text_structure.xml 87.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselMarekWikinski">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. Otwieram posiedzenie Komisji. Prezydium Komisji proponuje, żeby w porządku obrad Komisji dodać pkt 2 i 3 w brzmieniu: 2/ przyjęcie opinii dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2002 r. /druk nr 1707/ w zakresie działania Departamentu Budżetu i Finansów oraz Departamentu Administracji Publicznej, 3/ przyjęcie planu pracy Komisji na drugie półrocze 2003 r. Czy ktoś zgłasza uwagi względem przedstawionego przeze mnie porządku obrad Komisji? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła przedstawiony porządek obrad Komisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęła przedstawiony przeze mnie porządek obrad Komisji. Informuję, że wpłynęła prośba Klubu Poselskiego Platforma Obywatelska o zmianę kolejności rozpatrywania podpunktów w pkt 1. Wnioskodawcy proszą, żeby podpunkt 3 rozpatrywać przed podpunktem 2. Jeżeli prośba zostanie uwzględniona, to poseł Tadeusz Maćkała, który jest koreferentem w podpunkcie 2 pkt 1, będzie w stanie uczestniczyć w wyborze przewodniczącego Klubu Poselskiego Platforma Obywatelska. Czy ktoś zgłasza uwagi względem prośby przedstawionej przez Klub Poselski PO? Nikt nie się zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przychyla się do prośby Klubu Poselskiego PO. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przychyliła się do prośby Klubu Poselskiego PO. Przystępujemy do rozpatrywania pkt 1 podpunkt 1 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2002 r. /druk nr 1631/ wraz z analizą NIK w zakresie części budżetowej 06 - Trybunał Konstytucyjny w zakresie dochody i wydatki oraz limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielTrybunaluKonstytucyjnegosedziaWieslawJohann">W imieniu prezesa Trybunału Konstytucyjnego pragnę przedstawić krótką informację dotyczącą wykonania budżetu Trybunału Konstytucyjnego w 2002 r. Gospodarka budżetowa Trybunału Konstytucyjnego w 2002 r. oraz sprawozdanie zostały poddane analizie Najwyższej Izby Kontroli, której wynik został przedstawiony w informacji pokontrolnej NIK w dniu 16 kwietnia 2003 r. Posłowie zapoznali się z informacją z dnia 13 czerwca 2003 r. o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 2002 r. w części 06 - Trybunał Konstytucyjny. Generalna ocena gospodarki budżetowej w zakresie celowości, gospodarności oraz rzetelności wydatkowania środków w Trybunale Konstytucyjnym w 2002 r. jest pozytywna. Dochody budżetowe zostały wykonane w 107,7 proc. Na dochody Trybunału Konstytucyjnego składa się przede wszystkim sprzedaż wydawnictw. Wydatki Trybunału Konstytucyjnego, które zaplanowano w wysokości 23.483 tys. zł, zostały wykonane w 98,6 proc. Wydatki Trybunału Konstytucyjnego w 2002 r. związane były z finansowaniem zadań bieżących związanych z funkcjonowaniem Trybunału Konstytucyjnego oraz Biura Trybunału Konstytucyjnego. Do najważniejszych wydatków należały fundusz wynagrodzeń sędziów i pracowników Trybunału Konstytucyjnego oraz wydatki majątkowe związane z rozbudową siedziby Trybunału Konstytucyjnego. Przypominam, że w kwietniu 2003 r. zakończono budowę drugiej sali rozpraw. Znaczącą pozycję w wydatkach Trybunału Konstytucyjnego stanowiły wydatki związane z zakupem sprzętu komputerowego wraz z oprogramowaniem, które były niezbędne ze względu na rozwijające się technologie pracy i działania Trybunału Konstytucyjnego. Zatrudnienie w Biurze Trybunału Konstytucyjnego kształtowało się w 2002 r. w zgodzie z ustalonymi ramami w ustawie budżetowej na 2002 r. Przypominam, że w ustawie budżetowej przewidziano 97 etatów dla pracowników Biura Trybunału Konstytucyjnego i 15 etatów dla sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Wraz z pozytywną oceną wykonania budżetu przez Trybunał Konstytucyjny w 2002 r. NIK wskazała na pewne nieprawidłowości. Te nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim prowadzonej w biurze Trybunału Konstytucyjnego ewidencji księgowej i polegały na stosowaniu w trzech przypadkach odmiennego niż ustalony przez Ministerstwo Finansów planu kont. Trzeba jednak zauważyć, że NIK stwierdziła, iż owe nieprawidłowości nie miały żadnego wpływu na rzetelność sprawozdań budżetowych Trybunału Konstytucyjnego. Zakwestionowane przypadki odmiennego planu kont związane były, zdaniem biura Trybunału Konstytucyjnego, ze specyfiką mało rozbudowanej księgowo gospodarki finansowej i wynikających z niej tendencji do stosowania pewnych uproszczeń niewpływających w żadnej mierze na obraz księgowości i rachunkowości. Trybunał Konstytucyjny uznał, że skoro NIK wskazała na istnienie tych uchybień i konieczność stosowania wytycznych Ministerstwa Finansów, to Biuro Trybunału Konstytucyjnego powinno w pełni dostosować plan kont do wytycznych Ministerstwa Finansów. Trybunał Konstytucyjny dał temu wyraz w stanowisku skierowanym do prezesa Najwyższej Izby Kontroli w odpowiedzi na informację pokontrolną oraz podjętymi w Biurze Trybunału Konstytucyjnego działaniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselCezaryGrabarczyk">W informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 2002 r. sporządzonej przez NIK w zakresie Trybunału Konstytucyjnego została zawarta pozytywna ocena wykonania budżetu państwa za 2002 r. w części 06 - Trybunał Konstytucyjny. Podczas kontroli nie stwierdzono nieprawidłowości w realizacji dochodów i wydatków budżetowych Trybunału Konstytucyjnego. Roczne sprawozdanie o stanie środków na rachunkach bankowych, o wykonaniu planu dochodów budżetowych a także o wykonaniu planu wydatków budżetowych sporządzone przez Trybunał Konstytucyjny zostało ocenione jako rzetelne. Stwierdzono jedynie niewielkie nieprawidłowości, o których mówił przedstawiciel TK Wiesław Johann, niemające, zdaniem kontrolerów NIK, wpływu na rzetelność sprawozdań. Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę w informacji, że w Trybunale Konstytucyjnym funkcjonuje sprawny system nadzoru nad gospodarowaniem środkami publicznymi. Warto podkreślić, że w 2002 r. szef biura Trybunału Konstytucyjnego utworzył specjalne stanowisko audytora wewnętrznego, który przeprowadził trzy kontrole. Tylko jedna kontrola wykazała istnienie niewielkich nieprawidłowości. Chciałbym podkreślić, że zrealizowano w 2002 r. dużą inwestycję, o której wielokrotnie dyskutowaliśmy na posiedzeniach Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Inwestycja została zrealizowana w sposób wzorowy. O jakości działalności inwestycyjnej Trybunału Konstytucyjnego można było przekonać się podczas inauguracyjnego posiedzenia w dniu 3 maja 2003 r. Pragnę zwrócić uwagę członków Komisji na jeszcze jedne element. Jak wynika ze sprawozdania wykonania budżetu oraz informacji NIK, w 2002 r. odnotowano obniżenie średniego miesięcznego wynagrodzenia przypadającego na jednego zatrudnionego w Trybunale Konstytucyjnym. Nie muszę mówić, że takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko. Rekomenduję Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu państwa w części 06 - Trybunał Konstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekWikinski">Przechodzimy do rozpatrywania podpunktu 3 pkt 1, czyli rozpatrywania sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2002 r. /druk nr 1631/ wraz z analizą NIK w zakresie części budżetowej 04 - Sąd Najwyższy w zakresie dochodów i wydatków oraz limitów zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PierwszyprezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W ustawie budżetowej na 2002 r. dochody Sądu Najwyższego zaplanowano w wysokości 292 tys. zł. Dochody Sądu Najwyższego wyniosły w 2002 r. 728,2 tys. zł. Różnica pomiędzy planowanymi a wykonanymi dochodami wzięła się z dwóch przyczyn. Po pierwsze, sędziowie Sądu Najwyższego, którzy otrzymali pożyczki mieszkaniowe, spłacili przed upływem terminu spłaty pożyczki. Uwidoczniono to na tabeli zamieszczonej na stronie 5. Po drugie, znacznie wyższe od planowanych były dochody z różnych tytułów. Te ostatnie dochody stanowią zwrot kosztów eksploatacji obiektów, które Sąd Najwyższy dzieli z innymi najemcami. Zwrot poniesionych kosztów nastąpił w 2002 r., ale dotyczył 2001 r. Wydatki budżetowe Sądu Najwyższego zaplanowano w wysokości 57.914 tys. zł. W 2002 r. wydatki budżetowe Sądu Najwyższego zamknęły się w kwocie 47.381 tys. zł. Różnica między planowaną a wykonaną wysokością wydatków budżetowych została zgodnie z ustawą o finansach publicznych została zablokowana w dniu 23 grudnia 2002 r. Ta różnica wzięła się stąd, że Sąd Najwyższy zmniejszył wydatki na uposażenia sędziów w stanie spoczynku. W 2002 r. w stan spoczynku przeszło mniej sędziów niż planowano. Przepisy mówią, że sędzia musi przejść w stan spoczynku z chwilą osiągnięcia wieku 70 lat, ale może również przejść w stan spoczynku po osiągnięciu wieku 65 lat albo przed osiągnięciem 65 roku życia, jeżeli uzasadnia to jego stan zdrowia. Sąd Najwyższy nie jest w stanie przewidzieć, ilu sędziów przejdzie w danym roku w stan spoczynku. Wynagrodzenia pracownicze w 2002 r. były również niższe od planowanych w ustawie budżetowej na 2002 r., ponieważ w Sądzie Najwyższym w ciągu 2002 r. było - średnio rzecz ujmując - 6 wakatów. W 2002 r. sytuacja przedstawiała się tak, że wynagrodzenie sędziów Sądu Najwyższego było nieznacznie tylko wyższe od wynagrodzenia sędziów sądów apelacyjnych, spośród których najczęściej rekrutuje się sędziów Sądu Najwyższego. Zwrócić należy uwagę, że koszty utrzymania poza Warszawą są znacznie niższe niż w samej Warszawie. Sytuacja uległa zmianie wraz z podniesieniem wysokości wynagrodzenia sędziów Sądu Najwyższego. W 2002 r. wydatki Sądu Najwyższego związane z zakupem towarów i usług były niższe od planowanych w ustawie budżetowej. Po pierwsze, uległy znaczącemu zmniejszeniu wydatki związane z zakupem energii elektrycznej. Było to możliwe dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym panującym w 2002 r. Wysokości wydatków związanych z zakupem energii elektrycznej nie sposób przewidzieć, podobnie jak nie sposób przewidzieć pogody. Po drugie, wydatki Sądu Najwyższego związane z tak zwanym wynagrodzeniem rocznym były niższe od planowanych w ustawie budżetowej na 2002 r. Okazało się, że nie wszyscy pracownicy spełnili wymagania konieczne do otrzymania wynagrodzenia rocznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszMackala">Część budżetowa 04 obejmuje rozdział - Sąd Najwyższy oraz rozdział - Rzecznik Interesu Publicznego. Jak wspomniał prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki, w ustawie budżetowej na 2002 r. planowano wydatki Sądu Najwyższego w wysokości 51.914 zł a dochody na 292 tys. zł. Warto podkreślić, że wykonanie wydatków było niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2002 r. Jak powiedział prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki, w dniu 23 grudnia 2002 r. na rachunkach bankowych zablokowano kwotę w wysokości 3.932 tys. zł i zwrócono do budżetu państwa. Warto zauważyć, że na rachunkach bankowych Rzecznika Interesu Publicznego zablokowano w dniu 23 grudnia 2002 r. kwotę 120 tys. zł i również przekazano do budżetu państwa. Budżet państwa w części 04 po stronie wydatków został wykonany w 98,7 proc. W Sądzie Najwyższym liczba etatów w 2002 r. była niższa od zakładanej w ustawie budżetowej o 12. To było najważniejszą przyczyną oszczędności po stronie wydatków. W 2002 r. wydatki na świadczenia socjalne i wynagrodzenia roczne były niższe od zakładanych w ustawie budżetowej. Plan etatów na 2002 r. zakładał 317 etatów w Sądzie Najwyższym, z czego 89 etaty w pionie orzecznictwa. Średnio w 2002 r. w Sądzie Najwyższym było 305 etatów, z czego 83 etaty w pionie orzecznictwa. W ustawie budżetowej na 2002 r. zakładano 17 etatów dla sędziów-żołnierzy. W 2002 r. w Sądzie Najwyższym zatrudnionych było 15 sędziów-żołnierzy. Z jednej strony należy cieszyć się, że wydatki na wynagrodzenia i pochodne uległy obniżeniu, ale z drugiej strony wypada żałować, że nie zrealizowano planów w zakresie zatrudnienia w pionie orzecznictwa. Wydaje się, że liczba spraw rozpatrzonych w 2002 r. przez Sąd Najwyższy byłaby wyższa, gdyby wykonano plany w tym zakresie. Warto podkreślić, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracowników pionu orzecznictwa wynosiło w 2002 r. 10.399 zł i było niższe od średniego miesięcznego wynagrodzenia w 2001 r. o 2,2 proc. Średnie miesięczne wynagrodzenie sędziów-żołnierzy Sądu Najwyższego wynosiło w 2002 r. 9.075 zł i było wyższe od średniego miesięcznego wynagrodzenia w 2001 r. o 2,8 proc. Średnie miesięczne wynagrodzenie pracowników administracji wynosiło w 2002 r. 3.364 zł. Prezes Sądu Najwyższego zapomniał powiedzieć, że ważnym źródłem oszczędności było ograniczenie wydatków związanych z delegacjami służbowymi krajowymi i zagranicznymi. To samo można powiedzieć o oszczędnościach w wydatkach Rzecznika Interesu Publicznego, którego wydatki na wynagrodzenia i pochodne oraz delegacje służbowe krajowe i zagraniczne były niższe od planowanych w ustawie budżetowej na 2002 r. Można powiedzieć, że wydatki Rzecznika Interesu Publicznego, które w ustawie budżetowej na 2002 r. zaplanowano w wysokości 3.915 tys. zł, wyniosły w 2002 r. 3.752 tys. zł. Sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 04 - Sąd Najwyższy było przedmiotem kontroli NIK. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu państwa w części 04 - Sąd Najwyższy, wskazując na drobne uchybienia, polegające na niezgodnym z rozporządzeniem Ministerstwa Finansów księgowaniem wydatków.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselTadeuszMackala">Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że zmiany, których dokonano w budżecie państwa w trakcie roku budżetowego, zostały dokonane zgodnie z literą prawa. Ocena NIK wydana Sądowi Najwyższemu w zakresie celowości, gospodarności i zgodności z prawem wydatków jest pozytywna. Zgłaszam wniosek o pozytywne zarekomendowanie wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 04 - Sąd Najwyższy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselMarekWikinski">Z przyjemnością informuję, że w posiedzeniu Komisji uczestniczy koreferent Komisji Finansów Publicznych posłanka Anita Błochowiak. Tak się składa, że w 2002 r. miałem zaszczyt pełnić funkcję sprawozdawcy Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz koreferenta Komisji Finansów Publicznych. Prezydium Komisji Finansów Publicznych dopatrzyło się w tym pewnego rodzaju konfliktu interesów, uważając, że dzięki temu rozwiązaniu w większości części budżetowych podległych Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie dokonano cięć finansowych. Jak sądzę, obecność posłanki Anity Błochowiak jest zapowiedzią cięć finansowych w częściach budżetowych podległych Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Przechodzimy do rozpatrywania podpunktu 2 pkt 1 porządku obrad, czyli rozpatrzenia wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich w zakresie dochodów i wydatków oraz limitów zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielRzecznikaPrawObywatelskichJerzySwiatkiewicz">W 2002 r. do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęło 52.100 spraw do rozpatrzenia. Warto dodać, że Rzecznik Praw Obywatelskich musiał skierować swoje wysiłki na współdziałanie z organizacjami społecznymi w celu zapewnienia edukacji narodowej oraz wydobywania ludzi z poczucia bezradności. Znaczącym obciążeniem dla budżetu Rzecznika Praw Obywatelskich był udział w ważnej międzynarodowej konferencji zorganizowanej w 2002 r. Krakowie. W maju 2003 r. zorganizowano podobną konferencję, w której uczestniczyli rzecznicy praw obywatelskich państw kandydujących do Unii Europejskiej w pierwszej i drugiej turze. W dniu 9 lipca Komisja będzie miała okazję zapoznać się z rocznym sprawozdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich z działalności, dlatego nie będę szczegółowo omawiał przedsięwzięć podjętych w 2002 r. przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Chciałbym zwrócić uwagę przede wszystkim na nowe zadania, które Rzecznik praw Obywatelskich wykonywał w 2002 r. W ustawie budżetowej na 2002 r. zaplanowano dochody w wysokości 87 tys. zł. Dochody Rzecznika Praw Obywatelskich wykonano w wysokości 92 tys. zł. Źródłem wyższych od planowanych dochodów była sprzedaż wydawnictw Rzecznika Praw Obywatelskich. Pragnę przypomnieć, że doszło do wydania trzech edycji europejskiego kodeksu dobrej administracji przetłumaczonego przez rzecznika i opatrzonego przez niego komentarzem. Wydawnictwo to rozpowszechniane było po kosztach. Zainteresowanie wydawnictwem było tak duże, że zaszła konieczność podniesienia nakładu. W ustawie budżetowej na 2002 r. zaplanowano wydatki Rzecznika Praw Obywatelskich w wysokości 22.235 tys. zł. W trakcie roku budżetowego Ministerstwo Finansów zdecydował o podniesieniu wydatków Rzecznika Praw Obywatelskich o 5 tys. zł z przeznaczeniem na wdrażanie bankowego systemu elektronicznego. Wykonanie budżetu wyniosło 22.239 tys. zł, co stanowi 99,99 proc. W ciągu roku budżetowego dokonano kilku przesunięć w budżecie Rzecznika Praw Obywatelskich na kwotę 216 tys. zł. Przesunięcie było możliwe dzięki oszczędnościom w niektórych wydatkach. Zmniejszono wydatki o 5900 zł z tytułu chorób zawodowych, o 3900 zł z tytułu innych chorób, o 7500 zł z tytułu zakupu energii, o 63.000 zł z tytułu zakupu usług remontowych, o 94.000 zł z tytułu podróży krajowych, o 21.600 zł z tytułu podróży zagranicznych, o 13.000 zł z tytułu różnych opłat i składek. Te oszczędności pozwoliły na zakup materiałów i wyposażenia o wartości 44.500 zł oraz zakup pozostałych usług o wartości 163.300 zł, na które składały się przede wszystkim opłaty pocztowe i telekomunikacyjne oraz czynsze za wynajmowane pomieszczenia. Wynagrodzenia i pochodne stanowiły w 2002 r. 71,8 proc. wszystkich wydatków Rzecznika Praw Obywatelskich. Zatrudnienie w 2002 r. w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich wzrosło w porównaniu z 2001 r. o 6 etatów. Zwiększenie etatów w 4 przypadkach nastąpiło przede wszystkim w zespołach merytorycznych, natomiast w 2 przypadkach w obsłudze administracyjnej. Jeżeli chodzi o limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń, to trzeba powiedzieć, że w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich w 2002 r. zatrudnione były trzy takie osoby, czyli Rzecznik Praw Obywatelskich oraz jego dwóch zastępców.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzedstawicielRzecznikaPrawObywatelskichJerzySwiatkiewicz">Wysokość średniego miesięcznego wynagrodzenia w 2002 r. w porównaniu z 2001 r. zmniejszyła się o 0,96 proc. Wydatki bieżące Rzecznika Praw Obywatelskich stanowiły w 2002 r. 24,9 proc. wszystkich wydatków. Kontrola NIK w zakresie części budżetowej 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich dała podstawy do wystawienia pozytywnej oceny Rzecznikowi Praw Obywatelskich. Drugi rok z rzędu NIK zrezygnowała z kierowania pod adresem Rzecznika Praw Obywatelskich wystąpień pokontrolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaBozenaKizinska">Z uwagą wysłuchałam informacji przedstawionych przez przedstawiciela Rzecznika Praw Obywatelskich Jerzego Świątkiewicza. Po zapoznaniu się ze wszystkimi materiałami dotyczącymi wykonania budżetu państwa w części 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich mogę powiedzieć, że Rzecznik Praw Obywatelskich zasługuje na pozytywną ocenę. Budżet Rzecznika Praw Obywatelskich zaplanowano w ustawie budżetowej na 2002 r. w wysokości 22.235 rys. zł. Po zmianach dokonanych w trakcie roku budżetowego budżet Rzecznika Praw Obywatelskich wyniósł 22.240 tys. zł. Ministerstwo Finansów zdecydowało o przesunięciu 5 tys. zł do budżetu Rzecznika Praw Obywatelskich z przeznaczeniem na zakup komputera do realizacji systemu bankowości elektronicznej NBP oraz informatycznego systemu obsługi budżetu państwa. Jak powiedział przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich Jerzy Świątkiewicz, wydatki w 2002 r. wykonano w 99,99 proc. W ustawie budżetowej na 2002 r. dochody Rzecznika Praw Obywatelskich zaplanowano w wysokości 87 tys. zł. W 2002 r. dochody Rzecznika Praw Obywatelskich wyniosły 91,5 tys. zł. W stosunku do planowanej wysokości dochodów Rzecznika Praw Obywatelskich nastąpił wzrost o 5,2 proc. Dwukrotnie w 2002 r. dokonano zmian w budżecie Rzecznika Praw Obywatelskich. Po pierwsze, na podstawie decyzji ministra finansów, który zdecydował o zwiększeniu budżetu o 5 tys. zł, a po drugie, na podstawie decyzji zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich o przeniesieniu wydatków między paragrafami. Łączna wysokość przeniesień wyniosła 216 tys. zł, co stanowi 1 proc. wydatków w tym rozdziale. Najwyższa Izba Kontroli, która szczegółowo zbadała wykonanie budżetu Rzecznika Praw Obywatelskich w 2002 r., nie sformułowała żadnych wniosków pokontrolnych i nie stwierdziła nieprawidłowości w gospodarowaniu środkami budżetowymi. Zapoznając się szczegółowo z informacją Rzecznika Praw Obywatelskich oraz analizą Najwyższej Izby Kontroli, mogę stwierdzić dbałość o prawidłowe gospodarowanie środkami budżetowymi oraz zgodne z zasadami prowadzenie ewidencji finansowo-księgowość oraz rzetelność i poprawność sprawozdawczości budżetowej. W związku z tym rekomenduję Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich. Korzystając z okazji pragnę jedynie zapytać przedstawiciela Rzecznika Praw Obywatelskich Jerzego Świątkiewicza, dlaczego w 2002 r. nie przeprowadzono audytu wewnętrznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielRzecznikaPrawObywatelskichJerzySwiatkiewicz">Audytor został powołany jeszcze w 2002 r. Po przebyciu odpowiednich szkoleń podjął obowiązki z dniem 1 stycznia 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMarekWikinski">Przechodzimy do rozpatrywania podpunktu 4 pkt 1, czyli rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 08 - Naczelny Sąd Administracyjny w zakresie dochodów i wydatków oraz limitów zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrezesNaczelnegoSaduAdministracyjnegoRomanHauser">Pragnę przedstawić sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w części budżetowej 05 - Naczelny Sąd Administracyjny. W 2002 r. dochody Naczelnego Sądu Administracyjnego były wyższych od planowanych w ustawie budżetowej na 2002 r. o 1 mln zł. Do Naczelnego Sądu Administracyjnego wpłynęły w 2002 r. skargi na decyzje, od których pobierane są opłaty sądowe, których wysokość uzależniona jest od wartości przedmiotu sporu. Naczelny Sąd Administracyjny nie jest w stanie przewidzieć, ile skarg zostanie w danym roku zgłoszonych do NSA ani jaka będzie wartość przedmiotów sporu. W 2002 r. do NSA wpłynęły bardzo liczne sprawy, których przedmioty sporu miały wysoką wartość. Dochody z tytułu opłat sądowych stanowią 92 proc. wszystkich dochodów NSA. Wydatki NSA, podobnie jak w przypadku Sądu Najwyższego, były niższe od planowanych w ustawie budżetowej na 2002 r. Wydatki NSA w dziale 853 - Opieka społeczna uległy największemu obniżeniu, ponieważ część uprawnionych do pobierania dodatku pielęgnacyjnego sędziów NSA, którzy ukończyli 75. rok życia, nie wystąpiła o przyznanie tego dodatku. Prezes NSA nie ma uprawnień, które pozwalałyby na przyznanie tego dodatku z urzędu. Obowiązkowe ubezpieczenia społeczne w NSA obejmowały w 2002 r. 57 świadczeniobiorców, czyli sędziów w stanie spoczynku pobierających uposażenie w stanie spoczynku. Naczelny Sąd Administracyjny planuje wysokość wydatków związanych z ubezpieczeniami społecznymi w oparciu o liczbę sędziów, którzy nabywają prawo do przejścia w stan spoczynku na własne życzenie. Jednak nie wszyscy sędziowie korzystają z tego uprawnienia. Wydatki w 2002 r. z tego tytułu były niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2002 r. o prawie 2.000 tys. zł. Pewne różnice między wysokością planowanych, a zrealizowanych wydatków w 2002 r. zaszły w dziale 751, a zwłaszcza w zakresie planowanej i zrealizowanej wysokości wydatków bieżących i inwestycyjnych. Za zgodą Ministerstwa Finansów Prezes NSA dokonał zmniejszenia wysokości wydatków bieżących o kwotę 16.200 tys. zł i przeniósł tę kwotę do wydatków majątkowych. Przeniesienie wydatków budżetowych podyktowane było koniecznością realizacji dwóch bardzo istotnych zadań dla przyszłości sądownictwa administracyjnego. W dniu 1 stycznia 2003 r. uruchomiono ośrodek zamiejscowy NSA w Bydgoszczy dla województwa Kujawsko-Pomorskiego. Znaczącą część kosztów uruchomienia tego ośrodka poniosły władze miasta Bydgoszczy. Zwracam uwagę na to, że NSA poniosło koszty wyposażenia budynku, który był przedmiotem darowizny na rzecz NSA. Pozostałe nieruchomości, które były niezbędne dla funkcjonowania tego ośrodka, trzeba było zakupić. Pozostała część przesuniętych środków finansowych została przeznaczona na sfinansowanie wykupu udziałów NSA w budynku przy ulicy Boduena, który sąsiaduje z siedzibą NSA. W tym budynku od dnia 1 stycznia 2004 r. rozpocznie działalność orzeczniczą Wojewódzki Sąd Administracyjny dla Województwa Mazowieckiego z siedzibą w Warszawie. Jeżeli chodzi o etaty administracyjne i sędziowskie, to w 2002 r. wykonano plan zatrudnienia w 98 proc. W NSA nie wykorzystano 3 etatów sędziowskich oraz 3 etatów administracyjnych. Regułą w NSA jest zatrudnianie tej samej liczby sędziów i pracowników administracyjnych. W 2002 r. nie udało się uruchomić ośrodka zamiejscowego NSA dla Województwa Warmińsko-Mazurskiego z siedzibą w Olsztynie. Ośrodek ten rozpocznie działalność orzeczniczą w dniu 1 stycznia 2004 r. Pozostałe wydatki w 2002 r. w stosunku do planowanej w ustawie budżetowej wysokości zostały zrealizowane w 100 proc.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PrezesNaczelnegoSaduAdministracyjnegoRomanHauser">Spis tych wydatków został przekazany członkom Komisji. Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie wykonanie ustawy budżetowej na 2002 r. w części budżetowej 05 - Naczelny Sąd Administracyjny, niemniej jednak wskazała na istnienie uchybień w zakresie prowadzenia ewidencji majątkowej, procesów rachunkowych. Jeszcze podczas trwania kontroli NIK uchybienia wskazane przez NIK zostały naprawione zgodnie z zaleceniami. Zwracam się z prośbą do członków Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu państwa w części budżetowej 08 - Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">W 2002 r. jako członek Komisji zapoznałam się ze sprawozdaniem z wykonania budżetu państwa w 2001 r. w zakresie części budżetowej 05 - Naczelny Sąd Administracyjny. Pamiętam że koreferentem był obecny minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk, który bardzo wnikliwie badał sprawozdania z wykonania budżetu państwa oraz informacje NIK. Analizując dokumenty, starałam się robić to równie wnikliwie. Mogę powiedzieć, że wykonanie budżetu państwa w 2002 r. przez Naczelny Sąd Administracyjny nie budzi żadnych wątpliwości. Zapoznałam się szczegółowo z analizą NIK. Najwyższa Izba Kontroli oceniła wykonanie budżetu przez NSA pozytywnie, podkreślając, że sprawowano prawidłowy nadzór nad wykonywaniem budżetu oraz że przeprowadzano okresowe oceny wykonania budżetu za 2 miesiące, pierwszy kwartał, pierwsze półrocze oraz pierwsze 9 miesięcy. Zdaniem NIK zapewniało to sprawowanie płynnej kontroli nad wykonaniem budżetu NSA. Najwyższa Izba Kontroli nie sformułowała żadnych innych wniosków pokontrolnych. Warto dodać, że przesunięcie środków finansowych z wydatków bieżących do wydatków majątkowych, o którym wspomniał prezes NSA Roman Hauser, okazało się bardzo udanym posunięciem. Dzięki temu powiększyła się baza lokalowa orzecznictwa administracyjnego oraz stworzono ośrodek zamiejscowy NSA z siedzibą w Bydgoszczy. Zwracam się do członków Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka z wnioskiem o pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 05 - Naczelny Sąd Administracyjny. Kończąc wypowiedź, pragnę zapytać prezesa NSA Romana Hausera, dlaczego nie zrealizowano planowanego w ustawie budżetowej na 2002 r. zatrudnienia w NSA. W wydatkach bieżących ostatnia pozycja brzmi: "koszty postępowania sądowego - 1000 zł". Proszę prezesa NSA Romana Hausera o wyjaśnienie, o jakie postępowania sądowe tutaj chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarekWikinski">Wydaje mi się, że zmniejszenie poziomu zatrudnienia zasługuje na pochwałę, a nie na naganę, zwłaszcza jeżeli nie towarzyszy temu procesowi obniżenie jakości pracy instytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrezesNSARomanHauser">Jeżeli chodzi o niewykorzystane w 2002 r. etaty w NSA, to miało to związek z tym, że nie udało się uruchomić w 2002 r. ośrodka zamiejscowego NSA dla województwa Warmińsko-Mazurskiego z siedzibą w Olsztynie. Jak wspomniałem, liczba etatów pracowników administracji i sędziów jest równa. Odpowiedzi na drugie pytanie posłanki Barbary Ciruk udzieli towarzyszący mi przedstawiciel NSA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielNaczelnegoSaduAdministracyjnegoPiotrMalecki">Koszty postępowania sądowego oznaczają wszelkie koszty związane z obroną z urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoslankaBarbaraCiruk">Drugie pytanie wynikało z mojej niewiedzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselMarekWikinski">Cieszyłbym się, gdyby więcej posłów zadawało takie pytania gościom uczestniczącym w posiedzeniu Komisji. Byłoby dobrze, gdyby przedstawiciel Komisji Finansów Publicznych widział, że Komisja wnikliwie bada sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 2002 r. Przechodzimy do rozpatrywania sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 2002 r. w zakresie części budżetowej 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselMarekWikinski">Generalny inspektor ochrony danych osobowych Ewa Kulesza  : W ustawie budżetowej na 2002 r. wydatki Generalnego Inspektora Danych Osobowych planowano w wysokości 9.515 tys. zł. W trakcie roku budżetowego decyzją Ministerstwa Finansów przeniesiono z rezerwy celowej kwotę 5 tys. zł z przeznaczeniem na zakup komputerów dla obsługi bankowego systemu informatycznego. Wydatki Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w 2002 r. zostały wykonane w 89,5 proc. Złożyły się na to niewykonane wydatki związane z zatrudnieniem pracowników oraz z pokryciem kosztów wynajmu lokalu. Wydatki związane z wynagrodzeniami osobowymi pracowników oraz z pokryciem czynszu najmowanego przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych lokalu stanowiły najpoważniejsze pozycje w wydatkach GIODO. Niewykonanie budżetu w części wynagrodzeń związane było z brakiem możliwości zatrudnienia odpowiedniej liczby pracowników. Pragnę przypomnieć, że już od dawna GIODO starał się o powiększenie lokalu na potrzeby Biura GIODO. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewniało niejednokrotnie, że biuro GIODO zostanie przeniesione na plac Powstańców 1 w Warszawie. Jak do tej pory, zapewnienia MSWiA nie zostały zrealizowane. Brak odpowiedniego lokalu nie pozwala na zrealizowanie wydatków związanych z zatrudnieniem. Obecnie sytuacja lokalowa GIODO jest lepsza niż w przeszłości. Biuro GIODO mieści się w Warszawie przy ul. Stawki 2. Obecnie w biurze GIODO zatrudnionych jest 105 etatów. Dopiero z chwilą przeniesienia biura do tego lokalu okazało się możliwe zrealizowanie planowanego w ustawie budżetowej na 2002 r. poziomu zatrudnienia. Warto zwrócić uwagę, że liczba zatrudnionych w Biurze uzależniona jest od liczby wpływających spraw, przeprowadzanych inspekcji, zapytań dotyczących ustawy o ochronie danych osobowych i innych z nią związanych ustaw. Brak możliwości wynajęcia odpowiedniego do potrzeb Biura GIODO lokalu stał się przyczyną, dla której nie zrealizowano w 100 proc. planowanych w ustawie budżetowej na 2002 r. wydatków związanych z wynajmem lokalu. W ustawie budżetowej na 2002 r. zaplanowano wydatki na pokrycie kosztów wynajmu lokalu w wysokości, która pozwalała na przeniesienie biura GIODO do lokalu mieszczącego się w Warszawie przy placu Powstańców 1. Zwiększenie powierzchni lokalu zajmowanego przez biuro nastąpiło dopiero w miesiącu grudniu 2002 r. Jeżeli chodzi o niewykonanie budżetu państwa na 2002 r. w innych częściach, to należy przyznać, że odpowiedzialna jest za to chęć poczynienia oszczędności w wydatkach budżetowych. Doskonale orientując się w trudnej sytuacji finansowej państwa, nie można było nie ciąć wydatków tam, gdzie to możliwe. Jeżeli chodzi o limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń, to w Biurze Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych zatrudniona jest jedna osoba objęta tym systemem wynagrodzenia. Najwyższa Izba Kontroli dokonała wnikliwej analizy wykonania budżetu państwa w zakresie części 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Kontrola NIK w biurze GIODO trwała 2,5 miesiąca. Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie wykonanie budżetu państwa na 2002 r. w zakresie części budżetowej 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, nie decydując się na formułowanie wniosków pokontrolnych.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselMarekWikinski">Poseł Bohdan Kopczyński /niez./  : Wykonanie budżetu państwa w zakresie części budżetowej 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych w zakresie dochodów i wydatków na 2002 r. nastąpiło zgodnie z planem. Ten fakt ma odbicie w informacji NIK. Składam wniosek o wydanie pozytywnej opinii w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselMarekWikinski">Zapytuję przedstawiciela NIK, dlaczego aż 2,5 miesiąca trwała kontrola w biurze GIODO?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLodyga">Budżet Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych nie jest wysoki w porównaniu z budżetami innych instytucji, ale procedury obowiązujące NIK w zakresie przeprowadzania kontroli wykonania budżetu państwa na 2002 r. tego wymagają. Procedury te mówią o konieczności przeprowadzenia szczegółowego badania pod przynajmniej 5 względami przynajmniej 200 dowodów księgowych. Ten wymóg powoduje, że kontrole są długotrwałe bez względu na wysokość budżetu instytucji. Warto dodać, że kontrolę przeprowadzał jeden kontroler NIK. Obowiązkiem NIK jest przeprowadzanie rzetelnych kontroli, które pozwalają ustalić stan faktyczny. Niestety, wpływa to na wydłużenie czasu trwania kontroli NIK. Jako osoba nadzorująca kontrolę wykonania budżetu w zakresie części budżetowej 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych osobowych mogę z całą pewnością powiedzieć, że ocena NIK jest w pełni rzetelna i obiektywna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekWikinski">Źle zrozumiałem wypowiedź Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych Ewy Kuleszy. Sądziłem, że kontrolerzy NIK byli liczniejsi i zdezorganizowali pracę biura GIODO. W dniu 25 czerwca 2003 r. w trackie spotkania zorganizowanego w ambasadzie Wielkiej Brytanii rozmawiałem na temat różnego zakresu merytorycznego ustawy o ochronie danych osobowych w Wielkiej Brytanii i Polsce. Rozmawiałem na ten temat, chcąc nawiązać do wypowiedzi ministra rolnictwa i rozwoju wsi Adama Tańskiego, który na temat wykorzystania przez rolników środków finansowych z funduszu SAPARD stwierdził, że polscy urzędnicy stworzyli szereg nowych barier obok istniejących unijnych w dostępie do tych środków. Obecnie sytuacja poprawia się, ale jest daleka od ideału - jeszcze nie tak dawno temu Polska wykorzystywała 1 proc., a obecnie, po zlikwidowaniu niektórych barier biurokratycznych, wykorzystuje 4 proc przysługujących jej środków z funduszu SAPARD. Mówię o tym dlatego, że odczułem na własnej skórze surowość ustawy o ochronie danych osobowych. Być może Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych widzi konieczność wprowadzenia zmian w ustawie o ochronie danych osobowych służących "poluzowaniu tego gorsetu". Zastanawiam się, czy nie można byłoby przeznaczać mniej środków finansowych z budżetu państwa na funkcjonowanie ustawy o ochronie danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMarekWikinski">Generalny inspektor ochrony danych osobowych Ewa Kulesza  : Zanim odpowiem na sugestie posła Marka Wikińskiego, chcę powiedzieć, że nie skarżyłam się na długotrwałość kontroli NIK. Po raz pierwszy z dużą przyjemnością przyjęłam inspektora NIK, ponieważ byłam w stanie zapewnić mu osobne pomieszczenie do pracy w biurze GIODO. Pragnę zwrócić uwagę, że zapewnienie odpowiednich warunków lokalowych kontrolerom NIK jest jednym z podstawowych wymogów wykonywania kontroli. Odpowiadając na pytanie posła Marka Wikińskiego, mogę z przykrością stwierdzić, że ustawa o ochronie danych osobowych bardzo często bywa nadinterpretowana. Wszystkimi dostępnymi GIODO środkami staram się wskazywać właściwą interpretację przepisów ustawy. W żadnym państwie ustawa o ochronie danych osobowych nie paraliżuje działalności państwa. Z przykrością należy stwierdzić, że przepisy ustawy o ochronie danych osobowych są nadinterpretowane i nadużywane przez urzędników. Pracownicy GIODO często udają się w teren, żeby wyjaśniać urzędnikom, czym jest ustawa o ochronie danych osobowych. Szkolenia w terenie odnoszą skutki, ale pracownicy GIODO nie są w stanie przeszkolić wszystkich urzędników. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że ustawa o ochronie danych osobowych od dnia wejścia w życie jest wykorzystywana do blokowania działań. Przyczyny nie leżą w błędnie sformułowanych przepisach, ponieważ brzmienie przepisów ustawy jest zgodne z dyrektywami Komisji Europejskiej. Przyczyny leżą w niewłaściwym stosowaniu przepisów ustawy o ochronie danych osobowych przez urzędników. Być może będę miała okazję mówić o tym szerzej na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselMarekWikinski">Odpowiedź generalnego inspektora ochrony danych osobowych Ewy Kuleszy w pełni mnie satysfakcjonuje. Kwestia korelacji polskiego i brytyjskiego prawodawstwa w zakresie ochrony danych osobowych zasługuje na osobną dyskusję. Nie ukrywam, że zamierzam złożyć wizytę w siedzibie Biura GIODO, żeby na własne oczy zobaczyć warunki lokalowe w nowej siedzibie. Mówiąc żartem, warunki lokalowe zapewnione kontrolerowi NIK były tak dobre, że chciał jak najdłużej pozostać w Biurze GIODO i przedłużał kontrolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoslankaAnitaBlochowiak">Pragnę dowiedzieć się od głównego inspektora ochrony danych osobowych, ile miesięcznie wynosi czynsz za 1 m kw. lokalu zajmowanego obecnie przez biuro GIODO?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoslankaAnitaBlochowiak">Generalny inspektor ochrony danych osobowych Ewa Kulesza  : Całkowity miesięczny koszt wynajęcia lokalu wraz ze wszystkimi opłatami wynosi 78 tys. zł. Lokal jest wyposażony w infrastrukturę informatyczną i w pełni zaspokaja potrzeby Biura GIODO. Na jego adaptację Biuro GIODO nie wydało ani złotówki. Lokal jest własnością Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselMarekWikinski">Proszę generalnego inspektora ochrony danych osobowych o poinformowanie o wysokości czynszu za 1 m kw. powierzchni wynajmowanego lokalu. Interesuje mnie również, kto jest dysponentem lokalu zajmowanego przez siedzibę Biura GIODO.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselMarekWikinski">Generalny inspektor ochrony danych osobowych Ewa Kulesza  : Dysponentem z ramienia Skarbu Państwa jest firma "Intraco". Siedziba Biura GIODO mieści się w lokalach zajmowanych dawniej przez Ministerstwo Gospodarki. Cena wynajmu 1 m kw. powierzchni lokalu wynosi brutto 78 zł.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselMarekWikinski">Oznacza to, że cena wynajmu 1 m kw. powierzchni lokalu kształtuje się poniżej 20 euro. Czy ktoś pragnie zgłosić inne uwagi? Nikt nie zgłasza się. Przechodzimy do rozpatrywania sprawozdania z wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrezesInstytutuPamieciNarodowejLeonKieres">Instytut Pamięci Narodowej został powołany w dniu 30 czerwca 2000 r. W ustawie budżetowej na 2002 r. w części budżetowej 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ustalono dochody w wysokości 61 tys. zł. W 2002 r. dochody IPN wyniosły 91,8 tys. zł. Złożyła się na to przedterminowa spłata pożyczek udzielonych na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych prokuratorów oraz obniżenia wysokości składki ZUS z tytułu terminowej realizacji. Warto przypomnieć, że projekt budżetu państwa na 2002 r. przewidywał wyższe wydatki IPN o 15.000 tys. zł. Ostatecznie w ustawie budżetowej na 2002 r. zaplanowano wydatki IPN w wysokości 83.586 tys. Wydatki IPN w 2002 r. zostały wykonane w 98,87 proc. Wydatki osobowe na rzecz osób fizycznych w stosunku do 2001 r. zostały obniżone o 12 proc. Było to możliwe dzięki rezygnacji z zakupu umundurowania dla wewnętrznej służby ochrony. Wydatki bieżące były wyższe o 19,51 proc. niż w 2001 r. Wydatki związane z wynagrodzeniami i pochodnymi były wyższe o 40 proc. niż w 2001 r., ponieważ wzrósł poziom zatrudnienia w IPN z 804 do 1098 etatów oraz wzrosła liczba uprawnionych do dodatkowego wynagrodzenia rocznego. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w IPN wzrosło o 2,75 proc. w stosunku do 2001 r. i wynosiło 3108 zł. Wydatki majątkowe były niższe o 47,45 proc. niż w 2001 r. Wydatki majątkowe w 2002 r. zostały zrealizowane w 99,8 proc. i wyniosły 11.976 tys. zł. Kontrola NIK wskazała na dwa uchybienia, które powinny być przedmiotem szczególnej uwagi IPN w 2003 r. Po pierwsze, IPN spóźnił się o 8 dni z wpłatą kwoty 1088 zł do budżetu państwa. Ponieważ IPN jest państwową jednostką budżetową, każdy dochód IPN musi być odprowadzany w terminie na rachunek budżetu państwa. Odpowiedzialny za to uchybienie pracownik IPN został ukarany. Po drugie, NIK zaleciła, żeby w 2003 r. IPN rzadziej korzystał z przenoszenia środków finansowych między działami i paragrafami. Chcę powiedzieć, że takie operacje są dozwolone. Instytut Pamięci Narodowej był zmuszony dokonać przeniesień polegających na obniżanie wydatków na wynagrodzenia i pochodne o kwotę 3.227 tys. zł z przeznaczeniem na wydatki remontowe i bieżące, ponieważ budżet IPN został obniżony o 15.000 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselBronislawCieslak">Lektura sprawozdania wykonania budżetu w części budżetowej 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz informacji NIK o wynikach kontroli wykonania budżetu musi prowadzić do wniosku, że gospodarka finansowa w IPN w 2002 r. była prawidłowa. Komplementarnie brzmią poszczególne sformułowania informacji NIK o wynikach kontroli. Mówi się w niej, że zapisy księgowe dokonywane były poprawnie, dowody księgowe były kompletne i rzetelne, oddziały sprawozdania przedstawiały rzetelny i prawidłowy obraz wydatków i zobowiązań, a sprawozdania składane były terminowo. Najwyższa Izba Kontroli krytycznie oceniła przeniesienie środków finansowych w wysokości 358,2 tys. zł. z rozdziału "oddziały" do rozdziału "centrala". W ocenie NIK skala przeniesień wskazuje na konieczność bardziej precyzyjnego planowania wydatków w oddziałach. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto było wyższe o 88 w stosunku do 2001 r., co oznacza wzrost o 2,8 proc. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w 2002 r. w IPN wyniosło 3214 zł. Składki odprowadzane były w terminach przewidzianych przepisami. Dotacja celowa w wysokości 250 tys. zł w ocenie NIK została wykorzystana rzetelnie i zgodnie z przeznaczeniem. Chce powiedzieć, że z uznaniem należy ocenić sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w zakresie części 13 - Instytutu Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Kończąc wypowiedź, składam wniosek o wyrażenie pozytywnej opinii w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu państwa w zakresie części 13 - Instytutu Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarekWikinski">Czy ktoś pragnie zgłosić jakieś uwagi? Nikt się nie zgłasza. Przechodzimy do rozpatrywania podpunktów 7 i 8 pkt 1 porządku obrad, czyli rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa w zakresie części budżetowej 37 - Sprawiedliwość, oraz części budżetowej 83 - Rezerwa celowa - w zakresie pozycji 39 i 93.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJerzyLankiewicz">W ustawie budżetowej na 2002 r. wydatki budżetowe w części budżetowej 37 - Sprawiedliwość określono w wysokości 5.713.276 tys. zł. W trakcie trwania roku budżetowego decyzjami Ministerstwa Finansów dotyczącymi rozdysponowania ogólnej rezerwy budżetowej i rezerw celowych budżet resortu został podwyższony o 162.344 tys. zł. Po zmianach budżet w części 37 - Sprawiedliwość wyniósł 5.875.620 tys. zł. W trackie roku budżetowego dokonywano przeniesień środków finansowych pomiędzy rozdziałami i paragrafami klasyfikacji budżetowej nie powodujących zmiany wysokości wydatków, lecz mających na celu dostosowanie planu do bieżących potrzeb jednostek. Wykonanie wydatków budżetowych w 2002 r. wyniosło 5.866.363 tys. zł, co stanowi 99,84 proc. planu po zmianach i 114,74 proc. wykonania w roku 2001 r. Zobowiązania na dzień 31 grudnia 2000 r. kształtowały się na poziomie 408.120 tys. zł, z czego 129.043 tys. zł stanowiły zobowiązania wymagalne. Dla porównania powiem, że te zobowiązania w roku 2001 r. wynosiły odpowiednio 664.566 tys. zł oraz 342.143 tys. zł. W kwocie zobowiązań wymagalnych zawarte są zobowiązania z tytułu odszkodowań dla osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego w kwocie 12.266 tys. zł. Zobowiązania ogółem były niższe od stanu na dzień 31 grudnia 2001 r. o 256.436 tys. zł, zaś zobowiązania wymagalne o 213.100 tys. zł. W ramach działu 755 - Wymiar sprawiedliwości realizowane są podstawowe zadania resortu obejmujące funkcjonowanie jednostek sądownictwa powszechnego, jednostek prokuratury, jednostek organizacyjnych więziennictwa, zakładów dla nieletnich oraz instytutów naukowych resortu sprawiedliwości oraz centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. Wydatki działu 755 zaplanowane w ustawie budżetowej na 2002 r. w wysokości 4.886.596 tys. zł w wyniku podziału rezerw celowych budżetu państwa zostały podwyższone o 162.648 tys. zł, w tym najpoważniejszą pozycję stanowiły wypłaty odszkodowań zasądzonych od Skarbu Państwa na rzecz osób represjonowanych w wysokości 123.000 tys. zł. Ponadto wydatki działu 755 zostały zwiększone z rezerwy ogólnej budżetu państwa o kwotę 5.000 tys. zł z przeznaczeniem na remont budynku sądu przy alei Solidarności w związku ze znaną katastrofą budowlaną, która zdarzała się w tym budynku, oraz na przygotowanie dla sądu pomieszczeń zastępczych na czas remontu przy ul. Kocjana 3. W wyniku opisanych wyżej zmian plan wydatków wymiaru sprawiedliwości ukształtował się ostatecznie na poziomie 5.054.244 tys. zł. W trakcie roku budżetowego zrealizowano wydatki w wysokości 5.051.561 tys. zł, co stanowi 99,95 proc. planu po zmianach. Oznacza to wzrost wydatków w 2002 r. w stosunku do 2001 r. o 691.643 tys. zł, czyli o 15,86 proc. Trzeba jednak pamiętać, że w ujęciu kosztowym wzrost wydatków działu 755 bez odszkodowań Skarbu Państwa wynosi 6,88 proc. Zobowiązania ogółem na dzień 31 grudnia 2002 r. ukształtowały się na poziomie 399.464 tys. zł, z czego zobowiązania wymagalne wyniosły 129.041 tys. zł, co oznacza znaczący spadek w stosunku do stanu w dniu 31 grudnia 2001 r. Postaram się w sposób zwięzły przedstawić grupy wydatków działu 755. Wydatki na świadczenia na rzecz osób fizycznych zrealizowano w wysokości 450.104 tys. zł, co stanowi 99,99 proc. planu po zmianach, czyli na poziomie 111,82 proc. wykonania z roku 2001 r. Zobowiązania ogółem w tej grupie wyniosły 72.489 tys. zł, z czego 63.823 tys. stanowiły zobowiązania wymagalne. Wydatki na świadczenia w wysokości 316.000 tys. zł, co stanowi 70 proc. wydatków na wszystkie świadczenia wymiaru sprawiedliwości, dotyczyły występujących w sądach i prokuraturach kosztów prowadzonych postępowań.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJerzyLankiewicz">W 2002 r. wydatki związane ze świadczeniami dla funkcjonariuszy służby więziennej oraz emerytów i rencistów służby więziennej wyniosły 116.536 tys. zł. Istotną grupą wydatków bieżących są wydatki poniesione z tytułu kosztów prowadzonych postępowań sądowych i prokuratorskich. Wydatki te wyniosły w 2002 r. 206.527 tys. zł. Chcę powiedzieć, że koszty te obejmują między innymi koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielanej z urzędu, doręczenia wezwań i innych pism oraz należności z tytułu wydawanych opinii. Wydatki majątkowe zrealizowano w 2002 r. w wysokości 206.455 tys. zł, co stanowi 99,96 proc. planu po zmianach. Wydatki majątkowe w 2002 r. stanowiły 162,25 proc. wydatków zrealizowanych w 2001 r. Zobowiązania ogółem w tej grupie wydatków wyniosły 7.177 tys. zł. Zobowiązania niewymagalne nie wystąpiły w tej grupie wydatków. Chcę podkreślić, że za tymi liczbami kryje się realizacja 82 projektów inwestycyjnych, z czego zakończono 48 zadań, co pozwoliło na uzyskanie przyrostu powierzchni o ok. 37 tys. m kw. Zmodernizowano ponad 10 tys. m kw. istniejącej bazy lokalowej w więziennictwie i uzyskano 114 miejsc dla osób pozbawionych wolności. Podsumowując realizację wydatków działu 755, należy powiedzieć, że przy uwzględnieniu podziału na grupy wydatków i rozdziałów klasyfikacji budżetowej wysokość wykonania wydatków po zmianach wynosiła od 99 do 100 proc. Odnosząc się do stanu zobowiązań wymagalnych na dzień 31 grudnia 2002 r. należy podkreślić, że powstały one na skutek konieczności spłaty zobowiązań z 2001 r., które narosły w wyniku podjęcia decyzji przez Radę Ministrów o zablokowaniu w 2001 r. części wydatków budżetu państwa, a w tym również wydatków wymiaru sprawiedliwości. Odrębną kwestię stanowią zobowiązania wymagalne z tytułu odszkodowań Skarbu Państwa dla osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. Środki na ten cel pochodziły wyłącznie z podziału rezerwy celowej budżetu państwa. Na dzień 31 grudnia 2002 r. te zobowiązania wymagalne wynosiły 12.266 tys. zł, ale w na dzień 31 grudnia 2001 r. wynosiły 67.221 tys. zł. Plan zatrudnienia w części 37 - Sprawiedliwość, po zmianach na dzień 31 grudnia 2002 r. ukształtował się na poziomie 84.579 etatów pełnozatrudnionych. Przeciętne wykonanie planu zatrudnienia wyniosło 82.250, co stanowi 96,1 proc. planu. Uwzględnione w ustawie budżetowej na 2002 r. dodatkowe limity i środki na wynagrodzenia pozwoliły na utworzenie dodatkowych etatów w łącznej liczbie 995, z czego 270 sędziów i prokuratorów, 50 asesorów sądowych, 525 pracowników cywilnych oraz 150 funkcjonariuszy. Faktyczny wzrost w porównaniu z wykonaniem planu zatrudnienia w 2001 r., po likwidacji 583 etatów komorniczych, wyniósł 412 etatów. Rozdział wszystkich etatów orzeczniczych pracowników cywilnych i funkcjonariuszy wraz z dostosowaniem limitów zatrudnienia do faktycznej struktury na dzień 31 marca 2002 r. w sądownictwie powszechnym i prokuraturze powszechnej nastąpił w kwietniu 2002 r. Jeżeli chodzi o wynagrodzenia, to plan wynagrodzeń części 37 - Sprawiedliwość, na 2002 r. ukształtował się na poziomie 2.971.790 tys. zł i został wykonany w 99,93 proc., co w ujęciu liczbowym wynosi 2.969.618 tys. zł. Wydatki na wynagrodzenia wraz z pochodnymi wyniosły w 2002 r. 3.260.653 tys. zł i stanowiły 99,91 proc. planu wynagrodzeń i pochodnych po zmianach. Przeciętne miesięczne wynagrodzenia osobowe w poszczególnych grupach zatrudnionych zostały scharakteryzowane w sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJerzyLankiewicz">Nie wiem, czy członkowie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka życzą sobie, żebym przedstawiał te dane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMarekWikinski">Czy ktoś z członków Komisji życzy sobie tego? Nikt nie zgłasza się. Nie ma potrzeby przedstawiania tych danych. Każdy, kto chce zapoznać się z tymi danymi, może sięgnąć po sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyLankiewicz">W resorcie sprawiedliwości w 2002 r. funkcjonowały zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze i środki specjalne. Ich dochody wyniosły ogółem 252.568 tys. zł, a dotacje z budżetu państwa wyniosły 1.156 tys. zł. Wydatki wyniosły ogółem 249.679 tys. zł, a wpłata do budżetu państwa 14.782 tys. zł. Pragnę dodać, że w resorcie sprawiedliwości funkcjonowało w 2002 r. 18 przedsiębiorstw państwowych, które były przywięziennymi zakładami pracy. Zagadnienie to jest bardzo skomplikowane. Zostało ono scharakteryzowane na str. 54-64 sprawozdania. Rezerwy celowe występowały w pozycjach 39 i 93. W ramach rezerwy celowej w pozycji 39 realizowano w 2002 r. wypłaty odszkodowań Skarbu Państwa dla osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. Budżet resortu został zwiększony w tym zakresie o kwotę 123.000 tys. zł. Zgodnie z przeznaczeniem wykorzystano w 2002 r. kwotę 122.993,168 tys. zł. Kwota 6.832 zł została zwrócona do budżetu państwa. W ramach rezerwy celowej w pozycji 93 realizowano finansowanie zobowiązań Skarbu Państwa wynikających z ustawy o świadczeniach dla funkcjonariuszy służby więziennej, czyli odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych w kwocie 4.000 tys. zł, oraz opłat za energię w zakładach karnych i aresztach śledczych w kwocie 5.000 tys. zł. Rezerwa została wykonana w 100 proc. zgodnie z przeznaczeniem. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę wykonania budżetu państwa w części 37 - Sprawiedliwość. Pragnę stwierdzić, że podzielamy uwagi i wnioski zawarte w protokole pokontrolnym. Kontrolerzy NIK praktycznie nie mieli uwag do działania dysponenta głównego, którym jest minister sprawiedliwości. Funkcje ministra sprawiedliwości w tym zakresie sprawuje departament budżetu i majątku Skarbu Państwa. Zgłoszone zastrzeżenie nierozdysponowana w terminie pełnej kwoty wydatków określonych w układzie wykonawczym dotyczyło drobnych pozostałości w kwocie 2.231 tys. zł, co stanowił 0,038 proc. budżetu resortu. Pozostałe wnioski dotyczące dysponenta III stopnia centrali Ministerstwa Sprawiedliwości, którym jest dyrektor generalny Ministerstwa Sprawiedliwości, oraz dysponenta III stopnia Centralnego Zarządu Służby Więziennej, którym jest dyrektor generalny służby więziennej, notabene, wykonujący również obowiązki dysponenta głównego w stosunku do jednostek więziennictwa, zostały uznane przez ministra sprawiedliwości, który zobowiązał wspomnianych dysponentów do usunięcia nieprawidłowości i realizacji wniosków pokontrolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselZbigniewWassermann">Jak powiedział minister Jerzy Łankiewicz, ustawą budżetową na 2002 r. zostały ustalone dla części 37 - Sprawiedliwość, dochody w wysokości 1.554.179 tys. zł oraz wydatki po zmianach w wysokości 5.875.620 tys. zł. Dochody w 2002 r. zostały wykonane w wysokości 1.622.839 tys. zł, co oznacza, że przekroczono plan dochodów o 4,4 proc. Wydatki w 2002 r. wykonano w wysokości 5.866.363 tys. zł, co stanowi 99,84 proc. planu. Należy podkreślić, że jedynie w więziennictwie nastąpiło niewykonanie planu dochodów. Jest to o tyle uzasadnione, że trudno jest uzyskiwać dochody z zatrudnienia osadzonych osób odbywających karę pozbawienia wolności. W 2002 r. pracowało 11,6 proc. osób osadzonych. Dla porównania powiem, że w 2001 r. pracowało 12,9 proc. osadzonych. W 2002 r. w ujęciu liczbowym nastąpił spadek zatrudnienia osadzonych w porównaniu ze stanem w 2001 r. o 782 osoby. Warto podkreślić, że nastąpiło przekroczenie planowanych dochodów z tytułu opłat i kosztów sądowych, ale nie wykonano równocześnie planowanych w ustawie budżetowej na 2002 r. dochodów z tytułu kar i grzywien. Warto zwrócić uwagę, że w realizacji wydatków budżetowych doszło do przekroczenia planów w dziale 150 - Administracja publiczna o kwotę 531 tys. zł. O tym przekroczeniu planu wydatków został poinformowany rzecznik dyscyplinarny finansów publicznych przy Ministerstwie Sprawiedliwości. To przekroczenie planu wydatków budżetowych zasługuje na uwagę, ponieważ w skali wydatków centrali Ministerstwa Sprawiedliwości w stosunku do 2001 r. wzrosły aż o 33 proc., podczas gdy wszystkie wydatki budżetowe w 2002 r. wzrosły o 4,5 proc. w stosunku do 2001 r. Najważniejszą pozycję wydatków stanowiły wydatki działu 755 - wymiar sprawiedliwości. Trzeba powiedzieć, że w trakcie roku budżetowego powiększono te wydatki, przesuwając środki finansowe z rezerw, z przeznaczeniem na sfinansowanie wypłat odszkodowań dla osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego oraz na realizację zadania usprawnienia funkcjonowania sądów powszechnych i zwalczania przestępczości zorganizowanej. W wydatkach bieżących najważniejszą pozycją były wynagrodzenia i pochodne tych wynagrodzeń. Trzeba powiedzieć, że doszło do przekroczenia planowanych wydatków na wynagrodzenia w centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. Stało się to mimo niewykonania planu zatrudnienia. Plan po zmianach przewidywał istnienie 681 etatów, a jego wykonanie wyniosło 602 etaty, co stanowi 88,4 proc. planu zatrudnienia. Wynika stąd, że doszło do znaczącego przekroczenia planowanej wysokości średniego miesięcznego wynagrodzenia w centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. W sprawozdaniu z wykonania budżetu Ministerstwa Sprawiedliwość brakuje danych porównawczych, które pozwoliłyby dokładniej zbadać to zagadnienie. Zatrudnienie kształtowało się poniżej planu, a wakaty etatowe były główną przyczyną niewykonania planu wydatków na wynagrodzenia w resorcie sprawiedliwości. Nie wykorzystano 279 etatów dla asesorów i aplikantów sądów i prokuratur oraz 273 etatów dla sędziów i prokuratorów, argumentując, że brak było osób o odpowiednio wysokich kwalifikacjach. Warto pamiętać o tym, ponieważ wymiar sprawiedliwości boryka się z dużą liczbą spraw oczekujących na prowadzenie i rozpatrzenie.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselZbigniewWassermann">Należy również zwrócić uwagę na znaczne trudności w zakresie realizacji polityki płacowej w więziennictwie skutkujące brakiem planowanych wielkości zatrudnienia. Jeżeli chodzi o wydatki w dziale 755, to ważne jest, że 70 proc. wydatków przeznaczono na budownictwo inwestycyjne, uzyskując przyrost 36 tys. m kw. powierzchni w więziennictwie i 114 miejsc dla osadzonych. Jeżeli chodzi o zakupy inwestycyjne, to największe wydatki poniesiono na sprzęt komputerowy wraz z oprogramowaniem - 24.000 tys. zł, urządzenia zabezpieczeniowo-ochronne - 5.300 tys. zł, samochody - 5.500 tys. zł i kopiarki - 4.700 tys. zł. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że wydatkowano z naruszeniem prawa kwotę 1.472.542 tys. zł poprzez przekroczenie ustalonego w planach finansowych limitu wydatków na wynagrodzenia osobowe. Najwyższa Izba Kontroli wskazała również na inne, mniejsze uchybienia o charakterze formalnym i organizacyjnym, o których jednak nie będę mówił. Kończąc wypowiedź, chcę powiedzieć, że mimo zarzutów przedstawionych przez NIK, sprawozdanie z wykonanie budżetu państwa w zakresie części budżetowej 37 - Sprawiedliwość zasługuje na pozytywną ocenę. Zwrócić należy uwagę na bardzo trudne warunki, w których funkcjonują jednostki wymiaru sprawiedliwości. Jak wszyscy wiemy, poszerza się zakres orzekania sądów, wzrasta liczba spraw czekających na rozpatrzenie, a w więzieniach brakuje miejsc. W ustawie budżetowej na 2002 r. zagwarantowano środki na osadzenie 63 tys. osób, a w 2002 r. w więzieniach przebywało ponad 80 tys. osadzonych. Obrazuje to sytuację, w której znalazło się więziennictwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselMarekWikinski">Proszę ministra Jerzego Łankiewicza o odniesienie się do faktów przedstawionych przez posła Zbigniewa Wassermanna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyLankiewicz">Poseł Zbigniew Wassermann wspomniał, że nie wykorzystano 279 etatów dla asesorów i aplikantów sądów i prokuratur oraz 273 etatów dla sędziów i prokuratorów. Chcę powiedzieć, że procedura naboru kadr sędziowskich i prokuratorskich jest skomplikowana, a wymagania stawiane kandydatom na sędziów i prokuratorów są bardzo wysokie. Wymaga to opublikowania stosownych ogłoszeń i uzgodnienia z Krajową Radą Sądownictwa. To wszystko składa się na to, ze okres naboru jest bardzo długi. W 2002 r. Ministerstwo Sprawiedliwości dokonało rozdziału etatów dopiero w kwietniu, natomiast w 2003 już w styczniu. Powinno to wpłynąć na skrócenie okresu potrzebnego do zrealizowania procedury naboru sędziów i prokuratorów. Jeżeli chodzi o nieprawidłowości, które miało miejsce w centrali Ministerstwa Sprawiedliwości, to tego samego dnia, w którym dowiedziałem się o istnieniu tych nieprawidłowości, osobiście zgłosiłem je do rzecznika dyscyplinarnego finansów publicznych przy Ministerstwie Sprawiedliwości. Jeżeli dobrze pamiętam, było to jeszcze w trakcie trwania kontroli NIK. Rzecznik dyscyplinarny finansów publicznych skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej. O naturze tych nieprawidłowości opowie przedstawiciel MS Jan Paziewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuiMajatkuSkarbuPanstwaMinisterstwaSprawiedliwosciJanPaziewski">Budżet centrali Ministerstwa Sprawiedliwości rokrocznie był realizowany w takiej proporcji, że zobowiązania powstające w grudniu z tytułu składek do ZUS oraz podatku od wynagrodzeń płacone były w styczniu roku następnego. W ujęciu kosztowym wydatki z tytułu wynagrodzeń w centrali Ministerstwa Sprawiedliwości nie zostały przekroczone. W centrali Ministerstwa Sprawiedliwości popełniono jednak błąd polegający na podjęciu decyzji, zasugerowanej przez księgową, o uregulowaniu tych należności w grudniu, a nie w styczniu roku następnego, jak to było dotychczas. Przekroczono w ten sposób limit wydatków na wynagrodzenia, ale nie miało to żadnego wpływu na wysokość średniego miesięcznego wynagrodzenia w centrali Ministerstwa Sprawiedliwości, ponieważ dotyczyło składek do ZUS i podatku od wynagrodzeń. Pracownicy centrali Ministerstwa Sprawiedliwości nie odnieśli z tego tytułu żadnych korzyści, podobnie zresztą jak budżet resortu. Można nawet powiedzieć, że kwota, o którą przekroczono wydatki, mogła zostać wykorzystana na poprawę funkcjonowania centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. Nastąpiło naruszenie dyscypliny budżetowej. Komisja Dyscyplinarna Finansów Publicznych przy Ministerstwie Sprawiedliwości już wkrótce rozstrzygnie sprawę. Pragnę dodać kilka słów na temat poziomu zatrudnienia. W 2002 r. w budżecie Ministerstwa Sprawiedliwości brakowało ok. 10 mln zł na wynagrodzenia dla prokuratorów. Plan wydatków był tak ukształtowany, że przewidywał utrzymanie 5 tys. prokuratorów, podczas gdy w styczniu 2002 r. utrzymywano 5100 prokuratorów. Wiązało się to z awansami, które miały miejsce w 2000 r., dla których nie było pokrycia w 2002 r. Podjęto w związku z tym decyzję o zablokowaniu w 2002 r. przyjęcia aplikantów prokuratorskich oraz o zablokowaniu części etatów asesorskich w celu zapewnienia pełnego wynagradzania prokuratorów w 2002 r. Przypominam, że zablokowane etaty są wakatami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekWikinski">Pragnę zapytać ministra Jerzego Łankiewicza o informacje publikowane przez środki masowego przekazu, które słyszałem również z ust ministra rolnictwa i rozwoju wsi Adama Tańskiego, mówiące, że 95 mln zł przepuszczono przez jeden z zakładów pomocniczych działający przy zakładzie karnym, omijając ustawę o zamówieniach publicznych i zlecając podwykonawstwo prac remontowo-budowlanych w siedzibach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Sprawa ma związek z systemem AJAX. Jak mniemam, część z tych prac remontowo-budowlanych musiała być prowadzona w 2002 r. Wiem o tym z autopsji, ponieważ w 2002 r. uczestniczyłem w uroczystych otwarciach takich obiektów w moim okręgu wyborczym. Dziwi mnie to, że na stronie 6 sprawozdania mówi się, że dochody w 2002 r. w więziennictwie zostały zrealizowane na poziomie 25.483 tys. zł. Być może nie do końca rozumiem, jak należy czytać tabele zamieszczone w sprawozdaniu. Interesuje mnie również problem bardzo złego zaplanowania dochodów w dziale 755 - Wymiar sprawiedliwości, gdzie dochody zaplanowane w wysokości 2 tys. zł wykonano w wysokości 421 tys. zł. Wynika z tego, że w 2002 r. wykonano plan w 21.589 proc. Zastanawiam się, jakie są przyczyny tak dużych rozbieżności? Zapytuję przedstawiciela NIK, czy znając doniesienia prasowe, o których wspomniałem, NIK podjęła czynności kontrolne w Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyLankiewicz">Przywięzienne zakłady pracy obok prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży towarów i usług prowadzą działalność resocjalizacyjną skazanych. Obowiązujące w Polsce zasady wolnego rynku doprowadziły przywięzienne zakłady pracy do bardzo trudnej sytuacji finansowej. Część z przywięziennych zakładów pracy została zlikwidowana. Dla przykładu powiem, że 2 z nich zostały w ostatnim czasie postawione w stan upadłości. Przywięzienne zakłady pracy nie wytrzymują konkurencji jakościowej i cenowej. Trzeba powiedzieć, że w przywięziennych zakładach pracy zatrudnionych jest ponad 3 tys. osób, z czego około 1,4 tys. stanowią skazani. Zyski przywięziennych zakładów pracy ze sprzedaży wytworzonych towarów i usług są wprawdzie niewielkie, ale najważniejszym ich zadaniem jest resocjalizacja skazanych za pomocą pracy. Wydaje się, że niektóre zmiany w Kodeksie karnym wykonawczym spowodują, że wysokość kosztów produkcji w przywięziennych zakładach pracy zostaną obniżone. Generał Jan Pyrcak przedstawi zagadnienie przywięziennych zakładów pracy bardziej szczegółowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanPyrcak">W 18 gospodarstwach pomocniczych działających przy zakładach karnych wypracowano zysk na dzień 31 grudnia 2002 r. w wysokości 5.309 tys. zł, natomiast 18 działających przy zakładach karnych przedsiębiorstw państwowych, dla których organem założycielskich jest Minister Sprawiedliwości, zakończyła 2002 r. stratą w wysokości 772 tys. zł. Większość z tych przedsiębiorstw osiągnęła w 2002 r. zyski, ale kilka z nich odnotowało zbyt dużą stratę. Odpowiadając na pytanie posła Marka Wikińskiego, chcę powiedzieć, że ustawa o zamówieniach publicznych tworzy dla przedsiębiorstw przywięziennych i gospodarstw przywięziennych więziennictwa przywilej polegający na tym, że podmioty zlecające wykonanie towarów i usług tym przedsiębiorstwom i gospodarstwom zamówienia publiczne są zwolnione z procedur przewidzianych w ustawie o zamówieniach publicznych. Ustawodawca zamierzał w ten sposób podnieść atrakcyjność tych przywięziennych zakładów i gospodarstw. W 2002 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zwróciła się do Centralnego Zarządu Służby Więziennej z prośbą o przedstawienie adresów i nazw podmiotów działających przy zakładach pracy, żeby oddziały ARiMR mogły zlecać tym podmiotom wykonanie prac remontowych i adaptacyjnych w tych oddziałach. Wiem o tym, że zorganizowano spotkanie, w trakcie którego przekazano listę przywięziennych zakładów pracy i gospodarstw. Chcę jednak zapewnić, że stroną umowy nie był Centralny Zarząd Służby Więziennej ani nawet służba więzienna, lecz konkretne podmioty gospodarcze działające przy zakładach karnych. Wiem o tym, że w niektórych przypadkach prowadzono bardzo twarde negocjacje w sprawie cen świadczonych usług remontowo-budowlanych. Jeżeli dobrze się orientuję, to pierwotnie ARiMR szacowała, że koszt remontu jednego lokalu będzie wynosił około 70 tys. zł. W wielu przypadkach koszty były znaczącą wyższe, ponieważ lokale były w bardzo złym stanie technicznych oraz konieczny był znacznie szerszy zakres prowadzonych prac remontowych. Chcę podkreślić, że przywięzienne zakłady pracy nie są w stanie samodzielnie wykonać pewnych prac i dlatego szukały podwykonawców. Podejrzewam, że w niektórych przypadkach zlecenie wykonania prac przywięziennym zakładom pracy służyło w rzeczywistości ominięciu przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Tam, gdzie prace budowlano-remontowe prowadził podwykonawca, przywięzienne zakłady pracy nie notowały z tego tytułu zysku, ponieważ należność za wykonane zlecenie trafiała do podwykonawcy. Można powiedzieć, że tylko znikome środki finansowe trafiały do przywięziennych zakładów pracy. Zapewniam, że Centralny Zarząd Służby Więziennej bada tę sprawę. Jeszcze przed ukazaniem się artykuły w tygodniku "Newsweek" zarządzono kontrolę oraz rewizje finansowo-gospodarcze. Mogę powiedzieć, że sprawa nie dotyczy jednego bądź dwóch przywięziennych zakładów pracy, lecz kilkunastu przywięziennych przedsiębiorstw oraz gospodarstw pomocniczych. Centralny Zarząd Służby Więziennej jest zdania, że podwykonawcy mogą jedynie wykonywać te specjalistyczne prace, których nie są w stanie wykonać przywięzienne przedsiębiorstwa i zakłady pomocnicze. Obawiam się w wielu przypadkach podwykonawcy zajmowali się pracami remontowo-budowlanymi, które mogły być wykonane przez przywięzienne przedsiębiorstwa i gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanPyrcak">Mam świadomość tego, że dyskusja nad wykonaniem budżetu ogranicza się przede wszystkim do omówienia nieprawidłowości, ale wydaje mi się, że należy również poświęcić kilka słów planowanych zadaniom, które zostały wykonane. Obok nieprawidłowości, na które wskazała NIK, odnieśliśmy kilka sukcesów. Służba Więzienna, działając w warunkach gwałtownego przyrostu liczby osadzonych i braku miejsc, w których można osadzić więźniów, zmniejszyła w 2002 r. wielkość należności ze 119 mln zł do ok 56 mln zł. Stało się to kosztem bardzo dużej gospodarności i systematycznego ograniczania wysokości również koniecznych wydatków. W 2002 r., zapewniając bezpieczeństwo w zakładach karnych i aresztach śledczych, wybudowano 6 nowych oddziałów dla niebezpiecznych. Przypominam, że od dnia przyjęcia przez Sejm ustawy budżetowej do dnia otwarcia tych oddziałów minęło niespełna 6 miesięcy. Należy to uznać za duży sukces. Mam zaszczyt i przyjemność zaprosić członków Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka na uroczystość zakończenia w dniu 5 września 2003 r. inwestycji wieloletniej pod nazwą "budowa aresztu śledczego w Piotrkowie Trybunalskim", która została z dokładnością co do dnia zrealizowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMarekWikinski">Chcę powiedzieć, że nie czytałem artykułu zamieszczonego w tygodniku "Newsweek". Wiedzę o sprawie zaczerpnąłem z ust ministra rolnictwa i rozwoju wsi Adama Tańskiego, który mówił o tym w tej sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WicedyrektorDepartamentuAdministracjiPublicznejNajwyzszejIzbyKontroliDariuszZielecki">Kontrola wykonania budżetu w 2002 r. przez Ministerstwo Sprawiedliwości, w tym również przez Centralny Zarząd Służby Więziennej, była przeprowadzana u dysponenta I i III stopnia, którym jest Ministerstwo Sprawiedliwości, oraz w Centralnym Zarządzie Służby więziennej. Najwyższa Izba Kontroli nie przeprowadzała kontroli w jednostkach terenowych Służby Więziennej. Przypominam, że dysponentów III stopnia w Służbie Więziennej jest ponad stu sześćdziesięciu. Najwyższa Izba Kontroli nie ma takich możliwości, które pozwalałyby na przeprowadzanie kontroli wykonania budżetu na taką skalę. Potwierdzam, że przywięzienne gospodarstwa mogą przejmować zamówienia z pominięciem przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Z chwilą jednak, kiedy zleca ich wykonanie podwykonawcy, sprawa zaczyna wyglądać inaczej. Żeby powiedzieć więcej na ten temat, trzeba przeprowadzić szczegółowe kontrole w konkretnych przywięziennych przedsiębiorstwach i gospodarstwach pomocniczych. Nie ukrywam, że te informacje mogą zainspirować Sejm do zlecenia NIK przeprowadzenia stosownej kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselMarekWikinski">Pytam przedstawiciela NIK Dariusza Zieleckiego: czy NIK po zapoznaniu się z treścią artykułu zamieszczonego w tygodniku "Newsweek", w którym mowa jest o zleceniach wartości wielu milionów zł wykonanych przez podwykonawców z pominięciem przepisów ustawy o zamówieniach publicznych, wszczęła kontrolę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WicedyrektordepartamentuwNIKDariuszZielecki">Departament Administracji Publicznej NIK nie prowadzi takiej kontroli. Nie mogę jednak wypowiadać się na temat zamierzeń innych departamentów NIK, ponieważ nie mam wiedzy, która uprawniałaby mnie do tego. Z tego, co wiem, NIK nie prowadzi w tym przypadku żadnej kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJakubDerechKrzycki">Przykro słuchać takich wyjaśnień z ust przedstawiciela NIK Dariusza Zieleckiego, ponieważ grupa posłów z województwa lubuskiego zwróciła się do NIK w październiku 2002 r. z prośbą o przeprowadzenie kontroli w ARiMR. Chcę powiedzieć, że grupa posłów nie zdawała sobie sprawy z przypadku, o którym dowiadujemy się z doniesień prasowych. Najwyższa Izba Kontroli w odpowiedzi na prośbę grupy posłów poinformowała, ze kontrola zostanie przeprowadzona przy okazji kontroli wykonania budżetu państwa za 2002 r. Z przykrością należy stwierdzić, że inne departamenty NIK wychwyciły problem i, używając dosadnych słów, opisały nieprawidłowości w ARiMR. Szkoda, że NIK działa w ten sposób, że jeden departament nie wie, co robi drugi, a jeżeli już wie, to nie przeprowadza dodatkowych kontroli. Myślę, że byłoby dobrze gdyby Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zajęła się tym problemem na jednym z posiedzeń Komisji, które odbędzie się w przyszłości. To, co stało się w województwie lubuskim, napawa grozą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WicedyrektordepartamentuwNIKDariuszZielecki">Gdybym wcześniej dowiedział się o tym problemie, z całą pewnością zapoznałbym się dokładnie z wynikami innych kontroli prowadzonych przez NIK. Pragnę podkreślić, że Departament Administracji Publicznej, podobnie jak inne departamenty NIK, przeprowadza również kontrole doraźne. W obecnej chwili np. trwa kontrola w jednym z zakładów usług wypoczynkowych więziennictwa. Departament Administracji Publicznej planuje szereg innych kontroli. Bez przerwy zbierane są odpowiednie materiały i wykonywane są analizy przedkontrolne. Na podstawie tych analiz NIK proponuje tematy do kontroli w pewnych odcinkach czasu. Do planu pracy włączane są również sugestie, zalecenia czy zlecenia Sejmu. Informacje na temat nieprawidłowości w przywięziennych przedsiębiorstwach są zbierane i przygotowywane do przetwarzania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJakubDerechKrzycki">Moją uwagę proszę traktować generalnie. Nie miałbym takich pretensji do NIK, gdyby wniosek o przeprowadzenie kontroli, który zgłosiła grupa posłów, trafił do departamentu Rolnictwa Najwyższej Izby Kontroli Wydaje się, że NIK powinna tak pokierować kontrolami wykonania budżetu państwa, żeby objęły swym zakresem wniosek zgłoszony przez grupę posłów. Posłowie mają prawo oczekiwać, że otrzymamy wyniki kontroli przeprowadzanych przez jedne departamenty NIK, które są spójne z wynikami kontroli innych departamentów NIK. Nie dziwię się, że Departament Rolnictwa przeprowadzając kontrolę wykonania budżetu państwa nie zainteresował się związkami ARiMR z przywięziennymi przedsiębiorstwami, ale dziwi mnie to, że nie współpracował w tym zakresie z innymi departamentami NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselMarekWikinski">Myślę, że w pkt 2 porządku obrad Komisji będzie można rozwinąć dyskusję na ten temat. Czy ktoś pragnie zgłosić inne uwagi? Nikt się nie zgłasza. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 2 porządku obrad, czyli przyjęcia opinii dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2002 r. w zakresie działania Departamentu Budżetu i Finansów oraz Departamentu Administracji Publicznej. Mimo zaproszenia do udziału w posiedzeniu Komisji prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mirosława Sekuły, na posiedzenie Komisji nie dotarł ani prezes, ani żaden z wiceprezesów. Pragnę przypomnieć, że w III kadencji Sejmu byłem członkiem Komisji Finansów Publicznych, którą początkowo kierował poseł Henryk Goryszewski, a następnie poseł Mirosław Sekuła. Pamiętam, że w sytuacji, gdy rząd nie był reprezentowany przez przedstawiciela w randze przynajmniej podsekretarza stanu, przewodniczący Henryk Goryszewski zawieszał posiedzenie Komisji do czasu przybycia przedstawiciela rządu w stosownej randze. Dopóki poseł Henryk Goryszewski nie został przewodniczącym Komisji Sportu, rząd reprezentował zwykle przedstawiciel w randze dyrektora departamentu, ale z chwilą gdy objął stanowisko przewodniczącego tej Komisji, rząd reprezentowali przedstawiciele w randze przynajmniej podsekretarza stanu. Myślę, że jest to bardzo dobry obyczaj. Ponieważ w posiedzeniu Komisji nie uczestniczy prezes NIK Mirosław Sekuła ani żaden z jego zastępców, zdejmuję pkt 2 porządku obrad. Proszę sekretariat Komisji o przygotowanie stosownej notatki do marszałka Sejmu Marka Borowskiego. Chcę powiedzieć, że w ten sam sposób będziemy traktować zarówno rząd, jak i wszystkie instytucje, które współpracują z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt 3 porządku obrad, czyli przyjęcia planu pracy Komisji na drugie półrocze 2003 r. Członkowie Komisji otrzymali projekt planu pracy Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka na drugie półrocze 2003 r. przygotowany przez prezydium Komisji. Czy ktoś pragnie zgłosić jakieś uwagi względem zaproponowanego przez prezydium Komisji projektu planu pracy Komisji na drugie półrocze 2003 r.? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zaproponowany przez prezydium Komisji projekt planu pracy Komisji na drugie półrocze 2003 r. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęła zaproponowany przez prezydium Komisji projekt planu pracy Komisji na drugie półrocze 2003 r. Komisja powinna powrócić na chwilę do pkt 1 porządku obrad celem wybrania posła sprawozdawcy, który przed Komisją Finansów Publicznych będzie przedstawiał opinię Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselStanislawRydzon">Zgłaszam kandydaturę posła Marka Wikińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselMarekWikinski">W imieniu Prezydium Komisji proponuję przyjąć następującą opinię: "Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu w dniu 26 czerwca 2003 r. rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2002 r. /druk nr 1631/ wraz z analizą NIK /druk nr 1691/ w zakresie: 1/ części budżetowej 04 - Sąd Najwyższy, 2/ części budżetowej 05 - Naczelny Sąd Administracyjny, 3/ części budżetowej 06 - Trybunał Konstytucyjny, 4/ części budżetowej 08 - Rzecznik Praw Obywatelskich, 5/ części budżetowej 10 - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, 6/ części budżetowej 13 - Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 7/ części budżetowej 37 - Sprawiedliwość 8/ części budżetowej 83 - Rezerwy celowe - poz. 39 i 93. Komisja po przeanalizowaniu wyżej wymienionych dokumentów oraz po wysłuchaniu wyjaśnień przedstawicieli wymienionych wyżej instytucji pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu państwa w 2002 r. w rozpatrywanych częściach. Opinię Komisji na posiedzeniu komisji Finansów Publicznych przedstawi poseł Marek Wikiński". Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawach różnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#DyrektorDepartamentuAdministracjiPublicznejNajwyzszejIzbyKontroliCzeslawaRudzkaLorentz">Departament Administracji Publicznej NIK przygotowuje plan tematów kontroli na 2003 r., w związku z czym zwraca się do członków Komisji z prośbą o przedstawianie sugestii w sprawie tematów kontroli NIK. Chcę powiedzieć, że obecnie trwają kontrole NIK w służbie więziennej a ściślej w ośrodkach doskonalenia kadr Służby Więziennej. Być może należałoby w 2003 r. rozszerzyć tę kontrolę o inne segmenty? Zwracam również uwagę, że NIK od dawna nie kontrolowała pod względem nadzoru administracyjnego pracy sądów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselMarekWikinski">Jeżeli dobrze rozumiem, to głos zabrała dyrektor Departamentu Administracji Publicznej NIK Czesława Rudzka-Lorentz. Zastanawiam się, kto reprezentował Departament Administracji Publicznej NIK na posiedzeniu Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#DyrektordepartamentuwNIKCzeslawaRudzkaLorentz">Departament Administracji Publicznej reprezentował wicedyrektor Departamentu Administracji Publicznej NIK Dariusz Zielecki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselMarekWikinski">Zwracam się z prośbą do przedstawicielki NIK Czesławy Rudzkiej-Lorentz o poinformowanie prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mirosława Sekuły, że na posiedzeniu Komisji będę chciał dowiedzieć się, dlaczego członkowie Komisji są ignorowani przez NIK. Chcę powiedzieć, że odczułem to na własnej skórze. Zresztą nie ja jeden. Poseł Jakub Derech-Krzycki mówił przed chwilą o podobnym przypadku. Nie muszę mówić, że taka postawa wpływa negatywnie na funkcjonowanie państwa. Najwyższa Izba Kontrola jest wyspecjalizowaną instytucją do kontrolowania dochodów i wydatków budżetu państwa. Posłowie bardzo często odbierają w terenie niepokojące sygnały o niezgodnym z prawem przeznaczaniu grosza publicznego. Jeżeli przewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zwraca się do prezesa NIK z wnioskiem o przeprowadzenie doraźnej kontroli w przedsiębiorstwie państwowym, w którym doszło do malwersacji finansowych na dużą skalę, a prezes NIK Mirosław Sekuła w odpowiedzi pisze, że kontrola zostanie przeprowadzona za pół roku, to ja nie mogę określić tego inaczej niż jawnym kpieniem z poważnych spraw. Uważam, że jeżeli nie zaistnieje racjonalna współpraca między NIK, Sejmem a organami ścigania, to w Polsce będziemy mieli do czynienia z anarchią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#DyrektordepartamentuwNIKCzeslawaRudzkaLorentz">Przekażę prezesowi NIK Mirosławowi Sekule słowa posła Marka Wikińskiego. Proszę jednak o zrozumienie. W obecnej chwili Departament Administracji Publicznej jest w trakcie przedstawiania 17 informacji o wykonaniu budżetu państwa w 2002 r. Jeden przedstawiciel Departamentu Administracji Publicznej nie byłby w stanie przedstawić wszystkich tych informacji. Proszę mi wierzyć, że nie jest tak, że NIK lekceważy członków Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Przedstawiciele NIK zawsze chętnie uczestniczą w posiedzeniach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselMarekWikinski">Czy ktoś pragnie zabrać jeszcze głos w sprawach różnych? Nikt nie się zgłasza. Zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>