text_structure.xml 57.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanWyrowinski">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Proponuję uzupełnienie porządku dziennego. Na poprzednim posiedzeniu nie zakończyliśmy sprawy dotyczącej sprawozdania Agencji Rynku Rolnego, dlatego w pierwszym punkcie posiedzenia wypowiemy się w sprawie przyjęcia lub odrzucenia tego sprawozdania. Kolejne punkty otrzymają inną numerację. Członkowie Komisji otrzymali również projekt dezyderatu, który dotyczy realizacji rządowego Programu Budowy i Rozwoju Rynków Hurtowych i Warszawskiej Giełdy Towarowej. Proponuję, aby Komisja w tej sprawie podjęła decyzję po uprzedniej dyskusji. Takie zmiany w porządku dziennym proponuje prezydium Komisji. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselStanislawStec">Bardzo proszę, aby sekretariat Komisji skontaktował się z Ministerstwem Skarbu. Obecność co najmniej podsekretarza stanu jest niezbędna, jeśli chcemy rozpatrzyć jeden z punktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanWyrowinski">Przedstawiciel Ministerstwa Skarbu odpowiada teraz na pytania poselskie w Sejmie. Oczywiście niezależnie od tego będziemy próbowali nawiązać kontakt z Ministerstwem Skarbu podczas posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselJanWyrowinski">Proponuję, aby odpowiedź ministra skarbu na pytania posłów dotyczące poręczenia kredytu bankowego na skup buraków cukrowych ze zbiorów 1999 r. przesunąć na zakończenie dzisiejszego spotkania.  Czy są jakieś inne uwagi do porządku dziennego? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny posiedzenia. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselJanWyrowinski">Na poprzednim posiedzeniu Komisji odbyła się dyskusja w związku ze sprawozdaniem Agencji Rynku Rolnego za rok 1998. Pozostaje nam jeszcze kwestia przyjęcia lub odrzucenia tego sprawozdania. Czy są jakieś wnioski w tej sprawie? Nie widzę. Składam wniosek o przyjęcie tego sprawozdania. Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselJanWyrowinski">Kto z państwa jest za przyjęciem sprawozdania Agencji Rynku Rolnego za 1998 rok?</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PoselJanWyrowinski">W głosowaniu 12 posłów opowiedziało się za wnioskiem, 4 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie Agencji Rynku Rolnego za 1998 rok.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PoselJanWyrowinski">Przechodzimy do rozpatrzenia drugiego punktu posiedzenia - uchwalenia opinii do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych upoważnień ustawowych do wydawania aktów normatywnych przez centralne organy administracji rządowej w części dotyczącej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Chciałbym państwa poinformować, że przewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych pan poseł Jan Rokita zwrócił się do pana przewodniczącego Gabriela Janowskiego o opinię do projektu ustawy, ponieważ marszałek Sejmu skierował do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych do pierwszego czytania rządowy projekt ustawy i zalecił zasięgnięcie opinii właściwych komisji sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PoselJanWyrowinski">W projekcie ustawy, który wpłynął do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, jest propozycja nowelizacji ustawy z dnia 11 maja 1994 roku o zadaniach zleconych gminie, związanych z organizacją i prowadzeniem spisów rolnych.  Proponuje się dokonanie tylko jednej zmiany w tej ustawie.  W obowiązującej ustawie art. 2 brzmi następująco:  "Art. 2. Formę, zakres i szczegółowe terminy wykonania zadań zleconych, o których mowa w art. 1, określi prezes Głównego Urzędu Statystycznego w drodze zarządzenia".</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PoselJanWyrowinski">W nowelizacji proponuje się, aby "prezes Rady Ministrów określał w drodze rozporządzenia terminy i sposób wykonania zadania, o którym mowa w art. 1 pkt 3, uwzględniając formy i zakres współdziałania urzędów statystycznych, przy aktualizowaniu danych zawartych w wykazach indywidualnych gospodarstw rolnych i działek rolnych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselRyszardSmolarek">Na poprzednim posiedzeniu Komisji również nakłaniano nas do głosowania nad zapisem cytowanym przez pana posła Jana Wyrowińskiego. Na posiedzeniu była obecna pani minister Jadwiga Berak i zgłosiłem zastrzeżenia do treści tego zapisu. Zastanawiałem się nad tym, czy minister rolnictwa i rozwoju wsi popiera tę zmianę. Pani minister powiedziała, że jeszcze nie uzgodniono stanowiska w tej kwestii i że też ma wątpliwości dotyczące tego zapisu. Pani minister Jadwiga Berak obiecała nam przekazać stanowisko Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanWyrowinski">Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że opiniujemy rządowy projekt ustawy, a zatem stanowisko ministra rolnictwa i rozwoju wsi nie jest tutaj takie istotne. Poza tym, musimy zakończyć tę sprawę do 3 grudnia 1999 r. Jeżeli dzisiaj nie podejmiemy decyzji, trzeba będzie zwołać posiedzenie Komisji jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselStanislawKalemba">Jak uzasadnić tę zmianę w kontekście decentralizowania pewnych decyzji. Kto lepiej niż Główny Urząd Statystyczny zna się na tych sprawach? Uważam, że to jest sprzeczne z tym, co robimy w kwestii decentralizacji państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy pan formułuje jakiś wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawKalemba">Skoro pani minister Jadwiga Berak zobowiązała się przedstawić opinię Ministerstwa Rolnictwa w tej kwestii, to powinniśmy na tę informację zaczekać. Uważam, że ta zmiana nie idzie w dobrym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaMariaStolzman">Wydaje mi się, że mówienie w ustawie o "indywidualnych gospodarstwach rolnych" nie jest właściwe. W art. 2 sformułowanie "indywidualnych gospodarstwach rolnych" powinno zostać zastąpione wyrazami "w wykazach gospodarstw rolnych". Wówczas art. 2 otrzymałby następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoslankaMariaStolzman">"Art. 2. Prezes Rady Ministrów określa w drodze rozporządzenia terminy i sposób wykonania zadania, o którym mowa w art. 1 pkt 3, uwzględniając formy i zakres współdziałania urzędów statystycznych, przy aktualizowaniu danych zawartych w wykazach gospodarstw i działek rolnych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy w tej sprawie może się wypowiedzieć przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRolnictwaiRozwojuWsiMarekAdamczyk">Zgodnie z konstytucją rozporządzenia mogą wydawać tylko organy wymienione w ustawie zasadniczej. Natomiast prezes Głównego Urzędu Statystycznego nie ma takich uprawnień. To jest jedyny powód tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselStanislawStec">Proponuję, aby zamknąć dyskusję i przejść do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselJanWyrowinski">Jeśli chodzi o zapis mówiący o "indywidualnych gospodarstwach rolnych", to musi on pozostać, ponieważ takie było brzmienie dotychczasowej ustawy. Tak jak powiedział przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, powód tej zmiany jest ściśle formalny. Chodzi o to, że zgodnie z konstytucją prezes GUS nie może wydawać rozporządzeń. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za pozytywnym zaopiniowaniem tej zmiany?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselJanWyrowinski">W głosowaniu 14 posłów opowiedziało się wydaniem pozytywnej opinii, 2 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie opiniuje tę zmianę Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselJanWyrowinski">Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnego punktu porządku dziennego - omówienie projektu dezyderatu w sprawie realizacji Rządowego Programu Budowy i Rozwoju Rynków Hurtowych i Warszawskiej Giełdy Towarowej.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PoselJanWyrowinski">Sekretariat Komisji dostarczył państwu projekt dezyderatu o następującej treści: "Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi na posiedzeniu w dniu 30 listopada 1999 r. zapoznała się z informacją Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dotyczącą dotychczasowego funkcjonowania rynków hurtowych, ze szczególnym uwzględnieniem środków finansowych przeznaczonych na Rządowy Program Budowy i Rozwoju Rynków Hurtowych i Warszawskiej Giełdy Towarowej - I etap.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PoselJanWyrowinski">Po wysłuchaniu informacji i przeprowadzeniu dyskusji z udziałem przedstawicieli giełd, Komisja stwierdza zagrożenie dla dalszego ich funkcjonowania i istnienia oraz postuluje:</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PoselJanWyrowinski">-  nowelizację Rządowego Programu Budowy i Rozwoju Rynków Hurtowych i War-szawskiej Giełdy Towarowej - I etap,</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PoselJanWyrowinski">-  dokapitalizowanie funkcjonujących rynków z udziałem kapitału skarbu państwa w celu osiągnięcia przez nie pełnych możliwości jako regionalnych rynków hurtowych,</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PoselJanWyrowinski">-  zainteresowanie samorządów terytorialnych obecnym stanem i dalszym funkcjonowaniem rynków hurtowych,</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PoselJanWyrowinski">-  dokonanie podziału pozostałych zaplanowanych na bieżący rok środków w sposób umożliwiający pomoc funkcjonującym już rynkom hurtowym w celu optymalizacji ich działalności.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#PoselJanWyrowinski">Komisja uważa, że brak konkretnych działań ze strony rządu w sprawie udzielenia pomocy powstałym rynkom hurtowym spowoduje konieczność poszukiwania inwestorów strategicznych spośród podmiotów nie mających nic wspólnego z rolnictwem. W konsekwencji nie będzie możliwe pogodzenie interesów tych inwestorów z interesami operatorów giełdowych przede wszystkim rolników.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#PoselJanWyrowinski">W efekcie niepodjęcia starań nastąpi upadłość lub bankructwo rynków hurtowych oraz marnotrawstwo dotychczasowych środków finansowych przeznaczonych na ten cel z budżetu państwa".  Czy są jakieś uwagi do treści tego dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselRyszardSmolarek">Uważam, że należy zorganizować odrębne posiedzenie Komisji poświęcone funkcjonowaniu rynków hurtowych. W tej sprawie mamy ciągle za mało informacji.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselRyszardSmolarek">Niezależnie od tego proponuję, aby z projektu wykreślić słowa "Warszawskiej Giełdy Towarowej". Problem tej giełdy powinien zostać omówiony na odrębnym posiedzeniu Komisji. Wnioski z tych obrad możemy zawrzeć w osobnym dezyderacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJanWyrowinski">W którym miejscu mamy wykreślić te słowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselRyszardSmolarek">W tej chwili pierwszy akapit projektu dezyderatu mówi, że "Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi na posiedzeniu w dniu 30 listopada 1999 r. zapoznała się z informacją Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dotyczącą dotychczasowego funkcjonowania rynków hurtowych, ze szczególnym uwzględnieniem środków finansowych przeznaczonych na Rządowy Program Budowy i Rozwoju Rynków Hurtowych i Warszawskiej Giełdy Towarowej - I etap".</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselRyszardSmolarek">Żadnego dokumentu dotyczącego Warszawskiej Giełdy Towarowej nie otrzymaliśmy. W tym czasie odbyły się dwa spotkania rady nadzorczej i zarządu. Nie wiem, jaki był efekt tych rozmów. Proponuję zatem, aby postawić kropkę po słowach "i Rozwoju Rynków Hurtowych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJanWyrowinski">Problem polega na tym, że rządowy program po prostu się tak nazywa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselRyszardSmolarek">Podtrzymuję moją propozycję. Możemy przecież rozpatrywać ten program tylko w części dotyczącej rynków hurtowych.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselRyszardSmolarek">Jeśli chodzi o Warszawską Giełdę Towarową, to prosiliśmy o dokumenty, ale nikt nie przedstawił nam żadnej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselStanislawPawlak">Chciałbym się odnieść do zapisu, który mówi: "postuluje, nowelizację Rządowego Programu Budowy i Rozwoju Rynków Hurtowych i Warszawskiej Giełdy Towarowej - I etap". Myślę, że to nie jest dobre sformułowanie. Nowelizować można akt prawny. Tymczasem tutaj mówimy o programie rządowym. Należałoby też wskazać kierunek tych zmian. Trzeba powiedzieć, czego Komisja w tym względzie oczekuje.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselStanislawPawlak">Mam również wątpliwości, jeśli chodzi o sformułowanie, które pojawia się w przedostatnim akapicie i brzmi następująco:" nie mających nic wspólnego z rolnictwem". To jest kompletnie nieczytelne. Trzeba ten zapis zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekKaczynski">Z doświadczenia wiemy, że odpowiedzi na dezyderaty Komisji, docierają do nas czasami po bardzo długim czasie. To może trwać nawet trzy miesiące. Tymczasem problem funkcjonowania rynków hurtowych jest bardzo ważny i wymaga podjęcia decyzji w najbliższym czasie. Na przykład Giełda Rolno-Towarowa w Białymstoku może utracić płynność finansową już w grudniu. Istnieje zatem taka możliwość, że zanim rząd rozpatrzy nasz dezyderat, będzie już za późno na jakiekolwiek działania.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMarekKaczynski">Czy istnieje możliwość skorzystania z jakiegoś szybszego trybu dotarcia do rządu z tym problemem? Co zrobić, aby rząd zajął się tą sprawą na najbliższym posiedzeniu?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselMarekKaczynski">Rozmawiałem dzisiaj z prezesem Giełdy Rolno-Towarowej w Białymstoku i w związku z tym, chciałbym zapytać o ostatnie tiret, w pierwszej części dezyderatu. Przypomnę jego treść: "dokonanie podziału pozostałych zaplanowanych na bieżący rok środków w sposób umożliwiający pomoc funkcjonującym już rynkom hurtowym w celu optymalizacji ich działalności".</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselMarekKaczynski">O jakich środkach się tutaj mówi? Czy te kwoty gwarantują, że wszystkie giełdy, które potrzebują pomocy, otrzymają niezbędną ilość pieniędzy?</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselMarekKaczynski">Proponuję, aby zawrzeć tutaj zapis, że możliwe jest zaciągania preferencyjnych kredytów z okresem karencji na przykład na dwa lata. Wtedy giełdy i rynki hurtowe zwrócą się o te pomoc.  Na przykład Giełda Rolno-Towarowa w Białymstoku potrzebuje w tej chwili ok. 3-4 mln złotych. Jeżeli takie środki otrzyma, to przy tym stopniu rozwoju, ona za kilka miesięcy będzie rentowna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanWyrowinski">Wszyscy mamy świadomość, jaka jest skuteczność dezyderatów. Nie znam żadnych nadzwyczajnych metod przyspieszenia rozpatrzenia przez rząd takiego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselJanWyrowinski">Chciałbym również powiedzieć, że ten punkt porządku dziennego został dołączony w sposób nagły, a w związku z tym nie zaprosiliśmy na spotkanie przedstawicieli stosownego departamentu Ministerstwa Rolnictwa. Wyszliśmy z założenia, że dyskusja na ten temat się odbyła i zlecono prezydium Komisji przygotowanie takiego dezyderatu. Jakość tego dokumentu może oczywiście podlegać państwa ocenie, natomiast uzyskanie odpowiedzi na zadane przez pana posła pytania, dzisiaj nie jest możliwe.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselJanWyrowinski">Zgodnie z wnioskiem pana posła Ryszarda Smolarka możemy poświęcić tej kwestii następne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Proponuję, żebyśmy podczas następnego posiedzenia odwiedzili warszawską giełdę przy ul. Targowej.  Materiał przedstawiony na poprzednim posiedzeniu Komisji dotyczył jedynie finansowania wcześniej przyjętego przez rząd programu. Nie było tam żadnych informacji, z których można by wyczytać, jakie rząd z tego wyciąga wnioski, co chce dalej z tymi rynkami robić. Dzisiaj słyszymy, że giełda w Białymstoku może w grudniu zbankrutować. W ciągu najbliższych miesięcy w takiej samej sytuacji może się znaleźć większość tych giełd. Dzieje się tak dlatego, że prowadzenie tej działalności nie jest opłacalne.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Problemem jest to, czy niektóre z tych giełd mogą w ogóle jeszcze otrzymać kredyty. One są tak zadłużone, że banki nie chcą słyszeć o jakimkolwiek dalszym kredytowaniu. Nie wiem, jak rozumieć postulat, że Komisja sugeruje dokapitalizowanie funkcjonujących rynków z udziałem kapitału skarbu państwa. Przestrzegam przed takimi posunięciami, żeby Komisja sugerowała dokapitalizowanie obiektów, które prawdopodobnie splajtują.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselJozefPilarczyk">W związku z tym oczekuję od rządu oraz od Najwyższej Izby Kontroli doraźnej oceny, jak faktycznie ta sytuacja wygląda. Komisja otrzymała jedynie informację, ile i na jakie zadania wydano pieniędzy. Natomiast nie dysponujemy żadną wiedzą, dotyczącą tego, jak te instytucje funkcjonują. Nie wiemy, jakie są ich obroty i perspektywy rozwoju. Sądzę, że rząd powinien nam przedstawić swoje sugestie w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselStanislawMasternak">Kiedy omawialiśmy ten temat na poprzednim posiedzeniu Komisji, pani minister Jadwiga Berak stwierdziła, że program rządu jest wadliwy, ponieważ nie ma powiązań z rynkiem producentów. Dlatego proponuję, aby pierwsze tiret otrzymało następującą treść: "opracowanie rządowego Programu Budowy i Rozwoju Rynków Hurtowych i Warszawskiej Giełdy Towarowej z uwzględnieniem ich powiązania z budową i rozwojem rynków producentów planowanych do realizacji w drugim etapie".</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselStanislawMasternak">Trzeba również powiedzieć, że dosyć oryginalne są poglądy prezesów rynków hurtowych i giełd na sposób, który miałby rozwiązać problem złego funkcjonowania tych podmiotów. Otóż są oni zdania, że najlepiej będzie, jeśli pozamyka się wszystkie nieoficjalne targowiska. Jeżeli ktoś miał taki pomysł, żeby inwestować w obiekt, który leży daleko od dotychczasowych miejsc handlu i nie ma do niego wygodnych dróg dojazdowych, to lepiej nie dokładać do tego publicznych pieniędzy. Właściciele tych rynków narzekają na to, że rolnicy nie chcą handlować na ich placach. Tymczasem takie oczekiwania są nieporozumieniem. Rynek hurtowy powinien wyręczać producenta, jeśli chodzi o obrót towarem. Dlatego tak ważne jest połączenie rynku producentów z tymi wielkimi giełdami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie tego dezyderatu? Nie widzę.  Powtarzam po raz kolejny, że sugestia, aby opracować tego rodzaju dezyderat, pojawiła się na wczorajszym posiedzeniu Komisji, dlatego nie ma dzisiaj kto odpowiedzieć na państwa pytania.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselJanWyrowinski">Pan poseł Ryszard Smolarek proponował, aby skreślić słowa "Warszawskiej Giełdy Towarowej". Nie jestem przekonany czy to jest możliwe, ponieważ nazwa programy opracowanego przez rząd jest następująca: "Program Budowy i Rozwoju Rynków Hurtowych i Warszawskiej Giełdy Towarowej - I etap".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselStanislawStec">Proszę o odłożenie rozpatrywania tego dezyderatu do przyszłego tygodnia. Kiedy zapoznamy się z funkcjonowaniem giełdy, będziemy mogli odpowiednio sformułować ten dokument.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanWyrowinski">Prezydium Komisji nie zdecydowało jeszcze o tym, czy takie posiedzenie Komisji się odbędzie. Dlatego nie wiązałbym uchwalenia dezyderatu z obecnością Komisji na giełdzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselStanislawPawlak">Myślę, że Komisja powinna wezwać ministra rolnictwa i rozwoju wsi do uzupełnienia materiału. Po zapoznaniu się z nowymi materiałami dopiero możemy zająć stanowisko w tej sprawie. W tytule dezyderatu mówi się o Warszawskiej Giełdzie Towarowej, tymczasem w dostarczonych nam materiałach nie było o niej ani słowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJanWyrowinski">Rozumiem, że pan poseł Stanisław Pawlak składa wniosek o to, aby zwrócić się do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uzupełnienie tych materiałów o informację dotyczącą sytuacji na Warszawskiej Giełdzie Towarowej.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć w sprawie tego wniosku? Nie widzę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła propozycję pana posła Stanisława Pawlaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Myślę, że sprawa jest na tyle ważna, że warto dać rządowi trochę więcej czasu, aby wziął pod uwagę te uwagi, które pojawiły się podczas wczorajszego posiedzenia Komisji. Chciałbym się dowiedzieć, jaka jest strategia działań w tym zakresie. Za miesiąc moglibyśmy zwołać posiedzenie, które byłoby poświęcone omówieniu problemów instytucji rynkowych. Można by jeszcze w tym zawrzeć problem systemu informacji rynkowej. Takie posiedzenie Komisji moglibyśmy zacząć od odwiedzenia Warszawskiej Giełdy Towarowej oraz rynku hurtowego w Broniszach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanWyrowinski">Myślę, że ten pomysł można zrealizować. Takie spotkanie może się odbyć na Warszawskiej Giełdzie Towarowej lub na przykład w Poznaniu, tylko w tym czasie może upaść giełda w Białymstoku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselStanislawStec">Zapraszam do Poznania. Chciałbym jednak przypomnieć, że giełda rozpoczyna pracę o godzinie 5 rano. Proszę to wziąć pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanWyrowinski">Rozumiem, że Komisja przyjęła wniosek pana posła Stanisława Pawlaka, aby odłożyć przyjęcie dezyderatu do czasu uzupełnienia przez rząd odpowiednich materiałów oraz wyjazdowego posiedzenia Komisji, na którym zapoznamy się z realiami rynku hurtowego i funkcjonowania giełdy.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselJanWyrowinski">Z przykrością muszę stwierdzić, że do tej pory nie przybył na posiedzenie Komisji przedstawiciel Ministerstwa Skarbu, w związku z tym rozpatrzenie kolejnego punktu porządku dziennego nie jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselStanislawStec">Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi może być chyba zaszczycona wizytą przedstawiciela tego resortu. Nieobecność ministra skarbu na tym posiedzeniu świadczy o tym, że lekceważy on ten problem. Pięć cukrowni należących do Poznańsko-Pomorskiej Spółki Cukrowej S.A. w ogóle nie płaci rolnikom za buraki cukrowe, a następne pięć płaci z poważnym opóźnieniem. Odpowiedź pana ministra Emila Wąsacza świadczy o tym, że lekceważy Komisję oraz wszystkich rolników, którzy nie otrzymali pieniędzy za dostarczone buraki cukrowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselStanislawPawlak">Chciałbym uzupełnić wypowiedź pana posła Stanisława Steca. 16 cukrowni w ogóle nie płaci rolnikom za dostarczone buraki cukrowe, a 23 cukrownie płacą z dużym opóźnieniem.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselStanislawPawlak">Mam także uwagę do pracy prezydium Komisji. Jeżeli państwo ustalacie porządek posiedzenia, to warto zorientować się wcześniej, czy w tym czasie nie ma zapytań poselskich, które są związane z posiedzeniem Komisji. Sytuacja jest taka, że powinniśmy na sali obrad Sejmu czekać na odpowiedź Ministerstwa Skarbu w kwestii sytuacji na rynku cukru i cukrowni. Natomiast jeden z punktów naszego posiedzenia dotyczy tego samego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselJanWyrowinski">Ta sprawa ma charakter nagły. Ten punkt posiedzenia został wprowadzony na wyraźne żądanie panów posłów. Trudno zatem było to skoordynować z innymi pracami Sejmu. Niewątpliwie jest tak, że Ministerstwo Skarbu może być reprezentowane przez kilku podsekretarzy stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMarekKaczynski">Trudno nie zgodzić się z zarzutami opozycji. Rzeczywiście na posiedzeniu Komisji powinien być obecny przedstawiciel Ministerstwa Skarbu, ponieważ temat jest bardzo ważny. W wielu cukrowniach rolnicy czekają na zapłatę, której prawdopodobnie nie będzie. Musimy się w końcu dowiedzieć, co się dzieje z poręczeniem Agencji Rynku Rolnego. Pojawiają się informacje, że mimo tych poręczeń banki odmawiają podpisywania umów przedwstępnych.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselMarekKaczynski">Chciałbym również zwrócić uwagę na to, że w dokumencie przekazanym nam przez ministra skarbu, znajduje się nieprawdziwa informacja dotycząca Cukrowni Łapy S.A. Mówi się tam, że "zawarte umowy kredytowe wyczerpują tylko w części zapotrzebowanie na środki finansowe cukrowni". Sprawdziłem dzisiaj, że Cukrownia Łapy S.A. nie zawarła umowy kredytowej. Wszystkie banki odmówiły udzielenia kredytu.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselMarekKaczynski">Proszę pana przewodniczącego Jana Wyrowińskiego, aby ta sprawa była przedmiotem obrad najbliższego posiedzenia Komisji. Najlepiej jeśli takie posiedzenie zostanie zwołane już jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselStanislawKalemba">Istnieje realne zagrożenie, że ponad l rolników nie uzyska w ciągu najbliższych tygodni zapłaty za swoje buraki. Wydaje mi się, że nieobecności przedstawiciela Ministerstwa Skarbu nie można usprawiedliwiać w ten sposób, że posiedzenie Komisji dotyczące tej sprawy zostało zwołane w trybie pilnym. Mieliśmy już do czynienia z różnymi sytuacjami w Sejmie, ale tak karygodnie lekceważącego podejścia przedstawicieli rządu jeszcze nigdy nie było. Chciałbym zwrócić uwagę na pewną rzecz. Komisja Nadzoru Bankowego zajęła stanowisko, że banki nie będą udzielały kredytów dzięki poręczeniu Agencji Rynku Rolnego, o ile nie będzie wyraźnie wskazane, w której pozycji budżetu będą zapisane środki na spłatę tego zadłużenia. Czy Agencja Rynku Rolnego zna stanowisko Komisji Nadzoru Bankowego? Wiem, że w wielu wypadkach oczekuje się, że pomimo poręczenia minister finansów na piśmie zobowiąże się, że przeznaczy środki na spłatę zadłużenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Na początku chciałbym się odnieść do pytania pana posła Marka Kaczyńskiego, dotyczącego Cukrowni Łapy S.A. Rzeczywiście ta cukrownia jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Pierwszy wniosek o poręczenie wpłynął do Agencji Rynku Rolnego 15 listopada 1999 roku. Niestety wniosek był niekompletny, a zatem nie było podstaw do rozpatrzenia tego dokumentu. Drugi wniosek z tej cukrowni dotarł do nas 29 listopada 1999 r. Do niego załączono warunkową umowę kredytową na kwotę 3.200 tys. zł. Po tym wniosku udzielono poręczenia na tę kwotę. Łączne potrzeby tej cukrowni stanowią 35 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarekKaczynski">Pan prezes Piotr Szysz podał informację, że potrzebnych jest 35 mln zł, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że zmniejszyły się zbiory buraków cukrowych w tym roku. Według moich informacji zakontraktowano towar za 33 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselRomualdAjchler">Składam wniosek, aby na przyszłym posiedzeniu Sejmu umieścić punkt "Informacja rządu na temat przemysłu cukrowniczego w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem płatności za korzenie buraka cukrowego".</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselRomualdAjchler">W sierpniu wysłałem do Ministerstwa Skarbu pismo, w którym zadałem następujące pytanie: Czy rolnicy, którzy odstawiają buraki cukrowe do cukrowni w Szamotułach, otrzymają zapłatę? Po kilku miesiącach otrzymałem odpowiedź, że dostaną w terminie. W tej chwili minęły już wszystkie terminy, a rolnicy tych pieniędzy nadal nie otrzymali. Musicie państwo wiedzieć, w jakiej sytuacji są dzisiaj rolnicy. W wykazie, który przesłano nam z Ministerstwa Skarbu jest 16 cukrowni, z których rolnicy nie otrzymają żadnych pieniędzy za dostarczone buraki cukrowe. Te cukrownie za chwilę ogłoszą upadłość, ponieważ banki wystąpią z taką inicjatywą. Myślę, że członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinni tym sprawom poświęcać najwięcej czasu. Rząd udzielił rolnikom pewnych gwarancji. Rolnicy sprzedali buraki do państwowych cukrowni, a pieniędzy nie otrzymali do dzisiaj. Nie możemy pozostawać obojętni wobec tej sytuacji. Za chwilę dojdzie do blokady tych cukrowni. Tymczasem na posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie może przyjść odpowiedni przedstawiciel Ministerstwa Skarbu i udzielić rzetelnej informacji. To jest nie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PoselRomualdAjchler">Sprawa zapłacenia za buraki cukrowe ciągnie się już od trzech miesięcy. Mimo tego, nic się w tej sprawie nie dzieje. Agencja Rynku Rolnego przy udzielaniu poręczeń stawia wymogi. Do tego jeszcze Komisja Nadzoru Bankowego podejmuje pewne działania. Rolnika te okoliczności nie powinny nic obchodzić. On sprzedał buraki cukrowe do państwowego zakładu i chce otrzymać za nie pieniądze. Okazuje się, że Komisja jest w tej sprawie bezsilna.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PoselRomualdAjchler">Upadło już wiele zakładów przemysłu mięsnego i zbożowego, a teraz jest zagrożonych kilkanaście cukrowni. Kilka tysięcy rolników nie otrzyma pieniędzy za dostarczone buraki cukrowe. To wszystko dzieje się za wiedzą i przyzwoleniem prezydium Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przewodniczący Komisji nie robi nic, aby nie doszło do takiej sytuacji. We wtorek na posiedzeniu Komisji ustaliliśmy, że dzisiaj omówimy tę sprawę. Tymczasem na posiedzenie Komisji nie może dotrzeć przedstawiciel Ministerstwa Skarbu. Może trzeba powołać specjalnego podsekretarza stanu, który będzie przychodził na posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Co ja jutro powiem rolnikom? Mam im powiedzieć, że pan minister nie przyszedł na spotkanie i nie mam żadnych informacji? Tak nie można pracować. Potem ja ponoszę konsekwencje takiego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#PoselRomualdAjchler">Pani minister Barbara Litak-Zarębska obiecuje mi od trzech tygodni, że podpisze umowę prywatyzacyjną Cukrowni Szamotuły S.A. Cukrownia zostałaby sprzedana, a rolnicy otrzymaliby pieniądze. Umowa do tej pory nie została podpisana. To jest oszukiwanie rolników.Bardzo proszę prezydium Komisji o zajęcie się tą sprawą. Nie wyobrażam sobie, żeby nie było możliwości sprowadzenia ministra skarbu na posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJanWyrowinski">Komisja poświęciła wiele pracy sprawom cukru. Jest to temat 60% naszych spotkań w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. W niektórych sprawach jesteśmy dosyć skuteczni. Jak pan doskonale wie, na ostatnim posiedzeniu Sejmu odbyła się debata dotycząca cukrownictwa i trwała 4 godziny. Miał pan okazję, aby o wszystkich sprawach powiedzieć z trybuny Sejmu, a zatem to nie jest tak do końca, jak pan mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselMarianDembinski">Pomimo tego, że jest to rząd współtworzony przez AWS, trzeba uczciwie przyznać, że tak lekceważącego stosunku do Komisji jeszcze nie było. Być może prezydium zgadza się na to, żeby kompetentny minister nie przybywał na posiedzenie Komisji, natomiast ja się z tym nie zgadzam. Żądam, aby przerwać posiedzenie Komisji do czasu przybycia ministra skarbu. Ministerstwo Skarbu wiedziało, że dzisiaj odbędzie się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselMarianDembinski">Wszyscy wiedzą, że zajmujemy się problemami skupu od miesięcy. Informowałem rolników, że rząd przeznaczył pieniądze na skup produktów rolnych i wszystko odbędzie się bez większych przeszkód. Jak się okazuje, to nie jest prawda. Wszelkie czarne scenariusze, które przewidywaliśmy, sprawdziły się. Wszyscy przedstawiciele rządu zapewniali nas, że wszystko będzie dobrze. Dzisiaj, zamiast przyjść i powiedzieć nam dlaczego tak się dzieje, minister skarbu przysyła nam nic nie mówiący dokument. Przedstawiciel Ministerstwa Skarbu nie miał odwagi do nas przybyć z jednego powodu. Nasze przewidywania się sprawdziły. Rząd nie uczynił niczego, aby zabezpieczyć cukrownie w środki na skup buraków.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PoselMarianDembinski">Od lat jest tak, że rolnicy ponoszą ciężar problemów finansowych cukrowni. Od dawna chłopom płaci się za buraki cukrem bądź w inny sposób. Rolników traktuje się jak właścicieli cukrowni. Dlatego nie rozumiem waszych reakcji, kiedy mówimy, że trzeba tak sprywatyzować cukrownie, żeby właścicielami byli ci, na których cały problem spoczywa - czyli rolnicy.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PoselMarianDembinski">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że od jutra rozpoczynają się akcje protestacyjne w cukrowniach. Będzie to efekt biernego zachowania rządu.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PoselMarianDembinski">Ponownie proszę o przerwanie posiedzenia Komisji i wezwanie przedstawiciela Ministerstwa Skarbu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJanWyrowinski">Rozumiem, że to jest wniosek formalny. W tej chwili nie mamy możliwości spełnienia postulatu pana posła. Być może jutro uda nam się zwołać posiedzenie Komisji, na które mógłby przybyć kompetentny przedstawiciel Ministerstwa Skarbu. To jednak również nie jest pewne, ponieważ na jutrzejszym posiedzeniu Sejmu odbywają się głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselMarianDembinski">Zawieszam pracę w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi do czasu przybycia ministra skarbu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJanWyrowinski">Przyjmuję do wiadomości to oświadczenie.  Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselRyszardStanibula">Chciałbym złożyć wniosek do prezydium Komisji. Sytuacja jest tak zła, że za chwilę będzie za późno na jakiekolwiek działania. Odbyłem dzisiaj kilkanaście rozmów telefonicznych w sprawie Lubelsko-Małopolskiej Spółki Cukrowej S.A. Te cukrownie nie otrzymały w ogóle kredytu. W tej chwili przygotowuje się tam akcję strajkową.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselRyszardStanibula">Mój wniosek jest następujący. Proszę o zwołanie w trybie pilnym posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na którym będą obecni przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Skarbów. Ten problem wymaga szybkiego rozwiązania - najpóźniej decyzje trzeba podjąć do końca przyszłego tygodnia. Uważam, że tym tematem powinien się również ponownie zająć Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy w tej sprawie mógłby się wypowiedzieć pan prezes Piotr Szysz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselStanislawPawlak">Mam pytanie do przedstawiciela Agencji Rynku Rolnego. Tuż po 2 września 1999 roku, kiedy Rada Ministrów podjęła uchwałę o udzieleniu przez ARR poręczeń, złożyłem zapytanie poselskie na ręce ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Odpowiedź otrzymałem 22 października 1999 r. W tym dokumencie znalazły się dwa stwierdzenia, które dotyczą Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoselStanislawPawlak">"W dniu 20 października 1999 roku Agencja Rynku Rolnego wystosowała pismo do Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego w sprawie zgody na nietworzenie rezerw celowych przez banki". Jak ta sprawa została załatwiona?</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PoselStanislawPawlak">Drugie stwierdzenie było następujące: "W myśl art. 33 ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielonych przez skarb państwa i niektóre osoby prawne, Agencja Rynku Rolnego wystąpiła do Ministerstwa Finansów o wyrażenie zgody na udzielenie przez nią poręczeń za zobowiązania cukrowni w kwocie przekraczającej 30% wartości kapitału". Jakie jest w tej sprawie stanowisko ministra finansów?</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#PoselStanislawPawlak">Chciałbym powiedzieć, że już od kilku dni rozmawiam z przedstawicielami Banku Gospodarki Żywnościowej w sprawie kredytu dla Cukrowni Brześć Kujawski S.A. i do dzisiaj nie udało mi się niczego dowiedzieć. Zazwyczaj nie ma nikogo, z kim w tej sprawie można by negocjować - podobno ci ludzie biorą udział w pracach Komisji do Spraw Poręczeń. W tym czasie rolnicy przychodzą do mojego biura poselskiego i pytają, czy sprawa została załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#PoselStanislawPawlak">Wreszcie dzisiaj w cukrowni dowiedziałem się, że wprawdzie podjęto decyzję o przyznaniu kredytu, ale te pieniądze trafią na konto przedsiębiorstwa za około 10 dni, ponieważ nie ma decyzji centrali banku na piśmie. Z kolei Agencja Rynku Rolnego musi potwierdzić swoją wcześniejszą gwarancję. Przede wszystkim zadziwiające jest to, że nie rozpatrzono złożonego wniosku w całości. W związku z tym jutro ta cukrownia zwołuje zebranie Związku Plantatorów, na którym ma zostać podpisana ugoda, która mówi, że na razie rolnicy otrzymają 50% środków. 25% pieniędzy ma być przekazane do 31 marca 2000 roku, a kolejne 25% do 30 czerwca.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#PoselStanislawPawlak">Wobec tego pytam, czy pensja prezesa cukrowni też jest wypłacana na raty? Czy pensje w holdingach pracownicy otrzymują w częściach? Jaka jest rola holdingu w tym procesie?</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#PoselStanislawPawlak">Wydaje się, że jeśli dzisiaj rolnicy nie wyjdą na drogi, aby protestować w związku ze sprawą cukru, to nic się w tej sprawie nie zrobi. Na podstawie pisma, które przysłał nam minister skarbu można powiedzieć, że żadna cukrownia nie otrzymała 100% środków.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#PoselStanislawPawlak">Powstaje również pytanie, czy sprzedaż cukru pokryje koszty? Dzisiaj dowiedziałem się, że cukier sprzedaje się po 1,71 zł. Natomiast w cukrowniach cukier sprzedaje się taniej, ponieważ banki chcą szybciej odzyskać pieniądze. Czy Agencja Rynku Rolnego wie, że te poręczenia mogą być nieskuteczne i że trzeba będzie oddawać te pieniądze? Uważam, że za kryzys w cukrownictwie odpowiedzialna jest Agencja Rynku Rolnego. Prezes Agencji Rynku Rolnego powinien stanąć przed Trybunałem Stanu za to, że cukier z zapasów sprzedawano nie za 1,71 zł, ale po znacznie niższych cenach. Ktoś był tym bardzo zainteresowany, żeby zablokować sprzedaż, a potem sprzedawać cukier po 2 zł, cukier, który wcześniej kupowano za 90 gr. i za 1 zł.  To jest przestępstwo gospodarcze na największą skalę. Nie wyobrażam sobie, żeby skutki tych działań odczuwali rolnicy. Do tej pory nie wiemy, co się stało z 1,700 tys. ton ukradzionego cukru z zapasów strategicznych państwa. Nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Podobno jest w tej sprawie prowadzone postępowanie. Jak długo będziemy czekać jeszcze na jego wynik? Co robi Agencja Rynku Rolnego, która jest odpowiedzialna za utrzymanie tych zapasów? Czy Agencja Rynku Rolnego złożyła doniesienie do prokuratury? Czy Agencja Rynku Rolnego zabezpieczyła środki z kapitałów spółki bądź z innych zapasów? Na te pytania nie ma odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#PoselStanislawPawlak">Wydaje mi się, że wszyscy tolerujemy ten stan. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której dzisiaj rozpatrzymy tę sprawę bez przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Skarbu a może nawet premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselJanWyrowinski">Chciałbym powiedzieć, że wszystkie znane mi prywatne cukrownie płacą normalnie za dostarczone buraki cukrowe. Być może warto pomyśleć o tym, żeby tych prywatnych cukrowni było więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselMarekKaczynski">Mam pytanie do pana prezesa Piotra Szysza. Jaka jest procedura wydawania poręczenia? Zarząd cukrowni poinformował mnie, że najpierw otrzymał obietnicę poręczenia, a dopiero później starał się o podpisanie umowy przedwstępnej w banku. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii. Czy Agencja Rynku Rolnego przewiduje udzielenie poręczenia dla Cukrowni Łapy S.A.? Jeśli tak, to o jakich środkach mówimy?</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PoselMarekKaczynski">W celu wsparcia cukrowni znajdujących się w najgorszej sytuacji spółki cukrowe oraz cukrownie znajdujące się w relatywnie dobre sytuacji podjęły inicjatywę pozyskania dodatkowych środków poprzez zaciągnięcie następnych kredytów, z których środki mają być przeznaczone na wykupienie cukru od przedsiębiorstw będących w złej sytuacji. Czy te kredyty są zaciągane również w oparciu o poręczenia Agencji Rynku Rolnego? Ta sytuacja jest bardzo dziwna.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PoselMarekKaczynski">Powtarzam swój wniosek, aby przerwać to posiedzenie Komisji i kontynuować je jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselJanWyrowinski">Chciałem przerwać to posiedzenie, ale państwo mieliście jeszcze pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselStanislawKalemba">Moim zdaniem przyczyna bankructwa tych cukrowni jest taka, że właściciel nie nadzoruje funkcjonowania swoich przedsiębiorstw. Jeszcze dwie kampanie temu Poznańsko-Pomorska Spółka Cukrowa S.A. zarobiła 25 mln zł. Dzisiaj to przedsiębiorstwo ma straty w wysokości 50 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselStanislawKalemba">Kilka dni temu spotkałem się z plantatorami, którzy dostarczyli buraki do Cukrowni i Rafinerii Witaszyce S.A. Dzisiaj oni nie mają z czego spłacić kredytu. Zbliża się koniec roku i trzeba będzie uregulować pewne zobowiązania. Oni prosili, aby zapłacić im za te buraki. To są ich jedyne pieniądze. Jest też taka tradycja, że rolnicy chcą spłacić wszystkie kredyty do końca roku. Wszyscy wiedzą, że ta grupa społeczna najlepiej spłaca kredyty, o tym mówiła kiedyś pani prezes Hanna Gronkiewicz-Waltz. Za to, że rolnicy nie będą mogli spłacić kredytów będzie odpowiedzialny między innymi minister skarbu.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselStanislawKalemba">W związku z tym proponuję, aby prezydium Komisji, a jeśli będzie trzeba to Marszałek Sejmu RP, zwołało posiedzenie Komisji, na którym będzie obecny minister skarbu, minister finansów i przedstawiciel ministra rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PoselStanislawKalemba">W Sejmie minister skarbu Emil Wąsacz powiedział, że rolnicy otrzymają pieniądze za dostarczone buraki cukrowe. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to nie nastąpi. Wszyscy wiemy, czym to grozi. Proszę tego nie lekceważyć. Nie dajmy powodów do radykalnych zachowań. Jutro jest jeszcze czas, aby zażegnać ten konflikt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselJanWyrowinski">Proponuję, abyśmy skupili się na pytaniach do pana prezesa Piotra Szysza. Te deklaracje wygłaszaliśmy już wielokrotnie. Podzielam pogląd, że nieobecność ministra skarbu na posiedzeniu Komisji jest naganna. Podejmiemy próbę zorganizowania posiedzenia jutro. Nie wiem tylko, czy warunki postawione przez pana posła mogą zostać spełnione. Zostało niewiele czasu, żeby to tak zorganizować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Pan poseł Romuald Ajchler zwracał się do mnie jako wiceprzewodniczącego Komisji wywodzącego się z opozycji, o to, abym doprowadził ministrów na posiedzenie Komisji. Pan poseł przecenia moje możliwości. Wielokrotnie informowałem o zagrożeniach pojawiających się przemyśle cukrowniczym. Największą winę ponosi tutaj właściciel tych zakładów, czyli minister skarbu i zarząd holdingów. Najgorsze jest to, że złamano minimalną cenę cukru.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Pan minister Emil Wąsacz wielokrotnie zapewniał nas, że nie będzie żadnych kłopotów z wypłatami za buraki cukrowe. Gdzie dzisiaj jest pan minister Emil Wąsacz? Na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu ponownie mieliśmy zapytać o ten problem, niestety ten punkt nie został dołączony do porządku posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PoselWojciechZarzycki">W Sejmie był dzisiaj obecny pan minister Krzysztof Łaszkiewicz i mógł przyjść na posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Myślę, że prezydium zadba o to, aby jutro po głosowaniach odbyło się posiedzenie Komisji. Mnie także, kiedy wrócę do Wielunia rolnicy będą pytać o pieniądze za buraki.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#PoselWojciechZarzycki">W informacji przedstawionej nam przez Ministerstwo Skarbu jest kolejna nieścisłość. W tym dokumencie mówi się, że "należności plantatorów za dostawy buraków cukrowych ze zbiorów z 1999 roku są regulowane z opóźnieniem w 23 cukrowniach" i tu wymienia się cukrownie. W Śląskiej Spółce Cukrowej S.A. na ostatniej pozycji wymieniona jest Cukrownia Wieluń S.A. Tylko tu nie wspomina się o tym, że to opóźnienie sięga roku, ponieważ w przypadku tego przedsiębiorstwa plantatorzy nie otrzymali wszystkich pieniędzy za dostarczone buraki w 1998 roku. Pani minister Barbara Litak-Zarębska wielokrotnie mówiła, że ci rolnicy otrzymają pieniądze. Oni do tej pory tych środków nie otrzymali. Za taką informację jest odpowiedzialna pani minister, ponieważ podpisała się pod tym dokumentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselJanWyrowinski">Prosiłem państwa o to, aby zadawać konkretne pytania. Panie prezesie, proszę odpowiedzieć na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Agencja Rynku Rolnego udzieliła 12 poręczeń jedenastu cukrowniom na łączną kwotę 99.300 tys. zł. Jeden wniosek będzie rozpatrywany jutro i opiewa na sumę 10 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Poręczenia są udzielane w cyklu dwudniowym. Jeżeli na przykład dzisiaj wpływa wniosek, to jutro można już odebrać poręczenie.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Wpływające do Agencji Rynku Rolnego wnioski można podzielić na trzy grupy. Pierwsza grupa zawiera zapytania lub informacje, że cukrownia będzie się ubiegać o poręczenie. Takich dokumentów nie rozpatrujemy. Druga grupa wniosków wpływa bez umów kredytowych lub innych dokumentów, ale mimo to je rozpatrujemy. Trzeci rodzaj wniosków to są kompletne dokumenty zawierające umowę kredytową.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Jeżeli wniosek został wcześniej rozpatrzony i dostarczono umowę kredytową, to nasza komisja głosuje i to znajduje się w protokole, a następnego dnia cukrownia jest informowana o możliwości odbioru poręczenia.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Głównie udzielamy poręczeń na kredyty Banku Rozwoju Cukrownictwa, Banku Śląskiego, Banku Gospodarki Żywnościowej oraz Banku Zachodniego. Mam informacje z BGŻ, że wpłyną stamtąd następne wnioski. Jeżeli są dostarczone jakieś wnioski, zbiera się komisja i rozpatrujemy je natychmiast.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy można mówić o zaniedbaniach ze strony cukrowni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Trzykrotnie wysyłaliśmy do cukrowni  zestaw niezbędnych dokumentów oraz kopie uchwał Rady Ministrów w tej sprawie. Podobnie dokumenty zostały wysłane do banków.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Jeżeli ktoś mówi, że nie daje warunkowej umowy kredytowej, to sytuacja w tym przedsiębiorstwie może być rzeczywiście tragiczna. Wtedy szuka się przyczyn. Mówi się o niejasnych sformułowaniach Głównego Inspektoratu Nadzoru Bankowego. Wówczas bank nie daje kredytu cukrowni i Agencja Rynku Rolnego nie może wydać poręczenia.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Odniosę się teraz do kwestii podnoszonych przez pana posła Stanisława Pawlaka. Agencja Rynku Rolnego istotnie pytała o możliwości wydawania poręczenia przy wyczerpaniu środków po kampanii zbożowej. Otrzymaliśmy zgodę na poręczenie kredytów na kwotę 500 mln zł z informacją, że zaraz po wystąpieniu otrzymamy pozwolenie na więcej. Do dzisiaj wykorzystaliśmy 99.300 tys. zł. Jeśli chodzi o uchwałę Głównego Inspektoratu Nadzoru Bankowego, to ona została podpisana i trafiła do banków. Niektóre centrale bankowe uznały ten dokument za wystarczający.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Pan Stanisław Pawlak pytał o Cukrownię Brześć Kujawski S.A. Według mojej informacji ta cukrownia otrzymała 10 mln zł z Banku Gospodarki Żywnościowej. Być może ta umowa pojawi się jutro. Jeśli tylko do nas dotrze, to poręczenie zostanie udzielone. BGZ poinformował mnie także, że w niedługim czasie do Agencji Rynku Rolnego wpłyną wnioski o poręczenie kredytów na kwotę 130 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Bank Gospodarki Żywnościowej udzielił też kredytów bez naszego poręczenia części cukrowni, które mają najlepsze wyniki finansowe. Podobnie uczyniły inne banki. Nie wiem, o jakie kwoty tutaj chodzi, ponieważ nikt nie ma powodu nas o tym informować.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Jeśli chodzi o Cukrownię i Rafinerię Witaszyce S.A., to wniosek na 34 mln zł został złożony 22 listopada 1999 roku. Dokumenty zostały uzupełnione 29 listopada 1999 roku. Nadal nie ma umowy warunkowej i kredytowej. Czekamy zatem na umowę.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Kredyt Bank i Bank Przemysłowo-Handlowy wystąpiły do nas z żądaniem poręczeń bezwarunkowych. Ich udział w kredytowaniu cukrowni jest niewielki.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Podjęto inicjatywę, o której mówił pan poseł Marek Kaczyński. To był głównie pomysł BGŻ oraz szefów holdingu. Wytypowano cukrownie, które maja kupić cukier od przedsiębiorstw będących w złej sytuacji finansowej. O ile się orientuję, ten cukier bedzie sprzedawany za 1,71 zł za kg. Rozliczenie ma nastąpić po sprzedaży tego cukru. Cukrownie otrzymają po 50% po odliczeniu kosztów. Sądzę, że w tej kwestii również będziemy mogli udzielić poręczeń.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Jak państwo wiecie, uchwała Rady Ministrów w sprawie udzielania poręczeń była kilkakrotnie zmieniana. Ostateczna wersja pochodzi z 4 listopada 1999 r. W komisji decydującej o wydaniu poręczenia uczestniczą przedstawiciele Agencji Rynku Rolnego, ministra finansów, ministra rolnictwa oraz ministra skarbu. Pierwotnie do Agencji wpływały wnioski bez umów kredytowych. Komisja rozpoczęła rozpatrywanie tych dokumentów 8 listopada 1999 roku zakładając, że w przyszłości umowy zostaną dostarczone. Po posiedzeniu za każdym razem informujemy zarząd cukrowni o brakujących dokumentach. Oprócz rozmowy telefonicznej, wysyłamy faksem wszystkie dokumenty, które powinny być uzupełnione.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Holdingi powiadomiły nas, na jaką kwotę poręczyły cukrowniom wnioski kredytowe. Przedwczoraj wysłałem do holdingów pismo, przypominające o zwiększeniu kwoty poręczeń. Jak już mówiłem wcześniej rozpatrzenie wniosku i wydanie poręczenia trwa dwa dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy w poręczeniu znajduje się zapis o umieszczeniu potrzebnej kwoty w budżecie państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Mam przed sobą tekst poręczenia i takich zapisów tam nie ma. Uchwała Rady Ministrów mówi jasno, że w budżecie na 2000 rok są środki na ten cel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Czy Cukrownia Wieluń S.A. złożyła wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WiceprezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Na początku Cukrownia Wieluń złożyła wniosek bez wymaganych dokumentów. Bardziej kompletny wniosek pojawił się dopiero 17 listopada 1999 r. Cukrownia wystąpiła o 6 mln zl.  W moich materiałach jest następująca notatka w tej sprawie: "odmowa oceny -- brak podstawowych dokumentów". Informacja o braku potrzebnych dokumentów została wysłana do cukrowni najpóźniej 18 listopada 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselJanWyrowinski">Myślę, że ostatni fragment posiedzenia Komisji był najbardziej konkretny. Szkoda, że od tego nie zaczęliśmy.  Sądzę, że banki są tutaj kluczowym elementem, który nie chce się zdecydować na to, żeby to poręczenie potraktować poważnie. To jest podstawowa kwestia. Nawet jeśli jutro odbędzie się posiedzenie Komisji, to i tak niewiele z niego wyniknie. Poręczyciel w tej sprawie nie może nic więcej zrobić. Informacja o decyzji BGZ może świadczyć o tym, że niektóre cukrownie jednak uzyskają kredyt. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselStanislawKalemba">Chciałbym zdać pytanie w kontekście opóźniania wniosków lub ich nieskładania. Czy to nie jest jakaś specyficzna gra szefów spółek, aby wmówić wszystkim, że jedynym ratunkiem jest szybka prywatyzacja przedsiębiorstw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselJanWyrowinski">To jest tylko pańska opinia. Myślę, że ktoś, kto tak niedbale podchodzi do tych czynności, nie wykonuje swoich obowiązków dobrze.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PoselJanWyrowinski">Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>