów z partii Konfederacja, jakich praw oczekujemy, jakie prawa mamy w Polsce. Mam nadzieję, że z tego skorzystali i będą z tego korzystać, żeby wiedzieli, czego Polki i Polacy od nich oczekują. Naklejanie było właśnie w ramach protestu, a nie jakiegokolwiek niszczenia mienia. Próbuje mi się odebrać immunitet za zaangażowanie i za reprezentowanie interesu społecznego.</u>
<u xml:id="u-174.6" who="#PosełMonikaFalej">Przypomnę, że zarzucany mi czyn nie wynika z jakichkolwiek pobudek związanych z prywatnymi korzyściami. Walka o prawa obywatelek i obywateli, sprzeciw wobec dyskryminacji to jedne z podstawowych obowiązków, jakie wzięłam na siebie, przyjmując mandat poselski. Immunitet, który towarzyszy temu mandatowi, przyznawany jest właśnie po to, aby obowiązek ten wykonywać bez ryzyka zastraszania pociąganiem do odpowiedzialności prawnej. Dziś próbuje się mi go odebrać, by mnie zastraszyć, bym nie stawała w obronie tych, których przestało chronić prawo.</u>
<u xml:id="u-174.7" who="#PosełMonikaFalej">Bez względu na wynik dzisiejszego głosowania nie zaprzestanę powierzonego mi obowiązku. Chciałabym, żeby to jasno wybrzmiało. Pragnę jednak, by i państwo uznali tę powinność wobec obywatelek i obywateli za jedną z najważniejszych misji powierzonych nam wraz z przyjętym przez nas mandatem poselskim. Deklaruję to tutaj, jakkolwiek państwo postanowicie.</u>
<u xml:id="u-174.8" who="#PosełMonikaFalej">Chciałabym powiedzieć na koniec jeszcze jedną rzecz. Mamy w Polsce dwie rzeczywistości. Z jednej strony komendant Policji w Iławie umarza sprawę dotyczącą naruszenia immunitetu poselskiego i pozwala łobuzowi, chuliganowi wyzywać, szarpać posłankę, nękać dziewczynki i bić je na protestach – umarza to. Z drugiej strony próbuje i składa wniosek o ukaranie posłanki za obronę praw obywatelskich. Daje przyzwolenie temu łobuzowi na takie działania, żeby bić nieletnie dziewczyny, które broniły swoich praw i wyrażały swoje opinie, swoje zdanie na temat tego, jakie prawa im przynależą.</u>
<u xml:id="u-174.9" who="#PosełMonikaFalej">Chciałabym tu i teraz jasno powiedzieć, panie komendancie, szanowna Komisjo, ja się nie boję i będę robić swoje, czy wam się to podoba, czy też nie, czy mi dzisiaj odbierzecie ten immunitet, czy też nie. Jasno to deklaruję.</u>
<u xml:id="u-174.10" who="#PosełMonikaFalej">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Po kolei, najpierw pan przewodniczący Babalski, potem pan poseł Dolata i następni posłowie. Dobrze, pani poseł przewodnicząca Kotula. Pan poseł Rutka również.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, pani posłanko, jeśli się pani nie boi, to wystarczy po prostu złożyć oświadczenie, że pani się zrzeka immunitetu i temat jest praktycznie rzecz biorąc zamknięty. Najprostsza droga, żeby po prostu tak postąpić. Ale sądzę, że pani tego nie zrobi.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#PosełZbigniewBabalski">Chcę pani i państwu powiedzieć, że tu nie chodzi o posła Babalskiego i posła Krasulskiego. Nie jestem adwokatem pana posła Krasulskiego, ale mamy wspólne biura w 8 powiatach w okręgu 34. Dlaczego mówię, że tu nie chodzi o nas? Bo mamy, musimy mieć grubą skórę i tyle. Tylko że to była godzina, szanowna pani poseł, 11.30.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#PosełMonikaFalej">Nikogo tam nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Pracownicy dzwonią przestraszeni, dzwonią do mnie, jako do człowieka, który tam pracuje na dyżurach, poseł Krasulski też. Niech pani wytrzyma chwilę, bardzo panią proszę. Tam pracują ludzie, oni się po prostu boją, bo nie wiedzą... Dziwne, szanowna opozycjo, że oni się boją? Dziwne.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę nie przeszkadzać. Każdy może się wypowiedzieć, jeżeli się zgłosi.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Kobiety też tam pracują. Proszą o reakcję, mówię: macie zamknąć te biura i macie wyjść z tych biur, bo być może będzie agresja. Powtarzam, tu nie chodzi o posła Babalskiego i posła Krasulskiego. Chodzi o pracowników, którzy tam są, wykonują swoje obowiązki zgodnie z umową, jaką podpisali poseł Krasulski, poseł Babalski, pani senator Orzechowska, bo to też jest nasze wspólne biuro. Prowadzimy to w trójkę, dołączył teraz czwarty poseł, wszyscy tam pracujemy i mamy tam pracowników.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#PosełZbigniewBabalski">Pani poseł Monika Falej mówi, że działa zgodnie z prawem. Pani jako prawnik doskonale wie, że działała pani bezprawnie, ponieważ bez zgody właściciela czy też najemcy, który opłaca dany lokal, nie ma pani prawa. Pani to wie jako posłanka, chociażby wieszając gdziekolwiek plakaty w czasie kampanii. Bez zgody właściciela ani na płocie, ani na drzwiach nie ma pani prawa tego zrobić. Czy to jest kampania czy nie, trzeba po prostu zapytać.</u>
<u xml:id="u-180.2" who="#PosełZbigniewBabalski">Jeśli chcecie państwo, to mogę zacytować pewne rzeczy i pewne wypowiedzi, które dotyczą tamtych zdarzeń, które miały miejsce. Pani mówi, że ta osoba była nękana? Przecież poszliście pod kościół, chcieliście zaatakować kościół, księża i ludzie bronili dojścia do kościoła. Przecież to są fakty, to jest opisane. Śmieszne, prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PosełMonikaFalej">Nieprawdziwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa, każdy…</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PosełZbigniewBabalski">W czarnych sukienkach ci ludzie chodzą, też śmieszne. To też jest śmieszne? Nie wiem, czy to jest fotomontaż, czy nie. To zdjęcie z tym symbolem, który tam jest – takiego symbolu używała i używa do dziś „Solidarność”. Tu jest napisane coś innego. szanowni państwo.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#PosełZbigniewBabalski">Teraz powiem państwu o trzynastu punktach, które były powieszone na drzwiach, mam zdjęcia. Chcecie państwo? Proszę bardzo, mogę pokazać, ale nie chcę przedłużać. Spokojnie, panie pośle, pan mówił, nikt panu nie przerywał. Punkt ósmy z trzynastu, które zostały powieszone na drzwiach: „Stop faszyzacji życia publicznego”. To znaczy, że ja i moi pracownicy w tym biurze uprawiamy faszyzację życia publicznego. To było napisane jako punkt ósmy.</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#PosełZbigniewBabalski">Państwo się dziwicie, że pracownicy się bali, bo nie wiedzieli, jak mają postąpić w biały dzień. A dlaczego w biały dzień? Po prostu wtedy jest dostęp do biura, to jest fakt bezsporny. Ale jak daleko ma być to posunięte? Czy nasze postępowanie, mówię w liczbie mnogiej, przecież nie wszyscy tak postępują… Czy nasze postępowanie, takie jak pani poseł Moniki Falej, nie pokazuje pewnej swobody? Róbcie, jak uważacie – przecież my w tym uczestniczymy jako osoby publiczne. Mało mieliśmy tragedii do tej pory w niektórych biurach?</u>
<u xml:id="u-183.3" who="#PosełZbigniewBabalski">Do mnie wtargnął człowiek, kopał w drzwi, oczywiście było zgłoszenie na policję. Wtargnął, kopał drzwi, uszkodził, powiedzmy, ściany na korytarzu. Czy to nie jest jakieś przyzwolenie? O ile pani poseł Monika Falej tylko taśmą przykleiła i postawiła kartonik z napisem – nie będę cytował, co tam było napisane – to inni mogą sobie pomyśleć, że jeśli wolno tak, to może i można mocniej. Kobieta siedzi w biurze, słyszy krzyk na korytarzu i kopanie w drzwi, nie była zamknięta na klucz. Było to dużo później po tym zdarzeniu, które miało miejsce w listopadzie 2020 r.</u>
<u xml:id="u-183.4" who="#PosełZbigniewBabalski">Pani poseł, ja się nie godzę na takie postępowanie. Na koniec pani powiem tak: jeśli pani nie szanuje nas, posłów z opozycji, parlamentarzystów z opozycji, może pani to robić. Jednak niech pani uszanuje instytucje, jaką jest mandat poselski, równy, taki sam ma pani, ja i wszyscy posłowie, którzy tu siedzą. Mnie pani nie musi szanować, mnie pani nie zastraszy, ale pani nie szanuje instytucji. Pani nie szanuje wyborców, którzy tak zagłosowali w 2019 r., jak zagłosowali. Po prostu nie godzę się na to.</u>
<u xml:id="u-183.5" who="#PosełZbigniewBabalski">Pani doskonale wie, że ani nie dzwoniłem, ani nie zgłaszałem tego. Nie zgłaszałem, bo powiedziałem, że muszę być odporny na tego typu działania. W Ostródzie tego nie zrobiłem, zrobiła to Policja, zrobiła to Policja w Iławie. Jeśli pani apeluje i deklaruje, że chce pani dalej tak postępować, to jest mi smutno i przykro. Ja miałbym jakąś refleksję, nie w stosunku do posłów, którzy są tam na dyżurach, tylko w stosunku do tych pracowników, bo oni też mają rodziny, oni się po prostu potwornie bali, gdyż nie wiedzieli, co z tego dalej...</u>
<u xml:id="u-183.6" who="#PosełZbigniewBabalski">Panie pośle Szczerba, bardzo proszę, bo pan mnie rozprasza, niech pan nie przeszkadza.</u>
<u xml:id="u-183.7" who="#PosełZbigniewBabalski">Musiałem na jakiś czas zamknąć to biuro, bo nie wiedzieliśmy, jak się dalej państwo zachowacie. „Z Warszawy jedzie pani L.M., czekamy pod biurem posła”, „Robimy zbiórkę”, „Czekamy w Ostródzie”, „Zaczynamy od Ostródy” – takie teksty widnieją na pani Facebooku. Czy to nie jest nawoływanie do tego, żeby nie tyle spokojnie przyjechać, jak to pani mówi, nakleić kartkę na drzwiach i pojechać? Nie, trzeba było jeszcze z tego zrobić happening. W Ostródzie, jak pani wie, co prawda szoku nie było. Iława, owszem, zmobilizowała się. W Ostródzie pod biurem szoku nie było, pewnie była pani rozczarowana.</u>
<u xml:id="u-183.8" who="#PosełZbigniewBabalski">Będę kończył. Jeżeli chodzi o Policję, po tym incydencie sama powiedziała, doradziła, żeby na kilka dni zamknąć biuro dla bezpieczeństwa osób, które tam pracują. Jakby to biuro jeszcze było w jednym budynku odizolowane, niestety tak nie jest. Tam są różnego rodzaju instytucje. Państwo robicie takie rzeczy, publiczne, że tak powiem, teatr wręcz, który spowodował ogromny stres pracowników.</u>
<u xml:id="u-183.9" who="#PosełZbigniewBabalski">Kończąc, powiem, że atak na Policję, który został tu dziś przeprowadzony… W Ostródzie dnia 6 listopada, centrum miasta, jeden wielki krzyk: „sp...”, dalej nie powiem, „wyp...”, dalej nie powiem. Policja stoi cierpliwie, niewzruszona, bo musi zabezpieczyć legalnie zgłoszone zgromadzenie, zostali nawet opluci. Niektórzy z państwa macie jakieś ogromne pretensje i żale do Policji. Jak im się pluje w twarz, a oni muszą po prostu mówić, że deszcz pada, bo tak się muszą zachować i tak się w Ostródzie zachowali. Nie dali się sprowokować w żaden sposób, a prowokacja była potworna. To w kontekście tej dyskusji, która się odbyła, i ataku na Policję.</u>
<u xml:id="u-183.10" who="#PosełZbigniewBabalski">Tyle. Jeśli będzie trzeba, panie przewodniczący, to zapewne będę musiał się jeszcze odnieść do wypowiedzi pani Falej.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Najpierw inni posłowie. Pan poseł Dolata, pani przewodnicząca Kotula, pan poseł Rutka. Jak wyczerpiemy członków Komisji, to wtedy poza Komisją, raczej poza tymi członkami… Poseł Urbaniak również.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PosełZbigniewDolata">Można?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#PosełZbigniewDolata">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#PosełZbigniewDolata">Pan poseł Szejna zauważył, że w tablecie otworzyłem stronę sejmową i chciałem po prostu sprawdzić, jakie ma wykształcenie. Dlaczego? Dlatego, że przyjął przeciwną linię obrony. Głównym elementem tej obrony, czy filarem tej obrony, uczynił rzymską zasadę res iudicata – powaga rzeczy osądzonych.</u>
<u xml:id="u-187.2" who="#PosełZbigniewDolata">Panie pośle, jest pan prawnikiem, to pan powinien wiedzieć, że ta sprawa nie jest osądzona. Jak pan z tego uczynił filar swojej linii obrony, to cały gmach niestety runął, ponieważ ta sprawa dopiero ma być osądzona. To, że ktoś kto wspólnie z panią poseł brał udział w tych zdarzeniach, zapadł jakiś wyrok, nie wiem czy prawomocny, czy nieprawomocny, to nie ma żadnego znaczenia dla sprawy. Ocenia się indywidualną winę, więc nikt nie ocenił indywidualnej winy bądź niewinności pani poseł, to dopiero ma nastąpić. A będzie mogło nastąpić, jeśli immunitet zostanie uchylony. Jak nie zostanie uchylony, to będziemy czekać, nie wiadomo jak długo. To jest pierwszy element pana wystąpienia, który poległ na całej linii.</u>
<u xml:id="u-187.3" who="#PosełZbigniewDolata">Kolejny element dotyczył tego, że ten czyn był elementem wykonywania mandatu poselskiego. Aż sobie zapisałem, bo powiem szczerze, że nie ma nic bardziej bulwersującego niż takie stwierdzenie. Bo jeśli miałbym to rozumieć jako pewną wytyczną do swojego działania, to proszę państwa, nie zgadzam się z panią poseł Moniką Falej. Co ja robię? Po prostu szukam, gdzie pani poseł sobie mieszka, przygotowuję odpowiednią ilość różnego rodzaju materiałów, w których wyrażę swoje niezadowolenie z jej poglądów, i będę przymocowywał je w sposób mniej lub bardziej trwały, np. do jej domu czy samochodu.</u>
<u xml:id="u-187.4" who="#PosełZbigniewDolata">Przepraszam, do czego byśmy doprowadzili? Wy tak działaliście. Trzy razy musiałem zmieniać tablicę informującą o miejscu, gdzie jest moje biuro poselskie, ponieważ tacy ludzie jak wy przychodzili i przyklejali, uderzali, łamali tę tablicę, czyli krótko mówiąc, niszczyli cudze mienie. Pani przyklejając, mówi, że tylko taśmą klejącą, ale być może usuwanie tego materiału spowodowało uszkodzenie, bo bardzo często tak jest, że chociażby warstwa farby jest uszkodzona. Czyli to już nie jest takie sobie po prostu manifestowanie, tylko po prostu uszkadzanie – pomijam to, że nie wolno tego robić.</u>
<u xml:id="u-187.5" who="#PosełZbigniewDolata">Jednak dopuszczaliście się uszkadzania cudzego mienia. Robił to poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Jeszcze inny poseł, który jest pełnomocnikiem pani poseł Falej, mówi, że to jest element wykonywania mandatu poselskiego. Szanowni państwo, do czego... Czy wy rozumiecie, gdyby logicznie wnioskować, do czego byście doprowadzili, gdyby to się stało rzeczywiście elementem wypełniania mandatu poselskiego i sposobem na prowadzenie debaty publicznej?</u>
<u xml:id="u-187.6" who="#PosełZbigniewDolata">Dobrze, że pan poseł Babalski pokazał materiał ikonograficzny. Ten wulgarny napis napisany solidarycą, co jest wyjątkowe podłe… To jest po prostu coś, co zbrukało, i to wielokrotnie, nie tylko akurat w tym miejscu. Wielokrotnie właśnie solidaryca była wykorzystywana do tego, żeby najbardziej wulgarne teksty właśnie w ten sposób promować i podkreślać. To wy uderzacie w istotę polskości, walkę Polaków o niepodległość, walkę z systemem sowieckim. Zbrukaliście to. Pani ma czelność jeszcze tego bronić?</u>
<u xml:id="u-187.7" who="#PosełZbigniewDolata">Na końcu pani powiedziała, że nie zaprzestanie prowadzenia takiej działalności. Myślę, że jeśli coś dobrego ma wyjść z tego posiedzenia naszej Komisji, to może warto pomyśleć o tym, żeby była jakaś refleksja na temat własnego postępowania. Dobrze byłoby, żeby pani poseł i inni posłowie się zastanowili, czy chcieliby, żeby w ten sposób prowadzić debatę publiczną. Za chwilę, jak będzie jakiś program w telewizji i państwo posłowie wystąpicie i będzie pytanie o agresję w życiu publicznym, to będziecie wyrywać włosy z głowy, będziecie mówili: tragedia, skandal, nie można dopuszczać do tego.</u>
<u xml:id="u-187.8" who="#PosełZbigniewDolata">Sami dzisiaj tutaj, na tym posiedzeniu, powiedzieliście: tak, tak ma to wyglądać w odniesieniu do posłów koalicji rządzącej. Przepraszam, czy nie sądzicie, że odpowiedź może być podobna? Do czego by to doprowadziło, gdybyśmy odpowiadali w sposób adekwatny do tego, co wy robiliście? Gdybyśmy my i nasi wyborcy wyszli wtedy na ulicę i tych osiem gwiazdek zmienili w jakąś inną liczbę gwiazdek, gdybyśmy używali tych wulgaryzmów w stosunku do was, czy to nie doprowadziłoby do rozlewu krwi? Gdybyśmy się nie powściągnęli… Nasi wyborcy bardzo często pytali: czemu wy w ten sposób tolerujecie to zdziczenie? Bardzo wielu posłów opozycji tej totalnej opozycji właśnie...</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#Głoszsali">Dobra, trochę luzu.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Daj mu mówić, niech się ośmiesza.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PosełZbigniewDolata">Ośmieszyć? To pani się zaraz będzie ośmieszać. Tak, poczekamy na to.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#PosełZbigniewDolata">Bardzo wielu posłów totalnej opozycji nie widziało nic zdrożnego w tym, żeby używać najgorszych wulgaryzmów publicznie. To jest więc po prostu coś niesamowitego.</u>
<u xml:id="u-190.2" who="#PosełZbigniewDolata">Teraz à propos jeszcze tego postulatu, który pan poseł Szejna zgłosił – wykluczenia pana posła Leonarda Krasulskiego i Zbigniewa Babalskiego. Przepraszam, a dlaczego nie wykluczyć Zbigniewa Dolaty, Krzysztofa Sobolewskiego czy przewodniczącego? Przecież my też jesteśmy z Prawa i Sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PosełAndrzejSzejna">Panie pośle, pan chyba nie słuchał. Naprawdę.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PosełZbigniewDolata">Słuchałem pana i wtedy milczałem. A pan jakoś tak nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy. Krótko mówiąc, jest to postulat...</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#PosełZbigniewDolata">To jest pana zdanie. Wie pan, pan się mylił w...</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze, ale proszę do rzeczy już, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PosełZbigniewDolata">Ale trudno, panie przewodniczący, jak dwa metry ode mnie siedzi pan poseł i non stop przerywa.</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#PosełZbigniewDolata">Dlatego mylił się pan już w rozumieniu tej rzymskiej paremii res iudicata, pan się myli w ogóle na całej linii. W tej sprawie jest pan po prostu zupełnie zagubiony.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze, bardzo proszę konkludować już, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#PosełZbigniewDolata">Już kończę, ostatnie zdanie. Wyłączenie pana przewodniczącego Babalskiego i pana posła Krasulskiego z oceny tego, co się wydarzyło, jest absurdalne. Bo w tym momencie należy wyłączyć wszystkich posłów Prawa i Sprawiedliwości. Absurdalny postulat, absolutnie nie do spełnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-197.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pani przewodnicząca Kotula. Pan poseł Szejna jeszcze dostanie głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#PosełKatarzynaKotula">Może od razu przejdę do rzeczy w takim razie. Pan poseł Dolata, ale też inni posłowie bardzo dużo mówią o tym oburzaniu się na to jedne przekleństwo, które faktycznie w jakiś sposób stało się hasłem protestów w 2022 r.</u>
<u xml:id="u-198.2" who="#PosełKatarzynaKotula">Przejdę do meritum. Przyglądam się prawu aborcyjnemu w Polsce od 1998 r., właściwie od 1997 r., od pierwszego wyroku TK zaostrzającego prawo. Proszę państwa, nazwiska posłów Prawa i Sprawiedliwości, nazwiska posłów Konfederacji, nazwiska posłów Solidarnej Polski znajdują się na wniosku, który był skierowany do TK, o to, żeby uznać za niekonstytucyjną jedną z przesłanek, dramatyczną przesłankę, przesłankę embriopatologiczną. Powoduje to, że jako jedyne średnie państwo w całej Europie mamy dzisiaj w Polsce całkowity zakaz aborcji.</u>
<u xml:id="u-198.3" who="#PosełKatarzynaKotula">Za chwilę w statystykach… To jest prawda, panie pośle, bo znam ten temat z praktyki, a nie z teorii. Zgłaszają się do nas kobiety. Jako posłanki Lewicy, ale na pewno też posłanki Koalicji Obywatelskiej, po wyroku TK odebrałyśmy setki, tysiące dramatycznych telefonów pacjentek, które były po prostu przerażone. Wszystkie nasze czynności, nasze zaangażowanie – to wynikało z troski o kobiety. Pan poseł Dolata… Pan poseł mówił o tym, że ma w tym miejscu biuro, że tam były jakieś przerażone kobiety. Panie pośle, dziewięć milionów kobiet w wieku reprodukcyjnym było...</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Jakieś? Jakieś?</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Pana pracownice, ja to rozumiem. Mogły być...</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Proszę o szacunek, jak pani mówi o tych paniach, to i o moich pracownicach. Też z szacunkiem, nie „jakieś”, to są też kobiety.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Dobrze. Dobrze, pana pracownice były przerażone. Dziewięć milionów kobiet w Polsce w wieku reprodukcyjnym było przerażonych po wyroku TK. Okazuję się, że miały rację. Dwa lata później...</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Policzyła pani?</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Tak, tak. Panie pośle tak, zajmuję się tym, jestem w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. A pan nie wie? To znaczy państwo się wtrącają kobietom w życie prywatne, prezes chodzi i opowiada jakieś dyrdymały o alkoholu i rodzeniu dzieci, ale nie wiecie nawet, ile jest kobiet w wieku reprodukcyjnym. To jest straszne, to pokazuje, że wy po prostu nie wiecie, co mówicie. Przecież pan się obnażył w tej chwili.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Pani poseł, proszę odnieść się do wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Czy ktoś w Prawie i Sprawiedliwości wie? Do rzeczy.</u>
<u xml:id="u-206.1" who="#PosełKatarzynaKotula">Dwa lata po wyroku TK umarła pani Iza z Pszczyny, o której wiemy na pewno, że lekarze nie reagowali ze względu na wyrok TK. Wysyłała SMS-y, potwierdza to jej rodzina, proszę przeczytać, proszę posłuchać tych wywiadów.</u>
<u xml:id="u-206.2" who="#PosełKatarzynaKotula">Pani Agnieszka z Częstochowy, której rodziną zajmują się dzisiaj dziewczyny ze strajku kobiet, pomagają wychowywać te dzieci, wspomagają je finansowo, bo państwo zostawiło tę rodzinę na pastwę losu, tak samo jak rodzinę pani Izabeli z Pszczyny.</u>
<u xml:id="u-206.3" who="#PosełKatarzynaKotula">Pani Dominika z Niska, pani Justyna z Wodzisławia Śląskiego. Tych imion jest naprawdę bardzo dużo. To nie jest tak, że to były jakieś jednostkowe imiona.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pani poseł, proszę się odnieść do zarzutu Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Możliwe, że panowie tego nie wiedzą, bo nie wiedzą panowie, ile jest kobiet w wieku reprodukcyjnym. Ale gwarantuję państwu, że zgotowaliście kobietom w Polsce piekło. To nie jest tak, że aborcja zniknęła jak za dotknięciem jakiejś magicznej różdżki. To jest najbardziej zabawne, najbardziej hipokrytyczne, co od was słyszę, że aborcji nie ma. Ona jest, ona się dzieje za granicą. Dzisiaj kobieta w Polsce wchodzi...</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pani poseł, jeszcze raz proszę. Proszę się odnieść do zarzutu Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Nie, podpisali się państwo pod wnioskiem do TK, pana oburza...</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#PosełKatarzynaKotula">To jest bardzo w związku z tą sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Nie jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Dziękuję posłance Monice Falej, że była, że solidaryzowała się z kobietami, które protestowały w małych miejscowościach. Te kobiety też potrzebują dostępu do ginekologa, dostępu do legalnej, bezpiecznej, darmowej aborcji. Potrzebują, bo one się dzisiaj boją zajść w ciąże. Wiedzą, że mogą umrzeć w szpitalu, za waszym przyzwoleniem, ze względu na wasz polityczny wyrok.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pani poseł, dziękuję bardzo. Nie odnosi się pani do wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Dziękuję posłance Monice Falej, że była, że wspierała osoby protestujące i wspieram ją w tym. Będziemy zawsze tak robić, do końca naszych dni będziemy twardo stały za kobietami, które zostały poszkodowane politycznym wyrokiem TK Julii Przyłębskiej.</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#PosełKatarzynaKotula">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-215.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan poseł Rutka. Proszę do rzeczy, proszę się odnieść do wniosku Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#PosełMarekRutka">Dziękuję, panie przewodniczący. Zna mnie pan, nie będę długo mówił, nie popadam też w samozachwyt, jak niektórzy.</u>
<u xml:id="u-216.1" who="#PosełMarekRutka">Muszę powiedzieć, że posiedzenie Komisji trwa 2,5 godziny i jestem dalece zniesmaczony tym, co się na nim odbywa. Komisja zajmuje się ogólnie wieszaniem, wieszaniem baneru, wieszaniem plakatów. Dwie i pół godziny… Naprawdę w naszym kraju jest cała masa ważniejszych problemów niż to, czym my się tutaj zajmujemy.</u>
<u xml:id="u-216.2" who="#PosełMarekRutka">Dotarłem do wyników badań. Nie zabierałem głosu przy temacie pani poseł Filiks. Badanie wykonane w dniach 10–12 lutego 2021 r. „Czy po reakcjach Policji na demonstracje strajku kobiet twoje zaufanie do Policji wzrosło czy spadło”? W grupie wiekowej 18–29 lat 74% respondentów odpowiedziało: „zaufanie do Policji spadło”. W grupie wiekowej 50–59 lat było to 61%.</u>
<u xml:id="u-216.3" who="#PosełMarekRutka">To jest odpowiedź. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, iż Policja w dużej mierze jest wykorzystywana do celów politycznych. Oczywiście dziękuję wszystkim policjantom, którzy codziennie narażają swoje życie i zdrowie, aby łapać prawdziwych przestępców, ale mieliśmy dzisiaj sytuację, kiedy do posłanki celuję się z ostrej broni. Teraz mamy sytuację, że taśma klejąca stała się jakimś narzędziem czy symbolem nienawiści, jak do niedawna biała róża na protestach. Do czego doprowadziliśmy? Do jakiegoś totalnego absurdu. Obywatele, którzy przysłuchują się posiedzeniu Komisji, myślę, że są naprawdę głęboko zażenowani, czym my się zajmujemy i czemu poświęcamy czas.</u>
<u xml:id="u-216.4" who="#PosełMarekRutka">Muszę powiedzieć, że z żadną reakcją nie spotyka się sytuacja, w której poseł Konfederacji – nie będę wymieniał jego nazwiska, każdy wie – na posiedzeniu Sejmu mówi do ministra zdrowia: „będziesz pan wisiał”. A my zajmujemy się jakimiś, za przeproszeniem, durnymi plakatami. To naprawdę jest coś dalece żenującego. Cały aparat państwa: Policja, prokuratura będzie ścigać teraz za wywieszenie plakatu takiego czy innego, natomiast za groźby karalne do konstytucyjnego ministra nic się nie dzieje.</u>
<u xml:id="u-216.5" who="#PosełMarekRutka">Pan poseł Babalski apelował o rozsądek, też apeluję o rozsądek. Ja na tej sali tego rozsądku dzisiaj nie widzę.</u>
<u xml:id="u-216.6" who="#PosełMarekRutka">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-217.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan przewodniczący Urbaniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#PosełJarosławUrbaniak">Wysoka Komisjo, instytucja immunitetu została stworzona po to, żeby dać możliwość swobodnego wykonywania funkcji. To immunitet parlamentarny służy do tego, żeby swobodnie wykonywać mandat poselski lub senatorski, czyli w praktyce chodzi o to, żeby nie utrudniać posłowi lub senatorowi wykonywania mandatu, żeby mu nie uprzykrzać życia, mówiąc tak po ludzku.</u>
<u xml:id="u-218.2" who="#PosełJarosławUrbaniak">Pan poseł Szejna rzeczywiście zauważył najważniejszą rzecz, jaka jest w tej sprawie. Postawiono dokładnie te same zarzuty innym osobom – nie analogiczne, a te same zarzuty. Od momentu, kiedy komenda główna wystąpiła z wnioskiem przed ponad dwoma laty, dzisiaj mamy już wyroki w tych pozostałych sprawach, czyli w sprawach osób, które nie były objęte immunitetem. Podtrzymania takiego wniosku nie można więc czytać inaczej jak próby utrudniania wykonywania mandatu poselskiego. Już raz mieliśmy z tym do czynienia, nie tak dawno, na tej Komisji.</u>
<u xml:id="u-218.3" who="#PosełJarosławUrbaniak">Panie przewodniczący, szanujmy się, jeżeli są dokładnie te same zarzuty, nie analogiczne, nie w innym miejscu, nie podobne czyny, tylko te same czyny, te same zarzuty i mamy już wyroki, to znaczy, że podtrzymanie tego w stosunku do pani poseł jest tylko utrudnianiem jej życia, utrudnianiem jej wykonywania mandatu. Zamiast zajmować się projektami ustaw, zamiast być na posiedzeniach komisji, pani poseł będzie latać po salach sądowych, taka będzie praktyka.</u>
<u xml:id="u-218.4" who="#PosełJarosławUrbaniak">Zatem naprawdę tutaj mało ważne jest meritum, mało ważne jest to, czy to była taśma klejąca, czy to nie była taśma klejąca i kto jakie ma na ten temat poglądy. My dzisiaj, w listopadzie, wiemy jedno: w takich samych sprawach były wyroki uniewinniające, więc podtrzymanie przez komendanta głównego tego wniosku jest niczym innym jak próbą utrudniania wykonywania mandatu przez panią poseł.</u>
<u xml:id="u-218.5" who="#PosełJarosławUrbaniak">Dziękuję bardzo. Jeszcze jedna uwaga. Chciałem zwrócić uwagę, myślę, że to jest ważne, a w szczególności dla Komisji Regulaminowej. Nie ma biur poselskich i nie ma biur senatorskich PiS0u, Platformy, Lewicy, są biura poselskie i biura senatorskie konkretnych osób. Myślę, że to powinno być przestrzegane i mam taką prośbę, żeby KGP też to zauważyła. Nie ma biur poselskich partii, są biura poselskie konkretnych osób.</u>
<u xml:id="u-218.6" who="#PosełJarosławUrbaniak">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">To jest oczywiste.</u>
<u xml:id="u-219.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Ze strony członków Komisji nie ma więcej. Pan poseł Szczerba, proszę bardzo. Potem udzielę głosu jeszcze pełnomocnikowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#PosełMichałSzczerba">Bardzo dziękuję panu wiceprzewodniczącemu Urbaniakowi, bo od tego chciałem zacząć, tj. od tego, czyli Policja naprawdę ustaliła błędnie stan faktyczny. Rzeczywiście nie ma biur poselskich partii PiS, nie ma biur poselskich partii Konfederacja. Myślałem, że pan przewodniczący Smoliński zareaguje, bo zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora zakazana jest działalność partyjna w biurach poselskich. Chciałbym więc, żeby pani czy państwo przekazali komendantowi głównemu Policji, żeby bardziej rzetelnie przygotowywał wnioski o uchylenie immunitetu.</u>
<u xml:id="u-220.1" who="#PosełMichałSzczerba">Szanowni państwo, bardzo krótko, wielka awantura o wlepkę na drzwiach. Powiem szczerze, czegoś bardziej kuriozalnego nie widziałem. Państwo zajmujecie się jako Komisja tym tematem w sytuacji, kiedy jest prawomocny wyrok sądu, który uniewinnił jedną z uczestniczek tego happeningu politycznego, który był pewnego rodzaju wyrazem wolności słowa i protestu, protestu obywatelskiego przeciwko bezprawiu, jakim był wyrok pseudotrybunału.</u>
<u xml:id="u-220.2" who="#PosełMichałSzczerba">Szanowni państwo, powiem bardzo szczerze, dziwię się dzisiaj zachowaniu tych dwóch posłów, pana posła Babalskiego i pana posła Krasulskiego, że po prostu państwo w taki sposób do tej sprawy podeszliście. Gdyby na moim transparencie czy ma tabliczce przed biurem poselskim były naklejane jakieś rzeczy, wlepki na drzwiach, w windzie itp., to w życiu nie przyszłoby mi do głowy robić z tego powodu wielkiej awantury bądź mobilizować policję. Nawet gdyby policja jakieś czynności w tej sprawie, że tak powiem, wszczęła, przeprowadziła czynności, to sam apelowałbym, żeby się z tego wycofała.</u>
<u xml:id="u-220.3" who="#PosełMichałSzczerba">Sprawa jest absolutnie bezzasadna. Każdy ma prawo do wolności słowa. Każdy ma również prawo do protestu przed biurem poselskim. Biuro poselskie to jest organ pomocniczy administracji, to nie jest dom, to nie jest mieszkanie. Nie naruszono żadnego miru domowego. Tam funkcjonuje poseł, który jest przedstawicielem, wyborcy mają prawo zgadzać się z jego działaniami lub nie zgadzać z jego działaniami. Sytuacja jest absolutnie absurdalna.</u>
<u xml:id="u-220.4" who="#PosełMichałSzczerba">Powiedzmy sobie szczerze, naprawdę nie licuje z powagą tej Komisji używanie takich argumentów. Ta sprawa powinna być wycofana przez komendanta głównego Policji w sytuacji, kiedy jest wyrok prawomocny w tej sprawie, która dotyczy współsprawstwa tego wykroczenia, którego nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, państwo. Pani poseł, proszę bardzo. Następnie pan poseł Szejna.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#PosełMonikaFalej">Jeszcze raz chciałam podkreślić, że w Polsce mamy dwie rzeczywistości.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę skonkludować.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#PosełMonikaFalej">Tak. W Polsce mamy dwie rzeczywistości. Policja jest wykorzystywana politycznie, bo tak jak zostało wspomniane, były trzy uczestniczki, które chciały przedłożyć panu posłowi postulaty zebrane na ulicy, od ludzi, od obywatelek i obywateli. Nie było go, zostawiłyśmy to w miejscu, w którym uważałyśmy, że trzeba zostawić, żeby mógł się z tym zapoznać.</u>
<u xml:id="u-224.1" who="#PosełMonikaFalej">Jedna z nich, pani Dominika Kasprowicz, doczekała się wyroku uniewinniającego. Kolejną osobą, którą państwo jako system próbujecie rozliczyć, jest posłanka. Zobaczymy, jaki będzie efekt, trzeba pozbawić mnie immunitetu. Kolejną osobą była pani Marta Lempart, jej państwo nawet nie postawiliście zarzutów.</u>
<u xml:id="u-224.2" who="#PosełMonikaFalej">Trzy osoby, trzy różne zachowania. To pokazuje, jak ten system nie działa albo że jest wręcz na posyłki, nie wiem kogo, ale niestety odbieram to tak, że jest to właśnie Policja, która jest na posyłki partii rządzącej.</u>
<u xml:id="u-224.3" who="#PosełMonikaFalej">Z przykrością powtarzam, że w tej samej Iławie, a nie w Ostródzie, panie pośle, w Iławie, członek Konfederacji naruszył mój immunitet. Uderzał i popychał dziewczyny nieletnie. Ten sam komendant Policji umorzył postępowanie. To jest jeden przykład. Państwo mówicie o grożeniu, o zastraszaniu, ja mówię, że się tego nie boję. Mnie również zastraszano po prostu śmiercią, policja znalazła sprawców, dwóch. I co? Coś się dzieje? Nie, nic się nie dzieje. To jest właśnie wymiar sprawiedliwości pod rządami Prawa i Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-224.4" who="#PosełMonikaFalej">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-225.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan mecenas jeszcze? Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#PosełAndrzejSzejna">Tak, ja tylko dwa zdania. Jeszcze raz chciałbym oczywiście podtrzymać mój wniosek o negatywne zaopiniowanie wniosku komendanta głównego Policji. Po to jestem, jako pełnomocnik, żeby jednak przedstawiać i argumentować na gruncie prawa. Boję się jednak, że jeżeli państwo nie wysłuchacie czy pozostaniecie głusi na te argumenty, które przedstawiłem, a tak widzę, to w przypadku pana posła Dolaty, który nieuważnie słuchał, ponieważ powiedziałem, że ta sprawa jest prawie tożsama z res iudicata, ale chyba ponieważ mamy zasądzoną...</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#PosełZbigniewDolata">Co to jest za kategoria prawna?</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę nie przeszkadzać. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PosełAndrzejSzejna">Proszę pana. Przed chwilą pan mi mówił, że panu przeszkadzam, chce mi się pan odwdzięczyć.</u>
<u xml:id="u-229.1" who="#PosełAndrzejSzejna">Chcę panu powiedzieć bardzo prosto i w nawiązaniu do pańskiej logiki historyka, a nie prawnika. Niech pan sobie to wyobrazi, bo widzę, że przepisy prawa będzie pan omijał skrzętnie, nie chce pan ich interpretować, że trzy panie stoją pod jedynymi drzwiami. Jedna trzyma plakat, druga trzyma taśmę klejącą, a może one się zmieniają za chwilę, zostawiają materiały. Jednej się nie stawia zarzutów, jak powiedziała przed chwilą pani posłanka Monika Falej, dwóm pozostałym stawia się zarzuty, jednej proces przebiega szybciej, bo nie chroni jej immunitet, zostaje uniewinniona.</u>
<u xml:id="u-229.2" who="#PosełAndrzejSzejna">Są trzy panie stojące przy tym samym plakacie, z tą samą taśmą klejącą, a dzisiaj państwo w tej konkretnej sprawie, w sprawie konkretnego czynu, który nie został uznany za wykroczenie przez sąd, chcecie uchylać immunitet pani Monice Falej. Chcę powiedzieć, że takiej abstrakcji jeszcze dawno nie widziałem, a moja praktyka prawnika jest długa. Ale jest to działanie bezproduktywne i bezsensowne. Chcę powiedzieć, że w mojej ocenie będzie to działanie z premedytacją polityczne.</u>
<u xml:id="u-229.3" who="#PosełAndrzejSzejna">Również argumentacja pana posła Babalskiego nie nosiła w sobie żadnej nuty argumentacji czy podstaw prawa, tylko emocje. Pan chciałby dzisiaj uchylić pani Monice Falej jej immunitet nie za to lepienie plakatów, ale za jej poglądy, przecież pan to jasno powiedział. Nie temu służy Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony, że ta dyskusja ma charakter akcji politycznej przeciwko posłom opozycji, a nie rozważania na gruncie prawa rzeczy, które są oczywiste.</u>
<u xml:id="u-229.4" who="#PosełAndrzejSzejna">Co do wyłączenia się z postępowania pan poseł Dolata znowu nie rozumie, co mówiłem do niego i do wszystkich szanownych państwa. Dlaczego dwaj panowie posłowie powinni się wyłączyć z tego głosowania? Ponieważ ta sprawa ich dotyczy, ich biur, na których wieszano te plakaty, nie pana, pana prezesa czy kogokolwiek innego z Prawa i Sprawiedliwości tu obecnego. Jak pan tego nie rozumie, to ja panu już nic nie wytłumaczę. Nie każę panu się wyłączać, bo nie pana to dotyczy. Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie.</u>
<u xml:id="u-229.5" who="#PosełAndrzejSzejna">Jeszcze raz wnoszę o to, żebyście państwo jednak sięgnęli po rozsądek i nie robili z prostej sprawy, którą sąd już rozstrzygnął, sprawy politycznej.</u>
<u xml:id="u-229.6" who="#PosełAndrzejSzejna">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-230.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Zamykam dyskusję. Tu ad vocem jeszcze pan przewodniczący, ale bardzo proszę, dosłownie dwa zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Sprowadziliście państwo rzeczywiście do absurdu całe wydarzenie dotyczące taśmy. Przecież powiedziałem, że nie chodzi o taśmę, o pinezki i nawet o to, co tam było napisane, aczkolwiek powtórzę punkt ósmy: „stop faszyzacji życia publicznego”, który widniał na drzwiach pracowników i na drzwiach mojego biura poselskiego.</u>
<u xml:id="u-231.1" who="#PosełZbigniewBabalski">Dlatego nie sprowadzajcie do absurdu, do taśmy i pinezek. Poseł Krasulski ani poseł Babalski… Pani posłanka Monika Falej doskonale wie, że my tych wniosków nie składaliśmy. Mało tego, powiem państwu, podszedłem i zapytałem, czy mogę porozmawiać z panią poseł. Po tych wszystkich zdarzeniach, upłynęło trochę czasu, żeby to trochę, że tak powiem… Emocje też opadły. W pierwszych słowach pewnie może pani zaprzeczy, pani powiedziała: „Nie, ja tam tego nie wieszałam”.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#PosełMonikaFalej">Co pan opowiada?</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Proszę pozwolić skończyć.</u>
<u xml:id="u-233.1" who="#PosełZbigniewBabalski">Na koniec rozmowy pani powiedziała: „Ale chyba nic takiego się nie stało”. Mówię: „Nie, dla Babalskiego nic się nie stało, ale dla tych ludzi, którzy tam pracują – tak”.</u>
<u xml:id="u-233.2" who="#PosełZbigniewBabalski">Do posła obrońcy, rzecznika: tu nie chodzi o poglądy, niech pan zobaczy, jaki jest wniosek. To, że mam inne poglądy niż pani Monika Falej, wiemy już od zarania, jak się poznaliśmy. Tutaj nie ma sporu. Pani Monika Falej ma swoje poglądy, ja mam swoje. Wniosek nie dotyczy poglądów.</u>
<u xml:id="u-233.3" who="#PosełZbigniewBabalski">Powtarzam: odpowiedzcie sobie państwo na pytanie sami. Czy bez zgody właściciela ktokolwiek, jakikolwiek obywatel, a szczególnie poseł może cokolwiek wywieszać na drzwiach, na oknie, skoro nie jest właścicielem tego obiektu, nie jest właścicielem tego lokalu i nie ma zgody od właścicieli lub najemcy? O to tu chodzi. Tylko o to i o nic więcej.</u>
<u xml:id="u-233.4" who="#PosełZbigniewBabalski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo. Zamykam to...</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#PosełMonikaFalej">Panie pośle, absolutnie tak nie powiedziałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Wniosek formalny w innej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">W innej? Musimy skończyć ten punkt.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Dotyczącej procedowania dzisiaj wniosków w Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę, wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#PosełKatarzynaKotula">Panie przewodniczący, chciałbym złożyć wniosek formalny o to, żebyśmy przeszli po zakończeniu tego punktu do głosowania w sprawie immunitetów. Część z nas ma po prostu inne obowiązki poselskie. Bardzo byśmy prosili, żeby pan przychylił się do tego wniosku o to, abyśmy mogli zagłosować kwestie immunitetów, a potem przeszli do ostatniego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa, mam propozycję, bo myślę, że ostatni punkt będzie bardzo krótki.</u>
<u xml:id="u-241.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Zamykam w takim razie ten punkt.</u>
<u xml:id="u-241.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Chodzi o pkt 8. My nie decydujemy teraz o tym, czy uchylamy immunitet, czy nie, czy rozpatrujemy ten wniosek, tylko musimy rozstrzygnąć – to do pana posła Szczerby– czy w ramach aktualnego stanu prawnego Komisja może tak czy inaczej postępować. Biorąc pod uwagę opinię BAS, powinniśmy konsekwentnie podtrzymywać nasze stanowisko zawarte w poprzedniej naszej uchwale z 2018 r.</u>
<u xml:id="u-241.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Jednakże w związku z tym, że są propozycje zmian ustawowych… I tutaj chciałbym, żeby Komisja wyraziła zgodę na to, abyśmy przystąpili do zmiany. Taka propozycja jest przygotowana. Chodzi o zmianę ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, żeby w takich sytuacjach poseł mógł skierować bezpośrednio taki wniosek, bez pośrednictwa prokuratora generalnego. Myślę, że cały problem zostanie zakończony, pan poseł będzie mógł skierować wtedy ten wniosek bezpośrednio do pani marszałek, bez pośrednictwa prokuratora generalnego. Według dzisiejszego stanu prawnego taki jest stan rzeczy.</u>
<u xml:id="u-241.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Może jeżeli chodzi o Biuro Legislacyjne… Czy my możemy inaczej postępować?. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#LegislatorzBiuraLegislacyjnegoPiotrPodczaski">Panie przewodniczący, szanowni państwo, sprawa jest skomplikowana, natomiast opiera się na tym, że wniosek dotyczący pana posła Szczerby nie został przesłany za pośrednictwem prokuratora generalnego, który w swoim stanowisku stwierdza, że nie ma takiej potrzeby, że on nie powinien uczestniczyć w tym postępowaniu. Mówię w absolutnym skrócie, bo, tak jak powiedziałem na początku, sprawa jest skomplikowana.</u>
<u xml:id="u-242.1" who="#LegislatorzBiuraLegislacyjnegoPiotrPodczaski">Natomiast zarówno stanowisko marszałka Sejmu, jak i Komisji, o którym pan mówił, jest takie, że z brzmienia przepisu jednoznacznie wynika, że to pośrednictwo powinno być. Mamy taką sytuację, w której pan poseł Szczerba de facto przez tego typu działania tego wniosku nie może skierować.</u>
<u xml:id="u-242.2" who="#LegislatorzBiuraLegislacyjnegoPiotrPodczaski">Są tu dwa rozwiązania. Tak jak pan przewodniczący powiedział, Komisja już wyraziła swoje stanowisko, że to pośrednictwo powinno być, więc drugim rozwiązaniem jest ewentualnie zmiana przepisów ustawy, które...</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Na następnym posiedzeniu Komisji przedstawię taką propozycję zmian ustawowych, żeby można było kierować to bez pośrednictwa prokuratora generalnego. Pan poseł będzie mógł wówczas to zrobić, że tak powiem, bez żadnych problemów.</u>
<u xml:id="u-243.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę bardzo, jeżeli pan poseł chciałby zabrać głos, tylko bardzo krótko.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#PosełMichałSzczerba">Oczywiście bardzo krótko, panie przewodniczący, bo sprawa jest absurdalna, taka niekończąca się historia.</u>
<u xml:id="u-244.1" who="#PosełMichałSzczerba">Cztery lata temu złożyłem wniosek o uchylenie immunitetu pana marszałka Kuchcińskiego, posła Kuchcińskiego. Złożyłem sprawę jako subsydiarny oskarżyciel do sądu. Zostało wszczęte postępowanie karne w tej sprawie. Zostało ono zawieszone do czasu wyrażenia zgody na pociągnięcie pana posła Kuchcińskiego do odpowiedzialności. Złożyłem wniosek o uchylenie immunitetu, szefowa Kancelarii Sejmu powiedziała mi, że muszę to zrobić za pośrednictwem prokuratora generalnego.</u>
<u xml:id="u-244.2" who="#PosełMichałSzczerba">Złożyłem ten wniosek za pośrednictwem prokuratora generalnego i prokurator generalny powiedział, że on nie ma takiej kompetencji, jestem oskarżycielem posiłkowym i obowiązujące prawo daje mi uprawnienie do tego, żeby składać taki wniosek bezpośrednio do marszałek Sejmu. Złożyłem więc ten wniosek po raz kolejny i nie był on rozpatrywany przez całą VIII kadencję. Ponowiłem ten wniosek dnia 15 lutego 2021 r. i nic w tej sprawie się nie dzieje.</u>
<u xml:id="u-244.3" who="#PosełMichałSzczerba">Mam wrażenie, że to jest jakaś abstrakcja, jakieś sztuczki interpretacyjne. Kancelaria Sejmu ponownie wystąpiła do prokuratora generalnego, czy podtrzymuje swoje stanowisko, że poseł może przedstawić wniosek o uchylenie immunitetu bezpośrednio. Prokurator, zastępca prokuratora krajowego pan Krzysztof Sierak, pismem z dnia 20 maja 2021 r. napisał, cytuję, że Kancelaria Sejmu źle interpretuje prawo, ponieważ powinno się tutaj, że tak powiem, działać analogicznie jak oskarżyciel prywatny w kwestii immunitetu, wniosku o uchylenie immunitetu.</u>
<u xml:id="u-244.4" who="#PosełMichałSzczerba">Napisano nawet, że rzekome funkcjonalne uzasadnienie pośrednictwa prokuratora generalnego przy składaniu wniosków przez oskarżycieli subsydiarnych pozostaje w sprzeczności z konstytucyjną zasadą działania przez organy władzy publicznej na podstawie i w granicach prawa. Prokurator generalny nie jest ustawowo umocowany, by w takim pośrednictwie w ogóle uczestniczyć. Mam wrażenie, że chodzi po prostu tak naprawdę o to, żeby blokować kwestię rozpatrzenia przez Wysoką Komisję tego immunitetu. Chciałbym również powiedzieć, że w tej sprawie jest już wyrok Wojewódzkiego Sądu Apelacyjnego z dnia 16 lipca 2020 r., który to sąd administracyjny uznał przewlekłość marszałka Sejmu w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-244.5" who="#PosełMichałSzczerba">Chciałbym powiedzieć, że ja od tego wyroku w części złożyłem również skargę kasacyjną. Dnia 17 listopada, czyli w czwartek, będzie sprawa przed NSA, ponieważ chciałbym, żeby teraz NSA stwierdził nie tylko przewlekłość, która została już stwierdzona, ale również przewlekłość z rażącym naruszeniem prawa. Sugeruję więc, panie przewodniczący, żeby po prostu szybko przekazać pani marszałek informacje. Jeżeli pani marszałek nie chce mieć takiego wyroku już za trzy dni, to powinna natychmiast ten wniosek przekazać do Komisji Regulaminowej, a państwo macie absolutny obowiązek tym wnioskiem się zająć.</u>
<u xml:id="u-244.6" who="#PosełMichałSzczerba">Chciałbym więc powiedzieć, że nie zgadzam się z tym, co BAS próbowało, wbrew prokuratorowi krajowemu Zbigniewowi Ziobrze, interpretować na potrzeby tego, żeby ten wniosek nie znalazł swojej kolejności w Komisji Regulaminowej do zaopiniowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Panie pośle, dziękuję bardzo. Pana stanowisko jest znane.</u>
<u xml:id="u-245.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Tak jak powiedziałem, art. 7b ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora stanowi jednoznacznie, że o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego, a z takim tutaj mamy do czynienia, składa się za pośrednictwem prokuratora generalnego. Zapis jest jednoznaczny. Proponuję zmianę tego zapisu...</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#PosełMichałSzczerba">Ja w tej sprawie występuję w podwójnej roli jako oskarżyciel prywatny i oskarżyciel...</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Jako prywatny może pan zgłosić i na pewno będzie rozpatrywany. Dlatego proponuję, żeby następnym… Taki wniosek już jest przygotowany, zmiana ustawy w art. 7b, żeby tego typu postępowanie wyłączyć. Nawet jeżeli chodzi o oskarżenie ścigane z oskarżenia publicznego, będzie pan poseł mógł złożyć bez pośrednictwa prokuratora generalnego. Myślę, że to będzie rozwiązanie też na przyszłość, żeby takich wątpliwości w przyszłości nie było, czy prokurator przyjmuje, czy nie przyjmuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#PosełMichałSzczerba">Ale nie ma żadnych wątpliwości z punktu widzenia mojej interpretacji, ale również interpretacji prokuratury.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Dziękuję, ale pan ma inne zdanie tutaj, już wiadomo.</u>
<u xml:id="u-249.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Jeżeli jest sprzeciw, to przegłosujemy ten wniosek, bo to jest kwestia tylko przystąpienia do inicjatywy, bo nie rozpatrujemy tutaj. Czy państwo chcecie głosować? Bo dziś miało być tylko proceduralne rozstrzygnięcie.</u>
<u xml:id="u-249.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proponuję, żeby na następnym posiedzeniu wystąpić z inicjatywą. Państwo dostaniecie w ciągu najbliższych dni projekt zmiany ustawy. Nie będzie wówczas wątpliwości, w jaki sposób rozpatrywać tego typu sprawy w przyszłości, bo każda będzie jednostkowa. Teraz Komisja tak zdecyduje, w przyszłej kadencji Komisja będzie inaczej postępowała. Dotychczas wszystkie tego typu wnioski nie były przyjmowane. Taka jest praktyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#PosełMichałSzczerba">Panie przewodniczący, widzę u państwa naprawdę wielką niekonsekwencję. Bo z jednej strony nie chcecie uchylać, chcecie znieść immunitet poselski, z drugiej strony przez cztery lata i cztery miesiące uniemożliwiacie uchylenie immunitetu…</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Ale za chwilę będzie pan mógł to zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#PosełMichałSzczerba">…czy nawet zaopiniowanie uchylenia immunitetu i głosowanie w sprawie immunitetu pana posła Marka Kuchcińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Panie pośle, dziękuję bardzo. Będzie pan mógł zgłosić...</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#PosełMichałSzczerba">Jesteście konsekwentnie niekonsekwentni w tym wszystkim i jest to działanie abstrakcyjne w mojej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo, ale to jest pana zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#PosełMichałSzczerba">Nie spełniliście również tego wniosku pani marszałek w sprawie zaopiniowania tej procedury.</u>
<u xml:id="u-256.1" who="#PosełMichałSzczerba">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-257.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Na następnym posiedzeniu przedstawię państwu propozycję zmiany ustawy w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-257.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy w takim razie do głosowania.</u>
<u xml:id="u-257.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa posłów niebędących członkami Komisji o opuszczenie posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-257.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę zabrać ze sobą kamery i wyjść na zewnątrz. Nie możecie państwo nagrywać głosowania.</u>
<u xml:id="u-257.5" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Zostają tylko członkowie Komisji i pracownicy Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#Głoszsali">A osoby z wniosków?</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Też muszą wyjść. Regulamin wewnętrzny obowiązujący od kilkunastu lat czy kilkudziesięciu.</u>
<u xml:id="u-259.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Bardzo proszę panów o zabranie kamer.</u>
<u xml:id="u-259.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-259.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przystępujemy do rozpatrzenia wniosku komendanta Policji dotyczącego wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie pani poseł Gabrieli Lenartowicz.</u>
<u xml:id="u-259.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proponuję głosowanie tego wniosku. Proszę przygotować wniosek.</u>
<u xml:id="u-259.5" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Kto jest za przyjęciem wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#Głoszsali">Pozytywnym? Za odebraniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Tak, pozytywnym, kto jest za?</u>
<u xml:id="u-261.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Kto jest za odebraniem immunitetu? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-261.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Czy wszyscy posłowie oddali głos? Dziękuję bardzo. Zamykam głosowanie.</u>
<u xml:id="u-261.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę o wyświetlenie wyników. Głosowało 14 posłów. Za – 4, przeciw – 5, wstrzymało się 5 posłów.</u>
<u xml:id="u-261.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Wniosek nie uzyskał większości. Jest negatywna opinia Komisji.</u>
<u xml:id="u-261.5" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Poseł sprawozdawca. Pan poseł Dolata? Wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#PosełZbigniewDolata">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Wyraża zgodę. Jest sprzeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Może pan poseł Babalski? Proponuję, po ostatnich doświadczeniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan poseł Dolata wyraził zgodę. Nie ma innych wniosków, więc przyjmuję, że Komisja...</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#PosełJarosławUrbaniak">Nie, wniosek był. Proponowałem pana przewodniczącego Babalskiego, nawet uzasadniłem w związku z ostatnimi doświadczeniami, jak sprawozdaje się pracę naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Bardzo panu dziękuję za zaufanie, ale rezygnuję z tego zaszczytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-268.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">W takim razie przyjmuję, że Komisja wybrała pana posła Dolatę.</u>
<u xml:id="u-268.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy do kolejnego wniosku, dotyczącego posła Arkadiusza Mularczyka. Wniosek z dnia 10 listopada 2021 r. o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
<u xml:id="u-268.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę o przygotowanie głosowania pozytywnego.</u>
<u xml:id="u-268.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem o uchylenie immunitetu? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Wszyscy oddali głos? Nie widzę. W takim razie zamykam głosowanie.</u>
<u xml:id="u-268.5" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę o wyświetlenie wyników. Głosowało 14 posłów. Za – 0, przeciw – 13, wstrzymał się 1. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-268.6" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przystępujemy do kolejnego głosowania – pan poseł Ast, to jest zrzeczenie się immunitetu.</u>
<u xml:id="u-268.7" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">W takim razie w przypadku pani poseł Magdalena Filiks mamy przerwę do czasu zapoznania się z materiałem dodatkowym przez KGP.</u>
<u xml:id="u-268.8" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Przechodzimy do głosowania wniosku z dnia 16 grudnia 2020 r. o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie pani poseł Moniki Falej.</u>
<u xml:id="u-268.9" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę o przygotowanie wniosku pozytywnego.</u>
<u xml:id="u-268.10" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Kto jest za uchyleniem immunitetu, czyli przyjęciem wniosku? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Wszyscy oddali głos? Dziękuję bardzo. Zamykam głosowanie.</u>
<u xml:id="u-268.11" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę o wyświetlenie wyników. Głosowało 14 posłów. Za – 9, przeciw – 5, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-268.12" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Ostatni wniosek, tak jak powiedziałem, przedstawię propozycję zmiany ustawy w tym zakresie. Myślę, że to rozstrzygnie wątpliwości, że takie wnioski można będzie składać. Pan poseł Szczerba i inni, którzy będą w podobnej sytuacji, będą mogli je składać bez pośrednictwa prokuratora generalnego.</u>
<u xml:id="u-268.13" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Wyczerpaliśmy porządek obrad. Zamykam głosowania.</u>
<u xml:id="u-268.14" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Sprawozdawca, jeżeli chodzi o panią Monikę Falej.</u>
<u xml:id="u-268.15" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Jeszcze sprawozdawca do pana posła Mularczyka.</u>
<u xml:id="u-268.16" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Pan poseł Uruski?</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#PosełPiotrUruski">Wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Wyraża zgodę. Dziękuję bardzo. Innych propozycji nie ma.</u>
<u xml:id="u-270.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Stwierdzam, że Komisja wybrała pana posła Uruskiego.</u>
<u xml:id="u-270.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">I pani poseł Falej. Pan poseł Tchórzewski jako sprawozdawca?</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#Głoszsali">Może pan poseł Babalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Tu pan przewodniczący?</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#PosełZbigniewBabalski">We własnej sprawie? Będę znów oskarżony z trybuny sejmowej, że we własnej sprawie występuję. Przykro mi, nie. Zgłaszam pana przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Dobrze. Będę sprawozdawcą. Dobrze, nie ma problemu. Wyrażam zgodę. Jak nie ma innych, to dziękuję bardzo. Stwierdzam, że zostałem wybrany na sprawozdawcę.</u>
<u xml:id="u-274.1" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">W takim razie prosimy o ogłoszenie wyników, proszę zaprosić osoby.</u>
<u xml:id="u-274.2" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Proszę państwa, Komisja podjęła decyzję.</u>
<u xml:id="u-274.3" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Jeżeli chodzi o wniosek dotyczący pani poseł Lenartowicz, Komisja negatywnie zaopiniowała ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-274.4" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Jeżeli chodzi o pociągnięcie do odpowiedzialności pana posła Mularczyka, Komisja negatywnie zaopiniowała ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-274.5" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">Jeżeli chodzi o panią poseł Monikę Falej, Komisja pozytywnie zaopiniowała ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-274.6" who="#PrzewodniczącyposełKazimierzSmoliński">To wszystko w zakresie dzisiejszego porządku obrad. Zamykam posiedzenie. Dziękuję państwu za udział.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>