text_structure.xml 30.9 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Jak państwo wiecie, wczoraj w późnych godzinach nocnych odbyło się pierwsze czytanie projektu ustaw o zmianie ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów, sejmików województw oraz o zmianie niektórych ustaw. W czasie drugiego czytania nie zgłoszono żadnych poprawek. Chciałbym zapytać państwa posłów, czy ktoś ma uwagi do treści zawartych w tym przedłożeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Zadał pan bardzo trudne pytanie. Powiem raz jeszcze, iż będę proponował doprecyzowanie i uproszczenie całej problematyki związanej z limitami. Obecny zapis jest ciężki do strawienia. Druga sprawa, kto wie czy nie równie ważna jak pierwsza. Chodzi o dostosowanie tego projektu ustawy, albo o zmianę zapisów ustawę o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta pod kątem możliwości zawierania koalicji. Przypomnę, że w ustawie o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta nie ma możliwości zawierania koalicji partii politycznej z organizacjami. Natomiast w ustawie o zmianie ustawy Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw dopuszczamy taką możliwość. Tymczasem powinniśmy mieć w obu ustawach podobne rozwiązania. Każdy komitet wyborczy, który chce zgłosić swojego kandydata na wójta, burmistrza czy prezydenta miasta musi jednocześnie zarejestrować listy kandydatów na radnych co najmniej w połowie okręgów wyborczych do rady gminy. Tyle uwag z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Trochę zostałem zaskoczony pana pytaniem, bo raczej chcielibyśmy się dowiedzieć jaki będzie dalszy tryb pracy nad komisyjnym projektem ustawy i czy będzie pracowała nad nim podkomisja. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy dzisiaj na posiedzeniu wspólnym Komisji mieli omawiać wszystkie poprawki i zmiany. Po to została powołana podkomisja. Myślę, że w tej podkomisji jest najlepsze miejsce do zgłaszania poprawek. Jeśli jednak pan przewodniczący chce, żeby poprawki zgłaszać teraz, to oczywiście możemy to zrobić, to nie jest żaden problem. Projekt ustawy jest słuszny, ale wymaga pewnych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Rozmowa o tym, czy będą nad projektem pracowały połączone Komisje, czy będzie pracowała podkomisja zależy od tego, co ewentualnie może zostać zgłoszone, jakie poprawki. Jeśli się okaże, że poprawek jest niewiele, to jesteśmy w stanie pracować nad projektem w składzie obu Komisji. Jeśli jednak okaże się, że państwo zgłosicie bardzo dużo poprawek do projektu ustawy, to nie ulega wątpliwości, że decyzją połączonych Komisji powinniśmy tekst z poprawkami znowu przekazać do podkomisji i poczekać na przygotowanie tekstu jednolitego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Po pierwsze informacja - podkomisja nadzwyczajna, która przygotowała projekt ustawy, skończyła swój żywot. W związku z tym, jeśli chcemy mieć podkomisję, musimy ją od początku powołać dla rozpatrzenia projektu ustawy. Po drugie - wczorajsza debat, a także dyskusje na posiedzeniach połączonych Komisji i w podkomisji nadzwyczajnej wykazywały, że w stosunku do wielu zapisów w projekcie ustawy istnieją pewne kontrowersje, które należałoby przynajmniej wyjaśnić, jeżeli nie napisać je od początku. Po trzecie - mamy do czynienia z taką oto sytuacją, że wprowadzane przez nas przepisy będą w kontrowersji z przepisami jeszcze nieopublikowanej ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta. Pożądanym byłoby doprowadzenie do pełnej symetrii przepisów tam zawartych i proponowanych w omawianej ustawie. Po czwarte -mamy dzisiaj kolejną wiedzę, że oto Trybunał Konstytucyjny doprowadzi do tego, że w tym tygodniu zostanie opublikowane orzeczenie Trybunału wraz z uzasadnieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełRyszardKalisz">Będzie to orzeczenie bez uzasadnienia, ale to wystarczy, by orzeczenie weszło w życie. Trybunał ma 30 dni na przedstawienie uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Ale orzeczenie zostanie opublikowane. W związku z tym będziemy mogli się do niego odnieść, to znaczy, że będziemy mogli również zaproponować Wysokiej Izbie przyjęcie rozstrzygnięcia dotyczącego metody przeliczania głosów na mandaty. To nie jest sprawa tak pilna, tym niemniej istotne byłoby, aby to załatwić w jednej regulacji, którą byśmy mogli Wysokiej Izbie przygotować, przypuszczam nie na tym posiedzeniu Sejmu. Stąd też propozycja wstępnie przynajmniej uzgodniona w prezydium Komisji i którą chcemy państwu zaproponować, żeby pozostawić sobie czas do drugiego czytania, do przygotowania propozycji odpowiednich zmian i poprawek do tego tekstu, który jest nam dany. Drugie czytanie mogłoby się odbyć w środę podczas następnej sesji Sejmu, a trzecie czytanie w piątek przyjmując ostateczny tekst ustawy. Dałoby nam to szanse i możliwości na pełne przemyślenie zaproponowanych rozwiązań, zaproponowanie takich wniosków, które w jakimś przynajmniej stopniu byłyby skonfrontowane z pozostałymi. Przy okazji moglibyśmy uniknąć innych błędów. Przypominam, że przy tej okazji pojawiają się propozycje modyfikacji zmian w ustawie o partiach politycznych, gdzie proces rozliczania sprawozdań, konsekwencji z tego płynących, ewidencji różnego rodzaju zdarzeń towarzyszących nadal rozliczaniu jest niejasny, skomplikowany, dający zbyt duże pole manewru. Sama Państwowa Komisja Wyborcza wcześniej sygnalizowała, że wymagają te przepisy przynajmniej doregulowania. Stąd moja dzisiejsza propozycja była taka, żeby jednak wnosić do pana marszałka o odbycie drugiego czytania na następnej sesji, do tej pory przygotować wszystkie propozycje, które naszym zdaniem są najistotniejsze. Byłoby wówczas dużo czasu na to, aby między sobą uzgodnić teksty optymalne. Kłócić się, ale jednak uzyskiwać konsensus i zakończyć prace legislacyjne w Sejmie na ten temat w piątek na najbliższej sesji Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Czy pan poseł Przemysław Gosiewski chciałby się wypowiedzieć w sprawie tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Tak. Chciałbym uzupełnić tę propozycję o powołanie podkomisji i pracę w trybie, jaki zaproponował pan przewodniczący, poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski. Mój klub zgłosi kilkanaście poprawek. Są wśród nich propozycje związane z różnego rodzaju nieścisłościami i pominięciem różnych przepisów, a także ich niespójnością. Będziemy zgłaszać także zmiany o charakterze bardziej fundamentalnym. Najpierw jednak musimy powołać nową podkomisję, skoro poprzednia przestała istnieć. Gdybyśmy mieli rozpocząć prace jeszcze w trakcie tego posiedzenia Sejmu, to prosilibyśmy o to, by stało się to w dniu jutrzejszym, żeby był jeszcze czas na przygotowanie podstawowej wersji poprawek. Dzięki temu podkomisja będzie mogła sprawnie pracować nad poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełRyszardKalisz">To wszystko prawda, tylko proszę przedstawicieli klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość i pana posła Przemysława Gosiewskiego, aby najpierw te poprawki jednak złożyć na posiedzeniu Komisji. Powołajmy podkomisję wówczas, kiedy będziemy wiedzieli nad czym ona ma pracować. Na razie stosujecie taką taktykę: powołajmy podkomisję, a potem złożymy poprawki. Najpierw złóżcie panowie poprawki dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Dobrze. Po pierwsze - chcielibyśmy zaproponować złagodzenie przepisów dotyczących finansowania komitetów wyborczych w gminach do 20 tysięcy mieszkańców. Łączy się to z art. 83d ust. 1. Ta propozycja była pierwotnie w projekcie Instytutu Spraw Publicznych. Uważamy, że dzisiaj w wielu komitetach w bardzo małych gminach do 20 tysięcy mieszkańców, nie jest możliwe, aby te komitety spełniły pełną procedurę określoną przez tę ustawę. Konsekwencją będzie albo fakt, że wiele komitetów nie dokona powołania i wystąpienia w wyborach, albo jeżeli wystąpią i będą błędnie podejmowały działania finansowe, to będzie to cała sfera do działań prokuratorskich po wyborach. Z racji tego, że mało czasu będzie od uchwalenia tych zmian do czasu kampanii wyborczej, wiele osób, które będą chciały tworzyć komitety obywatelskie, nie zapozna się dokładnie z tymi przepisami. Pamiętajmy, że w ostatnich wyborach parlamentarnych nawet partie ogólnopolskie miały problemy z rozliczeniem. W związku z tym jeśli przeniesiemy wszystkie te rozwiązania do komitetów wyborczych w gminach do 20 tysięcy mieszkańców, to spowodujemy wielki problem w trakcie kampanii i po kampanii. Prawo i Sprawiedliwość jest za regulacjami antykorupcyjnymi, ale też trzeba je rozsądnie wprowadzać, a więc w taki sposób, aby nie zablokować systemu wyborczego. Po drugie - proponujemy rozbudowanie zapisów dotyczących tworzenia koalicji wyborczych partii i organizacji na poziomie wojewódzkim i lokalnym. Obecne uregulowania tak naprawdę sytuują koalicję jedynie na poziomie krajowym. Sporne zapisy, które występują w obu tych przepisach dotyczących koalicji, na przykład notyfikacja każdej koalicji wyborczej w Państwowej Komisji Wyborczej bądź powołanie jej przez organy ogólnopolskie partii i organizacji, tak naprawdę powoduje, że te koalicje muszą być jedynie ogólnopolskie. Dzisiaj nie jest to ostatecznie rozstrzygnięte w ustawie, ale raczej przeważa taka tendencja. Uważamy, że w wyborach samorządowych jest o wiele bogatsze życie polityczne i koalicje będą zawierane nie tylko na poziomie ogólnopolskim, ale także na niższych szczeblach. Ponadto będziemy proponować korektę w zakresie finansowania komitetów wyborczych poszerzając w niewielki sposób katalog dozwolonych źródeł ich przychodów. Po czwarte - proponujemy ograniczenia katalogu dotyczącego kandydatów na pełnomocników finansowych, który jest określony w art. 115 par. 13 Kodeksu karnego. Pełne zastosowanie zakazów z tego artykułu powoduje, że wiele komitetów wyborczych nie będzie miało pełnomocników finansowych. Nie wiem czy państwo macie świadomość...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Czy pan poseł posiada konkretne poprawki na piśmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Tak, za chwilę będę je miał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Co to znaczy za chwilę? Chodzi o to, żebyśmy zachowywali się rozsądnie. Propozycja pana posła była taka, żebyśmy powołali nową podkomisję, bo byt poprzedniej podkomisji nadzwyczajnej wygasł. Jest sens powołania takiej podkomisji wtedy, kiedy do sekretariatu Komisji wpłyną poprawki na piśmie. Gdyby one już były, to jesteśmy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Już są.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Poprawek jest pięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Zaraz będą następne. Czy jednak mogę kontynuować swoją wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Bardzo proszę, niech pan poseł dokończy wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Kolejne poprawki dotyczą sankcji dla osób dopuszczających się publikacji i informacji nieprawdziwych. Przeniesienie przepisów z ordynacji parlamentarnej tak naprawdę likwiduje najistotniejsze sankcje o bezpośredniej naturze finansowej. To są po prostu grzywny bądź odszkodowania. Nie rozumiem jakie jest uzasadnienie likwidacji tego typu sankcji gdy osoby dopuszczają się w złej woli publikacji i informacji nieprawdziwych. Następnie jest cała sfera dotycząca limitów wydatków. Słusznie, aby te limity były, ale obecnie zapisane limity są po pierwsze niezrozumiałe, a po drugie nieżyciowe. Na przykład nie uwzględniają wydatków kampanii w wyborach bezpośrednich do organów wykonawczych samorządu terytorialnego. Ponadto limity wydatków są nieproporcjonalne. Jeżeli spojrzymy na poziom wydatków w dużych miastach i porównamy go z poziomem wydatków ogólnopolskich, to pozostają one w żadnej proporcji, nawet jeślibyśmy się odnieśli do liczby mieszkańców. A więc podstawowa zasada przy limicie wydatków, jaką jest liczba osób będących w danej jednostce samorządu terytorialnego, jest niezachowana. Te limity są po prostu źle opisane i wymaga to ponownego przemyślenia. Oprócz tego przedstawiliśmy prezydium Komisji część innych poprawek. W podobny sposób inne kluby będą zgłaszały poprawki. Uważamy, że rozpatrywanie ich teraz bez wcześniejszej dyskusji w podkomisji doprowadzi albo do tego, że będziemy permanentnie obradowali w podkomisji, albo podejdziemy do zgłoszonych poprawek w sposób niewłaściwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Czy są inne propozycje poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełBartłomiejSzrajber">Mam uwagę. Wczorajsze posiedzenie zakończyło się późno. Nie wiem kiedy się skończyło pierwsze czytanie omawianego teraz projektu ustawy. W każdym razie nie można było na dzisiejsze wspólne posiedzenie Komisji przygotować wszystkich kilkunastu poprawek na piśmie. Poseł Przemysław Gosiewski złożył ich już przecież kilka. Uważam, że powinniśmy sobie dać trochę czasu na sprecyzowanie poprawek. Przecież od zakończenia pierwszego czytania projektu ustawy Ordynacja wyborcza minęło zaledwie dziesięć godzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJerzyCzerwiński">Chcę zabrać głos w tej sprawie i podobnie, jak wypowiedział się mój przedmówca. Jeśli prezydium Komisji chce traktować posłów poważnie, to musi się zachowywać poważnie. Minęło zaledwie kilka godzin od pierwszego czytania projektu ustawy, a panowie żądacie od wszystkich członków Komisji przedstawienia poprawek na piśmie do bardzo rozbudowanego projektu. Poprawki te do tego mają być, jak rozumiem, kompletne pod względem legislacyjnym. A zatem nie chodzi o ideę zmian, ale o konkretne poprawki sensu stricto. To jest po prostu niewykonalne. Musicie wobec tego panowie w prezydium podjąć kierunkową decyzję: albo to posiedzenie wspólne Komisji przesuwacie na jutro i do tego czasu poprawki wpłyną do sekretariatu Komisji na piśmie, albo zaproponujcie powołanie podkomisji. Możliwe jest także rozwiązanie zaproponowane przez pana posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego. Nie ma innych możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Panie pośle. Oczywiście, chcemy się nawzajem traktować poważnie i proszę nam nie zarzucać, że nie traktujemy naszych kolegów posłów poważnie. Ale byśmy mieli szansę powołania podkomisji i żeby był jakiś sens jej pracy, to najpierw muszą zostać zgłoszone poprawki do projektu ustawy. Właśnie przed chwilą takie poprawki zostały złożone, dlatego chcę zaproponować powołanie podkomisji wywodzącej się z posłów obydwu Komisji w składzie poprzednim. Jeśli państwo pozwolicie, to, odczytam skład poprzedniej podkomisji nadzwyczajnej. Znaleźli się w niej panie i panowie posłowie: Jerzy Czepułkowski, Jerzy Czerwiński, Waldy Dzikowski, Witold Gintowt-Dziewałtowski, Przemysław Gosiewski, Aleksandra Gramała, Eugeniusz Kłopotek, Krystian Łuczak, Adam Markiewicz, Renata Rochnowska, Wojciech Szarama, Józef Szczepańczyk oraz Bogdan Zdrojewski. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że połączone Komisje wyrażają zgodę na powołanie podkomisji w przedstawionym składzie. Sprzeciwu nie słyszę; powołaliśmy zatem podkomisję w podanym wcześniej składzie. Spróbujmy ustalić termin składania poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Mamy dużą swobodę pod względem tego, o co apelował pan poseł Jerzy Czerwiński - jest to do wykonania. Złożone poprawki umożliwiają już prace podkomisji, natomiast de facto do momentu dopóki połączone Komisje nie skończą obrad po pierwszym czytaniu, można jeszcze składać dalsze poprawki. Taka jest prawda. Dlatego proponuję, aby mimo wszystko na bieżąco składać pomysły poprawek do podkomisji nadzwyczajnej. Jeżeli ktokolwiek z państwa nie zdąży przygotować poprawek w ciągu najbliższych kilku dni, jest jeszcze możliwość ich zgłoszenia jeszcze później i rozpatrzenie na posiedzeniu połączonych Komisji. Bo Komisje będą musiały i tak rozpatrzyć poprawki, przygotować i przyjąć sprawozdanie w całości. Tym niemniej im szybciej poprawki zostaną zgłoszone, tym większa szansa rozpatrzenia ich na posiedzeniu podkomisji i uwzględnienia w sprawozdaniu podkomisji. Stąd prośba o to, aby w miarę możliwości najszybciej je dostarczyć. Proponuję, aby kończące posiedzenie podkomisji, na którym przyjmowane będzie sprawozdanie z działalności, odbyć we wtorek przed następną sesją Sejmu i również we wtorek w godzinach wieczornych odbyć posiedzenie połączonych Komisji. W ten sposób w środę można będzie przystąpić do drugiego czytania projektu ustawy. Czy na to byłaby zgoda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Jeżeli byłaby akceptacja propozycji przedstawionej przez pana posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego, to moglibyśmy przystąpić do jej realizacji. Czy jest sprzeciw? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Od razu proponuję, aby we wtorek za dwa tygodnie o godzinie 11 odbyło się posiedzenie podkomisji, a o godzinie 20 posiedzenie połączonych Komisji. Taka jest moja propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Dobrze. W takim razie jeżeli państwo przyjmują te propozycje, to następne posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej w tej sprawie odbyłoby się we wtorek 16 lipca o godz. 20, a podkomisji o godz. 11. W tej sytuacji posiedzenie, które mieliśmy odbyć dzisiaj o godz. 20, nie odbędzie się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełJerzyCzerwiński">Rozumiem, że pan przewodniczący wyznaczy wstępne posiedzenie podkomisji zaraz po naszym wspólnym posiedzeniu Komisji celem ukonstytuowania się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Oczywiście 16 lipca odbędzie się posiedzenie połączonych Komisji, a nie tylko Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, jak to przez pomyłkę powiedziałem wcześniej. Dzisiaj po posiedzeniu podkomisja dokona wyboru przewodniczącego i zastępców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Chciałbym się dowiedzieć jaki los spotkał inny projekt ustawy. Klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość zgłosił projekt, który zakłada nowelę ustaw samorządowych, wprowadzających - mówiąc w skrócie między innymi jawność oświadczeń majątkowych. Pan marszałek przesłał projekt do połączonych Komisji celem odbycie pierwszego czytania. Chciałbym się dowiedzieć kiedy odbędzie się pierwsze czytanie tego projektu i kiedy rozpoczną się prace nad tym projektem? Deklaracja pana marszałka Marka Borowskiego szła w tym kierunku, że projekt ma być uchwalony jak najszybciej, czyli w połowie lipca. Rozumiem, że powinniśmy dosyć szybko podjąć prace nad tym drugim projektem, aby na następnym posiedzeniu Sejmu odbyło się jego drugie czytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Mam pytanie do pana posła Przemysława Gosiewskiego. Nie wiedziałem, że projekt ustawy, o której pan poseł mówił, został złożony do pana marszałka Marka Borowskiego. Nie jestem jednak pewien, czy nasze Komisje mogą go rozpatrywać, bo jest to zmiana ustawy ustrojowej. Prosiłbym Biuro Legislacyjne o informację na ten temat. Wydaje mi się jednak, że pierwsze czytanie tego projektu powinno się odbyć na sali sejmowej. Ale nie ma problemu, aby w sposób dosyć pilny tę sprawę rozstrzygnąć. Na jedno chciałbym zwrócić uwagę. Myśmy od początku zakładali, że ta ustawa wejdzie w życie od nowej kadencji samorządów terytorialnych, zatem takiego gwałtu nie ma. Tym niemniej lepiej to zrobić wcześniej, żeby kandydaci na radnych wiedzieli, co im grozi jak zostaną radnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Czy Biuro Legislacyjne może się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro Legislacyjne nie może się ustosunkowywać do decyzji marszałka. Generalnie na pierwsze czytanie zastrzeżone są wyłącznie sprawy dotyczące sprawy zmiany konstytucji, spraw budżetowych, podatkowych, dotyczących wyboru prezydenta, marszałka Sejmu i Senatu oraz organów samorządu terytorialnego regulujących ustrój oraz właściwość władz publicznych, a także kodeksów. Marszałek zinterpretował to w ten sposób, że żaden z tych przypadków tutaj nie zachodzi i nie ma potrzeby kierować projektu tej ustawy na pierwsze czytanie na forum Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Przy tego typu wypowiedziach chciałbym powrócić do tego, co powiedziałem wczoraj. Jak będziemy co pięć minut dotykać tej samej sprawy, to nie będzie dobrze. Jeżeli rzeczywiście projekt ustawy, o której mówił pan poseł Przemysław Gosiewski, jest w jakiś sposób związany z tym, co robimy teraz, może by obydwa projektu rozpatrzyć razem i załatwić za jednym zamachem. To są ustawy ustrojowe, ale jak zmieniamy przepisy o partiach politycznych, to możemy pewne zmiany wprowadzić także do tamtej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Generalnie wykładnia pana posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego jest bliższa stanowi faktycznemu. Rzeczywiście byliśmy zaskoczeni, że ten projekt ustawy w pierwszym czytaniu nie jest rozpatrywany na pierwszym posiedzeniu Sejmu, ale obecnie projekt został skierowany do Komisji. Sądzę, że wymagałoby szybkiej decyzji pana przewodniczącego, jaki ma być dalszy tryb pracy nad tym projektem; czy ma być podtrzymany tryb pracy Komisji, a jeżeli będzie, to projekt powinien jak najszybciej zostać poddany pod obrady podkomisji i Komisji. Jeśli jednak ma wrócić do rozpatrzenia na posiedzenie plenarne Sejmu, to projekt powinien być rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu i potem skierowany do odpowiedniej Komisji. To pytanie kieruję do pana przewodniczącego o wyjaśnienie, jaki jest ostatecznie stan rzeczy. Bo projekt już oczekuje na rozpatrzenie ponad 3 tygodnie, pomimo że pan marszałek publicznie deklarował bardzo szybką ścieżkę prac na tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro chciałoby tylko przypomnieć, że projekt dotyczący zmian w ordynacji wyborczej, nad którym dzisiaj pracujemy, został skierowany do dwóch Komisji - Ustawodawczej i Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Natomiast z informacji pana posła Przemysława Gosiewskiego wynika, że ten drugi projekt pan marszałek skierował tylko do jednej komisji. Wydaje się, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Projekt został skierowany także do tych dwóch Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">A to przepraszam. Jeśli projekt trafił do dwóch komisji, to już jest inna kwestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Jedno jest pewne, że nie będziemy polemizowali z marszałkiem. To jest jego jednoosobowa decyzja po konsultacji z prezydium i Konwentem Seniorów. W związku z tym jesteśmy gotowi zająć się tym projektem, ale wtedy obrady połączonych Komisji powinny odbyć się nie tylko o godz. 20, ale jeszcze wcześniej w dniu 16 lipca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Gdyby prezydia Komisji, a potem Komisje zdecydowały, że będziemy procedowali nad obydwoma projektami ustaw łącznie, to powinniśmy jutro odbyć posiedzenie połączonych Komisji jako pierwsze czytanie i skierować je do naszej podkomisji. Mamy półtora tygodnia na zajęcie się tymi projektami w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Pan poseł Eugeniusz Kłopotek zaproponował, aby połączone Komisje jutro odbyły pierwsze czytanie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Ze względów regulaminowych terminy wykluczają taką możliwość. Ponadto jeśli mamy rozpatrzyć obydwa projekty ustaw, to nie widzę żadnej przeszkody, aby tekst projektu został uwzględniony w projekcie ustawy o ordynacji wyborczej jako poprawka. To jest bardzo proste, tylko wymaga zgłoszenia w formie poprawki do omawianej przez nas ustawy. Niemożliwe? To przyznajcie się, że nie chodzi o meritum tylko o politykę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełPrzemysławGosiewski">Nie chodzi o politykę, ale o prostą sprawę. Jest zgłoszony projekt ustawy, którego wnioskodawcy nie zamierzają wycofywać. Absurdalne jest, aby zgłaszać ten projekt jako poprawkę do innej ustawy. Ten projekt przecież nie dotyczy ordynacji wyborczej, tylko ustaw samorządowych. Bardzo bym prosił, aby skala absurdu nie była tak ogromna na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Przyznam się szczerze, że jestem zaskoczony wypowiedzią, że coś jest tutaj nieregulaminowe. Jeżeli projekt jest już drukiem sejmowym i został skierowany przez marszałka do obydwu Komisji, to w czym problem, aby jutro nad projektem popracować, skierować go do podkomisji, bo tak prawdopodobnie się stanie, a potem spokojnie go rozpatrzyć? Mamy na to prawie 10 dni, aby popracować nad obydwoma projektami, przygotować wszystkie poprawki i sprawozdanie podkomisji i 16 lipca o godzinie 20 zająć się jednym i drugim. Oczywiście, pod warunkiem, że zależy nam na tym, aby to szybko poszło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełJanSzymański">Mam gorącą prośbę do państwa. Możemy jeszcze długo się licytować, przemawiać i przedstawiać swoje racje. Ale nie po to wybieraliśmy swoje prezydia, abyśmy teraz w Targowicy decydowali o tym, co można zrobić, a czego nie można zrobić. Obdarzyliśmy zaufaniem swoich przewodniczących Komisji, dlatego stawiam wniosek formalny, aby prezydia Komisji spotkały się, wyjaśniły jak to wygląda od strony formalnoprawnej, organizacyjnej i regulaminowej. Po to ich wybraliśmy jako swoich przedstawicieli, aby podjęli decyzję, a my zostaniemy wezwani na posiedzenia Komisji wtedy, kiedy one będą możliwe do zwołania. Taki jest mój wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Został zgłoszony formalny wniosek, który musimy przegłosować. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Jana Szymańskiego, aby prezydia Komisji podjęły stosowne decyzje? Stwierdzam, że połączone Komisje 25 głosami za, przy 5 przeciwnych i 2 wstrzymujących się przyjęły wniosek pana posła Jana Szymańskiego. Tak więc Komisje zdecydowały, iż prezydia zajmą się ustaleniem sposobu procedowania nad projektem zgłoszonym przez posłów klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełJerzyCzerwiński">Chciałbym się zapytać kiedy w takim razie prezydia skończą prace nad tym projektem, bo to jest istotne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Prezydium będzie pracowało tylko nad ustaleniem terminu i trybu procedowania nad tym projektem, a nie nad samym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełJerzyCzerwiński">Rozumiem, że w głosach, które padły na dzisiejszym posiedzeniu, została wyrażona decyzja kierunkowa, ale jeśli nie, to prosiłbym o zaprzeczenie, że prace nad projektem zgłoszonym przez Prawo i Sprawiedliwość mają być podjęte jak najszybciej. Prezydia Komisji w naszym imieniu podejmą decyzję o tym, aby wspólne posiedzenie obu Komisji zostało zwołane jak najszybciej, w najbliższym możliwym terminie. Czy dobrze zrozumiałem dzisiejszą dyskusję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełZbigniewKuźmiuk">Tak, panie pośle. Taka jest także intencja połączonych Komisji. Kończymy posiedzenie, na sali pozostają członkowie nowo wybranej podkomisji nadzwyczajnej celem ukonstytuowania się. Posiedzenie połączonych Komisji Ustawodawczej oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej uważam za zakończone.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>