text_structure.xml
339 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 9 min. 05)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa oraz wicemarszałkowie Andrzej Benesz, Halina Skibniewska i Andrzej Werblan)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#Marszałek">Powołuję na sekretarzy posłów Marię Kotlicką i Henryka Pawłowskiego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Maria Kotlicka.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#Marszałek">Protokół 12 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza. Uważam, że Sejm porządek dzienny posiedzenia, przedstawiony przez Prezydium Sejmu, zatwierdził.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#Marszałek">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu uchwały Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w sprawie systemu edukacji narodowej (druki nr 122 i 122-A), przedstawionego pod obrady Sejmu przez Komisje: Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#Marszałek">Udzielam głosu posłowi Janowi Szczepańskiemu, który w imieniu komisji przedstawi projekt uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełSzczepańskiJan">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Połączone Komisje Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego rozpatrzyły, przygotowany przez podkomisję oświaty, projekt uchwały Sejmu, który przedstawiamy dzisiaj — w rocznicę powołania Komisji Edukacji Narodowej — Wysokiemu Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PosełSzczepańskiJan">Projekt uchwały powstał na podstawie Raportu o stanie oświaty w PRL, opracowanego przez Komitet Ekspertów, oraz na podstawie wyników dyskusji nad tym Raportem przeprowadzonej w szkołach, przez środki masowego przekazu, w środowiskach naukowych, organizacjach młodzieżowych, społecznych i w innych środowiskach. Projekt uchwały powstał w wyniku ścisłej współpracy z przedstawicielami Rządu i został on sformułowany przez podkomisję, a następnie przedyskutowany w obu komisjach i ostateczny tekst zaaprobowany przez komisję przedstawiam dzisiaj Sejmowi. Projekt uchwały składa się z trzech części.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PosełSzczepańskiJan">W pierwszej podkreślamy wagę Komisji Edukacji Narodowej w dziejach naszego narodu. Lecz przypominamy również w tym dniu rolę ówczesnego Sejmu i mądrość tych jego członków, którzy podjęli i przeprowadzili decyzję o przeznaczeniu ogromnych środków właśnie na cele oświaty. Sejm ówczesny mógł przecież te środki obrócić na inne, bezpośrednio produkcyjne cele, a jednak dostrzegł, że oświata jest najtrwalszym fundamentem Rzeczypospolitej i najważniejszym czynnikiem bytu narodu. I późniejsze dzieje narodu w pełni przyznały mu rację, bo bez podstaw położonych przez działalność oświatową Komisji, bez jej szkół, ksiąg elementarnych, wychowanków, a przede wszystkim bez zasobu idei patriotycznych i oświeconych zawartych w jej piśmiennictwie naród nasz nie zachowałby swojej identyczności i ciągłości kulturalnej w czasie zaborów. Składamy więc hołd mądrości politycznej i dalekowzrocznej polityce ówczesnego Sejmu, że decyzją powołania Komisji Edukacji Narodowej położył trwałe podstawy do utrzymania istotnych wartości narodu, znajdującego się w krytycznej sytuacji. I chociaż zdajemy sobie w pełni sprawę, że z kryzysu Rzeczpospolitą mogły wyprowadzić tylko reformy ustroju społeczno-gospodarczego i systemu politycznego, i wiemy, że te przyszły zbyt późno, by mogły uratować państwo polskie, to jednak widzimy obecnie doskonale rolę, jaką w tych wysiłkach odegrali ludzie wychowani przez działalność Komisji Edukacji Narodowej, przyczyniając się do utrzymania Polski jako narodu.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PosełSzczepańskiJan">Proponowana uchwała z czcią i szacunkiem wspomina dzieło Komisji Edukacji Narodowej. Komisja ta bowiem musiała dopiero stwarzać metody i sposoby swojego działania, nie mogła naśladować niczyich wzorów, była bowiem pierwszą tego rodzaju instytucją w Europie. Podkreślamy, że Komisja odegrała wielką rolę, wypracowując nie tylko zasady urzędowania nowego ministerstwa, ale przede wszystkim wypracowując ogólną teorię pedagogiczną i pobudzając licznych autorów do pracy nad zasadami kształcenia i rozwijania myśli, nad jej rolą w rozwoju społeczeństwa. Pisma Ignacego Potockiego, Franciszka Bielińskiego, Antoniego Popławskiego i innych są tego przykładem. Podkreślamy także ogromny zakres działalności Komisji Edukacji Narodowej. Powołana w zasadzie do organizowania szkolnictwa dla „młodzi narodowej szlacheckiej” zajęła się również szkołami parafialnymi.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PosełSzczepańskiJan">Prowadziła więc nie tylko pracę administracyjną, lecz także organizatorską, a przede wszystkim pedagogiczną, reformowała Akademię Krakowską i Akademię Wileńską, organizowała kształcenie nauczycieli, przygotowywała podręczniki, podkreślmy, że zorganizowała także „wizytacje” kontrolujące stale działalność szkół. Po dziesięciu latach swoich prac mogła wydać „Ustawy Komisji Edukacji Narodowej dla Stanu Akademickiego i na Szkoły w Krajach Rzeczypospolitej Przepisane”. Ona to wprowadziła podział szkół na „główne”, czyli wyższe, średnie i parafialne, czyli podstawowe. Ona ustaliła zakres zadań każdej z nich, a ten podział na trzy stopnie tak się utrwalił w świadomości społeczeństwa, że zaproponowanie odejścia od niego wywołuje dzisiaj takie same niezrozumienie i opory, jak wówczas jego wprowadzenie. Zwłaszcza oświata dla ludu była pociągnięciem rewolucyjnym i opracowany w Komisji „Przepis dla szkół elementarnych” z roku 1774 jest jej trwałym dorobkiem.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PosełSzczepańskiJan">Projekt uchwały składa hołd tej wielkiej tradycji oświatowej, jaka się łączy z powołaniem i działalnością Komisji, chociaż patrząc z perspektywy 200 lat dostrzegamy także i jej słabości. Ale przecież w ocenie dziejów uznać musimy, że było to dzieło wielkie i na trwale zapisane na kartach chlubnych i znaczących dzieł naszego narodu. Podkreślamy także wagę jej tradycji w walkach o utrzymanie kulturalnego i politycznego bytu narodu w czasie rozbiorów, wskazujemy, że tradycja ta stała się zobowiązaniem dla wszystkich kolejnych pokoleń Polaków.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PosełSzczepańskiJan">W części drugiej projekt uchwały ocenia, w jaki sposób pierwsze pokolenie budujące Polskę Ludową wywiązało się z tego zobowiązania do troski o oświatę jako podstawę bytu narodu. Projekt uchwały wskazuje więc i eksponuje dorobek oświatowy państwa socjalistycznego, zlikwidowanie analfabetyzmu, rozbudowę sieci szkół podstawowych, potężny rozwój szkolnictwa ponadpodstawowego ogólnokształcącego i zawodowego. Podkreślamy zwłaszcza wyniki kształcenia zawodowego, które miało istotną rolę w uprzemysłowieniu kraju i stworzeniu współczesnej gospodarki. Eksponujemy rozbudowę szkolnictwa wyższego kształcącego kadry kierownicze, kadry nauki i techniki, organizacji, przygotowujące do twórczego rozwijania kulturalnego dziedzictwa narodowego. Szkolnictwo nasze uczyniło ogromny krok w kierunku modernizacji, upowszechniania, zapewnienia równych szans wszystkim dzieciom i dorosłym obywatelom naszego kraju. Stworzona została sieć szkolnictwa dla dorosłych i formy kształcenia ludzi pracujących, które odegrało poważną rolę w naukowym, technicznym i kulturalnym awansie ludności. Projekt uchwały z szacunkiem ocenia rolę nauczycielstwa, które zdziesiątkowane przez Okupację, zostało odnowione, rozwinięte i z honorem wykonało swoje wielkie zadanie. Jest więc ta uchwała Sejmu, podejmowana w rocznicę wielkiego dzieła Komisji Edukacji Narodowej, także uczczeniem zasług kontynuatorów tego dzieła w naszych czasach, zasług polityków tworzących system oświaty, zasług nauczycieli realizujących jego cele i uczczeniem ludzi pracy, którzy stworzyli środki konieczne do jej rozwoju.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PosełSzczepańskiJan">Tradycja Komisji Edukacji Narodowej nakłada jednak na współczesne pokolenie troskę o oświatę, zapewniającą pomyślny rozwój narodu także w przyszłości. Trzecia część naszej uchwały mówi zatem o ogólnych propozycjach takiej reformy oświaty w naszym kraju, by pod koniec naszego wieku społeczeństwo, jego gospodarka i kultura mogły w tym systemie oświaty znaleźć mocne oparcie. Sądzimy bowiem, że spośród wszystkich idei i tradycji Komisji Edukacji Narodowej nakaz troski o oświatę zapewniającą przyszłość narodu jest jej przekazem najważniejszym. Chcemy także z tradycji Komisji Edukacji Narodowej przejąć jej radykalną śmiałość poczynań i odwagę innowacji. Chcemy przejąć postawy przełamujące konserwatyzm myślenia pedagogicznego, utrwalającego wyobrażenie o przeszłości. Konserwatyzm jest postawą najłatwiejszą, odwołuje się bowiem do tego, co zostało sprawdzone w przeszłości. Właśnie w przeszłości, to znaczy w innych czasach i w innych warunkach. Jest przecież rzeczą jasną, że człowiek dorosły nie może nosić ubrań, które były dla niego dobre w dzieciństwie, bo z nich po prostu wyrósł. Tak samo społeczeństwa wyrastają z form instytucjonalnych, które były dla nich dobre w przeszłości. Chcemy więc z tradycji Komisji Edukacji Narodowej zaczerpnąć odwagi Kołłątaja, Piramowicza i Popławskiego, ich odwagę wizji przyszłości i poglądów, odwagę tworzenia nowych form, wymaganych przez przyszłość, odwagę opartą na zaufaniu w twórczą siłę umysłu ludzkiego, który nie musi się trzymać niewolniczo kształtów przeszłości.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#PosełSzczepańskiJan">Podkomisja pracująca nad zaleceniami dotyczącymi przyszłych reform systemu oświaty wykorzystała nie tylko Raport Komitetu Ekspertów i dyskusję nad nim prowadzoną, ale także wyniki prac Komisji Prognozowania Oświaty, pracującej w Ministerstwie Oświaty i Wychowania, program prac tego Ministerstwa oraz Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Do komisji sejmowych wpłynęło także wiele listów, pism i memoriałów pisanych przez osoby prywatne, instytucje i organizacje społeczne. Chciałbym stwierdzić, że wszystkie wnioski skierowane do obu komisji zostały skrupulatnie rozpatrzone.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#PosełSzczepańskiJan">Projekt uchwały kreśli ogólne zarysy wizji reformy systemu oświaty w Polsce. Z Raportu o stanie oświaty podejmuje ideę skoordynowanego systemu oświaty, podkreśla, że jest ona sprawą nie jednego czy kilku ministerstw, lecz sprawą całego narodu, że za przyszłe wyniki kształcenia i wychowania odpowiedzialne są wszystkie ministerstwa, urzędy, instytucje, organizacje i formy życia zbiorowego, wywierające wpływ na kształtowanie osobowości obywateli.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#PosełSzczepańskiJan">Projekt uchwały rysuje ogólne zarysy nowej organizacji szkolnictwa, przyjmując jako jego podstawę szkołę dziesięcioletnią, dającą wykształcenie średnie. Przedstawia także zarys systemu kształcenia zawodowego oraz nową koncepcję szkolnictwa wyższego. Komisje uważają ten zarys za realny i optymalny w naszych warunkach. Przy opracowaniu zarysów tej koncepcji wykorzystano zasady jednego wariantu proponowanego przez Komitet Ekspertów, modyfikując jego ujęcie. Wykorzystano także dyskusje przeprowadzone nad proponowaną dzisiaj koncepcją i konsultacje w środowiskach nauczycielskich i działaczy oświatowych. Komisje stwierdzają, że Komitet Ekspertów wykonał swoje zadanie, jednakże przygotowanie nowej ustawy o systemie szkolnictwa w naszym kraju jest zadaniem Rządu i Rząd musi decydować o kształcie szkolnictwa, proponując jego formy, które w ramach swojej polityki uważa za optymalne. Rząd bowiem — a nikt inny — jest powołany do kierowania polityką oświatową, koordynującą wysiłki wychowawcze całego narodu.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#PosełSzczepańskiJan">Projekt uchwały podkreśla wagę nie tylko form organizacyjnych szkolnictwa, ale przede wszystkim — wagę treści kształcenia i wychowania. Wskazuje na niezmiernie ważną rolę rodziny w wychowaniu młodego pokolenia, zarówno w okresie przedszkolnym, szkolnym i poszkolnym. Kładzie nacisk na konieczność modernizacji treści i metod nauczania. Szczególną wagę przywiązuje do wychowania moralnego i patriotycznego. Wszechstronny rozwój osobowości obywatela jest podstawowym warunkiem przyspieszenia rozwoju społeczeństwa, gospodarki i kultury narodowej. Podkreślamy konieczność podniesienia skuteczności metod wychowania i koordynacji działań wychowawczych całego społeczeństwa w celu zwalczania ujemnych zjawisk, takich jak przestępczość, alkoholizm i inne.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#PosełSzczepańskiJan">Istotą tej polityki szkolnej jest idea upowszechniania wykształcenia średniego. Tym wszystkim, którzy przez wykształcenie średnie rozumieją typ szkół elitarnych, ukształtowanych wtedy, gdy zaledwie kilkanaście procent każdego rocznika młodzieży do nich uczęszczało, trzeba także powiedzieć wyraźnie, że powszechne wykształcenie średnie jest pojęciem o odmiennej treści. Nie jest to kształcenie średnie, jakie występowało w koncepcjach Komisji Edukacji Narodowej ani w koncepcjach szkół średnich wieku XIX czy pierwszej połowy w. XX. Jest to typ kształcenia powszechnego, obejmującego prawie cały każdy rocznik młodzieży, cały naród, a więc spełniającego zupełnie inne funkcje niż kształcenie elity, zatem szkoła średnia w każdej gminie musi mieć inny zakres pracy, treść kształcenia i wychowania niż miały ją elitarne gimnazja w przeszłości, chociaż może stać się dla swoich czasów szkołą równie wartościową. Projekt uchwały nie przesądza w szczegółach przyszłego ustroju szkolnictwa, kreśli tylko pewną jego koncepcję ogólną, zalecając Rządowi, aby w ciągu dwóch lat przygotował i przedstawił Sejmowi projekt ustawy precyzującej w szczegółach kształt przyszłego szkolnictwa.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#PosełSzczepańskiJan">Podkreślić trzeba także wyrażone w projekcie uchwały przekonanie o konieczności ściślejszego powiązania szkoły z życiem, wrastania szkoły w życie społeczeństwa. Projekt uchwały przekreśla resortowe pojmowanie oświaty, natomiast kreśli wizję szkoły związanej coraz głębiej z życiem zakładów pracy, szkoły odmiennej od tradycyjnych wyobrażeń o klasach uczących się w zrutynizowany sposób. Sądzimy, że będzie to oświata wychowująca dla życia i przez życie, rozszerzająca zakres uczestnictwa dzieci i młodzieży w realnym życiu dorosłych.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#PosełSzczepańskiJan">Przyjmujemy zasadę jedności szkoły i życia, kształcenia i pracy, gdyż uważamy ją za zasadę przyszłości. Oświata jest siłą produkcyjną bez względu na to, czy wszyscy to widzą czy też widzieć nie chcą. Lecz w pełni może działać tylko wtedy, gdy w gospodarce i polityce istnieją warunki pozwalające wykorzystać jej wszystkie możliwości. Reforma oświaty może w pełni przekształcać naród dopiero wtedy, gdy jest dopełnieniem modernizacji gospodarki i administracji. Jest to także lekcja dziejów zademonstrowana losami Komisji Edukacji Narodowej i ta lekcja powinna być dzisiaj przypomniana.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#PosełSzczepańskiJan">Z drugiej jednak strony każdy projekt reformy, a więc i ten, który został przedstawiony w uchwale, musi być realny, liczyć się z realiami polityki, gospodarki, przeciętnym poziomem kulturalnym narodu. Projekt uchwały zobowiązuje Rząd, by inspirując się tradycja czasów Komisji Edukacji Narodowej zapewnił środki konieczne do skutecznego zrealizowania reformy oświatowej, która z konieczności musi być bardzo kosztowna i nie może być pokryta budżetem tylko jednego czy dwóch ministerstw.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#PosełSzczepańskiJan">Komisje sejmowe, a wraz z nimi cały Sejm, zwracają się nie tylko do Rządu, ale do całego społeczeństwa, do nauczycieli, rodziców, organizacji młodzieżowych, pracowników kultury, działaczy społecznych, pracowników nauki, zwracając uwagę, że podejmowane dzieło reformy systemu oświatowego nie zostanie przeprowadzone pomyślnie do końca bez ich udziału, bez ich współpracy, bez zrozumienia wagi tej sprawy i bez poparcia jej całą dobrą wolą. Podkreślamy, że młodzież nie jest przedmiotem oddziaływań wychowawczych, lecz jest aktywnym podmiotem w procesie wychowania, a więc także w procesie reformy systemu oświaty.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#PosełSzczepańskiJan">Projekt uchwały określa także warunki, jakie muszą być spełnione zanim reformy zostaną podjęte, a więc konieczne inwestycje, przygotowanie programów, podręczników, zorganizowanie całego przemysłu środków nauczania niezbędnych do modernizacji. Za najważniejszy warunek uważamy jednak zorganizowanie nowego systemu kształcenia nauczycieli oraz doprowadzenie do pomyślnego zakończenia wielkiej pracy nad dokształcaniem nauczycieli, gdyż nauczycielstwo jest decydującym ogniwem, w podejmowanej reformie. Wizja przyszłego systemu oświaty śmiało wybiega w przyszłość. Wiemy jednak, że nie zrealizuje jej żaden cud tylko twarda i uciążliwa praca całego narodu.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#PosełSzczepańskiJan">Projekt uchwały zobowiązuje także Rząd, aby zostały przeprowadzone systematyczne studia nad wszystkimi możliwymi — nie tylko tymi, które są pożądane i oczywiste, lecz także i tymi, które są niepożądane lecz możliwe — skutkami upowszechnienia wykształcenia średniego. Proponując kształtowanie przyszłości przez upowszechnione średnie wykształcenie, musimy sobie wyraźnie zdać sprawę z tego, jakie ta przyszłość nosi w sobie możliwości.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#PosełSzczepańskiJan">Obywatele Posłowie! W imieniu Komisji Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego wnoszę o podjęcie przez Wysoki Sejm uchwały o systemie edukacji narodowej w brzmieniu zawartym w drukach sejmowych nr 122 i 122-A.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Dziękuję. Obecnie proszę o zabranie głosu Ministra Oświaty i Wychowania Obywatela Jerzego Kuberskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Dzisiejsza debata ma doniosłe znaczenie dla rozwoju naszego narodu i przyszłości kraju. Przedstawiony projekt uchwały Sejmu w sprawie systemu edukacji narodowej po jej podjęciu przez Wysoką Izbę będzie podstawą do dalszych prac nad ukształtowaniem takiego systemu edukacji, który zapewni wzrastającym pokoleniom powszechne wykształcenie średnie. W ogólnonarodowej dyskusji nad Raportem o stanie oświaty uznane ono zostało zarówno przez specjalistów, jak i szeroką opinię społeczną za niezbędny warunek przygotowania młodzieży do życia i pracy, do twórczej, kulturalnej i społecznej aktywności w wysoko rozwiniętym socjalistycznym społeczeństwie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Projekt uchwały określa kierunki przebudowy systemu oświatowego oraz założenia reformy szkolnej. Ich konkretyzacja nastąpi w ustawie, jaką Rząd przedłoży Wysokiej Izbie w roku 1975. Założenia reformy określone w projekcie uchwały pozwalają już jednak na wyrażenie opinii o wielkiej wadze i znaczeniu reformy dla podniesienia na wyższy poziom edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Proponowany system edukacji narodowej oparty jest na powszechnej, bezpłatnej, obowiązkowej i jednolitej pod względem programowym w mieście i na wsi — szkole średniej, zapewniającej realizację obowiązku szkolnego od lat 7, z możliwością przyjmowania do szkoły dzieci 6-letnich, jeśli odpowiadać będą normie dojrzałości szkolnej i rodzice wyrażą chęć wcześniejszego skierowania ich do szkoły.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Przedstawiony Wysokiej Izbie kierunek reform jest rezultatem pracy szerokiego kręgu naukowców, nauczycieli, uwzględnia też postulaty rodziców, zakładów pracy, różnych instytucji i szerokich warstw społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Proponowane rozwiązania wynikają z badań i analiz Komitetu Ekspertów, z uogólnień pochodzących z eksperymentów pedagogicznych i przodującej praktyki oświatowej, prac i studiów prognostycznych Ministerstwa Oświaty i Wychowania oraz dyskusji ogólnospołecznej, w której zabrało głos tysiące obywateli naszego kraju ze wszystkich środowisk.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Propozycje rozwiązań modelowych były przedmiotem dyskusji i oceny Rady Ministrów i uzyskały z jej strony pełną akceptację.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Wszystkim światłym ludziom w Polsce zależy na tym, aby młode pokolenia uzyskiwały gruntowne wykształcenie i dobre wychowanie. W ogólnospołecznej dyskusji nad Raportem o stanie oświaty uznana została w pełni potrzeba upowszechnienia wykształcenia średniego oraz rozwinięcia szerokich działań wychowawczych, w których aktywnie uczestniczyć będą szkoły i rodzice, zakłady pracy i organizacje młodzieżowe, środki masowego przekazu, wojsko i inne środowiska wychowawcze.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zapewnienie młodym pokoleniom gruntownego wykształcenia i dobrego wychowania jest możliwe jedynie przez wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań systemu szkolnego, opartego na podstawach naukowych i przodującej praktyce pedagogicznej przy -rosnącym oddziaływaniu wychowawczym całego społeczeństwa, a w szczególności rodziny.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Na potrzebę kształtowania takiej właśnie szkoły, jako głównego ogniwa w upowszechnieniu wykształcenia średniego, zwracał uwagę VI Zjazd PZPR. „Szkoła — stwierdza uchwała VI Zjazdu PZPR — powinna przekazywać młodzieży gruntowną wiedzę, rozbudzać zainteresowania, wyrabiać umiejętności samodzielnego uczenia się, dostrzegania i rozwiązywania problemów. Kształtować powinna postawę współuczestnictwa w rozwoju nowoczesnej gospodarki, kultury społeczeństwa, dawać umiejętności praktycznego i zawodowego działania. Zadaniem szkoły jest również wpajanie wartości ideologii socjalistycznej — patriotyzmu i internacjonalizmu, socjalistycznego stosunku do pracy i mienia społecznego, kształtowania wrażliwości moralnej, postawy humanizmu i poczucia dyscypliny społecznej.” Kształcenie i wychowanie na wszystkich szczeblach szkoły powinny zapewnić naszym wychowankom szerokie podstawy wiedzy o przyrodzie, społeczeństwie, kulturze i technice, pozwalające na uczestnictwo w życiu zawodowym i społecznym, w skomplikowanych warunkach cywilizacji technicznej, na harmonijne współżycie z innymi ludźmi, wzorowe wykonywanie obowiązków zawodowych, bezinteresowną pracę społeczną, wykonywaną w interesie ogółu oraz na aktywny udział w ochranianiu naturalnego środowiska człowieka.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Przyszła szkoła średnia może i powinna być szkołą o wysokim poziomie nauczania, stawiającą zatem przed uczniami wysokie wymagania, ale jednocześnie dostępną dla całej młodzieży i zawierającą treści programowe możliwe do opanowania przez ogół uczniów.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Towarzysz Edward Gierek na VII Plenum KC PZPR określił zadania nowoczesnej szkoły w sposób następujący: „Szkołę trzeba uczynić instytucją szeroko otwartą na wszystko co nowe i twórcze, co wynika z rozwoju techniki, technologii, organizacji produkcji oraz co niesie postęp społeczny. Należy konsekwentnie umacniać kształcącą i wychowawczą rolę szkoły oraz podnosić jej funkcje głównego ośrodka krzewienia kultury”.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Społeczna przydatność wiedzy wyniesionej ze szkoły i nabyte umiejętności stosowania jej w życiu i pracy zawodowej — powinny pobudzać motywację uczenia się i rozwijać twórcze aspiracje chłopców i dziewcząt.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Kształcenie średnie powinno zapewnić naszemu społeczeństwu wysoką kulturę techniczną jako podstawową przesłankę w realizacji dynamicznej strategii społeczno-gospodarczego rozwoju Polski.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Gruntowne opanowanie niezbędnych wiadomości z przedmiotów matematyczno-fizycznych i przyrodniczych oraz rozwinięcie wśród młodzieży pasji poznawania praw rządzących przyrodą i nowoczesną techniką umożliwi jej pełne uczestnictwo w dokonywającej się rewolucji naukowo-technicznej, ściśle związanej z celami budownictwa socjalizmu w naszym kraju. Wraz z procesem tej rewolucji wzrastać będzie we wszystkich grupach zawodowych konieczność ustawicznego kształcenia się.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Kształcenie ustawiczne, to inaczej uczenie się przez całe życie. Wyznacza ono szkole odpowiedzialne zadania w przygotowaniu wychowanków do kontynuowania nauki po ukończeniu szkoły. Oznacza zaszczepianie młodzieży odpowiednich dyspozycji, nawyków i umiejętności niezbędnych do samodzielnej pracy nad sobą, a co najważniejsze — ukształtowanie trwałej potrzeby pogłębiania i aktualizowania swej wiedzy i doskonalenia metod pracy.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Nowoczesne wykształcenie średnie musi też zapewnić taki stopień opanowania nowożytnych języków obcych, który będzie pozwalał na posługiwanie się nimi zarówno w toku studiów nad literaturą obcojęzyczną, jak i w bezpośrednich kontaktach z obywatelami innych krajów.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zreformowanej szkole średniej przypadnie w udziale doniosłe zadanie zapewnienia gruntownej wiedzy o sprawach kraju i świata, wiedzy zgodnej z naukowym socjalizmem, a także kształtowania postaw i emocjonalnych związków młodych pokoleń z budownictwem socjalizmu, pokoleń zaangażowanych w realizację jego ideałów łączących postawę ideową w życiu publicznym z wysokimi walorami moralnymi w życiu osobistym. Szkoła będzie wykonywać te zadania w ścisłej współpracy z rodziną i innymi środowiskami wychowawczymi.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Realizacja treści programowych zreformowanej szkoły powinna zapewnić wychowanie pokoleń związanych intelektualnie i uczuciowo z postępowymi tradycjami przeszłości, z dniem dzisiejszym i przyszłością narodu oraz umacniających przyjaźń i braterstwo między narodami wspólnoty socjalistycznej, której podstawą jest ZSRR, solidaryzujących się z walką ludzi pracy całego świata o ich lepsze jutro.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Tak rozumiane zadania szkoły średniej mogą być urzeczywistniane tylko w warunkach pełnej integracji procesu kształcenia i wychowania. Proces dydaktyczno-wychowawczy uczyni ze szkoły teren wielostronnej aktywności młodzieży, zapewni zarówno przygotowanie do wzorowego spełniania przez młodzież obowiązków wobec narodu i państwa, jak również zaspokajania jej własnych potrzeb, dążeń i aspiracji. Oto główne założenia wychowawcze i programowe przyszłej szkoły średniej.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Cała koncepcja reformy, zgodnie z tezami Raportu Komitetu Ekspertów, zmierza do urzeczywistnienia optymalnych rozwiązań i to zarówno w dziedzinie kształcenia, jak i wychowania. Jest to koncepcja trudna, wymagająca mobilizacji wszystkich dostępnych nam sił i środków. Dlatego w projekcie uchwały Sejmu znalazły się słowa: „Przeobrażenia systemu oświaty są sprawą całego narodu, całego wychowującego społeczeństwa i wszystkich jego instytucji. Muszą być traktowane w nierozerwalnym i wzajemnym związku z całością życia i rozwoju społecznego”.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Obywatele Posłowie! Koncepcja reformy szkolnej w naszym kraju we wszystkich jej częściach składowych jest niewątpliwie poważnym dorobkiem polskich środowisk oświatowych. Uwzględnia ona nasze najlepsze tradycje oświatowe, doświadczenia pedagogiczne krajów wspólnoty socjalistycznej, teraźniejsze i przyszłe potrzeby rozwojowe naszego społeczeństwa, gospodarki i kultury narodowej.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Koncepcja ta jest również wynikiem wielostronnych analiz różnorodnych sytuacji wychowawczych. Spożytkowano w niej w szerokim zakresie wnioski wynikające ze studiów nad procesami rozwojowymi dzieci i młodzieży. Przyszła powszechna szkoła średnia, traktując wychowanków jako główny podmiot swych oddziaływań, nie może ani na chwilę zapominać, że u młodzieży narasta coraz silniejsze dążenie do szybszego usamodzielniania się oraz budzą się aspiracje pełnienia w dalszym życiu twórczych ról społecznych bez względu na wykonywany zawód i rodzaj pracy. Ażeby sprostać tym potrzebom młodzieży, proces przysposobienia do życia w szkole powinien być intensywny i tak prowadzony, aby aktywnie wspomagał i rozwijał te szlachetne aspiracje i dążenia młodzieży. Te zadania będą musiały towarzyszyć pracom programowym i założeniom wychowania pozaszkolnego w rodzinie i w środowisku życia naszych wychowanków. Nasze socjalistyczne społeczeństwo stwarza dla twórczej działalności młodzieży szczególnie dobre warunki i liczy na jej aktywność w życiu społecznym.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Projekt rozwiązań modelowych stwarza bardzo poważną szansę ukształtowania szkoły o wysokim poziomie nauczania, nowoczesnej i socjalistycznej, wywierającej decydujący wpływ na rozwój osobowości twórczej wychowanków; szkoły, która włączy w proces kształcenia osobiste zainteresowania i uzdolnienia młodzieży, wzmacniając w ten sposób motywację jej aktywnego uczestnictwa w zdobywaniu wiedzy.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Dlatego też zakładamy, że w zreformowanej szkole obowiązywać będzie zasada indywidualizacji w pracy z młodzieżą. Pełne i należyte stosowanie tej zasady zapewni zarówno rozwój młodzieży utalentowanej, wyrównanie braków uczniów opóźnionych z różnych przyczyn w rozwoju, jak również kształcenie i wychowywanie podstawowej części młodzieży — zgodnie z jej intelektualnymi i fizycznymi możliwościami.</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Tym założeniom będą odpowiadać też nowe programy szkolne. Zostaną one opracowane na podstawie uprzednio dokonanej konfrontacji między stanem poszczególnych nauk a zakresem wiedzy udzielanej w ramach poszczególnych przedmiotów. Pozwoli to na zasadnicze zmniejszenie dystansu występującego dziś pomiędzy dynamicznym rozwojem nauki i techniki a zakresami wiedzy przedmiotowej dawanej przez szkołę. Przyjęcie liniowego układu w budowaniu programów szkolnych pozwoli na optymalne zaprojektowanie treści, osiągnięcie spójnej i zintegrowanej ich struktury oraz wyeliminowanie materiałów zbędnych lub przestarzałych. Integracja treści poszczególnych przedmiotów nauczania umożliwi poznawanie przez wychowanków scalonego obrazu świata.</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Przygotowanie do zawodu realizowane będzie przez formy szkolne, kursowe oraz instytucjonalne rozwiązania rozwiniętego kształcenia ustawicznego. Oparcie nauki zawodu na wyższej podbudowie programowej ogólnokształcącej pozwoli na skupienie uwagi nauczycieli przede wszystkim na treściach kształcenia zawodowego i nauczaniu praktycznych umiejętności. System kształcenia zawodowego zapewni więc możliwość przygotowania wysokiej klasy specjalistów dla wszystkich dziedzin gospodarki i kultury. Elastyczność tego systemu, wynikająca także z krótszego okresu kształcenia, pozwoli szkole skuteczniej reagować na zmiany zachodzące w potrzebach gospodarki narodowej, jak również w technologii i w technikach wytwarzania.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Także dwuletnia szkoła o specjalizacji kierunkowej, przygotowująca do studiów wyższych i niektórych zawodów, projektowana jako wstępna do dalszego kształcenia na poziomie wyższym — na skutek swojego monoprofilowego charakteru stworzy niewątpliwie lepsze szanse dobrego przygotowania kandydatów do studiów wyższych.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zasadniczą właściwością projektowanej reformy jest dalsza demokratyzacja oświaty. Reforma stwarza możliwość wyrównania w stosunkowo krótkim okresie startu szkolnego i osiągnięcia należytego poziomu przebiegu kształcenia w szkołach zlokalizowanych w osiedlach, małych miastach i na wsiach. Sprzyjać temu będzie także upowszechnienie przedszkoli, zwłaszcza dla dzieci znajdujących się na rok przed rozpoczęciem obowiązku szkolnego.</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Dodajmy, że będziemy dążyć do zapewnienia średniego wykształcenia również młodzieży upośledzonej fizycznie — przez zastosowanie metod uwzględniających poszczególne kategorie upośledzeń. Dla młodzieży upośledzonej umysłowo rozwinięty zostanie specjalny system kształcenia, łączący w harmonijną całość treści kształcenia ogólnego i przygotowania do wykonywania różnych prostych zawodów. Takie rozwiązanie uczyni z procesu przygotowania zawodowego skuteczne zajęcia terapeutyczne.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Przedstawione kierunki reformy wytyczają podstawy szkoły nowoczesnej. Stworzenie takiej szkoły jest jednak uzależnione od spełnienia wielu istotnych warunków. Podstawowym jest przygotowanie odpowiedniej liczby wysoko wykwalifikowanych nauczycieli i wychowawców. Prace zmierzające do podniesienia kwalifikacji nauczycieli zostały już rozpoczęte.</u>
<u xml:id="u-5.30" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Dzięki stworzeniu przez Rząd warunków, przy jednoczesnym dużym wysiłku Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki oraz zrozumieniu wykazanemu przez kierownictwo wyższych uczelni, w lipcu br. 23 tysiące nauczycieli rozpoczęło 4-letnie studia magisterskie. Przewidujemy, że wyższe wykształcenie powinno zdobyć w najbliższych latach około 150 tysięcy spośród obecnie pracujących nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-5.31" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Z początkiem bieżącego roku akademickiego podjęto także decyzję o zmianach w systemie kształcenia kandydatów na nauczycieli. W całym systemie szkolnym — z wyjątkiem przedszkoli — zatrudniani są już obecnie nauczyciele wyłącznie z wyższym wykształceniem.</u>
<u xml:id="u-5.32" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">W następstwie wykonywanych przez Rząd uchwał VI Zjazdu PZPR po raz pierwszy w historii polskiej oświaty realizowany jest postulat — podnoszony w przeszłości przez postępowe kręgi polskich nauczycieli i działaczy oświatowych i ZNP, by ten piękny i wielce użyteczny zawód był wykonywany przez ludzi posiadających wyższe wykształcenie.</u>
<u xml:id="u-5.33" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Wysoki Sejmie! W dzisiejszej debacie, ze zrozumiałych względów, myśli nasze zwracają się ku światłym tradycjom naszego narodu, w których Komisja Edukacji Narodowej zajmuje miejsce poczesne. Zapoczątkowała ona rozwój stanu nauczycielskiego, a jej sąd o wadze wykształcenia i doskonalenia nauczycieli jest i dziś aktualny: „Chcąc mieć uczniów gruntownie uczonych trzeba, żeby nimi nauczyciele byli, a ci, choć nawet takimi się stali, zaniedbawszy pracować nad samymi sobą i nie mając wsparcia od obcych, ich wiadomości przy wzroście ustawicznym umiejętności, pokażą się nie wiadomością”.</u>
<u xml:id="u-5.34" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Wysoki Sejm, uchwalając w kwietniu 1972 r. Kartę Praw i Obowiązków Nauczyciela, nawiązał do tej światłej myśli — na innym, wyższym poziomie rozwoju i w innych o wiele bardziej demokratycznych uwarunkowaniach klasowo-społecznych — i ustawą określił obowiązki w dziedzinie kształcenia i doskonalenia nauczycieli. Zbudowaliśmy terenowy system instytutów kształcenia nauczycieli i badań oświatowych, który w powiązaniu z wyższymi uczelniami i środkami masowego przekazu zapewni kształcenie ustawiczne nauczycieli. Z dniem 1 stycznia 1974 r. rozpocznie działalność Nauczycielski Uniwersytet Radiowo-Telewizyjny. Jest to kolejny krok na drodze podnoszenia poziomu kwalifikacji nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-5.35" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Ważnym czynnikiem pomyślnego zrealizowania proponowanego w projekcie uchwały Sejmu modelu systemu szkolnego jest ukształtowanie właściwej sieci szkół średnich i zawodowych. Powszechna szkoła średnia organizowana będzie w warunkach wsi i małych miasteczek w oparciu o gminne szkoły zbiorcze. Od należytej organizacji tych szkół uzależniona będzie zatem możliwość powołania powszechnej 10-letniej szkoły średniej.</u>
<u xml:id="u-5.36" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zorganizowanie racjonalnej sieci 10-letnich szkół średnich wymaga koncentracji wysiłków wszystkich resortów i instytucji, władz terenowych i całego społeczeństwa dla działania na rzecz wykonania tego bardzo odpowiedzialnego i trudnego zadania. Zadanie to wykonamy pomyślnie i na czas, jeśli po roku 1975 nastąpi dalsza koncentracja środków na zrealizowanie nowoczesnej koncepcji rozmieszczenia szkół w układzie przestrzennym państwa.</u>
<u xml:id="u-5.37" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Rząd przy wnoszeniu — w odpowiednim czasie — pod obrady Sejmu założeń następnego planu 5-letniego, sprawę stworzenia właściwej sieci szkół uczyni przedmiotem szczególnie wnikliwych i wszechstronnych przygotowań.</u>
<u xml:id="u-5.38" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Jak obywatelom posłom wiadomo, Komitet Ekspertów ocenił wielkość nakładów finansowych na zreformowanie systemu oświaty. Przy zwiększaniu nakładów na potrzeby oświaty i wychowania — co znajdzie swój wyraz także w planie wydatków roku 1974 — musimy konsekwentnie zadbać o właściwą gospodarkę tymi środkami. W polityce finansowania oświaty niezbędne będzie dalsze koncentrowanie nakładów na określone cele. Jest to istotny warunek osiągnięcia harmonijnej realizacji tak wielkiego zadania, jakim jest dokonanie przemian w edukacji.</u>
<u xml:id="u-5.39" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Pomyślna realizacja reformy zależy też w dużym stopniu od równomiernego wyposażenia szkół w nowoczesne pomoce naukowe. Do ważnych zadań, podejmowanych w programowaniu reformy, należeć będzie odpowiednie zaprojektowanie i podjęcie przez przemysł na szeroką skalę produkcji nowoczesnych pomocy naukowych, pozwalających na intensywne prowadzenie procesu nauczania.</u>
<u xml:id="u-5.40" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Istotnym warunkiem zapewniającym powodzenie realizacji reformy, jest opracowanie nowoczesnego modelu zarządzania oświatą, zgodnie z postulatem zawartym w projekcie uchwały Sejmu.</u>
<u xml:id="u-5.41" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Wysoki Sejmie! W doręczonym obywatelom posłom programie zawarte są kierunki prac resortu, zapewniające przeprowadzenie reformy systemu edukacji.</u>
<u xml:id="u-5.42" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Rząd zdaje sobie sprawę z potrzeby ciągłego doskonalenia tego programu, dlatego przedstawia go w formie otwartej. Uważamy, że powinien być on dalej doskonalony i wzbogacany o nowe inicjatywy i propozycje. Dystans, jaki dzieli nas jeszcze od momentu pełnego wdrożenia reformy, w pełni uzasadnia taki stosunek do przedstawionego programu.</u>
<u xml:id="u-5.43" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">W projekcie uchwały Sejmu zostały określone dwa etapy realizacji reformy.</u>
<u xml:id="u-5.44" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Pierwszy — etap przygotowawczy, w którym opracowane zostaną programy szkolne oraz organizacyjne założenia przebiegu reformy, a także przeprowadzone zostaną niezbędne eksperymenty i wstępne wdrożenia. Na czoło zadań tego etapu wybijają się prace programowe.</u>
<u xml:id="u-5.45" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zamiarem Ministerstwa Oświaty i Wychowania jest wykorzystanie do tych prac wiedzy i doświadczeń polskich uczonych i specjalistów oraz przodujących nauczycieli praktyków. Pozyskanie do prac programowych wszystkich, których wiedza i doświadczenie mogą być wykorzystane przy opracowaniu programów, podręczników i środków dydaktycznych, będzie ważnym zadaniem zaplecza naukowo-badawczego Ministerstwa Oświaty i Wychowania, przy udziale wyższych uczelni i placówek Polskiej Akademii Nauk oraz innych resortów.</u>
<u xml:id="u-5.46" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Przewidziany w drugim etapie początek wdrożeń powszechnych wyznaczono na rok 1978.</u>
<u xml:id="u-5.47" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Na obu etapach realizacji reformy uwaga szkół i nadzoru pedagogicznego będzie skoncentrowana na doskonaleniu obecnego systemu oświaty i wychowania. Jest to sprawa o podstawowym znaczeniu dla pomyślnego zrealizowania projektowanej reformy. Na tę drogę już weszliśmy, lecz powinniśmy w całym systemie oświaty zintensyfikować działania w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-5.48" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Wysoki Sejmie! Decyzje Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Rządu po VII Plenum Komitetu Centralnego stworzyły warunki do podjęcia prac przygotowujących reformę systemu oświaty i wychowania.</u>
<u xml:id="u-5.49" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Wyniki prac Komitetu Ekspertów, wiele decyzji kierunkowych Rządu, realizowany przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania program działania na lata 1972–1975 i podjęte przez Sejm uchwały stanowią podstawę, na której budować będziemy kolejne ogniwa projektowanego systemu.</u>
<u xml:id="u-5.50" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Dyskusja nad wynikami prac Komitetu Ekspertów i programem upowszechniania szkoły średniej, opracowanym przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania, dostarczyła wiele propozycji, a zarazem unaoczniła — jak żywe są zainteresowania całego społeczeństwa sprawami kształcenia i wychowania młodego pokolenia.</u>
<u xml:id="u-5.51" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Jest rzeczą oczywistą, że przyspieszenie rozwoju Polski wiąże się bezpośrednio z pracą szkół. W atmosferze powszechnego zainteresowania społeczeństwa sprawami oświaty i wychowania oraz w świetle decyzji Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej o konieczności przemian w systemie oświaty, przy okazji dzisiejszej debaty, która odbywa się w 200-setną rocznicę powołania Komisji Edukacji Narodowej — zwracamy się do wszystkich, których wiedza i doświadczenie mogą być przydatne przy pracach nad realizacją uchwały Sejmu, o udzielenie pomocy przy realizacji reformy systemu oświaty.</u>
<u xml:id="u-5.52" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">„Edukacja narodowa jest interesem publicznym” — pisali twórcy Komisji Edukacji Narodowej. Szkoła, wychowanie młodego pokolenia decydują — jak wykazuje historia — o świadomości narodowej, o tempie rozwoju społecznego, ekonomicznego i kulturalnego narodu.</u>
<u xml:id="u-5.53" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">W budowie zatem nowej szkoły, stwarzaniu systemu oświatowego — jaki zarysowany został w przedstawionym Sejmowi projekcie uchwały — powinny wziąć aktywny udział wszystkie grupy społeczne, wszyscy ludzie pracy w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-5.54" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zwracamy się zatem do świata nauki, kultury i techniki o aktywny udział w pracach programowych i w zapewnieniu przyszłej szkole nowoczesnych podręczników, środków dydaktycznych i funkcjonalnych obiektów szkolnych.</u>
<u xml:id="u-5.55" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zwracamy się do twórców kultury i sztuki o nowe dzieła dla młodych odbiorców, wzmagające ich rozwój intelektualny, wzbogacające świat uczuć i zainteresowań literaturą, poezją i sztuką.</u>
<u xml:id="u-5.56" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zwracamy się do wielkoprzemysłowej klasy robotniczej o udzielenie pełnego wsparcia szkołom zawodowym w realizacji przez nie praktyk produkcyjnych i przygotowania zawodowego do pracy w nowoczesnym przemyśle. Obok szkoły bowiem, zakład pracy w projektowanym systemie edukacji będzie spełniał rolę podstawowego środowiska wychowawczego w przygotowaniu młodych pokoleń do życia.</u>
<u xml:id="u-5.57" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zwracamy się do rodziców o współdziałanie ze szkołą i nauczycielami w rozwijaniu opieki wychowawczej nad dziećmi i młodzieżą w szkole, w miejscu jej zamieszkania i w całym środowisku życia dziecka.</u>
<u xml:id="u-5.58" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Na rolę rodziny w naszym systemie wychowawczym chcielibyśmy zwrócić specjalną uwagę. „Niezbywalne są obowiązki rodziny w wychowaniu młodego pokolenia (...) — mówił na Kongresie Związków Zawodowych I Sekretarz KC PZPR tow. Edward Gierek — współdziałanie rodziny i systemu oświatowego będzie decydować o poziomie wypełniania przez nasz naród swej podstawowej powinności, jaką jest właściwe pokierowanie losem młodego pokolenia Polaków.” Ze szczególnie serdecznym apelem zwracamy się do nauczycieli i wychowawców, do pracowników frontu oświatowego, do wszystkich członków Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jest naszą nauczycielską dumą, że od pierwszych dni istnienia władzy ludowej nauczyciele stanęli do gigantycznej pracy nad odbudową naszego szkolnictwa ze zniszczeń wojennych, do budowy życia społecznego na nowych zasadach, że w dotychczasowym rozwoju systemu oświatowego, który Komitet Ekspertów zalicza do największych osiągnięć Polski Ludowej — był tak poważny nasz nauczycielski udział.</u>
<u xml:id="u-5.59" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Zadania, jakie stoją dziś przed szkolnictwem, jakie wynikają z treści uchwały sejmowej — wymagać będą zwielokrotnienia wysiłków nad doskonaleniem pracy szkoły, wyrównywaniem istniejących dysproporcji przy jednoczesnym rozwijaniu twórczości pedagogicznej, wychodzącej naprzeciw projektowanym zmianom modelowym. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że realizacja założeń reformy oświatowej zależeć będzie przede wszystkim od kadr nauczycielskich, tj. od poziomu ich wykształcenia i kwalifikacji pedagogicznych, wartości ideowych i moralnych, od ich „serca i rozumu”, jak to pięknie zapisane jest w ustawach Komisji Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-5.60" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJerzyKuberski">Wysoki Sejmie! Podjęte w dniu dzisiejszym decyzje będą miały niewątpliwie w dziejach polskiej oświaty znaczenie historyczne. Pragniemy wszyscy, aby dały one w efekcie wyniki godne wielkich tradycji Komisji Edukacji Narodowej i równocześnie odpowiadały potrzebom socjalistycznej Polski, którą tworzymy trudem rąk i umysłów ludzi pracy naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-5.61" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#Marszałek">Otwieram dyskusję. Głos ma poseł Franciszek Szlachcic.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Dzisiejsze obrady Sejmu poświęcone są sprawie o niezwykłej doniosłości dla przyszłości kraju. Sejm zadecyduje o kierunku rozwoju oświaty w socjalistycznej Polsce.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Nie jest rzeczą przypadku, iż decyzje te podejmujemy, czcząc równocześnie 200-lecie Komisji Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Działalność Komisji Edukacji Narodowej, powołanej 14 października 1773 roku, należy bowiem do najpiękniejszych postępowych tradycji w dziejach naszego narodu. Koncepcje oświatowe Komisji Edukacji Narodowej zajmują poczesne miejsce wśród szczytowych osiągnięć postępowej myśli społecznej epoki rodzącego się kapitalizmu. Przenika je głęboki patriotyzm i wola ratowania ojczyzny w dobie upadku.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełSzlachcicFranciszek">W XVIII-wiecznej Polsce zamierzenia Komisji Edukacji Narodowej i idee najwybitniejszych jej działaczy, takich jak Hugo Kołłątaj, Grzegorz Piramowicz lub Andrzej Zamoyski pozostały w większości jedynie postulatami. Znamienne jest to, że nie znalazły one urzeczywistnienia również w całym okresie kapitalizmu polskiego. Burżuazja polska w założeniach i w praktyce polityki oświatowej nigdy nie osiągnęła horyzontów zakreślonych przez Komisję Edukacji Narodowej. Horyzonty te zostały osiągnięte i przekroczone dopiero w warunkach Polski Ludowej za sprawą polskiej partii klasy robotniczej, za sprawą ogółu ludzi pracy.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Aczkolwiek znajdujemy się dziś na innym etapie rozwoju i podejmujemy niepomiernie szersze zadania oświatowe — sięgamy do tradycji Komisji Edukacji Narodowej. Jesteśmy tej tradycji, jak wszystkich postępowych tradycji naszego narodu, spadkobiercami i kontynuatorami.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Przywiązujemy do tradycji Komisji Edukacji Narodowej wagę szczególną, dlatego również, że nie była to nigdy tradycja martwa. Żyła ona i wzbogacała się w postępowym nurcie polskiej myśli oświatowej i polskiej praktyki oświatowej.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Ogromny wkład do rozwoju polskiej postępowej myśli oświatowej, do praktycznych doświadczeń na polu oświaty wniósł ruch robotniczy, ruch komunistyczny, wnieśli lewicowi socjaliści, radykalni ludowcy, wszystkie postępowe siły naszego narodu.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Lewica polska zawsze uważała demokrację oświatową i wysoki poziom szkoły za niezbędny warunek wyzwolenia człowieka. Lewica konsekwentnie walczyła o powszechność szkoły i równość szans oświatowych. W działalności uniwersytetów robotniczych i ludowych tworzyła ona zręby oświaty pozaszkolnej i torowała drogę idei kształcenia ustawicznego.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Chlubnie zapisali się w dziejach Polski i polskiej oświaty Ludwik Krzywicki i Karol Klimek, Władysław Spasowski, Stefania Sempołowska, Jan Hempel i Ignacy Solarz, Stanisław Kalinowski i Janusz Korczak.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Obywatele Posłowie! Do całości postępowego dorobku w myśli oświatowej i praktyce oświatowej nawiązała nasza partia w swoim programie oświatowym, wówczas gdy w okresie okupacji wytyczała drogę ku Polsce Ludowej.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Pod koniec tego miesiąca upłynie 30 lat, kiedy to PPR opracowała swoją deklarację ideową „O co walczymy”. Sformułowano w niej zadania wyzwolenia narodowego i społecznego. PPR właśnie w rewolucji oświatowej widziała integralną i podstawową część całokształtu rewolucyjnych przeobrażeń społeczno-ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#PosełSzlachcicFranciszek">W 30-leciu Polski Ludowej szkolnictwo wykonało zadania, które przerastają wszystko, co w dziejach Polski zrobiono w tej dziedzinie kiedykolwiek przedtem. W dorobku oświatowym Polski Ludowej znajdują się takie dokonania, jak likwidacja analfabetyzmu, odbudowa zniszczonej przez wojnę bazy materialnej szkolnictwa, przygotowanie nowych kadr nauczycielskich, upowszechnienie szkoły podstawowej, szeroki rozwój szkoły średniej i wyższej, stworzenie prawie od podstaw szkolnictwa zawodowego, które stało się kuźnią kwalifikowanych kadr dla naszego rozwijającego się przemysłu. Każde z tych dokonań miało wymiar historyczny, przeobrażało nasz naród, dźwigało jego poziom cywilizacyjny i kulturalny.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Dziś, w całym rozwoju naszego kraju, w poziomie naszego narodu zbieramy owoce wieloletnich wysiłków na polu oświaty, wysiłków naszej partii, władzy ludowej, pracy setek tysięcy nauczycieli i działaczy oświaty.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#PosełSzlachcicFranciszek">VI Zjazd naszej partii, wykorzystując dorobek całego powojennego okresu, otworzył nowy etap socjalistycznego rozwoju Polski. Jego cechą charakterystyczną jest przyspieszenie dynamiki rozwojowej oraz organiczne zespolenie walorów ustroju socjalistycznego z socjalistycznym postępem naukowo-technicznym, pełne wykorzystanie jakościowych czynników postępu, a wśród nich przede wszystkim nauki i techniki, kwalifikacji, umiejętności oraz inicjatywy wszystkich ludzi pracy.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Uchwały VI Zjazdu wyznaczyły przed naszym państwem i narodem szczególnie rozległe zadania w dziedzinie oświaty. Są one realizowane konsekwentnie. Rząd podjął wiele decyzji o dużym znaczeniu dla rozwoju oświaty i szkolnictwa, opracował jasny program dalszego działania. Przedstawił go tu Minister Kuberski.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Partia nasza pozytywnie ocenia działania Rządu w zakresie oświaty i wychowania, szczególnie aktywność Ministerstwa Oświaty i Wychowania.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Cenny wkład do rozwoju oświaty i wychowania wnosi Związek Nauczycielstwa Polskiego, a także Związek Harcerstwa Polskiego.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Zrozumieniu dla spraw oświaty w polityce naszego państwa sprzyja i to, że wielu działaczy naszej partii i stronnictw politycznych, działaczy państwowych było w przeszłości pedagogami, doświadczonymi działaczami oświatowymi.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Obywatele Posłowie! Głęboka reforma naszego systemu edukacji narodowej jest nie tylko potrzebą. Jest koniecznością. Wypływa ona z nowego etapu rozwoju Polski, na którym decydujące znaczenie ma rewolucja naukowo-techniczna, przechodzenie od ekstensywnych do intensywnych czynników wzrostu gospodarczego, jakościowy postęp we wszystkich dziedzinach życia. Wymaga to nowocześnie przygotowanych kadr, podniesienia ogólnego cywilizacyjnego i kulturalnego poziomu społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Pragniemy, aby Polska nie tylko nadążała za postępem, ale także, by znalazła się w jego czołówce. I to także jest nie tylko potrzebą. Jest koniecznością, wypływającą z najżywotniejszych interesów naszego narodu.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Oto dlaczego musimy dokonać reformy systemu edukacji narodowej. Oświata powszechna jest jedną z głównych sił socjalistycznego rozwoju. Pragniemy, aby stała się siłą dynamizującą ten rozwój, ona decyduje o poziomie życia społecznego i kulturalnego.</u>
<u xml:id="u-7.21" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Głównym ogniwem reformy oświatowej, którą podejmujemy i której kierunek wytycza projekt uchwały Sejmu, jest upowszechnienie szkoły średniej. Całokształt reformy ma jednak zasięg znacznie szerszy i głębszą treść. Podkreślił to mój przedmówca prof. Szczepański. Przewiduje ona zasadnicze unowocześnienie całego systemu oświaty i na tej podstawie — radykalne podniesienie poziomu kształcenia i wychowania. Reformę tę wśród wszystkich poprzednich reform oświatowych w naszym kraju wyróżnia kompleksowość. Zmierza ona do stworzenia jednolitego systemu wychowania i kształcenia oraz opieki nad dziećmi i młodzieżą. Chodzi tu o system, którego najistotniejszymi cechami są:</u>
<u xml:id="u-7.22" who="#PosełSzlachcicFranciszek">— powszechność średniego wykształcenia ogólnokształcącego;</u>
<u xml:id="u-7.23" who="#PosełSzlachcicFranciszek">— powszechność nowoczesnego przygotowania do zawodu;</u>
<u xml:id="u-7.24" who="#PosełSzlachcicFranciszek">— ustawiczność kształcenia;</u>
<u xml:id="u-7.25" who="#PosełSzlachcicFranciszek">— aktywny związek szkoły ze społeczeństwem, z jego pracą i życiem oraz elastyczne dostosowanie systemu szkolnego do zmieniających się potrzeb społecznych.</u>
<u xml:id="u-7.26" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Proponowana reforma szkolna realizuje generalne wytyczne sformułowane przez VII Plenum KC naszej partii o tym, że wychowanie młodych pokoleń jest obowiązkiem całego narodu i państwa. Mówił o tym na VII Plenum i wielokrotnie powtarza tę prawdę, którą wszyscy powinni sobie przyswoić, nasz I Sekretarz tow. Edward Gierek. Wychodzimy z założenia, że socjalistyczne społeczeństwo — to społeczeństwo wychowujące.</u>
<u xml:id="u-7.27" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Nasz system oświaty i wychowania wynika z demokracji socjalistycznej i demokracji socjalistycznej służy. Lenin, wytyczając bezpośrednio po Rewolucji Październikowej zadania radzieckiej szkoły, przewidywał, iż oświata publiczna w państwie socjalistycznym stanie się ważnym narzędziem całkowitego zniesienia podziału społeczeństwa na klasy. Kierujemy się tą leninowską zasadą.</u>
<u xml:id="u-7.28" who="#PosełSzlachcicFranciszek">System oświatowy, który proponuje projekt uchwały sejmowej, będzie skuteczniej niż dotychczas sprzyjał zasadzie równości szans oświatowych, rozwojowi talentów, a równocześnie zapewni należytą opiekę i pomoc wychowawczą tej części młodzieży, która takiej opieki i pomocy w szczególnym stopniu potrzebuje.</u>
<u xml:id="u-7.29" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Zreformowana szkoła oznaczać będzie wielki krok naprzód w zrównaniu oświaty na wsi z oświatą w mieście i przyniesie wszystkie z tym związane pozytywne konsekwencje. Stanie się ona ważnym czynnikiem integracji narodu w budowie socjalizmu.</u>
<u xml:id="u-7.30" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Nasza partia zawsze opowiadała się za demokratyzmem systemu oświaty. Jesteśmy przeciwni szkole elitarnej. Dlatego m.in. nie uważamy za słuszne organizowania specjalnych szkół dla tzw. wybitnie utalentowanej młodzieży. Obawiamy się, że takie szkoły dla wybitnie utalentowanej młodzieży mogłyby się stać szkołami dla uprzywilejowanych. Sądzimy, że można i należy tworzyć taki system szkolny, w którym nowoczesne i zindywidualizowane metody kształcenia będą sprzyjać właściwemu rozwojowi wszystkich zdolności i talentów młodego pokolenia.</u>
<u xml:id="u-7.31" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Projekt uchwały Sejmu słusznie włącza w całokształt zadań reformy oświatowej sprawy szkolnictwa wyższego — jako integralną część systemu edukacji narodowej. Szkolnictwo wyższe w naszym kraju ma wielkie osiągnięcia i wielkie zasługi w przygotowaniu kadr socjalistycznej inteligencji.</u>
<u xml:id="u-7.32" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej uważa jednak, że system kształcenia w szkołach wyższych wymaga stałego doskonalenia. Trzeba ten system dostosować do potrzeb rozwojowych kraju zarówno z punktu widzenia podnoszenia poziomu zawodowego, fachowego przygotowania absolwentów, jak też z punktu widzenia socjalistycznego wychowania. Dużą wartość dla doskonalenia szkolnictwa wyższego i wiązania go z potrzebami kraju mają ustalenia i postulaty II Kongresu Nauki Polskiej. Należy je systematycznie i konsekwentnie wcielać w życie.</u>
<u xml:id="u-7.33" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Wysoka Izbo! O treści i sprawności kształcenia i wychowania decydują i decydować będą nauczyciele. Spełniali oni zawsze wielką rolę w życiu narodu. To, że Polska przetrwała najgorsze okresy, że nie zginęła, że żyję i rozwija się, jest zasługą nauczycieli. Szkoła polska była zawsze szkołą patriotyzmu, kształtowała przywiązanie do ziemi rodzinnej i mowy ojczystej.</u>
<u xml:id="u-7.34" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Aby nie sięgać daleko, Wspomnijmy potężny system tajnej oświaty w warunkach okupacji naszej ojczyzny — nie było nigdzie na świecie podobnego systemu. Nauczyciele wnieśli ważki wkład w dzieło odbudowy i rozbudowy Polski. Im to przede wszystkim Polska zawdzięcza posiadanie największego skarbu — coraz lepiej i wszechstronniej wykształconych ludzi, świadomych budowniczych socjalistycznej ojczyzny.</u>
<u xml:id="u-7.35" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Partia nasza, władza ludowa stwarzała i będzie stwarzać niezbędne warunki pracy i bytu dla półmilionowej armii nauczycieli, wychowawców i budować ich autorytet. Nauczyciel musi stawać się, w całym tego słowa znaczeniu, osobą godną zaufania i szacunku społecznego.</u>
<u xml:id="u-7.36" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Postęp w oświacie, jak i w ogóle wszelki postęp społeczny, napotykał zawsze opory sił konserwatywnych i wstecznych. Również w przeszłości naszego narodu rzecznicy postępu mieli wielu przeciwników. Postęp — to właśnie pokonywanie konserwatyzmu. Nasze obecne zamiary mają również przeciwników. Można byłoby powiedzieć, że siły postępowe w Polsce przeważnie nie miały szczęścia do przeciwników, bowiem nie grzeszyli oni mądrością. Niestety, nie wybieramy sobie przeciwników, mamy takich jakich mamy. Ale, prawdę mówiąc, wolelibyśmy mieć mądrych, rozsądniejszych i bardziej dalekowzrocznych. Kierujemy się bowiem żywotnymi interesami narodu i ojczyzny — tak podstawowymi, że każdy powinien być w stanie je zrozumieć.</u>
<u xml:id="u-7.37" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Nasza partia i władza ludowa są silne swoim patriotyzmem, wiarą w postęp socjalizmu i zwycięstwo słusznej sprawy. To poczucie słuszności naszej sprawy pozwala nam na cierpliwość i wyrozumiałość. Stanowią one cechę naszego działania. Jesteśmy pryncypialni w sprawach zasadniczych, a jednocześnie tolerancyjni w postępowaniu. Nastawiamy się w wielu dziedzinach na zdobywanie zwolenników i przyjaciół naszej sprawy. Nie chcemy przysparzać sobie przeciwników i wrogów, chodzi nam bowiem o dobro narodu, dobro Polski. Kto kieruje się troską o naród, ten powinien być z nami i powinien dobrze rozumieć nasze cele.</u>
<u xml:id="u-7.38" who="#PosełSzlachcicFranciszek">W czasie dyskusji nad programem oświaty padało wiele propozycji odbiegających nawet od głównego nurtu oświaty. Naszym zdaniem projekt uchwały sejmowej uwzględnia wszystkie propozycje, których motywacją jest interes naszego kraju. Daje też podstawę do właściwego regulowania problemów, co do których pozostają mimo wszystko różnice opinii.</u>
<u xml:id="u-7.39" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Słusznie mówiono wielokrotnie z tej trybuny o walce idei i walce o ideały. W dobie współczesnej ideologia przenika wszystkie dziedziny życia. Głównym przedmiotem tej walki jest człowiek. Konkretnie, w naszych warunkach — Polak, obywatel Polski Ludowej. Celem socjalizmu, celem naszej ideologii jest człowiek bogaty wewnętrznie, zdrowy moralnie, twórczy, człowiek prawdziwy. Komuniści zgadzają się ze słowami księdza Hugo Kołłątaja, że człowiek jest skarbem najwyższym.</u>
<u xml:id="u-7.40" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Wszystko to, co służy tak pojmowanej sprawie jest postępowe. O to właśnie — o dobro człowieka, dobro Polaków, prowadzimy walkę ideologiczną i będziemy ją z całym zdecydowaniem i konsekwencją prowadzić we wszystkich dziedzinach życia. W wychowaniu, tak jak we wszystkich innych dziedzinach, widzimy nie tylko to co dobre, pozytywne, ale również i negatywne. Przykro, niestety, jest, że zbyt wielu młodych ludzi żyję bez ambicji, lekceważy pracę i naukę. Musimy zdawać sobie w pełni sprawę, że funkcję wychowawczą, pozytywną lub negatywną, spełnia całe życie społeczne. Nasze życie społeczne powinno współkształtować ludzi w duchu socjalistycznym. Jeśli nasze społeczeństwo socjalistyczne ma być społeczeństwem wychowującym, musimy usuwać wszystko co antywychowawcze, a więc demoralizację, nadużycia, pasożytnictwo, nieróbstwo, alkoholizm. Musimy umacniać front wychowania socjalistycznego, który obejmuje całą naszą działalność, całe życie społeczne.</u>
<u xml:id="u-7.41" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Wielką wagę przywiązujemy do wychowania obywatelskiego. Pojęcie „obywatel” miało różne znaczenie w naszej historii. W przeszłości ograniczano je do wąskich warstw społeczeństwa. Dziś jest kategorią powszechną. Powinniśmy we wszystkich szkołach i uczelniach podnosić poziom obywatelskiej kultury. Ma to zasadnicze znaczenie dla socjalistycznej demokracji, która obywatelami odpowiedzialnymi za sprawy kraju czyni cały naród, a przede wszystkim ludzi pracy. Tworzyć, rozwijać socjalistyczne społeczeństwo obywateli — to umacniać socjalistyczny system wartości. Kształtować takie społeczeństwo — to także krzewić głębokie poczucie internacjonalistycznej więzi z narodami wspólnoty socjalistycznej, ze wszystkimi ludźmi postępu na całym świecie.</u>
<u xml:id="u-7.42" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Wysoki Sejmie! Ważnym wydarzeniem w naszym działaniu społeczno-państwowym było powołanie przez Rząd z inicjatywy KC naszej partii Komitetu Ekspertów. Przewodniczenia Komitetowi Ekspertów podjął się prof. Szczepański, poseł na Sejm. Był to wybór — jak pokazały dojrzałe owoce prac Komitetu — trafny i dobry.</u>
<u xml:id="u-7.43" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Myślę, że dziś mamy prawo powiedzieć, że koncepcja oświaty zaproponowana w Raporcie Komitetu odpowiada potrzebom narodu, przedstawia słuszne idee i zasady, zakreśla szerokie perspektywy rozwojowe szkolnictwa. Odpowiada ona obecnemu etapowi rozwoju ekonomiczno-społecznego naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-7.44" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Wysoki Sejmie! Ponad 70% żyjących obecnie Polaków uczestniczyć będzie aktywnie w życiu narodu, kiedy to Polska Ludowa obchodzić będzie 50-lecie swego istnienia, a świat wejdzie w rok 2000. Stanęło więc przed nami pytanie — jak mamy wyposażyć młode pokolenia na przyszłość. Jak je przygotować do pracy i życia za 10, 20, 30 lat. Nasze pokolenie nie musi i nie będzie wstydzić się swej przeszłości. Chodzi o to, aby również następne pokolenia miały satysfakcję, mogły się szczycić, że Polskę dźwignęły wzwyż.</u>
<u xml:id="u-7.45" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Słusznie mówi się, że kształcenie jest inwestycją. Jest to w istocie najbardziej odpowiedzialna inwestycja. Musimy kształtować pokolenia ludzi wykształconych, mądrych, odpowiedzialnych i silnych moralnie, pokolenia patriotów i internacjonalistów, którzy wprowadzą Polskę w wiek XXI. Tym właśnie wymogom, największym potrzebom naszego kraju podporządkowany jest program, który ujmuje projekt uchwały sejmowej. Rozpatrujemy więc dziś program o wielkiej wadze dla naszej ojczyzny. Czynimy zeń sprawę całego narodu.</u>
<u xml:id="u-7.46" who="#PosełSzlachcicFranciszek">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Klub Poselski PZPR — w imieniu którego mam zaszczyt występować — popiera projekt uchwały, który zapisze się w historii naszego państwa jako śmiały i ambitny akt naszych czasów. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-7.47" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jerzy Szymanek.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełSzymanekJerzy">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Podejmujemy dziś postanowienia niezwykle ważne dla przyszłości naszego narodu, postanowienia, które będą wywierały decydujący wpływ na rozwój życia społecznego, gospodarki i kultury w ciągu wielu następnych lat.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełSzymanekJerzy">Zasób wiedzy Polaka, chęć ciągłego rozwijania i doskonalenia swej osobowości, ambicja równania do poziomu tych, którzy wiedzą więcej, umiejętność praktycznego wykorzystania swej wiedzy do tworzenia duchowych i materialnych dóbr wzbogacających cały naród — oto czynniki, które decydować będą o tempie rozwoju naszego kraju. Trzeba więc zmobilizować wszystkie wrodzone talenty obywateli, wszystkie pozytywne cechy charakteru, jakie są naszą spuścizną narodową i tradycją klasową robotników, chłopów, inteligencji pracującej, trzeba umieć je twórczo wykorzystywać, a oprócz tego dać każdemu obywatelowi zasób wiedzy stale odnawianej i uzupełnianej, która przysporzy krajowi dobrobytu i będzie doskonalić socjalistyczne stosunki społeczne.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełSzymanekJerzy">Jest to zadanie niezwykłej historycznej wagi, zadanie trudne. Wiele czynników decyduje o tym, że we wszechstronnym kształtowaniu człowieka na miarę aktualnych i przyszłych potrzeb kraju mamy szansę osiągnąć zamierzone cele.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PosełSzymanekJerzy">Żyjemy w ustroju socjalistycznym, odpowiadającym w pełni żywotnym interesom naszego narodu. Społeczno-polityczna i ekonomiczna myśl marksistowsko-leninowska, sprawdzona w ponad pół wieku liczącej praktyce budownictwa socjalistycznego i stale twórczo rozwijana jest podstawą wszystkich koncepcji rozwojowych. Coraz ściślejsza integracja państw obozu socjalistycznego, wzajemnie świadczona wszechstronna, obopólnie korzystna pomoc, przyjaźń krajów socjalistycznych, a zwłaszcza przyjaźń i pomoc Związku Radzieckiego — oto szczególnie liczące się czynniki działające na korzyść naszego narodu. Nasze szanse potęgowane są dzięki sukcesom pokojowej polityki bloku socjalistycznego służącym zmniejszeniu napięcia międzynarodowego i rozwijaniu współpracy państw o różnych systemach politycznych.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PosełSzymanekJerzy">Ta korzystna sytuacja kraju na arenie międzynarodowej łączy się z korzystną sytuacją wewnętrzną. Pomyślnie realizujemy program rozwoju kraju uchwalony przez VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, program zaakceptowany przez cały naród. Wyrazem tej akceptacji, wyrazem traktowania tego programu jako celu, którego osiągnięcie jest osobistą ambicją każdego obywatela, są już wypracowane wyniki w wielu dziedzinach, w tym także w rolnictwie, gdzie osiągnięto, a nawet przekroczono niektóre wskaźniki zamierzone na koniec pięciolatki. Słowo „przyspieszenie” dużo dziś u nas znaczy. Oznacza szybsze zwiększanie produkcji i szybsze podnoszenie stopy życiowej, wydajniejszą pracę i zwiększone spożycie, pełniejszy rozwój ludzkiej osobowości i szybsze zaspokojenie ludzkich aspiracji. Takie są nasze polskie realia w dniu, w którym podejmujemy decyzję o historycznym znaczeniu — uchwałę w sprawie systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PosełSzymanekJerzy">Na II Kongresie Nauki Polskiej I Sekretarz KC PZPR Edward Gierek stwierdził: „Po raz pierwszy w dziejach polskiej myśli społecznej i pracy państwowej wypracowujemy kompleksową koncepcję kształcenia i wychowania młodych pokoleń (...) rozważyliśmy, co należy czynić, aby każdy Polak umiał, mógł i chciał coraz lepiej pracować dla swojego kraju, aby dowodząc pracą swego umiłowania ojczyzny, pełnią sił twórczych uczestniczył w realizacji ogólnonarodowych zadań. Realizujemy wielki program przeobrażeń, w wyniku którego zmieni się Polska i zmieniać się będą Polacy”.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PosełSzymanekJerzy">Występuję z tej trybuny jako reprezentant Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i mogę — w imieniu wszystkich członków naszego Stronnictwa — wyrazić udokumentowane ich pracą przekonanie, że w realizację tego programu wielkich przeobrażeń kraju i ludzi członkowie ZSL włożą maksimum wysiłku i poświęcenia, zgodnie z tradycją wiejskiej pracowitości i patriotycznego zaangażowania.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PosełSzymanekJerzy">Dyskutowany dziś projekt uchwały otwiera przed nami realną perspektywę, że wykształcenie powszechne będzie wykształceniem średnim, w oparciu o które można będzie rozwijać sprawny, elastyczny, w miarę rozwoju doskonalony system kształcenia zawodowego i akademickiego, odpowiadający potrzebom doby rewolucji naukowo-technicznej. Można także oczekiwać, że umożliwi on zmianę składu socjalnego studiujących na wyższych uczelniach odpowiednio do klasowej struktury naszego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PosełSzymanekJerzy">Chodzi także o stworzenie takiego systemu edukacji całego społeczeństwa, aby ludzie nie tylko umieli tworzyć materialno-techniczną bazę cywilizacji, ale także umieli z niej korzystać, wyzyskując ją do pomnażania ogólnospołecznych walorów życia naszego narodu.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PosełSzymanekJerzy">Wybiegający w przyszłość program edukacji narodowej opiera się na istniejących realiach, na dorobku dotychczasowego systemu oświatowego, dzięki któremu w latach powojennych odrobiliśmy wiekowe zacofanie, stworzyliśmy każdemu człowiekowi możliwość kształcenia i skutecznie egzekwowaliśmy obowiązek szkolny.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#PosełSzymanekJerzy">Mówimy słusznie, że Polska jest krajem ludzi uczących się. I również ten fakt każę nam stwarzać coraz lepsze warunki kształcenia, zakreślać coraz szersze horyzonty wiedzy powszechnej, rozbudowywać bazę materialną szkół i uczelni, kształcić liczne kadry pedagogów. Duże są nakłady materialne państwa na rozwój oświaty, lecz muszą być jeszcze większe, bowiem inwestowanie w oświatę jest niezwykle opłacalne. Procentuje ono w postaci efektywniejszej, wysoko wydajnej, ze zrozumieniem wykonywanej pracy, w postaci postępu naukowo-technicznego, nowatorstwa — przyczynia się więc do rozwoju sił wytwórczych i doskonalenia organizacji produkcji.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#PosełSzymanekJerzy">Spośród licznej rzeszy ludzi wykształconych tym łatwiej jest wyławiać różnorodne talenty, stymulować ich rozwój i stwarzać im możliwości twórczych poszukiwań.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#PosełSzymanekJerzy">Przygotowany przez Komitet Ekspertów z inicjatywy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Raport o stanie oświaty jest świadectwem doceniania przez kierowniczą siłę narodu i władze państwowe wagi tego problemu, który tak wszechstronnie i wnikliwie przeanalizowali ludzie różnych dyscyplin nauki, doświadczeni pedagodzy i specjaliści z, dziedziny oświaty i wychowania.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#PosełSzymanekJerzy">Wysoki Sejmie! Szczególne są względy, dla których społeczeństwo wiejskie, a wraz z nim Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, przywiązuje tak wielką wagę do reformy i doskonalenia systemu oświatowego. „Przyszłość naszej oświaty rozstrzygnie się na wsi” — napisał niedawno Minister Kuberski w swym opracowaniu na temat aktualnych problemów polityki oświatowej i dzisiaj ten pogląd potwierdził. W tym lapidarnym stwierdzeniu wyraża się słuszne widzenie przyszłości i właściwa koncentracja uwagi resortu oświaty i wychowania. Prognoza demograficzna wskazuje bowiem, że już po 1976 r. 60% młodzieży będzie mieszkać na wsi. Wieś będzie zasilać kadrami przemysł, handel, usługi i wszystkie inne działy gospodarki narodowej. Od tego więc, jak szkoła wiejska przygotuje młodzież do życia, zależeć będzie nie tylko przyszły kształt wsi i rolnictwa, ale także w znacznym stopniu poziom wiedzy i kwalifikacje klasy robotniczej, inteligencji pracującej, poziom całego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#PosełSzymanekJerzy">Nasze zdobycze w zakresie upowszechniania oświaty nie zacierają nam realistycznego spojrzenia na występujące jeszcze trudności. W rolnictwie pracuje obecnie około 700 tys. osób w wieku do 45 lat, które nie ukończyły szkoły podstawowej. Fakt ten wiązać należy z tym, że do minionego roku aż ponad połowę szkół podstawowych na wsi stanowiły placówki o 1–5 nauczycielach, a nauka w tych szkołach odbywała się w klasach łączonych. W takich nisko zorganizowanych szkołach, słabo wyposażonych, dysponujących niżej kwalifikowaną kadrą pedagogiczną trudno w pełni realizować program nauczania, nowocześnie organizować proces dydaktyczny, rozwijać funkcje wychowawcze i opiekuńcze szkoły. Na wyniki nauczania młodzieży wiejskiej wpływa także nadmierna często praca dzieci w gospodarstwach rolnych, niedostateczny ich udział w zorganizowanym wypoczynku i rekreacji, zacofanie cywilizacyjne niektórych środowisk, a także nader rzadka sieć placówek wychowania przedszkolnego, zapewniająca zaledwie co dziesiątemu dziecku wiejskiemu stałą opiekę przedszkolną.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#PosełSzymanekJerzy">W tej sytuacji ogromną szansą dla rozwoju i udoskonalenia systemu oświaty na wsi są gminne szkoły zbiorcze. Rozwijaniu i umacnianiu tych szkół poświęcamy szczególnie wiele uwagi, gdyż z jednej strony umożliwiają one znacznie efektywniejsze, zgodne ze współczesnymi potrzebami kształcenie podstawowe, z drugiej zaś zbliżać będą moment urzeczywistnienia przyszłościowego celu, jakim jest powszechne kształcenie całej młodzieży na poziomie średnim. Łączenie obu tych idei w obecnych i przyszłych działaniach na rzecz doskonalenia systemu szkolnego jest myślą przewodnią naszej strategii oświatowej.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#PosełSzymanekJerzy">Urzeczywistnianie koncepcji szkoły gminnej następuje tuż po okresie przeprowadzania reformy administracji na wsi. Utworzenie gmin i ustanowienie wyposażonej w szerokie kompetencje gminnej władzy administracyjnej dało już wyniki w zakresie lepszej organizacji procesów produkcyjnych w rolnictwie, wykorzystania w racjonalny sposób środków produkcji, integrowania działalności inwestycyjnej, koordynacji poczynań organizacji i instytucji społeczno-gospodarczych działających na terenie gminy. Dowodem tego jest m.in. przebieg tegorocznych żniw i zbiór okopowych. Jesteśmy przekonani, że tak jak urząd gminny stał się sprawnym koordynatorem poczynań gospodarczych, tak szkoła gminna stanie się kolejnym ważnym czynnikiem integracji środowiska wiejskiego. Musi to być szkoła, która zniweluje różnice poziomu nauczania i wychowania w mieście i na wsi, zapewniając młodzieży wiejskiej równy start do dalszego zdobywania wiedzy i kwalifikacji zawodowych. Powinna być to zatem szkoła wysoko zorganizowana, posiadająca odpowiednią bazę materialną, dobrze wyposażona w pomoce naukowe i urządzenia techniczne. Koncepcja gminnej szkoły zbiorczej spotkała się z powszechną akceptacją w środowisku wiejskim.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#PosełSzymanekJerzy">W pełni poparło ją III Plenum Naczelnego Komitetu ZSL, które obradowało niedawno nad doskonaleniem systemu oświaty i wychowania na wsi. W koncepcji szkoły gminnej społeczeństwo wiejskie widzi szansę przyspieszenia rozwoju wsi, jej przemian społecznych, ekonomicznych, kulturowych. Jednocześnie istnieje pełna świadomość, że dzieło reorganizacji szkolnictwa wiejskiego musi być realizowane nie tylko przez władze oświatowe, lecz musi być także wspólnym zadaniem wszystkich wiejskich organizacji społeczno-politycznych i gospodarczych, rodziców, całego społeczeństwa. Tempo powoływania do życia szkół gminnych zależeć będzie od tworzenia podstawowych warunków takiego ich funkcjonowania, które umożliwiłoby osiąganie stawianych przed nimi celów. Tylko wówczas szkoły te uznane zostaną przez mieszkańców wsi za lepsze od dotychczas istniejących i będą mogły liczyć na ich pełne wsparcie. Chodzi bowiem nie tylko o to, aby społeczeństwo było przekonane o słuszności reformy, ale także było jej aktywnym współrealizatorem.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#PosełSzymanekJerzy">Jednym z najtrudniejszych do rozwiązania zadań przy organizowaniu gminnych szkół zbiorczych jest stworzenie sprawnego systemu dowożenia uczniów. Są rejony kraju nie posiadające dostatecznej sieci dróg, cierpimy na niedostatek środków transportu. Wysiłek państwa musi być więc tu wspierany społecznymi inicjatywami. Spodziewamy się również, że oprócz resortu oświaty i wychowania także inne resorty, na przykład budownictwa i komunikacji, z własnej inicjatywy albo w wyniku decyzji Rządu podejmą konkretne poczynania służące materialnemu zabezpieczeniu realizacji programu reformy oświaty.</u>
<u xml:id="u-9.19" who="#PosełSzymanekJerzy">I tak na przykład ważnym problemem zarówno z punktu widzenia przyszłego rozwoju gminnych centrów oświatowych, jak też z punktu widzenia przyszłych przeobrażeń szkoły gminnej w szkołę średnią — jest opracowanie typowej dokumentacji technicznej gminnej szkoły zbiorczej. Dokumentacja taka powinna uwzględniać możliwości sukcesywnego kontynuowania inwestycji budowlanych w miarę narastania środowiskowych potrzeb i uzyskiwania środków materialnych na realizowanie inwestycji.</u>
<u xml:id="u-9.20" who="#PosełSzymanekJerzy">W oparciu o powszechnie obowiązujące średnie wykształcenie lepiej można będzie organizować przygotowywanie do zawodu rolnika. Zawód ten stawać się będzie coraz trudniejszy i bardziej skomplikowany. Przyrost produkcji w coraz większej mierze uzyskiwany będzie dzięki stale zwiększanym przez przemysł dostawom środków produkcji. Rolnik musi umieć coraz efektywniej je wykorzystywać i nowocześnie organizować proces produkcji. To zespolenie umiejętności zawodowych i organizatorskich rolnika ze środkami wytwarzanymi przez klasę robotniczą gwarantować będzie osiąganie tych celów społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, które wytyczył VI Zjazd PZPR. W tym wyraża się współczesna treść sojuszu robotniczo-chłopskiego.</u>
<u xml:id="u-9.21" who="#PosełSzymanekJerzy">Istotne jest więc, aby szkoły rolnicze — oczywiście odpowiednio urządzone i wyposażone — poza funkcjami kształcenia zawodowego młodzieży pełniły również w swym środowisku rolę ośrodków postępu rolniczego. Celem praktycznego kształcenia rolnika, kształcenia opartego na należytym przygotowaniu ogólnokształcącym, powinno być dostarczenie wiedzy, która pozwoli mu być nowatorem w produkcji, zmieniać swoje środowisko, patrzeć po gospodarsku na potrzeby swojej wsi i całego kraju. Szkoła taka powinna również kształtować przekonanie o konieczności przeobrażania struktury społeczno-ekonomicznej naszego rolnictwa. Przekonanie to wynikać musi ze znajomości nowoczesnej organizacji pracy, ze zrozumienia wyższości i znaczenia zwiększonej efektywności zespolonego wysiłku, wspartego nowoczesną, racjonalnie wykorzystywaną techniką.</u>
<u xml:id="u-9.22" who="#PosełSzymanekJerzy">Wysoki Sejmie! O powodzeniu wszelkich przedsięwzięć decydują ludzie, którzy są ich inicjatorami i realizatorami. Mamy bogate tradycje historyczne, pouczające nas o tym, jak postępowa myśl ludzka i mądre, przemyślane działanie torują drogę nowemu.</u>
<u xml:id="u-9.23" who="#PosełSzymanekJerzy">Do tradycji nawiązujemy i dziś. Nasze obrady nad systemem edukacji narodowej toczą się w 200 lat po powołaniu pierwszego w dziejach Europy ministerstwa oświaty, jakim była Komisja Edukacji Narodowej, która wypracowała nowoczesny i postępowy na owe czasy system kształcenia i wychowania młodzieży. Oddając hołd światłym umysłom tamtych, jakże odmiennych czasów, przypomnijmy myśl sformułowaną wówczas, a nic do dziś nie tracącą ze swej aktualności. „Nauczyciel każdy powinien być o tym przekonany, że od niego prawie wszystko w edukacji zawisło. Przymioty jego rozumu i serca wpłyną w rozum i serce uczniów. Trzeba nauczycielowi być filozofem, jaśnie widzieć rzeczy, znać grunt człowieka, skłonności, namiętności, pojętność każdemu człowiekowi właściwą, związek umiejętności ludzkich; trzeba być czułym, nienaruszonym, sprawiedliwym, gorliwym o dobro uczniów i dobro narodu ludzkiego.” Nauczyciel będzie więc przede wszystkim decydował o wynikach nauczania i wychowania. Dlatego też należy podnosić społeczną rangę tego zawodu, stale doskonalić kwalifikacje kadry pedagogicznej.</u>
<u xml:id="u-9.24" who="#PosełSzymanekJerzy">Poczynione już zostały kroki zmierzające do systematycznej poprawy warunków pracy nauczycieli. Mając jednak na względzie trudności kadrowe szkół wiejskich, przejawiające się w niedostatku wysoko kwalifikowanych pedagogów — władze terenowe i społeczeństwo muszą tworzyć warunki zachęcające ludzi z kwalifikacjami do pracy w gminnych szkołach zbiorczych. Warunki te to przede wszystkim mieszkania i stwarzanie klimatu sprzyjającego adaptacji w środowisku.</u>
<u xml:id="u-9.25" who="#PosełSzymanekJerzy">Konieczne jest stworzenie nauczycielom możliwości stałego kształcenia się. Potrzeby nowoczesnej szkoły wymagają bowiem, by nauczyciel legitymował się dyplomem akademickim. Systemem dokształcania objąć należy około 150 tys. nauczycieli. Pociąga to za sobą konieczność takiego organizowania pracy w szkole i zapewnienia szkołom takiej obsady personalnej, by studiujący nauczyciele mieli dość czasu na naukę i by wskutek tego nie ucierpiała nauka ich wychowanków. Trzeba także stwarzać klimat życzliwości dla studiujących nauczycieli w wyższych uczelniach.</u>
<u xml:id="u-9.26" who="#PosełSzymanekJerzy">Wysoka Izbo! W rozwiniętym społeczeństwie socjalistycznym coraz bardziej wzrasta rola kształcenia i wychowania „w życiu i przez życie”. To znaczy, że szkoły jako placówki kształcenia i wychowania muszą być silnie związane ze środowiskiem, z jego instytucjami i organizacjami, znajdując w nich pomoc w ulepszaniu warunków pracy szkoły, w tworzeniu jednolitego frontu wychowawczego, obejmującego dom rodzinny, szkołę, zakłady pracy, organizacje społeczne, instytucje i placówki kulturalne. Chodzi o to, by cały system wartości, poglądy, opinie, przekonania i wzorce osobowe docierające do młodzieży były spójne a nie rozbieżne lub wręcz przeciwstawne. Ma to tym większe znaczenie, że żyjemy w świecie podzielonym, w którym wraz z umacnianiem się tendencji i dążeń do utrwalania zasad pokojowego współistnienia trwa jednocześnie walka ideologiczna, a rozwój techniczny środków informacji i komunikacji umożliwia przenikanie obcych nam wzorców ideowych i moralnych.</u>
<u xml:id="u-9.27" who="#PosełSzymanekJerzy">Szkoła powinna kształtować postawy swych wychowanków zarówno na przykładach biografii ludzi szczególnie narodowi zasłużonych, jak też na przykładach otaczających nas i żyjących wraz z nami ludzi dobrej roboty, solidnych pracowników i zaangażowanych, ideowych społeczników. W ten sposób uczy się doceniania wartości codziennego trudu.</u>
<u xml:id="u-9.28" who="#PosełSzymanekJerzy">Szczególne znaczenie dla kształtowania pożądanych postaw ma harmonijna współpraca szkoły i rodziców. Dla osiągnięcia jedności celów wychowawczych trzeba więc tworzyć na wsi placówki upowszechniające wiedzę pedagogiczną wśród rodziców.</u>
<u xml:id="u-9.29" who="#PosełSzymanekJerzy">Mówiąc o problemach doskonalenia systemu naszej narodowej edukacji, pozwolę sobie przytoczyć myśl sformułowaną przez przewodniczącego Komitetu Ekspertów, prof. Jana Szczepańskiego. „Szkolnictwo jest niezwykle czułym instrumentem działania politycznego i ideologicznego. Stąd z jego organizacją są powiązane bardzo silnie interesy polityczne i ideologiczne. Trzeba pamiętać, że są grupy, które zawsze będą broniły ustalonych schematów, bez względu na ich rzeczywistą efektywność.” W naszym interesie politycznym i ideologicznym leży wychowanie światłego obywatela, nowatora zmieniającego swoje środowisko, patriotę i internacjonalistę, związanego z ideą socjalizmu. Dlatego też, mimo oporów musimy pokonywać schematy, przeciwstawiać się wytwarzaniu wokół szkoły atmosfery politycznej i ideologicznej sprzecznej z naszymi socjalistycznymi pryncypiami ustrojowymi, bowiem gdybyśmy tego nie uczynili — byłoby to równoznaczne z wyrzeczeniem się realizacji jasno wytyczonych celów wychowawczych, jakie stawiamy przed nowoczesną polską szkołą. Z naciskiem trzeba podkreślić, że całokształt interesów klasowych ludności chłopskiej jest zbieżny z treścią podejmowanej reformy oświatowej. Reforma ta oznacza dalszy cywilizacyjny i socjalny awans wsi.</u>
<u xml:id="u-9.30" who="#PosełSzymanekJerzy">Wysoka Izbo! Z aktualnych i przyszłych potrzeb wsi i kraju oraz z tradycji radykalnego ruchu ludowego wynika zaangażowanie Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego w dzieło doskonalenia systemu oświaty i wychowania.</u>
<u xml:id="u-9.31" who="#PosełSzymanekJerzy">Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego — w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać — wyraża pełne poparcie dla projektu uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej i będzie głosował za jej przyjęciem z głębokim przekonaniem, że zawiera ona program efektywnego podnoszenia wiedzy i świadomości społeczeństwa w pełni odpowiadający naszym narodowym potrzebom i aspiracjom.</u>
<u xml:id="u-9.32" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Piotr Stefański.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełStefańskiPiotr">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! W przeddzień dwóchsetnej rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej rozpatrujemy program dalszego rozwoju i unowocześnienia oświaty w Polsce. Rozpatrujemy program wszechstronny — bo obejmujący całość rozległej dziedziny kształcenia i wychowania i zarazem całość powiązań tej dziedziny ze społeczno-gospodarczym, socjalistycznym rozwojem kraju. Jest to jednocześnie program — trzeba to sobie wyraźnie uświadomić — radykalny, bo zapowiadający przejście do powszechnego wykształcenia średniego, wykształcenia na miarę potrzeb rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego i na miarę zadań epoki rewolucji naukowo-technicznej. Trudno jest o lepsze i bardziej godne uczczenie doniosłej rocznicy utworzenia pierwszego w świecie ministerstwa oświaty, kierującego się przypomnianą w projekcie uchwały Sejmu zasadą, że „Szkoła narzędziem jest i emanacją społeczeństwa, którego poparcie o sile jej stanowi”.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełStefańskiPiotr">Trudno także o bardziej dobitne podkreślenie faktu, że i dziś, tak jak przed dwustu laty, Stajemy w obliczu gruntownej reformy całego systemu edukacji narodowej. Nie poprawek, nie ulepszeń, lecz właśnie reformy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosełStefańskiPiotr">Wysoko oceniamy dorobek oświatowy Polski Ludowej. Na przestrzeni bez mała trzydziestu lat powstał w Polsce po raz pierwszy tak wielki kapitał wiedzy, umiejętności praktycznych i poziomu kulturalnego, kapitał, który jest jednym z głównych czynników dynamizujących rozwój kraju i który szczególnie wysoko procentuje w ostatnich trzech latach. Władza ludowa zdemokratyzowała oświatę, po 170 latach realizując czołowy postulat Komisji Edukacji Narodowej. Demokratyzacja oświaty znalazła oparcie w wielkim wysiłku państwa i społeczeństwa, w odbudowie, rozbudowie i zasadniczej modernizacji materialnej bazy szkolnictwa wszystkich szczebli, w kształceniu kadr pedagogicznych, w opiece, jaką jest otaczana szkoła. Ponad pół miliona zatrudnionych w gospodarce narodowej i działach pozaprodukcyjnych absolwentów naszych wyższych uczelni, ponad dwa miliony absolwentów średnich szkół zawodowych, ponad trzy miliony pracowników, którzy pierwsze swe umiejętności zdobyli w zasadniczych szkołach zawodowych — cała ta wielka armia wykwalifikowanych pracowników naszego przemysłu, rolnictwa i usług swą codzienną pracą zaświadcza o prężności, wydajności i możliwościach rozwiniętego w Polsce Ludowej systemu oświaty.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PosełStefańskiPiotr">Jeżeli dziś mówimy o potrzebie gruntownej reformy, to świadomość takiej potrzeby nie płynie z krytyki niedostatków i niedomogów obecnego systemu, znanych dość dobrze i usuwanych. Świadomość ta bierze swój początek z nowej skali zadań, przed którymi staje nasz naród, a które najprościej wyraża myśl wypowiedziana przez I Sekretarza KC PZPR tow. Edwarda Gierka — myśl budowy drugiej Polski, a w ślad za tą myślą — rozwijana wizja drugiej Polski. Polski nie tylko mieszkaniowej, ale i przemysłowej, rolniczej, Polski o podwojonym potencjale cywilizacyjnym i kulturalnym. Program przyspieszenia naszego społeczno-gospodarczego rozwoju, nakreślony przez Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą na VI Zjeździe, poparty przez bratnie stronnictwa i cały naród, przekształcony w działanie, sprawdził się już w dwuletnich efektach. Wiemy, że jako naród zdolni jesteśmy do wydłużenia kroku, wiemy też, że wydłużenie to może być większe przez lepszą pracę, doskonalenie jej organizacji, przez wyższą wydajność, przez coraz skuteczniejszy wysiłek inwestycyjny. I jednym tchem trzeba tu dodać: przez podniesienie poziomu wykształcenia ogółu obywateli.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PosełStefańskiPiotr">W dyskusji, jaką w oparciu o tezy Raportu o stanie oświaty przeprowadziliśmy w szczególnie zainteresowanych tą problematyką środowiskach Stronnictwa Demokratycznego, na czoło wysuwał się wniosek o wielkiej, o stale rosnącej roli czynnika ludzkiego w rozwoju społeczno-gospodarczym. Inwestowanie w człowieka — w jego wiedzę i umiejętności, w jego poziom kulturalny i intelektualny, w postawę obywatelską i moralną — jest tak samo ważne jak inwestowanie w nowe obiekty przemysłowe czy modernizację rolnictwa. W tym punkcie humanizm socjalistyczny, zakładający pełny i wszechstronny rozwój ludzkiej osobowości w ustroju budowanym przez ludzi dla ludzi pokrywa się bez reszty z obiektywną koniecznością rozwojową współczesnej cywilizacji. Wiedza, kwalifikacje, umiejętności są składową częścią sił wytwórczych. Najlepsza technologia i najnowocześniejsze obiekty — to jednocześnie ludzie o wysokiej wiedzy, twórczych zdolnościach i obywatelskiej postawie. Jeżeli tych cech zabraknie — mury i maszyny nie zagwarantują postępu.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PosełStefańskiPiotr">Im bardziej będziemy rozwijali naszą gospodarkę, im więcej zainwestujemy w przemysł, w rolnictwo, w usługi — tym więcej musimy inwestować w ludzi. Taką myśl zawiera przecież uchwała VI Zjazdu PZPR i chyba w takim przede wszystkim świetle oceniać należy przedstawiony program reformy systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PosełStefańskiPiotr">Wysoki Sejmie! Zanim sformułowane zostały konkretne założenia reformy, powołany z inicjatywy Biura Politycznego Komitet Ekspertów podjął po raz pierwszy tak gruntowne prace nad oceną obecnego systemu oświatowego, całości tego systemu i na podstawie swych prac przedstawił wariantowe propozycje rozwiązań. Trzeba powiedzieć, że Komitet nie miał łatwego zadania. Reforma — a to wynika z samej natury oświaty — swoimi skutkami sięgać będzie w odległą przyszłość, w końcowe lata naszego wieku i w pierwsze dekady XXI stulecia. Projektowanie systemu odniesionego do przyszłości wymagało poważnych studiów skorelowanych z trwającymi w Polsce pracami prognostycznymi, a nade wszystko wymagało odwagi w rozwijaniu koncepcji częściowo tylko wynikających z obecnej sytuacji. Lecz choć niektóre wnioski sformułowane przez Komitet mogą wydawać się dyskusyjne, to bezdyskusyjnie mocną stroną opracowanego przez Komitet Raportu o stanie oświaty jest właśnie owe skierowanie analizy ku czasom, które przyjdą i ku potrzebom, które się dopiero będą wyłaniać.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#PosełStefańskiPiotr">Myślę, że jest czymś bardzo ważnym, że większość wniosków zamieszczonych w Raporcie wyraźnie pokrywa się — choć wyrażone są innymi słowami i w innych kategoriach — nie tylko ze zdaniem doświadczonych oświatowców i pedagogów, lecz także — a może, trzeba by powiedzieć, przede wszystkim — z opinią działaczy społecznych zabierających głos w tej wymianie poglądów i wyrażających odczucia szerszego ogółu obywateli.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#PosełStefańskiPiotr">Chciałbym w tym miejscu po prostu dla przykładu przedstawić kilka tego rodzaju opinii zaczerpniętych z dyskusji, którą prowadziliśmy także w Stronnictwie Demokratycznym.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#PosełStefańskiPiotr">Na co przyszła szkoła powinna kłaść największy nacisk? Nie na pamięciowe, encyklopedyczne opanowanie wiadomości, które „ulatniają się” bardzo szybko, zanim jeszcze znajdą praktyczne zastosowanie, lecz na samą umiejętność uczenia się, przyswajania sobie wiedzy — umiejętność bardzo cenną, gdy trzeba samemu zgłębić jakiś problem czy poszukać trafnego rozwiązania. Bardzo ściśle koresponduje to z całą koncepcją kształcenia ustawicznego, o której mówi Raport i o której dzisiaj z tej trybuny mówił Minister Kuberski.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#PosełStefańskiPiotr">Inny przykład, inne spostrzeżenie. Dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym są po prostu inteligentniejsze. Niektórzy nazywają to — bystrzejsze. Łatwiej przyswajają sobie nowe pojęcia, skuteczniej je kojarzą, szybciej rozwiązują złożone zadania. I konkluzja: przedszkole jest tak samo ważne jak szkoła. Komentarz odwołujący się do roli przedszkola i wychowania przedszkolnego przedstawiony w Raporcie wydaje się zbędny.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#PosełStefańskiPiotr">Sprawa rozwijania inteligencji młodzieży przez szkołę kontynuowana jest w różnych ujęciach. Były i uwagi krytyczne — chodziło o przykłady swoistej niwelacji inteligencji pod hasłem „za dużo, mój drogi, pytasz”. Przytaczano i pozytywne przykłady, że nauczyciele nawet ze szkodą dla programu rozwijają inteligencję uczniów. Uogólniono też problem, że społeczeństwo, które tworzymy musi być przede wszystkim społeczeństwem ludzi inteligentnych, ludzi zdolnych do rozwiązywania coraz bardziej złożonych problemów, że szkoła to powinna szeroko uwzględniać. Nie mniej żywo dyskutowano problemy wychowania. Tu bardzo często padało słowo — charakter. Mówili rodzice o swoich dzieciach, o koleżankach i kolegach swoich synów i córek, że ta spotykana nieraz pewna fałszywa układność, dwulicowość — te skrzywienia zaczynają się bardzo wcześnie. I jeśli wcześnie nie dostrzegać i wspólnym wysiłkiem domu i szkoły nie prostować owych skrzywień, to mogą wyrastać ludzie — jak to się ktoś wyraził — pokręceni. Mówiono też o potrzebie usuwania narastających przez wieki i głęboko zakorzenionych pojęć związanych z tym, co moje — i nie moje.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#PosełStefańskiPiotr">Sprawy wychowania łączono często ze sprawami kształcenia. Charakterystyczna była uwaga, że zaczyna się u nas rewolucja naukowo-techniczna. Nie ewolucja, a właśnie rewolucja. Rewolucja potrzebuje przecież rewolucjonistów, ludzi o otwartych głowach, o mocnej postawie, którzy wiedzą czego chcą i gotowi są o to walczyć. Takich właśnie ludzi powinniśmy wychowywać.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#PosełStefańskiPiotr">Jak wynika z tych paru przykładów współbieżność dyskusji z wnioskami zawartymi w Raporcie jest zjawiskiem bardzo charakterystycznym. W przekonaniu Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego, ta współbieżność jest zapowiedzią, iż podstawowe założenia reformy systemu oświaty — powszechność, ustawiczność kształcenia, szeroki front wychowania, drożność systemu i jego elastyczność, a przede wszystkim szeroki profil kształcenia — znajdą oddźwięk i poparcie w szerokich kręgach społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#PosełStefańskiPiotr">Raz jeszcze przypomnę ten sam cytat: „Szkoła narzędziem jest i emanacją społeczeństwa, którego poparcie o sile jej stanowi”. Gdybyśmy chcieli to powiedzieć bardziej współcześnie: reforma systemu oświatowego jest sprawą ogólnonarodową.</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#PosełStefańskiPiotr">Wysoka Izbo! W wyniku szerokiej dyskusji nad przedstawionym w Raporcie wariantem powszechnej szkoły średniej, po zasięgnięciu opinii działających przy instancjach naszego Stronnictwa komisji doradczych do spraw nauki, oświaty i wychowania i po zajęciu stanowiska przez Prezydium Centralnego Komitetu, wypowiedzieliśmy się za 10-letnią szkołą powszechną ogólnokształcącą według zmodyfikowanego wariantu II A. Przemawia za tym największa uniwersalność tego rozwiązania, zdolność do nadążania za potrzebami, jakie niewątpliwie zarysują się w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-11.16" who="#PosełStefańskiPiotr">Władze Stronnictwa i nasi posłowie zobowiązali mnie, żeby z trybuny sejmowej wyrazić Komitetowi Ekspertów, jego Przewodniczącemu, podziękowanie za pracę, która już obecnie stworzyła przesłanki do podjęcia podstawowych decyzji politycznych, a w ślad za tymi decyzjami — określenia kierunków reformy w programie przedstawionym przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania.</u>
<u xml:id="u-11.17" who="#PosełStefańskiPiotr">Chcę oświadczyć, że po zapoznaniu się z tym programem posłowie Stronnictwa mieli możność stwierdzić, że znalazła w nim miejsce i zarys rozwiązania większość problemów wysuwanych od dłuższego czasu w środowiskach oświatowych i podnoszonych ostatnio w dyskusji nad Raportem o stanie oświaty. Dotyczy to zwłaszcza roli wychowania przedszkolnego, roli wychowania w rodzinie, wyrównywania poziomu szkół miejskich i wiejskich, warunków do kształcenia ustawicznego, podnoszenia poziomu kwalifikacji nauczycieli, wprowadzania systemu liniowego w programach nauczania, integracji wiedzy, wychowania politechnicznego, problematyki kształcenia zawodowego, zwłaszcza na potrzeby usług oraz rozwinięcia naukowego zaplecza oświaty. Dużo jest tych spraw, spraw podnoszonych, dyskutowanych od lat, które teraz w programie znajdują swe pełne ujęcie. Na dwóch z nich chciałbym przez krótką chwilę zatrzymać uwagę obywateli posłów. Pierwsza — to fragment bardzo szerokiego problemu szkolnictwa zawodowego, który wiąże się ze szkolnictwem na potrzeby usług.</u>
<u xml:id="u-11.18" who="#PosełStefańskiPiotr">W pierwszych latach naszej ludowej państwowości to kształcenie opierało się głównie na rzemiośle. W zakładach rzemieślniczych wykształconych zostało po 1945 roku 300 tys. fachowców, którzy podjęli pracę głównie w placówkach uspołecznionych. Obecnie w zakładach rzemieślniczych pobiera naukę zawodu 62 tys. uczniów. Z czasem punkt ciężkości zaczął się przenosić na zasadnicze i średnie szkoły zawodowe, zaś w wypadku uczniów rzemieślniczych — połączono odbywane w tym samym czasie szkolenie praktyczne w warsztatach ze szkoleniem teoretycznym w szkołach zawodowych. Rozwiązanie to było od samego początku przedmiotem wielu uwag krytycznych. Przygotowywana reforma powinna w sposób zasadniczy rozwiązać problem szkolenia kadr dla usług.</u>
<u xml:id="u-11.19" who="#PosełStefańskiPiotr">W naszym modelu systemu oświatowego kształcenie kadr dla placówek usługowych, w tym także dla rzemiosła, powinno być oparte na 10-letniej średniej szkole ogólnokształcącej, co da w efekcie podwyższenie kultury usług. Chodzi o to, że współczesny pracownik usług musi być nie tylko dobrym technikiem, ale musi być człowiekiem, który umie nawiązać kontakt, który umie współpracować z klientem. Ponadto w wielu zakładach usługowych wykształcenie ogólne na poziomie średnim jest absolutnie niezbędnym elementem samego opanowywania zawodu. W oparciu o program średniej szkoły ogólnokształcącej można będzie w przyszłości organizować kształcenie zawodowe w cyklach od pół roku do 2 lat, dostosowanych do potrzeb terenu, kształcenie powiązane z praktyką, z pracą w placówkach usługowych.</u>
<u xml:id="u-11.20" who="#PosełStefańskiPiotr">Należy także przewidywać, że część młodzieży będzie chciała uczyć się zawodów prostych w tzw. klasach uzawodowionych w ramach szkoły 10 letniej. Sądzimy, że są to sprawy dość złożone, dla których reforma stwarza perspektywę rozwiązania, ale które będą wymagały jeszcze uważnego dalszego przedyskutowania.</u>
<u xml:id="u-11.21" who="#PosełStefańskiPiotr">Z myślą o dalszej dyskusji, do której zachęca to, co mówił dzisiaj Minister Kuberski o otwartym charakterze programu oświaty — chciałbym także krótko poruszyć problem naukowego zaplecza oświaty. Program podkreśla rolę badań naukowych, ale czyni to w sposób raczej ogólny. Wydaje się, że dla powodzenia reformy istotne znaczenie powinny mieć wyniki badań: istoty uczenia się i nauczania, wciąż sporne w nauce. Z punktu widzenia efektów kształcenia ustawicznego ważne jest jak najgłębsze poznanie, a w ślad za tym — uwzględnienie w praktyce różnic pomiędzy kształceniem dzieci i młodzieży, a więc nauczaniem i wychowaniem, którego istotą powinno być sterowanie, a kształceniem ludzi dorosłych, gdzie główną rolę powinno odgrywać współdziałanie.</u>
<u xml:id="u-11.22" who="#PosełStefańskiPiotr">Sądzimy, że rozwinięcia będzie wymagać także obszerny problem szkolnictwa specjalnego, jak również kwestia poradnictwa, które zgłaszającym się udziela wprawdzie odpowiedzi — pozytywnych lub negatywnych — na zadawane pytania, lecz które samo najczęściej nie formułuje propozycji co do kierunku kształcenia i wyboru przyszłego zawodu.</u>
<u xml:id="u-11.23" who="#PosełStefańskiPiotr">Termin proponowany w projekcie uchwały Sejmu, dotyczący przedłożenia przez Rząd projektu ustawy o systemie edukacji narodowej w roku 1975, pozwala wyrazić przekonanie, że podobne — szczegółowe z punktu widzenia całości reformy, lecz przecież same w sobie ważne sprawy — znajdą do tego czasu i szczegółowe opracowanie, i właściwe rozstrzygnięcie.</u>
<u xml:id="u-11.24" who="#PosełStefańskiPiotr">Wysoki Sejmie! Wszystko to, co rozumiemy pod pojęciem edukacji narodowej w coraz większym stopniu wychodzi poza krąg zakreślony wielowiekową tradycją — krąg oddziaływania rodziny i szkoły. Uczą dziś i wychowują środki masowego przekazu — zwłaszcza telewizja. Uczą i wychowują środowisko miejsca pracy i środowisko miejsca zamieszkania, organizacje społeczne i wojsko, instytucje upowszechniania nauki i kultury i instytucje życia publicznego. Tak jest we wszystkich rozwiniętych krajach. W ustroju kapitalistycznym wielość tych oddziaływań i ich sprzeczne kierunki są źródłem kryzysu edukacyjnego. Kraje kapitalistyczne stać jest na lepsze czy gorsze nauczanie, ale nie stać ich na pełny, całościowy system edukacji.</u>
<u xml:id="u-11.25" who="#PosełStefańskiPiotr">W naszym ustroju, w ustroju socjalistycznym, w warunkach zespolonej wspólnymi celami i wspólnym programem jedności naszego narodu, owa wielość oddziaływań zawiera w sobie szczególną szansę. System — to jest całość złożona z wielu elementów. Z wielu oddziaływań mamy szansę zbudować jednolity system edukacji narodowej, zapewniający wszechstronny rozwój młodych pokoleń i ich twórczy udział w formowaniu społeczeństwa socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-11.26" who="#PosełStefańskiPiotr">Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego wypowiada się za przyjęciem przez Sejm przedstawionego przez Komisje Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-11.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#Marszałek">Zarządzam 20-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min. 55 do godz. 11 min. 25)</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Eugenia Łoch.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełŁochEugenia">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Dzisiejsze plenarne posiedzenie Sejmu zbiega się z 200 rocznicą powołania do życia Komisji Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełŁochEugenia">Pionierskie w Europie, gdy chodzi o sprawy szkolnictwa, zrodzone z ducha patriotyzmu i postępowo-demokratycznej myśli dzieło Komisji Edukacji Narodowej zaliczamy do tych tradycji narodowych, których godnym spadkobiercą jest Polska Ludowa. Jej niezaprzeczalny dorobek w dziedzinie oświaty i wychowania, możliwy dzięki przemianom polityczno-ustrojowym i społeczno-ekonomicznym wzbogaca szacunek i hołd, jaki dziś składamy twórcom Komisji Edukacji Narodowej, a zarazem dumę z własnych dokonań naszego pokolenia, i pozwala nam sformułować dalsze, jakościowo nowe, ambitne zadania, których zarys kreśli przedstawiony pod obrady Wysokiej Izby projekt uchwały Sejmu PRL w sprawie systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełŁochEugenia">Wyrażając pełne poparcie dla projektu uchwały i zawartych w nim założeń kierunkowych proponowanego systemu kształcenia i wychowania, a zwłaszcza zapewnienia powszechnego wykształcenia średniego w jednolitej pod względem programowym w mieście i na wsi szkole dziesięcioletniej oraz dla zreferowanego w wystąpieniu Ministra Oświaty i Wychowania programu stopniowego upowszechnienia wykształcenia średniego i reformy systemu edukacji narodowej — podkreślając z ogromną satysfakcją szeroki udział środowisk zawodowo z oświatą i wychowaniem związanych i całego społeczeństwa w poprzedzającej dzisiejszą debatę dyskusji, co pozwala nam traktować dokumenty, nad którymi dziś dyskutujemy, jako wspólną ogólnonarodową inicjatywę — chciałabym w swym wystąpieniu, parafrazując tytuł dzieła Grzegorza Piramowicza, wskazać na kontekst nowego systemu współczesnej edukacji narodowej, tworzonej w warunkach społeczeństwa socjalistycznego w zakresie powinności nie tyle nauczycieli i szkoły, co obowiązków rodziny — jako jednego z ważkich ogniw w procesie kształcenia i wychowania.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PosełŁochEugenia">Jako najmniejsza grupa społeczna o dużych możliwościach wychowawczego oddziaływania — rodzina posiada swoje determinanty natury biologicznej, tworzące podstawy jej istnienia, jak również determinanty ekonomiczne, historyczne, społeczne i kulturalne. Truizmem będzie z tej trybuny stwierdzenie, że te ostatnie warunkowały możliwość spełniania przez rodzinę jej podstawowych funkcji.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PosełŁochEugenia">Nierówność ekonomiczna i społeczna, która cechowała wszystkie przedsocjalistyczne formacje społeczno-ekonomiczne, w tym także nierówność dostępu do oświaty i możliwości kształcenia się na wszystkich szczeblach, zubożyła, jeśli nie wręcz uniemożliwiała, realizację obowiązków rodziny względem swoich dzieci. Znikoma pomoc materialna państwa mogła zaspokoić potrzeby tylko nielicznych rodzin, a społeczna działalność charytatywna była przysłowiową kroplą w morzu.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PosełŁochEugenia">Socjalizm przez sam fakt likwidacji źródeł tych nierówności, przez realizację prawa do pracy oraz przez bezpłatność i demokratyzację szkolnictwa obalił bariery nierównego startu i umożliwił awans zawodowy i społeczny dziecku każdej rodziny. Tym samym właśnie socjalizm umocnił rodzinę jako podstawową komórkę społeczną i stworzył realne możliwości wypełniania przez nią swych zadań. Właśnie społeczno-gospodarczy i oświatowo-wychowawczy program socjalistycznego państwa stwarza coraz skuteczniejsze zarówno materialne, jak i socjalne przesłanki do realizacji tych możliwości. Szczególnie znamienny pod tym względem jest okres związany z pogrudniową polityką partii, która znalazła odzwierciedlenie w uchwale VI Zjazdu.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PosełŁochEugenia">Dynamiczny rozwój gospodarki, wzrost realnych płac i dochodów ludności wiejskiej przy stabilizacji kosztów utrzymania, przedłużenie urlopów macierzyńskich i bezpłatnych urlopów dla matek wychowujących małe dzieci, możliwość pełnopłatnych zwolnień z pracy do 60 dni w ciągu roku w wypadkach koniecznej opieki nad dzieckiem chorym, rozwiązywanie daleko sprawniej i racjonalniej niż poprzednio problemu zatrudnienia młodzieży wchodzącej w wiek produkcyjny, objęcie powszechnym systemem ochrony zdrowia całej ludności wsi, rozszerzenie systemu stypendialnego studentów, sformułowanie perspektywicznego programu rozwiązania kwestii mieszkaniowej i przystąpienie do jego realizacji — oto skrótowy wykaz naszych poczynań w ciągu niespełna ostatnich 3 lat.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PosełŁochEugenia">Istnieje jeszcze inny aspekt i płaszczyzna tego zagadnienia. Rodzina jest ważkim ogniwem procesu kształcenia i wychowania. Ale nieprawdziwy jest pogląd o jej samowystarczalności wobec zagadnień współczesnego życia. Rozwój cywilizacji znacznie rozszerzył i wzbogacił świat doznań dziecka. Wiedza o świecie materii i prawach rządzących rozwojem społecznym, rozwój nauki i kultury, postęp techniczny i technologiczny, zdobycze cywilizacji — przyspieszają intelektualne dojrzewanie młodzieży, rozszerzają jej horyzonty i zainteresowania, ale jednocześnie czynią naukę trudniejszą, wymagają intensyfikacji nauczania, ciągłej weryfikacji programów i zmian w metodach pracy szkoły.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#PosełŁochEugenia">Wychowanie staje się problemem złożonym, wymagającym nie tylko moralnego wartościowania, ale i znajomości coraz bardziej pogłębionej, niemal fachowej wielu dyscyplin. Nie zawsze za potrzebami z tym wszystkim związanymi nadąża szkoła i. kadra zawodowo zajmująca się kształceniem i wychowaniem.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#PosełŁochEugenia">Tym bardziej nie mogą nadążyć rodzice. A czasy w jakich żyjemy, troska o przyszłość naszego kraju nie pozwalają nam czekać, wymagają, żeby kształcenie i wychowanie traktować jednoznacznie nie tylko jako obowiązek rodziny, ale jako zadanie państwa, społeczeństwa, narodu. Kilka miesięcy temu wyraziliśmy podobne stanowisko w tej Izbie, podejmując specjalną uchwałę Sejmu o zadaniach narodu i państwa w wychowaniu młodzieży i jej udziale w budowie socjalistycznej Polski.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#PosełŁochEugenia">Te wszystkie przyczyny powodują, że szkoła wydłuża swój czas pracy, przeznaczając go na:</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#PosełŁochEugenia">— przygotowanie przez młodzież lekcji pod kierunkiem nauczyciela, a więc z pomocą, na którą nie tak znów często może liczyć w domu;</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#PosełŁochEugenia">— pogłębienie kierunkowych uzdolnień i zaspokojenie zainteresowań;</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#PosełŁochEugenia">— wychowanie kulturalne i sportowe;</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#PosełŁochEugenia">— organizowanie własnej aktywności młodzieży.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#PosełŁochEugenia">Te same intencje, podbudowane dodatkowo przesłankami natury społecznej — wyrównania szans młodzieży, przyświecają projektowi stopniowego upowszechnienia wychowania przedszkolnego. Te same tendencje — wraz z troską o zdrowie dzieci i młodzieży — leżą u podstaw rozszerzanych z roku na rok kolonii, obozów itp.</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#PosełŁochEugenia">Społeczeństwo nasze widzi w tym przejaw troski socjalistycznego państwa. Powiem więcej, uważa za obowiązek państwa — podejmowany w interesie państwa i w interesie rodziny — okazanie jej pomocy w kształceniu i wychowaniu młodego pokolenia i nie sądzi, jak to usiłują niektórzy sugerować, że państwo chcę zastąpić rodzinę, osłabić rzekomo jej wpływ.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#PosełŁochEugenia">W świetle tego, co powiedziałam, płaszczyzna wzajemnego współdziałania: rodzice — szkoła — rodzice wypełnia się wielostronną treścią. Mamy w tym zakresie niemałe doświadczenia. Realizują ją komitety rodzicielskie, zakładowe komitety opiekuńcze, sprawujące opiekę nad określonymi szkołami, uniwersytety powszechne dla rodziców, dość ożywiona publicystyka prasowa, cykle audycji radiowych i telewizyjnych, rozwijający się system orientacji szkolnej i poradnictwa wychowawczo-zawodowego, opiekuńczo-wychowawcze placówki dla dzieci i młodzieży, w tym również dla młodzieży trudnej, czy nawet tej, która weszła w konflikt z prawem najczęściej na skutek rozkładu rodziny lub niewykonywania przez nią, czy nieumiejętnego wykonywania swych obowiązków. Realizuje ją wreszcie sama szkoła przez bezpośrednie zaangażowanie konkretnych nauczycieli, wydzielonych zespołów czy całych kolektywów pedagogicznych. Państwo przeznacza na rozwój tej działalności coraz większe środki, rozszerza bazę materialną i wyposażenie tych placówek, kształci coraz lepiej przygotowaną, jeśli chodzi o kwalifikacje społeczno-pedagogiczne, kadrę.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#PosełŁochEugenia">Sądzę, że szczególnie szerokie pole w tej sferze działalności rysuje się na wsi — ze względu na rolę, jaką w związku z zamierzoną reformą przeznaczamy szkole wiejskiej w wyrównaniu szans oświatowych i zawodowo-społecznych młodzieży chłopskiej, z uwagi na daleko szerszy niż w mieście zasięg reorganizacji szkolnictwa wiejskiego, co już rozpoczęliśmy, z powodu zrozumiałych różnic, jakie istnieją jeszcze między szeroko pojętymi warunkami pracy i życia miasta i wsi, a których zniwelowanie jest zadaniem na miarę okresu historycznego. Potrzebna jest więc bardziej aktywna pomoc rodziców okazana zbiorczej szkole gminnej i całemu szkolnictwu na wsi w jego poczynaniach. Niezbędny jest również merytoryczny i organizatorski wysiłek całych kolektywów nauczycielskich skierowany na to, co potocznie nazywamy „pedagogizacją rodziców”, a szerzej — na poczynania związane z podnoszeniem na wyższy poziom oświaty, kultury i życia społecznego całej wsi.</u>
<u xml:id="u-14.19" who="#PosełŁochEugenia">Jako pedagog i działaczka ruchu kobiecego mogę stwierdzić, że dla takiej działalności istnieją potencjalne możliwości i głęboko wierzę, że zostanie ona podjęta z korzyścią dla młodego pokolenia, z pożytkiem dla rodziny i szkoły, państwa i narodu.</u>
<u xml:id="u-14.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Bernard Kus.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełKusBernard">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Dyskutowany dzisiaj projekt rozwoju oświaty w poszczególnych regionach kraju wymagać będzie szczegółowych analiz środowiskowych.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełKusBernard">Reprezentuję Śląsk Opolski, o którym ogólnie można by powiedzieć, że jest stosunkowo wysoko rozwinięty. Jednak w dziedzinie edukacji sprawa wygląda nieco inaczej. W swej wypowiedzi pragnę zatrzymać się nad sprawami wychowania przedszkolnego na wsi oraz na niektórych aspektach szkoły gminnej.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełKusBernard">Na przebieg i wyniki nauki szkolnej dziecka wywiera duży wpływ okres wychowania przedszkolnego. Dla każdego z nas widoczne są przecież różnice w poziomie intelektualnym dzieci wiejskich i ich rówieśników z miasta. Dziecko z rodziny wiejskiej dysponuje wyraźnie mniejszym zasobem słów i rozumienia otaczających je zjawisk. Na tym tle właściwie i dostatecznie ostro rysują się społeczno-pedagogiczne funkcje przedszkola jako instytucji posiadającej i realizującej szeroki program oddziaływania wyrównawczego, zwłaszcza w zakresie wychowania dziecka wiejskiego. Widzieć należy przedszkole przede wszystkim jako instytucję przyspasabiającą dziecko do pracy szkolnej, kształtującą nawyki do pracy w zespole, wyrównującą braki wychowawcze środowiska, a także sprawującą opiekę nad dzieckiem w czasie zaabsorbowania rodziców pracą produkcyjną.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełKusBernard">Jak tymczasem wygląda faktyczny zasięg wychowania przedszkolnego na wsi opolskiej? Podczas gdy w roku 1972 dzieci w wieku od 3 do 6 lat w miastach korzystały z przedszkoli w ponad 49%, to na wsi — tylko w 13%. Porównanie tych wskaźników należy rozpatrywać, uwzględniając następujące czynniki.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PosełKusBernard">Po pierwsze — zainteresowanie ludności wiejskiej i jej gotowość do świadczeń na rzecz rozwoju instytucji wychowania przedszkolnego są bardzo duże, co wywodzi się z ugruntowanej w tym regionie tradycji przedszkola, mającej początek jeszcze w okresie międzywojennym.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#PosełKusBernard">Po drugie — faktem jest niższy przeciętny poziom wykształcenia ludności wiejskiej oraz to, że duża część ludności wiejskiej posługuje się w codziennych kontaktach gwarą. Słabsze posługiwanie się poprawnym językiem literackim ogranicza rozwój intelektualny dziecka.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#PosełKusBernard">Po trzecie — 70% ogółu ludności naszego regionu zamieszkałej na wsi utrzymuje się ze źródeł nierolniczych, przy równoczesnym wysokim wskaźniku zawodowej aktywizacji kobiet, które mają coraz mniej czasu na opiekę nad dzieckiem.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#PosełKusBernard">W związku z tym niepokojące są duże różnice wskaźników objęcia wychowaniem przedszkolnym dzieci zamieszkałych w miastach i na wsi. Dysproporcje w jakości przygotowania dziecka wiejskiego do nauki szkolnej niweluje w pewnym stopniu pożyteczna działalność kół gospodyń wiejskich i TPD, prowadzących ożywioną działalność wychowawczą.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#PosełKusBernard">Widzę trudności w upowszechnieniu wychowania przedszkolnego na wsi, ale żywię nadzieję, że sprawa ta będzie w najbliższych latach pomyślnie rozwiązana.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#PosełKusBernard">Druga sprawa, której pragnę poświęcić parę uwag w dyskusji — to niektóre aspekty związane z wprowadzaniem w życie koncepcji szkoły gminnej. Zasadność koncepcji reorganizacji sieci szkół wiejskich jest niewątpliwa, a zdecydowana większość społeczności wiejskiej wiąże z tym nadzieje na równe szanse swoich dzieci w późniejszym starcie życiowym. W tym duchu wypowiedziało się na przykład ostatnie Plenum Naczelnego Komitetu ZSL.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#PosełKusBernard">Dynamiczny rozwój społeczno-kulturalny wsi oraz stały wzrost produkcji rolnej wymagają od ludzi wysokich kwalifikacji zawodowych i szerokiego horyzontu myślowego. Dotychczasowy sposób nauczania w większości naszych szkół wiejskich nie sprostałby nigdy wymogom stawianym jednostce w rozwijającym się społeczeństwie socjalistycznym. Wprowadzenie w życie koncepcji wysoko zorganizowanej szkoły gminnej umożliwi młodzieży wiejskiej szersze zdobywanie kwalifikacji, a tym samym umożliwi rekrutację kadr dla rolnictwa i instytucji obsługujących rolnictwo spośród miejscowej ludności. Człowiek od dzieciństwa związany z rodzinną miejscowością po uzyskaniu odpowiedniej wiedzy włoży maksimum wysiłku w pracę dla dobra własnego środowiska.</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#PosełKusBernard">Uznając wagę i doniosłość całej reformy, widzę wiele trudności, które muszą być pokonane, aby upowszechnić szkołę gminną w przewidzianym czasie.</u>
<u xml:id="u-16.12" who="#PosełKusBernard">Na ogólną liczbę 852 szkół wiejskich w województwie opolskim tylko 182, tj. zaledwie 21%, stanowią należycie funkcjonujące placówki, a zaledwie 23 nadają się na zbiorcze szkoły gminne. Cechą najistotniejszą, charakteryzującą bazę szkolną tego regionu, jest bowiem wiek budynku. Jedynie 35% zasobów lokalowych pochodzi z lat 1946–1970, a 43% — z lat 1901–1939, natomiast pozostała część, a więc 22% — wzniesiona została jeszcze w XIX wieku. Zasoby te charakteryzuje niska funkcjonalność, wysoki stopień zużycia, słabe wyposażenie w urządzenia techniczno-sanitarne, higieniczno-zdrowotne i sportowo-rekreacyjne. Warunki materialne szkół wiejskich są więc wyraźnie niezadowalające, a ich polepszenie wymagać będzie dużego ogólnonarodowego wysiłku.</u>
<u xml:id="u-16.13" who="#PosełKusBernard">W moim powiecie ani jedna gmina nie dysponuje budynkiem, który funkcję szkoły gminnej mógłby spełnić w sposób prawidłowy. Zdaję sobie sprawę z ograniczonych możliwości inwestycyjnych państwa, jednak zapewnienie w planie rocznym dla województwa tylko jednego tytułu inwestycyjnego z tego zakresu nie rozwiąże prawidłowo problemu. Wyraźna już perspektywa przekształcania szkoły gminnej w szkołę średnią wymaga nie tylko modernizacji przez dobudówki czy adaptacje.</u>
<u xml:id="u-16.14" who="#PosełKusBernard">Szkoły gminne powinny być nowoczesnym ośrodkiem rolniczego kształcenia zawodowego młodej generacji, podejmującej pracę na wsi. Dotychczasowy nikły na ogół prestiż SPR, a także zasadniczych szkół zawodowych jest w głównej mierze wynikiem braku funkcjonalnej dla tego typu szkół samodzielnej bazy lokalowej, a skuteczność procesu dydaktycznego jest zależna od wyposażenia szkół rolniczych w rozbudowany zestaw pomocy szkolnych i aparatury audiowizualnej. Szkoła rolnicza nie może być improwizacją, a stwierdzam, że takie mniemanie o niej w wielu środowiskach wiejskich było i jest nadal dość powszechne. Wymagania, które stawiamy młodym rolnikom obejmującym swoje gospodarstwa, muszą znaleźć odzwierciedlenie w dostrzeganiu potrzeb zasadniczego i średniego szkolnictwa rolniczego. Chcemy, by szkoła rolnicza dała jej absolwentom nie tylko minimum wiedzy agro-i zootechnicznej, ale także przekształcała nabyte w gospodarstwie rodziców nawyki indywidualizmu w organizacji toku produkcji w kierunku podjęcia zespołowych form pracy w przyszłości. Nasze nadzieje na reorganizację i szeroko pojęty postęp społeczno-produkcyjny wsi adresujemy do obejmujących ster w rolnictwie młodych ludzi. Do podjęcia tego ogromu zadań młody rolnik musi być wszechstronnie przygotowany w szkole o dużym prestiżu i randze.</u>
<u xml:id="u-16.15" who="#PosełKusBernard">Mając już wyraźną wizję przyszłościową szkoły wiejskiej, musimy cały wysiłek podporządkować nie tylko obecnym, ale i przyszłym potrzebom. Będziemy w naszej działalności na wsi inspirować — podobnie jak dotychczas — w szerokim zakresie czyny społeczne. Społeczeństwo rozumie potrzebę wszechstronnego własnego udziału w realizacji zadań — trzeba jednak wyjść tym inicjatywom i potrzebom naprzeciw z pomocą materialną i organizacyjną.</u>
<u xml:id="u-16.16" who="#PosełKusBernard">Na Opolszczyźnie, jak wykazują spostrzeżenia i przeprowadzone badania, istnieją nie tylko duże potrzeby w zakresie edukacji, lecz także w zakresie przekształcania poglądów ludzi, ich sposobów wartościowania i oceny. Ten rodzaj działalności obejmować powinien także dorosłych. Sukcesy naszej polityki oświatowej będą tym większe, im bardziej i lepiej poszczególne składniki tej polityki będą się wzajemnie uzupełniały. Podsycanie aspiracji oświatowych jest tutaj konieczne dlatego, że pewne lokalne środowiska wiejskie nie dostrzegają jeszcze dostatecznie ostro potrzeby kształcenia dzieci w szkołach średnich i wyższych. Dlatego też uważam, iż istnieje potrzeba tworzenia różnych form poradnictwa wychowawczego, zawodowego i społecznego oraz rozwijania badań naukowych w zakresie socjologii oświaty i wychowania, gdyż badania takie, szczególnie w warunkach naszego regionu, mogą okazać się kluczem do dalszych perspektywicznych rozstrzygnięć w zakresie szkolnictwa i oświaty. Dalsze wzbogacenie i coraz lepsze zaspokajanie potrzeb oświatowych ludności może mieć miejsce tylko wtedy, gdy potrzeby te będą dobrze znane, a wykonawcy będą umieli przewidzieć wymagania społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-16.17" who="#PosełKusBernard">Jestem przekonany, że projektowaną reforma systemu oświaty wychodzi naprzeciw potrzebom i aspiracjom ludności rolniczej, która ze szczególnym zadowoleniem przyjmuje program wyrównania różnic między szkołą wiejską a miejską i tworzenia szans równego startu dla młodzieży wiejskiej.</u>
<u xml:id="u-16.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Henryk Zieliński.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełZielińskiHenryk">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Chcę w swoim wystąpieniu poruszyć problem powiązania reformy systemu oświaty z potrzebami gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PosełZielińskiHenryk">Charakterystyczną cechą przemian zachodzących aktualnie w kraju jest coraz wyraźniejsze eliminowanie form gospodarki ekstensywnej i szerokie wprowadzanie form intensywnego działania. Trzeba mieć jednocześnie na uwadze, że bezprecedensowa w całej historii naszego państwa dynamika rozwoju gospodarczego ostatnich trzech lat stanowi przede wszystkim wynik wykorzystywania rezerw, czemu nie sprzyjały stosunki okresu przedgrudniowego. Uważam za celowe podkreślenie tej okoliczności, bowiem koniunktura gospodarcza i znaczne przekroczenie wielu wskaźników wzrostu ekonomicznego wywołują u poważnej części społeczeństwa wrażenie pozorów łatwości przy dalszym utrzymaniu wysokiej dynamiki rozwoju. Tym bardziej, jeżeli jest spełniony warunek dobrego klimatu ze strony władzy.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PosełZielińskiHenryk">Dynamika dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego w rozmiarach, jakie jeszcze tak niedawno można było uważać za mrzonkę, została już wstępnie określona przez Komitet Badań Prognoz „Polska 2000”.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PosełZielińskiHenryk">O tym, jak znaczny postęp mamy osiągnąć już w 1990 roku, świadczą założenia:</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PosełZielińskiHenryk">— 4-krotnego w porównaniu do 1970 roku wzrostu dochodu narodowego,</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PosełZielińskiHenryk">— ponad 5-krotnego wzrostu produkcji przemysłowej,</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PosełZielińskiHenryk">— około 2,5-krotnego wzrostu czystej produkcji rolnej,</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PosełZielińskiHenryk">— około 4-krotnego wzrostu produkcji budowlanej,</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#PosełZielińskiHenryk">— około 4-krotnego wzrostu usług,</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#PosełZielińskiHenryk">— około 5-krotnego wzrostu inwestycji.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#PosełZielińskiHenryk">Takie wskaźniki wzrostu są w pełni współmierne z założeniem zbudowania w okresie kilkunastu lat drugiej Polski.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#PosełZielińskiHenryk">Wskazanym przemianom towarzyszyć będzie ponad 2-krotne podniesienie płacy realnej, a to z kolei umożliwi 3,5-krotny wzrost spożycia indywidualnego.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#PosełZielińskiHenryk">Przy takiej wizji przyszłości nie można mieć wątpliwości, że utrzymanie wysokiej dynamiki rozwoju społeczno-gospodarczego państwa warunkowane będzie szerokim stosowaniem nowoczesnej techniki, nowoczesnych metod organizacji pracy i zarządzania, wiedzy ekonomicznej i tego co w ogóle wypływa z rozwoju nauki i badań naukowych.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#PosełZielińskiHenryk">Takie stawianie sprawy jest uzasadnione przekonaniem, że podstawy przemian społeczno-gospodarczych tkwią przecież w dużej mierze w systemie oświatowym. Szkoła, uczelnie wyższe i różne formy edukacji decydują bowiem zarówno o kwalifikacjach zawodowych, jak i o postawie społecznej człowieka. Od tych czynników zależy powodzenie zamierzeń rozwojowych państwa.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#PosełZielińskiHenryk">Dyskutowana dzisiaj koncepcja reformy systemu oświaty wychodzi z zasadniczego słusznego założenia, że potrzeby kraju — rozpatrywane również w kontekście zmian zachodzących na świecie w końcu XX wieku — stawiają przed wchodzącą w twórcze życie generacją wymagania ilościowo i jakościowo znacznie wyższe aniżeli dotychczas.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#PosełZielińskiHenryk">Twórczo pracujący człowiek powinien wykazywać aktywną, patriotyczno-społeczną postawę w stosunku do losów kraju i jego społeczeństwa, szanować i cenić pracę. Powinien on posiadać nowoczesną wiedzę i wykształcony umysł, zdolny do ogarnięcia nie tylko aktualnych problemów świata, ale i trudnego obecnie do przewidzenia rozwoju nauki i postępu technicznego. Musi mieć wreszcie — a to się będzie coraz bardziej liczyć — umiejętność posługiwania się wiedzą w swojej pracy zawodowej.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#PosełZielińskiHenryk">Rozwinięciu tych wszystkich cech będzie służyć nowy system oświaty. Od systemu tego oczekuje się też wprowadzania takich intensywnych form nauczania, które bez narażania biologicznego rozwoju organizmu pozwolą, w możliwie szybkim czasie, na podjęcie produktywnej pracy dla społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#PosełZielińskiHenryk">Dyskutujemy dzisiaj nad sprawą niezwykle doniosłą dla przyszłości narodu, decydującą O tym, jaki będzie przyszły obywatel Polski socjalistycznej. Dlatego niezwykle ważne jest, aby wykorzystać wszelkie możliwości kształtowania odpowiednich postaw już od najmłodszych lat. Temu celowi służyć będzie upowszechnianie wychowania przedszkolnego. Pojawiają się przy tym dwa aspekty.</u>
<u xml:id="u-18.18" who="#PosełZielińskiHenryk">Pierwszy posiada znaczenie społeczne, jest wyrazem głębokiego humanizmu. Powszechność przedszkola powinna zmniejszyć, jeżeli nie zlikwidować, różnice w starcie społecznym dzieci pochodzących z różnych środowisk, o różnych warunkach domowych.</u>
<u xml:id="u-18.19" who="#PosełZielińskiHenryk">Drugi nawiązuje do zagadnienia intensyfikacji procesów wychowawczo-dydaktycznych. Przygotowawczy rok przedszkolny bowiem, w powiązaniu ze znacznie większym aniżeli dawniej obyciem dziecka z telewizją, radiem i w ogóle z techniką, powinien pozwolić na poważne zwiększenie efektywności nauczania w szkole powszechnej.</u>
<u xml:id="u-18.20" who="#PosełZielińskiHenryk">Technika wywierająca silny wpływ na całe nowoczesne życie, w odpowiednim stopniu do wieku dziecka powinna być uwzględniana w programach przedszkoli. Chodzi o to, aby dziecko w przedszkolu w większym aniżeli dotychczas stopniu zaznajamiać z urządzeniami i mechanizmami świata cywilizowanego.</u>
<u xml:id="u-18.21" who="#PosełZielińskiHenryk">Najistotniejszą zmianą rozważaną przez projekt reformy jest wprowadzenie powszechnego 10-letniego średniego nauczania. Stanowi to jednoznaczny objaw wzrostu społeczno-gospodarczego kraju oraz dalszego podnoszenia rangi pracy kwalifikowanej.</u>
<u xml:id="u-18.22" who="#PosełZielińskiHenryk">Ukierunkowanie reformy w zakresie szkoły powszechnej jest jednoznaczne. Uwzględnia się w mim aspekty pracy umysłowej i manualnej, wychowawczej i dydaktycznej. Jest też — co trzeba podkreślić — słuszne założenie, że absolwent 10-letniej szkoły powszechnej powinien być lepiej przystosowany do życia, podczas gdy obecnie, po ukończeniu liceum ogólnokształcącego, jest on w zasadzie zawieszony zawodowo w próżni.</u>
<u xml:id="u-18.23" who="#PosełZielińskiHenryk">Rozwiązaniu tego problemu wychodzi naprzeciw wprowadzenie dwu kolejnych cykli kształcenia powszechnego, a przede wszystkim ukierunkowania fakultatywnego nauczania już od czwartej klasy. Tak przygotowany absolwent szkoły powszechnej mieć będzie więcej niż dotychczas możliwości dalszego ukierunkowania swojego życia w zależności od osobistych predyspozycji i zainteresowań.</u>
<u xml:id="u-18.24" who="#PosełZielińskiHenryk">Oceniając system powszechnej 10-letniej szkoły z pozycji potrzeb gospodarki narodowej, podkreślam dodatkowo elastyczność drugiego cyklu kształcenia, który pozwoli na lepsze dostosowanie programu nauczania do zmieniającej się sytuacji na rynku pracy. Dotychczasowe układy usztywniają możliwości pod tym względem.</u>
<u xml:id="u-18.25" who="#PosełZielińskiHenryk">Reforma ma być wprowadzana w życie stopniowo. Pozwoli to na dopracowanie szczegółów programu i, co ważne, na niektóre wyprzedzające działania. Sprawą, która powinna być traktowana pierwszoplanowo jest odpowiednie przygotowanie kadry nauczycielskiej. Chodzi tutaj zarówno o pokrycie ilościowych potrzeb, jak i dostosowanie profilu kwalifikacji do tych potrzeb. Istotne jest też, aby w zaraniu uniknąć zróżnicowania poziomów szkół wiejskich i miejskich. Spełnia ten postulat tworzenie zbiorczych szkół gminnych. Odpowiednia modyfikacja programów szkół pedagogicznych staje się więc sprawą bardzo pilną. Podkreślam jednocześnie większą potrzebę kształcenia nauczycieli wychowania technicznego i eksponowania w programach szkół pedagogicznych aspektu politechnizacji. Nie chodzi tutaj o traktowanie politechnizacji tylko jako odrębnej specjalizacji, ale również o zastosowanie jej w różnych dyscyplinach nauczania.</u>
<u xml:id="u-18.26" who="#PosełZielińskiHenryk">Sprawa druga dotyczy wyposażenia szkół. Wprowadzenie czynnika wychowywania przez pracę musi mieć pokrycie w odpowiednich środkach technicznych. Wiadomo, że sytuacja wygląda pod tym względem nie najlepiej. Stąd kolejny wniosek o poważne zwiększenie produkcji pomocy naukowych oraz o rozszerzenie profilu produkcji. Już w szkole powszechnej powinny być dziecku przyswojone np. pojęcia komputerów, motoryzacji, wideofonii, pisania na maszynie i innych.</u>
<u xml:id="u-18.27" who="#PosełZielińskiHenryk">Na uwagę zasługuje problem przystosowania do nowego systemu przyzakładowych szkół zawodowych i techników. Szkoły te w wielu wypadkach stanowią jedyne zaplecze kadrowe dla zakładu przemysłowego. Tak jest na przykład przy naborze pracowników do zawodów trudnych, jak w górnictwie czy hutnictwie. W szkołach tych najsilniej reprezentowany jest aspekt wychowywania przez pracę, ważne jest więc przenoszenie ich dobrych doświadczeń do zasadniczego nurtu szkolnictwa powszechnego. Konieczna jest też silna więź z zakładami produkcyjnymi i większymi organizacjami usługowymi klas przygotowujących do zawodu młodzież nie kończącą szkoły średniej.</u>
<u xml:id="u-18.28" who="#PosełZielińskiHenryk">Reforma musi te układy odpowiednio włączyć w ogólny system nauczania.</u>
<u xml:id="u-18.29" who="#PosełZielińskiHenryk">Niezależnie od ważności wszystkich ogniw nauczania najbardziej istotnym połączeniem gospodarki z systemem oświaty staje się przystosowanie absolwentów szkoły 10-letniej do zawodu względnie do dalszych studiów.</u>
<u xml:id="u-18.30" who="#PosełZielińskiHenryk">O ile praktyczne włączanie się gospodarki uspołecznionej do problematyki szkoły 10-letniej będzie miało chyba charakter fragmentaryczny, to takie włączenie się w proces specjalizacji kierunkowej trzeba uznać za bardzo potrzebne. Silne wiązanie specjalizacji ze szkołami przyzakładowymi ułatwiać będzie uczniowi wejście w konkretne środowisko, przyspieszy proces adaptacji zawodowej. Powinno też zmniejszyć stopień migracji młodzieży i stonować niezdecydowanie, jeżeli chodzi o wybór miejsca pracy. Nie obojętny jest ponadto aspekt wykorzystywania do procesu nauczania warsztatu pracy, bezpośrednio w zakładzie przemysłowym.</u>
<u xml:id="u-18.31" who="#PosełZielińskiHenryk">Jeżeli chodzi o propozycje reformy w zakresie studiów wyższych, to odpowiadają one w pełni duchowi czasu. Zmniejsza się fetyszyzację dyplomu, preferuje się właściwe kwalifikacje. Zmniejsza się rygory w czasie studiów, wprowadza się leżące w psychice młodzieży elementy elastycznego ukierunkowania swoich zainteresowań, a jednocześnie wprowadza się podniecający ambicje element współzawodnictwa i walki o czas. Niezwykle istotnym czynnikiem rozwijającym umiejętność posługiwania się wiedzą będzie współdziałanie studentów w procesach wdrożeniowych prac badawczych. Takie działanie pozwoli ponadto dokonywać samoselekcji ukierunkowania w przyszłej działalności badawczej względnie przemysłowej już na etapie studiów.</u>
<u xml:id="u-18.32" who="#PosełZielińskiHenryk">Rozwinięte organizmy gospodarcze charakteryzować się będą lawinowo narastającym postępem technicznym, a kryteria nowoczesności ulegać będą ciągłym zmianom. Wynika stąd potrzeba silnego eksponowania zagadnienia ciągłego unowocześniania i aktualizacji wiedzy w ramach studiów podyplomowych i w ośrodkach doskonalenia zawodowego.</u>
<u xml:id="u-18.33" who="#PosełZielińskiHenryk">W projekcie uchwały sejmowej nadano temu zagadnieniu wysoką rangę. Chodzi jednak o praktyczne wyzwolenie u pracownika szerszej motywacji dokształcania się. Dlatego m.in. uzyskanie wyższych kwalifikacji powinno znaleźć wyraźniejsze aniżeli dotychczas odbicie w systemach wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-18.34" who="#PosełZielińskiHenryk">Na marginesie zagadnień kwalifikacji zawodowych nasuwa się jeszcze uwaga odnośnie do porównywalności systemów oświaty w układzie międzynarodowym. Jednym z symptomów nowoczesnego świata jest rosnąca międzynarodowa współpraca gospodarcza. Nas interesują przede wszystkim układy w obrębie krajów socjalistycznych i dyskutowany na ostatnim posiedzeniu Sejmu problem integracji gospodarczej naszego obozu, aczkolwiek i powiązania z innymi krajami są coraz silniejsze.</u>
<u xml:id="u-18.35" who="#PosełZielińskiHenryk">Rzeczą bardzo istotną staje się w tej sytuacji stosowanie wspólnego języka między porównywalnymi środowiskami technicznymi i gospodarczymi różnych krajów, a sprawą nie bez znaczenia jest wyrównywanie poziomu w aspekcie studiów zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-18.36" who="#PosełZielińskiHenryk">W takim działaniu jak działalność oświatowa nie można naturalnie wprowadzać systemów powszechnej normalizacji i unifikacji, niemniej jednak zagadnienie porównywalności w układach międzynarodowych powinno być uwzględnione w roboczych programach reformy.</u>
<u xml:id="u-18.37" who="#PosełZielińskiHenryk">Ponieważ koncepcja reformy posiada wyraźne cechy postępu, pozostaje więc do rozważenia prowadzenie konsultacji na ten temat w ramach państw socjalistycznych. Można mieć na uwadze chociażby okoliczność, że w gruncie rzeczy zależy nam na wspólnym profilu wychowania socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-18.38" who="#PosełZielińskiHenryk">Wysoki Sejmie! W wystąpieniu chodziło mi o wskazanie niektórych powiązań projektu reformy ze sprawami gospodarczymi. Konieczne jest w związku z tym stwierdzenie, że korzyści wynikające z reformy dla gospodarki narodowej będą jednoznacznie pozytywne.</u>
<u xml:id="u-18.39" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Maria Kotlicka.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełKotlickaMaria">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! W postanowieniu, aby rocznicę powstania Komisji Edukacji Narodowej uczynić datą święta nauczyciela jest głęboka i zobowiązująca pedagogów wymowa. Ze złożonych wielu problemów oświatowych postanowienie to wysuwa na czoło zagadnienie roli i znaczenie nauczyciela w całym procesie edukacji i wychowania młodzieży. Jest słuszne twierdzenie, że o powodzeniu realizacji zamierzeń dyskutowanego dzisiaj projektu uchwały zadecyduje głównie nauczyciel — wychowawca. Temu więc istotnemu problemowi chcę poświęcić kilka chwil uwagi, kilka refleksji.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełKotlickaMaria">Analizując całokształt prac nad projektem uchwały, nie sposób nie podpisać się pod stwierdzeniem zawartym w uchwale VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej: „Rozwój społeczeństwa zmierza do pełnego rozwinięcia ustroju socjalistycznego, a zatem system oświaty i wychowania powinien wykształcić kadry potrzebne w następnych dziesięcioleciach, posiadające cechy osobowości twórców rozwiniętego socjalizmu i przyszłego społeczeństwa komunistycznego”.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PosełKotlickaMaria">To my, nauczyciele, musimy wychować młodych ludzi zdolnych do podjęcia zadań w dynamicznie zmieniających się warunkach gospodarczych i społecznych. To my, nauczyciele, jesteśmy najbardziej odpowiedzialni za wyzwalanie aktywności twórczej wychowanka, a zdolność do aktywnej koncepcyjnej pracy jest jedną z najcenniejszych wartości jednostki ludzkiej. Świadomy tego faktu wychowawca musi pielęgnować wrodzone zadatki aktywności, musi nadbudowywać je nowymi elementami, choćby takimi, jak zapał, energia działania, aż wreszcie zjawi się sukces.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PosełKotlickaMaria">Objawem osiągnięcia zdolności tworzenia będzie umiejętność budowania nowych ujęć rzeczywistości z tych elementów, które zostały wkomponowane w tok kształcenia dziecka.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PosełKotlickaMaria">W procesie nauczania i wychowania z całą troską i odpowiedzialnością musimy widzieć potrzebę przygotowania wszystkich przyszłych obywateli zdolnych do działalności praktycznej, ludzi, którzy potrafią dostrzegać i rozwiązywać po nowemu nowe problemy. Możliwość tworzenia nowej rzeczywistości musi mieć oparcie w umiejętności szybkiego kojarzenia, logicznego myślenia, zdolności do samodzielnej oceny faktów i zjawisk. Aby doprowadzić do tego zamierzenia nauczyciel musi pamiętać o swojej roli w tworzeniu warunków wychowawczych i środowiskowych. Praca wychowawcy polegać musi na szanowaniu samodzielnej aktywności, rozwijaniu zdolności do rozumowania, przygotowaniu do podejmowania wysiłków, uczeniu entuzjazmu dla nauki, uczeniu dążenia do osiągnięć. Wiara we własne siły, możliwość osiągnięcia sukcesu, poczucie bezpieczeństwa — to warunki niezbędne do kształtowania postawy twórczej ucznia. Mówiąc o szansie sukcesu nie wolno zapominać o potrzebie indywidualizowania wymagań, trzeba wiedzieć na co stać każdego wychowanka i z tego rozliczać każdego.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PosełKotlickaMaria">Mając na uwadze te czynniki aktywizujące zdolności do tworzenia, działać będziemy tak, aby efektem tego działania był człowiek zdolny do samodzielnej pracy, człowiek posiadający inicjatywę i samodzielność myślenia, entuzjazm i wytrwałość w pracy, człowiek rozumiejący co znaczy dyscyplina wewnętrzna i społeczna, człowiek tworzący własne szczęście zgodne z ideałem szczęścia całego społeczeństwa, w którym działa i będzie pracować.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PosełKotlickaMaria">Działać należy dla określonego celu, określonej sprawy, wypełniać trzeba działanie treścią rzeczywistości. Naszą rzeczywistością jest socjalistyczna Polska. Stan nauczycielski musi być głęboko przekonany o potrzebie wychowania i ukształtowania osobowości ludzi socjalizmu, głęboko patriotycznych i internacjonalistycznych. Nie mają na szczęście młodzi naszych czasów potrzeby ujawniania swoich postaw patriotycznych na wzór Konradów i Kolumbów, ich miłość do ojczyzny nie musi zawierać bohaterskich zrywów, nie wymaga decyzji typu życie lub śmierć, ale musi być oparta o żywą, autentyczną chęć wykonywania codziennej, często mozolnej pracy. Wpoić w młodego przekonanie, że praca dla ojczyzny — to systematyczne wypełnianie obowiązków, powinności w szkole, uczelni, a później w zakładzie pracy i w domu rodzinnym, wpoić zapał, wytrwałość w pracy, radość z dobrej roboty może nauczyciel, który sam jest wyznawcą tych przekonań, jest upartym zapaleńcem zmierzającym konsekwentnie do pełnego sukcesu osobowego.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PosełKotlickaMaria">Profesja nasza z zapału wyrastać może, doskonalić w zapale się musi. W literaturze pedagogicznej spotkałam się z poglądem, że największym szczęściem dla wychowanka jest spotkać nauczyciela zapaleńca. Nauczyciel emanujący twórczym zapałem na lekcji, w czasie spotkań, na zajęciach pozalekcyjnych, na wycieczkach, nauczyciel, który zapałem podsyca każde działanie dobre, a potępiający zło, reagujący na każdą sytuację odważnie i mądrze, podejmujący trudne problemy społeczne, moralne i etyczne będzie najlepszym wzorem do naśladowania. Z obserwacji jego pracy i życia dziewczyna i młodzieniec wysnują najwięcej wniosków.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PosełKotlickaMaria">Wychowując w oparciu o najszczytniejsze wzory osobowe i literackie przyszłych społeczników, wrażliwych na cudzą krzywdę i skłonnych do opowiadania się za prawem i sprawiedliwością w każdej dziedzinie życia, pamiętać musimy, że podporą tego działania musi być własny przykład. Nie rozbudzi społecznikowskiej pasji działania dla ludzi nauczyciel, który sam nie jest społecznikiem.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#PosełKotlickaMaria">Dobry przykład zajmuje zasadnicze miejsce w kształtowaniu postaw obywatelskich, ale poczesne miejsce w tym dziele zajmują treści przekazywane młodzieży w pracy dydaktyczno-wychowawczej. W nowym proponowanym ujęciu systemu naszej oświaty istnieje możliwość doboru tych treści przez nauczyciela, który eksponować może to, co jego zdaniem w danej sytuacji wychowawczej jest najistotniejsze, najpotrzebniejsze. Umieć znaleźć w treściach nauczania elementy najefektywniej wychowujące może ten wychowawca, który zna swoich uczniów, ich potrzeby, ich przeżycia, ich radości i troski. Poznanie ucznia i umiejętne kierowanie jego rozwojem umysłowym i społecznym jest możliwe tylko wtedy, kiedy nauczyciel jest dobrze przygotowany merytorycznie, przekonany szczerze do głoszonych idei i sam ustawicznie nadąża za najnowszymi osiągnięciami zarówno wiedzy przedmiotowej, jak i pedagogicznej. Uchwała Sejmu z kwietnia br. o socjalistycznym wychowaniu młodzieży i dzisiejszy projekt uchwały silnie akcentują te wymagania wobec nauczyciela i zapewniają możliwość ich realizacji.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#PosełKotlickaMaria">Mądrość, cierpliwość, wyrozumiałość, wysokie walory etyczno-moralne ułatwią nauczycielowi dotarcie do psychiki dziecka, czego dowodem będzie wyzwolenie samowychowania i samokształcenia. I to będzie sukces.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#PosełKotlickaMaria">Człowiek wyedukowany w naszym systemie musi śmiało wybiegać myślą w przyszłość, bo zna swoją godność, swoje możliwości i rozumie, że może osiągnąć wszystko, co zaszczytne i piękne.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#PosełKotlickaMaria">Na sesji sejmowej w 1789 r. Jan Ursyn Niemcewicz wypowiedział słowa: „Dobro powszechne jest jego — wychowanka — szczególnym dobrem, z dzieciństwa Ojczyznę mieć powinien przed oczyma, rodzice, nauczyciele, przykłady starszych, wszystko powinno go prowadzić do kochania tej Ojczyzny, do szanowania jej praw, zwyczajów, do szukania swego szczęścia, sławy, chluby i pychy nawet, że jest jej członkiem”.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#PosełKotlickaMaria">Kilka tylko refleksji związanych z postacią nauczyciela zdołałam Wysokiej Izbie przekazać. Jest to część problemów związanych z realizacją uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej. Sądzę, że będę wyrazicielką nauczycielskiej braci mówiąc: podejmiemy działanie w nowym ujęciu z zapałem i doprowadzimy do sukcesu, którym będzie mądry polski naród, silna, licząca się w świecie socjalistyczna Polska.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Władysław Brodzki.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełBrodzkiWładysław">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! „(...) ćwiczenie i edukacja młodzi jest jedynym dla państw ciągłego uszczęśliwienia warunkiem”. Cytat ten, pochodzący z „Uniwersału” Komisji Edukacji Narodowej, który ukazał się po wstrząsie politycznym 1772 r., wyraża wiarę w siłę procesów wychowawczych, kształtujących nowe pokolenie według jednolitego systemu oświatowo-wychowawczego, organizowanego przez państwo. Konfrontacja z rzeczywistością, w połączeniu z przeobrażeniami ekonomicznymi i społecznymi w Europie, stworzyła potrzebę powiązania szkoły z życiem. Nastąpił tu zasadniczy przewrót dynamizowany przez rozwój nauk ścisłych. Praktycyzm płynący z możliwości zastosowania zdobyczy naukowych w życiu społeczeństw epoki Oświecenia narzucał konieczność reformy nie tylko struktury szkolnej, lecz także programów nauczania, metod dydaktycznych i wychowawczych. Pojawiły się hasła wychowania zgodnego z naturalnym rozwojem dziecka i z poszanowaniem jego osobowości przez nauczyciela. Szkoły i wychowanie powinny być dostępne dla wszystkich stanów bez wyjątku, również i dla dziewcząt. Wychowanie to powinno być wszechstronne: umysłowe, moralne i fizyczne. Do skutecznego działania szkoły konieczne są dobre podręczniki i kwalifikowani nauczyciele. Właśnie podjęcie wysiłku w kierunku stworzenia przygotowanych do pracy pedagogicznych kadr nauczycielskich stanowi jedno z zasadniczych i wspaniałych osiągnięć Komisji Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PosełBrodzkiWładysław">Powiązanie nauczania z potrzebami kraju, wychowanie obywatelskie, poszanowanie osobowości ucznia, pobudzanie jego aktywności — stanowią te założenia Komisji Edukacji Narodowej, które weszły jako trwałe osiągnięcia do postępowej polskiej myśli pedagogicznej. Stanowią one o dokonanym przez Komisję Edukacji Narodowej przełomie, który rzutował na wieki następne. Ilekroć więc zastanawiamy się nad współczesną myślą pedagogiczną w Polsce nie możemy zapominać o dorobku Komisji Edukacji Narodowej. Tym bardziej więc godzi się wspomnieć o nim dziś — w przeddzień dwusetnej rocznicy powstania Komisji Edukacji Narodowej, w momencie, w którym Sejm PRL ma podjąć uchwałę generalną w sprawie systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PosełBrodzkiWładysław">Współczesnej polskiej myśli pedagogicznej towarzyszyła stała troska o racjonalny program wychowania. Był on zawsze wiązany z programem nauczania. Chodziło tu o takie powiązanie treści i środków, które pozwalałyby rozwijać fizyczne i psychiczne zdolności ucznia. W programie tym chodziło o takie powiązanie procesu nauczania i wychowania z praktyką społeczną, które kształtowałoby postawy wobec zasadniczych problemów politycznych, moralnych i społecznych.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PosełBrodzkiWładysław">Powyższe sformułowanie implikuje konieczność kompleksowego i planowanego rozwoju systemu oświaty i wychowania. Idea planowania oświaty wypływa z faktu przemian zachodzących w naszym kraju, zgodnie z programem rozwoju społeczno-gospodarczego Polski Ludowej. Im wyższy bowiem jest poziom społeczno-ekonomiczny i naukowo-techniczny kraju, tym pilniejsza staje się potrzeba programowego kształcenia jego obywateli. I ciekawa rzecz, że ta zależność jest obustronna — jak postęp ekonomiczny i rozwój społeczny warunkuje rozwój systemu oświatowego, tak wdrażanie nowoczesnego programu oświaty i wychowania może stać się siłą napędową rozwoju gospodarczego i społecznego.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PosełBrodzkiWładysław">Analiza tych współzależności uwzględniająca perspektywy rozwoju naszego państwa jest podstawą do określenia programowych założeń wychowawczych, a szczególnie do Określenia ideału wychowawczego, treści i metod wychowania, odpowiadających potrzebom społeczeństwa budującego socjalizm. Te problemy stanowią treści doniosłych dokumentów, jakimi są tezy programowe uchwalone na VII Plenum Komitetu Centralnego PZPR oraz uchwała Sejmu z 12 kwietnia bieżącego roku o zadaniach narodu i państwa w wychowaniu młodzieży i jej udziale w budowie socjalistycznej Polski. Stronnictwo Demokratyczne podkreśliło wagę tych problemów w uchwale X Kongresu.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#PosełBrodzkiWładysław">Dynamika rozwojowa naszego państwa stawia przed społeczeństwem polskim nowe, lecz niełatwe zadania. Od wykonania tych zadań zależy, czy staniemy się państwem nowoczesnym i społeczeństwem światłym, które jest w stanie sprostać nowym warunkom kształtowanym przez rozwój nauki i postęp techniczny. Stąd tak ważne jest przygotowanie młodych pokoleń do wykonania wspomnianych zadań. Od ich prawidłowego wychowania i wszechstronnego wykształcenia oraz pełnego udziału w budowie socjalistycznej Polski zależy przyszłość naszego narodu, rozwój społeczny, kulturalny i ekonomiczny kraju — stwierdza wyżej wymieniona uchwała Sejmu.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#PosełBrodzkiWładysław">Istotnym warunkiem bardziej efektywnego oddziaływania na młodzież we wszystkich fazach rozwojowych jest jednolity system wychowania.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#PosełBrodzkiWładysław">Szczególnie ważne jest uznanie powszechnego średniego wykształcenia za główne ogniwo w systemie oświaty i wychowania. Już 200 lat temu Komisja Edukacji Narodowej dostrzegła zasadnicze znaczenie szkolnictwa średniego, za pośrednictwem którego można skutecznie oddziaływać na społeczeństwo w sposób najbardziej planowy i efektywny. O ileż wyraźniej rysuje się nam rola szkoły średniej w jednolitym systemie oświaty i wychowania dziś, gdy na psychikę i umysł młodego człowieka wywierają nacisk zdobycze współczesnej nauki i techniki, wymagania stawiane przez nowoczesne środki wytwórcze i konieczność selekcji oraz przyjęcie bogactwa informacji dostarczanych wszelkimi nowoczesnymi środkami masowego przekazu. Dlatego szkoła średnia ma wyposażyć ucznia nie tylko w pewną sumę wiadomości i umiejętności, ale przede wszystkim rozwijać i kształtować te dyspozycje i sprawności, które w nowoczesnych warunkach ułatwiają człowiekowi orientację i wybór właściwych metod i środków.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#PosełBrodzkiWładysław">Świat dzisiejszy staje się coraz bardziej skomplikowany. Żyjemy w stanie napięcia i niepokoju wywołanego szybkimi przemianami we wszystkich dziedzinach życia i działania ludzkości. Istnieją wszelkie dane po temu, że nadchodzące ćwierćwiecze przyniesie ludzkości rozwój nowych badań naukowych, pojawią się nowe dyscypliny i nowe środki produkcji, myśl ludzka dozna nowych bodźców. Stan ten dyktuje konieczność kontynuowania kształcenia ustawicznego — jako środka stałego podnoszenia kwalifikacji i aktualizacji wiedzy. Należy więc już w szkole średniej wpoić człowiekowi ów twórczy stosunek do szukania właściwych dróg pozwalających mu świadomie i skutecznie kierować zachodzącymi zjawiskami i przemianami.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#PosełBrodzkiWładysław">O takim wychowaniu mówi kwietniowa uchwała Sejmu przedstawiająca cele wychowawcze i ideał wychowawczy zgodnie z założeniami ideologii socjalistycznej i wskazująca na cały zespół problemów, instytucji i ośrodków współdziałających w procesie kształcenia i wychowania obywatela zarówno na etapach szkolnych, jak i w okresie pozaszkolnym, w jego pracy i w życiu społecznym.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#PosełBrodzkiWładysław">Dlatego tak ważna rola w procesie kształcenia i wychowania przypada wszelkim przejawom kultury, która bogactwem treści i form działania staje się naturalnym sprzymierzeńcem szkoły i wychowawców. W tym zakresie niemałe zadania ma do spełnienia książka i to nie tylko ta, która jako dobrze opracowany podręcznik ułatwia uczniowi opanowanie pewnej sumy wiedzy, ale również i książka naukowa, która potrafi przyciągnąć uwagę młodego czytelnika, tematem podanym przystępnie i interesująco. Książka taka rozszerza wiedzę i horyzonty myślowe, kształtuje postawy etyczne i estetyczne i dostarcza osobistych przeżyć, które pozostawiają ślad na całe życie w psychice młodego człowieka. Wynikają stąd ważne wskazania zarówno dla państwowej polityki wydawniczej, jak i dla bibliotek, które są naturalnym sprzymierzeńcem człowieka kształcącego się i uczą go samodzielnej pracy nad swym przygotowaniem do życia.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#PosełBrodzkiWładysław">Funkcjonowanie nowego systemu szkolnego będzie w dużej mierze zależne od prawidłowego kierownictwa i nadzoru pedagogicznego. W tym zakresie byliśmy świadkami częstych błędów popełnianych czy to z powodu niewłaściwego doboru ludzi, czy braku odpowiednich kwalifikacji pedagogicznych, co prowadziło często do formalnej i administracyjnej działalności nadzoru pedagogicznego. Tymczasem o doborze i skutecznej roli nadzoru pedagogicznego muszą decydować wysokie kwalifikacje, doświadczenie, wartości ideowo-polityczne, walory osobiste i kultura postępowania.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#PosełBrodzkiWładysław">Przed resortem oświaty i wychowania stoi wielkie zadanie usprawnienia systemu zarządzania szkolnictwem i przygotowania kadr kierowniczych i wychowawczych. Waga tego zadania wzrosła ze względu na nową funkcję Ministerstwa Oświaty i Wychowania, któremu przypadła rola koordynatora oświaty szkolnej i pozaszkolnej zarówno w szkołach podległych bezpośrednio, jak i w tych, które są w gestii innych resortów. Szczególnie w zakresie szkolenia nauczycieli należy oczekiwać dodatnich skutków działalności Ministerstwa Oświaty i Wychowania, która prowadzi do ujednolicenia metod kształcenia nauczycieli i podnoszenia ich kwalifikacji. Jest to przecież jeden z zasadniczych problemów domagający się szybkiego rozwiązania, zważywszy, że około 2/3 nauczycieli będzie musiało uzupełnić swoje kwalifikacje w zakresie szkoły wyższej. Jest to również jeden z warunków, od spełnienia którego zależy powodzenie w realizacji nowego programu kształcenia i wychowania.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#PosełBrodzkiWładysław">Wysoki Sejmie! Realizując nowy system edukacji narodowej natkniemy się na wiele trudności. Chodzi tu nie tylko o trudności materialne i techniczne, ale o trudności natury merytorycznej i psychicznej. Wiele elementów programowych czeka na wyjaśnienie, zdefiniowanie i opisanie. Za postępem w nauce, za unowocześnieniem procesów produkcyjnych i stylu życia musi nadążać postęp pedagogiczny. W harmonii z powstaniem nowych warunków materialnych i stosunków społecznych chcemy stworzyć w naszym państwie nowe społeczeństwo socjalistyczne. W tym kierunku muszą iść prace nad stworzeniem systemu kryteriów i wartości, aby takie walory, jak moralność socjalistyczna, odwaga i odpowiedzialność, poczucie solidarności ze światem postępu i sprawiedliwości społecznej nie pozostały w sferze pojęć, lecz stały się realnymi wyznacznikami postaw członka społeczności socjalistycznej.</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Mieczysław Klimowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Nawiązujemy obecnie do wielkiej tradycji Komisji Edukacji Narodowej. Wprowadzamy ją do świadomości społecznej, wyrażamy podziw dla nowoczesności i śmiałości myśli jej twórców, konsekwencji w działaniu oraz zdolności przewidywania przyszłości. Była to bowiem jedna z najtrwalszych instytucji spośród stworzonych w tamtym okresie, o zasadniczym znaczeniu dla dalszego rozwoju narodu polskiego.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Wystarczy przypomnieć, iż najwybitniejsi twórcy pierwszej połowy XIX wieku — Mickiewicz, Słowacki i ich rówieśnicy uczyli się w szkołach opartych na systemie stworzonym przez Komisję Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Początkowa część przedstawionego dziś pod obrady projektu uchwały Sejmu wylicza te zasługi, zaś dzięki wyraźnemu nawiązaniu do wielkiego programu pierwszej w dziejach Polski wielkiej reformy szkolnej, podkreśla rangę historyczną rozwiązań proponowanych na dziś dla naszej współczesności i dla potrzeb przyszłych pokoleń.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Postulowane przez VI Zjazd partii przyspieszenie socjalistycznego rozwoju kraju w dobie rewolucji naukowo-technicznej, stawia w centrum uwagi problemy wychowawcze kształtu przyszłej szkoły. Projekt uchwały, nad którym dyskutujemy, poprzedzony pracami nad Raportem o stanie oświaty, jest wyrazem konsekwentnej realizacji tych postulatów, zaś naczelna dyrektywa wyrażana w obu dokumentach — wprowadzenia powszechnego wykształcenia średniego — stanowi propozycję na miarę naszych czasów, która odpowiada powstającej już teraz wizji społeczeństwa pierwszej połowy XXI w.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Można sądzić, że wybrany jako wzór modelowy szkolnictwa średniego i zmodyfikowany w stosunku do wersji Raportu wariant IIA 10-letniej szkoły średniej wraz z 2-letnimi szkołami o specjalizacji kierunkowej i rozwinięciem sieci przedszkoli, jest na obecnym etapie rozwiązaniem najbardziej nowoczesnym i godnym poparcia. Bierze on bowiem pod uwagę fakt coraz szybszego dojrzewania młodzieży w warunkach cywilizacji miejskiej, zaś powołanie do życia gminnych szkół zbiorczych tworzy realne szanse przyspieszenia tego rozwoju również w środowisku wiejskim.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PosełKlimowiczMieczysław">2-letnia szkoła natomiast, obok wykształcenia zawodowego, staje się naturalnym pomostem między wyższymi uczelniami, pomostem, którego dotychczas brakowało. Będą się mogli w niej spotkać najlepsi nauczyciele obu typów szkół, co wpłynie niewątpliwie na podniesienie poziomu uprawianej tam dydaktyki, ułatwi procesy selekcyjne na studia wyższe, doprowadzi w przyszłości do integracji merytorycznej, a nie tylko formalnej całego naszego systemu szkolnego.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#PosełKlimowiczMieczysław">W tej sytuacji szczególnego znaczenia nabiera problem kształcenia i dokształcania nauczycieli, bowiem od ich kwalifikacji i talentów twórczych zależy w poważnym stopniu powodzenie całej akcji.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Zapowiedziane w Raporcie o stanie oświaty zerwanie z encyklopedyzmem nauczania, przejście na system przysposabiający do pracy twórczej i samodzielnego myślenia stawiają przed nauczycielami coraz bardziej odpowiedzialne zadania. Przede wszystkim konieczność stałego dokształcania się i to zarówno w przedmiotach zawodowych, jak i zagadnieniach ogólnych związanych z rozumieniem praw rozwoju społecznego. Istotny krok w tej dziedzinie zrobiono. Wprowadzony został wymóg ukończenia studiów magisterskich przez nauczycieli wszystkich kierunków i przedmiotów. W roku bieżącym rozpoczęto na większą skalę realizację programu dokształcania, powołano przy kuratoriach instytuty kształcenia nauczycieli, które w porozumieniu z odpowiednimi szkołami wyższymi będą kierowały procesami doskonalenia zawodowego. W dalszej kolejności należy dążyć do uruchomienia sieci studiów podyplomowych na wszystkich kierunkach, które są przedmiotem wykładów w szkolnictwie średnim. Studia te miałyby na celu nie tylko aktualizację wiedzy fachowej, ale i zdobycie orientacji w ogólnych problemach humanistyki współczesnej, w teorii kultury, filozofii, psychologii i pedagogice.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Efektywność kształcenia na tych studiach można podnieść przez ścisłe ich powiązanie z systemem awansowania stosowanym w szkolnictwie. To samo dotyczy seminariów doktoranckich dla nauczycieli, którym umożliwić trzeba większy udział w tej formie kształcenia niż to miało miejsce w ostatnich latach. Warto zastanowić się również nad wprowadzeniem, niezależnie od studiów podyplomowych i doktoranckich, rocznych staży asystenckich, przede wszystkim w uniwersytetach i wyższych szkołach pedagogicznych, dla młodych i zdolnych nauczycieli, co przyczyniłoby się do stworzenia atmosfery dobrej współpracy, stałych konsultacji między obydwoma pionami szkolnictwa. W dotychczasowej bowiem praktyce wzajemne konfrontacje, nie zawsze z pozytywnymi rezultatami, miały miejsce dopiero przy egzaminach wstępnych na wyższe uczelnie, gdzie w komisjach zasiadali również nauczyciele szkoły średniej.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Aby zapewnić pomyślne wykonanie programu kształcenia nauczycieli, uczelnie wyższe, a zwłaszcza uniwersytety muszą bardziej intensywnie rozwijać kierunki bezpośrednio służące dydaktyce, a więc pedagogikę i psychologię. W wielu uczelniach kierunki te obciążone zbyt wielką ilością zajęć nie mogą rozwinąć na szerszą skalę działalności naukowej, kształcenia kadry pracowników, niezbędnych dla realizacji zwiększających się zadań. Dojrzała chyba właściwa sytuacja do powołania wspólnym wysiłkiem uniwersytetów i Polskiej Akademii Nauk centralnego seminarium doktoranckiego dla obu wymienionych dyscyplin, bowiem większość uczelni nie może we własnym zakresie uporać się z tymi problemami. W celu zapewnienia wysokiego poziomu całemu systemowi dokształcania nauczycieli, a zwłaszcza w studiach podyplomowych, które — jak można się spodziewać — przybiorą niedługo charakter masowy, konieczne jest już obecnie ścisłe określenie kompetencji i odpowiedzialności przy podziale czynności organizacyjnych i dydaktycznych między kuratoriami, władzami oświatowymi i szkolnictwem wyższym. Chodzi o to, aby całością szkolenia kierowały odpowiednie placówki uniwersyteckie lub wyższych szkół pedagogicznych — jako jedyne upoważnione do tego instytuty naukowo-dydaktyczne. Naruszenie tej zasady mogłoby spowodować zakłócenia w działalności studiów podyplomowych, a tym samym obniżyć ich efektywność i poziom. Warto przy tej okazji podkreślić, że głównymi realizatorami programu kształcenia i dokształcania nauczycieli są uniwersytety i wyższe szkoły pedagogiczne, co powinno znaleźć wyraz w zwiększeniu inwestycji i nakładów finansowych na rzecz tych szkół.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Na obecnym etapie rozwoju szkolnictwa wyższego należałoby poddać analizie cały system studiów zaocznych. Obserwuje się bowiem różne nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu, przede wszystkim zrównanie się wieku studentów stacjonarnych i zaocznych, co jest niezgodne z podstawowymi założeniami, które przyświecały powołaniu do życia rozbudowanego systemu studiów zaocznych.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Konieczna wydaje się zmiana istniejących proporcji ilościowych między obydwoma typami studiów z wyraźną preferencją studiów stacjonarnych zapewniających kształcenie kadry na wysokim poziomie.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#PosełKlimowiczMieczysław">W związku z planowanym odejściem szkoły średniej od encyklopedyzmu w nauczaniu, celowe wydaje się opracowanie nie tylko nowych programów i podręczników, ale przygotowanie zaplecza, właśnie encyklopedii, słowników i wszelkiego rodzaju pomocy naukowych tego typu, za mało ich bowiem ukazuje się obecnie. Należałoby zachęcić instytuty PAN i wydawnictwa naukowe, aby do swoich planów perspektywicznych wstawiały więcej pozycji encyklopedycznych, gdyż potrzeby wzrosną tu niepomiernie, zaś ich całkowite zaspokojenie będzie jednym z warunków powodzenia projektowanej reformy szkolnictwa.</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#PosełKlimowiczMieczysław">W projekcie uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej szczególnie ważną rolę przypisuje się sprawnemu działaniu szkolnictwa wyższego. Raport o stanie oświaty określa jego nowe zadania w sposób ogólny. W tekście uchwały natomiast są już wskazane główne kierunki reformy, mające zadecydować o przyszłym kształcie szkoły wyższej. Jako zasadę naczelną przyjmuje się integrację dydaktyki wszystkich szczebli i badań naukowych powiązanych ściśle z praktyką, życiem społeczno-gospodarczym kraju i regionu. Trzeba przyznać, że zasada ta oraz wynikające z niej bardziej szczegółowe zalecenia, jak np. indywidualizacja programów dydaktycznych, wciągnięcie studentów do pracy badawczej wychodzą naprzeciw wielu inicjatywom podejmowanym ostatnio w całym kraju. Wyczuwamy powszechnie kryzys dotychczasowych struktur istniejących w szkolnictwie wyższym, spowodowany ich nienadążaniem za coraz szybciej zachodzącymi zmianami, jakie niesie rewolucja naukowo-techniczna. Uświadomiły one wszystkim zainteresowanym konieczność poczynienia dość istotnych korektur obecnego systemu, a w niektórych wypadkach — wprowadzenia zasadniczych innowacji. Na obecnym etapie poszukiwań nowych rozwiązań największe nadzieje wiąże się z odnalezieniem właściwych form współpracy szkoły wyższej, zwłaszcza typu uniwersyteckiego ze środowiskiem, z gospodarką, z kulturą narodową, przy czym najbardziej istotne wydaje się formułowanie przez szkoły wyższe zasadniczych pytań naukowych, dotyczących podstawowych problemów środowiska, na które odpowiedzi poszukiwałyby wszystkie dyscypliny uprawiane na uczelniach, dzięki czemu mogłoby dochodzić do procesów integracyjnych, wiążących wspólnym tematem nauki humanistyczne, przyrodnicze, matematyczno-fizyczno-chemiczne i techniczne. Próbuje się obecnie obejmować kompleksowymi badaniami powstające wielkie aglomeracje przemysłowe, albo tereny mające ulec całkowitemu przekształceniu, np. z przemysłowych na turystyczne itd. Zasadniczym warunkiem powodzenia tego rodzaju przedsięwzięć jest posiadanie odpowiedniego potencjału naukowego, przede wszystkim zaś rozwiniętych na światowym poziomie nauk podstawowych i teoretycznych, bez nich bowiem nie można podejmować poważniejszych programów badawczych służących praktyce. Jest oczywiste, iż formułowanie i realizacja takich programów obnaży słabości i ukaże siłę poszczególnych uczelni, zmusi do poszukiwania nowych rozwiązań strukturalnych. Zanim wykształcą się właściwe formy kooperacji międzyuczelnianej wydaje się, iż uniwersytety dysponujące całokształtem uprawianych obecnie dyscyplin są najbardziej predestynowane do podejmowania kompleksowej współpracy ze środowiskiem.</u>
<u xml:id="u-24.14" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Powinno to wywrzeć zasadniczy wpływ na dydaktykę — poprzez powiązanie prac kół naukowych, studenckich, seminaryjnych, magisterskich, a nawet doktorskich i habilitacyjnych z głównymi programami naukowymi uczelni, co rokuje nadzieję przywrócenia w nowoczesnej formie dawnej idei universitas, nie tylko jako wspólnoty profesorów i studentów, jedności nauki, ale jako całkowitej integracji szkoły wyższej ze środowiskiem.</u>
<u xml:id="u-24.15" who="#PosełKlimowiczMieczysław">Wysoki Sejmie! Kończąc, pragnę w imieniu posłów Ziemi Dolnośląskiej stwierdzić, iż przedstawiony dziś pod obrady projekt uchwały Sejmu w sprawie systemu edukacji narodowej odpowiada zasadniczym kierunkom rozwoju społeczno-gospodarczego kraju i godzien jest całkowitego poparcia.</u>
<u xml:id="u-24.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Stanisław Roziewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełRoziewiczStanisław">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Zagadnieniem, które chciałbym przedstawić Wysokiej Izbie, jest rola zakładu pracy jako ogniwa systemu oświatowego i środowiska wychowawczego w przygotowaniu kadr kwalifikowanych i kształtowaniu osobowości człowieka. W gronie obecnych i przyszłych sojuszników szkoły zakładom pracy przypada szczególna rola. Jak stwierdza projektowana uchwała Sejmu „Obok rodziny i szkoły jedną z ważnych instytucji oświatowych i wychowawczych jest zakład pracy, który powinien kontynuować działalność wychowawczą i kształceniową szkoły”.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PosełRoziewiczStanisław">Zanim jednak przejdę do tego tematu, chciałbym wyrazić pełne poparcie dla projektu uchwały Sejmu w sprawie systemu edukacji narodowej, szczególnie zaś dla proponowanych rozwiązań w zakresie szkolnictwa zawodowego.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PosełRoziewiczStanisław">Dawniej, w Polsce międzywojennej, a i dziś jeszcze w wielu nawet wysoko rozwiniętych krajach kapitalistycznych, szkolnictwo zawodowe (zwłaszcza niższych szczebli) było szkolnictwem głównie dla młodzieży wywodzącej się z rodzin robotniczych i chłopskich. Polska Ludowa zmieniła ten stan rzeczy, rozbudowując sieć szkół zawodowych na zasadach pełnej drożności programowej i organizacyjnej. Dziś czynimy dalszy krok naprzód, opierając system szkolnictwa zawodowego na powszechnej, 10-letniej średniej szkole ogólnokształcącej.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PosełRoziewiczStanisław">Zawarte w projekcie uchwały Sejmu propozycje rozwiązań (zróżnicowany okres nauki w szkolnictwie zawodowym, ośrodki ustawicznego kształcenia i doskonalenia zawodowego, kursy przysposobienia zawodowego, klasy przygotowujące do zawodu w szkołach ogólnokształcących i specjalnych, rozbudowa systemu orientacji szkolnej i poradnictwa wychowawczo-zawodowego) gwarantują elastyczność całego systemu szkolnictwa i kształcenia zawodowego. Stwarza to jednocześnie uczącej się młodzieży i każdemu pracującemu możliwości podwyższania swego wykształcenia i kwalifikacji, a tym samym awansu zawodowego i społecznego.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PosełRoziewiczStanisław">Szczególną wymowę mają zawarte w projekcie uchwały sejmowej dwie sprawy:</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PosełRoziewiczStanisław">— po pierwsze — uznanie wychowania przez pracę i twórczej działalności praktycznej za integralną część procesu nauczania i wychowania w systemie całego szkolnictwa;</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#PosełRoziewiczStanisław">— po drugie — możliwość podjęcia studiów wyższych przez absolwentów 10-letniej szkoły średniej po co najmniej dwuletnim stażu wzorowej pracy.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#PosełRoziewiczStanisław">Widzimy w tych zasadach istotny walor dydaktyczno-programowy i społeczno-wychowawczy socjalistycznej szkoły, a także wyraz szacunku dla pracowników fizycznych — jako bezpośrednich wytwórców majątku narodowego. Jest to również wyraz uznania dla przodującej roli klasy robotniczej w życiu naszego narodu i budownictwie socjalistycznym. Co oznacza pojęcie „zakład pracy jako ogniwo systemu oświatowego i środowiska wychowawczego”?</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#PosełRoziewiczStanisław">Oznacza ono bardzo wielostronną działalność zakładu pracy.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#PosełRoziewiczStanisław">Po pierwsze — jest to działalność związana z prowadzeniem tzw. szkół przyzakładowych i całym systemem szkolenia, dokształcania i doskonalenia wewnątrzzakładowego. Jest to również system poczynań o charakterze szkoleniowym, organizacyjnym i kadrowym, który powinien zapewnić w krótkim czasie jak najefektywniejszą adaptację zawodową absolwentów różnych innych szkół, podejmujących pracę w zakładzie — do konkretnych potrzeb, związanych z profilem produkcji, posiadanymi maszynami i urządzeniami oraz systemem organizacji.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#PosełRoziewiczStanisław">Jest to, po drugie, konieczność przygotowania załogi do przyszłych planowanych zadań i perspektyw rozwojowych zakładu, a więc:</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#PosełRoziewiczStanisław">— sprecyzowanie potrzeb kadrowych w tej dziedzinie,</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#PosełRoziewiczStanisław">— rekrutacja kandydatów,</u>
<u xml:id="u-26.13" who="#PosełRoziewiczStanisław">— skierowanie ich do odpowiednich szkół i na studia,</u>
<u xml:id="u-26.14" who="#PosełRoziewiczStanisław">— stworzenie im ze strony zakładu warunków do łączenia obowiązków wynikających z pracy w zakładzie z jednoczesną nauką.</u>
<u xml:id="u-26.15" who="#PosełRoziewiczStanisław">Zakłady pracy powinny także zgłaszać miejscowym władzom oświatowym i radom narodowym odpowiednio wcześniej zapotrzebowanie na kadry o określonych kwalifikacjach, a równocześnie podejmować przedsięwzięcia dla pozyskania absolwentów właściwych szkół i uczelni oraz stwarzać im odpowiednie warunki socjalno-bytowe, by zredukować wciąż jeszcze dużą płynność wśród nowo zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-26.16" who="#PosełRoziewiczStanisław">Jest to, po trzecie, działalność wynikająca z faktu, że praca zawodowa (obok sprawdzianu zdobytych w szkole kwalifikacji i umiejętności zawodowych) jest także konfrontacją ideałów, poglądów i wyobrażeń o życiu wyniesionych ze szkoły z rzeczywistością konkretnego zakładu. Nie oznacza to, że młodym należy stwarzać sztuczne „cieplarniane” warunki.</u>
<u xml:id="u-26.17" who="#PosełRoziewiczStanisław">Praktyka dnia codziennego zakładu pracy może potwierdzić wyobrażenia o pojęciach wyniesionych ze szkoły, lecz może także od nich odbiegać. Od warunków, jakie zostaną stworzone młodym pracownikom, a zwłaszcza od życzliwego stosunku do nich administracji i służb zakładowych zależeć będzie racjonalne wykorzystanie ich pracy.</u>
<u xml:id="u-26.18" who="#PosełRoziewiczStanisław">Mamy coraz więcej zakładów, w których absolwent podejmujący po raz pierwszy pracę znajduje środowisko sprzyjające procesowi jego adaptacji społecznej i zawodowej. Mamy coraz liczniejszą kadrę, która potrafi wymagać, uczyć i kształtować charaktery, a jednocześnie być życzliwym doradcą i przyjacielem młodzieży. Tę stronę działalności zakładu trzeba ciągle doskonalić. Przychodzi bowiem do nas młodzież życiowo mniej doświadczona od kadry już pracującej, ale za to o wyższym poziomie ogólnego i zawodowego wykształcenia, z szerszymi horyzontami i wynikającymi stąd ambicjami i wymaganiami. W większości wypadków ułatwia to pracę, ale niekiedy może rodzić sytuacje konfliktowe. Powinny zdać sobie z tego sprawę kierownictwo zakładów, organizacje polityczne i społeczne i odpowiednio prowadzić codzienną działalność, jak i politykę kadrową.</u>
<u xml:id="u-26.19" who="#PosełRoziewiczStanisław">Zakład pracy musi tak przygotować się do reformy systemu oświatowego, aby plony edukacji zostały właściwie wykorzystane do przyspieszenia tempa społeczno-gospodarczego rozwoju kraju.</u>
<u xml:id="u-26.20" who="#PosełRoziewiczStanisław">Niebagatelną rolę spełnia wreszcie rozwój w zakładzie działalności oświatowo-kulturalnej i sportowo-turystycznej.</u>
<u xml:id="u-26.21" who="#PosełRoziewiczStanisław">Nasze zakłady pracy mają w tych dziedzinach, o których przed chwilą mówiłem, określony dorobek. Jednakże uchwała, którą Sejm podejmie, stawia cały ten zespół zadań w nowym świetle i na nowej płaszczyźnie. Wskazuje na konieczność bardziej kompleksowych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-26.22" who="#PosełRoziewiczStanisław">Pragnę z trybuny sejmowej zwrócić się do resortów i zjednoczeń o stworzenie warunków i pomoc w takim kompleksowym, spójnym działaniu, do rad narodowych oraz administracji oświatowej i szkolnej — o lepszy nadzór pedagogiczny nad szkolnictwem zawodowym i pomoc dla kadr nauczycielskich.</u>
<u xml:id="u-26.23" who="#PosełRoziewiczStanisław">Chciałbym na zakończenie wyrazić przekonanie, że nakreślone w projekcie uchwały Sejmu założenia i rozwiązania systemu edukacji narodowej oraz przedstawiony w wystąpieniu Ministra Oświaty i Wychowania program wdrażania ich w życie służyć będą dobrze naszej młodzieży, całemu społeczeństwu i gospodarce narodowej.</u>
<u xml:id="u-26.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Stanisława Kosowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełKosowskaStanisława">Pani Marszałku! Wysoki Sejmie! Rocznica powstania Komisji Edukacji Narodowej jest szczególną uroczystością, nawiązuje bowiem do najszlachetniejszych idei z przeszłości, idei edukacji narodowej. Od 200 lat naród polski ocenia Komisję Edukacji Narodowej i jej reformy — jako najwyższe osiągnięcia polskiej myśli społecznej okresu Oświecenia. Jej wszechstronna i wielokierunkowa działalność stanowi przełomowy moment w dziejach naszego szkolnictwa. Jednym z podstawowych założeń Komisji było uczynienie oświaty sprawą całego narodu. Po raz pierwszy w dziejach Polski wysunięto myśl walki o powszechne prawo do oświaty dla ludzi wszystkich stanów, a więc także dla mieszczan i ludu wiejskiego.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PosełKosowskaStanisława">Pionierskie założenia Komisji pozostały do dnia dzisiejszego aktualne, a w 1945 roku stały się podstawą przy tworzeniu naszego demokratycznego systemu oświaty — powszechnej, jednolitej, bezpłatnej i obowiązkowej.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PosełKosowskaStanisława">Od wyzwolenia do dnia dzisiejszego upłynęło prawie 30 lat. W ciągu tych lat zaszły w naszym kraju ogromne zmiany gospodarcze i polityczne, a także nastąpiły wyraźne przekształcenia systemu oświaty i wychowania. Społeczeństwo uznaje osiągnięcia na polu oświaty za największy sukces Polski Ludowej.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PosełKosowskaStanisława">Faktem jest, że nasz dotychczasowy system oświatowy w zasadzie wypełnił podstawowe zadania, jakie mu nakreślono, ale równocześnie faktem jest i to, że obecnie w gospodarce narodowej nadal pracuje ponad milion osób bez wykształcenia podstawowego. Ta wysoka liczba ludzi bez ukończonej szkoły podstawowej, a także spora liczba absolwentów szkół różnych typów i szczebli, którzy wykazują słabe przygotowanie do pracy zawodowej i życia społecznego świadczą o pewnych niedomogach polskiego szkolnictwa.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PosełKosowskaStanisława">Stworzyliśmy oświatę powszechną, ale to nie oznacza jeszcze całkiem równych szans dla wszystkich uczących się. Na rezultaty szkolne mają wpływ różne czynniki — między innymi środowisko rodzinne, warunki materialne i mieszkaniowe czy nawet sposób odżywiania się. Dlatego w obecnym systemie oświatowym powstały pewne dysproporcje w szansach i poziomach kształcenia. Dysproporcje największe i najbardziej szkodliwe społecznie występują między szkolnictwem wiejskim i miejskim. Dlatego problem ten znalazł się w centrum zainteresowania władz politycznych i państwowych, Był on przedmiotem obrad VII Plenum KC PZPR i III Plenum Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, a także szerokiej dyskusji nad Raportem o stanie oświaty.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PosełKosowskaStanisława">Ludność polskiej wsi pragnie mieć szkołę możliwie jak najbliżej miejsca zamieszkania, a jednocześnie oczekuje od niej dobrego przygotowania dzieci do dalszego kształcenia. W dobrej szkole wieś polska widziała zawsze główny czynnik swojego rozwoju i awansu społecznego, i tym należy tłumaczyć jej stałą gotowość do dobrowolnych świadczeń na budowę szkół i ich wyposażenie, co uwidoczniło się szczególnie w czynach społecznych w okresie Polski Ludowej.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PosełKosowskaStanisława">Postulat szkoły bliskiej miejsca zamieszkania został zrealizowany. Wieś otrzymała gęstą sieć szkół podstawowych, wyrażającą się liczbą Około 22 tys., ale w tej liczbie 52% — to szkoły małe, liczące od 1 do 5 nauczycieli. Niżej zorganizowane szkoły oznaczają w wielu wypadkach zajęcia prowadzone w klasach łączonych, mniejszą liczbę godzin, które nauczyciel poświęca jednej klasie, a także gorsze wyposażenie w środki dydaktyczne, brak pracowni, sal gimnastycznych i wreszcie niższy przydział środków finansowych na potrzeby szkolne.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#PosełKosowskaStanisława">Dotychczasowa organizacja szkoły wiejskiej ma niemały wpływ na to, że dalszą naukę podejmuje około 60% absolwentów tych szkół, podczas gdy w województwie krakowskim wskaźnik ten wynosi ponad 90%. Generalnie można stwierdzić, że szkoły o niższym stopniu organizacyjnym są jednym z elementów tworzących barierę dla dziecka chłopskiego w uzyskaniu wykształcenia wyższego. W tej sytuacji obiektywną koniecznością staje się rekonstrukcja sieci szkół podstawowych i modernizacja organizacyjno-programowych koncepcji kształcenia, chodzi bowiem o to, by wszystkim dzieciom, bez względu na miejsce zamieszkania, stworzyć szansę zdobywania pełnego wykształcenia podstawowego.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#PosełKosowskaStanisława">Poważnym czynnikiem, który wpływa i będzie wpływał na wyniki w szkole, zwłaszcza na jej najniższym szczeblu nauczania, jest problem upowszechnienia wychowania przedszkolnego. Resort oświaty i wychowania częściowo już wyszedł naprzeciw temu problemowi, zalecając w ubiegłym roku organizowanie we wszystkich wiejskich szkołach ognisk przedszkolnych. Były one organizowane na pewno nie na miarę potrzeb, a na miarę naszych możliwości, ale efekty ich działalności, jak stwierdzają nauczyciele uczący w I klasach, są dostrzegalne. Projekt uchwały, nad którym dzisiaj dyskutujemy, uwzględnia te potrzeby i postuluje objęcie wszystkich dzieci obowiązkowym wychowaniem przedszkolnym przynajmniej na 1 rok przed pójściem do szkoły.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#PosełKosowskaStanisława">Przy rozproszeniu wiejskiej sieci osadniczej słuszna i godna poparcia całego społeczeństwa jest koncepcja zbiorczych szkół gminnych, szkół mających być silnymi i wysoko zorganizowanymi placówkami, które w niedalekiej przyszłości podejmą kształcenie na poziomie średnim. Tylko taka szkoła zapewni dzieciom wiejskim pełnowartościowe wykształcenie podstawowe, a w przyszłości średnie, opiekę wychowawczą w wieku przedszkolnym, wysoki poziom nauczania i wychowania z uwzględnieniem zainteresowań i uzdolnień ucznia. Tylko taka szkoła może dać szanse upośledzonym dzieciom wiejskim ukończenia szkoły z równoczesnym przygotowaniem ich do zawodu.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#PosełKosowskaStanisława">I to są podstawowe argumenty przemawiające na rzecz szkoły zbiorczej, za którą opowiadają się działacze PZPR i ZSL, a z nimi prawie całe społeczeństwo wiejskie, poza nielicznymi wyjątkami. Ale i ci, na szczęście bardzo nieliczni przeciwnicy muszą zrozumieć, że szkoła zbiorcza to nie tylko wielka szansa dla dziecka wiejskiego, ale także wielka szansa dla samego środowiska. Będzie ona bowiem pełnić rolę stymulatora całego życia oświatowo-kulturalnego i cywilizacyjnego w gminie. Aby szkoła zbiorcza mogła spełnić pokładane w niej nadzieje i uzyskać aprobatę środowiska, musi być daleko lepsza od tej szkoły, którą ma wieś dzisiaj. Musi dysponować lepszymi lokalami, bogatszym zestawem pomocy dydaktycznych i lepszymi metodami działania. Ale najistotniejszą rolę w tej szkole będzie miał jednak do spełnienia nauczyciel.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#PosełKosowskaStanisława">My, nauczyciele Polski Ludowej, zdajemy sobie w pełni sprawę, że nowe zadania stojące przed szkołą, której model nakreśla dzisiejszy projekt uchwały, wymagają od nas podnoszenia kwalifikacji zawodowych, doskonalenia metod nauczania i wychowania w pracy szkolnej. To od naszej pracy, od naszego przygotowania i zaangażowania, a także od naszej pasji zawodowej zależeć będzie w dużej mierze powodzenie nowej reformy systemu oświaty i wychowania. W tej wielkiej batalii o nowoczesną szkołę, o jednolity system wychowania naszej młodzieży nie możemy zapomnieć o trudnościach, które są do przezwyciężenia i do pokonania. Są to i będą trudności wielkiej wagi, należą do nich sprawy środków na budowę i rozbudowę szkół oraz ich wyposażenie, czasem są to też sprawy drobne, ale istotne.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#PosełKosowskaStanisława">Gminna szkoła zbiorcza, jak już wykazało doświadczenie, wydłuża drogę dziecka do szkoły. Rozproszone osadnictwo wiejskie, nieodpowiednia jeszcze sieć dróg bitych oraz niedostępność wielu wiejskich dróg w okresie jesienno-zimowym, jak np. w województwie krakowskim, stwarzają poważne trudności w dotarciu dziecka do szkoły. Z tych względów dzieci muszą być dowożone do szkół, a w niektórych wypadkach — np. na terenach górskich — umieszczane w internatach. Zmierzamy do tego, aby wszędzie sprawnie i bez zakłóceń autobusy dowoziły dzieci do szkoły, nie jest to jednak obecnie możliwe. W aktualnej sytuacji musimy wykorzystać wszystkie możliwości, szczególnie pomoc instytucji działających na wsi. Każdy pojazd zaoferowany przez kółko rolnicze, gminną spółdzielnię czy zakład opiekuńczy musi być wykorzystany. Uzależnienie dowozu dzieci do szkoły zbiorczej od doraźnej pomocy trzeba traktować jako tymczasowe i przejściowe, a w przyszłości problem ten należy usankcjonować odpowiednimi aktami prawnymi.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#PosełKosowskaStanisława">Wysoki Sejmie! Starałam się zwrócić uwagę na niektóre problemy towarzyszące temu na miarę historii, wielkiemu dziełu reformy oświaty. Oświaty, która ma przygotować wysoko kwalifikowane kadry do pracy w rolnictwie i w przemyśle — nie tylko na miarę chwili obecnej, ale także na przyszłość. Ma przygotować młode pokolenie do ustawicznego kształcenia się. Aby te cele osiągnąć trzeba u młodego pokolenia wyrabiać już od zarania nawyk uczenia się. Bowiem kształcić ustawicznie potrafi się tylko ten człowiek, którego nauczono się uczyć, który poznał smak wiedzy, który ma niezbędny zasób wiadomości, sprawności i umiejętności, który ma rozbudzone zainteresowania, a to wszystko może uzyskać tylko w dobrej szkole, pod kierownictwem wysoko kwalifikowanych i mądrych nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#PosełKosowskaStanisława">Jestem przekonana, że wysiłki i możliwości państwa ludowego zespolone z inicjatywą i zaangażowaniem całego społeczeństwa pozwolą przezwyciężyć trudności i w niedalekiej przyszłości zrealizować podstawowe założenia dzisiaj dyskutowanego projektu uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-28.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Proszę Obywatela Posła Sekretarza Henryka Pawłowskiego o odczytanie komunikatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#SekretarzposełHenrykPawłowski">Posiedzenia komisji odbędą się według następującego planu.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#SekretarzposełHenrykPawłowski">Bezpośrednio po zarządzeniu przerwy obiadowej w obradach Sejmu:</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#SekretarzposełHenrykPawłowski">1) wspólne posiedzenie Komisji Handlu Wewnętrznego oraz Komisji Przemysłu Lekkiego — w sali kolumnowej,</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#SekretarzposełHenrykPawłowski">2) Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej — w sali nr 72, Dom Poselski.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#SekretarzposełHenrykPawłowski">W 45 minut po zarządzeniu przerwy obiadowej w obradach Sejmu:</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#SekretarzposełHenrykPawłowski">Wspólne posiedzenie Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła oraz Komisji Pracy i Spraw Socjalnych — w sali kolumnowej. Ponadto:</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#SekretarzposełHenrykPawłowski">1) Komisja Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła — bezpośrednio po zakończeniu wspólnego posiedzenia z Komisją Pracy i Spraw Socjalnych — w sali kolumnowej,</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#SekretarzposełHenrykPawłowski">2) Komisja Przemysłu Lekkiego — bezpośrednio po zakończeniu wspólnego posiedzenia z Komisją Handlu Wewnętrznego — w sali nr 70, Dom Poselski.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Zarządzam przerwę w obradach do godz. 14 min. 30.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 13 do godz. 14 min. 35)</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WicemarszałekAndrzejBenesz">Wznawiamy obrady. Głos ma poseł Bolesław Piasecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełPiaseckiBolesław">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zasadniczą wartością uchwały, którą mamy podjąć, jest jej siła jednocząca społeczeństwo polskie. Moc jednocząca uchwały nie wynika z tego, że jej temat dotyczy praktycznie prawie wszystkich obywateli, ale polega na tym, że uchwała głosi nierozłączność patriotyzmu i postępu. Zaangażowanie zaś patriotyczne i postępowe jest z kolei wyrazem współczesnej, zbiorowej mądrości naszego narodu.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PosełPiaseckiBolesław">Blisko 30 lat istnienia Polski Ludowej — to przecież historyczny dowód na to, że jedynie Polska socjalistyczna może być we współczesnym świecie Polską niepodległą i że między socjalizmem a współczesnym patriotyzmem istnieje immanentny związek.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PosełPiaseckiBolesław">Zanim przejdę do akcentów interpretujących niektóre elementy uchwały, pragnę zwrócić uwagę Wysokiej Izby na oczywiste zestawienia historyczne. Duch ożywiający zarówno treść, jak i działalność Komisji Edukacji Narodowej łączył szlachetność z postępowością w zakresie ideałów tak polskich, jak i ogólnoludzkich. Ten sam wysoki ton przebija z kart projektu uchwały, nad którym dziś dyskutujemy. Zachodzi jednak podstawowa różnica w zakresie ówczesnej i obecnej bazy społeczno-gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#PosełPiaseckiBolesław">Cokolwiek byśmy powiedzieli — i co zresztą mówimy — o niedostatkach obecnego poziomu wykształcenia w naszym kraju, musimy pamiętać, że ziarno zasiane przez Komisję Edukacji Narodowej wydało naprawdę plon najobfitszy dopiero w Polsce Ludowej.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#PosełPiaseckiBolesław">W dziedzinie oświaty i jej upowszechnienia dokonana została prawdziwa rewolucja, o której zasięgu świadczy choćby to, że gdy przed 30 laty naszym najpoważniejszym w tym zakresie zadaniem była likwidacja analfabetyzmu, to dziś możemy już wysunąć program powszechnej ogólnokształcącej szkoły średniej.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#PosełPiaseckiBolesław">Projekt uchwały zapowiada najbardziej rentującą się inwestycję, bo inwestycję w poziom intelektualny i moralny każdego obywatela. Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę, że rozmiar tej przyszłej inwestycji, liczony zarówno w niezbędnym wzroście funduszu płac, jak i w środkach materiałowych, jest olbrzymi.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#PosełPiaseckiBolesław">Bieg rzeczy sprawił, że w tym samym miesiącu, w którym zwołana została konferencja Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, państwo polskie przesądza kierunek systemu edukacji narodowej. Jak wiemy, głównym tematem konferencji partii jest nie tylko utrwalenie tego zasadniczego przełomu w naszej gospodarce, który dokonał się w grudniu 1970 roku, lecz również dalsze przyspieszenie procesów rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#PosełPiaseckiBolesław">W końcu XX wieku, jako kraj, nie moglibyśmy nawet marzyć o nowoczesnym systemie kształcenia bez liczącej się pozycji gospodarczej naszego państwa. Twórcy Komisji Edukacji Narodowej działali w okresie tragicznej sytuacji międzynarodowej. Ówczesna zaborczość zdobyła szansę nie tylko na zaplanowaną likwidację państwa polskiego, ale i na przeprowadzenie jego zagłady. Dzieło Komisji Edukacji Narodowej zostało pozbawione podstawowego warunku realizacji jego zamiarów, jakim jest niepodległość państwowa.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#PosełPiaseckiBolesław">Dzisiaj przystępujemy do reformy systemu edukacji narodowej z pozycji państwa, którego niepodległość jest trwale ugruntowana i zabezpieczona. Nasi sąsiedzi zainteresowani są wzrostem znaczenia i potęgi Polski, tak jak Polska Ludowa zainteresowana jest wzrostem roli każdego państwa socjalistycznej wspólnoty. Nasza reforma nie jest tylko wyrazem naszej suwerenności, ale tworzy też warunki do jej umocnienia.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#PosełPiaseckiBolesław">Te skrótowe refleksje historyczne prowadzą do (przypomnienia oczywistego dla nas wszystkich) wniosku, że kontynuacja dzieła Komisji Edukacji Narodowej w dzisiejszej uchwale zyskuje dzięki Polsce Ludowej cechę podstawową — realność.</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#PosełPiaseckiBolesław">Przechodzę teraz do akcentów interpretacyjnych. Sprawa jedności kształcenia i wychowywania. Jedną z cech kultury polskiej jest optymizm etyczny i patriotyczny. Ciągnąca się przez wieki krytyka wad narodowych też jest cechą naszej tradycji. Odbywała się zawsze na tle poczucia wielkiej szansy stającej w różnych wiekach przed Rzecząpospolitą oraz na tle przekonania, że prawdziwy Polak powinien być szlachetny i moralnie wartościowy. Dlatego na podkreślenie zasługuje przeprowadzona w uchwale równowaga procesów kształcenia i wychowywania, troska o ścisły związek między postępem w zdobywaniu wiedzy przez jednostkę a jej rozwojem moralnym. Przekształcanie na lepszą zastanej rzeczywistości społecznej, kulturalnej i materialnej wymaga w naszym kraju zarówno zbiorowej pracy nad realizacją porywającego programu, jak i indywidualnego, moralnego wysiłku dla zachowania żywotnej ideowości w poszczególnym człowieku. Bez jednoczesnego działania bodźców racjonalnych i moralnych mamy, jako społeczeństwo, tendencję do wpadania w stan oczekiwania, tracenia szans na wykorzystanie posiadanych możliwości. Niezależnie od czynnika charakteru narodowego współczesność nakazuje specjalną dbałość o jedność procesu rozwoju intelektualnego i moralnego. Przecież to właśnie człowiek socjalizmu ma być zdolny, w założonych warunkach przyspieszonego postępu naukowo-technicznego, do dokonywania świadomego i samodzielnego wyboru utwierdzającego go w poczuciu indywidualnego i społecznego sensu życia. Musimy zapewnić rzeczywiście socjalistyczną interpretację popularnego powiedzenia, że po to pracujemy, aby każdemu Polakowi, a następnie i każdemu człowiekowi lepiej się żyło. Czas zapobiegać importowi kryzysu kultury zachodniej, którego wyrazem u ludzi, którym tam już bardzo dobrze się żyję w sensie materialnym, jest wolność użycia przy nieliczeniu się z kryteriami etycznymi, ponieważ rzekomo straciły one sens. Nie możemy także zapominać o przezwyciężonych, ale wymagających stałej czujności błędach naszego własnego frontu wychowawczego w ciągu 30-lecia. Bywały przecież okresy, w których dopuściliśmy, aby sączono w umysły i serca młodzieży pogardę dla dziejów ojczystych, kosmopolityzm oraz indyferentyzm.</u>
<u xml:id="u-33.11" who="#PosełPiaseckiBolesław">Ważną myślą uchwały jest zasada nieustannego kształcenia się. O tym, że przez całe życie trzeba się rozwijać moralnie — ludzie wiedzieli od dawna i są tego świadomi i dzisiaj. Natomiast cechą czasów współczesnych jest groźba rzeczywistego wtórnego analfabetyzmu zawodowego dla ludzi, którzy zatrzymali się na zdobytym kiedyś poziomie wykształcenia. W dobie niezmiernie szybkiego postępu naukowo-technicznego, w epoce głębokich przeobrażeń społecznych i kulturowych, chodzi o kształtowanie postaw otwartych na wszystko co niesie postęp, postaw aktywnych i twórczych. Chodzi o ludzi, którzy podejmą i niezmordowanie kontynuować będą trud uzupełniania kwalifikacji zawodowych, aktualizowania zasobów wiedzy nabytej w szkole i w zakładzie pracy, słowem wszechstronnego wzbogacania swej osobowości. Zasada jedności procesów kształcenia i wychowywania jest także gwarantem rozwoju demokracji. Podstawowym warunkiem rozwoju demokracji socjalistycznej pozostaje dobrobyt mas ludowych. Ale demokracja wymaga praktykowania na co dzień odwagi cywilnej. Odwaga cywilna wtedy jednak jest siłą twórczą, gdy jest wyrazem nie tylko charakteru, ale i wykształcenia.</u>
<u xml:id="u-33.12" who="#PosełPiaseckiBolesław">O sprawie świeckości szkoły. Zasadniczo świeckość szkoły w Polsce Ludowej przestała być problemem dla katolików i chrześcijan, choć w pewnych zagadnieniach pozostaje nim jeszcze w społecznym odbiorze. W wyniku przemian zachodzących w Polsce Ludowej i równoległych procesów odnowy w kościele powszechnym szeroka opinia nie stawia znaku równania między pojęciem Polak a pojęciem katolik. Olbrzymia większość duchowieństwa i obywateli religijnych jest ściśle zjednoczona całą mocą patriotyzmu z obywatelami nie wyznającymi religii. W związku z tym zrozumiałe jest, że szkolnictwo państwowe jest świeckie, gdyż gromadzi młodzież wywodzącą się zarówno z rodzin religijnych, jak i laickich.</u>
<u xml:id="u-33.13" who="#PosełPiaseckiBolesław">Jesteśmy przekonani, że realne spojrzenie na rzeczywistość socjalistycznej Polski prowadzi do stwierdzenia, że zadaniem wychowawczym szkoły nie jest ani katechizować, ani ateizować. Ten sam realizm, którego nie wahamy się nazwać niezbędnym i długofalowym, nakazuje także stwierdzić, że młodzież polska nie tylko będzie, ale powinna posiadać znajomość zasad obu światopoglądów — chrześcijańskiego i materialistycznego. Dopiero taka znajomość stanowi humanistyczną podstawę tolerancji i szacunku. W kwestiach światopoglądowych możliwe i konieczne są tylko dalekowzroczne rozwiązania na podstawie doświadczeń zdobywanych w trakcie budownictwa socjalistycznego. Według naszego głębokiego przekonania współczesnym postępowym procesem jest nie tylko praktyczne, ale i teoretyczne rozróżnienie światopoglądu od ideologii. Praktyka wykazuje, że wyznawcy tego samego światopoglądu mogą w nim znajdować motywację do zaangażowania się w różne postawy ideologiczne.</u>
<u xml:id="u-33.14" who="#PosełPiaseckiBolesław">Nasz patriotyzm jest związany z ideologią socjalistyczną. Dlatego doceniamy w pełni formułowany przez projekt uchwały postulat upowszechniania w młodym pokoleniu, zgodnie z zasadami socjalizmu naukowego, wiedzy o sprawach kraju i świata. Widzimy ze swych pozycji światopoglądowych katolickich w naukowym socjalizmie twórczą ideologię pozwalającą aktywnie wprowadzać postęp w życie naszego narodu, przy udziale wszystkich obywateli bez względu na wyznawany światopogląd.</u>
<u xml:id="u-33.15" who="#PosełPiaseckiBolesław">Trzeba stwierdzić, że tradycje postępowych ideałów Komisji Edukacji Narodowej są żywe i dzisiaj w szeregach współczesnego duchowieństwa polskiego. Nasi księża są poza tym w ogromnej większości wychowani w atmosferze Polski Ludowej i troszczą się o zapewnienie warunków do nauczania praw chrześcijańskich, których praktyczna realizacja przebiega w ramach ustroju socjalistycznego. Nauczanie zasad wiary i moralności w punktach katechetycznych służyć będzie budowaniu takich postaw wśród dzieci i młodzieży rodzin religijnych. Rozwiązanie problemów organizacyjnych, związanych z działaniem punktów katechetycznych, widzimy w skoncentrowaniu, przy nowym modelu funkcjonowania szkolnictwa w Polsce, nauczania religii w stałych dniach tygodnia, wolnych od zajęć pozalekcyjnych.</u>
<u xml:id="u-33.16" who="#PosełPiaseckiBolesław">W sprawie rodziny. W projekcie uchwały położony został akcent na wychowawcza rolę rodziny. Ramowy charakter uchwały tłumaczy potraktowanie tego Zagadnienia w sposób dość skrótowy. Sądzę, że celowe jest uzupełnienie niektórych elementów tej problematyki w trakcie naszej debaty. Funkcja wychowawcza rodziny dotyczy przede wszystkim dzieci i młodzieży. Wynika stąd, że największe obowiązki wychowawcze mają rodziny wielodzietne. Dlatego też systematyczne zwiększanie przez państwo przede wszystkim pomocy rodzinom wielodzietnym będzie praktycznym wyrazem doceniania funkcji wychowawczej rodziny.</u>
<u xml:id="u-33.17" who="#PosełPiaseckiBolesław">Konstruując kompleksowy program reformy oświaty i wychowania, mówimy o zadaniach rodziny. Jest to jednak — o czym pamiętać należy — sfera poddająca się z trudem bezpośredniemu organizacyjnemu oddziaływaniu. Państwowy program wychowawczy może być tylko pośrednio realizowany przy pomocy rodziny. W tym oddziaływaniu pośrednim chodzić powinno przede wszystkim o usunięcie dysonansów, jakie często występują pomiędzy rodziną a innymi instytucjami oświatowo-wychowawczymi. Dysonans taki powstaje, ilekroć zachodzą istotne rozbieżności pomiędzy hierarchią wartości i ocen nakazanych i zakazanych, jakie kierują pod adresem wychowanków z jednej strony rodzina, a z drugiej zaś — inne instytucje oświatowo-wychowawcze. Sytuacja taka powoduje określone zakłócenia procesu uczenia i wychowania. Jest sprawą kultury i wyrobienia intelektualnego, taktu i mądrości obowiązujących rodziców, ale także i wszelkich innych wychowawców, aby umieć wytworzyć wtedy właściwy klimat rzeczowej dyskusji i poszukiwania punktów zbieżnych, racjonalnego wyjaśniania przyczyn oraz istoty rozbieżności. W ten sposób rodzice i wychowawcy mogą przyczynić się do lepszego przygotowania wychowanków do życia, które nie będzie wszakże w przyszłości szczędzić kontrowersji, dyskusji i konfliktów.</u>
<u xml:id="u-33.18" who="#PosełPiaseckiBolesław">Najpoważniejszym tego rodzaju problemem w naszym kraju jest sprawa różnic światopoglądowych, z którymi stykają się dzieci wychowywane w rodzinach obywateli wierzących. Jeszcze raz wypowiadamy się i z tego powodu za rozróżnieniem światopoglądu od ideologii. Cała nasza młodzież powinna być patriotyczna i socjalistyczna. To jest zadaniem nas wszystkich, natomiast jest sprawą wyboru przekonań poszczególnych przedstawicieli młodego pokolenia, z jakich inspiracji światopoglądowych dojdą do takiej postawy.</u>
<u xml:id="u-33.19" who="#PosełPiaseckiBolesław">Mówiąc o wybitnych Polakach, twórcach Komisji Edukacji Narodowej, projekt uchwały wymienia dalekowzrocznych przedstawicieli władz kościelnych. Faktem jest, że nie tylko w przeszłości, ale i w Polsce Ludowej kościół pełni wobec katolików doniosłą rolę moralno-wychowawczą. Waga tej roli wyraża się m.in. w tym, że rodziny katolickie realizują swoje prawa obywatelskie przez kierowanie dzieci i młodzieży do punktów katechetycznych. Według naszego przekonania współczesna dalekowzroczność naszego kościoła występuje wtedy, gdy jego przedstawiciele akceptują ideologiczne, socjalistyczne zaangażowania wierzących, a więc ludzi wyznających światopogląd chrześcijański.</u>
<u xml:id="u-33.20" who="#PosełPiaseckiBolesław">Widzimy doniosłe zadania dla nas, działaczy ruchu społecznie postępowego, w dążeniu do rozwiązywania tych zagadnień w duchu posoborowym przez wzajemny szacunek ludzi wyznających różne światopoglądy, zmierzający, przy zachowaniu oczywistej odrębności, do akcentowania punktów stycznych. Twierdzenie, że każdy, komu bliska jest Polska, ma warunki, by wnieść swój wkład w patriotyczne wychowanie młodzieży, podkreśla, że również każda rodzina polska, bez względu, na światopogląd, powinna spełnić swój oświatowo-wychowawczy obowiązek, kierując się wskazaniami patriotycznego zaangażowania i pracą dla socjalistycznego budownictwa.</u>
<u xml:id="u-33.21" who="#PosełPiaseckiBolesław">Wysoka Izbo! Nieodzownym organicznym członem polityki rozwoju, realizowanej w sposób dynamiczny i śmiały po 1970 roku jest — obok problemu wzrostu sił produkcyjnych, unowocześnienia naszej techniki i ekonomiki oraz sprzężonego z tym zadania podnoszenia stopy życiowej ludności — wielka sprawa kształtowania człowieka, o czym znakomicie mówili w dniu dzisiejszym moi wybitni przedmówcy; człowieka, który tworzy nowe wartości i któremu z kolei osiągnięcia nauki i gospodarki mają służyć. Poczucie odpowiedzialności naszego kierownictwa politycznego nie tylko za bieżące wyniki gospodarowania, nie tylko za rezultaty na dziś i na najbliższe jutro, lecz również za to, jaka będzie Polska za pół wieku — spowodowało postawienie problemu edukacji narodowej w centrum uwagi społeczeństwa i Sejmu. Już dzisiaj w procesie wychowywania i kształcenia młodzieży i dzieci powstają zręby Polski dnia jutrzejszego.</u>
<u xml:id="u-33.22" who="#PosełPiaseckiBolesław">Poczuwając się w ramach Frontu Jedności Narodu do współodpowiedzialności za perspektywę rozwojową kraju, posłowie Koła Poselskiego „Pax” głosować będą z pełną satysfakcją intelektualną i moralną za projektem uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-33.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WicemarszałekAndrzejBenesz">Głos ma poseł Maria Riemen.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosełRiemenMaria">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! „Przeobrażenia systemu oświaty są sprawą całego narodu, całego wychowującego społeczeństwa i wszystkich jego instytucji.” Stwierdza to projekt uchwały Sejmu w sprawie systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PosełRiemenMaria">Proponowane w projekcie kierunki generalnej reformy systemu szkolnego i upowszechnienia średniego szkolenia ogólnokształcącego odpowiadają wymogom, jakie w tym zakresie stawia nauczycielowi społeczeństwo.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PosełRiemenMaria">W ostatnich latach zarysowuje się gwałtowna zmiana w poglądach całego narodu, a szczególnie ludności wiejskiej, na rangę oświaty i szkoły. Upowszechniło się przekonanie rodziców, że przyszłość dzieci, która będzie decydować o awansie i powodzeniu życiowym, leży w ich wiedzy i kwalifikacjach. Przekonania te są zgodne z polityką naszego państwa, bowiem nauka, kwalifikacje zawodowe ludzi stają się siłami wytwórczymi.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#PosełRiemenMaria">Na tle dynamicznie rozwijającego się życia społeczno-gospodarczego kraju wzrosło zainteresowanie ludności działalnością dydaktyczno-wychowawczą szkoły. Przedmiotem zainteresowań i ocen jest przede wszystkim nauczyciel, jego osobowość, poziom wiedzy ogólnej i zawodowej, stosunek do dziecka, zaangażowanie w pracy szkoły i środowiska. Koncentracja uwagi na szkole, na nauczycielu staje się czynnikiem mobilizującym każdą placówkę oświatowo-wychowawczą, administrację szkolną, instytucje współdziałające ze szkołą do bardziej obiektywnego, gruntowniejszego analizowania własnej działalności, szukania nowych rozwiązań, co w konsekwencji będzie prowadzić do polepszenia pracy tych placówek.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#PosełRiemenMaria">Zmiana systemu oświatowego, ze względu na jego ogromną wagę w całokształcie życia narodowego, wymaga wielokierunkowych przygotowań. Trzeba przede wszystkim określić treści kształcenia i wychowania kadr, aby służyły wszechstronnemu rozwojowi młodych pokoleń w budowie socjalistycznego państwa. Pilnym więc zadaniem przed podjęciem nowej reformy szkolnej jest potrzeba celowego ukierunkowania pracy samego nauczyciela, który potrafiłby kształtować u uczniów postawę twórczą, żywo reagującą na całokształt przejawów życia społecznego. Powinno zerwać się z dotychczasową praktyką akceptującą bierność nauczyciela w jego pracy zawodowej. Obowiązujące programy nastawione są jednak na pracę przeciętnego nauczyciela z przeciętnym uczniem, drobiazgowo wskazują zakres wiadomości, jakie powinni zdobyć uczniowie. Przeładowane balastem faktów programy obciążają pamięć uczniów, odbierają nauczycielom inicjatywę i samodzielność. Jeżeli ją często wykazują, to wbrew programom i podręcznikom.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#PosełRiemenMaria">Koncepcja Ministerstwa Oświaty i Wychowania, która zakłada w szkole średniej powszechnej jednolity program zawierający treści podstawowe, niezbędne do dalszego kształcenia oraz zróżnicowany program dostosowany odpowiednio do możliwości i potrzeb uczniów, a zmierzający do kształtowania ich uzdolnień i zainteresowań, jest słuszna i znajdzie powszechną aprobatę wśród nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#PosełRiemenMaria">Wysoka Izbo! Wszyscy zgadzamy się, że zasadniczym ogniwem systemu oświatowego jest i pozostanie nauczyciel. Od jego kwalifikacji. zaangażowania, postawy ideowo-moralnej oraz zrozumienia założeń i idei projektowanych zmian zależeć będzie ich pomyślna realizacja. Nowy system dokształcania nauczycieli pracujących, opracowany przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania oraz Ministerstwo Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki spotkał się z pełnym zrozumieniem i zainteresowaniem całej kadry nauczycielskiej. Na przykład w województwie krakowskim zgłosiło się na studia zaoczne trzykrotnie więcej nauczycieli w stosunku do liczby miejsc. Wynika to z właściwego zrozumienia konieczności podnoszenia kwalifikacji zawodowych, które pozwolą na wprowadzenie do wszystkich szkół takich form, metod i środków nauczania oraz wychowania, aby gwarantowały pełny rozwój osobowości uczniów. Jednak już po pierwszej sesji letniej ujawniło się wiele niedociągnięć powszechnie podnoszonych przez nauczycieli studiujących. Brak nauczycielom programów studiów, skryptów, podręczników, przewodników bibliograficznych i opracowań metodycznych, aby sukcesywnie mogli oni zdobywaną wiedzę, formy i metody pracy wdrażać od zaraz do codziennej praktyki pedagogicznej. Sposób konsultacji nie zawsze jest dialogiem między praktykami i teoretykami, a przecież można by bardziej wykorzystać wieloletnie nieraz doświadczenie dydaktyczno-wychowawcze nauczycieli. Zdarza się, że pracownicy naukowi wyższych uczelni nie rozumieją konieczności przyspieszonego kształcenia nauczycieli, a równocześnie brak im poczucia współodpowiedzialności za przygotowanie kadr nauczycielskich do reformy szkolnej. Nabór kandydatów na studia wyższe nie wszędzie przebiegał zgodnie z najpilniejszymi potrzebami szkół, powiatów czy regionów. Na przykład w południowej części regionu krakowskiego jest wiele szkół sanatoryjnych, niewystarczające są jednak kwalifikacje kadr, zdolnych zapewnić opiekę nad dzieckiem, przygotować je do zawodu, a więc zagwarantować choremu dziecku miejsce w społeczeństwie.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#PosełRiemenMaria">Jeżeli chcemy zrealizować przyszłe zamierzenia w nauczaniu języków obcych, to już dzisiaj musimy podjąć przygotowania odpowiednio wyspecjalizowanych kadr, których dotkliwy brak odczuwają wszystkie okręgi szkolne.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#PosełRiemenMaria">Przy wielu szkołach podstawowych naszego województwa powstały klasy przygotowujące do zawodu rolnika oraz klasy o specjalnościach budowlanych. Klasy uzawodowione w przyszłej 10-letniej szkole muszą powstać przede wszystkim przy szkołach gminnych. Inicjatywa ta znajdzie pełne zrozumienie i poparcie wyrażone w społecznym działaniu rodziców, by móc zapewnić dzieciom kształcenie i zdobywanie zawodu w pobliżu miejsca zamieszkania. Chcąc zapewnić wysoki poziom nauczania w tych klasach, musimy już dziś przygotowywać nauczycieli nauki zawodu. Przed administracją szkolną, instytutami kształcenia nauczycieli stawia się zadania szczegółowego opracowania potrzeb i możliwości wykształcenia do 1978 roku niezbędnej liczby nauczycieli poszczególnych specjalizacji.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#PosełRiemenMaria">Wysoki Sejmie! Podstawowe znaczenie dla realizacji nowej reformy oświatowej będą miały najbliższe 2 lata. W okresie tym musimy stworzyć i utrwalić fundamenty nowego systemu edukacji narodowej. Równocześnie z pilną potrzebą wyrównywania poziomu pracy szkół należy dążyć do zapewnienia jak najlepszych warunków materialnych do wdrażania zmian modelowych.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#PosełRiemenMaria">Powszechne, choć nie zawsze prawdziwe jest odczucie ogromnych potrzeb finansowych na zabezpieczenie szkół w pomoce naukowe i sprzęt. Trzeba stwierdzić, że w wielu szkołach są kredyty na te cele i stopień wyposażenia szkół mógłby być aktualnie o wiele lepszy, gdyby racjonalniej rozwiązać produkcję pomocy naukowych i ich sprzedaż. Szkoła nie ma dostatecznej informacji o produkowanych pomocach naukowych. Resort podejmuje celowe dążenia do unowocześnienia procesu dydaktyczno-wychowawczego, poczynania te znajdują zrozumienie u aktywnych nauczycieli, jednak próby wdrażania eksperymentów do praktyki szkolnej są hamowane brakiem niezbędnych zestawów ćwiczeń, bardzo tanich i prostych w wykonaniu pomocy naukowych oraz przewodników metodycznych.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#PosełRiemenMaria">Dla przykładu podaję, że Ministerstwo Oświaty i Wychowania zobowiązało kuratoria okręgów szkolnych do wprowadzania systemu wychowawczego profesora Muszyńskiego do praktyki szkolnej, ale równocześnie od pół roku zaprzestano wydawania materiałów pomocniczo-metodycznych dla nauczycieli. Te same uwagi dotyczą trudności w upowszechnianiu systemu dydaktycznego doc. Fleminga. Niezrozumiały dla nauczycieli jest brak szkła laboratoryjnego, odczynników chemicznych niezbędnych do przeprowadzania ćwiczeń w ramach realizacji treści programowych z chemii, które powinny być przekazywane uczniom metodą ćwiczeń, a nie werbalnie. Szkoły przeznaczają ogromne sumy na środki audiowizualne, niestety, produkcja ich jest zbyt droga, są one skomplikowane w obsłudze, mało funkcjonalne, często się psują i brak do nich części zamiennych.</u>
<u xml:id="u-35.12" who="#PosełRiemenMaria">Takich przykładów można byłoby wyliczać więcej. Podałam je dlatego, aby zasygnalizować, że te z pozoru drobne braki wpływają jednak ujemnie na doskonalenie warsztatu pracy nauczyciela. Zniechęcają do unowocześniania metod pracy, hamują jego inicjatywę, ograniczają zapał twórczy.</u>
<u xml:id="u-35.13" who="#PosełRiemenMaria">Przedstawiony projekt uchwały podkreśla jasno i wyraźnie, jak ogromną rolę w procesie dydaktyczno-wychowawczym ma unowocześnienie warsztatu pracy nauczyciela. Stwierdza: „Nowa szkoła powinna mieć zapewnione nowoczesne środki dydaktyczne, ułatwiające uczenie się i samokształcenie, środki wizualne i audiowizualne, testy ułatwiające kontrolę i samokontrolę”.</u>
<u xml:id="u-35.14" who="#PosełRiemenMaria">Jednocześnie przedstawiony przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania program stopniowego upowszechniania wykształcenia średniego i systemu edukacji narodowej zakłada, że do 1990 r. nastąpi unowocześnienie dotychczas stosowanych pomocy naukowych, wycofywanie przestarzałych oraz wprowadzanie nowych pozycji.</u>
<u xml:id="u-35.15" who="#PosełRiemenMaria">Obywatelu Ministrze! Termin pełnej modernizacji środków dydaktycznych wydaje się zbyt odległy, zważywszy, że 17 lat — to prawie jedno młode pokolenie, to ogromna odległość czasu, który na pewno przyniesie nowe problemy i potrzeby równie trudne do rozwiązania. Jeżeli przyjąć, że w 1978 r. mamy osiągnąć stan pełnej gotowości do wprowadzenia nowej reformy szkolnej, to wydaje się rzeczą bezwzględnie konieczną, aby nowoczesne środki dydaktyczne znalazły się wcześniej w naszych szkołach.</u>
<u xml:id="u-35.16" who="#PosełRiemenMaria">Społeczeństwo coraz bardziej uświadamia sobie ogrom potrzeb związanych z przebudową systemu edukacji narodowej. W naszym regionie obserwujemy pełne zrozumienie przez władze polityczne i administracyjne oraz samorządy wiejskie konieczności rozbudowy bazy lokalowej, szczególnie na wsi. Opracowywane programy — to nie tylko wyliczenie żądań, ale w dużej mierze propozycje społecznych rozwiązań, ujawniające poparcie środowisk lokalnych przez podejmowanie rozbudowy, a nawet budowy szkół. Ta wartościowa inicjatywa społeczna musi iść w parze z możliwościami finansowymi rad narodowych. Zamierzenia te hamują braki typowych rozwiązań projektowo-kosztorysowych, których przygotowanie wymaga wielu zabiegów i pochłania energię, czas administracji szkolnej i społecznych komitetów budowy szkół. Zainteresowane środowiska oczekują na opracowanie typowych projektów 10-letnich szkół gminnych, które powinny uwzględniać potrzeby nie tylko dydaktyczne, ale również opiekuńczo-wychowawcze, a w naszym rejonie szczególnie rekreacyjno-sportowe.</u>
<u xml:id="u-35.17" who="#PosełRiemenMaria">W powiatach istnieje już pewne rozeznanie potrzeb budowy nowych dróg, uruchomienia nowych linii autobusowych i pod tym kątem opracowywane są plany, których realizacja jest niezbędna dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania średniej szkoły gminnej. Przyszła sieć wysoko zorganizowanych 10-letnich szkół gminnych daje gwarancję demokratyzacji szkolnictwa, stwarza pełne możliwości wyrównania szans życiowych młodzieży w naszym kraju, stwarza warunki do wychowania takiego pokolenia, które potrafi aktywnie włączyć się do budowy społeczeństwa socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-35.18" who="#PosełRiemenMaria">Wysoki Sejmie! Przedstawione przeze mnie wybrane problemy, dotyczące zadań szkoły w przygotowywaniu się do wdrożenia nowego systemu edukacji narodowej, wynikają ze spojrzenia nauczyciela-praktyka. Założenia reformy systemu oświaty zawarte w projekcie uchwały i planach resortu, opracowane w programie stopniowego upowszechniania wykształcenia średniego i reformy systemu edukacji narodowej — zgodne są z odczuciami wszystkich pedagogów, wychodzą naprzeciw wszystkim ocenom i wnioskom formułowanym w środowisku nauczycieli. Jestem przekonana, że spotkają się z czynnym i zaangażowanym poparciem w praktycznej realizacji.</u>
<u xml:id="u-35.19" who="#PosełRiemenMaria">Nauczyciele zdają sobie sprawę z ogromu pracy, z wielu trudności, jakie narzuci tempo przeprowadzanych zmian modelowych. Sądzę, że mogę powiedzieć — nie będziemy szczędzić sił, będziemy uparci w pokonywaniu trudności — cel bowiem jest godny tego.</u>
<u xml:id="u-35.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WicemarszałekAndrzejBenesz">Głos ma poseł Wacław Auleytner.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełAuleytnerWacław">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Kiedy się sięga do oryginalnych tekstów twórców Komisji Edukacji Narodowej, to uderza nas wiele niezwykłych sformułowań, świadczących o patriotyzmie, postawie moralnej, wszechstronności i mądrości jej twórców — twórców ducha narodowego, który pomógł Polakom i polskości przetrwać długie lata niewoli.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PosełAuleytnerWacław">„Szkoła narzędziem jest i emanacją społeczeństwa, którego poparcie o sile jej stanowi.” Ten cytat słyszeliśmy dziś już w tej sali, ale jest on tak nośny, że trzeba do niego stale powracać. A jeden z tych właśnie inicjatorów i twórców Komisji Grzegorz Piramowicz dodaje w swej „Wymowie i poezji dla szkół zawodowych”: „Cóż tę powagę, wiarę, ufność nadać może, jeśli nie cnota nieskażona, życie nienaganne mówcy, człowieka rządzącego, prawodawcy. Nie może nikt tej prawdy większym być świadkiem i utwierdzicielem, jak własne każdego serce i uczucie”.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PosełAuleytnerWacław">Wysoka Izbo! Chciałbym, aby te myśli były punktem wyjścia mojego dzisiejszego przemówienia, które wygłaszam w imieniu Koła Poselskiego „Znak”.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PosełAuleytnerWacław">Cytowany przeze mnie Grzegorz Piramowicz podkreśla bardzo silnie sprawę postawy człowieka i wynikającej z niej skuteczności jego działania m.in. również na odcinku pedagogicznym, szczególnie nienagannego życia i cnoty mówcy-wychowawcy.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#PosełAuleytnerWacław">Skuteczność wychowania zależy od postawy osobistej wychowującego i nauczającego, a więc zależy od poziomu nie tylko umysłowego, ale i moralnego nauczyciela, rządzącego, prawodawcy.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#PosełAuleytnerWacław">Wielki jest dorobek Polski Ludowej w zakresie oświaty i nauki w ciągu ubiegającego w przyszłym roku 30-lecia. Mamy gęstą sieć szkół podstawowych, średnich i wyższych, ogólnokształcących i zawodowych, uniwersytety robotnicze i tysiące kursów podnoszących kwalifikacje zawodowe. Młodzież polska i starsze pokolenie chcę się uczyć i lubi się uczyć.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#PosełAuleytnerWacław">Jeśli istnieje nie negowany przez nikogo tak wielki dorobek w zakresie oświaty Polski Ludowej, to po cóż mówimy o reformie i to generalnej reformie.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#PosełAuleytnerWacław">A jednak reforma ta jest potrzebna i pilna. Żyjemy w okresie, kiedy rozwój cywilizacji współczesnej jest nieprawdopodobnie szybki, kiedy to co wczoraj było nowoczesne, dziś jest już przestarzałe, a jutro będzie należeć do historii. Oświata stoi przed bardzo trudnym problemem zaadaptowania się do tego tempa rozwoju cywilizacyjnego, przygotowania młodego i starszego również pokolenia do często niewyobrażalnych zadań i nie istniejących dziś zawodów. Będziemy formowali w latach dwutysięcznych, a przecież już dla tych lat tworzymy dzisiejszą reformę, ludzi gruntownie wykształconych, zdolnych do samodzielnej adaptacji do coraz to nowych sytuacji i zaangażowanych w zadania zawodowe stojące przed nimi oraz gotowych do ofiarnej służby narodowi i państwu polskiemu.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#PosełAuleytnerWacław">Wymaga to szczególnej staranności nie tylko w kształceniu intelektualnym człowieka, ale formowaniu pełnej osoby ludzkiej, jej postawy, siły woli i charakteru. Reforma dotyczy więc bardzo wielu dziedzin naszej oświaty, a więc jej struktury, programów i podręczników, całego zaplecza materialnego, które musi stać się nowoczesne i o standardzie światowym, a wreszcie kadr nauczycielskich. Musimy dokształcić, dać wykształcenie wyższe, zgodnie z założeniem reformy, przeszło 250-tysięcznej rzeszy nauczycieli. Podniosą oni niewątpliwie swoje kwalifikacje zawodowe i umiejętności dydaktyczne, ale czy sprostają wymaganiom stawianym im jako wychowawcom młodego pokolenia pod kątem widzenia proponowanym nam przez Grzegorza Piramowicza. Czy będą to ludzie uformowani na miarę „cnoty nieskazitelnej”, silni wewnętrznie, otwarci i tolerancyjni, na miarę wzorów, które mogą stać się wzorami życiowymi dla młodzieży i tym samym spinać klamrę między starym a młodym pokoleniem?</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#PosełAuleytnerWacław">Sądzę, że w ramach doskonalenia nauczycieli ta sprawa samowychowania świadomie uprawianego przez wychowawców oraz głębokiego zaangażowania w procesy współtworzenia wraz z wychowankiem — jego osoby ludzkiej jest sprawą niezmiernie istotną i godną największego wysiłku wychowawczego i organizacyjnego. Bo o wartości człowieka nie tylko świadczy jego wiedza, ale przede wszystkim jego postawa. Formowanie zaś postawy — to proces dłuższy niż studia, to proces, który trwa całe życie i tego powinni być świadomi nasi pedagodzy, którzy swą wiedzę i postawę będą przekazywać następnym pokoleniom. Tego powinni być szczególnie świadomi organizatorzy akcji dokształcania nauczycieli. Myślę, że przed władzami oświatowymi w Polsce stoi niełatwe zadanie wykształcenia nauczycieli o tego typu cechach i zaangażowaniu.</u>
<u xml:id="u-37.10" who="#PosełAuleytnerWacław">Ale sprawa ta dotyczy nie tylko grona pedagogów. Dotyczy ona w równej mierze rodziców, którzy są przecież pierwszymi naturalnymi twórcami osobowości swych dzieci. Istnieje pilna potrzeba z jednej strony pełnego szacunku dla rodziców i rodziny oraz ich wysiłków wychowawczych, które opierają na swych najgłębszych przekonaniach światopoglądowych, z drugiej jednak strony — stałego podnoszenia wszelkimi środkami dostępnymi nowoczesnej pedagogice społecznej kultury wychowawczej rodziców i rodzin.</u>
<u xml:id="u-37.11" who="#PosełAuleytnerWacław">Szkoła i dom rodzinny — to nierozłączne w procesie wychowawczym komórki społeczne, co zresztą podkreślono w projekcie uchwały, które muszą ze sobą współdziałać na zasadzie wzajemnego poszanowania i zaufania. Brak tych więzi musi powodować dezintegrację osobowości wychowanków.</u>
<u xml:id="u-37.12" who="#PosełAuleytnerWacław">Zaprezentowany Sejmowi w omawianej uchwale projekt reformy posiada — wydaje się — trzy podstawowe cechy dodatnie.</u>
<u xml:id="u-37.13" who="#PosełAuleytnerWacław">Po pierwsze — ma charakter wyrównawczy; po drugie — indywidualizuje możliwości kształcenia; po trzecie — jest elastyczny.</u>
<u xml:id="u-37.14" who="#PosełAuleytnerWacław">Jest wyrównawczy, to znaczy:</u>
<u xml:id="u-37.15" who="#PosełAuleytnerWacław">Dąży do wyrównania wykształcenia przeciętnego obywatela Polski Ludowej do poziomu średniego, co stanowi zjawisko bez precedensu i stwarza prawdziwe perspektywy dla rozwoju społeczeństwa polskiego w końcu X X wieku.</u>
<u xml:id="u-37.16" who="#PosełAuleytnerWacław">Dąży do wyrównania różnic startu, szczególnie między młodzieżą wiejską a miejską, wprowadzając tak potrzebny system obowiązkowych przedszkoli wyrównawczych na wsi, trwających co najmniej jeden rok przed rozpoczęciem nauki szkolnej. Ułatwi to pracę projektowanej 10-letniej szkole średniej, stwarzając warunki do rzeczywistego wyrównania poziomu i powszechnej realizacji obowiązujących programów.</u>
<u xml:id="u-37.17" who="#PosełAuleytnerWacław">Dąży do wprowadzenia systemu kształcenia ustawicznego. System ten daje możliwości stałego wyrównywania niedoborów swej wiedzy przez młodzież i osoby dorosłe w ramach bogatych możliwości stworzonych po szkole 10-letniej. Wychodzi to naprzeciw tak wyraźnym potrzebom społecznym poszerzenia swej wiedzy, uczenia się.</u>
<u xml:id="u-37.18" who="#PosełAuleytnerWacław">Proponowany system szkolny indywidualizuje kształcenie i wychowanie. Jest to zjawisko pozytywne, wielokrotnie podkreślane w projekcie uchwały, bo tylko przy troskliwej indywidualnej opiece nad uczniem można z niego wydobyć jego zdolności, rozwinąć je, w odpowiednim czasie ukierunkować wspólnie z nim i zaprezentować mu perspektywy jego życiowej kariery. Ujrzenie wizji, a więc i celów życiowych w okresie rozwojowym jest bardzo istotnym bodźcem do nauki i Sarnowychowywania i posiada wielką wartość pedagogiczną, dając możliwości właściwego, samodzielnego i pełnego rozwoju osobowości wychowanka.</u>
<u xml:id="u-37.19" who="#PosełAuleytnerWacław">Projekt uchwały proponuje indywidualizację uczniów już w klasach I — III, gdzie znosi się drugoroczność, a ocenia na zasadzie dobrej i głębokiej znajomości dziecka przez wychowawcę.</u>
<u xml:id="u-37.20" who="#PosełAuleytnerWacław">Projekt uchwały przewiduje możliwość indywidualnego wyboru dla tych dzieci, dla których program ogólny 10-letniej szkoły średniej jest za trudny, dając im możność już od klasy VII, w ramach systemu 10-latki, zdobycia podstawowych kwalifikacji zawodowych.</u>
<u xml:id="u-37.21" who="#PosełAuleytnerWacław">Projekt uchwały proponuje preferencje indywidualne dla młodzieży wybitnie zdolnej, która tym samym ma możliwości szybszego posuwania się naprzód, ku studiom wyższym. Mam tu na myśli propozycję, aby zwycięzcy olimpiad już w 16 roku życia, bezpośrednio po ukończeniu 10-latki, trafiali na wyższe studia. W projekcie uchwały podkreślono również — co jest niezmiernie ważne — konieczność wytworzenia u młodzieży twórczego stosunku do życia, pozwalającego na kształtowanie samodzielnego rozwiązywania trudnych i stale nowych zadań stojących przed młodym człowiekiem. W projekcie uchwały czytamy, że treść i metody nauczania powinny kształtować twórczą i ideową osobowość wychowanka, zapewniając mu rozwój zdolności poznawczych i zainteresowań, umożliwiać samodzielne kształtowanie celów, norm, zasad, poglądów, przekonań i postaw, rozwijać umiejętności samodzielnego rozwiązywania trudnych problemów, wreszcie stwarzać możliwości rozwoju samorządności, a także indywidualnych zamiłowań i uzdolnień, przy czym, obok rozwoju twórczej postawy wobec życia, chyba równie ważna jest sprawa zaangażowania społecznego, dlatego też problem rozwoju samorządności uczniowskiej jest tu bardzo istotny. Formuje on bowiem i pogłębia zaufanie wobec nauczycieli i kolegów i przygotowuje do społecznego działania.</u>
<u xml:id="u-37.22" who="#PosełAuleytnerWacław">Myślę, że właściwe będzie w tym miejscu zwrócić uwagę na konieczność pełnego zachowania zasady indywidualizacji Wobec tej części młodzieży, która na skutek takich czy innych upośledzeń znalazła się w szkolnictwie specjalnym. Tam tylko indywidualizacja w pełnym tego słowa znaczeniu może spowodować maksymalnie możliwy do osiągnięcia rozwój wychowanka, stwarzać mu perspektywy przyszłości i możliwość w miarę szczęśliwego życia.</u>
<u xml:id="u-37.23" who="#PosełAuleytnerWacław">Projektowany system szkolny jest elastyczny pod względem 9wej struktury, gdyż jest maksymalnie drożny we wszystkich możliwych kierunkach, pozwalając każdemu na podejmowanie kształcenia się w różnym okresie życia, w różnych szkołach i na rozmaitych kursach, gdyż nie zamyka drzwi, teoretycznie, żadnej szkoły przed nikim, oczywiście pod warunkiem utrzymania odpowiedniego poziomu. System ten jest elastyczny też dlatego, że zakłada — zgodnie z rozwojem cywilizacji i rewolucji naukowo-technicznej — stałe uzupełnianie i doskonalenie programów i podręczników. Niektóre z nich zakładać będą z góry zmiany i uzupełnienia przez wprowadzenie części stałych i zmiennych podręcznika.</u>
<u xml:id="u-37.24" who="#PosełAuleytnerWacław">Przygotowanie reformy nauczania i wychowania jest sprawą trudną i długofalową, wymagającą — jak tu już podkreślano — studiów i eksperymentów. Dlatego z uznaniem należy przyjąć to, że Rząd nie chcę działać zbyt pospiesznie i zwrócił się do Sejmu o pozostawienie mu koniecznych dwóch lat na przygotowanie szczegółowej i dojrzałej ustawy o reformie oświaty.</u>
<u xml:id="u-37.25" who="#PosełAuleytnerWacław">Wysoki Sejmie! Do truizmu już należy stwierdzenie, że przez niespełna 30 lat Polskę Ludową budowali ludzie wierzący i niewierzący, katolicy i marksiści.</u>
<u xml:id="u-37.26" who="#PosełAuleytnerWacław">Wspólnym naszym celem było nadanie jak najlepszego kształtu socjalistycznej ojczyźnie. Szkolnictwo też odbudowało się i rozwijało z udziałem ludzi wierzących i niewierzących. Całe rzesze ludzi wierzących — rodziny katolickie — posyłały masowo swe dzieci do różnego typu szkół w naszym kraju, od szkoły podstawowej zaczynając, a na wyższych uczelniach kończąc. Jednocześnie wielkie też rzesze dzieci rodzin wierzących uczęszczały na katechizację do kościołów i sal katechetycznych. Niemało było jednak konfliktów w różnych okresach Polski Ludowej, dotyczących tego zjawiska społecznego, ale zjawisko to istniało i istnieje do dziś. Problemy te poruszane były już częściowo z pozycji Koła Poselskiego „Znak” na posiedzeniu Sejmu poświęconym uchwale o obowiązkach narodu i państwa wobec młodzieży. Przygotowywana reforma wzbudza zrozumiałe zainteresowanie katolików i kościoła katolickiego. Ludzie wierzący w Polsce włączyli się żywo w dyskusję nad reformą oświaty i wychowania oraz w jej realizację.</u>
<u xml:id="u-37.27" who="#PosełAuleytnerWacław">Posłowie Koła Poselskiego „Znak” z zainteresowaniem uczestniczą w dzisiejszych obradach Sejmu o historycznym znaczeniu. Z wielką też uwagą wysłuchaliśmy wystąpień posła Jana Szczepańskiego i Ministra Jerzego Kuberskiego.</u>
<u xml:id="u-37.28" who="#PosełAuleytnerWacław">Chciałbym, w imieniu Koła Poselskiego „Znak” podkreślić, że doceniamy doniosłość dokumentu, który dziś będziemy uchwalać. Ale równocześnie, jako katolicy, wyrażamy przekonanie, które też chyba będzie udziałem najwyższych władz państwowych. Wynika to z przebiegu dzisiejszej dyskusji, w której podkreślono, że w reformie weźmie udział cały naród bez wyjątku. Wobec tego wyrażam przekonanie, że po pierwsze, zreformowana szkoła, nie będąc miejscem nauczania religii, nie będzie również służyć propagowaniu ateizmu.</u>
<u xml:id="u-37.29" who="#PosełAuleytnerWacław">Po drugie, że zreformowana szkoła na wsi w formie systemu średnich szkół zbiorczych, a również szkół filialnych, nie będzie tak absorbowała czasu dzieci, aby ich związek z rodziną się rozluźnił, gdyż byłoby to wbrew założeniom o wzmacnianiu roli rodziny w naszym kraju i że tym samym rodzice wierzący będą mieli możność takiego ułożenia czasu dzieci, aby mogły one uczęszczać na lekcje religii.</u>
<u xml:id="u-37.30" who="#PosełAuleytnerWacław">Po trzecie, że projektowane zajęcia w szkole o przedłużonym czasie pracy, tak potrzebne dla pewnej kategorii dzieci pozostających przez pewną liczbę godzin dziennie bez opieki — będą masowe, ale nieobowiązkowe. Że udział w tych zajęciach będzie się odbywał na życzenie rodziców poprzedzone konsultacją z nauczycielem-wychowawcą, dla dobra dziecka. Nie przeszkodzi to zatem w posyłaniu przez rodziny wierzące dzieci na katechizację w określone dni tygodnia.</u>
<u xml:id="u-37.31" who="#PosełAuleytnerWacław">Po czwarte, że wierzący nauczyciele i pracownicy oświaty będą mogli angażować się w pracę szkolną i realizację reformy.</u>
<u xml:id="u-37.32" who="#PosełAuleytnerWacław">Po piąte, że sprawą do załatwienia jest wchodzący już oczywiście w zakres normalizacji stosunków między kościołem i państwem problem pełnego uzgodnienia zasad swobodnego nauczania religii wierzącej młodzieży w powołanych do tego celu punktach katechetycznych.</u>
<u xml:id="u-37.33" who="#PosełAuleytnerWacław">Powyższe stwierdzenia prowadzą do bardzo podstawowego zagadnienia. W swej katechizacji, w swym wychowaniu rodzinnym kościół katolicki i ludzie wierzący w Polsce formują postawę moralną, wynikającą z ich światopoglądu, która nie jest sprzeczna ze społecznymi celami reformy.</u>
<u xml:id="u-37.34" who="#PosełAuleytnerWacław">W swej deklaracji z dnia 14 września 1973 r., o której poinformował nas poseł Jarema Maciszewski na wspólnym posiedzeniu Komisji Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego, Episkopat polski pisze: „Uczestnicząc w dyskusji nad wychowaniem młodzieży w naszym kraju doceniamy wagę podjętych starań o przeprowadzenie reformy systemu oświaty w Polsce. W naszym społeczeństwie rozwiniętym i szukającym dróg dalszego rozwoju istnieje potrzeba tej reformy. Dotyczy ona m.in. sprawy wyrównania poziomu wykształcenia, zwłaszcza dla młodzieży pochodzącej ze wsi. Istnieje także potrzeba kształtowania światopoglądu rozumnego, otwartego na wszystkie wartości kultury, także na bogactwo życia religijnego. Szczególnie w narodzie polskim, od 1000 lat kształtowanym przez chrześcijańską wiarę i moralność, postulat oparcia wychowania na zaczerpniętych z historii najcenniejszych elementach kulturalnego i społecznego życia narodu, oznacza potrzebę odwołania się do zasad wychowania chrześcijańskiego”.</u>
<u xml:id="u-37.35" who="#PosełAuleytnerWacław">Wysoka Izbo! Zasady moralne, głoszone przez chrześcijaństwo, nie są sprzeczne z etyką naturalną i dekalog spotyka się z humanistycznymi zasadami moralnymi, głoszonymi przez marksistów, wybijając oczywiście na plan pierwszy to, co jest specyficzne dla chrystianizmu — tj. miłość i życzliwość wobec każdej jednostki ludzkiej. A więc humanistyczna służba człowiekowi, narodowi, ludzkości jest wspólną postawą katolika i marksisty w naszym kraju i z tej pozycji wspólne formowanie człowieka w rodzinie, w szkole, i społeczeństwie jest wspólną sprawą nas wszystkich. Różnice zaś istniały i będą istniały na odcinku światopoglądowym, gdzie jasno zarysowany i lojalny dialog oparty na wzajemnym zrozumieniu, jest naturalny i nieunikniony.</u>
<u xml:id="u-37.36" who="#PosełAuleytnerWacław">Wracam do początku mojego przemówienia i powtarzam myśl twórców Komisji Edukacji Narodowej: „Szkoła narzędziem jest i emanacją społeczeństwa, którego poparcie o sile jej stanowi”.</u>
<u xml:id="u-37.37" who="#PosełAuleytnerWacław">Jestem przekonany, że przy wspólnym przeprowadzaniu reformy szkolnej, którą będzie realizował cały naród polski, nie zabraknie katolików, którzy wniosą do tej pracy wartości dla nich najcenniejsze. Jestem też przekonany, że kościół katolicki w Polsce, w miarę posuwania się naprzód normalizacji stosunków państwo — kościół, będzie mógł być wciągnięty stopniowo, jako jeden z ważnych elementów formujących człowieka w naszym kraju, do konsultacji i współdziałania.</u>
<u xml:id="u-37.38" who="#PosełAuleytnerWacław">Wysoki Sejmie! Przedstawiając powyższe nasze poglądy i postulaty, mam zaszczyt oświadczyć, że Koło Poselskie „Znak” będzie głosować za projektem uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-37.39" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WicemarszałekAndrzejBenesz">Głos ma poseł Maria Łopatko.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełŁopatkoMaria">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W projekcie uchwały jest takie piękne określenie mówiące o posłaniu Komisji Edukacji Narodowej w naszą ludową teraźniejszość.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PosełŁopatkoMaria">Owa wiekowa łączność między ludźmi tworzącymi postęp społeczny wymaga przypomnienia w takich dniach jak dzisiejszy. Przecież dzisiaj my również ślemy posłanie w wiek dwudziesty pierwszy — wszystkim światłym ludziom w nim żyjącym.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PosełŁopatkoMaria">Nasze pokolenie zapoczątkowało erę kosmiczną, czyli zwiększyło miarę odpowiedzialności człowieka już nie tylko za ziemię, lecz i za gwiazdy, czyli nie tylko za świat, lecz za wszechświat.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PosełŁopatkoMaria">Komisja Edukacji Narodowej stwierdzając, „iż rozumu ludzkiego moc nie jest dotychczas wysilona” nie przypuszczała, że za niespełna 200 lat ta moc wpisze do historii ludzkości dwie daty: Hiroszimę i lądowanie na księżycu. Tym bardziej więc zyskała na znaczeniu zaakcentowana przed dwoma wiekami nierozdzielność przymiotników: mądry i cnotliwy, co w tłumaczeniu na współczesność znaczy — bogaty w wiedzę i wykorzystujący ją dla a nie przeciwko człowiekowi. Idąc historyczną drogą trudu i walki od tamtych czasów do dziś urealniliśmy, dzięki przede wszystkim stworzonym socjalistycznym warunkom ustrojowym, ów ideał wychowawczy i postawiliśmy go na czele założeń programowych.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#PosełŁopatkoMaria">W podejmowanej obecnie modernizacji naszego systemu edukacji nie zmieniamy celów pedagogiki socjalistycznej, są bowiem głęboko ludzkie i nic nie straciły ze swej aktualności. Zamierzamy tylko zmienić dobór treści, metody i strukturę organizacyjną szkolnictwa. Ale to „tylko” zawiera ogrom problemów najtrudniejszych, bo próbujących znaleźć odpowiedź na pytanie — jak. Na pytanie — co — odpowiedź bywa za wiszę łatwiejsza.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#PosełŁopatkoMaria">W tym poszukiwaniu odpowiedzi na — jak — projekt uchwały akcentuje zespolenie pracy szkoły z wysiłkami całego społeczeństwa i jego instytucji. Jest to główny warunek realizacji celów wychowawczych. A główna metoda? Myślę, że jest nią — z pozycji zaangażowania ideowego — permanentne, uparte porównywanie tego, co głosimy młodzieży w szkole, na uroczystościach, w referatach — z tym, jaki kształt został temu nadany w realizacji.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#PosełŁopatkoMaria">Zamiana słów na czyn — to mozolne zadanie, dlatego istnieje niebezpieczeństwo rozbieżności. Nic zaś tak nie szkodzi wychowaniu jak pozostawienie młodzieży sam na sam z nieprawidłowościami życia bez pedagogicznej interpretacji, bez wykazania naszej wspólnej odpowiedzialności za wszystko, co się w kraju dzieje.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#PosełŁopatkoMaria">Zdajemy sobie sprawę z tego, że łatwiej jest i będzie nam rozwiązywać problemy doskonalenia nauczania i wychowania. Łatwiej — nie znaczy jednak łatwo. Bo żeby przestawić metody nauczania z przekazywania wiedzy encyklopedycznej na uczenie uczenia się na samodzielność intelektualnych poszukiwań bogacących praktykę — musimy znieść wiele barier psychologicznych. Jedna z nich, którą w innych sytuacjach można uznać za zaletę — to przyzwyczajenie. Przyzwyczajamy się do ludzi, zwierząt, sprzętów — i to dobrze. Ale kiedy przyzwyczajamy się zbytnio do metod, zastanych struktur, do wygody, niezmienności — wtedy, użyjmy tu określenia Grzegorza Piramowicza, „nowość wzbudza podejrzenie i trwogi”.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#PosełŁopatkoMaria">Żeby móc więc w pełni, zgodnie z duchem dzisiejszego projektu uchwały, modernizować nasz system edukacji musimy przełamać u wielu ludzi niechęć i lęk przed nowością w jej twórczym pozytywnym znaczeniu. W tym celu powinniśmy zadbać bardziej niż dotąd o prawdziwą opłacalność postaw twórczych wśród nauczycieli, nadzoru pedagogicznego, młodzieży. Od postaw tych zależny jest faktyczny efekt zmian. Upowszechnianie szkoły średniej i przedłużenie obowiązku szkolnego może być bowiem dla młodzieży albo smutną koniecznością dźwigania nadmiaru wiedzy encyklopedycznej, albo intelektualną przygodą, pasją, tworzeniem, a o to ostatnie przecież nam chodzi.</u>
<u xml:id="u-39.9" who="#PosełŁopatkoMaria">Paryski zjazd pracowników nauki zasygnalizował dziwną wieść, która jeszcze u nas nie ma potwierdzenia, iż na świecie zmalały u młodzieży dążenia do dostania się na wyższą uczelnię. Naukowcy nie znają jeszcze przyczyn tego zjawiska. Ja zaś podejrzewam, że młodzież ma dość szkoły w jej dotychczasowej postaci. Życie jest daleko bogatsze, młodości powtórzyć nie można — kalkulacja zatem prosta.</u>
<u xml:id="u-39.10" who="#PosełŁopatkoMaria">Nasza zmodernizowana szkoła powinna dostarczyć młodzieży innej kalkulacji: powinna nauczyć ją korzystać także z tych niepowtarzalnych uroków, które są właściwe jedynie danemu okresowi istnienia człowieka. Odkładanie szczęścia na potem nie zawsze się opłaca. Dzieciństwo i młodość wcale nie są tylko okresami przygotowującymi do dojrzałości. Są także wartością samą w sobie i trzeba te dwie sprawy ze sobą umieć połączyć, czyli brać pod uwagę to, czego dziecko powinno nauczyć się ze względu na przyszłość i to, czego dziecko pragnie teraz. Szkoła dokona tego tylko wówczas, jeśli ściśle sprzymierzy się z życiem, jeśli nauczy jak je w pełni i godnie wykorzystać. A tego nie można nauczyć tylko na lekcjach i tylko na terenie szkoły. Trzeba uczniów wyprowadzić w świat — nie za rączkę, nie w parach i nie z tą wiedzą, co — jak mówi Komisja Edukacji Narodowej — „ze szkół wyszedłszy zapomnieć ma i czego nigdy w używaniu mieć nie będzie”. Zadania te stoją także przed szkołą gminną, a w przyszłości średnią. Dyskutowano o tym w licznych środowiskach społecznych, wśród nauczycieli, na konferencjach partyjnych, mówiliśmy o tym na wrześniowym Plenum NK ZSL. Podkreślano wówczas, iż szkoła gminna może i powinna być szkołą realizującą nie spełnione od lat nadzieje rodzin wiejskich. Którzy rodzice nie marzą o dobrej szkole dla swego dziecka, nowoczesnej, wyposażonej, ze specjalistami? Urzeczywistnienie tego marzenia wiąże się z koniecznością przedłużenia pobytu dziecka w szkole, zmniejszając tym czas uczniów na pomoc w gospodarstwie. A ileż to razy z różnych trybun i szpalt prasowych biły na alarm wiadomości o przeciążeniu dziecka wiejskiego pracą. Szkoła gminna wyrównuje tylko proporcje, a nie zwalnia dzieci zupełnie z obowiązku pomocy rodzicom. Uważamy, iż pomoc ta, byle nie ze szkodą dla nauki i niezbędnego odpoczynku, jest konieczna w procesie wychowania. I tak na przykład wiejskie dzieci będą pomagały przy wykopkach czy przy żniwach, ale chcemy również, by kilka tygodni lata wygospodarować dla nich na wędrówki po kraju, na wakacyjną przygodę z górami, morzem czy jeziorami.</u>
<u xml:id="u-39.11" who="#PosełŁopatkoMaria">Kiedy wzbogacimy życie wsi w taki los, od którego nikt nie „umiera na ciężar rąk”, na jednostajność dni — pozostanie tam wówczas więcej młodzieży zdolnej, myślącej. A taka jest współczesnemu rolnictwu bardzo potrzebna. Wszak już Komisja Edukacji Narodowej wliczyła rolnictwo w poczet nauk filozoficznych — „Rolnictwo trzecie miejsce pomiędzy naukami filozofii zmysłów trzymać będzie”.</u>
<u xml:id="u-39.12" who="#PosełŁopatkoMaria">Taka też była myśl oświatowa ruchu robotniczego i ludowego. Wysoko zorganizowana szkoła nie może znaleźć się w każdej wsi, musi więc być zbiorcza, czyli oddalona. Ale to oddalenie wcale nie musi psychicznie oddalać od rodziny. Jeśli szkoła gminna stanie się rzeczywiście szkołą środowiskową, powiązaną działaniem z miejscem zamieszkania swych uczniów, jeśli wychowawca klasowy będzie w bliskim kontakcie z rodzicami, znając ich troski i radości — potrafi wówczas pogłębiać uczucia rodzinne, umacniać autorytet rodziców, być w razie potrzeby mediatorem w nieporozumieniach rodzinnych.</u>
<u xml:id="u-39.13" who="#PosełŁopatkoMaria">Trzeba tylko tej pedagogicznej pracy z rodziną nadać odpowiednią rangę i zmienić dotychczasowe formy kontaktów. Dominująca obecnie forma — to wezwania rodziców do szkoły w razie złego zachowania się ucznia. Powoduje to, iż do rozprzestrzeniania się różnej kategorii nerwic dochodzi jeszcze nerwica na tle szkoły u tych rodziców, których los pokarał synem zbyt aktywnym jak na wytrzymałość klasowego regulaminu. Takie częste wezwania rodziców wpływają również na rozluźnienie więzi wewnątrzmałżeńskiej, albowiem powstają zasadnicze różnice zdań — do kogo wrodziło się dziecko i kto ma za to ponieść konsekwencje idąc do szkoły.</u>
<u xml:id="u-39.14" who="#PosełŁopatkoMaria">Do tych kłopotów rodzicielskich doszła sprawa odrabiania lekcji domowych. Jak to się stało, że w opinii powszechnej, a nawet nauczycielskiej utarło się, iż rodzice powinni pomagać dzieciom w odrabianiu lekcji? Dlaczego? Przecież cały sens zadawanych do domu lekcji tkwi w tym, by dziecko samo dało sobie radę, żeby nie musiał nad nim wciąż stać ktoś z dorosłych, jest to wszak jeden ze sposobów przygotowania do samodzielności. Gdyby nauczyciel w klasie podawał wiedzę tak, że byłaby ona jasna dla każdego przeciętnego ucznia, gdyby zróżnicował zadawanie prac domowych w zależności od możliwości dziecka, gdyby w razie błędnego rozwiązania zadań uczeń nie otrzymał oceny niedostatecznej, lecz dodatkową pomoc nauczyciela po lekcjach, w ramach obowiązujących zajęć — nie mielibyśmy dzisiaj udręczonych szkołą rodziców i plagi korepetycji. Strzeżmy się natomiast takich wzorów zagranicznych niesienia pomocy rodzinie, o jakich donosiła prasa. Otóż rodzice w ramach pedagogizacji zostają ponoć doszkalani z tych przedmiotów, w których nie mogą dziecku pomóc. Obawiam się, że gdyby taki nieszczęsny pomysł zagroził wszystkim rodzicom mielibyśmy niemałe kłopoty demograficzne. Trzeba bowiem nie byle odwagi, aby mieć dziecko, z którym powtarzać się musi szkołę. Przyszłościowy model naszej edukacji odrzuca taką formę rodzicielskiej pomocy, co wcale nie zubaża odpowiedzialności domu za stworzenie dziecku warunków do pracy umysłowej.</u>
<u xml:id="u-39.15" who="#PosełŁopatkoMaria">W czym jeszcze szkoła wraz z sojusznikami powinna pomoc rodzicom? W takim rozwijaniu miłości do ojca i matki, która przetrwa do końca ich dni. Jednym z najważniejszych przecież sprawdzianów rezultatów wychowawczych w kształtowaniu stosunków międzyludzkich jest stosunek dzieci do starych rodziców. Ostatni międzynarodowy kongres gerontologów stwierdza, iż trzeba będzie rozszerzyć budowę domów starców nie tylko dla samotnych, bo jakkolwiek starzy chcą być razem z młodymi, to młodzi tego nie chcą. Czy rzeczywiście należy się z tym pogodzić? Prawda, że starość ma inne przyzwyczajenia niż młodość. Ale być razem, może znaczyć być obok, blisko, na tej samej klatce schodowej, na tej samej ulicy. Żeby móc wieczorem przyjść z wnukiem do starej matki, żeby być przy niej kiedy jest chora, żeby uratować sens jej macierzyństwa.</u>
<u xml:id="u-39.16" who="#PosełŁopatkoMaria">Chcemy tak wychowywać naszą młodzież, by umiała kochać ludzi nie tylko wtedy, kiedy są jej potrzebni, ale i wtedy, kiedy jej potrzebują. Szkoła nasza z całym wychowującym społeczeństwem cel ten sobie stawia i powinna go osiągnąć. Nasz naród na to stać.</u>
<u xml:id="u-39.17" who="#PosełŁopatkoMaria">Kończąc, myślę, iż wszystkich światłych ludzi w Polsce ucieszy podjęcie przez Sejm PRL tak głęboko humanistycznej uchwały, prowadzącej w dobre lata i wieki, których nam tak serdecznie życzył poeta chilijski Pablo Neruda. Oby więc ta wielka, rozpoczęta sprawa dalszego rozwoju i unowocześnienia edukacji narodowej zaprocentowała nam szczęściem naszych dzieci, wnuków i dalszych pokoleń. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-39.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WicemarszałekAndrzejBenesz">Głos ma poseł Zygmunt Filipowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jan Zamoyski, Kanclerz Wielki Koronny, założył w roku 1595 Akademię Zamojską. Działała ona prawie dwa wieki, po rok 1784. Hasło wiodące tej uczelni brzmiało: „takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie”. Piękne to hasło podjęło grono światłych patriotów. Działając w jednym z najtrudniejszych w dziejach Polski okresów, zainicjowali oni i doprowadzili do powołania ustawą z dnia 14 października 1773 roku Komisji Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Utworzenie tej nowej naczelnej magistratury krajowej, pierwszego w świecie ministerstwa oświaty, było wydarzeniem na miarę dziejów. Podstawowe zadanie jej postępowego programu stanowiła troska o wychowanie obywateli. Miało ono sprawić, aby obywatel był „oświecony i cnotliwy w całym życiu, a zatem sprawiedliwy i czuły względem bliźnich”.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Komisja przejęła po zlikwidowanym zakonie jezuitów całokształt spraw szkolnych. Po okresie 10 lat wytężonej pracy już w roku 1783 zaprezentowała ona stan prawny i organizacyjny ówczesnego systemu edukacji. Patriotyzm ludzi postępowych „o dobro powszechne jedynie dbałych, zimnych w radzeniu, jasnych i rozsądnych w mówieniu, w czynieniu gorących” dał swój ofiarny trud. Komisja zasiała ziarno postępu, które dobrze owocowało w latach utraty niepodległości.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoki Sejm pozwoli, że przypomnę tutaj jedno wydarzenie okresu międzywojennego, a mianowicie zjazd określony mianem sejmu nauczycielskiego. Zjazd odbył się w Warszawie w kwietniu 1919 r., a więc u zarania II Rzeczypospolitej. Przedstawiono wtedy najbardziej postępowy projekt ustroju szkolnego. Jego tezy można ująć w następujących czterech punktach.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PosełFilipowiczZygmunt">1. Szkolnictwo musi mieć jednolity charakter. Szkołę średnią należy oprzeć na 7-klasowej szkole powszechnej.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#PosełFilipowiczZygmunt">2. W celu umożliwienia kształcenia się w szkołach średnich i wyższych zdolnej a niezamożnej młodzieży, państwo powinno zapewnić jej pomoc materialną w postaci stypendiów i burs.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#PosełFilipowiczZygmunt">3. Dzieciom i młodzieży trzeba przekazywać rzetelną wiedzę opartą o wyniki badań naukowych, zapewnić właściwe wychowanie fizyczne i estetyczne, moralne i patriotyczne — w interesie ekonomicznym i społecznym młodego pokolenia oraz państwa demokratycznego.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#PosełFilipowiczZygmunt">4. Do kierowania oświatą i wychowaniem należy powołać Ministerstwo Wychowania i Oświecenia Publicznego.</u>
<u xml:id="u-41.8" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Stwierdzić muszę, że II Rzeczpospolita jedynie w niewielkiej mierze zrealizowała postulaty tego nauczycielskiego sejmu.</u>
<u xml:id="u-41.9" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Koleżanki i Koledzy Posłowie! Tysiące działaczy tajnego nauczania w latach okupacji, ofiarny trud nauczycieli okresu Polski Ludowej, wsparty troską całego zjednoczonego narodu, ludzi wierzących i niewierzących, położyło fundament pod dalszy rozwój oświaty polskiej.</u>
<u xml:id="u-41.10" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Szkoła polska zdała trudny egzamin. Jego uhonorowanie stanowiła nadana w 1972 roku Karta Praw i Obowiązków Nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-41.11" who="#PosełFilipowiczZygmunt">W okresie Polski Ludowej przekształciliśmy Polskę w kraj ludzi kształcących się. Nauczyciele umieli i przekazali milionom swoją wiedzę i doświadczenie, swoje zaangażowanie i serdeczny patriotyzm.</u>
<u xml:id="u-41.12" who="#PosełFilipowiczZygmunt">W okresie zbliżającego się 30-lecia Polski Ludowej znajdujemy się w obliczu ogromnych potrzeb związanych z ambitnymi zadaniami na miarę naszych czasów, zadaniami realizowanymi w toku dokonywającej się rewolucji naukowo-technicznej. By sprostać założonym osiągnięciom musimy stworzyć nowy, doskonalszy system edukacji narodowej. Naczelną rolę spełniać będzie nadal szkoła. Nie może być zresztą inaczej.</u>
<u xml:id="u-41.13" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Ze wszech miar przeto słuszna była decyzja powołania w dniu 30 stycznia 1971 roku Komitetu Ekspertów dla opracowania Raportu o stanie oświaty w PRL. Dzieło nam przekazane prezentuje zasady funkcjonowania szkolnictwa w społeczeństwie rozumianym jako rodzina, środowisko i jednostka — z całą gamą jego odrębności i zróżnicowań, a także osobowości, światopoglądów, nawyków i upodobań. Raport daje podstawy do realizacji jednego z wiodących celów ogólnonarodowych.</u>
<u xml:id="u-41.14" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Słusznie twierdzi poseł Jan Szczepański, że reforma oświaty powinna być reformą „wychowującego społeczeństwa”. Do realizacji tej reformy powinni być włączeni wszyscy. Jest to bowiem sprawa szczególnie trudna. Wymaga ona upartego działania. Wymaga działania ludzi świadomych celów, ludzi odważnych, światłych i wykształconych. Na szczęście posiadamy poważne zespoły takich ludzi. Niektórzy — stwierdził dalej — rozumieli reformę „jako chęć stworzenia zunifikowanego systemu, w którym wszystkie te instytucje będą podporządkowane szkole. Tymczasem chodzi przecież o coś wręcz przeciwnego, a mianowicie o to, aby instytucje kulturalne, organizacje, środki masowego przekazu, zakłady pracy itp. wzbogacały i uzupełniały działalność szkoły, aby stała się ona bardziej interesująca, pociągająca i skuteczniejsza”.</u>
<u xml:id="u-41.15" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoki Sejmie! Podejmując dzieło gruntownej i wszechstronnej reformy systemu oświaty, nie możemy myśleć kategoriami dnia dzisiejszego czy nawet jutrzejszego. Chodzi bowiem o taki system, który zda również egzamin w roku 2000. Uznajemy przeto za słuszne ustalenia, mocą których ostateczne rozwiązania wymagające uprzedniej pracy wybitnych specjalistów znajdą swoją treść ustawową w roku 1975. Przedtem jednak musi być opracowany szacunek naszych sił i możliwości.</u>
<u xml:id="u-41.16" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Nie tyle nawet w dziedzinie nakładów inwestycyjnych i organizacyjnych, ile w zakresie odpowiedniego przygotowania kadr — przede wszystkim pedagogicznych.</u>
<u xml:id="u-41.17" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoka Izbo! W Raporcie słusznie podkreślono wagę instytucji pozaszkolnych, które współdziałać będą z systemem szkolnictwa jutrzejszego. Pierwsze miejsce zajmuje tu rodzina. Jest to bowiem podstawowa komórka społeczna. Jest to pierwsza instytucja społeczna kształcąca i wychowująca, stwarzająca podstawy przyszłego rozwoju osobowości dziecka niezależnie od tego, jaki jest stan jej wiedzy i przygotowania do wykonywania obowiązków rodzicielskich. Przez rodzinę następuje również kontakt dziecka ze środowiskiem, ze społeczeństwem. Z tych właśnie racji — czynnikiem o szczególnym znaczeniu społecznym będzie układ -stosunków i współpracy na linii rodzina — szkoła.</u>
<u xml:id="u-41.18" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Trzeba przyznać, że realizowana od trzech lat nowa polityka społeczna w większym niż poprzednio stopniu koncentruje swą uwagę na problematyce zabezpieczenia warunków należytego rozwoju rodzin polskich, w tym szczególnie rodzin wielodzietnych.</u>
<u xml:id="u-41.19" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Naszą przeto troską powinno być przygotowanie dorastającej młodzieży do funkcji, jakie narzuci im węzeł małżeński i założenie rodziny. Konieczna jest przeto odpowiednia polityka pronatalistyczna i socjalna, sprzyjająca trwałości tej instytucji społecznej. Trwałość rodziny — to podstawa wychowania dzieci, ich szczęścia i warunków ich dalszego życia. Pragnę podkreślić z pełnym zadowoleniem, że sprawy te są przedmiotem widocznej troski naszych władz politycznych i państwowych.</u>
<u xml:id="u-41.20" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoka Izbo! Rozumiemy to dobrze, że rodzina polska zarówno miejska, jak i wiejska powinna jak najlepiej pełnić swoje funkcje wychowawcze, jak też współpracować bardzo blisko, a więc na co dzień ze szkołą. Dla osiągnięcia takiego stanu nie wystarczy tylko zabezpieczenie warunków jej egzystencji materialnej. Wiąże się z tym konieczność nabycia i stałego uzupełniania zasobu koniecznej wiedzy rodziców i członków rodziny. Ze wszech miar słuszny wydaje się przeto postulat wprowadzenia — nie tylko w skali eksperymentalnej — nowego przedmiotu w systemie szkolnictwa ogólnokształcącego, a mianowicie wychowania rodzinnego. Wykształcenie kadry wychowawców w tej dziedzinie — rozumiemy to dobrze — wymaga koncentracji wysiłków i przeprowadzenia szeregu badań z zakresu problematyki rodzinnej.</u>
<u xml:id="u-41.21" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Chodzi szczególnie o to, by istniejące uniwersytety dla rodziców zwiększyły swój zasięg oddziaływania. Chodzi też o to, by poziom i treść merytoryczna przeprowadzanych w nich wykładów wydatnie się podniosły. Osiągnięcie tego celu jest możliwe jedynie przez zatrudnienie w tych uniwersytetach kadry wyspecjalizowanej w przedmiocie problematyki rodzinnej: pedagogów, psycho-i socjologów, lekarzy, nauczycieli wychowania fizycznego i turystyki, jak też innych specjalistów.</u>
<u xml:id="u-41.22" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoka Izbo! Wiemy dobrze, że stosunkowo niższy poziom szkół wiejskich ograniczał i ogranicza możliwości kontynuowania przez młodzież wiejską nauki w szkołach średnich i wyższych. Zmniejsza się więc możliwość jej awansu zawodowego i społecznego. Zbiorcze szkoły gminne należy więc traktować jako konieczność podyktowaną potrzebą koncentracji kadr nauczycielskich i pomocy naukowych, a także potrzebą zwiększenia oddziaływania przez szkołę, organizacje młodzieżowe i różne koła zainteresowań na młodzież wiejską w zakresie kulturalno-oświatowym. Przedłużony pobyt dziecka w szkole ma jednocześnie za zadanie zagwarantować warunki do odrabiania na miejscu lekcji, które dotychczas odrabiało się w domu. Przy częstym dosyć zatrudnianiu dzieci wiejskich w rodzinach rolniczych do prac gospodarskich, w dotychczasowym systemie — istniała, jak wiemy, naturalna tendencja do traktowania lekcji domowych po macoszemu.</u>
<u xml:id="u-41.23" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Koncepcja „szkoły bez teczek” nie jest zresztą naszym oryginalnym pomysłem. W wielu krajach wysoko rozwiniętych wypróbowano ją w praktyce, w ciągu lat. Osiągnięto wyraźnie dodatnie rezultaty.</u>
<u xml:id="u-41.24" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoka Izbo! Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne, które mam zaszczyt reprezentować, wzięło już udział w rozważaniach na temat reformy systemu edukacji narodowej. Jesteśmy w pełni zaangażowani w ten proces, jako obywatele PRL — ludzie wierzący.</u>
<u xml:id="u-41.25" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Istotny problem dla nas stanowi możliwość zaistnienia kolizji czasu pobytu dziecka w szkole z czasem nauczania religii w punktach katechetycznych. Mogą tu powstać trudności organizacyjne dla duchowieństwa, rodziców i nauczycieli, jak też dla szkoły i władz terenowych. W tym zakresie najważniejszy czynnik stanowi — moim zdaniem — dobra wola, chęć współdziałania, wychodzenia sobie nawzajem naprzeciw.</u>
<u xml:id="u-41.26" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Poważny czynnik stanowić tu będzie ponadto wzajemna tolerancja wyznaniowa i filozoficzna dominująca w naszym kraju od wieków, jak też wzajemny szacunek na co dzień, w imię wspólnego dobra, jakim jest rozwój PRL.</u>
<u xml:id="u-41.27" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Jest rzeczą niewątpliwą, że uczęszczająca na lekcje religii młodzież jest i będzie pod wpływem duchowieństwa kształtującego postawy moralne, społeczne i patriotyczne. Ale w naszym najgłębszym przekonaniu autentyczne chrześcijańskie postawy są spójne z tymi, jakie chcę kształtować w młodym pokoleniu nasza szkoła i dom rodzinny.</u>
<u xml:id="u-41.28" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoki Sejmie! Zróżnicowanie światopoglądowe naszego społeczeństwa pod względem religijnym jest faktem społecznym. Nie przeszkadzało ono przez całe 30 ubiegłych lat w stałej codziennej współpracy ludzi wierzących i niewierzących na rzecz wspólnego dobra. Jest tu właściwe miejsce, by stwierdzić, że dla nas, katolików, jak również dla wszystkich chrześcijan przekazywanie każdemu z następnych pokoleń zasad naszej wiary i płynących z niej norm moralnych jest po prostu obowiązkiem. Musimy o tym pamiętać, podejmując wielką akcję związaną z reformą systemu edukacji narodowej. Przekazując najlepsze humanistyczne ideały ogólnoludzkie i poruszając problematykę światopoglądową w szkołach, w organizacjach społecznych, w domach rodzinnych, a także w punktach katechetycznych i z ambony, pamiętać powinniśmy o szczytnych tradycjach polskiej tolerancji wyznaniowej i filozoficznej. Do tych tradycji tolerancji nawiązywali przez całe wieki, przez całe pokolenia, najlepsi przedstawiciele naszej postępowej, demokratycznej myśli społeczno-politycznej. Nawiązywali do nich także najwybitniejsi przedstawiciele otwartej ku światu i człowiekowi chrześcijańskiej myśli społecznej. Kontynuowanie tych tradycji dzisiaj i w przyszłości jest rzeczą niezwykle ważną. W naszym bowiem rozumieniu nie tylko nie zachodzi żadna zasadnicza sprzeczność pomiędzy kształtowaniem postaw socjalistycznych naszej młodzieży, a w duchu II Soboru Watykańskiego pojmowaną i realizowaną misją duszpasterską kościoła katolickiego i innych kościołów chrześcijańskich w Polsce. Przeciwnie — naszym zdaniem — powinno między nimi występować współdziałanie, współpraca na co dzień i wzajemny szacunek.</u>
<u xml:id="u-41.29" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoka Izbo! Przedstawiony nam projekt uchwały ma charakter ramowy. Ogólnospołeczne korzyści nowego systemu widoczne będą w pełni nie wcześniej jednak jak w ostatnim 10-leciu obecnego tysiąclecia. To jest po tych latach, kiedy ukończy 10-letnią szkołę ogólnokształcącą pierwsze pokolenie jej absolwentów. Do tego jednak czasu, a także i w następnych trzech 10-leciach pełnię sił twórczych i produkcyjnych osiągać będą wcześniejsze roczniki. Te, które ukończą szkołę według dotychczasowego, zmodyfikowanego tylko systemu. To te właśnie roczniki decydować będą o życiu publicznym, gospodarce, kulturze i oświacie naszego kraju. Zachodzi wobec tego pilna konieczność przygotowania systemu powszechnego dokształcania i nieustannego podwyższania kwalifikacji zawodowych. Chodzi o to, by tym właśnie rocznikom zabezpieczyć optymalne wykształcenie i przygotowanie zawodowe na miarę potrzeb jutra.</u>
<u xml:id="u-41.30" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Wysoki Sejmie! W imieniu Koła Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego wyrażam nasze pełne poparcie dla przedstawionego, znakomicie opracowanego projektu uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej. Pragnę wyrazić nadzieję, że stanowić on będzie trwały fundament, na którym opracowane zostaną konkretne modele funkcjonowania szkoły ogólnokształcącej, zawodowej i wyższej. Wyrażam przeświadczenie, że na podstawie szeroko pojętego systemu oświaty utrwalamy zasady już przyjęte, na których organizowany będzie — przez nas i nasze dzieci — dalszy, dynamiczny rozwój naszego narodu i państwa. W służbie pokoju i socjalizmu. W służbie narodu — jak to głosiła uchwała II Kongresu Nauki Polskiej.</u>
<u xml:id="u-41.31" who="#PosełFilipowiczZygmunt">Można zresztą powiedzieć inaczej słowa, od których zacząłem moją wypowiedź, że „takie będzie młodzieży chowanie, jaka będzie Rzeczpospolita”. Nasza ojczyzna — Polska Rzeczpospolita Ludowa.</u>
<u xml:id="u-41.32" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WicemarszałekAndrzejBenesz">Głos ma poseł Tadeusz Haładaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełHaładajTadeusz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Współczesność nie pozostawia człowiekowi, zwłaszcza młodemu, alternatywy — kiedy kończyć edukację. Uczyć się trzeba ciągle, i to na coraz wyższym poziomie. Są to podstawowe wymogi stawiane przez życie. Jeśli dodamy do tego, że nie można sobie wyobrazić nauki, kształcenia bez wychowania, kształtowania ideowej i moralnej sylwetki uczestniczących w procesie dydaktycznym, otrzymamy wykładnię doniosłości dzisiejszej debaty i rozważanego projektu uchwały, formułującego główne kierunki reformy systemu edukacji w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PosełHaładajTadeusz">Określenie wiedzy jako ważnego czynnika dynamizowania rozwoju społeczno-gospodarczego, zwłaszcza w dobie rewolucji naukowo-technicznej, uwypukla jej praktyczne znaczenie. Ale możliwości stąd płynące w naszych warunkach możemy spotęgować wielokrotnie przez fakt emocjonalnych związków człowieka z ideałami i celami socjalizmu, które powstają w niewątpliwie wielostronnym, ale tak nierozerwalnie związanym ze szkołą, z całym systemem oświaty — procesie wychowania.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#PosełHaładajTadeusz">Przedstawioną dziś, po głębokiej analizie Komitetu Ekspertów i ogólnonarodowej dyskusji, propozycję zmian w systemie oświaty rozumiem jako konsekwentne urzeczywistnianie linii myślenia i działania, przyjętej na VI Zjeździe PZPR, której celem jest uruchomienie wszystkich możliwości dynamizujących rozwój kraju. Chodzi w tym wypadku o rezerwy podstawowe i niezmierzone, ciągle powstające, które tkwią w zdolnościach, umiejętnościach i zaangażowaniu każdego z nas, wszystkich oddanych socjalistycznej ojczyźnie obywateli.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#PosełHaładajTadeusz">Proponowane kierunki zmian systemu oświaty dyskontują i wykorzystują olbrzymie osiągnięcia i doświadczenia naszego szkolnictwa, tysięcy pedagogów w dziele tworzenia i doskonalenia powszechnej, socjalistycznej oświaty, a jednocześnie wybiegają naprzeciw wysokim wymogom przyszłości — i to jest ich walor zasadniczy. Stąd też godzi się przypomnieć, że wielkie przeobrażenia — to nie tylko nowatorskie eksperymenty, ale również codzienna, systematyczna i wciąż doskonalona praca, w tym wypadku każdej szkoły, każdego nauczyciela, każdego ogniwa oświaty.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#PosełHaładajTadeusz">Sprzyjają temu w sposób zasadniczy przyjęte w obecnej kadencji przez Sejm ważne akty normatywne, że przypomnę tylko „Kartę Praw i Obowiązków Nauczyciela” czy uchwałę Sejmu o zadaniach narodu i państwa w wychowaniu młodzieży i jej udziale w budowie socjalistycznej Polski. Dzisiejsze posiedzenie, które określi kolejny ważny etap na drodze ciągłości działań jest dobitnym przykładem patrzenia w przyszłość, troski o młode pokolenie, doskonalenie jego wiedzy i zdolności w dziele budowy wysoko rozwiniętej socjalistycznej Polski.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#PosełHaładajTadeusz">Wysoka Izbo! Powszechność oświaty w Polsce Ludowej, likwidacja analfabetyzmu były podniesieniem godności ludzi, stanowią podstawowy element awansu społecznego najszerszych mas robotników i chłopów. Są to wartości nieocenione, trwałe i niepodważalne, tworzące mocne podstawy do dalszego rozwoju i doskonalenia narodowej edukacji. Podstawowych, społecznych wartości proponowanych zmian w systemie oświaty upatrywać należy przede wszystkim w założeniach:</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#PosełHaładajTadeusz">— wyrównania startu młodzieży wszystkich środowisk,</u>
<u xml:id="u-43.7" who="#PosełHaładajTadeusz">— powszechności wykształcenia średniego,</u>
<u xml:id="u-43.8" who="#PosełHaładajTadeusz">— wdrożenia jednolitego programu wychowania,</u>
<u xml:id="u-43.9" who="#PosełHaładajTadeusz">— wzajemnego powiązania teorii i praktyki.</u>
<u xml:id="u-43.10" who="#PosełHaładajTadeusz">Problem wyrównania startu w ujęciu środowiskowym dotyczy przede wszystkim młodzieży wiejskiej. Jego złożoność i wielopłaszczyznowość wymaga niewątpliwie z jednej strony konsekwentnego wdrażania, z udziałem całej społeczności wsi, podjętego programu w zakresie zbiorczych szkół gminnych, z drugiej zaś — takich działań już dziś, by szkoły te w perspektywie mogły osiągnąć stopień szkół średnich, na poziomie nie niższym niż w mieście. Fakt, że obecnie ponad 0,5 mln dzieci wiejskich uczy się w klasach łączonych wskazuje na rozmiar problemu w zakresie bazy lokalowej i kadry nauczycieli. A to przecież nie jedyne warunki odpowiedniego poziomu nauczania. Dodając do tego opóźnienia w rozwoju psychofizycznym dziecka wiejskiego już u progu szkoły podstawowej, wynikające z relatywnie niższego poziomu społeczno-kulturalnego tego środowiska oraz niewielkiego zasięgu opieki przedszkolnej, widzimy niewątpliwie znaczne rozmiary zadań w sferze inwestycji, kadr czy pedagogizacji środowiska.</u>
<u xml:id="u-43.11" who="#PosełHaładajTadeusz">Prognozy demograficzne, wskazujące na potrzebę odpływu ze wsi do przemysłu i innych dziedzin gospodarki kilku milionów ludzi, a także bardzo szybko rosnące wymogi wzrostu kwalifikacji w samym rolnictwie tym bardziej wyostrzają problem warunków równego startu. Rzecz w tym, by sama wieś, jej społeczeństwo, władze terenowe z całym przekonaniem wspierały wysiłki państwa w tym kierunku. Czyny społeczne na rzecz budowy szkół i przedszkoli, integrowanie sił i środków wszystkich instytucji, organizowanie dowozu dzieci — to niebagatelne problemy wiejskiej oświaty. Rzeczą niezmiernie ważną jest również tworzenie na wsi warunków życia i pracy dla nauczycieli tak, by były zachętą dla dobrych, oddanych pedagogów.</u>
<u xml:id="u-43.12" who="#PosełHaładajTadeusz">Widzimy tu również pole do działania dla organizacji młodzieżowych, tak w sferze tworzenia warunków, jak i zachęcania aktywu do podejmowania pracy na ważnym froncie oświaty — na wsi. Gminna szkoła zbiorcza i upowszechnienie opieki przedszkolnej — to zamierzenia rewolucjonizujące wiejską oświatę, ale rzecz w tym, by jak najszybciej zyskały one prawo powszechności, by ilość szła w parze z ciągle wyższą jakością.</u>
<u xml:id="u-43.13" who="#PosełHaładajTadeusz">Wysoką rangę środowiskowej szkoły, uczynienie z niej centrum społeczno-kulturalnego wsi trudno sobie wyobrazić w znaczącej dysproporcji z poziomem społeczno-gospodarczym, kulturalnym, poziomem świadomości środowiska. Dlatego tak ważny jest jednolity, społeczny front działania na rzecz reformy oświaty na wsi i jednocześnie kompleksowe spojrzenie na jej społeczno-gospodarcze uwarunkowania, a także uwzględnienie potrzeb m.in. w zakresie rolniczej oświaty szkolnej i pozaszkolnej, potrzeb kulturalnych i sportowo rekreacyjnych środowiska.</u>
<u xml:id="u-43.14" who="#PosełHaładajTadeusz">W debacie nad ustawą o gminach mówiłem z tej trybuny o problemach wiejskiej i rolniczej oświaty. Sprawy te są nadal aktualne i w świetle obecnych zamierzeń nabierają tym większego znaczenia. Chodzi bowiem o to, by czyniąc z gminnych szkół zbiorczych centrum oświaty na wsi, uchwycić również problemy zawodowego kształcenia na potrzeby wisi, lokalizowanego jak najbliżej nowoczesnych, socjalistycznych form gospodarowania w rolnictwie, by mocno wesprzeć sprawdzony i szeroko stosowany obecnie w działalności kółek rolniczych i ZSMW system oświaty pozaszkolnej, czyniąc z niego narzędzie permanentnego doskonalenia i wdrażania do praktyki wiedzy rolniczej, co stanowić będzie ważny czynnik rozwoju i dalszych socjalistycznych przeobrażeń rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-43.15" who="#PosełHaładajTadeusz">Sprawą niezwykle istotną jest, aby w całym nowym systemie, a szczególnie na wsi, stosować zasadę równoległego wprowadzania z ilością — jakości, tak przy obecnej zbiorczej szkole 8-klasowej, jak i przyszłej 10-latce. Gdyż szczególnie dzięki tej ostatniej, można stworzyć następny próg, tyle tylko, że na wyższym poziomie. Niezmiernie ważne jest bowiem zniesienie wszystkich barier, utrudniających młodzieży wiejskiej dostęp do dalszego kształcenia, szczególnie do szkół wyższych, w których jej udział z roku na rok niepokojąco spada.</u>
<u xml:id="u-43.16" who="#PosełHaładajTadeusz">Równolegle z tym postępować musi działanie, a znacząca tu rola ZSMW i ZHP, w kierunku podnoszenia świadomości młodzieży, całego środowiska, o potrzebie kształcenia i ciągłego doskonalenia kwalifikacji tak, by jeszcze dość często tradycyjnie rozumiany cel życiowy „miasto” zastąpić powszechnie celem „wiedza” jako podstawy społecznego awansu i wartości jednostki. To, obok poziomu szkół, zadecydować może o wyeliminowaniu niechlubnych statystyk dotyczących nie kończących szkoły podstawowej, kończących po terminie czy nie podejmujących dalszej nauki.</u>
<u xml:id="u-43.17" who="#PosełHaładajTadeusz">Wysoki Sejmie! Ruch młodzieżowy od wielu lat sygnalizował potrzebę wdrożenia w praktyce tzw. ciągu wychowawczego, opartego na jednolitych treściach wychowania, w którym szkoła zająć powinna wiodącą rolę, obok rodziny i organizacji młodzieżowej w kształtowaniu socjalistycznych postaw młodzieży uczącej się. Organizacje młodzieżowe mają ambicję spełnić tu rolę aktywnego współpracownika i pomocnika szkoły w wychowaniu młodych ludzi, oddanych sprawie socjalizmu, ludzi twórczych i pracowitych, samodzielnych i odważnych, świadome współpartnerstwo i współodpowiedzialność za wychowanie objawiać się może w samorządności młodzieży, doskonaleniu wiedzy ideowej i politycznej, praktycznym działaniu na rzecz szkoły i środowiska. Jednocześnie chodzi o to, by praca wychowawcza nauczyciela pozwalała wydobywać z każdego ucznia to, co w nim najbardziej wartościowe i przydatne dla społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-43.18" who="#PosełHaładajTadeusz">Wśród podstawowych celów i zadań, jakie Federacja Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej widzi na terenie szkoły, jest budzenie i rozwijanie ambicji osiągania jak najlepszych wyników w nauce i pracy społecznej, organizowanie jak najpełniejszej pomocy szkole na rzecz realizacji programów dydaktycznych. Jednocześnie sprawą niezwykle ważną jest, tak pod kątem zawodowych kwalifikacji, jak i efektów socjalistycznego wychowania, by uczącej się młodzieży nie odrywać od realiów życia, od mas pracujących, by ukazywać jej wychowawcze i twórcze wartości pracy, co uwzględniać musimy w pracy wszystkich środowiskowych organizacji. Jest to bardzo ważne w realizacji założenia wzajemnych powiązań teorii i praktyki, szkoły i miejsca pracy.</u>
<u xml:id="u-43.19" who="#PosełHaładajTadeusz">Przewidywana przy tym samodzielność, szczególnie studentów, w zakresie pracy naukowo-badawczej i wdrożeniowej w powszechnym zastosowaniu byłaby nowym, ważnym elementem sprzężenia zwrotnego między nauką i praktyką, mogącym istotnie przyspieszyć proces rewolucji naukowo-technicznej w naszym kraju. Zaś z punktu widzenia psychologicznego jest to możliwość dopingu i rozwoju ambicji młodych przez fakt materializowania się ich naukowo-badawczych osiągnięć. Stwarza to także dla organizacji młodzieżowych szansę dalszego rozwoju form kolektywnego działania młodzieży z jednego czy kilku środowisk.</u>
<u xml:id="u-43.20" who="#PosełHaładajTadeusz">Wysoka Izbo! Polski ruch młodzieżowy, będąc ważnym sojusznikiem szkoły w dziele socjalistycznego wychowania i kształcenia, w pełni popiera zarysowaną koncepcję zmian w systemie oświaty. Mamy świadomość własnej roli i zadań w jej dalszym precyzowaniu i wdrażaniu w życie. Rozumiemy, że najlepsze nawet programy najczęściej inicjują dopiero konkretne działanie, że działanie to weryfikuje same programy. Związki młodzieży w tych procesach spełnić pragną aktywną rolę.</u>
<u xml:id="u-43.21" who="#PosełHaładajTadeusz">Na ważnym etapie precyzowania i wdrażania nowych zamierzeń nie można formalizować roli młodzieży, lecz czynić z niej aktywny, twórczy element całego systemu dydaktyczno-wychowawczego. W działalności młodzieżowych organizacji wyzwalać będziemy pasję zgłębienia wiedzy, otwartość na to co nowe, twórcze.</u>
<u xml:id="u-43.22" who="#PosełHaładajTadeusz">Z kolei sam system ujmowany musi być elastycznie, zawierać niejako samoregulatory, dostosowujące go do rzeczywistości i przyszłych potrzeb. Musi konsekwentnie materializować się jego drożność programowa i organizacyjna, musi on dobrze przygotowywać do tak ważnego, ustawicznego kształcenia. Sprzyjać temu muszą środki informacji masowej, dobry system preferencji wiedzy, kwalifikacji w całej gospodarce i życiu społecznym. Ważną cechą nowego systemu, choć kształcącego w szerokim profilu, musi być powszechnie prowadzona preorientacja zawodowa, maksymalnie precyzyjne zharmonizowanie kierunków kształcenia z potrzebami gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-43.23" who="#PosełHaładajTadeusz">Szeroka potrzeba doskonalenia i pomnażania kadr nauczających sygnalizuje, szczególnie obecnie, zadanie zachęcania i przygotowywania najbardziej ideowych i ofiarnych działaczy młodzieżowych ze zdolnościami pedagogicznymi do szlachetnego zawodu nauczycielskiego. W naszej działalności spotykamy nauczycieli — oddanych przyjaciół, doradców młodzieży. Pragnę wyrazić z tej trybuny wszystkim pedagogom, wychowawcom — z serca płynące uznanie i podziękowanie za trud ich pracy, za aktywne wspieranie programowych poczynań organizacji młodzieżowych.</u>
<u xml:id="u-43.24" who="#PosełHaładajTadeusz">Wysoki Sejmie! Mamy pełną świadomość, że rozpatrywany dziś w historyczną, doniosłą rocznicę powołania Komisji Edukacji Narodowej temat posiada niezwykłą wagę. W rzeczy samej rozważamy bowiem sprawę przyszłości Polski, przyszłości jej młodego pokolenia, dla którego socjalistyczne wychowanie i jak najgłębsza wiedza stanowić muszą wartości najwyższe. Socjalistyczna oświata daje głęboko humanistyczne wartości, doskonalące i uszlachetniające człowieka. Rzecz w tym, by nasz system oświaty cechowała pełna harmonijność rezultatów jego pracy dydaktycznej i wychowawczej z aktualnymi i perspektywicznymi zadaniami i celami socjalistycznego budownictwa w naszym kraju. I taki kierunek wyznaczy mu z pewnością przyjęta dziś przez Wysoki Sejm uchwała.</u>
<u xml:id="u-43.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WicemarszałekAndrzejBenesz">Głos ma poseł Józef Sawajner.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełSawajnerJózef">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Reforma systemu edukacji narodowej jest zagadnieniem żywo interesującym całe społeczeństwo, zagadnieniem wykraczającym poza domenę pracy -ośrodków oświatowych i zakładów naukowych.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PosełSawajnerJózef">W zintegrowanym, pełnym systemie edukacji narodowej — jak niejednokrotnie podkreślali to moi przedmówcy — uczestniczą wszystkie środowiska i instytucje, organizacje i związki społeczne. Uczestniczy rodzina i zakład pracy, ośrodki kulturalne i cały system środków masowego przekazu. Ze środowisk ludzi wierzących uczestniczyć w niej może także duszpasterz, którego postawa sprawdzać się będzie w zaangażowaniu społecznym i obywatelskim.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#PosełSawajnerJózef">Zabierając głos w debacie nad projektem systemu edukacji narodowej, pragnę przede wszystkim wyrazić pogląd środowiska, które reprezentuję na tym wysokim forum — środowiska duchownych i świeckich działaczy Zrzeszenia Katolików „Caritas”. Upoważnia mnie do tego nie tylko bezpośredni związek podejmowanych w tej debacie problemów z pracą, jaką „Caritas” prowadzi na odcinku wychowawczym i opiekuńczym wobec pokaźnej liczby swoich podopiecznych. Do zabrania głosu upoważnia mnie zwłaszcza społeczna, obywatelska i patriotyczna postawa zajmowana przez działaczy Zrzeszenia „Caritas”.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#PosełSawajnerJózef">U podstaw każdego systemu oddziaływania na społeczeństwo, a u podstaw jego edukacji w szczególności, tkwić musi jasne i niedwuznaczne sprecyzowanie kierunku i kryteriów zaangażowania. Nie jest bowiem i nie może być obojętne w co zamieniać się będą szkolne efekty wychowawcze, nie jest obojętne, jaką zaowocują one dojrzałością obywatelską. Wreszcie nie jest także obojętne, czy będzie się to dokonywało z pełną konsekwencją i współdziałaniem, bez rozpraszania sił i środków, bez straty czasu historycznego i dynamiki rozwojowej.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#PosełSawajnerJózef">W ogólnonarodowym interesie nie powinno i nie może być na niwie edukacji narodowej żadnej wypadkowej rozmijających się ze sobą tendencji. Niezbędny jest wspólny wektor sił zjednoczonych jednym rozumieniem potrzeb i realiów naszej rzeczywistości. Temu służyć ma zaprezentowany dzisiaj Wysokiej Izbie projekt systemu edukacji narodowej. Temu służyć powinny wszelkie instytucje i środowiska utrwalające i kontynuujące rezultaty szkolnej pracy pedagogicznej w latach dalszej społecznej aktywności, gdy rozliczać będziemy młodzież z jej obywatelskich obowiązków.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#PosełSawajnerJózef">Na miarę możliwości i na dostępnym sobie odcinku oddziaływania zadania te podejmuje także Zrzeszenie Katolików „Caritas”. Jest to praca wynikająca immanentnie z przystosowanego do współczesnych potrzeb, posłannictwa służby bliźniemu. Jest to praca nad kształtowaniem społecznie zaangażowanej postawy wiernych, prowadzona w parafiach, z ambony i konfesjonału, na forum rad parafialnych, podczas katechizacji i duszpasterskich wizyt. Praca osadzona w codzienności życia religijnego, angażująca autorytet kapłana i jego osobisty przykład, moralne, społecznie twórcze pierwiastki wiary, budujące cnoty obywatelskie i społeczne.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#PosełSawajnerJózef">Działalność Zrzeszenia Katolików „Caritas”, jego kierunek zaangażowania w polską rzeczywistość, w jej treść powszednią, zjednuje naszej organizacji szerokie uznanie wśród duchowieństwa polskiego. Temu uznaniu i tej aprobacie Zrzeszenie zawdzięcza stale rosnącą dynamikę rozwojową, zarówno w oddziaływaniu na środowiska wierzących, jak i środowiska kapłańskie. Skupiając w swoich szeregach ponad dziesięć procent duchowieństwa diecezjalnego, liczne rzesze sympatyków, zwłaszcza wśród kapłanów parafialnych — organizacja „Caritas” stanowi istotny czynnik wpływający na kształtowanie postawy ogółu duchowieństwa, na upowszechnianie się postępowych i służebnych rzeczywistym potrzebom wiernych — wzorców duszpasterskich.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#PosełSawajnerJózef">Środowiskowe oddziaływanie Zrzeszenia Katolików „Caritas” wynika zarówno z faktu wypracowania w szeregach organizacji dogodnej i dostępnej dla stanu kapłańskiego płaszczyzny zaangażowania w polską socjalistyczną rzeczywistość, jak i z tego, że angażując się pozytywnie i twórczo w życie społeczne „Caritas” podejmuje najpiękniejsze i najhardziej postępowe wzorce obywatelskiej pracy kapłańskiej i postawy katolickiej z przeszłości narodowej. Tradycję ustanowioną przez księży, wielkich społeczników i patriotów, którzy nie wahali się nigdy stanąć po stronie ludu i dla tego ludu pracować. Tradycję bezpośrednio wiążącą się także z naszą dzisiejszą debatą.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#PosełSawajnerJózef">Wysoki Sejmie! Jak przewijało się to przez wiele przemówień, w debacie nad projektem uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej nie sposób pominąć symbolicznego niemal faktu, że zbiega się ona z obchodami 200-lecia powstania Komisji Edukacji Narodowej. Komisji będącej kuźnicą pokolenia, które w dramatycznym momencie narodowych dziejów pragnęło ze wszystkich sił ratować przez uzdrowienie umysłów jego największą wartość. Komisji, w której pracowali także i z której wyszli liczni kapłani — szermierze postępu w owych czasach.</u>
<u xml:id="u-45.9" who="#PosełSawajnerJózef">Jakże dziś czasy jednak są odmienne, jak inna rzeczywistość narodowa i perspektywy jej rozwoju. Zamysłem twórców Komisji było nadążanie za postępem światowego rozwoju i cel ten, jak i instrument obrany dla jego realizacji — utworzenie jednolitego systemu edukacji narodowej — przez wieki nie stracił na aktualności. Startujemy tylko z innych, o wiele bardziej korzystnych i nieporównywalnych pozycji, startujemy do budowy drugiej Polski, jeszcze wspanialszej i jeszcze piękniejszej, Polski, której pozycja na arenie międzynarodowej stale wzrasta, świadcząc o rzetelnym wysiłku całego narodu, wszystkich jego obywateli pragnących w pokoju kształtować byt dla współczesnych i przyszłych pokoleń.</u>
<u xml:id="u-45.10" who="#PosełSawajnerJózef">Pozostanie jednak niezwykłym i godnym podziwu fenomenem historii swoista zbieżność metody i założeń koncepcyjnych tamtych, sprzed 200 lat działaczy oświatowych i dzisiejszych twórców projektu systemu edukacji narodowej. W powszechnym odczuciu projekt ten stanowi bowiem prostą, przystosowaną do obecnych warunków kontynuację spuścizny Komisji Edukacji Narodowej, kontynuację pracy jej wielkich twórców i realizatorów, w tym także kapłanów takich, jak Hugo Kołłątaj, Grzegorz Piramowicz, Stanisław Staszic i wielu, wielu innych.</u>
<u xml:id="u-45.11" who="#PosełSawajnerJózef">Już wówczas dostrzegano konieczność uwzględnienia w programie edukacji takich zasad, jak świeckość wychowania, jedynie gwarantującą tolerancję, i poszanowanie wszelkich osobistych postaw. Już wówczas konstruowano jednolity program i jednolitą organizację szkolnictwa podległą władzy państwowej. Na naczelne miejsce wynoszono takie wartości, jak służebność ideałom sprawiedliwości, wolności i humanizmu, a przede wszystkim służebność kierunkowi rozwoju ogólnonarodowego.</u>
<u xml:id="u-45.12" who="#PosełSawajnerJózef">Konieczność uwzględnienia tych zasad wysuwali na forum Komisji Edukacji Narodowej właśnie przede wszystkim ci wielcy kapłani, których zasługi i nazwiska złotymi zgłoskami zapisane zostały na stałe w narodowych dziejach pracy dla postępu, kształtowania człowieka światłego, wywiązującego się z zobowiązań obywatelskich i patriotycznych. Świadomość tej obligującej spuścizny głęboko nurtuje szeregi kapłańskie Zrzeszenia Katolików „Caritas”, jest drogowskazem, jak należy wartościować współczesne poczynania.</u>
<u xml:id="u-45.13" who="#PosełSawajnerJózef">Wysoka Izbo! Debata nad systemem edukacji narodowej łączy w sobie problemy daleko wykraczające poza sprawy wychowawcze i oświatowe. Zajmowane wobec tego systemu stanowisko jest jednocześnie swoistą deklaracją postawy i zaangażowania. Bo tworzą to stanowisko odpowiedzi na zasadnicze pytania dotyczące teraźniejszości i przyszłego kształtu naszej ojczyzny, dnia dzisiejszego i jutra, dynamiki rozwoju i optymalnych możliwości. Jak uczą dzieje ludzkości, dzieje najśmielszych i najpiękniejszych wzlotów jej myśli, takie optymalne możliwości rozwoju osobowości ludzkiej osiągano jedynie w systemie społecznego dóbr oby tu, w klimacie tolerancji i powszechnego oświecenia. Jak uczą dzieje najnowsze, wrogiem rozwoju osobowości ludzkiej są warunki niesprawiedliwości społecznej i nierówności, nietolerancji oraz braku pokoju.</u>
<u xml:id="u-45.14" who="#PosełSawajnerJózef">Opowiedzenie się za systemem edukacji narodowej, który służyć ma dalszemu podnoszeniu dobrobytu społecznego przez kształtowanie ideałów sprawiedliwości, tolerancji i humanizmu, który służyć ma formowaniu obywatela światłego, o wysokich kwalifikacjach zawodowych, zdolnego spożytkować nabytą wiedzę w pracy dla swojej ojczyzny i dla swoich bliźnich, w pracy dla pokoju — opowiedzenie się za takim systemem — jest obowiązkiem każdego obywatela i każdego środowiska, które uczciwie pragnie służyć sprawie narodowej.</u>
<u xml:id="u-45.15" who="#PosełSawajnerJózef">Duchowieństwo i świeccy działacze skupieni wokół kierunku zaangażowania reprezentowanego przez Zrzeszenie Katolików „Caritas”, liczne rzesze sympatyków tego kierunku zaangażowania, na co dzień, swoją pracą społeczną potwierdzają takie rozumienie potrzeb i interesów narodowych. Powszednim trudem na dostępnym sobie odcinku i w dostępny sobie sposób działać będą na terenie swoich środowisk i wspólnot parafialnych, otwierać umysły i serca na wartości, jakim służyć będzie przedstawiony projekt systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-45.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WicemarszałekAndrzejBenesz">Ogłaszam 15-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 16 min. 35 do godz. 16 min. 55)</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Jarema Maciszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełMaciszewskiJarema">Towarzyszu Marszałku! Wysoki Sejmie! Mamy wszyscy — jak Polska długa i szeroka — głębokie przekonanie, że podejmujemy dziś dzieło olbrzymie, historycznej miary. Projekt uchwały stanowiący przedmiot obrad Wysokiej Izby jest — mówiąc słowami Adama Mickiewicza — „Arką przymierza między dawnymi i nowymi laty”. Dajemy w tej uchwale wyraz czci, pamięci i szacunku dla dokonań minionych pokoleń Polaków, dla śmiałości myśli i czynów, dla poczucia odpowiedzialności za losy narodu twórców Komisji Edukacji Narodowej, aby równocześnie wybiec myślami i programem działania daleko w przyszłość, w nadchodzące lata i dziesięciolecia. Towarzyszy naszym pracom, staraniom i poczynaniom troska o zapewnienie przyszłym pokoleniom naszego narodu najbardziej optymalnych warunków życia i rozwoju.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PosełMaciszewskiJarema">Trudno w tym miejscu powstrzymać się od refleksji. Oto zamierzamy upowszechnić wykształcenie średnie w kraju, który — po rządach obcych zaborców i rodzimej burżuazji — odziedziczył blisko 3 mln analfabetów, który przez wiele lat kształcenie podstawowe dużej części dzieci opierał na 4-klasowej szkółce o jednym nauczycielu, który u progu swych nowych dziejów dysponował zalążkiem jedynie szkolnictwa zawodowego. Spojrzenie na tę niedawną przecież — chociaż należącą już do innej epoki historycznej przeszłości — budzi uczucie dumy z osiągniętych wyników działania władzy ludowej na polu oświaty, rezultatów tak ilościowych, jak i jakościowych. Budzi też otuchę i nadzieję, że plany, które kreślimy, wykonując postanowienia VI Zjazdu PZPR w zakresie edukacji narodowej, są realne, choć wymagające niemałego wysiłku.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PosełMaciszewskiJarema">Oświata, dzięki socjalizmowi, dzięki historycznemu awansowi mas pracujących, stała się dziś jedną z podstawowych potrzeb społecznych. Popyt na rozmaite formy kształcenia przewyższa dziś podaż, mimo ogromnego ilościowego i jakościowego rozwoju szkolnictwa. I to jest również przesłanka optymistyczna dla programu, który dziś omawiamy. Wszystko to, co robimy i robić będziemy dla rozwoju oświaty i wychowania, spotyka się i spotykać się będzie z pełnym zrozumieniem, poparciem i aktywną pomocą ludzi pracy w naszym kraju. Nie tylko wszak organy władzy ludowej, organizacje polityczne i społeczne, instytucje gospodarcze będą realizatorami reformy szkolnej — przebudowy i modernizacji systemu oświatowego dokonywać będzie cały naród. Nie ma wątpliwości, że na czynne zaangażowanie społeczeństwa w dzieło reformy oświatowej można liczyć. Nie zdoła osłabić go ani uświadomiony lub nieuświadomiony konserwatyzm, ani też płynąca z nieporozumień, a czasem ze złej woli dezinformacja o celach i zamierzeniach przygotowywanej reformy oświaty. Dezinformacja taka może się np. przejawiać również w formie czynienia problemu ze spraw wystarczająco precyzyjnie określanych prawem i praktyką, jak gdyby intencją uchwały było ich podważanie.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#PosełMaciszewskiJarema">Proponowany model systemu oświaty poddany był licznym dyskusjom. Wzięło w nich udział ponad 200 tys. obywateli. Dowodzi to ogromnego zainteresowania społecznego problemem, dowodzi to również rangi sprawy. Każda konstruktywna myśl, podyktowana rzeczywistą troską o sprawę, została uwzględniona.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#PosełMaciszewskiJarema">Owocną pracę wykonały sejmowe Komisje Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego w ścisłym współdziałaniu z Rządem, działaczami oświaty, teoretykami i praktykami. Dorobek naszych prac — to nie tylko projekt uchwały, to również wiele przemyśleń i wniosków szczegółowych, to klimat społecznej, serdecznej troski i współodpowiedzialności wyborców, który pracom naszym towarzyszył.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#PosełMaciszewskiJarema">Przyjęte rozwiązania kierunkowe wydają się być optymalne. Spełniają w miarę możliwości najpełniej wszystkie niezbędne warunki, liczą się z realiami społecznymi i ekonomicznymi. Są to rozwiązania, które w sposób możliwie najpełniejszy spełniają postulat maksymalnego zbliżenia szkoły do dziecka, do środowiska rodzinnego i społecznego, w którym żyję i wychowuje się, zabezpieczają możliwość ścisłego powiązania oddziaływania wychowawczego szkoły, rodziny, środowiska społecznego i rówieśniczego. Z drugiej strony skutecznie przeciwdziałają nadmiernej dekoncentracji wysiłku szkolnego, odbijającej się negatywnie na poziomie nauczania, zwłaszcza w małych, nisko zorganizowanych szkołach na wsi i stanowiącej istotny czynnik podnoszący nieefektywnie koszty kształcenia.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#PosełMaciszewskiJarema">Proponowane rozwiązania modelowe łączą w harmonijną całość dążenie do wyrównania w górę poziomu nauczania na wszystkich szczeblach kształcenia z troską o zapewnienie rzeczywistego równego startu młodzieży miast i wsi. Powiedzmy wyraźnie: nie ma innej drogi do podniesienia poziomu nauczania na wsi bez stworzenia silnej, wysoko zorganizowanej szkoły w gminie, a więc stosunkowo najbliżej miejsca zamieszkania ucznia i jego rodziny.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#PosełMaciszewskiJarema">Zarysowany w projekcie uchwały kształt naszego szkolnictwa jest elastyczny, dający się stosunkowo łatwo dostosować do rosnących potrzeb społecznych i ekonomicznych, do zmieniających się warunków życia i pracy, do stałego postępu technicznego i cywilizacyjnego. Jest nastawiony na ciągłe doskonalenie się, na szybki i dynamiczny postęp we wszystkich dziedzinach życia.</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#PosełMaciszewskiJarema">Wchodzimy w okres historyczny, który cechuje się przyspieszeniem rozwoju technicznego, społecznego, ekonomicznego. Ta ogólna prawidłowość powoduje konieczność nie tylko dorównania przez oświatę procesowi rozwojowemu, ale także działań wyprzedzających. Jest bowiem naszym dążeniem, by rewolucję naukowo-techniczną przesycić socjalistycznymi treściami, nadawać jej kształt zgodny z ideą socjalizmu, tworzyć wszystkie warunki harmonijnego, a więc wszechstronnego rozwoju każdej jednostki ludzkiej i społeczeństwa jako całości. Proponowany kierunek przeobrażeń naszego systemu oświatowego wychodzi tym tendencjom naprzeciw.</u>
<u xml:id="u-48.9" who="#PosełMaciszewskiJarema">Istotną rolę spełnia nie tylko proponowany kształt organizacyjny systemu szkolnego, nie tylko struktura kształcenia, nie tylko czas trwania nauki na poszczególnych szczeblach. Istotną rolę odegra tu treść kształcenia i wychowania reformowanej szkoły, która powinna wyzwalać wszystkie możliwości intelektualne jednostki, wpajać umiejętności i nawyki samodzielnego myślenia i aktywnego działania, wykorzystywania w praktyce życiowej i zawodowej wiadomości i umiejętności nabytych w toku kształcenia. Musi to być szkoła otwarta dla nowości i postępu naukowego, technicznego, społecznego. Troskę o wysoki poziom intelektualny, twórczą i aktywną postawę ucznia i absolwenta szkoła przyszłości musi połączyć ze staraniem o właściwe jego oblicze ideowo-moralne, być kuźnią charakterów.</u>
<u xml:id="u-48.10" who="#PosełMaciszewskiJarema">Osiągnięcia nauki będą musiały szybko przenikać z warsztatów badawczych uczonych, z książek i czasopism naukowych do programów nauczania wszystkich typów szkół. Zawsze bowiem podstawą programów nauczania w naszym systemie szkolnym są i muszą być zdobycze nauki, wiedzy, praktyki. One to są głównym wyznacznikiem treści programowych.</u>
<u xml:id="u-48.11" who="#PosełMaciszewskiJarema">Wysoka Izbo! Po to, aby zarysowany w projekcie uchwały model naszego systemu oświatowego został zrealizowany musimy wykonać wiele prac przygotowawczych, muszą zostać spełnione określone warunki, które zadecydują o pomyślnej realizacji naszych zamierzeń. Na plan pierwszy wysuwa się tu ogrom prac programowych, które zarówno naukowcy — specjaliści z różnych dziedzin wiedzy, jak i pedagodzy praktycy, będą musieli wykonać. Pracom tym towarzyszyć muszą eksperymenty pedagogiczne, tak w zakresie form i metod, jak i treści nauczania. Przypomnieć w tym miejscu wypada, że każde nowe rozwiązanie w zakresie systemu szkolnego poprzedzone było u nas gruntownymi badaniami i rzetelnie przeprowadzonym eksperymentem. Tak było np. w zakresie zbiorczych szkół gminnych.</u>
<u xml:id="u-48.12" who="#PosełMaciszewskiJarema">Przygotować trzeba nowe podręczniki. Liniowy układ programów — jedynie nowoczesny, zapewniający optymalizację procesu nauczania — wymagać będzie innych ujęć podręcznikowych, innych metod przekazywania i utrwalania wiedzy. Mamy tę świadomość, że jeszcze nie wszystkie nasze podręczniki odpowiadają wymogom współczesności, chociaż postęp na tym polu jest widoczny. Mamy również świadomość, że — aczkolwiek w ostatnich latach sytuacja poprawiła się znacznie — ciągle jeszcze jest za mała ilość podręczników. Tym bardziej więc musimy szybko i skutecznie doprowadzić do radykalnej poprawy w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-48.13" who="#PosełMaciszewskiJarema">Olbrzymiej wagi problemem jest kształcenie, dokształcanie i doskonalenie zawodowe nauczycieli. Jest to klucz do reformy szkolnej. Nauczyciele wszystkich szczebli kształcenia muszą być lepiej przygotowani, wyposażeni w nowoczesną wiedzę i równocześnie w umiejętności dydaktyczne i metodyczne odpowiadające naszej epoce. Czasy, w których kreda i tablica były wystarczającymi północami naukowymi przechodzą do przeszłości. Do przeszłości też przejdzie model nauczyciela, zwracającego uwagę tylko na pamięciowe opanowanie materiału przez ucznia.</u>
<u xml:id="u-48.14" who="#PosełMaciszewskiJarema">Stąd — ogromna rola placówek programujących i realizujących kształcenie, dokształcanie i doskonalenie zawodowe nauczycieli. Jest optymistyczną przesłanką, że nauczycielskie kierunki w uniwersytetach i innych uczelniach cieszą się popularnością młodzieży, że zawód nauczycielski zyskuje w oczach społeczeństwa coraz wyższą rangę. Jest również optymistycznym faktem, że w bieżącym roku 23 tys. czynnych zawodowo nauczycieli rozpoczęło zaoczne studia magisterskie w szkołach wyższych.</u>
<u xml:id="u-48.15" who="#PosełMaciszewskiJarema">Ustaliwszy dziś główne zasady nowego modelu oświaty rozumiemy doskonale, że wiele kwestii szczegółowych wymaga bardziej precyzyjnych ujęć. Będzie na nie miejsce w przyszłej ustawie. Istnieje wiele pytań, na które będziemy drogą studiów, badań i eksperymentów poszukiwać wspólnie odpowiedzi: Rząd, Sejm, działacze oświatowi i nauczyciele, pracownicy nauki — wszyscy, którym bliska jest sprawa nowej szkoły.</u>
<u xml:id="u-48.16" who="#PosełMaciszewskiJarema">Musimy mieć pełną świadomość, że zadania, które nas czekają nie są łatwe ani proste. Wymagać będą mobilizacji sił i środków. Wymagać będą równocześnie skoordynowanych działań już teraz, nie czekając na ostateczny kształt przyszłej ustawy, działań służących podnoszeniu na wyżyny poziomu pracy szkoły w ramach istniejącego jeszcze modelu, usuwania rażących niekiedy braków i zaniedbań.</u>
<u xml:id="u-48.17" who="#PosełMaciszewskiJarema">Nadszedł czas decyzji i czas działania. Wyzwolić ono musi maksymalny wysiłek wszystkich. Słusznie podkreślono już w naszej debacie, że reforma szkolna nie jest sprawą jednego czy dwu resortów — jest sprawą ogólnonarodową.</u>
<u xml:id="u-48.18" who="#PosełMaciszewskiJarema">Z tym przekonaniem przystąpimy do następnego etapu prac nad reformą systemu oświaty i wychowania. Każdy, komu droga i bliska jest sprawa przyszłości narodu, pracy tej będzie współuczestnikiem.</u>
<u xml:id="u-48.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Proszę obecnie o zabranie głosu Prezesa Rady Ministrów Obywatela Piotra Jaroszewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Wielka jest waga sprawy, która stała się przedmiotem dzisiejszej debaty sejmowej. Parlament nasz ma dziś podjąć decyzję olbrzymiej doniosłości dla przyszłego kształtu szkoły. Potrzeba reformy systemu oświaty wynika z jej wzrastającej funkcji we wszystkich dziedzinach życia społecznego, z jej roli w przyspieszaniu tempa rozwoju gospodarki, techniki i kultury.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PiotrJaroszewicz">Rolę oświaty w naszym socjalistycznym społeczeństwie i konieczność zreformowania jej systemu określiły także uchwały VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Sprawy te, w ścisłym powiązaniu z procesem wychowania młodego pokolenia, były przedmiotem obrad VII Plenum KC PZPR.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PiotrJaroszewicz">Już wcześniej — z inicjatywy Biura Politycznego KC PZPR, powołany został Komitet Ekspertów. Komitet ten pod przewodnictwem prof. dr. Jana Szczepańskiego, przy aktywnym udziale środowisk naukowych i oświatowych, przygotował Raport o stanie oświaty w Polsce, przeanalizował aktualny system szkolny oraz zarysował założenia jego perspektywicznego rozwoju. Obszerny, blisko 500-stronicowy tom Raportu, stanowi — jak sądzę — jedną z ważniejszych publikacji ostatnich kilkunastu lat.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#PiotrJaroszewicz">Dzisiejsza debata sejmowa odbywa się w dwusetną rocznicę utworzenia Komisji Edukacji Narodowej, która rozwój oświaty uczyniła sprawą publiczną, a wychowanie młodego pokolenia podniosła do rangi ważnego obowiązku państwa.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#PiotrJaroszewicz">Wychodząc z postępowych i patriotycznych motywów, Komisja opracowała program szkoły elementarnej i zwróciła baczną uwagę na oświatę szerokich rzesz ludu polskiego, dając początek idei szkoły demokratycznej. Cele wychowawcze wytyczyła tak, by przygotować młodzież do życia praktycznego, do spełnienia obowiązków obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#PiotrJaroszewicz">Powołanie Komisji Edukacji Narodowej — pierwszego w Europie ministerstwa oświaty, było zgodne z ówczesnymi potrzebami narodu polskiego i wyrażało dążenia epoki Oświecenia. Postępowe siły narodu widziały w rozwoju oświaty warunek wydźwignięcia Polski z upadku, mobilizacji twórczych sił narodu i ratowania zagrożonego bytu państwowego. Na tym więc polu podjęły nieustępliwą walkę z siłami wstecznictwa. Jej rezultatem było ukształtowanie poczucia nierozerwalnej więzi między patriotyczną ideą odbudowy silnej Polski a ideą dobrej i powszechnej szkoły.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#PiotrJaroszewicz">Poczucie to towarzyszyło patriotycznym i postępowym siłom naszego narodu przez następne stulecia. Zamanifestowało się najsilniej w latach okupacji hitlerowskiej w szerokim systemie oświaty podziemnej. Z najwyższym uznaniem podkreślamy fakt, że właśnie wówczas, w najtrudniejszym okresie naszych dziejów, społeczeństwo wzięło na siebie ciężar utrzymania podziemnego szkolnictwa, zaś inteligencja polska po raz pierwszy w takiej skali włączyła się do pracy oświatowej wśród ludu. Miało to głęboką wymowę społeczną, postępową i patriotyczną.</u>
<u xml:id="u-50.7" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Manifest Lipcowy Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego postawił sprawę rozwoju oświaty w rzędzie naczelnych zadań odrodzonej Polski, proklamował odbudowę zniszczonego przez hitleryzm szkolnictwa, bezpłatność nauczania oraz wprowadzenie do szkół programów kształcenia i wychowania, odpowiadających potrzebom postępu społecznego, służących rozwojowi gospodarki, nauki i kultury narodowej.</u>
<u xml:id="u-50.8" who="#PiotrJaroszewicz">Program ten trzeba było realizować w niezwykle trudnych warunkach. Kraj był zniszczony wojną. Okupant zdziesiątkował kadrę nauczycielską. Brakowało książek i pomocy dydaktycznych. Jednakże nowe idee władzy robotniczo-chłopskiej wyzwoliły ogromne zasoby sił twórczych, niebywałą wprost ofiarność całego społeczeństwa w pracy nad odbudową, przeobrażaniem i rozwojem oświaty.</u>
<u xml:id="u-50.9" who="#PiotrJaroszewicz">Już w pierwszym, najtrudniejszym okresie usunięto haniebne dziedzictwo rządów burżuazyjnych — masowy analfabetyzm. Otwarto drzwi szkół dla całej młodzieży. Stworzono możliwości zdobycia wiedzy wszystkim, którzy pragnęli się uczyć, bez względu na wiek. Mówiąc o tych czasach, godzi się więc złożyć hołd wielotysięcznej rzeszy nauczycieli, działaczy oświatowych i społecznych, którzy podejmowali trud ponad siły, nie cofali się przed wyrzeczeniami osobistymi i nie szczędzili zdrowia — dla sprawy oświaty.</u>
<u xml:id="u-50.10" who="#PiotrJaroszewicz">Dzięki temu, w odrodzonej Polsce, przekształcona i rozwinięta szkoła stała się czynnikiem postępu społecznego, szybkiej industrializacji, budowy nowej struktury gospodarczej, technicznej i kulturalnej Polski.</u>
<u xml:id="u-50.11" who="#PiotrJaroszewicz">Milionowe rzesze młodzieży robotniczej i chłopskiej znalazły w nowej szkole otwarcie drogi do wiedzy i kultury, do pracy i twórczości we wszystkich dziedzinach życia. Stanowiło to rewolucyjne poszerzenie wolności i możliwości rozwojowych dla najszerszych mas ludu pracującego.</u>
<u xml:id="u-50.12" who="#PiotrJaroszewicz">Chlubimy się dziś tym dorobkiem, ale nie zamierzamy na nim poprzestać. Chcemy obecnie iść dalej — zgodnie z wymogami współczesnego życia. Stąd właśnie wynika potrzeba reformy szkoły, stąd konieczność tworzenia systemu edukacji narodowej, zakrojonego na miarę nowych potrzeb.</u>
<u xml:id="u-50.13" who="#PiotrJaroszewicz">Potrzeba ta wynika również z samej istoty socjalistycznego społeczeństwa. Jego rozwój opiera się bowiem na rosnącej współodpowiedzialności obywateli za sprawy państwa, narodu i ustroju, na każdym stanowisku pracy i na każdym odcinku obywatelskiej działalności. Taką postawę można w pełni ukształtować u ludzi coraz lepiej wykształconych, dobrze przygotowanych do spełnienia swej funkcji zawodowej i roli społecznej.</u>
<u xml:id="u-50.14" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Ważnym etapem wytyczania dalszej drogi rozwojowej polskiego systemu oświaty było szerokie i wnikliwe przedyskutowanie Raportu Komitetu Ekspertów w środowiskach naukowych, W gronie działaczy politycznych i oświatowych, w środowisku nauczycielskim i w środkach informacji. Rząd wielokrotnie rozważał propozycje Raportu i wyniki dyskusji nad nim, kierując się intencją wykorzystania możliwie wszystkich sugestii, dotyczących podstawowych celów reformy.</u>
<u xml:id="u-50.15" who="#PiotrJaroszewicz">W tym miejscu chciałbym gorąco podziękować pracownikom nauki, działaczom politycznym i oświatowym, nauczycielom, słowem tym wszystkim, którzy nie szczędzili sił i trudu, by wypracować zarys koncepcji nowego systemu oświatowego. Serdeczne podziękowanie składam posłowi Janowi Szczepańskiemu,</u>
<u xml:id="u-50.16" who="#komentarz">(oklaski)</u>
<u xml:id="u-50.17" who="#PiotrJaroszewicz">...który tak efektywnie spożytkował swoją rozległą wiedzę i troskę o jak najlepsze przygotowanie młodego pokolenia Polaków do życia i pracy w socjalistycznym społeczeństwie.</u>
<u xml:id="u-50.18" who="#PiotrJaroszewicz">Przedstawione dziś Wysokiej Izbie: projekt uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej oraz rządowy program jej realizacji uogólniają wyniki dyskusji nad ustrojem szkolnym i kreślą przyszły kształt naszej oświaty.</u>
<u xml:id="u-50.19" who="#PiotrJaroszewicz">Cennym dorobkiem pracy Komitetu Ekspertów i dyskusji nad Raportem jest ujęcie kształcenia jako procesu ciągłego, który trwa przez całe aktywne życie. Proces ten obejmuje zarówno kształcenie ogólne, jak i zawodowe, zarówno przygotowanie do życia w rodzinie i społeczeństwie, jak i do uczestnictwa w kulturze.</u>
<u xml:id="u-50.20" who="#PiotrJaroszewicz">Wyniki najnowszych badań zwracają uwagę na wielką chłonność umysłu i plastyczność charakteru dziecka w okresie przedszkolnym. Nowoczesny system edukacji powinien więc jak najwcześniej wkraczać w ten okres i optymalnie go wykorzystywać. Dlatego zakładane w reformie stopniowe upowszechnienie wychowania przedszkolnego należy uznać za ważny czynnik wyrównywania życiowego startu każdego dziecka i znacznego ograniczenia niepowodzeń szkolnych w początkowym okresie nauczania.</u>
<u xml:id="u-50.21" who="#PiotrJaroszewicz">Sformułowany program upowszechnienia wykształcenia ogólnego na poziomie średnim, wychodzi naprzeciw aspiracjom naszego społeczeństwa. Istnieje bowiem obiektywna potrzeba wydatnego podniesienia poziomu wykształcenia, obowiązującego wszystkich obywateli. Jest ona zgodna z tendencjami rozwoju oświaty i doświadczeniem państw socjalistycznych.</u>
<u xml:id="u-50.22" who="#PiotrJaroszewicz">Założenia naszej reformy formułują jednolity program wykształcenia ogólnego, wspólny dla całej młodzieży zarówno na wsi, jak i w mieście. Będzie to więc szkoła równych szans, równego startu życiowego młodzieży.</u>
<u xml:id="u-50.23" who="#PiotrJaroszewicz">Takie też motywy spoczęły u podstaw naszych wysiłków zmierzających do znacznego podniesienia już w najbliższym czasie poziomu szkolnictwa powszechnego na wsi. Ma to doniosłe znaczenie dla postępu samej wsi i rolnictwa, ale także dla całości naszego życia. Gminne szkoły zbiorcze zapewniają lepsze rozwiązanie tego problemu, zgodnie zresztą z praktyką i doświadczeniem innych krajów świata.</u>
<u xml:id="u-50.24" who="#PiotrJaroszewicz">Nowa dziesięcioletnia szkoła, przysposabiająca młode pokolenie do aktywnego uczestnictwa w życiu kraju będzie spełniała wielorakie funkcje, w szczególności zaś będzie przygotowywała do kontynuacji nauki przed wstąpieniem na studia wyższe, do dalszego kształcenia zawodowego oraz bezpośrednio do pracy po odpowiedniej adaptacji.</u>
<u xml:id="u-50.25" who="#PiotrJaroszewicz">Program dziesięcioletniej szkoły średniej będzie zawierał rozbudowane zadania kształcenia humanistycznego, przyrodniczego, technicznego, a także praktycznego. Tak pojmowane powszechne kształcenie średnie dostosowane w części również do indywidualnych zainteresowań i uzdolnień młodzieży wpłynie wydatnie na skrócenie okresu nabywania potrzebnych kwalifikacji zawodowych.</u>
<u xml:id="u-50.26" who="#PiotrJaroszewicz">Na fundamencie 10-letniej szkoły średniej oprze się system szkolnictwa zawodowego zróżnicowany, bo obejmujący okres nauki od pół roku do dwu i nawet ponad dwu lat. Szkolnictwo zawodowe, przemysłowe, rolnicze, usługowe, oparte na wykształceniu ogólnym młodzieży stanie się bardziej elastyczne niż obecnie. Jego podstawową zaletą będzie szybkie dostosowywanie wiedzy i umiejętności ucznia do wymogów postępu techniki.</u>
<u xml:id="u-50.27" who="#PiotrJaroszewicz">Rozbudowane przy tym i udoskonalone musi być szkolnictwo zawodowe, przygotowujące pracowników do wykonywania różnorodnych usług.</u>
<u xml:id="u-50.28" who="#PiotrJaroszewicz">Nawiązując do niektórych wypowiedzi w dyskusji nad Raportem, pragnę podkreślić, że byłaby nieporozumieniem taka interpretacja Raportu o stanie oświaty i projektu uchwały sejmowej, jakoby miały one minimalizować znaczenie szkolnictwa zawodowego. W dotychczasowych pracach Rządu związanych z dzisiejszym tematem podkreślaliśmy bezpośrednią odpowiedzialność przedsiębiorstw i resortów za przygotowanie kadr robotników wykwalifikowanych i techników, za przyuczenie do zawodu i stałe odnawianie kwalifikacji.</u>
<u xml:id="u-50.29" who="#PiotrJaroszewicz">Przysposobienie młodzieży do zawodu wsparte na wykorzystaniu i uzupełnieniu ich ogólnych kwalifikacji stosownie do potrzeb zakładu, oddziału produkcyjnego i stanowiska roboczego, będzie stanowiło obowiązek zakładów pracy. Nikt inny, poza samym zakładem, nie jest w stanie tego dokonać.</u>
<u xml:id="u-50.30" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Reforma systemu szkolnego przyniesie spodziewany efekt tylko wtedy, gdy społeczeństwo stanie się w możliwie największym stopniu społeczeństwem wychowującym, kiedy wszyscy będziemy wspólnie ze szkołą odpowiedzialni za losy młodego pokolenia. Odnosi się to szczególnie do odpowiedzialności rodzicielskiej.</u>
<u xml:id="u-50.31" who="#PiotrJaroszewicz">Pragnąc dobrze wprowadzić dziecko w coraz szybciej zmieniający się świat, rodzice muszą dysponować odpowiednim przygotowaniem do spełniania swych funkcji wychowawczo-opiekuńczych, większym zasobem wiedzy ogólnej i pedagogicznej.</u>
<u xml:id="u-50.32" who="#PiotrJaroszewicz">Konieczne staje się więc ścisłe i zgodne współdziałanie rodziców ze szkołą na każdym etapie kształcenia i wychowania, szczególnie przy kształtowaniu moralno-politycznych i etycznych postaw młodzieży. Zadaniem państwa będzie podnoszenie roli rodziny w wychowaniu, a także przychodzenie rodzinie z pomocą przy wypełnianiu jej niełatwych i odpowiedzialnych obowiązków w stosunku do młodego pokolenia.</u>
<u xml:id="u-50.33" who="#PiotrJaroszewicz">Ważne i stale rosnące zadania w kształceniu i wychowaniu młodzieży wypełniać będą instytucje kulturalne, literatura i środki informacji, a zwłaszcza teatr, film, prasa, radio i telewizja. Mam na uwadze rozważny i przemyślany dobór treści kierowanych do młodego odbiorcy, eksponowanie pozytywnych wartości wychowawczych, oddziaływanie na świadomość i uczucia młodzieży w duchu ideowych zasad socjalizmu.</u>
<u xml:id="u-50.34" who="#PiotrJaroszewicz">Na polu wychowania młodego pokolenia, w duchu ogólnoludzkich wartości moralnych i odpowiedzialności za socjalistyczną przyszłość Polski Ludowej, cenne będą konstruktywne wysiłki i starania wszystkich instytucji bez żadnego wyjątku.</u>
<u xml:id="u-50.35" who="#PiotrJaroszewicz">Odnosi się to szczególnie do naszych organizacji młodzieżowych, które odgrywają w tym procesie doniosłą rolę. Podejmując szeroki, wewnętrznie spójny program oświatowo-wychowawczy, Rząd liczy na aktywne współdziałanie i pomoc w jego realizacji ze strony młodzieży i wszystkich jej organizacji.</u>
<u xml:id="u-50.36" who="#PiotrJaroszewicz">Wychowanie współczesne jest wychowaniem dla przyszłości. Kształcona i wychowywana obecnie młodzież przejmie odpowiedzialność za Polskę — jako jej kolejne, dojrzałe pokolenie. Patrzymy na nadchodzące czasy z optymizmem. Jesteśmy przekonani, że wraz z przyspieszaniem tempa socjalistycznego budownictwa i postępu rewolucji naukowo-technicznej, życie naszego narodu będzie się systematycznie zmieniać na lepsze.</u>
<u xml:id="u-50.37" who="#PiotrJaroszewicz">Na płaszczyźnie wychowawczej coraz silniej wyłania się postulat kształtowania człowieka, którego potrzeby nie będą ograniczone tylko do rzeczy materialnych. Kształtowanie sposobu życia bogatego w wartości polityczne, społeczne, duchowe i moralne — stanowić więc powinno fundament wychowania.</u>
<u xml:id="u-50.38" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatele Posłowie! Wypada na koniec odpowiedzieć na pytanie: czy stworzymy odpowiednie warunki dla realizacji reformy systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-50.39" who="#PiotrJaroszewicz">Warunek pierwszy — to kadry. Nauczyciel jest postacią centralną w każdym systemie oświatowym. Jego praca decyduje o treściach nauczania i wychowania, o efektach pracy szkoły. Od jego wiedzy, umiejętności, talentu pedagogicznego i przymiotów moralnych zależeć też będzie w głównej mierze powodzenie zamierzonej reformy. W nowej szkole muszą zatem pracować nauczyciele o wysokich kwalifikacjach zawodowych, politycznych i etycznych.</u>
<u xml:id="u-50.40" who="#PiotrJaroszewicz">Świadomi tego, zdecydowaliśmy się kształcić nowych nauczycieli dla całego naszego szkolnictwa na poziomie wyższym. Podjęliśmy także niezwykle ważne zadanie podnoszenia kwalifikacji zawodowych nauczycieli pracujących. Stworzyliśmy również zorganizowany system ustawicznego doskonalenia zawodowego nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-50.41" who="#PiotrJaroszewicz">Dla podniesienia rangi społecznej i prestiżu zawodu nauczycielskiego Sejm uchwalił przed rokiem Kartę Praw i Obowiązków Nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-50.42" who="#PiotrJaroszewicz">Dziś można powiedzieć, że Karta ta, łącznie z wydatną poprawą warunków materialnych, stanowi decyzję doniosłą, która mieć będzie duży wpływ na rozwój społeczno-kulturalny Polski. Zmienia ona w sposób zasadniczy pozycję społeczną i perspektywy zawodu nauczycielskiego, który staje się dziś jednym z najważniejszych i najwyżej cenionych. Stwarza możliwość pozyskania do tego zawodu młodzieży zdolnej i utalentowanej.</u>
<u xml:id="u-50.43" who="#PiotrJaroszewicz">Warunek drugi, od którego zależeć będzie powodzenie reformy — to rozbudowa do należytych rozmiarów materialnej bazy szkolnictwa. Wiele w tej dziedzinie zrobiliśmy, ale wiele pozostało jeszcze do zrobienia, zwłaszcza w związku z organizacją s2kół zbiorczych w gminach. Będziemy dążyć, aby. istniejące w tej mierze potrzeby były zaspokajane.</u>
<u xml:id="u-50.44" who="#PiotrJaroszewicz">Dokonując w dwusetną rocznicę utworzenia Komisji Edukacji Narodowej doniosłych zmian w systemie edukacji narodowej, pragniemy dobitnie zaakcentować, że sprawę wykształcenia i wychowania młodego pokolenia Polaków uważamy za pierwszoplanowy obowiązek ludowego państwa.</u>
<u xml:id="u-50.45" who="#PiotrJaroszewicz">Potrzebne będą jeszcze dalsze gruntowne studia i prace przygotowawcze, aby w duchu podejmowanej dziś uchwały przygotować do końca roku 1975 projekt nowej ustawy o systemie oświaty. Jestem przekonany, że prace te zostaną pomyślnie zakończone przy współudziale tych wszystkich środowisk, które już obecnie wykazują żywą troskę o przyszłość oświaty, a więc o losy młodzieży, o rozwój gospodarki i kultury w Polsce.</u>
<u xml:id="u-50.46" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Nasze posiedzenie zbiega się z tradycyjnym Dniem Nauczyciela. Jestem przekonany, że będę wyrazicielem uczuć również obywateli posłów, jeśli z tej wysokiej trybuny naszego parlamentu przekażę wszystkim polskim nauczycielom i wychowawcom najserdeczniejsze życzenia.</u>
<u xml:id="u-50.47" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-50.48" who="#PiotrJaroszewicz">Kieruję gorące pozdrowienia do obecnych w tej sali zaproszonych na posiedzenie Sejmu wyróżniających się i zasłużonych nauczycieli z całego kraju.</u>
<u xml:id="u-50.49" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-50.50" who="#PiotrJaroszewicz">Jestem przekonany, że podjęcie uchwały o rozwoju naszego szkolnictwa będzie szczególnie doniosłym i godnym uczczeniem Dnia Nauczyciela. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-50.51" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Dziękuję Obywatelowi Premierowi.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Proponowany przez Komisje: Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego tekst projektu uchwały Sejmu w sprawie systemu edukacji narodowej jest zamieszczony w doręczonym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 122 oraz w druku nr 122-A.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w sprawie systemu edukacji narodowej — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-51.6" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-51.7" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-51.8" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Kto wstrzymał się od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-51.9" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Obywatele Posłowie! Stwierdzam, że Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej podjął jednomyślnie uchwałę w sprawie systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-51.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-51.11" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-51.12" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Na tym kończymy 13 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-51.13" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
<u xml:id="u-51.14" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">O terminie następnego posiedzenia Sejmu zostaną Obywatele Posłowie powiadomieni.</u>
<u xml:id="u-51.15" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-51.16" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 17 min. 35)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>