text_structure.xml 43.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek został państwu przedłożony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego. Jest już pani poseł Pitera, więc proponuję, abyśmy poprosili panią poseł na salę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Dzień dobry. Rozumiem, że pani poseł otrzymała wniosek Klubu PiS. Pani poseł Sikora będzie występować we własnej sprawie. Pani poseł wie, czego wniosek dotyczy. Prosimy więc, aby się pani do niego ustosunkowała. Klub zarzuca pani podanie nieprawdziwych informacji związanych z jakoby nieumieszczeniem przez panią poseł Sikorę jej zarobków w okresie, kiedy była członkiem zarządu Kupieckich Domów Towarowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJuliaPitera">Pozwolę sobie odczytać pismo, ponieważ to samo musiałabym powiedzieć. Zostawię to pismo wysokiej Komisji. „W odpowiedzi na wniosek Klub Prawo i Sprawiedliwość w sprawie pani poseł Anny Sikory wyjaśniam, co następuje. Wbrew twierdzeniu wnioskodawców pani poseł Anna Sikora nie podała w oświadczeniu majątkowym, że była członkiem zarządu Kupieckich Domów Towarowych. W rubryce 8, właściwej dla takiej informacji, wpisała «nie dotyczy», zaś w rubryce 9 «Inne dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej lub zajęć, z podaniem kwot uzyskiwanych z każdego tytułu» podana jest informacja o dochodach uzyskanych m.in. w spółce KDT w wysokości 127.173 zł, bez podania, z jakiego są tytułu. Tak więc nie jest prawdą, że fakt zasiadania pani poseł w zarządzie spółki KDT został wykazany w oświadczeniu majątkowym.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselJuliaPitera">Ponadto we wtorek, 21 lipca br. ok. 8.30 pani poseł Sikora wraz z kilkoma radnymi warszawskimi uczestniczyła w zajściach towarzyszących egzekucji komorniczej na Placu Defilad w Warszawie. W zacietrzewieniu wypowiedziała następujące słowa do strażników miejskich, które głośnym echem odbiły się w mediach «Do Niemczech na szparagi pojedziecie, wstydźcie się, że jesteście Polakami, wy gnoje, buraki». Takie zachowanie, a przede wszystkim słownictwo wyczerpuje znamiona art. 6 Zasad etyki poselskiej, według których poseł powinien unikać zachowań, które mogą godzić w dobre imię Sejmu oraz powinien szanować godność innych osób.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Rozumiem, że to jest odpowiedź pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJuliaPitera">Tak, odniosłam się do wniosku w pierwszej części. Zwracam też uwagę na fakt, który nie był przedmiotem rozważań Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy pani poseł widziała oświadczenie majątkowe pani poseł Sikory?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJuliaPitera">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Uważa pani, że nie są tam umieszczone zarobki z tytułu zasiadania w zarządzie KDT?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJuliaPitera">Nie mówiłam o zarobkach. Wręcz przeciwnie, powiedziałam, że są zarobki, natomiast nie jest wykazane, że się zasiadało we władzach, a to zasadnicza różnica. Można wykonywać zlecenia, ekspertyzy lub inne czynności z tytułu umowy, a nie jest napisane, z jakiego tytułu jest ta kwota.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">W takim razie w pkt 9, w pierwszej linijce, co jest pani zdaniem wykazane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJuliaPitera">Wykazana jest kwota.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Ale z jakiego tytułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJuliaPitera">Nie jest napisane. Jeżeli wpisuję coś, zawsze dopisuję, że jest to np. dieta posła, uposażenie posła, pensja ministerialna, umowa-zlecenie. Zawsze to się wpisuje i taki jest obowiązek. W tytule tego punktu jest napisane „Inne dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej lub zajęć, z podaniem kwot uzyskiwanych z każdego tytułu”. Tego tytułu tu nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Literalnie czytając polecenie w pkt 9, należałoby podać, z jakiego tytułu są pieniądze, czy jest to umowa-zlecenie, premia czy inna forma. Praktyka bywa jednak różna. Często zapisuje się to w sposób skrótowy, ale prawdą jest, że nie ma tu tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJuliaPitera">Nie jest powiedziane, czy chodzi o umowę o dzieło, zlecenie czy zasiadanie we władzach, w zarządzie. Nie ma tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Jest napisane, od kogo, ale nie jest napisane, za co.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJuliaPitera">W pozostałych firmach, czyli Centralny Ośrodek Sportu i Mazowiecki Urząd Wojewódzki, także nie ma tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy prawdziwe są słowa zawarte we wniosku, jako cytat: „Pani poseł Anna Sikora nie napisała w swoim oświadczeniu majątkowym, że była członkiem zarządu przez 10 miesięcy, od stycznia do października zarobiła blisko 130 tys. zł.”? Czy te 130 tys. zł jest wykazane w oświadczeniu majątkowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJuliaPitera">Tak, ale nie jest napisane, że zasiadała w zarządzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Co pani chciała osiągnąć, mówiąc o tym? Na co chciała pani zwrócić uwagę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJuliaPitera">Na konflikt interesów, który w sytuacji tak mocnego zaangażowania pani poseł, czego wyrazem były słowa, które cytowałam, pomijając że nie powinno to mieć miejsca ze względów oczywistych, zaangażowanie pani poseł nie powinno mieć miejsca. W tej sprawie nie była osobą bezstronną. Dodatkowo reprezentowała miasto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy w momencie składania oświadczenia poseł Sikora była członkiem zarządu KDT?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJuliaPitera">Nie była, ale to nie ma znaczenia. Była członkiem zarządu do momentu objęcia mandatu. Zupełnie inną kwestią jest to, że powinna wykazać, skąd ma dochody. Tak jest w oświadczeniu majątkowym, trzeba napisać, że z tytułu zasiadania we władzach są dochody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Co pani poseł chciała powiedzieć czy zasugerować, mówiąc „wolałabym, żeby jednak nie angażowała się w tę sprawę, ponieważ była jedną z osób, pod adresem której kupcy, którzy mieli udziały w KDT, zgłaszali bardzo poważne zastrzeżenia”? Czy możemy coś usłyszeć o tych zastrzeżeniach kupców pod adresem pani poseł Sikory?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJuliaPitera">Ta sprawa bulwersowała mnie m.in. dlatego, że jako dość aktywna radna Warszawy historię Kupieckich Domów Towarowych, która ciągnęła się od 1999 r., znam w szczegółach. Pomijam, że uczestniczyłam w jednym ze spotkań kupców z radnymi, w którym brała udział pani poseł Sikora, jako – że tak powiem – przywódca tego ruchu. Rozmowa ta przebiegała dość nieprzyjemnie, łącznie ze straszeniem radnych, że jak nie przyznają na 30 lat działki za darmo w wieczyste użytkowanie, to skończy się to dla nas w wyborach. Doskonale pamiętam tę nieprzyjemną rozmowę i późniejsze naciski na radnych w drodze głosowania. Było to zaangażowanie przekraczające dopuszczalny poziom.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselJuliaPitera">Druga sprawa, co dziś staje się widoczne. Dopóki grupa jest razem, to nawet jak coś się dzieje z środku, ludzie się boją. Otóż było tak, że kupcy niebędący we władzach spółki nie byli w stanie dowiedzieć się o wysokości dochodów ludzi zasiadających w tych władzach, nie mogli się dowiedzieć, jaki jest stan ich udziałów ani ilu ludzi jest udziałowcami Kupieckich Domów Towarowych. Twierdzono, że nie jest znany sposób przepływu pieniędzy. Interweniowałam nawet w tej sprawie. Pan K., nawet nie będę mówić nazwiska, przychodził do mnie w imieniu kupców, którzy się czuli oszukiwani przez władze spółki. Proszono mnie o interwencję i pomoc w rozwiązaniu tego problemu, ponieważ ich sytuacja była niejasna i nie mogli dostać informacji od spółki.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselJuliaPitera">Pani poseł Sikora była członkiem zarządu, kupcy nie opowiadali mi o poszczególnych osobach, mówili generalnie o zarządzie i radzie nadzorczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Zwracam uwagę na sformułowanie „była jedną z osób, pod adresem której”. Rozumiem, że pani poseł opowiada, że część kupców mających udziały miała pretensję do zarządu in corpore, ale także pretensje adresowane konkretnie do pani poseł Anny Sikory, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJuliaPitera">Tak, konkretnie. Także do pana Połcia i innych, choć nie pamiętam nazwisk. Formułowane były jednoznaczne opinie. Natomiast, jak mówię, ostatnie spotkanie w tej sprawie w Pałacu Kultury wspominam do dziś wyjątkowo nieprzyjemnie, ponieważ nie lubię, jak ktoś mnie straszy i to na dodatek klęską wyborczą, bo nie zgadzam się na przekazanie gruntów o wielomilionowej wartości jakiejś spółce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Czytając swoje pismo, pani poseł użyła w końcowej części cytatu. Rozumiem, że jest to wierny cytat z jakiegoś nagrania, tekstu. Brzmi to obraźliwie pod adresem strażników miejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJuliaPitera">Pozwoliłam sobie przynieść jeden z wycinków prasowych. Było to bardzo szeroko omawiane w prasie. Czytam z tej gazety: „Do Niemczech na szparagi pojedziecie, wstydźcie się, że jesteście Polakami, wy gnoje, buraki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy do Komisji Etyki Poselskiej wpłynął jakiś wniosek przeciwko pani poseł Sikorze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Dlatego chcę zapytać, czy to pismo mamy traktować jako wniosek o ukaranie posłanki Sikory?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJuliaPitera">Tak. Nie ukrywam, że byłam zdziwiona, że nie zostało to podjęte po tym szumie z własnej inicjatywy przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Chcę zwrócić uwagę, że rozpatrujemy inny wniosek, a pani poseł mówi o czymś innym. Wniosek przeciwko pani poseł Sikorze do Komisji nie wpłynął, więc dziś tego tematu nie będziemy poruszać. Jeżeli wpłynie, zajmiemy się tym.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Mam jeszcze pytanie, czy analizując oświadczenie majątkowe i mając tę wiedzę, jaką pani ma, uważa pani, że w tym oświadczeniu majątkowym pani poseł Sikora podała nieprawdziwe informacje na temat swoich dochodów? Tak czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJuliaPitera">Pani poseł, świat nie jest biało-czarny. Nie podała, że zasiadała w zarządzie spółki. Ma pani przed sobą moje pismo. Mówię w nim, że osiągnęła dochody, ale nie podała, z jakiego tytułu. To jest prawdziwa odpowiedź. Nie można tego powiedzieć: tak lub nie. Podała dochody, nie mówiąc z jakiego tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Dziękuję. Czy są inne pytania? Jeśli nie ma, dziękujemy pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Proszę o zaproszenie na salę panią poseł Annę Sikorę.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Przed chwilą wysłuchaliśmy pani poseł Pitery, która – odnosząc się do tego wniosku – powiedziała, że głównym zarzutem, jaki postawiła w tym programie telewizyjnym było to, że nie podała pani, że była członkiem zarządu KDT i że nie wiadomo, z jakiego tytułu uzyskała pani dochody, bo w oświadczeniu majątkowym jest zapis, że jest to prawie 130 tys. zł brutto, ale jest napisane tylko „KDT sp. z o.o. – od 1.01.2007 do 31.10.2007”. W rubryce 8 nie wpisano, że zasiadała pani we władzach, w zarządzie spółki. Poza tym pani minister odniosła się we wniosku, który złożyła do Komisji, że w sposób nieetyczny zachowywała się pani podczas walki, jaka toczyła się w KDT jakiś czas temu. Podsumowałam, że nie jest to jednak tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji, że to sprawa na osobne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Chcielibyśmy, aby pani poseł ustosunkowała się do wniosku klubu i sytuacji związanej z dochodami oraz oświadczeniem majątkowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselAnnaSikora">Byłam wielce zdziwiona 21 lipca br. wieczorem, kiedy usłyszałam z ust pani minister do spraw walki z korupcją, że ja, będąc członkiem zarządu Kupieckich Domów Towarowych, nie wpisałam swoich dochodów w oświadczenie majątkowe. Rodziło to domniemanie, że te pieniądze ukryłam albo w inny sposób działam nieetycznie.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselAnnaSikora">Wysoka Komisjo, swoje oświadczenie majątkowe wypisywałam, kiedy nie byłam już członkiem zarządu. W oświadczeniu majątkowym jest expresis verbis w pkt 8 „jestem członkiem zarządu”, „jestem członkiem rady nadzorczej”, czyli jest to czas teraźniejszy. W związku z tym uznałam, że skoro nie byłam już członkiem zarządu, to wpiszę to w pkt 9, czyli inne dochody. Podobnie wpisałam dodatkowe dochody z Kancelarii Sejmu. Wypisywałam oświadczenie, kiedy nie byłam już członkiem zarządu KDT, w związku z tym uznałam, że wpisanie tego w pkt 8 byłoby niewłaściwe.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselAnnaSikora">Nie mam ze sobą poprzednich oświadczeń majątkowych, ale we wszystkich z nich, kiedy byłam członkiem zarządu KDT, wpisywałam dochody z tego tytułu w odpowiednią rubrykę. Nigdy nie została mi nawet zwrócona uwaga, że zrobiłam coś niezgodnego ze stanem faktycznym. Wszystkie swoje dochody ujawniłam, wydaje mi się, że zrobiłam to zgodnie z zasadami, tzn. w momencie, gdy nie byłam już członkiem zarządu, wpisałam to w inne zarobki.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselAnnaSikora">Uważam, że była to zła wola pani minister, że coś takiego powiedziała, ponieważ wszystkie moje dochody zostały ujawnione i w dodatku w dobrych rubrykach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Czy pamięta pani, którego dnia złożyła pani rezygnację z funkcji członka zarządu KDT? Oświadczenie było złożone 3 października 2007 r. W pkt 9 wpisała pani, że kwotę uzyskała pani w okresie od 1 stycznia do 31 października 2007 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselAnnaSikora">Tam jest na pewno błąd, ponieważ oświadczenie składałam 3 listopada. Pomyliłam się. Odwołana zostałam przez radę nadzorczą KDT w sierpniu 2007 r. na wniosek pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zgodnie z umową należała mi się jakaś odprawa plus urlopy, w związku z tym rozwiązałam umowę o pracę, nie będąc członkiem zarządu, 31 października. W dniu 3 listopada, przed ślubowaniem, złożyłam oświadczenie majątkowe.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselAnnaSikora">Faktycznie, pomyliłam się wpisując datę, zamiast „3.11.2007” wpisałam „3.10.2007”. Wybory do Sejmu były 21 października 2007 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Rzeczywiście, potwierdza to pieczęć z datą 3 listopada. Mówiąc w formie pewnego pouczenia, nie podała pani tytułu, z jakiego pani tę kwotę uzyskała, należało napisać „umowa o pracę” czy „premia i odprawa” lub inne. Jest to uchybienie, aczkolwiek spotyka się je dość często w oświadczeniach. Wpisuje się, od kogo jest wynagrodzenie, ale nie pisze się, za co.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Czy w pani wniosku zamieszczony cytat z wypowiedzi pani minister Julii Pitery jest wierny? Czy tak brzmiała ta wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselAnnaSikora">Niemalże, jest to cytat z następnego dnia, z portalu internetowego, bodajże Gazety Wyborczej. Nie jestem pewna, bo nie byłam wnioskodawcą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Jest to niezmiernie istotne, ponieważ z formalnego punktu widzenia ta wypowiedź jest tak sformułowana: „Pani poseł Anna Sikora z Klubu PiS nie napisała w swoim oświadczeniu majątkowym, że do października 2007 r. była członkiem zarządu KDT”. Pani napisała tylko, że zarobiła te 130 tys. zł w KDT. Myślę, że tak sformułowana wypowiedź pani poseł Pitery jest poprawna z formalnego punktu widzenia.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Mogę rozumieć, że intencje tej wypowiedzi zostały odebrane przez widzów jako próbujące panią skojarzyć z tym środowiskiem, zresztą nie bezpodstawnie. Intencje wypowiedzi z pewnością odbiegają od formalnego jej zaprezentowania. Jest tu więc duży kłopot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Mam pytanie. Tak się złożyło, że klub, jako wnioskodawca, poprosił, aby pani poseł wypowiadała się we własnej sprawie. Czy w tym programie, z którego jest cytat, zawarte były jakieś inne oskarżenia pod pani adresem? Czy ma pani to nagranie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselAnnaSikora">Tak, mam to nagranie, ponieważ będzie ono przedmiotem sprawy, choć zastanawiamy się jeszcze z panem mecenasem. Według stanu faktycznego pan mecenas twierdzi, że jest chyba jednak coś na rzeczy. Pan poseł pouczył mnie, że jednak nie ma tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Tytuł, to kolokwialnie mówiąc, za co są pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselAnnaSikora">Tu jest „Inne dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej lub zajęć, z podaniem kwot uzyskiwanych z każdego tytułu”. Do 31 października 2007 r. nie byłam członkiem zarządu, przestałam być nim w sierpniu. Można byłoby napisać, że tytuł zatrudnienia to umowa o pracę. Natomiast w pkt 8 słowa „jestem członkiem zarządu” nie dotyczyło mnie. Pierwsze zdanie jest więc nieprawdziwe, byłam członkiem zarządu w 2004, 2005 i 2006 r. oraz w części 2007 r., z tym że w momencie wypisywania oświadczenia nie byłam członkiem zarządu. Nie ma tu rubryki, w której mogłabym to wpisać. Mamy tu np. Centralny Ośrodek Sportu i jest podana suma, Kancelaria Sejmu i podana jest suma i dodane „uposażenie” i „dieta”.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselAnnaSikora">Pani poseł twierdzi, że zdanie to było prawdziwe. Nie było, ponieważ 3 listopada 2007 r. nie byłam członkiem zarządu. Zarobiłam pieniądze, od czego odprowadziłam podatek. Wpisałam wszystkie swoje dochody z 2007 r. Nie można więc powiedzieć, że nie ujawniłam zarobków albo z premedytacją nie napisałam, że jestem członkiem zarządu. 31 grudnia 2007 r. i 3 listopada 2007 r. nie byłam już członkiem zarządu KDT. Chodzi o to, aby wykazać wszystkie dochody, a wszystkie sumy zostały wykazane. Jest tam niewiele miejsca, miałam PIT i można było oczywiście wszystko wyróżnić – zarobki netto, podatek, ile za urlop itd. Uznałam jednak, że skoro jest to czas przeszły, to całą tę sumę wpisałam jako jedną kwotę. Nigdy nie robiłam inaczej, zawsze wpisywałam to w ten sposób, chyba że byłam członkiem zarządu, to wpisywałam w pkt 8.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PoselAnnaSikora">Nie uchybiłam obowiązkowi wykazania wszystkich swoich dochodów, a tak tę wypowiedź rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Chyba się nie zrozumieliśmy. Chodzi o tytuł dochodów. W przypadku diety poselskiej wpisujemy nie tylko kwotę, ale też że to jest z tytułu diety, to jeśli wpisujemy dochody z tytułu uposażenia, piszemy że jest to uposażenie. W pani przypadku jest tylko kwota, a nie ma tytułu, a to jest istotne nie tylko z naszego punktu widzenia, ale też dla obywatela, który powinien wiedzieć, skąd poseł otrzymuje pieniądze. Chodzi o ujawnienie tytułu, że nie jest to darowizna, pożyczka. Powinno się wpisywać, za co i tego dotyczy moja uwaga. Nie jest to zarzut, lecz wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">W drugiej części swojego pisma pani minister Pitera napisała, że „wolałabym, żeby jednak nie angażowała się w tę sprawę, ponieważ była jedną z osób, pod adresem której kupcy, którzy mieli udziały w KDT zgłaszali bardzo poważne zastrzeżenia”. Tu pani minister sformułowała dość ostre zastrzeżenia, właściwie zarzuty pod pani adresem, zgłaszając jednocześnie wniosek do Komisji Etyki Poselskiej. Czy w związku z tym mogłaby się pani odnieść do tego zarzutu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselAnnaSikora">Nigdy do mnie nie docierały żadne zarzuty czy nawet słowa niezadowolenia ze strony kupców. Nigdy nie usłyszałam czegoś takiego. Jeśli byłby zarzut popełnienia czegoś niestosownego, to oddaje się to do prokuratury, a nigdy nie byłam wzywana do prokuratury ani żadnej innej instytucji, gdzie musiałabym się tłumaczyć ze swoich działań w Kupieckich Domach Towarowych. Wręcz przeciwnie, do tej pory spotykam się z ogromną sympatią i wdzięcznością za to, że zajmowałam się sprawami kupieckimi, mimo że byłam członkiem zarządu ze strony miasta. Robiłam to, jak każdą wykonywaną pracę, rzetelnie i jak najlepiej potrafię. Nigdy nie usłyszałam od żadnego kupca ani innej osoby zarzutów, ani nawet uwag co do mojej pracy. Miało to odzwierciedlenie w corocznych premiach, które były uznaniowe i faktycznie zależały one od kupców. To oni na walnym zgromadzeniu przyznawali premie lub nie przyznawali. To samo dotyczyło absolutoriów. Można prześledzić, że nigdy, w czasie kiedy byłam członkiem zarządu ze strony miasta, nie padła żadna uwaga podczas zgromadzenia wspólników w stosunku do mojej osoby. Mogłam się cieszyć stuprocentowym poparciem w czasie głosowań nad absolutorium i roczną premią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Mam wniosek do pani przewodniczącej, aby nie rozpatrywać tych dwóch kwestii łącznie. Mówię o sformułowanym przez panią poseł Piterę wniosku w sprawie pani poseł Sikory.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Pani poseł Julia Pitera pytana przez nas o zarzuty stawiane pani poseł powiedziała, że zwracano się do niej, myślę, że pamięta kiedy i ma ewentualnie dokumentację od osób niezadowolonych z działalności zarządu in corpore czy pani poseł osobiście.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Prywatnie odradzałabym pani poseł drogę sądową. To będzie trudna sprawa. Wydaje mi się też, że w rubrykach oświadczenia można wpisać nawet retrospektywnie tytuły dochodów. Są to według mnie drugorzędne sprawy, wiem, że większość posłów nie wypełnia dobrze oświadczenia majątkowego, wiele punktów jest tam nieprecyzyjnie sformułowanych. Wydaje mi się w zasadniczej kwestii, że trudno będzie pani poseł przed Komisją czy przed sądem lub opinią publiczną wyprzeć się związku z Kupieckimi Domami Towarowymi. Zarzuty, które pani podnosi, nie zostały sformułowane. Wrażenie mogło być takie, iż padł zarzut, iż zataiła pani dochód w kwocie 130 tys. zł. Dlatego pytałam, czy ta wypowiedź jest precyzyjnie odwzorowana. Moim zdaniem przy takim brzmieniu wypowiedzi ma pani małe szanse udowodnienia, że pani poseł Pitera powiedziała nieprawdę. Była pani tam zaangażowana, była aktywna, kiedy miała miejsce likwidacja KDT. Jeżeli to jest wierny cytat, to w moim głębokim przekonaniu nie ma pani szans na zmianę odbioru tej sprawy, a mówi pani, że nie ma powodu wypierać się związków z KDT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Pani poseł mówi, że ma nagranie audycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselAnnaSikora">Tu jest cytat z portalu internetowego, z następnego dnia. Nie jest to wierny cytat, brzmiał tam mniej więcej. Podejmę jeszcze decyzję, ale rozumiem to, co powiedziała pani Pitera tak: ludzie byli bardzo niezadowoleni z tego, co robi pani Sikora, brała pieniądze, nie wpisała w oświadczenie majątkowe i do tego zataiła, że była członkiem zarządu. Nigdy nie zatajałam tego faktu. Byłam bardzo dumna, że pan Lech Kaczyński poprosił mnie, żebym współpracowała z polskimi kupcami. Nie wypieram się tego. Można się spierać, czy tam był przecinek, czy kropka w wypowiedzi pani minister, ale wydźwięk był taki, że robiłam tam coś strasznego, bo kupcy byli bardzo niezadowoleni, wzięłam pieniądze, nie wpisałam do oświadczenia. Dopiero następnego dnia, kiedy dziennikarze zapytali się, jak to, przecież tam jest wpisane, nawet z groszami, powiedziała, że nie do tej rubryki.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PoselAnnaSikora">Popieram wniosek mojego klubu, aby ta sprawa znalazła się w Komisji Etyki Poselskiej, zdaję sobie sprawę z realiów, nie ma tu nadziei i nie będę zaskoczona werdyktem, natomiast w moim mniemaniu cała ta trzyzdaniowa wypowiedź była bardzo fałszywa i mogłam się po niej poczuć tak, jak się poczułam, czyli jak oszust, który coś zwędził i w dodatku tego nie wykazał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Cały czas kręcimy się wokół właściwej wypowiedzi pani minister Pitery. Mam więc prośbę o przekazanie nagrania do Komisji, przesłuchamy je i dopiero rozpatrzymy sprawę.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy są jeszcze pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">W oparciu na tym, co posiadamy, stwierdziłbym osobiście, że do wypełnionego oświadczenia majątkowego nie wnoszę uwag. Jest wykonane prawidłowo. Jest natomiast pewien problem, jest to oświadczenie na początek kadencji, a oświadczenia są skonstruowane dla posłów piastujących mandat poselski, ważne jest, czy komplementarnie z wykonywaniem mandatu poseł piastuje jakąś funkcję. Tego dotyczy oświadczenie. Pierwsze oświadczenie nie ma wyraźnej dyspozycji „co robiłeś w wcześniej, a co w chwili rozpoczynania wykonywania mandatu?”. Dlatego pani poseł nie miała obowiązku wpisywania, gdzie była, lecz gdzie jest.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Druga sprawa to zacytowany tekst wypowiedzi pani poseł Pitery. Julia Pitera powiedziała: „Pani poseł Anna Sikora z Klubu PiS nie napisała w swoim oświadczeniu majątkowym, że do października 2007 była członkiem zarządu KDT”. Nie napisała, ale też nie miała obowiązku. Pani poseł Pitera powiedziała prawdę – nie napisała. Dalej miała powiedzieć: „przez 10 miesięcy, od stycznia do października zarobiła blisko 130 tys. zł z tytułu zasiadania w zarządzie KDT” i to też jest prawda. Nie jest tu powiedziane, że nie napisała tego w oświadczeniu. Jest to zdanie złożone. Dla mnie napisane „KDT sp. z o.o.” jest wystarczającym adresem, wiem, o co chodzi. Odrębną kwestią jest stwierdzenie „ponieważ była jedną z osób, pod adresem której kupcy, którzy mieli udziały w KDT zgłaszali bardzo poważne zastrzeżenia”. Tym Komisja Etyki Poselskiej nie może się już zająć, ponieważ jest to sprawa dla innych organów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Proszę, abyśmy kończyli dyskusję w tym punkcie. Ponawiam prośbę o pozostawienie nam tego nagrania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Chcę jeszcze zabrać głos w obecności pani poseł, ponieważ mam radykalnie odmienne zdanie niż kolega. Dyspozycja w pkt 9 jest jasna. Chodzi o dochody z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej. Trzeba napisać, czy to jest umowa o pracę, umowa o dzieło czy inny tytuł. Jest to uchybienie dość pospolite w oświadczeniach, ale nie możemy powiedzieć pani poseł, że wpisała to właściwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Tytułu nie ma też przy urzędzie wojewódzkim i Centralnym Ośrodku Sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Tak i są to wszystko uchybienia. W kolejnej linijce jest już napisane, że jest to kwota uposażenia poselskiego. Mogła pani napisać tylko „Kancelaria Sejmu”, nie podając tytułu i też byłoby to niewłaściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Powiedziałem, że jeśli ja sprawdzałbym to oświadczenie, nie wniósłbym zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Dziękujemy więc pani poseł. Prosimy o pozostawienie nagrania w sekretariacie.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Przystępujemy do rozpatrzenia wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Obejrzymy na pewno to nagranie, poznamy tę wypowiedź, ale wydaje mi się, że podstawową sprawą jest to, że nie można zaprzeczyć, iż osoba, która była zaangażowana w sposób materialny, a nie tylko woluntarystyczny, w działania Kupieckich Domów Towarowych, teraz występuje w ich obronie. Nie jest to sytuacja z etycznego punktu widzenia całkowicie bezstronna. Ktoś w oczywisty sposób broni instytucji, która ponosi jakiś uszczerbek. Nie była to postawa woluntarystyczna. Pani minister Julia Pitera z pewnością chciała zrobić wrażenie i powiedzieć telewidzom, że to nie jest osoba bezstronna, że ma tam swój interes. Pani poseł Sikora mogła się poczuć dotknięta tą wypowiedzią i tak było, ale nie da się obronić tezy, że pani poseł Sikora w obronie wyższego dobra stanęła na placu i mówiła, to co mówiła. Mam nadzieję, że nie jest to prawda, co mówiła, bo byłoby mi wstyd, gdyby posłowie używali takiego języka.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Pani przewodnicząca powiedziała, że obejrzymy nagranie. Dobrze, ale według mnie nie ma tu wątpliwości. Nie było to w imię dobra publicznego, lecz w związku ze swoim osobistym zaangażowaniem, które było wynagradzane. Wzmianka o tym, że to ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński powierzył jej tę funkcję, działa na niekorzyść pani poseł, bo to znaczy, że nie robi tego z poczucia sprawiedliwości, przeciwko niesprawiedliwości, lecz wykonuje to jako funkcjonariuszka partyjna, a za swoją pracę pobiera wynagrodzenie.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Być może ta wypowiedź brzmi kompletnie inaczej, ale jeśli tak, jak zacytowano, sprawa jest nie do obrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Skoro pani poseł współpracowała w zarządzie z kupcami, ma poczucie obowiązku i wykazuje się znajomością tematu. Poczuwa się do dalszego działania wspólnie z kupcami. Jednak nic i nikt nie zwalnia panią poseł z etycznego zachowania. Dotyczy to jednej i drugiej pań poseł. Tu odnoszę się do pani poseł Sikory. Rozumiem, że działała zgodnie z poczuciem powinności wynikającym z pełnienia mandatu posła, ale nic jej nie zwalnia od etycznego zachowywania się.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Jest to jednak dygresja poza omawianym tematem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Proszę jeszcze o udzielenie głosu, bo sprawa jest wielowymiarowa. Nie dotyczy tylko wypowiedzi pani poseł Pitery, ale też ewentualnego konfliktu interesów. Nie zgodzę się z posłem Stefaniukiem, że w ramach swojego mandatu broniła racji kupców. Trzeba zapytać, czyich racji powinien bronić poseł – czy racji ogólnonarodowych, czy racji grupy zawodowej lub grupy interesu? Uważam, że w tej sprawie pani poseł stanęła po stronie określonej grupy osób, a nie po stronie interesu miasta, państwa czy społeczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Pozwalam na swobodne wypowiedzi, nie hamuję dyskusji, jednak chciałabym zauważyć, że w tej chwili mieszamy dwie sprawy. Tu mamy wniosek przeciwko pani poseł Piterze, a my rozpatrujemy sprawę przeciwko pani poseł Sikorze. Pani poseł Pitera złożyła w trakcie posiedzenia Komisji wniosek i rozumiem, że będziemy go rozpatrywać potem. W tej chwili mówimy o tym, jak wypowiedziana – zresztą nie po raz pierwszy – przez ministra do spraw walki z korupcją informacja na antenie radia czy telewizji odbiła się szerokim echem, a sugeruje się w niej coś. Dlatego prosiłam o przekazanie nagrania. Z tego, co powiedziała pani poseł Sikora, na drugi dzień pani minister Pitera zaczęła się wycofywać z tego, co powiedziała dzień wcześniej, co poszło w eter. W tej chwili chciałabym, abyśmy zajęli się tylko tym.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Wniosek przeciwko pani poseł Sikorze będziemy rozpatrywać osobno. Tu rozumiem, że pani poseł Sikora w zarządzie nie była przedstawicielem partii, ale przedstawicielem miasta. To prezydent miasta deleguje tam swojego przedstawiciela. Dlatego pani prezydent Gronkiewicz-Waltz ją odwołała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Nie zajmujemy się dziś sprawą wniesioną przez panią poseł Piterę przeciwko pani poseł Sikorze.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Nie jest tak, że nie powinniśmy, poza literalnym odbiorem tej wypowiedzi, rozumieć sensu tych zarzutów. Chodzi o to, że pani poseł Sikora, pracując w zarządzie KDT, nie była osobą bezstronną. Oczywiście miała prawo poczuć się dotknięta takim sformułowaniem, które sugerowało, że jest dobrze wynagradzana przez KDT i odbiorcy mogli nawet zrozumieć, że ukrywa ten fakt. Jednak sprawa jest nie do obrony, ponieważ to sformułowanie nie zawiera formalnie tych zarzutów, które być może odebrali widzowie. Pani poseł Pitera chciała pokazać, że obecność pani poseł Sikory tam nie jest wynikiem poczucia wyższych racji, dla dobra ogółu, tylko jest wynikiem związania z KDT, a za ten związek pani poseł jest wynagradzana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy są inne głosy? Nie ma. Proponuję, abyśmy obejrzeli jednak to nagranie i dopiero wtedy zdecydujemy. Przełóżmy więc decyzję na następne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">W tej chwili przechodzimy do analizy oświadczeń majątkowych. Sprawdzimy teraz sobie nawzajem oświadczenia majątkowe. Pani poseł Jaruga-Nowacka sprawdzi oświadczenie pana posła Rybickiego i odwrotnie, a ja sprawdzę oświadczenie pana posła Stefaniuka i odwrotnie. Kiedy będziemy pewni, że sami wypełniliśmy właściwie, będziemy sprawdzać oświadczenia pozostałych posłów.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Oświadczenia zostały sprawdzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Po sprawdzeniu oświadczenia pani poseł Jarugi-Nowackiej stwierdzam, że jest wypełnione prawidłowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Nie zgłaszam zastrzeżeń do oświadczenia pana posła Rybickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Oświadczenie majątkowe pani przewodniczącej jest wypełnione prawidłowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Ja także nie mam zastrzeżeń do oświadczenia pana posła Stefaniuka.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Przechodzimy zatem do spraw bieżących. Mamy tu trzy wnioski, które łączymy, zgodnie z ustaleniami na poprzednim posiedzeniu Komisji. Są tu dwa wnioski pani poseł Anity Błochowiak – jeden skierowany przeciwko panu marszałkowi Komorowskiemu, drugi przeciwko panu posłowi Palikotowi. Dotyczą tego samego, chodzi o debatę dotyczącą ustawy hazardowej. W tej samej sprawie jest wniosek przeciwko panu posłowi Zbigniewowi Chlebowskiemu złożony przez posła Ludwika Dorna. Pan poseł Dorn napisał tu także, że w początkach lipca skierował w tej sprawie pismo do Marszałka Sejmu, prosząc o złożenie wniosku w Komisji Etyki Poselskiej. „Marszałek poinformował, że moje pismo przekazał Komisji, jednakże po dziś dzień nie otrzymałem od Komisji informacji, czy zajmie się tą sprawą.”</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Podjęliśmy decyzję, ale nie poinformowaliśmy pana posła. W takim razie damy odpowiedź na piśmie panu posłowi Dornowi.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Teraz podejmijmy decyzję, czy tymi sprawami się zajmiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Mam wątpliwości, czy w związku z tym, że powstaje komisja śledcza, powinniśmy zajmować się sprawami, które będą przedmiotem prac tamtej komisji. Jest tych spraw kilka, może być znacznie więcej i jest pytanie, czy powinniśmy dublować te wyjaśnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Na początku też miałam taką wątpliwość, ale my nie będziemy się zajmować sprawami merytorycznymi związanymi z ustawą. Chodzi o to, w jaki sposób formowano zarzuty, epitety pod adresem konkretnych osób. To nie ma nic wspólnego z samą ustawą. Zapoznałam się z tymi wnioskami i w moim przekonaniu Komisja może się tymi sprawami zająć. Nie dotyczą samej ustawy, bo tu rzeczywiście nie mamy wiedzy, czy była przygotowywana prawidłowo. Chodzi o oskarżenia pod adresem innych posłów przy okazji prac nad ustawą hazardową i o słownictwo, jakim się posługują niektórzy posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Gdybyśmy zajmowali się słownictwem, jakiego używają niektórzy posłowie, pogubilibyśmy się w tym gąszczu. Byłbym skłonny zdecydować, aby to odesłać do komisji śledczej, aby zajęła się sprawdzeniem tych kwestii. Być może należy odłożyć te wnioski, zamrozić je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Jak rozumiem, są tu dwie kwestie. Komisja śledcza będzie badać, czy były jakieś działania korupcyjne związane z opracowaniem kolejnych nowelizacji ustawy hazardowej. Natomiast chciałabym, abyśmy spojrzeli na wnioski od strony etycznej. Chodzi o to, że posłowie, w tym Marszałek Sejmu, zamiast zatroskać się nad prawidłowością legislacji, zajmowali się niepoważnie i w niewybrednych słowach tą sprawą. Podzielam sceptycyzm, że nie uda się nam zapanować nad językiem posłów, co nie znaczy, że tę syzyfową pracę powinniśmy wykonywać. Nie bez kozery są posłowie, którzy są naszymi stałymi gośćmi.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Opowiadam się za zajęciem się wnioskami nie w aspekcie śledztwa, bo nie mamy do tego instrumentów, lecz w aspekcie użytych określeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Zgadzam się z panią poseł. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zajęciem się tymi sprawami? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">2 głosy za, 1 głos przeciw, 1 poseł się wstrzymał. Na następnym posiedzeniu zajmiemy się więc tymi sprawami.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PrzewodniczacaposelElzbietaWitek">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać jeszcze głos w sprawach bieżących? Jeśli nie, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>