text_structure.xml
498 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
1331
1332
1333
1334
1335
1336
1337
1338
1339
1340
1341
1342
1343
1344
1345
1346
1347
1348
1349
1350
1351
1352
1353
1354
1355
1356
1357
1358
1359
1360
1361
1362
1363
1364
1365
1366
1367
1368
1369
1370
1371
1372
1373
1374
1375
1376
1377
1378
1379
1380
1381
1382
1383
1384
1385
1386
1387
1388
1389
1390
1391
1392
1393
1394
1395
1396
1397
1398
1399
1400
1401
1402
1403
1404
1405
1406
1407
1408
1409
1410
1411
1412
1413
1414
1415
1416
1417
1418
1419
1420
1421
1422
1423
1424
1425
1426
1427
1428
1429
1430
1431
1432
1433
1434
1435
1436
1437
1438
1439
1440
1441
1442
1443
1444
1445
1446
1447
1448
1449
1450
1451
1452
1453
1454
1455
1456
1457
1458
1459
1460
1461
1462
1463
1464
1465
1466
1467
1468
1469
1470
1471
1472
1473
1474
1475
1476
1477
1478
1479
1480
1481
1482
1483
1484
1485
1486
1487
1488
1489
1490
1491
1492
1493
1494
1495
1496
1497
1498
1499
1500
1501
1502
1503
1504
1505
1506
1507
1508
1509
1510
1511
1512
1513
1514
1515
1516
1517
1518
1519
1520
1521
1522
1523
1524
1525
1526
1527
1528
1529
1530
1531
1532
1533
1534
1535
1536
1537
1538
1539
1540
1541
1542
1543
1544
1545
1546
1547
1548
1549
1550
1551
1552
1553
1554
1555
1556
1557
1558
1559
1560
1561
1562
1563
1564
1565
1566
1567
1568
1569
1570
1571
1572
1573
1574
1575
1576
1577
1578
1579
1580
1581
1582
1583
1584
1585
1586
1587
1588
1589
1590
1591
1592
1593
1594
1595
1596
1597
1598
1599
1600
1601
1602
1603
1604
1605
1606
1607
1608
1609
1610
1611
1612
1613
1614
1615
1616
1617
1618
1619
1620
1621
1622
1623
1624
1625
1626
1627
1628
1629
1630
1631
1632
1633
1634
1635
1636
1637
1638
1639
1640
1641
1642
1643
1644
1645
1646
1647
1648
1649
1650
1651
1652
1653
1654
1655
1656
1657
1658
1659
1660
1661
1662
1663
1664
1665
1666
1667
1668
1669
1670
1671
1672
1673
1674
1675
1676
1677
1678
1679
1680
1681
1682
1683
1684
1685
1686
1687
1688
1689
1690
1691
1692
1693
1694
1695
1696
1697
1698
1699
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 9 min 05)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Maciej Płażyński oraz wicemarszałkowie Jan Król, Marek Borowski i Franciszek Jerzy Stefaniuk)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panią posłankę Małgorzatę Ostrowską oraz panów posłów Jerzego Jankowskiego, Macieja Rudnickiego i Zbigniewa Wawaka.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">W pierwszej części obrad sekretarzami będą pani posłanka Małgorzata Ostrowska i pan poseł Zbigniew Wawak.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#Marszałek">Protokół i listę mówców prowadzić będą panowie Zbigniew Wawak i Maciej Rudnicki.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Pani poseł i pan poseł zajęli miejsca.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#komentarz">(Zebrani wstają, oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#Marszałek">Panie Prezydencie Republiki Włoskiej! Szanowne Panie! Panie Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Ekscelencje! Szanowni Państwo! Pragnę serdecznie powitać w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej goszczącego w naszym kraju prezydenta Republiki Włoskiej i wyrazić radość, że na tym właśnie forum pan prezydent wygłosi za chwilę swoje przemówienie.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#Marszałek">Sejm Rzeczypospolitej Polskiej od 500 lat trwale uczestniczy w życiu państwa i narodu, a w ostatnim dziesięcioleciu aktywnie i twórczo podejmuje wyzwania, jakie dały nam odzyskanie w 1989 r. suwerenności i dokonywana wysiłkiem całego społeczeństwa transformacja ustrojowa.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#Marszałek">W czasie tego wyjątkowego w naszych dziejach dziesięciolecia w Sejmie wygłosili przemówienia wybitni mężowie stanu, którzy w imieniu swoich narodów lub organizacji międzynarodowych, którym przewodniczyli, przekazywali swoje refleksje nad problemami i wyzwaniami współczesnego świata oraz wyrażali uznanie i poparcie dla prowadzonej przez nasz kraj polityki. Niezapomniane wrażenie pozostawiło przesłanie Ojca Świętego, wygłoszone w Sejmie w czerwcu ubiegłego roku. Jesteśmy szczęśliwi, że do tego znakomitego grona dołącza obecnie pan Carlo Azeglio Ciampi, prezydent Republiki Włoskiej, wybitny mąż stanu, przedstawiciel państwa i narodu, z którymi łączą nas wielowiekowe autentyczne więzi przyjaźni i wspólnoty interesów.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#Marszałek"> Obecna wspólnota interesów i partnerstwo polsko-włoskie są silniejsze niż kiedykolwiek, a naszym dążeniem jest obejmowanie tym partnerstwem nowych obszarów.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#Marszałek">Przed trzema dniami obchodziliśmy pierwszą rocznicę wydarzenia przełomowego w życiu naszego państwa i narodu. 12 marca 1999 r. Polska stała się członkiem Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego, co oznaczało dla nas ostateczny upadek systemu jałtańskiego. Pragnę raz jeszcze wyrazić wdzięczność za poparcie, jakiego Polska doznała od Republiki Włoskiej w procesie dochodzenia do członkostwa w NATO.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#Marszałek">Wysoko oceniamy również pomoc Włoch dla wysiłków integracyjnych Polski. Nadal liczymy na życzliwe wspieranie przez rząd i społeczeństwo włoskie aspiracji Polski do uzyskania w nieodległej przyszłości członkostwa w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#Marszałek">Panie prezydencie, pana obecna wizyta w Polsce stanowi dodatkowe wzbogacenie, daje nowe impulsy dla rozwoju wszechstronnych stosunków między narodami polskim i włoskim. Cieszy nas również świadomość, że nasza przyjaźń i współpraca stanowią cenny wkład do procesu budowy jedności europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#Marszałek">Proszę pana prezydenta o zabranie głosu. Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Panie Marszałku! Panie Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej! Panie i Panowie Członkowie Rządu! Wysoka Izbo! Zabierając głos w tym parlamencie o wiekowych tradycjach, wiem, że zwracam się do przedstawicieli znamienitego ludu, wielkiego narodu, sławnego bohatera europejskiej historii, stanowiącego istotną część jej tożsamości. To dla mnie wielki zaszczyt być tutaj, wśród was.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Z głębokim szacunkiem oddaję hołd waszemu krajowi. Z narodu, który utracił państwowość na sześć pokoleń i przeżył trudne do wyrażenia cierpienia w ciągu tego wieku, Polska stała się dziś rzeczywistością państwową jednorodną i pełną energii. Nauczyła nas, że kultura, bardziej jeszcze niż polityka czy gospodarka, jest siłą napędową historii.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Wielowiekowe i wspaniałe związki łączą Polskę i Włochy, inspirowane siłami naszej cywilizacji, jakimi są chrześcijaństwo i humanizm, tym bardziej znaczące, że nie wywodzą się ze wspólnej tradycji łacińskiej. Musimy je pielęgnować w naszej pamięci historycznej, w naszej świadomości, aby nadal nas motywowały.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Żywa jest pamięć o żołnierzach polskich, którzy w czasie ostatniej wojny przyczynili się do wyzwolenia Włoch; wielu z nich - tysiące - poległo na ziemi włoskiej. Tak jak wielu Włochów złożyłem im hołd na cmentarzach, na których spoczywają. Chylę głowę przed determinacją, z jaką polskie społeczeństwo żywiło przez 50 lat totalitaryzmu niegasnącą i głęboką nadzieję wolności i powrotu do wielkiej rodziny europejskiej, do której należało w swojej tysiącletniej historii. Broniąc odważnie siebie samej, swej niepodległości i swej przyszłości, Polska umożliwiła ponowne zjednoczenie Europy, tak długo i tak niesprawiedliwie podzielonej, i przyczyniła się w sposób decydujący do obrony niepodległości i przyszłości innych narodów europejskich.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">To wy wskazaliście drogę powrotu do demokracji samemu narodowi rosyjskiemu. Unia Europejska, której będziecie częścią, pragnie, aby ten naród był bliski w wielkim dziele wspólnego budowania świata, pokoju i wolności. Europa nie zapomni nigdy waszych zasług. Nie zapomnimy nigdy, że z Polski wyruszył w swą wędrówkę po świecie Jego Świątobliwość, papież, który jak nikt inny uosabia w naszych czasach ducha uniwersalizmu i pragnienie pokoju i braterstwa między narodami i religiami, które są najwyższymi wartościami w naszej wspólnej kulturze.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Włochy mają głębokie poczucie uczestnictwa w globalnym wymiarze współczesnego społeczeństwa poprzez humanitarność swego narodu, żywotność swojej gospodarki i bogactwo kultury. Włochy pragną pokoju w stosunkach z innymi państwami, umocnienia demokracji przedstawicielskiej, rozwoju instytucji, które wzmocnią współpracę polityczną i gospodarczą między narodami, pokonania niedopuszczalnych różnic w zamożności między Północą i Południem świata, zaangażowania w przyjmowaniu wyzwań nowego wieku. To gorące pragnienie wyrażone jest w bardziej określonych ramach: w integracji Europy. Rozwój naszych stosunków gospodarczych, upowszechnienie naszych kultur, wzajemna znajomość są istotnymi narzędziami realizacji tego wyjątkowego projektu historycznego. Ponosimy podwójną odpowiedzialność za wspólne budowanie w Europie systemu wartości, zasad, paktu wspólnego życia, uznawanego i akceptowanego społecznie, oraz za umocnienie obszaru pokoju sięgającego daleko poza granice Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Nas, Włochów, cieszy, że Polska zamierza wziąć udział w realizacji obu tych celów. Pragniemy dalej kroczyć drogą obraną już ponad 50 lat temu przez sześć państw założycielskich i dzielić odpowiedzialność za zbudowanie Europy naprawdę zjednoczonej i zintegrowanej. Dziesięć lat temu został zburzony mur wzniesiony przez przemoc i nienawiść. Potrzebna nam jest zjednoczona Europa, ponieważ nie chcemy więcej murów, ani zewnętrznych, ani wewnętrznych - ich tworzeniu sprzyja podsycanie jątrzących nacjonalizmów, niedopuszczalne odwoływanie się do rasizmu i ksenofobii.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Europa jest naszym dziedzictwem. Europa jest naszą przyszłością. Historia powierzyła nam zadanie stworzenia jedności europejskiej, jednak czas nagli, ponieważ globalizacja, jeśli nie jest kierowana, może osłabić samą tożsamość europejską. Jest to szansa, którą powinny wykorzystać rządy, parlamenty, wszystkie siły polityczne, a przede wszystkim europejskie społeczeństwo obywatelskie, które musimy uczynić bardziej spójnym.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Włochy są w pełni świadome wysiłku, jaki Polska podejmuje w procesie dostosowywania własnego prawodawstwa do acquis wspólnotowego, co pociąga za sobą również złożone zmiany instytucjonalne. Jednak żaden bodziec zewnętrzny nie zastąpi jasności waszych celów i determinacji w budowaniu konsensusu politycznego dla realizacji celów wynikających ze wspólnego budowania Europy. Zwłaszcza po przyjęciu wspólnej waluty Europa stała się czymś więcej niż tylko przymierzem państw - stała się zalążkiem państwa federalnego, które stopniowo spajane jest przez wspólnotę wyznawanych wartości i zasad.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Po raz pierwszy w historii zaplanowana rezygnacja z aspektów suwerenności państwowej, jaką jest rezygnacja z waluty krajowej, nie jest synonimem niewoli, lecz gwarancją wolności. Żyje się również i przede wszystkim marzeniami - przetworzenie idei w instytucje wydaje się czasem nierealnym wyzwaniem, a jednak to, co zostało już zrealizowane przez Unię Europejską, dowodzi, że wielka myśl polityczna może stać się faktem, jeżeli wsparta jest uporem, zdecydowaniem, szlachetnością wizji i odwagą polityczną.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Dziś bardziej niż kiedykolwiek dla dokonania dalszych postępów potrzeba ożywczego powiewu inspirowanego oryginalnym programem politycznym Europy, wypracowanym przez ojców tej idei, oraz projektem, który od dziesięcioleci mógł stać się udziałem Polski, gdyby miała możliwość wolnego wyboru. Prawdziwa międzynarodowa podmiotowość Europy rysuje się jako innowacja instytucjonalna u progu naszego tysiąclecia. Jest to przejście niezbędne, aby pokój i pomyślność osiągnięte przez Europę stały się trwałą cechą rzeczywistości międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Ktoś mógłby zapytać: Czy nie wystarczą osiągnięte już wartości? Dlaczego z takim uporem chcemy dążyć do celu, jakim jest zjednoczona Europa? Włochy są głęboko przekonane o tym, że aby stabilizacja europejska była trwała, musi być kontynentalna i paneuropejska, że osiągnięcie pokoju europejskiego wymaga zapewnienia wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa, że dobrobyt ludzi wymaga jednolitego rynku i racjonalnego rozlokowania czynników produkcyjnych, że konkurencyjność zakłada głęboko nowatorski wysiłek. Jednocześnie przemoc, która nadal się lęgnie w stosunkach międzynarodowych, nieustabilizowana sytuacja na Bałkanach, wyzwania globalne wymagają zdolności decyzyjnych i obecności operacyjnej, których żadne państwo narodowe nie jest w stanie zagwarantować.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Ochrona praw człowieka na świecie, wszędzie tam, gdzie są one łamane, a często są łamane w sposób okrutny, nawet w pobliżu naszych granic, wymaga ze strony Europy zdolności szybkiego reagowania prewencyjnego i interwencyjnego. Tego wszystkiego nie mogło uczynić pojedyncze państwo - tylko zjednoczona Europa łączy w sobie takie możliwości. Nie wystarczy łączenie różnych sił. Istnieje tożsamość europejska, której powinny być świadome i z której powinny być dumne poszczególne narody, która podnosi wartość całości. Szanując jednostkowość, podkreśla ona, że cywilizację naszego kontynentu określa prawdziwa wspólnota. Wyjątkowość doświadczenia europejskiego, polegająca przede wszystkim na uczeniu się współżycia w różnorodności, stanowi również klucz do jej przyszłości. Mówię to z wielkim przekonaniem, szczególnie do was, którzy przeżyliście przerażające zniszczenia i nie ugięliście się, gdy próbowano wymazać waszą tożsamość.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Trzeba wspólnie przeżyć na nowo przeszłość, aby razem budować przyszłość. Musimy więc planować historycznie. Nie możemy pozwolić sobie na „przegranie wojny pamięci”, przed czym przestrzega wybitny polski historyk, wasz obecny minister spraw zagranicznych profesor Geremek. Należy umieć prześledzić, poprzez pamięć poszczególnych narodów, wątek jednoczący pamięć Europy, w której odciskają się różne tradycje. Ta pamięć stanowi prawdziwą kulturową granicę Europy i świadectwo, które wzmacnia poczucie przynależności do tej samej kultury i wspólnoty. Jeżeli, jak sądzę, naprawdę chcemy identyfikować się przez wspólne wartości, ta pamięć jest konieczna.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Unia Europejska stanowi szybko zmieniającą się rzeczywistość i czyni znaczne postępy również w dziedzinie polityki bezpieczeństwa i obrony. Ta rewolucja jednak nie wystarcza. Potrzeba radykalnego postępu w reformie instytucjonalnej Unii Europejskiej, zabiegów koniecznych dla konsolidacji i rozwoju organizmu europejskiego.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">W bieżącym roku konferencja międzyrządowa stanowi element kluczowy dla przyszłości Europy. Przyszłość Unii, a jeszcze bardziej jej poszerzenie wymagają silnych instytucji, zakorzenionych w naszej demokratycznej świadomości, i skutecznych działań. Włochy dokładają wszelkich starań, aby konferencja w Brukseli stała się cezurą w powstaniu zjednoczonej Europy, aby z krajami kandydującymi do niej konsultowano się w czasie jej trwania, w nadziei, że one również - we własnym interesie - będą się domagać i wspierać działania konferencji w celu wypracowania właściwych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Ludzie odchodzą, lecz instytucje pozostają. Dlatego pragniemy, aby były właściwe i trwałe. Należy zatroszczyć się o powołanie instytucji będących w stanie wesprzeć i zarządzać Europą inspirowaną rzeczywistą, zbiorową suwerennością. Dlatego należy przewidzieć, zwłaszcza w poszerzonej Unii, prawo do ściślejszej integracji, pogłębionej współpracy między krajami, które są w stanie i chcą to uczynić, tak jak to miało miejsce w wypadku wspólnej europejskiej waluty euro.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Budowanie, utrzymywanie pokoju europejskiego oznacza uznanie wartości fundamentalnych, na których opiera się Unia Europejska, jawiąca się coraz wyraźniej i coraz częściej jako wspólnota wartości. Nie wystarczy abstrakcyjne przywoływanie wartości, nazywanie ich. Muszą one być wyodrębnione i uznane za istotne elementy tożsamości europejskiej. Muszą istnieć w naszej świadomości. Jest sprawą zasadniczą, aby wyrażały istotę Europy również w kodyfikacji praw i obowiązków instytucji. Karta podstawowych praw dąży do zapewnienia wspólnego wymiaru wartościom, które nas łączą, i ujęcia ich w usystematyzowanych i obowiązujących ramach. Karta podstawowych praw będzie stanowić podwaliny konstytucji europejskiej, zbawienny początek konstytucjonalizacji Europy, której winni poświęcić swe działania i rządzący, i obywatele. Wyodrębnienie i ochrona podstawowych wolności jest również istotą rodzącego się obywatelstwa europejskiego.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Europa ma przed sobą złożony kalendarz, który wymaga głębokiej dyskusji, szybkiej, ale odpowiedzialnej. Tukidydes przypomina nam, że dyskusja nie szkodzi działaniu, niebezpieczeństwo tkwi raczej w nieuporządkowaniu idei w trakcie dyskusji, przed podjęciem działań.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#PrezydentRepublikiWłoskiejCarloAzeglioCiampi">Włochy, jeden z sześciu krajów założycieli nowej Europy, wiedzą ze swego długoletniego doświadczenia, że budowanie Unii Europejskiej wymaga dzisiaj stopniowego wzmacniania i rozszerzania. Są one owocem długiego rozwoju kulturalnego, gospodarczego i społecznego. Zbudowanie Unii było możliwe dzięki jasnemu określeniu celów do realizacji oraz ogromnej zdolności działania, z cierpliwością i uporem, w celu ich osiągnięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Panie Prezydencie! Dziękuję za to ważne dla nas przemówienie. Żegnamy pana prezydenta z przekonaniem, że wysłuchaliśmy wystąpienia wybitnego polityka i przyjaciela Polski. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#Marszałek">Dziękujemy panu prezydentowi.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#Marszałek">Ogłaszam 10-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 9 min 30 do godz. 9 min 40)</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WicemarszałekJanKról">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WicemarszałekJanKról">Protokół 72. posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#WicemarszałekJanKról">Wysoka Izbo! Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu Sejm nie przeprowadził głosowań nad wnioskami zgłoszonymi w pierwszym czytaniu do:</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#WicemarszałekJanKról">- poselskiego i rządowego projektów ustaw o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, zawartych w drukach nr 1317 i 1651;</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#WicemarszałekJanKról">- pilnego rządowego projektu ustawy o przebaczeniu i puszczeniu w niepamięć niektórych przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, zawartego w druku nr 1698.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z tym...</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#WicemarszałekJanKról">Obrady są rozpoczęte, panowie posłowie.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z tym marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący te głosowania.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#WicemarszałekJanKról">Właściwe komisje przedłożyły dodatkowe sprawozdania o projektach ustaw:</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#WicemarszałekJanKról">- o zmianie ustawy o rzeczniku praw obywatelskich oraz ustawy Kodeks postępowania cywilnego;</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#WicemarszałekJanKról">- o zasadach wspierania rozwoju regionalnego;</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#WicemarszałekJanKról">- Prawo własności przemysłowej;</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#WicemarszałekJanKról">- o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym oraz ustawy o opłacie skarbowej;</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#WicemarszałekJanKról">- o zmianie ustawy Prawo o adwokaturze;</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#WicemarszałekJanKról">- o zmianie ustawy Prawo o notariacie i ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych;</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#WicemarszałekJanKról">- o zmianie ustawy o radcach prawnych.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#WicemarszałekJanKról">Sprawozdania te zostały paniom posłankom i panom posłom doręczone odpowiednio w drukach nr 1537-A, 1740-A, 1552-A, 1741-A, 1665-A, 1666-A i 1664-A.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkty obejmujące przeprowadzenie trzecich czytań tych projektów ustaw.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#WicemarszałekJanKról">Komisja Nadzwyczajna przedłożyła sprawozdanie o projektach ustaw dotyczących zmiany ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#WicemarszałekJanKról">Sprawozdanie to zostało paniom posłankom i panom posłom doręczone w druku nr 1755.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#WicemarszałekJanKról">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie klauzuli z art. 47 pkt 3 regulaminu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#WicemarszałekJanKról">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#WicemarszałekJanKról">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#WicemarszałekJanKról">Właściwe komisje przedłożyły sprawozdanie o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#WicemarszałekJanKról">Sprawozdanie to zostało paniom posłankom i panom posłom doręczone w druku nr 1757.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#WicemarszałekJanKról">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie klauzuli z art. 47 pkt 3 regulaminu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#WicemarszałekJanKról">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-5.30" who="#WicemarszałekJanKról">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-5.31" who="#WicemarszałekJanKról">Grupa posłów przedłożyła projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy.</u>
<u xml:id="u-5.32" who="#WicemarszałekJanKról">Projekt ten został paniom posłankom i panom posłom doręczony w druku nr 1765.</u>
<u xml:id="u-5.33" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu dotychczasowego punktu 15. porządku dziennego o przeprowadzenie pierwszego czytania tego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-5.34" who="#WicemarszałekJanKról">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie klauzuli z art. 47 pkt. 1 regulaminu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-5.35" who="#WicemarszałekJanKról">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-5.36" who="#WicemarszałekJanKról">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-5.37" who="#WicemarszałekJanKról">Właściwe komisje przedłożyły sprawozdanie o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-5.38" who="#WicemarszałekJanKról">Sprawozdanie to zostało paniom posłankom i panom posłom doręczone w druku nr 1742.</u>
<u xml:id="u-5.39" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-5.40" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z niezakończeniem na poprzednim posiedzeniu sprawy zmian w składach osobowych komisji sejmowych, marszałek Sejmu, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt w brzmieniu: Zmiany w składach osobowych komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-5.41" who="#WicemarszałekJanKról">Informuję, że na prośbę klubów parlamentarnych Akcji Wyborczej Solidarność i Unii Wolności, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o skreśleniu z porządku dziennego dotychczasowego punktu 10., obejmującego sprawozdanie komisji o poselskim projekcie ustawy o zasadach realizacji programu powszechnego uwłaszczenia obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-5.42" who="#WicemarszałekJanKról">Marszałek Sejmu podjął także decyzję, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, o skreśleniu z porządku dziennego dotychczasowych punktów 13. i 18., obejmujących: sprawozdanie komisji o projekcie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej dla wyjaśnienia zasadności umorzenia śledztwa w sprawie nadużycia uprawnień przez funkcjonariuszy UOP oraz przeprowadzenia śledztwa w sprawie nielegalnych działań prowadzonych przeciw stronnictwom politycznym, oraz sprawozdanie Rady Ministrów z realizacji w roku 1998 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.</u>
<u xml:id="u-5.43" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z przedłożeniem przez grupę posłów wniosku o przeprowadzenie referendum w sprawie wyrażenia zgody na ratyfikację przez Rzeczpospolitą Polską Protokołu nr 6 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, dotyczącego zniesienia kary śmierci, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o skreśleniu z porządku dziennego dotychczasowego punktu 7., obejmującego sprawozdanie komisji o projekcie ustawy dotyczącej wyrażenia zgody na ratyfikację tego protokołu.</u>
<u xml:id="u-5.44" who="#WicemarszałekJanKról">Informuję, że na prośbę Klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o skreśleniu z porządku dziennego dotychczasowego punktu 11., obejmującego sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o poselskich projektach ustaw: o zmianie ustawy Prawo spółdzielcze, o uregulowaniu stosunków własnościowych w spółdzielniach mieszkaniowych, o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-5.45" who="#WicemarszałekJanKról">Prezydium Sejmu, po wysłuchaniu opinii Konwentu Seniorów, proponuje, aby Sejm przeprowadził debaty krótkie w pierwszych czytaniach projektów ustaw: o ustroju miasta stołecznego Warszawy, zmieniającej ustawę o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych, o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym. Natomiast nad rządowym dokumentem Polityka prorodzinna państwa Prezydium Sejmu proponuje przeprowadzenie debaty średniej.</u>
<u xml:id="u-5.46" who="#WicemarszałekJanKról">Prezydium Sejmu proponuje również, aby Sejm wysłuchał 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół w dyskusjach nad sprawozdaniami komisji o projektach ustaw: o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, o systemie oceny zgodności wyrobów, procesów lub usług z wymaganiami o akredytacji, autoryzacji oraz o zmianie niektórych ustaw, o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, oraz dotyczących zmiany ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-5.47" who="#WicemarszałekJanKról">Prezydium Sejmu proponuje także, aby Sejm wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół w dyskusjach nad pozostałymi punktami porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-5.48" who="#WicemarszałekJanKról">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-5.49" who="#WicemarszałekJanKról">Czy pan poseł Podkański? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Za sprawą Universalu mamy w województwie lubelskim powszechny protest rolników. Universal bez zapowiedzi w roku bieżącym zmniejsza kontraktacje...</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WicemarszałekJanKról">Panie pośle, jeśli można. W jakim trybie pan zabiera głos, mówiąc o sprawie Uniwersalu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełZdzisławPodkański">W sprawie formalnej, w sprawie porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WicemarszałekJanKról">I co pan proponuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie marszałku, jak o chłopach się mówi, to nie można powiedzieć swobodnie dwóch zdań?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WicemarszałekJanKról">Ale wnioski w sprawie porządku obrad można było składać do dnia wczorajszego.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie Marszałku! Jest to moim regulaminowym prawem, proszę mi pozwolić mówić.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WicemarszałekJanKról">Właśnie, niestety, nie jest to regulaminowym prawem pana.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Za sprawą Universalu mamy powszechny protest rolników w woj. lubelskim. Universal bez zapowiedzi w tym roku zmniejszył kontraktację tytoniu z 10 tys. ton do 1000 ton. Powoduje to zagrożenie bytu 10 tys. rodzin. Zwracam się do pana marszałka i do Wysokiej Izby o uwzględnienie w porządku obrad informacji o sytuacji plantatorów tytoniu. Jeżeli w tym tygodniu nie będzie decyzji, nie wysieje się nasion do inspektów, praktycznie rzecz biorąc temat będzie przedawniony. Bardzo pana proszę, bo jest to sprawa bytu ponad 40 tys. ludzi na ścianie wschodniej. Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WicemarszałekJanKról">Panie pośle, po pierwsze, jest pytanie poselskie w sprawie sytuacji producentów tytoniu, a po drugie, w tej chwili nie ma już możliwości zgłaszania wniosków o uzupełnienie porządku obrad. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie marszałku, pytanie jest na końcu, na pewno nie wejdzie do porządku obrad, a chłopi zostaną.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszałekJanKról">Pan poseł w kwestii porządku obrad, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełJanKisieliński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zwracam się do pana marszałka z uprzejmą prośbą o zdjęcie z porządku obrad punktu 16., czyli pierwszego czytania rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych. Argumentacja jest bardzo prosto. Przedstawiony Wysokiej Izbie druk nr 1695 nie był konsultowany ze związkami zawodowymi i praktycznie żaden ze związków zawodowych druku tego nie zna. Była tylko kwestia omówienia sytuacji górnictwa, natomiast żadna z central górniczych na posiedzeniu podczas omawiania sytuacji w górnictwie nie poparła przygotowywanych przez Ministerstwo Gospodarki korekt czy zmian. Dlatego jeszcze raz, panie marszałku, wnoszę o zdjęcie tego punktu z porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszałekJanKról">Informuję pana posła, że ta sprawa była rozpatrywana na posiedzeniu Konwentu Seniorów i Prezydium Sejmu. Informacja rządu jest odmienna od tej, którą pan przedstawił. Konsultacje miały miejsce i w związku z tym już w tej chwili nie ma możliwości zdjęcia tego punktu z porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WicemarszałekJanKról">Rozumiem, że w stosunku do spraw, o których mówiłem wcześniej, a więc co do trybu rozpatrywania poszczególnych punktów, sprzeciw nie był wniesiony. W związku z trybem rozpatrywania poszczególnych punków, bo tego dotyczyła moja ostatnia wypowiedź, oświadczam, że sprzeciwu nie słyszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełJanKisieliński">Panie Marszałku! Przepraszam najmocniej, ale jako przewodniczący Związku Zawodowego Górników Polskich i Konfederacji Górnictwa mam pytanie: Z kim, z jakimi związkami zawodowymi był konsultowany projekt zawarty w druku nr 1695?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszałekJanKról">Panie pośle, jest w tej sprawie pismo pana premiera. W punkcie, który będzie rozpatrywany, ta sprawa na pewno będzie omawiana.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WicemarszałekJanKról">Za chwilę przystąpimy do głosowań przeniesionych z poprzedniego posiedzenia Sejmu.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WicemarszałekJanKról">Następnie rozpatrzymy sprawozdania komisji o projektach ustaw:</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych;</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#WicemarszałekJanKról">— o projekcie ustawy o systemie oceny zgodności wyrobów, procesów lub usług z wymaganiami, o akredytacji i autoryzacji;</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów;</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa;</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach; o Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie;</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#WicemarszałekJanKról">— o ratyfikacji umowy między stronami Traktatu Północnoatlantyckiego o współpracy w dziedzinie informacji atomowych oraz o projektach ustaw dotyczących zmiany ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#WicemarszałekJanKról">W dalszej kolejności rozpatrzymy sprawozdania komisji o stanowiskach Senatu w sprawie ustaw: o zmianie ustawy o własności lokali oraz zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o własności lokali oraz o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#WicemarszałekJanKról">W godzinach wieczornych rozpatrzymy jeszcze sprawozdania komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#WicemarszałekJanKról">Przerwa w dniu dzisiejszym będzie zarządzona od godz. 15 do godz. 16.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#WicemarszałekJanKról">Jutro, po głosowaniach nad punktami rozpatrzonymi dzisiaj, przeprowadzimy trzecie czytania projektów ustaw:</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy o rzeczniku praw obywatelskich oraz ustawy Kodeks postępowania cywilnego,</u>
<u xml:id="u-21.14" who="#WicemarszałekJanKról">— o zasadach wspierania rozwoju regionalnego,</u>
<u xml:id="u-21.15" who="#WicemarszałekJanKról">— Prawo własności przemysłowej,</u>
<u xml:id="u-21.16" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym oraz ustawy o opłacie skarbowej,</u>
<u xml:id="u-21.17" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy Prawo o adwokaturze,</u>
<u xml:id="u-21.18" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy Prawo o notariacie i ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz,</u>
<u xml:id="u-21.19" who="#WicemarszałekJanKról">— o zmianie ustawy o radcach prawnych.</u>
<u xml:id="u-21.20" who="#WicemarszałekJanKról">Następnie przeprowadzimy pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz pierwsze czytanie projektu ustawy zmieniającej ustawę o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych.</u>
<u xml:id="u-21.21" who="#WicemarszałekJanKról">Do rozpatrzenia pytań w sprawach bieżących i interpelacji przystąpimy bezpośrednio po zakończeniu przerwy, tj. o godz. 17.</u>
<u xml:id="u-21.22" who="#WicemarszałekJanKról">Przerwa w dniu jutrzejszym będzie zarządzona w godz. 16–17.</u>
<u xml:id="u-21.23" who="#WicemarszałekJanKról">W piątek rano, po głosowaniach nad punktami rozpatrzonymi wcześniej, przeprowadzimy zmiany w składach osobowych komisji sejmowych, a następnie rozpatrzymy rządowy dokument „Polityka prorodzinna państwa” wraz ze stanowiskiem komisji.</u>
<u xml:id="u-21.24" who="#WicemarszałekJanKról">Następnie przeprowadzimy pierwsze czytanie projektów ustaw o ustroju miasta stołecznego Warszawy.</u>
<u xml:id="u-21.25" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę obecnie pana posła sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">Informuję, że za zgodą marszałka Sejmu w dniu dzisiejszym odbędą się posiedzenia następujących Komisji:</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">- Rodziny - o godz. 10.30,</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">- Gospodarki - o godz. 11,</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">- Kultury i Środków Przekazu - o godz. 11,</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">- Kultury Fizycznej i Turystyki - o godz. 12,</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">- Etyki Poselskiej - o godz. 12,</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">- Rolnictwa i Rozwoju Wsi - o godz. 13,</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">- Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, wspólnie z Komisją Polityki Społecznej - o godz. 14 oraz,</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">- Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących funkcjonowania banków spółdzielczych - o godz. 15.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#SekretarzPosełMałgorzataOstrowska">Spotkanie Polsko-Niemieckiej Grupy Parlamentarnej oraz Komisji Spraw Zagranicznych w sprawie przygotowań Polski do Światowej Wystawy Expo 2000 odbędzie się dzisiaj o godz. 16 w sali konferencyjnej w nowym Domu Poselskim. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję pani poseł.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#WicemarszałekJanKról">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1. porządku dziennego: Głosowania nad wnioskami zgłoszonymi w pierwszym czytaniu:</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#WicemarszałekJanKról">1) rządowego i poselskiego projektów ustaw o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników (druki nr 1651 i 1317),</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#WicemarszałekJanKról">2) pilnego rządowego projektu ustawy o przebaczeniu i puszczeniu w niepamięć niektórych przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 1698).</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#WicemarszałekJanKról">Przechodzimy do rozpatrzenia wniosków dotyczących projektów nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#WicemarszałekJanKról">Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu Sejm wysłuchał uzasadnień tych projektów, przedstawionych przez sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pana Henryka Wujca oraz pana posła Aleksandra Bentkowskiego, a także przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#WicemarszałekJanKról">W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie poselskiego projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#WicemarszałekJanKról">Poddam ten wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#WicemarszałekJanKról">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#WicemarszałekJanKról">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, zawartego w druku nr 1317, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#WicemarszałekJanKról">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-23.11" who="#WicemarszałekJanKról">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-23.12" who="#WicemarszałekJanKról">Głosowało 412 posłów. Za - 189, przeciw - 211, wstrzymało się od głosu 12 posłów.</u>
<u xml:id="u-23.13" who="#WicemarszałekJanKról">Stwierdzam, że Sejm wniosek odrzucił.</u>
<u xml:id="u-23.14" who="#WicemarszałekJanKról">Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, proponuje, aby Sejm skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, zawarty w druku nr 1651, oraz poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, zawarty w druku nr 1317, do Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w celu rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-23.15" who="#WicemarszałekJanKról">W dyskusji zgłoszono wniosek o skierowanie tych projektów ustaw do Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących problematyki ubezpieczeń społecznych.</u>
<u xml:id="u-23.16" who="#WicemarszałekJanKról">Pod głosowanie poddam propozycję zaopiniowaną przez Prezydium Sejmu. Jej odrzucenie będzie oznaczało, że Sejm przyjął wniosek zgłoszony w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-23.17" who="#WicemarszałekJanKról">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-23.18" who="#WicemarszałekJanKról">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o skierowanie rządowego i poselskiego projektów ustaw o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników do Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-23.19" who="#WicemarszałekJanKról">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-23.20" who="#WicemarszałekJanKról">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-23.21" who="#WicemarszałekJanKról">Głosowało 414 posłów. Za - 216, przeciw - 189, wstrzymało się od głosu 9 posłów.</u>
<u xml:id="u-23.22" who="#WicemarszałekJanKról">Stwierdzam, że Sejm wniosek przyjął.</u>
<u xml:id="u-23.23" who="#WicemarszałekJanKról">Przechodzimy do rozpatrzenia wniosków dotyczących projektu ustawy o przebaczeniu i puszczeniu w niepamięć niektórych przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-23.24" who="#WicemarszałekJanKról">Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu Sejm wysłuchał uzasadnienia projektu ustawy przedstawionego przez ministra - członka Rady Ministrów, koordynatora służb specjalnych pana Janusza Pałubickiego oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-23.25" who="#WicemarszałekJanKról">W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-23.26" who="#WicemarszałekJanKról">Poddam ten wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-23.27" who="#WicemarszałekJanKról">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-23.28" who="#WicemarszałekJanKról">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu pilnego rządowego projektu ustawy o przebaczeniu i puszczeniu w niepamięć niektórych przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, zawartego w druku nr 1698, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-23.29" who="#WicemarszałekJanKról">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-23.30" who="#WicemarszałekJanKról">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-23.31" who="#WicemarszałekJanKról">Głosowało 410 posłów. Za - 199, przeciw - 189, wstrzymało się od głosu 22 posłów.</u>
<u xml:id="u-23.32" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
<u xml:id="u-23.33" who="#WicemarszałekJanKról">Stwierdzam, że Sejm wniosek przyjął.</u>
<u xml:id="u-23.34" who="#WicemarszałekJanKról">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 2. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (druki nr 1382, 1382-A i 1744).</u>
<u xml:id="u-23.35" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Zbigniewa Wawaka.</u>
<u xml:id="u-23.36" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Komisji Kultury i Środków Przekazu mam zaszczyt przedstawić w drugim czytaniu sprawozdanie o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, zawartym w druku nr 1744.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Przedstawiony przez komisję projekt ustawy obejmuje tylko 1/3 tych zmian, tych problemów, które były przedmiotem przedłożenia rządowego. O bliższym uzasadnieniu takiej decyzji komisji powiem za chwilę, po ogólnym przedstawieniu rozwiązań zaproponowanych w tej nowelizacji, którą popularnie nazywa się małą nowelizacją prawa autorskiego.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Zasadniczo trzy kategorie problemów są przedmiotem tej nowelizacji. Po pierwsze, zmiana niektórych zakresów pojęć i definicji; po drugie, wydłużenie czasu trwania autorskich praw, praw majątkowych, zgodnie z przyjętymi przez Rzeczpospolitą Polską zobowiązaniami międzynarodowymi; i po trzecie, przepisy antypirackie.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Jeżeli chodzi o pierwszą kwestię - nie będę tego szczegółowo omawiał - to dotyczy to na przykład takich spraw, jak ograniczenia licencji ustawowej dla organizacji radiowych i telewizyjnych, w szczególności publicznych, jak zmiana definicji dozwolonego użytku informacji dziennikarskich, jak zmiana określenia kręgu współtwórców dzieła audiowizualnego.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Co do drugiej kategorii spraw, czyli wydłużenia czasu trwania praw autorskich, w art. 36 przyjmuje się jako zasadę wydłużenie czasu ochrony tych praw do 70 lat. Rzeczpospolita Polska zobowiązała się na forum międzynarodowym, przez podpisanie załącznika o ochronie praw własności intelektualnej, załącznika do WTO, do wydłużenia tego okresu i to zobowiązanie ciąży na nas od 1 stycznia 2000 r.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Z tą zmianą wiąże się wiele zmian szczegółowych, jak na przykład przepisy dotyczące prawa pierwszych wydań. Za tym wydłużeniem czasu ochrony trzeba było pójść w wielu innych, szczegółowych przepisach, ale sądzę, że ta sprawa jest na tyle niekontrowersyjna, że nie trzeba jej bliżej omawiać.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Trzecia kategoria zmian to bardzo pożądane, sugerowane przez środowiska zarówno autorów, jak i producentów przepisy antypirackie, zaostrzające sankcje karne za piractwo, za nielegalne korzystanie z praw autorskich, za naruszanie tych praw. Są to przepisy zawarte w art. 115–127 ustawy. W wielu przepisach tego projektu sankcja karna została zaostrzona. Jest to skorelowane z propozycją noweli w art. 122. Dotychczas w artykule tym przewidywano prywatnoskargowy tryb ścigania w tych sprawach, co sprawiało w praktyce bardzo iluzoryczną ochronę. Komisja, zgodnie z przedłożeniem rządowym, proponuje, aby ten tryb został zastąpiony trybem publicznego ścigania na wniosek pokrzywdzonego.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Kolejna konsekwencja to dopisanie art. 1221, zgodnie z którym rolę pokrzywdzonego w takich sprawach otrzymuje organizacja zbiorowego zarządzania. Z tymi zmianami wiąże się również propozycja dodania nowego art. 771; dotyczy to nowego roszczenia w procedurze cywilnej, które polega na tym, że uprawniony może domagać się od użytkownika programu komputerowego zniszczenia posiadanych przez niego środków technicznych, w tym programów komputerowych, których jedynym przeznaczeniem jest ułatwianie niedozwolonego usuwania lub obchodzenia technicznych zabezpieczeń programu. Jest to przepis wprawdzie niekarny, ale bardzo mocno skorelowany z intencją zaostrzenia zwalczania zjawiska piractwa w obszarze prawa autorskiego.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Generalną przesłanką, jaką kierowali się członkowie zarówno podkomisji, jak i komisji, dotyczącą przedstawienia tak ograniczonej wersji przedłożonego projektu rządowego było nie to, że komisja jakoby nie podzieliła przekonania rządu o konieczności zmian w pozostałych częściach przedłożenia rządowego, ale przeświadczenie o tym, że materia jest tak złożona, skomplikowana i rozległa - narusza to wiele sprzecznych interesów - iż niemożliwe byłoby szybkie zakończenie prac, co zresztą wykazała praktyka, a zatem zrealizowanie z jednej strony zobowiązań międzynarodowych ciążących na Rzeczypospolitej Polskiej, a z drugiej strony zobowiązań w ramach negocjacji z Unią Europejską odnoszących się do dostosowania prawa w tym obszarze do prawa wspólnotowego.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Wbrew tym intencjom, które w pracach komisji przejawiły się w bezkonfrontacyjnym, bezkonfliktowym przyjęciu prawie wszystkich zmian przedstawionych w projekcie, pojawiła się bardzo kontrowersyjna, dyskusyjna zmiana art. 70. Zdarzyło się to już w ostatniej chwili, w końcowej fazie prac komisji przy przyjmowaniu sprawozdania. Zmiana ta, na co zwracam szczególną uwagę Wysokiej Izby, odbiega od intencji przyjęcia zobowiązań, które dla Rzeczypospolitej Polskiej są konieczne, pożyteczne i nie budzą wątpliwości. Ta zmiana wywołuje zasadnicze kontrowersje. Polega ona w szczególności na rozszerzeniu uprawnień współtwórców dzieła audiowizualnego do wynagrodzeń, i to do pobierania wynagrodzeń niezależnie od tego, czy zostali oni prawidłowo, stosownie i odpowiednio wynagrodzeni przez producenta, a w dodatku — na co zwraca się uwagę w opinii Komitetu Integracji Europejskiej — jest tam obligatoryjny przepis o korzystaniu z pośrednictwa właściwej organizacji zbiorowego zarządzania, co jest zasadniczo sprzeczne z wolnością konkurencji i z fundamentalnymi przepisami prawa wspólnotowego.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Na koniec tego sprawozdania, Wysoki Sejmie, chciałbym zapewnić, że wolą komisji nie było przerwanie prac nad pozostałymi, nieobjętymi sprawozdaniem problemami koniecznej - o tym wszyscy członkowie komisji są przekonani - nowelizacji prawa autorskiego, ale nie było innej proceduralnej możliwości. Chcąc uchwalić to, co tych wątpliwości nie budzi i wykonać zobowiązania ciążące na Rzeczypospolitej Polskiej, nie było innej możliwości, jak wykreślenie pozostałych zmian. Z tym wiąże się, o czym informuję przy okazji tego sprawozdania Wysoką Izbę, inicjatywa posłów członków komisji, wystąpienia z poselskim projektem ustawy, który obejmuje dokładnie pozostałą część przedłożenia rządowego. Ten poselski projekt ustawy został już u marszałka Sejmu złożony, a ponieważ nad tymi zmianami przeprowadzono już dyskusję w pierwszym czytaniu i zostały do tych propozycji przedstawione opinie Komitetu Integracji Europejskiej, w moim przekonaniu nie ma żadnych przeszkód, aby prace nad dalszą częścią nowelizacji prawa autorskiego były prowadzone. Regulamin Sejmu pozwala nawet na to, aby marszałek skierował ten projekt wprost do Komisji Kultury i Środków Przekazu i aby nadal prowadziła ona prace nad pozostałymi zagadnieniami, które budzą wiele wątpliwości. Chyba największym problemem zarówno praktycznym, teoretycznym, jak i legislacyjnym w pracach sejmowych jest problem dotyczący funkcjonowania i statusu organizacji zbiorowego zarządzania.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#PosełSprawozdawcaZbigniewWawak">Jeszcze raz w imieniu komisji i członków podkomisji, którzy pracowali nad tym projektem, deklaruję zdecydowaną wolę zakończenia tych prac jeszcze w tym roku. Stąd ten projekt poselski i stąd takie sprawozdanie, jakie miałem zaszczyt Wysokiej Izbie przedstawić.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WicemarszałekJanKról">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#WicemarszałekJanKról">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę o zabranie głosu pana posła Tomasza Wełnickiego w imieniu Klubu AWS.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełTomaszWełnicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Akcja Wyborcza Solidarność uważa, że nowelizacja prawa autorskiego jest potrzebna i pilna. Powinna ona być gruntowna. Wiele przepisów wymaga zmian poważnych i w miarę możliwości szybkich. Ale jest to materia niezwykle skomplikowana, dyskusja jest trudna i rozstrzygnięcia, widać to już po pracach podkomisji, nie będą w najbliższym czasie możliwe. Przed nami, wydaje się, dość długie prace nad nowelizacją całego prawa autorskiego. Przy rozpoczęciu tych prac zostaliśmy poinformowani, że część artykułów zawartych w projekcie nowelizacyjnym powinna być wprowadzona w życie do 1 stycznia roku 2000.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PosełTomaszWełnicki">Oczywiście pojawił się problem, czy można w tym czasie przyjąć, przeprowadzić przez parlament, całą ustawę. Okazało się to całkowicie niemożliwe. Stąd pojawił się pomysł podzielenia ustawy na dwie części. Tę, nazywaną kontrowersyjną, konfliktową, gdzie ścierają się interesy, wpływy, naciski różnych środowisk - twórców i autorów, nadawców, producentów. Ciekawe, że rzadko wspominano o odbiorcach, a jak sądzę, ich interes w kształtowaniu prawa autorskiego też powinien być przez ustawodawcę uwzględniony. I drugą część, odnośnie do której mówiono o konieczności dostosowania prawa autorskiego do norm europejskich. W tym są rozstrzygnięcia niezwykle pilne, bo związane z takimi obligacjami Polski, których terminów właściwie przekraczać nie powinniśmy, a niestety, niektóre z nich właściwie już mijają, oraz te rozstrzygnięcia, które dotyczą wzmocnienia zapisów pozwalających zwalczać piractwo. O to upominają się wszystkie środowiska związane z tą ustawą. Myślę, że jest to bezkonfliktowe, chyba że będziemy postrzegali to w kategoriach konfliktu właśnie z piratami, ale sądzę, że jak najostrzejsze i jak najskuteczniejsze zapisy są tutaj konieczne.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PosełTomaszWełnicki">Stanowisko rządu było odmienne. Właściwie jednoznacznie zostaliśmy poinformowani o tym, że ustawy dzielić nie należy, trzeba pracować nad całością, chociażby miało to prowadzić do pewnych opóźnień.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PosełTomaszWełnicki">Prace podkomisji się rozpoczęły i trzeba podkreślić, że nie są to prace konfliktowe w tym, co dotyczy analizy materiałów przedstawionych parlamentowi, przeprowadzanej przez posłów należących do podkomisji prawa autorskiego. Oczywiście ścierają się interesy tych środowisk, o których powiedziałem. Ale artykuł po artykule prawie we wszystkich wypadkach dochodziliśmy na zasadzie porozumienia do rozstrzygnięć, jak sądzę, dobrych dla polskiego ustawodawstwa. Oczywiście widać było, że te prace muszą potrwać długo, ponieważ są bardzo trudne. W trakcie tych prac pojawiła się ponownie koncepcja podzielenia ustawy. Tym razem, i to w wyniku starań zarówno AWS, jak i Unii Wolności, rząd zmienił stanowisko i wyraził zgodę na to, żeby ustawę podzielić.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PosełTomaszWełnicki">Treść tej części tzw. bezkonfliktowej poseł sprawozdawca przede mną już przedstawił, nie będę do niej nawiązywał. Została ona przyjęta jednogłośnie w czasie prac podkomisji. Właściwie można by przyjąć, że podejście było takie, iż nic nie zapowiadało, by mogły się pojawić jakieś rozstrzygnięcia konfliktowe. To się stało dopiero na posiedzeniu komisji, gdzie owo sprawozdanie rozszerzono o art. 70, też dokładnie omówiony przez posła sprawozdawcę. Ten artykuł został wprowadzony do tzw. małej nowelizacji. Jednakże jest to artykuł całkowicie wybiegający poza to, co uznaliśmy za konieczne do wprowadzenia do małej nowelizacji, a więc ani nie jest to zapis dostosowujący polskie prawo do europejskiego, ani nie jest to zapis bezkonfliktowy, ani nie jest to zapis mający na celu zwalczanie piractwa. Co więcej, jest to zapis, który powoduje, że Polska znalazłaby się w trudnej sytuacji w stosunku do innych państw. Otóż takie normy, wedle ekspertyz dostarczonych komisji, nie są przewidziane w innych państwach europejskich. Oznaczałoby to, że wynagrodzenia dla twórców zagranicznych za utwory, które są w Polsce pokazywane, byłyby wypłacane i ta suma pieniędzy musiałaby być przekazana na zewnątrz, natomiast nasi twórcy i artyści nie spotykaliby się z taką samą ochroną w innych państwach europejskich. Co więcej, art. 70 doprowadziłby najprawdopodobniej do kolejnego przedłużenia prac komisji, z tego powodu, że wymaga on bardzo poważnych ekspertyz, sprawdzenia, jak te sprawy są rozstrzygnięte w innych państwach europejskich, jakie będą konsekwencje, również międzynarodowe, przyjęcia takich rozstrzygnięć. A przecież zależało nam na tym, żeby to, co dotyczy dostosowania do prawa europejskiego oraz rozstrzygnięć antypirackich wprowadzić w życie jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PosełTomaszWełnicki">Myślę, że ostateczny wyrok na art. 70 dała opinia Komitetu Integracji Europejskiej, przekazana po przedstawieniu tego projektu, nad którym dzisiaj dyskutujemy. Otóż czytamy w niej, że nie wydaje się właściwe pozbawienie korzystających z praw autorskich lub praw pokrewnych możliwości zawarcia z twórcą lub inną osobą uprawnioną umowy o przekazanie wynagrodzenia za korzystanie z utworu audiowizualnego. To się odnosi do art. 70. Wprowadzanie monopolu ustawowego właściwej organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub pokrewnymi nie jest dozwolone - podkreślę, że w opinii znalazło się takie sformułowanie: nie jest dozwolone - z punktu widzenia zasad konkurencji przewidzianych w art. 3g oraz w artykułach 81–89 traktatu ustanawiającego Wspólnoty Europejskie. Co więcej, na mocy wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wymieniony tutaj art. 86 tegoż traktatu ma bezpośrednią skuteczność traktatową. To oznacza, że na ten artykuł mogą się bezpośrednio powoływać przed sądami państw członkowskich obywatele Wspólnot Europejskich. Takie byłyby konsekwencje wprowadzenia art. 70, który w treści, jaka została zaproponowana, jest sprzeczny z prawem europejskim. Stąd też Akcja Wyborcza Solidarność w poprawce zwraca się do Wysokiej Izby o skreślenie art. 70. Uważamy, że w ramach tego projektu można wzmocnić przepisy antypirackie, było to w końcu jednym z celów podzielenia ustawy na dwie części. W związku z tym jest druga poprawka - proponujemy dodanie art. 1181, który odczytam, żeby było precyzyjnie powiedziane, czego on dotyczy. Otóż proponujemy, i jest to zgodne z przedłożeniem rządowym, następujące rozstrzygnięcie.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#PosełTomaszWełnicki">Art. 1181 ust. 1. Kto wytwarza przedmioty przeznaczone do niedozwolonego usuwania lub obchodzenia technicznych zabezpieczeń przed odtwarzaniem, przegrywaniem lub zwielokrotnianiem utworu bądź też służące do nielegalnego odbioru nadawanych programów przeznaczonych dla zamkniętego grona odbiorców uzyskujących do nich dostęp po zapłaceniu wynagrodzenia usługodawcy albo dokonuje obrotu takimi przedmiotami podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#PosełTomaszWełnicki">Ust. 2. Kto posiada, przechowuje lub wykorzystuje przedmioty, o których mowa w ust. 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#PosełTomaszWełnicki">W konsekwencji tej zmiany musielibyśmy również zmodyfikować art. 122.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#PosełTomaszWełnicki">Sądzę, że przy takich zmianach, które uważamy i za konieczne, i za potrzebne, dobrze będzie, jeśli szybko uchwalimy zmiany do prawa autorskiego zawarte w sprawozdaniu komisji, zmiany, które pozwolą dostosować polskie prawo do norm europejskich oraz wreszcie w sposób skuteczny zwalczać piractwo. I za takimi zmianami Akcja Wyborcza Solidarność się opowiada. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę o zabranie głosu pana posła Andrzeja Urbańczyka w imieniu klubu SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełAndrzejUrbańczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mogło być zupełnie inaczej, mogło być tak, że dzisiaj w Polsce piraci ścigani byliby już z oskarżenia publiczno-skargowego: byłyby ostrzejsze kary za naruszanie prawa autorskiego, objęte zostałyby prawami majątkowymi dzieła, które powstały 70, a nie, jak obecnie, 50 lat temu - jednym słowem już dzisiaj w marcu 2000 r. zostałaby wzmocniona pozycja autora na rynku, który jest drapieżny, konkurencyjny, gdzie autora trzeba bronić. Tak się nie stało. Pod koniec ubiegłego roku zawarliśmy w podkomisji prawa autorskiego konsensus, chcieliśmy przyjąć cząstkową nowelizację, jednak wewnątrzkoalicyjne nieporozumienia, niezdolność do koordynacji działań spowodowały, że cała sprawa uległa zwłoce, niepotrzebnej zwłoce, wracamy bowiem do punktu wyjścia, do tej tezy, którą wypowiadaliśmy podczas pierwszego czytania, że trzeba dokonać nowelizacji cząstkowej, takiej, która umożliwi szybkie wprowadzenie do polskiego prawa, także do obyczaju w konsekwencji, takich norm, które są zgodne z prawem Unii Europejskiej, a zarazem do zastosowania w polskim systemie prawnym. Wracamy do punktu wyjścia, jesteśmy w tym samym momencie co kilka miesięcy temu. Uważam, że winę za zmarnowanie czasu ponoszą posłowie i rząd, nie potrafili bowiem skoordynować swojego myślenia i działania.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PosełAndrzejUrbańczyk">Chciałbym przyłączyć się do głosu posła sprawozdawcy, który zapowiedział, iż posłowie, którzy podpisali poselski projekt dalszego ciągu nowelizacji prawa autorskiego, dołożą wszelkich starań, by następne regulacje mogły być szybko wprowadzone. Wiem doskonale, że nie będzie to łatwe, zakres kontrowersji jest bowiem gigantyczny, bardzo potężne interesy - sprzeczne. I będzie czekała nas naprawdę trudna robota nad tym, by właściwie usytuować w systemie prawnym zarządzanie prawami autorskimi.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PosełAndrzejUrbańczyk">Chciałbym się odnieść tylko i wyłącznie do jednej kwestii, do art. 70, do tej nowelizacji, która budzi w tej chwili niepokój posłów koalicji rządzącej, który ja również w dużym stopniu podzielam.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PosełAndrzejUrbańczyk">Natomiast warto, zanim projekt wróci do komisji, zastanowić się jeszcze nad jednym aspektem tego zagadnienia. Otóż sugestia, by nie nowelizować prawa autorskiego w tym punkcie, wiąże się z interesami nadawców, ponieważ wprowadzenie tych rozwiązań obciążyłoby nadawców dodatkowymi poważnymi wydatkami. Podczas pierwszego czytania zwracałem uwagę na ten społeczno-polityczny aspekt nowelizacji, gdyż niektóre rozwiązania, które wprowadza nowe prawo, spowodowałyby podrożenie o ok. 30%kosztów funkcjonowania instytucji operujących różnego rodzaju nagraniami, filmami. To jest bardzo ważna kwestia polityczna, gdyż może to stworzyć pewne bariery w demokratycznym dostępie do dzieła sztuki i do informacji.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PosełAndrzejUrbańczyk">Powiedzmy sobie szczerze: świat nadawców publicznych i niepublicznych w Polsce, właścicieli radia, stacji telewizyjnych, jest w tej chwili preferowany przez nasz system prawny. Jeszcze pracujemy, a właściwie dopiero zakończyliśmy prace nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Postanowiliśmy utrzymać barierę dostępu kapitału zagranicznego, a więc dajemy nadawcom prywatnym i innym szansę na wzmocnienie swojej pozycji do czasu, kiedy wejdziemy do Unii Europejskiej i będziemy musieli zastosować bardziej liberalne rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PosełAndrzejUrbańczyk">Wracając do art. 70, chcę powiedzieć, że nasz ostateczny stosunek do tego rozwiązania mój klub określi w trakcie prac komisji. Nie wykluczam również przychylenia się do wypowiedzi posła Wełnickiego i do niektórych sugestii posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PosełAndrzejUrbańczyk">Generalnie rzecz ujmując, Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej poprze zaproponowane w sprawozdaniu rozwiązania, z tym jednym wyjątkiem, co do którego wypowiemy się później. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę pana posła Marcina Zawiłę o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełMarcinZawiła">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak mówili moi przedmówcy, konieczność nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, praktycznie wymusiło życie. Z jednej strony mieliśmy - co ważne, jak sądzę - potępianą w opinii publicznej działalność piracką, z drugiej zaś strony zobowiązania międzynarodowe, zobowiązania wobec Wspólnot Europejskich, wobec innych traktatów międzynarodowych dotyczących ochrony tej delikatnej sfery prawa.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PosełMarcinZawiła">Rzeczywiście, była tutaj o tym mowa, mieliśmy do czynienia w przedłożeniu rządowym z dokumentem, który w regulacjach - nie chciałbym ich oceniać, czasami koniecznych - wychodził dużo dalej niż nasze zobowiązania międzynarodowe. W wielu kwestiach, w wielu regulacjach wzbudzał kontrowersje i emocje różnych środowisk, bo rzeczywiście bardzo różne środowiska różnie odnosiły się do poszczególnych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PosełMarcinZawiła">W pracach komisji, w pracach podkomisji komplikacja materii prawnej, owe werbalizowane zresztą dość powszechnie - a podkomisja współpracowała z różnymi środowiskami - różnice interesów, spowodowały, że nie można było w krótkim czasie przeprowadzić pełnej nowelizacji. Dlatego dobrze się stało, że od początku w pracach komisji sejmowej była wysuwana propozycja, aby dokonać małej nowelizacji, która dotyczy naszych elementarnych zobowiązań międzynarodowych, nowelizacji, która w miarę możliwości nie będzie wchodziła w pola konfliktów wokół praw autorskich, i aby taka nowelizacja została przedstawiona Wysokiej Izbie. Tak też się stało. Przypominam o dwóch elementach: terminowości zobowiązań Rzeczypospolitej i unikaniu spraw drażliwych i rodzących konflikty, o ile jest to możliwe. Stąd przedstawione Wysokiej Izbie sprawozdanie, które wydłuża czas ochrony praw autorskich, określa czy precyzuje moment rozpoczęcia ochrony praw autorskich, zmienia sposób ścigania piractwa, reguluje sprawy dotyczące np. oprogramowania komputerowego, jest w opinii klubu parlamentarnego odpowiedzią na tę chwilę, na rzeczywistość, w której jesteśmy i na nasze zobowiązania negocjacyjne; te negocjacje w tej chwili trwają.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PosełMarcinZawiła">Chciałbym tutaj nawiązać do tego, co mówił poseł Wełnicki, mianowicie do art. 70. Jeżeli przyjmiemy dwa kryteria, o których mówiłem, art. 70, moim zdaniem, rzeczywiście wychodzi poza te kryteria. Część spraw, których regulacji on dotyczy, nie jest związana w tym momencie z wymogami międzynarodowymi. Poza tym dotyczy spraw kontrowersyjnych, chociażby takich jak obligatoryjność organizacji ochrony praw autorskich i praktycznie ich monopol. Opinia Komitetu Integracji Europejskiej zawiera uwagę dotyczącą tego tematu, spróbuję ją przytoczyć. Wprowadzenie monopolu ustawowego właściwej organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub pokrewnymi nie jest dozwolone z punktu widzenia zasad konkurencji przewidzianych w art. 3g oraz 81–89 traktatu stanowiącego Wspólnoty Europejskie, a takie orzeczenie zapadło w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości, mamy więc do czynienia z wątpliwością prawną. Dlatego też Klub Parlamentarny Unii Wolności, nie ustosunkowując się w tej chwili merytorycznie do prób rozwiązania problemu art. 70 i środowisk, które są nim zainteresowane, uważa, że należy nad tym pracować, nad inicjatywą poselską, czyli większą nowelizacją, która - jak sądzę - w niedługim czasie zostanie Wysokiej Izbie przedłożona; także z tego względu, że kontrowersyjność zapisu może przedłużyć prace, a tego przecież nie chcemy.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PosełMarcinZawiła">Jeżeli chodzi o kolejne poprawki zaostrzające przepisy karne, dotyczące - mówiąc umownie - wszystkich tych, którzy rozprowadzają nielegalne dekodery, bez opłat, sądzę, że jest to rozwiązanie, które również mój klub poprze.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#PosełMarcinZawiła">Stanowisko Klubu Parlamentarnego Unii Wolności jest następujące: popieramy sprawozdanie, natomiast będziemy głosowali za skreśleniem art. 70 i poprzemy propozycję dodania art. 1181, dotyczącego zaostrzenia przepisów karnych wobec osób łamiących prawa autorskie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#WicemarszałekJanKról">Pan poseł Józef Zych zabierze głos w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełJózefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ochrona własności intelektualnej, bo tak w wielu konwencjach międzynarodowych nazywana jest ta dziedzina, jest najnowszą i najtrudniejszą dziedziną prawa, szczególnie w Polsce jest to dziedzina nowa. Jeżeli spojrzymy na publikacje naukowe na ten temat, to możemy łatwo stwierdzić, że jedynie ośrodek krakowski ma w tym zakresie pewne doświadczenia. Stąd też nie należy się dziwić, że trudno jest nowelizować tak skomplikowaną ustawę. Ponieważ moi przedmówcy powoływali się tutaj na dostosowywanie prawa autorskiego i praw pokrewnych do przepisów Unii Europejskiej, chciałbym przypomnieć, że mamy różne przepisy w tej sprawie, począwszy od dyrektyw Parlamentu Europejskiego, Rady czy też konwencji międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PosełJózefZych">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego uznaje, iż nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest słuszna i w wielu przypadkach zmierza we właściwym kierunku. Ponieważ w pierwszym czytaniu powiedzieliśmy ogólnie o problemach dotyczących ustawy, chciałbym skoncentrować się na kwestiach szczegółowych.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PosełJózefZych">Wysoki Sejmie! Jak trafnie zauważył pan poseł sprawozdawca, w pewnych propozycjach zawarta została definicja niektórych stwierdzeń i uregulowań merytorycznych, która - zdaniem naszego klubu - w wielu przypadkach, niestety, nie zasługuje na uwagę, a przede wszystkim na przyjęcie, ponieważ narusza sztukę legislacyjną. W wielu przypadkach ewidentnie jest naruszane to, o czym mówimy w Sejmie, tworząc prawa.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PosełJózefZych">Weźmy chociażby problem związany z art. 21. Moi przedmówcy mówili już o tym monopolu, chodzi o zarządzanie prawami autorskimi, ale spójrzmy na ten przepis. Pozwolę sobie go przytoczyć: „Organizacjom radiowym i telewizyjnym wolno nadawać opublikowane utwory muzyczne oraz drobne utwory słowno-muzyczne wyłącznie na podstawie umowy zawartej z właściwą organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, chyba że prawa do pierwszego nadania utworów zamówionych przez nadawcę przysługują mu na podstawie umowy”.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#PosełJózefZych">Po pierwsze, jest to prawie instrukcyjna regulacja.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#PosełJózefZych">Po drugie, Wysokie Sejmie, jeżeli zawarłem umowę, która daje mi pierwotne prawo do rozpowszechniania, to występowanie z kolei do organizacji zarządzającej wnioskiem jest nieporozumieniem. Jeżeli ta organizacja dysponowałaby utworem, którym na podstawie umowy, prawa mogę dysponować, to wystarczy złożyć wniosek i powołać się na umowę, ale jest to już problem techniczny.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#PosełJózefZych">Innym, bardzo istotnym zagadnieniem jest próba zmiany art. 25, który stanowi, że wolno rozpowszechniać w celach informacyjnych w prasie, radiu i telewizji już rozpowszechnione, aktualne artykuły i wypowiedzi na tematy polityczne, gospodarcze i społeczne. W poprawce dotyczącej tego artykułu proponuje się natomiast, aby można było rozpowszechniać aktualne artykuły na tematy polityczne, gospodarcze lub religijne - to jest nowość - chyba że ich dalsze rozpowszechnianie zostało zabronione wyraźnym zastrzeżeniem. Wysoki Sejmie, spójrzmy wobec tego na prawo autorskie, na wolność wypowiedzi, chodzi o wprowadzenie bardzo istotnego ograniczenia. Kto ma zabronić i zastosować tę klauzulę? Autor, gazeta, która opublikowała dany artykuł czy jeszcze ktoś inny? Wydaje się więc, że nie wolno wprowadzać uregulowań bez spojrzenia interdyscyplinarnego. Myślę, że w tym momencie właśnie prasa powinna zwrócić uwagę na tę okoliczność i na ten przepis, który wyraźnie ogranicza możliwości. Nasz klub będzie głosować przeciwko temu przepisowi.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#PosełJózefZych">Innym problemem, bardzo istotnym w prawie, jest tak zwane domniemanie prawne i powołanie się na to domniemanie, które od dawna jest obecne w naszej doktrynie i orzecznictwie. Jest rzeczą niewątpliwą, że na domniemanie można powoływać się wtedy, jeżeli przepis wyraźnie tak stanowi. W przypadku art. 70 ust. 1 zaproponowano zmiany, w których stwierdzono, że domniemywa się, iż producent utworu audiowizualnego nabywa na mocy umowy o stworzenie utworu albo umowy o wykorzystanie już istniejącego utworu wyłączne prawa majątkowe do eksploatacji tych utworów w ramach utworu audiowizualnego jako całości. Wysoki Sejmie, przede wszystkim podstawą stosunków umownych jest określenie wzajemnych praw i obowiązków. Ponieważ problem jest stawiany na tej płaszczyźnie, to w ogóle wprowadzanie tu przepisów dotyczących domniemania jest, w naszym przekonaniu, zupełnie zbędne, mamy bowiem do czynienia z umową - jeżeli poważnie traktuję umowę, to wiem, co powinno być w niej zawarte.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#PosełJózefZych">Innym, niezwykle istotnym problemem jest wprowadzenie zasady stosowania odpowiednich przepisów do utworów i tekstów, które ze względu na czas powstania lub charakter nigdy nie były objęte ochroną prawa autorskiego. To jest art. 991. Mianowicie chodzi o te utwory, które były rozpowszechniane przed wejściem w życie ustawy. Tak więc rozciągamy przepisy ustawy na te utwory, które były rozpowszechniane w przeszłości. Z punktu widzenia zasady sprawiedliwości jest to rozwiązanie słuszne, jednak z punktu widzenia legislacyjnego budzi wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#PosełJózefZych">O tym, jak trudny problem stanowi Prawo autorskie i dochodzenie roszczeń z tego prawa, a także rozstrzyganie, świadczy propozycja zawarta w art. 123, a mianowicie, że minister sprawiedliwości, w drodze rozporządzenia, może wyznaczyć sądy rejonowe właściwe do rozpoznania spraw o przestępstwa, o których mowa w art. 115–119, na obszarze właściwości danego sądu okręgowego. Rozstrzygnięcie z punktu widzenia praktycznego jest słuszne, ale wskazuje nam po raz kolejny na to, że nie wszystkie nasze sądy, bo tak to trzeba nazwać, są i będą przygotowane do tego rozstrzygnięcia. Oczywiście można podnieść inny argument. Mianowicie ze względu na to, iż zapewne tych spraw będzie niewiele, jest wskazane, aby były wydzielone sądy rejonowe i aby tam sędziowie się specjalizowali.</u>
<u xml:id="u-32.10" who="#PosełJózefZych">Wysoki Sejmie! Inne rozwiązania, dotyczące m.in. wydłużenia ochrony w czasie z 50 do 70 lat są, rzecz jasna, słuszne. Trzeba jednak mieć świadomość, że przystępując do pracy nad tak skomplikowanym materiałem - szczególnie w dziedzinie prawnej, bo 99% przepisów stanowią przepisy ściśle prawne - trzeba sięgnąć do doświadczeń. Takie doświadczenia, bardzo bogate w zakresie ochrony własności intelektualnej, mają państwa Unii Europejskiej, szczególnie Anglia. Jeden z zespołów adwokackich w Londynie, który zatrudnia 1500 adwokatów, specjalizuje się tylko w kwestiach dotyczących ochrony własności intelektualnej. Wspominam o tym dlatego, by uświadomić, z jak skomplikowaną materią mamy do czynienia.</u>
<u xml:id="u-32.11" who="#PosełJózefZych">Generalnie trzeba podkreślić, że komisje i podkomisja podjęły ogromny trud, by polskie Prawo autorskie i prawa pokrewne dostosować do aktualnych potrzeb. To jest rzecz ważna. Nie może być jednak tak, że w pracach nad zapowiedzianą nową ustawą nie będzie ścisłej współpracy pomiędzy rządem, parlamentem i organizacjami, które zrzeszają autorów. Tylko bowiem projekt odpowiednio dostosowany do zasad Unii i przede wszystkim wykorzystujący dotychczasowy dorobek umożliwi stworzenie dobrego Prawa autorskiego w Polsce.</u>
<u xml:id="u-32.12" who="#PosełJózefZych">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego popiera tę nowelizację, zastrzegając sobie prawo różnego ustosunkowania się do poszczególnych poprawek w głosowaniu. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-32.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#WicemarszałekJanKról">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#WicemarszałekJanKról">Pan poseł Piotr Gadzinowski zgłosił się do zadania pytania.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełPiotrGadzinowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym zadać pytania panu posłowi sprawozdawcy. Panie pośle, najbardziej dyskusyjny w przedłożonym projekcie jest art. 70. Usłyszeliśmy tutaj, że art. 70 jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej. Panie pośle sprawozdawco, ów art. 70 jest przepisany z projektu rządowego, który uzyskał akceptację Komitetu Integracji Europejskiej; stwierdzono, że jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PosełPiotrGadzinowski">Dlatego chciałbym zapytać, jak to się dzieje, że raz projekt rządowy ma akceptację Komitetu Integracji Europejskiej, a innym razem, kiedy budzi kontrowersje i grupa posłów z koalicji rządzącej występuje o ekspertyzę, raptem okazuje się, że projekt ten jest niezgodny. Panie pośle sprawozdawco, może nie chodzi o zgodność z prawem Unii Europejskiej, ale o sprzeczność interesu nadawców i twórców? Czy nie chodzi o to, że kiedy Wysoka Izba odłoży rozpatrywanie tego projektu, nadawcy - którzy, jak widać, cieszą się większą sympatią posłów koalicji - nadal nie będą musieli płacić twórcom za wykorzystywanie ich dzieł, czyli będą mogli stosować coś w rodzaju piractwa? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę o zabranie głosu panią poseł Annę Popowicz, sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoAnnaPopowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W istocie nowelizacja prawa autorskiego jest bardzo trudna, dlatego że prawo autorskie jest wyjątkowo trudną domeną prawa. Mam świadomość, że przedłożenie rządowe złożone Wysokiej Izbie w październiku ub. r., z datą wejścia w życie z dniem 1 stycznia 2000 r., było bardzo trudne do zrealizowania w pracach legislacyjnych Sejmu, z uwagi na złożoność materii i na to, że w istocie spotykają się tu bardzo konfliktowe interesy - uzasadnione interesy twórców, ale także i nadawców. Trzeba je pogodzić, zharmonizować w nowelizacji prawa autorskiego z tej prostej przyczyny, że należy także chronić interes odbiorcy dóbr kultury, a odbiorcy potrzebni są zarówno twórcy, jak i nadawcy, ponieważ bez nadawców dobra te do niego nie dotrą.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoAnnaPopowicz">Stąd rząd konsekwentnie popierał cały swój projekt; popierał dużą nowelizację, uznając, że tylko nowelizacja kompleksowa stworzy realne możliwości egzekwowania prawa. Wynikało to także ze stanowiska negocjacyjnego Polski w obszarze dotyczącym prawa spółek - a w tym obszarze zawarte są kwestie związane z prawem autorskim - i w tymże stanowisku zawarte zostało tego rodzaju sformułowanie. Komisja Europejska zgłosiła zastrzeżenie co do systemu funkcjonowania prawa autorskiego i praw pokrewnych w Polsce. W szczególności zauważono, że harmonizacja prawa oznacza nie tylko wprowadzenie rozwiązań prawnych istniejących we Wspólnocie, ale również stworzenie odpowiednich warunków do ich realizacji. Komisja Europejska wskazała, że szereg polskich regulacji ma charakter niejednolity, co powoduje, że istniejące rozbieżności nie gwarantują skutecznej realizacji rozwiązań prawnych, które przewidują dyrektywy wspólnotowe. Komisja zwróciła również uwagę na nieprawidłowości w funkcjonowaniu polskiego systemu organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi, wskazując w szczególności, że zbyt duża liczba organizacji zbiorowego zarządzania, przy jednoczesnym krzyżowaniu się zakresów ich uprawnień, nie gwarantuje skutecznego wykonywania praw podmiotów uprawnionych, w szczególności w odniesieniu do dyrektywy w sprawie przekazu satelitarnego i kablowego.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoAnnaPopowicz">Stąd stanowisko rządu było takie, aby całe przedłożenie rządowe stanowiło przedmiot prac podkomisji. Myślę, że czas ten nie został zmarnowany. Podkomisja pracowała intensywnie. Wysłuchała opinii wszystkich organizacji zbiorowego zarządzania, wszystkich przedstawicieli nadawców. Materiał zgromadzony przez komisję jest materiałem bardzo bogatym, pozwalającym na dalsze prace. Chcę powiedzieć, że w tej chwili rząd oczywiście popiera wydzielenie części zwanej małą nowelizacją. Filozofia wydzielenia polegała na tym, aby wydzielić wyłącznie przepisy niezbędne do dostosowania do dyrektyw Unii Europejskiej i do innych międzynarodowych zobowiązań Polski. I w istocie, mając świadomość tego, że prace nad pełną nowelizacją muszą potrwać, z uwagi na złożoność materii i na nagromadzenie pewnych konfliktów, które są rzeczą naturalną i które trzeba umieć rozwiązać, rząd w tej chwili przychyla się do tego, popiera wydzielenie tej małej nowelizacji. Popierając to wydzielenie małej nowelizacji, przychyla się także do złożonych tutaj w dniu dzisiejszym wniosków. Mianowicie pierwszego wniosku, aby skreślić nowe brzmienie nadawane artykułowi 70. Rząd absolutnie nie ustosunkowuje się do tego, czy jest on zgodny z dyrektywami, czy nie. W moim przekonaniu jest zgodny, dlatego że był objęty przedłożeniem rządowym. Ale rzeczywiście odłożenie tego na dyskusję późniejszą jest zasadne, bowiem wprowadzenie art. 70 nie jest niezbędne do dostosowania prawa polskiego do dyrektyw unijnych. Dyrektywy tej kwestii nie przesądzają.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoAnnaPopowicz">Zasadne jest także dodanie art. 1181, bowiem rzeczywiście należy zawrzeć tu przepisy karne, przewidujące kary dla osób, które wytwarzają przedmioty bądź to przeznaczone do niedozwolonego usuwania lub obchodzenia technicznych zabezpieczeń przed odtwarzaniem, przegrywaniem lub zwielokrotnianiem utworu, bądź też służące do nielegalnego odbioru. Ten przepis jest niezbędny, aby rzeczywiście ściganie piractwa było skuteczne.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoAnnaPopowicz">Nie chcę wchodzić w dyskusję dotyczącą innych kwestionowanych tutaj przepisów, ponieważ wydaje się, że każdy klub ma prawo wyrażenia swoich poglądów w tej sprawie. Odnoszę się przede wszystkim do przedłożonych wniosków, popierając je. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję pani minister.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#WicemarszałekJanKról">Obecnie głos zabierze sprawozdawca komisji pan poseł Zbigniew Wawak.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełZbigniewWawak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Do kilku punktów trzeba się odnieść. Najpierw do stanowiska negocjacyjnego, zacznę od tej ostatniej uwagi. W materiale Biura Studiów i Ekspertyz, to jest raport nr 171 - dostosowanie prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej, czytamy, że w odniesieniu do tego projektu rządowego, którego wynikiem jest dzisiejsze sprawozdanie, w końcowej opinii Komitetu Integracji Europejskiej o zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej wskazano na istniejące rozbieżności. W stanowisku negocjacyjnym strona polska zobowiązała się do częściowego - podkreślam: częściowego - zharmonizowania prawa w tej dziedzinie przed rokiem 2002, niektóre kwestie pozostawiając nowelizacjom planowanym przed uzyskaniem członkostwa w Unii Europejskiej. Zatem kwestia zharmonizowania naszych przepisów z prawem Unii Europejskiej jest przedmiotem pewnego założenia, że będzie się to dokonywało w trakcie procesu. I dlatego, jeszcze raz powtarzam, w tych przedstawionych przez nas propozycjach... Inaczej: nie wszystkie przedstawione propozycje stanowią dostosowanie prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej. Tylko te, których konieczność, zasadność i potrzebę komisja uznała.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PosełZbigniewWawak">Pozwolę sobie odnieść się do kilku głosów w dyskusji. Oczywiście odpowiem panu posłowi Gadzinowskiemu na pytanie. Może od tego zacznę. Pytał on o art. 70 i o opinię Komitetu Integracji Europejskiej. Ja nie potrafię na to pytanie panu posłowi odpowiedzieć. Być może Komitet Integracji Europejskiej dostrzegł swój błąd, być może w pierwszej opinii to przeoczył. Ale chciałbym podkreślić, że pan poseł Gadzinowski pozwolił sobie zasugerować opinii publicznej pewne nieprawdziwe stwierdzenie. Mianowicie to nie grupa posłów, jak stwierdził pan poseł Gadzinowski, występuje o ekspertyzę. Wynika to z regulaminu Sejmu. Każdy projekt ustawy dotyczący prawa Unii Europejskiej wychodzący z komisji, każde takie sprawozdanie, musi być zaopatrzone w opinię Komitetu Integracji Europejskiej. I to nie dlatego, jak to sugerował pan poseł Gadzinowski, że jacyś tam kumotrowie poprosili kogoś o opinię i ta opinia się pojawiła. Ona się pojawiła zgodnie z procedurą, zgodnie z regulaminem. Dlaczego na ten szczegół nie zwrócono uwagi wcześniej, nie potrafię odpowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PosełZbigniewWawak">Natomiast też nieprawdziwa była sugestia pana posła Gadzinowskiego, jakoby wprowadzenie tej zmiany w art. 70 dopiero pozwalało na jakieś słuszne wynagrodzenie współtwórców dzieła audiowizualnego. Odwołam się do tego, co dzisiaj jest obowiązującym w Rzeczypospolitej prawem. Art. 70 ust. 3 ustawy o prawie autorskim mówi wyraźnie: producent utworu audiowizualnego jest obowiązany do zapłaty, za pośrednictwem właściwej organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi, reżyserowi, twórcom scenariusza utworów itd. wynagrodzenia proporcjonalnego do wpływów z tytułu rozpowszechniania utworu audiowizualnego w kinach. Jest to zapisane, i to nieprawda, jakoby oni mieli być pozbawieni słusznego wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#PosełZbigniewWawak">Pan poseł Urbańczyk zrzucił trochę winę za opóźnienie na posłów koalicji i rząd. Nie trochę, zrzucił winę za opóźnienie w przedstawieniu chociażby tej małej nowelizacji, mówiąc o wewnątrzkoalicyjnych nieporozumieniach. To nie tak. Pani minister była uprzejma już tę kwestię wyjaśniać. W pierwszym podejściu, rzeczywiście jeszcze przed końcem ubiegłego roku, kiedy podkomisja przedstawiła sprawozdanie komisji w podobnym do dzisiejszego kształcie, odbyła się dyskusja na posiedzeniu komisji. Tam rząd w oparciu o opinię pisemną pana ministra Kułakowskiego stwierdził, że właśnie ze względu na problem egzekucji tych praw, zasadniczo sprowadzający się do funkcjonowania systemu organizacji zbiorowego zarządzania, potrzebna byłaby jednak całościowa nowelizacja. I ta potrzeba jest oczywista.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#PosełZbigniewWawak">Mogę tylko powiedzieć, że rząd, jak rozumiem, być może nie miał tej świadomości, którą już mieli posłowie, że przeprowadzenie tego w pracach legislacyjnych w Sejmie w całości jest niemożliwe. I ta zmiana stanowiska rządu wynika z obiektywnej rzeczywistości, ale również obiektywną rzeczywistością jest potrzeba zreorganizowania w polskim prawie autorskim funkcjonowania systemu organizacji zbiorowego zarządzania. To zdecydowanie kuleje.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#PosełZbigniewWawak">Co do uwag szczegółowych o projekcie ustawy, to jeśli chodzi o art. 21, pozwolę sobie tutaj z jedną kwestią polemizować. Owszem, art. 21 w przedłożeniu komisyjnym mówi o tym, że organizacje mogą nadawać na podstawie umowy zawartej z właściwą organizacją zbiorowego zarządzania, ale na końcu jest zastrzeżenie: chyba że prawa do pierwszego nadania utworów przysługują mu na podstawie umowy. Ten przepis nie statuuje nic innego, jak tylko konieczność, w przypadku nieposiadania umowy dotyczącej prawa do pierwszego nadania, zawierania umowy z właściwą organizacją zbiorowego zarządzania, czyli poszerzenie uprawnień autorów i twórców. I tak chyba należy go czytać. Tu było pewne nieporozumienie. Pan poseł to Zych sugerował. Potrzebna jest współpraca rządu, parlamentu i organizacji, stowarzyszeń, podmiotów zainteresowanych, podmiotów, których interesów prawo autorskie dotyczy. Mówiła o tym pani Popowicz. Podkreślę z całą mocą: wszystkie zainteresowane środowiska miały informacje o naszych pracach, nawet odbyliśmy w sali kolumnowej Sejmu jedno specjalne posiedzenie komisji, na które zaprosiliśmy przedstawicieli wszystkich zainteresowanych środowisk. Oni wszyscy mogli zgłosić i zgłosili swoje uwagi, uwagi często sprecyzowane w postaci propozycji konkretnych zapisów. Te wszystkie propozycje zebraliśmy w jedno zestawienie i wszystkie te propozycje były i będą w dalszych pracach komisji brane pod uwagę. Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie zostaną uwzględnione choćby z tego powodu, że są wzajemnie sprzeczne ze względu na rozbieżne interesy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WicemarszałekJanKról">Pan poseł Gadzinowski chciał sprostować swoją wypowiedź wcześniejszą, tak? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełPiotrGadzinowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odpowiadając na odpowiedź pana posła sprawozdawcy, chciałbym powiedzieć, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WicemarszałekJanKról">Panie pośle, nie ma możliwości odpowiadania, pan coś chciał sprostować, coś z tego, co pan wcześniej mówił.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełPiotrGadzinowski">Prostuję. Mianowicie pan poseł sprawozdawca powiedział, że opinie są przygotowywane w sposób formalny. Otóż otrzymaliśmy opinię, w której jest napisane, że: opinia w sprawie zmiany art. 70 ustawy o prawie autorskim przygotowana na życzenie posła Tomasza Wełnickiego. To jest jedna sprawa. Druga sprawa. Pan poseł sprawozdawca raczył powiedzieć, że prawa autorów są przestrzegane. Chciałbym powiedzieć, że mamy też opinię środowiska autorskiego, które mówi wyraźnie, że ochrona praw jest niedostateczna i że twórcy nie otrzymują wynagrodzenia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#komentarz">(Poseł Tomasz Wełnicki: Ad vocem.)</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#WicemarszałekJanKról">Pan poseł nie ma możliwości ad vocem.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#komentarz">(Poseł Tomasz Wełnicki: To w trybie sprostowania.)</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełZbigniewWawak">O niedostateczności ochrony praw autorskich już mówiliśmy i tego nie będę dotykał. Natomiast pan poseł Gadzinowski był uprzejmy nie przygotować się do niniejszej debaty. Tekst, na który powołuje się pan poseł, jest tekstem przygotowanym, chyba, bo ja sprawy nie znam, na prośbę pana posła Wełnickiego przez ekspertów pracujących na rzecz podkomisji i komisji. I każdy z posłów do ekspertów może - po to są eksperci - zwracać się z prośbą o opinię. Natomiast ta opinia, którą pan poseł przytoczył, nie jest opinią Komitetu Integracji Europejskiej, aczkolwiek jest z nią zbieżna. Opinia Komitetu Integracji Europejskiej jest zawarta w druku sejmowym nr 1744 na końcu i kwestii tej dotyczy pkt 7 tej opinii. Polecam to gorącej uwadze pana posła Gadzinowskiego.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Poseł Piotr Gadzinowski: Mówiłem o tej ekspertyzie.)</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#WicemarszałekJanKról">Pan poseł Wełnicki w trybie sprostowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełTomaszWełnicki">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PosełTomaszWełnicki">Otóż w mojej wypowiedzi nie powoływałem się w niczym na opinię, która rzeczywiście była przygotowana na moją prośbę w ramach prac komisji i podkomisji. Natomiast cytat, który przytoczyłem, pochodził wyłącznie z opinii, którą Sejm otrzymał od Komitetu Integracji Europejskiej. W związku z czym z przykrością stwierdzam, że pan poseł Gadzinowski nie zrozumiał albo też nie zajrzał do obu tekstów i to, co przed chwilą powiedział, jest całkowicie niezgodne z prawdą. Mój cytat był cytatem z opinii Komitetu Integracji Europejskiej, tylko.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#komentarz">(Poseł Piotr Gadzinowski: Ale sens...)</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#WicemarszałekJanKról">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#WicemarszałekJanKról">W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono do przedłożonego projektu ustawy poprawki, proponuję, aby Sejm ponownie skierował ten projekt to Komisji Kultury i Środków Przekazu w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#WicemarszałekJanKról">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#WicemarszałekJanKról">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#WicemarszałekJanKról">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 3. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisji Gospodarki oraz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów o rządowym projekcie ustawy o systemie oceny zgodności wyrobów, procesów lub usług z wymaganiami, o akredytacji, autoryzacji oraz o zmianie niektórych ustaw (druki nr 1292 i 1728).</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Andrzeja Smirnowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt ustawy, mówiąc w skrócie, o systemie oceny zgodności wynika z potrzeby dostosowania polskiego prawa w tej dziedzinie do prawa funkcjonującego w Unii Europejskiej, wynika z potrzeby harmonizacji prawa. Proces ten rozpoczął się w naszym kraju dosyć dawno. Chciałbym przypomnieć, że od 1 stycznia 1999 r. obowiązuje ustawa o badaniach i certyfikacji, która wraz z pakietem ustaw - ustawą o normalizacji, ustawą o utworzeniu Głównego Urzędu Miar, także prawem o miarach i prawem probierczym - definitywnie zakończyła funkcjonujący w latach PRL-owski system, kompletnie niedostosowany do obecnych potrzeb. Ta ustawa zbliżała polski system do systemu europejskiego, ale pozostawiała bardzo wiele rozbieżności. Likwidacja tego, pełne dostosowanie systemu oczywiście wymagało przede wszystkim przyjęcia wielu tysięcy norm zgodnych z normami Unii Europejskiej, a także inkorporacji do polskiego systemu prawnego wielu aktów prawnych funkcjonujących w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Projekt tej ustawy wynika bezpośrednio z art. 74 Układu Europejskiego, którym Rzeczpospolita Polska zobowiązała się do współpracy z Unią Europejską w celu zmniejszenia różnic w zakresie oceny zgodności, a także z protokołu podpisanego w roku 1998 z komisją Unii Europejskiej, który nakładał pewne obowiązki związane z oceną zgodności. W związku z tym protokółem w roku ubiegłym Wysoka Izba przyjęła ustawę nowelizującą ustawę o badaniach i certyfikacji, która z jednej strony dostosowała obowiązujące prawo do nowej konstytucji, ale z drugiej strony zbliżyła funkcjonujący w Polsce system do systemu Unii Europejskiej, między innymi wprowadzając tak zwaną deklarację producenta, zastępującą w pewnym zakresie konieczność certyfikacji przez stronę trzecią wyrobów, które mogą stwarzać zagrożenie dla rynku.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Przedstawiony rządowy projekt ustawy został dosyć krytycznie oceniony przez ekspertów, przede wszystkim ze względu na brak pewnej jasności i przejrzystości, ale także ze względu na proponowany harmonogram wdrażania nowego systemu, który zdaniem ekspertów mógł stworzyć pewną lukę w polskim systemie oceny zgodności, która mogła powodować pewne zagrożenia dla rynku i krajowego konsumenta.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Z tego powodu podkomisja powołana przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisję Gospodarki oraz Komisję Ochrony Konkurencji i Konsumentów wspólnie z przedstawicielami rządu, ekspertami rządowymi i zaproszonymi ekspertami podjęła pracę nad dostosowaniem tej ustawy, a ściślej biorąc nad pewnymi zmianami w tej ustawie, które mogłyby ją udoskonalić i doprowadzić do pozytywnych ocen i w efekcie przyjęcia przez połączone komisje.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Te zmiany dotyczyły przede wszystkim uzupełnienia tak zwanego słowniczka, a więc wyjaśnienia pewnych pojęć, nie funkcjonujących do tej pory w polskim systemie prawnym, a związanych z systemami funkcjonującymi w Unii Europejskiej, a także na dostosowaniu harmonogramu wdrażania nowego systemu do, zdaniem komisji, potrzeb wynikających z funkcjonującego w naszym kraju systemu oceny zgodności.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">W wyniku tego powstał projekt ustawy, zamieszczony w sprawozdaniu, który został jednomyślnie przyjęty zarówno w podkomisji, jak i przez połączone komisje. W tym projekcie, poza wspomnianym już słowniczkiem zamieszczonym w art. 5, przede wszystkim art. 6 umożliwia niemal natychmiast po uchwaleniu tej ustawy rozpoczęcie procesu inkorporacji do systemu prawnego w kraju dyrektyw Unii Europejskiej, tak zwanych dyrektyw nowego podejścia, które są zasadniczym elementem nowego systemu, a także - o czym mówi ust. 3 tego artykułu - wprowadzenie do polskiego systemu oceny zgodności tzw. standardowych procedur oceny zgodności, zwanych inaczej modułami.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Projekt ustawy przewiduje utworzenie krajowej jednostki akredytacyjnej na zasadach zbliżonych do proponowanych w rozwiązaniach rządowych, natomiast według nieco innego harmonogramu. Krajowa jednostka akredytacyjna rozpoczęłaby swoją działalność z dniem 1 stycznia 2003 r. Okres od wejścia w życie tej ustawy do czasu pełnego wdrożenia systemu, które nastąpiłoby 1 stycznia 2003 r., byłby okresem, zdaniem komisji, niezbędnym do inkorporacji do polskiego systemu prawnego wszystkich aktów prawnych, a także uzupełnienia norm polskich w takim stopniu, aby mógł zacząć w pełni funkcjonować ten nowy system, zgodny z systemem unijnym.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Chciałbym zwrócić uwagę, że w rozdziale 9, dotyczącym zmiany przepisów prawnych, wprowadzenie nowego systemu wiąże się z istotnymi zmianami w bardzo wielu aktach prawnych. Te zmiany zawarte są właśnie w tym rozdziale.</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Zgodnie z projektem ustawy przepisy przejściowe i końcowe przewidują, że ta ustawa weszłaby w życie w dwa tygodnie po jej przyjęciu w tym sensie, że możliwe byłoby wdrażanie dyrektyw europejskich w formie rozporządzeń Rady Ministrów. Natomiast pełne funkcjonowanie systemu, a także pełne wejście w życie wszystkich przepisów tej ustawy i równocześnie zniesienie ustawy o badaniach i certyfikacji nastąpiłoby w dniu 1 stycznia 2003 r.</u>
<u xml:id="u-48.9" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Do sprawozdania, które Wysoka Izba otrzymała, załączona została opinia Komitetu Integracji Europejskiej, która zwraca uwagę na pewne formalne niezgodności przedstawionego sprawozdania z prawem Unii Europejskiej. Dotyczy to przede wszystkim strony formalnej. Niemniej jednak, zdaniem komisji, przedłożony projekt jest zgodny z wymaganiami dotyczącymi podpisanych protokołów, przede wszystkim dlatego że on umożliwia niemal natychmiast wdrażanie dyrektyw europejskich, a także w okresie przejściowym do 2003 r. możliwa będzie akredytacja czy też przyjęcie do europejskich stowarzyszeń akredytacyjnych polskich instytucji, które funkcjonują w obecnym systemie. Wynika to również z korespondencji pomiędzy Polskim Centrum Badań i Certyfikacji a wiceprzewodniczącym Europejskiej Organizacji Akredytacyjnej panem Robertem Kalisem. W tej chwili Polskie Centrum Badań i Certyfikacji zostało zreorganizowane w taki sposób, aby można było w okresie przejściowym uczestniczyć w stowarzyszeniu europejskim. W tej chwili w polskim systemie oceną zgodności z akredytacją zajmuje się zarówno Polskie Centrum Badań i Certyfikacji, jak i Główny Urząd Miar, stąd w drodze pewnych porozumień pomiędzy tymi instytucjami, a także w drodze wewnętrznych zmian w Polskim Centrum Badań i Certyfikacji, te instytucje zostały dostosowane do współpracy z systemem europejskim w okresie przejściowym.</u>
<u xml:id="u-48.10" who="#PosełSprawozdawcaAndrzejSmirnow">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisji Gospodarki oraz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów proszę Wysoką Izbę o przyjęcie tego sprawozdania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#WicemarszałekJanKról">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#WicemarszałekJanKról">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę o zabranie głosu pana posła Henryka Dykty w imieniu klubu AWS.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełHenrykDykty">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przypadł mi zaszczyt przedstawienia Wysokiej Izbie stanowiska Klubu Parlamentarnego - Akcja Wyborcza Solidarność w sprawie sprawozdania Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisji Gospodarki oraz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów o rządowym projekcie ustawy o systemie oceny zgodności wyrobów, procesów lub usług z wymaganiami, o akredytacji, autoryzacji oraz o zmianie niektórych ustaw (druk nr 1728).</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PosełHenrykDykty">Przedstawiony przez połączone komisje projekt jest dalszą realizacją protokołu dotyczącego europejskiego porozumienia w sprawie oceny zgodności wyrobów. Chodzi o zharmonizowanie przepisów polskich z prawem Unii Europejskiej; tj. o sukcesywne wprowadzanie do prawa polskiego dyrektyw Unii Europejskiej oraz przeprowadzanie oceny polskich jednostek i uzyskiwanie przez nie docelowo notyfikacji uznawanej również w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PosełHenrykDykty">Projekt tej ustawy zastępuje rozwiązania zawarte w ustawie z dnia 3 kwietnia 1993 r. o badaniach i certyfikacji. Obecnie obowiązująca ustawa o badaniach i certyfikacji - mówił o tym mój przedmówca, poseł sprawozdawca - nie spełnia wymogów stawianych w gospodarce unijnej. Rozwiązania przyjęte w projekcie ustawy umożliwiają dopuszczenie polskich wyrobów do obrotu na rynku unijnym, ale nie tylko, bo obecny stan w tym zakresie stanowi dużą barierę w handlu z Polską dla wielu krajów poza unijnych. Chciałbym podkreślić, że brak certyfikatów dla polskich towarów powoduje, że czasami nie są one w stanie przebić się na rynku, szczególnie zachodnim, ponieważ tam podstawowym warunkiem jest posiadanie certyfikatu. Nasz produkt, czasami nawet lepszy, nie jest w stanie się przebić, ponieważ taki jest wymóg konsumentów; dyktują oni warunki, wybierając produkty, które mają certyfikat.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#PosełHenrykDykty">Jeśli chodzi o projekt ustawy, o którym dzisiaj mówimy, czytanie go jest trudne. Ale jednocześnie jest to projekt bardzo ważny dla polskich towarów. W pierwszym czytaniu, jak Wysoka Izba sobie przypomina, projekt rządowy poddany był dość ostrej krytyce. Dlatego z zadowoleniem stwierdzam, iż wiele wniosków, które padły z tej trybuny w czasie pierwszego czytania, zostało uwzględnionych w pracach połączonych komisji. Pan poseł sprawozdawca zwrócił uwagę na podstawowe różnice między projektem skierowanym do pierwszego czytania, czyli projektem rządowym, a projektem, o którym mówimy obecnie. Jest to niejako inny projekt; można powiedzieć o innym duchu w tym projekcie.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#PosełHenrykDykty">Myślę, iż proponowane rozwiązania należy ocenić pozytywnie. Nie jest to już projekt, w którym dużo jest formy, a mało treści normatywnej. Chociaż zdarzają się pewne mankamenty. Mam tu na myśli szczególnie brak aktów wykonawczych, które pozwoliłyby na większą czytelność omawianego projektu ustawy, biorąc pod uwagę - jak wcześniej powiedziałem - jego bardzo trudny język. Język ten, można powiedzieć, jest kopiowany w jakiejś części z dyrektyw Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#PosełHenrykDykty">Rozszerzenie słownictwa należy ocenić pozytywnie. Projekt przez to staje się bardziej czytelny i zrozumiały. Cały czas musimy pamiętać o tym, iż niektóre hasła pojawiają się w polskim prawodawstwie po raz pierwszy. Przypominał o tym pan poseł sprawozdawca Smirnow, mówiąc, że tworzymy coś, czego jeszcze w polskim ustawodawstwie nie było. Dlatego też tak bardzo ważne jest to, żeby były hasła, sformułowania, żeby ten słowniczek był pełny i pomagał w czytaniu projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#PosełHenrykDykty">Dobrym rozwiązaniem jest wydłużenie kadencji Rady do Spraw Akredytacji z 3 do 5 lat. Może być tak, iż kadencja dyrektora Polskiego Centrum Akredytacji nakładać się będzie na kadencję Rady, co daje szansę większej stabilności i myślę, że spójności działania zarówno dyrektora, jak i Rady. Ograniczenie liczebności Rady do 25 osób również oceniam pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-50.7" who="#PosełHenrykDykty">Trudno w chwili obecnej jednoznacznie ocenić rozdział dotyczący odwołań. Jest on bardzo skrócony w porównaniu z wersją, którą przedstawiał nam rząd, gdzie mieliśmy dość dobrze - to jest zdanie wypowiadane w pierwszym czytaniu przez wielu mówców - przedstawiony arbitraż, który był wzorowany na arbitrażu funkcjonującym w innych dziedzinach naszego życia gospodarczego. Skrócenie procedury opisu odwołania nie budziłoby może większych zastrzeżeń, gdyby nie brak delegacji dla właściwego ministra do określenia tej procedury w rozporządzeniu. Myślę, że praktyka pokaże, czy zaproponowane rozwiązanie okaże się skuteczne, czy nie będzie przysparzać większych kłopotów w realizacji tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-50.8" who="#PosełHenrykDykty">Zastąpienie rozdziału o autoryzacji rozdziałem o notyfikacji jest zabiegiem dobrym, szczególnie przy jasnej wykładni tego pojęcia w słowniczku. Należy zauważyć, iż pojęcie to nie pojawia się w tytule projektowanej ustawy, co powoduje, że tytuł ustawy jest krótszy, a należy przypomnieć Wysokiej Izbie, iż tytuł był przedmiotem krytyki podczas pierwszego czytania. Myślę, iż jest to posunięcie trafne, ponieważ w tytule ustawy nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich rozwiązań będących jej przedmiotem. Notyfikacja jest przecież pochodną akredytacji i jako taka nie musi być wymieniana w tytule ustawy. Mimo wszystko obecny tytuł ustawy jest trochę nieczytelny, jeżeli się go czyta pierwszy raz, ale może to tylko kwestia czasu, i mam taką nadzieję, jestem o tym przekonany, że jest to tylko kwestia czasu. Sądzę, iż te hasła, które są ujęte w tytule, wystarczą, aby wiedzieć, o jaką ustawę chodzi, jaką ona porusza problematykę.</u>
<u xml:id="u-50.9" who="#PosełHenrykDykty">Pozytywnie oceniam zmianę rozdz. 7, bazującego na poprzednich przepisach, ale ze zmienionym tytułem. Poprzedni tytuł był rzeczywiście nieprecyzyjny, pozbawiony treści. Zastąpienie go tytułem „Ocena zgodności wyrobów” jest rozwiązaniem trafnym, gdyż problematyka ta jest zarysowana jedynie w przepisach ogólnych. Ginęły przepisy rozszerzające, przepisy szczegółowe, gdyż tytuł rozdziału nie wskazywał na to, iż są to przepisy dotyczące oceny zgodności wyrobów, a przecież to fundament omawianego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-50.10" who="#PosełHenrykDykty">Bardzo dobrze się stało, że w rozdz. 8, dotyczącym sankcji, znalazł się zapis zawarty w art. 37 ust. 2. To jest całkowicie inne podejście, inne spojrzenie, bardzo klarowne, gdy porównamy to z art. 36 pierwotnego projektu ustawy, czyli projektu rządowego.</u>
<u xml:id="u-50.11" who="#PosełHenrykDykty">Bardzo problematyczne stają się w przedstawianym projekcie przepisy przejściowe i końcowe, szczególnie gdy odniesiemy to do opinii Komitetu Integracji Europejskiej, w której czytamy, że większość postanowień projektu jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej. Głównym celem projektu rządowego było jak najszybsze dostosowanie prawa do przepisów unijnych. Przesunięcie terminu wejścia w życie większości postanowień projektu oddala założony cel, ale nie znaczy to, iż rozwiązania te nie zbliżają polskich regulacji do regulacji unijnych, a to przecież winno być i jest głównym celem. I ten cel według Akcji Wyborczej Solidarność został osiągnięty.</u>
<u xml:id="u-50.12" who="#PosełHenrykDykty">Dlatego klub Akcji Wyborczej Solidarność będzie głosował za uchwaleniem przedstawionego projektu ustawy o systemie oceny zgodności, akredytacji oraz o zmianie niektórych ustaw. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#WicemarszałekJanKról">W imieniu klubu SLD zabierze głos pan poseł Kazimierz Sas.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełKazimierzSas">Panie Marszałku! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Pani Minister! Mam zaszczyt zaprezentować stanowisko Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej wobec sprawozdania o rządowym projekcie ustawy o systemie oceny zgodności wyrobów, procesów lub usług z wymaganiami, o akredytacji, autoryzacji oraz o zmianie niektórych ustaw. Projekt ten pomieszczony jest w druku nr 1292. Jest to drugie czytanie.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PosełKazimierzSas">Kiedy 9 września roku ubiegłego odbywało się pierwsze czytanie projektu ustawy, wielu mówców, w tym również ja, bardzo krytycznie odnosiło się do jego treści. Waga problemów związanych z tym projektem była i nadal jest duża, przeważała jednak wówczas opinia i wiara w to, że w podkomisji sejmowej uda się ten projekt znacznie ulepszyć. I dzisiaj, po wielomiesięcznej analizie legislacyjno-merytorycznej, w której miałem zaszczyt i przyjemność uczestniczyć, można powiedzieć, chyba bez przesady, że ten projekt udało się rzeczywiście zmodyfikować, ulepszyć. Była dobra atmosfera, były rozmowy z ekspertami, przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki, wieloma innymi osobami, które przyjmowały zaproszenia. Chodziło o to, by po wielomiesięcznej debacie tę rzecz dobrze zrobić. Ale i były momenty trudne, kiedy wydawało się, że ten projekt nie będzie do końca dobrze przedyskutowany.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PosełKazimierzSas">Trzy połączone Komisje: Edukacji, Nauki i Młodzieży, Gospodarki oraz Ochrony Konkurencji i Konsumentów, przyjęły bez większych uwag, praktycznie jednomyślnie, sprawozdanie podkomisji, rekomendując je dzisiaj Wysokiemu Sejmowi do dalszego procedowania.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#PosełKazimierzSas">W sprawozdaniu, zawartym w druku nr 1728, na wstępie już dokonano korekty, chyba dobrej korekty. Mianowicie pierwotny tytuł ustawy, który był przez ekspertów i przez Biuro Studiów i Ekspertyz krytycznie oceniany, jako że był długi, przegadany oraz nie oddawał w pełni sensu ustawy, udało się gruntownie przeredagować. Dzisiaj można powiedzieć, że jest on klarowny i krótko informujący o celach ustawy. A cel ustawy to stworzenie podstaw działania systemu zgodności w obszarze dobrowolnym i obowiązkowym, systemu opartego na normach wspólnych dla europejskich organizacji normalizacyjnych. Mamy takie dwie grupy norm, mianowicie normy serii EN 45 000, określające zasady działania jednostek certyfikujących i laboratoriów, i drugą grupę norm: normy serii EN ISO 9000, dotyczące zarządzania jakością.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#PosełKazimierzSas">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wiele wątpliwości interpretacyjnych budziły w pierwotnej wersji projektu ustawy definicje zawarte w tzw. słowniczku. Spory dotyczyły choćby takich pojęć, jak autoryzacja i akredytacja. Poszukiwanie spójnych i logicznych określeń doprowadziło do dobrych efektów: zaniechano używania terminu „autoryzacja” a wprowadzono nowe pojęcie „notyfikacja”. Udało się dość klarownie odzwierciedlić różnice między tymi właśnie pojęciami, a więc akredytacją i notyfikacją. Dodatkowe terminy, poszerzające katalog terminów w słowniczku, pozwolą lepiej, jak sądzę, i klarowniej komponować poszczególne rozdziały projektu ustawy, przez co ten projekt stanie się bardziej zrozumiały dla przyszłych użytkowników.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#PosełKazimierzSas">Najważniejsza, jak się wydaje, dla funkcjonowania polskiego systemu oceny zgodności oraz dla konsumenta krajowego jest zmiana terminu wejścia w życie ustawy oraz sposobu reorganizacji dotychczasowej krajowej jednostki dokonującej oceny zgodności, czyli Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji. Otóż gdyby ta ustawa w pierwotnej wersji weszła w życie 1 stycznia 2001 r., to wówczas powstałaby luka prawna powodująca niemożliwość stosowania art. 4 ustawy, a jednocześnie niemożliwość stosowania aktualnych rozwiązań dotyczących certyfikacji wyrobów, wynikających z ustawy o badaniach i certyfikacji, która to ustawa traciłaby moc z chwilą wejścia w życie ustawy projektowanej, czyli 1 stycznia roku przyszłego.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#PosełKazimierzSas">Następna ważna rzecz, o charakterze pewnie trochę psychologicznym, to mianowicie zaniechanie użycia słowa „likwidacja” w odniesieniu do Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, a wprowadzenie słowa „zniesienie”. To pojęcie używane jest w legislacji, więc ono rzeczywiście zostało trafnie użyte. Powoduje to, że nie została podważona wiarygodność naszego systemu oceny zgodności, dotychczasowa działalność w zakresie tego systemu, nie tylko na rynku krajowym, ale przede wszystkim na rynku międzynarodowym. Trzeba dodać, że dzisiejsze Polskie Centrum Badań i Certyfikacji jest członkiem wielu europejskich i międzynarodowych organizacji do spraw akredytacji i certyfikacji, bierze aktywny udział w ich pracach. To zniesienie PCBC - sprawy należące do dzisiejszego PCBC przechodzą do właściwości Polskiego Centrum Akredytacji oraz spółki pod taką samą nazwą, PCBC - zapewniło ewolucyjną drogę oddzielania funkcji akredytacji od funkcji certyfikacji, co jest na dzisiaj wymogiem europejskiej organizacji ds. współpracy w dziedzinie akredytacji, czyli w skrócie EA.</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#PosełKazimierzSas">PCA, czyli Polskie Centrum Akredytacji, funkcjonować będzie jako krajowa jednostka akredytacji w obszarze dobrowolnym i obowiązkowym. PCBC będzie jednostką działającą na poziomie jednostek certyfikujących - mówię o PCBC w nowej wersji, czyli w formie spółki. Obecnie posiada ono uprawnienia europejskie i międzynarodowe.</u>
<u xml:id="u-52.8" who="#PosełKazimierzSas">Projekt przewiduje wejście w życie ustawy w ciągu 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem niektórych artykułów (kilkunastu), które wejdą w życie później, tzn. 1 stycznia 2003 r., czyli to jest ta cezura czasowa, termin, w którym, zgodnie z obecnymi normami politycznymi, mamy wejść do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-52.9" who="#PosełKazimierzSas">Natomiast art. 6 i 7 projektu ustawy dają na dzisiaj delegacje właściwym ministrom do wdrożenia dyrektyw, czyli wymagań ustalonych przez Komisję Unii Europejskiej, dotyczących wyrobów mogących stwarzać potencjalne zagrożenie na rynku.</u>
<u xml:id="u-52.10" who="#PosełKazimierzSas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Okres przejściowy, a więc od momentu, kiedy wejdzie w życie ta ustawa, do 1 stycznia 2003 r., powinien być wykorzystany m.in. na:</u>
<u xml:id="u-52.11" who="#PosełKazimierzSas">- po pierwsze, wdrożenie dyrektyw do prawa polskiego, z okresem obowiązywania właśnie od 2003 r.;</u>
<u xml:id="u-52.12" who="#PosełKazimierzSas">- po wtóre, zgłoszenie do Komisji Unii Europejskiej polskich jednostek do desygnacji, tak aby w dniu 1 stycznia 2003 r. w odniesieniu do wszystkich dyrektyw były polskie jednostki desygnowane;</u>
<u xml:id="u-52.13" who="#PosełKazimierzSas">- po trzecie, stworzenie infrastruktury PCA i spółki PCBC - w tym okresie praktycznie nastąpiły już w PCBC istotne zmiany wewnętrzne, pozwalające rozdzielić akredytację od pozostałej działalności - oraz prowadzenie już dzisiaj wspólnej polityki akredytacyjnej z Głównym Urzędem Miar na bazie porozumienia; takie porozumienie zostało zawarte między PCBC a GUM 8 kwietnia ub. r.;</u>
<u xml:id="u-52.14" who="#PosełKazimierzSas">- po czwarte, uzyskanie pełnego członkostwa w EA w oparciu o zmienioną strukturę organizacyjną i sposób zarządzania; istnieje szansa, że jeszcze w tym roku w czerwcu, a może w drugiej połowie roku, PCBC i GUM będą członkami europejskiej organizacji ds. akredytacji.</u>
<u xml:id="u-52.15" who="#PosełKazimierzSas">Założenie okresu przejściowego do 1 stycznia 2003 r. pozwoli na dostosowanie struktury oceny zgodności do wymagań Unii Europejskiej i da czas polskim przedsiębiorstwom i wszystkim uczestnikom systemu oceny zgodności na przygotowanie się do nowych zasad. Należy podkreślić, że w krajach Unii Europejskiej te prace trwały o wiele dłużej. Niektóre dyrektywy miały określone nawet 10-, czy 15-letnie okresy przejściowe.</u>
<u xml:id="u-52.16" who="#PosełKazimierzSas">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mając na uwadze powyższe spostrzeżenia i opinie, a nade wszystko wagę tego projektu, jak również pilność jego wdrożenia do praktyki gospodarczej w naszym kraju, wnoszę w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, aby niniejszy projekt ustawy jak najrychlej Wysoka Izba raczyła uchwalić. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-52.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę pana posła Jerzego Koralewskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosełJerzyKoralewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Unii Wolności dotyczące rządowego projektu ustawy o systemie oceny zgodności wyrobów, procesów lub usług z wymaganiami, o akredytacji, autoryzacji oraz o zmianie niektórych ustaw (druk nr 1292), w związku ze sprawozdaniem połączonych Komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży, Gospodarki, Ochrony Konkurencji i Konsumentów (druk nr 1728).</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PosełJerzyKoralewski">Inicjatywa rządowa dotycząca zmiany stanu prawnego określającego system badań i certyfikacji zgodny z ustawą z dnia 3 kwietnia 1993 r. miała na celu dostosowanie naszego prawa do wymogów Unii Europejskiej, do czego, zgodnie z art. 74 Układu Europejskiego, zobowiązała się Rzeczpospolita Polska.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PosełJerzyKoralewski">Komisja Europejska uznała tę sprawę za jedną z najważniejszych w procesie dostosowawczym naszego kraju do Unii Europejskiej. Zmniejszanie różnic w zakresie standaryzacji oraz oceny zgodności umożliwi swobodny przepływ towarów między Polską a państwami Unii Europejskiej, co jest niezbędnym warunkiem pełnego członkostwa naszego kraju w Unii.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#PosełJerzyKoralewski">Projekt, który omawiamy, realizuje to w dwóch podstawowych grupach zagadnień. Pierwsza to wprowadzenie do polskiego systemu prawnego dyrektyw unijnych określających zasadnicze wymagania dla wyrobów wprowadzanych do obrotu. Drugi blok to dostosowanie struktury organizacyjnej i zasad działania naszych instytucji akredytujących, certyfikujących i kontrolnych oraz laboratoriów do rozwiązań unijnych.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#PosełJerzyKoralewski">Podstawową zmianą jest rozdzielenie funkcji akredytacji od certyfikacji i innych działań z zakresu oceny zgodności. Do dziś obie te funkcje były realizowane przez jedną instytucję - PCBC - Polskie Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
<u xml:id="u-54.5" who="#PosełJerzyKoralewski">Projekt ustawy, zarówno rządowy, jak i ten po zmianach, realizuje to jako zniesienie PCBC i powołuje Polskie Centrum Akredytacji, które dla zachowania bezstronności i rangi będzie podlegać prezesowi Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-54.6" who="#PosełJerzyKoralewski">W tym miejscu chcę wspomnieć, że pan poseł sprawozdawca i moi poprzednicy w istocie poruszyli już podstawowe zagadnienia. Stąd, szanując czas Wysokiej Izby, poruszone tu już kwestie pominę. Problemem jednak nie do pominięcia jest opinia KIE, która już się tu przewijała.</u>
<u xml:id="u-54.7" who="#PosełJerzyKoralewski">Sądzę, że to rozwiązanie związane z wymogami Komisji Europejskiej i z realną sytuacją w naszym stanie prawnym, jak i w rzeczywistości zmusiło komisje do zgodnego stanowiska, które jest kompromisem, to znaczy do oddalenia w czasie ostatecznego wejścia w życie ustawy do wspomnianego już 1 stycznia 2003 r. Ten okres dostosowawczy jest niezbędny nie tylko dla PCBC - przecież między innymi i o to chodziło - ale dla całego systemu certyfikacji.</u>
<u xml:id="u-54.8" who="#PosełJerzyKoralewski">Wspomnę, że, zgodnie z ustawą, w chwili gdy Polskie Centrum Akredytacji powstanie, powstanie również z części PCBC spółka o tej samej nazwie, prowadząca właśnie nie akredytację, lecz certyfikację wyrobów, systemów jakości i zarządzania, jako jeden z wielu podmiotów, które również dziś prowadzą taką działalność. Wspomnę, że tych podmiotów jest około pół setki. Jest więc bardzo wiele organizacji, które muszą się dostosować w ramach tej harmonizacji do tych przepisów.</u>
<u xml:id="u-54.9" who="#PosełJerzyKoralewski">Problem stanowiły też kwestie dotyczące powoływania rady, ustanowienia jej kompetencji, wyważenia, czy większe kompetencje i autorytet należy przypisać dyrektorowi czy też radzie. Stanęło na tym, że to dyrektor został w ustawie usytuowany nieco wyżej.</u>
<u xml:id="u-54.10" who="#PosełJerzyKoralewski">Kolejny problem dotyczy finansowania Polskiego Centrum Akredytacji. Rozwiązanie przyjęte w ustawie nie jest zupełnie obiektywne. Chodzi o kwestię zakładu budżetowego. Sądzę, że w pewnym czasie rząd i parlament będą musiały wziąć na siebie ciężar utrzymania tej instytucji, gdyż prawdopodobnie z samej akredytacji taka instytucja utrzymać się nie może.</u>
<u xml:id="u-54.11" who="#PosełJerzyKoralewski">Po spełnieniu warunków w sprawie oceny zgodności zagwarantowanych w protokole dotyczącym europejskiego porozumienia, po pozytywnym audycie przeprowadzonym przez ekspertów unijnych certyfikaty nadawane polskim wyrobom przez polskie autoryzowane jednostki, polskie laboratoria będą uznawane w krajach Unii Europejskiej, co umożliwi dopuszczenie tych wyrobów do obrotu na rynku unijnym i na rynkach trzecich bez kolejnych certyfikacji i badań. Oczywiście jest to prawo symetryczne. Dotyczy to także wyrobów naszych partnerów.</u>
<u xml:id="u-54.12" who="#PosełJerzyKoralewski">Połączone komisje w czasie prac nad tą ustawą w istocie zachowały tylko zasadnicze zapisy projektu rządowego. Zmiany, jakie wprowadzono, udoskonalają projekt zgodnie z uwagami zgłoszonymi w dyskusji w pierwszym czytaniu oraz wnioskami zainteresowanych stron zgłoszonymi w czasie prac w podkomisji i komisji.</u>
<u xml:id="u-54.13" who="#PosełJerzyKoralewski">Klub Parlamentarny Unii Wolności w pełni popiera projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu. Gdyby w dniu dzisiejszym w drugim czytaniu nie zgłoszono poprawek - a na razie to się spełnia - wnosimy o przejście do trzeciego czytania już na tym posiedzeniu, o ile jest to możliwe. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-54.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę pana posła Ryszarda Smolarka o zabranie głosu w imieniu klubu PSL.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosełRyszardSmolarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego do sprawozdania Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisji Gospodarki oraz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów o rządowym projekcie ustawy o systemie oceny zgodności wyrobów, procesów lub usług z wymaganiami, o akredytacji, autoryzacji oraz o zmianie niektórych ustaw (druk nr 1292).</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PosełRyszardSmolarek">Jak pamiętamy, projekt tej ustawy został podyktowany koniecznością dostosowania przepisów do wymogów konstytucji, jak również do wymogów Unii Europejskiej. Z przyjemnością chcę powiedzieć, że szereg uwag, które były wnoszone w czasie pierwszego i drugiego czytania, uwzględniono w pracach komisji i tutaj nie będziemy już ich podnosić.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PosełRyszardSmolarek">Jeżeli chodzi o cel tej ustawy, to system zgodności wyrobów, procesów i usług, który podlega akredytacji, autoryzacji oraz jest regulowany pozostałymi przepisami w tym zakresie, musi być kontynuacją rozpoczętego procesu porządkowania legislacji w obszarze związanym z dostosowaniem polskich przepisów do wymogów unijnych, jak również do standardów związanych z certyfikacją, jakie obowiązują w Unii i w świecie.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#PosełRyszardSmolarek">Jak już wspominaliśmy, obowiązujący system badań i certyfikacji funkcjonował dotychczas i funkcjonuje na bazie ustawy z 1993 r. System ten nie przystaje do przyjętej konstytucji, o czym mówiłem, a także do wspomnianych przepisów Komisji Europejskiej. Bardzo często podnoszono, iż jest on niezgodny z systemem unijnym. W wynegocjowanym i podpisanym w dniu 31 lipca 1998 r. z Komisją Europejską protokole dotyczącym europejskiego porozumienia w sprawie oceny zgodności. Polska zadeklarowała stopniowe dostosowywanie obowiązującego systemu badań i certyfikacji do systemu stosowanego w krajach Unii Europejskiej. Regulacje te dotyczą systemu oceny zgodności i mają szczególne znaczenie w całym systemie prawnym Unii Europejskiej ze względów bezpieczeństwa i względów handlowych, zwłaszcza w aspekcie dostępu na te rynki. Chcemy przede wszystkim usuwać te bariery, bo one są również bardzo istotnymi barierami w handlu zagranicznym, a poza tym usuwanie tych barier zwiększy zaufanie naszych międzynarodowych partnerów do naszych towarów, co jest ważne w kontekście naszej obecności na tych rynkach.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#PosełRyszardSmolarek">Sądzimy - mówię to w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego - że inicjatywa rządu w tym zakresie jest jak najbardziej celowa i słuszna, konsumuje ona, jak już powiedziałem odnośnie do poprawek rozpatrywanych w komisji przed drugim czytaniem, szereg propozycji klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jest wiele pozytywnych elementów, ale jest też trochę spraw, o których należy powiedzieć, że będą jeszcze wymagały uporządkowania. Ważne jest to, że w trakcie prac w komisji wydłużona została kadencja Rady do Spraw Akredytacji z 3 do 5 lat - to, jak sądzę, daje pewien element ciągłości i stabilności tej instytucji.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#PosełRyszardSmolarek">Sądzimy, że dobrze się stało, iż rozdzielenie funkcjonowania powołanego tą ustawą Polskiego Centrum Akredytacji i PCBC zostało przeniesione na 1 stycznia 2003 r. Nie zgadzamy się tutaj ze stanowiskiem Komitetu Integracji Europejskiej, stwierdzającego, że jest to krok wstecz, że z tego tytułu będą problemy, jeżeli chodzi o dostosowanie, o niezgodność z prawem Unii Europejskiej. Przecież nie wchodzimy do Unii Europejskiej z dniem dzisiejszym, przecież stanowisko rządu, a nie kogoś innego, jest takie, że datą wstąpienia Polski do Unii Europejskiej ma być 1 stycznia 2003 r. W związku z tym, że materia, którą regulujemy tą ustawą, czyli dostosowanie struktur, instytucji, całych procedur certyfikacyjnych i akredytacyjnych wymaga czasu, uważamy, że data 2003 r., która została utrzymana w pracach komisji, jest właściwa i będziemy to tutaj wspierać.</u>
<u xml:id="u-56.6" who="#PosełRyszardSmolarek">Co do innych uwag, to mamy pewną wątpliwość, jeżeli chodzi o możliwości szybkiego uwiarygodnienia Polskiego Centrum Akredytacji - laboratoriów i innych jednostek pracujących w jego imieniu - na arenie międzynarodowej w takim terminie, jaki został zaproponowany w ustawie. Uważamy również, że koncepcja, która została w tej chwili zapisana w ustawie - nie likwidacji PCBC, ale przekształcenia drogą ewolucyjną - jest słuszniejsza, ponieważ nie będzie podważała wiarygodności Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji na arenie międzynarodowej, w instytucjach, z którymi ono współpracuje dotychczas. Ważne jest, że został uzupełniony słowniczek i że zdefiniowano szereg pojęć, które występują w tej ustawie. Istotną sprawą jest również określenie szczegółowych kompetencji i podniesienie rangi tej instytucji - Polskiego Centrum Akredytacji, które będzie podlegało prezesowi Rady Ministrów. Pozostałe kwestie zostały tutaj podniesione przez moich przedmówców i nie będę tego powtarzał.</u>
<u xml:id="u-56.7" who="#PosełRyszardSmolarek">Uważamy, że ustawa w tym kształcie powinna być procedowana w parlamencie w trzecim czytaniu. W imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego deklarujemy poparcie przedłożonego sprawozdania o rządowym projekcie ustawy i będziemy głosowali za przyjęciem tego projektu. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-56.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#WicemarszałekJanKról">Czy pani minister chce zabrać głos? Nie.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#WicemarszałekJanKról">Pan poseł sprawozdawca Andrzej Smirnow, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosełAndrzejSmirnow">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W związku z niezgłoszeniem żadnych poprawek, a tym samym zakończeniem prac komisji nad tą ustawą, chciałbym bardzo gorąco podziękować pani minister, a także wszystkim ekspertom, którzy niezwykle intensywnie pracowali nad tą bardzo trudną ustawą, dzięki czemu udało nam się zakończyć prace. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#WicemarszałekJanKról">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#WicemarszałekJanKról">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#WicemarszałekJanKról">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 4. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów (druki nr 1202, 1202-A, 1668, 1668-A).</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Krzysztofa Śmieję.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Przypomnę, że pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, druk nr 1202, odbyło się na 55. posiedzeniu Sejmu. Wówczas wszystkie kluby parlamentarne wypowiedziały się pozytywnie o tym projekcie, aprobując proponowane uproszczenia procedury cywilnej. Następnie projekt ten został skierowany do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, która powołała podkomisję do spraw szczegółowej oceny projektu i przygotowania sprawozdania. Złożone przez podkomisję sprawozdanie zostało przyjęte przez Komisję Nadzwyczajną i przedstawione Wysokiej Izbie w druku nr 1668 oraz druku nr 1668-A, stanowiącym uzupełnienie sprawozdania. Uzupełnienie sprawozdania dotyczy art. 5191 § 4 i polega na przeniesieniu z art. 3921 § 2 wyrazów „o przepadek rzeczy”. Z procesowego punktu widzenia jest to omyłka, gdyż sprawy o przepadek rzeczy są rozpoznawane w postępowaniu nieprocesowym, a nie - jak to by wynikało z art. 3921, w procesie.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Nadmieniam również, że w toku prac komisji rząd zgłosił autopoprawkę do art. 461 § 2 oraz § 21, przedłożoną w druku sejmowym nr 1202. Poprawka ta dotyczy wyłącznie właściwości sądów w postępowaniu odrębnym, w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Z przepisu art. 461 § 2 wynika, że w sprawach tych właściwy jest sąd, w którego okręgu zamieszkuje strona odwołująca się od decyzji organu rentowego. Spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych, w których wniesiono odwołanie od decyzji zakładu emerytalno-rentowego w MSWiA, wojskowego organu emerytalnego albo organu emerytalnego funkcjonariuszy Służby Więziennej dotyczy § 21. Właściwym do rozpoznania odwołania jest sąd, w którego okręgu ma siedzibę ten organ. Nadmieniam również, że pozytywnie do przedłożonego sprawozdania odniósł się Komitet Integracji Europejskiej, a także Krajowa Rada Sądownictwa. Uprzejmie informuję Wysoką Izbę, że w dniu wczorajszym zostało zajęte stanowisko popierające propozycje komisji zawarte w sprawozdaniu. Pragnę również poinformować Wysoką Izbę, że w pracach komisji i podkomisji uczestniczyli wybitni eksperci w zakresie procedury cywilnej: prof. Tadeusz Ereciński, prof. Maria Jędrzejewska, dr Tadeusz Wiśniewski, Jacek Gudowski - sędzia Sądu Najwyższego.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Przechodząc do szczegółowego omówienia sprawozdania, w pierwszej kolejności pragnę stwierdzić, że większość z zaproponowanych i przyjętych zmian ma charakter porządkowy, a zaledwie kilka merytoryczny. W stosunku do projektu pierwotnego sprawozdanie zostało poszerzone o kilka przepisów dotyczących Kodeksu postępowania cywilnego i egzekucji sądowej. Jeżeli chodzi o zmiany drobne, to polegają one m.in. na zmianie numeracji punktów, artykułów bądź też wyodrębnieniu z jednego artykułu kilku paragrafów, na przykład w odniesieniu do art. 393, art. 465, w którym skreślono § 2 i jego treść przeniesiono do art. 4841 § 1 K.p.c. Inne zmiany dotyczyły systematyki przepisów. Przykładowo przepisy dotyczące apelacji w postępowaniu uproszczonym, umieszczone w projekcie w dziale V „Środki odwoławcze”, zostały przeniesione do postępowania uproszczonego, tj. do art. 5059 K.p.c. i następnych. W ten sposób kompleksowo została uregulowana problematyka dotycząca tego postępowania.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Częste zmiany projektu polegają także na użyciu we właściwej formie lub zastąpieniu dotychczasowych wyrazów innymi, np. w art. 17 pkt 1 K.p.c. wpisano słowa „o ustalenie lub zaprzeczenie pochodzenia dziecka” w miejsce dotychczasowego zapisu „o ustalenie lub zaprzeczenie ojcostwa, o ustalenie lub zaprzeczenie macierzyństwa”. Podobnie postąpiono w przypadku art. 13, 23, 201 § 1, 378, gdzie użyto wyrazu „dotyczące” w miejsce „w przedmiocie”, i w art. 31915, 493 § 1, 494 § 1, 495 § 4, 496, gdzie dodano wyraz „postanowienie”, doprecyzowując tym samym dotychczasowy zapis.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Jak wynika z wykładni systemowej oraz orzecznictwa Sądu Najwyższego, sąd zawsze odrzuca pozew postanowienia, co jednak w przepisie wprost nie było zapisane.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Podobnie uzupełniono dyspozycję przepisu art. 47912 § 1, art. 207 § 3 o wyraz „twierdzenia” użyty w odpowiedniej formie. To uzupełnienie pozostaje w zgodzie z przepisami art. 187 § 1 pkt 2 oraz art. 495 § 3, które dotyczą koniecznych elementów pozwu lub zarzutów w postępowaniu nakazowym i są konsekwentnym zabiegiem legislacyjnym o charakterze porządkowym. Uwagi powyższe należy także odnieść do innych przepisów, np. art. 501 § 1, 504, 505.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">W toku prac w komisji projekt rządowy został rozszerzony o nowelizację następujących przepisów Kodeksu postępowania cywilnego: art. 61, 87 § 3, 594, 767, 811, 8931 § 1, 918 § 2 oraz art. 69 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Wymienione przepisy wiążą się z wynikającym z art. 241 ust. 6 konstytucji obowiązkiem rządu, polegającym na dostosowaniu aktów normatywnych administracji rządowej do ustawy zasadniczej. Podstawowa zmiana, dotycząca powołanych artykułów, polega na wprowadzeniu prawidłowych upoważnień ustawowych przez zastąpienie dotychczasowego prawa do wydawania tzw. wewnętrznych aktów prawnych prawem do wydawania wyłącznie rozporządzeń. To istotne zagadnienie prawne pozostaje w związku z prawidłowym określeniem delegacji ustawowej. Kwestia ta wywołała dyskusję w komisji i podniesione w ślad za orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego uwagi zostały w toku prac komisji uwzględnione. Zatem prawidłowa delegacja powinna polegać nie tylko na przekształceniu dotychczasowych uchwał i zarządzeń w rozumieniu art. 93 konstytucji w rozporządzenia, ale stosownie do przepisu art. 92 ustawy zasadniczej powinna zawierać wytyczne określające zakres tego upoważnienia.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Komisja doprecyzowała zakres delegacji ustawowej do wszystkich przepisów. W art. 765 § 3 K.p.c. określono uprawnienie ministra sprawiedliwości, ministra obrony narodowej, prezesa Rady Ministrów do wydawania rozporządzenia dotyczącego czynności egzekucyjnych prowadzonych przez komornika sądowego. Podobnie postąpiono, gdy chodzi o art. 811 § 2 i § 3 Kodeksu postępowania cywilnego, również dotyczące postępowania egzekucyjnego. Z omawianą problematyką wiąże się także kwestia prawidłowej delegacji do art. 131 Kodeksu postępowania cywilnego, chociaż w tym wypadku nie chodziło o działania dostosowawcze, wynikające z art. 246 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-60.8" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Przepisy art. 131 § 1 i 4 zostały dodane do projektu i dotyczą dokonywania przez sąd doręczeń, m.in. przez sądową służbę doręczeniową. W § 4 do tego artykułu minister sprawiedliwości został uprawniony do utworzenia w drodze rozporządzenia sądowej służby doręczeniowej. W rozporządzeniu minister określi organy takiej służby, tryb doręczania pism zgodnie z wymogami procedury cywilnej i ochronę praw osób, którym pisma są doręczane.</u>
<u xml:id="u-60.9" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">W § 1 do art. 131 Kodeksu postępowania cywilnego stwierdzono, że pisma sądowe doręczane są przez pocztę, komornika, woźnych oraz sądową służbę doręczeniową. Nowelizacja art. 131 jest odpowiedzią na potrzeby praktyki. Przypomnę chociażby pismo prezesa sądu rejonowego w Wąbrzeźnie. Prawie w każdej dyskusji publicznej dotyczącej wymiaru sprawiedliwości podnoszone są zarzuty co do skuteczności doręczeń sądowych. Utworzenie służby doręczeniowej powinno wpłynąć na poprawę sposobu doręczania pism. Nadmieniam tylko, że idea utworzenia służby doręczeniowej spotkała się z pełną aprobatą komisji oraz ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-60.10" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Jeżeli chodzi o inne zmiany w tekście projektu o charakterze merytorycznym, to należy do nich zaliczyć nowelizację dotyczącą art. 342 Kodeksu postępowania cywilnego. Powołany przepis dotyczy uzasadniania wyroków zaocznych. Zatem sąd będzie miał obowiązek sporządzenia takiego uzasadnienia, jeżeli powództwo zostanie oddalone w całości lub w części oraz gdy zostało zgłoszone żądanie sporządzenia takiego uzasadnienia, albo gdy powód złożył we właściwym terminie apelację.</u>
<u xml:id="u-60.11" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Kolejna zmiana dotyczy pkt. 21 projektu odnoszącego się do art. 390 § 1 K.p.c. Należy nadmienić, iż komisja wykreślając wyrazy: „w sprawie, w której kasacja nie przysługuje”, stworzyła możliwość wystąpienia przez sąd apelacyjny do Sądu Najwyższego w każdej sprawie, w której pojawi się zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości; do tej pory - przypomnę - dotyczyło to tylko spraw, w których kasacja nie przysługiwała.</u>
<u xml:id="u-60.12" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Jeżeli chodzi o pkt 23 dotyczący dodanego art. 392 § 1, to określa on w sposób kwotowy sprawy o prawa majątkowe, w których można złożyć kasację. Zatem granicą, którą wyznacza, jest kwota 10 tys. zł, a w sprawach gospodarczych - 20 tys. zł. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych kasacja przysługuje zawsze, niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia, o czym także była mowa w pracach komisji.</u>
<u xml:id="u-60.13" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Pkt 24 projektu, odnoszący się do art. 393, dotyczy instytucji przedsądu. W toku prac komisja do art. 391 dodała § 2. Jeżeli przepis art. 393 §1 wymienia okoliczności, kiedy Sąd Najwyższy może odmówić przyjęcia kasacji, to w § 2 stwierdza się, że kasacja przysługuje zawsze, jeżeli zaskarżone orzeczenie w sposób oczywisty narusza prawo, albo gdy zachodzi nieważność postępowania. Zatem należy stwierdzić, że przepis ten stanowi istotne wzmocnienie gwarancji procesowej stron postępowania i zmierza do tego, aby przedmiotem rozpoznania kasacji były zawsze orzeczenia wadliwe z uwagi na oczywiste naruszenie prawa lub nieważność postępowania. W toku prac w komisji instytucja przedsądu była przedmiotem wnikliwej dyskusji. Obok poglądów popierających tę instytucję pojawiły się głosy przeciwne, przyrównujące przedsąd do rewizji nadzwyczajnej. Były zdania mówiące o tym, że instytucja przedsądu w sposób negatywny wpłynie na jakość orzecznictwa.</u>
<u xml:id="u-60.14" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Jednakże należy przypomnieć także i te głosy, które zaważyły o jej przyjęciu.</u>
<u xml:id="u-60.15" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Po pierwsze, kasacja powinna zmierzać do wyjaśnienia istotnych zagadnień prawnych, stąd też powinna ograniczać się do badania zgodności orzeczenia sądu drugiej instancji z przepisami prawa. Kasacja nie powinna być środkiem zmierzającym do ponowienia postępowania dowodowego, a zatem środkiem zmierzającym do dokonywania ponownych ustaleń faktycznych. Również podnoszono, że kasacja jest środkiem prawnym uruchamianym przez stronę, ale wnoszonym w interesie publicznym, gdyż jej rozstrzygnięcie będzie miało szersze znaczenie społeczne ze względów na wykładnię, precedensowy charakter orzeczenia bądź też wskazanie kierunków nowelizacji prawa.</u>
<u xml:id="u-60.16" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Punkty 35 i 36 dotyczące art. 397 sprawozdania odnoszą się do zażalenia. Komisja do art. 397 dodała § 11, który stanowi, że w postępowaniu toczącym się na skutek zażalenia sąd drugiej instancji z urzędu uzasadnia postanowienie kończące postępowanie. Pogląd powyższy jest w zgodzie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 1998 r. w sprawie III CZP 44/98, w której stwierdzono, że takie postanowienie podlega uzasadnieniu z urzędu. Punkty sprawozdania od 37 do 45 dotyczą postępowania odrębnego i tutaj komisja nie dokonała zasadniczych zmian, z wyjątkiem tych drobnych, o których wcześniej powiedziałem. Również gdy chodzi o punkty od 46 do 59, dotyczące nowelizacji przepisów w postępowaniu nakazowym i upominawczym, zmiany zaproponowane przez komisję nie mają charakteru merytorycznego i polegają na użyciu wyrazów we właściwej formie.</u>
<u xml:id="u-60.17" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Jeżeli chodzi o pkt 60, to dotyczy on postępowania uproszczonego, które jest prowadzone obligatoryjnie w sprawach, gdy wartość przedmiotu sporu nie przekracza kwoty 5 tys. złotych, a roszczenie dotyczy rękojmi i gwarancji oraz bez względu na wartość przedmiotu sporu należności związanej z korzystaniem z lokalu. W sprawie takiej pisma procesowe składane są na urzędowych formularzach. Nie jest możliwe w postępowaniu uproszczonym łączenie roszczeń oraz niedopuszczalne są przekształcenia podmiotowe i przedmiotowe powództwa.</u>
<u xml:id="u-60.18" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Jeżeli chodzi o apelację w postępowaniu uproszczonym, to można ją oprzeć na zarzucie nieważności postępowania, rażącego naruszenia przepisów prawa materialnego i procesowego. Należy nadmienić, że stosownie do art. 368 K.p.c. w postępowaniu zwykłym apelację można oprzeć na każdym zarzucie, a więc szerzej niż to jest w postępowaniu uproszczonym. Również gdy chodzi o pkt. 61, 62 i 63, to komisja nie dokonała tutaj zasadniczych zmian. Pozostałe punkty do art. 1 sprawozdania zostały już omówione i dotyczyły kwestii związanej z dostosowaniem przepisów prawa do konstytucji w związku z art. 241 pkt 6 ustawy zasadniczej. Również zmianie nie uległy art. 2 i 3 projektu dotyczące ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Z kolei art. 5 jest przepisem przejściowym i tutaj także nie nastąpiły istotne zmiany w stosunku do tekstu pierwotnego. Natomiast art. 6 projektu określa termin wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-60.19" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Na koniec pragnę nadmienić, że w toku prac w komisji, mimo że dyskusja była bardzo żywa i prace komisji owocne, nie zostały zgłoszone wnioski czy ewentualne poprawki.</u>
<u xml:id="u-60.20" who="#PosełSprawozdawcaKrzysztofŚmieja">Reasumując, wnoszę o przyjęcie tego sprawozdania i gdyby oczywiście nastąpiły ku temu powody, przejście do trzeciego czytania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#WicemarszałekJanKról">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych w imieniu kół.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#WicemarszałekJanKról">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#WicemarszałekJanKról">W imieniu klubu AWS głos zabierze pan poseł Paweł Jaros.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełPawełJaros">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność wobec rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, zawartego w drukach nr 1202 i 1202-A. Projekt był przedmiotem prac Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, a wcześniej wyłonionej przez nią podkomisji. Mój klub parlamentarny pozytywnie ocenia zarówno sam projekt, jak i zmiany dokonane w nim w toku poselskiej pracy.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PosełPawełJaros">Zaproponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości rozwiązania wychodzą naprzeciw oczekiwaniom prawników cywilistów, w szczególności sędziów, adwokatów i radców prawnych. Zauważamy szereg korzyści dla stron i innych uczestników procesu cywilnego. Dopatrujemy się poważnych szans na skrócenie czasu trwania postępowania sądowego. Przedstawione ułatwienia, a jednocześnie uproszczenia procedur już wkrótce w wielu procesach cywilnych powinny przynieść pozytywne skutki, zapewniając jednocześnie prawidłową drogę do wydawania sprawiedliwych orzeczeń.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#PosełPawełJaros">Na szczególną uwagę zasługują rozwiązania przyjęte w księdze pierwszej w tytule VII, gdzie po art. 505 Kodeksu postępowania cywilnego dodano dział VI Postępowanie uproszczone, gdzie do właściwości sądów rejonowych skierowano rozpoznawanie spraw roszczenia wynikających z umów, w których wartość przedmiotu sporu nie przekracza 5000 zł, w tym także w sprawach wynikających z rękojmi lub gwarancji jakości, jeżeli wartość przedmiotu umowy nie przekracza tej kwoty, a także o zapłatę czynszu najmu lokali mieszkalnych i opłat obciążających najemcę, a związanych z lokalem mieszkalnym w spółdzielni mieszkaniowej, bez względu na wartość przedmiotu sporu.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#PosełPawełJaros">W sprawach tych pisma procesowe będą wnoszone na urzędowych formularzach, a jednym pozwem będzie można dochodzić tylko jednego roszczenia. Nie będzie możliwa zmiana powództwa, a roszczenia wzajemne oraz zarzut potrącenia - tylko o tyle, jeżeli będą nadawały się do rozpoznania w postępowaniu uproszczonym. Okoliczności faktyczne, zarzuty i wnioski dowodowe pod rygorem nierozpoznawania będą musiały być złożone w określonym terminie. Nie będą miały zastosowania przepisy art. 278–291 Kodeksu postępowania cywilnego.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#PosełPawełJaros">Ograniczono także zarzuty apelacyjne do nieważności postępowania, rażącego naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie i rażącego naruszenia istotnych przepisów postępowania - i tylko wtedy, jeżeli uchybienia te mogły mieć wpływ na wynik sprawy. Sąd drugiej instancji, który będzie rozpoznawał apelację w składzie jednego sędziego, uzasadni wyrok na wniosek strony, jednakże z urzędu - jedynie wyrok uchylający zaskarżony wyrok i przekazujący sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Jeżeli zaś sąd drugiej instancji nie przeprowadzał postępowania dowodowego, uzasadnienie jego wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej, z przytoczeniem przepisów prawa.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#PosełPawełJaros">Przytoczone tu najistotniejsze fragmenty procedury wyraźnie wskazują na możliwość szybszego załatwienia sprawy, skuteczniejszej organizacji pracy sędziego, poszanowania czasu i pieniędzy uczestników postępowania i sądu.</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#PosełPawełJaros">Argumenty podobnej natury można przedstawić wobec proponowanych przepisów ograniczających możliwość wniesienia kasacji. Proponowany przepis w art. 5191 przewiduje brak możliwości wniesienia kasacji m.in. w sprawach zarządu związanego ze współwłasnością lub użytkowaniem, zabezpieczenia spadku i spisu inwentarza, zarządu spadku nieobjętego, zniesienia współwłasności i działu spadku, jeżeli wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż 50 tys. zł, a także w niektórych sprawach rejestrowych oraz z zakresu prawa rodzinnego, opiekuńczego i kurateli. Wprowadzono także znaną w innych ustawodawstwach instytucję tzw. przedsądu.</u>
<u xml:id="u-62.7" who="#PosełPawełJaros">Te wszystkie rozwiązania mają także tę zaletę, że odciążają Sąd Najwyższy od zakresu spraw drobnych i błahych. Tym samym Sąd Najwyższy będzie mógł prawidłowo spełniać swoje konstytucyjne i ustawowe funkcje naczelnego organu sądowego Rzeczypospolitej Polskiej. Wzrośnie też autorytet sądów powszechnych, jako organów wydających ostateczne i prawomocne rozstrzygnięcia niepodlegające kasacji. Sprzyjać to będzie pewności i stabilizacji co do sytuacji prawnej stron po wydanym wyroku, kończącym postępowanie instancyjne.</u>
<u xml:id="u-62.8" who="#PosełPawełJaros">Chciałbym jeszcze z aprobatą zwrócić uwagę na zmiany zmierzające do wyeliminowania niedostatków dotychczasowych uregulowań dotyczących postępowania nakazowego i upominawczego, wyraźnego ich rozróżnienia. Zmiany te umożliwiają znacznie szersze wykorzystanie tej drogi do dochodzenia roszczeń. W art. 4793 w sposób czytelny wskazano, że także w tym postępowaniu będą mogły być rozstrzygane sprawy gospodarcze. Zaproponowano odpowiednią zmianę kwoty wartości przedmiotu sporu, decydującej o właściwości rzeczowej sądu okręgowego. W zakresie postępowania upominawczego również jako usprawnienie postępowania należy odczytać propozycję art. 498, by w razie wniesienia pozwu spełniającego, mimo braku odrębnego wniosku, ustawowe przesłanki rozstrzygnięcia sąd z urzędu mógł wydawać nakaz zapłaty.</u>
<u xml:id="u-62.9" who="#PosełPawełJaros">Wysoki Sejmie! Odnosząc się, co naturalne w wystąpieniu klubowym, do najważniejszych propozycji zawartych w przedłożonym sprawozdaniu komisji, chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na przewidywaną w przyszłości - poprzez danie stosownego upoważnienia ministrowi sprawiedliwości do wydania w drodze rozporządzenia - możliwość wnoszenia pism procesowych nie tylko na urzędowych formularzach, ale także na elektronicznych nośnikach informacji. Jest to z całą pewnością rozwiązanie nowatorskie w praktyce sądowej, ale jednocześnie wychodzące naprzeciw postępującemu rozwojowi technicznemu, w związku z czym odnosimy się do niego pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-62.10" who="#PosełPawełJaros">Zauważamy również staranie o prawidłowość dokonywania doręczeń, wezwań, zawiadomień wysyłanych przez sądy. Będą one miały możliwość przesyłania ich nie tylko przez pocztę, komornika, woźnych, ale także przez sądową służbę doręczeniową. W tym zakresie, pracując w komisji, mieliśmy możność skorzystania z doświadczeń niektórych sądów, w szczególności z praktyki Sądu Rejonowego w Wąbrzeźnie, z którego uwag i sugestii skorzystaliśmy.</u>
<u xml:id="u-62.11" who="#PosełPawełJaros">Oczywiście z aprobatą odnosimy się do podwyższenia wartości przedmiotu sporu wpływającej na właściwość sądu okręgowego. Spowodowane to jest coraz większą liczbą spraw cywilnych wpływających do tych sądów, rozwojem stosunków gospodarczych, a także proponowaną nowelizacją przepisów o postępowaniu nakazowym i upominawczym. Tak samo podchodzimy do koniecznych zmian dostosowujących proponowane rozwiązania prawne do konstytucji.</u>
<u xml:id="u-62.12" who="#PosełPawełJaros">Mając na względzie wszystkie przytoczone argumenty, wnosimy, o ile nie będą zgłoszone poprawki, o jak najszybsze skierowanie projektu do następnego czytania. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-62.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę pana posła Andrzeja Słomskiego o zabranie głosu w imieniu klubu SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełAndrzejSłomski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać, popiera sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach dotyczące Kodeksu postępowania cywilnego, ustawy o kosztach sądowych, sprawach cywilnych oraz ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PosełAndrzejSłomski">Niesprawność, wręcz niewydolność funkcjonowania polskiego sądownictwa jest jednym z tych obszarów naszego życia publicznego, który ściąga na siebie uzasadnioną krytykę społeczeństwa. Przewlekłość i długotrwałość postępowań, zapaść sądownictwa zarówno w sprawach cywilnych, jak i karnych jest ogólnie odbierana i komentowana z oburzeniem, traktowana jako słabość państwa. O tym zaś, jak rozzuchwala świat przestępczy, świadczą choćby wydarzenia sprzed kilku dni w Jeleniej Górze. Narastająca przewlekłość postępowania sądowego jest ogromnym utrudnieniem dla społeczeństwa i stawia pod znakiem zapytania możliwość korzystania przez obywateli z przyznanego im przez konstytucję prawa do „sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd” (art. 45 pkt 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej).</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#PosełAndrzejSłomski">Dobrze więc, że proponowana nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego, nad którą dziś dyskutujemy, zmierza do uproszczenia i przyspieszania postępowania w niektórych kategoriach spraw. Dodatkowo wprowadza też zmiany w zakresie środków odwoławczych, wynikające z obserwacji praktycznego stosowania rozwiązań wprowadzonych w następstwie nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego z 1996 r. Ta wiodąca intencja autorów projektu znajduje potwierdzenie w wielu postanowieniach poszczególnych artykułów.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#PosełAndrzejSłomski">Podzielamy więc przekonanie, że uproszczenie i przyspieszenie postępowania w sprawach dotyczących roszczeń wynikających z umów o wartości przedmiotu sporu do 5 tys. zł oraz należności związanej z korzystaniem z lokali mieszkalnych bez względu na wysokość należności powinno zapewnić szerszą i łatwiejszą możliwość dochodzenia roszczeń, zwłaszcza przez konsumentów.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#PosełAndrzejSłomski">Usprawnieniu postępowania uproszczonego sprzyjać powinna między innymi niedopuszczalność łączenia roszczeń, ograniczenie dopuszczalności powództwa wzajemnego i zarzutu potrącenia oraz możliwości sięgania do dowodu z opinii biegłych, choć naszą wątpliwość budzi możliwość wyłączenia biegłych. Uważamy, że do koncentracji postępowania przyczynić się też powinno nałożenie na strony obowiązku szybkiego zgłaszania wniosków dowodowych.</u>
<u xml:id="u-64.5" who="#PosełAndrzejSłomski">Inną ważną kwestią, do której odnosi się projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, są zmiany dotyczące środków odwoławczych. Z aprobatą należy odnieść się do zmian porządkujących wymagania apelacji oraz możliwość wnoszenia kasacji. Należy podkreślić, że kasacja pozostaje szczególnym środkiem odwoławczym, którego stosowanie w obowiązującym stanie prawnym doprowadziło do zalania Sądu Najwyższego ogromną ilością kasacji w drobnych sprawach, a tym samym praktycznie do sparaliżowania Sądu Najwyższego, który nie jest w stanie prawidłowo wypełniać swoich funkcji. W tym zakresie szczególnej wagi nabiera wprowadzenie instytucji „przedsądu”, która - mamy nadzieję - umożliwi racjonalizację decyzji o przyjęciu kasacji do merytorycznego rozpoznania.</u>
<u xml:id="u-64.6" who="#PosełAndrzejSłomski">Ważną zmianą jest podwyższenie granicy wartości przedmiotu sporu, która decyduje o właściwości rzeczowej sądu okręgowego. Odciążyć powinna ona sądy okręgowe od masowych wniosków w sprawach cywilnych.</u>
<u xml:id="u-64.7" who="#PosełAndrzejSłomski">Zgodnie z projektowanym art. 5052 w postępowaniu uproszczonym obowiązywać mają formularze. Zdaniem projektodawcy ma to uprościć i ułatwić postępowanie zarówno sądom, jak i obywatelom. Nie kwestionując zasadności tej istotnej zmiany, trudno jednak nie wyrazić podnoszonych już wcześniej obaw z tym związanych. Z jednej bowiem strony może to być ułatwienie, z drugiej zaś praktycznie nadmierne sformalizowanie postępowania i może wystąpić szereg trudności w związku z samodzielnym i logicznym wypełnieniem przez część obywateli owych formularzy. Formularze mają być wprowadzone w tych sprawach, które występują masowo, i w których z reguły stany faktyczne są nieskomplikowane a mające zastosowanie przepisy prawa materialnego nie wymagają szczegółowego komentarza ze strony uczestników postępowania sądowego. Warto jednak zapytać, czy wprowadzenie tej formy pism wyklucza przedstawienie sądowi innych niż objęte formularzem wniosków czy komentarzy w zwykłych pismach procesowych z uwagi na wcześniej wskazane możliwości pojawienia się trudności związanych z prawidłowym ich wypełnieniem.</u>
<u xml:id="u-64.8" who="#PosełAndrzejSłomski">Podczas ubiegłorocznej debaty w fazie pierwszego czytania projektu nowelizacji pani minister Suchocka wyraziła pogląd, że formularzowy system składania istotnych wniosków stworzy podstawy do wprowadzenia w pracy sądów nowoczesnych technik informatycznych. Dlatego i dziś warto podnieść to, czy ministerstwo jest przygotowane koncepcyjnie i realizacyjnie, a także finansowo, do wprowadzenia systemów informatycznych, zwłaszcza że wobec skali ewentualnych kosztów z tym związanych nie należy oczekiwać w tej mierze na uczynienie jakiegoś zasadniczego przełomu czy skoku, przynajmniej w najbliższym czasie.</u>
<u xml:id="u-64.9" who="#PosełAndrzejSłomski">Wątpliwości i niepokój może budzić proponowana możliwość zrzeczenia się prawa do wniesienia apelacji. Może to stwarzać niebezpieczeństwo, że strona zasugerowana ustnym uzasadnieniem wyroku zrzeknie się prawa do złożenia apelacji, mimo że będzie to dla niej niekorzystne.</u>
<u xml:id="u-64.10" who="#PosełAndrzejSłomski">Podnosząc powyższe, trzeba wskazać, że proponowana nowelizacja jest krokiem w dobrym kierunku, wychodzi generalnie naprzeciw społecznym oczekiwaniom. Należy wyrazić nadzieję, że uproszczenie i przyspieszenie postępowania nie zmniejszy jego wnikliwości, że wreszcie nie obróci się przeciwko obywatelom i że nie pozbawi ich praktycznej możliwości skutecznego dochodzenia swoich praw.</u>
<u xml:id="u-64.11" who="#PosełAndrzejSłomski">Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej opowiada się więc za przyjęciem sprawozdania Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o kosztach sądowych oraz ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-64.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#WicemarszałekJanKról">W imieniu klubu Unii Wolności głos zabierze pan poseł Ryszard Ostrowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności mam zaszczyt zaprezentować stanowisko wobec sprawozdania Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Biorąc pod uwagę, panie marszałku, bardzo szczegółowe przedstawienie sprawozdania przez pana posła sprawozdawcę, jak również poparcie tez zawartych w sprawozdaniu przez moich przedmówców, chciałbym ograniczyć swoje wystąpienie do kilku uwag natury ogólnej.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Przedstawione sprawozdanie komisji jest efektem ponad dziewięciomiesięcznych prac parlamentu mających na celu uproszczenie i przyspieszenie rozpoznawanych przez sądy spraw cywilnych. W szczególności należy zwrócić uwagę na niektóre rozwiązania przyjęte już wcześniej w innych krajach, które w sposób znaczny ułatwiły i uprościły procedowanie. I tak, pierwszym przykładem może być tutaj zapis art. 125 § 2–4, który upoważnia ministra sprawiedliwości do określenia wzorów i sposobu udostępniania stronom urzędowych formularzy, co ma również bezpośredni związek z zapisami art. 5052, gdzie jest mowa o tym, iż odpowiedź na pozew, sprzeciw od wyroku zaocznego i pismo zawierające wnioski dowodowe, wnoszone w postępowaniu uproszczonym, powinno być sporządzone na urzędowych formularzach. Wydaje się, iż pozwoli to uniknąć wielu błędów w pismach procesowych, które również mają wpływ na przedłużenie postępowania. Generalna zasada wynikająca z projektu ustawy ma na celu wprowadzenie postępowania uproszczonego w sprawach mniejszej wagi, które rozpoznawane są przez sądy rejonowe, o czym w szczegółach mówi dział VI: Postępowanie uproszczone, rozpoczynający się od art. 5051.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Ponadto należy tu zwrócić uwagę na wykluczenie dochodzenia wielu roszczeń w jednym procesie. W art. 5053§ 1 mówi o tym, iż jednym pozwem można dochodzić tylko jednego roszczenia; w przypadku zaś połączenia w jednym pozwie kilku roszczeń przewodniczy ma podstawę do zarządzenia zwrotu pozwu w oparciu o art. 130.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Wnioski, zarzuty i dowody, jak i wszystkie twierdzenia, powód winien podać w pozwie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku procesu; sygnalizuje to art. 47912.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Kolejnym uproszczeniem postępowania powinno być jego prowadzenie w sprawach cywilnych, w których dochodzone roszczenie wynikające z umowy wartością nie przekracza 5 tys. zł, oraz w sprawach o zapłatę czynszu najmu lub korzystania z mieszkania, bez względu na wartość roszczenia. W postępowaniu tym wprowadzono również ograniczenia proceduralne w zakresie interwencji ubocznej, możliwość zgłaszania powództwa wzajemnego i zarzutu potrącenia. Zwiększono tutaj prawo sądu do rozstrzygania w oparciu o zasadę uznania pewnych spraw, ograniczając również możliwość prowadzenia dowodu z opinii biegłych; wydaje się, że w celu ograniczenia czasami sztucznego przedłużania procedowania. Zasada ograniczająca możliwość prowadzenia dowodu z opinii biegłych jest jak najbardziej godna poparcia i dlatego prezentuję w pewnym stopniu odrębne zdanie w stosunku do mojego przedmówcy, który niejako opowiadał się za pozostawieniem dowodu z opinii biegłych jako możliwości również w tym postępowaniu.</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Istotną zmianą jest również wprowadzenie zasady, iż sprawy rozpoznawane w postępowaniu opisanym w dziale VI nie podlegają kasacji. Pozostawia się oczywiście zasadę, iż sąd będzie mógł podjąć decyzję o rozpoznawaniu w trybie zwykłym o danej sprawie, o ile stopień jej skomplikowania będzie za tym przemawiał.</u>
<u xml:id="u-66.7" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Sprawozdanie komisji, zresztą zgodnie z przedłożeniem rządowym, rozszerza w swojej treści instytucję nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym.</u>
<u xml:id="u-66.8" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Intencja zawarta w art. 4851 jest jasna i czytelna. Sąd będzie mógł w oparciu o ten zapis w każdej sprawie o roszczenie pieniężne wydać na podstawie samego pozwu nakaz zapłaty. Przemawia również za tym zapis art. 486, stanowiący wyjątek od powyższej zasady, mówiący o tym, że w razie braku podstaw do wydania nakazu zapłaty przewodniczący wyznacza rozprawę, chyba że sprawa ta może być również rozpoznawana na posiedzeniu niejawnym. Oczywiście do rozprawy dochodzi również wówczas, gdy pozwany wnosi sprzeciw od nakazu zapłaty. Katalog spraw, które mogą być rozpoznawane w postępowaniu nakazowym, został poszerzony o sprawy gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-66.9" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W zakresie postępowania odwoławczego wprowadzone zmiany również rokują daleko idące usprawnienia w zakresie działania sądownictwa. Ogranicza się możliwość kasacji od orzeczeń niedotyczących istoty sprawy. Art. 518 wyraźnie wskazuje, że na inne postanowienia sądu pierwszej instancji przysługuje zażalenie. Dopuszcza się również możliwość badań kasacji przez Sąd Najwyższy bez rozprawy i możliwość pozostawienia jej bez rozpoznania. Jak sądzę, w żadnym innym kraju Sąd Najwyższy nie jest adresatem takiej liczby spraw kierowanych w drodze kasacji, opartych na błahych podstawach, niestety bardzo często wynikających z chęci przedłużenia postępowania.</u>
<u xml:id="u-66.10" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Istotną sprawą jest również wprowadzenie - o czym już wcześniej mówiono - wymogu składania pozwów na nośnikach informatycznych. Wprowadzono również delegację dla ministra sprawiedliwości do ustalenia szczegółów w tym zakresie. Dążność Polski do integracji europejskiej, usprawnienie procedowania przemawiają za tym rozwiązaniem. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z konieczności zapewnienia określonych środków finansowych w kolejnych budżetach państwa na doposażenie - nie chcę użyć sformułowania „wyposażenie” - sądów w aparaturę pozwalającą skutecznie realizować zapisy ustawy, aby nie pozostały one jedynie deklaracją woli ustawodawcy.</u>
<u xml:id="u-66.11" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Według ocen Ministerstwa Sprawiedliwości do postępowania uproszczonego, upominawczego i nakazowego powinno trafić ok. 50% spraw obecnie rozpoznawanych w postępowaniu zwykłym procesowym w sądach rejonowych i okręgowych. Jeżeli będzie tak, jak się przewiduje, to śmiem twierdzić, że będzie to być może pierwszy zwiastun wyjścia z trudnej sytuacji naszego sądownictwa.</u>
<u xml:id="u-66.12" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Przyłączając się do głosów moich przedmówców - nie wiem, czy pan minister Bentkowski będzie zgłaszał poprawki - jeżeli nie zostaną zgłoszone poprawki, panie marszałku, Wysoka Izbo, w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności, popierając sprawozdanie przedstawione przez pana posła Śmieję, wnoszę o przejście do trzeciego czytania. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-66.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę pana posła Aleksandra Bentkowskiego o zabranie głosu w imieniu klubu PSL.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#WicemarszałekJanKról">Jednocześnie przypominam, że prawo zgłaszania poprawek ma 15 posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PosełAleksanderBentkowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pamiętając o tym, o czym wspomniał teraz pan marszałek, nie będę zgłaszał poprawek, ale pozwoli pan, że powiem kilka zdań na temat proponowanych zmian.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PosełAleksanderBentkowski">Głównym celem zmian wprowadzanych do Kodeksu postępowania cywilnego jest - jak już wielokrotnie podkreślano, zwłaszcza przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości - stworzenie warunków do szybszego rozpoznawania spraw. Przy okazji wprowadzono także, w moim przekonaniu, bardzo wiele istotnych i dosyć kontrowersyjnych nowości, które jednak popieram, ale także wprowadzono takie zmiany, które spowalniają postępowanie. Niektóre zaś zmiany są, w moim przekonaniu, niepotrzebne albo złe. Przykładem jest nowelizacja art. 17 pkt 1. Autorzy poprawiają oczywistą pomyłkę, jaka zdarzyła się przy nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, dokonanej w 1990 r. Jednak z inicjatywy komisji dokonuje się kolejnej dosyć niezrozumiałej zmiany polegającej na wykreśleniu wyrazów: „o ustalenie i zaprzeczenie ojcostwa oraz o ustalenie i zaprzeczenie macierzyństwa” i zastąpieniu ich wyrazami: „o ustalenie lub zaprzeczenie pochodzenia dziecka”. Można tak twórczo nowelizować procedurę cywilną, ale należy zapytać: po co, zwłaszcza że w dalszych częściach kodeksu, chociażby w najbliższym art. 32 czy art. 83 § 3, pozostawia się dotychczasowe nazewnictwo: „o ustalenie ojcostwa”. Wielokrotnie na tej sali mówiłem, że zmian w prawie należy dokonywać jedynie wtedy, kiedy jest to konieczne i niezbędne. Trudno oczekiwać szacunku wobec prawa, kiedy jest ono ustawicznie zmieniane, a przez to niestabilne. Proponowana zmiana nic pozytywnego nie wnosi, stwarza jedynie wieloznaczność pojęć.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#PosełAleksanderBentkowski">Kolejna zmiana dotyczy podwyższenia z 15 tys. zł do 30 tys. zł wartości przedmiotu sporu, dla którego właściwy jest sąd rejonowy. Można zapytać, dlaczego Ministerstwo Sprawiedliwości decyduje się na tak gwałtowne - o 100% - podniesienie wartości przedmiotu sporu. Z pewnością nie jest to podyktowane inflacją. Przypomnę, że uprzednio, zaledwie przed czterema laty, podwyższono omawianą kwotę z 10 tys. zł do 15 tys. zł. Należy mieć nadzieję, że Ministerstwo Sprawiedliwości realizuje określoną politykę właściwego rozmieszczania spraw w sądach powszechnych i obecnie zmierza do znaczniejszego dociążenia sprawami sądów rejonowych.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#PosełAleksanderBentkowski">Pierwszą nowością, która ma powodować przyspieszenie postępowania, jest wprowadzenie obowiązku wnoszenia pozwów w niektórych sprawach na urzędowych formularzach. Komisja już z własnej inicjatywy dodała, że owe formularze mają być udostępnione stronom za niewygórowaną odpłatnością. Duża tu jest nieprecyzyjność określenia, ale niech ono pozostanie, jest to jakiś sygnał dla ministerstwa. Do tego dochodzi wątpliwość, czy sądy będą honorować pisma stron, sporządzane na kopiach formularzy wydrukowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Tego nie przewidziano w ustawie, a będzie to chyba raczej nagminne. Intencją autorów tej propozycji jest sformalizowanie pozwu, ograniczenie radosnej twórczości powodów i pozwanych oraz możliwość łatwiejszego, a tym samym szybszego zapoznania się sędziego czy pracowników sekretariatu z treścią pisma procesowego. Myślę, że ta nowość w niewielkim stopniu usprawni pracę sądu.</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#PosełAleksanderBentkowski">Natomiast z pewnością bardzo dobrym rozwiązaniem jest propozycja komisji sejmowej, aby stworzyć prezesom sądów możliwość powoływania sądowych służb doręczeniowych. Otóż chyba największym problemem, zwłaszcza w niektórych sprawach, jest trudność w doręczeniu stronom i świadkom pism i wezwań sądowych. To bardzo często powoduje przewlekanie postępowania i odraczanie terminów rozpraw. Przeprowadzony eksperyment w sądzie w Wąbrzeźnie, polegający na doręczeniu pism przez pracowników sądów za wynagrodzeniem równym, a nawet mniejszym od ceny listu poleconego, wykazał, że pisma i wezwania trafiają do stron i świadków szybciej, a co ważniejsze, skuteczniej niż za pośrednictwem poczty. Z powodu braku stosownych upoważnień nie można było tego bardzo dobrego pomysłu rozpowszechnić w innych sądach. Obecnie, po uchwaleniu przez Sejm tej propozycji komisji, operatywność prezesów może w znacznym stopniu ograniczyć plagę braku zwrotek sądowych, a tym samym rzeczywiście przyspieszyć postępowanie i zwiększyć efektywność pracy sądów.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#PosełAleksanderBentkowski">Następną propozycją zmierzającą do ograniczenia przewlekłości postępowania jest nowelizacja art. 207 § 2 mówiąca, że stronę reprezentowaną przez adwokata czy radcę prawnego, sąd może zobowiązać do złożenia pisma, w którym strona powoła wszystkie twierdzenia, zarzuty i dowody pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku dalszego postępowania. Jest to ważna próba zdyscyplinowania stron do koncentracji dowodów pod groźbą odrzucenia dowodów i zarzutów niezgłaszanych wcześniej. Niemniej skuteczność tego zapisu sprawdzi się tylko przy pewnej niezapisanej w ustawie, nazwę to - solidarności w ocenie odrzucanych dowodów, jaka powinna mieć miejsce między sądami pierwszej i drugiej instancji. Na nic się zda ten zapis, jeżeli sądy zbyt liberalnie traktować będą dowody zgłaszane w późniejszych fazach postępowania, a sądy drugiej instancji zarzuty o odrzuceniu tego rodzaju dowodów traktować będą jako istotną podstawę apelacji.</u>
<u xml:id="u-68.6" who="#PosełAleksanderBentkowski">Należy zauważyć, że to rozwiązanie, jak i bardziej kategoryczne zawarte w art. 495 § 3 dotyczące postępowania nakazowego i w art. 505 § 1 odnoszące się do postępowania uproszczonego, jest rozwinięciem zasady kontradyktoryjności i w zdecydowany sposób przerzuca na stronę odpowiedzialność za właściwe prowadzenie postępowania dowodowego, a w konsekwencji odpowiedzialność za końcowe rozstrzygnięcie sprawy. Powiem więcej, na podstawie cytowanych przepisów sąd może nie rozpoznać spóźnionych dowodów także wtedy, kiedy zarówno sąd, jak i strony zdawać sobie będą sprawę z tego, że przedstawione, powtarzam - spóźnione dowody, są decydujące dla rozpoznania sprawy.</u>
<u xml:id="u-68.7" who="#PosełAleksanderBentkowski">To niezwykle ważne i, moim zdaniem, nowatorskie rozwiązanie wymaga jednak od sędziów dużej konsekwencji. Zastanawiam się, ile czasu będzie potrzeba, by sędziowie nauczyli się korzystać z tych rozwiązań, jak ze swoistych terminów zawitych, gdzie przywrócenie prawa do złożenia dowodu po ustalonym terminie będzie traktowane jako coś nadzwyczajnego, porównywalnego do przywrócenia terminu do wniesienia apelacji. Nie sposób w tak krótkim wystąpieniu odnieść się do wszystkich proponowanych zmian. Myślę, że z pewnością sędziowie przyjmą z zadowoleniem nowelizację art. 342, która praktycznie zwalnia ich od obowiązku pisania uzasadnień w wyrokach zaocznych.</u>
<u xml:id="u-68.8" who="#PosełAleksanderBentkowski">Natomiast propozycje zmian w postępowaniu nakazowym, upominawczym czy uproszczonym myślę, że wywołają więcej kontrowersji. Dam dwa przykłady, które de facto spowalniają postępowanie. Przykładem tego jest skreślenie art. 487, który obecnie daje możliwość uzyskania nakazu także w stosunku do roszczenia przedawnionego, pod warunkiem, że do pozwu doręczono dokumenty stanowiące dowód przerwy lub zawieszenia biegu przedawnienia. Skreślenie tego zapisu zmusza powoda do prowadzenia procesu w zwykłym postępowaniu, co w znacznie większym stopniu obciąża sąd, a więc wydłuża postępowanie.</u>
<u xml:id="u-68.9" who="#PosełAleksanderBentkowski">Drugim takim przykładem jest nowelizacja art. 491 § 1, która wydłuża z 1 tygodnia do 2 tygodni termin zaspokojenia przez pozwanego roszczeń lub do wniesienia zarzutów; jest to tak samo termin. Tłumaczenie wydłużenia czasu postępowania ujednoliceniem terminów nie jest przekonujące. Raczej należało wprowadzić skrócony termin apelacji w postępowaniu uproszczonym.</u>
<u xml:id="u-68.10" who="#PosełAleksanderBentkowski">Natomiast zmianą, która z pewnością przyczyni się do skrócenia postępowania, jest propozycja dotycząca art. 493, polegająca na wykreśleniu słów: Fakty i dowody mogą być przytaczane aż do zamknięcia rozprawy. To zdanie wręcz zachęcało pozwanego do swoistego dozowania dowodów i było zaprzeczeniem tezy o koncentracji dowodów.</u>
<u xml:id="u-68.11" who="#PosełAleksanderBentkowski">Proszę państwa, na koniec jeszcze kilka zdań na temat kasacji. Kiedy przed kilku laty w miejsce rewizji nadzwyczajnej wprowadzono do procedury cywilnej, ale i karnej, instytucję kasacji, przyjęto model francuski i sądzę, że słusznie, w końcu Francja jest ojczyzną kasacji. Kasacja, w największym skrócie, polega na tym, że, przy niewielkich wyłączeniach, można było ją wnieść w każdej sprawie, w której nastąpiło naruszenie prawa materialnego lub istotne naruszenie przepisów postępowania.</u>
<u xml:id="u-68.12" who="#PosełAleksanderBentkowski">W czasie prac w komisji sprawiedliwości przewidywaliśmy, wbrew twierdzeniom ministra sprawiedliwości, że Sąd Najwyższy zostanie dosłownie zalany kasacjami. Licząc się z nieopanowaniem przez Sąd Najwyższy wpływu, wprowadziliśmy do K.p.c. art. 39320, na podstawie którego Ministerstwo Sprawiedliwości, na wniosek prezesa Sądu Najwyższego, w drodze rozporządzenia ministra sprawiedliwości, mogło przekazać najdrobniejsze sprawy do rozpoznania kasacyjnego sądom apelacyjnym. Nasze przewidywania sprawdziły się w krótkim czasie. Już po roku rozpatrywania kasacji prezesi Sądu Najwyższego mówili, że Sąd Najwyższy nie jest w stanie rozpoznawać kasacji w terminie w miarę przyzwoitym, np. rocznym. Obecnie zaległości w Sądzie Najwyższym są jeszcze większe. W takiej sytuacji nie skorzystano z możliwości przekazania sądom apelacyjnym części kasacji do rozpoznania, a wybrano rozwiązanie prostsze, polegające na znacznym ograniczeniu prawa do wnoszenia kasacji, a ponadto wyposażono Sąd Najwyższy w prawo dość swobodnego decydowania o przyjęciu bądź nieprzyjęciu kasacji do rozpoznania. Ten prosty zabieg polega na tym, że wprawdzie pozostawiono w kodeksie dotychczasowe podstawy, na których można oprzeć kasację, ale dodano nowy zapis, w którym stwierdza się, że Sąd Najwyższy może odmówić przyjęcia kasacji do rozpoznania, jeżeli: w sprawie nie występuje istotne zagadnienie prawne, nie istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących w orzecznictwie sądów powszechnych wątpliwości bądź kasacja jest oczywiście bezzasadna. Są to podstawy, powiedzmy, dosyć swobodne.</u>
<u xml:id="u-68.13" who="#PosełAleksanderBentkowski">Jakby tego było mało - już kończę - o odmowie przyjęcia kasacji decyduje jeden sędzia na posiedzeniu niejawnym, a dla porządku dodam, że odmowa przyjęcia kasacji nie będzie wymagała uzasadnienia. Wnoszący kasację będzie musiał się zadowolić stwierdzeniem: sąd odmówił przyjęcia kasacji do rozpoznania z przyczyn określonych np. w art. 393 § 1 pkt. 3 - i koniec. Nie chcę tych zmian szeroko komentować, zrobiłem to na posiedzeniu komisji. Myślę, że w niedługim czasie i praktycy, i ci, którym przyjdzie korzystać z instytucji kasacji, przekonają się, w jak dużym stopniu ograniczono postępowanie kasacyjne. Obecnie nie jest to już kasacja. Istotą postępowania kasacyjnego jest bowiem prawo do zaskarżenia każdego orzeczenia, w którym naruszono prawo materialne lub procesowe. Teraz tylko w nielicznych sprawach, wybranych przez Sąd Najwyższy, będzie prowadzone postępowanie kasacyjne.</u>
<u xml:id="u-68.14" who="#PosełAleksanderBentkowski">Ostatnie zdanie. Kończąc, przypomnę, że najbardziej krytykowaną instytucją rewizji nadzwyczajnej była anonimowość. Najbardziej krytykowano tę instytucję za to, że decyzję o tym, czy wnieść, czy też odmówić wniesienia rewizji nadzwyczajnej podejmował za zamkniętymi drzwiami sędzia w Ministerstwie Sprawiedliwości. Dzisiaj na taką anonimowość skazuje się Sąd Najwyższy. Niewiele zmienia fakt kreowania tejże decyzji przez sędziego Sądu Najwyższego, gdyż będzie on tę decyzję podejmował za drzwiami zamkniętymi dla stron.</u>
<u xml:id="u-68.15" who="#PosełAleksanderBentkowski">Reasumując, wiele rozwiązań zawartych w przedstawionym przez pana posła Śmieję projekcie ustawy jest dobrych czy wręcz nowatorskich. Z pewnością nieco usprawnią one pracę sądów, ale z całą pewnością nie można tych pozytywnych ocen odnieść do zmian, które dotyczą postępowania kasacyjnego. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-68.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#WicemarszałekJanKról">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#WicemarszałekJanKról">Pan poseł Bogdan Lewandowski wyraził gotowość zadania pytania.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PosełBogdanLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam dwa pytania do pana posła sprawozdawcy i dwa pytania do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#PosełBogdanLewandowski">Panie pośle, jakie przesłanki przemawiają za pozostawieniem w projekcie ustawy, obok nowego postępowania uproszczonego, dwóch, nazwijmy to, starych postępowań uproszczonych, to jest postępowania nakazowego i upominawczego? Czy nie należałoby połączyć tego w jedno postępowanie nakazowe?</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#PosełBogdanLewandowski">Drugie pytanie. Zgodnie z projektowanym rozwiązaniem w postępowaniu uproszczonym mają obowiązywać formularze. Jednak, jak już to w dyskusji podnoszono, istnieje wiele kontrowersji w tej sprawie. Chodzi o to, czy to pomoże czy nie pomoże obywatelom w dochodzeniu swoich praw. Czy zatem, panie pośle, nie należałoby nadać temu rozwiązaniu charakteru fakultatywnego, a przynajmniej wyznaczyć jakiś okres przejściowy, w których strony mogłyby decydować o skorzystaniu z formularzy czy rezygnacji z nich?</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#PosełBogdanLewandowski">Teraz skieruję dwa pytania do pana ministra Niemcewicza.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#PosełBogdanLewandowski">Panie Ministrze! Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie w art. 125 § 4, który brzmi: „Minister sprawiedliwości określa, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i termin wprowadzenia techniki informatycznej, warunki, jakim powinny odpowiadać elektroniczne nośniki informatyczne, na których pisma procesowe mają być wnoszone, tryb odtwarzania danych na nich zawartych oraz sposób ich przechowywania i zabezpieczenia, uwzględniając stan wyposażenia sądów w odpowiednie środki techniczne i poziom rozwoju technik informatycznych”.</u>
<u xml:id="u-70.5" who="#PosełBogdanLewandowski">Po pierwsze, panie ministrze, na jakim etapie są, w jakim stadium są prace nad przygotowaniem rozporządzenia? Czy to rozwiązanie, panie ministrze - pytam o to także w kontekście niedawnej debaty nad projektem zmiany ustawy o sądach powszechnych - nie jest trochę na wyrost, zważywszy na mizerię sądów, gdzie czasami już luksusem jest maszyna do pisania, a komputerów właściwie nie ma?</u>
<u xml:id="u-70.6" who="#PosełBogdanLewandowski">I drugie pytanie: Panie ministrze, projekt przewiduje dodanie również w art. 131 § 4, który dotyczy utworzenia sądowej służby doręczeniowej. Pan poseł sprawozdawca powoływał się na doświadczenia wąbrzeskie, ale Wąbrzeźno jest małym miastem, proszę mi więc powiedzieć, czy można przenosić te doświadczenia na sytuację w całej Polsce? Czy może jednak nie wprowadzać komplikacji, jak zapowiedziana rezygnacja z poczty? Czy nie należałoby raczej egzekwować od poczty spełniania określanych wymogów? Proszę powiedzieć, jakie będą koszty wprowadzenia sądowej służby doręczeniowej. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#WicemarszałekJanKról">W pierwszej kolejności głos zabierze pan Janusz Niemcewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zacznę od odpowiedzi na pytanie pana posła Lewandowskiego.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">Kwestia pierwsza: Czy art. 125, przewidujący możliwość wykorzystywania nośników informatycznych, to nie jest rozwiązanie na wyrost i kiedy będzie przygotowane rozporządzenie? Rozporządzenie już jest przygotowywane, tak że będzie ono w dość szybkim czasie wydane i opublikowane. Natomiast tak, to rozwiązanie jest na wyrost w tym znaczeniu, że jest ono przyszłościowe. Ta zmiana nie jest przewidziana na tydzień, na dwa, na trzy, na rok. Zakładamy, że będzie ona obowiązywała przez lata i sądy będą stopniowo dostosowywały swoje wyposażenie do stanu, jaki przystoi w XXI w. W tym miejscu chciałbym powiedzieć, że nie jest tak, że sądy są całkowicie pozbawione nowoczesnych środków łączności, i nie tylko łączności, i że pozostają w wieku XIX, jak często się mówi, że zamiast piór wiecznych używa się tam długopisów, i to jest jedyna zmiana. Nie. Jeśli pojechaliby państwo do sądów w terenie, przykładowo do sądu - ostatnio sam tam byłem - w Lęborku, do niedawno otwartego sądu w Kaliszu, do sądu w Krośnie, do wielu innych sądów, to zobaczyliby państwo, że to są już sądy nowoczesne. Oczywiście nie wszystkie sądy są nowoczesne, ale stopniowo stan wyposażenia sądów, także w informatyczne środki, w komputery, nowoczesne środki łączności, jest coraz lepszy i uwzględnia to ten przepis. A z drugiej strony ten przepis będzie wymuszał przyspieszanie unowocześniania sądów. Taka jest jego rola. I w tym sensie ten przepis jest przepisem przyszłościowym, rozwiązaniem na wyrost.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">Sprawa druga, sądowa służba doręczeniowa. Czy Wąbrzeźno, na które kilku posłów powoływało się - i słusznie, dlatego że tam w nowatorski sposób wprowadzono tę właśnie metodę doręczania pism sądowych przez pracowników sądowych - to nie jest zły przykład, bo jest to przykład sądu małego? Rzeczywiście, sądowa służba doręczeniowa zda egzamin w sądach małych i w sądach średnich. Dlatego nie jest to wyłączny sposób doręczenia, to jest uzupełniający sposób i pozostają dotychczas obowiązujące przepisy o doręczeniu przez pocztę. To będzie zasadą, zwłaszcza w sądach dużych, gdzie doręczanie siłami służb sądowych byłoby niemożliwe. Natomiast doświadczenie i Wąbrzeźna, i tych sądów, które poszły w ślad za Wąbrzeźnem, świadczy o tym, że jest to metoda skuteczna i efektywna. Skuteczna dlatego, że skuteczność doręczeń - w znaczeniu doręczenia faktycznego, a nie tylko pozostawienia na poczcie w celu odebrania tzw. awiza - jest znacznie większa, bo po prostu płaci się doręczającemu za skuteczne doręczenie. A z drugiej strony jest to sposób, który znacząco obniża koszty funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. To są koszty o 30% niższe niż koszty doręczeń pocztowych. Zakładamy, że kiedy sądowa służba doręczeniowa zostanie zorganizowana, w znaczący sposób obniżą się koszty związane z doręczeniami pism sądowych. Tyle w odpowiedzi na pytanie posła Lewandowskiego.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">W czasie dyskusji nie padły pytania, natomiast wyrażono kilka wątpliwości, do których chciałbym się krótko odnieść. Jeśli chodzi o wątpliwość pierwszą, dotyczącą wyłączenia biegłych z postępowania uproszczonego, to nie polega to na tym, że biegłych w tych sprawach nie będzie. Po prostu, jeśli w toku postępowania uproszczonego sąd dojdzie do wniosku, że konieczne jest powołanie biegłego lub konieczne są wiadomości specjalne dla rozstrzygnięcia sprawy, to ta sprawa przestanie być prosta, przestanie być uproszczona. Biegły zostanie dopuszczony, ale w dalszym ciągu postępowanie będzie toczyło się według normalnych zasad, a nie zasad postępowania uproszczonego. To nie ogranicza możliwości wyjaśnienia meritum sprawy. To tylko prowadzi do zmiany sposobu jej rozpoznawania.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">Pewne zainteresowanie wzbudziła sprawa formularzy i tego, czy formularze wykluczą możliwość napisania pisma procesowego. Otóż w formularzach, takich jakie są już przygotowane, przewidziany jest nawet specjalny załącznik po to, by osoba, która formularz wypełnia, mogła jeszcze uzupełnić to, co jej zdaniem jest istotne. Jaka jest bowiem rola formularza? Rola formularza polega na tym, aby w piśmie, które jest obowiązkowe, było wszystko to, co jest sądowi niezbędne do rozpoczęcia czy rozstrzygnięcia sprawy, i tylko to, co jest niezbędne, żeby sędzia nie musiał w tasiemcowych pismach doszukiwać się informacji, które są mu potrzebne, i aby po zapoznaniu się z jednym czy drugim pismem, kiedy okazałoby się, że jeszcze czegoś brakuje, nie musiał wzywać strony do uzupełnienia. Formularze będą tak sformułowane, że wszystko to, co jest konieczne, tylko to, co jest niezbędne, będzie w nich zawarte, natomiast wszelkie uzupełniające informacje, dodatkowe dane, dodatkowe twierdzenia oczywiście będą mogły być dołączone do formularza.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">Duże wątpliwości, zwłaszcza w wystąpieniu pana posła Bentkowskiego, wzbudziła instytucja ograniczenia prawa do kasacji - ograniczenia kasacji, nie prawa do kasacji, dlatego że prawo do kasacji jest prawem usankcjonowanym w Kodeksie postępowania cywilnego. W tej chwili jest to prawo tak szeroko traktowane, że istotnie Sąd Najwyższy został kasacjami zasypany. Tymczasem to jest jednak pewien szczególny środek. Sąd Najwyższy nie jest od tego, żeby rozpoznawał wątpliwości stron w stosunkowo drobnych sprawach, w sprawach, które nie budzą prawnych wątpliwości i które nie wymagają rozstrzygania jakichś istotnych prawnych problemów. Nie taka jest rola Sądu Najwyższego. Rolą Sądu Najwyższego jest zwłaszcza ujednolicanie wykładni prawnej stosowanej przez sądy powszechne, udzielanie pewnych wskazówek dla wykładni prawnej stosowanej przez sądy powszechne. Dlatego jesteśmy przeciwni przekazaniu kasacji do sądów apelacyjnych, co teoretycznie jest możliwe w naszym systemie prawnym. Jesteśmy temu przeciwni właśnie dlatego, że wtedy odpadnie ta podstawowa rola Sądu Najwyższego polegająca na ujednolicaniu stosowania prawa - najważniejsza chyba rola, jaką Sąd Najwyższy może odgrywać w systemie sądów. Kiedy pan poseł Bentkowski powołuje się na przykład francuski i mówi, że nie w pełni ten system odpowiada klasycznemu systemowi francuskiemu, zapomina o jednym - iż w systemie francuskim jest jeszcze jedna zasada, że nie rozpoznaje się kasacji dopóty, dopóki wyrok nie został wykonany. Sądzę, że takie przeniesienie systemu francuskiego do systemu polskiego nie spotkałoby się z uznaniem ani sędziów, ani sądów, ani zwłaszcza klientów tych sądów. Nie każde rozwiązanie francuskie nadaje się do przeniesienia do naszego systemu. Nawiasem mówiąc, tego rodzaju ograniczenie kasacji funkcjonuje nie tylko w Polsce, to jest przykład rozwiązania wzorowanego na wielu innych systemach, tyle że w innych państwach o tym, czy kasacja jest skierowana do sądu apelacyjnego, czy nie, decyduje sąd drugiej instancji, sąd rozpoznający apelację. U nas będzie to jednak sędzia Sądu Najwyższego, a więc sędzia o najwyższym możliwym autorytecie, dlatego też bronimy tego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">I pytanie retoryczne pana posła Bentkowskiego - kiedy do tych nowych rozwiązań przyzwyczają się sędziowie. No, pewnie to potrwa, ale sędziowie - i nie tylko sędziowie, także adwokaci, radcy prawni, wreszcie ludzie stający przed sądami - będą się musieli przyzwyczaić do każdego nowego rozwiązania. To przyzwyczajenie się, przyjęcie nowych rozwiązań często jest bardzo trudne, czego przykładem są uwagi pana posła Bentkowskiego.</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">Wysoki Sejmie, chciałbym zakończyć podziękowaniami — podziękowaniami dla komisji, dla jej przewodniczącego, dla pana posła Śmieji, który wiele pracy włożył w opracowanie tego projektu ustawy, a także dla głównego eksperta, pana profesora Erecińskiego, jednego ze współautorów tego projektu ustawy. Ten projekt, skromnie nazwany projektem ustawy o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego, jest projektem fundamentalnym, co warto podkreślić, o ogromnym, podstawowym znaczeniu dla funkcjonowania sądownictwa. To, że sądownictwo jest w stadium kryzysu, nie jest tajemnicą, to, że sprawy trwają zbyt długo, również nie jest tajemnicą. Są trzy sfery, w których wiele musi ulec zmianie, aby można było polepszyć stan sądownictwa. To, po pierwsze, organizacja sądów — temu służy będący już w Sejmie projekt ustawy o ustroju sądów powszechnych — po drugie, wyposażenie, finansowanie i unowocześnianie sądów — i to robimy na co dzień, o czym już wspominałem — i, po trzecie, a to jest najważniejsze, procedury, narzędzia, które trzeba dać sędziemu, aby mógł sądzić sprawnie. Chodzi tu o narzędzia i procedury procesu szybkiego, uproszczonego, procesu nieco sformalizowanego, ale we wszystkich trzech stadiach — i w pierwszej instancji, i w drugiej, i w kasacji — znacznie uproszczonego, procesu, który bez szkody dla wartości rozstrzygnięcia sądu doprowadzi do tego, że to rozstrzygnięcie będzie wydawane w rozsądnym terminie — wreszcie w rozsądnym terminie, a nie tak, jak to często zdarza się obecnie.</u>
<u xml:id="u-72.8" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościJanuszNiemcewicz">Myślę, że państwo posłowie wykonali kawał dobrej, bardzo pożytecznej roboty, której efekty w krótkim czasie sprawdzą się w trakcie stosowania ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-72.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WicemarszałekJanKról">Dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#WicemarszałekJanKról">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Krzysztofa Śmieję.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Odpowiadając na pytanie postawione przez pana posła Lewandowskiego, czy komisja rozważała celowość połączenia postępowania nakazowego i postępowania upominawczego z postępowaniem uproszczonym, chcę stwierdzić, że rzeczywiście był taki moment, iż rozważano tę kwestię, ale pragnę zwrócić uwagę, że postępowanie nakazowe i postępowanie upominawcze w istocie prowadzone jest na posiedzeniu niejawnym. Orzeczenie w postaci nakazu zapłaty w jednym i w drugim postępowaniu zapada na posiedzeniu niejawnym w oparciu o dokumenty załączone do pozwu. A więc nie ma tutaj rozprawy; jeżeli byłaby potrzeba wyznaczenia rozprawy, wówczas postępowanie takie musiałoby się toczyć w trybie zwykłym względnie byłoby to postępowanie uproszczone. Z kolei postępowanie uproszczone charakteryzuje się tym, że jest odformalizowane, wolne od pewnych czynności, ale, dalej patrząc, nie ma przeszkód, aby przeprowadzić czynności dowodowe, o ile zajdzie taka potrzeba - chodzi na przykład o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, o czym pan minister wspomniał.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Jeżeli chodzi o formularze, druki w postępowaniu uproszczonym - zresztą nie tylko - w tym odnośnie do pozwu złożonego w trybie art. 1301, to uważam, że zapisy, które z tego przepisu wynikają, w istocie stwarzają możliwość uzupełnienia braków w każdym czasie. Proszę zwrócić uwagę, że strona, która pomimo pouczenia załączonego do formularza, nie będzie w stanie prawidłowo tego druku wypełnić, to sąd w razie zwrotu tego druku wskazuje jej braki, które powinna uzupełnić. Mało tego, jeżeli strona te braki uzupełni w terminie 7-dniowym, to wówczas przyjmuje się, że pozew złożony jest w tym terminie pierwotnym. Myślę, że to jest daleko idące pouczenie strony o prawach, które wynikają z braków formalnych dotyczących wniesienia sprawy. I sądzę, że to jest rozwiązanie bardzo dobre, zwłaszcza dla osób nieporadnych, osób w starszym wieku. Oczywiście ekstremalnie możemy sobie wyobrazić takie sytuacje, że i tak to pouczenie będzie niewystarczające, ale czy są takie pouczenia idealne do końca, nie ma takich, myślę, rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Pragnę jeszcze odnieść się do paru uwag pana posła Bentkowskiego, dotyczących m.in. postępowania kasacyjnego. Wyrażam pogląd, że jeżeli chodzi o postanowienia wydane w postępowaniu przed Sądem Najwyższym, to wszystkie te postanowienia podlegają uzasadnieniu. To wynika z obowiązującego stanu prawnego, z art. 393, 19 i art. 397. Przepisy te łącznie mówią, że do postępowania przed Sądem Najwyższym, jeżeli kwestia nie jest uregulowana, stosuje się przepisy o postępowaniu przed sądem apelacyjnym. Z kolei art. 397, jak dobrze pamiętam, mówi o obowiązku uzasadnienia postanowienia kończącego postępowanie w sprawie. A więc gdy sąd odmawiając przyjęcia kasacji, wyda postanowienie, to takie postanowienie będzie musiał uzasadnić. Pragnę również zwrócić uwagę - o czym pan poseł Bentkowski już nie wspomniał, czytając tylko zapis § 1 do art. 393, dotyczącego wyłącznych przesłanek przyjęcia kasacji do rozpoznania - że mamy jeszcze § 2 do tego art. 393, który mówi, że przepisu § 1, a więc określającego przypadki, kiedy kasacji złożyć nie można... In extenso go zacytuję: „Przepisu § 1 nie stosuje się, jeżeli zaskarżone orzeczenie oczywiście narusza prawo albo gdy zachodzi nieważność postępowania”. Sądzę więc, że te dwa przepisy § 1 i § 2 do art. 393 należy interpretować łącznie, a nie wyłącznie, z pominięciem § 2.</u>
<u xml:id="u-74.4" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Jeżeli chodzi o wyroki zaoczne, to owszem, ale chciałbym podkreślić, że wyrok zaoczny może być wydany wtedy, kiedy strona jest prawidłowo zawiadomiona o postępowaniu, a więc tylko wtedy, kiedy jest uczestnikiem postępowania. Jeżeli te przesłanki są spełnione, to ma nieograniczone prawo do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia czy apelacji. I chciałbym, żeby to też wziąć pod uwagę, zwłaszcza w połączeniu z przepisami nadal obowiązującymi.</u>
<u xml:id="u-74.5" who="#PosełKrzysztofŚmieja">Nie będę się już rozwodził nad pozostałymi kwestiami, bowiem nie było pytań na ten temat. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim za udział w pracach komisji, także ekspertom, czy nawet w pierwszej kolejności ekspertom, i jednocześnie wyrazić przekonanie, iż te rozwiązania przede wszystkim służą stronom postępowania. Są pewnymi pożytecznymi pociągnięciami, gdy chodzi o działalność sądu, pełnomocników stron. Zwróćmy uwagę, że to właśnie strony często oczekują na szybki rezultat swoich działań sądowych, na szybkie podjęcie decyzji. Tego rodzaju zmiany są odpowiedzią na te potrzeby. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-74.6" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Marek Borowski)</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 5. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (druki nr 1574 i 1713).</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Mariusza Kamińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosełMariuszKamiński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nowelizacja ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa związana jest ze zmianą podległości Rady, którą Sejm przesądził w ustawie o działach administracji rządowej. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa podlega obecnie ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego, a nie - jak miało to miejsce wcześniej - ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Stąd konieczność pilnego dostosowania ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa do ustawy o działach administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#PosełMariuszKamiński">Komisja Kultury i Środków Przekazu wnosi o uchwalenie przez Sejm projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Sprawa ta nie budziła żadnych kontrowersji na posiedzeniu komisji. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Marię Jackowskiego z Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Pana posła nie dostrzegam, w związku z czym proszę pana posła Mariana Marczewskiego o wystąpienie w imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#WicemarszałekMarekBorowski">A, jest pan poseł Jackowski. Ale już wywołałem pana posła Marczewskiego.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę pana posła Marczewskiego, a pana posła Jackowskiego w następnej kolejności.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosełMarianMarczewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proponowana nowelizacja polega na zmianie podległości Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Projektodawca podporządkowuje ten organ ministrowi właściwemu do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Jak wynika z uzasadnienia do projektu, nowelizacja ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa podyktowana jest wejściem w życie ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PosełMarianMarczewski">Analizując omawiany projekt, należy stwierdzić, że zgodnie z obecnie obowiązującym art. 2 ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nadzoruje minister spraw wewnętrznych i administracji. Natomiast w świetle art. 1 pkt 10 ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie - z pewnymi oczywiście wyjątkami - w sierpniu 1999 r., Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa podlega ministrowi właściwemu do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#PosełMarianMarczewski">W świetle powyższego potrzeba nowelizacji jest bezdyskusyjna. Przedstawiony projekt dostosowuje jedynie przepisy ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa do zmian wprowadzonych przez ustawę o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#PosełMarianMarczewski">Dla nas, dla klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, dość istotną sprawą jest zapis art. 5, który otrzymuje brzmienie: „Członków rady powołuje i odwołuje prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, spośród przedstawicieli organizacji kombatanckich, społecznych, politycznych, wyznaniowych, zawodowych i młodzieżowych oraz organizacji środowisk nauki, oświaty, kultury i sztuki, a także przedstawicieli desygnowanych przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Radę Ministrów”, i ust. 2, który mówi: „Przewodniczącego, wiceprzewodniczącego i sekretarza rady powołuje i odwołuje prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, spośród członków rady”. Chcielibyśmy wierzyć, że pan premier Buzek, powołując członków Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, a także przewodniczącego, wiceprzewodniczącego i sekretarza rady, nie będzie ulegał partyjnym poleceniom wyrażanym w krótkich żołnierskich słowach przez pana Piłkę i podobnych mu szefów ugrupowań politycznych tworzących Klub Parlamentarny AWS, lecz powoła do tej rady przedstawicieli wszystkich środowisk, w tym opozycyjnych.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#PosełMarianMarczewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej popiera przedstawione przez komisję rozwiązania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę, pan poseł Jan Maria Jackowski, Akcja Wyborcza Solidarność.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PosełJanMariaJackowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#PosełJanMariaJackowski">Rozważamy dzisiaj projekt nowelizacji ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Myślę, że problem jest społecznie bardzo ważny. W tej chwili trwają ożywione dyskusje na temat różnych zaszłości, z różnych tragicznych okresów naszej historii, i funkcjonowanie samej rady, jak również potrzeba dysponowania przez państwo polskie organem, który mógłby w imieniu państwa polskiego i obywateli polskich prowadzić te sprawy, również na arenie międzynarodowej, przy współpracy z innymi agendami rządowymi, jest kwestią oczywistą. Oczywista jest również konieczność uchwalenia tej ustawy, co wynika przede wszystkim ze znowelizowania ustawy o działach. Była o tym mowa zarówno w wystąpieniu posła sprawozdawcy, jak i mojego przedmówcy.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#PosełJanMariaJackowski">Chciałbym jeden wątek rozwinąć, który przewijał się w toku prac nad tym projektem rządowym w Komisji Kultury i Środków Przekazu. Jest to tzw. mała nowelizacja, ponieważ równolegle mamy znacznie szerszy projekt nowelizujący ustawę o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Decyzją Sejmu projekt ten trafił do dwóch komisji: Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Tymczasem weszła ustawa o działach i ten dział został przypisany ministrowi właściwemu ds. kultury i ochrony dziedzictwa. Pojawiła się konieczność dostosowania przejęcia rady pod nadzór ministra właściwego ds. kultury. Stąd ta techniczna nowelizacja. Sądzę, że dobrze się stało, iż komisja zdecydowała, aby jak najszybciej przygotować sprawozdanie i aby projekt mógł trafić pod obrady Wysokiej Izby, byśmy mogli szybko uporządkować sytuację samej rady i umożliwić jej podejmowanie statutowych zadań w pełnym zakresie.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#PosełJanMariaJackowski">W imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność składam wniosek o przejście na tym posiedzeniu Sejmu do trzeciego czytania. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-80.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję bardzo panu posłowi Jackowskiemu.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Zbigniewa Leraczyka z Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności przedstawiam opinię do projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Ustawą z dnia 24 lipca 1999 r. o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw zmieniono podległość Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Organ ten podległy był dotychczas ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, od 9 września Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa podlega ministrowi właściwemu ds. kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. W związku z powyższym zachodzi potrzeba pilnego dostosowania przepisów ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa do zmian wprowadzonych ustawą o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw. Niniejszy projekt zmienia podległość rady, podporządkowując ten organ ministrowi właściwemu ds. kultury i ochrony dziedzictwa narodowego.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Klub Parlamentarny Unii Wolności popiera projekt rządowy i uważa, że ustawa unormuje prawnie stan faktyczny i dlatego w trybie pilnym powinniśmy tę ustawę przyjąć. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi Leraczykowi.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę pana posła Zdzisława Podkańskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W sprawie zmiany ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa powiedziano praktycznie wszystko. Przedłożony Wysokiej Izbie projekt (druk nr 1574) wraz ze sprawozdaniem spełnia wszelkie wymogi ustawowe, jak również oczekiwania Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PosełZdzisławPodkański">Szanując czas Wysokiej Izby, oświadczam w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, że będzie on głosował za przyjęciem projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi Podkańskiemu.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Kto ma pytanie? Pan poseł Stanibuła ma pytanie, pan poseł Byra też.</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę bardzo, pan poseł Stanibuła.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PosełRyszardStanibuła">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#PosełRyszardStanibuła">Dwa bardzo krótkie pytania. W jakich proporcjach liczbowych - chciałbym się dowiedzieć od pana ministra - wchodzić będą do rady przedstawiciele desygnowani przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej? To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#PosełRyszardStanibuła">I drugie pytanie. Czy projektodawca ustawy w zapisie art. 5 ust. 1 przewiduje, że w radzie mogą brać udział posłowie, senatorowie lub kto? Gdyby mógł pan to szerzej skomentować. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Pan poseł Byra.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PosełJanByra">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Pan poseł sprawozdawca powiedział, że ten projekt ustawy nie budzi żadnych kontrowersji. W moim przekonaniu jednak na posiedzeniu komisji pojawiły się wątpliwości dotyczące samej procedury legislacyjnej. Wspominał już o tym po części pan poseł Jackowski. Ale mam przed sobą sprawozdanie z posiedzenia komisji, gdzie przedstawicielka Biura Legislacyjnego w sposób stanowczy, wręcz kategoryczny zwróciła uwagę, że ten projekt powinien być wycofany, z tego prostego powodu, że jednocześnie mamy do czynienia z dwoma projektami, które te same sprawy regulują i nie można doprowadzić do takiej sytuacji, gdzie uchyla się ustawę i jednocześnie się ją nowelizuje. Może dojść do takiego skrzyżowania, które doprowadziłoby do kompletnego bałaganu.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#PosełJanByra">Pan minister Żurowski na posiedzeniu komisji, świadomy możliwości takiego zapętlenia się, obiecał, że zwróci się do rządu z prośbą o wycofanie tego projektu. W związku z tym chciałem zapytać pana ministra, czy taką opinię rządu pan posiada i czy ewentualnie podtrzymuje ten projekt w takim zapisie, jaki jest przedłożony? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o odpowiedź pana Stanisława Żurowskiego podsekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoStanisławŻurowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim posłom, którzy reprezentowali poszczególne kluby, za jednomyślne stanowisko odnośnie do konieczności przyjęcia tej ustawy. Wątpliwości, które się tutaj nasunęły, chciałem od razu wyjaśnić. Mianowicie ta nowelizacja dotyczy tylko zmiany podporządkowania, natomiast zupełnie nie dotyczy spraw zmian proporcji i stosunków w dotychczasowym funkcjonowaniu i powoływaniu rady. Dlatego też analogicznie do dotychczasowej praktyki będą powoływani i odwoływani w tych samych proporcjach członkowie tejże rady.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoStanisławŻurowski">Natomiast wątpliwości pana posła Byry również podzielam. Ta sprawa była poruszana w trakcie posiedzenia komisji i rzeczywiście komisja doszła do wniosku, że dobrze będzie nowelizować tę ustawę zgodnie z trybem, który dzisiaj tutaj jest podejmowany. Natomiast resort zwróci się do rządu o wycofanie projektu, który mógłby kolidować z dzisiaj przyjętymi rozwiązaniami. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 6. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (druki nr 1581 i 1714).</u>
<u xml:id="u-91.4" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Marcina Zawiłę.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PosełSprawozdawcaMarcinZawiła">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu 15 lutego br. odbyła pierwsze czytanie ustawy o zmianie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach, druki sejmowe nr 1581 i 1714, oraz przeprowadziła na ten temat dyskusję. W wyniku tego posiedzenia komisja sejmowa praktycznie jednogłośnie, bez sprzeciwu, rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#PosełSprawozdawcaMarcinZawiła">Istota zmian, które zawarte są w proponowanej ustawie, wynika z wcześniej uchwalonej przez Wysoką Izbę ustawy o działach administracji rządowej. Najistotniejsze merytoryczne zmiany dotyczą sposobu powoływania i odwoływania naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych, będącego centralnym organem administracji rządowej. Jeżeli Wysoka Izba przyjmie propozycje zawarte w projekcie ustawy, to naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych powoływać będzie prezes Rady Ministrów na wniosek ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, natomiast zastępców naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych powoływać będzie minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego na wniosek naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#PosełSprawozdawcaMarcinZawiła">Omawiany projekt zawiera też określenie odpowiedzialności za nadzór nad działalnością naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych. Nadzór ten będzie sprawował również minister właściwy do spraw kultury i dziedzictwa narodowego.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#PosełSprawozdawcaMarcinZawiła">Pozostałe zmiany zawarte w projekcie ustawy odnoszą się generalnie do regulacji zmian nazewnictwa, wynikających z ustawy o działach administracji, a także pewnych koniecznych zmian - na przykład „Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” zamieniamy na „Rzeczypospolitej Polskiej”, czyli chodzi o te elementy najważniejsze.</u>
<u xml:id="u-92.4" who="#PosełSprawozdawcaMarcinZawiła">W trakcie dyskusji nad ustawą wyniknęło kilka problemów, o których chciałbym tutaj powiedzieć. Mianowicie wątpliwości wywołał mechanizm powoływania naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych przez prezesa Rady Ministrów, a nie ministra właściwego do spraw kultury i dziedzictwa narodowego, co w opinii niektórych posłów odebrane zostało jako ograniczenie kompetencji ministra.</u>
<u xml:id="u-92.5" who="#PosełSprawozdawcaMarcinZawiła">Kolejnym problemem, nad którym dyskutowano na posiedzeniu komisji, był problem obawy, niebezpieczeństwa, że kompetencje merytoryczne naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych mogą nie odgrywać tak istotnej roli, jak jego poglądy polityczne. Mówiąc krótko, dotychczas był zwyczaj, że stanowiska te piastowali wysokiej rangi naukowcy, z wysokimi tytułami naukowymi, i była obawa, czy będzie to kontynuowane. Dyskutowano nawet o możliwości wpisania w ustawę pewnego wymogu posiadania tytułu naukowego przez naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych. W ostateczności po wyjaśnieniach, które złożyli wnioskodawcy, szczególnie odwołując się do zasady powoływania szefów instytucji rządowych, będących centralnymi organami administracji rządowej, przez prezesa Rady Ministrów - czyli ta zasada jest jakby zasadą ogólną - komisja nie wniosła zmian ani poprawek i po otrzymaniu pozytywnej opinii Komitetu Integracji Europejskiej praktycznie bez zmian, z jedną minimalną redakcyjną zmianą, rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie tej ustawy. Jak sądzę, o ile nie będą zgłoszone istotne poprawki, właściwe będzie przejście bezpośrednio do trzeciego czytania. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-92.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-93.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Marię Jackowskiego z Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PosełJanMariaJackowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mamy do czynienia z kolejnym projektem rządowym, który dostosowuje sposób funkcjonowania administracji państwowej do ustawy o działach i do przepisów konstytucji. Jeżeli więc chodzi o sprawy merytoryczne zawarte w tym projekcie, to nie budzą one wątpliwości, mają bowiem charakter dostosowawczy i są bezsporne. Chciałbym się natomiast odnieść do kilku kwestii, a mianowicie dobrze się stało, że Wysoka Izba dzisiaj obraduje nad archiwami, ponieważ do tej pory problem archiwów był w jakimś sensie może mniej dostrzegany przez najwyższe organy władzy w Polsce. Otóż chciałbym przypomnieć, że do tej pory Archiwa Państwowe podlegały ministrowi edukacji narodowej i nie były działem administracji rządowej, w związku z tym ich ranga i pozycja służby archiwalnej były odmienne niż te, które nowa ustawa nadaje służbie archiwalnej. Decyzja o podległości ministrowi właściwemu do spraw kultury i ochrony dziedzictwa jest decyzją, co do której środowiska archiwistów wychodzą z dużą nadzieją, ponieważ w służbie archiwalnej są bardzo poważne problemy, takie jak chociażby kwestia inwestycji, brak powierzchni magazynowych na przejęcie około 80 - tak, Wysoka Izbo - 80 km akt wobec 210 km akt obecnie zgromadzonych w Archiwach Państwowych. Możemy sobie wyobrazić, jaki to przyrost powierzchni magazynowej, jakie czynności będzie musiała podjąć w tym zakresie Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, a wiąże się to ze zmianą ustroju państwa, jaki się dokonuje w świetle chociażby reformy samorządowej i przejmowania bardzo wielu zasobów archiwalnych.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#PosełJanMariaJackowski">Kolejny problem, jaki stoi przed archiwami, to jest konieczność sporządzenia informacji elektronicznej wychodzącej naprzeciw potrzebom użytkowników, tak aby każdy obywatel, każda instytucja, każdy podmiot prawny, który chciałby skorzystać z zasobu archiwów, mógł w miarę szybko dotrzeć do potrzebnych materiałów i aby dostępność do tych materiałów była oczywista, a nie w jakiś sposób problematyczna. Wreszcie prędzej czy później przed Wysoką Izbą stanie problem - im szybciej, wyrażam takie przekonanie w imieniu klubu Akcji Wyborczej Solidarność, tym lepiej - stworzenia nowego prawa archiwalnego, które uwzględniałoby te problemy i samą zmianę ustroju państwa i regulowałoby przepisy prawa archiwalnego do faktycznego stanu ustrojowego i faktycznych potrzeb, jakie w państwie występują. Chciałbym wspomnieć chociażby o takim, wydawałoby się, drobiazgu, ale w świetle obecnie obowiązujących przepisów po 50 latach np. akta byłego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powinny być przekazane do Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. Jest to bardzo ważny zasób archiwalny i w tym zakresie w świetle innych ustaw, które już w tej chwili funkcjonują, nie ma odpowiednich regulacji, które by ten problem rozwiązywały.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#PosełJanMariaJackowski">Reasumując, wyrażam przekonanie, że w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Archiwa Państwowe będą miały perspektywę rozwojową. Chodzi tutaj głównie o rozwiązania prawne, jak również finansowe. Chciałbym przypomnieć z tej trybuny, że to właśnie na wniosek Komisji Kultury i Środków Przekazu zwiększyliśmy budżet Archiwów Państwowych w stosunku do pierwotnego przedłożenia rządowego. To zwiększenie i przesunięcie w ramach działów nie rozwiązuje niestety tych problemów, o których wspomniałem, ale jest to zielone światło dla służby archiwalnej.</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#PosełJanMariaJackowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność składam wniosek o przejście do trzeciego czytania tego projektu jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi Jackowskiemu.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Teraz pan poseł Jan Byra z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PosełJanByra">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w imieniu którego przemawiam, będzie głosował za przyjęciem projektu ustawy o narodowym zasobie archiwalnym. Jak już stwierdzili moi przedmówcy, projekt, który w tej chwili omawiamy, jest konsekwencją przyjęcia ustawy o działach i przenosi archiwa z resortu edukacji do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Takie rozwiązanie jest racjonalne i będzie miało poparcie posłów lewicy. Podczas pierwszego czytania tego projektu ustawy w komisji wywiązała się dyskusja o tym, czy zmiana zasady nominacji naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych nie spowoduje, nie sprowokuje, nie da pretekstu czy okazji do upolitycznienia tego stanowiska. Wątpliwości posłów w tej sprawie podzieliła także pani profesor Daria Nałęcz, naczelny dyrektor Archiwów Państwowych.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#PosełJanByra">Chciałem z tej trybuny wyrazić nadzieję, że spodziewana nominacja będzie powodowana względami merytorycznymi, a nie politycznymi. Apel ten kieruję do nowego ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję bardzo panu posłowi. To był pan poseł Jan Byra.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Teraz zabierze głos pani poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska z Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PosełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Ogrom problemów stojących przed środowiskiem archiwalnym i owe kilometry akt, o których tutaj była mowa, mimo wszystko chyba nie upoważniają, aby podejmować dzisiaj te tematy i by się z nimi zmierzyć. To powinna być debata odbywająca się przy pełnej sali. Projekt ustawy, który dziś rozpatrujemy, jest projektem porządkującym, związanym z nową ustawą o działach administracji rządowej. Klub Parlamentarny Unii Wolności, podobnie jak inne kluby, przyjmuje w całości sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu i wnosi o szybkie przejście do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#PosełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Na marginesie tego, o czym tu mówiono, chciałabym jeszcze zwrócić uwagę, że choć właśnie dzisiaj jesteśmy na jakimś etapie formalnego przekazania archiwów i zasobów archiwalnych w gestię ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, to przejście to odbyło się płynnie, znalazło już swój wymiar i wydźwięk w debacie budżetowej. Mało tego, to właśnie komisja edukacji zarekomendowała komisji kultury prośbę o podniesienie nakładów i prośba ta - niejako z wyprzedzeniem - została spełniona. Oby ta płynność i brak problemów przy przekazywaniu tej tematyki w gestię ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, to minimalizowanie konfliktów, były dobrym prognostykiem na przyszłość. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję pani poseł.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę pana posła Zdzisława Podkańskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Projekt ustawy ma na celu dostosowanie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach do ustawy o działach administracji rządowej. Został dopracowany z punktu widzenia formalnoprawnego i, praktycznie rzecz biorąc, nie budzi żadnych zastrzeżeń Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Dlatego też podzielam wniosek i propozycje innych klubów odnośnie do przejścia do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#PosełZdzisławPodkański">Korzystając z okazji, nie sposób nie zauważyć kilku problemów, które z punktu widzenia polskiej kultury, dziedzictwa narodowego są bardzo istotne. Czasem są to pozory, ale niekiedy drobne sprawy decydują w rzeczywistości o randze, o pozycji, o znaczeniu i rozwoju naszej narodowej kultury. Sejm poprzedniej kadencji dokonał nowelizacji ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, zapisując w niej bardzo ważne słowo „mecenat”. Mecenat nad kulturą narodową. Mecenat ten z racji urzędu musi i powinien wypełniać minister kultury i sztuki. Nie mówiłbym dzisiaj nic na ten temat, gdyby nie fakt, że z miesiąca na miesiąc, z aktu prawnego na akt prawny przechodzi tendencja do osłabiania pozycji i rangi ministra kultury w realizacji jego podstawowej powinności: ochrony naszej narodowej tożsamości.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#PosełZdzisławPodkański">Art. 18 nowelizowanej ustawy pozornie nie powoduje komplikacji. W ust. 2 stwierdza się, że naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych powołuje i odwołuje prezes Rady Ministrów na wniosek ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Może to nawet kojarzyć się z pewną pomocą, z odsieczą dla archiwów. Tak, z odsieczą, bo minister edukacji narodowej wygłodził te archiwa. Archiwa nie mają odpowiedniej powierzchni magazynowej, odpowiedniej bazy technicznej, a także ich bardzo dobra, wyspecjalizowana kadra zarabia znacznie poniżej średniej krajowej. Są to głodowe pensje, co upoważnia mnie do stwierdzenia: wygłodził. Ale dzisiaj liczenie na to, że przejście tylko do resortu kultury i jakby podniesienie rangi dyrektora Archiwów Państwowych poprzez powoływanie go przez premiera rozwiąże problem, jest niewłaściwe. Wzmacnia pozycję dyrektora, ale osłabia pozycję ministra kultury i sztuki. Przepraszam, dzisiaj: dziedzictwa narodowego. Nie mogę się przyzwyczaić do tej nazwy, zwłaszcza że jest ona nieprawidłowa.</u>
<u xml:id="u-100.3" who="#PosełZdzisławPodkański">Po raz kolejny mamy przypadek, gdy kompetencje, znaczenie, pozycję ministra zmniejsza się, zabierając mu samodzielność w podejmowaniu decyzji. W przeszłości premier powoływał tylko przewodniczącego Komitetu Kinematografii, dziś już generalnego konserwatora zabytków, jutro, po znowelizowaniu tej ustawy, naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych. Ostatnio zaczynają krążyć informacje i prawdopodobnie czynione są starania, żeby również powoływał dyrektora Biblioteki Narodowej. A więc jesteśmy o krok od powrotu do koncepcji, że dyrektora Teatru Narodowego będzie powoływał prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Niedawno tu argumentowano, że tego typu praktyki są stosowane w innych państwach.</u>
<u xml:id="u-100.4" who="#PosełZdzisławPodkański">Praktycznie rzecz biorąc, minister ma duży zakres kompetencji, nawet teraz większy, bo poszerzony o archiwa państwowe, ale w rzeczywistości jego siła, jego samodzielność, jego możliwość decydowania zmniejsza się.</u>
<u xml:id="u-100.5" who="#PosełZdzisławPodkański">Pomniejszanie rangi resortu kultury prowadzi w efekcie do osłabienia ochrony naszego narodowego dziedzictwa kulturowego. Dowody na to? Jeszcze nie tak dawno, dwa lata temu udział wydatków na kulturę w budżecie państwa wynosił 0,82%, aktualnie - 0,32%.</u>
<u xml:id="u-100.6" who="#PosełZdzisławPodkański">Kolejny przykład. Sejm nałożył ustawowo obowiązek powołania przez samorządy powiatowe bibliotek. Z tego obowiązku wywiązało się zaledwie 10% powiatów. Poważne zagrożenia stwierdzamy również w obszarze szkolnictwa artystycznego, instytucji istotnych dla kultury narodowej, a także w szeroko rozumianym społecznym ruchu kulturalnym.</u>
<u xml:id="u-100.7" who="#PosełZdzisławPodkański">W tej sytuacji, zabierając głos, chciałbym przestrzec przed dalszym pomniejszaniem roli i znaczenia ministra kultury, przestrzec przed dalszym osłabianiem ochrony naszego dziedzictwa i naszej narodowej tożsamości.</u>
<u xml:id="u-100.8" who="#PosełZdzisławPodkański">Skończył się mój czas, pan marszałek to sygnalizuje, a ponieważ jestem posłem zdyscyplinowanym, pozostało mi powiedzieć: Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-100.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Jestem zbudowany deklaracją pana posła.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">To były wszystkie wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Pan poseł sprawozdawca chciałby może wnieść coś jeszcze do dyskusji?</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Nie. Pan poseł dziękuje.</u>
<u xml:id="u-101.5" who="#WicemarszałekMarekBorowski">W związku z tym zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-101.6" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Do głosowania przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-101.7" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 7. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży o poselskim projekcie ustawy o Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie (druki nr 1300 i 1716).</u>
<u xml:id="u-101.8" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Włodzimierza Puzynę.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PosełSprawozdawcaWłodzimierzPuzyna">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie o poselskim projekcie ustawy o Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, zawarte w druku nr 1716, Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży przeprowadziła pierwsze czytanie i rozpatrzyła ten projekt na posiedzeniu w dniu 15 lutego tego roku. Celem przedłożonego projektu jest zapewnienie prawnej podstawy działalności Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie w postaci odrębnej ustawy, czyli doprowadzenie do ujednolicenia stanu prawnego statuującego Chrześcijańską Akademię Teologiczną ze stanem, który obowiązuje w całym systemie szkolnictwa wyższego. Dotąd akademia była uczelnią państwową, i jest uczelnią państwową, ale utworzoną na podstawie uchwały Rady Ministrów. Wszystkie pozostałe uczelnie państwowe mają, jak wiadomo, status uczelni utworzonych na podstawie odrębnych ustaw. Nie tak dawno Wysoka Izba podjęła podobną ustawę, ustawę zmieniającą podstawę prawną działania Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Przypominam, że utworzyliśmy na mocy ustawy z dawnej Akademii Teologii Katolickiej Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#PosełSprawozdawcaWłodzimierzPuzyna">Chrześcijańska Akademia Teologiczna jest uczelnią o ustalonej renomie kształcącą studentów w zakresie nauk teologicznych i pedagogicznych. Nawiązuje ona do tradycji Studium Teologii Prawosławnej Uniwersytetu Warszawskiego. Ma ustabilizowany zespół, kadry naukowe, ustaloną pozycję zarówno w świecie akademickim, jak i w międzynarodowym ruchu ekumenicznym. Wszystkie argumenty i przesłanki wskazują na to, że zasługuje ona na to, by mieć rangę uczelni, której podstawą działania jest ustawa.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#PosełSprawozdawcaWłodzimierzPuzyna">W stosunku do prototypu projektu ustawy przedstawionego Wysokiej Izbie w druku nr 1300, komisja wprowadziła dwie zmiany. W art. 1 dodany został ust. 2, który mówi o tradycji, do której nawiązuje Chrześcijańska Akademia Teologiczna. Oto treść tego ustępu: „Akademia nawiązuje do tradycji Studium Teologii Prawosławnej Uniwersytetu Warszawskiego”. Skreślony został poprzedni art. 3, który mówił o uprawnieniach akademickich do nadawania stopni i tytułów naukowych na wniosek ministra edukacji, ponieważ ta materia jest regulowana odrębną ustawą o stopniach i tytułach naukowych.</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#PosełSprawozdawcaWłodzimierzPuzyna">Miło mi Wysoką Izbę poinformować, że Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży jednogłośnie ten projekt poparła, wnosząc o jego uchwalenie, co niniejszym w imieniu komisji proponuję. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Sejm postanowił o wysłuchaniu w tym punkcie porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-103.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu panią poseł Danutę Grabowską z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PosełDanutaGrabowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Każda uczelnia wyższa jest postrzegana i oceniana w bardzo szerokim kontekście kulturowym, zwłaszcza zaś uczelnia humanistyczna. Jednocześnie oceny te są formułowane według czytelnych kryteriów. Do najważniejszych z nich niewątpliwie należą: kadra nauczająca, możliwości nadawania stopni naukowych, zaplecze, kontakty z innymi uczelniami i środowiskami naukowymi w kraju i za granicą oraz życzliwy klimat środowiska. Chrześcijańska Akademia Teologiczna, o której dzisiaj mówimy, spełnia wszystkie merytoryczne wymogi, by z życzliwością i szacunkiem dla dotychczasowego dorobku szkoły procedować nad sprawozdaniem Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PosełDanutaGrabowska">Od momentu, gdy projekt poselski wpłynął do laski marszałkowskiej, mój klub, klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w imieniu którego mam zaszczyt przedstawiać to stanowisko, pozytywnie odnosił się do idei tej ustawy. Zrozumienie towarzyszyło również pracy merytorycznej w komisji. Jest dzisiaj okazja, by o Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej i jej tradycji, historii powiedzieć słów kilka. Sądzę zresztą, że powie o tym obszerniej jeden z wnioskodawców tej ustawy pan poseł Zieliński.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#PosełDanutaGrabowska">Ważny, jak sądzę, jest fakt - i to zasługuje na pokreślenie - iż jest to jedyna tego typu uczelnia w Europie i skupia w swoich murach studentów z wielu Kościołów, współpracując bardzo blisko z Polską Radą Ekumeniczną. W ten sposób realizuje swoje zadania statutowe w duchu poszanowania wszystkich wyznań, ich równoprawności, kultur i tradycji.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#PosełDanutaGrabowska">Niezwykle interesująca jest bibliografia dotycząca uczelni, jak również jej geneza i dzieje. Niestety, czas nie pozwala, by o tym mówić, ale wszystkich zainteresowanych gorąco zachęcam do sięgnięcia po encyklopedię chrześcijańską, w której Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej poświęcono bardzo wiele cennych informacji, poczynając od tego, że już w 1819 r. rektor Uniwersytetu Warszawskiego starał się o utworzenie takich kierunków. Bardzo ciekawa jest również cała bibliografia.</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#PosełDanutaGrabowska">Reasumując, nasz klub, klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, z życzliwością przystępuje do tej pracy, zresztą tak było również w komisji. Jesteśmy za uchwaleniem jak najpilniej tej ustawy. Nie przedstawiamy żadnych poprawek i wnosimy o niezwłoczne przystąpienie do trzeciego czytania. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-104.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję pani poseł Grabowskiej z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Jacka Zielińskiego z Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przemawiając w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności, pragnę wyrazić satysfakcję z faktu, iż Wysoka Izba do tego punktu w postępowaniu legislacyjnym doprowadziła prace nad projektem ustawy o Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Pragnę to zadowolenie wyrazić szczególnie jako poseł wnioskodawca tego projektu i zarazem dziękuję wszystkim klubom, które z życzliwością odniosły się do tego projektu, za rzeczową dyskusję i poparcie tego przedłożenia.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">Wysoka Izbo! Ten projekt ustawy, kiedy stanie się prawem, będzie aktem państwowym najwyższej rangi, stwierdzającym, iż uczelnia, o której mówimy, na trwałe wpisała się w naszą tradycję akademicką. Ten projekt, kiedy stanie się prawem, da solidną podstawę prawną tej państwowej uczelni o blisko 80-letniej historii.</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">Ewangelicy polscy, będący inicjatorami instytucji akademickiej, która jest korzeniem Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej, już w XIX w. występowali o stworzenie w ramach ówczesnej Szkoły Głównej w Warszawie Wydziału Teologii Ewangelickiej. Niestety, te działania nie przyniosły skutku, a kadry duchowieństwa ewangelickiego kształcone były wówczas w Dorpacie (dzisiejszym Tartu). Skutki tych działań dały o sobie znać dopiero w odrodzonej Rzeczypospolitej. Przypomnę, że w 1919 r. dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego skierował do właściwego ministerstwa memoriał w sprawie powołania Wydziału Teologii Ewangelickiej. W roku 1919 Senat akademicki Uniwersytetu Warszawskiego wystąpił z podobnym wnioskiem do ministra wyznań i oświecenia publicznego.</u>
<u xml:id="u-106.3" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">W kwietniu 1920 r. powołane zostały cztery katedry z zakresu teologii ewangelickiej, a w roku 1921 powstało studium, jeszcze nie wydział, ale Studium Teologii Ewangelickiej. Sam Wydział powołany został na mocy rozporządzenia ministra 19 kwietnia 1922 r. i odtąd właśnie datuje się historia Wydziału Teologii Ewangelickiej Uniwersytetu Warszawskiego, który istniał obok Wydziału Teologii Katolickiej. Stąd ostatnie przekształcenie Akademii Teologii Katolickiej w Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego było asumptem do tego, żeby podobny los prawny podzielił bliźniaczy wydział w stosunku do wydziału katolickiego. Wydział Teologii Ewangelickiej, który teraz wespół z sekcją prawosławną i starokatolicką stanowi uczelnię pod nazwą Chrześcijańska Akademia Teologiczna, powinien więc zyskać ustawową podstawę działalności.</u>
<u xml:id="u-106.4" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">Wydział Teologii Ewangelickiej Uniwersytetu Warszawskiego i powstałe w 1925 r. Studium Teologii Prawosławnej dzieliły losy narodu. Podczas wojny obie te jednostki zostały zawieszone. Losy te dzieliły obie jednostki również w okresie powojennym. Studium Teologii Prawosławnej nie mogło być reaktywowane na mocy decyzji ówczesnych władz. Natomiast Wydział Teologii Ewangelickiej w roku 1954 został usunięty z Uniwersytetu Warszawskiego na mocy jednostronnej, niekonsultowanej decyzji i przekształcony w Chrześcijańską Akademię Teologiczną. W tym czasie pion ewangelicki został uzupełniony o sekcję starokatolicką, a od roku 1957 również o sekcję prawosławną. Obecnie mamy do czynienia z Chrześcijańską Akademią Teologiczną, czyli uczelnią, która skupia trzy sekcje: ewangelicką, starokatolicką i prawosławną. Istnieje ona, jak powiedziałem, od roku 1954 i teraz mamy okazję dać jej rzetelną, ustawową podstawę działalności. Znaczący jest dorobek Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w różnych aspektach: ekumenicznym, akademickim i patriotycznym, ponieważ jest to uczelnia, która kształci światłych obywateli Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-106.5" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">Chciałbym tutaj przywołać wielkie duchy tej instytucji — przedwojennych dziekanów Wydziału Teologii Ewangelickiej: ks. Edmunda Bursche, który został zamordowany przez hitlerowców w obozie Matthausen, ks. Jana Szerudę oraz powojennych dziekanów i rektorów uczelni, księży: Wiktora Niemczyka, Woldemara Gastparego, Jana Bogusława Niemczyka, Jerzego Gryniakowa, to osoby zmarłe. I żyjących dwóch najnowszych rektorów akademii: biskupa Wiktora Wysoczańskiego i arcybiskupa Jana Jeremiasza Anchimiuka — przedostatni jest starokatolikiem, a ostatni prawosławnym. Dzisiaj obradom Wysokiej Izby przysłuchuje się prorektor akademii, kierownik sekcji ewangelickiej pan prof. Karol Karski.</u>
<u xml:id="u-106.6" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">Kończąc, Wysoka Izbo, chciałbym powiedzieć, iż tak jak już zaznaczyli moi przedmówcy, istnieją pewne merytoryczne podstawy przyznania akademii takiego właśnie statusu prawnego. Akademia nie otrzymuje w tej ustawie żadnych nowych uprawnień, żadnych przywilejów. Pozostaje uczelnią taką, jaką była, ale wskazaną przez państwo jako trwały element rzeczywistości akademickiej i rzeczywistości ekumenicznej.</u>
<u xml:id="u-106.7" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">Na koniec pragnę podziękować Ministerstwu Edukacji Narodowej, a w szczególności panu ministrowi Jerzemu Zdradzie, który okazywał zrozumienie dla naszej inicjatywy i podjął daleko idącą współpracę.</u>
<u xml:id="u-106.8" who="#PosełTadeuszJacekZieliński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Unii Wolności będzie głosował za uchwaleniem tej ustawy i wnosi o przejście do trzeciego czytania. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-106.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi Zielińskiemu.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę pana posła Mirosława Pawlaka z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PosełMirosławPawlak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozpatrujemy projekt ustawy z druku nr 1300 oraz sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży z druku nr 1716, która pozytywnie - poza małymi poprawkami - zaopiniowała projekt ustawy o Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Rozpatrujemy ten projekt w czasie, w którym bardzo wiele się mówi - ale również czyni - o jedności kościołów chrześcijańskich na świecie, o ekumenizmie, a także o chrześcijańskiej politycznej jedności Europy. Debatujemy nad statusem uczelni w przeddzień wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Ziemi Świętej, w ziemi Boga i po jego niedawnej wizycie w Egipcie, które to odwiedzimy mają ekumeniczne znamiona i znaczenie. Należy również odwołać się do wizyty prezydentów w Gnieźnie, której cel, oprócz uczczenia tysięcznej rocznicy zjazdu w Gnieźnie, to integracja polityczna i ekumeniczna Europy. A więc widzimy, jak wielką rolę odgrywa tu papież Polak, najwyższy moralny autorytet świata, i jaką rolę odgrywa Polska Rzeczpospolita. Dyskutowany projekt ustawy o Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej jest więc bardzo trafny i zasadny oraz na czasie, istniejąca bowiem od 1954 r. uczelnia kształci w ramach trzech sekcji: ewangelickiej, prawosławnej i starokatolickiej, jest uczelnią ekumeniczną.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#PosełMirosławPawlak">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, w którego imieniu mam zaszczyt przemawiać, popiera sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, jak również projekt ustawy z druku nr 1300, ponieważ uczelnia ta spełnia wszelkie wymogi, żeby otrzymać status Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej. Znaczenie tej uczelni jest duże, gdyż edukacja w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej ma na celu przygotowanie nie tylko duchownych, ale i świeckich pracowników na potrzeby Kościoła, wszystkich kościołów w Polsce, a także dla administracji rządowej i samorządowej, szkół i innych placówek oświatowych, instytucji opieki społecznej i pracy socjalnej wśród społeczeństwa. Ma ona odpowiednią kadrę, nie wymaga dodatkowych środków finansowych z budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej. Popieram inicjatywę, żeby na tym posiedzeniu odbyć trzecie czytanie i uchwalić status Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-108.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Czy pan poseł Puzyna chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Nie.</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-109.5" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-109.6" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 8. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Umowy między stronami Traktatu Północnoatlantyckiego o współpracy w dziedzinie informacji atomowych, sporządzonej w Paryżu dnia 18 czerwca 1964 r. (druki nr 1681 i 1750).</u>
<u xml:id="u-109.7" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Waldemara Pawłowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PosełSprawozdawcaWaldemarPawłowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę Wysokiej Izbie przedstawić sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Spraw Zagranicznych z posiedzenia, które te dwie komisje odbyły 2 marca br. Przedmiotem dyskusji na posiedzeniu połączonych komisji był rządowy projekt ustawy o ratyfikacji Umowy między stronami Traktatu Północnoatlantyckiego o współpracy w dziedzinie informacji atomowych, sporządzonej w Paryżu dnia 18 czerwca 1964 r.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PosełSprawozdawcaWaldemarPawłowski">Obie komisje, po wnikliwej dyskusji nad rządowym projektem, wnoszą, by Wysoka Izba podczas trzeciego czytania wyraziła zgodę, by ratyfikacji wyżej wymienionego dokumentu dokonał prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#PosełSprawozdawcaWaldemarPawłowski">Chciałbym nadmienić, że ratyfikowanie tej umowy jest zamknięciem całego dorobku prawnego, jeśli chodzi o NATO, dotyczącego umów międzynarodowych, których jeszcze nie ratyfikowała Rzeczpospolita Polska. Ratyfikacja tej umowy umożliwi naszemu państwu kształtowanie polityki nuklearnej Sojuszu, nada bieg nowym inicjatywom mającym za zadanie wzmocnienie współpracy w ramach Sojuszu oraz w dziedzinie wymiany informacji, gromadzenia i analizy danych dotyczących broni masowego rażenia. Polska staje się w ten sposób podmiotem w kształtowaniu polityki nuklearnej całego Sojuszu.</u>
<u xml:id="u-110.3" who="#PosełSprawozdawcaWaldemarPawłowski">Umowa ta jednak nie wyklucza prawa do zawierania przez strony innych porozumień międzynarodowych, regulujących kwestię udostępniania informacji z zakresu spraw atomowych.</u>
<u xml:id="u-110.4" who="#PosełSprawozdawcaWaldemarPawłowski">Jest jeszcze jeden element, zresztą bardzo ważny z naszego punktu widzenia, który przemawia za ratyfikacją - ratyfikacja tej umowy nie spowoduje zwiększenia wydatków budżetowych państwa.</u>
<u xml:id="u-110.5" who="#PosełSprawozdawcaWaldemarPawłowski">Wysoka Izbo! W skład pakietu dokumentów tejże umowy wchodzą załączniki. Załącznik A, dotyczący spraw technicznych, i załącznik C, dotyczący uzgodnień administracyjnych, nie będą przedmiotem ratyfikacji; będzie nim jedynie załącznik B odnoszący się do bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-110.6" who="#PosełSprawozdawcaWaldemarPawłowski">Jeszcze raz w imieniu obu komisji wnoszę o upoważnienie prezydenta Rzeczypospolitej do ratyfikowania umowy między stronami Traktatu Północnoatlantyckiego dotyczącej współpracy w dziedzinie informacji atomowych. Dziękuję państwu za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji na tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-111.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu ponownie pana posła Waldemara Pawłowskiego, tym razem w imieniu Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PosełWaldemarPawłowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność jest za tym, by prezydent Rzeczypospolitej Polskiej ratyfikował umowę między stronami Traktatu Północnoatlantyckiego o współpracy w dziedzinie informacji atomowych, sporządzoną w Paryżu dnia 18 czerwca 1964 r. Argumenty przemawiające za tym, by umowa ta została ratyfikowana, przedstawiłem w sprawozdaniu komisji. Mój klub w pełni popiera te uzasadnienia i prosi Wysoką Izbę, by podczas trzeciego czytania upoważniła prezydenta do ratyfikacji wyżej wymienionej umowy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi Pawłowskiemu.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Pilniako... A nie, jest pan poseł Pastusiak.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę bardzo, pan poseł Pastusiak w imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-113.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Pan poseł jest gotowy czy wolałby później?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PosełLonginPastusiak">Nie, mógłbym, panie marszałku, z marszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PosełLonginPastusiak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej pragnę wyrazić zadowolenie w tej Izbie, że w rok po przyjęciu Polski do NATO przystępujemy dziś do procesu ratyfikacji ostatniej z umów międzynarodowych składających się na dorobek prawny Sojuszu Północnoatlantyckiego. Po zakończeniu ratyfikacji umowy o współpracy w dziedzinie informacji atomowych Polska stanie się stroną całego acquis prawnego NATO. W ten sposób zostaniemy objęci wymianą informacji na temat broni atomowych. Stany Zjednoczone w ramach współpracy sojuszniczej gotowe są udzielać informacji atomowych, pod warunkiem że nie narazi to na szwank bezpieczeństwa i obronności USA. Żeby była jasność, Wysoki Sejmie, chciałbym zauważyć, że przystąpienie Polski do umowy o współpracy w dziedzinie informacji atomowych w żadnym wypadku nie grozi naruszeniem układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Zgodnie bowiem z ust. 2 w art. IV umowy rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przekazywał broni atomowej, nienuklearnych części systemów uzbrojenia atomowego oraz nienuklearnych części systemów uzbrojenia atomowego zawierających dane zastrzeżone.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#PosełLonginPastusiak">Art. III umowy, która jest przedmiotem naszej debaty, wyraźnie określa, jakie to informacje atomowe Amerykanie gotowi są udostępnić państwom członkowskim Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Są to informacje, które rząd Stanów Zjednoczonych uzna za konieczne z punktu widzenia: po pierwsze, rozwoju planów obronnych; po drugie, szkolenia personelu w zakresie użycia oraz obrony przed skutkami użycia broni atomowej i innych wojskowych zastosowań energii atomowej; po trzecie, oceny zdolności potencjalnych wrogów do użycia broni atomowej oraz innych wojskowych zastosowań broni atomowej; po czwarte, rozwoju środków przenoszenia kompatybilnych z umieszczoną w nich bronią atomową. Jako strona przyjmująca te informacje będziemy zobowiązani zapewnić im właściwą ochronę zgodną ze standardami NATO i z wymogami ustawy z dn. 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych. Oczywistym jest, że informacje atomowe otrzymane z Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na podstawie umowy, o której w tej chwili dyskutujemy, nie mogą być przekazywane innym nieupoważnionym państwom czy też osobom. Jeżeli państwo lub osoby w tym państwie wykorzystują informacje atomowe uzyskane na podstawie tej umowy np. do odkryć czy też wynalazków, zobowiązane są w myśl art. 7 do nieodpłatnego ich udostępnienia rządowi Stanów Zjednoczonych dla celów obronnych.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#PosełLonginPastusiak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Upoważniając prezydenta Rzeczypospolitej do ratyfikowania umowy między stronami Traktatu Północnoatlantyckiego o współpracy w dziedzinie informacji atomowych, kończymy proces objęcia Polski całokształtem dorobku prawnego NATO.</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#PosełLonginPastusiak">Posłanki i posłowie Klubu Parlamentarnego SLD będą głosować za wyrażeniem zgody na dokonanie przez prezydenta Rzeczypospolitej ratyfikacji niniejszej umowy.</u>
<u xml:id="u-116.4" who="#PosełLonginPastusiak">Chciałbym zapytać, panie marszałku, czy rząd zgłosił autopoprawkę w zakresie rekomendacji i opinii Komitetu Integracji Europejskiej, jeśli chodzi o błąd, z którego wynika, że Polska, mimo że od roku należy do NATO, w opinii Komitetu Integracji Europejskiej jeszcze do NATO nie należy. Jeżeli rząd nie zgłosił autopoprawki, to chciałbym zaproponować, aby przyjąć tekst zawarty w druku sejmowym, ale z uwzględnieniem, że Polska jest już członkiem Traktatu Północnoatlantyckiego, ponieważ lapsus, który się zdarzył, jest kompromitujący.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Panie pośle, zaraz... to zakrawa na poważną aferę. Gdzie ten lapsus się znalazł? W tekście ustawy czy w opinii?</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PosełLonginPastusiak">Lapsus, panie marszałku, znajduje się w opinii Komitetu Integracji, który stwierdza, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Przecież opinii nie przyjmujemy w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PosełLonginPastusiak">... z którego wynika, że Polska nie jest członkiem...</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Rozumiem, ale my nie przyjmujemy opinii w głosowaniu. Opinia to jest opinia.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PosełLonginPastusiak">Opinia... ale proponuję, żeby...</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Rozumiem, że pan minister...</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PosełLonginPastusiak">... uwzględnić autopoprawki ze strony rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Pan minister się wypowie, bo jeśli chodzi o naszą przynależność do NATO, nie może być na tej sali żadnej wątpliwości, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">To już wszystko? Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Pan poseł Pilniakowski z Unii Wolności. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PosełStanisławAlfredPilniakowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie tak dawno minął rok naszej przynależności do struktur wojskowych północnoatlantyckiego paktu obronnego. Przez ten rok udowodniliśmy, że jesteśmy lojalnym i, co ważniejsze, skutecznym partnerem państw NATO, zwłaszcza jeśli chodzi o działania naszych żołnierzy, które wymagają umiejętności mediacyjnych i negocjacyjnych.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#PosełStanisławAlfredPilniakowski">Dziś, kiedy toczy się dyskusja na temat naszej ewentualnej przynależności do Unii Europejskiej, kiedy przez niektóre siły europejskie prezentowane są obawy co do naszego członkostwa w Unii, fakt naszej skuteczności jako członka Paktu jest argumentem ważnym i niepodlegającym dyskusji.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#PosełStanisławAlfredPilniakowski">Mamy dziś wyrazić zgodę na dokonanie przez prezydenta RP ratyfikacji umowy między stronami Traktatu Północnoatlantyckiego o współpracy w dziedzinie informacji atomowych, sporządzonej w Paryżu 18 czerwca 1964 r. Ratyfikacja tej umowy umożliwi nam dostęp do informacji, dotyczących spraw atomowych. W umowie tej mówi się, co prawda, o informacjach dotyczących zastosowań broni atomowych oraz oceny możliwości produkowania tej broni przez poszczególne państwa, ale wiadomo, jak widać na przykładzie Iraku czy Libii, że praktycznie każda działalność w dziedzinie atomowej może być wykorzystywana do celów wojskowych. Istnieje zatem konieczność monitorowania i przekazywania informacji między państwami Sojuszu. Polska nie posiada broni jądrowej, ale słyszymy niepokojące informacje na temat możliwości rozmieszczenia tej broni tuż za naszą wschodnią granicą. Niedaleko terytorium naszego kraju istnieją również bomby z opóźnionym zapłonem w postaci zapóźnionych technologicznie elektrowni atomowych. Nie trzeba nikogo przekonywać, że skutki awarii takiej elektrowni są porównywalne z użyciem broni atomowej, co zresztą było widać na przykładzie elektrowni czarnobylskiej.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#PosełStanisławAlfredPilniakowski">W omawianej dziś umowie zawarte jest stwierdzenie, że informacje dotyczące spraw atomowych mogą zostać wykorzystane tylko i wyłącznie w celu przygotowania i realizacji planów obronnych NATO, jak również we wspólnym interesie Sojuszu. Jak z tego zapisu wynika, brak dostępu do powyższych informacji może, chociaż nie musi, pozbawić nas jako członka Paktu wpływu na kształtowanie polityki nuklearnej Sojuszu. Brak ratyfikacji tej umowy to brak dostępu do informacji na tematy nuklearne, a zatem niepełna możliwość aktualizowania i rozwijania planów obronnych oraz, co ważniejsze, niepełne szkolenie i przygotowanie personelu do radzenia sobie w przypadkach użycia broni jądrowej i energii atomowej. Dlatego twierdzę, że posiadanie i pozyskanie nowych informacji na tematy atomowe jest dla nas niezbędne.</u>
<u xml:id="u-126.4" who="#PosełStanisławAlfredPilniakowski">Ponadto aby uczestniczyć w wymianie informacji, konieczna jest podstawa prawna takiej współpracy, a tą podstawą prawną jest ratyfikacja umowy, która to, jak przedstawiono w uzasadnieniu, nie wymaga zmian w naszym prawodawstwie ani tym bardziej nie pociąga za sobą zwiększonych skutków w budżecie. Ta umowa jest wreszcie ostatnią z umów międzynarodowych, będących dorobkiem prawnym NATO, której jeszcze nie ratyfikowaliśmy.</u>
<u xml:id="u-126.5" who="#PosełStanisławAlfredPilniakowski">Pragnę równocześnie stwierdzić, że w trakcie wspólnego posiedzenia Komisji Obrony Narodowej i Komisji Spraw Zagranicznych w dniu 2 marca, na którym rozpatrywany był przedmiotowy projekt ratyfikacyjny, nie było żadnej poważniejszej dyskusji i został on przyjęty jednogłośnie przez członków połączonych komisji.</u>
<u xml:id="u-126.6" who="#PosełStanisławAlfredPilniakowski">Biorąc powyższe pod uwagę, Panie Marszałku, Wysoka Izbo, pragnę w imieniu Klubu Unii Wolności poprzeć przyjęcie rządowego projektu ustawy zezwalającej prezydentowi na jej ratyfikację. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">To co, pan minister zabierze głos, czy nie?</u>
<u xml:id="u-127.2" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Jerzy Kranz: Chciałbym wyjaśnić ten lapsus, o którym mówił pan poseł Pastusiak.)</u>
<u xml:id="u-127.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">To prosiłbym wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-127.4" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Pan Jerzy Kranz podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJerzyKranz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W tej chwili przyznam, że nie dysponuję w tym zestawie materiałów tą opinią Komitetu Integracji Europejskiej, ale znam opinię pana posła Pastusiaka z obrad komisji i rozumiem, że ten błąd czy lapsus wynika chyba z pewnego wcześniejszego przygotowywania i opiniowania tego dokumentu. Ale w każdym razie ten dokument będzie można poprawić, sprostować, żeby, chociażby dla historii, nie było takiego lapsusu. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">W międzyczasie zapoznałem się z tą dokumentacją. To nie jest związane z terminem wystawienia tej opinii, bo ten termin to 18 stycznia 2000 r. Można powiedzieć, że już prawie rok mija od momentu, gdy przystąpiliśmy do NATO; ale jakoś tak wyszło, że nie zaliczono do NATO nie tylko nas, ale także Czech i Węgier, może nam z tego powodu być trochę lżej. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w Komitecie Integracji Europejskiej ktoś żył jeszcze przeszłością. Ale, tak jak powiedziałem, będziemy głosować nad ustawą, a nie nad opinią. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Czy jest pan poseł Pawłowski? Jest. Czy pan poseł ma coś do dodania w sprawie? Nie.</u>
<u xml:id="u-129.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Jeżeli tak, to zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-129.4" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-129.5" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 9. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o:</u>
<u xml:id="u-129.6" who="#WicemarszałekMarekBorowski">1) senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,</u>
<u xml:id="u-129.7" who="#WicemarszałekMarekBorowski">2) poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy z dnia 27 września 1990 r. o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,</u>
<u xml:id="u-129.8" who="#WicemarszałekMarekBorowski">3) komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych,</u>
<u xml:id="u-129.9" who="#WicemarszałekMarekBorowski">4) komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o referendum (druki nr 1120, 1216, 1606, 1684 i 1755).</u>
<u xml:id="u-129.10" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Mówiąc językiem powszechnie zrozumiałym, będziemy dyskutowali o ordynacji wyborczej odnoszącej się do wyborów na funkcję prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-129.11" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Eugeniusza Kłopotka.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Tak jak już poprzednio stwierdziłem jako sprawozdawca Komisji Nadzwyczajnej, wydawało nam się, że przygotowywanie zmian ordynacji wyborczej, jeśli chodzi o wybory na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej będzie tylko rozgrzewką przed czekającą nas ciężką pracą nad ordynacjami parlamentarnymi. Okazuje się jednak, że i przy ordynacji prezydenckiej pojawiło się wiele różnych wątpliwości, kontrowersji, znaków zapytania i można to podsumować w ten sposób: im dalej w las, tym więcej drzew.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Ale do rzeczy. Otóż w trakcie dalszych prac zarówno podkomisji, jak i później Komisji Nadzwyczajnej postaraliśmy się wspólnie przygotować, biorąc pod uwagę projekty, o których przed chwilą wspomniał pan marszałek, jedną wersję projektu tej ustawy, którą przedkładam w imieniu Komisji Nadzwyczajnej w drugim czytaniu. Oczywiście pojawiły się również wnioski mniejszości, które przedstawię na końcu.</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">W trakcie prac uwzględniono przynajmniej część zapisów proponowanych przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, przy czym najwięcej problemów mieliśmy ze sprawami dotyczącymi finansowania kampanii wyborczej, budziły one najwięcej kontrowersji. Otóż Komisja Nadzwyczajna uwzględniła szlachetność intencji autorów projektu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, jednak po dosyć burzliwej i, trzeba szczerze powiedzieć, bardzo pogłębionej dyskusji doszła do wniosku, że ta szczerość intencji nie idzie w parze z możliwością egzekwowania tych rozstrzygnięć w praktyce. Myślę, że zadziałał tutaj pewien mechanizm tego typu, że to, co jest możliwe, to, co jest uchwytne, wymierzalne i możliwe do wyegzekwowania, należy ująć w tym projekcie ustawy, ponadto obwarować to również określonymi sankcjami karnymi, a co do reszty zdać się, tak jak jeden z posłów się wyraził, na dobry obyczaj parlamentarny czy dobry obyczaj wyborczy, który, mówiąc szczerze, dopiero staramy się kształtować.</u>
<u xml:id="u-130.3" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Chciałbym po kolei o kilku istotnych kontrowersjach czy zmianach powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-130.4" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Nadal nie są rozstrzygnięte kontrowersje związane z art. 8c. Jest on dosyć mocno podważany przez niektórych posłów, również przez ekspertów - chodzi o to, czy aby nie jest sprzeczny z konstytucją. Artykuł ten dotyczy uprawnień marszałka Sejmu w momencie, kiedy urząd prezydenta jeszcze nie jest objęty. Ostatecznie komisja postanowiła jednak rekomendować Wysokiej Izbie dotychczasowy zapis art. 8c.</u>
<u xml:id="u-130.5" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Ponownie pojawił się problem dotyczący momentu złożenia oświadczenia lustracyjnego przez kandydata, mianowicie czy ma być to moment, kiedy dany kandydat wyraża przed swoim komitetem wyborczym zgodę na kandydowanie, czy ma być to moment, kiedy komitet wyborczy składa wniosek do Państwowej Komisji Wyborczej o rejestrację komitetu. Podtrzymano wcześniejszą decyzję, aby był to moment wyrażania zgody na kandydowanie przed swoim komitetem wyborczym.</u>
<u xml:id="u-130.6" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Postanowiono również zwiększyć limit czasu antenowego w Telewizji Polskiej i w Polskim Radiu o 5 godzin w pierwszej turze, a gdyby zaszła konieczność przeprowadzenia drugiej tury - o 2 godziny. W ten sposób ten czas byłby w telewizji publicznej wydłużony do 25 godzin, przy czym 5 godzin musiałoby przypadać na TV Polonia, natomiast w Polskim Radiu - do 35 godzin, w tym 5 godzin dla zagranicy. Przywrócono również zapis, który nie znalazł wcześniej uznania, mianowicie aby również w polskiej telewizji i w radiu można było nadawać płatne audycje wyborcze.</u>
<u xml:id="u-130.7" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Jeżeli chodzi o finansowanie kampanii wyborczej, to tak jak już wcześniej powiedziałem, wzbudziła ona najwięcej emocji.</u>
<u xml:id="u-130.8" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Po pierwsze, kto ma płacić za opinię biegłego badającego sprawozdania finansowe komitetów wyborczych? Pojawił się tutaj dosyć poważny problem, dlatego że mamy w tym zakresie również ekspertyzy, opinie, mówiące o tym, że jeżeli obowiązek wpłacenia kaucji na poczet kosztów badania tego sprawozdania spadłby na komitet wyborczy, to taki obowiązek, nałożony ustawą, może być sprzeczny z konstytucją. Póki co, Komisja Nadzwyczajna rekomenduje jednak Wysokiej Izbie zapis, aby ten obowiązek spoczywał na komitecie wyborczym. Będzie również w tej sprawie i wniosek mniejszości, który mówi, że ten obowiązek powinien spoczywać na budżecie państwa. Początkowo tego nie proponowano, ale uwzględniono tutaj wniosek Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, aby obok pełnomocnika komitetu wyborczego odpowiedzialnego przede wszystkim za sprawy organizacyjne powołać również pełnomocnika finansowego tego komitetu, który byłby odpowiedzialny za całokształt spraw dotyczących finansowania kampanii wyborczej danego kandydata.</u>
<u xml:id="u-130.9" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Wprowadzono i utrzymano część limitów, z niektórych zrezygnowano, i w tej sprawie będą również wnioski mniejszości. Podstawowy limit, który tutaj się pojawia, to ogólny koszt wydatków na kampanię wyborczą danego kandydata w wysokości do 20 mln zł. Ponadto są tutaj pewne ograniczenia, np., że wpłaty od osoby fizycznej nie mogą przekraczać 15-krotności najniższego wynagrodzenia miesięcznego, natomiast od innych podmiotów - 100-krotności najniższego wynagrodzenia. Jeżeli ktoś zamierza przekazać kwotę większą niż dwukrotne najniższe wynagrodzenie, zobowiązany jest tę kwotę przekazać czekiem bądź przelewem lub kartą płatniczą. Ponadto podwyższono limit wydatków, w ramach ogólnego limitu 20 mln zł, do 80% na reklamę, w tym na reklamę prasową. Nie znalazła uznania komisji propozycja, aby w ramach ogólnego limitu do 60% tego limitu, czyli 12 mln zł, mogło pochodzić od osób prawnych. Środki ze zbiórek publicznych natomiast nie powinny przekraczać 3% ogólnego limitu.</u>
<u xml:id="u-130.10" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Bardzo istotnym rozwiązaniem, którego dotychczas nie było, są zaproponowane przepisy karne. Część tych przepisów karnych mieści się w ramach Kodeksu wykroczeń, a więc naruszenie ich zagrożone jest karami grzywny, natomiast pozostałych - karami grzywny z Kodeksu karnego do 100 tys. zł lub też grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawieniem wolności do lat dwóch, a tego typu kary grożą przede wszystkim pełnomocnikowi finansowemu komitetu bądź osobom, które uniemożliwiają temu pełnomocnikowi wykonywanie obowiązków.</u>
<u xml:id="u-130.11" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Chciałbym teraz skoncentrować się na kilkunastu wnioskach mniejszości. Otóż, tak jak już wcześniej powiedziałem, kontrowersje budzi art. 8c przyjęty w sprawozdaniu Komisji Nadzwyczajnej. Są w tym zakresie dwa wnioski mniejszości. Jeden wniosek mniejszości zmierza do tego, aby skreślić ust. 4, który przewiduje sytuację nadania dodatkowych obowiązków marszałkowi Sejmu, dopóki nie jest objęty urząd przez nowego prezydenta, przy czym, tak jak już powiedziałem, niektórzy tutaj stawiają zarzut niekonstytucyjności tego zapisu. Drugi wniosek idzie jeszcze dalej, mówi o tym, aby całkowicie skreślić art. 8c, traktując, że jest to raczej hipotetyczne przewidywanie, że może nam w kampanii wyborczej prezydenckiej ostać się w wyniku różnych sytuacji tylko jeden kandydat, raczej mało to jest przewidywalna sytuacja, należy przypuszczać, że ci dwaj kandydaci jednak będą.</u>
<u xml:id="u-130.12" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Kolejne wnioski mniejszości dotyczą, tak jak już wcześniej powiedziałem, spraw tej nieszczęsnej bądź też zasadnej kaucji - tu się różnie mówi o wysokości, komisja proponuje 50 tys. zł, będzie wniosek mniejszości w sprawie zmniejszenia tego do 20 tys. zł, ale przede wszystkim najdalej idący wniosek mniejszości zmierza do tego, aby obowiązek sfinansowania opinii biegłego spoczywał na budżecie państwa, a nie na komitetach wyborczych.</u>
<u xml:id="u-130.13" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Ponownie pojawił się problem momentu, tak jak już wcześniej powiedziałem, złożenia oświadczenia lustracyjnego. Jest wniosek mniejszości zmierzający do tego, aby oświadczenie lustracyjne kandydat składał Państwowej Komisji Wyborczej w momencie składania wniosku o rejestrację komitetu wyborczego do Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
<u xml:id="u-130.14" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Kolejne wnioski mniejszości dotyczą przywrócenia zapisu proponowanego przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych i mówią o tym, że jeżeli inne podmioty niż komitet wyborczy chcą nakłaniać, wzywać do głosowania na określonego kandydata, to byłoby to możliwe, jeżeli koszty ponoszone przez taki podmiot nie byłyby wyższe od czterokrotności najniższego wynagrodzenia miesięcznego. Przypominam, że ta propozycja nie uzyskała poparcia Komisji Nadzwyczajnej.</u>
<u xml:id="u-130.15" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">We wniosku mniejszości nr 7 mówi się o dosyć trudnej do wyegzekwowania, według opinii komisji, sytuacji w praktyce, a mianowicie, aby w trakcie kampanii wyborczej podmioty, które organizują masowe imprezy rozrywkowe, były zobowiązane do zapraszania wszystkich kandydatów bądź przedstawicieli komitetów wyborczych danego kandydata na imprezę masową. Na ten temat rozgorzała dosyć długa dyskusja. Przytaczano różne fakty, podawano przykłady. Ostatecznie, po dyskusji, komisja zaproponowała, aby ten zapis odrzucić, uważając, że jest to niemożliwe do zrealizowania w praktyce.</u>
<u xml:id="u-130.16" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Dużo kontrowersji - podawano tutaj przykłady, niekiedy bardzo śmieszne, o tym też trzeba powiedzieć - dotyczyło spraw związanych z imprezami, na których przedstawiają się kandydaci bądź kandydat, a organizatorzy tych imprez, w ramach kampanii wyborczej, podają różnego rodzaju artykuły spożywcze, w tym napoje alkoholowe; najczęściej jest to przysłowiowe piwo bądź kiełbasa wyborcza. Po głębokiej analizie ta propozycja - w tej chwili jest to wniosek mniejszości - nie znalazła uznania Komisji Nadzwyczajnej. Komisja uznała, że nie jest to do sprawdzenia, do wyliczenia i do wyegzekwowania; nawet podawanie napojów alkoholowych, a więc piwa, byłoby zagrożone sankcjami karnymi.</u>
<u xml:id="u-130.17" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">We wniosku mniejszości nr 9 przywraca się pierwotną propozycję Komisji Nadzwyczajnej zmierzającą do tego, aby w telewizji publicznej i w radiu publicznym nie można było rozpowszechniać płatnych audycji wyborczych. Chodzi o audycje telewizyjne bądź radiowe.</u>
<u xml:id="u-130.18" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">W 10. wniosku mniejszości próbuje się ograniczyć limit ogólny wydatków na kampanię wyborczą jednego kandydata, zmniejszając go z 20 mln zł do 10 mln zł.</u>
<u xml:id="u-130.19" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Jest również propozycja zawarta we wniosku mniejszości nr 11, zmierzająca do tego, aby w ramach ogólnego limitu wydatki komitetu pochodzące ze środków osób prawnych nie mogły przekraczać 60%, natomiast wydatki pochodzące ze zbiórek publicznych - 3%.</u>
<u xml:id="u-130.20" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Propozycja zawarta we wniosku nr 12 odnosi się do art. 86. Chodzi o to, aby komitetowi nie mogły być przekazywane środki finansowe pochodzące od osób prawnych i jednostek organizacyjnych korzystających w ciągu ostatnich 5 lat, a nie, jak proponuje komisja, 2 lat, od dnia zarządzenia wyborów ze środków publicznych, z wyłączeniem partii politycznych.</u>
<u xml:id="u-130.21" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">W 13. wniosku mniejszości proponuje się ograniczenie limitu na reklamę - w ramach ogólnego limitu 20 mln zł - w tym również na reklamę prasową, nie do 80%, lecz do 60%.</u>
<u xml:id="u-130.22" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Jest również propozycja zawarta we wniosku mniejszości nr 14, która mówi o tym, aby we wszelkich wezwaniach i informacjach, które będą dostarczane przez komitet i które będą czytane przez wyborców, zwłaszcza mających na celu pozyskiwanie środków od tych wyborców, umieszczać informację o treści przepisów, o czym była mowa wcześniej, mianowicie, że osoba fizyczna może przekazać kwotę do wysokości stanowiącej 15-krotność najniższego wynagrodzenia, inny podmiot - do wysokości stanowiącej 100-krotność najniższego wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-130.23" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">I tak, jak już wcześniej mówiłem, jeżeli chodzi o problem tego audytu, a więc sporządzenia opinii i kosztów pokrycia tej opinii, to we wniosku mniejszości nr 15 jest propozycja, aby jednak należało to do wydatków budżetu państwa. Jest również wniosek mniejszości nr 16, dotyczący art. 87, zmierzający do tego, by skreślić zapis ust. 5 i ust. 6, który mówił o tym, że w terminie 7 dni od dnia publikacji sprawozdania wyborczego, o którym jest mowa w art. 87d ust. 3, partie polityczne, komitety wyborcze, stowarzyszenia, fundacje mogły zgłaszać do Państwowej Komisji Wyborczej umotywowane pisemne zastrzeżenia co do tych sprawozdań.</u>
<u xml:id="u-130.24" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">I wreszcie w ostatnim wniosku mniejszości, nr 17, dotyczącym art. 88f, jest propozycja, aby w pkt. 2 skreślić wyrazy „przekazuje komitetowi albo”. Chodzi o to, że karze grzywny w wysokości od 1tys. zł do 100 tys. zł ma ewentualnie podlegać nie ten, kto przekazuje komitetowi, ale ten, kto przyjmuje tylko i wyłącznie w imieniu komitetu środki finansowe lub wartości niepieniężne wbrew zakazom, określone art. 86. Ten artykuł mówi więc o tym, skąd środki nie mogą być pozyskiwane.</u>
<u xml:id="u-130.25" who="#PosełSprawozdawcaEugeniuszKłopotek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mając zaszczyt przedstawić wyniki prac Komisji Nadzwyczajnej, w imieniu tej komisji rekomenduję przedłożony projekt ustawy do trzeciego czytania. Zgodnie z regulaminem będzie tu również głosowanie nad wnioskami mniejszości. Być może one znajdą uznanie w Wysokiej Izbie, podkreślam, w Komisji Nadzwyczajnej one nie znalazły uznania, chociaż - to trzeba też uczciwie powiedzieć - głosowań jednoznacznych nie było. Były głosy za, były głosy przeciw, były również głosy wstrzymujące się. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi Kłopotkowi.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół.</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-131.3" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu Akcji Wyborczej Solidarność pana posła Jacka Rybickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PosełJacekRybicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność popiera główne kierunki zmian ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przedłożone przez Komisję Nadzwyczajną w drugim już czytaniu. Dzięki kilkumiesięcznej pracy komisji, podkomisji, której przewodniczył pan poseł Kłopotek, mamy dziś przed sobą dokument wykraczający znacznie poza pierwotne propozycje zmian, złożone przez posłów i Senat, ale naszym zdaniem są to propozycje idące w dobrym kierunku. Dzisiejszy projekt uwzględnia liczne sugestie Państwowej Komisji Wyborczej związane z koniecznością dostosowania prawa wyborczego do nowej konstytucji, a także do reformy administracyjnej kraju. Wprowadza jednak także wiele nowych rozwiązań, znanych nam już z obecnych ordynacji - parlamentarnej i samorządowej, a wypracowanych przez parlament w ostatnich kilku latach. Wreszcie projekt ten uwzględnia znaczną część dorobku komisji administracji zawartego w projekcie „antykorupcyjnych” rozwiązań z druku sejmowego nr 1606. Zawiera na koniec także liczne poprawki i uzupełnienia, potrzebę których, zgodnie ze znaną zasadą: im głębiej wchodzi się w las, tym więcej drzew, dostrzeżono w czasie pracy komisji.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#PosełJacekRybicki">Ostateczny efekt pracy komisji to dokument, który nie tylko wyraźnie, naszym zdaniem, udoskonala reguły wyboru prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ale stanowi również spory krok na drodze do usprawnienia i ujednolicenia całego polskiego prawa wyborczego. Tak więc oto pracując wydawałoby się nad ordynacją prezydencką, w praktyce od kilku miesięcy budujemy zręby kodeksu wyborczego, nowego, spójnego prawa, które powinno trwale określić reguły wyborczej rywalizacji w demokratycznej Polsce. Chciałbym z tego też powodu wyrazić satysfakcję, ponieważ idea właśnie takich stałych zrębów, stałego kodeksu, stałych praw popierana jest przez nasz klub od dawna i cieszy nas to, że dziś znajduje poparcie ponad politycznymi podziałami.</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#PosełJacekRybicki">Panie Marszałku! Prawo wyborcze, w tym - rzecz jasna - także reguły wyboru prezydenta, musi opierać się na zasadach stabilnych. Takie zasady utrwalamy w dyskutowanym dziś projekcie ustawy. Oczywiście nie sposób omówić wszystkich, uczynił to przed chwilą poseł sprawozdawca, a więc w swoim wystąpieniu chciałbym zwrócić uwagę na niektóre z nich.</u>
<u xml:id="u-132.3" who="#PosełJacekRybicki">Zacznę od kwestii dostępu obywateli do wszystkich potrzebnych im informacji związanych z wyborami. Oznaczać to musi pełną, wiarygodną wiedzę wyborców o kandydatach, informację o przebiegu kampanii, w tym o jej finansowaniu, wreszcie nieskrępowany dostęp do wyników głosowania. Wydaje się, że mówię o rzeczach oczywistych, ale, wbrew pozorom, całkiem niedaleko od nas są kraje, w których po ogłoszeniu wyników wyborów dokumenty wyborcze się niszczy. W Polsce wybraliśmy inną drogę i ważne jest to, żeby te reguły wyborcze były rzeczywiście przejrzyste i czytelne dla wszystkich wyborców. Stąd zapis w projekcie ustawy, aby zgoda na kandydowanie zawierała najistotniejsze informacje o kandydacie, o jego wieku, miejscu pracy, wykształceniu, stąd zobowiązanie Państwowej Komisji Wyborczej do sprawdzania zgodności tych danych, stąd wreszcie wynikająca z obowiązujących już ustaw, mówię tutaj o ustawie lustracyjnej, konieczność składania wraz z wyrażeniem zgody na kandydowanie oświadczenia lustracyjnego.</u>
<u xml:id="u-132.4" who="#PosełJacekRybicki">Wyborcy powinni mieć pełną i wiarygodną wiedzę o wszystkich kandydatach. Wiedzę tę powinny posiadać również osoby, które zechcą poprzeć kandydata swymi podpisami. Mówię tutaj szczególnie o tej poprawce, która wymaga złożenia oświadczenia lustracyjnego na samym początku, jeszcze przed zebraniem tych pierwszych podpisów tysiąca wyborców koniecznych do rejestracji. Dostęp wyborców do informacji to także pełna ich wiedza o rezultatach głosowania, dlatego w omawianym dziś projekcie pojawił się zapis, obecny już w innych ordynacjach, zobowiązujący PKW do publikowania wyników głosowania i wyborów. Chcemy także, zgodnie z wyzwaniami przyszłości, by Państwowa Komisja Wyborcza udostępniała wyniki głosowania w formie elektronicznej.</u>
<u xml:id="u-132.5" who="#PosełJacekRybicki">Wysoka Izbo! Nie sposób nie powiedzieć o tym, że omawiany dziś projekt umożliwia wreszcie głosowanie w obu turach Polakom przebywającym za granicą. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że brak takiej możliwości był nie tylko oczywistą wadą dotychczasowej ordynacji, ale także nie służył otwarciu Polski na rodaków, którzy przebywają za granicą.</u>
<u xml:id="u-132.6" who="#PosełJacekRybicki">Nie sposób nie powiedzieć także, iż proponowany projekt oznacza wielką zmianę - żeby nie rzec, rewolucję - w kwestii regulowania wyborczych finansów. To cały pakiet rozwiązań, który dziś w drugim czytaniu trafia jakby do tego projektu po raz pierwszy. Środowiska związane z ruchem solidarnościowym opowiadały się za wprowadzeniem takich przepisów już od dawna. Akcja Wyborcza Solidarność zabiegała o ich wprowadzenie do ordynacji już w czasie prac nad ordynacją samorządową. Wydaje się, że te przepisy, które dziś proponujemy, które Komisja Nadzwyczajna proponuje Wysokiej Izbie - w moim klubie znajdują one pełne poparcie - mogą wreszcie stanowić prawo przeciwdziałające uzależnieniu finansowemu polityków od biznesu, niejasnym transakcjom czy często wręcz korupcji. Osiągnięcie takich celów nie jest, jak uczy wieloletnie doświadczenie zachodnich demokracji, łatwe, ale niewątpliwie taką próbę trzeba podjąć. Znowu z satysfakcją muszę podkreślić, że wydaje się, iż próbę taką podejmujemy ponad politycznymi podziałami.</u>
<u xml:id="u-132.7" who="#PosełJacekRybicki">Dlatego w imieniu AWS gorąco popieram przyjęte przez Komisję Nadzwyczajną, a wcześniej przez komisję administracji, rozwiązania wprowadzające limit wydatków na kampanię wyborczą. Dlatego popieramy niezależną kontrolę wydatków komitetów wyborczych przez biegłych rewidentów wybieranych przez Państwową Komisję Wyborczą. Zresztą w związku z problemem audytu, przy niewątpliwie rewolucyjnym podejściu do kontroli finansów - o tym mówił już pan poseł Kłopotek - dochodzi do dyskusji o tym, kto ma ten kosztowny audyt finansować. Rzeczywiście wydaje się, że obciążenie komitetów wyborczych kosztami ze społecznego punktu widzenia byłoby bardziej sprawiedliwe, natomiast, także w świetle ostatnio otrzymanych ekspertyz, mogą być wątpliwości co do konstytucyjności takiego obciążenia, stąd też pewnie będzie trzeba zrzucić to na wątłe barki budżetu państwa. Gorąco popieramy też wprowadzenie limitu wysokości wpłaty dokonywanej przez jedną osobę czy jedną instytucję na cele kampanii. Nie powinno być tak, że większą część kampanii wyborczej sponsoruje jedno przedsiębiorstwo czy kilka osób.</u>
<u xml:id="u-132.8" who="#PosełJacekRybicki">Opowiadamy się także za wprowadzeniem dodatkowych ograniczeń dotyczących wielkości środków możliwych do pozyskania w drodze zbiórek publicznych i ogółem od osób prawnych. Odpowiednie rozwiązania znajdowały się w projekcie komisji administracji i powinny się znaleźć w uchwalonej ustawie.</u>
<u xml:id="u-132.9" who="#PosełJacekRybicki">W imieniu klubu AWS chciałbym zaproponować poprawkę polegającą na dodaniu w art. 81 w lit. b po ust. 5 ustępu w brzmieniu: wydatki komitetu ze środków pochodzących ze zbiórek publicznych w rozumieniu przepisów o zbiórkach publicznych nie mogą przekraczać 10% limitu, o którym mowa w art. 84d.</u>
<u xml:id="u-132.10" who="#PosełJacekRybicki">Nie powinno być też tak, by kampanię wyborczą kandydata finansowały w zbyt wysokim procencie osoby prawne. Nie powinno być tak, by rozprowadzanie tzw. cegiełek wyborczych zamieniło się ze sposobu zbierania drobnych datków od tysięcy zwolenników kandydata w niekontrolowane operacje przeprowadzane często pod stołem. Dlatego też będziemy popierali wnioski mniejszości, które zmierzają do przywrócenia zapisów przedłożonych przez komisję administracji w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-132.11" who="#PosełJacekRybicki">Będziemy popierali także zakaz podawania w ramach kampanii bezpłatnie alkoholu. Wydaje się, że wobec wszelkich naszych działań związanych z walką z patologiami społecznymi akurat ta kwestia, chociaż trudna - i tu wypada się zgodzić z posłem sprawozdawcą - nie powinna budzić wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-132.12" who="#PosełJacekRybicki">Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Tworząc prawo dotyczące finansowania kampanii, musimy w szczególności uważać, żeby obok szczegółowych przepisów, mających na celu domykanie nawet małych furtek, nie umieścić w ustawie rozwiązań umożliwiających wydawanie dużych pieniędzy na kampanię poza społeczną kontrolą. Takimi otwartymi wrotami może się stać rozwiązanie polegające na likwidacji sublimitu na cegiełki poparte w komisji - troszkę szkoda, że tak się stało i wydaje się to dziwne - przede wszystkim przez posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-132.13" who="#PosełJacekRybicki">Nie rozwiązano także zadowalająco problemu osób chcących uczestniczyć w kampanii, a niezwiązanych z komitetami. Odrzucono zapis umożliwiający takie działania na małą skalę. Naszym zdaniem nie przewidziano w obecnym projekcie skutecznej formy zakazu takiego działania - już kończę, panie marszałku - prowadzonego na wielką skalę, np. finansowania dziesiątków reklam wyborczych czy setek tysięcy plakatów. Dlatego proponujemy wprowadzenie dodatkowego artykułu, który nakładałby na osoby prowadzące na większą skalę kampanię bez zgody komitetu wyborczego grzywnę nie mniejszą od kosztów takiego działania. Stosowną poprawkę pozwolę sobie przedłożyć panu marszałkowi.</u>
<u xml:id="u-132.14" who="#PosełJacekRybicki">Polskiej demokracji, Wysoka Izbo, niewątpliwie potrzebne jest dobre prawo wyborcze. Klub Akcji Wyborczej Solidarność będzie głosować za szybkim uchwaleniem zmian w ustawie o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej, tak aby nowe, omawiane dziś rozwiązania mogły obowiązywać już w najbliższych wyborach prezydenckich. Będziemy też chcieli, aby te rozwiązania, które zaproponowaliśmy w ordynacji prezydenckiej, znalazły swoje odbicie w ordynacjach wyborczych do Sejmu i do Senatu, nad którymi Komisja Nadzwyczajna już niedługo zacznie prace. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-132.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi Rybickiemu z Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Macieja Porębę z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PosełMaciejPoręba">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Przedmiotem dzisiejszej debaty jest sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ordynacji wyborczych do Sejmu i do Senatu oraz o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta RP zawarte w druku nr 1755, a dotyczące zmian i nowych regulacji w ustawie o wyborze prezydenta oraz w niektórych innych ustawach. Wyjątkowo szeroki zakres nowelizacji tej ustawy proponowany w sprawozdaniu komisji spowodowany był koniecznością starannego dostosowania przepisów wyżej wymienionej ustawy do konstytucji, do nowego podziału terytorialnego kraju oraz do nowej regulacji działów administracji rządowej. W sprawozdaniu pojawiły się również przepisy porządkujące zasady i sposób przeprowadzenia wyborów zaproponowane przez Państwową Komisję Wyborczą oraz zupełnie nowe regulacje dotyczące spraw finansowania kampanii wyborczej i przepisy karne. Wpływ tych zmian na regulacje zawarte w innych ustawach i konieczność ujednolicenia zawartych w nich przepisów z proponowanymi w nowelizacji w pełni uzasadniają zmianę tytułu proponowanej ustawy i dodanie do niego wyrazów „oraz zmianie niektórych innych ustaw”.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#PosełMaciejPoręba">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Z ubolewaniem należy stwierdzić, że panująca w zespole atmosfera kompromisu i docierania się poglądów odnośnie do pojawiających się tu i ówdzie problemów i różnic w zapisach szczegółowych nie przeniosła się na obrady plenarne komisji. Spory i emocje wokół projektu nowelizacji miast słabnąć rozpaliły się na nowo. Regułą stało się wracanie do wielekroć już przedyskutowanych i przyjętych zapisów i ich siłowe rozstrzyganie. Ta nie najlepsza procedura zastosowana została szczególnie wobec propozycji zawartych w projekcie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz tych części sprawozdania zespołu, które dotyczyły spraw nadzwyczajnych w przebiegu wyborów, jak np. przedterminowe wybory czy rezygnacja jednego lub więcej kandydatów w II turze. Podobnie rzecz się miała z propozycjami zespołu dotyczącymi procedur lustracyjnych kandydatów.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#PosełMaciejPoręba">Komisja nie ustrzegła się też kilku błędów legislacyjnych i niejednoznacznych zapisów mogących w przyszłości powodować spory interpretacyjne. Stąd jest duża liczba wniosków mniejszości oraz, jak można się domyślać z przebiegu prac komisji, duża będzie również ilość poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#PosełMaciejPoręba">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zanim przystąpię do omawiania poprawek w drugim czytaniu, odniosę się pokrótce do trzech najważniejszych wniosków mniejszości zgłoszonych przez klub SLD w trakcie prac komisji.</u>
<u xml:id="u-134.4" who="#PosełMaciejPoręba">Art. 8c, utrzymany w trakcie prac komisji głosami 13 do 12, jest przedmiotem 1. i 2. wniosków mniejszości zgłoszonych przez posłów SLD. Artykuł ten omawia hipotetyczną sytuację wycofania się z gry wyborczej w II turze tylu kandydatów, że na placu boju zostaje jeden lub żaden. W praktyce politycznej tego typu przypadek wydaje się bardzo mało prawdopodobny, by nie rzec niemożliwy. Autorzy tego artykułu idą jednak dalej i wprowadzają ust. 4, rozszerzający katalog przypadków, w których marszałek Sejmu wykonuje obowiązki prezydenta RP. Niezgodność tego ustępu z konstytucją, konkretnie z art. 131 ust. 1 i 2, potwierdzają liczne ekspertyzy specjalistów. Nie można bowiem bez zmiany konstytucji ustawą zwiększać obowiązków marszałka Sejmu jako czasowego zastępcy prezydenta. Wychodząc z tego założenia, klub SLD wniósł o skreślenie art. 8c lub przynajmniej ust. 4 tegoż artykułu.</u>
<u xml:id="u-134.5" who="#PosełMaciejPoręba">Trzeci, ważny z punktu widzenia logiki wydarzeń kampanii wyborczej, wniosek mniejszości zgłoszony przez posłów SLD dotyczy oświadczenia lustracyjnego kandydata, a właściwie relacji między ustawą o wyborze prezydenta i tzw. ustawą lustracyjną. Autorzy zmiany przywróconej w trakcie prac komisji głosami 12 do 10 wyszli z założenia, iż ustawa lustracyjna jest nadrzędna nad ustawą o wyborze prezydenta RP i jej zapisy winny być stosowane wprost. Nie zauważają lub nie chcą zauważyć art. 7 ust. 3 tej ustawy, który regulacje co do trybu składania oświadczeń lustracyjnych przez kandydatów na prezydenta odsyła do odpowiedniej ordynacji. Za nic mają zdrowy rozsądek, który nakazuje składać oświadczenia lustracyjne najwcześniej w momencie rejestracji komitetu wyborczego, bo wtedy po raz pierwszy mamy do czynienia z pojęciem kandydata. Z przyczyn politycznych przesuwają moment złożenia oświadczenia do chwili, w której nie ma jeszcze kandydata, jest natomiast kandydat na kandydata, jest ledwo co zebrana grupa co najmniej 15 obywateli, która dopiero ma zamiar utworzyć komitet wyborczy, i jest PKW, która do końca nie wie, co z otrzymanym oświadczeniem zrobić, bo obywatele mogą się rozejść, komitet może się nie utworzyć, a pretendent rozmyślić. Klub Parlamentarny SLD wnosi zatem o przywrócenie w tej sprawie zapisów zawartych w sprawozdaniu zespołu.</u>
<u xml:id="u-134.6" who="#PosełMaciejPoręba">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Występując w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, przystąpię teraz do prezentacji poprawek, które klub uznał za celowe i konieczne, by wnieść do omawianego dzisiaj sprawozdania. Dotyczą one zarówno nowelizacji ustawy o wyborze prezydenta, jak i nowelizacji ustawy o referendum oraz ustawy o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa lub współpracy z nimi w latach 1944–1990 osób pełniących funkcje publiczne.</u>
<u xml:id="u-134.7" who="#PosełMaciejPoręba">Przy części poprawek, dotyczących zwłaszcza zapisów kontrowersyjnych, będę starał się możliwie dokładnie uzasadnić stanowisko klubu SLD.</u>
<u xml:id="u-134.8" who="#PosełMaciejPoręba">Poprawka 1. idzie w kierunku omówionego powyżej 5. wniosku mniejszości, dotyczącego innego momentu określenia złożenia oświadczenia lustracyjnego przez kandydata na funkcję prezydenta; zmierza jednak dalej, zmieniając charakter zgody, jaką wyraża osoba zamierzająca ubiegać się o urząd prezydenta. Klub SLD proponuje, aby art. 40a ust. 1 i 2 nadać nowe brzmienie:</u>
<u xml:id="u-134.9" who="#PosełMaciejPoręba">Ust. 1. Po uzyskaniu wyrażonej na piśmie przez zainteresowaną osobę zgody na zgłoszenie jej kandydatury i na zawiązanie komitetu wyborczego obywatele w liczbie co najmniej 15 tworzą komitet wyborczy w celu zgłoszenia kandydata na prezydenta RP i prowadzenia na jego rzecz na zasadzie wyłączności kampanii wyborczej, zwany dalej „komitetem”.</u>
<u xml:id="u-134.10" who="#PosełMaciejPoręba">Ust. 2. Zgody, o której mowa w ust. 1, można udzielić tylko jednemu komitetowi.</u>
<u xml:id="u-134.11" who="#PosełMaciejPoręba">Konsekwencją tych zmian jest skreślenie ust. 3 i przeniesienie treści ust. 4 i 5 do art. 40c i umieszczenie ich po ust. 4.</u>
<u xml:id="u-134.12" who="#PosełMaciejPoręba">Poprawka ta prostuje nielogiczność obecnego zapisu, gdyby bowiem trzymać się go literalnie, to zgoda jakiegokolwiek polityka na kandydowanie wyrażona w trakcie konwencji partyjnej czy prawyborów (o których głośno mówi się w tej chwili w Akcji Wyborczej Solidarność), czy na przykład w wywiadzie prasowym byłaby równoznaczna z koniecznością złożenia oświadczenia lustracyjnego (patrz art. 6 ust. 2 ustawy lustracyjnej), kiedy do rozpisania wyborów i rozpoczęcia kampanii został jeszcze szmat czasu.</u>
<u xml:id="u-134.13" who="#PosełMaciejPoręba">Poprawka 2. ma charakter legislacyjny i zmierza do zastąpienia w zdaniu wstępnym art. 41 powołania: „art. 40d ust. 1” powołaniem na cały art. 40d. Jeśli bowiem utrzymać dotychczasowe powołanie, mogłaby powstać sytuacja, w której komitet zarejestrowany w wyniku odwołania do Sądu Najwyższego nie miałby prawa zarejestrować kandydata na prezydenta.</u>
<u xml:id="u-134.14" who="#PosełMaciejPoręba">W poprawce 3. klub SLD proponuje zastąpić zdanie w art. 42 ust. 2 pkt 1 słowami: „czy kandydat spełnia warunki wymagane w zdaniu 1 art. 127 ust. 3 Konstytucji RP”. Konieczność wprowadzenia tej poprawki wynika ze złego przepisania dyspozycji zawartych w Konstytucji RP do projektu nowelizacji. Brakuje określenia momentu ukończenia 35 lat przez kandydata: „najpóźniej w dniu wyborów” oraz doprecyzowania, o jakie prawa wyborcze chodzi: „korzysta z pełni praw wyborczych do Sejmu”. Przywołanie konkretnego zapisu z konstytucji ostatecznie tę sprawę ureguluje.</u>
<u xml:id="u-134.15" who="#PosełMaciejPoręba">Poprawka 4. dotyczy nowego brzmienia ust. 4 w art. 83 i zmierza do tego, żeby zgodnie z wymaganiami Konstytucji RP określić zakres spraw przekazanych Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji do uregulowania w rozporządzeniu i jednocześnie ustalić wytyczne co do treści tego rozporządzenia. Proponowany zapis tego ustępu brzmi:</u>
<u xml:id="u-134.16" who="#PosełMaciejPoręba">„4. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, po porozumieniu z Państwową Komisję Wyborczą, w drodze rozporządzenia określi warunki przygotowania i emitowania nieodpłatnych audycji wyborczych, a w szczególności:</u>
<u xml:id="u-134.17" who="#PosełMaciejPoręba">1) zasady podziału czasu nieodpłatnego rozpowszechniania audycji wyborczych pomiędzy poszczególne programy ogólnokrajowe TVP i PR;</u>
<u xml:id="u-134.18" who="#PosełMaciejPoręba">2) zasady ustalania przez zarządy spółek, o których mowa w ust. 1, ramowego podziału czasu, o którym mowa w ust. 2;</u>
<u xml:id="u-134.19" who="#PosełMaciejPoręba">3) zakres czynności obejmujących rejestrację nieodpłatnie rozpowszechnianych audycji radiowych;</u>
<u xml:id="u-134.20" who="#PosełMaciejPoręba">4) sposób i warunki techniczne przygotowywania oraz emisji audycji wyborczych;</u>
<u xml:id="u-134.21" who="#PosełMaciejPoręba">5) sposób upowszechniania informacji o terminach emisji audycji wyborczych”.</u>
<u xml:id="u-134.22" who="#PosełMaciejPoręba">Zmiana ta spowoduje skreślenie zdania wstępnego z ust. 5 tegoż artykułu i zastąpienie go wyrazami: „Zarządy spółek, o których mowa w ust. 1, po zasięgnięciu opinii właściwej rady programowej, ustalają”. W tym przypadku chodzi o to, aby czynności techniczne, takie jak podział czasu na poszczególne anteny i ułożenie tzw. ramówki wewnątrz programu, nie absorbowały Krajowej Rady, gdyż lepiej i z większą znajomością rzeczy zostaną one wykonane przez zarządy spółek radiowych i telewizyjnych.</u>
<u xml:id="u-134.23" who="#PosełMaciejPoręba">Poprawka 5. dotyczy art. 85. W sprawozdaniu nie ma zapisu określającego limit wydatków komitetu wyborczego ze środków pochodzących ze zbiórek publicznych. Klub SLD proponuje przywrócić ten zapis. W art. 85b należy więc dodać nowy ustęp w brzmieniu: wydatki komitetu ze środków pochodzących ze zbiórek publicznych w rozumieniu przepisów o zbiórkach publicznych nie mogą przekraczać 15% limitu, o którym mowa w art. 84c. Znaczną część środków na kampanię komitety wyborcze uzyskują ze sprzedaży cegiełek i prowadzeniu innych form zbiórek publicznych. Określenie limitu wydatków na niskim poziomie - w propozycji Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych było to 3% - mogłoby spowodować, iż znacząca część z takim trudem uzyskanych środków zostałaby wykorzystana niezgodnie z przeznaczeniem i wolą ofiarodawców.</u>
<u xml:id="u-134.24" who="#PosełMaciejPoręba">W poprawce 6. klub SLD proponuje w art. 85 ust. 7 zamianę słów „2-krotność” na „5-krotność” i dopisanie po słowach: „mogą być wpłacane na komitet jedynie” wyrazów „przekazem pocztowym”. Chodzi o to, że w Polsce nie jest powszechna i ogólnie dostępna forma regulowania płatności i zobowiązań kartą płatniczą. Klub SLD składa tę poprawkę, aby umożliwić wszystkim, którzy mają taką wolę, wpłacenie pieniędzy na konto komitetu wyborczego bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat cząstkowych.</u>
<u xml:id="u-134.25" who="#PosełMaciejPoręba">W poprawce 7. art. 88c wyrazy „podlega grzywnie od 30 do 100 tys. zł” zastępuje się wyrazami „podlega grzywnie od 500 tys. do miliona zł”. Artykuł ten reguluje karę...</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Panie pośle, czas już minął. Proszę zmierzać do końca.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PosełMaciejPoręba">Tak, już kończę. Artykuł ten reguluje karę za naruszenie tzw. ciszy wyborczej, publikację sondaży i wyników badań opinii publicznej w okresie zakazu.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#PosełMaciejPoręba">Panie Marszałku! Rozumiem, że mój czas się skończył, pozwolę sobie złożyć jeszcze swoje poprawki do pana marszałka i powiem także o jeszcze jednej poprawce, moim zdaniem bardzo istotnej i ważnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PosełMaciejPoręba">Ostatnia poprawka, którą zgłaszam w imieniu Klubu Parlamentarnego SLD, dotyczy zmiany ustawy lustracyjnej, konkretnie art. 26, i brzmi następująco: Po otrzymaniu od PKW oświadczenia kandydata na prezydenta RP, sąd wydaje orzeczenie w pierwszej instancji w terminie 21 dni, w drugiej instancji w terminie 14 dni. Orzeczenie sądu niezwłocznie doręcza się PKW. Zmiana ta, zdaniem SLD, jest konieczna, bowiem obecnie obowiązujący przepis nie jest dostosowany do terminów proponowanych w nowelizacji i sposobu wszczęcia procedury lustracyjnej z urzędu. Nowa redakcja pozwala na zlustrowanie wszystkich kandydatów w jednym czasie, w sposób, który pozwala zakończyć lustrację na 20 dni przed dniem wyborów. Eliminuje to możliwość nałożenia się kampanii w radiu i telewizji na działalność sądu i wzajemnego niekorzystnego oddziaływania kampanii na sąd i odwrotnie. Poza tym zostanie zachowana zasada równego traktowania kandydatów przed sądem lustracyjnym i nie zdarzy się sytuacja, gdy jeden kandydat będzie już zlustrowany a drugi nie.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#PosełMaciejPoręba">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zakończyłem prezentowanie części poprawek zgłoszonych przez klub SLD w drugim czytaniu, resztę, tak jak powiedziałem, złożę na ręce pana marszałka. Wyrażam nadzieję, że mimo trudności i sporów, jakie narosły wokół nowelizacji ustawy o wyborze prezydenta RP, uda się zakończyć prace w Sejmie w czasie, który umożliwi terminowe rozpisanie wyborów. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Dziękuję panu posłowi Porębie z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Pan poseł ma te wszystkie poprawki? Dobrze, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#WicemarszałekMarekBorowski">Ogłaszam przerwę do godziny 16.</u>
<u xml:id="u-139.3" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 15 min 00 do godz. 16 min.)</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Wysoka Izbo! Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych przedłożyła sprawozdanie o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie osób i mienia.</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sprawozdanie to zostało paniom posłankom i panom posłom doręczone w druku nr 1760.</u>
<u xml:id="u-140.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-140.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie art. 47 pkt 3 regulaminu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-140.5" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proponuję również, aby Sejm wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-140.6" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-140.7" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-140.8" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Punkt ten rozpatrzymy jako ostatni w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-140.9" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Kontynuujemy rozpatrzenie punktu 9. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o projektach ustaw:</u>
<u xml:id="u-140.10" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">- senackim o zmianie ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,</u>
<u xml:id="u-140.11" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">- poselskim o zmianie ustawy z dnia 27 września 1990 r. o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,</u>
<u xml:id="u-140.12" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">- komisyjnym o zmianie ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych,</u>
<u xml:id="u-140.13" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">- komisyjnym o zmianie ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o referendum.</u>
<u xml:id="u-140.14" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm wysłuchał przed przerwą sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Eugeniusza Kłopotka oraz rozpoczął dyskusję.</u>
<u xml:id="u-140.15" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Obecnie proszę o zabranie głosu pana posła Mirosława Czecha w imieniu klubu Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PosełMirosławCzech">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Unii Wolności, w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać, wyraża się z aprobatą o pracach Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów nowelizacji ordynacji wyborczych i popiera rozstrzygnięcia zawarte w sprawozdaniach Komisji Nadzwyczajnej odnośnie do czterech projektów ustaw nowelizujących ustawę o wyborze prezydenta. Niektóre z rozstrzygnięć będę omawiał szczegółowo, jeśli chodzi o wnioski mniejszości, a także zgłoszone poprawki.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#PosełMirosławCzech">W imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności chciałbym zgłosić trzy poprawki dotyczące szczegółowych kwestii odnoszących się do problemów przepisów karnych, które w ustawie wywołały rozliczne uwagi i z którymi najtrudniej było procedować.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#PosełMirosławCzech">Otóż w pierwszej poprawce proponuję, aby dodać art. 881 w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#PosełMirosławCzech">Ust. 1. Do przestępstw określonych w art. 88a, 88c, 88d, 88f i 88h mają zastosowanie przepisy części ogólnej Kodeksu karnego (DzU z 1997 r. nr 88, poz. 553) z zastrzeżeniem art. 11 § 2 ustawy z dnia 24 lipca 1998 r. Przepisy wprowadzające Kodeks karny.</u>
<u xml:id="u-141.4" who="#PosełMirosławCzech">Ust. 2. Do postępowania w sprawach, o których mowa w art. 88b, 88e i 88g stosuje się przepisy o postępowaniu w sprawach o wykroczenia.</u>
<u xml:id="u-141.5" who="#PosełMirosławCzech">Uzasadnieniem poprawki pierwszej jest to, o czym mówiliśmy wielokrotnie na posiedzeniach komisji, chodzi o uporządkowanie sfery odpowiedzialności karnej, o przejrzystość tychże przepisów.</u>
<u xml:id="u-141.6" who="#PosełMirosławCzech">Poprawka druga zmierza do tego, aby w art. 88a określić dolną granicę grzywny, gdyż inaczej może ona wynosić 100 zł. Proponuję zatem, aby zapisać w tym artykule następujące sformułowanie: Podlega karze grzywny nie mniejszej niż 1000 zł - chodzi o zbieranie podpisów za opłatą pieniężną.</u>
<u xml:id="u-141.7" who="#PosełMirosławCzech">Wreszcie poprawka trzecia zmierza do tego, aby zmienić dotychczasowe brzmienie art. 88h ust. 2 na następujące: Tej samej karze podlega, kto nie dopuszcza do wykonania lub utrudnia dopełnienie przez pełnomocnika finansowego obowiązków, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lub 2. Proponujemy też dodać ust. 3 w brzmieniu: Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie.</u>
<u xml:id="u-141.8" who="#PosełMirosławCzech">Panie marszałku, aby to było jaśniejsze, złożę poprawki na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Przyjmuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PosełMirosławCzech">Jeśli chodzi o wnioski mniejszości, Wysoka Izbo, i sprawy związane z omawianym sprawozdaniem. Otóż jako przewodniczący już bardziej Komisji Nadzwyczajnej chciałem się odnieść do napisanej w dniu wczorajszym opinii nr 18 Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, w której poddano dosyć fundamentalnej krytyce pracę Komisji Nadzwyczajnej i przyjęte przez nią rozstrzygnięcia. W tejże opinii znalazły się bardzo mocne słowa, które przytoczę: Zaprojektowano system, w którym przejęciu niektórych rozwiązań zaproponowanych przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych towarzyszą brak zachęt do działania komitetów wyborczych w sposób zgodny z prawem oraz, co podkreślono, liczne możliwości obchodzenia go na skalę, która jest w stanie uczynić proponowane zmiany w przepisach regulujących finansowanie kampanii wyborczych czysto pozornymi. I na dowód tego przytoczono różne problemy, które były omawiane szeroko na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej. Chcę powiedzieć, że opinii Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych nie mogę ocenić inaczej niż jako jakąś niezrozumiałą grę polityczną prowadzoną przez tę komisję, jej przewodniczącego bądź też członków, spieranie się z Komisją Nadzwyczajną, dlatego że, jak wykazaliśmy podczas posiedzeń Komisji Nadzwyczajnej, wiele z rozwiązań proponowanych przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych stwarzało nieograniczone praktycznie możliwości działań pozaprawnych, finansowania kampanii wyborczych z przepływów finansowych w ogóle nie ewidencjonowanych, bądź też niejako przyzwalania i zachęcania do działań pozaprawnych. A zatem ta opinia komisji administracji - nie mam czasu na to, aby dokładnie omawiać opinię Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, ale chcę powiedzieć, że mój wniosek jest oparty również na tym, że złamano dobre obyczaje, dlatego że nie zaproszono przewodniczącego albo przynajmniej przewodniczącego podkomisji, posła sprawozdawcy z Komisji Nadzwyczajnej na obrady Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, gdzie można byłoby te sprawy przedyskutować - wydaje mi się, oznacza wprowadzenie niedobrych obyczajów do naszego życia parlamentarnego. Chcę przypomnieć, że gdy dyskutowaliśmy te sprawy na początku, komisja administracji zmierzała do uchwalenia własnego projektu zmian, a ja w imieniu Komisji Nadzwyczajnej proponowałem szerokie konsultacje i uwagi. Niestety w tej sprawie zostały dobre obyczaje naruszone. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#PosełMirosławCzech">Po drugie, dużo kontrowersji wywołała sprawa lustracji i procesu lustracyjnego. Otóż gdyby sprowadzić to do właściwych proporcji, to należałoby powiedzieć, że rozwiązania, które są proponowane zarówno we wnioskach mniejszości, jak i w obecnie zgłoszonych przez pana posła Porębę poprawkach, tak naprawdę różnią się co do szczegółów, które nie wpływają w sposób istotny na istotę procesu lustracyjnego w trakcie kampanii prezydenckiej. A jednocześnie chciałbym zwrócić się z pewnym apelem do Kancelarii Prezydenta oraz kolegów z SLD - wywodzących się z tego samego obozu politycznego - aby jednak w tej sprawie wypracowano jednolite stanowisko. W ubiegłym tygodniu pan minister Ryszard Kalisz, a więc pełniący obowiązki szefa kancelarii, wystąpił bowiem z fundamentalną krytyką prac komisji, w której w bardzo wyraźny sposób opowiedział się za tym, aby nie wprowadzać zmian odnośnie do już rozstrzygniętych kwestii w ustawie lustracyjnej. Cytuję jego sformułowanie: „Jeżeli sprawy są już rozstrzygnięte w ustawie lustracyjnej, która obowiązuje od prawie półtora roku, to ja nie uważam, żeby to trzeba było w ustawie o ordynacji wyborczej na urząd prezydenta rozstrzygać”. Panowie proponujecie pewne zmiany, rozumiem ich logikę, rozumiem obawy, z których wynika zgłaszanie wniosków i postulatów w tej sprawie, ale nie chciałbym formułować w stosunku do Kancelarii Prezydenta podobnych opinii, jakie formułowałem w stosunku do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, bo mieliśmy możliwość przedyskutowania po wielokroć tych spraw, przedstawiciele kancelarii byli zawsze zapraszani na posiedzenia komisji, procedowaliśmy w dobrej wierze. Jak powiedzieli poseł Rybicki i pan poseł sprawozdawca, pracowaliśmy z przekonaniem, że ważny problem trzeba załatwić, w miarę możliwości, w drodze porozumienia ponadpartyjnego. I wypowiedzi krytykujące w sposób fundamentalny prace Komisji Nadzwyczajnej, wynikające z niewiedzy albo też... nie chcę powiedzieć, że ze złych intencji, przypuszczam, że z niewiedzy, wprowadzają dyskomfort do naszej pracy oraz tworzą zupełnie niepotrzebne zamieszanie w opinii publicznej.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#PosełMirosławCzech">Zatem co do jutrzejszego posiedzenia komisji, kiedy to będziemy rozstrzygali sprawy poprawek, które już zostały zgłoszone i które będą zgłaszane, mam gorącą prośbę, abyśmy procedowali tak, jak nam się to udawało dotychczas, to znaczy w miarę w zgodnej atmosferze, w takiej, w której stawia się ponad wszystko wypracowanie dobrego prawa. Chodzi o prawo, które będzie obowiązywało nie tylko na użytek bieżącej kampanii prezydenckiej, ale również będzie przydatne w kolejnych kampaniach prezydenckich. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Tomasza Karwowskiego z koła Konfederacja Polski Niepodległej - Ojczyzna.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PosełTomaszKarwowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Drugie czytanie projektu ordynacji wyborczej, ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, kiedy to, reprezentując KPN - Ojczyznę, mam zaszczyt zabrać głos, skłania mnie do refleksji, czy ten projekt to dobry krok w kierunku rozwoju demokracji, w kierunku uczciwych, rzeczywistych wyborów, czy też tylko pozornie chodzi o równe szanse, a w istocie o umożliwienie manipulacji wyborczych. W trakcie prac w komisji zgłaszaliśmy wniosek o uwzględnienie w ordynacji wyborczej możliwości rejestracji w Państwowej Komisji Wyborczej nie tylko samego kandydata, ale przede wszystkim jego programu jako oficjalnego zobowiązania się kandydata wobec społeczeństwa odnośnie do tego, co zamierza realizować w razie wyboru na prezydenta. Czy Polacy mają wybierać twarz czy program? Komisja, odrzucając wniosek KPN, uznała, że bardziej liczy się szanowne lico kandydata niż to, co ma on w wyniku zobowiązania się poprzez rejestrację swojego programu uczynić w razie wygranej. Wybory prezydenckie to przecież nie konkurs na miss polityki, to decyzja o losach Polski. Zdaniem KPN - Ojczyzna ten zapis musi się znaleźć w ordynacji, dlatego też - wraz z czterema innymi poprawkami - formalnie go złożę na ręce marszałka.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#PosełTomaszKarwowski">Drugi mankament tego projektu stanowi brak zapisu uniemożliwiającego cenzurę ze strony zarządu telewizji. Takiego łamania wolności słowa dopuścił się obecny zarząd telewizji w 1998 r. wobec Komitetu Wyborczego „Ojczyzna”. W tym wypadku również konieczna jest poprawka.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#PosełTomaszKarwowski">Po trzecie, KPN proponuje, aby bezpłatny czas antenowy podzielić na dwie równe części. Pierwsza część przeznaczona byłaby na indywidualną kampanię kandydata, druga na debatę pomiędzy kandydatami tak, aby poza wirtualnymi klipami można było ocenić wartość kandydatów w ogniu dyskusji.</u>
<u xml:id="u-145.3" who="#PosełTomaszKarwowski">Czwarta nasza poprawka dotyczy publikacji sondaży. W projekcie dopuszcza się ich podawanie aż do ostatniego dnia przed wyborami. Tak więc zachęca się dysponentów środków masowego przekazu do manipulacji wynikami sondaży, co w latach ubiegłych było bardzo widoczne. Zdaniem KPN w ostatnim tygodniu winien obowiązywać zakaz publikacji sondaży, aby pokusa robienia wody z mózgu Polakom nie mogła mieć miejsca. Szczególnie celowała w tym w latach ubiegłych „Gazeta Wyborcza”, skądinąd organ Unii Wolności.</u>
<u xml:id="u-145.4" who="#PosełTomaszKarwowski">Kończąc, chciałbym zaapelować o przyjęcie poprawek zgłoszonych przez KPN, a szczególnie poprawki dotyczącej rejestracji programu osób ubiegających się o fotel pierwszej osoby w państwie, tak, aby móc wybierać, a nie oglądać. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła Waldemara Pawlaka o zabranie głosu w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PosełWaldemarPawlak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego do projektu ustawy o wyborze prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego odnosi się generalnie z uznaniem do projektu ustawy. Do poprawek zgłoszonych zarówno w pierwszym czytaniu, jak i w drugim czytaniu będziemy się odnosili bezpośrednio w głosowaniach. Ogólnie należy stwierdzić, że projekt rozwiązuje szereg spraw, które można było przewidzieć jako ważne w procedurze wyborczej prezydenta. Myślę, że nie wymaga on żadnych zasadniczych zmian. Z uwagi na kalendarz wyborczy ustawa powinna być przyjęta możliwie szybko.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#PosełWaldemarPawlak">Chcę w tym miejscu zaznaczyć - jest to uwaga generalna - by nie przesadzać z różnego rodzaju szczegółowymi rozwiązaniami. Na pewno warto pamiętać o tym, że czasy się zmieniły. To już nie są czasy, kiedy sposób liczenia decydował o wyborze. Ordynacja ujmuje wiele uwag zgłoszonych przez różne strony, szczególnie przez Państwową Komisję Wyborczą, i porządkuje te przepisy w taki sposób, by przyjęty w przyszłości kodeks wyborczy pozwalał uregulować w sposób całościowy sprawy procedur wyborczych.</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#PosełWaldemarPawlak">W imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego wnoszę o przesłanie projektu do komisji, wraz z poprawkami. Sądzę, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu będziemy mogli uchwalić tę ustawę ostatecznie. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-147.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła Ludwika Dorna o zabranie głosu w imieniu Koła Poselskiego Ruch Odbudowy Polski Porozumienia Centrum.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Czy dobrze powiedziałem?</u>
<u xml:id="u-148.3" who="#komentarz">(Poseł Ludwik Dorn: Porozumienie Centrum.)</u>
<u xml:id="u-148.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Porozumienie Centrum. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PosełLudwikDorn">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na początku muszę się ująć za moją komisją - Komisją Administracji i Spraw Wewnętrznych - której pan poseł Czech zarzucił naruszenie dobrych obyczajów. Z dalszych wywodów pana posła wynikało, że ktokolwiek wypowiadał się i przedstawiał opinie w jakimś choćby stopniu krytyczne wobec sprawozdania Komisji Nadzwyczajnej, to tym samym naruszał dobre obyczaje. Myślę, że to jest rzadko spotykana w Wysokiej Izbie nadwrażliwość, i dlatego sobie to cenię.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#PosełLudwikDorn">Przechodzę do meritum rzeczy, a przede wszystkim do tych fragmentów ustawy, które regulują finansowanie kampanii wyborczej. Na tym się skupię, albowiem, jeśli chodzi o rozwiązania inne, koło ROP - Porozumienie Centrum popierać będzie przepisy zawarte w sprawozdaniu komisji. Niestety, nie jest tak, jeżeli chodzi o finansowanie kampanii wyborczej. Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych zaproponowała projekt ustawy będący w miarę, na ile to jest możliwe, spójną i kompleksową regulacją tej sfery. To był pewien zespół wzajemnie powiązanych ze sobą przepisów i norm. Znaczną część tego materiału rzeczywiście Komisja Nadzwyczajna przejęła. Natomiast w kluczowych kwestiach otworzyła już nie furtki, ale wrota dla obchodzenia sfery przez prawo regulowanej. Tu przypominają się, Wysoka Izbo, złe doświadczenia, nie nasze, dotyczące reform finansowania kampanii wyborczej. Jest to przede wszystkim doświadczenie amerykańskie, kiedy po aferze Watergate wprowadzono bardzo rozbudowaną regulację dotyczącą finansowania kampanii wyborczych, ale zostawiono furtkę, okazały się to wrota, tak zwanych miękkich pieniędzy, soft money, zbieranych przez grupy politycznego poparcia. W efekcie okazało się, że ponad 80% środków pochodziło właśnie z tych źródeł, które nie były reglamentowane prawnie, a cała reforma spaliła na panewce. Podobnie, niestety, postąpiła Komisja Nadzwyczajna, co pokrótce postaram się uzasadnić.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#PosełLudwikDorn">Pierwsza kwestia kluczowa. Zniesiono proponowany przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych limit na wykorzystanie środków pochodzących ze zbiórek publicznych. Przypominam, że środki ze zbiórek publicznych nie są w żaden sposób kontrolowane, a istnieje możliwość i, co więcej, jest powszechna w klasie politycznej, wśród dziennikarzy, wśród osób wiedzących mniej więcej jak to się dzieje, praktyka walizek cegiełkowych - walizka cegiełek za walizkę pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-149.3" who="#PosełLudwikDorn">Zniesienie jakiegokolwiek limitu, co proponuje Komisja Nadzwyczajna, prowadziłoby do tego, że teoretycznie rzecz biorąc, a praktycznie pewnie też, 100 czy blisko 100% środków na kampanię wyborczą mogłoby pochodzić ze zbiórek publicznych i pochodziłoby. W związku z tym w imieniu mojego koła opowiadam się za przywróceniem limitu na środki pochodzące ze zbiórek publicznych.</u>
<u xml:id="u-149.4" who="#PosełLudwikDorn">Kwestia druga dotyczy przyznania przez Komisję Nadzwyczajną komitetom wyborczym prawa wyłączności na prowadzenie kampanii wyborczej, bez obwarowania tego przepisu sankcją karną, i skreślenia rozwiązania, które przewidywało możliwość udziału w kampanii wyborczej tak zwanych stron trzecich, czyli nie komitetów wyborczych, ale nakładało na to pewien limit. Otóż, to jest tak. Ponieważ sankcji karnej nie ma, to jeżeli w tej wersji ustawa zostanie uchwalona, to będzie chodzić po Polsce i straszyć. Nikt się tym nie przejmie, będzie istniała pełna możliwość dla stron trzecich wprowadzenia całkowicie nielimitowanej kampanii, nielimitowanej od strony finansowej.</u>
<u xml:id="u-149.5" who="#PosełLudwikDorn">Jeżeli natomiast monopol komitetów wyborczych obłoży się sankcją karną, to, jeżeli kogoś te sankcje karne dotkną, mamy przegrany proces w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, bo jest w tej sprawie wyrok. Rozwiązanie proponowane przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, dotyczące prowadzenia przez strony trzecie kampanii wyborczej, ale do pewnego dość niskiego limitu, zostało przyjęte właśnie po uwzględnieniu orzecznictwa trybunału strasburskiego. Jest ono w pełni konstytucyjne i mieści się w ramach europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka. Natomiast przyjęcie tego tak jak jest, czyli wyłączność bez sankcji karnych, to jest wystawianie tego rozwiązania na śmiech.</u>
<u xml:id="u-149.6" who="#PosełLudwikDorn">Trzecia kwestia systemowa to jest kwestia odrzucenia przez Komisję Nadzwyczajną pod wpływem nalegań rządu ulg podatkowych dla darczyńców i jednoczesne przerzucenie na komitety wyborcze kosztów sprawozdań biegłych rewidentów. To jest sprawa ważna, ale dodatkowa. Moje koło opowiada się za tym, by przywrócić ulgi podatkowe z prostego powodu: wszędzie tam, gdzie reglamentuje się prawnie finansowanie kampanii wyborczych i w ogóle działalności politycznej, stwarza się możliwości stosowania zachęt finansowych dla darczyńców w różnych formach. Chodzi o to, by stworzyć zachętę do legalnego finansowania. Inaczej pieniądze nadal będą przekazywane pod stołem.</u>
<u xml:id="u-149.7" who="#PosełLudwikDorn">Wreszcie kwestia ostatnia, nie systemowa, ale symboliczna, mianowicie zniesienie zakazu fund, częstowania wyborców jedzeniem, i przede wszystkim alkoholem. Argumentacja mówiąca, że tego nie można wprowadzić w życie, nie znajduje żadnych podstaw. Kiedy w 1884 r. w Anglii, gdzie spajanie wyborców było powszechną praktyką, wprowadzono tego rodzaju przepis z sankcją karną, to doprowadziło to w ciągu kilku lat do uzdrowienia obyczajów. W 1919 r. dekret naczelnika państwa też zakazywał fund podczas kampanii wyborczej i dobrze się przysłużył polskiej demokracji. Tak że zakaz alkoholizowania wyborców należy przywrócić.</u>
<u xml:id="u-149.8" who="#PosełLudwikDorn">Konkludując, koło ROP i PC będzie głosować za wnioskami mniejszości i poprawkami, które zmierzają do przywrócenia takiego kształtu ustawy, jaki proponowała Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, bo nie chcemy być postawieni w takiej sytuacji jak z wierszyka Jana Brzechwy, w którym została wezwana wrona do tego, by zbadać, skąd się biorą dziury w serze. Po procesie badania orzekła: wprawdzie ser zbadałam cały, ale dziury pozostały.</u>
<u xml:id="u-149.9" who="#PosełLudwikDorn">Otóż w tej chwili po operacji, którą wykonała Komisja Nadzwyczajna na części finansowej ustawy, sera nie ma, a my chcemy, żeby ten ser był i żeby nam nie mówiono, że te dziury, które pozostały, to jest bardzo pyszny ser, który będzie umacniać demokrację w Polsce. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-149.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Bez sera trudno będzie te dziury uwidocznić, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-150.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zgłosili się panowie posłowie do zadania pytań.</u>
<u xml:id="u-150.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Czy jeszcze ktoś chciałby zadać pytanie?</u>
<u xml:id="u-150.5" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Nikt. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-150.6" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Wobec tego zamykam listę pytających.</u>
<u xml:id="u-150.7" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zadanie pytania pana posła Zbyszka Zaborowskiego z klubu SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PosełZbyszekZaborowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam pytanie do pana posła sprawozdawcy dotyczące nowego art. 8c. Dlaczego komisja proponuje Sejmowi łamanie konstytucji w tym artykule? Jeżeli chce ona zmieniać konstytucję, dlaczego o tym nie powie i nie zaproponuje takiej zmiany? Dokładnie chodzi chyba o większość komisji, ponieważ są również wnioski mniejszości dotyczące tego artykułu.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#PosełZbyszekZaborowski">W tym artykule wprowadza się hipotetyczną możliwość pozostania tylko jednego kandydata tuż przed drugą turą wyborów i w tym celu w ust. 4 - żeby nie powstała luka, jak rozumiem, w procesie sprawowania władzy - proponuje się rozszerzenie uprawnień marszałka Sejmu, który miałby zastępować prezydenta do czasu opóźnionego wyboru nowego prezydenta. Nie wydaje się celowe tworzenie luki w procesie sprawowania urzędu prezydenta.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#PosełZbyszekZaborowski">Mam wrażenie, że większość komisji nie czytała konstytucji, więc, panie marszałku, pozwolę sobie zacytować ją, bo ten artykuł odsyła wprost do art. 131 ust. 2–4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a w ust. 2 wyraźnie jest enumeratywnie podane, w jakich sytuacjach marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego prezydenta Rzeczpospolitej, wykonuje obowiązki prezydenta Rzeczypospolitej. Jest to przewidziane w razie: po pierwsze, śmierci prezydenta Rzeczypospolitej, po drugie, zrzeczenia się urzędu przez prezydenta Rzeczypospolitej, po trzecie, stwierdzenia nieważności wyboru prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze, po czwarte, uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego, i po piąte, złożenia prezydenta Rzeczypospolitej z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu. Żadna z tych wymienionych enumeratywnie, powtarzam, przyczyn nie uwzględnia przypadku opisanego w art. 8c, a więc w moim przekonaniu jest to sprzeczne z konstytucją. Prosiłbym posła sprawozdawcę o wyjaśnienie tego problemu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła Bogdana Lewandowskiego o zadanie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PosełBogdanLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam dwa pytania do pana posła sprawozdawcy. Pierwsza kwestia. Czy przedmiotem prac komisji były rozwiązania, które zapobiegłyby nadużyciom ze strony pewnych kandydatów na prezydenta, których jedynym celem jest wykorzystanie czasu antenowego w mediach publicznych, a po osiągnięciu tego celu, po spopularyzowaniu czy swojej działalności gospodarczej, czy swojej osoby są gotowi, co zresztą zostało udowodnione w poprzednich wyborach, do rezygnacji z ubiegania się o godność prezydenta. Czy komisja podjęła ten ważki problem, żeby w przyszłości nie wykorzystywać pieniędzy podatnika na rzecz osób w rodzaju producentów wkładek do butów czy też dżentelmenów z muszką?</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#PosełBogdanLewandowski">I druga kwestia. Panie pośle, czy komisja zastanawiała się nad tym, żeby wyeliminować notoryczne przypadki nadużywania, ściślej rzecz biorąc, naruszania ciszy wyborczej? Czy mamy do czynienia z taką sytuacją, że pewnym wysokonakładowym gazetom czy też mediom elektronicznym opłaca się dla zwiększenia nakładu czy oglądalności naruszyć ciszę wyborczą? Czy komisja zastanawiała się nad podniesieniem kar, które mogłyby w przyszłości jeżeli nie wyeliminować, to w znacznym stopniu ograniczyć ten proceder? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu posła sprawozdawcę pana posła Eugeniusza Kłopotka.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Debata nad projektem ustawy, co tu dużo ukrywać, to wypisz wymaluj dyskusja z obrad podczas posiedzeń Komisji Nadzwyczajnej. Oczywiście pojawiły się tutaj dodatkowe poprawki, które są jakby uzupełnieniem wniosków mniejszości. Mało tego, one już były proponowane podczas posiedzeń komisji, tak jak wcześniej już powiedziałem, w trakcie dyskusji część nowych rozwiązań, zmian, propozycji została odrzucona, część znalazła uznanie. Oczywiście prawem każdego posła, każdego klubu parlamentarnego jest, dopóki to możliwe, w ramach całej procedury zgłaszać wnioski czy poprawki i dopiero Wysoka Izba je rozstrzygnie. Wcześniej jeszcze odniesie się do tych poprawek po raz kolejny Komisja Nadzwyczajna.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Ważki natomiast problem poruszył tutaj pan poseł Dorn, bo dotyczy finansowania kampanii wyborczej, jeszcze ściślej, jakby uszczelnienia finansowania kampanii wyborczej. Ten problem pojawił się w trakcie posiedzeń Komisji Nadzwyczajnej i prawdopodobnie każdy z nas ma swoje zdanie na ten temat. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie - odpowiemy na to w trakcie głosowania - czy lepiej nie doregulować pewnych rozwiązań i liczyć, jak to jeden z posłów powiedział, na tzw. dobry obyczaj, czy też je przeregulować i, co tu dużo ukrywać, narazić się na śmieszność. Dobrego, pięknego rozwiązania, które zadowoliłoby wszystkich, niestety tutaj nie znajdziemy. W związku z tym musimy, Wysoka Izbo, na coś się zdecydować. Każdy z posłów w trakcie głosowania będzie musiał wybrać albo jeden wariant, albo drugi. Złotego środka, moim zdaniem, i sądzę, że jest to również stanowisko Komisji Nadzwyczajnej, po prostu nie ma.</u>
<u xml:id="u-155.2" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Odniosę się do pytań zadanych przez panów posłów.</u>
<u xml:id="u-155.3" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Pan poseł Zaborowski pyta, dlaczego komisja proponuje Sejmowi łamanie konstytucji. Mogę tylko potwierdzić to, co powiedziałem w trakcie mojego wystąpienia w imieniu Komisji Nadzwyczajnej, że w istocie art. 8c, a szczególnie ust. 4, budzi wiele kontrowersji. Jest rzeczywiście problem, czy czasami konstytucja nie jest naruszana, zwłaszcza - jak zresztą pan poseł stwierdził - art. 131, gdzie enumeratywnie wymienia się momenty, sytuacje, kiedy marszałek Sejmu przejmuje obowiązki. Chociaż w niektórych ekspertyzach odnoszono się też do tego samego artykułu, ale do jego ust. 1, który zawiera pewne sformułowanie ogólne: „Jeżeli prezydent Rzeczypospolitej nie może przejściowo sprawować urzędu, zawiadamia o tym marszałka Sejmu, który tymczasowo przejmuje obowiązki prezydenta Rzeczypospolitej”. Jest to niewątpliwie pewien problem. W związku z tym są dwa wnioski mniejszości. Z rozmów, a przynajmniej z dyskusji wynika, że duże szanse powodzenia w trakcie głosowania ma wniosek mniejszości mówiący o skreśleniu ewentualnie ust. 4. Ale jak to będzie w ostateczności, okaże się podczas głosowania tu, w Izbie, i oczywiście jeszcze później, kiedy Senat podejmie pracę nad tym projektem ustawy. Na pewno komisja nie ma zamiaru proponować Sejmowi łamania konstytucji. Jeszcze raz podkreślam, panie pośle, zdania są tutaj podzielone, na jakieś rozwiązanie musimy się zdecydować. W mojej ocenie - ale oczywiście to jest tylko moja ocena prywatna jako posła, a nie jako sprawozdawcy - myślę, że nic złego by się nie stało, gdybyśmy art. 8c ust. 4 po prostu w trakcie głosowania skreślili.</u>
<u xml:id="u-155.4" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Jeżeli chodzi o pytania pana posła Lewandowskiego. Panie pośle, zadał pan bardzo trudne pytanie. Otóż były nawet propozycje, żeby każdy z kandydatów wpłacał określoną kaucję finansową, a jeżeli nie osiągnąłby określonego progu poparcia, to ta kaucja by przepadała na rzecz skarbu państwa. Nie ma doskonałego rozwiązania. Niektórzy kalkulują w ten sposób, że otrzymanie jakiegoś czasu, zwłaszcza bezpłatnego, jest lepszą i tańszą reklamą danego kandydata, a właściwie być może nieraz i jego działalności gospodarczej. Chociaż i tak pewne utrudnienia taki kandydat ma, bo te 100 tys. podpisów, czy mu się to podoba, czy nie, zebrać musi, i to, okazuje się, wcale nie w tak długim czasie. Ale rzeczywiście to jest prawda. Myśleliśmy o tym, czy można tutaj wprowadzić coś dodatkowego. Obawialiśmy się jednak, że takich zabezpieczeń i przeregulowań właśnie w postaci pewnej kaucji, a potem przepadku tej kaucji, raczej chyba nie możemy wprowadzić, pomni doświadczeń z dyskusji na temat kaucji komitetu wyborczego na tzw. audyt. To bowiem również budzi określone kontrowersje, wiążą się z tym sprzeczności i też do końca nie jesteśmy zgodni w ocenie tej właśnie sytuacji, kaucji wpłacanej przez komitet wyborczy na pokrycie kosztów audytu.</u>
<u xml:id="u-155.5" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Natomiast jeżeli chodzi o naruszanie ciszy wyborczej, myślę, że tu Komisja Nadzwyczajna znalazła dobre rozwiązanie. Mianowicie bezwzględna cisza wyborcza rozpoczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania i trwa do czasu zakończenia głosowania. Osobom, które w czasie ciszy wyborczej będą nawoływać do głosowania na określonego kandydata, grozi kara grzywny, natomiast np. za podawanie w tym czasie wyników sondaży wyborczych grozi kara - przynajmniej taka jest propozycja Komisji Nadzwyczajnej - do 100 tys. zł. Tak to wygląda w tej chwili.</u>
<u xml:id="u-155.6" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Myślę, że na tyle, na ile mogłem, postarałem się odpowiedzieć na pytania panów posłów. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-155.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-156.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono poprawki do przedłożonego projektu ustawy, proponuję, aby Sejm skierował projekt ustawy ponownie do Komisji Nadzwyczajnej w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-156.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-156.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-156.5" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-156.6" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 10. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o własności lokali oraz zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o własności lokali (druki nr 1694 i 1752).</u>
<u xml:id="u-156.7" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Mirosława Kuklińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Przypadł mi dziś w udziale zaszczyt zaprezentowania Wysokiej Izbie sprawozdania połączonych komisji sejmowych, to jest Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, o stanowisku Senatu z dnia 4 lutego 2000 r. w sprawie ustawy o zmianie ustawy o własności lokali oraz zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o własności lokali, druk nr 1694.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Stanowisko Senatu dotyczące powyższej ustawy zostało skierowane do komisji sejmowych w dniu 9 lutego 2000 r. Połączone komisje rozpatrzyły stanowisko Senatu na wspólnym posiedzeniu w dniu 2 marca 2000 r.</u>
<u xml:id="u-157.2" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">W swojej uchwale Senat wniósł do projektu ustawy 10 poprawek, które odnoszą się w zasadzie do art. 1 ustawy. Postaram się pokrótce scharakteryzować w kolejności poprawki.</u>
<u xml:id="u-157.3" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Poprawka 1. polega na nadaniu ust. 4 w pkt. 1 w lit. a nowego brzmienia. W zasadzie proponowana nowa treść nie zmienia istoty zagadnienia i jest jedynie pewnym doprecyzowaniem pojęć. Komisje zatem proponują, by przyjąć powyższą poprawkę.</u>
<u xml:id="u-157.4" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Poprawka 2. polega na dodaniu zdania 3. w ust. 3 w art. 3. Zdanie to mówi, że przepisów zdań poprzedzających nie stosuje się, jeśli czynność prawna lub orzeczenie sądu ustanawiające odrębną własność lokalu stanowią inaczej. Komisje stanęły na stanowisku, że zdanie takie jest zbędne z uwagi na jego oczywistość, i zalecają Wysokiej Izbie odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-157.5" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">W poprawce 3. Senat proponuje zastąpienie wyrazów „udziału nieruchomości wspólnej” słowami „udziału w nieruchomości wspólnej”. Jest to oczywisty błąd, który prawdopodobnie wkradł się przy przepisywaniu tekstu ustawy. Oczywiście połączone komisje proponują przyjąć tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-157.6" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Poprawka 4. polega na dodaniu nowego zdania w ust. 7 w art. 3. Konsekwencją przyjęcia tej poprawki będzie równocześnie przyjęcie kolejnych poprawek, to jest poprawki 8. i 10.; należy zatem rozpatrzyć je łącznie. Komisje rekomendują przyjęcie poprawki 4., a tym samym 8. i 10.</u>
<u xml:id="u-157.7" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Poprawka 5. polega na nadaniu nowego brzmienia pkt. 5 dotyczącemu art. 18. Senat proponuje, aby wyrazy „sporządzonej w formie aktu notarialnego” zastąpić wyrazami „zaprotokołowanej przez notariusza”. Połączone komisje podzieliły stanowisko Senatu dotyczące zastosowania lepszej, stosowanej w praktyce, formy protokołowania zebrania przez notariusza i wnoszą o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-157.8" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Poprawka 6. polega na skreśleniu zdania 2. w art. 19. Senat zaproponował wykreślenie zdania 2., gdyż w pierwszym zdaniu w zasadzie zawarta jest cała treść, całe meritum. Jest tam odesłanie do Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego w pewnej sytuacji współwłasności. Kodeksy te regulują powyższą kwestię. Komisje wnoszą zatem o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-157.9" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Poprawka 7. polega na dodaniu zdania 2. w nowo dodanym ust. 2a w art. 23. Intencją Senatu jest spowodowanie pewnego wyjątku, jeśli chodzi o obowiązywanie ust. 2a tego artykułu. Wchodziłaby tutaj w grę sytuacja, gdy wspólnota mieszkaniowa miałaby małą liczbę właścicieli, określoną w art. 19. Połączone komisje zajęły jednak odmienne stanowisko i proponują Wysokiej Izbie odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-157.10" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Wreszcie poprawka 9., która odnosi się do zmiany 13 lit. b. Polega ona na nadaniu nowego brzmienia ust. 1 lit. d w art. 29. Senat zaproponował inne rozłożenie kosztów opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku. Komisje również w tym wypadku nie wyraziły zgody na takie rozwiązanie i tym samym rekomendują Wysokiej Izbie odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-157.11" who="#PosełSprawozdawcaMirosławKukliński">Jak już wcześniej wspomniałem, poprawki 8. i 10. były integralnie związane z poprawką 4., zostały one zatem omówione. To tyle, jeśli chodzi o sprawozdanie z prac połączonych komisji. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-157.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-158.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-158.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Zbigniewa Senkowskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PosełZbigniewSenkowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Akcji Wyborczej Solidarność przedstawić stanowisko mojego klubu wobec poprawek wniesionych przez Senat do ustawy o zmianie ustawy o własności lokali oraz zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o własności lokalnej. Cieszy nas fakt, że dobiegają końca prace legislacyjne nad tą ustawą. Jest ona oczekiwana przez właścicieli mieszkań, członków wspólnot mieszkaniowych, którzy już od wielu lat postulują zmianę prawodawstwa w tej materii. Coraz większa rzesza wspólnot mieszkaniowych napotyka coraz większe problemy związane z prawidłowym funkcjonowaniem. Akcja Wyborcza Solidarność ma nadzieję, że w większości przypadków ustawa ta wychodzi naprzeciw problemom oraz oczekiwaniom właścicieli mieszkań, tym bardziej że ostatnio obserwowany jest znaczny wzrost przekazywania czy też wykupywania mieszkań spółdzielczych, komunalnych i zakładowych. Mamy nadzieję, że regulacje zawarte w omawianej ustawie raz na zawsze położą kres wszystkim sprawom spornym, takim jak na przykład: Czy komórka stojąca na podwórku należy do właściciela wykupionego mieszkania, czy też do gminy? Ustawa rozstrzyga, doprecyzowuje sposób zarządzania wspólnotami mieszkaniowymi, a także podejmowania przez nie decyzji czy też rozkładania odpowiednio kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#PosełZbigniewSenkowski">Wracając do poprawek Senatu, Akcja Wyborcza Solidarność podziela stanowisko połączonych Komisji: Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Akcja Wyborcza Solidarność proponuje przyjąć poprawki nr 1, 3, 4, 5, 6, 8 i 10, uznając, że poprawki te praktycznie nie wnoszą istotnych zmian merytorycznych do nowelizowanej ustawy, bardziej są to zmiany o charakterze porządkującym lub redakcyjnym.</u>
<u xml:id="u-159.2" who="#PosełZbigniewSenkowski">Zgadzając się z obydwiema komisjami, Akcja Wyborcza Solidarność będzie głosowała za odrzuceniem poprawek Senatu nr: 2, 7 i 9, uznając, że poprawki te, a w szczególności 2. i 7., mają już swoje zapisy w nowelizowanej ustawie, potwierdzenie ich naszym zdaniem jest bezzasadne. Na przykład w poprawce 2. Senat proponuje dopisanie trzeciego zdania w brzmieniu: „Przepisów zdań poprzedzających nie stosuje się, jeżeli czynność prawna lub orzeczenie sądu, ustanawiające odrębną własność lokalu, stanowią inaczej”. Jest oczywiste, że każdy wyrok sądowy jest decyzją do wykonania i nie ma potrzeby wprowadzać tego do ustawy. Gdybyśmy przyjęli tę poprawkę, to każdy wyrok sądowy musiałby być potwierdzany we wszystkich innych ustawach. Mogłoby to doprowadzić do niesamowitego chaosu legislacyjnego. Podobnie jest również z poprawką nr 7, chociaż dotyczy ona innej materii. Poprawka 9. naszym zdaniem zmienia intencję zapisu sejmowego. Chodziło przede wszystkim o uregulowanie płatności za opracowanie lub aktualizację dokumentacji technicznej budynku przed wyodrębnieniem własności np. ostatniego lokalu, jasno wskazując, że koszty te ponosi dotychczasowy właściciel nieruchomości. Natomiast Senat proponuje przerzucanie kosztów opracowania dokumentacji technicznej budynku na wszystkich właścicieli lokali. Może doprowadzić to w moim przekonaniu do bardzo konfliktowych sytuacji, na przykład, jeśli w budynku posiadającym 100 mieszkań, 95 jest własnością gminy, a 5 sprzedano, to w interesie gminy, a nie tych 5 właścicieli, jest sprzedanie pozostałych lokali i dlaczego oni z tego tytułu mają ponosić jeszcze dodatkowe koszty.</u>
<u xml:id="u-159.3" who="#PosełZbigniewSenkowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Akcja Wyborcza Solidarność jeszcze raz, podkreślam to, będzie głosowała za przyjęciem poprawek nr 1, 3, 4, 5, 6, 8 i 10, a za odrzuceniem poprawek nr 2, 7 i 9. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-159.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Bilińskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie opinię w sprawie stanowiska Senatu dotyczącego ustawy o zmianie ustawy o własności lokali oraz ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o własności lokali.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Wysoki Sejmie! Poprawki nr 1, 3 i 5 mają charakter redakcyjny i powinny być przyjęte bez dyskusji. Do pozostałych poprawek Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej ustosunkowuje się następująco:</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Poprawka nr 2 Senatu odnosi się do art. 1 w pkt. 2 lit. a, odnosi się zatem do ust. 3, który ściśle określa udział właściciela lokalu wyodrębnionego. Ten udział odpowiada stosunkowi udziału powierzchni użytkowej lokalu do powierzchni wszystkich lokali w danej nieruchomości. Gdybyśmy więc przyjęli poprawkę Senatu, polegającą na dodaniu zdania trzeciego w brzmieniu: „Przepisów zdań poprzedzających nie stosuje się, jeżeli czynność prawna lub orzeczenie sądu, ustanawiające odrębną własność lokalu, stanowią inaczej”. Mogłoby to doprowadzić do nieścisłości polegającej na tym, że udziały właścicieli lokali wyodrębnionych wcześniej różniłyby się od udziałów właścicieli identycznych lokali wyodrębnionych później. Poprawka nr 2 jest zatem nieuzasadniona.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Poprawka nr 4 odnosi się do znowelizowanego ust. 7 w art. 3. Senat proponuje dodanie zdania drugiego, w brzmieniu: „Przepisu zdania poprzedzającego nie stosuje się, jeżeli wszyscy właściciele lokali wyodrębnionych i dotychczasowy właściciel nieruchomości dokonają w umowie nowego ustalenia wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej”. Chodzi po prostu o to, by w każdym przypadku procesu przewłaszczenia obowiązywała generalna zasada dotycząca ustalenia wysokości udziałów. Wspólna wola obowiązuje. Poprawka jest uzasadniona, eliminuje jakiekolwiek wątpliwości. Przyjęcie poprawki nr 4, jak raczył już zaznaczyć pan poseł sprawozdawca Mirosław Kukliński, jest równoznaczne z przyjęciem poprawek nr 8 i 10.</u>
<u xml:id="u-161.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Poprawka nr 5, polegająca na zamianie części zdania „sporządzonej w formie aktu notarialnego” wyrazami „zaprotokołowanej przez notariusza”, prowadzi do większej czystości prawa. Nie można bowiem sporządzać uchwały w formie aktu notarialnego, bo nie jest to zgodne z ustawą Prawo notarialne. W akcie notarialnym muszą być zapisane oświadczenia woli wszystkich stron. Co prawda, w praktyce notariusze przyjmują oświadczenia w formie protokołu, ale nie wynika to z obowiązku ustawowego. Po przyjęciu poprawki Senatu sprawa będzie oczywista.</u>
<u xml:id="u-161.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Poprawka nr 6 budzi pewne wątpliwości. Z jednej strony wydaje się, że rozwiązanie ustawowe jako informacyjne jest trafne. Przepis art. 19 jest bardziej czytelny dzięki zapisowi aktualnie obowiązującemu o brzmieniu: właściciele lokali wchodzących w skład tej nieruchomości w sprawie zarządu nieruchomością wspólną mogą także ustalić sposób zarządu, zgodnie z art. 18 ust. 1, lub dokonać wyboru zarządu zgodnie z art. 20. Z drugiej jednak strony przepis ten jest błędnie sformułowany. Mówi się bowiem o „właścicielach lokali wchodzących w skład tej nieruchomości”. Przecież każdy lokal jest odrębną nieruchomością. Dlatego też ostatecznie klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej opowiada się, tak jak komisje sejmowe, za przyjęciem poprawki Senatu.</u>
<u xml:id="u-161.6" who="#PosełTadeuszBiliński">W odniesieniu do poprawek 7. i 9. stanowisko klubu jest odmienne od stanowiska zaprezentowanego przez posła sprawozdawcę w imieniu komisji sejmowych. W poprawce 7. Senat proponuje, by odstępstwo od generalnej zasady Kodeksu cywilnego „większość decyduje” ograniczyć tylko do dużych budynków, dużych wspólnot mieszkaniowych, w których większość lokali znajduje się w rękach gminy. Senat uważa, że przynajmniej w małych wspólnotach mieszkaniowych należy pozostawić obowiązującą aktualnie zasadę Kodeksu cywilnego, Kodeksu handlowego. W tych wspólnotach zarząd też odbywa się na podstawie tych kodeksów. W związku z tym przestrzeganie Kodeksu cywilnego wydaje nam się w pełni zasadne, a nawet nieodzowne.</u>
<u xml:id="u-161.7" who="#PosełTadeuszBiliński">Poprawka 9. odnosi się do sposobu pokrywania kosztów opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej. Sprawa ta została już poruszona. Senat proponuje, aby koszty wykonania dokumentacji technicznej, jak również aktualizacji w wyniku adaptacji, były pokrywane przez wszystkich właścicieli proporcjonalnie do wielkości udziału. Rozwiązanie ustawowe, przyjęte przez Sejm, traktuje tę sprawę odmiennie, uważając, że do czasu wyodrębnienia ostatniego lokalu użytkowego koszty te zawsze będzie musiała ponosić gmina. Zdaniem Parlamentarnego Klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej rozwiązanie proponowane przez Senat jest trafniejsze niż przyjęte przez Sejm. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-161.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Marcina Zawiłę w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PosełMarcinZawiła">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Moi poprzednicy bardzo gruntownie przeanalizowali zawartość merytoryczną wszystkich poprawek, więc nie będę się do nich ustosunkowywał. Pozwólcie państwo, że przedstawię tylko stanowisko klubu parlamentarnego.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#PosełMarcinZawiła">Klub Parlamentarny Unii Wolności z satysfakcją przyjmuje poprawki Senatu zgłoszone do ustawy o własności lokali, jako że w większości są to poprawki precyzujące, ulepszające dotychczasową formę. Klub Parlamentarny Unii Wolności zgadza się z rozstrzygnięciami komisji, zaproponowanymi w ostatnim druku sejmowym. Nie ukrywam, że pkt 7 budzi kontrowersje. Dotyczy to rozróżnienia wspólnot dużych i małych oraz dwóch różnych systemów. Sądzę, że jeszcze dziś klub parlamentarny podejmie decyzję, jak się do tego punktu ustosunkuje. Poza tym będziemy głosowali tak, jak proponuje komisja sejmowa. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Eugeniusza Kłopotka w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, w imieniu którego mam zaszczyt występować, zgadza się prawie w 100% ze stanowiskiem komisji, wypracowanym w oparciu o poprawki zgłoszone przez Senat. Podzielam jednak zdanie, wyrażone wcześniej przez przedstawiciela Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a dotyczące poprawki 9., że propozycja Senatu - powiedzmy szczerze - jest bardziej sprawiedliwa. Każdy, kto ma jakąś własność we wspólnej własności czy współwłasność, powinien proporcjonalnie solidarnie pokrywać koszty opracowania dokumentacji technicznej, aktualizacji tej dokumentacji, dlatego w tej sprawie podzielamy stanowisko Senatu, a nie komisji.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Natomiast mamy pewną wątpliwość, dotyczącą zwłaszcza propozycji skreślenia art. 32a. Być może pan poseł sprawozdawca, któremu za chwilę zadam pytanie, w swojej wypowiedzi rozwieje nasze wątpliwości. Chciałbym zapytać, panie pośle, co w praktyce oznaczać będzie nieskreślenie art. 32a, a co będzie oznaczać jego skreślenie. Pytam, gdyż wyjaśnienie, uzasadnienie Senatu jest chyba nie do końca precyzyjne. Raz mówi się o uchwale właścicieli lokali, innym razem o umowie wszystkich właścicieli. Rodzi się pytanie, czy w przypadku uchwały właścicieli lokali, to może być uchwała większościowa, niezawarta w formie aktu notarialnego, niezaprotokołowana przez notariusza? Czy mówiąc o umowie wszystkich właścicieli, powinniśmy się domyślać, że chodzi o umowę notarialną i rzeczywiście wszystkich właścicieli? Pojawia się również pytanie, czy jest to wtedy zgodna umowa wszystkich - sądzę, że tak. Takie są moje wątpliwości. Czy mógłby pan, panie pośle, w trakcie swojej wypowiedzi ustosunkować się do tego, co w praktyce oznacza przyjęcie art. 32a lub jego skreślenie? Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Mirosława Kuklińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PosełMirosławKukliński">Panie Marszałku! Odpowiadając panu posłowi Kłopotkowi, zacznę od przytoczenia art. 32a: Jeżeli suma udziałów wszystkich właścicieli lokali w nieruchomości wspólnej jest równa 1, zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1 jest zobowiązany przedstawić właścicielom lokali projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zamianę wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#komentarz">(Poseł Eugeniusz Kłopotek: Zmianę.)</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#PosełMirosławKukliński">Wyrażenia zgody na zmianę - przepraszam, przejęzyczyłem się - na zmianę wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej. Rolą posła sprawozdawcy jest komentowanie tego, co było przedmiotem prac komisji. Co to będzie oznaczało? Komisja, przyjmując takie rozwiązanie... Trzeba by się również odnieść do wcześniejszych artykułów, do artykułu o sposobie powierzenia zarządu. W każdym razie myślę, że przyjęcie poprawki Senatu spowoduje lepszą sytuację. Panie pośle, ja wyjaśniam to w ten sposób i poprosiłbym obecną tutaj panią prezes, która jest lepiej zorientowana w szczegółach merytorycznych i być może udzieli konkretniejszej odpowiedzi merytorycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu panią wiceprezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast Ewę Bończak-Kucharczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastEwaBończakKucharczyk">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Chodzi mianowicie o to, że skoro Senat wprowadził w innej poprawce zasadę, że zmiana udziału w nieruchomości wspólnej może nastąpić jedynie w formie umowy zawartej w formie aktu notarialnego przez wszystkich właścicieli, to automatycznie zapis, który mówi, że zarząd wspólnoty bądź zarządca nieruchomości wspólnej - jeżeli suma udziałów nie jest równa 1 - powinien dążyć do jej zmiany, proponując właścicielom lokali podjęcie uchwały wyrażającej zgodę, jest zapisem, który wprowadza inny tryb niż przewidziany w tamtej poprawce. Jest to bowiem zapis, który powodowałby, że jeżeli suma udziałów nie jest równa 1 i trzeba te udziały zmienić, to zarząd musiałby proponować właścicielom lokali uchwałę, w przypadku której głosuje się większością udziałów. W związku z tym ta forma okazuje się być sprzeczna z poprawką Senatu, która precyzuje dokładnie, że zmiana udziałów może nastąpić jedynie w formie umowy zawartej przez wszystkich właścicieli w drodze aktu notarialnego. Taki jest sens tych zmian. Nie można bowiem jednocześnie proponować dwóch różnych form i dlatego obie te poprawki muszą być przyjmowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani prezes.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#komentarz">(Poseł Eugeniusz Kłopotek: Innymi słowy, wszyscy muszą wyrazić zgodę.)</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastEwaBończakKucharczyk">Tak, w ogóle wszyscy muszą w tej czynności brać udział.</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#komentarz">(Poseł Eugeniusz Kłopotek: Jasne...)</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję, pani prezes.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#komentarz">(Poseł Eugeniusz Kłopotek: Przepraszam, panie marszałku. Brać udział, czy wyrazić zgodę? - bo to jest istotne. Brać udział w czynności, czy wyrazić zgodę?)</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastEwaBończakKucharczyk">To dotyczy zmiany własności. W związku z tym Senat wprowadził precyzyjny zapis, że ta zmiana własności może nastąpić jedynie wówczas, gdy wszyscy właściciele lokali wyrażą na to zgodę i, że tak powiem, sami będą przytomni przy akcie.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#komentarz">(Poseł Eugeniusz Kłopotek: I podpiszą...)</u>
<u xml:id="u-173.2" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastEwaBończakKucharczyk">I podpiszą, tak.</u>
<u xml:id="u-173.3" who="#komentarz">(Poseł Eugeniusz Kłopotek: Wszyscy muszą wyrazić zgodę. Jeżeli jeden nie wyrazi zgody - nie ma.)</u>
<u xml:id="u-173.4" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastEwaBończakKucharczyk">To z tego wynika.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję, pani prezes.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-174.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Do głosowania w tej sprawie przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-174.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Jest możliwość, panie pośle... Pani minister tak uprzejmie się uśmiecha. Nawet będzie miła konwersacja poza...</u>
<u xml:id="u-174.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 11. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji (druki nr 1529 i 1749).</u>
<u xml:id="u-174.5" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Jerzego Koralewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">Panie Marszałku! Pan poseł Bielecki powiedział kiedyś: szanowne resztki Wysokiej Izby!</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Nie, jest cała Wysoka Izba, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">Przepraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Ja z góry lepiej widzę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">Pani Prezes! Z upoważnienia Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawiam sprawozdanie komisji o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Stanowisko Senatu jest przedstawione w druku nr 1529, sprawozdanie komisji - w druku nr 1749.</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">Senat do trzydziestu jeden artykułów wprowadził osiem poprawek i chcę te poprawki w największym skrócie przedstawić Wysokiej Izbie.</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">W poprawce nr 1 w art. 1 pkt 1 lit. a ustawy nowelizującej Senat wprowadził interpunkcyjną, tak bym ją nazwał, poprawkę, zauważając, że Sejm nie określił, który przecinek ma ulec zamianie na inny znak interpunkcyjny. Był to, oczywiście, końcowy przecinek, jeden z dwóch.</u>
<u xml:id="u-179.3" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">W poprawce nr 2 w art. 1 pkt 1 lit. b ustawy nowelizującej po wyrazach w zdaniu drugim - cytuję te wyrazy: nie jest sprzeczna z dobrymi obyczajami - dodaje się wyrazy: łącznie spełnia następujące przesłanki. Celem Senatu było oddanie w istocie intencji Sejmu, aby reklama nie była sprzeczna, znowu cytuję, „z dobrymi obyczajami”, gdy spełnia wszystkie z ośmiu punktów wymienionego artykułu, a nie dowolny z nich. Jest to więc doprecyzowanie zgodne z intencją Wysokiej Izby.</u>
<u xml:id="u-179.4" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">W poprawce nr 3 Senatu w art. 1 pkt 1 lit. b, w ust. 3 pkt 3 otrzymuje według Senatu nowe brzmienie. Dodaje się po prostu cenę do cech towarów i usług, które służą do oceny reklamy.</u>
<u xml:id="u-179.5" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">W poprawce nr 4 w art. 1 pkt 1 lit. b, w ust. 3 pkt 4 po słowach „między ich” dodaje się wyrazy: towarami i usługami. Jest do doprecyzowanie zapisu sejmowego.</u>
<u xml:id="u-179.6" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">W poprawce nr 5 w art. 1 pkt 2, również ustawy nowelizującej, a w art. 18 ustawy nowelizowanej, zastępuje się słowa „po pkt. 5 kropkę”. Znowu, podobnie jak poprzednio, Senat znalazł naszą niedokładność: chodzi o to, że tyczyło to ostatniej kropki, a nie innej, która też w tym tekście występuje. Jest to więc poprawka, powiedziałbym, interpunkcyjna.</u>
<u xml:id="u-179.7" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">Poprawka 6. W art. 1 pkt 2 po wyrazach „cel społeczny” dodaje się wyrazy - i tu cytuję: „związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego”. Jest to po prostu sprecyzowanie albo wręcz dookreślenie celu społecznego, na który zgodnie z nowelizacją dokonaną przez Sejm ma być przekazana zasądzona suma pieniężna za czyn nieuczciwej konkurencji.</u>
<u xml:id="u-179.8" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">Poprawka 7. W art. 1 pkt 6 ustawy nowelizującej, a w art. 27 ust. 2 ustawy nowelizowanej, wyraz „organizacje” zastępuje się wyrazem „podmioty, o których mowa w art. 19 ust. 1”. Jest to oczywiście słuszne, gdyż dotyczy to i urzędów, a trudno nazwać np. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów organizacją - jest to po prostu podmiot.</u>
<u xml:id="u-179.9" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">Wreszcie w ostatniej poprawce, w art. 2, w art. 20a w ustawie z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, po wyrazie „od” dodaje się wyraz „dnia”. Jest to doprecyzowanie zupełnie kosmetyczne.</u>
<u xml:id="u-179.10" who="#PosełSprawozdawcaJerzyKoralewski">Połączone komisje rekomendują wszystkie przeze mnie wyżej wymienione poprawki, co, jak sądzę, tak często się nie zdarza. Apeluję, aby i Wysoka Izba przychyliła się do wszystkich poprawek Senatu, jakie zgłosił w tej materii. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-179.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-180.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-180.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Pawlusa w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PosełTadeuszPawlus">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Prezes! Klub Parlamentarny Akcji Wyborczej Solidarność, którego stanowisko mam zaszczyt przedstawić, popiera wszystkie poprawki, które wprowadził Senat do ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Pan poseł sprawozdawca przedstawił merytoryczne uzasadnienie wniesionych poprawek oraz stanowisko połączonych komisji, niecelowe zatem byłoby ich powtarzanie. Podkreślić jednak pragnę znaczenie poprawki nr 6, która pozwala przeznaczyć stosowne fundusze uzyskane na drodze zasądzenia na rzecz wspierania kultury polskiej lub ochrony dziedzictwa narodowego. Poprawka ta dopuszcza taką pomoc i jest to jednocześnie dostosowanie naszego prawa do prawa wspólnotowego. Jest to ważne stwierdzenie i ważna jest ta poprawka, zwłaszcza wobec toczących się prac nad projektem ustawy o dopuszczalności pomocy publicznej dla przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#PosełTadeuszPawlus">Dzień dzisiejszy, 15 marca, jest obchodzony jako Dzień Konsumenta. Dobrze się stało, że właśnie dzisiaj kończymy prace nad tą ustawą i że wszyscy polscy konsumenci uzyskają kolejne już umocowanie prawne broniące ich, a więc nas wszystkich, przed nachalną i nieuczciwą reklamą. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Byrę w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PosełJanByra">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przypomnę, że klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej głosował za przyjęciem projektu ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, który dostosowuje nasze ustawodawstwo do wymogów prawa europejskiego, wprowadza nowe rozwiązania ułatwiające walkę z reklamą wprowadzającą w błąd, a także z taką reklamą porównawczą, która narusza dobre obyczaje. Dzisiaj pozostało nam jeszcze odnieść się do poprawek Senatu. Jest ich 8, w tym 2 proponujące nowy sposób ujęcia pewnych szczegółowych kwestii, tj. poprawka 3. i 6. Klub SLD, w którego imieniu mam zaszczyt zabierać głos, popierać będzie poprawkę 6., która przewiduje, iż nawiązka orzeczona w procesie o czyny nieuczciwej konkurencji będzie przekazywana na wspieranie kultury i ochronę dziedzictwa narodowego. W naszym przekonaniu jest to rozwiązanie jak najbardziej rozsądne, słuszne. Wszak dziś, chyba jak nigdy dotąd, kultura cierpi na brak funduszy, więc nawet te niewielkie, dodatkowe środki na pewno się przydadzą.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#PosełJanByra">Odmienne natomiast jest nasze zdanie na temat poprawki nr 3 Senatu, która w przypadku reklamy porównawczej dopuszcza sytuację, gdy jedyną cechą różnicującą dane towary lub usługi jest cena. W naszym przekonaniu celniejsze dla dobra konsumentów jest rozwiązanie przyjęte w pierwotnej wersji przez Sejm. Skłaniamy się bowiem ku opinii, iż oprócz ceny winna być wskazana przynajmniej jeszcze jedna cecha różnicująca, dlatego też klub SLD będzie głosował za odrzuceniem tej poprawki. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu panią posłankę Iwonę Śledzińską-Katarasińską w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PosełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jeżeli rzeczywiście dzisiaj jest dzień konsumenta, to chciałam wszystkim konsumentom, także sobie, złożyć najserdeczniejsze życzenia. Chciałabym, żeby to był dzień, który zapadnie w świadomość społeczną, bo myślę, że ustanowić dzień konsumenta to za mało, jeszcze trzeba mieć świadomość konsumenta. Z przyjemnością przyjmuję tę informację i oby stało się dobrym obyczajem, oby naprawdę tak było, że przynajmniej raz w roku konsumenci mają głos. To na marginesie tego, czego się tu dowiedziałam.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#PosełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeśli chodzi o ustawę o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a w konsekwencji zmianie ustawy o radiofonii i telewizji, w odniesieniu do ośmiu poprawek Senatu chcę powiedzieć, że na posiedzeniu połączonych komisji jakiekolwiek dyskusje mogły wzbudzać rzeczywiście tylko dwie poprawki, w tym poprawka nr 3, w której zmierzano do tego, by w reklamie porównawczej mogła decydować jedyna cecha towaru, czyli cena, oraz poprawka nr 6, która tę nawiązkę, załamanie ustawy w wersji sejmowej kierowała w ogóle na działania szeroko rozumiane: działania różnych organizacji społecznych, pozarządowych. Tu zostało to doprecyzowane, tak aby zmierzało jednak w stronę działalności kulturalnej.</u>
<u xml:id="u-185.2" who="#PosełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeśli chodzi o poprawkę nr 3, to pamiętam dyskusje sejmowe w połączonych komisjach i to, jak do niej dochodziliśmy. Prawda jest taka, że bardzo łatwo klienta, konsumenta uwieść ceną, bo jest to coś, co on czuje namacalnie. Powie mu się: to wszystko jest znakomite, takie samo, tylko moje jest tańsze. Wobec tego to nie powinna być jedyna wyróżniająca cecha. Jeśli dobrze pamiętam głosowania w połączonych komisjach, to ten pogląd zwyciężył, ale chyba jednym głosem - być może się mylę, ale było to naprawdę na granicy większości.</u>
<u xml:id="u-185.3" who="#PosełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ponieważ w ogóle wprowadzamy ustawowo reklamę porównawczą i dajemy jej pewne ramy, to dajmy je takie i tak precyzyjne, że rzeczywiście będą służyć dzisiejszym beneficjentom, czyli konsumentom. W tej sytuacji Klub Parlamentarny Unii Wolności raczej nie przychyla się do poprawki Senatu.</u>
<u xml:id="u-185.4" who="#PosełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Natomiast jeśli chodzi o poprawkę, która mówi, na co kierować środki, to, oczywiście, jest to bardzo szlachetne. Przyznaję, że spotykałam się z takimi głosami posłów, że nie chcę już dawać na dzieci. Ja po prostu chcę dawać na wszystko, tylko wydaje się, że jeżeli nie bardzo wiemy, jakie są te środki, jaki strumień, jakie kwoty, im bardziej je rozproszymy, tym w mniejszym stopniu będzie to podlegać jakiejkolwiek kontroli. Każdy dostanie po jakieś 5 złotych i tak naprawdę w ogóle nie będzie wiadomo, czy ono było, jest, czy go nie ma - gdzieś to się rozmyje. Dlatego też poza admiracją dla kultury i poza tym, że uważam, iż bardzo potrzebne są jej pieniądze - z dokładnym wskazaniem, że te środki mają iść tylko tam - uważam, że to rozwiązanie jest bardzo słuszne. Uważa tak mój klub. Powtarzam, tak się złożyło, że wskazano kulturę i oczywiście za tym się opowiadamy. Być może gdyby wskazano inne przeznaczenie, ale chodzi o koncentrację środków, które i tak nie są duże, chodzi o to, by się nie rozpraszały, by ich nie marnować i aby była nad tym jakaś kontrola. W układzie, kiedy wiadomo, że środki się nie rozpraszają i że jest kontrola, oczywiście popieramy także 6. poprawkę. Popieramy także wszystkie poprawki porządkowe, stylistyczne, legislacyjne. Powtarzam: w odniesieniu do przedłożenia komisyjnego jesteśmy przeciw 3. poprawce; inaczej niż komisja. Resztę poprawek popieramy, ze wskazaniem, że poprawka 6. jest naprawdę sensowna. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-185.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani poseł.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła Marka Sawickiego o zabranie głosu w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#PosełMarekSawicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę poinformować, że mój klub przyjmuje to sprawozdanie z pełną aprobatą. W głosowaniu opowiemy się zgodnie z przedłożeniem komisyjnym. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi Sawickiemu.</u>
<u xml:id="u-188.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-188.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Czy pan poseł sprawozdawca chciałby zabrać głos? Nie.</u>
<u xml:id="u-188.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-188.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-188.5" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Do głosowania w tej sprawie przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-188.6" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 12. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Transportu i Łączności o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym (druki nr 1433 i 1757).</u>
<u xml:id="u-188.7" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Jana Rejczaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu połączonych Komisji: Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Transportu i Łączności, przedstawię Wysokiej Izbie sprawozdanie o pracach nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym. Projekt tej ustawy po skierowaniu go przez Sejm na 64. posiedzeniu w dniu 17 listopada 1999 r. do obu komisji był szczegółowo analizowany także w 6-osobowej podkomisji, powołanej specjalnie do rozpatrzenia projektu. Podczas prac podkomisji i komisji, w których uczestniczyli liczni eksperci i przedstawiciele zainteresowanych podmiotów, zgłoszono wiele uwag merytorycznych, legislacyjnych, a także redakcyjnych. Z uwagi na szczególny charakter tej nowelizacji starano się uwzględnić większość uwag i propozycji, także zgłoszonych w pierwszym czytaniu projektu.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Wysoki Sejmie! Przedstawiona nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym obejmuje zmianę art. 80 i 99 ustawy i zasadniczo ma na celu dostosowanie przepisów kodeksu drogowego do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz do ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. Przepis art. 51 ust. 5 konstytucji wymaga bowiem, aby bezpośrednio w ustawie określone były zasady i tryb gromadzenia oraz udostępniania danych, w tym zakres gromadzonych danych, ich rodzaj, podmioty uprawnione do uzyskiwania danych oraz warunki ich udostępniania. W obowiązującej wersji ustawy cytowane wyżej przepisy przekazują do uregulowania w rozporządzeniu w zasadzie wszystkie najistotniejsze kwestie związane z funkcjonowaniem centralnej ewidencji pojazdów oraz właścicieli i posiadaczy pojazdów, także centralnej ewidencji osób uprawnionych do kierowania pojazdami. Przepisy samej ustawy są natomiast w tym zakresie bardzo szczątkowe. Wychodząc naprzeciw postanowieniom konstytucji, rząd w przedstawionej nowelizacji Kodeksu drogowego określił:</u>
<u xml:id="u-189.2" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">— po pierwsze, zakres i rodzaj danych gromadzonych w ewidencjach,</u>
<u xml:id="u-189.3" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">— po drugie, wykaz podmiotów, które będą mogły uzyskać informacje z ewidencji wraz ze wskazaniem sposobu ich udostępniania poszczególnym podmiotom.</u>
<u xml:id="u-189.4" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Projekt ustawy zwraca szczególną uwagę na ochronę danych zgromadzonych w zbiorach zarówno centralnej ewidencji pojazdów, jak i centralnej ewidencji kierowców, nie tamując jednocześnie prawa dostępu do tych danych. Określono trzy kategorie podmiotów, którym dane mogą być udostępnione. Po pierwsze, w art. 80c wymieniono organy, którym minister właściwy do spraw administracji publicznej udostępnia dane lub informacje zgromadzone w ewidencji, o ile są one niezbędne do realizacji ich ustawowych zadań. Są to: Policja, Żandarmeria Wojskowa, Straż Graniczna, Urząd Ochrony Państwa, Wojskowe Służby Informacyjne, sądy, prokuratura, a także organy inspekcji celnej, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny oraz starostowie. Zgodnie z ust. 6 tego artykułu dane i informacje udostępnia się na pisemny uzasadniony wniosek zainteresowanego podmiotu. Minister może jednak wyrazić zgodę - w drodze decyzji - na udostępnienie tych danych i informacji wymienionym podmiotom albo poszczególnym ich jednostkom organizacyjnym za pomocą urządzeń teletransmisji danych, bez konieczności składania pisemnego wniosku. Podmiot ten lub jego jednostka organizacyjna muszą wszakże spełnić warunki prawidłowego przetwarzania danych, do których należą: posiadanie urządzeń, które umożliwiają odnotowanie w systemie, kto, kiedy i w jakim celu oraz jakie dane lub informacje uzyskał; posiadanie zabezpieczeń technicznych i organizacyjnych uniemożliwiających wykorzystanie danych lub informacji niezgodnie z celem ich uzyskania; musi to być także uzasadnione specyfiką lub zakresem wykonywanych zadań albo prowadzonej działalności. Tak więc organy wymienione w art. 80c ust. 1, o których wspomniano wyżej, będą zawsze miały dostęp do danych lub informacji z ewidencji albo na wniosek, albo też metodą teletransmisji - jeżeli minister właściwy do spraw administracji publicznej wyda stosowną decyzję - gdy spełnią kryteria określone w ustawie. Jednocześnie, aby pozostawać w zgodzie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, dane lub informacje zgromadzone w ewidencji udostępnia się także na wniosek właściciela lub posiadacza pojazdu. Mówi o tym art. 80c ust. 3. Jest to druga kategoria podmiotów, które mogą uzyskać dane z ewidencji. Ustawa nie ogranicza jednak dostępu do informacji zawartych w ewidencji podmiotom niewymienionym w art. 80c ust. 1 i 3. Zgodnie bowiem z treścią art. 80c ust. 4 minister właściwy do spraw administracji publicznej może udostępnić w formie zaświadczenia dane lub informacje innym podmiotom niż wymienione wyżej, w tym osobom fizycznym, osobom prawnym lub jednostkom organizacyjnym nieposiadającym osobowości prawnej, jeżeli wykażą swój uzasadniony interes. Ustawa określa zatem organ, tryb, formę oraz warunki uzyskania informacji z centralnej ewidencji pojazdów. Nie zamyka jednocześnie prawa żadnemu podmiotowi do uzyskania takich informacji. A zatem wszystkie inne podmioty niezaliczone do kategorii wymienionych wyżej także mają dostęp do informacji, z tym że zależy to już od decyzji ministra. To trzecia kategoria podmiotów.</u>
<u xml:id="u-189.5" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">W zakresie dostępu do informacji i danych o pojazdach, o których mowa w art. 73 ust. 3 ustawy, a więc o pojazdach sił zbrojnych, Policji Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, jednostek wojskowych podporządkowanych ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, dane o nich mogą być udostępnione wyłącznie podmiotom określonym w art. 80c ust. 1 pkt. 1–7.</u>
<u xml:id="u-189.6" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Zupełnie podobne zasady obowiązują przy przetwarzaniu danych zawartych w centralnej ewidencji kierowców, z tym że krąg podmiotów, którym dane muszą być udostępnione, został ograniczony do ośmiu. W centralnej ewidencji pojazdów jest 10 takich podmiotów. Takie uregulowania zawarte w przepisach odnoszących się do centralnej ewidencji pojazdów i centralnej ewidencji kierowców, biorąc pod uwagę, że zbiory te podlegają w pozostałym zakresie także ustawie o ochronie danych osobowych, pozwolą na dostęp do informacji w nich zawartych, zabezpieczając jednocześnie dane osobowe tam się znajdujące i prywatność osób figurujących w ewidencjach.</u>
<u xml:id="u-189.7" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Pragnę zwrócić uwagę Wysokiej izby, że w katalogu podmiotów, które będą mogły mieć połączenie z bazą centralną za pomocą urządzeń teletransmisji danych, przewidziano również jeden podmiot niepaństwowy, choć realizujący zadania o charakterze publicznym. Jest to Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Uznano, że ustawowe zadania tej instytucji sprowadzające się do wypłaty odszkodowań i świadczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów - w przypadku niezidentyfikowania pojazdów, którym wyrządzono szkodę, nieustalenia tożsamości sprawcy tej szkody albo w sytuacji, gdy sprawca szkody nie był ubezpieczony - uzasadniają dostęp Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego do systemu.</u>
<u xml:id="u-189.8" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">W tym miejscu pragnę również wspomnieć ponownie o przewidzianej w art. 80c ust. 5 projektu możliwości udostępniania zagregowanych, a więc poddanych procesowi łączenia się danych o pojazdach i osobach m.in. w celach czysto komercyjnych. Przepis ten wychodzi naprzeciw oczekiwaniom środowiska przede wszystkim producentów i dealerów pojazdów zgłaszanym w trakcie prac nad projektem.</u>
<u xml:id="u-189.9" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Podkreślić należy również, że tworząc wykaz podmiotów, które będą mogły skorzystać drogą teletransmisji z danych zebranych w ewidencji, generalnie kierowano się potrzebą maksymalnego ograniczenia grupy takich podmiotów z uwagi na zwiększone ryzyko wiążące się z tym, że pozyskiwanie danych tą drogą spowodować może niekontrolowany wyciek z ewidencji tych danych, a w konsekwencji nielegalny nimi obrót.</u>
<u xml:id="u-189.10" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Przedstawię też kilka uwag dotyczących struktury systemu teleinformatycznego. Architektura systemu teleinformatycznego, w którym prowadzona będzie ewidencja pojazdów i ewidencja kierowców, opiera się generalnie na zasadniczo dwustronnej relacji: organ rejestrujący - baza centralna ewidencji, z możliwością uczestniczenia w systemie innych użytkowników. Głównymi dostarczycielami danych do ewidencji będzie obok organów rejestrujących Policja oraz zakłady ubezpieczeń. Podmioty te będą bowiem dostarczać w sumie około 99% danych gromadzonych w ewidencji. Ze względu na cel, który przyświeca idei utworzenia centralnego rejestru pojazdów i kierowców, a którym jest, uogólniając, poprawa bezpieczeństwa, z danych zebranych w ewidencjach będzie korzystać przede wszystkim policja. Organy rejestrujące natomiast będą korzystać z tych rejestrów w zasadzie tylko w celu weryfikacji danych pojazdu przedstawianego do rejestracji lub danych kierowcy, któremu wydaje się dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdami, z danymi pojazdów i osób już figurujących w ewidencjach.</u>
<u xml:id="u-189.11" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Pragnę zatrzymać uwagę Wysokiej Izby na jeszcze jednej ważnej, bo dotyczącej samorządu, sprawie. Otóż projekt przewiduje wykluczenie gmin jako szczebla, który zajmowałby się kwestiami związanymi z rejestracją pojazdów i wydawaniem uprawnień do kierowania pojazdami. Intencją projektodawcy było w tym przypadku niedopuszczenie do zwiększenia liczby organów rejestrujących z ok. 300, tyle jest starostw, do nawet ok. 2400, tyle jest gmin, co znacznie wydłużyłoby lub uniemożliwiło aktualizację baz centralnych. Gminy nie posiadają niezbędnego zaplecza komputerowego i ze względu na znaczne nakłady finansowe konieczne do jego zorganizowania jeszcze długo nie będą mogły sobie na to pozwolić. Powyższe wiąże się również z ideą uszczelnienia systemu i niedopuszczenia do niekontrolowanego wycieku danych.</u>
<u xml:id="u-189.12" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie zakazów przekazywania spraw związanych z rejestracją pojazdów oraz z wydawaniem dokumentów do kierowania pojazdami gminom - o tym przed chwilą mówiłem. Jednocześnie przewiduje też, że dotychczasowe porozumienia z gminami w sprawie prowadzenia tych spraw wygasną z dniem 31 grudnia 2000 r., a więc gminy do końca tego roku będą te sprawy prowadziły. Oznacza to, że od 1 stycznia roku 2001 sprawy te będą prowadzone wyłącznie przez starostów, z wyjątkiem Warszawy, ze względu na szczególne uwarunkowania i podział na dzielnice.</u>
<u xml:id="u-189.13" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Projekt przewiduje też odpowiednie przepisy przejściowe regulujące funkcjonowanie przepisów nowych i dotychczasowych do czasu wprowadzenia ewidencji pojazdów z dniem 1 stycznia 2004 r. oraz udostępnianie danych w tym zakresie zainteresowanym. Dla sprawnego przebiegu prac związanych z tworzeniem warunków umożliwiających rozpoczęcie działalności przez centralną ewidencję pojazdów z dniem 1 stycznia 2001 r. istotne znaczenie mają wojewódzkie ewidencje pojazdów, które funkcjonowały do końca czerwca 1999 r. Projekt przewiduje więc kontynuację ich działalności do czasu utworzenia centralnej ewidencji pojazdów. Jest to niestety pewna konieczność, inaczej nie będzie można uruchomić tej ewidencji w wyznaczonym terminie i przy zakładanych nakładach finansowych. O tym bardzo wiele dyskutowano podczas prac podkomisji i komisji. Nie wolno nie zauważyć, mając na uwadze to, że w WEP-ach, czyli w wojewódzkich ewidencjach pojazdów, jest zawarta określona bardzo cenna baza danych o pojazdach już zarejestrowanych, że przeniesienie danych z tych baz do nowej ewidencji nastąpi drogą teletransmisji i znacznie przyspieszy całą operację i obniży jej koszty. Ze względu więc na cel, jaki zakładamy, i potrzebę jego skutecznej realizacji, która jest uzasadniona ważnym interesem publicznym, można było taką konstrukcję legislacyjną zastosować. Z tego względu projekt zakłada, a mówi o tym art. 6, że art. 3 ust. 1 ustawy wejdzie w życie z mocą wsteczną. Pragnę podkreślić, że choć jest to działanie prawa wstecz, to jednak w niektórych przypadkach, jeżeli uzasadnia to ważny interes publiczny, stosuje się takie rozwiązania legislacyjne. Podobną konstrukcję prawną mamy w ustawie „czyszczącej”, to znaczy w ustawie o zmianie niektórych ustaw związanych ze wszystkimi zmianami, które wprowadza reforma administracji publicznej. Tam taką konstrukcję zastosowaliśmy.</u>
<u xml:id="u-189.14" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Jeszcze uwaga końcowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Panie pośle, pan nie musi uzasadniać projektu ustawy, to jest projekt rządowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PosełSprawozdawcaJanRejczak">Kończąc swoje wystąpienie, pragnę wyrazić podziękowanie za szczególny wkład pracy w przygotowanie sprawozdania o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym pracownikom departamentu legislacyjnego ministra spraw wewnętrznych i administracji, głównego inspektora ochrony danych osobowych, a także Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-192.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-192.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Rejczaka w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
<u xml:id="u-192.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Mógł pan od razu już zabrać głos w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#PosełJanRejczak">Nie tę kartkę wziąłem.</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#PosełJanRejczak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pragnę w imieniu klubu Akcji Wyborczej Solidarność podkreślić, że w przedłożonym dziś Wysokiej Izbie projekcie przyjęto koncepcję jednej ewidencji pojazdów zarejestrowanych w przeciwieństwie do koncepcji proponowanej przez rząd. Mianowicie w zakresie ewidencji projekt rządowy zakładał, że dodatkowe ewidencje będą miały pojazdy służb mundurowych, takich jak Policja, UOP, Straż Graniczna. W tym projekcie dla tej grupy pojazdów stworzono specjalną prawną ochronę. Polega ona na tym, że korzystać z danych będą tylko niektóre podmioty, z zachowaniem ustawy o ochronie danych niejawnych. Zarówno w jednej, jak i drugiej ewidencji uwzględniono przepisy o ochronie danych osobowych. Na tym etapie była bardzo cenna współpraca podkomisji i komisji z głównym inspektorem danych osobowych.</u>
<u xml:id="u-193.2" who="#PosełJanRejczak">Projekt jest przejrzysty. Na jego wdrożenie na pewno czekają nie tylko właściciele, posiadacze pojazdów, także kierowcy. W imieniu klubu Akcji Wyborczej Solidarność wnoszę o jak najszybsze zakończenie prac nad tym projektem. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Seweryna Kaczmarka w imieniu Klubu Parlamentarnego SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawić stanowisko dotyczące sprawozdania Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Transportu i Łączności o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#PosełSewerynKaczmarek">Sejm w dniu 18 listopada 1999 r., czyli prawie pięć miesięcy po terminie, w którym na mocy ustawy z 1997 r. rząd miał obowiązek utworzyć centralną ewidencję pojazdów, skierował do wymienionych komisji sejmowych ten projekt.</u>
<u xml:id="u-195.2" who="#PosełSewerynKaczmarek">Przedłożony w sprawozdaniu podkomisji projekt ustawy jest dużo lepszy niż przedstawiony do pierwszego czytania rządowy projekt tej ustawy. Zostały uwzględnione podstawowe wnioski złożone przez posłów i Biuro Legislacyjne podczas prac komisji.</u>
<u xml:id="u-195.3" who="#PosełSewerynKaczmarek">Powstanie centralnej ewidencji pojazdów i kierowców miało na mocy ustawy z dnia 1997 r. nastąpić z dniem 1 lipca 1999 r. Projekt ustawy przedłożony w sprawozdaniu wydłuża ten termin do 1 stycznia 2004 r. Uważam, że jest to termin zbyt odległy, ale według specjalistów w tej materii podobno nie ma możliwości technicznych i finansowych na wcześniejsze uruchomienie tej bardzo potrzebnej ewidencji. Dobrze się stało, że podczas prac podkomisji rozszerzono listę podmiotów, które będą korzystać z ewidencji nieodpłatnie, o starostów powiatów.</u>
<u xml:id="u-195.4" who="#PosełSewerynKaczmarek">Istotną poprawką dokonaną w trakcie prac jest wydłużenie do 31 grudnia 2000 r. terminu przekazania przez gminy do właściwych powiatów uprawnień w zakresie dopuszczania pojazdów do ruchu oraz wydawania uprawnień do kierowania pojazdami. Pozwoli to na pozostawienie środków finansowych zaplanowanych na 2000 r. jako dochody własne w gminach.</u>
<u xml:id="u-195.5" who="#PosełSewerynKaczmarek">Wysoka Izbo! Moje wątpliwości budzi problem zabezpieczenia danych zgromadzonych w centralnej ewidencji pojazdów. Zgodnie z dyrektywą nr 95/46 Unii Europejskiej, a zwłaszcza z ust. 2 art. 13 tej dyrektywy, ustawodawca powinien zadbać o odpowiednie przewidziane prawem środki zabezpieczające. Dotyczy to zwłaszcza wykorzystania danych do przetwarzania przez podmioty niepaństwowe, na przykład prywatne towarzystwa ubezpieczeniowe lub holdingi. Postulat jasności uregulowań z zakresu danych osobowych wynika z preambuły dyrektywy nr 95/46, pkt 22. Moim zdaniem postulat ten nie jest zrealizowany w omawianej ustawie. Proponuję upoważnić właściwego ministra do umieszczenia w aktach wykonawczych bardziej precyzyjnego zapisu dotyczącego zasad zapewnienia bezpieczeństwa przetwarzanych danych osobowych.</u>
<u xml:id="u-195.6" who="#PosełSewerynKaczmarek">Na zakończenie wystąpienia chciałbym się odnieść do zapisu art. 6: ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 3 ust. 1, który wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, z mocą od dnia 1 lipca 1999 r. Zostaje tutaj złamana święta zasada prawa: lex retro non agit, czyli: prawo nie działa wstecz. Jednak ze względu na to, że przepis ten nie nakłada na obywateli i inne osoby prawne nowych obowiązków i ciężarów, może ten zapis, w świetle dotychczasowych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, zostać uznany. Uważam, że powinniśmy omawiany projekt jak najszybciej zatwierdzić. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-196.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła Jerzego Godzika o zabranie głosu w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PosełJerzyGodzik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wnoszony przez rząd projekt nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym jest niezbędny i pilny, w świetle zaistniałej sytuacji prawnej i nie tylko zresztą prawnej. Zarówno ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, jak i konieczność sprostania wymogom nowej konstytucji uzasadniają prawną potrzebę tej nowelizacji - zresztą nieostatniej, albowiem już jutro odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy wnoszącej znacznie większe zmiany do ustawy Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-197.1" who="#PosełJerzyGodzik">Jak słusznie zauważyły połączone komisje, tytuł obecnie rozpatrywanej noweli powinien brzmieć: o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej, gdyż dotyczy ona materii tych dwóch aktów prawnych. Głównym zaś celem, którego realizacja jest niezwykle pilna, jest umożliwienie odpowiednim instytucjom wskazanym w treści utworzenia centralnej ewidencji pojazdów oraz centralnej ewidencji kierowców.</u>
<u xml:id="u-197.2" who="#PosełJerzyGodzik">Najważniejszą przesłanką utworzenia tych ewidencji jest potrzeba ogólnej poprawy bezpieczeństwa w naszym kraju. Cała gama przestępstw związanych z ruchem drogowym oraz z własnością pojazdów, począwszy na przykład od prowadzenia ich przez osoby nieupoważnione, a skończywszy na kradzieży, to chyba jedne z najczęściej popełnianych przestępstw, a przez to i najbardziej uciążliwe dla dużej grupy naszych obywateli. Próba poprawy tego stanu rzeczy jest dla Klubu Parlamentarnego Unii Wolności szczególnie ważna, dlatego też, zdając sobie jednocześnie sprawę z niedoskonałości tworzonego prawa oraz przypuszczając, iż w terminach przewidzianych tą ustawą trudno będzie uzyskać spodziewany efekt, a na pewno też z tego, że prawo to jeszcze nieraz trzeba będzie poprawiać, Klub Parlamentarny Unii Wolności poprze projekt ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-198.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-198.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">W związku z tym, że w czasie drugiego czytania pan poseł Bryłowski złożył poprawki do przedłożonego projektu ustawy, proponuję, aby Sejm ponownie skierował ten projekt do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Transportu i Łączności w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-198.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-198.5" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-198.6" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-198.7" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 13. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (druki nr 1357 i 1742).</u>
<u xml:id="u-198.8" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Mariana Dembińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PosełSprawozdawcaMarianDembiński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#PosełSprawozdawcaMarianDembiński">Panie Marszałku! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Chciałbym w imieniu wspólnych komisji: Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Finansów Publicznych przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie o poselskim projekcie zmiany ustawy o zmianie ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Projekt ten został złożony przez posłów wnioskodawców z klubu AWS, a marszałek Sejmu 23 września 1990 r. skierował go do tych dwóch komisji.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#PosełSprawozdawcaMarianDembiński">Pierwsze posiedzenie komisji odbyło się w dniu 20 stycznia. Na posiedzeniu tym wywiązała się dyskusja, efektem której było powołanie podkomisji w celu zredagowania wniesionych wtedy poprawek. Podkomisja ta odbyła posiedzenie w dniu posiedzenia komisji i przygotowała poprawki, które chciałbym państwu przedstawić.</u>
<u xml:id="u-199.3" who="#PosełSprawozdawcaMarianDembiński">Poprawki te generalnie zmierzały do wyartykułowania intencji posłów wnioskodawców odnośnie do poręczeń na kredyty tak zwane studenckie. Znalazło to swoje uzasadnienie, odbicie w zapisach następujących.</u>
<u xml:id="u-199.4" who="#PosełSprawozdawcaMarianDembiński">Po pierwsze, zaproponowano, ażeby w art. 3 w ust. 1 pkt. 6 nadać następujące brzmienie: Agencja realizuje swoje cele poprzez przedsięwzięcia w zakresie podnoszenia lub zmiany kwalifikacji oraz umiejętności mieszkańców wsi na obszarach gmin wiejskich i miejsko-wiejskich.</u>
<u xml:id="u-199.5" who="#PosełSprawozdawcaMarianDembiński">Druga poprawka, o której mówiłem, mająca na celu wyartykułowanie intencji posłów wnioskodawców, brzmi następująco. Proponuje się, ażeby w tym samym artykule w ust. 1 dopisać pkt 11 w brzmieniu: Do zadań agencji należy wspieranie kształcenia mieszkańców wsi w szkołach wyższych poprzez udzielanie poręczeń spłaty kredytów studenckich, zaciąganych na podstawie odrębnych przepisów.</u>
<u xml:id="u-199.6" who="#PosełSprawozdawcaMarianDembiński">Wysoki Sejmie! Chciałbym powiedzieć, że zapisy te były konsultowane z rządem i znalazły poparcie, jak również uzyskały przychylną opinię Komitetu Integracji z Unią Europejską. Wobec tego, że sprawa jest bardzo pilna i ważna, wnoszę o to, żeby Wysoki Sejm przyjął proponowane zapisy w brzmieniu przedłożonym przeze mnie. Myślę, że państwo wszyscy rozumiecie, jak ważne jest to dla tych młodych ludzi, których szanse dojścia do wyższych uczelni z tego powodu, że mieszkają w obszarach biedy, w obszarach najczęściej strukturalnego bezrobocia, są małe. Szanse te możemy zdecydowanie zwiększyć, wnosząc te poprawki.</u>
<u xml:id="u-199.7" who="#PosełSprawozdawcaMarianDembiński">Agencja posiada środki na te cele. Byłoby to wspaniałe zainwestowanie środków budżetowych, które zaprocentowałoby i na pewno zaprocentuje w latach następnych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-200.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Zbigniewa Rynasiewicza w imieniu Klubu Parlamentarnego Akcji Wyborczej Solidarność.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Akcji Wyborczej Solidarność z zadowoleniem wita przedłożoną przez komisje sejmowe propozycję dotyczącą nowych zapisów w ustawie o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Znana jest ogólnie sytuacja na wsi, jeżeli chodzi o możliwości kształcenia młodzieży wiejskiej, poszerzania tej wiedzy, studiowania, i wiemy, że procent młodzieży, która może podejmować naukę w uczelniach wyższych, jest niewielki. Według niektórych danych około 3% młodzieży wiejskiej w ogólnej liczbie studiujących pochodzi ze wsi. Jest to problem, który nawarstwiał się od wielu lat i z którym w zasadzie do dnia dzisiejszego w jakimś sensie nie można było sobie poradzić.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Akcja Wyborcza Solidarność ma nadzieję, że podjęte działania dotyczące zmian w całym systemie kształcenia, edukacji zmierzające do zmiany ustawy o systemie oświaty - stworzenie pewnego szczebla kształcenia, który wyrównuje poziom tego kształcenia, czyli gimnazjum, da odpowiednie efekty za kilka lat i we właściwy sposób przygotuje młodzież wiejską do aktywnego poszukiwania pracy, znalezienia się na rynku pracy. I te wszystkie inicjatywy na pewno należy witać z pewnym zadowoleniem. Ta dzisiejsza propozycja również wychodzi temu naprzeciw i pozwala na podnoszenie kształcenia młodzieży wiejskiej, mieszkańców wsi, nie tylko w aspekcie kształcenia dotyczącego bezpośrednio rolnictwa, ale również w tych wszystkich sferach życia na obszarach wiejskich, które pozwalają w sposób aktywny na znalezienie, a nawet stworzenie miejsca pracy. I o takiego aktywnego człowieka mieszkającego na obszarach wiejskich na pewno powinniśmy zabiegać i wspomagać możliwość dokształcania się czy zmieniania swojego wykształcenia po to, aby umieć znaleźć się w tej chwili na rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-201.2" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Również zasadnicza w projekcie ustawy propozycja o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, dotycząca umożliwienia ubiegania się studentów pochodzących z rodzin wiejskich o preferencyjne kredyty na pokrycie kosztów związanych ze studiowaniem, jest ze wszech miar oczekiwana i należy stwierdzić, że na pewno pozwoli to na zmniejszenie tych wszystkich trudności, które do tej pory występowały, i umożliwi zwiększenie dostępności młodzieży wiejskiej w zdobywaniu wiedzy, w tym przede wszystkim wykształcenia wyższego. I tę propozycję witamy również z dużym zadowoleniem.</u>
<u xml:id="u-201.3" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Reasumując, chciałbym powiedzieć, że klub Akcji Wyborczej Solidarność opowiada się za przyjęciem wszystkich poprawek zgłoszonych w przedłożeniu komisji, w dalszych pracach w Sejmie będzie je popierał i głosował za ich przyjęciem. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-201.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-202.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Bogdana Bujaka w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#PosełBogdanBujak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawić stanowisko dotyczące sprawozdania połączonych Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Finansów Publicznych o zmianie ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zakres proponowanych w ustawie zmian dotyka bardzo ważnej materii, jaką jest podnoszenie lub zmiana kwalifikacji zawodowych mieszkańców wsi, doradztwo rolnicze, informacja rolnicza, upowszechnianie rachunkowości w gospodarstwach rolniczych, a także, co czyni zmianę bardzo istotną, pomoc w kształceniu mieszkańców wsi poprzez poręczenie spłat kredytów studenckich. Mój klub zawsze stał na stanowisku, że należy szybko wyrównywać szanse młodych ludzi pochodzących z różnych środowisk, w tym dzieci wiejskich, jeśli chodzi o dostęp do edukacji. Upowszechnianie i pomoc w kształceniu na poziomie średnim i wyższym mają służyć podniesieniu poziomu wiedzy i umiejętności uczniów, rozbudzeniu ich aspiracji edukacyjnych i zawodowych. Rozszerzanie możliwości Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pozwoli na stworzenie nowych szans rozwoju obszarów wiejskich. Rozwiązania zawarte w nowelizacji ustawy przyczynią się zapewne do wykształcenia kadry ludzi myślących perspektywicznie o rozwoju wsi. Nowelizacja przedstawiona w sprawozdaniu połączonych komisji oznacza wspieranie przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wszelkich form podnoszenia i zmiany kwalifikacji. W przedstawionym Wysokiej Izbie kilka miesięcy temu projekcie ustawy o narodowej polityce rolnej Sojusz Lewicy Demokratycznej stał również na stanowisku, iż poprawa kwalifikacji zawodowych oraz zmiana kwalifikacji ludności wiejskiej, a w rzeczywistości dostęp do ogólnie rozumianej oświaty, to zasadnicze elementy wielofunkcyjnego modelu rozwoju wsi. W porównaniu z wysoko rozwiniętymi krajami Europy Zachodniej wydajność pracy i efektywność produkcji rolniczej w Polsce są wielokrotnie niższe. Zapóźnienia techniczne, technologiczne i strukturalne polskiego rolnictwa względem wymienionych krajów są oczywiste, a ich wymiary znane. Stanowi to zasadnicze wyzwanie dla całej gospodarki, nie tylko dla sektora rolnego, zwłaszcza w związku z oczekiwaną integracją z rynkiem europejskim. Zbyt duży również jest dystans ze względu na przeciętny poziom wykształcenia, a zatem ze względu na przygotowanie do zawodu oraz zachowania na rynkach pracy.</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#PosełBogdanBujak">Uważamy, że obecna nowelizacja ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa daje dużą szansę na zmianę dzisiejszej sytuacji w zakresie podnoszenia kwalifikacji zawodowych i kształcenia mieszkańców wsi i obszarów wiejskich. Dlatego też, panie marszałku, Wysoka Izbo, Sojusz Lewicy Demokratycznej, w którego imieniu mam zaszczyt przemawiać, w pełni popiera zapisy przedstawione w sprawozdaniu połączonych komisji sejmowych: Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu panią posłankę Marię Stolzman w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#PosełMariaStolzman">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu klubu Unii Wolności chciałabym oświadczyć, co następuje. Przede wszystkim chciałabym wysoko ocenić pracę podkomisji, która pracowała nad tą nowelizacją ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Otóż co do pierwotnej wersji skierowanej do komisji, to tylko z uzasadnienia ustawy można się było domyśleć, że chodzi tu o stypendia dla młodzieży wiejskiej. Dopiero wprowadzona poprawka w zasadzie definiuje, o co w tej ustawie właściwie chodzi.</u>
<u xml:id="u-205.1" who="#PosełMariaStolzman">Rzeczywiście cel jest szczytny, ważny i potrzebny, niemniej, ponieważ ustawa zawiera tylko szacunek kosztów dotyczący stypendiów, natomiast nie ma żadnego szacunku dodatkowych kosztów szkoleń, o których jest mowa w pkt. 6, sądzę, że to musi być dopracowane. Uważam też, że odpowiednie rozporządzenie wykonawcze wyjaśni wątpliwości co do stosowania poręczeń przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Mam również nadzieję, że dobór studentów, którzy otrzymają te gwarancje, będzie na tyle trafny, iż agencja nie będzie musiała spłacać zbyt wielu zobowiązań z tytułu tych gwarancji, choć oczywiście jest rzeczą normalną, że w części przypadków tak się będzie działo.</u>
<u xml:id="u-205.2" who="#PosełMariaStolzman">W imieniu mojego klubu chcę powiedzieć, że w głosowaniu poprzemy obie poprawki, obie zmiany zgłoszone do ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dziękuję państwu za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani poseł.</u>
<u xml:id="u-206.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Masternaka w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
<u xml:id="u-206.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Ale nam idzie dzisiaj, co?</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#PosełStanisławMasternak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Dobrze się stało, że omawiamy nowelizację ustawy o agencji restrukturyzacji, w której wyraźnie dąży się do tego, aby pomóc mieszkańcom wsi w zdobywaniu wykształcenia. Kolejne ekipy deklarowały pomoc dla wsi, widziały potrzebę pomagania w kształceniu, niwelowania różnic. Niestety, tak się nie działo, bo dzisiaj, patrząc na liczbę ludzi mieszkających na wsi, którzy ukończyli wyższe uczelnie, te proporcje w porównaniu do miasta wyglądają niezbyt ciekawie. Podobnie jest, jeśli chodzi o ludzi ze średnim wykształceniem. Dobrze więc, że w punkcie 6. rozszerza się działanie agencji na pomoc w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych mieszkańców wsi. Cieszy także druga zmiana, również dotycząca art. 3, ten punkt 11. Bo tak się składa, że rolnik, nawet dobry rolnik - dziś jest modne porównywanie do europejskich, unijnych rolników - w naszym wydaniu jest traktowany przez banki, przez innych jak osoba niewiarygodna. Rolnicy odczuwają to, próbując zaciągnąć jakikolwiek kredyt. Potrzebne jest wtedy całe stado poręczycieli, bo gospodarstwo rolnika nie jest żadną gwarancją, dlatego zagwarantowanie przez agencję poręczenia kredytów studentom pochodzenia wiejskiego jest ważne. Myślę, że wszyscy na tej sali to poprą, bo podczas prac w komisji i podkomisji nie było sprzeciwów, z czego należy się cieszyć.</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#PosełStanisławMasternak">Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego, w którego imieniu przemawiam, poprze tę nowelizację. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-208.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zgłosili się panowie posłowie do zadania pytania.</u>
<u xml:id="u-208.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Czy ktoś z pań posłanek i panów posłów chce się jeszcze zapisać na listę pytających?</u>
<u xml:id="u-208.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-208.5" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam listę osób zapisanych do zadania pytań.</u>
<u xml:id="u-208.6" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zadanie pytania pana posła Seweryna Kaczmarka z klubu SD, SLD, przepraszam. Ale SD też ładnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Na spotkaniach z rolnikami są poruszane problemy z uzyskaniem stypendiów przez studentów ze środowisk wiejskich. Czy mógłby mi pan powiedzieć, według jakich kryteriów oblicza się dochody rolników potrzebne dla uzyskania stypendiów i na ile ta nowelizacja poprawi obecną sytuację? Liczba podejmującej studia młodzieży z obszarów wiejskich jest coraz mniejsza, a przecież od poziomu wiedzy naszych rolników będzie zależał nasz udział w produkcji rolnej i rolno-spożywczej Unii Europejskiej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła Stanisława Steca o zadanie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#PosełStanisławStec">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-211.1" who="#PosełStanisławStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Poręczenia kredytów dla studentów ze środowisk wiejskich są bardzo słuszne. Dochody rolników nie zabezpieczają bowiem wymagań stawianych przez banki. Mam jednak pytanie do pana ministra. Jak będzie z zabezpieczeniem środków dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przeznaczonych na te cele? Zmiany stóp procentowych, które zostały wprowadzone w tym roku dwukrotnie przez Radę Polityki Pieniężnej wywołały kłopoty finansowe agencji, chodzi o podstawowe cele. Brakuje także środków, którymi dysponuje pan minister, na dopłaty do kredytów obrotowych na zakup surowców do produkcji rolnej. Mam na myśli nawozy, środki ochrony roślin, paliwo. Czy ministerstwo rolnictwa, rząd ma jakiś pomysł na uzupełnienie środków przeznaczonych dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, chodzi o realizację celów statutowych i realizację dodatkowego zadania, które postawiono przed tą agencją. Jak wiadomo, budżet był szacowany przy oprocentowaniu na poziomie 14–15%. To oprocentowanie jest znacznie wyższe w wyniku decyzji Rady Polityki Pieniężnej. I to kosztuje, także w przypadku środków przeznaczonych na dopłaty do już udzielonych kredytów. Jak rząd ma zamiar rozwiązać ten problem? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-212.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">To były pytania.</u>
<u xml:id="u-212.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Teraz proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pana ministra Ryszarda Brzezika.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiRyszardBrzezik">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Chciałbym w imieniu rządu przekazać, że rząd, uwzględniając rosnącą konkurencję na rynku pracy, uzasadniającą udzielanie wsparcia mieszkańcom wsi w zakresie podnoszenia i zmiany kwalifikacji zawodowych, oraz trudną sytuację niektórych rodzin rolniczych i brak własnych środków finansowych na kształcenie dzieci w szkołach wyższych, podziela pogląd o potrzebie stworzenia odpowiednich warunków formalnoprawnych zwiększających szanse ludności wiejskiej w uzyskaniu pracy, a także ułatwiających dostęp młodzieży wiejskiej do kredytów studenckich, w tym również poprzez możliwość uzyskania poręczenia spłaty tych kredytów.</u>
<u xml:id="u-213.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiRyszardBrzezik">W opracowanym przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi projekcie ustawy o zmianie ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, znajdującym się w końcowej fazie uzgodnień, przewiduje się wprowadzenie zmian analogicznych do propozycji - powiedziałbym, nawet po zmianach, jakie nastąpiły w podkomisji - do propozycji poselskiej.</u>
<u xml:id="u-213.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiRyszardBrzezik">Jeśli chodzi o pytania zadane przez pana posła Kaczmarka i pana posła Steca, to - odpowiadając na pierwsze pytanie - kryteria, jakim będą musieli odpowiadać studenci ubiegający się o poręczenia kredytów studenckich, zostaną określone w rozporządzeniu Rady Ministrów. Chcemy przy okazji tego rozporządzenia określającego szczegółowo zasady udzielania tych poręczeń wyjaśnić również to, o co pan poseł pyta, a więc to, na jakich zasadach określa się dochody, bo obecnie - jak pamiętam - to jest 310 zł na jedną osobę. Zdajmy sobie sprawę, że w obecnym systemie, w wypadku którego Bank Gospodarstwa Krajowego poręcza tylko do połowy wysokości uzyskiwanego stypendium, nie wszyscy studenci, zwłaszcza pochodzący z rodzin ubogich, nawet ci najlepsi, są w stanie uzyskać stypendium. I te rozwiązania mają temu zaradzić. Jeśli chodzi o drugie pytanie, o środki. Pan poseł zapewne zdaje sobie sprawę z tego, że jest tutaj pewne rozróżnienie: środki na kredyty obrotowe to odrębny temat może na inną okazję, a środki, które będzie agencja gwarantowała, to środki na działalność statutową. I z tymi środkami w tym roku nie jest tak źle. Przypomnę, że jest to 1150 mln zł. I mimo zmian stóp procentowych - na nieszczęście dla tej instytucji i dla rolnictwa w górę - myślę, że odpowiednią sumę na zagwarantowanie niespłacanych kredytów studenckich da się z tego wygospodarować. Tym bardziej że ewentualne skutki finansowe będą za kilka lat, bo dopiero po zakończeniu studiów ewentualnie niemożność spłacenia byłaby regulowana przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W najbardziej pesymistycznych wariantach szacowalibyśmy, że byłby to wydatek rzędu 40–60 mln zł, co w wypadku wymienionej przeze mnie sumy ogólnych środków będących w dyspozycji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie jest kwotą niemożliwą do uzyskania właśnie na ten cel. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-214.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-214.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 14. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie osób i mienia (druki nr 1745 i 1760).</u>
<u xml:id="u-214.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Marka Lewandowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych przedstawić sprawozdanie o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie osób i mienia (druk nr 1745). Ustawa z 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia weszła w życie 27 marca 1998 r. Ze względu na swą kompleksowość nie znajduje ona odpowiednika w regulacjach innych państw Unii Europejskiej. To akt normatywny, który pozwolił na uporządkowanie wielu nieprawidłowości i niejasności towarzyszących na początku lat dziewięćdziesiątych żywiołowemu powstawaniu komercyjnych firm ochrony osób, mienia i usług detektywistycznych. Zgodnie z art. 55 ustawy w dniu 27 marca 2000 r., a więc w zasadzie za kilka dni, upływa czas pozwalający na dostosowanie się przez firmy do nowego prawa. Cytuję: „Zgody na powołanie straży przemysłowych, portowych, bankowych oraz straży pocztowych tracą moc po upływie dwóch lat od dnia wejścia w życie ustawy”, a - również cytuję - „koncesje na działalność gospodarczą w zakresie usług ochrony osób i mienia, po spełnieniu przez przedsiębiorcę w terminie dwóch lat od dnia wejścia w życie ustawy warunków określonych w ustawie, podlegają wymianie, w pozostałych przypadkach tracą moc”. W tym miejscu warto również zacytować art. 48 i 49, które są przepisami karnymi i sankcjonują niewypełnienie ustawowych obowiązków. Według art. 48 - cytuję: „kto wbrew obowiązkowi nie zapewnia fizycznej lub technicznej ochrony obszaru, obiektu lub urządzeń, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Natomiast według art. 49 tej samej karze podlega niekoncesjonowane prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie usług ochrony osób i mienia.</u>
<u xml:id="u-215.1" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">W połowie 1999 r. sytuacja, jeśli chodzi o proces wdrażania ustawy, zaczęła się komplikować, przede wszystkim z uwagi na opóźnienia w wydawaniu przepisów wykonawczych do ustawy, a w szczególności rozporządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej w sprawie badań lekarskich i psychologicznych osób ubiegających się o wydanie licencji oraz posiadających licencję pracownika ochrony fizycznej (DzU nr 30, poz. 299, z dnia 23 marca 1999 r). Dwuletni okres vacatio legis uległ skróceniu de facto o jeden rok. W tej sytuacji np. pierwszy egzamin na licencję przeprowadzono w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu dopiero 20 lipca 1999 r. Prawdziwym problemem stały się uzgodnienia w tak krótkim czasie planów ochrony oraz zabezpieczenia obszarów, obiektów i urządzeń ważnych dla obronności, interesu gospodarczego państwa, bezpieczeństwa publicznego.</u>
<u xml:id="u-215.2" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Panie i Panowie! Środowisko ochroniarskie w Polsce szacuje się na przynajmniej 100 tys. osób, a tymczasem do końca 1999 r., z przyczyn wskazanych przeze mnie wyżej, wydano tylko 8824 licencje uprawniające do wykonywania czynności związanych z ochroną osób i mienia realizowaną zarówno przez zakładowe służby ochrony, jak i przedsiębiorstwa komercyjne. Po prostu wyraźnie zaczęło brakować czasu. Do parlamentarzystów, ministra spraw wewnętrznych i administracji, komendanta głównego Policji zaczęły płynąć sygnały o potrzebie przedłużenia vacatio legis i tym samym stworzenia możliwości wywiązania się z ustawowych procedur licencjonowania działalności. Podkreślić należy aktywność merytoryczną, a także racjonalny lobbing w zakresie nowelizacji ustawy o ochronie osób i mienia, m.in. tak ze strony Narodowego Banku Polskiego, jak i Polskiej Izby Gospodarczej, firm fizycznej i technicznej ochrony mienia oraz Krajowego Związku Pracodawców Agencji Ochrony Osób, Mienia i Usług Detektywistycznych.</u>
<u xml:id="u-215.3" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Działając z tych powodów, ale też pod presją upływającego czasu, grupa parlamentarzystów w dniu 28 lutego 2000 r. skierowała do marszałka Sejmu Rzeczypospolitej projekt ustawy przedłużający czas określony w art. 55 ustawy o ochronie osób i mienia o jeden rok. W dniu 1 marca 2000 r. powyższy projekt poselski marszałek Sejmu skierował do pierwszego czytania do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Równolegle wpłynął do komisji projekt nowelizacji przygotowany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. W wyniku uzgodnień pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych i administracji, komendantem głównym Policji, przedstawicielami firm ochroniarskich wchodzących w skład Rady Porozumienia na Rzecz Bezpieczeństwa do projektu poselskiego, zawartego w druku nr 1745, wprowadzono autopoprawkę będącą de facto przedłożeniem rządowym.</u>
<u xml:id="u-215.4" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">W trakcie pierwszego czytania w dniu 14 marca 2000 r. członkowie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych jednogłośnie przyjęli projekt nowelizacji ustawy. Ten projekt nie wzbudził żadnych kontrowersji, nie zgłoszono również żadnych uwag i poprawek. W ustawie z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia art. 55, zgodnie ze sprawozdaniem, otrzymał brzmienie:</u>
<u xml:id="u-215.5" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Art. 55 ust. 1. Zgody na powołanie straży przemysłowych, portowych, bankowych oraz straży pocztowych tracą moc z dniem 31 grudnia 2000 r.</u>
<u xml:id="u-215.6" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Zdaniem komisji jest to dobry termin, właściwa cezura czasowa. Również od tego czasu, czyli od 1 stycznia 2001 r., wchodzi w życie nowa ustawa o działalności gospodarczej. Jest tu pełna kompatybilność przepisów prawa.</u>
<u xml:id="u-215.7" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Ust. 2. Koncesje na działalność gospodarczą w zakresie usług ochrony osób i mienia, po spełnieniu przez przedsiębiorcę warunków określonych w ustawie, podlegają wymianie w terminie do 31 grudnia 2000 r., w pozostałych przypadkach tracą moc.</u>
<u xml:id="u-215.8" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">W porównaniu do pierwotnego zapisu ust. 2 ten przepis został dointerpretowany i tym samym uzyskał jasność.</u>
<u xml:id="u-215.9" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Ust. 3. Przedsiębiorcy ubiegający się o wymianę koncesji, o których mowa w ust. 2, obowiązani są złożyć organowi właściwemu do udzielenia koncesji wniosek o wymianę koncesji w terminie do dnia 30 września 2000 r.</u>
<u xml:id="u-215.10" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">To było konieczne uzupełnienie art. 55. Dzięki temu przedsiębiorcy w przeddzień, czyli 30 grudnia, mogą złożyć wnioski. Dajemy czas właściwemu organowi do przeprowadzenia procedury.</u>
<u xml:id="u-215.11" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Pragnę podkreślić, iż proponowana przeze mnie zmiana w ustawie o ochronie osób i mienia wychodzi naprzeciw postulatom środowiska związanego z ochroną oraz instytucji, w których ochronę zapewniają straże. Chcę podkreślić, że podczas posiedzenia komisji projekt ustawy zyskał poparcie wszystkich klubów. Jak wspomniałem, nie wzbudził on żadnych kontrowersji. Podkreślam, iż proponowana zmiana nie spowoduje dodatkowych skutków finansowych dla budżetu państwa. Również dysponuję opinią na temat zgodności z prawem europejskim. Ta ustawa jest zgodna z prawem europejskim, nie ma tu żadnych sprzeczności.</u>
<u xml:id="u-215.12" who="#PosełSprawozdawcaMarekLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wnoszę o uchwalenie niniejszej ustawy. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-215.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-216.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
<u xml:id="u-216.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-216.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę pana posła Zbigniewa Sobotkę o zabranie głosu w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#PosełZbigniewSobotka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Sojusz Lewicy Demokratycznej popiera inicjatywę poselską. Jest ona bardzo potrzebna, albowiem nowelizacja ta daje szanse na to, że do końca roku będzie można odrobić wszystkie zaległości i opóźnienia w wydawaniu przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji koncesji i licencji. Sojusz Lewicy Demokratycznej wyszedł z tą nowelizacją, bowiem widział zagrożenie polegające na pogorszeniu stanu bezpieczeństwa lub masowym łamaniu przepisów ustawy o ochronie osób i mienia, gdyż administracja rządowa, naszym zdaniem bezzasadnie, rażąco opóźniła wydawanie aktów wykonawczych, przez co okres dwóch lat stał się za krótki na zakończenie wszystkich potrzebnych procedur. A ustawa zawierała 18 delegacji do wydania rozporządzeń przez Radę Ministrów, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Obrony, ministra zdrowia i opieki społecznej.</u>
<u xml:id="u-217.1" who="#PosełZbigniewSobotka">Rada Ministrów wydała trzy rozporządzenia w okresie od 30 czerwca do 18 listopada 1998 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydało dwanaście rozporządzeń w okresie od 27 maja do 18 grudnia. Ministerstwo Obrony wydało dwa rozporządzenia z dnia 2 i 16 czerwca 1999 roku, Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej zaś wydało jedno rozporządzenie dnia 23 marca 1999 r. Jak widać, ani jedno rozporządzenie nie zostało wydane w okresie sześciomiesięcznego vacatio legis. Natomiast ostatnie ukazało się 21 miesięcy po ogłoszeniu ustawy i na 9 miesięcy przed wejściem w życie ostatnich jej przepisów.</u>
<u xml:id="u-217.2" who="#PosełZbigniewSobotka">Ustawa wprowadza obowiązek wymiany na nowe koncesji udzielonych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przed dniem jej wejścia w życie. Opóźnienia w wydawaniu rozporządzeń spowodowały wstrzymanie wydawania nowych koncesji na okres ponad roku. Również przez ponad rok od wejścia w życie ustawy nie można było ubiegać się o wymianę koncesji starego typu na zgodną z nowymi regulacjami. A to, o czym mówił pan poseł sprawozdawca - po upływie dwóch lat od wejścia w życie ustawy, to znaczy, że do dnia 27 marca 2000 r. z mocy prawa wygasają podstawy funkcjonowania straży przemysłowych, portowych i bankowych oraz straży pocztowej. Kierownicy zakładów pracy mogą na ich bazie stworzyć wewnętrzne służby ochrony, lecz ich powołanie wymaga uzyskania stosownej licencji z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tych z kolei nie udzielono przez ponad rok, z dwóch lat przeznaczonych właśnie na te działania. Obiekty ważne dla funkcjonowania państwa, dla obronności, gospodarki narodowej, użyteczności publicznej, instytucje kulturalne, które zostały ujęte na listach sporządzonych przez właściwych wojewodów, stały się obiektami podlegającymi obowiązkowej ochronie. Zapewnienie tej ochrony jest obowiązkiem kierowników zakładów pracy, a naruszenie tego obowiązku zagrożone jest sankcją karną, o której mówił pan poseł Lewandowski.</u>
<u xml:id="u-217.3" who="#PosełZbigniewSobotka">Ustawa określa warunki, na jakich odbywać się ma ochrona tych obiektów. Jednym z nich jest obowiązek zatrudnienia w ochronie wyłącznie pracowników licencjonowanych. Drugim jest oparcie ochrony na sporządzonych i uzgodnionych z wojewódzkimi komendantami policji planach ochrony. Do połowy lutego 2000 r. wydano ich około 13 tysięcy dla pracowników ochrony przy zapotrzebowaniu na rynku, według danych policji, na ponad 50 tysięcy. Luki nie dało i nie da się usunąć ani też w istotny sposób zmniejszyć do 27 marca 2000 r., bowiem uzgadnianie planów ochrony jest zaawansowane w jeszcze mniejszym stopniu. Niezależnie od przyczyn tego stanu rzeczy bez nowelizacji, o której tutaj mówimy, w dniu 27 marca br. na rynku pracy w Polsce znalazłoby się rażąco niewielu w stosunku do potrzeb licencjonowanych pracowników ochrony, a także dalece niewystarczająca liczba obiektów chroniona będzie na podstawie uzgodnionych z komendantami wojewódzkimi Policji planów ochrony. Dlatego też cieszy nas zmiana stanowiska rządu. Inicjatywa, z którą wyszliśmy, spotkała się z poparciem rządu, a nawet z pewną podpowiedzią, która została przez grupę posłów zgłoszona jako autopoprawka i dzisiaj jest tutaj dyskutowana i popierana przez wszystkie kluby.</u>
<u xml:id="u-217.4" who="#PosełZbigniewSobotka">Sojusz Lewicy Demokratycznej popiera to rozwiązanie, wraz z autopoprawką, a wobec braku zastrzeżeń ze strony posłów tak w pierwszym, jak i, mniemam, w drugim czytaniu, przy zgodnym stanowisku rządu, stawiam wniosek o natychmiastowe przejście do trzeciego czytania tak, aby w dniu jutrzejszym przejść do głosowania i zdążyć z zakończeniem całego procesu legislacyjnego do 27 marca 2000 r. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
<u xml:id="u-217.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Wcześniej niż jutro rano trzeciego czytania nie możemy zrealizować.</u>
<u xml:id="u-218.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Ryszarda Andrzeja Ostrowskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-219.1" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności chciałbym wyrazić poparcie dla sprawozdania komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie osób i mienia, zawartego w druku nr 1760; przedłożenie poselskie - w druku nr 1745.</u>
<u xml:id="u-219.2" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Biorąc pod uwagę bardzo rzetelne i szczegółowe przedstawienie przez posła sprawozdawcę tego sprawozdania, chciałbym się ograniczyć tylko do kilku uwag. Pierwsza uwaga dotyczy tego, że istotnie dobrze się stało, iż w trakcie prac w komisji, jak wynika ze sprawozdania, zostały uwzględnione sugestie rządu i nie ograniczono projektu ustawy do zastąpienia cyfry 2 cyfrą 3, jeżeli chodzi o ilość lat na dostosowanie przepisów wykonawczych i możliwość udzielania koncesji, ale rozbudowano art. 55, w szczególności o ust. 3 dotyczący tego, iż przedsiębiorcy ubiegający się o wymianę koncesji obowiązani są złożyć organowi właściwemu do udzielania koncesji wniosek o wymianę koncesji w terminie do dnia 30 września 2000 r.</u>
<u xml:id="u-219.3" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Wydaje się, że ustawa ta jest tym bardziej potrzebna, iż brak jej spowodowałby prawdopodobnie pogorszenie stanu bezpieczeństwa obiektów ważnych dla obronności interesu gospodarczego państwa, bezpieczeństwa publicznego, narażałby kierowników tych instytucji na odpowiedzialność karną za niezapewnienie wymaganej ochrony oraz zmuszałby firmy świadczące usługi ochrony osób i mienia do naruszania przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-219.4" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Jednym zdaniem odniósłbym się do wypowiedzi mojego przedmówcy, który w imieniu klubu SLD ostro krytykował zbyt późne wydanie aktów wykonawczych do ustawy, w wyniku czego okres przystosowania się do jej wymogów został skrócony z dwóch lat do niespełna jednego roku. Wydaje się, że zapomniał mój przedmówca o samej treści uzasadnienia do ustawy, w którym posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej stwierdzali, iż nie było możliwe - ani jest możliwe, ani nie było - z uwagi na krótki czas w ciągu ostatnich kilku miesięcy licencjonowanie niezbędnej dla ochrony ważnych obiektów liczby pracowników ochrony. A zatem już w samym uzasadnieniu stwierdzono, iż ten okres był zbyt krótki. Również należy stwierdzić, iż procedura taka trwa nie mniej niż 6 miesięcy, pod warunkiem, że ten termin egzaminu wyznaczony zostanie w czasie nie dłuższym niż 2 miesiące od złożenia podania. Wiadomo, iż w niektórych województwach terminy te wyznaczone zostały na grudzień 2000 r. Rozwiązaniem tego problemu jest właśnie przedłużenie tych terminów.</u>
<u xml:id="u-219.5" who="#PosełRyszardAndrzejOstrowski">Biorąc to pod uwagę oraz, jak powiedziałem, bardzo rzetelne i szczegółowe sprawozdanie pana posła sprawozdawcy, w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności popierając to sprawozdanie, wnoszę do pana marszałka, wobec braku poprawek - jeżeli takich nie będzie - o przejście do trzeciego czytania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-220.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Mirosława Pawlaka w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#PosełMirosławPawlak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zabierając głos w sprawie sprawozdania Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych z 14 marca o zmianie ustawy o ochronie osób i mienia w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, wnoszę o przejście do trzeciego czytania na obecnym posiedzeniu ze względu na to, że przedmiotowa nowelizacja ustawy zmierza do przedłużenia czasu obowiązywania zgód wydanych na powołanie straży przemysłowych, portowych, bankowych oraz straży pocztowych oraz koncesji wydanych przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia. Nowelizacja dotyczy art. 55 ust. 1, w którym przedłuża się czas obowiązywania wydanych zgód na powoływanie straży przemysłowych i straży pocztowych do dnia 31 grudnia 2000 r. w celu zapewnienia ochrony obszarów, obiektów i urządzeń ważnych dla bezpieczeństwa publicznego. Jest to czas w zupełności wystarczający, ażeby obowiązki dotyczące zabezpieczenia wynikające z ustawy można było wypełnić.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#PosełMirosławPawlak">Natomiast jeżeli chodzi o art. 55 ust. 3, to przedsiębiorcy ubiegający się o wymianę koncesji, o których mowa w ust. 2 tego artykułu, obowiązani są złożyć organowi właściwemu do udzielania koncesji wniosek o wymianę koncesji w terminie do 30 września 2000 r., który to termin również jest dostatecznie długi, ażeby wszystkie obowiązki formalne przedsiębiorcy ubiegający się o koncesję mogli wypełnić.</u>
<u xml:id="u-221.2" who="#PosełMirosławPawlak">Jeszcze raz w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego wnoszę o przejście do trzeciego czytania tego projektu ustawy na obecnym posiedzeniu Sejmu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-222.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-222.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pana Bogdana Borusewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Panie Marszałku! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Uchwalona przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 22 sierpnia 1997 r. ustawa o ochronie osób i mienia weszła w życie w dniu 27 marca 1998 r. Nałożyła ona na ministra spraw wewnętrznych i administracji obowiązek wydania kilkunastu aktów wykonawczych, które w sposób szczegółowy unormowały warunki uzyskania koncesji na prowadzenie działalności gospodarczej w przedmiocie usług z zakresu ochrony osób i mienia. Minister spraw wewnętrznych i administracji te akty wydał, niemniej jednak z opóźnieniem zostało wydane rozporządzenie ministra zdrowia i opieki społecznej w sprawie badań lekarskich i psychologicznych osób ubiegających się o wydanie licencji oraz posiadających licencję pracownika ochrony fizycznej. Weszło ono z dniem 27 kwietnia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-223.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Szanowni Państwo! To jest pierwszy problem. Drugi problem, który chcę poruszyć, to ten, iż agencje ochrony czekały do ostatniej chwili z wnioskami o koncesje i także w ostatniej chwili lawinowo zaczęto przystępować do egzaminów i występować z wnioskami o licencję dla pracowników ochrony. Z informacji Komendy Głównej Policji wynika, że do końca 1999 r. do egzaminu na licencję przystąpiło ogółem 2510 osób... przepraszam, łącznie 2900 osób, w tym 2500 osób do egzaminu na licencję I stopnia, pozostali na licencję do ochrony fizycznej II stopnia. A w końcu stycznia Komenda Główna informuje, że do końca lutego przystąpiło już do egzaminów łącznie 13 700 osób. W tym egzaminy na licencję I stopnia zdało 7600, na licencję II stopnia - 3100 osób. Liczby te pokazują, że agencje, dla których wprowadzenie tej ustawy związane jest z kosztem, a także pracownicy tych agencji, dla których przygotowanie do egzaminu związane jest z kosztem, zwlekały w zasadzie do przełomu roku 1999 i 2000. W końcu lutego - oprócz tych, którzy zdali ten egzamin albo nie zdali - na procedury egzaminacyjne albo na wydanie licencji czekało jeszcze 9500 osób.</u>
<u xml:id="u-223.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Jeżeli chodzi o koncesje, do dnia dzisiejszego wymieniono ich ponad 430. W najbliższych dniach - w ciągu tygodnia, najdalej w ciągu 10 dni - zostanie wymienionych następnych 150 koncesji. Złożonych jest jeszcze około 1000 wniosków. Tak to wygląda, jakby z dwóch stron, i na to chciałem też zwrócić uwagę.</u>
<u xml:id="u-223.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Panie Marszałku! Szanowni Państwo Posłowie! Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji popiera nowelizację. Popiera nowelizację dlatego, iż nastąpiło spiętrzenie. Popiera ją także dlatego, iż - w treści, jaka została przedstawiona - pozwala ona na uniknięcie pewnych błędów prawnych, które zostały popełnione. Jasno jest określony termin, do kiedy składa się wnioski o koncesje i od kiedy należy działać z nowymi koncesjami. Dotyczy to także licencji.</u>
<u xml:id="u-223.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Spotkałem się kilkakrotnie z przedstawicielami agencji ochrony, rozmawiałem z nimi w ostatni poniedziałek i jest także z ich strony akceptacja dla tej nowelizacji. Myślę, że termin, który został wyznaczony, jest optymalny, to znaczy on nie jest aż tak odległy, żeby jeszcze dodatkowo zwlekać, ale jest on taki, że, myślę, agencje mogą spokojnie się przygotować się do tego, co ich czeka, jeżeli chodzi o nowe wymagania, pracownicy będą mieli czas na to, aby spokojnie przygotować się do egzaminów, być na kursach, zdać te egzaminy, a ministerstwo i policja także będą miały czas na to, aby w sytuacji braku spiętrzenia, normalnego, płynnego działania wyłowić wszystkie te agencje, które koncesji nie powinny dostać, a jednocześnie nie popełnić błędu w stosunku do tych, które koncesje dostać powinny.</u>
<u xml:id="u-223.5" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Popieram zmianę ustawową i myślę, że gdyby było trzecie czytanie, to byłaby to na pewno ze wszech miar sytuacja dobra.</u>
<u xml:id="u-223.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-224.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-224.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro rano.</u>
<u xml:id="u-224.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów porządku dziennego w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-224.4" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich.</u>
<u xml:id="u-224.5" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Chciałbym zapytać, czy ktoś z pań posłanek i panów posłów pragnie jeszcze zgłosić się do oświadczenia.</u>
<u xml:id="u-224.6" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Pan poseł Pawlak?</u>
<u xml:id="u-224.7" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-224.8" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Więcej zgłoszeń nie widzę.</u>
<u xml:id="u-224.9" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zamykam listę posłów zgłoszonych do oświadczeń.</u>
<u xml:id="u-224.10" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu panią poseł Zofię Wilczyńską z Klubu Parlamentarnego SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#PosełZofiaWilczyńska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Marzec i obchodzone rocznice mają szczególne znaczenie dla społeczności woj. zachodniopomorskiego, a właściwie dla byłego woj. koszalińskiego. Marzec to miesiąc, w którym obchodzono 55 rocznicę wyzwolenia tych ziem, ziem nadmorskich, wyzwolenia Świdwina, Połczyna, Kołobrzegu, Białogardu, Szczecinka i wielu, wielu innych miast. Obchodzono to uroczyście, ale też w tym miesiącu odbywały się różne inne uroczystości, organizowane przez różne organizacje i związki.</u>
<u xml:id="u-225.1" who="#PosełZofiaWilczyńska">Dnia 7 marca Zarząd Miejski Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Szczecinku z przewodniczącą Jadwigą Marks zorganizował spotkanie członków tego związku w Łubowie koło Szczecinka. Wieś Łubowo to 1200 mieszkańców i niezwykle aktywna społeczność. Jan Pieczyński, przewodniczący zarządu koła emerytów, pokazał — bo jak inaczej można powiedzieć — właśnie jak integruje społeczeństwo wiejskie. Wspólne wieczory, popołudniowe spotkania to okazja, by powiedzieć o sprawach czasami bardzo osobistych, związanych z aktualną sytuacją na wsi — a wiemy, jaka ona jest — ale też okazja, by oddać się wspomnieniom i pomówić o działaniach tegoż związku emerytów i rencistów. Z szacunkiem przygląda się takim wydarzeniom młodzież, choć niebiorąca bezpośrednio udziału w spotkaniu, ale, jak to się mówi, chyląca czoło przed ludźmi, którzy mają srebrną skroń i ogromny dorobek. To też okazja, by za całe lata, długie lata podziękować paniom, kobietom z okazji święta. To okazja, by wysłuchać zespołu „Łubowianki”, by pochwalić się swoją gospodarnością, to chęć spotkania się przy domowych wypiekach i może przede wszystkim chęć rozmowy, rozmowy ze sobą, o sobie i dla siebie.</u>
<u xml:id="u-225.2" who="#PosełZofiaWilczyńska">Proszę się nie dziwić, że o tym mówię z wysokiej trybuny sejmowej, ale takie działania zarządu miejskiego czy Zarządu Koła Związku Emerytów i Rencistów są już dzisiaj prawie rzadkością. Czasami nie ma czasu, czasami po prostu domowe problemy zamykają możliwości organizowania takich uroczystości.</u>
<u xml:id="u-225.3" who="#PosełZofiaWilczyńska">Dlatego jeszcze raz dziękuję organizatorom takiego spotkania jak we wsi Łubowo koło Szczecinka. Dziękuję, że ludziom, choć może biednym, zależy na bliskich, serdecznych kontaktach ze sobą. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-225.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani poseł. Dołączamy się do tych wdzięczności.</u>
<u xml:id="u-226.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Chmielewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#PosełJanChmielewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 9 marca 2000 roku na zaproszenie Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk do Wrocławia przybył główny inspektor pracy pan Tadeusz Zając. Wizyta rozpoczęła się od pobytu w siedzibie zarządu regionu, gdzie główny inspektor pracy spotkał się z przewodniczącym zarządu regionu Januszem Łaznowskim oraz sekretarzem zarządu regionu Kazimierzem Kimso oraz mówiącym te słowa posłem Janem Chmielewskim.</u>
<u xml:id="u-227.1" who="#PosełJanChmielewski">W trakcie spotkania omówiono m.in. bieżące zagadnienia dotyczące współpracy Państwowej Inspekcji Pracy ze związkami zawodowymi, ze szczególnym uwzględnieniem współpracy Okręgowego Inspektoratu Pracy we Wrocławiu z Zarządem Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk, sposobu rozpoznawania i załatwiania skarg kierowanych przez związki zawodowe do Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-227.2" who="#PosełJanChmielewski">Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa z udziałem wymienionych wyżej osób wraz z okręgowym inspektorem pracy Tadeuszem Gdowskim. Dziennikarzy szczególnie żywo interesowały działania podejmowane przez Okręgowy Inspektorat Pracy w hipermarketach. Główny inspektor pracy poinformował wszystkich o planowanych w bieżącym roku kontrolach hipermarketów na terenie całego kraju, podczas których szczególny nacisk zostanie położony na świadczenia należne pracownikom oraz czas pracy osób tam zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-227.3" who="#PosełJanChmielewski">Niemniej żywe zainteresowanie wzbudził również transport samochodowy, a szczególnie transport towarów przez TIR-y. Dziennikarze pytali zwłaszcza o czas pracy kierowców, rozliczanie norm czasu pracy i jego wymiar. Główny inspektor wskazał działania podejmowane przez Państwową Inspekcję Pracy, to jest przede wszystkim kontrole na przejściach granicznych, przeprowadzane przez Państwową Inspekcję Pracy wspólnie z urzędami celnymi.</u>
<u xml:id="u-227.4" who="#PosełJanChmielewski">W trakcie konferencji prasowej w zarządzie regionu główny inspektor pracy poinformował również o liczbie i tematyce skarg pracowniczych kierowanych do okręgowych inspektoratów pracy oraz o roli społecznych inspekcji pracy w rozwiązywaniu problemów pracowników jeszcze na szczeblu zakładu pracy.</u>
<u xml:id="u-227.5" who="#PosełJanChmielewski">Następnie z udziałem zaproszonych gości odbyło się uroczyste posiedzenie Klubu Społecznych Inspektorów Pracy związane z 50. rocznicą powołania do życia społecznej inspekcji pracy jako organu sprawującego nadzór i kontrolę przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów i zasad bhp.</u>
<u xml:id="u-227.6" who="#PosełJanChmielewski">Klub Społecznych Inspektorów Pracy przy Zarządzie Regionu NSZZ „Solidarność” jest jednym z trzech takich klubów działających w Polsce, utworzonych przez związku zawodowe. Członkowie - społeczni inspektorzy pracy - na regularnie organizowanych spotkaniach odbywają szkolenia oraz wymieniają między sobą doświadczenia nabywane w codziennej pracy w zakładach.</u>
<u xml:id="u-227.7" who="#PosełJanChmielewski">W siedzibie Okręgowego Inspektoratu Pracy podczas uroczystej części posiedzenia Klubu Społecznych Inspektorów Pracy okręgowy inspektor pracy nakreślił płaszczyzny i formy współpracy ze społeczną inspekcją pracy, które organizuje okręg. Główny inspektor pracy podkreślił również konieczność uzupełniania się obu inspekcji pracy w dążeniu do poprawy warunków zatrudniania oraz mówił o pomocy, jaką obie inspekcje mogą sobie okazywać. Za pracę włożoną w poprawę warunków pracy podziękował pan Kazimierz Kimso. Za zaangażowanie i pracę włożoną w poprawę warunków pracy główny inspektor pracy i okręgowy inspektor pracy udekorowali 10 najaktywniejszych społecznych inspektorów pracy odznaką „Za Zasługi dla Ochrony Pracy”.</u>
<u xml:id="u-227.8" who="#PosełJanChmielewski">Społeczni inspektorzy pracy zadali przybyłym gościom szereg pytań dotyczących bieżących kontaktów państwowych inspektorów pracy ze społeczną inspekcją pracy. W trakcie ożywionej dyskusji pan Tadeusz Zając przytoczył szereg praktycznych rad na temat możliwości, jakie ma do dyspozycji każdy, kto nadzoruje społeczne warunki pracy w zakładzie, ale przypomniał również o prawnej ochronie społecznej inspekcji pracy oraz o efektywności negocjacyjnego załatwiania spraw związanych z istniejącymi nieprawidłowościami. Po spotkaniu główny inspektor pracy wraz z okręgowym inspektorem pracy spotkali się ponownie na konferencji prasowej, która odbiła się mocnym echem w lokalnych środkach masowego przekazu. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-228.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Steca z klubu SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PosełStanisławStec">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-229.1" who="#PosełStanisławStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Moje oświadczenie jest związane z bulwersującą wypowiedzią rzecznika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pana Trzcińskiego z 7 marca br., udzieloną w „Wiadomościach”, która była próbą wprowadzenia w błąd widzów, mianowicie, że za brak środków na motywacyjny system płac w Policji odpowiedzialność ponoszą posłowie SLD. Jest to wypowiedź tendencyjna i niegodna przedstawiciela resortu. Chciałbym przypomnieć, że nie było żadnych przeszkód, aby rząd w projekcie budżetu na 2000 r. zapewnił w pełni środki na motywacyjny charakter uposażeń funkcjonariuszy Policji. O ich zapewnienie winien zabiegać minister spraw wewnętrznych i administracji. Natomiast posłowie, w tym z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, nie poparli poprawki Senatu zmierzającej do zmniejszenia środków na budowę szpitala onkologicznego w Kielcach - 20 mln zł, na krajowy system ratowniczo-gaśniczy - 20 mln zł i na inwestycję wieloletnią - linia ozonu i węgla aktywnego w Goczałkowicach - 5 mln zł. Podobne stanowisko prezentowała też część posłów koalicji, gdyż do odrzucenia poprawki Senatu nie wystarczą głosy opozycji. Gdyby Senat zaproponował inne źródło na pokrycie potrzeb Policji, na przykład rezerwę ogólną Rady Ministrów, to poprawka ta zyskałaby pełne poparcie naszego klubu. Mam nadzieję, że rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji skupi się na swoim obowiązku rzetelnego informowania o realizacji zadań resortu w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa publicznego naszego kraju. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-230.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana Mirosława Pawlaka z Klubu Parlamentarnego PSL.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PosełMirosławPawlak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zbliża się wiosenny pobór do wojska. Moje biuro, podobnie chyba jak biura wszystkich pozostałych posłów w małych miasteczkach, odwiedzane jest przez tych, którzy do tego poboru mają stanąć, albowiem ustawa o obowiązku odbywania służby wojskowej jednoznacznie mówi o wcielaniu wszystkich, bez pardonu; taki jest duch tej ustawy. Problem natomiast pojawia się w środowiskach wiejskich, zarówno wśród młodych rolników, którzy są jedynymi żywicielami rodzin i naprawdę prowadzą duże gospodarstwa, jak również wśród tych młodych rolników, poborowych, którzy zaciągnęli w bankach kredyty na bieżące funkcjonowanie gospodarstwa czy inwestycje. Tu jest właśnie dylemat: Co się stanie, gdy taki młody człowiek zostanie wcielony do wojska? Kto za niego będzie ten kredyt spłacał: czy Ministerstwo Obrony Narodowej, czy wojewódzki sztab wojskowy, czy po prostu... Banki nie będą czekać. Te kredyty są normalnie oprocentowane i niespłacanie ich w terminie spowoduje naliczanie odsetek karnych.</u>
<u xml:id="u-231.1" who="#PosełMirosławPawlak">W związku z tym poprzez oświadczenie chciałem zainteresować zarówno Wysoką Izbę, jak i Ministerstwo Obrony Narodowej tym, czy nie byłoby warto znowelizować tej ustawy i w sytuacjach ewidentnych - bo to nie będą masówki - uwzględniać sprawy nie tylko odraczania odbywania służby wojskowej, ale w przypadkach uzasadnionych także zwolnienia od tej służby. Chciałem w ten sposób zainteresować tą kwestią i pana marszałka, i Wysoką Izbę, i Ministerstwo Obrony Narodowej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-232.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Pan poseł Mieczysław Jedoń z klubu SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PosełMieczysławJedoń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Moje oświadczenie dotyczy powolności działania osób odpowiedzialnych za polską gospodarkę, powolności w podejmowaniu decyzji, braku de facto powagi i odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-233.1" who="#PosełMieczysławJedoń">Zadaję pytanie: dlaczego obserwujemy takie postępowanie? Komu zależy na tym, aby utrudnić wieloletnie wysiłki ludzi, którzy wszelkimi sposobami, przy wielu wyrzeczeniach, chcą pracować i bronić ostatniego miejsca pracy?</u>
<u xml:id="u-233.2" who="#PosełMieczysławJedoń">Krótko przypomnę - można powiedzieć - historię próśb i rozmów w jednej tylko sprawie, a konkretnie - utrzymania stawki zerowej na włókno lniane.</u>
<u xml:id="u-233.3" who="#PosełMieczysławJedoń">10 stycznia br. Zakłady Lniarskie „Orzeł” SA w Mysłakowicach w woj. dolnośląskim występują do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz do Ministerstwa Gospodarki z odpowiednim pismem. W dniu 21 stycznia br. występuję z oświadczeniem na posiedzeniu Wysokiej Izby. Jednocześnie nazajutrz na ręce pana marszałka Sejmu złożyłem interpelację poselską skierowaną do prezesa Rady Ministrów pana Jerzego Buzka. 1 lutego 2000 r. Związek Pracodawców Przemysłu Tekstylnego wystąpił do ministra pracy i polityki socjalnej, do Departamentu Dialogu Społecznego o włączenie do porządku obrad posiedzenia zespołu trójstronnego. W dniu 10 lutego na ręce ministra gospodarki zostało skierowanie wystąpienie Polskiej Izby Przemysłu Tekstylnego, popierające zasadność wniosku Zakładu Lniarskiego „Orzeł” w Mysłakowicach. Nazajutrz złożono dodatkowo w Ministerstwie Gospodarki wyjaśnienie dotyczące skutków wprowadzenia cła. 24 lutego na dosyć dużym posiedzeniu, które odbyło się w Łodzi jako posiedzenie wyjazdowe Komisji Gospodarki, w obecności kilkudziesięciu osób minister Ogryczak stwierdził, że sprawa cła jest praktycznie załatwiona, a decyzja powinna zapaść w najbliższych kilku dniach. 2 marca, w trakcie uroczystości wręczenia Zakładom Lniarskim „Orzeł” tytułu wicemistrza eksportu przemysłu lekkiego, minister gospodarki po raz kolejny zapowiedział, że już w najbliższym czasie sprawa cła zostanie rozwiązana. Pomimo wielu zabiegów z różnych stron i obietnic urzędników Ministerstwa Gospodarki do dziś, tj. do 15 marca, nie została podjęta żadna decyzja.</u>
<u xml:id="u-233.4" who="#PosełMieczysławJedoń">Pytam, czy tak ma wyglądać wspomaganie polskiego eksportu. Wyżej wymieniona firma eksportuje ponad 85% swoich wyrobów. Czy jest to stwarzanie równych szans konkurencji na rynkach światowych, z firmami np. z Czech, Litwy, Białorusi, Chin, gdzie firmy też zaopatrują się we włókno lniane z importu? Czy z powodu niekompetencji urzędników ministerialnych ma pogrążyć się jedyna firma przemysłu lniarskiego osiągająca dotychczas świetne wyniki?</u>
<u xml:id="u-233.5" who="#PosełMieczysławJedoń">Skutki opieszałości, kwota cła zapłacona przez zakłady wynosi obecnie 237 467 złotych. Ponadto cena włókna importowanego wzrosła w porównaniu z cenami ubiegłego roku o około 40%, co już i tak znacznie podwyższa koszty produkcji. Dalsze zwlekanie, zawieszenie cła spowoduje spadek rentowności firmy, utratę rynków zbytu, a w konsekwencji zwolnienie pracowników z firmy, w której obecnie jest zatrudnionych 820 osób. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-233.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-234.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Proszę o zabranie głosu pana posła Zdzisława Podkańskiego z klubu PSL.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wczoraj w Lublinie w urzędzie wojewódzkim zebrało się około 700 rolników, którzy przyszli do wojewody lubelskiego jako namiestnika rządu Rzeczypospolitej Polskiej prosić o pomoc, o ratunek.</u>
<u xml:id="u-235.1" who="#PosełZdzisławPodkański">Okazuje się, że ponad 10 tys. chłopskich rodzin z terenu województwa, a więc znacznie ponad 40 tys. osób ma zagrożony byt. Do tego rodzinnego dramatu doprowadziła jedna instytucja, która nazywa się Universal, a która bez zapowiedzi zmniejszyła kontraktację tytoniu z 10 tys. ton liści tytoniowych w 1999 r. do 1000 ton w roku bieżącym. Spowodowało to, że nie tylko rolnicy tracą podstawowe źródło dochodów, ale także wielu z nich zostało pozbawionych możliwości obsługi zaciągniętych kredytów w wysokości 35–50 tys. zł na zakup nowoczesnych suszarni. Zakupili je dlatego, że dotychczas Universal powszechnie informował, że zakupienie tych suszarni będzie warunkowało dalszą kontraktację.</u>
<u xml:id="u-235.2" who="#PosełZdzisławPodkański">Takie są skutki oddania przemysłu tytoniowego w Polsce obcemu kapitałowi. Bezduszność z jednej strony, a z drugiej dramat polskich chłopów. Chłopi, prosząc o pomoc w formie ustnej, także w formie pisemnej przekazali swoje stanowisko, które za moim pośrednictwem jako marszałka Krajowego Sejmiku Chłopów Polskich trafiło już do pana premiera Jerzego Buzka, do pana marszałka Sejmu, do pani marszałek Senatu, a także do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-235.3" who="#PosełZdzisławPodkański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proszę mi pozwolić na zapoznanie państwa ze stanowiskiem plantatorów tytoniu przyjętym w dniu 14 marca 2000 r.:</u>
<u xml:id="u-235.4" who="#PosełZdzisławPodkański">W związku z pogarszającą się sytuacją ekonomiczną rolników i drastycznym zmniejszeniem wielkości kontraktacji tytoniu pod zbiory 2000 r. zebrani żądają od władz Rzeczypospolitej przedstawienia przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej jasnej, klarownej polityki wobec wsi i rolnictwa, usunięcia obcego kapitału z zakładów tytoniowych w Polsce za jego wrogość wobec polskich rolników, doprowadzenia do uchwalenia przez Sejm ustawy o regulacji rynku tytoniu, ze szczególnym uwzględnieniem limitowania produkcji i przypisaniem limitów plantatorom, podjęcia zdecydowanej, skutecznej walki z przemytem papierosów na granicach i wewnątrz kraju, zmiany sposobu banderolowania artykułów tytoniowych, aby uniemożliwić powtórne wykorzystanie banderoli, natychmiastowego podniesienia stawki celnej autonomicznej do wysokości konwencyjnej na sprowadzany tytoń nieprzetworzony, ustanowienia wielkości importu tytoniu zabezpieczającej ustabilizowanie uprawy tytoniu w Polsce na poziomie 70 tys. ton liści rocznie, wprowadzenie automatycznej rejestracji wielkości przywozu tytoniu nieprzetworzonego, zagwarantowanie zawierania wieloletnich umów kontraktacyjnych, wszczęcie przez ministra gospodarki z urzędu albo na wniosek zainteresowanych postępowania ochronnego w związku z wyrządzoną szkodą krajowym producentom tytoniu, spowodowaną nadmiernym przywozem tytoniu nieprzetworzonego i przemysłowego z zagranicy. Zebrani wnoszą, aby powyższe stanowisko przedłożył na ręce prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu oraz premiera rządu marszałek Krajowego Sejmiku Chłopów Polskich, poseł na Sejm RP Zdzisław Podkański.</u>
<u xml:id="u-235.5" who="#PosełZdzisławPodkański">Informuję i informowałem już wcześniej, że to uczyniłem.</u>
<u xml:id="u-235.6" who="#PosełZdzisławPodkański">Zebrani na koniec, po wielu godzinach rozmów, oczekiwań przekazali poprzez swoją delegację wojewodzie lubelskiemu (z uwagi na jego nieobecność na ręce obydwóch wicewojewodów) ostateczny tekst swojego stanowiska. Jest on bardzo krótki. Pozwolę go sobie odczytać.</u>
<u xml:id="u-235.7" who="#PosełZdzisławPodkański">Z woli uczestników rozmów z panem wojewodą, prowadzonych w dniu 14 marca 2000 r. przez wicewojewodę Tadeusza Flisa, uprzejmie zawiadamiamy, że rolnicy będą oczekiwali na decyzje w sprawach zgłoszonych panu wojewodzie, a zwłaszcza dotyczących kontraktacji tytoniu przez najbliższe 2 dni, to jest 15 i 16 marca 2000 r. Brak decyzji o pomocy rolnikom spowoduje powszechny protest, łącznie z zajmowaniem obiektów państwowych. Protest ten ustalono na dzień 17 marca 2000 r. Powyższe stanowisko proszę traktować jako oficjalne zawiadomienie o proteście i jego formie przez Krajowy Związek Plantatorów Tytoniu”. Tutaj następują podpisy wiceprezesa Krajowego Związku Plantatorów Tytoniu Edwarda Komornika i dyrektora biura Krajowego Związku Plantatorów Tytoniu Ryszarda Piętaka. To pismo zostało także skierowane do wiadomości marszałka Krajowego Sejmiku Chłopów Polskich.</u>
<u xml:id="u-235.8" who="#PosełZdzisławPodkański">W związku z powyższym, panie marszałku, Wysoka Izbo, pragnę oświadczyć: rolnicy nie mają wyjścia, rolnicy mają prawo, tak jak i wszyscy obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, do godnego życia, prawo do własnego gospodarstwa, rozwoju i szczęścia rodzinnego. Jeżeli w ciągu najbliższych dni rząd Rzeczypospolitej Polskiej nie podejmie decyzji i nie doprowadzi do tego, że przywróci się szansę na przeżycie rodzinom z woj. lubelskiego prowadzącym uprawy tytoniu na glebach lekkich... Dotyczy to woj. lubelskiego, dlatego że na Lubelszczyźnie niedawno produkowaliśmy ponad 30 tys. ton tytoniu. W roku ubiegłym zakontraktowano 13 tys. ton, a w tym roku już tylko 4 tys. - 3 tys. ton zakontraktowały Lubelskie Zakłady Tytoniowe, natomiast Universal zakontraktował już nie 10 tys. ton, ale tysiąc ton. I to jest podstawowy powód nieszczęścia i buntów rolników. Chcę powiedzieć, że rolnicy nie mają z czego opłacić rat, w tym podatku i KRUS. Nadchodzi czas siewów, nie ma kredytów nawozowych i nie ma szans na przetrwanie, na przeżycie. Oświadczam, że jeżeli rząd Rzeczypospolitej, władze najwyższe Rzeczypospolitej, marszałkowie Sejmu i Senatu nie podejmą działań, będzie to znaczyć, że z ich woli chłopi zostali przymuszeni do buntu i do zajmowania gmachów administracji państwowej. Nie będzie to wina chłopów. Władza, która nie słyszy, nie zasługuje na szacunek obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, a zwłaszcza chłopów, którzy ponoszą główny ciężar nieudolności rządu i wyprzedaży majątku narodowego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-236.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Pani posłanka Regina Pawłowska z klubu SLD jako ostatnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#PosełReginaPawłowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W ramach podobno usprawnienia działalności różnych działów administracji próbuje się zmodernizować bardzo dobrze działające i dobrze wyposażone placówki byłych wojewódzkich stacji krwiodawstwa i krwiolecznictwa, degradując ich status do statusu stacji oddziałowych. Tak się składa, że radomska stacja, bardzo dobrze wyposażona i mająca wspaniałą kadrę, wielokrotnie wspomagała warszawską stację swymi zasobami krwi. W swym oświadczeniu chciałabym zapytać, czemu ma służyć w tej chwili reorganizacja dobrze działających służb ratujących życie ludzkie? Nie dotyczy to tylko byłego woj. radomskiego, dotyczy to wszystkich byłych województw. Czy służy to nowym obsadom personalnym, czy być może ponownemu scentralizowaniu tych służb wbrew hasłom, jakie głosi obecnie rządząca koalicja, o decentralizacji władzy - ale niestety bez pieniędzy? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję pani poseł.</u>
<u xml:id="u-238.1" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
<u xml:id="u-238.2" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Zarządzam przerwę w posiedzeniu do jutra, tj. 16 marca 2000 r., do godz. 9.</u>
<u xml:id="u-238.3" who="#WicemarszałekFranciszekJerzyStefaniuk">Dziękuję paniom posłankom i panom posłom za pracowity dzień. Dziękuję wszystkim, którzy pracowali w otoczeniu Wysokiej Izby dla zrealizowania porządku dziennego. Życzę miłego wypoczynku. Tylko niech nie wezmą dosłownie tego ci, którzy pełnią nocne dyżury.</u>
<u xml:id="u-238.4" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 19 min 15)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>