text_structure.xml 55.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełRobertSmoleń">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam wszystkich państwa, członków Komisji i ministrów reprezentujących rząd. Porządek obrad otrzymaliście państwo w zawiadomieniu. Chciałbym uzupełnić porządek obrad w związku z pismem, które dzisiaj otrzymałem od ministra Tomasza Nowakowskiego. Minister zwrócił się w trybie art. 7 pkt 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej z prośbą o wydanie w pilnym trybie opinii o decyzji Rady w sprawie mianowania sędziów Sądu do Spraw Służby Publicznej Unii Europejskiej. Jest podana kandydatura prof. Ireny Boruty. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że jest zgoda Komisji na uzupełnienie porządku obrad o ten punkt. Sprzeciwu nie słyszę. Otrzymałem informację, że minister Adam Rotfeld, którego prosiliśmy o przedstawienie w trybie art. 9 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. dwóch punktów, będzie nieobecny. Zgodnie ze zwyczajem, jaki panuje w naszej Komisji, a od przyszłego tygodnia zgodnie też z ustawą, zdejmujemy dwa pierwsze punkty z porządku obrad. Czy są inne uwagi do porządku obrad? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja z dwiema poprawkami przyjęła porządek obrad. Przystępujemy do pkt I, to jest do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej wniosku dotyczącego decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie mobilizacji instrumentu elastyczności na rzecz wspomagania odbudowy i odnowy krajów dotkniętych tsunami zgodnie z pkt 24 porozumienia międzyinstytucjonalnego z dnia 6 maja 1999 r. (COM/2005/278 końcowy) i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez ministra Jana Truszczyńskiego. Koreferentami byli posłanka Grażyna Ciemniak i poseł Andrzej Markowiak. Poseł Andrzej Markowiak jest nieobecny, ale wiem, że przekazał swoje uwagi i opinie posłowi Andrzejowi Gałażewskiemu. Nie. Okazuje się, że poseł Andrzej Gałażewski ma swoje własne uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Między nami nigdy nie było dużych różnic poglądów, więc opinie są prawie takie same.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełRobertSmoleń">Proszę ministra Jana Truszczyńskiego o dokonanie wprowadzenia do tego punktu porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJanTruszczyński">Jest to projekt decyzji mającej na celu uruchomienie tzw. instrumentu elastyczności, uzupełniającego instrumentu finansowego w ramach budżetu ogólnego Unii Europejskiej. Chodzi o uruchomienie środków na cele związane z odbudową krajów, które zostały dotknięte tsunami z końca ubiegłego roku. Komisja Europejska proponuje na ten cel łączną kwotę 350 mln euro, w tym 170 mln euro do pokrycia z budżetu roku bieżącego i 180 mln euro z budżetu na 2006 r. Pułap środków zapisanych dla działu IV budżetu ogólnego UE - działania zewnętrzne, który został zaproponowany we wstępnym projekcie na przyszły rok już został przekroczony o ponad 123 mln euro. Komisja wnosi o zmobilizowanie instrumentu elastyczności na taką właśnie kwotę. Powołuje się przy tym na porozumienie międzyinstytucjonalne z 6 maja 1999 r. Jakie jest nasze stanowisko w tej sprawie? Stanowisko jest takie, żeby ostateczne wskazanie źródła finansowania dodatkowej pomocy udzielanej krajom dotkniętym tsunami odbyło się dopiero po analizie wszystkich wydatków przewidzianych na 2006 r. w części IV budżetu ogólnego Unii Europejskiej. Dlaczego jest takie stanowisko? Propozycja Komisji Europejskiej na skutek uruchomienia instrumentu elastyczności oznaczałaby przekroczenie pułapu dostępnych środków w ramach obowiązującej jeszcze perspektywy finansowej dla działu IV, to jest dla działań zewnętrznych. Jak widać z doświadczeń przeszłości, od kiedy istnieje ten instrument, Komisja Europejska rokrocznie występuje z wnioskami o sfinansowanie niektórych wydatków przy użyciu instrumentu elastyczności. W dokumencie przedstawionym Komisji wskazujemy na propozycje zastosowania przez Komisję Europejską tego instrumentu. Dotychczas państwa członkowskie w ramach prac Rady ECOFIN sprzeciwiały się i sprzeciwiają zastosowaniu instrumentu elastyczności. Dlaczego? Uważają, że Komisja Europejska traktuje instrument elastyczności jako pośredni mechanizm corocznego zwiększania środków w ramach działu IV i tym samym nie respektuje uzgodnionych przez państwa członkowskie pułapów perspektywy finansowej. Ponadto państwa członkowskie uważają, że Komisja Europejska nadużywała zapisów porozumienia międzyinstytucjonalnego między Radą a Parlamentem Europejskim i nie wyczerpywała wszystkich możliwości dotyczących przesunięcia środków w ramach działów na rzecz tych, które wymagają dodatkowych wydatków. Wykorzystanie instrumentu elastyczności na 2006 r. stanowi element szerszej dyskusji dotyczącej projektu przyszłorocznego budżetu Unii Europejskiej. W wyniku prac prowadzonych na forum Komitetu Budżetowego i Komitetu Stałych Przedstawicieli uzyskany został kompromis w sprawie projektu budżetu na 2006 r. Kompromis ten nie przewiduje wykorzystania instrumentu elastyczności na powyższe cele. To by oznaczało, że przyjęcie decyzji przez Radę w kształcie proponowanym przez Komisję Europejską jest mało prawdopodobne. Reasumując, stanowisko, jakie proponujemy zająć, sprowadza się do żądania, aby przeanalizowane zostały wszystkie wydatki na 2006 r. w dziale - polityki zewnętrzne UE. Ma to na celu zmuszenie Komisji Europejskiej do zbadania tego, czy istnieje elastyczność, ale wewnątrz już uzgodnionego między państwami członkowskimi kompromisowego ogólnego pułapu wydatków w ramach działu IV budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełRobertSmoleń">Posłanka Grażyna Ciemniak nie zgłaszała uwag. Czy chciałaby się pani też wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Nie wnosiłam uwag. Sądziłam, że projekt tej decyzji jest warty rozpatrzenia przez Komisję z tego właśnie powodu, że dotyczy budżetu Unii Europejskiej, jak również z tego powodu, o którym wspomniał już minister Jan Truszczyński. Budżet na 2006 r. nie przewiduje wykorzystania instrumentu elastyczności. Jak wynika z przedłożonego nam stanowiska Rady Ministrów, oznacza to, że przyjęcie decyzji przez Radę jest mało prawdopodobne. Chciałabym wyrazić pogląd, że zgadzam się z tym, iż wykorzystanie instrumentu elastyczności powinno być przedmiotem szerszej debaty dotyczącej budżetu nie tylko na 2006 r., ale i w nowej perspektywie finansowej, zwłaszcza że zawsze przekraczany jest budżet z powodu wykorzystywania tego instrumentu. Popieram stanowisko rządu, że ostateczne wskazanie źródła finansowania dodatkowej pomocy udzielanej krajom dotkniętym tsunami powinno nastąpić po analizie wszystkich wydatków. Kolejna kwestia związana jest z opinią Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Przedstawiony przez Radę Ministrów projekt stanowiska zawiera informację, że Parlament Europejski nie bierze udziału w przyjmowaniu proponowanego aktu prawnego. Z ekspertyzy wynika, że proponowana decyzja Parlamentu Europejskiego i Rady dochodzi wówczas do skutku, jeżeli jest zawarte porozumienie między Radą a Parlamentem Europejskim, zgodnie z procedurą uzgadniania przewidzianą postanowieniami porozumienia międzyinstytucjonalnego. Czy faktycznie jest tak, jak to podaje w swojej opinii Biuro Studiów i Ekspertyz, czy jest tak, jak w stanowisku rządu? Uważam, że temat jest ważny. Członkowie Komisji powinni wiedzieć, że taki instrument funkcjonuje i że Polska musiałaby do tego dołożyć 2,470 mln euro. Taki byłby udział Polski. Czy ta kwota byłaby wydatkowana w ramach składki, czy trzeba byłoby wyasygnować dodatkowe pieniądze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Popieram stanowisko rządu oraz jego uzasadnienie, ale mam kilka pytań. Część z nich została już zadana przez posłankę, część pytań wynika z mojej niewiedzy, a jedno dotyczy kontekstu politycznego. Swego czasu poważną prasę obiegła informacja, że przeznaczone na pomoc krajom dotkniętym kataklizmem tsunami pieniądze, pochodzące z różnych źródeł, są wykorzystywane niewłaściwie, nie są kontrolowane i prawdopodobnie nie wpływają na polepszenie sytuacji ludzi dotkniętych tym kataklizmem. Były też napięcia między rządami. Czy pan minister mógłby bliżej naświetlić tę sprawę i poinformować nas, czy Unia Europejska dzieląc się pieniędzmi z krajami poszkodowanymi, kontroluje wydatkowanie środków? Czy uruchomienie następnej transzy jest warunkowane dobrym wykorzystaniem transzy poprzedniej? Z kontekstu politycznego wynika, że nie można wyłączyć zgody na rozszerzenie finansowania. Jest w materiałach opisane, jak są podejmowane decyzje. Czy kontrola tych wydatków jest łatwiejsza w stosunku do innych stałych pozycji budżetu? Kolejne pytanie dotyczy wielkości uruchomionej rezerwy, to jest kwoty 123,5 mln euro. Rozumiem, że w rezerwie na 2006 r. pozostało niecałe 80 mln euro. Czy nie zachodzi obawa, że nieprzewidziane wydatki w 2006 r., które mogłyby być pokryte z tej reszty, będą obarczone ryzykiem braku rezerwy? Faktycznie nie będzie instrumentu elastyczności, bo jak nie ma pieniędzy, to nie ma też tego instrumentu. Przypominam, że posłanka Grażyna Ciemniak zapytała, skąd jest różnica opinii co do sposobu podejmowania decyzji między rządem a ekspertem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełRobertSmoleń">Otwieram dyskusję. Czy ktoś chciałby zabrać głos, wyrazić opinię, czy sformułować propozycję w sprawie tego dokumentu? Nie słyszę. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJanTruszczyński">Nie mogę się uważać za lepszego eksperta niż ekspert sejmowy, który wgłębił się w omawianą materię daleko sumienniej niż ja to zrobiłem. Mogę wypowiedzieć się tylko ogólnie. Projekt budżetu na 2006 r. póki co jest przedmiotem uzgodnień między krajami członkowskimi. Jak zasygnalizowałem, jest już osiągnięty wstępny kompromis między państwami członkowskimi. Projekt będzie skierowany do pierwszego i drugiego czytania w Parlamencie Europejskim. Całość wydatków związanych z politykami zewnętrznymi będzie przedmiotem „obróbki” we właściwych komisjach Parlamentu Europejskiego. Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem podstawowym Wspólnot są to wydatki nieobligatoryjne, więc ich ogólny finalny poziom musi być przedmiotem kompromisu między Parlamentem a Radą. Nie można wykluczyć, że Parlament Europejski, jeśli zdoła zgromadzić odpowiednią większość, będzie starał się przeforsować uzupełnienie środków w ramach działu IV. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w ramach prac rządowych nie odpowiada jako resort koordynujący za problematykę budżetu rocznego UE. Nie przyglądałem się temu i szczerze powiem, nie wiem, jakie w okresie poprzedzającym pierwsze czytanie projektu budżetu na 2006 r. są odczucia i opinie w Parlamencie Europejskim, a na pewno już one są. Może są to tego typu odczucia, że budżet jest całkowicie w porządku. Być może są to takie odczucia, jak zawsze w przeszłości, które doprowadzą Parlament Europejski do postulatu mającego na celu zmodyfikowanie łącznych pułapów wydatków w poszczególnych kategoriach wydatków nieobligatoryjnych, czyli tych, które wymagają zgody Parlamentu Europejskiego. To jest odpowiedź zbyt ogólna, aby mogła usatysfakcjonować posłankę Grażynę Ciemniak. To, co wydarzy się jesienią bieżącego roku będzie wynikiem porozumienia międzyinstytucjonalnego, ponieważ władza budżetowa - jak wiemy - składa się w UE z dwóch części: Rada - państwa członkowskie i Parlament Europejski wyłoniony w wyborach powszechnych i bezpośrednich. Jeśli byłaby taka wola pani posłanki, by rząd przedstawił odpowiedź na piśmie, to wtedy przekażemy prośbę do Ministerstwa Finansów. W odpowiedzi tej wyjaśni się bliżej niż ja to zdołałem uczynić różnice między stanowiskiem przeze mnie przedstawionym a opinią eksperta. Jest też możliwość ponowienia tematu przy okazji dyskusji poświęconej budżetowi ogólnemu UE na 2006 rok między Komisją a przedstawicielem rządu, który będzie w tej sprawie reprezentowany przez ministra finansów. Jeśli chodzi o pytania posła Andrzeja Gałażewskiego. Jak zapewne się pan poseł domyśla, nie jestem wyposażony w materiały, które pozwoliłyby mi udzielić kompetentnej i wyczerpującej odpowiedzi na wszystkie zadane pytania. Jeśli pomoc nazywana rehabilitacją i odbudową jest udzielana z budżetu ogólnego UE, to wprowadzana jest do krajów beneficjentów poprzez delegatury Komisji Europejskiej. Podobnie było przed akcesją w Polsce. Delegatury w ramach zdecentralizowanego systemu podejmowania decyzji mają uprawnienie na przykład w zakresie zatwierdzenia procedury przetargowej, zgody na uruchomienie środków, audytu i kontroli finansowej wykorzystania poszczególnych transz środków uruchamianych w ramach projektu inwestycyjnego. Odbywa się to w zgodzie z procedurami obowiązującymi w Komisji Europejskiej dotyczącymi angażowania środków publicznych w projekty inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJanTruszczyński">Jak poseł wie, poza kontrolą wewnętrzną prowadzoną w Komisji Europejskiej przez służby wewnętrznej kontroli finansowej rokrocznie wydatki takie podlegają kontroli przez Trybunał Audytorów. Komisja Europejska z reguły przyznaje środki na pomoc humanitarną poprzez uznane organizacje pozarządowe, transferując określone kwoty na rachunki takich organizacji, jak Czerwony Krzyż. Na podstawie porozumień między Komisją Europejską i tymi organizacjami uruchamiane są środki. Komisja Europejska kontroluje sposób ich wykorzystania poprzez prawo wglądu w dokumentację finansową organizacji pozarządowej w zakresie dysponowania środkami publicznymi pochodzącymi z budżetu ogólnego UE. Katastrofa tsunami wydarzyła się 7 miesięcy temu. Projekty inwestycyjne, o ile jakiekolwiek ruszyły i są uruchamiane ze środków pochodzących z budżetu ogólnego UE, mogą być najwyżej w początkowej fazie realizacji. Jaka jest sytuacja? Nie wiem, ale mogę sprawdzić. Tego rodzaju danych przy sobie nie posiadam. Nie jestem przygotowany do dyskusji na ten temat. Co do środków oferowanych przez innych darczyńców, to jak wie pan poseł, jest ich całe grono. Praktycznie są to wszystkie państwa OECD oraz tacy oferenci pomocy, jak Chińska Republika Ludowa, która zaangażowała się również w rehabilitację i odbudowę niektórych terenów dotkniętych tsunami. Jak wygląda wykorzystanie tej pomocy? Oczywiście nie wiemy, nawet specjalnie tym się nie interesowaliśmy, ponieważ nie są to nasze pieniądze. Co do rezerwy budżetowej, to istotnie kojarzy mi się kwota 200 mln euro, ale wolałbym to pytanie przekazać kolegom z Ministerstwa Finansów, którzy w imieniu rządu RP prowadzą przygotowania i negocjują projekt budżetu na 2006 r., na podstawie instrukcji wydawanej przez KERM i przez Radę Ministrów. Za pozwoleniem pana posła poprosiłbym ich o przygotowanie w imieniu rządu odpowiedzi na piśmie na temat generalnych warunków uruchamiania środków z tej rezerwy, jak i na temat oceny tego, czy zaprogramowana wielkość środków wystarcza na pokrycie wydatków związanych z nieprzewidzianymi okolicznościami. W odpowiedzi na tę część pytania będą się kierować, jak mniemam, doświadczeniami z przeszłości, jak ta rezerwa była wykorzystywana w ramach rocznych budżetów UE. Zatem wybaczy pan poseł, że na dwa ostatnie pana pytania nie udzielę w tej chwili odpowiedzi. Nie mam przy sobie danych ani dokumentacji, która umożliwiałaby mi precyzyjną odpowiedź. Zobowiązuję się do przekazania tej sprawy Ministerstwu Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełRobertSmoleń">Rozumiem, że ta deklaracja podjęta jest w imieniu rządu, co oznacza, że Komisja na piśmie uzyska informacje z Ministerstwa Finansów, które będą odnosiły się do pytań wyraźnie sformułowanych przez posła Andrzeja Gałażewskiego. Czy w pozostałych sprawach posłowie koreferenci są usatysfakcjonowani, czy też po tej wypowiedzi przychodzi państwu do głowy pomysł sformułowania odrębnej opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Nie mam propozycji sformułowania odrębnej opinii, natomiast chciałabym prosić o wyjaśnienia na piśmie w sprawach poruszanych w moich pytaniach, co już deklarował minister Jan Truszczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełRobertSmoleń">Będziemy oczekiwać takiej formy komunikacji. Więcej zgłoszeń nie widzę. W związku z tym stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie mobilizacji instrumentu elastyczności na rzecz wspomagania odbudowy i odnowy krajów dotkniętych tsunami zgodnie z pkt 24 porozumienia międzyinstytucjonalnego z dnia 6 maja 1999 r. (COM/2005/278 końcowy) i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego projektu dokumentu. Na tym zamykam pkt I porządku obrad, dziękując ministrowi Janowi Truszczyńskiemu za przedstawienie stanowiska. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt II, to jest wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie podpisania oraz tymczasowego stosowania umowy między Wspólnotą Europejską a rządem Australii dotyczącej pewnych aspektów usług lotniczych oraz wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie zawarcia umowy między Wspólnotą Europejską a rządem Australii dotyczącej pewnych aspektów usług lotniczych (COM/2005/264 końcowy). Rząd reprezentowany jest przez wiceprezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego Czesława Mikruta, którego serdecznie witam. Z dwóch posłów koreferentów poseł Andrzej Gawłowski nie wnosił o rozpatrywanie tego dokumentu, natomiast poseł Stanisław Gorczyca zwrócił się z takim wnioskiem. W swojej pisemnej opinii stwierdził, że jest konieczność rozpatrzenia tego dokumentu przez Komisję. Jednocześnie zaznaczył, że nie ma uwag do projektu aktu prawnego i nie sformułował projektu odrębnej opinii Komisji. Poseł jest nieobecny. Zakładam, że chciał zadać dodatkowe pytania, żeby sprawę szczegółowo wyjaśnić. Skoro nie ma posła, to trudno odgadnąć, jakie były jego intencje i co w szczegółach chciał doprecyzować. Skoro jest pan prezes, to chciałbym zapytać, czy ktoś ma jakieś dodatkowe pytania bądź prośby skierowane do rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJerzyCzepułkowski">Nie mam pytań, natomiast proponuję, żeby w tej sytuacji wykorzystać procedury stosowane w analogicznych przypadkach. Przyjęta przez nas procedura przewiduje następujące postępowanie. O ile jest nieobecny poseł koreferent wnoszący o rozpatrzenie dokumentu, to oznacza, że wycofał swoje zastrzeżenia i wniosek o rozpatrzenie dokumentu przez Komisję. Nie odbierając prawa głosu panu prezesowi, proponuję, żeby ten akt prawny dołączyć do listy aktów prawnych, w stosunku do których Komisja nie wnosi uwag i zastrzeżeń, bez rozpatrywania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełRobertSmoleń">Do tego zmierzałem, ale skoro jest pan prezes, chciałem umożliwić członkom Komisji zadanie dodatkowych pytań. Nie słyszę pytań. Pan prezes też nie widzi konieczności zabrania głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiceprezesUrzęduLotnictwaCywilnegoCzesławMikrut">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełRobertSmoleń">Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie podpisania oraz tymczasowego stosowania umowy między Wspólnotą Europejską a rządem Australii dotyczącej pewnych aspektów usług lotniczych oraz wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia umowy między Wspólnotą Europejską a rządem Australii dotyczącej pewnych aspektów usług lotniczych (COM/2005/264 końcowy) i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego projektu dokumentu. Po raz kolejny zwracam uwagę posłom koreferentom, że jeżeli wyrażają pogląd o konieczności rozpatrzenia punktu, to wypadałoby przybyć na posiedzenie Komisji i wykonać swój obowiązek do końca. Zamykam ten punkt porządku obrad. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu dotyczącego sprawozdania z prac Podkomisji do Spraw Funduszy Strukturalnych i Spójności w okresie od 15 lipca 2004 r. do 7 lipca 2005 r. - referuje posłanka Grażyna Ciemniak - przewodnicząca stałej podkomisji. Rozumiem, że sprawozdanie zostało posłom dostarczone. Jest więc prośba do posłanki o komentarz do tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Podkomisja przygotowała sprawozdanie, które zostało przyjęte na posiedzeniu w dniu 7 lipca 2005 r. Jest to sprawozdanie stałej Podkomisji do Spraw Funduszy Strukturalnych i Spójności. Obejmuje ono okres od 15 lipca 2004 r. do 7 lipca 2005 r. W tym czasie podkomisja odbyła 15 posiedzeń, podczas których zajmowała się 20 zagadnieniami dotyczącymi zarówno funduszy strukturalnych, Funduszu Spójności, jak i poszczególnych sektorowych programów operacyjnych i inicjatyw wspólnotowych oraz Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. W sprawozdaniu zawarliśmy 19 punktów, omawiając w sposób szczegółowy, ale i skondensowany to, na co podkomisja w czasie rocznej pracy zwróciła uwagę. W sprawozdaniu zawarliśmy również wnioski, opinie, oceny dotyczące przedstawionych przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy, Ministerstwo Środowiska, Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu materiałów w sprawach, które były przedmiotem prac podkomisji. Pozwolę sobie nie omawiać sprawozdania, ponieważ zostało dostarczone wszystkim członkom Komisji. Ponadto jest ono dostępne w Internecie. W sprawozdaniu są omówienia poszczególnych obszarów tematycznych, którymi zajmowała się podkomisja, wraz z wnioskami i uwagami. Dołączone jest także sprawozdanie z prac podkomisji przyjęte na 8 posiedzeniu w dniu 2 grudnia 2004 r. Dotyczy ono okresu od 15 lipca do 2 grudnia 2004 r. Dołączone jest również sprawozdanie z prac podkomisji od dnia 2 grudnia 2004 r. do 19 kwietnia 2005 r., a także notatki z 12, 13 i 14 posiedzenia podkomisji, które dotychczas nie były przedmiotem omawiania przez Komisję, ale będą dzisiaj rozpatrzone w ramach tego punktu. Chciałabym podziękować podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki i Pracy Krystynie Gurbiel, a także Ministerstwu Infrastruktury, Ministerstwu Środowiska i wszystkim resortom, których przedstawiciele w randze wiceministrów albo dyrektorów uczestniczyli w posiedzeniach podkomisji. Dyskusja była merytoryczna. W wyniku naszych spotkań z udziałem przedstawicieli samorządów wojewódzkich, beneficjentów funduszy europejskich, ale także organizacji pracodawców udało się przedyskutować wiele problemów. Sprzyjało to usuwaniu barier napotykanych przy przygotowywaniu i zatwierdzaniu wniosków i realizacji projektów jeszcze z funduszy przedakcesyjnych, które są realizowane, z ISPA, z PHARE, ale już także związanych z funduszami strukturalnymi i Funduszem Spójności. W imieniu podkomisji wnoszę o przyjęcie sprawozdania z prac podkomisji, wraz z zawartymi wnioskami, w szczególności w punktach, które za chwilę przedstawię. Zwracam się o to, żeby wnioski te stały się stanowiskiem Komisji, które przekazalibyśmy do Ministerstwa Gospodarki i Pracy jako te, na które w szczególności trzeba zwrócić uwagę. Nie przygotowaliśmy odrębnego projektu, ponieważ jest to sporo materiału. Chciałabym zwrócić uwagę na wniosek zawarty w pkt III, ppkt 1 i 2. „Podkomisja uznaje konieczność stworzenia łatwiejszego dostępu do systemu informacji o praktycznych możliwościach korzystania z funduszy unijnych, szczególnie dla małych i mikro-przedsiębiorstw oraz rolników.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Podkomisja zgadza się z oceną Najwyższej Izby Kontroli dotyczącą zbyt małej obsady kadrowej w administracji i niewystarczającego zatrudnienia w jednostkach zaangażowanych w proces wdrażania funduszy strukturalnych”. Nie będę komentowała tych wniosków, chyba że będą pytania. Pkt IV, ppkt 4 „Podkomisja stwierdza, że problemy związane z procedurą wypłaty stypendiów stanowią barierę dla wypłaty stypendiów. Jedynie województwa pomorskie, lubuskie, podkarpackie, kujawsko-pomorskie i zachodniopomorskie w pełni wykorzystały środki na wypłaty stypendiów w 2004 r.”. Ppkt 5 „Podkomisja wyraża zadowolenie z powodu usunięcia dwóch podstawowych barier w wypłacie stypendiów dla uczniów i studentów w ramach działania 2.2 Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, to jest wprowadzono płatności zaliczkowe również dla uczniów oraz zwolnienia podatkowe. Uruchomienie systemu zaliczkowego wypłacania stypendium pozwala na eliminację problemu braku środków po stronie stypendysty na zakupy związane z procesem kształcenia i jednocześnie kontrolę poprawności wydatkowania stypendium. Natomiast odnośnie do zwolnień podatkowych, zgodnie z opinią Ministerstwa Finansów, w przypadku gdy w jednym miesiącu przekazywane są stypendyście należności za kilka miesięcy i łączna wypłata jest większa niż 380 zł, natomiast przyznane miesięczne stypendium nie przekracza tej kwoty, płatnik nie jest zobowiązany do poboru zaliczki na podatek”. Pkt VII, ppkt 1 „Podkomisja stwierdza konieczność przyspieszenia procedury zatwierdzania działań, które wymagają notyfikacji Komisji Europejskiej oraz zwraca uwagę, że organizacje pozarządowe oczekują mniej restrykcyjnych form zabezpieczeń środków pozyskiwanych jako wkład własny na współfinansowanie realizacji projektów z funduszy europejskich”. Pkt IX, ppkt 2 „Podkomisja wyraża zaniepokojenie o stan przygotowania projektów transportowych z Funduszu Spójności”. Pkt XII, ppkt 2 „Podkomisja pozytywnie ocenia wnioski MGiP skierowane do Komitetu Sterującego dotyczące procedur wyboru projektów, uwzględniające doświadczenia z wdrażania projektów z funduszy europejskich”. Pkt XIII, ppkt 2 „Podkomisja przyjmuje pozytywnie rozwiązanie problemu różnic kursowych złotówki w stosunku do euro oraz informację MGiP o tym, że skutki różnic kursowych są pokrywane z budżetu państwa i nie obciążają beneficjentów”. Pkt XIV, ppkt 2 „Podkomisja uznaje, że niezbędnym jest szersze poinformowanie potencjalnych beneficjentów, iż koniecznym jest uwzględnianie w pierwszej fazie prac nad wnioskami do sfinansowania z funduszy europejskich wymagań związanych z obszarami wyznaczonymi w ramach sieci Natura 2000 i poszerzonej tzw. Shadow List oraz procedurą oceny oddziaływania na środowisko. Podkomisja po raz kolejny podnosi kwestię zwrotu kosztów poniesionych przez beneficjentów z Funduszu ISPA z tytułu podatku VAT dla projektów, których memoranda finansowe podpisane zostały przed 1 maja 2004 r., a są realizowane po wejściu Polski do Unii Europejskiej”. Ppkt 3 „Podkomisja uznaje konieczność rozwiązania powyższej kwestii ze środków budżetu państwa, szczególnie wobec faktu, że koszty zostały oszacowane na poziomie 60 mln zł. Wariant zwrócenia się do Komisji Europejskiej spowodowałby konieczność zmiany podpisanych już memorandów finansowych pomiędzy rządem RP a Unią Europejską”. Pkt XVI, ppkt 1 „Podkomisja zwraca uwagę na zbyt skomplikowane procedury ubiegania się o środki z programu Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw, co jest związane głównie z ograniczeniami nakładanymi przez przepisy dotyczące kontroli udzielania pomocy publicznej i konieczność kontynuowania prac nad poprawą przejrzystości procedury naboru wniosków o dofinansowanie, uproszczeniem języka, ujednoliceniem interpretacji i doprecyzowaniem kryteriów przyznawania funduszy, tak by były jednakowe dla wszystkich beneficjentów”. Pkt XVII, ppkt 2 „Po omówieniu stanu zaawansowania podpisywania umów w ramach Inicjatywy Wspólnotowej INTERREG III, podkomisja z niepokojem stwierdza, że dotychczas nie została podpisana żadna umowa w ramach Inicjatywy Wspólnotowej INTERREG III. Przyczyną jest brak porozumienia trójstronnego pomiędzy Ministerstwem Finansów, Ministerstwem Gospodarki i Pracy oraz właściwym wojewodą z powodu rozbieżności między Ministrem Finansów a Ministrem Gospodarki i Pracy co do wzorów dokumentów oraz trybu wprowadzenia ich w życie. Podkomisja uznaje konieczność wystosowania przez Komisję do Spraw Unii Europejskiej dezyderatu”. Tego proponuję już nie pisać, ponieważ dezyderat już wystosowaliśmy, natomiast nie uzyskaliśmy jeszcze odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Pkt XVIII, ppkt 2 „Podkomisja uznaje potrzebę wprowadzenia przepisu zwalniającego samorządy z finansowania oprocentowania od pożyczek zaciąganych na współfinansowanie projektów ze środków Unii Europejskiej poprzez nowelizację ustawy o finansach publicznych”. Pkt XIX, ppkt 2 „Podkomisja przychyla się do stanowiska Najwyższej Izby Kontroli, że należy zmierzać do zdecentralizowania systemu wdrażania funduszy strukturalnych, tak aby samorząd terytorialny miał większy wpływ na zakres działań realizowanych z funduszy strukturalnych, co przyczyni się do bardziej sprawnego wykorzystania funduszy europejskich”. Ppkt 3 „Podkomisja uznaje również za celowe podjęcie działań zmierzających do uproszczenia i ograniczenia zbyt skomplikowanych procedur. Podkomisja apeluje do Ministerstwa Gospodarki i Pracy o opracowanie jasnych procedur i przejrzystych kryteriów, aby usprawnić rozdysponowanie środków pochodzących z Unii Europejskiej”. Ppkt 6 „Podkomisja podkreśla konieczność starannego przygotowania dokumentacji projektowej i przetargowej, w tym zapewnienia zgodności wniosku z planem zagospodarowania przestrzennego i uregulowania stosunków własnościowych dla terenów przeznaczonych pod inwestycje współfinansowane ze środków Unii Europejskiej oraz zwrócenia uwagi na ten problem potencjalnym beneficjentom”. W imieniu podkomisji wnoszę o to, aby ten zestaw wniosków został skierowany przez Komisję do Ministerstwa Gospodarki i Pracy. W sprawozdaniu jest wiele wniosków, ale część z nich straciła aktualność ze względu na to, że niektóre programy i fundusze były już kilkakrotnie omawiane. Sytuacja się zmieniała. Te, które przedstawiłam, podkomisja uznała za najważniejsze i wymagające albo pozytywnego ocenienia, albo zwrócenia na nie uwagi i realizacji, żeby jak najlepiej wykorzystać fundusze europejskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełRobertSmoleń">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa chciałby odnieść się do tego sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Mam pytanie w sprawie stypendiów. Możliwość zaliczkowania jest krokiem naprzód i upraszcza skomplikowaną procedurę związaną z przekazaniem małych kwot pieniędzy do końcowego beneficjenta. Samorządy obawiają się, że nie ma żadnych sankcji, jeżeli z tej zaliczki beneficjent się nie rozliczy. W związku z tym różnice między tym, co się przekazało, a tym, co może być rozliczone z rządem, będzie pokrywał samorząd. Czy był dyskutowany taki sposób przekazywania stypendiów uczniom i studentom, żeby nie było konieczne drobiazgowe rozliczenie każdego długopisu czy zeszytu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełRobertSmoleń">Czy są inne głosy w dyskusji? Nie słyszę. Proszę przewodniczącą podkomisji o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Tak szczegółowej analizy nie przeprowadzaliśmy. Nasze wnioski wynikają z płynących do podkomisji różnych postulatów w sprawie uproszczenia procedur. Chodzi o to, by nie trzeba było załączać rachunków za wszystkie wydatki. W wyniku naszych wniosków ministerstwo uprościło procedurę i nie trzeba już załączać kopii dokumentów, tylko wykaz faktur. To już jest uproszczenie. Samo pytanie posła pokazuje, jak dużym problemem jest ustalenie, gdzie jest granica między procedurami, które zapewniają solidne wykorzystanie funduszy na cel, na jaki zostały przeznaczone, a obawami samorządów, że jeśli przekazują pieniądze zaliczkowo, to potem mogą one pokrywać wydatki, które nie mają odpowiedniego potwierdzenia. Dlatego też podkomisja wnosiła do ministerstwa o uproszczenie procedur, ale z dużą dozą ostrożności, bo może się okazać, że beneficjent czyli uczeń albo student będzie zadowolony, ale koszty będzie musiał ponieść samorząd. Musi gdzieś istnieć granica uproszczenia procedur. Uważam, że jej wytyczenie, na podstawie zebranych doświadczeń, należy do resortu. Na posiedzeniach podkomisji nie mieliśmy informacji o istotnych nieprawidłowościach w tej dziedzinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełRobertSmoleń">Nie ma chętnych do kontynuowania dyskusji. W związku z tym chcę zaproponować, by Komisja w formie uchwały przyjęła sprawozdanie z prac Podkomisji do Spraw Funduszy Strukturalnych i Spójności w okresie IV kadencji. Czy jest sprzeciw wobec takiej uchwały Komisji? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja taką uchwałę przyjęła. Chciałbym, aby Komisja, zgodnie z propozycją przewodniczącej podkomisji, przyjęła przedstawione wnioski, ale mam problem, w jakiej postaci. Wydawałoby się, że to powinien być dezyderat skierowany do Prezesa Rady Ministrów. Niektóre z tych punktów mają charakter oceny bądź opinii, a więc bardziej kwalifikowałyby się do innego typu dokumentu, chyba że uznamy, że w zestawie tych jasnych wniosków i propozycji mogą znaleźć się również punkty o charakterze opinii czy oceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Sądzę, że warto byłoby, żeby znalazły się nie tylko same wnioski, ponieważ jest to efekt podsumowania prac podkomisji. Powinny być wnioski, w których o coś się zwracamy, ale również pozytywna ocena sytuacji. Celem prac podkomisji było eliminowanie różnych pojawiających się barier, postulowanie uproszczenia procedur, wprowadzania ułatwień w przyznawaniu środków. To w wielu przypadkach zostało uwzględnione. Dlatego uważam, że powinniśmy zaaprobować też pewne decyzje, a nie tylko umieścić wnioski dotyczące tego, o co zabiegamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełRobertSmoleń">Jeżeli nie ma sprzeciwu, to sugeruję, żeby pozostawić również elementy ocenne. Uchwaliliśmy dezyderat w sprawie programu INTERREG III, więc sugerowałbym, żeby tego punktu nie podnosić, bo on został już skonsumowany. Druga uwaga odnosi się do trzeciego od końca i do przedostatniego punktu, z tych wymienionych przez posłankę. Sugerowałbym, żeby zamiast sformułowania, iż podkomisja przychyliła się do stanowiska NIK, że należy zmierzać do zdecentralizowania systemu wdrażania funduszy strukturalnych, napisać, iż podkomisja stwierdza, że należy zmierzać do zdecentralizowania tego systemu. Komisja nie ma kompetencji do oceny stanowiska NIK. Takie stwierdzenie, że to jest również nasz postulat, będzie bardziej czytelne z punktu widzenia prawnego. W przedostatnim punkcie sugerowałbym, żeby po zdaniu: „Komisja uznaje również za celowe podjęcie działań zmierzających do uproszczenia i ograniczenia zbyt skomplikowanych procedur” dodać wyrazy: „dotyczących realizacji projektów z funduszy przedakcesyjnych, funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności”. Chyba już nie chodzi o fundusze przedakcesyjne, a więc dodajemy wyrazy: „dotyczących realizacji projektów funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności”, bo inaczej nie wiadomo, czego ta sprawa dotyczy. Czy poza tymi uwagami są jeszcze jakieś propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Poparcie stanowiska NIK występowało w dwóch przypadkach. W związku z tym konsekwentnie w drugim przypadku należy zmienić sformułowanie w tym samym duchu, by nie oceniać sprawozdania NIK, tylko wyrazić takie samo zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">To nie wynika z oceny sprawozdania NIK. W dyskusji nawet dyrektor z NIK pytał nas, czy podkomisja podziela ten pogląd. Zgadzam się na te poprawki, jeśli zaproponowane sformułowanie budzi wątpliwości. Chodzi o pkt III ppkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełRobertSmoleń">Dotyczy to zbyt małej obsady kadrowej w administracji. Komisja wyraża ocenę, iż obsada kadrowa w administracji jest niewystarczająca. Jeśli ostateczną redakcję Komisja powierzy mojej skromnej osobie, to zapewniam, że to wszystko będzie zapisane poprawnym językiem polskim, a wszystkie nieścisłości zostaną usunięte. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia dezyderatu Komisji obejmującego wszystkie punkty, które przedstawiła posłanka Grażyna Ciemniak? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja podjęła decyzję o skierowaniu takiego dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów. Na tym zamykamy pkt III. Możemy przystąpić do rozpatrzenia pkt IV. To jest ten punkt, który zapowiedziałem na wstępie. Rozpatrzymy skierowany w trybie art. 7 pkt 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. projekt decyzji Rady w sprawie nominacji sędziów Sądu do Spraw Służby Publicznej. Rząd reprezentowany jest przez ministra Tomasza Nowakowskiego, którego proszę o przedstawienie sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieKomitetuIntegracjiEuropejskiejTomaszNowakowski">Został przedstawiony projekt decyzji w sprawie powołania 7 sędziów nowego Sądu do Spraw Służby Publicznej. Powstał on na mocy decyzji Rady z dnia 2 listopada 2004 r. Jest to specjalny sąd w ramach systemu sądów wspólnotowych, który będzie zajmował się sprawami służby publicznej. Powołanie sądu ma przede wszystkim na celu odciążenie obecnych sądów wspólnotowych od spraw związanych z problemami pracowniczymi. Wpływa ich całkiem sporo do sądów wspólnotowych. Decyzja, która została podjęta przez Radę w ubiegłym roku, stanowi, że Trybunał będzie się składał z 7 sędziów z państw członkowskich Unii Europejskiej. Inaczej niż w przypadku Trybunału Sprawiedliwości i Sądu Pierwszej Instancji, mamy do czynienia z sytuacją, w której nie każde państwo deleguje swojego sędziego do pracy w sądach wspólnotowych. Otwarty został konkurs na sędziego. Oczywiście, że rząd od początku angażował się w poszukiwania kandydata, co nie było proste, ponieważ musiał on spełniać wiele kryteriów. Zgłosiło się ponad 230 osób, które podlegały ocenie komitetu selekcyjnego. W tym komitecie był przedstawiciel Polski. Komitet selekcyjny przedstawił Radzie, zgodnie z jej decyzją, 14 kandydatów. Od razu komitet selekcyjny podzielił kandydatów na dwie grupy. Uszeregował ich w sposób nieprzypadkowy. Polska kandydatka znalazła się w pierwszej siódemce kandydatów. W związku z tym rząd zabiegał o zaakceptowanie decyzji komitetu selekcyjnego, by nie doszło do przesunięć w pozycjach między kandydatami. Mogłoby to bowiem doprowadzić do sytuacji, w której polska kandydatka, prof. Irena Boruta, mogłaby wypaść z pierwszej siódemki. Po dyskusji został przedstawiony projekt decyzji. Rząd RP musi dzisiaj się wypowiedzieć w tej sprawie. Komitet Europejski Rady Ministrów podjął decyzję o akceptacji wyboru zaproponowanego przez komitet selekcyjny. Rząd będzie popierał decyzję komitetu selekcyjnego i Komitetu Stałych Przedstawicieli w sprawie akceptacji 7 kandydatur jako pierwszych sędziów Sądu do Spraw Służby Publicznej Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełRobertSmoleń">Chciałbym uzupełnić informację o opinię, którą dostałem w korespondencji od rządu. Załączony projekt decyzji nie ma charakteru aktu prawnego w rozumieniu art. 249 TWE. Pan minister powiedział, że Komitet Europejski Rady Ministrów podjął decyzję popierającą powyższy projekt. Ten dokument otrzymaliśmy w trybie art. 7 ust. 2 ustawy, który stanowi, że Rada Ministrów przekazuje Sejmowi i Senatowi niezwłocznie po otrzymaniu różne dokumenty, m.in. projekty decyzji przedstawicieli rządów państw członkowskich zebranych w Radzie Unii Europejskiej. Nie jest to tryb wymagający od Komisji przyjęcia opinii odnoszącej się do wymienionych w dokumencie kandydatur. Rozumiem, że jeśli nie będzie sprzeciwu, przyjmiemy informację do wiadomości, gratulując rządowi skuteczności w zabieganiu o to, aby obywatele polscy zajmowali ważne stanowiska w instytucjach Unii Europejskiej. Czy Biuro Studiów i Ekspertyz nie ma żadnych uwag?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmuMarcinFryźlewicz">Na wstępie chciałbym powiedzieć, że ten dokument otrzymaliśmy godzinę temu. Dopiero zaczęliśmy zaznajamiać się z jego treścią i go analizować. Mamy wątpliwość, czy rzeczywiście nie jest to projekt decyzji w rozumieniu art. 249 Traktatu WE. Przede wszystkim jest to projekt decyzji Rady, a nie projekt decyzji przedstawicieli rządów państw członkowskich zebranych w Radzie Unii Europejskiej. Naszym zdaniem, art. 7 nie jest właściwą podstawą do przekazania tego dokumentu, bo nie jest to ta kategoria aktu prawnego. Rozumiem, że rząd RP ma przedstawić swoje stanowisko w sprawie tego projektu. Jeżeli Komisja miałaby wyrazić opinię, to podstawą prawną musiałby być art. 9, pod warunkiem spełnienia wszystkich elementów wyrażania przez Komisję opinii. Musiałby być przedstawiony projekt aktu prawnego, projekt stanowiska i jego uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełRobertSmoleń">To jest ważna uwaga proceduralna. Czy rząd mógłby uzasadnić, dlaczego ten dokument został przekazany w trybie art. 7 a nie art. 9 ustawy? Wydaje się, że jest to projekt decyzji Rady rozpatrywany w normalnym trybie ustawowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PodsekretarzstanuwUKIETomaszNowakowski">Ten akt prawny nie został nam dostarczony w trybie, w jakim są przekazywane przez Radę Unii Europejskiej projekty aktów prawnych. W naszym przekonaniu zakres merytoryczny decyzji, która jest indywidualną decyzją w sprawie mianowania pierwszych 7 sędziów, nie wypełnia znamion normy prawnej. To nie jest przepis o charakterze ogólnym, to jest indywidualna decyzja dotycząca 7 konkretnych osób, które są wskazywane jako sędziowie tego sądu. Rząd nie ma czasu, jak w normalnym trybie, na konsultacje z Komisją na podstawie art. 6 czy art. 9 ustawy. W naszym przekonaniu decyzja wypełnia znamiona art. 7 ust. 2. To jest projekt decyzji, który został skierowany do przedstawicieli rządów państw członkowskich, działających w tym przypadku jako Rada Unii Europejskiej. Nie ma formalnego posiedzenia Rady w tej sprawie. Nie przyjmujemy żadnej instrukcji na posiedzenie. Mamy jedynie w formie pisemnej zająć stanowisko wobec tego jednego indywidualnego rozstrzygnięcia, które nie ma żadnych innych skutków, poza tym, że jest to indywidualna decyzja w sprawie nominacji 7 sędziów. Chcę przypomnieć, że w Unii Europejskiej podejmowanych jest wiele tego typu decyzji w sprawie nominacji konkretnych osób na określone stanowiska. One są podejmowane w różnym trybie, czy to przez Komisję Europejską, czy przez Radę. Nigdy decyzje indywidualne nie były traktowane jako projekty aktów prawnych. W moim przekonaniu postanowienia tej decyzji nie mają charakteru generalnego, są skierowane do indywidualnych osób. W związku z tym nie widzę możliwości rozpatrywania tego dokumentu jako projektu aktu prawnego, zwłaszcza że on ani w ramach Komisji Europejskiej, ani w ramach Rady nie przechodził tej drogi, jaką przechodzą projekty aktów prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmuAndrzejKurkiewicz">Możemy toczyć spory doktrynalne. Zwracam uwagę, że art. 249 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską pojęcie decyzji definiuje w taki sposób, że ona wiąże w całości adresatów, do których jest kierowana. Adresatem decyzji może być zarówno państwo członkowskie, jak i indywidualny podmiot. Naszym zdaniem, po dość pobieżnej analizie tego kompletu dokumentów, należałoby się zastanowić, czy jednak w tym przypadku nie są wypełnione przesłanki z art. 249 Traktatu. Jak mówił minister Tomasz Nowakowski, decyzja jest skierowana do indywidualnych osób, które należy traktować jako jej adresatów. Wiele decyzji jest kierowanych na przykład do indywidualnych przedsiębiorstw. To też są decyzje w rozumieniu Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Sprawa nie wydaje się jasna i prosta, zważywszy na postanowienia naszej ustawy i na postanowienia Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską oraz procedurę, którą należałoby dokładnie zbadać. Rozumiem, że w tej chwili jesteśmy pod presją czasu i niewiele jesteśmy w stanie pomóc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełRobertSmoleń">Sekretariat Generalny Rady Unii Europejskiej zwrócił się z prośbą o przedstawienie przez państwa członkowskie informacji o swoich stanowiskach w dniu 22 lipca, a więc dzisiaj. Czy jest wyznaczona jakaś godzina, czy to jest do końca dnia, czy do północy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuwUKIETomaszNowakowski">Przyznaję, że w tej chwili wstrzymuję podjęcie decyzji, bo trzeba było ją podjąć do godz. 12.00. Wszyscy czekają na nasze stanowisko w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełRobertSmoleń">To jest właściwa postawa rządu. Chcę to do protokółu bardzo wyraźnie powiedzieć. Proszę Biuro Studiów i Ekspertyz o dokonanie szczegółowej analizy. Niezależnie od podstawy prawnej, którą trzeba będzie wyjaśnić, chciałbym zapytać, czy z punktu widzenia merytorycznego jest jakiś opór przeciwko przyjęciu do wiadomości informacji, że jest taki projekt decyzji i że wśród tych pierwszych 7 sędziów jest obywatelka Polski, prof. Irena Boruta? Czy państwo macie jakieś zastrzeżenia i uwagi dotyczące tego projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Ze względu na precedens uważam, że na przyszłość trzeba sformułować pewne wytyczne. Nie mam przed sobą ustawy. Chciałbym zapytać, czy kandydatura sędziego jednego z sądów Unii Europejskiej nie podlega wcześniejszemu opiniowaniu przez Komisję? Czy to stanowisko jest w wykazie, jakie Komisja powinna opiniować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełRobertSmoleń">Art. 12, do którego odnosi się poseł, enumeratywnie wymienia stanowiska, na które kandydatury wymagają zaopiniowania przez Komisję. To jest katalog zamknięty, a nie otwarty. W tym katalogu nie ma Sądu do Spraw Służby Publicznej. Przyszedł mi taki pomysł do głowy, że być może należałoby ustawę znowelizować i taką kategorię wprowadzić. Jednocześnie pamiętam to, o czym mówił minister, że w tym przypadku jest postępowanie konkursowe, więc taka opinia może byłaby niezasadna. Odpowiadam precyzyjnie na pytanie, zamknięty katalog stanowisk nie obejmuje tego sądu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuwUKIETomaszNowakowski">W tym przypadku do otwartego konkursu swoją kandydaturę mógł zgłosić każdy. Oczywiście jest tak, że bez wsparcia rządu nikt by nie został sędzią tego sądu. Rozpoczęliśmy poszukiwania odpowiedniego kandydata, bo ustalone kryteria były dość wysokie. Zainteresowana osoba musiała być prawnikiem, legitymującym się dorobkiem naukowym w określonej dziedzinie prawa, najlepiej by była sędzią i znała język francuski. Mieliśmy pewne kłopoty ze znalezieniem i namówieniem odpowiedniego kandydata. Wiemy, że z Polski zgłosiło się kilka osób. Nie mieliśmy żadnego wpływu na to, kto się zgłaszał i nawet o tym nie wiedzieliśmy. Dopiero nieformalnie dowiedzieliśmy się o tym, że polskie kandydatury były rozpatrywane. Można się zastanowić, w jaki sposób nowy sąd ująć w ustawie, ale to będzie bardzo trudne. Ewentualnie można rozważyć, czy rząd powinien udzielić rekomendacji osobie kandydującej i czy ta rekomendacja mogłaby podlegać opiniowaniu przez Komisję. Aktywnie angażowaliśmy się na rzecz polskiej kandydatki. Jest to jedyna osoba z Polski w pierwszym składzie sądu i jedyna z nowych państw członkowskich Unii Europejskiej. To wszystko robiliśmy nieformalnie, bo obowiązywała procedura konkursowa. Można rozważać, czy opiniowanie przez Komisję nie zaszkodziłoby w przyszłości naszym zabiegom o obsadę takiego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Zadałem pytanie, do którego komentarz wygłosił pan przewodniczący, mówiąc o rozszerzeniu katalogu. Nie postulowałem zmiany ustawy, tylko chciałem się dowiedzieć, co jest w obowiązującej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełRobertSmoleń">Podzieliłem się taką refleksją, niezależnie od zadanego pytania. Gdyby pan poseł nie zadał tego pytania, to tej refleksji bym nie wyraził. Komisja następnej kadencji może rozważyć taki problem. On jest trochę podobny do tego, na jaki natrafiliśmy w sprawie dyrektora w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Przeprowadziliśmy wówczas podobną dyskusję i w końcu taką pozycję wprowadziliśmy do katalogu. To jest kwestia do rozważenia w przyszłości. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia do wiadomości informacji o stanowisku rządu w stosunku do projektu decyzji Rady w sprawie nominacji sędziów Sądu do Spraw Służby Publicznej (dokument sygn. 11058/05)? Nie słyszę sprzeciwu, w związku z tym stwierdzam, że Komisja przyjęła do wiadomości informację o stanowisku rządu wobec projektu decyzji Rady w sprawie nominacji sędziów Sądu do Spraw Służby Publicznej (dokument sygn. 11058/05). Dziękuję panu ministrowi i zamykam pkt IV. Przechodzimy do rozpatrzenia informacji o inicjatywach ustawodawczych Unii Europejskiej przekazanych do Komisji w trybie art. 8 ustawy. Informuję, że do Komisji została przekazana informacja rządu, w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. odnośnie do rozporządzenia Rady zmieniającego Aneks do rozporządzenia Rady (WE) 2024/2000 nakładającego ostateczne cło antydumpingowe na import kamer telewizyjnych pochodzących z Japonii. Informacja ta została przekazana państwu drogą elektroniczną w dniu 21 lipca br. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja została poinformowana o procedurach stanowienia prawa odnośnie do tej propozycji rozporządzenia oraz o stanowisku, jakie Rada Ministrów zamierza zająć wobec tego aktu. Sprzeciwu nie słyszę. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VI „Informacja o projektach aktów prawnych UE i odnoszących do nich informacji rządu, skierowanych w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów wnosi o niezgłaszanie uwag. Na tej liście mamy jeden dokument - projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej po raz 22 dyrektywę 76/769/EWG w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich odnoszących się do ograniczeń we wprowadzaniu do obrotu i stosowania niektórych substancji i preparatów niebezpiecznych (stosowanie ftalanów w zabawkach i artykułach pielęgnacyjnych dla dzieci) (COM/1999/577 końcowy). Jest to ważna i kontrowersyjna sprawa. Koreferenci: posłanka Grażyna Ciemniak i poseł Stanisław Gorczyca wnosili o niezgłaszanie uwag do tego projektu dokumentu. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Komisja tę propozycję podtrzymała. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VII - Informacja o projektach aktów prawnych UE i odnoszących do nich projektów stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów wnosi o niezgłaszanie uwag. Na tej liście mamy dwa dokumenty:</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełRobertSmoleń">1) wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie podpisania oraz tymczasowego stosowania umowy między Wspólnotą Europejską a Nową Zelandią dotyczącej pewnych aspektów usług lotniczych oraz wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia umowy między Wspólnotą Europejską a Nową Zelandią dotyczącej pewnych aspektów usług lotniczych (COM/2005/267 końcowy), koreferenci: poseł Andrzej Gawłowski i Stanisław Gorczyca;</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PosełRobertSmoleń">2) wniosek dotyczący rozporządzenia Rady nakładającego ostateczne cła antydumpingowe na przywozy niektórych zamknięć włazów pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej (COM/2005/318 końcowy), koreferenci: poseł Piotr Gadzinowski i poseł Jarosław Zieliński.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PosełRobertSmoleń">W obu przypadkach posłowie koreferenci wnoszą o niezgłaszanie uwag do tych projektów dokumentów. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu, wobec tego stwierdzam, że Komisja opinię tę podtrzymała. Na tym zamykam pkt VII. Przechodzimy do pkt VIII - sprawy bieżące. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy ten punkt porządku obrad. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy cały porządek obrad. Dziękuję wszystkim za obecność. Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>