text_structure.xml 206 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Porządek dzienny został państwu doręczony. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Zanim przystąpimy do realizacji porządku dziennego, winien jestem państwu pewne wyjaśnienie, chodzi o nadużycie i przekłamanie prasowe, które pojawiło się dziś w środkach masowego przekazu. Napisano, że Komisja Finansów Publicznych chce obniżać pobory prezesowi i wiceprezesom Narodowego Banku Polskiego oraz członkom Rady Polityki Pieniężnej. Oświadczam, że w dniu wczorajszym na konferencji prasowej rzeczywiście oświadczyłem, że jestem skłonny po analizie pracy RPP dokonać wewnętrznej rewizji sprawy wynagradzania jej członków. Przypominam, że to ja jestem autorem propozycji, aby te płace były takie same jak płace wiceprezesów NBP. Kiedy RPP powstawała, dyskutowaliśmy na ten temat na posiedzeniu tej Komisji i to ja zaproponowałem takie rozwiązanie płacowe. Biorę tę odpowiedzialność na siebie. Powiedziałem wczoraj, że po analizie wyników pracy członków RPP, kiedy możemy ich wysiłek i trud oraz ogromne obciążenie pracą porównać z obciążeniem wiceprezesów NBP uważam, że wówczas popełniliśmy błąd. Powiedziałem, że ewentualnie zwrócę się - ewentualnie, albowiem żadnego wniosku jeszcze nigdzie nie złożyłem - do Komisji, abyśmy dokonali takiej analizy i podjęli ostateczne decyzje. Dlatego przed rozpoczęciem naszego posiedzenia poinformowałem dziennikarzy, że ta sprawa nie była tematem dyskusji w Komisji ani podkomisji, ale że takim tematem stać się może. Oświadczam więc dziś, że ta sprawa będzie tematem posiedzeniu, ale dopiero w tym momencie, gdy będziemy rozpatrywać nowelizację ustawy o NBP. Przedstawię tę kwestię do państwa decyzji, bo jestem do tego przygotowany, również od strony prawnej. Przechodzimy do rozpatrywania pkt. 1 porządku obrad - opinia Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o wykonaniu budżetu Kancelarii Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJanuszLisak">Ponieważ pan wywołał ten temat, chciałem zapytać, czy już wiemy, kiedy będziemy zajmować się projektem nowelizacji ustawy o NBP?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Mówiłem już członkom prezydium, że powinniśmy spokojnie poczekać na efekt rozmów nowego wicepremiera, pana Grzegorza Kołodki z prezesem NBP oraz z RPP. Po drugie, ponownie zwróciłem się o ekspertyzę prawną, gdyż zaakceptowanie w sprawozdaniu podkomisji propozycje poselskie dotyczące określenie głównego celu działalności NBP są niekonstytucyjne - wiemy to już w tej chwili prawie na pewno. Najprawdopodobniej nie poddam tej kwestii w ogóle pod głosowanie, ale muszę mieć pewność. Natomiast będzie zgłoszona inna propozycja, która jest już przygotowywana i zweryfikowana. Nie narusza ona prawa i nie naraża nas na to, że będziemy świadomie debatować nad sprawą, o której z góry wiemy, że jest niekonstytucyjna. Mówię o zapisie, który dotyczy głównego celu działania NBP. Jeszcze raz podkreślam, że konsultowałem się w tej sprawie z byłymi członkami Trybunału Konstytucyjnego, bo z obecnymi nie mogę. Wszyscy oni jednomyślnie orzekli, że jeżeli taki zapis się pojawi, a prezydent skieruje w jego sprawie zapytanie do TK, to werdykt jest z góry przesądzony. Mówię to, co już wiem, ale oczywiście możemy jeszcze raz zaprosić ekspertów konstytucjonalistów i zapytać ich o ten zapis. Myślę, że powinny się tutaj zderzyć dwie opinie. Tym bardziej, że głównym tematem posiedzenia Komisji o nowelizacji ustawy o NBP będzie przedłożenie rządowe, które ma na celu dostosowanie ustawy o NBP do prawa unijnego. Te dwie propozycje poselskie są tylko epizodem, bo dotyczą one tylko trzech kwestii, tj. celu działania NBP i rozszerzenia składu RPP - tak jest w obu projektach - a w projekcie Prawa i Sprawiedliwości jest jeszcze dodatkowy zapis mówiący o wysłuchiwaniu przez Sejm sprawozdań NBP i RPP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselZbigniewKuzmiuk">Wprawdzie nie jest to przedmiotem obrad posiedzenia Komisji, ale przypominam, że w tej sprawie nie ma już przedłożenia rządowego, jest tylko projekt opracowany przez podkomisję</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Tak jest, pomyliłem się, ale w projekcie podkomisji 95% to są zapisy rządowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselWojciechJasinski">Uważam, że przedstawiony przez pana tryb postępowania nie jest właściwy. Odnoszę wrażenie, że w kwestia zmiany ustawy o NBP próbuje pan robić jakąś licytację i uzależnia działania od wyniku rozmów wicepremiera z prezesem NBP. Nasze propozycje zostały uwzględnione w nikłym stopniu, ale my złożyliśmy nasz projekt dlatego, bo uważamy, że zasady działania NBP powinny być zmienione. Uważam, że uzależnianie procedowania tej sprawy od wyniku rozmów pana premiera Grzegorza Kołodki z panem prezesem Leszkiem Balcerowiczem jest manipulowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Nie zgadzam się i uważam, że nadużył pan tego słowa, to nie jest żadne manipulowanie. Słyszałem, jak z trybuny sejmowej mówił pan, że jest zwolennikiem załagodzenia tej sytuacji a nie jej dalszego podsycania. Czy nie uważa pan, że Komisja Finansów Publicznych jest ciałem na tyle odpowiedzialnym, że gdy przystępuje do pracy, to chciałaby znać wszystkie elementy całej tej układanki, którą nazywamy nowelizacją ustawy o NBP? Czy nie uważa pan, że jest wręcz nakazem przyzwoitości, abyśmy w momencie gdy jest nowy minister, wiedzieli, gdy przystąpimy do pracy nad nowelizacją, jak układają się relacje pomiędzy rządem a NB?. Sądzę dla wielu z nas będzie to wskazówką, w jakim kierunku powinniśmy iść i jakie rozwiązania powinniśmy przyjąć Oczywiście wszystko to musi być zgodne z konstytucją. Zamykam dyskusję na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselWojciechJasinski">Uważam, że powinniśmy poznać zdanie nowego wicepremiera, natomiast sama sprawa ma charakter zasadniczy i jej rozwiązanie nie powinno zależeć od osobistych relacji pomiędzy wicepremierem a prezesem NBP, a tak nam to zostało przedstawione. Rząd jest przecież ten sam, zmienił się tylko minister finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Jeżeli poprzedni minister finansów i wicepremier przedłożył w imieniu rządu określone propozycje prezesowi NBP oraz RPP, nad którymi te gremia pracowało, a my efektów tych prac jeszcze nie znamy, to czy pana, jako członka Komisji Finansów Publicznych nie powinno przed podjęciem decyzji interesować, jakie są te efekty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWojciechJasinski">Powinna mnie interesować opinia ministra finansów, z tym się w pełni zgadzam</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Pan przewodniczący powoływał się na dodatkowe opinie dotyczące konstytucyjności tych zmian. Mam prośbę, abyśmy wszyscy jak najszybciej je otrzymali. Pomoże to nam w przygotowaniu się do dyskusji i w podjęciu decyzji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Przyrzekam, że wszystkie opinie wszyscy członkowie Komisji otrzymają. Mogę tylko dodać, że zwróciłem się o dodatkowe opinie, które jeszcze nie spłynęły. Proszę o chwilę cierpliwości. Wszyscy państwo otrzymacie komplet materiałów. Przechodzimy do rozpatrywania pkt. 1 porządku obrad - opinia Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o wykonaniu budżetu Kancelarii Prezydenta RP. Proszę o przedstawienie opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich na posiedzeniu w dniu 25 czerwca br. poddała szczegółowej analizie sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w części 01 dotyczącej Kancelarii Prezydenta RP. Zapoznała się również z informacją NIK w tej kwestii, jak też z pozytywnymi opiniami cząstkowymi: Komisji Obrony Narodowej dotyczącej Biura Bezpieczeństwa Narodowego - dział 751 rozdz. 75103, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka dotyczącej Krajowej Rady Sądownictwa - dział 751 rozdz. 75104, Komisji Kultury i Środków Przekazu dotyczącej Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa - dział 921 rozdz. 92123. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich jednomyślnie pozytywnie zaopiniowała dochody i wydatki, gospodarstwa pomocnicze oraz limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie wnosi uwag do wykonania budżetu państwa w roku 2001 w części 01 - Kancelaria Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Proszę o opinię naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Moja informacja będzie krótka, ponieważ ocena wykonania budżetu państwa za rok 2001 w części 01 - Kancelaria Prezydenta RP jest wyższa od wystawionej w roku ubiegłym przez NIK, a już wtedy była to ocena wysoka. Obecna jest jeszcze lepsza. Chcę poinformować, że w części 01 - Kancelaria Prezydenta RP w ustawie budżetowej na rok 2001 zaplanowano dochody w wysokości 775 tys. zł, a zrealizowano je w kwocie 756 tys. zł, tj. o 2,5% poniżej planu i o 5,2% mniej niż w roku 2000. Uzyskane dochody pochodziły przede wszystkim z wynajmu pomieszczeń - 475 tys. zł, jak też ze sprzedaży składników majątkowych, zwrotu za korzystanie z telefonów, z odszkodowań i wpływów z kar umownych oraz z wpłaty z zysku gospodarstwa pomocniczego. Wydatki ogółem zostały zrealizowane w kwocie 132.623 tys. zł, tj. o 2,9% poniżej planu zapisanego w ustawie budżetowej i o 2,8% poniżej planu po zmianach. W stosunku do 2000 roku wydatki były wyższe o 1,6%, a więc realnie był to spadek o 3,7%. Plan wydatków został zmniejszony o 115,8 tys. zł w związku ze zmianą rozporządzenia prezydenta w sprawie szczególnych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Wydatki realizowane były w dwóch działach klasyfikacji budżetowej, w dziale 751 - Urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa oraz sądownictwa, oraz w dziale 921 - Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego. W ramach planowanych wydatków dokonane zostały przez szefa Kancelarii przeniesienia pomiędzy działami klasyfikacji budżetowej, ale bez naruszenia zasad ustawy o finansach publicznych. Największe zmiany dotyczyły zmniejszenia planowanych wydatków na współpracę naukowo-techniczną z zagranicą, które ograniczono o ponad połowę. Zwiększono natomiast o 5% wydatki przeznaczone na zakup usług z gospodarstwa pomocniczego. Struktura wydatków Kancelarii Prezydenta wskazuje, że prawie 1/4 wydatków przeznaczona była na dotacje związane z rewaloryzacją zabytków Krakowa, kolejne 27,7% związane było z modernizacją i utrzymaniem obiektów Kancelarii Prezydenta, a zatem ponad połowa wydatków Kancelarii nie dotyczyła bieżącej działalności. Wydatki na wynagrodzenia i uposażenia wraz z pochodnymi stanowiły 1/5 ogółu budżetu Kancelarii Prezydenta. Stosunkowo znaczny odsetek środków pochłonęły wydatki na zakup usług realizowanych głównie przez gospodarstwo pomocnicze, a znikomą część wydatków stanowiły koszty podróży krajowych i zagranicznych. W Kancelarii Prezydenta zatrudniano przeciętnie w 2001 roku 294 osoby, tj. o 27 osób poniżej planu oraz 254 osoby w gospodarstwie pomocniczym, czyli o 1 osobę mniej niż zaplanowano. Przeciętne wynagrodzenie w Kancelarii wynosiło 6750 zł, a w gospodarstwie pomocniczym 3146 zł. Gospodarstwo pomocnicze osiągnęło przychody w wysokości 19.143 tys. zł, tj. o 6% wyższe niż przewidywała ustawa budżetowa i o 12% wyższe niż w roku 2000. Wydatki gospodarstwa pomocniczego ukształtowały się na poziomie 19.121 tys. zł i były o 5,9% wyższe o planowanych w ustawie i o 14,6% wyższe niż w 2000 roku. Tak jak powiedziałem, ocena wykonania tego budżetu jest bardzo wysoka.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Gratuluję panu  ministrowi i pracownikom Kancelarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#DyrektordepartamentuwNajwyzszejIzbieKontroliWaldemarDlugolecki">NIK nie stwierdziła w wykonaniu budżetu przez Kancelarię Prezydenta w 2001 roku nieprawidłowości. Taka ocena zawarta jest w przedstawionej Komisji informacji. Chcę tylko dodać, że badaliśmy wykonanie budżetu w pełnym zakresie, tak jak i w innych kancelariach. Kontroli między innymi poddane zostały te zagadnienia, o których pan poseł mówił przed chwilą. Uznaliśmy też, że w 2001 roku zostały zrealizowane wnioski przedstawione w tej części po kontroli wykonania budżetu państwa za rok 2000.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania? Nie słyszę. Proszę o zabranie głosu pana ministra Edwarda Szymańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Chcę tylko dodać, że Kancelaria Prezydenta jak co roku przedstawiła sprawozdanie finansowe, jak również obszerne sprawozdanie opisowe, które jest ilustracją tego, na jaką działalność pana prezydenta zostały przeznaczone środki pochodzące z budżetu państwa. Dziękuję państwu za pozytywną ocenę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Jak pamiętam prezydenturę pana Lecha Wałęsy i obie kadencje pana Aleksandra Kwaśniewskiego, to jest to pierwszy przypadek, że tak bez zastrzeżeń akceptujemy sprawozdanie finansowe Kancelarii Prezydenta. Tego jeszcze nie było, ale zdarzyło się dziś i dlatego gratuluję. Przechodzimy do pkt. 2 Kancelaria Sejmu. Procedujemy dalej według tej samej zasady, poseł sprawozdawca, poseł koreferent, NIK i dyskusja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Postaram się w dużym skrócie przedstawić opinię Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich dotyczącą wykonania budżetu w części 02 - Kancelaria Sejmu. Komisja nasza na posiedzeniu w dniu 25 czerwca bardzo szczegółowo przeanalizowała to sprawozdanie. Pragnę przypomnieć, że rok 2001 był dla budżetu Kancelarii Sejmu rokiem szczególnym, który zdarza się co 4 lata. Jest to taki moment, w którym kończy się jedna kadencja Sejm i zaczyna kolejna. Planowanie zarówno wydatków, jak i dochodów jest poddane tej szczególnej presji i dlatego budżet musi być planowany z pewnym marginesem. Jego wykonanie może znacznie odbiegać od planu. W tym akurat przypadku mamy do czynienia z niewielką tylko różnicą między planowanym a wykonanym budżetem KS. Świadczy to, że budżet był planowany i wykonany w sposób dobry. Zapoznaliśmy się ze sprawozdanie NIK na ten temat, jak też wysłuchaliśmy szefa Kancelarii Sejmu, który przedstawił nam sytuację związaną z rokiem 2001. Pragnę państwa poinformować, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich jednomyślnie przyjęła realizację budżetu państwa w części 02 - Kancelaria Sejmu za rok 2001.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Kancelaria Sejmu dochody w 2001 r. wykonała w kwocie 2127 tys. zł, czyli wyżej od kwoty zaplanowanej o 32,6%. W stosunku do wykonania roku 2000 dochody wzrosły o 5,9%. Zbliżone do planowanych były wpływy z usług, a niższe od planowanych wpływy ze sprzedaży wyrobów i składników majątkowych. Dochody w tych pozycjach ostatecznie były mniejsze niż w poprzednim roku. Ponad dwukrotnie wyższe od planowanych okazały się natomiast dochody różne. Pozycja ta zawiera różnego rodzaju rozliczenia z lat ubiegłych, odszkodowania, wpływy z tytułu kar umownych. Znaczne kwoty wpłynęły również z tytułu rozliczeń w związku ze zmianą kadencji, o czym mówiła pani poseł Danuta Ciborowska. 2001 rok był inny od poprzednich, ponieważ odbyły się wybory do Sejmu i Senatu. Z rozliczenia biur poselskich wpłynęła kwota ponad pięciokrotnie wyższa niż w roku 2000. Pojawiły się znaczne wpływy z tytułu niedoborów wyposażeniu biur poselskich. Dwukrotnie wyższe niż w poprzednim roku okazały się też rozliczenia z ZUS. Większość tych dochodów była trudno przewidywalna, a część z nich ma charakter nadzwyczajny. Wydatki KS wykonano w kwocie niższej od przewidzianej w ustawie budżetowej o 34,3 mln zł, tj. o 10,3% oraz niżej od planu po zmianach o 27,7 mln zł, tj. o 8,5%. W trakcie roku dokonano zmniejszenia wydatków o 6,6 mln zł. To były wydatki na wynagrodzenia tzw. "erki" i parlamentarzystów, pochodne oraz diety. Wydatki KS cechowała stosunkowo wysoka dynamika w stosunku do roku 2000, przy czym wzrost ten uwidocznił się w części poselskiej. Wydatki w części urzędniczej zachowały nominalny poziom, nieznacznie niższy od wydatków roku 2000. Wydatki w 2001 roku realizowane były w dwóch rozdziałach. Po raz pierwszy wyodrębniony został rozdział - Integracja z Unią Europejską oraz urzędy naczelnych organów władzy, kontroli i ochrony państwa. Wydatki na integrację z UE okazały się kilkakrotnie niższe, niż zaplanowano. Głównie wydatki te miały być przeznaczone na podróże zagraniczne. Wydatki w rozdziale 75101 - Urzędy naczelnych organów władzy zrealizowano w kwocie niższej od planu po zmianach o 8,1%. Niższe od planowanego wykonanie wydatków jest w ostatnich latach zjawiskiem powtarzalnym. W jakimś stopni jest to zrozumiałe, zwłaszcza w zakresie wydatków poselskich. Największy udział w wydatkach ogółem mają wydatki bieżące, bo prawie 92%. W porównaniu z poprzednim okresem w tej grupie zwracają uwagę wysoki wzrost wydatków na wynagrodzenia poselskie o 30,8%, co wynikało ze zmiany kadencji. Wysoki wzrost wydatków na zakupy towarów i usług w ramach świadczeń poselskich o 23%. Umiarkowany jest, w granicach inflacji, wzrost pozostałych wydatków bieżących w Kancelarii. W 2001 roku przeciętne zatrudnienie w Kancelarii wyniosło 1165 etatów i nastąpił wzrost o 11 etatów. W stosunku do planowanego poziomu zatrudnienia nie wykorzystano 5 etatów. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie z dodatkowym wynagrodzeniem rocznym, z wynagrodzeniami "erki", wyniosło 4858 zł i było realnie wyższe o 4,7%. Podsumowując, wykonanie budżetu państwa w części 02 - Kancelaria Sejmu należy stwierdzić, że strona dochodowa nie budzi żadnych zastrzeżeń. W części przeznaczonej na funkcjonowanie komórek organizacyjnych KS nominalne i realne wydatki ogółem zmniejszyły się.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Stało się  tak głównie ze względu na ograniczenie wydatków majątkowych oraz administracyjno-rzeczowych wydatków bieżących. W znacznym stopniu wzrosły wydatki na świadczenia poselskie, co przede wszystkim było związane ze zmianą kadencji. Jakkolwiek planowanie wydatków z pewnym zapasem jest usprawiedliwione specyfiką Sejmu, to jednak należy przeanalizować sposób kalkulowania niektórych przeszacowanych w tym budżecie pozycji. W imieniu Komisji Finansów Publicznych chcę poinformować, że ocena wykonania tej części budżetu jest pozytywna i nie mamy do niego żadnych zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">NIK, po przeprowadzeniu kontroli wykonania budżetu przez Kancelarię Sejmu, uznała, że w wykonaniu tego budżetu wystąpiły jedynie nieznaczne uchybienia, niemające istotnego wpływu na jego wykonanie. Chcę tutaj dodać i mocno podkreślić, że te uchybienia nie spowodowały żadnych istotnych skutków finansowych. Miały one raczej charakter formalny i większość z nich została zauważona przez pracowników KS już w trakcie roku budżetowego. Kontrolerzy NIK tylko potwierdzili te spostrzeżenia. Stwierdziliśmy, że wystąpił, podobnie jak i w wielu innych częściach budżetowych, jeden przypadek 10-dniowego opóźnienia przekazania środków na centralny rachunek bieżący Ministerstwa Finansów. Była to kwota 221 tys. zł, a rzecz nastąpiła w listopadzie. Sama Kancelaria stwierdziła natomiast opóźnienie w przekazaniu na rachunek urzędu skarbowego podatku od towarów i usług, ale nie wystąpiły tutaj żadne odsetki obciążające budżet Kancelarii. Zgłosiliśmy również dwie drobne uwagi dotyczące umów o udzielenie zamówień publicznych, z tym że uwagi te były związane ze ściślejszymi niż ogólne zasadami udzielania zamówień stosowanymi w Kancelarii, co chcę podkreślić. Wykonanie budżetu zostało skontrolowane w pełnym zakresie, łącznie z prawidłowością prowadzenia ewidencji finansowo- księgowej, opracowywania sprawozdań budżetowych i celowością wydatków. Innych nieprawidłowości, poza tymi drobnymi, o których mówiłem, nie stwierdziliśmy. Ten budżet został wykonany prawidłowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy ktoś ma pytania lub uwagi? Nie słyszę. Panie ministrze, pozostaje mi tylko powiedzieć, że Komisja przyjmuje sprawozdanie oraz pogratulować i życzyć, aby posłowie i senatorowie zawsze przyjmowali takie sprawozdania. W chwili obecnej przechodzimy do opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o wykonaniu części 13 budżetu - Instytut Pamięci Narodowej i Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">W imieniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka mam zaszczyt przedstawić bardzo dobrą opinię dotyczącą części budżetowej 13 - Instytut Pamięci Narodowej i Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu w dniu 2 lipca nie wniosła żadnych uwag do wykonania budżetu we wszystkich podpunktach: dochody i wydatki, gospodarstwa pomocnicze, limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń. Przy formułowaniu opinii opieraliśmy się również na informacji dostarczonej przez NIK. W głosowaniu sprawozdanie zostało przyjęte jednomyślnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselWieslawJedrusik">Prezentując stanowisko Komisji Finansów Publicznych w sprawie opinii dotyczącej wykonania ustawy budżetowej za rok 2001 w części 13 - IPN i KŚZpNP chcę wnieść następujące uwagi. Jeżeli chodzi o dochody w 2001 roku to IPN zrealizował je w kwocie 1826 tys. Były one znacząco wyższe od dochodów planowanych, bo planowano tylko 13 tys. zł. Dochody pochodziły głównie z wypłat zysku gospodarstwa pomocniczego IPN za 2000 rok oraz spłat pożyczek udzielonych prokuratorom na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. W ustawie budżetowej na rok 2001 przewidziano dla IPN środki w wysokości 82.205 tys. zł. W czerwcu, decyzją Ministra Finansów wydaną na podstawie art. 40 ustawy budżetowej kwota ta została obniżona o 11.200 zł, natomiast w październiku podwyższona środkami z rezerwy ogólnej o 2500 tys. zł. Po powyższych zmianach dopuszczalny limit wydatków wynosił 84.694 tys. zł. Zrealizowane wydatki wyniosły 83.421 tys. zł, co stanowiło 98,5% budżetu po zmianach. W porównaniu z rokiem 2000 wydatki były realnie wyższe o 17,3%. Przeciętne zatrudnienie w IPN wynosiło 804 osoby i było niższe od planowanego limitu o 293 osoby. W zakresie osób objętych mnożnikami systemowymi limit zatrudnienia wykorzystano w niespełna 54%, na 147 etatów wykorzystano tylko 79. Przyczyną niższego zatrudnienia była przyjęta strategia spowalniania i ograniczania przyrostu zatrudnienia w celu wygospodarowania środków na finansowanie tworzenia bazy materialnej IPN. Przeciętne wynagrodzenie miesięczne brutto z dodatkowym wynagrodzeniem rocznym wynosiło 3126 zł i w porównaniu z rokiem 2000 zmniejszyło się o 18%. Wskaźnik obniżki wzrostu wynagrodzenia ma jednak charakter statystyczny z uwagi na nieporównywalność struktury zatrudnienia w roku 2000 i 2001. W 2000 roku wśród zatrudnionych był znacznie wyższy procent kadry kierowniczej. Reasumując, proponuję przyjęcie tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">NIK uznała, że w wykonaniu budżetu w tej części w 2001 roku wystąpiły nieznaczne uchybienia. Po stronie dochodów jest to, podobnie jak w przypadku Sejmu, wykonanie ich w skali o wiele większej niż przewidywał plan. Kolejna sprawa to opóźnienia w przekazaniu środków na centralny rachunek Ministerstwa Finansów. Chodzi tu jednak o bardzo niewielką kwotę 3,8 tys. zł. Zgłosiliśmy również uwagi i zastrzeżenia do sposobu zapłaty za jedną z faktur dotyczącą wykonania zamówienia publicznego. Mieliśmy również zastrzeżenia, co do zbyt późnego opracowania planu finansowego gospodarstwa pomocniczego, co było niezgodne z obowiązującymi przepisami. Oprócz spraw, o których już była mowa przy innych częściach budżetu, zwraca uwagę duża skala przeniesień dokonanych w ciągu roku. Dotyczyło to także obniżenia w lipcu 2001 roku wydatków na zakup usług remontowych o 4500 tys. zł. Natomiast w listopadzie i w grudniu na te same zadania z kolei zwiększono limit wydatków, odpowiednio o 2500 tys., a następnie o 1160 tys. zł. Oczywiście przedstawiając tę uwagę mamy świadomość, że łagodzimy ocenę, bo na początku drugiego półrocza IPN realizował wiele przedsięwzięć inwestycyjno-modernizacyjnych, i to w warunkach dużej niepewności co do skali zasilenia finansowego. Ta sytuacja niewątpliwie miała wpływ na wykonanie budżetu przez IPN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">Chcę się zapytać o zatrudnienie, bo nie wiem, co oznacza sformułowanie, że przeciętne zatrudnienie w IPN wyniosło 804 osoby? Jaki był stan zatrudnienia na koniec roku 2001? Jaki był stan wyjściowy na rok bieżący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrezesInstytutuPamieciNarodowejLeonKieres">Oczywiście przyjmuję z pokorą wszystkie uwagi, które zgłosiła NIK. Te sprawy były zresztą wyjaśniane na bieżąco w trakcie kontroli. Co do zatrudnienia, to na koniec ub. r. wynosiło ono 1076 etatów, a ponieważ narastało sukcesywnie w ciągu całego roku, stąd ta średnia 804 etaty. W rozbiciu jest to: 1 stanowisko kierownicze, 94 prokuratorów oraz pozostałe osoby, czyli pracownicy biura edukacji publicznej i archiwiści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">W planie budżetowym na rok bieżący umieszczono przewidywaną liczbę 1264 zatrudnionych osób. Czy to oznacza, że w roku bieżącym zatrudnienie wzrośnie z 1076 do 1264 osób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrezesLeonKieres">W żadnym przypadku nie będzie zatrudnionych więcej niż 1200 osób. Przewidujemy utrzymanie stanu obecnego lub niewielki wzrost zatrudnienia w pionie prokuratorskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Chcę przypomnieć, że Sejm skorygował budżet IPN na rok 2002 o prawie 20 mln zł. Czy są inne pytania? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie IPN z wykonania budżetu państwa w roku 2001. Wracamy do pkt 1. Część budżetowa 03 - Kancelaria Senatu. Proszę o przedstawienie opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaElzbietaSzparaga">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich na swym posiedzeniu 25 czerwca rozpatrzyła wykonanie budżetu państwa w 2001 w części 03 - Kancelaria Senatu. W odniesieniu do tej sprawy rozpatrzyliśmy 3 dokumenty: sprawozdanie z realizacji budżetu KS, sprawozdanie z opieki nad Polonią i Polakami oraz opinię NIK. Komisja nasza zapoznała się również z pozytywną opinią Komisji Łączności z Polakami za Granicą, dotyczącą wydatków na opiekę nad Polonią i Polakami. Pozytywnie zaopiniowaliśmy wszelkie dochody i wydatki oraz limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie wniosła uwag i jednomyślnie przyjęła sprawozdanie z realizacji tej części budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselGrzegorzWozny">W ustawie budżetowej na 2001 rok przewidziano w części 03 - Kancelaria Senatu dochody w wysokości 200 tys. zł, a faktycznie zrealizowano je w wysokości 281 tys. zł. Podobnie jak w latach poprzednich faktyczne dochody były wyższe od planowanych. Ta rozbieżność spowodowana była zwrotem niewykorzystanych dotacji przez jednostki państwowe realizujące zadania zlecone w dziedzinie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Innymi pozycjami dochodów były wypłaty odszkodowań komunikacyjnych, rozliczenie środków przez senatorów IV kadencji, zwrot nadpłaconych składek ZUS oraz sprzedaż składników majątkowych. Należy zaznaczyć, że dochody te, ze względu na swoją specyfikę i zmienność są trudne do przewidzenia na etapie sporządzania planów budżetowych. Wydatki w ustawie budżetowej na 2001 rok przewidziane zostały w wysokości 125.545 tys. zł, w tym w rozdziale 75101 - Urzędy naczelnych organów administracji państwowej, kontroli i ochrony prawa w kwocie 74.905 tys. zł oraz w dziale 175195 - Pozostała działalność, w tym oczywiście opieka nad Polonią i Polakami za granicą, w wysokości 50.640 tys. zł. W ciągu roku wydatki zostały zmniejszone o 1720 tys. zł w rozdziale 75101 w związku ze zmianą zasad wynagradzania osób zaliczonych do "erki". W sumie zrealizowane w 2001 roku wydatki wyniosły 114.071,6 tys. zł, tj. 92,1% budżetu po zmianach. Podobnie jak w latach poprzednich niższy był wskaźnik wykonania wydatków z rozdziału 75101, który wyniósł 89%. W okresie realizacji budżetu nastąpiło przeniesienie wydatków w tym rozdziale na kwotę 390 tys. zł. Polegała one na dokonaniu wewnętrznych przesunięć pomiędzy paragrafami klasyfikacji budżetowej. Przesunięcie wydatków na kwotę 1940 tys. zł miało nastąpiło w rozdziale 75195, co wynikało z konieczności zachowania zgodnego z klasyfikacją budżetową rozdziału środków na stowarzyszenia, fundacje i inne jednostki. W rozdziale 75101 zrealizowano wydatki w wysokości 65.105 tys. zł, co stanowi 86,9% pierwotnej ustawy budżetowej oraz 89% budżetu po zmianach. W strukturze wydatków największy udział miały wydatki zrealizowane w następujących pozycjach klasyfikacji budżetowej: wynagrodzenia osobowe wraz z pochodnymi, wydatki na zakup usług pozostałych, różne wydatki na rzecz osób fizycznych, zakup materiałów i wyposażeni oraz, wydatki majątkowe. Znaczące różnice pomiędzy zrealizowanymi a zaplanowanymi w ustawie budżetowej po zmianach wydatkami wystąpiły w odniesieniu do takich pozycji, jak: nagrody i wydatki osobowe niezaliczone do wynagrodzeń - 25%, składki do organizacji międzynarodowych - 55, 6%. W przypadku nagród i składek do organizacji międzynarodowych różnice te dotyczą stosunkowo niskich kwot. Terminowo odprowadzane były składki na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne, Fundusz Pracy, wpłaty na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych. Wśród wydatków majątkowych największą kwotę przeznaczono na zakup systemu do głosowania w sali posiedzeń plenarnych, a następnie na wykonanie systemu przeciwpożarowego, zakup kopiarek do biur senatorskich, samochodu osobowego, komputerów, kabin-palarni oraz instalacji telewizji przemysłowej.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Po  analizie trzeba stwierdzić, że wydatki były uzasadnione, bo w ten sposób zrealizowano potrzeby Kancelarii Senatu, a wydatkowanie środków odbyło się zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w zakresie ewidencji wydatków i regulowaniu płatności wynikających ze zrealizowanych zamówień. Na koniec 2001 roku w budżecie KS nie występowały żadne zobowiązania wymagalne. Kolejna kwestia to wydatki z rozdziału 75195 - Pozostała działalność - opieka nad Polonią i Polakami za granicą. Z ogólnej kwoty 50.640 tys. zł przewidzianej w tym rozdziale ustawą budżetową wydatkowano niespełna 49 mln zł, tj. 96 %, co stanowi wzrost o 5% w stosunku do roku 2000. W ramach tych wydatków na dotacje i subwencje przeznaczono ponad 29 mln zł, tj. 98,6% planu, a na dotacje na zadania inwestycyjne ponad 19 mln zł, co stanowi 94% planu. Głównymi wykonawcami zadań zleconych przez Kancelarię Senatu były, podobnie jak w latach poprzednich Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" - ponad 43 mln zł, Fundacja "Pomoc Polakom na Wschodzie" - ponad 4 mln zł. Pozostałe jednostki niezaliczone do sektora finansów publicznych wykonały zadania na kwotę 1600 tys. zł. Stowarzyszenie " Wspólnota Polska" w ramach działalności programowej wydatkowało środki na realizację 7 głównych programów: oświatowo-edukacyjnego, wspierania kultury w środowiskach polonijnych, wspierania działalności organizacji polonijnych, pomocy socjalnej, pomocy Polakom w Kazachstanie, na Syberii, w Azji Środkowej, pracy z młodzieżą i informacji polonijnej. Chcę poinformować, że w 2001 roku zmieniły się zasady przyznawania dotacji w analizowanym przed chwilą rozdziale. Ogólna kwota dotacji jest dzielona przez prezydium Senatu, a podstawą jej przyznania jest złożony i właściwie udokumentowany wniosek. Sposób rozliczenia dotacji umożliwia jej przenoszenie, a w tej sytuacji nie jest możliwe rozliczenie wszystkich imprez, co oznacza, że dotacja zadaniowa staje się de facto dotacją podmiotową. Działalność inwestycyjna Stowarzyszenia, podobnie jak w latach poprzednich koncentrowała się na budowie, zakupach, remontach i rozbudowie domów polskich i szkół. W 2001 roku realizowane było 47 zadań inwestycyjno-remontowych, a więc znacznie więcej niż w roku poprzednim, w którym było tylko 26 takich zadań. Zakończonych zostało 31 zadań realizowanych poza granicami kraju, głównie na terenie byłego ZSRR, w tym na Ukrainie 14, na Litwie 5, na Białorusi 3, po 1 zadaniu w Rosji, na Łotwie i w Mołdawii, a ponadto w Argentynie, Czechach i Francji. W kraju zakończono 3 zadania. Pozostałe zadania są kontynuowane w roku bieżącym, ale tylko 2 z nich, remont Biblioteki Polskiej w Paryżu oraz budowa Domu Polskiego w Kaliningradzie, przewidziane są do realizacji również w roku 2003. Za zjawisko pozytywne uznać należy zmniejszenie się z roku na rok kontynuowanych zadań. Na poprzednich posiedzeniach Komisji ta sprawa była omawiana i wytykana jako błąd. Obecna sytuacja świadczy o polepszaniu się współpracy z władzami lokalnymi i związkami Polaków. Świadczy to również o większej koncentracji środków rzeczowo- finansowych. W ramach działalności inwestycyjnej mieści się również zakup obiektów lub lokali na siedziby polskich organizacji.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselGrzegorzWozny">Ze sprawozdania  przedstawionego przez kancelarię Senatu nie wynika jednoznacznie, czy realizowany został zakup obiektu na Dom Polski we Lwowie oraz lokalu na centrum kultury polskiej w Tomsku. Szczególnie pozytywnie należy ocenić akcję pomocy szkołom polskim na terenach byłego ZSRR, dzięki której te placówki oświatowe mają realne szanse przetrwania i rozwoju. Do działalności Stowarzyszenia " Wspólnota Polska", bo ono jest głównym beneficjantem, oraz Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie", jak też pozostałych podmiotów, zastrzeżeń nie ma. W Kancelarii Senatu prawidłowo sprawowany był nadzór nad wykonaniem budżetów podległych podmiotów. Zwiększeniu uległa częstotliwość kontroli, które są obecnie przeprowadzane co kwartał. Polepszeniu ulega sposób rozliczenia dotacji i subwencji. Pewne zastrzeżenia dotyczą Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", które w sprawozdaniach podaje tylko wysokość nakładu według grup zadań, bez szczegółowego podziału na zadania jednostkowe. Reasumując, w imieniu Komisji Finansów Publicznych stwierdzam, że ocena wykonania budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu jest pozytywna, a samo wykonanie nie budzi zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">Zdaniem NIK ocena wykonania budżetu w 2001 roku przez Kancelarię Senatu powinna być analogiczna, jak w przypadku Kancelarii Sejmu, tzn. stwierdzono jedynie nieznaczne uchybienia niemające istotnego wpływu na wykonanie budżetu. Chcę podkreślić, że część z tych uchybień, które wytknęła NIK, była już wcześniej dostrzeżona przez Kancelarię Senatu w drugim półroczu 2001 roku i podjęte zostały działania mające na celu ich wyeliminowanie. W szczególności chodzi tu o podjęcia działań w kierunku przeniesienia na Kancelarię praw autorskich za zdjęcia robione do albumu, nad którym prace trwały przez ostatnie 2 lata. To była w zasadzie jedyna sprawa dotycząca własnej gospodarki finansowej Senatu. Chcę powiedzieć jeszcze kilka zdań na temat uwag, które NIK zgłasza od kilku lat w sprawie sposobu dotowania zdań z zakresu opieki nad Polakami i Polonią za granicą, a przede wszystkim Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Pan poseł wspomniał już, że sposób i szczegółowość rozliczania zadań, na które Stowarzyszenie dostało dotacje, jest dalece niewystarczająca. Zdaniem NIK, o czym pisaliśmy zresztą już w informacji przedstawionej w poprzednim roku, sposób naliczania narzutów na koszty ogólne powoduje, że w istocie rzeczy dotowanie, zwłaszcza tego stowarzyszenia, ma charakter podmiotowy, a nie zadaniowy, co pozostaje w sprzeczności z art. 71 ustawy o finansach publicznych. Mówimy o tym dlatego, że naszym zdaniem w ramach kompleksowej zmiany ustawy o finansach publicznych należy rozważyć także zmianę zapisu tego artykułu, który reguluje zasady zlecania zadań jednostkom niezaliczanym do sektora finansów publicznych. Stowarzyszenia realizujące zadania w tym zakresie, a szczególnie "Wspólnota Polska", są typowymi przykładami złego funkcjonowania tego prawa. Przy obecnych regulacjach prawnych zawsze będą wątpliwości, czy sposób przekazywania i rozliczania pieniędzy pozostaje lege artis. Oczywiście, NIK zdaje sobie sprawę ze szczególnego charakteru tych zdań wynikającego chociażby z tego powodu, że wykorzystanie środków odbywa się w dużej mierze poza granicami kraju. Uważamy, że jest to najważniejsza sprawa o charakterze systemowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMarekWikinski">Przysłuchując się tym informacjom i wczytując się w materiały chcę postawić wniosek o negatywne zaopiniowanie wykonania części tego budżetu w rozdziale 75195 - Stowarzyszenie "Wspólnota Polska".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Padł wniosek, ale ja mam jeszcze pytanie do pana ministra. Proszę o ponowne wyjaśnienie tych spraw, o których mówił na zakończenie pan dyrektor Waldemar Długołęcki. Mam nadzieję, że tak jak rozmawialiśmy, dziś mówię to oficjalnie, NIK zdecyduje się na skontrolowanie kilku inwestycji za granicą, które są finansowane z budżetu państwa. Niedawno zwiedzałem Dom Polski w Wilnie i wiem, ile lat go budowano i ile kosztował. Mam wątpliwości, czy rzeczywiście to wszystko jest do końca tak, jak pisze NIK na str. 19, że to jest dotacja dla "Wspólnoty Polskiej". Te 17,5% to są pieniądze, z których to stowarzyszenie żyje, powiedzmy to sobie otwarcie. Tu nie ma szczegółowej kalkulacji kosztów ogólnych niezbędnych do wykonania tych zadań, są jedynie wskaźniki procentowe zaakceptowane przez Kancelarię Senatu. Myślę, że takie działanie jest wręcz niedopuszczalne. Chcę pana ministra zapytać, jak w świetle uwag dotyczących roku 2001 jest realizowany budżet w roku 2002. Państwo pamiętacie, że był spór na temat, czy te pieniądze na pomoc Polakom za granicą powinny być nadal ulokowane w Kancelarii Senatu, czy też może przeniesione do Ministerstwa Spraw Zagranicznych lub Kancelarii Prezydenta. Te pieniądze mają być efektywnie wykorzystywane i dlatego pytam, czy Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" nadal otrzymuje prawie 90% środków, które są przeznaczone na pomoc dla Polonii? Czy w bieżącym roku Kancelaria Senatu próbowała jakichś innych rozwiązań? Jesteśmy bardzo ciekawi, jakie te propozycje i rozwiązania są stosowane w roku 2002. Rozumiem, że trzeba pomagać, ale chcę zapytać, na jakiej zasadzie są typowane szkoły na Litwie, w Białorusi, w Kazachstanie, które otrzymują pomoc? Na jakiej zasadzie są typowane polskie szkoły do remontów, modernizacji i pomocy? Kilka tygodni temu odwiedziłem polską szkołę w miejscowości położonej 30 km od Wilna, w której uczy się 120 polskich dzieci. Ja sam pochodzę z Bieszczad i widziałem tam różne sytuacje, ale nie pamiętam, żebym kiedykolwiek w życiu widział szkołę w takim stanie. Na pytanie skierowane do szefa Macierzy Polskiej, pana Olszewskiego, czy cokolwiek tej szkole pomaga, odpowiedział mi, że bardzo dużo pomaga. Z moich rozmów na miejscu z młodzieżą i radą pedagogiczną wynika, że albo zapomniał o tej szkole, albo pomylił miejscowości. Dlatego interesuje mnie, na jakiej zasadzie, wedle jakiego kryterium "Wspólnota Polska" typuje do remontu konkretne szkoły w konkretnych miejscowościach? Kto, tak naprawdę o tym decyduje? Kolejna sprawa, w załączniku nr 3 poz. 40 - remont pomieszczeń dla oddziału Stowarzyszenia " Wspólnota Polska" w Bielsku Białej, kwota 45 tys. zł. Chyba to jest pałac, bo jeżeli oddział mieści się w 2-3 pokojach, to jest to suma olbrzymia. Mam pytanie, czy ze środków budżetowych można remontować pomieszczenia Stowarzyszenia? Słyszę, że zdecydowanie nie, a tego już dokonano, bo to zadanie zostało zakończone w 2002 roku. Nie chcę mnożyć pytań i nie mam pytań do realizacji budżetu Kancelarii Senatu, natomiast w tej sprawie proszę o wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Po wysłuchaniu uwag przedstawionych przez NIK, a dotyczących realizacji zadań związanych z opieką nad Polonią i Polakami za granicą mam pytanie do posła referującego w imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, jakie argumenty przekonały Komisję do sformułowania pozytywnej opinii o wykonaniu tej części budżetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są jeszcze pytania? Nie słyszę. Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SzefKancelariiSenatuAdamWitalec">W 2001 roku, po zmianie kadencji zleciłem przeprowadzenie kontroli wewnętrznej w Stowarzyszeniu "Wspólnota Polska". Dokonano szczegółowej kontroli, o której poinformowałem kontrolerów NIK. Chcę powiedzieć, że w wyniku tej kontroli stwierdzono, a sprawozdanie wraz z ocenami i wnioskami liczy ponad 200 stron, że nie było naruszeń dyscypliny budżetowej. Stwierdzono tylko pewne nieścisłości i uchybienia dotyczące szczegółowości rozliczenia zadań. W sumie chodziło o kwotę 190-200 tys. zł. Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" przesyłało kolejne wyjaśnienia, ale zgodnie z procedurą kwota ta będzie przypisana do zwrotu przez Stowarzyszenie. Pan przewodniczący zadał pytanie, jak jest w roku 2002. Opinia Komisji Finansów Publicznych, jak też nagłośnienie tej problematyki w mediach spowodowały, że w Kancelarii Senatu uruchomiono nowe procedury przyznawania dotacji i dofinansowywania zadań Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" i wszystkich innych podmiotów korzystających z dotacji. Chcę powiedzieć, że krąg tych podmiotów rozszerzył się, i to znacznie. Dziś jest już około 30 podmiotów, które składają wnioski o dotacje. Chcę jednak podkreślić, że są to przeważnie podmioty występujące o skromne sumy, np. 15 tys. na kolonie dla dzieci czy 30-40 tys. zł na dofinansowanie jakiegoś periodyku lub innego zadania dla Polaków. Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" wciąż jest głównym odbiorcą tych dotacji, bowiem w 1989 roku zostało ono powołane do realizacji właśnie takich zadań. Stowarzyszenie posiada wyspecjalizowany aparat i oddziały terenowe, które są w stanie działać w szerokiej skali i realizować zarówno zadania programowe, jak i inwestycyjne. Podkreślam zadania inwestycyjne, bo ich realizacja za granicą, na Litwie, Białorusi czy Ukrainie jest szczególnie trudna, bowiem trzeba stosować przepisy prawa miejscowego i polskiego oraz godzić wszystkie te sprawy w różnych miejscowościach. Nie będę mówił, jakie kłopoty trzeba tam przezwyciężyć. Wracając do procedur chcę powiedzieć, że w 2002 roku każdy wniosek został na nowo opracowany. Wszystkie one zostały uszczegółowione od strony formalnoprawnej, dołączono do nich kosztorysy i opisy zadań, jak też termin realizacji. Te wnioski są rozpatrywane najpierw przez zespół ds. finansów polonijnych, który składa się z urzędników Kancelarii Senatu, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a w razie potrzeby również Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu lub Ministerstwa Kultury. Dlaczego tak jest? Dlatego, że nie tylko Kancelaria Senatu dysponuje środkami na działalność dla Polaków i Polonii, jeszcze więcej mają ich MENiS oraz MK. Zespół ma sprawdzić, czy zadania się nie dublują, czy te same podmioty nie występują do różnych instytucji o środki na ten sam cel. Na kolejnym etapie procedury wszystkie wnioski, niezależnie od opinii zespołu, trafiają do Komisji Emigracji i Polaków za Granicą. Tego do tej pory nie było. W przeszłości Komisja Emigracji i Polaków za Granicą zajmowała się raz w roku rozdzielaniem pieniędzy - " Wspólnocie Polskiej" tyle, Fundacji tyle itd., bez zajmowania się poszczególnymi wnioskami. Obecnie wszystkie wnioski są rozpatrywane przez prezydium Komisji, które podejmuje decyzję w każdej odrębnej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#SzefKancelariiSenatuAdamWitalec">Na  podstawie tych decyzji szef Kancelarii podpisuje z podmiotami umowy na wykonywanie zdań. Takich umów jest w tej chwili ponad 50. Co jest w takiej umowie? Termin, wielkość zadania, wyszczególnienie zdań w poszczególnych blokach programowych, jest też załącznik, który mówi, co może być zaliczone do kosztów ogólnych - tego poprzednio nie było - a więc jakie rzeczy mogą stanowić koszty ogólne podmiotu wykonującego. Chcę w tym momencie powiedzieć, że rozumiejąc potrzebę oszczędzania decyzją prezydium Komisji, na wniosek Kancelarii Senatu, zmniejszono w bieżącym roku udział kosztów ogólnych Stowarzyszenia w zadaniach programowych z 15 na 13%, a w zadaniach inwestycyjnych z 6,5 na 6%. W Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" koszty zmniejszono z 16% na 13%. Decyzja ta w znaczny sposób ograniczyła przekazywanie środków na koszty ogólne Stowarzyszenia czy Fundacji. Chcę również podkreślić, że inny jest obecnie sposób rozliczania kosztów ogólnych według katalogu- załącznika, który stanowi integralna część umowy. Muszę tu również powiedzieć, że zaczynamy mieć obawy, czy w tej szczegółowości nie posunęliśmy się zbyt daleko. Już teraz mamy olbrzymie kłopoty przy rozliczaniu zadań programowych. Trzeba pamiętać, że niektóre z nich, realizowane przez "Wspólnotę Polską", składają się z 400-500 odrębnych zadań. Są to np. dziesiątki kolonii, z których każda jest zadaniem szczegółowym, które ma kosztować 30 tys. zł. Teraz jest tak, że zamiast 30 dzieci przyjeżdża 25, bo np. któreś nie miało paszportu - trzeba robić aneks do umowy. Na drugą kolonię przyjechało o 5 dzieci więcej - trzeba robić aneks do umowy itd. Zastanawiamy się nad tym, czy ta szczegółowość nie sparaliżuje działalności. Brniemy w ślepą uliczkę, bo do każdej umowy będzie po kilka aneksów i później wewnętrzne służby kontrolne będą miały olbrzymie kłopoty, żeby sobie z tym wszystkim poradzić. Nie mówię już o czasochłonności całej operacji. Pan przewodniczący pytał, kto typuje szkoły i placówki do remontów? Inwestycjami zajmuje się głównie, ze względu na posiadanie odpowiedniego aparatu, Stowarzyszenie "Wspólnota Polska", choć nie tylko. Propozycje dotyczące konkretnych obiektów są składane przez związki Polaków z danego kraju. To też jest sprawa trudna, bo jak państwo wiedzą, te związki Polaków na Litwie i Białorusi, mieliśmy tego przykłady na posiedzeniach Komisji Emigracji i Polaków za Granicą, są tak skłócone, że niejednokrotnie znalezienie wspólnego języka jest po prostu niemożliwe. Natomiast "Wspólnota Polska" ma swoje kanały rozpoznawcze zarówno poprzez te związki, jak i poprzez konsulaty czy służby konsularne MSZ. W końcu ub.r. wystąpiliśmy do MSZ, aby służby konsularne rozpoznały, jakie są potrzeby poszczególnych środowisk na Wschodzie, jeżeli chodzi o remonty szkół i inne inwestycje. Odpowiedź nie w pełni nas usatysfakcjonowała, bo okazało się, że mają niewielkie rozeznanie. Przyjęto wnioski miejscowych społeczności i ani jedna propozycja remontu nie została przez konsulat zakwestionowana. Kolejne pytanie dotyczyło remontu siedziby Stowarzyszenia w Bielsku Białej, a 45 tyś.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#SzefKancelariiSenatuAdamWitalec">zł. Chcę poinformować, że to się  skończyło w końcu zeszłego roku. Stowarzyszenie zwróciło się o kolejne i to dużo większe pieniądze na remont domu "Wspólnoty Polskiej" na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie oraz Domu Polonii w Lublinie i tych środków nie otrzymało. Myślę, że ten temat raz na zawsze jest zamknięty, bo bardzo przestrzegamy obecnie zasady, że te środki są przeznaczone na pomoc dla Polaków i Polonii za granicą, a nie na remonty obiektów stowarzyszeń czy innych podmiotów ubiegających się o pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Dziękuję panie ministrze, myślę, że dał nam pan odrobinę optymizmu, jeśli chodzi o rok 2002.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselStanislawStec">Mam do przedstawiciela NIK pytanie dotyczące realnego wzrostu wynagrodzeń w Senacie. Tutaj można wyczytać, że wyniósł on w roku 2001 8% w stosunku do roku 2000. W uzasadnieniu napisano, że jest to wynik odpraw i ekwiwalentów za urlopy. Proszę o dodatkową informację na piśmie z dokładnym wyliczeniem, jaki był faktycznie wzrost wynagrodzeń w Kancelarii Senatu. Przypominam, że w Sejmie ten wzrost został utrzymany w założonych granicach. Dlaczego są takie rozbieżności pomiędzy Sejmem i Senatem? Proszę o taką informację najdalej w ciągu 7 dni, tak żebym mógł się z nią zapoznać jeszcze przed debatą budżetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoslankaElzbietaSzparaga">Odpowiadając na zadane przez panią poseł Krystynę Skowrońską pytanie, co przekonało Komisję do opinii pozytywnej, chcę powiedzieć, że to samo, co usłyszeliśmy przed chwilą od pana ministra Adama Witalca. Niezależnie od tego pragnę państwu poinformować, że nasza Komisja też miała wątpliwości dotyczące prawidłowości działań na rzecz Polonii i Polaków za granicą. Co do samej zasadności istnienia tego działu nikt z nas nie ma żadnych wątpliwości, jest to działalność bardzo potrzebna, a i pieniądze nie są zbyt duże. Trzeba jednak wziąć pod uwagę specyfikę tej działalności, jak również jej subtelną materię. Pan minister Adam Witalec swoją bardzo sugestywną informacją przekonał nas, że te pieniądze zostały spożytkowane we właściwy sposób. Przesunięcia wewnętrzne tych środków są konieczne, bo w tej działalności zdarzają się momenty i sytuacje nietypowe, na które trzeba natychmiast zareagować. Np. na kolonie przyjeżdża większa liczba dzieci i trzeba zapewnić dodatkowe pieniądze. Kolejna sprawa to inwestycje, tutaj też zdarza się, że nagle zwiększają się koszty budowy szkoły i trzeba znaleźć dodatkowe środki. Wtedy najczęściej dokonuje się wewnętrznych przesunięć. W tym roku został wprowadzony nowy, bardziej szczegółowy system, też są do niego pewne uwagi, ale ogólnie zdaje on egzamin. Natomiast w roku minionym stwierdzono tylko drobne uchybienia, które mogą zdarzyć się każdemu. Nie są one na tyle duże, aby upoważniały Komisję do negatywnego zaopiniowania wykonania tej części budżetu. Przyjęliśmy, oczywiście z pewnymi naszymi uwagami, wyjaśnienia pana ministra Adama Witalca i dlatego jednomyślnie przyjęliśmy realizację budżetu w części 03 - Kancelaria Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Mam pytanie, czy Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich rozważała taką możliwość, że nie tylko Stowarzyszenie " Wspólnota Polska" ma patent na współpracę z Polonią i Polakami za granicą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaElzbietaSzparaga">Niewątpliwie tak, każdy może współpracować z Polakami za granicą i może występować z wnioskami, propozycjami i ofertami. Na razie jednak rozważamy budżet za rok 2001, w którym głównymi działającymi podmiotami były "Wspólnota Polska" i Fundacja. Jeżeli będą jakieś inne inicjatywy, to bardzo chętnie będziemy je wspierali w naszej działalności, będziemy pomagali w zdobywaniu jeszcze większych środków, bo, tak jak powiedziałam na wstępie, potrzeby są znacznie większe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">Jeszcze kilka słów w związku z wypowiedzią pana posła Stanisława Steca. Nie jestem pewien, czy w dokumentach kontrolnych posiadamy dane, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie pana posła. Metodyka kontroli jest bowiem taka, że kontroler sprawdza dane i umieszcza je w protokole. Z zapisanych tu danych wynika, że uposażenia senatorskie były wypłacane w wysokości zgodnej z obowiązującymi przepisami. Natomiast, tak jak mówię, nie jestem pewien, czy mamy w aktach kontroli dane, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie pana posła, jeżeli tak, to oczywiście to zrobimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Panie dyrektorze, myślę, że we współpracy z panem ministrem Adamem Witalcem sporządzenie takiej informacji jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">Uważam, że proszenie w tej chwili pana ministra o te dane nie ma większego sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Chcę tylko dodać, że w trakcie analizy wykonania budżetu Kancelarii Senatu otrzymaliśmy informację, że wielu pracowników nie wykorzystywało urlopów i potem na koniec kadencji otrzymali w związku z tym bardzo wysokie zwroty. Ta informacja jest potrzebna i zapewne pan minister Adam Witalec może ją nam przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SzefKancelariiSenatuAdamWitalec">Chcę się jeszcze wypowiedzieć w sprawie wniosku pana posła Marka Wikińskiego. Przypominam, że tłumaczyliśmy się już z tej części budżetu przed Komisją Łączności z Polakami za Granicą i uzyskaliśmy rozgrzeszenie, podobnie było z Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich. Przedstawiłem państwu swój pogląd na tę kwestię, który opiera się na wynikach kontroli wewnętrznej przeprowadzonej w Stowarzyszeniu "Wspólnota Polska". Znając materię sprawy chcę powiedzieć, iż wydaje mi się, że jest to wniosek zbyt daleko idący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Panie ministrze, my doskonale wiemy, jaka jest opinia Komisji Łączności z Polakami za Granicą i jaka jest opinia Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, ale nasza Komisja Finansów Publicznych podejmuje suwerenną decyzję, oczywiście uwzględniając tamte opinie. Na marginesie chcę powiedzieć, że ten wniosek powinien paść już dawno. Będziemy go głosować w piątek i nie wykluczam, że jeszcze raz zaprosimy pana na piątkowe posiedzenie i poprosimy o dodatkowe wyjaśnienia. Nie mam prawa odnosić się do oceny, jaką przyjęła Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich, ale myślę, że jej członkowie czytali również sprawozdanie i ocenę NIK. Te 45 tys. zł na remont pomieszczeń w Bielsku-Białej ewidentnie zostało wydane niezgodnie z przepisami. Rozumiem, że Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" zwróci te pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SzefKancelariiSenatuAdamWitalec">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Dziękuję bardzo, ta informacja wyjaśnia sytuację. Przypominam, że w sprawozdaniach z realizacji budżetu w roku 2000 czy 1999 tego typu remontów, wykupów i adaptacji pomieszczeń w różnych województwach w Polsce było o wiele więcej. Niestety, nie wyciągnięto wtedy prawidłowych wniosków i dlatego cieszę się, że obecny szef Kancelarii Senatu nadrabia te zaniedbania. Panie ministrze, wniosek pana posła Marka Wikińskiego będzie głosowany w piątek i wtedy wnioskodawca przedstawi jego szersze uzasadnienie. W piątek podejmiemy ostateczną decyzję dotyczącą sprawozdania Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o wykonaniu budżetu Kancelarii Senatu. Panie ministrze, serdecznie dziękuję panu za udział w dzisiejszym posiedzeniu. Przechodzimy do ostatniego podpunktu w punkcie 1 porządku dziennego - Krajowe Biuro Wyborcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselZbigniewPodraza">Przypadł mi w udziale zaszczyt przedstawienia opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich na temat sprawozdania z wykonania budżetu Krajowego Biura Wyborczego. Na posiedzeniu w dniu 25 czerwca Komisja pozytywnie zaopiniowała dochody i wydatki, jak też dotacje celowe na finansowanie zadań z zakresu administracji rządowej oraz innych zleconych ustawami, a realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego, w odniesieniu do części 11 budżetu - Krajowe Biuro Wyborcze. Pozytywnie również zaopiniowano limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń. Komisja nie wniosła żadnych istotnych uwag dotyczących tej części budżetu. W części 83 - Rezerwy celowe Komisja pozytywnie zaopiniowała i nie wniosła uwag do poz. 54, z której środki zostały przekazane na wybory do Sejmu i Senatu, wybory uzupełniające do Senatu, wybory uzupełniające do rad gmin, wybory ponowne i przedterminowe oraz referenda lokalne i ogólnokrajowe. Przy dokonywaniu oceny wykonania budżetu Komisja zwróciła uwagę na prawidłowe realizowanie przez kierownictwo Krajowego Biura Wyborczego nadzoru i kontroli nad całością gospodarki finansowej Biura. Zgodnie z zapisami ustawy o finansach publicznych przeprowadzane są okresowe oceny realizacji zadań rzeczowych, dochodów i wydatków, w tym wykorzystanie dotacji celowych na finansowanie zadań zleconych. Na podstawie materiałów NIK oraz sprawozdania Krajowego Biura Wyborczego Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich wydała pozytywną opinię o wykonaniu 11 części budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Budżet Krajowego Biura Wyborczego na 2001 r. obejmował dochody i wydatki związane z działalnością statutową Biura, realizowane na szczeblu centralnym oraz w delegaturach wojewódzkich. W 2001 r. w ramach części 11 budżetu finansowano zadania związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem wyborów uzupełniających do Senatu, uzupełniających i ponownych do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz referendów lokalnych, jak też wyborów do Sejmu i Senatu zarządzonych na dzień 23 września. Dochody Krajowego Biura Wyborczego w 2001 r. zaplanowane na 58 tys. zł, a zrealizowane zostały w wysokości 78 tys. tzn. przekroczono plan o ponad 34%. Wynikało to głównie ze zwrotów przez gminy niewykorzystanych dotacji na zadania zlecone, których wartość była trudna do oszacowania i przewidzenia. Kolejnymi źródłami dochodów budżetowych były wpływy ze sprzedaży wyrobów i składników majątkowych, tj. sprzedaż używanego samochodu służbowego oraz publikacji z wynikami wyborów. Wydaje się, że można uznać, iż precyzyjniejsze oszacowanie dochodów było niemożliwe na etapie konstruowania budżetu. W Krajowym Biurze Wyborczym na koniec roku nie odnotowano zaległości w realizacji dochodów budżetowych. Wydatki w 2001 r. zaplanowano w wysokości ponad 28 mln. zł. W ciągu roku minister finansów dokonał zmian w budżecie Krajowego Biura Wyborczego polegających na zwiększeniu środków z rezerw celowych w wysokości prawie 77,5 mln. zł. Kwota ta przeznaczona była na sfinansowanie kosztów związanych z przygotowaniem i przeprowadzeniem wyborów uzupełniających do Senatu, wyborów do Sejmu i Senatu oraz referendów lokalnych. Wydatki w rozdziale - Urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa wyniosły 27.583 tys. zł i zostały zrealizowane w 97%. W porównaniu z rokiem poprzednim nastąpił realny wzrost wydatków o 0,7%. Wydatki w rozdziale 75108 tj. - Wybory do Sejmu i Senatu wykonane zostały w kwocie blisko 74 mln zł, tj. 99% planu po zmianach. Ze środków tych sfinansowano przygotowanie wyborów do Sejmu i Senatu, na co poszło prawie 98% pieniędzy. Uzupełniające wybory do Senatu, które były przeprowadzone na obszarze tylko trzech województw pochłonęły 2,4% środków. W ramach kwot przeznaczonych na wybory do Sejmu i Senatu ponad 70% środków zostało przekazane w formie dotacji dla gmin z przeznaczeniem na zryczałtowane diety dla członków obwodowych komisji wyborczych i sporządzenie spisów wyborców. Wydatki w rozdziale 75109 - Wybory do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz referenda gminne, powiatowe i wojewódzkie wykonane zostały w kwocie 2507 tys. zł, czyli na poziomie planu po zmianach. Ze środków tych sfinansowano przygotowanie i przeprowadzenie przedterminowych wyborów w 7 województwach do 8 rad gmin i miast, 70 referendów w sprawie odwołania rad gmin przed upływem kadencji, wyborów uzupełniających do 461 rad gmin oraz wyborów uzupełniających do sejmików wojewódzkich, rad powiatów i gmin. Zgodnie z ustawą budżetową, wydatki majątkowe Krajowego Biura Wyborczego określone zostały na kwotę 526 tys. zł. Po uwzględnieniu zwiększenia środków z rezerwy celowej, plan wydatków zamknął się sumą 1775 tys. zł i został zrealizowany w pełnej wysokości. Ponad 70% środków zostało wydatkowanych na zakupy inwestycyjne związane z realizacją zadań dotyczących wyborów: zakup serwerów, zestawów komputerowych, sieci lokalnych z licencją na oprogramowanie itd.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Z kwot  przeznaczonych na wydatki majątkowe jednostki centralnej sfinansowano zakup samochodu osobowego i urządzeń komputerowych. Komisja Finansów Publicznych ocenia pozytywnie sprawozdanie z wykonania budżetu KBW, jest ono przejrzyste, a realizowane zadania i działalność Biura zostały opisane prawidłowo. Planowane dochody budżetowe wykonano w 134,5%, co wynikało głównie ze zwrotu niewykorzystanych przez gminy dotacji. Statystycznie wysokie ponadplanowe dochody nie mogły być przewidziane i uwzględnione na etapie budowy planu. Chciałbym stwierdzić, że nie ma żadnych uwag do realizacji budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze w roku 2001.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">NIK kontrolowała wykonanie budżetu Krajowego Biura Wyborczego za 2001 r. w szerszym zakresie, niż było to czynione w latach poprzednich. Oprócz centrali KBW skontrolowaliśmy również wykonanie budżetu przez delegatury, jak też wykorzystanie środków na zadania wyborcze przez gminy oraz środków z dotacji celowych z budżetu państwa udzielonych przez Krajowe Biuro Wyborcze. Wyniki tej kontroli są następujące: nie stwierdziliśmy nieprawidłowości, jeżeli chodzi o wykonanie budżetu przez centralę Krajowego Biura Wyborczego. Jeżeli chodzi o działalność delegatur, to w 7 z nich wszystko było w porządku, natomiast w 13 delegaturach stwierdziliśmy niewielkie nieprawidłowości polegające głównie na opóźnieniach w przekazywaniu środków na zadania poszczególnym gminom. Te działania po części można wytłumaczyć ogólną sytuacją budżetową w roku ubiegłym, ale nie wszystkie. Szczegółowe uwagi na ten temat zostały przekazane kierownikowi Krajowego Biura Wyborczego. Biorąc pod uwagę głębszy niż zazwyczaj zakres kontroli należy powiedzieć, że stwierdziliśmy tylko nieznaczne uchybienia, niemające istotnego wpływu na wykonanie budżetu w tej części. Pozytywnie należy też ocenić wykorzystanie dotacji na zadania wyborcze gminy. Krajowe Biuro Wyborcze prawidłowo sprawowało nadzór nad tymi środkami, ale mimo to zdarzały się przypadki, że gminy wykorzystywały te dotacje niezgodnie z przeznaczeniem. Te sprawy szczegółowo przedstawiliśmy w naszej informacji pisemnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania? Czy ktoś chce zabrać głos? Nie słyszę. Kończymy ten punkt stwierdzeniem, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie Krajowego Biura Wyborczego bez uwag. Zarządzam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Wznawiam posiedzenie. Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 2 opinie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Rozpoczynamy od części 04 - Sąd Najwyższy, następnie część 05 - Naczelny Sąd Administracyjny. W dalszej kolejności część 06 - Trybunał Konstytucyjny, część 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich oraz część 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Przypominam, że część 13 - Instytut Pamięci Narodowej już rozpatrzyliśmy. Na koniec część 37 - Sprawiedliwość oraz rezerwy celowe. Przechodzimy do rozpatrzenia części 04. Proszę o opinię Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">W części budżetowej 04 - Sąd Najwyższy, Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka po zapoznaniu się ze sprawozdaniem opisowym z wykonania budżetu centralnego oraz informacją o wynikach kontroli przeprowadzonej przez NIK, na posiedzeniu w dniu 2 lipca nie wniosła żadnych uwag i jednomyślnie zaopiniowała pozytywnie przyjęcie wykonania budżetu Sądu Najwyższego w 2001 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselWieslawJedrusik">Analizując część budżetową 04 - Sąd Najwyższy chcę zwrócić uwagę, że budżet 2001 r. obejmował dochody i wydatki SN - rozdział 75102, oraz dochody i wydatki Rzecznika Interesu Publicznego i Biura Rzecznika Interesu Publicznego - rozdział 75105. Dochody budżetowe w rozdziale 75102 wyniosły 461,1 tys. zł, a ich wykonanie było wyższe o 66,5% od dochodów zaplanowanych w ustawie budżetowej. Wykonanie dochodów w 2001 r. było nominalnie o 31,1% niższe od dochodów wykonanych w roku 2000. W rozdziale 75105 dochody nie były planowane. Uzyskano jednak dochód w kwocie 1300 zł. W strukturze dochodów dominowały spłaty rat i oprocentowania pożyczek mieszkaniowych przez sędziów. W sumie stanowiły one 72,4% dochodów ogółem. Ustawa budżetowa po zmianach określała wydatki na kwotę 48.981 tys. zł. Faktycznie wydano 46.792 tys. zł, co stanowiło 93,6% kwoty planowanej. Przeciętne wynagrodzenie brutto w Sądzie Najwyższym w 2001 r. wynosiło 5.617 zł i było wyższe nominalnie od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w 2000 r. o 6,6%. W grupie pracowników orzecznictwa przyrost wynagrodzeń miesięcznych wyniósł nominalnie 10,3%. W roku 2001 w SN nie wykorzystano wielu planowanych etatów kalkulacyjnych w grupie pracowników administracyjnych i orzeczników. W Biurze Rzecznika Interesu Publicznego przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło 5.275 zł i wzrosło w stosunku do 2000 r. o 7,5%. Konkludując należy stwierdzić, że budżet 2001 r. w części 04 został zrealizowany prawidłowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Te 18 niewykorzystanych etatów to chyba nie jest tak wiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselWieslawJedrusik">Chodzi mi o skalę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WicedyrektordepartamentuwNIKDariuszZielecki">NIK pozytywnie oceniła wykonanie w 2001 roku budżetu w części 04 - Sąd Najwyższy, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia niemające zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu. Ocena ta wynika z dwóch odrębnie prowadzonych kontroli, pierwszej u dysponenta głównego w SN i drugiej u podległego dysponenta 3 stopnia, czyli Rzecznika Interesu Publicznego. Stwierdzone uchybienia dotyczyły udzielenia 3 zamówień publicznych z naruszeniem przepisów ustawy o zamówieniach publicznych na łączną kwotę ponad 133 tys. złotych, a także nieprzekazanie jednostce podległej tj. RIP informacji o przyjętych w projekcie ustawy budżetowej kwotach dochodów i wydatków, w tym wynagrodzeń i limitów zatrudnienia osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń. Jeżeli chodzi o zamówienia publiczne, to nieprawidłowości stwierdzono w 3 przypadkach na 29 skontrolowanych. W jednym przypadku nie wystąpiono z wnioskiem do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o zatwierdzenie trybu z wolnej ręki, pomimo że zamówienie przekraczało 20 tys. euro. We wszystkich 3 przypadkach brak było stosownych oświadczeń dostawców, a także nie zawarto umów, czym naruszono przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. Jeszcze kilka słów na temat planowanych i zrealizowanych dochodów. Rozbieżność jest znaczna, bo wynosi prawie 67%, ale NIK nie znalazła jakiegoś zależnego od SN powodu, powyższe dochody wynikały głównie z wyższych spłat pożyczek udzielonych sędziom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Otwieram dyskusję. Proszę o pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselStanislawStec">Czy zakupione mieszkania są majątkiem SN, czy też stanowią majątek sędziów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">To są mieszkania, które stanowią własność Skarbu Państwa. Ich dysponentem jest SN, który na podstawie umowy najmu lub użyczenia udostępnia je sędziom. Nie są one własnością sędziów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy ktoś jeszcze pragnie zabrać głos? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie Sądu Najwyższego bez zastrzeżeń. Gratuluję. Przechodzimy do części 05 - Naczelny Sąd Administracyjny. Proszę o przedstawienie opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Podobnie jak w poprzedniej części budżetowej Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie miała praktycznie nic do zrobienia. Opierając się na sprawozdaniu NSA i raporcie NIK wykonanie budżetu w części 05 - NSA zostało jednogłośnie ocenione pozytywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselWieslawJedrusik">Dochody budżetowe NSA wyniosły 17.594 tys. zł, czyli ich wykonanie było wyższe o 38% od planowanego oraz o 31,9% wyższe od dochodów wykonanych w 2000 r. W strukturze dochodów dominowały dochody z wpisów od skarg na decyzje administracyjne oraz dochody ze spłat wraz z odsetkami pożyczek mieszkaniowych dla sędziów. Jeśli chodzi o wydatki, to ustawa budżetowa określała je na kwotę 105.255 tys. zł. Wydatkowano faktycznie 86.723 tys. zł, co stanowiło 82% kwoty planowanej. Ta różnica wyniknęła, po pierwsze, z oszczędnego gospodarowania środkami, a po drugie, z trudności w pozyskaniem na rynku pracy sędziów i pracowników administracji o odpowiednich kwalifikacjach. Z wyjaśnień przedstawicieli NSA wynika również, że od pewnego czasu planowana jest zmiana zakresu jego działania i dlatego wielu potencjalnych kandydatów wstrzymuje się z podjęciem pracy. Realizacja dochodów budżetowych przebiegała w sposób zapewniający terminowość wpłat do budżetu państwa, należałoby jednak ograniczyć skalę odchyleń realizowanych dochodów od planu poprzez bardziej staranne ich planowanie. Moim zdaniem budżet NSA w 2001 r. został zrealizowany prawidłowo i takie proponuję przyjąć stanowisko Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WicedyrektorDariuszZielecki">NIK pozytywnie ocenia wykonanie w 2001 r. budżetu państwa w część 05 - NSA. Nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości, zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania? Czy ktoś z państwa pragnie zabrać głos? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła bez zastrzeżeń sprawozdanie z realizacji budżetu NSA w roku 2001.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrezesNajwyzszegoSaduAdministracyjnegoRomanHauser">Bardzo dziękuję Komisji i NIK za przyjęcie naszego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Przechodzimy do części budżetowej 06 - Trybunał Konstytucyjny. Proszę bardzo o przedstawienie opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Na posiedzeniu w dniu 2 lipca Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przeanalizowała sprawozdanie z wykonania części budżetowej 06 - Trybunał Konstytucyjny. Członkowie Komisji nie wnieśli żadnych uwag i jednomyślnie zaopiniowali pozytywnie przedstawione materiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselWieslawJedrusik">W części budżetowej 06 - TK dochody wyniosły 67,3 tys. zł, czyli ich wykonanie było nominalnie wyższe o 12,2% od dochodów zaplanowanych na 2001 r. Dochody te były niższe o 10,3% od wykonanych w 2000 r. Charakter tych dochodów sprawia, że ich dokładne zaplanowanie jest możliwe tylko w ograniczonym zakresie. Ustawa budżetowa po zmianach określiła wydatki na kwotę 15.206 tys. zł., z której zrealizowano 94,5% tj. 14.382,6 tys. zł. Wydatki te były nominalnie wyższe od wydatków w 2000 r. o 12,4%. W 2001 r. w Trybunale Konstytucyjnym nastąpił wzrost średnich wynagrodzeń miesięcznych we wszystkich kategoriach zatrudnienia. Wykonanie tej części budżetu nie budzi zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WicedyrektorDariuszZielecki">Podobnie, jak w poprzednim przypadku, NIK pozytywnie oceniła wykonanie w 2001 r. budżetu państwa w części 06 - TK. Nie stwierdzono nieprawidłowości zarówno po stronie dochodów jak i wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania? Czy ktoś z państwa pragnie zabrać głos? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie Trybunału Konstytucyjnego bez uwag. Gratuluję. Przechodzimy do części budżetowej 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Proszę o przedstawienie opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Na posiedzeniu w dniu 2 lipca Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przeanalizowała sprawozdanie z wykonania części budżetowej 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Zapoznaliśmy się z wynikami kontroli przeprowadzonej przez NIK. Członkowie Komisji nie wnieśli żadnych uwag i jednomyślnie zaopiniowali pozytywnie przedstawione sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselWieslawJedrusik">W części budżetowej 08 - RPO dochody wyniosły 61,9 tys. zł, czyli ich wykonanie było wyższe planowanego o 12,5%. W stosunku do roku 2000 r. dochody były nominalnie wyższe o 36,6 tys. zł. Ustawa budżetowa po zmianach określała wydatki na kwotę 21.346 tys. zł, z których zrealizowano 21.130 tys., co stanowiło 99% kwoty planowanej. Wykonanie wydatków było wyższe nominalnie od wykonania w poprzednim roku o 8,1%. W 2001 r., przy pełnym zatrudnieniu średnie miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło 4961 zł, czyli było nominalnie wyższe o 7,9% od średniego wynagrodzenia w roku 2000. Przeciętne zatrudnienie było wyższe o 10 osób, tj. o 1,8%. Wykonanie tej części budżetu należy uznać za prawidłowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">NIK uznała, że w wykonaniu budżetu RPO w 2001 r. nie było nieprawidłowości. Stwierdziliśmy jedno drobne uchybienie polegające na 10-dniowym opóźnieniu w przekazaniu dochodów na centralny rachunek bieżący Ministerstwa Finansów. Biorąc jednak pod uwagę, że był to styczeń, a więc moment tuż po zmianie przepisów, oraz że kwota była stosunkowo niewielka, 11 tys. zł, uznaliśmy, że z tego powodu nie należy obniżać generalnej pozytywnej oceny. Należy dodać, że RPO wykonał 2 zalecenia pokontrolne z ubiegłego roku. Chodziło o ustalenie zasad odpłatności za mieszkanie służbowe oraz podjęcie działań w celu obniżenia czynszu za wynajmowane pomieszczenia biurowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła bez uwag sprawozdanie z realizacji w 2001 r. budżetu w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Gratuluję. Przechodzimy do rozpatrywania części 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Proszę o opinię Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Na posiedzeniu w dniu 2 lipca Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przeanalizowała sprawozdanie z wykonania części budżetowej 10 - GIODO. Członkowie Komisji nie wnieśli żadnych uwag i jednomyślnie zaopiniowali pozytywnie przedstawione materiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselWieslawJedrusik">W tej części budżetowej nie planowano dochodów, ale osiągnięto je w niewielkiej wysokości 6,2 tys. zł. Plan budżetu po zmianach przewidywał wydatki w wysokości 10.397,7 tys. zł. Zrealizowano z tego 8334,9 tys. zł, czyli 80,2% planu. W porównaniu do roku 2000 wydatki były nominalnie niższe o 331,1 tys. zł, tj. o 3,8%. Główną przyczyną tak niskiego zaawansowania realizacji wydatków było odstąpienie od zakupu lokalu o powierzchni 1000 m2 na siedzibę Głównego Instytutu Ochrony Danych Osobowych. Przeciętne zatrudnienie wynosiło 99 osób. Przeciętne wynagrodzenie brutto w 2001 r. wynosiło 4839 zł, co oznacza, że w porównaniu do 2000 r. wzrosło nominalnie o 17,6%. Wykonanie tej części budżetu należy uznać za prawidłowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">W trakcie kontroli NIK stwierdziła dwa drobne uchybienia, które nie spowodowały jednak uszczuplenia środków publicznych, stąd ocena brzmi - nieznaczne uchybienia, niemające istotnego wpływu na wykonanie budżetu. Stwierdzone uchybienia polegały na dwukrotnym opóźnieniu w przekazaniu środków do Ministerstwa Finansów, jak również na zbyt późnym przekazaniu w styczniu i lutym wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Odsetek od tych kwot nie naliczono. Innych uchybień nie stwierdzono, a więc oceniamy, że budżet został wykonany w sposób prawidłowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselStanislawStec">Mam pytanie, z czego wynika tak wysoki wzrost nominalny przeciętnego wynagrodzenia, aż o 17,6%?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Generalny inspektor ochrony danych osobowych Ewa Kulesza  : Wzrost wynagrodzeń wynikał ze realizowania w pełni zarządzenia płacowego, które przewiduje tzw. dodatki inspektorskie. W związku z wykonywaną kontrolą w terenie, która kończy się protokołem kontrolnym, inspektorzy Generalnego Inspektora mają prawo do takich dodatków. Dodam, że są tu osoby o bardzo wysokich kwalifikacjach, bo muszą mieć zdany egzamin sędziowski lub prokuratorski. Jest to rozwiązanie podobne do stosowanego w NIK. Liczba przeprowadzonych kontroli była bardzo wysoka, a więc wypłacono też dużo dodatków inspektorskich, co z kolei znacznie podwyższyło wysokość średniego wynagrodzenia w biurze GIODO.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselStanislawStec">Czy mam rozumieć, że dodatek inspektorski zależy od liczby przeprowadzonych kontroli, a nie od ich jakości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#GeneralnyinspektorEwaKulesza">Tak, zależy od ich liczby, ale również od jakości i stopnia trudności przeprowadzanej kontroli. Inaczej ocenia się kontrolę przeprowadzoną np. w Komendzie Głównej Policji, która trwała ponad miesiąc i była bardzo złożona, a inaczej kontrolę małej firmy, czyli u małego administratora danych. Mamy specjalny system oceny trudności kontroli i według niego przyznajemy odpowiednie dodatki inspektorskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są jeszcze inne pytania? Nie słyszę. Rozumiem, że pytanie pana posła Stanisława Steca nie było sformułowane w formie zastrzeżenia, a odpowiedź pani inspektor w pełni wyjaśniła ten problem. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z realizacji budżetu w roku 2001 bez uwag i zastrzeżeń. Gratuluję. Przechodzimy do części budżetowej 37 - Sprawiedliwość. Proszę o przedstawienie opinii Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Na posiedzeniu w dniu 2 lipca Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka przeanalizowała sprawozdanie z wykonania części budżetowej 37 - Sprawiedliwość, biorąc pod uwagę dochody i wydatki, środki specjalne, zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze oraz zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych. Zapoznaliśmy się również ze sprawozdaniem opisowym i informacją NIK. Po krótkiej dyskusji członkowie Komisji nie wnieśli żadnych uwag i jednomyślnie zaopiniowali pozytywnie przedstawione materiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselWieslawJedrusik">W części budżetowej 37 - Sprawiedliwość dochody budżetu wyniosły w 2001 r. 1.391.650 tys. zł i były niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej o 5%, ale wyższe o 10,8% od dochodów osiągniętych w 2000 r. Na obniżenie dochodów wpłynęło przede wszystkim niewykonanie dochodów z grzywien i kar - osiągnięto 78,3% planu, dochodów z jednostek więziennictwa - osiągnięto 87,3% planu, dochodów z opłat i kosztów sądowych - osiągnięto 95,6% planu. Zwracam uwagę państwa na wysoki poziom niewykonania poziomu dochodów określonego w ustawie budżetowej po zmianach. Wyraźnie dochody zostały źle zaplanowane. Podkreślam to, bo we wszystkich dotychczas referowanych częściach budżetowych mieliśmy do czynienia z przekroczeniami dochodów, a tu jest akurat odwrotnie. Wydatki wyniosły 5.112.731 tys. zł, co stanowi 94,3% planowanych wydatków po zmianach i były wyższe nominalnie o 9,1 od wydatków z roku 2000. Na koniec 2001 r. w jednostkach wymiaru sprawiedliwości nastąpił znaczący wzrost zobowiązań, ogółem o 61,8% w stosunku do stanu na koniec roku 2000. Zwracam uwagę, że kwota zobowiązań wymagalnych wyniosła 342.143 tys. zł, co oznacza wzrost o 152,6%. Wydatki na wynagrodzenia osobowe stanowiły w 2001 r. 98,4% wydatków planowanych i były nominalnie wyższe od wydatków 2000 r. o 19%. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto pracowników w resorcie sprawiedliwości wyniosło w 2001 r. 2.858 zł i było nominalnie wyższe od wynagrodzenia w 2000 r. o 16,7%. Niepokój budzi poziom należności wymagalnych i istotne pogorszenie ściągalności grzywien i kar w sądownictwie powszechnym. Zwiększenie zobowiązań wymagalnych świadczy o obniżeniu dyscypliny budżetowej. Wykonanie planu budżetu państwa w części 37 w 2001 r. można ocenić pozytywnie, chociaż należy usprawnić w przyszłości tryb planowania i realizacji dochodów i wydatków. Chcę również zwrócić uwagę na sytuację w Funduszu Rozwoju Centralnego Zarządu Służby Więziennej, środki którego są przeznaczane na pożyczki i dotacje dla przywięziennych zakładów pracy, które są przedsiębiorstwami państwowymi, dla których organem założycielskim jest minister sprawiedliwości. Należy ściślej monitorować ich sytuację ekonomiczną i od niej uzależnić dalsze udzielanie dotacji i pożyczek z Funduszu, gdyż 9 z tych firm przyniosło w 2001 r. stratę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WicedyrektorDariuszZielecki">NIK oceniła pozytywnie realizację budżetu państwa w 2001 r. w części 37 - Sprawiedliwość, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia, niemające istotnego wpływu na wykonanie budżetu. W swojej informacji NIK sformułowała dość sporo zastrzeżeń co do wykonania budżetu, co może sugerować, że ocena ta nie jest adekwatna do stwierdzonego stanu faktycznego. Jednak uwzględniając proporcje zrealizowanych dochodów i wydatków do stwierdzonych kwot nieprawidłowości, np. w dochodach było to 0,2% zrealizowanych dochodów, a w wydatkach 0,003% wydatków ogółem, można powiedzieć, że uchybienia były nieznaczne. W związku z tym ocena jest taka, jak przedstawiłem. Jeżeli chodzi o nieprawidłowości, to najważniejszą, którą NIK stwierdziła w czasie kontroli, było nierozdysponowanie w terminach ustawowych pomiędzy podległe jednostki organizacyjne kwot wydatków w pełnej wysokości, co spowodowało utworzenie quasi-rezerwy w wysokości ponad 73 mln zł. Należy dodać, że ta sytuacja powtarza się, bo w roku ubiegłym również stwierdzaliśmy tworzenie w resorcie takich quasi-rezerw. Następną sprawą było sfinansowanie ze środków specjalnych ministerstwa sprawiedliwości wydatków na łączną kwotę prawie 3,5 mln zł niezgodnie z przeznaczeniem zapisanym w ustawie, na podstawie której te środki funkcjonują. Chodzi o środki specjalne, które powinny zasilać działalność zewnętrznych jednostek organizacyjnych sądownictwa powszechnego, czyli jednostek terenowych. Natomiast te wydatki zostały zrealizowane w centrali na pokrycie operacyjnych kosztów działalności. Kolejna nieprawidłowość to nierozdysponowanie na początku roku budżetowego etatów orzeczniczych pomiędzy podległych dysponentów. Skutkowało to niewykonaniem planów zatrudnienia przez podległe jednostki organizacyjne sądownictwa. Stwierdzaliśmy również niecelowe zawieranie umów zlecanie i umów o dzieło z pracownikami Ministerstwa Sprawiedliwości, jak również nierzetelne ich rozliczanie. Chodzi o zawieranie umów na prace, które powinny być realizowane w ramach obowiązków służbowych. Ponadto, stwierdzaliśmy niezgodne z prawem rozłożenie na raty spłaty 100 tys. zł zobowiązań przedsiębiorstwa przywięziennego z tytułu wynagrodzenia za pracę skazanych. Nierzetelnie prowadzono w centrali ministerstwa ewidencję konta 221 - należności z tytułu dochodów budżetowych. Bez zachowania należytej staranności i nierzetelne sporządzono bilans centrali EMENSA i sprawozdanie RP 30 z wykonania planu finansowego obrotu budżetowego. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami i w celu ich wyeliminowania NIK sformułowała 11 wniosków pokontrolnych. Chcę zaznaczyć, że minister sprawiedliwości podjął dosyć energiczne działania w celu ich realizacji. Z przekazanej nam odpowiedzi ministra wynika, że część tych wniosków została już zrealizowana, a pozostałe są w trakcie realizacji. Jeżeli są jakieś szczegółowe pytania dotyczące stwierdzonych nieprawidłowości, to chętnie udzielę na nie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Poseł Wiesław Jędrusik wskazywał, że kwota zobowiązań wymagalnych jest bardzo znaczna i wynosi 342.142 tys. zł. Chciałabym znać powody zwiększenia tych zobowiązań i środki zaradcze podjęte w tej sprawie w roku 2002.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselStanislawStec">Mnie interesują przyczyny niewykonania dochodów z kar i grzywien, bo plan wykonano tylko w 78%. W odczuciu społecznym nakładane kary i grzywny są za niskie w stosunku do zaistniałych przestępstw, szczególnie majątkowych. Druga sprawa dotyczy narastania zobowiązań. Czy nie jest to przejaw rozluźnienia dyscypliny finansowej w sądach? Następna kwestia - w roku 2001 bardzo wzrosła liczba spraw nierozpoznanych, bo aż o 23%. Jest to zjawisko niepokojące. Tu rodzi się kolejne pytanie, co Ministerstwo Sprawiedliwości chce robić, aby poprawić reputację sądów w społeczeństwie. Podam ostatni przykład z Wielkopolski. Sąd okręgowy skazuje człowieka za współudział w zbrodni na 25 lat więzienia. Sąd apelacyjny uniewinnia go, a w pół roku później zmienia ten wyrok i przekazuje go do ponownego rozpoznania. Sąd ponownie skazuje przestępcę na 25 lat, ale jest problem. Zainteresowany w międzyczasie wyjechał za granicę, bo nikt mu nie odebrał paszportu. Czy można liczyć, że się to zmieni? W Poznaniu była afera ze sprzedażą kamienic na podstawie sfałszowanych testamentów. Do tej pory nie została ona do końca wyjaśniona. Co z tymi sędziami, którzy do tego dopuścili? Czy nadal wykonują swoje funkcje? A może nadal chorują? Co minister sprawiedliwości chce zrobić, żeby poprawić autorytet sądów w opinii społecznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselMarekOlewinski">Dopisuję się do tych uwag, ponieważ wzrost zobowiązań o 52% oznacza, że gospodarka była prowadzona bardzo swawolnie. Chcę jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że wydatki na wynagrodzenia osobowe zamknęły się w roku ubiegłym w resorcie sprawiedliwości kwotą prawie 3 mld zł przy wydatkach ogółem wynoszących ponad 5,1 mld; oznacza to, że wynagrodzenia stanowią zasadniczą część wydatków tego resortu. W związku z tym proszę o informację, jak kształtowało się przeciętne miesięczne wynagrodzenie sędziów i prokuratorów, bo wiemy, że dla całego resortu było to 2858 zł. W związku z tym, że w tej opinii mamy tabelkę, która informuje nas, że liczba spraw nierozpoznanych wzrosła w 2001 r. o 23,5% i w sumie jest ich 2243 tys., mam pytanie: jakie działania organizacyjne zostały podjęte w ub.r., aby rozmiary tego zjawiska zmniejszyć? Przypominam, że od 2000 roku rośnie ono w tempie zastraszającym. Czy są w Polsce sądy, które pracują w systemie zmianowym, np. na 2 zmiany? Czy w Polsce są sądy, w których rozprawy odbywają się np. po godz. 20.00? Jeżeli tak, to proszę o podanie adresów sądów, ponieważ ja się z czymś takim nie spotkałem. Mam pytanie, czy takich działań organizatorskich nie powinien podejmować każdy minister sprawiedliwości, bo to jest chyba jedyna metoda wyjścia z zapaści, w której znajduje się system sądownictwa. Myślę, że ta sytuacja nie wynika tylko z problemów finansowych, ale przede wszystkim jest wynikiem nieegzekwowania wydajności od prokuratorów, sędziów i tych wszystkich, którzy są zatrudnieni w wymiarze sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoslankaBarbaraMarianowska">Ja również mam pytanie dotyczące relacji wydatki - zobowiązania. Jeżeli wydatki zostały wykonane w 94%, a zobowiązania wymagalne wzrosły o 152,6%, to znaczy, że w planie budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości założono pewien odsetek zobowiązań wymagalnych. W związku z tym mam pytanie dotyczące biegłych sądowych. Zważywszy na to, że w 2001 roku stawki dla biegłych sądowych obniżyły się, chcę zapytać: jaki jest udział wynagrodzeń tych biegłych w zobowiązaniach wymagalnych? Po drugie, chcę się dowiedzieć, jaki jest termin wymagalności zobowiązań, które stanowią wynagrodzenia biegłych sądowych? Z moich doświadczeń wynika, że procedura jest następująca: biegły przedkłada rachunek, a postanowienie o wypłacie wynagrodzenia podejmowane jest po pół roku, a czasem i po roku. Stąd moje pytanie, czy termin wymagalności takich zobowiązań jest określony? Proszę o wyjaśnienie tej kwestii. Dlaczego tak długi czas upływa od wystawienia rachunku przez biegłego do sporządzenia postanowienia o wypłacie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są inne pytania? Nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJerzyLankiewicz">Chcę wrócić do tego, że na realizację wydatków w roku 2001 otrzymaliśmy środki w wysokości 5.112.731 tys. zł. W trakcie roku podjęte zostały dwie decyzje zmniejszające tę sumę. Pierwsza, rozporządzenie Rady Ministrów z 23 października 2001 roku, mocą którego zablokowano kwotę 308.616 tys. zł. Druga decyzja to kwestia zablokowania 135 tys. zł. Obie te decyzje, oprócz niedoszacowania budżetu, co było rzeczą ewidentną, skutkowały wzrostem zobowiązań ogółem do kwoty ponad 664 mln zł. W tym wymagalnych zobowiązań było 342 mln zł. W ramach tych 664 mln zł ponad 100 mln wynosiły długi Służby Więziennej. Jeżeli chodzi o zobowiązania wymagalne, to w ich całej sumie 85 mln zł stanowiły odszkodowania dla osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. Najistotniejszą przyczyną wzrostu wydatków sądownictwa i wzrostu liczby spraw zaległych był wzrost ogólnej liczby rozpatrywanych spraw. W roku 2001 do sądów powszechnych wpłynęło 8.273.327 spraw, co w porównaniu z rokiem 2000, w którym było 6614 tys. spraw, oznacza wzrost o 11,7%. Szczególnie duży wzrost odnotowano w przypadku spraw karnych, bo aż o 42,7%. Złożyło się na to przede wszystkim przejęcie przez sądy powszechne z dniem 15 grudnia 2000 roku orzecznictwa w sprawach o prowadzenie pojazdów mechanicznych i niemechanicznych w stanie nietrzeźwym - około 100 tys. spraw. Od 17 października 2001 r. sądy powszechne przejęły sprawy o wykroczenia - około 180 tys. spraw. Kolejne wzrosty spowodowało przejęcie spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych - ponad 67 tys. spraw i prawa pracy - 93 tys. spraw. Ta liczba spraw w istotny sposób wpłynęła na pracę sądów, co przy znanych powszechnie niedostatkach w zakresie etatowym, myślę tu o etatach orzeczniczych, administracyjnych i referendarskich, a także bardzo zubożałej bazie spowodowało powstanie takich zaległości. Kwestia dochodów - niewykonanie planu dochodów ma dwie przyczyny. Pierwszą jest bezsporne zubożenie społeczeństwa, a drugą to, że w planie założono wejście w życie rozporządzenia o zmianie stawek z tytułu opłat sądowych. To rozporządzenie nie weszło w życie, a więc siłą rzeczy dochody były dużo mniejsze. Odpowiadając na pytanie pani poseł dotyczące biegłych sądowych, chcę powiedzieć, że obserwujemy znaczny wzrost kosztów związanych z ekspertyzami i pracą biegłych sądowych. Było to przedmiotem naszej troski i dlatego w trybie pilnym przystąpiliśmy do wprowadzenia w życie ustawy o biegłych sądowych. Chcę przypomnieć, że w tej chwili reguluje te sprawy rozporządzenie Prezydenta RP z 1949 roku. Zakończyliśmy w resorcie fazę wstępną prac nad projektem tej ustawy i obecnie chcemy w trybie pilnym wprowadzić ją do parlamentu. Jej celem jest przede wszystkim akredytacja instytucji, które zajmują się wydawaniem ekspertyz sądowych. Jest to konieczne, bo zaobserwowaliśmy znaczny wzrost liczby biegłych sądowych, których w ciągu ostatnich 10 lat przybyło około 10 tys. osób. Wśród instytucji zajmujących się wydawaniem ekspertyz sądowych namnożyło się różnych podejrzanej konduity spółek,  które zatrudniają biegłych o niedostatecznych kwalifikacjach.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJerzyLankiewicz">Zdarzają się  przypadki zatrudniania lekarzy bez specjalizacji sądowej. Wszystkie te instytucje trzeba poddać procedurze akredytacyjnej. Projekt tej ustawy przygotowujemy wspólnie z policją sądową, ze środowiskami medycznymi i innymi środowiskami, spośród których rekrutują się biegli. Mamy nadzieje, że uregulujemy w końcu sprawy związane z pracą biegłych. Po drugie, liczymy na to, że spadną koszty związane z wydawaniem opinii. Jeszcze dwa słowa o umowach zleceń, które były praktykowane w poprzednim roku. Chodzi o kwotę około 1670 tys. zł. Niezwłocznie przystąpiliśmy do zlikwidowania tych umów i wydaliśmy stosowne zalecenia w tym zakresie. Takie przypadki absolutnie nie mogą się powtórzyć. Działania te spotkały się z uznaniem ze strony NIK. To samo dotyczy rezerw etatowych. Jest faktem, że zbyt późno przydzielano etaty orzecznicze poszczególnym jednostkom, czyli sądom i prokuraturom. W tym roku już w kwietniu wszystkie etaty zostały przydzielone do dyspozycji sądów i prokuratur. Nie zostawiliśmy absolutnie żadnych rezerw. Sytuacja, która była przedmiotem obiekcji ze strony NIK na pewno się już nie powtórzy. Jeżeli chodzi o środki specjalne to jest to sprawa bardziej skomplikowana i zreferuje ją pan dyrektor Jan Paziewski. Z jednej strony NIK ma rację, ale z drugiej sztywne trzymanie się tych zaleceń zrodzi pewne skutki na przyszłość, które powinny być przedmiotem dyskusji w Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieSprawiedliwosciJanPaziewski">Chcę odnieść się do sprawy zobowiązań, którą państwo mocno akcentujecie i podkreślacie. Kwoty nominalne rzeczywiście mogą szokować, zwłaszcza jeżeli przyrówna się je do ogólnej kwoty budżetu MS. Chcę jasno podkreślić, że sytuacja ta wynika z tego, że w grudniu 2000 wydatki resortu zostały zmniejszone w stosunku do planu o 170 mln zł. W tej sytuacji trudno było mówić o racjonalizacji wydatków i próbie ich ograniczenia. W związku z tym zobowiązania przeniosły się wprost na budżet roku następnego. W roku 2001, po uregulowaniu zaległych zobowiązań, już od połowy roku transze finansowe przekazywane MS były relatywnie mniejsze, co w konsekwencji ograniczono wydatki o dalsze 308 mln zł w stosunku do planu. Ograniczenie w jednym roku wydatków o 478 mln zł, czyli o 80% pozapłacowych wydatków bieżących sądownictwa, bardzo utrudniło właściwe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Właściwie już w połowie roku jednostki wymiaru sprawiedliwości utraciły płynność finansową. W związku z tym głównym naszym celem i zadaniem stało się utrzymanie podstawowej działalności sądów i prokuratur. W resorcie podjęto drastyczne działania oszczędnościowe, między innymi ograniczono wydatki na wynagrodzenia o 30 mln zł, wydatki inwestycyjne o 19 mln i pożyczki mieszkaniowe dla sędziów i prokuratorów o 12 mln. Wszystkie te kwoty przeniesiono na wydatki bieżące, ale i tak nie udało się zmniejszyć zobowiązań poniżej poziomu pokazanego w naszym sprawozdaniu. Jeśli chodzi o uwagę i wniosek NIK dotyczący środka specjalnego " Monitor Sądowy i Gospodarczy", to pragnę powiedzieć, że środek ten funkcjonuje na podstawie ustawy z 1996 roku o wydawaniu "Monitora Sądowego i Gospodarczego" . Od momentu wydania tej ustawy wspomniany środek specjalny działa bez zmian organizacyjnych. Z uwagi na zmianę ustawy o finansach publicznych, w której zapisano, że środek specjalny może być utworzony tylko na mocy ustawy, jak też, że wpływy z niego mogą być przekazywane wyłącznie na poprawę funkcjonowania sądów, NIK zakwestionował przekazywanie tych środków na wydawanie "Monitora Sądowego i gospodarczego", ponieważ są to koszty płacowe i wydatki bieżące. Ten wniosek NIK można zrealizować na dwa sposoby. Po pierwsze, została już przygotowana i zostanie niebawem złożona w Sejmie nowelizacja ustawy o " Monitorze", w której zostało wprost zapisane, na jakie cele ten środek jest przeznaczany. Po drugie, w planie budżetu na rok 2003 zapisaliśmy koszty wydawania "Monitora", jako wydatki centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. Zarówno jedna, jak i druga wersja rozwiązania tego problemu nie rodzi skutków dla budżetu, ani na plus, ani na minus. Albo środki wydawane na utrzymanie " Monitora" pomniejszą środek przekazywany sądom, albo wydatki z centrali ministerstwa zwiększą jej budżet. Jeśli chodzi o przeciętne wynagrodzenia, to średnie wynagrodzenie sędziów sądów powszechnych wyniosło w 2001 roku 5269 zł, prokuratorów - 5107 zł, urzędników sądowych - 2614 zł, urzędników prokuratur - 2737 zł, kuratorów - 2517 zł i komorników, już ostatni rok, 1623 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czy ktoś nie dostał odpowiedzi na swoje pytanie? Ja nie dostałem odpowiedzi na pytanie ogólne, jakie działania organizacyjne podjął w roku ubiegłym resort w celu zmniejszenia liczby spraw nierozpoznanych? Pytałem również, czy są w Polsce sądy, które pracują w systemie zmianowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#SekretarzstanuJerzyLankiewicz">Są podejmowane próby wprowadzenia pracy dwuzmianowej w sądzie w Krakowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselMarekOlewinski">Rozumiem, że jest to jedyny taki przykład. Od wielu lat mówimy o tej sprawie, ale nic się nie robi w tym zakresie i liczba spraw nierozpoznanych rośnie w tempie zastraszającym. Myślę, że jeżeli nie podejdziemy do tego problemu właściwie i nie wprowadzimy obowiązku i systemu pracy zmianowej, to nigdy go nie rozwiążemy, a liczba spraw zaległych będzie rosła w nieskończoność. Myślę, że jest to bardzo ważny temat, którym będziemy musieli się zająć w trakcie prac nad przyszłorocznym budżetem. Nie usłyszałem też odpowiedzi na pytanie pani poseł Barbary Marianowskiej, jak zamierzacie państwo zrealizować te zobowiązania wymagalne, które wynoszą już ponad 340 mln zł? Z czego zamierzacie to sfinansować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#SekretarzstanuJerzyLankiewicz">Jeżeli chodzi o zobowiązania wymagalne z roku 2001, to już ich nie ma, bo wszystkie zostały uregulowane najpóźniej do końca lutego br. Jednak już obecnie mogą pojawić się zobowiązania związane z rokiem bieżącym. Podkreślam jeszcze raz, że w stosunku do biegłych i kuratorów, jak też po raz pierwszy w stosunku do osób represjonowanych, wszystkie zaległe zobowiązania zostały zrealizowane. Zobowiązań z roku poprzedniego po prostu już nie ma. W tej chwili wypłacamy odszkodowania na bieżąco, oczywiście według zasad obowiązujących w resorcie, czyli wtedy, gdy są już one prawomocne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czy są jeszcze pytania do przedstawicieli MS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#SekretarzstanuJerzyLankiewicz">Jeszcze kilka słów na temat zobowiązań, to wprawdzie nie ma związku z wykonaniem budżetu za rok ubiegły, ale przypominam, że zobowiązania te wynosiły ponad 600 mln zł. Z pierwszych transz pieniędzy, które otrzymaliśmy w tym roku z Ministerstwa Finansów, spłaciliśmy zaległe zobowiązania wymagalne. Jednak w tej chwili mamy już sygnały, że na koniec obecnego roku zaległości w spłacie zobowiązań mogą znów osiągnąć poziom około 300 mln zł. Chcę powiedzieć, że w ramach porządkowania ustaw okołobudżetowych przesunęliśmy o jeden rok wprowadzenie nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych. Chodzi o płace sędziów, prokuratorów i kuratorów. Według naszego szacunku wprowadzenie tej nowelizacji od 1 stycznia 2003 roku będzie kosztowało dodatkowo 260 mln zł. To pokazuje obraz, może jeszcze nie zapaści, ale na pewno niezwykle trudnej sytuacji resortu, bo wiadomo, że zobowiązania wynikające z wprowadzenia w życie ustawy mogą odbić się negatywnie na przyznaniu środków na działalność bieżącą, czyli na tzw. rzeczówkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są jeszcze inne pytania? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie w części budżetowej 37 - Sprawiedliwość. Rozumiem, że tym samym przyjmujemy również opinie, które były wygłoszone wcześniej na temat rezerwy celowej - poz. 39. Przechodzimy do rozpatrywania pkt. 3 porządku dziennego - opinie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Proszę o przedstawienie opinii Komisji Kultury i Środków Przekazu o wykonaniu budżetu w części 09 - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselJanByra">Komisja Kultury i Środków Przekazu pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa w części dotyczącej KRRiT. 10 posłów głosowało za przyjęciem sprawozdania, 1 osoba była przeciwna, a 2 wstrzymały się od głosu. Jeśli chodzi o dochody, to były one wyższe o 15% od planowanych, co wyniknęło z tego, że w ub. r. KRRiT przyznawała nowe koncesje i licencje. Zaplanowanie co do złotówki wpływów z tego tytułu nie jest po prostu możliwe. Nie jest też w naszym przekonaniu wielkim grzechem stwierdzona przez NIK nieterminowość przekazywania należności do budżetu państwa. Stwierdzono uchybienia polegające na kilkudniowych opóźnieniach, ale to, co się budżetowi należało, KRRiT oczywiście przekazała. Kontrowersję wywołała sprawa kwoty 47 tys. zł przeznaczonej na zakup usług zdrowotnych i druga podobna kwota przeznaczona na opłaty na cele mieszkaniowe członków KRRiT. Mimo tych drobnych uchybień proponujemy przyjęcie całości sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoslankaRenataBeger">W 2001 roku w części budżetowej 09 dotyczącej KRRiT osiągnięto dochody w wysokości 24.340 tys. zł, co w porównaniu z planem wynoszącym 21.250 tys. zł oznacza przekroczenie o 14,5%. Porównując te kwoty z rokiem 2000, dochody uzyskane w 2001 roku były ponad dziesięciokrotnie wyższe. Spowodowane to było faktem rozpoczęcia w 2001 r. przez KRRiT ponownego udzielania koncesji na nadawanie programów radiowych. Głównym źródłem zwiększonych wpływów do budżetu były zwiększone w stosunku do planu opłaty za koncesje radiowe i telewizyjne. Osiągnięto również nieplanowane dochody w wysokości 294 tys. zł z tytułu kar za naruszenie przepisów ustawy o radiofonii i telewizji oraz odsetek od nieterminowych wpłat oraz ze sprzedaży składników majątkowych i rozliczeń z lat ubiegłych. Zwracam uwagę na fakt, że w sytuacji gdy ponadplanowo zostały zrealizowane wpływy z tytułu opłat za koncesje radiowe i telewizyjne, to jednocześnie dochody z opłat za wpisy do rejestru za rozpowszechnianie programów w sieciach kablowych nie zostały zrealizowane nawet w połowie. NIK wskazuje na uchybienia polegające na nie przestrzeganiu przez KRRiT zasad i terminów odprowadzania dochodów na centralny rachunek Ministerstwa Finansów. Wydatki w ustawie budżetowej na 2001 rok w części 09 zostały przewidziane na kwotę 19.005 tys. zł, ale w trakcie realizacji budżetu zostały zmniejszone o 85 tys. Kwota ta pochodziła ze środków przeznaczonych na wynagrodzenia i pochodne od nich, dla członków KRRiT. Wynikało to ze zmiany rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 12 lutego 2001 r. mówiącego o szczegółowych zasadach wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Dodatkowe 105 tys. zł KRRiT zaoszczędziła w wyniku blokady środków dokonanej przez przewodniczącego. Ostatecznie poniesiono wydatki w kwocie 18.808 tys. zł, co stanowiło niemal 100% planu po zmianach. Środki te zostały wydatkowane w ramach 3 rozdziałów: integracji z Unią Europejską, urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa oraz pozostała działalność. NIK pozytywnie oceniła realizację budżetu państwa za 2001 rok w części 09 - KRRiT pomimo stwierdzonych istotnych nieprawidłowości, które jednak nie miały zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#WicedyrektordepartamentuwNajwyzszejIzbieKontroliDanutaGajdus">Chcę potwierdzić pozytywną ocenę wykonanie budżetu przez KRRiT w 2001 roku sformułowaną przez NIK mimo stwierdzonych istotnych nieprawidłowości, które zostały wymienione w informacji. Pani poseł Renata Beger mówiąc o wydatkach i dochodach wskazała, że Izba wytknęła nieprawidłowości dotyczące 77% dochodów gromadzonych z naruszeniem przepisów dotyczących terminów przesyłania ich na centralny rachunek budżetu państwa. Z tą sprawą wiąże się problem nierzetelnej sprawozdawczości dotyczącej wymagalnych zobowiązań podmiotów zewnętrznych. Jeżeli chodzi o wydatki, to stwierdziliśmy wydatkowanie z naruszeniem przepisów ustawy o zamówieniach publicznych kwoty 89 tys. zł. W obrębie tej kwoty mieści się wspomniany wcześniej zakup usług zdrowotnych. Nie traktujemy natomiast jako wydatkowania z naruszeniem prawa opłat poniesionych przez KRRiT na mieszkania dla jej członków. Tytułem uzupełnienia chcę przypomnieć państwu, że KRRiT jest jednym z tych podmiotów, w których przewodniczący jest jedynym podmiotem zarządzającym budżetem. Dla obsługi funkcjonowania całej KRRiT powołane jest zgodnie z ustawą biuro, które funkcjonuje jako państwowa jednostka budżetowa nie posiadająca jednostek podległych. Powinno to gwarantować zarówno gromadzenie dochodów, jaki i dokonywanie wydatków w sposób zdyscyplinowany. Budżet KRRiT jest stosunkowo niewielki, bo jej dochody wynoszą ponad 24 mln zł, a wydatki 18,8 mln zł. Nasze ustalenia są wynikiem zbadania ponad 83% zarówno wydatków, jak i dochodów zrealizowanych w dziale 751. W wyniku tej kontroli stwierdziliśmy również nieprawidłowości w sporządzeniu projektu planu dochodów i wydatków na 2001 rok. Wyraźnie widać, że część dochodów, które łatwo było przewidzieć, bo były związane z planowanymi zadaniami KRRiT nie została przewidziana w planie. Z kolei niektóre z tych wydatków zredukowano w w 100% i przeznaczano na inne cele niż deklarowane w projekcie ustawy budżetowej przedstawionym Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Chcę prosić o jedno wyjaśnienie, bo to brzmi to niezmiernie groźnie: "nieprawidłowości w zakresie realizacji dochodów dotyczyły kwoty ogółem 18.735.500 zł, tj. 77% dochodów". Rozumiem, że pod tym sformułowanie kryje się jedynie wadliwa statystyka i wadliwe funkcjonowanie pionu księgowości w KRRiT? Czy tak? Musimy mieć jasność, o co tu chodzi, bo ten zapis brzmi groźne. Pytam NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Wobec tak szczegółowego pytania pozwolę sobie podać przykład, na czym polegały nieprawidłowości w zakresie realizacji dochodów faktycznie dotyczące prawie 77% dochodów ogółem. Dotyczyły one np. przekazania 21 z 28 transz dochodów na centralny rachunek budżetu państwa z naruszeniem zasad określonych przez Ministra Finansów, a zwłaszcza przepisu § 8 ust. 2 pkt 2 i ust. 3 rozporządzenia Ministra Finansów. Chodzi o rozporządzenie w sprawie szczegółowego sposobu wykonywania budżetu państwa i szczegółowych zasad obsługi rachunków bankowych budżetu państwa. Są tam ustalone terminy, w jakich powinno następować przekazywanie dochodów. Inna nieprawidłowość polegała na nie wykazywaniu przez główną księgową KRRiT w sprawozdaniach RPN za trzy kolejne kwartały 2001 roku należności z tytułu dochodów budżetowych w kwocie odpowiednio 332,8; 445,9 i 1072,3 tys. zł. Jest to 100% należności wynikających z ewidencji księgowej i 7,6% wartości zrealizowanych dochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Moje pytanie nie było aż tak szczegółowe, miałem wrażenie, że zadałem pytanie ogólne. Tu nie ma mowy o jakimś przywłaszczeniu, te pieniądze nigdzie nie uciekły, cały problem tkwi po prostu w złym funkcjonowaniu pionu finansowego KRRiT. Te pieniądze nie zginęły i trafiły tam, gdzie miały trafić, tyle tylko, że trafiły nie w tym czasie i nie w ten sposób, jak powinny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">To wszystko mogę potwierdzić, chcę tylko dodać, że tego typu działanie stanowi naruszenie ustawy o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">Nie chodzi tutaj o nieprawidłowości w zakresie realizacji dochodów, tylko w przekazywaniu dochodów na centralny rachunek bieżący. Po drugie, jak wynika z naszej informacji dochody były przekazywane w części i dlatego nasza ocena tego jest taka, że działano niezgodnie z przepisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Zadałem to pytanie dlatego, żeby członkowie Komisji mieli jasność, o co chodzi, że te dochody zostały wypracowane i przekazane, ale nie wszystkie procedury zostały prawidłowo dopełnione. Otwieram dyskusję. Czy są pytania? Nie słyszę. Proszę o zabranie głosu przewodniczącego KRRiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJuliuszBraun">Myślę, że po tych wyjaśnieniach nie muszę już dużo dodawać. Kilka słów na temat przekazywania dochodów, bo ta sprawa budziła największy niepokój. Chcę jeszcze raz podkreślić, że problem dotyczył stosowania starych przepisów, zgodnie z którymi przez część roku przekazywano środki 3 razy w miesiącu, a nie 2 razy, tak jak teraz. Oznacza to, że nie było opóźnień, a wręcz przeciwnie, większość tych pieniędzy trafiła do budżetu państwa z wyprzedzeniem w stosunku do rozporządzenia. Nie neguję oczywiście, że była to formalna nieprawidłowość, ale chcę podkreślić, że polegała ona na zbyt szybkim przekazywaniu dochodów na konto budżetu państwa. Jeśli chodzi o precyzję planowania, zwłaszcza w tej największej pozycji dotyczącej opłat koncesyjnych, to bardzo trudno jest to zrobić z półtorarocznym wyprzedzeniem. Trudno jest przewidzieć, które częstotliwości będą mogły być przekazane, w którym momencie będzie koncesja, a zwłaszcza jakie będą szczegółowe oczekiwania wnioskodawców dotyczące np. poziomu reklam, bo od tego jest uzależniona wysokość opłaty koncesyjnej. Jeśli chodzi o sprawę lecznicy i naruszenie ustawy o zamówieniach publicznych w odniesieniu do usług medycznych, to była to kontynuacja trwającej od wielu lat współpraca KRRiT z przychodnią telewizji publicznej, w której większość pracowników ma stałe karty pacjenta. Jest faktem, że w ub. roku nie została zachowanych w pełni procedura dotycząca przepisów o zamówieniach, ale proszę zwrócić uwagę na fakt, że ta sama kwestia uzyskała już w roku bieżącym zgodę Urzędu Zamówień Publicznych na zamówienie z wolnej ręki. Sądzę, że od strony merytorycznej nie ma tu żadnych wątpliwości, co do celowości tego wydatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie słyszę, rozumiem, że sprawa została wyjaśniona. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie KRRiT z wykonania budżetu w roku 2001. Wracamy do części 24 - Kultura i ochrona dziedzictwa, rezerwy celowe, budżety wojewodów, plan finansowy Funduszu Promocji Twórczości. Proszę o opinię Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselJanByra">Komisja Kultury i Środków przekazu nie zgłasza żadnych uwag do wykonania budżetu w częściach dotyczących: rezerw celowych, budżetów wojewodów i Fundusz Promocji Twórczości. Jeśli chodzi natomiast o część budżetową 24 - Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego, to chcę powiedzieć, że w tym roku sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu po raz pierwszy otrzymała bardzo szczegółowe sprawozdanie: komu, ile i na co przyznano pieniędzy. Tak dokładne sprawozdanie zostało przyjęte ze zrozumiałą pochwałą, co znalazło swój wyraz w głosowaniu nad jego oceną. Żaden z członków Komisji Kultury i Środków Przekazu nie był przeciwny przyjęciu sprawozdania w części 24. Na trzy kwestie chcę jednak zwrócić uwagę. Po pierwsze, osiągnięte dochody były wyższe od planowanych o 600%. Należy jednak powiedzieć, że nie jest to wina złego planowania w resorcie, tylko jest to wina Sejmu, który w sierpniu ub. r. przyjął zmianę ustawy o archiwach państwowych i utworzył środek specjalny. To było pierwsze źródło zwiększenia dochodów. O drugą przyczynę zwiększenia dochodów też należy winić cały Sejm, bo przypomnę, że w momencie planowania budżetu zakładano, iż szkoły artystyczne przejdą w gestię samorządu, a pod koniec roku Sejm zdecydował, że to szkolnictwo pozostaje w gestii resortu kultury. W związku z tym pojawiły się nieplanowane dochody z tytułu najmu lokali. Mimo takiej różnicy wszystko jest w porządku. Jeszcze dwie drobne uwagi. Nasza Komisja żałuje, że Instytut Adama Mickiewicza nie wykorzystał 1,2 mln zł i zwrócił je do budżetu państwa. Szkoda tych pieniędzy. Po wtóre, stwierdzamy nieterminowe rozliczanie dotacji za realizację zadań z zakresu kultury, chociaż w tej kwestii przynajmniej w części winni są społeczni partnerzy Ministerstwa Kultury, którzy nie wywiązują się z umów. NIK zgłosił uwagę, że w ub.r. wydatkowano niecelowo aż 14 mln zł. Komisja Kultury i Środków Przekazu staje w tym przypadku po stronie resortu kultury, bo nie do końca była to jego wina. W sierpniu minister finansów polecił dokonać w części 24 oszczędności na kwotę 76 mln zł. To zalecenie zostało wykonane dopiero w listopadzie i wtedy powstało pytanie, co ciąć, gdy większość wydatków - ponad 80% - stanowią płace, czyli wydatki sztywne. Ucięto inwestycje, które prowadził Urząd Generalnego Konserwatora Zabytków, ale tak naprawdę te inwestycje trwały, umowy były podpisane, a roboty w większości wykonywane, trzeba było ponieść wydatek. Posłowie zwracali uwagę na wątek polityczny tej sprawy. Po prostu, w momencie gdy zbliżały się wybory parlamentarne, minister kultury nie chciał podejmować takiej decyzji, aby nie stracić głosów wyborców. Nowy minister musiał to prawo wykonać, ale mógł to zrobić dopiero w listopadzie. Jeszcze raz powtarzam, że wszyscy członkowie Komisji Kultury i Środków Przekazu głosowali za przyjęciem tego sprawozdania, które po raz pierwszy było tak szczegółowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoslankaRenataBeger">Ponieważ po raz pierwszy pracuję jako poseł nad przyjęciem wykonaniem budżetu, chcę podzielić się kilkoma refleksjami, które nasunęły mi się podczas analizy tych materiałów. W tej chwili rozpatrujemy wykonanie zaledwie 0,68% budżetu państwa. Skala problemu, jeśli chodzi o finanse państwa być może jest niewielka, ale przy analizie tych niewielkich wydatków, nasuwa się jedna myśl, jeżeli cały budżet państwa skonstruowany jest i realizowany w taki sposób jak część dotycząca kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, to nic dziwnego, że w naszej ojczyźnie tak właśnie żyjemy. Być może zbyt ostro podchodzę do oceny budżetu 2001 r., ale nawet pobieżne przejrzenie niektórych jego pozycji daje powód do stwierdzenia, że budżet 2001 r. nie jest planem finansowym czterdziestomilionowego państwa, a zbiorem przypadkowych liczb, nie mających wiele wspólnego z rzeczywistością. Być może moja ocena następnych budżetów będzie łagodniejsza i bardziej tolerancyjna, ale przypominam, że ja i moi koledzy z Samoobrony po raz pierwszy dokonujemy oceny realizacji budżetu państwa. Może jest tak, w co bardzo chciałabym wierzyć, że jest to pierwszy i ostatni tak niekompetentnie i chaotycznie przygotowany i zrealizowany budżet państwa. Wiemy, w jakich warunkach był on przygotowany. Budżet państwa był kartą przetargową, a koalicja AWS i UW zrezygnowała z najważniejszej cechy, jaką powinien posiadać plan finansowy państwa. Przechodzę do omawiania konkretów. W części dotyczącej kultury i ochrony dziedzictwa narodowego przewidziano kwotę 1.221.324 tys. zł, która następnie powiększono jeszcze o 45 mln, bo wiadomo, że na kulturę zawsze jest za mało pieniędzy. W końcu roku okazało się jednak, że nie było potrzeby zwiększania budżetu, bo nie wydano nawet tej niższej, pierwotnie zaplanowanej kwoty. Ostatecznie wydatki w części kultura i ochrona dziedzictwa narodowego wyniosły 1.186.675 tys. zł. Gdzie tu jest sens? W kraju, w którym na kulturę wydaje się tylko 0,68% budżetu, w kraju, w którym niemal każdy człowiek wie, że kultura jest niedofinansowana, w kraju, w którym artyści i działacze kultury, krytykują władzę za zbyt małe środki przeznaczane na kulturę, nie wydaje się wcześniej zaplanowanych pieniędzy, i to w niebagatelnej kwocie. W stosunku do planu pierwotnego nie wydano prawie 35 mln zł, a w stosunku do planu po zmianach, aż 80 mln. Dla kultury jest to sporo pieniędzy. Zaraz ktoś powie, że takie były potrzeby ratowania budżetu, kiedy władzę objął pan premier Leszek Miller. Być może było to uzasadnione, być może blokada wydatków dla ochrony budżetu była słuszna, tylko dlaczego w połowie roku, gdy ją wprowadzano jednocześnie zwiększono wydatki w części dotyczącej kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Oczywiście można odesłać mnie z takim zapytaniem do pana Jerzego Buzka, ale przypominam, że SLD i PSL miały w tym czasie silną reprezentację w Sejmie i panowie posłowie za takimi zmianami głosowali. Głosowaliście wiedząc dobrze, że te wydatki nigdy nie zostaną zrealizowane. Następną interesującą kwestią w ocenie realizacji budżetu w części kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, jest stanowisko NIK w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#PoslankaRenataBeger">W materiale " Analiza wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2001 r.", w części 24 - Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego na samym wstępie NIK zwraca uwagę na nieprawidłowości osiąganych dochodów i przekroczenie planu o 504,6%. Jest tu pewna nieścisłość pomiędzy informacją NIK i rządu, który mówi o przekroczeniu dochodów o 799,5%. Wprawdzie kwota dochodów jest bardzo niska i mało znacząca w budżecie państwa, bo tylko około 1,5 mln zł, ale interesujący jest sposób osiągnięcia tych dochodów. 873 tys. zł pochodziło z tytułu zwrotów niewykorzystanych dotacji, a 522 tys. ze zwrotów dotacji wykorzystanych niezgodnie z przeznaczeniem. W zakresie wydatków z budżetu przeznaczonego na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego NIK stwierdziła kilkanaście nieprawidłowości. Przytoczę tylko niektóre z nich, moim zdaniem najbardziej istotne. Zaciągnięcie przez placówki szkolnictwa artystycznego zobowiązań w wysokości przekraczającej plan wydatków o kwotę 6683,5 tys. zł. Zapłacenie w 2001 r. odsetek z tytułu nieterminowego regulowania zobowiązań w kwocie 189 tys. zł. Udzielanie zamówień na dostawy i usługi na łączną kwotę 74,8 tys. zł bez zastosowania trybu określonego w ustawie o zamówieniach publicznych oraz sfinansowanie ze środków na funkcjonowanie ministerstwa utworzenia nowej instytucji - kwota 54,2 tys. zł. Działania takie stanowiły naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Nieprawidłowości dotyczyły również sfinansowania kosztów działalności statutowej Centrum Międzynarodowej Współpracy Kulturalnej - Instytut Adama Mickiewicza w kwocie 1277,6 tys. zł, mimo że Instytut otrzymał z budżetu resortu dotację podmiotową. Dopuszczenie do zwrotu do budżetu państwa niewykorzystanych środków w kwocie 1650,2 tys. zł, mimo że środki te mogły być wykorzystane na pokrycie powstałych zobowiązań. Dofinansowanie przez Ministerstwo Kultury wydatków Żydowskiego Instytutu Historycznego w kwocie 270,1 tys. zł, mimo że ŻIH otrzymał środki na te cele z Komitetu Badań Naukowych. Dopuszczenie, mimo posiadanej wiedzy o sprawie, do powstania zobowiązań na kwotę 14.293 tys. zł w Urzędzie Generalnego Konserwatora Zabytków oraz nierozliczenie dotacji przekazanych na cele kultury, co dotyczy kwoty 13.483 tys. zł. Być może zbyt mocno "czepiam się" rozliczenia pieniędzy z budżetu państwa, ale w sytuacji, gdy przykłady łamania prawa przy wydawaniu publicznych pieniędzy są na porządku dziennym, zaskakuje mnie stwierdzenie NIK: "NIK pozytywnie ocenia realizację budżetu państwa za 2001 rok w części 24 - Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego, mimo istotnych nieprawidłowości niemających jednak zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu". W takiej sytuacji powstaje pytanie, ile milionów publicznych pieniędzy trzeba wydać z naruszeniem prawa, aby zostało to uznane za mające istotny wpływ na wykonanie budżetu? Kiedy ludzie traktujący w ten sposób publiczne pieniądze będą ponosić odpowiedzialność? Reasumując, wszystkie pozostałe części można podsumować w ten sposób, że przychód zgadza się z rozchodem, ale kasa ciągle pozostaje pusta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Po tym wystąpieniu proszę panią poseł o wniosek. Czy proponuje pani przyjęcie sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoslankaRenataBeger">Nie mamy innego wyjścia, proponuję przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#WicedyrektorDanutaGajdus">Mniej kontrowersji budzi Fundusz Promocji Twórczości i dlatego tylko krótka ocena - NIK pozytywnie ocenia wykonanie planu finansowego FPT w 2001 r. Stwierdziliśmy jedynie nieznaczne uchybienia niemające istotnego wpływu na wykonanie planu. Wykazujemy je w naszej informacji, a dotyczyły one nieskutecznego naszym zdaniem egzekwowania należności. Z drugiej strony zaskoczyło nas niezrealizowanie wydatków w kwotach, które można było przekazać na stypendia i zapomogi socjalne. Jeżeli chodzi o część 24, to wobec tak szczegółowego omówienia nieprawidłowości przez panią poseł Renatę Beger chcę dodać tylko kilka informacji uzupełniających. Po pierwsze, chcę potwierdzić naszą pozytywną ocenę mimo stwierdzenia istotnych nieprawidłowości. Może wyjaśnię, skąd ta ocena się bierze, bo dotyczy ona nie tylko tego budżetu, ale i innych części budżetowych. Kolegium NIK w oficjalnym dokumencie, jakim jest program kontroli budżetowej, przyjęło zasady oceny poszczególnych części budżetu w odniesieniu do dochodów i do wydatków. Jeżeli nieprawidłowości mieszczą się procentowo w określonych przedziałach "od - do", to w zależności od tego, w którym miejscu się znajdują ocena jest albo bardzo dobra, wykonanie bez jakichkolwiek nieprawidłowości, albo taka jak w odniesieniu do Funduszu Promocji Twórczości, że stwierdzamy jedynie nieznaczne uchybienia. Kolejna ocena, wtedy gdy stwierdzamy istotne nieprawidłowości brzmi - stwierdzono istotne nieprawidłowości niemające zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu. Taka jest najniższa pozytywna ocen wykonania budżetu państwa. Chcę przypomnieć, że ten sposób formułowania ocen NIK był przedmiotem ożywionej dyskusji na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Obecny na posiedzeniu pan prezes Zbigniew Wesołowski zobowiązał się do przedstawienia tej kwestii na posiedzeniu kolegium w celu rozważenia możliwości wprowadzenia zmian w tym zakresie. Chcę również dodać, że Izba otrzymała po zakończeniu kontroli budżetowej obszerną odpowiedź na wystąpienie pokontrolne od pana ministra Andrzeja Celińskiego. Zostaliśmy poinformowani o działaniach, które resort podjął zaraz po zakończeniu kontroli w celu usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości. Minister zapowiedział także podjęcie dalszych działań dyscyplinujących wydatki w części 24. NIK szczególnie interesowało to, jakie działania podejmie ministerstwo, aby w kolejnym roku skutecznie egzekwować rozliczanie w obowiązujących terminach dotacji przekazanych na realizację zadań z zakresu kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselJanByra">Mam pytanie do pani minister Haliny Wasilewskiej- Trenker. Zobowiązania ogółem na koniec grudnia 2001 wyniosły 53.065 tys. zł, co oznacza spadek w stosunku do 2000 r. o 9,3%. Czy tych zobowiązań nie można spłacić, bo NIK w pewnym momencie stwierdza, że część środków, które zostały zwrócone do budżetu można było przeznaczyć na uregulowanie niektórych zobowiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jest kilka spraw, które są związane z tym, o czym pan mówił. Po pierwsze, z tych prawie 53 mln zł zobowiązań na koniec roku 2001 zobowiązania wymagalne, czyli te, które powinny być zapłacone przed upływem końca roku, wynosiły 20,6 mln zł. Pozostała część zobowiązań to zobowiązania niewymagalne. Jednym z ich ważnych elementów są zazwyczaj nieuregulowane do końca roku wypłaty wynagrodzeń, chodzi o dodatkowe wynagrodzenie roczne, które powstaje jako zobowiązanie w jednym roku, ale jest wypłacane w roku następnym. Sprawa druga. Tak się złożyło, że faktycznie w trakcie roku budżet ministra kultury został zwiększony o 45,4 mln zł. Z tego 26 mln przeznaczone było na zwiększenie wydatków na wynagrodzenia nauczycieli, czyli drugi etap reformy szkolnictwa artystycznego. To szkolnictwo jest zarządzane przez ministra kultury i dlatego jemu są przekazane środki na podwyżkę wynagrodzeń nauczycielskich. Drugą dużą grupą wydatków, były wydatki na szkolnictwo wyższe. Podobna sytuacja, decyzja o wzroście wynagrodzeń zapadłą we wrześniu 2001 r. Ponadto przekazano z budżetu państwa 12 mln zł na uzupełnienie dotacji w obszarze kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Budżet podlegał również ograniczaniu, minister kultury ograniczył wydatki w stosunku do planu po zmianach o 78,6 mln zł. Ograniczył głównie wydatki bieżące związane z działem - Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, czyli nie dotyczyło to szkolnictwa artystycznego i administracji. Ograniczenia dotyczyły dotacji i świadczeń rozliczanych z innymi instytucjami kultury. To spowodowało zakłócenia, o których była mowa w protokole NIK. Kolejna kwestia, czyli pieniądze, które zostały zwrócone do budżetu państwa, a które być może mogły zostać lepiej spożytkowane. Trzeba tu jednak zwrócić uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze, tak naprawdę w ciągu roku 2001 do budżetu państwa zostały zwrócone przede wszystkim tzw. środki niewygasające z roku 2000. Były to niewielkie sumy poodkładane w różnych miejscach, również w Ministerstwie Kultury, które wróciły do budżetu państwa, ponieważ z takich czy innych powodów nie zostały wykorzystane. Nie zostały wykorzystane, albowiem zadania realizowane z tych środków 2000 roku albo nie dobiegły końca, albo kosztowały taniej. W takiej sytuacji środki te muszą zostać zwrócone. Można być tak również z tego powodu, że minister kultury współpracuje z bardzo wieloma podmiotami. Z jednej strony podlegają mu szkoły artystyczne, a z drugiej jest mecenasem dla obszernej grupy instytucji artystycznych, którym przekazuje dotacje. Jeżeli taka instytucja weźmie więcej pieniędzy niż jest w stanie wykorzystać, to musi zwrócić nadwyżkę ministrowi, który z kolei zwraca ja na rachunek budżetu państwa. Czasami można przenieść te środki na inne zadania, ale niestety instytucje owe przekazują zwykle informację o zwrocie kosztów dopiero w ostatnich dniach roku, co nie zostawia ministrowi kultury żadnego pola manewru. Przypominam, że środki można dzielić najpóźniej do 15 grudnia, bo to jest ostatni termin zasilania budżetów samorządów. Rezerwy celowe minister dzieli do końca października, a inne środki musi przekazać do 1 listopada, czyli w momencie, gdy ktoś nie wykorzystał tych pieniędzy, to muszą one wrócić do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przy tak ułożonym  zarządzaniu część środków może się, niestety, zmarnować, w tym sensie, że nie będzie wykorzystana na kulturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania? Nie słyszę. O głos prosi pan poseł Jan Byra. Panie pośle, przypominam, może niesłusznie, że na posiedzeniu Komisji nie prowadzimy polemik politycznych, niezależnie od tego, czy ktoś jakiś akcent polityczny pragnie nam gdzieś tu wcisnąć. Bardzo proszę o trzymanie się tej zasady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoselJanByra">Mam sprostowanie dotyczące faktów, a nie polityki. Nie ma już na sali pani poseł Renaty Beger, która poinformowała Komisję, że w minionym roku nie wykorzystano i zwrócono do budżetu państwa kwotę 80 mln zł. Myślałem, że się przesłyszałem, ale sprawdziłem i rzeczywiście pani poseł taką sumę miała zapisaną w swoich notatkach. Oświadczam, że gdyby tak rzeczywiście było, to Komisja Kultury i Środków Przekazu na pewno nie przyjęłaby tego sprawozdania, bo byłby to absurd. Przypominam i potwierdzam, zwrócono do budżetu państwa kwotę około 1,6 mln zł. Z tej sumy 1,2 mln zwrócił Instytut Adama Mickiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyAleksandraJakubowska">Chcę tylko dodać, że kwota 1,2 mln zł była dotacją celową i nie mogła zostać przeznaczona na żaden inny cel niż ten przewidziany w budżecie państwa. Za to, że dotacja nie została wykorzystana przez Instytut Adama Mickiewicza w tak ważnym dla polskiej kultury roku, jakim był rok Festiwalu Europejskiego w Brukseli, czyli tzw. Europaliów, kierownictwo Instytutu poniosło określone konsekwencje. Kilka osób zostało odwołanych ze swoich funkcji. Po drugie, bardzo dziękuję pani poseł Renacie Beger za słowa mówiące o małym wydatkowaniu środków na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego w budżecie 2001 r. Pragnę zwrócić uwagę, że w jeszcze bardziej okrutny sposób kultura i dziedzictwo narodowe zostały potraktowane w budżecie roku 2002, bo cięcia w tym dziale wyniosły ponad 23%. Wyrażam nadzieję, że przy kształtowaniu budżetu na rok 2003 pani poseł Renata Beger będzie równie konsekwentna i wywalczy dla kultury znacznie większe pieniądze niż te, które planuje dla nas Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Myślę, że pani poseł Renata Beger na pewno wywalczy dobry budżet dla kultury i dziedzictwa narodowego. Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie dotyczące 64 i pozostałych części budżetu bez uwag i zastrzeżeń. Mogę tylko potwierdzić, że po raz pierwszy Ministerstwo Kultury przekazało nam tak rzetelnie przygotowane sprawozdanie, które daje pełną orientację, na co rzeczywiście poszły przyznane środki. Powiem jeszcze, że zadaje ono kłam niektórym opiniom głoszącym, że te środki są trwonione lub przekazywane tylko określonym osobom i instytucjom. Myślę, że również sprawozdanie za rok 2002 będzie podobne, choć liczby na pewno powinny być większe. Zarządzam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Wznawiam posiedzenie. Przechodzimy do pkt. 4 porządku dziennego rozpatrzenie opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o częściach budżetowych: 32 - Rolnictwo, 33 - Rozwój wsi, 35 - Rynki rolne, a następnie: rezerwy celowe, budżety wojewodów, plan Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych oraz środki bezzwrotne pochodzących z zagranicy. Pan przewodniczący Wojciech Mojzesowicz nie mógł przyjść na nasze posiedzenie i dlatego pan poseł Stanisław Stec wystąpi w podwójnej roli: posła sprawozdawcy w imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi i posła koreferenta w imieniu Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselStanislawStec">Przeczytam opinię Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczącą części budżetowych: 32, 33, 35, 83, 85, planu finansowego Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów oraz środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy i wydatków nimi finansowanych w zakresie programów, za które odpowiedzialny jest minister właściwy do spraw rolnictwa i rozwoju wsi. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapoznała się ze sprawozdaniem ministra rolnictwa oraz z informacją przygotowaną przez NIK. Komisja postanowiła pozytywnie ocenić realizację budżetu przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w częściach 32, 33, 35, 83 w zakresie rezerw celowych, 85 w zakresie budżetów wojewodów oraz plan finansowy Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych wraz z planem finansowym Agencji Rynku Rolnego. Natomiast negatywnie Komisja oceniła realizację planu finansowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w roku 2001. Podstawą tej decyzji był przede wszystkim raport NIK, w którym wytyka się ARiMR niegospodarność oraz nieprawidłowości w wydatkach, jak też w sposobie zawarcia umowy z firmą Hewlett Packard Polska sp. z o.o. na opracowania zintegrowanego systemu kontroli i zarządzania IACS. Jednocześnie Komisja zgłasza wniosek o usprawnienie nadzoru ze strony ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz ministra finansów nad działalnością Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dotychczasowy nadzór ograniczał się do opiniowania rocznego planu finansowego oraz oceny sprawozdania rocznego. Niezbędne jest precyzyjne ustawowe określenie form tego nadzoru celem zabezpieczenia prawidłowego wydatkowania pieniędzy podatników. Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi niepokoi także brak skuteczności w egzekwowaniu własnych wniosków przez NIK w zakresie racjonalnej polityki zatrudnienia w ARiMR. Komisja stwierdziła ponadto, że ponad dwuipółletnie oczekiwanie na środki z programu SAPARD przyczyniło się do utraty przez rolnictwo i wieś środków w kwocie ponad 2,5 mld zł, co odbija się na obecnej sytuacji ekonomicznej wsi polskiej. Tyle opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W swoim imieniu przedłożyłem na piśmie opinię, w której podzielam pogląd Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, że mimo pewnych niedociągnięć w realizacji 32 części budżetu, a szczególnie niewykorzystania środków na dopłaty do kredytów obrotowych oraz na dopłaty do postępu biologicznego, należy pozytywnie zaopiniować wykonanie budżetu w częściach: 32, 33 i 35. Podobnie jest z rezerwami celowymi, mimo że nie wykorzystano z nich środków na ogólną sumę 575 mln zł. W wyniku blokady finansowej wprowadzonej przez Radę Ministrów częściowo niewykorzystane zostały również środki z części 33-142 mln zł i z części 35-56 mln zł. Przypominam, że blokada była wynikiem braku odpowiedniej ilości środków w budżecie państwa. Ogólnie blokady związane z wydatkami na rolnictwo wyniosły w ubiegły roku aż 838 mln zł. Trzeba podkreślić jedną okoliczność, jeżeli przyjmiemy tok rozumowania ministra finansów i dołączymy do wydatków na rolnictwo środki KRUS, to okaże się, że wspomaganie socjalne wsi stanowi 4/5 wydatków ogółem.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PoselStanislawStec">Na aktywną pomoc zostaje  tylko 1/5. Z drugiej jednak strony trzeba podkreślić fakt, że nikt nie wystąpił z propozycją uszczelnienia systemu ubezpieczeń rolniczych. Nadal są takie sytuacje, że osoba prowadząca inną działalność gospodarczą kupuje 1 hektar przeliczeniowy gruntu, ubezpiecza się w KRUS i nie płaci składki na ZUS, tak jak inni przedsiębiorcy. Myślę, że tym tematem rząd powinien się zająć w najbliższym czasie. Podzielam również opinię Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi odnośnie do negatywnego zaopiniowania realizacji planu finansowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Główna nieprawidłowość, która wystąpiła w r. ub. w działalności Agencji to zawarcie 28 czerwca i 18 października niekorzystnych umów z firmą Hewlett Packard Polska na wdrożenie systemu IACS, jak też nieprawidłowy odbiór przygotowanych przez nią produktów. Brak było testów sprawdzających zlecone opracowania - dotyczy to produktów: E1, B1, B2, B3 i B7. B1 i B3 to są nieinformatyczne części dotyczące pozyskania zasobów ludzkich i materialnych, czyli działalności, którą można było wykonać we własnym zakresie. Trzeba tu również podkreślić brak rejestracji zamówień i umów. Były też słynne i moim zdaniem zupełnie zbyteczne ulotki w języku niemieckim ze zdjęciami ministra rolnictwa i marszałka Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Panie pośle, chciałbym żeby pan był precyzyjny, bo rozpatrujemy budżet dwóch rządów. Proszę powiedzieć precyzyjnie, że chodzi pana marszałka Macieja Płażyńskiego i pana ministra Artura Balazsa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselStanislawStec">Są również ulotki dla potencjalnych policjantów programu SAPARD, te akurat się nie zdezaktualizowały, ale myślę, że najpierw trzeba mieć zatwierdzony program, a dopiero później produkować ulotki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Zdjęcia się zdezaktualizowały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PoselStanislawStec">Zdjęcia na pewno tak, tym bardziej, że część ulotek zrobiono w języku niemieckim, co było grubą przesadą, chyba że naśladowano województwo zachodniopomorskie, w którym grupa Niemców jest faktycznie bardzo duża. Mam nadzieję, że będzie wreszcie podjęta ustawa o ustroju rolnym, która ograniczy obrót ziemią Chcę jeszcze zaproponować, żeby negatywnie zaopiniować również tytuł, który brzmi: "Środki pomocowe z zagranicy" , ponieważ środki programu PHARE wykorzystano tylko 14% a programu SAPARD w ogóle nie, a tak to zostało ujęte w budżecie. Jakieś przesłanki do ujęcia tego w budżecie były, ale trudno to pozytywnie opiniować, choć za brak wykorzystania programu SAPARD winę ponosi nie tylko Polska, bo jest tu także znacząca wina Unii Europejskiej. Reasumując, zgłaszam wniosek o przyjęcie wykonania budżetu w częściach: 32, 33, 35, 83, 85 oraz planu finansowego Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych i Agencji Rynku Rolnego. Proponuję negatywne zaopiniowanie realizacji planu finansowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy oraz finansowanych nimi programów, za które odpowiedzialny był minister właściwy ds. rolnictwa i rozwoju wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Teraz proszę o głos przedstawiciela NIK, ale proponuje podział tej tematyki na dwie części. W pierwszej proszę o informację dotyczącą części 32 - Rolnictwo, części 33 - Rozwój wsi z wyłączeniem rynków rolnych, części 83 - Rezerwy celowe, części 85 - Budżety wojewodów i plan finansowy Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Druga część obejmie Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencję Rynku Rolnego. Dołączymy tutaj również środki bezzwrotne, ponieważ padł wniosek ze strony posła koreferenta o negatywną ocenę tej kwestii. Wszystkie te sprawy musimy wyjaśnić - ja sam mam wiele pytań - abyśmy w piątek mogli z czystym sumieniem głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#WicedyrektordepartamentuwNajwyzszejIzbieKontroliWaldemarWojnicz">NIK pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi w częściach 32, 33 i 35, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia niemające istotnego wpływu na wykonanie budżetu. Izba pozytywnie oceniła egzekwowanie należnych dochodów przez Ministerstwo i dysponentów niższego stopnia. Pozytywnie również oceniła to, że Ministerstwo nie dokonywało w roku 2001 umorzeń należności, odroczeń, a także zaniechania poboru oraz przekazywało terminowo i w całości dochody na rachunek budżetu państwa. W toku kontroli NIK nie stwierdzono nieprawidłowości w zakresie gromadzenia dochodów. Nieprawidłowości w wykonaniu budżetu Ministerstwa wystąpiły głównie w części 32 - Rolnictwo i obejmowały w wymiarze finansowym, po stronie wydatków kwotę 155 tys. zł, tj. 0,02% wydatków tegoż resortu w 2001 r. Należy podkreślić, że nieprawidłowości było zdecydowanie mniej niż w roku 2000. Ujawnione wtedy przez NIK nieprawidłowości dotyczyły wydatków na kwotę blisko 22 mln zł, co stanowiły 2,5% wydatków ogółem. Ustalenia kontroli upoważniły NIK do przedstawienia ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi 8 wniosków pokontrolnych, z których 6 ma na celu poprawienie prawidłowości gospodarowania środkami budżetowymi. Minister poinformował Izbę o sposobie ich realizacji. W wyniku kontroli podjęto postępowanie w sprawie naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez dyrektora biura administracyjno-budżetowego, poprzez przekroczenie uprawnień do dokonywania zmian w budżecie oraz niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie kwoty 100 tys. zł otrzymanej z rezerwy celowej. Podjęto też postępowanie wobec dyrektora zakładu obsługi Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który dopuścił się naruszenia dyscypliny finansów publicznych poprzez niezgodne z przepisami ustawy o zamówieniach publicznych, udzielenie w trybie z wolnej ręki zamówienia o wartości 185 tys. zł, którego przedmiotem były ubezpieczenia komunikacyjne samochodów. Tych działań dokonano przed wyrażeniem zgody przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych na taki tryb przetargowy. Uwagi NIK o realizacji wydatków w części 32 - Rolnictwo dotyczyły, po pierwsze, niewykonania wniosku z poprzedniej kontroli dotyczącego dopłacenia gminie Centrum należnego podatku w kwocie 53 tys. zł wraz z należnymi odsetkami za 1999 r. za nieruchomość położoną w Warszawie przy ul. Wspólnej 30, tj. gmach resortu. Po drugie, nierzetelnego oraz niezgodnego z przeznaczeniem wydatkowania kwoty 52 tys. zł z rezerwy celowej przeznaczonej na współfinansowanie programu PHARE, co stanowiło naruszenie dyscypliny finansów publicznych. W następnej części pojawi się kwota 48 tys. zł. Obie kwot łącznie dotyczył ten wniosek o 100 tys. zł, o którym wcześniej już mówiłem. Kolejne uchybienie to niewłaściwe rozliczenie dotacji w kwocie 25 tys. zł przeznaczonej na zadania edukacyjne. Ponadto, w wykonaniu wydatków budżetowych stwierdzono uchybienia dotyczące błędnego księgowania i pewnych rozbieżności w księgach rachunkowych Ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#WicedyrektordepartamentuwNajwyzszejIzbieKontroliWaldemarWojnicz">Stwierdzono również  niezgodny z obowiązującym prawem sposób finansowania 2 jednostek budżetowych: Stacji Chemiczno-Rolniczej w Wesołej i jej 16 oddziałów terenowych oraz Krajowego Centrum Doradztwa Rozwoju Rolnictwa i Obszarów Wiejskich w Brwinowie i jego 8 oddziałów regionalnych. Izba miała również zastrzeżenia do nieprzejrzystego wypłacania w 2001 r. dotacji podmiotom wykonującym zadania na rzecz postępu biologicznego w produkcji roślinnej i zwierzęcej. W części 33 NIK zwróciła uwagę, że w tej części wydatków, główny udział, prawie 99,9%, miały wydatki zrealizowane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, o której zgodnie z decyzją pana przewodniczącego, będziemy mówili w drugiej części. Izba podkreśla, że w 2001 r. ustawowy nadzór ministra rolnictwa i rozwoju wsi na Agencję był niedostateczny. W dalszym ciągu nie określono zasad uściślających i precyzujących formę sprawowania nadzoru. Do działań tych Izba nie mogła zaliczyć opiniowania rocznego sprawozdania z działalności Agencji i zgodności jej działań z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie szczegółowych kierunków działań ARiMR. W ocenie NIK, dotychczasowy zapis art. 2 ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa skutkuje nieprzejrzystością i nieefektywnością nadzoru nad jej działalnością statutową. W wyniku kontroli wykryto w tej części nieprawidłowości w wydatkach polegające na nierzetelnym oraz niezgodnym z przeznaczeniem wydatkowaniu kwoty 48 tys. zł z rezerwy celowej przeznaczonej na współfinansowanie programu PHARE, co stanowiło naruszenie dyscypliny finansów publicznych, o czym mówiłem na wstępie. W części 35 - Rynki rolne, największe wydatki, ponad 98%, dotyczyły Agencji Rynku Rolnego, o czym będę mówił w części drugiej. NIK ocenia pozytywnie wykonanie budżetu w części 35. Część 83 - Rezerwy celowe. W ustawie budżetowej na 2001 r. zaplanowano wydatki na sfinansowanie 7 zadań w rolnictwie: kredytów na program aktywizacji obszarów wiejskich, programu wspierania edukacji na wsi, programu zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt, dopłat do paliwa rolniczego, programu aktywizacji terenów wiejskich, w tym wsparcie dla izb rolniczych, wprowadzenie systemu czeków na paliwo rolnicze oraz wdrożenie i funkcjonowanie systemu ubezpieczeń upraw rolnych. W tym zakresie NIK pozytywnie ocenia działania ministra finansów w zakresie rozdysponowania wydatków z budżetu państwa. Wprowadzone w 2001 r. przez ministra finansów zmiany w budżecie z tytułu rozdysponowania wydatków ujętych w tej części odpowiadały przeznaczeniu rezerw celowych określonemu przez Sejm w ustawie budżetowej, z uwzględnieniem zmian wprowadzanych w trakcie roku budżetowego w uzgodnieniu z Komisją Finansów Publicznych. Izba nie wnosi zasadniczych uwag do sposobu wykorzystania środków pochodzących z rezerw celowych. W części 85 - Budżety wojewodów, dział 10 - Rolnictwo i łowiectwo oraz dział 50 - rybołówstwo i rybactwo, NIK pozytywnie ocenia wykonanie budżetów wojewodów w tych działach. Nie stwierdzono istotnych nieprawidłowości w zakresie gromadzenia dochodów i przekazywania dochodów na rachunek budżetu państwa. Stwierdzono jedynie jednostkowe przypadki uchybień dotyczących powstałych zaległości i opóźnień w przekazywaniu dochodów na rachunki właściwych urzędów skarbowych. Wydatki w tych działach były na ogół realizowane celowo i zgodnie z przeznaczeniem. Jednostkowe przypadki nieprawidłowości stwierdzono m.in. w zakresie przekazywania środków przez wojewodów jednostkom podległym i na zadania w rolnictwie, dokonywania przeniesień w planie wydatków majątkowych, przeprowadzania zamówień publicznych, przekazywania składek na ubezpieczenia społeczne oraz sporządzania sprawozdań finansowych o wydatkach.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#WicedyrektordepartamentuwNajwyzszejIzbieKontroliWaldemarWojnicz">Ostatnia sprawa w tej części. NIK pozytywnie ocenia wykonanie planu finansowego Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych za 2001 r. nie stwierdzając nieprawidłowości w jego realizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PoslankaRenataBeger">Mam pytanie do przedstawiciela NIK. W części 35 jest napisane: "nastąpiły nieprawidłowości skutkujące uszczupleniem przychodów Agencji Rynku Rolnego". Na czym one polegały? Drugie pytanie dotyczy części 32, gdzie NIK stwierdza nierzetelność w planowaniu dochodów, bo nie uwzględniono wszystkich źródeł ich pozyskiwania. Chciałabym się dowiedzieć, o jakie źródła chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Jeżeli chodzi o Agencję Rynku Rolnego, to odpowiedzi będą udzielane w następnej części posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselLeszekSwietochowski">Chcę zaprotestować wobec sformułowań użytych w sprawozdaniu przedstawiciela Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczącym wykonania budżetu w części - Rolnictwo. Nie można łączyć wydatków na rolnictwo z wydatkami na KRUS. To zaciemnia obraz w sposób zdecydowany, bo rolnictwo jest jednym z działów gospodarki narodowej i nie powinniśmy łączyć wydatków branżowych z wydatkami socjalnymi. Przecież omawiając program restrukturyzacji banków, czy program restrukturyzacji kopalń nie mówimy przy każdym z nich, że budżet państwa dopłaca do ZUS 27 mld zł rocznie. O tym zapominamy, a w świadomości obywateli ciągle krąży informacja, że do KRUS budżet państwa dopłaca 16 mld zł. Również w sprawozdaniu przedstawionym przez resort, ta kwota nie jest uwypuklona, a w sprawozdaniu Komisji tylko zaciemnia obraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy ktoś jeszcze pragnie zabrać głos lub zadać pytanie? Nie słyszę. Ja mam pytanie, w materiale Biura Studiów i Ekspertyz jest na stronie 8 analiza zatrudnienia dotycząca Agencji, nie ma natomiast takiej samej analizy dotyczącej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz jednostek budżetowych, w których w 2001 roku zatrudnienie było niższe od planowanego o 17,2%. Ja to sobie zapamiętuję i wrócimy do tego, gdy będziemy mieli w ręku projekt budżetu na rok 2003. To jest po prostu manipulacja polegająca na tym, że świadomie lansuje się wysoki limit zatrudnienia, aby było z czego robić podwyżki płac. Jeżeli różnica wynosi prawie 20%, tzn. że świadomie z góry założono, że limit zatrudnienia nie będzie wykorzystany. Nawet nie proszę o odpowiedź, tylko zapowiadam, że wrócimy do tej sprawy przy budżecie na 2003 r. Będziemy poziom zatrudnienia przeglądać punkt po punkcie i będziemy ciąć bezlitośnie. Już mamy pierwsze źródło oszczędności budżetowej na rok 2003.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PoselStanislawStec">Pan poseł zgłosił uwagę pod moim adresem i chcę wyjaśnić, że nie ma takiego ujęcia tej kwestii w opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, nie ma w niej żadnego stwierdzenia na temat KRUS. Natomiast występując jako koreferent z ramienia Komisji Finansów Publicznych stwierdziłem, że bardzo często Ministerstwo Finansów oceniając wydatki na rolnictwo dodaje do nich wydatki na KRUS. Gdy tak to podsumujemy, to okazuje się, że wydatki socjalne stanowią 4/5 nakładów na rolnictwo, a faktyczne wsparcie rolnictwa to tylko 1/5. Mimo wszystko nie porównywałbym tego ze środkami, które idą na ZUS, bo różnice w poziomie dofinansowania są nieporównywalne. Budżet państwa dofinansuje KRUS w 96%, natomiast po reformie ubezpieczeń społecznych, w związku z istnieniem tzw. otwartych funduszy emerytalnych Fundusz Ubezpieczeń Społecznych faktycznie jest uzupełniany z budżetu w sposób znaczący. Dzieje się tak dlatego, że część składek idzie na indywidualne konta ubezpieczonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#WicedyrektorWaldemarWojnicz">Odpowiadając pani poseł chcę powiedzieć, że kwestia nierzetelności w planowaniu dochodów budżetowych w części 32 dotyczy nieuwzględnienia w planie wszystkich źródeł ich pozyskiwania. Dotyczyło to m. in. sprzedaży niektórych likwidowanych środków trwałych i wpłat do budżetu państwa z tytułu nadwyżki środków obrotowych. Nie były to kwoty wielkie, bo chodzi o 11% różnicy między dochodami planowanymi a w rzeczywistości zrealizowanymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Nikt więcej nie chce zabrać głosu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie z realizacji budżetu w częściach: 32, 33, 83, 85 oraz planu finansowego Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Przechodzimy do Agencji Rynku Rolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#WicedyrektorWaldemarWojnicz">NIK pozytywnie ocenia wykonanie planu finansowego przez ARR w 2001 r. mimo stwierdzonych nieprawidłowości niemających jednakże zasadniczego wpływu na wykonanie planu. Dotyczyły one tworzenia planów finansowych, przedłużających się postępowań upadłościowych i egzekucyjnych, procesów dotyczących dłużników ARR oraz zaniedbań w zapobieganiu powstawaniu i konieczności egzekwowania należności Agencji. Chodzi również o zaniechanie przez oddział terenowy w Lublinie odzyskania należności na kwotę 54 tys. zł od eksportera półtusz wieprzowych. W samej centrali Agencji odstąpiono od ustalenia i przyjęcia kaucji w wysokości około 103 tys. zł od przedsiębiorcy prowadzącego skup interwencyjny rzepaku z przeznaczeniem na eksport, co było efektem nierzetelnie sformułowanej umowy kontraktu. Uwagi dotyczyły również rozszerzenia w 2001 r. skupu zbóż poza przyjęty uchwałą Rady Ministrów program i plan finansowy. W tym systemie zakup zbóż na rzecz Agencji, tzw. interwencja rynkowa, wymagał prawie 7-krotnie większych wydatków niż skup zboża poprzez przedsiębiorców. Nieprawidłowości w działaniu ARR dotyczyły interwencji na rynkach rolnych i dokonywanych z tego tytułu rozliczeń. Głównie chodziło o opóźnienia w rozliczaniu dopłat do cen skupu zboża i niestosowanie sankcji finansowych wobec kontrahentów niewykonujących ustaleń określonych w umowach. Stwierdzone nieprawidłowości dotyczyły łącznej kwoty 157 tys. zł, tj. 0,12% przychodów ARR. W badanym roku Agencja nie wykonała również zadań określonych w rocznym programie działań interwencyjnych. Dotyczyło to zarówno wpływów ze sprzedaży produktów rolnych i żywnościowych, jak też wydatków na ich zakup.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Pierwsze pytanie zadała już pani poseł Renata Beger. Czy są inne pytania? Nie słyszę. Mam pytanie, jak rozumiem w 2001 r. nie zmieniła się funkcja ARR i nie zmienił się jej statut, dlatego proszę wytłumaczyć, skąd się wziął taki ogromny wzrost zatrudnienia, prawie o 30% w stosunku do roku 2000? Przypomnę, iż w roku 2000 ARR zatrudniała 250 pracowników, a w 2001 roku 351. Rozumiem, że były jakieś uzasadnione przesłanki tak dużego wzrostu. Druga sprawa, proszę odnieść się do uwag NIK, bo nie chcę prosić pana o składanie wyjaśnień na piśmie. Te zarzuty nie mają aż takiego kalibru, jak te przedstawione Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ale jednak są istotne. My nie znamy korespondencji między Agencją a NIK i chcemy te wyjaśnienia tutaj usłyszeć. Czy będą jeszcze jakieś inne pytania? Nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoJanSobiecki">Odpowiadając na pierwsze pytanie pani poseł, chcę powiedzieć, że chodzi o kwotę 56 mln zł, która nie zostały na skutek cięć budżetowych w końcu ub.r. przekazana Agencji, co pomniejszyło jej dotacje budżetowe. Agencja po prostu nie otrzymała tych pieniędzy, tyle mogę powiedzieć. Jeżeli chodzi o wzrost zatrudnienia to gdy patrzy się na te liczby, to one rażą, ale trzeba pamiętać, że zadania Agencji są z każdym rokiem coraz bardziej złożone, na skutek powierzenia jej w przyszłości funkcji jednej z agencji płatniczych. Według standardów, które są stosowane w Unii Europejskiej, przy takiej skali zadań zatrudnienie będzie w przyszłości wynosiło nawet kilka tysięcy osób. Chcę powiedzieć, że wzrost zatrudnienia w roku bieżącym będzie jeszcze większy. Wchodzą w życie nowe ustawy, które zrewolucjonizują poszczególne rynki, wprowadzamy ponad 50 mechanizmów wymaganych przez Unię Europejską i w związku z tym zatrudnienie w ARR wzrośnie do końca 2002 r. do 900 osób. Kolejny zarzut postawiony przez NIK dotyczy wierzytelności. To jest stały problem Agencji od kilku lat. Wartość wierzytelności na koniec roku wynosiła dokładnie 304.932 tys. zł, z tego połowę stanowiły odsetki, ponieważ są to przede wszystkim wierzytelności z pierwszych lat działania Agencji. Są to odsetki karne, które są bardzo trudne do egzekwowania. Pozornie wygląda, że wierzytelności rosną, natomiast faktycznie są one takie same, wzrastają tylko odsetki. Jest to problem trudny do rozwiązania, bo trzeba będzie podjąć decyzje o umorzeniach. Takie decyzje już są podejmowane w niektórych przypadkach, tam gdzie nastąpiło wyczerpanie wszystkich dróg prawnych dochodzenia wierzytelności. W tej kwestii działa stała komisja z udziałem przedstawicieli ministra finansów i takie decyzje są podejmowane. Natomiast w każdym przypadku próbujemy do końca walczyć o odzyskanie wierzytelności. Nowych wierzytelności powstaje bardzo niewiele. Najczęściej z tytułu niezapłaconych kar za niewykonanie. Jeżeli chodzi o realizację planu finansowego, to faktycznie nie był on w pełni zrealizowany, szczególnie w dziale sprzedaży. Po prostu w zeszłym roku nie było takiej potrzeby na rynku. Raczej kupowaliśmy, szczególnie zboża, była po prostu taka potrzeba. Stawiano nam nawet zarzut z powodu zakupu dodatkowego miliona ton, ale w czasie żniw powstała taka sytuacja społeczno- polityczna, że trzeba było skupić dodatkowy milion ton zbóż. Takie były główne przyczyny niewykonania planu. Jak wiemy, w ogóle planowanie w rolnictwie jest bardzo trudne, szczególnie jeżeli chodzi o zakres interwencji, skupu i sprzedaży. Jeżeli chodzi o wymienioną wierzytelność z Lublina, to jest już podpisane porozumienie z wierzycielem, którzy spłacają należność w mniejszych ratach. To była jedyna możliwość, żeby coś realnie odzyskać, załatwianie tego przez komornika tylko podniosłoby koszty. Jest spisane w tej sprawie porozumienie, a kwota jest stosunkowo nieduża.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy ktoś jeszcze pragnie zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#WicedyrektorWaldemarWojnicz">Chcę powiedzieć jeszcze o tych 156 tys. zł, o tych dwóch przypadkach braku dostatecznej dbałości o pozyskiwanie dochodów Agencji. Pierwszy przypadek dotyczy kwoty 103 tys. zł. Po analizie kontrolnej okazało się, że na skutek braku zapisu o sankcjach w zawartej 8 sierpnia 2001 r. umowie ze spółką "Kargil" na eksport rzepaku centrala ARR pozbyła się możliwości ustalenia i dochodzenia należności w tej kwocie. Kontrakt był realizowany nienależycie, a spółka "Kargil" wliczyła do realizacji kontraktu 314 t rzepaku - na ogólną ilość 5,5 tys. ton - z woj. opolskiego, który nie spełniał wymogów jakościowych, określonych w umowie. W ten sposób spółka skorzystała z dopłaty w pełnej wysokości, a nie z dopłaty pomniejszonej o 25% z powodu niewykonania eksportu w ilości co najmniej w 95% ilości umownej. Agencja wyłączyła jedynie z rozliczenia dopłat do tej części rzepaku, która nie odpowiadała parametrom jakościowym. Drugi przypadek dotyczył kwoty prawie 54 tys. zł za eksport półtusz wieprzowych przez spółkę "Debex" z Warszawy. Pomimo rozłożenia na raty spłaty należności z tytułu niewykonania umownej wielkości eksportu w 2000 r., oddział terenowy Agencji w Lublinie nie podjął działań zmierzających do wyegzekwowania od dłużnika wyżej wymienionej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PoslankaBozenaKozlowska">Jaka jest przyczyna tak dużej różnicy pomiędzy wysokością wynagrodzeń w Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi a tymi dwiema agencjami? Średnie wynagrodzenie w MRiRW wynosi brutto około 2 tys. zł, a w agencjach jest dużo wyższe. Pan przewodniczący mówił, że agencje sztucznie zawyżają zatrudnienia, aby mieć pieniądze na podnoszenie wynagrodzeń. Z czego wynika ten poziom wynagrodzeń? Czy ta kadra ma jakieś specjalne wykształcenie i kwalifikacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">To jest różnica systemowa, pracownicy MRiRW są pracownikami administracji państwowej i są wynagradzani według takich samych stawek i siatek płac, jak we wszystkich innych ministerstwach. Natomiast obie agencje są państwowymi jednostkami organizacyjnymi, w których zatrudnienie nie podlegało w 2001 r. ograniczeniom wynikającym z ustaw, a dotyczącym wynagradzania pracowników sfery budżetowej. W agencjach jest inaczej i ludzie pracują w nich w oparciu o umowę o pracę zawartą z prezesami agencji. Natomiast prezesi agencji są zatrudniani na zasadach umowy o pracę, a wynagrodzenia dla nich ustalane były decyzją Prezesa Rady Ministrów. To są dwa zupełnie różne systemy i stąd różnice w średnich. Druga kwestia dotyczy pozornie dużej różnicy pomiędzy zatrudnieniem planowanym a faktycznym. Ta sytuacja ma trzy przyczyny. Pierwsza dotyczy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dzieląc środki na wynagrodzenia i na przyrost zatrudnienia w poszczególnych jednostkach administracji Rada Ministrów uwzględniła fakt, że najbardziej intensywne prace związane z procesem integracji europejskiej są prowadzone w MRiRW. Stąd Ministerstwo otrzymało dodatkowe etaty, ale otrzymało je dopiero z końcem roku, dokładnie we wrześniu i październiku. Zatrudnienie ludzi w Ministerstwie wymaga przejścia procedury wynikającej z ustawy o służbie cywilnej, a ta trwa dość długo. Do końca roku po prostu nie zdążono zagospodarować wszystkich otrzymanych etatów. Dwie następne kwestie są nieco inne. Pan prezes powiedział, że obie agencje przygotowywały się do pełnienia funkcji agencji płatniczych. To prawda, jeżeli chodzi o ARR. Tu jednak przyrost zatrudnienia nie był taki duży, bo jest to dopiero początek tych działań. Inaczej jest z ARiMR, bo planowano, że jednak SAPARD ruszy w 2001 r. i dlatego przewidziano w planie zwiększenie zatrudnienia w tej agencji. Jeżeli ruszą programu SAPARD i IACS to ARiMR będzie potrzebowała jeszcze większych nawet stanów zatrudnienia, niż ma to miejsce w ARR. Stąd wzięły się różnice pomiędzy planowanym a faktycznym stanem zatrudnienia. Chcę jeszcze zaznaczyć, że w odróżnieniu od jednostek budżetowych, ograniczenie zatrudnienia w Agencji nie powoduje wzrostu wynagrodzeń indywidualnych, a co najwyżej oszczędności w wydatkach administracyjnych. To nie jest jednostka budżetowa i dlatego to nieco inaczej działa. Proszę, żeby pan przewodniczący zechciał to uwzględnić w dalszych rozważaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PoslankaRenataBeger">Chcę zapytać o zatrudnienie w ARiMR. Chodzi mi o to, czy rzeczywiście zatrudnienie w samej Agencji wzrosło w 2001 r. w stosunku do 2000 r. o 188,5 etatu? Tutaj chyba łącznie zostali też ujęci pracownicy, którzy mają w przyszłości obsługiwać program SAPARD. Ile osób zostało zatrudnionych do obsługi tego programu? Z tego co wiem, już teraz zaczyna się przyjmować wnioski o fundusze z programu SAPARD. Natomiast ja jestem ciekawa, co do tej pory ci ludzie robili, na czym polegała ich praca? Jeżeli byli szkoleni, to co to były za szkolenia i jak długo trwały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy do Agencji Rynku Rolnego są jeszcze pytania lub uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że przyjęliśmy sprawozdanie Agencji Rynku Rolnego. Przechodzimy do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. NIK proponuje ocenę negatywną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#WicedyrektorWaldemarWojnicz">NIK negatywnie ocenia wykonanie planu finansowego przez ARiMR w 2001 roku. Ocena Izby determinowana jest stwierdzonymi w wydatkach Agencji nieprawidłowościami na łączną kwotę blisko 41 mln zł, czyli 2,07% wydatków ogółem. Nieprawidłowości w wydatkach ARiMR można zgrupować w dwa bloki. Pierwszy to są wydatki realizowane w zakresie umowy zawartej 28 czerwca 2001 roku pomiędzy Agencją a firmą Hewlett Packard Polska sp. z o.o. o opracowanie i wdrożenie zintegrowanego systemu zarządzania i kontroli IACS. Drugi blok dotyczy postępowania Agencji przy udzielaniu zamówień publicznych zarówno na etapie zawierania umów, jak rejestracji i realizacji. Izba stwierdziła też brak należytej staranności ze strony Agencji w pobieraniu należnych przychodów. Między innymi Agencja nie wykonała wniosku NIK po kontroli wykonania planu finansowego w 2000 r. i nie pozyskała z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi środków finansowych na refundację kosztów ponoszonych w związku z wydawaniem kwartalnika "Polska Żywność". W ocenie Izby nie podjęcie przez Agencję czynności mających na celu refundację należnych kwot było działaniem nierzetelnym i niegospodarnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Nie śmiem mieć innego zdania, ponieważ fakty są faktami, a wiem, że NIK pochylała się nadzwyczaj skrzętnie nad problemami ARiMR. Nie można tych faktów przeoczyć, bo są to fakty bardzo ważne. Chcę jednak prosić o to, aby Komisja wzięła pod uwagę dwa fakty, które są ważne nie tylko w świetle tego, co się zdarzyło w roku 2001, ale również tego, co się zdarzać będzie z tą Agencją w roku 2002 i w latach następnych. Pierwsza sprawa dotyczy budowy zdolności Agencji do bycia agencją płatniczą w ramach programów unijnych. To prawda, że z Hewlett Packardem mieliśmy bardzo poważne perturbacje natury formalnoprawnej. Zakończone one jednak zostały w sposób, który pozwoli Agencji rozbudować system ewidencji zwierząt. Projekty pilotażowe, które były prowadzone w województwach: podkarpackim i warmińsko- mazurskim pozwoliły zdobyć doświadczenie kadrze, która musi wydawać paszporty dla zwierząt, która musi je ewidencjonować i która musi kolczykować odpowiednią liczbę zwierząt. To jest po części odpowiedź na pytanie pani poseł, co ci ludzie robili. Te 180 osób to zaczątek służb terenowych Agencji. Trzecia bardzo ważna sprawa, niewątpliwie słusznie NIK wytyka Agencji te wszystkie błędy, które wytyka, ale trzeba pamiętać, że Agencja uzyskała jednak w roku 2002, przygotowania trwały przez cały rok 2001, status agencji płatniczej, co daje możliwość uruchomienia programu SAPARD. Po dwóch latach pracy nic gorszego nie mogłoby nas spotkać, niż to, że zbyt pochopnymi ocenami doprowadzimy do sytuacji, że Unia Europejska powie za 5 dwunasta, że to nie jest ta agencja płatnicza. Wtedy nie będzie programu SAPARD w tym roku, a całą pracę trzeba będzie zacząć od początku, dążąc do tego, żeby mieć nową agencję płatniczą. Przepraszam, ale mam rozdartą duszę, ponieważ liczba tych wykroczeń jest znaczna, proszę jednak, żeby wziąć pod uwagę sytuację Agencji w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselEdwardWojtalik">Z tego, co czytałem w prasie, to prokuratura odrzuciła zarzuty wobec Agencji jako niezasadne, czy po prostu nie tak poważne, żeby wdrażać dochodzenie. Myślę, że wypowiedź pani minister Haliny Wasilewskiej- Trenkner jest uzasadniona, pomimo to, że NIK postawiła zarzuty. Myślę, że Komisja powinna podejść do tego w taki sposób, dlatego że to nie będą tylko zarzuty formalne, ale również finansowe, to będzie nas po prostu kosztowało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PoselJanuszLisak">Niestety, nie mogę podzielić punktu widzenia pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner i pana posła Edwarda Wojtalika, bo my oceniamy to, co było w 2001 roku. Oczywiście jest kwestią niezmiernie ważną, że w końcu pewna patologiczna sytuacja została przełamana i Agencja uzyskała status agencji płatniczej, co dało możliwość zakończenia rokowań z UE. Jednak moim zdaniem, wystawianie oceny nierzetelnej tylko dlatego, że pacjent rokuje pomyślnie jest niedopuszczalne. Gdybym w ten sposób oceniał moich studentów, to musiałbym wszystkim zaliczać z góry, bo oni wszyscy rokują pomyślnie. Niezależnie od tego, czy przychodząc na egzamin umieją coś, czy nie, to deklarują dobre chęci i poprawę w przyszłości. W związku z tym jestem zmuszony optować za tą oceną, którą przedstawił pan poseł koreferent. Musimy negatywnie ocenić to, co działo się w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w roku 2001. Uważam, że należy tak postąpić również dlatego, aby była to pewnego rodzaju nauka na przyszłość, bo jeżeli będziemy przymykać oczy na niedociągnięcia, nawet w imię pewnych istotnych celów, to wtedy nigdy nikogo z niczego nie rozliczymy. Wtedy nasze oceny właściwie w ogóle staną się bezprzedmiotowe, bo nie będą one mieć sensu, jeżeli założymy z góry pewien harmonogram celów i wyłączmy te podmioty, które ze względu na te cele nie powinny być oceniane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselStanislawStec">Nawiązując do wypowiedzi pani minister chcę powiedzieć, że bardzo cieszy mnie to, że Ministerstwo Finansów widzi potrzebę istnienia Agencji, bo różne chodzą słuchy na ten temat. Podobno są opracowywane jakieś inne projekty. Bardzo mnie to cieszy, bo zdaję sobie sprawę z tego, że ARiMR uzyskała akredytację i musi funkcjonować, aby program SAPARD mógł być wykorzystany przynajmniej w 80%. Drugim zadaniem Agencji, które nie jest jeszcze zrealizowane, to funkcjonowanie w przyszłości systemu IACS. Myślę pani minister, że gdyby to był tylko wniosek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi i mój, to można by go nie przyjmować. Choć myślę również, że taka ocena realizacji zeszłorocznego planu finansowego nie zaszkodzi Agencji i nie spowoduje cofnięcia akredytacji. Pod nowym kierownictwem porządek w Agencji w roku 2002 jest już zaprowadzany, co potwierdza się w praktyce w terenie. Sam to widzę, bo trochę współpracuję z oddziałami Agencji. Trzeba jednak pamiętać, że moją ocenę potwierdza raport NIK, w którym jest mowa o tym, że zatrudnienie pracowników nie zawsze było dostosowane do aktualnych zadań Agencji. Ta opinia jest ważna, bo ma ona zmobilizować aktualne kierownictwo Agencji do skupienia się na realizacji powierzonych zadań, jak też ministra finansów do tego, żeby jego kontrola i nadzór nie ograniczał się tylko do opiniowania planu i wysłuchania sprawozdania z rocznej działalności. Trzeba pilnować, na co są wydawane pieniądze podatników. Myślę, że nasza opinia wyjdzie na dobre Agencji w roku 2002.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">W najmniejszym stopniu nie chciałam namawiać kogokolwiek, żeby raptem zmieniał swoje zdanie. Chciałam tylko przedstawić kolejne argumenty, które tutaj nie padły, bo ani w wystąpieniu NIK, ani w omówieniu wykonania budżetu nie było argumentów dotyczących strat jakie może przynieść obniżenie prestiżu Agencji w przyszłej współpracy z UE. Stąd moja wypowiedź. To dopowiedzenie jest tym ważniejsze, że tak naprawdę to w dokumentach, które dotyczą projektu naszego stanowiska negocjacyjnego Agencja jest wymieniana, podobnie jak Agencja Rynku Rolnego, jako jedna z dwóch agencji, które będą miały specjalną rolę w realizacji polskiej polityki rolnej przed akcesją i po akcesji do UE. Dlatego powiadam, że trzeba bardzo dokładnie przyjrzeć się tym agencjom i bardzo dokładnie wyważać krążące o nich opowieści i opinie. Druga sprawa, tak jak powiedział pan poseł, prokurator umorzył to postępowanie, czyli było to naganne postępowanie z punktu widzenia finansów publicznych, natomiast nie było to przestępstwo. To są sprawy, które skłoniły mnie do przedstawienia takiego punktu widzenia i prośby, abyście państwo i ten aspekt sprawy zechcieli uwzględnić w ostatecznej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Żeby już powiedzieć do końca, sądzę, że Komisja będzie brała pod uwagę i te argumenty, które przedstawiła pani minister i te, które padły ze strony posłów. W piątek, kiedy będziemy rozstrzygać może Komisja podzieli ten pogląd i poprzestaniemy na negatywnej ocenie, która jest zapisana w dokumentach NIK. Jeżeli Komisja tak zdecyduje, to ten zapis nie znajdzie się w dokumencie podstawowym, bo rozumiem, że o to przede wszystkim chodzi, żeby tej negatywnej opinii nie było w uchwale Sejmu. O tym zdecydują posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PoslankaRenataBeger">Ma jeszcze dwa pytania do przedstawicieli NIK. Pierwsze dotyczy planu finansowego ARiMR, który został oceniony jako nieprecyzyjny i nierzetelny. Chcę się dowiedzieć, na czym polegała jego nierzetelność. Drugie dotyczy zasad zatrudniania pracowników, bo również w tej kwestii została wydana ocena negatywna. Chcę prosić o określenie, na czym polegały negatywne zasady zatrudniania pracowników?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#WicedyrektorWaldemarWojnicz">Odpowiadam na pytanie pierwsze. Planowanie finansowe ARiMR robiła nieprecyzyjne i nierzetelne, bo w planie finansowym, po pierwsze, nie wykazano w pozycji "Stan środków na początku roku" środków pieniężnych ujętych w ewidencji księgowej na kontach grupy I, tj. środków pieniężnych w kwocie blisko 1100 tys. zł, na które składały się niezwrócone do budżetu środki z rozliczenia realizowanych w roku 2000 programów PHARE 98/0501 oraz 98/0503, czyli programów pilotażowych dla systemu IACS. Po drugie, w części planów dotyczących dopłat do oprocentowania kredytów na cele rolnicze i na cele gospodarki rybnej, w pozycji "zwroty do budżetu dotyczące roku bieżącego" decyzją prezesa Agencji wprowadzono kwoty, których wcześniej nie uzgodniono z właściwymi ministrami. Dotyczyło to kwoty blisko 60 mln zł. Natomiast dokonane zwroty wyniosły zaledwie niecałe 3,5 mln zł. W ujęciu procentowym zwroty opiewały na około 5,5% kwoty. Wyjaśniający tę kwestię w toku kontroli pracownicy funkcyjni ARiMR uzasadniali, że wprowadzenie takich kwot wynikało z faktu, że nadzorujące ministerstwa nie zgodziły się na dokonanie korekt w zakresie zmniejszenia wpływów z tytułu dotacji budżetowej, zarówno w 3 części planu finansowego roku 2001 - Cele rolnicze, jak i w 6 części - Gospodarka rybacka. Ze względu na wysokie planowane wpływy zbilansowano je zawyżonymi wydatkami. Po trzecie, to planowanie było nierzetelne i nieprecyzyjne, bo dokonano rozliczenia kosztu funkcjonowania Agencji w odniesieniu do kwoty blisko 48 mln zł, nie zaś do uzgodnionej z właściwymi ministrami i ujętej w kolejnych decyzjach pana prezesa ARiMR kwoty 48,5 mln zł. Zespół finansowy Agencji przekazał do zespołu księgowości szczegółowy plan finansowy, który w tej pozycji podawał koszty w kwocie niższej o blisko 1 mln zł ot tej, którą pan prezes pokazywał w kolejnych decyzjach. Kwota ta - 780 tys. zł, według wyjaśnień zespołu finansowego dotyczyła zobowiązań roku 2000 z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne zapłaconych w roku 2001 została rozliczona w ramach kosztów funkcjonowania ARiMR. W ocenie NIK był to klasyczny przykład nierzetelności. Po czwarte, planowanie ARiMR było nieprecyzyjne i nierzetelne, bo NIK nie znalazła uzasadnienia dla długotrwałego procesu opracowywania planu finansowego ARiMR na 2001 rok, w zakresie realizacji programu PHARE pt. "Przygotowanie do wdrożenia wspólnej polityki rolnej". Umowa w tej sprawie została podpisana pomiędzy Agencją a Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w dniu 31 lipca 2001 roku, zaś projekt wyżej wymienionego planu Agencja przedłożyła do akceptacji właściwym ministrom dopiero w dniu 28 listopada. Prezes Agencji wydał decyzje w sprawie ustalenia planu finansowego w zakresie realizacji tego programu PHARE na kwotę 156 tys. zł dopiero 31 grudnia 2001 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawKowalczyk">Chcę odnieść się do kilku rzeczy, a także kilka spraw spróbować wyjaśnić. Chcę podziękować pani poseł Renacie Beger za to pytanie, jest ono dla nas bardzo ważne, ponieważ nie zgadzamy się z opinią NIK dotyczącą nieprecyzyjności i nierzetelności naszego sprawozdania. Chcę powiedzieć, że te kwoty, o których mówił pan dyrektor z NIK to tylko niewielka część spraw, które NIK w traktuje swoim raporcie jako działanie nierzetelne. Między innymi, w ocenie NIK działaniem nierzetelnym był fakt, że Agencja ujęła wśród swoich przychodów finansowanie programu SAPARD, który potem wcale nie został uruchomiony. My nie mieliśmy na to żadnego wpływu, natomiast w budżecie Agencji rzeczywiście taka kwota była. Podobnie było z wydatkami na grupy producenckie. Jeżeli chodzi o zarzut dotyczący nie ujęcia w planie finansowym tego 1 mln zł, to konstrukcja tego planu była taka, że w jego części pierwszej - podstawowej, zawarte są tylko środki własne Agencji. Natomiast ten 1 mln zł to były środki z dotacji celowej. Środki własne Agencja wydatkowuje, natomiast pieniądze z rezerwy celowej zostały zwrócone. Wpisanie tych pieniędzy do pierwszej części plany finansowego Agencji byłoby niepoprawne metodologicznie. Sprawa konsultowania. Pan dyrektor powiedział, że Agencja nie konsultowała tych środków, a potem, że konsultowała. Otóż chcę stanowczo powiedzieć, że konsultowała, bo Agencja konsultuje wszystkie swoje kroki, i to z trzema ministrami: gospodarki, rolnictwa i finansów. Zarzut, że w 3. części planu, która dotyczy finansowania dopłat do kredytów obrotowych, nie było konsultacji z ministrami i Agencja na własną rękę wprowadziła zmiany, jest nieprawdziwy. Agencja wprowadziła je właśnie dlatego, że taka była decyzja ministra rolnictwa. Ta część planu na koniec roku miała być zbilansowana. Stan środków miał wynosić "zero". Jednak z uwagi na to, że część tych środków ze względów oczywistych nie mogła być wydatkowana, bo w grudniu zmieniły się zasady rozliczania wydatków, wprowadzono tę pozycję wyłącznie po to, aby zbilansować 3. część planu, a nie po to, żeby zawyżyć przychody Agencji. Oczywiście konsekwencją tej sytuacji było stwierdzenie NIK, że z tych kwot zaplanowano zwrot kilkudziesięciu mln zł, a zwrócono tylko 3 mln. Nie zwrócono uwagi na to, że my tych kilkudziesięciu mln zł po prostu nie dostaliśmy z Ministerstwa, bo nie mieliśmy ich dostać. Jeżeli chodzi o długotrwały proces zatwierdzania części dotyczącej wspólnej polityki rolnej, to rzeczywiście taki on był, ale przede wszystkim wynikało to z trwających przez kilka miesięcy konsultacji z odpowiednim departamentem w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które dotyczyły sposobu ujęcia niektórych pozycji. W żaden inny sposób Agencja nie mogła zamknąć tej części. Jeżeli chodzi o kwestię zatrudnienia w 2001 roku, to Agencja zatrudniła w nim około 50 osób do obsługi programu SAPARD. Były to osoby z dwóch grup zawodowych. Po pierwsze, audytorzy wewnętrzni, ponieważ Agencja na potrzeby programu SAPARD musiała utworzyć zespół audytorów wewnętrznych o bardzo specyficznych kwalifikacjach.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawKowalczyk">Część z tych osób ma  specjalne certyfikaty uprawniające do kontroli programów unijnych. Takim ludziom Agencja musi odpowiednio zapłacić. Druga grupa to osoby, które były zatrudniane i przygotowywane do pracy w zespole kontroli terenowej, są to te osoby, które po uruchomieniu programu SAPARD będą kontynuować kontrole terenowe. Zatrudniono również kilku informatyków. Padło także pytanie, czym zajmowali się pracownicy oddziałów terenowych ARiMR w 2001 r. Zajmowali się dwoma podstawowymi rzeczami, pierwsza to szkolenia. Byli oni szkoleni bardzo intensywnie i w wielu różnych programach. Każdy z pracowników oddziału odbył w latach 2000 i 2001 ponad 150 godzin szkoleń. Po drugie, uczestniczyli w końcu 2000 r. i na początku 2001 roku w programie aktywizacji obszarów wiejskich. Agencja uczestniczyła w tym programie w ramach komponentu C. Oddziały Agencji były tymi punktami, do których zgłaszano wnioski. Wnioski były tam oceniane, a później były wykonywane kontrole terenowe wszystkich późniejszych beneficjantów tzw. Programu 100 milionów, który został zrealizowany ze środków współfinansowania w roku 2000. Zarówno w raporcie NIK, jak i w innych wypowiedziach było sporo uwag na temat ulotek. Nie chcę oceniać tego działania, powiem tylko, że były to ulotki informacyjne w 3 językach: polskim, angielskim i niemieckim. Ulotki zawierały informacje nt. podstawowej działalności Agencji oraz programów SAPARD i IACS. Ulotki w języku polskim i angielskim szybko się rozeszły, natomiast najwięcej zostało ich w języku niemieckim i może dlatego cały czas się o nich mówi. Jeżeli chodzi o zasady zatrudniania pracowników, to nie chcę się w tej sprawie wypowiadać, bo jest to wyłączna kompetencja prezesa Agencji, której on nikomu nie przekazuje. Teraz najpoważniejszy zarzut dotyczący umowy Agencji z firmą Hewlett Packard. Wszyscy z państwa na pewno macie bardzo bogatą wiedzę na ten temat, bo sprawa jest omawiana od początku bieżącego roku. Nie bardzo rozumiem tę uwagę, która jest w raporcie NIK, i przyznam, że nie bardzo umiem odpowiedzieć na to pytanie. Z informacji, które do mnie docierały, wynikało, że NIK kwestionuje produkty z części nieinformatycznej, natomiast z tej informacji wynika, że kwestionowane są także produkty informatyczne. W takim razie powiem państwu tylko tyle, że w związku z programem IACS i umową z firmą Hewlett Packard został w Agencji powołany zespół sterujący, którego zadaniem był odbiór poszczególnych produktów. Tak zostały nazwane poszczególne fragmenty prac, które HP miał przekazywać Agencji. Zakwestionowane przez NIK 3 produkty dotyczą części informatycznej, są to produkty: B1, B3 i B7. Zostały one przyjęte w końcu 2001 r. i na początku 2002 r., a sytuacja była wtedy taka, że Agencja przygotowywała się do negocjowania umowy z HP, były prowadzone wstępne rozmowy, natomiast formalnie ten proces nie był jeszcze rozpoczęty. W obowiązującej umowie znajdowały się pewne zapisy, z których wynikało, że Agencja zobowiązana jest do pewnych zachowań. Między innymi była tam zapisana konieczność opowiedzenia się, czy Agencja dany produkt przyjmuje, czy też nie. Ten zapis był dosyć niekorzystny i to on był podstawową przyczyną tego, że te produkty nieinformatyczne zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#ZastepcaprezesaAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaStanislawKowalczyk">Jak już  powiedziałem, cała część nieinformatyczna jest w tej chwili realizowana przez samą Agencję i wszystkie produkty przekazane wcześniej Agencji, za które Agencja zapłaciła, są wykorzystywane. W tej chwili, po negocjacjach kwota do zapłacenia jest znacznie mniejsza, a zakres zadań do wykonania przez HP znacznie większy. Kończąc, chciałbym przyłączyć się do apelu pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner, bo jest on ze wszech miar zasadny. Jednocześnie zwracam się z prośbą do państwa o złagodzenie tej negatywnej oceny, chociażby dlatego, że my w okresie tuż przed otrzymaniem akredytacji bardzo mocno odczuliśmy sygnały płynące z Brukseli, kiedy to w prasie polskiej pojawiły się informacje o likwidacji Agencji. Był to dowód na to, że Komisja Europejska bardzo dokładnie śledzi wszystko, co się dzieje w Polsce, jak też to, co się dzieje w Agencji. Akredytacja Agencji może być cofnięta w każdej chwili, praktycznie z dnia na dzień. Może także zostać cofnięta, gdy okaże się, że ocena pracy Agencji jest negatywna. Co prawda te rozliczenia dotyczą roku 2001, ale na wszelkie tego rodzaju sygnały Komisja Europejska jest wyjątkowo uczulona i będziemy musieli się z tego wytłumaczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Panie prezesie, my też jesteśmy czuli, więc niech się pan nie zasłania Brukselą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#ZastepcaprezesaStanislawKowalczyk">Panie przewodniczący, ja tylko zwracam się do państwa z prośbą, a jednocześnie przekazuję te informacje, które docierają do Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Proszę, aby w ciągu 7 dni pan prezes Aleksander Bentkowski zechciał odpowiedzieć na piśmie naszej Komisji na następujące pytania: na jakiej zasadzie została wybrana firma Hewlett Packard? Czy były inne firmy, w tym firmy polskie, które mogły to również opracować i przygotować te produkty? Jaka była oferta tej firmy? Czy to nie była przypadkiem najdroższa albo jedna z najdroższych firm, które przystąpiły do przetargu? Po drugie, nie chcę prosić o wszystko, ale proszę o przesłanie informacji, co zawierał produkt B1 dotyczący analizy zasad funkcjonowania części nieinformatycznej systemu - "Zintegrowany system zarządzania i kontroli IACS". Mogłem zapytać pana o to dziś, ale chcemy mieć to na piśmie. Co to jest za produkt, który kosztował 9041 tys. zł? Co to jest produkt B 03, "dotyczący pozyskania zasobów ludzkich do obsługi systemu dla każdego z szesnastu regionów kraju". Proszę posłuchać, produkt ten zawiera m.in. standardowe wzory umów o pracę oraz określa przewidywane okresy zatrudnienia i sposoby rozwiązywania umów o pracę. Kosztuje to 3349 tys. zł. Czy pan myśli, że Bruksela toleruje również zjawiska korupcjogenne? Mam prawo sądzić, że jest to zjawisko korupcjogenne; to nie jest mój osąd, cytuję NIK. Komisja nie tylko ma prawo, ale także obowiązek, żeby rzetelnie i obiektywnie odnieść się do tych problemów, bez zasłaniania się Brukselą. Panie prezesie, my nie chcemy likwidować Agencji i ona nie zostanie zlikwidowana ani nie zostanie jej cofnięta akredytacja. Sądzę, że Bruksela, i nie tylko Bruksela bardzo skrzętnie liczy swoje pieniądze, które wydaje na rynku polskim. My też chcemy liczyć pieniądze, które wydajemy na innych rynkach, które nie zostały w Polsce. Wydaje mi się, że w tym przypadku pieniądze wypłynęły na inne rynki. Nie wiem tylko, czy zasadnie. Bardzo proszę przekonać nas o tym. Myślę, że to jest sedno sprawy, które zadecyduje o tym, co zdecyduje Komisja i co w jej imieniu poseł sprawozdawca zaprezentuje na obradach plenarnych, jaką treść uchwały będzie rekomendował. Pani minister, raz jeszcze podkreślam, że z szacunkiem przyjmujemy pani argumenty i jesteśmy świadomi delikatności sprawy. Panie prezesie, to nie jest tylko polityczny atak, powiedziałbym wzięty z sufitu atak na Agencję, to jest tylko stwierdzenie faktów. Myślę, że Bruksela będzie zadowolona, że polski parlament również trzyma rękę na pulsie i nie pozwala na marnotrawienie pieniędzy i na tolerowanie zjawisk korupcjogennych. Jeżeli ich nie było to wtedy będziemy toczyć spór z NIK. Dla nas materiał NIK nie jest wyrocznią, jest tylko pomocą w dokonaniu oceny i podjęciu decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PoselJanKubik">Panie przewodniczący, mam prośbę, skierował pan 3 pytania do ARiMR, myślę, że byłoby dobrze, gdyby i NIK też ustosunkowała się do tych kwestii. Mielibyśmy wtedy przegląd argumentów jednej i drugiej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Panie dyrektorze Długołęcki, czy możemy przyjąć takie uzgodnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#WicedyrektorWaldemarWojnicz">Chcę poinformować i przypomnieć, że w kwietniu prezes NIK pan Mirosław Sekuła przekazał do Sejmu informację o wynikach kontroli opracowania i wdrażania zintegrowanego systemu IACS. Przekazaliśmy tę informację panu marszałkowi, jak również członkom naszej komisji kierunkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Członkowie Komisji Finansów Publicznych nie otrzymali tego materiału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#WicedyrektorWaldemarWojnicz">Ja tylko przypominam, że taki materiał przesłaliśmy do Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Tak na marginesie, to wszystkie takie materiały powinny być kierowane do Komisji Finansów Publicznych, to taka uwaga do NIK. Wszystko, co rodzi skutki finansowe, powinno do nas trafiać, niezależnie, czy dotyczy to rolnictwa, przemysłu lekkiego, rybołówstwa, lotnictwa, czy kolejnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">Wszystkie będą trafiać, a tego dotyczącego IACS odpowiednią liczbę egzemplarzy doślemy. Chciałbym jeszcze prosić, aby kolega mógł się jeszcze ustosunkować do jednej kwestii poruszonej przez pana prezesa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Dobrze, ale wcześniej zgłaszała się pani poseł Renata Beger.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PoslankaRenataBeger">Chcę tylko ponownie prosić o odpowiedź na moje pytanie, na czym polegają negatywne zasady zatrudniania pracowników. Proszę o krótką wyczerpującą odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#WicedyrektorWaldemarWojnicz">Zacznę od odpowiedzi na pani poseł w sprawie tego "negatywnego zatrudniania". NIK w kolejnych kontrolach, już od 1999 r. zwracała uwagę kierownictwu ARiMR, żeby prowadziło racjonalną politykę zatrudnienia, ze szczególnym uwzględnieniem kierunkowego wykształcenia kandydatów. Prosiliśmy też o formalnoprawne uzupełnienie tej kwestii i zapisane w regulaminie wynagradzania pracowników Agencji zasady wiążącej zaszeregowanie z wymaganymi kwalifikacjami, w tym z liczbą lat pracy zawodowej. Po raz pierwszy zgłosiliśmy taki wniosek w roku 1999, a później wielokrotnie go ponawialiśmy. Do tej pory Agencja nie chce tego wniosku zrealizować, pomimo wprowadzania do planu finansowego ARiMR coraz to nowych zadań, chociażby związanych z programami SAPARD i IACS. Od 1995 roku w Agencji nie zmieniono obowiązujących przepisów w sprawie zakładowego systemu wynagradzania pracowników. Wprawdzie w listopadzie 2000 r. wprowadzono zmiany w regulaminie, stosownym zarządzeniem pana prezesa Agencji, ale do chwili obecnej nie zostały one uzgodnione ani z ministrem finansów, ani z ministrem właściwym do spraw rolnictwa i rozwoju wsi. W ocenie NIK stanowi to naruszenie przepisu art. 7 ust. 5 ustawy o utworzeniu ARiMR, a tym samym nie powinno być stosowane. Decyzje dotyczące zatrudniania pracowników podejmował więc prezes Agencji na podstawie regulaminu wynagradzania z 1995 r., który jest zupełnie, albo w znacznej części nie przystosowany do aktualnych zadań Agencji. Tyle odpowiedzi na pytanie pani poseł. Druga sprawa, bardzo prosimy pana prezesa Agencji, aby wskazał, w którym miejscu NIK zarzuca Agencji, że program SAPARD nie został ujęty w jej planie finansowym, co skutkowało negatywną oceną wykonania? Ja nadzorowałem sporządzenie dokumentu "Analizę wykonania planu finansowego przez ARiMR" i nie przypominam sobie, żebyśmy wskazywali na taką nieprawidłowość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PoselEdwardWojtalik">Mam pytanie, myślę, że kluczowe, dotyczące zatrudniania ludzi. W tej chwili ma być uruchamiany program IACS i myślę, że ważna jest sprawa doboru pracowników do tego programu. Powinni być to ludzie dobrze przygotowani merytorycznie i znający języki. Żeby to znowu nie było tak, że swoi przyjmują do pracy ludzi, aby załatać dziury polityczne, bo za rok znów się okaże, że ci ludzie są niesprawni i będzie to samo, co z tym programem komputerowym. Uważam, że najważniejsi w tym wszystkim są ludzie i chciałbym, żeby dobór kadry do tej instytucji odbywał się jedynie na zasadach merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Panie pośle, ma pan tu opisany produkt B 03, tu właśnie wszystkie te kryteria są bardzo ładnie opracowane, myślę, że to nie pójdzie na marne. To jest odpowiedź na pana prośbę i postulat. Został nam jeszcze jeden punkt - środki bezzwrotne. Przypomnę, pan poseł Stanisław Stec zgłosił wniosek o negatywną ocenę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#ZastepcaprezesaStanislawKowalczyk">Dwa zdania wyjaśnienia, otóż z mojej wypowiedzi nie wynikało i nie było moją intencją bronienie umowy z firmą Hewlett Packard, jeżeli tak, to zostałem źle zrozumiany. Ja tylko starałem się wyjaśnić pewne zdarzenia, które nastąpiły i na temat których posłowie zadawali pytania. Jeżeli chodzi o postulat pana posła Edwarda Wojtalika, to proszę spojrzeć na ogłoszenia o naborze pracowników do systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt oraz do systemu IACS, które ukazują się w prasie, jest w nich bardzo precyzyjny opis umiejętności, które muszą posiadać kandydaci na pracowników. W tej chwili Agencja głównie zatrudnia weterynarzy i geodetów, ponieważ ludzie z tych dwóch grup zawodowych są najbardziej potrzebne w tych dwóch systemach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">"Rzeczpospolita" publikowała takie ogłoszenie i tam rzeczywiście są bardzo precyzyjnie wyspecyfikowane kryteria, jakie poszczególni kandydaci powinni spełniać, co oczywiście nie oznacza, że nawet ktoś odpowiadający tym wszystkim kryteriom musi się sprawdzić w praktyce. Panie prezesie, ponawiam prośbę o dostarczenie nam tych materiałów na wtorek. Proszę również uprzedzić pana prezesa, że nie jest wykluczone, że na piątkowych głosowaniach będziemy prosili o jego osobisty udział w posiedzeniu Komisji. Może być potrzebne wyjaśnienie niektórych wątpliwości. Przypominam, że poseł koreferent poparł wniosek NIK o negatywne zaopiniowanie wykonania waszego budżetu. Przechodzimy do punktu ostatniego - środki bezzwrotne pochodzące z zagranicy i wydatki nimi finansowane w zakresie, za który odpowiedzialny jest minister właściwy do spraw rolnictwa i rozwoju wsi. Raz jeszcze przypominam, że pan poseł Stanisław Stec zgłosił wniosek, aby tę część również ocenić negatywnie. Proszę o opinię NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#DyrektorWaldemarDlugolecki">Jeżeli chodzi o środki z programu SAPARD, to ta kwestia była już omawiana, więc nie ma potrzeby jej powtarzać. Natomiast jeżeli chodzi o środki z programów PHARE, to w obszarze rolnictwa nie były one w sposób szczególny w ramach tej kontroli zbadane. Natomiast ogólną ocenę dotyczącą innych zagadnień, przedstawiliśmy w analizie wykonania budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy pani minister zechciałaby odnieść się do wniosku, który sformułował pan poseł Stanisław Stec?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PoselStanislawStec">Ja się kierowałem tylko tym, że środki PHARE zostały wykorzystane w 14,5%, a środki z programu SAPARD w ogóle nie były wykorzystane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Pani minister, pytam wprost, czy to nas upoważnia formułowania tak daleko idącego wniosku o ocenę negatywną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Zupełnie szczerze powiem, że te sprawy zna lepiej minister rolnictwa, ale patrząc na to, jak przebiegają sprawy, wydaje mi się, że ocena negatywna byłaby tu oceną zbyt ostrą. Jest tak dlatego, że te programy można oceniać w sposób niekorzystny, ale to nie jest problem budżetu. Jest oczywiście faktem, że zarówno instytucjonalnie, jak i organizacyjnie nie byliśmy zbyt dobrze przygotowani do starcia z brukselską biurokracją. Wydaje mi się, że to jest najwłaściwsze określenie. Mamy różnego rodzaju programy, które możemy uruchomić, ale pod warunkiem, że będą projekty, które zyskają nie tylko aprobatę strony polskiej, ale także Brukseli. Druga kwestia jest taka, że bardzo często musimy łączyć programy, ponieważ indywidualnie są one zbyt małe, aby Bruksela zechciała je finansować. Taki jest główny problem technicznej strony organizacji wykorzystania środków. Natomiast kiedy są już wykorzystywane, to zwykle jest to robione dobrze. Przy wszystkich tych analizach, ja znam tylko 2 przypadki, w których Bruksela zakwestionowała nasze finansowanie. O jednym rozmawialiśmy już na posiedzeniu Komisji, chodzi o zwrot pieniędzy wydanych na program Turing 2, w którym baza noclegowa budowana przez firmę, zresztą zagraniczną, nie zyskała w pewnym momencie aprobaty Brukseli i finansowanie zostało zawieszone, jak też zażądano zwrotu części pieniędzy. Drugi przypadek jest w tej chwili rozważany, ale udało się nam uratować w dużej mierze pieniądze, to była kwestia opóźnienia w realizacji jednej z inwestycji drogowych, ale to już w tym roku. Udało się to uratować i uzyskać zgodę Brukseli, żeby te pieniądze zostały przesunięte na realizację innego odcinka drogi. W innych przypadkach programy nie były kwestionowane, nie było takich sytuacji, że zmuszeni byliśmy rozważać konieczność zwrotu środków zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PoselStanislawStec">Do piątku się zastanowię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Odkładamy decyzję do piątku. Czy są inne jeszcze sprawy? Nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>