text_structure.xml
8.38 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam państwa. Do rozpatrzenia w pkt 1 mamy dzisiaj zaopiniowanie dla marszałka Sejmu - w trybie art. 8 ust. 3 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - formalnej poprawności oświadczenia posła Tomasza Nałęcza z dnia 7 października 2004 r. w sprawie wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. Otrzymaliśmy opinię prawną Biura Studiów i Ekspertyz oraz notatkę Biura Legislacyjnego KS w sprawie formalnej oceny przedstawionego oświadczenia. Wszystko jest jak Pan Bóg przykazał. Czy mają państwo do tego uwagi? Nie słyszę. Czy możemy przyjąć pozytywną opinię w tej sprawie? Skoro tak, to na tym zakończylibyśmy pkt 1. W pkt 2 mamy do omówienia sprawy bieżące i pozwólcie państwo, że powiem dwa słowa. Prezydium Sejmu przyjęło harmonogram prac nad budżetem państwa, tak aby 28 grudnia przegłosować poprawki Senatu. Z tego harmonogramu wynika, że komisje do 25 października br. powinny przyjąć swoje części budżetowe. Za sobą mamy już budżet Kancelarii Sejmu i oficjalne jego przyjęcie będzie tylko formalnością, ponieważ mamy to dokładnie przedyskutowane. Zostały nam do rozpatrzenia budżety: Kancelarii Prezydenta, Krajowego Biura Wyborczego i Kancelarii Senatu. Poza tym mamy niestety również do rozpatrzenia kilka spraw immunitetowych. Pierwszy immunitet, który już dość długo czeka, a o którym wstępnie rozmawialiśmy, związany jest ze sprawą: Wieczerzak kontra poseł Jan Rokita. Rozpatrywać będziemy również sprawy posła Andrzeja Leppera, posła Zygmunta Wrzodaka. Czeka też sprawa posła Andrzeja Fedorowicza. Przed sobą mamy też kwestie, którymi zajmowała się podkomisja, a które - jak mówiła mi poseł Danuta Ciborowska - są już na finiszu. A więc do tego 25 października br. będziemy mieli troszeczkę pracy. Chciałbym jeszcze zaznaczyć, iż zaproponuję Komisji, żebyśmy przy opiniowaniu tych 4 budżetów, kierowali się mniej więcej taką samą zasadą, jaką przyjęliśmy przy wstępnym omawianiu budżetu Kancelarii Sejmu, a mianowicie, że budżet Kancelarii Senatu powinien być zaplanowany w tej samej wysokości co budżet zeszłoroczny, bowiem Senat i Sejm funkcjonują mniej więcej tak samo. Jest rok wyborczy. W związku z tym niech przyszły Senat określi sobie, jakie powinny być wydatki inwestycyjne i remontowe. Chodzi o to, abyśmy przy rozpatrywaniu zarówno budżetu Kancelarii Prezydenta, jak i Krajowego Biura Wyborczego, spojrzeli na to bardzo wnikliwie, by nie poszło tam - przepraszam za wyrażenie - zbyt dużo niepotrzebnych pieniędzy; by spojrzeć na te budżety z troską o finanse publiczne, finanse państwa. Będę proponował naszej Komisji, by przyjąć taki styl postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselJerzyBudnik">Poza porządkiem chciałbym odnieść się do tego, o czym pan przewodniczący wspomniał na początku, a mianowicie do tej niesamowitej, dużej liczby spraw immunitetowych. Czy sekretariat jest w stanie sprawdzić jak to wygląda w skali porównawczej, na tle parlamentów europejskich? Zdaje się, że jesteśmy blisko rekordu Europy, a może nawet świata. Pan przewodniczący zresztą ma doświadczenie, bo jest chyba po raz kolejny w tej Komisji. Ile uchylono immunitetów lub ile nastąpiło zrzeczeń immunitetów w tej kadencji?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Jeżeli mnie pamięć nie myli, to między 41-43... Do sierpnia ub. roku, wtedy kiedy była nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, poseł mógł się zrzec immunitetu, sprawa trafiała do marszałka Sejmu i my nawet nie wiedzieliśmy, że coś takiego było. Dopiero po nowelizacji zrzeczenie się immunitetu musi przejść przez naszą Komisję, w takim samym trybie jak stwierdzenia o formalnej poprawności oświadczenia. Ile było spraw przed tą nowelizacją - nie wiem. Wiemy tylko o tych sprawach, które przechodziły przez nas.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselJerzyBudnik">Ale na pewno ta kadencja jest rekordowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Tak, ta kadencja jest rekordowa - jest to poza dyskusją. Spróbujmy policzyć. Tu jest 39 plus upomnienia. Można powiedzieć, że tych spraw było ok. 40. Swego czasu wzięto mnie w obroty i zapytano, co to jest właściwie za parlament? My, którzy uchwaliliśmy konstytucję - nie mieliśmy zielonego pojęcia, że coś takiego będzie się działo. Kiedyś poseł Bronisław Gieremek... on... albo śp. senator Zofia Kuratowska optowali za powołaniem komisji etyki. Wówczas postanowienia komisji etyki miały walor, a dzisiaj - co to jest? Przepraszam, jestem pełen szacunku dla tej Komisji, bo ona przecież powinna robić wielkie rzeczy, ale oddziaływanie jej i ferowanie - może nie wyroków, ale postanowień po prostu spowszedniało. Mówię o stanie świadomości kiedyś i dzisiaj. Przecież ten Sejm został tak zbrutalizowany jak żaden inny. Uważam, że trzeba jednak inaczej ustawić immunitet. Zgadzam się, iż immunitet formalny powinien zostać w ogóle zniesiony albo też radykalnie ograniczony, natomiast materialny musi absolutnie pozostać. Gdyby zniknął immunitet materialny, to w tym samym momencie ja będę oskarżał Ziobrę o to, że on wyszedł ze swoim raportem; sędziego będę oskarżał o to, że ogłosił taki, a nie inny wyrok; prokuratora będę oskarżał, że wziął w ogóle jakąś sprawę i oskarżył kogoś o coś. A mnie czy właściwie nas będzie się oskarżało o to, że wyszliśmy z inicjatywą ustawodawczą, która uderza w jakąś grupę interesów, jakieś zwyczaje itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJerzyBudnik">Ale jest pole dyskusji...</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Tak. Mówię tylko o tym, w jaki sposób ja to widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJanKnapik">Dlaczego Komisja milczy w pewnych sprawach? Posłowie w ogóle nie wiedzą, czym i kim Komisja się zajmuje, co ustala.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Komisja Etyki Poselskiej ma trzy stopnie kar: zwrócenie uwagi, upomnienie i naganę - koniec, kropka.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanKnapik">Nie podaje się tego do publicznej wiadomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">To nie ma jakiegokolwiek odzwierciedlenia... Pierwszy, który to rozpoczął, to nasz sympatyczny poseł Andrzej Lepper, który powiedział, że on to ma serdecznie...</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanKnapik">Ale czy z drugiej strony nie powinno to być nagłaśniane...?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselJerzyBudnik">Były takie kadencje, że posłowie pocili się pod drzwiami Komisji, a dzisiaj idą prosto z restauracji, wycierając tylko usta przed wejściem, mówiąc: "muszę lecieć, bo mam taką sprawę, ale wrócę jeszcze, gdy to się tylko skończy".</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Nie wiem, czy nie byłoby dobrze, aby zmienić regulamin, by werdykt był ogłaszany przez marszałka Sejmu zawsze rano o godz. 9, że na przykład Komisja Etyki Poselskiej podjęła następującą decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyBudnik">Wiemy, że trzeba coś z tym zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselWaclawMartyniuk">Oczywiście, że tak. Czy to wszystko? Skoro tak, to dziękuję, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>